Po bandzie nr 4

Page 1

Polska dru yna na najwy szym stopniu podium Dru ynowego Pucharu wuata. Fot. Perez

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

www.pobandzie.pl

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

ISSN: 1897-6506

TAK SMAKUJE ZŁOTO Jak nasi tytuł zdobywali - str. 2-6

O KROK OD DRAMATU Z kart historii - str. 24

|

IMPONUJE MI WALKA

Rozmowa z Pawłem RatajszczakiemRatajszczakiem- str. 25


2

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

BALLY POKAZAĹ JAK ZWYCIÄ˜ĹťAĆ

19.07. - SWC BARAŝ - Leszno. W ekipie Szwecji udział Andreasa Jonssona, w Polsce Damiana Balińskiego miały zapewnić tym zespołom awans do finału Druşynowego Pucharu Świata. Tymczasem ton walce nadawali Australijczycy – objęli prowadzenie od pierwszego biegu – wygrał Ryan Sullivan i nie oddali go do końca. W drugiej części zawodów swoje nerwy opanowali zawodnicy M.Cieślaka – i Orły uzupełniły finałową czwórkę. ZB I GN IEW MARSZAŠE K

W pierwszej serii kolejno zawodzili – Tomasz Gollob, który na dystansie daje si wyprzedzić Szwedowi Jonasowi Davidssonowi – punkt zdobywa tylko Krzysztof Kasprzak - $adnego „oczka� nie przywozi Grzegorz Walasek – najlepszy w polskiej reprezentacji w rundzie eliminacyjnej w Vojens. Ale, $e mo$na odnie,ć sukces pokazał Bali/ski – w swoim stylu zaatakował, udowodnił, $e na leszczy/skim obiekcie mo$e wygrywać z najlepszymi. Ju$ na drugim łuku min0ł Chrisa Holdera i niezagro$ony pomkn0ł do mety. Gdy w kolejnych biegach skuteczniej zacz li je4dzić Szwedzi – zwyci stwa Mikaela Maxa, Petera Karlssona, Fredrika Lindgrena – zacz ło pachnieć spor0 sportow0 niespodziank0. Planem minimum dla biało-czerwonych był awans do finału – wobec słabej postawy naszych zawodników w turniejach GP o mistrzowskim tytule mówiono bardzo ostro$nie – ale udział w sobotnich zawodach wydawał si pewny... przed bara$em. Kolejny raz zawiódł Kasprzak – w drugim starcie, mimo wygranego startu przyjechał na trzeciej lokacie. Sygnał do walki ponownie dał „Bally� - po ambitnej walce w X biegu pokonał Rory Schleina, ale uległ Maxowi. Za zawodnikiem Unii Leszno swoje biegi wygrali kolejno: Walasek, Kasprzak (tym razem przegrał wyra4nie start, ale przycinaj0c do kraw $nika pewnie wyszedł na prowadzenie), Gollob, Hampel. W ko/cówce Polacy spokojnie kontrolowali wypracowan0 przewag nad Szwedami – zbli$yli si do Australijczyków. Zawodnikom Trzech Koron niewiele pomogły wprowadzone zmiany Lindgrena czy Davidssona. 11 punktów w ostatniej kolejce dało awans naszym Orłom. Najsłabszym w dru$ynie wydawał si być Grzegorz Walasek – jednak i on w najwa$niejszym momencie potrafił zdobyć niezb dne punkty. Sporo wniosła dokonana zmiana – Bali/ski poprzez swoj0 ambicje i wol walki kreował wiele pozytywnej siły – wygrywał i punktował gdy zawodzili pozostali. To on dał sygnał do odrabiana strat. Dla wielu jego udział w finale wydawał si pewny. Tłem dla walcz0cych rywali byli Rosjanie – bara$ o finał SWC to dla nich zbyt wysokie progi – ka$dy wywalczony punkt był sporym sukcesem. O sile Australii zadecydowała dyspozycja trzech liderów: doskonale znaj0cy leszczy/ski tor Leigh Adams, Jason Crump i Sullivan. Szwedom do sukcesu zabrakło przede wszystkim punktów Jonssona. Ju$ przebieg turnieju bara$owego pokazał, ze powrót na leszczy/ski stadion zawodów o najwy$sze ,wiatowe trofea był trafionym pomysłem. Zawody obfitowały w kilka ciekawych biegów, które mog0 być ozdob0 wielu $u$lowych imprez. Kibiców polskiej reprezentacji swoimi akcjami elektryzował Bali/ski, w drugiej cz ,ci zawodów Kasprzak i Gollob. Przyznanie organizacji imprezy leszczy skiemu klubowi było nader trafn decyzj BSI. Bieg po biegu: 1 59.35 Sullivan, Davidsson, Gollob, Gizatullin 2 60.35 Bali/ski, Holder, D.Iwanow, Jonsson 3 58.31 Adams, Hampel, Sajfutdinov, Max 4 60.53 R.Iwanow, Lindgren, Schlein, Walasek 5 59.72 Crump, Karlsson, Kasprzak, Gafurov 6 59.47 Lindgren, Crump, Hampel, Gizatullin

7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25

61.25 60.53 59.20 60.12 62.13 61.55 61.83 61.73 60.62 61.60 60.28 60.47 61.98 61.75 61.44 61.18 62.63 63.05 61.82

Karlsson, Walasek, Sullivan, D.Iwanow Holder, Davidsson, Kasprzak, Sajfutdinov Adams, Gollob, Jonsson, R.Iwanow Max, Bali/ski, Schlein, Gafurov Walasek, Max, Holder, Gizatullin Kasprzak, Lindgren, Adams, D.Iwanow Gollob, Karlsson, Schlein, Sajfutdinow Crump, Bali/ski, Davidsson, R.Iwanow Hampel, Sullivan, Jonsson, Gafurov Adams, Bali/ski, Karlsson, Gizatullin Hampel, Davidsson, Schlein, D.Iwanow Crump, Walasek, Jonsson, Sajfutdinow Sullivan, Kasprzak, R.Iwanow, Max Gollob, Lindgren, Holder, Gafurov Kasprzak, Schlein, Davidsson, Gizatullin Crump, Gollob, D.Iwanow, Max Sullivan, Lindgren, Bali/ski, Sajfutdinow Hampel, Karlsson, Holder, R.Iwanow Adams, Walasek, Davidsson, Gafurov

NCD: 58,31 Leigh Adams w III biegu 1

Ryan Sullivan

3

2 4 5

Australia (53) 3

1

2

3

3

12

Leigh Adams

3

3

1

3

3

13

Jason Crump

3

2

3

3

3

14

1

2

3

3

2

11 12

Chris Holder Rory Schlein

2

1

3

1

Polska (52)

1

1

1

1

1

2

1

Tomasz Gollob

3

Jarosław Hampel

2

1

3

3

3

Krzysztof Kasprzak

1

1

3

2

3

2 4 5

Damian Bali%ski

Grzegorz Walasek

1

Jonas Davidsson

3

2 4 5

Szwecja (40)

3

2

2

1

Mikael Max

0

3

2

0

0

Peter Karlsson

2 0

Fredrik Lindgren

Emil Sajfutdinow

0 2

1 3

1

1

3

2

2

4!

0

0

Rosja (7)

-

0

0

1

Roman Iwanow

3

0

0

1

0!

0

5

0

1

0

3

0

0

0

9

2

0

Renat Gafurow

1

1

0

0

10

13

1

0

9

2

Danil Iwanow

1

10

2

2

Andreas Jonsson

6

1

1

3 5

2

2

2

Denis Gizatullin

4

0

2

2

1 2

3

8

0

0

0

10

2 4 0


numer 4 / lipiec-sierpień 2007


4

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

POKER CIEŚLAKA METODĄ NA ZŁOTO 19.07. - SWC BARAŻ - Leszno. Sobotni finał Drużynowego Pucharu Świata rozpoczął się w piątek. Trener reprezentacji Marek Cieślak poinformował o zmianie – rewelacyjnego zawodnika Unii Leszno – Damiana Balińskiego zastąpił Rune Holtą. Ruch nieoczekiwany i zaskakujący, przede wszystkim dla kibiców w Lesznie. Wyraz dali temu podczas prezentacji. ZB I GN IEW MARSZAŁ E K

Reprezentacja Polski podczas finałowej prezentacji. Fot. Perez

Na szcz cie najlepszym re yserem był sam los. Był to, i stadion, i finał, i sukces wielkiego wojownika z Leszna – Bali"skiego. Zwyci zców si nie rozlicza – pokerowe zagranie Cie laka miało doprowadzić tylko do jednego – złota. I było. Polska przy pełnie wypełnionym kibicami stadionie – zdobyła Puchar Ove Fundina. Holta w pełni odwzajemnił zaufanie... i uratował trenera. Po 25 biegach Orły mogły wi tować swój wielki sukces – pokonali Dani , Australi i Wielk. Brytani . Dopiero ostatni wy cig decydował o podziale medali. Wszyscy i na widowni, i w parkingu swoje oczy skierowali na startuj.cego kapitana reprezentacji – Tomasza Golloba oraz wielkiego rywala Du3czyka Hansa Andersena. Gollob wygrał start i pewnie dowiózł 3 punkty do mety – kolejny raz potwierdził, i5 w najwa5niejszych momentach nadal mo5na na niego liczyć. Mistrzem 7wiata zostali Polacy. A zacz ło si wybornie. Wykorzystuj.c wewn trzne pola Polacy startowali jak natchnieni – Kasprzak, Jarosław Hampel, Gollob, Holta. Seri zwyci stw przerwał Grzegorz Walasek, który dla odmiany przyjechał czwarty. Niestety zero w kolejnym biegu Walaska spowodowało, 5e kontakt punktowy z Polakami chwycili Nicki Pedersen i spółka. Po X biegu z walki odpadli Australijczycy – startuj.cy w nim w ramach „Jokera” Jason Crump ... został wykluczony za dotkni cie ta my. Po tym ciosie „Kangury” ju5 nie podniosły si . Zaskakuj.co słabo

je?dził Leigh Adams – a na leszczy3skim torze nie przywykł przegrywać. W XIV gonitwie na starcie pojawił si Bali3ski – zmienił on słabego tego dnia Walaska. Niestety po walce na łokcie z Chrisem Harrisem i miałym ataku tu5 przy bandzie zawodnik Byków upada. Du3czycy systematycznie gonili Polsk , by po XIV wy cigu wyj ć na prowadzenie – słabszy bieg zanotował Tomasz Gollob. W XVIII punktuje Bali3ski – przed met. wyprzedza Adamsa. Do szale3czych atakach, z czwartej lokaty na pierwsze miejsce w biegu XXI przedziera si Holta – tym samym Polacy remisuj. z Du3czykami. Ojcem sukcesu został chyba przed wszystkim Kasprzak – najlepszy zawodnik turnieju – w ostatniej swojej odsłonie staje do rywalizacji z Crumpem i Pedersenem. I mimo nie najlepszego startu, z pierwszego łuku wychodzi przed Australijczykiem, a dalej miałym atakiem po zewn trznej wyprzedza aktualnego lidera IM7 – Pedersena. Akcja jakiej dawno w Lesznie nikt nie widział, akcja za jak. kibice kochaj. 5u5el, akcja która nie raz b dzie pokazywana w relacjach z finału. Akcja, która otworzyła drzwi do złotego medalu. Kropk nad „i” postawił kapitan teamu – Gollob w ostatnim biegu. W polskiej ekipie było widać wielk. determinacje i ch ć sukcesu. Czwórk Holta, Hampel, Gollob, Kasprzaka uzupełnił (doko czenie na str. 5)


5

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

POKER CIEŚLAKA METODĄ NA ZŁOTO (doko czenie ze str. 4)

Bali3ski. Zupełnie odmiennie ni5 w rundach Grand Prix pojechał Hampel – tym razem dysponował swoj. wielk. broni. – piekielnie szybkie starty uzupełnił wielk. determinacj. na dystansie. Holta ryzykował niemal w ka5dym starcie. Gollob doskonale wywi.zał si z roli kapitana. Wielki dzie3 w swojej karierze prze5ył Kasprzak. Długa swoj. przegran. prze5ywali Du3czycy. To miał być ich finał. Kibicom zapewnili wiele sportowych emocji w rywalizacji z Polsk. – walczyli do samego ko3ca, a ulegli niewiele. Od pora5ek nie ustrzegł si Pedersen – przegrał z Gollobem, Holt. i Kapsrzakiem. Tylko jedno zwyci stwo biegowe odniósł kapitan – Andersen. I chyba w braku perfekcyjnej jazdy liderów dru5yny nale5y upatrywać przyczyn pora5ki z Orłami. Australijczycy animusz stracili po nieudanym Jokerze – nie błyszczał Adams, ani Ryan Sullivan. Na całej linii zawiedli Anglicy. Na torach poza Wyspami bardzo trac. w rywalizacji dru5ynowej – nawet Harris nie potrafił znale?ć recepty na sukces – 15 punktów w 25 biegach to wszystko na co było stać zawodników Albionu. Leszczy3ski stadion był aren. wielkiego sportowego wi ta. Dobrze przygotowany tor zapewnił walk na całej jego szeroko ci. Ju5 dzi mo5na miało postawić tez – przyszłoroczna runda GP rozgrywana na tak przygotowanym torze b dzie jedn. z najciekawszych w historii zawodów o GP. Niezapomniana atmosfera panowała na trybunach – zupełnie odmienne warunki od wrocławskich, gdzie dwukrotnie organizowano finały SWC. Brak wyra?nego podziału na sektory powodował, ze emocjami 5ył cały stadion. Esencja u la ... po leszczy"sku. Sobotnie zawody były kolejnym finałem DMS – SWC rozegrany na torze w Lesznie. Ostatni z roku 1984 i tegoroczny ł/czy nazwisko reprezentanta – Kasprzak. Wówczas to Zenon, ojciec Krzysztofa startował z Orłem na piersiach. Ale o tamtych zawodach wszyscy chcieli szybko zapomnieć. O finale z roku 2007 b dzie si pami tać zapewne bardzo długo – sukces całego u la, polskiego szczególnie.

Tomasz Gollob chwil po zako czeniu ostatniego biegu finału. Fot. Perez

Bieg 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25

po biegu: 60.50 Kasprzak, Andersen, Sullivan, Richardson 60.91 Hampel, Crump, Bjerre, Stead 60.30 Gollob, Iversen, Holder, Kennett 61.12 Holta, N.Pedersen, Adams, Harris 62.01 Watt, B.Pedersen, Nicholls, Walasek 62.21 N.Pedersen, Holder, Richardson, Walasek 61.65 Kasprzak, Adams, B.Pedersen, Stead 61.51 Hampel, Andersen, Watt, Kennett 61.19 Gollob, Bjerre, Sullivan, Harris 63.01 Iversen, Holta, Nicholls, Crump (t!) 62.99 Hampel, Iversen, Adams, Richardson (d3) 62.96 Gollob, N.Pedersen, Stead, Watt 62.80 B.Pedersen, Holta, Sullivan, Kennett 63.18 Crump, Andersen, Harris, Bali3ski (u) 63.53 Bjerre, Kasprzak, Nicholls, Holder 62.41 Crump, B.Pedersen, Richardson, Gollob 63.02 Andersen, Holta, Nicholls, Schlein 62.22 Bjerre, Bali3ski, Adams, Allen, 62.37 Kasprzak, Harris, Iversen, Watt 62.78 N.Pedersen, Hampel, Sullivan, Nicholls 63.23 Holta, Richardson, Bjerre, Watt 63.44 Sullivan, Bali3ski, Iversen, Stead 63.48 Kasprzak, N.Pedersen, Crump, Allen, 63.64 B.Pedersen, Hampel, Schlein, Harris Gollob, Nicholls, Andersen, Adams

NCD: 60,30 Tomasz Gollob w III biegu S dzia: Anthony Steele


ECHA PUCHARU ĹšWIATA

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

6

KONIECZNY... SHOW Podczas pi"tkowej przerwy, przed stadionem im. Alfreda Smoczyka w Lesznie odbyła si- prezentacja dru.yn bior"cych udział w finale Dru.ynowego Pucharu 2wiata. Zabrakło Du%czyków, którzy zaraz po treningu udali si: do hotelu. W pełnym składzie stawiły si: dru<yny Polski i Anglii, z Australii natomiast Leigh Adams i Davey Watt. Przybyli kibice mieli okazj: zdobyć autografy i wykonać pami>tkowe zdj:cia z <u<lowcami. Cało?ć, w ramach radiowej audycji „Magazyn Au<lowy Live� poprowadził Michał Konieczny – dziennikarz Radia Elka. Na jego pytania odpowiadał Józef Dworakowski. W cało?ci stawili si: Polacy, których nie opuszczał wielki optymizm. Tomasz Gollob: Jest szansa na sukces, mimo e w finale pojad faworyci Du czycy. Warunkiem jest skuteczna jazda całego zespołu. Dania posiada dwie wielkie gwiazdy. Wiele czynników składa si" na ko cowy wynik – niezb"dne b"dzie tak e i szcz"%cie. Krzysztof Kasprzak: Pojad" na swoim to-

rze, przy swoich kibicach. To pomaga. Na finał przygotujemy 3 silniki. Powinno być zatem dobrze. Jarosław Hampel: Na mnie bardzo mobilizuj co działaj starty w Lesznie, przy kibicach z moich rodzinnych okolic. Tor słu y walce – tote powinno być bardzo interesuj co. B"d to bardzo zaci"te zawody. Wierzymy, e stać nas na zwyci"stwo, ale stawka jest bardzo wyrównana – i ci" ko jest typować. Damian Bali:ski: Na pocz tku była trema. Udany start pozwolił nabrać pewno%ci – i w pozostałych było bez niepotrzebnego stresu. Chciałbym podzi"kować kibicom, którzy zjawili si" na bara u. Licz" ze podczas finału tak e b"d nas mocno dopingować. Grzegorz Walasek: W finale musimy ju w pierwszych biegach powtórzyć ko cówk" z bara u. Skoro mo na było raz, mo na i drugi. Ka dy przyjechał po sukces, ale nasza determinacja jest wielka. Rune Holta: Nie mam ju problemów ze zdrowiem. Bardzo wierz" w powtórzenie sukcesu z Wrocławia.

Zwyci-stwo w Pucharze 2wiata zostało zauwa.one i w Warszawie. Złoci medali=ci podczas spotkania z Prezydentem RP Lechem Kaczy:skim w Pałacu Prezydenckim zostali wyró.nieni odznaczeniami pa:stwowymi. Tomasz Gollob wraz z Markiem Cie?lakiem, Mirosławem Kowalikiem oraz Piotrem Ayto otrzymali Krzy<e Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski. Pozostali reprezentanci – Damian Bali%ski, Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Grzegorz Walasek i Rune Holta odznaczeni zostali Złotymi Krzy<ami Zasługi. W zamian „pierwszej osobie� w Polsce kapitan reprezentacji zrewan<ował si: plastronem z nr 1. Dodać nale<y, i< podczas rozmów i przemówienia Prezydent RP wykazał si: wyj>tkow> znajomo?ci> <u<la i jego specyfiki. Podczas uroczysto?ci Prezydent RP L.Kaczy%ski powiedział:„Panowie Prezesi, Panie i Panowie Ministrowie, a przede wszystkim – Szanowni Panowie, trenerzy, instruktorzy i zawodnicy.

- To jest ju czwarta uroczysto%ć na tej sali w ostatnich miesi cach zwi zana ze sportem. Trzykrotnie odznaczani byli wicemistrzowie %wiata w siatkówce, w piłce r"cznej, w hokeju na trawie. Dzisiaj po raz pierwszy mam okazj" odznaczyć Mistrzów 3wiata – i tego przede wszystkim najserdeczniej Panom gratuluj". Serdecznie gratuluj", zdaj" sobie spraw" z siły polskiej ligi u lowej z tego, e wyst"puje tam wielu zawodników z krajów, które s w %cisłej czołówce %wiata. Chciałbym, eby w innych polskich ligach wyst"powało tylu zawodników spoza Polski – i to najwy szej klasy. 4ycz" kolejnych sukcesów - o wiadczył Prezydent. W drugiej cz:?ci spotkania zawodnicy zapoznali Prezydenta RP z motocyklem, który do Warszawy zabrał najlepszy zawodnik turnieju finałowego SWC – Kasprzak. Au<lowcom i trenerom towarzyszyli, jak<e by inaczej, Prezes PZM Andrzej Witkowski i Andrzej Grodzki - Wiceprezes ZG PZM. Sukces zawsze ma wielu ojców.

MEDALIĹšCI U PREZYDENTA

Nie wszystko podczas Pucharu wiata wypadło tak jak powinno. Do%ć oryginalnym pomysłem była organizacja mini-wystawy sportu u lowego w Lesznie. Wyszło, jak wyszło – kilka plakatów, jeden motocykl, dwa kombinezony u lowe. Organizatorem był Urz d Miasta – tylko szkoda, e nie zrobiono tego w oparciu o bogate kolekcje wielu osób w Lesznie. Mógł to być prawdziwy hit – ale nic straconego – w przyszłym roku zawody GP. Zatem UM do powtórki...

CZY 500 TO 500? Sportowe emocje Pucharu )wiata nie sko czyły si& wraz z ostatnim biegiem. Rutynowej kontroli technicznej podano motocykle najlepszych zawodników zawodów – Krzysztofa Kasprzaka, Jasona Crumpa i Nicki Pedersena. Dodatkowo na wniosek Du/czyków zbadano maszyny Tomasza Golloba. Tu$ przed północ0 okazało si , i$ w motocyklach Polaków, jak i rywali, nie ma $adnych nieprawidłowo,ci (badano głównie pojemno,ć). Dalej pozostało tylko ,wi tować sukces.

WYSPIARZE NA WIDOWNI Wiele osób zasiadaj0cych na stadionie im. Alfreda Smoczyka po zawodach wracało do swoich codziennych obowi0zków i pracy w Wielkiej Brytanii. Jednak zdecydowana wi kszo,ć kibiców przyjezdnych to Polacy, obecnie zatrudnionych u angielskich pracodawców. Tym bardziej cieszył ich sukces Orłów na torze, pozostawiaj0c w pokonanym polu Anglików.

NOC W NIEBIE

Pi tek był dniem przerwy, mi&dzy bara'em a turniejem finałowym. Odbył si tylko oficjalny trening. Po wielogodzinnych atrakcjach w przystadionowych ogródkach – min. oficjalnej prezentacji zespołów wieczorem wielu kibiców, osób zwi0zanych ze sportem $u$lowym spotkać mo$na było w leszczy/skim klubie Heaven. Widać wszyscy ładowali akumulatory przed sobotnimi emocjami. A tych, jak wiemy, nie zabrakło. Materiały na stronie opracował (zm).


SROGI REWANĹť

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

7

ZB I GN IEW MARSZAĹ E K

10.06. Unia Leszno - Stal RzeszĂłw

55 :

35

Mecz zapowiadał si& i+cie interesuj co. Do Leszna przyjechał wraz ze swoj dru'yn Nicki Pedersen. Du czyk w bie' cym sezonie przemierza tory niczym huragan. Dodatkowym smaczkiem spotkania była obecno+ć w barwach Stali Rafała Dobrucki i Wojciecha Dankiewcza. A i to było za mało. Unia zdecydowanie i pewnie zwyci $yła, odrabiaj0c straty z pierwszego pojedynku tych dru$yn w Rzeszowie. Zacz ło si bardzo niebezpiecznie – zapachniało gipsem. W inauguruj0cym biegu nieprzemy,lan0 szarsz0 popisał si Dawid Lampart, który wprost staranował prowadz0cego Roberta Kasprzaka. Na wysoko,ci parkingu oboje wlecieli w band . Sprawc kolizji s dzia Maciej Spychała wykluczył do ko/ca zawodów, „Kasper� natomiast nie pojawił si ju$ na torze. Bezapelacyjnie bohaterem spotkania był Jarosław Hampel –

dziesi0tym wy,cigu piekielnym startem popisał si „Mały�. Powtórzył to w ostatnim biegu spotkania, gdy wspólnie z Adamsem ograli du/sk0 gwiazd . W meczu nie zabrakło i ... nerwowych gestów ze strony zawodników. Sporo pretensji do Pedersena po IX biegu zgłaszał „Bali�. Niestety, sam identyczn0 akcj wykonał w kolejnym starcie – tym razem miejsca przy bandzie zabrakło dla Dobruckiego. „Rafi� pokiwał tylko głow0 ..... Rozmiary pora$ki Rzeszowian nieco zmniejszyła wprowadzona „złota rezerwa�. Było to jednak za mało na Uni Leszno. Obok kapitalnego spotkania Hampela, na wysokim poziomie pojechali pozostali. Adams stracił tylko „oczko�. Du$e emocje sportowe wzbudzały akcje Pavlica. Po ta,mie w pierwszym starcie w pozostałych biegach młody Chorwat wywalczył 7 punktów – tocz0c wyrównane pojedynki z rywalami – a ozdob0 meczu była walka z Dobruckim. Trzy wy,cigi z udziałem „Jury� zako/czyły si podwójnym zwyci stwem Byków. Po fantastycznym debiucie we Wrocławiu na torze stadionu im. Alfreda Smoczyka pojawił si Troy Batlechor. Punktów wiele nie zdobył, ale jego postawa na torze wzbudzała o wiele wi cej nadziei ni$ szarpanina Roberta Mi,kowiaka.

Lider klasyfikacji Grand Prix dwa razy ogl#dał plecy Jarka Hampela Fot. Perez wywalczył komplet punków, w tym dwukrotnie pokonuj0c lidera klasyfikacji GP – Pedersena. Ale sygnał do ataku dał Chorwat – Jurica Pavlic. Stoczył pasjonuj0cy pojedynek z Dobruckim. Atakował przy kraw $niku – i mimo prób byłego unisty po zewn trznej „Jura� nie wystraszył si i na met wjechał za Leigh Adamsem. W kolejnej gonitwie, id0c za ciosem�, nast0piło kolejne „podwójne uderzenie Byka� - po wy,mienitym starcie prowadzenie obj li Krzysztof Kasprzak i Damian Bali/ski, przed samym Pedersenem. Du/czyk, mimo $e w swoim arsenale posiada cał0 palet $u$lowych akcji skupił si tylko na atakach przy kraw $niku. Jad0cy jak po sznurku starszy z braci Kasprzaków upilnował przeciwnika a$ do mety i podwójne zwyci stwo nad byłym Mistrzem Nwiata stało si faktem. Pedersen plecy rywali ogl0dał jeszcze w biegach X i XV. W

Unia z 3 juniorami w składzie? A dlaczego nie... I jest to chyba najsilniejsze zestawienie biało-niebieskich. Ligowej potyczki najlepiej nie b dzie wspominać Dobrucki – tylko 3 punkty na dobrze znanym sobie torze, to za mało. Totalnie zawiódł Scott Nicholls – uczestnik GP. A i rewelacja ligi: Davey Watt skuteczny był tylko w pierwszym i ostatnim biegu. Unia była zbyt silna na rzeszowsk0 Stal – i czas chyba, aby nieco zweryfikować zdanie o sporym potencjale klubu z Rzeszowa. Unia liderem. Bieg po biegu: 1. 66,3 Le,, R.Kasprzak (w/2min), Lampart (w/do ko/ca zaw/ su), Pavlic (t) 0:3 0:3 2. 61,2 Watt, Bali/ski, K.Kasprzak, Nicholls(d4) 3:3 3:6

(doko czenie na str. 8)


SROGI REWANŻ

8

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

Wej.cie w pierwszy łuk biegu6. Krzysztof Kasprzak, Rafał Dobrucki, Damian Bali ski i Nicki Pedersen. Fot. Perez (doko czenie ze str. 7)

3. 60,1 Hampel, Dobrucki, Miesi0c, Batchelor 3:3 6:9 4. 60,1 Pedersen, Adams, Pavlic, Le, 3:3 9:12 5. 62,1 Hampel, Nicholls, Batchelor, Watt 4:2 13:14 6. 60,7 Adams, Pavlic, Dobrucki, Miesi0c 5:1 18:15 7. 62,8 Bali/ski, K.Kasprzak, Pedersen, Le, 5:1 23:16 8. 61,5 Adams, Pavlic, Nicholls, Watt 5:1 28:17 9. 61,0 Pedersen(ZR), K.Kasprzak, Bali/ski, Dobrucki 3:6 31:23 10. 61,4 Hampel, Pedersen, Batchelor, Le, 4:2 35:25 11. 61,5 Adams, Bali/ski, Nicholls, Dobrucki 5:1 40:26 12. 62,0 Hampel, Pavlic, Watt, Le, 5:1 45:27 13. 61,2 Pedersen, K.Kasprzak, Miesi0c, Batchelor 2:4 47:31 14. 62,3 Watt, Bali/ski, K.Kasprzak, Dobrucki 3:3 50:34 15. 62,2 Hampel, Adams, Pedersen, Nicholls 5:1 55:35 Po meczu powiedzieli: Czesław Czernicki (Unia Leszno) – Mo'na gratulować wyst pu Jarkowi Hampelowi – pojechał rewelacyjnie. Nale'y s#dzić, 'e to pocz#tek jego równych wysokich startów. Na pocz#tku meczu stracili.my Roberta Kasprzaka, ale na z pozostałych zawodników to tylko zdopingowało, co .wiadczy o klasie tej dru'yny. To zwyci stwo dedykujemy jemu. Sporo problemów było z przygotowaniem toru – plany pokrzy'owała pogoda – ale wszystko si udało, w czym du'a zasługa wszystkich osób pracuj#cych nad nawierzchni#. Mało punktował Batchelor, ale on zdecydowanie woli bardziej przyczepne tory. Ale widać, ze nale'y dać mu kolejn# szans . Jacek Ziółkowski (Stal Rzeszów) – Był to chyba nas najsłabszy mecz w tym sezonie. Przegrywali.my start i miało to du'y wpływ na wiele naszych pora'ek. U nas nie4le pojechał Nicki

Pedersen, ale on nas ju' przyzwyczaił do takiego poziomu. Poza Du czykiem tylko przebłyski miał Watt. Unia była dzi. bardzo mocna – i chyba trudno byłoby znale4ć dru'yn , która mogłaby ich pokonać.

1

Davey Watt

3

Rafał Dobrucki

2 4 5 6 7 9

10 11 12 13 14 15

Scott Nicholls

Stal Rzeszów 3

0

0

1

3

7

2

1

0

0

0

3

d

2

Paweł Miesi>c

1*

0

Marcin Le?

3

0

Nicki Pedersen Dawid Lampart Krzysztof Kasprzak

3

w

1

1

0

-

1

0

0

0

2

2

1*

3

3

6!

Unia Leszno

1

2

3

4

1

2+1 16 3 0

1

2*

Jarosław Hampel

3

3

Leigh Adams

2

3

3

3

2*

13+1

t

1*

2*

2*

2*

7+4

Damian Bali%ski Troy Batchelor

Robert Kasprzak Jurica Pavlic

2

0

w

3

1*

2*

1

1

0

-

3

-

-

2

-

8+2

10+2 15 2

S&dziował: Maciej Spychała NCD: 60,1 J. Hampel w III biegu i N. Pedersen w IV biegu Startowano wg I zestawu

0


9

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

SPOKOJNIE, TO TYLKO MECZ... ZB I GN IEW MARSZAŁ E K

22.06. ZKŻ Zielona Góra - Unia Leszno

47 :

43

Hit ligowej kolejki okazał si& towarzyskim spotkaniem – przynajmniej dla Unii Leszno. Było miło, spokojnie i przyjemnie. Pozycja lidera ligowej tabeli bardzo uspokaja leszczy skich zawodników, oj bardzo. Dodatkowo usypiaj0co wpływa tegoroczny regulamin. I wydaje si , i$ ka$de z pozostałych spotka/ Byków rundy zasadniczej b dzie mieć podobny scenariusz. Unia Leszno, mimo pora$ki, w Zielonej Górze nadal przewodzi w tegorocznych rozgrywkach. O wiele wi cej ni$ na torze działo si na trybunach, Poprawa meczu godna ,wiatowego finału. A mimo drogich biletów (40 zł) i nietypowej, pi0tkowej pory, trybuny wypełniły si w cało,ci – w tym spora grupa kibiców z Leszna.. O ile dla Unii było to spotkanie z cyklu „sparingów”, o tyle dla ZKQ mecz o „wszystko”. I ta ró$nica była widoczna na torze. A zacz ło si bardzo, bardzo obiecuj0co dla Byków. Po raz pierwszy w tym sezonie spory wkład wnie,li juniorzy. Co przegrał Damian Bali/ski i Jarosław Hampel to ugrali Robert Kasprzak i Adam Kajoch. Młodszy „Kasper” był autorem najwi kszej niespodzianki w meczu – w IV wy,cigu wspólnie z Leigh Adamsem wygrali z Piotrem Protasiewiczem. Wcze,niej spory potencjał potwierdził Kajoch - w gonitwie III utrzymał wywalczon0 na starcie drug0 lokat . Niestety determinacji starczyło tylko na jeden start – w kolejnym wy,cigu wyra4nie odpu,cił atakuj0cemu go Szwedowi

Bardzo dobre wra enie pozostawił po sobie Adam Kajoch. Fot. Perez

(Ricky Kling), zostawiaj0c zbyt du$o miejsca przy kraw $niku. Do swoich młodszych kolegów nie dostroili si Bali/ski i „Mały'. Kolejny raz ich mniejszy dorobek punktowy spowodował przegran0 całej dru$yny. Tylko jedno biegowe zwyci stwo Hampela to zdecydowanie za mało na zawodnika ze stawki GP. Wolny na starcie Bali/ski na zielonogórskim torze nie potrafił wyprzedzać rywali. Dla Unii mecz zako/czył si po 13 biegu – wówczas to startuj0cy z rezerwy Krzysztof Kasprzak wraz z Adamsem zwyci $yli podwójnie – a przewaga ZKQ zmniejszyła si do 2 oczek. Punkt bonusowy został w Lesznie – a taki był główny cel wyjazdu do Winnego Grodu. Formalno,ci0 (dla Byków) były ju$ biegi nominowane – aczkolwiek zwyci stwo ZKQ zapewnił sobie dopiero w ostatnim biegu – gdy Grzegorz Walasek pokonał Adamsa. Na tle całego zespołu cieszy dobra postawa leszczy/skiej młodzie$y – gdzie brak Juricy Pavlica był prawie niezauwa$alny. Dobrym posuni ciem okazała si zmiana Kajocha za Roberta Mi,kowiaka, który „odpoczywa” od polskiej ligi. W białoniebieskich barwach po raz pierwszy wyst0pił w tym sezonie Du/czyk Patrick Hougaard – rewelacji nie było, ale to ju$ inny zawodnik ni$ rok temu. Na starty w ekstraklasie jednak chyba za szybko. Obecno,ć w składzie Pavlica, punkty Bali/skiego i Hampela – to elementy, o które Unia powinna być mocniejsza w kolejnych meczach. Lidera mamy, na Mistrza Polski czekamy! Skandowali kibice leszczy scy, skandujemy i my... Bieg po biegu: 1. Zengota, R.Kasprzak, Hougaard, Kling 3:3 3:3 2. Iversen, Lindgren, Bali/ski, K.Kasprzak 5:1 8:4 3. Walasek, Kajoch, Hampel, Nwiderski 3:3 11:7

(doko czenie na str. 10)


10

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

SPOKOJNIE, TO TYLKO MECZ...

(doko czenie ze str. 9)

4. R.Kasprzak, Adams, Protasiewicz, Zengota 1:5 12:12 5. Walasek, K.Kasprzak, Nwiderski, Bali/ski 4:2 16:14 6. Hampel, Protasiewicz, Kling, Kajoch 3:3 19:17 7. Adams, Iversen, Lindgren, R.Kasprzak 3:3 22:20 8. K.Kasprzak, Bali/ski, Protasiewicz, Zengota 1:5 23:25 9. Iversen, Lindgren, Hampel, Kajoch 5:1 28:26 10. Adams, Walasek, Nwiderski, Hougaard 3:3 31:29 11. Protasiewicz, Iversen, Bali/ski, Hampel 5:1 36:30 12. Walasek, K.Kasprzak, R.Kasprzak, Zengota 3:3 39:33 13. Adams, K.Kasprzak, Lindgren, Nwiderski 1:5 40:38 14. Lindgren, Hampel, Protasiewicz, Bali/ski 4:2 44:40 15. Walasek, Adams, K.Kasprzak, Iversen 3:3 47:43

Jan Grabowski - ZK; Kronopol Zielona Góra: Wynik cieszy, chocia' chciałby si pełna pule punktów – ale dzi. walczyli.my z liderem. Mo'e gdyby nasi młodzicy punktowali na poziomie rówie.ników z Leszna. Trzeba si cieszyć z tego co jest i ju' my.leć o kolejnym spotkaniu przed nami.

Po meczu trenerzy obu ekip powiedzieli : Czesław Czernicki - Unia Leszno: Ciesz , bo stworzyli.my wielkie widowisko. Fantastyczna widownia, ciekawe biegi na torze. Z wyniku zadowoleni jeste.my i my, i na pewno Zielona Góra. Na pewno cieszy postawa naszych juniorów.

Bohater meczu - Greg Walasek. Fot. Perez 1

Krzysztof Kasprzak

3

2 4 5 6 7 9

Unia Leszno 0

2

Jarosław Hampel

1*

3

Leigh Adams

2*

Patrick Hougaard

1*

Damian Bali%ski

1

Adam Kajoch

Robert Kasprzak

Fredrik Lindgren

2

2*

1

0

2

3

3

2

0

2*

2

0

0

2

3

0

3

0

ZKA Zielona Góra 2*

1*

2*

11 Grzegorz Walasek

3

3

2

13 Piotr Protasiewicz

1

2

10 Niels Kristian Iversen 12 Piotr Kwiderski

14 Grzegorz Zengota 15 Ricky Kling

Leszczy scy kibice bawili si" w Zielonej doskonale. Fot. Jerzol Pi€$

3

3

0

3

0

2

1 -

-

1*

1

3

3

3

3

1

3

2*

1

1*

0

0

-

1*

1

0

0

0

0

1*

10+2 4+1 7+1 2

13+2 6+1 1+1 9+3

10+1 14

2+1 8 3

1+1

S&dziował: Tomasz Proszowski NCD (Nowy Rekord Toru): 60,68 Grzegorz Walasek V biegu Startowano wg II zestawu


numer 4 / lipiec-sierpień 2007

Mecz Unia Leszno – Falubaz Zielona Góra, to prawdziwy klasyk kibicowski. Nie inaczej było tym razem. Na stadionie przy Wrocławskiej 69 spotkały si" dwie najlepsze grupy kibiców u la w Polsce. Przygotowania do tego presti owego meczu w obu ekipach trwały przez cały tydzie poprzedzaj cy to wielkie u lowe %wi"to. Około 700 kibiców z Leszna zawitało na „3wi"t Wojn"” do Zielonej Góry, z czego 400 fanów ubranych było w jednakowe czarne koszulki z napisem NA ZAWSZE UNIA LESZNO, które zostały wykonane dzi"ki pomocy anonimowego sponsora i Leszczy skiej Agencji Wydawniczej (w tym miejscu nale si" podzi"kowania dla wszystkich osób, które pomogły zorganizować tak pokaDn ilo%ć koszulek). Tego dnia w zielonogórskiej „klatce” zawisły takie flagi jak: LFH’00, W’06, Wschowa, Rejtana, Rejestracja, Przylesie. Podczas prezentacji zawodników na sektorze kibiców z Leszna ukazuje si" sektorówka przykrywaj ca cała klatk" (21x13,5m) z Królow w „unijnych” barwach oraz bij ca jej pokłony Myszka + transparent na płocie „OTO KRÓLOWA NIEPOKONANA, PADNIJ KARGULU NA KOLANA!” nawi zuj ca po cz"%ci do kresowego pochodzenia kibiców spod znaku Myszki Miki. Druga nasza prezentacja to transparent na płocie „WROCŁAWSKA 69” (adres ulicy na której znajduje si" stadion Falubazu) + sektorówka (21x13,5m) z kibicami Falubazu i Sparty Wrocław(zgoda kibiców zielonogórskich) w sex pozycji z ko cówki adresu. Trzecia oprawa przygotowana przez nas to pasy materiału na cał klatk" tworz ce napis UNIA. Bior c pod uwag" stopie trudno%ci tej prezentacji mo na powiedzieć, e wyszła naprawd" dobrze. Na koniec prezentujemy sreberka biało-niebieskie, które przy blasku jupiterów oraz odpalonych stroboskopów daj oczekiwany efekt (otrzymujemy za to brawa od gospodarzy)! Obiektywnie patrz c był to chyba jeden z najlepszych wyjazdów w przeci gu ostatnich lat w wykonaniu kibiców Unii Leszno. Miejmy nadziej", e w rundzie play-off poziom sportowy naszych zawodników b"dzie zbli ony do postawy kibiców na trybunach i na odwrót. Opis: WojtaZ & qubis


12

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

GOOD BYE TRAVIS ZB I GN IEW MARSZAŁ E K

06.07. Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz

54 :

36

Miał być spacerek. Ot lekki, prawie treningowy mecz . Do Leszna zawitała bydgoska Polonia. Rozbita, i to dosłownie. W szeregach go,ci zabrakło trzech najlepszych zawodników: kontuzjowanych Andreasa Jonssona i Krzysztofa Buczkowskiego. Z konieczno,ci wyst0pił odsuni ty wcze,niej od dru$yny Mariusz Staszewski. Nieobecny był rewelacyjnie spisuj0cy si ostatnio Jonas Davidsson. Wobec takich dziur znakiem zapytania pozostawały tylko rozmiary pora$ek. Tymczasem po X biegu na tablicy wyników utrzymywał si rezultat remisowy: 30:30. Honoru bydgoszczan skutecznie bronił Emil Sajfudinow wraz z Rafałem Okoniewskim i Krystianem Klech0. A to wystarczyło na Uni . Zawodził Damian Bali/ski – w dwóch pierwszych startach nie zdołał wywalczyć 1 punktu. Polska ekstraliga to zbyt wysokie progi dla Travisa McGowana – w barwach Unii wyst0pił chyba po raz ostatni. Kolorytu i dramaturgii spotkaniu dodawał padaj0cy momentami deszcz. Do przerwania zawodów z powodu ulewy, przy korzystnym wyniku dla go,ci mogło do,ć w ka$dej chwili. Na szcz ,cie pogoda oszcz dziła zawodników... i kibiców. Ostanie 5 biegów to ju$ zdecydowana przewaga Byków – wygrali wszystkie, cztery podwójnie. Przebudził si „Bally”, skutecznie punktowali juniorzy: Robert Kasprzak w gonitwie XII i przede wsyztskim bieg pó4niej Troy Batchelor. Startuj0cy w ramach „złotej rezerwy” w XIV wy,cigu Sajfudinow od startu mógł tylko ogl0dać plastrony Unistów: starszego z Kasprzaków i Bali/skiego. Wynik spotkania ustalili w ostatniej odsłonie Adams z Hampelem. Z leniwego spotkania ligowego dzi ki ambicji Polonistów zrodził si całkiem ciekawy pojedynek. Za to ko/cówka wyra4nie nale$ała do biało-niebieskich. Potwierdzili swoj0 klas – uzyskuj0c szybko spor0 przewag . Martwi jednak niedyspozycja Bali/skiego – tradycyjnie, co roku , na przełomie czerwca i lipca przychodzi dziwna niemoc w teamie zawodnika leszczy/skiej Unii. Im Damian szybciej wróci do swojej wysokiej formy, tym lepiej dla całego zespołu. I pomy,leć, $e było to potkanie lidera ligowej tabeli z ostatnim teamem. Tym wi ksze brawa dla $u$lowców Polonii – za ambicj i wol walki. Bieg po biegu: 1. 61,3 Sajfutdinow, R.Kasprzak, J drzejewski, Batchelor 2:4 2:4 2. 60,4 K.Kasprzak, Szczepaniak, Okoniewski, Bali/ski 3:3 5:7 3. 61,2 Hampel, Klecha, Staszewski, McGowan 3:3 8:10 4. 60,6 Adams, Szczepaniak, J drzejewski, R.Kasprzak 3:3 11:13 5. 61,6 Okoniewski, Hampel, Sajfutdinow, McGowan (d4) 2:4 13:17 6. 61,7 Adams, Batchelor, Klecha, Staszewski 5:1 18:18 7. 64,0 K.Kasprzak, Sajfutdinow, Szczepaniak, Bali/ski 3:3 21:21 8. 62,1 Adams, Sajfutdinow, Okoniewski, Batchelor 3:3 24:24 9. 62,0 Klecha, K.Kasprzak, Bali/ski, Staszewski 3:3 27:27

10. 61,9 Hampel, Szczepaniak, J drzejewski, Batchelor 3:3 30:30 11. 61,3 Adams, Bali/ski, Okoniewski, Sajfutdinow 5:1 35:31 12. 62,4 Hampel, Okoniewski, R.Kasprzak, J drzejewski 4:2 39:33 13. 62,2 K.Kasprzak, Batchelor, Klecha, Szczepaniak 5:1 44:34 14. 61,5 Bali/ski, K.Kasprzak, Klecha, Sajfutdinow 5:1 49:35 15. 61,4 Adams, Hampel, Szczepaniak, Okoniewski 5:1 54:36

Bieg 13 to popisowa jazda par Krzysztofa Kasprzaka i Troya Batchelora. Fot. Perez 1

Rafał Okoniewski

3

2 4 5

Polonia Bydgoszcz 1*

3

1*

1

2

Mariusz Staszewski

1*

0

0

-

-

Michał Szczepaniak

2

Krzysztof Buczkowski Krystian Klecha

-

-

2

1

1

1*

-

3

1

1

-

1*

0

2

1*

1

2

3

3

2

11 Jarosław Hampel

3

2

13 Leigh Adams

3

3

15 Troy Batchelor

0

2*

6 7 9

Marcin J:drzejewski Emil Sajfutdinow

Krzysztof Kasprzak

10 Damian Bali%ski

12 Travis McGowan 14 Robert Kasprzak

3

Unia Leszno 0

0 2

S&dzia: Artur Ku,mierz NCD: 66,91 L. Adams w V Biegu Startowano wg: II zestawu

-

2

8+2 zz

1+1 8

0

1

8+1

2

0

u

8

3

2*

13+1

3

2*

13+1

3

3

3

15

0

0

2*

4+2

0

1*

2*

d

-

-

0

0

3

-

-

3

1

3+2

6+2 0 3


SAFARI PO LESZCZYĹƒSKU

13

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

Ĺ U KA SZ KUB I Ĺš

22.07. Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno

38 :

55

W 12 rundzie Dru'ynowych Mistrzostw Polski dru'ynie Unii Leszno przyszło zmierzyć si& ze Złomrexem Włókniarzem Cz&stochowa. Mecz rozpocz0ł si od wr czenia kwiatów i zło$enia gratulacji zawodnikom Unii Leszno, którzy dzie/ wcze,niej zdobyli tytuł Dru$ynowych Mistrzów Nwiata. W biegu młodzie$owym para Pavlic – Robert Kasprzak przegrywa 4:2. Tylko dzi ki bardzo rozs0dnej je4dzie młodszego z braci Kasprzaków para gospodarzy nie przywozi podwójnego zwyci stwa. Drugi bieg to pewne zwyci stwo Krzysztofa Kasprzaka, który przywozi za sob0 Lukasa Drymla. Ten drugi n kany atakami Damiana Bali/skiego ostatecznie dowozi do mety 2 punkty. W trzecim biegu pewno zwyci stwo Sebastiana Ułamka przed Batchelorem, Hampelem i Richardsonem i po trzech biegach na tablicy widniał wynik 9:9. W kolejnym biegu wspaniałym wyj,ciem z pierwszego łuku popisali si zawodnicy Unii, Adams i Robert Kasprzak. Jad0cy na trzecim miejscu Hancock ostatecznie wyprzedza młodzie$owca leszczy/skich byków i bieg ko/czy si wynikiem 2:4. W biegu pi0tym pewne zwyci stwo Krzysztofa Kasprzaka przed Ułamkiem, Richardsonem i Bali/skim, który stoczył heroiczny bój z Anglikiem. Ostatecznie „Bally� kapituluje na kresce. Bieg szósty to pierwsze podwójne zwyci stwo pary go,ci: Hampel – Batchelor nad Hancockiem i Miturskim. W tym biegu młody kangur uzyskuje najlepsze czas dnia. Kolejna gonitwa z udziałem Adamsa i kolejne 3 punkty mogli,my dopisać do dorobku naszego najlepszego $u$lowca. Drugie zero zalicza tego dnia Pavlic, któremu sobotnie ci $kie zawody w Gorican i trzynastogodzinna jazda do Cz stochowy dały si we znaki. 8 bieg to makabryczny upadek Hancocka i Kasprzaka, po którym ten pierwszy zostaje wykluczony i odwieziony do szpitala. Sytuacja, w której znale4li si obaj zawodnicy była bardzo trudna do rozstrzygni cia, jednak s dzia zawodów Tomasz Proszowski uznał za winnego miejscowego zawodnika, za co otrzymał kilka gorzkich słów od miejscowej publiczno,ci. W powtórce Kasprzak przed Szczepaniakiem oraz bardzo słabo spisuj0cym si tego dnia Damianem Bali/skim. W biegu 9 para Unii Batchelor – Hampel przywozi kolejne zwyci stwo, tym razem w stosunku 2:4 i na tablicy mamy wynik 22:32 dla go,ci. Bieg 10 bez historii: Adams przed Richardsonem, Ułamkiem i Robertem Kasprzakiem. W kolejnym biegu trener Piotr Qyto desygnuje do boju za kontuzjowanego Hancocka, Lee Richardsona jako „jokera�. Plan został wykonany w 100% i para cz stochowska dowozi do mety 8 punktów, pozostawiaj0c za plecami Hampela i Pavlica. Gospodarze po tym biegu niweluj0 strat do 3 punktów (33:36). W biegu dwunastym nasz braterski duet KK&RK przywozi do mety podwójne zwyci stwo pokonuj0c Mateusza Szczepaniaka oraz Sebastiana Ułamka. 13 bieg to kolejne zwyci stwo pary leszczy/skiej. Tym razem nasza australijska para Adams – Batchelor pokonuje Drabika i Richardsona. Na uwag zasługuje wspaniała

jazda naszego młodego zawodnika z Antypodów, który wspaniałym atakiem wywalczył sobie 2 punkty. Przed ostatnimi dwoma biegami wynik: 35:46 i ju$ wiadomo, $e 3 punkty jad0 do Leszna. Biegi nominowane to tylko dobijanie „martwego lwa�. W biegu 14 Hampel przed Drymlem, Batchelorem. Sławomir Drabik nie ko/czy biegu z powodu defektu maszyny. Bieg ostatni to popisowa para dwóch bezwzgl dnie najlepszych zawodników tego meczu Adamsa oraz Kasprzaka. Pewne zwyci stwo w stosunku 1:5 nad para Richardson – Ułamek ustala wynik meczu na 38:55. Podsumowuj0c mecz pocz0tkowo zapowiadał si bardzo zaci cie. Jednak od czwartego biegu go,cie systematycznie zacz li odskakiwać miejscowej dru$ynie. W 11 biegu ducha walki wlał Lee Richardson, jednak szybka riposta czterech wygranych biegów przez zawodników Unii pozbawiła złudze/ miejscowych kibiców. Na pochwał zasługuje po raz kolejny Troy Batchelor, który widocznie lepiej czuj si na obcych torach ni$ w Lesznie. Dwucyfrowe wyniki Kasprzaka i Adamsa to powoli norma. Znów z bardzo słabej strony pokazał si Bali/ski. Po 12 kolejkach Unia Leszno nadal liderem Ekstraligi Qu$lowej. Kibiców z Leszna na pi knym cz stochowskim obiekcie ponad 50 z dwoma flagami: vlepk0 oraz osiedlow0 Rejtana. Sporadyczny doping spowodowany był zm czeniem po całonocnych balangach z okazji zdobycia złotego medalu przez Polska Reprezentacj . Na uwag& zasługuje wspaniały gest cz&stochowskiego klubu, który ugo+cił kibiców Unii Leszno kilkoma plackami oraz babkami. To chyba ewenement na skal& +wiatow bardzo godny pochwały. (doko czenie na str. 14)

Bieg 9. Hampel przed Drabikiem i Batchelorem. Fot. Marcin Kubiak


SAFARI PO LESZCZYŃSKU

14

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

(doko czenie ze str. 13)

Bieg po biegu: 1. (67,50) Miturski, R. Kasprzak, Szczepaniak, Pavlic 4-2 2. (67,15) K. Kasprzak, Dryml, Bali/ski, Drabik 2-4 (6-6) 3. (68,00) Ułamek, Batchelor, Hampel, Richardson 3-3 (9-9) 4. (67,18) Adams, Hancock, R.Kasprzak, Szczepaniak 2-4 (11-13) 5. (67,68) K.Kasprzak, Ułamek, Richardson, Bali/ski 3-3 (14-16) 6. (66,72) Batchelor, Hampel, Hancock, Miturski 1-5 (15-21) 7. (66,91) Adams, Dryml, Ułamek, Pavlic 3-3 (18-24) 8. (67,71) K. Kasprzak, Szczepaniak, Bali/ski, Hancock (w) 2-4 (20-28) 9. (67,38) Hampel, Drabik, Batchelor, Dryml 2-4 (22-32) 10. (67,10) Adams, Richardson, Ułamek, R.Kasprzak 3-3 (25-35) 11. (67,77) Richardson (6), Dryml, Hampel, Pavlic 8-1 (33-36) 12. (68,21) K.Kasprzak, R.Kasprzak, Szczepaniak, Ułamek 1-5 (34-41) 13. (67,55) Adams, Batchelor, Richardson, Drabik 1-5 (35-46) 14. (68,49) Hampel, Dryml, Batchelor, Drabik (d) 2-4 (37-50) 15. (67,72) Adams, K. Kasprzak, Ułamek, Richardson 1-5 (38-55) S&dzia zawodów: Tomasz Proszowski NCD: 66,72 – Troy Batchelor w biegu 6

Unia Leszno

1

Krzysztof Kasprzak

3

3

3

3

2*

14+1

3

Jarosław Hampel

1*

2*

3

1

3

10+2

Leigh Adams

3

3

3

3

3

15

Jurica Pavlic

0

0

0

-

2

2 4 5 6 7 9

Damian Bali%ski Troy Batchelor

Robert Kasprzak

1

2

2

0

3

1

1

-

1

2*

-

0

1

9+1

2*

5+1 0

Złomrex Włókniarz Cz-stochowa

Sławomir Drabik

0

0

d

10 Lukas Dryml

2

1*

0

2*

2

12 Lee Richardson

0

1*

2

6!

1

1

0

11 Sebastian Ułamek

3

13 Greg Hancock

2

15 Borys Miturski

3

14 Mat. Szczepaniak

Krzysztof Kasprzak w pojedynku z Lukasem Drymlem. Fot. Marcin Kubiak

1+1

2

1

0

2

w -

1* -

2

0

1

2

1

0

7+2 9+1

10+1 3 4 3


15

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

KLÄ„TWA CZY ĹťUĹťLOWE SZACHY? ZB I GN IEW MARSZAĹ E K

29.07. Unia TarnĂłw - Unia Leszno

51 :

39

Przedostania kolejka rundy zasadniczej DMP miała olbrzymie znaczenie dla Unii z Tarnowa. Jaskółki maj c w perspektywie ostatni pojedynek we Wrocławiu walczyły o „być, albo nie być� w play-offach. Zespół Czesława Czernickiego - posiadaj c zapewniony awans... ju+ nic nie musiał. I wydaje si-, +e to zdeterminowało obraz pojedynku na tarnowskim torze. Na otwarcie, przebieg pierwszego biegu udowodnił, ze dla Tarnowa jest to mecz o wszystko. Kapitalnie wystartowali Robert Kasprzak i Troy Batlechor – niestety, przed atakami uchronił si- tylko Australijczyk. Tak+e w kolejnych swoich startach młodszy z Kasprzaków nie potrafił wywalczyć „oczka�. Jakichkolwiek złudze4 Byki zostały pozbawione w trzech kolejnych biegach – para Krzysztof Kasprzak i Damian Bali4ski mogła ogl dać tylko plecy tarnowian. Do jeszcze wi-kszej niespodzianki doszło w gonitwie IV – pechowo, dopiero na trzeciej lokacie na mecie zameldował si- Leigh Adams. Gdy po IX biegu przewaga Jaskółek wzrosła do 10 punktów zastosowanie złotej rezerwy przez trenera Czernickiego wydawała si- niemal przesadzona. Ale nic takiego nie miało miejsca. Kuriozalny przebieg miał wy;cig XIII. Prowadz cy Tomasz Gollob aby uniemo+liwić wprowadzenie wspomnianej ju+ rezerwy w biegach nominowanych pozwolił si- wyprzedzić Kasprzakowi. Rol- manewru po meczu podkre;lał aktualny trener gospodarzy, i jednocze;nie legenda leszczy4skiego +u+la – Roman Jankowski: „Mecz pojechali my dobrze taktycznie. Nie dopu cili my do złotej rezerwy w biegach nominowanych�. Czy+by leszczynianom nie zale+ało na punkcie bonusowym? Przebieg meczu i wprowadzone zmiany zdaj si- to potwierdzać. Zatem +u+lowe szachy... Remis w biegu XIV i pora+ka Byków w XV zapewniły upragniony sukces dla Unii Tarnów. Trudno oceniać zawodników z Leszna – wydaje si- jednak, ze gdyby był to mecz w rundzie play-off ich zdobycze punktowe byłyby wi-ksze, zdecydowanie wi-ksze. Tylko jeden start zaliczył Jurica Pavlic – za to trzykrotnie z mizernym skutkiem pojawił si- młodszy Kasprzak. Totalnie mecz nie wyszedł Damianowi Bali4skiemu, który od wielu lat nie potrafi skutecznie pojechać na tarnowskim torze. Pozostali liderzy w kratk- - Jarosław Hampel, Adams i K.Kasprzak uzbierali 29 punktów. W;ród gospodarzy mocno na wynik zapracował startuj cy niegdy; w naszej dru+ynie – Jacek Rempała – i to głównie jego punkty zdecydowały o wysokim zwyci-stwie jaskółek, a tym samym przedłu+eniu szans na awans do kolej-

nej rundy. Do;ć dyplomatycznie o meczu wypowiadał siszkoleniowiec z Leszna, Czernicki: „Przyjechali my tutaj co najmniej bronić punktu bonusowego, Zatem szkoda, #e si$ nie udało. Popełnili my za du#o bł$dów. Troch$ prze ladował nas pech – defekt Adamsa na prowadzeniu.� Bieg po biegu: 1. 73,08 Batchelor, Zieli4ski, Głuchy, R.Kasprzak 3:3 3:3 2. 73,59 Rempała, T.Gollob, Kasprzak, Bali4ski 5:1 8:4 3. 73,16 Hampel, J.Gollob, Kołodziej, Pavlic 3:3 11:7 4. 74,25 Holta, Zieli4ski, Adams, R.Kasprzak (w) 5:1 16:8 5. 73,04 Kołodziej, K.Kasprzak, Bali4ski, J.Gollob 3:3 19:11 6. 73,25 Batchelor, Hampel, Holta, Zieli4ski 1:5 20:16 7. 72,33 T.Gollob, Adams, Rempała, R.Kasprzak 4:2 24:18 8. 72,86 Holta, Hampel, K.Kasprzak, Głuchy 3:3 27:21 9. 72,94 Rempała, T.Gollob, Hampel, Batchelor 5:1 32:22 10. 73,45 Adams, Kołodziej, Batchelor, J.Gollob 2:4 34:26 11. 73,45 Holta, Rempała, Bali4ski, Hampel (d) 5:1 39:27 12. 73,69 K.Kasprzak, Kołodziej, Batchelor, Zieli4ski 2:4 41:31 13. 73,68 K.Kasprzak, T.Gollob, Adams, J.Gollob (d) 2:4 43:35 14. 73,27 Adams, Kołodziej, Rempała, Batchelor 3:3 46:38 15. 73,35 T.Gollob, Holta, K.Kasprzak, Adams 5:1 51:39 S dziował: Maciej Spychała NCD: 72,33 Tomasz Gollob w VII biegu Startowano: wg II zestawu

1

Krzysztof Kasprzak

3

Jarosław Hampel

2 4 5 6 7 9

Unia Leszno 2

1*

3

3

3

2*

2

1

d

Leigh Adams

1

2

3

1

3

0

10

Troy Batchelor

3

3

0

1

1

0

8

2

3

12+2

2

10+1

Damian Bali%ski Jurica Pavlic

Robert Kasprzak

Tomasz Gollob

1 0 0 0

1* -

w

-

0

Unia TarnĂłw 2*

3

2*

11 Janusz Kołodziej

1*

3

2

13 Rune Holta

3

1

3

15 Andrzej GĹ‚uchy

1*

10 Jacek Rempała 12 Jacek Gollob

14 Kamil Zieli%ski

3 2

2

1 0

2* 0

1 -

3

2*

0

d

d

2

3

1*

2*

1

11+1 2+1 8+1 0 0

10+2 2

12+1 4+1 1+1


16

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

JAK SPEŁNIAĆ SWOJE MARZENIA

Podobno człowiek jest najszczęśliwszy, gdy zaczyna realizować swoje marzenie. Jedno jest pewne – w przypadku żużlowców amatorów do chwili obecnej to była zabawa, teraz jazda „sami sobie” już się skończyła. Powstała liga dla amatorów, zaczęły się problemy. By zostać <u<lowcem amatorem, nie wystarczy ju< tylko odrobina szale%stwa i inwestycja w sprz:t, nale<y zdobyć licencj:. Brzmi to nieco absurdalnie- licencja na amatorstwo, ale sam egzamin do najłatwiejszych nie nale<y. S> dwa etapy zaliczenia jazdy na torze. „W pierwszym etapie mamy dwa okr enia jazdy na okre%lony czas- rekord toru na pół. W Lesznie Kasper nam w tym roku troch" wy%rubował.”- zapowiadał przed egzaminem Mariusz Pielech. –„Od kraw" nika b"dzie zaznaczona linia, za któr nie mo na wyjechać. Drugi etap to jazda w czwórk".” To nie jest ostatnie zadanie by zdobyć papiery, przed amatorami jeszcze jedno zadanie„Na koniec czeka nas test- musimy odpowiedzieć na dwadzie%cia pyta dotycz cych u la”. Pytania wymy?la PZM- trudno o celniejsze okre?lenie powstawania przykładowych pyta%. Głow: zachodz: i nie pojmuj:- po co zawodnikom „wykucie na blach:” takich informacji jak wysoko?ć ta?my nad torem (w centymetrach)? Chyba tylko na zasadzie ZZZ (zakuć, zdać, zapomnieć/zapić). Gdy wszystkie etapy zostan> zaliczone- <u<lowcy amatorzy otrzymuj> papiery na <u<el. Pozostaje tylko... znowu szukać kasy. Dlaczego? Au<el nigdy do taniej zabawy nie nale<ał, a raczej wpisuje si: w tradycj: skarbonki bez dna. Zapytany o koszt zabawy w <u<el, Mariusz- amator ?ciszonym głosem i z nerwowym zerkaniem czy rodzina si: nie zbli<a, wyjawia: „Moto cykl, nie „jednorazowy”, to koszt ok. 5.000 PLN, buty 1.000, ochraniacze minimum 1.500, najta szy kask 700, r"kawice 100, gogle 100. Musz być te „gacie” u lowe, by ona nie miała pretensji- 200-300 złotych...” Dochodz> te< inne rzeczy- przed sezonem amatorzy wydaj> około 10.000 na sprz:t i ubiór. Sprz:t, to i olej, metanol, stałe remonty, przegl>d co miesi>c. A cz:?ci? Słowem miesi:czny minimalny wydatek na motor w sezonie to 500 PLN. Doskonale rozumiem nerwówk: i

J O ANNA W OJT K O

napi:cie przy zdradzaniu ile to kasy idzie na hobby. „Na szcz"%cie ona nie czyta Po bandzie, zatem spokojnie, przy niej bym si" chyba nie odwa ył powiedzieć... (%miech)” Zdaje si:, <e inwestowanie w sprz:t to wspólna cecha z profesjonalistami- „Z drobn ró nic , oni do domu przynosz pieni dze, my tylko wyci gamy, albo jeDdzimy za swoje”. To rozumiem- jazda za zaskórniaki. Niby s> sponsorzy. Dla amatorów zwykle s> to kumple, „obcy” nie daj> kasy nawet tym „zwykłym” zawodnikom z profesjonalnych lig. A jednak- kto pomaga amatorom? „Zawodnicy. Ka dy ma swojego znajomego. Wspieraj nas głównie cz"%ciami- takie, które im ju si" nie przydadz , którymi nie b"d ryzykować. My mo emy je „dojechać”. Taka swoista ochrona ?rodowiska- recykling w <u<lu. Kto wspomaga amatorów z leszczy%skiego teamu? „Generalnie du o nam pomaga Maliniak-dla wybra ców ma preferencyjne ceny na kevlary. Pomaga klub- nie „kasuje” za tor- nie robi nam „pod górk"” jak Bydgoszcz. Z zawodników: Dominika Ginder" wspiera Damian Bali ski, Pawłowi Łukaszewskiemu z Zielonej Góry pomaga Piotr Protasiewicz. Osłonka Racing wspieraj Adam Skórnicki, Rafał Dobrucki, a tak e doradza nam Darek Łowicki, który jest naszym drugim trenerem. Pierwszy, czyli Roman Jankowski jest w Tarnowie, nie ma czasu by nas trenować.” Jak wa<na jest obecno?ć trenera na treningu, wiedz> nawet amatorzy. Bez trenera jest chaos. „Trener musi być. Jest trener, to jest porz dek, a porz dek to czas”. A jak wiadomo czas to pieni>dz. Stałe inwestycje w sprz:t to nie jedyne wydatki zawodników. Skoro powstała Liga Amato rów n a l e < y zapłacić

Leszczy scy amatorzy Mariusz Pielech i Marek Skrzypczak podczas walki na treningu. Fot. Perez

1000 PLN za samo zapisanie si: do niej, kolejny koszt to 300 PLN za licencj: klubow>któr> trzeba zdać, na co gwarantu nikt nie daje. A przecie< sezon oznacza organizacj: treningów i meczy- wynaj>ć stadion- przy „dobrych wiatrach i na kolanach” ok. 500 złotych, dodatkowo karetka i obsługa medyczna, bandy, obsługa toru- uzbiera si:.... „Nale y tak e wszystko udokumentowaćumowa z klubem, umowa z MOSiRem, słu b zdrowia, opłaty skarbowe, ZUS. Leszno pierwotnie dostało licencj" czasow , bo w naszej dokumentacji zabrakło pisma, e nie zalegamy PZM i innym klubom. Obecnie mamy ju licencj" stał ” Słowem: masa biegania ze stosem papierów. Có<, chcieli amatorzy być profesjonalnito maj>. A jak ta liga wygl>da? „Pierwsza faza to s czwórmecze, dru yna składa si" z pi tki zawodników. S cztery kolejki, ka dy z zespołów raz jest gospodarzem. W meczu jest pi"tna%cie biegów- po czterech zawodników w wy%cigu. Po czwórmeczach dwie najlepsze dru yny przechodz do fazy play-off- jedzie ju siedmiu zawodników, jest normalnie jak w lidze. Nie ma juniorów i seniorów- jedzie i czterdziestolatek, i troch" młodsi te . Ka dy bieg to dwa kółka- czasem to mało, przydałyby si" trzy. Chocia ... gdybym miał jeDdzić w Poznaniu na lidze, to wolałbym tylko te dwa jeDdzić. Cztery kółka w Poznaniu- to jak cały trening w Lesznie.” Mecze w Lesznie ju< tu< tu<- biletem wst:pu na zawody b:dzie program. Dzieci do siedmiu lat maj> wst:p wolny. Leszczy%skie imprezy mo<e stać si: prawdziwym hitemwszak to jedyna szansa by powrócić do pi:knych czasów <u<la- legendarny Roman Jankowski znów na torze! To tak<e pi:kna okazja, by podziwiać ludzi spełniaj>cych swoje najwi:ksze marzenia. Mo<e i w nas odezwie si: niespełnione pragnienie z młodo?ci?


17

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

BEZPIECZNIEJ I POMOCNIEJ W dniu finału Dru'ynowego Pucharu )wiata miała si& odbyć konferencja dotycz ca bezpiecze stwa w sporcie 'u'lowym- niestety nie udało si&. Dlaczego? W +wietle szybkich działa ze strony szwedzkiejo wprowadzeniu 'ółtej kartki, Polska jednak daleko za Afryk . Nie pojmuj& dlaczego zabrakło tej konferencji- wszyscy byli, wszak Dru'ynówka w Lesznie to impreza na której nie mo'na nie być. Trudno, nie pierwszy to raz gdy działacze wypadaj poni'ej oczekiwa . Być mo$e ju$ wkrótce poznamy szczegóły „przebudzenia� Fundacji Pomocna Dło/. Przebudzenia, bo swego czasu fundacja istniała i działała- wspierała m.in. rehabilitacj zawodników. Przykre wypadki ostatnich lat, po których $u$lowcy długo walcz0 o swoj0 sprawno,ć-

J A GA

to smutny argument na zakładanie band pneumatycznych. Mo$liwe, $e tak$e pomysł powrotu do idei fundacji wesprze wielu kibiców i działaczy. Wsparcie finansowe powinno pochodzić z ka$dego spotkania $u$lowego od klubów, PZM, a tak$e publiczno,ci. Ustalone kwoty od działaczy, zbiórki w,ród kibiców, ale i wsparcie sponsorów. Równie wa$nym tematem jest potrzeba zorganizowania cyklicznych akcji oddawania krwi. Problemu zapotrzebowania na dar $ycia nie trzeba tłumaczyć kibicom. Qu$el jako dyscyplina sportu jest jedn0 z najbardziej kontuzjogennych, tu zawodnicy balansuj0 na kraw dzi $ycia i ,mierci. Cz sto te$ krew jest potrzebna natychmiast po przewiezieniu do szpitala. Sporadyczne akcje, jak ta dla Damiana Perza, to za mało. Wsparcie krwiodawstwa, szczególnie

Leszczy scy kibice swoimi fantastycznymi oprawami dorównali poziomem wspaniałej organizacji SWC w Lesznie.

latem, winno wej,ć na stałe w $yciu kibiców czarnego sportu. Przywołałam oddawanie krwi dla Damiana. Podczas tej akcji poznałam w szpitalu matk jednego z leszczy/skich $u$lowcówprzyszła oddać krew. Ze wzruszeniem mówiła, $e oddaj0c krew my,li tak$e o synu. Wspominała o wielkich duchem kibicach wspieraj0cych zawodników. Wierzy w ich dobre serce i ch ć pomocy. Ja te$ wierz , ale wolałabym, być pewna, $e na odwo$onego karetk0 zawodnika ju$ czeka krew. Odrobina dobrej woli, serce i wsparcie od kibiców- tak niewiele by oddać krew. Krew ratuje ludzitak$e tych, którzy ryzykuj0 $ycie dla nas! Odwiedzajmy punkt krwiodawstwa- b dCmy „pełnokrwistymi� kibicami!

O swoich kibicach, w tym tych najmłodszych w Lesznie nie zapomina Norbert Ko%ciuch. Go%cił na pikniku ko cz cym rok szkolny organizowanym przez Przedszkole Miejskie nr XIII z Gronowa. Wielk atrakcj" sprawił przywo c swój motocykl - dla dzieciaków był centrum zainteresowania, a zdj"cia b"d stanowić mił pami tk".


18

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

RYWALIZACJA ROZPOCZĘTA – AWANS CAĹ EJ CZWĂ“RKI (zm)

Dla leszczy skich zawodników bydgoski turniej o Złoty Kask stanowił pierwsz przeszkod w eliminacjach do przyszłorocznej walki o tytuł Indywidualnego Mistrza #wiata. Czołowa siódemka wywalczyła prawo reprezentowania Polski w eliminacjach do GP. Bydgoszcz okazała si bardzo szcz liwa dla zawodników z Leszna. Awansowała trójka Byków – Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Damian Bali%ski. A tak&e startuj(cy w barwach Stali Rzeszów Rafał Dobrucki. Same zawody nie były zbyt ciekawe – decydował głownie start i pierwszy łuk. Jedynie „Bali� i Paweł Hlib próbowali walczyć i wyprzedzać rywali. W trakcie III kolejki biegów rozpocz(ł padać deszcz, który zmienił si w pot &n( ulew . Wobec takich warunków s dzia po XVI biegu postanowił zako%czyć zawody – i wobec niemo&liwo ci rozegrania dodatkowego biegu o zwyci stwie decydowała wi ksza ilo ć pierwszych miejsc. Turniej wygrał Grzegorz Walasek przed Dobruckim i Kasprzakiem. Bieg po biegu: 1. Kasprzak, Hampel, Chrzanowski, Z(bik 2. Ułamek, Jabło%ski, :led;, Holta (d) 3. Hlib, Gapi%ski, Bali%ski, Jagu 4. Protasiewicz, Dobrucki, Miedzi%ski, Walasek 5. Walasek, Kasprzak, Ułamek, Gapi%ski 6. Bali%ski, Z(bik, Protasiewicz, Holta 7. Jagu , Hampel, Dobrucki, Jabło%ski 8. Chrzanowski, Miedzi%ski, Hlib, :led; 9. Jagu , Kasprzak, Holta, Miedzi%ski 10. Dobrucki, Ułamek, Hlib, Z(bik 11. Protasiewicz, Gapi%ski, :led;, Hampel (d) 12. Walasek, Bali%ski, Chrzanowski, Jabło%ski 13. Hlib, Kasprzak, Jabło%ski, Protasiewicz (u) 14. Walasek, Z(bik, :led;, Jagu (d) 15. Hampel, Miedzi%ski, Bali%ski, Ułamek (d) 16. Dobrucki, Gapi%ski, Kołodziej, Chrzanowski (d) S dzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra) NCD: 61, 63 - W. Jagu w VII biegu 1.

Grzegorz Walasek

0

3

3

3

9

3.

Krzysztof Kasprzak

3

2

2

2

9

2. 4. 5. 6. 7. 8. 9.

10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. R1

Rafał Dobrucki

2

1

3

3

Paweł Hlib

3

1

1

Jarosław Hampel

2

2

d

Wiesław Jagu?

0

3

3

d

Tomasz Gapi%ski

2

0

2

2

Piotr Protasiewicz Damian Bali%ski

Sebastian UĹ‚amek Tomasz Chrzanowski Adrian Miedzi%ski

3

1

3

1

1

1

3

1

3

2

3

3

u

2

1

2

1

0

3

d

d

2

Karol Z>bik

0

2

0

2

Dariusz KledR

1

0

1

1

Krzysztof Jabło%ski Rune Holta

Janusz Kołodziej

2

d

1

0

0

0

1

1

9 8 7 7 7 6 6 6 5 5 4 3 3 1 1

DROGA DO VOJENS (zm)

Pierwsza runda eliminacji do GP 2008 nie stanowiĹ‚a dla leszczyĹ„skich zawodnikĂłw Ĺźadnej przeszkody. Awansowali komplecie: Krzysztof Kasprzak – wygraĹ‚ w Mseno, Damian BaliĹ„ki – triumfator w Motali, JarosĹ‚aw Hampel, mĹ‚ody Jurica Pavlic i RafaĹ‚ Dobrucki. W dość Ĺ‚atwej rundzie kwalifikacyjnej w Mseno wygraĹ‚ „Kasperâ€?. Za godnych siebie rywali miaĹ‚ jedynie braci DrymlĂłw. Nieoczekiwanie mÄ™czyĹ‚ siÄ™ Hampel, ale awans uzyskaĹ‚ Runda kwalifikacyjna 23.06.2007 - Mseno 1. Krzysztof Kasprzak - Polska 15 (3,3,3,3,3) 2. Renat Gafurov - Rosja 13 (3,3,2,2,3) 3. Ales Dryml - Czechy 11 (3,2,1,3,2) 4. Tobias Kroner - Niemcy 10 (2,2,1,2,3) 5. Izak Santej - SĹ‚owenia 9 (d,3,3,3,0) 6. JarosĹ‚aw Hampel - Polska 9 (3,d,2,2,2) 7. Lukas Dryml - Czechy 8+3 (d,2,3,3,u) 8. Lewis Bridger – W. Brytania 8+2 (2,2,2,1,1) 9. Daniel King – W.Brytania 8+1 (2,1,3,1,1) 10. Adrian Rymel - Czechy 6 (2,3,0,0,1) 11. Martin Vaculik - SĹ‚owacja 6 (1,0,0,2,3) 12. Thomas Stange - Niemcy 6 (0,1,2,1,2) 13. Hynek Stichauer - Czechy 3 (1,2) 14. Henk Bos - Holandia 3 (0,1,1,0,1) 15. Fritz Wallner - Austria 3 (1,1,d,1,d) 16. Kaj de Jong - Holandia 1 (1,0,0,0,0) We wĹ‚oskim Terenzano klasÄ… dla rywali byĹ‚ Niels K. Iversen. Cieszy szczegĂłlnie postawa Chorwata, ktĂłry w dodatkowym biegu pokonaĹ‚ „Rafiegoâ€?. Anglik Richard Hall miaĹ‚ upadek. ByĹ‚ to jeden z najmocniej obsadzonych turniejĂłw. OdpadĹ‚ Anglik – Dawid Howe oraz niespodziewanie jeden z faworytĂłw Matej Ferjan. Tym bardziej cieszy sukces Pavlica. Runda kwalifikacyjna 23.06.2007 - Terenzano 1. Niels Kristian Iversen - Dania - 15 (3,3,3,3,3) 2. Jurica Pavlic - Chorwacja – 12+3 (1,2,3,3,3) 3. RafaĹ‚ Dobrucki - Polska – 12+2 (2,1,3,3,3) 4. Richard Hall - W.Brytania – 12+u (2,3,2,2,3) 5. Kyle Legault - Kanada – 11 (3,2,2,2,2) 6. Niklas Klingberg - Szwecja – 10 (3,0,3,3,1) 7. Steve Johnston - Australia – 10 (3,2,1,2,2) 8. David Howe - W. Brytania 8+3 (2,1,2,2,1) rezerwowy 9. Henrik Møller - Dania – 8+2 (1,3,1,1,2) 10. Matej Ferjan – lic. wÄ™gierska – 5 (0,1,1,1,2) 11. Andrea Maida - WĹ‚ochy – 4 (0,3,1,0,0) 12. Denis Ĺ tojs - SĹ‚owenia – 3 (0,1,2,0,u) 13. Guglielmo Franchetti - WĹ‚ochy – 3 (2,u,0,1,0) 14. Josef Franc - Czechy – 3 (1,2,d,0,0) 15. Marco Gregnanin - WĹ‚ochy – 3 (1,0,0,1,1) 16. Maks Gregoric - SĹ‚owenia – 1 (0,0,0,0,1) PeĹ‚nym sukcesem zakoĹ„czyĹ‚ siÄ™ start BaliĹ„skiego w szwedzkiej Motali. Leszczynianin w biegu dodatkowym pokonaĹ‚ Kennetha Bjerre i Mikaela Maxa – czyli zawodnikĂłw miejscowego klubu Piraterny. Poza Unista awansowaĹ‚ zawodnik Atlasu WrocĹ‚aw Tomasz GapiĹ„ski. Odpadli tacy zawodnicy jak Jensen, Stead czy SmoliĹ„ski – nadzieja niemieckiego ĹźuĹźla. Runda kwalifikacyjna 30.06.2007 - Motala 1. Damian BaliĹ„ski - Polska 12+3 (1,3,3,2,3) 2. Kenneth Bjerre - Dania 12+2 (3,1,3,2,3) 3. Mikael Max - Szwecja 12+1 (3,3,2,3,1) 4. Tomasz GapiĹ„ski - Polska 11 (2,3,1,3,2) 5. Fredrik Lindgren - Szwecja 11 (1,2,3,2,3) 6. Kai Laukkanen - Finlandia 11 (2,2,1,3,3) 7. Jonas Davidsson - Szwecja 10 (0,3,2,3,2) 8. Kauko Nieminen - Finlandia 9 (3,1,2,1,2) 9. Jesper B. Jensen - Dania 8 (3,2,2,1,d) 10. Simon Stead – W.Brytania 6 (1,0,3,2,0) 11. Martin Smolinski - Niemcy 6 (2,1,1,1,1) 12. Christian Hefenbrock - Niemcy 5 (2,2,0,1,0) 13. Daniel Davidsson - Szwecja 3 (0,1,0,0,2) 14. Oliver Allen – W.Brytania 2 (0,0,1,0,1) 15. Rune Sola - Norwegia 2 (1,0,0,0,1) 16. Matt Brown - USA 0 (0,0,0,0,0)


19

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

NIESPODZIANKA W RZESZOWIE - ADAM TUŻ ZA PODIUM (zm)

W bie cym sezonie leszczy scy juniorzy wyra ne odstaj od krajowej czołówki – ale rzeszowski finał MIMP, e i oni mog pozytywnie zaskoczyć. Wbrew przewidywaniom, jedn z czołowych ról w turnieju odegrał Adam Kajoch. Leszczynianinowi zabrakło tylko jedno „oczko” do podium. Obok zawodnika PS/ Pozna – Daniela Pytela był rewelacj zawodów. Słabiej, co nie było niespodziank wypadł Robert Kasprzak – uzbierał 5 punktów i zaj ł XIII miejsce. Najlepszym zawodnikiem na torze był reprezentant Unibaxu Toru – Karol Z bik – nie dane mu było cieszyć si9 z ko cowego sukcesu – a wywalczony srebrny medal odebrał w kategoriach pora ki. Ju w pierwszym starcie został wykluczony – za dotkni9cie ta;my. Decyzja arbitra wzbudziła wiele kontrowersji – a sam zawodnik podkre;lał to po zawodach: „Czuje si9 zwyci9zc zawodów. Przegrałem tylko z s9dzi ”. Nale y dodać, e s9dziego Wojciecha Grodzkiego uwa a si9 za jednego z lepszych w Polsce, ale jednoznacznej winy torunianina trudno si9 doszukać na materiale filmowym z imprezy. Szkoda, e o mistrzostwie zawa yła decyzja zza pulpitu. Mimo pozostałych zwyci9stw Z bik nie odrobił ju straconych punktów z pierwszego startu. W XI biegu pokonał Pawła Hliba z gorzowskiej Stali – zwyci9zc9 turnieju. Finał MIMP 02.08.2007 r. Rzeszów

1.

Paweł Hlib (Stal G.)

3

3

2

3

3.

Daniel Pytel – (PSA P.)

3

2

3

1

Sebastian Brucheiser (Intar Lazur O.)

2

3

2

2

2. 4. 5. 6. 7. 8.

Karol Z>bik (Unibax T.) Adam Kajoch (Unia L.)

Maciej Piaszczy%ski (PSA P.) Michał Mitko (RKM R.)

1

2

2

3

3

1

0

3

3

1

3

10. Marcin Le? (Stal Rz.)

3

u

2

12. Artur Mroczka (GTA G.)

0

2

t

14. Kamil Brzozowski (GTA G.)

2

1

16. Marcin J:drzejewski (Polonia B.)

1

11. Mateusz Szczepaniak (Włókniarz Cz.) 13. Robert Kasprzak (Unia L.) 15. Andrzej Głuchy (Unia T.)

R1 Damian Stachowiak (Unibax T.) R2 Bartosz Szymura (Kolejarz O.)

3

0

1 0

0

1 1

2

u

d

3

2

1

0

2

w

2

Kamil Zieli%ski (Unia T.)

3

3

1

9.

Adrian Gomólski (Start G)

t

2

1

1

u/w

0

2

1

0

0

0

1

1

0

Po pora ce z Z bikiem w biegu dodatkowym na trzecim stopniu podium stan ł Pytel. W drugiej cz9;ci finału najlepszym nie ust9pował inny poznaniak – Maciej Piaszczy ski. Nie obyło si9 bez upadków – min. przed gro nymi konsekwencjami Michała Szczepaniaka uchronił Kasprzak – poło ył motocykl na torze. Zawodnik Złomrexu upadł tu przed kołami młodszego z Kaspsrzaków. W turnieju zawiodło kilku innych, uznanych zawodników – Marcin J9drzejewski, wspomniany Szczepaniak czy zawodnik gospodarzy Marcin Le;. Nas cieszy przede wszystkim dobry wyst9p Kajocha – zawodnik w bie cym roku ma wyj tkowe problemy i trudno;ci z miejscem w składzie – a jeszcze zim był niemal pewniakiem. Oby rzeszowski turniej był przełomem. S dzia: Wojciech Grodzki NCD: 67,30 – Michał Szczepaniak w II i w VII biegu

Bieg po biegu: I. 67,68 Pytel, Mitko, Kajoch, Kasprzak II. 67,30 Szczepaniak, Brucheiser, Gomólski, Mroczka III. 67,71 Hlib, Piaszczy ski, J9drzejewski, Zieli ski IV. 68,52 Le;, Brzozowski, Głuchy, Stachowiak (Z bik t) V. 69,19 Hlib, Pytel, Szczepaniak, Głuchy (u) VI. 68,19 Z bik, Mroczka, Piaszczy ski, Mitko VII. 69,36 Brucheiser, Kasprzak, Zieli ski, Le; (u/ 3 14 w) 3 12+3 VIII. 68,67 Kajoch, Gomólski, Brzozowski, J9drzejewski (d4) 3 12+2 IX. 70,17 Pytel, Zieli ski, Brzozowski, Szymura 2 11 (Mroczka t) X. 67,94 Mitko, Le;, Szczepaniak, J9drzejewski 1 10 XI. 68,04 Z bik, Hlib, Gomólski, Kasprzak 2 9 XII. 68,38 Kajoch, Brucheiser, Piaszczy ski, Głuchy 2 7 XIII. 69,01 Z bik, Brucheiser, Pytel, J9drzejewski 1 7 XIV. 69,75 Zieli ski, Gomólski, Głuchy, Mitko (u/ 0 6 w) XV. 69,17 Piaszczy ski, Kasprzak, Brzozowski, u 6 Szczepaniak (w) 1 6 XVI. 68,95 Hlib, Kajoch, Le;, Mroczka XVII. 70,68 Pytel, Piaszczy ski, Gomólski, Le; (u) 3 5 XVIII. 69,98 Hlib, Mitko, Brucheiser, Brzozowski 1 5 (d3) d 5 XIX. 70,79 Mroczka, Głuchy, Kasprzak, J9drzejewski (d/start) 2 4 XX. 69,07 Z bik, Kajoch, Szczepaniak, Zieli ski d 1 XXI. 69,03 Z bik, Pytel 0 0


20

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

PUDŁO ADAMSA W KOPENHADZE 09.06. - Kopenhaga. W cieniu zwycięzcy Leigh Adams kolejny raz zanotował fantastyczny występ w rundzie GP. Musiał zadowolić się tylko 3 miejscem, ale z Kopenhagi wyjechał bogatszy o 18 oczek. Sukces odniósł powracaj cy na wiatowe salony Andreas Jonsson. Przez wielu uznawany za faworyta Szwed dopiero na Parken w Kopenhadze potwierdził swoje wielkie mo*liwo ci.

Wiele kontrowersji wzbudziła jego akcja w półfinale. Po jego ataku i zderzeniu si9 z rywalem zdefektował motocykl Hansa Andersena. S9dzia nie doszukał si9 faulu, ale innego zdania byli du scy kibice na trybunach. Gwizdy nie opuszczały Jonssona ju do ko ca. Z kameleonow form pokazał si9 Jarosław Hampel. Obok zdecydowanych pora ek – czwartych miejsc potrafił wygrywać biegi. Z 7 oczkami nie udało mu si9 awansować do półfinałów. Swoimi wynikami „Mały” zdecydowanie rozczarowuje. GP Danii to kolejny turniej, w którym zawodnik Unii Leszno stanowi tylko tło dla najlepszych. Do Finału awansował Tomasz Gollob – swoj jazd nawi zał do swoich najlepszych lat – zadziorny, nieust9pliwy. W ostatnim biegu zabrakło szcz9;cia – i po przegranym starcie musiał zadowolić si9 czwartym miejscem. Ale był to ju ten zawodnik, co przez wiele lat samotnie ci gn ł wynik polskich u lowców – a nast9pców brak. (zm)

1.

Andreas Jonsson

0

2

1

3

2

2

6

16

2.

Nicki Pedersen

t

3

3

1

2

3

4

16

3.

Leigh Adams

2

3

3

2

3

3

2

18

4.

Tomasz Gollob

1

0

3

2

3

2

0

11

5.

Hans Andersen

3

3

1

2

3

d

12

6.

Kenneth Bjerre

1

1

2

3

2

1

10

7.

Jason Crump

3

1

2

1

2

0

9

8.

Antonio Lindbaeck

3

2

0

3

1

w

9

9.

Greg Hancock

3

w

1

3

0

7

10. Jarosław Hampel

2

0

2

0

3

7

11. Scott Nicholls

2

1

2

1

1

7

12. Bjarne Pedersen

w

3

1

0

1

5

13. Rune Holta

0

2

3

u

0

5

14. Chris Harris

2

2

d

0

1

5

15. Wiesław Jagu1

1

1

0

1

0

3

16. Matej Zagar

1

-

-

-

-

1

R1

Jesper B. Jensen

0

0

0

R2

Morten Risager

0

2

0 2

TURNIEJ ZMARNOWANYCH SZANS

30.06. - Cardiff. Ani Leigh Adams, ani Jarosław Hampel nie będą dobrze wspominać brytyjskiej rundy GP. „Mały” w prowadząc w półfinale popełnił serie fatalnych błędów – w rezultacie których nie awansował. Najpierw dał się wyprzedzić leszczyńskiemu „Kangurowi”, a następnie angielskiej rewelacji turnieju – Chrisowi Harrisowi.

Dziwny to był wyst:p Hampela. Zacz>ł tragicznie – dwukrotnie zamykaj>c stawk: zawodników. Nast:pnie, dla odmiany, dwukrotnie wygrał – i te dwa zwyci:stwa biegowe pozwoliły mu awansować do półfinałów z dorobkiem 7 pkt. I na 22 biegu zako%czył swój wyst:p w Cardiff. A szkoda – mimo fatalnego pocz>tku mógł nawi>zać do wspaniałych wyst:pów na walijskim torze w latach poprzednich. Otarł si: o finał – ale styl pozostawia wiele do <yczenia. Hampel nie mo<e zaskoczyć – i wydaje si:, <e jego słabsze ligowe wyniki nie s> tylko efektem problemów sprz:towych. „Małemu” pozostaje teraz ju< tylko Praga – na Markecie zawsze dobrze si: czuł i skutecznie rywalizował ze ?wiatow> czołówk>. Do ko%ca sezonu jeszcze 6 rund – ale realizacja nało<onego planu wydaje si: niemo<liwa – bardzo trudno b:dzie Hampelowi awansować na miejsce w pierwszej „6”. O sporym pechu mo<e mówić Adams. W finale, gdy po znakomitym starcie prowadził „Kangur” upadł Du%czyk Nicki Pedersen. W powtórce Australijczyk został zamkni:ty przy kraw:<niku przez Grega Hancocka i musiał zadowolić si: ostatni> pozycj>. W całym turnieju, tradycyjnie był jednym z najlepszych zawodników turnieju. Po GP Wielkiej Brytanii zmniejszył strat: do prowadz>cego w ogólnej klasyfikacji Pedersena – dzieli ich dystans tylko 11 pkt. Czy b:dzie to marsz po mistrzowski tytuł? A finał, jak przystało na ostatni bieg turnieju był najciekawszy. Szale%czymi atakami popisywał si: reprezentant gospodarzy – Harris. „Bomber” na ostatnim łuku , przycinaj>c do kraw:<nik wyprzedził prowadz>cego Amerykanina, czym spowodował wybuch euforii w?ród zgromadzonych kibiców. Tym samym, potwierdził swoje wcze?niejsze dobre wyst:py. Wyrasta na prawdziwego zawodnika ?wiatowej czołówki. Po wielu latach nieudanych prób Scotta Nichollsa, Harris przej>ł pałeczk: lidera angielskiej reprezentacji. W obecnym sezonie trudno jeszcze oczekiwać medali od Harrisa – ale je?li tak szybko b:dzie podbijać ?wiatowe tory – zawodnik Albionu mo<e nawi>zać do tradycji i sukcesów Havelocka czy Lorama. Pozostali Polacy... dojechali cało i zdrowo. Nie po raz pierwszy w tym sezonie stanowili oni tylko tło dla rywali – bez punktu Wiesław Jagu?, tragicznie wolny Tomasz Gollob, bezradny Norweg z w polskich barwach – Rune Holta. Z tak> dyspozycja na-

szych Orłów trudno liczyć na jakikolwiek sukces podczas Pucharu Kwiata. Jest to jeden z najsłabszych sezonów w polskim wykonaniu na torach turniejów GP. I nawet pojedyncze „wyskoki” Jagusia czy Golloba nie s> wstanie poprawić obrazu cało?ci. Oj, długo przyjdzie na m czekać na medal IMK... Długo.... (zm) 1.

Chris Harris

3

2

2

2

3

2

6

20

2.

Greg Hancock

0

3

2

3

3

2

4

17

3.

Jason Crump

1

1

3

2

3

3

2

15

4.

Leigh Adams

1

2

3

3

2

3

0

14

5.

Hans Andersen

3

3

3

2

1

1

13

6.

Nicki Pedersen

2

3

2

3

2

w

12

7.

Scott Nicholls

1

1

2

2

3

0

9

8.

Jarosław Hampel

0

0

3

3

1

1

8

9.

Antonio Lindbaeck

3

2

1

1

0

7

10.

Bjarne Pedersen

2

3

1

1

0

7

11.

Andreas Jonsson

2

1

1

w

1

6

12.

Matej Zagar

2

0

1

0

2

5

13.

Rune Holta

3

1

0

1

0

5

14.

David Howe

0

2

0

1

1

4

15.

Tomasz Gollob

1

0

0

0

2

3

16.

Wiesław Jagu1

0

0

0

0

0

0


21

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

PRZYCZAJONY TYGRYS... OBUDZONY 28.07. - Praga. Praski turniej GP przyniósł sporą niespodziankę – dla kibiców Unii Leszno bardzo pozytywną. Z jak najlepszej strony pokazał się Jarosław Hampel.

Po fantastycznym finale SWC w Lesznie w kolejnych zawodach rangi mistrzowskiej potwierdził, i* w wiatowej czołówce miejsce nale*y si i jemu. Po słabym pocz tku i zaledwie 1 punkcje w dwóch startach, w pozostałych biegach w turnieju zasadniczym lini mety mijał ju* na pierwszym miejscu. W finale przegrał tylko z Nickim Pedersenem.

Na trudnym, praskim torze, Du czyk fantastycznie startował - a e warunki torowe nie bardzo pozwalały na ;ciganie – zdecydowanie zwyci9 ył we wszystkich swoich wy;cigach. Pewnie zmierza po tytuł Mistrza Owiata – i tylko kataklizm (powa na kontuzja) mog pozbawić Pedersena sukcesu. Co wi9cej, gdy Nicki wygrywał z wielk swobod - jego najgro niejsi rywale nie radzili sobie z warunkami na torze i z przeciwnikami. Swoj wielk form9 z pocz tku sezonu zatracił Greg Hancock. Turnieju w Pradze mile nie b9dzie wspominać leszczy ski „Kangur”. Leigh Adams z 8 punktami zakwalifikował si9 do półfinału, ale to był ju szczyt mo liwo;ci na trudniej nawierzchni stadionu Marketa. Obok Hampela najlepszy tegoroczny wyst9p zanotował złoty medalista z Leszna - Rune Holta - skuteczny w całych zawodach. Awansował do finału i ostatecznie wywalczył trzeci lokat9 w GP Czech. O swojej osobie w stawce zawodników GP przypomniał Wiesław Jagu;. Za to start lidera reprezentacji Polski - Tomasza Golloba... lepiej przemilczeć. Jeden punkt i pora ki z takimi zawodnikami jak Lubos Tomicek czy Josef Franc s najlepszym komentarzem fatalnie wolnego Golloba. Całe zawody zdominował tor – powstałe koleiny i dziury bardzo ograniczyły widowiskowo;ć zawodów. Bieg po biegu: I. B.Pedersen, Tomicek, Hampel, Lindbaeck II. N.Pedersen, Harris, Jagu;, Hancock III. Zagar, Adams, Holta, Nicholls IV. Jonsson, Andersen, Crump, Gollob V. Nicholls, Crump, B.Pedersen, Harris VI. Zagar, Hancock, Tomicek, Gollob VII. N.Pedersen, Holta, Jonsson, Hampel VIII. Jagu;, Adams, Andersen, Lindbaeck IX. Holta, Andersen, Hancock, B.Pedersen X. Jonsson, Adams, Harris, Tomicek XI. Hampel, Nicholls, Jagu;, Gollob (d4) XII. N.Pedersen, Crump, Zagar, Lindbaeck (d4) XIII. N.Pedersen, Adams, Gollob, B.Pedersen XIV. Crump, Holta, Tomicek, Jagu; XV. Hampel, Andersen, Harris, Zagar XVI. Nicholls, Hancock, Franc, Jonsson (u/w) XVII. Jagu;, B.Pedersen, Zagar, Kus XVIII. N.Pedersen, Nicholls, Andersen, Tomicek XIX. Hampel, Crump, Hancock, Adams XX. Holta, Franc, Harris, Gollob

XXI 1/2. N.Pedersen, Nicholls, Jagu;, Zagar XXII 1/2. Holta, Hampel, Crump, Adams XXIII. finał N.Pedersen, Hampel, Holta, Nicholls

(zm)

Najlepsza trójka praskiej rundy Grand Prix. Jarek Hampel, Nicki Pedersen i Rune Holta. Fot. Marcin Kubiak

GP Czech 28.07.2007 r Praga 1.

Nicki Pedersen

3.

Rune Holta

1

2

3

2

3

3

Jason Crump

1

2

2

3

2

1

Leigh Adams

2

2

2

2

0

0

2. 4. 5. 6. 7. 8.

Jarosław Hampel Scott Nicholls Wiesław Jagu?

3

1

0

1

3

0

3

3

3

3

2

1

3

3

3

0

3

3

2

3

Matej Zagar

3

3

1

0

1

10. Andreas Jonsson

3

1

3

w

-

0

0

9.

Hans Andersen

2

1

2

11. Greg Hancock

0

2

1

13. Chris Harris

2

0

1

12. Bjarne Pedersen 14. Lubos Tomicek

3

2

1

1

15. Tomasz Gollob

0

0

R1

1

2

16. Antonio Lindbaeck R2

Josef Franc Matej Kus

0

0

0

0

d

d

2

1

2

1

1

1

1

1 -

2

0

0 -

3

2

2

1

0

6

24

2

16

4

0

16 12 11 9 8 8 8 7 6 6 6 4 1 0 3 0


numer 4 / lipiec-sierpień 2007

Po trzydniowym wi cie u la zwi zanym z Dru ynowym Pucharem wiata, z inicjatywy Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno, wysłany został list do Dyrektora TVP Sport - Roberta Korzeniowskiego, którego tre ć przedstawiamy obok. Zarówno czas w jakim nadeszła odpowiedz, jak i jej forma przerosła nasze oczekiwania.


23

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

LIGA JEST NASZA -AWANS LK M LESZN O ZB I GN IEW MARSZAĹ E K

Niedziel& leszczynianie powitali małym treningiem, jeszcze przed +niadaniem. Zawody rozpoczynały si& dopiero o godzinie 15.00, ale Alfred Smoczyk wraz z Stanisławem Przybylskim byli ju' pewni swoich motocykli – odzyskane po kolejowych podró'ach Victorie spisywały si& dobrze. B d0c w czołówce po II rundach – start LKM Leszno w lidze wydawał si przes0dzony – brakowało tylko tylko postawienia „kropki� nad „i�. Gwarantować to miała dyspozycja Smoczyka. W roku 1948 rodzi si dopiero legenda Freda na polskich torach – nale$ał ju$ do szerokiej czołówki polskich zawodników – jednak znacznie jeszcze odbiegał sprz towo od warszawskich rywali – a marsz na $u$lowy tron w Polsce dopiero rozpoczynał. A jeszcze rok przyszło czekać polskim zawodnikom na pierwsze, prawdziwe $u$lowe motocykle. Obok Smoczyka (nr 1) na starcie III eliminacji do ligi $u$lowej pojawili si : 2. Władysław Szulczewski - Motoklub Rawicz 3. Marian Rejek - KM Ostrów Wlkp 4. Roman Klimaszyk - Unia Pozna/ 5. Ludwik Draga - Pogo/ Katowice 6. Jan Sanecznik - RKM Rybnik 7. Tadeusz Zwoli/ski - Olimpia Grudzi0dz 8. Bolesław Bonin - Polonia Bydgoszcz 9. Tadeusz Wikaryjczyk - SSM Gdynia 10. Władysław Kamrowski - GKM Gda/sk 11. Mieczysław Chlebicz - PKM Warszawa 12. Zygmunt Musiał - Legia Warszawa 13. Ryszard Morawski - Ok cie Warszawa 14. Zygmunt Mucha - DKS Šód4 15. Tadeusz Debisz - Tramwajarz Šód4 16. Marian Kaznowski - CTCiM Cz stochowa

Reprezentant LKM startuje w pierwszym biegu, zdecydowanie go wygrywaj 0 c w yp r ze dz a z a w o d n i k ów z „pozna/skiego� wy,cigu – rywali z Rawicza, Ostrowa i Poznania. W trzeciej gonitwie dochodzi do pojedynku dwóch faworytów Chlebicz – Wikaryjczyk – pierwszy mija met $u$lowiec z Warszawy. Pech nie opuszcza $u$lowca SSM Gdynia w jego drugim starcie – w V pojedynku ko/czy wy,cig z obluzowan0 kierownic0. W kolejnym odpu,cić musi Smoczyk – wyj0tkowo ostro je$d$0cy Mucha wygrywa, ale za podje$d$anie i blokowanie leszczynianina otrzymuje nagan ... obecnego na turnieju samego prezesa PZM Józefa Dochy. Pora$k notuje Chlebicz - w VII biegu przegrywa ze Zwoli/skim – ale ju$ IX ponownie przekracza linie mety na pierwszym miejscu. Najwi cej emocji wzbudza wy,cig XIV – spotyka si nim prowadz0cy Morawski z Ok cia z Chlebiczem oraz Smoczykiem. Po pocz0tkowej walce całej trójki na czoło wysuwa si je4dziec z Ok cia – z pojedynku pozostałej dwójki zwyci sko wychodzi Smoczyk i rzuca si pogo/ za liderem. Dystans jednego okr0$enia to jed n a k z b yt m a ł o b y do ,c i g n 0ć „pi ćsetk � Morawskiego; startuje na motocyklu z silnikiem o pojemno,ci 500 ccm. Na zako/czenie zawodów dla LKM Leszno – Smoczyk startuje jeszcze w biegu XVIII – wyra4nie ust puje Wikaryjczykowi i Zwoli/skiemu. Ostatni pojedynek turnieju wygrywa Stanisław Brun – startuj0c za Chlebicza. Wyst pem w Grudzi0dzu awans swojemu klubowi Ok cie zapewnia Morawski. Mimo dobrej jazdy, ale pechowej, sztuka ta nie udaje si Wikaryjczykowi z Gdyni, ani młodemu Boninowi z Bydgoszczy. Przez kilkana,cie kolejnych lat był on pó4niej jednym z liderów bydgoskiego

klubu. Kwalifikacje do ligi zdecydowanie wygrywaj0 zawodnicy z PKM Warszawa – swoj0 supremacj potwierdz0 pó4niej w lidze. Z warszawskich zespołów awansowały dwa – PKM i Ok cie, z łódzkich tylko DKS. LKM awansuje z III lokaty. Wyniki III rundy kwalifikacji do 'u'lowej ligi – 23.05.1948 Grudzi dz 1.Ryszard Morawski - Ok cie Warszawa 18 2.Mieczysław Chlebicz - PKM Warszawa 17 3.Zygmunt Mucha - DKS Šód4 16 4.Tadeusz Wikaryjczyk - SSM Gdynia 16 5.Władysław Szulczewski - Motoklub Rawicz 16 6.Alfred Smoczyk - LKM Leszno 16 7.Tadeusz Zwoli/ski - Olimpia Grudzi0dz 14 8.Marian Rejek - KM Ostrów Wlkp 12 9.Zygmunt Musiał - Legia Warszawa 12 10.Jan Sanecznik - RKM Budowlani Rybnik 10 11.Wład ysł aw Kamr owsk i - GKM Gda/sk 10 12.Bolesław Bonin - Polonia Bydgoszcz 12 13.Roman Klimaszyk - Unia Pozna/ 8 14.Tadeusz Debisz - Tramwajarz Šód4 8 15.Marian Kaznowski - CTCiM Cz stochowa 2 16.Ludwik Draga - Pogo/ Katowice 1 Klasyfikacja ł czna: 1.PKM WARSZAWA 55 2.MOTO KLUB RAWICZ 48 3.LKM LESZNO 47 (Olejniczak 17, Osiecki 14, Smoczyk 16) 4.GKM GDAYSK 43 5.OLIMPIA GRUDZIZDZ 41 6.TRAMWAJARZ ŠÓD\ 40 7.DKS ŠÓD\ 39 8.KM OSTRÓW WLKP 39 9.OM TUR OK]CIE WARSZAWA 38


24

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

O KROK OD DRAMATU... ZB I GN IEW MARSZAŁ E K

... Kolejowego. Dzi klub Unia Leszno mo*e poszczycić si pi kn kart historii. Nie ka*dy jednak wie, *e niewiele brakowało a dru*yna z Leszna nie wystartowałaby w pierwszym pionierskim sezonie ligowym. A pó1niej... Bezpowrotnie mogły uciec mistrzowskie tytuły z lat 50-tych. Niewiele brakowało... a wszystko przez ówczesne koleje. W 1948 roku po dwóch turniejach eliminacyjnych starty LKM-u w polskiej lidze $u$lowej były niemal przesadzone. Tym bardziej, $e w ostatnich zawodach w Grudzi(dzu miał startować Alfred

Smoczyk – obok Józefa Olejniczaka najlepszy ju$ wówczas zawodnik leszczy0skiego klubu. W tabeli LKM lokował si2 w 3rodkowej cz23ci – tote$ na torze 23 maja 1948r. Smoczyk miał postawić przysłowiow( kropk2 nad „i”. Gwarantem awansu miały być motocykle Victoria 350 ccm Wraz ze Smoczykiem, Stanisław Przybylski jako rezerwowy oraz kapitan Tadeusz Jankowski w podró$ udaj( si2 poci(giem... w kierunku Gdyni. Pierwsza przygoda miała miejsce ju$ w Bydgoszczy – korzystaj(c z postoju ekipa postanowiła skorzystać z bufetu – niestety nie dane było im

dopić zamówionej herbaty, gdy poci(g ruszył ze stacji. Niewiele brakowało, aby leszczy0scy zawodnicy w Bydgoszczy sp2dzili kilka dodatkowych godzin. W pospiechu Przybylski zapomina o odbiorze reszty od kelnera, Jankowski tylko o papierosach. W Laskowicach – miejscu przesadki na poci(g do Grudzi(dza - przygód ci(g dalszy. Okazuje si2, $e w poci(gu ... nie ma motocykli. Za to kolejarz z rozbrajaj(cym i szczerym u3miechem informuje, i$ zostały one wyładowane w Bydgoszczy. Do Grudzi(dza maj( dotrzeć przez Toru0. W3ciekło3ć, irytacja, nerwy... i do tego poka?na wi(zanka słów okre3laj(ca prac2 kolejarzy. Czy$by cel pionierskiego sezonu LKM na $u$lowych torach miał być zniszczony tylko przez niedopatrzenie i panuj(cy bałagan przewo?nika? Pozostała tylko nadzieja... Nie maj(c zbyt du$ego wyboru dru$yna LKM wybiera si2 w dalsz( podró$. W Grudzi(dzu oczywi3cie nikt nie słyszał o motocyklach z Leszna. Ale po telefonicznej rozmowie okazało si2 , ze zguba jest ...na stacji w Toruniu. Ponoć maj( szybko dotrzeć do celu podró$y. Jeden poci(g z Torunia, drugi... a motocykli nie ma. Oj oberwało si2 wówczas kolejarzom w Grudzi(dzu od kierownika - jednocze3nie kapitana dru$yny – Jankowskiego. Po licznych rozmowach, telefonach, monitach, ustalono ostateczny termin dostawy sprz2tu dla zawodników – wieczór, godzina 21.00. O sobotnim treningu zatem mo$na było zapomnieć. Na szcz23cie dla Smoczyka, i dla całej słu$by kolejarskiej motory przyjechały.


25

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

IMPONUJE MI WALKA

Rozmowa z Pawłem Ratajszczakiem – najmłodszym staşem zawodnikiem Unii Leszno. BEA TA JUC HNI EW ICZ

Pawłowi Ratajszczakowi imponuje styl jazdy Leigh Adamsa i Damiana Bali'skiego. Fot. Perez 15 maja 2007 roku do 'u'lowej dru'yna Unii Leszno doł czył kolejny zawodnik. Po pozytywnym egzaminie na torze w Ostrowie certyfikat uzyskał adept leszczy skiej szkółki - Paweł Ratajszczak A niespełna miesi c póCniej po pierwszy w oficjalnych zawodach zaprezentował si& na rodzimym torze. W swoim debiucie podczas MDMP upadł sfaulowany przez rywala z Ostrowa – a zawody uko czył z dorobkiem 3 punków. Sk d u Ciebie pasja do 'u'la? Tradycyjnie, jak u wi kszo,ci rówie,ników – b d0c małym chłopcem rodzice wraz z moim starszym bratem systematycznie zabierali mnie na spotkania Unii Leszno. I tak powstało moje zamiłowanie do speedwaya. Ty byłe+ jednak znacznie bli'ej 'u'la. Czy to dodatkowo motywowało Ciebie do zapisania si& do szkółki 'u'lowej, a potem do zdania licencji? Tak, jednym z tych którzy wci0gn li mnie do $u$la był Adam Kajoch. Cz sto do niego przyje$d$ałem i przygl0dałem si pracom przy sprz cie. Z biegiem czasu coraz bardziej zacz ło mnie to wci0gać. W gronie zawodników w klubie jeste+ nowicjuszem, z kim masz najlepszy kontakt w dru'ynie? Z wszystkimi zawodnikami mam bardzo dobry kontakt. Zawsze, je,li tylko zajdzie potrzeba, mog liczyć na pomoc starszych kolegów.

Jakie jest u progu sportowej kariery wygl da Twoje zaplecze sprz&towe – wi&kszo+ci młodych zawodników ma z tym spory problem? Obecnie posiadam dwa kompletne motocykle, które otrzymałem z klubu - z tego powodu jestem bardzo wdzi czny i chciałbym im za to podzi kować. Silniki przygotowuje mi Kazimierz Juskowiak. Tutaj nieoceniona jest rola Czesława Czernickiego on przygotował mnie do licencji. Bez jego ogromu pracy nie byłoby takiego efektu. Jeszcze raz bardzo mu dzi kuj za wszystko Plany na dzi+, na kolejny rok? Obecnie skupiam si tylko i wył0cznie na startach. Chc si pokazywać z jak najlepszej strony w zawodach i szcz ,liwie uko/czyć sezon. Dopiero gdy przyjdzie zima b dzie mo$na my,leć o planach na kolejny rok. Najwi&ksze marzenie dotycz ce sfery 'u'la? Zdobywać jak najwi cej punktów dla Unii Leszno, odnosić sukcesy oraz znale4ć si kiedy, w ,wiatowej czołówce. Wzory do na+ladowania z 'u'lowych aren? Moimi wzorcami s0: Leigh Adams oraz Damian Bali/ski. Maj0 ró$n0, ale niepowtarzaln0 sylwetk podczas jazdy. Imponuje mi u nich przede wszystkim ambicja i wola walki - nie poddaj0 si łatwo przeciwnikowi. Jestem bardzo zadowolony z tego powodu, $e mog u ich stawiać swoje pierwsze $u$lowe kroki w dru$ynie Unii Leszno.


numer 4 / lipiec-sierpień 2007

Z PRZYMRUŻENIEM

26

OBIEKTYWU

Posiadasz aparat? Robisz ciekawe lub =mieszne zdj-cia na stadionie? Pode?lij je do nas e-mailem: redakcja@pobandzie.pl. Najciekawsze fotografie opublikujemy na łamach naszego miesi:cznika.


27

numer 4 / lipiec-sierpień 2007

WYSTRYCHNIĘTY NA DUDKA J A GA

Spokojnie, nie b9dzie nic o Dudku, ani o zawodnikach odrzuconych w trakcie sezonu. Temat kiedy; powróci. Chodzi raczej o t9 piosenk9 co mnie w duszy gra i z głowy wyj;ć nie mo e. Wielkopolski zespół Blues Flowers wy;piewał kiedy;: „R bn9ła mi portfel prostytutka, wystrychni9ty dzi; na dudka czuj9 si9...� Tak bluesowo po ;wi9tach- bara em i finałem Dru ynówki, bo zdaje si9, Leszno czuje bluesa. A ju na pewno działacze z Unii Leszno. Bogu dzi9kować i prosić o jeszczePolacy w obu etapach leszczy skiej imprezy! Nie ja jedna o tym marzyłam. Słowem sportowo nikt nie wystrychn ł organizatorów. Zatem o co chodzi z tym dudkiem? Przypomnijmy sobie zatroskanych dziennikarzy pytaj cych stale: „Zd ymy z siedziskami?�. Kibice nerwowo spogl dali na ółwie post9py prac. Z ka dym tygodniem bli ej imprezy, coraz bardziej uci liwe pytania- kierowane do Prezesa. Z nerw to chyba palce sobie wygryzł. Szczerze w tpi9, by swoim pracownikom przyzwalał na tak miern wydajno;ć. Niestety my;lenie gospodarcze zdaje si9 jest obce dla gospodarzy stadionu, za opieszało;ć prac nale y winić władze miasta, z prezydentem na czele. Rzecz jasna w klubie oficjalnie złego słowa nie usłyszycie w temacie „wielkiego przyjaciela u la�. Bo wiecie rozumiecie- z władz trzeba dobrze yć, a i dyplomacja wskazana. Nie mo na tak- po bandzie. Jest jednak to jedno małe „ale�. Wizerunek. Dobre stosunki z popularnym klubem sportowym, gdzie i sukcesy, i frekwencja ogromne-

OD KIBICÓW DLA KIBICÓW Podoba Ci si "Po bandzie"? Masz ciekawe pomysły? Mo e chciałby co zmienić? Doł cz do nas i pomó współtworzyć gazet skierowan do kibiców Unii Leszno. Skontaktuj si z nami, jeste my otwarci na ka de propozycj urozmaicenia naszego pisma. Napisz na nasz redakcyjny e-mail: redakcja@pobandzie.pl lub po prostu wy lij swój tekst, ciekawe zdj cie, opinie lub temat który chciałby poruszyć na naszych łamach.

to niczym połowa roboty sztabu wyborczego. To magnes dla kolejnych wyborców. Có , prezydent Malepszy odbywa swoj ostatni kadencj9, pewnie ju mu a tak nie zale y... A mniej politycznie, choć władz dotyczy: Sukcesy klubu na niwie sportowej, ale i organizacyjnej to genialna promocja miasta. No i ile wydał na to wydział promocji miasta? A o Lesznie tr bi media wszelakie- w Polsce i zagranic . I tak, olbrzymia praca działaczy klubu, wystrychni9cie pot9 niejszych o;rodków u lowych, organizacja ;wiatowych imprez, a najwi9cej nerwów trac na miejscu. Ci9 ko wzdycham na wie;ć o bajo skich sumach w Ostrowie- z miasta ! na imprezy u lowe! Có , takie rzeczy to tylko w... A tam, cicho być- smutki jakie;, ;wi9tujemy przecie! A i Miasto si9 wł czyło do organizacji SWC. Kulturalnie i z jajem, przecie te nasze ;wi9ta gło;niejsze od Dni Leszna. Zatem zobaczyli;my Peunt9 i Iskierki. Nie zabrakło ma oretek, a zagrały nam swojskie bandy (znaczy grupy muzyczne) od Gładka, Nied wiedzia i Hash. Ha! Podobnie jak przed laty Adam Skórnicki mógł rzec: „Fajna ta orkiestra d9ta...� A w takim Wrocku, w takim Ostrowiete tylko swojacy grali? Hmmm, no tak. Teraz sobie przypomniałam, staro;ć nie rado;ć. Miesi ce temu wspominał menago z klubu: „Być mo e b9dzie jaki; kabaret�. Oj chyba nie takiego si9 spodziewali;my... Ps. Nadal si9 podpisuj9 Jaga. Od niedawna w doborowym towarzystwie innych czarownic, z wy szej półki.

GADŝETY UNII W wyniku porozumienia z Unia Leszno Sportowa SA oraz sklepem muzycznym ROCKMAN, do kupienia s" gad.ety produkowane przez Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno. Kupuj>c gad<ety kibiców w sklepie ROCKMAN, wspomagasz działalno?ć Stowarzyszenia. Obecnie w sprzeda<y s> koszulki, szaliki, smycze do kluczy, breloczki, naklejki na samochód... Stowarzyszenie b:dzie si: starać, aby z biegiem czasu sklep posiadał wi:kszy asortyment. Przypomnijmy, <e sklep ROCKMAN mie?ci si: w Lesznie na ulicy Narutowicza.

„Po bandzie� - miesi-cznik ISSN: 1897-6506 Rok 1, nr 4 ul. Poniatowskiego 20a, 64-130 Rydzyna tel. 605 657 868, 607 593 678 e-mail: redakcja@pobandzie.pl REDAKCJA: Šukasz Kubi= – redaktor naczelny e-mail: lukasz.kubis@pobandzie.pl Joanna Wojtko – sekretarz redakcji e-mail: joanna.wojtko@pobandzie.pl Zbigniew Marszałek e-mail: zbigniew.marszalek@pobandzie.pl Daniel Nadolny e-mail: daniel.nadolny@pobandzie.pl Opracowanie graficzne i skład: Adam Szyma%ski e-mail: adam.szymanski@pobandzie.pl Wydawca: „Po bandzie� ul. Poniatowskiego 20a, 64-130 Rydzyna Druk: Plik PDF – www.kibice.leszno.net Kontakt z czytelnikami: redakcja@pobandzie.pl Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania, redagowania nadesłanych materiałów, nie zwraca materiałów niezamówionych. Tre?ci zawarte w czasopi?mie s> chronione prawem autorskim. Wszelkie przedruki cało?ci lub fragmentów artykułów mo<liwe s> wył>cznie za zgod> wydawcy.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.