Nie jest to monografia ani podręcznik czy kompendium historyczne, lecz wybór tekstów, powstałych przy tym na przestrzeni wielu lat. Jako teksty jednego autora noszą w sobie zarówno powtarzalność, niekiedy obsesyjną, jak i zmienność, odmieniającą niekiedy pierwotne punkty widzenia. Stanowią świadectwo prób uporczywego odczytywania jakiegoś utworu czy jakiejś twórczości na nowo, w odczuciu, że wciąż jeszcze nie zostało z niej „wysłyszane” ani wyczute to, co najbardziej godne uwagi. Poza wstępną próbą zarysu całości i końcowymi tematycznymi dopełnie‑ niami jedynie tytułowe cztery postacie polskich twórców pieśni weszły
z Posłowia Autora
9 788322 450802
cena 59 zł ISBN 978‑83-224‑5080‑2
Chopin Moniuszko Karłowicz Szymanowski
charakterystyczną i odrębną, wyróżniającą się.
—
pozwalają wpisać pieśń polską w dzieje pieśni europejskiej jako jakość
—
i wymiary zjawiska. Zarazem – dzięki swej wartości i niepowtarzalności –
Mieczysław Tomaszewski
skiej najwybitniejsze. Swoją twórczością zakreślają ramy i ukazują skalę
Mieczysław Tomaszewski Pieśń polska
jako postacie – niewątpliwie i bezdyskusyjnie – w dziejach pieśni pol‑
Pieśń polska
tu w grę: Chopin, Moniuszko, Karłowicz, Szymanowski. Znalazły się tu
PWM 20 828
Celem projektu „Dziedzictwo Muzyki Polskiej” jest upowszechnienie dorobku muzycznego polskich kompozytorów tworzących w okresie zaborów (1795—1918)
1795
1918
Pieśń polska
! Pieśń polska.indb .indb 1
08.06.2020 11:32:58
! Pieśń polska.indb .indb 2
08.06.2020 11:32:58
Mieczysław Tomaszewski
—
Pieśń polska
—
Chopin Moniuszko Karłowicz Szymanowski Studia i interpretacje
Polskie Wydawnictwo Muzyczne Kraków 2019
! Pieśń polska.indb .indb 3
08.06.2020 11:32:58
Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Financed by the Polish Ministry of Culture and National Heritage
Redakcja merytoryczna: Kamila Stępień-Kutera Weryfikacja merytoryczna: Małgorzata Pawłowska Okładka i projekt typograficzny: Kuba Sowiński, Wojciech Kubiena (Biuro Szeryfy) Korekta językowa: Agnieszka Toczko-Rak, Adriana Kretkowska Skład przykładów nutowych: Kamil Poniatowski Korekta przykładów nutowych: Paulina Sobczyk Opracowanie bibliografii: Zuzanna Daniec Opieka wydawnicza: Adriana Kretkowska © 2019 by Polskie Wydawnictwo Muzyczne, Kraków, Poland ISBN 978-83-224-5080-2 PWM 20 828 Wydanie I Printed in Poland 2019 Polskie Wydawnictwo Muzyczne al. Krasińskiego 11a, 31-111 Kraków www.pwm.com.pl Druk i oprawa: Petit Skład – Druk – Oprawa Wojciech Guz i Wspólnicy sp.k. ul. Tokarska 13, 20-210 Lublin
! Pieśń polska.indb .indb 4
08.06.2020 11:32:58
Spis treści
7 Część I Rzut oka
31 Część II Chopin
9 1. Pieśń polska „Wieku Uniesień”. Rekonesans
33 2. Pieśni i piosnki Chopina w kontekście swego czasu 51 3. Filiacje pieśni Chopina z pieśnią ludową, powszechną i artystyczną 67 4. Chopina pieśni i piosnki z fazy na fazę 77 5. Pieśni Chopina późne i ostatnie 89 6. Pieśni Chopina od proweniencji do rezonansu 103 7. Piosnka Gdzie lubi, czyli le petit rien – nie bez znaczenia 133 8. Smutna rzeka
157 Część III Moniuszko
159 9. Mickiewicz u źródeł liryki wokalnej Stanisława Moniuszki 181 10. Pieśni Stanisława Moniuszki w kontekście liryki wokalnej swego czasu
205 Część IV Karłowicz
207 11. Nad pieśniami Mieczysława Karłowicza 227 12. Struktura i ekspresja pieśni Karłowicza 241 13. Pieśni Mieczysława Karłowicza odczytane raz jeszcze
! Pieśń polska.indb .indb 5
08.06.2020 11:32:58
273 Część V Szymanowski
275 14. Łabędź Szymanowskiego według Berenta 297 15. Szymanowski. Trzy pieśni, trzy style 321 16. Słopiewnie Szymanowskiego według Tuwima 357 17. Semplice e divoto: Szymanowskiego „idiom franciszkański” 381 18. Muzyka Szymanowskiego między choreico barbaro a semplice e divoto 395 19. Szymanowskiego „ścieżki nocy” 415 20. Karola Szymanowskiego droga ku sobie
437 Część VI Aspekty i relacje
439 21. Wokół polskiej pieśni miłosnej. Rekonesans 461 22. Rezonanse i echa liryków Mickiewicza w pieśni polskiej 483 23. Pieśni polskie późnego i spóźnionego romantyzmu – popularności szczególnej 505 Posłowie 507 Źródła tekstów 513 Nota redaktora 515 Bibliografia 537 Indeks nazwisk i dzieł
! Pieśń polska.indb .indb 6
08.06.2020 11:32:58
I
Rzut oka
! Pieśń polska.indb .indb 7
08.06.2020 11:32:58
! Pieśń polska.indb .indb 8
08.06.2020 11:32:58
1. Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
O Polsko, pieśnią Pan Bóg cię zapala, Aż rozgorzejesz jak lampa na globie! Cyprian Kamil Norwid, Promethidion, Dialog I
„Wiek Uniesień” W ten sposób nazwał polski wiek XIX – Czesław Miłosz1. Sądzę, 9 że chciał podkreślić jego wyrazistą odmienność wobec wieku rozumu i oświecenia, z którego wiek ten wyrósł, ale któremu się przeciwstawił. O dwojakiego rodzaju „uniesienia” mogło chodzić przede wszystkim: o uniesienia wspólne, natury patriotycznej, czyli o „uniesienia heroiczne”, i o te osobiste, natury intymnej: „uniesienia erotyczne”. Nasilenie ekspresji uczuć intymnych przeszło przez całą romantyczną Europę. Alfred de Musset wyznał: „Co do mnie, nie pojmowałem, aby można robić co innego, niż kochać”2… Sentymentalną, a później romantyczną pieśń europejską tematyka miłosna zdominowała w stopniu najwyższym z możliwych. Szczególne nasilenie ekspresji uczuć patriotycznych stało się natomiast specjalnością polską. A jeszcze bardziej specyficzna dla pieśni polskiej stała się koegzystencja tego, co heroiczne, 1
Czesław Miłosz, Świadectwo poezji. Sześć wykładów o dotkliwościach naszego wieku, Warszawa 1987, s. 16. Dla ścisłości: Miłosz „Wiekiem Uniesień” nazywa pierwszą połowę XIX wieku.
2 Alfred de Musset, La confession d’un enfant du siècle, Paris 1836, prze‑ kład polski za: Spowiedź dziecięcia wieku, tłum. Tadeusz Boy‑Żeleński, Kraków 2003, s. 41.
! Pieśń polska.indb .indb 9
08.06.2020 11:32:58
z tym, co erotyczne. W przedmowie do Śpiewów historycznych, spowiadając się ze swych zamierzeń, celów i dokonań, Niemcewicz żałuje, że przyszło mu tak rzadko umieszczać „kochanie obok odwagi”. Musiało bowiem owo „kochanie” ustępować miejsca strofom „poświęconym prawdzie, miłości ojczyzny i niezmyślonej sławie przodków naszych”, choć przecież, jak podkreślił, „jest ono zapewne nierozdzielnym z walecznością”3. Może ma rację Czesław Zgorzelski, gdy zwyczaj „zespolenia w jedno motywów heroicznych z miłosnymi” wywodzi z Pieśni Osjana4. Ale przecież na dumach i śpiewach Niemcewicza rzecz się nie kończy. Topos pożegnania w rodzaju: Bywaj dziewczę zdrowe, ojczyzna mnie woła swoją niezwyczajną popularność zawdzięcza przede wszystkim określonym losom kolejnych pokoleń tego wieku. Jak to, poetyzując, ujął Stanisław Wasylewski: „Kochanie kobiety
10
Rzut oka
z kochaniem Polski splotły się razem w najwonniejsze kwiecie romantycznego życia i pieśni”5. Myśl tę powtórzyła później Maria Janion, pisząc o tym, jak to kochanek kobiety stawał się – w jednej chwili – kochankiem ojczyzny…6 • sł. i muz. anon., Bywaj dziewczę zdrowe, ojczyzna mnie woła. Idę za kraj walczyć wśród rodaków koła […]. • sł. Franciszek Kowalski, muz. anon., Tam na błoniu błyszczy kwiecie, stoi ułan na widecie, a dziewczyna jak malina niesie koszyk róż. • sł. Ludwik Ksawery Pomian-Łubiński, muz. anon., Jeszcze jeden mazur dzisiaj, choć poranek świta. Czy pozwoli panna Krysia? Młody ułan pyta. • sł. i muz. anon., Pieśń rycerza, z refrenem Ojczyzno, tobie ramię, a serce dałem lubej. Kłaść za was życie, w śmierci szukać chluby, to jest prawego towarzysza znamię. 3 Julian Ursyn Niemcewicz, Przedmowa, w: idem, Śpiewy historyczne z muzyką i rycinami […]. Edycja trzecia, Warszawa 1819, s. 16. 4 Czesław Zgorzelski, Duma poprzedniczka ballady, Toruń 1949, s. 32. 5 Stanisław Wasylewski, O miłości romantycznej, Kraków 1921, s. XXXI. 6 Maria Janion, W walce o ideowe nowatorstwo poezji krajowej, „Pamiętnik Literacki” 1953, nr 3–4, s. 144.
! Pieśń polska.indb .indb 10
08.06.2020 11:32:59
• sł. August Bielowski, muz. anon., Za Niemen hen precz. Gotów koń i zbroja, dziewczyno ty moja uściśnij, daj miecz. • sł. Wincenty Pol, muz. anon., Pożegnanie (Panna młoda, jak jagoda. Stojąc we drzwiach płacze […]). • sł. Rajnold Suchodolski, muz. anon., Biała chorągiewka (War‑ szawianka dla kochanka szyła białą chorągiewkę). • sł. Bruno Bielawski, muz. Adam Minchejmer [Münchheimer], Czarny krzyżyk (Gdym na ciężkie, krwawe boje iść przed laty miał […]). • sł. Mieczysław Romanowski, muz. Stanisław Duniecki, Co tam marzyć o kochaniu, o bogdance, o róż rwaniu […]. • itd., itp.
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
Pieśń polska wieku XIX – pieśń narodu bez państwa – równoczesnym splotem i kolejnym przeplotem ekspresji obu uczuć, o których mowa, została naznaczona od samego swego początku, od punktu wyjścia. Jeśli za esencję polskości uznać muzykę Chopi- 11 na – jako twórcy zarazem i heroicznych polonezów, i romansowych nokturnów – to nietrudno będzie sobie uświadomić, że właśnie na tym pełnym napięcia polu twórczość ta się rozgrywała. A młody Chopin miał w uszach tak Laurę i Filona, jak Dumę o Żółkiewskim; tak Już miesiąc zeszedł, psy się uśpiły, jak Za szumnym Dniestrem, na cecorskim błoniu. Wiadomo, że romans o Laurze i Filonie śpiewała mu matka, a na tematy Śpiewów Niemcewicza sam improwizował, jeszcze w Warszawie, dla wychowanków pensjonatu swego ojca7.
Wiersz przed pieśnią Dzieje pieśni polskiej – swój punkt szczytowy osiągającej w „Wieku Uniesień” – wciąż czekają na napisanie8. Nie jest to zadanie łatwe
7 Według wspomnień Eustachego Marylskiego. Zob. Ferdynand Hoesick, Słowacki i Chopin. Z zagadnień twórczości, Kraków 1932, s. 90. 8 Ostatnią syntezę zawdzięczamy Sewerynowi Barbagowi, Polska pieśń artystyczna, w: Muzyka polska. Monografia zbiorowa, red. Mateusz Gliński, Warszawa 1927.
! Pieśń polska.indb .indb 11
08.06.2020 11:32:59
ani proste. Zbyt wielkie tu bogactwo wątków, perspektyw i aspektów, które winny być wzięte pod uwagę, by oddać sprawiedliwość tematowi wielokrotnie złożonemu. Przede wszystkim: nie można napisać w sposób sensowny dziejów polskiej pieśni bez wzięcia pod uwagę dziejów polskiej poezji. Wiersz był zawsze przed pieśnią i to wiersz do pieśni prowokował. Sięganie po teksty poetów obcych odbywało się zbyt rzadko, by miało się na kształcie i naturze pieśni polskiej wyraźniej odcisnąć. Nawet bowiem wówczas, gdy w grę wchodziły liryki Goethego, później Heinego czy Victora Hugo lub Bérangera – pieśni pisano przecież nie do tekstów oryginalnych, lecz do ich nader niekiedy swobodnych parafraz. Mickiewicz, a nie Goethe stawał się autorem słów do pieśni Znaszli ten kraj (Moniuszko). Konopnicka, a nie Heine – autorką słów do pieśni Śpi w blaskach nocy morska toń (Karłowicz).
12
Rzut oka
Znikomy był również udział tekstów autorów dawnych9. Natomiast rodzima poezja współczesna, najświeższa, niemal nazajutrz po ukazaniu się w druku – pojawiała się w nutach. Pieśni komponowane do wierszy zawartych w zbiorach Brodzińskiego i Mickiewicza, Witwickiego i Zaleskiego, Czeczota i Pola, Lenartowicza i Syrokomli, Asnyka, Konopnickiej i Tetmajera – tych szczególnie – dźwiękiem dodawały skrzydeł słowom i myślom zaledwie wypowiedzianym. Wzbudzały rezonans i utrwalały ich obecność w narodowej kulturze10. Wiersz był więc pierwszy. Ale przed wierszem zaistniał system. A ten został podyktowany przez prawa muzyczne. Mowa oczywiście o systemie sylabotonicznym, wprowadzonym przez Józefa Elsnera, który przekonywał poetów: „[…] jak muzyka wtenczas dostępuje najwyższego stopnia doskonałości, kiedy jej duch jest poetyczny, tak samo dostąpi go poezja, kiedy tylko jej forma będzie muzyczna”. W ten sposób „poeta już zawczasu niejako muzykowi dopomaga”11.
9 W grę wchodził przede wszystkim Jan Kochanowski; por. Tren III, V, VI i X Stanisława Moniuszki. 10 Zob. Mieczysław Tomaszewski, Oblicze i losy pieśni polskiej 1795–1918, w: Muzyka polska w okresie zaborów, red. Krzysztof Bilica, Warszawa 1997. 11 Józef Elsner, Rozprawa o metryczności i rytmiczności języka polskiego, szczególniej o wierszach polskich we względzie muzycznym […]
! Pieśń polska.indb .indb 12
08.06.2020 11:32:59
Możliwością pisania wierszy pod takt przychylnego muzyce, określonego wzoru metrycznego dał się skusić – jako pierwszy – Kazimierz Brodziński. Chociaż jego wzorce poetyckie (dołączone do Rozprawy Elsnera) nie znalazły u pieśniarzy zbytniego powodzenia, to jednak „przyjemna niewola metryczności”12 stała się codziennością dla znacznych obszarów poezji krajowej, tej między Czeczotem a Konopnicką. Na szczęście ani Mickiewicz, ani Słowacki czy Krasiński nie ulegli nadmiernie pokusie sylabotonizmu, pokusie idyllicznej, miłej „dźwięczności”13. U tych, którzy ulegli – „słowo cofnęło się za piękno dźwięku” – jak podobną sytuację określa Heinz Politzer w Milczeniu syren – a „myśl uległa zmysłom”. W rezultacie „pieśń pokonała zwycięsko słowo, magia – komunikat”14.
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
Teksty wierszy pisanych in modo sylabotonico dyktowały pieśniom nie tylko model metryczny, ale również pieśni tych kształt i charakter. Sugerowały i umacniały tak zwaną budowę okresową i określony rodzaj utanecznienia. Można było z dyktanda owych
13
sugestii się wyłamywać – chociażby przez poszerzające i rozrywające tok wiersza powtórzenia słów i wersów, poprzez działania znoszące nadmiar brzmieniowo‑formalnego porządku. Było to jednak wówczas działanie paradoksalne, bo skierowane przez komponującego muzyka przeciw muzyczności wiersza wybiegającego muzyce naprzeciw. Nie sposób więc patrzeć na dzieje pieśni polskiej w perspektywie autotelicznej i ograniczonej do aspektu czysto muzycznego. Jej związek z dziejami polskiej poezji jest natury organicznej. z przykładami rzecz objaśniającymi przez Kazimierza Brodzińskiego, Warszawa 1818. Cytat według wydania opracowanego w ramach pro‑ gramu „Muzyczne Białe Plamy”, red. Joanna Dzidowska, Warszawa 2015, s. 25: http://imit.org.pl/uploads/materials/files/J.%20Elsner%20 -%20Rozprawa%20o%20metryczno%C5%9Bci%20i%20rytmiczno% C5%9Bci%20j%C4%99zyka%20polskiego%20-%20wydanie%20kry‑ tyczne%20.pdf (dostęp 11.01.2018). 12 Ibidem, s. 74. 13 Ibidem, s. 24. 14 Heinz Politzer, Milczenie syren. Studia z literatury niemieckiej i austriackiej, tłum. Jerzy Hummel, Warszawa 1973, s. 28.
! Pieśń polska.indb .indb 13
08.06.2020 11:32:59
Utwierdzanie tożsamości Nie da się również rozszyfrować dziejów tej pieśni bez widzenia jej na tle – więcej: w sprzężeniu z dziejami narodu. Powtórzmy: narodu bez państwa. Czasy zmieniały się od powstania do powstania15, a pieśń na ethos kolejnych pokoleń zarazem wpływała i go odbijała. Antologię romantycznej poezji niepodległościowej zatytułowaną Reduta Maria Janion otworzyła zastanawiającym stwierdzeniem: Trzy pieśni wyznaczają rodowód nowożytnego patriotyzmu polskiego, ukształtowanego w przeważającej mierze przez romantyzm. Są to Jeszcze Polska nie zginęła…, Boże! coś Polskę… oraz Warszawianka. Posłannictwo w nich ukryte
14
Rzut oka
romantycy wzięli za własne. Ich poezja patriotyczna, bojowa, tyrtejska, ale i mesjanistyczna, może być uznana za wiązkę wariacji na te same tematy, zwięźle ujęte w znakomitych utworach – najtrafniejszych jako objaw i wyraz fenomenu, który w czasach romantyzmu, a i później nazywano „duchem narodu”16. Ów „duch narodu” przejawiał się w pieśni nie tylko poprzez tematy jawnie patriotyczne i charaktery wyraźnie heroiczne. W stopniu nieporównanie wyższym niż w twórczości Europy Zachodniej pieśń romantyczna – szczególnie: wczesnoromantyczna – przyjęła na siebie funkcję odsłaniania i utwierdzania tożsamości narodowej. Środkami stały się tu folkloryzacja i utanecznienie. To zastanawiający paradoks: w którymś momencie wszechobecność rytmów mazurka i kujawiaka, krakowiaka i poloneza – stała się pieśni polskiej wyróżnikiem, ale i przekleństwem. Niebezpieczeństwo spłycenia przez nadużycie słusznej idei zauważył już Józef 15 Por. Mieczysław Tomaszewski, Polska pieśń artystyczna zaangażowana w życie i dzieje narodu, w: Muzyka sztuką przezwyciężania czasu. Witoldowi Rudzińskiemu w dziewięćdziesiąte urodziny, red. Mieczysława Demska‑Trębacz, Warszawa 2003. 16 Maria Janion, Wstęp, w: eadem, Reduta. Romantyczna poezja niepodległościowa. Antologia, Kraków 1979, s. 7.
! Pieśń polska.indb .indb 14
08.06.2020 11:32:59
Sikorski, zwalczając w swoim „Ruchu Muzycznym” przejawy – jak to określił – „mazuromanii”17. Norwid nie szczędził słów gorzkich i bezlitosnych: „to, co Polacy nazywają liryką, jest zawsze mazurkiem […] – oni by radzi [nawet] lirykę Ezechiela na nutę Trzeciego maja mazurkiem podrygać w butach palonych – ram tam tam! ram tam tam!”18.
Cztery nurty Jak dotychczas, gdy była mowa o pieśni polskiej wieku XIX, rzecz tyczyła najczęściej pieśni polskiej w ogóle, bez dodatkowych rozróżnień. Bez należnego jej rozwarstwienia w zależności od warstw
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
społecznych, w których funkcjonowały jej odmienne repertuary. A także bez wyraźnego rozgraniczenia poszczególnych faz jej stylistycznego rozwoju – od romantyzmu wczesnego do późnego. A dopiero po dokonaniu wszystkich tych rozróżnień można by 15 zbliżyć się do próby rozumienia toku jej dziejów. Mogłoby się wydawać, że gdy chodzi o rozwarstwienie, to w grę wchodziły dwie warstwy lub – może lepiej – dwa nurty: pieśni zwanej artystyczną i pieśni zwanej ludową. W wieku XIX nastąpiło, jak wiadomo, ich zbliżenie. Ludowa wystąpiła w funkcji ożywczego źródła dla artystycznej. Ale starczy postudiować zbiory Kolberga, by stwierdzić, że w gruncie rzeczy ruch odbywał się w obie strony19. Zjawisku folkloryzacji pieśni artystycznej towarzyszyło
17 Józef Sikorski, Przegląd kompozycji. Ostatnie kompozycje fortepianowe Ig. Krzyżanowskiego „Ruch Muzyczny” 1858, nr 38, s. 300–302. Zob. też: Mieczysław Tomaszewski, Chopin w oczach naśladowców, następców i kontynuatorów, w: idem, Kompozytorzy polscy o Fryderyku Chopinie. Antologia, wyd. 4 poszerzone, Kraków–Warszawa 2017. 18 Cyprian Kamil Norwid, z listu do Władysława Bentkowskiego, listo‑ pad 1867. Cyt. za: idem, „Gorzki to chleb jest polskość”. Wybór myśli politycznych i społecznych, red. Jerzy Robert Nowak, Kraków 1984, s. 40. 19 Szczególnie działy zatytułowane przez Oskara Kolberga Dwory i Dworki (idem, Lud. Jego zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce, wydawane 1857–1890).
! Pieśń polska.indb .indb 15
08.06.2020 11:32:59
zjawisko jej „ześpiewywania” i w formie uproszczonej przenikania jej do repertuaru ludowego20. Jednak nie o dwóch, ale o czterech warstwach czy nurtach pieśni można i trzeba mówić. Jeśli za pieśń nazywaną „artystyczną”, a niekiedy i „wysoką” uznamy pieśń solową z towarzyszeniem instrumentu, skomponowaną do słów określonego poety przez określonego kompozytora, istniejącą w zapisie nutowym – to się okaże, że w obrębie repertuaru tak określonego znajdą się równocześnie zarówno pieśni w rodzaju Śpiewów historycznych Niemcewicza, jak i Ogińskiego Felicité passée czy Szymanowskiej Peine et plaisir. To z jednej strony. A z drugiej: jeśli pieśnią ludową lub „niską” nazywać będziemy pieśni wykonywane bez ustalonego akompaniamentu, przekazywane na ogół drogą oralną, w zasadzie anonimowe – to się z kolei
16
Rzut oka
okaże, że w zakres w ten sposób rozumianego repertuaru wejdą pieśni tak różne, jak Oj chmielu, chmielu i Jeszcze jeden mazur dzisiaj. A przecież! Gdy w roku 1847 Chopin zwierzał się rodzinie w Warszawie: „wieczór u siebie przegrałem, przenuciłem śpiewami znad Wisły”21 – to nie chodziło tu, jak się najczęściej przypuszcza, o pieśni ludowe wiejskie, lecz o tak zwane pieśni powszechne, nazywane inaczej narodowymi, te, których refleks pojawiał się w jego muzyce; pieśń o Laurze i Filonie (w Fantazji polskiej), kolęda Lulajże, Jezuniu (w Scherzu h‑moll), piosnka Tam na błoniu błyszczy kwiecie (w Mazurku e‑moll), śpiew Wionął wiatr błogi na Lechitów ziemię (w Fantazji f‑moll)22. Chcąc być blisko rzeczywistości, trzeba by w przypadku pieśni polskiej mówić więc o jej czterech warstwach czy nurtach. Nurtach
20 Pogląd wyartykułowany po raz pierwszy przez Ryszarda Wincentego Berwińskiego, Studia o literaturze ludowej ze stanowiska historycznej i naukowej krytyki, t. 1–2, Poznań 1854. 21 Paryż, 19 kwietnia 1847, Korespondencja Fryderyka Chopina, red. Bronisław Edward Sydow, t. 2, Warszawa 1955, s. 194. 22 Szerzej na ten temat zob. Mieczysław Tomaszewski, Chopin’s Inspiration from Polish “Common Song”, w: Chopin’s Work: His Inspirations and Creative Process in the Light of the Sources, red. Artur Szklener, Warszawa 2003; także idem, Inspiracje polską pieśnią powszechną, w: idem, Chopin 2. Uchwycić nieuchwytne, Kraków–Warszawa 2016.
! Pieśń polska.indb .indb 16
08.06.2020 11:32:59
wchodzących między sobą w częste relacje natury symbiotycznej albo osmotycznej, słowem, wpływających na siebie nawzajem i wzajemnie się przenikających. Ale w gruncie rzeczy – odrębnych, gdy chodzi o charakter, proweniencję, cel i funkcję.
Nurty pieśni zwanej wysoką Pierwszy z dwu nurtów nazwać można nurtem artystycznej pieśni elitarnej. Chodzi o pieśni komponowane głównie dla wykonawców profesjonalnych lub dobrze podkształconych dyletantów. Przeznaczone do wykonywania w „wysokopiennych” salonach, a z biegiem czasu – coraz częściej na estradzie koncertowej. Ad-
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
resowane przede wszystkim do środowiska rodowej, intelektualnej i artystycznej elity. Jest to nurt pieśni korzystającej z aktualnej techniki – wspólnej pieśni europejskiej. Pieśni utrzymanej w stylu akcentującym bardziej to, co uniwersalne, niż to, co narodowe. 17 Tworzą go pieśni niestroniące od inspiracji tekstami w językach obcych – od wierszy Goethego do Dehmela – chociaż najczęściej oparte bywają na tekstach z wysokiego nurtu poezji rodzimej. W pieśniowym repertuarze spotykają się tu więc romanse francuskie Michała Kleofasa Ogińskiego i niemieckie ballady Antoniego Henryka Radziwiłła z pieśniami w rodzaju Chopina Z gór, gdzie dźwigali, Moniuszki – Znaszli ten kraj, Karłowicza – Skąd pierwsze gwiazdy czy Szymanowskiego Obłoczną górą ciągnie ptak… (Łabędź). Nurt drugi chciałoby się nazwać nurtem artystycznej pieśni egalitarnej. Drogę pokazał już Gomółka, komponujący swe Psalmy Dawidowe „dla domaków”23. W wieku XIX ideę tworzenia repertuaru domowego rozpoczynają Śpiewy Niemcewicza. W hiperbolicznym sformułowaniu Marcelego Antoniego Szulca: „nie masz Polaka, 23 Mikołaj Gomółka, Melodie na psałterz polski, Kraków 1580. W dedykacji ks. biskupowi Piotrowi Myszkowskiemu znajduje się zwrot: „Niosęć nowe Melodie / Dawidowe Psalmodie: / Które na nowo wydany / Psałterz tobie przypisany / Są łacniuchno uczynione, / Prostakom nie zatrudnione. / Nie dla Włochów, dla Polaków, / Dla naszych prostych domaków”.
! Pieśń polska.indb .indb 17
08.06.2020 11:32:59
który by nie umiał kilku śpiewów historycznych na pamięć”24. W każdym razie ukazywały się, jak wiadomo, w wielu kolejnych wydaniach25. A jeśli istotnie śpiewała je cała Polska, to także dlatego, że zostały skomponowane nie dla profesjonalistów. Nawet wśród kompozytorów znalazło się wielu dyletantów: Cecylia Beydale, Franciszka Kochanowska, Salomea Paris, Laura Potocka, Zofia Zamoyska, księżna Maria Wirtemberska, hrabina Karolina Chodkiewiczowa, Konstancja Narbuttówna26. Szczyt tej tradycji – tradycji pieśni egalitarnej – reprezentują, co oczywiste, Moniuszki Śpiewniki domowe, wypełnione pieśniami w rodzaju Po nocnej rosie, Już matka zasnęła, Prząśniczka czy Tam na górze jawor stoi. Jak to określił Stefan Kisielewski: „weszły w krew społeczeństwa” i trudno sobie wyobrazić, „że melodii tych mogło kiedyś nie być”27. A przecież Śpiewniki domowe (I–VI) Moniuszki nie
18
Rzut oka
były jedynymi śpiewnikami tego rodzaju. Podobne zbiory pieśni puścili w obieg społeczny: Antoni Woykowski (Piosnki polskie I–II), Ignacy Feliks Dobrzyński (Pieśni sielskie), Józef Nowakowski (Śpiewy polskie), Ignacy Komorowski (Śpiewy polskie), Kazimierz Lubomirski (Utwory do śpiewu), Ignacy Krzyżanowski (Śpiewnik), Aleksander Zarzycki (Śpiewnik I–II), Antoni Kocipiński (zbiór pieśni kresowych Pisni, dumki i szumki ruśkoho naroda na Podoli, Ukraini i w Małoro‑ ssyi), Michał Zawadzki (Gęślarz wędrowny)… Tematy i wątki pieśni tego nurtu rozgrywały się w sferze rodzimości. Akcentowały nie to, co właśnie modne, ale to, co ugruntowane w tradycji, zakorzenione. Moniuszko był w pełni świadomy, czego oczekują ci, do których kierował swój pieśniowy 24 Marceli Antoni Szulc, Przegląd ostatnich dzieł Chopina, „Tygodnik Literacki” 1842, nr 11, s. 83. 25 Bogate dzieje powstania Śpiewów i ich późniejszego rezonansu, zob. Michał Witkowski, W kręgu śpiewów historycznych Niemcewicza, Poznań 1979, oraz Tadeusz Strumiłło, „Śpiewy historyczne” do słów J. U. Niemcewicza, ich historia i problematyka, „Studia Muzykologiczne”, t. 4, Kraków 1955. 26 Wśród profesjonalnych kompozytorów znaleźli się: Maria Szymanowska, Karol Kurpiński, Franciszek Lessel i Józef Deszczyński. 27 Stefan Kisielewski, Stanisław Moniuszko, w: idem, Gwiazdozbiór muzyczny, t. 1, Kraków 1958, s. 125.
! Pieśń polska.indb .indb 18
08.06.2020 11:32:59
repertuar. Starczy przypomnieć sobie słynne zdanie pochodzące z zapowiadającej i promującej jego gigantyczne przedsięwzięcie zapowiedzi: „a to, co jest narodowe, krajowe, miejscowe, co jest echem dziecinnych naszych przypomnień, nigdy mieszkańcom ziemi, na której się urodzili i wzrośli, podobać się nie przestanie”28. Wykonawcami pieśni repertuarów „domowych” byli w większości artyści domorośli, odbiorcami – współuczestnicy tego życia, które toczyło się w dworach i dworkach szlacheckich oraz w salonach miejskiej inteligencji.
Nurty pieśni zwanej niską
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
Wraz z dwoma nurtami pieśni „wysokiej” – elitarnym i egalitarnym (profesjonalnym i nieprofesjonalnym) – koegzystowały dwa nurty pieśni „niskiej”: nurt pieśni powszechnej i nurt pieśni ludowej sensu stricto. Różnicują je wyraziście: charakter, proweniencja
19
oraz stopień i rodzaj rozpowszechnienia. Nurt pieśni ludowej w znaczeniu dosłownym stanowił swego rodzaju arché. Jego właściwości naczelne to ściśle wiejska proweniencja i zróżnicowanie regionalne. W tym – i w zasadzie tylko w tym – nurcie każda pieśń nosiła w sobie odrębność regionalną. Reprezentowały ducha i styl swoich „małych ojczyzn”, tak jak na przykład Uwoz mamo roz czy Lecioły zórazie, krzycały: mój Boze reprezentuje kurpiowszczyznę, a Pociez chłopcy, pociez zbijać – góralszczyznę. Nie z przypadku repertuar pieśni ludowej wydawał Kolberg, puszczając w świat kolejne tomy Sandomierskiego, Kujaw czy Mazowsza. Nurt pieśni powszechnej obejmował repertuar z samego założenia ponadregionalny, spajający, a nie różnicujący poszczególne regiony. A ponadto: śpiewając Grzmią pod Stoczkiem armaty czy Bóg się rodzi, moc truchleje – podobnie jak przy pieśni ludowej 28 Stanisław Moniuszko, Prospekta. Śpiewnik domowy, „Tygodnik Petersburski” 1842, nr 72, s. 494.
! Pieśń polska.indb .indb 19
08.06.2020 11:32:59
nikt nie pytał o nazwiska autorów29. Za powszechność płaciło się anonimowością. Mickiewicz, pochwaliwszy zbiór pieśni powstańczych Wincentego Pola, dając mu „patent” na pisanie pieśni, za probierz doskonałości – w tym rodzaju twórczości – uznał zgubienie autora30. Pieśń powszechna, tak jak ludowa, obejmowała wszystkie możliwe zakresy tematyczne, od pieśni miłosnej po obyczajową, od religijnej po patriotyczną31. Utrwalana w niezliczonych śpiewnikach, rozpowszechniała się głównie jednak, podobnie jak pieśń ludowa – sposobem oralnym. To pieśni powszechnej dotyczyły słowa Norwida: „O Polsko, pieśnią Pan Bóg cię zapala, / Aż rozgorzejesz jak lampa na globie!”32. To pieśni powszechnej dotyczyły uwagi Marii Janion o trzech pieśniach kształtujących polski romantyzm. O tekstach, które stawały się dla niej punktem
20
Rzut oka
wyjścia, Alina Witkowska odważyła się stwierdzić, że dzięki swej formie „prostej, zrytmizowanej, […] pieśniowej” zyskały „ogromną i trwałą popularność […] w odbiorze masowym zapewne [nawet] większą niż wieszczowie”33.
29 Np. wprawdzie wiadomo, że autorem słów do pieśni Bóg się rodzi był Franciszek Karpiński, a do pieśni Grzmią pod Stoczkiem armaty – Wincenty Pol (wiersz ze zbioru Pieśni Janusza zatytułowany Krakusy), ale autorzy pieśniowych melodii pozostali anonimowi. 30 Adam Mickiewicz, Dzieła wszystkie, t. 16: Rozmowy z Mickiewiczem, Warszawa 1933, s. 112. Również pieśni powstańcze Wincentego Pola osiągnęły rezonans niebywały. Zygmunt Kaczkowski ujął zjawisko to w zdaniu: „prawie każdy z nas mógł je deklamować z pamięci” (idem, Mój pamiętnik z lat 1833–1843, Lwów 1899, s. 74). 31 Także oczywiście pieśni, w których motywy patriotyczne splatają się z miłosnymi; por. np. zestawienie na s. 10–11 32 Cyprian Kamil Norwid, Promethidion. Dialog I, w. 252–253, wyd. Fundacja Nowoczesna Polska, https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ promethidion.html (dostęp: 26.01.2019). 33 Alina Witkowska, Literatura romantyzmu, Warszawa 2003, s. 275.
! Pieśń polska.indb .indb 20
08.06.2020 11:32:59
Pieśń romantyczna z fazy na fazę Wszystko to, o czym była dotychczas mowa, całe to zróżnicowanie synchroniczne, warstwowe, trzeba oczywiście ujrzeć także i zarazem jako zmienne w czasie.
Faza pieśni preromantycznej i postklasycznej, ok. 1795–1820
poeci: Karpiński, Kniaźnin, Niemcewicz
kompozytorzy: Ogiński, Radziwiłł, Elsner, Lessel, Kurpiński
Faza pieśni wczesnoromantycznej, ok. 1820–1836
poeci: Brodziński, Mickiewicz, Witwicki
kompozytorzy: Kurpiński, Szymanowska, Chopin Faza pieśni szczytowo romantycznej, 1836–1865 poeci: Mickiewicz, Witwicki, Zaleski, Pol, Lenartowicz, Syrokomla 21
kompozytorzy: Chopin, Dobrzyński, Moniuszko, Komorowski Faza pieśni późnoromantycznej, ok. 1865–1896 poeci: Mickiewicz, Asnyk, Konopnicka
kompozytorzy: Noskowski, Żeleński, Paderewski, Karłowicz
Faza pieśni postromantycznej i modernistycznej, ok. 1896–1918 poeci: Tetmajer, Miciński, Kasprowicz, Wyspiański
kompozytorzy: Karłowicz, Niewiadomski, Gall, Szeluto, Różycki, (wczesny) Szymanowski
Najszerszy z możliwych obszar czasu, jaki można by przyznać pieśni romantycznej, mógłby objąć okres między rokiem 1795 a 191834. Ale wówczas lata wstępne byłyby jedynie postklasyczno-
34 Rozmaite poglądy na temat periodyzacji czasów polskiego romantyzmu reprezentują m.in.: Henryk Markiewicz, Próba periodyzacji nowożytnej literatury polskiej, „Ruch Literacki” 1966, nr 2; Alina Witkowska, Wielkie stulecie Polaków, Warszawa 1987; Jerzy Ziomek, Epoki i formacje w dziejach literatury polskiej, „Pamiętnik Literacki” 1986, nr 4; Janusz Maciejewski, Literatura w perspektywie długiego trwania, w: Sporne i bezsporne problemy współczesnej wiedzy o literaturze, red. Włodzimierz Bolecki, Ryszard Nycz, Warszawa 2002.
! Pieśń polska.indb .indb 21
08.06.2020 11:32:59
‑preromantycznym prologiem, a lata końcowe – postromantyczno ‑modernistycznym epilogiem. Właściwej pieśni romantycznej przypadłby zatem czas między progiem lat dwudziestych a przełomem wieków XIX i XX. Pieśń polska „Wieku Uniesień” pojawia się niepostrzeżenie, wyłaniając się z preromantycznej, naznaczonej sentymentalną czułością lub postklasyczną retoryką, i znika równie niepostrzeżenie, wtapiając się w pieśń modernistyczną, głównie w jej nurt ekspresjonizujący. Wchodzi w historię muzyki polskiej wraz z późnymi śpiewami Kurpińskiego oraz wczesnymi pieśniami i piosnkami Chopina, odchodzi – wraz z liryką estradową Karłowicza, kulminuje w wielobarwnym i wielowątkowym pieśniarstwie Moniuszki. Toczy się, rozwija, przebiega w trzech fazach: wczesnej, szczytowej (czyli właściwej) i późnej, owej niezauważenie przechodzącej w fazę
22
Rzut oka
postromantyczną podbarwioną modernizmem. Samą tę drogę – od wczesnego do późnego romantyzmu – można by dla pieśni tak zwanej wysokiej ująć w formułę: od lekko zarysowanego szkicu do dzieła kreślonego ostrą i wyrazistą kreską. Czyli: od śpiewów, pieśni i piosnek prywatno‑domowo‑towarzyskich do pieśni publicznej, koncertowej, przeznaczonej dla estrady. Od niemal dyletanckiego nucenia – do śpiewu wymagającego wielkiego głosu i kunsztu wokalnego. Ale zarazem i paradoksalnie: od pieśni inspirowanych tekstami o charakterze intersubiektywnym i powstających nierzadko pod widocznym ciśnieniem historii, pieśni dotyczących życia i losów narodu i kraju, do pieśni stanowiących wypowiedź krańcowo subiektywną, wyzwoloną z determinacji historycznych, a nierzadko pełnym głosem prezentującą dzieje i stany duszy własnej. Uczyńmy porównanie. Najpierw Chopin inspirowany Witwickim (przykład 1), następnie Karłowicz inspirowany Tetmajerem (przykład 2). U Chopina: „ustroń miła, cicha”, u Karłowicza: „niezmierna otchłań wszechświata”. U Chopina: śpiewana przez pastuszka „piosnka luba, słodka”, u Karłowicza: „muzyka mojej duszy”. Piosnka Chopina jakby nucona półgłosem. Pieśń Karłowicza – zamknięta frazą śpiewaną fortissimo i appassionato. To klamra, która spina dzieje pieśni romantycznej, obejmując jej trzy główne fazy.
! Pieśń polska.indb .indb 22
08.06.2020 11:32:59
{
b &b 68 Ï
Ï nÏ J
U - stroń mi -
b &b 68 Ï
Ï J
Ï™
ła,
ci
Ï J
Ï™
Ï nÏ J
&b
b Ï
&b
b Ï
Ï nÏ J
Ï J
Ï™
Ï™ wzdy
Ï nÏ J
Ï™
ja
-
kiś żal
Ï™
Ï™
w pa - mię
-
ci,
ÏÏ Ï ™ Ï Ï bÏ ™
Ï™
Ï Ï Ïú ™ Ï Ï Ï
Ï Ï Ï Ï Ïú ™ Ï
ÏÏ Ï ™ Ï ÏJ b Ï ™ J
Ï™
Ï™
Ï J
Ï™ -
cha,
w o - ku łza
się
krę
Ï™ -
ci.
ÏÏ Ï ™ Ï Ï bÏ ™
Ï™
Ï Ï Ïú ™ Ï Ï Ï
Ï ÏÏ ™ Ï ÏÏ ™ Ï # Ï
Ï™
j ÏÏ Ï™ Ï Ï Ï™ J
Ï™
ka,
ze
Ï™
Ï™ Ï Ï
Ï™
Ï™
29
b
&b
b Ï
Ï Ï Ïú ™ Ï Ï Ï
Łza
&b
b Ï
Ï Ï J
Ï bÏ Ï Ï Ïú ™ Ï Ï J
Ï™
wy - bieg - ła
zo
Ï Ï J
Ï J
-
Ï™
mną str u
Ï™
- myk śpie
-
wa,
Ï™ Ï Ï
Ï™
#Ï Ï Ï
Ï Ï Ï #Ï Ïú ™ Ï
Ï™
33
&b
b
&b
b
{
cha!
Ï bÏ Ï Ï Ïú ™ Ï
cze - goś ser - ce
&b
{
-
ÏÏ Ï ™ Ï ÏJ b Ï ™ J
25
b &b 68 Ï Ï Ï Ï Ï Ï ú™
{
Ï™
&b
b
Ï #Ï Ïú ™ Ï Ï Ï Ï
Ï Ï J
do
mnie się
Ï
Ï Ï J
Ï J
Ï Ï Ï #Ï Ïú ™ Ï
Ï Ïú ™ Ï
Ï™
j ÏÏ Ï™ Ï Ï Ï™ J
z wy - so
Ï J
Ï™
Ï™ -
ka
Ï™
sko - wronek
Ï™
od - zy
23
Ï™ -
wa.
ÏÏ Ï™ Ï Ï Ï™
Ï™
Ï #Ï Ïú ™ Ï Ï Ï
Ï Ï nÏ ÏÏ ™ Ï n ÏÏ ™
Ï™
37
&b
b
Ï #Ï Ïú ™ Ï Ï Ï
Ï Ï Ï #Ï Ïú ™ Ï
Przykład 1. Fryderyk Chopin / Stefan Witwicki, Wiosna, t. 25–40
! Pieśń polska.indb .indb 23
08.06.2020 11:32:59
{
j # Ï & c ä Ï ÏJ ÏJ
na śnież-ne gó - ry,
# & c Ï úú
Ï Ï # Ïúú
8
? # c n Ïú
{
# p & Ï
Ï J
11
p
ÏÏ J
Ï j Ï Ï
pró
# Ï & ä 14
f
? # Ïj Ï
ú nÏ
mu
# & Œ 17
?# Œ
ä n # ÏÏÏ
ÏÏ Ï J ÏÏ J
n # ÏÏ
j Ï
ä ÏÏÏ
Œ
szy,
nÏ nÏ Ï # ÏÏ Ï ÏÏ n Ï Ï n Ï Ï ä J ä J ÏÏÏ # ÏÏ n n ÏÏÏÏ Ï J Ïj
-
Ï
Ï zy
- ka
úú ú
ÏÏ ÏÏ
úú ú
f
# &
ÏÏ Ï
i
- dzie błę - kit
ä ÏÏÏ
-
j #Ï
Ï
Ï
na,
ci
ú
mo
-
Ï
jej
™ úúú ™ cresc. ww w
du
Ï™ ÏÏ ™™
Ï Ï
Ï
-
Ï ä
j Ï ÏJ Ï
- cha, skrzy -dla
Ï
szy.
ff appassionato
Ï
Ï
∑ j Ï Ï
ÏÏ
ä Ï Ï ú
ff più mosso
ú
poco a poco
Ï Ï
Ï
ä
Ï
Ï - ta
Ï
Ï ä Ï Ï Ï
ú
Ó Ï ÏÏ J
ÏÏ ™™ Ï ™Ï
Ï
ÏÏj Ï Ï
ä
ä
∑
j Ï Ï ™™ ÏÏ ÏÏÏ™
Ï ™™ ÏÏ ™
Ï Ï
Ï Ï nÏ Ï Ï Ï Ï n Ï ÏÏ ÏÏ Ï Ï Ï Ï
cresc.
cresc.
Ï
Ï #Ï Ï #Ï ä ÏÏ # ÏÏJ Ï Ï j Ï ÏJ Ï Ï
ÏÏ ÏÏ J ÏÏ J
Ï
molto cresc.
ä Ï Ï Ï ä Ï Ï Ï ú ú
∑
Ï Ï Ï # ÏÏÏ Ï ÏÏ Ï b ÏÏÏÏÏ™™™™ & Ï 20 Ï Ï ?# Ï ä
j j Ï Ï Ï
# ÏÏÏ
skąd blask dróg mlecz-nych
cresc.
Ï
Ï J
dy;
molto cresc. ä Ïj Ïj Ïj Ï
Ï Ï Ï Ï ÏÏ ÏÏ ÏÏ Ï ÏÏ ÏÏ ÏÏ Ï Ï Ï Ï ä
ÏÏ J
-
j Ï Ï Ï Ï Ï Ï dim. Ï Ï Ï Ïj Ï J Ï Ï
ÏÏ ÏÏ J ÏÏ J
ÏÏ
j Ï
-
bla
3 j Ï Ï Ï Ï Ï
j Ï
Ó
Ï
ot - chłań wszech-świa - ta,
J
j Ï
dzie
ú
Ï
Ï
Ï
Ï
# f risoluto & ú
{
f
ä # ÏÏ ÏÏÏ #Ï J # ÏÏ # ÏÏ
ÏÏj Ï
# f & ú
{
Ï
i - dzie w nie -zmier - ną
?#
{
#Ï
-
Ï
j ÏÏ Ï n Ï Ï ÏÏ ™ Ï Ï bÏ Ï ™ n Ï ÏÏ
Ï bÏ
Ï J
dim.
j Ï
na mie- siąc i
#ú
Ï
# & ä ÏÏ Ï
24
f ä ÏJ Ïj Ïj Ï ™
Ï
j ÏÏ Ï Ï
Ï
ä
j ÏÏ Ï Ï Ï Ï ™ Ï ÏÏ Ï Ï Ï úú dim. Ï ä Ï Ï ä Ï Ï Ï
Przykład 2. Mieczysław Karłowicz / Kazimierz Przerwa‑Tetmajer, Idzie na pola, t. 8–22
! Pieśń polska.indb .indb 24
08.06.2020 11:33:00
Pieśni romantycznej fazy główne W fazie wczesnoromantycznej bohater liryczny jest określony przez rodzinną wspólnotę, przez pejzaż liryczny, a nierzadko i przez losy kraju. Jego życie biegnie w rytmie przemian pór roku i pór dnia i nocy, szczególnie zaś – przez przemienne następstwo lat pokoju i wojny. Jego domem najczęściej bywa strzecha lub dworek, wieś i kraj rodzinny, jego droga prowadzi do lub od dziewczyny, na wojnę lub z wojny. Przede wszystkim w tej właśnie fazie to, co erotyczne, niemal nierozerwalnie sprzężone bywało z tym, co heroiczne; to, co własne i osobiste, wpisywało się bez konfliktu w to, co wspólne, powszechne, narodowe. „Ojczyzno, tobie ramię, a serce dałem lubej…” – brzmi refren jednej z pieśni z tak zwanego
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
zbioru Reyznera wydanego w 1828 roku35. Panuje jeszcze koegzystencja wielu gatunków. W komplementarnej parze gatunków pieśniowych o proweniencji sentymentalnej, tak w trybie idyllicznym (sielskim), jak elegijnym (dumowo‑dumko- 25 wym), temat jawi się w postaci liryzowanego opisu jakiegoś stanu lub sytuacji, jakby trwających w czasie i zawieszonych w przestrzeni: Błyszczą krople rosy, mruczy zdrój po błoni…36, Gdzieś w ustroni na dolinie piękny wzeszedł kwiat…37. W drugiej parze gatunków, już wczesnoromantycznych – w balladach i romansach – nie stan, ale jakiś graniczny moment akcji dyktuje kształt i charakter pieśni. Wprost obsesyjne bywają tu akty powitań i pożegnań, spotkań i rozstań, wymarszów – a właściwie wyjazdów – na wojnę lub w dalekie kraje, na siwym, gniadym czy karym koniu, by z niej szczęśliwie wrócić lub nie powrócić38. Nie o trwanie więc, lecz o moment przejścia tu chodzi, o granicę między czasem pokoju i wojny.
35 Pieśni i piosneczki narodowe z fortepianem. Część pierwsza, wyd. K. Reyzner, Poznań 1828. Zob. Jan Prosnak, Zbiór Reyznera, „Muzyka” 1959, nr 3. 36 Fryderyk Chopin, Wiosna do słów Stefana Witwickiego. 37 Stanisław Moniuszko, Kwiatek do słów Antoniego Kolankowskiego. 38 Por. Fryderyk Chopin, Wojak, Narzeczony; Stanisław Moniuszko, Wyjazd na wojnę, oraz niezliczoną ilość pieśni powszechnych w rodzaju Bywaj dziewczę zdrowe, ojczyzna mnie woła.
! Pieśń polska.indb .indb 25
08.06.2020 11:33:00
Faza druga, szczytowa, przynosi zmianę perspektywy. Podmiot liryczny tu rządzi, liryczne „ja”, nierzadko o autobiograficznym przydźwięku. Perspektywa z zewnętrznej staje się wewnętrzną. Miejsce liryzowanego opisu zajmuje liryczny wyraz uczuć własnych. Odpadają maska i rola, znika dystans. Dotychczasowy świadek zdarzeń ustępuje miejsca ich uczestnikowi. Podstawową formą podawczą staje się wyznanie. A obok niego – wspomnienie i marzenie. Świat przedstawiony streszcza się do tego, co można objąć uczuciem i wiarą – już nie: współ‑czuciem czy prze‑czuciem. Perspektywa staje się mniej szeroka, za to głębsza. Rodzina ograniczona zostaje do pary kochających się, kraj rodzinny staje się ojczyzną, związaną z podmiotem lirycznym już nie historią, lecz autobiografią, więc historią bezpośrednio przeżytą. Następuje zespolenie rodzajów i gatunków. Główną formą wypowiedzi
26
Rzut oka
staje się pieśń liryczna jako gatunek syntetyczny. Znika – lub przechodzi na drugi plan – muzyczna mimetyczność, dźwiękonaśladowczość, tak zwana rodzajowość. Ograniczona zostaje przestrzeń zewnętrzna. Pejzaż „malowniczy” ustępuje miejsca „pejzażowi duszy”. Kategorią podstawową staje się czas, lecz nie ten obiektywnie mierzony, ale ten subiektywnie przeżyty. Szczególnie ciekawe bywają te w pieśni momenty, kiedy to – jak w Mojej pieszczotce Chopina39 lub w Rozmowie Moniuszki40 – pieśń stara się uwiecznić chwilę szczęśliwą. Aż do absolutnej pełni. Albo te, w których pieśń staje się świadkiem nieszczęścia, osamotnienia, pustki, jak w Chopina Z gór, gdzie dźwigali41 czy w finale pieśni Moniuszki Do Niemna42. Tak więc – i ponad to: wczesny romantyzm, jeszcze naznaczony sentymentalnym nalotem, opisywał świat w pieśni współczująco, mezza voce, trzymając się złotego środka w dynamice i ekspresji. Romantyzm bezprzymiotnikowy, czyli ten szczytowy czy właściwy – wyrażał najbardziej własne i szczere uczucia podmiotu lirycznego 39 „Tylko całować, całować, całować, całować…”. 40 „I tak rozmawiać godziny, dni, lata / Do końca świata i po końcu świata”. 41 „I może nawet zapomnieni, zapomnieni, zapomnieni będą”. 42 „Kędy jest Laura moja, gdzie są przyjaciele? / Wszystko przeszło, a cze‑ muż nie przejdą łzy moje!”.
! Pieśń polska.indb .indb 26
08.06.2020 11:33:00
głosem wyzwolonym, pełnym, docierając do granic, ale jedynie w momentach szczególnych. I ich nie przekraczał. Romantyzm późny, przechodzący bezpośrednio w postromantyczny modernizm fazy ostatniej, usiłuje nierzadko owe granice przekroczyć. Płacz przechodzi więc niekiedy w lamentację, głos podniesiony niemal w krzyk, mowa intymna niemal w szept, wyraz pełni szczęścia w ekstatyczną euforię, wyraz pustki – w katastroficzne zamilknięcie. Starczy pomyśleć o pieśniach takich, jak Karłowicza Skąd pierwsze gwiazdy czy Przed nocą wieczną, jak Paderewskiego Nad wodą wielką i czystą, jak wczesnego Szymanowskiego Jestem i płaczę. Niekiedy wprawdzie pojawiają się środki z drugiego bieguna
Pieśń polska „Wieku Uniesień” Rekonesans
ekspresji, krańcowo ściszone i szczególnie łagodne. Towarzyszą momentom ucieczki w arkadię, w raj utracony dzieciństwa (Karłowicza Pamiętam ciche, jasne, złote dnie…) lub istniejących jedynie we wspomnieniu chwil szczęśliwych (Karłowicza Zawód: 27 „Wykołysałem cię wśród fal mych snów…”). Ale tonem podstawowym pozostaje zapis zmierzchu, ten, w którym toczą się pieśni takie, jak tego samego autora Smutną jest dusza moja aż do śmierci43. Różnic rysuje się więcej. Romantyzm pieśniowy fazy środkowej trzyma się najsilniej „tutaj i teraz”: konkretności osób, indywidualnej niepowtarzalności i niezbywalności przeżyć. To już nie jakaś pasterka i wojak czy jakiś rycerz i dziewczyna, ale „moja Laura” (Moniuszko) i „moja pieszczotka” (Chopin). To nie jakiś legendarny bohater elegijnej dumy, lecz bliska, konkretna Urszulka opłakiwana za Kochanowskim w VI Trenie Moniuszki. Natomiast w fazie ostatniej to, co indywidualne, osobiste i konkretne, zostaje zastąpione przez ogólnoludzkie, uniwersalne i abstrakcyjne. Już nie Laura czy Urszulka, lecz miłość i śmierć, Eros i Tanatos, najczęściej zresztą w splocie nierozdzielnym, nierzadko w sytuacjach, gdy „śmierć
43 Repertuar kategorii ekspresywnych determinujących charakter pieśni Mieczysława Karłowicza zob. Mieczysław Tomaszewski, Struktura i ekspresja pieśni Mieczysława Karłowicza, w: idem, O muzyce polskiej w perspektywie intertekstualnej, Kraków 2005, oraz studium nr 12 w niniej‑ szym tomie.
! Pieśń polska.indb .indb 27
08.06.2020 11:33:00
chroni od miłości, a miłość od śmierci”44. Już nie brak konkretnej, ukochanej osoby dochodzi tu do głosu, już nawet nie jakaś moja konkretna samotność, opuszczenie, lęk przed zapomnieniem – lecz pustka generalna, totalna, całkowita. Poczucie braku sensu, niespójności bytu, tragizmu kondycji ludzkiej. Rozmowa przebiega już nie tyle z kochanką, ile z „das ewig Weibliche”, już nie tyle z Chrystusem, ile z Bytem czy Niebytem45.
Wyciągając przed nawias Aspekt historyczny i społeczny dominujący w fazie wczesnej, autobiograficzny i psychologiczny – w fazie szczytowej, zostają zastąpione w fazie ostatniej przez aspekt kosmologiczny i moralistyczny.
28
Rzut oka
Jak nigdy dotąd ważne stają się sprawy sumienia i rozrachunek, bilans. To jest czas, kiedy w pieśni „leją się łzy czyste, rzęsiste”. Romantyzm w literaturze polskiej był rozpostarty między tkliwą sielskością a pełną powagi lub gniewną wzniosłością. Nie ulega wątpliwości, że właśnie to ostre i zdecydowane, a nie łagodne i unikowe spojrzenie na rzeczywistość stanowiło jego stronę nacechowaną, by wspomnieć Dziady czy Kordiana. Nieco inaczej było z polską pieśnią romantyczną. Gniewna wzniosłość znalazła swój wyraz przede wszystkim w muzyce instrumentalnej – w scherzach i balladach Chopina, w jego wielkich polonezach i ostatnich sonatach46. Romantyczna pieśń polska – w większości – podążyła drogą utanecznionej sylabotonicznie sielskości. Tej, do której można by zastosować słowa Miłosza, mówiące o zamienianiu tego, co wzniosłe – w tkliwe.
44 Jan Lechoń, [Pytasz, co w moim życiu...], w: idem, Srebrne i czarne, Warszawa 1924. 45 Por. krąg tematyczny pieśni i poematów symfonicznych Karłowicza i wczesnych pieśni Szymanowskiego. 46 Por. Mieczysław Tomaszewski, Wechselbeziehungen zwischen Literatur und Musik in der polnischen Frühromantik, w: Welttheater. Die Künste im 19. Jahrhundert, Hrsg. Peter Andraschke, Edelgard Spaude, Freiburg 1992.
! Pieśń polska.indb .indb 28
08.06.2020 11:33:00
W obfitości pieśni i piosnek romantycznych zdominowanych ideą liryzmu naznaczonego barwą idylliczno‑elegijną znaleźć można niewątpliwie nieskończoną liczbę utworów wybitnych, wartych długiego życia w narodowej kulturze. Jednak linię jej szczytów znaczą przede wszystkim pieśni, o których można by za tym samym poetą powiedzieć, że były pisane „w mowie ognia i wody i wszelkich żywiołów”47. 1999 47 Czesław Miłosz, Nie tak, w: idem, Utwory poetyckie. Poems, Ann Arbor 1976, s. 345.
! Pieśń polska.indb .indb 29
08.06.2020 11:33:00
Nie jest to monografia ani podręcznik czy kompendium historyczne, lecz wybór tekstów, powstałych przy tym na przestrzeni wielu lat. Jako teksty jednego autora noszą w sobie zarówno powtarzalność, niekiedy obsesyjną, jak i zmienność, odmieniającą niekiedy pierwotne punkty widzenia. Stanowią świadectwo prób uporczywego odczytywania jakiegoś utworu czy jakiejś twórczości na nowo, w odczuciu, że wciąż jeszcze nie zostało z niej „wysłyszane” ani wyczute to, co najbardziej godne uwagi. Poza wstępną próbą zarysu całości i końcowymi tematycznymi dopełnie‑ niami jedynie tytułowe cztery postacie polskich twórców pieśni weszły
z Posłowia Autora
9 788322 450802
cena 59 zł ISBN 978‑83-224‑5080‑2
Chopin Moniuszko Karłowicz Szymanowski
charakterystyczną i odrębną, wyróżniającą się.
—
pozwalają wpisać pieśń polską w dzieje pieśni europejskiej jako jakość
—
i wymiary zjawiska. Zarazem – dzięki swej wartości i niepowtarzalności –
Mieczysław Tomaszewski
skiej najwybitniejsze. Swoją twórczością zakreślają ramy i ukazują skalę
Mieczysław Tomaszewski Pieśń polska
jako postacie – niewątpliwie i bezdyskusyjnie – w dziejach pieśni pol‑
Pieśń polska
tu w grę: Chopin, Moniuszko, Karłowicz, Szymanowski. Znalazły się tu
PWM 20 828
Celem projektu „Dziedzictwo Muzyki Polskiej” jest upowszechnienie dorobku muzycznego polskich kompozytorów tworzących w okresie zaborów (1795—1918)
1795
1918