10
2014 PAŹDZIERNIK nr 10
ukazuje się od 1931 r. • cena 10 zł (w tym 8% VAT)
WSZYSTKO O PŁUGACH
PAŹDZIERNIK 2014 cena 10 zł (w tym 8% VAT) nr indeksu 365394
Orka agrotechnika
wciąż na topie
Czas skrócić
rzepak ferma
Nowoczesna hodowla trzody Test Farmera
Kultywator
Mandam TOP 3,0 S
www.farmer.pl nr indeksu 365394
edytorial farmera
Kto oszukuje rolników? W jednym z ostatnich komunikatów prasowych minister Sawicki wyraził swoje oburzenie zachowaniem mediów, które rzekomo oskarżają rząd o oszukiwanie rolników w sprawie rekompensat. Niestety, minister musi walczyć nie tylko ze stronniczymi mediami, ale co gorsza – z jeszcze bardziej stronniczą Komisją Europejską, która jego zdaniem niewłaściwie oceniła sytuację i nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu, z jakim przyszło się zmierzyć polskim i unijnym producentom owoców i warzyw, a poza tym dzieli rolników na lepszych i gorszych. Nie wiem, czy do stronniczych mediów minister zaliczył również „Farmera”, ale możemy się przyznać tylko do trzymania strony rolników, którzy cierpią nie z powodu szumu medialnego, który przeszkadza ministrowi, ale z powodu braku skutecznych działań dających im nadzieję na przetrwanie tego szczególnie trudnego okresu. Na szczęście, nie wszystkie działy rolnictwa aż tak drastycznie ucierpiały wskutek rosyjskiego embarga. Miejmy nadzieję, że obecna trudna sytuacja będzie bodźcem do bardziej intensywnych poszukiwań nowych rynków zbytu i w dłuższej perspektywie przyniesie też jakieś korzyści. Bez tego wiele kierunków rolniczej produkcji, które teraz kwitną, jak chociażby produkcja mleka, może znacząco wyhamować. Problem w tym, że raty kredytów rolnik musi płacić niezależnie od tego, czy ktoś kupił od niego towar, czy nie, a banki nie poczekają na efekty negocjacji z Komisją Europejską, o czym rządzący nie powinni zapominać.
Wojciech Denisiuk redaktor naczelny Farmera
Niestety,
rekompensaty dla producentów warzyw i owoców, stają się coraz bardziej odległe.
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
f a r m e r
3
adres redakcji: ul. Nowogrodzka 47a, 00-695 Warszawa; tel. 22 550 69 03, fax 22 550 69 01; www.farmer.pl P.O. redaktorA naczelnEGO: Wojciech Denisiuk: wojciech.denisiuk@farmer.pl
Wszystko o pługach
ZASTĘPCY redaktorA naczelnego: Wojciech Konieczny: wojciech.konieczny@farmer.pl Agnieszka Królak: agnieszka.krolak@farmer.pl zespół redakcyjny: Karol Hołownia: karol.holownia@farmer.pl Małgorzata Tyszka: malgorzata.tyszka@farmer.pl Marzena Pokora-Kalinowska: marzena.kalinowska@farmer.pl Iwona Dyba: iwona.dyba@farmer.pl Tomasz Piotrowski: tomasz.piotrowski@farmer.pl Anna Kobus: anna.kobus@farmer.pl Aleksandra Kopka: aleksandra.kopka@farmer.pl stała współpraca: Tomasz Roszkowski Henryk Wątroba: henryk.watroba@farmer.pl dział marketingu i reklamy: Tomasz Ruszkowski – dyrektor Aleksandra Janik-Janus; aleksandra.janik@ptwp.pl, tel. 32 356 76 32 Urszula Tarasiuk: urszula.tarasiuk@farmer.pl, tel. 22 550 69 09 menedżer tytułu: Magdalena Twardokęs: tel. 32 356-76-58; tel. kom. 608 291 412; magdalena.twardokes@ptwp.pl kolportaż i prenumerata: Michał Wybraniec – kierownik Działu Kolportażu: tel. 32 209 13 03 w. 135; michal.wybraniec@ptwp.pl Violetta Bilińska: tel. 22 550 69 05; tel. kom. 696 402 991; violetta.bilinska@farmer.pl
Na poczcie i u listonosza można zamówić prenumeratę na kwartał: – do 30 listopada na I kwartał, – do 28 lutego na II kwartał, – do 31 maja na III kwartał, – do 31 sierpnia na IV kwartał. „Ruch” przyjmuje wpłaty na okresy kwartalne: – do 5 grudnia na I kwartał, – do 5 marca na II kwartał, – do 5 czerwca na III kwartał, – do 5 września na IV kwartał.
temat numeru 28 Orka wciąż na topie 34 Detale decydują o jakości pracy stałe działy farmera 23 Farmer Poleca 24 Farmer.pl 26 Sonda 27 O tym się mówi
prenumerata zagraniczna: Oddział Krajowej Dystrybucji Prasy w Warszawie, „RUCH SA” ul. Jana Kazimierza 31/33, 00-958 Warszawa, skr. pocztowa 12, tel. 22 532 88 16 lub 22 532 87 31
40 Kontrakty 44 Agronowości
wydawca: Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości SA KATOWICE BUSINESS POINT
45 Wydarzenia
Prezes: Wojciech Kuśpik ul. P. Ściegiennego 3, 40-114 Katowice, tel. 32 209 13 03, fax 32 253 06 77
92 technika rolnicza nowości 94 Technika rolnicza wydarzenia 131 Ferma
studio graficzne: Jakub Tabor – Dyrektor kuba@ptwp.pl; tel: 32 209 13 03
174 Kuchnia
Skład: Karina Chrapka, Szymon Rybka, Katarzyna Świerczek
176 Co mi leży na wątrobie
KOREKTA: Jolanta Goryczka okładka: Studio PTWP druk: ORTIS Sp. z o.o., Wrocław Nakład: 17 000 egz. Oddano do druku: 18.09. 2014 r. ogłoszenia drobne bezpłatne Tylko dla rolników: tel. 22 550 69 00 zdjęcia: PTWP SA, Żelazna studio, FARMER Redakcja prosi Autorów o nieprzesyłanie materiałów już publikowanych lub wysłanych do innych czasopism. Zastrzega się prawo skracania, adiustacji tekstów, zmiany tytułów oraz innych poprawek w nadesłanych artykułach. Przedruk, kopiowanie całości lub części bez pisemnej zgody PTWP SA są zabronione. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń.
43 Ceny
177 Relaks z Farmerem 178 Ogłoszenia drobne
spis treści 6
Konie pójdą w las?
10 Twórzmy lokalne instytucje finansowe 13
Bezpośrednio, czyli pod stołem
16 Wspólne działanie szansą na sukces! AGROTECHNIKA
46 Pol Soja w Winnej Górze 48 Kukurydza na medal 50 Wapń w podwójnej roli 52 Ziemniaczane problemy 54 Odmiany przewódek
20 Rolniku, sprzedawaj bezpiecznie
64 Ochrona zbóż przed chorobami jesienią 68 W trosce o płaską rozetę 70 Odporność sprawców łamliwości źdźbła zbóż
na substancje czynne fungicydów
72 Fosfor i potas jesienią pod rośliny jare 78 Rzepak potrzebuje boru 82 Kwaśna gleba nie urodzi – termin wapnowania 85 Jesienna pielęgnacja pszenżyta ozimego 88 Kształtuj plon jesienią 90 Badania DNA – rewolucja w identyfikacji odmian Technika Rolnicza
96 Rewolucja w belowaniu 98 Moc nowości w Pöttinger 106 Nieopłacalny SAM 107 Rozrzutniki bez tajemnic
60 Jesienna ochrona rzepaku 102 Test Farmera:
114 Ze zboża na kukurydzę 120 Mulczer – broń na omacnicę 126 Suszarnia na każdą kieszeń
131 Ferma
Kultywator Mandam TOP 3.0 S
142 Jersey w wydaniu polskim 5
Grupy producenckie
Wspólne działanie szansą na sukces Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces. Tym przesłaniem mogliby się kierować rolnicy przy podejmowaniu decyzji na zespołowe działania. Te k s t : B e a t a Adamczyk Zdjęcia: Iwona Dyba
J
edną z form są spółdzielcze grupy producenckie, łączące współpracę między rolnikami z dbałością o własne interesy. W odniesieniu do innych grup zawodowych i branż działalność rolników jest wystawiona na wiele zagrożeń niezależnych od nich, takich jak klęski żywiołowe, zakaźne choroby zwierząt czy nawet niekorzystna aura pogodowa. Muszą sprostać też wyzwaniom konkurencyjności, które w warunkach liberalizmu ekonomicznego są wspólne dla wszystkich dziedzin gospodarczych. Polscy rolnicy powinni mieć świadomość, z jakimi podmiotami będą musieli sobie poradzić, aby utrzymać się na rynku krajowym i znaleźć odbiorców także poza Unią. W Europie już funkcjonują spółdzielnie zrzeszające wiele tysięcy rolników, działające w różnych krajach (np. Arla Foods). Z pewnością gospodarze z innych krajów opierają się na możliwościach uzyskania lepszego zysku, dlatego w działalność ich spółdzielni często jest włączone przetwórstwo spożywcze. Nasi rolnicy powinni brać ten stan rzeczy pod uwagę, chcąc odnaleźć się w realiach unijnych. Jedną z szans stanowią spółdzielcze grupy producenckie, które obecnie można zakładać na preferencyjnych warunkach wskutek konsekwentnych interwencji organizacji rolniczych. Przed znowelizowaniem przez sejm ustawy znaczna część rolników, którzy chcieli prowadzić działalność zorganizowaną, musiała zakładać spółki z o.o. Natomiast po wprowadzeniu przez sejm zmian 25 lipca 2008 r. w ustawie o prawie spółdzielczym z 1982 r. zainteresowani mogą korzystać w praktyce z możliwości spółdzielni i grup producentów rolnych jednocześnie.
Korzyści z zespołowego działania
Zrzeszeni producenci świń mają lepszą pozycję w negocjacjach cen sprzedaży zwierząt 1
16
f a r m e r
Jeśli kilku rolników chce współpracować, by wspólnie osiągać lepsze zyski i ponosić niższe koszty produkcji, wówczas mogą założyć taką organizację wśród sprawdzonych i zaufanych osób. W obecnym systemie prawnym najlepszym rozwiązaniem dla indywidualnych gospodarzy jest prowadzenie tego samego rodzaju produkcji (trzoda chlewna, bydło opasowe etc.). Wystarczy, że pięciu jest zdecydowanych, ale im więcej będzie członków, tym bardziej przełoży się to na ich korzyść ze względu na zwiększenie produkcji, a tym samym na ko-
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
rzystniejsze warunki zbytu. Rolnicy zrzeszeni w dużych grupach mogą negocjować wyższe ceny czy długoterminowe umowy. I to może przełożyć się na szybszy rozwój ich wspólnego majątku, takiego jak zakup wspólnych maszyn, postawienie budynków gospodarczych. Grupy, które złożą wniosek do dyrektora regionalnego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do sześciu miesięcy po dokonaniu wpisu grupy do rejestru właściwego ze względu na siedzibę, po pozytywnym rozpatrzeniu otrzymają wsparcie przez kolejnych pięć lat (rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 20 kwietnia 2007 r.). Obecnie kwoty, które są planowane do przekazania dla spółdzielców w pierwszych 5 latach funkcjonowania od rejestracji, będą naliczane w oparciu o procentowy ryczałt od wartości przychodów netto grupy ze sprzedaży produktów lub grup produktów, w każdym roku mogą wynieść maksimum 100 tys. euro, czyli w pierwszym roku – 10 proc., w drugim roku – 8 proc., w trzecim roku – 6 proc., w czwartym roku – 5 proc., w piątym roku – 4 proc. Ostatnia wypłata będzie dokonana po zatwierdzeniu prawidłowej realizacji biznesplanu złożonego przez rolników. Rolnicy, którzy chcą wspólnie działać, mogą prowadzić gospodarstwa w jednym lub w kilku województwach. Jeśli założą spółdzielczą grupę producencką, będzie ona dobrym zaczątkiem do nawiązywania współpracy z innymi grupami, tak by skoordynować działania dotyczące np. sprzedaży plonów rolnych. Wówczas ich szanse w negocjacjach z producentami w celu uzyskania wyższych cen za plony są znacznie wyższe. Dodatkowym atutem jest znacznie większa możliwość łagodzenia konsekwencji niekorzystnych zmian na rynkach rolnych. Zrzeszeni rolnicy mają większe możliwości podpisania umów kontraktacyjnych z odbiorcami, co przekłada się na zagwarantowanie im zbytu po ustalonych cenach, a tym samym gwarantuje stabilną pozycję producentom rolnym. Przewaga spółdzielców nad innymi formami zorganizowanej przedsiębiorczości wynika także ze zgodnych działań, prowadzących do realizacji wspólnych zamierzeń, co przekłada się na solidarne gospodarowanie przychodami, tak by zminimalizować koszty poprzez zatrudnienie menedżera koordynującego pozyskiwanie klientów dla rolników (np.
c o d z i e n n e
w i a d o m o ś c i
n a :
w w w . f a r m e r. p l
agrotechnika rzepak
W trosce
o płaską rozetę Czy w rzepaku ozimym jesienne stosowanie fungicydów z funkcją regulatora wzrostu należy traktować jako standardowy zabieg? Jakie warunki muszą być dotrzymane, aby spełnił on swoją rolę? Te k s t : p r o f. M a r e k K o r b a s , d r E w a J a j o r, IOR-PIB w Poznaniu Z d j ę c i a : Wo j c i e c h Ko n i e c z n y
68
f a r m e r
J
eżeli panują dogodne warunki do kiełkowania, czyli gdy gleba jest wilgotna i ciepła, wschody rzepaku następują szybko. Liścienie przedostają się na powierzchnię gleby, całkowicie się rozwijają i pojawiają liście. Najpierw pierwszy, potem drugi i tak dalej, aż zauważamy, że na powierzchni gleby są już rośliny posiadające 6, 8, 9 lub więcej liści właściwych. To masa nadziemna rośliny tworzy rozetę. W tej postaci rzepak ozimy dalej się rozwija, gromadzi składniki pokarmowe, m.in. kumuluje w komórkach glukozę, która ułatwia przezimowanie. Powiększa też masę swojego systemu korzeniowego, zwiększając m.in. średnicę szyjki korzeniowej. Wytworzenie rozety o takiej wielkości, aby idealnie spełniała wymagania, jakich oczekują producenci, nie jest proste z wielu względów. We Wspólnotowym Katalogu Odmian Roślin Rolniczych (CCA) i w Krajowym Rejestrze znajduje się bardzo wiele odmian. Wszystkie mogą być uprawiane w naszym kraju. Charakteryzują się potencjalnie wysokim plonem, a znane są też ich inne zalety, jak
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
np. odporność na porażenie przez sprawców chorób o znaczeniu gospodarczym czy przezimowanie. Mniejsze zainteresowanie rolników odnosi się do cechy, jaką jest jesienny wigor odmiany, czyli tempo jej wzrostu, które wyrażać się może w szybkości rozwoju rozety. Jesienią troska o rozetę polega na tym, że producent dba o jej stan zdrowotny i o to, aby nie była nadmiernie bujna. Dlaczego rozeta powinna być płaska? Powszechnie znany jest fakt, że rzepak w sprzyjających warunkach rozwija się w bardzo szybkim tempie. Jeżeli rozeta jest zbyt duża, to jednocześnie stożek wzrostu takich roślin jest wysoko wyniesiony ponad powierzchnię gleby. Wówczas w okresie spoczynku zimowego, gdy przez długi czas rośliny narażone będą na bardzo niskie temperatury oraz suche i mroźne wiatry, mogą one nie przetrwać zimy lub rozpoczną wiosenną wegetację bardzo osłabione. Niedostateczna warstwa śniegu będzie powodować potęgowanie tego zjawiska.
c o d z i e n n e
w i a d o m o ś c i
n a :
w w w . f a r m e r. p l
TECHNIKA ROLNICZA Test kultywatora Mandam TOP 3.0 S
Nieźle „zamieszał”
Niebieskie maszyny uprawowe firmy Mandam stają się coraz popularniejsze na polskim rynku. Jakie są ich zalety, sprawdziliśmy podczas testu kultywatora TOP 3.0 S, którego można wykorzystać również do uprawy bezorkowej. Te k s t i z d j ę c i a : Wo j c i e c h D e n i s i u k
102
f a r m e r
K
ultywatory ścierniskowe to na pierwszy rzut oka bardzo proste maszyny o dość przewidywalnej budowie – sekcja redlic, talerze wyrównujące i wał ugniatający. Jednak w praktyce dwie teoretycznie podobne maszyny mogą zupełnie inaczej pracować, mieć inne zapotrzebowanie na moc i pozostawiać ściernisko w zupełnie odmiennym stanie. Dlatego przy wyborze kultywatora trzeba zwracać uwagę nie tylko na cenę i rangę producenta, ale na wiele innych szczegółów. Szczególnie istotne są rozwiązania techniczne poszerzające zakres zastosowania kultywatorów, np. do uprawy bezorkowej. Taką właśnie cechą może pochwalić się kultywator TOP firmy Mandam, która z roku na rok zyskuje mocniejszą pozycję na polskim rynku. Biorąc pod uwagę konkurencję innych polskich producentów, maszyny firmy Mandam nie należą do tanich, ale też większość rolników gospodarujących przynajmniej na kilkudziesięciu hektarach wie już,
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
że tanie maszyny na ogół nie sprawdzają się w intensywnej pracy. Za testowany model kultywatora TOP 3.0 S trzeba zapłacić ok. 28 tys. zł (brutto), ale nie jest to wersja standardowa. W podstawowej specyfikacji cena spada do 19 tys. zł. Niestety, wtedy mamy do czynienia tylko z ścinanym zabezpieczeniem przeciwkamieniowym, co przy tak dużej liczbie zębów (10, opcjonalnie 13) może bardzo uprzykrzyć eksploatację. Wersja ze sprężynowym zabezpieczeniem ma w nazwie dopisek „S”. W ofercie znajdziemy też modele z symbolem SH (dotyczy modeli o szerokości roboczej powyżej 3 m), które do transportu są hydraulicznie składane. Testowany egzemplarz posiada również niestandardowy wał doprawiający T-ring o średnicy 600 mm, za który trzeba dopłacić ok. 1 600 zł. Na liście wyposażenia dodatkowego znajdują się również inne typy wałów, belka z pazurkami pracującymi za wałem doprawiającym, oświetlenie czy hydrauliczna regulacja głębokości (dopłata 2 870 zł).
c o d z i e n n e
w i a d o m o ś c i
n a :
w w w . f a r m e r. p l
ferma
Żywienie krów
Czego unikać w żywieniu
krów mlecznych?
Stały dostęp do wody jest równie ważny jak dostęp do paszy
Żywienie krów wysokomlecznych jest niewątpliwie jednym z najtrudniejszych zadań w hodowli bydła. Za rosnącą ciągle wydajnością mleka nie zawsze idzie w ślad prawidłowe żywienie krów. Te k s t i z d j ę c i a : Ł u k a s z C h m i e l e w s k i
pecyfika żywienia bydła, które jest przeżuwaczem, wynika ze złożonej budowy układu pokarmowego. W dużym uproszczeniu można przyjąć, że żywimy nie tylko krowę, ale także mikroflorę zasiedlającą jej przedżołądki. Dawka pokarmowa dla krów mlecznych składa się z wielu składników, których zbilansowanie przynosi czasem pewne trudności. W tej kwestii jest wiele punktów, w których można popełnić błędy. Niektóre z nich zauważalne są od razu, inne dopiero w następnej laktacji. Najważniejsze,
S
148
f a r m e r
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
aby ich nie powielać i wyciągać na tej podstawie odpowiednie wnioski.
Nieprawidłowo zbilansowana dawka pokarmowa
Dawka żywieniowa powinna być zbilansowana pod względem zawartości energii i białka, a także witamin i składników mineralnych. Zbilansowana, czyli powinna pokryć zapotrzebowanie bytowe i produkcyjne na składniki odżywcze. Należy pamiętać, że dawka powinna być dopasowana do wieku zwierzęcia, stanu fizjologicznego oraz aktualnej fazy laktacji.
c o d z i e n n e
Częstym uchybieniem jest źle zbilansowana dawka pokarmowa. Dlaczego tak się dzieje? Trudno odpowiedzieć jednoznacznie, gdyż przyczyn może być wiele. Podstawową kwestią jest często brak wiedzy o zgromadzonych paszach, a także o utrzymywanych zwierzętach. Nie można opierać się jedynie na danych orientacyjnych wyciągniętych z norm żywienia, gdyż wartości te ulegają dużej zmianie. Niezbędna jest znajomość wartości pokarmowej danej partii pasz objętościowych. Również brak wiedzy o zwierzętach, a dokładniej o wynikach użytkowości mlecznej, powoduje, że
w i a d o m o ś c i
n a :
w w w . f a r m e r. p l
ferma
żywienie loch
Żywieniowe
zabezpieczenie
loch
Właściwe żywienie loch przez cały okres ich użytkowania uchroni nas przed stratami w produkcji. Nie tylko w sekcji rozrodu, ale też w przyszłym tuczu odchowywanych przez nie prosiąt. począć właściwe żywienie już od samego początku, przy wprowadzaniu loszek remontowych do stada.
Wychów loszek
Te k s t : Iwona Dyba Zdjęcia: Iwona Dyba, m a t e r i a ł y p r a s owe
166
f a r m e r
ieloletnia i systematyczna praca genetyków zapewniła nam bardzo wyśrubowane wyniki, jeżeli chodzi o możliwości i potencjał rozrodczy loch. Postęp hodowlany zaszedł bardzo daleko. Dzisiaj odwiedzając gospodarstwa, często zauważam, że rolnicy osiągają bardzo dobre efekty, jeżeli chodzi o średnią liczbę żywo urodzonych prosiąt, w dobrze zorganizowanych gospodarstwach sięga 13. W opowieściach rolników nie brakuje też rekordzistek, które rodzą nawet po 18 żywych prosiąt. Jednak, aby cieszyć się dobrymi wynikami stada podstawowego loch, a przede wszystkim zyskami z produkcji, warto dobrze wspierać lochy na drodze żywieniowej. Na nią mamy największy wpływ przez cały okres ich użytkowania. Dlatego warto roz-
W
p a ź d z i e r n i k
2 0 1 4
Jeżeli prowadzimy hodowlę i sami wychowujemy loszki, nie możemy bagatelizować potrzeb żywieniowych młodych samic. Praca nad wychowem dobrej matki zaczyna się bardzo wcześnie. Po przejściu selekcji na zwierzę hodowlane, jeszcze przy maciorze, trzeba zacząć już myśleć o żywieniowym przygotowaniu przyszłej matki. Tak, aby zapewnić organizmowi optymalny wzrost i rozwój układu rozrodczego. Dlatego błędem jest oszczędność, którą czasami stosują niektórzy producenci, wykorzystując w żywieniu loszek paszę dla tuczników. Nie jest też najlepszym rozwiązaniem żywienie do woli, w okresie odchowu młodzieży hodowlanej. Powoduje, że dzienne pobranie paszy przez świnie znacznie przekracza zapotrzebowanie określone w normach żywienia. Prowadzi to do nadmiernego otłuszczenia, zbyt dużej masy ciała, która później stanowi duże zagrożenie dla układu kostnego. Naukowcy potwierdzili też, że zwierzęta posiadające wysokie przyrosty w okresie odchowu odznaczają się istotnie mniejszym pobraniem paszy w okresie laktacji. Aby osiągnąć optymalny rozwój organizmów loszek, należy do uzyskania przez nie masy ciała ok. 60 kg żywić je intensywnie. Przyrosty w tym okresie powinny wynosić ok. 650 g/d. W następnych okresach, czyli od 60 do 90 kg i powyżej 90 kg masy ciała, żywienie powinno być umiarkowane. Przyrosty powinny nieznacznie wzrosnąć do poziomu 700 g/d. Ponowne zwiększenie dawki żywieniowej zastosujemy już przed właściwym kryciem. Najlepiej w trzeciej rui, gdy liczba owulujących komórek jajowych będzie wyższa niż przy pierwszej owulacji. Loszki są wtedy w wieku ok. 240 dni, a ich masa ciała osiąga 135-145 kg. Według zaleceń Poradnika Nowoczesnego Żywienia Świń Instytutu Żywienia Zwierząt UP w Lublinie pasze dla loszek hodowlanych powinny zawierać ok. 20 proc. więcej makroelementów i niektórych witamin od stosowanych dla optymalnego wzrostu tuczników.
c o d z i e n n e
w i a d o m o ś c i
n a :
w w w . f a r m e r. p l