Raport Blog Day by Royal Brand PR by Royal Brand PR

PODSUMOWANIE KONKURSU BLOG DAY 2011ï&#x161;º2016

SŁOWO WSTĘPNE Do 2011 roku brakowało inicjatywy, która prezentowałaby autorów blogów z Dolnego Śląska, stwarzała możliwość spotkania twórców i wymiany doświadczeń. Okazją, aby to zmienić stał się konkurs Blog Day Wrocław – prawdopodobnie pierwsza, lokalna akcja promująca blogi prowadzone przez Dolnoślązaków. Konkurs został entuzjastycznie przyjęty przez autorów oraz czytelników i na stałe wpisał się w kalendarz wydarzeń organizowanych przez wrocławskie Centrum Handlowo-Rozrywkowe Pasaż Grunwaldzki. Blog Day Wrocław – prawdopodobnie pierwsza, lokalna inicjatywa skierowana do dolnośląskich blogerów Po pomyślnym przeprowadzeniu pięciu edycji zależało nam na zabraniu dotychczasowych doświadczeń, opinii, a także oddaniu głosu autorom blogów. Chcąc lepiej poznać specyfikę ich pracy, zrealizowaliśmy badanie ankietowe. Wyniki z kwestionariuszy wypełnionych przez 119 blogerów przedstawiamy w dalszej części raportu. Badanie towarzyszyło V edycji konkursu Blog Day (2015 rok). 2011 rok – pierwsza edycja konkursu Blog Day W raporcie nie znalazł się ranking najbardziej wpływowych blogerów czy statystyki z poszczególnych platform – informacje te dostępne są w innych źródłach. Chcieliśmy pokazać to, co jest największą wartością konkursu Blog Day Wrocław – różnorodność i potencjał dolnośląskiej blogosfery. Przeglądając blogi zwycięzców dotychczasowej edycji oraz podsumowania dostępne w tym raporcie, przekonacie się, jak ciekawy jest dorobek dolnośląskiej blogosfery, tworzonej przez ludzi o wielu pasjach i zainteresowaniach. Dowiecie się też, kim jest dolnośląski bloger, jak wygląda jego codzienna praca i jakie blogi czyta. Jeszcze lepiej poznacie też inicjatywę Blog Day Wrocław oraz doświadczenia, jakie zdobyli autorzy dzięki uczestnictwie w tym konkursie. Mamy nadzieję, że raport będzie stanowił dobry punkt wyjścia do dalszej dyskusji i wymiany opinii. Życzymy dobrej lektury!

BLOG DAY WROCŁAW Blog Day to konkurs na najciekawsze blogi prowadzone przez mieszkańców Dolnego Śląska. Organizowany jest od sześciu lat przez wrocławskie Centrum Handlowo-Rozrywkowe Pasaż Grunwaldzki. Inicjatywa nawiązuje do idei Międzynarodowego Dnia Bloga i Blogera, obchodzonego 31 sierpnia, zachęcającej do wyszukiwania oraz polecania sobie nawzajem ciekawych platform. Pomysł na konkurs dla lokalnych blogerów zrodził się w 2011 roku. Za koordynację i prowadzenie konkursu odpowiada agencja public relations Royal Brand PR reprezentująca CHR Pasaż Grunwaldzki w mediach. – Odbywające się od sześciu lat wydarzenie jest okazją do zaprezentowania i promocji blogów z Dolnego Śląska, a dla nas możliwością bycia częścią tak niezwykłej inicjatywy. Organizujemy już szóstą z edycję, a w kalendarzu na próżno szukać innych tego typu wydarzeń w naszym mieście – tłumaczy Agnieszka Lis, Manager ds. Marketingu CHR Pasaż Grunwaldzki. W pięciu edycjach konkursu wzięło udział 573 blogerów

Co roku jury konkursu współtworzą wybrani laureaci poprzednich edycji wydarzenia, przedstawiciele mediów i eksperci z poszczególnych dziedzin nawiązujących do kategorii konkursowych. Formuła konkursu z roku na rok ewoluuje. Największe zmiany nastąpiły przy okazji czwartej edycji. W 2014 roku obok podstawowych kategorii pojawiła się dodatkowa – „Blog Internautów”, czyli nagroda dla najlepszego bloga wybranego w głosowaniu internetowym. Zwycięzca wybierany jest spośród wszystkich nominowanych przez jury blogów (5 z każdej kategorii), a głosowanie odbywa się za pomocą aplikacji zintegrowanej z Facebook.com. Kategoria „Blog Internautów” funkcjonuje do dziś. Cztery kategorie konkursowe i „Blog internautów” wybierany głosami czytelników Finał piątej – jubileuszowej edycji w 2015 roku uświetniły wykłady ekspertów. Marta Dymek, autorka jednego z najpopularniejszych polskich blogów – www.jadlonomia.com oraz jedna z jurorek Blog Day 2015, opowiedziała o tym, jak prowadzić skuteczną komunikację z czytelnikiem i zyskać rozgłos. Natomiast Monika Czaplicka, autorka bloga www.czaplicka.eu oraz fanpage’a „Kryzysy w social mediach wybuchają w weekendy”, przedstawiła błędy, których warto wystrzegać się w blogowaniu. Relacja z piątej edycji finału konkursu Blog Day: https://www.youtube.com/watch?v=W7MHWtdxuQc&feature=youtu.be Marta Dymek, Monika Czaplicka, Paweł Tkaczyk – goście specjalni konkursu

BLOG DAY W LICZBACH

ZWYCIĘZCÓW

EDYCJI

TYS. ZŁ

ZGŁOSZONYCH BLOGÓW WE WSZYSTKICH EDYCJACH

ŁĄCZNA PULA NAGRÓD WE WSZYSTKICH EDYCJACH UCZESTNIKÓW PIĘCIU EDYCJI FINAŁÓW KONKURSU

WYPOWIEDŹ PASAŻU GRUNWALDZKIEGO Blog Day Wrocław to wyjątkowa inicjatywa Pasażu Grunwaldzkiego. Zupełnie inna od standardowych działań i akcji prowadzonych przez centra handlowe w całej Polsce. Zwykle podobne konkursy dla blogerów organizują, przy wsparciu biur promocji i sponsorów, urzędy miast, bądź sami blogerzy. Nasze wydarzenie angażuje liczną grupę odbiorców, integruje środowisko i jest entuzjastycznie odbierane przez lokalną społeczność. Dzięki tej inicjatywie mogliśmy nawiązać cenne relacje i przeprowadzić ciekawe projekty, m.in. zakupowe niezbędniki okolicznościowe czy eventy na terenie Pasażu Grunwaldzkiego. Kolejne edycje organizowane z coraz większym rozmachem zobowiązują i mobilizują do jeszcze większego zaangażowania. Agnieszka Lis, Manager ds. Marketingu CHR Pasaż Grunwaldzki Blogi są niewątpliwie opiniotwórczym medium, a działalność blogerów wpływowa, więc marketerzy i specjaliści od wizerunku powinni przykuwać uwagę do aktywOKIEM KOORDYNATORÓW ności twórców zabiegając o kooperację. Co więcej, blogo- i vlogosfera wciąż dynamicznie się rozwija – dowodem tego jest nie tylko stały wzrost popularności konkursu Blog Day Wrocław i podobnych inicjatyw, ale też rosnąca rola blogerów. Blogerzy są dla internautów ważnym źródłem informacji, decyzji zakupowych i kreowania postaw. Potwierdzają to wyniki opublikowane w raporcie B(V)log Power (2015), który został przygotowany przez Polskie Stowarzyszenie Blogerów i Vlogerów. Dowiadujemy się z niego, że niemal połowa użytkowników Internetu czyta lub ogląda blogi/vlogi regularnie, a jedna trzecia czytelników blogów sugeruje się opiniami blogerów dokonując zakupów. Gdy dodamy do tego fakt, że twórcy coraz częściej występują dziś w reklamach, są proszeni o komentarz w danej dziedzinie, a wydawane przez nich książki stają się bestsellerami, dojdziemy do wniosku, że blogerzy to faktycznie influencerzy, a ich blogi są wpływowym medium. Oczywiście to uogólnienie, ale jeżeli popatrzymy kompleksowo na blogosferę, jak na pewne zjawisko i przestrzeń to tak właśnie jest.

W efekcie propozycja organizacji konkursu Blog Day Wrocław, w ramach współpracy z Pasażem Grunwaldzkim okazała się strzałem w dziesiątkę. Inicjatywa pozwala w oryginalny sposób przełamywać stereotypową komunikację centrum handlowego, docierać do lokalnych influencerów i budować z nimi relacje. Z drugiej strony warto pamiętać, że Blog Day to pierwsza inicjatywa promująca blogi prowadzone przez Dolnoślązaków, więc to gratka dla samych autorów platform. Mają oni okazję do poznania się i wymiany doświadczeń, szerszego zaistnienia oraz do poddania swojej twórczości ocenie specjalistów.

Kamila Paliwoda i Mateusz Byś, Royal Brand PR

BLOG DAY 2011 68 ZGŁOSZONYCH BLOGÓW W DWÓCH KATEGORIACH: MIASTO I REGION ORAZ WAKACJE 2011 W OBIEKTYWIE

ZWYCIĘZCY

WYRÓŻNIENIA

JURY

Miasto i region: 1. Ewelina Kodzis • http://www.wroclawskie-kamienice.blogspot.com/ 2. Ex aequo: Zbigniew Kruczkowski • http://wroclawfantastyczny.blogspot.com/ Stanisław Michalik • http://tujestmojdom.blogspot.com/ Wakacje w obiektywie: 1. Łukasz Biederman • http://lukaszbiederman.blogspot.com/ http://kryzysowo.pl/ http://skokwbok.blogspot.com/ http://www.tajemniczywroclaw.pl/ http://cakes-and-the-city.blogspot.com/ Paweł Andrzejczuk, wrocławski bloger, autor bloga Wroclawzwyboru.pl, Anna Gondek, fotografka współpracująca z Brave Festivalem i festiwalem Santa Sofia di Strada we Włoszech. Pracowała m.in. z Janem Jakubem Kolskim przy filmach Wenecja oraz Afonia i pszczoły, Maciej Wołodko, współpomysłodawca konkursu Blog Day Wrocław, Lucyna Róg, była dziennikarka Gazety Wyborczej we Wrocławiu.

BLOG DAY 2012 59 ZGŁOSZONYCH BLOGÓW W CZTERECH KATEGORIACH: DOLNY ŚLĄSK, ARCHITEKTURA I PRZESTRZEŃ, SPORT ORAZ LIFESTYLE

ZWYCIĘZCY

WYRÓŻNIENIA

JURY

Dolny Śląsk: Adela Jakielaszek • https://podrozezmamaitata.wordpress.com/ Architektura i przestrzeń: Tomasz Jankowski • http://breslau1930.net/ (blog już nie działa) Sport: Tomasz Armuła • http://armulatomasz.blogspot.com/ Lifestyle: Tomasz Kudła i Bartosz Idzikowski • http://studiumprzypadku.com/ http://www.miniclassic.pl/ https://www.youtube.com/user/nadprzewodniki http://lissa.blox.pl/html, http://naszmateus.blogspot.com/ http://prawiezegory.blogspot.com/, http://www.lupuslibri.pl/ http://www.ekundelek.pl/ dr Bartłomiej Łódzki, medioznawca i wykładowca Dolnośląskiej Szkoły Wyższej Ewelina Kodzis, autorka bloga Wrocławskie kamienice, zwyciężczyni pierwszej edycji konkursu Lucyna Róg, była dziennikarka wrocławskiej Gazety Wyborczej

BLOG DAY 2013 130 ZGŁOSZONYCH BLOGÓW W PIĘCIU KATEGORIACH: BLOG SPECJALISTYCZNY, DOLNY ŚLĄSK, FOTOBLOG, KULINARIA, MODA

ZWYCIĘZCY

JURY

Blog specjalistyczny: Łukasz Stępień • http://kryzysowo.pl/kryzysowo-czyli-o-co-chodzi/ Dolny Śląsk: Maciej Nowakowski • http://wroclawodkuchni.pl/ Fotoblog: Paulina Miżejewska • http://mojwroclaw.blox.pl/html Kulinaria: Agata Anioł i Sylwia Majcher • http://www.kuchniawformie.pl/ Moda: Alicja Anigacz • http://alice-cross.blogspot.com/ Lucyna Róg, była dziennikarka Gazety Wyborczej Wrocław Monika Grelewicz, stylistka, autorka bloga MiaLook.pl Tomasz Kudła i Bartosz Idzikowski – twórcy bloga Studiumprzypadku.com nagrodzonego w II edycji konkursu Blog Day

BLOG DAY 2014 144 ZGŁOSZONYCH BLOGÓW W 5 KATEGORIACH: RODZINA, MODA I URODA, DOM I WNĘTRZA, WROCLOVE, LIFESTYLE I PASJE

ZWYCIĘZCY

Rodzina: Iza Kwiatkowska • http://bobobebe.pl/ Moda i Uroda: Krystyna Bałakier • http://balakier-style.pl/ Dom i Wnętrza: Magdalena Szulc • http://simplyhomeabout.blogspot.com/ Wroclove: Adam Antończak • https://emite.wordpress.com/ Lifestyle i Pasje: Kasia Kowalska • http://www.zapetlone.pl/ Najlepszy blog zdaniem internautów: Magdalena Lasota i Sławomir Okrzesik • http://www.odd.wroclaw.pl/

JURY

Grzegorz Chmielowski, dziennikarz Gazety Wrocławskiej Urszula Jagielnicka, dziennikarka Wroclaw.pl Łukasz Stępień, autor bloga Kryzysowo.pl – zwycięzca poprzedniej edycji konkursu w kategorii Blog specjalistyczny Maria i Jakub Paskowie, twórcy bloga parentingowego Oczekujac.pl

BLOG DAY 2015 172 ZGŁOSZONE BLOGI W 4 KATEGORIACH: MODA I URODA, KULINARIA, PASJE I TWÓRCZOŚĆ ORAZ DOLNY ŚLĄSK

ZWYCIĘZCY

JURY

Moda i Uroda: Dawid Tymiński • http://secondhanddandy.pl/ Kulinaria: Maria Romaszkan • http://marycooking.pl/ Pasje i Twórczość: Anna Pietras • http://kobietydokodu.pl/ Dolny Śląsk: Magdalena Jarczewska • http://oldkafelstory.blogspot.com/ Najlepszy blog zdaniem internautów: Marta Hennig • http://www.codzienniefit.pl/ Marta Dymek, autorka bijącego rekordy popularności bloga Jadlonomia.com oraz książki Jadłonomia zwyciężczynie IV edycji: Kasia Kowalska, autorka bloga zapętlone.pl oraz Krystyna Bałakier z bloga balakier-style.pl, a także Ewa Wilczyńska, była dziennikarka Gazety Wrocławskiej i Ula Jagielnicka z portalu Wroclaw.pl

METODOLOGIA Badanie zostało zrealizowane za pomocą kwestionariusza on-line przy użyciu ogólnodostępnego narzędzia docs.google.com. Ankietę w okresie od września do października 2015 roku wypełniło 119 blogerów z Dolnego Śląska, którzy współtworzą społeczność fanów Blog Day Wrocław na Facebook.com (www.facebook.com/BlogDayWroclaw). Do analizy użyliśmy deklaracje respondentów, które dotyczą m.in. wieku, płci, oraz platformy, na której prowadzą blog.

Przyznaję, że miałam wiele wątpliwości, gdy Maciek Wołodko, pomysłodawca konkursu Blog Day (i sam także bloger), zadzwonił do mnie z propozycją jurorowania w blogerskim konkursie. Blogosfera mogła przyjąć ten pomysł z entuzjazmem albo nie zostawić na nas suchej nitki i uznać, że taki „prowincjonalny” konkurs jest jej niepotrzebny. A wówczas prawie nikt by się do niego nie zgłosił. I co wtedy? Wybierać najlepsze dolnośląskie blogi spośród trzech czy pięciu przypadkowych? To byłoby niepoważne. Lucyna Róg, dziennikarka, jurorka pierwszych trzech edycji konkursu Z drugiej strony byłam i do dziś jestem przekonana, że Blog Day to inicjatywa ważna i bardzo pożyteczna. Każdego tygodnia buszując w internecie, odkrywałam fantastyczne strony prowadzone przez pasjonatów, zapaleńców czy początkujących literatów. Pisali o dolnośląskich miasteczkach i wsiach, które odwiedzali z aparatem, o swojej miejscowości i jej historii, o gotowaniu, kolekcjonerstwie, absurdach codzienności, podróżach, filmach, książkach… i masie innych spraw, które dla nich są bardzo ważne i potrafią przekonać czytelników, że także oni powinni się nimi zainteresować. Dlatego pomysł konkursu, który byłby szansą pokazania takich miejsc w internecie, bardzo mi się spodobał. I nie zawiodłam się. Już pierwsza edycja Blog Day pokazała mi – a pewnie i wielu czytelnikom „Wyborczej” – na jak wiele świetnych i wartościowych blogów jeszcze nie miałam okazji trafić. Ocenialiśmy je wtedy w czwórkę – z fotograf Anną Gondek, Pawłem Andrzejczukiem, autorem najbardziej wówczas znanego wrocławskiego bloga („Wrocław z wyboru”) i Maćkiem Wołodko (blogerem z „Czerwonej listy zabytków Dolnego Śląska”). Nasze obrady trwały baaaardzo długo. Mieliśmy po prostu zbyt wiele kandydatur, które zasługiwały na pierwsze miejsca.

Przy pierwszej edycji konkursu wpadłam na pomysł, który później okazał się dla mnie zgubny. Wymyśliłam sobie, że na portalu internetowym wrocławskiej „Wyborczej” będę w regularnych odstępach opisywać każdy ze zgłoszonych do konkursu blogów. Nie przewidziałam jednak, że napłynie aż 68 zgłoszeń, a w kolejnych edycjach grubo ponad setka… I choć wszystkie blogi przeglądałam z dużym zainteresowaniem, a często i niemałą przyjemnością, to jednak zadanie opisania każdego było już sporym wyzwaniem. Ale jak już się powiedziało „A”, należy powiedzieć także „B”... Wieczory po pracy spędzałam więc, przeglądając wpisy blogerów z całego poprzedniego roku, a czasem i kilku lat, by mieć szersze pojęcie o tym, co chce wyrażać swoim blogiem autor, co go interesuje i po co w ogóle bloguje, a później opisać swoje spostrzeżenia czytelnikom naszego portalu. Miałam jednak satysfakcję, obserwując później komentarze osób, które dzięki krótkiemu opisowi na portalu odkrywały interesującą dla siebie stronę. Ze śmiechem wspominam dziś jedną z edycji konkursu, gdy organizator wprowadził kategorię, w której – eufemistycznie określając – zupełnie nie czułam się ekspertem (na szczęście w jury znaleźli się wówczas specjaliści od tej dziedziny). Nie będę zdradzać szczegółów, przyznam się jedynie, że spędziłam wiele godzin na oglądaniu blogów zgłoszonych do tej kategorii, a pewnie jeszcze więcej sprawdzając w internecie, co oznaczają sformułowania i pojęcia używane przez blogerów na ich stronach. To był dla mnie czas intensywnego dokształcania. Blog Day będę wspominać dobrze także ze względu na okazję do integracji, jaką daje finał konkursu. Do dziś kontaktuję się z kilkoma osobami poznanymi dzięki konkursowi i są to relacje, które bardzo sobie cenię. O kilku finalistach konkursu zdarzyło mi się też napisać większe teksty. Jak choćby o Panu Stanisławie Michaliku, który będąc już na emeryturze, bloguje na stronie tujestmojdom.blogspot.com i udowadnia, że mieszkańcy Głuszycy i okolic mają z czego być dumni. To tylko jeden przykład, ale wystarczy przejrzeć listy finalistów wszystkich edycji konkursu, by przekonać się, jak wiele jest tam perełek. Gorąco polecam.

Wygrana w konkursie Blog Day (pierwszej edycji) była dla mnie niespodziewaną radością, a jakże! Jest taki magiczny moment w historii chyba każdego bloga, kiedy to jego autor zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że nie pisze do jakiejś bardziej współczesnej formy szuflady. Pisze do ludzi i dla ludzi. I sam musi zdecydować o czym, w jaki sposób. A czy obrany przez niego kierunek się „sprawdzi”....? Kiedy więc jury konkursu Blog Day doceniło moje pierwsze kroki w blogosferze, a w mailach i komentarzach z gratulacjami, które później dostawałam, ujawniali się kolejni czytelnicy www.wroclawskie-kamienice.pl – to właśnie było to, ten przełom i myśl, że „jest dobrze!”. Uważam, że Blog Day to dla blogera doświadczenie przede wszystkim motywujące. Informacje o zgłoszonych blogach regularnie pojawiają się w artykułach dotyczących konkursu. Można poznać swoją konkurencję, nowe blogi, a także opinie internautów śledzących kolejne etapy rywalizacji. Inspiracje, sugestie, uwagi, pytania... a wszystko doprawione zdrową dawką emocji. W końcu to konkurs! Ewelina Kodzis, laureatka I edycji konkursu, autorka bloga www.wroclawskie-kamienice.pl

Dlaczego współpraca bloger-firma opłaca się obu stronom? Jeśli obie się dobrze dobiorą, to dla firmy może być to wartościowe na wielu poziomach. Blogerzy mają czytelników, którzy są zaangażowani, często bardziej niż klienci. Mogą dotrzeć do nowych osób, ale nie o same zasięgi chodzi. Bloger, jako pewien inspirator czy ekspert może polecić coś innym osobom i tutaj działa relacja zbudowana z ludźmi, a nie fakt czy ktoś ma tyle czy tyle UU. Dla twórcy to sposób zarobku (dla firmy często też), możliwość tworzenia nowych interesujących treści, uczenia się, oferowania wartościowych rzeczy dla czytelników... Trzeba pamiętać, że współpraca przebiega na linii bloger – firma - czytelnicy i każda ze stron powinna coś z tego mieć. Monika Czaplicka, prelegentka podczas finału 5 edycji Blog Day, autorka www.czaplicka.eu Jak budować swoją markę prowadząc bloga? Skutecznie ;) Trudno doradzić to samo blogerce modowej co vlogerowi, który prowadzi kanał o grach. Trzeba być autentycznym, dbać o jakość treści (znów – dla różnych blogów to znaczy zupełnie coś innego) i pracować zarówno nad marką, jak i nad blogiem. Z czasem będziemy mieli coraz większą wiarygodność i wizerunek eksperta w danej dziedzinie. Trzeba bardzo uważać, żeby tego nie stracić, jakimiś głupimi posunięciami. Czym takie konkursy jak Blog Day są dla lokalnej blogosfery? Kiedy zaczynamy pisać bloga trudno nam określić, jak nam idzie. Rośnie nam liczba czytelników, coś się dzieje wokół tematu. Zgłoszenie się do lokalnego konkursu jest dużo łatwiejsze niż np. do ogólnopolskiego. Daje też pole dla blogów dotykających lokalnych spraw. Dla odbiorców to świetny sposób, żeby poznać nowe, ciekawe miejsca w sieci.

Jak blogowanie może pomóc w budowaniu własnej marki i drogi zawodowej? Może pomóc zbudować wizerunek eksperta. Standardowo najpierw nawiązujemy relację, a dopiero potem dzielimy się ekspertyzą. Ludzie jej ufają, bo wiedzą kim jesteśmy, a niekoniecznie patrzą na merytoryczną wartość komunikatu. W przypadku eksperta jest inaczej: najpierw dowiadujemy się o jego wiedzy, a potem dowiadujemy się, jaką jest osobą. Blog ekspercki może pomóc w szerzeniu tej ekspertyzy. Z drugiej strony blog zapewnia także zasięg – jeśli zależy nam na tym, by ludzie dowiedzieli się, kim jesteśmy, także może pomóc. Zatem w dwóch drogach: „wiedzieć” i „istnieć” blog jest bardzo ważnym narzędziem. Paweł Tkaczyk, prelegent podczas szóstej edycji Blog Day, specjalista nowoczesnego marketingu i brandingu, prezes agencji brandingowej MIDEA Rola bloga w budowaniu własnej marki będzie rosnąć czy maleć? Dla jakich pracodawców ma największe znaczenie? Blogowanie wymaga pewnych umiejętności – przelewania myśli na papier w sposób przemyślany, sprawnego operowania językiem, ale także systematyczności, umiejętności pracowania z projektami… Jeśli bloger jest w stanie pochwalić się czymś takim, wiele mówi to potencjalnemu pracodawcy o jego charakterze i podejściu do pracy jako takiej. Więc chwalenie się blogiem (jeśli nie są to infantylne notki o życiu tylko sprawnie eksplorowany temat) jest naprawdę pomocne w znalezieniu pracy. Moim zdaniem znaczenie takich pozapracowych projektów (bo nie tylko o blogach tu rozmawiamy) będzie rosnąć.

Jak wspominasz swoją przygodę z Blog Day? To było bardzo inspirujące doświadczenie, dzięki któremu poznałam wiele osób, a właściwie ich niezwykłe pasje. Czytając blogi, które zgłoszono do konkursu byłam pod ogromnym wrażeniem tego, że piszące je osoby bardzo często traktują to jako hobby, odskocznie od pracy, a mimo to znajdują tak dużo czasu i chęci na ciekawe i rzetelne prowadzenie swojej strony "po godzinach". Ula Jagielnicka, jurorka czwartej i piątej edycji Blog Day, specjalista ds. nowych mediów Czym takie konkursy są dla lokalnych społeczności? To wspaniała okazja do zapoznania i integracji lokalnych środowisk nie tylko blogerów, ale również osób, które chcą robić "cos więcej", które chcą poznać innych, którzy nie boja się wyzwań i mogą się nazywać ludźmi z pasją. To również może zachęcić osoby, które jeszcze nie piszą, do znalezienia w lokalnej blogosferze miejsca dla siebie. Spotkania z osobami, które już posiadają jakieś doświadczenie w prowadzeniu bloga, na pewno jest dobrym motywatorem do rozpoczęcia. Czy Ty jako dziennikarka szukasz inspiracji na blogach bądź blogerów – bohaterów tekstów? Bardzo często. Sama bardzo lubię poznawać ludzi z pasją. Jest to ogromnie inspirujące i mnie osobiście "nakręca" do działania. Uważam wiec, że pisanie o tych osobach, ich pasjach, poświeceniu dla tego, co kochają robić może być inspiracją dla innych. Jakie znaczenie dla dziennikarzy ma dziś blogosfera? Często osoby, które prowadzą blog stają się ekspertami w dziedzinie, która jest ich pasja. Pogłębiają wciąż swoją wiedzę, by dzielić się nią później z innymi. Myślę wiec, że mogą być kolejnym, ciekawym głosem w niejednej dyskusji, który następnie mogą wykorzystać w swojej pracy dziennikarze.

Wygrałeś Blog Day po 3 latach systematycznego uczestnictwa, właściwie po tym, jak zdobyłeś już niemal wszystkie inne nagrody. Jaki smak ma dla Ciebie to zwycięstwo? Czesław Miłosz powiedział kiedyś, że ogólnoświatowa sława mało go obchodzi; o wiele ważniejsze jest dla niego, by dobrze mówili o nim tam, skąd pochodzi, bo to osoby z jego otoczenia znają go naprawdę. Wygrana w konkursie była docenieniem mojej działalności w wymiarze lokalnym i niezwykle się z niej cieszę. Dawid Tymiński, zwycięzca piątej edycji Blog Day, juror 6 edycji konkursu, autor bloga www.secondhanddandy.pl Pisanie bloga to dla Ciebie cel sam w sobie czy punkt wyjścia do innych inicjatyw/aktywności? Początkowo miało być ono pewną formą eskapizmu od szarej rzeczywistości, odskocznią od niezbyt porywających studiów prawniczych i formą jednoczesnej realizacji moich zamiłowań literackich, modowych i modelingowych. Dziś, po trzech latach blogowej działalności poboczna działalność rozrosła się na tyle, że nie wyobrażam sobie siebie jako nie-blogera. Tworzenie treści, kontakt z czytelnikami, zarówno ten bezpośredni, jak i zapośredniczony przez internetowe łącze, animacja stale rosnącej społeczności działają jak narkotyk i nawet krótka przerwa od blogowania sprawia, że czuję się nieswojo. Jestem osobą aktywną, oddaję się wielu różnym pobocznym projektom i działaniom, ale to blogowanie nadal jest moim głównym zajęciem i nie zanosi się na to, by w najbliższej przyszłości miało się to zmienić. Dlaczego blogi modowe cieszą się największym zainteresowaniem? Kim są Twoi czytelnicy? W Polsce przez długi czas nie było skąd czerpać inspiracji i informacji na temat mody użytkowej, blogi wypełniły tę niszę i to dlatego cieszą się tak niesłabnącą popularnością. Stosunek kobiet do mężczyzn obecnych na moim blogu rozkłada się niemalże 50/50, najliczniejsza grupę stanowią ludzie młodzi, przed trzydziestką, choć czasami zdarza mi się ogromnie zdziwić jacy ludzie potrafią do mnie zaglądać. Pamiętam sytuację, kiedy na ulicy podszedł do mnie Pan około 50-tki, w idealnie dopasowanym garniturze i z szerokim uśmiechem pogratulował mi bloga :)

Jak to jest zamienić rolę uczestnika konkursu na rolę oceniającego? Po pierwsze zaproszenie do roli jurora było dla mnie bardzo miłe, ale także zaskakujące, bo wydawało mi się, że bardzo trudno będzie oceniać mi moich kolegów blogerów. Poczułam się wyróżniona, ale zdałam sobie sprawę, że nie będzie to łatwe, bo muszę przecież wykazać się pełnym obiektywizmem. W trakcie realizacji było już łatwiej, a w końcowym etapie kiedy spotyka się jury, było nawet bardzo ciekawym i sympatycznym przeżyciem, ponieważ miałam okazję poznać intersujących ludzi i ich opinie na temat blogów i blogosfery. Krystyna Bałakier, zwyciężczyni czwartej edycji konkursu, jurorka piątej edycji konkursu, autorka bloga www.balakier-style.pl Czy konkurs miał jakiś wpływ na Pani działalność zawodową/na blogu? Konkurs przede wszystkim bardzo wpłynął na oglądalność mojego bloga, a to również spowodowało wzrost liczby moich klientów (mam firmę stylizacyjną). Nie ukrywam, że także spowodował większe zainteresowanie reklamodawców moim blogiem. Co przyciąga blogerów do udziału w konkursie? Moim zdaniem blogerzy doskonale wiedzą, że wszelkie konkursy, a tym bardziej ten, powodują wzrost popularności. To przecież świetna reklama, zarówno dla blogera, jak i jego ewentualnej dodatkowej działalności. Choć nie wszystkie konkursy są tak dobrze zorganizowane jak Blog Day, jako początkująca blogerka, zawsze brałam w nich udział, aby inni mogli do mnie dotrzeć.

Co Waszym zdaniem jest kluczowe w osiągnięciu sukcesu w blogosferze? Pytanie, co rozumiemy pod pojęciem sukces? Czy od razu przechodzimy do jego wymiaru finansowego, czy chodzi nam o rozpoznawalność jako autora, czy też stworzenie medium, które jest poczytne i wpływowe? Definicji sukcesu i jego wypadkowych jest mnóstwo. Nasz sukces możemy zdefiniować pod kątem trzech płaszczyzn – rozpoznawalność nas jako influencerów, stworzenie miejsca, medium, które ma markę i trzecia, która jest najbardziej ekscytująca dla wszystkich zadających pytanie o sukces :) – finansowa. Komercjalizujemy bloga i w tym roku przyniesie on zysk o ponad 100% wyższy niż w zeszłym, a mówimy o kwocie wyrażonej już w kilkuset tysiącach złotych. Maria i Jakub Paskowie, jurorzy czwartej edycji Blog Day, autorzy bloga www.oczekujac.pl Na naszą aktualną pozycję złożyło się niewątpliwie kilka rzeczy i po kolei odnośnie z każdej wymienionych przeze mnie wcześniej płaszczyzn: autentyczność, z jaką zaczynaliśmy i po dziś dzień piszemy, chęć integracji ze środowiskiem – relacje to rzecz nie do przecenienia w każdej dziedzinie życia i działalności, profesjonalizm – chcąc czerpać zyski z pisania nie można zapomnieć, by w pewnym stopniu traktować blog jak zwykłe przedsiębiorstwo, które ma koszty, nakłady pracy, potencjał, działa w otoczeniu konkurencji, musi mieć dodatni bilans, a celem nadrzędnym jest dostarczenie jakości. W każdym razie powyżej chyba udało nam się wymienić trzy z naszego punku widzenia kluczowe rzeczy, które prowadzą do sukcesu. Na co dzień z sukcesem prowadzicie blog parentingowy. Jakie trudności towarzyszą podejmowaniu tematyki o rodzinie, własnym życiu? Nie mamy trudności, bo one pojawiają się wtedy, kiedy autor pisze, bo czuje, że musi, że powinien. Naszym nieoficjalnym hasłem, ideą, jest "parenting inny, niż wszystkie" ale hasło to nie zrodziło się jako początek jakiejś drogi, ale patrząc z perspektywy na nasz blog doszliśmy do takiego wniosku. My się nie ograniczamy, nie wkładamy sami siebie w szufladki.

Stąd chyba dziś jest nam bliżej do bloga lifestylowego, którego wyróżnikiem jest to, że prowadzą go rodzice. W centrum naszej twórczości nie znajduje się dziecko, od długiego czasu nie piszemy o naszym mocno prywatnym życiu. Jeśli wyrażamy siebie to w formie opinii na jakiś temat. Największą trudnością, jaką zauważam u autorów to autocenzura albo nadmierna chęć odpowiedzenia na "zapotrzebowanie" czytelników, zapotrzebowanie fałszywe, które objawia się w podejściu – twój blog to tak naprawdę nasz blog i powinieneś pisać o tym, czy o tamtym. My ten etap mamy już za sobą, kiedy nasz blog naturalnie, zgodnie z nami zmienił swój wydźwięk. Wielu autorów tego nie rozumie, że nie można poddać się ślepej presji odbiorcy, bo to jest właśnie droga donikąd i prowadzi do trudności w podejmowaniu tematów. Jak oceniacie rozwój konkursu Blog Day? Trzy edycje BD, z którymi mieliśmy styczność, a z każdą w innym charakterze - uczestników, jurorów i gości-obserwatorów, pozwalają nam już na wnioski :) . Dobrze, że dzieje się raz w roku taka rzecz, szkoda, że nie ma ona bardziej wyniesionej na czoło idei integracji, czy też większego plebiscytu. Lokalnie trudno, może nie warto rozdrabniać takich wydarzeń na kilka, dlatego ten dzień i ta idea warta jest rozbudowania o kolejne jej aspekty, oprócz samego konkursu, dobrze by było myśleć dalej o tym co wydarzyło się w tym roku – warsztaty, może jakaś konferencja. A i samemu konkursowi można nadać jeszcze większą rangę. W mojej ocenie Dolny Śląsk to jeden z trzech (po Warszawie i Trójmieście) w Polsce najmocniejszych regionów jeśli chodzi o aktywność blogową, dobrze by było tego potencjału nie roztrwonić a skondensować go.

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Korzyści z brania udziału w takich konkursach jak Blog Day jest sporo. Po pierwsze, można zaktywizować swoich czytelników i przekonać się, czy są to osoby czynnie śledzące twojego bloga i kibicujące twoim działaniom, czy raczej czytające go w sposób bierny, bez żadnej aktywności. Prosząc o głosy czy informując o udziale w konkursie można się przekonać, jak bardzo stoją za tobą czytelnicy – a to ważna informacja zwrotna dla blogera. Marta Hennig, zwyciężczyni piątej edycji konkursu w kategorii Blog internautów, jurorka szóstej edycji Blog Day, autorka bloga www.codzienniefit.pl Poza tym, na pewno jest to też sposób, by dotrzeć z blogiem do nowych osób – publikacje o konkursie w mediach tradycyjnych (właściwie na ich stronach internetowych) i social mediach często posiadały linki do blogów, które biorą udział i tym sposobem mogą dowiedzieć się o nas nowi ludzie. A oprócz zwykłych czytelników możemy zyskać także okazję do współpracy reklamowej, bo przewijająca się nazwa bloga przez kilka tygodni w różnych mediach sprawia, że zaczyna on się cieszyć zainteresowaniem agencji reklamowych. Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day? Jak to wspominasz? Wygrana w konkursie Blog Day była dla mnie jak wiatr w żagle :) Dodała mi pewności siebie, zaczęłam więcej eksperymentować z blogiem i z dnia na dzień sporo urósł dzięki mojej aktywności. Tego typu nagrody bardzo motywują do dalszego działania i też sprawiają, że człowiek nie chce się poddać i ma coraz więcej pomysłów, jak bloga ulepszyć i co zrobić, żeby było jeszcze lepiej. To strasznie fajne! Same otrzymanie nagrody wspominam bardzo miło, czułam się bardzo szczęśliwa i dumna jednocześnie. To jest w pewnym sensie docenienie bardzo długiej pracy, którą poświęciłam na bloga, dzięki czemu wygrana smakowała jeszcze lepiej.

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Wydaje mi się, że korzyści jest wiele. Oczywiście jest prestiż i rozgłos, przynajmniej na poziomie lokalnej - to jest dolnośląskiej - blogosfery. Ale biorąc udział w konkursie można też poznać innych blogerów oraz ich blogi, a więc też rozszerzyć swoje horyzonty. Ponadto, gala finałowa pozwoliła uczestnikom nauczyć się nowych, przydatnych rzeczy na wykładach towarzyszących wręczeniu nagród. Marysia Romaszkan, zwyciężczyni piątej edycji konkursu Blog Day, autorka bloga marycooking.pl Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day? Jak to wspominasz? Wygrana w konkursie była przede wszystkim dużym zaskoczeniem. Miałam swoich faworytów, byłam pewna, że któryś z nich wygra, ale że na pewno nie będę to ja. Było więc zaskoczenie. Ale też radość. Mój blog jest raczej młody - ma trochę ponad rok - piszę też o tematyce dosyć wąskiej i spoza mainstreamu; nie spodziewałam się wygranej. Wygrana w Blog Day dała mi satysfakcję i sprawiła, że trochę bardziej w siebie wierzę - w końcu ktoś docenił coś, co stworzyłam sama od zera. Z przyjemnością zauważyłam też, że wzrosła liczba polubień mojego fanpage'a na facebooku oraz liczba wyświetleń bloga.

Czym konkurs Blog Day jest dla dolnośląskiej blogosfery? Czymś nowym i czymś bardzo zdrowym. Jest to doskonała okazja, aby pokazać nowe, niebanalne i niszowe blogi. Szczególnie takie które nie mają szans wygrać w sms-owych konkursach ze względu na swoją specyfikę. Jak to jest zamienić rolę uczestnika konkursu na rolę oceniającego? Dziwnie. Zdecydowanie dziwnie. Aczkolwiek bycie po drugiej strony barykady jest ciekawym doświadczeniem, zdecydowanie wartym przeżycia. :) Najtrudniejszym momentem było przebrnąć przez listę zgłoszonych blogów i wybrać te najbardziej wartościowe. Przyznam, że automatycznie eliminowałem nawet najciekawsze blogi, które były prowadzone przez 2-3 miesiące. Sztuką jest utrzymać dobry poziom przez dłuższy czas. Jeżeli ktoś się nie dostał w jednym roku, to polecam popracować nad blogiem i spróbować w kolejnym. Mówię to jako osoba, która dwa razy zgłaszała swój blog do konkursu. Aż udało się wygrać. ;) Łukasz Stępień, zwycięzca trzeciej edycji Blog Day, juror czwartej edycji konkursu, autor bloga Kryzysowo.pl Czy konkurs miał jakiś wpływ na Twoją działalność zawodową/ na blogu? Zawodowo zmieniło niewiele (zgodnie ze starym dowcipem "ile zarabia bloger? To zależy, gdzie pracuje”), ale na pewno było dużym kopem motywacyjnym. Było przykładem, że nawet niszowe tematy, pisane z pasji, mogą być docenione na zewnątrz. A to naprawdę bardzo dużo.

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Po pierwsze, pokazanie SWOJEGO bloga innym może naprawdę dodać kolorów do blogosfery, która nie samą modą, jedzeniem i podróżami żyje. A jeśli nawet, to nie musi to zawsze wyglądać tak samo. Świetnie to pokazała ta edycja, w której pojawiły się blogi naprawdę bardzo oryginalne, określone. Myślę, że docenili to nie tylko jurorzy, ale też osoby, które śledziły konkurs i mam nadzieję, śledzą teraz blogi, które w nim brały udział. Po drugie, udział w takim konkursie motywuje – zarówno przed, jak i w trakcie. Ja pamiętam jak dziś, że gdy rok temu zakładaliśmy z Kubą (współautor bloga) kobietydokodu.pl, to Wasz konkurs właśnie zbierał uczestników, a ja w żartach powiedziałam: to co, startujemy? Całkiem nie w żartach, już wtedy wiedziałam, że chcę dostarczać moim czytelnikom przydatne treści i dbać o ich jakość. Świadomość, że nasz blog jest oceniany warto mieć nie tylko przy okazji konkursu, ale dużo przed, bo tylko tak jesteśmy w stanie przygotować go do niego :) W końcu, nawet nie samo zgłoszenie bloga, ale obserwowanie innych zgłoszonych blogów może być dla nas źródłem nowych pomysłów i pomocą w określeniu dróg rozwoju. Anna Pietras, zwyciężczyni piątej edycji konkursu, autorka bloga kobietydokodu.pl Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day? Jak to wspominasz? Sama nominacja do finałowej 5 była sporym wyróżnieniem i bardzo nas ucieszyła. Wygraną wspominam przyjemnie. Cieszę się, że dzięki temu wiele osób dowiedziało się, że IT nie jest dla kobiet czy mężczyzn, ale dla ambitnych. Czujemy się zmotywowani nie tylko do pracy nad blogiem, ale i większej aktywności w blogosferze jako społeczności. Obecnie znacznie więcej udzielamy się w społecznościach technologicznych i programistycznych, ale sam finał pokazał, że dużo inspiracji możemy też uzyskać od blogów zupełnie niezwiązanych z IT ;)

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Pisanie i blogowanie powinno być pasją. Niezwykle trudno jest oddzielić treści wartościowe od celowej kreacji, która ma przyciągnąć tłumy. Stąd też blogosfera przesycona jest treściami wątpliwej jakości. Oczywiście to ludzie ostatecznie decydują o tym, co chcą czytać, jednakże w tym niekontrolowanym świecie ważne są wskazówki i rekomendacje. Jeden z moich wykładowców na uniwersytecie powiedział kiedyś, że jeżeli chcesz sprawdzić, czy to co piszesz jest dobre, pozwól, aby czytali Cię inni i poddaj się weryfikacji ludzi, którzy potrafią to ocenić. Tym jest dla mnie Blog Day. Blogi nie zawsze muszą i mogą konkurować ilością czytelników. W konkursie mają szansę zaistnieć i być wskazane jako wartościowe, godne uwagi. Jest to niesamowite uczucie, wiedzieć, że robisz coś naprawdę dobrze, i nie jest to tylko i wyłącznie Twoja opinia, mówią to inni. Na koniec dnia stawiając nagrodę przed sobą wiesz, że było warto. Iza Kwiatkowska, zwyciężczyni czwartej edycji Blog Day, autorka bloga bobobebe.pl Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day? Jak to wspominasz? Czym? Przede wszystkim zaskoczeniem! Jak wspominam? Pamiętam, że „wpadliśmy” spóźnieni. Wiadomo, nieprzewidywalny Wrocław. Usiedliśmy z brzegu i nagle słyszę: „Iza WYGRAŁAŚ, zapraszamy do nas”. Wygrana zawsze cieszy, w konkursie uczestniczyli niesamowici reprezentanci blogowego świata, których lubię, szanuję, z niektórymi spotykam się również w realu. Dla mnie było to ukoronowaniem pisania o tym, co ważne dla mnie, moich bliskich, z czym zmagamy się każdego dnia, jakie rozterki nas dotykają. BOBOBEBE jak każdy blog z czasem ewoluował, z tematyki parentingowej płynnie „powędrował” w stronę mojej pasji do gotowania, tworząc skarbnicę wiedzy o zdrowym żywieniu i przepisach dla każdego. Ważną zmianą jest zaangażowanie na BOBOBEBE mojego męża, którego recenzje oraz artykuły o podróżach, nasycone poradami, opisami i wskazówkami, zyskały stałe grono odbiorców. To wszystko prowadzi nas do nieco bardzie lifestylowej formy.

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Tak jak udział w każdym blogerskim konkursie jest to okazja pokazania się szerszej publiczności niż miało to miejsce dotychczas, przed danym wydarzeniem. Po udziale w różnych konkursach zaobserwowałam jak wzrasta ilość wejść na mojego bloga ze strony konkursowej. Wierzę, że część tych osób została lub chociaż zapamiętała mojego bloga. Po drugie możemy sprawdzić blogi o podobnej tematyce. Nie tylko w celu sprawdzenia jak radzi sobie "konkurencja", ale także by nawiązać kontakt i być może stworzyć coś wspólnego. Warto być otwartym i spróbować swoich sił razem, zwłaszcza gdy dzielimy wspólną pasję :) Konkursy to także porządna weryfikacja tego, jak bardzo zaangażowanych mamy czytelników. Jeśli nie są oni skorzy do poświęcenia kilku minut na oddanie głosu na nasz blog – może powinniśmy przemyśleć czy na pewno trafiamy do stałej grupy odbiorców, czy może ciągle do przypadkowych ludzi, którym nie zależy na rozwoju bloga? Kasia Kowalska, zwyciężczyni czwartej edycji Blog Day, jurorka piątej edycji, autorka bloga zapetlone.pl Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day Wrocław? Jak to wspominasz? Przede wszystkim – była ogromnym zaskoczeniem :) Nie spodziewałam się, że blog o muzyce może wyprzedzić te wszystkie inne, fajne blogi, o ciekawej tematyce. A jednak. Byłam ogromnie szczęśliwa, że ktoś docenił moją pracę. Był to potężny kop motywacyjny, który utwierdził mnie w przekonaniu, że warto robić to co robię :)

Jakie korzyści dla blogera płyną z udziału w konkursie takim jak Blog Day? Cenny jest feedback od ludzi. Zarówno tych, którzy mają do czynienia z blogowaniem, jak i takich, którzy czują to, co piszesz. Czym była dla Ciebie wygrana w konkursie Blog Day? Jak to wspominasz? Świetnie, że jest miejsce, gdzie promuje się nie tylko blogi pisane na Dolnym Śląsku, ale i o nim. Magda Jarczewska, zwyciężczyni 5 edycji Blog Day, autorka oldkafelstory.blogspot.com

1. JAK DŁUGO BLOGUJESZ? Krócej niż rok Od roku Od 2 lat Od 3 lat Dłużej niż 3 lata

24 23 27 11 34

20.2% 19.3% 22.7% 9.2% 28.6%

Doświadczenie blogerów z Dolnego Śląska jest bardzo zróżnicowane. 1/4 badanych prowadzi bloga krócej niż rok. Tyle samo osób zadeklarowało, że prowadzi bloga od 2 lat. Blogi dłużej niż 3 lata prowadzi 1/3 twórców.

2. CO NAJBARDZIEJ MOTYWUJE CIĘ DO PROWADZENIA BLOGA? Możliwość rozwijania zainteresowań 90 Pozostawienie czegoś po sobie 63 Możliwość wyrażenia własnej opinii 57 Autopromocja 31 Możliwość zarobku 25 Popularność blogów 9 0

100

75.6% 52.9% 47.9% 26.1% 21% 7.6%

3. CZYM ZAJMUJESZ SIĘ NA CO DZIEŃ? Jestem uczniem/studentem Mam własną działalność Jestem pracownikiem etatowym Jestem blogerem na pełen etat Nie pracuję

32 25 49 5 8

26.9% 21% 41.2% 4.2% 6.7%

Większość dolnośląskich blogerów nie czerpie dochodów jedynie z prowadzenia bloga, ponieważ pracuje na etat (1/2 blogerów), bądź uczy się (1/3 blogerów).

4. NA JAKIEJ PLATFORMIE ZAREJESTROWANY JEST TWÓJ BLOG? Wordpress 44 Blox 1 Blogger 28 Blogspot 34 Inne 12

37% 0.8% 23.5% 28.6% 10.1%

1/2 blogów zarejestrowana jest na platformie Wordpress. Natomiast 1/3 na Blogger, tyle samo na blogspot.

5. JAKI JEST PRZEWODNI TEMAT TWOJEGO BLOGA? Moda 10 Uroda 4 Podróże 8 DIY 3 Gadżety 1 Parenting 7 Kulinaria 27 Life-style 10 Blog osobisty 9 Książki 5 Seriale 0 Wydarzenia 0 Przyroda 1 Zwierzak 2 Sztuka 3 Sport/Fit 5 Urządzanie wnętrz 1 Inne 23

8.4% 3.4% 6.7% 2.5% 0.8% 5.9% 22.7% 8.4% 7.6% 4.2% 0% 0% 0.8% 1.7% 2.5% 4.2% 0.8% 19.3%

Dolnośląscy blogerzy podejmują wiele różnych tematów. Najpopularniejszymi zdecydowanie są: kulinaria (23% blogerów), moda (niemal 9%) i life-style (niemal 9%). Innymi chętnie podejmowanymi tematami są: osobiste spostrzeżenia -refleksje, podróże i parenting. Blogerzy zapytani o to, jakie blogi czytają regularnie, najczęściej wskazywali blog Jason Hunt http://jasonhunt.pl/blog/, Stay Fly http://stayfly.pl/, Opydo http://www.opydo.pl/ oraz Moje Wypieki http://www.mojewypieki.com/. Następnie: Z kulturą do dzieci http://zkulturadodzieci.pl/, Marta Pisze http://www.martapisze.pl/ i Olga Płaza http://www.olgaplaza.pl/ (dawniej Tequila Gotuje). Wśród popularnych znalazły się też; Makóweczki http://makoweczki.pl/, Design yor life http://designyourlife.pl/, Codziennie fit http://www.codzienniefit.pl/, Make life easier http://www.makelifeeasier.pl/ i Maffashion http://maffashion.pl/. Ankietowani wymienili łącznie ponad 200 różnych blogów.

6. Z JAKĄ CZĘSTOTLIWOŚCIĄ DODAJESZ WPISY? Częściej niż raz w tygodniu 61 Raz w tygodniu 26 Rzadziej niż raz w tygodniu 7 Różnie 25

51.3% 21.8% 5.9% 21%

Większość dolnośląskich blogerów dodaje wpisy na stronę częściej niż raz w tygodniu (52% wszystkich). 20% dodaje wpis z regularnością jednego wpisu na tydzień. Tyle samo deklaruje, że publikuje różnie (czasem częściej, czasem rzadziej).

7. W JAKICH MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH PROWADZISZ KONTO/PROFIL SWOJEGO BLOGA? Facebook 109 Instagram 72 Inne 35 Pinterest 22 Nie prowadzę 8 0

100

91.6% 60.5% 29.4% 18.5% 6.7%

Ponad 90% blogerów prowadzi konto swojego bloga na Facebook.com. Aż 60% na Instagramie, niemal 20% na Pintereście. Niemal 7% blogerów w ogóle nie prowadzi profilu swojego bloga w mediach społecznościowych.

120

8. JAK JESZCZE PROMUJESZ SWOJEGO BLOGA I JEGO TREŚCI?

Komentowanie na forach, innych blogach 62 Nie promuję 40 Kampanie w mediach społecznościowych 28 Pozycjonowanie w wyszukiwarkach 23 Artykuły gościnne 21 Inne 4

Najczęstszym sposobem promocji bloga obok obecności w mediach społecznościowych jest komentowanie na forach i innych blogach. Aktywność tę praktykuje 52% blogerów. Niemal 24% blogerów realizuje kampanie w mediach społecznościowych. Niewiele mniej blogerów (20%) korzysta z działań seo i pozycjonuje bloga w wyszukiwarkach. 18% blogerów praktykuje współpracę z innymi twórcami na zasadzie tworzenia artykułów gościnnych. 33% blogerów w ogóle nie promuje bloga i jego treści.

52.5% 33.9% 23.7% 19.5% 17.8% 3.4%

• 84% ankietowanych stanowiły kobiety. 16% mężczyźni. • Najmłodszy ankietowany w chwili realizacji badania miał 15 lat, najstarszy 66.

9. JAKIE NARZĘDZIA I TREŚCI PUBLIKUJESZ NA SWOIM BLOGU?

100

Zdjęcia 103 Artykuły 101 Wideo 18 Inne materiały graficzne, np. infografiki 17 Inne 6 Badania 3 E-booki 3 Materiały dźwiękowe 2

86.6% 84.9% 15.1% 14.3% 5% 2.5% 2.5% 1.7%

Najpopularniejszymi publikowanymi treściami są tradycyjne notki – artykuły i zdjęcia (85%). 15% blogerów publikuje też treści wideo. Tyle samo dodaje inne materiały graficzne np. infografiki. Bardziej złożone treści, takie jak badania czy e-booki, publikuje jedynie 2,5% blogerów.

10. CZY DOTYCHCZAS UDAŁO SIĘ TOBIE ZREALIZOWAĆ KAMPANIĘ DLA FIRM? Tak 50 Nie 60 Nie jestem zainteresowana/y współpracą 9

42% 50.4% 7.6%

11. W JAKI SPOSÓB SZUKASZ FIRM DO WSPÓŁPRACY?

Nie szukam – sami mnie znajdują 71 Nie jestem zainteresowana/y współpracą 22 Pierwsza/y wychodzę z inicjatywą 21 Inne 10 Korzystam z platform pośredniczących 9 Przeglądam serwisy z ogłoszeniami 8

60% blogerów spośród tych, którzy mają za sobą kampanie z firmami, deklaruje, że przedsiębiorstwa same wytypowały ich do współpracy i nawiązały kontakt. Jedynie 18% ankietowanych potwierdziło, że jako pierwsi wyszli z inicjatywą. Około 7% w celu znalezienia firmy do współpracy korzysta z platform pośredniczących. Tyle samo deklaruje, że przegląda specjalne serwisy z ogłoszeniami.

60.2% 18.6% 17.8% 8.5% 7.6% 6.8%

12. JAKIEJ FORMY WSPÓŁPRACY PODEJMUJESZ SIĘ NAJCZĘŚCIEJ? Testy i recenzje 30 Konkursy 10 Posty sponsorowane 24 Grafika-bannery 6 Nie podejmuję się współpracy 40 Inne 9

25.2% 8.4% 20.2% 5% 33.6% 7.6%

Blogerzy, którym udało się dotychczas zrealizować kampanię z firmą najchętniej podejmują się współpracy w zakresie publikacji testów i recenzji (25%), postów sponsorowanych (20%), konkursów (8%) oraz banerów graficznych (5%).

13. JAKIE ZMIANY PLANUJESZ WDROŻYĆ NA BLOGU W NAJBLIŻSZYM CZASIE?

Nie planuję zmian 47 Nowy layout 36 Wideo 22 Nowy profil społecznościowy 14 Zmiana platformy 13 Inne 9

39.5% 30.3% 18.5% 11.8% 10.9% 7.6%

60% ankietowanych planuje wdrożenie zmian na blogu w najbliższym czasie. Połowa z nich chciałaby wdrożyć nowy layout bloga, 20% ubogacić stronę treściami wideo, a po 10% zmienić platformę i założyć nowy profil społecznościowy dla bloga (w pytaniu o planowane zmiany można było udzielić kilka odpowiedzi).