7 minute read
Życie z pandemią
Życie po pandemii? Raczej życie z pandemią!
Coronawirus wstrząsnął posadami naszego świata. Tym w pierwszej linii rażenia wywrócił życie do góry nogami, szczęśliwcom poprzestawiał jedynie dotychczasowy porządek rzeczy, ale wszystkim zmienił priorytety.
Advertisement
Okazało się, że nie musimy już sobie wyobrażać katastrofy, bo żyjemy Naszym zdaniem w świecie pocoronawirusowym w jej centrum i nikt z nas nie potrafi sobie poradzić z nowymi wyzwaniami, bo często trudno je nawet zdiagnozować. Tyle dzieje się na raz, Życie po pandemii? ta piramida została zburzona i teraz wygląda tak: Naszym zdaniem w świecie po c oronawirusowym ta piramida została zburzon a i teraz wygląda tak:sytuacja tak szybko się zmienia i jest tak zróżnicowana, że tracimy orientację i łatwo wpadamy w pułapki spowodowane niewiedzą, pani ką, lekceważeniem, izolacją, bezradnością, chaosem i ... wszechobec Raczej życie z pandemią! nym strachem: o zdrowie, życie, bliskich, pracę, finanse, przyszłość. Często okazuje się również, że ludzie i instytucje, które dotychczas Coronawirus wstrząsnął posadami naszego tracimy orientację i łatwo wpadamy w pułapki były dla nas oparciem, nagle stają się obojętne lub wrogie, a to frustru świata. Tym w pierwszej linii rażenia wywrócił spowodowane niewiedzą, paniką, je i niszczy nasze zaufanie. życie do góry nogami, szczęśliwcom poprzestawiał jedynie dotychczasowy porządek lekceważeniem, izolacją, bezradnością, chaosem i ... wszechobecnym strachem: o zdrowie, życie, rzeczy, ale wszystkim zmienił priorytety. bliskich, pracę, finanse, przyszłość. Często ZAUFANIE – podstawa relacji międzyludzkich i budowania zespołów! Okazało się, że nie musimy już sobie wyobrażać katastrofy, bo żyjemy w jej centrum i nikt z nas nie potrafi sobie poradzić z nowymi wyzwaniami, bo często trudno je nawet okazuje się również, że ludzie i instytucje, które dotychczas były dla nas oparciem, nagle stają się obojętne lub wrogie, a to frustruje i niszczy nasze zaufanie. zdiagnozować. Tyle dzieje się na raz, sytuacja tak ZAUFANIE – podstawa relacji szybko się zmienia i jest tak zróżnicowana, że międzyludzkich i budowania zespołów! Pamiętacie filary pracy zespołowej P. Lencioniego oraz konsekwencje dysfunkcji w ich zakresie? P amiętacie filary pracy zespołowej P. Lenci oni ego oraz konsekwencje dysfunkcji w ich zakresie? Nasze zaufanie zostało zniszczone przez nawzajem, konstruktywnie i twórczo wydarzenia spowodowane coronawirusem, kłócić, współpracować, inspirować. Nasze zaufanie zostało zniszczone przez wydarzenia spowodowane dlatego w nowej rzeczywistoci, w pierwszej kolejności wysiłek ludzi będzie musiał być • Wspierać i pielęgnować szczere i długotrwałe relacje. coronawirusem, dlatego w nowej rzeczywistoci, w pierwszej kolejności skupiony na jego ustabilizowaniu lub • Przegonić strach i nieufność. wysiłek ludzi będzie musiał być skupiony na jego ustabilizowaniu lub odzyskaniu, żeby można było od nowa budować otwartą komunikację, zaangażowanie, poczucie Dlaczego jest to takie ważne właśnie odzyskaniu, żeby można było od nowa budować otwartą komunikację, indywiduanej odpowiedzialności, wspólnie teraz? zaangażowanie, poczucie indywiduanej odpowiedzialności, wspólnie realizować postawione cele i czerpać z tego indywidualną i zespołową satysfakcję, W pierwszej kolejności zostaliśmy od siebie odizolowani i zamknięci w czterech realizować postawione cele i czerpać z tego indywidualną i zespołową motywację oraz generować pomysły na dalsze ścianach na czas nieokreślony, nie wiedząc, satysfakcję, motywację oraz generować pomysły na dalsze działania. działania. czy izolacja potrwa dni, czy miesiące. Jak (z)budować zaufanie? Musieliśmy przestawić się na inny system pracy, często równocześnie opiekując się Jak (z)budować zaufanie? • Poznać i zaakceptować siebie – swoje dziećmi i nie mając możliwości swobodnego • cechy osobowości, preferowane role zespołowe, postawy życiowe oraz wartości, przegadania nutrujących nas tematów, problemów związanych z zadaniami Poznać i zaakceptować siebie – swoje cechy osobowości, preferoktóre nami kierują. zawodowymi, czy po prostu zabrakło tych wane role zespołowe, postawy życiowe oraz wartości, które nami • Poznać innych członków zespołu –wymienionych wyżej obszarach. kierują. w codziennych, kuchennych pogaduszek nieocenionego źródła informacji o tym, co –• Uruchomić kryjący się w nas potencjał: dzieje się w innych działach, czym żyją koledzy, 8 podobieństwa, uzupełniające się różnice, czym żyje firma www.semestr.pl, a także niezawodnego motywacje, wartości, wykorzystywać odstresowywacza. pozytywną energię, słuchać się Brak informacji w czasach niepewności
• Poznać innych członków zespołu – w wymienionych wyżej obszarach. • Uruchomić kryjący się w nas potencjał: podobieństwa, uzupełniające się różnice, motywacje, wartości, wykorzystywać pozytywną energię, słuchać się nawzajem, konstruktywnie i twórczo kłócić, współpracować, inspirować. • Wspierać i pielęgnować szczere i długotrwałe relacje. • Przegonić strach i nieufność.
Dlaczego jest to takie ważne właśnie teraz?
W pierwszej kolejności zostaliśmy od siebie odizolowani i zamknięci w czterech ścianach na czas nieokreślony, nie wiedząc, czy izolacja potrwa dni, czy miesiące. Musieliśmy przestawić się na inny system pracy, często równocześnie opiekując się dziećmi i nie mając możliwości swobodnego przegadania nutrujących nas tematów, problemów związanych z zadaniami zawodowymi, czy po prostu zabrakło tych codziennych, kuchennych pogaduszek – nieocenionego źródła informacji o tym, co dzieje się w innych działach, czym żyją koledzy, czym żyje firma, a także niezawodnego odstresowywacza. Brak informacji w czasach niepewności podsuwa czarne myśli i mroczne scenariusze, podsycane informacjami o zwolnieniach i redukcjach wynagrodzeń, nawet jeśli nie dotyczyły nas one bezpośrednio. Każdy inaczej reaguje na te sytuacje. A do tego każdy z nas ma lepsze i gorsze dni – raz jesteśmy nastawieni bojowo, raz zrezygnowani, kiedy indziej lekceważąco-optymistyczni, bo już mamy dosyć martwienia się. Wymiana doświadczeń z kolegami z zespołu poszerza perspektywę i wskazuje na różnice między nami, a tym samym pozwala nam się lepiej zrozumieć. Nawet jeśli nikt z naszego otoczenia nie zachorował, musieliśmy się też nauczyć żyć z zagrożeniem. Uporać się ze strachem: co będzie jesli zachoruję ja (przecież opiekuję się dziećmi, rodzicami, chorą ciocią, itp.), a co, jeśli zachorują moi bliscy? Nasza atawistyczna reakcja na zagrożenie wyzwala zachowanie „fight or flight” (walka lub ucieczka) – gwałtownie wzrasta napięcie, stres pobudza nas do działania lub zniewala. W sumie nie wiadomo co robić, a hormony działają – w dodatku napięcie trwa nie minuty, ale godziny, dni, miesiące, a my nadal nie znajdujemy oparcia i choćby uspokajających informacji, co będzie dalej. Nie wiadomo, kiedy i jak wrócimy do biura, nie wiadomo, czy dzieci wrócą do szkół, nie wiadomo, czy jeśli rządzący „odmrożą” kawałek rzeczywistości, to powinniśmy skwapliwie skorzytać ze zwróconej wolności czy w trosce o zdrowie bliskich pozostać przynajmniej częściowo w odosobnieniu? To może banalne, ale człowiek jest zwierzęciem stadnym – nawet introwertyk po wielu tygodniach ograniczeń chętnie wyjdzie do ludzi. Jeśli nie ma takiej możliwości, nasz nastrój ulega obniżeniu, niektórzy się złoszczą „na tę całą sytuację”, a na sytuację nie można nakrzyczeć, więc krzyczymy na siebie, odreagowujemy na bliskich i kolegach. Wzrasta poziom agresji. Bardzo ważne jest, żeby sobie to uświadomić, pozwolić sobie na takie emocje i zarządzić nimi, aby nie niszczyły naszego życia prywatnego i zawodowego. O tym powinniśmy rozmawiać w zespole (czy to pracowniczym, czy też wśród znajomych na uczelni), aby uniknąć napięć i nieporozumień, na nowo się zrozumieć i odnaleźć w pocoronawirusowej rzeczywistości oraz pomału odbudowywać zaufanie między sobą. Pandemia na dłuższą metę odebrała nam też możliwość realizacji planów i marzeń. Z braku poczucia bezpieczeństwa, ale także niepewności finansowej, rezygnujemy z wyjazdów, większych wydatków na przyjemności czy edukację i rozwój. To z kolei budzi frustrację i niektórzy mogą odczuwać mniejsze lub większe poczucie straty. Nie wyśmiewajmy tego. Stwierdzenia typu „jak może być Ci żal odwołanego wyjazdu, przecież jesteś: zdrowy, nie straciłeś pracy, masz co jeść, siedzisz w wygodnym domu, itp.” nie pomagają. Dajmy sobie i innym prawo do odczuwania smutku i żalu, nawet jeśli strata pozornie wydaje się błaha.
Różnimy się od siebie i lekceważenie swoich uczuć nas do siebie nie przybliża. Spójrzmy na emocje innych z ciekawością i otwartością i spróbujmy ich zrozumieć.
W tym czasie przydarzyły się również rzeczy znacznie trudniejsze. Wsród kolegów mogą się znaleźć tacy, których bliscy chorowali lub chorują, a nawet tacy, którzy stracili kogoś bliskiego. W naszym najbliższym otoczeniu mogą być osoby, których żony lub mężowie stracili pracę. Są i tacy, którzy pozostając w domach nie odnaleźli tam spokojnej przystani, ale spotkali się z przemocą lub radzili sobie z kryzysami psychicznymi swoich bliskich.
Świadomość tego, że statystycznie wśród nas na pewno są ludzie, dla których okres pandemii był czasem traumatycznych przeżyć powinna nas skłaniać do większej wrażliwości i empatii, a także pracy nad zagadnieniami związanymi z inteligencją emocjonalną, po to aby samemu lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości,
ale także aby nie krzywdzić innych – nawet nieumyślnie.
Niepewność
To stan, który jeszcze długo nas nie opuści i będzie przyczyniał się do narastających napięć psychicznych. Umiejętność radzenia sobie z nimi – prawidłowego rozpoznawania stanów emocjonalnych u siebie i innych, zarządzanie emocjami i rozumienie emocji osób z naszego otoczenia, przyczyni się do poprawy jakości naszego życia i ułatwi nam funkcjonowanie w nowych czasach i według nowych reguł. Mamy sposób na to, żeby w lekkiej i przyjemnej formule spotkać się z kolegami, popracować nad zagadnieniem komunikacji i (od)budowania realacji. Sprawdzona przez nas metoda wykorzystuje badanie osobowości DISC D4, którego wyniki są podstawą do dalszej pracy indywidualnej i zespołowej, a na początek gwarantuje zbliżenie członków zespołu, odnowienie kontaktów i szybsze przystosowanie do pracy w nowych realiach.
Jesteś zainteresowany?
Zapraszamy do kontaktu z nami! Chętnie podzielimy się naszą wiedzą i wesprzemy Twoje działania.
Ewa Ulicz, Aleksandra Koprowska, Beata Kuźniak, IGT Poland kontakt: ulicz.ewa@gmail.com