ISSN 1425-9001
Nr 6
czerwiec 2009
cena1,50
(w tym 0% VAT)
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Strażacki 3 MAJA
O
bchody Święta Narodowego Trzeciego Maja w Rawiczu rozpoczęła uroczysta msza św. w kościele św. Andrzeja Boboli, odprawiona w intencji Ojczyzny oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Rawiczu, w związku ze 145. rocznicą powstania tej organizacji.
Następnie przed pomnikiem Żołnierza Polskiego burmistrz wygłosił okolicznościowe przemówienie. Nawiązując do wiersza J. Słowackiego „Szli krzycząc Polska”, przypomniał fundamentalne
pytanie dotyczące kształtu Polski. Krytycznie odniósł się do obecnej sy-
G R
2
Rok XVI, nr 186
tuacji, w której Polska stała się polem walki zwaśnionych partii, miejscem, w którym dominują partykularne interesy. Mówił o kolejnych konstytucjach
polskich, w których zawarte były różne wizje Polski. Apelował o poczucie odpowiedzialności za Ojczyznę. Z okazji 145. rocznicy utworzenia w Rawiczu Ochotniczej Straży Pożarnej odbyła się uroczystość wręczenia jednostce OSP nowego sztandaru. Dotychczasowy został ufundowany 22 lipca 1964 roku, w stulecie istnienia.
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
Miesięcznik, nr 6 (186), czerwiec 2009. Numer zamknięto 22.05.2009. Ceremoniał wiązał się najpierw z pożegnaniem starego sztandaru. Następnie nowy został poświęcony przez księdza dziekana Mariana Grzegorowskiego w asystencji rawickich proboszczów. Sponsorzy symbolicznie wbili gwoździe do drzewca sztandaru. Nowy sztandar z rąk druha Jana Solaka przejął komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Rawiczu - Kazimierz Mikołajczak.
W numerze:
azeta Gawicka R
SPRAWY LOKALNE Strażacki 3 Maja ......................................................................... 2 SEWS opuszcza Rawicz ............................................................ 4 Czy zdążą w ministerstwie? ........................................................ 6 Krzyżówka i rondo ..................................................................... 6 Absolutorium dla burmistrza ..................................................... 7 Narada samorządowa ................................................................. 7 Negocjacje pod napięciem .......................................................... 8 Podpisanie umowy ..................................................................... 8 Skrzydło w Masłowie ............................................................... 11 Pierwszomajowe kwiaty .......................................................... 12 Strażackie święto ..................................................................... 12 Wóz dla OSP ............................................................................ 12 Zabytkowe pojazdy ................................................................. 13 Zjazd chrześniaków prezydenta Mościckiego ................... 17 Dotacje na zabytki .............................................................. 19 Rawicka Kronika ..................................................................... 20 Mirosława Potkowska - uhonorowana ...................................... 22
EDUKACJA Delegacje instytucji i organizacji po złożeniu kwiatów przed pomnikiem Żołnierza Polskiego przeszły pod pomnik Jana Pawła II, gdzie również położyły wiązanki. (P)
Gazeta Rawicka Wydawca: Dom Kultury w Rawiczu, ul. Targowa 1 Redaktor naczelny: Henryk Pawłowski ul. Sobieskiego 1B/4, 63-900 Rawicz www.gazeta-rawicka.pl rawicka@gazeta.pl, tel. 660479973 Adres Redakcji: GR, ul. Targowa 1, 63-900 Rawicz Zdjęcia: I. Kasprzak i H. Pawłowski, M. Osiński DRUK: HAF s.c. Leszno, al. Konstytucji 3 maja 6 tel. 065 529 74 05 Nakład: 600 egzemplarzy Materiałów niezamówionych Redakcja nie zwraca. Zastrze gamy sobie prawo skracania, adiustacji nadesłanych tekstów i nadawania im tytułów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń oraz ma prawo odmówić publikacji bez podania przyczy ny.
G azeta Rawicka
Rok XVI, nr 186
Innowacyjny program edukacyjny ............................................. 9 Pięć lat współpracy z Holendrami ............................................. 10 Obóz z Kubusiem Puchatkiem ................................................. 13 Kocham moje miasto ................................................................ 19
kultura Blubranie w Rawiczu ............................................................... 18 Turniej recytatorski .................................................................. 18 Kwiat Rosji .............................................................................. 20 Zwierzęta w szarości ................................................................ 21 Manga - niepohamowane obrazy ............................................... 22 Kobiety Antoniego Suchaneckiego .......................................... 23
SPORT Gimnazjalne mistrzostwa w strzelectwie ................................... 11
WSPOMNIENA Edmund Sławiński - powracająca historia Rawicza (2) ............... 16
SYLWETKI Srebrny jubileusz kapłaństwa ks. W. Prostaka ........................... 14 Śp. Henryk Kopczyk - ostatnie pożegnanie ................................. 15
FILATELISTYKA "Dziecięce" znaczki ................................................................ 24
Nr 6/2009
G R
3
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
SEWS opuszcza Rawicz L osy rawickiego zakładu SEWS-P zostały przesądzone. Jeszcze tylko przez kilka miesięcy będzie on funkcjonował w naszym mieście. Utrata pracy przez około 900 osób spowoduje bardzo poważne skutki nie tylko na rawickim rynku pracy. Trudne do przewidzenia są skutki społeczne likwidacji SEWS. Oto zapis wydarzeń z udziałem rawickiego samorządu, wiążącym się z planami zamknięcia przez koncern zakładu w Rawiczu.
Grudzień 2008 Z końcem grudnia 2008 r. OZ NSZZ „Solidarność” w SEWS-P podpisała porozumienie dotyczące warunków zwolnienia grupowego 386. pracowników w zakładach w Lesznie i w Rawiczu. Burmistrz Tadeusz Pawłowski przeprowadził wówczas rozmowę z Andrzejem Komolką, dyrektorem zakładu w Rawiczu. Poinformował on, że jest to działanie oszczędnościowe z uwagi na kryzys w przemyśle motoryzacyjnym. Ale dalszemu funkcjonowaniu zakładu raczej nic nie grozi. Podobnej treści informacje burmistrz otrzymywał na początku tego roku, gdy liczba przewidzianych do zwolnienia wzrosła do 450 pracowników. Wówczas A. Komolka stwierdził, że „zwolnienia będą realizowane w miarę konieczności, ale mam nadzieję, że będę miał pracę w tej fabryce jeszcze przynajmniej do końca roku”. 8 maja 2009 Ted Araki, dyrektor generalny na Polskę SEWS-P sp. z oo. (Sumitomo Electric Wiring Systems Polska - jeden z oddziałów największej światowej korporacji przemysłu motoryzacyjnego) poinformował OZ NSZZ „Solidarność" działającą w SEWS-P o zamknięciu zakładu w Rawiczu najpóźniej do końca października bieżącego roku. Obecnie w fabryce w Rawiczu zatrudnionych jest ok. 1200 osób. Według zapowiedzi kierownictwa firmy, około 300 miałoby znaleźć zatrudnienie w leszczyńskim oddziale fabryki. Reszta pracowników zostanie zwolniona. 13 maja 2009 W Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz odbyło się spotkanie kierownictwa rawickiego zakładu firmy SEWS-P sp. z o.o. z przedstawicielami samorządu. Ted Araki, dyrektor generalny SEWS-P sp. z o.o., i Andrzej Komolka, dyrektor fabryki w Rawiczu, poinformowali burmistrza o sytuacji w Sumitomo Electric Wiring Systems Europe i przedstawili swój scenariusz zdarzeń dotyczący funkcjonowania poszczególnych zakładów w ramach koncernu, zwłaszcza planów związanych z zamknięciem fabryki w Rawiczu.
G R
4
Zdaniem T. Araki, los fabryki w Rawiczu wydaje się być przesądzony. Właściciele SEWS Europe Ltd. planują zamknięcie zakładu w październiku tego roku. Decyzja wynika wyłącznie z sytuacji ekonomicznej w branży motoryzacyjnej. Dwie japońskie marki samochodowe zmniejszyły w tym roku produkcję pojazdów o połowę, co przełożyło się adekwatnie na zmniejszenie zamówień na wiązki elektryczne produkowane w Lesznie i Rawiczu. Dyrektor generalny omówił funkcjonowanie każdej fabryki i możliwości oraz zamiary koncernu, porównując sytuację przed światowym kryzysem gospodarczym do stanu obecnego. A. Komolka dodał, że kierownictwo zakładu informuje pracowników i działające w firmie związki zawodowe o aktualnej sytuacji, jak również o zamiarach na najbliższe miesiące. Po uzyskaniu jednoznacznego potwierdzenia, że zamknięcie zakładu w Rawiczu to tylko kwestia czasu, strona samorządowa reprezentowana przez burmistrza, zastępcę burmistrza i sekretarza gminy dopytywała zwłaszcza o sposób rozwiązywania umów o pracę, o odprawy dla pracowników objętych zwolnieniami grupowymi, o los tych pracowników, którym kierownictwo zaproponuje pracę w innej fabryce koncernu, oraz o to, jakie ma zamiary SEWS-P w stosunku do majątku zakładu po wygaszeniu działalności w rawickiej fabryce. T. Pawłowski przypomniał, że firma (najpierw Lucas SEI, a potem SEWS-P) uzyskała pomoc od rawickiego samorządu, która od 1999 r. do 2007 r. wyniosła łącznie 1 261 298,90 zł, i zapytał, czy dalsze starania samorządu mogą mieć wpływ na zmianę decyzji o wygaszeniu produkcji w rawickim zakładzie. T. Araki stanowczo stwierdził, że żadne propozycje od miasta nie mogą wpłynąć na zmianę decyzji kierownictwa SEWS-Europe i nie są w stanie przedłużyć produkcji zakładu w Rawiczu. Wielkość możliwej do udzielenia przez samorząd pomocy ma dla koncernu wymiar jedynie symboliczny i świadczy o dobrej atmosferze w mieście dla inwestorów. Nie wpływa jednak w żaden sposób na kondycję zakładu i opłacalność produkcji. Obecny na spotkaniu Kazimierz Maciaszek, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy, poinformował o skutkach zwolnień, tych planowanych i tych już przeprowadzonych przez SEWS w Rawiczu. Do tej pory liczba osób zwolnionych z SEWS, bez względu na sposób rozwiązania stosunku pracy, w okresie od 1.12.2008 do 12.05.2009 wyniosła około 100.
Rok XVI, nr 186
Na zakończenie spotkania T. Pawłowski poinformował przedstawicieli SEWS-P, że uprzedzając - być może jeszcze nie do końca przesądzone losy fabryki w Rawiczu - wystąpi do właścicieli Sumitomo Electric Wiring Systems Europe z wnioskiem, aby w przypadku ewentualnego wystawienia do sprzedaży nieruchomości w Rawiczu znaleźli i wybrali kontrahenta z branży produkcyjnej. T. Araki stwierdził, że przyłączy się do tego pomysłu i poprze taki wniosek, tym bardziej że obiekty są budowane na potrzeby produkcyjne i mają magazyny wysokiego składowania. Burmistrz zapowiedział, że z podobnym w treści pismem wystąpi do ambasadora Japonii w Polsce, ponieważ otwarcie zakładu w Rawiczu odbyło się z jego udziałem, aby i ambasada włączyła się w poszukiwania inwestora z branży produkcyjnej, który mógłby przejąć zakład w Rawiczu po zakończeniu w nim produkcji przez SEWS. 15 maja 2009 Burmistrz zaprosił na spotkanie przedstawicieli związków zawodowych działających w SEWS. Trzech reprezentantów OZ NSZZ „Solidarność” w imieniu Grzegorza Krzyżanowskiego, szefa związku, który nie mógł uczestniczyć w rozmowach (był w tym czasie na spotkaniu w Lesznie), przekazało burmistrzowi kopię pisma skierowanego do dyrekcji zakładu SUMITOMO. Oto fragmenty tego pisma: Z końcem grudnia 2008 r. OZ NSZZ „Solidarność" w SEWS-P podpisała porozumienie dotyczące warunków zwolnienia grupowego 386. pracowników w Zakładach w Lesznie i Rawiczu. Uzgodniono redukcję zatrudnienia, w związku ze zmniejszeniem zamówień spowodowanych kryzysem na rynku motoryzacyjnym. W informacji do pracowników, dyrekcja nadmieniała o możliwości zatrudnień w przyszłości. Działając w dobrej wierze, organizacja związkowa wystąpiła z szeregiem propozycji mających na celu, zmniejszenie zwolnień grupowych. Żadna z propozycji nie została przyjęta. W dniu 9.01.2009 r. otrzymaliśmy wiadomość o planowanym - następnym zwolnieniu grupowym 940 osób w obu zakładach, w związku z przeniesieniem części produkcji do Rumunii. Nie doszło do porozumienia między pracodawcą a zakładowymi związkami zawodowymi, w związku z czym pracodawca wydał swój regulamin zwolnień grupowych. Do dnia 8.05.2009 r. pracodawca twierdził, że nie ma zagrożenia likwidacją zakładu w Rawiczu, dając ludziom złudną nadzieję na pracę i wytrącając dopuszczalną prawnie formę protestu. Związki zawodowe nie walczyły
Nr 6/2009
Gawicka azeta R
Gczerwiec R o odszkodowania za utratę pracy, obawiając się, że obciążając w kryzysie pracodawcę dodatkowymi kosztami doprowadzą do zamknięcia fabryki. Dzisiaj wiemy już na pewno, że zakład w Rawiczu zostanie zamknięty, a produkcja przeniesiona do Rumunii. Jedyne, co śmieszy w całej sytuacji, to fakt, że tak jak Rawicz ciągle otrzymywał nagrody za jakość wykonywanej produkcji, tak Rumunia obsypywana jest reklamacjami wykonanych przez siebie wiązek. Więc gdzie w tym momencie jest ta jakość i dbałość nie tylko o pracownika, ale też o markę (warto nadmienić, że zakład rawicki produkuje wiązki do samochodów marki TOYOTA - yaris, avensis, camry, corolla! Pracując dla japońskiego koncernu, który zapewniał „że ponad wszystko ceni swoich pracowników. Wspaniali ludzie przyczyniają się do budowy wspaniałego przedsiębiorstwa, uważamy ich za nasze największe aktywa" (polityka firmy), pracownicy fabryki byli przekonani, że nie będą musieli martwić się o pracę. Kiedy rosły zamówienia, pracowali w godzinach nadliczbowych i spełniali wszystkie wymagania pracodawcy. Firma otrzymywała, co roku nagrody za jakość produktów. To dzięki pracownikom firma zdobyła wysoką pozycję na rynku światowym i osiągała zyski. Polityka firmy mówi o lojalności, która powinna działać w obie strony: „Ci, którzy dokładają starań, aby doskonalić swoje umiejętności i dają z siebie wszystko, aby osiągnąć wyznaczone cele i doskonale wyniki nagradzani są na wiele różnych sposobów" (polityka firmy), nas nagrodzono likwidacją zakładu. Rachunek jest prosty, w samym Rawiczu około 1400 osób zasili szeregi bezrobotnych. Nie do policzenia są stanowiska, które zostaną zlikwidowane w firmach współpracujących z fabryką. Ludzie mają świadomość, że pracodawca nie liczy się tu z nikim i niczym. Na podstawie jednej decyzji rozwiązuje umowy o pracę z setkami ludzi. Wcześniej wykorzystując ich do maksimum. Koncern SUMITOMO, potraktował Polskę, jako poczekalnię w ekspansji na tańsze rynki. Po osiągnięciu ekonomicznych korzyści pozbywa się fachowej, lojalnej załogi, nie chcąc wypłacić odszkodowania innego, niż przysługujące ustawowo pracownikom, zasłaniając się brakiem pieniędzy. Pracownicy nie wierzą, że jeden z największych koncernów na świecie nie ma środków, aby godnie podziękować wieloletnim pracownikom. Niejednokrotnie zdarza się, że w firmie zatrudniano małżeństwa, to oznacza, że niektóre rodziny mające dzieci, budowy w toku, z kredytami, pozostaną bez jakichkolwiek środków do życia. Jedyne, na co firmę stać, to rozdawanie wydrukowanych przez urząd pracy ulotek, które nic nie zmienią, ponieważ fizycznie zwolnieni z SEWS-P nie znajdą zatrudnienia w Rawiczu. Zdajemy sobie sprawę, że nie uratujemy zakładu w Rawiczu i mamy uzasadnione oba-
Gawicka azeta R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka wy, co do najbliższej przyszłości fabryki w Lesznie, z tym większą determinacją będziemy walczyć o odszkodowania za utratę miejsc pracy. Chcemy mieć takie same prawa i być tak samo traktowani, jak inni pracownicy Unii Europejskiej. Mamy do tego prawo! Na początku spotkania burmistrz zapoznał związkowców z treścią rozmowy, jaką przeprowadził dwa dni wcześniej z Ted Araki i Andrzejem Komolką. Poinformował związkowców, że choć między rawickim samorządem a SEWS-P w grudniu 2007 r. wygasły wzajemne zobowiązania, to również pytał dyrektorów japońskiej firmy o sposób traktowania przewidzianych do zwolnienia pracowników, powołując się na informacje przekazane w kwietniu 2001 roku podczas oficjalnego otwierania zakładu SEWS w Rawiczu, kiedy to najważniejsi szefowie twierdzili, że dbając o zatrudnionych w swych zakładach stosują „kodeks SUMITOMO” - swego rodzaju „pakiet lojalnościowy”, który jest korzystniejszy dla pracowników od miejscowego prawa pracy. Ted Araki stwierdził, że ten „kodeks w poszczególnych krajach był stosowany różnie” i właściciele przewidują odprawy dla zwalnianych pracowników zgodnie z procedurami polskiego prawa. Później burmistrz odpowiadał na pytania związkowców: - Związkowcy: Co SEWS-P otrzymał od miasta budując fabrykę w Rawiczu, czyli jakie ulgi, zwolnienia z podatku zastosował rawicki samorząd? - T.P.: Wszystkie zobowiązania, obu stron Gminy i SESW, zostały zawarte w umowie notarialnej z 3 września 1999 r. Umowa została poprzedzona całym szeregiem ustaleń z przedstawicielami wtedy Lucas SEI, podczas spotkań Zarządu Miejskiego Gminy Rawicz i na sesji Rady Miejskiej Gminy Rawicz. Burmistrz zapoznał związkowców z najważniejszymi zapisami tych ustaleń. Łączna wartość zastosowanych w latach 1999-2007 ulg dla SEWS-P wyniosła około 1.250.000 zł. W zamian firma zobowiązywała się do zatrudniania nie mniej niż 400 pracowników z rejonu rawickiego. - Związkowcy: Jakie były zapewnienia firmy SUMITOMO przed otwarciem fabryki w Rawiczu? - T.P.: Deklaracji ze strony właścicieli co do okresu istnienia zakładu nigdy nie było. Wpisanie do umowy ośmioletniego okresu stosowania ulg w podatku od nieruchomości mogło jedynie sugerować, że jakąś pewność funkcjonowania fabryki w Rawiczu można było mieć do końca 2007 r. Już w grudniu 2000 r. w rawickim zakładzie szkolili się pracownicy z Rumunii, gdzie SEWS planował budowę kolejnej fabryki. To oznaczało, że w każdej chwili może nastąpić przeniesienie produkcji do tamtych zakładów, chociażby z uwagi na zdecydowanie niższe koszty pracy. Potem pojawiły się informacje, że po zakładzie na Słowacji, także w
Rok XVI, nr 186
Egipcie jest budowana kolejna fabryka. Wydaje się, że tylko znakomitej koniunkturze w branży samochodowej w poprzednich latach można zawdzięczać zwiększanie produkcji i zatrudnienia w polskich fabrykach SEWS. - Związkowcy: Jakie były propozycje Gminy, aby nadal SEWS utrzymywał produkcję w Rawiczu? - T.P.: Na spotkaniu przedwczoraj zadałem pytanie Ted Araki, co samorząd może uczynić, aby właściciele SEWS zmienili plany zamknięcia fabryki w Rawiczu. Może firma zastosuje jakieś specjalne ograniczenia, aby fabryka mogła przetrwać ten okres dekoniunktury w branży samochodowej. Ted Araki odpowiedział, że sytuacja w SEWS całkowicie nie zależy od Gminy i żadne propozycje samorządu nie mają wpływu na los zakładu. - Związkowcy: Czy burmistrz nie czuje się oszukany wcześniejszymi zapewnieniami dyrekcji, co do utrzymania fabryki w Rawiczu? - T.P.: W ciągu całego okresu funkcjonowania fabryki w Rawiczu, ilekroć pojawiały się nawet najmniej prawdopodobne plotki o rzekomych kłopotach, kontaktowałem się z kierownictwem rawickiego zakładu. Ostatnie kontakty przez wizytą dyrektora generalnego miały miejsce na początku tego roku. Wówczas Andrzej Komolka potwierdził zamiar zwolnienia przez SEWS w Rawiczu grupy około 450. pracowników w okresie do września br., zgodnie zresztą ze złożonym w Powiatowym Urzędzie Pracy wnioskiem. Na koniec wyraził jedynie nadzieję, że fabryka ten trudny okres przetrwa i on sam będzie mógł w niej dalej pracować. - Związkowcy: Jaką pomoc może udzielić Gmina osobom zwalnianym z SEWS-P? - T.P.: Każdy przypadek musi być rozpatrywany indywidualnie. W takiej sytuacji obowiązują procedury wynikające z przepisów o pomocy społecznej. Urząd Gminy wystąpi do Ministra Pracy i Polityki Społecznej o zwiększenie wysokości środków na pomoc w postaci zasiłków okresowych i celowych. - Związkowcy: Będziemy dochodzić od SUMITOMO odszkodowań z tytuły utraty pracy. W pierwszym etapie planujemy pikietę przed zakładem. Czy możemy liczyć na pomoc samorządu w publicznym wyartykułowaniu swoich żądań? - T.P.: Zgodnie z ustawą o zgromadzeniach, udział w manifestacji powyżej 15 osób wymaga zgłoszenia w Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz na trzy dni przez takim zgromadzeniem. Wszelkie, zgodne z prawem, formy protestu pracowników SEWS mogą liczyć na poparcie władz samorządu. 18 maja 2009 Burmistrz podczas spotkania z mediami poinformował, że kierownik Powiatowego Urzędu Pracy wystąpił do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej z trzema wnioskami o przyznanie dodatkowych środków - ok. 1
Nr 6/2009
G R
5
Gazeta Rawicka mln zł - z Fundusz Pracy z rezerwy ministra na aktywizację bezrobotnych. Pieniądze mogłyby objąć programem 140 osób. W ramach pomocy dla tych, którzy utracili źródło utrzymania, gmina - powiedział burmistrz - może zgodnie z ustawą o pomocy społecznej przyznać świadczenia pieniężne osobom i rodzinom, których posiadane dochody nie przekraczają kryteriów dochodowych ustalonych w oparciu o próg interwencji socjalnej. Od dnia 1 października 2006 r. dla osoby samotnie gospodarującej jest nim dochód nieprzekraczający kwoty 477 zł, natomiast dla osoby w rodzinie - kwota 351 zł. Rada gminy, w drodze uchwały, może podwyższyć kwoty uprawniające do zasiłków okresowego i celowego. Burmistrz mówił też o bardziej długofalowych działaniach przeciwdziałających bezrobociu, jak przystąpienie przez Radę Miejską do uchwalania planu zagospodarowania przestrzennego na tereny Rawicz - Szymanowo. W dalszej kolejności gmina planuje utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej. 21 maja 2009 Na zaproszenie burmistrza, skierowane do 12. posłów z okręgu kalisko-leszczyńskiego i 3. senatorów z naszego regionu, przybyło do Urzędu Miejskiego w Rawiczu dwóch parlamentarzystów i trzech dyrektorów biur poselskich (pozostali nie mogli uczestniczyć z powodu obowiązków parlamentarnych, ale poprosili o informacje). Tematem spotkania był zamiar likwidacji SEWS-P i jego skutki. Burmistrz poinformował, że przekazał informacje do kancelarii premiera Waldemara Pawlaka o sytuacji w Rawiczu i omówił przebieg spotkań z kierownictwem SEWS-P oraz związkowcami fabryki w Rawiczu. Parlamentarzyści zadeklarowali, że po głosowaniach w trakcie obecnej sesji zorganizują spotkanie parlamentarzystów z naszego regionu z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem i wiceministrem Adamem Szejnfeldem Jeśli likwidacja SEWS-P w Rawiczu podyktowana jest tylko czynnikami ekonomicznymi i bieżącym wynikiem finansowym firmy, to rząd poprze szybką ścieżkę legislacyjną pakietu dwóch ustaw (wynegocjowanego w komisji trójstronnej), który mógłby wpłynąć na zmianę decyzji. Chodzi o dwie ustawy: dotyczącą pomocy przedsiębiorcom w postaci dopłat do połowy minimalnego wynagrodzenia przez PUP oraz ustawę o elastycznym czasie pracy. Natomiast jeśli decyzja o likwidacji podyktowana jest strategią koncernu, to parlamentarzyści zadeklarowali interwencję w resorcie gospodarki na rzecz pozyskania dla Rawicza inwestora, który mógłby zatrudnić znaczącą liczbę ludzi. Już po spotkaniu u burmistrza, Grzegorz Rusiecki, dyrektor biura poselskiego, przekazał wiadomość od posła Wiesława Szczepańskiego, że Sławomir Majman, wiceprezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych przyśle na początku czerwca swoich pracowników, aby dokonali „inwen-
G R
6
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka taryzacji” mienia, jakie zostanie po ewentualnym zamknięciu produkcji w SEWS, w celu oszacowania, których potencjalnych inwestorów mogłaby agencja zainteresować lokowaniem produkcji w Rawiczu. Tego samego dnia radny Mariusz Suchanecki poinformował burmistrza, że poseł Rafał Grupiński wraz ze Sławomirem Majmanem chcą się 3 czerwca br. spotkać z burmistrzem w Rawiczu. 22 maja 2009 By wyrazić swój sprzeciw wobec zamiaru likwidacji zakładu i zwolnienia pracowników, OZ NSZZ „Solidarność" w SEWS-P rozpo-
czął pikietę. W jej trakcie do zebranych przemówili związkowcy z Leszna i wielkopolskiej „Solidarności”, politycy, samorządowcy. Organizatorzy protestu wręczyli szefom SEWS petycję z żądaniami pracowników. W wiecu rozpoczynającym akcję uczestniczyło ponad 300 osób. Pikieta będzie miała charakter ciągły (przygotowano miasteczko namiotowe) i potrwa do 29 maja 2009. Związkowcy zapowiedzieli, że będą blokować wjazd i wyjazd tirów do i z fabryki. Niewykluczone, że jeśli postulaty załogi nie zostaną spełnione, akcja protestacyjna się zaostrzy. (P)
Czy zdążą w ministerstwie? W
marcu Gmina Rawicz złożyła do Ministerstwa Infrastruktury wniosek o dofinansowanie budowy mieszkań komunalnych przy ulicy Półwiejskiej. Wa r t o ś ć b u d o w y dwóch budynków komunalnych wynosi 2,1 mln zł, więc dofinansowanie, o które może zabiegać inwestor, to 20% budowy, czyli około 400 tys. zł. Na początku maja Urząd Miejski Gminy Rawicz przesłał uzupełniające informacje do wniosku wymagane przez ministerstwo. Jak widać, procedu-
ry sprawdzania wniosków i przyznawania środków trwają tak długo, że może się wcześniej skończyć budowa, a wtedy dotacji nie będzie. (T)
Krzyżówka i rondo O
ddział GDDKiA w Poznaniu rozstrzygnął otwarty 9 kwietnia br. przetarg na zadanie „Remont nawierzchni drogi krajowej nr 5 w Rawiczu wraz z rozbudową skrzyżowań i budową chodnika”. Za około 3,5 mln zł Przedsiębiorstwo Dróg i Ulic Leszno Sp. z o.o. wybuduje rondo na skrzyżowaniu ul. Poznańskiej z ul. Przyjemskiego i ul. Ogrodniczą oraz przebuduje skrzyżowanie na ul. Rzemieślniczej. Rondo z krzyżówką na ul. Rzemieślniczej połączone będzie chodnikiem ze ścieżką rowerową. Ponadto zostanie położona nowa nawierzchnia na drodze krajowej nr 5 na odcinku 640 m od Białego Orła w kierunku do ul. Rzemieślniczej.
Rok XVI, nr 186
Zamawiający, czyli Oddział GDDKiA w Poznaniu, wymaga, aby remont nawierzchni drogi od Białego Orła w kierunku Rawicza wraz z przebudową skrzyżowania na ul. Rzemieślniczej został wykonany w terminie trzech miesięcy od dnia przekazania terenu budowy. Przekazanie najprawdopodobniej nastąpi 25 maja br., więc modernizacja tego odcinka drogi powinna się zakończyć pod koniec sierpnia. Budowa ronda, czyli II etap modernizacji na „piątce” wjazdu od strony Poznania, ma trwać około 10 tygodni od dnia przekazania wykonawcy terenu budowy. (T)
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
Gczerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Absolutorium dla burmistrza
N
a XXVII sesji Rady Miejskiej Gminy Rawicz, która odbyła się 29 kwietnia br., trzynastu radnych przegłosowało absolutorium dla burmistrza Tadeusza Pawłowskiego. Wśród dziewiętnastu obecnych wczoraj na sesji radnych dwóch było przeciw, czterech wstrzymało się od głosu. Ustawa o samorządzie gminnym nakłada na komisję rewizyjną obowiązek dokonania oceny i wydania opinii o wykonaniu budżetu gminy. W oparciu o nią komisja występuje do rady z wnioskiem o udzielenie lub nieudzielanie absolutorium burmistrzowi. Zarówno radni opozycji, jak i koalicji przedstawiali swoje racje. Opozycja próbowała wytykać błędy i udowodnić burmistrzowi niegospodarność czy wręcz łamanie prawa sugerując, że w dziennikach budów urzędnicy zamazują dane korektorem (Komisja Rewizyjna pomyliła dzienniki budów, czyli opieczętowane przed starostwo dokumenty, z wewnętrznymi papierami sporządzanymi na potrzeby urzędu. By unaocznić różnicę, T. Pawłowski pokazał oba dokumenty na sesji). Koalicja twierdziła, że działania opozycji są hamulcem dla gminy i apelowała o zdrowy rozsądek oraz udzielenie absolutorium. Do zarzutów odniósł
W
Jutrosinie obradowali 6 maja br. na cyklicznej naradzie burmistrzów samorządowcy powiatu rawickiego. Na spotkaniu omówiono sprawy związane z pozyskiwaniem środków unijnych w ramach działania „Odnowa wsi”. Gmina Rawicz złożyła w ubiegłym
Gawicka azeta R
się sam burmistrz Pawłowski, odpowiadając na nie punkt po punkcie i podważając ich sensowność. Do tego jednoznacznie stwierdził, że Komisja Rewizyjna przekracza swoje kompetencje i uprawnienia próbując narzucić mu metody prowadzenia robót oraz działań przygotowawczych przed podjęciem ich realizacji. Podkreślił też, że sposób podejścia gminy oparty jest na wzorcach unijnych („Żółty” FIDIC), ucinając przy tym ewentualną dyskusję o różnicach i niezgodnościach pomiędzy prawem unijnym i polską ustawą o zamówieniach publicznych stwierdzeniem, że w momencie ich wystąpienia Urząd Miejski przestrzega polskiego prawa w 100%. Warto dodać, że wcześniej Skład Orzekający Regionalnej Izby Obrachunkowej zatwierdził wniosek bez żadnych zastrzeżeń. Poza absolutorium sporo emocji wywoła uchwała dotycząca zaciągnięcia kredytu na dofinansowanie inwestycji
w Masłowie i Szymanowie. By przekonać opozycję do słuszności podjęcia uchwały, konieczna była piętnastominutowa przerwa. Ostatecznie uchwała została podjęta, podobnie jak dofinansowanie przez gminę szczepień dla szó-
stoklasistek przeciw wirusowi HPV oraz w sprawie udzielania dotacji na sfinansowanie prac konserwatorskich i restauratorskich rawickich zabytków. (JA)
Narada samorządowa roku wniosek na modernizację sali gimnastycznej w Zielonej Wsi oraz na remont świetlicy w Słupi Kapitulnej. Dyskutowano także o funduszu sołeckim. Możliwość tworzenia takiego funduszu daje zmiana ustawy o finansach publicznych. Zacznie on funkcjonować, jeśli rady gmin podejmą stosowna uchwałę, od przyszłego roku. Nie wszyscy włodarze gmin są zdecydowani tworzyć fundusz. Zdecydowani za wprowadzeniem są burmistrzowie Miejskiej Górki i Rawicza, pozostali jeszcze nie zdecydowali się, jakie zajmą stanowisko.
Rok XVI nr 186
W kolejnym punkcie omówiono skutki rozporządzeń Ministra Edukacji Narodowej odnośnie wynagrodzeń nauczycieli. Kolejny raz za tymi decyzjami nie idą odpowiednie środki na wynagrodzenia z budżetu państwa. Istnieje niebezpieczeństwo, że po regulacjach płacowych od września gminom zabraknie sporych środków w budżetach. Uaktualniono programy imprez sportowo-rekreacyjnych oraz kulturalnych tak, aby nie nakładały się duże imprezy w kilku gminach w tym samym czasie. Dyskutowano także na naradzie o podwyżkach taryf energii elektrycznej oraz o umowach z firmą ENEA w sprawie konserwacji oświetlenia ulicznego. (T)
Nr 6/2009
G R
7
Gawicka azeta R
Negocjacje pod napięciem W
Urzędzie Miejskim Gminy Rawicz odbyły się negocjacje w sprawie dostaw energii elektrycznej do oświetlenia ulic na terenie Gminy Rawicz. Reprezentujący Departament Handlu ENEA S.A. Michał Kołodziejczyk, dyrektor Pionu Sprzedaży Energii i Usług Kompleksowych, oraz Michał Rychlicki, kierownik Biura Organizacji Sprzedaży Klientom Indywidualnym, przedstawili ofertę, z której wynika, że koszty opłat za energię elektryczną zużywaną do oświetlenia ulic będą automatycznie rosły wraz ze wzrostem taryfy. Urzędnicy gminni woleliby, stałą cenę energii w okresie obowiązywania umowy. Takie rozwiązanie jest bardziej zgodne z przepisami ustawy o zamówieniach i ustawy o finansach publicznych. Przedstawiciele ENEA S.A. kusili niższą ceną energii od obecnie obowiązującej, jednak tylko przez okres miesiąca, co potem się stanie z ceną, nie wiadomo, ale można się domyślać, że poszybuje w górę. Nie to jednak jest głównym elementem różnic zdań pomiędzy rawickimi samorządowcami a ENEA S.A. Reprezentujący Departament Usług Karol Brożyński,
kierownik Referatu Usług Oświetleniowych, oraz Mariusz Wroński z Departamentu Infrastruktury Sieciowej, kierownik Biura Majątku Sieciowego, chcieliby, aby Gmina Rawicz zawarła umowę na konserwację urządzeń oświetlenia drogowego z ENEA S.A. Dotąd Gmina Rawicz od 1998 roku, gdy wymieniła na własny koszt wszystkie wówczas istniejące lampy na energooszczędne (zdemontowane oddając wówczas Energetyce Poznańskiej, poprzedniczce ENEA S.A.), zlecała bieżące utrzymanie oświetlenia tej firmie, która wygrała publiczny przetarg na roczną obsługę. Sprawa jest niezwykle zagmatwana, ponieważ do części sprzętu oświetleniowego ENEA S.A. zgłasza swoje prawa jako właściciel, mimo że de facto żadnej lampy od 1998 r. na terenie Gminy Rawicz nie zamontowała. Jednak zgodnie z prawem energetycznym (samorządowcy twierdzą, że raczej zgodnie z jednostronnie narzuconym prawem monopolisty),
Podpisanie umowy
W
WFOŚiGW w Poznaniu prezesi funduszu podpisali 14 maja br. z burmistrzem Rawicza umo-
G R
8
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
wę na dofinansowanie projektu „Rozwiązanie gospodarki wodno-ściekowej podrawickich miejscowości Masłowo etap 3-4 i Szymanowo”. Gmina Rawicz w ubiegłym roku złożyła wniosek do programu Infrastruktura i Środowisko w ramach Narodowej Strategii Spójności o dofinansowanie budowy kanalizacji w Masłowie i Szymanowie, które to zadanie ma kosztować łącznie około 16,8 mln zł. Urzędnicy liczyli, że dofinansowanie wyniesie 85% całości kosztów. W trakcie sprawdzania wniosku w ministerstwie okazało się jednak, że do kosztów kwalifikowanych (czyli związanych z budową kanalizacji sanitarnej, a nie ma w nich kosztów budowy kanaliza-
Rok XVI, nr 186
zakład energetyczny staje się właścicielem tych lamp, które samorząd za własne pieniądze instaluje i musi przekazać nieodpłatnie firmie ENEA S.A. Dlatego też przedstawiciele ENEA S.A. domagają się, aby majątek zakładu energetycznego był remontowany i obsługiwany przez firmę wchodzącą w skład ENEA S.A., ale
za pieniądze samorządowe. Może i byłoby takie rozwiązanie do zaakceptowania przez urzędników Gminy Rawicz, gdyby nie to, że usługi utrzymania oświetlenia drogowego świadczone przez ENEA S.A. miałyby kosztować Gminę Rawicz od pięciu do siedmiu razy więcej od tych, które Gmina Rawicz dotychczas kupuje na wolnym rynku w przetargu nieograniczonym od prywatnych firm elektroenergetycznych. Dla przykładu w ubiegłym roku Gmina Rawicz za konserwację i utrzymanie oświetlenia ulicznego (bez kosztów zakupionej energii elektrycznej do zasilania lamp) zapłaciła firmie prywatnej (był to Zakład Energetyczny VAT z Garzyna) około 125 tys. zł brutto za cały rok. Tymczasem za takie same utrzymanie ENEA S.A. złożyła Gminie Rawicz ofertę na ponad 500 tys. netto rocznie. (T)
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
cji deszczowej) zaliczyć można tylko kwotę 8,6 mln zł, czyli na sfinansowanie budowy kanalizacji sanitarnej, a nie deszczowej. Tak więc gmina, chcąca zrealizować obie inwestycje, może otrzymać maksymalnie dotację ze środków UE w wysokości 7,3 mln zł. Reszta musi pochodzić z budżetu gminy. Ostateczne wartości dotacji zostaną ustalone po przetargu na budowę kanalizacji w Masłowie i Szymanowie.
Warto dodać, że w pierwszym naborze wniosków o środki UE w programie PO IiŚ zakwalifikowanych do dofinansowania z całej Polski zostało osiem wniosków, a z Wielkopolski były tylko dwa: Rawicza i Krotoszyna. Szukając pokrycia na brakującą jeszcze kwotę 9,5 mln zł, gmina złożyła wniosek o kredyt (w tym przypadku, gdy już jest dofinansowanie w postaci dotacji
ze środków UE, można ubiegać się tylko o kredyt w 100% zwrotny z odsetkami) do WFOŚiGW. Fundusz zdecydował, że na budowę kanalizacji w Masłowie i Szymanowie pożyczy gminie Rawicz 4,6 mln zł. Do ogłoszenia przetargu potrzebna jest zatem jeszcze kwota z własnych środków gminy w wysokości 4,9 mln zł. (T)
Innowacyjny projekt edukacyjny
P
ocząwszy od zbliżającego się roku szkolnego Gimnazjum w Sierakowie, w porozumieniu z Politechniką Wrocławską i reprezentującym ją prof. dr hab. Wojciechem Okrasińskim, zamierza utworzyć klasę matematycznie sprofilowaną, której uczniowie realizować będą projekt edukacyjny pod nazwą „Modelowanie matematyczne kluczem do przyszłości - projekt wsparcia edukacji matematycznej”. Jego realizacja wynika z globalnej tendencji do zmniejszania się liczby osób kończących uczelnie politechniczne, a tym samym - zmniejszającej się liczby specjalistów w zakresie nauk ścisłych, stanowiących wyznacznik przewidywanego rozwoju technologicznego. Projekt ma innowacyjny charakter, którego znamiona posiadają podobne projekty realizowane w wybranych ośrodkach akademickich w Niemczech; w skali kraju natomiast ma on charakter pionierski. Do nowo tworzonej klasy pierwszej chęć zapisu deklarować mogą uczniowie posiadający bardzo wysokie wyniki w zakresie przedmiotów: matematyka, przyroda, informatyka oraz pomocniczo z języka obcego (z uwagi na fakt, iż w programie przewidziana jest współpraca z naukowcami z zagranicy, zajmującymi się modelowaniem matematycznym). W maju powołana zostanie przez dyrektora gimnazjum komisja rekrutacyjna wspomagana przez prof. W. Okrasińskiego, która na podstawie złożonych dokumentów wyłoni kandydatów do nowej klasy. W dniu 6 czerwca br. (przy okazji organizowanego przez placówkę Szkolnego Festynu Rodzinnego) odbędzie się spotkanie rodziców oraz uczniów powoływanej klasy z dyrektorem gimnazjum
G azeta Rawicka
w celu zapoznania z ideą projektu upowszechniania edukacji matematycznej metodą modelowania. Klasa realizować będzie normalny program w zakresie każdego z przedmiotów, jednakże jej uczniowie poddani zostaną szczególnemu wsparciu w zakresie nauki przedmiotów ścisłych, którego dokonywać będą nauczyciele szkoły, wspomagani pracownikami naukowymi Politechniki Wrocławskiej. Klasa podzielana ponadto zostanie na kilkuosobowe grupy, które pod okiem nauczycieli rozwiązywać będą w każdym semestrze osobny problem metodą modelowania matematycznego. Rozbudowana zostanie siatka zajęć pozalekcyjnych dla tego oddziału, ze szczególnym zwróceniem uwagi na nauki ścisłe (wychowawcą klasy będzie oczywiście matematyk). Przed przystąpieniem do grupowego rozwiązywania problemów nowatorską metodą nauczyciele Gimnazjum w Sierakowie odbędą cykl szkoleń prowadzonych przez wrocławskich pracowników naukowych. Dodatkowo, w klasie tej prowadzone będą zajęcia z komunikacji interpersonalnej kładące nacisk na rozwój społecznych kompetencji zorientowanych wokół umiejętności pracy w zespole i wspólnego dochodzenia do rozwiązywania postawionego problemu. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie sierakowskiej placówki będą mieli przynajmniej raz w roku sposobność uczestnictwa w europejskich dniach modelowania matematycznego, które współorganizowane są przez wrocławską uczel-
Rok XVI, nr 186
nię. W ich trakcie odbywają się międzynarodowe warsztaty, prelekcje, pokazy współczesnych tendencji metodycznych w zakresie upowszechniania edukacji matematycznej.
Istotą pomysłu jest także słowo dla niej kluczowe: ciągłość. Uczniowie kończący naukę w Gimnazjum w Sierakowie będą mieli okazję kontynuować ją na poziomie ponadgimnazjalnym (w uzupełnionym tylko składzie), by w dalszej kolejności zasilić szeregi studentów Politechniki Wrocławskiej. Wdrażany projekt jest efektem wspólnie opracowanego przedsięwzięcia, którego wartość trudno przecenić dla: upowszechniania nauk ścisłych, rozwoju młodzieżowych zainteresowań na poziomie gimnazjalnym, tworzenia wyjątkowej i atrakcyjnej oferty edukacyjnej szkoły, jak również przygotowania do współudziału w kreowaniu światowego postępu technologicznego. Na fot.: tegoroczny egzamin gimnazjalny w części matematyczno-przyrodniczej. Dla uczniów realizujących projekt wsparcia edukacji matematycznej będzie on prawdziwą przyjemnością. dr Piotr Mosiek dyrektor Gimnazjum w Sierakowie
Nr 6/2009
G R
9
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Pięć lat współpracy z Holendrami
O
d pięciu już lat Gimnazjum w Sierakowie i Raayland College z Venray (Holandia) biorą udział w projekcie międzynarodo-
wym „Historia nauczycielką życia”. W ramach tego projektu młodzież obydwu placówek co roku poznaje historię Polski i Holandii. W dniach od 8 do 15 maja br. sierakowska szkoła gościła po raz kolejny młodzież i nauczycieli z Holandii. W tym roku przyjechały do Rawicza 22 osoby. W ciągu całej pięcioletniej współpracy w wymianie ze strony polskiej wzięło udział 81 uczniów i tylu samo ze strony holenderskiej. Plan pobytu, jak co roku, był bardzo
G R
10
napięty. W dniu przyjazdu uczniowie udali się do rodzin polskich uczniów, gdzie przez cały okres pobytu mieszkali. Weekend spędzili w rodzinach, aby w ten sposób poznać tradycje i zwyczaje polskich domów. Nauczyciele natomiast mieli okazję wybrać się na wycieczkę do Karpacza i Wrocławia. Holendrzy nie ukrywali, iż nasze góry są piękne, a Karkonoski Park Narodowy jest wspaniale zachowany. Bardzo spodobała się Holendrom stolica Dolnego Śląska. Mieli okazję obejrzeć Panoramę Racławicką, pospacerować po Ostrowie Tumskim, przejść się ulicami Starego Miasta. W poniedziałek 11 maja br. grupa holenderska odwiedziła
Venray. W dniu tym miało też miejsce spotkanie w sali Portretowej w Ratuszu z Burmistrzem Gminy Rawicz - Tadeuszem Pawłowskim. Podczas tego spotkania burmistrz opowiedział krótką historię Rawicza. Następnie nasi goście zwiedzili Muzeum Ziemi Rawickiej. Kolejnym punktem programu tego dnia była projekcja filmu o Polsce w kinie „Promień”. Uczniowie wzięli udział w warsztatach, podczas których rozwiązywali quiz o naszym kraju. We wtorek i środę uczniowie obydwu placówek udali się na wycieczkę do Oświęcimia i Krakowa. Oświęcim jest dla świata symbolem terroru, ludobójstwa i Holokaustu. Holenderscy uczniowie omawiają ten materiał właśnie w drugim semestrze roku szkolnego, dlatego między innymi w punkcie programu zawsze znajduje się zwiedzanie tego miejsca. Zwiedzanie Kra-
Gimnazjum w Sierakowie. Dwóch uczniów oraz nauczyciel języka angielskiego - Paweł Łukasiewicz oprowadzało po placówce przyjaciół ze szkoły z
kowa holendersko-polska wycieczka rozpoczęła od Rynku i Sukiennic. Uczniowie byli także w Collegium Maius, najstarszym budynku uniwersyteckim w Polsce. Mieli też okazję zobaczyć okno papieskie na ulicy Franciszkańskiej. Kolejny etapem zwiedzania był Wawel. Czwartek upłynął na wycieczce rowerowej. Trasa przebiegała przez malownicze tereny naszego powiatu (Łaszczyn, Zakrzewo, Konarzewo i Żołędnica), a w samo południe wy-
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R cieczkowicze dojechali na Zielony Fort, gdzie zorganizowane było ognisko oraz gry i zabawy dla uczniów. Tego samego dnia w Gimnazjum w Sierakowie odbyła się dyskoteka pożegnalna z udziałem przyjaciół z Holandii oraz wszystkich uczniów miejscowej szkoły. Piątek był dniem pożegnań i łez. Organizatorzy żegnając grupę holenderską wyrazili nadzieję na ponowne spotkanie za rok. W projekcie głównych organizatorów - anglistów Patrycję Chudzińską i Pawła Łukasiewicza, wspomagali inni nauczyciele gimnazjum: Rafał Dziewięcki, Sylwia Kwaśna-Żyto, Arleta Bruder, Justyna Gościniak. Serdeczne podziękowania organizatorzy składają Urzędowi Miejskiemu Gminy Rawicz za wsparcie finansowe projektu, pani Edycie Pieprzyk z hotelu „Diament” oraz rodzicom młodzieży goszczącym holenderskich uczniów, bez których zaangażowania wymiana nie mogłaby się odbyć. Patrycja Chudzińska Paweł Łukasiewicz
Skrzydło w Masłowie W
głównego budynku będzie możliwość wyposażenia tej placówki w prawdziwą pracownię komputerową, o której
Szkole Podstawowej w Masłowie powstała nowa izba lekcyjna w dobudowanym do głównego budynku szkoły skrzydle. Sala zostanie wyposażona w sprzęt komputerowy. Do tej pory szkoła w Masłowie nie miała z prawdziwego zdarzenia pracowni komputerowej z uwagi na brak możliwości umieszczenia kompletnego wyposażenia w jakiejś klasie. Dopiero po dobudowaniu nowego skrzydła do
Gimnazjalne mistrzostwa w strzelectwie
N
a strzelnicy Bractwa Kurkowego rozegrano finał IX Gimnazjalnych Mistrzostw Gminy Rawicz w Strzelectwie Sportowym. Organizatorem zawodów była Młodzieżowa Drużyna Strzelecka działająca przy Bractwie Kurkowym. Do finału zakwalifikowało się po 20. młodych strzelców z obu rawickich gimnazjów. Wcześniej rywalizowali oni w gronie 378. startujących w eliminacjach, które odbyły się w kwietniu w obu placówkach. Zarówno w eliminacjach, jak i w finale młodzież oddawała po 5 strzałów z karabinków pneumatycznych. W ścisłym finale 10. najlepszych uczest-
G azeta Rawicka
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
ników musiało dodatkowo wykazać się celnością strzelając z karabinków sportowych. Zwycięzcą turnieju i zdobywcą tytułu Gimnazjalnego Mistrza Gminy okazał się strzelec płci pięknej - Anna Świerzewska z Gimnazjum nr 1 w Rawiczu. Kolejne miejsca zajęli: Marek Boryczka, Dawid Nowacki i Jakub Poniecki z Gimnazjum nr 1 oraz Robert Rudzyński z Gimnazjum w Sierakowie. Najlepszym strzelcom puchary wręczyli burmistrz Tadeusz Pawłowski oraz - w imieniu organizatora - Artur Poloch, Młodzieżowy Król Kurkowy Polski. (JA)
Rok XVI, nr 186
od dawna marzył Ryszard Preuss, dyrektor Szkoły Podstawowej w Masłowie. - Takie małe inwestycje dodają mi skrzydeł - stwierdził dyrektor podczas wizyty burmistrzów i pani naczelnik wydziału edukacji w nowej izbie szkolnej. - Z większym optymizmem patrzę na możliwość dobudowania kolejnego skrzydła z wymarzoną salą gimnastyczną - dodał dyrektor. (T)
Nr 6/2009
G R
11
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Pierwszomajowe kwiaty W
Święto Pracy, w hołdzie zastrzelonym na rawickim rynku bezrobotnym biorącym 19 sierpnia 1921 r. udział w „manifestacji głodowej”, władze samorządowe i organizacje polityczne złożyły wiązanki kwiatów pod pamiątkową tablicą na Ratuszu. Do manifestujących latem 1921 roku bezrobotnych, domagających się od władz miejskich „pracy i chleba”, strzały oddała policja. Zginęło wówczas siedmiu robotników, a siedemnastu zostało rannych. Od wielu lat 1 maja na Rynku delegacje samorządowe i organizacji politycznych składają kwiaty, aby uczcić te najtragiczniejsze wydarzenia, jakie miały miejsce w Rawiczu w okresie międzywojennym. (T)
Strażackie święto W
Zielonej Wsi odprawiona została 10 maja uroczysta msza św. w intencji strażaków połączona z odpustem ku czci świętego Floriana, patrona parafii zielonowiejskiej. Przed mszą św. ks. Wojciech Poźniak, proboszcz parafii w Zielonej Wsi, wspólnie z zaproszonym na uroczystość ks. Ryszardem Klimaszewskim, proboszczem parafii w Kunowie, poświęcili odnowioną figurę Chrystusa z krzyżem, stojącą na placu przed kościołem. Na cokole pomnika wymieniona została na nową tablica upamiętniająca poległych pod Zieloną Wsią w walkach w czasie Powstania Wielkopolskiego. (T)
Wóz dla OSP W
siedzibie Wojewódzkiego Zarządu OSP odbyła się narada burmistrzów i prezesów OSP z gmin, które ubiegają się o sponsorowany zakup nowych wozów strażackich. Naradę prowadził Andrzej Jankowski, dyrektor Zarządu Wykonawczego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Poznaniu, który poinformował, że koszt średniego wozu bojowego to około 600 tys. złotych. Gminy chcące kupić dla swoich jednostek OSP wozy, muszą wpłacić na konto związku połowę wymaganej kwoty, czyli około 300 tys. zł. O nowy wóz zabiega gmina Rawicz dla OSP w Sarnowie. (T)
G R
12
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Zabytkowe pojazdy
O
gólnopolski Rajd Pojazdów Zabytkowych „Zamek w Rydzynie 2009” zagościł również w Rawiczu. Startujące w rajdzie załogi jeden z punktów kontrolnych miały 2 maja na rawickim rynku. Licznie przybyłym na rynek miłośnikom starych pojazdów zaprezentowało się 25 załóg samochodowych i ponad 20 motocyklowych. Pod patronatem burmistrza Rawicza załogi samochodów uczestniczyły w próbie do-
kładności. O odrestaurowanych pieczołowicie pojazdach dzielili się ich właściciele z rawiczanami - wywiady przeprowadzał prowadzący imprezę Maciej Szymkowiak. Najstarszy samochód uczestniczący w rajdzie - DKW F 7 - liczył dokładnie 80 lat. Wśród zabytkowych pojazdów nie mogło oczywiście zabraknąć warszaw, syren, fiatów, wołg, skód, ale były też bardzo efektowne egzemplarze, takie jak: cadillac deville, opel GT z 1977, jaguar. Wyjątkowym egzemplarzem motocyklowym był ogar typ 12. Motocykle te były produkowane tylko w 1948 roku i powstało ich tylko ok. 1 tys. Obecnie są w Polsce dwa, obydwa należą do tego samego właściciela. Organizatorami rajdu były: Zamek SIMP w Rydzynie, Automobilklub Leszczyński, Zarząd Główny SIMP w Warszawie, Urząd Miasta i Gminy w Rydzynie, Urząd Miasta Leszna, Starostwo Powiatowe w Lesznie. (P)
G azeta Rawicka
Obóz z Kubusiem Puchatkiem M
iejsko-Gminny Ośrodek Wsparcia zaprasza dzieci z gminy Rawicz do wzięcia udziału w obozie letnim „Spotkania z Kubusiem Puchatkiem” w Zielonej Wsi. Jest on przeznaczony dla uczniów, którzy po wakacjach rozpoczną naukę w klasach III-VI. Obóz, jak w roku ubiegłym, zorganizowany będzie w czterech turnusach: od 5 do 12 lipca, od 12 do 19 lipca, od 19 do 26 lipca, od 26 lipca do 2 sierpnia. Dzieci spać będą pod namiotami wojskowymi. Dlatego organizatorzy proszą rodziców o wyposażenie swoich pociech miedzy innymi w śpiwór, koc, odpowiednią ilość bielizny osobistej, koszulki, ciepłe swetry, stroje kąpielowe, dwie pary spodni, płaszcz przeciwdeszczowy i resztę niezbędnych rzeczy do „przetrwania” obozu. Poza tym przypominają o konieczności zabrania legitymacji szkolnej, książeczki ubezpieczeniowej, przyborów do pisania oraz zeszytu. Jeśli dziecko przyjmuje jakieś stałe leki, należy koniecznie zgłosić ten fakt organizatorom wraz z dokładnym opisem dawkowania oraz zgodą na ich podawanie. Ilość miejsc jest ograniczona. Kartę zgłoszenia, dostępną w Ośrodku Wsparcia, należy wypełnić do 15 czerwca. Opłata za obóz wynosi 95 zł i należy ją wpłacać na konto Miejsko-Gminnego Ośrodka Wsparcia, ul. Grota Roweckiego 9, 63-900 Rawicz, numer konta: 40 1500 2110 1215 1002 8372 0000, w tytule wpisując imię i nazwisko dziecka oraz termin turnusu. Wpłaty należy dokonać do dnia 15 czerwca. Dodatkowe informacje dotyczące wyjazdu i szczegółów harmonogramu można uzyskać pod numerem telefonu (65) 546 39 53. (JA)
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
G R
13
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Srebrny jubileusz kapłaństwa
K
siądz Wojciech Prostak dobrze jest znany rawiczanom. Zanim został w 1991 roku wikariuszem w parafii Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP, pracował w parafiach w Zaniemyślu, Mikorzynie k. Kępna, Lesznie i Bojanowie. Od roku 2000 jest proboszczem w parafii Świętego Marcina w Kaczkowie. W tym roku mija 25 lat jego służby kapłańskiej. Nasi parafianie pamiętają ks. Wojciecha jako bardzo pracowitego duszpasterza. Prowadził duszpasterstwo nauczycielskie, był inicjatorem Dni Kultury Katolickiej, wspaniałym przewodnikiem licznych pielgrzymek, głównie do Włoch. Ponadto miał akredytację reportera w czasie pielgrzymek Ojca Świętego. Jego piękne fotografie z wizyt Jana Pawła II do Ojczyzny oglądaliśmy w różnych czasopismach. Przez sześć lat był odpowiedzialny za wydawanie gazetki parafialnej „Genezaret”. Mimo iż ks. kanonik Wojciech Prostak sprawuje obowiązki proboszcza w Kaczkowie, to ciągle związany jest z naszym miastem. Od siedemnastu lat jest kapelanem w Zakładzie Karnym w Rawiczu. Jak sam mówi, praca ta daje mu dużo radości i satysfakcji z pełnionej posługi. Od kilku tygodni ksiądz kapelan opracowuje swoje refleksje dotyczące duszpasterstwa za więziennym murem. Oto dwa krótkie fragmenty powstającej pracy: Szydercze powitania W pierwszych latach posługi duszpasterskiej zdarzało się, że idąc przez główny dziedziniec więzienia byłem obrzucany różnymi wulgarnymi słowami. Skazani widząc mnie idącego w sutannie na Mszę Świętą, wykrzykiwali wulgarne słowa pod adresem Ojca Świętego i Księdza Prymasa. Niekiedy z okien cel słychać było szyderczy śmiech i okrzyki, co należy
G R
14
ze mną zrobić. Dwa razy w moim kierunku rzucono jakąś buteleczką szklaną, chyba po lekarstwie, która rozbiła mi się pod nogami. Te niewybredne powitania dotyczyły jednak nie tylko mnie, najbardziej „obrywało się” sędziemu penitencjarnemu, jeśli odmówił komuś warunkowego zwolnienia z tzw. wokandy. Kierownictwo zakładu i inni funkcjonariusze wiedząc o tym, stara-
li się mnie uspokajać, tłumacząc, że tacy już są ci nasi podopieczni. Bywało, że niekiedy starano się ustalić, z których okien padają szczególnie wulgarne „pozdrowienia”. Przyjmowałem to ze spokojem. Wchodząc na teren więzienia miałem świadomość, że jest to miejsce, które szczególnie potrzebuje modlitwy, dlatego idąc odprawić Mszę Świętą zawsze odmawiałem dziesiątkę różańca lub inną modlitwę. Pewnego razu po Mszy Świętej powiedziałem obecnym, żeby powiedzieli tym, którzy tak szczególnie mnie „pozdrawiają”, że się za nich modlę. Po jakimś czasie uspokoiło się. Trzeba tutaj też dla pełnej prawdy powiedzieć, że zdarzało się, iż z okien niektórych cel słychać było też słowa” Pochwalony”, „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”,
Rok XVI, nr 186
„Szczęść Boże”, a przy okazji świąt „Wesołych Świąt”. Spotkania w „czerwonym pawilonie” Chcąc robić coś więcej dla skazanych, niż tylko odprawiać Mszę Świętą, po nawiązaniu kontaktu z psychologiem - panem Adamem Purczyńskim, pracującym w tzw. „czerwonym pawilonie”, postanowiliśmy organizować spotkania dla skazanych. Ich tematyka dotyczyła zasadniczo spraw religijnych, w bardzo szerokim ujęciu. Skazani przebywający w tym pawilonie mieli mniejsze lub większe zaburzenia psychiczne. Bywało, że spotkania przeradzały się w bardzo ostre dyskusje na temat prawd wiary, istnienia Pana Boga, „Pisma Świętego”, historii Kościoła, a nawet spraw bardzo przyziemnych, dotyczących pieniędzy i samochodów księży, zgorszeń w Kościele. Myślę, że zdrowie psychiczne więźniów uległo niekiedy trwałemu uszkodzeniu przez życie w zdemoralizowanych rodzinach, przez alkohol spożywany już w młodym wieku, przez narkotyki. U skazanych odbywających długie wyroki dochodziło do różnych załamań w psychice i depresji. Niekiedy nawet - samobójstw. Ksiądz Wojciech Prostak 24 maja br. obchodzi 25-lecie święceń kapłańskich. Z okazji tego jubileuszu życzymy Księdzu Wojciechowi, aby w zdrowiu i sile mógł dalej nieść miłość Boga i bliźniego. Cecylia Bohdziewicz
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Ostatnie pożegnanie
D
nia 26 kwietnia 2009 r. w wieku 89 lat zmarł śp. dr Henryk Kop-
czyk, członek Zarządu Związku Kadetów II Rzeczypospolitej, honorowy prezes Poznańskiego Klubu Kadetów II RP. Henryk Kopczyk urodził się 1 stycznia 1920 roku w Altenderne-Oberbecker (obecnie dzielnica Dortmundu). W marcu 1920 roku rodzina Kopczyków wróciła do Krotoszyna, rodzinnego miasta ojca. Henryk Kopczyk zdał ma-
G azeta Rawicka
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
turę w 1938 r. w Korpusie Kadetów nr 2 w Rawiczu. Następnie został przyjęty do Szkoły Podchorążych Sanitarnych w Wa r s z a wie i na wydział lekarski Uniwersytetu Warszawskiego. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej. Od końca 1939 r. był w Służbie Zwycięstwu Polski, później w Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej w Wilnie. W 1942 r. otrzymał awans na ppor. i służył w Kedywie Komendy Okrę-
nym w Kibartach. Od 1945 r. pracował w szpitalu miejskim w Rawiczu. Studia medyczne ukończył w1948 r. w Poznaniu. Pracował jako specjalista medycyny sądowej i patomorfologii. Opublikował kilkadziesiąt prac z zakresu toksykologii przemysłowej (tej dziedziny dotyczyła jego praca doktorska), medycyny sądowej i pato-
morfologii. Za osiągnięcia zawodowe otrzymał tytuł Doktora Honoris Causa Akademii Medycznej w Poznaniu. W 1991 r. odznaczony został orderem Virtuti Militari.Jako długoletni prezes Poznańskiego Klubu Kadetów II RP, organizował wszystkie światowe zjazdy kadetów w Rawiczu. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Poznaniu w dniu 5 maja na cmentarzu na Junikowie. Uczestniczyły w nich także rawickie delegacje Urzędu Miejskiego, Bractwa Kurkowego i Zespołu Szkół nr 3 im. Rawickiego Korpusu Kadetów. (P)
gu Wilno. W styczniu 1944 r. został aresztowany przez Gestapo, osadzony w więzieniu na Łukiszkach, później w obozie koncentracyj-
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
G R
15
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Edmund Sławiński powracająca historia Rawicza (2)
W poprzednim numerze GR informowaliśmy o korespondencji burmistrza Tadeusza Pawłowskiego z synem i córką Edmunda Sławińskiego, przedwojennego burmistrza Rawicza. W dzisiejszym odcinku przedstawiamy fragmenty wspomnień pani Ludomiły Zmysłowskiej-Przekwas o jej ojcu. Zdjęcie Edmunda Sławińskiego pochodzi z rodzinnego archiwum Ludomiły Zmysłowskiej-Przekwas.
O
jciec był burmistrzem od 15 kwietnia1928 roku do 14 stycznia 1937 roku (daty urzędowania są według orzeczenia dotyczącego wysokości emerytury, wydanego przez Zarząd Miejski w Rawiczu z dnia 27 maja 1938 roku), to jest ojciec pracował w Rawiczu 8 lat i 9 miesięcy. Do Rawicza ojciec przeszedł z Gostynia, gdzie był już burmistrzem 17 października 1921 roku (data wzięta z poświadczenia o zawarciu małżeństwa wydanego w Ujściu), a prawdopodobnie był już wcześniej na tym stanowisku. W czasie pracy w Gostyniu ojciec był inicjatorem budowy huty szkła, która, zdaje się, pracuje do teraz. Ojciec był wielkim społecznikiem i dobrym organizatorem. W czasie swojej pracy w Rawiczu pełnił funkcję prezesa wielu organizacji i towarzystw: Powiatowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej, Koła Miejskiego i Towarzystwa Przyjaciół Korpusu Kadetów, Komunalnej Kasy Oszczędności, Patronatu Towarzystwa Opieki nad Więźniami, Towarzystwa Miłośników Sportu Pływackiego. Z inicjatywy ojca między innymi założono ogródki działkowe (ojciec był założycielem Towarzystwa Ogródków Działkowych), wybudowano pływalnię miejską oraz tory saneczkowe na pobliskich górkach.
G R
16
Edmund Sławiński W tym czasie odbywały się w Rawiczu takie imprezy jak „żywe szachy” na rynku rawickim (rozgrywający partię szachów siedzieli w budynkach po obu stronach rynku i przez megafony kierowali figurami szachowymi) oraz zawody balonowe, w których startowało po kilkanaście balonów. Balony były wykonywane z kolorowej bibułki i unoszone ogrzanym powietrzem. Do każdego balonu przyczepiona była kartka pocztowa, którą odsyłali znalazcy balonu. Dużo balonów lądowało nawet w Niemczech. Nagrodę otrzymywał ten, którego balon poleciał najdalej.
Rok XVI, nr 186
Rawicz lubił i umiał się bawić! Różne imprezy i bale odbywały się w mieście lub w Korpusie Kadetów. Oprócz tego odbywały się różne imprezy i spotkania w Strzelnicy (np. latem koncerty w muszli w parku Strzelnicy). Mimo upływu lat doskonale pamiętam topografię Rawicza, ale nie pamiętam już nazw ulic. Ojciec zabierał mnie czasami w różne ciekawe miejsca i tak zwiedziłam hodowlę zwierząt futerkowych w rawickim więzieniu (dyrektorem był polski Tatar - mahometanin) oraz przejętą przez miasto, po delegalizacji masonerii, lożę masońską (o ile pamiętam, znajdowała się w okolicy Wałów Poniatowskiego, na wysokości domu, w którym mieszkał dr Wilkowski, ale po przeciwnej stronie plant). Pamiętam także ulicę, przy której był sklep z artykułami papierniczymi i zabawkami pana Mrówczyńskiego, dalej miał gabinet dentystyczny Birke, a jeszcze dalej była cukiernia „Słodka Dziurka”, w której były pyszne lody. Po przeciwnej stronie plant była gospoda (restauracja), która serwowała wspaniałe „rawickie kiełbaski”. Plan miasta Rawicza był zamieszczony w dużym atlasie geograficznym Romera, jako przykład miasta na planie szachownicy. Miałam 8 lat, kiedy opuściliśmy Rawicz. Z Rawicza wyjechaliśmy latem 1937 roku na krótki czas do Wrześni, a następnie do Rogoźna. Skończyły się beztroskie lata - trzeba było przyzwyczajać się do nowych miejsc. Później była wojna, wysiedlenie w 1940
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R roku do GG, poniewierka, a po wojnie powrót do Rogoźna, gdzie już nic nie zostało z naszego dobytku. Rodzice już we wrześniu 1945 roku wyjechali do Szczecina. Ojciec otworzył tam pierwszą polską palarnię kawy. Niestety, po kilku latach zniszczyły wszystko domiary urzędu skarbowego. W Szczecinie również spotykaliśmy rawiczan. Mieszkał w Szczecinie mec. Gwoźdź, inż. Gładszy, a z młodszej generacji - Kazimierz Fabiś i Roman Sobański. Oni obaj, tak jak i ja, ukończyli w 1952 roku studia w Wyższej Szkole Inżynierskiej (obecnie Politechnika Szczecińska). Fabiś na architekturze, Sobański na wydziale
W
Rawiczu 13 czerwca br. odbędzie się zjazd członków Wielkopolskiej Rodziny Stowarzyszenia Chrześniaków Prezydenta II RP prof. Ignacego Mościckiego. Od kilku lat członkowie stowarzyszenia spotykają się na zjazdach. Rawicki zjazd przypada niemal dokładnie w 80. rocznicę pobytu prezydenta Mościckiego w naszym mieście. Archiwalne zdjęcie, które poniżej prezentujemy, przedstawia moment witania dostojnego gościa przez burmistrza Rawicza - Edmun-
G azeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Gazeta Rawicka
mechanicznym, ja na wydziale budownictwa lądowego (studia magisterskie odbyłam w Politechnice Gdańskiej). Później wszyscy pracowaliśmy na Politechnice Szczecińskiej. Zdjęcia, dokumenty rodzinne i dokumenty dotyczące ojca uratowała
mama, chowając je do plecaka przy wysiedlaniu. Wędrowała także z nami książka Miedzińskiego „Ziemia rawicka w legendzie i baśni” i dopiero w Szczecinie ktoś ją pożyczył i przepadła. Ludomiła Zmysłowska-Przekwas
Zjazd chrześniaków prezydenta Mościckiego da Sławińskiego w dniu 25 maja 1929 roku. Kim są „chrześniacy Mościckiego”? W 1926 roku prezydent Ignacy Mościcki wydał dekret, w myśl którego każdy siódmy syn z rzędu, który przyszedł na świat w tej samej polskiej rodzinie (niekaranej), otrzymywał szczególne przywileje, stając się jednocześnie chrześniakiem prezydenta: bezpłatną edukację, darmową opiekę lekarską i książeczkę oszczędnościową. Zdeponowane było na niej 50 złotych w złocie. Oprocentowanych pieniędzy nie
Rok XVI, nr 186
można było jednak wydać na bieżące sprawy. Chrześniacy mogli je wypłacić dopiero po ukończeniu 21 lat. Miała to być głównie forma pomocy w kształceniu dzieci pochodzących z rodzin wielodzietnych na najlepszych szkołach wyższych. Jednak do wybuchu II wojny światowej żaden z chrześniaków (było ich ok. 500, w tym także z ziemi rawickiej) pełnoletniości nie uzyskał, pieniądze więc przepadły. Roszczenia chrześniaków bądź ich spadkobierców wobec obecnych władz RP nie został jak dotąd spełnione. Zjazd w Rawiczu rozpocznie w sobotę 13 czerwca o godz. 10.00 msza św. w kościele św. Andrzeja Boboli. Zasadnicza część uroczystości odbędzie się w Ratuszu w godzinach 11.30-13.30. Oprócz wystąpień prezesa stowarzyszenia - Kazimierza Ignacego Stokłosy, członków, przewidziano także w programie referat burmistrza T. Pawłowskiego na temat „Historyczny i aktualny Rawicz”. Następnie uczestnicy zjazdu wysłuchają koncertu muzycznego. Na popołudnie przewidziano piknik w Domu Kultury. (P)
Nr 6/2009
G R
17
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Blubranie w Rawiczu W
sali witrażowej dyrektorzy Domu Kultury w Rawiczu i Rawickiej
nr 3 w Rawiczu oraz - w repertuarze kabaretowym - „Katarzynki” ze Słupi Ka-
Biblioteki Publicznej zorganizowali 14 maja br. imprezę pod nazwą „Pyrlandia da się lubić”. Gościem programu był Jacek Hałasik, redaktor Radia Merkury, który w gwarze wielkopolskiej opowiadał o tradycji regionu i dowcipnych epizodach z życia codziennego mieszkańców Pyrlandii. Wystąpiły także dzieci z Przedszkola
pitulnej. Podczas towarzyszącemu imprezie spotkaniu pracowników instytucji kultury - w ramach obchodów Dnia Działacza Kultury - list gratulacyjny od burmistrza otrzymała Mirosława Potkowska, dyrektor Rawickiej Biblioteki Publicznej. Wręczono także nagrody książkowe laureatom wiosennego konkursu „W Rawi-
Turniej recytatorski M
łodzi miłośnicy żywego słowa zaprezentowali swoje umiejętności 15 maja w Pracowni Plastycznej im. Z. Łukowiaka podczas powiatowych eliminacji II Gostyńskiego Dzie-
G R
18
cięco-Młodzieżowego Turnieju Recytatorskiego. Konkurs cieszył się sporym zainteresowaniem, bowiem przystąpiło do niego 29 osób. Recytatorami byli uczniowie szkół podstawowych oraz gimnazjów. W tych właśnie dwóch kategoriach wiekowych prowadzona była rywalizacja. Każdy z uczestników przygotował jeden wiersz i jeden utwór prozatorski. Uczestnicy rawickich eliminacji wykazali się dobrym przygotowaniem. Duże umiejętności warsztatowe wyka-
Rok XVI, nr 186
czu na straganie takie słyszy się blubranie”. (T) zały zwłaszcza gimnazjalistki. Jury mogło wyróżnić tylko po trzech recytatorów w każdej kategorii, a wyrównany poziom prezentowało więcej osób. Na szczególne słowa pochwały jury zasłużyły recytatorki z Gimnazjum w Rydzynie. Powiat rawicki reprezentować będą w Gostyniu: n w kategorii uczniów podstawówek: Honorata Zyber (SP Jutrosin), Piotr Tyca (SP 3 Rawicz) i Hubert Wyrwała (SP Słupia Kapitulna), n w kategorii gimnazjalistów: Julita Ślęzak, Anna Walczewska (obie z Rydzyny) oraz Anna Kosmalska (Bojanowo). Zdziwienie może budzić fakt, że wśród kilkunastu recytatorów w kategorii gimnazjów nie było ani jednego (!) reprezentanta rawickich szkół. Finał turnieju odbędzie się 29 maja w Gostyniu. Wystąpią w nim najlepsi recytatorzy z eliminacji przeprowadzonych w Gostyniu, Rawiczu, Kościanie, Wolsztynie i Lesznie. (P)
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Kocham moje miasto
W
rawickim Domu Kultury odbyła się IV Konferencja „Kocham moje miasto”. Tego-
celu i działania, wskazywanie miejsc, z których rawiczanie mogą być dumni. W tegorocznej edycji wzięli udział uczniowie z siedmiu klas piątych. Każda z grup wylosowała zadanie tematyczne. Uczniowie musieli zebrać
roczny jej temat brzmiał: „Rawicz w III Rzeczypospolitej Polskiej”. Organizatorami imprezy byli: Towarzystwo Przyjaciół Rawicza, Koło SKKT przy Szkole Podstawowej nr 3 w Rawiczu, rawicki Dom Kultury oraz Rawicka Biblioteka Publiczna. Cele, które od początku przyświecają organizatorom to, m.in.: budzenie tożsamości lokalnej, świadomości i odpowiedzialności za swoje miejsce, uczenie się w działaniu, integracja uczniów szkół podstawowych wokół wspólnego
informacje na temat tego, co w ciągu ostatnich dwudziestu lat zmieniło się w Rawiczu i - w miarę możliwości - udokumentować to zdjęciami. Odpowiedzi na swoje pyta-
G
mina będzie udzielała dotacji na sfinansowanie prac konserwatorskich, restauratorskich oraz robót budowlanych rawickich zabytków. Wielkość dotacji będzie wynosiła do 50% nakładów poniesionych na prace przy zabytku. W szczególnych przypadkach (regulowanych ustawą) może wynieść nawet 100%. Uchwałę w powyższej sprawie podjęli radni na ostatniej sesji. Według zawartych w niej uregulować, o dotację może się ubiegać każdy właściciel lub posiadacz zabytku, a także podmiot mający tytuł prawny wynikający z użytkowania wieczystego, ograniczonego prawa rzeczowego czy trwałego zarządu. Wnioski należy składać u Burmistrza Gminy
G azeta Rawicka
nia szukali w: Urzędzie Miejskim, Starostwie, Komendzie Policji i Straży Pożarnej, Urzędzie Pracy, Cechu Rzemiosł Różnych i Bractwie Kurkowym. Po powrocie, na zajęciach warsztatowych, porządkowali zebrane materiały, wymieniali się poglądami, zaprezentowali zrobione przez siebie zdjęcia. Konferencji towarzyszył pokaz multimedialny przygotowany przez dyrektora Domu Kultury Andrzeja Walusa oraz prezentacje biogramów rawickich regionalistów. Na koniec wszyscy uczniowie otrzymali dyplomy potwierdzające uczest-
nictwo w tegorocznej konferencji.
(JA)
Dotacje na zabytki do 30 września roku poprzedzającego rok, w którym dotacja ma być udzielona. Następnie burmistrz przekazuje je do zaopiniowania komisji Rady Miejskiej właściwej do spraw kultury oraz komisji do spraw budżetu. Ostatecznie decyzję o przyznaniu bądź odrzuceniu wniosku, w oparciu o informację od wyżej wymienionych podmiotów, podejmuje Rada Miejska. By podmiot mógł ubiegać się o dotację, zabytek musi spełniać łącznie następujące warunki: znajdować się na obszarze gminy, być dostępnym publicznie, mieć istotne znaczenie historyczne, artystyczne lub kulturowe dla mieszkańców gminy i - co najważniejsze - być wpisanym do rejestru zabytków.
Rok XVI, nr 186
Burmistrz zastrzega sobie lub osobie przez siebie upoważnionej prawo kontroli, czy wydatki poniesione w ramach dotacji zgodne są z wytycznymi uchwały podjętej w tej sprawie. W przypadku niedotrzymania terminu realizacji założonych prac czy też wykorzystania otrzymanych na ten cel środków niezgodnie z przeznaczeniem, odpowiednia cześć przyznanej dotacji podlegać będzie zwrotowi do budżetu gminy. Pouczenie w tej sprawie zawarte będzie w umowie, którą - po przyznaniu przez Radę Miejską Gminy Rawicz dofinansowania - beneficjent zwierać będzie z burmistrzem. (JA)
Nr 6/2009
G R
19
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
G czerwiec R
z dalekiego z Kazachstanu, obejrzała w sali sportowej gimnazjum cała szkolna społeczność.
Pokaz tańca ludowego i nowoczesnego w wykonaniu „Kwiat Rosji” publiczność przyjęła entuzjastycznie, nagradzając wschodnich artystów gorącymi brawami. (P)
Kwiat Rosji
G
imnazjum im. Adama Olbrachta Przyjmy-Przyjemskiego w Sierakowie gościło 7 maja br. folklorystyczny zespół „Kwiat Rosji”. Występ zespołu, który przyjechał
W
Rawicka Kronika
rawickim kinie „PROMIEŃ” wyemitowana została 1 maja br. pierwsza „Rawicka Kronika Filmowa”. Powstała w ramach współpracy Domu Kultury, Gminnego Centrum Informacji i Telewizji Leszno. Można ją oglądać przed każdym seansem filmowym oraz w paśmie programów Telewizji Leszno. Pomysł powstał prawie trzy lata temu. Jak podkreślają inicjatorzy przedsięwzięcia, w tym roku tylko go odświeżono. Zebrano i dopracowano wszystkie niezbędne do powstania kroniki elementy. Ewoluował pomysł i czołówka, nie zmieniło się główne założenie, że projekt ma być integralną częścią rawickiej ramówki kinowej. Kronika będzie miała charakter cykliczny. Póki co, pomysłodawcy planują wydawać ją raz w miesiącu i za jej pośrednictwem pokazywać mieszkańcom Rawicza gminne imprezy samorządowe, oświatowe, kulturalne i sportowe.
G R
20
W pierwszym wydaniu można zobaczyć między innymi relacje z wręczenia stypendiów, ze spotkania przedsiębiorców w sprawie obwodnicy, z egzaminów gimnazjalnych, Dnia Rze-
mach działalności Amatorskiego Klubu Filmowego RADOK. Wszystkich zainteresowanych obejrzeniem kroniki autorzy zapraszają do rawickiego kina i programu leszczyńskiej
miosła, absolutoryjnej sesji rady. Warto dodać, że „Rawicka Kronika Filmowa” kręcona była przed laty w ra-
telewizji emitowanego w sieci rawickiej „kablówki”. Kronika zamieszczona jest też na stronie www.rawicz.pl. (JA)
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Zwierzęta w szarości W
Ratuszu odbyło się 8 maja br. podsumowanie Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego Rawicz 2009, zatytułowanego „Zwierzęta w szarości”. Na konkurs wpłynęło 1951 prac z całej Polski, z których bardzo dużo, zdaniem jurorów, wyróżniało się wysokim poziomem warsztatowym i artystycznym. We wstępie do katalogu konkursu, Piotr Mosiek, dyrektor Gimnazjum w Sierakowie, współorganizatora konkursu, podziękował wszystkim uczestnikom
G azeta Rawicka
Rok XVI, nr 186
„za podzielenie się z nami swą wrażliwością i otwarciem na zaproponowany temat, zaś niezłomnym promotorom przedsięwzięcia – za niezawodne wsparcie tej edukacyjno-kulturalnej inicjatywy, którą od lat już siedmiu podejmuje Gimnazjum w Sierakowie”. Witold Adamczyk, komisarz konkursu, przedstawił wyniki prac jury i odczytał listę uhonorowanych uczestników i nagrodzonych prac. Nagrodę główną konkursu jury przyznało Sylwii Solak (lat 16) z Rybnika (na fot. poniżej; obok - nagrodzona praca). W części artystycznej wystąpił chór Gimnazjum w Sierakowie pod dyrekcją Jowity Augustyniak. (T)
Nr 6/2009
G R
21
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
G a z e t a Rawicka
Mirosława Potkowska uhonorowana
T
egoroczne obchody Wielkopolskiego Dnia Bibliotekarza i Bibliotek odbyły się po raz pierwszy poza Poznaniem - w Kaliszu. W tamtejszym ratuszu 12 maja br. spotkali się bibliotekarze i samorządowcy z naszego województwa. Podczas uroczystości Odznakę Honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” otrzymała Mirosława Potkowska, dyrektor Rawickiej Biblioteki Publicznej. Odznaka ta jest nadawana przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Ogłoszono także wyniki konkursu dla bibliotek zorganizowanego przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu na projekt kreujący modę na czytanie pod nazwą „Czytanie to moja pasja”. Rawicka Biblioteka Publiczna otrzymała w tym konkursie wyróżnienie. (P)
Manga - niepohamowane obrazy
W
„Galerii na Piętrze” w Gimnazjum w Sierakowie odbyło się 28 kwietnia br. otwarcie wystawy prac uczennicy z III klasy z tej szkoły - Anity Kotlarskiej. Na wystawie zaprezentowanych jest 25 prac autorki, z których znaczna część wykonana jest w technice rysunkowej (kredkami ołówkowymi), pozostałe rysowane są przy pomocy techniki komputerowej, a zwłaszcza urządzenia zwanego tabletem. Wszystkie razem nawiązują do japońskiego rysunku
G R
22
komiksowego - mangi. Przedstawione na kartkach postaci dziewczynek i młodych osób o dużych oczach, delikat-
ną, nie tylko dla młodych ludzi. Anita Kotlarska ma na swoim koncie już osiągnięcia plastyczne: nagrodę w Konkursie Plastycznym „Jesień w tradycji polskiej” (Jutrosin 2008),
nych ciałach - zgodnie z założeniami tej stylistyki - często skrywają niepohamowane emocje (np. „Dziewczyna z tasakiem”). Cała wystawa jest ciekawą, odmienną i nową propozycją artystycz-
udział w wystawie Ogólnopolskiego Konkursu Plastycznego „Moje spotkanie z folklorem” (Rybnik). Witold Adamczyk
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
Gazeta Rawicka
G czerwiec R
Gazeta Rawicka
G a z e t a Rawicka
Kobiety Antoniego Suchaneckiego
W
galerii „Sala Piecowa” w rawickim Domu Kultury otwarto 7 maja br. wystawę „Kobieta w malarstwie i rzeźbie”. Autorem prezentowanych dzieł jest znany rawicki malarz, grafik, rysownik, karykaturzysta - Antoni Suchanecki. Na wystawie pokazane zostały w większości najnowsze prace artysty. Podczas wernisażu mówił o nich Maciej Piotrowski, leszczyński malarz.
G azeta Rawicka
Obrazy Antoniego Suchaneckiego, w większości pastele, pokazują kobiece piękno. Autor stylizuje swoje obrazy na młodopolską modłę. Stąd wybór techniki pasteli, charakterystyczne motywy dekoracyjne, secesyjna linia. W niektórych pracach można też znaleźć reminiscencje Firmy Portretowej Witkacego. Ale nie konwencja jest dla niego najważniejsza. - Maluję tak, jak czuję - mówił ze swadą A. Suchanecki na wernisażu. Warto dodać, że widzowie mogli konfrontować portrety z oryginałami, bowiem na wernisażu nie zabrakło osób namalowanych przez artystę. Na wystawie A. Suchanecki zaprezentował się też z mniej znanej strony - jako rzeźbiarz, pokazując kilka prac przedstawiających stylizowane głowy kobiece. Wernisaż muzycznie ubarwił Andrzej Walus. Tym razem zagrał na ulubionym przez Tonia instrumencie - akordeonie. (HP)
Rok XVI, nr 186
Nr 6/2009
G R
23
G czerwiec R
T
wórczość plastyczna dzieci często jest tematem edycji znaczków pocztowych. Ekspresja dziecięcych rysunków, symboliczne ujmowanie treści, wyobraźnia, jaskrawa kolorystyka to cechy, które powodują, że prace takie przyciągają wzrok, emanują radością. Projekty „dziecięcych” znaczków są często pokłosiem specjalnych konkursów plastycznych dla dzieci
organizowanych przez Pocztę Polską. Ich emisja ma charakter okolicznościowy, związany na przykład z Dniem Dziecka czy rocznicami organizacji, które działają na rzecz dzieci. Przykładem takich emisji są dwie prezentowane serie znaczków wydanych przez Pocztę Polską. Pierwsza z nich wydana została przez Pocztę Polską z okazji 25. rocznicy powstania UNICEF. Seria siedmiu znaczków (zaprojektowanych przez H. Matuszewską) ukazała się w przeddzień Dnia Dziecka - 29 maja 1971 r. UNICEF, będący częścią Organizacji Narodów Zjednoczonych, działa na rzecz pomocy dzieciom w zakresie wyżywienia, edukacji, ochrony zdrowia, ochrony przed przemocą i wykorzystywaniem. Na znaczkach z graficznym symbolem UNICEF przedstawiono prace: Doroty Matuszewskiej (4 lata) „Paw na trawie”, Agnieszki Kopacz (7 lat) „Nasze woj-
Gazeta Rawicka
Gazeta Rawicka
G a z e t a rawicka
Filatelistyka "Dziecięce" znaczki sko”, Eli Sowińskiej (7 lat) „Pani wiosna”, Mary-
li Wójcik (6 lat) „Kot z piłką”, Eli Hyciuk (7 lat) „Kwiaty”, Basi Pośrednik (5 lat) „Przyjaźń”, Tomka Kajdańskiego (10 lat) „Pajac” i Doroty Matuszewskiej (12 lat) „Nieznana planeta”. Następna seria wydana została 19 stycznia 1979 roku z okazji ogłoszone-
Rok XVI, nr 186
go przez Zgromadzenie Ogólne ONZ Międzynarodowego Roku Dziecka. Znaczki, według projektu K. Tarkowskiej, przedstawiają oprócz prac dzieci emblemat Międzynarodowego Roku Dziecka oraz logo Centrum Zdrowia Dziecka (pierwszego pacjenta szpital ten przyjął właśnie w roku 1979). Na znaczkach zreprodukowane zostały obrazki Marty Tyszler (5 lat) „Pociąg wiozący dzieci”, Magdy Woźniak (10 lat) „Pielęgniarka z dziećmi”, Małgosi Woźniak (6 lat) „Dwoje dzieci ze słońca”, Anny Papierskiej (12 lat) „Rodzina”. (Hape)
Nr 6/2009
G R
24