RADIO POLONIA TORONTO 100.7 FM nadajemy W NIEDZIELĘ 17:00 - 20:00
WWW.RADIOPOLONIA.CA
POLSKI
ZDROWIE
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK
onitor.com NAUKA
PORADNIK
PRZEWODNIK
Luty 2017
INFORMATOR
Temat miesiąca:
Rak prostaty
Nowa metoda badania i leczenia raka prostaty oraz wszystko, co musicie o nim wiedzieć.
str. 3 - 8
2
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca
Nowa metoda badania prostaty
Badanie moczu - zamiast nieprzyjemnej biopsji u mężczyzn podejrzewanych o raka gruczołu krokowego. Na świecie to absolutna nowość. Centrum Leczenia Raka Prostaty w Grodzisku Mazowieckim jest jedną z dwóch klinik w Polsce, które właśnie je wprowadzają. Dostępny jest już nowy bardziej wiarygodny test pozwalający prognozować zachorowanie na agresywnego raka prostaty u mężczyzn nawet z 20-letnim wyprzedzeniem – powiedzieli eksperci na śniadaniu prasowym w Warszawie. Szef zespołu medycznego HIFU Clinic Centrum Leczenie Raka Prostaty w Warszawie, dr Marek Filipek powiedział, że stosowany od dawna test PSA, który mierzy we krwi poziomu antygenu (Prostate Specific Antygen), nie jest w pełni wiarygodny. - Agresywny rak prostaty może się rozwijać nawet u mężczyzn z prawidłowym poziomem tego antygenu - powiedział. Za prawidłowe uznaje się stężenie PSA od 0 ng/ml do 4 ng/ml (choć u starszych może być nieco wyższy). Zbyt wysoki jego poziom może świadczyć jedynie o łagodnym przeroście lub zapaleniu prostaty. Urolog z HIFU Centrum dr Stefan W. Czarniecki powiedział, że znacznie bardziej wiarygodne jest nowe badanie molekularne krwi o nazwie 4KScore Test. - Pozwala ono prognozować zachorowanie na agresywnego raka prostaty nawet z 20-letnim wyprzedzeniem, zanim jeszcze wykonana zostanie biopsja. W żadnej innej chorobie nowotworowej nie ma metody pozwalającej określić ryzyko tego nowotworu nawet wtedy, gdy nie ma jeszcze objawów, a test PSA jest prawidłowy – podkreślił. Jego zdaniem, badanie 4KScore Test w przyszłości zastąpi test PSA. W Stanach Zjednoczonych wkrótce będzie ono wykonywane u wszystkich mężczyzn z stężeniem PSA powyżej 3 ng/ml. W Polsce na razie dostępne jest tylko w jedynym ośrodku (w HIFU Clinic Centrum Leczenia Raka Prostaty). W Europie poza Warszawą wykonywa-
ne jest jeszcze tylko w Barcelonie, Londynie i Mediolanie. Nowy test polega on badaniu poziomu czterech kalikrein w osoczu krwi wykorzystywanych, jako markery nowotworowe w diagnostyce i leczeniu raka prostaty. Jedną z nich jest PSA. Badanie jest dość drogie, trzeba za nie zapłacić 1600 zł. Wraz z jego upowszechnieniem powinno być jednak coraz tańsze – twierdzą eksperci. - Na pomysł tej metody wpadli szwedzcy specjaliści, którzy w latach 70. XX w. pobrali od 20 tys. mężczyzn próbki krwi i je zamrozili. Po 20 latach zaczęli badać te z nich, które pochodziły mężczyzn, którzy zachorowali na raka prostaty. Tak natrafili na cztery kalikreiny, których proporcje mogą prognozować rozwój tego nowotworu – powiedział dr Czarniecki. Dr Filipek podkreśla, że zaletą badania 4KScore Test jest to, że pozwala określić, w jakim momencie należy wkroczyć z agresywnym leczeniem u mężczyzn z wykrytym już rakiem prostaty. Nowotwór ten często postępuje stopniowo i nie wymaga natychmiastowego wykonania operacji usunięcia guza lub radioterapii, tym bardziej, że metody te mogą powodować powikłania: nietrzymanie moczu i zaburzenia erekcji. Większość mężczyzn decyduje się jednak na agresywne leczenie, gdyż obawia się, że przeoczony zostanie etap, w którym choroba zacznie szybko postępować. Wtedy szanse na skuteczną terapię są znacznie mniejsze. - Najlepiej rokują pacjenci z guzem złośliwym, u których jest on ograniczony jedynie do tego gruczołu i nie powoduje przerzutów do węzłów chłonnych – zwracał uwagę dr Filipek. Zapewniał, że nowy test pozwala z dużym prawdopodobieństwem uniknąć takiej sytuacji.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
3
Zdrowie Niektórzy mężczyźni, szczególni ci z obciążeniem rodzinnym raka prostaty, mogą uniknąć poddania się biopsji. Wykonywana jest ona wtedy, gdy podejrzewa się rozwój tego nowotworu. W Polsce wykonuje się 14 tys. biopsji prostaty rocznie pozwalających ustalić czy u pacjenta rozwija się rak. - Czasami wynik tego badania nie jest jednoznaczny. Niektóre biopsje okazują się niepotrzebnie, nie udaje się wykryć guza złośliwego mimo wykonania 12 nakłuć gruczołu. Nie zawsze również prawidłowo wykonane są opisy tego badania, aż 20-30 proc. z nich jest niedoszacowanych – podkreślił dr Czarniecki. Rak prostaty jest najczęstszym nowotworem złośliwym wśród mężczyzn po raku płuc. W Polsce co roku umiera z jego powodu 4 tys. osób. 80 proc. mężczyzn zachoruje na niego przed 80. rokiem życia. Najważniejsze jest wczesne wykrycie choroby, szczególnie jej agresywnej postaci. W pierwszym stadium rozwoju można wyleczyć 90 proc. pacjentów z tym nowotworem. - Niestety, w 90 proc. przypadków rak prostaty w początkowym okresie rozwoju nie powoduje poważniejszych dolegliwości, rzadko pojawiają się trudności w oddawaniu moczu oraz krew w moczu lub w spermie – podkreśla dr Czarniecki. Dodaje, że nawet w zawansowanym stadium aż 47 proc. mężczyzn ignoruje dolegliwości związane z rakiem prostaty.
Przełomowa metoda leczenia
Rak prostaty, czyli rak stercza, to jeden z najbardziej powszechnych nowotworów u mężczyzn. Po raku płuc i raku żołądka zajmuje on trzecie miejsce wśród umieralności, a także czwarte wśród zachorowalności na nowotwory u mężczyzn. Co roku diagnozuje się około 7000 przypadków raka prostaty w Polsce. Według danych statystycznych każdego dnia umiera 10 mężczyzn chorych na raka stercza. W leczeniu raka prostaty wykorzystuje się leczenie chirurgiczne (np. operacyjne usunięcie stercza), terapię hormonalną, radioterapię oraz chemioterapię. Te metody leczenia są jednak wysoce inwazyjne i wiąże się z nimi duże ryzyko powikłań. Jeśli dany sposób leczenia za-
4
Temat miesiąca wiedzie, nie można powtarzać żadnej z metod leczenia raka stercza.
Leczenie metodą HIFU Innowacyjna metoda Ablatherm® HIFU wykorzystuje ultradźwięki, by niszczyć tkanki nowotworowe w gruczole krokowym. Dzięki zastosowaniu zasady skupiania wiązek ultradźwięków w celu osiągnięcia w ściśle określonym miejscu wysokiej temperatury oraz energii możliwe jest zniszczenie guza. Zabieg z wykorzystaniem ultradźwięków trwa 90-120 minut. Pacjent przebywa w szpitalu tyl-
ko przez krótki czas, a leczenie jest nieinwazyjne i nie ma potrzeby przeprowadzania operacji chirurgicznej ani zastosowania promieniowania. Metodę HIFU stosuje się z powodzeniem w leczeniu raka prostaty w ponad 300 ośrodkach medycznych na świecie. Dawniej była to metoda eksperymentalna, ale obecnie cieszy się uznaniem towarzystw urologicznych. Dotychczas przeprowadzono ponad 30
000 zabiegów z wykorzystaniem metody HIFU. Wyniki badań pacjentów po pięciu i siedmiu latach od zabiegu wykazują odsetek wyleczeń rzędu 83-87%. Ponadto metodę HIFU wyróżnia niski poziom powikłań, zachowanie jakości życia sprzed choroby, niewielkie ryzyko skutków ubocznych oraz możliwość ponownego przeprowadzenia zabiegu po ewentualnym nawrocie choroby.
Metoda HIFU a tradycyjne leczenie raka prostaty Nowa metoda leczenia raka stercza charakteryzuje się wyraźnie niższą liczbą powikłań pozabiegowych. Pacjenci korzystający z metody HIFU są w mniejszym stopniu narażeni na skutki uboczne leczenia. W przeciwieństwie do radioterapii innowacyjny zabieg z wykorzystaniem ultradźwięków nie naraża pacjentów na działanie promieniowania. Metoda HIFU jest nieinwazyjna, ale może wydłużać okres oporności chorego na nowotwór. W razie niepowodzenia leczenia można przeprowadzić zabieg ponownie. Z metody HIFU można skorzystać po zastosowanej wcześniej radioterapii, prostatektomii lub brachyterapii. Na Zachodzie zabieg HIFU wykonuje się rutynowo u pacjentów, u których radioterapia nie przyniosła pożądanych rezultatów. Na korzyść nowej metody przemawia fakt, iż daje ona szanse na zachowanie funkcji seksualnej po leczeniu i nie wymaga od pacjentów długiego pobytu w szpitalu. WYDAWCA (Publisher): Radio Polonia Enterprises Ltd.
www.polskimonitor.com
MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141 Adres do korespondencji: Radio Polonia Toronto 2550 Goldenridge Rd., Unit #6 Mississauga, On, L4X 2S3
EDITOR: Krystyna Piotrowska krystyna@radiopolonia.ca REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com Fotografia: Michael Profesorski Adam Pakuła Ilona Girzewska Jola Bugajski Magdalena Lesiuk
Artykuły: Magdalena Lesiuk Łukasz Stępień Karolina Brozio Richard Piotrowski
Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca HIFU Clinic HIFU Clinic została założona przez grupę specjalistów, którzy są zaangażowani w stosowanie nowych metod leczenia oraz ich rozwój. HIFU CLINIC Centrum Leczenia Raka Prostaty to pierwszy w Polsce ośrodek kompleksowej diagnostyki i leczenia nowotworu gruczołu krokowego. Naszym celem jest towarzyszenie pacjentowi i jego bliskim podczas całego procesu leczenia raka prostaty. Wychodzimy na przeciw indywidualnym potrzebom każdego chorego. W ofercie HIFU CLINIC znajdziesz: • konsultacje, • pogłębioną nowoczesną diagnostykę, • dobór odpowiedniej metody leczenia, • wykonanie zabiegu, • opiekę i kontrolę podczas powrotu do zdrowia. Naszym znakiem rozpoznawczym stała się mało inwazyjna metoda HIFU, wybierana i ceniona już od lat przez pacjentów i ich rodziny w wielu krajach. W leczeniu raka stercza wykorzystuje się najwyższej jakości sprzęt Ablatherm®. W zespole medycznym HIFU Clinic znajdują się doświadczeni lekarze z wielu dziedzin, na przykład kardiologii, urologii, seksuologii, radiologii interwencyjnej oraz neurologii. Konsultantem kliniki jest dr n. med. Stefan Thüroff z Kliniki Urologii Szpitala w Monachium. Jest on specjalistą urologii oraz ekspertem w dziedzinie małoinwazyjnego leczenia raka stercza. Dr Thüroff jako jeden z pierwszych lekarzy przeprowadził zabiegi wykorzystujące HIFU. Jest wybitnym znawcą metody HIFU i jej propagatorem na całym świecie. Metoda HIFU funkcjonuje w Polsce dzięki dr n. med. Markowi Filipkowi, który jako pierwszy Polak otrzy-
mał certyfikat upoważniający do jej wykonywania. Poza metodą HIFU nasz zespół wykonuje także inne nowoczesne zabiegi leczenia nowotworu prostaty, wśród nich podnoszącą komfort życia w porównaniu z metodami tradycyjnymi radykalną prostatektomię laparoskopową (usunięcie gruczołu krokowego) oraz, w przypadku braku powrotu funkcji seksualnych po wcześniejszych formach leczenia HIFU CLINIC oferuje możliwość wykonania zabiegu wszczepienia implantu prącia, gwarantującego przywrócenie sprawności seksualnej.
Opinie pacjentów Życiem rządzi przypadek… Należę do grona tych ludzi, którym do tej pory udawało się nie mieć bliższego kontaktu ze ,,szpitalem”. Pod tym słowem kryło się coś, o czym opinię czerpałem od osób, które z różnych powodów poznały szpitalną codzienność. Nie będę oryginalny jeżeli powiem,
że opinie były raczej mało budujące. Wtedy dziękowałem przeznaczeniu za to, że ja sam nie byłem zmuszony doświadczać prawdziwości tych słów. No i stało się… Z powodu niemiłej dolegliwości organizmu, przypadłość spotykająca panów w starszym wieku… trafiłem do urologa. Wspomniany przypadek sprawia, że
Zdrowie jest to najbliższa placówka - HIFU CLINIC w Grodzisku Mazowieckim. W tym miejscu kończy się przypadek. Reszta mojej historii to ciąg wydarzeń, których stałem się cząstką. Życie weryfikuje wyobrażenie o przynależności do grona, które omijają problemy zdrowotne. Kiedy sprawy dotyczą twojego zdrowia wszystko przybiera innej barwy. Jedyna sensowna myśl to…trafić w dobre ręce, zaufać lekarzowi. Prostatektomia laparoskopowa - brzmi poważnie - bo problem jest poważny. Uwierzyć, zaufać i być przekonanym, że to dobra decyzja - to jedyne myśli w tym czasie. Dzisiaj jestem już trzy miesiące po zabiegu. Organizm wraca do normalności. Pobyt w szpitalu może być miłym wspomnieniem a kontakt z dr Filipkiem i dr Czarnieckim utrwala w przekonaniu, że oddani lekarze ratują zdrowie ale i pozostają w pamięci. Pacjent HIFU CLINIC, Zbyszek Gardias Źródło: portal.abczdrowie.pl hifu.pl
HIFU CLINIC
AMEDS CENTRUM MEDYCZNE ul. H. Szczerkowskiego 4 05-827 Grodzisk Mazowiecki
Tel.: (011) 48 512 077 461 e-mail: kontakt@hifu.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
5
Zdrowie
Temat miesiąca
Seks chroni przed rakiem
Nie dość, że koło czterdziestki może dopaść cię kryzys wieku średniego, to jeszcze czyha rak prostaty. Pociesz się tym, że regularny seks może cię przed nim uchronić, szczególnie jeśli jesteś wierny. I że nie musisz się już bać wizyty u urologa, a nawet biopsji, bo właśnie pojawiła się taka, która nie boli. Walka z nowotworem prostaty weszła w decydujące starcie. I jest duża szansa na wygraną – przekonuje dr n. med. Marek Filipek, z którym Agnieszka Sztyler-Turovsky rozmawia o wszystkim, co chciałbyś wiedzieć, ale wstydzisz się zapytać. Zakładam, że dla statystycznego mężczyzny wizyta u urologa jest mocno krępująca. Jakie objawy to już alarm i znak, że trzeba pokonać strach i wstyd i pójść do lekarza? Krwiomocz albo krwinkomocz, który jest bardzo istotnym objawem choroby nowotworowej. Nie można się łudzić, że to ostre zapalenie dróg moczowych, tzw. „przeziębiony pęcherz”? Nie! Absolutnie nie można tego bagatelizować i wmawiać sobie, że to minie razem z przeziębieniem. Nawet jeśli krew pojawia się w moczu epizodycznie i nie towarzyszy temu ból podbrzusza. Bo oczywiście może to być związane tylko ze stanem zapalnym, ale zdarza się też, że nowotwór już się rozwija, a nie towarzyszą mu objawy kliniczne – problemy z oddawaniem moczu, bóle podbrzusza. Choć nie każdy niepokojący objaw ze strony układu moczowego musi być objawem nowotworu złośliwego? Tak, zwykle objawy te są związane są z rozwojem łagodnego rozrostu stercza, które pojawia się u mężczyzn z wiekiem. To proces fizjologiczny – komórki okołocewkowe rozrastają się i „spychają” tkankę właściwą stercza na zewnątrz. Od strony cewki rozwija się wtedy łagodna zmiana – gruczolak stercza. Doprowadza do trudności w oddawaniu moczu. W zależności od nasilenia dolegliwości pacjent zgłasza się do urologa lub nie. Jakie to objawy? Mężczyzna musi wstawać w nocy dwa lub trzy razy, poczekać chwilę na rozpoczęcie mikcji, ma wolniejszy i węższy strumień moczu oraz czuje, że nie opróżnia całkowicie pęcherza, albo pojawia się na końcu tak zwane „pokapywanie” – zawsze część moczu pozostaje gdzieś w cewce moczo-
6
wej i później bielizna jest trochę pobrudzona, to oczywiście są objawy, które powinny skłonić do wizyty u urologa. Jeśli nie skłaniają to w efekcie zalegania moczu może dojść do poszerzenie układu górnych dróg moczowych – wodonercza i zaburzeń funkcji nerek. Mężczyźnie wydaje się, że ma tylko problem z nietrzymaniem moczu, bo pęcherz jest wypełniony, a część moczu wykapuje przez cewkę. A to nie jest nietrzymanie moczu, tylko przepełnienie pęcherza i poszerzenie pęcherza do kresu jego możliwości. Taki pacjent musi mieć już odprowadzany mocz za pomocą cewnika. Teoretycznie to są objawy łagodnego rozrostu stercza, bo oczywiście zdarza się, że takie objawy, a nie krwiomocz, pojawiają się w przypadku choroby nowotworowej. Problem łagodnego rozrostu stercza może towarzyszyć problemowi raka stercza. Rak stercza rozwija się przede wszystkim jednak z właściwych komórek gruczołu krokowego. W okolicy łagodnego rozrostu zdarza się tylko 5 procent nowotworów. Krwiomocz trudno przegapić, ale co z krwinkomoczem? Krwinkomocz wykrywany jest dopiero w badaniu laboratoryjnym – mikroskopowym. Badanie moczu jest jednym z elementów badań laboratoryjnych, na które mężczyźni powinni zgłosić się raz w roku. Porównuję to do wizyty w autoryzowanym salonie samochodowym. Oczywiście łatwiej jest mężczyźnie pojechać terminowo lub zgodnie z ilością przejechanych kilometrów na przegląd samochodu, niż spojrzeć na swój pesel i powiedzieć sobie: „to jest taki moment, w którym się coś może dziać”. Chodzi o czterdziestkę, pięćdziesiątkę…? Już czterdziestkę.
Nie dość, że może zacząć się kryzys wieku średniego, to jeszcze problemy z prostatą? Tak. Mogą zacząć się jeszcze wcześniej. Mamy w klinice pacjentów z rakiem prostaty, którzy nie mają czterdziestki. U młodych mężczyzn najczęściej zdarzają się nowotwory z grupy tak zwanego „wysokiego ryzyka”. Dają wczesne objawy. Choć zdarza się, że młodzi mężczyźni trafiają do lekarza z innymi dolegliwościami, np. z bólami kostnymi, a okazuje się, że ból jest wynikiem przerzutów raka prostaty do kości. Ten nowotwór może być długo w postaci utajonej, a nawet bardzo małe ognisko może dawać zmiany przerzutowe. Dlatego tak bardzo ważna jest profilaktyka, szczególnie wczesna, jeżeli mężczyźni w danej rodzinie chorowali na ten nowotwór, czyli są obciążeni genetycznie. W HIFU CLINIC Centrum Leczenia Raka Prostaty mamy test molekularny 4KScore*, który z 20-letnim wyprzedzeniem przewiduje zachorowalność na klinicznie istotnego raka prostaty. Zresztą dziś coraz częściej chorują młodzi ludzie, którzy nie mają takich obciążeń. Tak. Jesteśmy dziś narażeni na różne negatywne czynniki, choćby skażenie środowiska, a te czynniki coraz agresywniej na nas napierają. Do tego nadmiernie eksploatujemy swój organizm – „poza gwarancją”. A kryzys wieku średniego to czas, gdy przewartościowujemy niektóre rzeczy. A psychika ma też związek z działaniem systemu immunologicznego. Stres może bardzo obniżyć odporność. Mało się o tym mówi, prawda? Bardzo mało się o tym mówi, a to jest bardzo istotne. Jeśli spada nam odporność, mamy większe ryzyko choroby, także nowotworowej.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca
Zdrowie
Obserwować, jak rozwija się rak, Czyli mężczyzna, który żyje w wiecz- zakażenia, stany zapalne, które mogą zamiast jak najszybciej go wyciąć?! nym stresie, albo który jest w depresji, doprowadzić do raka? Tak, to wiąże się z zakażeniami. Nie- Skazywać pacjenta na życie ze świama większe szanse zachorować na rastety niewielu urologów robi pacjentom domością, że toczy go rak i nikt z tym ka prostaty? Tak! U kobiet też wiele chorób dol- badania w tym kierunku, a te zakażenia nic nie robi?! Oczywiście, to jest bardzo trudne! nych dróg moczowych wiąże się ze są niestety dość powszechne. Nie móstanem emocjonalnym. Częste bie- wię oczywiście o takich chorobach, jak Jednak poddając 50-letniego mężganie do toalety dopada kobiety pra- np. rzeżączka, którą łatwo rozpoznać czyznę leczeniu radykalnemu nie macujące w korporacjach. I nie zawsze po objawach. Mam na myśli zakażenia my takich możliwości, by nie pojawił się choć mały procent powikłań jest ono związane z zakażeniem, mo- HPV i chlamydiami. Radzi Pan mężczyznom, by też w postaci nietrzymania moczu i zabuże być wynikiem neurogennego porzenia erekcji. budzenia pęcherza. Mówimy wte- szczepili się na HPV? Związek między szczepieniem, HPV Nieodwracalnych? dy o tzw. „nadwrażliwym wypieraRóżnie bywa. Z zaburzeniami erekczu” czyli sytuacji, gdy ten mięsień jest i zachorowaniem na raka mężczyzn w ciągłym skurczu lub ulega sponta- nie jest tak mocno dowiedziony jak cji umiemy już walczyć. Ostatecznonicznym pobudzeniom, a my nie ma- w przypadku raka szyjki macicy u ko- ścią jest wszczepienie hydraulicznego biet. Bardzo ważne jest na pewno to, implantu prącia, które nawet po zamy możliwości jego kontroli. To częste oddawanie moczu żeby partnerka wiedziała, czy partner biegu prostatektomii radykalnej umożw stresie mężczyzn też dotyczy, czy jest nosicielem zakażenia HPV, czy nie, liwia mężczyźnie osiągnięcie i utrzymabo jeśli się zarazi, dla niej może to skoń- nie wzwodu. Nie ma jednak jeszcze tagłównie kobiet? kich cudownych metod operacji, które Mężczyzn też dotyczy, ale rzadziej czyć się rakiem. dają najwyższy stopień doprowadza do stanów zapalczystości onkologicznych ze względu na zupełnie innej bez powikłań. I nie ną niż u kobiet budowę cewki wymyślono takiej ingemoczowej. rencji w ciało ludzkie, A jeśli mężczyzna w pracy żeby było to bezinwanie odrywa się od komputera zyjne. Mówimy wciąż i przez kilka godzin wstrzymuje tylko o „mało inwazyjsię od oddawania moczu, wpłynych zabiegach”, ale wa to negatywnie na prostatę? to zawsze jest ingeTak. To nie jest zdrowe. Morencja w ciało ludzkie. że doprowadzić do czegoś co Więc nawet obcinając nazywamy prostatismus czy paznokcie można soprostatodynia, gdy dochobie zrobić krzywdę. dzi do zapalenia, choć nie byLekarz może też ło pierwotnie zakażenia baktesię pomylić szacując ryjnego. Sprzyja temu nie tylko czas, w którym możzaleganie moczu w pęcherzu, na jeszcze zwlekać ale w ogóle przekrwienie i zalez operacją… ganie treści w obrębie gruczoDr n. med. Marek Filipek, Szef zespołu medycznego HIFU Clinic Centrum Tak, dlatego część łu krokowego, związane z nieLeczenia Raka Prostaty oraz Ordynator Oddziału Urologii Samodzielnemoich kolegów od raregularną aktywnością seksualgo Publicznego Specjalistycznego Szpitala Zachodniego im. Jana Pawła II zu wdraża leczenie chiną. Są np. małżeństwa, w którurgiczne. Ja nie i część rych mąż pracuje za granicą, w Grodzisku Mazowieckim a jego morale nie pozwala mu na inną Jak w takim razie rozwija się nowo- moich pacjentów wyraża zgodę na taki plan terapii. Oczywiście nie odbywa się aktywność seksualność niż współżycie twór prostaty? z żoną. Napięcie seksualne się pojaRak stercza jest chorobą, która to na zasadzie patrzenia w oczy: „no, to wia, ale ejakulat pozostaje i zalega zwykle rozwija się długo. 90 procent teraz będziemy pana obserwować”. Są w obrębie gruczołu i pęcherzyków na- mężczyzn po 80-tym roku życia ma ra- przecież narzędzia, które służą do oceny siennych. To może być przyczynkiem ka prostaty, ale nawet o tym nie wie- i kontrolowania nowotworu, takie jak bado późniejszego rozwoju stanów za- dzą i umierają z innych powodów. dania molekularne i przede wszystkim repalnych – zwłóknień i zwapnień w ob- Dlatego nowoczesne leczenie zmie- wolucyjna wprowadzona ostatnio pierwrębie stercza. rza do tego, by po wykryciu raka pro- sza płynna biopsja prostaty** – SelectMDx Czyli zalecałby Pan jako lekarz męż- staty określić stadium jego zaawan- Liquid Biopsy*. Wykonywana jest z próbczyznom masturbację w czasie dłuż- sowania i złośliwość, by np. odroczyć ki moczu, więc może uchronić pacjenta szych delegacji? leczenie, gdy jest to nowotwór z gru- przed inwazyjną biopsją, bądź też potwierNie, choć wielu urologów mówi: py niskiego ryzyka i możemy go tyl- dzić jednak zasadność jej wykonania. Może uchronić też przed jeszcze „no niech sobie pan sam poradzi ko obserwować. Mówimy do pacjenw tej kwestii”, nie sugerując do koń- ta np. tak: „No dobrze, ma pan 50 bardziej inwazyjną operacją? Jeżeli pacjent ma rozpoznaneca, jak. Na szczęście reguluje to fi- lat, rozpoznanego raka prostaty i gdy zjologia poprzez poranne lub noc- będzie on dla pana istotny klinicz- go raka niskiego ryzyka tzn Gleason ne ejakulacje, szczególnie u młod- nie w kontekście zagrożenia życia, to 3+3=6 po wykonanej biopsji, a PSA jest szych mężczyzn. wtedy będziemy starali się go leczyć poniżej 10 z właściwym obrazem wieA co z tymi, których moralność po- w sposób radykalny. Natomiast teraz loparametrycznego rezonansu mazostawia wiele do życzenia i prowadzą on nie stanowi dla pana takiego za- gnetycznego i do tego nie ma obciąnieuregulowane życie seksualne, np. grożenia, nie będzie przyczyną pana żeń genetycznych – możemy czekać z inwazyjnym leczeniem. mają liczne partnerki – narażają się na śmierci w ciągu 10 lat”.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
7
Zdrowie
Temat miesiąca
Oczywiście pacjent zostanie podTe operacja wykonuje się jesz- ną w leczeniu raka prostaty już w Stadany pewnemu reżimowi diagnostycz- cze tradycyjnie czy głównie lapa- nach, w Europie jeszcze nie. Pojawiła się także szczepionka do walki z rozwinemu: PSA co trzy miesiące, ponow- roskopowo? nie rezonans i wtórna biopsja. W doProstatektomię czyli usunięcie chi- jającym się już nowotworem. Wkrótce datku rezonans nie może być opisa- rurgiczne gruczołu krokowego można wejdzie na rynki światowe. Jedyna szansa na takie leczenie to ny standardowo, ale zgodnie z pew- zrobić metodą chirurgiczną tradycyjną procedurą. ną zwaną otwartą, albo laparoskopo- wyjazd do Stanów? Tak, jeśli ktoś ma takie możliwości fiJaką? wo. Dziś laparoskopia jest najbardziej Trudną do zrealizowania w warun- rekomendowana ze względu na mniej- nansowe, może pojechać do Stanów kach naszego NFZ, bo rezonans ma szą inwazyjność, szybsze gojenie, do- i poddać się immunoterapii. Kilka ameswoje ograniczenia. I jeśli chodzi o wła- kładne zespolenie cewkowo-moczo- rykańskich ośrodków już to robi. Immuściwą ocenę wyniku rezonansu w przy- we, mniejszą utratę krwi, szybszą rekon- noterapia może być stosowana w monoterapii, a także stanowić uzupełniepadku gruczołu krokowego, to potrzeb- walescencja. nie innych metod leny jest świetnie wyszkolony radiolog, kontrast Dr n.med. Marek Filipek jest ekspertem w dziedzinie urologii i chirurgii ogólnej. Jest czenia. Poza zarejestrowanym już w Polsce musi być podany w odpowiednim momencie, szefem zespołu medycznego HIFU Clinic Centrum Leczenia Raka Prostaty oraz Ordynatorem Od- jednym lekiem, w traka do tego sam sprzęt działu Urologii Samodzielnego Publicznego Specjalistycznego Szpitala Zachodniego im. Jana cie badań klinicznych musi być odpowiednio Pawła II w Grodzisku Mazowieckim. W 1999 roku ukończył Wydział Lekarski Akademii Medycz- jest obecnie wiele preparatów stosowanych skalibrowany. Takie baw immunoterapii raka danie nawet dobremu nej w Krakowie, uzyskując stopień doktora nauk medycznych. radiologowi zajmuje od Wieloletnia praca na stanowisku starszego asystenta i wykładowcy w Klinice Urologii Col- gruczołu krokowego. 40 minut do godziny. legium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego pozwoliła nabrać doktorowi niezbędnego do- Większość z nich jest na etapie II i III fazy. Wiele Potrzebni są radiolodzy, którzy będą mieć wie- świadczenia. Pierwszy raz funkcję Ordynatora doktor objął w 2000 roku na Oddziale Urologii aspektów immunoterapii u Pacjentów z radzę i chęć, bo większo- Szpitala Wojewódzkiego im. Św. Łukasza w Tarnowie. ści nie chce się wykonyBrał udział w licznych kursach naukowych i doskonalących. Poszerzał swoją wiedzę me- kiem stercza pozostaje jednak niejasnych, wać tak żmudnej pracy, albo nawet nie ma- dyczną uczestnicząc w stażach i stypendiach w wielu prestiżowych zagranicznych ośrodkach w tym sam mechanizm ją tyle czasu. A oprócz urologicznych , m.in. w Klinice Urologii Szpitala Uniwersyteckiego na Florydzie, w L’Hôpital La- działania nie jest szczegółowo wyjaśniony. rezonansu potrzebna peyronie (Montpellier) oraz Klinice Urologii New York School of Medicine. Większość polskich jest także ścisła współDoktor Marek Filipek wchodzi w skład Polskiego Towarzystwa Urologicznego, a w 1997ro- mężczyzn nie ma tapraca z histopatologiem, bo oparcie się ku odgrywał rolę V-ce przewodniczącego Oddziału Krakowskiego PTU. Jest również członkiem kich możliwości , więc na jego doświadczeniu Europejskiego Towarzystwa Urologicznego. Jego dorobek naukowy liczy kilkadziesiąt publikacji pozostaje im nadzieja, że rak prostaty ich i właściwej ocenie zróżnicowania nowotworu i referatów wygłaszanych na polskich i zagranicznych zjazdach oraz kongresach. Niejednokrotnie ominie. Co mogą zrobić sami, by zminimalijest decydujące. uczestniczył w międzynarodowych, wieloośrodkowych badaniach klinicznych. To znaczy? Specjalista urolog Marek Filipek jest szerzycielem nowatorskich metod leczniczych i technik zować ryzyko zachorowania? Bo wyniki biopsji Przede wszystkim często są niedoszaco- operacyjnych. Uzyskiwał wiele pochwał i nagród za działalność naukową i dokonania w dziewane – nowotwór mo- dzinie urologii. Jest laureatem m.in. I nagrody PTU oraz nagrody im. prof. Zewa Wajsmana. Bę- myśleć o profilaktyce, że zmieniać się w kie- dąc ordynatorem Specjalistycznego Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim stworzył czyli: badanie PSA, wizyta u urologa oraz zarunku bardziej złośliwym. I jeśli okazuje się, od podstaw jeden z najnowocześniejszych i najlepiej wyposażonych oddziałów w Polsce. Dr n. stosowanie najbardziej że ta postać nowo- med. Marek Filipek jest pierwszym urologiem w Polsce, który uzyskał certyfikat EDAP TMS dla zaawansowanych tetworu może być agre- Ablatherm® HIFU. Dr Filipek zajmuje się również diagnostyką pacjentów z zaburzeniami erekcji stów – molekularnych sywna kwalifikujemy i genetycznych. Nie bagatelizować żadpacjenta do leczenia oraz ich kwalifikacją do zabiegu RENOVA. nych objawów, leczyć radykalnego. A jeśli A jakie są najnowsze metody lecze- wszystkie stany zapalne. Bo leczenie pacjent może żyć kolejne trzy czy pięć przewlekłych stanów zapalnych stercza lat pod obserwacją bez uszczerbku na nia nie operacyjnego? My kilka lat temu wprowadziliśmy jest bardzo trudne, ciągnie się miesiązdrowiu i nie cierpi na tym jego komfort życia, to jest to dla niego duży suk- metodę HIFU (High Intensive Focued cami, u niektórych pacjentów – latami. ces, bo nowotwór „złapany” jest w ta- Ultrasound), która jest najmniej inwazyj- Ważne, by prowadzić uregulowane żykim momencie, który daje pacjentowi ną formą leczenia raka stercza, wiąże cie seksualne, uprawiać trochę sportu, się z mniejszym procentem powikłań ta- pamiętać o zachowaniu właściwych szansę na pełne wyleczenie. Ci, których nie stać na leczenie pry- kich jak nietrzymanie moczu i zaburze- proporcji między pracą i odpoczynwatne trafiają pewnie od razu pod nóż, nia potencji, które bezpośrednio wpły- kiem, zrezygnować z alkoholu i papierobo z braku czasu w NFZ nikt nie będzie wają na brak komfortu życia pacjenta. sów i zdrowo się odżywiać. Niestety metoda ta nie jest refundowaCzyli proste rzeczy. Można chyba bawił się w obserwacje. Rzeczywiście większość pacjentów na w Polsce w przeciwieństwie do więk- powiedzieć, że teorię zna każdy z nas zna, trudniej ją wprowadzić w życie. kierowanych jest do leczenia radykal- szości krajów europejskich. Mówiliśmy o tym, że sprawny układ Tak. To trudne. Można więc iść na nego. Najczęściej wiąże się z operacyjnym usunięciem razem z pęcherzykami odpornościowy to ochrona przed ra- łatwiznę i żyć lekko, łatwo i przyjemnie, nasiennymi, a także z regionalnymi wę- kiem. Dziś bardzo intensywnie rozwija się ale krótko! (śmiech). immunoterapia. Jest metodą stosowaŹródło: medonet.pl złami chłonnymi.
8
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Uwaga! Już teraz możecie Państwo zamówić prenumeratę „Polskiego Monitora” z wysyłką do domu! Informacje jak zamówić prenumeratę pod nr tel.
416 - 938 - 7141
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
11
“Universal cancer vaccine” breakthrough claimed by experts Nauka
Researchers have found a way to persuade the body’s immune system to attack tumours – and it is largely free from side effects. Scientists have taken a “very positive step” towards creating a universal vaccine against cancer that makes the body’s immune system attack tumours as if they were a virus, experts have said. Writing in Nature, an international team of researchers described how they had taken pieces of cancer’s genetic RNA code, put them into tiny nanoparticles of fat and then injected the mixture into the bloodstreams of three patients in the advanced stages of the disease. The patients’ immune systems responded by producing “killer” T-cells designed to attack cancer. The vaccine was also found to be effective in fighting “aggressively growing” tumours in mice, according to researchers, who were led by Professor Ugur Sahin from Johannes Gutenberg University in Germany. “[Such] vaccines are fast and inexpensive to produce, and virtually any tumour antigen [a protein attacked by the immune system] can be encoded by RNA,” they wrote “Thus, the nanoparticulate RNA immunotherapy approach introduced here may be regarded as a universally applicable novel vaccine class for cancer immunotherapy.” The paper said the three patients were given low doses of the vaccine and the aim of the trial was not to test how well the vaccine worked. While the patients’ immune systems seemed to react, there was no evidence that their cancers went away as a result. In one patient, a suspected tumour on a lymph node got smaller after they were given the vaccine. Another patient, whose tumours had been surgically removed, was cancer-free seven months after vaccination.
14
The third patient had eight tumours that had spread from the initial skin cancer into their lungs. These tumours remained “clinically stable” after they were given the vaccine, the paper said. The vaccine, which used a number of different pieces of RNA, activated dendritic cells that select targets for the body’s immune system to attack. This was followed by a strong response from the “killer” T-cells that normally deal with infections.
Cancer immunotherapy is currently causing significant excitement in the medical community. It is already being used to treat some cancers with a number of patients still in remission more than 10 years after treatment. While traditional cancer treatment for testicular and other forms of the disease can lead to a complete cure, lung cancer, melanoma, and some brain and neck cancers have proved difficult to treat. Being able to inject an effective treatment into a patient’s bloodstream would be a significant step forward. The vaccine also produced
limited flu-like side-effects in contrast to the extreme sickness caused by chemotherapy. Professor Alan Melcher, of the Institute of Cancer Research, said: “Immunotherapy for cancer is a rapidly evolving and exciting field. This new study, in mice and a small number of patients, shows that an immune response against the antigens within a cancer can be triggered by a new type of cancer vaccine.” Although the research is very interesting, it is still some way away from being of proven benefit to patients. “In particular, there is uncertainty around whether the therapeutic benefit seen in the mice by targeting a small number of antigens will also apply to humans, and the practical challenge of manufacturing nanoparticles for widespread clinical application.” Dr Helen Rippon, chief executive of Worldwide Cancer Research, said “We know the immune system has great potential to be manipulated and reactivated to fight cancer cells, that’s why we’ve been funding research into this for 15 years. These are exciting and novel results, showing the promise of an RNA nanoparticle vaccine to do just that.” She described the immune response in the three patients as “positive” and noted that advanced skin cancer was “a notoriously difficult cancer to treat”. “However, more research is needed in a larger number of people with different cancer types and over longer periods of time before we could say we have discovered a ‘universal cancer vaccine’. But this research is a very positive step forwards towards this global goal,” she said. Source: independent.co.uk
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Mikroby na raka
Nauka
Dotąd nie cieszyły się dobrą sławą, teraz wirusy są nadzieją onkologii. Wprowadzone do komórek rakowych powodują silną reakcję układu odpornościowego u pacjenta, zwiększając jego szanse na długie życie w zdrowiu. W zeszłym roku sir Michael Lockett miał trzy wielkie okazje do świętowania. Gdy jego firma zorganizowała widowisko na Tamizie z okazji diamentowego jubileuszu królowej, z udziałem flotylli tysiąca statków, Lockettowi przypadła rola powitania Elżbiety II na pokładzie królewskiej łodzi. Dwa miesiące później sir Michael miał zrealizować wizję Danny’ego Boyle’a podczas ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk olimpijskich w Londynie. Na trzecie ważne zdarzenie roku 2012 musiał poczekać do listopada: to wtedy lekarz zakomunikował mu, że został w pełni wyleczony z nowotworu przełyku. As biznesu przypisuje swoje ocalenie eksperymentalnemu leczeniu z udziałem wirusów, które zdaniem badaczy w najbliższej dekadzie doprowadzi do przełomu w onkologii. – Przeszedłem badania kontrolne po upływie pięciu lat od remisji
choroby i wtedy usłyszałem to magiczne zdanie: „Jest pan zdrowy” – wspomina. Podczas dorocznego spotkania American Society of Clinical Oncology uczeni ogłosili pierwsze pozytywne rezultaty wiroterapii zastosowanej na szerszą skalę w badaniach klinicznych. Otwiera to przed pacjentami obiecujące perspektywy leczenia z udziałem nowych, skuteczniejszych leków. W badaniu wzięło udział 400 pacjentów z agresywną formą czerniaka: w zmiany nowotworowe u chorych wstrzyknięto zmodyfikowaną formę wirusa opryszczki T-Vec. Sześć miesięcy później 16 proc. uczestników eksperymentu było w stanie całkowitej bądź częściowej remisji, w porównaniu do 2 proc. pacjentów z grupy kontrolnej. Kevin Harrington, onkolog zajmujący się Lockettem w Royal Marsden Hospital w Londynie, prowadzi podobne bada-
nia z użyciem wirusów T-Vec, z tym że jego pacjentami są osoby z nowotworami głowy i szyi. Lekarz przewiduje, że zastosowanie wiroterapii w onkologii zostanie oficjalnie zatwierdzone w ciągu najbliższych 18 miesięcy. – Jesteśmy bliscy opracowania całej gamy nowych leków i w ciągu 10 lat zostaną one wprowadzone do użytku – powiedział Harrington. – Prawdopodobnie zmienią one w znaczący sposób wskaźniki wyleczalności raka. Wiroterapia oznacza dla nowotworu atak ze zdwojoną siłą. Wirusy szybko namnażają się w guzach, co wynika z natury samych komórek rakowych. Inżynieria genetyczna zapewnia, że popularne wirusy, jak ten odpowiedzialny za opryszczkę, zostaną zmodyfikowane w taki sposób, by atakować wyłącznie komórki rakowe, oszczędzając te zdrowe.
„Żywe lekarstwo”
Naukowcy odkryli tzw. „żywe lekarstwo” - terapię opartą na inżynierii komórkowej, która pozwala zniszczyć komórki rakowe, a potem zapobiega nawrotom choroby. "" Aleksandra Gersz "" Oliver Moody
Lekarze mówią o przełomowym odkryciu w onkologii - tak zwane „żywe lekarstwo” pokonałoby raka oraz uniemożliwiłoby jego nawrót. Jedni eksperci są jednak ostrożni i przestrzegają przed zbytnim entuzjazmem, inni mówią, że już tylko kilka lat dzieli nas od rozpoczęcia stosowania rutynowo immunoterapii przeciwrakowych na zasadach rutynowych tak, jak dzisiaj stosuje się chemioterapię, radioterapię i operacje chirurgiczne. To oznacza, że „żywe lekarstwo” mogłoby zostać użyte do wylecenia choroby, a następnie pozostawałoby w krwiobiegu, by przeciwdziałać nawrotom schorzenia. Świat medycyny zelektryzowało wiadomość o potencjalnym lekarstwie na raka, który uniemożliwiałby nawroty choroby. Odkrycie ogłoszono w Waszyngtonie na spotkaniu ekspertów z organizacji Amerykański Związek na rzecz Rozwoju Nauki. U 92 proc. śmiertelnie chorych na białaczkę pacjentów, których leczono nową metodą, po 18 miesiącach stwierdzono remisję raka. To znaczy, że choroba całkowicie zniknęła.
Metoda polega na pobraniu od chorego pacjenta limfocytów T - komórek układu odpornościowego, które są odpowiedzialne m.in. za niszczenie zakażonych komórek. Następnie limfocyty T zostają genetycznie zmodyfikowane i zaprojektowane tak, aby niszczyć konkretne komórki rakowe. Naukowcy nazywają je wręcz „żywym lekarstwem”. Gotowe komórki są wstrzykiwane do krwi chorego i, jak wykazały wieloletnie badania, mogą przetrwać w organizmie aż do 14 lat, a w przyszłości, nawet przez całe życie. Wyobraźcie sobie, że jesteście szczepieni jako dziecko i chronieni przed grypą czy czymkolwiek całe życie. Wyobraźcie sobie przełożenie tego na raka i immunoterapię - limfocyty T, które pamiętają raka są gotowe zareagować od razu, kiedy on zaatakuje - tłumaczyła gazecie „The Times” hematolog Chiara Bonini z Uniwersytetu Vita-Salute San Raffaele w Mediolanie. Lekarze pracują już nad komórkami odpornościowymi, które zwalczyłyby każdy rodzaj raka, np. kości, piersi czy nerki. Ostatnie badania dotyczą bowiem wyłącznie raka krwi. Lekarze zaznaczają jednak, że za wcześnie jest jednak mówić o wynalezieniu leku na raka, a odkrycie to dopiero mały krok w onkologii. Wiado-
mo już, że dwie osoby, u których zastosowano nową metodę, zmarły z powodu zbyt gwałtownej reakcji immunologicznej - podaje BBC. Z kolei u kilkunastu pacjentów zaobserwowano poważne uszkodzenia układu nerwowego. Jak zaznacza Rajesh Chopra z Instytutu Badań nad Rokiem w Londynie, odkrycie jest znaczące, ale leczenie limfocytami T jest wciąż bardzo drogie. Mimo to, odkrycie daje jednak nadzieję na przełom w leczeniu nowotworów. - Następnym krokiem naukowców w pracy nad „żywym lekarstwem” będzie genetyczne zmodyfikowanie komórek pacjenta, by chroniły ciało przeciw konkretnemu rodzajowi nowotworu, a następnie zachowywały instrukcję, jak zwalczać ten nowotwór w „pamięci” komórek organizmu - powiedziała Dr Bonini Amerykańskiemu Związkowi na rzecz Rozwoju Nauki w Waszyngtonie. Wraz z kolegami pracuje ona nad nowymi rodzajami komórek odpornościowych, które używać będą zmodyfikowanych genetycznie molekuł zwanych antygenowymi receptorami. Mają one śledzić i usuwać szeroki wachlarz nowotworów, włącznie z twardymi guzami, np. w przypadku raka kości czy nerki.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
15
Domowe sposoby zapobiegania pluskwom dom
Pluskwy łóżkowe to małe(4-5 mm) pasożyty, które żywią się ludzką krwią. Zamieszkują w materacach lub szczelinach w pobliżu łóżka, a na żer wychodzą nocą. Pluskwy domowe realnie zagrażają zdrowiu ludzi, dlatego nie można zignorować tego, że występują one w naszych domach. Z uwagi na żerowanie pluskiew w łóżkach, najczęściej rozpoznać je można po ukąszeniach na ciele, które pojawiają się rano. Do ulubionych kryjówek szkodników należą: • szpary i szczeliny łóżka (szczególnie w meblach tapicerowanych); • zagłówki łóżka; • szwy i nierówności materaca; • wnętrza podstawy materaca; • listwy wzdłuż łóżka; • listwy przypodłogowe w sypialni; • meble przylegające do łóżka. Mogą także pojawiać się w okna i framugach drzwi, pęknięciach i wąskich otworach, zagięciach materiałów, obszyciach zamków błyskawicznych, przy gniazdkach elektrycznych, między książkami. Można je zaobserwować przyświecając silnym światłem (np. latarki) lub wypłoszyć je z kryjówek poprzez mocny podmuch powietrza (np. z suszarki do włosów). Pojedyncze osobniki można spotkać w odleglejszych miejscach od gniazda. Grupy występują z reguły w odległości ok 3 metrów od łóżka. Żerują przede wszystkim nocą, ale pojedyncze osobniki można zaobserwować także za dnia. Znalezienie gniazda nie wystarczy do wyeliminowania problemu. Pluskwy żyją w grupach i to kilku, które mogą być rozmieszczone po całym pomieszczeniu, a nawet obiekcie. Gdy raz się zalęgną, niezwykle trudno jest się ich pozbyć. Jedni stosują w tym celu środki chemiczne, jednak te często mają negatywny wpływ zarówno na ludzi, jak i zwierzęta. Na szczęście istnieją domowe sposoby, dzięki którym zapobiegniesz inwazji pluskiew łóżkowych. I to bez ryzyka wystąpienia negatywnych skutków ubocznych.
Czyszczenie parą Jednym z najskuteczniejszych sposobów zwalczenia tych małych pasożytów jest potraktowanie ich wysoką temperaturą. Dlatego zarówno żeby pozbyć się pluskiew, jak i zapobiec ich inwazji w przyszłości, należy często prać pościel w wysokiej temperaturze, a ma-
16
terace czyścić za pomocą mopa parowego. W temperaturze powyżej 65°C pasożyty te nie mają szans przeżyć.
Olejek lawendowy Pluskwy łóżkowe nie znoszą zapachu olejku lawendowego. Wystarczy, że skropisz nim prześcieradła, poduszki i kołdrę, a pluskwy na pewno będą je omijać.
Uszczelnianie Ten sposób nie zwalczy już istniejących skupisk pluskiew, ale zapobiegnie ich inwazji w przyszłości. Wystarczy, że uszczelnisz próg przy drzwiach wejściowych oraz wszystkie inne szczeliny w pobliżu okien, szafek, rur i innych miejsc, którymi pasożyty mogłyby przedostać się do twojego domu.
Mięta Liście mięty to kolejny doskonały środek odstraszający pluskwy. Wystarczy, że rozgnieciesz liście w dłoniach i rozsypiesz dookoła łóżek i szczelin, którymi pasożyty mogłyby dostać się do domu. Możesz włożyć liście także pod prześcieradła lub pokrowce na materace.
Olejek herbaciany Ma dwojakie działanie. Z jednej strony – dzięki swoim przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym właściwościom, pozwoli szybko pozbyć się śladów po ugryzieniach pluskiew. Z drugiej strony – rozcieńczony z innym środkiem czyszczącym i rozpylony w pobliżu łóżka, zapobiegnie inwazji pasożytów.
Alkohol izopropylowy Alkohol izopropylowy znany jest ze swoich właściwości wysuszających i odkażających. Spryskaj nim siedlisko pluskiew, a skutecznie je zabijesz. Pamiętaj jednak zdezynfekowane w ten sposób prześcieradła i pościel muszą być następnie porządnie wyprane.
Soda oczyszczona Działa podobnie jak alkohol izopropylowy. Posyp nią podłogę w pobliżu szczelin czy ubytków w ścianach oraz nanieś odrobinę na łóżko oraz materac.
Trawa cytrynowa Działa na dwa sposoby. Jej zapach odstrasza pluskwy podobnie jak olejek lawendowy. Dodatkowo trawa cytrynowa zwiększa odczyn kwasowy w miejscu, w którym jest zaaplikowana na taki, który jest dla pluskiew nie do zniesienia.
Goździki Olejek goździkowy to kolejny specyfik, którego pluskwy łóżkowe nie tolerują. Wystarczy, że spryskasz nim materac, poduszki oraz pościel.
Pieprz Cayenne Zmieszaj pieprz cayenne z imbirem i rozcieńcz wodą. Uzyskasz w ten sposób roztwór, który skutecznie odstraszy pluskwy. Wystarczy, że spryskasz nim łóżko i szczeliny w ścianach i podłodze
Talk Posyp nim materace, pościel i szczeliny w podłodze, a skutecznie zabijesz pluskwy. Wszystko wyczyść na koniec mopem parowym lub wygotuj w pralce.
Tymianek Jego intensywny zapach (szczególnie po spaleniu), w krótkim czasie odstraszy wszystkie niechciane insekty. Możesz również spryskać tymiankowy napar w pobliżu wejścia do domu oraz wszelkich szczelin. Pluskwy będą się trzymać z daleka
Jak przeciwdziałać nawrotom szkodników? Pluskwy mogą pojawić się w każdym domu. Niezwykle trudno jest zabezpieczyć się w pełni przed ich nawrotem, gdyż mogą zostać przeniesione przez mieszkańców z innego miejsca, nad którym nie mamy kontroli. W związku z tym warto wzmóc czujność i pamiętać o kilku prostych zasadach: • Regularnie przeglądaj „ulubione miejsca” pluskiew (wymienione powyżej w tekście) i starannie je odkurzaj. Pamiętaj także o systematycznej wymianie worków w odkurzaczu i nie przetrzymuj ich nadmiernie długo.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
• Czyść meble z użyciem urządzenia parowego. Wysokie temperatury nie sprzyjają rozwojowi kolonii. Im wyższa temperatura, tym krótszy czas oddziaływania i bardziej destrukcyjny wpływ na szkodniki. • Stosuj pokrowce na materace, które chronią przed przenikaniem w głąb pluskiew. Ponadto są łatwiejsze w praniu, które może odbyć się nawet w wysokiej temperaturze. W ten sposób ewentualne larwy, nimf, czy dorosłe osobniki zostaną uśmiercone.
• Regularnie wymieniaj pościel i pierz odzież w wysokiej temperaturze. Można w ten sposób uniknąć przeniesienia szkodników do własnego domu. • Zabezpiecz wszelkie szczeliny (zwłaszcza przy listwach przypodłogowych, drewnianych ramach łóżek, ścianach). Szkodniki lubią wąskie otwory. Gdy już się pojawią w pomieszczeniu z niewielką ilością takich miejsc, łatwiej będzie je zlokalizować. • Dbaj o porządek. Pojawienie się pluskiew w pomieszczeniach, w których panuje bałagan, jest trudniej zauwa-
dom żalne. Ponadto w nieporządku z zapluskwionych przedmiotów łatwiej jest rozprzestrzenić się . • Sprawdzaj miejsca noclegu. Jeśli jesteś poza domem przyjrzyj się lubianym przez pluskwy miejscom w hotelu, pensjonacie, itp. Pamiętaj także o dokładnym przejrzeniu bagażu po powrocie i niezwłocznie wypierz wszystkie ubrania.
8 radioaktywnych rzeczy w twoim otoczeniu
Wbrew powszechnej opinii, wcale nie żyjemy w środowisku wolnym od promieniowania radioaktywnego. Codziennie stykamy się z przedmiotami, które zawierają w sobie promieniotwórcze pierwiastki. Przedstawiamy najpopularniejsze z nich. Banany
Wysoce radioaktywnym produktem spożywczym są banany. Dzieje się tak, ponieważ zawierają duże ilości radiaktywnego potasu. Nie należy się tym jednak zbytnio przejmować - żeby uzyskać jakiekolwiek minimalne efekty choroby popromiennej, trzeba byłoby zjeść około 5 mln bananów naraz.
Orzechy brazylijskie Te orzechy są jednym z najbardziej radioaktywnych produktów spożywczych na Ziemi. Z czego to wynika? Korzenie orzesznicy wyniosłej są bardzo długie i absorbują sporą ilość baru i radu z gleby. Pierwiastki te są kumulowane w orzechach, gdzie ich stężenie może sięgać nawet 0,3%, czyli średnio tysiąckrotnie więcej niż w „normalnych” produktach spożywczych. Nie należy się jednak obawiać, to ciągle zbyt mała ilość, aby okazjonalne jedzenie tego przysmaku mogło nam zaszkodzić.
Koci żwirek Chodzi konkretnie o żwirek bentonitowy. Bentonit jest złożony głównie z minerałów ilastych. Wykorzystuje się go do tworzenia żwirków, ponieważ ma bardzo dużą zdolność do ab-
sorbowania wilgoci. Niestety, bentonit często zawiera śladowe ilości radioaktywnego uranu.
Papier powlekany Wiele drogich magazynów ma strony z papieru powlekanego. Żeby uzyskać taki efekt, papier należy pokryć glinką porcelanową. Ta z kolei może zawierać śladowe ilości promieniotwórczego uranu i toru.
Granitowe blaty
Jeżeli jesteś na tyle wystraszony, że postanowiłeś już nigdy nie jeść bananów i orzechów brazylijskich, mamy dla ciebie złą wiadomość. Jeżeli posiadasz w kuchni granitowe blaty, jest duża szansa na to, że wszystkie produkty spożywcze w twoim domu wykazują śladową radioaktywność. Dzieje się tak, ponieważ granity często zawierają duże ilości naturalnych pierwiastków radioaktywnych.
Stara ceramika
Świecące znaki Można je spotkać w każdej dużej placówce. Zostały stworzone z myślą o tym, by działały nawet podczas katastrof, które często prowadzą do odcięcia prądu. Oznacza to, że taki znak musi mieć wewnętrzne źródło zasilania. W celu stworzenia takiego mechanizmu w lampach tych często umieszcza się tryt, czyli nietrwały izotop wodoru.
Okazuje się, że wiele produktów ceramicznych stworzonych przed 1960 wykazuje właściwości promieniotwórcze. Chodzi przede wszystkim o te wyroby, które pokryte są czerwoną i pomarańczową farbą. Jak wykazano, stare farby ceramiczne o tym kolorze zawierają uran.
Papierosy To chyba dla nikogo nie jest zaskoczeniem - powszechnie wiadomo przecież, że papierosy są źródłem wszelkiego zła. Ale dlaczego są radioaktywne? Wiele papierosów zawiera śladowe ilości promieniotwórczych pierwiastków, np. polon-210.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
17
Zdrowie „Piokal” wkładki biotermiczne Wkładki biotermiczne to ciepłe stopy i lepsze krążenie
Celem działania wkładek jest podwyższenie temperatury ciała i poprawa krążenia krwi. Wkładki dają efekt ciepłych stóp u osób z zaburzeniami mikrokrążenia w przebiegu cukrzycy i miażdżycy obwodowej. Stosując codzienną, cieplną korektę metodą ekranowania własnej energii ręce i nogi stają się ciepłe. Wkładki biotermiczne stosowane jako wkładki do obuwia pełnią funkcję ekranizującą energię cieplną stóp. Poprzez odbijanie ciepła, a nie rozpraszanie wpływają na procesy termoregulacji naszego ciała i co z tym związane na mikrokrążenie. Wkładki stanowią bodziec termiczny o słabym nasileniu i długotrwałym działaniu. Pod wpływem bodźca cieplnego dochodzi do rozszerzenia naczyń krwionośnych: tętniczek, naczyń włosowatych, żył skóry i tkanki podskórnej oraz otwierania się nieczynnych w normalnej temperaturze naczyń włosowatych. Zmiany te wywołują znaczny wzrost ukrwienia skóry. Dochodzi do zwiększenia dyfuzji poprzez ściany naczyń włosowatych i do poprawy przemiany materii. Powoduje to pobudzenie części przywspółczulnej układu nerwowego, który wpływa na pracę narządów wewnętrznych, układu oddechowo-krążeniowego i pobudzenie reakcji immunologicznych. Zastosowanie wkładek biotermicznych wpływa na podwyższenie temperatury skóry w obrębie stopy, podudzia i uda.
Przeciwwskazania • leczenie immunosupresyjne, • radioterapia w leczeniu nowotworów, • przed zabiegami chirurgicznymi, • kamica nerkowa i kamica żółciowa, • stany, w których nie wskazana jest poprawa mikrokrążenia
Sposób używania • Wkładki biotermiczne, zwinięte w ciasny rulonik wkładamy do butów, starając się dosunąć je do samego czubka. • Można je skrócić tylko poprzez obcięcie od strony pięty, dopasowując do długości obuwia. Natomiast bocznych części wkładek nie należy ścinać lecz wywinąć je na ścianki obuwia, gdyż działają na wiele receptorów znajdujących się na bocznych częściach stopy. • Ponieważ „zapamiętują” one kształt, układamy je w butach tak, aby otulały stopy równomiernie po obu stronach. • Wkładki przeznaczone są do obuwia
18
pełnego. Można je stosować cały sezon np. w półbutach, sandałach, pantoflach z zakrytą piętą, kozakach czy obuwiu sportowym. Obuwie powinno być luźne. Nie należy stosować w obuwiu ciasnym, aby nie blokować krążenia krwi. • Wkładki zakładamy nadrukiem do stopy. • W przypadku wysuwania się wkładek z obuwia należy je przykleić w trzech punktach taśmą dwustronnie klejącą. Nie zaleca się przekładania wkładek do innego obuwia. • Wkładek nie zakładamy bezpośrednio na gołą stopę. Należy stosować skarpety bawełniane z frotowanym spodem. Nie należy stosować skarpet stylonowych czy elastycznych, ponieważ nie wchłaniają potu. • Raz w tygodniu wkładki należy umyć (szczoteczką i delikatnym środkiem np. mydłem, następnie spłukać bieżącą wodą) ponieważ w ich szczelinach gromadzą się produkty wydalane przez stopy. • Ze względów higienicznych wkładek nie należy odstępować innej osobie. • Nieodłącznym elementem i warunkiem osiągnięcia efektów przy stosowaniu wkładek jest mycie nóg i częsta wymiana skarpet (dla poprawy usuwania produktów wydalanych przez organizm). W pierwszym miesiącu stosowania wkładek skarpety należy wymieniać kilka razy dziennie, aby usprawnić i poprawić usuwanie produktów wydalanych przez organizm. Po miesiącu stosowania, skarpety należy wymieniać co najmniej trzy razy dziennie. (można też na wkładki włożyć złożony na pół lub 1/3 tzw ręcznik papierowy – używany w kuchni, i często go wymieniać, kiedy jest wilgotny, bez konieczności częstego zmieniania skarpet) • Dodatkowe zastosowanie wkładek filcowych wpływa korzystnie na szybsze oczyszczenie organizmu, szczególnie u osób, które nie mają możliwości częstej wymiany skarpet np. w pracy. Wkładki filcowe należy położyć na wkładkach biotermicznych. • Wkładki można stosować kilka godzin dziennie w zależności od własnego odczucia, profilaktycznie - co drugi dzień. • Osoby z zaburzeniami krążenia w obrębie stóp powinny stosować wkładki nieco dłużej. • W przypadku dużych zwężeń tętnic, tętniakach mózgu, stwierdzonych blaszkach miażdżycowych oraz wysokim ciśnieniu krwi i wysokim poziomie cukru uży-
wanie wkładek można rozpocząć od 15 minut, robiąc kilkugodzinne przerwy, stopniowo je zmniejszając. • Wkładki zużywają się tylko pod wpływem chodzenia, szczególnie w miejscach największego nacisku, czyli pod piętą, palcami. Tracą wówczas swą sprężystość i elastyczność, stają się cieńsze, „wydeptane” i przestają działać. Wtedy należy je wymienić na nowe. Jest to uzależnione od wagi użytkownika oraz czasu ich stosowania. • Wkładki, które nie są używane mogą być przechowywane nawet kilka lat, nie tracą swych właściwości.
Wkładki biotermiczne badania naukowe Pozytywne działanie wkładek biotermicznych potwierdziły badania naukowe przeprowadzone w ramach działalności naukowo-badawczej w Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy w Katedrze i Zakładzie Laseroterapii i Fizjoterapii. Tytuł projektu badawczego: „Ocena zmienności temperatury skóry w obrębie kończyn dolnych po zastosowaniu wkładek biotermicznych”. Uzyskane wyniki: Wkładki biotermiczne są wspomagającym środkiem terapeutycznym dla osób z zaburzeniami termoregulacji. Celem działania wkładek jest podwyższenie temperatury ciała i poprawa krążenia krwi. Wkładki dają efekt „ciepłych stóp” u osób z zaburzeniami mikrokrążenia w przebiegu cukrzycy i miażdżycy obwodowej. Skuteczność oddziaływania wkładek biotermicznych została również udokumentowana przez Laboratorium Biotroniki i Elektrofotografii w Kielcach. Badania wykazały, że wkładki posiadają specyficzne właściwości stymulujące pole energetyczne naszego organizmu. Kierunek zmian tych pól zależy od indywidualnych właściwości osobniczych badanych. Około 80% badanych pozytywnie zareagowało na stymulację. Wykazało to powiększanie się i wypełnianie pól energetycznych. Ocena pola energetycznego palców a) po 15 minutach na filcu, b) po 15 minutach na wkładce gumowej, c) po 15 minutach na wkładce biotermicznej. Korzystne zmiany w wyglądzie pól energetycznych wskazują na rozpoczęcie procesów zdrowotnych.
Sprzedaż wysyłkowa wkładek biotermicznych „Piokal”
tel. 647-951-0658
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
19
Pozbądź się pasożytów za pomocą roślin Zdrowie
Pasożyty są bardziej rozpowszechnione niż nam się wydaje. Często nawet nie wiemy, że jesteśmy zainfekowani. Nie wszystkie z nich stanowią bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia. Jednak mogą spowodować pewne komplikacje. Dlatego ważne jest,by zająć się ich likwidacją. Zapoznaj się z działaniem 8 roślin, które pomogą oczyścić twój organizm z pasożytów.
Czosnek To naturalny antybiotyk o szerokim spektrum działania. Jego główne właściwości to: wzmocnienie odporności, działanie moczopędne, wykrztuśne. Jest drażniący dla pasożytów. Przy regularnym stosowaniu zostają zneutralizowane i wydalone z organizmu. Działa głównie na owsiki, glistę ludzką, tasiemca i lamblię.
Czarny orzech
wości to dobry wpływ na pracę wątroby, usuwa nadmiar wody z organizmu, oczyszcza zatoki, zwiększa odporność. Tymianek w formie naparu stosowany jest w chorobach skóry. Eliminuje pasożyty układu pokarmowego m.in. glistę ludzką i owsiki. Tymianek możesz dodać do niemal każdej potrawy.
Najnowsze badania wskazują na jego pozytywny wpływ na gruźlicę a nawet działanie przeciwnowotworowe. W naturalnej medycynie chińskiej jest używany do zabijania pasożytów oraz bakterii.
Ziemia okrzemkowa
Skuteczne na tasiemca, glistę czy owsika. Znajdująca się w pestkach dyni kukurbitacyna uszkadza układ nerwowy pasożytów. Przyśpiesza również proces usuwania z organizmu substancji toksycznych. Uwaga: najlepiej stosować świeże pestki. Kupowane w sklepie, łuskane pestki, bez zielonej skórki, mają niewielką wartość. Najlepiej przygotować je samemu. Wyjęte prosto z dyni należy przechowywać w chłodnym miejscu. Przed użyciem należy je delikatnie obrać z łupiny, zachowując zieloną skórkę. To pod nią są najcenniejsze składniki. W zależności od wieku stosuje się od 60 do 300 gramów dziennie, np. w formie zmiksowanej z wodą, z mlekiem lub miodem papki, zażywanej przez kilka dni. Jednak najwygodniejsze rozwiązanie to stosowanie gotowego oleju z pestek dyni.
Jedno z wielu zastosowań ziemi okrzemkowej to oczyszczanie organizmu, posiada również właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze. Pomaga w obniżeniu ciśnienia krwi. Ziemia okrzemkowa to bardzo drobno zmielony proszek, więc aby unikać wciągnięcia go do płuc dodaj odrobinę np. do sosu.
Jest znany głównie ze swojego działania na pasożyty lecz ma także wiele innych właściwości, m.in. przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, grzybobójcze i oczyszczające. Czarny orzech swój wpływ na pasożyty zawdzięcza obecności juglonu. W tym celu powinny być stosowane tylko zielone łuski na czczo,rano, aby uniemożliwić ruch pasożytom w górę układu pokarmowego.
Piołun Lecznicze zastosowania piołunu są znane od wieków. Jest stosowany w przypadku braku apetytu, problemach z menstruacją oraz w okładach przy źle gojących się ranach, wrzodów i ugryzień owadów. Piołun działa przeciwpasożytniczo, ponieważ zawiera substancje paraliżujące ich układ nerwowy. Jednak piołun zawiera substancje toksyczną - tujon, dlatego trzeba stosować go ostrożnie.
Goździki Wykazują dobry wpływ na wrzody żołądka oraz wymioty. Znane są z właściwości antyseptycznych i lekko znieczulających. Goździki zabijają pasożyty i działają osłonowo na układ pokarmowy. Dodane do potraw świetnie smakują z czosnkiem.
Tymianek Tymianek ma szerokie zastosowanie nie tylko w kuchni. Jego główne właści-
Pestki dyni (lub olej z pestek z dyni)
Olej kokosowy Olejek z oregano Istnieje wiele zastosowań olejku z oregano. Bardzo dobrze wpływa na leczenie grzybicy stóp i łupieżu. Działa uspokajająco, łagodząco na bóle brzucha. Oczyszcza organizm z toksyn, poprawia apetyt i zwiększa odporność. Olejek z oregano największe uznanie zyskał w zwalczaniu pasożytów, grzybów i wirusów. Swoje działanie zawdzięcza obecności garbników i związków fenolowych. Można go dodać do pizzy, aby wzmocnić jej smak.
Cynowód chiński Jedną z najważniejszych właściwości cynowodu chińskiego jest jego zdolność do zmniejszania poziomu cukru we krwi. Stosuje się go w leczeniu biegunek i innych dolegliwości ze strony układu pokarmowego.
Usuwa lub zabija tasiemca, lamblie i inne pasożyty. Olej kokosowy wzmacnia układ odpornościowy, co dodatkowo wspiera walkę z pasożytami. Jest to także silny środek przeciwgrzybiczny. Należy łykać sześć łyżek oleju dziennie. Kurację warto wzmocnić czosnkiem, który sam w sobie jest znakomitym środkiem na pasożyty. Należy zmiażdżyć jeden ząbek czosnku, odstawić na dziesięć minut, a następnie rozrobić z sześcioma łyżkami oleju kokosowego. Całość stosuje jako dawkę dzienną.
Graviola
Doskonałe i bardzo silne zioło na zakażenia grzybiczne i pasożyty wewnętrzne. Do stosowania tylko przez dorosłych. Zastrzeżenie: gravioli nie powinno się używać przy niskim ciśnieniu, bowiem je obniża. Graviolę uważa się za cudowną roślinę, bowiem jest toksyczna dla komórek nowotworowych.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
23
Zdrowie
Mit białka
Czemu dieta wegetariańska i wegańska dostarcza wszystkich potrzebnych białek? My, ludzie świata Zachodu, zjadamy zazwyczaj o wiele więcej białka, niż naprawdę potrzebujemy. Chociaż białko jest niezbędne do prze życia, nie potrzebujemy go tak dużo, jak większość z nas uważa. W przeciągu ostatnich 20 lat zalecana dzienna dawka spadła o połowę – wykryto związek pomiędzy zbyt dużym spożyciem białka zwierzęcego (a nie roślinnego) a kilkoma przewlekłymi chorobami. Statystyczny dorosły powinien spożywać 45 - 55,5g białka dziennie (COMA, 1991). My, ludzie świata Zachodu, zjadamy zazwyczaj o wiele więcej białka, niż naprawdę potrzebujemy. Według ekspertów, takich jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), kalorie pochodzące z białka powinny stanowić nie więcej, niż 8% dziennego zapotrzebowania energetycznego (Hegsted, 1968; Irwin i Hegsted, 1975; Scrimshaw, 1976; COMA, 1991). Nawet ta liczba zawiera w sobie duży margines bezpieczeństwa, więc potrzeby większości ludzi są jeszcze niższe. Innymi słowy, musisz praktycznie głodować, aby narazić się na niedobory białka. Ironiczne jest więc to, że tak bardzo martwimy się o białko w naszej kulturze dobrobytu.
Źródło mitu białkowego Mit, że powinniśmy spożywać więcej białka ma źródła w początkach XX wieku. Większość osób uważała wtedy, że spożywanie dużej ilości białka, a w szczególności mięsa, zapewniało dobre zdrowie (Millward, 2004). Wierzono wtedy, że białko zwierzęce jest narzędziem walki z niedożywieniem dzieci w Trzecim Świecie (Autret, 1963; Gounelle de Pontanel, 1972; Stillings, 1973; Scrimshaw i Young, 1976). Mit rozrósł się do epickich rozmiarów w latach 60tych. Ukazał się wtedy raport ONZ zwracający uwagę na światowy niedobór białka. Wzywał do „globalnej strategii w celu zawrócenia postępowania kryzysu białkowego”. Pomoc międzynarodowa zaczęła koncentrować się na realizacji projektów, które miały zlikwidować tzw. dziurę białkową. Dla przykładu, rząd USA subsydiował produkcję mleka w proszku aby dostarczyć białka wysokiej jakości biednym tego świata (Campbell i Campbell, 2005). Nie każdy jednak podzielał pogląd, że białko jest najważniejszym składnikiem odżywczym. Badania przeprowadzone przez Widdowsona i McCance’a w Wielkiej Brytanii w czasie wojny wykryły, że dzieci mieszkające w sierocińcach rosły szybciej, niż reszta społeczeństwa, gdy ich dieta opierała się na chlebie a tylko 14% białka pochodziło z produktów
24
mlecznych. A gdy połowa białka pochodziła z mleka, dzieci nie rosły ani trochę szybciej! Chleb zapewniał dzieciom wystarczająco dużo energii potrzebnej do wzrostu, podwójnie pokrywając dzienne zapotrzebowanie na białko (Millward, 2004). Dziura białkowa zniknęła tak samo, jak się pojawiła – w 1969 roku naukowcy oświadczyli, że większość podstawowych produktów w diecie zawiera wystarczającą ilość białka, aby zaspokoić nasze potrzeby.
Niedobór białkowo kaloryczny Główną przyczyną śmierci dzieci w krajach rozwijających się jest niedobór białkowo-kaloryczny. Zazwyczaj rozwija się u dzieci, które otrzymują niewystarczającą ilość białka i kalorii. I jak sugeruje nazwa, te dwie rzeczy idą ze sobą w parze. Diety zawierające wystarczającą ilość kalorii zazwyczaj zawierają dużo białka, więc głównym problemem jest raczej ilość, a nie jakość pożywienia. Najważniejszym globalnym źródłem kalorii są zboża, które zapewniają również białko – chociaż większość ludzi uważa, że wyłącznym źródłem białka są produkty zwierzęce, takie jak mięso czy nabiał. Prawdą jest jednak, że wszystkie pokarmy roślinne – zboża, rośliny strączkowe, orzechy, nasiona, warzywa – zawierają białko. Większość z nich może bez problemu dostarczyć nam 8% dziennej dawki kalorii pochodzących z białka, normy zalecanej przez WHO. Wyjątkiem są owoce (które dostarczają 5% energii z białka), wiele słodyczy oraz śmieciowe jedzenie. Okazuje się więc, że bardzo łatwo jest dostarczyć organizmowi potrzebną ilość białka i nie trzeba wychodzić z siebie w celu włączenia go do swojego jadłospisu. Produkty wysokobiałkowe – czyli produkty, w których na każde 100 gram przypada duża ilość gram białka – są o wiele ważniejsze w diecie dorosłych, w szczególności osób starszych, niż w diecie niemowląt i dzieci. Produkty wysokoenergetyczne – czyli produkty, które na każde 100 gram zawierają wysoką ilość kalorii – są ważniejsze dla dzieci, niż dla dorosłych. Niedobór białka jest bardziej prawdopodobny u osób starszych, niż u dzieci.
A co z jakością białka? W celu wytworzenia białka rośliny łączą cukry (które wytwarzają z energii sło-
necznej, dwutlenku węgla i wody) z azotem pozyskanym z powietrza lub gleby. Produktem końcowym są aminokwasy, czyli składnik budulcowy białka. Nasze ciała składają się z 20 aminokwasów, z czego organizm może wytworzyć 11, wykorzystując do tego tłuszcz, węglowodany oraz azot pochodzący z białka w pożywieniu. Dziewięć aminokwasów nazywanych „aminokwasami niezbędnymi” musi być dostarczana organizmowi z zewnątrz, gdyż nie jest on w stanie wytworzyć ich sam (Geissler i Powers, 2005). Produkty pochodzenia zwierzęcego oraz soja nazywane są źródłami białka pełnowartościowego, ponieważ zawierają wszystkie niezbędne aminokwasów. Wszystkie źródła roślinnego białka zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy, jednak zwykle jednego lub dwóch z nich zawierają mniej. Istnieje bardzo nieustępliwy mit, wedle którego wegetarianie muszą posiadać wysoką wiedzę i wybierać źródła białka tak, aby wypełnić braki w różnych produktach. Badania wykazują jednak, że jest to niepotrzebne i że zarówno wegetarianie i weganie, jak i wszystkożercy spożywają wystarczającą ilość białka, w tym wszystkie aminokwasy, jakich potrzebują – wystarczy, że spożywają odpowiednią ilość kalorii. Ludzie mogą pozyskać wszystkie niezbędne aminokwasy z naturalnego bogactwa białek roślinnych (Campbell i Campbell, 2005). Bardzo dobrym źródłem wysokowartościowego białka roślinnego są produkty sojowe (tofu, mleko sojowe, itd.), zboża (ryż, makarony, pełnoziarniste pieczywo), rośliny strączkowe (fasolka, ciecierzyca, soczewica), orzechy i nasiona (pestki dyni, sezam). Warto mieć na uwadze porównanie zawartości białka w wybranych produktach roślinnych i zwierzęcych. Standardowa porcja 50 g kotleta wołowego zawiera 10,2g białka a trzy paluszki rybne (90 g) 12,1 g białka. Pół 225 gramowej puszki fasoli zawiera 11,5 g białka, średnia porcja makaronu (190 g po ugotowaniu) zawiera 8,5 g białka, średnia porcja fasoli (160 g po ugotowaniu) to 12,4 g białka a małe opakowanie orzeszków ziemnych (25 g) to 6,1 g białka.
Do czego potrzebujemy białka? Białko odgrywa ważną rolę w organizmie, tworząc mięśnie, włosy, paznokcie i kolagen (który spaja tkanki organi-
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
zmu). Jest również niezbędne w syntezie wielu produktów metabolicznych, w tym neurotransmiterów, hormonów tarczycy, hemu (znajdującego się w czerwonych krwinkach) i kwasów nukleinowych (DNA i RNA). DNA i RNA determinują cechy dziedziczne wszystkich żyjących organizmów i spełniają ważną rolę w syntezie białek. Widać gołym okiem, że niedobór białka może spowodować istne pandemonium w organizmie. Należy jednak za każdym razem podkreślać, że niedobór białka w większości przypadków występuje równocześnie z niedoborem kalorii, więc nie powinniśmy się nim martwić.
Co za dużo, to niezdrowo? Z drugiej strony, zbyt dużo białka zwierzęcego wiąże się m.in. z chorobą nerek, różnymi rodzajami raka, cukrzycą typu 2 i chorobą sercowo-naczyniową. Rozwój chorób spowodowany jest nadmiernym spożyciem produktów pochodzących od zwierząt. Produkty pochodzenia zwierzęcego, nawet chudo wyglądające mięsa, zawierają często dużą ilość tłuszczów nasyconych i cholesterolu – blokujących arterie substancji będących główną przyczyną chorób serca, niewydolności nerek, zawału oraz wielu typów raka. Istnieją mocne dowody na to, że to nadmiar białka sam w so-
bie przyczynia się do powstawania tych wszystkich chorób. Istnieją nieodparte dowody na to, że białko zwierzęce – niezależnie od innych składników odżywczych – zwiększa ryzyko nowotworów, miażdżycy i cukrzycy typu II (Yang et al., 2002; Holmes et al., 2003; Sieri et al., 2002; O’Keefe et al., 1999; Campbell et al., 1998; Campbell i Junshi, 1994; Messina i Messina, 2000; Hu et al., 1993; Song et al., 2004). Bardzo dobrze widać to było w China Study – jednym z największych i najbardziej rzetelnych badań kiedykolwiek podjętych w celu zgłębienia związku między sposobem odżywiania a chorobami. Zaobserwowano ogromne różnice w zachorowalności w zależności od stosunku spożycia produktów roślinnych do zwierzęcych (Campbell et al., 1993; Campbell and Junshi, 1994; Campbell and Campbell, 2005).
Stare jak świat pytania, nowoczesne rozwiązania Chociaż zwiększenie spożycia białka mogłoby polepszyć poziom wyżywienia w Trzecim Świecie, nie jest to jedyne ani najlepsze rozwiązanie, jeśli bierzemy pod uwagę długofalowy wpływ takiej diety na zdrowie. Kraje, w których ludzie głodują, wykorzystują swoją ziemię w celu hodowania zbóż, które przeznaczane są na eksport do krajów Zachodu i koń-
Zdrowie czą jako pasza dla zwierząt. Pożywienie o wysokich wartościach odżywczych podawane jest zwierzętom hodowanym na mięso. Gdyby zwierzęta nie były wykorzystywane jako maszyny do produkcji mięsa, pokarm ten mógłby pomóc najbardziej potrzebującym. Wegetariańska (a nawet bardziej wegańska) dieta zużywa o wiele mniej światowych zasobów pożywienia, wody pitnej i energii i stanowi pozytywny krok, który każdy z nas może poczynić w kierunku nakarmienia głodujących ludzi. Spożywając różnorodny pokarm roślinny zapewnimy sobie wszystkie niezbędne aminokwasy – w odpowiednich proporcjach. Nie ma potrzeby na wysilanie się w celu spożycia białka, specyficznego aminokwasu czy ich kombinacji. Bądźcie pewni, że białko roślinne lepiej niż białko zwierzęce zaspokoi wasze potrzeby. Białko roślinne pochodzi z mniej skoncentrowanych źródeł (dzięki czemu się go nie przedawkuje) a w większości przypadków towarzyszą mu inne składniki odżywcze, takie jak błonnik, witaminy, minerały, związki fitochemiczne i zdrowe tłuszcze. Tłumaczenie: Marta Paciorkowska Źródło: zostanwege.pl
Zdrowe serce, zdrowe tętnice
Układ sercowo-naczyniowy jest zdumiewający i złożony, obsługuje wszystkie aktywności w organizmie. Dostarcza tlenu i substancji odżywczych, usuwa dwutlenek węgla i toksyny. Przepływ krwi podczas wysiłku przyspiesza i spowalnia podczas odpoczynku. To również jest jedna z głównych ścieżek, przez którą układ immunologiczny dostarcza swoje środki do wszystkich części ciała. Zdarzenia sercowo-naczyniowe, takie jak zawał serca i udar mózgu, pozostają główną przyczyną zgonów i niepełnosprawności na świecie. Układu krążenia jest również żelaznym kluczem do zdrowego starzenia się i długiego okresu witalności. Inne choroby przewlekłe, takie jak demencja i choroby nerek, są związane z osłabieniem układu sercowo-naczyniowego. Genetyka odgrywa rolę w ogólnej kondycji serca i tętnic. Niektórzy ludzie palą, nabierają masy ciała, jedzą mało, ale mają “dobre” geny. Żyją długim, aktywnym życiem bez cierpienia z powodu choroby serca. Inni mogą prowadzić bardzo zdyscyplinowany styl życia, mając na celu promocję zdrowia serca. Jednak mogą oni nadal cierpieć na choroby układu krążenia, być może we wczesnym okresie życia.
Jednak dla większości z nas przyszłość naszych serc “jest przepowiedziana” przez coś więcej niż tylko genetykę. Wzajemne oddziaływanie między poszczególną chemią ciała i stylem życia określa, czy serce i tętnice pozostają zdrowe. Poziom ćwiczeń, waga, rodzaj żywności, leków i suplementów diety może włączyć, wyłączyć, spowolnić lub przyspieszyć proces.
Wyzwania dla tętnic, zagrożenie dla serca Krew wypływa z serca przez tętnice i powraca przez żyły. Tętnice jednak są czymś więcej niż prostymi ścieżkami. Tętnice są złożonym organem składającym się z trzech warstw – główna, zewnętrzna warstwa ochronna, warstwa środkowa mięśni, które mają dużo pracy, a trzecia,
wewnętrzna warstwa, to śródbłonek. Kiedyś uważano, że jedynie cienka warstwa nieaktywnych komórek dostarcza nieprzywierającej powierzchni, by pomóc krwi przepłynąć łatwo, jednak to zdrowe śródbłonki odgrywają główną rolę w funkcjonowaniu naczyń krwionośnych. Gdy serce bije szybciej z powodu stresu lub wysiłku fizycznego, tętnice będą otwierać się szerzej, pozwalając krwi na swobodniejszy przepływ. Tętnice zwężają się w bardziej spokojnych okresach, ułatwiając pracę mięśnia sercowego, którą musi wykonać, aby dostarczyć tlen i substancje odżywcze dla organizmu. Zdrowy śródbłonek odgrywa ważną rolę w regulacji tego procesu. Śródbłonek odgrywa także rolę w regulacji “lepkości” krwi i tego, czy w tętnicy może tworzyć się szkodliwy skrzep krwi.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
25
Zdrowie Ogólnie rzecz biorąc, każdy rodzi się z naczyniami czystymi i zdrowymi. Lata życia zbierają swoje żniwo. Złożony zestaw procesów rozpoczynających się wcześnie w życiu stanowi wyzwanie dla
tętnic. U niektórych osób powoli, u innych szybciej, procesy te prowadzą do tworzenia się blaszki miażdżycowej, która może zmniejszać tętnice, jak pokazano na poniższym rysunku. Z biegiem czasu proces ten ma więcej czasu na zadawanie obrażeń.
Podróż w kierunku Fundamentu Roślinnego Więc jak należy rozpocząć podróż do zaspokajającego serce zdrowego odżywiania? Dobrym miejscem na rozpoczęcie jest ta książka: Program odżywiania dostarcza informacji i spostrzeżeń, które pozwolą Ci na bardziej świadomie zdefiniowanie własnych, zdrowych dla serca wzorów jedzenia. Zaczniemy od zrozumienia najzdrowszych diet – tych, które u Twaina i Trillina prawdopodobnie spowodowałyby natychmiastowe przebarwienia. Są to niskotłuszczowe diety na bazie roślin. Mięso, produkty mleczne oraz oleje roślinne – nawet oliwa z oliwek – są ograniczone. Wyższe tłuszcze, pokarmy roślinne, takie jak orzechy, nasiona, oliwki i awokado są używane z umiarem, jeśli w ogóle. Ogólnie rzecz biorąc te diety mogą zwiększyć spożycie składników odżywczych, które pomagają, a minimalizują spożycie składników odżywczych, które szkodzą i dostarczają żywności, w której z grama na gram jest znacznie mniej kalorii. Dzięki ścisłej dyscyplinie wokół tych diet można jeść znaczne ilości i utrzymać zdrową wagę. Co więcej, prawdopodobne jest, że zobaczysz znaczną poprawę cholesterolu, ciśnienia krwi, poziomu cukru we krwi i poziomu stanów zapalnych. Nawet ludzie, którzy zakładają, że są oni genetycznie przeznaczeni do życia z wysokim poziomem cholesterolu i wysokim ciśnieniem krwi mogą zobaczyć ogromne ulepszenia, w wielu przypadkach do poziomów, przy których mogą uniknąć stosowania leków. Podróż od najzdrowszych do szkodliwych może być krętą drogą. Ścieżka rozpoczyna się na łagodnym zboczu. W pewnym mo-
mencie jednak wzrasta ilość kalorii gęstych, żywności szkodliwej dla serca i spadek żywności z pożytecznymi składnikami odżywczymi powoduje ostry spadek zdrowych wzorców żywieniowych. Ciało staje się przytłoczone, bo dieta szkodliwa dla serca napędza wagę, ciśnienie krwi, cholesterol i powoduje, że poziom cukru we krwi huśta się bardzo szeroko. Diety te nie tylko znacznie zmniejszają czynniki ryzyka chorób serca – wysoki poziom cholesterolu i wysokie ciśnienie krwi, zapalenia, nadmierna waga i źle kontrolowany cukier we krwi – ale również mogą odwrócić choroby serca i inne choroby przewlekłe, takie jak cukrzyca typu 2. Takie dietetyczne podejście może mieć większy wpływ na wyniki, niż nawet wstawienie stentu lub angioplastyka. Korzystanie z czystszych diet na bazie roślin dla optymalizacji standardu zdrowia serca poruszy program żywienia w kierunku bardziej przyjemnego odżywiania.
CoQ10 Koenzym Q10 (CoQ10), przeciwutleniacz wytwarzany w organizmie, pracuje w komórkach mięśniowych. Nic dziwnego, że CoQ10 jest bardzo skoncentrowany w najbardziej aktywnym mięśniu w organizmie, sercu. Badania wykazały, że CoQ10 jest użyteczny do leczenia zastoinowej niewydolności serca. W przeciwieństwie do ataku serca – nagłe i ciężkie wystąpienie zaburzenia czynności serca – niewydolność serca spowodowana jest uszkodzeniem serca i występuje, gdy serce nie może pompować odpowiedniej ilości krwi do pozostałej części organizmu. Podobnie jak cholesterol, wątroba produkuje także CoQ10. Choć statyny działają w celu zmniejszenia produkcji cholesterolu, to również obniżają poziomy CoQ10, prawdopodobnie więc wpływa to na zdrowie serca. Niektórzy ludzie na statynach doświadczają bóli mięśni i skurczów, co może być wynikiem obniżonego poziomu CoQ10. Mniejsza liczba może mieć poważne i bolesne problemy mięśniowe. Biorąc CoQ10 możesz pomóc złagodzić te objawy. Badanie, w którym pacjent z objawami powiązanymi z przyjmowaniem statyn brał 100 mg koenzymu Q10 wykazało, że nasilenie bólu zmniejszyło się o 40 procent. Więc dla przyjmujących statyny suplementacja CoQ10 może stanowić alterna-
tywę dla zatrzymania leczenia. Mniejsze ilości koenzymu Q10 znajdują się w pokarmach, około 3-6 mg dziennie to naturalnie spożycie. Dobre źródła takiej żywności obejmują pewne rodzaje ryb (np. sardynki), orzechy, oliwy i olej sojowy. Produkty te oferują również szereg innych składników odżywczych dla zdrowia serca. Lekarz może zalecić CoQ10 jeśli bierzesz statyny, czy to wersję na receptę czy jako czerwone drożdże ryżowe. Niektóre suplementy odżywcze są mieszanką czerwonych drożdży ryżowych i CoQ10.
Omega-3 Omega-3 to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe. Występują one jako kwas alfa-linolenowy (ALA), występujący w lnie, soi, oleju rzepakowym, orzechach włoskich, jak i kwas eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy (DHA), który znajduje się w rybach. EPA oraz DHA są uznane za najzdrowsze dla serca. Zamiast konkretnego obniżania stężenia cholesterolu frakcji LDL, obniżanie stężenia trójglicerydów i cholesterolu LDL może uczynić to mniej szkodliwym. Kwasy omega-3 mają również działanie przeciwzapalne i wykazano zmniejszenie krzepliwości krwi. Badania wykazały, że Omega -3 mogą zmniejszyć ryzyko zawału serca lub udaru mózgu nawet o 20 procent. Zalecane są różne poziomy DHA i EPA, w zależności od Twoich unikatowych problemów zdrowotnych. Jako minimum zaleca się 500 mg dziennie, korzystnie z ryb spożywanych dwukrotnie w ciągu tygodnia. Wykres z poziomami Omega-3 w rybach możesz znaleźć na końcu tego raportu w „Źródłach zdrowo sercowych składników odżywczych”. Suplementy oleju rybnego są powszechnie dostępne. Suplementy DHA wykonane z alg są również dostępne dla wegetarian. Omega-3 są uważane za tak przydatne, że silnie działające kapsułki EPA/DHA są teraz dostępne na receptę. Jednakże, należy sprawdzić, czy wersje na receptę są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. Niektórzy ubezpieczyciele mogą zatwierdzić tańsze wersje jako suplementy diety bez recepty. Omega-3 z lnu, orzechów włoskich i innych są bogatym źródłem ALA. Lista dowodów łączących roślinne ALA Omega-3 z układem sercowo-naczyniowym jest mniej obszerna, ale nadal znacząca. Wydaje się, że ALA zapewnia przeciwzapalne korzyści.
Więcej zabawy, mocniejsze serce
O zdrowie swojego serca możesz dbać codziennie, przy okazji naprawdę dobrze się bawiąc. Oto 9 przyjemnych sposobów na wzmocnienie Twojej pompy krwi - dzięki tym patentom zyskasz dożywotnią gwarancję na jej sprawność i niezawodność. "" Piotr Pflegel
Jesteś młody, zdrowy, pełen energii i perspektywa zawału czy udaru wydaje Ci się równie odległa jak Alfa
26
Centauri. To lekkomyślność. Skądinąd dość powszechna, jeśli się spojrzy na statystykę. Szanse na to, że zaniedbywane dziś serce w końcu się na Tobie zemści, wynoszą 50/50. Co drugi Po-
lak umiera właśnie z powodu chorób układu krążenia. I nic dziwnego, skoro - jak wykazało badanie Pol-Monica BIS - prawie co drugi badany warszawiak w wieku od 20 do
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
74 lat miał nadciśnienie. I to wcale nie jest tak, że chorują tylko mężczyźni po pięćdziesiątce. Ponad 8% facetów zaczyna mieć nadciśnienie już w wieku 20-35 lat. Za wysokie ciśnienie długo nie daje żadnych widocznych objawów i po cichu demoluje Twój układ krwionośny. Drugim sabotażystą jest cholesterol, a dokładniej jego nadmiar. Na szczęście lekarze są zgodni co do tego, że zmiany stylu życia mogą w ogromnym stopniu wzmocnić układ krążenia. O zmniejszeniu ilości soli i tłuszczów w diecie, regularnej aktywności fizycznej na pewno już słyszałeś, więc nie będziemy się powtarzać. Tym razem przedstawiamy 9 najprzyjemniejszych sposobów na wzmocnienie serca. Baw się dobrze.
Kochaj się jak najczęściej Badania Queens University w Belfaście na tysiącu mężczyzn wykazały, że ci, którzy mieli najczęściej orgazm, o połowę rzadziej umierali przedwcześnie. Wpływ seksu na zdrowie jest korzystny pod wieloma względami, jednak najwyraźniej widać to na przykładzie serca. Te same badania pozwoliły wyliczyć, że seks uprawiany trzy lub więcej razy w tygodniu zmniejsza ryzyko zawału i udaru aż o połowę. Masturbacja też działa.
Jedz gorzką czekoladę W przeprowadzonym dwa lata temu we Włoszech badaniu ludzie, którzy mieli podwyższone ciśnienie tętnicze, zdołali obniżyć skurczowe o 4,5, a rozkurczowe o 4,2 punkta, zjadając codziennie 100 g gorzkiej czekolady przez dwa tygodnie. Szacuje się, że po 5 latach regularnego „zażywania” czekolady ciśnienie może obniżyć się o 20%. Uczeni z Yale University podkreślają jednak, że takie spektakularne korzyści daje jedynie ciemna czekolada - ponieważ zawiera ona dużo przeciwutleniaczy, ale relatywnie mało cukru. Jeśli chcesz więc obniżyć swoje ciśnienie, wybieraj czekoladę o zawartości co najmniej 65% kakao.
Słuchaj tego, co lubisz Profesor Luciano Bernardi z uniwersytetu w Padwie zbadał wpływ różnych rodzajów muzyki na organizm człowieka. Okazało się, że wpływ określonych rytmów nie jest tylko subiektywny, ale że muzyka zmienia również rytmy, w jakich funkcjonują nasze organy wewnętrzne. Z kolei badacze z Maryland State University wykazali, że dobroczynny wpływ na stan naszych naczyń krwionośnych ma tylko ta muzyka, którą lubimy. Jeśli coś lub ktoś zmusza Cię do słuchania muzy, której nie lubisz - Twoje naczynia krwionośne się zwężają, a ciśnienie i tętno rośnie. Chcesz mieć zdrowe serce? Słuchaj tylko tego, co lubisz.
Weź kontroler ruchu w dłoń Wpakowanie 800 nabojów w skradających się Obcych na pewno pozwoli Ci rozładować stres i w ten sposób ochroni Two-
je serce. Jeśli jednak chcesz konkretnych, policzalnych wyników - musisz po włączeniu konsoli wstać z fotela. American Heart Association oficjalnie potwierdziło skuteczność gier Wii Fit Plus oraz Wii Sports Resort w dbaniu o układ krwionośny. Gry wykorzystujące czujniki ruchu liczą się tak samo, jak tradycyjna aktywność fizyczna, pod warunkiem że ćwiczysz z co najmniej średnim wysiłkiem przez 150 minut tygodniowo. Timothy Church, szef komisji aktywności fizycznej przy AHA, poleca zwłaszcza boks i bieganie. Wysiłek w dawkach po pół godziny dziennie przed monitorem potrafi obniżyć ciśnienie skurczowe nawet o 5 punktów. Nie masz Wii? Równie dobrze sprawdzi się EA Active na znacznie popularniejszą w Polsce platformę PlayStation.
Pij 3 herbaty dziennie W czasopiśmie „Annals of Epidemiology” ukazały się wyniki badań przeprowadzonych w Holandii na potężnej, bo liczącej ponad 12 tysięcy ludzi grupie ochotników, podczas których sprawdzano ilość wypijanej przez nich herbaty i porównano to z zapadalnością na choroby serca. Okazało się, że ci, którzy wypijali siedem lub więcej filiżanek zielonej herbaty dziennie, byli aż o 75% mniej narażeni na śmierć z powodu chorób układu krążenia niż ci, którzy wypijali mniej niż jedną filiżankę na dzień. W przypadku czarnej herbaty zależność nie była aż tak wyraźna, ale również interesująca - wypijanie od 3 do 6 filiżanek czarnej herbaty zmniejsza ryzyko chorób serca o 45%. Więcej niż sześć nie ma już sensu - działanie ochronne herbaty zaczyna maleć.
Wznieś toast za serce Duńscy uczeni zawstydzili Holendrów i przeanalizowali dane dotyczące zachowań zdrowotnych jeszcze większej grupy, bo ponad 75 tysięcy ludzi. Okazało się, że ci spośród nich, którzy wypijali dwa drinki dziennie, o 31% rzadziej zapadali na chorobę wieńcową niż abstynenci. Dzieje się tak dlatego, że alkohol w umiarkowanych dawkach zwiększa światło i elastyczność tętnic, a tym samym obniża ciśnienie krwi. Warunek: nie wypijaj więcej niż dwa drinki, w przeciwnym wypadku zamiast obniżyć ciśnienie - podniesiesz je sobie. Uczeni ciągle nie wiedzą dokładnie, dlaczego tak się dzieje, jednak to zjawisko nie budzi już wątpliwości. Ile to jest dwa drinki? Np. dwa małe piwa, dwie lampki wina albo dwa drinki z mocniejszym alkoholem.
Co piątek idź potańczyć Wprawdzie na dyskotece łatwo się zakochać i wylądować ze złamanym sercem, jednak dla mięśnia sercowego ta-
Zdrowie niec jest jak najbardziej wskazany. Jak wynika z raportu lekarzy z Mayo Clinic, regularny taniec , podobnie jak każda aerobowa aktywność fizyczna, potrafi obniżyć ciśnienie krwi, poziom złego cholesterolu i zmniejsza częstotliwość skurczów. A im niższe te wartości, tym ryzyko zachorowania na serce jest mniejsze. Bonus: taniec zmniejsza też ryzyko choroby Alzheimera.
Zakochaj się Jedno, co warto, to zakochać się warto. Nie tylko dlatego, że to uczucie dodaje skrzydeł, ale również dlatego, że zakochani żyją dłużej. Badania uczonych ze State University of New York wykazały, że u ludzi zakochanych ciśnienie skurczowe krwi obniżało się, co ma korzystny wpływ na stan naczyń krwionośnych. Dodatkowo lekarze z National Institute of Medicine wyliczyli, że ludzie żyjący w bliskich związkach pełnych czułości żyją przeciętnie o kilka lat dłużej niż ci, którzy są samotni bądź mają trudne relacje z teoretycznie najbliższymi. Czułość, o której wspomnieliśmy w poprzednim zdaniu, jest nie bez znaczenia - naucz się więcej rozmawiać i przytulać. Podczas przytulania się wydziela się bowiem oksytocyna, substancja zwana hormonem przywiązania. Ludzie, którzy mają wysoki poziom oksytocyny, mogą pochwalić się ciśnieniem niższym przeciętnie o 10 punktów od nielubiących przytulanek.
Nie odmawiaj szampana z truskawkami Jedną z głównych przyczyn chorób serca jest za wysoki poziom cholesterolu, zwłaszcza zaś jego frakcji oznaczanej jako LDL. Lekarze z Mayo Clinic zalecają, by obniżać poziom cholesterolu, zwiększając udział owoców i warzyw w diecie. Jednym ze skutecznych, a jednocześnie najsmaczniejszych „obniżaczy” cholesterolu są truskawki. Zawierają one bowiem sporo błonnika, a zwłaszcza pektyny, która obniża poziom cholesterolu. Badacze z Harvard School of Public Health wykazali również, że ludzie, którzy jedzą dużo truskawek, mają o 14% niższy poziom tzw. białek C-reaktywnych. Białka CRP świadczą o procesach zapalnych w organizmie i są jednym z najdokładniejszych wskaźników zagrożenia chorobą serca. A skoro już truskawki, to i lampka szampana nie zaszkodzi - brytyjscy uczeni dowiedli, że „serc ochronne” działanie bąbelków jest porównywalne z tym, jakie oferuje czerwone wino. Brytyjscy, nie francuscy!
Źródło: menshealth.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
27
30
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Rozgrzewające dania z patelni Kulinaria
Kiedy wracamy głodni z mroźnej przechadzki na zewnątrz, najchętniej zjedlibyśmy coś pożywnego i gorącego. Proponujemy kilka pomysłów na dania z patelni, które są najlepsze na chłodną porę!
Większość potraw jest łatwa w wykonaniu i z szeroko dostępnych składników, znajdzie się również coś dla wegeta-
rian. Wszystkie łączy jedno – są rozgrzewające i smaczne, więc z pewnością każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie.
Placki z cukinii
Tofu w sosie teriyaki z fasolką szparagową
Składniki:
• 1 duża cukinia • 2 jajka • 1/2 szklanki bułki tartej
• 1/2 łyżeczki soli • pieprz • tłuszcz do smażenia
Przygotowanie: Cukinię myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Odstawiamy na chwilę na sicie do odcieknięcia. Odciskamy sok z cukinii, przekładamy ją do dużej miski. Dodajemy jajko i bułkę tartą, doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie mieszamy. W razie potrzeby dodajemy wody lub bułki tartej, aby masa miała odpowiednią konsystencję. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz. Nakładamy łyżką okrągłe placki i smażymy z obu stron. Powinny mieć złocisty kolor. Placki najlepiej smakują podane z jogurtem naturalnym lub kwaśną śmietaną.
Smażone serki z dipem pomidorowym Składniki na pomidorowy:
dip
• 2 czerwone papryki konserwowe • 2 łyżki przecieru pomidorowego • 1 łyżka octu balsamicznego lub jabłkowego • 3 łyżki oliwy z oliwek • pieprz • sól
Przygotowanie:
• cukier • chili do smaku
Pozostałe składniki:
• Mini serki brie, ok. 50 g każdy – ok. 8 sztuk • 2 łyżki mąki • 1 jajko + 1 łyżka mleka rozmącone razem • 2 łyżki bułki tartej • Kilka łyżek tłuszczu
Serki obtaczamy w mące, jajku i bułce tartej (w takiej kolejności) dwukrotnie. Na patelni rozgrzewamy tłuszcz do średniej temperatury i smażymy panierowane serki na złoto. Składniki na dip miksujemy ze sobą na gładką masę przy użyciu blednera. Serki serwujemy ciepłe z podanym osobno dipem pomidorowym.
32
Składniki:
• 1 opakowanie (180 g) tofu naturalnego pokrojonego w kostkę • 1 szklanka mrożonej fasolki szparagowej pociętej na kawałki • 1 łyżka sezamu
• 1 łyżka tłuszczu do smażenia
Na sos teriyaki:
• 2 łyżki sosu sojowego • 5 łyżek wody • 3 łyżeczki miodu • Szczypta zmielonego imbiru
Przygotowanie: Na patelni rozgrzewamy tłuszcz. Następnie wrzucamy sezam, a po chwili kawałki fasolki szparagowej i oba składniki podsmażamy 2-3 minuty od czasu do czasu mieszając. Do mieszanki dodajemy tofu i podsmażamy kilka minut, aż wierzch serka lekko się zarumieni. W międzyczasie przygotowujemy sos teriyaki – wszystkie składniki mieszamy ze sobą tak, by powstała jednolita konsystencja. Gotowy sos wlewamy do przygotowywanej potrawy i całość mieszamy. Tak przygotowane danie przekładamy na talerz.
Ryba z sosem chili
Składniki:
• 2 tuszki ulubionej ryby • 1 łyżka tłuszczu do smażenia • 2 papryczki chili drobno pokrojone • 2 cebulki dymki poszatkowane • 1 ząbek czosnku posiekany • 0,5 łyżeczki zmielonego imbiru
Przygotowanie:
• 4 łyżki jasnego sosu sojowego • 1 łyżka sosu rybnego • 3 łyżki octu ryżowego • 3 łyżki cukru • sól • pieprz • Listki kolendry do posypania
Rybę płuczemy, suszymy papierowym ręcznikiem i przyprawiamy solą. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę tłuszczu. Kiedy z jego powierzchni znikną bąbelki, kładziemy rybę i podsmażamy z każdej strony ok 12-15 minut, aż mięso w środku zetnie się. W międzyczasie mieszamy wszystkie składniki na sos i odstawiamy na bok. Gotowe ryby przekładamy na talerze i polewamy pikantnym sosem chilli.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Kasza jaglana kontra komosa ryżowa
Kulinaria
W dzisiejszej odsłonie pojedynku superfoods biorą udział prawdziwe gwiazdy każdej zdrowej kuchi – kasza jaglana i komosa ryżowa. O jednej i drugiej można powiedzieć wiele, a wszystko i tak sprowadza się do jednego określenia – są zdrowe. I bardzo wartościowe Kasza jaglana okrzyknięta królową kasz
Jest bardzo uniwersalna i można zrobić z niej w kuchni niemal wszystko. Dobrze smakuje na ciepło i na zimno, w wersji wytrawnej i na słodko. Doskonała do zdrowych deserów i domowych słodkości, na pożywne śniadanie, do pasztetów, kotletów i zup. Dość droga w porówaniu z kaszą jęczmienną, jej cena jest natomiast porównywalna do kaszy gryczanej. Jej przyrządzenie wymaga kilku trików, które można łatwo opanować, a gotowanie nie różni się bardzo od gotowania innych kasz (może poza tym, że kaszy jaglanej nie mieszamy, żeby się nie przypaliła). Dlaczego więc jest taka wyjątkowa? Dlaczego warto jeść kaszę jaglaną? O tym, dlaczego warto jeść kaszę jaglanę napisano już chyba wszystko. Jedną z jej największych zalet jest uniwersalność którą doceniają zwłaszcza osoby będące na diecie bezglutenowej (i z konieczności i z wyboru). Przy dość ograniczonym i zawężonym wyborze produktów spożywczych, kasza jaglana stanowi w jadłospisach takich osób jeden z podstawowych produktów i umożliwia urozmaicanie diety w dania, których bez kaszy jaglanej nie można by było przyrządzić. Wartości odżywcze Pod względem wartości odżywczych, kasza jaglana nie różni się specjalnie od kaszy gryczanej. Zawiera spore ilości dobrze przyswajalnego białka, węglowodanów, mało skrobi i jest bezglutenowa. Tym, co może ją wyróżniać jest natomiast duża zawartość witamin z grupy B (B1, B2 i B6), a także żelaza, miedzi i cennej dla skóry krzemionki. Wartości zdrowotne • jest lekkostrawna, pożywna i sycąca • łagodzi dolegliwości żołądkowe • oczyszcza organizm z toksyn • wspomaga walkę z infekcjami wirusowymi • rozgrzewa organizm • działa zasadotwórczo • zmniejsza stan zapalny błon śluzowych osuszając drogi oddechowe z nadmiaru wydzieliny • działa krwiotwórczo i wzmacniająco • zapobiega odwapnianiu kości i przyspiesza ich regenerację po urazach • korzystnie wpływa na poprawę pa-
mięci i lepszą koncentrację • wzmacnia kondycję włosów, skóry i paznokci • reguluje poziom cholesterolu we krwi Zawarty w kaszy jaglanej krzem usprawnia przemianę materii, jest to jednak kasza o dość wysokim indeksie glikemicznym i sporej wartości kalorycznej. Dlatego będąc na diecie odchudzającej warto zjadać kaszę jaglaną głównie na śniadanie, gdy mamy większe zapotrzebowanie energetyczne, a dostarczone kalorie są szybciej spalane. Kasza jaglana to doskonałe pożywnienie dla osób zmagających się z alergiami i nietolerancją pokarmową, będących na diecie bezglutenowej, zmagających się z dolegliwościami żółądkowymi, oraz niemowląt, którym zaczynamy rozszerzać dietę.
Komosa ryżowa Komosa ryżowa, czyli quinoa lub jeszcze inaczej – ryż peruwiański, zaliczana jest do grona produktów nazywanych „pseudozbożami”, bo choć pochodzi z bogatych w skrobię ziaren, zbożem nie jest. W przeciwieństwie do kaszy jaglanej ma bardziej charakterystyczny smak i zawiera większe ilości składników odżywczych. To prawdziwe superfoods, a jej jedzenie jest bardzo polecane przez specjalistów od zdrowego żywienia. Wartości odżywcze Komosa to przede wszystkim białko. Białko komosy ryżowej, to pełnowartościowe, wysokiej jakości białko, zawierające wszystkie aminokwasy egzogenne. Aminokwasy egzogenne nie są syntezowane przez nasz organizm i muszą być stale dostarczone z zewnątrz, głównie w formie pożywienia. Nie jest to łatwe zadanie, bo nie we wszystkich produktach, które trafiają na nasze talerze, mamy ich wystarczającą ilość. W kaszach i produktach roślinnych występują znacznie mniejsze ilości aminokwasów egzogennych, niż w produktach pochodzenia zwierzęcego, dlatego nadal pokutuje przekonanie, że tylko jedzenie mięsa zapewni nam dostateczną ilość białka. Tymczasem okazuje się, że włączenie do jadłospisu między innymi właśnie komosy ryżowej w zupełności wystarczy! Jest to więc bardzo cenny produkt dla osób na diecie wegańskiej
i wegetariańskiej. Poza białkiem, quinoa zawiera też zdrowe kwasy tłuszczowe, witaminy, składniki mineralne, saponiny i flawonoidy. Dlaczego warto jeść komosę ryżową? • ma właściwości przeciwwirusowe, przeciwzapalne i przeciwgrzybicze • stymuluje pracę układu immunologicznego • uzupełnia niedobory białka i aminokwasów egzogennych • przyczynia się do obniżania poziomu cholesterolu we krwi • zmniejsza ryzyko miażdżycy i chorób serca • obniża poziom glukozy we krwi • ułatwia przyswajanie wapnia • poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci • usprawnia pracę przewodu pokarmowego Komosa ryżowa może być spożywana przez osoby na diecie bezglutenowej, warto włączyć ją do jadłospisu będąc na diecie odchudzającej (zawiera sporo błonnika i obniża poziom glukozy) oraz chorując na cukrzycę – ma niski indeks glikemiczny. Na sklepowych półkach możemy znaleźć trzy rodzaje komosy ryżowej: białą, czerwoną i czarną. Każda z nich, poza kolorem oczywiście, różni się nieco smakiem. Do czego można wykorzystać komosę w kuchni? Quinoa dobrze komponuje się z warzywami i mięsem, może być dodawana do sałatek i zup lub jedzona na słodko, z dodatkiem owoców i orzechów np. na śniadanie. Może również zastąpić kaszę, ryż lub ziemniaki podawane do obiadu.
Co jest lepsze? Gdyby oprzeć się tylko na wartościach odżywczych obu produktów, można powiedziec że zdrowsza jest komosa ryżowa. Oczywiście pod warunkiem, że to, czego szukamy w obu produktach to przede wszystkim białko. Pod względem właściwości zdrowotnych kasza jaglana powinna równie często pojawiać się na naszych talerzach, co quinoa. Mało tego – to kasza jaglana daje nam więcej możliwości jeśli chodzi o jej spożycie. Jest zdecydowanie bardziej uniwersalna i możemy z jej udziałem tworzyć wiele pożywnych potraw. Dlatego, zamiast rozstrzygać, co jest lepsze, warto postawić znak równości i po oba produkty sięgać tak samo często.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
33
Zdrowie
„Wybielali” cukier Amerykański prze-
mysł cukrowniczy od lat zlecał badania naukowe na temat cukru, które miały bagatelizować jego szkodliwy wpływ na zdrowie. Winnych chorób serca szukano gdzie indziej.
Amerykański przemysł cukrowniczy przez lata zlecał badania naukowe, które miały pomniejszać związek spożycia cukru ze śmiertelnymi chorobami serca. Informuje o tym „Sueddeutsche Zeitung”, powołując się na badanie Uniwersytetu Kalifornijskiego opublikowane w międzynarodowym czasopiśmie „Journal of the American Medical Association”. Badanie to wykazało, że branża cukrownicza w USA od lat 60. XX w. zlecała prowadzenie badań naukowych, które miały tylko jeden cel: bagatelizowanie związku między spożyciem cukru a śmiertelnymi chorobami serca. Winę za te schorzenia przypisywano tłuszczom i cholesterolowi. Manipulacje miały zacząć się już w roku 1962, kiedy amerykańska Fundacja Przemysłu Cukrowniczego, którą później przekształcono w amerykańskie Zrzeszenie Przemysłu Cukrowniczego, chciała zmanipulować opinię publiczną przedstawiając cukier w bardziej pozytywnym świetle i przeciwstawić własne prace badawcze już istniejącym wynikom prac naukowców.
Wciąż się upierają
W czasopismach medycznych pojawiały się więc liczne artykuły relatywizujące związek między spożyciem cukru a schorzeniami serca. Fundacja branży cukrowniczej w artykułach tych nigdy nie była wymieniana jako zleceniodawca. W najnowszej analizie naukowcy Uniwersytetu Kalifornijskiego zweryfikowali ponad 300 dokumentów, które ukazują powiązania między branżą cukrownicza i kilkoma naukowcami, którzy przeprowadzali badania na jej zlecenie. Zrzeszenie poproszone o komentarz przyznało, że korzystniejsza byłaby większa transparencja. Komentarz ukazuje jednak wyraźnie, że zrzeszenie to wciąż jeszcze upiera się, iż badania naukowe ostatnich dziesięcioleci ukazują, że cukier nie odgrywa żadnej szczególnej roli w powstawaniu chorób serca.
34
The sugar industry
New research reveals that a dangerous cornerstone of American nutrition in the 20th century was funded by the sugar industry. "" Kate Taylor
The sugar industry worked with scientists in the 1950s and 1960s to downplay sucrose’s role in causing coronary heart disease and other nutritional risks, according to a paper by UC San Francisco researchers published in JAMA Internal Medicine on Monday. In other words, the move to single out fat and cholesterol as the biggest problems in American diets was a coordinated effort by trade association Sugar Research Foundation, intended to increase the consumption of sucrose. The crux of the new research is a 1965 paper that played a major role in making low-fat diets the nutritional norm in the US. The Sugar Research Foundation paid the modern equivalent of $50,000 to fund the project, which argued cholesterol — not sucrose — was the sole relevant factor in studying and preventing coronary heart disease. However, this funding was not disclosed when the literature review was published in 1967, despite the fact that the sugar industry set the review’s objective, contributed articles, and read drafts prior to publication. Sugar has become a cornerstone ingredient in American diets, even in unlikely foods, such as Subway sandwiches. “The literature review helped shape not only public opinion on what causes heart problems but also the scientific community’s view of how to evaluate dietary risk factors for heart disease,” lead author Cristin Kearns said in a statement. UCSF researchers concluded that the sugar industry had a hand in guiding researchers to recommend low-fat diets after analyzing more than 340 documents between the sugar industry and two scientists, Roger Adams and D. Mark Hegsted. Last year, it was revealed that the Sugar Research Foundation similarly downplayed the role of sugar in cavity prevention and tooth decay. As the low-fat diet trend took hold of the US, the sugar industry thrived. Food makers began replacing fat with sugar — which is exactly what the industry had wanted. “This change would mean an increase in the per capita consumption of sugar more than a third with tremendous improvement in general health,” Sugar Research Foundation president Henry Hass said in 1954, addressing nutritional research that could encourage Americans to eat less fat. Coca-Cola has been similarly accused of funding research that downplays the role of sugar-sweetened drinks in the modern obesity crisis. Flickr/Maya83 However, the research that condemned fat while ignoring the role of sugar is now widely seen as misguided. Americans consume 30% more sugar daily now than three decades ago, ac-
cording to the Obesity Society. American children eat three times as much added sugar as they should. While the paper studied the sugar industry’s influence on nutritional research in the 1950s and 60s, concerns that food makers still play an oversized role in scientific research remains today. “We have to ask ourselves how many lives and dollars could have been saved, and how different today’s health picture would be, if the industry were not manipulating science in this way,” Jim Krieger, executive director of Health Food America, said in a comment about the paper. “Only 50 years later are we waking up to the true harm from sugar. Yet industry continues to use its time-honored tactics of creating doubt about valid science they deem damaging to its bottom line and deflecting blame from their products.” Last year, Coca-Cola came under fire for donating $1.5 million to a nutrition nonprofit, whiledenying its influence in the inner workings of the organization. Emails revealed that Coca Cola helped pick the group’s leaders, edited its mission statement, and suggested articles and videos for its website. Coca-Cola has promised to increase its transparency about research partnerships going forward. The Sugar Association — the modern name for the Sugar Research Foundation — released the following statement in response to the new paper: “We acknowledge that the Sugar Research Foundation should have exercised greater transparency in all of its research activities, however, when the studies in question were published funding disclosures and transparency standards were not the norm they are today. Beyond this, it is challenging for us to comment on events that allegedly occurred 60 years ago, and on documents we have never seen. Generally speaking, it is not only unfortunate but a disservice that industry-funded research is branded as tainted. What is often missing from the dialogue is that industry-funded research has been informative in addressing key issues. We question this author’s continued attempts to reframe historical occurrences to conveniently align with the currently trending anti-sugar narrative, particularly when the last several decades of research have concluded that sugar does not have a unique role in heart disease. Most concerning is the growing use of headline-baiting articles to trump quality scientific research—we’re disappointed to see a journal of JAMA’s stature being drawn into this trend. The Sugar Association is always seeking to further understand the role of sugar and health, but we rely on quality science and facts to drive our assertions.”
Source: www.businessinsider.com
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Nie taka zdrowa Nutella
Zdrowie
Nutella znika ze sklepowych półek. Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności ostrzega: może powodować raka. "" Aleksandra Rybińska
Jeden z najpopularniejszych na świecie przysmaków, uwielbiany zwłaszcza przez dzieci, zostaje wycofany ze sprzedaży w największej sieci włoskich supermarketów. Ostatnie raporty wydane przez Europejski Urząd Bezpieczeństwa Żywności podają, że tłuszcz zawarty w czekoladowym kremie czekoladowym ma działanie rakotwórcze.
Winowajcą olej? Co sprawiło, że przysmak, który stworzono już w 1946 roku (na polskim rynku obecny jest od 21 lat) i sprzedawany w 190 krajach, uznany został za wyjątkowo niebezpieczny dla zdrowia? Wszystkiemu winny jest olej palmowy wykazujący działanie kancerogenne. Najnowszy raport Europejskiego Nadzoru ds. Żywności wskazał, że groźnego dla zdrowia oleju jest w słoiku Nutelli aż 32 procent. Nawet umiarkowane jego spożycie może być zagrożeniem dla dzieci - wszystko przez przetwarzanie oleju w wysokich temperaturach (ok. 200°C).
Realne zagrożenie? Olej palmowy to stały olej roślinny otrzymywany z nasion lub miąższu olejowca gwinejskiego. Surowy olej w temperaturze pokojowej ma kolor żółtobrązowy, po rafinacji jest twardą masą w kolorze białym lub żółtawym. Wykorzystuje się do produkcji margaryny, mydła, kosmetyków, świec, smarów. Zbiory oleju palmowego wpływają na zniszczenia lasów deszczowych w Indonezji i Malezji (ponad 85% oleju palmowego używanego globalnie jest produkowane w tych krajach), miejsca życia licznych, często zagrożonych wyginięciem, gatunków zwierząt. Według Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska, jeśli utrzyma się obecne tempo produkcji oleju palmowego to w 2022 roku zostanie zniszczonych 98% lasów Sumatry i Borneo. W przemyśle spożywczym olej wykorzystywany jest po podgrzaniu. Wysokie temperatury są stosowane do usuwania naturalnego czerwonego koloru oleju palmowego i do zneutralizowania zapachu. Proces ten powoduje jednak zanieczyszczenia związkami, zwanymi glicydylowymi estrami kwasów tłuszczowych. Po strawieniu ich przez organizm
człowieka rozkładają się i mogą powodować tworzenie się nowotworów.
Producent nie wycofa oleju z produkcji Wiele sklepów we Włoszech, w tym największa sieć hipermarketów, postanowiło wstrzymać sprzedaż kremu w słoikach. Mimo to, producent nie zamierza zrezygnować z niebezpiecznego składnika Nutelli. Zdaniem kierownika działu zakupów Ferrero, produkcja Nutelli bez oleju palmowego znacznie obniżyłaby wartości użytkowe produktu. To właśnie on nadaje przysmakowi kremową konsystencję i odpowiednią gładkość, gwarantuje dobre rozprowadzanie oraz pomaga utrzymać unikalny smak podczas całego okresu trwałości. W odpowiedzi
na zarzuty Ferrero zorganizowało kampanię reklamową, która ma dementować informacje o ryzyku występowania czynnika rakotwórczego w produkcie. Źródła: http://uk.reuters.com http://www.dailymail.co.uk
Pyszny i prosty chleb z pestkami dyni i słonecznika
Uwielbiam zapach świeżo upieczonego chleba, który roznosi się po moim domu kilka razy w tygodniu. Ostatnio jest to zapach chleba idealnego na niedzielne śniadanie. Ten niezwykle prosty w przygotowaniu chleb z pestkami dyni i słonecznika jest mięciutki, bardzo sprężysty i po prostu pyszny. A jego przygotowanie, łącznie z czasem pieczenia zajmuje niecałe 2 godziny. Spróbujcie koniecznie!
Składniki:
• 450 g mąki pszennej • 450 ml ciepłej wody • 7 g drożdży instant • 1/2 szklanki zmielonych płatków owsianych lub otrębów • 1/4 szlanki pestek dyni • 1/4 szlanki pestek słonecznika • 1/8 szklanki siemienia lnianego • 1 łyżeczka cukru • 1 łyżeczka soli
Przygotowanie: Przygotowanie chleba jest banalnie proste. Wszystkie składniki mieszam ze sobą, aż się połączą w jednolitą konsystencję. Jeśli masa jest bardzo gęsta,
dolewam jeszcze trochę wody. Przygotowane ciasto pozostawiam na 15 minut w misce, żeby odpoczęło, a następnie przelewam do keksówek wysmarowanych olejem. Wyrównuję ciasto łyżka, obsypuję pestkami słonecznika i przykrywam ściereczką. Pozostawiam do wyrośnięcia. W tym czasie włączam już piekarnik i ustawiam temperaturę 180 st.C. Chleb rośnie szybko i gdy widzę, że podwoił swoją objętość wstawiam do piekarnika. Piekę 55-60 minut. Po tym czasie delikatnie wyjmuję chlebki z foremek i studzę na kratce. Żeby nie był zbity, kroję dopiero po ostygnięciu. Chleb z pestkami dyni i słonecznika jest nie tylko bardzo łatwydo przygotowania, ale i pyszny. Jest to chleb z mąki pszennej, ale możecie spróbować małych modyfikacji i część mąki zastąpić np. mąką orkiszową lub pszenną z pełnego ziarna. A jeśli chcecie mieć błyszczącą skórkę, posmarujecie chleb przed pieczeniem jajkiem roztrzepanym z mlekiem (sama akurat tego nie robię). Źródło: Eksperymentalnie.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
35
Jak udzielić kotu I: Apteczka pierwszej pomocy? Część i parametry życiowe Zwierzaki
Czy kiedykolwiek byłeś świadkiem wypadku z udziałem zwierzęcia? Czy zostałeś postawiony w obliczu konieczności natychmiastowej pomocy swojemu przyjacielowi, gdy stało się coś, na co kompletnie nie byłeś przygotowany? A może obawiasz się, że coś się może wydarzyć i chcesz być przygotowany na taką ewentualność? Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, ten artykuł jest dla Ciebie. "" Krystyna Skiersinis Lekarz weterynarii
Skupię się w nim na sytuacjach, które wymagają od właściciela natychmiastowej reakcji, nakreślę, jak można pomóc zwierzakowi zanim jeszcze zobaczy go lekarz, a także opiszę schemat udzielania pierwszej pomocy przedweterynaryjnej. Artykuł umieszczony w „Polskim Monitorze” będzie podzielony na kilka części. 1. Część ogólna, w której zamieszczone są następujące informacje: • Zawartość apteczki. • Prawidłowe parametry życiowe u kota. • Sytuacje krytyczne, które mogą zaistnieć u Twojego zwierzęcia. • Sposób przeprowadzania reanimacji • Sposoby opatrywania ran. • Postępowanie przy krwawieniu/krwotoku • Unieruchamianie złamań. 2. Część szczegółową, zawierającą listę konkretnych przypadków, które mogą przydarzyć się twojemu zwierzęciu wraz z opisem odpowiedniego działania. Ważne jest, żebyś informacje zawarte w części pierwszej przyswoił i opanował. Zależy mi na tym, byś w razie jakiegokolwiek wydarzenia z udziałem zwierzaka był w stanie szybko mu pomóc bez konieczności tracenia cennego czasu na wertowanie książek, czy szukanie wskazówek w internecie. • Po przeczytaniu tego artykułu będziesz wiedzieć jak: ~~ Ocenić prawidłowe parametry życiowe kota. ~~ Zakwalifikować wszelkie urazy na te, które bezpośrednio zagrażają życiu i stanowią priorytet w akcji udzielania pierwsze pomocy oraz te, co do których nie ma bezwzględnej konieczności szybkiego działania. ~~ Samodzielnie przeprowadzić akcję resuscytacyjną. ~~ Opatrzyć rany. ~~ Zatamować krwawienie. ~~ Doraźnie unieruchomić złamanie kości. W części szczegółowej wiele informacji będzie się powielało, ponieważ postępowanie w większości trudnych przypadków jest podobne. Właściwie we wszystkich stanach nagłych należy zawsze być przygotowanym na podjęcie reanimacji, konieczność zatamowania krwawienia czy unieruchomienia zwierzęcia. To tyle słowem wprowadzenia. Teraz już tylko pozostaje ci zapoznać się z poniższym opracowaniem. Zapraszam do lektury!
36
Apteczka dla kota
Ponieważ nigdy nie wiemy, co i kiedy przydarzy się naszemu pupilowi, warto już wcześniej zatroszczyć się o przygotowanie podstawowego zestawu ratunkowego dla naszego zwierzaka. W sytuacjach wymagających działania nigdy nie ma czasu na to, by biegać i szukać przydatnego sprzętu. Co więc powinien zawierać zestaw pierwszej pomocy dla zwierząt? • Numer telefonu do zaufanego lekarza weterynarii. Najlepiej by było, gdyby był to lekarz prowadzący Twoje zwierzę, jednak w sytuacji alarmowej liczy się to, by po prostu odebrał telefon. Dlatego tez już wcześniej zorientuj się, które gabinety czy lecznica dysponują całodobowym dyżurem, zapisz sobie ten numer i umieść go w widocznym miejscu apteczki. • Informacja o normalnych funkcjach życiowych Twojego kota. Wiadomym jest, że to właściciel najlepiej zna swojego czworonoga. Warto jest sporządzić wcześniej listę prawidłowych parametrów zwierzaka. Powinna ona zawierać następujące dane: ~~ temperatura wewnętrzna ciała, ~~ kolor skóry i dziąseł, ~~ czas kapilarny (czas wypełniania naczyń włosowatych), ~~ wyniki testu na odwodnienie, ~~ liczba uderzeń serca na minutę, ~~ puls/tętno, ~~ liczba oddechów na minutę, ~~ normalna świadomość, sposób reagowania. • Kaganiec lub pas materiału, który może posłużyć do unieruchomienia pyska. • Materiały opatrunkowe: o jałowe gaziki w różnych rozmiarach, ~~ gaza jałowa (o wymiarach 0,5 x 0,5 m oraz 1 x 1 m), ~~ bandaż elastyczny, ~~ bandaż zwykły (różne rozmiary), ~~ plastry do zaklejania ran (różne rozmiary), ~~ mocna taśma (służąca do unieruchomienia zwierzęcia), ~~ folia ochronna lub worki foliowe ~~ folia bąbelkowa (z pęcherzykami powietrza) - może się przydać do unieruchamiania kończyn. • Nożyczki z zaokrąglonymi końcami. • Wąska pęseta (do usuwania ciał obcych). • Duża strzykawka bez igły (do podawania płynnych lekarstw).
• Termometr elektroniczny (najlepiej z giętką końcówką). • Czysty ręcznik lub koc (do unieruchomienia lub ogrzania). • Roztwór antyseptyczny do oczyszczania i przemywania ran (np. rivanol, octenisept, jodyna, woda utleniona. Pamiętaj, że fenol jest szkodliwy dla kotów!). • Waciki bawełniane. • Czysta szmatka. • Środki natłuszczające (np. wazelina). • Jałowy roztwór soli fizjologicznej do przemywania ran (może być płyn do płukania soczewek kontaktowych). • Węgiel aktywowany. • 3% roztwór wody utlenionej na zatrucia. • Środek przeciwhistaminowy / antyalergiczny (np. Claritine). • Preparat przeciwbiegunkowy (np. Smecta lub produkt weterynaryjny). • Proszek hamujący krwawienie do stosowania na mniejsze rany. • Rękawiczki lateksowe. • Mała latarka.
Prawidłowe parametry życiowe kota Wspomniałam wcześniej, że dobrze jest umieścić w apteczce informacje o normalnych dla Twojego kota wartościach fizjologicznych. Po co? Z kilku powodów. Przede wszystkim każde odchylenie od tych norm może być dla Ciebie sygnałem ostrzegawczym, że coś niedobrego dzieje się z twoim zwierzęciem. Dodatkowo lista ta pozwoli ocenić stopień zaawansowania nieprawidłowości (np. temperatura 39,3° C jest tylko nieznacznie podwyższona u kota, u którego normalnie wynosi ona 38,9° C), ułatwi udzielenie pierwszej pomocy oraz pomoże odpowiedzieć na pytanie, czy i kiedy skontaktować się z lekarzem weterynarii. Najpierw jednak nauczmy się określać podstawowe parametry życiowe u naszego pupila.
Temperatura Jak prawidłowo zmierzyć temperaturę u kota? Wykonaj po kolei te czynności: • Końcówkę termometru natłuść parafiną lub olejem mineralnym. • Chwyć ogon pupila u nasady i unieś nieznacznie w górę. Czasem potrzebna jest druga osoba do pomocy - umieszcza ona swoją dłoń tuż pod brzuszkiem zwierzaka pilnując, by nie usiadł on nagle podczas pomiaru. Termometr włóż delikatnie w odbyt zwierzęcia.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
• Po wykonaniu pomiaru wyjmij termometr, przetrzyj go chusteczką i odczytaj wynik. Następnie zdezynfekuj końcówkę termometru alkoholem. Sprawdź teraz, czy uzyskana wartość znajduje się w granicach normy, czy może konieczna jest konsultacja z lekarzem. Prawidłowa temperatura u kota wynosi 38 - 39°C. Jeśli zwierzę intensywnie bawiło się lub biegało tuż przed pomiarem ciepłoty ciała, może ona być nieco wyższa, jednak powinna spaść do wartości referencyjnych już po krótkim odpoczynku. Zdarza się również, że zupełnie zdrowe koty mają temperaturę nieco niższą niż 38°C. Jest to cecha indywidualna i nie oznacza od razu problemów zdrowotnych. Temperatura 34 - 37°C wskazuje już na hipotermię (różnego stopnia) i zaleca się, by jeszcze w tym samy dniu kociaka zbadał lekarz weterynarii. Podobnie temperatura 39,5 - 40,5°C sugeruje gorączkę i kwalifikuje naszego pupila do dokładniejszego zbadania przez lekarza. W przypadku, gdy zwierzak prezentuje ciepłotę na poziomie: poniżej 34°C lub powyżej 41°C rzucaj wszystko i natychmiast zabierz swoje zwierzę do lecznicy! Takie temperatury są krytyczne!
Kolor skóry i dziąseł Ponieważ większość kotów dysponuje obfitym, gęstym futrem, ocena odcienia skóry może być utrudniona. Dlatego łatwiejszym sposobem oceny stanu zwierzęcia jest sprawdzenie koloru śluzówek. Oglądamy dokładnie oczy lub dziąsła powyżej zębów. Dziąsła oraz błony śluzowe worków spojówkowych powinny być różowe. Jakakolwiek zmiana ich zabarwienia powinna być natychmiastowo skonsultowana z lekarzem weterynarii. Jeśli masz do czynienia z agresywnym kociakiem, który nie pozwala na manipulacje w obrębie głowy, spróbuj obadać śluzówki występujące w przedsionku pochwy lub worku napletkowym. • Nieprawidłowe zabarwienie śluzówek: ~~ blade lub białe - możliwa niedokrwistość lub wstrząs; ~~ niebieskie - zdarzają się przy zatruciu dymem lub podduszeniu; ~~ wiśniowe lub jasnoczerwone - mogą być symptomem udaru cieplnego lub zatrucia tlenkiem węgla; ~~ żółte - wskazują na problemy z wątrobą, mogą oznaczać żółtaczkę.
Czas wypełniania naczyń włosowatych, czas kapilarny
Naczynia włosowate to mikroskopijnej wielkości naczynka krwionośne, docierające niemal do każdej komórki ciała. To właśnie one nadają śluzówkom ich różową barwę. Sprawdzając czas wypełniania naczyń włosowatych możesz ocenić stan układu krążenia. Jak to zrobić? • Wykonaj opisane poniżej czynności: Unieś górną wargę Twojego pupila i uciśnij palcem różową tkankę dziąsła. To spowoduje chwilowe wyciśnięcie krwi z naczyń krwionośnych i zatrzymanie jej przepływu w tym miejscu. Następnie zdejmij ucisk. Zauważ, że na dziąśle, w miejscu gdzie przed chwilą uciskałeś pojawiła się blada plama.
Sprawdź teraz, w jakim czasie dziąsło odzyskuje swoją prawidłową różową barwę. To właśnie ten czas, w którym naczynia krwionośne ponownie wypełniają się krwią zwany jest czasem kapilarnym. Czas kapilarny prawidłowo wynosi 1-2 sekundy. W sytuacji, gdy czas ten ulega wydłużeniu do 2-4 sekund warto skontaktować się z lekarzem weterynarii. Może to być zwiastunem odwodnienia lub szoku. Jeśli czas kapilarny jest dłuższy niż 4 sekundy lub krótszy niż 1 sekundę jest to sytuacja krytyczna wymagająca natychmiastowej wizyty w klinice!
Test na odwodnienie Jednym z pierwszych objawów odwodnienia jest utrata elastyczności skóry. W łatwy sposób można sprawdzić, czy Twój kot nie uległ odwodnieniu: Chwyć fałd skóry na karku kociaka (tuż za głową), delikatnie odciągnij, po czym puść. Jeśli gospodarka wodna zwierzaka działa bez zakłóceń, skóra po naciągnięciu natychmiast wróci na swoje miejsce. Im znaczniejsze odwodnienie organizmu, tym wolniej fałd skóry powraca do swojego wyjściowego położenia. Przy średnim stopniu odwodnienia skóra wraca na miejsce wolno. Zdarza się też, że fałd skóry pozostaje „odciągnięty” i w ogóle nie wraca na miejsce. Wtedy konieczna jest natychmiastowa pomoc weterynarza!
Liczba uderzeń serca Jak zmierzyć liczbę uderzeń serca u kota? • By to zrobić, ułóż kota na prawym boku, połóż dłoń na jego klatce piersiowej tuż za zgięciem lewej przedniej łapy. • Gdy już wyczujesz serce, policz jego uderzenia w ciągu 15 sekund. • Wynik pomnóż przez 4 - uzyskasz w ten sposób liczbę uderzeń serca na minutę. Najlepiej jest zrobić 2 lub 3 takie pomiary i uśrednić wynik. Będziesz wiedział, z jaką częstotliwością bije serce Twojego zwierzaka w prawidłowych warunkach. Średnia liczba uderzeń serca u zdrowego kota wynosi około 120 – 240 uderzeń na minutę. Zarówno zbyt wolna akcja serca (bradykardia), jak i zbyt duża liczba uderzeń serca na minutę (tachykardia) mogą towarzyszyć wielu chorobom, dlatego zawsze należy skonsultować to z lekarzem weterynarii. Zatrzymanie akcji serca jest sytuacją krytyczną i wymaga podjęcia natychmiastowej reanimacji!
Puls Najlepszym miejscem do pomiaru tętna u kota jest tętnica udowa, na wewnętrznej powierzchni tylnej łapy, tuż przy pachwinie. Uciśnij delikatnie opuszkami palców pachwinę i odszukaj rytmiczne falowanie tętna. Może to być trudne na początku, nie zrażaj się jednak i próbuj wyczuć puls. U zdrowego zwierzaka powinien on być dobrze wyczuwalny, mocny i - co najważniejsze - powinien pokrywać się z uderzeniami serca. Nieregularne tętno może wskazywać na problemy z sercem, słabe z kolei może
Zwierzaki pojawiać się w przebiegu wstrząsu, odwodnienia, spadku ciśnienia tętniczego krwi lub niewydolności serca. Wszystkie wymienione wyżej sytuacje wymagają kontaktu z lekarzem weterynarii!
Oddychanie Policz liczbę oddechów Twojego kota. Prawidłowo jest to około 10-40 oddechów/minutę. Normalnie zwierzak powinien oddychać równo, cicho, bez trudu. Dyszenie i oddychanie z otwartym pyszczkiem może być bardzo groźnym symptomem u kotów, dlatego zawsze musisz zgłosić ten fakt lekarzowi. Zwiększona liczba oddechów na minutę kwalifikuje naszego podopiecznego do zbadania przez lekarza, ponieważ mogą to być pierwsze objawy problemów oddechowych. Natychmiast skontaktuj się z weterynarzem, gdy: • kot dyszy siedząc lub kucając z wyciągniętą szyją, • męczy się przy oddychaniu, • ma niebieskawe zabarwienie dziąseł i otwarty pyszczek. Podobnie sprawa się ma ze spowolnionym oddychaniem. Zatrzymanie oddychania wymaga natychmiastowego podjęcia sztucznego oddychania!
Reaktywność Zdrowe koty są czujne, ostrożne, ale zainteresowane otoczeniem. Reagują na właściciela, są ciekawe tego, co dzieje się wokół nich. Zdenerwowanie i strach to również przejawy zachowanej świadomości. Im gorszy jest stan zwierzęcia, tym słabiej reaguje na bodźce zewnętrzne. Gdy widzisz, że twoje zwierzę z opóźnieniem reaguje na bodźce, jest senne, nie chce się ruszać lub - co gorsze - jest zdezorientowane, wpada na różne przedmioty, wpatruje się w przestrzeń, chodzi w kółko czy tez przewraca się na bok jeszcze w tym samym dniu zasięgnij opinii lekarza weterynarii. To mogą być objawy poważnych zaburzeń metabolicznych lub neurologicznych. Sytuacja wymagająca natychmiastowej wizyty w lecznicy jest wtedy, gdy Twój zwierzak jest otępiały, reaguje tylko na silny ból (np. ukłucie szpilką), ma drgawki lub jest w śpiączce. Wiesz już, jak ocenić prawidłowe parametry życiowe Twojego pupila. Ta umiejętność jest przydatna w sytuacjach, które wymagają od nas podjęcia natychmiastowego działania. Dlatego też warto jest poćwiczyć określanie cech fizjologicznych u Twojego kota oraz zapisać je, by w sytuacji krytycznej umieć ocenić jego stan.
Źródło: cowsierscipiszczy.pl Zapraszamy do lektury następnych części artykułu „Jak udzielić pierwszej pomocy kotu?” w kolejnych wydaniach „Polskiego Monitora”.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
37
Nauka
Mózg w ogniu
Susannah Cahalan była zdrową 24-latką. Jej pierwszy poważny związek trwał już pół roku, a ona sama zaczynała pracę jako reporterka dla New York Post. Wtedy zaczęło dziać się coś niepokojącego. Z dnia na dzień stała się apatyczna, nie miała siły chodzić do pracy. Nie wiadomo skąd zaczęły się u niej halucynacje i odrętwienie rąk oraz nóg. Dziewczyna poszła skonsultować się z neurologiem, który zdiagnozował u niej mononukleozę. Jak miało się okazać, diagnoza ta była błędna. Niedługo potem zaczęła się u niej paranoja i halucynacje. Następny był niewyjaśniony atak. Susannah wylądowała w szpitalu. Spędziła tam miesiąc, którego absolutnie nie pamięta. W pewnym momencie skończyły się halucynacje, ale dziewczyna wpadła
w stan katatonii. Prawie w ogóle przestała się ruszać. Przez większość czasu po prostu patrzyła się w ścianę. Jeszcze trochę i zapadłaby w śpiączkę. Wtedy zajął się nią doktor Souhel Najjar. Jako pierwszy zadał sobie trud, żeby przeanalizować wszystkie objawy dziewczyny i doszedł do wniosku, że musi ją o coś poprosić. Chciał żeby narysowała zegar. Dał jej kartkę i długopis. Susannah umieściła wszystkie 12 liczb tylko po prawej stronie tarczy. To był jasny sygnał, że należy przeprowadzić biopsję mózgu. Po badaniu okazało się, że Sussanah cierpiała na Anti-NMDAReceptor AutoImmune Encephalitis. To
oznaczało, że jej własny system odpornościowy zaatakował jej mózg. Sussanah przyznaje, że najtrudniejszy w tym wszystkim był dla niej powrót do zdrowia. W trakcie choroby straciła zupełnie połączenie ze swoją osobowością. Musiała ją odbudować od samego początku. Blizna po biopsji przypomina jej, że już nigdy nie będzie tą samą osobą, co przed chorobą. Ale dzięki temu wszystkiemu dziś wie, że może pomóc innym ludziom. Żeby to zrobić napisała książkę „Brain on fire. My month of Madness” („Mózg w ogniu. Mój miesiąc szaleństwa”).
Wykryją zapalenie stawów
Powstanie ośrodków wczesnego wykrywania zapalenia stawów przewidziano w Narodowym Programie Zwalczania Chorób Reumatycznych na lata 2016-2020.
- Pierwsze z nich w drodze konkursu rozpisanego przez Ministerstwo Zdrowia mogą rozpocząć działalność jeszcze w 2016 roku. Nie wiemy, ile takich placówek powstanie, chcemy, żeby było ich jak najwięcej - powiedziała dyrektor medyczna Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji prof. Brygida Kwiatkowska. Wraz z nowymi ośrodkami reumatologicznymi przewiduje się uruchomienie szybkiej ścieżki wykrywania i leczenia zapalenia stawów. Najpierw lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej mają zidentyfikować zgłaszających się do nich pacjentów z objawami wskazującymi na choroby reumatyczne. Pomogą im w tym specjalne kwestionariusze, które będą wypełniane wraz z pacjentami. - W razie podejrzenia choroby reumatycznej będą oni kierowali na pogłębioną diagnostykę do ośrodków wczesnego wykrywania zapalenia stawów - wyjaśniła prof. Kwiatkowska. Wczesne zapalenie stawów może być początkiem wielu różnych schorzeń, m.in. reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS), tocznia rumieniowatego układowego oraz spondyloartropatii (zapalenia stawów z zajęciem stawów kręgosłupa).
80% chorych niepotrzebnie trafia do kolejek Według zaleceń Europejskiej Ligii Przeciwreumatycznej (EULAR) od poja-
38
wienia się pierwszych objawów wczesnego zapalenia stawów do wdrożenia odpowiedniej terapii nie powinno mijać więcej niż 12 tygodni. Zwykle trwa to znacznie dłużej. Zanim zostanie wykryte reumatoidalne zapalenie stawów, mija 10-20 tygodni, toczeń diagnozowany jest średnio po 22-28 miesiącach, a spondyloartropatia – nawet po 5-18 latach. Kwestionariusz, jaki otrzymają lekarze POZ, ma poprawić kierowanie pacjentów z podejrzeniem choroby reumatycznej do reumatologa. - Obecnie aż 80 proc. chorych niepotrzebnie wysyłanych jest do tych specjalistów, do których już są wielomiesięczne kolejki - podkreśliła prof. Kwiatkowska. Z oficjalnych danych wynika, że w Polsce jest 1050 reumatologów. Ocenia się, że czynnych lekarzy tej specjalności jest jeszcze mniej.
Niewielu zdaje sobie sprawę z choroby Wczesne wykrycie zapalenia stawów pozwoli wiele osób uchronić przed dolegliwościami i niepełnosprawnością, która może się rozwinąć w stosunkowo młodym wieku. Większość chorych jest w wieku produkcyjnym, na ogół jeszcze przed 50. rokiem życia. Niewielu z nich zdaje sobie sprawę z choroby, bo zapalenia stawów kojarzo-
ne są głównie z osobami starszymi. Wczesne wykrycie pozwala szybciej zastosować leczenie, które zwykle jest skuteczniejsze i zapobiega powstawaniu już nieodwracalnych zmian w stawach. - W przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów możliwa jest nawet terapia wyprzedzająca, gdy chory nie spełnia jeszcze wszystkich kryteriów choroby - wytłumaczyła prof. Kwiatkowska. Takie profilaktyczne leczenie pozwala zmniejszyć ryzyko jej pełnego rozwoju. Według ekspertów do reumatologa jak najszybciej powinna trafić każda osoba z początkowymi objawami choroby, takimi jak nagły obrzęk stawów z towarzyszącym temu bólem i ograniczeniem ruchomości zajętych stawów, niezwiązanymi z przebytym urazem lub deformacją kostną. Prof. Piotr Głuszko Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie (NIGRiR) powiedział, że na reumatoidalne zapalenie stawów cierpi w Polsce od 120 do 160 tys. osób, jednak dokładne dane nie są znane. - Z powodu bólów kręgosłupa każdego roku leczy się 8 mln Polaków. Większość, bo ok. 6 mln, szuka pomocy w placówkach medycznych, które mają kontrakt w Narodowym Funduszem Zdrowia. Pozostałe 2 mln osób leczy się prywatnie - powiedział prof. Robert Gasik z NIGRiR. Źródło: www.polskieradio.pl
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
39