RADIO POLONIA TORONTO 100.7 nadajemy W NIEDZIELĘ
17:00 - 20:00
WWW.RADIOPOLONIA.CA
POLSKI
ZDROWIE
FM
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK
onitor.com NAUKA
Lipiec -Sierpień 2015
PORADNIK
PRZEWODNIK
INFORMATOR
Kancerofobia groźniejsza niż rak
Mówi się, że choroby nowotworowe stanowią plagę rozwijających się społeczeństw. To nie do końca prawda. Jest inna jednostka chorobowa, która szturmem zdobywa świat - sam lęk przed zachorowaniem na raka, czyli kancerofobia. Co ciekawe, w niektórych przypadkach jest tak samo groźna, jak prawdziwy rak. "" Andrzej Dębski Statystyka nie kłamie
Globalne statystyki zachorowań na raka są porażające. Health Metrics and Evaluation (IHME) z Uniwersytetu w Waszyngtonie właśnie opublikowała raport dotyczący ilości zachorowań na nowotwory w 2013 roku (opóźnienie jest spowodowane koniecznością zebrania i przeanalizowania ogromnej ilości danych). Specjaliści wzięli pod uwagę 188 krajów na świecie, ponieważ nie wszystkie zgodziły się udostępnić informacje. Okazuje się, że w badanym roku zarejestrowano blisko 15 mln nowych zachorowań oraz 8,2 mln zgonów. Najczęściej zabija nas rak płuca, żołądka i wątroby. Co więcej, liczby te rosną z roku na rok. Czy to oznacza, że jesteśmy coraz bardziej „chorowici”? Wręcz przeciwnie. Słupki są coraz większe, ponieważ wrasta średnia długość życia ludzi, a co za tym idzie, choruje coraz więcej osób starszych, które kilka dekad temu w ogóle nie dożyłyby wieku, w którym są szczególnie podatne na nowotwory. Badacze podkreślają, że gdy weźmie się pod uwagę ten czynnik, w każdej poszczególnej grupie wiekowej ilość nowotworów oraz śmiertelność spada. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że sama wykrywalność nowotworów jest coraz większa, co znacznie podnosi statystyki, ale nie zmienia faktycznego stanu rzeczy. To jednak wielu osób nie przekonuje. Informacje o tym, jak częste są choroby nowotworowe, działają na podświadomość ludzi i zakorzeniają w niej głęboki lęk. Pielęgnowany przez medialne doniesienia, kiełkuje ochoczo i rozprzestrzenia się jak perz, szyb-
ko uniemożliwiając normalne funkcjonowanie i przeradzając się w klasyczną kancerofobię.
Obsesja stara jak świat Paniczny lęk przed „złapaniem” konkretnej choroby nie jest niczym nowym. W medycynie taki strach określa się mianem nozofobii, a kancerofobia jest jednym z jej podtypów. Strach w społeczeństwie jest w oczywisty sposób kształtowany przez epidemie, które akurat je nękają. Pod koniec ubiegłego wieku był to lęk przed AIDS czy chorobami układu krążenia. Jeszcze wcześniej głównym zmartwieniem była gruźlica oraz choroby weneryczne, a w szczególności kiła. Teraz przyszedł czas właśnie na lęk przed nowotworami. Oprócz kancerofobii dużą „popularnością” cieszy się również bakteriofobia, na którą cierpiał między innymi detektyw Monk, czy mizofobia - obawa przed zanieczyszczeniami w różnej formie, na przykład smogiem. Dużą rolę w napędzaniu spirali strachu odgrywają media. Co ciekawe, o wiele bardziej niż statystyki działają na nas kampanie społeczne, które mają nas zachęcić do profilaktyki. Gdy Angelina Jolie poddała się prewencyjnej mastektomii, laboratoria rzeczywiście odnotowały pewien wzrost zainteresowania badaniami genetycznymi pod kątem mutacji sprzyjających nowotworzeniu. Zazwyczaj efekt jest jednak zupełnie odwrotny. Kampanie poszerzające wiedzę na temat raka odbierane są w masowej świadomości jako „straszenie”.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
3
Zdrowie Dwa oblicza lęku Coraz więcej ludzi boi się raka, logiczne więc wydaje się, że coraz częściej powinniśmy chodzić do lekarza. W głowie automatycznie pojawia się obraz typowego hipochondryka, który w jednym tygodniu idzie do dermatologa zbadać wszystkie „podejrzane” znamiona, następnym razem próbuje wymusić na lekarzu skierowanie na tomografię z powodu „podejrzanych bólów głowy”, a później ból w nodze po zbyt forsownym treningu traktuje jak zwiastun nowotworu kości. Chorzy na kancerofobię mają tendencję do wątpienia w wyniki badań. Spędzają godziny w sieci łącząc nękające ich objawy z potencjalnym nowotworem. Źle sypiają, tracą apetyt, są znerwicowi. W internecie można znaleźć dziesiątki wątków na forach, w których chorzy wymieniają się doświadczeniami i szu-
kają wzajemnego wsparcia. Co ciekawe, czytając ich wypowiedzi jasno widać, że większość z nich zdaje sobie sprawę, że lęk jest na wyrost, jednak nie potrafią z nim walczyć.
Nie myśl o raku, bo... zachorujesz na raka Coraz więcej wiemy nie tylko o mechanizmach genetycznych czy czynnikach środowiskowych, które sprzyjają kancerogenezie, ale również o tym, jaką rolę odgrywa w tym nasza świadomość. Badania nad efektami takimi jak placebo czy nocebo jasno pokazują, że siła naszej jaźni jest na tyle duża, że potrafi leczyć lub wręcz przeciwnie - pogarszać stan naszego zdrowia. Psychologowie ostrzegają, że kancerofobia, jak każdy silny lęk, powinna być kontrolowana z udziałem terapii. Nieleczona wiąże się z przewlekłym stresem, który nie tylko negatywnie wpływa na naszą psychikę, ale może również powodować nieodwracalne zmiany w organizmie.
Nie taki nowotwór straszny Zamiast pielęgnować strach, warto uświadomić sobie, że w dużej mierze to w naszych rękach spoczywa nasze zdrowie. Zdrowia dieta i aktywność fizyczna, to jedna sprawa, ale przede wszystkim - badajmy się. To jak wiele może zdziałać wczesna diagnostyka doskonale widać na przykładzie raka jelita grubego. Nowotwór ten rozwija się bezobjawowo latami. We wczesnym stadium można go z łatwością wykryć podczas kolonoskopii. Niewielkie zmiany są łatwo usuwalne, a rozwój raka często jest dzięki temu całkowicie zatrzymany. Kolonoskopia jest niestety uważana za badanie wstydliwe, przez co Polacy dowiadują się o raku jelita grubego, gdy guz jest na tyle duży, że daje silne objawy. Zróbmy wszystko, aby nie potwierdzać mylnego przeświadczenia i nie być kolejną osobą, która poszła do lekarza, ale było już za późno, żeby cokolwiek zdziałać. Źródło: medonet.pl
Stres kontra relaks i relaksacja
Stres to nieodłączny element ludzkiego życia. Doświadcza go każdy, bez względu na wiek i otaczające warunki – zmiana, zagrożenie czy wyzwanie to czynniki, którym zawsze towarzyszy stres. Jednak reakcję na stres są uwarunkowane indywidualnie – sytuacja stresogenna dla jednej osoby, dla innej może być motywująca i ekscytująca. Natomiast zbyt niski poziom pobudzenia może prowadzić do znudzenia, zobojętnienia oraz apatii, co także bywa przyczyną stresu. Stres krótkotrwały powoduje wzrost energii, co działa stymulująco i pomaga w osiągnięciu wyznaczonych celów. Natomiast brak stresu to brak wystarczającego przygotowania do podjęcia właściwych decyzji i dokonania niezbędnych zmian. Ale stres silny i długotrwały może negatywnie wpływać na zdrowie fizyczne oraz psychiczne, wywołując wiele niebezpiecznych dla życia chorób. Sytuacje stresowe uwalniają adrenalinę i inne hormony do krwiobiegu (steroidy), a stale utrzymujący się podwyższony poziom adrenaliny w organizmie zwiększa ryzyko wystąpienia m.in. takich chorób jak bezsenność, ból głowy, ból pleców, nadciśnienie tętnicze lub schorzenia serca. Natomiast w kontekście chorób psychicznych, długotrwały stres może wywołać nerwice i napady paniki. Człowiek, podobnie jak zwierzęta, reaguje na stres emocjonalny tak samo jak na zagrożenie fizyczne – ucieka lub podejmuje walkę, zgodnie z zasadą „uciekaj albo walcz” (ang. fight or flight). Nawet zwykła kłótnia wzbudza gotowość fizyczną ciała do walki: mięśnie się napinają, szybsze staje się bicie serca i oddech, wzrasta ciśnienie krwi i zwiększa
4
się potliwość, co jest skutkiem uwolnienia adrenaliny i innych hormonów do krwi.
Objawy stresu • fizyczne: zadyszka i szybszy oddech; kołatanie i szybsze bicie serca; wzrost ciśnienia krwi; napięcie mięśni; większa potliwość; suchość w ustach; zaparcia; biegunka; bóle głowy, migrena; bóle pleców; problemy skórne (np. egzema, wyprysk lub nasilenie trądziku); szybkie męczenie się; bezsenność; ataki paniki; zaostrzenie objawów astmy; uczucie zimna; drętwienie kończyn lub wokół ust • emocjonalne: zdenerwowanie; apatia; depresja; lęk; płaczliwość; złość
i agresja; wahania nastroju;niezdolność do wyrażania i odczuwania emocji • zmiany w zachowaniu: zaburzenia koncentracji; problemy z podejmowaniem decyzji; nadmierny apetyt, palenie lub picie alkoholu; przesadna wybuchowość; niekończenie rozpoczętych czynności; utrata humoru; rezygnacja z kontaktów społecznych (izolacja)
Przyczyny stresu według typowej intensywności • bardzo silny stres: śmierć partnera lub członka rodziny, rozwód lub separacja, REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141
www.polskimonitor.com
MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE WYDAWCA (Publisher): Radio Polonia Enterprises Ltd. EDITOR: Krystyna Piotrowska krystyna@radiopolonia.ca
REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com Fotografia: Michael Profesorski Adam Pakuła Ilona Girzewska Jola Bugajski Magdalena Lesiuk
Artykuły: Magdalena Lesiuk Łukasz Stępień Karolina Brozio Richard Piotrowski
Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
utrata wolności lub pracy, poważny uraz lub choroba, ślub • silny stres: śmierć przyjaciela, przeprowadzka, pogodzenie się z partnerem, zaburzenia seksualne, ciąża i urodzenie dziecka, przejście na emeryturę, problemy finansowe • umiarkowany stres: wysoki kredyt do spłacenia, nieporozumienia z partnerem, zmiana obowiązków w pracy, problemy z szefem, dorosłe dziecko mieszkające w domu, niezałatwione sprawy osobiste • słaby stres: zmiana godzin lub warunków pracy, zmiana nawyków związanych ze snem, wakacje, święta Jak widać, najczęstsze przyczyny stresu to wydarzenia związane z pracą, finansami, zdrowiem i życiem osobistym, które wywołują uczucie presji, niepokoju, niepewności, straty i utraty kontroli. Łatwo sobie wyobrazić stan człowieka wyczerpanego emocjonalnie – problemy w domu, w pracy, w szkole bez wyraźnej perspektywy wyjścia z kłopotów, dlatego… …pamiętaj – zawsze może być gorzej! I uświadom sobie, że rodzący się stres nie jest tylko przeszkodą do pokonania, ale także wielką siłą, która przy właściwej stymulacji może okazać się silnym motorem aktywności i pozytywnych zmian! Rozpoczynając walkę ze stresem, przede wszystkim należy poznać swoją tolerancją na stres, a następnie starać się prowadzić styl życia niesprzyjający przekraczaniu granicy odporności na stres. Stres można kontrolować, ograniczać lub eliminować na wiele różnych sposobów opisanych poniżej. Jednak trzeba nauczyć się identyfikacji jego objawów, gdyż tylko wówczas można mu przeciwdziałać. Należy pamiętać, że zmiany nie następują z dnia na dzień, gdyż wymagają one czasu i cierpliwości. Czasami skuteczna redukcja stresu potrzebuje dużych modyfikacji w dotychczasowym stylu życia, co dla osób mało zdeterminowanych bywa trudne do osiągnięcia. Najlepszy sposób na stres to ten, który pomaga go zredukować samodzielnie bez środków farmakologicznych – na uwagę zasługują m.in. ćwiczenia i techniki relaksacyjne oraz zioła. Jeśli okażą się bezskuteczne, należy skorzystać z profesjonalnej pomocy i zastosować inne metody leczenia np. środki farmakologiczne lub psychoterapie.
Jak radzić sobie ze stresem?
Odpowiednie podejście. Według psychiatrów najważniejszy jest problem zmiany postawy wobec zjawisk otaczającego świata. Np.: ludzie w kolejce górskiej: jedni przestraszeni, drudzy podnieceni ryzykiem, trzeci obojętni - wszyscy przeżywają to samo ale reagują inaczej: stresem negatywnym, stresem pozytywnym lub brakiem stresu. Tymczasem w języku chińskim kryzys określa się słowem we iji – są to dwa symbole oznaczające niebezpieczeństwo i szansę. Zgodnie z tym, każdy problem można widzieć jednocześnie jako zagrożenie i wyzwanie. Zmiana osobistego nastawienia zmienia rzeczywistość – to co budzi lęk może okazać się motywującą przygodą. Pozytywne myślenie jest pomocne w chwilach niepewności np. przed trudnym wystąpieniem lub podczas egzaminu. Przypomnij sobie wcześniejsze sukcesy – teraz też tak będzie, na pewno!
Zioła na stres Zioła uspokajające to wyjątkowo skuteczna i przede wszystkim naturalna broń w walce ze stresem. Zalecana jest melisa, gynostemma, lipa, lawenda, męczennica, kocie oczko, żeń-szeń, mięta, relaksujące mieszanki ziołowe oraz gotowe wyciągi i ekstrakty. Polecane zioła do parzenia: Pojedyncze zioła • melisa lekarska, kwiat lipy, żeń-szeń (można go również żuć), mięta, lawenda, ashwagandha – indyjski żeń-szeń, stabilizator nastroju, poprawia zdolność adaptacji, bacopa – wspomaga mechanizmy relaksujące układ nerwowy, gotu-kola – poprawia koncentrację i usuwa zmęczenie psychiczne, gynostemma królewska – pnącze o właściwościach adaptogennych; możliwa hodowla domowa Mieszanki ziołowe • „Czas relaksu” – mięta pieprzowa, melisa, męczennica i lawenda • „Na wieczór” – rumianek, słonecznik, wrzos, czarna porzeczka, melisa i mięta pieprzowa • „Przeciw stresowi” – pokrzywa, brzoza, fasola, miłorząb japoński, trawa cytrynowa i jemioła Ekstrakty i wyciągi: • „Mentat” – kompozycja ziołowa poprawiająca kondycje umysłową • „StressCare” – antystresowa formuła mineralno-ziołowa
Zdrowie Na receptę Leki na stres to wydawane na receptę środki uspokajające m.in. z grupy benzodiazepin np. Valium. Stosowanie lekarstw farmaceutycznych może pomóc przetrwać najtrudniejszy okres, ale nie rozwiąże przyczyn stresu. Ponadto środki te uzależniają, dlatego należy je przyjmować w możliwie małych dawkach i przez jak najkrótszy okres czasu. Zdecydowanie lepszą alternatywą są wspomniane preparaty naturalne. Proste sposoby na stres • Rozciąganie mięśni łagodzi stres u wszystkich tych, którzy na problemy reagują silnym napięciem mięśniowym. • Ćwiczenia żuchwy. Opuszczanie dolnej szczęki i poruszanie nią na boki rozluźnia mięśnie sterujące szczękami co redukuje napięcie psychiczne. • Ćwiczenia klatki piersiowej. Podwyższone napięcie wszystkich mięśni podczas stresu może utrudnić oddychanie co wywołuje lęk, główny objaw stresu emocjonalnego i błędne koło się zamyka. Aby poprawić wentylacje płuc, należy unieść i odchylić do tyłu oba barki, jednocześnie wykonując głęboki wdech, następuje chwila relaksacji i wydech. Sekwencję trzeba powtórzyć minimum 4 razy. • Głębokie oddechy (oddychanie przeponowe) i zachowanie spokoju. W chwili przeżywania stresu tętno i oddech przyspiesza. Zmuszanie się do powolnych, głębokich oddechów to sygnał dla organizmu, że stres minął, nawet jeśli nie jest to prawdą. • Liczenie do 10. Powstrzymywanie natychmiastowej reakcji na stres pomaga go rozładować. Wyrobienie kilkusekundowego relaksu w warunkach codziennych kłopotów stwarza poczucie panowania nad sytuacją i zwiększa pewność siebie. • Wpatrywanie się w horyzont pomaga zrelaksować oczy, a później całe ciało. • Urojone wakacje doskonale łagodzą stres. Trzeba wyobrazić sobie zalaną słońcem plażę nad ciepłym morzem, chłodną bryzę wiejącą od wody, fale łagodnie uderzające o brzeg, piękne palmy dookoła. Jest to niezwykle relaksujące ćwiczenie!
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
5
Zdrowie • Zmiana miejsca. Jeśli miejsce gdzie przebywasz budzi niepokój, po prostu opuść je. Często problemem jest niewygodne łóżko lub poduszka, które mogą być przyczyną bezsenności, która jest bezpośrednim powodem stresu. Optymalne warunki do głębokiego snu zapewnia poduszka lecznicza Uan-an. • Krzyk i płacz szybko przełamuje silny stres. Oczywiście w miejscach publicznych jest to niemożliwe ale we własnym domu jak najbardziej. • Czas na własne przyjemności. Zawsze trzeba mieć zarezerwowany czas na robienie rzeczy sprawiających przyjemność – czas na realizacje pasji i hobby usuwa stres. • Trening autogeniczny to ćwiczenia psychiki, które pomagają złagodzić stres poprzez autosugestie, czyli technikę polegającą na wielokrotnym powtarzaniu zdań wpływających na poziom samoakceptacji. Antystresowa mantra Kilka zdań do powtórzenia w stresowych momentach, które skutecznie odsuwają myśli od źródła niepokoju: • Nigdzie nie muszę się spieszyć. • Nie ma żadnego problemu, który muszę natychmiast rozwiązać. • Nie stało się nic ważnego, na co musiałbym od razu reagować. • Najważniejsze zadanie dla mnie to relaks. • Dam sobie z tym radę. • Wiem na ten temat więcej niż ktokolwiek z obecnych. Relaksacja postępująca (progresywna) Relaksacja całego ciała może doprowadzić do natychmiastowego osłabienia uczucia napięcia psychicznego z powodu zmniejszenia napięcia fizycznego. Poczynając od stóp lub głowy, należy stopniowo napinać poszczególne mięśnie ciała, pozostać w tym stanie przez kilka sekund a następnie powoli je rozluźniać – stopy, podudzia, uda, klatka piersiowa, ramiona i szyja. • Aktywna terapia relaksacyjna polega na łączeniu kontrolowanego i głębokiego oddychania z jednoczesnym i stopniowym rozluźnianiem mięśni. • Terapia kolorem poprawia nastrój i zmniejsza stres dzięki otoczeniu chorego kolorami mającymi na niego pozytywny wpływ. Często jest to kolor zielony. • Łagodna, uspokajająca muzyka pomaga osiągnąć stan relaksu i odnaleźć inspirację do twórczych działań. Niekoniecznie muszą to być naturalne dźwięki przyrody ale np. muzyka klasyczna.
6
Techniki relaksacyjne Programy relaksacyjne stanowią doskonały sposób leczenia stresu. Są dostępne w formie audio (muzyka relaksacyjna), video (filmy relaksacyjne) lub w postaci tekstu, który jest najmniej skuteczny. Muzyka i filmy relaksacyjne bazują głównie na naturalnych dźwiękach przyrody (pluskanie fal, szum wiatru, bicie serca). W przypadku muzyki relaksacyjnej wystarczą słuchawki i osobisty audioplayer aby zorganizować sobie sesje terapeutyczną. Regularne ćwiczenia fizyczne Zwiększają odporność organizmu i przygotowują go do walki ze stresem. Usuwają napięcie mięśni i relaksują umysł, gdyż zużywają adrenalinę oraz inne hormony wytwarzane podczas stresu. Poprawiają wytrzymałość i sprężystość mięśni, są korzystne dla całego układu krwionośnego. Zasada jest prosta – mięsień zmęczony to mięsień zrelaksowany. Dlatego podczas sytuacji stresowej organizm potrzebuje ruchu, co ma bezpośredni związek z reakcją fizjologiczną ucieczka-walka. Ludzie w trakcie ćwiczeń pozbywają się nurtujących problemów lub skupiając się na kłopocie znajdują jego rozwiązanie. Ponadto aktywność fizyczna powoduje lepsze samopoczucie, gdyż do układu krążenia uwalniane są endorfiny, czyli naturalne substancje wewnątrzustrojowe, które poprawiają nastrój, podwyższają samoocenę, zmniejszają uczcie lęku i depresji oraz zapewniają głębszy sen. Nie jest konieczne uprawianie sportu wyczynowego, wystarczy regularny spacer, bieganie, jazda na rowerze, pływanie czy jakakolwiek inna forma sportu – w walce ze stresem zalecana jest aktywność fizyczna minimum 3 razy w tygodniu przez 20-30 minut. Jednak należy pamiętać, aby intensywność ćwiczeń zwiększać stopniowo, gdyż zbyt szybka i gwałtowna zmiana może być także stresogenna. Codzienne wskazówki: • chodzenie do sklepu zamiast jeżdżenia do niego samochodem • używanie schodów zamiast windy • krótki spacer podczas przerwy w pracy • wysiadanie z autobusu przystanek wcześniej i pokonywanie reszty drogi na pieszo • jazda do pracy lub szkoły na rowerze Joga To specjalna forma treningu dla ciała i umysłu, która jest szczególnie często zalecana w leczeniu stresu. Tai-chi Ćwiczenia polegające na wykonywaniu płynnych ruchów, które odprężają ciało i umysł oraz poprawiają krążenie i oddychanie.
Masaż Pomaga w relaksacji ciała, daje poczucie emocjonalnej stabilności i głębokiego odprężenia, zmniejsza stres, lęk i ból głowy, łagodzi napięcia w okolicach karku, pleców i ramion. Pełny masaż może wykonać tylko druga osoba – w tym celu należy udać się do specjalisty lub razem z partnerem nauczyć się technik masażu i w razie potrzeby wzajemnie się masować. Natomiast aby przeprowadzić samodzielny masaż należy się położyć, zamknąć oczy i delikatnie masować twarz oraz głowę przez ok. 15 minut, co eliminuje ból głowy i poprawia samopoczucie po stresującym dniu. W chwilach narastającego napięcia szczególnie zalecany jest kilkuminutowy masaż karku i górnego odcinka pleców (tzw. mięśnie docelowe). Wskazana jest także refleksoterapia, czyli masaż stóp oraz łączenie masażu z aromaterapią i hydroterapią. Proces masażu warto zautomatyzować dostępnymi na rynku masażerami np. wodny masażer do wanny, masażer nóg czy głowy. Formą mocnego masażu koncentrującego się na wybranych punktach jest Shiatsu, który oprócz działania antystresowego dodaje także wigoru. Formą masażu wartą uwagi jest także masaż ajurwedyjski. Akupresura Szczególnie wskazany jest ucisk na skronie, który prowadzi do relaksacji mięśni karku. Hydroterapia W formie gorącej kąpieli. Ciepło rozluźnia napięte mięśnie i przywraca właściwe krążenie krwi. Przed kąpielą najlepiej zastosować relaksujący peeling solny, a następnie okład błotny z Morza Martwego. Natomiast doznania relaksacyjne w czasie kąpieli warto wzbogacić wspomnianym masażerem wodnym (hydromasaż), olejkami i solą. Relaksacyjna i naturalna higiena bez chemii myjącej Dzięki japońskiej innowacyjności powstały domowe generatory mikro- i nanobąbelków powietrzno-wodnych, które tworzą efekt mlecznej wody o przełomowych właściwościach sterylizujących, dotleniających, masujących i głęboko relaksujących. Mikropęcherzyki umożliwiają precyzyjne oczyszczanie skóry i włosów bez użycia szkodliwych środków myjących typu mydło czy szampon, a tak oczyszczona skóra lepiej wchłania preparaty lecznicze. Pękając wykonują unikalny mikromasaż wybitnie rozluźniający i poprawiający krążenie. Towarzyszące kąpieli mikrobąbelkowej powstawanie: • dobroczynnych anionów tlenu wyjątkowo mocno nasila stan relaksacji • fal ultradźwiękowych zapewnia długotrwałe i przyjemne uczucie ciepła wewnętrznego.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Ta technologia to nowoczesne połączenie kosmetyki, masażu i hydroterapii. Japońskie mikrobąbelki już skradły amerykańskie i kanadyjskie serca, obecnie wchodzą na rynek europejski. Powstały dwie specjalne głowice prysznicowe Besty i BiWash oraz dwa systemy kąpieli wannowej Sawayaka i Yumetoji. Aromaterapia Należy dodać kilka kropel olejku eterycznego do gorącej kąpieli lub użyć go w specjalnym kominku, aby zapach rozszedł się po całym domu. Oprócz wymienionych poniżej eterycznych olejków o działaniu uspokajającym wskazany jest olejek walerianowy, melisowy i z passiflory (męczennicy). • Olejki uspokajające – lawendowy, pomarańczowy, paczulowy, z drzewa różanego, bergamotowy, grejpfrutowy, ylangowy, geraniowy, sandałowy, limetkowy, szałwii muszkatołowej, goździkowy z pąków, tymiankowy, bazyliowy, petitgrain, neroli, kanuka, różany, kminkowy, z rumianku rzymskiego • Wskazana jest także terapia ekstraktami kwiatowymi doktora Bacha, która usuwa blokady emocjonalne i poprawia samopoczucie. • Lawendowa woda do prasowania pozostawia relaksujący zapach na prasowanych tkaninach, co może być pomocne w ciągu dnia. Podobnie działa woda werbenowa. Medytacja oraz Zen Wzbudzają stan zwany reakcją relaksacyjną. Zjawisko to wyłącza stresujące, rozpraszające i wzbudzające lęk elementy odpowiedzi organizmu, czyli reakcje walki lub ucieczki. Człowiekowi pierwotnemu ten rodzaj reakcji ratował życie, natomiast u człowieka współczesnego owa reakcja jest źródłem napięcia, niewygody, a nawet zagrożeniem dla zdrowia. Medytacja powoduje zmiany rytmu serca i oddychania, co prowadzi do zmniejszenia stresu – medytujący osiąga stan idealnego, niczym nie zakłóconego spokoju organizmu: myśli zwalniają, napięcie opada, a umysł i ciało wypełnia uczucie spokoju i dystansu do wszystkiego.
Wiele technik relaksacyjnych wykorzystuje różne formy medytacji, które umożliwiają „oderwanie się” od otaczającej rzeczywistości i stresujących rzeczy. Należy usiąść w komfortowej pozycji, zamknąć oczy i skoncentrować uwagę z dala od napływających myśli. Aby uzyskać lepsze skupienie można np. patrzeć w płomień świecy, wyobrazić sobie spokojne miejsce, skoncentrować się na symbolach lub powtarzać dźwięki (mantra). Celem jest osiągnięcie stanu całkowitego bezruchu i braku jakichkolwiek emocji. Proponowane ćwiczenie • wybierz słowo lub zdanie, które jest Ci bliskie np. spokój • usiądź spokojnie, zamknij oczy i zrelaksuj się • powtarzaj wybrane słowo/zdanie zgodnie z rytmem oddychania przy każdym wydechu, od 10 do 20 minut. Ćwiczenie trzeba wykonywać minimum raz dziennie w stanie pełnej koncentracji i spokoju. Technik medytacji można uczyć się z książek, publikacji audiovideo lub od nauczyciela. Można także słuchać muzyki relaksacyjnej lub myśleć wyłącznie o przyjemnych rzeczach albo „o niczym”. Hipnoza Czyli sztucznie wywołany sen to jedna z najciekawszych metod relaksacji. Wymaga skorzystania z usług hipnoterapeuty lub samodzielnego zastosowania odpowiednich dźwięków (autohipnoza). Homeopatia Dzięki dobieranym indywidualnie lekom przez homeopatę może skutecznie łagodzić problemy emocjonalne i stres. Mimo tego, że homeopatia stale budzi wiele kontrowersji, w trudnych przypadkach warto sprawdzić jej efektywność. Reiki To japońska forma uzdrawiania oparta na kierowaniu energii, która pomaga pacjentowi poczuć głębokie odprężenie. Psychoterapia Rozmowa o swoich problemach i odczuciach z przyjaciółmi oraz z rodziną jest bardzo ważna w stanach stresu. Natomiast jeśli chce się lepiej zrozumieć
Zdrowie trudną sytuację życiową i poznać przyczyny nawracających problemów należy skorzystać z usług poradni małżeńskiej (w przypadku problemów partnerskich), psychoanalityka lub psychologa. Można pójść do specjalisty na prywatną wizytę lub zgłosić się do poradni zdrowia psychicznego. Niektórzy lekarze stosują kombinację porad praktycznych i terapii opartej na rozmowie.
Pamiętaj! Alkohol i narkotyki to najgorsze rozwiązanie, które daje złudne poczucie braku problemów. Powodują różne fizyczne i emocjonalne zaburzenia, które nie tylko wyniszczają organizm, ale także negatywnie wpływają na związki partnerskie w rodzinie i w pracy.
Porada lekarska Jak wspomniano na wstępie, głęboki i przewlekły stres może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia. Każdy z poniższych objawów związany z chorobami psychosomatycznymi o podłożu psychogennym, powinien skłaniać do wizyty u lekarza: • krwawienie z odbytu może być objawem wrzodu stresowego • przyspieszenie tętna, które nie ustępuje • chwilowe utraty świadomości • potliwość dłoni • przewlekły ból pleców i karku • drżenie rąk • pokrzywka • obezwładniający lęk • bezsenność Specjalistyczna porada jest konieczna, gdy objawy pojawiły się nagle i bez przyczyny oraz gdy zaburzają normalny tryb życia.
Przydatne gadżety • Mindfold – maska relaksacyjna i medytacyjna • Biodoktor – poduszeczka ziołowa na oczy. Źródło: leczeniepro.pl
Polski Przewodnik Handlowy zaprasza wszystkich Polaków zainteresowanych reklamą swojej firmy wśród 0,5 mln Polonii Ontaryjskiej do specjalnego wydania z okazji 30-tej rocznicy ukazywania się tej publikacji w Kanadzie. Polecamy pakiety reklamowe – promocję drukowaną, online, mobile skierowaną równocześnie do Polonii oraz 36 europejskich community w GTA. Zainteresowanych promocją i nową klientelą prosimy o telefon
416 255 9182
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
7
Arbuz czy to tylko cukier i woda? Zdrowie
Arbuz to bardzo smaczny deser, idealny na upalne dni. Czy jednak możemy się po nim spodziewać czegoś więcej niż wody z cukrem? Skład arbuza
Zła sława arbuza pokutuje jeszcze w wielu rodzinach. Rzeczywiście, arbuz aż w 92 proc. składa się z wody. Jest to jednak plusem, zwłaszcza dla osoby odchudzającej się. Wprawdzie sporo ma też cukru - 11 g węglowodanów, w tym 9 g cukrów prostych (dlatego m.in. tak nam smakuje), ale jeśli zjemy 1-2 kawałki to naprawdę nic się nie stanie. Arbuz to jednak coś więcej niż sam cukier i woda. Już zjedzenie jednej porcji (150 g) dostarczy nam sporo witaminy A i witaminy C. Poza tym arbuz to niezłe źródło żelaza, wapnia, fosforu, potasu, miedzi, manganu, selenu, choliny, tiaminy, ryboflawiny, niacyny, witaminy B6, kwasu foliowego. Bardzo ważnym składnikiem jest również likopen, któremu przypisuje się działanie antynowotworowe.
Co może arbuz?
Arbuz ma w składzie wiele związków bioaktywnych w tym cytrulinę, która mo-
8
że działać hamująco na rozwój miażdżycy. Badanie opublikowane w The Journal of Nutritional Biochemistry udowodniło, że doustne podawanie ekstraktu arbuza myszom z niedoborem receptora LDL zmniejsza ryzyko rozwoju miażdżycy, ogranicza wzrost masy i stężenie cholesterolu w osoczu. Cytrulina powoduje rozszerzenie się naczyń krwionośnych, dzięki czemu poprawia działanie układu odpornościowego oraz krwionośnego. Arbuz dzięki dużej ilości wody i, jak na taką ilość wody, przyzwoitej zawartości błonnika pokarmowego, wspomaga trawienie i przeciwdziała zaparciom. Zabiega odwodnieniu. Dużo wody i ważnych elekrotrolitów to idealna mieszanka do uzupełnienia płynów podczas upalnych dni. Łagodzi ból mięśni. Według badania opublikowanego w Journal of Agricultural and Food Chemistry wypijanie soku z arbuza przed ciężkim treningiem może pomóc obniżyć tętno i zmniejszyć bolesność mięśni u sportowców. Dzieje się tak dzię-
ki zawartości aminokwasu: L-cytruliny, który zostaje w organizmie przekształcony do L-argininy. Co ciekawe, naturalny sok okazał się tak samo skuteczny jak sok z arbuza dodatkowo wzbogacany w L - cytrulinę. Suplementacja ekstraktu z arbuza może zmniejszyć sztywność aorty i tętnic u otyłych kobiet po menopauzie z nadciśnieniem oraz obniżyć ciśnienie krwi u dorosłych z nadwagą. Może działać przeciwnowotworowo. Zawartość cenionego przeciwutleniacza likopenu w arbuzie jest większa niż w surowych pomidorach. Sam likopen ma bardzo wszechstronne działanie, wspiera układ odpornościowy, krążenia, działa też przeciwnowotworowo.
Jeść arbuza czy nie?
Jeśli tylko nam smakuje to jeść jak najbardziej. Arbuz jest niskokaloryczny - 36 kcal na 100 g to niewiele. Wiadomo z drugiej strony, że arbuza też można zjeść całkiem sporo… Jakie rozwiązanie? Jedzmy z umiarem! Plaster arbuza w upalny dzień na pewno nie zaszkodzi..
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
9
Uwaga! Już teraz możecie Państwo zamówić prenumeratę „Polskiego Monitora” z wysyłką do domu! Informacje jak zamówić prenumeratę pod nr tel.
416 - 938 - 7141
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
11
Lato w ogrodzie
dom
Lipiec to tradycyjnie miesiąc urlopów - jeżeli wyjeżdżamy na dłużej warto przed wyjazdem mocniej podlać ogród lub zapewnić roślinom opiekę zaprzyjaźnionej (i znającej się za rzeczy) osoby. Lipiec
To pora w której w pełni można się cieszyć z posiadania choćby najmniejszego ogródka. Jeśli rosną w nim drzewa i krzewy jagodowe to pod koniec czerwca i w lipcu możemy cieszyć się pierwszymi plonami. Rozkwitają teraz kwiaty letnie, ale też niektóre krzewy. Na początek lata przypada najobfitsze kwitnienie róż, w czerwcu kwitną irysy, w lipcu zaczynają kwitnąć wilce, ostóżki, lędźwiany a później pod koniec lipca i w sierpniu hortensje. Przez całe lato kwitną aksamitki, pelargonie, werbeny. Krzewy i drzewa mają w tym okresie duże zapotrzebowanie na wodę, dodatkowo w tym miesiącu zazwyczaj panują wysokie temperatury. Dlatego nie zapominajmy o ich podlewaniu. Gałęzie, które uginają się pod ciężarem owoców, należy zabezpieczyć przed złamaniem podpierając drewnianymi tyczkami lub podwiązując do grubszych konarów. Sprawdzamy, pod jakim kątem rosną pędy na młodych drzewkach – jeśli rosną zbyt pionowo do góry, delikatnie odginamy do poziomu, na przykład odginając przy pomocy sznurka. Rozpoczęte w czerwcu przerzedzanie zawiązków późnych odmian jabłoni należy w tym miesiącu zakończyć. Pozostawiamy zawiązki co 15–20 cm, najlepiej wykształcone, bez objawów uszkodzeń przez szkodniki i choroby. Zawiązki usuwamy odrywając je palcami lub przy pomocy sekatora. Po zakończonych zbiorach truskawek należy uporządkować grządki. Przycinamy liście i wygrabiamy je wraz ze ściółką, którą wyłożone były międzyrzędzia; usuwamy chwasty, rozłogi oraz zasilamy rośliny nawozami i spulchniamy glebę. Przycinając liście uważajmy, aby nie uszkodzić środkowej części rośliny (tzw. serca), z którego wyrosną nowe liście. Pod koniec lipca, po zbiorach malin, wycinamy stare, zasychające pędy, natomiast pozostawione pędy tegoroczne przywiązujemy do podpór, aby podczas silnych wiatrów nie wyłamywały się. Warzywa Cały lipiec grządki z warzywami należy systematycznie odchwaszczać i wzruszać glebę w międzyrzędziach. Jeśli panuje susza, konieczne jest podlewanie. W tym miesiącu zbieramy m.in. groch zielony, fasolę szparagową, wczesne i średnio wczesne kapusty, ogórki, cukinie, kabaczki, bób, sałaty, buraki, pietruszkę, marchew. Z roślin pomidora usuwamy wszystkie zbędne boczne pędy wyrastające z kątów liści. Pod koniec miesiąca należy pomidory ogłowić (usunąć wierzchołek wzrostu), aby ograniczyć ich wzrost. Na początku lipca można jeszcze siać fasolę szparagową i marchew oraz sałaty
(masłową, kruchą i listkową) na zbiór jesienią. Po zebraniu wczesnych warzyw można posądzić rozsadę średnio wczesnych pomidorów. W połowie lipca dojrzewa cebula uprawiana z dymki, wykopujemy ją, gdy szczypior całkowicie się załamał i zasechł. Zbieramy czosnek, który sadziliśmy ubiegłej jesieni. Czosnek wykopuje się widłami zanim szczypior całkowicie zaschnie, ponieważ wtedy cebula przy wyrywaniu rozpada się na pojedyncze ząbki. Cały lipiec można dosiewać koper, rzeżuchę i rukolę.
Prace ogrodowe w sierpniu Chociaż lato w pełni, bo sierpień to nadal ciepły miesiąc i upały często nam dokuczają, zaczynamy już myśleć o jesieni, a nawet o przyszłym sezonie. Świadczy o tym wiele zabiegów, które powinniśmy już teraz przeprowadzić. Wymienię choćby zbieranie nasion roślin jednorocznych czy bylin, które pieczołowicie zapakujemy do suchych torebek i oznaczymy, czy wysadzanie rozsady roślin dwuletnich, które nam zakwitną w przyszłym roku. To wszystko robimy już z myślą o ogrodzie na następny rok. Tak samo przesadzanie bylin, które przekwitły. Dzień jest coraz krótszy, zaczynają się poranne chłody, a na niektórych roślinach widać już niestety niewielkie oznaki nadchodzącej jesieni. Ogród • robimy sadzonki pelargonii i fuksji, jeśli chcemy je przechować na przyszły rok w jasnym i chłodnym pomieszczeniu • siejemy koperek, rzodkiewkę i sałatę na jesienny zbiór • systematycznie usuwamy przekwitnięte kwiatostany bylin • ścinamy lawendę po przekwitnięciu • pielimy chwasty na rabatach • suszymy ścięte zioła w przewiewnym miejscu • ostatni raz tniemy żywopłot formowany • ścinamy floksy, aby zakwitły jeszcze raz. Możemy je zasilić płynnym Florovitem • czyścimy rośliny jednoroczne w skrzynkach i donicach, aby przedłużyć ich kwitnienie. Usuwamy zarówno uschnięte liście, jak i przekwitnięte kwiatostany. Zasilamy je specjalnym nawozem dla roślin kwitnących. Jeżeli letnie kompozycje zupełnie uschły w czasie naszych urlopów i nie da się ich uratować, to nie należy ich żałować i trzeba posadzić nowe, które będą zdobić balkon jesienią np. trawy, żurawki, chryzantemy i bluszcz lub zimą np. wrzosy i karłowe iglaki • podlewamy pryzmę kompostową w czasie upałów • zbieramy cebulki przybyszowe lilii i wy-
siewamy je do pojemników, dzięki temu za 3 lata uzyskamy dużo roślin małym kosztem • wycinamy suche i chore pędy. Porażone przez grzyby palimy, a nie wyrzucamy na kompost • krzewy różane często porażone są w tym miesiącu przez mączniaka lub inne grzyby. Nie zapominajmy o usuwaniu chorych liści i opryskiwaniu fungicydami np. Bravo • rozmnażamy kosaćce • silnie tniemy wisterię (glicynię), aby mogła zakwitnąć w przyszłym roku • pikujemy rozsadę roślin dwuletnich (bratki, stokrotki, niezapominajki, malwy, naparstnice) na miejsce stałe • sadzonkujemy bylinowe odmiany goździków i innych roślin poduszkowych • sadzimy cebule zimowitów, krokusów jesiennych, pustynników, szachownic • sadzonkujemy iglaki np. tuje • przestajemy nawozić rośliny zimozielone, aby zdrewniały przed zimą • przesadzamy iglaki, nie zapominamy o podlewaniu i zraszaniu Trawnik • w dalszym ciągu trawnik wymaga koszenia co tydzień • podlewamy go obficie przynajmniej co 2 dni w upalne dni, aby woda dostała się na głębokość przynajmniej 10 cm • zwracamy uwagę, czy dzieci nie pozostawiły na trawniku piłek lub innych większych zabawek (np. basenów). Jeżeli poleżą kilka dni, trawa w tych miejscach z pewnością wygnije • nawozimy trawnik nadal raz w miesiącu • chwasty dwuliścienne opryskujemy Bofixem (herbicyd selektywny) Staw • usuwamy martwe części roślin, aby nie dostarczały niepotrzebnych związków mineralnych, przyczyniających się do rozwoju glonów • czyścimy filtry poza stawem, obficie polewając wodą • uzupełniamy ubytki wody, spowodowane parowaniem • nadal karmimy ryby, pozostały pokarm wyławiamy lub sypiemy z umiarem, aby nie pływał zbyt długo Dom • przestajemy nawozić kwiaty zdobiące nasze wnętrza, gdyż niebawem wejdą w okres spoczynku • usuwamy chore i suche liście • uważamy, aby nie „zalać” roślin umieszczonych w osłonkach. Jeśli zauważymy, że stoją w wodzie, należy jak najszybciej wyjąć roślinę z osłonki, pozostawić ją na noc np. w pustej wannie, aby nadmiar swobodnie wyciekł. Pamiętajmy, że nadmiar wody tak samo szkodzi, jak jej niedobór. • wycieramy liście z kurzu
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
13
Lecznicze właściwości popularnych ziół Kącik zielarski
Zniewalający aromat i dekoracyjny wygląd sprawiają, że chętnie sięgamy po zioła. Warto sypać je do potraw całymi garściami, bo zielone listki to samo zdrowie! Zielone, liściaste części roślin o wyrazistym aromacie i smaku – to właśnie zioła, dodatki używane od wieków w charakterze kuchennych przypraw i środków leczniczych. Większość z nich należy do dwóch rodzin: selerowatych – m.in. natka pietruszki, koperek, kolendra, lubczyk i trybula; reszta to jasnotowate z wyjątkiem cebulowego szczypiorku i estragonu z astrowatych. Walory smakowe ziół wynikają z wysokiego stężenia lotnych olejków. Zawarte w nich związki sprawiają, że zioła jedzone w tradycyjnie małych ilościach są równie korzystne co warzywa i owoce. Towarzyszą im liczne składniki mineralne (potas, żelazo, mangan, magnez), witaminy – głównie A, C i K oraz foliany, a także rozmaite antyoksydanty, w tym zielony barwnik cholorofil. Wszystkie zioła są korzystne dla układu pokarmowego. Wspomagają trawienie, zwłaszcza tłuszczów, bo stymulują wydzielanie kwasów żółciowych, pomagają też przeciwdziałać wzdęciom i nadmiernej fermentacji w jelitach. Mają właściwości antyseptyczne zarówno w daniach, jak i w przewodzie pokarmowym, hamując rozwój bakterii powodujących zatrucia, pleśni, drożdży, a nawet wirusów, m.in. grypy i opryszczki. Antyoksydanty z ziół działają przeciwzapalnie. Łagodzą objawy alergii i pomagają przeciwdziałać rozwojowi nowotworów. Ograniczają procesy utleniania, zwłaszcza tłuszczów, przez co w żywności zapobiegają ich jełczeniu, a w układzie krążenia chronią arterie przed powstawaniem płytki miażdżycowej. Działają również przeciwzakrzepowo i poprawiają krążenie krwi, a często też obniżają jej ciśnienie. Dodane do marynat i przypraw zioła konserwują produkty takie jak mięso, ryby czy warzywa; używane w daniach poddanych wysokiej temperaturze: pieczonych, grillowanych i smażonych, ograniczają tworzenie się w nich rakotwórczych związków. Zioła znajdują zastosowanie w aromaterapii. Wdychanie ich olejków eterycznych aktywuje podwzgórze, część mózgu kontrolującą wydzielanie hormonów, poziom energii i napęd do życia. Pomagają obniżać poziom hormonów stresu i poprawiają nastrój, działając też przeciwbólowo. Spożywanie w daniach nawet większych ilości ziół jest ogólnie bezpieczne dla wszystkich powyżej siódmego roku życia. Należy jednak zacho-
14
wać ostrożność przy zaburzonej regulacji poziomu cukru we krwi; przeciwwskazaniem do stosowania ich w charakterze leczniczym i aromaterapii jest ciąża, karmienie piersią, przyjmowanie leków, m.in. przeciw cukrzycy, nadciśnieniu. Zioła suszone zachowują swoje antyoksydanty, choć już nie witaminy. Najlepiej więc jeść je w postaci świeżej, ale dodawać listki na końcu gotowania, bo przy dłuższym ogrzewaniu tracą swoje wartości i walory, a przy tym większość z nich gorzknieje. Najlepiej jest używać całych, porwanych lub posiekanych liści do dekoracji gotowych już potraw. Nasz przegląd najpopularniejszych ziół pomoże ci znaleźć dla nich odpowiednie zastosowanie w kuchni.
Bazylia Kusi balsamiczno-cytrynowym aromatem z nutami goździków i odświeżającym smakiem. Jej aktywne związki zwiększają pulę wewnętrznych antyoksydantów organizmu. Dzięki silnie przeciwzapalnemu beta-kariofilenowi, bazylia może być pomocna w leczeniu zapaleń stawów i jelit. W kuchni zioło to harmonizuje ze wszelkimi warzywami, daniami zawierającymi sery i orzechy, m.in. jest podstawowym składnikiem zielonego sosu pesto. Wspaniale wypada w daniach z pomidorów, sałatach, białych sosach.
Cząber Aromatyczne gorzkawe liście cząbru są bogate w związki antyseptyczne, skuteczne zwłaszcza w obrębie układu moczowego. Cząber pasuje zwłaszcza do (i poprawia trawienie) tłustych mięs, wędlin i przetworów grzybowych, jak również dań z nasion roślin strączkowych oraz kapusty duszonej i kiszonej, ponieważ hamuje nadmierną fermentację w jelicie. Podkręca smak dań z ziemniaków, m.in. placków, a także sałat i warzyw duszonych w sosie.
Estragon Zwany jest też bylicą draganek, ma anyżkowy zapach i gorzkawy smak; skutecznie zastępuje część soli w dietetycznych daniach. Estragon jest popularny zwłaszcza we Francji oraz na Wschodzie. Potwierdzono, że skutecznie obniża poziom glukozy we krwi. Jego tradycyjne zastosowania to m.in. sos béarnaise, musztarda estrago-
nowa i zalewy octowe do warzyw. Estragon dobrze wypada w daniach ze świeżymi pomidorami i ogórkami, razem z twarogiem i jajami na twardo, w białych sosach, sałatach i warzywach konserwowych, a także masełku ziołowym.
Kolendra Zioło zwane chińską natką ma świeży aromat z nutami cytrusów. Znane jest z właściwości odtruwających organizm z metali ciężkich, ochronnych dla komórek serca i skóry, uspokajających i poprawiających jakość snu. Antyoksydanty z kolendry, a zwłaszcza dodecenal, pomagają zwalczać najgroźniejsze patogeny. Jedzenie jej listków pomaga obniżać poziom cholesterolu LDL, a podnosić HDL. Kolendra jest kluczowym składnikiem dań Ameryki Południowej, m.in. sosów salsa, ale też kuchni azjatyckiej, m.in. tajskiej. Tak jak natka, dodaje smaku zupom, sałatkom, daniom z ryb i mięsa, z serem, jajami, fasolą. Jest też idealnym składnikiem zielonych soków i koktajli detoks.
Koperek Urzeka korzenno-słodkawym, anyżkowym zapachem i smakiem. Jego aktywne związki są pomocne w stanach zapalnych przewodu pokarmowego, poprawiają krążenie krwi i libido, a także pomagają pozbywać się nadmiaru wody z organizmu. Koperek wypada korzystnie w daniach o deliktanym smaku, takich jak np. gotowane ziemniaki, chłodniki, dania z jajek, sosy do drobiu czy cielęciny, ryb, owoców morza i warzyw; pasuje do sałat, zup i warzyw kiszonych, m.in. ogórków.
Lubczyk Ma ostrokorzenny smak i selerowy aromat, podobny do sosu maggi. Tak był też kiedyś nazywany, bo wchodził w jego skład. Tradycyjnie lubczyk uchodzi za ziele miłosne i jest używany m.in do produkcji nalewek słynących z afrodyzjakalnego działania. Jego smak uwydatni walory dań mięsnych, zwłaszcza rozdrobnionych (np. pasztety, farsze) i pieczonych; pasuje do zup, sosów i dań duszonych.
Majeranek Ma korzenny zapach i gorzkawy smak. Pomaga przeciwdziałać nadmiernej fermentacji w układzie trawienia,
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
działa lekko uspokajająco, ochronnie dla komórek mózgu i niszcząco dla komórek raka piersi. Jest dodawany zwłaszcza do ciężkostrawnych dań z tłustych mięs takich jak wieprzowina, m.in. pasztetów i pieczeni, a także fasoli i innych dań z nasion roślin strączkowych, zup takich jak grochówka czy żurek, tłustych ryb, zawiesistych sosów, potraw z ziemniaków.
Melisa Ziele melisy urzeka cytrynowo-miodowym aromatem i odświeżającym smakiem. Jej olejki eteryczne są szczególnie korzystne przy wyczerpaniu i bezsenności, bo działają uspokajająco i przeciwstresowo, a przy tym rozkurczowo. Melisa jest szczególnie pomocna przy nerwicy żołądka i zaburzeniach trawienia. Pasuje do dań z dodatkiem cytrusów i wszystkich tych, gdzie dobrze komponuje się mięta. Używaj listków melisy do wzbogacania smaku zup, sosów, dań mięsnych, z jaj i grzybów, octów smakowych i marynat, a także potraw słodkich – szczególnie dobrze zagra w lemoniadach, koktajlach i drinkach.
Mięta Zapach i smak mięty jest najpierw ostry i korzenny, a później chłodzący. Pośród wielu odmian tego zioła najbardziej popularna jest intensywna mięta pieprzowa i uboższa w mentol mięta zielona. Należą one do pokarmów o największej zawartości antyoksydantów. Wykazano, że ich związki łagodzą napięcie nerwowe, bóle miesiączkowe, mięśniowe i nerwobóle. Olejek eteryczny mięty jest efektywnym i bezpiecznym środkiem łagodzącym objawy zaburzeń trawienia i przy zespole drażliwego jelita, choć nie jest wskazana przy refluksie żołądkowo-przełykowym i kamieniach żółciowych. Związek odpowiedzialny za miętowy smak, orzeźwiające i chłodzące działanie (obniża temperaturę odczuwaną w ustach o 4-7°C), to mentol. Rozrzedza on wydzielinę śluzową, działa wykrztuśnie i uśmierzająco przy bólu gardła. Towarzyszący mu przeciwzapalny kwas rozmarynowy pomaga łagodzić sezonowe alergie. W aromaterapii łagodzi napięciowe bóle głowy i stres. Mięta jest popularna w kuchni środkowego Wschodu do dań mięsnych, np. z jagnięciny, zup (m.in. z zielonych warzyw, np. groszku), twarogu, sałatek warzywnych i dań z pomidorów, szpinaku czy nasion roślin strączkowych. Pasuje też do potraw słodkich, m.in. sałatek i deserów z owoców, czekolady, a także koktajli i napojów, np. domowej lemoniady.
mowaniu środków hormonalnych. Olejki eteryczne natki zawierają związki uspokajające zbyt reaktywny układ odpornościowy, łagodzące bóle stawów i pomocne w profilaktyce infekcji układu moczowo-płciowego. Natka obfituje też w chlorofil, który pomaga neutralizować przykre zapachy w ustach, m.in. czosnku i cebuli. Ma też właściwości silnie moczopędne i wspomagające pracę wątroby, przez co jest wręcz niezbędna na diecie detoks. Natka pietruszki pasuje niemal do wszelkich rodzajów wytrawnych dań, m.in. mięsnych, rybnych i warzywnych, białych sosów np. na jogurcie, śmietanie czy majonezie, jest niezbędnym składnikiem sałatki tabbouleh czy nadzienia do pieczonych mięs i ryb.
Oregano Zwane też lebiodką i dzikim majernakiem, oregano ma nieco ostrzejszy i intensywniejszy aromat. Razem z majerankiem znajduje się w czołówce ziół najbogatszych w antyoksydanty, w tym karwakrol. Są one szczególnie dobrym konserwantem dla tłuszczów, hamują rozwój nawet groźnych bakterii z owoców morza; mogą też niszczyć norowirusa. Olejek eteryczny z oregano pomaga łagodzić objawy alergii i astmy, kaszel i bóle głowy. Wykazuje działanie ochronne m.in. przed rakiem piersi. Zioło jest popularne zwłaszcza we Włoszech, m.in. jako nieodzowny składnik pizzy, ale też sosów i dań pomidorowych. Pasuje do sałatek, sosów, pieczeni, dań z ryb i jaj, groszku, cieciorki i wszystkich innych nasion roślin strączkowych.
Rozmaryn
Natka pietruszki
Ma korzenny, mocno aromatyczny, gorzkawo-kamforowy aromat i lekko cierpki smak. Jego antyoksydanty, m.in. kwas karnozowy, działają ochronnie szczególnie dla komórek nerwowych. Wspomagają pamięć i koncentrację, pobudzają ukrwienie kończyn i mózgu, pomagają hamować rozwój raka, co zbadano m.in. przy białaczce i nowotworach piersi. Listki rozmarynu są świetnym konserwantem dla mięs, olejów i pieczywa; pomagają też zmniejszać przyswajanie tłuszczów. W aromaterapii rozmaryn działa stymulująco i odświeżająco, wspomaga szybkość myślenia i trafność wybrów. W kuchni nadaje się zwłaszcza do mięs, ryb, dań smażonych i pieczonych na grillu, ruszcie czy rożnie. Z uwagi na moc-ny smak, warto stosować go z umiarem i łaczyć z innymi ziołami, np. z bazylią, natką i szałwią. m.in. w farszu do kur-czaka czy masełku używanym do kaszy bądź ziemniaków.
Najbardziej popularne zioło o charakterystycznym selerowym smaku słynie z zawartości silnego przeciwutleniacza apigeniny. Pomaga ona zmniejszać ryzyko rozwoju raka piersi, również przy przyj-
Ma korzenny zapach i gorzkawy smak. Chroni przed degeneracją komórek nerwowych, wspomaga pamięć
Szałwia
Kącik zielarski i działa lekko uspokajająco. Olejki eteryczne szałwii pomagają łagodzić bóle żołądka i miesiączkowe, objawy astmy, nadmierne pocenie i stany zapalne jamy ustnej. W aromaterapii obniżają ciśnienie krwi i poprawiają koncentrację. Szałwia pasuje m.in. do potraw z roślin strączkowych i mięs, zwłaszcza delikatnych w smaku – nadaje im posmak dziczyzny, przez co stanowi świetny dodatek do pasztetów, szaszłyków i kiełbas. Warto stosować ją też do marynat do mięs, ryb i warzyw.
Szczypiorek Krewny cebuli i czosnku tak jak one zawiera siarczki o specyficznym zapachu i lekko palącym smaku. Mają one właściwości antyrakowe, zwłaszcza dla nowotworów żołądka, przełyku i jelita grubego, ale też prostaty. Można go stosować w miejsce cebuli, zwłaszcza na surowo. Pasuje klasycznie do jajecznicy, omletu i innych dań z jajek, zup typu krem, past twarogowych, białych sosów; wspaniały dodatek do winegretu, sałatek i surówek.
Trybula Przypomina natkę, ale ma delikatniejszy smak i lekko anyżkowy zapach. Tak jak ona, wspomaga odtruwanie organizmu z metali ciężkich i chroni przed uszkodzeniami błon komórek, przyspieszającymi ich starzenie. Kolendra ma podobne zastosowania kulinarne do natki, m.in. wzbogaca smak masełek ziołowych, twarożków, białych i zielonych sosów. Jest świetna do posypania gorących dań, np. gotowanych i pieczonych ziemniaków, potraw z jaj, drobiu i warzyw korzeniowych.
Tymianek Listki tymianku mają kamforowo-cytrynowy zapach, często z nutami cynamonu. Zawierają rekordowe ilości żelaza. Olejek eteryczny z tymianku zawiera m.in. tymol i karwakrol, dzięki którym pomaga m.in. w walce z bakterią powodującą trądzik. Tymianek jest korzystny zwłaszcza przy problemach oddechowych, działa wykrztuśnie, uspokaja i obniża ciśnienie krwi. W aromaterapii koi bóle głowy, reumatyczne i miesiączkowe, rozkurcza mięśnie gładkie ścian oskrzeli, przeciwdziała zakażeniom dróg oddechowych. Jest popularny zwłaszcza w kuchni śródziemnomorskiej, włoskiej i prowansalskiej. Tymianek to ważny składnik mieszanki ziół prowansalskich i bouquet garni do gotowania bulionów i sosów. Całe gałązki nadają się do okładania mięs i warzyw przed pieczeniem. Dobry do dań z mięs i warzyw, m.in. zapiekanek, pieczeni, zup, nadzień, pasztetów, marynat, potraw z jaj, warzyw korzeniowych oraz grzybów.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
15
Twoja skóra zdradza, na co chorujesz Zdrowie
Warto przyglądać się swojej skórze. Jej odcień, a także drobne defekty, takie jak ledwie widoczna wysypka czy suche łokcie, mogą świadczyć o dolegliwościach - bywa, że poważnych, np. chorobach nerek, wątroby czy niedoborach witamin i zaburzeniach hormonalnych. Siniaki
Jeśli zauważyłeś, że na twojej skórze często pojawiają się siniaki (nawet po lekkim uderzeniu czy szczypnięciu), może to świadczyć o tym, że masz kruche naczynia krwionośne. Taka skłonność wskazuje także na niedobór witaminy C. Bywa jednak, że siniaki pojawiają się bez żadnej przyczyny. Taki objaw może wskazywać na zaburzenia w pracy wątroby. Jeśli poza siniakami masz nadciśnienie, dużo straciłeś na wadze, a twoja cera jest blada, koniecznie zbadaj nerki.
Naczyniaki gwiaździste Drobne popękane naczynia rozchodzące się promieniście mogą wskazywać na zaburzenia krążenia, występują także przy chorobach wątroby. Ma je u około 30 proc. osób z marskością wątroby. Lekarze obserwują je także u pacjentów z nadczynnością tarczycy i z chorobami tkanki łącznej (m.in. reumatoidalne zapalenie stawów). Zazwyczaj pojawiają się na twarzy, szyi i górnej części tułowia.
Świąd skóry Odczucie pochodzące ze skóry wywołujące chęć nieustannego drapania i pocierania, to bardzo uciążliwa dolegliwość. Może być spowodowana chorobami skóry m.in. grzybicą i świerzbem. Może także wskazywać na alergiczne choroby skóry, np. atopowe zapalenie skóry. Świąd może pojawi się także przy cukrzycy.
Nadmierna potliwość Zauważyłeś, że ostatnio więcej się pocisz niż zwykle? Jeśli nie jesteś przeziębiony, nie zacząłeś brać leków, które powodują pocenie się ( np. anty-
16
depresantów) i nadmierna potliwość nie jest spowodowane stresem, może świadczyć o nadczynności tarczycy. Potliwość jest też kojarzona ze schorzeniami ośrodkowego układu nerwowego, odwodnieniem, a także niedoborem witaminy A.
Białe plamy na skórze Odbarwienie skóry występujące zazwyczaj na grzbietach rąk, a także na twarzy i szyi. Może wskazywać na chorobę Gravesa-Basedowa (jest to schorzenie autoimmunologiczne o cechach nadczynności tarczycy). Czasem towarzyszy także chorobie Hashimoto. Jednak miejscowe odbarwienie skóry może przebiegać bez dodatkowych dolegliwości. Bielactwo samo w sobie nie prowadzi do uszczerbku na zdrowiu. Jest jednak dolegliwością, które szpeci, odciska piętno na ludzkiej psychice.
Trądzik Grudki, krostki i zaczerwienienia występujące na twarzy, czasem plecach i dekolcie, dotykają osoby w okresie dojrzewania, ale nie tylko. Na trądzik uskarża się coraz więcej osób, które skończyły 25. rok życia. Trądzik może być wynikiem zaburzeń hormonalnych, używania nieodpowiednich kosmetyków, złej diety i stresu. Trądzik jest schorzeniem przewlekłym i wymaga leczenia u dermatologa. Lekarz może przepisać maści z antybotykiem, a także zawierające pochodne retinolu. Doustnie przepisywane są antybiotyki i izotretynoina (pochodna witaminy A). (Trądzik ma też swoje źródło w pasożytach, które szaleją w naszym organizmie – warto zatem zrobic te-
sty na pasożyty, które swoimi odchodami i toksynami zatruwaja organizm od środka)
Sucha skóra na łokciach Sucha, popękana, szorstka skóra na łokciach może świadczyć o niedoczynności tarczycy. Przy problemach z tarczycą skóra na łokciach, a także kolanach jest także żółta i zimna.
Łysienie Szczególnie u panów najczęściej ma podłoże genetyczne. Może jednak również świadczyć o chorobach. Wśród najczęściej występujących przyczyn łysienia wymienia się zatrucie metalami ciężkimi takimi jak tal, arsen, ołów. A także choroby układu dokrewnego, choroby o podłożu autoimmunologicznym, choroby którym towarzyszy wysoka temperatura. Łysienie może być spowodowane przewlekłym stresem. Łysienie u kobiet często idzie w prze ze zmiana hormonalnymi, niedoborami pokarmowymi spowodowanymi odchudzaniem. Na wygląd naszych włosów wpływają choroby tarczycy, a także zaburzenia wydzielania prolaktyny. Jeśli bez powodu nagle zaczynają wypadać ci włosy, zgłoś się do lekarza i zrób badania
Obrzęki Często możemy je zaobserwować w okolicy kostek, ale mogą również obejmować całe nogi, przedramiona, okolice oczu. Zazwyczaj pojawiają się kiedy chorują nasze nerki, serce. Bywają także objawem alergii pokarmowej.
Wysypka A czasem tylko kilka krostek tylko na jednej części ciała świadczy o półpaścu. Jest to zakaźna i bolesna choroba. Wywołuje ją ten sam wirus co ospę wietrzną. Choroba może dopaść każdego. Najczęściej spotyka osoby, które mają obniżoną odporność, przechodzące silne infekcje i zapalenia. Nie należy jej bagatelizować. Na nawracającego półpaśca uskarżają się także osoby zarażone wirusem HIV.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Nadmierna potliwość stóp
Zdrowie
Śmierdzące buty wynikają z nadpotliwości stóp, które wydzielając nadmiar potu po prostu śmierdzą zarażając tym samym przykrym zapachem obuwie. Jest to wyjątkowo krępujący problem, gdy jest się gościem w obcym domu. Dlatego warto poznać domowe sposoby leczenia i zapobiegania śmierdzącym butom oraz stopom. Pielęgnacja stóp
• Częste mycie nóg to fundament profilaktyki. Należy je skrupulatnie myć w ciepłej wodzie z mydłem, nawet kilkakrotnie w ciągu dnia jeśli jest taka potrzeba – delikatne szorowanie miękką szczoteczką, także między palcami i dokładne osuszanie. • Zasypka do nóg, mączka skrobiowa lub aerozol przeciwgrzybiczy (np. seria Daktarin) należy stosować po każdym myciu stóp. Do butów można nasypać trochę talku aby chłonął wilgoć. Wartymi uwagi są także preparaty na bazie przeciwgrzybicznych olejków eterycznych jak np. Antifungi. • Preparaty złożone łączące działanie odwaniające i przeciwpotne to najlepszy wybór. Środki przeciwpotne lub dezodoranty tylko maskują nieprzyjemny zapach, ale nie hamują nadmiernego wydzielania potu. Optymalne rozwiązanie to preparaty zawierające heksahydrat chlorku glinu. • W przypadku grzybicy nie wolno stosować tego rodzaju środków, ponieważ wywołują one silne pieczenie – zalecane są sztyfty zamiast sprayów, początkowo stosowane 2-3 razy dziennie, później tylko raz. • Kuracja nocna. Wieczorem dokładnie myje się stopy i wciera w nie alkohol, następnie na spód stopy rozpyla się silny antyperspirant i owija całe stopy plastikową folią. aby substancja głębiej wniknęła w skórę, na koniec zakłada się skarpetki. Zabieg należy powtarzać co wieczór przez tydzień, a potem w razie potrzeby 1-2 razy w tygodniu. • ciepło/zimno – wskazane są także naprzemienne kąpiele nóg w gorącej i zimnej wodzie (zawsze kończąc na zimnej), zmiana temperatur działa obkurczająco na naczynia krwionośne, co zmniejsza wydzielanie potu; skuteczna jest zimna kąpiel z kostkami lodu i sokiem z cytryny; na koniec naciera się stopy alkoholem i osusza; podczas upałów taki zabieg należy powtarzać codziennie; przeciwwskazania to cukrzyca i choroby układu krążenia • Częste moczenie stóp w różnych roztworach to kolejny skuteczny sposób w walce z nadmiernym poceniem. Wskazane mieszanki • herbata – tanina zawarta w herbacie ma działanie wysuszające, 3-4 to-
rebki herbaty gotuje się przez 10 minut w 1l wody, następnie dolewa się zimnej i moczy w tym stopy przez 30 minut, po tym czasie dokładnie suszy się nogi i posypuje pudrem; zabieg wykonuje się 2 razy dziennie, aż do uzyskania poprawy, później wystarczy go powtarzać 2 razy w tygodniu • sól koszerna (grubsza od zwykłej kuchennej) – moczy się stopy w roztworze, w proporcji pół filiżanki soli koszernej na 1l wody • octan glinu (płyn Burowa) – do 0,5l zimnej wody należy dodać 2 łyżki stołowe płynu Burowa i w otrzymanym roztworze moczyć nogi przez 10-20 minut powtarzając zabieg 2 razy dziennie • soda oczyszczona (wodorowęglan sodu, dwuwęglan sodu) – w 1l wody rozpuszcza się łyżkę stołową sody oczyszczonej i moczy w tym stopy 2 razy w tygodniu przez 15 minut • ocet – zamiast sody można użyć octu, pół filiżanki na 1l wody
Skarpety Częsta zmiana skarpet, nawet 3-4 razy dziennie. Najlepsze są skarpety z włókien naturalnych (np. bawełna), które dobrze wchłaniają wilgoć. 2 pary skarpet jednocześnie. Warstwa powietrza między tkaninami poprawia chłodzenie stóp, dzięki czemu zmniejsza się ich potliwość. Najpierw należy założyć skarpetki bawełniane, potem wełniane.
Buty Odpowiednie obuwie. Tradycyjne buty zwiększają potliwość stóp i stwarzają idealne warunki do rozwoju bakterii, dlatego najlepsze są skórzane sandały lub buty z otwartymi noskami. Nigdy nie należy chodzić w tym samym obuwiu przez 2 dni z rzędu – dopiero po upływie doby buty są odpowiednio suche.
Jak pozbyć się nieprzyjemnego zapachu z obuwia?
• Wywar z bylicy to skuteczny sposób likwidowania brzydkiego zapachu obuwia. Wywarem należy zraszać wnętrze buta.
• Wkładki do butów z dodatkiem węgla aktywowanego skutecznie wchłaniają wilgoć, co pomaga zapobiegać nieprzyjemnemu zapachowi stóp.
Pozostałe wskazówki • Jonoforeza to zabieg polegający na zablokowaniu nadmiernie aktywnych przewodów wydzielniczych gruczołów potowych. Urządzenie generuje słabą energię elektryczną o odpowiedniej częstotliwości, która oddziałuje na gruczoły potowe w taki sposób, że na pewien czas zmniejsza ich nadmierną aktywność w produkcji potu. Regularne powtarzanie procedury pozwala utrzymać suche stopy i zmniejszyć ich potliwość. Napięcie działające na skórę jest bardzo małe, więc nie istnieje ryzyko jakichkolwiek negatywnych skutków ubocznych. Jonoforezę można przeprowadzić w warunkach domowych przy użyciu specjalnych urządzeń elektronicznych. Tego typu urządzenia nie są tanie, ale poniesione koszty zwracają się – oszczędność na zabiegach przeprowadzanych w profesjonalnych salonach, na kosmetykach przeciwpotnych oraz na zniszczonych i przepoconych butach, skarpetkach itp. • Spokój. Gruczoły potowe gwałtownie reagują na silne emocje, dlatego zarówno stres pozytywny jak i negatywny, powoduje wzmożone wydzielanie potu, co z kolei aktywizuje bakterie wywołujące brzydki zapach stóp. Warto poznać sprawdzone sposoby na stres i techniki relaksacyjne • Dieta. Jedzenie ostrych produktów tj. cebula, papryka czy czosnek może nasilać zapach potu. • Nadmierne obciążenie stóp lub schorzenie ortopedyczne np. płaskostopie także może być przyczyną nadmiernej potliwości. Im bardziej obciążone stopy, tym więcej wydzielają potu, a im więcej potu, tym większa wilgoć, która sprzyja rozwojowi bakterii rozkładających pot, co staje się źródłem śmierdzących stóp i butów. Dlatego usunięcie bezpośredniej przyczyny np. przywrócenie właściwego wysklepienia stóp za pomocą odpowiednich wkładek, może natychmiast zmniejszyć potliwość. Źródło: leczeniepro.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
17
Terapeutyczna mata do akupresury stóp Zdrowie
Akupresura jest formą masażu stóp, która staje się coraz bardziej popularna, doskonale współgra z nowoczesnym stylem życia ponieważ przynosi wiele korzyści dla zdrowia, takich jak np. poprawa krążenia krwi, odprężenie, a dodatkowo relaksuje i poprawia samopoczucie. Akupresura jest prostą, naturalną metodą leczenia, która polega na wywieraniu nacisku na określone punkty na stopach. Akupresura stóp jest techniką pochodzącą z tradycyjnej medycyny chińskiej, która pojmuje ciało jako sieć kanałów energetycznych. W rzeczywistości, wiele kultur stosuje pewną formę masażu stóp jako techniki terapeutyczne. Zarówno refleksologia, akupresura i masaż stóp są najbardziej skuteczne, gdy są stosowane na co dzień. Zastępczą metodą dla codziennych wizyt u refleksologa-masażysty może się stać korzystanie z urządzeń do masażu: maty do masażu stóp, rolki, specjalne sandały, itp. Oryginalna mata, która służy do masażu stóp, w ciągu ostatnich lat stała się ulubioną metodą masowania receptorów na stopach.Za jej skutecznością przemawia fakt, że refleksolodzy z całego świata polecają ją własnym klientom. 2. Dwie minuty - proste ćwiczenie z maty do masażu stóp. Mata do akupresury stóp polecana jest szczególnie osobom , które mają problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury stóp (tzw. zimne stopy) Ponieważ mata do masażu stóp jest specjalnie zaprojektowana do wywierania ucisku na dużą liczbę receptorów, zaleca się stosowanie skarpet, zwłaszcza na początku. Pierwsze użycie maty może
być nieprzyjemne, ponieważ ucisk kolców powoduje ból. Należy wtedy odczekać chwilę, ból zwykle mija po paru minutach. Po macie należy stąpać , nie stać w miejscu. Aby uniknąć utraty równowagi, należy przytrzymać się oparcia krzesła lub innego stabilnego punktu podparcia. Proste ćwiczenie opisane poniżej mogą być wykorzystywane jako punkt wyjścia do korzystania z maty do masażu stóp. Marsz w miejscu i odliczanie do liczby 16 dla każdej z pięciu pozycji stóp (marsz na: palcach, bokach stóp, piętach i podbiciu), i powtarzanie tego cyklu dwa razy, trwa około dwóch minut, to zalecenie do początkowego korzystania z maty. Z czasem można zwiększać liczbę powtórzeń, ćwicząc dwa lub więcej razy dziennie.
Uwaga:
Nie zaleca się używania maty bez konsultacji z lekarzem w następujących przypadkach:
1. Jeśli jesteś w ciąży lub karmisz 2. W przypadku jakichkolwiek otwartych skaleczeń i ran 3. Jeśli masz oparzenia słoneczne, zaburzenia skóry i rany na skórze stóp. 4. Jeśli masz jakiekolwiek choroby krwi lub używasz leki przeciwzakrzepowe 5. Mata nie jest przeznaczona do stosowania przez dzieci 6. Maty nie wolno używać w wannie ani pod prysznicem (grozi upadkiem) Redakcja Polskiego Monitora w żaden sposób nie sugeruje iż za pomocą MATY możliwe JEST LECZENIE problemów medycznych. Używanie maty do masażu, równoznaczne jest ze zaznajomieniem się z powyższymi informacjami, nabywca stosuje matę na własne ryzyko i sprzedający nie ponosi żadnego ryzyka w związku z udostępnianiem maty.
Sprzedaż wysyłkowa mat terapeutycznych
tel. 647-951-0658
Wkładki biotermiczne „PIOCAL” to ciepłe stopy i lepsze krążenie
Wkładki biotermiczne są wspomagającym środkiem terapeutycznym dla osób z zaburzeniami termoregulacji i krążenia. Wkładki dają efekt ciepłych stóp. Dla osób z zaburzeniem mikrokrążenia, w przebiegu cukrzycy i miażdżycy obwodowej. Poprzez odbijanie ciepła a nie rozpraszanie, wpływają na procesy termoregulacji naszego organizmu, głównie poprzez wpływ temperatury na mikro-krążenie. W wyniku wzajemnego oddziaływania stopy i ekranu po upływie krótkiego czasu odczuwany jest subiektywny efekt cieplny. Wkładki biotermiczne stanowią bodziec termiczny
18
o słabym nasileniu i długo trwałym działaniu. Wkładki polecane są szczególnie osobom z zaburzeniami krążenia i termoregulacji, dla osób które mają zimne stopy i zimne ręce.
Wkładki biotermiczne „PIOCAL” w sprzedaży wysyłkowej. Zamówienia pod numerem telefonu
647-951-0658
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
19
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
23
Podagra - słynna choroba królów powraca Zdrowie
Dna moczanowa czyli inaczej podagra przez całe wieki była tematem żartów komików i autorów rysunków satyrycznych. Jednak liczba ludzi cierpiących na tę niezwykle bolesną chorobę podwoiła się w ciągu ostatnich dziesięciu lat i dla nich z pewnością nie ma w niej nic zabawnego. Podagra, inaczej dna moczanowa, jest spowodowana zbyt wysokim poziomem kwasu moczowego w organizmie; często jest związana z nadmiernym spożywaniem alkoholu i czerwonego mięsa. Kwas znajdujący się we krwi tworzy kryształki, które odkładają się w dolnej części ciała, najczęściej w dużym palcu u nogi. Prowadzi to do obrzęku, który powoduje nieznośny ból i uniemożliwia normalne poruszanie się. Do słynnych postaci historycznych, które cierpiały na tę chorobę, należeli Henryk VIII, Leonardo da Vinci, sir Izaak Newton i Królowa Wiktoria. Zdaniem Anthony’ego Jamesa, profesora neuroreumatologii na Uniwersytecie w Manchesterze, choroba ta wywołuje u nas taką wesołość, ponieważ jest wynikiem nadmiernego pobłażania sobie. – Dna występuje coraz częściej, z powodu złych zwyczajów żywieniowych – wyjaśnia. – Pijemy za dużo, jemy nie to, co trzeba, mamy za mało ruchu i ważymy za dużo. Jednak aby zachorować na dnę, nie trzeba się wcale objadać jak Henryk VIII.
Opowieści chorych
• Andrew Bailey, lat 66 Andrew, mieszkaniec New Mills, w hrabstwie Derbyshire często jeździł na rowerze i pływał, zanim w wieku pięćdziesięciu kilku lat stwierdzono u niego dnę. Andrew nawet przez pięć dni w miesiącu nie mógł się ruszać i cierpiał nieznośny ból. Jak sam opowiada: – Nigdy w życiu nie czułem tak silnego bólu, jak w czasie pierwszego ataku. Kładłem się wcześnie spać, ale budziłem się o 3 nad ranem. Miałem uczucie potwornego pieczenia w prawej kostce i prawie płakałem z bólu, to było tak potworne. Kostka była zaczerwieniona, obrzmiała i tak obolała, że nie mogłem jej nawet dotknąć. Bolało tak bardzo, że urażał mnie nawet dotyk pościeli. Poszedłem do lekarza, a on zlecił mi analizę krwi i zdiagnozował dnę. Byłem zdumiony, bo nie mam nadwagi i szczególnie sobie nie dogadzam – a właśnie takie elementy kojarzą się z tą chorobą. Lubię od czasu do czasu wypić kieliszek czerwo-
24
nego wina lub kilka piw, ale nie jadam zbyt wiele czerwonego mięsa i ogólnie jestem zdrowy i w dobrej kondycji. Lekarze przepisali mi środki przeciwbólowe i one przez pewien czas działały. Na początku miewałem ataki raz na pół roku. Potem napady zdarzały się coraz częściej – co trzy, cztery miesiące. Każdy atak trwał mniej więcej trzy dni. Dna atakowała jedną lub obie kostki, a czasami także kolana. Nie mogłem znieść nawet najlżejszego nacisku na stopy, toteż podczas ataków dny musiałem siedzieć w domu. Z czasem to się jeszcze pogorszyło, a ataki trwały coraz dłużej – nawet do pięciu dni. Podagra to choroba traktowana trochę z przymrużeniem oka, coś, o czym ludzie na ogół nie lubią mówić – jak choroby przenoszone drogą płciową. Teraz muszę bardzo uważać na to, co jem. Takie dania jak steki mogą wywołać atak, zauważyłem też, że podobne silne działanie mają płatki owsiane. Dna jest jednak nieprzewidywalna. O niektórych produktach wiedziałem, że mogą być niebezpieczne, ale w innych przypadkach starannie dobierałem potrawy, a choroba i tak atakowała. Punktem zwrotnym był moment, kiedy poszedłem do szpitala, kuśtykając o kulach. Lekarz polecił mi sok z wiśni – słyszał, że może być bardzo pomocny w leczeniu dny i że może powinienem go spróbować. Wszedłem więc do internetu i zamówiłem opakowanie kapsułek CherryActive. Dość szybko zauważyłem poprawę. W ciągu miesiąca ataki znacznie się zmniejszyły. Teraz przyjmuję regularnie te kapsułki i już tak nie cierpię. Nigdy jednak nie zapomnę potwornego bólu, jaki czułem podczas pierwszego ataku. • Kelvin Reay, lat 28 Kelvin, będący inżynierem, mieszka w Putney, w południowo-zachodniej dzielnicy Londynu, razem ze swoją żoną, 37-letnią Jen, dyrektorką do spraw marketingu. Pierwszego ataku dny dostał po obfitej w jedzenie i napitki kolacji. – Kiedy jako nastolatek słyszałem o podagrze, myślałem, że to dolegli-
wość starszych ludzi, jak choroba Alzheimera – wspomina. – Wiedziałem, że jest związana z piciem i zbyt obfitym jedzeniem, ale zakładałem, że trzeba wielu lat niezdrowego trybu życia, żeby zachorować. Byłem młodym, szczupłym i zdrowym mężczyzną, dbającym o kondycję i nie sądziłem, że ten problem może mnie dotyczyć. Sześć lat temu, kiedy miałem 22 lat, spędziłem wieczór z moim ojcem; nadrabialiśmy zaległości po całym semestrze, który spędziłem na uniwersytecie. Piliśmy piwo, wino, w końcu wyciągnęliśmy 30-letnie domowe wino, a po 22 wieczorem zjedliśmy pyszną musakę. Kiedy kładłem się spać, czułem się doskonale, ale w środku nocy obudził mnie przeszywający ból w dużym palcu u nogi – jakby mi go przypalano, najostrzejszy ból, jaki można sobie wyobrazić. Nie miałem pojęcia, co się dzieje. To trwało całą noc, więc do rana nie zmrużyłem oka. Rano opowiedziałem o wszystkim mojemu ojcu, a on od razu powiedział, że to wygląda na podagrę. „W naszej rodzinie zdarzały się przypadki dny”, powiedział, dość obojętnie, a ja już wyobrażałem sobie, że jestem skazany na życie pełne bólu. Sprawdziłem w internecie, wszystkie objawy się zgadzały. Poszliśmy do lekarza pierwszego kontaktu, a on potwierdził nasze podejrzenia – dna i jej objawy były spowodowane odkładaniem się kwasu moczowego w stawie dużego palca u stopy. Usłyszałem, że powinienem unikać obfitych kolacji późnym wieczorem. Lekarz zapytał mnie, czy w mojej rodzinie występowały przypadki dny. Powiedzieliśmy, że mój stryj i kuzyn zachorowali na tę chorobę, kiedy mieli po dwadzieścia kilka lat. Ostrzeżono mnie, że ataki najprawdopodobniej się powtórzą, a jeśli będą występować często, będę musiał codziennie przyjmować leki. Każdy, kto kiedykolwiek cierpiał na podagrę wie, że nie trzeba dodatkowej motywacji, by wypełniać zalecenia lekarza. Od tamtego czasu bardzo uważam na to, co jem, zwłaszcza po 20. i ataki, na szczęście, się nie powtórzyły.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Rozpoznanie objawów Pierwszym objawem dny moczanowej jest zwykle nocny ból dużego palca u nogi. Początkowo może mieć on postać delikatnego szarpania lub niepokoju, a z czasem staje się coraz silniejszy. Z bólem zwykle pojawia się także obrzęk oraz uczucie gorąca. Objawy te zwykle pojawiają się na krócej niż tydzień, ale w i w tym czasie potrafią być bardzo uciążliwe. Dna moczanowa pojawia się najczęściej u osób w średnim wieku, zwłaszcza, jeżeli mają one wrodzone predyspozycje do tej choroby. Nagromadzenie się kwasu moczowego spowodowane jest jego nadmiarem we krwiobiegu oraz niezdolnością organizmu do jego filtracji. Na zawartość kwasu moczowego w organizmie wpływ ma także dieta. Są pokarmy, które wpływają na namnażanie się tego kwasu i są takie, które powodują jego redukcję. Jeżeli nie jesteś pewny, że dokucza ci ta choroba skonsultuj się z lekarzem pierwszego kontaktu.
Stan zapalny i ból Pierwszą rzeczą, którą będziesz chciał zrobić po wystąpieniu dny moczanowej jest na pewno pozbycie się bólu i stanu zapalnego. Jest kilka sposobów na zmniejszenie stanu zapalnego. Możesz przyłożyć na bolące miejsce zimny okład, najlepiej z lodu owiniętego ściereczką. Innym sposobem jest zawiązanie nad bolącym miejscem opaski uciskowej, tak by zmniejszyć ciśnienie w miejscu bólu, i „wyłączyć” je z krwiobiegu. Dodatkowe możesz także stosować środki przeciwbólowe jednak działają one bardzo krótko, i nie eliminują bólu, a jedynie go zmniejszają. Należy jednak całkowicie zrezygnować z aspiryny lub jakichkolwiek innych form kwasu acetylosalicylowego. Mogą one nasilić objawy choroby.
Jak leczyć podagrę Specjaliści twierdzą, że spożywając wiśnie można zmniejszyć ryzyko wystąpie-
nia dny. Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych, odkryli, że u pacjentów, którzy co drugi dzień zjadali porcję wiśni, ryzyko ataków zmniejszało się o 35 procent. Z przeprowadzonych przez nich badań, których wyniki opublikowano w dzienniku „Arthritis & Rheumatism” (Artretyzm i Reumatyzm) wynika, że wiśnie zawierają antocyjany – przeciwutleniacze o właściwościach przeciwzapalnych. Ważne jest także, aby w trakcie ataku leżeć lub siedzieć z nogą uniesioną do góry. Pomocne jest także unikanie dotykania stawu i trzymanie go w chłodzie. Dobrze jest zdjąć skarpetkę i przyłożyć na 20 minut okład z lodu. Nie należy go jednak przykładać bezpośrednio na ciało, ani trzymać dłużej niż 20 minut, bo może to uszkodzić skórę. Aby zmniejszyć ryzyko nawrotów, należy unikać spożywania następujących produktów zawierających puryny: mięsa, zwłaszcza cynaderek, wątróbki, cielęciny, indyka i dziczyzny oraz ryb i owoców morza, przede wszystkim sardeli (anchois), śledzi, makreli, sardynek, małży i przegrzebków. Niewskazane są również niektóre warzywa, w tym szparagi, fasola, soczewica i szpinak oraz produkty zawierające wyciąg z drożdży takie jak pasta Marmite czy substytut mięsa Quorn. Z napojów alkoholowych najgorsze są piwo i porter. W początkowej fazie leczenia najczęściej stosuje się niesterydowe środki przeciwbólowe i przeciwzapalne. Jeśli lekarz je przepisze, należy nosić je stale przy sobie, aby móc je zażyć przy pierwszych oznakach nadchodzącego ataku. W ostrych stanach lekarz może przepisać kortykosteroidy.
Właściwe odżywianie • Zmniejszaj produkcjię kwasu moczowego przez odpowiednie odżywianie się. • Spożywaj produkty, który wpływają na zwolnienie produkcji kwasu moczowego i co za tym idzie zwalczają dokuczliwe objawy dny moczanowej. Jedz węglowodany złożone takie jak otrę-
Zdrowie by, płatki owsiane, makaron, ziemniaki, chleb, całe ziarna zbóż, kukurydzę, groch, fasolę, soczewicę oraz dużo owoców i zielonych warzyw liściastych. Duże znaczenie mają także świeże lub przetworzone wiśnie, czereśnie, truskawki i jagody. Pij duże ilości płynów, mogą to być soki owocowe, herbaty ziołowe lub woda, dzięki temu wypłuczesz większe ilości kwasu moczowego. Stosuj suplementy diety przyczyniające się do odbudowy chrząstki stawowej, działające przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Szczególnie pozytywne opinie zyskuje glukozamina (najlepiej z dodatkiem chondroityny), a także boswellia (kadzidłowiec), czeremcha czy chrząstka z rekina. • Wystrzegaj się produktów zwiększających produkcją kwasu moczowego • Trzymaj się z dala od produktów, które mogą zwiększać produkcję kwasu moczowego, bo objawy dny moczanowej będą się nasilać. Unikaj białka zwierzęcego a zwłaszcza czerwonego mięsa, wędlin, tłuszczów zwierzęcych, drożdży i produktów drożdżowych, śledzi, sardynek i sardeli. Unikaj także spożywania alkoholu. Staraj się utrzymywać stałą wagę i kontroluj ciśnienie krwi. Nie zmniejszaj ilości posiłków by stracić na wadze, podczas głodu organizm wytwarza więcej kwasu moczowego.
Akupresura
Na stopie są punkty, które pod wpływem ucisku powodują zmniejszanie bólu wywołanego przez dnę moczanową. Punkty znajdują się w kilku miejscach: • Między dużym palcem a drugim palcem u stopy, u podstawy palucha • Po zewnętrznej stronie dużego palca, na dolnej krawędzi stopy • Na górnej części podbicia • Jeżeli ból jest nie do zniesienia można także spróbować poszukać punktów w dolnej części paznokcia dużego palca. Ucisk na każdy wybrany punk powinien trwać około 60 sekund.
Oczyszczanie płuc
Toksyczne płuca mogą być przyczyną różnych stanów zapalnych dróg oddechowych, astmy, przeziębień i niedotlenionej krwi. Z kolei brak tlenu we krwi to przyczyna wielu poważnych chorób, w tym niewydolności serca i zawałów. Oczyszczanie płuc jest szczególnie wskazane palaczom, osobom regularnie cierpiącym na choroby dróg oddechowych, mieszkańcom miast, przy alergii, chronicznym zmęczeniu oraz w profilaktyce i leczeniu schorzeń sercowo-naczyniowych.
Efektywność oczyszczania płuc po rzuceniu palenia zależy od ilości zalegających toksyn w płucach i stopnia upośledzenia rzęsek odpowiedzialnych za ich oczyszczanie. Innymi słowy, czas oczyszczania płuc jest zależny od dziennej dawki wypalanych papierosów, jakości tyto-
niu, długości okresu palenia i sprawności układu odpornościowego. Odruch kasłania jest upośledzony podczas palenia tytoniu, dlatego po rzuceniu nałogu możliwy jest wielomiesięczny kaszel z wydzieliną. Dopiero po pełnej regeneracji rzęsek dochodzi do pełnego oczyszczenia płuc.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
25
Zdrowie • Najlepszy czas na oczyszczenie i regenerację – jesień • Najlepszy czas na wzmacnianie – wiosna Każda terapia oczyszczająca musi zawierać: • regularną aktywność fizyczną (minimum to 3x w tygodniu 30-minutowy spacer) • zdrowy jadłospis; jak najwięcej posiłków w formie naturalnej, surowej, w tym koniecznie odpowiednia dawka błonnika (płatki, otręby owsiane, całe owoce i warzywa), ostropest plamisty, kefir/ maślanka oraz świeże, zielone soki z wyciskarki wolnoobrotowej (owoce i warzywa najlepiej organiczne, w tym czarna rzepa i czerwony burak) + minimum 2 litry niegazowanej wody mineralnej dziennie; unikać wszystkich produktów przetworzonych, cukru i używek! • codzienna ciepła kąpiel (15-20 minut) zakończona zimnym prysznicem z dodatkiem naturalnych substancji bez jakichkolwiek barwników i ulepszaczy np. sól morska, solanka termalna; dodatkowo sauna 2x w tygodniu i byłoby idealnie efektywna kolejność – aby zoptymalizować kuracje odtruwającą przed jej zastosowaniem trzeba w pierwszej kolejności rozmiękczyć organizm i złogi zanieczyszczeń, jednocześnie przygotować jelita i wątrobę, dlatego pierwszy okres (minimum 7 dni) to ciepłe kąpiele i/lub sauna, ćwiczenia i/lub masaże razem z np. jadłospisem wysokobłonnikowym, ostropestem i sokami Zakazane w trakcie kuracji: • Palacze nie powinni palić podczas okresu oczyszczania, w tym biernie. Oczywiście natychmiastowe i stałe rzucenie palenia to najlepszy i najszybszy sposób na poprawę funkcji płuc oraz fundamentalny czynnik warunkujący efektywność terapii oczyszczającej. • Pod względem dietetycznym zakazane są posiłki ostre i mocno słone oraz marynowane i wędzone. Wskazania: • Inhalacje - w tym pobyt nad morzem lub w sanatorium. Podobnie działa sauna – ciepłe i wilgotne powietrze wspomaga oczyszczanie płuc. Zaleca się minimum co drugi dzień inhalacje roztworami solnymi i mineralnymi oraz naparami z cebuli, czosnku, podbiału i dziewanny (+ poniższe zioła). Szybką alternatywą może być wdychanie oparów posolonych ziemniaków. • Głębokie oddychanie - najlepiej wywoływać intensywną aktywnością fizyczną np. bieg, siłownia, gimnastyka. Najkorzystniejsze są długo trwające ćwiczenia wydolnościowe zmusza-
26
jące do głębszego oddychania, co efektywniej pobudza pęcherzyki płucne do pracy. Regularny sport, najlepiej na świeżym powietrzu, systematycznie zwiększa pojemność płuc, naturalnie usuwa szkodliwe substancje i przyspiesza wymianę zużytych komórek. Przy czym tuż po rzuceniu palenia intensywny ruch może powodować kaszel z plwocinami (flegma) i ból w klatce piersiowej – trzeba odczekać kilka tygodni lub stopniowo zwiększać intensywność np. pierwszy tydzień marsz, drugi trucht, trzeci bieg itd. • Spacery na świeżym powietrzu (np. las, plaża) to skuteczna alternatywa dla osób, które nie chcą przemęczać się intensywną aktywnością fizyczną. Z takich spacerów należy korzystać zawsze, gdy pojawi się możliwość, nawet jeśli przechadzka będzie trwała krótko. Ćwiczenia oddechowe poprawiające funkcje płuc. • Przykład: 1. Usiąść na piętach i wyprostować plecy. 2. Wdech z jak największą ilością powietrza. 3. Wstrzymać oddech na kilka sekund. 4. Wypuścić trochę powietrza i ponownie wstrzymać oddech – czynność powtarzać do pełnego opróżnienia płuc. Optymalnym miejscem dla ćwiczeń oddechowych jest las. Warto również wyrobić nawyk oddychania z udziałem przepony. • Ćwiczenie zalecane w szpitalach po operacjach płuc: wdmuchiwanie powietrza przez rurkę umieszczoną w butelce z wodą. Podobnym ćwiczeniem płuc jest nadmuchiwanie balonów, które należy powtarzać w kółko aż do zmęczenia, czyli nadmuchać na maksa, spuścić, nadmuchać itd. • Ćwiczenie oczyszczające płuca wg Tai Chi z elementem wizualizacji: 1. Stanąć w rozkroku, stopy ustawić równolegle do siebie i lekko ugiąć kolana. 2. Dłonie swobodnie położyć na udach, powoli unieść ramiona na zewnątrz i do góry (wdech). 3. Na wysokości barków dłonie zbliżyć do siebie i opuścić poruszając się w okolicy linii centralnej – szyja, mostek, przepona, żołądek, pępek, biodra (wydech). 4. Na wysokości bioder dłonie oddalić na boki i ponownie unieść do wysokości barków. 5. Ćwiczenie powtarzać spokojnie i powoli 8 razy wyobrażając sobie, że w momencie opadania ramion przed linią centralną dłonie zabierają ze sobą zanieczyszczenia z płuc, a na wysokości bioder strzepują się. • Kichanie wspiera oczyszczanie płuc i dróg oddechowych. Reakcję moż-
na wywoływać w sposób naturalny poprzez drażnienie receptorów pyłkami kwiatów drzew owocowych. Idealnym momentem jest wiosna i lato – wystarczający powinien być spacer po sadzie, ogrodzie lub odpowiednim lesie. • Prowokowanie odruchu wymiotnego uruchamia odruch wykrztuśny skutkujący oczyszczeniem układu oddechowego z zalegającego śluzu. • Unikanie pomieszczeń, w których palono tytoń. Codzienne przebywanie w pokoju, w którym przez wiele lat palono jest szkodliwe dla osób niepalących, podobnie jak bezpośredni kontakt z dymem w towarzystwie palaczy. Dlatego jeśli palisz, rób to na świeżym powietrzu, żeby nie truć innych! • Unikanie picia dużych ilości płynów podczas jedzenia. Według ekspertów, wysokie spożycie płynów w trakcie jedzenia wywołuje zbędne zwiększenie ciśnienia na przeponę, co może prowadzić do uszkodzenia miąższu płuc. • Mleko wspomaga usuwanie związków węgla z organizmu i tym samym wspiera odtrucie płuc z tlenku węgla. Zalecana jest szklanka gorącego mleka z rozgniecionym ząbkiem czosnku, który wzmacnia właściwości oczyszczające mleka. Przy czym osoby nietolerujące mleka krowiego powinny zrezygnować z tej porady. • Czerwone wino (dobre wino) zawiera resweratrol, który korzystnie wpływa na funkcje płuc, dlatego wskazane jest umiarkowane spożycie tego trunku. • Rozmaryn (w tym olejek rozmarynowy) wykazuje działanie rozgrzewające, co wspomaga oczyszczanie płuc z flegmy i toksyn. Jest silnym przeciwutleniaczem zapobiegającym rozwojowi raka płuc. Zwiększa obieg powietrza w płucach oraz rozluźnia obkurczone kanaliki oskrzelowe, co poprawia ogólny stan dróg oddechowych. • Tymianek (w tym olejek tymiankowy) zawiera wykrztuśny tymol, co wspomaga odkrztuszanie szkodliwych substancji z płuc. Tymol ma właściwości przeciwbakteryjne i przeciwzapalne, jest także silnym przeciwutleniaczem niszczącym wolne rodniki. Przepis na miód z tymiankiem: 40 g suszonego tymianku wsypać do słoika do połowy wypełnionego miodem; jeśli mieszanina jest zbyt gęsta, można dodać 50 ml czystej wody (przegotowanej kranówki / mineralnej); dobrze wymieszać i trzymać słoik w ciepłym miejscu przez 2 tygodnie; raz na jakiś czas wymieszać zawartość; odcedzić mieszaninę przy pomocy gazy lub sitka do herbaty; przyjmować 1 łyżkę 2x dziennie • Skrzyp polny wspomaga eliminacje kaszlu szczególnie u palaczy. Sposób przygotowania odwaru: gotować 0,5 litra wody na małym ogniu pod przykryciem z 2 łyżkami suszonego
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
skrzypu przez 30 minut; pod koniec dodać łyżkę korzenia prawoślazu i gotować jeszcze przez kilka minut; odstawić do naciągnięcia; odcedzić i przelać do termosu; popijać w ciągu dnia; kaszel ustępuje po 2-3 tygodniach kuracji • Pieprz cayenne zawiera silny przeciwutleniacz o nazwie kapsaicyna, który neutralizuje toksyczne związki tytoniowe i wspiera ich usuwanie z płuc, dzięki czemu poprawia ukrwienie i dotlenienie tkanki płucnej. • Kurkuma wykazuje działanie przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne i antynowotworowe. Zawiera witaminy, minerały oraz prozdrowotne kwasy tłuszczowe omega-3. Ta przyprawa jest właściwie niezbędnym elementem zdrowego żywienia i jadłospisów oczyszczających. • Imbir rozgrzewa płuca, rozrzedza śluz i pobudza jego wydzielanie, co przyspiesza oczyszczanie. Można dodawać go do potraw, herbaty i przygotować własny syrop z wykorzystaniem także kurkumy, który oczyści płuca, wyleczy kaszel i zminimalizuje ryzyko zapaleń dróg oddechowych, w tym poważniejszych chorób, jak rak płuc.
Wywar należy pić zamiast herbaty w ilości 100 – 150ml 3x dziennie przez okres 1-2 miesięcy (zakazane przerwy) 15 minut przed posiłkiem przy obniżonej kwasowości soku żołądkowego, 30 minut przed przy normalnym pH soku żołądkowego, 1 – 1,5h przed posiłkiem przy zwiększonym pH. Konieczne jest dodanie miodu (typ i ilość wg własnego uznania) do chłodnego wywaru kilka godzin przed wypiciem. Napój jest bardzo energetyczny, dlatego sprawdzi się podczas treningów. Wykazuje działanie wspierające regeneracje wątroby, trzustki, żołądka i układu naczyniowego, sprzyja rozrzedzeniu i wydalaniu plwocin (wywołuje kaszel) oraz chroni błonę śluzową dróg oddechowych przed zapaleniami i zakażeniami. • Zielona herbata zwiększa produkcję flegmy i rozrzedza ją. • Chrzan zawiera synigrynę likwidującą bakteryjne infekcje dróg oddechowych.
Składniki:
• 400g cebuli • 2 łyżeczki kurkumy • kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka (nie może być stary/mielony) • 400g brązowego cukru • 1 litr wody
Przygotowanie:
Zagotować wodę razem z cukrem. Dodać cebulę pociętą w ćwiartki i starty korzeń imbiru. Po zagotowaniu dodać kurkumę i zmniejszyć ogień do minimum. Gotować aż objętość mieszaniny zmniejszy się o połowę. Odcedzić i przelać do słoika. Po ostygnięciu przechowywać w lodówce.
Dawkowanie:
4 łyżki stołowe dziennie: 2 rano na czczo i 2 wieczorem 2h po kolacji • Inne zioła o działaniu wykrztuśnym, w tym olejki eteryczne i syropy. Średniowieczny sposób na oczyszczenie układu oddechowego:
Składniki:
• korzenie omanu • owoce dzikiej róży
Przygotowanie: Rozdrobnić do osobnych pojemników korzenie omanu i owoce dzikiej róży. Wsypać po 1 dużej łyżce omanu i róży do garnka. Zalać wodą w proporcji 1 duża łyżka zioła na 300ml wody, czyli 600ml. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 10-15 minut. Wlać do termosu i pozostawić na 2-3 godziny.
• Cebula skutecznie zapobiega różnym zakażeniom układu oddechowego. • Ananas zawiera ważny enzym z grupy proteaz o nazwie bromelaina, który absorbuje chore komórki i toksyny płucne. Wspiera również rozkład białek do aminokwasów wykorzystywanych przy budowie nowych komórek. • Awokado zawiera kompleks przeciwutleniaczy oczyszczających tkankę płucną. • Beta-karoten wspomaga funkcję układu oddechowego. Naturalne źródła od najbogatszego: marchew, natka pietruszki, jarmuż, szpinak, szczaw, szczypior, boćwina, dynia, mango, koperek, morela, melon, brzoskwinia, śliwka. Pozostałe metody wspomagające oczyszczanie płuc • 2x w tygodniu: stawianie baniek lub okłady gorczycowe na plecy. • 2-8h przez 10 pierwszych dni oczyszczania: ogrzewanie klatki piersiowej z dwóch stron za pomocą naczynia z ciepłą wodą lub koca/poduszki elektrycznej. • Codzienne polewanie zimną wodą.
Zdrowie Chronologia naturalnego procesu oczyszczania płuc po rzuceniu nałogu tytoniowego Po wypaleniu ostatniego papierosa/ fajki itp. Minęło: • 20 minut – Ciśnienie tętnicze normalizuje się a tętno obniża. • 8 godzin – Stężenie tlenku węgla i nikotyny we krwi spada o połowę i normalizuje się stężenie tlenu. • doba – Zmniejsza się ryzyko zawału serca. • 2 doby – Początek regeneracji zakończeń nerwowych i oczyszczania płuc z flegmy. Nasila się zmysł smaku i zapachu. • 2 tygodnie – Poprawiony stan układu krwionośnego wpływa na zwiększoną wydolność fizyczną. Funkcja płuc ulega poprawie o 30%. • 3 tygodnie – Organizm oczyszczony z nikotyny. Lepszy sen i samopoczucie. • 1 do 9 miesięcy – Przechodzi kaszel, duszności i zmęczenie. Podnosi się odporność na infekcje a cera odzyskuje zdrowy koloryt. • 3 miesiące – Lepiej działający układ krwionośny kontynuuje poprawę czynności płuc. Ryzyko zawału serca spada o 30%. • 9 miesięcy – Zakończona regeneracja rzęsek oczyszczających płuca. Od tej pory proces odtruwania płuc jest sprawniejszy, co minimalizuje ryzyko wystąpienia chorób górnych dróg oddechowych. • rok – Ryzyko choroby niedokrwiennej serca jest o połowę mniejsze niż u palacza. Wydolność płucno-oskrzelowa (spirometria) normalizuje się. • 5 lat – Ryzyko udaru mózgu spada o kilkadziesiąt procent, a zawału serca o połowę. • 10 lat – Ryzyko nowotworu płuc, jamy ustnej, gardła, przełyku, pęcherza moczowego, nerki i trzustki spada o 50%. Niektóre źródła podają okres 5 lat oraz 10 lat dla ryzyka raka płuc lub choroby niedokrwiennej serca podobnego jak u osoby nigdy niepalącej. • 15-20 lat – Płuca są oczyszczone (niektóre źródła podają krótszy termin 5 lat). Powyższe okresu czasu są oczywiście uśrednione. Osiąganie kolejnych etapów jest w największym stopniu determinowane przez stopnień indywidualnej mobilizacji organizmu i częstotliwość podejmowanych zabiegów oczyszczających płuca.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
27
Nauka
Naukowcy o cukrzycy
Oglądając oczy chorego na cukrzycę można rozpoznać związane z tą chorobą uszkodzenie nerwów i oszacować ryzyko amputacji kończyn. O nowej metodzie diagnozowania diabetyków informuje informuje „New Scientist”. Dlaczego cukrzykom grożą amputacje? Nadmiar glukozy we krwi upośledza jej przepływ w tkankach najbardziej oddalonych od serca, co powoduje niedotlenienie, między innymi tkanki nerwowej. U około połowy diabetyków dochodzi do uszkodzenia nerwów, co w ekstremalnych przypadkach prowadzi do utraty czucia w kończynach i, przez to, amputacji. Aby rozpoznać uszkodzenia nerwów (neuropatię), potrzebne są zwykle inwazyjne testy, w tym biopsje nerwów i tkanek. Teraz naukowcy znaleźli inny sposób, dużo łatwiejszy i, przede wszystkim, nieinwazyjny. Udało się to zespołowi Nathana Efrona z Queensland University of Technology w Brisbane (Australia). Naukowcy podejrzewali, że uszkodzeniu mogą ulegać także włókna nerwowe w rogówce - najgęściej unerwionej tkance ludzkiego organizmu. Bada-
nia za pomocą specjalnego mikroskopu konfokalnego wykazały, że włókna nerwowe rogówki w przypadku neuropatii mają mniejszą gęstość włókien nerwowych, zaś same nerwy są krótsze niż u osób zdrowych. Zespół Efrona opracował test kliniczny - obraz rogówki ocenia odpowiedni program komputerowy. Metodę wykorzystuje już kilka szpitali. Na razie potrzebne są jeszcze biopsyjne badania porównawcze, aby ocenić precyzję nowego testu.
Wyleczyli cukrzycę
Ekstremalnie uboga dieta może w niektórych przypadkach cofnąć cukrzycę - twierdzą naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu Newcastle. Drastyczną redukcję kalorii trzeba jednak wprowadzić niedługo po diagnozie. Angielscy lekarze poddali nowatorskim testom 11 osób. U wszystkich wykryto cukrzycę w ciągu ostatnich czterech lat. Wszystkim ograniczono porcje żyw-
nościowe. Badani spożywali tylko dietetyczne napoje i te warzywa, które nie zawierają skrobi. Otrzymywali 600 kilokalorii dziennie. To jedna czwarta tego, ile potrzebuje dorosły mężczyzna. Po trzech miesiącach u siedmiu badanych cukrzyca zupełnie się cofnęła, bo w wątrobach i trzustkach spadł poziom tłuszczu, co pozwoliło na produkcję normalnych ilości insuliny. Zdaniem autorów badań restrykcyjna dieta jest kluczowa w leczeniu cukrzycy. Podkreślają oni, że jeśli nagle na świecie zaczęto by racjonować żywność, problem cukrzycy zniknąłby całkowicie. Badania dotyczyły cukrzycy typu 2, która stanowi ponad 90 procent wszystkich przypadków. Na tę chorobę, według globalnych szacunków, cierpi prawie 3 procent ludzi. Zdaniem ekspertów problem będzie narastał wraz ze wzrostem otyłości i coraz powszechniejszego, siedzącego trybu życia. Źródło: polskieradio.pl
Zaskakujące przyczyny bólu
Nie możesz wytrzymać bólu głowy? A może masz przewlekłe problemy z kręgosłupem? Te i inne dolegliwości często nie wynikają z fizycznych, ale psychicznych schorzeń. Warto zwrócić uwagę na miejsce i przyczynę bólu. Przekonajcie się, czym może być spowodowany i jak sobie z nim radzić. Ból głowy
Ten rodzaj bólu najczęściej jest wywoływany przez codzienny stres. Żeby się go pozbyć, należy znaleźć czas na relaks.
Ból karku Żeby się go pozbyć, należy nauczyć się wybaczenia. Nie tylko w stosunku do innych ludzi, ale też samego siebie.
Ból ramion Zwykle pojawia się wtedy, kiedy osoba zmaga się z dużym problemem emocjonalnym. Można się jednak „rozładować” dzięki aktywności fizycznej.
Ból rąk Pojawia się, kiedy osoba cierpi z powodu braku bliskich więzi z innymi ludźmi. W takiej sytuacji warto „otworzyć” się na otoczenie.
28
Ból nadgarstków Bolące nadgarstki wiążą się ze zmianami w życiu. Taka osoba może podchodzić do nich zbyt emocjonalnie, więc rozwiązaniem powinna być odrobina relaksu.
Ból w górnej części pleców Prawdopodobnie wynika z braku miłości i wsparcia w życiu takiej osoby. Bardzo często dotyczy ludzi samotnych oraz singli. Warto więc odnaleźć kogoś, kto zaspokoi potrzeby emocjonalne.
Ból w dolnej części pleców Związany jest z troską o pieniądze. Pojawia się wtedy, kiedy osoba ma problemy finansowe. Rozwiązaniem może
być prośba o pożyczkę i wsparcie zaufanej osoby.
Ból bioder Wynika z niechęci i strachu przed zmianami. Może jednak ustąpić, jeśli osoba zdecyduje się podjąć ostateczną decyzję i uczni krok w przód.
Ból kolan Najczęściej pojawia się u osób, które mają skłonności narcystyczne. Powinny więc zatrzymać się na chwilę i powiedzieć sobie, że są tylko ludźmi i mogą popełniać błędy.
Ból kostek Może oznaczać, że brakuje ci w życiu przyjemności. Spraw sobie przyjemność i daj się zaprosić do kina albo na kolację.
Ból stóp Bardzo często występuje u osób, które zmagają się z depresją. Powinny one zacząć cieszyć się małymi rzeczami i starać się umilić sobie czas.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
30
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Kulinarne inspiracje Theofilosa Vafidisa Kulinaria
Teo Vafidis poleca swoje sprawdzone przepisy na dania, które możesz przygotować w każdej chwili dla swoich najbliższych. Szybkie i proste potrawy, także dla tych początkujących w kuchni. Koniecznie wypróbuj, naprawdę warto!
Ciasto Fillo z masą orzechowo-czekoladową
Składniki
(na blaszkę o średnicy 20 cm): • 450 g ciasta Fillo Kanaki • 3 filiżanki orzechów włoskich • 250 g czekolady kuwertura • 250 g białej czekolady • 1 filiżanka rodzynek • 0,5 filiżanki Brandy Metaxa • 0,5 filiżanki cukru • 1 płaska łyżeczka mielonego cynamon • 1 szczypta goździków mielonych • białko z 6 jaj • 1 całe jajko • oliwa z oliwek extra virgin
Przygotowanie:
Rodzynki namoczyć w brandy Metaxa przez 15 minut i odsączyć. Białko jaj ubić z cukrem na sztywną pianę. Posiekać kuwerturę i białą czekoladę oraz orzechy, dodać cynamon i goździki, a następnie
rodzynki i wymieszać. Stopniowo dodawać pianę z białek, delikatnie mieszając. Ciasto Fillo Kanaki rozmrozić w temperaturze pokojowej. Blaszkę do pieczenia o średnicy 20 cm nasmarować oliwą z oliwek. Połowę opakowania ciasta Fillo Kanaki układać w blaszce płaty kolejno jeden na drugim, każdy uprzednio smarując oliwą z oliwek. Wyłożyć masę orzechowo czekoladową i rozłożyć równomiernie. Wystające z blaszki płaty ciasta Fillo Kanaki zawinąć do wewnątrz. Układać pozostałe płaty posmarowanie oliwą z oliwek, a wystające brzegi delikatnie wsunąć za pomocą noża po brzegach blaszki. Delikatnie naciąć ciasto bar-
dzo ostrym nożem na porcje. Wierzch ciasta smarować roztrzepanym jajkiem. Piec w rozgrzanym do temperatury 170°C piekarniku przez około 40 minut na złoty kolor. Kroić na porcje po przestudzeniu
Deser wiśniowo czekoladowy Konfitura z pomidorów Składniki: z sera mascarpone 4 porcje • 200 g cukru Składniki
• 200 g sera mascarpone • 2 łyżki cukru pudru • 4 łyżki konfitury z wiśni • 8 szt. Herbatników • 50 g gorzkiej czekolady • 4 łyżeczki wiśniówki
Do dekoracji:
• 2 łyżki pistacji • 4 łyżki rozkruszonych herbatników • 1 łyżka cukru pudru • świeża mięta
Przygotowanie:
Rozkruszamy herbatniki. Ścieramy na tarce czekoladę. Obrane z łupinek pistacje prażymy na suchej patelni i siekamy na mniejsze kawałki. Miksujemy w misce ser Mascarpone z cukrem pudrem. Do 4 pucharków wsypujemy po 1 łyżce rozkruszonych herbatników, wykładamy po 1 łyżce konfitury z wiśni i polewamy połową wiśniówki (po pół łyżeczki na porcję). Kremową masę dzielimy na 2 części i połowę rozkładamy do pucharków. Posypujemy czekoladą. Powtarzamy czynności ze wszystkimi składnikami. Deser dekorujemy pistacjami, świeżą miętą i posypujemy niewielką ilością rozkruszonych herbatników oraz czekoladą.
32
• 200 g pomidorów bez skóry i nasion • 1 kawałek kory cynamonu • 1 szt. anyżu gwiazdkowego
Przygotowanie:
Pomidory kroimy w kostkę i karmelizujemy z cukrem, cynamonem i anyżem gwiazdkowym
Feta smażona w cieście Fillo
z mieloną papryką, siemieniem lnianym, miodem i konfiturą z pomidorów Składniki:
• 240 g sera Feta • 4 arkusze ciasta Fillo Kanaki • 20 g siemienia lnianego • 10 g oregano
• 8 g mielonej papryki • 40 g miodu • świeża mięta do dekoracji • oliwa z oliwek Extra Virgin
Przygotowanie:
Na kawałku ciasta Fillo układamy plaster sera Feta, posypujemy oregano, siemieniem lnianym i mieloną paprykę. Zawijamy w arkusze ciasta, jak w chusteczkę i smażymy na rozgrzanej oliwie, aż się zarumieni. Podajemy z konfiturą z pomidorów i miodem
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Jarmuż nie tylko dla ozdoby
Kulinaria
Jarmuż, nazywany kapustą liściastą, ceniony jako roślina ozdobna, jest jednym z najstarszych warzyw uprawnych. Jarmuż przeżywa swoją świetność! Ta odmiana kapusty jest bogata w antyoksydacyjne witaminy, mikroelementy i chlorofil, który działa anty-
nowotworowo. Liście jarmużu są zdrowym przysmakiem – można spożywać je na surowo, jak i gotowane (podob-
nie jak szpinak). Mogą być wartościowym dodatkiem do zup, sałatek i innych potraw.
Pieczona pierś z kurczaka z duszonym jarmużem i sosem czosnkowym Składniki
• filet z kurczaka bez skóry - 4 sztuki po ok. 150 g • 5-6 liści jarmużu • 1 łyżka masła • olej • 4 łyżki sosu czosnkowego • sól • papryka słodka • pieprz do smaku
Przygotowanie:
Filety z kurczaka natrzeć solą, pieprzem, papryką i odstawić do lodówki na godzinę. Następnie natłuścić olejem i upiec w naczyniu żaroodpornym w piekarniku (200°C, ok. 35-40 min). Liście jarmużu dokładnie umyć, wyciąć i odrzucić twarde części, a resztę pokroić w dużą kostkę. Doprawić odrobiną soli i poddusić na wolnym ogniu na maśle do miękkości. Na koniec dodać 4 łyżki sosu czosnkowego i wymieszać. Pieczoną pierś z duszonym jarmużem podawać jako danie główne z podsmażanymi ziemniakami lub innymi dodatkami.
Risotto wegetariańskie z jarmużem i sosem serowym Składniki:
• 100 g ryżu • 3 łyżki oleju • 4 ząbki czosnku • 1 mała marchewka • 2-3 liście jarmużu • 1 garść orzechów włoskich łuskanych • 4 łyżki sosu serowego • sól • pieprz do smaku
Przygotowanie:
Ryż ugotować do miękkości w osolonej wodzie i odcedzić. Marchewkę obrać, pokroić w cienkie paseczki, czosnek w plasterki i krótką chwilę podsmażyć na oleju. Dodać ugotowany ryż, grubo posiekane orzechy, pieprz do smaku, wymieszać i podsmażyć. Pod koniec dodać posiekany jarmuż i sos serowy.
Sałatka z jarmużu
z sosem musztardowo-miodowym Składniki
• 6-7 liści jarmużu • 1/4 żółtego melona • 100 g czerwonych winogron • 100 g sera żółtego typu Radamer • 100 g pestek dyni • pieprz grubo zmielony do smaku
Sos do sałatki:
• 3 łyżki musztardy • 3 łyżki miodu • sok z połówki cytryny • 3 łyżki oleju • Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszać.
Przygotowanie:
Liście jarmużu dokładnie umyć, wyciąć i odrzucić twarde części, a resztę poszarpać. Melona obrać, pokroić w cząstki. Winogrona przeciąć na pół, a ser pokroić w kostkę. Dodać uprażone na suchej patelni pestki dyni, przygotowany wcześniej sos musztardowo-miodowy i wymieszać. Gotową sałatkę oprószyć świeżo zmielonym pieprzem.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
33
Kulinaria
Składniki
• 1 i 1/2 kg surowego boczku • 35 dag jarmużu • żółta papryka • 2 marchewki • 1/2 kg małych cebulek i 2 średnie • 3 pomidory • 3 szklanki bulionu warzywnego z kostki • jajko • 2 łyżki bułki tartej • łyżka miodu • łyżka śmietany • 3 łyżki oleju • 2 goździki • sól, pieprz, curry, kminek
Przygotowanie:
Jarmuż podzielić na liście, oczyścić, opłukać. Sparzyć w lekko osolonym
Boczek faszerowany jarmużem w cebulowym garniturze
wrzątku, odcedzić, przelać zimną wodą. Pokroić w paski. 2 średnie cebule obrać, pokroić w kostkę. 2 łyżki oleju rozgrzać w rondlu, wrzucić cebulę, zeszklić. Dodać jarmuż, oprószyć solą, wymieszać. Dusić 5 min pod przykryciem. Wlać 1/2 szklanki bulionu, dodać miód, przyprawić do smaku szczyptą curry, wymieszać. Dusić pod przykryciem jeszcze około 15 minut. Zdjąć z ognia, ostudzić. Marchewki obrać, umyć, zetrzeć na tarce. Paprykę umyć, oczyścić z pestek, pokroić w kostkę. Jarmuż odcedzić. Dodać jajko, bułkę tartą, marchewkę i paprykę, wymieszać. Przyprawić do smaku. Boczek opłukać, osuszyć, natrzeć solą i pieprzem. Wyciąć głęboką kie-
szeń, napełnić ją luźno warzywnym nadzieniem. Brzegi zszyć nicią lub spiąć wykałaczkami. Blachę posmarować pozostałym olejem, ułożyć boczek, piec 1 godzinę i 15 minut w temperaturze 200°C. Pozostały bulion zagotować z goździkami, szczyptą kminku, soli i pieprzu. Tym wywarem polewać pieczeń w trakcie pieczenia. Pomidory umyć, sparzyć, obrać ze skórki, pokroić na ćwiartki. Cebulki obrać. Pomidory i cebulki dodać do pieczeni, piec jeszcze 30 minut. Boczek i warzywa wyjąć. Sos z pieczenia rozprowadzić śmietaną, przyprawić do smaku solą i pieprzem, wymieszać i zagotować. Pieczeń podawać polaną sosem, z gotowanymi ziemniakami.
Nie kupuj tych ryb
Pierwsza myśl, która przychodzi do głowy na hasło „zdrowy obiad”? Pachnąca ryba, podana w towarzystwie świeżej sałaty lub warzyw gotowanych na parze. Brzmi pysznie; jednak czy ryby, które jemy na co dzień, rzeczywiście są bogate w odżywcze wartości i tak wspaniale działają na funkcjonowanie naszego organizmu?
Niekoniecznie. Wśród najbardziej popularnych gatunków ryb, dostępnych w każdym sklepie, są takie, których spożywać nie powinniśmy. Dlaczego? I czym to grozi?
Tilapia Tilapia również jest azjatycką rybą słodkowodną. Sztucznie hodowana w zanieczyszczonych zbiornikach wodnych, również jest faszerowana hormonami i składnikami stymulującymi jej szybki rozwój. Tilapia zawiera duże ilości kwasu arachidonowego z grupy omega-6, którego regularne przyswajanie może być przyczyną stanów zapalnych, chorób serca i starzenia się komórek.
Panga Cechą rybiego mięsa, która jest przez nas szczególnie pożądana to duża zawartość kwasów omega-3. Niestety Panga, praktycznie ich nie zawiera... Ta słodkowodna ryba, o delikatnym smaku, cieszy się w Polsce dużą popularnością. W rzeczywistości Panga pochodzi aż z Wietnamu, gdzie hodowana jest w koszmarnych warunkach. Osobniki Pangi, tłoczone są na bardzo ma-
34
łej powierzchni, przez co nie są w stanie naturalnie się rozmnażać. Hodowcy podają im w tym celu specjalne zastrzyki hormonalne (z gonadotropiną kosmówkową) oraz tuczą Pangi specjalną karmą złożoną z mączki rybnej, soi i manioku. Efekty? Wszystkie wątpliwej jakości składniki trafiają wraz z rybą do naszego organizmu.
Żabnica (Angler) Ryba morska, o smacznym, pozbawionym typowego rybiego aromatu, białym mięsie. Staje się coraz bardziej popularna w Polsce, choć powiedzmy sobie szczerze - jej wygląd nie zachęca. Nie bez powodu jest nazywana diabłem morskim. Mówi się jednak, że żabnicę powinniśmy spożywać zdecydowanie nie więcej niż raz w tygodniu.
Ryba maślana
Mówi się, że w rybie maślanej można znaleźć niebezpieczny, ciężki lub niemożliwy do strawienia kwas oleinowy (zawiera estry woskowe). Częste spożywanie ryby maślanej może skutkować biegunką, mdłościami, a nawet wymiotami.
Okoń nilowy Zacznijmy od tego, że okoń nilowy ma chude mięso, sporo białka i jest bogaty w witaminę A. Jednak oprócz tych kilku plusów (które posiadają również inne, zdrowsze ryby), zawiera bardzo mało kwasów omega-3 oraz ma w sobie sporą ilość kwasu palmitynowego. Brzmi egzotycznie? Ten składnik przyczynia się niestety do produkcji złego cholesterolu
Krewetki Warunki w masowej hodowli krewetek często pozostawiają wiele do życzenia. Ponadto, wiele osób zapomina czyścić ten przysmak przed spożyciem i dodaje krewetki do potraw wraz z zalegającym w jelicie mułem. (widoczny cienki, czarny pasek na grzbiecie). Choć krewetki są źródłem białka, przyczyniają się również do wzrostu złego cholesterolu.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Czy Wi-Fi jest bezpieczne dla dziecka?
Nauka
Francja wprowadziła zakaz używania Wi-Fi w przedszkolach i szkołach podstawowych. Brytyjska ekspert, która świadomie przestała korzystać z gadżetów bezprzewodowych, uważa, że wszyscy powinniśmy iść za tym przykładem. Sześć lat temu dr Erica Mallery-Blythe przeprowadziła się na wieś, przestała nosić przy sobie komórkę i zrezygnowała z dobrze rozwijającej się kariery specjalisty medycyny ratunkowej na rzecz nowego obszaru badawczego – promieniowania emitowanego przez Wi-Fi, telefony komórkowe i inne urządzenia bezprzewodowe. Dziś jest jednym z zaledwie kilku zawodowych doradców ds. chorób związanych z radiofalowym promieniowaniem elektromagnetycznym i innymi polami elektromagnetycznymi. – Z technologii bezprzewodowej korzystałam znacznie wcześniej niż większość moich znajomych, byłam nią zachwycona – mówi Mallery-Blythe, która trendy technologiczne wyprzedzała już w 1985 roku, gdy jako 10-letnie dziecko dostała swój pierwszy telefon komórkowy. – Gdy tylko zaczęłam zgłębiać literaturę na temat pola elektromagnetycznego, wydało mi się to zupełnie oczywiste – mówi, wyjaśniając swoją decyzję o rezygnacji z gadżetów bezprzewodowych. – Uznałam, że nie warto ryzykować dla czegoś, co jest jedynie wygodnym ułatwieniem. Oddziaływaniem pola elektromagnetycznego zainteresowała się w 2009 roku, gdy zauważyła, że coraz częściej słyszy o pewnych symptomach: bólach głowy, bezsenności, zmęczeniu, kołataniu serca, ale i poważniejszych przypadłościach, w tym nowotworach mózgu wśród młodych ludzi, problemach z płodnością, chorobach neurologicznych, jak autyzm czy alzheimer nękający osoby w coraz młodszym wieku. Wciąż nie ma naukowych dowodów wyraźnie łączących te choroby z promieniowaniem, ale Mallery-Blythe należy do całkiem pokaźnej grupy naukowców i lekarzy zaniepokojonych badaniami, które zalecają zachowanie ostrożności. Od kilku lat Wi-Fi, laptopy i iPady są coraz częstszym widokiem w klasach szkolnych. Jednocześnie Mallery-Blythe zauważyła, że coraz więcej rodzin zgłasza się do niej po pomoc w walce z chorobami i problemami zdrowotnymi, które, jak podejrzewają, mają związek z oddziaływaniem pola elektromagnetycznego. Z prośbą o pomoc zwróciła się do niej m.in. rodzina dziewięcioletniej Jessiki Lewis. Jesienią 2011 roku Jessica zaczęła na-
rzekać, że w szkole ciągle boli ją głowa. Dziewczynka bez wyraźnego powodu była przemęczona, a na jej nogach pojawiła się wysypka. Rodzice zauważyli, że po szkole, zwłaszcza w poniedziałki, wydaje się „kompletnie wyczerpana”. Wyszukiwarka internetowa szybko wskazała forum, gdzie inni rodzice opisywali bardzo podobne objawy występujące u ich dzieci od czasu zainstalowania Wi-Fi – Zignorowałem to. W tamtym czasie niewiele wiedziałem o Wi-Fi – mówi ojciec Jessiki, Paul Lewis. – Nawet nie pomyśleliśmy, że w szkole mogą mieć Wi-Fi.
Jakiś czas później przy okazji wywiadówki szkolnej zauważył, że obok ławki, którą zajmuje Jessica, znajduje się router Wi-Fi. Okazało się, że w poniedziałki cała klasa córki ma zajęcia z wykorzystaniem laptopów. Gdy lekarz pierwszego kontaktu potwierdził jego podejrzenia, że Wi-Fi może wywoływać u Jessiki bóle głowy, Lewis postanowił przekonać dyrekcję szkoły Spotbrough Copley w Doncaster, by zamiast Wi-Fi placówka korzystała z komputerów przewodowych. Zaproponował nawet, że pokryje koszt okablowania budynku szkolnego. Szkoła stwierdziła jednak, że dostęp do Wi-Fi jest zgodny z zaleceniami rządowymi i międzynarodowymi standardami. Normy przyjęte w 2011 roku obowiązują do dziś. – Jeśli chodzi o równowagę wśród badań naukowych na temat oddziaływania radiofalowego, nie wydaje nam się, żeby coś się zmieniło, dlatego podtrzymujemy opinię, że nie ma po-
wodu, by zrezygnować z Wi-Fi w szkołach i innych placówkach – tłumaczy dr Simon Mann z Public Health England (PHE), agencji brytyjskiego ministerstwa zdrowia, odpowiedzialnej za ochronę zdrowia publicznego. – Nie przekonało mnie to – mówi Lewis. Dziś Jessica pobiera edukację w domu. Ku jej rozczarowaniu czas potwierdził, że po każdym wystawieniu na oddziaływanie Wi -Fi objawy powracają. W lutym firma ubezpieczeniowa Lloyd’s of London poinformowała brytyjskie szkoły, że nie będzie pokrywać roszczeń związanych z obrażeniami „wynikającymi lub przypisywanymi polu elektromagnetycznemu, promieniowaniu elektromagnetycznemu, falom radiowym czy hałasowi”, co oznacza, że władze szkoły ponoszą osobistą odpowiedzialność za narażanie dzieci i pracowników na kontakt z promieniowaniem mikrofalowym. – Rząd oczekuje, że dyrektorzy szkół sami zdecydują, czy korzyści są warte ryzyka. Moim zdaniem to nieuczciwe – mówi Mallery-Blythe. – Większość z nich nawet nie wie, że obecnie Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) zalicza promieniowanie radiofalowe do substancji rakotwórczych grupy 2B, tzn. takich, które mogą wywoływać nowotwory u człowieka. Istnieje wiele publikacji dokumentujących jego szkodliwe oddziaływanie na każdy system biologiczny. Większość z nas oczywiście nie ma czasu, żeby je czytać i analizować. Mallery-Blythe powołała do życia program PHIRE (Physicians’ Health Initiative for Radiation and Environment), którego celem jest informowanie lekarzy o problemie i służenie poradą na temat przeciwdziałania chorobom związanym z polem elektromagnetycznym. Badaczka spotyka się też z nauczycielami z całej Wielkiej Brytanii, by przedstawić im najnowsze wyniki badań i informować o skutkach – zarówno natychmiastowych, jak i długoterminowych – oddziaływania pola elektromagnetycznego. Jeden z jej wykładów [link] od listopada obejrzało ponad 15 tysięcy użytkowników serwisu YouTube. Mallery-Blythe podsumowuje w nim kwestie, nad którymi debatują dziś zaniepokojeni naukowcy. – Staram się przedstawiać fakty, o których władze nam nie mówią – zaznacza.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
35
Nauka Wykład jest wciągający i niebywale pouczający. Największe zdumienie budzi liczba popularnych mitów na temat bezpiecznego promieniowania, obalonych przez Mallery-Blythe. Trzymanie się z dala od routera Wi-Fi może zmniejszyć intensywność promieniowania, ale jak dowiodły badania, okna promieniowania o niskiej intensywności mogą być bardziej niebezpieczne niż intensywne promieniowanie. – Ludziom wydaje się, że ich dzieci są bezpieczne, bo router jest gdzieś daleko, albo że telefon nie jest groźny, bo nie trzymamy go blisko mózgu. To podejście zdroworozsądkowe, ale niestety, to nie do końca prawda – mówi, dodając, że mózg jest znacznie lepiej chroniony niż inne delikatne części ciała. Wydaje się, że ministerstwo zdrowia i inne organy odpowiedzialne za zdrowie publiczne nie robią wystarczająco dużo. – Moim zdaniem PHE sama sobie zaprzecza – uważa Mallery-Blythe. – Wydali ostrzeżenie, że dzieci poniżej 16 roku życia nie powinny używać komórek z wyjątkiem istotnych rozmów, ale jednocześnie popierają program zwiększania dostępu do iPadów w szkołach, choć w przypadku iPadów swoiste tempo pochłaniania energii (miara szybkości, z jaką ciało człowieka pochłania energię, gdy jest narażone na działanie fal radiowych pola elektromagnetycznego) jest co najmniej tak samo wysokie, a nawet wyższe niż w przypadku telefonów. Zdaniem profesora Olle Johanssona, neurologa z Instytutu Karolinska w Szwecji, smartfon przy głowie niemowlęcia oddziałuje na nie tak, jak „sąsiedztwo kilku lokomotyw z silnikiem elektrycznym” – jak podkreśla badacz, w Szwecji obsługę lokomotywy elektrycznej klasyfikuje się jako zawód narażający pracownika na maksymalne dopuszczalne oddziaływanie pola elektromagnetycznego. Johansson od ponad 30 lat bada biologiczny wpływ ekspozycji na radiofalowe promieniowanie bezprzewodowe. Naukowiec zauważył, że od pewnego czasu coraz trudniej zdobyć fundusze na badania w tym obszarze. – Zważywszy na znaczenie tego problemu, powiedziałbym, że zjawisko to jest nieco enigmatyczne. Jego zdaniem w najbliższej przyszłości można się spodziewać „zmiany paradygmatu” pola elektromagnetycznego. Współczesny człowiek żyje w środowisku, w którym według szacunków promieniowanie radiofalowe jest 10 miliardów razy wyższe niż w latach 60. – Jeśli takie środowisko jest bezpieczne, to autorzy 15–25 tysięcy prac naukowych opublikowanych w poważnych czasopismach naukowych nie mają racji. Czegoś takiego nigdy wcześniej nie obserwowano – mówi. – Chcemy tylko, by podjęto jakieś działania zapobiegawcze. Niestety, nic takiego nie ma miejsca.
36
Wi-Fi w domu: rady dr Eriki Mallery-Blythe Postaraj się jak najczęściej wyłączać telefon komórkowy i używać go tylko wtedy, gdy to naprawdę konieczne. Gdy telefon jest włączony, przestaw go na tryb offline. Nigdy nie noś komórki blisko ciała, nawet w uśpieniu. Nie korzystaj z internetu przez Wi-Fi. Kup router bez dostępu bezprzewodowego – lub wyłącz tę opcję – i podepnij kabel Ethernet. Wyłącz Wi-Fi w komputerze i tablecie (wyłącz dostęp bezprzewodowy w ustawieniach lub przełącz urządzenie na tryb offline). Zrezygnuj z połączenia bezprzewodowego na rzecz kabla. Większość telefonów bezprzewodowych emituje promieniowanie nawet wtedy, gdy z nich nie korzystamy.
Historia W lutym rząd Francji wprowadził całkowity zakaz używania Wi-Fi w przedszkolach, a w szkołach podstawowych znacząco go ograniczył. Rząd Niemiec zaleca, by gdy to tylko możliwe, unikać korzystania z Wi-Fi w miejscu pracy i domu. Władze Los Angeles nakazały szkołom i uczelniom ograniczyć kontakt uczniów z promieniowaniem Wi-Fi – limit wprowadzony w tym mieście jest o 10 tysięcy ra-
zy niższy niż standard przyjęty przez amerykański rząd. Autorzy raportu sporządzonego w roku 2000 na zlecenie rządu Wielkiej Brytanii zalecali wprowadzenie zakazu stawiania masztów telefonii komórkowej w odległości mniejszej niż 100 metrów od szkół. W 2007 roku reporterzy programu informacyjnego „Panorama” w stacji BBC dokonali pomiaru promieniowania w pobliżu klasowego laptopa – okazało się, że jest dwa razy wyższe niż to obserwowane 100 metrów od masztu telefonii komórkowej. Organizm pięcioletniego dziecka pochłania o 60 proc. promieniowania więcej niż organizm osoby dorosłej głównie dlatego, że czaszka dziecka jest cieńsza, a młode ciało zawiera stosunkowo więcej wody. W krajach Zachodu od kilku lat u dzieci obserwuje się wzrost częstotliwości zachorowań na raka mózgu. To dziś najczęstszy typ nowotworu u dzieci – do niedawna była to białaczka. Z badania przeprowadzonego w 2008 roku wynika, że zagrożenie glejakami (grupa nowotworów ośrodkowego układu nerwowego, które zdaniem WHO mogą mieć związek z używaniem telefonu komórkowego) jest pięć razy wyższe w przypadku osób, które zaczęły używać telefonu komórkowego przed ukończeniem 20 roku życia.
Źródło: kobieta.onet.pl
Czy wirus może leczyć raka?
Naukowcy z Royal Marsden Hospital i z Institute of Cancer Research przedstawili najnowsze badania dotyczące leczenia czerniaka złośliwego. Ich wieloletnie testy udowodniły, że nowotwór skóry można wyleczyć za pomocą zmodyfikowanego wirusa opryszczki! Czy to oznacza rewolucję w onkologii?
Naukowcy z Royal Marsden Hospital i z Institute of Cancer Research zasiali nadzieję wśród ludzi walczących z nowotworami skóry. Za sprawą ich metody możliwa jest modyfikacja wirusa opryszki, który skutecznie pokonuje czerniaka złośliwego. Skuteczność zabiegu polega na tym, że lekarzom udało się w taki sposób spreparować wirusa, że ten nie może już rozwijać się i rozmnażać w zdrowych komórkach ludzkich. Świetnie za to radzi sobie w komórkach nowotworowych. Niszczy je od wewnątrz, a przy tym pobudza układ odpornościowy do działania. Lekarze z Royal Marsden Hospital i z Institute of Cancer Research opubli-
kowali wyniki w magazynie „Journal of Clinical Oncology”. W badaniu wzięło udział 436 chorych z rozsianym, nieoperacyjnym czerniakiem. Aż 16 proc. pacjentów zareagowało pozytywnie na leczenie. Wszyscy za to żyli o 20 miesięcy dłużej niż chorzy leczeni normalnie dostępnymi lekami. Te wyniki wydają się na tyle obiecujące, że eksperci zapowiadają dalsze testy. Specjaliści uważają, że w ciągu najbliższych 10 lat wirusy na bazie wirusów opryszki zostaną dopuszczone do terapii w leczeniu nowotworów skóry. Dodatkowo trwają już badania nad ich skutecznością w leczeniu raka głowy, raka pęcherza moczowego oraz raka wątroby.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Wszystko o owczarku
Zwierzaki
Dbając o zdrowie i dobre samopoczucie naszego Owczarka, należy koniecznie zwracać uwagę nie tylko na rzeczy potrzebne i zalecane, ale szczególnie na te, których podawać do jedzenia absolutnie nie można. Jest to sprawa niezmiernie istotna, decydująca nawet o zdrowiu czy życiu naszego przyjaciela.
Czego nie powinien jeść owczarek niemiecki? Pierwsza na czarnej liście jest czekolada (!), w której znajdują się znaczne ilości teobrominy (związek podobny do kofeiny i o podobnym działaniu). Teobromina znajduje się przede wszystkim w ziarnach kakao, dlatego unikamy wszystkich produktów, które mogą je zawierać. Gorzka czekolada zawiera około 10 gramów teobrominy na kilogram, a mleczna - około 5 gramów. Spożycie teobrominy nawet w niewielkiej ilości może wywołać u psa wymioty, biegunkę, wzrost tętna, drżenie mięśni, drgawki, atak epileptyczny. Zjedzona w zbyt dużych ilościach zagraża nawet życiu psa! Śmiertelną dawką teobrominy dla psa może okazać się już 90 - 150 mg/kg masy ciała. Niebezpieczna dla Owczarka może się okazać także cebula i czosnek. Spożycie tych warzyw powoduje powstawanie toksycznych związków - dwusiarczków, co z kolei prowadzi do rozpadu krwinek czerwonych, a w konsekwencji do anemii psa. Unikać należy także fasoli i innych roślin strączkowych oraz gruboziarnistych kasz, które mogą być przyczyną powstawania wzdęć i tworzenia się dużej ilości gazów w jelitach, co może być również niebezpieczne. Owczarkom niemieckim nigdy nie podajemy surowego białka jajek, aby uchronić psa przed zatruciem salmonellą. Jednak w żółtku jaja znajduje się bardzo dużo biotyny, która korzystnie wpływa na wygląd włosa. Dlatego zaleca się podawanie samego żółtka, bądź też gotowanego jajka. Unikamy także mleka. Mleko jest źle tolerowane przez psy, ze względu na obecność laktozy, będącej często przyczyną biegunki. Ziemniaki (jeśli nie są w postaci puree) są przez psy trawione z trudnością, ponadto są przyczyną zaburzeń we wchłanianiu witamin z grupy B. Alkohol, zawierający w sobie etanol, jest toksyczny dla psów. Chmiel może spowodować u psa gorączkę, szybką pracę serca, w zbyt dużej ilości nawet zgon. Liście rabarbaru, zawierają szczawiany, które mogą powodować zakłócenie układu trawiennego i nerwowego oraz kłopoty z wydalaniem moczu. Owczarek niemiecki nie może jeść także orzechów, są one źle tolerowane przez psie organizmy, a szczególnie groźne dla Owczarka są orzechy makadamii. Z kolei winogrona i rodzynki zawierają substancję, która osadzając się na nerkach, może je mocno uszkodzić. Dwa winogrona lub 6 rodzynek na kilogram masy ciała psa może się okazać dawką niebez-
pieczną dla jego zdrowia lub nawet życia. Unikać należy także przypraw, cukru, zbyt dużej ilości soli, która za bardzo obciąża nerki. Owczarkom niemieckim nie podajemy również wyrobów garmażeryjnych, kaszanki, pieczywa oraz brokułów.
Karmienie psów dorosłych i szczeniąt Odpowiednia pielęgnacja i znajomość potrzeb młodego Owczarka niemieckiego jest sprawą priorytetową, zwłaszcza w początkowych tygodniach i miesiącach życia szczeniaka, gdyż wszelkie niedociągnięcia i braki odbiją się potężną falą nieprawidłowości w kondycji fizycznej, zdrowiu i wyglądzie naszego malucha. Niezbędne jest dostarczenie Owczarkom niemieckim dużej ilości białka w postaci mięsa, ryb czy nabiału. Białko bowiem odgrywa istotną rolę w budowie ciała psa i jego regeneracji a ponadto korzystnie wpływa na układ odpornościowy, mięśnie, skórę i sierść. Ważnym elementem w diecie psa jest podanie dużej ilości wapnia i fosforu, zwłaszcza w początkowych fazach szybkiego rozwoju szczenięcia. Szczególne ważne jest podanie wapnia, gdyż przy niewłaściwym żywieniu mogą powstać jego niedobory, będące przyczyną osłabionej struktury kostnej. Powinno się go podawać, dodatkowo do karmy, w postaci preparatów czy tabletek, oczywiście po uprzedniej konsultacji ze specjalistą, który dobierze je adekwatnie do wieku i zapotrzebowań naszego Owczarka. Uzupełnianie wszechstronnej, wysokojakościowej karmy preparatami mineralnymi jest konieczne dla zachowania odpowiedniego stanu transmisji impulsów nerwowych oraz skurczy mięśni. Nie możemy zapomnieć o stosowaniu witamin (A, D3, E, B1, B2, B6, B12) oraz mikroelementów. Witaminy potrzebne są do określonych reakcji chemicznych w organizmie psa. Pomagają także w rozwoju kośćca, w krzepnięciu krwi, wytwarzaniu energii, a także chronią komórki przez uszkodzeniami na skutek utlenienia. Tłuszcze i węglowodany są dla psa niezbędnym źródłem energii. Zapotrzebowanie na tłuszcze częściowo pokrywane są przez produkty białkowe, należy je więc zaledwie uzupełniać i to najlepiej w postaci olei roślinnych. Tłuszcze zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe i mają korzystny wpływ na zdrowy wygląd skóry i włosa psa. Zaniedbanie Owczarka niemieckiego pod względem odpowiedniej i dobrze zbilansowanej karmy, może nieść za sobą katastrofalne skutki i ryzyko schorzeń kostnych. Jest to bardzo ważne, szczególnie dla młodego psa, z uwagi na szybki przyrost masy Owczarka niemieckiego, który dla półrocznego szczeniaka wynosi 1 kg tygodniowo, a u samców jest on jeszcze intensywniejszy.
Częstotliwość karmienia: • szczeniak do 4 miesiąca życia – 4 x dziennie • szczeniak do 10 miesiąca – 3 x dziennie • pies powyżej 10 miesiąca – 2 x dziennie • dorosły pies – 2 x dziennie U szczeniąt niezmiernie ważne jest, aby nie zabrakło żadnych potrzebnych składników, takich jak białko, węglowodany, tłuszcze, witaminy czy minerały, zwłaszcza wapń i fosfor, dzięki którym układ kostny rozwija się prawidłowo. Pomiędzy 4 a 6 miesiącem życia psa zaczynają wyrzynać się zęby stałe. W tym okresie niezmiernie istotne jest dostarczenie organizmowi psa większej ilości wapnia. W gotowych karmach dla szczeniąt fosfor i wapń występują w odpowiednich proporcjach, obok innych ważnych składników w optymalnej ilości, niezbędnej do dostarczenia energii młodemu psu. Nasz szczeniak powinien pozostać raczej szczupły, ze względu na szybki rozwój i przyrost masy ciała. Nadwaga w wieku szczenięcym może niekorzystnie odbić się na kształtowaniu psich stawów i nie potrzebnie je obciążyć. Aby ułatwić młodziutkim szczeniaczkom trawienie i zachęcić do spożycia karmy suchej możemy wcześniej namoczyć ją w ciepłej wodzie lub podawać specjalnie przeznaczoną dla szczeniąt i młodych psów karmę mokrą. Ustalenie ilości karmy zależeć będzie od szeregu czynników, między innymi od płci, ilości ruchu, wieku psa, pory roku; dlatego zapotrzebowanie na kalorie, ilość czy rodzaj pokarmu należy potraktować indywidualnie i dopasować je do potrzeb jak i wymagań smakowych naszego pupila. Dorosłemu psu podajemy jedzenie najlepiej dwa razy dziennie, rano po rannym spacerze oraz wieczorem. Drugi posiłek powinniśmy potraktować jako główny. Ważne jest również, aby zadbać o stały dostęp psa do świeżej wody, będącej istotnym składnikiem w przemianie materii oraz o stałą porę żywienia w ciągu dnia. Podawane jedzenie powinno mieć temperaturę pokojową, absolutnie nie mogą się w nim znaleźć resztki naszych posiłków (to co dla człowieka zdrowe, niekoniecznie takim musi być dla psa). Jeżeli nasz pies skończył jeść, odczekajmy jeszcze kilka minut; po chwili powinniśmy zabrać miskę z jedzeniem, aby uniemożliwić psu podjadanie. Należy również nie dopuszczać do zbyt intensywnego spaceru z psem zaraz po posiłku. Pies tej rasy nie jest psem dla ludzi zapracowanych, niemających czasu. Uwielbia swojego właściciela, chce mu towarzyszyć cały czas. Nie może być pozostawiany samemu sobie, musi mieć duży kontakt z właścicielem, rodziną, odtrącony wpada w depresję. W żadnym wypadku nie nadaje się do życia w kojcu ani w zamkniętym małym pomieszczeniu.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
37
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
39