Pierwsze Damy – cz.216
Melania Trump (ur. 1970)
Wspomnienia, wydarzenia z życia prywatnego, osobiste pamiątki są dla Melanii niewiarygodnie ważne, dlatego żarliwie ich strzeże. Po części robi tak dlatego, że jako dziecko sama przeżywała takie ważne i pamiętne chwile, podróżując z rodzicami po Europie, jeżdżąc z nimi na nartach i spędzając wakacje nad morzem. Jak silnie związani byli Knavsowie, tak też silne więzi łączą troje Trumpów: ją, Barrona i Donalda.
W gabinecie i prywatnym biurze w Trump Tower Melania ma całe tomy albumów z fotografiami i wycinkami. Zawsze z determinacją dokumentowała swoje życie. Przyjaciele twierdzą, że nie prowadzi dziennika, ale od dwudziestu kilku lat tworzy drobiazgowe, chronologiczne albumy z każdego roku życia Barrona oraz swojego życia z Trumpem. Każdy oprawny w skórę tom ma na okładce wytłoczoną złotą datę. Niektóre przedstawiają podróże, inne - wakacje.
Lata dzielące urodzenie Barrona w 2006 roku i pojawienie się na forum publicznym w roli żony czołowego kandydata do prezydentury w roku 2015 nie są dobrze udokumentowane.
W odróżnieniu od Ivany, która gdy posłała dzieci do szkoły, próbowała swoich sił w zarządzaniu nieruchomościami Trumpa, i od Marli, która wciąż starała się rozpocząć karierę aktorską, Melania miała bardzo słabą motywację do aktywnych poczynań na gruncie zawodowym. Przyjaciołom mówiła, że jest bardzo szczęśliwa, zajmując się w domu prozaicznymi sprawami, opiekując się synem, spędzając czas w wąskim kręgu znajomych i bawiąc się trochę we wspieranie działalności charytatywnej. Po wyjściu za mąż nie interesowało jej pozowanie ani aktorstwo, chociaż wystąpiła raz w reklamie towarzystwa ubezpieczeniowego Aflac w roli narzeczonej Frankensteina. W 2010 roku, uznawszy, że praca w rodzinnej firmie działającej na rynku nieruchomości ani odgrywanie ról narzeczonych z kaczymi stopami nie są dla niej, Melania zaczęła dyskutować z mężem o tym, co powinna „robić” teraz, gdy ich syn jest wystarczająco duży, by nie musiała mu poświęcać całej uwagi. Trump był u szczytu medialnej kariery: z programu The Apprentice powstał dodatkowo The Celebrity Apprentice, który nadal miał
wspaniałe wskaźniki oglądalności. Miliarderowi nieszczególnie zależało na profesjonalnej karierze żony, ponieważ sparzył się na tym w dwóch poprzednich małżeństwach. Wiedział jednak, że Melania się nudzi, co często grozi wielu matkom, nawet bogatym młodym żonom na pokaz mieszkającym przy Park Avenue (lub, w tym wypadku, przy Piątej Alei), gdy ich dziecko wyrasta z pieluch, a one nagle przypominają sobie ścieżkę kariery, z której zeszły z powodu małżeństwa i macierzyństwa.
Barron miał cztery lata, wystarczająco dużo, żeby Melania zaczęła pracować - nad czymkolwiek. A ponieważ zawsze lubiła projektować i zawsze podobała jej się biżuteria, połączyła jedno z drugim i proszę, została projektantką biżuterii.
To, że jako członkini rodziny Trumpów nie miała jeszcze produktu własnej marki, i tak było trochę dziwne. Ona jednak, co ciekawe, postanowiła nazwać swoją kolekcję Melania Timepieces and Jewelry, wyraźnie pomijając człon „Trump”, który zdaniem jej męża jest na wagę złota. Melania najwyraźniej miała inne zdanie. Nawet zegarki i projekty mają na tarczy proste M, nie MT. Kilka razy, gdy reporterzy wypytywali ją o kolekcję i omyłkowo używali nazwy Melania Trump Timepieces and Jewelry, szybko ich poprawiała: „Tylko Melania”. Ciąg dalszy za tydzień…
Bezpłatny Tygodnik Polonijny REDAKCJA
63 Union Blvd, Wallington NJ 07057
Tel: 973–928-3838, 973-928-3839
Fax: 973-883-0762
info@tygodnikplus.com
REDAKTOR NACZELNA
Katarzyna Ginsburg katarzyna@tygodnikplus.com
ZESPÓŁ REDAKCYJNY
Małgorzata
Baranowska-Pyryt
Zuza Ducka
Robert Kim Agata Sawicka Karolina Krzyśko
STALE WSPÓŁPRACUJĄ
Elżbieta Baumgartner
Andrzej Kulka Grażyna Torbus
PROJEKT GRAFICZNY i DTP
Jacek McFrey
REKLAMA I MARKETING
973-928-3838
reklama@tygodnikplus.com
OGŁOSZENIA DROBNE ogloszenia-ny@tygodnikplus.com
WYDAWCA
PLUS Media Group Corp.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykorzystywanie w całości lub częściowo grafiki lub tekstu z reklam wykonanych przez PLUS jest surowo zabronione. Redakcja nie zwraca materiałów nie zamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów i nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Zastrzega sobie również prawo do odmówienia druku reklamy lub ogłoszenia bez podania przyczyny.Redakcja nie ponosi żadnej odpowiedzialności za wszelkiego rodzaju porady i wskazówki zawarte w artykułach sponsorujących. Adres internetowy www.tygodnikplus.com
©2007-2023 PLUS Media Group, Corp.
$5,400,000 Poślizgnięcie i upadek, operacja zespolenia kręgosłupa lędźwiowego, stymulator rdzenia kręgowego $3,900,000
Wypadek ciężarówki na I-95, śmierć niemowlęcia i złamanie nóg wymagające operacji $3,500,000
Pracownik budowlany spadł z wysokości 20 stóp i doznał obrażeń szyi i pleców $3,000,000
Wypadek i potknięcie się na Bronxie, powodujący obrażenia szyi i ramion
Miałem wypadek w pracy, czy należy mi się odszkodowanie?
Jeżeli uległeś wypadkowi w pracy i odniosłeś obrażenia ciała lub cierpisz z powodu choroby związanej z pracą, to zgodnie z prawem Nowego Jorku możesz dochodzić odszkodowania.
Nawet jeżeli Twój pracodawca nie posiadał ubezpieczenia i nawet jeśli Ty nie masz uregulowanego statusu imigracyjnego, masz prawo ubiegać się o rekompensatę finansową za poniesione szkody.
NASZE WYGRANE
$5,400,000
Poślizgnięcie i upadek, wymagający operacji zespolenia kręgosłupa lędźwiowego i stymulatora rdzenia kręgowego $3,900,000
Wypadek ciężarówki na I-95, który spowodował śmierć niemowlęcia i złamanie nóg wymagające operacji $3,500,000
Upadek pracownika na budowie z wysokości 20 stóp, obrażenia szyi i pleców $3,000,000
Wypadek przez potknięcie na Bronxie, powodujące obrażenia szyi i ramion
POZNAJ SWOJE PRAWA - MEC. EWELINA SIERZPUTOWSKA
Odszkodowanie WORKERS’ COMPENSATION
Niezależnie kto spowodował wypadek w miejscu pracy, pracownik nie może podać do sądu swojego pracodawcy. W takim przypadku pracownik może ubiegać się odszkodowanie ze specjalnego funduszu, zwanego Workers’ Compensation Benefits.
Dlaczego zaraz po wypadku, powinienem skontaktować się z adwokatem?
Jeśli zostałeś ranny w pracy z powodu lekkomyślności, zaniedbania lub niebezpiecznych działań innej osoby lub w wyniku wypadku przy pracy, bardzo ważne jest by natychmiast uzyskać poradę prawną. Zadzwoń do naszej kancelarii po bezpłatną konsultację, aby ocenić czy należy Ci się odszkodowanie. Mówimy po polsku!
Prawnicy w naszej firmie zajmujący się odszkodowaniami, rozumieją, że wypadek w pracy to wyjątkowa sytuacja dla każdego poszkodowanego pracownika i jego całej rodziny. Mamy duże doświadczenie i pomagamy w otrzymaniu rekompensaty finansowej.
W Twoim imieniu zajmiemy się wszystkimi dokumentami oraz skoordynujemy leczenie. Reprezentujemy poszkodo-
Ile będzie mnie kosztować zatrudnienie adwokata w sprawie wypadkowej?
Nie pobieramy żadnych opłat, póki nie wygramy Twojej sprawy. Mówiąc inaczej, dopiero kiedy wygramy odszkodowanie poprzez ugodę, wyrok lub werdykt, tylko wówczas otrzymamy zapłatę.
Takie podejście zorientowane na wyniki daje klientom możliwość posiadania silnego i kompetentnego prawnika zajmującego się wypadkami, który walczy o swoich klientów, nie martwiąc się o związane z tym finanse.
Zwróć się do naszego zespołu prawnego i polskiego adwokata
EWELINY SIERZPUTOWSKIEJ
po darmową konsultację oraz pomoc w uzyskaniu odszkodowania na jakie zasługujesz!
Mówimy po polsku.
Zadzwoń już dziś!
Bezpłatna konsultacja • Mówimy po polsku!
Zadzwoń: 718-989-1495
Twój status imigracyjny nie ma znaczenia
wanych pracowników w całym stanie NY i NJ. Polski adwokat EWELINA SIERZPUTOWSKA z LIAKAS LAW, PC specjalizuje się w sprawach odszkodowań powypadkowych Workers’ Compensation.SAVE: Nowy plan spłaty kredytów studenckich
Na czas pandemii wstrzymane zostały spłaty federalnych pożyczek studenckich, ale wyrozumiałość Wujka Sama się kończy. Od 1 września pożyczkobiorcy mają wznowić płatności. Z pomocą pospieszyła administracja Bidena, oferując nowy plan spłat kredytów studenckich, który może zapewnić niektórym znaczną ulgę.
Nowy program SAVE
Pamiętamy, że 30 czerwca tego roku Sąd Najwyższy orzekł, że administracja federalna nie ma prawa zezwolić na przebaczenie długów studenckich, bo może to uczynić tylko Kongres. Okazuje się, że administracja Bidena znalazła tylne drzwi i wdrożyła program, do którego od 2010 roku jest uprawniona na mocy Health Care and Education
Reconciliation Act of 2010 - program spłaty długów studenckich, który dla wielu sprowadza się do… umorzenia pożyczek, tylko powoli.
Obecnie istnieje kilka programów spłat pożyczek studenckich, większość z nich nalicza wysokość spłat w zależności od wysokości przychodu pożyczkobiorcy (Income-Driven Repayment, w skrócie IDR).
Saving on a Valuable Education – SAVE - to nowy plan spłaty kredytów studenckich oparty na wysokości dochodów pożyczkobiorcy (IDR). Program uzależnia wysokość spłat od dochodu pożyczkobiorcy i wielkości rodziny, a nie salda kredytu. Oblicza się, że plan może obniżyć płatności niektórych pożyczkobiorców do zera dolarów, a inni zaoszczędzą ponad tysiąc dolarów rocznie.
Jak działa plan SAVE
Plan SAVE zapewnia wiele korzyści dla pożyczkobiorców, ale oto trzy sposoby, w jakie obecnie wyróżnia się na tle innych planów spłat opartych na dochodach:
Zwiększa kwotę twoich dochodów chronioną przed płatnościami. Kwota twojej miesięcznej spłaty opiera się
na twoim uznaniowym dochodzie – zdefiniowanym w planie SAVE jako różnica między skorygowanym dochodem brutto (AGI) a 225 proc. kwoty ubóstwa (poverty guideline). Oznacza to, że pożyczkobiorca zarabiający około 15 dolarów na godzinę nie będzie musiał dokonywać żadnych miesięcznych płatności.
Twoja pożyczka nigdy nie wzrośnie z powodu niezapłaconych odsetek, pod warunkiem, że będziesz dokonywał należnych spłat. Na tym może skorzystać około 70 proc. pożyczkobiorców, którzy korzystali z planów IDR przed pandemią. Na przykład, jeśli masz odsetki w wysokości 50 dol. naliczane co miesiąc, a twoja płatność została ustalona na poziomie 30 USD miesięcznie w ramach nowego planu SAVE, to pozostałe 20 dol. nie zostaną pobrane, o ile dokonasz miesięcznej płatności w wysokości 30 dol.
Dochody małżonka się nie liczą. Pary małżeńskie, które składają wniosek osobno, nie będą zobowiązane do uwzględniania dochodów współmałżonka w kalkulacji płatności.
Korzyści w przyszłości
Niektóre korzyści planu SAVE rozpoczną się w lipcu 2024 r.
Lżej licencjatom. Płatności zostaną obniżone o połowę dla kredytobiorców studiujących wyłącznie na poziomie licencjackim (undergraduate). Spłaty kredytów licencjackich zostaną zmniejszone z 10 proc. dochodu powyżej 225 proc. granicy ubóstwa do 5 proc. dochodu powyżej tego progu, co powinno zmniejszyć miesięczne płatności o połowę.
Lżej zarówno absolwentom, jak i studentom. Administracja twierdzi, że osoby posiadające pożyczki zarówno dla absolwentów, jak i studentów będą płacić średnią ważoną od 5 do 10 proc. swoich dochodów w oparciu o pierwotne salda pożyczek, co powinno obniżyć miesięczne płatności dla tych pożyczkobiorców.
Szybsze przebaczenie. Kredytobiorcy z małymi saldami mogą uzyskać przebaczenie pożyczki szybciej niż w ramach innych planów spłat. Obecne plany IDR wymagają 20 lub 25 lat płatności przed umorzeniem pozostałego długu. Dzięki SAVE pożyczkobiorcy, którzy mieli pierwotne saldo w wysokości 12 000 dol. lub mniej, otrzymają umorzenie po dokonaniu 120 płatności (równowartość 10 lat). Kredytobiorca będzie musiał dokonać dodatkowych 12 płatności za każde pożyczone 1,000 dol. powyżej 12,000 dol., z ograniczeniem do 20 lub 25 lat spłaty przed umorzeniem.
Dla kogo jest Plan SAVE?
Plan SAVE jest dostępny dla osób regularnie spłacających pożyczki studenckie (in good standing). Pomoże ci on w kilku okolicznościach
Gdy będziesz mieć problemy ze spłatą. Podobnie jak w przypadku wszystkich planów IDR, plan SAVE ograniczy twoje płatności do pewnego procentu twojego uznaniowego dochodu. Może to zmniejszyć kwotę, którą jesteś winien, a administracja Bidena szacuje, że łączne płatności pożyczkobiorców w przeliczeniu na pożyczonego dolara spadną o 40 proc.
Korzystasz z innego planu IDR. Jeżeli korzystasz już z programu REPAYE, zostaniesz automatycznie zapisany do planu SAVE. Plan SAVE może jeszcze bardziej obniżyć twoją płatność — szacuje się, że ten plan obniży płatności z tytułu pożyczek licencjackich o połowę w porównaniu z innymi planami IDR. Warto się przenieśćć.
Zarabiasz mniej niż 15 dolarów na godzinę. W ramach tego planu pożyczkobiorca zarabiający mniej niż 15 dolarów nie będzie musiał dokonywać żad -
nych płatności. Masz niewielką pożyczkę. Jeśli winien jesteś niewiele, ten plan pomoże, bo skraca okres umorzenia z ponad 20 do 10 lat dla osób z pierwotnym saldem wynoszącym do 2,000 dol.
Jak zapisać się do Planu SAVE
Pożyczkobiorcy federalnych pożyczek studenckich mogą zarejestrować się w planie SAVE za pośrednictwem StudentAid. gov/SAVE. Ponieważ plan SAVE zastępuje plan Pay As You Earn (REPAYE), pożyczkobiorcy korzystający z tego planu lub którzy niedawno złożyli wniosek, są automatycznie zapisywani do planu SAVE.
Ile zapłacą podatnicy
Różne szacunki wyceniają koszt programu SAVE w ciągu najbliższych 10 lat na kwotę od 138 miliardów dolarów (wg. Departamentu Edukacji) do 361 miliardów dolarów (wg. Penn Wharton). Dla porównania, program przebaczenia pożyczek odrzucony przez Sąd Najwyższy miał kosztować jednorazowo około 400 miliardów dolarów.
Kto zapłaci za program SAVE? My podatnicy, nasze dzieci i wnuki. Co gorsze, możliwość zaciągania kredytu, który łatwo może zostać anulowany, powodować będzie dalszą inflację kosztów edukacji. Już teraz studia są w USA dwa razy droższe niż średnia w innych rozwiniętych krajach. Trend ten będzie się utrzymywał. Nie będzie nas stać, by posłać dzieci na studia, to weźmiemy pożyczkę w nadziei, że uda się nam wymigać od jej spłaty.
Elżbieta Baumgartner
Elżbieta Baumgartner jest autorką wielu książek-poradników, m.in: „Jak działa giełda”, „Jak inwestować w fundusze powiernicze”, „Życie od nowa”, „Jak chować pieniądze przed fiskusem. Są one dostępne w księgarni Polonia, 882 Manhattan Ave., Greenpoint, albo bezpośrednio od wydawcy: Poradnik Sukces, 255 Park Lane, Douglaston, NY 11363, tel. 1-718-2243492, www.PoradnikSukces.com.
INDIE - dzienniki z podróży – cz.1
ZABYTKOWE DELHI WIELKICH MOGOŁÓW
Zgodnie z planem, punktualnie o godzinie 19:35 startujemy z lotniska O’Hare. Nasza grupka zapalonych podróżników udaje się tym razem do Indii. Dystans 12,034 kilometrów pomiędzy Chicago a New Delhi mamy pokonać w ciągu trwającego 14 godzin rejsu ponad Kanadą, Atlantykiem, Europą i Bliskim Wschodem, a sama wizja trasy już przyprawia o dreszczyk emocji! Na pokładzie nowoczesnego Boeinga 777 pojawił się dzisiaj komplet pasażerów; mniej więcej połowa Hindusów, połowa turystów.
Lot przebiega wyjątkowo spokojnie, bez turbulencji, z jedynym zaskoczeniem polegającym na serwowaniu śniadania. Omlet w stylu Denver podano co prawda o 7 rano, ale... według miejscowego czasu była to tak naprawdę godzina 7 wieczorem. W dodatku następnego dnia!
Jeszcze tylko 2 godziny lotu i lądujemy na międzynarodowym lotnisku im. Indiry Gandhi w New Delhi, gdzie oczekuje nas miejscowy kontrahent. Jest to moje bodajże osiemnaste lądowanie w Wielkim Kraju Mahabharat, czyli po prostu w Indii. Jeszcze podczas studiów w Krakowie, w lipcu 1977
roku wybrałem się po raz pierwszy do tego fascynującego kraju jako uczestnik 6-tygodniowej almaturowskiej wycieczki. Od tamtego czasu miałem okazję zwiedzić cały Dekan od Kerali i Tamil Nadu po Bombaj i Kalkutę, całą Dolinę Gangesu plus Kaszmir, Ladakh i pustynie Radżastanu. Podczas letnich wakacji prowadziłem dla Almaturu grupy studentów w czasie zimy. Kiedy śnieg zasypywał Karpaty nie miałem zbyt wiele pracy jako geolog terenowy, brałem wtedy bezpłatny 2-miesięczny urlop, do tego przysługujące 6 tygodni wolnego (pracownika naukowego) i... znikałem w Indiach. Były to czasy, kiedy za złotówki, a raczej za ruble, można było stosunkowo tanio dolecieć Aerofłotem do Azji. Były to czasy, kiedy sprzedając na miejscu dwa aparaty marki Zenit, suszarkę do włosów i dwie butelki whisky Johny Walker można było tygodniami podróżować po Indiach pociągami, mieszkając w skromniutkich hotelikach i fundując sobie zupełnie smaczne a tanie posiłki, przeważnie ryż z warzywami. Pod koniec pobytu wystarczyło zakupić na delhijskim targowisku Janpath pół torby modnych ciuchów (zazwyczaj suknie, bananówy itp...)
i kilka kilogramów biżuterii, aby sprzedając je bez trudu w Polsce, mieć znowu kasę na kolejne wojaże. Tak prosta była tajemnica ówczesnych indyjskich wypraw.
Zmieniły się czasy, zmieniły się wymagania. Fakt niegdyś nie do pomyślenia: przylecieliśmy z USA, non-stop, amerykańskim boeingiem! Nasz styl podróżowania też będzie odbiegał od niezapomnianych studenckich wrażeń. Liczymy na solidną obsługę miejscowych kontrahentów, porządne hotele, pyszne posiłki i oczywiście ogrom egzotycznych atrakcji z Tadż Mahalem i pałacami maharadżów na czele.
Póki co, jesteśmy jeszcze na lotnisku, odbieramy bagaż, po wyjściu
z hali przylotowej wita nas miejscowy przewodnik i zawozi autokarem do hotelu w centrum New Delhi. Około północy kładziemy się w łóżkach na zasłużony odpoczynek.
Ciąg dalszy za tydzień… Tekst i zdjęcia: Andrzej Kulka Autor jest zawodowym przewodnikiem i właścicielem chicagowskiego biura podróży EXOTICA TRAVEL, organizującego wycieczki po całym świecie, z Indiami włącznie, od 4 do 11 listopada 2023 roku. Bliższe informacje i rezerwacje: EXOTICA TRAVEL, 6741 W. Belmont, Chicago IL 60634, tel. (773) 237 7788, strona internetowa: https:// andrzejkulka.com/destinations/ indie-zloty-trojkat-malediwy/
Biuro podróży EXOTICA TRAVEL zaprasza na WYCIECZKI
z polskim przewodnikiem
GRUZJA, ARMENIA - 11 dni: 16 września
JORDANIA 2023 - 9 dni: 14 - 22 października
IZRAEL, JORDANIA, PALESTYNA - 15 dni: 25
lipca, 14 października
IZRAEL, PALESTYNA - 8 dni: 21 października
INDIE (Malediwy) - 9 dni: 4-11 listopada, 2-10 marca 2024
UGANDA RWANDA - 12 dni; 27 pażdziernika, 17 luty, 29 maj
NEPAL , Everest Base Camp - 18 dni: 11-28 listopada
ETIOPIA - 17 dni: 6 - 22 grudnia
NIKARAGUA SYLWESTER 2023 24 - 8 dni: 27 grudnia
NIKARAGUA STANDARD - 7 dni: 3 stycznia 2024
Bilety lotnicze, indywidualne pakiety APPLE VACATIONS: CANCUN – HAWAJE –PUNTA CANA – PUERTP VALLARTA – DOMINIKANA – JAMAJKA
Szczegóły i rezerwacje: Biuro Podróży Twoich Marzeń EXOTICA TRAVEL 6741 W.Belmont, Chicago | Tel. 773-237-7788 www.andrzejkulka.com email: andrzejkulka@aol.com
Synek do tatusia: - Tatusiu, zrób, żeby słoniki biegały!
- Syneczku, słoniki są zmęczone.
- Tatusiu, błaaagaaam! Zrób, żeby słoniki biegały.
- Syneczku, słoniki są naprawdę bardzo zmęczone. Cały dzień biegały na twoją prośbę.
- Tatusiu proszę! Proszę ostatni raz.
- No dobra, ale na dzisiaj ostatni raz, bo słoniki padną!
- Kooompaniaaaaa! Maski włóż! 3 okrążenia dookoła poligonu!
- Co się stało, Sherlocku?
Holmes mówi:
- Spójrz w niebo, zastanów się nad tym widokiem i powiedz, jakie wnioski z niego można wydedukować.
Watson patrzy w niebo, zamyśla się chwilę i mówi:
- Widzę nad nami tysiące, miliony, może miliardy gwiazd. To może oznaczać, że wokół tych gwiazd są jakieś planety, bardzo, bardzo, bardzo dużo planet. A to z kolei może oznaczać, że na którejś z tych planet także istnieje życie, jakaś forma inteligencji.
Holmes na to:
F- Nie. Kiedy spaliśmy ktoś nam podpieprzył namiot.
stopni mrozu!. Wania:
Nie, to nieprawda. Kręcą, jak zwykle. Dziś jest co najwyżej minus 35, taki tam mrozik. Da się żyć.
Wowa:
-Ale to mówił taki stary profesor z uniwersytetu, on by też kręcił?.
Wania:
- Hmm… To może chodzi o temperaturę na zewnątrz?…
FU dentysty mama prosi Jasia:
- A teraz bądź grzeczny i powiedz ładnie „aaa”, żeby pan doktor mógł wyjąc palce z twojej buzi.
Sherlock Holmes i dr Watson wybrali się na biwak. Rozstawili namiot, rozpalili ognisko, wypili wieczorną herbatkę i zmęczeni pobytem na świeżym powietrzu położyli się spać. W środku nocy Holmes budzi Watsona.
- John, obudź się.
Watson ziewa, przeciąga się i pyta:
Dzwoni Wowa z Moskwy do przyjaciela Wani, mieszkającego w Norylsku:
-Wania, co ja słyszałem w telewizji! Podobno u was dzisiaj jest minus 55
Lekcja biologii.
F- Jak się nazywa największy zwierz mieszkający w naszych lasach?
- Pyta sie pani Jasia.
- Dźwiedź.
- Chyba niedźwiedź?
- Jeśli nie dźwiedź, to ja nie wiem.
FF- Powiedz, czy dalej od nas są położone Chiny czy Księżyc?pyta nauczyciel.
- Panie psorze, myślę, że jednak Chiny.
- A na jakiej podstawie tak twierdzisz?
- Bo Księżyc już widziałem nieraz, a Chin jeszcze nigdy.
Rozwód - podział opieki nad dziećmi
W stanie Nowego Jorku podczas rozwodu zostają rozstrzygnięte warunki podziału opieki nad dziećmi. Nie oznacza to podziału, że dzisiaj ja gotuję obiad, a ty robisz kolację. Tak może i było podczas małżeństwa, ale teraz para rozchodzi się i już tak nie będzie.
W sądach Nowego Jorku takim prawem nazywamy z ang. “custody”. Jest to opieka nad dzieckiem, która dzieli się na dwa rodzaje: opiekę prawną i fizyczną. Dodatkowo te dwie dzielą się na opiekę wspólną i wyłączną. Nie są to prawa rodzicielskie. Wielu Polaków myli to pojęcie.
W Nowym Jorku bardzo rzadko zostają odebrane prawa rodzicielskie. To, iż jeden z rodziców posiada pełne prawa do decydowania o dzieciach i z nim/z nią zamieszkują, nie oznacza, iż drugi rodzic nie posiada żadnych już prawa. Wręcz przeciwnie, ma prawo do widywania swoich dzieci. Jeśli nie ma żadnych wzmianek o wcze -
śniejszej przemocy w rodzinie, to sądy są wręcz bardzo przychylne częstym wizytacją z dziećmi.
Opiekę prawną (ang. legal custody) rodzice mogą mieć wspólną lub tylko jednemu z rodziców jest przyznawana. Opieka prawna wspólna oznacza, że oboje rodziców decyduje, do której szkoły pójdą dzieci, do którego lekarza, na jakie zajęcia pozaszkolne. Razem rodzice wyrobią paszport dziecku. Natomiast przy wyłącznej opiece dla jednego rodzica, to tylko ten rodzic ma prawo o decydowaniu o powyższym, według tylko i wyłącznie swojej opinii. Sąd przyznaje wyłączną opiekę najczęściej w przypadkach przemocy w rodzinie i rozwodach spornych, gdzie nie ma szans na porozumienie w żadnych sprawach pomiędzy byłymi małżonkami. Jeśli podczas rozpraw sądowych rodzice nie są w stanie dojść do porozumienia przy współpracy ze swoimi adwokatami i sędzią, to jakie jest
Oferujemy fachowość i doświadczenie dla małych i duż y ch k lie n t ó w Z a p e wnia m y a t r a k c yjne i konkurenc yjne stawki na przewóz i inne usługi. Gwarancją jakości naszych usług jest ponad 30 lat działalności na r ynku amer ykańskim.
• Transpor t całych kontenerów od drzwi do drzwi między USA i Europą (Impor t & Expor t)
• Kontenery małe (20ſt), duże (40ſt i 40ſt HC) i specjalistyczne (20ſt & 40ſt Open Top, 20ſt & 40ſt Flat Rack)
• Wysyłka samochodów, maszyn, motocykli, ATVs, jet-skis i łodzi
• Wysyłka mienia przesiedleńczego
• Wysyłka ładunków handlowych i ponadgabarytowych
• Oddziały w Polsce, Niemczech, Wielkiej Brytanii, na Litwie, Węgrzech i w Por tugalii
• Agencja celna w Gdyni
• Przygotowujemy dokumentację transpor tową i celną
prawdopodobieństwo, że ci sami ludzie będą w stanie porozumieć się zgodnie co do decyzji w sprawie ich własnych dzieci już po rozwodzie? Z doświadczenia wiem, że jeśli nie zerowe, to na pewno bardzo małe.
Opieka fizyczna wyłączna przyznana zostaje dla rodzica, z którym dzieci mieszkają na stałe. Ponownie nie oznacza, to że tylko ten rodzic ma przyznane prawa rodzicielskie, a drugi rodzic odebrane. W takim przypadku drugi rodzic ma przyznane wizytacje. Wizytacje są prawem, którego żadna ze stron nie może nikomu zabronić, nawet jeśli posiada wyłączną opiekę prawną. Również można ustanowić opiekę fizyczną wspólną, gdzie dzieci zamieszkują u obojga rodziców tyle samo czasu, ale sądy w Nowym Jorku są mniej przychylne tym pomysłom. Dzieci często w takich przypadkach są zagubione, nie rozumieją całej tej sytuacji i niestety odbija się to na ich zdrowiu i komforcie psychicznym.
W rozwodach bezspornych, gdy rodzice dobrowolnie i bez większych problemów potrafią między
sobą uzgodnić opiekę nad dziećmi, para nie musi nawet udać się do sądu. W takim przypadku adwokat lub adwokaci obu stron spisują dla nas umowę, gdzie zostaje umieszczony pełen grafik wizytacji, świąt, wakacji, itp. Podpisaną umowę adwokat sam zanosi do sądu wraz z innymi potrzebnymi dokumentami, a my możemy skupić się na dalszym własnym życiu.
O prawo do opieki nad dziećmi walczą najczęściej rodzice, kiedy ich pociechy są małe i same nie potrafią jeszcze określić, którego rodzica wybrać. Sąd w takim przypadku wyznacza prawnika dla dziecka, który posiada doświadczenie w tych sprawach i po rozmowie z maluchem prawnik wypowiada się przed sądem w imieniu dziecka. Również sędzia może zażądać spotkania się z dziećmi osobiście.
Prawo do ustalania opieki wygasa w dniu 18-tych urodzin dziecka. Wtedy w dokumentach rozwodowych nie ma już zawartej informacji z kim mieszkać będzie dziecko i kiedy będzie widywać się z rodzicami.
P ocztówka znad morza
Większość z nas przyjeżdża nad polskie morze zwykle po to, by godzinami wylegiwać się na plaży czy spacerować nad brze- giem Bałtyku. A pomorze kryje w sobie naprawdę interesujące skarby. Warto poznać choćby niektóre z nich.
Śladem bursztynu
Jednym z symboli związanych z polskim morzem jest bursztyn. W nadmorskich straganach i sklepach znajdziemy mnóstwo upominków z jantarem w roli głównej – mowa tu nie tylko o kolczykach czy bransoletkach, ale także o przedmiotach codziennego użytku ozdobionych bursztynem. Wielu zastanawia się, skąd wziął się on w wodach Bałtyku. Otóż miliony lat temu na miejscu morza rosły lasy, a znajdujące się tu drzewa wytwarzały olbrzymie ilości żywicy. Jej krople, skapując powoli na ziemię, napotykały małe owady i zastygając spadały. Dziś te skamieliny są jednym z nadmorskich symboli. Wielu z nas wybierając się na plażę wodzi wzrokiem za małymi brązowymi kamyczkami licząc na to,
że znajdzie bursztyn na własną rękę. I choć dziś jest o to znacznie trudniej niż jeszcze kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu, to jeśli komuś się poszczęści – znajdzie brązowo-złoty kamyk. Kiedy najlepiej wybrać się na poszukiwania? Najłatwiej o to znalezisko po silnych sztormach (zwłaszcza w okresie od grudnia do kwietnia). Największe szanse mamy jednak wtedy, gdy znajdziemy się m.in. na Wyspie Sobieszewskiej, w Mikoszewie, Ustce, Stegnie i Jantarze. Choć większość turystów kojarzy amber z kolorem brązowym i żółtym, to może mieć on także inne kolory – biały, niebieski, zielony, czerwony, a nawet czarny. Dlatego też trzeba wiele wprawy, żeby nie pomylić zwykłego czarnego kamyka z liczącym miliony lat bursztynem. Jeśli
nam się to nie uda, warto wybrać się do jednego z muzeów zawierających najciekawsze eksponaty, a wybór jest ogromny: Muzeum Zamkowe w Malborku, Muzeum Bursztynu w Gdańsku, Muzeum Bursztynowa
Komnata w Stegnie czy Muzeum Inkluzji w Bursztynie w Gdyni.
W zamku krzyżackim Na ruchomych wydmach w Łebie
Łeba to – nawet jak na warunki nadmorskie – wyjątkowo małe miasto, mieszka tu bowiem około cztery tysiące osób. W sezonie liczba ta znacznie się powiększa i dochodzi nawet do 60 tys. mieszkańców, bowiem położona nieopodal Słowińskiego Parku Narodowego Łeba ma sporo atrakcji, którymi może się pochwalić. Do jednych z największych ciekawostek przyrodniczych zalicza się tu ruchome wydmy. Ich cechą charakterystyczną jest to, że mniejsze ziarna piasku są zwiewane ze szczytu i nie zatrzymywane przez rośliny powodują stopniową zmianę położenia szczytów wydm – zgodnie z przeważającym kierunkiem wiatrów. Proces kończy się dopiero wtedy, gdy na szczycie pojawiają się rośliny, które zatrzymują ruch piasku. Na Wybrzeżu Słowińskim mieści się także jezioro Łebsko – trzecie pod względem powierzchni jezioro w naszym kraju (po Śniardwach i Mamrach). Przepływa przez nie rzeka Łeba, która uchodzi do Bałtyku. Poza ciekawostkami przyrodniczymi, warto zobaczyć
także: Muzeum Motyli w centrum miasta, stare domki rybackie nad kanałem portowym i przy głównej ulicy oraz pozostałości murów kościoła św. Mikołaja z XIV w. (w Starej Łebie). Z dziećmi zaś koniecznie trzeba wybrać się do wyjątkowego parku dinozaurów - ,, Łeba Park”.
Ciąg dalszy za tydzień...
Wybierając się w okolice Trójmiasta nie sposób nie wstąpić do Malborka, oddalonego zaledwie około pół godziny drogi od Gdańska. Znajdujący się tu zamek krzyżacki należy do jednych z najbardziej znanych budynków w Polsce. Gotycka budowla została wzniesiona między XIII a XV w. i w wiekach XIV-XV była siedzibą wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego i władz Prus Zakonnych, w późniejszych latach także – rezydencją królów Polski. Przez wieki zamek był wielokrotnie niszczony i ograbiany, znacznie ucierpiał także podczas II wojny światowej. Został on jednak szybko odbudowany i już w 1949 roku wpisano go do rejestru zabytków. W 1994 roku uznano go za pomnik historii, a trzy lata później wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Obecnie zespół zamkowy obejmuje Zamek Wysoki, z dziedzińcem otoczonym krużgankiem, kościołem Najświętszej Maryi Panny z kaplicą grobową św. Anny i wieżami Kleszą i Wróblą: Zamek Średni z rozległym dziedzińcem, z kaplicą św. Bartłomieja, Pałacem Wielkich Mistrzów, Refektarzem Letnim i Zimowym, wieżą Kurzą Nogą oraz Zamek Niski (Przedzamcze) z kaplicą św. Wawrzyńca oraz szeregiem zabudowań gospodarczych.
WYCIECZKI WYCIECZKI
Busem z Polskim przewodnikiem
Wycieczki dla osób "solo", par i rodzin
Parki Narodowe USA, Wielki Kanion i Antylope Canyon, Monument Valley, Sekwoje, Yosemite, Yellowstone, Las Vegas, Los Angeles, San Francisco, Głowy Prezydentów oraz wiele innych atrakcji na wycieczkach Dookoła USA.
Terminy: : 16 dni od 07 października
Cena $2550 z noclegami i biletami, Texas, Santa Fe, Rt 66 od 4 - 12 listopada. $1590
Nowy Orlean, Dom Presleya i Thanksgiving w Nashville od 18-26 listopada. $1690
W ofercie również Waszyngton, Niagara, Virginia, Kanion Pensylwanii oraz wiele innych wycieczek jedno i dwu dniowych
Zobacz: www.ampolinc.com Napisz: ampoltours@yahoo.com
Zadzwoń: 609-647-9054
Radio Rampa - tel. 918-688-2424 lub zobacz www.RadioRampa.com
Agencja Polonez – tel. 718 –389-6001
159 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222
Seksapil z szafy rodem
Choć gusta są różne i dyskutować o nich nie ma sensu, jest w kulturze popularnej kilka takich rzeczy które... po prostu na mężczyzn działają. Łatwo za nimi schować wszelkie mankamenty kobiecej urody, bo i tak wiadomo, że gdy one wchodzą do gry, nic innego się nie liczy. Poniżej kilka najbardziej seksownych elementów garderoby, które rozpalają męską wyobraźnię nieza leżnie od mody czy epoki.
Mała czarna czy lepiej –czerwona
Mowa oczywiście o sukienkach, które na głowę biją wszystko inne w rankingach, a które panie świetnie umieją kolorystycznie dobrać do efektu, jaki chcą uzyskać. Czerń dodaje elegancji i tajemniczości, w czerwieni natomiast każda kobieta wygląda seksownie, a do tego
mnóstwo, ale najbliższa ziemi mówi, że po prostu nie sposób znaleźć nogi, która na wysokim obcasie nie wyglądałaby znacznie lepiej niż na płaskim. Dzięki szpilce kobieta wydaje się wyższa, jej syl wetka bardziej wyprostowana, a nogi znacznie dłuższe.
Ramiączka … szczególnie gdy bardzo wąskie i wyglądają, jakby za chwilę miały się zerwać pod cięża rem biustu. Panie, których natura w tej dziedzinie obdarzyła mniej hojnie, również mogą z powodze niem je wykorzystywać, np. niby to przypadkiem jedno z nich opusz czone. Mała rzecz, a męskie oko cieszy niesłychanie.
Dżinsowe szorty … najlepiej za ciasne lub zbyt wysoko wystrzępione. Ciut star sze pokolenie pamięta furorę, jaką robiły w latach 80.tych, np. za sprawą Sabriny. Młodsi czytelnicy skojarzą je pewnie z Larą Croft – bez różnicy, bo efekt ten sam: w większości wypadków piorunu jący.
BARAN Pamiętaj o swoich obowiązkach. Nie pozwól aby Twoje zaniedbania odbiły się na innych osobach. Uwierz we własne siły - na pewno rozwiążesz swoje problemy, jeśli bardziej się postarasz.
BYK W tym tygodniu nie przesadzaj z używkami. Troska o zdrowie przyda się szczególnie pod koniec tygodnia. Jedz dużo warzyw i zażywaj świeżego powietrza przy każdej okazji. Twoje starania będą procentować już wkrótce.
BLIŹNIĘTA Zapomnij o ostatnich niepowodzeniach. Lepiej skup się na tym, co było pozytywne w ostatnich dniach. W tym tygodniu przyda Ci się pozytywne nastawienie do świata. Możliwe sukcesy zawodowe - być może Twoje starania zostaną wreszcie zauważone.
RAK Nie zrażaj się niepowodzeniami. Po nich przyjdą sukcesy i to szybciej niż Ci się wydaje. Wreszcie ktoś doceni Twoje starania i spotka Cię zasłużona nagroda. Twoja cierpliwość i staranność zaprocentuje - więc nie rezygnuj z osiągnięcia celu.
LEW Ktoś zaniedba swoje obowiązki - będziesz zmuszony to naprawić. Przyłóż się do tego a Twoje starania zostaną zauważone i docenione. Nie działaj pochopnie i strzeż się fałszywych przyjaciół. Nie daj się ponieść emocjom - zwłaszcza tym negatywnym.
PANNA Nie odkładaj na później spraw szczególnie ważnych dla Twoich najbliższych. Nie narażaj ich na konsekwencje swojego zaniedbania albo lenistwa. Dołóż wszystkich starań, aby byli zadowoleni.
WAGA Pieniądze szczęścia nie dają - ale dają poczucie bezpieczeństwa. Nie zaniedbuj finansów, bo może Cię to wpędzić w kłopoty. Nie popadaj jednak w skrajności. Zadbaj o najbliższych i daj im to, czego potrzebują. Będzie to dla nich szczególnie ważne.
SKORPION Nie daj się sprowokować! Zachowaj zimną krew nawet w najbardziej stresującej sytuacji. W dłuższym okresie czasu będzie to miało lepszy skutek niż przesadne okazywanie negatywnych emocji. Szczególnie, jeśli dotyczy to osób, które mogą mieć duży wpływ na Twoje życie.
STRZELEC Każdy jest kowalem własnego losu. Każda nasza decyzja ma wpływ na naszą przyszłość. Zachowaj rozwagę i trzymaj się z daleka od fałszywych przyjaciół. Nie słuchaj bezkrytycznie wszystkiego, co mówią Ci inni - dobrze przemyśl każdą decyzję. KOZIOROŻEC Nie daj się zwieść pozorom. Pochopne decyzje nie zawsze są właściwe. Ludzi oceniaj po czynach i słowach a nie po wyglądzie. Fałszywy przyjaciel może ściągnąć na Ciebie kłopoty finansowe.
WODNIK Nie wpadaj w panikę - niewielkie opóźnienie to nie koniec świata. Zainteresowane osoby na pewno Ci to wybaczą. Zresztą - przecież odrobisz zaległości błyskawicznie.
RYBY To dobry okres dla Twojego życia uczuciowego. Nie hamuj zbytnio swoich emocji - szczególnie tych pozytywnych. Pozwól, aby Twoje uczucia do osoby którą kochasz odżyły ze zdwojoną siłą. Może to mieć pozytywne skutki dla Ciebie.
POSZUKIWANI ELEKTRYCY do długoterminowych projektów w NYC & Tri-State Area
Wymagamy minimum 7-10 lat doświadczenia w:
• Electrical Service
✦ Distribution Panels
✦ Main service up to 5000 amps
• Circuitry
✦ 110, 220, 277
Oferujemy:
• Piping & wiring
✦ Bending
• Lighting
✦ Controls (dimming/programming)
✦ Retrofit
• Wynagrodzenie od 35 USD*/godz. lub więcej w zależności od umiejętności i doświadczenia (*Zawiera koszt składki firmy na świadczenia)
• ubezpieczenie zdrowotne
• plan emerytalny 401K z dopasowaniem wpłaty przez pracodawcę
• płatne dni wolne
Przyjmujemy aplikacje na email: recruiting@candelasystems.com
Więcej informacji pod tel. 914-354-1111 – English
Family Dental Care
Bożena Piekarz-Lesiczka
Tel: 718-472-4344
146 Driggs Ave. Brooklyn, NY 11222
General dentist
✗ Laminaty, koronki, mostki
✗ Leczenie kanałowe
✗ Leczenie kanałowe
✗ Korony na implanty
✗ Korony na implanty
✗ Stomatologia dziecięca
✗ Stomatologia dziecięca
✗ Kosmetyka
✗ Kosmetyka
✗ Protetyka i ortodoncja
✗ Protetyka i ortodoncja
✗ Czyszczenie i wybielanie zębów
✗ Czyszczenie i wybielanie zębów
www.doctorbozenapiekarz.com
W Polsce pod wieloma względami żyje się lepiej niż w USA. Mamy lepsze szkoły, komunikację publiczną, skuteczniejszą opiekę zdrowotną, radykalnie niższą przestępczość i odsetek bezdomnych. Najbardziej jednak zaskakuje, że więcej Polaków niż Amerykanów ma oszczędności.
Z prostego porównania PKB w przeliczeniu na obywatela wynikałoby, że Polskę i USA dzieli przepaść pod względem poziomu życia. Oto bowiem (najnowsze dane Międzynarodowego Funduszu Walutowego z 2021 r.) PKB w przeliczeniu na obywatela to w USA $68,309, w Polsce $16,930. Tak więc nominalnie przeciętny Polak wytwarza zaledwie 24,8 proc. dóbr i usług, które wytwarza statystyczny Amerykanin.
Patrząc na statystykę uwzględniającą lokalną wartość nabywczą pieniędzy (chodzi o to, że za dolara w Polsce kupimy znacznie więcej niż w USA), PKB na obywatela w naszym kraju rośnie aż do $35,957, co już jest porównywalne z PKB wielu stanów USA (Missisipi – $40,464, Wirginia Zachodnia – $43,806 i Arkansas –$44,808). W tym momencie okazuje się też, że produkujemy 52,6 proc. tego, co Amerykanie. Ciągle mniej, ale różnica istotnie stopniała.
Mimo wszystko na przeciętnego Amerykanina przypada co roku blisko 100 proc. więcej pieniędzy niż na statystycznego Polaka. Gdyby pieniądze wydawano proporcjonalnie w taki sam sposób w Polsce
i w USA, to w każdej dziedzinie w Stanach Zjednoczonych powinno być lepiej niż nad Wisłą. A jednak doświadczenia osób, które odwiedziły oba kraje, są zupełnie inne.
Bez dachu nad głową
Oto na przykład niejaki Cash (pseudonim polskiego podróżnika, który wrzuca na YouTube vlogi z podróży po całym świecie) opublikował 11 lipca 2021 r. na swoim kanale filmik zatytułowany „USA – jest DRAMAT! Smród, bezdomni, ćpuny, bieda – nie tak zapamiętałem Los Angeles”. Chodzi w nim z kamerą po Los Angeles w Kalifornii i komentuje to, co widzi. A widoki mogą być dla wielu osób zaskakujące.„Całe Hollywood Boulevard jest zawalone bezdomnymi. Śmierdzi g… i szcz…” – opowiada bez ogródek.
Tu trzeba uzupełnić, że Hollywood Boulevard to słynna ulica w Los Angeles, na której jest Hollywoodzka Aleja Sławy, czyli chodnik z gwiazdami. To także przy tej ulicy znajduje się teatr Dolby Theatre, gdzie odbywają się ceremonie wręczenia Oscarów. Tutaj gwiazdy wychodzą po czerwonym dywanie z limuzyn w blasku fleszy. Oczywiście ktoś mógłby powiedzieć, że ma to co najwyższej wartość anegdotyczną. Ale popatrzmy na statystyki.
W Polsce na 10 tys. mieszkańców jest 8 bezdomnych, w USA 17. Ale w Kalifornii ten wskaźnik sięga 40,9 (dane z 2020 r.). Warto także
nadmienić, że Kalifornia jest jednym z najbogatszych stanów USA, z PKB w przeliczeniu na obywatela przekraczającym $80 tys. Stany Zjednoczone, będąc mniej więcej o 100 proc. bogatszym krajem od Polski, mają o 100 proc. wyższy odsetek bezdomnych, a w jednym z najbogatszych stanów – Kalifornii – odsetek ten jest o 400 proc. wyższy niż w naszym kraju.
Należy jeszcze dodać, że statystyki bezdomnych w USA nie obejmują mieszkających w przyczepach kempingowych, a takich osób jest tam ok. 20 mln (to ok. 6,4 proc. wszystkich domów). I wiele wskazuje na to, że w większości wypadków to nie jest wybór, ale konieczność życiowa, ponieważ mediana (wartość, powyżej i poniżej której jest połowa próby) dochodów osób mieszkających w przyczepach kempingowych to tylko trochę ponad połowę mediany dochodu dla całego społeczeństwa.
Tak więc słynna wypowiedź Jerzego Urbana, rzecznika komunistycznego polskiego rządu, z 13 maja 1986 r., w której oświadczył, że w rewanżu za przesłanie w ramach pomocy dla naszego kraju przez USA mleka w proszku władze PRL wyślą 5 tys. koców i śpiworów dla bezdomnych mieszkańców Nowego Jorku, była bez wątpienia złośliwością, ale trafiającą w sedno ważnego problemu amerykańskiego.
Bezdomność to jednak niejedyny problem, z którym USA radzą sobie
gorzej niż Polska. Dobrym miernikiem poziomu zaawansowania cywilizacyjnego kraju jest wskaźnik śmiertelności dzieci. Pokazuje on, jak skutecznie państwo jest w stanie korzystać z najnowszych zdobyczy medycyny, ale także jak odżywiają się matki, w jakich warunkach żyją, jak są wykształcone itd. Mówi też sporo o umiejętnościach organizacyjnych społeczeństwa.
W kołysce
I tak w USA na każde 1000 żywych urodzeń wskaźnik śmiertelności przed piątym rokiem życia wynosi średnio 6,5. W Polsce ten wskaźnik jest na poziomie 4,4 (dane z 2019 r. według Banku Światowego), choć wydajemy na ochronę zdrowia mniej więcej jedną piątą tego, co USA (w Polsce na obywatela przypada $2230, w USA $11,072, uwzględniając siłę nabywczą pieniądza – dane OECD z 2019 r.). Te cyferki nie oddają jednak dramatu wynikającego z tej różnicy. W praktyce bowiem oznaczają, że gdyby 24,6 mln amerykańskich dzieci poniżej piątego roku życia żyło w Polsce, piątych urodzin doczekałoby o 51,7 tys. więcej z nich. Co ciekawe, jeszcze w 2000 r. Ameryka wyprzedzała nas pod tym względem. Wówczas omawiany wskaźnik wynosił w USA 8,4, a w Polsce 9,3. W ciągu niespełna dwóch dekad obniżyliśmy jednak śmiertelność dzieci do piątego roku życia o 53 proc., podczas gdy Amerykanie tylko o 23 proc.
Przy tablicy
Gdy już mały Polak pójdzie do szkoły, także uzyska z niej znacznie więcej niż młody Amerykanin. Oto w tzw. testach PISA, badających skuteczność nauczania w różnych krajach, uzyskaliśmy w 2018 r. (najnowsze dane, jakie są dostępne) 513 punktów średniego wyniku z matematyki, nauk przyrodniczych i czytania (11. miejsce na świecie). Wynik USA to 495 punktów (25. pozycja). Oczywiście, tak jak w przypadku ochrony zdrowia, osiągamy lepsze rezultaty, wydając ułamek tego, co Amerykanie.
Zresztą to, że polska edukacja powszechna znacznie przewyższa amerykańską, zauważyli sami Amerykanie i próbują wyjaśnić sekret naszego sukcesu w książkach takich jak „The Smartest Kids in the World: And How They Got That Way” Amandy Ripley (wydana także w Polsce przez PWN pod tytułem „Najbystrzejsze dzieciaki na świecie”). A umiejętności nabywane przez nasze dzieci w szkole przekładają się na praktyczną wiedzę, którą potrafią wykorzystać w pracy, i to tej wymagającej największego wysiłku umysłowego.
Firma technologiczna HackerRank znana jest z przygotowywania różnego rodzaju zagadek dla programistów z całego świata. Później oceniane są nie tylko osiągnięte wyniki, lecz także szybkość, z jaką wykonali oni zadania. W konkurencji wzięło udział 1,5 mln osób z całego świata. Polscy informatycy zajęli w niej 3. miejsce z wynikiem 98 punktów, programiści z USA znaleźli się na 28. miejscu z punktacją 78.
Ważną częścią składową komfortu życia w kraju jest poczucie bezpieczeństwa. I tu znowu jesteśmy znacznie lepsi od USA, chociażby pod względem wskaźnika morderstw na 100 tys. mieszkańców: Polska – 0,67, a USA – 5,35 (dla porównania, w Afganistanie wynosi on 6,35). Wielu Amerykanów nie może uwierzyć, że na przykład w Warszawie ludzie nie boją się chodzić po zmroku piechotą po mieście. Bo w niejednym dużym amerykańskim mieście jest to nie do pomyślenia.
Pod wrażeniem
Ponadto czytając blogi Amerykanów, którzy mieszkają w Polsce, można zauważyć, że niemal wszy-
scy po przyjeździe do naszego kraju zaczynają mieć wrażenie, jakby ich kubki smakowe zaczęły znowu działać. Przykładowo na kanale YouTube niejaki Trev, Amerykanin obecnie mieszkający ze swoją polską dziewczyną w naszym kraju, na pierwszym miejscu listy rzeczy, które w Polsce są lepsze niż w USA, umieszcza polski chleb i masło. Bloger twierdzi, że czegoś takiego jak polski chleb nigdy nie uświadczył mieszkając w Stanach. Bo standardowe amerykańskie pieczywo przypomina to, co u nas sprzedaje się jako chleb tostowy, a podobne jest do białej waty i niemal tak samo smakuje.
Trev jest także pod wrażeniem, jak czysta, niedroga i łatwo dostępna jest polska komunikacja publiczna. Uważa, że w Polsce spokojnie można obejść się bez samochodu, co w USA jest bardzo trudne. Według niego niektóre stacje metra w Nowym Jorku w porównaniu z warszawskim metrem wyglądają jak „śmietnik”.
Gdyby ktoś próbował wziąć w obronę Amerykę, to zapewne mógłby podnosić, że mieszkańcy USA są bogatsi od Polaków. Ale popatrzmy na odsetek obywateli, który deklaruje posiadanie oszczędności. W grudniu 2019 r. portal gobankingrates.com podał, że 45 proc. Amerykanów nie ma żadnych zaskórniaków. Jak to wygląda w Polsce? Otóż paradoksalnie lepiej. Tylko 24 proc. z nas nie ma żadnych odłożonych pieniędzy (dane z ankiety przeprowadzonej na zlecenie Krajowego Rejestru Długów i opublikowanej w styczniu 2021 r.). A to prawie o połowę mniej niż w Stanach Zjednoczonych.
Ameryka u lekarza
Warto także przypomnieć, że w USA nie ma powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego: w 2020 r. 30,4 mln osób nie miało takiej ochrony wcale. Dzieci nie są, tak jak w Polsce, automatycznie ubezpieczone, tylko leży to w gestii rodziców. Jeżeli tego nie sfinansują, ochrony nie będzie. A ci, którzy takie ubezpieczenie mają, i tak muszą dopłacać w razie na przykład wizyty u lekarza.
Jak opisuje we wpisie „Dziękuj Bogu, że masz NFZ, czyli ubezpieczenie zdrowotne w USA” na blogu amerykaija.pl Lidia Krawczuk, Polka, która od 2009 r. mieszka
w USA, to, ile dopłaca się, zależy od wariantu ubezpieczenia. Zwykle jest to 30–40 dolarów, czyli ok. 140 zł. Ale w przypadku bardziej skomplikowanych usług jest to procent ceny tej usługi, bardzo często ok. 50 proc. Wiadomo, że ceny usług medycznych w USA mogą przyprawić o zawrót głowy. Blogerka podaje, że przykładowo prześwietlenie nogi będzie kosztować mniej więcej 1200 dolarów, czyli ok. 4700 zł, z czego ubezpieczona osoba będzie musiała wyłożyć z własnej kieszeni 600 dolarów, czyli 2350 zł.
Autorka opisuje, jak poskarżyła się ostatnio amerykańskiemu lekarzowi pierwszego kontaktu, że słabiej widzi. Ten poradził, żeby poszła do sklepu, wzięła okulary ze stojaka i sprawdziła, w których będzie jej się dobrze czytać. Lekarz nie wysłał pacjentki do okulisty, który profesjonalnie zbadałby wzrok, aby nie narażać jej na wysokie koszty takiej usługi.
You’re fired
W USA Kodeks pracy jest szczątkowy, a w zasadzie go nie ma. Pracodawca nie jest na przykład zobowiązany dawać pracownikowi urlop wypoczynkowy (i 23 proc. z nich tego nie robi), a nawet płatny urlop macierzyński w przypadku kobiet po porodzie (istnieje jedynie możliwość wzięcia do 12 tygodni bezpłatnego wolnego przez jednego z rodziców).
W praktyce oznacza to, że 77 proc. prywatnych firm, które w USA zapewniają swoim pracownikom płatne wolne dni, daje ich średnio 10 oraz płaci im za wolne w czasie ośmiu świąt publicznych w roku. W sumie jest to 18 płatnych dni wolnych w roku (w Polsce w przypadku etatowych pracowników to od 33 do 39, w zależności od stażu pracy). Formalności przy zwolnieniu z pracy często ograniczają się do powiedzenia przez pracodawcę „you’re fired” (czyli „jesteś zwolniony”), co może być problemem, ponieważ jak pamiętamy, 45 proc. mieszkańców USA nie ma żadnych oszczędności.
Ameryka „na bogato”
Z pewnością USA prowadzą z nami, jeśli chodzi o liczbę bardzo bogatych ludzi. Osób z majątkiem netto (czyli po odjęciu długów) przekraczającym 30 mln dolarów (co najmniej 116 mln zł) jest tam
180 060. W Polsce jest ich 878, czyli o ponad 99,5 proc. mniej (dane z analizy „The Wealth Report” firmy Knight Frank z 2021 r.). Stany wygrywają także pod względem tego, jak mało zabierają obywatelom w postaci podatków. Choć różnica nie jest tak duża, jak można by wnioskować, patrząc na skutki działalności państwa. W USA fiskus przejmuje 27,1 proc. PKB, w Polsce 33,9 proc. PKB.
Dla wielu osób, które pamiętają lata 80., może być zaskoczeniem, że pod tak wieloma względami w Polsce żyje się lepiej niż w USA – bądź co bądź najpotężniejszym kraju świata. Wspomniałem lata 80. dlatego, że wówczas Ameryka dla wielu była niedoścignionym ideałem zarówno stylu, jak i poziomu życia (co dość dobrze oddaje chociażby piosenka zespołu Lombard z 1989 r. „Mister of America”). Ideałem, który zdecydowanie nie wytrzymał próby czasu. Bo jak wynika z przytoczonych danych i przykładów, Ameryka nie dba o swoich obywateli tak, jakby mogła, biorąc pod uwagę bogactwo, którym dysponuje.
Co z tego wynika? Po pierwsze, warto zdawać sobie sprawę z własnych osiągnięć, bo przez ostatnie 30 lat dokonaliśmy jako społeczeństwo gigantycznego postępu. I wiele problemów udało nam się rozwiązać zdecydowanie lepiej niż Amerykanom, mimo że mamy znacznie mniej od nich pieniędzy.
Zatem nie pozwalajmy się pouczać ludziom, którzy w wielu dziedzinach radzą sobie gorzej od nas, choć – zwykle przez własną ignorancję – nie zdają sobie z tego sprawy. Z ankiety, której wyniki publikowano w lipcu 2021 r., wynika, że 69 proc. obywateli USA uważa Amerykę za „najlepszy kraj do życia na świecie”.
Trzeba jednak przyznać, że rzeczywistość powoli przebija się w Stanach Zjednoczonych przez złudzenia: w ostatniej dekadzie odsetek osób, które tak uważają, spadł o 15 pkt proc. Drugi wniosek jest taki, że ani sam wzrost PKB, ani niskie podatki wielu ważnych kwestii nie uregulują. A fakty mówią same za siebie: model rozwoju, który wybraliśmy nad Wisłą, rozwiązuje znacznie więcej takich problemów niż w USA.
Aleksander PińskiRozrywka
Rozwiązanie krzyżówki prześlij do nas e-mailem na adres ogloszenia-ny@tygodnikplus.com lub na nasz adres pocztowy 63 Union Blvd, Wallington NJ 07057 wraz z podaniem imienia, nazwiska i dokładnego adresu. Wszystkie prawidłowe rozwiązania przesłane do dnia 25.09.23r. wezmą udział w losowaniu nagrody.
Dane laureata obecnej krzyżówki zamieścimy na naszej stronie w dniu 2.10.23r. Nadesłanie przez Czytelnika rozwiązania krzyżówki oznacza, iż wyraża on zgodę na opublikowanie imienia, nazwiska oraz miejsca zamieszkania na liście laureatów. Rozwiązania prosimy przysyłać tylko raz. Duplikaty będą kasowane. Sponsorem nagrody jest
Tygodnik PLUS
NAGRODA TYGODNIA
Za prawidłowe rozwiązanie krzyżówki z nr. 36 (661) nagrodę wylosowała
Pani Anna Bialczak z Brooklynu. Gratulujemy!
Hasło: Kłopoty ze spadkiem
Oktoberfest 2023 w Nowym Jorku czas zacząć!
Lato się skończyło, wakacje już za nami ale czy powinno być nam z tego powodu smutno? Oczywiście nie! Wrzesień i październik to przecież idealny czas, by korzystać z tego co najlepsze w Nowym Jorku! Turystów powoli ubywa, sprzed muzeów znikają kolejki, teatry na Broadway’u startują z nowym repertuarem, restauracje oferują jesienne menu, a miasto ogarnia piwne szaleństwo czyli Oktoberfest. Jeśli pragniecie powitać nadejście jesieni z kuflem w dłoni koniecznie skorzystajcie z naszego przewodnika po najlepszych barach, ogródkach piwnych i restauracjach, w których tej jesieni poczujecie się jak w Monachium!
„Munich in Brooklyn Festival ” czyli Oktoberfest w Zum Schneider’s
Choć każdy dzień w Zum Schneider’s przypomina Oktoberfest, w tym roku dzięki festiwalowi świętowanie przenosi się na wyższy poziom! „Munich in Brooklyn Festival” trwający od 29 września do 8 października, w ubiegłych latach przyciągnął ponad 7 000 widzów! Podczas imprezy będzie liczyć można na olbrzymi wybór niemieckich i czeskich piw, tradycyjne bawarskie jedzenie a także na zabawę przy ludowej muzyce
na żywo (w zespole gra sam twórca festiwalu Sylvester Schneider.
Tegoroczna impreza odbywać się będzie na Brooklynie we wspaniale udekorowanym namiocie. Dostępnych jest wiele różnych opcji zakupu biletów z miejscami VIP, możliwością rezerwacji stolików oraz pakietami all-inclusive. www.nyc.zumschneider.com
Oktoberfest w Black Forest
W obu lokalizacjach Black Forest na Brooklynie w weekendy od 16 września do 21 października odbywać się będą festyny
w duchu Oktoberfest!
Koniecznie odwiedźcie jeden z barów sieci Black Forest, by cieszyć się piwem, występami zespołów ludowych, konkursami na najlepszy kostium, pysznym bawarskim jedzeniem i tradycyjnymi konkursami (szlifujcie formę Panowie, bo w Black Forest czekają na Was takie wyzwania jak siłowanie się na rękę lub trzymanie olbrzymiego i niezwykle ciężkiego kufla!) Ceny biletów zaczynają się od $15 za wstęp do $45 dla śmiałków, którzy przez trzy godziny planują degustować tutejsze piwo bez ograniczeń. www.blackforestbrooklyn.com
OktoberFest w Watermark Bar
Zróbcie sobie przyjemność–poczujcie jesienną bryzę unoszącą się nad Hudson River i popijając pyszne piwo podziwiajcie panoramę miasta w Watermark Bar przy Pier 15. W ramach obchodów OktoberFest, które potrwają do 29 października Watermark Bar oferuje duży wybór niemieckich piw, tradycyjne, bawarskie menu oraz możliwość zakupu wspaniałego kufla! Mile widziane kostiumy! Bar zachęca do dokonania wcześniejszych rezerwacji oraz skorzystania z luksusowego pakietu all–inclusive.
www.watermarkny.com
Blocktoberfest w Industry City
Oktoberfest może być niemiecką tradycją, ale tegoroczny festiwal w Industry City opiera się wyłącznie na piwach warzonych w Nowym Jorku. Warto się tam wybrać, by skosztować wyrobów lokalnych browarów, takich jak Evil Twin, KCBC, Threees i Other Half. Prócz degustacji złocistego napoju w Industry City będzie można także skosztować pyszności przygotowanych przez tutejsze restauracje (do piwa pasują przecież nie tylko precle czy kiełbaski! Co powiecie na degustowanie pilsnera czy IPA w „towarzystwie” empanadas lub ostryg?)
Impreza odbędzie się w sobotę 30 września. Ceny biletów zaczynają się od $50. www.nycbrewed.com
Podczas Oktoberfest warto odwiedzić to tradycyjne bierhalle! Dzięki długim drewnianym ławom, bogatemu wystrojowi i imponującemu wyborowi piw, Reichenbach Hall oferuje gościom kawałek Monachium w centrum miasta. Obchody Oktoberfest rozpoczęły się tu już 15 września i potrwają aż do Halloween! Na gości czeka tradycyjna muzyka na żywo, precle, pikantne kiełbaski i sznycle oraz liczne gry i konkursy. Rozległy ogródek piwny prowadzony jest przez braci Willy’ego i Keitha Reichenbachów, którzy nie tylko kochają piwo ale także co roku z rozmachem pragną celebrować swoje niemieckie dziedzictwo.
www.reichenbachhall.com
Oktoberfest na Stone Street
Stone Street Oktoberfest to jedno z największych imprez w stylu Oktoberfest w Nowym Jorku! Miłośnicy monachijskiej tradycji już od kilku lat gromadzą się na jednej z najstarszych ulic Manhattanu, aby spróbować niemieckiego piwa i bawarskiego jedzenia a także posłuchać muzyki na żywo i wziąć udział w licznych konkursach–w tym legendarnych zmagań w dzierżeniu ciężkiego kufla z piwem.
Impreza odbywać się będzie w każdą sobotę od 23 września do 14 października. Wstęp jest wolny, piwo i jedzenie można kupić na miejscu.
www.stonestreetnyc.com
West Park Beer Garden
Ogródek piwny West Park świętuje tegoroczny Oktoberfest specjalnym wystrojem, promocjami, niemieckim piwem i tradycyjnymi potrawami, takimi jak precle i kiełbaski. Zabawa rozpoczęła się w poniedziałek 18 września i potrwa do czwartku 5 października.
Oprócz browarów TALEA Beer Co., w ogródku pojawią się także popularne piwa z lokalnych browarów, takich jak Grimm Artisanal Ales, Finback Brewery, KCBC i nie tylko. West Park Beer Garden jest inicjatywą Oceana Restaurant–znakomitej restauracji z owocami morza, którą warto odwiedzić, jeśli przejedliście się kiełbaskami i chcecie „odświeżyć” podniebienie smakowitymi małżami czy ostrygami.
www.oceanarestaurant.com
Zuza Ducka
Reichenbach HallSpójrzmy oku w oko
Oko to jeden z najważniejszych, a zarazem najdelikatniejszych organów w naszym ciele. Działa z niezwykłą wręcz precyzją, pozwalając nam poznawać… no właśnie: czy aby rzeczywiście ten świat, który nas otacza? Z pozoru tak, ale gdy zajrzeć oczom głębiej w oczy, okaże się, że proces widzenia zostawia całkiem sporo miejsca na rozmaite zniekształcenia.
Roli jaką odgrywa zmysł wzroku nie sposób chyba przecenić, nie da się też pewnie wymienić wszystkich życiowych procesów, które bez niego nie byłyby możliwe. Aż trudno uwierzyć, że całą tę zabawę zawdzięczamy dwóm niewielkim narządom umiejscowionym strategicznie w górnej części naszych ciał. Mowa o gałkach ocznych spoczywających w oczodołach na miękkiej, tłuszczowej wyściółce. Każda z nich waży zaledwie około 7 gramów i ma średnicę 22-24 mm, mieści w sobie jednak dość skomplikowaną i bardzo precyzyjną aparaturę. Składają się na nią m. in.:
1. Źrenica, czyli otwór znajdujący się w środku tęczówki, który reaguje na natężenie światła. Przy jaskrawym świetle się zwęża, przy słabym rozszerza. Jest to możliwe dzięki pracy mięśni tęczówki – rozwieracza i zwieracza źrenicy.
2. Siatkówka to najgłębsza warstwa gałki ocznej, zbudowana z komórek nerwowych wrażliwych na światło i barwę. Jej działanie przypomina światłoczułą kliszę fotograficzną. Zapisywane są na niej wrażenia, które za pomocą impulsów nerwowych trafiają do mózgu i są tam odczytywane jako obraz. Jej najważniejszą częścią jest…
3. Plamka żółta , czyli miejsce największego skupienia tzw. czopków. Dzięki nim plamka
żółta jest najbardziej czuła na barwy i światło.
4. Twardówka jest za to nieprzejrzystą, mocną błoną włóknistą stanowiącą zewnętrzną ścianę gałki ocznej. Sprawia, że oko utrzymuje właściwy sobie kulisty kształt, do niej przyczepione są też mięśnie umożliwiające poruszanie okiem. U dzieci ma ona niebieskawy kolor, z wiekiem jednak za sprawą odkładania się tłuszczu przyjmuje coraz bardziej żółtawą barwę.
5. Ciało szkliste wypełnia większą część oka i jest zbudowane z galaretowatej tkanki, która nadaje gałce właściwą sprężystość.
6. Rogówka to najbardziej wypukły fragment gałki ocznej i jej najważniejszy element optyczny. Jej zadaniem jest takie skupienie promieni światła, aby pod właściwym kątem wpadły one do soczewki. Aby tego dokonać rogówka musi być stale nawilżana przez łzy, mające zresztą także silne właściwości bakteriobójcze.
7. Soczewka dla odmiany jest przezroczysta i znajduje się za tęczówką. Załamuje promienie wpadające do oka i przetwarza je na obraz. Ma też charakterystyczną zdolność przystosowywania się do warunków, czyli akomodacji. Pogrubia się i staje
wypukła, gdy potrzebujemy dokładnie widzieć z bliska. Ulega natomiast spłaszczeniu, gdy widzimy obiekty znacznie od nas oddalone. Z wiekiem soczewka może zmętnieć, wtedy rozwija się zaćma, nazywana też kataraktą.
8. Tęczówka działa jak przesłona w aparacie fotograficznym. Ma za zadanie dozować światło wpadające przez źrenicę do oka. Tam też, w jej tylnej części, w nabłonku barwnikowym
zgromadzony jest pigment, od którego zależy kolor oczu. Gdy jest go dużo oczy są brązowoczarne, gdy mniej, stają się niebieskie, szare lub zielonkawe.
9. Plamka ślepa, czyli połączenie siatkówki z gałką oczną. Jest niewrażliwa na światło, ale stanowi bardzo istotny element funkcjonowania wzroku. Przez nią impulsy nerwowe biegną do mózgu, który tworzy z nich obraz.
Î Konwergencja
Gdy patrzysz na bardzo oddalony przedmiot, osie patrzenia oczy są ustawione prawie równolegle. Co ciekawe, gdy przedmiot zacznie się przybliżać, mięśnie będą zmieniać położenie osi, byśmy nadal go widzieli. To właśnie zjawisko konwergencji. Im bliżej jest obserwowany obiekt, tym mniejszy kąt przecięcia osi. Mózg błyskawicznie dokonuje analizy tego kąta i dzięki temu ocenia odległość widzianego przedmiotu. Dzięki temu zjawisku i parze oczu, nie przewracamy się, nie wpadamy na meble i potrafimy właściwie oceniać odległość. Stosunkowo łatwo udaje się jednak okpić ten mechanizm wszelkiego rodzaju grafice 3D.
Î Na fali światła
Ludzkie oko odbiera tylko fale światła o określonej długości, czyli w zakresie tzw. okna optycznego. Jest to przedział długości fali światła od ok. 400nm (barwa fioletowa) do ok. 700nm (barwa czerwona). Powyżej 700nm zaczyna się podczerwień, natomiast poni-
żej 400nm ultrafiolet, obie niewidoczne dla nas tzw. gołym okiem. Za odróżnianie barw w ludzkim oku odpowiadają czopki, których w każdym oku jest około 7 milionów, natomiast za odcienie szarości – pręciki (ok. 125 mln).
Î Czy noworodek widzi prawidłowo?
Szczegółowymi badaniami można to stwierdzić dopiero po kilku miesiącach życia. U noworodków lekarz neonatolog sprawdza zwykle tylko, czy źrenice zwężają się i rozszerzają pod wpływem światła, a gałki oczne poruszają. Potem wiele zależy od rodziców i ich spostrzegawczości.
Î Jak powstaje obraz?
Światło wpadające do oka przechodzi najpierw przez rogówkę, komorę przednią oka, soczewkę i ciało szkliste, które po kolei skupiają promienie świetlne tak, by na siatkówce pojawił się ostry obraz oglądanego przedmiotu. Podobnie jak w przypadku aparatu fotograficznego dobre widzenie jest kombinacją kilku czynników, m. in. sprawności
Zwykle pierwszym niepokojącym sygnałem jest brak fiksacji wzroku. Jeśli zauważysz, że dziecko nie jest w stanie skupić spojrzenia na twojej twarzy czy przedmiocie, który akurat mu pokazujesz, koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Najprawdopodobniej konieczne będą dalsze badania.
Î Świat interpretacji
To, co wychodzi z siatkówki trudno nazwać obrazem, jest to swego rodzaju informacja, która by stała się zrozumiała musi jeszcze zostać zinterpretowana. Co ciekawe, obraz przedmiotu na siatkówce jest np. odwrócony do góry nogami, co wynika z fizycznej budowy oka. W pierwszych dniach życia mózg dziecka widzi świat do góry nogami i dopiero
po kilku dniach uczy się „odwracania” go „z głowy na nogi” w czasie rzeczywistym. Z wiekiem i doświadczeniem podobne procesy wykonujemy zupełnie nieświadomie, widząc raczej to, co spodziewamy się zobaczyć, niż to, co rzeczywiście istnieje. Na tym mechanizmie swoje kariery zbudowali najwięksi światowi iluzjoniści i sceniczni hipnotyzerzy.
soczewki, która zmienia kształt w zależności od położenia obserwowanego obiektu, czy tęczówki i źrenicy, które muszą wpuścić odpowiednią ilość światła. Zaczątek tego, co widzimy powstaje jednak na siatkówce z tyłu oka, skąd za pośrednictwem nerwu wzrokowego jest przekazywany do mózgu. Tam zaś zaczyna się prawdziwie fascynująca zabawa.