RADIO POLONIA TORONTO 100.7 FM nadajemy W NIEDZIELĘ 17:00 - 20:00
WWW.RADIOPOLONIA.CA
POLSKI
ZDROWIE
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK
onitor.com NAUKA
PORADNIK
PRZEWODNIK
Maj 2016
INFORMATOR
Temat miesiąca:
Ospa wietrzna i półpasiec
Wszystko o zagrożeniach dla zdrowia i leczeniu ospy wietrznej i półpaśca
str. 3 - 8
2
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca
Ospa wietrzna i półpasiec objawy, leczenie, powikłania
Półpasiec i ospa wietrzna są ze sobą ściśle związane, bowiem nie jest możliwe zachorowanie na półpaśca bez wcześniejszego zachorowania na ospę wietrzną. "" dr n. med. Mirosław Jawień
W trakcie pierwotnego zakażenia, czyli ospy wietrznej, wirus wnika do naszego układu nerwowego, a dokładniej do zwojów nerwów międzykręgowych i nerwów czaszkowych, gdzie pozostaje w stanie utajenia przez wiele lat. Przy obecności czynników sprzyjających może dojść do reaktywacji zakażenia i do rozwoju półpaśca. Ospa wietrzna to powszechna ostra wysypkowa choroba zakaźna okresu dziecięcego, natomiast półpasiec jest również wysypkową chorobą zakaźną występująca najczęściej w późniejszym okresie życia. Obie choroby są wynikiem zakażenia tym samym wirusem – wirusem ospy wietrznej i półpaśca (wirus varicella-zoster = VZV), należącym do wirusów z rodziny Herpes.
Droga zakażenia Do zakażenia wirusem ospy wietrznej i półpaśca dochodzi poprzez drogę kropelkową lub przez bezpośredni kontakt z osobą chorą na ospę wietrzną lub na półpaśca. Osoba chora jest zakaźna dla otoczenia na 2-3 dni przed pojawieniem się wysypki do ok. 7-8 dni od pojawieniu się wysypki, najczęściej do czasu przyschnięcia ostatnich wykwitów pęcherzykowych. Wirus ospy charakteryzuje się bardzo wysoką zakaźnością w stosunku do osób wrażliwych, tzn. nie mających przeciwciał ochronnych. Tak więc najczęściej po kontakcie z osobą chorą na ospę wietrzną dochodzi do rozwoju choroby u osoby, która nie chorowała na ospę wietrzną. W przypadku kontaktu osoby wrażliwej z osobą chorą na
półpasiec również może dojść do rozwoju ospy wietrznej, jednak zakaźność jest znacznie mniejsza niż w przypadku pierwotnego zakażenia. Natomiast nie ma możliwości, aby po kontakcie z osobą chorą na półpasiec doszło do zachorowania na półpasiec u drugiej osoby. Osoba chora na półpasiec nie jest groźna dla osób, które chorowały na ospę wietrzną. Najwięcej zachorowań na ospę wietrzną obserwuje się pomiędzy 1 a 15 rokiem życia oraz w okresie wiosennym. Natomiast półpasiec jest chorobą okresu dojrzałego i może wystąpić niezależnie od pory roku. Przechorowanie ospy wietrznej daje trwałą odporność na powtórne zakażenie.
Czynniki ryzyka półpaścca Wiek powyżej 65 roku życia, choroba nowotworowa, leczenie immunosupresyjne, leczenie kortykosterydami, zakażenie wirusem HIV, dzieci urodzone przez matki, które przeszły ospę wietrzną w czasie ciąży. Wystąpienie półpaśca powinno zawsze być sygnałem do przeprowadzenia diagnostyki w kierunku choroby nowotworowej lub zaburzeń odporności.
Objawy ospy wietrznej Choroba rozwija się najczęściej po 11- 21 dniach po kontakcie z osobą chorą i obejmuje następujące okresy: • okres zwiastunów: na 1-2 dni przed wysypką ogólne złe samopoczucie, bóle głowy, bóle mięśni i stawów, bóle gardła, biegunka oraz niewysoka gorączka; okres zwiastunów nie zawsze musi wystąpić
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
3
Zdrowie • okres wysypkowy: charakterystyczna swędząca pęcherzykowa wysypka na całym ciele; początkowo zmian pojawiają się na tułowiu, następnie na twarzy, skórze owłosionej głowy, a na końcu na kończynach (rzadko na dłoniach i stopach); obraz wysypki bardzo charakterystyczny: początkowo rumieniowa plamka, następnie grudka, która przekształca się w pęcherzyk wypełniony treścią płynną, po 2-3 dniach przekształca się w krostkę, która zasycha, po odpadnięciu strupka drobna blizna i przebarwienia, która ustępuje bez śladu w postaci niepowikłanej ospy; blizny po ospie pozostają w przypadku nadkażenia zmian pęcherzykowych przez bakterie; w wysypce ospowej charakterystyczna jest obecność różnoczasowo kilku stadiów wysypki – obraz „gwieździstego nieba”; ilość wykwitów może wahać się od kilku do kilkuset; w pierwszych 4 dniach wysypki może pojawić się gorączka.
Temat miesiąca rze zajętego nerwu; najczęściej zmiany pojawiają się po jednej stronie ciała wzdłuż nerwów międzyżebrowych ciągnących się od kręgosłupa do klatki piersiowej lub obejmują skórę połowy twarzy (zajęcie nerwu trójdzielnego) – od charakterystycznego obrazu klinicznego pochodzi nazwa choroby; po 3-4 tygodniach zmiany skórne ustępują – mogą pozostać blizny lub przebarwienia; zmianom skórnym towarzyszy silny ból w okolicy zajętej chorobą, który może utrzymywać się nawet do 6 miesięcy po chorobie
Postacie nietypowe • półpasiec oczny – nieleczony może prowadzić do upośledzenia widzenia • półpasiec uszny
4
Diagnoza ospy wietrznej i półpaśca
Leczenie
• ospa wietrzna wrodzona – przebieg zależy od okresu ciąży; • ospa w okresie do 20 tygodnia ciąży - dochodzi zwykle do obumarcia płodu lub uszkodzenia pod postacią: zniekształcania kończyn, zaćmy, małogłowia lub wodogłowia, Najczęstsze miejsca występowania zmian na skórze przy półpaśćcu blizn skórnych; • po 20 tygodniu ciąży – najczę• półpasiec nawracający - może być ściej nie obserwuje się objawów wro- sygnałem choroby nowotworowej. dzonej ospy wietrznej u dziecka, jednak istnieje ryzyko wystąpienia półpaśca we Ospa wietrzna - powikłania wczesnym okresie życia dziecka Do czynników zwiększających ryzyko • ospa u matki na 5 dni przed porodem oraz w ciągu 48 godzin po po- powikłań należą: ciąża, wiek powyżej rodzie – bardzo ciężki przebieg ospy 20 roku życia; leczenie immunosupresyjwietrznej u noworodka, często powikła- ne, choroby przebiegające z zaburzenej zapaleniem płuc i wątroby z wysoką niem odporności, dzieci urodzone przez śmiertelnością przy braku leczenia prze- matki mające ospę w okresie okołopociwwirusowego • ospa wietrzna u osób szczepionych – przebieg łagodny, o niewielkiej liczbie wykwitów plamisto-grudkowych (rzadko pojawiają się pęcherzyki); przebieg www.polskimonitor.com bezgorączkowy. MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE Okres zwiastunów: ogólne złe samopoczucie, ból głowy, gorączka, charakterystyczne bóle lub pieczenie skóry w określonym rejonie na przebiegu zajętego chorobowo nerwu (tzw. dermatomu – np. w zakresie określonego nerwu międzyżebrowego po jednej stronie ciała) okres zmian skórnych: wysypka podobna jak w ospie wietrznej, ale zlokalizowana tylko w ograniczonym obsza-
Półpasiec – powikłania • przewlekły nerwoból • zapalenie spojówek • zapalenie nerwu wzrokowego • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu • zapalenie rdzenia kręgowego • porażenie nerwu twarzowego
Rozpoznanie obu chorób nie sprawia trudności ze względu na charakterystyczny obraz kliniczny choroby.
Postacie nietypowe ospy wietrznej
Półpasiec - objawy
rodowym. Najczęstsze powikłania: • nadkażenia bakteryjne zmian skórnych • zapalenie płuc • zapalenie móżdżku • zapalenie mózgu • porażenie nerwów czaszkowych • zespół Reye’a – u dzieci leczonych kwasem acetylosalicylowym
REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141 Adres do korespondencji: Radio Polonia Toronto 2550 Goldenridge Rd., Unit #6 Mississauga, On, L4X 2S3
W postaciach niepowikłanych ospy wietrznej stosuje się leczenie objawowe: leki przeciwgorączkowe (u dzieci nie wolno stosować aspiryny), leki przeciwświądowe, leki przeciwbólowe. Leczenie przeciwwirusowe stosuje się w przypadku ciężkiego przebiegu ospy wietrznej oraz u osób z grupy ryzyka oraz u osób z półpaścem – lekiem z wyboru jest acyklowir stosowany doustnie lub dożylnie. Zarówno w przebiegu ospy wietrznej, jak i półpaśca nie należy stosować miejscowo żadnych pudrów czy maści, bowiem zwiększa się ryzyko zakażenia bakteryjnego wykwitów. W każdym przypadku wskazana jest codzienna kąpiel pod prysznicem. WYDAWCA (Publisher): Radio Polonia Enterprises Ltd. EDITOR: Krystyna Piotrowska krystyna@radiopolonia.ca REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com
Fotografia: Michael Profesorski Adam Pakuła Ilona Girzewska Jola Bugajski Magdalena Lesiuk
Artykuły: Magdalena Lesiuk Łukasz Stępień Karolina Brozio Richard Piotrowski
Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca Profilaktyka Podstawową metodą zapobiegania jest izolacja chorych do czasu zaschnięcia zmian skórnych. Dodatkowo istnieje możliwość zaszczepienia się przeciwko ospie wietrznej. Szczepionka jest zalecana wszystkim osobom, które nie chorowały na ospę
wietrzną, a w szczególności: kobietom planującym ciążę, chorym przed planowanym przeszczepem, chorym na białaczkę w okresie remisji, pracownikom służby zdrowia oraz osobom opiekującym się chorymi z niedoborami odporności. Podstawowe szczepienie obejmuje 2 dawki podane w odstępie 6-8 tygodni.
Zdrowie Istnieje również możliwość podania swoistej immunoglobuliny, jako profilaktyka poekspozycyjna, po kontakcie z osobą chorą na ospę wietrzną, chorym z istotnym niedoborem odporności oraz noworodkom, urodzonym przez matki, które zachorowały na ospę wietrzną między 5 dniem przed porodem, a 2 dniem po porodzie.
Leczenie i domowe sposoby walki z półpaścem
Półpasiec jest chorobą niezwykle bolesną. Jak już wspomniano, ból i nadwrażliwość pojawiają się w początkowej fazie choroby i mogą trwać nawet do kilku lat po wyleczeniu, zmieniając jedynie nasilenie. Dlatego też głównym sposobem leczenia półpaśca jest leczenie objawowe, które ma na celu przyniesienie ulgi choremu.
Ziarnica (półpasiec) to choroba, która w niektórych przypadkach ustępuje sama. Często też wystarczy zastosowanie domowych sposobów leczenia. Jednak decyzję o tym, jakie leczenie zostanie zastosowane, podejmuje lekarz! Zawsze, przed podjęciem jakichkolwiek kroków, skonsultujmy się z lekarzem, aby nie doprowadzić do powikłań. Jeśli zgłosimy się do lekarza odpowiednio wcześnie, ten będzie mógł podać nam lek antywirusowy (na przykład acyklovir lub heviran). Im wcześniej podany lek, tym lepsze jego działanie. Dzięki temu namnażanie wirusa zostaje zahamowane i przebieg choroby przybiega znacznie łagodniejszą postać. Niestety, tak jak już wspomniano (patrz: objawy półpaśca), półpasiec jest chorobą trudną do rozpoznania, szczególnie w pierwszej fazie rozwoju. Bardzo łatwo pomylić ją z przeziębieniem, więc istnieje małe prawdopodobieństwo odpo-
wiednio szybkiego zareagowania i podania leków. W takiej sytuacji, gdy choroba już się rozwinęła, lekarz zazwyczaj zaleca „przeleżenie” choroby. Wskazany jest bowiem odpoczynek i picie dużej ilości płynów. Jeśli ból jest dokuczliwy, podaje się środki przeciwbólowe,
które mają ułatwić pacjentowi przeczekanie choroby. W przypadku podwyższonej temperatury można podać środki przeciwgorączkowe. Ważne jest również, aby nie drapać i nie przekłuwać pęcherzy, co zdarza się szczególnie w przypadku dzieci nieświadomych konsekwencji, jakich są trwałe blizny, a nawet stany zapalne i ropiejące rany! W przebiegu choroby, możemy wspomóc swoją odporność zażywając witaminę C i B complex oraz suplementy zawierające w swoim składzie cynk. Przyjmowanie takich preparatów wzmocni nieco mechanizmy obronne naszego organizmu i pomogą nam szybciej pokonać chorobę. Wysypki w postaci pęcherzyków nie należy smarować żadnymi maściami ani kremami! Nie przyspieszą one gojenia, a wręcz przyniosą odwrotny skutek - podrażnią naszą skórę powodując dalsze pogłębianie się zmian skórnych.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
5
Zdrowie Jeśli nasze zmiany skórne podrażniane są przez ubranie, warto zasłonić je jałowym, niczym nie nasączanym opatrunkiem. Gaza jałowa będzie przepuszczać powietrze, dzięki czemu pęcherze nie będą zmieniać się w zmiany ropne. W przypadku, gdy w miejscu pęcherzy występuje nadwrażliwość, leki przeciwbólowe niestety niewiele nam pomogą. W tej sytuacji warto sięgnąć po zimny okład: moczymy gazę w zimnej (ale przegotowanej!) wodzie, wyciskamy nadmiar wody i wilgotny materiał kładziemy na miejsce wysypki. Bezwzględnie powinniśmy unikać wystawiania chorego miejsca na zbyt długie lub intensywne działanie ciepła. Może ono doprowadzić do uszkodzenia skóry. Innym sposobem na chwilowo zniesienie objawów, a tym samym przyniesienie ulgi choremu jest kąpiel z dodatkiem skrobi kukurydzianej lub mączki owsianej. Do letniej wody należy dodać garść skrobi lub mączki. Kąpiel taka nie powinna trwać dłużej niż 20 minut i zaleca się jej stosowanie przede wszystkim przed snem. Zdarza się, że w pęcherze wdaje się zakażenie. Objawia się to najczęściej występowaniem zmian ropnych. W takim przypadku warto przemywać zmiany skórne wodą utlenioną. Prawdziwe leczenie rozpoczyna się tak naprawdę dopiero po ustąpieniu zmian skórnych. Wtedy właśnie mogą występować przewlekłe bóle neuralgiczne oraz długotrwała nadwrażliwość miejsc, w których znajdowała się wysypka. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy w tym okresie pozostawali pod opieką lekarza. Aby zapobiec neuralgii, natychmiast po ustąpieniu wykwitów skórnych, podaje się niewielkie dawki kortykosteroidów. Jeśli jednak bóle neuralgiczne już występują, bardzo często stosuje się terapię światłem oraz naświetlanie laserowe. Istnieją również domowe sposoby walki z przewlekłym bólem. Otóż, po zakończeniu wysypki, wykonujemy masaż w miejscach, gdzie występowały pęcherze. Masaż ten jest specyficzny, ponieważ wykonuje się go torebką wypełnioną lodem. Plastikową torebką z lodem uderza się w miejsca dawnych zmian skórnych, zmniejszając w ten sposób ból i „resetując” zakończenia nerwowe, które nadal są podrażnione po przebytej chorobie.
Leczenie typowych postaci półpaśca Najlepszym zapobieżeniem chorób wynikających z infekcji wirusa Varicella zoster jest szczepionka przeciwko ospie wietrznej, która w 95% zabezpiecza przed pierwotną chorobą, a w dużej mierze ogranicza także ryzyko półpaśca. Niekiedy po trzech miesiącach trzeba ją powtórzyć, ale najczęściej uodparnia
6
Temat miesiąca ona dana osobę na całe życie, a przynajmniej powoduje, że ewentualne choroby wywołane przez VZV przechodzi się zdecydowanie łagodniej. Szczepionkę można także podać do 72 godzin po kontakcie z chorym na ospę lub półpasiec w celu profilaktyki zachorowania. Półpasiec leczy się tymi samymi preparatami co ospę wietrzną lub opryszczkę, jednakże ich skuteczność jest około dwudziestu razy mniejsza przy Varicella zoster virus niż przy Herpes simplex. Lekami z wyboru są preparaty zawierające acyklowir, walacyklowir, famcyklowir, które ograniczają namnażanie się wirusa i łagodzą objawy choroby. Miejscowe leki przeciwwirusowe są nieskuteczne, stąd właściwie się ich nie stosuje, jedynie ogólnoustrojowe leczenie przeciwwirusowe może dać dobry efekt u osób z prawidłową odpornością. Zaleca się jednak stosowanie go tylko w najbardziej zaostrzonych przypadkach: u osób powyżej 50. roku życia, u tych które skarżą się na umiarkowany lub silny ból, mają umiarkowaną lub nasiloną wysypkę albo do wysiewu zmian doszło poza tułowiem (szczególnie półpasiec oczny lub uszny). W każdym wypadku leczenia lekami przeciwwirusowymi wśród objawów niepożądanych mogą pojawić się senność, omamy, bóle stawów, mięśni, bóle głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe oraz nudności. Należy przy podaży tych preparatów uważać na osoby cierpiące na niewydolność nerek, ponieważ w ich organizmach może dochodzić do wzrostu poziomu mocznika i kreatyniny w surowicy krwi. U osób z obniżoną odpornością stosuje się duże dawki tych leków, co może jednak prowadzić do zakrzepowej plamicy małopłytkowej lub zespołu hemolityczno-mocznicowego.
Leczenie neuralgii Ostry ból w przebiegu półpaśca leczy się za pomocą leków przeciwwirusowych skojarzonych z przeciwbólowymi lub z kortykosteroidami, ale pomimo ich skuteczności, podaż leków nie zmniejsza ryzyka rozwoju neuralgii po półpaścu. Ilość i dobór preparatów uzależnione są od stopnia natężenia bólu, przy czym należy stosować odpowiednie kryteria jego oceny. W tym celu stosuje się najczęściej skalę wzrokowo-analogową (ang. visual analogue scale, VAS). Jest to dziesięciocentymetrowy odcinek, na którym zaznaczone są poziomy bólu od 1 do 10. Chory wyznacza punkt odpowiadający natężeniu odczuwanego przez siebie bólu na tej skali, gdzie 0–1 oznacza ból słaby, 4–6 umiarkowany, 7–10 bardzo silny. Można także używać skali słownej (ang. verbal rating scale, VRS), np. Likerta: brak bólu, ból słaby, umiarkowany, silny, nie do zniesienia. Leki
powinny być podawane regularnie i systematycznie, nie powinno się stosować ich doraźnie, ponieważ podaż farmaceutyków powinna prowadzić do analgezji, czyli wyciszenia reakcji bólowej. Zaleca się częstą ocenę wpływu leczenia na stan chorego. Przy czym należy pamiętać, że ból może nasilić się w czasie rozwoju choroby. Skuteczne są niesteroidowe leki przeciwzapalne, paracetamol, słabe analgetyki opioidowe (np. kodeina) lub tramadol. Jeśli ból prowadzi do zaburzeń snu stosuje się silne leki opioidowe (np. morfinę). Często stosuje się oksykodon, krótko działający opioid, który jest skuteczny w monoterapii lub w skojarzeniu z paracetamolem albo z kwasem acetylosalicylowym. Jest jednak niedostępny w Polsce, dlatego lekiem z wyboru w tym wypadku najczęściej staje się morfina. Wśród objawów niepożądanych stosowania tych leków wymienia się głównie zaparcia. Natomiast ryzyko uzależnienia jest niewielkie, a u osób starszych właściwie się nie zdarza.
Leczenie półpaśca ocznego Leczenie półpaśca ocznego obejmuje farmakoterapię z podażą leków przeciwwirusowych, takich jak famcyklowir lub walacyklowir, przy czym pierwsza dawka powinna zostać podana w ciągu 72 godzin od pojawienia się wysypki. Obok tego należy wdrożyć leczenie przeciwbólowe. Stosuje się zimne lub letnie kompresy na chorobowo zmienione miejsca, jeśli choremu przynosi to ulgę. Dwa razy dziennie należy także podawać maść oczną zawierającą antybiotyk, która zabezpiecza powierzchnię oka przed infekcją bakteryjną. Okulista może zalecić miejscowe stosowanie kortykosteroidów w wypadku choroby immunologicznej rogówki, zapalenia nadtwardówki lub twardówki, natomiast przy zapaleniu tęczówki podaje się miejscowe leki rozszerzające źrenicę lub porażające akomodację. Pacjenci cierpiący na jaskrę muszą mieć podawane leki zmniejszające ciśnienie wewnątrzgałkowe. Czasem konieczna jest interwencja chirurgiczna.
Półpasiec u kobiet w ciąży Ryzyko zachorowania na półpasiec w okresie ciąży jest tak naprawdę niewielkie, mimo to, trzeba jednak pamiętać o tym, iż nieaktywny wirus może w każdej chwili „obudzić się” i negatywnie wpłynąć na rozwój płodu oraz niekorzystnie odbić się na zdrowiu kobiety. Kobieta w ciąży może zarazić się półpaścem w towarzystwie osoby chorej na ospę wietrzną bądź półpasiec. Choroba ta przenoszona jest drogą kropelkową lub
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca przez powietrze. Niekiedy bywa tak, że wirus, który jest uwięziony w nerwowych zwojach, może nagle zaatakować, nawet po kilkunastu latach od momentu zarażenia. Zakażenie wirusem ospy wietrznej i półpaśca niesie ze sobą bardzo poważne konsekwencje. Wyniki przeprowadzonych badań pokazują, że u jednej na pięć osób zakażonych wirusem rozwija się schorzenie nazywane półpaścem.
Półpasiec a rozwój płodu Półpasiec w ciąży niesie ze sobą poważne ryzyko uszkodzenia płodu. Mogą pojawić się bowiem następujące powikłania zdrowotne u dziecka: wady układu moczowego, wady oczu, czy nawet niedorozwój kończyn. Wirus przenikający przez łozysko może spowodować zakażenie wewnątrzmaciczne płodu. Naj-
bardziej groźne dla dziecka okazuje się zarażenie w pierwszym trymestrze ciąży. Istnieje wówczas największe ryzyko trwałego uszkodzenia płodu. Jeżeli do rozwoju półpaśca dochodzi w drugim, bądź na początku trzeciego trymestru ciąży, istnieje ryzyko zachorowania noworodka na ospę wietrzną. Bardzo niebezpieczny jest również rozwój choroby kilka dni po porodzie. W takim wypadku zarówno organizm matki, jak i dziecka, wykazuje słabą odporność, w związku z czym nie może się skutecznie bronić przed nagłym atakiem choroby. Choroba u noworodka trwa zwykle około 10 dni i wiąże się z bardzo ciężkim stanem.
Leczenie
Bardzo ważne jest dostrzeżenie pierwszych, pojawiających się obja-
Zdrowie wów choroby i natychmiastowe zgłoszenie się do lekarza. Leczenie kobiet w ciąży jest takie samo, jak w przypadku innych osób, chorujących na półpasiec. Zalecana jest terapia objawowa, polegająca między innymi na smarowaniu zmian skórnych tłustymi kremami, a także na przyjmowaniu środków przeciwbólowych. Konieczna jest jednak wcześniejsza konsultacja z lekarzem, który wskaże preparaty, odpowiednie dla kobiet w ciąży. Źródło: półpasiec.eu http://abcpolpasiec.pl
Od redakcji: Dodam od siebie, że kiedy mialam półpaśca – bardzo pomocny i skuteczny w terapii okazał się biorezonans, który po pierwszym zabiegu zabił wirusa półpaśca. Po 4 tygodniach potrzebny jest drugi zabieg, na wypadek gdyby wirus się „odrodził”, tzn. gdyby nie został zabity do końca.
Dlaczego ospa wietrzna jest groźna dla ciężarnych?
Na najczęstsze pytania o ospę w ciąży odpowiada dr n. med. Krzysztof Maj, ginekolog położnik ze szpitala przy ul. Inflackiej w Warszawie. "" Marta Radzik
Ospa wietrzna może być bardzo groźna dla kobiet w ciąży, dlatego powinny one unikać kontaktu z chorymi dziećmi. Zobacz w jaki sposób możesz się uchronić przed ospą wietrzną, co zrobić jeśli jednak zachorujesz i kiedy najlepiej się zaszczepić. Kobiety w ciąży boją się zarażenia wieloma chorobami. Wśród nich jest ospa wietrzna. Dlaczego ta choroba budzi u ciężarnych taki niepokój? Jakie jest ryzyko zarażenia ciężarnej ospą wietrzną? To wszystko zależy od tego, czy ciężarna już kiedyś chorowała na ospę wietrzną, czy nie. Dlatego przede wszystkim powinna poszukać odpowiedzi na to pytanie. Warto w tym celu porozmawiać z rodzicami, odnaleźć książeczkę zdrowia z dzieciństwa... Jeżeli chorowała na ospę, to jest w pełni bezpieczna. Nie grozi jej ponowne zachorowanie, gdyż przechorowanie ospy wietrznej pozostawia trwałą odporność. Nie ma też obaw o zdrowie nienarodzonego dziecka, nic mu nie zagraża. A co jeśli w ciąży dojdzie pierwszy raz do zakażenia ospą wietrzną?
W przypadku, gdy nie chorowała na ospę lub gdy nie jest tego pewna, powinna udać się do lekarza chorób zakaźnych lub ginekologa. Zleci on badanie krwi, które stwierdzi, czy przeszła ospę wietrzną i jest bezpieczna, czy też nie chorowała i jest narażona na zachorowanie. W przypadku braku odporności można zastosować lek, który zapobiega rozwinięciu się choroby lub znacznie złagodzi jej przebieg. Niestety, surowica jest droga, kosztuje ok. 1500 zł i nie jest refundowana. Poza tym należy ją zastosować w ciągu 96 godzin, czyli do czterech dni po kontakcie z osobą chorą na ospę wietrzną. Później nie ma to już sensu. Co się stanie, jeśli nieuodporniona na ospę ciężarna nie zażyje leku zapobiegającego rozwinięciu choroby? To trzeba obserwować, czy nie ma objawów choroby, przede wszystkim swędzącej wysypki. Ciężarna może, ale nie musi zachorować na ospę wietrzną. W razie wystąpienia objawów choroby warto zgłosić się do szpitala zakaźnego. W przypadku bardzo nasilonych objawów, takich jak wysoka gorączka, podaje się leki antywirusowe, które złagodzą przebieg choroby. Dla kobiety zwykle nie jest to choroba niebezpieczna,
natomiast może ona zagrażać nienarodzonemu dziecku. Jaki wpływ na dziecko ma ospa wietrzna u matki? Ryzyko zainfekowania płodu jest bardzo małe. Podczas choroby matki wytwarzają się przeciwciała odpornościowe, które przechodzą przez łożysko do krwiobiegu płodu i dziecko jest częściowo chronione przed zachorowaniem. Najgroźniejszym okresem dla płodu na przechorowanie ospy jest pierwsze 10 tygodni ciąży – wirus może zaatakować tworzące się organy płodu i spowodować ich uszkodzenie – a także końcówka ciąży. Gdy bowiem dojdzie do porodu, dziecko urodzi się z ospą, a nie ma już przeciwciał matki, które je zabezpieczały, i samo jeszcze nie wytwarza przeciwciał. Jak zmniejszyć ryzyko zachorowana na ospę wietrzną w ciąży? Przede wszystkim ciężarna powinna unikać kontaktu z osobami chorymi na ospę i ograniczyć, jeśli to możliwe, kontakty z dziećmi w wieku przedszkolnym, szczególnie, gdy w ich otoczeniu wystąpiła ospa. A najlepiej, gdy przed planowaną ciążą poważnie zastanowi się nad szczepieniem przeciwko ospie wietrznej, które skutecznie chroni przed wirusem. Można je zrobić najpóźniej 3 miesiące przed zajściem w ciążę.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
7
Zdrowie
Temat miesiąca
Groźna „Ospa party”
Ospa party to rodzaj „przyjęcia”, podczas którego dzieci zdrowe odwiedzają chore, by te mogły je zarazić wirusem ospy. Zwolennicy ospa party argumentują, że lepiej, aby dziecko jak najwcześniej przeszło ospę i nabrało odporności. Jednak lekarze biją na alarm! Celowe wystawianie dziecka na działanie herpeswirusa VZV może mieć tragiczne konsekwencje, ze śmiercią dziecka włącznie. W związku z tym, że wirus ospy przenosi się drogą kropelkową, o zakażenie nie trudno. Jak wynika z badań po kontakcie z chorym choruje około 90 procent osób wrażliwych na zakażenie VZV. W Polsce każdego dnia zachorowuje na ospę wietrzną średnio 500 dzieci (dane: www.ospawietrzna.pl). Rodzice celowo zarażają swoje dzieci ospą, ponieważ są przekonani, że tę chorobę w wieku dziecięcym przechodzi się łagodnie i bez powikłań. Argumentem jest również to, że przechorowanie ospy wietrznej w dzieciństwie pozostawia odporność na całe życie. Jak twierdzą, „ospowe przyjęcia” to jedyny skuteczny sposób na zdobycie odporności przez dziecko. Ich zdaniem szczepionki przeciwko ospie mogą doprowadzić do powikłań, mogących pojawić się nawet po wielu latach od przyjęcia szczepionki. Obłęd? Nie, raczej moda panująca wśród tak zwanych „przezornych”. Dorośli wolą, aby dziecko szybciej przeszło chorobę, która wydaje im się nieunikniona. „Ospa party”, czyli spotkania zdrowych dzieci z chorym kolegą mogą też być wspomagane dostępnymi w internecie lizakami... z ospą. – To działanie na granicy postępowania zabronionego – ocenia dr n. med. Paweł Grzesiowski, pediatra, immunolog i specjalista od szczepień.
Lizak z ospą Już od kilku lat w internecie są dostępne lizaki, które nie mają wiele wspólnego z dobrym smakiem. Jak przekonują sprzedawcy, używane lizaki były wcześniej w ustach dzieci chorych na ospę wietrzną, co ma gwarantować przeniesienie choroby na kolejną osobę. – Jeśli istnieje duże stężenie wirusa i przesyłka zostanie szybko wykonana, zarażenie jest teoretycznie możliwe – mówił w rozmowie z Associated Press
8
Isaac Thomsen, specjalista ds dziecięcych chorób zakaźnych.
Dlaczego „ospowe przyjęcia” są niebezpieczne? Lekarze pomysł świadomego zarażania dzieci ostro krytykują. Ostrzegają, że ospa wietrzna to choroba nieprzewidywalna. Wbrew obiegowej opinii, nie u każdego dziecka ma łagodny przebieg, a jak wynika z badań, w wyniku zachorowania, powikłania występują u jednego dziecka na tysiąc. Zalicza się do nich m.in.: • bakteryjne ropne zakażenie skóry • zapalenie ucha środkowego • zapalenie węzłów chłonnych • zapalenie opon mózgowych • zapalenie mięśnia sercowego • zapalenie płuc • małopłytkowość Tego typu problemy mogą pojawić się nawet u dotychczas zdrowych dzieci. W ostateczności może dojść nawet do ogólnego zakażenia organizmu, czyli sepsy, która może doprowadzić do śmierci dziecka. Zwolennicy ospa party zapominają także, że celowo zakażone dziecko może zarazić osoby dorosłe, które nigdy nie chorowały na ospę, a także osoby starsze, które są podatne na zakażenie. Warto wiedzieć, że ryzyko wystąpienia ww. powikłań, w tym śmierci, jest 10-20 razy większe u niemowląt, dorosłych i osób starszych niż u dzieci od 1. do 4 roku życia. Należy także pamiętać, że po przechorowaniu ospy, wirus pozostaje w organizmie w postaci utajonej. W przypadku jego reaktywacji można zachorować na półpasiec. Nie od dziś słyszy się o nadmiernym ingerowaniu dorosłych w życie dzieci. Tym razem mowa jednak nie o wtrącaniu się w ich prywatność, a o groźną interwencję w stan zdrowia. O tragedię nietrudno – niedawno w Warszawie zmarło 1,5 roczne dziecko, którego rodzice chcieli uniknąć szczepienia. Nie była to niestety pierwsza, ani prawdopodobnie ostatnia ofiara takich spotkań.
Komu mogło to przyjść do głowy?
Każdy rozumie normalność nieco inaczej, więc trudno określić, co w przypadku wychowywania dziecka jest zachowaniem, dajmy na to „standardowym”. Jednak w przypadku zarażania go ospą z pewnością można mówić o pewnym odejściu od norm. dr n. med. Paweł Grzesiowski twierdzi nawet, że rodzice robią to nie tylko z uwagi na zdrowie swojego potomstwa. – Jest to zachowanie na granicy działania zabronionego – mówi. Rodzice uczestniczący w „ospa party” mogą mieć poczucie robienia czegoś niekonwencjonalnego, niezwykłego. – Nie spotkałem rodzica, który przyznałby się do takich praktyk. Sprawa funkcjonuje przede wszystkim w internecie. Ludzie się tam „skrzykują” i mają poczucie, że robią coś undergroundowego – mówi Paweł Grzesiowski. Dr n. med. Krzysztof Piwowarczyk wśród swoich pacjentów na szczęście nie często spotyka się z takimi przypadkami. – Według mnie, do celowego zarażania dzieci dochodzi rzadko. Mam wrażenie, że przychodzą do mnie pacjenci racjonalni, którzy albo nie robią takich rzeczy, albo dobrze się maskują. W każdym razie nie mówią o tym.
Profilaktyka Najskuteczniejszym sposobem na uniknięcie ospy wietrznej jest szczepionka ochronna, która na przestrzeni lat spowodowała znaczny spadek zachorowań, powikłań, hospitalizacji i zgonów. W Polsce szczepienie przeciwko ospie znajduje się w Programie Szczepień Ochronnych, na liście szczepień obowiązkowych i zalecanych. Warto wiedzieć, że w przypadku szczepienia, powikłania występują w jednym przypadku na sto tysięcy. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że rezygnacja ze szczepionek i celowe zarażanie dzieci ospą, ale i nie tylko, może doprowadzić do powrotu chorób, o których prawie zapomniano. Na przykład od 2009 roku notuje się wzrost zachorowań na odrę.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Uwaga! Już teraz możecie Państwo zamówić prenumeratę „Polskiego Monitora” z wysyłką do domu! Informacje jak zamówić prenumeratę pod nr tel.
416 - 938 - 7141
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
11
12
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Kącik zielarski Kozieradka – właściwości i zastosowanie Kozieradka (fanugreek)– któż z nas nigdy o niej nie słyszał? Z pew-
nością większość spotkała się już z tą nazwą, jednak nie każdy zna jej wspaniałe właściwości lecznicze. Interesujący jest także sposób jej zastosowania w kuchni i kosmetyce. Przekonajcie się sami. Kozieradka to roślina z rodziny bobowatych. Osiąga około 30-60 centymetrów wysokości. Jej listki mają jajowaty kształt, a beżowe nasionka nieco przypominają fasolkę – można je nabyć w całości, suszone, a także pod postacią żółtego proszku. Posiada niezwykłe właściwości, które od wieków wykorzystywane są w medycynie azjatyckiej. Do wzrostu kozieradki najlepszy jest klimat śródziemnomorski. Jest to roślina jednoroczna, kwitnie w czerwcu i lipcu. Wartości odżywcze nasion kozieradki są imponujące. Posiada ona witaminę C, A i B6, kwas foliowy, ryboflawinę, tiaminę, niacynę, wapń, żelazo, potas, fosfor, magnez, cynk i sód.
Właściwości nasion • Wspomagają leczenie wrzodów żołądka - ekstrakty wodne i maceraty z nasion kozieradki, dzięki obecności frakcji polisacharydowej (jednej z frakcji błonnika pokarmowego), są stosowane pomocniczo w leczeniu choroby wrzodowej. Po dostaniu się do żołądka polisacharydy pokrywają zmienioną zapalnie błonę śluzową żołądka ochronną warstwą, która zabezpiecza przed czynnikami drażniącymi, takimi jak kwas solny czy pepsyna. Dzięki temu zmniejsza się obrzęk i przekrwienie błony śluzowej, a tym samym przyspiesza proces gojenia; • Wpływają na znaczną poprawę procesów trawiennych - wysuszone nasiona lub sporządzony na ich bazie kleik wspomaga trawienie w dolegliwościach przewodu pokarmowego, takich jak dyspepsje, wzdęcia, zapalenie błony śluzowej żołądka oraz choroby wątroby. Nasiona zwiększają bowiem wydzielanie soku żołądkowego i trzustkowego oraz śliny. W związku z tym mogą być podawane również niejadkom w celu pobudzenia apetytu; • Doskonale sprawdzają się podczas zaparć - dzięki wysokiej zawartości błonnika, pobudzają perystaltykę jelit i ułatwiają pasaż jelitowy; • Skutecznie obniżają poziom cholesterolu - przyczyniają się do obniżenia stężenia całkowitego cholesterolu, „złego” cholesterolu LDL, trójglicerydów i VLDL - lipoprotein o bardzo małej gęstości. Wszystko dzięki saponinom steroidowym, które nasilają metabolizm cholesterolu i jego przemianę w wątrobie do kwasów żółciowych, których wydalanie stymulują. Jednocześnie saponiny opóźniają wchłanianie związków tłuszczowych. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko rozwoju miażdżycy i związanych z nią chorób serca, m.in. choroby wieńcowej.
Właściwości przeciwmiażdżycowe wykazuje także zawarta w nasionach niacyna. • Pełnią funkcję ochronną dla wątroby dzięki wysokiej zawartości błonnika, pobudzają perystaltykę jelit i ułatwiają pasaż jelitowy; • Wspomagają leczenie chorób pasożytniczych przewodu pokarmowego. • Wspomagają leczenie żylaków odbytu - zawarte w nich flawonoidy uszczelniają naczynia krwionośne; • U kobiet karmiących piersią może wpływać na pobudzenie laktacji. • Przejawiają działanie antynowotworowe w przypadku raka jelita grubego obecna w nasionach kozieradki diosgenina może uchronić przed rozwojem tego nowotworu, gdyż hamuje wzrost i stymuluje śmierć komórek ludzkiego nowotworu jelita grubego HT-29; • Obniżają poziom cukru we krwi - zawierają 20-30 proc. substancji śluzowych, składających się głównie z galaktomannanów. To właśnie dzięki nim nasiona kozieradki, spożywane w postaci kleiku, opóźniają opróżnianie żołądka i redukują poposiłkowy wzrost stężenia glukozy. Ponadto hamują aktywność enzymów rozkładających węglowodany oraz obniżają poziom glukozy w moczu, zapobiegając tym samym glukozurii (cukromoczowi). Wykazują zdolność obniżania poziomu cukru we krwi także dzięki obecności 4-hydroksyizoleucyny - aminokwasu, który zwiększa uwalnianie insuliny z komórek wysepek Langerhansa. Z kolei zawarty w nich zespół polifenoli zwiększa wrażliwość tkanek na insulinę. • Działanie przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybiczne - wyciągi z kozieradki wykazują działanie antybiotyczne. Potrafią zwalczyć bakterie, takie jak: gronkowiec złocisty, E. coli, pałeczka zapalenia płuc, dwoinka rzeżączki, pałeczka ropy błękitnej, Salmonella i rzęsistek pochwowy. Wodne ekstrakty z korzeni, nasion i pędów kozieradki wykazują aktywność przeciwgrzybiczą wobec drobnoustrojów chorobotwórczych. • Ma działanie wykrztuśne podczas rozmaitych chorób górnych dróg oddechowych. • Pomaga zapobiegać oraz leczyć Alzheimera. • Redukuje poziom tkanki tłuszczowej. • Podnosi poziom testosteronu. • Pomaga na czyraki, ropnie i siniaki Kataplazmy, czyli gorące okłady z nasion kozieradki, są stosowane w leczeniu miejscowych stanów zapalnych skóry i tkanki podskórnej, m.in. czyraków, ropni i owrzodzeń. Wykazują także działanie zmiękczające, łagodzące stany zapalne oraz redu-
kujące obrzęki, dlatego znalazły zastosowanie również w leczeniu drobnych urazów, stłuczeń i siniaków. ~~ Okład z kozieradki 1 łyżkę zmielonych nasion zalej 1 szklanką letniej wody i dokładnie wymieszaj. Następnie postaw na gazie i gotuj na małym ogniu pod przykryciem przez 3 minuty. Potem odstaw na chwilę do przestygnięcia. Ciepły odwar należy stosować zewnętrznie w postaci okładów na czyraki, wrzody i stany zapalne skóry 2-3 razy dziennie.
Kosmetyka Włosy
Wiele osób poznało już wspaniałe zastosowanie kozieradki w kosmetyce. Szczególnie powszechna jest podczas zmagań z przetłuszczającymi się oraz wypadającymi włosami. Wystarczy wykonać napar z nasion kozieradki i regularnie wcierać go we włosy, by już po kilkakrotnym stosowaniu zaobserwować znaczącą poprawę ich kondycji. Także wszelakie podrażnienia skóry głowy zostaną wyleczone podczas tych zabiegów.
Skóra W kosmetyce jest stosowana w celu pielęgnacji cery łojotokowej i trądzikowej. • Maseczka na trądzik - zalać dwie łyżki nasion kozieradki niewielką ilością gorącej wody – ma powstać konsystencja papki. Dla wzmocnienia działania maseczki bądź dla zwykłego urozmaicenia można do kozieradki dodać np. zieloną glinkę czy olejek herbaciany. Jeśli maseczka wyszła za rzadka, można dodać odrobinę mąki ziemniaczanej. Tak przygotowaną miksturę nakłada się na twarz na 20 minut, po czym się spłukuje. Maseczka z kozieradki silnie oczyści skórę i poprawi jej koloryt. • Tonik na trądzik - łyżkę nasion kozieradki zalewa się szklanką gorącej wody, a następnie napar trzeba przykryć i odstawić na 20 min. Po zaparzeniu i późniejszym ostudzeniu otrzymujemy tonik kozieradkowy, który można stosować na całą twarz. Tonik nadaje się do użytku tylko przez 7 dni.
Kozieradka w kuchni Kozieradka jest jednym ze składników niezwykle popularnej przyprawy curry. Nada zatem doskonały smak rozmaitym rybom. Ze względu na jej oryginalny, pikantny smak, będzie idealnym dodatkiem do właściwie wszystkich rodzajów mięs oraz wykonywanych na ich bazie sosów.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
13
Kozieradka nazywana jest przez niektórych „ziołem kulturystów”. Używa się ją bowiem do produkcji hormonów sterydowych. Należy więc pamiętać, że jej zażywanie może mieć bezpośredni wpływ na specyficzny zapach potu. Nie ma wówczas powodu do niepokoju.
Kącik zielarski Także warzywa przyprawione kozieradką, zyskują niebanalny i charakterystyczny smak. Niezwykle często z nasion tej rośliny wykonuje się przepyszną herbatę. Nie ulega wątpliwości, że po pierwszym zastosowaniu kozieradki, zagości ona w Waszym domu już na stałe.
Uwaga! • Kozieradka może zakłócać działanie leków
• Kozieradka może zakłócać działanie leków przeciwzakrzepowych, podobnie jak inne zioła i przyprawy, takie jak szałwia, rumianek, anyż, arnika, mniszek, kasztanowiec, dziurawiec, ekstrakt z papai, żeń-szeń, miłorząb japoński. • W okresie ciąży i karmienia piersią stosowanie leku należy skonsultować z lekarzem. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl
Żyworódka: uprawa i przepisy na domowe leki
Żyworódka ma bardzo szerokie zastosowanie lecznicze: działa wiruso, grzybo i bakteriobójczo. Ma także właściwości regenerujące i przeciwzapalne. "" Monika Majewska
Wspiera pracę układu odpornościowego, dlatego jest pomocna w leczeniu wielu chorób, np. zapalenia płuc, zapalenia spojówek, grzybic, odleżyn, wrzodów, trudno gojących się ran, a także trądziku i łupieżu oraz wielu innych dolegliwości. Lecznicza roślina, którą możesz uprawiać w domu, należy do rodziny sukulentów, czyli roślin, które przystosowały się do życia w warunkach ograniczonej dostępności do wody. Rośliny te w swoich grubych i mięsistych liściach w kształcie serca gromadzą wodę na czas suszy. To właśnie w liściach żyworódki znajduje się bogactwo witaminy C, mikro i makro elementów: manganu, miedzi, selenu, glinu, krzemu, potasu, wapnia i żelaza.
Jak uprawiać? Aby móc korzystać z leczniczych właściwości żyworódki, należy ją odpowiednio pielęgnować. Żyworódka potrzebuje jasnego i słonecznego pomieszczenia, w którym temperatura wynosi od 15 do 23 stopni Celsjusza. Dzięki temu, że ma grube liście, które magazynują dużo wody, należy ją podlewać tylko 2 razy w tygodniu. żyworódka. Liście żyworódki są domowym lekiem na niemalże wszystkie dolegliwości. Możemy z nich wykonać soki konserwowane spirytusem lub herbatki, dzięki którym wyleczymy choroby układu oddechowego, np. zapalenie płuc, złagodzimy bóle reumatyczne i wyrównamy poziom cukru we krwi. Dzięki nalewkom wspomożemy pracę układu odpornościowego i oczyścimy organizm z toksyn.
Właściwości lecznicze i pielęgnacyjne
Żyworódka pierzasta to roślina, która ma szersze zastosowanie lecznicze niż aloes. Dzięki zawartości dużej ilości witaminy C oraz bogactwu mikro- i makroelementów wykazuje właściwości regenerujące, przeciwzapalne i immunostymulujące. Stosując okłady z liści żyworódki oraz pijąc soki konserwowane spirytusem, wyleczymy choroby dróg oddechowych, złago-
14
dzimy bóle reumatyczne, a także pozbędziemy się trądziku. Sprawdź, jakie właściwości lecznicze i pielęgnacyjne ma żyworódka pierzasta. Żyworódka jest skarbnicą mikroi makroelementów, takich jak: mangan, miedź, selen, cynk, bor, glin, krzem, potas, wapń, żelazo. Ponadto zawiera dużo witaminy C. Roślina ta wykazuje działanie: • bakterio- i wirusobójcze oraz antygrzybiczne: żyworódka szczególnie szybko niszczy bakterie ropotwórcze (gronkowce, paciorkowce); • przeciwzapalne - hamuje proces zapalny wskutek niszczenia bakterii i rozkładu wytwarzanych przez nie toksyn. Zmniejsza także miejscowe przekrwienia i obrzęki; regenerujące - przyspiesza gojenie uszkodzonego naskórka, a także szybko oczyszcza ranę z ropy i zmartwiałych fragmentów tkanek. Zmniejsza także widoczność blizn; ma właściwości immunostymulujące - zwiększa ogólną odporność organizmu oraz odporność skóry na urazy.
Na trądzik i inne choroby skóry Sok zawarty w liściach żyworódki jest stosowany w leczeniu wielu zmian skórnych, takich jak np. trądzik. Żyworódka wykazuje właściwości przeciwzapalne i bakteriobójcze dzięki zawartości pierwiastków, takich jak: • cynk, zwany także „minerałem piękna”, reguluje produkcję serum, który zatyka pory skóry; • mangan - działa antybakteryjnie i przeciwalergicznie; • bor - wykazuje działanie antyseptyczne i ściągające skórę. Leczenie trądziku polega na smarowaniu miejsc zmienionych chorobowo sokiem z żyworódki kilka razy dziennie. W miejscach, gdzie występują zmiany ropne, można przyłożyć nieduży listek pozbawiony błony lub gazik nasączony sokiem. Sok z żyworódki przyspiesza też leczenie innych zmian skórnych, np. trudno gojących się ran, oparzeń, odleżyn, wrzodów na skórze, blizn pooperacyjnych, stanów zapalno-wysiękowych skóry, egzemy. Wszystkie rany, poza oparzeniami, należy przemywać sokiem z żyworódki lub li-
ściem. Na oparzenia należy przyłożyć nasączony sokiem gazik. Żyworódka łagodzi także ukąszenia po owadach, szczególnie po komarach - zmniejsza uporczywe uczucie swędzenia, obrzęk i zaczerwienienie po ukąszeniu.
Choroby układu oddechowego Żyworódka dzięki dużej zawartości witaminy C działa immunostymulująco, tzn. większa odporność organizmu na infekcje, w tym na infekcje sezonowe (np. grypę). W związku z tym pomaga leczyć schorzenia, takie jak: • dychawica (astma) oskrzelowa, • astma algiczna, • zapalenie oskrzeli, • zapalenie pluc (w tym ropne zapalenie płuc), • angina,kaszel • katar (w tym chroniczny katar). W celu wyleczenia ww. chorób należy pić ok. 30 kropli soku z żyworódki dziennie. W przypadku kataru należy smarować sokiem nasadę nosa, a w przypadku anginy - okolice migdałków.
Leczenie chorób zębów i dziąseł • paradentoza - należy wymieszać sok z żyworódki ze śliną i przytrzymać jak najdłużej w okolicy dziąsła dotkniętego zmianami chorobowymi; • krwawienie dziąseł - żuć kawałek liścia żyworódki przez 15 minut; • ból zęba - należy przyłożyć kawałek liścia do bolącego zęba i masować przez kilka minut. • Prozdrowotne właściwości żyworódki choroby układu pokarmowego • zgaga - 30 kropli soku wymieszać ze śliną, połknąć. Najlepiej stosować przez 1-3 tygodnie; • wrzody żołądka lub owrzodzenie jelit należy pić przed jedzeniem trzy razy dziennie po 20 kropli soku. • Zastosowanie żyworódki - choroby kobiece • stany zapalne żeńskich narządów płciowych, • nadżerka szyjki macicy, • zapalenie lub pęknięcie sutka u karmiących matek.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Żyworódka dla cukrzyków Żyworódka stabilizuje zbyt wysoki poziom cukru - wypicie 30 kropli soku dziennie potrafi skutecznie zmniejszyć poziom cukru we krwi.
Sok z żyworódki na bóle różnego pochodzenia • bóle głowy • bóle reumatyczne, • bóle kręgosłupa. • Należy smarować sokiem z żyworódki rejon dotknięty bólem kilka razy dziennie.
Inne zastosowania żyworódki • zmęczone stopy - smarowanie całej stopy sokiem z żyworódki sprawia, że zmęczenie stóp mija po kilku minutach. Sok zneutralizuje także przykry zapach stóp posmarowanie nim stóp likwiduje przykry zapach niemalże natychmiast. • zapalenie spojówek - liście żyworódki należy przykładać na zamknięte powieki kilka razy dziennie. • nieprzyjemny zapach z ust - należy rzuć listek żyworódki przez 15 minut. • Przeciwwskazania do stosowania soku i liści z żyworódki
dzone liście pokrój w kostkę, przesyp do szklanego naczynia i wygnieć. Powstały w ten sposób sok z miazgą wstaw do lodówki na kilka dni po tym okresie odcedź sok przez sitko, postaw w ciemnym miejscu. Sok jest gotowy do spożycia po tygodniu leżakowania.
Nalewka z żyworódki Pokrój drobno liście i łodygę, a następnie włóż do słoika, zalej 40 procentową wódką i zamknij szczelnie słoik, (w proporcji jedna część posiekanych liści i trzy części alkoholu), postaw w ciemnym miejscu w temperaturze pokojowej na 2 tygodnie, po tym okresie przecedź i przelej nalewkę do butelki. W takiej formie jest gotowa do spożycia nalewkę z żyworódki możemy przechowywać nawet 2 lata. Nalewką z żyworódki można dezynfekować niewielkie skaleczenia, zranienia oraz okolice ran dużych.
Spożywanie soku z żyworódki konserwowanego spirytusem nie jest wskazane dla osób, u których zawartość potasu mieści się w górnej granicy normy lub ją przekracza. Ze względu na zawartość ok. 23% alkoholu soku z żyworódki nie powinny spożywać dzieci.
Sok z żyworódki Umyte, osuszone i owinięte w papier liście włóż do lodówki na kilka dni; schło-
• 60 g lanoliny, • 0,25 g leku bakteriostatycznego, (np. Furazolidonu), • 0,25 g leku znieczulającego (np. Novocainy).
Przygotowanie:
Wszystkie składniki ze sobą wymieszać. Tak przygotowana maść może być stosowana w celu leczenia oparzeń skóry, skórnych reakcji alergicznych, ukąszeń przez owady, grzybicy skóry i paznokci.
Przepis 2
Roztop ok. 10 dkg świeżego smalcu (bez żadnych dodatków) w garnuszku. Następnie odstaw gorący smalec do ostygnięcia na minutę tak, by był ciepły. Następnie wymieszać go z 1 łyżką odcedzonego soku. Pozostawić do ostygnięcia. Tak przygotowaną maść wcierać na zmienioną chorobowo skórę. Ważne! Tak przygotowana maść nie jest sterylna, w związku z tym nie należy jej stosować na otwarte, zainfekowane rany.
Krople do oczu, nosa i uszu z żyworódki
Uwaga!
Domowe przepisy
Kącik zielarski
Maść z żyworódki Przepis 1
Składniki:
• 40 ml soku z żyworódki,
Aby przygotować krople do oczu z żyworódki, należy zmiażdż listek i wycisnąć go przez sterylną gazę. Tak przygotowany sok należy aplikować do oczu oczu po jednej kropli dwa razy dziennie. Dzięki temu pozbędziemy się uczucia pieczenia i „piasku” pod powiekami. Tak przygotowane krople można także aplikować do nosa (stosując po 2 krople 2 x dziennie), w przypadku przeziębienia lub stanów zapalnych błony śluzowej nosa. W przypadku infekcyjnego zapalenia trąbki słuchowej Eustachiusza, należy zaaplikować do uszu 2-3 krople.
www.poradnikzdrowie.pl
Dziurawiec nie dla każdego
To popularne zioło wykorzystywane m.in. jako alternatywna metoda leczenia depresji, może być niebezpieczne. Jak podaje „The Journal of Alternative and Complementary Medicine” dziurawiec wchodzi w groźne interakcje z wieloma powszechnie stosowanymi lekami. Zdaniem badaczy z Wake Forest Baptist Medical Center w Winston-Salem (USA), preparaty zawierające wyciąg z tej rośliny mogą poważnie obniżać skuteczność np. antykoncepcji doustnej, środków zmniejszających krzepliwość krwi, leków przeciwnowotworowych, w tym chemioterapeutyków, a także leków obniżających ciśnienie krwi. Aby określić, jak często dziurawiec pospolity był przyjmowany przez pacjentów stosujących jednocześnie inne leki, zespół prof. Taylor przeprowadził retrospektywną analizę danych pochodzących z ogólnokrajowej bazy National Ambulatory Medical Care Survey, zebranych w latach 19932010. Okazało się, że aż u 28 proc.
wszystkich zarejestrowanych w bazie przypadków zioło w szkodliwy sposób reagowało z tradycyjnymi lekami. Do najczęstszych skutków łączenia dziurawca z innymi środkami należały: zespół serotoninowy - stan, który może prowadzić nawet do śmierci, poważne choroby serca spowodowane zaburzeniem skuteczności leków na nadciśnienie tętnicze oraz nieplanowane ciąże wynikające ze znacznego obniżenia skuteczności antykoncepcji hormonalnej. - Co warte podkreślenia, nasze badanie ograniczało się do interakcji zioła z lekami przepisywanymi przez lekarza, dostępnymi na receptę - mówi Taylor. - Niestety, ogromna ilość interakcji dotyczy leków, które przyj-
mowane są na własną rękę i nie są uwzględnione w bazach medycznych. - Istnieje pilna potrzeba wprowadzenia przepisów, które nakażą producentom wyraźnie oznaczać opakowania powszechnie dostępnych suplementów, takich jak dziurawiec, aby pacjenci wiedzieli o ryzyku, jakie niesie ze sobą ich stosowanie - uważa Taylor. Konieczne jest także przeszkolenie lekarzy pierwszego kontaktu, aby poznali skutki takich interakcji i byli ich świadomi. Muszą oni pamiętać, aby zawsze dokładnie przepytywać pacjentów, czy przyjmują jakiekolwiek suplementy diety, witaminy, minerały i zioła, zwłaszcza, jeżeli planują przepisać im któryś z listy leków reagujących z dziurawcem.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
15
Zdrowie
Wiąz angielski
Wiąz angielski jest wielkim drzewem, które rośnie na wszchodzie Ameryki Północnej. Od zawsze, Indianie północnoamerykańscy stosują korę wewnętrzną tego drzewa. Kora wiązu angielskiego jest bogata w skrobię i śluz (materia roślinna, która absorbuje dużo wody), co pozwalało zarówno Indianom jaki i europejskim osadnikom zrobić z niej produkt żywnościowy. W epoce amerykańskiej wojny secesyjnej, chirurdzy wojskowi stosowali w wielu przypadkach, niezwykle powszechnie, okłady z kory wiązu angielskiego, w celu leczenia ran u żołnierzy. Od XIX wieku do lat sześćdziesiątych wieku XX, kora angielskiego wiązu była częścią oficjalnej farmakopei Stanów Zjednoczonych, jako środek emulgujący, łagodzący dla błony śluzowej, a także jako środek przeciwkaszlowy. Mimo że przeprowadzono bardzo niewiele badań na temat wiązu angielskiego, to wiemy, że kora wewnętrzna tego drzewa zawiera śluz, któremu przypisujemy główne właściwości terapeutyczne, przede wszystkim w leczeniu zapaleń i podrażnień wewnętrznych i zewnętrznych...
Mimo, że wiąz angielski jest specyficzny dla wschodu Kanady oraz Stanów Zjednoczonych, to jest on również bardzo bliskim leczniczego wiązu europejskiego, Ulmus campestris albo Ulmus procera, któremu przypisujemy te same właściwości, aczkolwiek nieco słabsze. Czerwony wiąz jest jedną z roślin używanych do produkcji Essiac oraz Flor-Essence. W próbach in vitro zwracano zresztą uwagę na działanie antyoksydacyjne kory wiązu angielskiego, przypuszczalnie przypisywalne garbnikom, które ta zawiera. Uwaga: jeśli samy zbieramy korę wiązu angielskiego, trzeba pamiętać, żeby jeść jedynie korę wewnętrzną, a nie korę zewnętrzną, ponieważ ta ostatnia może spowodować poronienie. W handlu, można dostać korę wewnętrzną wiązu angielskiego w różnych postaciach: w kawałkach albo w proszku (na wagę), w płynnych ekstraktach, w kapsułkach z proszkiem, pastylki oraz herbatki.
Zastosowanie
• leczenie bólu gardła i kaszlu • leczenie zapaleń oraz wrzodów układu pokarmowego • leczenie ran skórnych • leczenie zapaleń błony śluzowej • uśmierzanie zaparć oraz biegunek • odżywianie rekonwalescentów • leczenie oparzeń • leczenie ropni • leczenie zapalenia pochwy • leczenie hemoroidów
Dodatkowe informacje • Części wykorzystywane - kora wewnętrzna drzewa. • Unikać w okresie ciąży, w przypadku skażenia kory wewnętrznej przez części kory zewnętrznej, ponieważ może mieć ona działanie poronne. • Działanie niepożądane - nieznane. • Interakcje z innymi roślinami - nieznane • Interakcje z lekarstwami - nieznane Źródło: www.biomedical.pl
Leczniczy miód z kwiatów mlecza
Syrop z mniszka lekarskiego ma m.in. działanie przeciwwirusowe i przeciwzapalne, dlatego najczęściej jest stosowany w leczeniu bólu gardła i kaszlu. Dzięki zawartości wielu cennych witamin i minerałów może być stosowany także w celu leczenia dolegliwości żołądkowych czy infekcji skórnych. "" Monika Majewska
Syrop z kwiatów mniszka lekarskiego jest najczęściej stosowany w celu łagodzenia bólu gardła i leczenia infekcji górnych dróg oddechowych. Jednak miód z mniszka lekarskiego, poza właściwościami przeciwzapalnymi i przeciwwirusowymi, ma także właściwości przeciwmiażdżycowe, żółciopędne i odtruwające, dlatego powinien się znaleźć w wielu domowych apteczkach.
Kiedy i gdzie zbierać kwiaty mniszka lekarskiego? Kwiaty mniszka lekarskiego najlepiej zbierać w maju, ponieważ wtedy są najbardziej dojrzałe i nie mają charakterystycznego posmaku goryczy. Należy zbierać je w słoneczny dzień, koniecznie przed
16
południem, kiedy kwiat jest najbardziej otwarty. Zebrane o tej porze dnia płatki mają najwięcej smaku i aromatu. Przed przygotowaniem syropu kwiaty mlecza należy rozłożyć na białym papierze - dzięki temu łatwiej będzie nam zobaczyć i usunąć wszystkie owady. Uwaga! Nie należy zbierać kwiatów mniszka rosnących przy drogach oraz na polach (ze względu na ryzyko, że są skażone pestycydami). Najlepiej zbierać kwiaty rosnące na łąkach.
Syrop z mniszka lekarskiego Składniki: • 1 litr kwiatów mlecza, • 2 cytryny,
• 1 litr wody, • 1 kg cukru.
Przygotowanie:
Kwiaty mlecza włóż do garnka, zalej zimną wodą i gotuj na małym ogniu przez ok. 15 min. Następnie garnek odstaw na dobę w chłodne miejsce. Po 24 godzinach wywar odcedź przez sito i dodaj do niego sok z cytryn oraz cukier. Całość wymieszaj i gotuj na małym ogniu do czasu, aż uzyskasz konsystencję lejącego miodu (ok. 2 godzin). Tak powstały syrop przelej do słoiczków. Termin ważności domowego syropu z mniszka mija po kilku miesiącach od daty przygotowania. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Kelp - mała roślinka o wielkich możliwościach
Zdrowie
Pozwala regulować działanie tarczycy, skutecznie rozprawia się z nadmiarem kilogramów, jednocześnie spowalnia procesy starzenia skóry. Kelp, bo o nim mowa, to wodorost, który stopniowo zdobywa coraz większą popularność. Czy słusznie?
Kelp, czyli morszczyn pęcherzykowaty to glon spotykany u wybrzeży Atlantyku, Oceanu Arktycznego, a także w Bałtyku. Ze względu na dużą zawartość jodu jego spożywanie zalecane jest głównie osobom z chorobą tarczycy, jednak nie zawsze jego obecność w codziennej diecie jest wskazana.
Wszystko, czego potrzebujesz W opinii badaczy ten niepozornie wyglądający wodorost to doskonałe źródło potasu, wapnia, magnezu, cynku, manganu, a przede wszystkim jodu, tak ważnego dla osób ze zmianami w obrębie tarczycy. Mimo że ten ostatni pierwiastek może wydawać się szczególnie cenny trzeba zachować pewną ostrożność. Dlaczego? Zawartość jodu w glonie, który trafia do suplementu diety zależy od stopnia zasolenia zbiornika, a to jak wiadomo może być bardzo różne. Trzeba pamiętać, że jod choć niezbędny dla organizmu, w nadmiarze może wywołać więcej szkody niż pożytku. 100 mg kelpu zawiera ok. 180200 mcg jodu, co wystarcza na pokrycie dziennego zapotrzebowania. Zdarza się, że jod zamiast uspokoić chorobę dodatkowo ją zaostrza. Może pojawić się bezsenność, nadciśnienie tętnicze, nadmierne pocenie, przyspieszone tętno, ataki duszności. W takich przypadkach konsultacja z lekarzem jest niezbędna. Bogactwo cennych mikro i makroelementów powinna przekonać wszystkich wegan i wegetarian. Pozwoli im on uzupełnić niedobory tych minerałów.
Na nadwagę i nie tylko Kelp doskonale sprawdza się w przypadku problemów z układem pokarmowym. Dotyczy to przede wszystkim zaparć oraz spowolnionej przemiany materii, jednocześnie przyspiesza proces oczyszczania z zalegających w nim toksyn. Działa też przeczyszczająco dzięki polisacharydom, jak kwas alginowy. Silnie pęcznieje w przewodzie pokarmowym zwiększając objętość mas kałowych, drażni łagodnie ściany je-
lit, przyspiesza ich perystaltykę i ułatwia wypróżnienia likwidując zaparcia. Zaleca się go osobom walczącym z nadwagą. Morszczyn pobudza wydzielanie hormonów tarczycy, przyspieszając przemianę materii. Ma korzystny wpływ na układ nerwowy (za sprawą witamin z grupy B). Łagodzi objawy depresji, dodaje wigoru, zdaniem niektórych badaczy stymuluje również popęd seksualny. Pokaźna ilość minerałów poprawia stan włosów, skóry i zębów. Można w nim znaleźć także potas, żelazo (szczególnie cenne dla osób z anemią z niedoboru żelaza - wię-
cej o chorobie, jej przyczynach oraz metodach leczenia przeczytasz tutaj) oraz wapń.
Mimo, że bezpieczny, to... Preparaty zawierające wyciąg z morszczyna nie są wskazane kobietom w ciąży oraz karmiącym piersią. Zanim po niego sięgniesz zapytaj o opinię lekarza. Powinny z niego rezygnować osoby nadwrażliwe na jod, z niedoczynnością tarczycy wywołaną niedoborem tego pierwiastka, przedawkowanie może być bardzo nieprzyjemne.
Zdrowa rzeżucha
Jadłeś rzeżuchę w czasie Wielkanocy? Miałeś rację! Warto dodawać ją do potraw przez cały rok. Powinny to robić zwłaszcza osoby palące papierosy.
Rzeżucha to jeden z najtańszych, a zarazem najskuteczniejszych „suplementów” diety. Zawiera unikalne substancje, których nie znajdziemy w większości warzyw, owoców ani ziół. Leczniczą siłę rzeżuchy, nazywanej w medycynie ludowej pieprzycą, już setki lat temu odkryli zielarze. Kiełki i młode rośliny stosowano jako lekarstwo na pasożyty jelit i owrzodzenia skóry oraz wykorzystywano jej właściwości dezynfekujące jamę ustną, a także pobudzające trawienie i apetyt. Ale to tylko niektóre właściwości niepozornych roślinek. Największa siła rzeżuchy tkwi w jej działaniu antynowotworowym. Na szczególną uwagę zasługują izotiocyjaniany – są to substancje odpowiadające za wyrazisty, „szczypiący” smak, a jednocześnie zapobiegające nowotworom płuc. Dlatego w menu palaczy łyżka kiełków rzeżuchy powinna znajdować się codziennie. W zielonych roślinkach kryje się także mnóstwo witaminy C, która chroni DNA naszych komórek przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, a także bardzo dużo witaminy K – już garść
kiełków pokrywa dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka. Witamina ta chroni organizm przed osteoporozą, ponieważ nie pozwala na wypłukiwanie z kości minerałów, m.in. wapnia. Co ciekawe, gotowanie zwiększa ilość witaminy K w roślinie, co oznacza, że niekoniecznie musimy jeść ją na surowo. Swój charakterystyczny zielony kolor rzeżucha zawdzięcza dwóm naturalnym barwnikom: luteinie i zeaksantynie. Są to substancje, dzięki którym widzimy kolory. Ponadto rzeżucha chroni siatkówkę oka przed promieniowaniem UV. Wpływa też korzystnie na wygląd włosów, skóry i paznokci za sprawą zawartości witamin z grupy B, beta -karotenu, kwasu foliowego, siarki, potasu, magnezu, wapnia, żelaza, chromu i jodu. Łagodzi zmiany trądzikowe, wygładza cerę, usprawnia procesy przemiany materii. Ale uwaga – nie każdy może spożywać pieprzycę bez ograniczeń. Ze względu na jej silne działanie moczopędne, nie powinni po nią sięgać ludzie chorujący na nerki. Powinny też uważać osoby ze skłonnością do tycia, ponieważ rzeżucha wzmaga apetyt.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
17
Zdrowie
Sepsa przez pryszcza
Gdy tylko na twarzy pojawi się wyprysk, nie każdy potrafi powstrzymać się przed... no właśnie, wyciśnięciem go. Wiadomo, szpeci i powoduje dyskomfort - fizyczny i psychiczny. O ile jeszcze wyciskanie niektórych pryszczy kończy się zaczerwienieniem i niewielką blizną po wygojeniu, wyciskanie tych, ulokowanych w obrębie „trójkąta śmierci” może skończyć się tragicznie! Trójkąt śmierci w ujęciu anatomicznym to obszar na twarzy znajdujący się pomiędzy kącikami ust a szczytem piramidy nosa. Charakteryzuje się specyficznym unaczynieniem żylnym. Z jednej strony żyły górnej wargi i nosa są połączone z układem żylnym szyi poprzez żyłę twarzową, z drugiej przez żyły oczną dolną i górną oraz żyłę kątową wnikają do zatoki jamistej w jamie czaszki. W przypadku stanów zapalnych w obrębie trójkąta, odpływ krwi w kierunku czaszki stwarza niebezpieczeństwo powikłań groźnych dla życia, np. zakrzepowego zapalenia zatoki jamistej. Jednak zwykłe wypryski trądzikowe nie powinny powodować aż takich skutków. Problemy zaczynają się przy usuwaniu większych zmian i czyraków.
Przyczyną występowania czyraków może być zapalenie mieszków włosowych lub zatkane gruczoły potowe. Mogą być one także wywołane przez zakażenie bakteryjne. Typowy czyrak to bardzo bolesny guzek występujący w różnych miejscach, jednak najbardziej niebezpieczny jest w obrębie „trójkąta śmierci”. Gdy zapalenie rozszerza się na tkankę podskórną i skórę tworzy twardy, zaczerwieniony, bolesny naciek, na którego szczycie powstaje po kilku dniach około wyj-
ścia włosa czop. Bardzo ważne, by na własną rękę nie manipulować przy czyrakach. Najlepszym pomysłem jest wizyta u dermatologa, w ostateczności u chirurga, który w pierwszej kolejności przepisze maść z antybiotykiem lub wdroży bardziej zaawansowane leczenie. Wyciśnięcie takiej zmiany samemu może bowiem doprowadzić do przedostania się do rany drobnoustrojów, które szybko dostaną się do jamy czaszki i tam mogą spowodować groźną infekcję a nawet sepsę.
Terapeutyczna mata Wkładki do akupresury stóp „Piocal”
Wkładki biotermiczTerapeutyczna mata (gumowa) z kolcami, pod wpływem ciężaru ciała, wywiera nacisk ne „PIOCAL” to ciepłe stopy i lepsze krążenie na określone miejsca stopy. Powoduje to stymulowanie określonych receptorów na stopie, które wpływa na poszczególne narządy naszego ciała powodując lepsze ukrwienie, a w rezultacie lepsze ich funkcjonowanie, a dodatkowo relaksuje i poprawia samopoczucie. Mata polecana jest szczególnie osobom, które mają problemy z utrzymaniem odpowiedniej temperatury stóp (zimne stopy) UWAGA! Nie zaleca się używania maty bez konsultacji z lekarzem w następujących przypadkach: 1. Jeśli jesteś w ciąży lub karmisz 2. W przypadku jakichkolwiek otwartych skaleczeń i ran
18
3. Jeśli masz oparzenia słoneczne, zaburzenia skóry i rany na skórze stóp. 4. Jeśli masz jakiekolwiek choroby krwi lub używasz leki przeciwzakrzepowe 5. Mata nie jest przeznaczona do stosowania przez dzieci 6. Maty nie wolno używać w wannie ani pod prysznicem (grozi upadkiem). Używanie maty do masażu, równoznaczne jest ze zaznajomieniem się z powyższymi informacjami.
Sprzedaż wysyłkowa mat terapeutycznych
tel. 647-951-0658
Wkładki biotermiczne są wspomagającym środkiem terapeutycznym dla osób z zaburzeniami termoregulacji i krążenia. Stanowią bodziec termiczny o słabym nasileniu i długo trwałym działaniu. Polecane są szczególnie osobom z zaburzeniami krążenia i termoregulacji, dla osób które mają zimne stopy i zimne ręce. Wkładki biotermiczne „PIOCAL” w sprzedaży wysyłkowej.
Zamówienia pod numerem telefonu
647-951-0658
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Przedstawiamy ...
Nowy Katolicki Dom Pogrzebowy znajduje się na terenie Holy Cross Catholic Cemetery, gdzie teraz rodziny będą mogły zorganizować wszystko w jednym miejscu: pogrzeb, pochówek i kremację. Naszym celem jest dostarczanie Rodzinom Katolickim Ro współczującej troskliwej opieki, zgodnie z wartościami naszej wiary.
Problemy z oczami
Zdrowie
Oczy to jeden z najbardziej zapracowanych organów, trudno się więc dziwić, że buntują się fundując nam kłopoty z prawidłowym widzeniem. Nie od razu i nie zawsze musimy reagować paniką - uspokaja lek. med. JOANNA COMPAŁA, rzeszowska okulistka.
Drgająca powieka Nie jest to spowodowane chorobą okulistyczną. Często wynika z sytuacji stresowej. Objawy takie pojawiają się także w stanach zmęczenia psychicznego, np. po długotrwałej pracy, bez przerw na wypoczynek. Może to również świadczyć o niedoborach magnezu w organizmie. Tiki powiek. Nie wiesz, jak się ich pozbyć. Są to zaburzenia nerwicowe. Leczenie ich leży w gestii psychologa lub psychiatry, Bywa jednak, choć bardzo rzadko, że ich przyczyną są nie wykryte wady wzroku. Po przebudzeniu bardzo często masz ciemne plamy przed oczami Jeśli ciemne plamy pojawiają się po gwałtownym wstaniu z łóżka i po chwili ustępują, to ich przyczyną są tzw. ortostatyczne spadki ciśnienia tętniczego. Należy wtedy mniej gwałtownie podnosić się z pozycji leżącej. Tego rodzaju objawy są częste u osób starszych. Warto jednak pamiętać, że w momencie, gdy pojawiła się ciemna plama w oku lub brak widzenia na jedno oko, należy zgłosić się do okulisty, Może to być bowiem spowodowane chorobą oczu, która wymaga szybkiej interwencji lekarza specjalisty. Tzw. czarne muszki w oczach (kropki, przecinki) Jeśli liczba tych mętów nie wzrasta gwałtownie, to nie trzeba się niepokoić. Mogą się pojawić w różnym wieku, częściej u osób krótkowzrocznych. Niepokojący jest „deszcz” czarnych lub czerwonych kropek. Wtedy należy się zgłosić do okulisty. Budzący w nocy ostry ból oka Jeżeli, wraz z bólem pojawiają się wymioty, zaś oko jest zaczerwienione, może to być atak jaskry. Jest to stan ostry i wymaga szybkiej interwencji okulistycznej. W momencie, gdy ból jest kłujący, to może być to nerwoból. Wówczas poprawę przyniesie, a przynajmniej powinno, przyjmowanie preparatów z magnezem. Trzeba pamiętać, że ból oka jest objawem zwykle niepokojącym i towarzyszy chorobom okulistycznym np. zapaleniu tęczówki. Wówczas jednak często towarzyszy mu spadek ostrości wzroku. Poranne trudności z czytaniem W ciągu dnia, twój wzrok powra-
ca do normalnego stanu. Może to być pierwszy objaw tzw. oddalenia punktu bliży (presbiopia) i dotyczy zwykle osób po 40-tym roku życia. Najlepiej udać się do okulisty, który dobierze stosowne okulary do czytania. Bardzo często pękająca żyłka w oku Czerwone oko spowodowane wylewem krwi to sygnał, że najprawdopodobniej chorujemy na nadciśnienie tęt-
nicze. Drobne naczynia pękają i krew wylewa się pomiędzy gałkę oczną, a pokrywającą ją cienką błonkę przezroczystej tkanki-spojówkę. Jest tam niewiele miejsca, dlatego nawet niewielka ilość krwi daje wrażenie „zalania całego oka”. Okulista traktuje to jedynie jako defekt kosmetyczny, ale dla nas to sygnał, że powinniśmy częściej mierzyć ciśnienie krwi.
Drgająca powieka
Skargi na drżenie powieki należą do bardzo częstych w praktyce lekarza okulisty. Jest to z pewnością dolegliwość bardzo dla pacjenta irytująca. Jak jej zaradzić? "" lek. med. Roman Wodowski
Najczęstszą przyczyną drżenia powiek jest niedobór magnezu objawiający się nadmiernymi skurczami różnych grup mięśni (również tych kontrolujących pracę powiek). Jeśli drżenie powieki ma faktycznie źródło w niedoborze magnezu – problem można łatwo rozwiązać kupując dobry preparat z tym pierwiastkiem. W trakcie wyboru zwróćmy uwagę na zawartość kationów magnezu (Mg2+), a nie całego związku, w jakim ten pierwiastek występuje w konkretnym preparacie handlowym. Podkreślona na niektórych opakowaniach zawartość soli mineralnych, to nie to samo, co zawartość jonów.
Związki organiczne Warto też zwrócić uwagę na kolejny szczegół – źródło magnezu. Minerały pochodzą bowiem z różnych związków… Na opakowaniu możemy dostrzec takie nazwy jak np.: tlenek, chlorek lub węglan. Magnez najlepiej przyswaja się jednak ze związków organicznych takich jak: asparaginian, cytrynian, mleczan czy chelat aminokwasowy. Ważnym składnikiem tego typu preparatów jest też witamina B6. Su-
plementacja to jednak nie stanowczo nie wszystko. Pamiętajmy, że najlepsze efekty osiągniemy odpowiednio modyfikując naszą dietę (np. odstawiając kawę i inne używki oraz wprowadzając do każdego posiłku więcej produktów bogato magnezowych).
Inne przyczyny Bardzo często drganie powieki towarzyszy mikrourazom rogówki przy suchym oku. Pomocne może okazać się wówczas wystarczające nawilżanie gałki ocznej przez stosowanie dobrych sztucznych łez np. z hialuronianem sodu, niezawierających konserwantów. Bywa, że drżenia mają także podłoże stresowe. Wówczas może pomóc okresowe stosowanie łagodnych, ziołowych preparatów zawierających melisę czy korzeń kozłka. W niektórych przypadkach konieczne są jednak silniejsze leki uspokajające wydawane na podstawie recepty. Niekiedy drżenie powiek zbiega się ze stosowaniem lub odstawieniem określonych leków.
Konsultacja neurologiczna W rzadkich przypadkach okazuje się konieczna wnikliwa neurologiczna diagnostyka. Przykładem mogą być mioklonie powiek.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
23
Zdrowie
Rola witaminy A
Witamina A to potoczna nazwa kilku związków organicznych z grupy retinoidów. Często określana jest również retinolem, beta-karotenem, akseroftolem oraz prowitaminą A. "" Andrzej Dębski
Należy ona do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. W roślinach związek ten gromadzi się i występuje pod postacią karotenoidów. W organizmie witamina A magazynowana jest jako retinol w wątrobie i tkance tłuszczowej. Jest ona jedną z najwcześniej odkrytych witamin w historii medycyny. Znacznie wcześniej, jeszcze przed odkryciem witaminy A, skutki jej niedoboru objawowo leczyli starożytni Egipcjanie, Grecy oraz Rzymianie. Chorobę nazywano kurzą lub zmierzchową ślepotą, a terapia polegała na spożywaniu surowej lub gotowanej wątroby pochodzenia zwierzęcego.
Rola witaminy A w organizmie Witamina A to niezwykle ważna witamina, która ma istotne znaczenie dla funkcjonowania naszego organizmu. Ma duży udział w procesie widzenia, wpływa na wzrost, reguluje wzrost tkanki nabłonkowej i innych komórek organizmu. Oprócz tego działa przeciwnowotworowo, chroni nabłonek układu oddechowego przed drobnoustrojami, wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega zakażeniom, pomaga zwalczać bakterie i wirusy, utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci, a także wpływa na prawidłowe funkcjonowanie błon komórkowych. To jeden z najważniejszych związków, który buduje odporność organizmu.
Występowanie Witaminę A znaleźć możemy między innymi w maśle, mleku i produktach mleczarskich, niektórych tłustych rybach, wątrobie i podrobach zwierzęcych, jajach, słodkich ziemniakach, jarmużu, szpinaku czy w dyni. Najwięcej pożądanych dla organizmu karotenoidów, wśród których najważniejszą rolę odgrywa beta karoten, znajduje się w szpinaku, marchwi, pomidorach, czerwonej papryce i sałacie. Owoce szczególnie bogate w karotenoidy to np. wiśnie, morele, brzoskwinie i śliwki. Produktem, który najczęśniej wykorzystuje się do suplementacji i zawiera najwięcej witaminy A, jest tran pochodzenia rybiego. Dieta bogata w warzywa zawierające witaminę A dostarcza nam niezbęd-
24
nego błonnika oraz zapewnia nam ochronę antyoksydacyjna. W powyższych roślinach witamina A występuje w postaci prowitaminy są to karoteny z których najbardziej czynny biologicznie jest beta karoten Ponadto pozyskuje się ją z wątroby ryb morskich – najbardziej skoncentrowanego źródła tego składnika. Najlepsze źródła pokarmowe witaminy A to (w mikrogramach na 100 g lub ml): • tran(18000) • wątróbka drobiowa (9700) • wątróbka wołowa (7280) • wątróbka wieprzowa (3090) • Olej z wątroby dorsza (1800) • Marchew (1650) • Natka pietruszki (990) • Masło śmietankowe (887) • Żółtko jaj (770) • Szpinak (707) • Dynia (472) • Ser żółty podpuszczkowy (363) • Mango (300) • Morele (231) • Koperek (209) • Śmietana 18% (150) • Sałata (144) • P o m i d o r (123)
Objawy niedoboru witaminy A Osoby, które pracują przy komputerze, kobiety w ciąży, alkoholicy i palacze, a także osoby starsze to grupa potrzebująca większej ilości witaminy A. Niedobór witaminy A najczęściej objawia się: • złym widzeniem po zmierzchu (tak zwana „kurza ślepota”), • wypadaniem włosów i ich łamliwością, • zahamowaniem wzrostu, • spierzchniętą skórą i wysypką, • wysychaniem rogówki i spojówki oka, • występowaniem kruchych i wolno rosnących paznokci,
• zwiększoną podatnością na infekcje bakteryjne i wirusowe, • trądzikiem, wypryskami, • skłonnościami do biegunek.
Nadmiar witaminy A W dzisiejszych czasach coraz częściej sięgamy po suplementy witaminowe, lecz trzeba pamiętać, że nadmierne spożycie witaminy A, z uwagi na fakt gromadzenia się jej w wątrobie, może być toksyczne dla organizmu i niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego tran rybi należy zażywać ściśle według zaleceń lekarze lub zgodnie z ulotką farmaceutyku.
Objawy nadmiaru (hiperwitaminozy) to: nadpobudliwość i drażliwość, nudności, wymioty, bóle głowy, bóle stawów i mięśni, powiększenie wątroby i zaburzenia jej funkcji, żółtawe zmiany skórne, mniejsza zawartość wapnia w kościach, wady wrodzone u dzieci matek, które w czasie ciąży doświadczyły hiperwitaminozy.
Co robić w przypadku niedoboru lub nadmiaru witaminy A? W sytuacji stwierdzenia niedoboru lub nadmiaru witaminy A w organizmie, należy przeanalizować naszą codzienną dietę i w możliwy sposób ją zmodyfikować. W przypadku niedoboru – dodać do diety produkty bogate w witaminę A, a nadmiaru – ograniczyć ich spożywanie. W przypadku wykrycia nadmiaru, należy zmniejszyć, a w szczególnych przypadkach zaprzestać zażywania suplementów witaminowych, w których znajduje się witamina A. Niekiedy nawet w przypadku odpowiednio zbilansowanej diety stwierdza się niedobór witaminy A. W takiej sytuacji należy rozważyć dodatkową suplementację. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak skonsultowanie się z lekarzem dietetykiem, który ułoży odpowiednią dietę i zaleci podejmowanie odpowiednich kroków.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Dietą uderz w żylaki
Zdrowie
Szpecące, wyraźnie zarysowane pod skórą żyły, czy mniej rzucające się w oczy „pajączki” – i jedne, i drugie świadczą o tym, że nasz układ krwionośny nie domaga. Na szczęście walka z żylakami nie musi oznaczać operacji i wciskania się co rano w specjalne, mało zmysłowe rajstopy. Profilaktyką może okazać się dieta. Co lubią „jeść” nasze zyly
Escyna Choć jej nazwa brzmi nieco egzotycznie – escyna to najpopularniejsza substancja antyżylakowa. Występuje w nasionach kasztanowca (Aesculus hippocastanum), a w ludzkim ciele, o ile pomożemy jej tam trafić, uszczelni naczynia krwionośne. Zmniejszy ich kruchość, przywróci odpowiednie napięcie, rozpuści skrzepy krwi i zapobiegnie powstawaniu hemoroidów. Escyna działa przeciwzapalnie, łagodzi ból i zmniejsza obrzęki. Niestety nie występuje w warzywach, owocach czy innych produktach spożywczych. Poszukując jej, jesteśmy skazani na wizytę w aptece, chyba że ktoś podejmuje się samodzielnie uzyskać wyciąg z kasztanowca.
Witamina C Mówi się, że zapobiega infekcjom. I nie dotyczy to tylko odporności na przeziębienia. Witamina C działa ochronnie także na żyły. Sprawia, że infekcje, które mogłyby je uszkodzić, omijają nasz układ krwionośny szerokim łukiem. Szczególnie dotyczy to drobnych naczyń, tzw. kapilarów, które pękając tworzą charakterystyczne „pajączki”. Szukajmy witaminy C niekoniecznie w importowanych cytrynach, pomarańczach czy kiwi. Świetnym jej źródłem są też m.in. ziemniaki, herbata z dzikiej róży, truskawki, czerwona papryka, chrzan i kapusta. Za to niewiele, co może wydać się zaskakujące – zawierają jej jabłka.
Diosmina Jest jednym z najsilniejszych flawonoidów, czyli przeciwutleniaczy. Diosmina występuje w owocach cytrusowych i liściach mięty pieprzowej. Wpływa na elastyczność naczyń krwionośnych i usprawnia przepływ limfy. Zapobiega uczuciu ciężkości nóg i skurczom łydek. Naukowcy wpadli na pomysł, by rozbijać jej kryształki, bo w takiej formie jest szybciej wchłaniana z układu pokarmowego i lepiej przyswajalna przez organizm.
Witamina P
Witamina K
Najsilniej działa w połączeniu z witaminą C. Sama w sobie jest po prostu mieszaniną około 30 bioflawonoidów. Występuje m.in. w skórkach i pestkach owoców cytrusowych, a także w niektórych warzywach. O jej istnieniu dowiedzieliśmy się dopiero w XX wieku, gdy udało się ją wyizolować z papryki i cytryn węgierskim naukowcom. Witamina P zmniejsza przepuszczalność naczyń krwionośnych, zapobiega krwawieniom i powstawaniu wybroczyn.
Bierze udział w wytwarzaniu przez wątrobę protrombiny, która reguluje krzepliwość krwi. Niedobór witaminy K występuje często u noworodków, bo w ograniczonym stopniu przenika ona przez łożysko. Dzielimy ją na witaminę K1 (występuje w chlorofilu – barwniku, który znajduje się np. w natce pietruszki, szpinaku i brokułach) i K2 – produkują ją bakterie flory jelitowej. Jej niedobór może doprowadzić nawet do krwotoków wewnętrznych, a nadmiar – do anemii. Naturalne witaminy K1 i K2 nie są rozpuszczalne w wodzie, lecz w tłuszczach.
Krzem
Miłorząb Picie wyciągu lub naparu z miłorzębu japońskiego (na zdjęciu powyżej) poprawia mikrokrążenie i zmniejsza napięcie ścian naczyń krwionośnych. Warto robić to kilka razy dziennie, gdy tylko pojawią się pierwsze objawy zwiastujące problemy z żyłami, np. puchnięcie nóg. Miłorząb łagodzi też skurcze i bóle łydek związane z ich niedokrwieniem. Zapobiega niewydolności żył i działa przeciwmiażdżycowo.
Rutyna Poprawia przepływ krwi przez naczynia włosowate (kapilary). Dzięki temu lepiej zaopatrują one w tlen wszystkie tkanki naszego organizmu. Po raz pierwszy wyodrębniono rutynę z ziela ruty ogrodowej. Dziś często pozyskuje się ją z perłowca japońskiego i ziela gryki. Świetnym jej źródłem są owoce cytrusowe, a także dziurawiec i mięta. Można ją kupić w postaci suplementów, jednak ta, którą dostarczamy do organizmu, wzbogacając dietę w zawierające ją owoce i zioła, jest lepiej przyswajalna.
Gdy jest go za mało, naczynia krwionośne stają się kruche i pękają. Krzem odpowiada bowiem za ich elastyczność. Dobrym jego źródłem są ziarna, skórki owoców, szczególnie winogrona, a także czosnek i szczypiorek.
Oczar Krzew z rodziny oczarowatych pochodzi z Azji Wschodniej i Ameryki Północnej. Jest cennym źródłem flawonoidów i saponin, które uszczelniają naczynia krwionośne i zmniejszają ich kruchość. Oczar (Hamamelis L.) działa przeciwkrwotocznie i reguluje krążenie podskórne.
Arnika Jest składnikiem wielu maści stosowanych do objawowego leczenia drobnych stłuczeń i krwiaków. Związki czynne arniki są dobrze wchłaniane przez naskórek i przyspieszają resorbcję wybroczyn. Łagodzą też ból. Poza tym docierają do naczyń włosowatych i wzmacniają ich ścianki. Arnika( na zdjęciu obok) ma też właściwości przeciwzakrzepowe. Mozna ją stosować nie tylko na skórę, ale i wewnętrznie – pijąc napar z suchych kwiatów. Źródło: medonet.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
25
Zdrowie
Obrzęk limfatyczny
Jest spowodowany wszelkiego typu nieprawidłowościami rozwojowymi układu limfatycznego kończyn dolnych. Najczęściej objawia się u dorastających dzieci, zwykle płci żeńskiej. Zazwyczaj dotyczy tylko jednej kończyny. Występujący samoistnie, pierwotny obrzęk limfatyczny pojawia się rzadko. Badania przeprowadzone przez Rochester Group wykazały, ze występuje on z częstością 1,15 na 100.000 mieszkańców w wieku do 20 roku życia. Znacznie częstszy jest obrzęk limfatyczny wtórny, powstający w wyniku nabytych zmian w układzie limfatycznym zaburzających odpływ limfy z kończyn dolnych — przez uszkodzenie samych naczyń limfatycznych i/lub węzłów chłonnych. Do takich zmian prowadzą na przykład nowotwory i ich leczenie — u mężczyzn rak prostaty, u kobiet ziarnica złośliwa. Obrzęk limfatyczny zlokalizowany na udzie, w okolicy pachwiny, może zaś być pierwszym objawem nacieku raka macicy. Nabyty obrzęk limfatyczny powstaje jako następstwo: • operacyjnego leczenia nowotworów (np. po usunięciu piersi lub narządów rodnych) • radioterapii • znacznego rozrostu guza nowotworowego, który utrudnia odpływ chłonki poprzez ucisk na naczynia limfatyczne bądź węzły chłonne • urazów mechanicznych (złamania, zwichnięcia) • zabiegów chirurgicznych (np. po usunięciu węzłów chłonnych, po by -passach) • infekcji bakteryjnych (np. paciorkowcami) • braku aktywności ruchowej (np. w wyniku niedowładu lub porażenia kończyny) W krajach subtropikalnych takich jak Chiny, Indie czy Indonezja innym częstym powodem obrzęku limfatycznego są pasożyty: nicienie i filarie, które wywołują zapalenie węzłów chłonnych prowadzące do ich zwłóknienia i stwardnienia (choroba zwana filariozą). Infekcja szybko utrudnia odpływ limfy z naczyń limfatycznych i w konsekwencji prowadzi do słoniowacizny. Szacuje się, że w ten sposób choruje około 90 milinów ludzi.
Przebieg choroby Stadium początkowe Od uszkodzenia drogi odpływu limfy z kończyny do pojawienia się widocznego obrzęku może upłynąć wiele miesięcy, a nawet lat. W tym czasie choro-
26
bę można stwierdzić tylko na podstawie limfografii lub analizy oporności bioelektrycznej (bioelectrical impedance analysis — BIA). Obrzęk najczęściej pojawia się w okolicy kostki lub na przodostopiu. Zanika po uniesieniu nogi (np. na kanapie). Nasila się w okresie lata, po czym w chłodnych miesiącach ustępuje. Skóra jest blada lub blado-różowa, z nieznacznie podwyższoną temperaturą. Rozwój choroby Z czasem obrzęk przestaje zanikać po nocy i staje się wyraźniejszy, traci także swój sezonowy charakter. Skóra powoli staje się twarda i coraz grubsza, traci elastyczność, liszajowacieje i rogowacieje (tzw. świńska skóra). Zaczyna się marszczyć i powstają na niej drobne zagłębienia, co zyskało określenie skórki pomarańczy (peau d’orange). Narastanie obrzęku na stopie powoduje z czasem jej zniekształcenie do charakterystycznego kształtu kopyta bawołu (buffalo hump). Zastój limfy powoduje także przerost brodawek skórnych, zwłaszcza w okolicach palców stopy. Przez skórę w miejscach tych obserwuje się wzmożone przesiąkanie limfy przez skórę; charakterystyczne jest też żółte zabarwienie paznokci (yellow nail syndrome). Same paznokcie stają się kruche, łamliwe, zniekształcone, często przemieszczone. U niektórych chorych wręcz zanikają lub ulegają częstemu wypadaniu. Stadium zaawansowane Dalszy postęp obrzęku powoduje zanik różnicy obwodów pomiędzy górnym a dolnym obwodem goleni. Prowadzi to do utworzenia się z goleni walca kryształem przypominającego nogę słonia. Ciężka, obrzęknięta kończyna nie pozwala chorym normalnie chodzić, a dla jej uniesienia używają rąk. Z czasem na skutek ograniczonego treningu mięśni, zniekształcenia kończyn i zmian dużych stawów przestają się poruszać.
Diagnostyka Obecność i wysokość zasięgu obrzęku na stopie czy goleni można ocenić przez próbę uciskową palcem: jeśli po przyciśnięciu a następnie oderwaniu palca od skóry na jej powierzchni pozostaje charakterystyczny dołek, świadczy to o występowaniu obrzęku. Innym sposobem jest test Stemmera: jeśli nie możesz chwycić i unieść skóry drugiego palca stopy, jego wynik jest dodatni i wskazuje na występowanie obrzęku. (Niemożność wykonania wspomnianej czynności wynika z tego, że obrzęk powoduje dużą koncentrację białka w tkance podskórnej palca i w efekcie pogrubienie skóry.) Co ważne, ujemny test Stemmera nie wyklucza obrzęku limfatycznego.
Powikłania Przerwanie ciągłości skóry stanowi wrota infekcji dla bakterii bytujących na skórze, które u 25% chorych wywołują nawracające infekcje naczyń chłonnych i miejscowe zmiany zapalne skóry. Najczęściej głównymi winowajcami są paciorkowce (Streptococcus) i gronkowce (Staphylococcus). Zapalenie naczyń limfatycznych objawia się poprzez: • osłabienie, utratę apetytu, bóle głowy i mięśni, • czerwone pasma na skórze biegnące w kierunku węzłów chłonnych (najczęściej pachwiny), • obrzmienie i powiększenie węzłów chłonnych, • podwyższoną temperaturę i dreszcze. Natomiast zapalenie skóry możesz rozpoznać po następujących objawach: • gorączkę z dreszczami i inne objawy grypopodobne; • zaczerwienie, rumień; • ból w miejscu zapalenia; • swędzenie; • nasilenie obrzęku.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Limfa sącząca się w przestrzeniach międzypalcowych, zmiany skórne palców i obniżenie naturalnej odporności skóry na infekcje sprzyjają zakażeniom grzybiczym. Główną przyczyną są dermatofity, ale czynnikiem wywołującym mogą też być grzyby drożdżopodobne i pleśniowe. Objawami zakażenia grzybiczego są m.in.: • ból, odparzenie i swędzenie skóry; • maceracja (zmiękczenie i rozpulchnienie) naskórka i pękanie skóry; • pęcherzyki ze skłonnością do zlewania się i tworzenia ognisk; • wokół ognisk — rąbek złuszczającego się naskórka z pęcherzykami; • złuszczające się wykwity; • wykwity z pęknięciami.
Zapobieganie Jak zapobiec pojawieniu się obrzęku limfatycznego oraz co robić, aby nie dopuścić do jego narastania? • unikanie wysiłku fizycznego o dużej intensywności (ćwiczenia o umiarkowanej intensywności z licznymi przerwami wg. zasady: „ćwicz często, ale po trochu”) • wykonywanie odpowiednich ćwiczeń, zwłaszcza uruchamiających dystalne części kończyn (dłonie, stopy), ćwiczenia oddechowe • noszenie odpowiedniej bielizny, nie uciskającej kończyny • wysokie ułożenie obrzękniętej kończyny, kąt uniesienia wnosi 30º, kończyna powinna być podparta na całej swej długości (można wykorzystać poduszki lub kliny) • unikanie przegrzewania i niskich temperatur (zakaz gorących kąpieli, przesiadywania w miejscach nasłonecznionych, krioterapii) • odpowiednia pielęgnacja skóry i paznokci, codzienna higiena, dokładne osuszanie przestrzeni między palcami, nawilżanie skóry kosmetykami o neutralnym pH dla skóry • unikanie skaleczeń, ran, ukąszeń owadów, zadrapań, zwłaszcza odzwierzęcych • nie należy pobierać krwi z kończyny obrzękniętej oraz dokonywać pomiaru ciśnienia tętniczego jeśli jest to możliwe • w przypadku złamania kończyny obrzękniętej nie należy stosować zamkniętych opatrunków gipsowych tylko otwarte łuski gipsowe, ze względu na duże prawdopodobieństwo nasilenia się obrzęku • odpowiedni dobór protezy piersi, nie może być zbyt ciężka • autodrenaż – każda pacjentka po usunięciu piersi uczy się go podczas pobytu na oddziale onkologicznym • kompresjoterapia – bandażowanie lub noszenie odzieży kompresyjnej (stopień ucisku oraz rozmiar odzieży dobiera wykwalifikowana osoba!) • nie należy stosować masażu klasycznego, który powoduje przegrzanie tkanek i w konsekwencji wzrost obrzęku
Leczenie obrzęku limfatycznego Najskuteczniejszą metodą leczenia obrzęku limfatycznego jest Kompleksowa Terapia Przeciwobrzękowa (KTP), w skład której wchodzi: • Drenaż limfatyczny manualny • Kompresjoterapia (bandażowanie lub odzież uciskowa) • Pielęgnacja skóry • Ćwiczenia Elementy terapii wspomagające Kompleksową Terapię Przeciwobrzękową (KTP): • Sekwencyjny masaż uciskowy urządzeniem zw. „BOA”. Urządzenie składa się z wielokomorowych mankietów uciskowych na kończyny górne, kończyny dolne oraz kamizelki uciskowej. Zaleca się wykonywanie masażu pneumatycznego po masażu manualnym. Terapia ta powinna być połączona z bandażowaniem w celu podtrzymania efektu terapeutycznego. UWAGA! Wyłączne stosowanie masażu pneumatycznego może pogorszyć stan obrzęku. • Kineziologytyping – „plastrowanie”, polega na naklejaniu na ciało specjalistycznych plastrów. Odpowiednio przyklejony, specjalny rodzaj plastra, w czasie kiedy jest nalepiony (7-10 dni), usprawnia krążenie krwi i limfy, pełniąc rolę stałego drenażu limfatycznego. UWAGA! Jest to wyłącznie metoda wspomagająca KTP.
Ostrzegamy przed niekonwencjonalnymi metodami leczenia obrzęku limfatycznego oraz przed nieodpowiednio wykwalifikowanymi terapeutami. Zanim zdecydujesz się na terapię poproś terapeutę o okazanie dyplomu lub certyfikatu potwierdzającego umiejętność pracy z obrzękiem limfatycznym. Jest to ważne, gdyż praca terapeuty z pacjentem z aktywną chorobą nowotworową musi być dostosowana do jego stanu zdrowia, wszelkich chorób towarzyszących. Zawsze należy szukać porady i potwierdzenia skuteczności terapii w specjalistycznych poradniach leczenia obrzęku limfatycznego. Nie stosować akupunktury, leków odwadniających, wypychania obrzęku
Zdrowie przy pomocy opasek gumowych, leczenia pijawkami itd.
Obrzęk limfatyczny a aktywność fizyczna Ćwiczenia fizyczne pobudzają mięśnie do skurczów. Mięśnie kurcząc się i rozkurczając usprawniają odpływ krwi i limfy, przeciwdziałając w ten sposób tworzeniu się zastojów (obrzęku). Poprzez podejmowanie wysiłku fizycznego nie zawsze jesteśmy w stanie uzyskać poprawę stanu fizycznego chorego, ale możemy dłużej utrzymać jego aktualną sprawność i wydolność oraz przeciwdziałać kolejnym powikłaniom. Wszelką aktywność fizyczną należy dostosować do aktualnego stanu zdrowia oraz samopoczucia. Podejmując aktywność fizyczną nie należy nadwyrężać kończyn. Każdy musi „wsłuchać się” w swoje ciało. Jeśli pojawią się oznaki zmęczenia tj. ból, zadyszka, zbyt szybkie tętno, należy przerwać trening. Ćwiczenia powinny być o umiarkowanej intensywności, z przerwami na odpoczynek. Zatem stosuj zasadę „ćwicz i mów”. Możliwość prowadzenia rozmowy, liczenia lub śpiewu podczas ćwiczeń świadczy o jego odpowiedniej intensywności. Po każdym treningu rehabilitacyjnym należy dokładnie obejrzeć swoje ciało. Sprawdzić stan skóry, czy nie ma skaleczeń, obtarć naskórka, zaczerwienionej skóry, zwiększonego obrysu stawów lub czy obrzęk nie uległ pogorszeniu. Choremu chodzącemu można zaoferować spacer, jazdę na rowerze (rotor, rower stacjonarny), elementy jogi oraz tańca-choreoterapię. Osobom mniej sprawnym polecamy gimnastykę np. na stojąco przy krzesełku, w pozycji siedzącej lub w leżeniu w pozycji drenażowej (z nogami ułożonymi na kocu lub klinie). Zaleca się wykonywanie ćwiczeń w odzieży uciskowej lub w bandażach, ponieważ ucisk dodatkowo wspiera pracę mięśni prowadząc do lepszego odpływu limfy. Więcej informacji dotyczących obrzęku limfatycznego można znaleźć na stronach. • http://www.limfologia.pl • http://www.medi-polska.pl • http://www.maga-biotal.pl/magabiotal/biotal/index.php • http://www.jobst.pl • http://www.thuasne.pl • http://amazonki.net • http://pokonamyraka.pl Źródło: www.marekciecierski.pl opiekawdomu.info
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
27
Czy rezygnować z glutenu, jeśli jestem zdrów? Nauka
Szanowny Czytelniku, gdy widzisz łany zboża na skraju drogi, czy potrafisz rozpoznać, jaki gatunek pszenicy na nim rośnie? Pszenica zwyczajna, pszenica orkisz czy może pszenica kamut? Jeśli tak, to Cię podziwiam! "" Jean-Marc Dupuis
Termin „pszenica”, którego potocznie używa się na określenie zboża będącego głównym składnikiem żywności (chleb, mąka, wypieki, makaron), w rzeczywistości jest bardzo ogólne. Termin ten zawiera w sobie bowiem dziesiątki różnych jej gatunków. Orkisz, pszenica zwyczajna i kamut to różne gatunki pszenicy, tak samo jak burgund i bordeaux to różne gatunki wina.
Gatunki pszenicy Wszystkie gatunki pszenicy mają wspólnego przodka: dziką pszenicę. Została ona oswojona przez ludzi jeszcze w epoce neolitu, nieco ponad 10000 lat temu. Następnie skrzyżowano ją z innymi roślinami i otrzymano pszenice płaskurkę, prehistoryczną odmianę zboża, o wysokiej zawartości skrobi. Różne gatunki tego zboża zostały wyselekcjonowane, aby otrzymać pszenicę durum, wykorzystywaną później do produkcji makaronów i kuskusu. Jeszcze innym gatunkiem pszenicy powstałej z mutacji płaskurki jest kamut. Kiedy w Biblii mówi się o tym, jak faraon napełniał swe spichlerze pszenicą, to właśnie o tych gatunkach pszenicy mowa. Następnie płaskurka została ponownie skrzyżowana z inną rośliną zielną (tzn. z rośliną o miękkiej, niezdrewniałej łodydze), aby otrzymać pszenicę zwyczajną oraz orkisz. Ludzie często myślą, że orkisz jest bardzo starym gatunkiem pszenicy, a niesłusznie! W rzeczywistości jest jednym z najmłodszych. Pomyłka wynika z faktu, że pszenica samopsza, która jest jednym z przodków współczesnej pszenicy, jest także często nazywana małym orkiszem (podczas gdy jedno z drugim nie ma nic wspólnego, gdyż mały orkisz to po prostu udomowiona i zmodyfikowana pszenica samopsza). Orkisz jest zatem, podobnie jak pszenica zwyczajna, współczesnym gatunkiem pszenicy, wielokrotnie krzyżowanym i bogatym w gluten. Oznacza to co prawda, że ciasto zrobione na jego bazie dobrze wyrasta, ale to oznacza również, że jeśli chcesz wykluczyć z diety gluten, to nie powinieneś jeść orkiszu...
Nowe gatunki pszenicy Ale historia pszenicy na tym się nie kończy. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku w laboratoriach wyhodowano nowe, wysokowydajne odmiany pszenicy. Choć wydaje się to niewiarygodne, obecne gatunki pszenicy zawierają 42
28
chromosomy, podczas gdy jej protoplasta – pszenica samopsza –zawierała ich tylko 14. Jak wyjaśnia znakomity Julien Venesson w swojej książce „Gluten, comment le blémoderne nous intoxique” (której tytuł można tłumaczyć następująco: Gluten – w jaki sposób truje nas nowoczesna pszenica), pszenica jest zmutowanym zbożem, a jej spożycie niesie za sobą nieoczekiwane i niepokojące konsekwencje – nie tylko dla naszego zdrowia, ale i dla środowiska. Współczesna pszenica torturuje Twoje jelito cienkie Współczesna pszenica, wielokrotnie krzyżowana i modyfikowana genetycznie, zawiera niezliczoną ilość nowych białek, z których wiele nie podlega trawieniu przez człowieka. Ale to nie wszystko. Białka nietrawione przez organizm ludzki u osób genetycznie predysponowanych wywołują stan zapalny w jelitach, będący prawdziwą torturą. Stwierdza się wówczas nietolerancję glutenu – chorobę zwaną celiakią, która dotyka 1% ludzkości. I tu kończy się oficjalna dyskusja, ponieważ wiele ostatnich badań naukowych wykazało, że w rzeczywistości gluten zawarty we współczesnej pszenicy jest szkodliwy dla wszystkich, łącznie z osobami, które nie mają nietolerancji.
Pszenica szkodliwa dla wszystkich Badania amerykańskich naukowców dowiodły, że pszenica jest szkodliwa dla wszystkich. Dopiero co opublikowana praca jest owocem współpracy naukowców ze Szpitala Ogólnego w Massachusetts, z Uniwersytetu Johna Hopkinsa i z Uniwersytetu Medycznego w Maryland. Naukowcy badali skutki spożycia glutenu w trzech grupach: u chorych na celiakię, u osób źle tolerujących/wrażliwych na gluten i u zdrowych wolontariuszy. Wynik: we wszystkich przypadkach konsumpcja pszenicy zaburzyła wydzielanie hormonu zwanego zonuliną, a w efekcie znacznie zwiększyła przepuszczalność jelit. A skutki tych zaburzeń mogą być straszne. Upośledzenie wchłaniania istotnych dla zdrowia substancji odżywczych nie jest jedynym niepożądanym skutkiem. Nieszczelne jelito może wpuścić do krwio-
obiegu pewne białka, które zadziałają na nasz organizm niczym mali terroryści, wywołując choroby autoimmunologiczne i zwiększając ryzyko zachorowalności na raka. Najbardziej znane frakcje tych białek to prolaminy i gluteliny... Tworzą one w Twoim organizmie prawdziwą zorganizowaną bandę przestępczą terroryzującą wszystko wokół. Szerokiej publiczności znane są pod nazwą gluten. Gluten powstaje z połączenia prolamin i glutelin. Nie jest substancją występującą samoczynnie. Obecnie coraz częściej przyznaje się oficjalnie, że spożycie glutenu jest niebezpieczne, choć skutki te były długo bagatelizowane przez wła- dze medyczne. Coraz więcej osób źle toleruje gluten, a to objawia się bardzo różnymi symptomami. Poczynając od biegunki i wzdęć, poprzez depresję i bóle stawów, aż po wszelkiego rodzaju choroby. Stąd też zaskakujące efekty diety bezglutenowej, która może nie tylko rozwiązać problemy trawienne, ale poprawić nastrój, dodać energii, zmniejszyć podatność na infekcje.
Jakie są pozytywne efekty diety bezglutenowej? Jeżeli nie dotyczą Cię żadne z wyżej wymienionych objawów, weź pod uwagę fakt, że dieta bezglutenowa jest prostym i skutecznym sposobem na zachowanie zdrowia jelit i ograniczenie występowania chorób przewlekłych i nieuleczalnych, takich jak choroby układu autoimmunologicznego. W badaniu, w którym wzięli udział zdrowi, dorośli ochotnicy, wykazano znaczny spadek produkcji białek zwanych cytokinami, działających prozapalnie, na skutek diety bezglutenowej. A przecież stany zapalne to bardzo ważny czynnik wywołujący choroby kardiologiczne, nowotworowe, depresję i wiele innych. Jest więc prawdopodobne, że dieta bezglutenowa lub o ograniczonej zawartości glutenu, mogłaby mieć także istotny korzystny wpływ na nasze zdrowie. Dlaczego więc nie spróbować? Zdrowia życzę.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
29
30
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Cebula w roli głównej
Kulinaria
Konfitura z czerwonej cebuli
Konfitura jest super dodatkiem do mięs, a w szczególności pasztetów. Składniki:
• 1 kg czerwonej cebuli • suszony tymianek • 3 ząbki czosnku • oliwa z oliwek • 6 łyżek octu balsamicznego • 3 łyżki miodu • sól, świeżo mielony czarny pieprz
Przygotowanie
Drożdżowe cebulaki z serem
Składniki:
• 1 opakowanie drożdży instant (8g) • 100 ml ciepłej wody • 125 ml mleka • 500 g mąki pszennej • 2 łyżeczki cukru • 1 łyżeczka soli • 1 łyżeczka oleju • Farsz: • 3 duże cebule • 200 g startego żółtego sera • sól • pieprz • ostra papryka
Cebulę pokroić w piórka. Smażyć na oliwie powoli, aż się zeszkli, zwiększyć ogień, by się zrumieniła. W trakcie smażenia dodać posiekany czosnek, roztarty w palcach tymianek, sól, pieprz. Kiedy cebula jest miękka dodać miód, zamieszać i po chwili wlać balsamik. Chwilę pogotować aż odparuje. Uzupełnić przyprawy.
Rada Cebula smażona na oliwie szybciej zmięknie, kiedy ją posolimy.
Do posmarowania bułek: • 1 jajko • 2-3 łyżki pikantnego keczupu
Przygotowanie: Drożdże mieszamy dokładnie z ciepłą wodą, dodajemy połowę mąki, mieszamy i wyrabiamy ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce (ok 25 stopni) na 30 minut. Obraną cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. Doprawiamy solą, pieprzem, ostrą papryką i mieszamy. Do ciasta dodajemy resztę mąki, mleko, cukier, sól i olej. Wyrabiamy na gładkie ciasto. Dzielimy na 8 części, formujemy kulki i rozwałkowujemy. Placki przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, smarujemy je roztrzepanym jajkiem wymieszanym z keczupem, na to kładziemy warstwę cebuli. Pieczemy przez 25 minut. Przez pierwsze 5 minut w 200 stopniach, następnie bułki posypujemy żółtym serem, zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy 20 minut.
Cebolada – duszona cebula po Portugalsku
Składniki:
• 4 łyżki oleju • 1 łyżeczka masła • 3 duże cebule • 2 łyżki koncentratu pomidorowego (lub gęstego przecieru pomidorowego) • 2 łyżki octu winnego
• 2 łyżeczki pieprzu ziołowego • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki • 1 łyżeczka cukru • 1/2 łyżeczki suszonego majeranku • sól • pieprz
Przygotowanie:
Cebule obrać i pokroić w półplastry. Na głębokiej patelni lub w rondlu rozgrzać olej z dodatkiem masła. Na rozgrzany tłuszcz wrzucić posiekaną cebulę, lekko posolić i smażyć do zeszklenia. Dodać koncentrat pomidorowy i ocet. Doprawić do smaku przyprawami i ziołami. Całość dusić kilka minut na niewielkim ogniu pod przykryciem. Podawać jako dodatek do mięs i ryb. W wersji z kiełbasą lub wędzonym boczkiem można podawać z samym pieczywem. Źródło: uwielbiamgotowac.com
32
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Prozdrowotne właściwości cebuli
Kulinaria
Czy cebula jest stara jak świat? Jakie ma właściwości? Komu służy? I, wreszcie, jak stosować cebulę w codziennej diecie? Zapraszamy do lektury. Cebula pojawiła się w 3500r. p.n.e. Uchodziła za jedne z niewielu pokarmów, który nie psuł się podczas zimy. Nasi przodkowie docenili trwałość tego warzywa i zaczęli je uprawiać w celach spożywczych. Widniała w spisie pokarmów robotników egipskich, jako produkt dodający „chęci do pracy”. Nieznana jest data rozpoczęcia uprawy w Polsce, wiadomo jednak że była spożywana od XIV wieku.
Powszechność cebuli
Produkcja cebuli w świecie wzrosła o co najmniej 25% w ciągu ostatnich 10 lat, z bieżącej produkcji jest około 44 mln ton, co czyni go drugim co do wielkości upraw ogrodniczych po pomidorach. Cebula jest uniwersalna i często wykorzystywana jako składnik wielu potraw i akceptowana przez prawie wszystkie tradycje i kultury. Zużycie cebuli znacznie wzrasta, szczególnie w USA i jest to częściowo z powodu dużej promocji, która łączy smak i zdrowie. Cebula nie tylko wzbogaca smak potraw, ale dostarcza także organizmowi zdrowych petrochemikaliów oraz składników odżywczych.
Co na to WHO? Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zachęca do korzystania z cebuli w przypadku leczenia nadmiernego apetytu i zapobiegania miażdżycy. Ponadto, wyciągi z cebuli są uznawane przez WHO za udzielanie pomocy w leczeniu przeziębień, zapalenia oskrzeli i astmy.
Bogactwo cebuli Kolor cebuli przekazuje informacje o jej właściwościach. Podczas gotowania nabiera innego zapachu, smaku i stopnia ostrości. Ma niewiele kalorii i jest dobrym źródłem witaminy A. Zawiera disiarczek allilopropylu, jest bogatym źródłem chromu, pierwiastka śladowego, który wspomaga reakcję komórek na insulinę, a także witaminy C oraz licznych flawonoidów, zwłaszcza kwercetyny. Cebula jest ceniona ze względu na jej właściwości terapeutyczne. Ta wspaniała roślina nie traci swoich właściwości zdrowotnych podczas obróbki termicznej. Może być gotowana w zupie, duszona pod pokrywą, smażona na oleju, czy doprawiana - nie straci swoich leczniczych wartości. Cebula w postaci surowej jest jednak najzdrowsza. Najlepsze efekty uzyskujemy pijąc sok z cebuli. Spożywana na surowo ze wzglę-
du na zawartość związków siarki może powodować wzdęcia.
Korzyści dla zdrowia Przynosi ona wiele korzyści dla naszego zdrowia: • Wygładza cerę, wzmaga porost włosów, wzmacnia paznokcie. • Działa odkwaszająco na nasz organizm dzięki zawartości potasu i wapnia. • Hamuje rozwój mikroorganizmów chorobotwórczych, dzięki zawartych z niej związkom siarki. • Ma działanie przeciwbakteryjne, głównie na Bacillus subtilis, Sakmonella, E. Coli oraz przeciwwirusowe. • Podnosi poziom dobrego cholesterolu i obniża poziom ogólnego cholesterolu. • Zmniejsza ryzyko wystąpienia cukrzycy. • Uśmierza ból podczas ukąszeń. • Zawiera substancje, które pomagają w walce z wolnymi rodnikami. • Liście cebuli wspomagają trawienie, działają moczopędnie, wykrztuśnie, przeciwskurczowo, tonizująco, zmiękczająco, a także są afrodyzjakiem. Pomaga w leczeniu takich dolegliwości jak: • nadkwasota, • anemia, • miażdżyca (zawiera organiczny silikon utrzymując właściwą temperaturę krwi), • artretyzm (zawiera substancje o działaniu przeciwzapalny, które wspomagają złagodzić ból i opuchliznę), • astma, • skrzepy (działa jak koagulant, powstrzymując sklejanie się płytek krwi i wspomaga proces rozpuszczania zakrzepów), • czyraki, • nowotwory (działa przeciwutleniająco, kwercetyna chroni komórki okrężnicy przed niszczącymi skutkami niektórych substancji wywołujących raka, neutralizuje wolne rodniki mogące niszczyć komórki i uszkadzać DNA), • cholera - cebula podawana z czarnym pieprzem zmniejsza pragnienie i uczucie niepokoju, poprawiając samopoczucie, ponadto łagodzi nudności i biegunkę, • choroby układu krążenia (obecność olejków eterycznych disiarczku alilopropylu, pirokatechiny, kwasu protokatechinowego, rodanku i witamin sprawia, że pomagają w zapobieganiu chorobom układu krążenia), • egzema, • padaczka, • zaburzenia menstruacji,
• osteoporoza, • hemoroidy, • zaburzenia sprawności seksualnej (wzmacnia libido i organ rozrodczy), • schorzenia układu moczowego (działa jako środek moczopędny, wywar z cebuli łagodzi uczucie pieczenia towarzyszące podczas oddawania moczu).
Zdrowy duet: cebula i czosnek Czosnek i cebula ma wyraźną przewagę nad nowoczesnymi lekami. Są niedrogie i bezpieczne, bez recepty, skutecznie pomagają w przypadku schorzeń na które przepisuje się zbyt silne lekarstwa. Zdaniem naukowców z Central Food Technological Research Institute w Mysore (Indie) czosnek i cebula, dzięki bogactwu siarki, zwiększają bio-dostępność żelaza i cynku z produktów zbożowych. Wyniki prac badawczych, które opublikował magazyn Journal of Agricultural and Food Chemistry, wskazują, że spożywanie czosnku lub cebuli razem z produktami zbożowymi zwiększa przyswajalność żelaza o 70%, a cynku o aż 160%. To dobra wiadomość dla osób cierpiących na niedobór żelaza i cynku, szczególnie wegetarian. Szacuje się, że niedobór żelaza dotyka 1/3 globalnej populacji, a niedobór cynku 30% populacji. Oba pierwiastki nie są najlepiej przyswajalne z produktów pochodzenia roślinnego. Dodatek cebuli lub czosnku może znacząco poprawić ich biodostępność z produktów zbożowych. Badania również potwierdzają fakt, że cebula i czosnek są warte zjedzenia każdego dnia, aby zapewnić optymalne korzyści dla zdrowia. Mimo, że ich ostry i charakterystyczny wydzielający zapach nie są zachwycające. Nasza kuchnia zawiera rozwiązania wielu problemów zdrowotnych od niestrawności po bóle głowy. Lecznicze pokarmy wzmacniają odporność na choroby, gdy środki farmakologiczne zajmują się jedynie leczeniem, a nie zapobieganiem. Co więcej, zioła i przyprawy dostarczają wartościowych substancji odżywczych, gdyż zawierają witaminy i minerały. Ponadto wspaniale smakują i wzbogacają jadłospis. Zioła i przyprawy, zwłaszcza czosnek i cebula, czynią posiłki znacznie przyjemniejszymi, są to naturalne, smakowite produkty wspomagające organizm w walce z chorobą. Źródło: sztukaodzywiania.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
33
Immunoterapia sposobem walki z czerniakiem Nauka
W leczeniu zaawansowanego czerniaka przełomem okazała się nowego typu immunoterapia, która na wybranej grupie pacjentów stosowana jest również w Polsce – poinformowali eksperci podczas konferencji prasowej w Warszawie. Kierownik kliniki nowotworów tkanek miękkich, kości i czerniaków w Centrum Onkologii w Warszawie prof. Piotr Rutkowski powiedział, że jeszcze niedawno chorzy na zaawansowanego czerniaka średnio mogli przeżyć jedynie pół roku. Dzięki nowej immunoterapii, odblokowującej receptor programowanej śmierci PD-1 i aktywizującej układ odpornościowy do walki z komórkami nowotworowymi, połowa pacjentów przeżywa 24 miesiące. Niektórzy z nich żyją znacznie dłużej. Leki blokujące receptor PD-1 zostały zarejestrowane w Unii Europejskiej, ale w Polsce nie są jeszcze refundowane. Są natomiast dostępne w większości krajów europejskich, m.in. na Słowacji, w Szwecji, Czechach, Finlandii, Słowenii, Bułgarii, Irlandii, Hiszpanii, Danii, Luksemburgu, Austrii, Grecji i Wielkiej Brytanii. Poza UE leki te są refundowane również w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Izraelu i Szwajcarii. „Czekamy na refundację tych preparatów, gdyż bez nich trudno mówić o nowoczesnym leczeniu zaawansowanego czerniaka z przerzutami, dającym u części chorych dużą nadzieję na przedłużenie życia i poprawę jej jakości” – podkreślił prof. Rutkowski. Leki te na ogół nie powodują poważniejszych działań ubocznych. Na razie Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji pozytywnie zaopiniowała refundację leków blokujących receptor PD-1 w ramach programu lekowego wraz z innymi terapiami zarejestrowanymi do leczenia tej choroby. Preparaty odblokowujące receptor PD-1 są jednak stosowane w naszym kraju, na razie na wybranej grupie chorych. Prof. Rutkowski powiedział, że w przypadku czerniaka dotąd wykorzystano je u ponad 200 chorych, spośród których 100 nadal żyje. Byli oni leczeni w ramach badań klinicznych lub tzw. programu wczesnego dostępu do terapii, finansowanego przez producenta leku. „Do programu tego, który rozpoczęto w marcu 2015 r., zakwalifikowano 61 pacjentów cierpiących na zaawansowanego czerniaka z przerzutami. Z tej grupy nadal leczonych jest 30 chorych” - powiedział prof. Rutkowski. Konsultant krajowy w dziedzinie onkologii klinicznej prof. Maciej Krzakowski, kierownik kliniki nowotworów płuca Centrum
34
Onkologii w Warszawie, powiedział, że leki odblokowujące receptor PD-1 w Stanach Zjednoczonych i Unii Europejskiej zarejestrowano również w leczeniu raka płuca. W Polsce na razie dostępne są jedynie w ramach badań klinicznych. „Dotychczas leki tego typu były stosowane jedynie jako kolejny (III etap) leczenia, kiedy wyczerpano już inne możliwości terapii. Teraz rozważa się ich wykorzystanie już w pierwszej linii leczenia” – powiedział prof. Krzakowski. Zmienia to strategię leczenia takich schorzeń jak zaawansowany czerniak (w IV stopniu rozwoju lub nieoperacyjny w III etapie). Prof. Krzakowski wyjaśniał, że wiele nowotworów unika ataku komórek odpornościowych chorego. Hamują one działanie znajdującego się na powierzchni tych komórek (limfocytów) receptora PD-1. Wykorzystują one mechanizm, jaki stosuje organizm, by nie dopuścić do zbyt agresywnego działania układu immunologicznego (chroniącego przed chorobami autoimmunologicznymi). „Leki nowej generacji odblokowują receptory PD-1, aktywizując układ odpornościowy do lepszego rozpoznawania i zwalczania komórek nowotworowych” – powiedział konsultant krajowy. Eksperci przyznali podczas spotkania z dziennikarzami, że nie ma jeszcze metody pozwalającej określić, u jakiego pacjenta zadziała tego rodzaju immunoterapia. W przypadku czerniaka na ogół lepiej reagują chorzy z wysoką ekspresją receptorów PD-1. W grudniu 2015 r. w USA jeden z tak działających leków zarejestrowano również w leczeniu raka nerki. Prof. Krzakowski powiedział, że dobrym rozwiązaniem byłoby finansowanie tego rodzaju terapii przez budżet państwa wtedy, gdy okaże się ona skuteczna u danego chorego. Poza tym jest również szansa na to, że po jakimś czasie takie leczenie przynajmniej u niektórych chorych można by przerwać, gdy układ odpornościowy byłby w stanie już sam kontrolować rozwój choroby nowotworowej. Amerykańskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej (ASCO) w lutym 2016 r. uznało immunoterapię (odblokowująca receptor PD-1) za największe osiągnięcie w onkologii w 2015 r. Donosi o tym doroczny 11. raport „Clinical Cancer Advances 2016”. Immunoterapia będzie jednym z głównych zagadnień dorocznego kongresu AZSCO, który pod koniec maja rozpocznie się w Chicago.
Objawy i symptomy czerniaka
Oprócz prewencji, czujności i znajomości objawów czerniaka, wczesne wykrycie choroby jest priorytetem w walce o zmniejszenie umieralności z powodu czerniaka. Chociaż zajęcie głębszych warstw skóry nie może zostać ocenione w badaniu przedmiotowym chorego, to jest kilka cech charakterystycznych dla czerniaka, które mogą zostać zbadane przy oglądaniu zmian skórnych. Służy temu opracowany algorytm ABCD dotyczący niepokojących objawów czerniaka, który został zaproponowany przez Amerykańskie Towarzystwo Onkologiczne. „A” oznacza objaw czerniaka w postaci dużej asymetrii znamienia barwnikowego, cecha „B” odnosi się do nieregularnych lub niewyraźnych brzegów zmiany, cecha „C” dotyczy koloru, w co w przypadku nowopowstałej zmiany, którą podejrzewamy o czerniaka oznacza kolor czarny, ciemnobrązowy lub niebieski. Niepokojącym objawem czerniaka w przypadku już istniejącego znamienia jest utrata barwnika lub czarno zabarwione punktowe ognisko. Cecha „D” oznacza średnicę zmiany. Podejrzenie powinny zwrócić zmiany o średnicy 6mm lub więcej. Mniejsze zmiany rzadko wykazują zagrożenie zmianą inwazyjną. Pojedynczy objaw nie stanowi podstawy do wykonania biopsji. Ścisłej obserwacji wymagają natomiast znamiona spełniające kilka ze wspomnianych kryteriów i objawów. Algorytm ABCD nie uwzględnia jeszcze jednego objawu czerniaka jakim jest guzkowy lub grudkowy charakter czerniaków. Każde uwypuklenia lub pojawienie się guzka w zmianie poprzednio płaskiej powinno zwrócić uwagę i zachęcić do konsultacji z dermatologiem. Należy pamiętać, że niektóre czerniaki nie produkują melaniny i nie mają charakterystycznego wyglądu spełniającego powyższe kryteria. U ludzi opalonych ze zmianą barwnikową obserwacja jest niekiedy trudniejsza niż u ludzi z jasną karnacją. Zmiana może ulec tylko minimalnemu powiększeniu, uwypukleniu lub owrzodzeniu wytwarzając wokół nierównych kształtów czerwoną otoczkę. Zmiany do 1,2 mm dają wysoką szansę na wyleczenie, a rozróżnienie zmiany klinicznie przednowotworowej od nowotworowej jest niezwykle trudne. Podstawą rozpoznania jest badanie histopatologiczne wyciętej z marginesem zdrowych tkanek zmiany w ośrodku specjalistycznym.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Prosty test na demencję
Nauka
Opracowany przez brytyjskich naukowców algorytm wykorzystujący podstawowe dane, jakimi dysponują lekarze ogólni, pozwoli ocenić zagrożenie demencją u pacjentów. "" Sarah Knapton
Pacjenci brytyjskiej służby zdrowia dowiedzą się, czy w ciągu pięciu lat rozwinie się u nich demencja. Do oszacowania ryzyka wystarczą informacje zawarte w ich karcie zdrowia. Badacze z University College London opracowali algorytm, pozwalający oszacować zagrożenie demencją, w oparciu o informacje, jakimi dysponują lekarze ogólni – dane takie jak wiek, kod pocztowy, stan zdrowia i poziom wykształcenia. To pierwszy test, który wykonuje się bez badania krwi i pamięci, czy analizy DNA. Test polega na zestawieniu znanych czynników zagrożenia, takich jak historia depresji, zawał, spożycie alkoholu, cukrzyca, arytmia, utrata wagi, palenie papierosów, nadciśnienie i społeczna deprywacja. Zdaniem autorów, test pozwoli uzyskać spokój psychiczny osobom, które podejrzewają, że są narażone na rozwinięcie się otępienia. Może też działać jak ostrzeżenie i mobilizować pacjentów do wprowadzenia zmian w stylu życia na tyle wcześnie, by zapobiec rozwinięciu się choroby. Uważa się, że wprowadzenie podstawowych zmian, jak zaprzestanie palenia, ograniczenie spożycia alkoholu i zwiększenie wysiłku fizycznego, może ograniczyć częstotliwość występowania otępienia nawet o jedną trzecią. Z badań wynika, że jedna z form demencji, otępienie naczyniopochodne, ma silny związek z podwyższonym poziomem cholesterolu, nadciśnieniem i otyłością. Oznacza to, że wystarczy prosta zmiana stylu życia, by zapobiec wielu przypadkom zachorowań rocznie. – Nasz algorytm może być uzupełnieniem oprogramowania diagnostycznego. Lekarz będzie mógł np. stworzyć model zagrożenia w przypadku pacjentów spełniających warunki, a tych z grupy podwyższonego ryzyka skierować na dokładniejsze badania – mówi dr Kate Walters z Centrum Badań nad Populacją i Starzeniem przy University College London, która kierowała badaniem. – Około jedną trzecią przypadków choroby Alzheimera można przypisać czynnikom, które potencjalnie są modyfikowalne. Szacuje się, że zredukowanie siedmiu głównych czynników modyfikowalnych o 10-25 proc. pozwoli zapobiec od 1 do 3 mln przypadków demencji na świecie. – Test może być szczególnie przydatny w przypadku osób z grupy niskiego zagrożenia demencją. Dzięki niemu lekarze pierwszego kontaktu będą mogli pomóc pacjentom, których niepokoi
perspektywa rozwinięcia się u nich demencji. Teraz być może uda się uniknąć niepotrzebnych badań i lat zmartwień w przypadku osób, u których ryzyko jest bardzo niskie. Należy jednak liczyć się tym, że informowanie pacjentów o wysokim zagrożeniu demencją wywoła implikacje natury etycznej. Obecnie choroby takie jak alzheimer są nieuleczalne, a dokładność nowego testu nie przekracza 85 proc. Oznacza to, że 15 pacjentów na 100 usłyszy błędną prognozę. – To nie jest pierwszy test wykrywający alzheimera, jaki opublikowano, ale pierwszy, który nie wymaga gromadzenia dodatkowych danych o pacjentach, a to wielka zaleta – mówi Clare Walton z Towarzystwa Alzheimera. – Obecnie nie znamy skutecznych metod zapobiegania demencji i nie potrafimy dokładnie oszacować zagrożenia. Czy w tej sytuacji chcemy wiedzieć? Nie jestem pewna, czy gdybym była starsza, chciałabym wiedzieć – dodaje. – Demencja wzbudza strach, a nauka wciąż nie rozumie tejchoroby, dlatego należy ostrożnie podchodzić do takich testów ryzyka do czasu, aż nie zostaną udoskonalone. Zanim zaczniemy informować pacjentów o stopniu zagrożenia w klinikach, powinniśmy dokładnie zastanowić się nad wpływem takiej informacji na dobrostan i standard dostępnej opieki – ostrzega Walton. W Wielkiej Brytanii z demencją zmaga się 850 tysięcy osób, z których większość choruje na alzheimera. Szacuje się, że ich liczba przekroczy milion do roku 2020, a w 2050 roku osiągnie dwa miliony. Aby określić jakie czynniki wpływają na rozwój demencji, badacze przeanalizowali karty zdrowia około miliona osób, które w latach 2000 - 2011 korzystały z opieki lekarzy pierwszego kontaktu z 377 przychodni w Wielkiej Brytanii. Szczególną uwagę zwracano na pacjentów, u których rozwinęła się demencja. Na podstawie tych informacji naukowcy opracowali algorytm, a następnie przez pięć lat testowali jego trafność na 265 tysiącach pacjentów. Okazało się, że test z bardzo dużą dokładnością przewiduje zagrożenie u osób w z grupy wiekowej 60-79, ale już nie u pacjentów w wieku 80 – 95 lat. Trwają badania nad nowymi lekami, które będą w stanie spowolnić rozwój choroby Alzheimera, pod warunkiem, że terapię rozpocznie się odpowiednio wcześnie. Jeśli badania kliniczne potwierdzą ich skuteczność, regularne badania przesiewowe w celu wykrycia alzheimera wkrótce będą normą.
Niedawno eksperci z Towarzystwa Królewskiego zapowiadali, że terapie na demencję będą dostępne w ciągu 10 lat. – Zanim ten test wejdzie do powszechnego użycia, zalecamy przeprowadzenie niezależnych testów na większej populacji i rozważenie implikacji etycznych wynikających z jego stosowania w praktyce – dodaje Walters. Dr Matthew Norton z organizacji Alzheimer’s Research UK powiedział: – Test precyzyjnie wskazujący pacjentów szczególnie zagrożonych demencją mógłby zachęcić ludzi do wprowadzenia zmian w stylu życia, które obniżyłyby to zagrożenie. – Byłby też przydatny w identyfikowaniu uczestników badań klinicznych. Choć ten test dość dokładnie określa zagrożenie alzheimerem i otępieniem naczyniopochodnym u osób w wieku 60-79, nie jest stuprocentowo dokładny, dlatego wymaga dopracowania, a na dłuższą metę zrozumienia jego potencjału, jako narzędzia diagnostycznego w rękach lekarzy brytyjskiej służby zdrowia. Wyniki publikuje magazyn „BMC Medicine”.
Podstawowe informacje na temat demencji
Co to jest demencja? Demencja, zwana też otępieniem, to znaczne obniżenie sprawności umysłowej – myślenia, zapamiętywania, zdolności rozumowania – będące skutkiem utraty funkcji mózgu. Czy demencja to to samo co Alzheimer? Choroba Alzheimera to najczęstsza postać otępienia – stanowi około 62 proc. zdiagnozowanych przypadków. Kto jest zagrożony? W większości przypadków pierwsze symptomy objawiają się między 60. a 70. rokiem życia. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii na demencję cierpi 850 tysięcy osób. W 2025 roku liczba chorych na otępienie może przekroczyć milion. Czy otępienie jest uleczalne? Demencja to postępująca choroba, na którą współczesna medycyna nie zna lekarstwa. Istnieją jednak terapie pozwalające łagodzić objawy. W stadium zaawansowanym pacjenci nie są w stanie wykonać najprostszych zadań. Co powoduje demencję? Przyczyny wciąż nie są do końca znane. Naukowcy uważają, że istotną rolę odgrywają czynniki genetyczne i środowiskowe, a także styl życia.
Źródło: www.medonet.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
35
Moje trzy grosze o migrantach Poniższe refleksje na temat nowej wędrówki ludów w Europie nie mają pretensji do oryginalności; te rzeczy zostały już wiele razy powiedziane i napisane. Co jest jednak warte powiedzenia jest również warte powtórzenia, niekiedy wiele razy, gdyż pewne prawdy potrzebują czasu i repetycji, aby być w końcu zrozumiane i przyswojone. "" Mariusz Wesołowski
Pierwszy grosz. Emocje przed zdrowym rozsądkiem, czyli Angela Merkel Określenie ludzkiego gatunku mianem ”człowiek rozumny” nie jest całkiem trafne; lepszą nazwą byłby termin „człowiek emocjonalny”. Emocje rządzą nami w o wiele większym stopniu niż logika czy racjonalna percepcja faktów. Zjawisko to jest widoczne w raczej powszechnym idealizowaniu uczuć, w pogardzie dla „szkiełka i oka”, w sentymentalnym okrzyku „miej serce i patrz w serce”. Owa domniemana wyższość emocji nad rozumem nigdy nie otrzymuje najmniejszego uzasadnienia – być może dlatego, że sama w sobie jest tylko emocją. Potęga uczuć stanowi podstawę propagandy. To stwierdzenie jest zbyt oczywiste, żeby trzeba je było udowadniać lub ilustrować przykładami. Jednym z najbardziej skutecznych narzędzi propagandy – szczególnie często używanym obecnie przez polityczną poprawność i ruch społecznej sprawiedliwości – jest szantaż emocjonalny. Jego istota sprowadza się do stwierdzenia: „Jeżeli z tym się nie zgadzasz, to jesteś nieczułą i niemoralną świnią”. Oficjalna (to znaczy rządowa i medialna) postawa wobec milionów migrantów usiłujących przedostać się do Europy wręcz ocieka emocjonalnym szantażem. Fotografia utopionego sy-
36
ryjskiego chłopca została powielona tysiące razy przez światowe media. Artykułom na temat migrantów obowiązkowo – i często wyłącznie – towarzyszą zdjęcia uchodźczych rodzin, kobiet z niemowlętami na ręku albo małych dzieci. Z drugiej strony dość wiarogodne informacje, że fotografia zwłok Alana Kurdi była po części upozowana i że jego ojciec był jednym ze szmuglerów pośrednio odpowiedzialnych za tę śmierć nie znalazły praktycznie żadnego oddźwięku w publikacjach prasowych. Wiemy również, że około osiemdziesięciu procent migrantów to samotni, młodzi mężczyźni, a jednak fotografie rodzin, kobiet i dzieci nie przestają dominować wizualnej narracji w mediach. W podobny sposób jest manipulowana różnica pomiędzy migrantami a uchodźcami. Chociaż wiadomo, że co najmniej sześćdziesiąt procent tłumów nadciągających z Bliskiego Wschodu i Afryki to ekonomiczni migranci, media prawie zawsze kładą główny akcent na wojennych uchodźców z Syrii czy Etiopii, gdyż ci ostatni są w stanie lepiej wywoływać pozytywne emocje w umysłach i sercach czytelników lub widzów. Politykiem najbardziej odpowiedzialnym za migracyjny kryzys w Europie jest kanclerz Angela Merkel. W niedawno opublikowanym artykule Wall Street Journal trafnie nazwał jej postawę „lekkomyślnym humanitarianizmem”. I rzeczywiście, trudno inaczej określić jej pochopną i wręcz despotyczną decyzję zaproszenia wszystkich chętnych do przybycia do Niemiec. Nawet jeżeli miała ona częściowo na uwadze gospodarczą przyszłość swego kraju, któ-
ry obecnie wchodzi w niż demograficzny, Merkel najwyraźniej nie wzięła pod uwagę, że wabieni przez nią migranci muszą przejść przez suwerenne terytoria kilku innych państw i że obywatele Bundesrepublik Deutschland powinni mieć coś do powiedzenia na temat napływu milionów ludzi o kompletnie innej kulturze, innym światopoglądzie i innych kwalifikacjach (lub raczej częstym ich braku). Za swoją sentymentalną dyktaturę Merkel obdarzona została tytułem „Osoby 2015 roku” przez Time i znalazła się na czele listy stu najbardziej wpływowych kobiet w prestiżowym dwutygodniku Forbes. Media wynagradzają emocjonalizm, gdyż same go usilnie propagują.
Drugi grosz. Miłosierdzie nie jest jedyną cnotą, czyli papież Franciszek Obecny papież nie jest znany ani z przejrzystości, ani ze zbytnio logicznego charakteru swych publicznych wystąpień lecz w przypadku migrantów jego pozycja jest jasna: trzeba ich akceptować bezwarunkowo, w imię chrześcijańskiego miłosierdzia.
I znowu łatwo tu powiedzieć, że tylko osoba kompletnie pozbawiona uczucia miłości do bliźniego może z tym imperatywem się nie zgodzić. Ale czy rzeczywiście? Masowe przyjmowanie emi-
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
grantów wywiera oczywisty i wielora- pieża Franciszka i politycznie poprawki wpływ na lokalną populację, wpływ ne zakłamanie w mediach nie są na ekonomiczny, kulturalny i – w przypad- szczęście jedynymi widocznymi postaku muzułmańskich uchodźców – religij- wami wobec migracyjnego kryzysu. ny. Ten wpływ nie zawsze jest pozytyw- Głos zwykłych ludzi, nazywany w lepny. Czy rodzima ludność nie zasługu- szych niż nasze czasach „głosem Boje więc również na miłosierdzie? Czy jej ga”, brzmi głośno w internetowych prawa i prawa migrantów nie powinny komentarzach i nie przestaje manifebyć traktowane na równi? stować swego zdroworozsądkowego Jeszcze bardziej zastanawiające jest sprzeciwu pomimo wyzwisk i kalumnii ze kolejne pytanie: skoro publiczne wystą- strony „oświeconych” elit. Ci „rasiści”, pienia Angeli Merkel i papieża Francisz- „bigoci” i „ksenofobowie” nie poddaka wyraźnie zachęcają migrantów do ją się emocjonalnemu szantażowi popodejmowania ryzykownej wędrów- lityków, mediów czy religijnych dygniki ku granicom Europy, w jakim stopniu tarzy; ich motywy nie są może zawsze te osoby są odpowiedzialne za zdarza- najczystsze lecz nie zmienia to faktu, jące się po drodze tragedie, a przede że pragmatyczna racja jest po ich strowszystkim za coraz częstsze przypadki masowych utonięć w Morzu Śródziemnym? Papież może rzucać wieńce na fale i mówić o bliżej niesprecyzowanej hańbie ale czy on sam jest tu bez winy? Nie wiem, czy te wątpliwości zostały kiedykolwiek przedstawione Franciszkowi i jaka była na nie jego ewentualna reakcja. Pozostaje mi więc tylko mieć nadzieję, iż dobry papież przypomni sobie kiedyś o starej prawdzie, że każda cnota praktykowana w izolacji od innych cnót i doprowadzona do Medialna fikcja skrajności zamienia się w swoje przeci- nie. Racja ta opiewieństwo, czyli grzech. ra się na zrozumieWyobraźmy sobie bowiem następ- niu ludzkiej natury stwa wprowadzenia w życie wizji Fran- i mówi, że ludzie są ciszka (podzielanej zresztą przez eu- tylko ludźmi, że uciropejską skrajną lewicę oraz anarchi- śnieni i poniżeni mostów). Granice Europy zostają szeroko gą się łatwo stać tyotwarte dla migrantów wszelkiego po- mi, którzy uciskają kroju i ludzkie tsunami rusza z Bliskiego i poniżają, że ubóWschodu, Afryki i Azji, miliony za miliona- stwo nie jest rówmi, bo ostatecznie wszyscy pragną lep- noznaczne z cnoszego życia. Pod jego naporem gospo- tą, a zamożność darki europejskich krajów walą się jed- z występkiem. Ci luna po drugiej, najpierw systemy świad- dzie pojmują absoczeń socjalnych, potem opieka zdro- lutną niezbędność wotna, następnie cała reszta, jak kost- kontrolowania maki domina. W końcu wszyscy mieszkań- sowej, spontaniczcy byłego europejskiego raju siedzą ni- nej relokacji nawet czym Hiob na kupie gnoju i po brater- poprzez wznoszenie sku wzajemnie wyłapują sobie wszy. murów i zasieków, Oczywiste? Oczywiście. Zresztą można jeżeli nic innego nie Rzeczywistość sobie wyobrazić inne scenariusze, na skutkuje. Nie przemawia do nich arguprzykład Europę zdominowaną w efek- ment, iż popełnione w przeszłości przez cie serii wojen domowych przez islam. polityków błędy uprawniają tych saCzy papież zdaje sobie z tego sprawę? mych polityków do naprawiania ich teJak się mówi w Ameryce, to jest pyta- raz kosztem własnych obywateli (mam nie za sześćdziesiąt cztery tysiące dola- tu na myśli skądinąd słuszne twierdzerów… (2). nie, że interwencje Zachodu w Iraku, Syrii i Libii są przyczyną obecnych miTrzeci grosz. gracji). Oni nie wierzą już we wzniosłe utopie, gdyż wiedzą zbyt dobrze, że ich „Vox populi, vox Dei”, końcowym rezultatem jest zawsze dyczyli rozsądek ma jednak stopia. W tych ludziach, a nie w wymóżdżonych przez polityczną poprawprzyszłość ność aparatczykach Unii Europejskiej Bezmyślny humanitarianizm Ange- i załganych dziennikarzach leży nadzieli Merkel, samobójcze miłosierdzie pa- ja na zakończenie obecnego kryzysu.
Dlatego – wbrew idealistycznym filipikom większości światowych mediów – zasieki na granicach Macedonii, Węgier i Austrii oraz polscy policjanci na słubickim moście są pożądanymi zwiastunami powrotu do racjonalnego myślenia. Problem masowej ekonomicznej migracji może być skutecznie rozwiązany tylko w krajach jej pochodzenia, zaś do dramatu wojennych uchodźców musi się podejść w zorganizowany i efektywny sposób. Zalanie Europy niekontrolowaną ludzką powodzią przyniesie tylko jeden efekt – niszczycielski chaos. Przypisy: 1. http://www.wsj.com/articles/merkels-road-to-moral-surrender-1461021976 2. Z drugiej strony powinniśmy wziąć pod uwagę możliwość, że Franciszek próbuje tu propagować model heroicznego chrześcijaństwa, którego wyznawcy – jak to prawdopodobnie miało miejsce w początkach tej religii – posuwają miłość bliźniego do granicy samounicestwienia. Ostatecznie nakazy Jezusa, aby miłować swych wrogów, nadstawiać drugi policzek i od-
dawać nie tylko płaszcz ale i koszulę nie mogą przynieść innych rezultatów. Ta hipoteza nie zgadza się jednak z innymi opiniami papieża, szczególnie w ostatnio ogłoszonym Amoris laetitia, gdzie Franciszek odrzuca idealizm na rzecz pragmatyzmu i opowiada się za prymatem indywidualnego sumienia nad nowotestamentowymi zaleceniami (aby nie rzec – nad przykazaniami samego Chrystusa). O autorze: Mariusz Wesołowski – (ur. 1954), absolwent polonistyki i historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, od roku 1982 mieszka w Kanadzie.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
37
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
39