1 minute read

Jak zatrzymać pracowników w firmie?

Hotel Notera w Charzykowach był gospodarzem spotkania przedsiębiorców z Chojnic zorganizowanym przez Wojewódzki Urząd Pracy w Gdańsku. Właściciele firm mieli okazję posłuchać Krzysztofa Barwińskiego, szkoleniowca, który dotknął bardzo ważnych kwestii, a mianowicie zatrzymania pracowników w firmie na dłużej oraz relacji pracownik – szef.

Właściwie to pytanie tytułowe jest błędnie postawione. Przede wszystkim dlatego, że sugeruje jakieś działania, które powinien podjąć lider/właściciel/szef po to, aby zatrzymać pracownika w firmie. Powinno ono brzmieć „Co zrobić, aby pracownik chciał zostać w firmie jak najdłużej?”. Takie myślenie powinien wykazywać lider dobrze przygotowany do swojej roli i do prowadzenia zespołów w czasach niepewności. Gro pracowników, którzy postrzegają swoje miejsce pracy jako przyjazne, wskazuje jako kluczowe kryterium relację ze swoim przełożonym. Jeżeli tej relacji towarzyszy dobra atmosfera w miejscu pracy, partnerskie podejście, jasne cele i wsparcie, pojawia się zaangażowanie. Lider, który naprawdę słucha ludzi wie, z jakiego powodu chcą odejść. Ten, który nie słucha bazuje na swoich fantazjach, a nie faktach. Każdy z nas wie, że ludzie odchodzą z różnych powodów – to nie odkrycie. Co więcej pewnie prosta sonda uliczna mogłaby wykazać, że częstym powodem odejścia są pieniądze. To są ważne powody natomiast prawda jest taka, że jeżeli nie pieniądze decydują o odejściu pracownika to powód jest jeden – szef i relacja z nim. Ktoś może powiedzieć, że wystarczy zmienić szefa i po sprawie. To pewnie jedno z rozwiązań, ale ilu tych szefów trzeba by przetestować, aby znaleźć tego właściwego? Może jednego, może dwóch, a może i dwudziestu. Jak powiedziałby rasowy psycholog – to zależy od wielu czynników. Pytanie czy firmę stać na to, aby robić z niej pole testowe i poddawać zespół permanentnej zmianie na stanowisku szefa? Jest to kosztowne i może doprowadzić do totalnego zburzenia zaangażowania. Z tego powodu mądra organizacja i mądrzy zarządzający inwestują w rozwój kompetencji liderskich. Czasem właściciele firm mówią „tak, ja szkolę swoich ludzi”, a na pytanie czy szkoli się też Pan/Pani odpowiedź pada – „Nie, ja już tyle przeszedłem, że swoje wiem”. Czasem jest to prawda, a czasem ucieczka od własnego rozwoju. Nie dajcie się wciągnąć w grę pod tytułem „ja już wszystko wiem”, to najgorsze, co może pomyśleć lider/szef/ właściciel.

Advertisement

Tak jak zmienia się sytuacja rynkowa, społeczna i gospodarcza, tak też zmieniają się potrzeby pracowników. Sam fakt, że na rynku aktywne są trzy pokolenia pracowników już pokazuje, że to, co działało 5 lat temu dzisiaj jest zupełnie inne. Drogi liderze - inwestuj mądrze w swoje kompetencje, a ludzie będą chcieli budować z Tobą firmę najdłużej jak mogą.

Krzysztof Barwiński

TEKST: Krzysztof Barwiński ZDJĘCIE: Rafał Laskowski

This article is from: