Tst 3

Page 1


Prawie 500 osób bawiło się 24 marca w Krakowie podczas Święta Patrona ZHP Chorągwi Krakowskiej. Zuchy, harcerze i instruktorzy w 218. rocznicę Insurekcji świętowali pamięć Tadeusza Kościuszki. Wszystko zaczęło się o 10.15 apelem pod smokiem wawelskim – po krótkim organizacyjnym wstępie zaczęła się część programowa. Odbyły się 3 gry miejskie – jedna z nich to kultowy już, zuchowy Tadeuszek, organizowany tradycyjnie przez Referat Zuchowy „Drużyna A”. Rozentuzjazmowane zuchy oblegały Kraków, radośnie biorąc uwagę w przygotowanej grze. Pion harcerski bawił się świetnie dzięki grze przygotowanej przez Referat Harcerski „Przygoda” – nie było standardowych punktów, uczestnicy samodzielnie wykonywali zadania i meldowali się w gmachu chorągwi. Kraków w tym dniu odwiedziło około 180 osób w wieku harcerskim. Gra dla harcerzy starszych i wędrowników została zorganizowana przez Krakowski Harcerski Krąg Akademicki „Diablak” i Referat Wędrowniczy. Oparła się na pomyśle przemienienia uczestników w zawodników i selekcjonerów podczas Euro 2012. Gra warta była świeczki! Zwycięskie patrole otrzymały wartościowe bony na zakupy w chorągwianej Sqadnicy. W końcu również budynek na Karmelickiej usłyszał śmiechy zuchów i harcerzy – radośnie pokrzykując, zwiedzili Sqadnicę, otrzymali ufundowane przez nią pamiątkowe buttony i skrzętnie obsypali wszystko cukrem pudrem z zapewnionych przez organizatorów pączków. Podczas Święta Patrona odbyła się również odprawa komendantów hufców, złożono kwiaty w miejscu upamiętniającym Insurekcję Kościuszkowską. Niektórzy dali też z siebie więcej niż zwyczajowy wysiłek na grach – dzięki podstawionemu przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa krwiobusowi można było podzielić się 450 ml krwi. Dziękujemy wszystkim organizatorom, służbom i 18 Krakowskiej Drużynie Harcerzy, która zorganizowała i w większości obstawiła służbę medyczną i porządkową, a także uczestnikom, którzy tak licznie wzięli udział w święcie. Do zobaczenia za rok!

pwd. Aleksandra Tasz

-2-


3 grudnia 2011r. rozpoczął się 37. Zjazd Nadzwyczajny ZHP. W oficjalnej części głos zabrał przewodniczący ZHP hm. Adam Massalski, który przedstawił sytuację ZHP. Naczelniczka ZHP, hm. Małgorzata Sinica zapowiedziała film ze skierowanym do delegatów orędziem prezydenta Bronisława Komorowskiego, który życzył uczestnikom Zjazdu, aby prowadzonym przez nich pracom przyświecała idea braterstwa. Zwrócił uwagę na potrzebę zachowania przez harcerstwo wychowania w duchu wypełniania misji służby Polsce i jej obywatelom, zacytował słowa Baden-Powella o szukaniu w każdym przyjaciela, Prezydent apelował, by ruch harcerski był bardziej zintegrowany. Zamiast szukania powodów do kłótni pomiędzy organizacjami, radził, by wyjść z propozycją współpracy. W części uroczystej Zjazdu w imieniu Prezydenta RP, zostały wręczone odznaczenia za zasługi dla rozwoju ruchu harcerskiego, odznaczenia państwowe, następnie Przewodniczący ZHP wręczył złote krzyże „Za Zasługi dla ZHP”. Podczas pierwszego dnia, poza oficjalnymi uroczystościami, zostały przeprowadzone dwie kilkugodzinne dyskusje: nad uchwałą programową i uchwałą strategiczną. Dzień zakończono odrzuceniem uchwały programowej na najbliższe lata, a projekt strategii ZHP na lata 2012-2017 został przyjęty przez delegatów. Kolejnego dnia podjęto dwie uchwały, dokonując zmian w Statucie ZHP. Dzięki nim Związek Harcerstwa Polskiego dostosował swoje prawo wewnętrzne do wymogów ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Dotyczy to mi. zależności rodzinnych między instruktorami pełniącymi funkcje kontrolne w ZHP. Delegaci 37 Nadzwyczajnego Zjazdu ZHP zdecydowali także o wprowadzeniu do Statutu pojęcia składki zadaniowej, co umożliwi lepsze rozliczanie środków zbieranych w organizacji. Po podjęciu tych decyzji, Zjazd zaakceptował wniosek formalny Przewodniczącego ZHP

hm. Adama Massalskiego o przerwanie obrad do 10 marca 2012 r. 10 marca po trzymiesięcznej przerwie wznowiono obrady 37 Nadzwyczajnego Zjazdu ZHP, podczas którego podejmowano decyzje o zmianach w tekście statutu ZHP. W czasie trwania zjazdu dokonano wielu drobnych zmian, które mają na celu uporządkowanie statut, ale również zaakceptowano kilka istotnych propozycji w tym: * zrezygnowano w Statucie z pojęcia starszyzny oraz członków wspierających - ich kompetencje regulować będzie Rada Naczelna, * zachowano dotychczasową rolę i pozycję Przewodniczącego ZHP, * zaakceptowano propozycję, aby w komendach na wszystkich szczeblach pracował instruktor odpowiedzialny za program i pracę z kadrą * wniesiono zmiany kompetencji Rad Chorągwi i Rady Naczelnej ZHP, Chorągwianych Komisji Rewizyjnej oraz Centralnej Komisji Rewizyjnej. W przypadku władz chorągwi oraz na szczeblu centralnym ocena i akceptacja budżetu i finansów przechodzi z rad do komisji rewizyjnych. Delegaci nie przegłosowali poprawki, która miała na celu zmianę w tekście Prawa Harcerskiego, nie uzupełniono Statutu o zapisy związane z realizacją Strategii ZHP, nie zmieniono kadencyjności władz organizacji, nie wprowadzono również “potrójnej osobowości prawnej”. Hufce nie uzyskały możliwości decydowania w pełni o swych finansach. Przyjęte zmiany wchodzą w życie z dniem 10 marca 2012 roku. Tekst jednolity Statutu ZHP zostanie opublikowany po rejestracji w sądzie. Wśród uczestników Zjazdu obecnych było 9 delegatów z Chorągwi Krakowskiej.

pwd. Joanna Krajcarz HO

-3-


-4-


Jasne, możemy obrać kurs na Karaiby, Syberię, albo inne Chiny. Ale po co, skoro nawet własne podwórko często stanowi dla nas nieprzebytą tajemnicę? A co, jeśli podjąć szaloną myśl i zwiedzić własne miasto, choćby Kraków, na nowy, świeży i totalnie fantastyczny sposób? Albo wyjść ze zbiórki i zacząć eksplorować teren? Temat, który dzisiaj Wam proponujemy to Geocaching. Opowiemy z czym się to je, jak zacząć i dlaczego jest świetną zabawą! Geocaching to już dziesięcioletnia, międzynarodowa zabawa. Niewiele osób wie, że w najciekawszych miejscach świata poukrywane są tajemnicze skrzynki – znaleźć je można tylko sprawdzając na specjalnej stronie – geocaching.com, albo opencaching.com - koordynaty danego schowka. Wyruszamy w drogę z GPSem albo z dobrze zaznaczonym na mapie miejscem. Nie wystarczy jednak po prostu trafić do konkretnego punktu – przed nami prawdziwe wyzwanie. Twórcy skrzynek mogą złośliwie je schować – pod ziemią, na drzewie, w starej studni, pod starym wagonem kolejowym – właściwie jest cały wachlarz możliwości. Na jeszcze lepszą zabawę trafimy, jeśli pójdziemy na poszukiwanie tzw. multicachów – to skrzynki zagadkowe, ba, czasami nawet niematerialne. Harcerzom taka filozofia zabawy jest całkiem bliska – kilka, kilkanaście punktów, na każdym literka. Hasłem możemy zalogować się „na skrzynkę”. Jednak niezwykła przyjemność spotyka nas, kiedy skrzynka jest tradycyjna – wtedy możemy otworzyć naszą zdobycz (w rozmiarze sporego wiadra albo probówki na krew), wybrać dla siebie prezent pozostawiony przez innego cachowca, zostawić swój, wpisać się do specjalnego logbooka. Ale generalnie chodzi po prostu o to, żeby odkrywać – nie tylko skrzynki – nowe tereny. Poznawać świat w całkiem innej odsłonie, widzieć go tak, jak zobaczył go ktoś, kto geocachowy prezent dla nas zostawiał.

W Krakowie i okolicach na amatorów poszukiwań czeka ponad 150 skrzynek, Małopolska wręcz się jeży i drży czekając na pasjonatów nowych odkryć. Co zrobić? Rejestrować się na podanych stronach i... ruszać w drogę! Przygoda z geocachingiem czeka na każdego!

-5-


-6-


W tej orga nizacji znają że Tomka K go chyba w arwalę wyrw szyscy. Nic ało w końc jedyny rep dziwnego, u na nie-tak rezentant -Bliski-Wsch ZHP wyląd w Zjednocz ód. Jako ował na k onych Emir onferencji atach Arab i tworzen skautowej skich. Doty ia szans czyła ona rozwoju d w poszczeg obecności la osób ólnych orga n n ie iz p a e c łn ja o ch. sprawnych Zapytany o wrażenia, c nie odstajem h wali ZHP – y od innych okazuje się, , nowoczesn przedzamy że w zasadz y c o lata świetl h organizac ie n ji , e ba, niektóre ! Przedstawio w yna przez Tom niepełnospra k a p re z e wnymi zosta ntacja o pra cy ZHP z oso ła jako jedn nia na całym bami a z 8 wybra forum konfe na do przed rencji – to s że walczyło s tawiepore wyróż o nie ok. 100 nienie, tym osób. bardziej, Tomek w Z jednoczony towych dni. ch Emiratac Oprócz siatk h Arabskich i pamiątek i przywiózł m spędził 10 lu w ielu zagranic nóstwo doś w z nych kontak iadczeń i ob jak funkcjo serwacji – m tów nuje wscho iędzy innym dni skautin pomoc fina i o tym, g. Świetne nsowa od zaplecze i Szejków, cz że ośrodki ta w s paniała ęsto dalej mb skautów, p (sic!), skauto udowane są wspaniałe o w odują, . Do tego do wa telewizja chodzi pańs , radio i ga tylko na po tw zeta, co nie owa trzeby bazy zwykłe, wy ! Zadziwiają rozwiniętyc d a c wana a sprawa, ż h, nasza bog e dla nich, ata historia, harcerskieg c h o o ć tak brzędowość o krzyża są czy choćby k niezwykle a trakcyjne. westia Region Szard ży, skautow wyciągnięty e, międzyna ch doświad rodowe kon czeń budzi jechać! ferencje, ilo zazdrość, ale ść też motywu je – byle

-7-


.NEWS CRACOVIA MARATON

towarzyszą trzy inne wydarzenia: Craco- im. Piotra Gładkiego oraz targi sprzętu sportowego. Jak co roku w or Już po raz XI w Krakowie ganizacji Maratonu pomogą harodbędzie się Maraton Cracovia. Jest cerze z naszej Chorągwi. Pomogą to jeden z największych maratonów w oni w zabezpieczaniu trasy, będą Polsce. Impreza odbędzie się w dniach pracować w biurze Maratonu lub w 20-22.04.2012r. Poprzednie maratopunktach pomocy medycznej. ny gromadziły ponad 3000 osób. W Wszystkich chętnych serdecznie zatym roku przewidywany jest udział via Maraton na rolkach, VII Mini Maraton praszamy do udziału! ok. 5000 uczestników. Maratonowi

SZKOLIMY KOMENDANTÓW I KWATERMISTRZÓW! dynku

ulicy Karmelickiej 31 odbędzie się Szczegóły już wkrótce na strokurs przygotowujący do funkcji kwa- nie internetowej. 14 kwietnia 2012 r. w bu- termistrzów i komendantów podczas Chorągwi Krakowskiej przy Harcerskich Akcji Letnich i Zimowych.

TO JUŻ TRWA...

„Szkoła Harnasiów”- pod taka nazwą • Kurs Komendantów Hufców (I, II, III, Zespół Kadry Kształcącej stworzył cykl kursów poszerzający wiedzę członków IV biwak) • Kurs Zastępców ds. Programowych komend hufców. Kursy odbywają się podczas czterech biwaków o charakterKomendantów Hufców (I, II biwak) • Kurs Zastępców ds. Organizacyjnych ze stacjonarnym oraz jednym wyjazdowym. Część zajęć jest realizowana metodą Komendantów Hufców (I, III biwak) • Kurs Skarbników Hufców (I, IV biwak) e-learningową.

HARCERSKIE MISTRZOSTWA POLSKI

Terminy kursów: I biwak: 16-18 marca II biwak: 13-15 kwietnia III biwak: 11-13 maja IV biwak: 25-27 maja

VIII - 243 Narciarska Drużyna Harcerska Puchar Przechodni Przewodniczącego „Limby” IX - Chorągiew Śląska Krąg Rydułtowy W dniu 10 marca 2012 r. w Białce ZHP- hm. Adama Massalskiego zdobył Harcerski Klub NarX - 243 Narciarska Gromada Zuchowa Tatrzańskiej na stoku Horników Wierch „Wesołe Śnieżynki” odbyły się wspólnie organizowane ciarski w Krakowie przez Komendę Chorągwi Krakowskiej Punktacja indywidualna: oraz Harcerski Klub Narciarski XXI II miejsce Puchar Prezydenta Miasta Krakowa Druhny : HARCERSKIE MISTRZOSTWA POLSKI Prof. Jacka Majchrowskiego I miejsce-(Harcerska Mistrzyni) w narciarstzdobył Hufiec Podkrakowski pwd. Katarzyna Hodor wie zjazdowZHP im. Szarych Szeregów II miejsce-Wicemistrzyni) -Maria Biłko ym o Puchar III miejsce III miejsce - (druga Wicemistrzyni)Przechodni Puchar Komendanta Kra- Weronika Hasslinger kowskiej Chorągwi ZHP - hm. Pawła Grabki Druhowie : zdobył Hufiec I miejsce - (Harcerski Mistrz) Ziemi WadoKacper Dziaduła wickiej II miejsce - (Wicemistrz) Przewodniczącego ZHP hm. Adama Maciej Grajcasz Massalskiego Dalsze miejsca zajęli: III miejsce - (drugi Wicemistrz) - Franciszek Hodor Emocji było sporo a miejsca na podium IV- Hufiec Andrychów V 243 Narciarska Drużyna wywalczyli: Harcerska „Modrzewie” Wszystkim uczestnikom VI 3 Żółty Szczep gratulujemy determinacji Punktacja zespołowa (Pucharowa): Michałowice w realizowaniu sportowej I miejsce VII - Hufiec Podhalański pasji

-8-


Wiosna budzi się do życia a Chorągiew Krakowska rozkwita nowymi pomysłami na majową harcerską aktywność. Komendant ZHP Chorągwi Krakowskiej, hm. Paweł Grabka wysunął pomysł integracji drużyn harcerskich w duchu sportowej rywalizacji. Zamysł genialny w swej prostocie, od razu trafił na podatny grunt i jest realizowany przez pomysłodawcę- hm. Pawła Grabkę oraz kwatermistrza Chorągwi, phm. Bartosza Zawiszę przy wsparciu Prezydenta Miasta Krakowa oraz Towarzystwa Sportowego Wisła. To pierwsza tego typu sportowa impreza, której uczestnikami mogą być zespoły z wszelkich europejskich organizacji Skautowych oraz wszystkich polskich organizacji harcerskich. Mecze turniejowe będą rozgrywane w dniach 11 – 13 maja 2012 r. na niedawno otwartym stadionie Orlika przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 3 im. Juliana Aleksandrowicza w Krakowie. Tam też znajduje się miejsce zakwaterowania uczestników. Mówi się, że piłka nożna to raczej domena mężczyzn, jednak w Międzynarodowym Harcerskim Turnieju Piłkarskim mogą brać udział zarówno harcerze jak i harcerki skauci i skautki w różnym wieku. Mecze będą rozgrywane w trzech kategoriach: drużyny męskie w ośmioosobowym składzie i przedziale wiekowym 10-15 lat, drużyny męskie OPEN liczące siedem osób w wieku od 16 lat oraz ośmioosobowe drużyny żeńskie. Patronat nad całym przedsięwzięciem objął Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski oraz prezes TS Wisła, pan Ludwik Miętta-Mikołajewicz. Druhno, Druhu, stwórz drużynę, wejdź na stronę internetową www.socutcup. krakowska.zhp.pl, wypełnij formularz zgłoszeniowy i baw się razem z nami! Na zgłoszenia czekamy do 25 kwietnia br.

-9-


- 10 -


W poprzednim numerze The Scout Times zapraszałem Was na III Zawody Chorągwi Krakowskiej w Pierwszej Pomocy (2527 maja) i oczywiście podtrzymuję zaproszenie. Zawody jest to jedna z dwóch „stałych” corocznych imprez, jakie organizuje nasz Inspektorat (tą drugą są oczywiście Warsztaty dla Ratowników ZHP). Podczas rozmów z harcerzami często słyszę, że boją się jechać na zawody – obawiają się poziomu trudności, myślą, że to impreza tylko dla ratowników działających w Harcerskich Klubach Ratowniczych, generalnie są obawy. Nie taki diabeł straszny jak go malują… aby oswoić „bestię”, chciałbym opowiedzieć Wam trochę o tej imprezie. W maju 2012 organizujemy już trzecią edycję, pierwsza odbyła się w 2009 roku. Sprawny matematyk już obliczył, że po drodze zgubiliśmy gdzieś jedną sztukę. Tak faktycznie było… „Raczkowaliśmy” w temacie podczas I Zawodów, był rok 2009, powoli uczyliśmy się organizacji tego typu imprezy. Współzawodnictwo odbywało się na krakowskich błoniach i w Parku Jordana – zawodnicy musieli się zmierzyć z takimi przypadkami jak wypadek samochodowy, nieoddychające niemowlę, rana postrzałowa uda podczas zabawy bronią czy pobicie dwójki młodych ludzi. Tamte zawody wygrał zespół z Tomaszowa Mazowieckiego. Mimo, że zawody są na poziomie chorągwi, to od początku przyjęliśmy, że mogą w nich startować zespoły z całej Polski. II Zawody to już zupełnie inna bajka. Rok 2010. Miejsce: Zakrzówek i skałki Twardowskiego. W poprzedniej edycji ilość patroli można było właściwie policzyć na palcach jednej ręki. Na II Zawodach było tych zespołów aż szesnaście, co jak na zawody tej rangi jest bardzo dobrym wynikiem. Nie tylko ilość robiła wrażenie, ale i miasta z których przyjechali zawodnicy. Oprócz ekip z Chorągwi Krakowskiej startowały ekipy z Opola, Lublina, Warszawy, Tomaszowa Mazowieckiego, Radomia i Opoczna. Tym razem zwyciężył zespół z Lublina. Zadania to m.in. wypadek wspinaczkowy, amputacja palców przy rąbaniu drewna w leśniczówce, pogryzienie przez psa, wypadek podczas rowerowych akrobacji. Zawodnicy chyba najlepiej zapamiętali symulację, którą przeprowadziliśmy w jaskini, gdzie musieli pomóc dwójce speleologów i ewakuować osobę poszkodowaną na powierzchnię. Przyszedł rok 2011 i Zawody Chorągwiane nie odbyły się – ponieważ… nasz Inspektorat podjął się organizacji XIII Ogólnopolskich Zawodów ZHP w Ratownictwie, które zrobiliśmy w Wadowicach – musieliśmy niestety skupić się tylko na jednej imprezie… ale to już materiał na inny artykuł…

Wracamy do tu i teraz! Parę informacji praktycznych o nadchodzących III Zawodach Chorągwi Krakowskiej w Pierwszej Pomocy. Zawody przeznaczone są dla wszystkich wędrowników, aby wystartować nie trzeba posiadać odznaki „Ratownik ZHP”. Jednak poziom trudności i zakres merytoryczny będzie właśnie na poziomie naszego Wędrowniczego Kursu Pierwszej Pomocy HSR. Aby nie być monotonnym zmieniamy miejsce – gra dzienna odbędzie się na terenie Starego Podgórza. Będzie również zadanie nocne, co jest nowością na naszych Zawodach. Podczas rywalizacji zespoły będą musiały zmierzyć się z około dziesięcioma realnie przygotowanymi symulacjami. Jeżeli spotkaliście się z innymi zawodami przeprowadzanymi w klasie szkolnej albo na sali gimnastycznej, gdzie poszkodowany leżał i miał przyczepioną kartkę np. „jestem nieprzytomny” to zaręczam, że u nas tego nie zobaczycie! Harcerska Szkoła Ratownictwa znana jest z tego, że podczas ćwiczeń dąży do jak największego realizmu, dlatego mówiąc trochę żartem - krew będzie się lać litrami. Ratownicy powinni wykonać jedno zadanie w ciągu dziesięciu minut. Oceniamy nie tylko jakość udzielonej pomocy, ale również współpracę w zespole. Co trzeba mieć, aby wystartować? Przede wszystkim 4 osobową ekipę, ponieważ startuje się drużynowo, ubezpieczenie NNW, uzupełnioną apteczkę na zespół oraz parę innych drobiazgów np. latarka, które każdy harcerz na pewno posiada. Prawda, że niewiele? Startowałem jako zawodnik w XI i XII Zawodach ZHP w Ratownictwie i muszę powiedzieć, że nauczyłem się tam więcej niż na niejednym kursie, a przy tym świetnie bawiłem. No i te emocje... Polecam każdemu, kto szuka czegoś więcej niż kurs pierwszej pomocy. Kto chce się sprawdzić, a przede wszystkim dobrze bawić. Szczegóły Zawodów – m.in. regulamin, formularz zgłoszeniowy – znajdziecie na stronie Inspektoratu Ratowniczego www.ir.krakowska.zhp.pl. Tegoroczną edycję współorganizuje Hufiec Kraków-Podgórze, a także Komenda Chorągwi Krakowskiej. Patronat nad Zawodami objęła Polska Rada Resuscytacji Jeszcze raz zachęcam do udziału w III Zawodach Chorągwi Krakowskiej w Pierwszej Pomocy! Nie należy też zwlekać ze zgłoszeniem, ponieważ możemy przyjąć tylko 16 zespołów, więc kto pierwszy ten lepszy! Do zobaczenia w Podgórzu. pwd. Marek Brzostowicz

- 11 -


Ośrodek Harcerski Korzkiew położony jest w odległości 15 kilometrów na północny-zachód od Krakowa, w otulinie Ojcowskiego Parku Narodowego. Ośrodek znajduje się w dwóch budynkach podworskich i pięciu domkach typu Beskid – razem 80 miejsc noclegowych. Ośrodek umożliwia organizację zielonych szkół, konferencji, szkoleń i warsztatów, kolonii letnich, wczasów w siodle, ogniska dla szkół, a w okresie letnim obozów harcerskich. Znakomite położenie Ośrodka umożliwia obserwowanie w jego bezpośrednim sąsiedztwie wspaniałego świata przyrody, pięknego starego parku z wiekowymi, uznanymi już za pomni-

ki przyrody drzewami oraz jurajskiego krajobrazu z dolinkami w wapiennymi skałkami. Nad ośrodkiem góruje wzgórze zamkowe z dobrze zachowanymi ruinami zamku z XIV wieku. Ośrodek stanowi doskonałą bazę wypadową do jednego z najpiękniejszych regionów Polski – Jury KrakowskoCzęstochowskiej. Prawdziwą perłą tej krainy jest Ojcowski Park Narodowy, z Doliną Prądnika, ze wspaniałym zamkiem w Pieskowej Skale, Jaskiniami: Ciemną i Łokietka oraz rzadkimi okazami roślin. Informacje znajdziecie również na stronie internetowej: www.korzkiew.zhp.pl

OBOZY I KOLONIE DLA HARCERZY I NIE TYLKO W HARCERSKIM OŚRODKU „KORZKIEW” TURNUS 1 1-9 LIPCA KOSZT 500 ZŁ TURNUS 2 10-18 LIPCA KOSZT 500 ZŁ

- 12 -


TARGI MYŚLI Każdego roku z okazji Dnia Myśli Braterskiej, studenci z krakowskich kręgów akademickich – Harcerskiego Akademickiego Kręgu HAK i Krakowskiego Harcerskiego Kręgu Akademickiego „Diablak” – spotykają się na jednej zbiórce. Ma to służyć integracji środowisk i wymianie doświadczeń. KHKA „Diablak”, który w tym roku był odpowiedzialny za zorganizowanie spotkania, postanowił podejść do tematu w inny niż dotychczas sposób: korzystając z faktu, iż praktycznie każdy z nas studiuje co innego i miewamy różnorodne zainteresowania poza studiami, postanowiliśmy podjąć wyzwanie zorganizowania Targów Myśli. Każdy, kto czuł, że jego dziedzina jest ciekawa i miał ochotę podzielić się wiedzą z innymi, mógł zaprezentować się na spotkaniu. Postanowiliśmy zaprosić także wędrowników i instruktorów z terenu Chorągwi Krakowskiej. Najpierw, zanim przeszliśmy do części merytorycznej, była integracja – trzeba się było dowiedzieć, kto, skąd i dlaczego znalazł się na Targach Myśli. Późniejsze prezentacje dotyczyły gazu łupkowego, portali społecznościowych, systemów wizyjnych oraz komputerów kwantowych. O gazie łupkowym opowiedział Kamil – inżynier, student geologii. Czym są systemy wizyjne dowiedzieliśmy się od Grzegorza – studenta V roku automatyki i robotyki, pracującego jednocześnie w firmie specjalizującej się właśnie w systemach wizyjnych. Temat portali społecznościowych przedstawiła Ania, studentka I roku socjologii, a o komputerach kwantowych opowiadała Irmina – dyplomowana magister matematyki. Prowadzący korzystali z materiałów multimedialnych i zachęcali słuchaczy do dyskusji. Sala ożywiła się szczególnie na hasło „teleportacja”, które pojawiło się w prezentacji o komputerach kwantowych – większość dopiero na tym przykładzie zrozumiała, o co chodzi. Pozostałe tematy okazały się być zrozumiałe nawet dla laików. Po zakończeniu prezentacji, aby podsumować zdobytą wiedzę, w grupach przygotowaliśmy projekty wynalazków, które łączyłyby w sobie elementy każdego z omówionych tematów. Powstało wiele ciekawych projektów – kto wie, może kiedyś zostaną opatentowane? Myślę, iż to spotkanie było dobrym wydarzeniem. Wymiana myśli to świetny pomysł na integrację – nie tylko poznajemy siebie nawzajem, ale także wymieniamy się wiedzą, znaną tylko nielicznym z nas. Choć można by porównać Targi Myśli do akademickiej konferencji, bo od takiej nie odbiegała poziomem, to na pewno atmosfera była znacznie sympatyczniejsza – w końcu spotkaliśmy się z okazji tak ważnego święta dla harcerzy, jakim jest DMB.

jak pewnego dnia weszłam do małego, surowego, zabałaganionego pokoiku i powiedziano mi się, że tu oto ma powstać sklep będący centralnym punktem harc-zaopatrzenia małopolskich hufców. Nie próbowałam polemizować z rzeczywistością. Z pomocą mopa, wiertarki, mebli z Ikei i sporej porcji dobrej woli i determinacji, niepozorne pomieszczenie nabrało kolorów. Jednak nie do końca ja tę wiertarkę obsługiwałam i nie ja skręcałam meble szwedzkiej firmy. Otóż realizatorem, mózgiem, organizatorem, wykonawcą szalonego przedsięwzięcia jakim jest otwierania sklepu harcerskiego był i jest Bartek- komendant Hufca Krzeszowice i kwatermistrz Chorągwi Krakowskiej. To właśnie jego silna wola połączona z kreatywnością i wiarą w to, że marzenia się spełniają, sprawiła, że kolejne ogniwo Chorągwi Krakowskiej zapłonęło na dobre. Nie chwaląc się, oprócz mycia okien, moje trzy grosze wrzucone do kotła złotych monet przetopionych w jeden fantastyczny pomysł, było stworzenie tej niewymyślnej acz treściwej nazwy determinującej istnienie sklepu. Trudno jest prognozować życie niemowlaka na podstawie jego pierwszych kroków. To dopiero początki. Czy udane? Pozostawiam to ocenie każdego harc-konsumenta. Pewne jest jednak to, że Sqadnica działa dla nas i dzięki nam więc smuto się robi na myśl, że nie wszystkie jednostki jeszcze skorzystały z dobrodziejstwa tej rodzimej marki, która pomaga w działalności Chorągwi a Chorągiew jej oraz nam. Dobrze jest mieć swój udział w procesie powstawania czegoś z niczego. Martyna Stykowska

JEJ WQAD W NASZ HARCERSKI ŚWIAT Ma już rok. Jej urodziny splatają się w czasie z dniem kobiet i jak na prawdziwą kobietę przystało wciąż się rozwija i zaskakuje. Powołana do życia z miłości do harcerstwa jak kolejne pole rozwoju Chorągwi Krakowskiej jest pewnym novum w jej historii. Pamiętam,

PODHALAŃSKIE ZUCHY PODBIJAJĄ

HARCERSKA AKCJA ZIMOWA 2012 W Chorągwi Krakowskiej, już po raz kolejny, odbyła się Harcerska Akcja Zimowa. Dzięki niej, setki dzieci mogło wypoczywać podczas ferii zimowych na terenie Województwa Małopolskiego i Śląskiego. Podczas wypoczynku, dzieci mogły aktywnie spędzić swój czas, bawiąc się na śniegu, uczestniczyć w zajęciach zorganizowanych przez poszczególne hufce. W HAZ-ie udział wzięły takie hufce jak: Hufiec Gorlice – 30 uczestników, Hufiec Andrychów – 80 uczestników, Hufiec Kęty – 45 uczestników, Hufiec Kraków Nowa Huta – 222 uczestników, Hufiec Kraków Podgórze – 141 uczestników, Hufiec Kraków Śródmieście – 85 uczestników, Hufiec Nowy Sącz – 40 uczestników, Hufiec Podkrakowski – 155 uczestników, Hufiec Tarnów – 64 uczestników, Hufiec Wadowice - 90 uczestników oraz Hufiec Podhalański – 57 uczestników. W harcerskim wypoczynku, podczas trwania ferii udział wzięło 1009 uczestników oraz 135 osób kadry.

KRAKÓW Był wtorkowy ranek, 14 lutego2012 r. „Rynek główny” w Szaflarach opanowały zuchy z Szaflar, Maruszyny i Białki Tatrzańskiej. To właśnie stamtąd wyruszył 50-osobowy

autokar, wiozący swych pasażerów do krainy królów polskich. Kraków przywitał nas ładną, acz mroźną pogodą. Zaczęło się wspólne zdobywanie miasta (a raczej wiedzy o nim). Pierwszym wyzwaniem dla zuchów było pokonanie trasy wzdłuż krakowskich błoń (która jak się później okazało, zapadła w pamięć wszystkim zuszkom). W końcu dotarliśmy do Muzeum Narodowego, gdzie odbyły się pierwsze zajęcia. Nasza gromada podzielona została na dwie grupy. Starsza grupa uczestniczyła w warsztatach pod tytułem „Na średniowiecznym zamku. Dzieje i obyczaje”, zaś młodsza grupa poznała legendy krakowskie (o gołębiach krakowskich, Wandzie, smoku ), których uwieńczeniem było stworzenie własnej owieczki. Po tak wyczerpujących zajęciach, głodni niczym smoki, spałaszowaliśmy obiadokolację i zaczęliśmy przygotowania do… zabawy karnawałowej. Każdy zuch (i nie tylko…) przebrał się w specjalnie przygotowany na ten wieczór strój. Podczas karnawałowej zabawy nie zabrakło tortu z okazji urodzin zucha, konkursów i tańców. Następnego dnia druhny z niepokojem wpatrywały się w okna, za którymi wciąż sypał śnieg i wiał wiatr… „Żadna śnieżna zawierucha nas nie pokona” powtarzały dwie godziny później, idąc za zniczem Olimpijskim, dobrze znaną trasą prowadzącą do parku Jordana, gdzie miały odbyć się zawody sportowe. Dyscyplinami tych igrzysk były: zjazd na saneczkach, ciągnięcie kolegi na „jabłku”, trafienie śnieżną kulą w drzewo, rzut kulą śnieżną w dal. A uwieńczeniem zawodów było ulepienie jak największej kuli śnieżnej. Wieczorem wybraliśmy się w podróż do Smokolandii, aby odbudować stare krakowskie królestwa, na nowo wybrać króla, ułożyć menu i zaśpiewać hymn królestwa, nie zapomnieliśmy także o stworzeniu kodeksu rycerskiego… W nagrodę za ten trud wieczorem urządziliśmy sobie bajkowy seans w postaci projekcji filmu „Odlot”… a po nim odlecieliśmy do krainy snów… Ostatni dzień naszego biwakowania był bardzo tajemniczy… Nikt nie wiedział gdzie idziemy? Po co idziemy? I dlaczego tak długo? W końcu dotarliśmy pod wielki gmach, który okazał się być teatrem „Groteska”. Tam poznaliśmy kulisy teatru, a nawet na chwilę staliśmy się małymi aktorami… Ale co dobre szybko się kończy i znowu znaleźliśmy się na ruchliwej ulicy, zmierzając w stronę rynku. Tam urządziliśmy krótką sesję zdjęciową i nie wiedząc kiedy znaleźliśmy się na zamku królewskim, aby w końcu stanąć oko w oko ze smokiem wawelskim i... dwunastka zuchów złożyła obietnicę zuchową i została mianowana na rycerzy. Po tylu atrakcjach spakowaliśmy się, zjedliśmy obiad i zmęczeni, ale szczęśliwi ponownie zajęliśmy miejsca w dobrze nam znanym autokarze, aby o godzinie 18.45 znowu znaleźć się na szaflarskim rynku i wtulić w ramiona stęsknionych rodziców. Czuj! Anna Żak

- 13 -



- 15 -


Krakowska, jako jedna z dwóch Chorągwi ZHP w Polsce podniosła stan liczebny. Wzrost liczebny o ponad 400 osób widoczny jest od 2010 roku. Spadki, z którymi borykał się Związek Harcerstwa Polskiego mamy już za sobą. W tym momencie idziemy w dobrym kierunku! Podczas gali Niezwyczajnych Jakich Wielu, Komendant hm. Paweł Grabka otrzymał specjalną nagrodę. Sprawdziliśmy, co ma do powiedzenia na ten temat Jak doszło do tego, że Chorągiew Krakowska zwiększyła swoją liczebność? Co to przyniesie i jak inne Chorągwie mogą na to zareagować? Na sukces, jakim jest wzrost liczebny Chorągwi Krakowskiej wpłynęło wiele czynników. Przede wszystkim mobilizacja i zaangażowanie komendantów hufców oraz drużynowych sprawiła, że spis harcerski w naszej Chorągwi został zrealizowany w sposób rzetelny, kompletny i terminowy. Ja ze swej strony mogłem tylko koordynować ich pracę oraz wspierać radą i pomocą. Poza tym jest nas więcej, ponieważ powstała nowa jednostka w Chorągwi- Hufiec Podhalański i dlatego ten wzrost jest aż tak widoczny. Do wzrostu liczby harcerzy w Małopolsce, na pewno przyczynił się Zlot 100 - lecia Harcerstwa, który jeszcze bardziej wypromował naszą organizację i zachęcił młodych ludzi do wstępowania w nasze szeregi. Teraz widzimy tego efekty! Nie chcę mówić, że jesteśmy najlepszą Chorągwią, bo to nie jest nam dane raz na zawsze, ale jestem pewien, że jesteśmy Chorągwią, która się rozwija, która nie stoi w miejscu, a prze naprzód i to jest najważniejsze.

Co jeszcze mogło wpłynąć na to, że młodzi ludzie zainteresowali się harcerstwem? Myślę, że harcerstwo po raz kolejny pokazuje, że jest ponadczasowe, a program, który oferujemy młodzieży jest nowatorski. Mimo 100 letniej tradycji i historii, tworzymy nowe programy i rozwiązania. Sądzę, że im więcej nas jest, tym bardziej jesteśmy konkurencyjni. Jesteśmy największą organizacją pozarządową w Małopolsce i wciąż się rozwijamy. Wiele chorągwi odczuwa spadek liczebności, natomiast Chorągiew Krakowska jest wzorem, pokazuje jak dobrze działać i promować się. Czy myśli druh, że inne chorągwie będą się wzorować na pracy naszej? Jesteśmy jedną z Chorągwi, w której nastąpiły duże zmiany. W związku ze zmianą zarządu Chorągwi, nastąpiły również zmiany organizacyjne. Nasza Komenda jest jedną z najmłodszych w Polsce, sądzę, że to również miało wpływ na zwiększenie się liczebności. Nasza Chorągiew jest coraz częściej postrzegana jako organizacja, która dzięki swojej historii i tradycji, a także nowoczesności, może dobrze wychowywać i kształcić młodzież. Zostało to dostrzeżone w zeszłym roku, zostaliśmy wtedy wyróżnieni w konkursie Kryształy Soli. Wyróżnienie to pokazało, że wśród setek organizacji pozarządowych stoimy na bardzo wysokim poziomie. Może swoiste „słowo na niedzielę” dla ludzi, dzięki którym możemy świętować ten sukces? Przede wszystkim chciałbym podziękować za to, że ta determinacja, która zadziałała na wszystkich szczeblach w Chorągwi Krakowskiej przyniosła efekty. Jest to zasługa instruktorów, komendantów hufców, drużynowych, drużyn i gromad. I myślę, że tylko pośrednia rola Chorągwi, my możemy tylko motywować. Rozmawiał pwd. Tomasz Osuch

STOPKA REDAKCYJNA Zespół Prasowy ZHP Chorągwi Krakowskiej: pwd. Joanna Krajcarz, Natalia Szczepanik, pwd. Tomasz Osuch, dh. Kinga Patecka, dh. Martyna Stykowska, pwd. Aleksandra Tasz. Opracowanie graficzne: pwd. Damian Kulig.

- 16 -


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.