2 minute read

Prowokujący smak marakui

KOKTAJLE KLASYCZNE NIE WYCHODZĄ Z MODY. CZASEM ZNIKAJĄ NA CHWILĘ, CZASEM KTOŚ O NICH ZAPOMNI, ALE ZAWSZE PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ POWRACAJĄ. POWSTAŁE CZĘSTO PONAD STO LAT TEMU WCIĄŻ POMAGAJĄ GASIĆ PRAGNIENIE, UMILAĆ WIECZÓR, RANDKĘ, SPOTKANIE ZE ZNAJOMYMI CZY UROCZYSTE ŚWIĘTOWANIE NAJRÓŻNIEJSZYCH OKAZJI.

Przykładowo Old Fashioned serwowany jest od około 1895 roku. Słynne Negroni od 1919 roku, kiedy to Hrabia Negroni poprosił o dodanie ginu do swojego Milano Torino we florenckiej kawiarni, tworząc w ten sposób legendarny już drink nazwany jego mianem. Inżynier Jennings Cox dodał cukru i soku z limonki do rumu w 1898 roku, tworząc w ten sposób orzeźwiające Daiquiri, a rum z miętą i limonką łączył już prawdopodobnie sir Francis Drake, tworząc pierwsze wersje szalenie popularnego Mojito. Kilka alkoholi, parę przypraw, coś słodkiego, coś kwaśnego — do pysznego i ponadczasowego koktajlu nie potrzeba wielu składników. Wychodzi na to, że wszystko, co dobre zostało już stworzone, i to tak dawno temu, że ciężko teraz wymyślić coś nowego. Zwłaszcza coś, co dorówna obecnie znanym klasykom. Okazuje się jednak, że nie jest to prawda.

Advertisement

Zaledwie dwadzieścia lat temu, co jest relatywnie krótkim okresem w koktajlowej historii, w londyńskim Lab Bar powstało Pornstar Martini — trunek ciekawy i przepyszny. Wystarczyły mniej niż dwie dekady, żeby dzieło Douglasa Ankraha stało się jednym z najpopularniejszych koktajli na świecie. Swoją sławą przegonił Daiquiri, Manhattany, Whisky Sour czy Mojito.

Lato dobiegło końca i choć zostało przed nami jeszcze trochę ciepłych dni i wieczorów, to już teraz możemy powiedzieć, że to właśnie Pornstar Martini był niekwestionowanym królem minionych wakacji. W szczecińskich Ogrodach Śródmieście pięknym i eleganckim miejscu w centrum naszego miasta, przez lato goście wypili niemal dwa tysiące sztuk tego waniliowo-marakujowego drinka. Co zaś się tyczy Poshe Drinks, to od początku roku z użyciem naszych mix-ów, domowi barmani przyrządzili niemal dziesięć tysięcy porcji Pornstar Martini w całej Polsce. Co ciekawe, swoją popularność ten koktajl zawdzięcza w dużej mierze pewnej nieco ryzykownej decyzji swojego twórcy. Douglas Ankrah początkowo nazywał swój koktajl Maverick Martini. Szykując kartę do swojego baru, zdecydował się go „przechrzcić”. Odniósł się tym samym do panującej w czasach amerykańskiej ery disco mody na nazywanie kolorowych koktajli w wyzywający i nieco szokujący sposób. Prowokująca nazwa w karcie od razu przyciągała uwagę i sprawiła, że nawet ci, co bardziej nieśmiali goście z zainteresowaniem zamawiali Pornstar Martini. Później słodko-kwaśne, marakujowo-waniliowe połączenie z dodatkiem bąbelków musującego wina robiło swoje czary i mało kto nie zamawiał kolejnego.

Intrygująca nazwa, elegancki i ciekawy sposób podania oraz przede wszystkim wspaniały smak, to trzy klucze do sukcesu Pornstar Martini. Kto próbował, ten wie, a kto jeszcze nie próbował — nie ma na co czekać. Wiemy, że wyśmienicie byłoby napić się koktajlu przyrządzonego ręką jego twórcy, Douglasa Ankraha, ale dzięki Poshe Drinks można przyrządzić go samemu i delektować się płynną elegancją zawsze i wszędzie. Zapraszamy do celebrowania momentów razem z nami.

KUSZĄCA MARAKUJA...

UL. RAYSKIEGO 16/1 70-442 SZCZECIN REZERWACJE: 505 681 636

SIEDLISKO-SZCZECIN-RESTAURACJA

This article is from: