Rynek Zdrowia (07-08/96)

Page 1

Portale dla tych, którzy decydują PTWP-ONLINE Sp. z o.o.

POLITYKA ZDROWOTNA

PRAWO

USŁUGI MEDYCZNE

Koszyk, czyli co się należy za publiczną składkę / / 28-29

Zatrudnienie lekarzy: Lojalność w czasach konkurencji / / 42-43

Elektrokardiologia: sukcesy, wyzwania i problemy / / 50-53

LIPIEC-SIERPIEŃ 2013

wydawca portali biznesowych

ISSN 1733-7917

Nr 7-8 (96-97) / 9,50 PLN (w tym 8% VAT)

/ Nr 7-8 (96-97)

/ 9,50 PLN (w tym 8% VAT)

www.r ynekzdrowia.pl codzienny serwis branży medycznej adresowany do kadry zarządzającej służby zdrowia

www.wnp.pl jeden z wiodących portali gospodarczych w Polsce kierowany do kadry zarządzającej najważniejszych branż polskiego przemysłu

www.portalsamorzadowy.pl serwis gospodarczo-społeczny dedykowany kadrze administracji samorządowej wszystkich szczebli

www.portalspozywczy.pl branżowy serwis gospodarczy dedykowany kadrze zarządzającej firm branży żywnościowej

www.dlahandlu.pl portal informacyjno-poradniczy dla przedsiębiorców działających w handlu tradycyjnym

łączna liczba użytkowników łączna liczba odsłon Subskrybenci Newsletterów

1 867 961

10 075 711 196 320

WYWIAD

Prof. Jan Hartman:

Potrzebujemy awantury o etykę w medycynie / / 22-26

INDEKS 205605


Ruszył ZIP

fot. Fotolia

Obchód

Dyskusja o Kodeksie Etyki Lekarskiej Prof. Wojciech Nowak, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, zajął stanowisko wobec wypowiedzi prof. Jana Hartmana, kiePo pierwszych trzech miesiącach rownika Zakładu Filozofii i Biotego roku zauważalny jest wpływ etyki Uniwersytetu Jagiellońskutkówna ustawy na skiego, tematrefundacyjnej Kodeksu Etysprzedaż leków na rynku apteczki Lekarskiej. Rektor przyznał, że nym. Obroty jakie aptekreprezentuje zmalały. stanowisko, – Szacunkowy prof. Hartman,spadek nie jestcałkowiwyrazem tego obrotu rynku aptecznym opinii władzna Uniwersytetu na tew 2012 roku może mat Kodeksu Etykiwynieść Lekarskiej. nawet 4-5% – prognozuje W piśmie skierowanym dofirma preanalityczna PharmaExpert. zesa NRL Macieja HamankiewiJednym z powodów tego stanu cza, czytamy: „Zauważam porzeczy były zapasy leków zrobiotrzebę merytorycznej dyskusji ne przez pacjentów koniec nad Kodeksem Etykipod Lekarskiej, 2011 roku. Z kolei nabywaniu jednak forma wypowiedzi prof. leków po 1budzi stycznia 2012 r. nie Hartmana sprzeciw i obusprzyjałgdyż tzw. protest pieczątrzenie, odwraca uwagę od kowy. Lekarze, z obawy przed rzeczywistego problemu”. potencjalnym żądaniem Jednocześnie rektor UJzwrotu zapewrefundacji przez nadal są nił, że mając na NFZ, względzie fakt, ostrożni w przepisywaniu leków iż prof. Hartman jest nauczyrefundowanych. Od początku cielem akademickim, który ma roku niena przepisują m.in. leków wpływ kształcenie studenze zniżką, jeśliwypowiedzi byłyby stosowane tów, a forma zaprepoza wskazaniami rejestracyjzentowana we wspomnianym nymi. Dotyczy to na przykład wywiadzie budzi zastrzeżenia, antybiotyków. zostanie on poinformowany, Mniejsze obroty przekładają się by zabierając głos w sprawach na sytuację finansową aptek. Nedoniosłych społecznie, kierował gatywnie na ich funkcjonowanie się zasadami ujętymi w Kodekwpływa takżepraktyk spadekw szkołach marży. Wesie dobrych dług wstępnych danych np. zasaze wyższych z 2007 r., w tym Śląskiej Izby Aptekarskiej, zmiany dą bezstronności i obiektywizmu na listach lekówo dobre refundowanych oraz dbałością imię Uniw 2012 roku spowodowały straty wersytetu Jagiellońskiego. MAK wynoszące nawet do 15% obrotów apteki. Wywiado rynku z prof. Hartmanem Więcej aptecznym str.48-49 22-26 ––str.

07/08-2013

Od 1 lipca br. – jak zapowiedział NFZ – każdy Polak będzie mógł uzyskać w oddziałach NFZ swój login i hasło, które umożliwi zalogowanie się do Zintegrowanego Informatora Pacjenta (ZIP). – Jest to kolejny po eWUŚ etap informatyzacji polskiego systemu ochrony zdrowia realizowanego przez NFZ, dzięki któremu będzie można sprawdzić informację o leczeniu i jego kosztach, status ubezpieczenia czy złożone wnioski o sanatorium. Dostęp do systemu jest zupełnie bezpłatny oraz – co równie ważne – intuicyjny i prosty w obsłudze – zapewniała 28 czerwca br. Agnieszka Pachciarz, prezes Funduszu. Dodała, że system powstawał we współpracy z Generalnym Inspektorem Ochrony Danych Osobowych, co ma gwarantować wszystkim użytkownikom bezpieczeństwo. – Poza tym, dane zawarte w ZIP-ie nie będą zawierały informacji mogących zidentyfikować pacjenta przez osoby nieuprawnione – powiedziała prezes Pachciarz. Dzięki ZIP-owi pacjenci będą mieli m.in. dostęp do historii swojego leczenia; przez internet będzie można sprawdzić, z jakich świadczeń korzystaliśmy, gdzie były udzielane i jaki był ich koszt. Pacjenci, jeszcze zanim wybiorą się do lekarza, będą mogli sprawdzić, czy mają uprawnienie do świadczeń. ZIP niebawem ma posiadać także dodatkowe funkcje, takie jak ocena świadczeniodawcy. KAW

Inwestycyjny „wyścig zbrojeń” Polskie szpitale potrzebują aż 58 mld zł na modernizację infrastruktury do 2030 roku. W opinii Marka Wójcika, eksperta ds. ochrony zdrowia Związku Powiatów Polskich, dzisiejsza rzeczywistość to ogromne nadzieje pokładane w środkach unijnych i spore oczekiwania w stosunku do podmiotów tworzących. Powinny je zastąpić merytoryczne mapy potrzeb zdrowotnych i premiowanie łączenia potencjału placówek, co pozwoli ograniczać zbędne inwestycje. Jak wynika z ankiety przeprowadzonej w szpitalach miejskich i powiatowych w I połowie 2013 roku przez Marka Wójcika, szacunkowe potrzeby finansowe na modernizację infrastruktury szpitalnej do 2030 roku to 58 mld zł. 23 mld zł to środki, jakie będą potrzebować lecznice zarządzane przez samorządy województw i resorty, 7 mld zł uczelnie medyczne, 8 mld zł sektor prywatny. Na potrzeby szpitali miejskich, powiatowych, spółek powstałych na bazie przekształconych SP ZOZ-ów, potrzeba aż 20 mld zł. Struktura wydatków to: 58% na budowę, przebudowę, rozbudowę lecznic, a 42% – na wyposażenie, sprzęt, aparaturę medyczną. W 2013 r. średni wiek nieruchomości szpitali powiatowych wynosi 43 lata, co oznacza, że w 2030 r. będą to budynki 60-letnie. Więcej o szpitalnych inwestycjach i zadłużeniu lecznic – str. 20-21.

3


W numerze OSTRY DYŻUR NIK: prawo nie sprzyja koordynacji zakupów sprzętu 8 Prezydent podpisał nowelizację ustawy refundacyjnej

9

RAPORT // Przyszłość szpitali Wsparcie finansowe w ramach ustawy o działalności leczniczej nie doprowadzi do fali przekształceń SP ZOZ-ów w spółki kapitałowe – twierdzą eksperci. Potwierdzają to dane gromadzone przez Ministerstwo Zdrowia. Z informacji uzyskiwanych comiesięcznie od wojewodów wynika, że na 31 maja 2013 r., na podstawie ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, w spółki przekształciły się 33 publiczne szpitale.

Zniknie marchewka, zostanie kij? Samorządy zadecydują, czyli przegląd dylematów Przekształcenia widziane z powiatu Pomoc publiczna dla szpitali – co na to Unia? Inwestycyjny wyścig zbrojeń

10-12 13-15 16-17 18-19 20-12

WYWIAD – Przeciętny lekarz albo nie zna Kodeksu Etyki Lekarskiej, albo się nim nie interesuje, bo Kodeks niczego nie wnosi do życia medycznego w Polsce. Jest naiwny i korporacyjnie egoistyczny. Dobry Kodeks dopiero trzeba napisać – przekonuje w wywiadzie dla Rynku Zdrowia prof. Jan Hartman, filozof, bioetyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, publicysta. Jego krytyka Kodeksu Etyki Lekarskiej wywołała w środowisku medycznym ostrą reakcję.

Potrzebujemy awantury o etykę w medycynie

22-26

POLITYKA ZDROWOTNA Czy można mieć wszystko za publiczną składkę? Profilaktyka samorządowa

28-29 30-31

FINANSE I ZARZĄDZANIE Koincydencja świadczeń – margines czy poważny problem Tak inni widzą nasz system

4

34-35 36-37


TECHNOLOGIE INFORMACYJNE – Przygotowaliśmy do oceny przez wszystkie zainteresowane strony reguły tworzenia elektronicznej dokumentacji medycznej – m.in. w zakresie e-recepty, e-skierowania oraz e-zlecenia. Te materiały są na stronach Ministerstwa Zdrowia oraz CSIOZ. Na uwagi czekamy do końca lipca – mówi Marcin Kędzierski, dyrektor Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.

Na pewno zdążymy 38-39 Platforma pełna wyzwań 39 Innowacyjne zarządzanie chorobami przewlekłymi 40-41 ZAWSZE U NAS

PRAWO Specjalistów nie oddamy, czyli lojalność w czasach konkurencji

42-43

FARMACJA Badania kliniczne – nie wszystkie przepisy są jasne 44-45 Rynek apteczny – wartość sprzedaży, marże, ceny 46 Czy w aptece można sprzedawać repelenty 46

Komentarze Prof. Witold Tłustochowicz Potrzebujemy oddziałów rehabilitacji, nie sanatoriów Prof. Paweł Łuków Kłótnia nie zastąpi dyskusji nad Kodeksem Etyki Lekarskiej

USŁUGI MEDYCZNE – Liczba zabiegów przywracających właściwy rytm serca – m.in. ablacji i wszczepiania kardiowerterówdefibrylatorów – wzrosła w Polsce w ostatnich kilku latach prawie trzykrotnie. Problemem pozostaje wartość refundacji tych świadczeń, ograniczająca dostęp do nowoczesnych technologii – mówili eksperci podczas debaty zorganizowanej przez miesięcznik Rynek Zdrowia i Sekcję Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Elektrokardiologia – postęp, wyzwania i problemy 50-53 Nowa specjalność – asystent lekarza chirurga. Czy potrzebna? Przezskórna denerwacja nerek – prosty i skuteczny zabieg Medycyna kontra rak prostaty EULAR: opinie chorych na RZS wśród doniesień kongresu

48-49 54-56 58-60 61

PRZEGLĄD Choroby rzadkie – potrzebne specjalne rozwiązania 64 Leczenie niepłodności 65 Dyrektywa transgraniczna – zostało niewiele czasu 66

Więcej w portalu:

7


OD REDAKCJI

Zdrowie jest medialne S W O J C I E C H K U TA redaktor naczelny

ezon ogórkowy, już tradycyjnie, w niewielkim stopniu dotyczy ochrony zdrowia. Ucieczki od problemów środowiska medycznego – pod palmę czy chociażby nad kapryśny pogodowo Bałtyk – specjalnie nie zaznamy. Lipiec zaczął się na dobre, a w mediach na przykład: in vitro, czyli szum wokół programu refundowania tej metody; nie mniej, a może nawet bardziej gorąca dyskusja nad Kodeksem Etyki Lekarskiej; wreszcie skarga ponad stu szpitali do premiera na ministra zdrowia. Powodem tej ostatniej jest odmowa przez Bartosza Arłukowicza interwencji w sprawie niekorzystnego – według szefów lecznic – systemu rozliczania kontraktów przez Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ zapewnia, że stosuje się do obowiązującego prawa, a resort – że minister wcale nie odmówił owej interwencji, tylko bada sprawę. Mało się dzieje? No to dołóżmy jeszcze kwestię rekrutacji na studia medyczne. Tegoroczne limity (rok akademicki 2013/2014)

przewidują ponad 3,1 tys. miejsc dla adeptów sztuki lekarskiej. Tymczasem, wedle wyliczeń samorządu zawodowego, rocznie w Polsce powinno rozpoczynać studia dzienne na kierunku lekarskim ok. 5 tys. osób. Prognozy w tej materii nadal są kiepskie. Uczelnie nie mają pieniędzy, by przyjąć większą liczbę studiujących. Z drugiej strony w wielu specjalizacjach powiększa się luka pokoleniowa oraz liczba lekarzy w wieku emerytalnym. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można więc przyjąć, że nawet, gdy parlament zrobi sobie wakacyjną przerwę, a na urlopy udadzą się także ministrowie, opieka zdrowotna pozostanie mniej lub bardziej wdzięcznym, ale na pewno ważnym tematem dla mediów. Dzięki temu zjawisku, niektórzy politycy oraz przedstawiciele branży medycznej mają szansę stać się prawdziwymi gwiazdami. Nie tylko sezonu ogórkowego.

Jeźdźcy bez głowy J

D A N I E L K U R O PA Ś dziennikarz Rynku Zdrowia

6

uż wiadomo, że efekt planu przekształceń szpitali w spółki kapitałowe nie jest i nie będzie taki, jakiego się spodziewali politycy. Nie tylko dlatego, że chętnych do komercjalizacji nie jest na razie zbyt wielu. Gorzej, że wciąż nie widać logiki w proponowanych zmianach organizacji systemu. Z jednej strony mamy narzekania polityków, że z poziomu centralnego nie ma żadnych możliwości wpływu na strukturę świadczeń, więc sednem planów decentralizacji NFZ jest koordynacja i stworzenie map potrzeb zdrowotnych przy wojewodach czy marszałkach. Chodzi o to, żeby np. uniknąć tworzenia oddziałów kardiologii inwazyjnej w szpitalach oddalonych o 12 km od siebie, bo takiego pączkowania nowych podmiotów tam, gdzie się to opłaca, nie wytrzyma nawet najbogatszy system finansowania ochrony zdrowia. Z drugiej strony ci sami politycy cedują decyzje i odpowiedzialność za lecznice na sa-

morządy, promując przekształcenia w spółki. Wszyscy wiemy przy tym, że przekształcenie szpitala w spółkę nie jest celem samym w sobie i uniwersalnym lekarstwem na schorzenia systemu. Zmiana formy prawnej ma jedynie zmotywować do niezbędnej restrukturyzacji, większej efektywności zarządzania i skuteczniejszego nadzoru właścicielskiego. Politycy zachęcają do przekształceń, kusząc szpitale działające jako spółki możliwością dodatkowego, komercyjnego udzielania świadczeń i badań „po godzinach” wykonywania kontraktu z publicznym płatnikiem. Jednak mówi się także o planach ustawowego zezwolenia także SPZOZ-om na częściowo komercyjne leczenie. A wisienką na torcie sprzeczności jest „zapominanie” przez legislatorów o braku możliwości wykonywania – w ciągu 5 lat – komercyjnych świadczeń na zakupionym za unijne pieniądze sprzęcie. Chyba trzeba być politykiem, żeby to wszystko zrozumieć i pogodzić.


ko M E N T A R Z E

P rof. W itold T łustochowicz , kierownik Kliniki Chorób Wewnętrznych i Reumatologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie

Potrzebujemy oddziałów rehabilitacji, nie sanatoriów

B

rak jest uzasadnienia do traktowania balneoterapii jako procedury medycznej i opłacania jej przez NFZ. Podstawą leczenia zapalnych chorób stawów jest farmakoterapia, która musi być skojarzona – zwłaszcza w okresie zaostrzenia – z odpowiednią rehabilitacją. Ponieważ oddziały reumatologiczne nie są nastawione na rehabilitację, a nieliczne pododdziały rehabilitacyjne preferują rehabilitację neurologiczną, gdyż jest lepiej płatna, istnieje potrzeba umożliwienia rehabilitacji chorym na zapalenia stawów. Dotyczy to przede wszystkim okresu zaostrzenia; nie spełniają tego sanatoria, gdyż czeka się na nie dwa lata, a więc chory już powinien być w remisji z ewentualnymi zniekształceniami, którym mogła zapobiec wczesna rehabilitacja. Ponadto sanatoria nie przyjmują chorych kłopotliwych, czyli cierpiących, gdyż nie posiadają odpowiedniej kadry lekarzy i pielęgniarek. Dlatego też proponuję do kontraktów szpitalnych na reumatologię dodać związany z nimi kontrakt na rehabilitację. Szpital może więc utworzyć pododdział rehabilitacji przy istniejącym oddziale reumatologii (forma preferowana przeze mnie) lub zakontraktować rehabilitację w dowolnie wybranym miejscu, np. w sanatorium. Ale faktura za pobyt tutaj będzie obciążała szpital, a nie NFZ. W obydwu przypadkach odpowiedzialnym za proces leczenia będzie ordynator reumatologii decydujący o roli magistrów rehabilitacji. Nie spotkamy się wówczas ze skandalicznymi praktykami odstawiania leczenia rekomendowanego w całym świecie, gdyż ma go zastąpić balneoterapia, w tym picie wód. Natomiast fizykoterapia, zwłaszcza balneoterapia, powinna być jedynie dodatkiem do rehabilitacji, gdyż obecnie brak jest danych, że wnoszą one jakąkolwiek wartość dodaną. Balneoterapia w opinii ekspertów z Cohrane Collaboration nie jest lepsza od efektu placebo. Brak jest także danych, że pobyt w sanatorium zmniejsza np. liczbą operacji ortopedycznych.

P rof. Paweł Ł uk ó w, Zakład Etyki Instytutu Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego

Kłótnia nie zastąpi dyskusji

O

dnosząc się do dyskusji na temat Kodeksu Etyki Lekarskiej (pomiędzy etykiem prof. Janem Hartmanem a prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej Maciejem Hamankiewiczem – red.), należy zauważyć, że nie ma takiego dokumentu, którego nie można poprawić. Jednak dyskusja nad KEL nie powinna przebiegać w atmosferze kłótni Jestem pewny, że środowisko lekarskie jest otwarte na dyskusję i zmiany w Kodeksie. Musimy wszyscy odpowiedzieć sobie na pytanie, jakie standardy etyczne powinny obowiązywać w medycynie? Kluczowym pytaniem jest to, czy lekarze i pacjenci mają takie same oczekiwania w odniesieniu do relacji między pacjentami a lekarzami. Dyskusja na temat standardów etycznych jest potrzebna. Współpracuję z lekarzami i wiem, że wcale nie twierdzą oni, że obowiązujące uregulowania etyczne są idealne, nie mówiąc o tym, w jakim stopniu są one przestrzegane. Ale kluczowe jest tak naprawdę pytanie, czy oczekiwania pacjentów i lekarzy się pokrywają, tym bardziej że wcześniej czy później prawie wszyscy lekarze również będą pacjentami. Dyskusja w atmosferze kłótni nie służy wypracowaniu wspólnych zasad, jest jedynie eskalacją napięcia. W tej dyskusji o KEL, która toczy się od jakiegoś czasu w mediach, ginie istota sprawy. Trzeba pamiętać, że bez wysłuchania drugiej strony ani pacjent, ani lekarz nie wiedzą lepiej, jakie standardy etyczne powinny obowiązywać w medycynie i czy praktyka spełnia te standardy. W kształtowaniu relacji lekarz-pacjent potrzeba informacji z obydwu źródeł. Chodzi o to, żeby tą relacją rządziły wspólne standardy, a nie „nasze” lub „wasze”. W tej chwili wygląda to tak, jakby prof. Hartman spierał się ze środowiskiem lekarskim o to, „czyje będzie na wierzchu”. A przecież nie chodzi o to, kto ma rację, tylko o to, żeby lekarskie standardy etyczne służyły dobru pacjentów. Nasze prywatne racje są tylko prywatnymi racjami, dopóki nie przejdą przez ogień rzetelnej dyskusji. Cały komentarz – w portalu rynekzderowia.pl (dział Opinie). Wywiad z prof. Janem Hartmanem – str. 22-26

Cały komentarz – w portalu rynekzdrowia.pl (dział Opinie).

07/08-2013

7


OSTRY DYŻUR //

// Wnioski z kontroli NIK:

Z powodu braku koordynacji zakupów i złego planowania jedna trzecia skontrolowanych szpitali nie używała efektywnie nowego sprzętu zakupionego dzięki środkom UE – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. NIK podkreśla, że jedna trzecia skontrolowanych szpitali, które zakupiły specjalistyczny sprzęt, nie wykorzystała go tak, jak planowała we wnioskach o dofinansowanie, a oznacza to, że liczba faktycznie udzielonych świadczeń była niższa od przewidywań.

fot. andrzejwawok.com

Prawo nadal nie sprzyja koordynacji zakupów sprzętu

Izba oceniła, że obecnie stosowane procedury zakupowe sprawiają, że w jednych miejscowościach specjalistycznego sprzętu brakuje, a w innych jest go zbyt dużo. Kontrola wykazała, że w wielu placówkach unijne projekty przygotowano niedbale: brakowało np. wykwalifikowanej kadry, uprawnionej do obsługi zamówionych urządzeń, a także odpowiednio przystosowanych gabinetów i laboratoriów, choć dofinansowanie można było przeznaczyć także na adaptację pomieszczeń. NIK wskazuje, że opóźniało to dostawy, instalację i uruchomienie zakupionej aparatury. W konsekwencji nowoczesne i specjalistyczne urządzenia przez wiele miesięcy stały niewykorzystane, a zamiast oczekiwanej poprawy doszło nawet do pogorszenia sytuacji finansowej niektórych szpitali, ponieważ musiały ponosić koszty m.in. amortyzacji sprzętu. W sześciu lecznicach kontrolerzy zakwestionowali także sposób wykorzystania urządzeń: pobierano tam opłaty za badania diagnostyczne, mimo że aparatura dofinansowana ze środków unijnych mogła być wykorzystywana wyłącznie do udzielania świadczeń w ramach kontraktu z NFZ. W ocenie NIK obowiązujące regulacje prawne nie sprzyjają prowadzeniu skoordynowanej polityki dotyczącej wyposażenia lecznic w sprzęt i aparaturę medyczną. Samorządy województw nie mogą np. monitorować liczby i rodzaju badań wykonanych w placówkach prywatnych lub w placówkach publicznych, podlegających np. gminom. Utrudnia to ocenę potrzeb populacji zamieszkałej na terenie danego województwa. Kontrola NIK potwierdziła, że samorządy nie dokonały na swoim terenie rzetelnych analiz potrzeb zdrowotnych, ani nie posiadały aktualnych danych dotyczących

8

rozmieszczenia aparatury medycznej. Dane o rozmieszczeniu specjalistycznego sprzętu, zgromadzone przez Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia dla Ministerstwa Zdrowia, różniły się od danych uzyskanych przez kontrolerów bezpośrednio od wojewodów. Według NIK, efektywnym rozwiązaniem mogłaby być stała współpraca jednostek realizujących inwestycje finansowane z UE na określonym terenie, w tym wspólne planowanie inwestycji w oparciu o analizę potrzeb zdrowotnych. Jest to szczególnie istotne w związku z pozyskaniem przez Polskę środków w nowej perspektywie budżetowej UE 2014-2020. NIK skontrolowała 46 jednostek, w tym m.in. Ministerstwo Zdrowia i 30 podmiotów leczniczych.

Stanowisko Polmedu W związku z opublikowanymi przez NIK wynikami kontroli, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Wyrobów Medycznych Polmed stwierdza w swoim stanowisku, iż „niewłaściwym byłoby wnioskowanie, że polskie szpitale mają zbyt dużo sprzętu”. – W porównaniu z innymi krajami OECD Polska nadal pozostaje w tyle pod względem średniego poziomu nasycenia zaawansowaną aparaturą medyczną. Sytuacja w Polsce co prawda poprawia się i w ostatnim czasie wzrosła liczba np. tomografów komputerowych oraz rezonansów magnetycznych przypadających na 1 milion mieszkańców i wynosi ona obecnie odpowiednio 13,5 i 4,8. Średnia OECD dla tych urządzeń to odpowiednio 23,2 oraz 13,3 – czytamy w stanowisku podpisanym przez Annę Janczewską-Radwan, prezes Izby Polmed. W opinii Izby, problemem nie jest zbyt duże nasycenie szpitali sprzętem, lecz dokonywanie jego zakupu bez właściwego rozpoznania – zarówno zapotrzebowania i możliwości danej placówki, jak również potrzeb zdrowotnych w poszczególnych regionach kraju. – Dodatkowo, brak koordynacji potrzeb zdrowotnych oraz ograniczone środki finansowe często prowadzą do niedopasowania wysokości kontraktów Narodowego Funduszu Zdrowia do możliwości technologicznych sprzętu medycznego i faktycznych potrzeb regionu. Prowadzi to często do sytuacji, w której w pełni sprawny sprzęt nie jest optymalnie wykorzystywany – zaznacza prezes OIGWM Polmed. KAW


// OSTRY DYŻUR

// Prezydent podpisał nowelizację ustawy refundacyjnej

Żeby leki pozostały na liście

Zgodnie z ustawą refundacyjną, która weszła w życie 1 stycznia 2012 r., decyzje o objęciu refundacją części leków zostały podjęte na 24 miesiące i wygasają 31 grudnia. Na podstawie dotychczasowych przepisów firmy farmaceutyczne, które chciały, by ich produkty nadal znajdowały się na liście refundacyjnej, musiałyby do końca czerwca ponownie składać wnioski do Ministerstwa Zdrowia. Resort obawiał się, że część firm oferujących tanie leki może nie być zainteresowanych opłacaniem kolejnych badań i analiz, które musiałyby dołączyć do wniosków o objęcie refundacją. MZ przygotowało projekt w tej sprawie (jest w konsultacjach społecznych). Wcześniej jednak projekt tzw. małej nowelizacji złożyli posłowie PO; to właśnie poselska propozycja została uchwalona przez Sejm. Nowelizacja wprowadza uproszczony proces wnioskowania o ponowne objęcie refundacją leków, które są już na liście. Chodzi o zniesienie konieczności składania analizy HTA (analiza efektywności klinicznej, analiza ekonomiczna oraz wpływu na system ochrony zdrowia), a w konsekwencji konieczności uzyskania oceny Agencji Oceny Technologii Medycznych. Nowela wprowadza przepis, zgodnie z którym w przypadku złożenia wniosku o ponowne objęcie refundacją leku MZ_Rynek Zdrowia_205x92.pdf

1

3/25/13

fot. andrzejwawok.com

Uproszczenie procesu wnioskowania o ponowne objęcie refundacją leku to główne założenie nowelizacji ustawy refundacyjnej, którą 26 czerwca br. podpisał prezydent Bronisław Komorowski. Dzięki noweli na liście refundacyjnej ma pozostać ok. 2,5 tys. produktów.

znajdującego się już na liście refundacyjnej, w danym wskazaniu, urzędowa cena zbytu nie może być wyższa niż w dniu złożenia wniosku o objęcie refundacją. Projekt resortu zdrowia (ma trafić do Sejmu po wakacjach) zawiera także inne przepisy – m.in. lista refundacyjna ma być aktualizowana co trzy, a nie – jak obecnie – co dwa miesiące. Ponadto lekarz przy wypisywaniu refundowanych antybiotyków nie będzie miał obowiązku uprzednio wykonać tzw. antybiogramu. Resort chce także, aby pracownicy apteki mieli obowiązek poinformowania pacjenta o tym, jaki odpowiednik leku byłby dla niego najtańszy. OPR. MAK

10:41 AM

REKLAMA


10/RAPORT

PRZEKSZTAŁCENIA Przegląd samorządowych dylematów // 13

P rzysz ł o ś ć szpitali

Zniknie marchewka, zostanie kij? Wsparcie finansowe w ramach Ustawy o działalności leczniczej nie doprowadzi do fali przekształceń SPZOZ-ów w spółki kapitałowe – twierdzą eksperci. Zdaniem posła Jakuba Szulca (PO), byłego wiceministra zdrowia, samorządowcy nie wykażą wielkiego zapału do przekształceń.

aczej będziemy mieli do czynienia ze zwiększonym dozorem – organy założycielskie będą lepiej dbać o to, aby podległe im podmioty lecznicze nie generowały ujemnego wyniku finansowego – stwierdza poseł Szulc.

Ile nowych spółek Potwierdzają to dane z Ministerstwa Zdrowia. – Z informacji uzyskiwanych comiesięcznie od wojewodów wynika, że na 31 maja 2013 r., na podstawie ustawy z 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej, w spółki kapitałowe przekształciły się 33 SPZOZ-y (w tym 22 szpitale i 11 podmiotów leczniczych udzielających ambulatoryjnych świadczeń zdrowotnych) – informuje Krzysztof Bąk, rzecznik resortu zdrowia. Jak dodaje, w 2013 roku przekształcenie planuje jeszcze około 30 SPZOZ-ów. Mało, zważywszy na fakt, że zdaniem niektórych polityków, Ustawa o działalności leczniczej podobno stawia wiele samorządów pod ścianą. Po przyjęciu sprawozdań finansowych od podległych im placówek do końca czerwca br., zgodnie z ustawą, samorządy będą miały trzy miesiące na ewentualne pokrycie ujemnego wyniku finansowego za ubiegły rok. W przeciwnym

– Na rok 2013 w rezerwie celowej przeznaczono 600 mln zł. Natomiast na rok 2014 pozostanie do wykorzystania kwota 400 mln zł. Stąd też nie zabraknie środków finansowych na wsparcie podmiotów, które przekształcą SPZOZ-y w spółki kapitałowe – informuje Krzysztof Bąk. Tym bardziej że, jak informuje resort, z przekazanych sprawozdań za rok 2012 wynika, że do ewentualnego pokrycia ujemnego wyniku finansowego SPZOZ-ów, dla których podmiotem tworzącym są jednostki samorządu terytorialnego, potrzebna byłaby kwota zaledwie 154,2 mln zł. Decyzje w tym zakresie podej-

razie organ założycielski będzie musiał w ciągu 12 miesięcy albo zlikwidować placówkę, albo ją przekształcić w spółkę. Nadchodzi więc czas decyzji dla samorządów, tym bardziej że ustawodawca kusi pomocą finansową dla przekształconych placówek, ale tylko w przypadku wpisania nowej spółki

33

samodzielne publiczne ZOZ-y zostały przekształcone w spółki kapitałowe na podstawie Ustawy o działalności leczniczej (stan na 31 maja 2013 r.) do rejestru przedsiębiorców i złożenia wniosku o dotację – zgodnie z art. 196 Ustawy o działalności leczniczej – do 31 grudnia 2013 r.

Rezerwa na straty Pomoc finansowa dla szpitali przewidziana jest w wysokości do 1,7 mld zł, w tym 300 mln zł na umorzenie zobowiązań publicznoprawnych, a pozostałe 1,4 mld zł – na zobowiązania cywilnoprawne.

fot. Józef Wolny

R

D A N I E L K U R O PA Ś


CZAS DECYZJI

ZADŁUŻENIE

INWESTYCJE

Komercjalizacja widziana z powiatu // 16

Co Unia powie na taką pomoc? // 18

Wyścig zbrojeń trwa // 20

w i ę c e j w p o r ta l u mą oczywiście podmioty tworzące SPZOZ. – Być może jeszcze nie dotarło do wszystkich samorządowców, że to się musi zdarzyć, ale obawiam się, że w ciągu miesiąca wszyscy się ockną i będą szukać wyjścia z tej sytuacji – ocenia sytuację Andrzej Mądrala, wiceprezydent Pracodawców RP i wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. Może takim wyjściem – zdaniem ekspertów – po prostu będzie to, że samorządy, które obawiają się przekształcenia, oraz dyrektorzy szpitali, którzy nie chcą zmiany formuły funkcjonowania placówki, postawią na większą dyscyplinę finansową. Także według posła Tomasza Latosa (PiS), przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia, są sygnały pochodzące z różnych stron, że samorządy dość nieufnie podchodzą do kwestii przekształceń. Jego zdaniem, bez zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia Ustawa o działalności leczniczej może w dłuższej perspektywie doprowadzić jedynie do tego, że przekształcone w spółki szpitale będą redukowały oraz li-

kwidowały oddziały, które przynoszą straty, nie oglądając się na lokalne potrzeby. – Ustawa jest szkodliwa i powinna ulec gruntownej przebudowie. Należałoby odłożyć w czasie wejście w życie ustawy w części dotyczącej wspomnianych rozliczeń finansowych – ocenia Tomasz Latos. Kolejną sprawą jest uregulowanie funkcjonowania uniwersyteckich szpitali klinicznych. – One mają szczególnie trudną sytuację. O ile samorządy mogą znaleźć jakieś środki na pokrycie strat, to uczelnie nie mają po prostu takich pieniędzy. Wejście na ścieżkę komercjalizacji jest dla nich szczególnie niebezpieczne. Ustawa o działalności leczniczej nie zostawia dla nich żadnej furtki – podkreśla przewodniczący sejmowej komisji zdrowia.

Jeszcze to zadłużenie... – Samorządy nie chcą przekształcenia także dlatego, że jest to wrażliwy społecznie temat, a wybory samorządowe już w przyszłym roku. W listopadzie 2014 r. będą nowe władze samorządowe z nowym mandatem politycznym, ale nadal z tym samym problemem – mówi Adam Kozierkiewicz, ekspert rynku ochrony zdrowia. Przewiduje, że nowy samorząd, z perspektywą czteroletnich rządów, będzie bardziej pozytywnie podchodził do przekształcenia lecznic w spółki: – Ale mechanizm wsparcia finansowego jest tylko w tym roku. Myślę, że rząd może i powinien podjąć decyzję, aby przedłużyć go na przyszłe lata. Tym bardziej że w tym roku ten limit chyba nie zostanie wyczerpany. Ministerstwo Zdrowia odpowiada na razie, że nie planuje się nowelizacji Ustawy o działalności leczniczej w zakresie dofinansowania przekształceń SPZOZ-ów w spółki kapitałowe. Zdaniem Jakuba Szulca, musimy pamiętać o tym, że tak naprawdę

Poseł Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bez zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia Ustawa o działalności leczniczej może w dłuższej perspektywie doprowadzić jedynie do tego, że przekształcone w spółki szpitale będą redukowały oraz likwidowały oddziały, które przynoszą straty, nie oglądając się na lokalne potrzeby.

w systemie 20% podmiotów generuje 75% zadłużenia. – I jeżeli mówimy o tych 20% mocno zadłużonych szpitali, to na pewno te środki, które są zapisane w Ustawie o działalności leczniczej, długofalowo nie będą w stanie załatwić problemu i tutaj potrzebne są specjalne działania, oczywiście przy założeniu, że chcemy, aby te podmioty nadal udzielały świadczeń – komentuje Jakub Szulc. Oczywiste jest przy tym to, że samo przekształcenie podmiotu w spółkę nadal nie rozwiązuje fundamentalnych problemów finansowych danego szpitala. Nasuwa się więc pytanie – co dalej? – Jeżeli przekształconemu szpitalowi będzie brakowało środków, są dwa rozwiązania. Pierwsze to dokapitalizowanie spółki przez właściciela, drugie to znalezienie prywatnego partnera – mówi Robert Moł-


R aport / / PR Z Y S Z Ł O Ś Ć S Z PIT A LI dach, ekspert ds. ochrony zdrowia Pracodawców RP. Jak podkreśla Łukasz Zalicki, ekspert Ernst & Young, są w Polsce przykłady szpitali, przede wszystkim powiatowych, działających w rękach prywatnych inwestorów, którzy potrafili te placówki zmodernizować, a także podwyższyć standard i jakość świadczeń. – Zdecydowanie lepsza obsługa za kontrakt z NFZ – to jest, moim zdaniem, droga, którą coraz więcej samorządów będzie szło – zaznacza Łukasz Zalicki.

Konsolidacja i koordynacja Zdaniem niektórych ekspertów, zapisy Ustawy o działalności leczniczej wymagają gruntownej modernizacji. – Jeżeli miałby się zmieniać mechanizm finansowy zapisany w ustawie, to na pewno w takim kierunku, żeby premiowano nie tylko samo przekształcenie w spółkę, ale i podmioty, które będą przeprowadzały konsolidację – podkreśla Jakub Szulc. Jak ocenia Łukasz Zalicki, w Polsce mamy zbyt rozdrobnioną strukturę szpitali, za dużo małych jednostek, z których każda dokonuje często bardzo kosztownych czy kapitałochłonnych inwestycji w zasoby, które później nie są wykorzystywane. – Nieszczęściem reformy ochrony zdrowia z 1999 roku było to, że przekazano szpitale jednostkom samorządu terytorialnego bez jakiejkolwiek restrukturyzacji bazy łóżkowej i tak naprawdę bez zachowa-

Według danych resortu zdrowia, w 2013 r. przekształcenie planuje jeszcze około 30 SPZOZ-ów. Mało, zważywszy na fakt, że zdaniem niektórych polityków Ustawa o działalności leczniczej podobno stawia wiele samorządów pod ścianą. 12

Łukasz Zalicki, ekspert Ernst & Young Są w Polsce przykłady szpitali, przede wszystkim powiatowych, działających w rękach prywatnych inwestorów, którzy potrafili te placówki zmodernizować, a także podwyższyć jakość świadczeń. Zdecydowanie lepsza obsługa za kontrakt z NFZ – to jest, moim zdaniem, droga, którą coraz więcej samorządów będzie szło.

nia instrumentów wpływu na to, jakie świadczenia, w jakim wymiarze i gdzie są udzielane – zaznacza Jakub Szulc. – Potrzebujemy zachęt finansowych, żeby pewne rozwiązania móc stymulować.

Zagrożenia Z kolei Adam Kozierkiewicz podkreśla, że Ustawa o działalności leczniczej nie wymusza restrukturyzacji, a wręcz sugeruje, że całe przekształcenie polega na zmianie formuły prawnej. – W związku z tym placówka, która generuje kłopoty przed przekształceniem, będzie generować je później, tyle tylko że sytuacja spółki z o.o. jest zupełnie inna niż SPZOZ-u. W spółce z o.o. nie da się długu kumulować, ponieważ wierzyciele mogą natychmiast zgłosić wniosek o upadłość – opisuje. Kolejne zastrzeżenie jest takie, że ustawa pozwala zostawić w przekształconej spółce dług wartości połowy przychodów tej spółki. – To jest moim zdaniem ogromnie niebezpieczne, ponieważ obsługa długu, sięgającego 50% przychodów, kosz-

tuje kilkanaście procent tychże przychodów rocznie. To ogromne obciążenie, które może się skończyć tym, że te spółki będą upadać – przestrzega Adam Kozierkiewicz. Ostatnie zastrzeżenie dotyczy tego, że często wszystkie aktywa SPZOZ-u stają się aktywami spółki. – Moim zdaniem spółka na początku nie powinna przejmować nieruchomości i najważniejszych trwałych aktywów tego przedsiębiorstwa, ponieważ istnieje duże ryzyko upadłości, a wtedy komornik może je zająć – zaznacza nasz rozmówca.

To nie tak miało być Podsumowując, zdaniem ekspertów, efekt planu przekształceń szpitali w spółki prawa handlowego nie jest taki, jaki zakładali politycy. Pierwotnie wszystkie szpitale miały zostać przekształcone w spółki, a ponieważ to zostało zawetowane w poprzedniej kadencji, przyjęto tzw. plan B, który miał do komercjalizacji zachęcać. – Plan B też nie okazał się do końca skuteczny, jego budżet zmniejszano, więc przyjęto Ustawę o działalności leczniczej, która jest pewnego rodzaju kompromisem. Zakłada, że samorządy same podejmują decyzje. W efekcie liczba przekształconych szpitali jest znacznie mniejsza – przypomina Robert Mołdach. Ostatecznie, według wyliczeń Związku Powiatów Polskich, na koniec ubiegłego roku było niespełna 140 przekształconych szpitali samorządowych. Przekształcenia szpitali będą raczej ewolucyjnym procesem, który przyśpieszy w 2014 i 2015 roku. Ustawa o działalności leczniczej i tak spełniła część swoich zadań, stymulując zwiększenie dyscypliny finansowej i kontroli samorządów nad finansami podległych im placówek. – Nie jest zresztą tak, że szpital w formie spółki to lek na całe zło. Ważne jest to, żeby zarządzanie szpitalem było efektywne. I to był podstawowy cel ustawy o działalności leczniczej – konkluduje Jakub Szulc. Ale do tego, jak sam przyznaje, jeszcze daleko.


w i ę c e j w p o r ta l u

Samorządy zadecydują: przekształcać, likwidować, a może spłacać długi szpitali?

Przegląd dylematów Szpitale, dla których organem założycielskim jest samorząd, przedstawiły swoje sprawozdanie finansowe za 2012 r. Teraz samorządowcy muszą zdecydować, co z tym fantem zrobić. Czy zdobyć się na ewentualne pokrycie ujemnego wyniku finansowego lecznic, by pozostać przy formule SPZOZ-u? Na to czas jest do końca września. Przepisy przewidują także inne wyjście: likwidację lub przekształcenie lecznic w spółki. Obraduje Sejmik Województwa Śląskiego

sterstwa Zdrowia, przewidziana jest w wysokości do 1,7 mld zł, w tym 300 mln zł na umorzenie zobowiązań publicznoprawnych, a pozostałe 1,4 mld zł – na zobowiązania cywilnoprawne. Dotacje są oferowane najpóźniej do 31 grudnia 2013 roku. Wydaje się, że po wsparcie to powinny ruszyć przede wszystkim samorządy wojewódzkie, których szpitale należą do najbardziej zadłużonych. Sprawdziliśmy, jakie plany w tej materii mają włodarze w wybranych regionach kraju.

Rok bez strat? Możliwe

K ATA R Z Y N A L I S O W S K A

Rok

2012 był pierwszym rokiem obrotowym rozpoczętym po dniu wejścia w życie Ustawy o działalności leczniczej. Jej przepisy jasno wskazują podmiotom tworzącym publiczne placówki zdrowia: kto nie pokryje ujemnego wyniku finansowego placówki w ciągu trzech miesięcy od zatwierdzenia sprawozdania, w ciągu następnych 12 miesięcy będzie zobligowany albo do zlikwidowania placówki, albo do jej przekształcenia.

07/08-2013

Ustawowe konsekwencje W przypadku przekształcenia SPZOZ-u w spółkę należy rozróżnić dwa nurty wynikające z ustawy. Po pierwsze, przekształcenie z pomocą finansową, która oferowana jest tylko do końca 2013 roku, choć realizowana będzie także w roku 2014 (dla tych, którzy zgłoszą się po 15 października 2013). Po drugie, nastąpi przekształcenie tych SPZOZ-ów, które wygenerowały ujemny wynik finansowy i organ tworzący go nie przejął. Tu kumulacja nastąpi dopiero w 2014 roku. Pomoc finansowa dla szpitali, pochodząca z rezerwy celowej Mini-

Są województwa, które przed tym dylematem nie muszą stawać. Bez strat udało się zamknąć 2012 r. SPZOZ-om podległym m.in samorządom województwa zachodniopomorskiego, wielkopolskiego i podlaskiego. Pozostawienie tamtejszych lecznic bez zmiany formy organizacyjno‑prawnej nie będzie wiązało się z obciążeniem finansowym dla samorządu. Na Śląsku sytuacja wygląda zgoła inaczej. Zobowiązania wymagalne lecznic marszałkowskich wynoszą 193 mln zł (chociaż i tu 30 spośród 47 placówek ochrony zdrowia, dla których organem założycielskim jest samorząd województwa, zakończyło ubiegły rok dodatnim wynikiem). Jedna czwarta wspomnianej kwoty to zobowiązania Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Tychach. Śląski samorząd nie podejmuje się jednak przekształcania placówek ze zobowiązaniami wymagalnymi. Działania podejmowane w celu poprawy sytuacji finansowej samorządowych placówek to m.in. łączenie oddziałów czy tworzenie grup zakupowych w celu tańszego zakupu energii i leków. Jak mówił wicemarszałek województwa śląskiego Mariusz Kleszczewski podczas

13


R aport / / P r zyszłość sz p i t a l i konferencji prasowej (20 maja) w Katowicach, ubiegłoroczna strata podległych samorządowi placówek wyniosła 52 mln, przy amortyzacji w wysokości 102 mln zł. Mariusz Kleszczewski zaznaczył, że gdyby NFZ zapłacił za wszystkie świadczenia wykonane ponad limit w 2012 r., marszałkowskie szpitale zakończyłyby ubiegły rok na plusie. Śląski samorząd planuje w tym roku przekształcenie kilku jednostek. Są to: Uzdrowisko Goczałkowice-Zdrój, Obwód Lecznictwa Kolejowego w Sosnowcu, Szpital Chorób Płuc w Siewierzu. Z kolei do już połączonych dwóch szpitali wojewódzkich w Częstochowie ma zostać dołączony trzeci – Hutniczy.

Dolnośląskie: nie przekształcają, nie likwidują – W 2012 r. spośród 26 dolnośląskich podmiotów leczniczych podległych samorządowi województwa na poziomie tzw. wskaźnika ustawowego (wynik finansowy netto plus amor-

tyzacja) stratę poniosło 9 jednostek w łącznej kwocie 11,3 mln zł – mówi nam Jarosław Maroszek, dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, w budżecie województwa dolnośląskiego na 2013 r. zaplanowano wydatki, przeznaczone na pokrycie ujemnego wyniku finansowego podmiotów, które poniosły stratę netto w 2012 r., i dodaje, że w 2013 r. samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej nie będą przekształcane w spółki ani likwidowane. W woj. kujawsko-pomorskim wynik ujemny wykazało pięć jednostek. Jak poinformował nas Piotr Kryn, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego, sprawozdania finansowe nie są jeszcze zatwierdzone. – Zgodnie z przepisami, od ich zatwierdzenia mamy trzy miesiące na decyzję o pokryciu strat i będziemy szukać ewentualnych rozwiązań tego problemu – zaznacza.

Raport ekspertów: ustawa wymaga nowelizacjii Ustawa o działalności leczniczej w ciągu dwóch lat obowiązywania nie spełniła większości celów. Bez jej gruntownej nowelizacji system ochrony zdrowia w Polsce będzie coraz mniej wydolny – uważają autorzy raportu, który 10 czerwca zaprezentowano w Warszawie. Raport przygotowali eksperci firmy PricewaterhouseCoopers, kancelarii prawnej DZP oraz Uczelni Łazarskiego. Ich zdaniem, Ustawa o działalności leczniczej stanowi krok w dobrym kierunku, jednak nie poprawiła sytuacji w ochronie zdrowia. W ocenie autorów raportu, nowelizacja ustawy powinna doprecyzować definicję podmiotu leczniczego i przedsiębiorstwa podmiotu leczniczego oraz nadać im w sposób jednoznaczny osobowość prawną, a także jednolite prawa i obowiązki. Eksperci wskazują, że ustawa nie zapewnia koordynacji geograficzno-medycznej między podmiotami leczniczymi. W efekcie położone blisko siebie placówki nierzadko oferują bardzo zbliżony zakres świadczeń, przy jednoczesnym braku innych, które byłyby nie mniej potrzebne pacjentom. Konieczna jest – w opinii autorów – ramowa regulacja kwestii organizacyjnych w podmiotach leczniczych (proces i tryb przyjęcia pacjenta lub odmowy przyjęcia, ciągłość procesu leczenia, w tym skierowanie lub transport do innego świadczeniodawcy itp.). Według nich, trzeba też określić zasady współpracy podmiotów leczniczych z ubezpieczycielami oferującymi dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne. Eksperci zwracają uwagę, że ustawa o działalności leczniczej poprawiła m.in. jakość otoczenia prawnego, w którym funkcjonują podmioty lecznicze, ułatwiła ich transformację, a ponadto zaoferowała narzędzia umożliwiające umiarkowane urynkowienie ochrony zdrowia.

14

Małopolska: jeśli mogą, to likwidują Województwo małopolskie jest podmiotem tworzącym dla 18 samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej. Wśród nich jest 13 szpitali, 1 zakład opieki długoterminowej, 3 jednostki opieki ambulatoryjnej i pogotowie ratunkowe. – Rok 2012 stratą zakończyło w sumie 5 wojewódzkich podmiotów leczniczych, w tym trzy szpitale – mówi nam rzecznik urzędu marszałkowskiego Piotr Odorczuk. Strata netto pięciu podmiotów, które wykazały ujemny wynik finansowy, wynosi ponad 3,7 mln zł. Jednak sytuacja, gdy koszty amortyzacji nie pokrywają w pełni ujemnego wyniku finansowego wykazanego na koniec 2012 roku, dotyczy dwóch wojewódzkich podmiotów leczniczych – Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy i Zakładu Długoterminowej Opieki Medycznej w Makowie Podhalańskim. Jak tłumaczy Piotr Odorczuk, makowski Zakład Długoterminowej Opieki Medycznej decyzją sejmiku zakończy udzielanie świadczeń zdrowotnych we wrześniu br., a jego likwidacja nastąpi w lutym 2014 roku. W przypadku Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy niemożliwa jest likwidacja – ustawa o Służbie Medycyny Pracy wymaga od samorządu województwa utworzenia i utrzymywania tego typu ośrodka. W związku z tym samorząd województwa albo pokryje straty, albo przekształci placówkę. – Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła – tłumaczy rzecznik.

Mazowsze: straty zostaną pokryte 33,65 mln zł wynosi łączna strata mazowieckich placówek podległych samorządowi wojewódzkiemu. Osiem spośród 23 SPZOZ-ów, dla których podmiotem tworzącym jest województwo mazowieckie, osiągnęło ujemny wynik finansowy po dodaniu kosztów amortyzacji (w tym dwie jednostki, w stosunku do których sejmik wyraził już w grudniu 2012 r. zgodę na przekształcenie


w i ę c e j w p o r ta l u

Jarosław Maroszek, dyrektor Departamentu Polityki Zdrowotnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego W 2012 r. spośród 26 dolnośląskich podmiotów leczniczych podległych samorządowi województwa na poziomie tzw. wskaźnika ustawowego (wynik finansowy netto plus amortyzacja) stratę poniosło 9 jednostek w łącznej kwocie 11,3 mln zł. W budżecie województwa na 2013 r. zaplanowano wydatki, przeznaczone na pokrycie ujemnego wyniku finansowego podmiotów. W 2013 r. SPZOZ-y nie będą przekształcane w spółki ani likwidowane.

w spółki kapitałowe – Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych „Drewnica” SPZOZ w Ząbkach oraz Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Radomiu). – Zatem według jeszcze niezatwierdzonych sprawozdań finansowych, dyspozycja art. 59 ustawy o działalności leczniczej będzie odnosić się do sześciu samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej – tłumaczy nam Marta Milewska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Wstępnie kwota, jaką należałoby przeznaczyć na pokrycie ujemnej

wartości wyników finansowych tych jednostek, wynosi ok. 15 mln zł. Kwota ta jednak może ulec zmniejszeniu w przypadku, gdyby stwierdzono możliwość pokrycia przez niektóre z tych jednostek ujemnego wyniku finansowego we własnym zakresie (ze środków SPZOZ-u). – Decyzje w zakresie pokrycia ujemnego wyniku bądź przekształcenia jednostek, będą podejmowane po zatwierdzeniu sprawozdań finansowych tych jednostek. Województwo nie rozważa w żadnym przypadku likwidacji – zaznacza Marta Milewska.

Liczby ogólnopolskie Zobowiązania wymagalne wszystkich publicznych szpitali w kraju wzrosły w pierwszym kwartale 2013 r. o blisko 7% w porównaniu z IV kwartałem ubiegłego roku. Ogólne zadłużenie szpitali osiągnęło poziom najwyższy od 2003 r. Wiadomo, że w połowie 2012 roku łączne zadłużenie publicznych szpitali w Polsce przekroczyło 10 mld zł. Ostateczne, zatwierdzone wyniki finansowe za 2012 rok będą znane po 30 czerwca br. Wtedy też będzie wiadomo, jaki jest ostateczny bilans publicznych lecznic i jaki los je czeka. REKLAMA

Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego

SZCZEGÓŁOWE INFORMACJE NA STRONIE:

www.cmkp.edu.pl

z zaprasza na obowiązkowe, dofinansowane z unii europejskiej

realizujących lub rozpoczynających specjalizację w medycynie ratunkowej

i obowiązkowe bezpłatne

w ramach projektu systemowego Europejskiego Funduszu Społecznego

„Wsparcie systemu ratownictwa medycznego poprzez kształcenie zawodowe lekarzy, ratowników medycznych i dyspozytorów medycznych”


FORMULARZ ZAMÓWIENIA PRENUMERATY Liczba egzemplarzy:

Prenumeratę chcę zacząć od numeru:

Firma:

Adres pocztowy:

Osoba zamawiająca:

Stanowisko:

Telefon:

Fax:

E-mail:

Wersja czasopisma:

wersja ogólna

wersja dla lekarzy i farmaceutów

Jestem płatnikiem podatku VAT i upoważniam PTWP SA do wystawienia faktury bez mojego podpisu.

NIP: Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez PTWP SA z siedzibą w Katowicach, przy ul. Piotra Ściegiennego 3, zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.1997 r. o Ochronie Danych Osobowych (Dz. U. Nr 133 poz. 883).

Prenumerata roczna (11 numerów) – 80 PLN Tylko prenumerata gwarantuje bezpłatny udział w konferencjach Rynku Zdrowia Wypełniony formularz prosimy przesłać faksem pod numer 32/ 356 76 50 Prenumeratę można również zamówić na stronie www.rynekzdrowia.pl


22-23 października 2013 r., Warszawa, hotel Sheraton Grupa PTWP, wydawca miesięcznika Rynek Zdrowia oraz portalu rynekzdrowia.pl, organizuje IX Forum Rynku Zdrowia – jedną z ważniejszych i najbardziej reprezentatywnych debat o obecnym stanie i planowanych zmianach w polskim systemie ochrony zdrowia. Co roku w Forum uczestniczy ponad 1000 osób, a wśród nich wybitne postacie polskiej medycyny, politycy decydujący o kształcie naszego systemu opieki zdrowotnej, czołowi menedżerowie placówek medycznych oraz liderzy przemysłu farmaceutycznego w Polsce. Podczas tegorocznej edycji Forum, oprócz sesji plenarnej, odbędzie się 13 sesji dotyczących zarówno organizacji, finansów i zarządzania w ochronie zdrowia, jak również terapii w wybranych dziedzinach medycyny. W trakcie debat i paneli tematycznych zwracamy uwagę na kluczowe sprawy dla szeroko pojętej branży medycznej. Tradycyjnie już zwieńczeniem Forum będzie Gala, podczas której poznamy laureatów wyróżnień Rynku Zdrowia – „Portrety Polskiej Medycyny”.

Wstępny zakres tematyczny tegorocznego Forum: • Procesy restrukturyzacyjne w podmiotach • Polityka zdrowotna – coraz więcej wyzwań leczniczych – przykłady i dyskusja • Porządkowanie systemu – czy nam się to udaje? • Przegląd najważniejszych regulacji prawnych i zmian • Nie jesteśmy samotną wyspą – debata pt. w przepisach, które nastąpiły od poprzedniego „Medycyna bez granic” • Informatyzacja w ochronie zdrowia Forum Rynku Zdrowia • Finansowanie świadczeń zdrowotnych • Inwestycje – debata pt. „Trudno o rozwój bez • Na co stać państwo i obywateli – jaki jest koszyk kapitału” • Architektura i budownictwo w sektorze medycznym świadczeń gwarantowanych? • Obecna sytuacja i przyszłość polskich szpitali • Badania, rozwój i co dalej? Jak stymulować rozwój innowacyjnych projektów w medycynie i farmacji • Plany samorządów i innych organów prowadzących szpitale w kontekście zapisów ustawy o działalności • Polityka lekowa leczniczej • Sesje poświęcone osiągnięciom i problemom polskiej • Zarządzanie placówkami ochrony zdrowia onkologii Font: Perpetura kardiologii, Titling MT i diabetologii. – wybrane zagadnienia

• • •

Szczegóły dotyczące rejestracji już wkrótce na: www.rynekzdrowia.pl


Portale dla tych, którzy decydują PTWP-ONLINE Sp. z o.o.

POLITYKA ZDROWOTNA

PRAWO

USŁUGI MEDYCZNE

Koszyk, czyli co się należy za publiczną składkę / / 28-29

Zatrudnienie lekarzy: Lojalność w czasach konkurencji / / 42-43

Elektrokardiologia: sukcesy, wyzwania i problemy / / 50-53

LIPIEC-SIERPIEŃ 2013

wydawca portali biznesowych

ISSN 1733-7917

Nr 7-8 (96-97) / 9,50 PLN (w tym 8% VAT)

/ Nr 7-8 (96-97)

/ 9,50 PLN (w tym 8% VAT)

www.r ynekzdrowia.pl codzienny serwis branży medycznej adresowany do kadry zarządzającej służby zdrowia

www.wnp.pl jeden z wiodących portali gospodarczych w Polsce kierowany do kadry zarządzającej najważniejszych branż polskiego przemysłu

www.portalsamorzadowy.pl serwis gospodarczo-społeczny dedykowany kadrze administracji samorządowej wszystkich szczebli

www.portalspozywczy.pl branżowy serwis gospodarczy dedykowany kadrze zarządzającej firm branży żywnościowej

www.dlahandlu.pl portal informacyjno-poradniczy dla przedsiębiorców działających w handlu tradycyjnym

łączna liczba użytkowników łączna liczba odsłon Subskrybenci Newsletterów

1 867 961

10 075 711 196 320

WYWIAD

Prof. Jan Hartman:

Potrzebujemy awantury o etykę w medycynie / / 22-26

INDEKS 205605


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.