Edukacja

edukacja

ZA TYDZIEŃ NAPISZEMY O FINANSACH

www.panorama.media.pl30.07.-5.08.2015PANORAMA LESZCZYŃSKA

15

Były głosy „za”, ale i ostre sprzeciwy.

Opinie o darmowym podręczniku VREGION. WRAZ Z POCZĄTKIEM WRZEŚNIA 2017 ROKU „KSIĄŻKOWA” REFORMA OBEJMIE JUŻ UCZNIÓW WSZYSTKICH KLAS SZKÓŁ PODSTAWOWYCH ORAZ GIMNAZJÓW

B

urzliwie było zarówno w chwili, w której zaczęto o nim mówić, jak i gdy wprowadzano w życie darmowy podręcznik dla pierwszoklasistów. Dziś dzieci są już po pierwszym roku nauki z wykorzystaniem nowych książek. Co na ich temat sądzą rodzice oraz nauczyciele?

Wraz z początkiem września ub.r. bezpłatny podręcznik pt. „Nasz elementarz” dostali uczniowie pierwszych klas szkół podstawowych. Szkoły natomiast otrzymały tzw. dotację celową na zakup ćwiczeń dla pierwszaków.

Na podręcznik złożyły się cztery części tematycznie związane z kolejnymi porami roku. Wśród rodziców opinie na jego temat są różne.

– Osobiście wychodzę z założenia,

że nie można krytykować czegoś, cze- o to chodzi w pierwszej klasie – dodaje ją do szkolnej biblioteki, by dostać go się jeszcze „nie przerobiło”, tak jak mama ubiegłorocznego pierwszokla- z użyczenia kolejną). robili to niektórzy w ubiegłoroczne sisty, sześciolatka.

– Odpadały w tym momencie polewakacje – przyznaje mama jednej Nauczyciele – podobnie jak rodzice cenia typu: zakreśl w czytance nowo z leszczyńskich pierwszoklasistek. – – z pewnymi obawami czekali na rządo- poznane litery czy też po prostu zaznaZastanawia mnie tylko jedno: skoro we novum. Zdaniem Ewy Kasprzyk- czanie fragmentu, którego płynne czyza zniszczony podręcznik trzeba było -Nijakiej, nauczycielki edukacji wczes- tanie dzieci mają opanować w domu uiścić opłatę 4 zł z groszami, to dla- noszkolnej w Szkole Podstawowej nr – dodaje Ewa Kasprzyk-Nijaka. czego przez lata książki były takie 10 w Lesznie, która z wykorzystaniem Można też usłyszeć głosy, że dardrogie? darmowego podręcznika pracowała mowy podręcznik został wprowa– Dobrze, że nie był to jeden ele- z grupą sześciolatków, publikacja jest dzony o rok za wcześnie. Jednak nie mentarz, tylko cztery cieńsze książki, czytelna dla dziecka, kolorowa (co dla ze względu na jego zawartość, lecz bo dzieci i tak się sporo nadźwigały małych dzieci również jest istotne). fakt, że dopiero „raczkuje” towarzysząw tornistrach. Merytorycznie, nie wni– Zawarto w niej różnorodne zada- ca mu obudowa metodyczna. A jest ona kam w szczegóły, ale chyba nie jest aż nia, piktogramy, rysunki. Na pewno szczególnie przydatna nauczycielom taki zły, jak niektórzy narzekali, zanim nie można powiedzieć, że jest mono- rozpoczynającym pracę. szkoły zaczęły na nim pracować. Dzieci tonna – ocenia pani Ewa. – Myślę, że z roku na rok pod tym z klasy mojego syna jakoś nauczyły się Żałuje, że dzieci nie mogły nicze- względem będzie coraz łatwiej, a pona nim liter, podstaw czytania i mate- go w książkach zaznaczać (po „prze- mocy dydaktycznych towarzyszących matycznych wprawek, a przecież chyba robieniu” danej części oddawały nowym podręcznikom będzie coraz

Nie wszystkim nauka języków obcych przychodzi z taką samą łatwością V Gdyby wrzucić do sieci pytanie „Jak szybko nauczyć się języka obcego? ”, „wyskoczą” nam rozmaite propozycje.

Tak naprawdę każdy ma swoją własną metodę na naukę języka. I to, czy zostaniemy poliglotą, w dużej mierze zależy od predyspozycji. Choć bardzo ważne jest również samozaparcie oraz systematyczność.

Potwierdza to historia Moniki.

Młoda leszczynianka tuż po ukończeniu szkoły postanowiła wyjechać za granicę. W Anglii mieszka już kilkanaście lat.

– Na początku moje umiejętności językowe były minimalne. W zasadzie tylko to, czego nauczyłam się w szkole podstawowej i później w średniej – przyznaje pani Monika.

Początkowo miała ogromne problemy z porozumiewaniem się. Z czasem trochę „osłuchała” się z językiem, wzięła do ręki jakiś samouczek, trochę poduczyła ją koleżanka. W codziennej – najbardziej elementarnej komunikacji, np. w sklepie – wystarczyło. Młoda leszczynianka założyła w Anglii rodzinę i teraz myśli, by zostać tu na stałe.

– Z czasem zapisałam się tam na kurs angielskiego. Doszłam do wniosku, że to, czego nauczyłam się z podstaw, to moje, ale jeśli chciałabym więcej, to sama nie dam rady – dodaje Monika.

Dziś angielskim włada całkiem nieźle i – jak przyznaje – również nauka języka hiszpańskiego, na którą zdecydowała się niedawno – idzie jej całkiem dobrze. W przyszłości myśli też o niemieckim.

V REKLAMA

Nie łudźmy się, że ktokolwiek nauczy nas języka obcego w dwa tygodnie albo zrobi to bez żadnego wysiłku z naszej strony

Anna Kaczor, właścicielka szkoły językowej ADJ Kursy Językowe w Lesznie

Nieco inne początki z angielskiem miała Joanna. Po studiach zapisała się na kurs. Najpierw jeden język, potem kolejny. Był tylko jeden problem: bardzo trudno było jej przełamać lody i – poza zajęciami – rozpocząć z kimkolwiek rozmowę w obcym języku. Kiedy szef w pracy chciał wysłać ją na jakąś biznesową rozmowę z obcokrajowcem, a ona próbowała się wykręcać, usłyszała: „No, przecież uczysz się języków, to idź! ”. Poszła z drżącym sercem. Jak dziś mówi, „jakoś” dała radę, ale to spotkanie uświadomiło

jej, że jeśli nie będzie mówić, to cała nauka i wydane na nią pieniądze nie dadzą żadnych efektów.

Anna Kaczor, właścicielka szkoły językowej ADJ Kursy Językowe w Lesznie, przyznaje, że nie każdemu nauka przychodzi z taką samą łatwością. Niektórzy mają większe predyspozycje do nauki języków obcych. Jeśli komuś „idzie” na początku gorzej, nie powinien się poddawać.

– Nie łudźmy się, że ktokolwiek nauczy nas języka w dwa tygodnie albo zrobi to bez żadnego wysiłku z naszej strony. Ważna jest systematyczność – podkreśla Anna Kaczor.

Każdy musi też znaleźć najlepszą dla siebie metodę. Większość ludzi to wzrokowcy i najlepiej „wchodzi” im do głowy to, co widzą. Ale są też np. słuchowcy, u których ta metoda nie przyniesie skutku.

– Najgorszą rzeczą jest zarzucić naukę w momencie, gdy poznamy język na poziomie elementarnym i odkryjemy, że w prostych codziennych sytuacjach potrafimy się porozumieć. By to, co nauczone i wyćwiczone, pozostało na dłużej, powinniśmy osiągnąć co najmniej poziom średniozaawansowany – radzi pani Anna.

Anna Kaczor podkreśla również, że na naukę języków obcych nigdy nie jest za późno. Nie jest prawdą, że tylko młodzi mają głowę do nauki. W prowadzonej przez nią szkole najmłodszy słuchacz ma 2,5 roku, a najstarsza słuchaczka – 70 lat. 70-latka z językiem radzi sobie bardzo dobrze, również podczas zagranicznych podróży. ama

V REKLAMA

więcej – uważa Ewa Kasprzyk-Nijaka.

W nadchodzącym roku szkolnym (2015/2016) darmowe podręczniki otrzymają uczniowie pierwszych, drugich i czwartych klas szkół podstawowych oraz pierwszych klas gimnazjów.

– Ministerstwo Edukacji Narodowej zleca przygotowanie, druk i kolportaż darmowych podręczników tylko dla klas I-III. Podręczniki do pozostałych klas szkół podstawowych i wszystkich klas gimnazjów kupi szkoła za pieniądze z dotacji celowej, którą przekaże jej MEN – można przeczytać w komunikacie departamentu informacji i promocji Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Do 1 września 2017 r. darmowe podręczniki mają trafić do rąk uczniów wszystkich klas szkół podstawowych oraz gimnazjów. ama