4 minute read

TRENING

Next Article
DZIECI

DZIECI

Gdzie trenować i jaki sprzęt wybrać?

Opowiadają Ola Bendarek, Łukasz Borkowski i Bartek Lassek, którzy na co dzień są trenerami w Akademii Pływania Feel The Water. Swoją wiedzę, którą zdobywali przez wiele lat, trenując zawodowo pływanie, przekazują teraz wszystkim tym, którzy chcą nauczyć się pływać lub doskonalić swoje pływackie umiejętności.

Advertisement

Jak rozpocząć oraz kontynuować przygodę z pływaniem, a dodatkowo dobrze się przy tym bawić?

Gdzie zacząć przygodę z pływaniem? Jaki sprzęt pomoże początkującemu adeptowi oswoić się z wodą i bezpiecznie uczyć się pływać?

Łukasz Borkowski: Przygodę z pływaniem najlepiej zacząć na basenie pod okiem doświadczonego instruktora pływania oraz wyspecjalizowanej kadry ratowników wodnych. Sprzęt, jaki na pewno pomoże oswoić się z wodą i wykonać kilka prostych ćwiczeń to makaron, deska do pływania i najważniejsze — okularki pływackie. Pomagają one w swobodnym zanurzeniu głowy pod wodę, co jest jednym z podstawowych elementów swobodnego poruszania się w wodzie.

Kiedy możemy powiedzieć, że z etapu nauki pływania przeszliśmy do etapu doskonalenia pływania? Jakiego sprzętu będziemy potrzebować, jaka intensywność treningu jest potrzebna i gdzie to robić, aby efektywnie wykorzystać czas?

Łukasz Borkowski: Nauka pływania kończy się w momencie, gdy jesteśmy w stanie przepłynąć co najmniej 100 metrów stylem zmiennym. Czyli po 25 metrów „delfinem”, na grzbiecie, „żabą” i kraulem. Oczywiście nie oznacza to, że jeśli nie pływamy wszystkimi czterema stylami, to nie potrafimy pływać. Jest przecież wielu zawodników, którzy specjalizują się w pływaniu długich dystansów i niekoniecznie pływanie „żabką” czy stylem motylkowym jest im niezbędne do osiągania dobrych rezultatów podczas zawodów open water albo zawodów triathlonowych. Sprzęt oraz intensywność treningu dla osoby umiejącej pływać to kwestia bardzo indywidualna. Pamiętajmy, że pływając, nie widzimy samego siebie. Może wydawać się, że płyniemy poprawnie technicznie, podczas gdy jest dokładnie na odwrót, dlatego dobry trener/instruktor jest tutaj bardzo ważną i kluczową składową w procesie doskonalenia techniki pływania.

CZY WIESZ, ŻE...

Nauka pływania kończy się w momencie, gdy jesteśmy w stanie przepłynąć co najmniej 100 metrów stylem zmiennym. Czyli po 25 metrów „delfinem”, na grzbiecie, „żabą” i kraulem. Oczywiście nie oznacza to, że jeśli nie pływamy wszystkimi czterema stylami, to nie potrafimy pływać.

Kolejnym stopniem wtajemniczenia w pływaniu jest przygotowanie do udziału w zawodach. Czy w tym wypadku potrzebujemy specjalnego sprzętu? Czy dalej trenujemy w wodzie, czy również na lądzie? Czy potrzebujemy trenera, czy możemy to robić samemu?

Ola Bednarek: Kiedy myślimy o przygotowaniu się do zawodów, warto zwrócić uwagę na poprawność swojej techniki pływania oraz rozbudowanie siły pociągnięcia. W tym celu warto zastosować sprzęt taki jak płetwy, łopatki, mała deska czy ósemki. Warto urozmaicić trening o stabilizacyjne ćwiczenia na lądzie, jak również trening na gumach, aby ćwiczyć chwyt wody. Podczas przygotowań warto robić to z trenerem, ponieważ jest on człowiekiem, który będzie korygował popełniane błędy i przede wszystkim motywował do regularnej pracy. To drobne rzeczy, które zapewnią ekonomiczne i szybkie pływanie.

Ile czasu trwa nauka pływania od totalnego początku do momentu, w którym można pomyśleć o wystartowaniu na zawodach np. AQUA SPEED Open Water Series – dystans 950 metrów?

Łukasz Borkowski: Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Poznałem przypadki, w których osoba bez żadnych podstaw pływania nauczyła się pływać w niespełna 2 miesiące, a są osoby, które element poprawnej pracy nóg doskonalą przez pół roku. Niemniej jednak nie powinniśmy się zniechęcać. Pływanie nie należy do prostych sportów. Wymaga super koordynacji całego ciała, skupienia i odwagi. Najważniejsze to wypracować ze swoim trenerem zaufanie – tak, by czerpać przyjemność z nauki i doskonalenia poszczególnych elementów pływania.

Jak zachęcić do pływania dziecko? Jak powinien zrobić to rodzic, a jak robicie to Wy w Waszej szkółce?

Łukasz Borkowski: Pamiętajmy, że dzieci mają na temat pływania czy basenu często zupełnie inne wyobrażenie, niezgodne z rzeczywistością. Kreują sobie mylny obraz pływania jako czegoś trudnego, nieosiągalnego. „Przecież ja nie potrafię pływać — na pewno coś mi się stanie”. Dzieci nie mają świadomości, że samym pozytywnym podejściem do zajęć są w stanie nauczyć się poruszać w wodzie już na pierwszych zajęciach. Przede wszystkim warto zabrać dziecko na basen, gdzie będzie miało dno. Pokazać jak wygląda basen, jak pływają inne osoby i dzieci. Dużo rozmawiać, odpowiadać na pytania dziecka i w końcu przyprowadzić na nasze zajęcia. My nie zachęcamy dzieci do pływania – to dzieci proszą nas, byśmy pokazali im ten piękny świat.

W jakim wieku nauka pływania jest już niemożliwa?

Bartek Lassek: „Niemożliwe nie istnieje” - to motto naszej szkółki. Na naukę pływania nigdy nie jest zbyt późno. Pływanie jako aktywność fizyczna jest zalecane przez fizjoterapeutów i rehabilitantów w celu poprawy wad postawy. Woda dzięki swoim właściwościom wypornościowym kompletnie odciąża ciało pływaka, co sprawia, że dosłownie unosi się na wodzie, nie obciążając przy tym kręgosłupa i stawów. Odpowiednio poprowadzona nauka z instruktorem pozwoli zbudować zaufanie, by finalnie swobodnie położyć się na wodzie. Oczywiście są przypadki, w których leżenie na wodzie nie jest możliwe, ale samo przebywanie w niej już działa odprężająco, a najprostsze ruchy przynoszą później poczucie rozluźnienia i ulgi. Można również posłużyć się sprzętem pływackim takim jak makaron, który znacznie ułatwia wykonywanie pływackich ćwiczeń. Basen jest odpowiednim miejscem dla każdego, niezależnie od wieku.

feelthewater.pl

SPRZĘT DO TRENINGU

ZARÓWNO DO CODZIENNEGO, JAK I WEEKENDOWEGO TRENOWANIA

Wiosełka do pływania SWIM PADDLE, Okulary pływackie BLADE MIRROR, Deska do pływania UNI, Deska do pływania ÓSEMKA „3”. Płetwy treningowe Aktualny wybór produktów na stronie www.aquaspeed.com.pl

This article is from: