I
S P O Ł E C ZE Ń S T W O
I
Dłubankowo-klepkowa łódź z okresu średniowiecza prezentowana jest na wystawie Muzeum Miasta Kołobrzeg – oddziału Muzeum Oręża Polskiego, w Pałacu Brunszwickich (Fot. Łukasz Gładysiak)
Historia jednego przedmiotu
Świadectwo śledziowej potęgi Kołobrzegu Autor: Łukasz Gładysiak
Jest jednym z najcenniejszych kołobrzeskich zabytków. Na wystawie w Pałacu Brunszwickich – głównej siedzibie Muzeum Oręża Polskiego - obejrzeć można łódź, która pamięta czasy, gdy Kołobrzeg był rybacką potęgą. Mało kto wie, że w późnym średniowieczu miasto miało nawet swoją zamorską faktorię. Rybołówstwo od zawsze
Chociaż na pierwszy rzut oka to tylko drewniana bryła, z gdzieniegdzie odstającymi belkami, łódź ta jest świadectwem epoki, którą w swych książkach barwnie opisywał choćby Ken Follet. Oglądać ją można na wystawie w Muzeum Miasta Kołobrzeg – oddziału Muzeum Oręża Polskiego, czyli stałej ekspozycji dotyczącej dziejów miasta, zlokalizowanej w Pałacu Brunszwickich. Charakteryzujący się długością prawie 7,4 m i metrową szerokością, skonstruowany w układzie dłubankowo-klepkowym obiekt, datowany jest na XIV wiek. Odkryto go w 1992 roku podczas prac prowadzonych przy ul. Emilii Gierczak w Kołobrzegu, czyli popularnym współcześnie deptaku, w samym sercu miasta. W oparciu o ten wyjątkowy zabytek wybierzmy się w podróż do gwarnego, lokacyjnego miasta w średniowieczu.
Ryby jako źródło pożywienia oraz przedmiot obrotu handlowego pojawiły się na długo przed ustanowieniem na terenach dzisiejszej Polski zasad funkcjonowania państwa. Jak ustalili badacze, pierwsi wyspecjalizowani rybacy ruszyli do pracy na rzekach, jeziorach oraz oczywiście morzu już dziesięć tysięcy lat temu. Pozostawiając na marginesie typowo akademicki dylemat: które rybołówstwo było pierwsze - śródlądowe czy morskie, warto przypomnieć, że tego rodzaju aktywność we wschodniej części Bałtyku miała miejsce od sześćdziesięciu wieków przed narodzinami Chrystusa.
I
56
I