Polska Gazeta Prawna - Październik 2013 by Polska Gazeta Prawna

TO JUŻ ROK, JAK JESTEŚMY Z WAMI ISSN 2051-3283

GAZETA POLSKA

www.gazetaprawna.info

NUMER 10 [13] // PAŹDZIERNIK 2013 // MAGAZYN BEZPŁATNY

PRAWNA PRAWIE WSZYSTKO O PRAWIE

PORADY // PRAWO // SPOŁECZEŃSTWO // POLSKA // WIELKA BRYTANIA

JAK POLACY ZABIERAJĄ PRACĘ BRYTYJCZYKOM UBEZPIECZENIE DENTYSTYCZNE ŚMIERĆ Z PRZEPRACOWANIA AGA PRUS SZEWSKA PASJA

1 SŁUCHAJ

W W W.R ADIOEMI.CO.UK CODZIENNIE

GAZETA PRAWNA

CO W PAŹDZIERNIKU W GAZECIE PRAWNEJ? REDAKCJA redaktor naczelny Piotr Domiński księgowość Monika Domińska marketing Anna Waldowska skład i grafika Piotr Stasiak reklama Vanessa Kawa dystrybucja Jan Spytkowski autorzy tekstów Malvina Pająk, Karol Leszczyński, Aleksandra Fiddler, Dawid Daniel Malinowski Piotr Domiński, Anna Waldowska, specjaliści Jonathan Pierce, Ben Jones, Sue Jenkins, Trevor Miles, Hasaim Patel, Dr Mike Anton, Lee Curtis, Mary Garwood, Karen Pope, Abigail Holland, Rachel Davis, Qin Wuong KONTAKT telefon 07729 640 777 email redakcja@gazetaprawna.info internet www.gazetaprawna.info WYDAWNICTWO

TEMAT Z OKŁADKI

Jak Polacy zabierają pracę Brytyjczykom

Czy imigranci naprawdę zabierają pracę rodowitym Brytyjczykom? Czy to może wina systemu?

PRAWO

12 14 16 17 18

Zapytaj eksperta Mandat za szybką jazdę, remont dachu

Prawo pracy Karoshi - śmierć z przepracowania

Prawo karne Tłumaczenia

Ubezpieczenie Ubezieczenie dentystyczne

Auto-Moto 10 najbardziej ekonomicznych samochodów roku

SPOŁECZEŃSTWO

20 22 24 26

Polak na Świecie Szewska pasja Agi Prus

Polacy na Świecie

Domino Media Ground Floor, 47 Plungington Road, Preston, PR1 7EP, Lancashire email dominomedia@yahoo.com internet www.dominomedia.co.uk REKLAMA telefon 07729 640 777 email reklama@gazetaprawna.info PORADY PRAWNE email pytanie@gazetaprawna.info PRENUMERATA email redakcja@gazetaprawna.info MEDIA SPOŁECZNOŚCIOWE www.facebook.com/PolskaGazetaPrawna WYDANIE ON-LINE www.issuu.com/polskagazetaprawna www.gazetaprawna.info

Piotr Ogiński - Sokołów kontra vloger

Powroty Kraków - biznes, kultura i studenci

Express - kalendarium Kalendarium najważniejszych wydarzeń

CHILLOUT

30 32 34

Kulturalne Cafe

Film, muzyka, literatura,

Turystyka Dubaj, stolica luksusu

Polish Masters League Relacja z polskiej ligii piłki nożnej

DODATEK POLSKI GENTLEMAN // POLSKA MADAME PGP Dodatek

Makijaż i okulary z pracoholikiem w tle

Za treść reklam redakcja nie odpowiada.

Śmierć z przepracowania zbiera coraz większe żniwo. str. 14

Aga Prus - buty szyte na wymiar. str. 20

Kraków, miasto królów, studentów i turystów. str. 24

SŁOWO OD NACZELNEGO

ypowiedziane przez ministra ds. imigracji Chris Bryanta słowa sugerujące, że Polacy odbierają Brytyjczykom pracę, wywołały w sierpniu br. spore zamieszanie w brytyjskich kręgach politycznych i medialnych. Rozgorzała dyskusja nie tylko na temat roli i znaczenia imigrantów z Europy Środkowo-Wschodniej, ale też brytyjskiego systemu edukacji oraz skutków kryzysu, będących bezpośrednią przyczyną wysokiego bezrobocia wśród młodych wyspiarzy. W tym numerze staramy się odpowiedzieć na pytanie, czy Polacy rzeczywiście odbierają Brytyjczykom pracę? Czy może jest to zgrabna przykrywka dla nieudolności brytyjskiego rządu, który nie radzi sobie z recesją?

W tym numerze opowiemy też o rodzinnej pasji do projektowania butów, która przerodziła się w intratny biznes, zaprezentujemy 10 najbardziej ekonomicznych samochodów roku i opowiemy historię blogera, który postanowił podzielić się z czytelnikami swymi odczuciami na temat jednej z największych firm w Polsce i omal nie przypłacił tego wolnością.

lecamy Dubaj - miast, w którym wszystko jest możliwe. Dlaczego? O tym przeczytacie w najnowszym numerze Polskiej Gazety Prawnej. Tymczasem życzę miłej lektury i ślę gorące pozdrowienia w te coraz chłodniejsze, jesienne dni. Z poważaniem, Piotr Domiński

Tym, którzy wciąż zastanawiają się, czy zawinąć żagle i wrócić do Polski, polecamy kolejny artykuł z cyklu "Wracać, czy nie". Tym razem na tapetę bierzemy Kraków - stolicę kultury i nauki, a jednocześnie jedno z najdynamiczniej rozwijających się miast w Polsce. Jeśli nie spieszy Wam się z powrotem do rodzinnego kraju, po-

Szeroki Asortyment Konkurencyjne ceny Szybka realizacja zamowienia Fachowa obsluga Lokalizacja: Manchester

TO MAKE AN ORDER PLEASE CALL: PITER 07423136806 CRIS 07423136776 LUANZALTD@YAHOO.CO.UK

WRZESIEŃ // TEMAT NUMERU

TEMAT Z OKŁADKI Bezrobocie w Wielkiej Brytanii spadło w przeciągu ostatniego kwartału o dwa punkty procentowe, a jednak wciąż niemal milion mieszkańców Wysp pozostaje bez pracy przez okres dłuższy niż rok. Dane Narodowego Biura Statystycznego wykazują na tym polu wzrost o 32 tys.– najwyższy od 1996 roku. Tymczasem każdego dnia w Wielkiej Brytanii zatrudnianych jest średnio 580 imigrantów. Nie dziwi więc fakt, że nastroje antyimigracyjne na Wyspach rosną. Ale czy to rzeczywiście przesiedleńcy odpowiadają za wysoki wskaźnik bezrobocia w UK?

JAK POLACY Z ABIER AJĄ PR ACĘ BRY T YJCZ YKOM

Tekst Malvina Pająk Zdjęcia Fotolia.com, jammieolivier.com

urza wokół imigrantów rozpętała się, kiedy w sierpniu br. Chris Bryant, minister ds. imigracji w gabinecie cieni brytyjskiej Partii Pracy, oskarżył koncerny Tesco i Next o zatrudnianie mieszkańców Europy Środkowej i Wschodniej kosztem Brytyjczyków. Skąd ten pomysł? W ubiegłym roku w okresie letnich wyprzedaży firma Next przyjęła do pracy w magazynie w South Elmsall pół tysiąca Polaków. W tym roku procedura powtórzyła się – koncern sprowadził z Polski 300 pracowników. Zdaniem Bryanta, głównym powodem zatrudnienia naszych rodaków miało być obejście przepisów o pracy tymczasowej (rezygnacja ze współpracy z pracownikami agencyjnymi) oraz obniżenie kosztów produkcji poprzez przyjmowanie „taniej siły roboczej”, jaką według ministra stanowią Polacy. Tesco również zatrudniło pracowników z Europy Wschodniej, gdy w ub. roku przeniosło

swoje centrum dystrybucji z Harlow do Dagenham. Dotychczasowa załoga Harlow miała zostać postawiona przed wyborem: albo przeniesienie do Dagenham i mniejsze zarobki, albo utrata pracy kosztem zatrudnienia imigrantów. Obie sytuacje zostały opisane przez Bryanta podczas specjalnego wystąpienia dla think tanku IPPR, które wyciekło do prasy jeszcze przed jego wygłoszeniem. Firmy zareagowały błyskawicznie, wytykając ministrowi brak wiedzy i niekompetencję. Tesco podkreśliło, że zatrudnia nie tylko imigrantów, ale też lokalnie mieszkających Brytyjczyków, zaś Next zaprzeczył, jakoby płace Polaków miałyby niższe od zarobków rdzennych wyspiarzy. Koncern podkreślił też, że zatrudnił pracowników znad Wisły, ponieważ Brytyjczycy z South Elsmall nie byli zainteresowani pracą w magazynie. Wystąpienie Bryanta było przez długi czas szeroko komentowane w mediach przez ekspertów z

kraju i zza granicy. Norman Rose, szef Recruitment Society skupiającego specjalistów HR, powiedział BBC, że jego zdaniem Bryant po prostu rozminął się z faktami. Z kolei prawnik Peter Mooney zwrócił uwagę, że firmy mogą zatrudniać, kogo chcą, o ile tylko przestrzegają prawa. Paweł Świdlicki z think-tanku Open Europe w wywiadzie dla Polskiego Radia powiedział: – Argumenty ministra ds. imigracji są nietrafione. Wiele miejsc pracy po prostu by nie istniało, gdyby nie napływ imigrantów. Brytyjskim pracownikom często brakuje kwalifikacji, nawet w najprostszych zawodach. I to właśnie, a nie konkurencja, jest podstawową trudnością w znalezieniu dla tych ludzi pracy. W dyskusji zabrał nawet głos znany brytyjski kucharz-celebryta, Jamie Olivier. Stwierdził on, że gdyby nie pracownicy z Europy Środkowo-Wschodniej, musiałby pozamykać swoje restauracje, bo nie znalazłby godnego zastępstwa wśród Brytyjczyków. Nie taki Polak straszny Z badania Krajowego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych (NIESR – Examining the Relationships between Immigration and Unemployment) wynika, że imigracja zarobkowa nie psuje rynku pracy i nie zwiększa bezrobocia wśród rodowitych mieszkańców Wielkiej Brytanii nawet w czasie recesji. Przeciwnie, im więcej imigrantów, tym rynek pracy zdrowszy. NIESR szacuje, że przy dobrej koniunkturze wzrostowi imigracji o 1 pkt proc. towarzyszy spadek liczby osób otrzymujących zasiłek dla bezrobotnych o 0,004 pkt proc., zaś w czasie kryzysu takiemu samemu wzrostowi imigracji towarzyszy spadek liczby otrzymujących zasiłek dla bezrobotnych o 0,001 pkt proc. Autorzy badań twierdzą, że w okresie recesji imigranci świadomie osiedlają się w miejscowościach mniej na nią podatnych, a ich obecność może pobudzać lokalny popyt. Do podobnych wniosków doszedł londyński Instytut Badań Publicznych (Institute for Public Policy Research), który przyjrzał się ekonomiczne-

mu wpływowi migracji na rynek pracy na Wyspach. Według IPPR Polacy nie tylko nie zabierają miejsc pracy, ale pomagają brytyjskiej gospodarce w czasie kryzysu. „Pracownicy z Polski wypełnili lukę W dyskusji zabrał nawet głos na rynku, podejmując znany brytyjski kucharz-cele- się prac, których nie bryta, Jamie Olivier. chcieli lub nie mogli Stwierdził on, że gdyby nie wykonywać Brytyjpracownicy z Europy czycy. A osiedlając się Środkowo-Wschodniej, na Wyspach i wydamusiałby pozamykać swoje jąc tu pieniądze, akrestauracje, bo nie znalazłby tywnie tworzą, a nie godnego zastępstwa wśród zabierają miejsca Brytyjczyków. pracy” – czytamy w raporcie. Polacy na Wyspach załatali przede wszystkim dziurę w usługach. Zyskał transport publiczny, prywatny, usługi spedycyjne, budowlane i gastronomia. Wnioski płynące z raportów NIESR i IPPR kwestionuje dążącą do ograniczenia imigracji grupa nacisku Migration Watch, która utrzymuje, że przybysze z nowych krajów członkowskich Unii Europejskiej przyczynili się do wzrostu bezrobocia na Wyspach. Dlaczego? Większość imigratów to młodzi, stosunkowo dobrze wykształceni ludzie, których charakteryzuje silna motywacja i etyka pracy, a aż 90 proc. z nich jest gotowych pracować za poniżej 400 funtów tygodniowo. – Świeżo upieczeni brytyjscy absolwenci są zmuszeni konkurować z o 5-6 lat starszy-

mi imigrantami, którzy zdążyli już zdobyć doświadczenie i są chętniej zatrudniani. To ignorancja ze strony pracodawców, którzy zamiast wspierać lokalną młodzież i inwestować w jej rozwój, patrzą wyłącznie na zysk, skazując tym samym młodych Brytyjczyków na życie z benefitów – twierdzi Andrew Green, przewodniczący Migration Watch, a przytakuje mu brytyjski minister pracy, Chris Grayling. John Longworth, dyrektor generalny Stowarzyszenia Brytyjskich Przedsiębiorców (The British Chambers of Commerce) jest odmiennego zdania. – Aby rozwijać swoją działalność, firmy potrzebują pracowników o odpowiedniej kombinacji umiejętności. Często oznacza to zatrudnianie pracowników spoza UK, ponieważ są oni lepiej wykwalifikowani od rdzennych mieszkańców. Longworth twierdzi również, że młodym Brytyjczykom brakuje kompetencji: są niepunktualni i wyka-

zują mały zapał do pracy. Jego zdaniem dużą winę za taki stan rzeczy ponosi brytyjski system edukacji, który nie przygotowuje młodzieży do późniejszej konfrontacji z rynkiem pracy. Ale nie tylko. Statystycy Izby Gmin ogłosili niedawno, że od połowy 2010 r. stawki za godzinę pracy w Wielkiej Brytanii spadły po uwzględnieniu inf lacji o 5,5 proc. To więcej niż w Hiszpanii (3,3 proc.), czy na Cyprze (3 proc.). Rośnie też zatrudnienie tymczasowe i coraz popularniejsze są tzw. „umowy zero godzin” (firma nie gwarantuje pracy, tylko wzywa pracownika, gdy go potrzebuje). Spadek długoterminowego bezrobocia oraz bezrobocia wśród młodzieży jest niewystarczający, a elementy takie jak oszczędna gospodarka rządu czy kurczenie się sektora publicznego tylko niepotrzebnie zwiększają poczucie, że sektor prywatny jest w stanie wytworzyć nowe miejsca pracy. Tymczasem miejsca te powstają 10 razy wolniej niż w zeszłym roku, a coraz więcej osób zatrudnionych to pracownicy sezonowi. Część

odkąd rozpoczęła się fala imigracji, na Wys- pach zmalały koszty leczenia i przestępczość, a wzrosło zaufanie do instytucji politycznych.

społeczeństwa za taki stan rzeczy wini przybyszy z mniej zamożnych krajów, którzy zgadzają się na każde warunki, byle dostać pracę. – Kiedy jest recesja, ludzie chętniej odbijają piłeczkę zarzutów. Nietrudno wyobrazić sobie, że Brytyjczyk, który od miesięcy nie może znaleźć pracy, zacznie spoglądać w stronę tych, których winić jest najłatwiej: imigrantów – tłumaczy Carrey Oppenheim, dyrektor Instytut Badań Publicznych (IPPR).

dawno, bo w kwietniu br. premier David Cameron wprowadził cięcia w zasiłkach dla niepracujących imigrantów, zapowiedział zaostrzenie przepisów deportacyjnych i rozpoczął kampanię przeciw nielegalnym przybyszom z zagranicy. Rząd szuka sposobu na ograniczenie imigracji, tak spoza Unii, jak i z samej Wspólnoty, łatwo jednak nie będzie, bo swoboda przepływu osób jest jedną z czterech – oprócz swobody przepływu towarów, usług i kapitału – fundamentalnych swobód Wspólnoty gwarantowanych przez 45. traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

Bitwa o głosy Otwarcie granic w 2004 roku przypadło na okres wzrostu gospodarczego, kiedy dodatkowa siła robocza z krajów Europy Środkowo-Wschodniej była witana z otwartymi ramionami. Dziś, w okresie recesji, nastroje antyimigracyjne są na Wyspach coraz powszechniejsze – częściej mówi się o wydatkach na zasiłki, opiekę zdrowotną czy becikowe. Jednocześnie mało kto podkreśla, że

Brytyjscy politycy zgrabnie wykorzystują rosnącą niechęć Brytyjczyków do imigrantów ze Wschodu. Większość działań Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) opiera się na krytyce obecnego rządu oraz stygmatyzacji imigrantów z Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Od pewnego czasu w podobnym tonie wypowiadają się również konserwatywni przedstawiciele partii rządzącej, walczący o prawicowy elektorat. Nie tak

Niebawem, bo już w styczniu przyszłego roku zakończy się okres przejściowy dotyczący kontroli imigracji obywateli Rumuni i Bułgarii. Politycy zapowiadają analogiczną sytuację do tej z 2004 r., kiedy to obywatele nowych państw członkowskich z Europy Środkowej otrzymali prawo do podróżowania i pracowania w całej UE, a Wyspy Brytyjskie zalała fala imigrantów z Polski, Czech, Estonii czy Litwy. Już dziś media biją na alarm: "Szefowie mafii nie mogą się doczekać, żeby zalać Wielką Brytanię żebrakami" – czytamy w „Daily Mail”. Z kolei Patrick O’Flynn z „Daily Express” ostrzega, że o ile imigranci z Polski zostali uznani za

bardzo pracowitych i w niewielkim stopniu zależnych od systemu opieki społecznej, to w przypadku przybywających na Wyspy Rumunów i Bułgarów będzie najprawdopodobniej zupełnie na odwrót. Rząd brytyjski już rozważa rozpoczęcie negatywnej kampanii w Bułgarii i Rumunii, która miałaby przekonać potencjalnych imigrantów do porzucenia planów przeprowadzki i trzymania się z dala od Wielkiej Brytanii…

PRAWO // PORADY PRAWNE

PRAWO

ZAPYTAJ EKSPERTA

Nasi eksperci czekają na wasze pytania. Każdego miesiąca ich wiedza i doświadczenie pomoże wam znaleźć odpowiedź nawet na najtrudniejsze wątpliwości. Piszcie na pytanie@gazetaprawna.info

Doktor, konsultant,

Radca prawny ze

General Practition-

specjalizacją w

odszkodowaniach

DR MIKE ANT ON

ABIGAIL HOLLAND

Doradca biznes-

Radca prawny ze

Prawnik ze

Radca prawny ze

owy, przedsię-

specjalizacją w

spacjalizacją w

biorca

nieruchomościach

prawie pracy

prawie imigracyj-

prawie karnym

nym

BEN JONES

SUE JENKINS

LEE CURTIS

JONATHAN PIERCE

HASAIM PATEL

Pracownik

Głowna księgowa,

Niezależny doradca

Radca prawny ze

Inspektor policji -

społeczny, specja-

przedsiębiorca

finansowy

specjalizacją w

British Transport

prawie klienta

Police. 20 lat w

listka w prawie

służbie

rodzinnym

MARY GARWOOD

KAREN POPE

PYTANIE

Witam, w lipcu zostałem zatrzymany na autostradzie, jadąc z prędkością 94 mil na godzinę. Otrzymałem wezwanie do sądu pocztą tydzień temu, na rozprawę 8 października. Podróżuję rocznie około 35 tysięcy mil w pracy. Jeśli stracę prawo jazdy, stracę również pracę.

QIN WUONG

RACHEL DAVIS

TREVOR MILES

ODPOWIEDŹ

Limit prędkości na autostradzie to 70 mil na godzinę, jadąc 94 mil na godzinę, przekroczyłeś dozwoloną prędkość o 24 mile na godzinę, co grozi otrzymaniem 4-6 punktów karnych, lub zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 7 do 28 dni. Nie sądzę jednak, abyś miał otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów, w związku z tym, że twoje przewinienie jest w dolnej części zakresu przewinienia. Sądzę, że otrzymasz mandat i punkty. Zastanawiam się również dlaczego nie otrzymałeś po prostu mandatu, bądź opcji pójścia na Speed Awareness Course, ale skoro dostałeś wezwanie do sądu, jest już za późno. Może się okazać, że otrzymasz 3 punkty i mandat do zapłaty.

PYTANIE

Mój landlord zdecydował się naprawić dach w domu, którym mieszkam. W trakcie remontu, w moim pokoju zawalił się sufit, w efekcie czego budowniczy weszli do mojego mieszkania bez mojej zgody. Agent nieruchomości zajął się rozwiązywaniem tego problemu. Jakie są moje prawa jako lokatora? Dzięki

ODPOWIEDŹ

Jako najemca, masz prawo do spokojnego zamieszkania. Jednakże landlord jest zobligowany do utrzymania nieruchomości w dobrym stanie zgodnie z punktem 11 Ustawy o Najemcach i Landlordach (Landlord and Tenant Act): - utrzymać w dobrym stanie strukturę budynku zewnątrz, w tym elementów kanalizacji, rynien, i rur zewnętrznych - zapewnić poprawne funkcjonowanie instalacji kanalizacyjnych, dostarczających wodę, gazu, elektryczności, oraz urządzeń sanitarnych (wliczając wannę, zlew, toaletę) - utrzymać w działającym stanie instalacje grzewcze W zaistniałej sytuacji, gdy landlord prowadzi działania remontowe, których efektem był zawalony sufit w twoim pokoju, możesz go pozwać za naruszenie kontraktu najmu, na podstawie ograniczonych udogodnień, gdyż nie byłeś w stanie korzystać z pokoju. Zazwyczaj w takich okolicznościach jest to wystarczający powód do reklamacji i często kończy się to uzgodnioną i czasową redukcją czynszu, w celu wyrównania strat poniesionych w okresie, gdy nie mogłeś korzystać z pokoju.

Co do nieupoważnionego wejścia do pokoju prze robotników, landlord może stwierdzić, że był to przypadek wejścia awaryjnego w celu wykonania koniecznych napraw dachu, aby wywiązać się z obowiązku utrzymania nieruchomości w dobrym stanie do zamieszkania, zgodnie z ustawą o Najemcach i Landlordach (Landlord and Tenant Act). Co prawda można uznać to za naruszenie prywatności, co w pewnym stopniu może zostać podciągnięte do Ustawy o prawach Człowieka, ale tak naprawdę należy wziąć pod uwagę inne okoliczności, prawa i obowiązki. W tym wypadku obowiązkiem landlorda było przeprowadzenie koniecznych napraw w ramach powyższej ustawy o najmie i prawdopodobnie jest to bardziej istotne niż delikatne naruszenie prywatności. Jeżeli chcesz tutaj cokolwiek wywalczyć, to próbuj negocjować tymczasowe obniżenie czynszu na podstawie utraty udogodnienia zamieszkania.

PRAWO // PRAWO PRACY

Karōshi Śmierć z przepracowania

O śmierci Mortiza Erhardta dowiedziałem się jak większość osób, z Evening Standard, jadąc metrem do pracy o poranku. Wiadomość o śmierci 21 letniego stażysty z dywizji inwestycyjnej Bank of America Merrill Lynch, wstrząsnęła mną szczególnie, gdyż sam mam 21 lat i również byłem w tym czasie stażystą w innym banku. Tekst Dawid Daniel Malinowski Zdjęcie Fotolia/goodluz, Robert Kneschke

waża się, że stażysta z Merrill Lynch zmarł na wskutek przepracowania, po 3 dniach bez snu i odpoczynku. Zdarzenie było szeroko komentowane zarówno wśród pracowników w Londyńskim Corporate, jak i w mediach. Unijny komisarz ds. zatrudnienia Laszlo Andor napisał na Twitterze, że taka "eksploatacja młodych ludzi jest nie do przyjęcia". Ogromny stres, długie godziny pracy, bardzo wymagające projekty i klienci to niemalże wizytówka bankowości inwestycyjnej. Młodzi, zdolni i ambitni ludzie są gotowi poświęcić wszystko, aby się rozwijać i zdobyć wymarzoną karierę.

Z punktu widzenia prawa pracy, osoba dorosła nie powinna pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo, a standardowe godziny pracy powinny być zawarte w każdej umowie o pracę.

Jednakże istnieje możliwość dobrowolnego zrzeczenia się tego prawa, którą dany pracownik może złożyć na piśmie. Taką deklaracje, można wycofać, informując pracodawcę z przynajmniej 7 dniowym wyprzedzeniem. W takiej sytuacji, pracodawca musi uhonorować tę deklarację. Z prawnego punktu widzenia, nie ma i prawdopodobnie nie będzie żadnego sposobu, aby zapobiec sytuacji takiej jak ta, która miała miejsce w BoAML. Nadgodziny każdego z nas, w dużym stopniu zależą od sektora i zapotrzebowań biznesu, w którym pracujemy. Podej-

mując pracę w profesji takiej jak bankowość inwestycyjna czy prawo musimy się liczyć z długimi godzinami i stresem. Jeśli stwierdzimy, że trudno nam będzie poradzić sobie z 120 godzinnym tygodniem pracy – może warto zastanowić się nad zmianą pracodawcy bądź kariery, gdyż zbyt duże ambicje, możemy przypłacić zdrowiem bądź życiem. Sprawa interna z Merrill Lynch, powinna dać do myślenia pracodawcom, i zachęcić młodych, ambitnych ludzi, do zdrowszego podejścia do swoich ambicji. Wszystkie banki oraz firmy prawnicze, z

którymi miąłem styczność, podkreślają, że poszukują ludzi o zdroworozsądkowym podejściu do pracy i businessu. Być może warto się nad tym zjawiskiem zastanowić. Jednak, jeśli to nie wchodzi w grę, picie dużych ilości wody, odpowiednie odżywianie się oraz umiar zachowany w stosunku do kawy i energy drink’ów, 15 minutowe przerwy w każdej godzinie spędzonej przed komputerem oraz wychodzenie na świeże powietrze - znacznie zwiększają nasze szanse “przeżycia” 48 godzinnego dnia w pracy bądź sesji na studiach.

Mortiz Erhardt

TŁUMACZENIA 24

INTERNETOWE BIURO TŁUMACZEŃ biuro@tlumaczenia24.co.uk wyślij do nas skan dokumentu Oferujemy tłumaczenia przysięgłe i certyfikowane wszystkich dokumentów.

- akt urodzenia - akt ślubu - zniżki - świadectwa szkolne - wszystkie inne dokumenty

tel. 01279 815681 kom. 07770 903430 www.tlumaczenia24.co.uk

PRAWO // PRAWO KARNE

TŁUMACZENIA Rynek tłumaczeń w Wielkiej Brytanii różni się znacznie od tego w Polsce, inne też są zasady wykonywania i certyfikowania tłumaczeń. Poniżej znajdą Państwo kilka wskazówek dotyczących różnych rodzajów tłumaczeń. Tekst Aleksandra Fiddler Zdjęcia - Ronald Hudson

łumaczenia pisemne, certyfikowane. Takie tłumaczenia wykonuje się głównie z języka polskiego na język angielski. Są to tłumaczenia, do których dołączony jest certyfikat z podpisem uprawnionego tłumacza potwierdzający zgodność z oryginałem lub na dole tłumaczenia zawarte jest oświadczenie tłumacza o prawdziwości treści. Tłumaczenia takie zawierają często pieczęć tłumacza lub biura tłumaczeń. W Wielkiej Brytanii tłumaczenia te nie są do końca uregulowane i nie ma jasnych wytycznych jak tłumaczenia te wykonywać i jak mają wyglądać. Jedynym wymogiem jest, aby tłumaczenie było opatrzone danymi tłumacza wraz z uwzględnieniem jego kwalifi-

kacji, formułą uwierzytelniającą oraz danymi kontaktowymi. Uprawnienia do wykonywania i poświadczania tłumaczeń mają członkowie The Institute of Linguists, Institute of Translation and Interpreting oraz osoby wpisane na listę the National Register of Public Service Interpreters. Mimo braku jasnych wytycznych tłumacz ponosi pełną odpowiedzialność za tłumaczenie i ewentualne błędy z niego wynikające. Tłumaczenia pisemne, uwierzytelnione Takie tłumaczenia wykonywane są głównie z języka angielskiego na polski, na potrzeby urzędów w Polsce. Tłumaczenia uwierzytelnione (nazywane też przysięgłymi) są poświadczone czerwoną, okrągłą pieczęcią przez polskiego tłumacza

przysięgłego wpisanego na listę Ministerstwa Sprawiedliwości. Te tłumaczenia uregulowane są ustawą i kodeksem tłumacza przysięgłego oraz muszą spełniać szereg wymogów formalnych, włączając formułę uwierzytelniającą, dane osobowe tłumacza, datę i numer w repertorium. Stroną rozliczeniową jest 1125 znaków, co często prowadzi do nieporozumień, ponieważ 1 strona tekstu pisanego może zawierać od 2-3 stron rozliczeniowych. Wszelkiego rodzaju tłumaczenia dotyczące aktów urodzenia, małżeństwa i zgonu oraz dokumenty sądowe do użytku na terenie Polski muszą być uwierzytelnione przez tłumacza przysięgłego. Tłumaczenia ustne Osoby niemówiące biegle po angielsku mogą skorzystać z pomocy tłumacza podczas załatwiania różnych spraw. Pomoc tłumacza oferowana jest przede wszystkim osobom zatrzymanym i przesłuchiwanym na komisariacie policji oraz w sądach. Tłumacze muszą mieć odpowiednie kwalifikacje np. dyplom DPSI i być wpisani na listę obowiązującą w danym rejonie. Także podczas rozmowy telefonicznej z Home Office, Department for Work and Pensions czy z lokalnym urzędem powiatowym można poprosić o pomoc tłumacza, który dołączy do rozmowy w ciągu kilku minut. Tłumacze pracują również w szpitalach i przychodniach. Zawsze przed umówioną wizytą można skontaktować się z PALS w szpitalu i poprosić o pomoc tłumacza. Warto pamiętać, że pomoc ta jest bezpłatna.

PRAWO // UBEZPIECZENIA

UBEZPIECZENIE DENTYSTYCZNE

Mimo że brytyjska służba zdrowia cieszy się dość dobrą opinią, to niekiedy znalezienie nieodległego i wolnego terminu u dentysty w ramach NHS stanowi duże wyzwanie. Jeżeli nie zamierzamy czekać kilka tygodni na wizytę i chcemy mieć dowolność w wyborze gabinetu stomatologicznego, powinniśmy zaopatrzyć się w ubezpieczenie dentystyczne. Na czym ono polega? Tekst Karol Leszczyński Zdjęcie Kzenon/Fotolia

odstawową zaletą ubezpieczenia dentystycznego jest bez wątpienia możliwość natychmiastowego skorzystania z usług stomatologicznych. Co istotne, tego typu polisa pozwala na odwiedzenie zarówno publicznego, jak i prywatnego gabinetu. Jeżeli więc w okolicy nie przyjmuje żaden dentysta w ramach NHS, bez problemu można wybrać się do komercyjnej placówki. Należy jednak pamiętać, że ubezpieczenie stomatologiczne w UK z reguły obejmuje tylko niektóre zabiegi, a mianowicie te najbardziej powszechne i ogólne, jak leczenie kanałowe, wstawienie protezy, mostka czy korony. Bardziej zaawansowane operacje, czyli np. leczenie nowotworu jamy ustnej, usuwanie ropni, wsta-

wianie aparatów i implantów czy wybielanie zębów nie są dostępne w standardowych polisach dentystycznych. Jak to działa Jak działa tego typu ubezpieczenie? Najczęściej w ten sposób, że pacjent płaci za wizytę z własnej kieszeni, a następnie towarzystwo ubezpieczeniowe zwraca mu pieniądze. Inny system, zwany capition, polega na uiszczaniu opłaty co miesiąc zamiast rozliczania się po każdym zabiegu. Do systemu capition nie należą jednak wszyscy dentyści, więc zanim zdecydujemy się na jego wybór, sprawdźmy, czy nasz stomatolog działa w jego ramach. Powinno się również mieć na uwadze, że zwrot kosztów często nie obejmuje 100%

DOMINO MEDIA - wydawca Polskiej Gazety Prawnej, oraz Radia Emi, zatrudni kreatywnych i ambitnych pracowników do działu reklamy. CV wraz z listem motywacyjnym oraz referencjami proszę przesłać na adres info@dominomedia.co.uk Wymagamy doświadczenia w branży, biegłej znajomości języka angielskiego, kreatywności, umiejętności organizacji pracy, prawa jazdy. Oferujemy ciekawą pracę w młodym zespole, możliwości kształcenia i rozwoju. Skontaktujemy się z wybranymi kandydatami.

kwoty, jaką pobrał dentysta, a tylko 75%, więc różnicę trzeba opłacić samemu. Ponadto polisa dentystyczna posiada ograniczenia w postaci górnego limitu sumy, jaką w ciągu 12 miesięcy można spożytkować na usługi stomatologicznego. Jej wysokość zależy od składki – im większą składkę płacimy, tym większą kwotę możemy wykorzystać w ciągu roku. Jeżeli więc limit wynosi 500 funtów, po jego przekroczeniu ubezpieczenie przestaje obowiązywać i za usługi prywatnych dentystów jesteśmy zmuszeni płacić z własnej kieszeni. Ceny Od czego zależy cena ubezpieczenia dentystycznego? Jednym z głównych czynników jest wiek pacjenta i stan jego uzębienia. Można więc domyślać się, że mniejszą składkę zapłacą młodzi pacjenci ze zdrowymi zębami, a na wyższe koszty powinny przygotować się osoby starsze i mające problemy z uzębieniem. Inny czynnik to oczywiście zakres zabiegów, które obejmuje polisa: im ich więcej i im są one bardziej skomplikowane, tym wyższa cena. Jakich kosztów należy się wobec tego spodziewać? W zależności od zakresu ubezpieczenia i stanu naszego uzębienia powinniśmy przygotować się na wydatek rzędu ok. 40 funtów rocznie w przypadku najmniej rozbudowanych polis aż po 500 funtów w razie najszerszej opieki.

PRAWO // AUTO MOTO

10 NAJBARDZIEJ EKONOMICZNYCH SAMOCHODÓW ROKU Aktualne ceny paliwa nie sprzyjają dynamicznej jeździe, skłaniając bardziej do kupna oszczędnego i ekologicznego auta aniżeli sportowego modelu z ogromnym i paliwożernym silnikiem. Aby ułatwić wybór ekonomicznego pojazdu, którego eksploatacja nie będzie oznaczała zbyt dużych ubytków w naszej kieszeni, przedstawiamy listę 10 tego typu modeli.

Tekst Karol Leszczyński Zdjęcia - Wikimedia Commons, materiały prasowe

1. Hyundai i20 hatchback Ładne, zwinne i bardzo oszczędne autko prosto z Korei Południowej. Jeszcze do niedawna nie do pomyślenia było, aby tego typu samochód mógł rywalizować z europejskimi potęgami, ale jak widać – czasy szybko się zmieniają. Najnowszy Hyundai i20 hatchback z silnikiem diesla 1.1 CRDi Blue jest nie tylko bardzo tani w zakupie, ale również ekonomiczny i dobrze wyposażony, a do tego posiada pięcioletnią gwarancję. Czego chcieć więcej za nieco ponad 10 tys. funtów? Cena: 10-15 tys. funtów Spalanie: 3,9 l/100 km 2. Volkswagen Golf hatchback Mimo że Volkswagen Golf to najdroższe auto w zestawieniu, nie sposób je ominąć. Nabywając model z silnikiem diesla BlueMotion o pojemności 1,6 l, można cieszyć się stosunkowo dobrą dynamiką połączoną z wysoką ekonomią jazdy. Wysokoprężna jednostka napędowa oferuje moc 105 KM i spalanie na poziomie ok. 4 l, co jest doskonałym wynikiem. Dodatkowo klient otrzymuje na wyposażeniu system stop-start i opony o niskim oporze powietrza. Cena: 17-25 tys. funtów Spalanie: 4,0 l/100 km

3. Kia Rio hatchback Kia Rio to hatchback kolejny przedstawiciel południowokoreańskiej myśli technicznej i jeden z tańszych samochodów w zestawieniu. Posiadaczem podstawowej wersji można się stać, mając zaledwie niecałe 10 tys. funtów w kieszeni. Silnik diesla o pojemności 1,1 l wraz z aerodynamiczną sylwetką gwarantują najwyższą oszczędność w trakcie jazdy i nawet niezbyt bogate wyposażenie nie stanowi większego problemu. Cena: 10-15 tys. funtów Spalanie: 4,2 l/100 km 4. Smart ForTwo micro car Wyposażony w hybrydową jednostkę napędową Smart to rzeczywiście prawdziwy micro car – może pomieścić tylko dwie osoby, nie posiada tylnej kanapy, a jego rozmiary sprawiają, że zaparkowanie nawet na niewielkim i niedostępnym dla innych aut skrawku ulicy stanie się bezproblemowe. Na uwagę zasługuje również spalanie na poziomie nieprzekraczającym 3 l/100 km, co czyni ze Smarta jeden z najoszczędniejszych samochodów na świecie. Jego wadą jest natomiast wadliwa i źle działająca skrzynia biegów. Cena: 10-15 tys. funtów Spalanie: 2,7 l/100 km

dla nas większego znaczenia, z czystym sumieniem można polecić Citroena C3. Cena: 11-17 tys. funtów Spalanie: 3,8 l/100 km 8. Skoda Fabia hatchback Skoda Fabia to samochód nudny i brzydki, ale komu to przeszkadza, jeżeli można stać się jego posiadaczem w cenie 9 tys. funtów? Dodatkowy plus czeskiego samochodu to niskie spalanie, które jest jednak okupione słabą dynamiką. Ogółem otrzymujemy praktyczne, tanie w utrzymaniu i niezawodne auto, które może sukcesywnie towarzyszyć nam przez wiele lat, o ile będziemy o nie systematycznie dbać. Cena: 9-15 tys. funtów Spalanie: 4,0 l/100 km 5. Ford Fiesta hatchback Spośród wszystkich uwzględnionych w zestawieniu aut Ford Fiesta wydaje się najbardziej uniwersalny i najpraktyczniejszy. Czworo drzwi, niemały bagażnik i przede wszystkim duża frajda, jaką można odczuć podczas prowadzenia tego auta, to jego największe atuty. Silnik diesla o pojemności 1,6 l to doskonały kompromis pomiędzy ekonomiką a dynamiką jazdy. Cena: 10-18 tys. funtów Spalanie: 4,7 l/100 km 6. Vauxhall Corsa hatchback Vauxhall Corsa nie jest może tak przyjemny w prowadzeniu jak Ford Fiesta, ale nie ustępuje mu pod względem ekonomiki jazdy i praktyczności. Model ten od lat należy do najpopularniejszych aut sprzedawanych na Wyspach Brytyjskich, co świadczy o jego wysokiej jakości. Spalanie na poziomie 3,6 l/100 km zapewnia dość dynamiczny silnik diesla CDTI Ecote ecoFLEX o mocy 93 KM. Dodatkową zaletą Vauxhall Corsa jest dostępność systemu Start/Stop. Cena: 9,5-18 tys. funtów Spalanie: 3,5 l/100 km 7. Citroen C3 hatchback Stylowy Francuz o ładnej sylwetce i przyjemnym wnętrzu, ale ze słabym, choć oszczędnym silnikiem. Moc wynosząca tylko 70 KM przy masie prawie 1400 kg sprawia, że trudno wyprzedza się inne samochody tym autem. Jeśli jednak poszukujemy oryginalnego, eleganckiego i taniego pojazdu o niskim spalaniu, a dynamika nie ma

9. Renault Clio hatchback Kolejny Francus, który zachwyca za sprawą nowoczesnego i drapieżnego designu. Pomimo atrakcyjnego wyglądu Renault Clio zachowuje wysokie właściwości użytkowe, co zawdzięcza przede wszystkim pięciorgu drzwi. Ekologiczny i ekonomiczny silnik diesla 1,5 dCi nie jest co prawda tak oszczędny jak konkurencja, gdyż na każde przejechane zużywa 4,8 l oleju napędowego, niemniej ciągle jest to samochód tani w eksploatacji. Cena: 11-18 tys. funtów Spalanie: 4,9 l/100 km 10. Volkswagen Polo hatchback Mniejszy krewniak Volkswagena Golfa – Volkswagen Polo – nie posiada tak zaawansowanych technicznie rozwiązań, ale za to jego cena jest bardziej przystępna, a spalanie niższe za sprawą mniejszej masy. Dzięki ekologicznemu silniku BlueMotion przy spokojnej jeździe bez większego problemu udaje się zejść do poziomu 3,4 l na 100 km, co jest wynikiem doskonałym i pozwala na długi czas zapomnieć o konieczności odwiedzenia stacji. Cena: 17-25 tys. funtów Spalanie: 3,8 l/100 km

SPOŁECZEŃSTWO // POLAK NA ŚWIECIE

SPOŁECZEŃSTWO

SZE WSK A PASJA

Czy w dzisiejszym świecie, w którym cena produktu odgrywa najważniejszą rolę, a pojedynczą parę butów można kupić już od 50 zł, jest miejsce na pracownię zajmującą się ręcznym projektowaniem i produkcją obuwia? Okazuje się, że wbrew pozorom tak, czego przykład stanowi Aga Prus –projektantka, która wraz z ojcem tworzy buty na indywidualne zamówienie.

Tekst Karol Leszczyński Zdjęcia Honorata Karapuda, K. Stach

radycje związane z projektowaniem i wykonywaniem butów w rodzinie Agi Prus sięgają kilku pokoleń wstecz. Dziadkiem projektantki był znany warszawski szewc, Brunon Kamiński, który świadczył najwyższej jakości usługi dla takich osobowości, jak Jan Paweł II, Irena Santor, Władysław Gomułka, Grażyna Szapołowska czy Beata Tyszkowiecz. O profesjonalizmie Brunona Kamińskiego świadczy fakt, iż w 1958 r. otrzymał on prestiżowy złoty medal na Światowej Wystawie Obuwia w Monachium. Mimo, że Aga Prus niemal nie pamięta dziadka, sukcesywnie kontynuuje rodzinne tradycje, współpracując również ze swoim tatą, który z kolei pobierał nauki u Brunona Kamińskiego. Stwierdzenie, że interes państwa Prusów to biznes rodzinny, jest truizmem, niemniej to szczera prawda i duma

dla nich samych, że mogą kontynuować tradycję wielkiego szewca, jakim był dziadek Brunon. Szewskie przeznaczenie Mimo, że Aga została wychowana w iście szewskiej rodzinie, to początkowo nie paliła się, aby kontynuować wielopokoleniową tradycję. Studiując na wydziale Architektury Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, szkoliła się w kierunku architektonicznym, a po otrzymaniu dyplomu znalazła zatrudnienie w studiu graficznym. Choć nie powodziło jej się źle, to marzenia o posiadaniu własnego biznesu zdecydowały, że postanowiła zerwać z pracą na etacie i założyć firmę, która zajmie się – a jakże by inaczej – projektowaniem, produkcją i sprzedażą butów. W ten sposób powstała marka Aga Prus, oferująca ręcznie wytwarzane obuwie tworzone

na indywidualne zamówienie klientek (Aga zajmuje się projektowaniem butów damskich). Niepowtarzalne obuwie Wszystkie buty przygotowywane przez Agę Prus i jej tatę od początku do końca wykonywane są ręcznie, dzięki czemu nie istnieje możliwość, aby identyczną parę nosiły dwie różne osoby. Obuwie dopasowane jest do stopy klientki, żeby każdy krok był tak wygodny, jak tylko się da. Wszystkie detale dopracowywane są w najmniejszym szczególe, dlatego niektóre

modele powstają całymi miesiącami, jak chociażby ten dla Myszki Myszki, zaprojektowany z myślą o projekcie Disney’a Minnie – ikona stylu. Indywidualne podejście do klienta, niepowtarzalne wzornictwo i najwyższa jakość wykonania to elementy, za pomocą których Aga Prus przyciąga kolejnych klientów. Jaki wydatek wiąże się z kupnem jedynych w swoim rodzaju butów? Najniższa cena wynosi 1100 zł, ale niektóre damskie modele dochodzą nawet do 2000 zł. Nie jest to mało, jednak obuwie sygnowane

marką Aga Prus wyróżnia się nie tylko świetnym wykonaniem, ale również gwarancją jakości przez wiele lat, w trakcie których nie trzeba wydawać pieniędzy na inne buty. Zamówienia można składać bezpośrednio w warszawskiej pracowni Agi Prus przy ul. Nowy Świat lub mailowo: studio@agaprus.pl. Oprócz modeli z kolekcji widocznych na stronie AgaPrus.pl istnieje możliwość zamówienia projektu indywidualnego.

SPOŁECZEŃSTWO // POLACY W ŚWIECIE

PIOTR OGIŃSKI SOKOŁÓW KONTRA VLOGER

Czy nagrywanie recenzji wyrażających krytyczne opinie o produkcie jakiejś marki może skończyć się pozwem sądowej skierowanym do internauty przez wielką firmę? Na podstawie historii Piotra Ogińskiego, który stworzył i udostępnił w Internecie materiał wideo porównujący tatar firmy Sokołów z mięsem domowej roboty, można stwierdzić, że tak. Tekst Karol Leszczyński Zdjęcie www.mmlodz.pl

szystko zaczęło się od nieszczęsnej recenzji, w której Piotr Ogiński – autor kulinarnego wideobloga „Kocham gotować” – w negatywnym świetle przedstawił tatar firmy Sokołów. Prawie dziesięciominutowy filmik zawierający mocno krytyczne uwagi na temat produktu nie spodobał się jej przedstawicielom, którzy zagrozili internaucie pozwem i karą w wysokości 150 tys. zł za naruszanie dóbr osobistych. Na wniosek Grupy Sokołów Piotr Ogiński został zobowiązany do usunięcia materiału wideo z Internetu, co spotkało się z natychmiastową odezwą internautów domagających się wolności słowa i wyrażających opinię, że w

ten sposób firma zamyka usta krytykom, nawet jeśli krytyka ma racjonalne podstawy. Fala wzburzenia, jaka przetoczyła się przez Internet, nie zmieniła roszczeniowej postawy Grupy Sokołów, mimo że przed publi-

kacją filmiku autor informował firmę o planach nagrania recenzji, jednak żadnej odpowiedzi nie otrzymał.

Ogińskiego, że wywołał on tak wielkie kontrowersje? Newralgicznym momentem okazało się smażenie mięsa, w efekcie którego domowy tatar przybrał brązową barwę, a mięso Sokołowa pozostało czerwono krwiste, co skłoniło internetowego kucharza do przypuszczeń, iż zawiera ono w sobie wiele chemicznych „polepszaczy”. Garmażeryjna spółka nie pozostała obojętna wobec krytyki i zdecydowała się na wytoczenie procesu sądowego krnąbrnemu wideoblogerowi.

Tatar słabej jakości czy nierzetelna recenzja Zgodnie z żądaniem firmy, Piotr Ogiński natychmiast usunął kontrowersyjną recenzję, lecz prawnicy firmy Sokołów nie wycofali pozwu, argumentując, że test tatara został przeprowadzony nierzetelnie. Zamiast porównywać przetworzony produkt Sokołowa z tatarem innej

marki, internauta zestawił go bowiem z własnoręcznie przygotowanym mięsem, co według prawników firmy było naruszaniem jej dóbr osobistych. Co takiego znalazło się w materiale wideo stworzonym przez Piotra

Szczęśliwe zakończenie Wobec zagrożenia wytoczenia sprawy karnej i związanego z nią wydatku finansowego Piotr Ogiński postanowił oficjalnie przeprosić Grupę Sokołów. Na oficjalnym profilu Facebookowym swojego wideobloga „Kocham Gotować” wystosował przeprosiny i wyraził ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji, stwierdzając, że „przegiął i poniosło go trochę”. W odpowiedzi firma Sokołów przyjęła skruchę Piotra Ogińskiego i postanowiła wycofać pozew sądowy. Cała historia skończyła się zatem szczęśliwie dla obu stron i ostatecznie zarówno bloger, jak i Sokołów mogą czuć się zwycięzcami. Konflikt z wielkim producentem pozwolił bowiem Ogińskiemu i jego wideoblogowi wypromować się wśród setek tysięcy internautów, a firma pokazała, że z jednej strony dba o swoje produkty i wierzy w nie, a z drugiej potrafi zachowywać się po ludzku, przyjmując przeprosiny swojego krytyka.

SPOŁECZEŃSTWO // POWROTY

WRACAĆ CZY NIE

K R A KÓW

Kraków to miasto elektryzujące, które przyciąga nie tylko za sprawą pięknej architektury, wielowiekowej historii i licznych zabytków, ale również dzięki dobrym perspektywom zatrudnienia, jakie daje swoim mieszkańcom. Przy odrobinie wysiłku znalezienie pracy lub pomysłu na potencjalnie dochodową działalność gospodarczą nie powinno sprawiać większych kłopotów. Tekst Karol Leszczyński Zdjęcie - George Dolgikh

raków należy do grona najbardziej dynamicznie rozwijających się miast w Polsce i jest miejscem wielu wielkich inwestycji. Dzięki temu problem bezrobocia staje się dość marginalny i dotyczy zaledwie nieco ponad 6% mieszkańców, co na tle kraju należy uznać za świetny wynik. Stolica Małopolski stała się prawdziwym zagłębiem biznesu outsourcingowego, gdzie kolejne światowe giganty otwierają biura. W centra usługowe w Krakowie zainwestowały już tak wielkie firmy jak Capgemini, Shell, BNP Paribas, Lufthansa, IBM, Google, Cisco, Nokia, Comarch czy Motorola, dlatego wszelkiego rodzaju specjaliści, szczególnie z branży najnowszych technologii, z łatwością znajdą tu pracę w międzynarodowej korporacji. Nie będą mieli z tym problemu również inżynierowie, księgowi ani handlowcy. W rankingu przygotowanym przez wiodące firmy doradcze – Global Services i Tholons – Kraków zajął pierwsze miejsce wśród najbardziej atrakcyjnych dla biznesu miast na świecie, co świadczy o jego ogromnym potencjale. Dość powiedzieć, że w grodzie Kraka swoją siedzibę ma 7 największych polskich banków i 4 największe krajowe

przedsiębiorstwa uwzględnione na „Liście 500 Największych Firm w Polsce”. Stolica turystyki i nauki Kraków jest także wielkim zagłębiem turystycznym, odwiedzanym każdego roku przez prawie 10 milionów osób, z czego niemal 3 miliony to turyści zagraniczni, więc istnieje tu duże zapotrzebowanie na usługi gastronomiczne, hotelarskie i rozrywkowe. W tym kontekście ważne są także liczne festiwale i imprezy kulturalne odbywające się regularnie w Krakowie, jak np. Coke Life Music Festival, Festiwal nauki czy Festiwal kultury żydowskiej. Duży potencjał gospodarczy stolicy Małopolski wynika również z faktu, iż jest to centrum edukacyjne; na ponad dwudziestu uczelniach wyższych uczy się ok. 200 tys. żaków. Chlubą miasta jest Uniwersytet Jagielloński, często uznawany za najlepszą polską uczelnię. Mając na uwadze popularność Krakowa, można by przypuszczać, że ceny nieruchomości kształtują się tu na wysokim poziomie, co na szczęście nie do końca oddaje stan rzeczywisty. Bo choć jeszcze 2-3 lata rzeczywiście koszt 1 m2 był w Krakowie porównywalny tylko z najdroższą War-

szawą, to obecnie równa się on z Wrocławiem, Poznaniem czy Gdańskiem i wynosi średnio 5 tys. zł. Nieruchomości i kultura Kraków to miasto, które posiada nie tylko ciekawe walory ekonomiczne, biznesowe i edukacyjne, ale też naturalne, architektoniczne i kulturowe. Stary Rynek wraz z Sukiennicami oraz klimatycznymi uliczkami pełnymi gwarnych restauracji tworzy niepowtarzalny klimat miasta, a pobliski Wawel to symbol nie tyle Małopolski, co całej Polski. Tak samo fascynującym miejscem jest znajdująca się 20 min. jazdy od Krakowa Kopalnia w Wieliczce, która została wpisana na Listę światowego dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego UNESCO już 1978 roku, podobnie zresztą jak Stary Rynek i Wawel. Z kolei aby dostać się do Zakopanego, czyli w samo serce Tatr, należy spędzić w aucie ok. 1,5 godziny. Zarówno położenie i walory kulturowe, jak i duży potencjał ekonomiczny, powodują, że Kraków jest doskonałym miejscem, do którego bez obaw można powrócić z emigracji i czuć się spokojnym o przyszłość.

SPOŁECZEŃSTWO // KALENDARIUM

EXPRESS ANGLIA

WYBÓR NAJWAŻNIEJSZYCH WYDARZEŃ Z ZESZŁEGO MIESIĄCA Dobre dane z rynku pracy: spada bezrobocie, wzrasta zatrudnienie. Brytyjska gospodarka powoli, ale sukcesywnie przyspiesza, co mogą odczuć również mieszkańcy, wśród których poziom bezrobocia zmniejszył się z 7,8% w listopadzie ubiegłego roku do 7,7% obecnie. Jest to wynik lepszy od spodziewanego przez analityków, którzy zakładali, iż zatrudnienie utrzyma się na tym samym poziomie co w 2012 roku. Inna dobra wiadomość to spadek liczby osób korzystających z zasiłku dla bezrobotnych, gdyż w sierpniu po zapomogę zgłosiło się o 32 tys. mniej bezrobotnych niż w lipcu br., przy czym analitycy zakładali, że miesięczny spadek osiągnie poziom zaledwie 22 tys. osób.

Śmierć z przepracowania? W wieku 21 lat zmarł pracownik londyńskiego oddziału banku inwestycyjnego Merrill Lynch, który spędził w pracy 3 dni i 3 noce. Pochodzący z Niemiec Moritz Erhardt odbywał staż w londyńskiej placówce, licząc, że zdobyte w ten sposób doświadczenie utoruje mu drogę do sukcesu. Wielogodzinną pracę zaordynowali przełożeni, którzy wymagają od stażystów pracy właśnie w takim trybie. Siedzenie w biurze do późnej nocy, po 100-110 godzin w tygodniu to normalna praktyka w bankach inwestycyjnych. Oficjalna przyczyna śmierci Moritza Erhardta nie jest jeszcze znana i wyjaśni ją dopiero sekcja zwłok. Przedstawiciele Bank of Merrill Lynch wyrazili ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji i złożyli kondolencje rodzinie zmarłego.

EXPRESS WALIA

Rekordowy transfer walijskiego piłkarza, czyli Gareth Bale w Realu Madryt. Transferowa saga 22-letniego skrzydłowego zakończyła się tak, jak przewidywano – przejściem do Realu Madryt. O ile sam transfer nie stanowi wielkiej niespodzianki, o tyle kwota, jaką wydano na Garetha Bale’a, może budzić zdziwienie. Media informują bowiem, że dzięki Walijczykowi jego wcześniejszy klub – Tottenham Hotspur – zarobi okrągłe 100 mln euro. Jeśli okazałoby się to prawdą (dokładnej kwoty oficjalnie nie podano), Bale stałby się najdroższym piłkarzem w historii futbolu. Obecny, oficjalny rekord, który należy również do zawodnika Realu Madryt – Christiano Ronaldo – wynosi „zaledwie” 94 mln euro.

Kobieta biskupem? Już niedługo będzie to możliwe w walijskim kościele anglikańskim. Taki postulat przegłosował synod walijskich anglikanów (Church in Wales), czyli najwyższy w hierarchii organ decyzyjny złożony z biskupów, duchownych i laikatu. Próby wprowadzenia możliwości wyświęcania kobiet do godności biskupiej były podejmowane już w 2008 roku, lecz wówczas nie przyniosły skutku. Taka możliwość istnieje natomiast od jakiegoś czasu w Kościele Szkocji (Scottish Episcopal Church) i Irlandii Północnej (Church of Ireland), jednak jak dotąd żadna kobieta nie została wybrana na urząd biskupa. Nowe prawo w Kościele Walii wejdzie w życie w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

EXPRESS SZKOCJA

Edynburskie uniwersytety w światowej czołówce 200 najlepszych uczelni wg brytyjskiej firmy Quacquarelli Symonds (QS). QS to przedsiębiorstwo wyspecjalizowane w zakresie edukacji i studiów wyższych, które od 2004 roku sporządza listę najlepszych uniwersytetów na świecie, bazując na opiniach 27 tys. pracodawców. W bieżącym roku 2013 w pierwszej dwudziestce znalazł się University of Edinburgh, a dwie inne placówki – z Glasgow i St. Andrews – uplasowały się w pierwszej setce. Pierwsze miejsce przypadło Massachusetts Institute of Technology (MIT), drugie Harvard University, a trzecie University of Cambridge. W sumie wśród 200 uwzględnionych uczelni znajduje się 18 z Wielkiej Brytanii. Polskich placówek brak.

Chcesz stracić telefon? Wybierz się do Edynburga. Z informacji podanych przez dziennik The Scotsman wynika, że niemal co trzecia (32%) kradzież telefonu komórkowego, jaka ma miejsce w Wielkiej Brytanii, odbywa się na terenie Edynburga. Jedynym brytyjskim miastem, w którym istnieje większe prawdopodobieństwo utraty telefonu, jest Cardiff, gdzie dokonuje się 36% wszystkich kradzieży. Statystycznie na największe niebezpieczeństwo narażeni są turyści w wieku 26-30 lat odwiedzający najczęściej uczęszczane miejsca. Z kolei największą „popularnością” wśród złodziei cieszą się gadżety firmy z jabłkiem w logo.

EXPRESS IRLANDIA PŁN Strajk kierowców komunikacji miejskiej sparaliżuje Belfast? Związki zawodowe ostrzegają. O dziwo tym razem protest nie będzie dotyczył kwestii finansowych, ale bezpieczeństwa. Pracownicy Metro i Translink obawiają się o bezpieczeństwo własne i pasażerów, argumentując, że w stolicy Irlandii Północnej przemoc stała się powszechna. 21 sierpnia jeden z kierowców został bowiem okradziony, a inny odniósł obrażenia wskutek zderzenia z ukradzionym samochodem. Firma Translink grozi nawet wycofaniem swoich usług z najniebezpieczniejszych dzielnic Belfastu, jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie. Jak na razie ostatecznej decyzji o strajku nie podjęto; zależy ona od efektów porozumienia lub jego braku pomiędzy władzami miasta, policją i związkami zawodowymi.

Posiadasz jedną z tych kuchenek gazowych? Uważaj, bo może spotkać cię nieszczęście. Jak mówi treść oficjalnej informacji rzecznika miasta Derry, źródłem niebezpieczeństwa mogą stać się kuchenki gazowe firm BEKO, Leisure i Flaver, które zostały wyposażone w osobny piekarnik i grill. Każdy, kto zakupił tego typu urządzenie, powinien jak najszybciej zgłosić się do producenta w celu bezpłatnej wymiany na inny model. W przeciwnym razie istnieje wysokie ryzyko wydzielania się z kuchenki trującego dwutlenku węgla, który może doprowadzić do tragedii.

EXPRESS POLSKA 15 sierpnia w wieku 83 lat w wieku zmarł Sławomir Mrożek – dramaturg, prozaik i jeden z najwybitniejszych polskich współczesnych pisarzy. Literat zmarł w swoim domu w Nicei, w którym mieszkał od 2008 roku z uwagi na kłopoty zdrowotne. W 2002 roku Sławomir Mrożek przeszedł udar mózgu, a jego efektem stała się afazja, w skutek czego utracił możliwość posługiwania się językiem w mowie i piśmie. Odzyskał ją po trzyletniej kuracji, lecz problemy zdrowotne nie opuściły pisarza aż do śmierci. Sławomir Mrożek to autor takich utworów jak „Wesele w Atomicach”, „Emigranci” czy „Tango”, które stało się przepustką do wielkiej kariery. Jego prochy spoczęły w Panteonie Narodowym w Krakowie.

Jest decyzja w sprawie OFE. Donald Tusk i Jacek Rostowski postanowili, że polskie obligacje skarbowe zgromadzone na kontach Otwartych Funduszy Emerytalnych zostaną przesunięte do ZUS-u. W ten sposób polski rząd zamierza obniżyć księgowe saldo długu publicznego, eliminując z niego papiery dłużne znajdujące się w posiadaniu OFE i przesuwając je do ZUS-u. Ponadto przewiduje się wprowadzenie tzw. dobrowolności wyboru, która nakłada na płatnika składek obowiązek osobistego oświadczenia, iż zamierza pozostać w OFE; w przeciwnym razie aktywa zgromadzone na jego koncie emerytalnym i przyszłe składki będą bezpośrednio zasilały ZUS. Propozycja rządu zakłada również przekazywanie do ZUS-ewentualnych u składek zgromadzonych w OFE na 10 lat przed emeryturą płatnika, tak aby w formie emerytury wypłacał je ZUS. Dokładna treść ustawy jest w trakcie przygotowywania.

EXPRESS ŚWIAT

Interwencja militarna w Syrii wstrzymana pod warunkiem, że reżim Baszara el-Asada dostosuje się warunków międzynarodowego porozumienia. Realna groźba ataku na opętaną wojną domową Syrię pojawiła się po użyciu silnie toksycznego sarinu, który doprowadził do śmierci od kilkuset do nawet 1300 cywilów. Niepotwierdzone źródła wskazują, że atak został wykonany przez wojska Baszara el-Asada, co sprowokowało plany agresji na syryjskim reżimu przez siły zbrojne USA. Ostatecznie jednak do interwencji najprawdopodobniej nie dojdzie, gdyż pod naciskiem Rosji i Stanów Zjednoczonych afrykański autokrata zgodził się pozbyć broni chemicznej. Krwawa wojna domowa w Syrii pomiędzy siłami Baszara el-Asada a rebeliantami trwa od połowy marca 2011 i od tego czasu pochłonęła ponad 200 tys. ofiar.

Microsoft przejmuje Nokię. Amerykańska korporacja za 5,44 miliarda euro nabędzie dział produkcji telefonów należący do fińskiego producenta. Przejęcie ma zostać sfinalizowane na początku 2014 roku. Jego przedmiotem jest sekcja telefonii komórkowej Nokii, której zakup będzie podzielony na dwie części: za infrastrukturę przemysłową Microsoft zapłaci 3,79 mld euro, a za patenty 1,65 mld. Ponadto obecny CEO fińskiej korporacji znajdzie się w radzie nadzorczej giganta z Redmond, podobnie jak ponad 30 tys. osób zatrudnionych w Nokii, które przejdą do Microsoftu. Transakcja jest kontynuacją współpracy pomiędzy dwiema wielkimi korporacjami, gdyż na dobre rozpoczęła się na początku 2011 roku, czyli wówczas, gdy Nokia postanowiła wytwarzać telefony bazujące na systemie Windows Phone.

CHILLOUT // KULTURALNE CAFE

CHILLOUT

KULTURALNE CAFE POZYCJE WYDAWNICZE OSTATNIE ROZDANIE Wiesław Myśliwski

W OTCHŁANI MROKU Marek Krajewski

"Ostatnie rozdanie" to dzieło "totalne", które chce objąć całość ludzkiego doświadczenia, dotknąć tajemnicy bytu. Jest zachętą do myślenia, nie poucza, nie moralizuje i nie ocenia. Pokazuje życie z jego dobrymi i złymi stronami. To powieść filozoficzna i wielowymiarowa, której tematem jest człowiek i ludzki los zawieszony między przypadkiem, a koniecznością. Perfekcyjnie skonstruowana, zachęca do lektury wielokrotnej - przy każdej pozwalając odkryć jej nowe wymiary i perspektywy. Żywioł opowieści sprawia, że czytelnik zatapia się w niej i oddaje się jej zniewalającemu nurtowi.

WŁOSKIE BUTY Henning Mankell

Do czego może doprowadzić na pozór niewinny spór profesorów? Co pewien filozof z roku 2012 ma wspólnego ze zbrodniami z 1946? Wrocław 1946. Zło zatacza coraz szersze kręgi. Tropią dziewczęta. Gwałcą je i zabijają. Trzech żołnierzy Armii Czerwonej spędza sen z powiek Popielskiemu, UB, NKWD i pewnemu szalonemu Rosjaninowi. Każdy z nich ma inne powody. Dawny komisarz dostaje zlecenie od profesora filozofii. Wśród uczniów podziemnego gimnazjum jest agent UB. Trzeba go znaleźć i odseparować. Nic trudnego. Jednak ku zaskoczeniu Popielskiego każdy kolejny krok w śledztwie to niespodzianka, za którą kryją się mroczne tajemnice.

Na małej bałtyckiej wyspie, przez wiele miesięcy w roku otoczonej lodem, od dwunastu lat mieszka samotnie Frederick Welin, sześćdziesięciosześcioletni emerytowany chirurg. Rytm jego życia wyznaczają poranne kąpiele w wykuwanym codziennie przeręblu. Nic nie zakłóca pustelniczej egzystencji mężczyzny - aż do momentu, gdy na lodzie pojawia się zdążająca w stronę lądu tajemnicza kobieta, wspierająca się na chodziku. Okazuje się nią Harriet, największa miłość Fredericka, którą prawie czterdzieści lat wcześniej opuścił bez słowa wyjaśnienia. Dawna kochanka żąda spełnienia złożonej wiele lat temu obietnicy - chce, żeby mężczyzna zawiózł ją nad leśne jezioro, o którym kiedyś opowiadał.

MUZYCZNIE REWIND THE FILM - MANIC STREET PREACHERS 'Rewind the Film' to pierwsze od trzech lat dzieło walijskiego zespołu znanego z takich hitów jak 'If You Tolerate This Your Children Will Be Next', 'A Design For Life' czy 'Your Love Alone is Not Enough'. Nagrywany w Cardiff i Berlinie nowy album Manic Street Preachers zawiera 12 VENA AMORIS - ANITA LIPNICKA 2 października, ukaże się najnowszy album Anity Lipnickiej zatytułowany "Vena Amoris". Materiał został zarejestrowany w Londynie pod czujnym okiem realizatora dźwięku Grega Freemana, którego artystka zaprosiła do współpracy nad produkcją płyty. Całość zmiksował Stuart

nowych utworów koncentrujących się wokół takich tematów jak rock'n'rollowy sen, Thatcheryzm, inspirowane tak odległymi hasłami jak walijski zamek Manorbier Castle, wokalista i gitarzysta Skids/Big Country Stuart Adamson, 'Brzemię snu' Wernera Herzoga czy poeta RS Thomasem. Album ukazał się w wersji standardowej na CD i LP a także w wersji Deluxe na dwóch płytach CD. Bruce. Na album składa się 12 klimatycznych utworów, nagranych na żywo, utrzymanych w nurcie alternatywnego popu zabarwianego wpływami stylu "Americana". "Chciałam nagrać coś, co nie będzie przypominało żadnych moich wcześniejszych dokonań, ani kojarzyło się z niczym co można usłyszeć na naszym rodzimym rynku muzycznym" - zdradza Anita. "

PREMIERY PLAN UCIECZKI (ESCAPE PLAN) 18 października (UK), 6 grudnia (PL) reż. Mikael Håfström wyst.: Sylvester Stallone, Arnold Schwarzenegger, 50 Cent thriller, akcja

Ray Breslin jest największym na świecie autorytetem w dziedzinie konstrukcji zabezpieczeń. Aby stworzyć zakład karny, z którego ucieczka nie będzie możliwa, przeanalizował wszystkie więzienia o wysokich zabezpieczeniach i nauczył się jak przetrwać w więziennym środowisku. Jego umiejętności zostają wystawione na próbę, gdy zostaje wrobiony i osadzony w więzieniu, które sam zaprojektował. Jego celem jest uciec i znaleźć osobę, która wpakowała go za kratki.

KAPITAN PHILLIPS (CAPTAIN PHILLIPS) 27 września (UK), 8 listopada (PL) reż. Paul Greengrass wyst.: Tom Hanks, Catherine Keener, dramat, biograficzny, akcja To historia uprowadzenia w 2009 roku przez somalijskich piratów kapitana Richarda Philipsa, który dowodził transportowcem MV Maersk Alabama. Kapitan, oddał się w ręce piratów w zamian za gwarancję bezpieczeństwa dla załogi. Został odbity przez oddziały amerykańskie kilka dni później. To pierwszy od 1815 roku przypadek, kiedy to amerykański statek został porwany przez piratów

PROSTY PRZEPIS

KOTLECIKI Z CUKINII Składniki • cukinia, plastry grubości ok.1 cm • sól, pieprz, • mąka, bułka tarta, • jajko, • olej, do smażenia Przygotowanie 1. Cukinie obrać, plasterki cukinii posolić popieprzyć zostawić na 15 minut 2. Następnie cukinie obtoczyć w mące z bułką tartą, a następnie w jajku 3. Smażyć na rozgrzanym oleju na złoty kolor. Podawać np. z ketchupem. 4. Smacznego!

Przychodzi absolwent wyższej uczelni do biura pośrednictwa pracy i pyta: - Czy jest praca dla absolwenta? - Oczywiście, że tak! Pensja 10.000 zł, komórka i samochód służbowy. - Pani żartuje?! - Sam pan zaczął... ******************************** Przyszedł krasnal do apteki i pyta: - Czy jest aspiryna? - Jest. Zapakować? - Nie, potoczę ******************************** - Wiesz, nasz sąsiad dwa miesiące temu ogłuchł! - A jak to znosi jego żona? - Jeszcze nie zauważyła. ******************************** Pyta znajomy znajomego:

-Z kim jedziesz nad morze w tym roku? -Z żoną, dziećmi i z teściową. -Z teściową? - pyta zdziwiony. -A niech się do piachu przyzwyczaja. ******************************** - Stary, mam do ciebie prośbę - nie przychodź do mnie więcej w gości. Po twojej wizycie zginęły nam pieniądze. - No coś ty! Chyba nie myślisz, że to ja wziąłem! - Eeee, nie... Wiem, że nie wziąłeś, bo je potem znaleźliśmy. Ale taki niesmak pozostał... ******************************** Przychodzi facet do prawnika: - Ile kosztuje porada prawna? - 500 zł za 3 pytania - Oj, nie sądzi pan, że to bardzo

drogo? - Może troszeczkę. A pana ostatnie pytanie? ******************************** Jaka jest kara za bigamię? ... Dwie teściowe ******************************** Przychodzi pijany facet do domu, żona do niego: - Gdzie byłeś?! - Na czynie... - Na jakim czynie? 5 rano jest!!! - Naczynie dawaj, będe rzygał!!! ******************************** Rząd ma nowy pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia? Proponuje, by głodni zjedli bezrobotnych.

CHILLOUT // TURYSTYKA

DUBAJ, STOLICA LUKSUSU Jeszcze 50 lat temu Dubaj był zamieszkany przez zaledwie 40 tys. osób i na tle innych azjatyckich stolic nie wyróżniał się niczym szczególnym. Sytuacja uległa zmianie na początku lat 60. XX wieku, kiedy to w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na szeroką skalę zainicjowano wydobycie ropy naftowej, która stała się dla Dubaju i innych miast przepustką dla świata wielkiego luksusu. Przebywając nawet na kilka godzin w tej nowoczesnej metropolii, warto zobaczyć, dlaczego wszystko jest w niej „naj” – najdroższe, największe i najbardziej luksusowe. Tekst Karol Leszczyński Zdjęcia Fotolia/ phant

urj Khalifa to najwyższy wieżowiec na świecie i trzecia na świecie pod względem wysokości konstrukcja stworzona przez człowieka. Jej budowa rozpoczęła się w 2004 roku, zakończyła 5 lat później i pochłonęła łącznie ok. 1,5 miliarda dolarów. Wieża o wysokości 828 metrów przytłacza swoim ogromem i kiedy się pod nią stoi, robi ogromne wrażenie. Jeszcze lepsze przeżycia gwarantuje widok z jej szczytu, na który można dostać się w cenie 120 zł. Zjawiskowe widoki gwarantowane, szczególnie w nocy, kiedy Dubaj jest rozświetlony milionami świateł, szyldów i neonów. Burj al Arab Burj al Arab to obok Burj Khalifa kolejny symbol Dubaju. W jego wnętrzach mieści się ekskluzywny, siedmiogwiazdowy hotel, uznawany za jeden z najdroższych i najbardziej luksusowych na świecie. Wybudowano go w 1994 roku na sztucznej wyspie w kształcie palmy, a jego bryła przypomina

żagiel. Całość konstrukcji Burj al Arab wraz z otaczającymi go wyspami to niepowtarzalny widok, którego nie da się zobaczyć nigdzie indziej i który świadczy o przepychu oraz umiłowaniu bogactwa mieszkańców Dubaju. Meczet Jumeirah Dubaj, podobnie jak całe Zjednoczone Emiraty Arabskie, to miasto islamskie, zatem istnieje tu wiele meczetów. Najbardziej spektakularnym i najatrakcyjniejszym z nich jest Meczet Jumeirah, znajdujący się tuż przy plaży, więc po zakończeniu zwiedzania można nacieszyć się morskimi falami. Meczet pozwala na zapoznanie się z tradycją i religią islamską, które, mogłoby się wydawać, że odeszły na dalszy plan kosztem wszechobecnego przepychu. W meczecie organizowane są półtoragodzinne wycieczki dające szansę na zaznajomienie się z kulturą i historią Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dubaj Marina Dubaj Marina to niezwykłe

miejsce będące najbardziej okazałą sztuczną przystanią na świecie. Wysokie i nowoczesne wieżowce położone pośród błękitnej zatoki, nieopodal której znajdują się dubajskie plaże, pozwala poczuć prawdziwy klimat tego zurbanizowanego miasta. Dubaj Marina łączy w sobie walory biznesowe, rekreacyjne, handlowe i mieszkaniowe i jest skupiskiem licznych sklepów, hoteli oraz apartamentowców. Ski Dubai Dubaj to miasto, w którym wszystko jest możliwe, dlatego nawet to, że temperatury nierzadko przekraczają tu 40° C, nie stanowi przeszkody w… budowie stoku narciarskiego. Sztuczna konstrukcja zaprojektowana na kształt stoku oferuje wyciąg krzesełkowy i dostępna jest wewnątrz przeogromnego centrum handlowego „Mall of the Emirates”. Inne atrakcje Powyższa lista stanowi tylko krótką propozycję największych atrakcji Dubaju, dlatego będąc na dłużej w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich, warto ją poszerzyć o kolejne pozycje, takie jak hotel Atlantis, złoty targ, zatoka biznesowa Business Bay, Jumeirah Beach Hotel czy wspomniane centrum handlowe „Mall of the Emirates” oferujące nie tylko stok narciarski, ale również podwodne ZOO.

COMPENSATI ON B

W sobotę 21 września 2013 odbył się kolejny turniej z cyklu Polish Masters League.

Tekst Anna Waldowska Zdjęcia pmluk.co.uk

o Warrington przyjechało 20 drużyn by zagrać na Inter Cup, zorganizowanym już drugi raz przez Internazionale AFC. Drużyny rywalizowały ze sobą w czterech grupach, po 5 zespołów każda. Były one rozstawione według punktacji znajdującej się na oficjalnej stronie PML.

Black Wolves(remis 1:1 - 4:5 – w rzutach karnych) oraz Mongol Team – Polonia Camps. Mecz o trzecie miejsce wygrała drużyna Polish FC Blackpool, wygrywając ze SLZĄ Warrington po serii rzutów karnych. Drugie miejsce w turnieju należało do Mongol Team Hull, natomiast zwycięzcami zostali Black Wolves.

W ćwierćfinałach spotkały się następujące pary: Dywizjon 303 – Polish FC Blackpool (1:2), SLZA Warrington – Pędzące Imadła Hull, Internazionale AFC –

Oficjalnym sponsorem turnieju była firma ICB Największe Odszkodowania, zajmująca się uzyskiwaniem odszkodowań za wypadki drogowe i w pracy. W

N AJ

www.pmluk.co.uk

NAL TIO NA

EAU UR

POLISH MASTERS LEAGUE

INT ER

CHILLOUT // POLISH MASTERS LEAGUE

EOD

AN S Z KO D O W

Radiu EMI, które jest oficjalnym patronem medialnym Polish Masters League, będzie można usłyszeć szczegółową relację z turnieju i wywiady z zawodnikami. Transmisja w niedzielę, w programie „Ruch, to zdrowie”, który prowadzi DJ Krawat, na www.RadioEmi.co. uk. Relacje z poprzednich turniejów znajdują się na stronie, w zakładce „Audycje”. Więcej informacji o turniejach rozgrywanych pod patronatem Polish Masters League można znaleźć na www.pmluk.co.uk

34 Informacje o wszystkich turniejach ligi Polish Masters League, wyniki, materiały video, zdjęcia, oraz kalendarz przyszłych imprez sportowych znajdziecie na www.pmluk.co.uk

POLSKI GENTLEMAN

Chciałbyś być na lepszej pozycji w firmowej hierarchii. Chcesz wspiąć się na kolejne szczeble kariery zawodowej, ale pamiętaj, że bardzo łatwo wpaść w pułapkę pracoholizmu.

Oto 4 rzeczy, które mogą niepostrzeżenie zmienić cię w zdziwaczałego człowieka którego nie będą mogli poznać nawet znajomi.

1/ Zbyt mało snu

Jeżeli myślisz, że po 5 godzinach snu jesteś gotowy do pracy – jesteś w całkowitym błędzie. Specjaliści twierdzą, że jeżeli nie jesteś w stanie przesypiać 7-8 godzin na dobę powinieneś udać się do lekarza w celach zapytania bądź zasięgnięcia informacji na temat szerokiej gamy sposobów umożliwiających spokojny sen.

Zapachy dla niego na jesienną porę;

V ER S ACE EROS E AU DE TOIL E T T E (50ml, £46.00, Boots.com)

2/ Za mało życia towarzyskiego

Jeżeli spędzasz czas od rana do wieczora w firmie wiedz, że jest to problem, z którym od razu powinieneś zacząć walczyć. Jeżeli zauważyłeś, że poza pracą nie masz znajomych z którymi spędzasz czas, licz się z tym, że będzie to w przyszłości jedna z przyczyn twojej depresji bądź nawet nerwicy lękowej.

3/ Za mało 4/ Za mało czasu dla czasu dla siebie związku Jeżeli za dużo pracujesz, a twoja partnerka zaczyna to zauważać i niezręcznie komentować to musisz mieć tą świadomość, że twój związek się rozpadnie. Zacznij poświęcać swojej partnerce trochę więcej czasu, możesz nawet zastąpić ją w codziennych domowych obowiązkach bądź zabierz ją do kina, teatru, lub też klubu.

Nie zapominaj o czasie zarezerwowanym dla siebie. Może dbasz o swoją partnerkę, masz cudowny związek… Ale nie zapominaj o swojej osobie. Od czasu do czasu pozwól sobie na odrobinę przyjemności typu gry na XBoxie, golf czy jeszcze inne rozrywki. Jeżeli wiesz, że one Cię bawią i relaksują znajdź na nie czas.

GUCCI M A DE TO ME A SURE (EDT 50ml, £45.99, Boots.com)

PACO R A BA NNE IN V IC T US (EDT 50ml, £39, Boots.com)

POLSKA MADAME Wiele kobiet nosi okulary. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcą wykonać doskonały makijaż. Okulary kiedyś były złem koniecznym, dziś są modną ozdobą. Kuszą kształtem, kolorami ale pamiętajmy o tym, że nawet najlepsze okulary nie obejdą się bez makijażu.

1\ Jeżeli chcesz, aby twój makijaż był perfekcyjny i na noskach od okularów nie pozostawał fluid,

2\ Okulary same w sobie przyciągają uwagę. Jeżeli jesteś krótkowi-

najlepszym sposobem jest użycie podkładu, który jest trwały (np. z dodatkiem silikonu) oraz delikatne przypudrowanie twarzy, aby make-up utrzymał się cały dzień.

dzem powinnaś postawić na wyraziste kolory – wskazane są cienie z połyskiem oraz z lekkim pigmentem. Jeżeli jesteś dalekowidzem, powinnaś postawić na bardzo delikatny makijaż - jasne cienie bez połysku to absolutna podstawa. Cienie grają bardzo ważną role, aczkolwiek brwi jeszcze większa. Dlaczego? Ponieważ jeżeli nosisz okulary twoje brwi są dużo bardziej widoczne dlatego pamiętaj o systematycznej regulacji. Jeśli masz jasny odcień brwi, podkreśl je subtelnie kredką.

Kilka zapachów idealnych na chłodne dni i jesienno-zimowe wieczory dla niej;

DOLCE & G A BBA N A P OR FEMME IN T ENSE (EDP 50ml, £64, Boots.com)

3\ Kobiety noszące okulary powinny starannie wytuszować rzęsy, a nawet podkręcać je zalotką . Można dodatkowo podkreślić oko obrysowując je kredką, a nie eyelinerem, w tym przypadku mniej znaczy więcej.

4\ Na kości policzkowe nałóż odrobine różu lub bronzera, a twoja twarz zyska piękny blask. Na sam koniec podkreśl usta pomadką lub szminką. Wyraziste, grube oprawki wymagają mocno zaznaczonych warg, natomiast delikatne oprawki dobrze wyglądają z mocniej zaakcentowanym okiem.

C A LV IN KL EIN DOW N TOW N

GIORGIO A RM A NI SI

(EDP 50ml, £42.99, Boots.com)

MAKIJAŻ DO OKULARÓW Z PRACOHOLIKIEM W TLE