5 minute read
Zielona transformacja to przyszłość biznesu
FARMA FOTOWOLTAICZNA WYBCZYK - 1,86 MW
OD BLISKO DWÓCH LAT EPROSUMENT S.A. Z BYDGOSZCZY AKTYWNIE DZIAŁA NA ZACHODNIOPOMORSKIM RYNKU. JAK WIĘKSZOŚĆ PODMIOTÓW SEKTORA OZE, PRZYGODĘ Z FOTOWOLTAIKĄ ZACZYNALI OD INSTALACJI DOMOWYCH. DZIŚ EPROSUMENT REALIZUJE DUŻE PROJEKTY BIZNESOWE, BUDUJE WŁASNE FARMY FOTOWOLTAICZNE I ROZWIJA SIEĆ ŁADOWAREK DO SAMOCHODÓW ELEKTRYCZNYCH. O INNOWACJACH, PLANACH, ROZWOJU I OBECNOŚCI NA RYNKU ZACHODNIOPOMORSKIM MÓWI PREZES FIRMY – MICHAŁ SZCZEPAŃSKI ORAZ PRZEDSTAWICIEL FIRMY W REGIONIE – MICHAŁ SZUSTER.
Advertisement
Wywodzicie się z regionu kujawsko-pomorskiego, gdzie jesteście liderem w sektorze OZE. Dlaczego wybraliście zachodniopomorskie?
Michał Szczepański: Kujawsko-pomorskie to faktycznie miejsce, gdzie jesteśmy liderem – i to w zasadzie zarówno w temacie małych instalacji, jak i również tych dużych – biznesowych. Na naszą pozycję ciężko pracowaliśmy od 2015 roku. Aktualnie mikroinstalacje są dla nas tematem mniej istotnym, bo rynek też się zmienia i stawia inne wymagania, do których trzeba się dostosować. Przede wszystkim skupiamy się na dużych klientach biznesowych oraz na rozwijaniu sektora farm fotowoltaicznych. To w tych obszarach widzimy ogromny potencjał, ponieważ polski biznes potrzebuje rozwiązań redukujących koszty konsumowanej energii. I to na już. Zachodniopomorskie stało się dla nas naturalnym kierunkiem – oszacowaliśmy potencjał i uznaliśmy, że będzie doskonałym miejscem na kolejny krok w naszym rozwoju. Michał Szuster: Przez to, że od wielu lat związany jestem ze Szczecinem i województwem zachodniopomorskim, dostrzegłem tu bardzo duży potencjał do realizacji takich projektów. Jako region jesteśmy liderem pod względem ilości energii, jaką produkujemy z OZE. Jest tu ponad 260 instalacji produkujących energię elektryczną o łącznej mocy zainstalowanej wynoszącej blisko 2 GW. To prawie 20 procent mocy OZE zainstalowanych w kraju. Zachodniopomorskie zawsze było województwem, które wyznacza trendy. Teraz jest nim ekologia i zielona transformacja. Jeśli chcemy w tym zakresie pozostać na podium, musimy bardzo mocno wejść w rozwiązania ekologiczne. Odnawialne Źródła Energii to nasza przyszłość i z tym trudno dyskutować. Tylko od nas samych zależy, czy biznes, który prowadzimy na co dzień, będzie liderem tych zmian, czy raczej znajdzie się w ich ogonie.
Dlaczego biznes miałby współpracować akurat z Wami? OZE są bardzo popularne, konkurencja jest spora. Co Was wyróżnia spośród innych?
Michał Szczepański: Konkurencja faktycznie jest spora, ale lista naszych przewag jest dosyć długa. Praca z klientem biznesowym to nie jest realizacja mikroinstalacji na domu. Wymaga szerokiego doświadczenia, zaawansowanej wiedzy technicznej, odpowiednich kompetencji i doświadczonej kadry. Za nami
MICHAŁ SZCZEPAŃSKI – PREZES EPROSUMENT S.A. MICHAŁ SZUSTER – PROJECT MANAGER
przemawia, chociażby liczba i skala zrealizowanych projektów, które mamy w portfolio, a także własne ekipy montażowe czy kompleksowość prac. My robimy to, na czym znamy się najlepiej, a nasz klient może swobodnie skupić się na prowadzeniu swojego biznesu. To sytuacja win-win dla obydwu stron. Michał Szuster: Uczestniczenie w transformacji energetycznej wymaga specjalistycznej wiedzy i kompetentnego partnera. Można powiedzieć, że to właśnie doświadczenie firmy, która pomaga przeprowadzić zieloną transformację jest kluczowe dla powodzenia całego projektu. My – jako jedna z niewielu spółek związanych z OZE w Polsce – jesteśmy w stanie kompleksowo obsłużyć klienta biznesowego oraz inwestycyjnego. Aktualnie na terenie województwa zachodniopomorskiego budujemy farmę PV o mocy 2 MW, a kolejny projekt – o mocy blisko 60 megawatów – jest w fazie przygotowania. Będzie to inwestycja wyjątkowa również w skali całego kraju.
Dlaczego z punktu widzenia biznesu, trzeba bardzo poważnie rozważać inwestycję w OZE? Czy trzeba mocno zachęcać, przekonywać do obrania takiego kierunku rozwoju?
Michał Szuster: Coraz mniej trzeba zachęcać, bo przedsiębiorcy dojrzeli i sami widzą uzasadnienie biznesowe takich inwestycji. Jeszcze kilka lat temu zwrot z inwestycji fotowoltaicznej wynosił średnio 8-10 lat. Aktualny poziom ceny 1 MWh sprawia, że zwrot z takiej inwestycji następuje po 4-5 latach. To naprawdę krótko. Biznes to widzi i coraz szybciej podejmuje decyzje o budowie instalacji na własny użytek. Dodatkowo inwestycje w zieloną energię to świadome budowanie swojego ekologicznego wizerunku. Takie firmy są na rynku zdecydowanie lepiej postrzegane, łatwiej uzyskują różnego rodzaju finansowanie, a na budowę samej instalacji PV uzyskują środki na bardzo preferencyjnych warunkach. W kolejnych latach pociąg, który nazywamy „finansowanie zielonej energii”, będzie się zdecydowanie rozpędzał. Od nas zależy, czy wsiądziemy do niego w odpowiednim momencie. Michał Szczepański: Dodatkowym aspektem jest możliwość zarabiania na farmach fotowoltaicznych. Coraz wyraźniej obserwujemy taką tendencję inwestycyjną – budujemy farmę fotowoltaiczną, aby zarabiać na energii, którą ona wyprodukuje. To doskonały i bardzo stabilny kierunek lokowania kapitału. Zwłaszcza w kontekście rosnących cen energii.
Wasz biznes opiera się o fotowoltaikę. Ale to nie jest jedyny rodzaj Waszej działalności.
Michał Szczepański: OZE to system naczyń połączonych, gdzie poszczególne elementy współpracują ze sobą i się uzupełniają. Najbardziej „niezależnym” elementem jest fotowoltaika, ale w parze z nią idą magazyny energii, systemy grzewcze czy rozwijająca się u nas elektromobilność. Chociaż wspomniane rozwiązania nie są jeszcze tak popularne, jak sama fotowoltaika, to my już wiemy, że w najbliższych latach ich rola będzie zdecydowanie rosła. Zmierzamy w kierunku niezależności energetycznej, a to wymaga stosowania konkretnych rozwiązań. Michał Szuster: Elektromobilność u nas dopiero raczkuje, ale już widać, że te rozwiązania przyjmą się na rynku i z czasem flotę elektryków będziemy mogli ładować prądem z własnej farmy. Jako Eprosument jesteśmy teraz na etapie uruchamiania własnego elektromobilnego brandu i mamy wielką nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawimy się z nim również w województwie zachodniopomorskim. Dzięki temu lokalni przedsiębiorcy będą mogli w pełni wykorzystać ofertę, którą przygotował dla nich Eprosument.
A jakie macie plany na Pomorze Zachodnie?
Michał Szczepański: Dla nas ten region, to bardzo ważny rynek. Chcemy być jego aktywną częścią i wspierać lokalny biznes w transformacji energetycznej. Najbliższe miesiące, a liczymy, że również lata, będą przebiegały pod znakiem dużych inwestycji. Planujemy rozwijać projekty farmowe – i to te realizowane w oparciu o własne koncepcje, jak również budowane na potrzeby inwestorów zewnętrznych. Wierzymy, że z lokalnym biznesem możemy tu bardzo dużo wspólnie zdziałać na rzecz propagowania zielonej energii. Jesteśmy członkiem Północnej Izby Gospodarczej i w ramach działań organizowanych przez tę instytucję chętnie dzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem – na najbliższym kwietniowym wydarzeniu Izby (Business Contact 4, 28 kwietnia 2022 r.) również nas nie zabraknie. Rok 2022, ale również 2023, zapowiada się niezwykle intensywnie. Podpisujemy kolejne umowy realizacyjne, o ramowej współpracy, aktywnie działamy na terenie kilku województw, wspieramy procesy inwestycyjne realizowane w zakresie fotowoltaiki przez samorządy. Doba dla nas jest zdecydowanie za krótka, a wskazane działania, to tylko fragment naszej biznesowej codzienności.