RADIO POLONIA TORONTO 100.7 FM nadajemy W NIEDZIELĘ 17:00 - 20:00
WWW.RADIOPOLONIA.CA
POLSKI
ZDROWIE
BEZPŁATNY MIESIĘCZNIK
onitor.com NAUKA
PORADNIK
PRZEWODNIK
Marzec 2017
INFORMATOR
Temat miesiąca:
Naturalne metody walki z nadciśnieniem
Doradzamy jakie zmiany w trybie życia mogą pomóc w leczeniu nadciśnienia
str. 3 - 8
Temat miesiąca
Jak wyleczyć nadciśnienie bez pomocy leków
Czy można wyleczyć nadciśnienie bez leków? Okazuje się, że czasem tak. By obniżyć ciśnienie niekiedy wystarczą małe zmiany w trybie życia. Warto je wprowadzić, by uniknąć konieczności systematycznego brania leków na nadciśnienie. Jeśli nie zmienisz diety i przyzwyczajeń, grozi ci miażdżyca, zawał serca i udar mózgu. "" Anna Jarosz
Nadciśnienie jest groźne i o tym wie każdy. Natomiast o tym, że możliwe jest leczenie nadciśnienia bez leków, już nie. Ciśnienie idealne wynosi 120/80 mmHg, bo gdy serce pompuje krew z taką siłą, najlepiej funkcjonują wszystkie narządy. Dopuszcza się jeszcze 139/89 mmHg. Jeśli któraś z tych wartości (choćby jedna) będzie stale wyższa – możesz podejrzewać u siebie nadciśnienie. Idź do lekarza, by sprawdził, co się dzieje. Jeśli nie znajdzie nic groźnego, zaleci zmianę trybu życia. Nie lekceważ tego, bo nadciśnienie przyśpiesza rozwój miażdżycy, zwiększa ryzyko zawału serca, grozi udarem mózgu, prowadzi do niewydolności nerek, uszkadza wzrok.
Otyłość sprzyja nadciśnieniu Schudnij, bo otyłość sprzyja nadciśnieniu. Utrata 1 kg powoduje spadek ciśnienia o 2-3 mmHg, a 10 kg aż o 2030 mmHg. Dorosłemu człowiekowi, który nie pracuje fizycznie, wystarcza 20002500 kcal dziennie. By schudnąć, ogranicz się do 1500 kcal. Jedz 4-5 razy dziennie, ale mało. Zrezygnuj ze słodyczy oraz tłustego mięsa i wędlin.
Niedobór witamin podwyższa ciśnienie Jedz dużo warzyw i owoców, które dostarczają witaminy C. Stały niedobór
tej witaminy może być przyczyną utrzymującego się skurczu naczyń krwionośnych. Dlatego wprowadź do codziennej diety owoce cytrusowe, czarne porzeczki, aronię, żurawinę (także mrożone). Na podwyższenie ciśnienia wpływa też niedobór witaminy D. Jej syntezę w organizmie pobudza słońce. Dlatego wykorzystaj każdą chwilę, by wyjść na świeże powietrze.
Sól podnosi ciśnienie
Ogranicz spożycie soli do pół łyżeczki dziennie (ok. 4–5 g) – to pozwoli w ciągu kilku tygodni obniżyć ciśnienie o 10 mmHg. Człowiekowi wystarcza dziennie 1 g soli, by organizm sprawnie funkcjonował. Zamiast soli używaj kminku, majeranku, lubczyku, tymianku, oregano, bazylii lub innych ziół świeżych i suszonych. Osoby, które nie wyobrażają sobie życia bez słonego smaku, mogą się ratować tzw. solą dietetyczną, czyli chlorkiem potasu. Jest równie słony jak chlorek sodu, ale nie podnosi ciśnienia. Ale to rada tylko dla tych, u których nadciśnienie jeszcze się nie utrwaliło, czyli nie stało się schorzeniem. Warto także pamiętać, że znaczne ilości soli zawiera większość przetworzonej żywności oraz pakowanych fabrycznie mięs i wędlin. Np. łyżka zielonego groszku z puszki ma tyle samo soli (1 g) co 5 g śledzia matias, szklanka mleka czy jeden kęs hamburgera.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
3
Zdrowie Gimnastyka i pływanie pomogą obniżyć ciśnienie
Umiarkowane ćwiczenia mogą zredukować górne ciśnienie nawet o 10 mmHg, a dolne o 5 mmHg. Ćwicz codziennie, najlepiej kwadrans rano przy otwartym oknie. Zacznij od skłonów, wymachów i kilku przysiadów. Na początku ćwicz tyle, ile dasz radę. Stopniowo zwiększaj wysiłek. Jeśli nie możesz zmusić się do systematycznej gimnastyki, spaceruj w szybszym tempie. Zbędne kalorie stracisz, gdy każdego dnia przejdziesz 3–4 kilometry. To zaledwie dwa miejskie przystanki autobusowe. Pływaj i rób wycieczki rowerowe. To sporty bezpieczne dla osób, które mają umiarkowane nadciśnienie. Szczególnie polecana jest gimnastyka w wodzie. Łatwiej wtedy wykonywać ćwiczenia i zrzucać kilogramy.
Stres i nerwy przyczyniają się do wzrostu ciśnienia Zwykle zapominamy, że stres jest nam potrzebny tak jak woda, pożywienie czy powietrze. Dzięki niemu organizm mobilizuje siły do walki z przeciwnościami. Ale długo utrzymujące się napięcie powoduje stałe podwyższenie poziomu hormonów, co jest przyczyną wzrostu ciśnienia. Zbędny stres jest czynnikiem wywołującym tzw. nadciśnienie samoistne, czyli takie, którego przyczynę trudno ustalić. Naucz się podejmować bez pośpiechu decyzje w ważnych sprawach. Jeśli nabierzesz dystansu do tego, czego nie możesz zmienić – będziesz zdrowszy. By kontrolować stres, naucz się technik relaksacji. Pomocne będzie proste ćwiczenie – zamknij oczy, zakryj dłońmi uszy, łokcie odchyl na boki i zrób pięć głębokich wdechów. Opuść ręce i rozluźnij mięśnie. Powtórz ćwiczenie dwa razy. Po kilku tygodniach treningu już w ciągu jednej minuty będziemy umieli osiągnąć głębokie rozluźnienie.
Pobyt nad morzem sprzyja chorym na serce Przeciążenie codziennymi obowiązkami niekorzystnie wpływa na ciśnienie krwi. Jest ono tak samo niebezpieczne jak zła dieta czy palenie papierosów. Nie dziel urlopu: nie sprzyja to prawdziwemu relaksowi i regeneracji sił. By dobrze odpocząć, potrzeba minimum dwóch tygodni urlopu. Resztę zostaw w rezerwie, by móc wziąć kilka dni wolnego na załatwienie bez zdenerwowania ważnych spraw domowych lub przygotowanie się do świąt. Jeśli masz kło-
4
Temat miesiąca poty sercowe, wyjedź nad morze, a nie w góry. W górach z powodu mniejszej ilości tlenu w atmosferze pogarsza się samopoczucie. Zwykle ciśnienie się podnosi, a serce, by dotlenić cały organizm, musi intensywniej pracować. Pobyt nad morzem sprzyja sercowcom. Zrezygnować z wyjazdu powinny tylko osoby cierpiące na nadciśnienie wywołane nadczynnością tarczycy – nadmiar jodu może obudzić uśpioną lekami tarczycę.
godny materac oraz pościel z naturalnych włókien.
Objawy nadciśnienia: • częste bóle głowy, zwłaszcza po przebudzeniu • mroczki przed oczami • bezsenność • wybuchowość • kołatanie serca • potliwość • szumy w uszach • duszności • zawroty głowy • ciągłe zmęczenie
Zrób to koniecznie
Zdrowy sen ma wpływ na obniżenie ciśnienia Dobry, zdrowy sen jest jednym z elementów profilaktyki chorób serca. Nie lekceważ problemów z codziennym zasypianiem, bo mogą być sygnałem poważniejszych dolegliwości, np. depresji. Pamiętaj, że leki nasenne przyjmowane bez porozumienia z lekarzem, nawet te sprzedawane bez recepty, mogą mieć zły wpływ na ciśnienie. Jeśli musisz, wypij raczej szklankę naparu z melisy, ciepłego mleka lub połknij godzinę przed snem tabletkę z melatoniną. Wyłącz się: do sypialni nie zabieraj kłopotów z całego dnia. Nie oglądaj telewizji w łóżku, zadbaj o właściwą temperaturę (16– 18°C), dobre zaciemnienie okien i wy-
• Rzuć palenie - nikotyna obkurcza naczynia, krew z coraz większym trudem przeciska się przez tętnice, a więc podnosi się ciśnienie, przyśpieszeniu ulega proces odkładania się blaszek miażdżycowych, a ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego wzrasta trzy razy. • Alkohol podnosi ciśnienie, ale picie małych ilości alkoholu (zwłaszcza czerwonego wina) spowalnia rozwój miażdżycy. Nadmiar alkoholu utrwala nadciśnienie, może prowadzić do zaniku mięśni i niedowładu kończyn. Bezkarnie możesz wypić 1–2 drinki, 2–3 lampki wina lub 0,5 l piwa. • Kawa zwiększa nieco ciśnienie, ale z opublikowanych niedawno badań naukowych wynika, że regularne picie nawet trzech małych filiżanek kawy może zmniejszać ryzyko wystąpienia zawału serca. • Uważaj na leki - nawet te z pozoru niegroźne, np. na grypę, mogą być niebezpieczne dla osób ze skłonnością do wysokiego ciśnienia. Zwróć uwagę na te, które zawierają efedrynę, bo mogą znacznie podwyższać ciśnienie. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl WYDAWCA (Publisher): Radio Polonia Enterprises Ltd.
www.polskimonitor.com
MIESIĘCZNIK / MONTHLY MAGAZINE REKLAMA I KONTAKT Z REDAKCJĄ info@radiopolonia.ca tel. 416 - 938 - 7141 Adres do korespondencji: Radio Polonia Toronto 2550 Goldenridge Rd., Unit #6 Mississauga, On, L4X 2S3
EDITOR: Krystyna Piotrowska krystyna@radiopolonia.ca REDAKTOR GRAFICZNY: Magdalena Lesiuk GraphMad@gmail.com Fotografia: Michael Profesorski Adam Pakuła Ilona Girzewska Jola Bugajski Magdalena Lesiuk
Artykuły: Magdalena Lesiuk Łukasz Stępień Karolina Brozio Richard Piotrowski
Redakcja nie odpowiada za treść artykułów i ogłoszeń. Prawa autorskie zastrzeżone. Treść wszystkich artykułów publikowanych w magazynie „Polski Monitor” ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie zastępuje konsultacji z lekarzem i nie może być podstawą do stosowania jakichkolwiek środków farmaceutycznych ani form terapii. Wszelkie decyzje w wyżej wymienionych kwestiach należą do lekarza prowadzącego leczenie. Magazyn „Polski Monitor” ani osoby współpracujące nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności wynikającej z zastosowania informacji w nim zawartych.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca
Zdrowie
Sposoby na nadciśnienie
Powody nadciśnienia mogą być różne, aby wróciło samoistnie do normy należy przede wszystkim wyeliminować przyczyny – sztuczne obniżanie ciśnienia lekami nie rozwiązuje problemu, jednak zanim to nastąpi równie dobrze można je kontrolować substancjami naturalnymi lub… wspomagać leczenie. Doraźne sposoby
• Kwaśne mleko z cynamonem Do szklanki kwaśnego mleka dodać 2 łyżeczki cynamonu, dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę. Już w ciągu kilku minut od spożycia ciśnienie spadnie. • Sok z buraka ćwikłowego Wycisnąć szklankę sok z buraka, odstawić na kilka minut i wypić. W ciągu godziny od spożycia ciśnienie się obniży. Spożywając regularnie można wyregulować na stałe poziom ciśnienia, jednakże ze względu na niezbyt przyjemny smak przy dłuższej kuracji lepiej dodać inne składniki np. marchewkę, jabłko, arbuz • Szybkie wyrównanie ciśnienia przyniesie ucisk punktu San Yin Jiao. Odmierzyć odległość 4 palców w górę od wewnętrznej strony prawego stawu skokowego. Kciukiem ucisnąć blisko krawędzi blisko kości goleniowej. Powtórzyć to samo na drugiej nodze. UWAGA: kobiety w ciąży nie powinny uciskać tego punktu
Jak obniżyć ciśnienie krwi w ciągu 5 minut? Według Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, bardzo ważny jest właściwy przepływ krwi do mięśni i tkanek. Gdy krew nie przepływa prawidłowo, zaczyna się zastój i stwarza warunki odpowiednie dla powstania choroby. Dzięki niektórym technikom można szybko
zwolnić blokady w organizmie spowodowane stagnacją krwi. Jedną z technik jest masaż punktów na szyi i twarzy. • Punkty 1 – 2 To właściwie linia od końca płatka ucha do polowy połowy obojczyka. Bardzo lekko i powoli od góry do dołu, ledwie dotykając czubkami palców. Wykonać po 10 razy po jednej i drugiej stronie. • Punkt 3 Ten punkt znajduje się w odległości około 1cm od ucha w kierunku nosa. Należy masować ten punkt przez około minutę z każdej strony, w sposób ciągły. Mocno naciskać, ale nie tak mocno, aby poczuć ból, nie ma znaczenia czy w prawo czy lewo. Ważne aby czuć nacisk. W większości przypadków ciśnienie krwi powinno wrócić do normy.
Żywność obniżająca i regulująca ciśnienie krwi • czosnek • czosnek niedźwiedzi • cytryna • cynamon • seler • pieprz cayenne, pieprz turecki – tonizuje układ krążenia i zwiększa „wyrzut” krwi z serca • pestki arbuza • burak ćwikłowy • bazylia • brokuly • imbir
• kurkuma • banany • migdały • woda kokosowa i kefir kokosowy • sok z marchwi i szpinaku
Dłuższe kuracje Herbatka ziołowa Przygotować mieszankę: 3 łyżki ziela glistnika 6 łyżek ziela jemioły 6 łyżek owoców głogu 6 łyżek skrzypu polnego 1 łyżkę mieszanki zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 15 min. Pić raz dziennie przy nadciśnieniu, stanach nerwowych, wyczerpaniu i problemach z sercem. Nalewka z czosnku niedźwiedziego 100g świeżego ziela czosnku zalać 0,5 litra wódki, odstawić na 7 dni w ciemne miejsce. Przecedzić, zażywać 1 łyżkę rano. Pasta z czosnku niedźwiedziego Szklankę dzień wcześniej namoczonych nasion słonecznika zblendować z garścią czosnku niedźwiedziego, łyżką oliwy z oliwek i łyżką soku z cytryny. Zażywać codziennie do czasu unormowania ciśnienia, np. w formie smarowidła do chleba Napar z lubczyku 1 łyżeczkę suszonego lubczyku zalać szklanką wrzątku, parzyć pod przykryciem 10 minut. Pić 2 raz dziennie po ½ szklanki.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
5
Zdrowie Mikstura z czosnku Amisze nie korzystają z najnowszych wynalazków również medycznych. Opierają się na starych tradycyjnych metodach. Przy nadciśnieniu używają sprawdzonej i skutecznej receptury, która nie tylko obniża ciśnienie krwi, ale wzmacnia system odpornościowy, reguluje poziom cholesterolu, odblokowuje arterie krwionośne, wzmacnia serce, pozytywnie wpływa na układ oddechowy i nerwowy.
Składniki:
• 1 starty ząbek czosnku • 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny • 1 łyżka startego świeżego imbiru • 1 łyżka domowego octu jabłkowego • 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie:
Wymieszać wszystkie składniki. Powyższa ilość składników jest na 1 dzień kuracji (2 dawki). Można przygotować na raz więcej, ale należy pamiętać że miksturę można przechowywać w lodówce maksymalnie 5 dni.
Sposób użycia:
Przyjmować 2 razy dziennie przed śniadaniem i kolacją rozcieńczone wodą . Nie przekraczać 2 dawek na dobę. Ciśnienie powinno wrócić do normy, lub znacząco zmniejszyć się w przypadku bardzo wysokiego po 7 dniach. Inny przepis z czosnkiem Domowy antybiotyk – skuteczna mikstura na wiele dolegliwości Przepis na ten domowy antybiotyk był już znany setki lat temu. Ponownie odkryty zaczyna wracać do łask. Mikstura działa antyseptycznie, wzmacnia system odpornościowy, skraca czas choroby, dostarcza mnóstwo witamin i mikroelementów. Ma potwierdzone działanie przeciwzapalne, prze-
Temat miesiąca ciwwirusowe, antybakteryjne, grzybobójcze, przeciwbólowe i rozkurczające, pobudzające krążenie, wykrztuśne, rozluźnia obwodowe naczynia krwionośne, obniża ciśnienie krwi, zwiększa przepływ krwi, oczyszcza naczynia krwionośne, ze względu na obecność imbiru działa również odchudzająco i wiatropędnie. Każdy z jej składników ma dobroczynne właściwości dla zdrowia, efekt synergii dodatkowo je wzmacnia. W aptekach w niektórych krajach można już zakupić gotowe preparaty np. Tonik Dr.Patkar’s , ale w łatwy sposób można przygotować samemu.
Składniki:
• 25 ząbków czosnku • ½ szklanki soku wyciśniętego z cytryny • Imbir – ½ szklanki soku z imbiru • 1 szklanka octu jabłkowego domowej roboty lub ekologicznego • 1 szklanka miodu
Przygotowanie:
Przygotować sok z imbiru: Pokrojony na kawałki imbir wrzucić do mocnego blendera, zalać wodą przefiltrowaną lub destylowaną 1-2 cm powyżej powierzchni. Zblendować, przecedzić przez gęste sito. Pulpę pozostałą na sitku ponownie wrzucić do blendera i zalać wodą, zblendować i ponownie odcisnąć na sitku. Czynność można powtórzyć kolejny raz. Umyć blender, wlać soki z cytryny i imbiru, wrzucić ząbki czosnku, można je przekroić na pół. Zblendować z dużą prędkością. Dolać ocet jabłkowy, wymieszać i na koniec dodać miód i całość zblendować. Opcjonalnie można dodać odrobinę pieprzu Cayenne. Przelać do szklanego słoika i wstawić do lodówki na 5 dni. Po tym czasie mikstura jest gotowa do spożycia. Jeśli potrzeba można przecedzić dodatkowo przez gęste sitko i przelać do butelek z ciemnego szkła
Dawkowanie:
Profilaktycznie: w celu podniesienia odporności zażywać 2 łyżeczki rozpuszczone w szklance ciepłej wodzie, ewentualnie soku owocowym np. pomarańczowym, winogronowym przed śniadaniem. Przy infekcjach: 3-4 razy dziennie po jednej łyżeczce na ½ szklanki wody. Przy nadciśnieniu, zatkanych tętnicach, chorobach sercach, chorobach stawów i innych chronicznych, zaczynać od mniejszych dawek i stopniowo zwiększać.
Uwaga:
Mikstura działa rozkurczowo na mięśnie macicy więc nie powinny stosować kobiety w ciąży. Tonik mnicha na nadciśnienie Oto unikalna formuła opracowana przez średniowiecznego mnicha-zielarza. Tonik ten pomaga wzmocnić serce i wyregulować ciśnienie krwi.
Przygotowanie
W dużym słoju zmieszać po pół szklanki kwiatów i liści głogu, owoców głogu, korzeni łopianu, drobno posiekany korzeń imbiru i łyżkę pyłku kwiatowego. Całość zalać 750 ml wódki, zakręcić i odstawić na 2 tygodnie. Kiedy ziołowa nalewka jest gotowa, przygotować miseczkę, do której wlać 200ml soku z pokrzywy. Następnie przecedzić nalewkę i zmieszać oba płyny. Gotowy tonik przelać do szklanej butelki z ciemnego szkła i przechowywać w szafce.
Dawkowanie:
Codziennie wieczorem wypijać łyżkę stołową toniku. Po zakończeniu zapasu, przerwać kuracje na 2 tygodnie. Po czym można kontynuować.
Bądź aktywny!
Aktywność fizyczna przy nadciśnieniu w wielu przypadkach działa jak lekarstwo. Czy uprawianie sportu przy nadciśnieniu jest możliwe? Eksperci zapewniają, że jak najbardziej! Jeśli przestrzegamy zasad ostrożności i odbędziemy konsultacje z lekarzem, możemy cieszyć się aktywnością fizyczną. W wielu przypadkach codzienna dawka ruchu działa wręcz jak lekarstwo i pozwala obniżyć ciśnienie. O nadciśnieniu mówimy wtedy, gdy wartości pomiaru przekraczają 140 mm Hg (ciśnienie skurczowe) lub 90 mm Hg (ciśnienie rozkurczowe). W Polsce na nadciśnienie cierpi ok. 8 mln osób. Sza-
6
cuje się, że 30% dorosłej populacji zmaga się z tą chorobą. Powyżej 65. roku życia ten odsetek jest znacznie wyższy i może sięgać nawet 60–80. Choroba znacznie częściej dotyka osoby, które prowadzą niezdrowy tryb życia, są otyłe i źle się odżywiają. Jak wykazały badania, regularna aktywność fizyczna osób starszych może obniżyć podwyższone ciśnienie skurczowe nawet o 7–16 mm Hg, rozkurczowe – o 6–8 mm Hg. Podczas eksperymentu okazało się, że u 60–69-lat-
ków obniżenie ciśnienia skurczowego krwi utrzymywało się jeszcze przez wiele godzin po zakończeniu treningu (Gerokinezjologia. Nauka i praktyka aktywności fizycznej w wieku starszym, Warszawa 2015, s. 213). Ruch, spowodowane nim pocenie się oraz szybsze oddychanie sprzyjają usuwaniu soli i wody z organizmu. Zmniejsza się wówczas objętość krwi, a tym samym obniżeniu ulega ciśnienie. Aktywność pozwala także redukować stres, który przyczynia się do nadciśnienia.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Temat miesiąca Aktywność ma ponadto ogromne znaczenie w profilaktyce nadciśnienia. U osób wytrenowanych średnia wartość ciśnienia tętniczego jest niższa o ok. 10–20 mm Hg niż u osób, które stronią od sportu. Zbyt gwałtowny wysiłek może jednak doprowadzić u chorych do nagłego podwyższenia ciśnienia. Osobom z nadciśnieniem nie zaleca się więc nadmiernego napinania mięśni i ćwiczeń siłowych. Ważne jest dobranie odpowiedniego rodzaju aktywności, jego intensywności i długości treningu. Chorzy powinni skonsultować to z lekarzem. Ruch jest zalecany osobom, u których wartość ciśnienia skurczowego nie przekracza 160 mm Hg, ciśnienia rozkurczowego – 100 mm Hg. Chorzy z ciśnieniem skurczowym powyżej 160 mm Hg i/lub rozkurczowym powyżej 100 mm Hg przed rozpoczęciem treningu powinni przejść leczenie farmakologiczne, które pozwoli osiągnąć wartości zbliżone do prawidłowych. Wartości ciśnienia skurczowego powyżej 200 mm Hg lub rozkurczowego powyżej 110 mm Hg są bezwzględnym przeciwwskazaniem do aktywności fizycznej.
Co przyczynia się do nadciśnienia u seniorów? • Nieodpowiednia dieta – nadmiar soli, mało warzyw i owoców, pełnoziarnistych produktów i nietłustego nabiału, dużo żywności konserwowanej związkami sodu. Przeciętny Polak spożywa dziennie ok. 11 g soli, a według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) spożycie nie powinno przekraczać 5 g na dobę. Ograniczenie konsumpcji soli do tego poziomu może obniżyć ciśnienie nawet o 8 mm Hg. • Otyłość – nadwaga jest najczęstszym czynnikiem środowiskowym powiązanym z rozwojem nadciśnienia. U 70% mężczyzn i 61% kobiet otyłość bezpo-
średnio wpływa na wystąpienie tej choroby. Na nadciśnienie szczególnie narażone są osoby, u których występuje otyłość brzuszna. W przypadku otyłości zrzucenie ok. 5–10% wagi może obniżyć ciśnienie nawet o kilkanaście mm Hg. • Zmniejszenie aktywności fizycznej – u osób prowadzących siedzący tryb życia i unikających ruchu ryzyko nadciśnienia wzrasta 1,5-krotnie. Tymczasem zdaniem lekarzy regularna aktywność fizyczna (30–60 min dziennie przez większość dni tygodnia) może obniżyć ciśnienie o kilka mm Hg. • Używki – papierosy i kawa. Każde zaciągnięcie się papierosem prowadzi do wydzielania większej ilości adrenaliny, która z kolei wywołuje wzrost ciśnienia. Według specjalistów już po 24 godz. od rzucenia palenia tętno i ciśnienie zaczynają spadać. Niewielkie i sporadycznie wypijane ilości alkoholu nie mają wpływu na ciśnienie, jednak regularna konsumpcja napojów alkoholowych powoduje jego wzrost. • Stres i brak snu – codzienne narażenie na sytuacje stresowe prowadzi do wzrostu ciśnienia. Na chorobę bardziej narażone są także osoby, które przesypiają mniej niż 5 godzin na dobę.
Ruch przy nadciśnieniu – o tym warto pamiętać • Zamiast biegania wybierz raczej intensywny marsz. • Częstość skurczów serca podczas wykonywania ćwiczeń wytrzymałościowych nie powinna przekraczać wartości 180 minus wiek danej osoby. • Należy bezwzględnie przerwać wykonywaną aktywność fizyczną w przypadku wystąpienia zawrotów głowy, nudności, zadyszki czy problemów z oddychaniem. • Osoby z nadwagą, nieaktywne od wielu lat, w złym stanie zdrowia i o słabej kondycji fizycznej powin-
Zdrowie ny rozpocząć treningi od powolnego, 5-minutowego wysiłku. Jego czas i intensywność należy zwiększać stopniowo, aby w ciągu kilku tygodni móc ćwiczyć do 20–30 minut. • Podczas aktywności nie wolno zapominać o głębokim i regularnym oddychaniu. • Osobom z nadciśnieniem nie zaleca się sportów związanych ze współzawodnictwem. Napięcie emocjonalne i stres mogą przyczynić się do skoku ciśnienia. • Zamiast ćwiczeń siłowych lepiej wybrać ćwiczenia dynamiczne, są bowiem znacznie bezpieczniejsze. • Do treningu należy podchodzić rozsądnie – przesadna ambicja i stawianie poprzeczki zbyt wysoko mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Intensywność wysiłku powinna się mieścić w przedziale 40–60% możliwości wysiłkowych organizmu. Umiarkowane zmęczenie podczas ćwiczeń przynosi takie same efekty jak wysokie zmęczenie. Pozwala za to uniknąć powikłań. • Każdy trening należy poprzedzić rozgrzewką i zakończyć ćwiczeniami wyciszającymi. Nie należy nagle przerywać treningu, lecz wykonywać ćwiczenia coraz wolniej, aż do stanu spoczynku. • Lepiej unikać sportów związanych z dużym wychłodzeniem organizmu. Narciarstwo zjazdowe można uprawiać wyłącznie z dużym umiarem. Podobnie jak skoki do wody i nurkowanie – ten rodzaj aktywności mocno obciąża układ sercowo-naczyniowy. • Powinno się unikać dyscyplin, w których występuje gwałtowne zwiększenie intensywności wysiłku wynikające z przyspieszeń i zrywów (np. tenis). • Gdy podczas treningu ciśnienie skurczowe wzrośnie do 220 mm Hg i/lub ciśnienie rozkurczowe osiągnie lub przekroczy poziom 105 mm Hg, należy natychmiast przerwać ćwiczenia. Źródło: seniorzynastart.info
Czosnek na nadciśnienie
Czosnek może być użytecznym środkiem pomocniczym w leczeniu nadciśnienia tętniczego.
Niedawno informowaliśmy, że dobrym lekiem na nadciśnienie może być chili. Teraz do grona pikantnych leków dołącza czosnek. Jak wynika z badań, o których informuje pismo „Maturitas”, poczciwa przyprawa może zrewolucjonizować rynek leków na nadciśnienie. Australijscy lekarze z University of Adelaide przeprowadzili badania na 50 pacjentach, u których ciśnienie tętnicze było podwyższone pomimo stosowania typowych leków.
Jak się okazało, osoby otrzymujące przez 12 tygodni 4 kapsułki czosnkowego wyciągu (AGE - Aged Garlic Extract) dziennie, miały ciśnienie krwi o około 10 mm Hg niższe niż ci, którym podawano placebo. Od dawna panowała opinia, że czosnek ma korzystny wpływ na serce - między innymi obniża poziom „złego” cholesterolu i redukuje ciśnienie tętnicze u pacjentów z nieleczonym nadciśnieniem. Australijskie
badania po raz pierwszy dotyczyły osób z nadciśnieniem utrzymującym się mimo podawania konwencjonalnych leków. Eksperci zastrzegają, że potrzebne są dalsze badania, a czosnkowy ekstrakt należy przyjmować tylko w porozumieniu z lekarzem, ze względu na jego działanie rozrzedzające krew i możliwość niepożądanych interakcji w połączeniu z innymi lekami. Źródło: www.polskieradio.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
7
Zdrowie
Temat miesiąca
Zdrowe pestki arbuza
Zdrowotne właściwości pestek arbuza potwierdzone naukowo.
Arbuz składa się w 92% z wody zawiera przeciwutleniacze i niewielką ilość witamin i minerałów. Zwykle jedząc go pracowicie wydłubujemy i wyrzucamy pestki. A to właśnie pestki zawierają najwięcej witamin, minerałów nawet, co zaskakujące dobre tłuszcze oraz cenne substancje lecznicze, które są przedmiotem badan naukowców. Tradycyjnie w Sudanie nasiona arbuza są stosowane w leczeniu infekcji bakteryjnych i grzybiczych, zakażeń przewodu pokarmowego, układu oddechowego, biegunek i chorób skóry. Ostatnie badania laboratoryjne wykazały skuteczność w zwalczaniu wielu bakterii i grzybów, w tym E coli. Kolejne badania potwierdziły wysoką skuteczność w leczeniu cukrzycy, trzustki oraz w właściwości antyoksydacyjne. Silne właściwości potwierdzono, a badania opublikowano w International Rese-
arch Journal of Pharmaceutical. Korzyści w leczeniu prostaty, badania opublikował European Journal of Medicinal Plants
Właściwości przeciwbólowe i silnie antyoksydacyjne Arginina aminokwas obecny w nasionach arbuza wspomaga produkcję tlenku azotu w organizmie i jest pomocna w leczeniu ostrych zaburzeń erekcji. Spożywanie pestek i samego arbuza pomaga w utrzymaniu erekcji i zwiększa produkcje plemników. Badania opublikowane w International Journal of Pharmacy i Pharmaceutical Sciences, wykazały skuteczność w leczeniu choroby wrzodowej żołądka, bez żadnych skutków ubocznych. Nasion arbuza zawierają substancje niezbędne do prawidłowego funkcjo-
nowania jelit, pomagają zwalczać pasożyty i są pomocne w leczeniu żółtaczki i chorób wątroby. • Herbatka Pijąc herbatkę z pestek, można wspomóc funkcjonowanie nerek, a nawet wypłukać piasek i kamienie nerkowe.
Przepis:
20-30 pestek z arbuza wysuszyć, zmielić i gotować 15 min w 2 litrach wody. Wpić ten napój przez 2 dni. Następnie zrobić dzień przerwy. Procedurę powtarzać przez kilka tygodni. Pestki można zebrać w okresie letnim, wysuszyć aby mieć zapas na zimę. • Medycyna ajurwedyjska z kolei pestkami arbuza leczy nadciśnienie. Należy spożywać 1 łyżeczkę suszonych nasion rano i wieczorem przez 3-4 tygodnie. Źródło: www.sekrety-zdrowia.org
Watermelon seeds can effectively lower high blood pressure
Watermelon seeds, usually thrown unused, can be the best way to control high Blood Pressure, offering the potential to control several major ailments, according to new research. This latest research finding by AP Verma, former Head of Botany Department of AN College in Patna, has been further confirmed by the Indian Agriculture Research Institute, New Delhi. The research shows that chemicals extracted from the juice of watermelon seeds contain cucurbotrin, a glucoside, which also has the efficiency to reduce cholesterol. Cucurbotrin also helps with weight loss and scanty urination. The substance extracted from these seeds is said to have a definite action in dilating the blood vessels, thereby lowering blood pressure. The findings revealed that considerable amount of glucoside is present in the watermelon seeds, which further establishes its efficiency in controlling loss of weight, scanty urination, protection of arterial lumen and haemoptysis, Verma said. Watermelon, the summer fruit, is generally consumed for its soft pinkish flesh that can quench thirst. Apart from hel-
8
ping to beat the summer heat, the edible part of watermelon is rich in sodium, potassium, calcium, iron, copper, phosphorous, magnesium and other minerals. Therefore, it well-qualifies as supple-
mentary food to compensate loss of minerals in summer, besides containing Vitamin B-1 and Vitamin C. Further, the pink watermelon is a rich source of lycopene, the potent carotenoid. These powerful antioxidants help in neutralizing free radicals in the body.
Free radicals are substances in the body that can actually cause great damage, leading to increased incidences of heart attack, stroke, asthma attacks, arthritic inflammations, and cancer. However, the presence of Vitamin C and beta carotene in watermelon, help in getting rid of such harmful molecules. Watermelon juice is also an excellent source of Arginine, the essential amino acid that helps lower blood pressure. Arginine is a precursor for nitric oxide, known to lower blood pressure, reduce blood clotting, thereby protecting against strokes and myocardial infarction. Watermelon seeds, whether dried or roasted, can be consumed in liberal quantities. In general, it has been found that men who consumed a lycopene-rich diet were half as likely to suffer a heart attack, than those who had little or no lycopene in their diets. www.ayurvedictalk.com
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
9
Uwaga! Już teraz możecie Państwo zamówić prenumeratę „Polskiego Monitora” z wysyłką do domu! Informacje jak zamówić prenumeratę pod nr tel.
416 - 938 - 7141
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
11
Cechy inteligentnych ludzi. Posiadasz je?
Nauka
Co wpływa na poziom inteligencji? Odpowiedzi są zaskakujące. Naukowcy przyglądali się temu zagadnieniu, przeprowadzali badania i doszli do ciekawych wniosków… Poczucie humoru
Jak wskazują badania, ludzie inteligentni są postrzegani jako zabawni oraz zdystansowani – i odwrotnie. W jednym z nich 400 studentów psychologii poproszono o wymyślenie podpisów do kilku rysunków satyrycznych z „The New York Times”. Następnie pokazano je niezależnym oceniającym. Zgodnie z przewidywaniami, rysunki inteligentnych studentów zostały ocenione lepiej.
Bycie najstarszym z rodzeństwa Pierworodni mają zazwyczaj najwyższy iloraz inteligencji i osiągają lepsze wyniki w egzaminach. Jak przekonują badacze, nie chodzi tu o genetykę, lecz o przyczyny psychologiczne. Rodzice nieco więcej wysiłku wkładają w wychowanie pierwszego dziecka, które też bierze udział w wychowaniu młodszego rodzeństwa, dodatkowo się przy tym ucząc. Norwescy epidemiolodzy przebadali stan zdrowia oraz IQ prawie 250 tys. mężczyzn w wieku 18 i 19 lat i stwierdzili, że pierworodni synowie mieli IQ wyższe średnio o całe... 3 punkty.
Pobieranie lekcji muzyki w dzieciństwie Zdaniem naukowców nauka gry na instrumencie jest bardzo dobra dla rozwoju intelektualnego, zwiększając miedzy innymi inteligencję werbalną oraz poziom IQ. Nie chodzi tu o posiadanie mistrzowskiego talentu, ale o czynny kontakt z muzyką. U dzieci w wieku od 4 do 6 lat nawet po kilku miesiącach nauki zaobserwowano, że rozwijają się szybciej niż rówieśnicy takich lekcji niepobierający. Pomocne okazują się także lekcje gry na keyboardzie oraz śpiewu.
Szczupła sylwetka Naukowcy zauważyli korelację między obwodem w pasie a ilorazem inteligencji. Ich zdaniem, im więcej centymetrów, tym niższe IQ. Badania prze-
prowadzone wśród przedszkolaków wykazały, że większe BMI sprzyja słabszym wynikom w testach. W tej kwestii dużą rolę odgrywa środowisko, w którym dzieci się wychowują. Biedniejsi, żywiący się wysokokalorycznym, tanim jedzeniem nie zapewniają swoim dzieciom odpowiednich warunków do rozwoju zdolności i ćwiczenia mózgu.
Zamartwianie się Okazuje się, że osoby z tendencją do zamartwiania się i rozmyślania o problematycznych kwestiach uzyskiwały wyższe wyniki w badaniach inteligencji werbalnej, podczas gdy pozostali osiągali wyższe noty w testach na inteligen-
Wzrost
Badania przeprowadzone na tysiącach dorosłych ludzi przez uczonych z Edynburga pokazują, że ludzie wyżsi są bardziej inteligentni. Szkoci odnaleźli związek pomiędzy genami odpowiadającymi za wzrost i inteligencję. Badania przeprowadzone w Princeton dotyczyły dzieci trzyletnich. Chciano wykluczyć rolę edukacji szkolnej. I tu również okazało się, że wyższe dzieciaki lepiej sobie radziły w testach poznawczych.
Posiadanie kota W 2014 roku przeprowadzono badanie, w którym pytano, czy respondenci wola psy, czy koty. Okazało się, że osoby które wybrały psy, są bardziej otwarte i towarzyskie, ale ci, którzy wybrali koty, osiągnęli lepsze wyniki w teście mierzącym zdolności poznawcze.
Bycie leworęcznym
cję niewerbalną. Ludzie inteligentni lubią roztrząsać przeszłość i przyszłość, często analizując różne aspekty tej samej sprawy, a to jeszcze ich możliwości intelektualne.
Wczesne opanowanie umiejętności czytania
W 2012 roku naukowcy przyjrzeli się prawie 2000 par bliźniąt w Wielkiej Brytanii. Okazało się, że to z rodzeństwa, które wcześniej nauczyło się czytać, miało tendencję do osiągania lepszych wyników na testach zdolności poznawczych. Autorzy sugerują też, że jak najwcześniejsze czytanie ogólnie zwiększa zdolności werbalne i niewerbalne oraz psychologiczne, jak np. empatia, rozumienie zjawisk, uczuć, interpretowanie rozmaitych wydarzeń i zachowań.
Choć naukowcy potwierdzają, że największy odsetek osób leworęcznych jest wśród przestępców, jeśli chodzi o badania osób posługujących się częściej prawą ręką, są oni ponadprzeciętnie inteligentni i bardziej kreatywni. Okazuje się, że asymetria i podział na zadania poszczególnych półkul mózgu są u osób leworęcznych mniej wyraźne niż u praworęcznych. Obydwie półkule w mózgu mańkutów są niemal równorzędne i zachodzi między nimi bardziej intensywna komunikacja.
Zasypianie o późnych godzinach
Według „Psychology Today” ludzie, którzy są inteligentniejsi wykazują większe tendencje do bycia nocnymi markami niż inni. Badanie, które zostało przeprowadzone na młodych studentach w Stanach Zjednoczonych pokazało, że osoby o wyższym IQ na co dzień jak i w weekendy wolały chodzić spać znacznie później niż osoby w tym samym wieku, ale o mniejszym ilorazie inteligencji niż te pierwsze.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
13
Poznaj zalety jogi śmiechu Zdrowie
Śmiech to zdrowie – powiedzenie stare, popularne i… prawdziwe. Właśnie na nim bazuje joga śmiechu, która łączy w sobie duchową głębię ćwiczeń fizycznych i proste szczęście płynące właśnie ze śmiechu. Jak to działa? "" Karolina Gołoś
Joga śmiechu łamie stereotypy łączące jogę wyłącznie ze spokojem, medytacją i... nudą. Chociaż idea wspólnego śmiechu narodziła się dopiero w 1995 roku w Indiach, to przez ostatnie lata zyskała w świecie sporą popularność, a od pewnego czasu zajęcia dostępne są także w Polsce.
Na czym polega joga śmiechu? Joga śmiechu zdefiniowana najprościej polega na grupowym, wspólnym śmiechu bez żadnego konkretnego powodu. Brzmi absurdalnie? A jednak! To właśnie śmiech jest podstawową aktywnością podczas tych zajęć i to on ma za zadanie „uzdrowić” umysł i ciało ćwiczącego. Zajęcia z jogi śmiechu zwykle trwają od 30 do 60 minut plus 15 minut na relaks. Pierwsze zajęcia jogi śmiechu mogą być zaskakująco trudne (bo okazuje się, że nie wszyscy z łatwością potrafią śmiać się na głos) i zwykle ograniczają się do prób wymuszonego śmiechu, jednak wraz z trwaniem zajęć, całkiem naturalnie przekształca się on w coś naturalnego. Żeby ułatwić trudny początek na zajęciach z jogi śmiechu, zwykle robi się kilka ćwiczeń rozluźniających, oddechowych i relaksacyjnych, mających na celu wyzbycie się stresu oraz osiągnięcie wewnętrznej harmonii.
Zalety jogi śmiechu Śmiech, także ten wymuszony, przynosi wiele pozytywnych skutków. Pomaga rozładować stres i poprawić nastrój, hamując wydzielanie hormonów stresu oraz pobudzając produkcję endorfin, ale także upiększa ciało, powodując rozszerzenie naczyń krwionośnych i lepsze odżywienie skóry. Kilkuminutowa sesja śmiechu uaktywnia mięśnie twarzy, brzucha, ramion oraz przeponę – minuta śmiechu to 12 kcal mniej! Co więcej, śmiech zwiększa odporność organizmu, wpływając pozytywnie na produkcję limfocytów T, odpowiedzialnych za walkę z wirusami. Do-
14
datkowo poprawia dotlenienie organizmu, zmuszając do pogłębionych wdechów i dłuższych wydechów. Śmiech dodaje energii, pobudza do działania i sprawia, że świat staje się piękniejszy. Podstawowym zadaniem jogi śmiechu nie jest jednak trening ciała, ale duszy — nauka bezwarunkowej radości, patrzenia na świat z optymizmem, dzielenia się szczęściem z innymi.
Dla kogo jest joga śmiechu? Joga śmiechu jest wyjątkowo specyficzną odmianą jogi. W większości joga opiera się na asanach, czyli tradycyjnych pozycjach, które pozwalają osiągnąć wyższy stan świadomości. W jodze śmiechu ćwiczenia nie bazują na asanach, choć mogą być przez nie wspomagane. Oprócz ćwiczeń oddechowych i relaksacyjnych zadaniem ćwiczących jest głównie śmiech, co kłóci się z obrazem tradycyjnej kontemplacji. Joga śmiechu przez swoją odmienność nie jest akceptowana jako rodzaj jogi przez wszystkich joginów i nadal budzi wiele wątpliwości co do swojej skuteczności. Warto jednak pamiętać, że joga śmiechu nie została wymyślona po to, aby służyć ciału — osoby pragnące schudnąć czy zwiększyć masą mięśniową nie znajdą w niej efektywnej pomocy. Ta nowoczesna odmiana jogi polecana jest zarówno osobom szukającym sposobów radzenia sobie ze stresem, jak i naturalnym optymistom, którzy wreszcie dzięki niej mogą poznać narzędzia dzielenia się swoją radością z innymi. Joga śmiechu to nie zestaw ćwiczeń fizycznych, ale trening psychiczny i dlatego polecana jest każdemu, kto uzna, że jego życiu przydałoby się odrobinę więcej śmiechu.
Warunki i przeciwwskazania
Spotkania nie wymagają mat do jogi, lecz jeśli dysponujemy matami lub kocami można prowadzić część zajęć na leżąco. Praktyka nie wymaga też specjalnego stroju, można praktykować nawet w garniturze, ale zawsze jest łatwiej w wygodnym ubraniu i obuwiu, bądź boso, chyba, że ktoś ma opanowaną do perfekcji umiejętność swobodnego poruszania się w szpilkach. Duża ostrożność jest wskazana przy skłonnościach do padaczki, chorobach serca czy przepuklinach, odradzamy praktykę przy poważnych chorobach serca lub chorobach psychicznych, które uniemożliwiają kontakt z rzeczywistością. Generalnie jeśli masz wątpliwości czy możesz skorzystać z tej praktyki ze względów zdrowotnych, skonsultuj się z lekarzem, mówiąc, że jest to rodzaj ćwiczeń aerobowych z wykorzystaniem głośnego śmiechu.
Reguły sesji jogi śmiechu • nie wymaga sprawności fizycznej ani doświadczenia w jodze, tylko poważnej decyzji, że chcesz spróbować czegoś nowego i śmiać się więcej • każdy śmiech jest dobry i piękny, nie oceniamy śmiechu innych, dbamy o to tylko by samemu się śmiać i nasza przepona pracowała • podążamy za prowadzącymi wykonując ćwiczenia – nie ma sposobu by wykonać je niedobrze • nie rozmawiamy w trakcie sesji jogi śmiechu – wszystko co chcesz wyrazić, przekaż innym swoim śmiechem • ruszamy się i staramy się utrzymywać kontakt wzrokowy by dzielić się śmiechem i radością • i jeszcze jedno: śmiejemy się tylko na trzeźwo i na czysto. Także ubierzcie się wygodnie, zaopatrzcie się w wodę i do dzieła! Źródło: poradnikzdrowie.pl joginsmiechu.pl
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Tybetańska receptura na młodość
Zdrowie
Dziś obiecana tybetańska receptura na młodość pochodząca z Tybetu. Osobom, które w swoim życiu spotkały się z jakąkolwiek radą pochodzącą od tamtejszej ludności, czy nawet samych mnichów, albo chociaż troszkę „liznęły” wiadomości na temat Tybetu i kultury wiedzą, że stworzono tam wiele cudownych przepisów dla naszego zdrowia. Dlaczego Tybet?
czosnku, zabandażować i ból ustanie. UWAGA!!! M. Tombak i I. Gumowska podają nieco inne proporcje (różnica dosłownie w gramach) przygotowania owego eliksiru. Ponieważ osobiście testowałam przepis podawany przez Gumowską - podzielę się tylko tymi proporcjami.
Po tym czasie masę należy przecedzić i dobrze odcisnąć, przelać do buW 1971 roku dzięki wyprawie delegateleczki i postawić w ciemnym miejscu cji z UNESCO, w jednym z tybetańskich jeszcze na 3-4 dni. klasztorów została znaleziona recepta Każdą ilość kropli pić z 50 ml kwaśne„eliksiru młodości” (nalewki czosnkowej), go produktu mlecznego, najlepiej z kektóra jest datowana na IV-V wiek przed firem, jogurtem lub letnim (w temperanaszą erą. Receptura była zapisana na turze pokojowej) mlekiem - zapoglinanych tabliczkach. Przetłumabiega to nieświeżemu zapachowi Odpowiednia ilość kropli powinna być pita czono ją na początku na j. angielz ust!! wg poniższej tabelki: ski, potem na pozostałe. Wiele leJak często w roku można karzy testowało ją na sobie, a wiDzień kuracji – Liczba kropel pić nalewkę? dząc skutki zaczęło propagować. (śniadanie/obiad/kolacja) Tutaj znów przytaczani przePojawia się również kwestia „eliksiru 1 – 1 / 2 / 3 ze mnie eksperci M. Tombak i I. piękności” - niektóre piękne kobie2 – 4 / 5 / 6 Gumowska podają nieco inne ty chciały ją zachować tylko dla 3 – 7 / 8 / 9 zalecenia. siebie, stąd długi czas zanim wy4 – 10 / 11 / 12 Tombak: „Kurację stosować szła ona na tzw. „światło dzienne”. 5 – 13 / 14 / 15 nie częściej niż raz do roku”. 6 – 15 / 14 / 13 Zastosowanie nalewki: Gumowska: „Tę kurację można 7 – 12 / 11 / 10 powtórzyć dopiero po 5 latach”. Nalewka czosnkowa oczysz8 – 9 / 8 / 7 Nie potrafię sie do tego ustocza organizm z odkładającego 9 – 6 / 5 / 4 sunkować i powiedzieć kto ma się tłuszczu, wypłukuje nierozpusz10 – 3 / 2 / 1 rację. Na pewno nalewki nie czony wapń, gwałtownie popraPo 10-tym dniu, z tego co nam zostanie w butewia przemianę materii, oczyszcza, leczce należy pić po 25 kropli 3 razy dziennie dopóki można stosować zbyt często, tj.: kilka razy w roku. Sądzę, że 1-2 wzmacnia i uelastycznia naczynia nalewka się skończy. razy na 5 lat jest ilością w miakrwionośne, zapobiega zawałowi rę bezpieczną. serca, miażdżycy, paraliżowi, tworzeniu się nowotworów, likwiduje szum Przepis na eliksir młodości Bardzo prosta wodna w głowie, poprawia wzrok, odmładza 25 dag obranego czosnku zetrzeć na organizm, zapobiega zawałowi mózgu kuracja na zmarszczki i wrzodom w przewodzie pokarmowym. miazgę i zalać 300 ml czystego spirytusu. O równie fantastycznej kuracji Szczelnie zamknąć i postawić Sok z czosnku pobudza apetyt, poprawia trawienie, pomaga przy wielu cho- w ciemnym i chłodnym miejscu (ale nie wodą zapobiegajacej starzeniu się, ale i wygładzeniu dotychczasowych robach układu oddechowego, zapo- do lodówki) na 10 dni. zmarszczek pisała Krybiega przeziębieniom, lisia na swoim blogu MŁOkwiduje bóle głowy i bezDYM BYĆ... senność posiada właściPijemy łyk wody co wości moczopędne, wy10 minut w ciągu dnia, krztuśne i znieczulające zaczynając od chwi(uśmierzające ból). li obudzenia się, aż do Wg M. Tombaka przy pójścia spać. chronicznej bezsenności Robić to trzeba przez wystarczy pić przez kilka 3 dni z rzędu.. (Ja myślę, dni po 100 g przegotoważe można tak zawsze) Po nej wody z dodatkiem ły3-ch dniach powinniśmy żeczki miodu i soku z ząbzauważyć różnicę. Twarz ka czosnku i pojawi się i ciało nabierze młodego, normalny sen. zdrowego wyglądu. Przy silnym bólu zębów Tak... tylko tyle wystarczy. na nadgarstek lewej ręki Źródło: www.cudownenależy położyć rozdrobdiety.blogspot.com niony na miazgę ząbek
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
15
Kwiaty zła, czyli Trujący Ogród w Alnwick podróże
W przyrodzie nie wszystkie rośliny są piękne i przyjazne człowiekowi. Można się o tym przekonać odwiedzając Trujący Ogród w Alnwick, na północy Anglii. W jednym z najbardziej oryginalnych miejsc na ogrodniczej mapie świata rosną wyłącznie trujące rośliny, dając zwiedzającym lekcję pokory wobec potęgi i mądrości natury. Pewnej nocy paczka wiejskich zawadiaków pokonała mur otaczający przyzamkowy ogród w Alnwick. Przebiegli chyłkiem po żwirowych ścieżkach, starannie przystrzyżonych trawnikach i kluczyli pośród rabat kwiatowych. Wreszcie dotarli do bramy, mogącej służyć za scenerię do mrożącego krew w żyłach horroru: wysokie, polakierowano na czarno pręty oplata wykuty z żelaza demoniczny bluszcz, a złowieszczy napis opatrzony trupimi czaszkami ostrzega: „Te rośliny mogą zabić”. W tym miejscu nielegalna wyprawa botaniczna dobiegła końca. - Nieproszeni goście dojdą co najwyżej do bramy i ani kroku dalej - mówi z uśmiechem Trevor Jones. Najwyraźniej szef ogrodników wykazuje zrozumienie dla wybryków wiejskiej smarkaterii. W Alnwick w hrabstwie Northumberland okoliczna młodzież nie ma zbyt wielu rozrywek. To najrzadziej zaludniony region Anglii. Po horyzont ciągną się łąki i łagodne wzniesienia, na których pasą się stada owiec. Nad okolicą króluje zamek Alnwick i kompleks ogrodowy, wchodzący w skład rezydencji. Od 700 lat posiadłość jest własnością rodu Percy, książąt hrabstwa Northumberland. Położona przy granicy ze Szkocją średniowieczna forteca odegrała ważną rolę w wielu bataliach wojennych. Kinomani dobrze znają charakterystyczną sylwetkę warowni z filmu „Robin Hood - książę złodziei” z Kevinem Costnerem. Na terenach okalających zamek Alnwick kręcono zdjęcia do „Harrego Pottera i kamienia filozoficznego”. Właśnie tutaj Harry i jego koledzy z klasy mieli pierwszą w życiu lekcję latania na miotle. Trevor Jones strzeże ogrodu przed wizytami nieproszonych bez korzystania z magicznych sztuczek. - Zainstalowaliśmy wszędzie kamery, mamy czujną ochronę i jeszcze kilka innych niespodzianek w zanadrzu - zapewnia.
16
Nie wiadomo, czy szef ogrodników pragnie ochronić ludzi przed trującymi roślinami hodowanymi za czarną bramą, czy raczej broni rośliny przed lekkomyślnością i niezdrowym wścibstwem człowieka. 54-letni ogrodnik o włosach ściętych na jeżyka ma na sobie kombinezon i solidne buty robocze. Z bocznej kieszeni spodni wystaje krótkofalówka. Jones
kieruje pracą tuzina pracowników, pielęgnujących areał o powierzchni ponad dziesięciu hektarów. Ogromny kompleks ogrodowy otaczający kilkusetletnie zamczysko jest bajecznie kolorowy i zadbany: można tu podziwiać ogród różany z wieloma odmianami róż angielskich, sad wiśniowy, ogromną kaskadę z fontannami, największy na świecie domek na drzewie, czy bambusowy labirynt, wydający melodyjny szept w podmuchach wiatru. Za wykutą z żelaza czarną bramą kryje się mroczne oblicze przyrody: Trujący Ogród z Alnwick. Ogród przypomina więzienie o zaostrzonym rygorze. Czasami Trevor Jones i jego współpracownicy nazywają rośliny „więźniami”. Do najbardziej popularnych ekspo-
natów należą rośliny odurzające - konopie indyjskie, czuwaliczka jadalna, czy mak. Jednak to nie one stanowią największe zagrożenie dla zwiedzających. - Mamy u nas rośliny, zawierające tak silne związki toksyczne, że z łatwością mogą uśmiercić człowieka - wyjawia Trevor Jones. Do niezwykłego ogrodu wpuszcza się niewielkie grupy turystów wyłącznie w towarzystwie przewodnika. Jednym z nich jest Claire Scott. Rezolutna miłośniczka przyrody z ondulowanymi siwymi lokami wyrusza na zwiedzanie ogrodu z grupą emerytów, przybyłych autokarem z Newcastle. - Nie wolno państwu jeść żadnej z roślin, dotykać ich, a nawet wąchać - ostrzega. Po teatralnej chwili milczenia, podczas której emerytom przechodzą ciarki po plecach, Claire Scott wzmacnia napięcie: - W przeciwnym razie możecie dostać torsji, halucynacji albo stracić przytomność. Serdecznie witamy w naszym ogrodzie! Brytyjski czarny humor jest nieodłącznym elementem zwiedzania. Trujący Ogród służy za upiorną scenerię do dorocznych zabaw na Halloween, a w weekendy do odgrywanych na żywo kryminalnych przedstawień teatralnych.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Wizyta w Alnwick ma nie tylko straszyć, ale i edukować. Prelekcje dla dzieci i młodzieży szkolnej mają uświadomić młodym ludziom zgubne skutki zażywania narkotyków. Liczną grupę zwiedzających stanowią hobbyści ogrodnictwa. - Wielu naszych gości sądzi, że po przestąpieniu bramy natychmiast oplotą ich w śmiertelnym uścisku trujące pnącza - śmieje się Claire Scott. - Tymczasem większość roślin jest im dobrze znana. Niektóre rosną w przydomowych ogródkach. Tyle, że mało kto wie o ich trujących właściwościach. Weźmy choćby niepozorny rabarbar. - Jeśli znajdziecie w sałatce liść rabarbaru, możecie wyjść z założenia, że ktoś dybie na wasze życie. Pierwszymi objawami zatrucia jest biegunka i krwawienie z nosa. Godzinę później jesteście martwi - wyjaśnia przewodniczka. Pani Scott trochę dramatyzuje. Liście są rzeczywiście toksyczne, ale przeniesiemy się na łono Abrahama dopiero po zjedzeniu końskiej ilości rabarbarowych listków. Idziemy dalej wąską ścieżką, obsadzoną rododendronami. - Nigdy nie jedzcie miodu, zbieranego z okolicy, gdzie rośnie dużo rododendronów! - pada ostrzeżenie. Kolejnym skrytobójcą jest oleander: - Nie wąchajcie dymu z palonych oleandrów ani nie nabijajcie kiełbasek na olenadrowe patyki. W przeciwnym razie może uczestniczyć w ostatnim grillu w życiu pada życzliwa przestroga. Jeden ze zwiedzających komentuje: - Miałem na balkonie rododendrona, ale wrzuciłem go do kontenera na odpady organiczne. Teraz niech właściciel domu łamie sobie głowę, co z tym fantem zrobić. Wysłuchawszy opowieści o najgroźniejszych trucicielach Trevor Jones komisyjnie wyrywa marihuanę, czuwaliczkę i mak z korzeniami, wrzuca do ognia, a zdjęcia wysyła do ministerstwa. Pomysłodawczynią założenia kompleksu ogrodowego była Jane Percy, obecna księżna Northumberland. Z jej inicjatywy zaniedbana posiadłość rodowa odzyskała dawny blask.
Eilean Donan – piękny szkocki zamek Pierwszy ogród założył w Alnwick w 1750 roku Lancelot, zwany Capability Brown. Wybitny projektant ogrodów krajobrazowych zaprojektował setki posiadłości i uchodzi za współtwórcę stylu angielskiego w ogrodnictwie. Z blanków zamku w Alnwick można napawać się pięknem krajobrazu, ukształtowanego rękami Browna: pagórkowate łąki mienią się paletą barw
soczystej zieleni, topografię terenu urozmaicają wiekowe drzewa i leniwie płynąc rzeka Aln. W jej wodach jak w lustrze obijają się chmury, pasące się na łąkach krowy i mury zamkowe. Na terenie rozległej rezydencji kolejni gospodarze zamczyska urzeczywistniali własne wizje ogrodnicze. Podczas drugiej wojny światowej kompleks ogrodowy Alnwick przekształcono w kolonię ogródków działkowych, zaopatrujących ludność w świeże warzywa i owoce. W latach 50. na terenie posiadłości powstała szkółka leśna. Jane Percy pragnęła stworzyć ogród odpowiadający wymogom współczesności, miejsce spotkań miłośników przyrody, niezależnie od ich wieku i pozycji społecznej. Księżna zleciła realizację projektu Jacquesowi Wirtzowi i jego synowi Piotrowi, jednym z najwybitniejszych, belgijskich architektów krajobrazu naszych czasów. W 2003 roku nastąpiło oficjalne otwarcie zrewitalizowanej posiadłości. Co roku ogrody Alnwick odwiedza 300 tys. gości, znacznie więcej niż pierwotnie zakładano. Łącznie z 250 tys. tu-
rystów, zwiedzającymi historyczną fortyfikację, zespół zamkowo-parkowy stał się największą atrakcją turystyczną w północnej Anglii. Dzięki turystom powstało wiele miejsc pracy. Goście są witani z otwartymi rękami, bo wiele miejscowych rodzin straciło pracę z powodu reformy górnictwa i masowego zamykania nierentownych kopalni. Ogrody Alnwick mają status organizacji non-profit i pełnią ważne zadania edukacyjne. Szef ogrodników Trevor Jones odpowiada nie tylko za pielęgnację kompleksu – koszenie trawy, sadzenie nowych roślin, przycinanie żywopłotów, ale także nadzoruje liczne projekty społeczne. Na terenie posiadłości odbywają się wieczorki taneczne, kursy jogi dla seniorów, warsztaty dla osób dotkniętych demencją, czy spotkania klubu Roots and Shoots (korzenie i pędy). Podczas zajęć dzieci z miast uczą się
podróże uprawy warzyw. Przez rok pielęgnują rośliny, a potem przygotowują z nich zdrowe i smaczne posiłki. - Spotkałem dzieciaki, które nie miały pojęcia, że marchewka rośnie w ziemi, a nie na półce w supermarkecie - mówi Trevor Jones. Księżna Jane założyła Trujący Ogród z myślą o najmłodszych. Na stronie internetowej ogrodu wyjaśnia założenia pedagogiczne oryginalnego projektu: „Zawsze mnie dziwiło, że w wiekszości ogrodów kładzie się nacisk na leczniczy apekt roślin, a nie ich właściwości toksyczne. Odnoszę wrażenie, że odwiedzające nas dzieci fascynuje tajemniczy świat roślin trujących. Dopytują się, jak szybko taka roślina zabija, czy powoduje okrutną i bolesną śmierć”. Claire Scott nie oszczędza zwiedzającym przerażających szczegółów. Weźmy choćby cykutę. - W starożytnej Grecji powszechnie wykorzystywana do wykonywania wyroków śmierci. Trucizna powoduje stopniowy paraliż, obejmujący całe ciało, a na koniec atakuje mózg. Cis pospolity: - Mieszkańcy antycznej Grecji wierzyli, że rósł w Hadesie i uważali go za drzewo śmierci. W dawnych wiekach do cisów pielgrzymowały tłumy, aby odurzać się jego zapachem. Bieluń dziędzierzawa: - Jeden z naszych gości ukradkiem zerwał liść rośliny, ususzył i po zapaleniu skręta od roku leży w śpiączce. Tojad, zwyczajowo nazywany mordownikiem: - Najbardziej trująca roślina na świecie. W czasie wojny zatruwano nią wodę w studniach. Nagle jedna z pań dopytuje się z zaciekawieniem: - Kwitnie wiosną, czy latem? Zwiedzanie Trującego Ogrodu dobiega końca po dwudziestu minutach. Niektórzy emeryci mają całkowity mętlik w głowie i ich dotychczasowe poglądy na świat roślin legły w gruzach. - Do dzisiaj kochałam mój ogród - mówi jedna z emerytek do Claire Scott. - Pani prelekcja spowodowała, że patrzę na niego zupełnie innymi oczami. Ogród Alnwick: otwarty przez cały rok, latem codziennie od 10.00 do 19.00. Cennik: dorośli 16 euro, dzieci (od 5 do 16 lat) 5 euro. W połączeniu z biletem do zamku: dorośli 30 euro, dzieci 12 euro. www.alnwickgarden.com Zamek Alnwick: otwarty od kwietnia do 29 października, codziennie od 10.00 do 17.30. www.alnwickcastle.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
17
18
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
19
Witamina A
Zdrowie
Źródła, wpływ na organizm, skutki niedoboru i przedawkowania. "" Andrzej Dębski Witamina A to potoczna nazwa kilku związków organicznych z grupy retinoidów. Często określana jest również retinolem, beta-karotenem, akseroftolem oraz prowitaminą A. Należy ona do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. W roślinach związek ten gromadzi się i występuje pod postacią karotenoidów. W organizmie witamina A magazynowana jest jako retinol w wątrobie i tkance tłuszczowej. Jest ona jedną z najwcześniej odkrytych witamin w historii medycyny. Znacznie wcześniej, jeszcze przed odkryciem witaminy A, skutki jej niedoboru objawowo leczyli starożytni Egipcjanie, Grecy oraz Rzymianie. Chorobę nazywano kurzą lub zmierzchową ślepotą, a terapia polegała na spożywaniu surowej lub gotowanej wątroby pochodzenia zwierzęcego.
Rola witaminy A w organizmie Witamina A to niezwykle ważna witamina, która ma istotne znaczenie dla funkcjonowania naszego organizmu. Ma duży udział w procesie widzenia, wpływa na wzrost, reguluje wzrost tkanki nabłonkowej i innych komórek organizmu. Oprócz tego działa przeciwnowotworowo, chroni nabłonek układu oddechowego przed drobnoustrojami, wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega zakażeniom, pomaga zwalczać bakterie i wirusy, utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci, a także wpływa na prawidłowe funkcjonowanie błon komórkowych. To jeden z najważniejszych związków, który buduje odporność organizmu.
Występowanie
Witaminę A znaleźć możemy między innymi w maśle, mleku i produktach mleczarskich, niektórych tłustych rybach, wątrobie i podrobach zwierzęcych, jajach, słodkich ziemniakach, jarmużu, szpinaku czy w dyni. Najwięcej pożądanych dla organizmu karotenoidów, wśród których najważniejszą rolę odgrywa beta karoten, znajduje się w szpinaku, marchwi, pomidorach, czerwonej papryce i sałacie. Owoce szczególnie bogate w karotenoidy to np. wiśnie, morele, brzoskwinie i śliwki. Produktem, który najczęśniej wykorzystuje się do suplementacji i zawiera najwięcej witaminy A, jest tran pochodzenia rybiego.
Objawy niedoboru witaminy A Osoby, które pracują przy komputerze, kobiety w ciąży, alkoholicy i palacze, a także osoby starsze to grupa potrzebująca większej ilości witaminy A. Niedobór witaminy A najczęściej objawia się: • złym widzeniem po zmierzchu (tak zwana „kurza ślepota”), • wypadaniem włosów i ich łamliwością, • zahamowaniem wzrostu, • spierzchniętą skórą i wysypką, • wysychaniem rogówki i spojówki oka, • występowaniem kruchych i wolno rosnących paznokci, • zwiększoną podatnością na infekcje bakteryjne i wirusowe, • trądzikiem, wypryskami, • skłonnościami do biegunek.
Nadmiar witaminy A W dzisiejszych czasach coraz częściej sięgamy po suplementy witami-
nowe, lecz trzeba pamiętać, że nadmierne spożycie witaminy A, z uwagi na fakt gromadzenia się jej w wątrobie, może być toksyczne dla organizmu i niebezpieczne dla zdrowia. Dlatego tran rybi należy zażywać ściśle według zaleceń lekarze lub zgodnie z ulotką farmaceutyku. Objawy nadmiaru (hiperwitaminozy) to: • nadpobudliwość i drażliwość, • nudności, wymioty, • bóle głowy, • bóle stawów i mięśni, • powiększenie wątroby i zaburzenia jej funkcji, • żółtawe zmiany skórne, • mniejsza zawartość wapnia w kościach, • wady wrodzone u dzieci matek, które w czasie ciąży doświadczyły hiperwitaminozy. Co robić w przypadku niedoboru lub nadmiaru witaminy A? W sytuacji stwierdzenia niedoboru lub nadmiaru witaminy A w organizmie, należy przeanalizować naszą codzienną dietę i w możliwy sposób ją zmodyfikować. W przypadku niedoboru – dodać do diety produkty bogate w witaminę A, a nadmiaru – ograniczyć ich spożywanie. W przypadku wykrycia nadmiaru, należy zmniejszyć, a w szczególnych przypadkach zaprzestać zażywania suplementów witaminowych, w których znajduje się witamina A. Niekiedy nawet w przypadku odpowiednio zbilansowanej diety stwierdza się niedobór witaminy A. W takiej sytuacji należy rozważyć dodatkową suplementację. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak skonsultowanie się z lekarzem dietetykiem, który ułoży odpowiednią dietę i zaleci podejmowanie odpowiednich kroków.
Witaminy i minerały zimą
Witamin i minerałów brakuje nam szczególnie zimą. O tej porze roku nie ma takiego wyboru warzyw i owoców jak w lecie, a te, które można kupić, zawierają mniej wartości odżywczych. Co jeść zimą, żeby uzupełnić braki substancji odżywczych? "" Magdalena Moraszczyk
Co jeść zimą, żeby organizm mógł pracować na pełnych obrotach? Trzeba dostarczyć mu witamin i minerałów. Ich skarbnicą są warzywa i owoce. Najważniejsza jest witamina C (cytrusy, bro-
kuły, natka), bo pobudza produkcję interferonu, białka, które pomaga rozprawić się z zarazkami, chroniąc przed przeziębieniem i grypą, oraz wspomaga leczenie infekcji, a ponadto bierze udział w syntezie czerwonych ciałek krwi i jest silnym antyoksydantem.
Tak jak witamina E (oleje, razowe pieczywo) i beta-karoten – prowitamina A (marchew, morele, pomarańcze, grejpfruty) neutralizuje wolne rodniki. Witamina A (wątroba, jajka, masło) utrzymuje w dobrym stanie skórę i błonę śluzową oraz zwiększa liczbę komórek odpornościowych.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
23
Zdrowie Witaminy z grupy B (banany, awokado, mięso, ryby, nabiał, produkty pełnoziarniste) wspomagają układ nerwowy, działają antydepresyjnie i biorą udział w produkcji substancji niezbędnych do wzmocnienia obrony. Potrzebujesz też żelaza (wątroba, mięso, brokuły, fasola, szpinak), selenu i cynku (pestki dyni, pieczywo razowe, kasza gryczana), wapnia (mleko i jego przetwory). Co jeszcze warto jadać?
Owoce cytrusowe Zima to dla nas najlepszy czas na grejpfruty, pomarańcze, mandarynki, cytryny – teraz są świeże i najbardziej wartościowe. Dlatego powinny obowiązkowo znaleźć się codziennie na naszym stole. Zawierają sporo witaminy C, witaminy z grypy B, beta-karoten, potas, wapń i wiele innych składników. Systematyczne jedzenie jednego grejpfruta dziennie (czerwone odmiany mają najwięcej witaminy C) zapobiega nowotworom i chorobom serca. Cytryna poza witaminą C zawiera sporo rutyny, która zapobiega utracie tej cennej witaminy i uszczelnia naczynia krwionośne. Czujesz drapanie i ból gardła? Małymi łykami popijaj wodę z sokiem z cytryny (jedzenie cytryny podrażni chorą śluzówkę). Olejki eteryczne uwalniane podczas obierania mandarynki czy pomarańczy odprężają i poprawiają nastrój. Jedna pomarańcza lub dwie mandarynki pokrywają zapotrzebowanie na witaminę C, miąższ z jednego grejpfruta – 1/3 dawki beta-karotenu.
Mrożonki Warto w zimie korzystać z mrożonek. Jeśli się je właściwie przyrządzi, mają prawie taką samą wartość odżywczą, jak świeże warzywa i owoce. Dostarczają witaminy C i innych antyoksydantów: beta-karotenu, witaminy E, a także selenu i cynku wzmacniających odporność. Z powodu zamrażania ginie tylko 10-15 proc. witaminy C, natomiast podczas powolnego rozmrażania straty mogą sięgać nawet 50 proc.! Dlatego mrożonek przeznaczonych do gotowania nie należy wcześniej rozmrażać. Najlepiej wkładać je do małej ilości wrzątku i gotować krótko, a raz rozmrożonych już nie zamrażać. Kupując mrożonki, sprawdź, czy nie są posklejane i czy w torebce nie ma lodu.
Kiszone warzywa poprawiają odporność Kiszonki są także bardzo cenne – zachowują dużo witamin i składników mineralnych, które przenikają z produktu do soku, dlatego jest on równie wartościowy, jak same warzywa. U nas najbardziej popularna jest kiszona kapusta i ogórki, ale kisić można wszystkie warzywa. Kiszonki tradycyjnie przygotowane są bardzo dobrym źródłem witaminy
C, kiszona kapusta dostarcza też sporo witamin z grupy B. Powstały w czasie fermentacji kwas mlekowy stymuluje odporność i poprawia trawienie. Mimo dobroczynnego działania kiszonki trzeba jeść z umiarem, gdyż dużo w nich soli. Powinny o tym pamiętać przede wszystkim osoby z nadciśnieniem tętniczym, które muszą ograniczyć sól.
Jogurty i kefiry na infekcje Szczególnie cenne są fermentowane produkty mleczne zawierające probiotyki – żywe organizmy, które aktywizują układ obronny i, pokrywając ściśle kosmki jelitowe, uniemożliwiają osiedlenie się tam chorobotwórczych zarazków, chroniąc przez to przed infekcjami. Działają skutecznie, jeśli jada się je systematycznie. Zwykłe jogurty i kefiry też są dobre dla zdrowia. Stanowią doskonałe źródło wapnia, witamin i mikroelementów oraz korzystnie wpływają na naturalną florę bakteryjną, gdyż tak jak kiszonki zawierają pałeczki kwasu mlekowego. Jedz płatki kukurydziane, razowe pieczywo, grube kasze, banany – poprawiają wchłanianie witamin i minerałów oraz zawierają prebiotyki – cenną pożywkę dla probiotyków. Osobom, które często chorują albo zażywają antybiotyk, sam napój probiotyczny nie wystarczy – powinny przyjmować dobre bakterie w postaci preparatu z apteki. Antybiotyk niszczy bakterie odpowiedzialne za chorobę, ale też florę przewodu pokarmowego wspomagającą układ odpornościowy w walce z chorobotwórczymi zarazkami. Dlatego preparat probiotyczny należy przyjmować podczas antybiotykoterapii i jeszcze kilka dni po odstawieniu leku. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl
Immunoonkologia
W terapii immunoonkologicznej stosuje się leki, które mobilizują układ odpornościowy organizmu do walki z rakiem. Immunoonkologia to nowoczesna metoda leczenia nowotworów. Jej celem jest aktywowanie układu odpornościowego organizmu tak, aby ten sam mógł walczyć z komórkami nowotworowymi. Dzięki tej innowacyjnej terapii pacjent chory na raka, dla którego wcześniej dostępnych było niewiele opcji leczenia, ma szanse na dłuższe życie i dobrą jego jakość – przekonywali eksperci podczas IV Forum Pacjentów Onkologicznych, zorganizo-
24
wanego przez Polską Koalicję Pacjentów Onkologicznych. Immunoonkologia, należąca do grupy immunoterapii, to nowoczesna metoda leczenia nowotworów, która wykorzystuje układ odpornościowy do walki z rakiem. Immunoterapia onkologiczna stanowi przełom w leczeniu pacjentów z nowotworami i lekarze oczekują, że w nadchodzących latach stanie się istotnym elementem terapii onkologicznej - wraz z zabiegami chirur-
gicznymi, radioterapią, chemioterapią i terapią celowaną z wykorzystaniem przeciwciał monoklonalnych). Warto wiedzieć, że immunoonkologia pozwala także na opracowywanie skutecznych szczepionek przeciwko różnym rodzajom raka.
Wskazania
Terapia immunoonkologiczna może być stosowana w przypadku wielu rodzajów raka. Terapie immunoonko-
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
logiczne są już dostępne dla pacjentów z zaawansowanym czerniakiem i rakiem gruczołu krokowego w USA, jak też są oceniane w wielu innych nowotworach. Co ważne, na razie immononkologia znajduje zastosowanie w leczeniu pacjentów, u których rak jest już w postaci zaawansowanej, często z przerzutami do innych narządów. Pytanie, czy terapię immunoonkologiczną można stosować tuż po rozpoznaniu nowotworu, na razie pozostaje bez odpowiedzi.
Badanie patomorfologiczne w leczeniu immunologicznym Aby pacjent mógł być zakwalifikowany do leczenia immunologicznego w pierwszej kolejności musi być prawidłowo zdiagnozowany. Za szczegółową diagnozę odpowiada lekarz patomorfolog, który bada fragment wyciętej tkanki nowotworu, a następnie poddaje go analizie na obecność cząsteczek PD-1 (tzw. poziom ekspresji). Jeżeli uda się je znaleźć – można spróbować zastosować u danego pacjenta immunoterapię. Pomimo postępu w medycynie, badanie patomorfologiczne nadal pozostaje najbardziej dokładnym narzędziem, dzięki któremu lekarze są w stanie postawić diagnozę i dobrać odpowiednią terapię. To dlatego patomorfologia jest nazywana „jądrem onkologii”. Niestety, w Polsce brakuje patomorfologów, jest ich zaledwie około 500 (łącznie z rezydentami). Badanie patomorfologiczne służy do: • Potwierdzenia lub rozpoznania nowotworu • Określenia dokładnego typu nowotworu, aby leczenie było najbardziej efektywne • Przekazania materiału, który będzie podstawą badań molekularnych - Na lekarzach patomorfologach spoczywa duża odpowiedzialność. Bez dobrego rozpoznania patomorfologicznego nie ma możliwości dobrania właściwego leczenia. Dopóki nie ma dokładnego wyniku histopatologicznego, żaden lekarz nie poda pacjentowi chemioterapii, nie wytnie mu chorego narządu – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Monika Prochorec-Sobieszek, Kierownik Zakładu Patologii i Diagnostyki Laboratoryjnej, Centrum Onkologii – Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
Na czym polega? Zadaniem układu odpornościowego jest ochrona organizmu przed ciałami obcymi, które mu zagrażają (np. przed bakteriami). W terminologii medycznej tego typu ciała obce są nazywane antygenami. Po ich dostaniu
się do organizmu, układ odpornościowy zaczyna produkować przeciwciała - komórki, które posiadają zdolność swoistego wiązania antygenów, a tym samym - ich dezaktywacji. Proces ten nazywany jest reakcją immunologiczną Cialami obcymi są również komórki nowotworowe, jednak układ odpornościowy nie zawsze potrafi rozpoznać je jako szkodliwe dla organizmu, ponieważ potrafią one upodabniać się do komórek zdrowych. Ponadto, podobnie jak wirusy, mogą one zmieniać się na przestrzeni lat (mutować), unikając tym samym działania układu odpornościowego. Celem terapii immunoonkologicznej jest uaktywnienie układu odpornościowego tak, aby ten mógł rozpoznać komórki nowotworowe (także te „udające” zdrowe) i je zniszczyć.
Leki nowej generacji Jak działają leki stosowane w immunoterapii? Naukowcy zaobserwowali, że nowotwór doprowadza do zmiany funkcji jednego z białek znajdujących się na powierzchni limfocytów T, które są elementem obrony naszego organizmu. W normalnej sytuacji limfocyty T doprowadzają do niszczenia uszkodzonych komórek, jednak gdy funkcja białka PD-1 jest zaburzona przez nowotwór, limfocy-
ty te nie mogą poprawnie działać. Dzięki badaniom amerykańskich uczonych udało się znaleźć sposób na ochronę limfocytów T przed nowotworem i umożliwienie im dalszego działania. Niestety, rak potrafi unieczynnić limfocyty na kilka sposobów, a żeby zmienić ten stan, potrzebne są leki nowej generacji. Celem leczenia immunologicznego raka jest niedopuszczenie do wydostania się nowotworu spod kontroli systemu odpornościowego organizmu i pomoc w nasileniu jego naturalnego potencjału obronnego. W przypadku immunologicznego leczenia raka szczepionka pobudza organizm do samodzielnego wynajdywania sposobów walki z rakiem. Immunoterapia onkologiczna jest metodą coraz szerzej stosowaną w leczeniu raka. Choć współcześnie ma zastosowanie tylko w leczeniu kilku rodzajów nowotworów, to wielu badaczy wiąże z nią ogromne nadzieje na przyszłość.
Zdrowie Jednym z nowoczesnych leków opartych na immunologii onkologicznej jest ipilimumab, który podawany jest chorym z zaawansowanym stadium czerniaka. W Stanach Zjednoczonych, gdzie prowadzone są najdłuższe obserwacje z tym preparatem, prawie co czwarty pacjent z zaawansowanym czerniakiem żył 4 lata (dane za 2013 rok). Ipilimumab blokuje antygen CTLA-4, który powstrzymuje układ odpornościowy chorego przed zmasowanym atakiem na komórki nowotworowe. Gdy ta blokada znika, limfocyty T przystępują do walki. Skuteczność leczenia czerniaka może zwiększyć się jeszcze bardziej po wprowadzeniu dwóch kolejnych preparatów z obszaru immunoterapii raka. Działają one na limfocyty, które mają bezpośrednio niszczyć komórki czerniaka. Z dotychczasowych badań wynika, że już po 2-3 miesiącach na nowe leki reaguje co drugi pacjent. W przypadku jednego z tych preparatów o nazwie niwolumab, aż 83% chorych przeżyło rok. Szacuje się, że już niedługo aż 70% pacjentów onkologicznych chorych na czerniaka będzie leczonych za pomocą immunoterapii. U pozostałych stosowana będzie terapia celowana molekularnie, a u nielicznych – tradycyjna chemioterapia. Niestety wciąż jest to wyjątkowo drogi leczenie. Za jeden kurs leczenia ipilimumabem trzeba zapłacić około 120 tyś dolarów. Prace nad szczepionką terapeutyczną na czerniaka prowadzone są również w Polsce, pod kierunkiem prof. Andrzeja Mackiewicza z Poznania. Od lat 90. XX wieku stosowana jest już (nie bez sukcesów) trzecia generacja tej szczepionki. Jeszcze precyzyjniej działa sipuleucel-T który stosowany jest w zaawansowanym raku prostaty. Preparat został zatwierdzony do użytku w połowie 2010 roku przez Amerykański Urząd ds. Żywności i Leków (FDA). Zastrzyk z sipuleucel-T przygotowywany jest indywidualnie dla każdego pacjenta. Pobrane od chorego komórki dendryczne modyfikuje się za pomocą białek obecnych w guzach prostaty, tak żeby zaprogramować je na zwalczanie tego nowotworu. Specjalnie opracowany koktajl podaje się pacjentom w postaci zastrzyku. Obecnie prowadzone są badania kliniczne nad szerszym zastosowaniem preparatu. Koszt opracowania szczepionki immunologicznej z wykorzystaniem sipuleucel-T dla danego pacjenta to obecnie blisko 90 tys. dolarów.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
25
Zdrowie Zalety Terapia immunoonkologiczna, w porównaniu do innych metod leczenia raka, jest bezpieczna dla organizmu. W trakcie jej trwania zostają atakowane tylko komórki nowotworowe. Zdrowe komórki zostają oszczędzone lub nieznacznie uszkodzone (immunoonkologia charakteryzuje się niską toksycznością w stosunku do narządów nieobjętych chorobą). Dotychczasowe terapie: chemio- i radioterapia, oprócz tego, że niszczą komórki nowotworowe, powodują także bardzo duże spustoszenie w zdrowych komórkach i narządach organizmu. Nie wspominając o skutkach ubocznych terapii z wykorzystaniem cytostatyków, sterydów i naświetlań. Skutki uboczne terapii immunoonkologicznej są stosunkowo łatwe do opanowania. Dzięki immunoterapii układ odpornościowy może zapamiętywać sposób rozpoznawania komórek nowotworowych. Organizm wie, jak poradzić sobie z komórkami nowotworowymi danego typu i samodzielnie już może powstrzymywać ewentualne nawroty raka po zakończonym leczeniu (ma trwałe działanie przeciwnowotworowe). Dzięki temu terapia immunoonkologiczna stwarza szansę na długoterminowe przeżycie i dobrą jakość życia dla wielu pacjentów z różnymi zaawansowanymi chorobami nowotworowymi, dla których wcześniej prognozy były bardzo niekorzystne. Pacjenci ci mogliby wrócić do pracy, jak i zdrowo i aktywnie żyć przez wiele lat. Tradycyjna terapia, mimo że wykazano jej obiecujące działanie przeciwnowotworowe, nie daje długotrwałych efektów i w związku z tym nie przekłada się to na wzrost długotrwałego przeżycia. Co więcej, immunoonkologia może być skuteczna w leczeniu wielu rodzajów nowotworów, ponieważ działanie tej metody polega na aktywowaniu układu odpornościowego do walki z rakiem, w odróżnieniu od działania bezpośrednio na guz.
Czy jest dostępna w Polsce? Aktualnie trwa proces rejestracji terapii immunoonkologicznych, które mają zastosowanie w leczeniu pacjentów z takimi zaawansowanymi nowotworami, jak rak płuca, jelita grubego, nerek, prostaty i innych.
26
Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, terapia immunoonkologiczna jest już dostępna (tzn. refundowana przez NFZ) dla chorych na zaawansowanego czerniaka, w drugiej linii leczenia (po niepowodzeniu wcześniejszych terapii). Immunoonkologię stosuje 17 ośrodków w naszym kraju, m.in. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. M. Kopernika w Łodzi, Centrum Onkologii - Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szpital Uniwersytecki w Krakowie i Wojewódzkie Centrum Onkologii w Gdańsku.
Psychoimmunologia – nastawienie pacjenta ma znaczenie Immunologia jest dziedziną eksplorowaną także w kontekście psychologii. Psychoneuroimmunologia zajmuje się oddziaływaniem pomiędzy naszą psychiką a układem odpornościowym. Choć jest to bardzo młoda dziedzina nauki, to jak podkreślają badacze: chorzy, którzy korzystają w leczeniu z terapii wspierającej, indywidualnej lub grupowej, mogą przyjmować mniejsze dawki leków przeciwbólowych, rzadziej cierpią na depresję, niektórzy żyją dłużej. Większość praktyków onkologów powie, że są pacjenci, którzy chcą walczyć, walczą i będą żyli, i są tacy, którzy się poddają i umierają szybciej. Do podobnych wniosków doszli naukowcy z HopeLab – amerykańskiej organizacji non-profit. Ich zdaniem w zwalczaniu raka mogą być przydatne… gry komputerowe. Pam Omidyar, lekarz immunolog, która wpadła na pomysł, że naukowcy mogą wpływać na psychikę chorych podczas zabawy wyjaśnia: - Jeszcze 20 lat temu ludzie mówiliby, że zajmuję się bzdurami i że zamiast zabawek trzeba dać pacjentom lepsze leki. Ale badania pokazują, że dzieci oraz dorośli w młodym wieku, którzy korzystają z mojej gry ( chodzi o grę Re-Mission) przez choćby trzy miesiące, mają lepsze nastawienie psychiczne i przywiązują większą wagę do brania leków w porównaniu z pozostałymi chorymi. Z przeprowadzonych badań wynika, że tego typu produkcje nie mają bezpośredniego wpływu na przebieg terapii, ale pomagają pacjentowi zrozumieć aktualny stan swojego zdrowia i są pomocne w wyjaśnianiu stosowanych schematów leczenia.
Immunoonkologia wciąż się rozwija Immunonkologia wciąż się rozwija, w związku z tym wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Na przykład, czy można je stosować tuż po rozpoznaniu nowotworu? Jak długo należy stosować określony lek immunoterapeutyczny? Potrzebne są dalsze badania, jednak barierą dla rozwoju immunoonkologii w Europie jest ograniczona ilość środków finansowych. Zastosowanie obecnie • Czerniak • Niedrobnokomórkowy rak płuca • Rak pęcherza moczowego • Rak nerkowo komórkowy • Chłoniaki/białaczki • Rak gruczołu krokowego • Rak piersi • Rak żołądka • Rak jelita grubego Przewidywane zastosowanie w przyszłości • Rak piersi • Rak trzustki • Rak jelita grubego • Glejak wielopostaciowy • Drobnokomórkowy rak płuca Korzyści • mniejsza toksyczność, odmienna od tradycyjnej chemioterapii • mniej wyrażonych zjawisk oporności na leczenie z wykorzystaniem immunoonkologii • potencjalna komplementarność immunoterapii z innymi metodami leczenia raka (leczenie uzupełniające, leczenie konsolidujące i leczenie jednoczesne)
Wątpliwości • Dlaczego immunoonkologia nie działa u części chorych? • Dlaczego terapia immunologiczna przestaje działać u części chorych? • Jakie są czynniki predykcyjne skuteczności i oporności immunoterapii nowotworów? Leczenie immunologiczne raka to wciąż nowa dziedzina medycy, przed którą wciąż wiele wyzwań. Choć immunoterapia raka z pewnością nie zastąpi szybko klasycznego leczenia chirurgicznego, radioterapii czy terapii celowanej molekularnie, to w skojarzeniu z nimi, już dziś może istotnie zwiększyć skuteczność leczenia zaawansowanych nowotworów i wydłużyć czas przeżycia pacjentów. Jak pokazują ostatnie badania, odpowiednio pobudzony układ immunologiczny zwiększa skuteczność działania klasycznej chemioterapii i radioterapii onkologicznej, a włączenie leków stymulujących układ odpornościowy pacjenta może wywołać nawet efekt synergistyczny. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl www.zwrotnikraka.pl
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Enzymem w cukier
Zdrowie
Naukowcy z Kanady odkryli nowy enzym, który chroni organizm przed szkodliwym wpływem nadmiaru cukrów. Będzie można to wykorzystać do leczenia otyłości i chorób metabolicznych, np. cukrzycy. Odkrycie kanadyjskich badaczy z University of Montreal Hospital Research Centre (CRCHUM) nie oznacza jeszcze, że możemy bezkarnie sięgnąć po cukierki i ciastka (choć kto wie, może w przyszłości). Na razie pozwoli leczyć takie choroby metaboliczne jak insulinooporność czy cukrzycę typu 2. Gdy podnosi się poziom cukru we krwi, komórki beta trzustki produkują insulinę. To główny hormon, dzięki któremu glukoza z krwi jest wchłaniana przez komórki. Dzięki jego działaniu poziom cukru we krwi spada, a komórki otrzymują paliwo do pracy. Jednak wysoki poziom glukozy może też - paradoksalnie - uszkodzić komórki beta trzustki. Produkują wtedy mniej insuliny, a to oznacza, że jeszcze więcej cukru pozostaje we krwi. To z kolei może uszkodzić organy - tak dzieje się w nieleczonej cukrzycy. Gdy w komórkach wykorzystywana jest glukoza, tworzy się 3-fosforan glicerolu, który jest niezbędny do produkcji energii i powstawania zapasów w postaci tkanki tłuszczowej. Badacze z Kanady zidentyfikowali enzym, który odgry-
wa rolę w regulacji tego, jak komórka wykorzystuje cukry i tłuszcze - to fosfataza 3-fosforanu glicerolu (glycerol 3-phosphate phosphatase, w skrócie G3PP). Zespół pod kierownictwem dr. Marka Prentkiego i Murthy Madiraju wykazał, że enzym ten jest w stanie „oczyścić” komórkę z nadmiaru cukru, co pozwoli na opracowanie leków przeciw otyłości i cukrzycy typu 2. Badania publikują wProceedings of the National Academy of Science. - Gdy w organizmie niebezpiecznie podnosi się poziom glukozy, podnosi się też poziom produktu jej przemiany, 3-fosforanu glicerolu, a to może prowadzić do uszkodzenia różnych tkanek. Odkryliśmy, że G3PP jest w stanie rozłożyć znaczącą ilość nadmiarowego fosforanu glicerolu i skierować go poza komórkę, co chroni produkujące insulinę komórki beta trzustki oraz inne organy przed szkodliwym wpływem wysokiego poziomu glukozy - mówi Marc Prentki - Poprzez rozkładanie glukozy [między innymi] na glicerol G3PP zapobiega nadmiernej produkcji tłuszczów i ich gromadze-
niu się, obniża także nadmierną produkcję glukozy w wątrobie, co jest poważnym problemem w cukrzycy - mówi Madiraju. Marc Prentki dodaje, że odkrycie nowych enzymów, które odgrywają kluczową rolę w metabolizmie ssaków, od lat 60 ubiegłego wieku są niezwykle rzadkie, prawdopodobnie trafi do podręczników biochemii. Naukowcy pracują obecnie nad związkami, które będą włączać enzym. Będzie to nowa klasa leków w leczeniu schorzeń metabolicznych, w tym cukrzycy typu 2. Ale zanim znajdzie zastosowanie u ludzi, trzeba będzie ją przebadać na zwierzętach. Gwoli ścisłości, enzym ten odkrywano już wcześniej klika razy - choć nie u ludzi. Występuje u niektórych owadów, ryb i w algach morskich. Podejrzewano jednak, że służy komórkom głównie do produkcji glicerolu (wysoki poziom glicerolu w tkankach nadaje im odporność na zamarzanie). W ubiegłym roku opublikowano pracę, w której zidentyfikowano rolę tego enzymu w prątkach gruźlicy - w nich również bierze udział w regulacji metabolizmu komórki.
Novel enzyme could protect against toxic effects of sugar
Cut down on sugary foods and drinks. This is a key message from health professionals across the globe in an attempt to tackle the current obesity epidemic. "" Honor Whiteman
But what if you could enjoy sugary treats without worrying about the health implications? Although this sounds too good to be true, a new study suggests the possibility could be feasible. In the Proceedings of the National Academy of Sciences, researchers reveal the discovery of an enzyme called glycerol 3-phosphate phosphatase (G3PP) that can clear excess sugar from cells, reducing the likelihood of toxicity from high glucose levels. Study leaders Drs. Marc Prentki and Murthy Madiraju, from the University of Montreal in Canada, and colleagues say their discovery paves the way for new treatments for obesity and type 2 diabetes. Glucose and fatty acids are key nutrients in the body; our cells use them for an array of physiological processes, including glucose production in the liver, insulin secretion in the pancreas, fat storage in adipose tissue and nutrient breakdown for energy production.
However, excess glucose and fatty acids can prove harmful; it can interfere with the function of insulin-producing beta cells in the pancreas, for example. Since insulin is a key player in glucose regulation and fat utilization, any abnormalities in its production can increase the risk of diabetes and obesity. G3PP breaks down excess glycerol-3 phosphate Dr. Prentki explains that when the body is subjected to an abnormally high intake of glucose - through high consumption of sugary foods, for example - levels of glycerol-3 phosphate reach excessive levels, which can harm various cells and tissues, including beta cells. In their study, the researchers found that G3PP has the ability to break down some of the excess glycerol-3 phosphate and steer it away from cells, protecting beta cells and certain organs from the toxic effects of high glucose levels. “By diverting glucose as glycerol, G3PP prevents excessive formation and storage of fat and it also lowers excessive production of glucose in liver, a major problem in diabetes,” adds Dr. Madiraju.
The team says that the discovery of enzymes that play a major role in nutrient metabolism in all mammalian tissues is very rare, but this is just what they have uncovered with this latest research. “We identified the enzyme while looking for mechanisms enabling beta cells to get rid of excess glucose as glycerol,” notes Dr. Madiraju. “This mechanism has also been found to be operating in liver cells, and this enzyme is present in all body tissues.” The researchers hope their findings open the door to new therapeutic strategies for obesity, type 2 diabetes and metabolic syndrome; they are already in the process of uncovering small-molecule activators of G3PP. While the discovery of such activators is promising, the team stresses that they will need to go through a number of animal trials before they can be developed for use in humans. Earlier this month, Medical News Today reported on a study that linked high sugar intake to greater breast cancer risk.
Source: www.medicalnewstoday.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
27
Co jeść, aby zachować płaski brzuch? Zdrowie
W odchudzaniu nie jest najważniejsze redukowanie kalorii do minimum, ale dostarczanie ich w odpowiedniej ilości i co bardzo ważne – jakości. W wyglądzie naszej sylwetki jest istotne nie tylko to, ile jemy, ale też jakie produkty jemy. Spożywanie konkretnych pokarmów może nam pomóc w utrzymaniu ładnej figury. "" Aleksandra Rybińska Co wybierać?
• Mleko kokosowe Mimo że zawiera około 17 proc. tłuszczu, pomaga nam tłuszcz spalać. Swoją gęstą i jedwabistą konsystencję zawdzięcza zdrowym kwasom tłuszczowym: linolenowym, stearynowym, laurynowym i kaprylowym. Nie zawiera cholesterolu i dzięki zawartości średnio długich kwasów tłuszczowych szybko trafia do wątroby i zostaje spożytkowany na energię, dlatego nie zostaje zmagazynowany w postaci niechcianej tkanki tłuszczowej. Co więcej, właśnie dzięki wysokiej zawartości tłuszczu zmniejsza apetyt, zwiększa metabolizm i wspomaga utratę tkanki tłuszczowej z okolic brzucha. Spożywanie mleczka kokosowego przyczynia się do wzrostu poziomu dobrego cholesterolu i obniżenia złego, przez co zmniejsza się ryzyko rozwoju miażdżycy i chorób serca. • Awokado Mimo że awokado jest jednym z owoców o najwyższej wartości energetycznej – ma około 221 kcal w 100 gramach, nie są to kalorie bez znaczenia. Duża zawartość tłuszczów, bo aż 20-30 proc. sprawia, że… łatwiej i szybciej chudniemy. Awokado bogate jest głównie w nienasycone kwasy tłuszczowe, które obniżają poziom cholesterolu we krwi, zmniejszają ryzyko miażdżycy oraz poprawiają metabolizm. Badania przeprowadzone na dwóch grupach osób, z których jedna odżywiała się bez spożywania awokado, a druga codziennie zjadała pół owocu, pokazały, że już po kilku tygodniach osoby z drugiej grupy chudły wyraźnie szybciej, a także widocznie zmniejszył im się obwód brzucha. • Ryby, pestki słonecznika i dyni, oleje roślinne Te produkty również nie należą do najmniej kalorycznych, ale za to są bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, które dużą ilość kalorii nam rekompensują. O ile oczywiście nie spożywamy ich w nadmiarze. Omega-3 wspomagają procesy trawienne, redukują tkankę tłuszczową i hamują powstawanie
28
nowej, co oznacza, że aby pozbyć się tłuszczu, trzeba jeść tłuszcz, ale wybierać jego właściwy rodzaj. • Jajka i drób To produkty bogate w białko, do którego spalenia organizm potrzebuje dużych nakładów energii. W ten sposób przyspieszony zostaje metabolizm. Duża ilość węglowodanów w diecie oznacza duży wyrzut insuliny i sprzyjające warunki do rozrostu tkanki tłuszczowej. Białko reguluje poziom insuliny we krwi, której wahania przyczyniają się do otyłości brzusznej. • Ocet jabłkowy Zawarty w occie jabłkowym kwas octowy pochodzi ze sfermentowanych jabłek, które są źródłem pektyny wspomagającej proces trawienia, przyspieszającej rozpad tłuszczów i obniżającej poziom cholesterolu. Pobudza ona wydzielanie soków żołądkowych i syntezę enzymów trawiennych, usuwa złogi, pomaga rozszczepiać tłuszcz i skutecznie pozbyć się jego nagromadzonych zapasów, co w rezultacie przyczynia się do obniżenia wagi. Ocet można dodawać do dań i sałatek lub rozcieńczać jego jedną łyżkę w szklance wody i wypijać codziennie, najlepiej na czczo. • Kurkuma Żółta królowa przypraw ma bardzo szerokie i dobroczynne działanie na nasz organizm. Oferuje też cenną pomoc w procesie trawienia. Zmniejszyć apetyt i przyspiesza spalanie tłuszczu, aktywując procesy metaboliczne. Kurkumina, czyli główny składnik kurkumy, ogranicza rozwój adpipocytów - komórek tłuszczowych. Ponadto pomaga ich apoptozie, czyli samozniszczeniu. Dodatkowo, substancje zawarte w kurkumie działają ochronnie na komórki wątrobowe. • Woda z cytryną Ten napój wspomaga procesy odchudzania. Związki zawarte w cytrynie (tzw. terpeny) pobudzają produkcję śliny i enzymów trawiennych, co w konsekwencji ułatwia trawienie. Szklanka wody na około 30 minut przed posiłkiem wypełnia żołądek, dzięki czemu zjadamy mniej. Jeśli nie wypijamy odpowiedniej ilości płynów w ciągu dnia (czyli oko-
ło 2 litrów), organizm wysyła nam sygnały o odwodnieniu, które my często odbieramy jako głód. Czasem warto pomyśleć, czy to, że na krótko po zjedzeniu posiłku znów stajemy się głodni, nie jest wynikiem nieprawidłowego odczytywania potrzeb organizmu. Być może nie prosi on o kolejną porcję obiadu, lecz o szklankę wody.
Czego unikać? • Nadmiar soli Zbyt duża ilość sodu w diecie skutkuje tym, że organizm zaczyna nadmiernie gromadzić wodę. To prowadzi do obrzęków, które pojawiają się także w okolicach brzucha. Większe niż zalecane spożycie soli (powyżej 5 gramów dziennie) wpływa też na metabolizm tkanki tłuszczowej, przez co organizm magazynuje jej więcej. Badania wykazały, że nawet niewielkie przekroczenie dziennej dawki soli w diecie wystarczy, aby wystąpiły negatywne skutki. • Warzywa kapustne Choć są sycące, bogate w witaminy i białko, ich spożywanie może spowodować, że brzuch się powiększy. Nie chodzi tu o przyrost tkanki tłuszczowej, ale o wzdęcia, które warzywa te wywołują. Nie trzeba z nich zupełnie rezygnować, ale jeść nie częściej niż co 2-3 dni. O tym, że obwód brzucha zwiększa się po zjedzeniu warzyw kapustnych, warto też pamiętać, gdy planujemy założyć obcisłą kreację. Jeśli chcemy czuć się bardziej komfortowo, zastąpmy kapustę, brukselkę, kalafior czy brokuły ich lżejszymi zielonymi alternatywami, np. szpinakiem, rukolą, jarmużem. • Cukry proste i produkty przetworzone Pokarm zawierający dużą ilość cukrów prostych powoduje gwałtowne skoki insuliny, a to przyczynia się do magazynowania tłuszczów. Produkty przetworzone bogate są w węglowodany, tłuszcze nasycone, sól, a dodatkowo jeszcze w konserwanty i inne szkodliwe substancje chemiczne. Dieta opierająca się na tych produktach zdecydowanie nie pomoże nam w utrzymaniu szczupłej sylwetki i płaskiego brzucha, a tylko spowoduje, że właśnie w tym miejscu zacznie pojawiać się niechciana oponka.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
30
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Kulinaria
Pieczone szparagi z czosnkiem oraz skórką z pomarańczy i cytryny Składniki:
• pęczek zielonych szparagów • 1 łyżka oliwy • 2 ząbki czosnku • 1 łyżka skórki otartej z cytryny • 1 łyżka skórki otartej z pomarańczy
Przygotowanie:
• 1 łyżeczka świeżego tymianku • 3 łyżki nasion słonecznika • 0,5 łyżeczki pieprzu • szczypta soli • 1 łyżka natki pietruszki
Nagrzewamy piekarnik do 180oC. Szparagi myjemy, odcinamy zdrewniałe końce - zwykle wystarczy 2-3 cm, czasami może to być i 5 cm. Umyte szparagi umieszczamy w naczyniu do pieczenia i rozkładamy w miarę możliwości luźno. Oliwę, przeciśnięty przez praskę czosnek, tymianek, startą skórkę cytryny oraz pomarańczy łączymy w małej misce, dodajemy tak przygotowaną marynatę do szparagów i obtaczamy je równomiernie. Pozsypujemy świeżo zmielonym pieprzem i nasionami słonecznika, solimy. Pieczemy 10 minut z jednej i 5 minut z drugiej strony, cieńsze możemy piec krócej np. 8 + 3 minuty. Uważamy, żeby nie spiec bardzo delikatnych główek. Podajemy posypane świeżą natką pietruszki.
Informacje:
Szparagi z tego przepisu można grillować. Po prostu zostawiamy szparagi na co najmniej pół godziny w marynacie, przekładamy na tackę lub bezpośrednio na ruszt i grillujemy aż zaczną brązowieć. Posypujemy ewentualnie ziarnami słonecznika i pietruszką po przełożeniu na talerz
Składniki
Przygotowanie:
• sól • pieprz • 1 opakowanie francuskiego
Marynata do szparagów • 3-5 ząbków czosnku • 2łyżki oliwy • po 1 łyżce ziół prowansalskich, bazylii oraz suszonych pomidorów • sól • pieprz
Przygotowanie:
Sos śmietanowo/jogurtowo/ musztardowy: • 4 łyżki śmietany + 3 łyżki jogurtu gęstego lub 6 łyżek śmietany • łyżka musztardy francuskiej-gruboziarnistej • sól • pieprz • kilka plasterków szynki
Odcinamy twarde końce szparagów i polewamy marynatą. Przykrywamy i trzymamy minimum 3 godziny, żeby przeszły smakiem. Po tym czasie szparagi wkładamy do piekarnika na funkcje grillowania na 250 C na 10min. Składniki na sos śmietanowo jogurtowy połączyć ze sobą. Jeśli nie odchudzacie się możecie podać 6-7 łyżek śmietany, ja użyłam do tego jogurtu, bo uwielbiam jego smak i odejmuje trochę kalorii. Są dwa sposoby na polanie szparagów sosem- możemy go dodać 4min przed końcem grillowania lub polać nim gotowe, zgrillowane szparagi zimnym sosem lub wcześniej podgrzanym w garnuszku. Możemy również zawinąć po 3 szparagi w plastry szynki i tak je zgrillować lub dodać je osobno obok. Do tych warzyw również świetnie pasują pomidory z mozzarelą.
Składniki:
• 0,5 kg zielonych szparagów • ¼ szklanki mleka • 1 łyżka masła • 1 łyżka mąki ciasta
Szparagi ugotować na parze, camembert pokroić w kostkę. Ciasto francuskie rozwinąć, pokroić w paski o szerokości ok. 5-6 cm. Na środek każdego paska ułożyć szparaga, plasterek sera, kilka kawałków sera camembert, pestki słonecznika. Doprawić. Piec w piekarniku rozgrzanym do temperatury 200 stopni przez ok. 12-15 min.
32
Składniki:
Szparagi w sosie beszamelowym
Szparagi zapiekane w cieście francuskim
• pęczek szparagów • 1 camembert • kilka plasterków żółtego sera • pestki słonecznika
Grillowane szparagi z sosem śmietanowo musztardowym
Przygotowanie:
• 15 dag sera żółtego • 2 żółtka • sól • pieprz • cukier
Szparagi należy dokładnie umyć i gotować w delikatnie osolonej wodzie z dodatkiem szczypty cukru przez około 10 minut. Następnie szparagi powinny zostać odsączone. W rondelku musimy rozpuścić masło, a następnie dodać do niego mąkę tak, by nie utworzyły się grudki. Kiedy cała mikstura ostygnie, dodajemy do niej żółtka. Do nasmarowanej masłem blachy wkładamy szparagi, a następnie polewamy je przyrządzonym sosem doprawionym odpowiednio solą i pieprzem. Na wierzch kładziemy starty ser i zapiekamy całość przez 15 minut w temperaturze 180°C.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Szparagi: zdrowe, niskokaloryczne i wykwintne Kulinaria
Szparagi pobudzają pracę nerek i... odchudzają. Są niskokaloryczne – mają tylko 18 kcal w 100 g, są przy tym pożywne - zawierają sporo białka. "" Magdalena Moraszczyk
Szparagi są cennym źródłem witamin, potasu, magnezu, żelaza, selenu i fosforu. Wspaniale smakują, zarówno jako przystawka, jak i jako dodatek do drugiego dania. Jak kupować, gotować i podawać szparagi?
Szparagi białe, zielone i fioletowe To, co jemy, jest podziemnym pędem rośliny, którą trzeba zebrać, zanim ukaże się na powierzchni ziemi. Najpopularniejsze są szparagi białe (uprawia się je w Wielkopolsce), rzadsza jest – popularna we Francji – odmiana zielona. Uchodząca za wykwintną odmiana fioletowa jest trudno u nas dostępna. Zielone szparagi są cieńsze niż białe, ale bardziej aromatyczne i wyraziste w smaku. Mają tę przewagę nad białymi, że przed gotowaniem nie trzeba ich obierać.
Szparagi mają mało kalorii Zaletą szparagów jest to, że są niskokaloryczne – mają tylko 18 kcal w 100 g, są przy tym pożywne, ponieważ zawierają sporo białka. Trzeba jedynie uważać z kalorycznymi dodatkami – masłem, śmietaną. Szparagi są cennym źródłem witamin C, K oraz z grupy B, żelaza, potasu, magnezu, selenu i fosforu. W zielonych pędach dodatkowo znajduje się witamina A. Szparagi zawierają: • kwas foliowy, który jest niezbędnym pierwiastkiem dla kobiet planujących ciążę, ponieważ odpowiada za prawidłowy rozwój płodu. Kwas foliowy spowalnia proces starzenia i pomaga w regeneracji uszkodzonych komórek, wspomaga także pracę układu krążenia; • witaminy C i E oraz beta-karoten (wit. A) - poprawiają kondycję skóry, włosów i paznokci;
• asparagina - wspomaga pracę nerek i odpowiada za prawidłowy poziom nawodnienia organizmu; • wapń, fosfor, potas. Dwa pierwsze pierwiastki odpowiadają za kondycję kości i zębów. Z kolei wysoka ilość potasu oraz niska zawartość sodu w połączeniu z asparaginą sprawiają, że szparagi mają właściwości moczopędne; • glutation - wzmacnia układ odpornościowy, wspomaga wątrobę w procesie oczyszczaniu organizmu z toksyn, zapobiega rozwojowi komórek nowotworowych oraz choroby Alzheimera; • błonnik - poprawia perystaltykę jelit; • inulina - prebiotyk odżywiający pożyteczne bakterie jelitowe, zapewnia prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego; Zdrowotnych zalet szparagów jest więcej: • zwiększają krzepliwość krwi i zapobiegają pękaniu naczyń włosowatych, a dzięki dużej zawartości błonnika poprawiają pracę układu pokarmowego; • bez obaw mogą się nimi objadać osoby z nadciśnieniem, gdyż mało w nich sodu; • są łagodnie przeczyszczające i moczopędne, dlatego w dietach oczyszczających zaleca się picie wody pozostałej po ugotowaniu szparagów.
Uwaga! Szparagi zawierają związki purynowe, których powinny wystrzegać się osoby z dną moczanową i dolegliwościami nerek. Jednak jadamy je tak rzadko i w niewielkich ilościach, że nikomu nie powinny zaszkodzić.
Jak kupować i gotować szparagi? Kupując szparagi, zwróć uwagę, czy łodygi są bez plam, twarde i gładkie, główki zwarte. Jeśli po przełamaniu z łodygi tryska sok (niekwaśny w smaku), to znaczy, że są świeże.
Najlepiej smakują świeżo zebrane. Są nietrwałe – w lodówce można je przechować nie dłużej niż 2 dni, wstawione pionowo (do 1/3 wysokości) do pojemnika z niewielką ilością wody z kostkami lodu albo zawinięte w wilgotną ściereczkę. Dolne stwardniałe końce szparagów odcina się nożem albo po prostu odłamuje, potem szparagi białe trzeba cienko obrać, zaczynając poniżej główki (ma pozostać nietknięta). Szparagi związane w pęczki gotuje się w pozycji pionowej (główki wystają nad wodą) w specjalnym (lub zwykłym, byle wysokim) garnku. Wkłada się je do wrzącej wody z solą i cukrem i gotuje, aż będą miękkie (10–15 minut, białe nieco dłużej niż zielone). Uwaga! Szparagów nie wolno rozgotować, mają być jędrne! Szparagi podaje się na przystawkę lub jako dodatek do drugiego dania. Przyrządza się z nich wyśmienite zupy (najczęściej typu krem), omlety, tarty, zapiekanki, są też efektownym składnikiem sałatek. Francuzi jadają szparagi polane sosem na białym winie. Dobrze komponują się z sosami gorącymi i zimnymi, które lekko kontrastują z łagodnym smakiem szparagów, np. beszamelowym, winegret, musztardowym, ziołowym, holenderskim. Wystarczy nawet polać je odrobiną dobrej oliwy i skropić sokiem z cytryny. Można też posypać je ziołami, np. tymiankiem. Wspaniale smakują również podane na swojski sposób (jak kalafior) – z tartą bułką zrumienioną na maśle.
Przedłużyć sezon na szparagi Są dwa sposoby, by cieszyć się szparagami przez okrągły rok. Po umyciu i osuszeniu można je zamrozić – wtedy trzeba je zjeść w ciągu miesiąca. Ale jeśli przed zamrożeniem zostaną zblanszowane (czyli włożone do wrzącej wody i chwile obgotowane), można je przechowywać 9 miesięcy. Gotuje się je bez rozmrażania tylko 2–3 minuty w posolonym wrzątku. Można je również konserwować: po obgotowaniu 3 minuty szparagi wkłada się do wysokich słojów, zalewa wodą z solą oraz cukrem i pasteryzuje. Źródło: www.poradnikzdrowie.pl
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
33
Doskonała aquafaba domowej roboty Kulinaria
Ten post jest postem technicznym, porządkującym jedynie pewne kwestie związane z uzyskiwaniem zatężonej wody z gotowania ciecierzycy, ale dzięki niemu może uda przekonać się do wody po cieciorce osoby, które unikają puszek ze względu na częstą obecność bisfenolu A. Namoczyć ciecierzycę i ugotować każdy potrafi, jednak w przepisie podane zostały proporcje wody i ciecierzycy, które pozwolą otrzymać idealny produkt finalny - gęstą aquafabę. Jest to pełnoprawny składnik wielu potraw Więc dla porządku przypominamy teorię aquafaby. Aquafaba, który jest zalewą z puszki albo ze słoika lub też roztworem, który zostaje po ugotowaniu warzyw strączkowych. Aqua pochodzi oczywiście od wody, a łacińska nazwa rodziny motylkowatych, do których należą strączkowe to Fabaceae. Najczęściej używana jest ta z wody po cieciorce. Ubija się zdecydowanie najlepiej, jest też doskonale stabilna, a smak piany czy majonezu otrzymanego z niej jest najdelikatniejszy. Podobno najlepsza jest jednak ta z puszki po fasoli masłowej, ale obróbka ciecierzycy to najczęstsze źródło tego wielofunkcyjnego płynu. Prawdopodobnie po raz pierwszy została zastosowana całkiem niedawno bo w 2014 roku przez francuskiego szefa kuchni Joël’a Roessela, który szukał zamiennika białek jaj i zauważył, że po dodaniu cukru, octu, skrobi i kwaśnego winianu potasu, woda z gotowania ciecierzycy tworzy pianę lepiej niż jakiekolwiek wcześniej używane zamienniki jajek np. siemię lniane. Jego odkrycie, opublikowane w sieci, zainspirowało Goose’a Wohlta, amerykańskiego programistę komputerowego, do dalszych eksperymentów. Ten znów przekonał się, ze z aquafaby oraz cukru można wytworzyć stabilną pianę bez potrzeby używania jakichkolwiek stabilizatorów. Podzielił się swoim odkryciem na Facebook’u i zainspirował wegan (i nie tylko) całego świata do dalszych eksperymentów z wodą uzyskaną po ugotowaniu lub wodą z puszki po cieciorce, fasoli i innych strączkach. Ten produkt uboczny jest doskonałym składnikiem wielu potraw. Aquafaba może być używana tam gdzie potrzebujemy zamiennika jajek, zarówno w słodkich jak i wytrawnych potrawach. Ma właściwości emulgatora, pieniące, nawilżające, zlepiające i zagęszczające. Może być wykorzystywana jako zamiennik białka bez ubijania, np. po do-
34
daniu do ciasta bardzo dobrze je klei. Doskonale ubija się tworząc pianę na wzór tej z jajek, którą można zapiec lub użyć w surowej formie. Z piany można wytwarzać bezy, majonez, pikantne sosy, sery, makaroniki i mnóstwo innych potraw. Niestety nie miesza się z tłuszczami, co ogranicza jej zastosowanie. Pracując z aquafabą musimy pamiętać o używaniu czystych naczyń, nie wykładać piany na zatłuszczony papier i nie dodawać aromatów na bazie tłuszczu, ponieważ piana zniknie jak za dotknięciem magicznej różdżki. Szczerze mówiąc za aromatami na bazie alkoholu też nie przepada, ale dodanie kilku kropel np. aromatu waniliowego nie niszczy jej całkowicie, narusza jedynie sztywną strukturę. W sensie biochemicznym aquafaba to mieszanina białek, węglowodanów i niewielkiej ilości saponin, które występują powszechnie w strączkowych i mają doskonałe właściwości pieniące tworząc, tak jak i lecytyna, trudno rozpuszczalne emulsje. Badania, które były prowadzone nie wskazały jednak jednoznacznie, który za składników decyduje o powstaniu stabilnej piany czy emulsji. Badania trwają, jednak my możemy cieszyć się niesamowitymi właściwościami bez dokładnej wiedzy na temat tego wspaniałego roztworu. Wiele osób unika aquafaby ze względu na obecność BPA w puszkach, ta ze słoika jest mniej dostępna, choć czasami pojawia się w marketach (ta portugalska jest na prawdę wydajna ;). Można jednak uzyskać aquafabę bez problemu samemu gotując ciecierzycę i zachowując odpowiednie proporcje ziarna i wody, bądź też zatężając uzyskaną wodę z gotowania. Aquafaba, którą uzyskamy z podanego przepisu, bije o głowę tą otrzymaną z zalewy. Jest gęstsza, na prawdę stężona, nawet konsystencją jest zbliżona do białka z jajka, które przecież tak doskonale zastępuje. Ma doskonałe właściwości pianotwórcze, doskonale ubija się z niej sztywną pianę na bezy, a majonez gęstnieje o wiele szybciej niż ten na bazie zalewy z puszki. Jest trochę ciemniejsza niż ta przemysłowa, ale w większości przepisów nie ma to dużego znaczenia.
Więc do dzieła, sama praca to 5 minut jeśli nie weźmiemy pod uwagę całonocnego moczenia i długiego gotowania.
Aquafaba domowej roboty Składniki:
• 1,5 szklanki suchej ciecierzycy • woda
Przygotowanie:
Ciecierzycę zalewamy czterema szklankami wody i odstawiamy na noc (lub noc i dzień). Namoczona ciecierzycę odsączamy, umieszczamy w garnku i zalewamy wodą około 0,5 cm powyżej poziomu ziaren (około 2 szklanek wody).Gotujemy pod przykryciem 50 minut (albo dłużej do miękkości). Następnie zalewę odsączamy od ziaren na sitku do odpowiedniego naczynia, odstawiamy do ostygnięcia. Z tego przepisu powinniśmy otrzymać 1/2 szklanki gęstej, lekko ciągnącej się cieczy. Jeśli jednak ciecz jest zbyt mało gęsta możemy ją zatężyć podgrzewając dodatkowo 5-10 minut na wolnym ogniu. Taka objętość jest idealna do przygotowania lodów owocowych, przygotowania podwójnej porcji wegańskiego majonezu lub wypieku jednej dużej bezy Pavlova. Aquafabę można mrozić.
Jak ubić „białka”? Odcedzamy ciecierzycę od wody. Wodę wlewamy do miski. Bierzemy mikser do ręki (chyba że jesteście szczęśliwymi posiadaczami miksera stacjonarnego, wtedy sprawa jest jeszcze prostsza) i ubijamy na najwyższych obrotach. Po około 5 minutach zacznie tworzyć się piana. Po około 10 minutach zaczną tworzyć się szczyty, ale to jeszcze nie ten moment. Po około 15 minutach nasza masa stanie się lśniąca, a szczyty sztywne, możecie spróbować odwrócić miskę do góry nogami nad głową.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Voila! I gotowe! Teraz pozostaje tylko zastanowić się czy chcemy delektować się pysznym musem czekoladowym bez zmartwień o ból brzucha, bezami, miringą, a może zaszalejecie z tortem Pavlovej?
Wegański majonez bez soi Składniki:
• 3 łyżki (45-50 ml) wody z gotowania ciecierzycy lub zalewy z puszki • 1 łyżka octu jabłkowego • 1 łyżka soku z cytryny (opcjonalnie) • 1-2 łyżeczki musztardy (np. delikatesowej lub sarepskiej) lub zmielonych ziaren gorczycy
• 1 łyżeczka soli kala namak lub soli zwykłej • 1/2 łyżeczki pieprzu • 1/2 łyżeczki cukru trzcinowego lub innego słodzika (opcjonalnie) • 2 łyżki dezaktywowanych płatków drożdżowych (opcjonalnie) • 1 szklanka delikatnego oleju (tutaj rzepakowy)
Przygotowanie: Wodę z ciecierzycy oraz ocet wlewamy do kielicha blendera lub wysokiego naczynia i miksujemy przez 1-2 minuty. Dodajemy sok z cytryny oraz przyprawy i miksujemy dodatkowe 30 sekund. Następnie, nie przerywa-
Kulinaria jąc miksowania, wlewamy po łyżce (blender ręczny) lub porcjami i cienkim strumieniem (blender kielichowy) olej, miksując 20-30 sekund pomiędzy kolejnymi porcjami. Po dodaniu całej porcji oleju majonez miksujemy jeszcze 1 minutę. Gotowy majonez przekładamy do czystego, najlepiej wyparzonego słoika i wstawiamy do lodówki, gdzie dodatkowo stężeje, a jego smak ustabilizuje się.
Kamut - co warto wiedzieć o „zbożu faraonów”?
Kamut (Triticum turanicum) to dawna, antyczna odmiana pszenicy durum. Kamut uprawiano w starożytnej Mezopotamii i Egipcie. Tak jak orkisz, samopsza czy płaskurka, kamut dobrze nadaje się do uprawy ekologicznej, choć raczej nie w polskim klimacie. Kamut jest rynkową nazwą specjalnej odmiany pszenicy zwanej khorasan. Jest on, podobnie jak zdecydowanie lepiej znana quinoa (komosa ryżowa), stałym składnikiem irańskiej diety od wielu wieków. Nazywany jest również zbożem faraonów, ponieważ archeolodzy często odkrywali go w starożytnych egipskich grobowcach. Kamut jest dużo zdrowszy od popularnej pszenicy. Do krajów cywilizacji zachodniej trafił dzięki żołnierzowi armii USA, który wysłał kilka ziaren swojemu ojcu za pośrednictwem poczty lotniczej. Wszyscy jesteśmy mu za to wdzięczni!
Jak wygląda i smakuje kamut? Wyglądem przypomina ryż basmati, a to przez swoją brązową osłonkę ziarna. Zboże to cenione jest za słodki, lekko orzechowy smak. Kamut jest szczególnie polecany do: • wypieku pieczywa oraz ciast, • wytwarzania domowych makaronów, • jako dodatek do zup i kasz oraz sałatek.
Przyjazny alergikom Kamut jest doceniany przez alergików, ponieważ w znacznie mniejszym stopniu niż powszechnie uprawiana pszenica odmian przemysłowych przyczynia się do powstawania reakcji alergicznych. Dzieje się tak najprawdopodobniej dlatego, że organizm człowie-
ka jest lepiej przystosowany do przyswojenia białek obecnych w tych starych odmianach zbóż. Ale uwaga, zboże to zawiera gluten, więc nie jest polecany osobom z celiakią. Indeks glikemiczny to około 27.
Właściwości zdrowotne W roku 2013 przez okres ośmiu tygodni oceniano wpływ spożycia kamutu na zdrowie. Grupa 22 kobiet i mężczyzn spożywała pieczywo, makaron i krakersy wyprodukowane z ziaren pszenicy khorosan. Wykazano, że wprowadzenie ich do jadłospisu przyczyniło się do redukcji stanu zapalnego w organizmie oraz markerów stresu oksydacyjnego. • Zawiera w sobie dużo białka i błonnika Kamut jest bogatym źródłem wszystkich trzech podstawowych składników odżywczych - błonnika, węglowodanów i białek. Białko jest szczególnie istotne dla naszego ogólnego stanu zdrowia, ponieważ przyczynia się do utrzymania kondycji tkanek, transportu tlenu oraz funkcjonowania systemu odpornościowego. Natomiast błonnik obniża poziom cholesterolu, przeciwdziała cukrzycy typu 2 i wspomaga zdrowie układu pokarmowego. Jedna szklanka (około 200 gramów) gotowanego kamutu zawiera w sobie aż 10 gramów białka oraz 7,4 gramów błonnika. Jest to prawie 30% dziennego zalecanego spożycia dla kobiet! • Jest również bogaty w magnez i cynk
Magnez i cynk to niezbędne minerały do utrzymania zdrowia naszego ciała. Bez nich nie bylibyśmy w stanie funkcjonować i ten artykuł na pewno by nie powstał! Jedna porcja kamutu zawiera aż 83 miligramy magnezu - ponad ćwierć zalecanej dziennej dawki dla kobiet oraz prawie jedna czwarta w przypadku mężczyzn. • Zawiera w sobie sporo niacyny Niacyna (witamina B3) wspomaga nasz organizm w produkcji odpowiedniej ilości hormonów dokrewnych, które wspierają zdrowie układu nerwowego. Jest to również znakomita substancja odżywcza, która pomaga w metabolizowaniu tłuszczów, białek i węglowodanów. Bez jej pomocy szybko przybralibyśmy na wadze i cierpieli na częste problemy trawienne. Jedna porcja gotowanego kamutu zawiera około 5 miligramów niacyny - około 34% zalecanej dziennej dawki u kobiet. • Pomaga w walce z wieloma chorobami Wyniszczające nasz organizm choroby pojawiają się coraz częściej. Najczęściej są one bezpośrednią przyczyną niewłaściwego odżywiania. Ludzie często cierpią na choroby serca, nadciśnienie, podwyższony poziom cholesterolu, cukrzycę typu 2, osteoporozę i wiele innych dolegliwości. • Kamut wspomoże nasz organizm w walce z tymi uciążliwymi dolegliwościami oraz zapobiegnie ich nagłemu pojawieniu się.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
35
Kulinaria Swoje działanie zawdzięcza w dużej mierze wysokiej zawartości niacyny. Niewielka porcja kamutu każdego dnia powinna wystarczyć, by skutecznie poradzić sobie z wieloma dolegliwościami. • Jest korzystny dla wątroby Większość dietetyków i ekspertów w dziedzinie zdrowego żywienia rzadko wspomina o wątrobie. Zazwyczaj temat ten poruszany jest w kontekście nadmiernego spożywania alkoholu i uzależnienia się od niego. Kamut jest bogatym źródłem związków, które skutecznie chronią naszą wątrobę. Zawierająca go dieta skutecznie zmniejszy uszkodzenia komórek powodowane nadmiarem toksyn i uratuje białka w wątrobie przed tragicznym losem. Kamut pobudza również pracę wielu enzymów antyoksydacyjnych, co znacząco zmniejsza ryzyko zapalenia wątroby. • Jest dobry na zespół jelita drażliwego Gdy cierpisz na choroby przewodu pokarmowego, takie jak zespół jelita drażliwego, jedzenie może stać się prawdziwym koszmarem. Musisz być bardzo selektywny i stale uważać na to, co jesz. najmniejszy błąd może mieć bowiem katastrofalne skutki. Wspominaliśmy już, że kamut jest doskonałym substytutem dla pszenicy. Wielu ludzi, którzy są uczuleni na to zboże są w stanie spożywać kamut bez żadnych konsekwencji zdrowotnych. Dzięki niemu chorzy mogą wciąż cieszyć się korzyściami płynącymi ze spożywania zbóż, bez narażania się na dotkliwe bóle. • Zapewnia potężny zastrzyk energii Wymagania codziennego życia zmuszają nas do ciągłej aktywności, zarówno w pracy, jak i życiu prywatnym. Z tego też powodu coraz więcej osób szuka skutecznych i łatwo dostępnych sposobów na dostarczenie ciału dodatkowej energii. Wielu z nich zwraca swoją uwagę w stronę napojów energetycznych, natomiast inni uzależniają się od kawy. Żadne z tych rozwiązań nie jest szczególnie dobre dla naszego zdrowia. Kamut potrafi skutecznie pomóc nam w naszych codziennych zmaganiach. Jest on znakomitym źródłem energii - głównie dzięki wysokiej zawartości białka, minerałów i kwasów tłuszczowych. Regularne spożywanie tego zboża pobudzi nasz organizm, poprawi naszą koncentrację i da nam większą chęć do pracy. Wszystko to zaś bez konieczności mierzenia się z paskudnymi efektami ubocznymi, jak w przypadku np. kawy. • Zawiera sporo selenu i manganu
36
Selen i mangan to minerały niezbędne do utrzymania dobrego zdrowia. Są naprawdę znakomitymi antyoksydantami, chroniącymi organizm przed wolnymi rodnikami, mutacjami genetycznymi i uszkodzeniami komórek. Regularne spożywanie, bogatego w te substancje, kamutu znacząco zmniejsza ryzyko rozwoju chorób nowotworowych, chorób serca oraz nieprzyjemnych chorób skóry. • Posiada niski poziom utleniania Niski poziom utleniania oznacza, że produkt spożywczy jest w stanie zachować najbardziej wartościowe składniki odżywcze, nawet po zakończeniu podstawowego procesu przetwarzania. Właśnie wtedy liczne zboża tracą sporo swoich pozytywnych właściwości. Szczegółowe badania wykazały, że kamut zachowuje np. około 30% więcej białka niż pszenica.
Zastosowanie Kamut sprawdzi się jako dodatek do zup, sałatek, gulaszy warzywnych past oraz wypieków. Ma on delikatniejszy w porównaniu do zwykłej pszenicy smak dlatego bywa także wykorzysty-
wany do przyrządzania potraw dla dzieci. Ze względu na twardą okrywę nasienną ziarna pszenicy khorasan mogą być przechowywane w odpowiednich warunkach przez wiele lat, nie tracąc przy tym swoich wartości odżywczych.
Mąka z pszenicy kamut Właściwie przygotowana mąka z ziaren kamutu zachowuje właściwie wszystkie właściwości. Z powodzeniem może zastąpić zwykłą mąkę pszenną w większości przepisów.
Jak gotować kamut? • 1 szklankę opłukanych ziaren moczyć przez noc, gotować w 3 szklankach wody ze szczyptą soli przez 40 – 45 minut aż zmiękną • w szybkowarach można gotować 1 szklankę kamutu z 1 i 1/2 szklanki wody • na parze gotujemy szklankę kamutu z 2 i 1/2 szklanki wody, gotowanie trwa około 1 godzinę
Ciekawostką jest, że słodki sok z kamutu można znaleźć w paryskich barach ekologicznych, gdzie nazwany jest Magicznym eliksirem faraonów. Przypisuje się mu działanie odświeżające i regenerujące.
Przepisy Na śniadanie Alternatywą dla codziennej owsianki mogą być zmielone ziarna w blenderze, które wraz z mlekiem lub jogurtem greckim stworzą idealną, kremową propozycję pożywnego śniadania. Uzupełniając je suszonymi morelami czy śliwkami zapewnimy sobie ogromną dawkę energii, odpowiednio rozpoczynając dzień. Sałatka z ziarnami kamut, soczewicą i warzywami
Składniki:
• 810ml bulionu warzywnego • 150g soczewicy zielonej • 150g ziaren kamut • 2 papryki czerwone • 180g pomidorków koktajlowych (przekrojonych na pół) • 2 łyżki oliwy • 1 brokuł • 2 łyżki grillowanych pestek dyni • 2 łyżki grillowanych migdałów • sok i skórka starta z cytryny • ewentualnie garść natki pietruszki • zielonej cebulki • listków bazylii • pieprz • sól • ser feta
Przygotowanie:
Nagrzej piekarnik do 200 stopni. Paprykę pokrój w paseczki, wymieszaj z 1 1/2 łyżki oliwy. Wyłóż ją na blachę przykrytą papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika na 20 minut. Po upływie tego czasu dodaj pomidorki, wymieszaj i piecz kolejne 5 minut. Wyjmij i wystudź. Do wrzącego bulionu wrzuć ziarna kamut (lub ryż) oraz soczewicę. Gotuj na średnim ogniu 30 – 35 minut (aż będą miękkie). Jeśli potrzeba, dolej odrobinę wody. Odcedź i poczekaj, aż trochę przestygnie. Brokuła podziel na części i gotuj 3 – 5 minut w lekko osolonej wodzie (ma być lekko chrupiący). Odcedź. W dużej misce wymieszaj wszystkie składniki. Zieloną cebulkę i bazylię dodaj, kiedy potrawa nie będzie już gorąca. Polej sokiem z cytryny, dodaj startą skórkę i resztę oliwy, przypraw do smaku. Udekoruj kawałkami sera feta. Podawaj w temperaturze pokojowej. Smacznego!
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
Jak udzielić kotu II: pierwszej pomocy? Część Sytuacje krytyczne Zwierzaki
Czy kiedykolwiek byłeś świadkiem wypadku z udziałem zwierzęcia? Czy zostałeś postawiony w obliczu konieczności natychmiastowej pomocy swojemu przyjacielowi, gdy stało się coś, na co kompletnie nie byłeś przygotowany? A może obawiasz się, że coś się może wydarzyć i chcesz być przygotowany na taką ewentualność? Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, ten artykuł jest dla Ciebie. "" Krystyna Skiersinis Lekarz weterynarii
Kiedy mamy do czynienia z sytuacją krytyczną oraz jak ocenić stan zwierzęcia po poważnym wypadku? Przede wszystkim określ, czy zaistniała sytuacja bezpośrednio zagraża życiu. To bardzo ważne, by umieć oszacować, co wymaga natychmiastowej interwencji, a co może być opatrzone w późniejszym czasie. Zanim jednak rozpoczniesz akcję ratunkową, upewnij się, że otoczenie, w którym przebywasz ze swoim kotem jest bezpieczne zarówno dla niego, jak i dla Ciebie. Jeśli nie - przenieś go w spokojniejsze miejsce. Warto pamiętać o zasadzie 3C: Cicho-Ciemno-Ciepło Zawsze zapewnij poszkodowanemu cichą, ciepłą, spokojną przestrzeń, w której ograniczysz ilość jasnego, stresującego światła (pod warunkiem, że kociak nie jest przegrzany, ponieważ wtedy miejsce powinno być chłodne). Przed podjęciem akcji ratunkowej sprawdź odruchy zwierzęcia. To pozwoli Ci ukierunkować swoje późniejsze działanie. • Odpowiedz na te pytania: ~~ Czy kot reaguje na głos? ~~ Czy oddycha normalnie? ~~ Czy kolor dziąseł i czas wypełniania kapilar mogą wskazywać na szok? ~~ Czy wyczuwalne jest tętno? ~~ Czy czujesz uderzenia serca? • Pamiętaj, ze w pierwszej kolejności musisz ustalić priorytety. Rozległe oparzenie czy złamana kończyna są oczywiście bardzo poważne i bolesne dla zwierzęcia, jednak postępujący wstrząs czy brak oddechu są bezwzględnie najważniejsze.
Sytuacje krytyczne bezpośrednio zagrażające życiu
Oceń stan zwierzęcia po wypadku, a wymienione niżej objawy potraktuj jako absolutnie najważniejsze we wszystkich sytuacjach krytycznych.
Później dopiero możesz zająć się pozostałymi dolegliwościami. • Zatrzymanie akcji serca, brak tętna • Zatrzymanie oddechu, puls wyczuwalny • Utrata przytomności • Wstrząs, blade dziąsła, przyspieszony oddech, słabe, przyspieszone tętno, zimna skóra • Utrudnione oddychanie • Przebicie lub obszerna rana klatki piersiowej • Obfite krwawienie • Przebicie lub obszerna rana brzucha • Skrajne wartości temperatury ciała – zbyt wysoka lub zbyt niska • Bezpośrednie działanie trucizny, ukąszenia Powyższe sytuacje wymagają natychmiastowego podjęcia działania. Żeby to zrobić, musisz dowiedzieć się, jak prawidłowo przeprowadzić reanimację u kota.
Resuscytacja Resuscytacja łączy w sobie sztuczne oddychanie oraz zewnętrzny masaż mięśnia sercowego, który umożliwia krążenie krwi po organizmie zwierzęcia w momencie, gdy ustała akcja serca. • Przed przystąpieniem do reanimacji upewnij się, że miejsce zdarzenia jest bezpieczne. Jeśli nie - zabezpiecz je, np. poprzez umieszczenie trójkąta ostrzegawczego. • Pamiętaj o swoim bezpieczeństwie - zwierzę w szoku może wyrządzić Ci krzywdę. • Sprawdź przytomność kota - krzyknij głośno, klaśnij w dłonie, dociągnij łapę lub uszczypnij skórę między palcami. • Jeśli zwierzę jest nieprzytomne, połóż go na prawym boku. • Sprawdź, czy kot oddycha - połóż dłoń na klatce piersiowej, obserwuj jej ruchy. • Sprawdź, czy jest tętno - umieść 2 palce w pachwinie i poszukaj pulsu. • Jeśli nie wyczuwasz tętna ani oddechu: ~~ udrożnij drogi oddechowe, odciągnij głowę do tyłu, usuń ewentualne ciała obce z jamy ustnej kota;
~~ zegnij kończynę w stawie łokciowym - miejsce na klatce piersiowej bezpośrednio pod zgięciem to Twój punkt ucisku; ~~ wykonaj 100 uciśnięć na minutę obejmując dłonią klatkę piersiową, nie wykonuj wdechów! ~~ w przypadku kociąt ułóż zwierzę na dłoni, kciuk umieść nad sercem. Pozostałymi palcami przytrzymaj malca od drugiej strony. Rytmicznie uciskaj serce kciukiem; ~~ co minutę przerywaj masaż serca, by sprawdzić puls i oddech zwierzęcia. ~~ reanimację kontynuuj do momentu przywrócenia oddechu i/lub akcji serca, albo do czasu dotarcia do lekarza weterynarii. • Jeśli wyczuwasz tętno, ale nie ma oddechu rozpocznij sztuczne oddychanie: ~~ przyłóż usta do nosa zwierzęcia (lub obejmij nimi zarówno nos, jak i pyszczek) i wdmuchnij powietrze dwukrotnie; ~ ~ podczas wykonywania sztucznego oddychania obserwuj, czy klatka piersiowa unosi się. Pamiętaj, by nie wtłaczać zbyt dużo powietrza do płuc kociaka, ponieważ to może je uszkodzić. ~~ wprowadzaj 15-20 oddechów na minutę; ~ ~ po minucie lub dwóch zrób 30-sekundową przerwę by sprawdzić, czy zwierzę podjęło samodzielne oddychanie; ~~ kontynuuj sztuczne oddychanie do czasu, aż zwierzę zacznie oddychać samo lub dotrzesz do weterynarza.
Co zrobić z raną u kota? Kolejną bardzo ważną umiejętnością przy udzielaniu pierwszej pomocy jest opatrywanie ran oraz ich oczyszczanie. Każde zranienie niesie za sobą ryzyko infekcji. Krwawienie mu towarzyszące jest naturalnym odruchem obronnym, które ma za zadanie „wypłukanie” zanieczyszczeń z rany.
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
37
Zwierzaki • Jeśli Twój kot krwawi, pamiętaj o tych zasadach: ~~ Nigdy nie oczyszczaj ran, które intensywnie krwawią. To może tylko nasilić krwawienie. Jednak uszkodzenia skóry, z których nie leci krew, wymagają oczyszczenia i odkażenia. ~~ Jeśli futro wokół rany jest długie, skróć je za pomocą trymera elektrycznego lub nożyczek o zaokrąglonych końcach. Najpierw złap włosy między palec wskazującym a środkowy i odchyl od uszkodzonej skóry. Przytnij sierść przy palcach, pozostawiając ok. 2,5 cm jej długości. Wcześniej nałóż w okolice rany środek nawilżający na bazie wody. Odcięta sierść przyklei się do niego i łatwiej będzie Ci ją spłukać. ~~ Ponieważ zranienia są bolesne, najlepszym sposobem na ich przemycie jest spłukanie zimną wodą lub roztworem soli fizjologicznej. ~~ Na koniec przemyj uszkodzoną skórę roztworem antyseptycznym, np. rivanolem, octeniseptem, lub nawet rozcieńczonym roztworem jodyny (roztwór powinien mieć barwę słabej herbaty). Techniki opatrywania ran u kota • Łapy i opuszki palców ~~ Gdy już oczyścisz, zdezynfekujesz i wysuszysz zranioną łapę swojego kota, ułóż ją na podwójnie złożonej gazie, tak, by jej połowa wystawała jeszcze przez palcami. ~~ Następnie zagnij gazę tuż nad łapką. ~~ Całość owiń bandażem kierując się od dołu ku górze. ~~ Zakończ opatrunek na jego szczycie, przyklejając plaster w górnej części opatrunku. ~~ Pamiętaj, by nie był on zbyt ciasny - jeśli pomiędzy skórę zwierzaka a materiał opatrunkowy możesz wsunąć ołówek - prawidłowo założyłeś opatrunek. Jeśli nie, poluzuj go trochę. • Kończyny ~~ Opatruj je w podobny sposób, jak poduszki łap: przyłóż do rany jałowy gazik i owiń bandażem. ~~ Bandaż przyklej plastrem do skóry na obu końcach opatrunku. • Ogon ~~ Przy zranieniach ogona, nałóż na niego gazik, owiń bandażem i umocnij plastrem. ~~ Następnie naciągnij na ogon skarpetkę tak, by okrywała opatrunek oraz około 2/3 ogona. ~~ Oklej skarpetkę plastrem, zaczynając od końca ogona w kierunku ciała zwierzęcia. ~~ Pamiętaj, by oklejenie plastrem przedłużyło się jeszcze na około 5 cm od skarpetki kierunku ciała. ~~ Na koniec przeprowadź plaster z powrotem w kierunku końca ogo-
38
na. Taki opatrunek będzie dobrze zabezpieczony przed ściągnięciem go przez kota. • Szyja ~~ Na oczyszczoną ranę połóż jałowy gazik i owiń szyję bandażem. ~~ Nie zaciskaj go zbyt mocno i upewnij się, że opatrunek nie utrudnia kotu oddychania. ~~ Następnie zabezpiecz opatrunek, przyklejając plastrem do sierści. • Klatka piersiowa i barki ~~ Do rany przyłóż jałowy opatrunek z gazy. ~~ Następnie owiń go bandażem w tzw. „ósemkę” wokół tułowia przed, a następnie za przednimi łapami. ~~ Bandaż zabezpiecz plastrem • Biodra i boki tułowia ~~ Nałóż na ranę jałowy gazik, następnie owiń go bandażem „ósemkę” wokół tułowia - najpierw przed, następnie za tylnymi kończynami. ~~ Od czasu do czasu możesz przełożyć bandaż pomiędzy tylnymi kończynami. ~~ Całość zabezpiecz plastrem. • Głowa U kota bardzo trudno jest założyć stabilny opatrunek na głowę. Warto do tego celu wykorzystać czystą skarpetkę z obciętymi palcami. ~~ Nałóż na ranę jałowy gazik, zabezpiecz go plastrem. ~~ Na tak przygotowany opatrunek nasuń skarpetkę.
Jak zatamować krwawienie u kota? Krwawienie z płytkich ran i otarć może być zatamowane w bardzo szybki sposób. Krzepnięcie zwykle rozpoczyna się w ciągu 60-90 sekund, a strup pojawia się już po kilku godzinach. Głębokie rany lub urazy, powodujące uszkodzenie dużych naczyń krwionośnych mogą być bardzo niebezpieczne, ponieważ szybko doprowadzają do wstrząsu. Jeśli widzisz, że z rany równomiernie wypływa ciemnoczerwona krew, najprawdopodobniej doszło do uszkodzenia żyły. Krew tętnicza z kolei wytryskuje z rany w rytmie uderzeń serca i ma jasnoczerwony kolor. Rany powodujące uszkodzenie tętnic są poważniejsze, niż krwawienia żylne. • Co musisz zrobić, widząc krwawienie u swojego kota: ~~ Zatrzymaj krwotok. Absolutnie nie przemywaj ran, które obficie krwawą!
Na początek musisz opanować krwawienie. Nałóż na ranę jałową gazę lub kawałek czystego materiału i mocno uciskaj. Jeśli krew przesiąknie, nałóż kolejną warstwę, nie usuwając poprzedniej. Kontynuuj ucisk, a krwawienie powinno ustać w ciągu 5 minut. ~~ Jeśli nie udało się zatamować krwotoku, musisz założyć mocniejszy opatrunek. Trzymając cały czas gazę na ranie i uciskając ją, owiń opatrunek bandażem (możesz użyć bandaża zwykłego, elastycznego lub nawet taśmy samoprzylepnej). Owiń go dość mocno, a końcówkę wsuń pod spód. Jeśli nie możesz tego zrobić – opatrunek założony jest zbyt ciasno. ~~ Sprawdź, czy kot nie wykazuje objawów szoku. W takiej sytuacji natychmiast musisz jechać do lekarza! Owiń kota w ręcznik lub koc, posmaruj jego dziąsła odrobiną miodu i natychmiast zawieź go do lecznicy. ~~ Jeśli doszło do zatrzymania oddechu lub akcji serca musisz być gotowy na podjęcie akcji reanimacyjnej. ~~ Unieś zranioną część ciała. Podniesienie zranionej kończyny ponad poziom ciała pomaga ograniczyć jej krwawienie. Nie rób tego jednak, gdy podejrzewasz złamanie. ~~ By zahamować krwawienie z przedniej kończyny uciskaj miejsce pod odpowiadającą jej pachą. Nałóż na arterię ucisk za pomocą palca wskazującego i środkowego, kciukiem przytrzymując kończynę od zewnętrznej strony. ~~ By zatamować krwawienie ze zranionej tylnej łapy, ułóż kota na twardej powierzchni, odchyl kończynę miedniczną, odsłaniając w ten sposób dostęp do pachwiny. Na wewnętrznej powierzchni nogi odnajdziesz tętnicę udową (wyczujesz puls) – uciśnij to miejsce palcami. ~~ Jeśli zranieniu uległ ogon Twojego kota, weź pupila na kolana, lewą ręką obejmij jego klatkę piersiową, a dłonią unieś ogon ku górze. Prawą ręką uciśnij miejsce pomiędzy raną o ciałem zwierzęcia. ~~ W każdej sytuacji kontynuuj ucisk (możesz założyć opaskę uciskową powyżej krwawiącej rany) do momentu ustania krwawienia lub przyjazdu do klinki weterynaryjnej. Źródło: cowsierscipiszczy.pl Zapraszamy do lektury następnych części artykułu „Jak udzielić pierwszej pomocy kotu?” w kolejnych wydaniach „Polskiego Monitora”. W następnym odcinku powiemy, jak postępować w przypadku złamań oraz co zrobić, kiedy nasz kot straci przytomność.
REKLAMA to klucz do sukcesu. Tel.416-938-7141 lub e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
For Advertising Information Please Call 416-938-7141 or e-mail info@radiopolonia.ca, www.polskimonitor.com
39