r ozmowy
E-dokumentacja medyczna to ogrom wiedzy, której przez lata nam brakowało Jak lekarze rodzinni odnajdują się w nowej rzeczywistości cyfrowej? Na pytania o telezdrowie, AI i EDM odpowiada dr hab. n. med. Agnieszka Mastalerz-Migas – konsultant krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej, kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, prezes zarządu głównego Polskiego Towarzystwa Medycyny Rodzinnej. Pani Doktor, czy lekarze oswoili się z telezdrowiem?
Pandemia otworzyła nam oczy na zupełnie nowe podejście do kontaktu z pacjentem. Przed pandemią trudno było sobie wyobrazić, że można pacjenta diagnozować czy leczyć przez telefon. Gdy wchodziły teleporady, wywoływało to u wielu osób wręcz oburzenie. Jednak bardzo szybko się przyjęły – czasami nawet za szybko, bez przygotowania, co generowało różne problemy. Teraz jesteśmy już w takim miejscu, że chcielibyśmy te technologie rozwijać, bo nie możemy e-zdrowia i telemedycyny sprowadzać tylko do teleporady. Byłoby to wielką krzywdą dla tej ogromnej gałęzi medycyny. Do tego potrzeba sprzyjających okoliczności.
30
OSOZ Polska 3/2022
Jednak widzimy spory postęp. Przykładowo, podczas pandemii została stworzona platforma Domowej Opieki Medycznej, która daje bardzo dobre możliwości monitorowania pacjentów. Można już teraz kontrolować na odległość zdrowie pacjentów z nadciśnieniem czy z cukrzycą. Nadal w zbyt małym stopniu wykorzystuje się tego typu rozwiązania. Czego więc brakuje lekarzom, aby telezdrowie stało się naturalną częścią ich obowiązków?
Powiedziałabym, że przyjaznej atmosfery. U podłoża zawsze będzie pozytywne nastawienie; dostępność sprzętu, finansowania e-usług oraz wsparcia IT. Jako lekarz nie muszę wiedzieć wszystkiego o e-stetoskopie,