Tygodnik Puls_No56/2013

905-822-2422

MACIEK CZAPLINSKI M.Arch.

Gorące Sprzedaże Bankowe Do $1,500 Bonus na zakup mebli* Szansa wygrania Mercedesa B200 “Staging” i Konsultacje Projektowe Ponad 20 Lat w Biznesie

“Ze mną nie kupisz kota w worku”

domator

Darmowy! Nr 14 (56) 3-9.4.2013 - Toronto, Kanada - Tel. do redakcji: (416) 848-7773

2

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

• • • • Ladies Night is Back !!! • • • • Cocktail Party Every Friday NO COVER CHARGE

COCKTAIL

$3.75

SPECIAL !!!

LOUN GE & RESTAURANT www.fregata.com

905.270.6265

1900 Dundas St. E. Mississauga

Celebrate your Birthday or any ocassion and receive COMPLIMENTARY CHAMPAGNE (for party 12 or more) • Apple Sour Martini • Lychee Martini • Chocolate Martini • Cosmopolitan • Killer Koolaid

• Sex on The Beach • Tequilla Sunrise • Margarita • Zombie • Bahama Mama

• Mai Tai • Mojito • Strawberry Daiquri • Long Island Tea • Pina Colada

SPONSORED BY VODKA

LUKSUSOWA

3

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Słowo wstępne Poświąteczny remanent pana Zenka Pan Jezus zmartwychwstał, grób zostawił pusty, Lecz dla pana Zenka święta to czas tłusty, A więc nakupował żarcia w polskim sklepie, A gdzie dobrze dają - Zenek wie najlepiej.

Mieszka już w Toronto lat ponad dwadzieścia, I to w samym centrum, nie gdzieś na przedmieściach, Wie gdzie dobrze wędzą, wie gdzie dobre jaja, Bo pan Zenek nie jest z Pcimia ani Kłaja.

Zrobił więc zakupy, wepchał do lodówy, Wydał na koryto chyba cztery stówy, A że tego jadła nie da się na sucho, Kupił od kierowcy z Ameryki "ucho".

Usiadł do laptopa, wysłał list do żony, Że na razie chyba nie wyśle mamony, Bo ma tak napięty swój budżet domowy, Że się co dzień rano budzi z bólem głowy.

Pewnie się domyśla pana Zenka żona, Od jakiego bólu Zenek rano kona, A więc odpisała na te Zenka żale, Że mu nie współczuje tego kaca wcale.

I przyszła niedziela, Święto Zmartwychwstania, Czas na Rezurekcję, nie ma Zenek spania, Ruszył do kościoła, kumple jeszcze spali, Gdy wrócił do domu, świat mu się zawalił.

W kościele usłyszał, że grób został pusty, Że Chrystus zmartwychwstał, pozostały chusty, Że trzeba się cieszyć z tego Zmartwychwstania, Lecz żeby nie było w te święta śniadania?

No bo kiedy Zenek modlił się do Pana, Ktoś go wprost bezczelnie pozbawił śniadania, I tak to w Wielkanoc od pustego grobu, Powrócił pan Zenek do pustego żłobu. Żal mu się zrobiło tych wszystkich pyszności, Nawet w głębi duszy zaklął se ze złości, Szybko też wyciągnął naukę z tej lekcji, Ważniejsza jest radość - radość z Rezurekcji.

Nasz adres email: studio@radiopuls.ca

pozdrawiam poświątecznie - red. nacz. Piotr Hoffmann

Potrzebni kierowcy na trucki! Wymagany przynajmniej rok doświadczenia na flat deck.

Jazda na procenty po AB, BC i SK. Możliwe dalsze trasy: MB - ON. Kontakt: Marek 403-371-3056 b. 403-669-7869.

Tygodnik PULS czytaj również w internecie - www.issuu.com/radiopuls.ca

4

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

5

6 WIADOMOŚCI

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 Z

POLSKI

Spektakle i czuwania w 8. rocznicę śmierci Jana Pawła II

Bł. Jan Paweł II zmarł 8 lat temu, 2 kwietnia 2005 r.; fot. M. Borawski/Nasz Dziennik

Wieczorne czuwania, spektakle i happeningi przypominały o 8. rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II. W Lublinie wystawiono sztukę "Przed sklepem jubilera", w Warszawie przygotowano pokaz filmów, z kolei w Białymstoku odbył się marsz modlitewny.

Pokaz filmów z udziałem osób, które znały papieża - hierarchów Kościoła, sportowców, artystów i uczestników górskich wypraw z Karolem Wojtyłą rozpoczął się na telebimie ustawionym pl. Piłsudskiego w Warszawie przed godz. 19. Przed stojącym na placu krzyżem warszawianie zapalali znicze, układali białe i żółte tulipany.

O godz. 21 w stolicy rozpoczęło się uroczyste czuwanie, w którym uczestniczył m.in. metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz a także znane osoby ze świata nauki, sportu i sztuki.

Podczas czuwania odbyła się zbiórka, która wesprze Fundację "Żyć z Chorobą Parkinsona".

Wcześniej do uczestnictwa w czuwaniu zachęcali mimowie, którzy w cen-

trum miasta odegrali etiudę "Ruch zaczyna się w duszy". Obchodom od dwóch tygodni towarzyszyła kampania społeczna pod hasłem: "System operacyjny dusza". Jej celem było zwrócenie uwagi na duchowe aspekty życia i przybliżenie homilii, listów i wypowiedzi Jana Pawła II. Z kolei na deptaku w centrum Lublina członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wystawili sztukę Karola Wojtyły "Przed sklepem jubilera".

Opublikowany w 1960 r. utwór przedstawia rozważania dotyczące miłości i wartości sakramentu małżeństwa. Scena została ustawiona przy wejściu do lubelskiego kościoła p.w. Ducha Świętego, przed witryną znajdującego się tam sklepu jubilerskiego.

W Białymstoku wieczorem odbył się marsz modlitewny. W czasie uroczystości wierni modlili się o rychłą kanonizację Jana Pawła II. Uroczystości w ósmą rocznicę śmierci papieża Polaka odbyły się także w wielu innych miastach.

Rząd chce przedłużenia misji w Afganistanie Rząd skierował we wtorek do prezydenta Bronisława Komorowskiego wniosek o przedłużenie okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie o kolejne pół roku - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu.

Termin obowiązującego postanowienia prezydenta upływa 13 kwietnia.

Przedłożony przez ministra obrony dokument dotyczy przedłużenia okresu użycia PKW do 13 października.

Kontyngent w Afganistanie - tak jak do tej pory - będzie liczył maksymalnie 1800 żołnierzy i pracowników wojska, a odwód strategiczny w kraju - kolejne 200 osób z możliwością ich krótkotrwałego użycia w Afganistanie. Od jesieni liczebność PKW Afganistan ma zmniejszyć się do ok. 1000 żołnierzy i cywili.

Do zadań polskiego kontyngentu, który uczestniczy w operacji Międzynarodowych Sił Wspierania Bezpieczeństwa (ISAF), należy wspieranie afgańskich sił bezpieczeństwa w zapewnieniu bezpieczeństwa w dziewięciu dystryktach prowincji Ghazni i zapewnianie bezpieczeństwa na odcinku drogi Kabul-Kandahar przebiegającym przez prowincję. Polacy szkolą też afgańskich żołnierzy i policjantów, za-

jmują się wspieraniem afgańskich władz i administracji lokalnej w odbudowie infrastruktury cywilnej i realizują projekty pomocowe i rozwojowe oraz wspierają udzielanie pomocy humanitarnej.

Od 1 kwietnia za utrzymanie bezpieczeństwa w prowincji Ghazni odpowiada miejscowa armia i policja. Zadania Polaków to przede wszystkim doradztwo i wspieranie Afgańczyków. Polscy żołnierze wciąż odpowiadają za ochronę bazy w Ghazni przed atakami rakietowymi i moździerzowymi. Nie przestali też patrolować drogi Kabul-Kandahar.

Obecnie misję w Afganistanie kończy 12. zmiana polskiego kontyngentu wojskowego, którą w większości tworzą żołnierze 12. Brygady Zmechanizowanej ze Szczecina. Trzonem 13. zmiany mają być żołnierze 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego.

Od 2007 r. w Afganistanie śmierć poniosło 39 członków Polskiego Kontyngentu Wojskowego - żołnierze i cywilny ratownik medyczny. Ostatnią śmiertelną ofiarą był st. szer. Paweł Ordyński, który zginął 20 marca w wybuchu miny-pułapki.

Hołownia odszedł z Wprost Szymon Hołownia odszedł z Wprost.

Tygodnik w najnowszym wydaniu nie wydrukował felietonu Hołowni o refundacji in vitro. ”Usłyszałem, że tygodnik to nie hyde park i nie można tu głosić poglądów sprzecznych z poglądami redakcji” – relacjonuje publicysta. ”Od prawie roku zamieszczałem w nim (tygodniku) felietony, nadal wierząc, że w tzw. mainstream powinien być miejscem konfrontacji różnych funkcjonujących w społeczeństwie poglądów. Dziś rano otwieram gazetę i widzę, że bez żadnego sygnału, bez

choćby próby rozmowy, nie zamieszczono mojego cotygodniowego tekstu, w którym tym razem wyrażałem sprzeciw wobec pomysłu budżetowej refundacji in vitro” – pisze Szymon Hołownia w serwisie Stacja7.pl. ”Zamieszczono za to atak na mnie (oparty o tekst, którego w gazecie nie ma), pełen ideologicznego jadu” – czytamy we wpisie publicysty.

Szymon Hołownia felietony we Wprost zaczął publikować we wrześniu ub.r. po tym, jak odszedł z ”Newsweeka”.

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

7

8 WIADOMOŚCI

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 Z

KANADY

Rosną zarobki w "budżetówce"

Rząd Ontario chce wesprzeć lokalnych farmerów Rząd prowincji Ontario postanowił wesprzeć lokalnych farmerów i producentów żywności. W tym celu wniósł do parlamentu projekt ustawy o miejscowej żywności - "Local Food Act".

Celem zmian jest uświadomieniem mieszkańcom, jak ważne jest kupowanie żywności wyprodukowanej na miejscu, a także tworzenie zachęt do rozwoju lokalnych rynków żywności.

Rząd premier Kathleen Wynne zakłada m.in. dofinansowanie dla projektów związanych z lokalnymi inicjatywami oraz dla innowacji w agrobiznesie.

Rządzący liberałowie nie chcą jednak nikogo zmuszać. Nie ma więc w projekcie mowy, by instytucje finansowane z budżetu (np. szkoły) miały obowiązek takich zakupów. Rząd chce jednak dać przykład i zobowiązać ontaryjskie ministerstwa do zakupów miejscowej żywności.

Ontario, jako druga co do wielkości prowincja Kanady, to ponad 1 mln km kw. Ontaryjski sektor rolno-spożywczy zatrudnia ponad 700 tys. osób przy 13,5 mln mieszkańców prowincji. Według danych statystycznych ponad połowa ziem uprawnych najwyższej klasy w Kanadzie znajduje się właśnie w Ontario. Liczba farm w prowincji sięga prawie 52 tys.

Farmerzy przyjęli rządową propozycję z dużym zainteresowaniem. W minionych 20 latach bowiem mieszkańcy Ontario, jak twierdzą producenci żywności, kupowali "lokalnie" coraz mniej i odbiło się to na sytuacji farmerów. W ostatnich latach mieszkańcy Ontario coraz uważniej patrzą na to, jaką żywność kupują. Popularność farmer's markets, na które lokalni producenci żywności przyjeżdżają ze swoimi wyrobami, stale rośnie. Niektóre z nich stały się miejscami popularnymi wśród turystów i opisywanymi w przewodnikach, jak torontoński St. Lawrence Market, na którym spotkać można np. polskich sadowników czy producentów serów.

Świadomość "kupuj lokalne", jak pokazuje doświadczenie, można skutecznie kształtować. Na terenie prowin cji funkcjo nu je lo go "Foodland Ontario", wprowadzone 35 lat temu w ramach kampanii rządu prowincji na rzecz kupowania miejscowej świeżej żywności. Jak podaje rząd na swoich stronach inter ne towych, po latach działań mar ke tingowych 94 proc. mieszkańców Ontario rozpoznaje to logo, zaś 88 proc. kojarzy je ze świeżą żywnością. Kampania "Foodland Ontario" ma swoją stronę internetową, a na niej nie tylko informacje o zasadach programu, ale także m.in. przepisy kulinarne.

O ile sieci sklepów z żywnością oznaczają tym logo ontaryjskie produkty, sprzedając jednocześnie truskawki z Meksyku czy gruszki z Argentyny, to część dostawców - szczególnie tych, którzy jako swoją grupę docelową określili bardziej świadomych konsumentów - postanowiła uczynić z lokalności swój atut.

Np. Front Door Organics Inc. (FDO), rodzinna firma dostarczająca m.in. certyfikowane ekologiczne warzywa i owoce do domów w Toronto i Mississaugi, podaje, że nawet zimą ma w ofercie 29 ontaryjskich produktów roślinnych - od sałaty do grzybów. Firma związała się umowami z farmerami stosującymi ekologiczne metody upraw. Klienci zainteresowani mięsem pochodzącym od zwierząt hodowanych w Ontario według ekologicznych zasad czy ekologicznymi jajkami znajdą je również w innych firmach działających na podobnych zasadach.

Rządowe kampanie i obecny projekt ustawy to jednak nie tylko działania na rzecz rozwoju świadomości ekologicznej, mniejszych kosztów transportu i mniejszego zanieczyszczania środowiska. To także duże pieniądze - ontaryjski sektor agrobiznesu wart jest ponad 34 mld dolarów rocznie.

ZAPROSZENIE Parafia św. Maksymiliana Kolbe w Mississauga serdecznie zaprasza na odpust ku czci Bożego Miłosierdzia. Uroczystość odbędzie się w niedzielę, 7 kwietnia o godz. 11. Mszy świętej przewodniczył będzie oraz homilię wygłosi ks. Bp Wiesław Lechowicz z Tarnowa. Po Mszy św. odbędzie się procesja wokół kościoła. Pragniemy przypomnieć, że kaplica wieczystej adoracji pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia jest otwarta całą dobę. Serdecznie zapraszamy.

O. Janusz Błażejak OMI Proboszcz

W 1996 roku ówczesny premier Ontario Mike Harris wprowadził coroczną publikację listy osób zatrudnionych w sektorze państwowym, które zarabiają powyżej 100 tys. dolarów rocznie. Listę nazwano dowcipnie, a może i trochę złośliwie "Sunshine list", i miała ona być formą kontroli nad państwową listą płac. Na opublikowanej w ubiegłym tygodniu "Sunshine list" znalazło się 88.412 osób, pracujących w sektorze publicznym, których zarobki przekroczyły 100 tys. dolarów rocznie. Od ubiegłego roku lista powiększyła się o 11 proc., a od 2009 aż o 39 proc.

Najwyższe zarobki zanotowano w Ontario Power Generation, skąd około 8000 pracowników znalazło się na "Sunshine list", a dyrektor i CEO firmy

Tom Mitchell zarobił w ubiegłym roku skromne 1,7 mln dolarów. Laura Formosa, CEO w Hydro One pobrała biedniejsze pobory, bo "tylko" 1,04 mln dolarów. Najwyższe zarobki w innych sektorach "budżetówki", zasilane podatkami z naszej kieszeni, otrzymują: Robert Bell, CEO Toronto University Health Network - 828 tys. dolarów, Catherine Zahn, dyrektor Centre for Addiction and Mental Health - 746 tys., Rod Phillips, dyrektor Ontario Lottery and Gaming - 672 tys.

To tylko szczyt tej "finansowej góry lodowej". Około 6 proc. mieszkańców Ontario wykazuje zarobki przekraczające 100 tys. dolarów rocznie.

W ubiegłą sobotę, na parkingu Plazy Yorkdale, około godz. 20 doszło do wymiany strzałów pomiędzy dwoma grupami młodych ludzi. W wyniku strzelaniny zginął na miejscu 23-letni Michael Nguyen. Drugą ofiarą jest 24 letni mężczyzna, przebywający obecnie w szpitalu. Jego stan jest stabilny i lekarze uważają, że przeżyje.

Torontońska policja liczy na pomoc w zidentyfikowaniu uczestników zajścia ze strony świadków wydarzenia, których prosi o skontaktowanie się z detektywami z 32. komisariatu, tel: 416-8083200. Obecnie przeglądane są taśmy z kamer zainstalowanych przed plazą.

Policja poszukuje 6 mężczyzn i dwóch pistoletów, z których zostały oddane strzały. Zastrzelony Michael Ngujen był wcześniej znany policji, która przypuszcza, że powodem strzelaniny były porachunki między gangami.

Minister Pracy Lisa Ritt ogłosiła w poniedziałek, że rząd federalny zniósł opłaty celne na import ubranek dla niemowląt i sprzętu sportowego dla dzieci. Do tej pory cło na import ubrań dla niemowlaków wynosiło 18 proc., a na dziecięcy sprzęt sportowy 20 proc.

Rząd zamierza dopilnować, aby zniesienie ceł na te towary miało bezpośredni wpływ na ich sklepowe ceny.

Gabinet premiera Harpera przygotowuje równocześnie podwyżkę opłat celnych na wiele innych towarów sprowadzanych głównie z Chin.

Tańsze ubrania Strzelanina i sprzęt sportowy na Plazie Yorkdale dla dzieci

Nasz adres email: studio@radiopuls.ca

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 WIADOMOŚCI

ZE ŚWIATA

Korea Płn. chce znów uruchomić ośrodek nuklearny w Jongbion

9

Rosja: na Elbrusie znaleziono zwłoki zaginionych alpinistów z Polski i Iranu Na zboczach Elbrusu odnaleziono we wtorek zwłoki Polaka i Irańczyka alpinistów, którzy zaginęli w marcu poinformowała agencja ITAR-TASS powołując się na przedstawiciela oddziału ratowniczego Abdullaha Gulijewa.

"Sądząc z położenia ciał alpiniści odpadli od ściany podczas wspinaczki powyżej Skał Pastuchowa i na prawo od nich na wysokości 4900 metrów" powiedział Gulijew.

Polak i Irańczyk zaginęli na Elbrusie 9 marca. Agencja ITAR-TASS pisze, że informacja o ich zaginięciu nadeszła do elbruskiej służby ratunkowej 15 marca z polskiej ambasady.

Dopóki pogoda pozwalała, ratownicy szukali zaginionych turystów właśnie w tym rejonie. 16 marca na wysokości 4800 metrów znaleziono dwa plecaki.

W poniedziałek obiekt, który okazał się ciałem jednego z turystów, dostrzeżono z samolotu przy oblatywaniu Elbrusu. W rejon ten wysłano we wtorek grupę ratunkową.

Polak i Irańczyk nie zarejestrowali swojego wyjścia i nie podali trasy.

Elbrus położony jest w zachodniej części głównego łańcucha Kaukazu.

Liczy 5642 m n.p.m. Jest najwyższym szczytem Rosji.

ONZ przyjęła bezprecedensowy traktat o handlu bronią konwencjonalną

Kim Dzong Un; fot. EPA/KCNA

Władze Korei Płn. zapowiedziały we wtorek wznowienie pracy przez główny ośrodek nuklearny kraju w Jongbion - zamknięty w 2007 r. na mocy międzynarodowego porozumienia.

Wywołało to ostrą reakcję Seulu, Tokio oraz ONZ; Pekin wyraził zaniepokojenie.

Rzecznik północnokoreańskiego programu energetyki atomowej sprecyzował, że wznowiona ma być m.in. praca 5-megawatowego reaktora jądrowego. Według rzecznika, cytowanego przez oficjalną agencję KCNA, decyzja wynika z woli Phenianu, by "wzmocnić swój arsenał nuklearny zarówno, jeśli chodzi o ilość, jak i o jakość".

Agencja KCNA przekazała, że ponowne uruchomienie reaktora ma też rozwiązać problem "poważnych" niedoborów energii elektrycznej.

Przy pełnym wykorzystaniu reaktor ten jest w stanie rocznie wyprodukować ilość plutonu wystarczającą do skonstruowania jednej bomby - pisze agencja Associated Press.

Przebywający z wizytą w Andorze sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun podkreślił we wtorek, że kryzys wokół Korei Płn. "zaszedł za daleko", a jedyną metodą na jego rozwiązanie są negocjacje. - Groźby nuklearne to nie jest zabawa - podkreślił Ban.

Prezydent Korei Płd. Park Geun Hie wezwała, aby na prowokacje Phenianu reagować "ostrymi dyplomatycznymi i militarnymi środkami odstraszania".

"Poważne zaniepokojenie" zapowiedzią otwarcia Jongbion wyraził rzecznik japońskiego rządu Yoshihide Suga. Jeśli Korea Płn. wznowi pracę ośrodka nuklearnego, będzie to działanie na tyle prowokacyjne, że naruszy decyzje wypracowane w ramach rozmów sześciostronnych i rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ - oświadczył.

Rzecznik chińskiego MSZ Hong Lei wyraził "zaniepokojenie" oświadczeniem władz KRLD. Pekin zaapelował o wznowienie rozmów sześciostronnych w celu rozwiązania kryzysu na Półwyspie Koreańskim. Negocjacje te od dłuższego czasu pozostają w impasie.

Ośrodek w Jongbion został zamknięty przez północnokoreańskie władze w 2007 r. na mocy porozumienia zawartego w ramach rozmów sześciostronnych.

W lutym Phenian przeprowadził swoją trzecią próbę atomową, co doprowadziło do rozszerzenia sankcji ONZ. W sobotę Korea Północna oświadczyła, że weszła w stan wojny z Koreą Południową; grozi atakami na cele amerykańskie i południowokoreańskie.

Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło we wtorek pierwszy w historii traktat, regulujący międzynarodowy handel bronią konwencjonalną. Poparły go 154 kraje, a trzy - Syria, Korea Północna i Iran - były przeciw. Rosja oraz 22 inne państwa wstrzymały się od głosu.

To pierwszy traktat regulujący międzynarodowy handel bronią konwencjonalną, którego obroty szacuje się na 70 mld dolarów rocznie. Po wejściu w życie będzie pierwszym międzynarodowym dokumentem, który wyznacza standardy międzynarodowego handlu bronią w zgodzie z poszanowaniem praw człowieka, tak by przeciwdziałać zbrodniom wojennym i chronić cywilów.

Organizacje praw człowieka, które od lat zabiegały o ten dokument, określały projekt jako najbardziej ambitną próbę powstrzymania nielegalnych dostaw broni, wykorzystywanej w krwawych konfliktach na całym świecie. Szacuje się, że w wyniku użycia broni codziennie ginie w tych konfliktach około 2 tys. ludzi.

Polska, jak poinformowało na Twitterze Stałe Przedstawicielstwo RP przy ONZ, była w gronie 154 państw, które poparły traktat.

Traktat udało się przyjąć po siedmiu latach wysiłków, mimo fiaska negocjacji w lipcu ubiegłego roku, a także porażki w przyjęciu dokumentu w konsensusie w gronie 193 członków ONZ w ubiegłym czwartek. Tak jak i we wtorek przyjęciu traktatu sprzeciwiły się wówczas te same trzy kraje: Iran, Korea Północna i Syria.

Rosja, która po USA jest największym światowym eksporterem broni, wstrzymała się od głosu. Ambasador Witalij Czurkin mówił po głosowaniu, że jego kraj "przeanalizuje uważ nie tekst w Mos kwie, za nim podejmie decyzję, czy przyłączyć do traktatu".

Uzgodniony już w ubiegłym tygodniu tekst traktatu przewiduje, że kraje nie będą mogły eksportować broni, jeśli naruszałoby to międzynarodowe embargo. Ponadto każdy kraj przed dokonaniem transakcji ma ocenić, czy istnieje ryzyko, że sprzedawana broń trafi w ręce terrorystów lub przestępców, albo też zostanie użyta do ludobójstwa i innych zbrodni wobec ludności cywilnej oraz do atakowania chronionych obiektów cywilnych, jak szkoły czy szpitale.

Handel byłby też zakazany w przypadku dużego prawdopodobieństwa, że dostarczona broń zwiększy przemoc wobec kobiet i dzieci.

Dokument zakłada, że kraje przyjmą narodowe regulacje, by kontrolować przepływy broni, a także części do niej. Mają je już państwa wysoko rozwinięte, ale ponad 100 krajów wciąż takich regulacji nie posiada.

Traktat obejmuje zarówno broń lekką, jak i ciężką, a więc również czołgi, samoloty, śmigłowce wojskowe, rakiety i okręty wojenne. Ale traktat dotyczy tylko przepływów międzynarodowych, nie dotyka legislacji narodowej i nie nakłada żadnych nowych zobowiązań na krajowy handel bronią i eksporterów.

10

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

SPORT

NHL: 27. zwycięstwo Blackhawks

Drużyna Blackhawks wygrała 27. raz; fot. Steffen Schmidt/EPA

Najlepszy obecnie zespół hokejowej ligi NHL Chicago Blackhawks zanotował 27. zwycięstwo w 35 meczach, pokonując u siebie po karnych Nashville Predators 3:2.

Gospodarze prowadzili po dwóch tercjach 2:0, a na listę strzelców wpisali się Brandon Saad (20) i Patrick Kane (33). Goście odrobili straty, doprowadzając do remisu w 48. minucie, gdy wyrównującego gola strzelił pierwszoroczniak Taylor Beck. Cztery minuty wcześniej kontaktową bramkę uzyskał Dave Legwand. Spotkanie obserwowała największa liczba widzów w tej kolejce - 21 306, a szalę zwycięstwa na korzyść "Czarnych Jastrzębi" przechylił w piątej serii karnych Michal Rozsival, pokonując Pekkę Rinne. Bramkarz gospodarzy Corey Crawford obronił 25, natomiast Rinne - 38 strzałów.

Jedynym bramkarzem, który w poniedziałek zachował czyste konto był Viktor Fasth, a jego Anaheim Ducks, liderzy Pacific Division, pokonali w Dallas tamtejszych Stars 4:0, notując 24. zwycięstwo w 36 meczach. To trzeci mecz "na zero" Fastha w sezonie. Łupem bramkowym podzielili się Bobby Ryan, Correy Perry, Matt Beleskey i Teemu Selanne.

Wygrana Montreal Canadiens u siebie z Carolina Hurricanes 4:1 dała gospodarzom trzypunktową przewagę nad Boston Bruins w rywalizacji o tytuł najlepszego w Northeast Division. Znakomicie w swoim 300. meczu na lodowiskach NHL spisał się bramkarz Carey Price. Interweniował skutecznie 18 razy, przepuszczając tylko strzał Jordana Staala w czwartej minucie. Do sukcesu Canadiens przyczynili się głównie zdobywca dwóch goli Max Pacioretty oraz Andriej Markow i Jeff Halpern.

Najwięcej bramek - sześć - padło w nowojorskiej Madison Square Garden, gdzie miejscowi Rangers zwyciężyli Winnipeg Jets 4:2.

Colorado Avalanche, jeden z dwóch - obok Florida Panthers - najgorszych zespołów ligi, przegrał w Detroit z Red Wings 2:3.

W klasyfikacji najskuteczniejszych prowadzi Sidney Crosby (Pittsburgh Penguins), który w 36 meczach zdobył 56 punktów za 15 bramek i 41 aysty.

Drugie miejsce zajmuje Steven Stamkos (Tampa Bay Lightning) - 46 (25+21), a trzecie kolega klubowy Crosby'ego Chris Kunitz - 44 (20+24).

Stamkos rozegrał 34 mecze, a Kunitz o dwa mniej.

ME w podnoszeniu ciężarów - w Tiranie bez kontuzjowanego Marcina Dołęgi Trzykrotny mistrz świata w podnoszeniu ciężarów w kategorii 105 kg Marcin Dołęga z powodu kontuzji prawego stawu biodrowego nie wystąpi w mistrzostwach Europy rozpoczynających się 8 kwietnia w Tiranie.

"Gdy trzy tygodnie temu na zawodach we Francji uzyskałem w dwuboju ze sporym zapasem 405 kg, byłem dobrej myśli. Mogłem do tego wyniki lekko dołożyć jeszcze minimum pięć kilogramów, a to - moim zdaniem - w Tiranie na pewno da medal. Może nawet złoty... Ale po powrocie do kraju zaczęło mnie coraz bardziej boleć prawe biodro, po dokładnych badaniach plany startowe uległy zmianie. Mam uszkodzenie chrząstki, wymagające operacji" - powiedział Dołęga.

Zabieg prawdopodobnie odbędzie się jeszcze w tym tygodniu w klinice w Łodzi, gdzie leczą się m.in. ciężarowcy.

"Mam nadzieję, że wszystko będzie OK., a rehabilitacja potrwa trzy, maksymalnie cztery tygodnie. Ja nie mam teraz czasu na chorowanie, muszę się

przygotowywać do październikowych mistrzostw świata w Polsce" - dodał zawodnik, który po raz pierwszy w trwającej 21 lat karierze sportowej doznał kontuzji biodra.

"Chyba po tylu latach dźwigania wychodzi ze mnie zmęczenie materiału. Ale nie zamierzam się poddać, jeszcze nie teraz... Gdy nie będę w stanie zrobić w dwuboju więcej niż 400 kg, wtedy rzeczywiście pomyślę o sportowej emeryturze" - przyznał Dołęga, który na igrzyskach w Londynie miał walczyć o złoty medal.

6 sierpnia 2012 roku na pomoście olimpijskim w Londynie spalił jednak trzy podejścia w rwaniu do 190 kg i odpadł z rywalizacji w kategorii 105 kg. A był tam głównym kandydatem do zdobycia złotego medalu olimpijskiego, po tym jak wcześniej wycofali się Białorusin Andriej Aramnau oraz Rosjanie Chadżimurat Akkajew i Dmitrij Kłokow.

Pod nieobecność Dołęgi, brązowy medal w 105 kg zdobył w Londynie Bartłomiej Bonk.

Martinez za Lewandowskiego?

Borussia Dortmund zamierza wykupić z FC Porto Jacksona Martineza.

Kolumbijski napastnik miałby zastąpić w niemieckiej drużynie Roberta Lewandowskiego - poinformowały we wtorek portugalskie media.

Według portugalskiej prasy władze obydwu klubów rozpoczęły już wstępne rozmowy w sprawie transferu Martineza. Kolumbijczyk od kilku tygodni był obserwowany przez wysłanników z Niemiec.

Jak poinformował dziennik "Record”, przedstawiciele Borussii obserwowali też ostatni mecz w Coimbrze, gdzie FC Porto zwyciężyło Academicę 3:0. "Głównym celem ich wizyty był Jackson Martinez” - napisała lizbońska gazeta.

Media zgodnie przyznają, że choć kolumbijski napastnik może być godnym następcą Lewandowskiego, to w wiosennych rozgrywkach nie spisuje się najlepiej. "Od trzech kolejek Martinez nie potrafi przełamać się i

strzelić bramki, pomimo wielu dogodnych sytuacji” - przypomniał dziennik "O Jogo”.

Południowoamerykańskiemu napastnikowi słabiej wiedzie się również w drużynie narodowej. W dotychczas 18 meczach reprezentacji Kolumbii zdobył osiem bramek, ale w ostatnich dwóch spotkaniach eliminacji do MŚ był zawodnikiem rezerwowym.

Pomimo obniżki formy zainteresowanie nabyciem Kolumbijczyka wykazały w ostatnich dniach czołowe kluby świata, m.in. Manchester United, Inter Mediolan, AC Milan oraz Juventus Turyn.

Martinez jest najskuteczniejszym snajperem w Portugalii w bieżącym sezonie. Zdobył dotychczas 23 bramki w rozgrywkach ligi ZON Sagres, a także po jednej w Pucharze Portugalii oraz w Pucharze Ligi Portugalii. Z kolei w meczach Ligi Mistrzów trafiał do bramki rywala trzykrotnie.

11

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 SPORT

lll

Piłka nożna

lll

deslidze, natomiast w reprezentacji specjalnie nie błyszczą. Wyjątkiem jest Piszczek.

Sama reprezentacja wymaga chyba wielu zmian na wszystkich szczeblach. Myślę, że w momencie przegrania eliminacji nastąpi wymiana całego sztabu szkoleniowego. lll

Tenis

lll

fot. gwizdek24.se.pl

Kłopoty trenera Fornalika Zrobiło się gorąco wokół reprezentacji Polski po ostatnich dwóch spotkaniach w cyklu eliminacji do Mistrzostw Świata. Porażka z Ukrainą doprowadziła niektórych działaczy i kibiców do czarnej rozpaczy, a stosunkowo niska wygrana z San Marino chmur tych nie rozwiała. Przypomnę tu, że jeszcze stosunkowo niedawno Polacy pokonali jedenastkę urzędników z San Marino 10:0.

Odezwało się już sporo głosów domagających się usunięcia Waldemara Fornalika ze stanowiska trenera... gdyż jest on ostatnim ogniwem PZPN, namaszczonym przez Grzegorza Lato.

Wygląda na to, że trener nie ma swego zdania i ulega opiniom i naciskom tak centrali, jak i innych doradców. Ostatnio posadził na ławie Obraniaka, którego poprzedni trener, Franciszek Smuda uważał za podstawowego członka reprezentacji. Trener Fornalik uważa, że forma sportowa Obraniak jest zbyt niska.

W odpowiedzi Obraniak pokazał, że był najlepszym zawodnikiem na boisku w czasie spotkania jego zespołu Bordeaux przeciwko Lorient we francuskiej ekstralidze i strzelił wyrównującego gola.

Konflikt chyba wynika z faktu, że Obraniak nie mówi po polsku, a nie z formy sportowej.

Mniej problemu ma trener z obsadą bramki. Trzej zagraniczni (angielscy) muszkieterowie: Boruc, Szczęsny i Fabiański reprezentują wysoką klasę międzynarodową i, jak się wydaje, nie ma między nimi żadnych poważnych zgrzytów. Sytuacja taka gwarantuje stabilność na dobrych kilka lat.

Interesującym jest chyba ocena Szczęsnego przez jego trenera z Arsenalu - Arsene Wengera. Arsene uważa polskiego bramkarza za jeden z największych talentów z jakimi pracował!. Miejmy nadzieję, że bramkarz szybko poradzi sobie z kontuzjami.

Z kolei trzej „niemieccy muszkieterowie” z Borussii dają na co dzień popis doskonałej piłki nożnej w Bun-

fot. Piotr Nowak/Fotorzepa

Było blisko...

Po pełnym sukcesów początku tegorocznego sezonu tenisowego, Agnieszka Radwańska obniżyła nieco loty.

Jestem jak najdalszy od krytykowania utalentowanej krakowianki, dlatego chcę podkreślić raczej jej atuty.

Jak wiadomo – jest ona technicznie jedna z najlepszych zawodniczek na świecie. Podobnie ma się z jej przygotowaniem psychicznym, wolą walki i mądrością na korcie. Gorzej jest z brutalną siłą. Agnieszka przegrała półfinał na Florydzie z samą Sereną Williams, która w sobotę zniszczyła w finale Marię Szarapową. Znów siła górą!

Radwańska była autorką najbardziej ciekawego w całym turnieju zagrania, które na YouTube obejrzało już kilkadziesiąt tysięcy ludzi.

Lepiej spisał się debel męski Fyrstenberg-Matkowski, który dotarł do finału, który niestety przegrał w Key Biscane.

Turniej jest zwykle bardzo dobrze obsadzony i osiągnięcia Polaków należy ocenić bardzo wysoko. lll

Sport polonijny

lll

Igrzyska Polonijne Kielce 2013 Klub piłkarski Lakeshore United planuje wysłanie dwóch zespołów do Polski.

Od ubiegłego roku kierownictwo klubu rozszerzyło zasięg działalności w kierunku rozwoju młodych polonijnych talentów.

W celu poszerzenia składu „młodej gwardii” klub rozpoczął kolejny nabór młodzieży w wieku poniżej 19 lat. Telefony proszę kierować bezpośrednio do

mnie: Bogdan Poprawski - 647-407-1012, lub do prezesa klubu Piotra Polańskiego - 647-222-7820. lll

Kącik porad trenerskich

lll

Adaptacja orgznizmu Ostatnim fizjologicznym terminem, który należy znać przy okazji prowadzenia własnego treningu jest adaptacja organizmu do wysiłku.

Termin ten oznacza proces przystosowania organizmu do zmienionych warunków środowiska wewnętrznego lub zewnętrznego umożliwiający, dzięki zmianom funkcjonalnym bądź morfologicznym zachowanie homeostazy (zdolność organizmu do zachowania równowagi wewnętrznej organizmu).

W początkowym okresie każdej niemal pracy fizycznej obserwuje się pewne opóźnienie w adaptacji funkcji fizjologicznych organizmu do wymagań wykonywanego wysiłku. Zużycie tlenu w tym okresie nie nadąża za całkowitym na niego zapotrzebowaniem, podobnie jak opóźnione jest wydalanie dwutlenku węgla. Prowadzi to w rezultacie do zaburzeń w organizmie.

Najlepszym tego przykładem są bóle mięśni po intensywnym treningu siłowym. Popularnie takie bóle nazywane są zakwasami. Zbyt wielkie zakwaszenie organizmu musi być zredukowane jak najszybciej przez przyjmowanie środków o charakterystyce zasadowej, neutralizujących zakwaszenie.

Najbardziej charakterystycznym przykładem może być tzw. martwy punkt, więc przejściowy okres zaburzeń występujących na skutek opóźnionej adaptacji fizjologicznej organizmu do wymagań wykonywanej pracy (wysiłku).

Obiektywnie zaś występują objawy pogorszenia wydolności fizycznej, a więc zmniejszenie zdolności do wysiłku, efektywności oddychania (szybszy rytm oddechu), pogorszenie wykorzystania tlenu z powietrza wdechowego oraz bardzo intensywne wydalanie dwutlenku węgla.

Powodem tych ujemnych skutków opóźnionej adaptacji organizmu do wysiłku jest naturalny rozwój przewagi energetycznych procesów beztlenowych (anaerobowych) w mięśniach.

Kontynuowanie pracy, mimo pojawienia się tzw. martwego punktu, prowadzi do pełnej mobilizacji mechanizmów adaptacyjnych organizmu, zwiększenie wydolności i ustąpienie zaburzeń. Okres ten nazywa się drugim oddechem i daje początek stabilizacji funkcjonalnej, którą charakteryzuje równowaga między zapotrzebowaniem a zużyciem tlenu, biochemicznymi procesami rozpadu oraz produkcją dwutlenku węgla i jego wydalaniem.

Ta równowaga funkcjonalna jest wyrazem przystosowania się ustroju do danego wysiłku.

Bogdan Poprawski

12

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

MISJONARZE OBLACI

Dała się znaleźć Matka Boska Aparecida – Ukazana Sanktuarium Matki Boskiej Aparecida, położone pomiędzy Rio de Janeiro i Sao Paulo w Brazylii nie jest może dobrze znane w Polsce, jednak jest to jedno z największych sanktuariów maryjnych świata. W ubiegłym roku odwiedziło je ok. 8 mln pielgrzymów.

O wielkiej roli tego sanktuarium może świadczyć fakt, że gdy dwukrotnie Jan Paweł II w rozważaniach na „Anioł Pański” odbywał „pielgrzymkę w duchu” po różnych sanktuariach, wspominał je zaraz po Gwadelupie. Było to zarówno w roku maryjnym 21 lutego 1988 r. oraz podczas pielgrzymki z okazji pięćsetlecia ewangelizacji Ameryki 2 II 1992 r. Sam je też odwiedził osobiście w 1980 r.

się za mała. W latach trzydziestych XVIII w. powstała kaplica na wzgórzu Coqueiros, a od 1745 r. rozpoczęły się tam publiczne nabożeństwa. Liczba pielgrzymów wzrastała tak, że w 1834 r. zaczęto budować nowy kościół (stara bazylika).

W 1893 r. miejscowy biskup zaprosił do opieki nad sanktuarium niemieckich redemptorystów, którzy opiekują się nim po dziś dzień. W 1904 r. figura Niepokalanie Poczę-

tej Aparecida została ozdobiona koroną ofiarowaną 20 lat wcześniej przez księżniczkę Izabelę, córkę ostatniego cesarza Brazylii, Pedro II. Od niej pochodzi również płaszcz w kolorze morskiej wody okrywający postać Maryi. W 1908 r. kościół otrzymał tytuł bazyliki. Wieś, która powstała wokół sanktuarium, stała się miastem. W 1930 r. na prośbę biskupów brazylijskich papież Pius XI ogłosił Dziewicę Aparecida Patronką Brazylii, a

sokości 107 m. Każda z naw ma 40 m długości, 38 szerokości i 46 wysokości. Na przecięciu naw znajduje się ołtarz główny, nad którym wznosi się kopuła o średnicy 34 m, sięgająca w najwyższym punkcie 60 m. Długość bazyliki to 173 m, a szerokość 168 m. Powierzchnia wynosi 18000 m2.

Może ona pomieścić 45000 wiernych (według niektórych szacunków nawet 70000)!

Jej wymiary sprawiają, że jest drugą największą bazyliką na świecie, zaraz po bazylice Św. Piotra w Rzymie. Na parkingu jest miejsce dla 4000 autobusów i 6000 samochodów. Cała budowla, powstała w stylu neoromańskim, ma dwuwarstwowe ściany. W przestrzeni między nimi zamontowano schody wiodące aż na szczyt kopuły. Wolna przestrzeń między ścianami ułatwia wentylację, zapewnianą z braku tradycyjnych okien przez betonowe kraty.

Historia Historia sanktuarium zaczyna się w październiku 1717 r., kiedy gubernator prowincji Sao Paulo i Minas Gerais miał zatrzymać się po drodze w wiosce Guaratingueta.

Trzech rybaków zostało wysłanych, aby złowić ryby w rzece Paraiba. Po wielu nieudanych próbach dotarli do miejsca zwanego Porto Itaguacu. Gdy jeden z nich, Joao Alves, zarzucił tam sieć, wyłowił 39-centymetrową terakotową figurkę Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej, której brakowało głowy. Zarzucił jeszcze raz i wyciągnął z wody również głowę. Gdy za trzecim razem zarzucił sieć, według tradycji miał złowić mnóstwo ryb.

Znalezienie tej figurki uznano za objawienie się Matki Bożej w tym miejscu.

Powszechnie przyjmuje się, że autorem figury jest brat Agostino de Jesus, mnich z Sao Paulo, znany ze swych rzeźb. Figura wykonana z terakoty (dobrze wypalonej gliny) około 1650 r. prawdopodobnie wiele lat leżała w wodzie i straciła polichromię.

Dziś jest ciemnobrązowa.

Przez piętnaście lat figurka pozostawała w posiadaniu rodziny jednego z trzech rybaków - Felipe Pedrosa, który zaczął ją otaczać szczególną czcią. Jej kult zaczął rosnąć w całej Brazylii, gdy coraz więcej modlitw było przez Nią wysłuchiwanych. Rodzina zbudowała kaplicę, która szybko okazała

Parafia św. Eugeniusza de Mazenod Sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej 1252 Steeles Ave. W. Brampton, Ontario Canada L6Y 0A9 Tel: (905) 451-1422 Fax: (905) 451-0226 www.demazenod.org e-mail: parafia@demazenod.org OBLACKIE RADIO MISYJNE w każdą środę na falach 530 AM od 21:00 do 22:00

jej święto patronalne, ustalone na 12 października, stało się dniem wolnym od pracy.

W 1955 r. podjęto decyzję o wybudowaniu ogromnego kościoła. W 1958 r. miasto stało się siedzibą archidiecezji, na której czele stało już dwóch kardynałów (Carlos de Vasconcelos Motta w latach 1964-1982 i Aloisio Lorscheider w latach 1995-2004). Z okazji 250. rocznicy wyłowienia figurki Maryi z rzeki Paraíba Paweł VI przyznał sanktuarium złotą różę.

Nowa bazylika Jan Paweł II poświęcił nowy kościół 4 lipca 1980 r. i nadał mu również tytuł bazyliki. Olbrzymia bazylika zbudowana jest z cegły i betonu na planie krzyża z wieżą wy-

Przed jubileuszem stulecia koronacji został rozpisany konkurs na nową koronę dla Patronki Brazylii. Zwycięską koronę ufundowało prawie 64 tys. osób, które wzięły udział w narodowej zbiórce na jej zakup. Na skronie Maryi 8 września 2004 r. nałożył ją, w imieniu Papieża, kard. Eugenio de Araújo Sales, emerytowany arcybiskup Rio de Janeiro.

Wpływ sanktuarium na społeczeństwo brazylijskie jest przeogromny. Badania przeprowadzone 15 lat temu wykazały, że w Brazylii istnieje 296 parafii i pięć katedr dedykowanych Matce Bożej Aparecida, nie licząc wielu miejscowości noszących to imię. o. Wojciech Kluj, OMI fot. Agência Brasil

13

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

NIERUCHOMOŚCI: CO WARTO WIEDZIEĆ?

RYNEK NIERUCHOMOŚCI W TORONTO Na rynku nieruchomości jeszcze nie rozpoczęłą się wiosna, a już toczy się walka o domy, ale tylko w najlepszych lokalizacjach. Niemal na wszystkie wychodzące na rynek domy w dobrych dzielnicach jest po kilka ofert.

Miasto wyraźnie dzieli się na okolice bardziej atrakcyjne dla kupujących i te mniej atrakcyjne, gdzie mimo znacznie niższych cen, sprzedaż domu jest trudna. Dużym wzięciem cieszą się też najtańsze apartamenty. Nie są one z pewnością dobrą inwestycją ale ich koszty utrzymania mogą być nawet niższe niż cena wynajmu. Generalnie, od dzisiejszego rynku nie można oczekiwać dalszego wzrostu cen i natychmiastowych sprzedaży, raczej będzie to rynek zależny od światowej ekonomii, czyli kapryśny i mniej korzystny dla większości sprzedających. Mimo rekordowo niskich oprocentowań kredytów hipotecznych coraz mniejsza liczba mieszkańców Kanady może sobie pozwolić na zakup nieruchomości. Przepisy z lata ubiegłego roku, dotyczące udzielania kredytów, zablokowały dla około 40 proc. kupujących po raz pierwszy możliwość wejścia w rynek. Aż 72 proc. młodych ludzi w wieku od 19 do 33 lat nie widzi, nawet w dalszej przyszłości, możliwości zakupu własnej nieruchomości. Skąd więc te liczne oferty na ciekawe domy w dobrych dzielnicach?

Specjaliści od rynku nieruchomości, określają obecną sytuację rynkową w Toronto i okolicach jako "nową rzeczywistość". Do tej pory ocenialiśmy rynek z perspektywy lat 50-tych, 60-tych i 70-tych, w których częścią Kanadyjskiego marzenia było posiadanie własnego, jednorodzinnego domu. Rynek charakteryzował się pięciosześcio letnimi cyklami, w których to ceny rosły, to znów wyraźnie spadały. Dlatego też zarówno specjaliści jak i mieszkańcy miasta oczekiwali już od dekady gwałtownego załamania się rynku i spadku cen.

Toronto staje się jednak coraz większą metropolią i wszystko wskazuje na to, że nieodwracalnie zmienia się tutaj także rynek nieruchomości. Kluczem w zrozumieniu tych zmian jest jednorodzinny dom. Toronto ma z każdym rokiem więcej mieszkańców a ziemi pod zabudowę jest coraz mniej, nic więc dziwnego, że rośnie popyt na domy a wraz z nim ceny. Condominia stają się coraz częściej jedyną, dostępną cenowo alternatywą zamieszkania w dobrej dzielnicy lub w centrum miasta. Doświadczenia z przeszłości wydają się dziś w ocenie rynku w Toronto mało przydatne, bo przez ostatnie 30 lat to miasto zmieniło się w niezwykle prężną i dużą mertopolię. Dlatego zamiast zaglądać w przeszłość, warto przyjrzeć się innym wielkim światowym metropoliom. W centralnych dzielnicach Nowego Yorku, Chicago, Paryża czy Londynu nie mieszkają przeciętni obywatele. To są miejsca, na które stać tylko najbogatszych.

Kryzys ekonomiczny nie załamał tu cen, tak jak w mniejszych miejscowościch czy na przedmieściach.

Urszula Urbańska jest absolwentką Wydziału Socjologii UW. Od 23 lat zajmuje się sprzedażą nieruchomości. Obecnie pracuje w Go West Realty Ltd. Tel. 416-456-7683

Domy w luksusowych dzielnicach kupują zamożni Kanadyjczycy, którym kryzys ekonomiczny często sprzyja w pomnażaniu majątku.

Na wzrost cen w tych dzielnicach ma także ogromny wpływ obcy kapitał. Do grudnia 2010 roku do Kanady przyjmowani byli inwestorzy, którzy aby uzyskać stały pobyt musieli okazać się posiadaniem 800 tysięcy dolarów i wpłacić do rządu federalnego dodatkowe 400 tysięcy dolarów jako nieoprocentowany depozyt, który rząd ma im zwrócić po 5 latach. Wielu przyjeżdżających na tych zasadach emigrantów właśnie zaczyna odbierać swoje depozyty. Pieniądze te inwestują głównie w nieruchomości. Toronto przyciąga także liczne rzesze studentów z całego świata, których zamożni rodzice, poza opłatą za studia, kupują swoim pociechom także apartamenty w centrum miasta. Jeśli weźmiemy pod uwagę ceny domów w Toronto, w dalszym ciągu dla zagranicznych inwestorów są one śmiesznie niskie. Przykładowo, cena za stopę kwadratową apartamentu w centrum Toronto wynosi około 800 dolarów, podczas kiedy w Hong Kongu za tę samą stopę kwadratową trzeba zapłacić ponad 4 tysiące dolarów.

Domy w centrum Toronto i w dobrych, bliskich miasta dzielnicach, kupują głównie Chińczycy, mieszkańcy Środkowo-Wschodniej Azji a także Szwajcarzy i Amerykanie.

Rynek w Mississaudze jest także ciekawy. W wielu dobrych dzielnicach spotykamy coraz więcej transakcji, gdzie kupującymi są zagraniczni inwestorzy. Ocenia się również, że na ceny domów w Mississaudze mają wpływ liczne zwolnienia z sektora państwowego. Wydawałoby się, że skoro tak duża liczba ludzi dobrze zarabiających traci pracę, to ceny domów spadną. Jednak zwolnienia mają wręcz przeciwny skutek i powodują jeśli nie wzrost cen to rynkową stabilizację. Zwalniani pracownicy dostają wysokie odprawy, które lokują w nieruchomościach jako, że w większości domy w których mieszkają są już spłacone a wysokie emerytury pozwolą im na ich utrzymanie. Czyli nie będą pozbywać się domów, w których mieszkają ale będą kupować domy dodatkowe jako inwestycję.

Obecne trendy na rynku nieruchomości nie są dobrą wiadomością, szczególnie dla młodych ludzi, którzy dopiero będą wchodzić w rynek, Wszystko wskazuje na to, że coraz mniej młodych Kanadyjczyków będzie stać, nie tylko na własny, jednorodzinny domek ale nawet na własny apartament. Tylko ci, którzy mają bogatych rodziców będą mogli spać spokojnie.

Urszula Urbańska 416-456-7683

SPECJALIZUJĘ SIĘ W SPRZEDAŻACH SPADKOWYCH I ROZWODOWYCH. PEŁNA POMOC PRZY WSZYSTKICH ETAPACH ZWIĄZANYCH Z TRANSAKCJĄ

URSZULA URBAŃSKA GO WEST REALTY LTD. cell: 416-456-7683 off: 416-534-3511

14

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

LUDZIE

Czego żałujemy umierając, czyli krótkie rozważania poświąteczne Bronnie Ware pracowała jako pielęgniarka w Australii, w ośrodku opieki paliatywnej. Pacjenci, którymi się zajmowała mieli przed sobą od kilku do kilkunastu tygodni życia.

Swoje przeżycia i obserwacje z tego okresu opisała w pięknej i wzruszającej książce zatytułowanej „Five Regrets of the Dying - A Life Transformed by the Dearly Departing”.

Ludzie u kresu swojej drogi dzielili się z nią zarówno opowieściami o swoim życiu, jak też tym, czego najbardziej żałują odchodząc. Wydaje mi się, że jej spostrzeżeniami warto się podzielić z każdym, kto ma jeszcze czas coś w swoim życiu zmienić.

Najczęściej powtarzającym się żalem do samego siebie jest to, że nie mieliśmy odwagi żyć własnym prawdziwym życiem, a żyliśmy życiem, jakiego oczekiwało od nas nasze otoczenie. Życie większości ludzi składa się z marzeń i niespełnień, z wyborów, które podejmujemy i z tych z których rezygnujemy. Jak długo jesteśmy zdrowi, tak długo może-

my próbować zrealizować choć maleńką część naszych marzeń. Jeśli nam się to uda, to podsumowaniem naszej życiowej drogi nie będą tylko niespełnienia.

Niemal każdy mężczyzna odchodząć żałuje, że pracował zbyt ciężko. Praca odebrała mu możliwość przeżywania okresu dorastania dzieci i dzielenia codzienności z życiową partnerką. Ten żal dzielą z mężczyznami kobiety z młodszej generacji, które poświęciły się karierze zawodowej. Co ciekawe, zarówno mężczyźni, jak i kobiety, z perspektywy czasu dostrzegają, że był to wybór, a nie absolutna konieczność. Odchodząc żałują, że nie żyli życiem prostszym i skromniejszym ale bogatszym w uczucia i kontakty z najbliższymi.

Brak odwagi w wyrażaniu swoich uczuć, to kolejny problem wielu ludzi.

Tłumią swoje odczucia aby nie wywoływać konfliktu z innymi. Wprawdzie nie mamy kontroli nad reakcjami innych, ale jedyny zdrowy poziom relacji polega na prawdziwym wyrażaniu swoich odczuć.

W zagonionym, zapracowanym życiu, gubimy relacje z wieloma bliskimi nam ludźmi. Dopiero odchodząc z tego świata uświadamiamy sobie, że to co nam umknęło czyli przyjaźń i miłość, to jedyne prawdziwe wartości jakie mieliśmy w naszym życiu.

Okazuje się także, że na łożu śmierci większość z nas żałuje iż nie pozwoliła sobie na bycie bardziej szczęśliwym.

Wielu ludzi zdaje sobie dopiero sprawę przed śmiercią, że szczęście to wybór.

Cieszmy się więc z drobiazgów, śmiejmy się z życiowych przciwności bo i tak będziemy je musieli pokonać, bez względu na to czy będziemy się nimi zamartwiać czy nie. Kiedy żegnamy ten świat, to ostatnią rzeczą jaka ma dla nas znaczenie jest to, co o nas myślą inni. Żałujemy tylko niespełnionych marzeń i straconych bezpowrotnie dni, którym sami odebraliśmy radość. (u.u) fot. Yuri Arcurs/Depositphotos.com

MODA

Zegarkowe wiosenne trendy Moda od dawna obejmuje już nie tylko odzież, ale także dodatki. To samo dotyczy także zegarków. Światowi producenci prześcigają się w projektowaniu eleganckich, innowacyjnych lub designerskich kolekcji modeli damskich i męskich, a każdy z nich to nie tylko ładna ozdoba, ale też praktyczny, przydatny na co dzień przedmiot.

Mimo, że zegarki podlegają trendom modowym, najważniejsze ich atuty od lat pozostają niezmienne. Czasomierz powinien bowiem być przede wszystkim dokładny i funkcjonalny. Jeśli chodzi o te konkretne cechy największe znaczenie ma rodzaj działającego w zegarku mechanizmu. Dziś najczęściej spotyka się zegarki kwarcowe, jednak coraz popularniejsze są mechanizmy automatyczne, wykorzystujące energię wynikającą z ruchu ludzkiego ciała. W modzie są także innowacyjne mechanizmy kinetyczne i solarne, które nie tylko wyróżniają się niezwykłą dokładnością pomiaru, ale są także przyjazne dla środowiska.

Trudno wskazać jedną tylko markę, która w nadchodzącym sezonie królować będzie na nadgarstkach. Jeśli chodzi o damskie zegarki, zwłaszcza te o biżuteryjnym, eleganckim charakterze, dużo ciekawych nowości ma w zanadrzu szwajcarska Adriatica. Zegarki męskie o charakterze uniwersalnym i casualowym to przede wszystkim japońska marka Lorus oraz projekty sygnowane nazwiskiem Tommy’ego Hilfigera. Miłośnicy czasomierzy sportowych i wyczynowych liczyć mogą na sprawdzone produkty Casio – zegarki z serii G-Shock i Baby-G. Klasyczne, tradycyjne modele to oczywiście królestwo producentów ze Szwajcarii. To najmodniejszych należą marki Tissot i Certina, jednak warto też zwrócić uwagę na żywe i wielobarwne zegarki Swatch.

Opening Reception Friday, April 19, 2013, 6:00 pm till 9:00 pm

LAURIER GALLERY, Tel: 416-232-0217

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

15

16

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

SPOŁECZEŃSTWO

Moje wielkie kanadyjskie wesele Jak wykazały ostatnio przeprowadzone badania, wraz z pogarszaniem się sytuacji ekonomicznej wzrastają szybko i drastycznie wydawane przez młodych ludzi pieniądze na uroczystości ślubne. Przyczyną tego irracjonalnego trendu jest Facebook. Możliwość pokazania ślubnych zdjęć i filmów wszystkim znajomym, a głównie tym, których młodzi nie darzą sympatią, sprawia że organizowana uroczystość przestaje być prywatno-rodzinną towarzyską uroczystością.

Młodzi ludzie chcą zaimponować innym lepszym, ciekawszym ślubem - nawet Elce z 3B, z którą stracili kontakt 20 lat temu, bo pewnie obejrzy ich uroczystość na Facebooku. Coraz częściej prowadzi to do absolutnej paranoi, bo młodym podczas ślubnej uroczystości przestają być potrzebni nawet rodzice czy rodzeństwo. Niezbędny jest jedynie fotograf. Ślub pod wodą, na spadochronie, na szczycie góry, czy w jaskini gubi prawdziwy sens tej uroczystości, a jedynym jego znaczeniem jest oryginalność.

Ci, którzy decydują sie na „zwykłe” uroczystości weselne, też chcą wypaść na Facebooku lepiej niż inni. Wypada więc aby było pół tuzina druhen i drużbów, pierwszy taniec pary młodej powinien być przygotowany przez choreografa, a orszak weselny powinien także wkroczyć na salę w tanecznych podrygach.

Media dodatkowo nakręcają koniunkturę dla ślubnego biznesu. Telewizja każdego tygodnia nadaje kilka programów, w których dziewczyny wybierają sukienki, pary konkurują ze sobą o to czyj ślub był „lepszy”, oglądać można śluby znanych i bogatych, a „wedding planners” pokazują, czego wymaga dobrze zorganizowane przyjęcie weselne. Etykieta ślubna jest coraz bardziej kosztowna, bo nie dotyczy samej tylko ce-

remonii, ale także każdego detalu przyjęcia weselnego. Coraz częściej gość weselny jest bardziej potrzebny do podziwiania pomysłowości, wystawności i kosztowności bankietu niż do wspólnego biesiadowania i znakomitej zabawy.

Kanadyjska panna młoda ma średnio 29 lat, na jej wesele przychodzi średnio 140 osób, w tym 5 do 6 druhen i tyleż samo drużbów. Średni koszt takiego ślubu to 23.330 dolarów. Średnia statystyczna zebrana z terenu całej Kanady mało ma wspólnego z kosztami ślubu w Toronto. Sama sala bankietowa ze skromną kolacją i alkoholem to przy 140 gościach koszt około 21.000 dolarów. A gdzie kwiaty, fotograf, kamerzysta, limuzyna, didżej lub zespół muzyczny, obrączki, sukienka, ślubne buty i biżuteria, zaproszenia, smokingi i sukienki dla druhen? Te dodatkowe wydatki podbijają cenę o mniej więcej drugie tyle, co koszt sali i przyjęcia.

Przyjęcie długo planowane, długi do spłacenia na kolejne lata, a goście wyjdą o 1 w nocy do domu, niekoniecznie zadowoleni z zabawy. Okazuje się, że to nie jest takie ważne.

Ważniejsze jest to, że jutro nasz ślub zobaczy cały „wielki-mały” świat na Facebooku. (maryla) fot. Stanislav Perov/Depositphotos.com

TECHNOLOGIE

Rewolucja w świecie kamer Nowoczesne kamery cyfrowe dają użytkownikom ogromne możliwości. Sposoby wykorzystania ich funkcji są ograniczone praktycznie tylko wyobraźnią użytkowników sprzętu.

Bowiem tylko od kreatywności właściciela kamery zależy, na ile twórczo i konstruktywnie wykorzysta nowe opcje dodawane przez inżynierów do najnowszych modeli kamer.

Jeśli kamera to tylko HD W środowisku osób profesjonalnie zajmujących się nagrywaniem np. ważnych uroczystości kamera cyfrowa HD to już standard. Wiodący producenci sprzętu do filmowania oferują po kilka różnych modeli, zarówno dla profesjonalistów, jak i amatorów. Niemal każda taka kamera umożliwia użytkownikowi: nagrywanie filmów w wysokiej rozdzielczości (1920 x 1080 pikseli), rejestrację dźwięku i stabilizację obrazu; robienie zdjęć, także w dużym przybliżeniu (najczęściej jest to 10x lub 12x, choć w tańszych modelach, kosztem jakości, stosuje się zoom 30x) oraz oglądanie nagranego materiału na wyświetlaczu LCD. A wszystko to w bardzo wysokiej jakości.

Niecodzienny pokaz własnych filmów Do niedawna kamery z projektorem były jedynie mglistym marzeniem konstruktorów sprzętu umożliwiającym oglądanie nagranego filmu na większej niż ekran wyświetlacza powierzchni. Pojawienie się na rynku pierwszych modeli wyposażonych w projektor natychmiast wzbudziło zainteresowanie użytkowników i uznanie konkurencji. Mini-projektor to ciekawy dodatek do możliwości, jakie oferuje kamera cyfrowa HD. Nakręconym materiałem można niemal od razu podzielić się z większą grupą osób bez potrzeby wcześniejszego umieszczania go na nośniku danych. Wystarczy ciemny pokój i ściana lub inna gładka powierzchnia, aby zachwycić innych nagranym przez siebie filmem.

Entuzjastyczne przyjęcie przez konsumentów kamer z projektorem z całą pewnością jest zapowiedzią nowej ery. Możemy być pewni, że już niedługo producenci sprzętu fotograficznego i filmującego zaskoczą nas ciekawymi i innowacyjnymi rozwiązaniami technicznymi. (d.k.)

Szczęście Kiedy jesteś szczęśliwy

Oszukają, oczernią

Gdy naprawdę to czujesz

Lub obskubią „do kości”?

To z grosikiem w kieszeni

Mądre słowa Plutarcha

Cały świat zawojujesz

Niech staną się nam bliskie:

Każdą górę przeniesiesz

„Trzeba żyć (jak człowiek)

Rzekę przepłyniesz całą

A nie tylko... istnieć”

Tylko czemu te chwile

Magda N.

Tak się rzadko zdarzają?

Czemu ludzie dla siebie

Plutarch (ok. 50 – ok. 125) –

Bywają bez litości?

- grecki pisarz i historyk

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

17

18

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

ZECERNIA

WYKONUJE BŁYSKAWICZNIE: • wizytówki • ulotki, plakaty • rachunki • programy imprez • numerowane bilety • kolorowe kopie • szyldy i banery • skanowanie • skład gazet i książek

Tel. 905.281.3271 2550 Goldenridge Rd. Unit 6, Mississauga (Dundas St. E. & Wharton Way) Operating by Smart Design Corporation (www.smartdesign.ca)

19

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

TEGO JESZCZE NIE BYŁO !

Myślisz, że możesz mieć utratę słuchu? Zapraszamy na bezpłatne badanie słuchu oraz sprawdzenie uszu przy pomocy videotoscope na obecność wosku z pokazaniem wnętrza ucha na ekranie TV. Jeżeli Ty lub Twoi najbliżsi macie problemy ze słuchem i myślicie o kupnie aparatów słuchowych to tylko w Metro Hearing Clinic i w tym roku, wydacie najlepiej przeznaczone na to pieniądze...

Z okazji naszej trzydziestej rocznicy, oferujemy wiele niepowtarzalnych i zupełnie specjalnych okazji zakupu najlepszych, sprawdzonych, trwałych i... w dodatku w bezkonkurencyjnych cenach, aparatów słuchowych.

Baterie na 5 lat oraz service package „PLUS” tylko w

już od 5 marca z Quality Series aparatami*

Metro Hearing Clinic

* Uwaga: oferta nie dotyczy aparatów w cenie $ 300.00 za sztukę

Nowość - dwa „ - Best Value - Speech Enhancement hearing aids ” tylko $ 990.00 ( po uwzględnieniu dopłaty OHIP ) z bateriami na dwa lata i międzynarodową gwarancją.

Masz aparaty słuchowe? Skorzystaj z okazji -- przyjdź do nas z tą reklamą a będziesz mógł kupić -- i to niejednokrotnie -10 paczek baterii ( 6 baterii w jednej paczce ) tylko za $ 20.00

905 273 7717

3024 HURONTARIO ST., STE.#202

MISSISSAUGA SKRZYZOWANIE HURONTARIO I DUNDAS

www.metrohearingclinic.com - także po polsku!

20

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

21

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 ŚWIAT

Kim Dzong Un - wesoły dealer narkotykowy Coraz mniej wesołe informacje docierają z Półwyspu Koreańskiego, a właściwie jego północnej części czyli "królestwa" rodziny Kimów. Do tego, że pobrzękuje szabelką i grozi całemu światu a szczególnie Stanom Zjednoczonym, już się przyzwyczailiśmy. Tyle tylko, że od czasu dziadka Kim Ir Sena, miłościwie panującego przez ponad 40 lat nad umierającym z głodu narodem, szabelka ta przeszła metamorfozę i zamieniła się w rakiety balistyczne, zdolne przenosić głowice nuklearne i sięgnąć nimi terytoriów amerykańskich (Hawaje, wyspa Guam). A to już brzmi groźnie.

Wszyscy mieli nadzieję, z Barackiem Obamą i przywódcami mocarstw światowych na czele, że obejmujący tron po tatusiu, młody Kim Dzong Un, nieźle wykształcony w Szwajcarii, znający na zupełnie niezłym poziomie języki angielski i niemiecki, i rokujący zmiany w kierowaniu 20-milionowym narodem, pójdzie inną, bardziej rozsądną drogą.

Ale okazało się, że potomek „Słoneczka Narodu”, sterowany przez wpływową ciotkę i twardogłowych generałów, stojących na czele milionowej armii, ma filozofię życiową zbliżoną, jeśli nie taką samą jak ojciec i dziadek. Po prostu kocha władzę i kontrolę nad wszystkim. I o ile tamci dysponowali wyłącznie potężną armią wyposażoną w kałasznikowy, ręczne granatniki przeciwpancerne i stare rosyjskie czołgi, o tyle Un dysponuje już całkiem poważniejszym arsenałem, robi próby nuklearne, a także od jakiegoś czasu dobiera się, przy użyciu swoich zdolnych hakerów, do południowokoreańskich serwerów i ważnych systemów komputerowych.

Ale to, co ujawniły ostatnio źródła dyplomatyczne Korei Południowej przebija wszystko. Kim Dzong Un prowadzi wspaniale prosperujący narkobiznes, inaczej mówiąc młody Kim handluje poprzez swoje ambasady narkotykami. Rolę dealerów pełnią dyplomaci w zagranicznych placówkach Phenianu. W grudniu ubiegłego roku Korea Płn. wysłała duże ilości narkotyków do swojej ambasady w jednym z krajów Europy Wschodniej i poleciła dyplomatom sprzedać je za gotówkę do początku kwietnia - napisała południowokoreańska „Chosun Ilbo”, powołując się na źródła dyplomatyczne. Do ambasady tej dotarło około 200 kg różnych narkotyków, a każdy z dyplomatów ma za zadanie sprzedać około 20 kg. Podobne polecenia otrzymały także inne ambasady Korei Płn. Z informacji uzyskanych przez Seul wynika, że każda placówka ma dzięki sprzedaży narkotyków zebrać 300 tys. dolarów i przesłać do kraju, aby udowodnić lojalność i uczcić kolejną rocznicę urodzin założyciela państwa, Kim Ir Sena (15 kwie-

tnia). Dotychczas każda misja zagraniczna Phenianu przesyłała 100 tys. dolarów rocznie, pochodzących z różnych ciemnych interesów. Teraz Kim Dzong Un stawkę potroił, co nie wywołało entuzjazmu wśród dyplomatów.

stka „Nr 121”. Reżim północno-koreański uczynił niewiarygodne wręcz postępy w walce cybernetycznej. Jak by nie było, inwestycje w szkolenie utalentowanych hakerów są dużo tańsze niż zakup chińskiej broni i technologii. Od paru

Z ustaleń wywiadów południowokoreańskiego i amerykańskiego wynika, że Korea Płn. od dawna produkuje różne typy substancji narkotycznych i sprzedaje je za granicą, pozyskując nielegalnie twardą walutę. Rocznie produkuje, głównie w wytwórniach w Chongjin i Heungnam około 3 tys. kilogramów wysokiej jakości narkotyków, mających ogromny popyt na światowym rynku, co daje zyski w granicach 200 milionów dolarów. Większość towaru jest przemycana do Chin, a później do innych krajów.

Ale narkotyki to nie jedyna nowa specjalność młodego przywódcy. Nowym zagrożeniem jest elitarna jedno-

miesięcy banki, stacje telewizyjne i rządowe instytucje padają ofiarą ataków hakerskich, za którymi stoją specjaliści z Północy. Do elitarnego oddziału, według informatorów północno-koreańskich zbiegłych do Korei Południowej, należy już około 3000 osób, w tym 600 profesjonalnych hakerów. Tatuś Una - Kim Dzong Il, jeszcze w latach 90-tych powołał specjalną szkołę w Phenianie zwaną Uniwersytetem Automatyki, która pod okiem wykładowców m.in. z Rosji i Chin szkoliła i z powodzeniem szkoli dalej utalentowanych speców od technik komputerowych. Cyberżołnierze Kima mają przywileje, o których inni wojacy, nie

wspominając o zwykłych obywatelach mogą jedynie pomarzyć.

O prócz elitar nej grupy ha kerów, Północ dysponuje również dwiema brygadami do walki elektronicznej, wchodzącymi w skład sił lądowych.

Zdaniem analityków w Seulu i Waszyngtonie, Korei Północnej udało się osiągnąć bardzo wysoki poziom zdolności hakerskich, niewiele ustępujący kolegom z branży w CIA. Kiedyś hakerzy z Phenianu używali serwerów w Kanadzie i Australii. Dzięki rozwojowi Chin korzystają teraz głównie z serwerów Państwa Środka. Kilka lat temu ha ke rzy ko reań scy pró bo wa li, na szczęście nieudanie, włamać się do resor tów o bro ny Sta nów Zjedno czo nych i Korei Południowej.

A tymczasem niejaki Dennis Rodman, czarnoskóra, przebrzmiała, mocno ekscentryczna gwiazda koszykówki amerykańskiej ligi NBA twierdzi, ze Kim Dzong Un to „wspaniały dzieciak” zakochany w koszykówce, ale głównie we władzy, który wcale nie chce zatargów ze Stanami Zjednoczonymi. Za to chciałby, jak przywódca z przywódcą, pogadać sobie z prezydentem Barackiem Obamą przez telefon i ewentualnie omówić najbardziej palące problemy tego świata. Warunek jest tylko jeden, że to prezydent Obama ma zadzwonić do Una a nie odwrotnie. Dennis Rodman odwiedził ostatnio Kim Dzong Una w Phenianie, nazwał go nawet swoim przyjacielem, ale dodał również, tak na wszelki wypadek, że „nie toleruje tego co robi Kim Dzong Un”.

Departament Stanu odmówił komentarza w związku z wizytą Rodmana w Korei Płn., a administracja prezydenta Obamy nie kontaktowała się z koszykarzem. No bo przecież, po pierwsze pan prezydent jest, podobnie jak Kim Dzong Un, gorącym wielbicielem koszykówki, a po drugie Amerykanie mogą prywatnie podejmować działania, które uznają za stosowne. Byle publicznie zbyt często nie wygłaszali swoich pochlebnych opinii na tematy podobne jak reżim północno-koreański. (ph) fot. EPA

22

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Kancelaria Prawna w Polsce Oferujemy kompleksową obsługę prawną na terenie całej POLSKI w zakresie: • reprezentacja przed urzędami i sądami na terenie całej Polski • spadki i darowizny • prawo rodzinne • nieruchomości • sprawy sądowe • rejestracja spółek • sprawy gospodarcze i handlowe Cell. 011 (48) 664-063-301 ul. Pileckiego 110/41 02-794 Warszawa Tel./Fax: 011 (48) (22) 407 6102

Małgorzata Milewska Radca Prawny m.milewska@aster.pl

23

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 MOTORYZACJA

TELEWIZJA

Chevrolet Camaro Z/28

„Przypadek” w iTVN

- kultowy model powraca Podczas Salonu Samochodowego w Nowym Jorku Chevrolet zaprezentował model Camaro w wersji Z/28.

Modele Camaro 2014 wyróżniają się przeprojektowanym nadwoziem, które zostało aerodynamicznie wyprofilowane w celu usprawnienia chłodzenia i stabilności pojazdu podczas jazdy z dużą prędkością.

Nowe Camaro Z/28 zawiera również pełny pakiet aerodynamiczny zapewniający wyższą siłę docisku, co sprawia, iż pod kątem jazdy torowej model ten jest najbardziej wydajnym Camaro w historii. „Najnowsze Camaro kontynuuje dzieło oryginalnego modelu Z/28 i potwierdza kompetencje Chevroleta, jako producenta najlepiej sprzedających się samochodów sportowych na świecie” - powiedział Mark Reuss, prezes GM North America. „Konstrukcja auta przypadnie do gustu każdemu entuzjaście wyścigów. Samochód posiada lekki silnik LS7 o wysokoobrotowym charakterze, ceramiczne tarcze hamulcowe, zintegrowane elementy chłodzące przydatne podczas jazdy po torze, aerodynamiczne podzespoły zapewniające większą siłę docisku, a także odznacza się zredukowaną masą własną. Takie auto mógł stworzyć tylko Chevrolet, a w jego nazwie mogło się znaleźć tylko jedno oznaczenie - Z/28”.

Pierwsze Camaro Z/28 zadebiutowało na rynku w 1967 roku i powstało z myślą o uczestnictwie w wyścigach Trans-Am klasy 2 organizowanych przez Sports Car Club of America. Samochód był wyposażony w mniejszy i lżejszy silnik V8 o pojemności 302 cali sześciennych, który zapewniał lepsze wyważenie, układ kierowniczy o krótszym przełożeniu oraz wytrzymałe zawieszenie do jazdy torowej.

Z uwagi na czysto sportowy charakter auta producent nie oferował w modelu Camaro Z/28 z 1968 roku klimatyzacji ani automatycznej skrzyni biegów.

Mimo, że nowe Ca-

maro Z/28 nie jest przeznaczone do uczestnictwa w konkretnej serii wyścigowej, powstało z myślą o wykorzystaniu na torze wyścigowym. Pierwsze testy dowiodły, że wersja Z/28 jest o trzy sekundy szybsza na każdym okrążeniu od Camaro ZL1. Wyższa wydajność dynamiczna to zasługa: poprawionej przyczepności (dzięki zmianom wprowadzonym w podwoziu model Z/28 może osiągnąć przeciążenie w zakręcie rzędu 1,05 g), zwiększonej siły hamowania (odmiana Z/28 została wyposażona w węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe Brembo zdolne do wytworzenia przeciążenia podczas hamowania na poziomie 1,5 g; układ odznacza się także niezmiennym wyczuciem pedału hamulca, niezależnie od stopnia rozgrzania), zredukowanej masy własnej (wolnossący silnik pracujący pod maską Z/28 jest lżejszy o około 136 kilogramów od doładowanej jednostki napędzającej model Camaro ZL1; zastosowano też m.in. lżejsze koła i cieńsze szkło w tylnej szybie).

Podobnie, jak oryginał, Camaro Z/28 2014 jest oferowane wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Z kolei klimatyzacja jest dostępna w ramach wyposażenia opcjonalnego.

Nowa gama modeli Camaro 2014 pojawi się w salonach sprzedaży Chevroleta jeszcze w 2013 roku. (r)

Film „Przypadek” przedstawia trzy historie, które mogłyby wydarzyć się równolegle. Bohaterem każdej z nich jest Witek, spragniony zmian student trzeciego roku medycyny. Czy Witek ma wpływ na swoją przyszłość, czy jego życiem rządzi przypadek?

Na ekranach zobaczą Państwo m.in. Bogusława Lindę i Tadeusza Łomnickiego. Na skłaniający do refleksji film „Przypadek” w reżyserii Krzysztofa Kieślowskiego zapraszamy w poniedziałek 1 kwietnia o godz. 22.35 na antenę iTVN. Film pokazuje trzy warianty losów studenta Witka Długosza, który decyduje się na urlop dziekański i wyjazd z Łodzi. Moment, w którym wbiega na dworzec, spiesząc się na pociąg do Warszawy może okazać się przełomowy. Podczas podróży Witek może spotkać starego działacza komunistycznego, Wernera, a potem zapisać się do partii. Jednak jeżeli na peronie potrąci pracownika kolei, zostanie ukarany i skierowany do przymusowych robót. Wtedy będzie miał okazję poznać opozycjonistę Marka i rozpocząć pracę w podziemnej drukarni. Istnieje również trzecia możliwość. Witek spotyka koleżankę z roku, Olgę. Nabiera dystansu od kwestii politycznych, żeni się, zostaje ojcem i całkowicie poświęca się pracy na uczelni.

fot. TOR

Jaka siła kieruje ludzkim życiem? Od czego zależą życiowe wybory? Bohater filmu postanowił odmienić swoje życie po tym, jak od umierającego ojca usłyszał trzy ważne słowa: „Nic nie musisz”. Jednak trzy ekscytujące i zupełnie odmienne warianty jego dalszych perypetii będą mieć taki sam finał. Czy o wszystkim decyduje „Przypadek”? Film otrzymał Srebrne Lwy Gdańskie za najlepszy scenariusz oraz Brązowe Lwy Gdańskie za najlepszą rolę męską dla Bogusława Lindy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Serdecznie zapraszamy do iTVN! TEKST NA PODSTAWIE MATERIAŁÓW OD DYSTRYBUTORA

fot. archiwum

Jan Hoffmann

Dobra, Prosta Grafika

Reklamy - Ulotki Karty biznesowe

647 828 1644

24

BEATA GOTUJE

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 fot. www.przepisy.wortale.net

DELIKATNA CIELĘCINKA Mięso pochodzące z uboju cieląt nie starszych niż 8 miesięcy można nazwać cielęciną. Lecz najlepsze mięso pochodzi od 4-8 tygodniowego cielaczka, karmionego głównie mlekiem.

Cielęcinę zaliczamy do mięs czerwonych. Ma jasno różowy lub różowy kolor i lekko kwaśny zapach. Najlepsze przyprawy do cielęciny to głównie: bazylia, cząber, estragon, lubczyk, majeranek, pieprz, kolendra, ziele angielskie, liść laurowy, no i oczywiście czosnek i cebula.

PIECZONA CIELĘCINA Składniki: 1 kg cielęciny na pieczeń, 4 pomidory, 2 marchewki, 1 duża cebula, 2-3 łyżki oleju, sól, po kilka ziarenek czerwonego i zielonego pieprzu, grubo mielony czarny pieprz, po 1/2 pęczka bazylii i tymianku, 6-7 łyżek sherry, 1 szklanka bulionu cielęcego, 12 zielonych oliwek nadziewanych czerwoną papryką, tłuszcz do posmarowania blachy oraz kilka gałązek świeżych ziół do udekorowania potrawy Sposób przygotowania: Mięso dokładnie umyć pod bieżącą wodą, osuszyć ręcznikiem papierowym. Marchewki oskrobać, opłukać, pokroić w grubą kostkę. Cebulę obraći pokroić w cienkie talarki. Bazylię i tymianek opłukać, poodrywać listki i drobno posiekać. Umyte pomidory pociąć na cząstki. Ziarenka kolorowego pieprzu rozgnieść w moździerzu.

Na patelni rozgrzać tłuszcz i obsmażyć mięso równomiernie na złoty kolor. Pod koniec smażenia oprószyć mięso solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Zdjąć z patelni, osączyć z tłuszczu. Położyć w posmarowanej tłuszczem brytfanie. Obłożyć pokrojonymi warzywami (bez pomidorów). Posypać posiekanymi ziołami i kolorowym pieprzem. Podlać sherry oraz bulionem. Przykryć i wstawić do zimnego piekarnika, ustawić na temp.

420 stopni F. Piec około 2 godzin. Na 10 minut przed końcem pieczenia dodać pomidory i oliwki. Przed podaniem, gotową pieczeń udekorować gałązkami świeżych ziół.

SZNYCEL Z PORAMI Składniki: 60 dag sznyclówki cielęcej, łyżka marynowanych kaparów, świeżo mielony pieprz, 20 dag mrożonego groszku, duży por, łyżeczka Vegety, 2 łyżki oleju, 3 łyżki masła, 1/2 szklanki bulionu warzywnego, czerwony pieprz Sposób przygotowania: Mięso umyć, osuszyć i pokroić na plastry, lekko rozbić. Sznycle oprószyć solą i pieprzem.

Obsmażyć na złoty kolor z obu stron. Zdjąć z patelni i trzymać w cieple. Por dokładnie umyć, pokroić w cienkie talarki. Rozgrzać masło, dodać por i groszek, podsmażyć. Podlać bulionem. Włożyć mięso. Całość przykryć i dusić około 10 minut na wolnym ogniu. Pod koniec duszenia dodać kapary i Vegetę. Podgrzać. Gotowe sznycle przełożyć na półmisek, oprószyć czerwonym pieprzem. Podawać z ziemniakami pure.

MOSTEK CIELĘCY Składniki: 1 i 1/2 kg mostka cielęcego, 5 cebul, 6 łyżek masła, 4 łyżki posiekanej natki pietruszki, 2 czerstwe bułki, 40 dag mielonej cielęciny, 2 łyżki tartej bułki, 3 jaja, gałka muszkatołowa,

150 ml wytrawnego białego wina, szklanka bulionu mięsnego, łyżeczka mąki ziemniaczanej, sól, pieprz Sposób przygotowania: Cebule obrać, dwie z nich drobno posiekać, pozostałe pokroić na cienkie półplasterki.

Posiekane cebule zeszklić na łyżce masła, dodać natkę i jeszcze chwilę dusić. Bułki namoczyć, odsączyć i rozdrobnić. Mieloną cielęcinę wymieszać z moczonymi bułkami i bułka tartą, jajkami i cebulą duszoną z natką, dodać sporo startej gałki muszkatołowej, doprawić solą i pieprzem. Dobrze wyrobić. Mostek wytrybować z kości, natrzeć solą i pieprzem w środku i na zewnątrz. Kieszonkę nadziać niezbyt ciasno przygotowanym uprzednio farszem i zaszyć otwór. Plastry cebuli zeszklić na patelni na pozostałym maśle, przelać do naczynia do pieczenia, włożyć mostek, wlać 1/8 l wody. Piec 2 i 1/2 godziny w temp. 400 stopni F. Co parę minut podlewać wytworzonym sosem. Po upływie godziny przykryć pieczeń.

Po upieczeniu odlać płyn razem z cebulą. Podgrzewać na ogniu, dodać wino i bulion, przyprawić do smaku solą i pieprzem. Sos odparować do połowy objętości, zmiksować.

Mąkę ziemniaczaną wymieszać z wodą, dodać do sosu i zagotować. Mostek pokroić na plastry i podawać z sosem.

Serdecznie pozdrawiam i życzę smacznego.

Beata Orgacka

25

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 ŚWIAT

"Cóż tam Panie w polityce Chińczyki trzymają się mocno?" * Świat z niepokojem patrzy na to, co dzieje się na Półwyspie Koreańskim i jak daleko posunie się, kochający odziedziczoną po tatusiu i dziadku władzę absolutną - Kim Dzong Un. Nie tylko to, co głupiego zrobi Kim zastanawia obserwatorów. Również dużym znakiem zapytania jest, jak zareagują na najgorszy, bo wojenny scenariusz takie mocarstwa jak Rosja i Chiny. Jakie kroki poczynią Putin i Xi Jinping? Bo to, że Obama jako sojusznik Seulu już wysłał na manewry i na wypadek bezpośredniego konfliktu bombowce strategiczne, lotniskowiec i kilkanaście tysięcy marines, wiadomo.

Chińczycy teoretycznie są sprzymierzeńcami Korei Północnej. Dozbrajają jej milionową armię już od lat, ale czy wesprą sąsiadów na wypadek wojny Północy z Południem? Analitycy z Pentagonu zakładają na podstawie danych wywiadowczych, że Chińczycy obawiając się rozszerzenia ewentualnego zbrojnego konfliktu i konsekwencji jakie mogłoby to za sobą pociągnąć, do ostatniej chwili będą próbowali odwieść Kima od jego szalonych i

nieobliczalnych w skutkach zamiarów.

Czy im się uda - nie wiadomo. Bo któż jest w stanie przewidzieć co w ostateczności zrobi Kim, jego generalicja, a w pierwszym rzędzie wuj Jang Song Thaek i ciotka Kim Kyong Hui, szare eminencje w północnokoreańskich władzach.

Nie jest natomiast żadną tajemnicą, że tak na prawdę siłą, która może mieć, a właściwie w dużym stopniu już ma, wpływ na sytuację militarną na świecie, są Chiny. Światowa potęga gospodarcza i militarna. Eksperci są pewni, że detronizacja Stanów Zjednoczonych jako dotychczasowego hegemona militarnego jest już tylko kwestią czasu. Chińczycy dość sprytnie kamuflują swoje niebagatelne osiągnięcia techniczne w zakresie uzbrojenia, i tak na prawdę nikt chyba do końca nie wie, jak groźne są ich najnowsze osiągnięcia. „Mroczny miecz” - bezzałogowy statek powietrzny o dużym, bo około 5000-kilometrowym zasięgu, osiągający zawrotne prędkości, niemal niewykrywalny przez radary, mogący służyć zrówno do misji zwiadowczych jak też do przeprowadza-

nia ataków rakietowych. „Dong-Feng 21” rakieta balistyczna średniego zasięgu około 3000 kilometrów i celności rażenia w promieniu 50 metrów, której siła eksplozji przenoszonego, klasycznego materiału wybuchowego, może unieszkodliwić lotniskowiec. Słynny już Chengdu J-20, myśliwiec typu stealth, który już w 2011 roku wzniósł się w powietrze w wersji prototypowej, spędzając od tego czasu amerykańskim doradcom wojskowym i służbom wywiadowczym sen z oczu.

Państwo Środka, jak zwykło się nazywać Chińską Republikę Ludową dysponuje aktualnie 2, 5-milionową armią, uzbrojoną w coraz lepszą broń piechoty, nowoczesne czołgi i artylerię, nie mówiąc już o broni nuklearnej. Ma też czym pływać na i pod wodą, co może znacznie zachwiać równowagę sił na Oceanie Spokojnym. Szczególnie niebezpieczne dla przeciwnika są okręty podwodne w ilości około 60, z czego połowa o napędzie atomowym, wyposażone w rakiety JL-2, wystrzeliwane z głębin morskich i kierowane najnowocześniejszym sprzętem elektronicznym na cele naziemne, pozostające nawet w odległości 7000 kilometrów.

Jedynym „słabym” jeszcze ogniwem tego

zbrojnego łańcucha jest tylko jeden lotniskowiec, ale i tu prace idą pełną parą.

Należy spodziewać się w najbliższym czasie kolejnej jednostki pływającej tego typu.

Mają Chińczycy również swojego drona „Chengdu-Pterodaktyl”, czyli bezzałogowy samolot dalekiego zasięgu, porównywalny technicznie do wsławionego w Afganistanie amerykańskiego Predatora. Ten dość dziwacznie wyglądający statek powietrzny może obserwować, przekazywać informacje video, przenosić broń i w razie potrzeby zaatakować zdalnie sterowanymi rakietami. A wszystko to przy zasięgu 4000 kilometrów. Jakby tego było mało, w rękach chińskiej armii i jej sił powietrznych jest jeszcze broń „kosmiczna”, a

właściwie jej mocno zaawansowany projekt czyli miniwahadłowiec „Shenlong 1”.

Oficjalnie ma wynosić na orbitę satelity chińskie, ale Pentagon uważa, że maszyna ta może być z powodzeniem wykorzystywana do prowadzenia „gwiezdnych wojen”. Co to znaczy - wiadomo. Może przenoszoną przez siebie bronią niszczyć amerykańskie satelity, a tym samym spowodować załamanie się dużej części cywilnych i wojskowych systemów komunikacyjnych i nawigacyjnych. Pierwsze testy przeprowadzone na nieczynnych satelitach pogodowych zakończyły się sukcesem.

A więc jak widać robi się gorąco za sprawą miliardowego narodu i jego tęgich głów oraz ogromnych możliwości materiałowych i finansowych. Dzisiejsze Chiny, jeszcze do niedawna przez wielu kojarzone z pochylonymi i brodzącymi na polach ryżowych po kolana w wodzie wieśniakami, to potęga budująca najnowsze technologicznie produkty, którymi zalewa świat. To militarny gigant, dysponujący potężną bronią, klasyczną i atomową, mogący w sytuacji wciągnięcia w ewentualny konflikt zbrojny mocno zmienić układ sił wojujących stron.

Pozostaje pytanie - czy pod bokiem tego komunistycznego dominanta w regionie, koreański konflikt może rzeczywiście wybuchnąć. Czy Kim pociągnie za spust powodując reakcję lawinową i nie mając pewności, że potężny sąsiad wesprze go w tej walce. Może w tym wszystkim zwycięży jednak zdrowy rozsądek. (ph) fot. Nick Kaloterakis/popsci.com * "Cóż tam Panie w polityce? Chińczyki trzymają się mocno?"- "Wesele"- S. Wyspiański

26

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Choroby Jelita Grubego!

Jelito grube jest bardzo wrażliwe na działanie stresu, poddawane jest jemu praktycznie codziennie. Okrężnica jest ostatnim odcinkiem przewodu pokarmowego w którym gromadzą się wszystkie niestrawione resztki pokarmu. Jest siedliskiem około 35 rodzajów bardzo niebezpiecznych dla zdrowia toksyn. Zła praca jelita grubego obstrukcje lub biegunki przyczyniają się do okładania ścian jelita grubego kamieniami kałowymi.

Leniwe jelita przyczyniają się do deformacji czyli zniekształceń takich jak; przewężenie, rozciągnięcie, rozdymanie, kurczenie wypadanie, a nawet ulegać przemianie nowotworowej.

Opadanie Jelita grubego – opadanie dotyczy poprzecznej cześci jelita grubego. Opadanie jelita spowodowane jest zwykle gromadzeniem dużych ilości w jelicie mas kałowych. Opadający odcinek jelita może uciskać pęcherz moczowy, macicę lub gruczoł krokowy, ( prostata co prowadzi do rozwoju kolejnych bardzo poważnych chorób. W dużym procencie osoby z nadwagą narażone są na tego rodzaju problemy.

Uchyłkowatość – kiedy resztki pokarmowe staną się twarde i odwodnione, trudniej jest im przesuwać się wzdłuż okrężnicy. Wzrost ciśnienia przyczynia sie do powstania „wybrzuszenia” kieszonki w ścianie jelita.

W takich kieszonkach, nazywanych uchyłkami gromadzą się resztki pokarmowe. Uchyłki powiększają się, a po pewnym czasie rozwija się w nich stan zapalny, które z kolei objawiają się kurczowymi bólami brzucha oraz gorączką. Stan ten nazywany jest zapaleniem uchyłka. Higiena jelita w takich przypadkach jest nieodzowna tak jak i odpowiedni rodzaj diety.

Rozdęcie – często dotyczy okrężnicy esowatej ( końcowy odcinek jelita ). Przewlekłe zaparcie może doprowadzić do znacznego rozciągnięcia ścian jelita, w którym gromadzi się i zatrzymuje bardzo duża ilość resztek pokarmowych. Wypełniona rozdęta dolna część jelita grubego nie tylko jest przyczyną dolegliwości i niepokoju, ale także może uciskać na gruczoł krokowy lub lewy jajnik. Może również przyczynić się do powstania żylaków odbytu.

Zespół jelita drażliwego – to ogólna nazwa odnosząca się do grupy objawów związanych z jelitem grubym, do którego należą: zapalenie okrężnicy, bolesność uciskowa brzucha, kurczowe bóle brzucha oraz pojawiające się na zmianę przewlekłe biegunki i zaparcia. Osoby cierpiące z powodu zespołu jelita drażliwego mają wrażenie, że ich życie jest podporządkowane wypróżnieniom. Poza tym mogą odczuwać bóle w dolnej części pleców, wywołane nieregularnymi skurczami jelita grubego.

Rak jelita grubego – w dwóch odcinkach jelita grubego w kątnicy ( początkowej części okrężnicy wstępującej) i w esicy (ostatnim odcinku okrężnicy) tworzy się 80% raków jelita grubego. Tu właśnie najczęściej gromadzą się resztki pokarmowe, które stanowią doskonałą pożywkę dla szkodliwych, nieprzyjaznych bakterii gnilnych.

Toksyczne, nieprawidłowo działające jelito oddziałowywuje na cały organizm, zmuszając go do wydalania toksyn przez płuca, nerki, skórę i jelito grube. Jednak kiedy część z tych trucizn, które powinny być wydalone, wraca do obiegu, mogą się pojawić następujące objawy: a) zapalenie okrężnicy b) zaparcia c) żylaki odbytu d) nudności e) zmiany skórne, trądzik, wypryski, świąd f) zmęczenie g) osłabienie układu odpornościowego. h) zaburzenia funkcji wątroby i) cuchnące gazy j) niestrawność k) częste choroby l) wzdęcie brzucha ł) nieprzyjemna woń ciała m) bóle głowy n) tycie o) rak p) alergie r) cuchnący oddech s) biegunka t) depresja w) przygnębienie.

Jak widać prawidłowe działanie jelita jest niezwykle ważne dla zdrowia całego organizmu. Manifestując powyższe objawy, mądre jelito usiłuje zwrócić na siebie uwagę.

Te 100 m2, które zajmują nasze jelita wymaga od nas szczególnej uwagi, dlatego zabiegi hydrokolonoterapii stanowią najważniejszą terapię zdrowotną dla naszego organizmu. To one przyczyniają się do usuwania lub zminimalizowania dolegliwości chorobowych. Ok. 90% problemów zdrowotnych powstaje poprzez źle funkconujące jelito. Hydrokolonoterapia to wypłukiwanie wszystkiego tego, co zalega w naszych jelitach, nawadnianie i masowanie poprzez ciągłą wymianę sterylnej wody. Zabieg ten pozwala najskuteczniej, jak jest to tylko możliwe usunąć bakterie chorobotwórcze, pasożyty oraz drożdże. Przysłowie chińskie mówi;

Wiedzieć i nic nie robić, to tak samo, jak nic nie wiedzieć.

Bogdan Szpirak Biovis Wellness Centre 905 804 8885 www. Nadwaga.ca www. colontherapy.ca

ZDROWIE

OLEJ LNIANY – ELIKSIR MŁODOŚCI Atrakcyjność i pewność siebie, jakie daje nam ładny wygląd i dobre samopoczucie, to czynniki sukcesów w życiu osobistym i zawodowym. Jak je osiągnąć?

Krok pierwszy: zdrowa i nawilżona skóra Wygląd skóry odzwierciedla stan zdrowia organizmu i kondycję psychiczną. Niezdrowa dieta, stresujący tryb życia, permanentne przemęczenie, brak snu to najważniejsze czynniki, które negatywnie wpływają na cerę.

Gdy w naskórku brakuje odpowiedniej ilości wody, pojawiają się pier wsze zmarszczki, a komórki naskórka zaczynają się szybciej łuszczyć. Skóra traci jędrność i starzeje się. Jednak dzięki poprawie stylu życia i uzupełnieniu diety możemy sprawić, by nasza skóra wyglądała zdrowo i promiennie każdego dnia.

Trzeba zadbać o odpowiednią ilość płynów, pić wodę mineralną, codziennie jeść owoce i warzywa. Dieta musi zostać również uzupełniona w ważne składniki odżywcze: nienasycone kwasy tłuszczowe. Zamiast oleju sojowego czy słonecznikowego warto sięgnąć po olej lniany, który jest bogatym źródłem kwasów omega-3. W przypadku suchej, odwodnionej skóry zastosowanie suplementu diety z mieszaniną oleju z wiesiołka i lnu pomoże przywrócić skórze elastyczność i zdrowy wygląd radzi prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Olej lniany jest szczególnie polecany osobom ze skórą wrażliwą, skłonną do podrażnień, trądziku oraz ze stanami zapalnymi różnego pochodzenia. Poprawia jędrność skóry, odżywia ją i zapobiega wysuszeniu.

Dlaczego olej lniany skutecznie nawilża naszą skórę? Ponieważ nienasycone kwasy tłuszczowe wpływają na funkcjonowanie membran i przestrzeni międzykomórkowych, zapobiegają utracie wody przez warstwy zewnętrzne skóry i skutecznie utrzymują optymalny poziom jej nawilżenia. Nienasycone kwasy tłuszczowe poprawiają krążenie miejscowe, a tym samym odżywienie i natlenienie tkanek.

Krok drugi: zadbane włosy i paznokcie Ładny wygląd przekłada się na stan psychiczny - poprawę samopoczucia,

asertywności i pewności siebie. Wizytówką każdej kobiety są zdrowe i mocne włosy oraz zadbane paznokcie.

Stresujący styl życia i niezdrowa dieta sprawiają, że włosy i paznokcie pozbawione są blasku, łamią się i rozdwajają.

Warto dbać o dobrą kondycję włosów i paznokci o każdej porze roku.

Warunkiem koniecznym jest odpowiednia dieta, bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe, niezbędne dla zachowania zdrowia i urody. Kwasy zawarte w oleju lnianym wpływają pozytywnie na sprężystość i miękkość włosów, a także odżywienie paznokci.

Krok trzeci: pozytywne myślenie Okres napięcia przedmiesiączkowego i menopauzy obniża komfort życia wielu kobiet. Organizm kobiety jest narażony na różnego rodzaju dolegliwości natury psychicznej i fizycznej. Dlatego oprócz pielęgnacji skóry warto zadbać również o dobrą kondycję psychiczną.

Oleje roślinne, a także suplementy diety z olejem z wiesiołka i nasion lnu łagodzą drażliwość oraz poprawiają nastrój w okresie przedmiesiączkowym i menopauzy, kiedy komfort życia wielu kobiet obniża się. W ten sposób czujemy się lepiej, mamy większą ochotę na aktywny tryb życia i spotkania ze znajomymi. Dieta bogata w kwasy omega-3 poprawia ogólny stan zdrowia, mobilizuje mechanizmy odpornościowe, korzystnie wpływa na poprawę nastroju.

Doskonałym preparatem uzupełniającym Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe głównie Omega 3 jest NOVALIN firmy Suntico Life.

ZAPRASZAM PAŃSTWA JUŻ OD 7 KWIETNIA 2013 ROKU NA NOWĄ AUDYCJĘ RADIOWĄ POŚWIĘCONĄ GŁÓWNIE NASZEMU ZDROWIU. AUDYCJA ODBYWAĆ SIĘ BĘDZIE W KAŻDĄ NIEDZIELĘ OD 6 DO 7 PM W RADIO ACTIV 530AM. mgr farm. Katarzyna Łozińska 416 949 9002

27

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Za duże by upaść Kanadyjski regulator rynków finansowych uznał, że sześć największych banków w kraju jest "zbyt dużych, by upaść". Za taką zapowiedź ochrony banki te jednak muszą zapłacić - wymogi kapitałowe wobec nich zostały podwyższone.

Określenie "zbyt duży by upaść" w odniesieniu do banków ma od czasu kryzysu 2008 r. nieco gorzkie zabarwienie, bo zostawiało na pastwę losu banki mniejsze. Rządy ratowały dofinansowaniem jedynie te największe.

Choć kanadyjskie banki uchodzą za najbezpieczniejsze na świecie, to Office of the Superintendent of Financial Institutions (OSFI), odpowiednik polskiej Komisji Nadzoru Finansowego, postanowił otwarcie powiedzieć, które banki kraju będą szczególnie chronione przed ewentualnymi kłopotami. Bank of Montreal (BMO), Bank of Nova Scotia (Scotiabank), Canadian Imperial Bank of Commerce (CIBC), National Bank of Canada, Royal Bank of Canada (RBC) i TorontoDominion Bank (TD) to sześć banków za dużych, by upaść.

Nie znaczy to jednak, że OSFI po prostu wzięło te banki pod ochronę. Zgodnie z zasadami bazylejskimi, bankom tym podwyższono standardy bezpieczeństwa.

Od 1 stycznia 2016 r. ich współczynnik wypłacalności (tzw. tier 1 ratio) musi wynosić 8 proc. Wobec banków mniejszych będzie stosowany wymóg 7 proc. współczynnika wypłacalności.

W listopadzie ub.r. mieszczący się w Bazylei Financial Stability Board (FSB), działający na rzecz bezpieczeństwa banków na świecie, opublikował listę 28 banków "zbyt dużych by upaść". Wówczas, choć szefem FSB jest obecny gubernator banku centralnego Kanady Mark Carney, na liście nie było żadnych kanadyjskich banków. Ale OSFI uznało, że sześć największych banków w Kanadzie to ponad 90 proc. bankowych aktywów kraju i należy zastosować wobec nich szczególne wymogi bezpieczeństwa.

Żaden bank kanadyjski nie upadł po 2008 r. Zawdzięczają to dobrym regulacjom sektora finansowego i ostrożnej polityce finansowej rządu.

Od 2008 r. systematycznie zaostrzane są zresztą warunki dla rynku kredytów hipotecznych. Silne regulacje sektora bankowego są w Kanadzie regułą od lat. Nawet po wielkim kryzysie 1929 roku nie upadł żaden kanadyjski bank, w latach 80-tych upadły dwa małe regionalne banki.

Inną formą ochrony banków jest rozproszenie akcjonariatu. Zgodnie z kanadyjskim prawem bankowym (Bank Act) w dużych bankach nikt nie może mieć większych udziałów w akcjach uprawniających do głosowania na walnym zgromadzeniu niż 20 proc. i do 30 proc. w akcjach nieuprawniających do głosowania.

Bank Act zabrania wprost jakiemukolwiek inwestorowi lub grupie inwestorów posiadania kontroli nad dużą kanadyjską instytucją finansową. Dla porównania - w bankach średnich pojedynczy inwestor może mieć do 65 proc. akcji.

Banki małe nie mają ograniczeń właścicielskich, ale nadzór finansowy sprawdza wiarygodność inwestora. Sprawami regulacji systemu bankowego zajmuje się w Kanadzie od 1987 r. OSFI, odpowiednie kompetencje ma też ministerstwo finansów. Sprawy konsumenckie należą do Financial Consumer Agency of Canada. Jest też swoisty kalendarz zmian w prawie, bo prawo bankowe jest aktualizowane co pięć lat. Ostatni przegląd Bank Act zakończył się w kwietniu ub.r. (r) fot. Mark Duffy/Depositphotos.com

Szkolny program "Healthy Eating", zamiast pomagać - szkodzi We współczesnym społeczeństwie moda wykreowała świadomość, że odchudzanie jest dobre i tylko ludzie szczupli są zdrowi. Nie sposób nie zgodzić się, że półki sklepowe uginają się pod ciężarem bardziej i nieco mniej niezdrowego jedzenia, i że problem poważnej nadwagi coraz częściej dotyczy nie tylko dorosłych, ale także i dzieci.

Człowiek dorosły uświadamia sobie z łatwością co jest nadwagą, a co wynika z jego fizycznej budowy.

Może więc podejmować decyzje czy, jak i ile chce się odchudzić. Dorosły, zdaje sobie równocześnie sprawę, że na jego wygląd mają wpływ nie tylko zbędne kilogramy ale także konstrukcja fizyczna z jaką przyszedł na ten świat. Gorzej jest z dziećmi i nastolatkami bo moda na chudych jest powodem wielu ostracyzmów ze strony rówieśników zarówno w stosunku do dzieci z poważną nadwagą jak i tych o właściwej wadze ale o budowie, która nie pozwala wcisnąć się w dżinsy o numerze 0.

Na lekcjach o zdrowym odżywianiu, dzieci dowiadują się, że nie tylko powinny liczyć kalorie, ale także czytać treść nalepek ze składnikami kupowanego produktu. Nikt się jednak nie zastanowił, że to nie dzieci robią zakupy i to nie one decydują co leży w domowej lodówce. Wiele szkół podstawowych postanowiło więc wyedukować także rodziców. Wręcza się im listę pokarmów, których dzieciom nie wolno przynosić do szkoły na lunch, ponieważ są niezdrowe.

Rodzice dowiadują sie z listy, że jeśli dziecko przyniesie na lunch „granola bar”, zawierający kawałki czekolady, nie będzie go mogło zjeść. Pierwszoklasista uczy się więc, że lepiej być głodnym niż zjeść batonik z kawałkami czekolady. Jeśli dziecko jest „niejadkiem”, to taki batonik może być jedyną przekąską, której dzieciak nie wyrzuci do kosza. Edukowanie rodziców w zasadach zdrowego żywienia pewnie wielu by się

bardzo przydało ale restrykcyjne listy z tym, co wolno dziecku jeść w szkole a czego nie, z pewnością właściwej edukacji ani nie zastąpią ani nie pomogą.

W walkę z otyłością wśród dzieci postanowiły włączyć się władze szkolne. Wprowadzono więc program zapobiegania otyłości poprzez promowanie „zdrowego jedzenia”. Twórcy programu mieli pewnie jak najlepsze intencje ale chyba zupełnie zapomnieli, że tego typu ingerencję należy przede wszystkim dobrze przemyśleć. Naukowcy z Toronto's Hospital for Sick Children i Children's Hospital of Eastern Ontario z Ottawy opublikowali właśnie raport, wyrażając poważne zaniepokojenie konsekwencjami jakie niesie ten program. Okazuje się bowiem, że kalorie zaczynają liczyć dzieci, które nie miały i mieć nie powinny żadnych obiekcji w stosunku do swojej wagi, sylwetki czy nawyków żywieniowych. Pod wpływem lekcji jak należy się odżywiać zdrowo, wiele dzieci wprowadza coraz większe samoograniczenia w codziennej diecie, co czasami kończy sie nawet hospitalizacją lub poważnymi zaburzeniami w przyjmowaniu pokarmów.

Zamiast codziennych lekcji gimnastyki i wykładów dla rodziców o zdrowym odżywianiu, wprowadzono program edukacyjny dla dzieci, które nie mają żadnego wpływu na kulinarne decyzje rodziców. Lekarze są przekonani, że program ten jest poważnym błędem i elementem powodującym zaburzenia odżywiania.

Jan Dietetyk fot. haltonparents.wordpress.com

28

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Poradnik imigracyjny

INTERNET

MÓWIĘ JAK JEST

Wanda Dobrowolska, M.A.

Kto by pomyślał, że i na telewizję przyjdzie pora. Pamiętam czasy telewizji czarno-białej z Kaczorem Donaldem od święta i "Niewolnicą Izaurą", która gromadziła mieszkańców całej ulicy w jednym domu, kiedy zabrakło prądu w sąsiedztwie. Potem telewizji było już tylko więcej i więcej.

Przyszły telewizory płaskie, wiszące, olśniewające - a nas, widzów, wbrew staraniom plazmowych producentów, ciągnie bardziej w stronę monitora komputera. Dostawcy kanałów TV mają już powody do zmartwień. Od 2011 roku oglądalność telewizji zaczęła drastycznie spadać. Przewiduje się, że do końca roku 2017 spadnie aż o 50 proc. Oglądalność telewizji spada na korzyść innych mediów i chodzi oczywiście o internet. Od 2005 roku wszyscy mamy dostęp do alternatywnych kanałów, na przykład na YouTube. Początkowo mało używany i rozumiany YouTube rozwinął się do niewyobrażalnych rozmiarów i przejął rolę lidera wśród wyszukiwarek internetowych zaraz po Google.

Co takiego daje nam YouTube? Oczywiście filmy wideo - i te oglądane dla rozrywki, i te pełne wiedzy i informacji. Kanały internetowe mają kilka wielkich zalet. Cokolwiek cię interesuje, wpisujesz w wyszukiwarkę YouTube i masz na zawołanie całe archiwa tematyczne. W telewizji musisz czekać, szukać, być na czas, a w internecie jesteś panem swojego czasu. Za telewizję płacimy, zazwyczaj bez dyskusji. Kupujemy pakiet tysiąca programów, żeby oglądać swoje ulubione 4 kanały i nikt z tym nie dyskutuje. Czy przyjdzie czas na płacenie za oglądanie w internecie? Oczywiście, że tak. Jestem przekonana, że prędzej czy później powstaną płatne kanały na YouTube, które już dostarczają bardziej wartościowych treści niż telewizja tradycyjna. Całe społeczności nowej widowni wybierają dla siebie ulubionych dziennikarzy lub po prostu twórców programów internetowych.

Jeśli chcesz wejść w świat świeżej, niezależnej telewizji on line, z przyjemnością zaproponuję kilka programów, które spokojnie mogą konkurować z drogą produkcją telewizyjną. Ostatnie fenomeny YouTube to na przykład "M 20 Łukasza", doskonały program rozrywkowy w minimalistycznym anturażu kawalerki kawalera Łukasza, który w swoje skromne progi zaprasza najbardziej znane osobistości polskiego show biznesu. Podejmuje ich kawą i ciepłą rozmową w swoim 20metrowym mieszkaniu. Jeśli ktoś woli wiadomości ze świata, bardzo polecam kanał Mariusza Max Kolonko "MaxTV - Mówię jak jest". Jeśli chcesz lepiej zrozumieć politykę, Amerykę - trudno będzie Ci oderwać się od klikania na "MaxTV". Co może zdolny człowiek z mini kamerą i dostępem do internetu? Dotrzeć do 15 tysięcy widzów w pierwszym dniu emisji odcinka "Mówię jak jest".

Marta Kaczmarski (znajdź mnie na facebooku)

tel. 905.271.4183 Najserdeczniejsze życzenia wielkanocne dla wszystkich czytelników i redakcji “Pulsu”.

Mam nadzieję, że goście z Polski dojechali szczęśliwie do Kanady na święta do większości osób zapraszających, choć w okresie przedświątecznym przypadki nieprzyjemnych sytuacji na lotnisku zdarzają się często z racji zwiększonej ilości turystów.

Nadal wiele osób nie jest przygotowanych właściwie na spotkanie z urzędnikiem imigracyjnym, i potrafi unikać odpowiedzi na pytania albo odpowiadać niezgodnie z prawdą. Czasem sam stres czy zmęczenie podróżą powodują, że turysta nie przemyśli swoich odpowiedzi, czy też nie potraktuje wjazdu do Kanady jako prośby o wjazd lecz jako zwykłą formalność paszportową. Przywilej wjazdu “bezwizowego “ nie oznacza, że każda osoba może wjeżdżać i wyjeżdżać z Kanady w dowolnym czasie i z dowolną częstotliwością.

Polacy przyzwyczajeni do podróży po krajach Uni Europejskiej, często popełniają błąd myśląc, że wjazd do Kanady, ponieważ nie wymaga wizy, nie powinien być kwestionowany. Natomiast prawo kanadyjskie zakłada, że każda osoba, która wjeżdża do Kanady (z wizą czy bez) stara

się o pozwolenie na wjazd na granicy, a decyzja, czy taką osobę wpuścić czy nie, oraz na jak długo i na jakich warunkach, zależy od oficera, który przeprowadza wstępną rozmowę z turystą. Jeśli oficer nie jest usatysfakcjonowany odpowiedziami na pytania i ma wątpliwości co do celu przyjazdu, możliwości utrzymania się w trakcie wizyty, czy też intencjami wyjazdu z powrotem do kraju po zakończeniu wizyty, może nas zatrzymać do dalszego wyjaśnienia, lub wręcz pozwolić czy też nakłonić do wycofania podania o wjazd, co równa się z powrotem do kraju pierwszym możliwym samolotem.

Niezgodności podawanych faktów czy okoliczności, niepełne odpowiedzi, niepewne zachowanie wskazujące na możliwość kłamstwa, niezgodność bazy danych w komputerze z wypowiedziami turysty, powodują zawsze nieprzyjemności na granicy i często skrócenie wizyty od kilku godzin do kilku dni w areszcie imigracyjnym. Święta mogą więc zamienić się w smutną okazję z racji braku wyczekiwanego członka rodziny przy świątecznym stole i nadmiaru niepotrzebnych emocji i zmartwień, związanych z problemami imigracyjnymi.

Promocje Husarza

W TYM TYGODNIU W HUSARZU SETKI NOWOŚCI KSIĄŻKOWYCH

KORZYSTAJ Z ZAKUPÓW NA WWW.HUSARZ.COM

Księgarnia HUSARZ tel. 905-277-5171 Mississauga 1906 Dundas St. E. Unit 3, 4

29

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 czyli chaotyczna historia rocka

W czwartkowy wieczór przedwielkanocny byłem na premierze nowego teledysku Anny Cyzon (z domu Czyszczoń) w eleganckim The Spoke Club w downtown Toronto.

Urodzona w Krakowie przyjechała do Kanady z rodzicami w 1990 r. tak jak ja. Pamiętam Anię kiedy mając 14 lat śpiewała na pikniku zorganizowanym przez Polonię Przyszłości z okazji świę-

Koncert w The Spoke Club promocja "Into The Sun" Fot. S. Reszka

ta 3 Maja na Roncesvalles. To był rok 1997. Potem Ania pojawiła się jako jedna z 16 najlepszych kandydatów do tytułu Canadian Idol (2004). Odpadła ale została zauważona i zaczęła pracować w telewizji jako host. Najpierw eTalk (CTV) a potem MTV Canada. Kiedy w ramach

Co dalej z Anną C.? oszczędności programy zostały skasowane wróciła do śpiewania.

Kiedy w 2009 r. ukazał się "Young Boy" - jej pierwszy singel - pojawił się Gene Simmons z The KISS i zaproponował jej wieloletni kontrakt. To oddawało ją w ręce wytwórni, która miała decydować jak, gdzie i co ma śpiewać, jak wyglądać itd. Wybrała wolność. Odrzuciła kuszącą propozycję. Podobnie było z ofertą z Polski, mimo że dotyczyła tylko Europy i dawała jej wolną rękę w Ameryce Północnej. Wzięła natomiast w Polsce udział w eliminacjach do festiwalu Eurowizji. Zajęła drugie miejsce, wyprzedził ją jakiś aktor z popularnego serialu. Wystąpiła na sopockim festiwalu Top Trendy. Oglądałem to. Była zdecydowanie najlepsza. Ale tam dalej rządzą układy.

Wygrał zwariowany hip-hopowiec, o którym następnego dnia zapomniano.

Ania próbowała też swoich sił w Kanadzie jako aktorka filmowa. Mało kto zna jej nagranie z polskiej wersji "Dark Side of The Moon" Pink Floyda nagranej przez Marka S. Wykonała tam słynną wokali-

zę w "The Great Gig in the Sky" na poziomie zbliżonym do orginału.

"Face like an angel, voice like a bell, body like a godess and knows how to shake it like a sex kitten from hell" Twarz anioła, głos jak dzwon, ciało bogini którego wie jak używać aby wyglądać piekielnie sexy - tak napisał o niej jeden z fanów na Facebooku. Podzielam tą opinię.

Podczas akustycznego setu, bardzo udanego, Ania pokazała jak wielką jest wokalistką, jak niesamowity ma talent i głos, jak bardzo potrafi być sexy. Świetny zespól złożony z młodych muzyków (Karli Forgèt, Mike Schlosser, James McLeod, Stephen Varga) i znakomity utwór tytułowy. Muzyczne wideo "Into The Sun", które wyreżyserował Davin Black totalnie mnie zaszokowało. Ania umazana we krwi, w łazience której ściany zbryzgane są krwią, w wannie pełnej krwi... na końcu, już na świeżym powietrzu, strzela z karabinu maszynowego.

Obejrzałem inny teledysk tego reżysera pod wdzięcznym tytułem "When We Die We Die Together" (Jak umrzemy to razem)

i kolejny "The Power Of Positive Drinking" (Siła pozytywnego picia). Był nominowany do nagrody Juno, wielokrotnie zdobywał nagrodę MuchMusic Best Rock Video. Ma na swoim koncie jako producent 200, a jako reżyser 60 muzycznych wideo tak więc wie co robi. Nie chcę ocaniać "Into The Sun" pod względem artystycznym (jest naprawdę świetne) ale praktycznym. Jako materiał promujący nie jest najlepszy. Na pewno będą kłopoty z pokazywaniem go w telewizji. Ktoś z branży muzycznej dobrze znający Anię powiedział mi, że widział to raz i nigdy już nie chce tego oglądać. Ale krew jest teraz modna. Przykładem ostatni film Tarantino. Mnie jako starego hipisa przemoc, krew, noże i karabiny odrzucają.

Martwię się co dalej z Anną C. Seweryn Reszka www.perfectrockband.pl

OBOWIĄZUJĄ PEWNE OGRANICZENIA

MISSISSAUGA HURONTARIO i DUNDAS Piękny, luksusowy 3-sypialniowy townhouse z 3 łazienkami i wykończonym walk out basementem. Drewniane podłogi, wyjście z kuchni na patio. Fantastycna lokalizacja w centrum Mississaugi.

Maitenance: $198

Cena: $419 tys.

30 PLOTKI

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Ryan Gosling potrzebuje przerwy

ZE ŚWIATA SZOŁ-BIZNESU

Naomi Watts stawia na naturalność

Ryan Gosling czuje się zmęczony.

Aktor, który nie znika z ekranu i pierwszych stron gazet branżowych, chce zrobić sobie przerwę od grania.

"Za dużo ostatnio robiłem - mówi. Straciłem perspektywę. Myślę, że przerwa dobrze mi zrobi i pozwoli mi na nowo ocenić to, co robię, jak i dlaczego.

Potrzebuję przerwy od samego siebie i sądzę, że publiczność również może być już mną zmęczona".

Aktor ostatnio kręcił film za filmem.

W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy można go było oglądać w "Idach marcowych", "Drive", "Kocha, lubi, szanuje" i "Gangster Squad: Pogromcach mafii". Na premierę czekają kolejne produkcje z jego udziałem: "The Place Beyond the Pines", "Only God Forgives" oraz najnowszy obraz Terrence'a Malicka - jeszcze bez tytułu.

Stewart i Pattinson: znów razem?

Naomi Watts nie myśli na razie o operacjach plastycznych. Aktorka chce pozostać naturalna jak najdłużej, choć nie wyklucza, że w przyszłości pójdzie pod nóż.

"Bohaterki, które gram, zazwyczaj przeżywają silne emocje, więc moja twarz musi faktycznie coś wyrażać tłumaczy Watts. - Jeśli nie będzie się ruszać, jakie mam prawo do wcielania się w te postaci? Wszystkie aktorki,

które nie majstrowały przy twarzach, nadal są w stanie grać wspaniałe role.

Te, które majstrowały, często wyglądają upiornie. Ja chcę grać kobiety, które żyją pełnią życia. A im dłuższe życie, tym więcej zmarszczek. Czy wykluczam poprawienie urody w przyszłości? Nie. Nigdy nie mówię nigdy i absolutnie nie oceniam i nie potępiam ludzi, którzy decydują się na takie zabiegi".

Jessica Chastain nie da się zaszufladkować Jessica Chastain, nominowana niedawno do Oscara za rolę w filmie "Wróg numer jeden", stara się występować w jak najróżniejszych projektach.

"Jeśli ktoś próbuje mnie zaszufladkować i obsadzić drugi raz w podobnej roli, ja odwracam się na pięcie i robię coś dokładnie odwrotnego - tłumaczy Chastain. - "Drzewo życia" to jeden z moich ulubionych filmów, w jakich zagrałam i najprawdopodobniej najwspanialszy dar, jaki otrzymałam od losu.

Ale niedługo potem przekonałam się, że producenci widzą mnie już tylko w takich rolach, więc postanowiłam zrobić coś kompletnie innego. Powiedziałam sobie: "Zagram w horrorze. I wcielę się w kobietę, która jest przeciwieństwem dobrej matki".

W ostatnim czasie do polskich kin trafiły dwa filmy z Jessicą Chastain, wspomniany "Wróg numer jeden" oraz horror "Mama".

Robert Pattinson zamieszkał u Kristen Stewart. Po powrocie z Australii gwiazdor sagi "Zmierzch" wprowadził się do mieszkania swojej koleżanki z planu oraz kilkuletniej partnerki życiowej. Para dzieli mieszkanie Kristen Stewart w Los Angeles, gdzie znajduje się większość rzeczy Roberta Pattinsona.

"Uważa to mieszkanie za swój dom.

Kristen tam jest, ich psy i większość jego rzeczy, czyli wszystko, co uważa za ważne dla siebie - twierdzi znajomy aktora. - Od jego powrotu są nierozłączni. Wydaje mi się, że rozstanie dobrze im zrobiło".

W Australii Pattinson występował w filmie "The Rover".

Wentworth Miller - pisarz i scenarzysta Wentworth Miller, znany przede wszystkim z roli w serialu "Skazany na śmierć", odnosi sukcesy jako pisarz i scenarzysta.

Po tym jak Chan-wook Park wyreżyserował horror "Stoker" na podstawie scenariusza Wentwortha Millera, studio Relativity Media zakupiło prawa do kinowej adaptacji thrillera "Scare Me".

Książka utrzymana jest w klimacie "Siedem" i aktor wyda ją pod pseudonimem Richard Parker. Powieść zadebiutuje na półkach sklepowych po 30 kwietnia tego roku

31

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013 ŚRODA, 3 KWIETNIA 06:15 Szalone serce - telenowela 07:00 Serwis pogodowy 07:20 W-11 Wydział Śledczy 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN - magazyn 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Szpital - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Szalone serce - telenowela 14:05 Ukryta prawda 14:50 A kim ty jesteś? - dokument, Kanada 15:40 Prawo Agaty - serial obyczajowy 16:25 Wiem, co jem - magazyn 16:50 Szalone serce - telenowela 17:40 Rozmowy w toku - talk show 18:25 Ukryta prawda - serial 19:15 Szpital - serial 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:30 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 W-11 Wydział Śledczy 22:05 Top Model. Zostań modelką 22:55 Idealna niania - program rozrywkowy 23:30 Stylowy magazyn - program rozrywkowy 00:05 Na osi - program motoryzacyjny 00:30 Miłość na wybiegu - film komedia 02:10 W-11 Wydział Śledczy 02:45 Szpital - serial 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Wiem, co jem - magazyn

CZWARTEK, 4 KWIETNIA 06:15 Szalone serce - telenowela 07:00 Serwis pogodowy 07:20 W-11 Wydział Śledczy 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN - magazyn 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Szpital - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Szalone serce - telenowela 14:10 Ukryta prawda - serial 14:55 Przepis na życie - serial obyczajowy 15:40 Top Model. Zostań modelką 16:25 Po mojemu, Wojciech Cejrowski 16:50 Szalone serce - telenowela 17:40 Rozmowy w toku - talk show 18:25 Ukryta prawda - serial

19:15 Szpital - serial 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:30 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 W-11 Wydział Śledczy - serial 22:05 Spokój - film obyczajowy 23:40 Good Morning Lenin! - dokument 00:35 Co za tydzień - magazyn 01:10 Kradzież Mony Lisy - melodramat 02:45 Szpital - serial 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Po mojemu, Wojciech Cejrowski

PIĄTEK, 5 KWIETNIA 06:15 Szalone serce - telenowela 07:00 Serwis pogodowy 07:20 W-11 Wydział Śledczy 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN - magazyn 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Szpital - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Szalone serce - telenowela 14:10 Ukryta prawda - serial 14:55 Spokój - film obyczajowy 16:25 Nieuleczalni - dokument 16:50 Szalone serce - telenowela 17:40 Rozmowy w toku - talk show 18:25 Ukryta prawda - serial 19:15 Szpital - serial 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:30 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Niejedzenie - dokument 21:50 Karol. Papież, który pozostał człowiekiem 23:25 Miasto Kobiet - talk show 00:15 MMAster - FINAŁ - program rozrywkowy 00:55 Odrobina Polski - program rozrywkowy 01:10 Kradzież Mony Lisy - melodramat, Francja 02:45 Szpital - serial 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Nieuleczalni - dokument

SOBOTA, 6 KWIETNIA 06:30 Dobre czasy - film obyczajowy

08:10 Rozmiar w dół - dokument 09:00 Dzień dobry TVN - magazyn 11:10 Na granicy kosmosu. Kulisy wyczynu Felixa Baumgartnera 11:35 Maja w ogrodzie - program ogrodniczy 12:00 Pojechany łikend - program rozrywkowy 12:25 Smakuj świat z Pascalem - program kulinarny 12:50 Stylowy magazyn - program rozrywkowy 13:25 Idealna niania - program rozrywkowy 14:00 Karol. Papież, który pozostał człowiekiem, film obyczajowy 15:35 Zdrowsza opcja - serial dokumentalny 16:00 Na kłopoty Zawadzka - program rozrywkowy 16:25 Operacja tuning - program motoryzacyjny 16:50 Odrobina Polski - program rozrywkowy 17:05 Przepis na życie - serial obyczajowy 17:55 Miasto Kobiet - talk show 18:45 Najsztub słucha - program rozrywkowy 19:10 Historie z Karty Kołyma - dokument 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:25 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 X Factor - program rozrywkowy 22:15 Gliny - program fabularno-dokumentalny 22:40 Nie daj się oszukać - dokument 23:05 Zabójcza miłość - serial kryminalny 23:50 Smakuj świat z Pascalem 00:15 Magiel Towarzyski - proram rozrywkowy 00:50 Rozmiar w dół - dokument 01:40 Odrobina Polski - program rozrywkowy 01:50 Przypadek - film obyczajowy, Polska 1981 03:50 Gliny - program fabularno-dokumentalny 04:15 Kuba Wojewódzki - program rozrywkowy 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Na osi - program motoryzacyjny

NIEDZIELA, 7 KWIETNIA 06:15 Amator - film obyczajowy, Polska 1979 08:10 Rozmiar w dół - dokument 09:00 Dzień dobry TVN - magazyn 11:10 Magiel Towarzyski - proram rozrywkowy 11:45 Polak potrafi - program rozrywkowy 12:10 X Factor - program rozrywkowy 13:20 MMAster - FINAŁ - program rozrywkowy 14:05 Najsztub słucha - program rozrywkowy 14:35 Tajemnice zapachów - serial dokument 15:00 Na Wspólnej Omnibus - serial obyczajowy 16:15 Więźniarki - dokument 17:05 Top Model. Zostań modelką 17:55 Prawo Agaty - serial obyczajowy 18:45 Legendy PRL - program motoryzacyjny 19:10 Na językach - program rozrywkowy 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:25 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Ugotowani - program kulinarno-rozrywkowy 21:50 Przepis na życie - serial obyczajowy 22:40 Trzy róże Ewy - miniserial obyczajowy 00:15 Superwizjer - program reporterów 00:40 Rozmiar w dół - dokument 01:30 Operacja tuning - program motoryzacyjny 01:55 Stylowy magazyn - program rozrywkowy 02:30 Idealna niania - program rozrywkowy 03:05 Nie daj się oszukać - dokument 03:30 Miasto Kobiet - talk show 04:15 Na językach - program rozrywkowy 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Pojechany łikend - program rozrywkowy

PONIEDZIAŁEK, 8 KWIETNIA 06:15 Szalone serce - telenowela 07:00 Serwis pogodowy 07:20 Historie z Karty Kołyma - dokument 08:15 Dzień dobry TVN - magazyn 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Szpital - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Szalone serce - telenowela 14:05 Ukryta prawda - serial 14:50 Trzy róże Ewy - miniserial obyczajowy 16:25 Klinika urody - program lifestylowy 16:50 Szalone serce - telenowela 17:40 Rozmowy w toku - talk show 18:25 Ukryta prawda - serial 19:15 Szpital - serial 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:30 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 W-11 Wydział Śledczy 22:05 Lekarze - serial obyczajowy 22:55 Uwaga! Pirat - program motoryzacyjny 23:40 Rozmiar w dół - dokument 00:30 Karol. Papież, który pozostał człowiekiem 02:00 Odrobina Polski - program rozrywkowy 02:10 W-11 Wydział Śledczy 02:45 Szpital - serial 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda 05:35 Uwaga! - program interwencyjny 05:50 Klinika urody - program lifestylowy

WTOREK, 9 KWIETNIA 06:15 Szalone serce - telenowela 07:00 Serwis pogodowy 07:20 W-11 Wydział Śledczy 07:50 Na Wspólnej - serial obyczajowy 08:15 Dzień dobry TVN - magazyn 10:50 Sędzia Anna Maria Wesołowska 11:35 Rozmowy w toku - talk show 12:20 Szpital - serial 13:05 Serwis pogodowy 13:20 Szalone serce - telenowela 14:05 Ukryta prawda - serial 14:50 X Factor - program rozrywkowy 15:55 Magiel Towarzyski 16:25 Pascal: po prostu gotuj 16:50 Szalone serce - telenowela 17:40 Rozmowy w toku - talk show 18:25 Ukryta prawda - serial 19:15 Szpital - serial 20:00 Fakty - program inforamcyjny 20:30 Sport 20:35 Pogoda 20:40 Uwaga! - program interwencyjny 21:00 Na Wspólnej - serial obyczajowy 21:30 W-11 Wydział Śledczy 22:05 Prawo Agaty - serial obyczajowy 22:55 Kuba Wojewódzki - program rozrywkowy 23:45 Magiel Towarzyski - proram rozrywkowy 00:20 Spokój - film obyczajowy, Węgry 2009 01:55 Odrobina Polski - program rozrywkowy 02:10 W-11 Wydział Śledczy 02:45 Szpital - serial 03:30 Ukryta prawda - serial 04:15 Rozmowy w toku - talk show 05:00 Fakty - program inforamcyjny 05:25 Sport 05:30 Pogoda

Czytaj PULS w internecie: www.issuu.com/radiopuls.ca

32

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

Słówko o książkach

Powieść o miłości, przyjaźni i życiu Często okazuje się, że dzieci patrzą na świat zupełnie inaczej niż dorośli. Mimo iż wiedzą mniej, a ich doświadczenie jest bardzo ograniczone, potrafią wysnuwać bardzo celne wnioski. Powieść „Oskar i pani Róża” jest na to najlepszym dowodem.

Tytułowy Oskar to dziesięcioletni chłopiec chorujący na białaczkę.

Pani Róża jest jego opiekunką, która stara się mu nieco ulżyć w chorobie. W ramach tej pomocy proponuje mu, by pisał listy do Boga. Dziecięca wiara i naiwność pozwala Oskarowi traktować Boga jako przyjaciela, a nie Wszechmocnego Stwórcę. Jego listy są szczere, do bólu prawdziwe i bardzo wzruszające. Oskar opisuje w nich każdy z dwunastu dni, jakie mu zostały, traktując je zgodnie z sugestią pani Róży jako kolejne dekady swojego życia.

Książka to doskonała lektura dla każdego, kto szuka sensu w życiu.

Oskar potrzebował zaledwie 12 dni na odkrycie swojej drogi, pokazując nam, że nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Oczywiście sceptycy mogą twierdzić, że powieść jest mało wiarygodna, Oskar jest zbyt dojrzały jak na swój wiek, a oddanych opiekunek, takich jak pani Róża nie spotyka się co dzień. To wszystko prawda, ale przecież to nie te detale są najważniejsze dla wymowy całej powieści. Każdy może odnaleźć w niej wskazówki na życie, które przepełnią go nadzieją, oczywiście przy odrobinie dobrych chęci.

Eric Emmanuel Schmitt „Oskar i pani Róża”

Od 26 latNajwiększy służy służy Poloniiwybór prezentując prezentuj ąc polonijne firmy, firmy, polskich firm organizacje, organizacje, instytucje e kulturalne i znanych ludzi. lu

w Polskim Przewodniku Handlowym

Znajduje si sięę w ka każdym żdym polskim domu oraz w Internecie - w książce i wodnikhandlowy internecie na stronie www www.przewodnikhandlowy.com .przewodnikhandlowy y..com

www.przewodnikhandlowy.com

Aby zamieścić zamieścić ogłoszenie ogłoszenie do następnego następnego wydania, na rok 2013, zadzwoń zadzwoń do Master Printing Inc. Wydanie internetowe zawiera więcej informacji niż książka przed świętami świętami Bożego Bożego Narodzenia. i aktualizowane jest na bieżąco.

Polski Handlowy wszdostęp ędzie Nowe, Przewodnik łatwe wyszukiwanie, szybki dociera i przejrzysty działa cały i reklama w nim dzia ła przez ca ły rok. do informacji www.przewodnikhandlowy.com

Dzwo Dzwoń ń ju jużż wszystko dzi dziśś 416-255-9182 Tu znajdziesz czego szukasz!

www.radiopuls.ca

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

33

34

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

KRZYŻÓWKA Regionalna mowa

Biały kł bek

Choroba krwi

Ceglasty nalot

1

Stoi Bałtycki Mebel obok port sypialny pisanek rybacki

Zakładka w tkaninie

Ko czy spory Łobuziak, ulicznik

20

Cena za godzin

14

Nieprzyjaciel na wojnie

A dla elektryka

5 4

Kot cz sto j li e

Diaboliczno

18

12 Jednostka w astronomii Krajan, ziomek

Członek załogi kutra

Owad szczupły w talii

Kucyk jak Hyundai

16

24

Pogromczyni zwierz t

Franek z komedii

Najni ej w lesie

Chappi w misce Azora

Oczyszcza powietrze

15

Kosmaty olbrzym

Spalono na nim J. Husa Inna nazwa tataraku

25

BLIŹNIĘTA

Ten tydzień to czas romantycznych uniesień. Kolacja przy świecach? Kto wie... Może ktoś w twoim otoczeniu darzy cię większą sympatią, niż to okazuje? Rozejrzyj się z uwagą dookoła - być może ktoś zasługuje na więcej uwagi, niż mu poświęcasz?

LEW

W tym tygodniu przyda ci się sztuka kompromisu.

Nie upieraj się sztywno przy swoim. Może czasem warto nieco ustąpić, nawet jeśli to ty masz słuszność.

Druga strona na pewno to doceni i weźmie pod uwagę w przyszłości.

27

PANNA

Daj z siebie wszystko - nie szukaj wymówek. Skup się na sprawach dla ciebie najważniejszych - problemy same się nie rozwiążą. Pielęgnuj uczucia, bo zaniedbane usychają jak kwiaty. Postaraj się, a bliska ci osoba na pewno to doceni.

WAGA

Nie poddawaj się ponurym myślom. To tylko chwilowy dołek, z którego szybko wyjdziesz. Poszukaj oparcia w bliskiej ci osobie - to pomoże ci przetrwać ten nie najlepszy okres w twoim życiu. Bądź cierpliwy, wkrótce będzie lepiej.

SKORPION

Nadchodzący tydzień będzie obfitował w stresy. Poświęć dużo czasu osobie ci najbliższej, ale nie pozwól, aby twoje kłopoty odbiły się nagatywnie na waszych relacjach. Nie przesadzaj z rozrywkami i zachowaj umiar we wszystkim, co robisz.

STRZELEC

Nie lekceważ ofiarowanej ci pomocy. Doceń to, że ktoś wyciągnął do ciebie rękę. To duża szansa na poprawę twojej sytuacji. Odrzuć niepotrzebne ambicje.

Los wkrótce się odmieni i dopiero wtedy poczujesz pełnię szczęścia.

KOZIOROŻEC

Nie pozwól, aby głupie niesnaski zepsuły coś cennego. Zrób wszystko, aby odbudować kontakty z osobą, na której bardzo ci zależy. Może ona tylko czeka na twój gest? Wielkoduszność jest cnotą, która procentuje w perspektywie czasu.

WODNIK

Jeśli nie masz racji, to ustąp. Nie upieraj się przy swoim tylko dla zasady. Postępuj z wyczuciem, aby nie stracić szacunku. Jeśli uda ci się zachować odpowiednie proporcje pomiędzy stanowczością i ustępliwością, to dobrze na tym wyjdziesz.

Nieporozumienia

10 Lgn do muchy

23 Aktorska kreacja

21 Pracuje na giełdzie

Okres, stan przej ciowy Suma albo roraty

28

3 Góruj nad Europ

7

2

Litery z pól ponumerowanych utworz rozwi zanie - my l Jana Czarnego.

1

2

3

4

5

6

7

8

9 10 11 12

HUMOR Adwokat pyta swojego klienta: - Dlaczego chce się pan rozwieść?

- Bo moja żona cały czas szwenda się po knajpach!

- Czy to znaczy, że pije?

- Nie, łazi tam za mną!

13 14 15

16 17 18 19 20 21 22

23 24 25 26 27 28 29

SUDOKU

***** - Moja żona przysięgła, że mnie zostawi, jak nie przestanę pić.

- I co?

- Będzie mi jej brakowało. ***** Żona pyta męża: - Kupisz mi nowe futro?

- Dlaczego?... Przecież to stare wygląda jeszcze bardzo dobrze...

- No, widzisz, sam powiedziałeś, że jest stare... ***** - Kochanie, jutro jest rocznica naszego ślubu. Jak ją uczcimy?

- Może minutą ciszy?...

Czy nie czas na zmiany? Monotonia jest dobra, ale tylko w niewielkich dawkach. Zastanów się, jak możesz zmienić to, co cię najbardziej irytuje i zrób coś, co będzie miało pozytywny wpływ na życie twoje i najbliższych ci osób. Odwagi!

RAK

Mo e by bosa

9

8

W tym tygodniu możesz mieć szczęście. Zagraj w totka, kup los na loterię... A może będzie to szczęście w miłości? Łap każdy szczęśliwy moment, bo nie ma ich w życiu zbyt wiele. Ciesz się chwilą. Zmartwienia i kłopoty odłóż na inny czas.

13 Waluta Boliwii, Kuby

22 Tylna cz statku

BYK

29

19

Ziemski pełen łez

Biblijny ogród

Kładzie si za e cem

11

26 Dream …-asy z NBA

Nie obnoś się ze swoimi sukcesami. Choć czasem trudno jest zachować skromność i nie chwalić się osiągnięciami, to jednak zawsze warto. Twoje sukcesy i tak zostaną zauważone i docenione. Nie martw się, masz teraz swoją dobra passę.

Tkanina na płaszcze

6

Aktorka z romansu

BARAN

17 Femme fatale

Wymaga dowodu

HOROSKOP

PANORAMICZNA

RYBY

Ostatnio poznana osoba będzie powodem niewielkiego zamieszania w twoim życiu. Nie daj się wciągnąć w personalne gierki - możesz na tym sporo stracić. Dbaj o swoich przyjaciół i najbliższych. Uważaj na finanse.

PULS nr 14 (56) 3-9.4.2013

35