OKRĘGOWY BIULETYN RAJDOWY
RALLYBORNE #1 LUTY 201 3 oKRĘGOWY BIULETYN RAJDOWY WWW.RALLYBORNE.PL ISSUU.COM/RALLYBORNE
Spis treści & Kilka słów o biuletynie Rallyborne Wstęp
strona
2 3
Wstęp & Spis treści Kilka słów do czytelników Autokalipsa! czyli pożegnanie Autodromu Relacja z ostatnich zawodów na chorzowskim obiekcie – 30.12.2012
7 12 14
Bokiem dla Orkiestry
Relacja z 5 Rajdowej WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013
18 20 22
I jak tu zostać Rajdowcem ? Zmiany w rajdowych regulaminach na sezon 2013
Do wyboru, do koloru Przegląd rajdowych cykli dla amatorów w 2013 roku
Jak działa Rajdowa Fala Rajdowanie z perspektywy kibiców i zawodników
CENTO RALLY Rozmowa z organizatorami Pucharu Cento Rally
Kalendarz wydarzeń: MARZEC 2013
Rallyborne 1/2013 Okręgowy Biuletyn Rajdowy
Kontakt: rallyborne@gmail.com www.rallyborne.pl issuu.com/rallyborne Projekt okładki: R.Polański Zdjęcie: Z.Bury
Teksty: R. Polański, Z. Bury, P. Olejniczak Zdjęcia: Z. Bury Projekt graficzny i skład: Z. Bury Dziękujemy za korektę Joli Polańskiej, a Piotrkowi Juniorowi za wyrozumiałość:)
2
Prawdopodobnie wszystkich nas próbowano przekonywać, że najlepszy jest ten pierwszy raz. Wielu z nas w międzyczasie przekonało się, że ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością. Pierwszy raz często najbardziej zapada w pamięć, ale nie wynika to z jego jakości, lecz z nowości. Zdążyliście się już zapewne domyślić, że dość karkołomnie dążę do wykazania analogii pomiędzy pierwszym razem, a pierwszym numerem naszego biuletynu. Nie znajdziecie więc tutaj tekstów godnych Pulitzera, ani szaty graficznej rodem ze snobistycznych magazynów o awangardowym wzornictwie przemysłowym. Być może obroni się innym spojrzeniem na rajdy i prześwitującą gdzieniegdzie pasją. Jakość przyjdzie z czasem, oczywiście jeśli okaże się, że będzie on łaskawy dla naszej inicjatywy. Ciekawe co napisał Zbyszek... Robert Polański Jeśli mimo wszystko dojdziemy do wniosku, że to właśnie rajdy są naszym hobby, pasją czy innym przekleństwem, to obserwując ich obecną kiepską kondycję nie możemy pozostać bierni. Trzeba jak to ktoś powiedział „wziąć sprawy w swoje ręce” bo beton został już wylany i szybko stężał. Wszyscy zgodnie twierdzą, że to brak tzw. medialności jest główną przyczyną upadku rajdów. Tyle tylko, że tej medialności nie będzie jeśli brakuje ogólnego zainteresowania ludzi tym sportem. Co z tego, że grupa wariatów jeździ po całym kraju, a nawet świecie za kolorowymi samochodzikami skoro przeciętny Kowalski ma to dość głęboko… Popularyzację rajdów trzeba rozpocząć już na najniższym szczeblu. Zainteresować lokalne społeczności wspierając i organizując zawody dla rajdowych amatorów, których przecież nie brakuje. Musimy pokazać, że motosport to realne możliwości podniesienia umiejętności kierowców i nabrania respektu do sztuki prowadzenia pojazdu. Jeśli przyciągniemy ludzi, wtedy będzie łatwiej – organizatorom uzyskiwać stosowne pozwolenia, a zawodnikom znajdować sponsorów na profesjonalną karierę. I być może doczekamy się rozkwitu tej pięknej i pasjonującej dyscypliny. Zbyszek Bury
Tekst: R. Polański Zdjęcia: Z. Bury
Autokalipsa! czyli pożegnanie Autodromu – 30.12.2012 Dominik Beczała z Bartoszem Loskotem wywalczyli 3 miejsce w klasie 2
Teren
chorzowskiego Autodromu został przeznaczony na sprzedaż, co oznacza mniej więcej tyle, że komu fortuna sprzyja będzie mógł sobie tam za parę lat zamieszkać. Po otrzymaniu tej krzepiącej niczym ciepła wódka wiadomości zarezerwowaliśmy ostatni możliwy termin wynajęcia, 30 grudnia 2012. Chcieliśmy, żeby pożegnalna impreza była nieco inna niż te, które odbywały się na Autodromie przez ostatnie lata. Pierwszym pomysłem było rozegranie imprezy dwudniowej na zasadach podobnych jak w RMSP. Mając jednak na względzie okres świąteczno-noworoczny zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Pozostało wykrzesać maksimum z imprezy jednodniowej rozgrywanej na znanym większości zawodników obiekcie. Przyszło nam do głowy skonfigurowanie 3 różnych prób sportowych przejeżdżanych bez zapoznania i w takim właśnie formacie odbyła się impreza. Czy było to ciekawe rozwiązanie należy zapytać Zawodników, którzy ostatniego niedzielnego poranka a.d. 2012 wstawili swoje rajdówki do parku maszyn. Zapisy przebiegały dość sprawnie i kilka godzin przed zawodami na liście zgłoszeń widniały 33 Załogi. Faktyczna frekwencja była nieco niższa, ale biorąc pod uwagę termin oraz dość spontaniczny charakter imprezy wielkie podziękowania należą się wszystkim Załogom,
3
lokalizacja: Chorzów (Autodrom) organizator: AR Rallyborne (rallyborne.pl) wiza PZM: NIE długość prób: 6,7km (2,2km; 2,5km; 2,0km) charakterystyka próby: obiekt zamknięty nawierzchnia: asfalt wpisowe: 90 PLN pomiar czasu: fotokomórka liczba startujących załóg: 24 które przybyły do Chorzowa. Miłą niespodziankę sprawiły warunki atmosferyczne, które w dobrej formie stawiły się na starcie i nie odpuszczały aż do mety. Trzy konfiguracje trasy wprowadziły do zawodów element nieprzewidywalności. Analiza błędów popełnionych na danym przejeździe nie miała przełożenia na wynik, ze względu na to, że nie dało się ich poprawić. Można było starać się jedynie unikać kolejnych. Przekonał się o tym prowadzący po 1. próbie Przemysław Kołodziej, który ukończył zawody na 5. miejscu, a także Damian Nowak, który wykonał manewr dokładnie odwrotny. Ucieszył nas fakt, że na pożegnaniu Autodromu nie zabrakło Fiata 126p, nierozerwalnie związanego z tym miejscem.
Autokalipsa! czyli pożegnanie Autodromu – 30.12.2012 Na dodatek dzięki zasiadającym w nim Kamilowi oraz Krystianowi Reminom odjechał z tarczą po bitwie stoczonej w klasie 0 z Kią Picanto prowadzoną przez Jarosława i Joannę Skwarków. Najbardziej zacięta walka panowała w klasie 1. gdzie prowadzenie zmieniało się na każdym przejeździe, a o podium zadecydowały sekundy stracone na szykanach. Ostatecznie ze zwycięstwa mogli się cieszyć Radosław Woźnica i Piotr Jurczyński w Suzuki Swifcie, których gonili wyciskając siódme poty z Renault Clio Sergiusz Madej z Marcinem Puto. Kary za potrącone szykany pokrzyżowały nieco plany Franciszkowi Sitce i Markowi Heliakowi, którzy Fiatem Seicento zajęli 3. miejsce. Klasa 2 to przede wszystkim pewna jazda Sebastiana Dwornika z Franciszkiem Sitko. 10 sekund za nim na metę dotarł Sebastian Białkowski z Damianem Olichwierowiczem. Najniższy stopień podium należał do Dominika Beczały i Bartosza Loskota. Całe podium w tej klasie zajęły Hondy Civic 5 generacji. Klasa 3 to walka Piotra Kapturskiego pilotowanego przez Sergiusza Madeja w BMW E30 z Robertem Biegańskim i Marcinem Orłowskim w Hondzie Civic wygrana przez bawarską myśl techniczną i mysłowickie umiejętności jej poskromienia. Największe pojemności i najmocniejsze samochody, czyli klasa 4 to pojedynek dwóch Mitsubishi Lancerów i załóg Damian Nowak / Rafał Wiciński (tym razem niestety obecny tylko na prawym fotelu) oraz
Klasa 0 : do 999 ccm
Generalnie „bokiem do przodu…”
…choć czasami trudno trafić w „czarne”
Klasa 1 : 1000 - 1399 ccm
wystartowało 8 załóg
1 miejsce – Radosław Wożnica/Piotr Jurczyński
wystartowały 2 załogi 2 miejsce – Sergiusz Madej/Marcin Puto
1 miejsce – Kamil Remin/Krystian Remin 2 miejsce – Jarosław Skwarek/Joanna Skwarek
4
3 miejsce – Franciszek Sitko/Marek Heliak
Autokalipsa! czyli pożegnanie Autodromu – 30.12.2012
Klasa 2 : 1400 - 1599 ccm
wystartowało 7 załóg
1 miejsce – Sebastian Dwornik/Franciszek Sitko
2 miejsce – Sebastian Białkowski/Damian Olichwierowicz
Klasa 3 : 1600 - 1999 ccm
wystartowały 2 załogi
Klasa 4 : od 2000 ccm
wystartowało 5 załóg
1 miejsce – Damian Nowak/Rafał Wiciński
1 miejsce – Piotr Kapturski/Sergiusz Madej 2 miejsce – Przemysław Kołodziej/Krzysztof Lukowski
2 miejsce – Robert Biegański/Marcin Orłowski
Przemysław Kołodziej / Krzysztof Lukowski, z którego zwycięsko wyszła ta pierwsza. Podium uzupełniło BMW E36 prowadzone przez Marka Szpunara pilotowanego przez Dariusza Polaka. W klasyfikacji generalnej same znajome i utytułowane nazwiska: zawody wygrał Damian Nowak (Zwycięzca Rallyborne Cup 2010) pilotowany przez Rafała Wicińskiego (Zwycięzcę Rallyborne Cup 2012) przed Sebastianem Dwornikiem (Zwycięzcą Rallyborne Cup 2011) oraz Sebastianem Białkowskim. Na marginesie, czy imię Sebastian predestynuje w jakikolwiek sposób do szybkiej jazdy?
5
3 miejsce – Marek Szpunar/Dariusz Polak
Autokalipsa! czyli pożegnanie Autodromu – 30.12.2012
Klasyfikacja generalna : Poz Nr
Kierowca
Pilot
Damian Nowak Sebastian Dwornik Sebastian Białkowski Piotr Kapturski Przemysław Kołodziej Robert Biegański Dominik Beczała Marek Szpunar Cezary Stoczyński Leszek Pasikowski Radosław Woźnica Sergiusz Madej Łukasz Wolny Franciszek Sitko Grzegorz Pudełko Marek Mendela Michał Radołowicz Rafał Pędras Kamil Remin Marek Karkut Jarosław Skwarek Mariusz Mrozek
Rafał Wiciński Franciszek Sitko Damian Olichwierowicz Sergiusz Madej Krzysztof Lukowski Marcin Orłowski Bartosz Loskot Dariusz Polak Michał Jurek Dominik Beczała Piotr Jurczyński Marcin Puto Witold Łączak Marek Heliak Joanna Nowok Piotr Rybacki Małgorzata Radołowicz Piotr Dudzik Krystian Remin Karol Hejny Joanna Skwarek Zygmunt Łasa Bożena Bandura-Gliwa Bartosz Lenik
1
3
2
24
3
16
4
20
5
14
5
12
7
19
8
9
9
2
10
5
11
10
12
31
13
13
14
32
15
15
16
22
17
17
18
8
19
11
20
7
21
4
22
1
23
6
Jan Gliwa
24
27
Marek Wawok
Samochód
Klasa
OS 1
K1
Suma
Strata
Mitsubishi Lancer
4
114,84
122,97
102,22
340,03
-
Honda Civic
2
113,91
131,36
103,65
348,92
8,89
Honda Civic
2
114,14
137,89
106,94
358,97
10,05
BMW E30
3
114,52
136,36
108,75
359,63
0,66
Mitsubishi Lancer
4
112,38
141,13
106,53
360,04
0,41
Honda Civic
3
117,67
139,75
108,66
366,08
6,04
Honda Civic
2
118,81 5,00 134,17
109,51
367,49
1,41
BMW E36
4
117,95
145,90
110,23
374,08
6,59
VW Polo
2
125,08
142,80
112,57
380,45
6,37
Honda Civic
2
117,20 5,00 149,62
109,23
381,05
0,60
Suzuki Swift
1
126,82
138,80
112,23 5,00 382,85
1,80
Renault Clio
1
123,49
142,85
115,34 5,00 386,68
3,83
BMW E36
4
130,36
144,19
112,53
387,08
0,40
Fiat Seicento
1
119,24 5,00 144,71
118,49 5,00 392,44
5,36
Mitsubishi Colt
2
124,06 5,00 149,47
121,82
400,35
7,91
Fiat Seicento
1
127,40
144,76
129,07
401,23
0,88
Renault Twingo
2
119,49
190,29
114,05
423,83
22,60
FSO Polonez
1
139,17
158,83
126,35
424,35
0,52
Fiat 126p
0
137,75
162,31
126,40
426,46
2,11
BMW E30
4
123,27 5,00 184,46
114,96
427,69
1,22
Kia Picanto
0
139,59
153,77
136,18
429,54
1,86
Fiat Bravo
1
156,92
143,13
137,18
437,23
7,69
VW Polo
1
149,83
168,21
134,41
452,45
15,22
FSO Polonez
1
178,86
167,98
139,13
485,97
33,52
T
OS 2
K2
T
OS 3
Charakterystyczne elementy chorzowskiego Autodromu: wieża telewizyjna w oddali i rondo z miejscem dla kibiców w środku
6
K3
5 Rajdowa WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013
Tekst i zdjęcia: Z. Bury
Łukasz Kozień w Fiacie 126p nie tylko wygrał klasę 1, ale także zajął rewelacyjne, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej.
oraz przedstawiciel kartingu z teamu RK – Karol Basz. Oprócz nich listę gości zasilili liczni rajdowcy m. in. Waldek Janecki w BMW, Jacek Jurecki i Zbigniew Skucha-Cienciała w Hondach Civic, Marcin Górny w Astrze, a także Domnik Cholewa czy Krzysztof Schenk. Nie mogło zabraknąć oczywiście reprezentacji Fiatów 126p, z Pawłem Kopaczem na czele. Miłośników driftu ucieszyła zapewne obecność Jana Strażyńskiego i jego białego Skyline’a R33.
Już po raz piąty odbyła się „Rajdowa Orkiestra w Makowie Podhalańskim”, która z roku na rok rozwija się i przyciąga coraz większą liczbę uczestników oraz gości. Warto podkreślić, że pomysłodawcą i głównym inicjatorem imprezy jest Gabriel Borowy – młody miłośnik rajdów z Makowa, któremu udało się zyskać przychylność lokalnych władz oraz nawiązać współpracę z Automobilklubem Południowym przez co zawody te na stałe wpisały się w rajdowy kalendarz. Tegoroczna edycja, podobnie jak poprzednie, podzielona została na dwie części: mini sprint dla kierowców amatorów oraz licytacje przejazdów pokazowych z zaproszonymi gośćmi. Trasa o długości jednego kilometra ponownie została wyznaczona w centrum miasta i składała się z wąskich uliczek oraz większego placu gdzie z czystym sumieniem można było „zapiąć boka” (niejednego). Na specjalne zaproszenie organizatorów do Makowa przyjechał mieszkający w Krakowie Giovanni Bernacchini, pilot rajdowy, który na co dzień startuje z Nasserem Al-Attiah w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Kierowców wyścigowych reprezentowali Maciej Steinhof
7
lokalizacja: Maków Podhalański organizator: AK Południowy (poludniowy.eu) wiza PZM: TAK punkty do licencji: NIE długość prób: 2 x 1,00 km charakterystyka próby: odcinek miejski nawierzchnia: śnieg, lód wpisowe: 150PLN lub 170PLN w dniu zawodów pomiar czasu: stoper liczba startujących załóg: 37 Jako pierwsi na trasę wyruszyli amatorzy. Rozegrano dwa przejazdy, podczas których nawierzchnia próby była w większości zaśnieżona, a miejscami oblodzona. Okazało się, że w takich warunkach znacznie lepiej poradziły sobie samochody napędzane na jedną oś. Na szczególną uwagę zasługiwały czasy kręcone przez kierowców Maluchów, które stanowiły liczną grupę wśród 37. startujących załóg. Ich przejazdy były zarówno efektowne jak i efektywne. Spośród nich najlepiej pojechał Łukasz Kozień, który czerwonym Maluchem
5 Rajdowa WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013 wywalczył rewelacyjne, trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej zawodów. Niewiele gorzej spisała się załoga Michał Sumera/Marcin Wojtyło zajmując szóste miejsce. Podium w klasie I uzupełnił Krzysztof Tomczyk pilotowany przez Monikę Tomczyk, sklasyfikowani na 13. miejscu w generalce. Bardzo dobry występ przypieczętowany wygraniem klasyfikacji generalnej zaliczyła załoga czarnego Saxo VTS Michał Worytko i Magdalena Sepeta. Rozważna jazda, bez zbędnych kar i brak błędów w nawigacji zaowocowały wyraźnym pokonaniem konkurentów w silniejszych pojazdach. Drugie miejsce w silnie obsadzonej klasie III zajęła załoga Andrzej Kalemba/Maciej Jurek, a na trzeciej pozycji sklasyfikowano Adriana Stasika i Pawła Anielskiego. Obie załogi startowały w Citroenach Saxo VTS. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i pierwsze w klasie czwartej zajął Dawid Glistak pilotowany przez Przemysława Barana w profesjonalnie przygotowanym Renault Clio Sport. Pozostałe stopnie podium w tej klasie również należały do załóg w Clio: Mateusz Drzyzga z Magdaleną Kierzkowską wywalczyli 2 miejsce, Michał Bugajski z Dariuszem Liszką – 3. W Klasie II startowały co prawda tylko 4 załogi, ale za to aż trzy zmieściły się w czołowej jedenastce zawodów. Najszybszą z nich byli Przemysław Kastelik i Piotr Bąk zajmując piąte miejsce.
Klasa I : do 903 ccm
Najmocniejsza klasa 5. reprezentowana była głównie przez samochody Subaru i Audi. Pierwsze miejsce w tej klasie zajęła załoga Michał Wyrobek/Dominik Brożek w Imprezie GT plasując się jednak dopiero na 8. pozycji w klasyfikacji generalnej. Kolejne miejsca w klasie 5. należały do kierowców Audi. Drugi był Bartłomiej Jancarz pilotowany przez Roberta Bekasa w znanym z wysokich lotów na tyskiej hopie „osiemdziesiątce” Quattro. Trzecie miejsce zajęli Marcin Janeczek z Arturem Woźniakiem w efektownym, klasycznym Audi 90 B2. Inną ciekawostką związaną z historycznymi rajdówkami był występ znanego z tras Rajdowego Pucharu Polski duetu Michał Elżbieciak/Bartłomiej Wątroba w Maździe 323 GTX, którzy pełnili funkcję „zerówki” podczas zawodów
Klasa II : 904 - 1300 ccm
wystartowały 4 załogi
1 miejsce: Przemysław Kastelik/Piotr Bąk
wystartowało 8 załóg 2 miejsce: Dominik Długosz/Agnieszka Długosz
2 miejsce: Michał Sumera/Marcin Wojtyło 3 miejsce: Dariusz Kurzydym/Tomasz Skanuk
dariusz/Monika Tomczyk
3 miejsce: Krzysztof Tomczyk/Monika Tomczyk
8
5 Rajdowa WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013 dla amatorów. Czyżby szykowała się niespodzianka w klasie HR i powrót na rajdowe trasy? Po amatorach na odcinku pojawili się zaproszeni goście, z którymi można było obyć przejażdżkę po wrzuceniu odpowiedniej kwoty do puszki WOŚP. Dużym zainteresowaniem cieszył się Syline Janka Strażyńskiego. Kierowca zręcznymi poślizgami sprawnie przemieszczał się między makowskimi kamienicami nie zapominając przy tym o płynnym objechaniu beczek. W parku serwisowym kibice i zwiedzający mogli z bliska przyjrzeć się rajdówkom i porozmawiać z zawodnikami. W międzyczasie w namiotach organizatorów trwały licytacje różnych rajdowych i okołorajdowych przed-
Klasa III : 1301 - 1600 ccm
wystartowało 9 załóg
miotów podarowanych przez licznych ofiarodawców. Zacięta walka toczyła się m. in. o egzemplarz książki pt. „Piekło Dakaru” z dedykacjami od Krzysztofa Hołowczyca i Juliana Obrockiego. Głównymi licytacjami objęto przejazdy z Maćkiem Steinhofem w Subaru Imprezie oraz z Karolem Baszem w Renault Megane Sport. Imprezę zakończyło tradycyjne „Światełko do Nieba” o godz. 19:00. Zimowa aura i mroźna pogoda nie odstraszyły kibiców oraz mieszkańców Makowa którzy, tłumnie przybyli podziwiać popisy kierowców. Suma zebranych pieniędzy na rzecz WOŚP przekroczyła 16 000PLN. A to wszystko m. in. dzięki pasji do rajdów
Klasa IV : 1601 - 2000 ccm
1 miejsce: Michał Worytko/Magdalena Sepeta 1 miejsce w klasyfikacji generalnej
wystartowało 9 załóg
1 miejsce: Dawid Glistak/Przemysław Baran
2 miejsce w klasyfikacji generalnej 2 miejsce: Andrzej Kalemba/Maciej Jurek
2 miejsce: Mateusz Drzyzga/Magdalena Kierzkowska
3 miejsce: Michał Bugajski/Dariusz Liszka
3 miejsce: Adrian Stasik/Paweł Anielski
9
5 Rajdowa WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013
Klasa V : powyżej 2000 ccm
wystartowało 7 załóg
W parku serwisowym było dość tłoczno
Karol Basz za kierownicą Megane RS 1 miejsce: Michał Wyrobek/Dominik Brożek Trasa przebiegał wąskimi uliczkami Makowa 2 miejsce: Bartłomiej Jancarz/Robert Bekas
Załoga Elżbieciak/Wątroba pokazała się w Mazdzie 323 GTX
W namiotach organizatorów przez cały czas trwały licytacje
3 miejsce: Marcin Janeczek/Artur Woźniak
Kierowców z RPP reprezentował m. in. Dominik Cholewa
Drift po śniegu? Czemu nie, wszak Skyline ślizga się wybornie
10
Łukasz Gadowski przypomniał o swojej Micrze
Artur Cichowski niezmiennie w efektownym stylu
5 Rajdowa WOŚP w Makowie Podhalańskim – 13.01.2013 Klasyfikacja generalna sprintu dla kierowców amatorów: miejsce 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. 28. 29. 30. 31. 32. 33. 34. 35. 36. 37.
nr 29 19 37 5 26 33 10 22 7 1 12 16 35 14 23 3 25 6 20 2 8 21 32 34 36 11 31 15 18 13 4 17 30 24 27 9 28
załoga Michał Worytko / Magdalena Sepeta Dawid Glistak / Przemysław Baran Kozień Łukasz Andrzej Kalemba / Maciej Jurek Przemysław Kastelik / Piotr Bąk Michał Sumera/Marcin Wojtyło Adrian Stasik / Paweł Anielski Michał Wyrobek / Dominik Brożek Dominik Długosz / Agnieszka Długosz Marcin Głuszczyk / Malgorzata Szafran Dariusz Kurzydym / Tomasz Skanuk Mateusz Drzyzga / Magdalena Kierzkowska Krzysztof Tomczyk / Monika Tomczyk Bartłomiej Jancarz / Robert Bekas Marcin Janeczek / Artur Woźniak Rafał Biernat / Andrzej Zemeła Tomasz Powroźnik / Tomasz Moskal Michał Bugajski / Dariusz Liszka Mateusz Majerski / Sebastian Ząbkiewicz Robert Biernat / Krzysztof Zemeła Marcin Stopka / Krzysztof Matuszek Marcin Fujak / Michał Fujak Bartosz Chmiel / Mateusz Wira Michał Maciusik / Marzena Maciusik Marcin Śladowski / Bartek Tondryk Marek Pracuch / Piotr Duśkowski Robert Zmiertka / Łukasz Stermal Robert Kurek / Michał Kołotyło Tomasz Lichowski / Jan Strażyński Daniel Jurzec / Paweł Szabla Łukasz Szwarc / Marcin Czopowski Rafał kwak / Dariusz Bekas Kajetan Tatar / Martyna Maciusiak Maciej Jędrzejak / Dominik Jasiak Michał Podsiadło / Marcin Mazurkiewicz Piotr Dybał / Artur Jura Kamil Sermak / Anna Sermak
samochód Citroen Saxo VTS Renault Clio Fiat 126p Citroen Saxo VTS Fiat Seicento Fiat 126p Citroen Saxo VTS Subaru Impreza GT Fiat Seicento Citroen Saxo VTS Fiat Seicento Renault Clio Sport RS Fiat 126p Audi 80 Quattro Audi NSU 90 Citroen Saxo VTS Audi Coupe Renault Clio Rsi Peugeot 206 S16 Citroen C2 VTS Fiat 126p Subaru Impreza GT Honda Civic Fiat 126p Fiat 126p Honda Civic Fiat 126p VW Golf I Subaru Impreza GT VW Golf III BMW 320 E36 Opel Astra Gsi Skoda Favorit Renault Clio Williams Renault Clio Fiat 126p Peugeot 207
klasa 3 4 1 3 2 1 3 5 2 3 2 4 1 5 5 3 5 4 4 3 1 5 3 1 1 3 1 3 5 4 4 4 2 4 4 1 5
Maluchy na rajdowych trasach przeżywają swoją drugą młodość
11
czas[s] 227,91 233,72 236,46 238,48 240,08 240,33 241,77 242,24 243,3 243,58 244,28 244,31 244,57 244,71 246,13 249,26 249,84 253,06 254,01 259,39 259,46 260,31 262,22 262,63 263,99 265,33 267,23 274,43 275,15 275,79 282,8 286,06 287,73 469,94 471,98 490,13 493,09
Rajdowe regulaminy a.d. 2013
Ilość punktów przyznawana za poszczególne miejsca
Ilość załóg w danej klasie
Tekst: R. Polański Zdjęcia: Z. Bury
Nie waham się napisać, że na nowe regulaminy wielu z nas czekało w dużym napięciu, które rosło wraz z opóźnieniem ich opublikowania. Naturalnie wprost proporcjonalnie do długości oczekiwania rosła ilość plotek ich dotycząca. Jak
to z plotkami bywa, zawierały w sobie część prawdy. Prawdą okazał się powrót punktów zdobywanych w celu uzyskania licencji sportu samochodowego. Osobiście jestem zwolennikiem tego typu rozwiązania. Licencja na zawołanie, mimo że obwarowana egzaminem, skutkuje często dużymi brakami w rajdowym wykształceniu. Myślę, że większość załóg pamiętających swój pierwszy KJS zgodzi się, że czytanie regulaminów, a ich stosowanie w praktyce to dwie odrębne kwestie. Popełnianie podstawowych błędów powinno odbywać się właśnie podczas imprez amatorskich. Natomiast nowy system przyznawania punktów wielu kierowcom skutecznie zamknie drogę rozwoju w rajdach samochodowych. System sam w sobie jest bardzo przejrzysty. Uzyskanie licencji kolejnego stopnia jest możliwe po zdobyciu 31 punktów, które zdobywa się na każdym szczeblu rywalizacji. Ich ilość jest ściśle powiązana z frekwencją załóg w danej klasie na danych zawodach (patrz tabelka).
12
10 9 8 1 15 12 10 2 12 10 8 3 10 8 6 4 8 6 5 5 6 5 4 6 5 4 3 7 4 3 2 8 3 2 1 9 2 1 10 1
7 8 6 5 4 3 2 1
6 6 5 4 3 2 1
5 5 4 3 2 1
4 4 3 2 1
3 3 2 1
2 2 1
1 1
Prawda, że proste? Teoretycznie wystarczy wystartować w 3 imprezach i po bólu. Gdy staramy się o licencję stopnia R2 uprawniającą do startów w rajdach okręgowych (d. RD-3L, d. E. Wedel) możemy alternatywnie wygrać 3 razy klasę, w której startowało co najmniej 5 załóg. Na papierze wszystko wygląda fantastycznie, ale gdy spojrzymy na to od strony przeciętnego kierowcy, którego marzeniem jest przejechać w sezonie 2014 patelnie walimskie, zaczynają się schody. Przede wszystkim dlatego, że do takiej przejażdżki potrzebna jest licencja R1, a do niej daleka droga. Pierwszym krokiem będzie wybór samochodu. Zakładam, że nie każdy dysponuje budżetem na zakup doinwestowanej (czytaj: szybkiej) rajdówki i zaczyna od samochodu mniej lub bardziej seryjnego. Tym samym o wygrywaniu klasy przy dzisiejszym wyścigu zbrojeń w imprezach amatorskich może z góry zapomnieć.
Wybór odpowiedniego samochodu to kluczowa sprawa, gdy mamy zamiar ubiegać się o licencję rajdową.
Zaczynamy ciułanie punktów licząc na swoje ponadprzeciętne umiejętności. W kalendarzu okręgowym widnieje 16 imprez KJS, w których możemy punktować. Są rozsiane po całym województwie, a nawet poza nim. Patrząc realnie potrzebnych będzie 10 startów do zdobycia upragnionej ilości punktów. Musimy przyjąć, że minimalny koszt takiej walki wyniesie 3000 zł.
Rajdowe regulaminy a.d. 2013 Niestety w regulaminie KJS nie ma określonej maksymalnej kwoty wpisowego, co w praktyce prawdopodobnie będzie oznaczało, że można spodziewać się kwoty rzędu 150 zł w pierwszym terminie. Biorąc pod uwagę, że każda próba powyżej 1 km bez względu na teren, na którym jest rozgrywana musi posiadać zabezpieczenie w postaci karetki pogotowia oraz straży pożarnej powinniśmy spodziewać się prawdziwych prób pachołkowych trwających 45 sekund, albo zdecydowanie wyższego wpisowego. We wszelkich imprezach typu sprint pozbawionych tzw. jazdy okrężnej czyli dojazdówek nie będzie można zdobywać punktów. Tylko w zawodach z tzw ”jazdą okrężną” będzie można zdobywać punkty do licencji R2
Mimo tych początkowych, nie nastrajających zbyt optymistycznie informacji zacisnęliśmy zęby i zdobyliśmy odpowiednią ilość punktów. Zdaliśmy egzamin i odebraliśmy licencję R2. Dla przypomnienia, parę lat temu odebralibyśmy już R1. Nasza rajdówka dozbrojona w klatkę i wyposażenie bezpieczeństwa ze świeżo utraconą homologacją (wcześniej wystarczyło mieć homologację utraconą kiedykolwiek) oraz my w rajdowym, homologowanym kombinezonie, butach i kasku stajemy do walki o licencję stopnia R1. Okazuje się, że punkty musimy zdobyć w 5 imprezach planowanych w naszym okręgu. Przy założeniu, że dojeżdżamy do mety i zajmujemy wysokie miejsca przy wysokiej frekwencji w klasie może nam się to udać w 1 sezon, jednak patrząc na ubiegłoroczne eliminacje RSMŚl powinniśmy uzbroić się w cierpliwość. Ponieważ system punktowania jest taki sam jak w KJS, możemy spędzić nawet 2 pełne sezony na zdobywaniu odpowiedniej ilości punktów. Przybliżony koszt startów z uwzględnieniem paliwa i serwisu to w przybliżeniu, bagatela, 16000 PLN. W tej kwocie nie zawarłem oczywiście przygotowania samochodu i zakupu odzieży. Jeśli mamy sporo samozaparcia to po 3 sezonach mamy upragnioną licencję R1. Nasz samochód dozbrajamy w graty z aktualnymi metkami, naszywkami lub naklejkami. Sami wkładamy nowy kombinezon, kask i kołnierz HANS. Chcemy wbrew wszystkim i wszystkiemu spełnić swoje marzenie i zabrać kiedyś naszą rajdówkę
13
na Rajd Polski, czyli uzyskać licencję stopnia R. Tutaj nie warto już rozwodzić się nad kosztami, ponieważ zrobienie tego może okazać się technicznie niemożliwe. Kropka. Mamy tylko 1 sezon żeby zdobyć upragnione 31 punktów. Jeśli nierozważnie inwestowaliśmy w Seicento to startujemy w klasie, w której jest śladowa frekewncja i tyle samo punktów do zdobycia. Jeśli startujemy w dobrze obsadzonej klasie to bez topowego sprzętu może okazać się, że zdobywamy np. 3 punkty w rajdzie. 3 razy 8 nie chce równać się 31. Odpuszczamy marzenia o Rajdzie Polski, albo odwieszamy kask na kołek i czekamy na zmianę regulaminów. W ten oto sposób przebrnęliśmy przez najważniejsze zmiany w noworocznych regulaminach. Zdobywanie punktów na każdym szczeblu ma swoje dobre strony – szczególnie na początku drabinki - jednak sposób ich zdobywania uzależniony od frekwencji i wyniku pozostawia wiele do życzenia. Żeby uzyskać możliwość startów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski trzeba będzie spędzić co najmniej 3 lata wśród amatorów różnego szczebla. Dla osób, które rajdy traktują jako formę elitarnej rozrywki, a które anglosasi określają mianem gentleman drivers będzie to zdecydowanie zbyt długi okres czasu, który można spędzić na setkach innych przyjemności. Dla młodych, ambitnych, nierzadko równie utalentowanych, co pozbawionych zaplecza finansowego kierowców będzie to walka z wiatrakami, która będzie trwała w nieskończoność. Dla pasjonatów, którzy chcieliby zobaczyć Lubomierz ze środka rajdówki i nie łudzą się, że mogą cokolwiek znaczącego zdziałać - do których się zaliczam - perspektywa kilkuletniej gonitwy za punktami i trwonienia budżetu domowego tylko po to by spełnić swoje marzenie może okazać się mało zachęcająca. Reasumując, wprowadzone zmiany nie wydają się być zbyt dobrze przemyślane i w konsekwencji nie służą tak naprawdę nikomu. Domyślam się, że ich celem miała być poprawa wpływów do kas automobilklubów. Niestety został on wyznaczony w oparciu o błędne założenie, że do startów w rajdach stoi długa kolejka młodych, zamożnych pasjonatów. Takich osób jest niestety niezwykle mało i jeśli regulaminy nie ulegną zmianie, będzie to widać na listach startowych.
Zdobycie licencji R1startując w RPP samochodem klasy Cinqucento/Seicento będzie praktycznie niewykonalne
Przegląd imprez rajdowych dla amatorów w 2013r
Tekst i zdjęcia: Z. Bury
Nie
da się ukryć, że „rajdowcy” w obrębie województwa śląskiego i małopolskiego mogą czuć się rozpieszczani przez mnogość zawodów, zarówno dla tych początkujących, jak i nieco bardziej zaawansowanych w upalaniu. Wszystko na to wskazuje, że w tym roku kontynuowane będą cykle znane z poprzednich lat, a niektóre Automobilkluby zapowiadają organizację nowych imprez.
AK Śląski koło Kraków Jednym z bardziej wymagających i silnie obsadzonych w ubiegłym roku był cykl „Szkoleniowej Jazdy Samochodem” zorganizowany przez Krakowskie Koło Środowiskowe Automobilklubu Śląskiego. Mimo wpadki organizacyjnej podczas II rundy i odwołaniu ostatniej eliminacji, trudne, drogowe odcinki w okolicach Łapanowa i wysoka frekwencja uczestników spowodowały, że ubiegłoroczny cykl zostawił po sobie bardzo korzystne wrażenie. W tym roku organizatorzy przewidzieli 5 eliminacji, a każda z nich organizowana będzie jako zawody typu KJS, co według nowego regulaminu ramowego PZM pozwoli zdobywać zawod-
14
Od kilku sezonów zawody SJS w Łapanowie cieszą się sporym zainteresowaniem zawodników i kibiców nikom punkty do licencji rajdowej R2. Dodatkowo „Safety Południe„ zaplanowało przeprowadzenie dwóch Sprintów: typowo miejskiego w Nowym Sączu oraz przy współpracy z Bocheńską Grupą Rajdową 3. edycji zawodów w Lipnicy Murowanej. Cykl „SJS” śmiało można polecić również kibicom na tzw. oglądarę, a także fotoamatorom. Wymagające, drogowe odcinki obfitujące w zdradliwe miejsca z pewnością zadowolą jednych i drugich. 20.04.2013 08.06.2013 24.08.2013 12.10.2013 23.11.2013 01.09.2013 26.10.2013
1 eliminacja SJS (Łapanów) 2 eliminacja SJS (Łapanów) 3 eliminacja SJS (Łapanów) 4 eliminacja SJS (Łapanów) 5 eliminacja SJS (Łapanów) Nowy Sącz 3 Super Sprint Lipnicki
KJS KJS KJS KJS KJS Sprint Sprint
Automobilklub Ziemi Tyskiej Niezmiennie dużą popularnością wśród zawodników i kibiców cieszą się Samochodowe Mistrzostwa Tychów organizowane przez Automobilklub Ziemi Tyskiej, głównie na torze testowym Fiat Auto Poland w Tychach. W sezonie 2013 przewidziano 8 eliminacji, z czego co najmniej 4 lub 5 odbędzie się na tyskim obiekcie i będą posiadały rangę Sprintów. Pozostałe rundy przeprowadzone zostaną w Bieruniu i Lędzinach. Trasa w Lędzianch była już wykorzystywana w ubiegłych latach, natomiast eliminacja w Bieruniu
Przegląd imprez rajdowych dla amatorów w 2013r będzie stanowiła nowość. Zawody w Bieruniu i Lędzinach zakwalifikowano jako KJS. Ponadto w planach AZT znajdują się jeszcze trzy imprezy nie wliczane do cyklu SMT, dwie z nich to sprinty przewidziane na torze FAP, nowością ma być zorganizowanie na Śląsku jednej z rund ogólnopolskiego Pucharu Automobilklubów i Klubów. Tor Fiata jest doskonale znany większości kibiców w naszym regionie. Niewątpliwie jego zaletą dla nieco mniej wymagających fanów rajdów jest widoczność większości trasy z jednego miejsca toru, a latem kibicowanie połączone z piknikowo – grillową atmosferą. Nie można zapomnieć również o widowiskowej hopie, która była kilkakrotnie wykorzystywana w zeszłym roku. Nieco mniej zadowoleni mogą być fotografowie, chociaż Ci również znajdą coś dla siebie. Dobrze znane zakręty potrafią zaskoczyć, szczególnie na mokrej nawierzchni.
10.03.2013 06.04.2013 11.05.2013 09.06.2013 14.07.2013 03 lub 04.08.2013 15.09.2013 10.11.2013 24.11.2013 15.12.2013
1 el. SMT Lędziny 2 el. SMT tor FAP 3 el. SMT tor FAP 4 el. SMT tor FAP 5 el. SMT 6 el. SMT i 7 runda PPAiK 7 el. SMT Bieruń 8 el. SMT Lędziny Barbórka na torze FAP Zimowy Sprint na torze FAP
Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint KJS KJS KJS Sprint Sprint
Automobilklub Zamkowy Kolejnym, regularnym cyklem imprez dla kierowców amatorów jest Trofeum Rally Sprintów organizowane przez Automobilklub Zamkowy. W ubiegłym sezonie rozegrano 6 punktowanych rund na ulicznych odcinkach w Będzinie, Siemianowicach Śląskich i Czeladzi oraz na terenie byłych Międzynarodowych Targów Katowickich. W tym sezonie zapowiedziano 5 eliminacji, które zlokalizowane będą najprawdopodobniej wyłącznie w Będzinie i zakwalifikowane jako Sprinty. Uliczna trasa w centrum miasta, charakteryzująca się licznymi szykanami i wysokimi krawężnikami przyciąga sporo widzów, jednak bez poważniejszych modyfikacji straci, moim zdaniem na atrakcyjności, także z punktu widzenia uczestników. 03.03.2013 19.05.2013 23.06.2013 22.09.2013 01 lub 08.12.2013
15
1 Rally Sprint 2 Rally Sprint 3 Rally Sprint 4 Rally Sprint 5 Rally Sprint
Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint
Hopa – najatrakcyjniejszy fragment tyskiego toru
AK Śląski koło Chorzów Po zamknięciu Autodromu chorzowskie Koło Środowiskowe AK Śląskiego przenosi swój cykl Super Sprintów na teren byłych targów MTK. Obiekt ten dopiero w zeszłym roku zaczął być wykorzystywany pod tego typu imprezy. Jest on dość ciekawy ponieważ łączy w sobie elementy typowo miejskie (krawężniki, szykany) z wąskimi odcinkami urozmaiconymi głębokimi cięciami. W tegorocznym kalendarzu widnieje 5 eliminacji. Dodatkowo planowane jest zorganizowanie kryterium ulicznego w Katowicach, a także zawodów w Pszczynie. 07.04.2013 05.05.2013 09.06.2013 25.08.2013 09.10.2013 18.08.2013 08.09.2013
1 Super Sprint - MTK 2 Super Sprint - MTK 3 Super Sprint - MTK 4 Super Sprint - MTK 5 Super Sprint - MTK zawody w Pszczynie Sprint kryterium uliczne w Katowicach
Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint ? ?
Trasa w Będzinie to typowo miejski odcinek
Śląsk Cieszyński Ciekawym cyklem imprez na terenie woj. śląskiego były sprinty organizowane przez Automobilklub Cieszyński. Tradycyjnie są to” mocno rajdowe tereny”, dlatego zawody w Kaczycach czy Zebrzydowicach miały wysoką frekwencję uczestników. Sztandarową imprezą był sprint na drogowym odcinku w Zamarskach, który
Przegląd imprez rajdowych dla amatorów w 2013r Teren byłych MTK zadebiutował w zeszłym sezonie jako arena rajdowych zmagań
Automobilklub Częstochowski Nie można zapomnieć o torze w podczęstochowskim Wyrazowie. Chętnie odwiedzany przez drifterską brać obiekt był w zeszłym roku także gospodarzem zawodów organizowanych przez Automobilklub Częstochowski. Obiekt jest niezwykle przyjazny dla kibiców, gdyż z okalających go wzniesień idealnie widać cały teren. Tegoroczny cykl obejmujący 9 rund poszerzony ma być o imprezy na lotnisku w Rudnikach koło Częstochowy oraz w samej Częstochowie.
niegdyś stanowił fragment Rajdu Wisły, a w 1999 roku przygodę zaliczył na nim sam Leszek Kuzaj. Zawody te znalazły się również w tegorocznym kalendarzu, nowością mają być sprinty zorganizowany w Cieszynie i Ustroniu, a cały cykl przygotowany przez AK Cieszyński ma składać się z 6 eliminacji. Zarówno wspomniany odcinek drogowy w Zamarskach jak i próby na obiektach w Kaczycach i Zebrzydowicach śmiało można polecić kibicom. Dodatkową atrakcją będzie z pewnością duża różnorodność sprzętowa prezentowana przez zawodników, na czele z licznie obsadzoną klasą Polskich Fiatów 126p. 17.03.2013 18.05.2013 28.07.2013 15.08.2013 20.10.2013 07.12.2013
1 runda - Zebrzydowice 2 runda - Ustroń 3 runda - Zamarski 4 runda - Cieszyn 5 runda - Chybie 6 rundy - Kaczyce
10.03.2013 21.04.2013 12.05.2013 16.06.2013 21.07.2013 01.09.2013 19.10.2013 16.11.2013 08.12.2013
Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint Sprint
Tor w Wyrazowie z racji braku twardszych przeszkód przy trasie świetnie nadaje się do nauki rajdowego rzemiosła
KJS KJS KJS Sprint KJS Sprint
W niedzielę 24 lutego, na terenie byłej kopalni Morcinek w Kaczycach odbył się Sprint o Puchar Mistrza Śląska Cieszyńskiego. Zawody te to nowa, niezależna inicjatywa. Co prawda bez wizy PZM, ale za to z wysokim standardem organizacyjnym. Relację z tej imprezy zamieścimy w kolejnym numerze biuletynu. Możliwe, że w tym roku odbędzie się jeszcze kilka eliminacji. Zawody na drogowym odcinku w Zamarskach zgromadziły przy trasie sporą liczbę kibiców
Stowarzyszenie S4 Stowarzyszenie S4 z Sosnowca po w tym roku do kalendarza wpisało tylko trzy imprezy. Będą to znane z lat ubiegłych Rajd Konstytucji, Rajd Niepodległości oraz zawody w Dąbrowie Górniczej. Wszystkie zostały zakwalifikowane jako KJSy, możemy przypuszczać, że ponownie zostaną wykorzystane tereny nad zalewem Sosina w Jaworznie oraz przy Silesia Expo w Sosnowcu. Miejmy nadzieję, że kosztem ilości imprez organizatorzy postawią na ich jakość ponieważ w przeszłości bywało z tym różnie. 28.04.2013 07.09.2013 11.11.2013
16
1 eliminacja tor Wyrazów 2 eliminacja tor Wyrazów 3 eliminacja Lotnisko Rudniki 4 eliminacja tor Wyrazów 5 eliminacja Lotnisko Rudniki 6 eliminacja Częstochowa 7 eliminacja Częstochowa 8 eliminacja tor Wyrazów 9 eliminacja tor Wyrazów
Rajd Konstytucji - Sosnowiec zawody w Dąbrowie Górniczej Rajd Niepodległości
KJS KJS KJS
Przegląd imprez rajdowych dla amatorów w 2013r
Co poza tym ? Ciekawostką i zarazem sporą niewiadomą jest wyznaczony na 13 października 2013r KJS Oświęcim. Impreza organizowana przez Automobilklub Beskidzki po raz ostatni odbyła się w 2009 roku i niestety nie zebrała pochlebnych opinii. Ciekawymi i wymagającymi odcinkami drogowymi o mieszanej nawierzchni charakteryzuje się również cykl imprez ARS organizowany przez Automobilklub Ślązak. Zawody nie posiadają co prawda wizy Polskiego Związku Motorowego, ale nie przeszkadza to w zgromadzeniu każdorazowo na starcie kompletu 70. załóg. W minionym roku odbyło się 6 eliminacji, począwszy w Kuźni Raciborskiej poprzez Rybnik, Wodzisław Śląski, Gaszowice i Marklowice, a kończąc w Żorach. Zastrzeżenia można mieć jedynie do poziomu organizacji niektórych (np. odwołanie ostatniej pętli w Marklowicach). Niestety nie znamy jeszcze dokładnego kalendarza tegorocznych zawodów.
atrakcyjniejsze od „właściwego” Memoriału m. in. ze względu na wspomniane wcześniej drogowe odcinki. Na 3 marca 2013 Auto Moto Klub Tarnowski zapowiedział przeprowadzenie imprezy pod nazwą Race Rent Cup 2013. Zawody odbędą się na drogowym odcinku w Dębnie koło Tarnowa. Uczestników przyciągną na pewno nagrody pieniężne przewidziane dla zwycięzców klas oraz klasyfikacji generalnej. W dalszej części sezonu prawdopodobnie będziemy się mogli spodziewać kolejnych zawodów na wymagających trasach w okolicach Tarnowa. W zeszłym roku cykl WRT gościł m. in. pod zaporą w Dobczycach
Imprezy cyklu ARS obfitują w ciekawe trasy, poprawy wymaga organizacja samych zawodów
12 lutego odbyło się spotkanie krakowskiego Okręgowego Zarządu PZM z przedstawicielami Automobilklubów, ale do tej pory nie pojawił się oficjalny kalendarz imprez. Informacji musimy szukać więc bezpośrednio w klubach. 9 marca 2013r odbędzie się trzecia edycja Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza dla amatorów. Zawodnicy ponownie będą się ścigać po trasach wokół Łapanowa, znanych z cyklu SJS i ostatnich edycji Rajdu Żubrów. W opinii wielu kibiców zawody te są Wykorzystujący łapanowskie trasy ”Mały Memoriał” uchodzi za ciekawszy w porównaniu ze swym starszym bratem
17
Pozostając w Małopolsce nie możemy pominąć Automobilklubu Południowego i cyklu WRT Rally Oes. Prawdopodobnie wzorem lat ubiegłych będziemy mogli liczyć na 4 eliminacje rozegrane w Dobczycach, Niepołomicach i Proszowicach. AK Południowy jest również organizatorem zawodów pod nazwą Rajdowy Samochodowy Puchar Niepołomic rozgrywanych co roku w maju w ramach Dni Niepołomic. Ubiegłoroczna impreza na pewno zapisała się w pamięci zawodników jak i kibiców ze względu na ciekawie poprowadzony, wymagający odcinek drogowy oraz zmienne warunki atmosferyczne. Liczymy na równie efektowną edycję w tym roku. Planowany jest również cykl 4 imprez na terenie miasta Krakowa organizowanych wraz ze stowarzyszeniem ProMotorsport. Pierwsze zawody odbyły się 24 lutego. Zorganizowano specjalny puchar dla Fiatów 126p, w którym odbywa się klasyfikacja indywidualna i zespołowa. Wzorem lat poprzednich musimy być przygotowani na to, że niektóre z planowanych wydarzeń nie dojdą do skutku, ale istnieje oczywiście również możliwość pojawienia się nowych inicjatyw w trakcie sezonu. Jak widać z powyższej analizy wybór jest spory. W zależności od „stopnia zaawansowania” kierowcy mogą uczestniczyć we względnie bezpiecznych i łatwiejszych imprezach rozgrywanych np. na torze w Wyrazowie lub walczyć z czasem na bardziej wymagających i nie wybaczających błędów zamkniętych odcinkach drogowych.
Rajdowanie z perspektywy kibiców i zawodników
Tekst: P. Olejniczak Zdjęcia: Z. Bury
Wielu
z nas rajdy przeżywa całym swoim
życiem. Jedni jeżdżą po całej Polsce lub świecie żeby zobaczyć przez chwilę wspaniałe auta i kierowców, inni poprzez aktywny udział oddają się tej pasji wydając ostatnie oszczędności, żeby tylko przeżyć trochę emocji i pokonać swoje bariery. Kto z nas jest większym pasjonatem jeśli chodzi o sport samochodowy? Może jest to kibic, który stoi cały dzień po kolana w śniegu, nieraz przemoczony od deszczu, niewypoczęty po "ciężkiej nocy" i obudzony przez znienawidzony budzik o 4 rano, tylko po to żeby zostać obrzucony szutrem przez nadjeżdżającą rajdówkę? Czy to brzmi normalnie? Dla przeciętnego człowieka chyba nie. Bo jak można mu wytłumaczyć to co robimy? Jak wytłumaczyć mu, że jedziemy 400 km, wykupujemy nocleg w hotelu gdzie spędzamy tak naprawdę tylko parę godzin, resztę czasu spędzając w szczerym polu, w lesie albo w górach, stojąc kilka godzin tylko po to, żeby zobaczyć przez chwilę naszych bohaterów zmagających się z trasą rajdu. Czy zawodnik, który siedzi w tym czasie w swoim aucie ma lepiej? Na pewno w innej. On, żeby wystartować w rajdzie, też musi jechać tak jak kibic 400km, rezerwować nocleg, w którym spędza również kilka godzin przez cały weekend, ale on w odróżnieniu od kibiców resztę weekendu siedzi w buczącym aucie. Buczenie głośnego wydechu słyszy potem przez kilka
18
dni, każdą dziurę czy hopę czuje następnego dnia budząc się rano, a nagły spadek adrenaliny po rajdzie sprawia, że przez kilka dni po rajdzie jest jak roślina. Czy możemy wartościować nasze zaangażowanie w ten sport, czy możemy powiedzieć że kibicowanie jest bardziej "normalne" niż uczestniczenie w nim jako kierowca czy pilot? A może jest odwrotnie i to kierowca jest bardziej "normalny"? Kiedyś mojej znajomej z pracy przedstawiłem obie wersje i zapytałem co jest bardziej normalne? Ona jako osoba, która kompletnie nie interesowała się samochodami, sportem motorowym, a nawet zwykłym sportem powiedziała, że nic z tego normalne nie jest. To jest chyba prawidłowa odpowiedź nasze pytanie. Każdego z nas można określić "rajdowym wariatem". Pasja u każdego z nas
Rajdowanie z perspektywy kibiców i zawodników jest podobna i wszyscy kochamy rajdy oraz jesteśmy gotowi na duże poświęcenia dla tego sportu. Co więc odróżnia kibiców od zawodników? Chyba największą różnicą jest poziom adrenaliny, który nam towarzyszy. Kibic przeżywa przejazdy zawodników, ich ratowania, dzwony, ale generalnie rajd to przede wszystkim dobry sposób na spędzenie czasu ze swoimi znajomymi, którzy podzielają naszą pasję. Nawet ciężko określić go mianem widowiska sportowego, bo przecież wiele osób na trasie nie śledzi międzyczasów ani wyników na żywo. Przejazdy zawodników są raczej oceniane po efektywności przejazdu. Określamy czy ktoś jechał dobrym torem, czy za wcześnie hamował itp. a później może się okazać, że zawodnik który "szedł ogniem" ma słaby czas. Jest adrenalina, są emocje, jest zabawa, jest doping, są pogaduchy nie tylko rajdach, ale też o swoim życiu, opowieści o mieszkaniu, rodzinie, osiągnięciach na siłowni, czy lepszy jest Canon czy Nikon itp. Upragniona meta, a w dodatku podium w klasie
Może i jest zima, ale przy odcinkach jak zwykle gorąco
Kolejną rzeczą, która różni zawodników i kibiców jest stopień poświęcenia. W takcie rajdu można powiedzieć, że jest podobne ale w życiu codziennym już zdecydowanie się różni. Kibic żeby uczestniczyć w rajdzie musi się zebrać w weekend, ciepło ubrać, wsiąść w samochód i pojechać. U zawodnika całe życie podporządkowane jest jednemu celowi. Wystartowaniu w rajdzie. Znam wielu zawodników, którzy nie pójdą do kina, nie kupią sobie nowych spodni czy nie pojadą na wakacje w ciepłe kraje. bo mogą sobie kupić za te pieniądze nowe klocki, wymienić olej czy kupić krótszą skrzynię biegów. To wszystko powoduje, że człowiek, który chce być zawodnikiem w tym sporcie musi poświęcić praktycznie całe swoje życie dla rajdów. Nierzadko "rajdowcy" rezygnują świadomie lub nie, ze swojego życia osobistego. Nie mają domu, mieszkania, rodziny a przynajmniej dużo ciężej im jest to zdobyć. Pieniądze przeznaczają na rajdy a wolny czas na dłubanie przy rajdówce, szukaniu części na allegro czy informacji jak ustawić ciśnienie w oponach. … wystartować w rundzie RSMP – bezcenne :)
Z zawodnikiem trudno jest pomówić na rajdzie o mieszkaniu, gdzie był ostatnio na imprezie czy też o nowym filmie który właśnie leci w kinie. Kierowca czy pilot może pogadać o trasie rajdu, o tym, że spóźnił hamowanie, że źle dobrał opony albo o rajdówce czy się psuje, a może wszystko chodzi jak należy. Dla zawodnika rajd jest miejscem do wykazania się, do sprawdzenia czy to, do czego przygotowywał się przez kilka miesięcy przynosi określony skutek. Właśnie ten zwiększony poziom adrenaliny każe skupiać się tylko na wyznaczonym zadaniu i tylko na nim. Nieraz adrenalina jest tak duża, że dopiero na mecie OSu kierowcy zaczynają się trząść ręce po tym jak przeleciał na centymetry obok drzewa, czy miał grube ratowanie po hopie. Poziom tego hormonu tak rośnie w trakcie rajdu i kilku dni poprzedzających go, że w momencie zakończenia zawodów, zawodnik nie wie co ze sobą zrobić. Jest wypalony i zmęczony. Dopiero jak ochłonie zaczyna doceniać to co się wydarzyło, analizować błędy i kombinować co można było zrobić lepiej i tęsknić za tymi emocjami.
19
Podsumowując, chyba nie ma sensu zastanawiać się czy warto być kibicem, czy może lepiej siedzieć w rajdówce w trakcie zawodów, czy w ogóle warto się tak poświęcać? Nie sposób wytłumaczyć sobie, że to nie ma sensu skoro to nasza miłość i pasja. Pasja jest podobna, a uzależnienie od adrenaliny ani jej nie zwiększa ani nie zmniejsza. To my wszyscy tworzymy ten sport, więc kibicujcie, a jeśli jesteście w stanie poświęcić temu całe swoje życie to startujcie. Uważajcie tylko bo jeśli raz zasmakujecie tej adrenaliny to już może nie być odwrotu.
Puchar CENTO RALLY 2013
Zdjęcia: Z. Bury
Pod
koniec września ubiegłego roku, podczas piątej rundy Samochodowych Mistrzostw Tychów debiutował Puchar Cento Rally. Powstał on z myślą o zawodnikach startujących samochodami marki Fiat Cinquecento oraz Seicento, którzy do tej pory klasyfikowani byli tylko w klasie K1 tj. do 1400 cm. Do walki w ramach Pucharu przystąpiło 14 załóg. O wrażenia z debiutu oraz potrzebę stworzenia tej markowej klasy w imprezach amatorskich spytaliśmy Michała Małkowskiego pomysłodawcę oraz Tomka Grzegorczyka współorganizatora i opiekuna Cento Rally. Rallyborne: Skąd pomysł na utworzenie Pucharu i dlaczego akurat "cento" ? Michał Małkowski: Tak naprawdę, pomysł na Cento Rally pojawił się jako mniejsza alternatywa innego projektu. W lutym kupiłem Seicento i po kilku imprezach stwierdziłem, że zrzeszenie ludzi ścigających się samochodami SC/CC a przyszłościowo markowego pucharu to będzie coś fajnego :). I od tego się zaczęło, kolega zaprojektował logo i wtedy na horyzoncie pojawił się Tomek, właściciel firmy TGM. Napisałem do niego, czy nie wydrukowałby naklejek, oczywiście w bardzo przystępnej cenie ponieważ finansowałem to z własnych środków. Zgodził się, ale kiedy nakreśliłem Tomkowi o co mi chodzi i jakie są założenia Cento
20
Rally stwierdził, że chętnie podejmie współpracę. I w zasadzie to był początek Cento Rally. Tomasz Grzegorczyk: Pomysł na utworzenie pucharu był wynikiem nie do końca uczciwej konkurencji w klasie do pojemności 1400 w imprezach samochodowych. Uważamy, że zbyt duże różnice mocy pomiędzy autami startującymi w klasie nie są korzystne dla zawodników startujących autami Cinquecento i Seicento z silnikami do pojemności 1242 ccm. Odbyliśmy wiele rozmów z zawodnikami w tej sprawie i chcieliśmy im dać możliwość uczciwej rywalizacji o której mówili. Dlatego powstał Puchar Cento Rally.
5 runda SMT była debiutem Pucharu Cento Rally, jak oceniacie ten debiut? MM: Moim zdaniem całkiem pozytywnie, 13 samochodów na liście zgłoszeń, mimo przesuniętego terminu. Brakowało jeszcze kilku załóg, które zadeklarowały swój udział. TG: Duża frekwencja podczas debiutu dała nam argumenty do rozmów z innymi klubami w sprawie utworzenia klasy markowej Cento Rally w regulaminach ramowych w sezonie 2013.
Czy trudno było porozumieć się z organizatorami (AZT) na temat utworzenia klasy markowej podczas 5 rundy SMT? MM: Nie :) Duża zasługa w tym Tomka, to on prowadził pierwsze rozmowy.
Puchar CENTO RALLY 2013 TG: Rozmowy rozpoczęliśmy jeszcze podczas przygotowań do Rajdu Tyskiego, którego TGM Agencja Reklamy była sponsorem. Dlatego podczas Rajdu Tyskiego były rozwieszone reklamy z logiem Cento Rally. Zarząd AZT jest bardzo przychylny idei pucharu Cento Rally i nie stwarzał żadnych problemów, a wręcz pomógł nam w znalezieniu sponsora na puchary.
Jakie samochody mogą startować w ramach pucharu i czy w jego ramach są jakieś inne podziały np ze względu na pojemność silnika? MM: W Cento Rally mogą startować Fiaty Cinquecento /Seicento silnikami o pojemnościach fabrycznych 0.7, 0.9 i 1.1 oraz ze swapowanymi jednostkami Fiata 1.2 8v i 1.2 16v. Na chwilę obecną nie robimy żadnych podziałów wewnętrznych.
Jak się zgłosić i czy przystąpienie do rywalizacji w Pucharze wymaga opłaty wpisowej? TG: W związku z tym, że Puchar jest częścią imprez samochodowych wystarczy zgłoszenie przygotowane przez organizatora imprezy. Zgłaszamy się w klasie pojemnościowej do 1400 ccm i automatycznie ze względu na spełnienie wymogów startujemy w Pucharze Cento Rally. Podczas zawodów jesteśmy klasyfikowani w klasie pojemnościowej oraz klasie Cento Rally. Przystąpienie do rywalizacji w Pucharze Cento Rally nie wymaga dodatkowej opłaty wpisowej :-)
Podczas 5 rundy SMT zwycięzcom wręczono okazałe puchary, czy to oznacza, że pozyskaliście sponsora, który wspiera ideę pucharu? TG: Podczas 5 rundy SMT sponsorem pucharów była firma Auto Hit dealer marki FIAT. Chciałbym w tym miejscu podziękować Marcinowi Kobryniowi z AZT za pomoc w uzyskaniu sponsora i firmie Auto Hit za ufundowanie pucharów. Głównym partnerem i sponsorem Pucharu Cento Rally jest firma TGM Agencja Reklamy, która jest również sponsorem zespołu TGM Rally Team w RPP i RSMŚl. Oczywiście szukamy kolejnych sponsorów i partnerów, których serdecznie zapraszamy do współpracy. MM: Partneruje nam również firma Irka Górnego GSG, która będzie sponsorem kilku nagród.
21
Jakie są plany na najbliższą przyszłość, na jakich zawodach można spodziewać się markowej klasy pod patronatem Cento Rally? Czy można mówić już o jakiś konkretach na sezon 2013 ? TG: Jest już gotowy regulamin oraz kalendarz punktowanych rund Pucharu Cento Rally. Automobilklub Ziemi Tyskiej wpisał w swój Regulamin Ramowy cyklu SMT klasę markową Cento Rally w sezonie 2013. Oznacza to, że podczas wszystkich rund SMT będzie ona obecna. Podobnie podczas zawodów organizowanych przez Automobilklub Śląski oraz S4. Trzy najlepsze załogi w klasyfikacji rocznej wyróżnione zostaną pucharami oraz nagrodami. Puchary dostaną też najlepsze załogi podczas każdej z rund jeśli frekwencja wyniesie w nich minimum 5 załóg.
Kalendarz punktowanych rund Pucharu Cento Rally w sezonie 2013 10.03.2013 07.04.2013 28.04.2013 11.05.2013 08.06.2013 04.08.2013 24.08.2013 08.09.2013 15.09.2013 26.10.2013 11.11.2013 24.11.2013
1 el. SMT - Lędziny AZT 1 Super Sprint - MTK AK Śląski Rajd Konstytucji S4 4 el. SMT - tor FAP AZT Podczas debiutu w ramach 2 el. SJS - Łapanów AK Śląski Pucharu wystartowało 14 załóg 6 el SMT - KJS Tychy AZT 3 el. SJS - Łapanów AK Śląski Katowice kryterium uliczne AK Śląski 7 el. SMT - Bieruń AZT 3 Super Sprint Lipnicki AK Śląski Rajd Niepodległości S4 Barbórka Tyska - tor FAP AZT
Gdzie można znaleźć więcej informacji na temat Cento Rally? MM: Zapraszamy na Facebook’a : www.facebook.com /Cento Rally lub do bezpośredniego kontaktu z nami. TG: Wkrótce zostanie stworzona także strona internetowa Cento Rally na której będzie więcej informacji. Zapraszamy :-)
Zarówno Michał jaki Tomek startowali w ubiegłym sezonie za kierownicą Fiatów Seicento
Kalendarz wydarzeń: MARZEC 2013
MARZEC 2013 1 2 3
Wyścig samochodowy o Puchar JM Rektora Politechniki Częstochowskiej tor w Wyrazowie - AK Częstochowski / www.torwyrazow.pl /
20 Będziński Rally Sprint Będzin - AK Zamkowy / www.zamkowy.org /
Race Rent CUP Dębno Dębno k. Tarnowa - AKM Tarnów / www.amktarnow.com /
4 5 6 7 8 9 10
III Memoriał J.Kuliga i M.Bublewicza dla Amatorów Łapanów - AK Krakowski / www.automobilklub.krakow.pl /
I runda SMT Lędziny Lędziny - AZT Tychy / www.azt.tychy.pl /
Wyścig Pań z okazji Dnia Kobiet
11 12 13 14 15 16 17
VII Memoriał J.Kuliga i M.Bublewicza Wieliczka - AK Krakowski / www.automobilklub.krakow.pl /
Fot. Z.Bury
Częstochowa; tor w Wyrazowie - AK Częstochowski / www.torwyrazow.pl /
KJS Zebrzydowice Zebrzydowice i Kaczyce – AK Cieszyński / www.ak-cieszynski.ox.pl /
18 19 20 21 22 23
7 Rajd Czechowicki – I runda RSMŚL 2013 Czechowice – Dziedzice - AK Śląski / www.rajdczechowicki.pl /
III Kryterium Toru „Kielce” tor „Kielce” w Miedzianej Górze – AK Kielecki / www.automobilklub.kielce.pl /
22
Fot. Z.Bury
24 25 26 27 28 29 30 31