905-822-2422
MACIEK CZAPLINSKI M.Arch. Gorące Sprzedaże Bankowe Do $1,500 Bonus na zakup mebli* Szansa wygrania Mercedesa B200 “Staging” i Konsultacje Projektowe Ponad 20 Lat w Biznesie
“Ze mną nie kupisz kota w worku”
domator
Darmowy! Nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 - Toronto, Kanada - Tel. do redakcji: (416) 848-7773
2
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
3
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Słowo wstępne „Każdy ma swojego mola, co go gryzie” Tym starym powiedzeniem, starym jak świat, chyba jeszcze starszym niż same mole, które podgryzały w jaskiniach futra i skóry kobietom neandertalskim, zwykło się określać stan ludzkiego ducha, kiedy to trapi go jakiś poważny problem. I to taki, na który nie ma sposobu. Nie znam człowieka, choćby najbardziej optymistycznie nastawionego do świata, o powierzchowności gładkiej jak aksamit, o gołębim sercu i anielskiej duszy, który nie walczyłby gdzieś w swoim wewnętrznym "ja" z tym przysłowiowym molem. I nie pomoże tu naftalina w kulkach (bo niby w co i jak rzucać), ani tym bardziej bagno (bo gdzie je włożyć, do jakiej szafy). Tu trzeba sposobu, który mola oszuka i wpuści w maliny. Choć nie wiem czy mole lubią maliny. Może już lepiej w pokrzywy, przynajmniej się gadzina poparzy. Trzeba się teraz dobrze zastanowić, jakiego mola mamy co nas gryzie. I skąd się wziął. Czy sam się wylągł (chyba dobrze napisałem, ale nie wiem, bo nigdy się nie wylęgałem), czy może ktoś go nam ohydnie i podstępnie wpuścił. I jak długo to świństwo w nas już siedzi - czy od wczoraj, czy od roku czy może od momentu poczęcia albo przecięcia pępowiny, łączącej nas z mamusią. To bardzo ważne, bo musimy dokładnie wiedzieć, jakiego kalibru działa trzeba będzie przeciw temu dziadostwu wytoczyć. Ważne też jest kiedy nas ten mól najbardziej gryzie. Rano, w południe, czy wieczorem, w lecie czy może w zimie, a może przez 365 dni w roku. A może tylko w okolicach pierwszego? Bo jeśli tylko, albo szczególnie przed pierwszym, to już jesteśmy blisko. Już jesteśmy prawie w domu. Jak w tej zabawie. Ciepło, ciepło, cieplej, gorąco! Jest! Nasz mól, co nas gryzie, najbardziej łapczywy jest przed pierwszym. A jak ucapi to już nie puści, zeżre do cna. Najbardziej popularny - Tineola bisselliella vulgaris (łac.) - mól pospolity. Co z nim zrobić, nie ma czym go nakarmić, ale i nie ma jak go zdusić. Chyba jedyne co można sensownego w tej sytuacji zrobić, to pójść do kolektury totka i skreślić sześć albo siedem numerów (zależy kiedy i w co gramy), oczywiście tych prawidłowych. I w ten sposób, przynajmniej do czasu losowania mamy mola z głowy i jakiś czas mamy spokój. Nic nas nie gryzie, a mola zastępuje nadzieja. Możemy wtedy na luzie obejrzeć polski program w telewizji kanadyjskiej (naszego mola to nie rusza, on czeka na wyniki losowania na zupełnie innym kanale) i napić się jedynie słusznego w tej sytuacji napoju, zalewając robaka, który choć też nas czasem trawi to jednak z molem nie ma nic wspólnego. red. nacz. Piotr Hoffmann
W numerze między innymi: Nieruchomości: Jak i w co inwestować str. 10
Chichen Itza
str. 21
Dziecko dzwoni!
str. 11
Alufelgi dobre także na zimę
str. 23
Fitness dla każdego
str. 16
Rock’N’Rollownia
str. 29
Restauracja ORBIT serdecznie zaprasza w każdy czwartek wieczorem na bezpłatne lekcje tańca, a także najlepsze w mieście skrzydełka kurze w promocyjnej cenie 49 centów sztuka. Niedługo Andrzejki, potem Sylwester i Karnawał! Czwartkowe, bezpłatne lekcje tańca to wyjątkowa okazja, aby poprawić swoje umiejętności taneczne. Zaprasza restauracja ORBIT w Mississauga.
„Człowiek żyje tak długo, jak długo żyje pamięć o nim” „Idziemy wszyscy tą samą drogą - w tym samym kierunku” Dzień Wszystkich Świętych - zapal świeczkę
4
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
25 listopada, godz. 18:00 The Rose Theatre, 1 Theatre Line, Brampton
5
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
domator 1 doma
www.domator.com
Indepe d ndent d tly l owned d and d operated
*
INC. BROKERAGE
%
3115 DUNDAS RD. W MISSISSAUGA ON L5L 3R8
905-8 820-6080 905.820.6969 Telefon do Biura w Starsky 2
KASIA**** AGNIESZKA** MACIEK
C CZAPL INSKI ANNA KOBA**
Direct 905-339-9133
IWONA NOWYSZ***
Direct 416-418-4043
Z Nami Nie Kupisz Kota w Worku! DOROTA SZAPOWALOW**
905-822 822-2422
Direct 416-917-8835
'XÄŞ\ Z\EyU GRPyZ PLHV]NDÄ&#x201D; L G]LDĂĄHN w 6Ă 21(&=1(- .267$5<&( 'RĂĄÄ&#x2026;F] GR JURQD 3RODNyZ Z W\P EDMHF]Q\P NUDMX =DSHZQLM VRELH PRÄŞOLZRVĂź SU]HGĂĄXÄŞRQ\FK wakacji DOER HPHU\WXWÄ&#x160; Z FLHSODUQLDQ\FK MARGARET WIELADEK**
Direct 416-970-5431
LUK KA ASZ CHELMINIAK**
Direct 905-616-6707
MAREK KLUGA**
Direct 9055 330-1888
JOANNA SEARS**
Direct 647-400-3434
Wyce yc na
FURNITURE
Nieruchomosci
MONEY
do ( ONUS dla KupujÄ&#x2C6;ch) (B ch) * CALL FOR DETAILS
*RUÄ&#x2C6;FH 6SU]HGDÄ°H %DQNRZH L 6SDGNRZH
Do
2,0 000
$
zwrotu
/77 GOD NXSXMÄ&#x2026;F\FK SR UD] SLHUZV]\
Staging Design Consultations
Nie Obiecujemy CXGyZ 7</.2 3URIHVMRQDOQ\ L 5]HWHOQ\ 6HUZLV PORADY EXPERTA W RADIO 7 1320 AM WTORKI 8:15 AM UPLOAD NEW FREE APP on ITune Âł domator
6 WIADOMOŚCI
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 Z
POLSKI
Trzy osoby zmarły z wychłodzenia
W Warszawie, 27.10 spadł pierwszy w tym sezonie śnieg; fot. Bartłomiej Zborowski/PAP
Po ataku zimy, z powodu wychłodzenia organizmu zmarło w Polsce trzech mężczyzn. Na Mazowszu wystąpiły awarie prądu, opóźnienia w kursowaniu pociągów i utrudnienia na lotnisku w podwarszawskim Modlinie. Na Lubelszczyźnie w powiecie świdnickim znaleziono ciała dwóch mężczyzn, którzy prawdopodobnie zmarli z wychłodzenia organizmu. Trzecia ofiara zimna zmarła rano w nyskim szpitalu na Opolszczyźnie - był to bezdomny mężczyzna, który nocował w prowizorycznym szałasie. Na Mazowszu obfite opady śniegu, które rozpoczęły się w sobotę rano, spowodowały problemy w dostawach prądu. W niedzielę rano ok. 70 tys. odbiorców nie mało prądu. Minus 10,4 stopnia Celsjusza odnotowali w nocy z niedzieli na poniedziałek meteorolodzy w Białymstoku, który był najzimniejszym miastem w Polsce - poinformowało biuro prognoz meteorologicznych. Przy gruncie było tam nawet minus 14 st C.
W uważanych zwykle za najzimniejsze miejsce Suwałkach (Podlaskie), tym razem było minus 7 st C. "Zima stopniowo będzie się wycofywać i wróci ciepło" - dodał Wiesław Winnicki.
Aresztowano 31-latka podejrzanego o pedofilię 31-letni mężczyzna, podejrzany o przestępstwa seksualne wobec nieletnich dziewcząt, został zatrzymany w Otwocku k/Warszawy - poinformowała w poniedziałek stołeczna policja. Grozi mu do 12 lat więzienia. Sprawę badano od końca minionego roku szkolnego, gdy zaalarmowano policję w Otwocku, że przed jedną ze szkół ktoś zacze pia nie let nie dziewczynki. Zatrzymanemu zarzucono popełnianie przestępstw na tle seksualnym wobec nieletnich poniżej 15. roku życia.
Kampania "Solidarności" przeciwko tzw. umowom śmieciowym NSZZ „Solidarność" rozpoczęła kampanię informacyjną o nadużywaniu w Polsce tzw. umów śmieciowych. Jednym z jej elementów jest krótki film na ten temat. Ma być wyświetlany do końca listopada w kinach, internecie oraz kilku stacjach telewizyjnych. 25-sekundowy spot pokazuje mężczyznę pchającego z wielkim wysiłkiem głaz pod górę. Nad jego głową pojawia się napis Syzyf. Gdy już dociera na szczyt spada nagle z hukiem na dół. W tym czasie druga i trzecia litera słowa Syzyf rozpada się tworząc hasło Syf. Na ekranie pojawia się napis: „Nie chcę codziennie zaczynać od zera”. Na końcu spotu lektor mówi: „Stop umowom śmieciowym. Solidarność złożyła na ręce premiera projekt ustawy ograniczającej stosowanie umów śmieciowych. Spytaj Donalda Tuska co się z nim dzieje”. Lider „S” Piotr Duda powiedział na konferencji prasowej w Gdańsku, że większość umów śmieciowych o pracę w Polsce ma charakter nielegalny. „Dla nas to jest jasne: to jest syf i nie ma o czym dyskutować. A syf to wiadomo co oznacza - bałagan, śmietnisko, coś co nie powinno mieć miejsca. My w tej sprawie nie odpuścimy. Jesteśmy liderami w Europie, jeśli chodzi o te formy zatrudnienia” - podkreślił szef związku. Rzecznik prasowy przewodniczącego związku Marek Lewandowski poinformował, że kampania ma dotrzeć do minimum 10 mln młodych ludzi w kraju. „70 proc. obecnych umów śmieciowych w Polsce dotyczy bowiem grupy osób przed 25. rokiem życia” – wyjaśnił. „Przygotowaliśmy tę kampanię, aby polscy pracownicy, którzy w taki sposób pracują lub pracować będą, żeby mieli świadomość tego, iż można jednak inaczej i trzeba z pracodawcą rozmawiać o formie zatrudnienia” - dodał Duda.
Oprócz wybranych portali internetowych i kilku stacji telewizyjnych popularnych wśród młodych ludzi spot o szkodliwości umów śmieciowych będzie wyświetlany także w 250 salach kinowych w 48 miastach. Rysunek mężczyzny pchającego pod górę wielki kamień znalazł się także na 600 billboardach w ośmiu największych miastach w Polsce.
Jest śledztwo ws. ujawnienia zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej Prokuratura Okręgowa WarszawaPraga wszczęła w piątek śledztwo w sprawie zamieszczenia w internecie zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej poinformowała rzeczniczka prasowa tej prokuratury, prokurator Renata Mazur. Prokurator dodała, że podstawą śledztwa jest artykuł Kodeksu karnego mówiący o funkcjonariuszu publicznym, który „ujawnia osobie nieuprawnionej informację niejawną o klauzuli zastrzeżone lub poufne lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes”. Grozi za to do trzech lat więzienia. W zeszłym tygodniu materiały dotyczące zamieszczenia w internecie zdjęć ofiar katastrofy smoleńskiej zostały wyłączone z prowadzonego przez prokuraturę wojskową śledztwa dotyczącego tej katastrofy i przekazane do prokuratury cywilnej. W ubiegłym tygodniu polskie media ujawniły, że na rosyjskich stronach internetowych znajdują się drastyczne zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
7
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 WIADOMOŚCI
OBWE krytykuje wybory na Ukrainie
ZE ŚWIATA
USA w strachu przed huraganem
Orleans w stanie Massachusetts kilka godzin przed uderzeniem huraganu Sandy fot. Matt Campbel/EPA
Trzy czynniki potęgują potencjalną destrukcyjność huraganu Sandy: zimny front z północy przynoszący opady śniegu, rekordowo niskie ciśnienie i silne przypływy, które zwiększają ryzyko podtopień - ostrzegły amerykańskie służby meteorologiczne. Prezydent Barack Obama przestrzegł, że uderzenie żywiołu może dotknąć miliony ludzi, a jego skutki mogą okazać się katastrofalne. Żywioł, który zbliża się do wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, może spowodować straty sięgające nawet 10-20 miliardów dolarów szacuje firma Eqecat specjalizująca się w modelach klimatycznych. Narodowe Centrum Huraganów (NHC) z siedzibą w Miami zwraca uwagę na rekordową różnicę między ciśnieniem panującym w oku huraganu i na zewnątrz. W poniedziałek rano ciśnienie spadło do 946 hektopaskali, czyli poziomu nienotowanego na tej szerokości geograficznej. Zdaniem ekspertów z tego ośrodka tak niskie ciśnienie może się utrzymać, gdy huragan uderzy w ląd. W dodatku - jak przewidują synoptycy - Sandy ma się zderzyć z zimnym frontem nadchodzącym z północnego wschodu, co może sprawić, że siła huraganu utrzyma się po wejściu na ląd. Wydano również ostrzeżenie przed silnymi opadami śniegu w Appalachach, ok. 300 km na zachód od wybrzeża; na górzystych terenach Wirginii Zachodniej może spaść nawet metr śniegu. Zagrożenie podtopieniami i wezbraniem wód potęgują natomiast przewidywane silne przypływy związane z pełnią Księżyca w poniedziałkową noc. - Oznacza to kilkadziesiąt centymetrów dodatkowej wody - wyjaśnia Todd Kimberlain z centrum huraganów.
Z tego powodu zalane mogą zostać miejsca zwykle na to niepodatne - np. nowojorski port, w którym spodziewana jest 30-centymetrowa fala - ostrzega NHC. Huragan Sandy zabił już na Karaibach co najmniej 65 osób. Na jego nadejście szykuje się wschodnie wybrzeże USA. W niedzielę władze Nowego Jorku ogłosiły zamknięcie szkół, ewakuację części mieszkańców oraz zawieszenie kursowania metra, autobusów i kolei. Tropikalny huragan z silnym wiatrem oraz intensywnymi opadami deszczu i śniegu, które mogą wywołać powódź i spowodować silne zniszczenia, miał dotrzeć do wybrzeża USA w poniedziałek w nocy, przede wszystkim na odcinku między Waszyngtonem a Bostonem. Skutki huraganu mogą według szacunków rządu dotknąć 50 milionów Amerykanów. Prezydent USA Barack Obama wezwał mieszkańców stanów, przez które przejdzie huragan Sandy, aby postępowali zgodnie z zaleceniami i instrukcjami władz, zwłaszcza w sprawie ewakuacji z zagrożonych żywiołem terenów. - Wszyscy wiedzą oczywiście, że to będzie wielka i potężna burza. Miliony ludzi ucierpią z jej powodu. Przede wszystkim proszę więc, aby wszyscy słuchali, co mówią na ten temat wasze władze stanowe i lokalne. Kiedy nakazują wam, żebyście się ewakuowali, ewakuujcie się - powiedział prezydent w Białym Domu. Obama miał na poniedziałek zaplanowane spotkanie z wyborcami na Florydzie, ale odwołał je, aby nadzorować w Waszyngtonie działania rządu na rzecz pomocy stanom dotkniętym huraganem.
Podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych na Ukrainie nie zostały zapewnione równe szanse, przede wszystkim z powodu nadużywania administracji państwowej - oceniła w poniedziałek misja obserwacyjna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). „Wybory cha rak te ry zo wa ły się brakiem zapewnienia równych szans, co było spowodowane przede wszystkim nadużywaniem administracji państwowej, brakiem przejrzystości kampanii wyborczej i finansowania partii oraz brakiem zrównoważonej informacji w mediach” - oświadczyła OBWE. Organizacja dodała, że „pewne aspekty okresu przedwyborczego stanowiły krok wstecz w porównaniu z poprzednimi wyborami”. Wybory prezydenckie w 2010 roku, wygrane przez obecnego szefa państwa Wikto-
ra Janukowycza, państwa zachodnie uznały za uczciwe. Obserwatorzy OBWE oświadczyli, że negatywnie odbił się na wyborach fakt, iż nie mogła w nich wziąć udziału była premier Julia Tymoszenko. Odbywa ona obecnie karę więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją. Po przeliczeniu przez Centralną Komisję Wyborczą 65,2 proc. głosów oddanych na listy partyjne rządząca Partia Regionów, z której wywodzi się Janukowycz, uzyskuje 33,86 proc. głosów. Opozycyjna Batkiwszczyna (Ojczyzna) Tymoszenko ma 22,74 proc. głosów. Na trzecim miejscu jest Komunistyczna Partia Ukrainy (KPU), którą poparło 14,6 proc. wyborców. Na partię UDAR (Cios) boksera Witalija Kliczki głosowało 13,07 proc., a na nacjonalistyczną Swobodę – 8,81 proc. wynika z danych CKW.
Papież Benedykt XVI: wiele osób potrzebuje nowej ewangelizacji Podczas niedzielnej mszy w Watykanie z okazji zamknięcia synodu biskupów na temat nowej ewangelizacji Benedykt XVI powiedział, że na świecie potrzebuje jej bardzo dużo ludzi. Papież mówił, że utrata wiary to strata wielkiego bogactwa i „wzniosłej godności”. Podsumowując obrady biskupów pod hasłem: „Nowa ewangelizacja dla przekazu wiary chrześcijańskiej" Benedykt XVI stwierdził: „są bogactwa niematerialne, cenne dla naszego życia, które możemy utracić”. Zwrócił uwagę na to, że w regionach dawno temu zewangelizowanych „światło wiary osłabło”, a „ludzie oddalili się od Boga”.
„Osoby, które utraciły więc wielkie bogactwo, utraciły wzniosłą godność – nie wynikającą z sytuacji ekonomicznej czy władzy doczesnej, lecz chrześcijańskiej - stracili pewne i stabilne ukierunkowanie życia i stali się, często nieświadomie, ludźmi żebrzącymi o sens swej egzystencji” - dodał. „Tak wiele osób potrzebuje nowej ewangelizacji, czyli nowego spotkania z Jezusem Chrystusem, Synem Bożym , który może ponownie otworzyć ich oczy i wskazać im drogę” - podkreślił papież. Wskazał, że nowa ewangelizacja dotyczy całego życia Kościoła, którego zadaniem jest głoszenie orędzia zbawienia ludziom, nie znającym Jezusa Chrystusa.
Królowa Zofia pozwała portal randkowy Hiszpańska królowa Zofia pozwała największy w świecie randkowy portal dla zamężnych par (tzw. swingers). Portal, reklamując swe usługi, opublikował jej fotomontaż z mężczyzną z obnażonym torsem – donosi „Times”. To pierwszy taki przypadek w historii hiszpańskiej monarchii konstytucyjnej, przywróconej w 1978 r. Według 75-letniej królowej Zofii, obecny na hiszpańskim rynku kanadyjski portal Ashley Madison posłużył się jej wizerunkiem bez pozwolenia naruszając jej dobre imię i prywatność. Reklama Asheley Madisona nawiązywała do niedawnej biografii królowej Sofii zatytułowanej „Samotność Królowej”, zawierającej aluzje do jej małżeństwa z królem Juanem Carlosem. „Nie musisz dłużej spędzać nocy samotnie” - reklamuje portal swoje usługi pod zmontowanym zdjęciem.
Królowa Hiszpanii Zofia fot. Thanasis Stavrakis/EPA
Hiszpański nadzorca rynku reklam Autocontrol polecił usunięcie fotomontażu po raz pierwszy opublikowanego w lutym. Ashley Madison wszedł na hiszpański rynek w ub. r. Reklamował się na bilbordach posługując wizerunkami Billa Clintona, księcia Walii Karola i króla Juana Carlosa, co było wyraźną aluzją do ich małżeńskich niewierności.
8 WIADOMOŚCI
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 Z
KANADY
Silne trzęsienie ziemi u wybrzeży Kolumbii Brytyjskiej
Karty kredytowe pod większą kontrolą Rząd Federalny zdecydował się na wprowadzenie nowych zasad, regulujących działanie przedpłacanych kart kredytowych. Minister finansów Jim Flaherty oświadczył w ubiegłym tygodniu, że emitenci przedpłacanych kart kredytowych nie będą mieli prawa ograniczania czasu ich ważności oraz będą zmuszeni do ujawniania klientowi ukrytych kosztów i warunków działania tych kart. Przedpłacane karty kredytowe są na rynku od niedawna i zwykle kupowane są jako praktyczne prezenty albo jako oferowane przez rodziców karty dla młodzieży. W ten sposób rodzice mają kontrolę nad wydatkami dziecka za po-
Murują ambasadę
Wstrząsy miały miejsce u zachodnich wybrzeży Kanady. Na zdjęciu: plaża na Wyspie Vancouver; fot. Aaldrik Mulder/Depositphotos.com
Silne trzęsienie ziemi o sile 7,7 st. w skali Richtera wystąpiło w nocy z soboty na niedzielę u zachodnich wybrzeży Kanady - poinformowały amerykańskie służby sejsmologiczne USGS. Nie ma doniesień o ofiarach czy zniszczeniach. Centrum wstrząsów znajdowało się w Kolumbii Brytyjskiej, w odległości 123 kilometrów na południowy zachód od miasta Prince Rupert i na głębokości 10 km. Służby kanadyjskie uznały wstrząsy za nieco słabsze i zmierzyły ich siłę na 7,1 st. w skali Richtera. "Odczuwano je w dużej części Kolumbii Brytyjskiej, w tym na Wyspach Królowej Charlotty, w Prince Rupert, Quesnel i Houston. Jak na razie nie było doniesień o szkodach" - podała agencja Earthquakes Canada. Według świadków trzęsienia nie odczuwano w Victorii i Vancouver, największych ośrodkach miejskich regionu. Centrum ostrzegania przed tsunami na Pacyfiku podało, iż nie spodziewa
Wyceny w górę Średnia wartość domu w Toronto wzrosła od 2008 roku o 22,8 proc. Ontario Municipal Property Assessment Corp. zapowiedziało, że właściciele nieruchomości muszą się liczyć z tym, że średnio wycena ich domu przez tę instytucję wzrośnie o 5,5 proc. rocznie. Przedstawiciel biura twierdzi, że wyższa wycena nieruchomości nie musi oznaczać wzrostu podatku. MPCA jest w trakcie wysyłania wyceny domu do727 tysięcy właścicieli nieruchomości. Jeśli uważamy, że wycena jest zbyt wysoka, możemy zgłosić zażalenie do specjalnej komisji.
się zagrożenia. Lokalne służby kryzysowe nie wykluczają niewielkiego tsunami i wydały ostrzeżenie dla położonych u wybrzeży regionów Alaski i Kolumbii Brytyjskiej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło pierwsze kroki w celu zabezpieczenia budynku ambasady kanadyjskiej w Tokio przed skutkami trzęsień ziemi. Resort ogłosił przetarg na roboty, które wzmocnią strukturę budynku przed wstrząsami sejsmicznymi. Kanadyjska ambasada zlokalizowana jest w odległosci 225 kilometrów na południe od miejsca, w którym nastąpiło największe trzęsienie ziemi w historii Japonii, w wyniku którego zginęło 19 tysięcy osób.
mocą tej karty kredytowej. Okazało się jednak, że karty obciążone są ukrytymi kosztami, takimi jak opłata miesięczna albo roczna, opłata za użycie bankomatu, czy po prostu opłata za samo jej używanie - o czym pewnie posiadacz takiej karty nie wie.
Nowe paszporty Na początku przyszłego roku wydawane będą nowe paszporty, w których w tylnej części okładki będzie wmontowany czip komputerowy, zawierający dane właściciela paszportu, spisane równocześnie na drugiej stronie dokumentu. Każda strona paszportu będzie ozdobiona grafiką, pokazującą ciekawe momenty z historii Kanady. Każdy z tych obrazków jest tak zaprojektowany, aby zwiększał trudność podrobienia dokumentu. Minister spraw zagranicznych John Baird stwierdził, że paszport dzięki tej oprawie, przedstawiającej m.in. Terry Foxa, Grey Cup, czy Ojców Konfederacji będzie miał bardzo narodowy charakter, a równocześnie będzie bardziej bezpieczny. Nowe paszporty będą wydawane na okres 5 lub 10 lat. Pięcioletni paszport kosztuje obecnie 97 dolarów, a za nowy trzeba będzie zapłacić 190 dolarów. Za dziesięcioletni zapłacimy 260 dolarów.
W Kanadzie mówi się dwustoma językami Według najnowszych danych Kanadyjczycy używają w swoich domach łącznie ponad dwustu języków. Na jedenastym miejscu jest język polski. Kanadyjski urząd statystyczny (Statistics Canada) opublikował w ostatnich dniach dane z ubiegłorocznego spisu powszechnego, z których wynika, że 34 miliony Kanadyjczyków używają na co dzień ponad dwustu języków. Z tego ponad 19 mln (58 proc.) mówi w domu po angielsku, ponad 6 mln (11,5 proc.) po francusku, czyli jednym z dwóch oficjalnych języków Kanady. Rośnie grupa osób, które w domu dodatkowo używają innego języka poza jednym z dwóch oficjalnych - to prawie 13 proc. Jest też grupa mieszkańców, stanowiących 6,5 proc. ludności, którzy w domu używają wyłącznie swojego języka. Ten drugi język w domu, poza oficjalnymi, to obecnie najczęściej punjabi (pendżabski), języki chińskie, hiszpański, tagalog (język Filipińczyków), arabski, włoski, urdu i niemiecki. Dość często w użyciu są języki słowiańskie - przede wszystkim polski, rosyjski i ukraiński. Polskiego używa, jak wynika z danych StatsCan 201 tys osób, rosyjskiego - 170 tys., ukraińskiego - 120 tys. Dla porównania - po niemiecku mówi w domu 430 tys. osób, punjabi - 460 tys., a różnymi odmianami chińskiego, nie tylko w wersji man-
daryńskiej czy kantońskiej - prawie 1,1 mln osób. W tabeli StatsCan polski jest na 11. miejscu. Imigranci w Kanadzie osiedlają się w większości (90 proc.) w dużych miastach. W efekcie np. w GTA jedna trzecia mieszkańców w domu mówi częściej w innym języku niż oficjalne. Czasem stwarza to kłopoty, ale dla osób chcących uczyć się języków to dobra okazja doskonalenia swoich umiejętności językowych. W Toronto funkcjonują różne zamknięte grupy, które łączy język i inne zainteresowania. Są też grupy otwarte, wy ko rzy stu ją ce wie lo kul tu ro wość miasta. Do najaktywniejszych należą miłośnicy francuskiego, spotykający się co piątek w jednym z barów w centrum miasta. Zasada tych spotkań jest prosta - wystarczy przyjść, znaleźć stoliki zarezerwowane dla frankofonów, przedstawić się za pierwszym razem, zamówić choćby kawę i można rozmawiać. Przy stole znaleźć się można z mieszkańcem Quebecu, rodowitym Francuzem, imigrantką z Rosji i wybierającym się do Francji Wenezuelczykiem. Wta jem ni cze ni o strze ga ją wprawdzie żartobliwie, że każdy z francuskim akcentem z Francji (czy też raczej, zgodnie z francuskim określeniem - mówiący bez akcentu), będzie uważany za burżuja, ale przy stole
frankofońskim takie polityczne podziały nie istnieją. Podobnie działa istniejąca od ponad dwóch lat Toronto Babel, „torontońska międzynarodowa giełda języków”, grupa licząca już ponad 3 tys. członków. Przykład powędrował też do innych miast: Ottawy i Kitchener-Waterloo. W Toronto siedzibą „giełdy” jest również jeden z barów. Wystarczy przedstawić się organizatorom, powiedzieć, w jakim języku chce się rozmawiać i trafia się do osób, które mogą pomóc w konwersacji. Ponieważ grupa działa na zasadzie wzajemnej pomocy, samemu również można być nauczycielem. Wśród oferowanych języków jest zresztą także polski. Również w „Rivoli”, gdzie we wtorki spotykają się członkowie grupy, płaci się wyłącznie za to, co zamówiło się do jedzenia czy picia. Wielojęzyczność największego kanadyjskiego miasta słychać też w niejęzykowych grupach znajomych. W jednej z grup ćwiczących tai chi, choć wszyscy mówią po angielsku, to jednak dla żartu korzysta się z języków macierzystych uczniów, tworząc mieszankę angielsko-francusko-hiszpańsko-grecko- japońsko-polsko-mandaryńskokantońską. Jak mówi jeden z instruktorów, nie jest to nadzwyczajny zestaw w wielokulturowym Toronto. (PAP) Anna Lach
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
9
SPORT
Legia wciąż na czele tabeli ekstraklasy
Liga NBA: we wtorek rusza 67. sezon We wtorek rozpoczyna się 67. sezon NBA. Tytułu bronić będzie jeszcze mocniejsza niż przed rokiem ekipa Miami Heat. Jedyny polski koszykarz w lidze - Marcin Gortat z Phoenix Suns - stanie przed kolejnym trudnym wyzwaniem. Tym razem kibiców czekają emocje w pełnym wymiarze. W fazie zasadniczej, która zakończy się 17 kwietnia, każdy z zespołów rozegra 82 spotkania, a nie 66, jak w poprzednich rozgrywkach, skróconych z powodu lokautu. Ostatni mecz wielkiego finału odbędzie się najpóźniej 20 czerwca. Głównym faworytem do występu w nim i ponownego sięgnięcia po mistrzowskie pierścienie są koszykarze Miami Heat. Drużyna, w której wszystko kręci się wokół największego gwiazdora ligi LeBrona Jamesa i współtworzących "wielką trójkę" Dwyane'a Wade'a i Chrisa Bosha, ma tylko jedną słabość - brakuje jej solidnego środkowego, choć w poprzednim sezonie tre-
ner Erik Spoelstra potrafił ten problem skutecznie zminimalizować. Teraz faworyci będą jeszcze groźniejsi, bo pozyskali dwóch wybitnych strzelców - Raya Allena (mistrza NBA z Boston Celtics), lidera wszech czasów pod względem trafionych rzutów za trzy punkty, oraz Rasharda Lewisa. Marcina Gortata, polskiego jedynaka w NBA, czeka kolejny przełomowy sezon. W ostatnich dwóch latach w barwach Phoenix Suns udowodnił, że wyszedł z cienia swego pierwszego nauczyciela - Dwighta Howarda. Do swojego trzeciego sezonu w ekipie Suns, polski środkowy przystępuje jako lider zespołu. Po ostatnich zmianach kadrowych jest jedynym zawodnikiem z obecnego składu, który wszystkie 66 spotkań minionych rozgrywek rozpoczął w pierwszej piątce. Suns wygrali cztery z siedmiu meczów kontrolnych. Sezon rozpoczną 31 października we własnej hali spotkaniem z Golden State Warriors.
niej było 2:0, kiedy po błędzie Artura Jędrzejczyka piłkę przejął Wojciech Kędziora i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Dusanem Kuciakiem trafił do siatki. Stołeczny klub zaczął jednak odrabiać straty. Jeszcze przed przerwą pięknego gola piętą, gdy sam odwrócony był tyłem do bramki, zdobył Serb Danijel Ljuboja. Do remisu w 81. minucie doprowadził Jędrzejczyk, a dwie minuty później trafił jeszcze raz serbski napastnik.
Danijel Ljuboja (Legia Warszawa) cieszy się ze zdobycia bramki podczas meczu z Piastem Gliwice; fot. B. Zborowski/PAP
Piłkarze Legii Warszawa po dramatycznym meczu na Łazienkowskiej pokonali Piasta Gliwice 3:2 (1:2) i utrzymali po dziewiątej kolejce pozycję lidera piłkarskiej ekstraklasy. Legia w ciągu dwóch minut w pierwszej połowie dała sobie strzelić dwie bramki. Pierwsza padła w 30. minucie po strzale Hiszpana Fernando Cuerdy. Chwilę póź-
Z PAMIĘTNIKÓW WUJA CZECHA No i momy mieć listopad. Coby ino nie było jak zaś w tamtym roku. Pamientom, popili my z Marychem deko pod flaczki z Euromaxu – takich flaczków to nigdzie nie uświadczysz. No i Marych godo, że Eda mo dzisiej nockę, bo sporo wiary w tym roku na wszystkich świyntych się zawinęło, coby ich palenie zniczy nie ominęło. No i Eda kopie. Wej Czechu, pójdymy go nastraszyć. Jo żem się zgodził, ale jak my już pod tyn cmyntorz podeszli, to żem taki fefry dostoł, że mówie do Marycha: ty Marych idź sam, to się cichcem podkradniesz, bo jak we dwóch bez kiechy poknaimy, to taki hałas się zrobi, że nos Eda pewno szpycnie i nici ze straszenio. No to Marych poszed. Zaszed Ede od tyłu, jak tyn grób tam kopoł, i mu do ucha wrzeszczy: buuu! A Eda nic, ino dali kopie. No to Marych jeszczy Roz: buuuu! i buuuu! A Eda dali nic. No to Marych nic, ino się wycofywać. Już mioł do furtki niedaleko, a tu Eda za nim i ryn go łopatom bez gor. Marych pad jak betka, dobrze że mioł czopke z pomponem, bo by sie już chyba nie podniós, a Eda nad nim zieje i wrzeszczy: Po cmyntarzu sie błąkać można, straszyć można, ale z cmentarza wyłazić nie wolno. Dobrze żem przy ty furtce na Marycha czekoł, to żem wyskoczył i Edzie nie doł deknąć Marycha jeszczy roz, bo to już by sie durch źle skóńczyło. Marych mioł biniola jak śliwke. A Edzie zaś sie przykro zrobiło, że Marycha za dusze potempionom pomylił, no to nos zaprosił do restauracyi eleganckiej zaś na drugi dzień. Jak przyszed kelner, to sie pyto, czy se jakomś przystawke
życzymy, no to Marych sie pyto: a co byś szczunie nom polecił. No to kelner mówi, że może kawior. Marych myśloł, że kawior to buła i zaś tymu kelnerowi godo, że grychy to my se w chaci konsumować możemy. No to kelner do niego, że kawior to jaja łososia, no to Marych sie ucieszył i mówi: to dla mnie dwa na twardo. Zaś Eda, że jest nyrol, to zaro sie pyto: momy dwadziescia dolarów, co pan nom poleci.Zaś kelner eknął na nas, zrobił głupiom kalafe i mówi: w takim razie moge panom polecić tylko jakomś innom restauracje. No to poszli my do Euromaksu, nakupili my skrzydełków pieczonych, steków z łososia, karkówy, do tego pyrków z pieca, no i rogali marcińskich cołkom wuchte, no bo w Euromaksie rogale marcińskie to majom lepsze niż w Poznaniu. Zaś Marych wzioł se jeszcze fistaszków w czekoladzie, i dali je niuplać, no i zanim my do Edy do chaci dojechali, żeby sie tom świerzyznom z Euromaksu uraczyć, to Marychowi cołko kalafa spuchła, kluber mu sie zrobił jak pomidor, a gałów to prawie nie było widać ino bulory wiszonce. Niewiada było co robić. Dali Eda, jo mówie, bierymy go do jakiego walk in clinic, bo jeszczyk nom zejdzie. Wew walk in clinic to my mieli szczynście, bo tam polski dohtór akurat przyjmował, ale Marycha strasznie zeźlił, bo jak od niego wyszed to warczoł jak kejter. No to jo sie pytom, czego on taki wkurzony.Dohtór mu powiedzioł, że zaś tak spuch od alergii na te fistaszki, i że jak tu już Marych jest to on od razu na cołkom reszte Marycha eknie. Potem, godo Marych, pory mi kozoł spuścić, glazejke gumowom na łapsko wciungnoł i na-
F1: Vettel wygrał Grand Prix Indii Broniący tytułu Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull-Renault) wygrał w niedzielę wyścig Formuły 1 o Grand Prix Indii na torze Buddh International koło Delhi i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Pro wa dzący od star tu do me ty dwukrotny mistrz świata wyprzedził Hiszpana Fernando Alonso (Ferrari) oraz swojego kolegę z teamu Australijczyka Mark Webbera.
wet wom nie powiem gdzie mi paluch wetknął. Zaś potem mi mówi, że jeszczyk w życiu takiego powienkszonego prostaka nie widzioł. No, Marych jest bulaj, ale żeby mu tak dohtór prosto z mostu ten tego! No to my jeszczyk dwie flaszki wew likier storze kupili, coby Marycha udzidziać, żeby sie nie trzons z ty złości jak ratlerek na mrozie. Skończyło sie, że do chaci po tych degustacjach wróciłem dobrze po północku.Jak żem klucza szukoł, to żem sie poślizgnoł i ryn na motyke, a że zaś w kieszyni miałem jeszczyk buteleczke piwka, jakby mnie rano suszyło, no to sie zrobił gnój. Butelka sie roztrzasła i mi szkla w motyke nawłaziło. No to jo szybko do chaci do łazienki, wypiołem zadek do lustra i dali plastrami zalepiać co sie dało. Rano sie budze, a Zuza nademnom stoi z wałkiem do ciasta. Wej Zuza, godom, co to byndziesz od rana kluski robić? Zuza zaś na to: Czechu, to żeś przyszed do chaci narombany jak bimba w piontek rano to jeszczyk rozumie, to żeś sie potrzaskał i cołkom pościel mi krwiom zachlastał to tyż rozumie, ale godej mi zaroz pieronie rychlaty, po co żeś na lustrze w łazience tyle tych plastrów ponalepioł! Pod wyrkiem miołem zakupy, co żem w Euromaksie jeszczyk przed balangom u Edy zrobił. No to zaroz do Zuzki z torbom i na kolanach jom przepraszać, bo jakby mi tym wałkiem dekła to cmyntorz jak nic, mo Zuzka parę w łapach. Zuziu, godom, ty już sie nie borchej, tu mosz orzeszki nadziewane, rureczke zez bitom śmietankom, dwie szneki z glancem, kabanoski podsuszone, bochenek razowca z chrupkom skurkom, wiejskie grychy, zimne nóżki, pieczonygo schabusia pół kilo i karbinadel zaś tyn co tak lubisz, wszystko świerzyzna z Euromaksu. Zaroz powietrze ze Zuzy wyleciało i znowu mi sie upiekło.Uff! Strach pomyśleć co by to było, żeby nie tyn mój Euromaks.
10
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
MISJONARZE OBLACI
Nie można spać spokojnie Chrześcijanie mieszkający i wzywający imienia Pana w Chinach żyją w ciągłej obawie o swój los i życie. Obozy pracy, więzienia, porwania i zniknięcia to częsta taktyka stosowana wobec „niepokornych” wyznawców Chrystusa. Bardzo często poddawani są torturom, wykorzystywani jako dawcy narządów, umierają w niewyjaśnionych okolicznościach. Wiara w Chrystusa w Chinach wiąże się albo z podporządkowaniem się Kościołowi państwowemu, albo z prześladowaniem za przynależność do Kościoła podziemnego. Aresztuje się coraz większą liczbę biskupów i kapłanów z podziemnych wspólnot, którzy odmawiają poddania się pod pełną kontrolę Patriotycznego Stowarzyszenia Katolików Chińskich (CPCA). Trudne tematy W 2009 r. zorganizowano obchody sześćdziesięciolecia Chińskiej Republiki Ludowej. 1 października na placu Tiananmen odbył się olśniewający pokaz możliwości i potęgi Chin. Podczas uroczystości nie powiedziano ani słowa o czystkach, prześladowaniach, obozach, przymusowych aborcjach, wysiedleniach, obozach pracy, publicznych egzekucjach. W 2009 r. minęła też niedostrzegalnie dwudziesta rocznica masakry na Placu Tiananmen. Władze, obawiając się demonstracji i zamieszek, nakazały aresztowanie wielu ludzi, zaostrzono nadzór nad organizacjami, wspólnotami i Kościołami. Miejscowa religijność Wolność wyznania i przekonań jest w Chi nach de pta na. Władze zachowu ją ścisłą kontrolę nad całą działalnością religijną w kraju. Nie słabną ataki na „obce mocarstwa”, które ingerują w sprawy wewnętrzne Chin. Do tych „obcych sił” zalicza się Watykan. W Chinach obowiązują regulacje uchwalone na szczeblu lokalnym i prowincjonalnym, które są dowolnie interpretowane, niezależnie od przepisów ogólnokrajowych, co daje szerokie możliwości dyskryminacji i prześladowań. Rząd uznaje oficjalnie, że w świetle prawa legalną działalność mogą
prowadzić tylko wyznawcy buddyzmu, taoizmu, islamu, protestanci i katolicy. Jednakże codzienność pokazuje coś zupełnie innego. Aresztowany biskup Głośnym wydarzeniem ostatnich lat było aresztowanie ks. Jia Zhiguo, podziemnego biskupa diecezji Zhengding w prowincji Hebei. Biskup został aresztowany o 4.00 nad ranem 30 marca 2009 r. Pięciu milicjantów weszło do jego domu i wywiozło w nieznanym kierunku. 74-letni bp Jia wielokrotnie przebywał w więzieniu. Milicja często zatrzymywała go i izolowała od wiernych. Jego aresztowanie jest znakiem, że władze chcą powstrzymać proces pojednania oficjalnego i podziemnego Kościoła w Hebei, prowincji o największej liczbie katolików, który to proces jest popierany przez Watykan. Nie bez znaczenia jest fakt, że biskup Jia został aresztowany w okresie, kiedy w Watykanie odbywało się plenarne posiedzenie Komisji ds. Kościoła w Chinach (30 marca – 1 kwietnia 2009 r.) z udziałem członków Kurii Rzymskiej i biskupów z Hong Kongu, Makao i Tajwanu. Komisja wydała końcowe oświadczenie, w którym wyraża „głębokie ubolewanie” w związku z bezprawnym zatrzymaniem bp. Juliusa Jia Zhiguo oraz sytuacją innych biskupów i kapłanów „pozbawionych wolności”. Biskup Jia został zwolniony z więzienia na początku lipca 2010 r., ale dwóch innych wciąż przebywa w areszcie śledczym w nieznanym miejscu. Według różnych źródeł kilkudziesięciu kapłanów Kościoła podziemnego przebywa w więzieniach lub obozach pracy, a około dziesięciu biskupów jest przetrzymywanych w areszcie domowym.
Parafia św. Eugeniusza de Mazenod Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej 1252 Steeles Ave. W. Brampton, Ontario Canada L6Y 0A9 Tel: (905) 451-1422 Fax: (905) 451-0226 www.demazenod.org e-mail: parafia@demazenod.org OBLACKIE RADIO MISYJNE w każdą środę na falach 530 AM od 21:00 do 22:00
fot. misyjnedrogi.pl
Nielegalny pogrzeb Podziemni biskupi i kapłani nie mają również spokoju po śmierci. Rząd stara się powstrzymać wierzących przed uczestniczeniem w uroczystościach pogrzebowych i pochówkach duchownych, nie pozwala też nazywać ich „biskupami”, czy „księżmi”. W grudniu 2009 r. Yao Liang Leo, biskup koadiutor diecezji Xiwanzi (prowincja Hebei), zmarł w szpitalu w wieku 86 lat po zwolnieniu z więzienia, gdzie odbywał karę trzech lat pozbawienia wolności. Na jego pogrzebie była obecna policja, której zadaniem było niedopuszczenie do uczestnictwa w uroczystościach pogrzebowych wiernych z (podziemnej) diecezji zmarłego. Pomimo obecności milicji i dotkliwego zimna, przyszło ich co najmniej 5000. Zakazana Biblia 38-letni Shi Weihan został aresztowany w Pekinie za drukowanie i dystrybucję Biblii i innych publikacji o charakterze religijnym bez zezwolenia władz. Na swoją obronę Shi powiedział, że rozdawał Biblię, dlatego nie może być oskarżony o „nielegalną działalność gospodarczą”. W zeznaniach złożonych przed milicją powiedział, że czytanie Biblii może sprawić, iż ludzie będą lepszymi obywatelami. Ostatecznie został skazany na trzy lata więzienia oraz grzywnę w wysokości 150 tysięcy juanów (22 000 dolarów). Publikowanie Biblii podlega kontroli Państwowego Urzędu ds.
Wyznań, a jej sprzedaż jest ściśle ograniczona, czynić to mogą wyłącznie Kościoły oficjalnie uznawane przez władze. Nie tylko katolicy Represjom poddawani są także duchowni Kościoła protestanckiego. Pastor Zhang Mingxuan był wielokrotnie aresztowany. „O szóstej rano ponad tuzin milicjantów i lokalnych urzędników przybył z miasta Yongle w powiecie Tongzhou. Aresztowano i przesłuchano mnie oraz skonfiskowano moje trzy telefony komórkowe i karty płatnicze. Po bardzo wyczerpującym przesłuchaniu przewieziono mnie do siedziby milicji w mieście Yongle. Przeszukano mnie dokładnie i grożono mi śmiercią”. Następnego dnia, z samego rana został przewieziony do miasta Nanyang (Henan), ale już po południu został zwolniony. Kolejnego dnia po południu zwrócono mu rzeczy osobiste – z wyjątkiem karty kredytowej, z której pobrano 150 000 juanów. Ponieważ Zhang jest wpływowym liderem ruchu Domowego Kościoła, jest on stale nękany i zastraszany przez milicję, a władze starają się utrudnić mu szerszy kontakt z ludźmi. Podczas Olimpiady w 2008 r. był kilkakrotnie zatrzymywany i wywożony z Pekinu. Władze obiecały mu, że on i jego rodzina będą mogli wrócić do stolicy, gdy zakończą się igrzyska, ale do tej pory tak się nie stało. ks. Rafał Cyfka Pomoc Kościołowi w Potrzebie
11
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
NIERUCHOMOŚCI: CO WARTO WIEDZIEĆ?
JAK I W CO INWESTOWAĆ Gospodarka w Kanadzie, jak i na całym prawie świecie, wisi na włosku jak ten pająk na pajęczynie. I albo się podciągnie, albo nitka nie wytrzyma ciężaru i pęknie. Jeśli tak się stanie, to czeka nas kryzys głębszy niż możemy przypuszczać. Rynek nieruchomości jest zależny od gospodarki, tak jak każda dziedzina naszego życia. Tą niepewność rynku nieruchomości najlepiej na razie widać na rynku condominiów. W wielu gorszych lokalizacjach ceny mają zdecydowane tendencje zniżkowe, podczas kiedy w dobrych lokalizacjach w dalszym ciągu ceny się utrzymują na stałym poziomie. Ilość sprzedawanych apartamentów spada jednak gwałtownie, i w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, jest o kilka procent mniejsza. Przez ponad dekadę nie trzeba było być inwestycyjnym geniuszem ani też zastanawiać się nad zawiłościami ekonomicznymi rynku, żeby inwestując w domy czy condominia z planów, zarobić całkiem pokaźne sumy. Wystarczyło mieć odpowiednią sumę na pierwszą wpłatę i kupić od pierwszego z brzegu inwestora apartament, po czym sprzedać go tuż po zarejestrowaniu, niemal bez wyjątku z pokaźnym zarobkiem. Przy obecnym, niepewnym rynku nie ma nic istotniejszego jak jak dokładna analiza nastepnej inwestycji w real estate. To co do tej pory było normą, czyli przypadkowy wybór nieruchomości i nadzieja, że nam się powiedzie, jest dzisiaj wyjątkowo ryzykownym posunięciem. Obecnie podejmując taką decyzję, trzeba zmienić strategię aby nie popełnić błędu i zamiast zyskać - popaść w poważne kłopoty. Równocześnie, przy obecnym stanie gospodarki, najgorszym posunięciem jest trzymanie pieniędzy w banku. Podstawowym elementem nowej strategii musi być odejście od naśladowania poprzednich inwestycji i ich sukcesu. To jest błąd, który popełnia większość inwestorów, zarówno na rynku nieruchomości, jak i w operacjach giełdowych. Inwestując w rynek nieruchomści, trzeba przeanalizować każdą decyzję w oparciu o zrozumienie aktualnego rynku i jego trendów. Trzeba zdawać sobie sprawę, że każda inwestycja może przynieść zysk, ale też może wiązać się ze stratą. Aby zminimalizować ryzyko, należy przyjrzeć się kilku czynnikom, które pomogą nam uniknąć wielu rynkowych pułapek. Pierwszym, zasadniczym elementem naszej inwestycji musi być cena. Przy wieloletnim, gorącym rynku wiele cen jest zawyżonych, zwłaszcza w mocno reklamowanych, ekstrawagancko zaprojektowanych budynkach z nadmierną ilością dodatkowych atrakcji, takich jak ogromne sale do ćwiczeń gimnastycznych, sale bilardowe, biblioteki, sale kinowe, czy nawet artystyczne galerie. Za to wszystko trzeba będzie w przyszłości płacić, a atrakcyjność zamieszkania w takim ogromnym konglomeracie może się okazać wątpliwa. Za to, co na rynku aktualnie niezwykle modne, przeważnie trzeba zapłacić mocno napompowaną cenę, która po wzniesieniu budynku może prysnąć jak mydlana bańka. W ostatnich kilku miesiącach budowniczowie takich domów dalej oczekują klientów, którzy zapłacą więcej niż powinni, zachęcając ich przywilejami w postaci jednego roku bez opłat za maintenance, czy darmowych biletów do wielkiego kina, które będzie się znajdowało w budynku. Od takiej inwestycji w modne miejsce lub
budynek z zawyżoną ceną, należy trzymać się z Urszula Urbańska jest daleka. Ostatnie lata rynkowej prosperity spraabsolwentką Wydziału wiły, że za budowanie budynków apartamentoSocjologii UW. Od 23 lat wych zabrało się wielu nowych inwestorów, zajmuje się sprzedażą którzy nie mają w tej dziedzinie doświadczenia, a czasem nawet wystarczających finansów Tym nieruchomości. Obecnie budynkom (jeśli w ogóle powstaną) będzie brapracuje w Go West Realty kować odpowiedniej jakości wykończenia, a Ltd. Tel. 416-456-7683 projekty ciekawe na papierze mogą w praktyce okazać się architektonicznym fiaskiem. Należy więc zostać przy builderach z renomą i doświadczeniem udokumentowanym sukcesami ich budynków w danej dzielnicy. Ważne jest też, aby przed podjęciem decyzji zakupu przeanalizować rozkład budynku i mieszkania, a także ilość proponowanych udogodnień, które będą miały wpływ na wysokość maintenance i na atrakcyjność budynku. Tutaj najlepszym doradcą jest zdrowy rozsądek, czyli tzw. linia środka - ani za dużo, ani za mało. Bardzo wysokie budynki zwykle silniej przyciągają lokatorów którzy wynajmują, niż tych którzy kupują mieszkanie dla siebie. Lokalizacja jest podstawą każdej inwestycji w rynek nieruchomości. Bo to sąsiedztwo będzie głównie dyktowało przyszłe ceny, więc należy przemyśleć czy dane miejsce będzie atrakcyjne zarówno dla wynajmujących, jak i właścicieli, i czy pozwoli ono utrzymać cenę. Dla inwestora ważny jest tylko dochód z inwestycji. Trzeba więc koniecznie sprawdzić jakie ceny wynajmu są w danej okolicy, i czy dla osób traktujących mieszkanie w tym budynku jako długoterminową inwestycję wynajem będzie opłacalny. Builderzy wydają setki tysięcy dolarów na promocję swoich budynków, nie wolno poddać się urokowi ich reklamy i przepłacić za produkt nie wart tych pieniędzy. Równocześnie trzeba rozpatrzyć swoje możliwości finansowe i być pewnym, że w momencie zarejestrowania budynku dostaniemy mortgage. Jeśli liczymy na sprzedaż przed rejestracją, to będzie to raczej strata niż zysk. Zanim podejmiemy decyzję o włożeniu pieniędzy w nieruchomość, należy też sprawdzić jakim podatkiem zostaniemy obciążeni przy sprzedaży tejże. Wielu kupujących condominia przeinwestowuje w ich wyposażenie i dekorację, licząc na większy profit przy sprzedaży. Zwykle w takich sytuacjach nie odzyskują nawet włożonego w te udogodnienia kapitału. Kupując apartament należy także koniecznie sprawdzić, jakie są plany w stosunku do otaczających budynek działek, jeśli bowiem widok wkrótce zasłonią nowe budynki, to wartość apartamentu automatycznie się obniży. Aby nie popełnić pomyłki, nie wolno też ignorować rynkowych trendów. Ich znajomość nie wynika niestety z prasowych czy telewizyjnych wiadomości, a ze specjalistycznych raportów i satystyk, dlatego zawsze przy kupnie nieruchomości od buildera należy skorzystać z usług doświadczonego sprzedawcy nieruchomości. Koniecznie także należy sprawdzić, czy budynek w którym chcemy kupić mieszkanie nie ma problemów w Planning Departament. Jeśli takie problemy są, to projekt może nigdy nie zostać zrealizowany albo bardzo poważnie się opóźnić. W wypadku, kiedy builder nie może zrealizować projektu, zwykle zamyka sprzedaż, i trzeba odpowiednio zabezpieczyć się w umowie kupna aby nie stracić włożonego depozytu. Zwykle przy zakupie condominiów z planów, wymagane jest minimum 20 proc. wpłaty, rozłożone na okres jednego roku. Zdarza się jednak, że builder żąda tylko 5 proc. tzw. downpayment. Taka oferta powinna być ogromnym znakiem ostrzegawczym dla kupującego, bowiem oznacza, że sprzedaż idzie znacznie wolniej niż powinna i mogą z tego wyniknąć bardzo poważne problemy. Wskazuje to także na to, że projekt nie jest atrakcyjny dla kupujących i nie znajduje wielu chętnych. No i oczywiście trzeba także unikać tzw. okazji, czyli ofert "zbyt dobrych aby były prawdziwe". Jeśli cena jest niższa niż wartość mieszkań w danej okolicy, to znaczy, że fantastyczna, kolorowa reklama oferuje fatalny produkt. Wnioskiem z wymienionych wyżej uwag dotyczących zakupu condominium jest konieczność zrozumienia, że inwestycja w rynek nieruchomości może być obecnie bardzo ryzykowna, jeśli rynku nie rozumiemy i nie potrafimy znaleźć właściwych okazji, które rynek oferuje, bez względu na sytuację ekonomiczną. Dobrze zadawane, wcześniej przygotowane pytania do specjalisty w tej dziedzinie pomogą Państwu w podjęciu właściwego kroku i we właściwym kierunku. Poważnym błędem jest podążanie za tłumem, bez zastanowienia, li tylko dlatego, że robią tak inni. Błędy kosztują - czasami dużo. Urszula Urbańska
12 Poczta internetowa i telefoniczne teksty sprawiły, że młodzi ludzie coraz mniej ze sobą rozmawiają, a elektroniczne teksty, sms-y którymi się posługują w kontaktach z rówieśnikami nie tylko zubożają ich sposób wypowiadania swoich myśli, ale także wyobcowują, bo pozbawione są emocjonalnej bliskości z rozmówcą. Przemoc mocniejszych nad słabszymi w szkołach rośnie z zatrważającą szybkością, a do tego dochodzi nowe, jeszcze groźniejsze w skutkach prześladowanie wybranej ofiary w elektronicznych mediach społecznościowych. Bezstresowe wychowanie niewątpliwie połączone jest z upadkiem wszelkich autorytetów, a rodzice - coraz bardziej zapracowani, poświęcają niezwykle mało czasu na rozmowy ze swoimi latoroślami. Wspólne posiłki dla większości rodzin są niemożliwe do zrealizowania, przy kilku odbiornikach telewizyjnych każdy ogląda swoje filmy i programy w samotności, a gry komputerowe spełniają rolę niańki i nauczyciela w jednym, izolując młodego człowieka na długie godziny od otaczającej go rzeczywistości. Niby czas mają wypełniony i nie mogą się nudzić, ale taka izolacja nie tylko daje poczucie samotności, ale faktycznie ją stwarza. Kiedy wszystko układa się dobrze, to wszyscy wydają się z takiego stanu rzeczy zadowoleni i trudno im dostrzec jak bardzo są samotni. Modny w ostatnich dwóch dziesięcioleciach system wychowawczy nie przygotowuje młodych ludzi do radzenia sobie z niepowodzeniami i ograniczeniami jakie niesie życie. Właściwie wręcz uczy, że ograniczeń nie ma, a
Światło pamięci
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Dziec ko dzwo ni!
niepowodzenia się nie przytrafiają. Kiedy przychodzi do zderzenia z rzeczywistością: złamane serce, nadmierna tusza, rozwód rodziców, przemoc ze strony rówieśników - problemy, z którymi młody człowiek nie umie sobie poradzić i pozostaje zamknięty w swo-
jej samotności - wtedy przychodzą załamania. Te najcięższe kończą się tragicznie, i jak wskazują statystyki są coraz częstsze. Smutek czy przygnębienie, wywołane nieumiejętnością poradzenia sobie z życiowymi problemami, wymagają rozmowy opartej na zrozu-
Dzień Wszystkich Świętych obchodzony jest w Kościele Katolickim od IX wieku. Wyznaczył go na 1 listopada papież Grzegorz IV w 837 roku. Kościół wspomina w tym dniu nie tylko oficjalnie uznanych świętych czyli beatyfikowanych i kanonizowanych, ale także wszystkich zmarłych, których życie nacechowane było świętością. Litania do Wszystkich Świętych należy do najstarszych, o charakterze litanijnym, modlitw Kościoła. 1 listopada przychodzimy na cmentarze aby zapalić znicze, światło pamięci i pomodlić się za tych, którzy już przeszli na tamtą stronę, za najbliższych i przyjaciół. Dla katolika ciało należy do sfery sacrum, bowiem stanowiło mieszkanie dla duszy. Dlatego szczególnie w tym dniu
czujemy potrzebę pochylenia się nad grobami tych, którzy odeszli, i połączenia się z nimi poprzez modlitwę. Dla emigrantów jest to szczególnie trudny dzień, zwłaszcza kiedy groby tych nam najbliższych pozostały w Polsce. Ale to, że nie możemy w tym dniu odwiedzić miejsca spoczynku naszych bliskich wcale nie oznacza, że ich opuściliśmy. Można przecież zapalić świeczki na zaniedbanym i opuszczonym grobie na najbliższym cmentarzu katolickim, albo po prostu we własnym ogródku, tak jak ja to robię od lat, przenieść się myślami do tych miejsc gdzie leżą doczesne szczątki naszych bliskich, pomodlić się i pomyśleć, że przecież "TAK DŁUGO ŻYJE CZŁOWIEK, JAK DŁUGO ŻYJE PAMIĘĆ O NIM". (red. nacz.)
mieniu i pełnym zaufaniu, a nie recepty na lekarstwa psychotropowe. Z kim może jednak porozmawiać młody człowiek w kryzysowej dla siebie sytuacji, skoro na co dzień jest zupełnie samotny, choć jest to samotność w tłumie. Od 1989 roku działa w Kanadzie telefon zaufania dla dzieci "Kids Help Phone". Specjaliści pracujący dla tej instytucji odpowiadają tygodniowo na 5 tysięcy telefonów od młodych ludzi w wieku od 5 do 20 lat. Linia czynna jest całodobowo przez 365 dni w roku. Anonimowa, bezpieczna rozmowa ze specjalistą w momencie załamania może być niezwykle pomocna, bo jeśli młody człowiek decyduje się na wykonanie takiego telefonu, to znaczy, że z całych sił woła o pomoc. Dobrze więc, aby numer telefonu do "Kids Help Phone" był gdzieś w domu zapisany i żeby dzieci wiedziały, gdzie go znaleźć. (U.W.) fot. Michele Piacquadio/Depositphotos.com
KIDS HELP PHONE 1-800-668-6868
13
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Zanim po nie sięgniesz Czy wszystkie lekarstwa leczą? Pytanie retoryczne, przecież po to są produkowane, w dużych ilościach i przy pomocy dużych nakładów, żeby leczyć. Prawda niestety jest trochę inna. Lekarstwa leczą, ale nie wszystkie i nie zawsze. Niestety bywa, że szkodzą. Okazuje się, że nadrzędnym celem przemysłu farmaceutycznego jest robienie pieniędzy na ludzkim nieszczęściu jakim jest choroba. Phillippe Even, lekarz pulmonolog czyli fachowiec od gruźlicy, i Bernard Debre, urolog - dwaj francuscy medycy pochylili się nad bardzo poważnym zagadnieniem: czy wszystko co produkuje biznes farmaceutyczny leczy, i czy jest bezpieczne. Napisali bardzo ciekawą książkę, zatytułowaną „Przewo-dnik po 4000 leków pomagających wyzdrowieć, całkowicie niepotrzebnych oraz wręcz niebezpiecznych”. Trzeba przyznać, że to dobra robota, a faceci niewątpliwie odważni, bo stawanie na drodze koncernom farmaceutycznym graniczy z samobójstwem. Żeby nie walić od razu między oczy, panowie na wstępie piszą o niewątpliwym postępie, zarówno w badaniach naukowych i klinicznych, zwłaszcza w latach 1960-1990, jak i pozytywnych efektach wielu medykamentów stosowanych w drugiej połowie XX wieku. Szybko jednak w swojej książce przechodzą do uwag krytycznych, odnoszących się do klinik i uniwersytetów testujących nowe leki, a także do interpretacji wyników badań i testów. Okazuje się, że
jeśli jakieś lekarstwa, wymyślone i stosowane już dłuższy czas nie przynoszą zakładanych dochodów, należy szybko wymyślić: albo nowe lekarstwo będące pochodną poprzedniego, albo nową „lipną” chorobę będącą odmianą już istniejącej. Chorobę, którą oczywiście można leczyć skutecznie tylko tym nowym środkiem. Mało tego, dzięki ogromnym wpływom przemysłu farmaceutycznego na służbę zdrowia, szpitale, lekarzy, laboratoria i uniwersytety medyczne, wmawia się społeczeństwu, stosując odpowiednie „chwyty”, nowe choroby albo stwarza wrażenie, że wszyscy powoli stajemy się nadciśnieniowcami, cukrzykami, potencjalnymi świrami, mamy podwyższony cholesterol, osteoporozę i cały szereg innych nieszczęść. Odkrywanie nowych leków to proces około 10-letni. W tym czasie dobrze jest, jeśli ktoś, gdzieś zapadnie na jakąś nieznaną dotąd, tajemniczą chorobę albo zmutuje się jakiś znany wcześniej wirus. Trzeba wtedy działać szybko, bo okazja może się nie powtórzyć. Są przecież do zarobienia setki milionów dolarów. Nieważne czy naprędce wymyślone, nie do końca zbadane i wystarczająco przetestowane lekarstwo pomoże. Najważniejsze żeby przyniosło biznesowi farmaceutycznemu dochód. Duży dochód. A że poza tym może mieć efekty uboczne, czasem niebezpieczne, to już jest mniej ważne. W książce „4000 lekarstw...” panowie Even i Debre wspominają lekarstwa stosowane w onkologii, w problemach immunolo-
gicznych, czy astmie, które nie wykazują żadnej skuteczności a za to niosą duże ryzyko. Branża farmaceutyczna w pogoni za zyskiem wymyśliła i nadal wymyśla choroby, o których filozofom się nie śniło. Rozszerza pojęcia wielu chorób i dopasowuje do nich medykamenty. Ludzie cierpiący na różne dolegliwości, jak też i lekarze to kupują. Jedni chcą wyzdrowieć, drudzy w tym
rządy, administracje, instytucje i towarzystwa naukowe. Komisje, które mają za zadanie ocenić lekarstwa i dopuścić lub nie do ich produkcji, przyjmują często fałszowane wyniki badań, ukrywają zgrożenia, wyolbrzymiają pozytywne skutki leków. Gdzie tu miejsce na jakąś etykę? Liczy się tylko pieniądz. Stan zdrowia ludzi i ich życie jest na drugim miejscu.
procesie pomóc. Powstają więc „nowestare” choroby i „nowe-stare” lekarstwa, tzw. lekarstwa drugiej lub trzeciej generacji. Od poprzednich różnią się tylko tym, że są droższe i mało, albo mniej skuteczne. A jeszcze jeśli trafią na listę leków refundowanych przez państwo, to już hulaj dusza... Przemysł farmaceutyczny jest jak ośmiornica, której macki przenikają wszystkie krajowe i międzynarodowe organy decyzyjne,
Czy jest na to wszystko jakiś sposób? pytają autorzy książki „4000 lekarstw leczących, niepotrzebnych i szkodliwych”. Wygląda na to, że nie. Bo też co może szeregowy pacjent, który chciałby jeszcze trochę pooddychać świeżym powietrzem. Bierze kolejno zapisywane mu przez lekarza lekarstwa, licząc że to kolejne już na pewno mu pomoże. (pkh) fot. Christy Thompson/Depositphotos.com
14
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Pracuj, pracuj, a ... W ubiegłym tygodniu opublikowano część wyników badań, prowadzonych pod hasłem „2012 National Study on Balancing Work and Caregiving in Canada” przez Lindę Duxbury z Carlton University of Western Ontario. W ciągu ostatnich dwudziestu lat jest to trzecie badanie, przeprowadzone na grupie 25 tysięcy mieszkańców z całej Kanady. Jak wynika z tych badań, 2/3 obywateli Kanady pracuje więcej niż 45 godzin tygodniowo, co stanowi 50 proc. więcej niż 20 lat temu. W 1991 roku prawie 50 proc. Kanadyjczyków zadowolonych było ze swojego życia, podczas kiedy w 2012 roku zadowolenie z życia deklaruje już tylko 23 proc. obywateli.
Badania obejmowały szeroki zakres obowiązków i problemów związanych z balansem pomiędzy pracą a relaksem, od rozkładu dochodów w rodzinie przynoszonych przez mężczyzn i kobiety, poprzez podział rodzicielskich i domowych obowiązków, aż po wpływ pracy na zdrowie fizyczne i psychiczne. Wprawdzie wszystkie szanujące się firmy ogłaszają obecnie, że stwarzają lepszy balans pomiędzy pracą a życiem swoich pracowników, to jednak 1/3 pracujących uważa, że jest obciążona większą ilością pracy niż pozwala na jej wykonanie wyznaczony czas. Jeśli jednak do pracy zawodowej dodać obowiązki domowe, to ponad 40 proc. ankietowanych uważa, że nie jest w stanie w całości im podołać. Młodsi Kanadyjczycy stawiają karierę zawodową na pierwszym planie, i aby dać sobie z tym radę decydują się na jedno dziecko lub w ogóle rezygnują z posiadania dzieci. Ci, którzy mają dzieci miotają się pomiędzy obowiązkami rodzicielskimi i obowiązkiem opieki nad starzejącymi się rodzicami. Obciążenie
KONCERT GALOWY KILAR THE BEST Wojciech Kilar - światowej sławy kompozytor, człowiek legenda, obchodzący w tym roku osiemdziesiąte urodziny. Z tej okazji, a także w ramach przybliżenia jego dotychczasowego dorobku artystycznego, zorganizowany został - z inicjatywy Maestro Andrzeja Rozbickigo wraz z Celebrity Symphony Orchestra - koncert galowy „Kilar the Best”.
obowiązkami rodzinnymi jest odkładane na drugi plan, bowiem wymagania ze strony miejsca pracy muszą być priorytetem. Najtrudniejszą sytuację mają pracujące kobiety z dziećmi. 50 proc. z nich zarabia tyle samo co ich mężowie, ale w większości to kobiety przejmują równocześnie podstawowe
obowiązki rodzicielskie i domowe. Więcej niż połowa zatrudnionych, pracę której nie jest w stanie wykonać w godzinach urzędowania, bierze do domu. Ta zaś pochłania im około 7 godzin tygodniowo. E-maile zajmują Kanadyjczykom średnio godzinę dziennie, nawet w dni wolne od pracy. Zmęczenie, wynikające z niewyspania i przepracowania obniża energię i koncentrację, zmniejszając tym samym wydajność pracy. Rośnie lawinowo ilość zwolnień z powodu osłabionego nadmiernym wysiłkiem systemu odpornościowego. Im wyższe zarobki, tym gorszy balans pomiędzy pracą a relaksem. Oto XXI wiek. Mamy pralki, lodówki, suszarki, zmywarki, kuchenne roboty, telefony komórkowe, komputery i całą wielką technologię, która powinna ułatwiać nam życie - a okazuje się, że pracujemy więcej, odpoczywamy mniej, jesteśmy zestresowani, zmęczeni i coraz bardziej niezadowoleni z życia. Gdzie sens, gdzie logika? Pracuś fot. Sergiy Tryapitsyn/Depositphotos.com
Sobota, 27 października. Living Arts Centre. Hammerson Hall. Publiczność nie zawiodła, tłumnie przybywając do Centrum. Poloneza czas zacząć... Przy melodii z „Pana Tadeusza” zespół taneczny „Biały Orzeł” (pod kierownictwem Tadeusza Zdybała) wkroczył na salę. Piękne stroje, znakomite wykonanie cieszyły oczy oglądajacych. Następnie przybyłych serdecznie powitał konsul Rzeczypospolitej Polskiej Grzegorz Murawski, życząc wszystkim przyjemnych wrażeń. Mieliśmy też okazję obejrzenia przekazu Wojciecha Kilara nagranego specjalnie dla nas. Piękne i mądre słowa, nawołujące do szerzenia polskiej kultury na obczyźnie, do bycia godnym Polakiem wzruszyły wielu siedzących na widowni. Popłynęły takty znanych utworów... „Trędowata”, „Pianista”, „Ziemia obiecana”, „Drakula” - żeby wymienić kilka. W czasie ich wykonywania na ekranie ukazywały się fragmenty filmów, do których zostały skomponowane. Do tego gra świateł na scenie, zmieniające się co raz kolory - cała aranżacja sceniczna podkreślała klimat koncertu, znakomicie współgrając z muzyką i z przekazywanym obrazem. Punktem kulminacyjnym był występ Justyny Steczkowskiej. Jedna z najpopularniejszych polskich gwiazd (obdarzona fantastycznym głosem) swoim występem podbiła serca widzów. W olśniewających kreacjach (a miała ich kilka), bardzo ekspresyjnie wykonała m.in. utwór Czarnej Damy, Ewy Demarczyk „Grande valse brillante” - wspaniała, dająca do myślenia interpretacja. W „Tangu” dała upust swym talentom tanecznym i aktorskim. A „Habanera” w jej wykonaniu była naprawdę arcydziełem. Publiczność żywo reagowała, bawiła się doskonale biorąc czynny udział w koncercie. Miłym akcentem był występ młodego Marcina Sokalskiego z London, którego brawurowe wykonanie tematu z „Przygód pana Michała” wzbudziło entuzjazm na widowni. Cieszą nasze polskie talenty! Nie zabrakło też elementów humorystycznych, kiedy to pan z obsługi wnoszący mikrofon na scenę również został nagrodzony rzęsistymi brawami, lub gdy tuż przed występem Steczkowskiej, Maestro obwieścił, że gwiazda zaginęła! (przy tylu kreacjach zmiana wizerunku pochłania sporo czasu). Pięknie opracowane tańce zespołu „Bialy Orzeł” dopełniały całości. Dźwięk, obraz i ruch znakomicie się komponowały, dostarczając wielu niezapomnianych wrażeń. Doznań, które zostaną przy wielu na dłuższy okres czasu. Brawo, panie Andrzeju! Dziękujemy! Z niecierpliwością będziemy oczekiwali na następne, tak bliskie sercom Polaków koncerty. Krystyna Sienkowiec
Jeżeli jesteś zainteresowana karierą w agencji ubezpieczeniowo-finansowej, proszę o kontakt z Donną: 905-755-0001. Resume proszę nadsyłać e-mailem: donna.raczka.shm6@statefarm.com. Możliwość sponsorowania licencji OTL and LLQP dla osoby do sprzedaży.
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
15
16
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Ćwiczymy nasze pośladki Fitness dla każdego
Wiele kobiet marzy o kształtnych i jędrnych pośladkach. Piękne pośladki stanowią symbol kobiecości, płodności i seksapilu. Odpowiednio dobrane ćwiczenia oraz dieta mogą sprawić, że będziecie zadowolone i dumne ze swoich kształtów. Pośladki często bywają powodem kompleksów. Brak ruchu i zła dieta powodują, że nasze pośladki są pozbawione jędrności i często pokryte cellulitem. Aby to zmienić potrzeba odpowiedniej diety oraz treningu. Co zrobić, by pośladki były kształtne i zgrabne? Oprócz treningu musicie odpowiednio dobrać dietę. Zdrowe i czyste jedzenie naprawdę pomoże! Żadne kremy ani super kosmetyki nie pomogą, jeśli nasza dieta będzie kiepska! Musicie wyeliminować potrawy zawierające tłuszcz, produkty mączne oraz cukier. Polecamy więcej warzyw, chudych mięs, ryb, jaj, owsianki, brązowego ryżu, kaszy itd. Pamiętajcie również o piciu dużej ilości wody, co najmniej 2 litrów dziennie. Odpowiednie ćwiczenia to podstawa gdy chce się wypracować mięśnie
pośladków. W treningu powinniśmy uwzględnić pracę mięśni, jak i spalanie tkanki tłuszczowej. Tak jak przy innych partiach ciała, powinno wykonywać się wiele ćwiczeń oraz często je zmieniać, aby nie nastąpiła stagnacja. Można to osiągnąć poprzez zmienianie kolejności ćwiczenia, zmianę ilości powtórzeń, przerw pomiędzy seriami itd. Dziś przedstawiamy pier wsze z kilku najlepszych ćwiczeń na mięśnie pośladków. Przysiady (squats) Ćwiczenie to rozwija mięśnie ud, pośladków, a nawet w pewnym stopniu mięśnie łydek. Pamiętajcie, że im głębszy przysiad, tym większa korzyść dla ciała. Jest to ćwiczenie ciężkie, ale bardzo efektywne. Aby bardziej zaangażować pośladki, powinniśmy zrobić większy rozkrok niż szerokość barków. Kiedy robimy przysiady w wąskim rozstawie stóp bardziej pracują mięśnie ud. Przysiady można wykonywać ze sztangą oraz ciężarkami. Na początku można wykonywać to ćwiczenie używając tylko ciężaru własnego ciała, ale pamiętajmy że powtórzeń powinno być znacznie więcej. Jak wykonywać przysiady? Stoimy prosto w odpowiednim rozkroku. Robimy przysiad i schodzimy głęboko (im niżej, tym bardziej są angażowane mięśnie pośladkowe). Bez przerwy, powracamy do góry robiąc wydech i napinamy mięśnie ud i pośladków. Podczas wykonywania przysiadów tułów powinien być przez cały czas prosty (nie przechylamy się do przodu). Początkujący mogą skorzystać z lustra, co pozwoli na poprawę błędów oraz równowagi. Proponujemy wykonywać 4 serie po 10-15 powtórzeń; pamiętajmy aby dobierać wagę tak, żeby ostatnie 23 powtórzenia były wymuszone! W następnym tygodniu przedstawimy kolejne świetne ćwiczenie na pośladki. Zainteresowanych zapraszamy do odwiedzenia naszej strony w Internecie: www.wilkfitness.com. Train Hard. Live Well. Magda i Poldek Wilk
OGŁOSZENIE Potrzebne kelnerki na weekendy do restauracji w Mississauga. Tel: (905) 290-7000
17
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
LASER POTRAFI - NAJPOPULARNIEJSZE ZABIEGI Depilacja, zabiegi odmładzające, usuwanie przebarwień - dziś laser kojarzy się nie tylko z mieczem świetlnym Luke'a Skywalkera z "Gwiezdnych wojen". To także coraz bardziej popularna broń w walce z niedoskonałościami skóry. Czy można jej zaufać? Odmładzanie Energia świetlna emitowana przez laser złuszcza naskórek. Lekarz lub specjalista medycyny estetycznej po miejscowym znieczuleniu skóry naświetla poszczególne jej fragmenty, odparowując kolejne warstwy. Często zabieg ograniczony jest jedynie do pewnego obszaru twarzy, np. usuwane są zmarszczki nad ustami czy bruzdy przynosowe. Zabieg spłyca zmarszczki i blizny potrądzikowe, odblokowuje pory, rozjaśnia przebarwienia, wygładza i odmładza skórę. Na ogół wystarcza jeden seans, gdyż laser pozwala bardzo precyzyjnie dobrać głębokość złuszczania. Żeby zabieg dał dobre efekty, trzeba złuszczyć skórę głęboko. Potem pacjentkę czeka od dwóch do czterech tygodni rekonwalescencji. Obrzęki, strupy i zaczerwienienie utrzymują się nawet do kilku tygodni po zabiegu. Można obecnie stosować tzw. fotoodmładzanie - laser emituje światło, które wnika głęboko w tkankę podskórną, zwiększając gęstość kolagenu, przez co skóra staje się bardziej zwarta. Przy fotoodmładzaniu najskuteczniej działa seria kilku zabiegów. Zamykanie rozszerzonych naczynek Za pomocą lasera zamyka się po kolei rozszerzone naczynia krwionośne. Zależnie od wielkości zmiany wykorzystuje się różne lasery. Najłatwiej zamyka się naczynka na twa-
rzy, dużo trudniej na nogach. To jedna z najskuteczniejszych metod leczenia zmian naczyniowych. Mniej bolesna niż koagulacja, czyli zamykanie naczynek za pomocą prądu. Nie można wykonać zabiegu, gdy skóra jest opalona. Czasami trzeba go powtórzyć dwa do pieciu razy. Depilacja Laser działa jedynie na mieszek włosowy, pozostałych tkanek nie uszkadza. Im włosy ciemniejsze, a skóra jaśniejsza, tym działanie lasera jest skuteczniejsze. Usuwanie włosów laserem jest mniej bolesne niż depilatorem czy woskiem. Wrażliwe okolice, np. bikini, można znieczulić specjalnym kremem. Po trzech-siedmiu zabiegach włosy nie powinny już nigdy odrastać. Efekty nierzadko widać już po pierwszym zabiegu, po kolejnych włoski stopniowo zanikają. Przy depilacji łydek i okolic bikini rezultaty widoczne są szybciej, znacznie więcej zabiegów potrzeba, jeśli usuwamy włoski z twarzy. Leczenie trądziku Światło lasera o specjalnej długości fali niszczy bakterie w skórze, również te, które są przyczyną stanów zapalnych przy trądziku. Zabieg jest bezbolesny i na pewien czas daje dobry efekt. Zabiegi nie zastąpią leczenia farmakologicznego. By rezultat był naprawdę widoczny, trzeba je wykonywać w seriach - około dziesięciu, piętnastu i często powtarzać. Usuwanie przebarwień i tatuaży Laser złuszcza naskórek na powierzchni, na której jest tatuaż, plama czy przebarwienie. Tatuaż jest bardzo trudno usunąć. Rezul-
tat zależy od tego, jak głęboko dotarł barwnik, oraz od koloru rysunku. Najskuteczniej usuwa się tatuaże małe (wielkości złotówki) i jednokolorowe, bo niszczony jest tylko jeden rodzaj barwnika, zwykle ciemny. Laser jest najskuteczniejszym sposobem na pozbycie się przebarwień i tatuażu. Skóra w miejscu, gdzie był tatuaż, ma zawsze inny kolor, pozostaje odbarwienie lub plama. Są już lasery, które potrafią zlikwidować różnokolorowe obrazki, np. te z odcieniem zieleni. Jak znaleźć dobry gabinet? Najpierw zrób rozeznanie. Nie idź na zabieg laserowy z marszu, tylko wybierz się na konsultację nawet do dwóch gabinetów, by porównać ich ofertę. Zwróć uwagę, czy przed zabiegiem specjalista od medycyny estetycznej cię słucha. Czy pyta, na co chorujesz,
czy bierzesz jakieś leki (także antykoncepcyjne, hormonalne - po menopauzie), jakich używasz kosmetyków, jakie są twoje oczekiwania. Zapytaj specjalistów pracujących w danej placówce o dyplomy, ukończone studia, świadectwa ukończonych kursów, doświadczenie w danym zabiegu. Koniecznie zapytaj, czy laser, którym będzie wykonywany zabieg, ma certyfikat FDA (amerykańskiej Komisji Żywności i Leków). Upewnij się, czy w danym gabinecie udzielają rabatu, jeśli okaże się, że trzeba poddać się większej liczbie zabiegów. Na indywidualne darmowe konsultacje zapraszamy do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Mississauga, tel. 905-990-2255 lub drogą emailową: megan_flis@yahoo.com Megan Flis Medical Estetician
18
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
ETOBICOKE RATHBURN/ISLINGTON Architektoniczne arcydzieło, Custom Build - 5-sypialniowy nowy dom z 5 łazienkami w prestiżowej dzielnicy Islington Heights. 4 kominki, marmury, granity, wysokie sufity, podgrzewane podłogi, wspaniała kuchnia. Perfekcyjnie wykończony dom w najdrobniejszych detalach. Cena: $2,247.000
19
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Uwaga ! Wspaniała wiadomość! W odpowiedzi na duże zainteresowanie tanimi aparatami, wynegocjonowaliśmy z producentami aparatów słuchowych specjalną cenę : $ 295.00 za jeden nowoczesny aparat ( z trzyletnią międzynarodową gwarancją, ważną także w Polsce ). Przypominamy że nadal oferujemy specjalne ceny na aparaty do Polski !
METRO
HEARING CLINIC
905 273 7717 3024 Hurontario St, # 202 północno zachodni róg skrzyżowania Hurontario St. i Dundas St. Uwaga, duży bezpłatny parking za budynkiem.
Tylko z nami możesz naprawdę zapomnieć, że miałeś problemy ze słuchem! Jako jedyni, oferujemy wybór pięciu unikalnych nowych programów, dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb i gwarantujących pełny sukces, oraz naszą opiekę nad Twoim słuchem przez wiele lat. W oparciu o unikalne wyposażenie i nowe metody pracy, gwarantujemy wymierzalny sukces w odzyskaniu rozumienia mowy w ramach wybranego przez Ciebie programu.
Jak moż na od zys kać ro zu mie nie mo wy? Większość osób mających utratę słuchu przyzwyczaiła się już do tego, że nie zawsze rozumie to co mówią do nich inni. Zazwyczaj sądzą one, że winny jest hałas, lub że to jest normalne w pewnych warunkach, bez względu na stan ich słuchu. Trafiające do nas osoby najczęściej narzekają na to, że nie tylko nie rozumieją programu radiowego lub telewizyjnego, ale nawet współmałżonka mówiącego z oddali lub głosów dzieci czy wnuków. Wszystkie te sytuacje są odzwierciedleniem procesu, który zachodzi w naszym mózgu, a nazywany jest procesem utraty rozumienia mowy. Proszę sobie wyobrazić, że po naszym urodzeniu mózg z pomocą słuchu zaczyna zdobywać wiedzę o naszym otoczeniu i kataloguje wszystkie słyszane przez nas dźwięki. W ten sposób budujemy „bibliotekę”, w której powstają coraz to nowe „książki” zawierające konkretny dźwięk i jego znaczenie. Tak działa, w dużym oczywiście uproszczeniu, połączenie naszych uszu z naszym mózgiem, a konieczność powstania takiej „biblioteki” wynika nie tylko z naszej podstawowej potrzeby poczucia bezpieczeństwa, ale także z umożliwienia nam zdobycia umiejętności mówienia i zrozumienia mowy. Stąd pierwsze słowa, jakie wypowiemy, będą słowami, jakie słyszeliśmy najczęściej. Zazwyczaj to słowa mama i tata. Nasza „biblioteka” powiększa się każdego dnia, a my rozpoznajemy coraz więcej dźwięków. Wraz z tym następuje inny proces, który powoduje, że przestajemy zwracać uwagę na doskonale już nam znane dźwięki, a zaczynamy mieć po prostu świadomość ich istnienia w naszym otoczeniu. Jednak każdy nowy dla nas dźwięk słyszymy bardzo wyraźnie, i jesteśmy niejako zmuszeni do zwrócenia na ten dźwięk naszej całej uwagi. W ten sposób nasz mózg otrzymuje dokładną informację o znaczeniu i naturze tego dźwięku, i po usłyszeniu go ponownie, określoną ilość razy, przestajemy już ten „nowy” dla nas dźwięk zauważać. „Biblioteka” ta pracuje bardzo dobrze, a w połączeniu ze zwiększoną sprawnością mózgu w młodym wieku, pozwala nam usłyszeć i zrozumieć głos znajomego lub znajomej w trakcie na przykład zabawy tanecznej lub w restauracji, a nawet w bardzo głośnym miejscu pracy. Niestety, z wiekiem nasz mózg przestaje być tak sprawny, w dodatku już po czterdziestce zaczynamy mieć kłopoty ze słuchem. Kłopoty ze słuchem są wpisane w nasze życie tak samo, jak i wszelkie inne problemy zdrowotne, pojawiające się w wyniku naturalnego procesu starzenia. Tylko naprawdę bardzo nieliczni z nas mogą mieć nadzieję na dobrą sprawność fizyczną i umysłową, bardzo dobry wzrok i słuch do późnego wieku. Dla reszty z nas proces wystąpienia kolejnych przypadłości i kłopotów ze zdrowiem postępuje niejako zgodnie z wiedzą medyczną, zawartą w dziedzinie medycyny zwanej geriatrią. Wracając do kłopotów ze słuchem: powodują one, że przestajemy słyszeć dźwięki na tyle dokładnie, aby nasz mózg był w stanie, przeglądając wszystkie zgromadzone w naszej mózgowej „bibliotece”, znaleźć dokładny odpowiednik usłyszanego przez nas dźwięku. Tutaj także możemy zaobserwować, o ile doskonalsza jest natura i sposób przetwarzania
informacji w naszym mózgu od, nawet najlepszego, komputera. Po prostu nasz mózg, nie znajdując odpowiedniej dla słyszanego dźwięku „książki” – zamiast zatrzymać się, jak zrobiłby to komputer, po prostu usuwa wszystkie „książki” zawierające bardzo podobne dźwięki do tego, który słyszymy w tym momencie. W ten sposób tracimy rozumienie mowy, jak również niezbędne dla naszego prawidłowego funkcjonowania informacje dźwiękowe o tym, co dzieje się w naszym otoczeniu. W odniesieniu do rozumienia mowy, zaczynamy wtedy mieć uczucie, że rozumiemy co któreś słowo, a w dodatku nagle zauważamy, że ludzie mówią stanowczo dla nas za szybko. Niestety, proces ten pogłębia się z każdym dniem, miesiącem, rokiem. Statystycznie rzecz biorąc, należy oczekiwać, że nasze rozumienie mowy pogorszy się około 5 proc. Rocznie, a w szczególnych wypadkach nawet do 15 proc. Hałas będzie także odgrywał znaczącą rolę, potęgując ten proces. Aparaty słuchowe mogą powstrzymać ten proces, a w pewnych wypadkach nawet pozwolić na poprawę rozumienia mowy. Stosowanie aparatów razem ze specjalną terapią, w oparciu o najnowsze osiągnięcia nauki o mózgu, jak również specjalistycznym wyposażeniem, daje bardzo spektakularne wyniki. Nie możemy mówić o powrocie do 100 proc. rozumienia mowy, jako że jest to po prostu niemożliwe, ale w wypadku większości osób cierpiących na utratę rozumienia mowy możemy gwarantować wymierzalną poprawę praktycznie w każdych warunkach. Współczesna wiedza daje nam, niewyobrażalne jeszcze parę lat temu, możliwości. W ten sposób zaczyna się wyraźnie zaznaczać różnica między poziomem wiedzy i techniki stosowanej w różnych klinikach słuchu. Ważne jest, aby upewnić się, jakiego rodzaju poprawy w naszym rozumieniu mowy możemy oczekiwać i czy odpowiada on naszym oczekiwaniom. Od dłuższego czasu próbowano znaleźć sposób na odzyskanie rozumienia mowy. Po wielu latach badań naukowych uzyskano wiarygodną i sprawdzoną klinicznie metodę, pozwalającą na uzyskanie zadawalających i wymierzalnych wyników. Prace nad wdrożeniem jej do użycia trwały w wielu ośrodkach naukowych. Jesteśmy dumni z faktu, że w Metro Hearing Clinic, jako jednej z nielicznych klinik słuchu w Kanadzie, możemy zaoferować Państwu dostęp do tej terapii, poprzez użycie wysoko wyspecjalizowanego wyposażenia, specjalistycznych programów oraz naszej wiedzy i umiejętności. Wszystkich, zainteresowanych poruszonym tematem, zapraszamy na bezpłatną konsultację w naszej klinice w Mississauga. Alicja i Janusz Tobola Metro Hearing Clinic 905.273.7717 www.metrohearingclinic.com
21
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 PODRÓŻE
JUKATAN PEŁEN NIESPODZIANEK
Chichen Itza (2)
Chichen Nuevo. El Castillo. Z zachwytem spoglądam na piękną budowlę, która w blasku słońca eksponuje swoje niesamowite walory architektoniczne. Ponaglam męża żeby uruchomił kamerę i uwiecznił te, jedyne w swoim rodzaju, obrazy na taśmie. Piii! Piii! - rozlega się jednostajny, dobrze mi znany dźwięk; bateria padła! Krew odpływa mi z lica. W takiej chwili! Tego jeszcze brakowało! Co robić...? Gorączkowo zastanawiam się jak rozwiązać ten problem. Zaraz, zaraz... Przecież są tutaj toalety, może gniazdka też? Budzi się we mnie nadzieja. W nerwowym pośpiechu biegniemy w kierunku wejścia. Wchodzimy do przybytku, z niecierpliwością oglądam ściany. Zwycięstwo! Jest kontakt! Podłączamy kamerkę, ładowanie baterii trochę potrwa. Przymusowy czas wolny spędzamy na oglądaniu kramów z pamiątkami, czego tutaj nie ma! Figurki, kalendarze, maski, stroje Jukatanu-huipiles, etc. Sprzedawcy nawołują ze wszystkich stron. One dala! Everything one dala! - dobiega mnie dźwięczny głosik. Wszystko za dolarka? Ciekawe! Podchodzę do stanowiska, wybieram oryginalny kalendarz Majów. One dala? - pytam. Nieeee! Kręci głową. To 10 dolarów! A co za dolara? - nie daję za wygraną. Wyciąga rękę z mikroskopijną figurką żabki (szkło powiększające wskazane przy oglądaniu detali). One dala! - obwieszcza z uśmiechem. Hmm! To już wiadomo o co chodzi. Ale i tak ceny pamiątek są o połowę niższe niż w
Las Monjas - Chichen Itza
sklepach, do których z reguły zawozi turystów autobus wycieczkowy. Zafascynowani bogatą ofertą kupujemy bez opamiętania: sześć figurek, pięć masek, dwie rzeźby... Chyba wystarczy? Zabieramy kamerę - bateria zdążyła się do połowy naładować - i wracamy pod El Castillo czyli Zamek (jest to nazwa myląca, nadana przez Hiszpanów w okresie kolonialnym). W oczach Majów piramida reprezentowała górę, na której uprawia się kukurydzę. Ciekawostką jest, że archeolodzy odkryli wewnątrz El Castillo starszą budowlę, a tam - w dobrze zachowanej świątyni - natrafiono na postać chac-mool oraz pomalowany na czerwono tron w kształcie jaguara. Zarówno oczy, jak i cętki jaguara wykonano z kawałków jadeitu. Czas na wspinaczkę! Jest tylko jeden problem! Objuczeni dopiero co zakupionymi towarami nie damy rady wejść we dwójkę, trochę ta świeżo nabyta “kultura Majów” waży, ktoś musi tego przypilnować. Po głębszym namyśle postanawiamy, że ja zostanę
El Osario - Chichen Itza
na dole, nakręcę Piotra zdobywającego piramidę, a potem zamienimy się rolami. Mąż rączo wskakuje na schodki, no nie powiem, zgrabnie mu to wychodzi, a trzeba jeszcze ludzi po drodze omijać. Uwieczniam wszystko kamerą. Acha! Jest już na górze. Macha ręką, zadowolony chyba. Daję znaki, żeby się pospieszył, bo nie zdążymy wszystkiego obejrzeć. 10 minut i jest już na dole. Teraz moja kolej, trochę mam obawy, z moim lękiem wysokości może być różnie. Z bijącym sercem pnę się zygzakiem do góry, stopnie są tak wąziutkie, że stopy trzeba ustawiać pod kątem. No, ale nie jest źle! Jeszcze parę minut... Jestem na szczycie. Zadowolona z osiągnięcia odwracam się i... Szybko sadowię dolne partie ciała na kamieniach. Świat wiruje dookoła! Staram się opanować ner wy. Głęboki oddech, raz, dwa... No, pozycji pionowej to ja nie przybiorę, po głównej platformie nie pochodzę. Pozostało mi podziwianie widoków, które naprawdę zapierają dech w piersiach. Spog-
lądam na dół, maleńka figurka męża wymachuje energicznie rękami, o co mu chodzi? Sprawdzoną wcześniej metodą, ciągnąc “siedzeniem” po stopniach zsuwam się ślamazarnie po piramidzie. Obok mnie przelatuje w ekspresowym tempie postać męska, bez cienia bojaźni i do tego z papierosem w ustach. Spogladam na niego z zawiścią, patrzcie go, jaki zaprawiony! W połowie “zjazdu” nabieram odwagi - staję na nogi, z uśmiechem na twarzy, lekkim krokiem pokonuję resztę dystansu. Piotr wita mnie ze skwaśniałym wyrazem twarzy, bateria znowu padła! On jest nagrany, a ja nie! Nie kryję rozczarowania, na ładowanie baterii nie mamy już czasu. Może następnym razem? Decydujemy się na odwiedziny Świętej Studni “Cenote Sagrado” - najdalej na północ wysuniętego miejsca w Chichen Itza. Okazuje się, że to kawałek drogi... Obciążeni pamiątkami (trzeba było odłożyć zakupy na koniec wycieczki!), ledwo idziemy, dodatkowo pot zalewa oczy. Z jednej i drugiej strony stragany z natrętnymi sprzedawcami. Piotr głośno komentuje naszą sytuację w rodzinnym, mocno soczystym języku! Nagle słyszymy - Dzień dobry! Jak się macie? Stajemy zamurowani. Język polski na Jukatanie? Okazuje się, że nasz nowy przyjaciel gościł polskich turystów u siebie w domu, przez dwa tygodnie, a ci nauczyli go trochę po polsku. Chcąc, nie chcąc dokupujemy u niego popielnice w kształcie iguany (dodatkowy kilogram na plecy!). No, ale trzeba wspierać rozwój polskości na półwyspie! Jeszcze parę minut i jest Święta Studnia. Faktycznie przepastna! Cenote Sagrado to mieszkanie boga Chaca. Służyło ono celom rytualnym - świadczą o tym wydobyte z głębin posągi, cenne wyroby z nefrytu i złota, m.in. malutkie złote maski, a także ludzkie kości, w tym kości dzieci poniżej 12 lat, składanych w ofierze bogowi deszczu. Z zaciekawieniem spoglądamy w głąb studni. Wieje grozą! Ile istnień ludzkich zakończylo tu swój żywot marnie! Trzeba uważać, żeby samemu nie podzielić ich losu, jest stromo. Powoli wycofujemy się znad ponurej przepaści. Ufff! Zmęczeni przycupujemy w pobliskiej restauracyjce, musimy odpocząć. Z ulgą ściągam z ramion plecak... A wkrótce... Dalszy spacerek po Chichen, i jak to się dawniej w piłkę grywało. Juego de Pelota, Dom Mniszek, Caracol... oraz wszechwładny kult firmy “Nike”! Super gorąco zapraszam, Krystyna Sienkowiec fot. autorka
22
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
23
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Alufelgi dobre także na zimę Zmiana pór roku to dla nas naturalny cykl. Zmiany te kojarzymy głównie z ociepleniem lub ochłodzeniem klimatu, z większymi lub mniejszymi opadami deszczu czy śniegu. Kiedy nadchodzą ciepłe dni, budzi się w nas większa chęć do zmian, jesteśmy bardziej kreatywni, z nowymi pomysłami, większą uwagę przywiązujemy też do estetyki. Ale teraz kiedy pogoda nie będzie nas już rozpieszczać słonecznymi dniami, a za oknem coraz częściej będzie szaro, ponuro i zimno zaczniemy myśleć bardziej praktycznie. Ze zmianami tymi przychodzi również potrzeba zmiany ogumienia w naszym samochodzie. A co z felgami aluminiowymi? Wszystkie felgi marek AEZ, DEZENT, czy ENZO nadają się do jazdy w zimie, ale może warto przy wyborze lub zmianie pomyśleć nad bardziej prostym wzornictwem? Często na lato wybieramy felgi większe, o cie-
J AK
kawszym designie, takie które przykuwają wzrok przechodniów, które nie pozostaną obojętne na komentarze innych użytkowników dróg. Najczęściej na zimę zdejmujemy je i stawiamy gdzieś w garażu lub w piwnicy. Pamiętajmy jednak, by przed odstawieniem ich na półkę dokładnie umyć je letnią wodą i odpowiednimi środkami dbając o to, by nie używać żrących substancji o kwaśnym odczynie, które mogą uszkodzić powłokę lakierniczą. Starajmy się nie myć rozgrzanych felg zaraz po jeździe. Dobrze umyte felgi możemy pokryć również specjalnymi preparatami z dodatkiem wosku w celu lepszej ich konser wacji. Przechowując felgi najczęściej z oponami musimy również pamiętać o tym by np. wisiały one na specjalnych wieszakach lub jeśli przechowywalibyśmy je w pozycji leżącej jedna na drugiej musimy użyć przekładek kartonowych by felgi ułożone w stosach nie porysowały się. Na zimę polecane są felgi o prostych, szerszych ramionach, bez zakamarków,
SIĘ U NAS O GŁO SIĆ ?
W RADIO PULS - należy zadzwonić pod numer 416.848.7773, uzgodnić rodzaj reklamy, sponsorstwa wiadomości lub prognozy pogody, komunikatu oraz cenę według cennika, który dostępny jest na stronie www.radiopuls.ca. W TYGODNIKU PULS - ogłoszenia drobne publikujemy w objętych ramką rubrykach o szerokości 1,5 cala i wysokości 1 cala - cena za trzy wydania $ 20. Formaty większe i wymagające wykonania specjalnej grafiki (artwork) - ceny do indywidualnego uzgodnienia. Treść ogłoszeń winna być podana w języku polskim. Sposób płatności - do indywidualnego uzgodnienia. Ogłoszenia przyjmowane są drogą elektroniczną, adres e-mail: ogloszenia@radiopuls.ca, lub osobiście w redakcji pod adresem: 2568 Royal Windsor Drive, Mississauga (po wcześniejszym uzgodnieniu spotkania) w godz. 1:30 - 5:30 po południu od poniedziałku do piątku. Zapraszamy!
(
416-848-7773, studio@radiopuls.ca ogloszenia@radiopuls.ca drobne@radiopuls.ca
bez większej ilości szczegółów, czy dodatków takich jak np. śrubki, taśmy czy dodatkowe naklejki na ramionach. Pięcioramienne felgi łatwiej utrzymać w czystości, o co trudno jesienno-zimową porą podczas padających często deszczy lub śniegu, kiedy nasze ulice posypywane są solą drogową. Modelem godnym polecenia jest aluminiowa felga AEZ Yacht o bardzo efektownym wyglądzie, a jednocześnie spełniająca wszystkie kryteria idealnej felgi na O
felgi aluminiowe dbamy zarówno latem jak i zimą. Latem cieszą nasze oko dodając wdzięku i będąc ozdobą naszego samochodu, zimą zastępują chętnie felgę stalową. Przez swoje wzornictwo, pokrywę lakierniczą oraz inne dodatki takie jak np. kapsle, felgi aluminiowe nadają samochodowi niezwykły wygląd, którym możemy cieszyć się cały rok. Korzystajmy więc z tego! Adam Biegalski fot. archiwum
Potrzebna od zaraz sprzedawczyni do działu Deli, w sklepie warzywno-spożywczym we wschodniej Mississaudze, okolice Dixie i Burnhamthorpe. Proszę dzwonić, tel: 416-833-7104 (prosić Marka po angielsku)
ZATRUDNIĘ KOBIETĘ DO SPRZĄTANIA DOMÓW, DOJAZD ZAPEWNIONY. TEL: (416) 995-4208
24
BEATA GOTUJE WYCIECZKA DO POZNANIA
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 PYRY Z GZIKIEM Składniki: 10 ziemniaków średniej wielkości, 200 g sera białego tłustego, 100 g śmietanki, 1/2 pęczka szczypiorku, 2-3 ząbki czosnku, sól i pieprz, gałka muszkatołowa do smaku Sposób przygotowania: Wyszczotkowane ziemniaki, ugotować w łupinach. Twaróg rozgnieść widelcem, wymieszać ze śmietaną, dodać rozgnieciony czosnek i drobno pokrojony szczypiorek doprawić solą, pieprzem i gałką do smaku. Ugotowane ciepłe pyrki polać twarożkiem i zajadać.
Poznań, stolica Wielkopolski leży u zbiegu Warty i jej dopływów. Symbolem Poznania są koziołki stukające się rogami, na ratuszowej wieży w centrum kolorowej starówki. Poznaniacy posługują się bardzo często gwarą, charakterystyczną dla regionu Wielkopolski, i czasami niezrozumiałą dla reszty świata; jest to jedna z bardziej specyficznych gwar regionalnych w Polsce. "W antrejce na ryczce stały pyry na tytce. Przyszła niuda, spucła pyry, a w wymborku myła giry" - to chyba najsłynniejsza poznańska rymowanka w tamtejszej gwarze. Przysmakiem Poznaniaków jest oczywiście ziemniak, czyli po prostu pyra poznańska.
ŚLEPE RYBY - CZYLI ZUPA Z ROZGOTOWANYCH PYREK Składniki: 200 g wędzonych żeberek, pęczek włoszczyzny, 0,5 kg ziemniaków, 1 cebula, sól i pieprz do smaku Sposób przygotowania: Włoszczyznę ugotować wraz z wędzonymi żeberkami. Obrane i opłukane ziemniaki pokroić w dużą kostkę i ugotować w wywarze. Obraną cebulę drobno pokroić i podsmażyć na maśle z mąką oraz dodać do zupy. Zasmażkę łączymy z zupą. Włoszczyznę należy przetrzeć, a mięso oddzielić od kości i kawałki wrzucić do zupy. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem.
SZAGÓWKI - CZYLI KLUSKI Z PYREK Składniki: 1 kg ziemniaków, 1 jajko, 3 szklanki mąki, 1 kapusta, 150 g margaryny, 1 cebula, sól Sposób przygotowania: Ziemniaki obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach, a następnie odcedzić z nich część wody. Dodać mąkę, sól i jajko, wyrobić ciasto. Zagotować około 3 litrów wody. Gdy zacznie wrzeć, kłaść na nią łyżką kluski. Gotować, mieszając od czasu do czasu, przez kilka minut. Następnie zalać zimną wodą i odcedzić. Poszatkować kapustę. Gotować w niewielkiej ilości wody. Tłuszcz z cebulką zrumienić. Dodać do ugotowanej i odcedzonej kapusty, posolić, popieprzyć, podsmażyć przez kilka minut. Podawać na ciepło z kluseczkami.
BUCHTY - CZYLI PYZY NA PARZE Składniki: 15 g drożdży, 2 jajka, 1/2 szklanki mleka, 400 g mąki, 2 łyżki stopionego masła, 2 łyżki cukru, łyżeczka soli Sposób przygotowania: Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, zalać ciepłym mlekiem, dodać 130 g mąki, wymieszać dokładnie i odstawić do wyrośnięcia. Następnie dodać resztę mąki, lekko rozbite jaja, sól i cukier, dobrze wyrobić. Kiedy zacznie odstawać od ręki dodać porcjami masło. Wyrobić, przykryć, odstawić do podwojenia objętości. Potem podzielić na 16 części i uformować malutkie bułeczki, lub rozwałkować na grubość 2-3 cm i wykrawać placuszki szklanką. Przykryte zostawić do napuszenia, gotować pod przykryciem na parze przez 15 minut. Najlepiej smakują z wołowym gulaszem.
Pyry z gzikiem; fot. Dorota Foremska/kuchenneszalenstwa.pl
SZNEKA Z GLANCEM - CZYLI DROŻDŻÓWKA Składniki: 0,5 kg mąki, 150 g masła, 3 dag drożdży, 1 jajko i dwa żółtka, 1 szklanka mleka, 100 g cukru, szczypta soli Lukier: szklanka cukru pudru, sok z jednej cytryny, łyżka gorącej wody Sposób przygotowania: Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, dodać pół szklanki ciepłego mleka, dosypać jedną łyżkę mąki, wymieszać i odstawić do wyrośnięcia. Stopić masło i przestudzić. Dwa żółtka utrzeć z cukrem, następnie dodać mąkę, sól, zaczyn i jajko. Wymieszać, dodać mleko i wyrobić ciasto. Na samym końcu dodać stopione masło. Ciasto odstawić na około godzinę do wyrośnięcia. Po godzinie odrywać po kawałku ciasta, formować wałeczki, które następnie zwijamy w ślimaczki i układajmy na blasze. Środek ślimaczków spłaszczyć. Pieczemy drożdżówki w 380 stopniach F. na złoty kolor około 30 minut. Składniki lukru dobrze utrzeć i polać lukrem ostudzone drożdżówki.
Serdecznie Państwa pozdrawiam. Życzę udanego i smacznego gotowania. Beata Orgacka, (905) 785-2431
25
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Drodzy Państwo, od ponad 18 lat Husarz pozostaje najlepiej zaopatrzoną księgarnią polonijną w Kanadzie. Nie rozwijamy się w stylu kiosków z prasą i książkami, ale zostajemy przy jednej lokalizacji, przy której chcemy pozostać. Chcemy dalej pozostać najlepszą księgarnią polonijną. Wiosną przeprowadziliśmy remont zmieniając wizerunek księgarni na bardziej nowoczesny. Parking jest duży, wygodny i całkowicie bezkolizyjny. Nowości docierają do nas najszybciej. Staramy się też jak najszybciej realizować Państwa indywidualne zamówienia. Nasze ceny na książki są co najmniej 10% niższe od cen konkurencji. Natomiast "Złota Karta Husarza" pozwala na dodatkowe atrakcyjne zniżki: 20% na książki, 10% na czasopisma i 15% na kosmetyki. Karta Husarza kosztuje tylko $ 15 i często zwraca się już przy pierwszych zakupach. Warto ją mieć! Czasopisma z Polski docierają do nas najszybciej w całym mieście, już często od środy większość czasopism jest dostępna. Nasza księgarnia, jako pierwsza w Kanadzie, stworzyła pełną ofertę czasopism z Polski. Można zamówić indywidualnie każdy dostępny tytuł prasowy z Polski. Tygodniki polityczne, takie jak "Polityka", "Wprost", "Forum" i "Newsweek" są dostępne w jednej cenie, za $ 2.99. Są też specjalne ceny na "Uwarzam Rze" i "Agorę". Miesięczniki są często o jednego dolara tańsze niż u konkurencji. Do tego jest dodatkowa zniżka dla posiadaczy Karty Husarza.
Dział kosmetyczny posiada największą ofertę polskich kosmetyków w całej Kanadzie. Od samego początku Husarz współpracuje bezpośrednio z polskimi firmami kosmetycznymi. Jest często ich przedstawicielem na rynku kanadyjskim, jak w wypadku Dr. Ireny Eris. Tylko w Husarzu znajdą Państwo eksluzywne serie: Fortessimo czy Nano. Jesteśmy informowani przez producentów o nowościach kosmetycznych i najszybciej one do nas docierają. Dostają też Państwo bepłatne próbki. Z jednego działu będziemy powoli rezygnować, tj. z DVD i CD. Nie jesteśmy w stanie konkurować z pirackimi kopiami, które można nabyć za $ 9.95. Często jest to ich koszt zakupu w Polsce. Będziemy starali się być blisko naszych klientów i ich potrzeb. Zdajemy sobie sprawę z trudniejszej sytuacji ekonomicznej na rynku i będziemy starali się, aby nasze oferty były najlepsze na rynku polonijnym. Wkrótce ruszy nowa strona internetowa Husarza, która pozwoli łatwiej nabywać nasze produkty poza okolicami Toronto. Jeżeli mają Państwo jakieś uwagi czy propozycje, to proszę kierować je na mój osobisty e-mail: richrentel@hotmail.com. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Husarza - Ryszard Rentel
Poleci - nie poleci... Linie lotnicze nie wpuszczają pasażerów na pokład z wielu powodów, ale jeden z nich narobił wyjątkowo dużo szumu - mianowicie rzekomo niestosowny ubiór. Kobietę wsiadającą w Las Vegas wyrzucono z samolotu, bo zdaniem pracownika linii miała zbyt głęboki dekolt. Właścicielka t-shirtu z dużym napisem zawierającym jedno nieprzyzwoite słowo poleciała tylko pod warunkiem, że zakryje napis szalem; afroamerykańskiego piłkarza wyproszono i aresztowano na lotnisku, ponieważ nie chciał podciągnąć nisko opuszczonych spodni, odsłaniających majtki. Wpuszczono natomiast na pokład białego transwestytę, który miał na sobie niewiele więcej poza damską bielizną. Kryteria oceny są więc bardzo płynne. Amerykańscy przewoźnicy powietrzni nie publikują żadnego regulaminu, który by zobowiązywał pasażerów do określonego sposobu ubierania się. Przeważa pogląd, że skoro linie są własnością prywatną, załoga samolotu może sama wytyczać granice stosowności. "Skoro pasażer zapłacił za bilet, to może się ubierać jak chce. Ludzie powinni być informowani o wymogach dotyczących stroju, zanim kupią bilety" - mówią krytycy poczynań linii lotniczych. "Nie chodzi o modę, ale oto, że ekstrawagancki strój wprowadza na pokładzie zamęt i może obrażać uczucia innych" - wyjaśnia pewien przedstawiciel branży. Nikt nie chciałby przecież jadać w restauracji, gdzie siedziałby otyły facet z obnażonym torsem albo w podkoszulku bez rękawów, a szef restauracji przechadzałby się na bosaka.
fot. Dmitry Kushch/Depositphotos.com W samolocie jednak nie każdemu przeszkadza wyzywający strój innego pasażera. Na pewno utrudnić podróż może sąsiad ubrany w strój porządny ale dawno nie prany, bo w ciasnocie zapachy się intensyfikują. Wyjątkowy niesmak może wzbudzić widok workowatych dżinsów, opadających do połowy uda i znacznie odsłaniających pośladki. Bywa, że i stewardessy noszą zbyt krótkie spódnice. Może dlatego, że rodzice nie uczą dzieci sztuki ładnego i właściwego ubioru, dostosowanego do miejsca. Samoloty są dla wszystkich, a ludzie ekstrawagancko ubrani to też część społeczeństwa, tyle że o odmiennym smaku i trochę innym pojęciu estetyki. (T.H.P.)
26
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Nadwaga to tykająca bomba! Najczęściej kojarzy się z pewnymi niedogodnościami, natury wyglądu zewnętrznego. Szafy pełne ubrań często praktycznie prawie nowych, a już nie do noszenia. Z tego tytułu podejmujemy często próby zgubienia kilku kilogramów, a żeby dopasować zalegającye ubrania czasem inspiracją naszych decyzji są ważne okazje. Praktycznie każda otyła osoba próbowała chociaż raz zgubić trochę tych nabranych kilogramów, celowo napisałem próbowała bo sprawa jest znacznie poważniejsza. Zapewne każdy zdaje sobie sprawę, że nadwaga to początek wielu poważnych problemów zdrowotnych. Począwszy od chorób: układu krążenia, cukrzycy 2 stopnia, nowotworów, impotencji „ryzyko wzrasta aż o 50%”, zwyrodnienia kostne, zniekształcenia stawów, dyskopatia, zakwaszenie organizmu a „kwas to śmierć”, kompletne rozregulowanie systemu hormonalnego itd. Każdy z tych czynników powoduje, że nasze życie staje się pasmem ciężkich doświadczeń. Osoby, które zżyły się ze swoją nadwagą, można powiedzieć, przyzwyczaiły sie do takiego stanu. Utrzymując taką nadwagę przyspieszają wiele procesów np. menopauza, obniżenie sprawności seksualnych, całej gamy przemian hormonalnych, które zwykle zachodzą później i nie mają tak szkodliwego charakteru. Podam kilka przykładów jak to się dzieje. Badania na kilku Uniwersytetach, opisane w „Clinical Endocrinology” wykazały że młodzi chłopcy z dużą nadwagą posiadają nawet o 50% mniej testosteronu a to związane jest ze zwiększonym ryzykiem niepłodności lub impotencji. Ma to również wpływ na odkładanie się tłuszczu na brzuchu i zmniejszenie masy mięśniowej. Jak wspomniałem nadwaga u kobiet zakłóca procesy hormonalne, które produkowane są w wielu miejscach w organiźmie, także przez tkankę tłuszczową. Estrogen, bardzo ważny hormon występuje w trzech formach w zależności od wieku. W okresie menopauzy Estron staje sie głównym estrogenem, a to nie wróży nic dobrego. Hormon ten przenosi tłuszcz z pośladków i bioder na brzuch. Wzrasta produkcja tego hormonu również w tkance tłuszczowej, przez co pozbycie się tłuszczu na brzuchu staje się coraz trudniejsze. Zaczyna sie błędne koło. Kolejne błędne koło to estrogenowe związki z insuliną. Według naukowców z Mayo Clinic w okresie postmenopauzalnym, poziom estrogenu, jest od 50 do 100 razy wyższy, u kobiet z nadwagą niż u kobiet szczuplejszych, co z kolei może zwiększyć, około 20% ryzyko nowotworu ( zwłaszcza raka piersi). Rozchwiany balans hormonalny dla organizmu to klęska. Nadwaga jest tego powodem jak i dominująco wpływa na zakwaszenie organizmu. Zakwaszony organizm to źródło problemów zdrowotnych, ma on zasadniczy wpływ na zmianę dobrej flory bakteryjnej w patogenną. Ostatnie badania wykazały, że są grupy bakterii, które w znacznym stopniu powodują proces tycia. Bardzo często sami staramy poradzić sobie z nadwagą, najczęściej przez ograniczenie kalorii i eliminację słodyczy. Ma to zapewne sens i w początkowej fazie daje jakiś wynik, ale na dłuższy okres czasu, rezultat będzie wątpliwy. Dlaczego tak się dzieje, bo organizm ludzki rządzi się pewnymi prawami, to znaczy musi dostać całą gamę składników odżywczych i odpowiednią ilośc kalorii, bakterii probiotycznych tak, że cały system hormonalny będzie nam sprzyjał. Program kontroli wagi Shapeworks uwzględnia wszystkie elementy prwidłowego odżywiania, przy optymalnym zapotrzebowaniu energetycznym. Shapeworks - to program dla każdej osoby bez względu na wiek czy płeć. To kompozycja wysokiej jakości składników odżywczych pochodzenia roślinnego, kluczowe witaminy: A, C i E oraz witaminy B1, B2, B6, B12, niacynę, kwas foliowy, i kwas pantotenowy, minerały, nienasycone kwasy tłuszczowe, zdrowe węglowodany, błonnik, wysokiej jakości białko roślinne oraz unikalna mieszanka ziół. Tak przygotowany program stanowi uzupełnienie naszego codziennego jadłospisu, zapewniając pełne oraz zbalansowane odżywienie przez cały dzień. Wysoka zawartość białka roślinnego, ma olbrzymi wpływ na sposób, jak i jakość utraty nadwagi. Przekłada się to przed wszystkim na nasz dużo lepszy wygląd, ograniczenie apetytu, oraz znaczne zwiększenie energii. Białko roślinne dostarczone w programie, w połączeniu z białkiem zwierzęcym zawartym w naszych posiłkach, pozwala na utrzymanie mięśni w najlepszej kondycji. Dlatego tak skonstruowany zestaw pozwala na zgubienie tylko tkanki tłuszczowej a w żadnym wypadku mięśniowej. Shapeworks zapewnia uczucie sytości przez cały dzień, dlatego jest programem wysoko-odżywczym, a nisko-kalorycznym. Osoby o ciągłym zapotrzebowaniu na słodycze otrzymują produkt regulujący tę skłonność. Efekty w ciągu miesiąca od 6 do 8 kg oraz od 2 – do 3 rozmiarów.
Bogdan Szpirak, BIOVIS Wellness Centre Weight Loss – www.nadwaga.ca Tel. 905-804-8885
Pies czyli kot Naukowcy obliczają, że psy zostały udomowione około 13 tysięcy lat temu, a koty gdzieś pomiędzy 2 a 8 tysięcy lat temu. Dokładnie nie można jednak stwierdzić, kiedy pies zaczął pilnować domostwa, a kot bronić przed inwazją myszy. Niewątpliwie jednak na przestrzeni tych długich lat wytworzyła się między człowiekiem i tymi udomowionymi zwierzętami bardzo specyficzna więź, będąca symbolem bezwarunkowej, pełnej uczuć i oddania przyjaźni. Kiedy przyjmujemy pod nasz dach psa czy kota, to stają się one częścią rodziny. Dzieci szaleją z radości, my z uwielbieniem patrzymy na każdy ruch nowego pupila. Tak zaczyna się wiele lat radości, które zwierzak wnosi do naszej rodziny, jak i wiele obowiązków i ograniczeń w naszym życiu. Są one zwiazane z nieustanną opieką, jakiej nowy domownik wymaga. Niestety, zwierzęta żyją znacznie krócej niż ludzie i przychodzi moment, w którym trzeba się z nimi pożegnać. Intensywność poczucia utraty takiego przyjaciela zależy od wielu czynników takich jak: jego wiek, okoliczności jego śmierci oraz oczywiście związek emocjonalny jaki wiąże nas z kochanym stworzonkiem. Odejście psa czy kota najtrudniej jest przeżyć osobom samotnym, starszym, czy bezdzietnym małżeństwom, dla których zwierzak był substytutem dziecka. Ciężko ze stratą radzą sobie także dzieci, będące jedynakami lub te, których rodzice są tak zapracowani, że dziecko spędza więcej czasu w towarzystwie czworonoga niż reszty rodziny. Śmierć kota czy psa dla każdego właściciela oznacza nagłą i dramatyczną zmianę, w której zakłócona zostaje dzienna rutyna. Po prostu brakuje kontaktu i towarzystwa czworonożnego przyjaciela. Wiele osób zaczyna unikać miejsc, które przypominają im o stracie, przestaje wychodzić na spacery, odwiedzać parki, zamyka się w czterech ścianach domu.
Jak stwierdzili ostatnio naukowcy, dla wielu właścicieli, którzy pożegnali swojego zwierzaka, ból emocjonalny bywa często połączony z bólem fizycznym. Etapy żałoby po psie czy kocie są takie same jak po utracie bliskiej osoby, ale nie powinny być tak samo intensywne i dewastujące. Pierwsze momenty to szok i trudność pogodzenia się z faktem utraty. Potem przychodzi złość, która przeradza się w żal i bardzo często w depresję, aż w końcu przychodzi czas pogodzenia się z utratą przyjaciela. Akceptacja pojawia się w momencie kiedy utrata czworonoga staje się częścią stabilnego nowego stylu życia. Jeśli jednak żal po utracie psa czy kota jest tak głęboko druzgocący jak po śmierci kogoś z rodziny, należy zgłosić się po pomoc do psychoterapeuty lub przyłączyć do "pet lost support group". Żałoba jest bardzo indywidualną sprawą, dla jednych trwa kilka dni, dla innych kilka tygodni, a jeszcze inni cierpią całe miesiące. Każdy powinien dać sobie samemu czas na uporanie się z żalem i ignorować znajomych mówiących: "daj spokój to przecież tylko kot czy pies". Wielu osobom pomaga przeglądanie zdjęć ze wspólnie spędzonych chwil, albo pochowanie w specjalnym miejscu, czy też zatrzymanie w domu urny z prochami. Najtrudniej w takich chwilach rozmawiać ze zrozpaczonymi po śmierci ich towarzysza zabaw dziećmi. Najlepiej od razu uczciwie porozmawiać z nimi o tym co się stało. Należy jednak w stosunku do młodszych dzieci unikać sformułowania, że pies został uśpiony, bo mogą zacząć obawiać się snu. Nienajlepszym też rozwiązaniem jest stwierdzenie, że "Bozia zabrała pieska do siebie", bo może to wywołać strach i bunt wobec Boga. Najważniejsze jednak to wyrozumiałość wobec własnych emocji. W końcu straciliśmy unikalnego przyjaciela, który już nigdy do nas nie powróci. Psi psycholog fot. Michał Bednarek/Depositphotos.com
Potrzebny doświadczony rzeźnik do pracy w masarni. Tel: (905) 848-5194
27
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
„Radio to mój sposób na życie” - rozmowa z Marcinem Talagą WWW.FALA.FM to takie globalne polonijne radio z audycjami z różnych miast. Powiedz trochę więcej, jak to działa? FALA.FM – czyli Polonijna Platforma Radiowa, pełni funkcję 24/7 rozgłośni radiowej. Globalnej rozgłośni dla Polaków na całym świecie. Ma na celu zrzeszenie dobrych audycji, programów radiowych, informacji polonijnych, itd. w jednym miejscu. Zapraszamy do współpracy wszystkie polonijne radia i audycje, obojętnie, czy prowadzą swój program w dużym czy małym mieście, na falach AM, FM, czy w internecie, i nie ważne z jakiego kraju. Ważne by były ciekawie prowadzone, miały dobry przekaz, dobrą muzykę i nie skupiały się głównie na czarowaniu polityką, lub religią, bo tego mamy po dziurki w nosie w polskich tzw. mediach publicznych – czytaj: „mediach partyjnych”. Radio internetowe stwarza wspaniałe warunki dla rozwoju osób, które marzą o zostaniu radiowcem. A to za sprawą minimalnych potrzeb technicznych; słuchawki, mikrofon, i stałe łącze z siecią i już jesteśmy w stanie prowadzić audycje. Oczywiście jeżeli chcemy prowadzić w kilka osób, przeprowadzać wywiady czy też konkursy przez telefon, brzmieć super profesjonalnie itd. wtedy poprzeczka się podnosi. Gdy prowadziłem moje pierwsze audycje miałem właśnie taki prosty sprzęt. Dziś mogę śmiało konkurować z poważnymi rozgłośniami, ale nie o konkurencję chodzi, ale o „rozwijanie skrzydeł”. Jeżeli ktoś myśli poważnie o swojej audycji u nas, to chętnie pomożemy. Jeżeli natomiast ktoś prowadzi już swoje radyjko polonijne, zapraszamy do połączenia sił i wspólne działania na fala.fm. Niedawno byliśmy świadkiem, jak kolejne radio w NY, Polskie Radio USA, przestało nadawać na częstotliwościach AM. Czy to nie przerażające, że tradycyjne radia się zamykają i że polonijne radio w USA i w Kanadzie to głównie internet? Dlaczego tak się dzieje? Mnie to bynajmniej nie przeraża, to naturalny bieg rzeczy. Pamiętamy, że fale AM czy też FM to jedynie technologia przesyłania tego, co jest nadawane do odbiorcy. Zmieniają się czasy, zmienia się technologia. W obecnych czasach wszystko przenosi się (mówiąc potocznie) do internetu: telewizja, radio, a nawet i gazety. Ostatnio miałem kilka spotkań z właścicielami gazet polonijnych i wszyscy tak samo twierdzą, że „papier się kończy”, i nie chodzi tu o dosłowny brak surowca. Gdy stworzyłem dawno temu swoje pierwsze radio internetowe marzyłem, że może kiedyś uda mi się zdobyć pieniądze i koncesję by stworzyć radio FM. Wydawało mi się, że radio internetowe nie ma
szans równania się z ogromnymi radiami typu FM. Jednak z czasem zacząłem zauważać, że to właśnie te „kolosy” zaczynają iść w „naszą” stronę. Wpierw zaczęto udostępniać swój przekaz także w internecie, a później rozbudowywać swoje strony internetowe, tworzyć dodatkowe kanały radiowe, których można sluchać tylko przez internet. Po tym pozbyłem się jakichkolwiek „kompleksów”, związanych z prowadzeniem radia w internecie. Internet ma dzisiaj prawie każdy w domu, na komórce, coraz więcej osób posiada go w samochodach. Gdybyśmy nadawali tylko na falach FM lub AM, bylibyśmy ograniczeni zasięgiem i jakością dźwięku. Otrzymujemy wiadomości od słuchaczy z całego świata, także od „truckerów”, którzy jeżdżą po całej Ameryce, od naszych rodzin i znajomych w kraju. Jedne radia się zamykają, ale powstają nowe, ciekawsze, ze świetnymi pomysłami!
ze swoją audycją, skumplowaliśmy się i jesteśmy teraz szczęśliwym „radiowym” małżeństwem. Na pewno łączy nas nasza wspólna pasja. Ostatnio swoje talenty radiowe zaczął odkrywać też mój szwagier z Polski, tak że powoli wciągamy w radio całą rodzinę. (śmiech) Ile czasu poświęcam na radio? Odpowiem krótko: każdą wolną chwilę. Dla nas to nie jest praca, jak już wspominałem, jest to forma wypoczynku, spełnienia się, dobrej zabawy – sposób na życie!
Czym dla Ciebie jest praca w radiu i jak dużo czasu temu poświęcasz? Myślę, że już na sam początek należy wykreślić słowo „praca”. Radio od wielu lat to moje życie, moja pasja. Od dziecka kochałem muzykę w różnych jej formach. Jak to bywa w szczenięcych latach, koledzy biegali z piłką, a ja z gitarą. Później były różne zespoły muzyczne, z czasem zacząłem zajmować się organizacją koncertów i innymi rzeczami „wokół muzycznymi”, także promocją, aż w końcu zaraziłem się prowadzeniem radia i myślę, że przede wszystkim w tym temacie spełniam się całkowicie. Ba, nawet swoją żonę poznałem przez radio (ulicznik.net)! Dołączyła do nas
Jak, żyjąc na emigracji manifestujesz swoją polskość i dumę narodową? Od czego by tu zacząć.. Można by mówić o wszystkim począwszy od „orzełków” na rękawie, czy też samochodzie, a kończąc na ideologiach itd. Powiem inaczej: Czy patriotyzm to jest to ze nigdy nie chciałem za wszelką cenę stać się częścią tutejszej społeczności? Że nigdy nie miałem kompleksów z powodu mego pochodzenia? Wręcz zawsze z dumą mówiłem, że na szczęście urodziłem i wychowałem się tam, a nie tutaj! Nie możemy być tam niestety, więc staramy się tworzyć tutaj „naszą małą Polskę”. Organizujemy różne imprezki, ogniska, wyjazdy głównie w towarzystwie Polaków. W wolnym czasie gdy nie dłubię coś z radiem, staram się pisać różne artykuły do polonijnych gazet, opisywać swoje dzieciństwo w kraju, dla tych którzy nie znają tamtych miejsc i tamtych czasów. No i najlepiej wchodzi mi polska wódka zagryzana polskimi ogórkami, a jeśli to jest dla kogoś wieśniactwo i buractwo, to niech owinie się w gwiaździsty sztandar, opycha plastikowymi hamburgerami i zmieni imię na John, ołrajt?!?
Czy pracujesz również nad jakimiś innymi projektami? Oczywiście że tak! Obecnie „przebudowujemy” nasz pierwszy projekt radiowy ulicznik.net – radiostacja promująca scenę niezależną, tzw. underground. Pracujemy także nad dużym portalem polonijnym, oraz magazynem kulturalnym. Co chwilę pojawiają się propozycje partnerstwa w różnych ciekawych przedsięwzięciach.
Rozmawiała: Joanna Maj Super Express N.Y. fot. z archiwum prywatnego Marcina Talagi
28 PLOTKI
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Jennifer Aniston zaręczona
ZE ŚWIATA SZOŁ-BIZNESU
Javier Bardem nie chce być gwiazdą
Justin Theroux zaskoczył Jennifer A ni ston, pro sząc ją o rę kę. Ak tor ka przyznała, że kompletnie nie spodziewała się takiej decyzji po swoim ukochanym. Theroux sprawił jej także ogromną przyjemność wręczając jej pierścionek z ośmiokaratowym diamentem. "Byłam pod wrażeniem - przyznała gwiazda. - Justin po prostu wie, co mi się podoba. Co do samych zaręczyn, to zupełnie się ich nie spodziewałam, a mnie naprawdę trudno wywinąć taki numer, bo zazwyczaj wietrzę podstęp na kilometr. Justinowi się udało. To była bardzo tajna operacja". Aniston i Theroux są ze sobą od ponad roku. Na dużym ekranie można było podziwiać ich ostatnio w komedii "Raj na ziemi".
Tom Cruise - kryzys wieku średniego Javier Bardem nie ma zamiaru dzielić się z mediami swoim życiem prywatnym. Mąż Penélope Cruz, który ma na koncie Oscara za rolę w filmie "To nie jest kraj dla starych ludzi", chętnie promuje swoje dokonania zawodowe, jednak na tym poprzestaje. "Nie rozmawiam z dziennikarzami na temat kwestii osobistych - tłumaczy Bardem. - Staram się jak najrzadziej
pojawiać w mediach. Kiedy przed laty w Hiszpanii dopadła mnie sława, nie mogłem chodzić po ulicach bez jakiegoś gościa, który udzielał mi głupich rad. Od tamtego czasu unikam pułapki popularności. Nie chcę być supergwiazdorem". Javiera Bardema możemy oglądać w kolejnej części przygód Jamesa Bonda, "Skyfall".
Tom Cruise przechodzi kryzys wieku średniego. 50-letni aktor, który niedawno rozwiódł się z Katie Holmes, podobno ma obsesję na punkcie swojego wizerunku. Stara się coraz bardziej wyglądać "cool" i spędza sporo czasu w londyńskich klubach.
"Chce być na czasie, ale wygląda śmiesznie - wyznaje znajomy aktora". Przechodzi kryzys wieku średniego. Utracił swoje miejsce jako mąż i ojciec. Boi się również, że przestanie być brany pod uwagę do ról w filmach akcji. On chyba nie wie, jak być singlem".
Kristen Stewart nie będzie płakać Kristen Stewart nie płacze na myśl, że jej przygoda ze "Zmierzchem" już się kończy. Aktorka wcieliła się w postać Belli Swan w pięciu filmach z serii. "Wszyscy myślą, że trudno mi pożegnać się z tym cyklem i ludźmi, którzy go tworzyli, ale prawda jest taka, że trudniej mi rozstać się z aktorami i pracownikami ekip, z którymi spędzam maksymalnie pięć tygodni - tłumaczy Stewart. - W tym przypadku były to aż cztery lata i jestem gotowa na pożegnanie. Czuję się świetnie. Historia została opowiedziana, mogę odejść. Ten film przecież nigdzie nie zniknie, będzie ze mną na zawsze". Od 16 listopada będziemy mogli podziwiać aktorkę w ostatniej odsłonie sagi "Zmierzch", "Przed świtem cz. 2".
29
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 czyli chaotyczna historia rocka
W latach 60. i 70. muzyka rockowa nie była w Polsce dopuszczana do radia i telewizji. Rock to wolność, miłość i prawda - trzy rzeczy których komuna nie tolerowała. Pierwszą barierą dla rockmanów była cenzura. Dopiero za jej zgodą można było wejść do studia nagrań (a wszystkie były państwowe). Drugą były istniejące w radio i telewizji tzw. "komisje artystyczne", który dopuszczały lub nie dany utwór "na antenę" czyli do emisji. Była to zakamuflowana cenzura, tym razem już nie samego tekstu ale całości utworu. Kiedy powstała Solidarność na kilkanaście miesięcy zelżała cenzura, dzięki czemu szereg zespołów mógł zaistnieć publicznie. Pokazanie na przykład TSA w polskiej telewizji stało się realnie możliwe. Dobrym przykładem jak to działało jest historia Perfectu, zespołu który tak naprawdę powstał w połowie lat 70. w warszawskim klubie "Medyk" a nazywał się "Dzikie Dziecko". Grali w nim Hołdys, Szkudelski i Sygitowicz a śpiewał Romuald Czystaw, basiści się
POLSKI ROCK A SOLIDARNOŚĆ zmieniali. Muzycznie wyprzedzali to co się działo na polskim rynku muzycznym o 5 lat. Największy przebój grupy "Fabryka Keksów" nie dostał akceptacji cenzury. Jak stwierdził jeden z dyrektorów PAGART-u - instytucji wysyłającej polskich artystów za granicę grupa nie ma szns na wyjazd do ZSRR czy innych "demoludów". Nie miała też szans na zaistnienie w polskich mediach a co z tym idzie, na trasy koncer-
Dzikie Dziecko
towe po Polsce (choć jedną odbyła z Budką Suflera). To spowodowało rozpad zespołu i wyjazd lidera "za chlebem" do polonijnych klubów w Chicago i New Jersey. Trwało to kilka lat. Kiedy w 1980 r. podpisywano porozumienia sierpniowe, trwały próby
był kojarzony z “Solidarnością”. Młodzież przychodziła na koncerty w koszulkach z logo zakazanej i nielegalnej w stanie wojennym organizacji. W 1983 r. pomiędzy dwoma koncertami Perfectu w Hali "Olivia" w Gdańsku Hołdys odwiedził Lecha Wałęsę w jego mieszkaniu na Zaspie. Przewodniczący wiedział o zespole Perfect, o tym, że młodzież śpiewa na jego koncertach "Chcemy bić ZOMO" i "Nie bój się tego - Ja-ru-zel-skie-go!". Wiedział też o decyzji zawieszenia działalności grupy. "Nie należy się poddawać, trzeba walczyć do końca" - powiedział Hołdysowi. Więcej o polskim boomie rockowym lat 80. - Maanamie, Republice, Oddziale Zamkniętym - za tydzień. Seweryn Reszka www.perfectrockband.pl
Perfectu w sali "06" klubu "Stodoła" w Warszawie. Autor genialnych tekstów zespołu, tak trafnie opisujących PRLowską rzeczywistość - Bogdan Olewicz - mógł sobie pozwolić na więcej. Zeżała cenzura, w radio można było grać rocka a w telewizji pokazywać. Ale nie od razu i nie wszystko. Ciekawe jest to, że Perfect i Maanam były związane z Robotniczym Centrum Kultury w Ursusie. To spowodowało nawet lekką panikę gdy wybuchł stan wojenny. Za- Podczas konceru w poznańskiej Arenie na kłady Ursus zostały zespół posypały się zmilitaryzowane, a z sufitu tysiące że Hołdys był w białych karteczek nich na etacie in- z logo struktora muzycz- Solidarności. nego istniała obawa, że jego też wezmą "w kamasze". Ale skończyło się na strachu. Podczas tras koncertowych w 1981-83 Perfect
30
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 WTOREK, 30 PAŹDZIERNIKA
06:15 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 07:07 Serwis pogodowy 07:25 Detektywi - serial 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN - program poranny, 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Julia - serial obyczajowy 12:45 Serwis pogodowy 13:00 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 13:45 Ukryta prawda - serial 14:30 Lekarze - serial obyczajowy 15:15 Mam talent - program rozrywkowy 16:40 Pascal: po prostu gotuj 17:05 Rozmowy w toku - talk show 17:50 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 18:40 Ukryta prawda - serial 19:30 Detektywi - serial 20:00 Fakty 20:30 Sport 20:35 Pogoda, live 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 Julia - serial obyczajowy 22:00 Kuba Wojewódzki 22:50 Miasto Kobiet - talk show 23:35 Marzenia są gratis - komedia 01:10 Nicolas le Floch - serial przygodowy 02:10 Detektywi - serial 02:40 Na Wspólnej - serial obyczajowy 03:05 Julia - serial obyczajowy 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Pascal: po prostu gotuj
ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 06:15 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 07:07 Serwis pogodowy 07:25 Detektywi - serial 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Julia - serial obyczajowy 12:45 Serwis pogodowy 13:00 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 13:45 Ukryta prawda - serial 14:30 Miasto Kobiet - talk show 15:15 Magiel Towarzyski - rozrywkowy 15:50 Miłość i zemsta - serial sensacyjny 16:40 Wiem, co jem - magazyn poradnikowy 17:05 Rozmowy w toku - talk show 17:50 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 18:40 Ukryta prawda - serial 19:30 Detektywi - serial 20:00 Fakty 20:30 Sport 20:35 Pogoda, live 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 Julia - serial obyczajowy 22:00 Kobieta na krańcu świata 22:25 Selekcja 2012 - program rozrywkowy 22:50 Nicolas le Floch - serial przygodowy 23:45 Na osi - program motoryzacyjny 00:10 Wypadek - przypadek 00:35 Dom Rocheville'ów
02:10 Detektywi - serial 02:40 Na Wspólnej - serial obyczajowy 03:05 Julia - serial obyczajowy 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Wiem, co jem - magazyn poradnikowy
CZWARTEK, 1 LISTOPADA 06:15 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 07:07 Serwis pogodowy 07:25 Detektywi - serial 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Julia - serial obyczajowy 12:45 Serwis pogodowy 13:00 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 13:45 Ukryta prawda - serial 14:30 Kobieta na krańcu świata 14:55 Maja w ogrodzie 15:15 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny 15:55 Himalaiści Ścieżka góry - dokument 16:40 s.o.s DLA ŚWIATA 17:05 Rozmowy w toku 17:50 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 18:40 Ukryta prawda - serial 19:30 Detektywi - serial 20:00 Fakty 20:30 Sport 20:35 Pogoda, live 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 Laura - film obyczajowy 2010 22:50 Prognoza pogody - film obyczajowy 00:20 Kuba Wojewódzki 01:05 Kuchenne rewolucje 01:50 Co za tydzień - magazyn 02:10 Detektywi - serial 02:40 Na Wspólnej - serial obyczajowy 03:05 Selekcja 2012 - program rozrywkowy 03:30 Ukryta prawda 04:15 Rozmowy w toku 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 s.o.s DLA ŚWIATA
PIĄTEK, 2 LISTOPADA 06:15 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 07:07 Serwis pogodowy - Polska 07:25 Detektywi - serial 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku 12:20 Legendy PRL - program motoryzacyjny 12:45 Serwis pogodowy 13:00 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 13:45 Ukryta prawda - serial 14:30 Na tropach tajemnic Polowania na Czarownice 15:15 Dziesięć - serial 15:45 Smakuj świat z Pascalem - program kulinarny 16:15 66 niezapomnianych - tego nie widzieliście 16:40 Pani Gadżet - magazyn 17:05 Rozmowy w toku - talk show 17:50 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 18:40 Ukryta prawda - serial
19:30 Detektywi - serial 20:00 Fakty 20:30 Sport 20:35 Pogoda, live 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Dziesięć - serial 21:30 Julia - serial obyczajowy 22:00 Cichy chaos - film obyczajowy 23:50 Himalaiści Ścieżka góry - dokument 00:35 Nicolas le Floch - serial przygodowy 01:30 Odrobina Polski - rozrywkowy 01:45 Superwizjer - program reporterów 02:10 Detektywi - serial 02:40 Dziesięć - serial 03:05 Julia - serial obyczajowy 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Pani Gadżet - magazyn
SOBOTA, 3 LISTOPADA 06:15 Wydaje Ci się, że umiesz jeździć? 06:40 Pomysł na weekend 07:05 Maja w ogrodzie 07:30 Na tropach tajemnic Polowania na Czarownice 08:15 Kuchenne rewolucje 09:00 Dzień dobry TVN 11:05 Co za tydzień - magazyn 11:30 Maja w ogrodzie 11:50 66 niezapomnianych - tego nie widzieliście 12:15 Smakuj świat z Pascalem 12:40 Legendy PRL 13:05 Miasto Kobiet - talk show 13:50 Prognoza pogody - film obyczajowy 15:20 Majka omnibus - serial obyczajowy 17:05 Kobieta na krańcu świata 17:30 Selekcja 2012 - program rozrywkowy 17:55 Prawo Agaty - serial obyczajowy 18:45 Zawody 24h - rozrywkowy 19:10 Himalaiści Głód wspinaczki 20:00 Fakty 20:25 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Mam talent 22:35 Gliny - magazyn 23:00 Fajbusiewicz na tropie - serial 23:25 Miłość i zemsta - serial sensacyjny 00:25 Na tropach tajemnic Polowania na Czarownice 01:10 Miasto Kobiet - talk show 01:55 Cichy chaos - film obyczajowy 03:45 Kryminalni- serial sensacyjny 04:30 Laura - film obyczajowy 05:50 Fakty 06:15 Sport 06:20 Pogoda 06:25 Uwaga! - program interwencyjny 06:40 Na osi - program motoryzacyjny
NIEDZIELA, 4 LISTOPADA 06:15 Na osi - program motoryzacyjny 06:40 Wypadek - przypadek 07:05 66 niezapomnianych - tego nie widzieliście 07:30 Himalaiści Głód wspinaczki - dokument 08:15 Miasto Kobiet - talk show 09:00 Dzień dobry TVN - program poranny, 11:05 Magiel Towarzyski - rozrywkowy
11:40 Wydaje Ci się, że umiesz jeździć? 12:05 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny 12:45 Mam talent - program rozrywkowy 14:15 Miłość i zemsta - serial sensacyjny 15:15 Pomysł na weekend - program podróżniczy 15:45 Julia omnibus - serial obyczajowy 17:10 Na tropach tajemnic Zagadka śmierci biskupa Stanisława 17:55 Lekarze - serial obyczajowy 18:45 Legendy PRL - program motoryzacyjny 19:10 Kuchenne rewolucje 20:00 Fakty 20:25 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Prawo Agaty - serial obyczajowy 21:50 Dom Rocheville'ów 23:25 Superwizjer - program reporterów 23:50 Zawody 24h - rozrywkowy 00:15 Kryminalni- serial sensacyjny 01:00 Majka omnibus - serial obyczajowy 02:45 Magiel Towarzyski - rozrywkowy 03:20 Wypadek - przypadek 03:45 Na osi - program motoryzacyjny 04:10 Kuba Wojewódzki 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Wypadek - przypadek
PONIEDZIAŁEK, 5 LISTOPADA 06:15 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 07:07 Serwis pogodowy 07:25 Detektywi - serial 07:50 Smakuj świat z Pascalem 08:15 Dzień dobry TVN 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Julia - serial obyczajowy 12:45 Serwis pogodowy - Polska 12:55 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 13:40 Ukryta prawda - serial 14:25 Prawo Agaty - serial obyczajowy 15:10 Dom Rocheville'ów 16:40 Klinika urody - program poradnikowy 17:05 Rozmowy w toku - talk show 17:50 Kiedy się uśmiechasz - telenowela 18:40 Ukryta prawda - serial 19:30 Detektywi - serial 20:00 Fakty 20:30 Sport 20:35 Pogoda, live 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 Julia - serial obyczajowy 22:00 Lekarze - serial obyczajowy 22:50 Kryminalni- serial sensacyjny 23:40 Uwaga! Pirat 00:20 Cichy chaos - film obyczajowy 02:10 Detektywi - serial 02:40 Na Wspólnej - serial obyczajowy 03:05 Julia - serial obyczajowy 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Klinika urody - program poradnikowy
Jan Hoffmann
Dobra, Prosta Grafika
Reklamy - Ulotki Karty biznesowe
647 828 1644
31
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012 WTOREK, 30 PAŹDZIERNIKA 00:05 Tygodnik Kulturalny 00:55 Słownik polsko@polski - prof. Jana Miodka 01:25 Plecak pełen przygód - odc. 13/13 02:00 Pytanie na śniadanie 04:45 Pogoda.pl 05:00 Polonia 24 05:35 Galeria - odc. 98 06:00 Barwy szczęścia - odc. 680 06:25 Polonia w Komie - (100) 06:35 Wiadomości 06:50 Sprawiedliwi - odc. 5/7 - Mury 07:50 Laskowik & Malicki (19 08:45 TOMASZ LIS NA ŻYWO 09:45 Złotopolscy - odc. 550 10:15 Tygodnik Gospodarczy - (9) 10:50 Galeria - odc. 98 11:20 Polonia w Komie - (100) 11:30 Teleexpress 11:55 Co nam w duszy gra - Adio pomidory 12:55 W stronę piękna 13:15 Barwy szczęścia - odc. 680 13:45 Dobranocka - Podróże kapitana Klipera 14:00 Wiadomości 14:25 Sport 14:35 Pogoda.pl 14:50 Ojciec Mateusz - odc. 43 15:45 Polonia w Komie - (101) 16:00 Polonia 24 16:45 Wielki Test o Telewizji 18:25 W stronę piękna 18:45 Galeria - odc. 98 19:15 Plecak pełen przygód - odc. 13/13 19:45 Dobranocka - Podróże kapitana Klipera 20:00 Wiadomości 20:25 Sport 20:30 Pogoda.pl 20:45 Ojciec Mateusz - odc. 43 21:35 Polonia 24 22:15 Polonia w Komie - (101) 22:25 Barwy szczęścia - odc. 680 22:55 Wielki Test o Telewizji
ŚRODA, 31 PAŹDZIERNIKA 00:50 Notacje - Jan Karski. Moje młode lata 01:05 Wilnoteka; magazyn kraj prod. Litwa (2012) 01:25 Sześć milionów sekund - odc. 4/19 02:00 Pytanie na śniadanie 04:45 Pogoda.pl 05:00 Polonia 24 05:35 Wszystko przed nami - odc. 5 06:00 Barwy szczęścia - odc. 681 06:25 Polonia w Komie - (101) 06:35 Wiadomości 06:50 Londyńczycy - odc. 9/13 AD 07:50 Kabaretowy Klub Dwójki - Botoks czy natura? (74) 08:50 Na pierwszym planie - Program Piotra Kraśki 09:35 Złotopolscy - odc. 551 10:05 Kultura, głupcze (50) 10:50 Wszystko przed nami - odc. 5 11:20 Polonia w Komie - (101) 11:30 Teleexpress 11:55 Benefis - Andrzeja Grabowskiego cz. 1 12:55 Wilnoteka; magazyn kraj prod. Litwa (2012) 13:15 Barwy szczęścia - odc. 681 13:45 Dobranocka - Reksio 14:00 Wiadomości 14:25 Sport 14:35 Pogoda.pl 14:45 Orędzie 14:55 Warto kochać - odc. 33 15:45 Polonia w Komie - (102) 16:00 Polonia 24 16:45 Kabaretowy Klub Dwójki - Botoks czy natura? (74) 17:45 S jak szpieg - Przypadki pewnego radiotelegrafisty 18:15 Dole i niedole Ułana Krechowieckiego 18:45 Wszystko przed nami - odc. 5 19:15 Sześć milionów sekund - odc. 4/19 19:45 Dobranocka za oceanem - Reksio 20:00 Wiadomości 20:25 Sport 20:30 Pogoda.pl 20:40 Orędzie 20:50 Warto kochać - odc. 33 21:40 Polonia 24 22:15 Polonia w Komie - (102) 22:25 Barwy szczęścia - odc. 681 22:55 Kabaretowy Klub Dwójki - Botoks czy natura? (74) 23:45 Wilnoteka; magazyn kraj prod. Litwa (2012)
CZWARTEK, 1 LISTOPADA 00:05 Dzika Polska - Bogatsze życie - Ryjek wiecznie głodny 00:40 Nie ma jak Polska - odc. 16 01:05 Cafe Historia - "Skarby z Wisły" odc. 22
01:25 Janka - odc.11 02:00 Pogoda.pl 02:10 Polonia 24 02:50 WSPOMNIENIE (1) 02:55 Kolba, na szczęście!; film dokumentalny 03:45 Smak tradycji - Wszystkich świętych 04:10 WSPOMNIENIE (2) 04:20 Ptaszka; film TVP 05:35 Wszystko przed nami - odc. 6 06:00 Barwy szczęścia - odc. 682 06:30 WSPOMNIENIE (3) 06:45 M jak miłość - odc. 921 07:40 Cmentarz Obrońców Lwowa; film 08:25 WSPOMNIENIE (4) 08:35 Pejzaż bez Ciebie... piosenki Jonasza Kofty 09:30 WSPOMNIENIE (5) 09:45 Złotopolscy - odc. 552 10:10 Kocham Kino - Grażyny Torbickiej 10:45 WSPOMNIENIE (6) 10:55 Wszystko przed nami - odc. 6 11:20 WSPOMNIENIE (7) 11:30 Teleexpress 11:55 Koncert, jakiego nie będzie... 12:45 WSPOMNIENIE (8) 12:55 Ze śpiewnika Jacka Kaczmarskiego 13:15 Barwy szczęścia - odc. 682 13:45 Dobranocka - Bajka o bajkach 14:00 Wiadomości 14:25 Sport 14:35 Pogoda.pl 14:50 Oficer - odc. 8/13 16:00 Polonia 24 16:45 Pitbull - odc. 30 17:40 Zapaliłem świeczkę na swoim grobie 18:45 Wszystko przed nami - odc. 6 19:15 Janka - odc.11 19:45 Dobranocka - Bajka o bajkach 20:00 Wiadomości 20:25 Sport 20:30 Pogoda.pl 20:45 Oficer - odc. 8/13 21:45 Polonia 24 22:25 WSPOMNIENIE (7) 22:35 Barwy szczęścia - odc. 682 23:05 Zapaliłem świeczkę na swoim grobie 23:55 WSPOMNIENIE (8)
PIĄTEK, 2 LISTOPADA 00:10 Warto kochać - odc. 33 01:00 Skarby znad Motławy; reportaż 01:25 Zima w Wiklinowej Zatoce - odc. 1/7 01:40 Zima w Wiklinowej Zatoce - odc. 2/7 02:00 Pytanie na śniadanie 04:45 Pogoda.pl 05:00 Polonia 24 05:35 Dwie strony medalu - odc. 98 06:00 Barwy szczęścia - odc. 683 06:25 Polonia w Komie - (102) 06:35 Wiadomości 06:50 M jak miłość - odc. 922 07:45 Wideoteka - 60 hitów na 60 lat! 08:20 Kolba, na szczęście!; film dokumentalny 09:20 Złotopolscy - odc. 553 Burza 09:55 Hala odlotów - talk-show 10:50 Dwie strony medalu - odc. 98 11:20 Polonia w Komie - (102) 11:30 Teleexpress 11:55 Poziom 2.0 - odc. 93 12:55 Ex Libris - 102 13:15 Barwy szczęścia - odc. 683 13:45 Dobranocka - Noddy w krainie zabawek 14:00 Wiadomości 14:25 Sport 14:35 Pogoda.pl 14:50 Na dobre i na złe - odc. 495 Blizna 15:45 Polonia w Komie - (103) 16:00 Polonia 24 16:45 Wszystko na sprzedaż; dramat 18:45 Dwie strony medalu - odc. 98; serial TVP 19:15 Zima w Wiklinowej Zatoce - odc. 1/7 19:25 Zima w Wiklinowej Zatoce - odc. 2/7 19:45 Dobranocka - Noddy w krainie zabawek 20:00 Wiadomości 20:25 Sport 20:30 Pogoda.pl 20:45 Na dobre i na złe - odc. 495 21:40 Polonia 24 22:20 Polonia w Komie - (103) 22:25 Barwy szczęścia - odc. 683 23:00 Wszystko na sprzedaż; dramat
SOBOTA, 3 LISTOPADA 00:35 Złotopolscy - odc. 549/550/551/552/553 02:55 Polonia 24 03:25 Pogoda.pl 03:40 Dziewczyna i chłopak - Szef i inni
04:35 Załoga Eko - odc. 8 05:05 Czterej pancerni i pies - odc. 9/21 06:10 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 06:30 Polonia w Komie 06:40 Ojciec Mateusz - odc. 43 07:30 Makłowicz w podróży - Szwecja "Göteborg" (116) 08:00 Na dobre i na złe - odc. 495 Blizna 09:00 12. Przystanek Woodstock 2006 - Vavamuffin 09:55 Kulturalni PL - (113) 11:00 Słownik polsko@polski - prof. Jana Miodka 11:30 Teleexpress 11:55 M jak miłość - odc. 923 12:50 Pejzaż bez Ciebie - piosenki Ireny Jarockiej 13:45 Dobranocka - Przygody Bolka i Lolka 14:00 Wiadomości 14:20 Sport 14:30 Pogoda.pl 14:45 Sprawiedliwi - odc. 6/7 15:40 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 16:00 Polonia 24 16:30 Kino Mistrzów - Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest 18:20 Słownik polsko@polski - prof. Jana Miodka 18:50 M jak miłość - odc. 923 19:40 Dobranocka - Przygody Bolka i Lolka 20:00 Wiadomości 20:20 Sport 20:25 Pogoda.pl 20:40 Sprawiedliwi - odc. 6/7 21:25 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 21:45 Polonia 24 22:15 Kino Mistrzów - Gdzieśkolwiek jest, jeśliś jest...
NIEDZIELA, 4 LISTOPADA 00:00 Galeria - odc. 97/98/ 00:50 Wszystko przed nami - odc. 5/6 01:45 Dwie strony medalu - odc. 98 02:25 Polonia 24 03:00 Trzy Szalone Zera - odc. 4 03:30 Ziarno 04:05 Stawka większa niż życie - odc. 9/18 05:10 Szlakiem gwiazd - odc. 11 05:35 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 05:55 Między ziemią a niebem 06:00 Anioł Pański 06:15 Między ziemią a niebem 06:45 Pod Tatrami 07:00 Transmisja Mszy Świętej - z kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Trzemesznie 08:25 Piosenki z filmoteki 09:20 XV Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd Art cup 2012 09:50 Dzika Polska - Bogatsze życie - Wykuwanie różnorodności 10:20 Skarby nieodkryte 10:50 Salon Polonii 11:30 Teleexpress 11:50 M jak miłość - odc. 924 12:45 Wideoteka - 60 hitów na 60 lat! 13:10 Nie ma jak Polska - odc. 17 13:40 Dobranocka - Baśnie i bajki polskie 14:00 Wiadomości 14:20 Sport 14:30 Pogoda.pl 14:45 Ranczo - odc. 73 - Świadek koronny
15:40 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 16:00 Tygodnik.pl 16:30 Pogoda.pl 16:45 Kocham Cię, Polsko! - (96) 17:50 Salon Polonii 18:25 program rozrywkowy 18:50 M jak miłość - odc. 924 19:40 Dobranocka - Baśnie i bajki polskie - odc. 16 20:00 Wiadomości 20:20 Sport 20:25 Pogoda.pl 20:40 Ranczo - odc. 73 21:35 Pamiętaj o mnie; koncert życzeń 21:55 Tygodnik.pl 22:35 Wideoteka - 60 hitów na 60 lat! 23:05 Kulturalni PL - (113)
PONIEDZIAŁEK, 5 LISTOPADA 00:10 Przystanek Woodstock 2006 - Vavamuffin 01:05 Słoneczna róg Unijnej - odc. 10 01:25 Banda Rudego Pająka - serial TVP 02:00 Pytanie na śniadanie 04:45 Pogoda.pl 05:00 Tygodnik.pl 05:35 Galeria - odc. 99 06:00 Barwy szczęścia - odc. 684 06:25 Polonia w Komie - (103) 06:35 Wiadomości 06:50 Ranczo - odc. 73 07:45 Salon Polonii 08:25 20 lat mięło - Lubuskie prezentacje wokalne dzieci i młodzieży specjalnej troski 08:55 Jak to działa - odc. 19 Cyfryzacja 09:35 Złotopolscy - odc. 554 10:10 Naszaarmia.pl 10:35 Eurowiadomości 10:50 Galeria - odc. 99 11:20 Polonia w Komie 11:30 Teleexpress 11:50 Słoneczna róg Unijnej - odc. 10 12:10 Dzika Polska - Bogatsze życie - Wykuwanie różnorodności 12:45 Skarby nieodkryte; teleturniej 13:15 Barwy szczęścia - odc. 684 13:45 Dobranocka - Kolorowy świat Pacyka 14:00 Wiadomości 14:25 Sport 14:50 Londyńczycy - odc. 10/13 AD 15:45 Polonia w Komie - (104) 16:00 Polonia 24 16:45 Tygodnik Gospodarczy - (10) 17:20 TOMASZ LIS NA ŻYWO 18:20 Naszaarmia.pl 18:45 Galeria - odc. 99 19:15 Banda Rudego Pająka - serial TVP 19:45 Dobranocka - Kolorowy świat Pacyka 20:00 Wiadomości 20:25 Sport 20:30 Pogoda.pl 20:45 Londyńczycy - odc. 10/13 21:35 Polonia 24 22:05 Pogoda.pl 22:15 Barwy szczęścia - odc. 684 22:45 TOMASZ LIS NA ŻYWO 23:40 Tygodnik Gospodarczy - (10)
32
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
Słówko o książkach
Opowieść o niezwykłej kobiecie Gorąco polecam Państwu najnowszą powieść Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk „Podróż do Miasta Świateł - Róża z Wolskich”. Małgorzata Gutowska-Adamczyk zabiera czytelników w niezapomnianą podróż do dziewiętnastowiecznej Francji, snując opowieść o niezwykłej kobiecie: malarce, emancypantce, skandalistce. O jej pasji, pragnieniach, romansach. Równie ważnym bohaterem książki czyni Paryż miasto magiczne, w którym spełniają się marzenia. Autorka urodziła się w Mińsku Mazowieckim i tam też przez jakiś czas uczyła języka polskiego i łaciny. Zajmowała się wszystkim, co w jakiś sposób wiązało się z pisaniem: tworzyła scenariusze, była dziennikarką, ale przede wszystkim pisała książki. Dziś są już one bestsellerami, a GutowskaAdamczyk ma wierne grono fanów, do których oficjalnie dołączam. „Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich” to pierwszy tom trylogii o Róży Wolskiej i dziewiętnastowiecznym Paryżu, słynnym Mieście Świateł, a zarazem czwarty tom z Gutowem w tle - fikcyjnym miasteczkiem, w którym teraźniejszość spotyka się z przeszłością. Różę poznajemy, gdy jako kilkulatka wyjeżdża do Paryża, aby leczyć się z niemoty u uznanego francuskiego lekarza. Razem z matką zamieszkuje u swojego wuja Izydora. Ojciec dziewczynki, Kazimierz Wolski, został zesłany na Syberię za spisek przeciwko carowi. Róża wraz z matką od luksusu szybko przechodzą w nędzę, stopniowo próbując wrócić na salony, jak na polską szlachtę przystało. Jest to żmudny proces, okupiony rozpaczą i poświęceniem. Wydarzeniom tym towarzyszy dorastanie Róży, którą coraz bardziej fascynuje malarstwo, a już zwłaszcza młody książę Roger de Vallenord, malujący pod pseudonimem, przystojny uwodziciel, który wciąga dziewczynę w świat malarstwa. Od tej pory uczestniczymy w burzliwym życiu dwójki kochanków, jednocześnie poznając dziewiętnastowieczny Paryż, rządzący się własnymi, często brutalnymi zasadami, które mogą czytelnika zaszokować. Książka jest dostępna w księgarni Husarz w Mississauga. Zapraszam. (ph)
Firma Master Printing Inc. nawiąże współpracę ze studentami dziennikarstwa lub profesjonalnymi dziennikarzami. Wymagana biegła znajomość języka polskiego i angielskiego. Proszę o telefon, Robert: (416) 255-9182
www.radiopuls.ca
od 9 rano tel. do studia: 416.848.7773
Wysoka jakość wykończenia pomieszczeń mieszkalnych i komercyjnych! Malowanie, tapetowanie, glazing, plastrowanie, sideing, power wash, odnowienie patio.
Dzwoń do George’a (416) 826-9311
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
33
34
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
KRZYŻÓWKA wyrażana gwizdaniem
gips szpachlowy urządza wnętrza
odwrotność funkcji kosinus
26
bursztyn
stawanie się niewidocznym
43
30
figiel, psikus
45
3
17
wojskowa lub danych „umęczony” metal
silne wzburzenie
6
dziwak, maniak
24
34
19
budzi wyrzuty sumienia
46 moment ostateczny
kawa „grzybowa”
BYK
W tym tygodniu koniec zastoju i początek wielkiego poruszenia w twoim życiu. Szykuj się na zmiany, bądź aktywny i elastyczny. Jeśli potrzebujesz kredytu, otrzymasz go bez wielu formalności, szybko i w terminie. Z kimś bliskim twemu sercu spędzisz wspaniałe, niezapomniane chwile.
OK na klawiaturze komputera
BLIŹNIĘTA
Z czegoś zrezygnujesz – z jakiejś działalności czy zajęcia, jednak od razu pojawi się propozycja czegoś innego. Nie żałuj tego, co było i nie wyszło, niech odejdzie na dobre, zrobi się miejsce na nowe doświadczenia. Jest przy tobie ktoś, kto obawia się zaangażowania, a to już ci nie bardzo odpowiada. Zasługujesz na uczciwe traktowanie.
RAK
W tym tygodniu będziesz solidnie pracować albo nadrabiać zaległości i zachowywać się przyzwoicie. Zrozumiesz, że przychodzi też czas rzeczy nudnych, mało zajmujących, lecz niezbędnych dla twojego dobra. Życie to nie tylko zabawa i ekscytujące przeżycia. W miłości coś bardzo ciekawego, jakaś przygoda i odmiana.
LEW
Ten tydzień posunie do przodu sprawy w wielu dziedzinach i przekonasz się, że naprawdę można żądać wiele i otrzymywać. Nie ograniczaj się w pragnieniach, myśl w kategoriach sukcesu, spełnienia. Do innych przychodzą szczęśliwe wydarzenia, do ciebie też mogą, dlaczego by tak nie miało być?
PANNA
Czekają cię spore wydatki, niektóre zaplanowane, a niektóre wymuszone przez sytuację. Pamiętaj, że jesteś w dobrej kondycji, układa się twoje życie zawodowe i prywatne. Nie myśl o tym, czego ci jeszcze brakuje, bądź wdzięczny za rzeczy, które masz. Znajdź kogoś, kto ułatwi ci życie, na przykład nianię albo doradcę finansowego.
WAGA
Powoli będziesz wychodzić ze strat finansowych i długów, a przyszłość będzie się rysować znacznie bardziej stabilna, prosta i jasna. Z każdych tarapatów wychodzisz obronną ręką i nic złego nie ma prawa ci się stać. W miłości rozwiązanie problemów, a nawet jak zdarzy się kłótnia, skończy się wspaniałym pogodzeniem.
23
28
42
13
model Bryan ..., volkswa- piosenkarz kanadyjski gena
Coś będzie trwało tak długo, aż uznasz, że sprawa cię przerosła i będziesz chciał zrezygnować. W sprawach finansowych trzeba coś najpierw poświęcić lub zainwestować, żeby potem zyskać. Jeśli chodzi o miłość, zadbasz o partnera, zrobisz coś bezinteresownego. To bardzo wzmocni wasz związek.
50
ekologiczny pojazd Kudrow, aktorka
15
35
BARAN
31
1 ziomek, rodak
10
44
góry przenosi (w przysłowiu)
36
zaloty cietrzewi hałas + bieganina
5
motyka do pielenia jaszczurka z wyspy Komodo
9
39 chlebowy - to zaczyn
41
trojańska wieszczka patera kelnera
14 żywność na czarną godzinę
22
olbrzym zabity przez Dawida
ziółka pływał „Polonezem”
wrzawa, hałas
47
29 blokowane bankrutowi
HOROSKOP
PANORAMICZNA
cześć, poważanie
40
49
Kwinto z „Vabanku”
25
18
11
21 stado dzików
20
odporność Warhol na przeciw- lub Garcia ności
torba dla ministra
48
32 w gazie ziemnym kilof górnika
4
2
16
38
33
7
np. penicylina
27
37
12
8
Litery z pól ponumerowanych od 1 do 50 utworzą rozwiązanie - myśl Władysława Grzeszczyka.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
HUMOR
SUDOKU
SKORPION
Masz wielkie doświadczenie i świadomość, czego chcesz naprawdę. Dobrze znasz swoje oczekiwania. Pamiętaj, że życie nie musi być walką. Jeśli trafisz na właściwą osobę lub swoje miejsce w życiu, wszystko może iść gładko, nie musi być wcale przeszkód. Sprawiasz wrażenie, jakbyś lubił mieć pod górkę.
STRZELEC
W miłości nie musisz się doszukiwać czegoś, czego nie ma. Po prostu obserwuj, co twój partner robi, co mówi i bierz to dosłownie. W pracy zajmiesz się codziennymi, zwykłymi sprawami, wręcz przyziemnymi, nie będzie myślenia o niebieskich migdałach. Postaraj się znaleźć więcej czasu na rozwój osobisty.
KOZIOROŻEC
Sytuacja nie będzie stabilna, Koło Fortuny przepowiada zmiany nagłe, nie wiadomo skąd przychodzące. Od ciebie zależy, jak tę falę wykorzystasz, czy popłyniesz razem z nią. Gdy coś się dzieje, można się podłączyć i wykorzystać to do swoich celów, albo bezczynnie się przyglądać lub płakać.
WODNIK
W tym tygodniu spodziewaj się dziwnych i nieprzewidzianych wydarzeń, takich trochę jak z księżyca. Nie za bardzo ufaj ludziom, nie zwierzaj się z każdej słabostki i problemu, bo nie wiadomo, czy możesz liczyć na dyskrecję. Intuicja podsunie ci ciekawe wnioski.
RYBY
Spotkanie z przyjaciółmi sprzed lat może wywołać u ciebie poczucie niższości i żalu do siebie, że za mało w porównaniu z nimi osiągnąłeś. Nie miej do siebie pretensji – po pierwsze nie doceniasz własnych sukcesów, a po drugie wielkie cele i wyzwania masz jeszcze przed sobą. Zajdziesz bardzo wysoko.
- Czemu się z nią pokłóciłeś? - Poprosiła, żebym zgadł, ile ma lat. - No i? - Zgadłem. ***** W samolocie rozlega się przez głośnik: - Czy wśród pasażerów jest lekarz? Jeden z pasażerów wstaje i idzie do kabiny pilota. Po chwili z głośnika słychać głos lekarza: - Czy wśród pasażerów jest pilot? ***** U adwokata: - Czy to prawda, że bierze pan aż 200 dolarów za dwa pytania? - Tak. Jakie jest pańskie drugie pytanie? ***** - Panie doktorze! Co to może być, trzeci dzień z rzędu nie chce mi się pracować?! - Pewnie środa.
PULS nr 35 (35) 30.10-5.11.2012
35