Mieszkaj i Urządzaj
www.prestizszczecin.pl
W poszukiwaniu idealnego
wzornictwa Kopenhaga
Światowy design
godzinę od Szczecina
www.prestizszczecin.pl
W poszukiwaniu idealnego
wzornictwa Kopenhaga
Światowy design
godzinę od Szczecina
lokalizacja w najlepszej dzielnicy Szczecina.
Apartamenty na sprzedaż 33 luksusowe mieszkania z widokiem na Jezioro Dąbie
Wybierz to, co najlepsze!
Ostatni etap inwestycji to unikalne i komfortowe apartamenty od 78 m2 – 115 m2
Październik 2024 www.prestizszczecin.pl
8. prestiżowe inwestycje
20. design thinking i lepsza jakość życia
26. Mieszkanie z własną historią
32. hMi – 10 lat budowania M arki
36. a rchitektura i eMpatia
40. s ąsiad - balkonowy palacz
42. d oMy na wodzie
46. w poszukiwaniu idealnego wzornictwa
50. nie do każdego się przytulisz
54. kopenhaga - ś wiatowy design godzinę od szczecina
Miesięcznik bezpłatny | wydawnictwo prestiż | e-mail: redakcja@eprestiz.pl | www.prestizszczecin.pl
Redaktor naczelna: izabela Marecka, marecka@eprestiz.pl
Redakcja: aneta dolega, dariusz staniewski
Wydawca: prestiż magazyn szczeciński, ul. Mikołaja kopernika 6/9 70-241 szczecin
Reklama i Marketing: konrad kupis, tel.: 733 790 590 alicja kruk, tel.: 537 790 590 karina tessar, tel.: 537 490 970
Dział foto: dagna drążkowska-Majchrowicz
Skład gazety: Flash press
redakcja nie odpowiada za treść reklam. redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania treści redakcyjnych.
Drukarnia: drukarnia kadruk s c
Dzięki elastycznym i spersonalizowanym opcjom finansowania, dostosujesz swoją ofertę tak, aby w pełni spełniała Twoje potrzeby. To najłatwiejszy sposób na zdobycie swojego używanego Mercedesa.
Co nas czeka w najbliższym czasie na rynku nieruchomości ? To jedno z najgorętszych pytań stawianych w Polsce pod koniec 2024 roku. Jedni szukają na nie odpowiedzi u różnej maści ekspertów, inni nawet u jasnowidzów albo tarocistów. Wszyscy wskazują jednak na jedno - przyszłość rynku w 2025 roku będzie w dużej mierze zależeć od programu „Kredyt na start”. Ministerstwo Rozwoju i Technologii wskazuje, że tegoroczne fundusze przeznaczone na ten program przeznaczone zostaną na pomoc mieszkaniową dla osób dotkniętych powodziami. Ale zapewnia, że pieniądze na program mieszkaniowy w kolejnych latach są zabezpieczone w rezerwie budżetowej. Wielki grecki filozof –Sokrates mawiał: „cokolwiek czynisz, czyń rozważnie i patrz końca”. Obserwujmy więc uważnie co się będzie działo z „Kredytem na start”.
Apartamenty Paderewskiego 1 Świnoujście
To wyjątkowe miejsce, gdzie historia spotyka się z nowoczesnością. Położone w samym centrum Świnoujścia, tuż obok Parku Zdrojowego, oferują nie tylko wyjątkowy komfort życia, ale także dostęp do pełnej gamy atrakcji miejskich. Każdy apartament został zaprojektowany z myślą o najwyższych standardach, łącząc elegancję klasyczną z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi. W Apartamentach Paderewskiego 1 znajdziesz spokój i prywatność, będąc jednocześnie w sercu tętniącego życiem miasta. Ta inwestycja to 13 apartamentów od 30,6m2 do 96,3 m2 i 1 lokal usługowy o powierzchni 16,9m2. Do tego balkony lub ogródki, taras na dachu i prywatne jacuzzi. A wszystko to w najwyższym standardzie wykończenia.
Heyki – City
Szczecin, Kępa Parnicka
Inwestycja zlokalizowana na szczecińskiej wyspie – Kępie Parnickiej. To eleganckie osiedle położone mniej niż 3 km od centrum miasta, które łączy rozbudowaną infrastrukturę z bliskością terenów zielonych. Wyróżnia się też niebanalną estetyką, która współgra z nadrzecznym krajobrazem. Ogromną zaletą Heyki City jest lokalizacja na Międzyodrzu, która umożliwia szybki transport w inne części Szczecina – samochodem, komunikacją miejską, a nawet pieszo. Inwestycja składa się z 387 mieszkań o różnym metrażu i rozkładzie, 17 lokali usługowych oraz specjalnie zaprojektowanego bulwaru nad Odrą. Między budynkami zaplanowano zielone dziedzińce i strefy rekreacyjne dla mieszkańców. Osiedle jest doskonałym miejscem zarówno do zamieszkania, jak i pod inwestycję.
Baltic Park 2 Pogorzelica
Pogorzelica – ul. Wojska Polskiego 9A, 9B
Baltic Park 2 to kolejny kompleks apartamentowców realizowany przez Master House w Pogorzelicy przy ul. Wojska Polskiego 9A-B, zaledwie 250 metrów od plaży. Inwestycja została podzielona na 3 etapy. Pierwszy etap, składający się z trzech budynków, jest już gotowy. Drugi etap, obecnie realizowany, składa się z dwóch budynków, w których mieszczą się łącznie 122 apartamenty – po 61 w każdym budynku. Aktualnie w ofercie sprzedaży znajdują się apartamenty 1-3 pokojowe o powierzchni od 27 do 60 m2. Do apartamentów na parterze przynależą ogródki o powierzchni do 94 m2, a do tych mieszczących się na wyższych kondygnacjach balkony lub tarasy o powierzchni od 6 do 36m2. Dodatkowo na terenie osiedla znajdują się miejsca parkingowe, które można zakupić wraz z wybranym apartamentem. W każdym budynku jest winda obsługująca wszystkie kondygnacje. Na uwagę zasługuje nowoczesna architektura osiedla, czyste formy, jasna kolorystyka i przestronne lokale zapewniające spokojny i komfortowy odpoczynek.
Crocus Hill
Szczecin – ul. Jerzego Janosika 2, 2A, 3, 3A
Crocus Hill to nowoczesne osiedle zlokalizowane niedaleko Jasnych Błoni przy ulicy Jerzego Janosika 2, 2A, 3, 3A w Szczecinie. Osiedle zostało zaplanowane jako przyjazny i bezpieczny kompleks 5 budynków wielorodzinnych, w których łącznie będzie znajdować się 350 mieszkań. Aktualnie w ofercie sprzedaży znajdują się mieszkania 1-4 pokojowe, o powierzchni od 45 do 83 m2. Do apartamentów na parterze przynależą ogródki o powierzchni do 179 m2, a do tych mieszczących się na wyższych kondygnacjach przeszklone loggie o powierzchni do 11 m2. Pod budynkami znajdują podziemne hale garażowe, gdzie mieszkańcy mogą bezpiecznie parkować swoje samochody. W każdym budynku jest winda, która pomieści wózek i ułatwi dojazd do garażu, jak i na wszystkie kondygnacje. Ogrodzony teren osiedla zapewni spokój, a przede wszystkim – bezpieczeństwo. Na terenie osiedla znajdziemy starannie zagospodarowane tereny zielone a w najbliższej okolicy pełną infrastrukturę miejską od szkół, sklepów, po tereny rekreacyjne.
Szczecin, ul. Witosa - Warszawska
Na północy Szczecina, świetnie skomunikowana pomiędzy centrum miasta a wyjazdem prowadzącym do Polic, na skraju malowniczej Puszczy Wkrzańskiej powstała wyjątkowa inwestycja — wolnostojące domy jednorodzinne z widokiem na Jezioro Dąbie. W obszarze zabudowy objętej ochroną konserwatorską czekają nowocześnie wykończone budynki, gotowe do zamieszkania od zaraz. Wykonane w zgodzie z najnowszymi trendami i standardami budownictwa niskoenergetycznego, oferują komfort mieszkania i niskie koszty eksploatacji, imponującą przestrzeń rozmieszczoną na dwóch pełnych kondygnacjach bez uciążliwych skosów i dodatkową przestrzeń gospodarczą na przestronnym poddaszu – razem ok. 218 m2. Do dyspozycji są 4 przestronne sypialnie, jasny salon z kuchnią, 3 duże łazienki, strych oraz garaż z bezpośrednim wejściem do domu. Ogromne, panoramiczne okno w salonie otwiera przestrzeń na prywatny ogród. Zadaszone miejsce postojowe przy budynku umożliwia wygodne parkowanie drugiego samochodu. Oprócz tego dostępne są osłonięte wejście główne i wjazd do garażu oraz działka o powierzchni ok. 500 m² w prostokątnych proporcjach. Domy są wyposażone w najnowsze systemy instalacyjne m.in. pełną wentylację mechaniczną z rekuperacją, wydajną pompę ciepła z funkcją grzania i chłodzenia oraz instalację fotowoltaiczną. W garażu znajduje się złącze do ładowania samochodów elektrycznych.
bit.ly/prestizdom
Natur Park Apartamenty
Szczecin, ul. Spiska - Bieszczadzka
W pierwszym etapie nowej inwestycji powstaną 4 budynki wielorodzinne, łącznie 192 mieszkania o metrażu od 38 do 113 m². W ofercie są lokale 2-, 3- i 4- pokojowe. Właściciele lokali na parterze otrzymają ogródki, a lokale na ostatnich kondygnacjach będą dwupoziomowe. Nie zabraknie przestronnych balkonów i tarasów, nawet o powierzchni 50 m². Zwiększone bezpieczeństwo i komfort zapewnią hale garażowe i wideodomofony. Do dyspozycji będą również komórki lokatorskie oraz dodatkowe miejsca postojowe przed budynkami. Pojawią się m.in. skrzynki pod rolety i cichobieżne windy. Obecnie w sprzedaży jest pierwszy budynek (B1), czyli 78 mieszkań. Ofertę pierwszego etapu uzupełnia 10 domów w zabudowie bliźniaczej o powierzchni 142 m² oraz 2 domy jednorodzinne dwulokalowe o powierzchni 118 m² każdy. Wszystkie o oryginalnej architekturze, z przynależnymi garażami, pełnym uzbrojeniem terenu i niezbędną infrastrukturą. Na terenie całego osiedla pojawią się elementy małej architektury, takie jak drogi wewnętrzne, chodniki i oświetlenie, a dla najmłodszych przestronny plac zabaw. Planowany termin zakończenia pierwszego etapu to III kwartał 2026 roku.
Czereśniowe Wzgórze Radziszewo
Unikatowa inwestycja mieszkalna, która łączy w sobie wspaniałą atmosferę z nowoczesnymi i kompleksowymi rozwiązaniami architektonicznymi. Stworzona z myślą o tych, którzy cenią sobie spokój, komfort i bliskość natury. Inwestycja oferuje nie tylko domy, ale i rustykalny styl życia przy niskich kosztach utrzymania. W Czereśniowym Wzgórzu każdy element został zaprojektowany z myślą o minimalizacji wpływu na środowisko. Zastosowano nowoczesne technologie m.in. systemy odzysku wody, fotowoltaikę, inteligentne systemy zarządzania energią, nowoczesne markowe pompy ciepła, rekuperację, system zbierania deszczówki, wysokiej klasy okna, słupki multimedialne z wideodomofonem oraz osobiste paczkomaty. Przestronne i funkcjonalne połówki domów o powierzchni 102 m2 to idealna alternatywa dla mieszkania w mieście. Czereśniowe Wzgórze znajduje się w malowniczej okolicy otoczonej zielenią, zapewniającej łatwy dostęp do lokalnych udogodnień oraz większych centrów miejskich. Z osiedla, przez autostradę A6 Radziszewo, można swobodnie dostać się do Szczecina, Gryfina, Stargardu, a nawet Niemiec. Zielone tereny Puszczy Bukowej oraz Parku Krajobrazowego Doliny Dolnej Odry tworzą idealne warunki do aktywności na świeżym powietrzu.
Szczecińska 20
Szczecin - Warszewo
Zamieszkaj w najatrakcyjniejszej dzielnicy Szczecina i spełnij marzenia o mieszkaniu blisko centrum, nie rezygnując z bliskości natury. Szczecińska 20 to butikowy projekt powstający na Warszewie. Będzie to miejsce stworzone dla rodzin z dziećmi oferujące bliskość komunikacji miejskiej oraz placów zabaw, dla inwestorów, którzy poszukują nieruchomości pod wynajem oraz dla wizjonerów, którzy chcą, aby z okien ich mieszkania rozpościerał się tętniący życiem miejski krajobraz. Inwestycja przewiduje 53 mieszkania o metrażach od 34 do nawet 110 metrów kwadratowych oraz 6 lokali usługowych idealnych do prowadzenia kancelarii, salonu beauty lub gabinetu odnowy biologicznej. Klienci zainteresowani inwestycją będą mogli kupić mieszkania na ostatnich piętrach z przestronnym tarasem oraz widokiem na Puszcze Wkrzańską, mieszkanie z ogródkiem na parterze, które idealnie sprawdzi się dla dzieci lub mieszkanie z balkonem w zaciszu zamkniętego osiedla na pozostałych piętrach.
CLUBHOUSE
Szczecin, ul. Przestrzenna
Położona nad malowniczym Jeziorem Dąbie, inwestycja oferuje widoki na marinę jachtową z eleganckich apartamentów, których powierzchnie wahają się od 59 do 250 m². Każdy z nich dysponuje obszernym tarasem, zapewniającym bezpośredni widok na m.in. mariny, Jezioro Dąbie i Wzgórza Bukowe. Architektura CLUBHOUSE, inspirowana kształtem jachtu, perfekcyjnie komponuje się z krajobrazem, stanowiąc harmonijną całość z sąsiednią mariną. Inwestycja wyróżnia się nie tylko przez swój unikalny design, ale również zaangażowanie w ekologię oraz innowacyjne rozwiązania, takie jak inteligentne systemy zarządzania, podwójne elewacje czy mobilne przesłony, które podnoszą standard mieszkania. Duże przeszklenia, przestronne tarasy oraz innowacyjny system podwójnej przesuwnej fasady dodają mu lekkości. Wspomniane przesłony pozwalają ukryć się przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, a jednocześnie powiększają metraż mieszkań. Developer zadbał o komfort mieszkańców, stosując podwyższoną izolacyjność termiczną i akustyczną (m.in. cichobieżne windy) oraz najwyższej jakości materiały budowlane i wykończeniowe. W standardzie mieszkań jest instalacja przygotowana pod montaż klimatyzacji, którą – podobnie jak ogrzewaniem – będzie można zarządzać przy pomocy smartfona. W otoczeniu budynku znajdują się stacje ładowania pojazdów elektrycznych. Wszystko to znajdziemy zaledwie 7 minut jazdy od centrum miasta. Dla miłośników przyrody, którzy nie chcą rezygnować z zalet życia w mieście, trudno o lepszą lokalizację.
Przekształcamy wyzwania w sukcesy! Z wieloletnim doświadczeniem w branży hydroizolacyjnej, projektowaniu oraz zakładaniu innowacyjnych rozwiązań dachowych, CONTRA M jest Twoim zaufanym partnerem na każdym etapie budowy. Nasza firma to nie tylko ekspertyza, ale także zaangażowanie w każdy detal. Od projektu po finalny etap użytkowania - dbamy o kompleksową realizację, zapewniając najwyższą jakość i trwałość naszych rozwiązań. Dzięki szerokiemu zakresowi usług, możemy dostosować nasze oferty do Twoich indywidualnych potrzeb. Otrzymujesz wsparcie na każdym kroku, a z nami Twój dach jest w bezpiecznych rękach.
kompleksową realizacją dachów płaskich i tarasów w budynkach mieszkalnych i przemysłowych;
remontami dachów płaskich, tarasów i balkonów;
sprzedajemy i świadczymy usługi montażu desek kompozytowych, gresów oraz ogrodzeń modułowych zgrzewamy membrany na oczka wodne;
tworzeniem m.in. systemów izolacji fundamentów, posadzek przemysłowych z pomocą folii i płyt PIR oraz naprawą tych wadliwie wykonanych w już istniejących budynkach;
wykonywaniem dachów balastowych i zielonych;
Skontaktuj się z nami już dziś
CONTRA M to więcej niż tylko firma - to partner, na którego możesz liczyć. Skontaktuj się z nami już dziś, by poznać naszą pełną ofertę i zacząć współpracę, która przyniesie Ci satysfakcję i bezpieczeństwo na długie lata.
72-002 Dołuje
ul. Słoneczny Sad 10 tel. +48 727 313 580 tel. +48 604 067 047 contram@wp.pl www.folietechniczne.pl
Jaśminowe Wzgórze
Szczecin - przy ulicy Sobola
To drugi etap inwestycji - zespołu nowoczesnych budynków wielorodzinnych. W ofercie dewelopera jest 330 mieszkań o zróżnicowanej powierzchni, od 35 do 110 m 2 , z przestronnymi tarasami na dachu, balkonami, a także ogródkami w mieszkaniach na parterze. Sporym atutem inwestycji jest lokalizacja osiedla. W pobliżu znajduje się Puszcza Wkrzańska ze spektakularnym tarasem widokowym oraz dużą ilością tras pieszo-rowerowych, którymi można dotrzeć w wiele ciekawych miejsc, np. do Jeziora Głębokiego czy Wieży Gocławskiej. Co więcej, w odległości około 200 m od osiedla znajduje się Galeria Północ z zapleczem usługowo-handlowym. Nowoczesne osiedle z pewnością spodoba się tym, którzy szukają komfortu, przestrzeni i spokoju, przy jednoczesnej bliskości sklepów oraz dobrej komunikacji z centrum miasta.
Twój Idealny Dom
Projekt jutra, czyli Twój Idealny Dom, to wyjątkowe domy prefabrykowane z betonu oraz keramzytobetonu, które powstaną w 6 miesięcy od podpisania umowy. Domy przyszłości stworzone w każdym metrażu o jakim marzysz to 30 lat gwarancji oraz pewność bezpiecznego miejsca wolnego od bakterii oraz substancji chemicznych. Klienci będą mieli do wyboru zarówno domy parterowe jak i piętrowe w stanie deweloperskim bądź stanie surowym zamkniętym. Jeżeli posiadasz własną działkę, to projekt od Twój Idealny Dom będzie opłacalnym rozwiązaniem, ponieważ ceny projektów zaczynają się od 305 650 zł. Prefabrykacja to przyszłość dobrze zaprojektowanego świata i przestrzeni. Zacznij budować dom jutra i poznaj niezwykłe zalety domów modułowych oraz konstrukcji tworzonych w fabryce. Dzięki projektom wytwarzanym komputerowo, próba błędu wynosi 0%. Zrezygnuj z tradycyjnego budownictwa i stwórz Twój Idealny Dom z prefabrykacji.
BiASTUDIO jest wiodącym biurem architektonicznym, zajmującym się projektowaniem budynków i wnętrz, rewitalizacją architektury oraz konsultingiem w budownictwie. Prowadzi je para architektów – Dominika Biedunkiewicz i Gaweł Biedunkiewicz.
pierwsze doświadczenie w zawodzie zdobyli w irlandii. oboje ukończyli kurs zarządzania w architekturze i kontraktów budowlanych na university college dublin w 2007 roku. po zdaniu egzaminu zawodowego na uprawnienia zostali przyjęci do grona irlandzkiego królewskiego instytutu architektów (riai). w trakcie pobytu w irlandii obydwoje pracowali w renomowanych dublińskich pracowniach projektowych. oboje posiadają też pełen zakres uprawnień do projektowania, nadzorowania i kierowania budową. aktualnie mieszkają i pracują w szczecinie. w zawodzie architekta kładą nacisk na jakość, innowację i zaufanie. zgodnie twierdzą, że każda inwestycja potrafi zmienić nasze życie.
Przez ostatnie piętnaście lat udało Wam się stworzyć firmę, która jest z jednej strony lokalna, a z drugiej globalna. Wasze projekty są realizowane m.in. w Tajlandii czy w Irlandii, a równocześnie pracujecie w Szczecinie.
Gaweł Biedunkiewicz: zaczynaliśmy w irlandii, zrobiliśmy tam uprawnienia. ja pracowałem w dużej międzynarodowej firmie, która miała swoje odziały w dubaju, w usa i australii. dominika natomiast pracowała w biurze z wieloletnim doświadczeniem, u bardzo znanego irlandzkiego architekta, który przez wiele lat był przewodniczącym tamtejszej izby architektów. ciekawostką jest, że klientami tego biura byli członkowie zespołu u2. kiedy w 2008 roku nadszedł kryzys, postanowiliśmy aplikować w różne miejsca na świecie, m.in. do hong kongu, ale finalnie stwierdziliśmy, że założymy własną firmę na własnym rynku, czyli w polsce. Mój były mentor i dyrektor firmy, w której do tej pory pracowałem, również zwolnił się z pracy i założył własną działalność. kiedy byliśmy w szczecinie, zadzwonił do mnie z pytaniem, czy bym mu nie pomógł z opracowaniami projektowymi. to był rok 2009. najpierw zrobiliśmy dla niego multipleks na 9 sal kinowych, potem zaczęły pojawiać się kolejne zlecenia, jak również zaczął się powiększać nasz zespół. doświadczenie zdobyte w irlandii pozwoliło nam szerzej spojrzeć na zawód architekta. dla architektów w irlandii ważny był i nadal
jest zrównoważony rozwój, duże znaczenie przykładali do pakietu usług „pod klucz”. takie podejście ułatwiło nam nawiązać kontakty z podmiotami przemysłowymi, które z kolei mają duże potrzeby, plany rozwojowe, ale nie mają kompetencji architektonicznych. doszła do tego konserwacja zabytków, architektura zrównoważona oraz biznes. z czasem wypracowaliśmy własny styl pracy.
Wspomniał Pan o konserwacji zabytków jako jednej z Waszych usług. Nie każde biuro architektoniczne się tym zajmuje. Gaweł Biedunkiewicz: w tym zawodzie cieszą nas rzeczy trudniejsze. kraje wysoko rozwinięte posiadają więcej tkanki istniejącej. Mają też więcej szacunku i zrozumienia dla niej. polska natomiast ma jeszcze w tej kwestii deficyt. tutaj faktycznie łatwiej stawiać nowe budynki. szczecin na tej mapie wydaje się być wyjątkowy. żartujemy, że dla nas, mieszkańców szczecina, czy budynek jest 100-letni, czy 500-letni, jest tak samo stary. dzieje się tak, gdyż nasza wspólna ciągłość kulturowa rozpoczęła się dopiero po 1945 roku. konserwacja na pomorzu zachodnim jest bardziej artystyczna, mniej skażona obciążeniem wielu lat przyzwyczajeń. My się uczymy tej konserwacji, znaczenia tej przestrzeni. na wawelu nikt nie postawi szklanej iglicy. natomiast w szczecinie jest inaczej.
Widać, że podchodzicie do pracy z pasją. Co jeszcze sprawia Wam taką satysfakcję?
Dominika Biedunkiewicz: naszą największą pasją jest poszukiwanie rozwiązań niestandardowych. zrozumienie potrzeb inwestora jest oczywiście ważne, ale ważna jest także umiejętność spojrzenia poza przyzwyczajenia.
Gaweł Biedunkiewicz: dobry architekt jest jak dobry fryzjer. klient oczekuje pomocy w doborze stylizacji, liczy, że fryzjer będzie potrafił szczerze powiedzieć, jeśli dane rozwiązanie nie pasuje, nie jest „twarzowe”. wielokrotnie zdarzało się, że nasi klienci wychodząc od nas mówili: „nie wiedziałem, że można tak zrobić”. dobra fryzura, to nie taka, która wygląda fenomenalnie do pierwszego mycia
głowy. Musi się ładnie układać przez dłuższy czas. jesteśmy dumni, że nasze realizacje przetrwały próbę czasu, nie tylko jakościową, techniczną, ale też pod kątem designu. okazały się uniwersalne, jak idealnie dobrana fryzura. Ma to też znaczenie pod kątem biznesu, jak w przypadku wnętrz biurowych, które są jednocześnie funkcjonalne i ładne, nawet po 10 latach. w jednym z takich wnętrz nagrany został fragment programu „top Model”. program w tej przestrzeni realizowany był 8 lat po zakończeniu projektu, a hala nadal wygląda świeżo i nowocześnie.
Stawiacie też na innowacje. Moją uwagę zwrócił projekt tzw. nowoczesnej stodoły w Pilchowie. Kiedy ją zaprojektowaliście, taka architektura w Polsce jeszcze raczkowała.
Dominika Biedunkiewicz: ten projekt pochodzi z 2009 roku. jak na tamte czasy było to w polsce coś zupełnie nowego. pamiętam, że nasz kierownik budowy patrząc na projekt powiedział, że to najbrzydszy budynek, jaki wykonuje (śmiech). zmienił jednak z czasem zdanie i sam zlecił nam projekt dla swojej inwestycji.
zaczęło się tak, że przyszedł do nas inwestor i zgłosił, że na działce nie ma dostępu do sieci gazowniczej. wtedy pompy ciepła były czymś kompletnie nowym i drogim. nasz klient planował budowę domu ekonomicznego i energooszczędnego. w tym celu postawiliśmy na najbardziej energooszczędną formę. prosty dach, mało skosów, idealnie. zrobiliśmy w nim m.in. oranżerię, która miała czarną ścianę po ciepłej stronie. wymyśliliśmy, że tam będzie się znajdowało zasysanie rekuperatora. słońce od południowej strony podgrzewa ścianę, a tym samym przestrzeń oranżerii, gdzie mogą znajdować się np. rośliny egzotyczne. i tam właśnie znalazło się wysysanie rekuperacji, które podgrzewa cały budynek. z tego konkretnego ciepłego miejsca.
Czyli najpierw potrzeby klienta, a później wymyślanie?
Gaweł Biedunkiewicz: poświęcamy dużo energii, żeby zrozumieć klienta, niezależnie czy będzie to klient prywatny, biznesowy czy publiczny. inwestycje budowlane angażują olbrzymie pieniądze, trzeba mieć tego świadomość. dlatego na etapie przygotowania inwestycji wkładamy w pracę naszą wiedzę, doświadczenie i pracę zespołu. budżet inwestycji staramy się skroić na miarę potrzeb i wysiłek finansowy skoncentrować na tych
elementach, które służą inwestycji najbardziej. przykładowo teraz robimy halę sportową, która wygląda ultranowocześnie, bo musi być… ultratania. Mamy więc surowy beton, mało okien, uproszczoną wentylację i bardzo prosty układ konstrukcyjny. zdarza się też, że przychodzi do nas inwestor z potrzebą wykonania obiektu przemysłowego. uzasadnienie kształtu budynku wynika wtedy z jego zastosowania technologicznego. jeśli przemyślimy i uzasadnimy, dlaczego jakieś rozwiązanie ma sens, klient zaczyna nam ufać i pozwala robić rzeczy po swojemu. nasze najlepsze realizacje są wynikiem tego, że dobrze słuchaliśmy. w tym akurat dobra jest dominika. ja gadam, a ona słucha (śmiech). to słuchanie nierzadko jest ważniejsze niż to gadanie.
No właśnie, jak się Wam razem pracuje?
Gaweł Biedunkiewicz: jesteśmy jak jing i jang.
Dominika Biedunkiewicz: nie ma tarć, nie ma ciśnień. Mamy wspólne pomysły, wspólną wizję. szybko się dogadujemy. inaczej tylko podchodzimy do zadań. ja jestem zadaniowcem, gaweł jest osobą dynamiczną. on pcha do przodu, ja natomiast mówię w jakiej kolejności.
Gaweł Biedunkiewicz: ostatnio modne stało się takie określenie jak „design thinking”. zawsze uważałem, że to nic innego jak praca architekta, ale okazało się, że nie tylko. Mój tata jest nauczycielem akademickim – uczy podstaw projektowania maszyn i urządzeń. i tam też jest design thinking. chodzi o to, że my wszystkie procesy tak samo traktujemy. i procesy biznesowe, i księgowe. i budowanie zespołu, i pracę nad projektami. zawsze kierujemy się procedurą myślenia projektowego. nawet zdjęcia do prestiżu – do tego również podeszliśmy procesowo, kreatywnie.
Bo zawód architekta jest bardzo kreatywny.
Gaweł Biedunkiewicz: ukończyliśmy studia z myślą, że będziemy wykonywać zawód inżynierski. zawsze dryfowaliśmy w stronę inżynierską – rozwiązujemy problemy z wykorzystaniem excela. po czterdziestce odkryłem, że zawód architekta to jednak zawód humanistyczny. bycie humanistą oznacza, że my robimy rzeczy z myślą o człowieku. pojawiają się wszystkie zagadnienia związane z człowiekiem. na przykład bardzo dużo o projektowaniu domu nauczyłem się, mając dzieci.
BiASTUDIO Sp. z o.o. | ul. Osikowa 22, 71-015 Szczecin tel. 510 132 222 | info@biastudio.pl www.biastudio.pl
Dominika Biedunkiewicz: to, jak człowiek będzie funkcjonował w przestrzeni, zawsze było ważne i miało ogromne znaczenie. poza tym zachwyca nas piękno przedmiotów i przemyślanych detali.
Których jest pełno w innym Waszym projekcie. Mam na myśli Książnicę. Gaweł Biedunkiewicz: inwestor przyszedł do nas, mówiąc, że otrzymał dofinansowanie na aktywizację osób, które wracają na rynek pracy. zbiegło się to akurat z pandemią. dominika zauważyła, że czytelnie biblioteczne są najlepszym miejscem dla start-up’erów, ludzi wolnych zawodów. bo mają tę przewagę nad kawiarnią, że nie trzeba płacić za kawę (śmiech). zaczęliśmy w zespole projektowym rozwijać tę myśl w ten sposób, że jeśli ludzie, którzy chcą być aktywizowani zawodowo, znajdą się w tej samej przestrzeni, co ludzie aktywni zawodowo, to się nauczą przez osmozę aktywności zawodowej. więc musimy zrobić miejsce, gdzie ktoś, kto pracuje, będzie długo siedział. i wtedy ten, kto chce się nauczyć pracować, będzie mógł niejako „podglądać” tego, co już to robi. to czasem daje więcej niż nudny, wielogodzinny wykład.
Dominika Biedunkiewicz: jako społeczeństwo staliśmy się bardziej świadomi swoich potrzeb, zaszła też ewolucja w przestrzeni publicznej. teraz to centra handlowe i biblioteki spełniają funkcję publiczną, są miejscem spotkań.
Tego rodzaju realizacje są pewnego rodzaju wyzwaniem, bo nie służą tylko jednemu prywatnemu odbiorcy?
Gaweł Biedunkiewicz: to jeden z elementów naszego rozwoju jako bia i naszej firmy. podjęliśmy się wyzwaniu wykonywania zamówień publicznych, które są trudną rzeczą. jak buduje inwersor biznesowy, to trudno od niego oczekiwać, że będzie dbał o przestrzeń publiczną, gdyż on robi to dla zysku. natomiast zlecający zamówienie publiczne wydaje nasze pieniądze, więc robi przestrzeń dla nas, dla podatników, czyli celem powinna być poprawa jakości naszego życia. podejmując pracę w trybie zamówienia publicznego, pracujemy nad tym, aby stworzyć więź z zamawiającym. nam wszystkim zależy na tym, żeby pieniądze zostały spożytkowane dla i na mieszkańców.
Kto zatem Wam pomaga w urzeczywistnianiu tych wizji i pomysłów? Gaweł Biedunkiewicz: oprócz nas, na miejscu pracuje pięć osób. Mamy stały, współpracujący zespól wielobranżowy. Mamy zespoły konstruktorów, instalatorów elektrycznych i sanitarnych, współpracujących z nami od wielu lat. w zależności od potrzeb zatrudniamy także dodatkowych specjalistów. stała ekipa współpracowników liczy 20 osób. oprócz tego czasem poszukujemy innych osób. raz był to akustyk, raz osoba od opracowań środowiskowych. wszyscy są też ze szczecina. lubimy lokalność.
A Wy lubicie Szczecin? Z punktu widzenia architekta.
Dominika Biedunkiewicz: Moja rodzina jest spoza szczecina, ale ja się wychowałam już w tym mieście. Mieszkałam długo na osiedlu słonecznym. Miasto zaczęłam rozumieć na etapie liceum i studiów, kiedy poznawałam dzielnice i ich układ. po powrocie z dublina byliśmy związani ze śródmieściem. tam mieszkaliśmy i mieliśmy biuro. poza hałasem, który spowodował, że chciałam uciec z mieszkania w centrum, bardzo lubiłam tę okolicę. za to, że wszędzie można się dostać na piechotę czy na rowerze. układ ulic, ta sama odległość. wszędzie jest blisko i jest dużo dostępnej zieleni. szczecin jest po prostu przyjemny.
Gaweł Biedunkiewicz: poza niektórymi uchybieniami, które się wszędzie zdarzają, szczecin ma fenomenalną zaletę, że jest jak nowojorski Manhattan. Może być miejscem, gdzie się zmieści dużo ludzi, ma charakter miasta 5-minutowego, gdzie wszędzie dojdziemy na piechotę. szczecin ma potencjał bycia miastem ekologicznym. wymaga to wizji i pewnej konsekwencji w podejmowaniu czasem niewygodnych decyzji. i tu znowu pojawia się design thinking.
pracując tu z pełnym zaangażowaniem, możemy być częścią tej pozytywnej wizji.
Dziękuję za rozmowę.
Szczecińskie kamienice – bogate w detale architektoniczne elewacje, żeliwne balkony, przeszklone wykusze, amfiladowe przejścia oraz sztukaterie zdobiące ściany i sufity. To od zawsze fascynowało i przyciągało wzrok bohatera naszego artykułu. Kacper Kłódka poświecił rok by znaleźć odpowiednie miejsce do życia w starym budownictwie. Dla niego mieszkanie w kamienicy jest przestrzenią niepowtarzalną, z własną historią.
– kamieniczne wnętrza, to wyjątkowa, jasna i przestronna przestrzeń, mająca ogromny potencjał do renowacji oraz ciekawej, indywidualnej aranżacji. kamienice zachwycają unikalnym stylem architektonicznym oraz historycznym urokiem – mówi. – na to mieszkanie natrafiłem po ponad roku poszukiwań. jego atutami, oprócz zmieszczenia się w zaplanowanym budżecie, były przede wszystkim bardzo dobry stan ogólny nieruchomości, idealna lokalizacja w pobliżu wa-
łów chrobrego oraz zachowane oryginalne elementy wnętrza, takie jak bogate gipsowe sztukaterie, duże okna, podwójne drzwi i drewniana, poniemiecka podłoga. jednak to, co skradło moje serce, to widok na park, tworzący zieloną oazę spokoju w centrum miasta, zapewniając jednocześnie szybki dostęp do teatrów, muzeów, filharmonii, starego miasta i centrów handlowych. Mieszkanie wymagało jednak gruntownego remontu, który realizowałem samodzielnie
pasjonat szczecińskiej architektury, urbanistyki oraz marketingu nowych technologii.
/szczecinski_many/
etapami, w miarę dostępności budżetu, nabywanych umiejętności oraz wolnego czasu.
nowemu lokatorowi zależało przede wszystkim na stworzeniu autentycznej i oryginalnej przestrzeni do życia, pracy i odpoczynku, maksymalnie wykorzystując potencjał kamienicznego wnętrza. – nie korzystałem nigdy z pomocy architekta. zarówno przeprowadzony remont, jak i wyposażenie wnętrz to efekt prób i błędów, testów oraz eksperymentów – wyjaśnia.
– we wnętrzu lubię nawiązywać do naszego miasta, dlatego w wielu miejscach pojawiają się szczecińskie akcenty. większość wyposażenia wnętrz, dekoracji
oraz mebli udało mi się pozyskać z drugiej ręki na popularnych serwisach ogłoszeniowych. zwracam dużą uwagę na autentyczność i jakość wyposażenia, dlatego nawet kupując mebel z popularnej sieciówki, stawiam na naturalne materiały, takie jak lite drewno, żeliwo, szkło i kamień. lubię również od czasu do czasu zbudować coś samodzielnie; moim ostatnim projektem jest rustykalna lampa oraz stół kuchenny zbudowany z wykorzystaniem 100-letnich maszyn do szycia singer. podsumowując, mieszkanie w kamienicy to przede wszystkim połączenie komfortu, wyjątkowej estetyki oraz przestronności z miejskim i dynamicznym stylem życia.
ad/fot. walenty zapołowski(instagram.com/zapolowski.photo)
Systemy grzewcze, gazowe i te na paliwo stałe, niezwykle dynamicznie przechodzą do historii w nowym budownictwie. Ich miejsce zastępują pompy ciepła, które są przyjazne środowisku i niezwykle oszczędne. HMI to szczecińska firma, która specjalizuje się w pompach ciepła w branży sanitarnej, wyznacza standardy w zakresie stosowania w budownictwie nowoczesnych technologii wzajemnie się uzupełniających, nie tylko źródeł ciepła, ale także systemów z rekuperacją, uzdatnianiem wody, ogrzewania i chłodzenia.
tej wiosny firma, którą założył i prowadzi hubert Marzyński, skończy 10 lat. to dobry moment na małe podsumowanie i spojrzenie na branżę, która ma wielki wpływ na naszą przyszłość.
Panie Hubercie, 10 lat to ładny jubileusz, który pozwala na refleksję. Pana pomysł na biznes się sprawdził, wyprzedził Pan przyszłość. W dobie aktualnej polityki energetycznej pompy ciepła to urządzenia, które będą nieodzowną częścią każdego domu. Wiedział Pan, że to się uda? eksperci mówią, że jeżeli firma przetrwa 5 lat, to jest na dobrej drodze do dalszego, bezpiecznego rozwoju. kiedy zakładałem firmę, moim wyjściowym założeniem było stworzenie takiego przedsiębiorstwa, które-
go wykonane zadania dla kontrahenta będą jednocześnie wizytówką firmy, które będzie miało zawsze zadowolonych klientów. obserwując rynek szczeciński, dostrzegłem pewną niszę dotyczącą funkcjonowania takiego przedsiębiorstwa jak moje. jeżeli zaprasza się naszą firmę do realizacji zadania, jakim jest dostawa i montaż wspomnianych instalacji, to współpracujemy jeszcze długo po zakończeniu umowy. oznacza to, że klienta obsługujemy w zakresie, serwisu, konserwacji, higieny instalacji i dbania o inżynierię środowiska w budynku w ramach zaplanowanych i wykonanych systemów. w przypadku wykonanych usług innych firm budowlanych o profilu konstrukcja, stan surowy otwarty, elewacja, to po wykonaniu te firmy nie wracają do obsługi serwisowej i nie ma tam po -
trzeby tworzenia takiej opieki, jak w mojej firmie.
Dlaczego akurat HMI pozostaje z klientem jeszcze na długo po zakończeniu realizacji? dlatego, że odpowiadamy, przez cały okres użytkowania budynku, za wszystkie pięć zmysłów klienta, odnosząc się do funkcjonowania instalacji w jego budynku. pierwszy zmysł to smak, czyli istotna jest jakość wody, którą wykorzystujemy na co dzień do spożywania. drugi zmysł to słuch. chodzi o to, żeby tych instalacji, które założyliśmy, nie słyszeć, żeby nam nie dokuczały. kolejnym jest węch, który wiąże się z systemem wentylacji. tu chodzi o to, żebyśmy w domu zawsze czuli zapach świeżego powietrza, niezależnie od pory dnia
i tego, co akurat w tym domu robimy. ta skuteczność wentylacji jest kluczowa. następny zmysł to dotyk, który daje się we znaki poprzez odczucie temperatury. to ważne, aby była dla nas komfortowa srogą zimą, jak i latem, podczas upałów. ten dotyk jest szalenie ważny również w kontekście wilgotności powietrza, zarówno w sezonie letnim, jak i w sezonie grzewczym, a także wody, z której korzystamy, która dzięki nam, jest miękka i jest udogodnieniem przy codziennej higienie. i ostatni nasz zmysł – wzrok. te wszystkie instalacje oprócz tego, że muszą nam dobrze służyć, pod względem wizualnym również mają nam się kojarzyć z jakością i wysokim standardem.
Przestrzeganie tych zasad przynosi dobry efekt. tak, ale nie byłoby takiego efektu bez naszych klientów, którzy nam zaufali i zaprosili do realizacji naszych pomysłów na swoich inwestycjach. każdemu poświęciliśmy całą moc czasu i zaangażowania całego zespołu. przy ponad 300 realizacjach naszej firmy mieliśmy różne doświadczenia. czasami stawiano nam bardzo wysoko poprzeczkę, ale zawsze osiągaliśmy cel, tak, by klient był zadowolony.
Co na taki stan rzeczy najbardziej wpływa? Co jest dla Pana najważniejsze w tej branży?
odpowiedzialność. w tym słowie zawarta jest cała moc sprawcza tworzenia prawidłowej i dobrze postrzeganej firmy. ta odpowiedzialność polega na tym, że w momencie wykonywania zadań ważne jest, by klient miał pewność, że zaufał odpowiedniej osobie, odpowiednim pracownikom, odpowiedniej firmie. technologia ma się
zgadzać z wytycznymi, wybrane rozwiązania mają spełniać oczekiwania, efekt końcowy musi zostać osiągnięty. jeśli pojawi się jakiś niepokój lub usterka, to klient ma mieć pewność, że nie zostanie z tym sam i ma z naszej strony zapewnioną pomoc.
Stworzył Pan HMI właściwie od zera. Jakim jest Pan szefem? Czym się Pan kieruje w tej pracy? w pracy kieruję się wieloma zasadami, czy złotymi myślami. starczyłoby na książkę (śmiech). jedna z maksym, która mi towarzyszy i związana jest z odpowiedzialnością to — „rób, jak uważasz, ale uważaj, jak robisz”. druga moja ulubiona myśl brzmi: „najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie”. według mnie, szef nie powinien być osobą wydającą polecenia, tylko swoją postawą wyraża pozycję lidera, który złapie za rękę i pokaże: chodź, damy radę, zrobimy, ogarniemy, trzeba to przemyśleć i porozmawiać. w mojej firmie nie tworzę aury poleceń służbowych. raczej stosuję takie zwroty, jak: zwracam się prośbą…, jak mogę ci pomóc w rozwiązaniu problemu?, jak ty go widzisz?, jakiego narzędzia potrzebujemy, żeby problem rozwiązać?. słuchanie i wspieranie załogi są tymi czynnikami, które dają poczucie samorealizacji. zależy mi, by każda osoba, która jest częścią firmy, dobrze ją kojarzyła i się z nią identyfikowała.
Jaka jest przyszłość Pana branży? Myśli Pan o niej, o przyszłości?
Myśląc o przyszłości, nie można zapominać o geopolityce. jesteśmy obciążeni dużymi napięciami, pomiędzy poszczególnymi interesariuszami i traktatami, które dają pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa, ale również zagrożenia. w roli tych
• Najbardziej efektywny system grzewczy
• system grzewczy przyszłości, który staje się powszechny jak samochody elektryczne
• jest jedną z najbardziej niezawodnych technologii grzewczych (żywotność sprężarki to ok. 20-25 lat)
• funkcjonuje bez palnego paliwa w budynku
• nie emituje szkodliwych spalin w budynku i wokół budynku
• zasilana prądem, to bezpieczeństwo dostawy energii elektrycznej od operatora lub generowanie samodzielnie energii elektrycznej z agregatu prądotwórczego (generatora)
• może być alternatywnie zasilana odpowiednio dobranym agregatem prądotwórczym w przypadku awarii zasilania po stronie operatora
• obniża znacząco koszty ogrzewania
• to opłacalna inwestycja (amortyzuje się szybko w stosunku do ogrzewania propanem, olejem opałowym, a teraz względem pelletu, ekogroszku czy nawet gazu)
• to opłacalna inwestycja w Twoją emeryturę (niższe koszty eksploatacji budynku, w więc więcej pieniędzy zostaje w domowym budżecie)
• to idealne źródło ciepła w połączeniu z fotowoltaiką odzyskującą energię elektryczną ze Słońca
• podnosi wartość rynkową budynku, w którym jest zamontowana
• nie wymaga pomieszczenia kotłowni i nie wymaga dużo miejsca zabudowy
• nie wymaga wykonania pomiarów spalin i nie wymaga podłączenia komina
• jest niezwykle prosta w obsłudze
• nie wymaga przyłącza gazu lub składu opału
• może tanio i efektywnie chłodzić pomieszczenia, stosując odpowiednio rozbudowane systemy
• obniża emisję CO2, zużycie energii pierwotnej
• korzysta z dużego udziału energii odnawialnej
Firma HMI z siedzibą w Szczecinie oferuje kompleksową usługę instalacyjną obejmującą projekt, dostawę i montaż w zakresie systemów wentylacji mechanicznej, systemów grzewczych i hydraulicznych oraz systemów sanitarnych. Każdy nasz system jest zaprojektowany oraz przemyślany w taki sposób, aby zwiększyć efektywność w zakresie ogrzewania i chłodzenia, poprawiać parametry jakości powietrza, a także dbać o niskie koszty eksploatacji. Oferta firmy obejmuje: pompy ciepła powietrzne i gruntowe, wentylacje z odzyskiem ciepła (rekuperacja), kotłownie gazowe, ogrzewanie centralne, ogrzewanie podłogowe, ogrzewanie grzejnikowe, uzdatnianie wody, instalacje hydrauliczne, (woda użytkowa i kanalizacja), odkurzacze centralne, automatykę sterującą instalacjami.
interesariuszy są m.in. dostawcy paliw, które to paliwa, w pewnym momencie, skończą się w dystrybucji. te paliwa to nie tylko ropa, ale także gaz, który napędza elektrownie, odpowiada za ogrzewanie i kotły gazowe, to również węgiel, który generuje w polsce energię elektryczną, ale też wysokie koszty emisji co2. ponadto paliwa kopalne to te, które, w ramach procesu spalania generują zanieczyszczenia i zagrażają środowisku i zdrowiu. w związku z tym, że zależy nam na ochronie środowiska i ochronie naszej planety, ochronie naszego dobrego zdrowia, w co zaangażowana jest unia europejska poprzez regulacje dla mieszkańców europy, to coraz chętniej korzystamy z odnawialnych źródeł energii, takich jak: systemy fotowoltaiki, farmy wiatrowe czy przetwarzanie produktów ubocznych w higieniczny sposób, ale również pomp ciepła. to korzystanie z odnawialnych źródeł ma także za zadanie uniezależnić europejczyków i ue od reszty świata w zakresie dostaw paliw. już teraz zapowiadany jest zakaz używania gazu w nowobudowanych obiektach. trwa również wielkie planowanie i działania w zakresie modernizacji europejskiej energetyki grzewczej i elektroenergetycznej. dla takiej firmy jak moja są to dobre wiadomości. na pewno przez dłuższy czas, oferowane przez hMi technologie, które wciąż się rozwijają, będą pożądane.
Dziękuję za rozmowę.
rozmawiała aneta dolega fot. karolina tarnawska
Gwarancja ceny 850 000 zł tylko do końca listopada!
Tuż za progiem domów na Czereśniowym Wzgórzu rozciągają się rozległe lasy, zielone łąki i łagodne rozlewiska Odry, a stary czereśniowy sad szepcze historie z przeszłości pod cieniem Puszczy Bukowej. To miejsce, gdzie natura służy wyciszeniu i regeneracji – idealne dla tych, którzy pragną uciec od miejskiego zgiełku. Życie na Czereśniowym Wzgórzu to opowieść, którą pisze się każdego dnia. Tu codzienność staje się piękną przy godą. To może być twój nowy dom. Radziszewo, ul. Stokrotki tel. 530 216 300 kontakt@czeresniowe.com www.czeresniowe.com
Patrycja Ilcewicz, absolwentka studiów magisterskich na kierunku Architektura Wnętrz i Przestrzeń Wirtualna szczecińskiej Akademii Sztuki zdobyła główną nagrodę w 9 edycji międzynarodowego konkursu Inspireli Awards – architecture & design w kategorii Interior Design.
nagrodzony projekt to praca dyplomowa (promotor: dr d ominika z awojska- kuriata) projektantki. p rzedstawia on tlou – centrum pomocy słoniom, znajdujące się na terenie b otswany w afryce. – to przykład architektury empatycznej, który powstał z potrzeby ochrony środowiska i gatunków zagrożonych wyginięciem, takich jak słonie afrykańskie leśne i sawannowe –mówi architektka. – inspiracja do stworzenia projektu zrodziła się z głębo -
kiej chęci niesienia pomocy zarówno przyrodzie, jak i lokalnym społecznościom w b otswanie. w dzisiejszych czasach ochrona środowiska i projektowanie architektury jej wspierającej są niezwykle ważne z uwagi na konieczność przeciwdziałania zmianom klimatycznym. p rojekt ten promuje także architekturę pomocową, tworząc miejsca pracy i wspierając rozwój lokalnych społeczności. w yróżnienie, które otrzymałam za ten projekt jest
dla mnie bardzo ważne, ponieważ udowadnia, że wysiłek i zaangażowanie przynoszą świetne rezultaty. to także idealne zwieńczenie końca pewnego etapu, jakim są studia, dające nowe perspektywy rozwoju zawodowego.
z p atrycją pierwszy raz się spotkałam cztery lata temu, kiedy pojawiła się na okładce p restiżu jako jedna z tzw. bardzo dobrze zapowiadających się mło -
dych osób. w tedy bardziej interesowała się fotografią, ale już myślała poważnie o projektowaniu. – p amiętam, że okładka ukazała się 20 września 2020 roku – wspomina. – p rzez te cztery lata znacznie rozwinęłam się w zakresie projektowania, nieco oddalając się od fotografii. Mimo to, jedno nie wyklucza drugiego. o dbyłam staż w firmie cudo studio we wrocławiu, który miał ogromny wpływ na mój rozwój i zmienił moje spojrzenie na projektowanie. p óźniej roku miałam okazję wziąć udział w italian d esign e xperience – miesięcznym kursie designu organizowanym przez włoską uczelnię p oliarte a ncona. naszym zadaniem było zaprojektowanie kuchni outdoorowej w międzynarodowych zespołach, we współpracy z firmą cucine lube w ciągu tych czterech lat miało miejsce wiele wydarzeń, wystaw, warsztatów i wyjazdów.
to jak architektura wpływa na życie ludzi najbardziej interesuje p atrycję. - a rchitektura to dla mnie sztuka łączenia funkcjonalności z estetyką, a każdy
architecture & design, to największy międzynarodowy konkurs architektoniczny, który został stworzony z myślą o studentach i młodych architektach z całego świata. Celem konkursu jest promowanie talentów, kreatywności oraz innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie architektury.
projekt to okazja do tworzenia przestrzeni, które nie tylko służą ludziom, ale także harmonizują z otaczającym światem – tłumaczy. – u ważam także, że projektowanie z myślą o środowisku jest kluczowe w dzisiejszych czasach. eko-design pozwala na tworzenie rozwiązań, które minimalizują negatywny wpływ na naturę, wykorzystując materiały odnawialne oraz efektywne procesy produkcyjne. Fascynują mnie również różnorodne kultury. takie podejście umożliwia stworzenie miejsc, które są dostępne i przyjazne dla każdego. lubię także projektowanie przestrzeni mieszkalnych. j estem otwarta na wszystkie projekty, ponieważ każdy z nich stanowi dla mnie okazję do nauki i twórczego rozwoju.
autor: aneta dolega Fragmentyprojektucentra pomocysłoniom w botswanie: patrycja ilcewicz fot.materiałyprasowe
Palenie tytoniu, w formie tradycyjnej czy też elektronicznej, na balkonach mieszkań np. w blokach staje się coraz powszechniejszym problemem. Zakazy zawarte w regulaminach wewnętrznych spółdzielni mieszkaniowych lub wspólnot, nawet jeżeli są w nich zawarte, to praktycznie są martwe. Nadzieją dla niepalących lokatorów były petycje, które kilka miesięcy temu trafiły do Ministra Zdrowia.
d la wielu z lokatorów, zwłaszcza budynków wielorodzinnych, jednym z najbardziej uciążliwych problemów nie są ani wrzaski rozrabiających dzieciaków, ani weekendowe spotkania towarzyskie, czy też głośne uprawianie seksu. najbardziej irytujący jest sąsiad, który na balkonie pali papierosy (lub inne wyroby tytoniowe np. cygara lub tzw. miękkie narkotyki). d ym, pomimo szczelnych okien i tak dostaje się do wnętrza mieszkań a popiół unoszony przez powietrze na wszystkie strony często osiada np. na suszącej się pościeli. w p olsce, aktualnie, nie ma zakazu palenia wyrobów tytoniowych na balkonach domów wielorodzinnych. nadzieją na zmianę tej sytuacji miały być petycje, które wpłynęły do Ministerstwa zdrowia – tylko w czerwcu tego roku było ich 19.
Pe T yCJ ą W PALACZA
wnioskodawcy zwracali się z wnioskami o wprowadzenie zakazu palenia papierosów i e-papierosów na balkonach oraz w oknach w budynkach wielorodzinnych.
„ p alenie papierosów na balkonach naraża niepalących mieszkańców na szkodliwe działanie dymu tytoniowego. b ierne palenie ma udowodniony, negatywny wpływ na zdrowie. według światowej o rganizacji zdrowia ( who) bierne palenie powoduje co roku ponad 600 tys. zgonów na całym świecie. (…) p alenie na balkonach przyczynia się do zanieczyszczenia środowiska a niedopałki papierosów często lądują na ziemi, powodując dodatkowe zanieczyszczenia” – stwierdził jeden z wnioskodawców.
autorzy petycji powoływali się w swych wnioskach na przykłady wprowadzonych ograniczeń w innych państwach m.in. na litwie (zakaz obowiązujący od 2021 roku, za złamanie zakazu grozi kara od 30 do 60 euro, wystarczy, aby jeden sąsiad zgłosił sprzeciw paleniu na balkonie, inni mieszkańcy wspólnoty muszą się dostosować i zaprzestać palenia), Finlandii i szwecji
M INIST e RSTWO „UM y WA R ę C e” niedawna stanowisko w tej sprawie zajął d epartament z drowia p ublicznego Ministerstwa z drowia. o kazuje się, że nie poprze petycji w sprawie zakazu palenia na balkonach. b o mogłoby to być zbyt dużą ingerencją w prywatność oraz tryb życia mieszkańców. s prawę tę „przerzucił” więc na spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty i samych mieszkańców
„ p rzestrzeń wspólna domów wielorodzinnych (z uwzględnieniem klatek schodowych) podlega regulacjom na podstawie przepisów porządkowych samorządów mieszkańców, władz spółdzielni itp. które poprzez odpowiedni regulamin porządkowy mogą zakazać palenia wyrobów tytoniowych oraz wyrobów powiązanych w omawianych częściach budynków wielorodzinnych” – stwierdziła dyrektor d epartament z drowia p ublicznego Mz
Re GULAMIN y MILCZ ą
a jak sprawa palenia papierosów na balkonach jest uregulowana w szczecińskich spółdzielniach mieszkaniowych. w jednej z największych – śródmieście w ogóle nie ma o ty mowy. „ r egulamin porządku domowego” wspomina jedynie, że „zabrania się palenia papierosów i używania ognia na korytarzach, w windach, w piwnicach i na strychach”. p odobnie jest w s M k olejarz. w regulaminie spółdzielni w spólny d om natomiast zabrania się palenia papierosów na korytarzach, klatkach schodowych, na placach zabaw, boiskach sportowych, w piwnicach, windach i „pomieszczeniach wspólnego użytku”. n iedopałków papierosów nie można wyrzucać przez okno.
p ozostaje więc tylko liczyć na dobrą wolę palących sąsiadów, że zechcą ograniczyć swoje „balkonowe przyjemności”.
autor:ds./foto:materiałyprasowe
Jednym się marzy kurna chata, jak twierdził pewien znany polski satyryk, innym szklane domy jak w powieści Stefana Żeromskiego a jeszcze innym wystarczyłby „mój jest ten kawałek podłogi”. Jaka jest sytuacja na polskim rynku nieruchomości każdy wie i widzi. Poszukiwane więc są naprędce alternatywne rozwiązania. Jedni wybierają np. przerobione na domy altanki na terenie Rodzinnych Ogrodów Działkowych, inni zwracają się ku…wodzie wykorzystując np. zaadaptowane do celów mieszkalnych łodzie, barki lub pływające domy. Jak na Zachodzie europy i w USA, gdzie taka forma pozyskiwania własnych czterech kątów jest bardzo popularna. Czy stanie się tak także w Polsce np. w Szczecinie, gdzie warunki są chyba idealne do mieszkania na wodzie?
h olandia – to kraj nie tylko tulipanów, ale także pływających domów. kto choć raz był np. w a msterdamie na pewno zapamiętał wspaniałe kanały, w których cumowały łodzie i barki z mieszkającymi w nich ludźmi. w tym mieście, w 2022 roku, oficjalnie zarejestrowanych było 3 tys. takich obiektów, a setki osób zacumowało pływające domy we wcześniej zaniedbanych dzielnicach miasta. to coraz powszechniejszy trend w zachodniej europie. w h olandii powstają pływające domy, biura, szkoły czy ośrodki opieki zdrowotnej. w rotterdamienajwiększym porcie w europie, znajduje się największy na świecie pływający budynek biurowy, a także pływające gospodarstwa rolne. p ływające domy (lub inne obiekty) mogą być zbudowane przy dowolnym akwenie – są przymocowane do brzegu, wsparte np. na stalowych słupach, podłączone do lokalnej sieci energetycznej oraz energetycznej. łodzie mieszkalne natomiast można łatwo odcumować i przepłynąć w inne miejsce linii brzegowej. p atrząc po efektach ostatnich powodzi w p olsce np. na d olnym śląsku wydawać się może, że pływające obiekty to dobre rozwiązanie w miastach często narażonych na takie zjawisko oraz dla ośrodków, które mają kłopoty z gruntami pod zabudowę.
D OM DOMOWI NI e R ó WN y
z azwyczaj myśląc o domach na wodzie mamy na myśli houseboaty, czyli barki mieszkalne. o biekty pływające, przystosowane do całorocznego zamieszkiwania. i ch długość nie przekracza 13 metrów, a maksymalna rozwijana prędkość to 15 km/h. a le houseboat może być również obiektem pozbawionym napędu i zacumowanym na stałe w jednym miejscu. p osiada wtedy fundament - stalową lub betonową podstawę, jest stabilny oraz podłączony do elektryczności i kanalizacji. w środku znajduje się kuchnia, łazienka, sypialnia, salon oraz taras. o biekty o wyższym standardzie wyposażone być mogą nawet w jacuzzi lub saunę. wszystko zależy od zamożności i fantazji właściciela. trzeba je też odróżnić od wakacyjnych houseboatów –domach na wodzie wypożyczanych na krótki termin, które są coraz popularniejszą atrakcją letniego wypoczynku w p olsce, szczególnie nad jeziorami.
J AK TO W yGL ą DA W P OLSC e?
pierwszy dom na wodzie, z prawdziwego zdarzenia, w naszym kraju został wybudowany w 2011 roku (choć według niektórych źródeł dwa lata później). i entuzjastów takiej formy mieszkania ciągle przybywa. p rekursorem takiego budownictwa był jeden z wrocławskich inwestorów – k amil z aremba, któremu jako pierwszemu w p olsce udało się zbudować dom na wodzie i w nim zamieszkać. o kazuje się, że jego śladem poszli inni. o prócz niewątpliwych plusów takiego rozwiązania mieszkaniowego są oczywiście i minusy. j ednym z nich może być cena takiego obiektu, która jest wyższa niż za dom na lądzie. kolejnym są formalności jakie trzeba załatwić, aby legalnie mieszkać na wodzie. ważne jest m.in. miejsce, w którym chcemy ustawić nasz pływający dom. trzeba to zgłosić właściwemu terytorialnie regionalnemu z arządowi g ospodarki wodnej
h ouseboaty mają status jednostek pływających. p odlegają więc przepisom ich dotyczącym - ustawie o żegludze śródlądowej, rozporządzeniu Ministra infrastruktury w sprawie przepisów żeglugowych na śródlądowych drogach wodnych i innych lokalnych przepisach prawa miejscowego wynikających ze specyfiki danego odcinka drogi wodnej. to dotyczy lokalizacji na śródlądowych drogach wodnych. inne przepisy obowiązują na wewnętrznych wodach morskich lub innych akwenach, które nie stanowią śródlądowych dróg wodnych). h ouseboaty muszą mieć stosowną zgodę na cumowanie. o biekty takie wymagają odpowiedniej infrastruktury. w przypadku braku przyłączy kanalizacyjnych budowa ewentualnych przydomowych oczyszczalni ścieków/ zbiorników bezodpływowych na lądzie może być niemożliwa. j eżeli teren zlokalizowany jest w granicach obszaru szczególnego zagrożenia powodzią to obowiązuje zakaz gromadzenia ścieków i substancji mogących zanieczyścić wody (art. 77 ust. 1 pkt. 3 ustawy p rawo wodne). p roblemem dla użytkowników houseboata może być również sytuacja, w której pojawi się komunikat o konieczności odholowania jednostek w bezpieczne miejsce lub wyciągnięcia ich na brzeg. j est to
często związane z wysokimi stanami wód np. w przypadku przejścia fali wezbraniowej) lub pojawieniem się zjawisk lodowych, które zawsze stanowią zagrożenie dla jednostek i obiektów pływających, które zacumowane są przy brzegu – tłumaczy b eata korzeniowska z regionalnego z arządu g ospodarki wodnej w szczecinie
A W S ZCZ e CINI e?
teoretycznie stolica p omorza z achodniego, podobnie jak wrocław, g dańsk, warszawa, b ydgoszcz, p oznań jest idealnym miejscem, w którym mogłyby masowo powstawać domy na wodzie lub cumować mieszkalne łodzie i barki. Mamy do dyspozycji wiele akwenów, różnego rodzaju, nadające się do tego celu (kanały, zatoczki, rzeki o ograniczonym ruchu wodnym). p oza tym mamy coraz mniej terenów nadających się pod zabudowę miesz-
kaniową, co widać wyraźnie choćby po niektórych, kontrowersyjnych inwestycjach lokalnych patodeweloperów. c zy mamy więc pływające domy w szczecinie?
regionalny z arząd g ospodarki wodnej wody p olskie nie otrzymywały w ostatnich latach wniosków dotyczących pozwolenia na zacumowanie takich obiektów lub wybudowanie ich na wodzie. w tutejszym organie nie wydawano zgód na lokalizowanie domów, o charakterze stałym na wodzie. p rzeciwskazaniem dla tego typu obiektów na wodach płynących może być zagrożenie powodziowe. koryto tzw. wielkiej wody powinno pozostać wolne od zabudowy – wyjaśnia b eata korzeniowska z rzgw szczecin.
na razie więc jedynymi pływającymi domami w szczecinie i regionie pozostają te z wakacyjnej oferty kilku lokalnych firm.
autor:ds./foto.pixabay.com
ZnajdZiesZ u nas meble, oświetlenie, dekoracje okienne
Przenieś świat luksusu do swojego domu. unikatowe wzory, solidne rzemiosło oraz bogactwo wyboru szlachetnych materiałów stworzą we wnętrzu niepowtarzalny klimat. Zapraszamy do nowo otwartego showroomu wiodących włoskich i polskich marek. oferujemy szeroki wybór elementów wyposażania oraz profesjonalne doradztwo.
Room44 | ul. s antocka 44 s zczecin | Godziny otwarcia: pon.-pt. 9-18 / sob. 9-15
www.room44.pl /room44.szczecin t el. 721 288 172
agnieszka bari Monika petryczko/fot. iga wyżkiewicz
Poznańska Pracownia VZORy ma twarz kobiety. Kobiety silnie związanej z polskim designem. Pochodząca ze Szczecina Moniak Petryczko, dziennikarka, producentka a także organizatorka wielu wartościowych inicjatyw, koncentruje się w swoich działaniach na historii polskiego wzornictwa oraz nowych inicjatywach młodego pokolenia projektantów. Miejsce, które prowadzi znajduje się dokładnie przy ul. Ślusarskiej 15, w bardzo sympatycznej lokalizacji, minutę drogi od starego rynku.
wystawa trzepot: pol, sztyma, wolna/fot. beata wencławek
we V zorach znajdziemy blisko 50 kultowych eksponatów reprezentujących polski design. wśród, których znajduje się zarówno mebel, ceramika, akcesoria i szkło. tu spotkamy obiekty takich projektantów jak: r ajmund hałas, j ózef chierowski, roman Modzelewski, c zesław k nothe, Maja g anszyniec, o skar zięta, d anuta d uszniak, Marek cecuła, Monika skorupska i Magdalena g azur. a wśród producentów: Fabrykę b olesławiec, as ćmielów, Fameg, czy 366 concept. Vzory niedawno obchodziły swoje 3 urodziny. z Moniką porozmawiałyśmy o tym jak się zaczęło i dlaczego polski design jest i powinien być obiektem pożądania.
wszystko zaczęło się w szczecinie. d o poszukiwania idealnego wzornictwa, do wkroczenia w ten świat designu zmotywowała mnie moja przygoda z o FF Mariną. tam udało mi się zrealizować pierwsze spotkania z designem, z przedsiębiorcami, z projektantami. b ył taki moment 10 lat temu na p omorzanach w szczecinie, że na chmielewskiego 18 spotkało się wiele osób, które potrafiły zrobić wiele z niczego i one, te osoby zaraziły mnie tego rodzaju kreatywnością.
Działałaś na tym polu nie tylko w OFF Marinie. tam powstawały gitary autorskie, lampy,
muzyka, fotografia, krzesła z kartonu. b yło tego mnóstwo. to środowisko i te sytuacje sprawiły, że zapragnęłam coś takiego robić, iść w tym kierunku. s ama nie jestem utalentowana plastycznie, ale łączenie ludzi w fajne kombinacje i tworzenie z tego combo artystycznego czy kulturalnego bardzo mnie kręci. kolejny krok to była produkcja prezentacji szczecina i p omorza z achodniego w ramach europejskiej stolicy kultury we wrocławiu. w tedy też powstał kulturalny kontener pn. Mobilny instytut kultury. w tym kontenerze „zamknęliśmy” artystów, wysłaliśmy ich do wrocławia, gdzie się zaprezentowali. i w tym kontenerze pojawił się m.in. design. później kontener wędrował trochę po polsce i europie. z Mobilnym instytutem kultury byliśmy w brukseli, w kopenhadze, w g dańsku, w poznaniu, w łodzi. zgromadziła się wokół tego ciekawa kolekcja przedmiotów. g dy przeprowadziłam się do poznania, pomyślałam, że absurdalnie byłoby trzymać te obiekty w zamknięciu. wzornictwo trzeba oglądać.
I znalazłaś dla niego, dla tych przedmiotów stałe miejsce. z pomocą przyszło mi miasto p oznań, które z otwartymi ramionami przyjęło mnie z kontenerem. p omogło mi się zorganizować, poszukać sposobów na stworzenie własnej galerii designu. i tym spo -
sobem doszliśmy do 3 lat p racowni Vzory. natomiast kontener stał się mikro domem kultury na jednym z poznańskich osiedli.
Co w takim razie znajdziemy w Pracowni Vzory?
we Vzorach prezentowani są projektantki i projektanci związani z polskim wzornictwem przemysłowym. ci których już nie ma, oraz ci, którzy obecnie tworzą. w wyborze artystów polegam także na opiniach innych kuratorów i osób zawodowo związanych z polskim designem. rocznie odbywa się sześć wystaw. k ażda z nich przemyca jakiś lokalny aspekt, ale raz do roku staram się zaprosić twórcę, który jest popularny i znany w całej p olsce a na którego nie można akurat się wybrać gdzieś indziej. taką osobą jest na przykład specjalizująca się w szkle a gnieszka b ar, która na co dzień działa we wrocławiu. Marek cecuła, ważna postać związana z ceramiką czy równie wspaniała projektantka p ani jurek g eneralnie pokazuję szkło, meble, ceramikę, różnego rodzaju obiekty, stawiając przy tym na innowację i ekologię.
Jakie jest polskie współczesne wzornictwo? Mamy wielu bardzo utalentowanych projektantów, tylko odnoszę wrażenie, że nadal nie korzystamy w pełni z ich dorobku.
p olskie współczesne wzornictwo jest na takim samym poziomie jak światowe. j eżeli pojedziemy do M o M-y w n owym j orku, do paryskiego centre p ompidou i wielu podobnych miejsc to spotkamy tam obiekty, których autorem jest o skar zięta. to jest numer jeden, jeśli chodzi o polską siłę eksportową. p olscy projektanci zatrudniani są też przez duże sieciowe sklepy typu ikea, do projektowania tamtejszych wzorów. Można lubić czy nie lubić takich sklepów, ale nie można odmówić im, że posiadają genialnie zaprojektowane przedmioty. takim przykładem jest Maja g anszyniec, która dużo projektuje dla ikei.
co do drugiej części pytania to sytuacja wygląda tak, że bardzo często ci projektanci mają lepsze rynki zbytu na zewnątrz. tu nawet nie chodzi o konkurencyjne ceny tylko o dojrzałość klienta. z achód jest bardzo otwarty na nowatorskie pomysły, my musimy zawsze trochę poczekać.
Kogo szczególnie lubisz? Czyje projekty Ciebie ekscytują?
b ardzo mocno się ekscytuję o skarem z iętą i to głównie z powodów technicznych. w jego pra -
cach jest najpierw technologia, matematyka, fizyka a dopiero później design. n a dodatek za tym zawsze idzie użytkowość i piękno. j ego lustra, krzesła, wieszaki czy inne akcesoria są po prostu przepiękne. j estem też fanką stworzonej przez niego technologii Fi du, czyli pompowania, formowania stali. d rugi projektant, którego bardzo lubię to wspomniany wcześniej Marek c ecko. Ma genialne pomysły, jeśli chodzi o formę obiektów ceramicznych. l ubię także stare rzeczy z lat 50, 60 i 70-tych. s zczególnie krzesła, których swego czasu nazbierałam tyle, że zabrakło miejsca w piwnicy (śmiech).
Vzory to nie tylko ekspozycje. Działa tu także internetowy sklep zaopatrzony w świetne przykłady sztuki użytkowej, które mogą znaleźć się w naszych domach czy biurach. to prawda. p onadto w programie Vzorów odbywają się również warsztaty, spotkania. Można na przykład wziąć udział w zajęciach tapicerskich, łączenia pobitej porcelany za pomocą złota, plecenia makram czy malowana Maryjek z gipsu. c ześć warsztatów jest darmowa, część odpłatna.
agnieszka bar ziętastudio/fot. iga wyżkiewicz
pracowniaVzory/fot. beata wencławek
wystawa ćmielów design/fot. beata wencławek
Vzory maja już 3 lata i stały się częścią Poznania. A czy Ty interesujesz się tym co aktualnie się dzieje w Szczecinie?
b ardzo, cały czas. staram się być na bieżąco ze wszystkim. j estem na przykład pełna podziwu dla Freedom g allery - to świetna miejscówka. nieustannie i nic tego nie zmieni, jestem wielką fanką łony. j eśli jeszcze chodzi o ludzi to bardzo się cieszę, że Magda wilento pojawiła się na wysokim stanowisku w Filharmonii. to jest absolutnie wspaniały człowiek. widziałam, że jest teraz taki fajny zryw literacki – lokalni pisarze się integrują, spotykają, wzajemnie podkręcają. to jest dobre. p onadto jest galeria przy Filharmonii, galeria Moniki k rupo -
wystawa dom wielkopolski,porcelanaz chodzieży/ fot. Marek zakrzewski
wicz, trafostacja sztuki, sarp to jest w porządku, ale nie wyczerpuje tematu i potrzeb. największą bolączką szczecina, według mnie, jest coś takiego: z jednej strony mamy super ludzi, mega wiarę, która chce realizować swoje rzeczy. z drugiej - brak dla nich nawet lekkiego systemowego wsparcia. i nie mówimy tutaj o milionach złotych. c zasem wystarczy tylko trochę. to daje ogromną motywację. z a naprawdę nieduże pieniądze można zrobić wystawę czy w konkretnym miejscu zrobić po-up artową galerię, która sobie pożyje przez dwa tygodnie. takie działania bardzo by zmieniły oblicze tego miasta.
Dziękuję za rozmowę.
rozmawiała: aneta dolega
egzotyczne zwierzęta w domu, to w Polsce moda, która zdobywa coraz więcej swoich fanów. Już nie wystarczy piesek, kotek, chomik, świnka morska, królik lub papuga. Nasze ambicje hodowlane idą w coraz bardziej oryginalnych kierunkach. Co trzeba zrobić, aby móc legalnie hodować egzotyczne zwierzę w domu? Jakie są w tej chwili najpopularniejsze? Czy wiemy, jak się przygotować do posiadania egzotycznego pupila?
„ d o niecodziennej sytuacji doszło w pociągu p olregio przemierzającym trasę tczew- s łupsk w piątek, 11 października w godzinach popołudniowych. w jednym z wagonów zauważono egzotycznego pająka chodzącego po suficie. j ak oceniono, to jadowity ptasznik. (…) p taszniki to jedne z największych żyjących pająków. s ą jadowite, jednak zazwyczaj ich ugryzienie nie jest groźne dla życia człowieka. Może wywołać za to ból i opuchliznę w miejscu ukąszenia. p taszniki z reguły nie są agresywne w stosunku do ludzi” – kilka dni temu informował jeden z internetowych portali. „Mieszkanka c horzowa wezwała straż Miejską z powodu węża, który znajdował się w jej toalecie. n ajprawdopodobniej 2,5-metrowy pyton siatkowy przeszedł przez kanalizacje z sąsiedniego mieszkania” – to informacja z ubiegłego roku. a le o podobnych przypadkach słyszeliśmy już wcześniej. widać więc wyraźnie, że moda na egzotyczne zwierzęta w p olsce ma się jak najlepiej. a le jednak to nie jest zajęcie dla każdego.
d ecyzja o ich zakupie powinna być naprawdę przemyślana. to są jednak żywe organizmy, niektóre z nich mogą być niebezpieczne, mogą nam zrobić krzywdę a ludzie kupują je czasami w sposób bardzo niefrasobliwy, nie mając wiedzy na ich temat, ich obyczajów, sposobu żywienia itp. c zęsto ich zakup to bardziej impuls niż przemyślana decyzja. a niektóre przecież jeżeli np., uciekną, to mogą wywołać panikę wśród ludzi – tłumaczy p atryk Moltu, szczeciński naukowiec i hodowca pająków – ptaszników. p rzemyślana decyzja o zakupie egzotycznego zwierzęcia, to jeden z podstawowych elementów. kolejny to sprawdzenie, które gatunki możemy mieć legalnie w domu. n astępny element – warto sprawdzić jakie wymagania ma dane zwierzę, w jaki sposób i czym je odżywiać, jak je pielęgnować, czy jesteśmy w stanie zapewnić mu odpowiednie do warunki do życia, co zrobimy z nim, gdy np. będziemy chcieli wyjechać na wakacje. e gzotyczne zwierzęta to nie są przyjacielskie pieski lub kotki. c zęsto są trudne w ułożeniu, niechętne do współpracy, uległości, nauki, wymagają uwagi, cierpliwości, właściwego zabezpieczenia mieszkania przed ucieczką, bywają kłopotliwe w codziennym życiu oraz agresywne. na niektóre zwierzęta egzotyczne nie trzeba mieć pozwolenia. s ą to m.in. jeże pigmejskie, papugi, wiewiórki syberyjskie, liski fenki, małpki marmozety, skunksy (po usunięciu gruczołów zapachowych), lotopałanka karłowata (mały torbacz pochodzący z australii), kapibara, świnki wietnamskie, legwany i węże (hodowla jadowitych jest zabroniona przez polskie prawo).
z moich obserwacji wynika, że w p olsce coraz większym zainteresowaniem cieszą się węże, legwany, gekony, jaszczurki, ptaszniki i skorpiony – wylicza p atryk Moltu.
c o zrobić, żeby nie ponieść konsekwencji prawnych trzymania egzotycznego zwierzęcia w domu? w arto zwrócić uwagę na przepisy cites , czyli konwencji waszyngtońskiej, rozporządzenia Ministra środowiska z dnia 6 paździer-
nika 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej zwierząt rozporządzenie Ministra środowiska w sprawie dzikich zwierząt objętych ochroną gatunkową na terenie p olski oraz sposób wydawania zezwoleń na chów tych zwierząt (wymienia konkretne gatunki, które są objęte ochroną, a także określa, jakie kryteria muszą zostać spełnione, aby uzyskać zezwolenie na hodowlę takiego zwierzęcia), czy ustawy o ochronie przyrody. warto także zapoznać się z przepisami zawartymi w różnych aktach prawa miejscowego, które mogą wprowadzać dodatkowe obostrzenia czy nakładać ograniczenia w prawach i obowiązkach właścicieli zwierząt. należy też pamiętać, że opiekun lub właściciel odpowiada za wszelkie szkody spowodowane przez zwierzę. d o tego dochodzą kwestie tzw. stosunków dobrosąsiedzkich
c zy trzeba mieć zgodę sąsiadów na hodowanie egzotycznego zwierzęcia? w szystko zależy od obowiązującego regulaminu w miejscu zamieszkania. a le musi być on spisany a ewentualny zakaz musi zostać podany do informacji. z reguły wypada jednak poinformować sąsiadów, czy wyrażają oni zgodę na takiego zwierzaka za ścianą. c zęść posiadaczy takie obyczaje ignoruje. a le według mnie wypada zapytać ludzi, z którymi mieszkamy pod jednym dachem czy nie mają oni nic przeciwko. b o my chcemy posiadać egzotyczne pająki a oni mogą cierpieć np. na arachnofobię, czyli lęk przed pająkami. p oza tym takie zwierzę może przecież uciec, żywy organizm. s ąsiedzi powinni być więc mieć wiedzą o naszym zwierzęciu – wyjaśnia p atryk Moltu.
ds./foto:materiałyprasowe
Design - to harmonijne połączenie elegancji i nowoczesności, nawiązujące do światowych trendów, jednocześnie pozostające uniwersalnym i ponadczasowym.
Jakość - produkty Jaquar są wytwarzane z wysokiej jakości materiałów, co gwarantuje ich trwałość i niezawodność przez długie lata.
Funkcjonalność - innowacyjne rozwiązania, takie jak systemy oszczędzania wody czy zaawansowane technologie montażu, sprawiają, że codzienne użytkowanie staje się przyjemnością.
Personalizacja - Jaquar oferuje szeroką gamę produktów, które można dostosować do indywidualnych potrzeb klientów. Każdy projekt może być dopasowany do specyfiki wnętrza, zarówno do klasycznych, jak i nowoczesnych aranżacji.
SALON BOKARO od inspiracji do aranżacji Szczecin, bulwar Gdański 11 szczecin@bokaro.pl tel. 91-462 40 02 www.bokaro.pl
Zachwyć się sztuką. Zobacz na własne oczy dzieła światowej sławy projektantów. Odwiedź miejsca, które regularnie pojawiają się na łamach magazynów o designie. Wszystko to czeka na wyciągnięcie ręki, w jednej z europejskich stolic designu – Kopenhadze.
kopenhaga, stolica i największe miasto d anii, od 2000 roku połączona jest mostem nad s undem ze szwedzkim Malmö. n owoczesna, a zarazem jakby przeniesiona z innej epoki. ze s zczecina można dostać się tam w zaledwie godzinę samolotem, co czyni ją idealnym celem na weekendowy city break lub nawet jednodniową wycieczkę.
kopenhaga zyskuje na popularności z każdym rokiem. c oraz więcej osób wraca z niej oczarowanych. z resztą nic w tym dziwnego, skoro ma w sobie tak wiele cech, które przemawiają do większości z nas. nie jest zbyt duża – można spacerować i pieszo dotrzeć do większości atrakcji. nie jest też zbyt głośna – można w niej odpocząć. n owoczesność przeplata się tu z klasyką, jednak w zupełnie innym stylu niż w innych metropoliach. Miasto jest naturalne, ale nie nudne. n a każdym kroku czekają klimatyczne kawiarnie, autorskie sklepy i godne uwagi muzea. d o kopenhagi przyjeżdża się również po inspiracje – kulturą, modą, a przede
wszystkim wysmakowanym designem. nie bez przyczyny to tutaj, w czerwcu, odbywają się prestiżowe targi 3 d ays of d esign.
b ez względu na to, jaką trasę zwiedzania kopenhagi wybierzecie, design spotkacie na każdym kroku. stylowe showroomy, muzea czy zachwycająca architektura – kopenhaga oferuje to z nawiązką. w arto zacząć od Muzeum d esignu, które wprowadza w świat duńskiej sztuki użytkowej. p rzeprowadzi was przez różne kategorie: od biżuterii i mody, po meble, plakaty, zabawki i inne perły duńskiego wzornictwa. to świetny punkt wyjścia, aby zdobyć historyczną perspektywę.
nie sposób przejść obojętnie obok budynku zaprojektowanego przez duńskiego architekta s chmidta h ammera l assena – c zarnego d iamentu, czyli k rólewskiej b iblioteki. n azwa pochodzi od fasady pokrytej czarnym granitem, która zmienia się w zależności od pory dnia i kąta patrzenia. wewnątrz znajduje się imponu -
jący fresk na suficie, namalowany przez słynnego duńskiego malarza p era k irkeby.
z kolei futurystyczny budynek b łękitnej p lanety –d uńskiego a kwarium n arodowego – zaprojektowany jest tak, aby zwiedzający czuli się, jakby byli pod wodą. i nspiracją dla jego formy były prądy wodne wirujące w cieśninie Øresund.
kopenhaska architektura nieustannie zdobywa międzynarodowe nagrody. p rzykładem jest d uński teatr k rólewski, zaprojektowany przez studio architektoniczne l undgaard & tranberg, wyróżniony m.in. nagrodą riba european award oraz red d ot d esign award za wzornictwo krzeseł.
w samym sercu kopenhagi mieści się również royal s mushi c afe. tu skosztujecie tradycyjnych duńskich dań w otoczeniu klasyki duńskiego designu. wnętrze tej restauracji to wspólne dzieło takich znakomitości jak h olmegaard, b ang and o lufsen i Fritz h ansen.
b udzącym zachwyt i zaciekawienie jest także nowy gmach o pery w kopenhadze, która została zaprojektowana przez słynnego duńskiego architekta h enninga l arsena. wcześniejsza siedziba mieściła się w XV iii -wiecznym budynku teatru k rólewskiego, który dziś określany jest jako „ stara s cena”. koszt budowy nowego gmachu wyniósł 335 milionów euro i w całości został sfinansowany przez 91-letniego duńskiego miliardera i miłośnika muzyki. c zym zaskakuje? s ufit audytorium jest w całości pokryty płytkami czystego 24-karatowego złota. ś ciany oraz balkony zostały natomiast pokryte drewnem klonowym, którego kolor i faktura ma przypominać skrzypce.
w dzielnicy Ørestad znajdziecie kolejne ikony designu: VM h ouses, b ella c enter, VM Mountain, g emini residence oraz 8 tallet – budynki, które z pewnością warto zobaczyć z bliska.
g łówną arterią miasta jest natomiast stoget. to najdłuższy deptak w europie, pełen sklepików rodzimych przedsiębiorców, ale i showroomów największych kreatorów mody. j ednak to duńskie sklepy z artykułami do aranżacji wnętrz zasługują na miano jednej z największych atrakcji turystycznych w kopenhadze. n a liście największych z nich jest n ormann c openhagen. Marka została założona w 1999 r. przez j ana a ndersena i p oula Madsena. kolekcję tworzą meble i dodatki sprzedawane obecnie w 77 krajach świata.
i koną światowego designu jest także h ay h ouse. tutaj można kupić najmodniejsze meble i drobniejsze elementy wyposażenia wnętrz. j uż sama wizyta w tym sklepie inspiruje do zmian w mieszkaniu. p odobne odczucia będziecie mieć w i llums b olighus - najważniejsze centrum designu skupiające marki światowego i duńskiego wzornictwa oraz sztuki użytkowej. n a koniec warto zajrzeć do c asa s hop, gdzie można podziwiać m.in. słynne „ j ajko” projektu a rne j acobsena.
kopenhaga to miasto pełne architektonicznych perełek, narodziny wielu ikon designu i dom największych światowych sław. z pewnością jeszcze wiele odkryć wydarzy się właśnie tutaj.
autor: katarzyna lepianka-głuszkiewicz