Tygodnik Do Rzeczy - 15/2023

Page 1

ROZMOWA „DO RZECZY”

Zełenski w Warszawie: Czy to sukces? – piszą Semka i Warzecha

Mentzen o twardych warunkach konfederatów dla PiS

x

TYGODNIK LISICKIEGO

NR 15/522 11–16 KWIETNIA

202 3

CEN A 9,9 0 ZŁ (W TYM 8% VAT

)

BURZLIWE LOSY SŁYNNEJ CZAROWNICY ZE SZCZECINA Jak celebryci wychodzą na operacjach plastycznych w Turcji

Nagonka na Trumpa ZMIERZCH AMERYKAŃSKIEGO SYSTEMU POLITYCZNEGO

ISSN 2299-8500 Nr indeksu 288 829

Nakład: 52 000 egzemplarzy


Nie trzeba wybierać między wiarą a rozumem. Można zachować jedno i drugie. Wiara i rozum mogą ze sobą współdziałać!

25% rabat!

Przy zakupie na wdrodze.pl, wpisz kod rabatowy: nauka wdrodze.pl | sprzedaz@wdrodze.pl | tel. +48 61 101 47 27

*Oferta ważna do 23.04.2023

DLA CZYTELNIKÓW „DO RZECZY”


W RZECZY SAMEJ

Prawdziwy powód oskarżenia

W

ielu polskich obserwatorów, obawiam się, nie rozumie znaczenia tego, co się obecnie dzieje w Stanach Zjednoczonych. Dla nich areszt i oskarżenie Donalda Trumpa przez prokuratora dysPAWEŁ LISICKI tryktu Mannhattan, Alvina Bragga, są co najwyżej jedną ze zwykłych demokratycznych awantur. Ba, są i tacy, którzy gotowi są twierdzić, że proces ten to znak siły amerykańskiego państwa, bo pokazuje on równość wszystkich wobec prawa. Skoro zwykły prokurator nie boi się oskarżyć, a może i posadzić do więzienia Trumpa, to czyż nie jest to wspaniała nauczka dla wielkich i bogatych tego świata? Brzmi to, szczerze mówiąc, wyjątkowo naiwnie. Zwolennicy tezy o sile amerykańskiego systemu nie zauważają kilku prostych faktów. Po pierwsze, same w sobie oskarżenia, z tego, co można na ten temat się dowiedzieć, robią wrażenie wyjątkowo dętych. Rzecz dotyczy tego, że siedem lat temu (siedem lat!) Donald Trump miał poprosić o zapłacenie za milczenie gwieździe porno 130 tys. dol. Pieniądze te przekazać miał jej jego adwokat, Michael Cohen. Na czym polega przestępstwo? Na tym, że pieniądze zostały wydane (tak je rzekomo zaksięgowano) z budżetu wyborczego, a nie z prywatnego Trumpa. Przy czym zarówno wspomniany adwokat, jak i była gwiazda wielokrotnie w tym czasie zmieniali zdania – on pierwotnie twierdził, że pieniędzy nie przekazywał, ona, że nic ją z Trumpem nie łączyło. Po 2020 r., po przegranej w wyborach, każde z nich doznało cudownego olśnienia. Po drugie, tego typu naruszenie przepisów traktowane jest w stanie Nowy Jork jako wykroczenie i normalnie kara powinna ulec

11–16 IV 2023

15/2023

przedawnieniu. Stało się inaczej. Prokurator Bragg, który do tej pory – a urząd swój sprawuje od roku – wsławił się dążeniem do depenalizacji różnych ciężkich deliktów, w tym jednym przypadku uznał, że mamy do czynienia z poważnym przestępstwem. Po trzecie, wreszcie sama jego osoba budzi wątpliwości. Zdobył stanowisko dzięki kampanii, która kosztowała tysiące dolarów. Przypadki chodzą po ludziach: tak się akurat zdarzyło, że organizacja, która za nim stała, otrzymała wcześniej milion dolarów od George’a Sorosa. Te trzy powody sprawiają, że trudno widzieć w tych oskarżeniach przejaw działania państwa prawa. Jest to, przeciwnie, dowód na zaciekłość wojny politycznej. Więcej. Przecież Trump nie jest tylko byłym prezydentem USA, lecz także, co ma jeszcze większe znaczenie, najpoważniejszym obecnie konkurentem Joe Bidena w wyborach 2024 r. Nie chodzi tu zatem jedynie o zemstę Sorosa na Trumpie, ale o coś, co można nazwać eliminacją kandydata opozycji metodami policyjno-siłowymi. Zaraz, zaraz. Czy to nam czegoś nie przypomina? Czy to jest praktyka demokratyczna czy autorytarna? Te podejrzenia rosną, jeśli przyjrzeć się im z perspektywy czasu. Znowu podam kilka ważnych argumentów. Po pierwsze, zdecydowana większość amerykańskiego establishmentu nie kryje i nie kryła, że Trump jest ciałem obcym i że należy się go pozbyć. W 2020 r. „New York Times”, swego rodzaju głos liberalnych elit, postawił sprawę jasno: ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa byłoby dziejową katastrofą dla Ameryki. Dlatego za wszelką cenę nie należy dopuścić do jego wyboru. Po drugie,

wystarczy przypomnieć wieloletnie, zakończone fiaskiem próby impeachmentu Trumpa. Mimo zaangażowania gigantycznych środków demokratom nie udało się – a mieli wtedy większość – wszcząć procedury odwoławczej. Dlaczego? Bo zarzuty współpracy z Moskwą okazały się kompletnie wyssane z palca. Po trzecie, warto zwrócić uwagę na coraz bardziej agresywną i radykalną retorykę Joe Bidena, który tak Trumpa, jak jego zwolenników (republikanów MAGA – Make America Great Again) oskarża o faszyzm i terroryzm. Nigdy wcześniej żaden prezydent nie atakował w ten sposób swojego oponenta. o z tego wszystkiego wynika? Proces i oskarżenia mają być sposobem pozbycia się Trumpa z życia politycznego. Nie jest on ofiarą jednego Sorosa, ale swego rodzaju przymierza demokratycznych elit i tego wszystkiego, co się określa mianem Deep State, a więc służb i administracji, realnych dysponentów władzy w Waszyngtonie. To właśnie twierdzą, w Polsce praktycznie nieznani, konserwatywni amerykańscy publicyści, tacy jak Tucker Carlson czy Glenn Beck. Uważają oni, że żyjemy w chwili przełomu, starcia globalistów i obrońców dawnej Ameryki. Po jednej stronie są neokonserwatyści, dążący do narzucenia całemu światu globalnych ideologii klimatyzmu, aborcjonizmu, LGBT; po drugiej ci, którzy odwołują się do starych, zachodnich wartości: narodu, wolności, chrześcijaństwa. Trump może nie jest aniołem, ale jest w tej chwili jedynym znaczącym politykiem, który może powstrzymać marsz globalizmu. I to jest najważniejszy powód, dla którego się go zwalcza. © ℗

C

3


SPIS TREŚCI

TEMAT TYGODNIA 16 PIOTR WŁOCZYK

DORWAĆ TRUMPA

Niezwykły proces w USA

20 JAKUB WOZINSKI

WŁADCA PRAWICOWYCH UMYSŁÓW

KRAJ

KULTURA

HISTORIA

22 ŁUKASZ WARZECHA

38 WIESŁAW CHEŁMINIAK

58 ROZMOWA Z ELŻBIETĄ CHEREZIŃSKĄ

Zełenski w Polsce

Greta Garbo – najbardziej tajemnicza gwiazda Hollywood

Wokół najnowszej książki Elżbiety Cherezińskiej

PRZYJAŹŃ NA SIŁĘ

WIELKA HIPNOTYZERKA

24 RAFAŁ A. ZIEMKIEWICZ

40 PIOTR GOCIEK

KLĄTWA PAPIESKA

26 ROZMOWA

MARIO VARGAS LLOSA – ZBYT INTELIGENTNY, BY PISAĆ POWIEŚCI

MÓWIMY JASNO: MORAWIECKI MUSI ODEJŚĆ

NIE PRZEGAP

28 ŁUKASZ ZBORALSKI

FILMY, KSIĄŻKI, PŁYTY, GRA

ZE SŁAWOMIREM MENTZENEM

POLSKIE UBÓSTWO ENERGETYCZNE

OPINIE

30 JAN FIEDORCZUK

EKSPERT OD PROPAGANDY

34 ROZMOWA Z KAROLEM NAWROCKIM

48 ROZMOWA Z PROF. BOHDANEM CYWIŃSKIM SZAŃCE KULTUR NADAL PŁONĄ Umiar i odrzucenie stereotypów

HISTORYCZNA ŁĄCZNOŚĆ MIĘDZY POKOLENIAMI

52 DARIUSZ WIEROMIEJCZYK

36 ZUZANNA DĄBROWSKA

55 WOJCIECH GOLONKA

AKCJA OPERACJA 4

42 NASZ PRZEWODNIK

FELIETONY: www.DORZECZY.pl

OD PIERWSZEJ WOJNY DO TRZECIEJ SEKRET PAPIESKI

SZCZECIŃSKA CZAROWNICA

ŚWIAT 64 MACIEJ PIECZYŃSKI WOJNA O ŁAWRĘ

Agenci w riasach czy prześladowani chrześcijanie?

67 OLIVIER BAULT

BRYTYJSKA KONTRREWOLUCJA

70 TERESA STYLIŃSKA

MARMURY ELGINA I INNE SKARBY NIEZGODY

EKONOMIA 74 ROZMOWA ZE SZCZEPANEM WÓJCIKIEM

POLSKA NIE JEST CHŁOPCEM DO BICIA DLA BRUKSELSKICH BIUROKRATÓW Rolnicy w całej Unii się budzą

SEMKA (6), GMYZ, GOCIEK (7), ZIEMKIEWICZ, JUREK (8), KOWALCZUK (9), ŻEBROWSKI, KOPER (62), PRZYBYLSKI (63), GABRYEL, WARZECHA (73), KOMUDA (77), POSPIESZALSKI, KARWELIS (79), JASTRZĘBOWSKI, WOŁCZYK (80), SIEDLECKA (81), CEJROWSKI (82) DO RZECZY TYGODNIK LISICKIEGO


LISTY

Drodzy Czytelnicy,

D

ziękujemy za wszystkie Państwa listy i e-maile. Przypominamy, by korespondencję elektroniczną kierować na adres: listy@dorzeczy.pl.

realne towary i usługi, nie są to pieniądze wirtualne. Ten termin zarezerwowałbym dla gier planszowych. Z wyrazami szacunku Tadeusz Wasiutyński

„Koniec gotówki”, Łukasz Warzecha, „DRz” 12/2023

Szanowna Redakcjo, W wydaniu „Do Rzeczy” nr 12 redaktor Łukasz Warzecha porusza niepokojący problem pod tytułem „Koniec gotówki”, czego obrazem jest wysoki procent operacji bezgotówkowych w Polsce. Myślę, że wynika on raczej z tego, że tak dużo osób wybiera wygodę nad niezależność. Więcej w tym wpływu banków niż ustawodawcy. Darmowe konto, darmowe przelewy, darmowa karta z warunkiem określonej liczby operacji i minimalnej kwoty, dodatkowe bonusy przy korzystaniu z aplikacji mobilnej dają złudzenie wygody. Mój syn mi powtarzał: „Jak masz produkt za darmo, to sam jesteś produktem”. Najwyraźniej informacje zbierane przez bank są więcej warte niż te wszystkie bonusy. Faktycznie technologia blockchain oferuje anonimowość przy pełnej kontroli wszystkich operacji. Gdyby księgi wieczyste były prowadzone w tej technologii, możliwość oszustw byłaby praktycznie żadna. Przy okazji nadmienię, że tak długo, jak za kryptowaluty czy cyfrowe waluty narodowe można kupić

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

ŚP.

Profesor Krystyny Ostrowskiej wybitnego naukowca, wykładowcy akademickiego i badacza, psycholog i kryminolog, wieloletniej członkini Kolegium Redakcyjnego kwartalnika naukowego „The Prison Systems Review” (d. „Przegląd Więziennictwa Polskiego”), człowieka o nietuzinkowej osobowości, wielkiej wrażliwości i otwartości na innych ludzi. Rodzinie i bliskim składamy wyrazy współczucia. Cześć Jej pamięci składają Rektor-Komendant, Senat i Społeczność Akademicka Szkoły Wyższej Wymiaru Sprawiedliwości oraz Zespół Redakcyjny Kwartalnika

Małgorzata Wołczyk, Jakub Wozinski, Tomasz Wróblewski, Tomasz Zbigniew Zapert

TYGODNIK LISICKIEGO

ADRES: Tygodnik DO RZECZY Batory Office Building II Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa tel.: +48 22 529 12 00, fax: +48 22 529 12 01 e-mail: listy@dorzeczy.pl, www.DORZECZY.pl REDAKCJA: Redaktor naczelny: Paweł Lisicki Zastępca redaktora naczelnego: Piotr Gabryel SEKRETARIAT REDAKCJI: Jacek Przybylski (I sekretarz redakcji), Łukasz Zboralski (II sekretarz redakcji), Radosław Wojtas KOLEGIUM KOMENTATORÓW: Cezary Gmyz, Piotr Gociek, Krzysztof Masłoń, Piotr Semka, Łukasz Warzecha, Rafał A. Ziemkiewicz STALI WSPÓŁPRACOWNICY I FELIETONIŚCI: Olivier Bault, Joanna Bojańczyk, Grzegorz Brzozowicz, Wojciech Cejrowski, Wiesław Chełminiak, Dominika Ćosić (Bruksela), Tomasz Cukiernik, Krzysztof Czabański, Wojciech Golonka, Ryszard Gromadzki, Piotr Gursztyn, Marek Jurek, Jerzy Karwelis, Jacek Komuda, Sławomir Koper, Piotr Kowalczuk (Rzym), Grzegorz Kucharczyk, Tomasz Lenczewski, Piotr Litka, Łukasz Majchrzyk, Monika Małkowska, Gabriel Michalik, Andrzej Nowak, Maciej Pieczyński, Katarzyna Pinkosz, Jan Pospieszalski, Tomasz Rowiński, Witold Repetowicz, Wojciech Roszkowski, Joanna Siedlecka, Teresa Stylińska, Artur Szeremeta, Błażej Torański, Piotr Włoczyk, Marcin Wolski, 11–16 IV 2023

nekrolog

15/2023

PORTAL DORZECZY.PL redaguje Karol Gac z zespołem: Zuzanna Dąbrowska, Kamila Gala, Zofia Magdziak, Anna Szczepańska, Marcin Bugaj, Damian Cygan, Jan Fiedorczuk, Grzegorz Grzymowicz, Dawid Sieńkowski, Łukasz Żygadło. STUDIO GRAFICZNE: Wojciech Niedzielko (kierownik studia), Marta Michałowska, Jakub Tański (skład), Jacek Nadratowski (obróbka zdjęć) Fotoedycja: Edyta Bortnowska, Przemysław Traczyk Korekta: Anna Zalewska, Magda Zubrycka-Wernerowska, Agata Błaszczyk-Stefaniak RYSOWNICY: Andrzej Krauze, Cezary Krysztopa Okładka: Oliver Contreras/Bloomberg, Joe Raedle/Getty Images WYDAWCA: Orle Pióro sp. z o.o. Batory Office Building II, Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa tel.: +48 22 347 50 00, fax: +48 22 347 50 01 Wydawca tytułu, spółka Orle Pióro, wchodzi w skład Grupy Kapitałowej PMPG Polskie Media SA, notowanej na GPW Zarząd PMPG Polskie Media SA: Katarzyna Gintrowska, Agnieszka Jabłońska, Jolanta Kloc Zarząd Spółki Orle Pióro: Katarzyna Gintrowska, Paweł Lisicki

MARKETING: Piotr Pech tel. +48 500 112 377, marketing@dorzeczy.pl BIURO REKLAMY: reklama@dorzeczy.pl; tel.: 500 112 386 PUBLIC RELATIONS: (PR manager), pr@pmpg.pl DYSTRYBUCJA I PRODUKCJA: Adam Borzęcki (kolportaż); Joanna Nowakowska (prenumerata wydawnicza), prenumerata@pmpg.pl, tel.: 539 953 631; Joanna Gosek, tel.: 508 040 664, pon-pt w godz. 10.00-16.00 ISSN nakładu podstawowego 2299-8500 Nr indeksu 288 829, Nakład 52 000 egzemplarzy DRUK: WALSTEAD CENTRAL EUROPE Sprzedaż egzemplarzy aktualnych i archiwalnych po cenie innej niż cena detaliczna ustalona przez wydawcę jest zabroniona i grozi odpowiedzialnością karną. PRENUMERATA: Prenumerata realizowana przez RUCH SA: Zamówienia na prenumeratę w wersji papierowej i na e-wydania można składać bezpośrednio na stronie www.prenumerata.ruch.com.pl Ewentualne pytania prosimy kierowć na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl lub kontaktując się z Centrum Obsługi Klienta „RUCH” pod numerami: 22 693 70 00 lub 801 800 803 – czynne w dni robocze w godzinach 7–17. Koszt połączenia wg taryfy operatora. Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń ani nie zwraca materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustacji tekstów oraz zmiany ich tytułów. Na podstawie art. 25 ust. 1 pkt 1b prawa autorskiego wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w tygodniku „Do Rzeczy” jest zabronione. © ℗ Wszystkie materiały w tygodniku chronione są prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy. Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych na www.dorzeczy.pl/regulamin

5


OBSERWATOR

NA PIERWSZY OGIEŃ

Myślmy o pre-NATO dla Ukrainy

W

izyta Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie była okazją do powtórzenia wielu elementów politycznej retoryki, które od roku pojawiają się w relacjach polsko-ukraińskich. Prezydent Ukrainy PIOTR SEMKA kolejny raz przypominał rolę Polski w pomocy wojskowej dla jego kraju i dziękował za zaopiekowanie się uchodźcami zza naszej wschodniej granicy. Andrzej Duda w niezłym przemówieniu apelował do Europy, by nadal pomagała Ukrainie wytrwać w jej walce, i podkreślał wagę trwałego sojuszu naszych narodów. Jednak najważniejsze były słowa obu głów państw o potrzebie budowania nowej, trwałej architektury bezpieczeństwa w regionie. Chodzi o jakiś trwały system gwarancji obronnych dla Ukrainy na najbliższe trzy–pięć lat. Jeśli wojna zakończy się bez pełnego odbicia okupowanych przez Rosję terytoriów, to będzie to argument przeciw obecności ojczyzny Zełenskiego w NATO. Trzeba myśleć o systemie bezpieczeństwa i dozbrajania Ukrainy zarówno na wypadek, gdyby wojna skończyła się zwycię-

D

dent Zełenski ominął temat dyskusji nad wspólną historią. Podjął go prezydent Duda, ale nie doczekał się odzewu. Tymczasem w lipcu czeka nas okrągła 80. rocznica rzezi wołyńskiej. Nadal nie wiemy, czy gość z Kijowa rozumie jej znaczenie dla Polaków. Cieszą zapowiedzi kontraktów dla polskiego przemysłu obronnego, ale na razie są to listy intencyjne i memoranda – poczekajmy na konkrety. Tak samo jest z wizjami korzyści dla polskich firm z odbudowy Ukrainy. Prawdziwa dyskusja na ten temat zacznie się, gdy ucichną działa. Nadal nie wiemy, czy ruszy ukraińska ofensywa i czy osiągnie sukces. Na razie wciąż ważą się losy Bachmutu, a Ukraina ogłasza, że jest gotowa do rozmów na temat statusu Krymu. To lekkie spuszczenie z tonu strony ukraińskiej. Dymisja ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka zakończyła awanturę o wyciek ukraińskiego zboża z rzekomego tranzytu. Ta historia to ostrzeżenie, że górnolotne plany w relacjach Warszawa-Kijów mogą się potknąć o drobne z pozoru sprawy. © ℗

NARASTA GNIEW ROLNIKÓW, RZĄD ZMIENIA MINISTRÓW

– Złożyłem rezygnację z funkcji ministra rolnictwa i rozwoju wsi, widząc, że podstawowy postulat rolników przez Komisję Europejską nie zostanie spełniony – oznajmił wicepremier Henryk Kowalczyk. Zastąpił go Robert Telus. Rolnicy, którzy protestują w całej Polsce (na zdjęciu w Szczecinie), twierdzą, że zmiana ministra nic im nie pomoże, i żądają od rządu systemowych rozwiązań. (jap)

FOT. SEBASTIAN NOWIK/REPORTER

6

stwem, ale Ukraina jeszcze będzie na drodze do NATO lub gdy dojdzie jedynie do zamrożenia konfliktu. Na początku lat 90. Lech Wałęsa rzucił ideę NATO-bis. Dzięki Bogu nic z tych niemądrych idei nie wyszło. Dziś w przypadku Ukrainy możemy myśleć o jakimś obronnym pre-NATO. Polem kooperacji obronnej, w której najważniejszą rolę odegrałaby Ameryka i państwa bukareszteńskiej dziewiątki oraz Wielka Brytania. Drzwi dla Francji i Niemiec winny być otwarte, jednak to Paryż i Berlin muszą wykazać, że są taką ideą zainteresowane. laczego taka struktura jest dla nas korzystna? Bo dopóki Rosja jest nieprzewidywalna i skłonna do agresji, dopóty w naszym interesie jest istnienie Ukrainy jako buforu oddzielającego nas od Moskwy. Spróbujmy realizować tę ideę ponad podziałami politycznymi. Bez jej powodzenia żadne plany odbudowy Ukrainy się nie udadzą. Nikt nie zainwestuje złamanego dolara w kraju, nad którym wisi ciągła groźba nowej wojny. A co w wizycie mogło budzić rozczarowanie? Kolejny raz prezy-

www.DORZECZY.pl

DO RZECZY TYGODNIK LISICKIEGO


dwaj panowie

Ś

FOT. ROBERT GARDZIŃSKI

więta, święta i po świętach. Widzą państwo jakąś różnicę? W warszawskim ratuszu nikt nie widzi. Czego dowodzi wielka akcja z 8 kwietnia zatytułowana „Warszawska Wielkanoc”. Składały się na nią: ekoplecionki, konkurs wiedzy ze słodkimi nagrodami, ekokartki, stroiki z rzeżuchą oraz wiosenne gaiki-maiki. Słowa takie jak „Jezus”, „krzyż”, „zmartwychwstanie” czy nawet „oczekiwanie” nie przyszły nikomu do głowy (ani na plakaty). Mamy więc podejrzenie, że określenie „Wielka Sobota” w ratuszu znane jest Nie on jeden, bo nie klaskali też Klich tylko w kontekście meczów Legii. i Bielecki. Zastanawia nas jedna kwestia: Czy to znaczy, że Grodzki i Borusewicz klaskali? poprzednim odcinku naszej rubryki pisaliśmy o romansie, jaki miał rozgorzeć między ementujemy też opinię, jakoby jednym z liderów opozycji a członkinią Zełenski przemawiając na Zamku władz partyjnych. Wyrażaliśmy też Królewskim, ominął drażliwe nadzieję, że spotkania w garsonierze kwestie historyczne. Tak się bowiem nieopodal Sejmu nie służą schadzkom, składa, że oglądaliśmy w towarzystwie lecz kształtowaniu programu na wybory. osób znających wybornie najtrudniejszy Nadal mamy taką nadzieję, choć okazuje język świata – język dyplomacji. No się ona coraz bardziej płonna. Otóż – jak więc tłumaczymy postronnym – kiedy się dowiadujemy – owa liderka jest już prezydent mówi, że wiele było kłopotów w trakcie rozwodu. I w tym momencie we wspólnej historii, i dodaje, że nie musimy głęboko westchnąć – wypad powinno być w tej sprawie żadnych Petru na Maderę nikogo niczego nie zakazów, to ma to swoje znaczenie. nauczył. ementujemy przecieki z Platformy o tym, jakoby Rafcio Trzaskowski ozostali liderzy owej formacji przebierał nogami, by zastąpić złego opozycyjnej zaczęli wyciągać tymDonalda w zbliżającej się kampanii. Otóż czasem z tego wszystkiego daleko nie, nie przebiera. Dementujemy też info, idące wnioski. I już zaczęli podchody celem uzyskania tzw. miejsc biorących na jakoby do królobójstwa namawiali go bliscy współpracownicy. Otóż nie, gdyż listach innych partii. Problem polega na także współpracownikom przyświeca tym, że większość z nich to tzw. nołinna kalkulacja. Jak już się Zły Donald nejmy. Ich jedyną szansą na wejście ostatecznie zgra i wyczerpie, to dopiero do Sejmu było przekroczenie progu wtedy Rafcio będzie rozdawał karty. wyborczego przez ich własną formację. Jako prezydent. No i będzie kogoś mógł Tak się bowiem składa, że z wyjątkiem wypromować na premiera. Wśród ludzi dwóch, może trzech osób wcześniej Trzaska jest przynajmniej dwóch, którzy już zasiadających w ławach poselskich myślą: „A właściwie dlaczego nie ja?”. z innych formacji nikt nie ma szans na miejsca biorące. ie wiemy, czy wiecie, że w Zjednoementujemy – to nieprawda, jakoby czonej Prawicy pojawił się nowy Zły Donald z Sopotu nie klaskał termin – trzeci koalicjant. I nie w trakcie warszawskiego przemóchodzi bynajmniej o formację Adama Bielana. Trzeci koalicjant to formacja wienia Wołodymyra Zełenskiego, gdy zwana w skrócie BP. I nie chodzi o British usłyszał, że Rosja zostanie rozliczona za Petroleum, ale o tego, kto obejmie właBuczę, Katyń i Smoleńsk. On po prostu nie włada językami innymi niż zachoddzę nad bankiem, którego nazwa kończy się właśnie tymi dwoma literakami. Na nie, gdyż jest europejski. Więc pewnie słów prezydenta Ukrainy nie zrozumiał. razie jest jeden do zera dla niejakiego

W

D

P

D

D

N

11–16 IV 2023

15/2023

GOCIEK – GMYZ OBSERWATOR

Roberta Pietryszyna, który został szefem Rady Nadzorczej owego banku i ostrzy sobie zęby na stanowisko prezesa. Nasze wiewiórki jednak utrzymują, że długo to nie potrwa i ów bank niebawem zmieni szefa rady nadzorczej, a co za tym idzie – będzie również miał nowego prezesa.

M

amy złą wiadomość dla Eine Totalopposition. Jej postulat, by oddzielić funkcję szefa prokuratury od ministra sprawiedliwości, jest już nieaktualny. A to z tego powodu, że zrealizował go właśnie nie kto inny jak Zbigniew Ziobro. Oddał władztwo nad całą prokuraturą Dariuszowi Barskiemu. Dobrowolnie. Problem opozycji polega na tym, że szefa prokuratury – nawet gdyby rządy objęła obecna opozycja – nie będzie można odwołać bez zgody prezydenta. A prezydent akurat bardzo szefa prokuratury (zwanego Barrym) lubi. I zapewniamy, że nie będzie go chciał odwołać. Oczywiście opozycja będzie mogła uchwalić nową ustawę o prokuraturze. Ale mamy podejrzenie graniczące z pewnością, że prezydent odmówi podpisania aktu prawnego prowadzącego do ponownego jej upolitycznienia.

Z

rozpaczony wzrostem słupków Konfederacji Robik Biedroń wezwał młode Polki do akcji „Głosujesz na Konfederację – nie idę z tobą do łóżka”. Widać, że Robik może interesuje się słupkami, ale realia dziewczęcego elektoratu są mu obce. Otóż tak się składa, że każdy, kto widział zwolenniczki Konfederacji (to łatwe – są bardzo aktywne w mediach społecznościowych), ten wie, że to takie kobitki, że klękajcie narody. Wydaje nam się więc, że ich wpływ na wybory będzie większy niż wpływ apelu Robika. Inna sprawa – dlaczego właściwie w jakiejkolwiek sprawie kobiety miałyby słuchać Robika?

W

związku z wezwaniem Robika odnotowujemy też, że zwolenniczki Konfederacji są pozytywnie nastawione do takich patriarchalnych opresyjnych wynalazków jak elegancki makijaż, seksowne odzienie, szpilki i tak dalej. Proponujemy więc akcję konkurencyjną do Biedroniowej: „Chcesz trafić do łóżka z piękną dziewczyną? Przesuń się na prawo”. © ℗

7


OBSERWATOR

PŁYWANIE W KISIELU

RAFAŁ A. ZIEMKIEWICZ

ONZ czuwa

Z

dniem 1 kwietnia przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ objęła Rosja. Tak, mówimy o tej instytucji, która zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych „pełni czołową rolę w zapewnieniu pokoju i bezpieczeństwa na świecie”. Miłym polskim akcentem tej zmiany jest to, że w imieniu swego kraju kieruje od ponad tygodnia pracami rady ambasador Wasilij Nebenzia – ten sam łysol, który pokazywał szacownemu gremium wydruk z Twittera naszego wybitnego specjalisty od spraw zagranicznych Radka Sikorskiego, gdy ten dowcipną aluzją wyjaśnił był, kto wysadził w powietrze rurociąg Nord Stream. Po raz pierwszy od roku zarysowało się więc realne rozwiązanie

OD POCZĄTKU

MAREK JUREK

8 www.DORZECZY.pl

problemu „operacji specjalnej” na Ukrainie. Wystarczy, żeby wojska Putina – czy raczej to, co z nich zostało – zamieniły literki „Z” na „UN” i włożyły błękitne kaski. RB ONZ uzna je za siły pokojowe, rozgraniczające skonfliktowane wojska wolnej Ukrainy z Doniecka i Ługańska od faszystowskich najeźdźców z Kijowa. Chiny powinny to klepnąć, co do innych członków Rady nie wiadomo, w każdym razie jesteśmy o krok bliżej tak upragnionego pokoju. Tym bardziej że wiceprzewodniczący niemieckiego parlamentu – z FDP, a więc kolega partyjny zabójców funduszy dla Polski z europarlamentu – ogłosił właśnie, że z Rosją tak czy owak „trzeba rozmawiać”. Jeśli nie o krnąbrnej Ukrainie, to przynajmniej o ratowaniu

klimatu. Myślę, że to jest w zasięgu: jeśli Rosja zaproponuje sposób, aby kolejne masakry w rodzaju tej w Buczy przeprowadzać w sposób mniej emisyjny, i zadeklaruje jakąś datę wymiany ciągników artyleryjskich i czołgów na elektryki, to takie porozumienie da się dla dobra całej ludzkości osiągnąć. Niektórzy pytają, po co właściwie istnieją ta cała ONZ i jej nieopisanie kosztowne agendy, zajmujące się zapewnianiem światu zdrowia, dostatku, żywności, powszechnej edukacji, zaopiekowanych dzieci i – właśnie – pokoju. Wydaje się, że po to, żeby zbędna stała się tradycja prima aprilis. Przyznają państwo, że nic lepszego niż Putin na czele Rady Bezpieczeństwa żaden żartowniś nie wymyśli. © ℗

Nie najlepszy ze światów

N

ie znam ks. Dominika Chmielewskiego ani jego książki „Kecharitomene”, ani jego ruchu. Jednak po sankcjach, które go dotknęły (i ich enigmatycznych uzasadnieniach), postanowiłem przynajmniej poznać zarzuty wobec jego poglądów. Przeczytałem krytyki Tomasza Terlikowskiego i Sebastiana Wiśniewskiego OMI. Okazało się, że o ile pierwszy zarzuca ks. Chmielewskiemu tendencje pelagiańskie, o tyle drugi przeciwnie – kwietystyczne. Prościej mówiąc – jeden, że nadto liczy na własne wysiłki człowieka, drugi – że nadto zdaje się na Opatrzność i orędownictwo Maryi. Dobrze byłoby więc, gdyby obaj krytycy nie tylko krytykowali

ks. Chmielewskiego, lecz także podyskutowali na jego temat między sobą. Jest natomiast rzecz, w której obie linie zarzutów się zbiegają. To krytyka dramatycznej wizji rzeczywistości, którą założyciel Wojowników Maryi rysuje. Jednak wizja ta jest po prostu częścią duchowości chrześcijańskiej, „bo dni są złe” (Ef 5, 16), a Apostoł przestrzega, że zagłada przyjdzie właśnie wtedy, gdy „będą mówić: »Pokój i bezpieczeństwo«” (1 Tes 5, 3). przeciw wobec tej dramatycznej wizji staje wręcz w centrum krytyki rozwijanej przez ks. Wiśniewskiego. Ksiądz Wiśniewski, teolog akademicki, przypomina, że kategoria „znaków

S

czasu” była elementem historiozoficznego optymizmu Jana XXIII, który w encyklice „Humanae salutis” w ówczesnym świecie dostrzegał „objawy, i to dość liczne, które zdają się zapowiadać lepsze czasy Kościołowi i ludzkości”. To przekonanie papież skonkludował potem, w mowie otwierającej Sobór Watykański II, przestrogą przed „prorokami nieszczęść”. Tyle że – jak mówi Louis-Marie de Blignières FSVF – okazało się, że ci prorocy mieli rację. W każdym razie nie sądzę, by dziś Jan XXIII, patrząc na świat chrześcijański pod władzą aborcjonizmu, eutanazjonizmu, pedoseksualizmu podtrzymywał nadal swój historiozoficzny optymizm. © ℗ DO RZECZY TYGODNIK LISICKIEGO


OBSERWATOR

RYSUJE CEZARY KRYSZTOPA

PIECZEŃ RZYMSKA

PIOTR KOWALCZUK Z RZYMU

11–16 IV 2023

O miłości francuskiej

F

rancuski Sąd Kasacyjny, pełen troski o niezbywalne prawa człowieka do życia w rodzinnym szczęściu, wypowiedział się przeciw wydaniu Italii 10 lewackich terrorystów, którzy we Włoszech w imię szalonej ideologii mordowali niewinnych i bezbronnych ludzi. Nigdy nie poniosą kary za swoje zbrodnie. Francuska lewica tych ludzi wielbiła. Prezydent Mitterand dał im schronienie w swoim kraju. Byli ozdobą paryskich postępowych salonów i studiów telewizyjnych. Otaczał ich nimb rewolucyjnej chwały. Do dziś francuskie dzierlatki z Sorbony pod światłą opieką swoich szurniętych profesorków przyjeżdżają do Italii, aby zbierać materiały na potrzeby hagiograficznych

15/2023

prac magisterskich o krwawych rewolucjonistach Czerwonych Brygad w mrocznych „latach ołowiu” (1970–1990). Gdy Cesaremu Battistiemu, który jako bojówkarz Zbrojnych Proletariuszy na rzecz Komunizmu osobiście zamordował dwie osoby, groziła ekstradycja do Włoch, jego francuscy przyjaciele pomogli mu zbiec do Meksyku, a potem do Brazylii. Blisko 1,5 tys. asów lewicowego intelektu podpisało list w obronie Battistiego, w tym Gabriel García Márquez, Bernard-Henri Lévy, Daniel Pennac i oczywiście Roberto Saviano. Lektura porażająca: „Człowiek uczciwy, obdarzony wyjątkową siłą intelektu, którego skromne życie pełne było trudności i wyrzeczeń”. Włoscy lewaccy mordercy, którzy znaleźli schronienie

we Francji, zostali we Włoszech skazani zaocznie na wiele lat więzienia. Co na to ich francuscy fani i francuski wymiar sprawiedliwości? „Proces był niesprawiedliwy, bo nie mogli się bronić”. odobnie intrygująco brzmi uzasadnienie wyroku francuskiej Kasacji, która pod koniec marca ostatecznie wykluczyła ekstradycję 10 terrorystów do Włoch: „Ci uchodźcy we Francji założyli stabilne rodziny, więc ekstradycja pociągnęłaby za sobą nieproporcjonalnie szkodliwe konsekwencje dla ich życia prywatnego i rodzinnego”. Nie trzeba chyba dodawać, że żaden z nich nie okazał skruchy i nie pokajał się przed rodzinami swoich ofiar. © ℗

P

Autor jest korespondentem Polskiego Radia.

9


OBSERWATOR

GWIAZDOBZDUR

TO TYLKO WŁAM Z serii: „Nie chcę, ale muszę – kolejny odcinek telenoweli z życia człowieka ZUZANNA katastrofy Antka Królikowskiego”. Na inDĄBROWSKA stagramowym profilu aktora pojawiła się niedawno seria prywatnych nagrań i zdjęć przedstawiających zapłakaną Joannę Opozdę (jego żonę, z którą się rozwodzi, i matkę synka Antoniego). Materiały były naprawdę szokujące, ponieważ przedstawiały ciężarną kobietę w bezsprzecznie złym stanie psychicznym, która de facto błaga o pomoc i zainteresowanie. Szybko zniknęły z Instastory Królikowskiego, a sam aktor informował, że jego konto na

– przekazał w internetowym oświadczeniu. „Postępowanie zostało zainicjowane w dniu dzisiejszym, zgłoszone są liczne dowody, zostali przesłuchani pierwsi świadkowie. Na ten moment nic więcej powiedzieć nie mogę dla dobra sprawy” – podkreślił Królikowski. No cóż, można to wszystko podsumować tylko tak: sukces goni sukces.

ZWOLNIENIE I WOLNOŚĆ

FOT. FOTON/PAP

Jeśli o sukcesach mowa. Agnieszka Kaczorowska vel Bożenka z „Klanu” przekazała fanom przykrą nowinę – straciła pracę w teatrze. I żeby nie było – nie naśmiewam się z faktu, że ktoś został zwolniony, a jedynie delikatnie obśmiewam pseudoduchową otoczkę. O tym zaraz. – Czuję się w obowiązku poinformować was, że na trzy dni przed spektaklem dostałam telefon od pani producent Teatru Tu i Teraz, że ja nie zagram tych spektakli i zagra je moja dublerka – ogłosiła Kaczorowska. Jej zdaniem w teatrze panowała nieprzyjemna atmosfera i „nie jest pierwszą osobą, która została tak potraktowana”. Aga, jak to Aga, dorobiła do tej sytuacji coachingowo-uduchowioną aurę. – Ja się dzisiaj czuję niesamowicie wolna i taka lekka bardzo. Chyba zdjęłam bardzo ciężki plecak ze swoich pleców. Jeżeli ty też czujesz, że to już czas powiedzieć „stop” – odejść z miejsca, w którym pracujesz, odejść z japortalu zostało zhakowane. Większość kiejś relacji, gdzie ktoś lub ileś osób nie internautów, wśród nich sama Opozda, nie traktuje cię okej, to zrób to – zaapelowała. chciała uwierzyć, że doszło do zhakowania A na dodatek Aga będziesz miała więcej (niezwykle wygodne wytłumaczenie wła- czasu na Instagram. Same plusy! snych błędów, prawda?), tylko Królikowski po raz kolejny się „odkleił”. Jednak aktor idzie w zaparte. „Wczoraj wieczorem padłem ofiarą cyberprzestępstwa. Pragnę zapewnić, że wbrew temu, co może się niektórym z państwa wydawać, nie jestem Oskarżenia rzucane pod adresem teatru osobą odpowiedzialną za opublikowane przez Kaczorowską nie pozostały bez na moim Instagramie materiały” – rozodpowiedzi. Głos zabrała sama szefowa placówki. „W nawiązaniu do wypowiedzi począł swoje oświadczenie. Wspomniał, że jego zdaniem doszło do przestępstwa. Pani Agnieszki Kaczorowskiej oświadczam, że Teatr Tu i Teraz odnosi się do Pracow„Doszło do poważnego przestępstwa określanego jako podszywanie się ników oraz wszystkich osób Współpracui kradzież tożsamości z art. 190a kk, za co jących z godnością i szacunkiem oraz nie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności” daje zgody na nieetyczne zachowania” –

AFERA KULTURALNA

10 www.DORZECZY.pl

podkreśliła Kamila Polak. Trzeba przyznać, że od razu zrobiło się jakby mniej sympatycznie „Jedyne, co możemy potwierdzić, to fakt zakończenia współpracy z dniem 30.03.2023 z Panią Agnieszką Kaczorowską w spektaklu »Ślub doskonały«. Jednocześnie oświadczam, że jeżeli Pani Kaczorowska nie zaprzestanie publikowania nieprawdziwych i zniesławiających informacji, to deklaruję poinformowanie opinii publicznej o pełnych powodach decyzji i skieruję sprawy na drogę prawną”. Zdecydowanie mniej sympatycznie.

LOGIKA GÓRĄ

Choć rubryka ta nosi nazwę „Gwiazdobzdur”, to niekiedy trzeba odnotować jakiś „niebzdur”. Brawa i owacje należą się Dorocie Szelągowskiej, prezenterce telewizyjnej, która jest znana jako specjalistka od urządzania wnętrz. Pani Dorota powiedziała rzecz zupełnie oczywistą i logiczną, która brzmi w dzisiejszym świecie jak coś szalonego. Mianowicie, że jeśli jesteś za tzw. wolnym wyborem, czyli aborcją, głosisz to jawnie i popierasz, to nie możesz być katolikiem. – Jeżeli ja w tej chwili zakładam klub i mówię, że do mojego klubu mogą należeć tylko ludzie, którzy mają zakolanówki w kolorze czarnym i czarną górę, to ty mówisz: „Spoko, bo mam czarny podkoszulek, więc należę”. To ja mówię: „Kuba, nie, bo masz białe skarpetki”. To trochę tak jest z katolicyzmem, rozumiesz? Nie możesz powiedzieć: „Jestem za aborcją, ale jestem katolikiem”. To znaczy, że nie jesteś, choć możesz nadal wierzyć. Nie możesz powiedzieć: „Jestem za małżeństwami osób LGBT, ale jestem katolikiem”. Nie jesteś katolikiem. Nie można być trochę w ciąży. To jest bardzo proste – wytknęła Szelągowska w podcaście „Wojewódzki & Kędzierski”. Gwiazda mówiła o tym w kontekście własnej wiary – przyznała, że choć kiedyś była „katolką”, to dziś nie jest jej blisko do żadnej wiary. – Mnie wkurza, jak ludzie właśnie wybiórczo traktują te rzeczy. Kościół katolicki zakazuje akupunktury, zakazuje medycyny chińskiej, zakazuje jogi. Uprawiasz jogę? To nie mów mi, że jesteś katolikiem, bo robisz wbrew – podsumowała. Brawo Dorota! © ℗ DO RZECZY TYGODNIK LISICKIEGO


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.