Dzień Czystego Powietrza

Page 1

CZYSTE POWIETRZE Partnerem wydania jest:

14 listopada 2020

Nasze powietrze to nasz skarb. Nie pozwólmy go zmarnować. Jest za pięć dwunasta Andrzej Gębarowski a.gebarowski@dziennik.lodz.pl

14 listopada obchodzimy Dzień Czystego Powietrza. W inicjatywę zaproponowaną w 2005 roku przez fundację „Arka” włącza się co roku coraz więcej organizacji i środowisk . Przez cały ten dzień przypominają nam o potrzebie ochrony czystego powietrza. Na szczęście coraz więcej jest osób, którym nie trzeba o tym przypominać, bo na co dzień starają się pamiętać o skarbie, jakim jest powietrze, którym oddychamy.

W dzisiejszych czasach wszyscy odpowiadamy za stan powietrza. Każdy z nas codziennie podejmuje wybory, które przekładają się na jakość powietrza w naszej najbliższej okolicy. Codziennie przecież decydujemy o tym, z jakiego środka transportu skorzystamy (z roweru, auta czy transportu publicznego), w jaki sposób ogrzewamy nasze domy, jaką ilość zanieczyszczeń wprowadzimy do środowiska poprzez takie a nie inne wybory konsumenckie, czy starannie posortujemy codzienne kilogramy

śmieci z gospodarstwa domowego. To oczywiście tylko część prawdy. Nasza odpowiedzialność za środowisko jest ważna, bo pomnożona przez dziesiątki codziennych decyzji dokonywanych przez miliony ludzi daje wymierny efekt – lepszy lub gorszy dla naszej planety. Ale równie ważna, jeśli nie ważniejsza jest odpowiedzialność „wielkich trucicieli” – firm, systemów, a nawet całych państw, zanieczyszczających życiodajną atmosferę. Na szczęście

i w tej sferze następują szybkie zmiany. Przykładem „zielone” strategie, obierane przez potężne firmy energetyczne, które do niedawna stawiały wyłącznie na tradycyjne paliwa kopalne. W Polsce przykładem takiej obiecującej zmiany podejścia jest nowa strategia Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), opisana w niniejszym dodatku. Jeśli się uda ją wprowadzić, za trzydzieści lat PGE będzie w pełni ekologicznym przedsiębiorstwem. Pytanie, czy działania te nie są spóźnione? Czy efekt, jaki bez

wątpienia przyniosą, da się odczuć w globalnej skali? Pewną nadzieję daje tutaj – paradoksalnie – sytuacja spowodowana pandemią koronawirusa. Wystarczyło kilka tygodni lockdownu, bez gorączkowej ludzkiej aktywności produkcyjnej, aby w wielu krajach pokazało się zapomniane czyste niebo... W Indiach mieszkańcy Pendżabu po raz pierwszy od 30 lat zobaczyli na horyzoncie ośnieżone Himalaje, a w Krakowie z dachu wieżowca można było sfotografować Tatry.

Przyroda ma w sobie wielką moc odbudowy po klęskach, jakie jej zadajemy, i w tym tkwi największa może nadzieja ludzkości. Wielu ekspertów uważa, że jest już za pięć dwunasta, że żyją obecnie na Ziemi ostatnie pokolenia, które mogą się jeszcze zatrzymać na drodze do globalnej katastrofy. Ale jeśli nawet jest już po dwunastej, a nasze wysiłki okażą się spóźnione, trzeba sobie powiedzieć, że było warto. Bo jakie właściwie mieliśmy inne wyjście? ¹


02

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Najbardziej skryty wróg naszego zdrowia zawarty jest w pyle zawieszonym PM10 Cechą charakterystyczną niskiej emisji jest to, że powodowana jest przez liczne źródła wprowadzające do powietrza niewielkie ilości zanieczyszczeń. W sumie tworzą one jednak niebezpieczną zawiesinę pyłową

R

Niska emisja, czyli jaka i czego Chcąc się dowiedzieć o stopniu zanieczyszczenia powietrza, prędzej czy później natkniemy się na pojęcie emisji niskiej. Pojęcie to jest dla laika trochę mylące, gdyż kojarzy się z bezpiecznym poziomem emisji – tymczasem chodzi nie o natężenie czy o poziom emisji, lecz o jej wysokość. Emisja niska to zatem taka, która koncentruje się na niskiej wysokości, nie wyższej niż 40 metrów nad ziemią. Skoro mowa o emisji, następne pytanie powinno brzmieć: o jaką emisję chodzi, o jaki czynnik emisyjny? Prawidłowa odpowiedź brzmi: chodzi o emisję pyłu zawieszonego, którego głównym źródłem są domowe piece i inne paleniska wykorzystywane głównie do ogrzewania. Niestety, nie mamy najnowszych danych dotyczących aktualnej liczby pieców. O skali problemu może jednak świadczyć fakt, że jak wynika z Narodowego Spisu Powszechnego GUS przeprowadzonego w 2005 roku, spośród 879 tysięcy mieszkań w województwie łódzkim, 52,5 procent ogrzewanych było przez indywidualne instalacje grzewcze, w tym przez piece na paliwo stałe. Jak jest obecnie? Z pewnością pieców jest mniej, ale nie na tyle, by emisja niska znacząco się zmniejszyła. Dlaczego jest źle i gdzie jest najgorzej Przyczyny niskiej emisji to m.in. ogrzewanie domów słabej jakości paliwami (kiepskim węglem i drewnem), palenie w piecach śmieciami, korzystanie z przestarzałych pieców, a także emisja komunikacyjna, czyli ruch samochodowy. Na szczęście wzrasta dość szybko popularność odnawialnych źródeł energii, szczególnie paneli fotowoltaicznych na dachach budynków. Duża w tym zasługa dotacji ze strony

FOT. 123RF

ozpoczął się szczególnie niebezpieczny dla naszego zdrowia okres – sezon grzewczy. Niebezpieczeństwo grozi nam ze strony zanieczyszczonego pyłami powietrza, i tak już przecież niezbyt czystego w miastach naszego regionu, na czele oczywiście z Łodzią.

Stara zabudowa w centrum Łodzi i w innych ośrodkach w regionie ma charakter zwarty, z podwórkami studniami, co utrudnia proces rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń. Prowadzi to do kumulowania się dużych ładunków szkodliwych substancji na niewielkiej przestrzeni państwa; na rezultaty tych akcji w postaci mniej zanieczyszczonego powietrza trzeba jednak poczekać. Cechą charakterystyczną niskiej emisji jest to, że powodowana jest przez liczne źródła wprowadzające do powietrza niewielkie ilości zanieczyszczeń. W sumie tworzą one jednak niebezpieczną dla zdrowia zawiesinę pyłową. Stara zabudowa w centrum Łodzi i w innych ośrodkach miejskich w regionie ma charakter zwarty, z charakterystycznymi podwórkami studniami, co utrudnia proces rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń. Prowadzi to do kumulowania się dużych

SZCZEGÓLNIE NIEBEZPIECZNY JEST SEZON GRZEWCZY, KIEDY TO STĘŻENIA PYŁÓW ZAWIESZONYCH STAJĄ SIĘ WYJĄTKOWO DOKUCZLIWE

ładunków szkodliwych substancji na niewielkiej przestrzeni o dużej gęstości zaludnienia.

Dodatkowy czynnik ryzyka w czasie pandemii Jak już wspomnieliśmy, szczególnie niebezpieczny dla naszego zdrowia jest sezon grzewczy, kiedy to stężenia pyłów zawieszonych stają się wyjątkowo dokuczliwe. W miastach o dużym zagęszczeniu zabudowy, gdzie przeważają stare kamienice, znacznie pogorszy się jakość powietrza, i tak już przecież nie najlepsza. Ale i mieszkańcy domów jednorodzinnych w tzw. zielonych dzielnicach nie uciekną od tego problemu – wystarczy, że mają sąsiada, któremu nie wystarcza na węgiel i pali czym popadnie (np. śmieciami). Jeśli dodatkowo nastanie mróz i nie będzie wiatru, stężenia pyłów mogą być alarmujące i wpływać negatywnie na nasze zdrowie. Niska emisja powoduje częstsze występowanie chorób alergicznych, zapalenia spojó-

wek, astmy, poronień i niższej wagi urodzeniowej noworodków, POChP (przewlekłej obturacyjnej choroby płuc), nowotworów (w tym raka płuc). Szacuje się (choć są to szacunki dalece niepewne), że rocznie około 45 tysięcy osób w Polsce umiera przedwcześnie z powodu zanieczyszczenia powietrza. Obecnie, w warunkach pandemii koronawirusa, zanieczyszczenie powietrze jest istotnym, dodatkowym czynnikiem ryzyka.

Z jakich pyłów składa się emisja niska Pochodzące z pieców popioły, niespalone drobiny skał, sadze i węglowodory tworzą w powietrzu zawiesinę pyłową, składającą się z drobin o średnicy nie większej niż 10 mikrometrów (jedna setna milimetra). To właśnie pył zawieszony, oznaczony symbolem PM10, daje nam się we znaki, objawiając się drapaniem w gardle, kaszlem, kichaniem – szczególnie w czasie wysiłku fizycznego. Pył zawieszony

może zawierać substancje toksyczne, takie jak wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (np. benzo/a/piren), metale ciężkie oraz dioksyny i furany. Niestety, najbardziej skryty wróg naszego zdrowia, zawarty w pyle PM10, nie daje z początku żadnych objawów i wnika bez przeszkód w głębiny naszego układu oddechowego. Są to drobiny oznaczone jako PM2,5, czyli o średnicy nie przekraczającej 2,5 mikrometrów. Zazwyczaj stanowią one największą część (frakcję) pyłu zawieszonego. Ocenia się, że udział frakcji PM2,5 w ogólnej masie pyłu PM10 w miastach naszego regionu nie ulega większym zmianom z roku na rok i wynosi od 76 do 80 procent. Podsumowując: za zanieczyszczenie powietrza odpowiada głównie pył zawieszony PM10, zaś najbardziej niebezpieczną jego część stanowią najdrobniejsze cząstki pyłu oznaczone jako PM2,5. Im większe stężenie pyłu zawieszonego, tym większe niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka. Aby ustalić granice, których nie powinno się przekraczać, Unia Europejska wyznaczyła dopuszczalne normy tego stężenia. Poziom dopuszczalny PM10 dla stężenia średniodobowego wynosi 50 mikrogramów na metr sześcienny i może być przekraczany nie więcej niż 35 dni w ciągu roku. Poziom dopuszczalny dla stężenia średniorocznego wynosi 40 mikrogramów na metr sześcienny, zaś poziom alarmowy 200 mikrogramów na metr sześcienny. W przypadku PM2,5 norma wynosi 25 mikrogramów na metr sześcienny średnio w roku. Jak wynika z raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi (za 2017 rok), niespełniająca standardów unijnych i krajowych jakość powietrza w zakresie pyłu zawieszonego PM10 dotyczy większości miast województwa łódzkiego i obszarów niektórych gmin wiejskich (szczególnie gmin w sąsiedztwie dużych miast). Ponadnormatywne stężenia pyłu zawieszonego PM2,5 zidentyfikowano w miastach aglomeracji łódzkiej oraz w 21 miastach i kilku gminach wiejskich strefy łódzkiej.

Pyły to nie wszystko, są jeszcze gazy Oprócz pyłów, miejskie powietrze zanieczyszczone jest również przez szkodliwe dla naszych organizmów gazy, takie jak dwutlenek siarki, dwutlenek azotu, tlenek węgla i ozon. Emisja powierzchniowa gazów, pochodząca z niskich emitorów odprowadzających gazowe produkty spalania z domowych palenisk i lokalnych kotłowni węglowych, ma w sezonie grzewczym ogromny wpływ na stan powietrza w miastach. Groźny jest m.in. dwutlenek siarki – nie bez powodu to właśnie o tym związku chemicznym najwięcej się słyszy w kontekście zdrowia człowieka. Powoduje on m.in. uszkodzenie dróg oddechowych – nawet jeśli występuje w niewielkim stężeniu w powietrzu, ale jest się wystawionym na jego działanie przez dłuższy czas. Tlenek węgla to wyjątkowo niebezpieczny, bezbarwny i bezwonny gaz będący wynikiem niepełnego spalania węgla. Wdychanie tego gazu (nawet krótkotrwałe) prowadzi do silnego zatrucia organizmu, a w wielu przypadkach do śmierci. Po jego pojawieniu się w organizmie następuje gwałtowny spadek zawartości oksyhemoglobiny, co prowadzi do niedotlenienia mięśnia sercowego oraz mózgu. Najwyższe stężenia CO występują na terenach silnie zurbanizowanych oraz w pobliżu tras z dużym natężeniem ruchu samochodowego. W skali województwa to zanieczyszczenie nie stanowi jednak większego zagrożenia dla naszego zdrowia. Tlenki azotu (NOx) – m.in. ich oddziaływanie powoduje, że w glebie powstają i kumulują się związki rakotwórcze i mutagenne. Tlenki azotu są również jedną z podstawowych przyczyn powstawania smogu, który sprawia, że wszystkie szkodliwe produkty niskiej emisji utrzymują się na wysokości wdychanego przez ludzi powietrza. Głównymi źródłami zanieczyszczeń tlenkami azotu są energetyka zawodowa i indywidualne systemy grzewcze (spalanie paliw kopalnych) oraz motoryzacja. Te trzy źródła odpowiadają za 90 proc. całkowitej emisji dwutlenku azotu. AG


CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI Materiał Informacyjny Veolii

03 009936116

Odnawiamy zasoby świata Nasza misja „Odnawiamy zasoby świata” opiera się na wizji, w której nie marnujemy zasobów i wykorzystujemy je w sposób zrównoważony. To konkretna deklaracja rozwoju działalności w kierunku realizacji wyzwań środowiskowych nakreślonych m.in. w Europejskim Zielonym Ładzie. W naszym przypadku – producenta i dostawcy ciepła systemowego dla Łodzi - istotne jest połączenie z jednej strony efektywnej produkcji i bezpieczeństwa zaopatrzenia miasta w ciepło z redukcją tzw. śladu węglowego, a z drugiej poszukiwanie alternatywnych sposobów wytwarzania energii wpisujących się w koncepcję gospodarki obiegu zamkniętego – mówi Sławomir Jankowski – członek zarządu, dyrektor ds. rozwoju Veolia Energia Łódź.

Jak Veolia dba o czyste powietrze w Łodzi? Jakie instalacje w łódzkich elektrociepłowniach działają na rzecz ograniczenia wpływu na środowisko? W łódzkich elektrociepłowniach produkujemy energię elektryczną i ciepło systemowe w jednym procesie technologicznym zwanym kogeneracją. Kogeneracyjne „2 w 1” to przede wszystkim ograniczenie zużycia paliw o ok. 30 proc. wobec produkcji rozdzielnej, co z kolei w prosty sposób znajduje odzwierciedlenie w ograniczeniu wpływu naszej produkcji na środowisko. Jeśli chodzi o instalacje środowiskowe działające w naszych elektrociepłowniach, to przede wszystkim te, które dbają o odazotowanie i odsiarczanie spalin oraz wyłapywanie pyłów. Te ostatnie, czyli elektrofiltry, mają 99,9-procentową skuteczność. Poza tym, instalacja biomasowa, która działa w EC4 od 2011 r., pozwala na produkcję zielonej energii

elektrycznej i ciepła przy jednoczesnym obniżeniu emisji CO2. To wszystko powoduje, że w miastach najczystsze powietrze jest właśnie w tych obszarach, które zasilane są ciepłem systemowym produkowanym w elektrociepłowniach i dostarczanym sieciami ciepłowniczymi. Czy ciepło systemowe z sieci jest najlepszym rozwiązaniem na likwidację smogu w polskich miastach? W jakich projektach, których celem jest walka o czyste powietrze, zaangażowana jest Veolia? Należy podkreślić, że ciepło systemowe jest jednym z najlepszych sposobów ograniczania niebezpiecznej tak zwanej niskiej emisji, która zagraża zdrowiu mieszkańców miast. A poprawa jakości powietrza i tym samym warunków życia w miastach to kluczowa sprawa. Nasze zaangażowanie w walce o lepsze powietrze to przede wszystkim udział w projekcie rewitalizacji centrum miasta. Zaczynaliśmy w 2012 roku, gdy przystąpiliśmy do projektu Mia100 Kamienic. Obecnie cały projekt jest koncepcją rewitalizacji obszarowej centrum Łodzi. W jego ramach Veolia opracowuje plany zasilania poszczególnych rewitalizowanych obszarów, projektuje i buduje sieci ciepłownicze, umożliwiając zasilenie modernizowanych kamienic ciepłem systemowym. Równocześnie prowadzimy

działania informacyjno-edukacyjne dotyczące ograniczania w mieście niskiej emisji. Ponadto podpisaliśmy z Urzędem Miasta Łodzi list intencyjny o współpracy dotyczącej rozwoju elektromobilności. Wspólnie chcemy realizować strategię zrównoważonego rozwoju w mieście, zgodnie z założeniami Ekopaktu dla Łodzi, w szczególności dzięki projektom mającym na celu zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii, ograniczenie emisji spalin oraz hałasu w przestrzeni miejskiej, zwłaszcza poprzez rozwój elektromobilności. Obecnie jesteśmy partnerem branżowym projektu „ELAB – Miasto Czystego Transportu” realizowanego przez

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i Miasto Łódź. Jest to jeden z największych projektów badawczych związanych z sektorem e-mobility w Europie Środkowo-Wschodniej. Jego celem jest zbadanie, czy użytkowanie pojazdów elektrycznych w miastach może być jednocześnie przyjazne dla środowiska i efektywne ekonomicznie w porównaniu do wykorzystania pojazdów z silnikami spalinowymi. A wszystko po to, aby w przyszłości podejmować działania zmniejszające poziom emisji z sektora transportu i w ten sposób dbać o zdrowie mieszkańców miasta. Aktywny udział w kreowaniu rynku elektromobilności w Polsce jest jednym z kierunków

strategicznych dla Veolii. Veolia jest na drodze do stopniowej dekarbonizacji łódzkiego systemu ciepłowniczego. Jakich efektów środowiskowych można się spodziewać w efekcie całkowitego odejścia od spalania węgla w elektrociepłowniach? Łódzka spółka Veolii, jako producent i dostawca ciepła systemowego dla Łodzi i Konstantynowa Łódzkiego, od wielu lat prowadzi działania optymalizujące firmę w obszarze technologicznym i organizacyjnym. Podejmujemy działania mające na celu zapewnienie efektywnego funkcjonowania w zmieniających się warunkach rynkowych. Jednym z kluczowych elementów naszej strategii jest dywersyfikacja paliw stosowanych w procesie produkcji. Mając na uwadze wyzwania środowiskowe, jakie są stawiane przed sektorem energetycznym, pracujemy nad transformacją łódzkiego systemu ciepłowniczego w kierunku pełnej dekarbonizacji. Czyli w najbliższej dekadzie zakładamy odejście od spalania węgla w łódzkich elektrociepłowniach na rzecz paliw alternatywnych i odnawialnych źródeł energii. Wszystkie projekty, dzięki którym w procesie produkcji energii ograniczone zostanie wykorzystanie węgla, pozwolą uzyskać rzeczywiste efekty środowiskowe – nawet do trzykrotnego ograniczenia

emisji CO2. Inwestujemy również w rozwój i modernizację sieci ciepłowniczej – jednej z największych w Polsce. To z kolei ma na celu ograniczenie występowania awarii oraz strat na przesyle ciepła, co ma też przełożenie na redukcję emisji CO2. Do 2022 roku zostanie wymienione ponad 10% sieci ciepłowniczej, która dzisiaj liczy ponad 830 km. Veolia zamontowała w Łodzi czujniki jakości powietrza. Czy ta inicjatywa sprawdziła się, czy będzie kontynuowana? Takie działania są bardzo potrzebne. Dostęp w czasie rzeczywistym do informacji o stanie powietrza jest kluczowy dla mieszkańców miasta. We współpracy z firmą Airly i naszymi klientami, w 2019 roku zamontowaliśmy dwadzieścia czujników jakości powietrza. Obecnie, we współpracy z Urzędem Miasta Łodzi kończymy montaż kolejnych dwudziestu na obiektach użyteczności publicznej wskazanych przez UMŁ. Dzięki tym urządzeniom mieszkańcy mają możliwość sprawdzać jakość powietrza nie tylko w miejscu ich zamontowania, ale również przy użyciu dedykowanych aplikacji na urządzenia mobilne. Mapę czujników w Łodzi chcemy dalej rozwijać. Będziemy angażować się również w inne projekty, które mają bezpośredni wpływ na poprawę jakości powietrza w Łodzi.


04

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Za 30 lat największa firma energetyczna w Polsce nie będzie już emitować CO2 Neutralność klimatyczna Grupy PGE w 2050 roku ma zostać osiągnięta poprzez realizację inwestycji w nisko- i zeroemisyjne źródła energii oraz w nowoczesną, inteligentną infrastrukturę sieciową

Dekarbonizacja oznacza olbrzymie inwestycje Dekarbonizacja będzie procesem złożonym, wymagającym kapitałochłonnych inwestycji skoncentrowanych na wytwarzaniu wyłącznie w technologiach nisko- i zeroemisyjnych. Dość powiedzieć, że obecny portfel wytwórczy Grupy PGE jest w ponad 80 procentach oparty na węglu. Zmniejszając systematycznie ten wysoki

FOT. 123RF

G

rupa PGE dołączyła do batalii o czyste powietrze w Polsce! Spółka opublikowała niedawno nową strategię, w której ogłosiła zamiar osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Oznacza to, że jeśli dobrze pójdzie, za trzydzieści lat ta największa firma energetyczna w naszym kraju przestanie emitować jakiekolwiek zanieczyszczenia do atmosfery! Trzydzieści lat to ogrom czasu, lecz mimo to należy uznać, że plan jest bardzo ambitny. – Przyspieszamy proces zmian w spółce. Już w ciągu najbliższej dekady Grupa PGE stanie się zupełnie innym przedsiębiorstwem – zapowiada prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski. Neutralność klimatyczna PGE w 2050 roku ma zostać osiągnięta poprzez realizację inwestycji w nisko- i zeroemisyjne źródła energii oraz w nowoczesną, inteligentną infrastrukturę sieciową. – Informuję, że PGE Polska Grupa Energetyczna jest gotowa do zostania liderem zrównoważonej transformacji energetycznej, a Zarząd PGE ma na to bardzo konkretny plan. W nowej strategii odpowiedzieliśmy na oczekiwania społeczne, zmiany regulacyjne oraz rynkowe – dlatego zdecydowanie postawiliśmy na nisko- i zeroemisyjne źródła energii. Nowa strategia PGE została oparta na trzech filarach: energia przyjazna dla środowiska, nowoczesne usługi energetyczne oraz sprawna i efektywna organizacja. Wspólnym mianownikiem tych trzech filarów jest stopniowa, ale zdecydowana dekarbonizacja, czyli odchodzenie od energii opartej na węglu kamiennym i brunatnym.

Do 2030 roku Grupa PGE zamierza wybudować 2,5 GW nowych mocy w morskich elektrowniach wiatrowych, 3 GW w fotowoltaice oraz rozbudować portfel lądowych farm wiatrowych o co najmniej 1 GW. Inwestycje te pochłoną około 75 mld zł udział, nie wolno jednak dopuścić do utraty przez spółkę pozycji lidera w wytwarzaniu energii. – W horyzoncie 2030 roku utrzymanie pozycji lidera wytwarzania energii zamierzamy oprzeć na wzmocnieniu portfela odnawialnych źródeł wytwórczych oraz konwersji paliwa węglowego na gazowe w ciepłownictwie systemowym. Gaz ziemny jest paliwem przejściowym i jego wykorzystanie będzie możliwe jeszcze przez około 20 lat. Późniejsze inwestycje w zakresie źródeł gazowych będą zależeć od tempa rozwoju alternatywnych technologii. Niezależnie jednak od tego, w 2050 roku będziemy dostarczać naszym klientom sto procent zielonej energii – podkre-

W CIĄGU NAJBLIŻSZEJ DEKADY GRUPA PGE STANIE SIĘ ZUPEŁNIE INNYM PRZEDSIĘBIORSTWEM Wojciech Dąbrowski

śla prezes Wojciech Dąbrowski.

Dwa horyzonty czasowe Aspiracje PGE zostały określone w dwóch horyzontach czasowych. Do 2030 roku nastąpi zwiększenie udziału energetyki odnawialnej w portfelu spółki do poziomu 50 procent oraz zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 85 procent, co oznacza 120 mln ton mniej emisji dwutlenku węgla. Natomiast do 2050 roku PGE zamierza osiągnąć neutralność klimatyczną, czyli zero emisji netto dwutlenku węgla oraz zapewnić 100 procent zielonej energii dla swoich klientów. Aby te cele osiągnąć, do 2030 roku Grupa PGE zamierza wybudować 2,5 GW nowych mocy w morskich elektrowniach wiatrowych, 3 GW w fotowoltaice oraz rozbudować portfel lądowych farm wiatrowych o co najmniej 1 GW. Tym olbrzymim projektom towarzyszyć będzie komplementarny program magazynowania energii obliczony na co najmniej 0,8 GW, co pozwoli na wsparcie bezpiecznej i elastycznej

pracy systemu elektroenergetycznego. – Do 2030 roku na inwestycje przeznaczymy ponad 75 mld złotych. Chcemy, by jak największy udział w transformacji polskiej energetyki mieli polscy przedsiębiorcy, którzy już dziś dostarczają najwyższej klasy produkty i rozwiązania również dla energetyki na całym świecie – informuje Wojciech Dąbrowski.

Sieć z inteligencją Plan inwestycyjny PGE będzie się także koncentrował na infrastrukturze sieciowej. Inwestycje w rozwój sieci dystrybucyjnej umożliwią integrację nowopowstających źródeł odnawialnych, ponieważ w przeważającej liczbie będą one podłączane do linii należących do operatorów sieci dystrybucyjnych. Dla zapewnienia niezawodności dostaw oraz odpowiednich parametrów jakościowych realizowane będą inwestycje w linie, transformatory, łączność cyfrową, magazyny energii oraz nowoczesne opomiarowanie, stanowiące elementy inteligentnej sieci. Dystrybucja odegra także istotną rolę

w procesie łączenia sektora energetycznego z sektorami ciepła, przemysłu i transportu, które będą się systematycznie elektryfikować.

Współpraca z klientami Transformacja energetyczna jest procesem wielowymiarowym, dlatego budowę udziału w rynku odnawialnych źródeł energii (OZE) - oprócz realizacji inwestycji wielkoskalowych – spółka wzmocni o długoterminową współpracę z klientami. – Dostrzegamy dążenie naszych klientów do niezależności i bycia aktywnymi uczestnikami rynku. Dlatego korzystając ze swoich kompetencji i doświadczenia wychodzimy naprzeciw ich potrzebom: będziemy wdrażać oferty oparte na długoterminowej współpracy, zapewniające im dostęp do zielonej energii, stwarzać korzystne warunki do produkcji energii w mikroinstalacjach oraz zapewniać niezawodne usługi

dystrybucyjne, umożliwiające rozwój energetyki rozproszonej i magazynów energii – informuje Wojciech Dąbrowski.

Efektywna organizacja Do realizacji ambitnego programu inwestycyjnego konieczne jest dostosowanie organizacji do nowych wyzwań i stałe podnoszenie efektywności operacyjnej. W tym celu zostanie zbudowany nowy model współpracy w Grupie PGE, dostosowana zostanie struktura zatrudnienia, wykorzystany będzie potencjał automatyzacji i cyfryzacji, zoptymalizowane zostaną usługi remontowe i eksploatacyjne. W efekcie tych działań do 2025 roku Grupa planuje obniżyć koszty stałe funkcjonowania o co najmniej 15 procent, a do 2030 roku o 25 procent w stosunku do 2019 roku w cenach stałych. Więcej o nowej strategii PGE na stronie internetowej www.gkpge.pl/strategia2030.


CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

PGE ma projekt sprawiedliwej transformacji regionu Bełchatowa Zdaniem eksperta

Zarząd Grupy PGE zapewnia, że nie dojdzie do zwolnień pracowników w związku z realizacją nowej strategii.

Kierunki transformacji zaplanowane w regionie Bełchatowa Przewidywana jest budowa nowych źródeł energii: elektrowni słonecznych, farm wiatrowych, instalacji termicznego przekształcania odpadów oraz magazynów energii. Rozwój gospodarki obiegu zamkniętego obejmie wtórne, gospodarcze wykorzystanie ubocznych produktów spalania oraz wytwarzanie nowych produktów dla budownictwa i rolnictwa w oparciu o surowce wtórne. Przewidywane inwestycje w regionie Bełchatowa w ramach transformacji Projekt „Sprawiedliwej transformacji Kompleksu Bełchatów” wstępnie obejmuje następujące realizacje: farmy PV, farmy wiatrowe i instalację termicznego przetwarzania odpadów z odzyskiem energii – będzie to pierwszy etap prac nad sprawiedliwą transformacją dla regionu. Każda z tych inwestycji oznacza miejsca pracy przy budowie i późniejszej obsłudze. Transformacja energetyczna to także szansa na utworzenie nowych miejsc pracy oraz nowe pomysły na działalność gospodarczą. Nowa strategia Grupy PGE nie zakłada zwolnień pracowników. Zatrudnienie w Grupie PGE będzie spadać, ale w ogromnej większości zjawisko to będzie zachodzić ze względu na strukturę demograficzną zatrudnionych. Modele analityczne PGE jednoznacznie wskazują, że do 2030 roku w Grupie PGE wiek emerytalny osiągnie 12 tysięcy pracowników. Już dzi-

FOT. PSEW

Program transformacji rejonu Bełchatowa W PGE został powołany projekt transformacji regionu Bełchatowa (zawarty w uchwale Zarządu PGE o powołaniu Projektu „Sprawiedliwej transformacji Kompleksu Bełchatów”). Przewiduje on, że Grupa PGE będzie nadal aktywna w tym regionie biznesowo, inwestując m.in. w produkcję z OZE.

FOT. PGE

N

owa strategia PGE, oparta o inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE), wywołała niepokój w ośrodkach i spółkach Grupy PGE, wytwarzających energię w oparciu o tradycyjne paliwa kopalne. W szczególności dotyczy to załóg bełchatowskiego zagłębia, a więc kopalni węgla brunatnego i pobliskiej elektrowni. Zarząd Grupy PGE uspokaja te nastroje, zapewniając, że nie dojdzie do zwolnień pracowników w związku z realizacją nowej strategii. Strategia Grupy PGE została przygotowana w taki sposób, aby przyśpieszyć polskie inwestycje w odnawialne źródła energii, a jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski poprzez dalsze funkcjonowanie aktywów węglowych, wspierających rozwój OZE pod kontrolą Skarbu Państwa. Nowa strategia pozwoli na kontrolowane rozłożenie procesu dekarbonizacji w czasie w taki sposób, aby nie zagrażała miejscom pracy w elektrowniach i kopalniach węgla brunatnego. Jednostki wytwórcze PGE GiEK w okresie przejściowym odegrają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw energii. Wydzielenie energetyki konwencjonalnej umożliwi Grupie PGE sfinansowanie wkładu w realizację celów udziału OZE w miksie energetycznym Polski i tworzenie tzw. zielonych miejsc pracy Elektrownia Bełchatów nie zostanie zmarginalizowana. Przeciwnie: Bełchatów będzie kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej w perspektywie długoterminowych inwestycji w OZE. Zdaniem Zarządu Grupy PGE, zaniechanie wyżej wymienionych przekształceń mogłoby spowodować nieskoordynowany upadek energetyki konwencjonalnej i uzależnienie Polski od energii ze źródeł odnawialnych pochodzących z zagranicy.

05

Elektrownia Bełchatów nie będzie zmarginalizowana. Będzie kluczowym elementem zapewniającym bezpieczeństwo dostaw energii w perspektywie długoterminowych inwestycji w OZE siaj połowa z nich to osoby w wieku 50 plus. W ciągu najbliższych 10-15 lat pracownicy osiągną wiek emerytalny. Redukcja zatrudnienia zarówno w perspektywie dziesięciu, jak i trzydziestu lat oznaczać będzie zatem naturalne w większości odejścia. Zmiana gospodarki na niskoemisyjną i neutralną klimatycznie wymagać będzie nowych kwalifikacji. Wzrośnie wartość umiejętności w obszarze nowoczesnych usług energetycznych. Ogólnodostępne raporty i badania ekspertów wskazują, że zakończenie spalania węgla w Bełchatowie nie musi oznaczać problemów dla lokalnego rynku pracy, a województwo łódzkie może stać się jednym z kluczowych beneficjentów unijnych funduszy na sprawiedliwą transformację. Zielone inwestycje mogą przynieść więcej miejsc pracy niż przykładowo oferuje obecnie bełchatowska kopalnia i elektrownia. Analizy wskazują m.in. na duże zapotrzebowanie

PROCES DEKARBONIZACJI ZOSTANIE ROZŁOŻONY W CZASIE, W SPOSÓB NIEZAGRAŻAJĄCY MIEJSCOM PRACY W REGIONIE

na przyszłych specjalistów od wielkoskalowych instalacji fotowoltaicznych czy obsługi słonecznej energetyki prosumenckiej. Możliwe, że wiele miejsc pracy przyniesie także rozważane ulokowanie w rejonie Bełchatowa fabryki produkcji baterii do pojazdów elektrycznych.

Rozwój kompetencji wśród pracowników Grupa PGE będzie aktywnie wspierać mieszkańców zagłębia bełchatowskiego pod kątem przebranżowienia, tworzenia nowych miejsc pracy w energetyce odnawialnej, ale także kształcenia dzieci i młodzieży w zawodach przyszłości, takich jak na przykład nowoczesne usługi energetyczne związane z inteligentnymi sieciami i obsługą energetyki prosumenckiej. Aby móc rozwijać kompetencje lub identyfikować potrzeby rozwojowe pracowników, w pierwszej kolejności w PGE zostanie przeprowadzona Ocena Kompetencji, w wyniku której powstaną indywidualne plany rozwoju oparte o różnorodne metody (szkolenia, mentoring, czy przyuczanie nowych pracowników, udział w projektach, informacja zwrotna). Pracodawcy, po przeprowadzonej Ocenie, otrzymują również kluczową strategicznie informację zwrotną o umiejętnościach pracowników i potencjalnych kierun-

kach rozwoju. Dzięki tej wiedzy będzie możliwe zaplanowanie odpowiednich programów rozwojowych, szkoleń i działań doskonalących. W Grupie PGE funkcjonują Zasady Mobilności, które wspierają działania zmierzające do tego celu. Zakładają funkcjonowanie narzędzi ułatwiających transfer pracowników pomiędzy spółkami Grupy. W przypadku powstania potrzeby uzupełnienia kompetencji w rozwojowych obszarach, pierwszym podejmowanym działaniem jest i będzie zawsze rekrutacja wewnętrzna.

Konsultacje ze stroną społeczną Od lutego 2020 roku, czyli od chwili powołania nowego zarządu Grupy PGE, prowadzony jest stały dialog ze stroną społeczną. W trakcie prac nad strategią prowadzone były rozmowy ze związkami zawodowymi o zagrożeniach i wyzwaniach, jakie stoją przed Grupą PGE. Przedstawione zostały też propozycje działań, które później znalazły się w Strategii. Strategia PGE nie dotyczy tylko pracowników i związkowców kopalni węgla brunatnego i elektrowni, ale całej społeczności szeroko rozumianego regionu bełchatowskiego. Dlatego PGE będzie na bieżąco informować mieszkańców o podejmowanych działaniach, konsultować inicjatywy i być blisko społecznych problemów regionu.

Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej: – Zagłębie bełchatowskie, gdzie bije energetyczne serce Polski, ma szansę skorzystać z zielonej transformacji. Rozwój farm wiatrowych i fotowoltaicznych na terenach przeznaczonych do rekultywacji stworzy realną alternatywę na zatrudnianie wyspecjalizowanych pracowników kopalni i elektrowni w sytuacji stopniowego wyłączania wyeksploatowanych bloków energetycznych. W kolejnych latach sektor wiatrowy aktywnie wesprze także inicjatywy związane ze szkoleniem osób związanych dotąd z energetyką konwencjonalną. Zwłaszcza, że sektor potrzebuje coraz więcej rąk do pracy. Dzięki uruchomieniu budowy ponad 3,2 GW nowych mocy wiatrowych zatrudnienie wzrosło do 13 - 17 tysięcy osób. W perspektywie dekady – po usunięciu barier regulacyjnych uwalniających potencjał budowy kolejnych 12-14 GW – w sektorze wiatrowym i wokół niego zatrudnienie znajdzie nawet 42 tysiace pracowników. Wiele z tych etatów może powstać w województwie łódzkim, które – poza Pomorzem i Pomorzem Zachodnim – ma jedne z najkorzystniejszych w Polsce warunków do rozwoju energetyki wiatrowej. Dokumenty strategiczne w zakresie planowania przestrzennego dla tego regionu wśród najbardziej perspektywicznych pod tym względem obszarów wskazują powiaty: piotrkowski, kutnowski, sieradzki, wieluński i radomszczański. Przy czym szacowany kilka lat temu na 2,2 GW potencjał wiatrowy województwa łódzkiego dzisiaj można byłoby ocenić na dwukrotnie wyższy – ze względu na wzrost efektywności turbin lądowych. Co więcej, integracja do sieci nie wiązałaby się ze znaczącymi kosztami, gdyż w Łódzkiem już mamy bardzo dobrze rozwinięte sieci.


06

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Termomodernizacja to powietrze bez smogu i pełen portfel Co oznacza lambda

Zainwestuj mądrze i szybko, a zdążysz ocieplić dom jeszcze w tym roku! Warto skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej.

cja, dzięki której aktywnie chronisz środowisko naturalne oraz swój budżet przed stale rosnącymi kosztami energii. Co ważne podkreślenia, zapewniasz także rodzinie zdrowy mikroklimat, dzięki optymalnej temperaturze, wilgotności i jakości powietrza we wnętrzu domu – mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor ds. technicznych Termo Organiki. – Jest to szczególnie ważne w czasie pandemii koronawirusa, kiedy większość czasu z oczywistych względów spędzamy w domu, który staje się naszym bezpiecznym schronieniem.

Oszczędzaj pieniądze i ograniczaj smog! Nieocieplone lub słabo ocieplone budynki są jednymi z największych trucicieli atmosfery.

FOT. MAT. PRASOWE

TERMOMODERNIZACJA ZAPEWNIA ZDROWY MIKROKLIMAT, DZIĘKI OPTYMALNEJ TEMPERATURZE, WILGOTNOŚCI I JAKOŚCI POWIETRZA

Warto sięgnąć po grafitowy styropian ze współczynnikiem przewodzenia ciepła lambda wartości 0,031 W/(mK), który zapewnia najwyższe parametry cieplne Zużywają zdecydowanie za dużo energii potrzebnej do ogrzewania, która powstaje najczęściej w wyniku spalania miernej jakości paliwa w nisko wydajnych kotłach. Kompleksowa termomodernizacja budynku pozwala na największą redukcję emisji niebezpiecznych substancji. Wielu inwestorów zastanawia się, czy należy zainwestować w termomodernizację. Dla-

tego warto dokonać prostego rachunku. Średnie opłaty za ogrzanie nieocieplonego domu stanowią aż 70 procent wszystkich kosztów eksploatacji budynku, a więc kilkumiesięczny sezon grzewczy może wiązać się z rachunkami liczonymi nawet w tysiącach złotych. Skąd tak wysokie koszty? Zimą ciepło ucieka na zewnątrz przez ściany, mimo intensywnego ogrzewania. Straty energii ciep-

Kompleksowa termomodernizacja budynku pozwala na największą redukcję emisji niebezpiecznych substancji

FOT. MAT. PRASOWE

J

esień to ostatni moment na ocieplenie domu jeszcze w tym roku. Termomodernizacja zaś to najlepszy i najprostszy sposób ograniczający smog oraz gwarantujący w okresie grzewczym oszczędności liczone nawet w tysiącach złotych. Według ekspertów, wyłącznie wysokie parametry jakościowe termoizolacji, w połączeniu z rzetelnym wykonawstwem, dają gwarancję systemu ocieplenia przynoszącego najwyższą oszczędność energii. Dlatego szukając korzystnego, nowoczesnego rozwiązania w termomodernizacji warto sięgnąć po grafitowy styropian ze współczynnikiem przewodzenia ciepła lambda nawet 0,031 W/(mK), który zapewnia najwyższe parametry cieplne. Ocieplenie budynków to nie moda, ale już europejski standard, który wspiera również polskie państwo, np. oferując ulgę termomodernizacyjną. Nawet o 53 tysiące złotych możesz zmniejszyć koszty remontu domu, wykorzystując taką ulgę w rozliczeniu swojego rocznego PIT-u. – Izolacja cieplna domu to najbardziej opłacalna inwesty-

lnej budynków aż w około jednej trzeciej to efekt przenikania ciepła przez nieocieplone ściany. Zatem jasne jest, że zastosowanie ocieplenia styropianem o odpowiednio dobranej grubości z dobrym współczynnikiem lambda to jedna z najbardziej racjonalnych i opłacalnych inwestycji przynoszących oszczędności na ogrzewaniu. Jednocześnie jest to najlepszy sposób na ograniczenie smogu.

Postaw na najcieplejszy grafit, bo to się najbardziej opłaca Dobrze ocieplony dom zużywa mało energii, jednocześnie zapewniając jego mieszkańcom wysoki komfort cieplny. Dzięki temu latem jest przyjemnie chłodno bez klimatyzacji, a zimą ciepło i to bez ponoszenia wysokich kosztów za ogrzewanie. Wato mieć na uwadze, że tylko zastosowanie materiału o odpowiedniej grubości i parametrach przynosi realne korzyści. Termomodernizacja to jedna z najbardziej racjonalnych i opłacalnych inwestycji, która w oczywisty sposób – obok oszczędności pieniędzy – przyczynia się do ochrony środowiska naturalnego poprzez ograniczenie emisji dwutlenku węgla. – Pamiętajmy, że termomodernizacja zawsze powinna być wykonana dobrej jakości izolatorem, bo tylko on zapewni skuteczne i trwałe ocieplenie. Najczęściej kupowanym grafitowym styropianem jest

Najważniejszą cechą materiałów izolacyjnych jest deklarowany współczynnik przewodzenia ciepła (lambda) (W/mK). Im niższa wartość tego współczynnika, tym lepsze właściwości termoizolacyjne danego materiału. Oznacza to, że między lambdą 0,045 W/mK a 0,031 W/mK istnieje ogromna różnica. Przykładowo, aby uzyskać jak najlepsze parametry termoizolacyjne, powinniśmy zastosować grafitowy styropian o współczynniku lambda 0,031 i grubości 10 cm. Jeśli chcemy go zastąpić gorszym gorszym, tradycyjnym styropianem o tych samych właściwościach termoizolacyjnych, trzeba będzie zastsować styropian o grubości aż 15 cm! W rezultacie zwiększymy powierzchnię zewnętrzną fasady, którą musimy pokryć tynkiem, stosując przy tym dłuższe kołki, co spowoduje wzrost kosztów.

TERMONIUM PLUS fasada z prestiżowym certyfikatem GSH na polskim rynku. Nasze fabryki produkują styropiany według sprawdzanego przez Niemiecki Instytut GSH reżimu technologicznego, gdzie każdy etap produkcji jest monitorowany i weryfikowany. Poza tym nasze styropiany posiadają prestiżowe rekomendacje techniczne i jakości Instytutu Techniki Budowlanej – mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor ds. technicznych Termo Organiki. – Linia TERMONIUM to grafitowe płyty styropianowe o doskonałych właściwościach użytkowych i najkorzystniejszym współczynniku przewodzenia ciepła lambda – nawet 0,031 W/(mK). Dzięki niższemu współczynnikowi przewodzenia ciepła pozwalają na uzyskanie optymalnej energooszczędności przy mniejszej grubości ocieplenia. Przykładowo wystarczy na przykład 20 cm styropianu TERMONIUM PLUS fasada, aby uzyskać taki sam efekt izolacyjny, jak przy zastosowaniu zwykłego styropianu o grubości niemal 30 cm. Biorąc pod uwagę tendencje zmian w przepisach budowlanych, które zaostrzają wymagania dotyczące oszczędności energii i izolacyjności termicznej budynków w 2017 i 2021 roku – zastosowanie grafitowych płyt to najbardziej opłacalne rozwiązanie.


SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

07

Strona sfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi

Druga część programu „Czyste Powietrze”: niższy dochód = wyższa dotacja

Aby dostać wyższą dotację – nawet do 37 tysięcy złotych – na wymianę „kopciucha” i termomodernizację domu, potrzebne będzie zaświadczenie o dochodach wydane przez gminę

T

rwa nabór wniosków w drugiej części programu „Czyste Powietrze”, przygotowanej dla osób o niższych dochodach. Aby dostać wyższą dotację – nawet do 37 tys. zł – na wymianę „kopciucha” i termomodernizację domu, potrzebne będzie zaświadczenie o dochodach wydane przez gminę. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotował też nowe udogodnienia: a kalkulator dotacji, a wydłużenie realizacji przedsięwzięcia o dodatkowe pół roku a listę urządzeń i materiałów zgodnych z programem. Jak podkreśla Michał Kurtyka, minister klimatu i środowiska, z początkiem października weszły w życie przepisy umożliwiające wsparcie uboższej części społeczeństwa w ramach programu „Czyste Powietrze”. „Otwiera nam to drzwi do wzmocnionej współpracy z gminami, które są zobligowane do wydawania zaświadczeń uprawniających mniej zamożnych beneficjentów pro-

gramu do podwyższonego poziomu dofinansowania. To kolejny ważny krok w walce ze smogiem, który ograniczamy, inwestując w termomodernizację polskich domów jednorodzinnych i wymianę starych, nieefektywnych źródeł ciepła oraz montaż odnawialnych źródeł energii” – powiedział szef resortu klimatu i środowiska.

Współpraca z gminami „Razem z szesnastoma wojewódzkimi funduszami ochrony środowiska i gospodarki wodnej jesteśmy przygotowani do obsługi drugiej części programu „Czyste Powietrze”. Realizacja zadań, związanych z ustalaniem przez gminy dochodu na osobę w gospodarstwie domowym i wydawa-

TO WAŻNY KROK W WALCE ZE SMOGIEM, KTÓRY OGRANICZAMY, INWESTUJĄC W TERMOMODERNIZACJĘ Michał Kurtyka

niem zaświadczeń uprawniających do ubiegania się o podwyższony poziom dofinansowania, wymaga aktualizacji oprogramowania w gminach. W ramach wewnętrznych regulacji i zasad współpracy z dostawcami IT, gminy od dwóch tygodni mogą pobierać aktualizację systemu” – wyjaśnia Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Zaświadczenia o dochodach będą wydawane przez gminy na podstawie żądań składanych przez osoby zainteresowane aplikowaniem w drugiej części programu o uzyskanie podwyższonej bezzwrotnej dotacji. Żądanie można złożyć w gminie osobiście, przesłać pocztą albo przez platformę ePUAP. O wydanie zaświadczenia należy się zwrócić do gminy zgodnie ze swoim adresem zamieszkania. Opierając się na obowiązujących od 15 maja 2020 roku nowych zasadach w programie „Czyste Powietrze” 2.0, osoby fizyczne (właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych) o dochodach

miesięcznych do 1400 zł na osobę (gospodarstwa wieloosobowe) lub do 1960 zł (gospodarstwa jednoosobowe), mają szansę na dotację do 60 procent poniesionych kosztów realizacji eko-inwestycji (maksymalnie 37 tys. zł). Pozostali beneficjenci „Czystego Powietrza”, z rocznym dochodem do 100 tys. zł, są uprawnieni do podstawowego poziomu dofinansowania (część pierwsza programu). To oznacza, że mogą starać się o wsparcie do 25 tys. zł przy wymianie źródła ciepła oraz montażu instalacji fotowoltaicznej (a nawet do 30 tys. zł, jeśli inwestycja obejmuje pompę ciepła oraz instalację PV). Ponadto dla wszystkich – w rozliczeniu PIT – dostępna jest ulga termomodernizacyjna w wysokości do do 53 tys. zł. „Drugą część „Czystego Powietrza” uruchamiamy, licząc na efektywną współpracę z gminami, biorącymi na siebie dodatkowe obowiązki. Dlatego też – na podstawie nowych zapisów porozumień – będziemy premiować gminy za skutecznie składane wnioski w ramach programu. Przewidujemy refundację w wysokości do 100

złotych za obsługę wniosku naszych beneficjentów” – dodaje Paweł Mirowski, wiceprezes NFOŚiGW. Aby pomóc pracownikom gmin, szczególnie w pierwszej fazie, w obsłudze beneficjentów programu pod kątem wydawanych zaświadczeń o dochodach, NFOŚiGW uruchomił specjalną infolinię dla jednostek samorządu terytorialnego pod numerem 22 340 40 90. Nadal funkcjonuje też osobna infolinia dla wnioskodawców i beneficjentów programu (od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-16:00 pod numerem: 22 340 40 80).

Przydatna pomoc Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przygotował także kalkulator dotacji. To nowe narzędzie – dostępne na stronie internetowej www.czystepowietrze.gov.pl/ kalkulator-dotacji – ułatwi DOKOŃCZENIE na STR. 8

Program za 103 mld zł „Czyste Powietrze” to program z budżetem 103 mld zł na lata 2018-2029. Jego celem jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych przez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej jednorodzinnych budynków mieszkalnych. Do 16 października 2020 r. – za pośrednictwem wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej – złożono w sumie ponad 172 tys. wniosków o dofinansowanie, na łączną kwotę prawie 3,3 mld zł. Więcej informacji o programie „Czyste Powietrze”: www.czystepowietrze.gov.pl


08

Strona sfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Druga część programu „Czyste Powietrze”: możliwość wydłużenia o 6 miesięcy DOKOŃCZENIE ZE STR. 7

wnioskodawcom wyliczanie dotacji na planowane przedsięwzięcie w zależności od wybranych zadań kwalifikujących się do dofinansowania. Innym udogodnieniem dla beneficjentów „Czystego Powietrza” jest możliwość wydłużenia terminu realizacji przedsięwzięcia o maksymalnie sześć miesięcy. To rozwiązanie dotyczy sytuacji niezależnych od beneficjenta, w szczególności ze względu na epidemię COVID-19. Chcąc wydłużyć okres realizacji przedsięwzięcia, konieczne będzie złożenie stosownego wniosku do właściwego terytorialnie wojewódzkiego funduszu ochrony środowiska i gospodarki wodnej, który oceni jego zasadność i podejmie decyzję. Zmiana dotyczy

umów zawartych w ramach wszystkich dotychczasowych wersji programu. NFOŚiGW przypomina też, że od niedawna dostępna jest – na stronie www.listazum.ios.edu.pl – nowa lista urządzeń i materiałów spełniających wymagania techniczne określone w programie „Czyste Powietrze”. Lista ZUM to pomoc dla wnioskodawców w wyborze kwalifikujących się do dofinan-

CHCĄC WYDŁUŻYĆ OKRES REALIZACJI PRZEDSIĘWZIĘCIA, KONIECZNE BĘDZIE ZŁOŻENIE STOSOWNEGO WNIOSKU

sowania urządzeń grzewczych na paliwa stałe, ciekłe i gazowe, a także urządzeń wykorzystujących OZE (kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, pompy ciepła) oraz materiałów izolacyjnych i stolarki okiennej i drzwiowej. Jednocześnie to narzędzie dla producentów, których Narodowy Fundusz zaprasza do współtworzenia listy przez zgłaszanie urządzeń i materiałów. Ogólnopolski wykaz ma charakter informacyjny i powstaje, przy współpracy Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego, na bazie dotychczasowej strony (www.czyste-urzadzenia. ios.edu.pl) obejmującej tylko część urządzeń kwalifikowanych w programie „Czyste Powietrze”, która jest widoczna w okresie przejściowym, czyli do czasu zapełnienia się nowej listy ZUM.

FOT. 123RF

Od niedawna dostępna jest – na stronie internetowej www.lista-zum.ios.edu.pl – nowa lista urządzeń i materiałów spełniających wymagania techniczne określone w programie „Czyste Powietrze”

Kalkulator dotacji ułatwi wnioskodawcom wyliczanie dotacji na planowane przedsięwzięcie w zależności od wybranych zadań kwalifikujących się do dofinansowania


SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

09

Strona sfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi

Dzięki dofinansowaniu uda nam się zlikwidować 12 tysięcy starych pieców Powietrze” będzie funkcjonował dziesięć lat, zaś całkowita kwota zarezerwowana na jego realizację to 103 miliardy złotych.

Rozpoczynający się sezon grzewczy jest dobrym momentem na podsumowanie dotychczasowych działań związanych z realizacją programu „Czyste Powietrze” w województwie łódzkim. Czy mieszkańcy naszego regionu są zainteresowani dotacjami na wymianę tzw. kopciuchów? Tak, nabór wniosków do programu trwa w trybie ciągłym i na koniec października w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi złożono 12 tysięcy wniosków na łączną kwotę ponad 230 milionów złotych. To znaczy, że dzięki dofinansowaniu, wspólnie z mieszkańcami województwa, uda nam się zlikwidować 12 tysięcy starych pieców. Oczywiście przed nami jeszcze wiele pracy, ale program „Czyste

Na jakie dofinansowanie mogą liczyć mieszkańcy Łodzi i województwa, którzy chcą wymienić piec? W nowej wersji, program „Czyste Powietrze” 2.0 jest zryczałtowany i zdecydowanie łatwiej jest złożyć wniosek. Zachęcamy wszystkich zainteresowanych do składania wniosków w formie elektronicznej poprzez stronę internetową www.gov.pl i zakładkę „Czyste Powietrze” – nie ma potrzeby drukowania wniosku, to bezpieczne i ekologiczne rozwiązanie. W wersji podstawowej beneficjent może uzyskać do 30 tysięcy złotych, jeśli roczny dochód wnioskodawcy nie przekracza 100 tysięcy złotych. W wersji podwyższonej, po przedstawieniu zaświadczenia o wysokości dochodu wydanego przez gminę – można otrzymać do 37 tysięcy złotych, jeśli przeciętny średni

cia, które może trwać do trzydziestu miesięcy od daty złożenia wniosku, oprócz likwidacji „kopciucha” możemy także wykonać termomodernizację budynku, wymienić stolarkę okienną lub zainstalować panele fotowoltaiczne. Im większy efekt ekologiczny, tym większe dofinansowanie. Ponieważ program ma formę refundacji, należy pamiętać o skrupulatnym udokumentowaniu wszystkich wydatków, które są kwalifikowane do programu. FOT. 123RF

Rozmawiamy z Wojciechem Miedzianowskim, Prezesem Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.

W ramach programu można także wykonać termomodernizację budynku, wymienić okna lub zainstalować panele fotowoltaiczne miesięczny dochód wnioskodawcy na osobę nie przekracza 1.400 złotych w gospodarstwie wieloosobowym i 1.960 złotych w gospodarstwie jednoosobowym. Jakie są podstawowe warunki, które musi spełnić beneficjent, który chciałby uzyskać

dofinansowanie z programu „Czyste Powietrze”? Przede wszystkim trzeba udokumentować likwidację starego pieca i w zamian zainstalować piec ekologiczny, czyli piec o niższej emisji, spełniający wymagania techniczne określone w programie. W ramach przedsięwzię-

Czy gminy z województwa łódzkiego będą pomagać w realizacji programu „Czyste Powietrze” 2.0? Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi podpisze porozumienia o współpracy ze wszystkimi gminami zainteresowanymi realizacją programu. Przewidujemy refundację kosztów dla gmin w ramach pomocy mieszkańcom w wypełnianiu wniosków o podwyższonym poziomie dofinansowania na pod-

stawie zaświadczeń o wysokości dochodów. Gdzie w razie pytań związanych z zasadami programu, wypełnianiem wniosku lub rozliczeniem dotacji mogą się zwrócić osoby zainteresowane programem? Pierwszym źródłem informacji może być specjalna strona internetowa czystepowietrze.gov.pl oraz infolinia dostępna pod numerem telefonu 22 340 40 80 – dedykowana dla każdego pytania dotyczącego programu. Dodatkowo zapraszam na regularne, cotygodniowe szkolenia ONLINE WFOŚiGW w Łodzi. Na każdym webinarium nasi doradcy energetyczni odpowiadają na wszystkie pytania dotyczące zasad programu, pokazują jak wypełniać wnioski oraz jak poprawnie rozliczyć dotację. Informacje o terminach i zgłoszeniach na szkolenia online znajdują się na naszej stronie www.wfosigw.lodz.pl oraz na naszym funduszowym koncie Facebooka.


10

Strona sfinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Z Funduszem warto zainwestować w OZE

FOT. 123RF

W

ostatnich latach notuje się d u ż y wzrost zainteresowania ofertą Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi w zakresie finansowego wsparcia inwestycji w odnawialne źródła energii (OZE). Zachętą do takiej inwestycji jest zarówno dobra oferta finansowa Funduszu – dotacje, preferencyjne, częściowo umarzalne pożyczki, ale również widoczna zmiana na rynku instalacji fotowoltaicznych. Panele są coraz wydajniejsze w stosunku do ogniw z lat poprzednich, a ich cena spada – są więc po prostu bardziej dostępne. Oferta Funduszu jest zatem dobrym impulsem, by taką inwestycję zrealizować. Tym bardziej, że zainteresowanie fotowoltaiką stale wzrasta i to zarówno wśród instytucji publicznych, przedsiębiorców, ale również wśród osób fizycznych. Beneficjenci coraz chętniej korzystają z różnych form dofinansowania. Programy „Mój Prąd” oraz „Czyste Powietrze” pozwalają

Panele fotowoltaiczne najczęściej montowane są na dachach budynków mieszkalnych uzyskać dofinansowanie na fotowoltaikę dla osób fizycznych. WFOŚiGW w Łodzi ma także własną ofertę wsparcia finansowego dla przedsiębiorców, którzy chcą nie tylko postawić na ekologiczne rozwiązania, ale w dłuższej perspektywie zaoszczędzić konkretne pieniądze.

Prosument, czyli kto? Panele fotowoltaiczne najczęściej montowane są na dachach budynków lub na gruncie na specjalnych konstrukcjach.

Wiele inwestycji to tzw. mikroinstalacje, a więc takie, których moc nie przekracza 50 kW; są to na ogół instalacje prosumenckie. Oznacza to, że beneficjent produkuje energię elektryczną, zużywając jej część na własne potrzeby na bieżąco, natomiast wyprodukowaną nadwyżkę oddaje do sieci, która jest dla niego swego rodzaju magazynem energii. Prosumentem energii odnawialnej zgodnie z ustawą o Odnawialnych Źródłach Energii jest podmiot, który doko-

nuje zakupu energii elektrycznej na podstawie umowy kompleksowej, czyli takiej, która określa warunki dystrybucji jak i sprzedaży prądu. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii istotne jest na przykład tam, gdzie nie ma możliwości podłączyć oświetlenia ulicznego do sieci elektroenergetycznej. Wówczas można skorzystać z dofinansowania na instalacje latarni hybrydowych, w których panel fotowoltaiczny połączony jest z wiatrakiem.

Czy to się nam opłaca Zgodnie z ustawą o Odnawialnych Źródłach Energii, energia wprowadzona do sieci podlega rozliczeniu z energią pobraną przy uwzględnieniu tak zwanego współczynnika bilansowania. Współczynnik bilansowania określa ilość energii oddanej, jest uzależniony od mocy instalacji i wynosi: a dla instalacji o mocy do 10 kW – 0,8 (80 proc.) a dla instalacji o mocy 10,01-50 kW – 0,7 (70proc. ) Czyli jeśli prosument wprowadzi do sieci 100 kWh energii, będzie mógł odebrać z sieci odpowiednio 80 albo 70 kWh. Na fakturach zostaną przedstawione informacje o ilości energii wprowadzonej do sieci. Prosument ma dwanaście miesięcy na wykorzystanie wprowadzonej nadwyżki, licząc od daty jej wprowadzenia. Jeśli energia produkowana z fotowoltaiki jest zużywana na bieżąco, to wówczas również efektywniej z niej korzystamy. Sprawność ogniw fotowoltaicznych, a co za tym idzie ilość produkowanej energii maleje co prawda z czasem, ale nie są to spadki duże. Czas użytkowania paneli wynosi około 25 lat, a no-

woczesne technologie pozwolą z pewnością użytkowanie ich jeszcze dłużej. Opłacalność inwestycji zależy także od tego, czy instalacja jest wykonana prawidłowo i prawidłowo jest użytkowana, a także czy dobrze została dobrana jej moc do zapotrzebowania na energię. Kalkulacje kosztowe wykonania fotowoltaiki ze wsparciem ze środków dotacyjnych, ulgi termomodernizacyjnej lub preferencyjnych pożyczek wskazują, że są one opłacalne.

Dla przedsiębiorców Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi oferuje przedsiębiorcom preferencyjne pożyczki z możliwością częściowego ich umorzenia od 15 proc. do nawet 55 procent! Pożyczki Funduszu są udzielane bez żadnych opłat i prowizji. Wszystkich zainteresowanych Fundusz zaprasza na szkolenia online, o których informuje wcześniej na stronie www. wfosigw.lodz.pl oraz na funduszowym koncie Facebooka. Można też zadawać pytania online, kierując je na adres doradztwo@wfosigw.lodz.pl.


CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

11

Jak walczyć ze smogiem – korzyści z wymiany starego pieca na nowoczesny Jaki kocioł grzewczy powinniśmy wybrać, decydując się na pożegnanie z naszym kopciuchem? Do wyboru mamy kotły gazowe i olejowe, piece elektryczne, a także piece na paliwo stałe i oraz pompy ciepła

S

Piec elektryczny Z kolei piece elektryczne, chociaż czyste i niekłopotliwe w obsłudze, jednak pobierają duże ilości energii i są najdroższe w eksploatacji. Możliwość współpracy z ogniwami fotowoltaicznymi sprawia jednak, że koszty ogrzewania mogą być znacznie zniwelowane. Pompy ciepła Energii elektrycznej wymagają również urządzenia grzewcze czerpiące moc z odnawialnych źródeł energii, takie jak na przy-

Korzyści z wymiany pieca na bardziej nowoczesny nie ograniczają się tylko do poprawy jakości powietrza. Nowoczesny piec oznacza także mniej zabrudzeń, mniej żmudnych i brudzących czynności związanych z obsługą i mniejsze ryzyko awarii kład pompy ciepła. Pozyskują one energię skumulowaną w gruncie, wodzie lub powietrzu. Pompy ciepła uzyskują największe skuteczności energetyczne w połączeniu z ogrzewaniem niskotemperaturowym (ogrzewanie podłogowe). Cena najtańszej pompy ciepła wynosi około 30 tysięcy zł, więc nie jest to inwestycja dla osób z chudym budżetem. Wynagradzają to z alety takich urządzeń. Pompa ciepła jest bowiem jednym z najtańszych w eksploatacji źródeł ciepła i nie wymaga uciążliwej obsługi – sprowadza się ona jedynie do odpowiednich ustawień regulatora i dostosowania

POMPA CIEPŁA, CHOĆ DROGA PRZY ZAKUPIE, JEST JEDNYM Z NAJTAŃSZYCH W EKSPLOATACJI ŹRÓDEŁ CIEPŁA I NIE WYMAGA UCIĄŻLIWEJ OBSŁUGI

pracy instalacji do indywidualnych potrzeb użytkowników. Ponadto następuje szybki zwrot poniesionych nakładów inwestycyjnych – realny czas zwrotu inwestycji wynosi 5 do 7 lat, w stosunku do kotłowni na olej opałowy, gaz płynny czy ogrzewania elektrycznego (grzejniki elektryczne). Dodatkowa zaleta to długa żywotność pompy ciepła – przy odpowiedniej instalacji nawet do 50 lat. Wszystko to trzeba wziąć pod uwagę, bo może przeważyć szalę przy podejmowaniu decyzji o zakupie. Pompa ciepła może być jedynym źródłem ciepła do ogrzewania budynku (wyjątkiem jest pompa ciepła typu powietrze/woda), może również współpracować z dodatkowymi urządzeniami – łatwo podłączyć do takiej instalacji np. kolektory słoneczne czy kominek z płaszczem wodnym. Pompa ciepła może również współpracować z kotłem gazowym, olejowym lub na paliwo stałe

Kotły na paliwa stałe Pozostają zatem nowoczesne kotły na paliwa stałe (na przy-

FOT. 123RF

Kocioł gazowy... ...to rozwiązanie najbardziej czyste i ekologiczne, dodatkowo nie wymagające uciążliwej obsługi. Wadą tego rozwiązania jest dość wysoka cena paliwa, w przypadku dużych powierzchni przekraczająca tysiąc złotych miesięcznie w sezonie grzewczym. Problemem może być też oczywiście brak sieci gazowej w najbliższej okolicy naszego domu. Możliwe jest wtedy zainstalowanie zbiornika na gaz płynny. Ceny kotłów gazowych rozpoczynają się od około 2.000 zł. Olej opałowy, podobnie jak gaz płynny jest wykorzystywany do ogrzewania domów jednorodzinnych oddalonych od sieci gazu ziemnego. Ogrzewanie olejowe jest rozwiązaniem równie wygodnym jak ogrzewanie gazem ziemnym, ale jest od niego droższe i pod względem inwestycyjnym i eksploatacyjnym.

FOT. 123RF

tare piece, tzw. kopciuchy, w których można palić tak naprawdę wszystkim, a nie tylko węglem czy drewnem, szkodzą naszemu zdrowiu i zanieczyszczają środowisko naturalne. Jednak korzyści z wymiany pieca na bardziej nowoczesny nie ograniczają się tylko do poprawy jakości powietrza w naszym domu i wokół niego. Nowoczesny piec oznacza także mniej zabrudzeń z węglowego pyłu, mniej żmudnych i brudzących czynności związanych z obsługą pieca (gdyż obsługa jest z reguły bardziej automatyczna) i mniejsze ryzyko awarii. Jaki kocioł grzewczy powinniśmy wybrać, decydując się na pożegnanie z kopciuchem?

Pompa ciepła może być jedynym źródłem ciepła do ogrzewania – wyjątkiem jest pompa ciepła typu powietrze/woda kład ekogroszek, miał węglowy) i biomasę (opał pochodzenia roślinnego, na przykład ziarna zbóż, słoma, pellety, brykiet drewniany, wierzba energetyczna), które są najtańsze w eksploatacji

i naprawdę godne polecenia. Stopień ich ekologiczności jest różny, w zależności od rodzaju paliwa. Węgiel jest mniej ekologiczny, natomiast biomasę uważa się za neutralną dla śro-

dowiska, gdyż podczas jej spalania do atmosfery dostaje się tyle dwutlenku węgla, ile rośliny pochłaniały podczas swojego wzrostu. Ceny kotłów na biomasę rozpoczynają się od 1.500 zł, zaś tych na ekogroszek – od 5.000 zł. Do wszystkich tych cen należy jeszcze oczywiście doliczyć koszty montażu i remontu domowej sieci c.o. oraz demontażu starego pieca. Pod względem konstrukcyjnym kotły na paliwo stałe dzielą się na kotły ze spalaniem górnym i dolnym. Kotły ze spalaniem górnym są najtańszymi i najpopularniejszymi urządzeniami na paliwa stałe. W czasie spalania powietrze jest doprowadzone do całej objętości paliwa. Wydłużenie tego procesu uzyskuje się przez ograniczenie ciągu kominowego za pomocą regulatora. W takich kotłach temperatura spalin jest wysoka, dzięki czemu nie ma problemu z ciągiem kominowym – jest on zawsze wystarczający. Nie ma też ryzyka powstawania skroplin, nie trzeba więc stosować wkładów kominowych ze stali kwasoodpornej. W spalinach opuszczających kocioł znajduje się jednak dużo niespalonego węgla, co znacznieobniża sprawność kotła. Z tego powodu kotły ze spalaniem górnym bardziej spełniają swoją rolę jako kotły węglowe niż piece do spalania drewna. Kotły ze spalaniem dolnym osiągają dużo wyższą sprawność przy spalaniu drewna niż kotły ze spalaniem górnym. Spalanie odbywa się w pobliżu tylnej ściany komory spalania lub w komorze spalania znajdującej się w tylnej części komory zasypowej, w miejscu doprowadzania powietrza, ale system doprowadzenia powietrza wtórnego do komory spalania jest już bardziej rozwinięty. Następnie spaliny przepływają do drugiego ciągu spalinowego, gdzie są dopalane. W efekcie kotły te wyróżniają się wysoką sprawnością. Kotły z dolnym spalaniem mają ruchomy lub stały ruszt. Trzeba jednak dodać, że tego rodzaju piece wymagają obsługi i częstego czyszczenia oraz miejsca na składowanie paliwa.


12

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Sześć powodów, dla których warto przesiąść się za kierownicę „elektryka” Pierwszego wrażenia z przejażdżki samochodem elektrycznym nie da się zapomnieć. To zupełnie nowa jakość. To m.in. bardzo dobre przyspieszenie, odczuwalne już od pierwszej sekundy naciśnięcia pedału gazu

D

4. Niski koszt użytkowania Oczywiście na razie samochody elektryczne nie należą do najtańszych i ich cena jest wyższa niż podobnych modeli spalinowych. Jednak na kwestię kosztów należy spojrzeć w dłuższej perspektywie. Ceny paliw na stacjach od lat rosną, w przeciwieństwie do kosztów energii elektrycznej, która utrzymuje się na stabilnym poziomie. Największą różnicę w portfelu odczują osoby, które korzystają w swoich domach z alternatywnych źródeł energii, np. fotowoltaiki. W takim przypadku można powiedzieć, że samochodem elektrycznym ładowanym w domu można jeździć praktycznie za darmo. Poza samym paliwem należy wspomnieć o kosztach eksploatacji, takich jak: wymiana części: oleju, świec czy układu hamulcowego. W samochodach elektrycznych ten problem znika. FOT. MAT. PRASOWE

ziś, 14 listopada, obchodzić Dzień Czystego Powietrza. I choć w tym roku odbędzie się on w cieniu pandemii, nie da się ukryć, że przymusowa izolacja i hamowanie gospodarki mają niebagatelny wpływ na środowisko. Mniejsza liczba osób przemieszczających się, mniejszy ruch samochodowy i samolotowy, mniejsza skala działalności niektórych zakładów produkcyjnych, a więc niższa emisja CO2 – to wszystko powoduje, że świat zaczyna łapać oddech, a przynajmniej w kwestii jakości powietrza. Co zrobić, by zostało tak na dłużej? Pomysłów jest wiele. Jednym z nich jest jeżdżenie za kierownicą „elektryka”. Co siódmy Polak uważa, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat nowoczesne technologie i „smartne” rozwiązania zagoszczą w dziedzinie motoryzacji – tak wynika z badania opinii przeprowadzonego przez Spotlight Research na zlecenie Smartney. Branża motoryzacyjna zmienia się dynamicznie, a samochody elektryczne sukcesywnie wkraczają do naszego życia. Naszpikowane nowymi technologiami mają być nie tylko szybkie i bezpieczne, ale przede wszystkim niskoemisyjne. – Według naukowców jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może w znaczący sposób wpłynąć na kondycję naszej planety i zapobiec jej ostatecznej degradacji. Najłatwiej zacząć od małych rzeczy, które będą miały duży wpływ na nasze otoczenie, a Dzień Czystego Powietrza jest idealnym przyczynkiem, by o tym mówić. Segregacja odpadów, wykorzystywanie materiałów z recyklingu, ograniczanie zużycia energii, czy świadoma konsumpcja – to podstawy dla współczesnego człowieka. Do tych mądrych wyborów należy zaliczyć również wybór środka transportu – mówi Katarzyna Jóźwik, dyrektor generalna Smartney. Firma, którą zarządza, realizuje projekt #Smartnology, bada podejście Polaków do smart living oraz szerzy wiedzę na temat rozwiązań, które są spójne z duchem smart. A przecież „smartne” życie to życie efektywne, optymalne i przyjazne dla środowiska.

Na razie po polskich drogach jeździ około 5 tysięcy pojazdów elektrycznych, ale zgodnie z prognozami liczba ta wkrótce znacznie wzrośnie, choćby za sprawą dofinansowania z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu przy zakupie aut z napędem niskoemisyjnym Elektromobilność już dawno była na topie Okazuje się, że początek ubiegłego stulecia był złotym okresem dla samochodów elektrycznych. Już w latach 40. XIX wieku szkocki przedsiębiorca Robert Anderson zbudował pierwszy powóz elektryczny. W późniejszych latach zyskiwały one coraz większą popularność, wypierając zasłużone pojazdy parowe. Samochody elektryczne były ciche i łatwiejsze w obsłudze. Co ciekawe, pierwszym pojazdem, którzy przekroczył prędkość 100 km/h był właśnie samochód elektryczny. Niestety, rozwój przemysłu w latach 20. XX wieku szybko przyspieszał i to silniki

JESTEŚMY OSTATNIM POKOLENIEM, KTÓRE MOŻE W ZNACZĄCY SPOSÓB WPŁYNĄĆ NA KONDYCJĘ NASZEJ PLANETY I ZAPOBIEC JEJ DEGRADACJI

spalinowe wyparły elektryczne. Zaważył na tym przede wszystkim większy zasięg i szybszy czas uzupełniania energii przez spalinówki. Dziś sytuacja dynamicznie się zmienia i w pewien sposób historia zatacza koło. Z całą pewnością samochodem XXI wieku będzie samochód elektryczny. Samochody elektryczne podbijają kolejne rynki. Hitem ostatnich lat są samochody, które łączą spalinową przeszłość z zieloną energią przyszłości, czyli hybrydy. Na razie po polskich drogach jeździ około 5 tysięcy pojazdów elektrycznych, ale zgodnie z prognozami liczba ta wkrótce znacznie wzrośnie, choćby za sprawą dofinansowania z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (nawet do 37,5 tys. zł) przy zakupie aut z napędem niskoemisyjnym. Co nas fascynuje w samochodach elektrycznych? Dlaczego warto stawiać na elektromobilność?

1. Przyjemność prowadzenia Pierwszego wrażenia z przejażdżki samochodem elek-

trycznym nie da się zapomnieć. To zupełnie nowa jakość. Maksymalny moment obrotowy jest dostępny od startu. Co to oznacza dla laika? To po prostu bardzo dobre przyspieszenie, odczuwalne już od pierwszej sekundy naciśnięcia pedału gazu. Również środek ciężkości w samochodach elektrycznych ma znaczenie. Ze względu na obecność baterii jest on niżej niż w tradycyjnych samochodach, co również wpływa na prowadzenie takiego samochodu. I przede wszystkim cisza. Samochody elektryczne są bardzo ciche. Tak ciche, że część modeli posiada specjalnie wbudowany dźwięk, który ma ostrzegać otoczenie, że samochód się zbliża.

2. Niska emisja – bardziej eko Pierwsze, co kojarzy się z samochodami elektrycznymi, to ekologia. Bez wątpienia jest to główny argument dla osób, które decydują się na zmianę środka transportu. Mniejsza emisja spalin, ale również ograniczenie w wydobyciu paliw kopalnianych – to główny argument dla posiadaczy elektry-

ków. Przeciwnicy samochodów elektrycznych mówią o kosztach wytworzenia i utylizacji baterii. Jest to prawda. Ten element samochodu jest najmniej eko. Niemniej jednak warto zwrócić uwagę, że technologia rozwija się bardzo szybko, a producenci samochodów elektrycznych ulepszają komponenty, by wszystko było jeszcze bardziej przyjazne środowisku.

3. Przywileje dla kierowców „elektryków” Dla jednych wartości ekologiczne są kluczowe w wyborze samochodu elektrycznego, dla innych to przywileje na drodze. Kto z nas lubi stać w korkach? Zapewne nikt. Samochód elektryczny, zgodnie z przepisami, może poruszać się po buspasach, a parkowanie nim jest w wielu miastach bezpłatne. Niektóre europejskie stolice idą o krok dalej. I tak w Londynie samochody spalinowe coraz częściej niewpuszczane są do centrum miasta w przeciwieństwie do samochodów elektrycznych. Podobne rozwiązania stosują również władze Oslo czy Madrytu.

5. Bezpieczeństwo Uważa się, że samochody elektryczne są nie tylko mniej szkodliwe dla środowiska, ale i bezpieczniejsze w sytuacji ewentualnego wypadku – brak paliwa zmniejsza ryzyko wybuchu. Pojawia się tu jedno „ale”. Otóż samochody z napędem elektrycznym są tak ciche, że może się to przyczyniać do częstszych kolizji czy wypadków z udziałem pieszych. Warto jednak dodać, że samochody elektryczne, które zostały homologowane po 1 lipca 2019 roku mają obowiązek posiadania generatora dźwięku, który działa do prędkości 30 km/h. Takie rozwiązanie ma zniwelować niebezpieczeństwo związane z bezszelestną jazdą. 6. Idealna propozycja do miasta Nie da się ukryć, że obecne modele dostępne na rynku to przede wszystkim rozwiązanie dla osób jeżdżących po mieście. Składa się na to kilka rzeczy. To w miastach jest dziś najwięcej stacji ładowania, których samochody elektryczne potrzebują najbardziej. Poza tym największą wadą tych pojazdów jest ich niewielki zasięg. Standardowa bateria pozwala na około 100 km jazdy bez doładowania. Jest to istotne ograniczenie dla osób, które używają samochodów na dłuższych dystansach.


SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI Materiał informacyjny Immergas Polska

CZYSTE POWIETRZE

13 009935722


14

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

Smog na świecie: trujące gazy, pyły, sadze, mgła i... utracone zdrowie Wiosną tego roku, gdy zapanowała pandemia, mieszkańcy wielu krajów mogli wreszcie zobaczyć czyste niebo nad głową...

Londyńska katastrofa O tym, jak niebezpieczny dla zdrowia, a nawet życia jest smog, świadczy katastrofa, do jakiej doszło w Londynie w połowie ubiegłego stulecia. W przeciągu zaledwie kilku dni (5 - 9 grudnia 1952 roku) smog pochodzący z domowych i fabrycznych kominów, gazów oraz spalin samochodowych doprowadził do śmierci co najmniej czterech tysięcy mieszkańców Londynu, m.in. z powodu niewydolności płuc. Jak podaje brytyjski instytut meteorologii, w tym okresie do atmosfery w Londynie przedostawały się codziennie następujące ilości zanieczyszczeń: 1000 ton cząstek dymu, 140 ton kwasu hydrochlorowego i 370 ton dwutlenku siarki. Konsekwencją londyńskiej tragedii było jednak uchwalenie ustawy o czystym powietrzu, która zapoczątkowała walkę z zanieczyszcze-

niami atmosfery. W 1956 roku wprowadzono w Londynie pierwsze strefy bez dymu – nie można było w nich palić węglem, jedynie koksem. Od tej pory jakość powietrza w stolicy Anglii sukcesywnie się poprawia.

Dwa rodzaje smogu Wyróżnia się dwa rodzaje smogu: typu londyńskiego i typu Los Angeles. Ten pierwszy, kwaśny, zdarza się zimą, przy ujemnych temperaturach, w umiarkowanych strefach klimatycznych. W jego skład wchodzą: dwutlenek siarki, dwutlenek węgla, pyły i sadze. Smog tego typu może powodować u ludzi duszności, zaburzenie pracy układu krążenia czy podrażnienie skóry. Smog typu Los Angeles, tzw. fotochemiczny, występuje w słoneczne i bezwietrzne dni, przy dużym natężeniu ruchu drogowego. Spaliny samochodowe wchodzą w reakcję ze światłem słonecznym, czego efektem jest powstanie „złego” ozonu, powodującego trudności w oddychaniu i podrażnienie oczu. Optycznie nad miastem tworzy się brudna mgła. W Polsce smog tego typu może występować w okresie od lipca do października i powodować ograniczenie widoczności do ponad kilometra. W jego składzie wyróżnia się m.in.: tlenek węgla, tlenki azotu i pyły przemysłowe. Zanieczyszczenia powietrza w Londynie i Los Angeles zapisały się w nazewnictwie, jednak obecnie są miejsca na świecie, gdzie problem z jakością powietrza jest dużo większy. W Chinach i Indiach Zanieczyszczenia powietrza kojarzą się obecnie z Chinami. Smog stał się stałym elementem krajobrazu Pekinu, gdzie popularne jest palenie słabej jakości węglem. Do tego dochodzi ogromny ruch samochodowy, brak wiatru i opadów. Poza tym Pekin ma niekorzystne położenie geograficzne – napływa do niego wiele drobin piasku z pobliskich terenów pustynnych. W efekcie zanieczyszczenia unoszą się w powietrzu przez wiele dni.

FOT. 123RF

S

mog – to słowo jest znane zapewne każdemu z nas. Powstało jako połączenie angielskich słów „smoke” (dym) oraz „fog” (mgła). Do każdego już chyba dotarło, że konsekwencją tego zjawiska jest nie tylko „brudna” mgła i osłabiona widoczność, ale także wielce szkodliwy wpływ na zdrowie ludzi. Smog nieodłącznie wiąże się z niską emisją, czyli emisją pyłów, gazów i innych szkodliwych substancji pochodzących z domowych palenisk i pieców grzewczych, a także z lokalnych kotłowni węglowych i ruchu ulicznego. Smog jest szkodliwy dla ludzi, zwierząt i całego środowiska. Powoduje lub pogłębia różnego rodzaju dolegliwości zdrowotne, takie jak podrażnienia oczu, niewydolność płuc, astma, choroby oskrzeli, a nawet krzywica – ponieważ smog redukuje produkcję witaminy D, której niedobór prowadzi do zmian w układzie kostnym. Na szkodliwe działanie smogu narażone są przede wszystkim dzieci, osoby starsze oraz dotknięte powikłaniami sercowymi czy alergiami.

Zanieczyszczenia powietrza kojarzą się obecnie z Chinami oraz Indiami. Smog stał się stałym elementem krajobrazu wielkich chińskich miast, takich jak Chengdu W walce ze smogiem władze chwytają się niekiedy drastycznych sposobów – zamykane są przedsiębiorstwa, a niekiedy – czasowo - odcinki autostrad. Ciekawe jest to, że w lutym 2020 roku nad dużymi obszarami Chin nastąpił wyraźny spadek poziomu emisji PM2,5 (czyli drobinek pyłu o maksymalnej średnicy 2,5 mikrometra) – o 20 do 30 procent w stosunku do średniego poziomu w lutym w latach 2017 - 2019. Zdaniem ekspertów, był to „efekt uboczny” środków ostrożności podjętych przez chińskie władze w związku z epidemią koronawirusa SARSCoV-2, która zaczęła się rozwijać pod koniec grudnia 2019 roku w prowincji Hubei. W wyniku działań mających ograniczyć szerzenie się wirusa doszło m.in. do spadku natężenia codziennego ruchu drogowego oraz produkcji przemysłowej. Trzeba też przyznać, że w ostatnich latach władze Chin aktywnie próbują ograniczyć emisje zanieczyszczeń powietrza.

CIEKAWY BYŁ „EFEKT UBOCZNY” ŚRODKÓW OSTROŻNOŚCI PODJĘTYCH PRZEZ WŁADZE WIELU KRAJÓW W ZWIĄZKU Z PANDEMIĄ

Wielki sąsiad Chin – Indie – również ma problemy ze smogiem, który stał się przekleństwem dla 22-milionowej aglomeracji New Delhi. Duży udział w powstawaniu zanieczyszczeń mają tu elektrownie spalające węgiel. W listopadzie 2019 roku gigantyczna chmura smogu rozciągała się od New Delhi aż po Zatokę Bengalską. Widoczna była nawet na zdjęciach satelitarnych przesłanych naukowcom przez NASA. Wszystkie loty z lotniska w New Delhi musiały zostać odwołane. Samoloty, które miały tam lądować, musiały zawrócić ze względu na bardzo słabą widoczność. Średnie dobowe stężenie pyłu zawieszonego PM10 (czyli drobinek pyłu o maksymalnej średnicy 10 mikrometra) przekroczyło wtedy 530 mikrogramów na metr sześcienny – przekroczona została ponad dwudziestokrotność stanu ostrzegawczego określonego przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). W Indiach także, podobnie jak w Chinach, pandemia przyniosła niespodziankę. W kwietniu br., gdy fabryki przestały pracować i nastąpiło ograniczenie ruchu kołowego, po raz pierwszy od 30 lat ukazały się się z oddali Himalaje. Widać je było w Pendżabie, co mieszkańcy tego stanu udokumentowali na wielu wspaniałych fotografiach.

W Polsce Ocenia się, że w Polsce z powodu zanieczyszczeń powietrza umiera 40 - 50 tysięcy osób rocznie. Są to osoby cierpiące na niewydolność dróg oddechowych. Większość osób narażonych na niewydolność związaną z niską jakością powietrza to astmatycy, dzieci i osoby starsze. Jednak nawet ci zdrowi będą krócej żyli lub z większym prawdopodobieństwem zapadną w starszym wieku na astmę, jeśli nadal będą narażeni na tak zanie-

czyszczone powietrze, z jakim mamy do czynienia w naszym kraju. Problem dotyczy więc każdego, szczególnie jednak mieszkańców wielkich aglomeracji, z Krakowem i aglomeracją śląską na czele. Także mieszkańcy Łodzi i mniejszych miast naszego województwa powinni się strzec smogu, o czym warto przypomnieć właśnie teraz, kiedy zaczął się sezon grzewczy. Dotyczy to nie tylko centrów miast, ale i dzielnic podmiejskich, gdzie ludzie ogrzewają się „kopciuchami”.

W smogu toną ubogie dzielnice olbrzymiej, 22-milionowej aglomeracji, jaką jest New Delhi


CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI PROMOCJA

15 009768589

Magazyn biznesowy dla menedżerów, właścicieli firm i specjalistów

;=P;CFB7HP 8;PF 7JDO P_cW P_cW (&'/ (&'/ r Dh & r Dh &*%( *%(&'/ r Zp_[dd_ abeZpa_$fb%ijh [\W#X_pd[ik

B

5&. "5 8:% "/*"

ZŸ º c_W p fej[dY`W ije _dm[ijoYo`d [c oc ijh$ '(#'/

º @[ij[ťco \_hc ļ demeYp[idļ p mohWŸdoc Ê\eaki[c½ dW fhpoip eťĿ$ Hepm_`Wco i_ň XWhZpe ZodWc_Ypd_[" Wb[ j eZfem_[Zp_Wbd_[$ WaŹ[ @[ij[ťco ťm_W Zec_ \Wajk" _Ź ei_ļ]Wd_[ i kaY[ `[ij ceŹb_m[ `[Z i m od_[ Zp_ňa_ _dm[ijo Y`_ m fhpoip eťĿ º c AedhWZ FeakjoYa_" m_ PWhpļZk 8I> Ifhp Fh[p[i ňj =eifeZWhijm W :ecem[]e I f$ p e$e$ i$ (&#()

#4) 8 ½0%;* */8&456+&.: 8 13;:4;½0 * 8:;/"$;".Ę:ó 53&/%: =Zp_[ dW dWhj Ze]Wd_W`ļ dWhY_Who5 8[ia_Zo femeb_ iaļ ;khefň i$ + *#+-

@Wa i_ň pWhWX_W dW aedakhiWY ^ f_ňadeťY_5 i$ i$ -, -,##-. .

IjWhj#kfo p c e fWY`[dY_[ oťbļ

Hepm_ļpWd_W Z pa_Y^ \_hc cW`ļ ipWdiň pc _[d_Ŀ ŹoY_[ Y^ehoY^ m Fe biY[ i$ (.#)&

D_aj d_[ peijWd Zhk]_c Ab[h[c_[

C[Xb[ F_ejhW A b[hW pWcWm_W fh[poZ[dj Hei `_ M WZ_c_h Fkj _d _ _dd[ ] emo fW Śijm i$ ).#)/

8oĿ akY^Whp[ c ZoajWjeh m" je `Wa Y^eZp_Ŀ fe fe bk c_democ i $ .*#.+

Bezpłatny magazyn dostępny w prestiżowych lokalizacjach w Łodzi oraz do nabycia w salonach prasowych Empik

Zapraszamy do współpracy Biuro Reklamy Oddział w Łodzi tel. 42 66 59 430, strategia@polskapress.pl


16

CZYSTE POWIETRZE

SOBOTA, 14 LISTOPADA 2020 DZIENNIK ŁÓDZKI

MATERIAŁ INFORMACYJNY xxxxxxx

009942904

Czy to naprawdę się opłaCa? ile kosztuje instalaCja? jakie dotaCje można otrzymać? jakie kroki trzeba wykonać? Poprosiliśmy o odpowiedź na najczęściej zadawane pytania eksperta od instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła i klimatyzacji - właściciela firmy Zerowat.pl Pana Andrzeja Wysockiego

- Panie Andrzeju, czy fotowoltaika się opłaca w gospodarstwie domowym lub firmie? Tak, bez wątpienia. Każdy 1 kWp instalacji na dachu, to mniej więcej 50 zł mniejszy rachunek za prąd w gospodarstwie domowym. Oczywiście bardzo ważna jest optymalizacja i dobranie wszystkich elementów instalacji jak np. falownika czy moc paneli fotowoltaicznych, by produkcja prądu przez słońce obniżała nasze rachunki. Również kluczowym aspektem są zbyt częste podwyżki prądu, przed którymi chroni nas właśnie instalacja fotowoltaiczna. - Wciąż panuje przekonanie, że instalacja nie jest tania na rynku polskim Wszystko zależy jaką moc instalacji zamontujemy. Zawsze uważam, że inwesty-

cja w fotowoltaikę musi być rozsądna. Warto wiec rozważnie dobrać odpowiednie panele i falownik, które są podstawą każdej instalacji. Bo przecież nie chodzi o to, by zapłacić za najdroższy falownik na rynku, który będzie się zwracał proporcjonalnie dłużej. Źle dobrane podzespoły wydłużają okres zwrotu nawet o 3 lata. Tak jak wspomniałem najważniejszy jest rozsądek w planowaniu i wydawaniu pieniędzy. Często przy tej inwestycji potrzebne jest wsparcie korzystnym finansowaniem, które tylko nieznacznie wpłynie na okres zwrotu z inwestycji. To naprawdę bardzo dobra wiadomość dla wszystkich zainteresowanych. Pamiętajmy, że rata kredytu będzie zbliżona do wysokości miesięcznego rachunku za prąd. Dodatkowo pomagamy wszystkim naszym klientom w złożeniu dokumentów do PGE i dotacji „Mój Prąd” od NFOŚiGW, dzięki której klient otrzyma na instalację 5 tys zł. - No właśnie, dotacja „Mój Prąd: czy jest możliwa w następnym roku 2021 Właśnie otrzymaliśmy informacje z NFOŚiGW, że dotacja „Mój Prąd” nie tylko będzie kontynuowana, ale w planach jest również rozszerzenie programu o montaż pomp ciepła w gospodarstwach domowych. Wszelkich

najnowszych informacji na temat programu „Mój Prąd” udziela w naszej firmie Michał Wysocki pod numerem telefonu 502 293 668. - Często zadajemy sobie pytanie, kiedy taka instalacje może się zwrócić? To mniej więcej 5-7 lat. Oczywiście wszystko, tak jak wcześniej wspomniałem zależy to od mocy instalacji. Po tym czasie już tylko możemy cieszyć się naprawdę darmową energią ze słońca. - Panie Andrzeju, jakie są

wg Pana 3 najważniejsze rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę, gdy chcemy zainwestować w fotowoltaikę? Bardzo dobre pytanie! Po pierwsze, rozsądne ekonomicznie i energetycznie dobranie podzespołów inwestycji. Po drugie firma instalatorska powinna posiadać wiedzę o szeroko pojętej elektryce, by wszystkie urządzenia w domu działały bezpiecznie i ergonomicznie. My właśnie tak działamy. Po trzecie wybór firmy, która działa kompleksowo sprawia,

że np. rozszerzenie instalacji fotowoltaicznej o pompę ciepła lub klimatyzacje będzie tańsze, a cały system działał sprawnie jako całość. - Co powinien w takim razie zrobić każdy zainteresowany zainstalowaniem instalacji fotowoltaicznej? Oczywiście zadzwonić do nas. Pomożemy, wytłumaczymy i wyjaśnimy wszystkie wątpliwości. Przeprowadzimy każdego klienta od A do Z, zajmując się również całą konieczną i uciążliwą, urzędową dokumentacją.

W obecnych warunkach Covidu niektórzy klienci obawiają się z nami spotkać na osobistym audycie. Wówczas dach klienta oglądamy dronem z góry i robimy wstępną wycenę on-line lub telefonicznie. To bardzo bezpieczna forma. Zachęcamy wszystkich do kontaktu telefonicznego z nami. - W takim razie mogę już tylko zaprosić wszystkich zainteresowanych do kontaktu z Państwa firmą. Jak najbardziej, dziękuję za rozmowę.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.