Wystawa "1938 - akcja burzenia cerkwi prawosławnych ..."

Page 1

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Prawosławna Diecezja LubelskoChełmska Z błogosławieństwa Prawosławnego Arcybiskupa Lubelskiego i Chełmskiego Abla Autorzy Grzegorz Kuprianowicz Sławomir Wyspiański

www.cerkiew1938.pl


Sytuacja Kościoła prawosławnego w okresie międzywojennym Akcja burzenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu w 1938 r. była jednym z najtragiczniejszych wydarzeń w całej historii Prawosławia i społeczności ukraińskiej na Ziemi Chełmsko-Podlaskiej. Był to również najtrudniejszy moment w dziejach Kościoła prawosławnego w II Rzeczpospolitej. Wydarzeń, które miały miejsce w maju, czerwcu i lipcu 1938 r. nie można rozpatrywać bez uwzględnienia ogólnej sytuacji Prawosławia w odrodzonym państwie polskim. Wydarzenia 1938 r. nie były bowiem rezultatem zasadniczej zmiany w polityce wewnętrznej państwa, czy też nie zaplanowanym działaniem, lecz najbardziej brutalną i otwartą realizacją koncepcji przyjętych w założeniach polityki II Rzeczypospolitej wobec Kościoła prawosławnego i prawosławnej ludności ukraińskiej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu. Od początku okresu międzywojennego polskie władze państwowe przyjęły dwa zasadnicze kierunki polityki w stosunku do Kościoła prawosławnego. Z jednej strony dążono do maksymalnego ograniczenia jego stanu posiadania i wpływów. Przejawem tego stało się pozbawienie Kościoła majątku, wielu świątyń oraz administracyjne ograniczanie liczby parafii. Z drugiej zaś strony państwo podjęło działania w kierunku uporządkowania sytuacji i organizacji Kościoła prawosławnego, aby mógł on funkcjonować w nowych warunkach, ale pozostając zależnym od państwa. Starano się też doprowadzić do polonizacji Kościoła prawosławnego oraz jego wiernych. Szczególnie restrykcyjną była polityka państwa wobec Kościoła prawosław-

polityki było dążenie do redukcji ich liczby w stosunku do stanu wcześniej-

stosunku do Kościoła prawosławnego prze-

nego na terenach Chełmszczyzny i Południowego Podlasia, wchodzących w

szego. Rozrzedzenie sieci parafii i czynnych cerkwi miało zapobiegać nastro-

jawiała się w dwóch, zdawać by się mogło

okresie międzywojennym w skład województwa lubelskiego. Władze zdawały

jom antypaństwowym oraz sprzyjać przejściu prawosławnych na katolicyzm.

wykluczających się, tendencjach: likwidacji

sobie sprawę, że prawosławie jest jednym z najistotniejszych elementów po-

Stan organizacyjny Kościoła prawosławnego na Chełmszczyźnie i Południo-

czucia odrębności miejscowej ludności ukraińskiej. Polityka wobec prawo-

wym

nym. Tendencja likwidacyjna, wynikała z

sławia opierała się tu na założeniu sformułowanym przez wojewodę lubel-

W 1927 r. uznana przez państwo struktura Kościoła prawosławnego przed-

przekonania, że najskuteczniejszą drogą in-

skiego Stanisława Moskalewskiego na III zjeździe starostów województwa

stawiała się tutaj następująco: 47 parafii, 3 filie, 1 monaster. W kolejnych la-

tegracji państwowej i narodowej jest jed-

lubelskiego (1921), że po Bug kraj jest czysto polski. Kilka

Polityka asymilacyjno-narodowościowa w

prawosławia a zarazem jego organizacji, oczywiście w kierunku dla państwa pożąda-

ność wyznaniowa (…). Okazało się jednak, że likwidacja prawosławia nie jest możliwa

lat później w przygotowanym przez Ministerstwo Wy-

Podlasiu

W województwie lubelskim

ustabilizował

się

w

połowie

lat

dwudziestych.

tach następowały tylko niewielkie zmiany w uznanej przez państwo sieci parafialnej, liczącej na tym terenie

znań Religijnych i Oświecenia Publicznego dokumencie

[...] należy dążyć do spoloni-

ok. 50 placówek etatowych. Dla porównania w 1924 r.

zakorzenienie na tych ziemiach, gwarancje

pt. Niektóre wytyczne polityki MWRiOP [Ministerstwa

zowania prawosławia, albo

metropolita Dionizy domagał się od władz pozwolenia

konstytucyjne i traktatowe oraz groźbę wy-

Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego] wobec

wyparcia go na rzecz Kościo-

na funkcjonowanie na Chełmszczyźnie i Podlasiu Połu-

wyznań i narodowości z dnia 5 lutego 1924 r. stwierdzano:

ła rzymskokatolickiego [...].

dniowym co najmniej 92 parafii, 17 filii i 2 monasterów:

z uwagi na liczebność tego wyznania, jego

wołania wrogich nastrojów wśród ludności. Ponadto atrakcyjna wydawała się myśl wykorzystania tego Kościoła w celach politycz-

W województwie lubelskim [...] należy dążyć do spolonizo-

w Jabłecznej i Turkowicach. Wielokrotnie zgłaszane

nych – dla wiązania ludności niepolskiej z

wania prawosławia, albo wyparcia go na rzecz Kościoła rzymskokatolickiego.

przez metropolitę wnioski o otwarcie kolejnych parafii i cerkwi nie znajdo-

państwem. I stąd właśnie tendencja druga

Po zakończeniu pierwszej wojny światowej Kościół prawosławny musiał nie-

wały przeważnie zrozumienia u władz państwowych.

– organizacji Kościoła, lecz o obliczu i cha-

malże od podstaw odbudować swoją strukturę na Chełmszczyźnie i Połu-

By sprostać zapotrzebowaniom religijnym ludności Kościół prawo-

dniowym Podlasiu, gdyż w roku 1915 nastąpiła ewakuacja w głąb Imperium

sławny tworzył placówki nieetatowe. Powstawały one tam, gdzie ist-

państwa nie występowały po sobie chrono-

Rosyjskiego większości ludności prawosławnej oraz niemal całego ducho-

niały większe skupiska ludności prawosławnej, a władze nie wyrażały

logicznie, lecz równolegle. Pod koniec lat

wieństwa i instytucji cerkiewnych (tzw. bieżenstwo). Od 1918 r., wraz z po-

zgody na powstanie parafii, czy filii etatowej. Placówki takie nie mo-

trzydziestych wyraźnie zauważalny jest ich

wrotami prawosławnej ludności ukraińskiej, życie cerkiewne na tym terenie

gły prowadzić ksiąg metrykalnych i nie otrzymywały dotacji od pań-

zasięg terytorialny. Pierwsza, likwidacyjna,

zaczęło się żywiołowo odradzać. Po odbudowaniu państwa polskiego i włą-

stwa. W takich sytuacjach ludność zobowiązywała się do pełnego

czeniu w jego skład Chełmszczyzny i Południowego Podlasia lokalne władze

utrzymania duchownego. Placówki nieetatowe nie były uznawane przez

Druga na pozostałym obszarze zamieszka-

administracyjne wprowadziły ograniczenia w osiedlaniu się tu duchownych

państwo, a władze administracyjne nierzadko występowały przeciwko

łym przez prawosławnych, choć i tu pań-

prawosławnych, hamując restytucję prawosławnego życia religijnego. Często

nim, np. usuwając duchownych.

nie wyrażano też zgody na otwieranie cerkwi, zdarzały się również przypad-

Administracyjnie Chełmszczyzna i

ki zamykania już działających. Władze były przeciwne odrodzeniu na tym

Południowe Podlasie podzielone by-

terenie prawosławnej struktury die-

ły w okresie międzywojennym na

cezjalnej, w efekcie w 1922 r. for-

sześć dekanatów: biłgorajski, bial-

malnie zlikwidowano samodzielną

ski, włodawski, hrubieszowski, to-

prawosławną diecezję chełmską i

maszowski i chełmski. Stanowiły one

włączono ją w skład diecezji metro-

trzon diecezji metropolitalnej, któ-

politalnej, która odtąd nosiła nazwę

rej ordynariuszem był zwierzchnik

‘warszawsko-chełmskiej’.

Kościoła prawosławnego w Polsce.

Władze państwowe przez cały okres

Początkowo był nim metropolita Je-

międzywojenny ograniczały liczbę

rzy (Jaroszewski), zaś po jego tra-

parafii prawosławnych działających

gicznej śmierci od 1923 r. Metropoli-

na Chełmszczyźnie i Podlasiu Połu-

ta Warszawski i całej Polski Dionizy

dniowym. Głównym założeniem tej

(Waledyński).

rakterze narodowym dla państwa najwygodniejszym. Te dwie tendencje w polityce

dominuje na Chełmszczyźnie i Podlasiu oraz w przygranicznym pasie na Wołyniu.

stwo nie rezygnuje z popierania konwersji.” Prof. Mirosława Papierzyńska-Turek

Wierni przed cerkwią w Żabczu (powiat hrubieszowski)

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Metropolita Warszawski i całej Polski Dionizy


Odbieranie i burzenie cerkwi prawosławnych w latach dwudziestych nie odzyskania wyłącznie byłych świątyń katolickich (przeważnie pounickich), jednak interpretowano to bardzo szeroko. Pomijano też fakt, że cerkwie unickie były przeważnie wznoszone na miejscu wcześniejszych cerkwi prawosławnych. Kościół rzymskokatolicki przejmował cerkwie także w miejscowościach, gdzie katolików nie było w ogóle lub było ich kilku, czy kilkunastu. Niezwykle prestiżową była sprawa soboru Narodzenia Bogarodzicy na Górce w Chełmie. W 1919 r. po raz pierwszy w swojej historii został on przejęty przez Kościół rzymskokatolicki. W Chełmie prawosławni utracili także inne cerkwie, z wyjątkiem jednej. Zdarzały się przypadki, że Kościół rzymskokatolicki dążył do przejęcia obiektów, które nigdy nie były w posiadaniu katolików. Najgłośniejszą i najbardziej bulwersującą była sprawa monasteru św. Onufrego w Jabłecznej. Był on symbolem prawosławia na Podlasiu, gdyż w ciągu swej pięćsetletniej historii zawsze należał do prawosławnych. W 1923 r. MWRiOP wydało już Cerkiew w Kijowcu (powiat bialski) w trakcie burzenia - listopad 1929 r.

nawet decyzję o przekazaniu monasteru dla Kościoła rzymskokatolickiego. Nie została ona jednak zrealizowana na skutek sprzeciwu wojewody lubelskiego, który potwierdził, że monaster zawsze był prawosławny. Wyświęcania cerkwi na kościoły dokonywano zazwyczaj w niezwykle uroczystej oprawie. Stawało się to okazją do starannie przygotowanych manifesta-

Ludność bohatersko broniła swych cerkwi.

Przewidując

to

[katoliccy] i miejscowa władza ściągnęła policję i wojsko. W Stężycy [...]

cji patriotyczno-kościelnych. Przy wyświęcaniu dochodziło do wielu konflik-

ludzi tratowano końmi, bito karabina-

tów między ludnością prawosławną i katolicką, a czasem także do interwen-

mi, kobiety odciągano od cerkwi za

cji policji i wojska, w wyniku czego byli pobici i aresztowani. Szczególnie gło-

włosy, tak, że w rękach policjantów

śne i bulwersujące były zajścia przy przejmowaniu przez Kościół rzymskokatolicki cerkwi w Ubrodowicach (pow. tomaszowski), w Spasie (pow. chełmski) oraz w Stężycy (pow. krasnostawski), gdzie ludność broniła świątyń.

zostawały całe pasma włosów. W Ubrodowicach doszło do przelewu krwi: do 60 osób zostało rannych, w tym 10 ciężko.

Ze statystyk sporządzonych przez Urząd Wojewódzki w Lublinie wynika, że

"Наш світ", 1924

do końca 1930 r. Kościół rzymskokatolicki przejął we wschodnich powiatach województwa lubelskiego 144 świątynie prawosławne określane jako pounickie lub połacińskie. Spośród nich 12 przejęto na mocy zarządzeń austroZagadnieniem podstawowym dla funkcjonowania Kościoła prawosławne-

węgierskich i niemieckich władz okupacyjnych, 10 na podstawie decyzji pol-

go na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu była kwestia posiadania

skich władz państwowych, zaś aż 122 wskutek samorzutnej rewindykacji doko-

świątyń. Jednak już pierwszy akt prawny państwa polskiego dotyczący

nanej przez ludność lub duchowieństwo katolickie.

Kościoła prawosławnego, którym był wydany przez Naczelnika Państwa

W pierwszych latach po odzyskaniu niepodległości na Chełmszczyźnie i Pod-

16 grudnia 1918 r. Dekret w przedmiocie przymusowego zarządu państwo-

lasiu, podobnie zresztą jak w innych regionach, miała też miejsce pierwsza

wego, odbierał Kościołowi prawosławnemu prawo dysponowania całym

fala burzenia świątyń prawosławnych. Jednocześnie władze państwowe dążyły do zachowania pewnej liczby cerkwi nieczynnych.

jego dotychczasowym majątkiem – w tym także świątyniami – na terenie b. Królestwa Polskiego, a więc

W 1929 r. podjęto planową

Stan świątyń prawosławnych na terenie Chełmszczyzny i

przede wszystkim na Chełmszczyźnie i Południowym

akcję burzenia „zbędnych”

Południowego Podlasia w 1929 r. przedstawiały się, we-

Podlasiu. Oficjalnym powodem wydania dekretu była

świątyń, przewidywano wów-

dług danych Metropolii Prawosławnej, następująco: 67

potrzeba roztoczenia opieki nad opuszczonymi w wy-

czas zburzenie 97 cerkwi.

było czynnych jako świątynie prawosławne, 165 wyświęcono na kościoły, 96 było zamkniętych, spalono 24, roze-

niku wojny cerkwiami i dobrami cerkiewnymi. Pomimo ustania tych powodów po powrocie na Chełmszczyznę i Podlasie lud-

brano 25, przerobiono na szkoły 4, zaś jedną przerobiono na dom.

ności prawosławnej i odrodzeniu się tu struktur cerkiewnych akt ten obo-

Drugi etap burzenia cerkwi na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu

wiązywał nadal. Kościół prawosławny mógł przejmować świątynie, czy też

nastąpił pod koniec lat dwudzie-

w jakikolwiek sposób z nich korzystać jedynie po uzyskaniu zgody admi-

stych. W 1929 r. podjęto planową

nistracji państwowej, która wydawała ją według własnego uznania. Jesz-

akcję burzenia zbędnych świątyń,

cze w 1919 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego

przewidywano wówczas zburzenie

zarządziło, aby nieczynne cerkwie były zamknięte i opieczętowane, zaś

97 cerkwi. Po rozpoczęciu akcji z

klucze do nich zdeponowane na najbliższym posterunku policji. Decyzję o

licznymi protestami wystąpiła hie-

dalszym losie tych świątyń władze miały podjąć w późniejszym okresie.

rarchia prawosławna, wierni oraz

Cerkiew cmentarna w Gnojnie (powiat bialski) zburzona w okresie międzywojennym

Wymienionym ak-

posłowie ukraińscy. Głośną stała

tom

prawnym

się wtedy sprawa cerkwi pw. św.

państwa towarzy-

Paraskiewy przy ul. Obołońskiej w

szyła (czy nawet je

Chełmie, po protestach ludności jej

wyprzedzała) ży-

rozbiórkę wstrzymano (ostatecznie

wiołowa akcja re-

cerkiew rozebrano w 1931 r.). Skut-

windykacyjna po-

kiem zajęcia zdecydowanej posta-

dejmowana przez

wy przez ludność prawosławną by-

Kościół

ło

rzymsko-

księża

przerwanie

katolicki. Dekla-

Ostatecznie

rował on pragnie-

23 świątynie.

akcji

zburzono

burzenia. wówczas

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Cerkiew w Hołownie (powiat włodawski)


Zaostrzenie polityki wyznaniowej i narodowościowej w drugiej połowie lat trzydziestych W drugiej połowie lat trzydziestych polityka państwa polskiego wobec mniejszości narodowych i wyznaniowych uległa wyraźnemu zaostrzeniu. Wiązało się to z coraz szybszym ewoluowaniem Polski w kierunku państwa autorytarnego. Kierunkami zmiany ideowej obozu rządzącego stały się w tym okresie nacjonalizm, katolicyzm i autorytaryzm. Jednoznacznie utożsamiano interes państwa z interesem narodu polskiego. W polityce narodowościowej nastąpiło ostateczne przejście od koncepcji asymilacji państwowej ku asymilacji narodowej. Uważano, że państwo powinno czuwać nad przebiegiem procesów narodowościowych i sprzy-

Rola Cerkwi musi odpowiadać pol-

jać zwiększaniu potencjału narodu polskiego. Schylano się ku poglądowi, że

skiej państwowej racji stanu, a więc

najskuteczniejszym sposobem na zapewnienie jedności społeczeństwa jest

być czynnikiem oddziałującym w du-

jedność wyznaniowa.

chu tej racji stanu, wiązać obywateli

Szczególnie zauważalne było zaostrzenie polityki państwa wobec Kościoła prawosławnego i ludności ukraińskiej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu. Pod koniec stycznia 1935 r. w Urzędzie Wojewódzkim Lubelskim odbył się poufny ‘Zjazd poświęcony mniejszości ukraińskiej w Wojewódz-

w pierwszym rzędzie z Państwem Polskiem, a w odniesieniu do Lubelszczyzny musi być czynnikiem polonizacji. Dążymy do polonizacji Prawosławia. Wojewoda lubelski Józef Różniecki

twie Lubelskiem’. Obok wojewody lubelskiego Józefa Różnieckiego i urzędników administracji ogólnej (starostowie, naczelnicy wydziałów Urzędu Wo-

przywidywały one stanowczą po-

jewódzkiego Lubelskiego) wzięli w nim udział przedstawiciele wojska na cze-

lonizację Kościoła prawosławne-

le z dowódcą Okręgu Korpusu II gen. bryg. Mieczysławem Smorawińskim.

go, ale także zapobieganie rozbu-

Przedstawiciele wojska zaproponowali podjęcie stanowczych działań mają-

dowie jego struktur, w tym obec-

cych na celu zlikwidowanie kwestii ukraińskiej na Chełmszczyźnie. Jeden z

ności nieuznawanych przez pań-

obecnych na niej wojskowych stwierdził znacząco, że w działaniach na tym

stwo duchownych.

terenie Państwo musi wyzbyć się szkodliwej dla siebie, za daleko posuniętej i nie-

Coraz wyraźniej nowe tendencje

uzasadnionej istotnymi stosunkami w terenie tolerancji. W imię własnej egzysten-

w polityce narodowościowej i wyznaniowej uwidoczniły się po śmierci

cji musi na terenie Chełmszczyzny zlikwidować całkowicie zagadnienie mniejszo-

marszałka Józefa Piłsudskiego. W grudniu 1935 r. formalnie powoła-

szej polityki jest spolszczenie terenu,

ści ukraińskiej, a przynajmniej sprowadzić je do roli drobnego zagadnienia, ja-

ny został przez rząd Komitet do Spraw Narodowościowych, w skład

a więc asymilacja, musimy się zasta-

kim jest sprawa kolonistów czeskich na Wołyniu i niemieckich w powiecie chełm-

Cerkiew we wsi Uhnin (powiat włodawski)

którego wchodzili premier oraz ministrowie kluczowych resortów.

skim. Inny z referentów stwierdzał z kolei jednoznacznie:

Symptomatycznym było, iż na pierwszym swym po-

Wychodząc z założenia, że celem na-

nowić w jakich warunkach ta asymilacja może mieć powodzenie. […] Im bardziej przyjaźnie będzie mniejszość

Dążymy do całkowitego opanowania przez żywioł polski te-

Dążymy do całkowitego opano-

siedzeniu zajął się on kwestią polityki państwa wo-

nastrojoną do Państwa względnie na-

renów, położonych między Wieprzem a Bugiem.

wania przez żywioł polski tere-

bec prawosławia. Ustalono, że Kościół prawosławny

rodowości polskiej, tem łatwiejszą i

Ówczesny wojewoda Józef Różniecki podsumowując wyniki zjazdu za jeden z najważniejszych aspektów,

nów, położonych między Wie-

powinien zostać wykorzystany do upowszechniania

przem a Bugiem.

kultury polskiej i w tym celu należy dążyć do jego

który musi zostać uwzględniony w polityce państwa uznał rolę Kościoła prawosławnego. Konstatował on: Dążymy do poloniza-

polonizacji. Założenia polityki państwa zostały nakreślone w exposé premiera Ma-

szybszą może być asymilacja. […] Wiadomo, że każda akcja wywołuje kontrakcję. Wiedzą Panowie jak każde niezręczne posunięcie może być wykorzystane przez przeciwnika. [...] Wszelkie [...] zbyt silne wzmożenie i

cji Prawosławia. W tym okresie nie uważano jeszcze, że niezbędna jest ak-

riana Zyndrama Kościałowskiego w lutym 1936 r., gdy stwierdził on

cja mająca na celu szybkie i radykalne ograniczenie obecności Kościoła

że celem [polityki] jest wewnętrzne zespolenie Rzeczypospolitej. W ciągu

prawosławnego na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu, skupiano się na

lat 1935-1936 szybko wzrastała też rola wojska w kształtowaniu poli-

naszej akcji następstwa. [...]

nadaniu mu polskiego charakteru.

tyki wyznaniowej i narodowościowej, stało się ono jedną z głównych

Panowie widzą trudności tylko po drugiej

W przedstawionych na zjeździe

instytucji państwowych zaangażowanych w jej realizację. Przedstawi-

Wojewoda Lubelski Józef Różniecki

propaganda kursu polonizacyjnego, mogłyby wywołać wprost fatalne dla

stronie frontu, a zapominają o nastawieniu naszego społeczeństwa. [...] Długo

Wytycznych w sprawie ustosunko-

ciele wojska proponowali zazwyczaj rozwiązania bardziej radykalne

wania się do zagadnienia ukraiń-

niż przedstawiciele administracji cywilnej. Na odprawie dowódców

tą, <moskalem>, czy <hajdamaką> i bę-

skiego na terenie Województwa Lu-

Okręgów Korpusów 2 lipca 1936 r. minister Tadeusz Kasprzycki

dąc wykluczonym ze społeczeństwa ru-

belskiego zawarto sformułowany

stwierdzał, że państwo polskie musi dążyć do: poddania wyznawców

skich endeków, u nas będzie obywatelem

jeszcze Polak-prawosławny będzie neofi-

niepewnym - drugoklasowym.

w 35 punktach szczegółowy i dłu-

poszczególnych wyznań pod asymilacyjny wpływ kultury polskiej [...] a

gofalowy program likwidowania

tam gdzie to jest możliwe [...] proces spolszczenia się na terenie życia re-

zagadnienia mniejszości ukraiń-

ligijno-kościelnego otoczyć wyraźną i zdecydowaną opieką.

do czasu wychowania swojego społe-

skiej na Chełmszczyźnie i Podla-

U schyłku lat trzydziestych coraz więcej uwagi poświęcano kwestiom

czeństwa. […] Akcja polonizacyjna

Mimo jednak tych trudności nie możemy odkładać polonizacji Nadbuża, aż

musi pójść etapami i musi być dosto-

siu Południowym oraz pozyskania

wyznaniowym. Drogą do asymilacji miało być spolszczenie życia reli-

jej trwale dla Państwa oraz kultury

gijnego poszczególnych wyznań. Szczególną rolę przyznawano Kościo-

obliczenia się, lepiej się cofnąć, niż

i narodowości polskiej. Znalazły

łowi rzymsko-katolickiemu, uznając, że najpewniejszym sposobem po-

wywołać otwartą wojnę, mogącą się

się też wśród nich punkty doty-

lonizacji, a co za tym idzie integracji społeczeństwa, jest przyjęcie ka-

rozszerzyć na dalsze nawet tereny.

czące prawosławia. W większości

sowaną do terenu. […] W razie złego

tolicyzmu w obrządku łacińskim.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Wojewoda lubelski Józef Różniecki


Założenia akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu Zaostrzenie polityki narodowościowej i wyznaniowej państwa w drugiej połowie lat trzydziestych najbardziej drastyczne skutki miało właśnie na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu. Jak trafnie zauważył znany badacz Jan Kęsik: Chełmszczyzna i Wołyń były wówczas poligonem nowej polityki narodowościowej państwa, na tych terenach przybrała ona najbardziej ostre formy. Do przygotowania programu polonizacyjno-rewindykacyjnego przystąpiono w województwie lubelskim w końcu 1936 r. Już 11 grudnia 1936 r. powstał Komitet Koordynacyjny przy Dowództwie Okręgu Korpusu nr II (Lublin), który swym zasięgiem obejmował pięć południowo-wschodnich powiatów województwa lubelskiego oraz województwo wołyńskie. Formalnie celem Komitetu było wzmóc, uporządkować i skoordynować, a przez to skuteczniejszymi uczynić wysiłki społeczeństwa zmierzające do podniesienia potęgi militarnej i gotowości wojennej państwa. W skład Komitetu weszli przedstawiciele władz wojskowych oraz ponad dwadzieścia polskich organizacji społecznych województw lubelskiego i wołyńskiego. Na jego czele stanął dowódca Okręgu Korpusu nr II gen. bryg. Mieczysław Smorawiński. Organem wykonawczym Komitetu był sztab Samodzielnego Referatu Przygotowania Bezpieczeństwa Wojennego Sztabu Dowództwa Okręgu Korpusu nr II, kierowany przez mjr Stanisława Krogulskiego. 4 czerwca 1937 r. odbyło się w Lublinie plenarne zebranie Komitetu Koordynacyjnego przy DOK II, w którym obok dowódców wojskowych wzięli

ścia na katolicyzm; przywiązani do prawosławia, ale nie będący świadomy-

także udział przedstawiciele cywilnych władz administracyjnych, profeso-

mi Ukraińcami; uświadomionych narodowo Ukraińców.

do polonizacji Chełmszczyzny

rowie Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, przedstawiciele polskich or-

Przewidywano zróżnicowaną politykę wobec każdej z wymienionych grup

I. Myśl przewodnia

ganizacji społecznych. Na zebraniu określono zasady działania Komitetu.

– od ostrożnej akcji propagandowej wobec pierwszej do zdecydowanego

A) Wszyscy prawosławni Chełmszczy-

Podstawowe wytyczne

zny są zruszczonymi Polakami, którzy

Wskazywano na potrzebę konsolidacji wszystkich polskich organizacji

ograniczania wpływów trzeciej metodą rozbijania większych skupień lud-

i warstw społecznych na rzecz wzmocnienia polskości na terenach obję-

ności tego typu, odgradzania ich zaporą osiedli polskich od skupisk bardziej

tych działaniem Komitetu. Za jedno z pól działalności Komitetu uzna-

politycznie czynnych itp. Wobec ludności z grupy pierwszej zakładano do-

II) Wytyczne wykonania

no organizację przygotowań do realizowania akcji rewindykacyjnej.

konanie rewindykacji wyznaniowej, czyli jej przejście na katolicyzm, wo-

A) Akcja religijna

bec drugiej – przeprowadzenie polonizacji prawosła-

Przy realizacji tego programu z wojskiem blisko

1) Zasada ogólna, z którą kryć się nie należy, jest następująca: na ziemiach

Wobec

grupy

wia, zaś wobec trzeciej – izolowanie jej. Wykonanie po-

polityki narodowościowej wywołała kontrowersje w

pierwszej zakładano dokona-

wyższych zadań zakładano na wiele lat. Do ich realiza-

Polacy i to katolicy. Obecnie prawo-

nie rewindykacji wyznanio-

cji zamierzano wykorzystać wojsko, Kościół rzymsko-

sławia nie niszczy się, prawosławie

lubelski J. Różniecki nieoficjalnie przeciwstawiał się zaostrzaniu polityki narodowościowej i wyznaniowej, co prawdopodobnie stało się przyczyną odwołania go

z

skości. (…)

współpracowała administracja cywilna. Radykalizacja

kierownictwie województwa. Dotychczasowy wojewoda

ludności

przez ucisk zaborców odpadli od pol-

wej, czyli jej przejście na katolicyzm, wobec drugiej –

katolicki, szkoły, władze administracyjne, a także miejscowe społeczeństwo polskie. W wytycznych zalecano np.: Należy lansować hasło, że

byłej Chełmszczyzny byli wyłącznie

nie może zaś być rozsadnikiem ruskości lub też nie może jej umacniać. Duchowni prawosławni muszą bezwzględnie podporządkować się akcji

ze stanowiska wojewody we wrześniu 1937 r. Na fali

przeprowadzenie polonizacji

Polacy na terenie Chełmszczyzny mają specjalną misję

polonizacyjnej. Muszą odczuwać stałą

przesunięć w obozie rządzącym obowiązki wojewody

prawosławia, zaś wobec trze-

polonizacji i dla tego na tej platformie powinni skonsoli-

obserwację i kontrolę ze strony społe-

lubelskiego objął wówczas mjr Jerzy Albin de Trame-

ciej – izolowanie jej.

dować wszystkie swoje siły. Wśród działań administracyjnych planowano reorganizację struktur gminnych

court, dotychczasowy p.o. wojewody poleskiego. Po-

czeństwa polskiego i władz. (…) 2) (…) Pracę należy prowadzić o pozyskanie pojedynczych dusz i rodzin.

parł on w pełni akcję wzmocnienia polskości na Kresach Wschodnich i dzia-

tak, aby ludność polska miała przewagę. Przewidywano popieranie emi-

Na naukę religii rzym.-kat. mają być

łania kół wojskowych.

gracji ludności ukraińskiej (i wysiedlenie z terenów mieszanych wszystkich

wciągane dzieci prawosławne. (…)

Bezpośrednie dowodzenie akcją na Chełmszczyźnie przypadło dowódcy

obywateli niepolskich) oraz wstrzymanie emigracji ludności polskiej. Zie-

Kreować szereg nowych parafii. (…) 3) a) Władze administracyjne nie mo-

3 Dywizji Piechoty Legionów gen. bryg. Brunonowi Olbrychtowi. Został on

mia miała trafiać wyłącznie w ręce katolików i to z zachodnich części woje-

‘Kierownikiem Akcji Koordynacyjnej na b. Chełmszczyznę’. Głównym

wództwa lubelskiego, zaś przy komasacji należało prowadzić politykę wymie-

parafii prawosławnych.

ośrodkiem działań stał się Zamość, gdzie stacjonował sztab Dywizji. 26

szania elementu ludzkiego.

b) Zlikwidować popów nieoficjalnych.

października 1937 r. gen. B. Olbrycht wydał zarządzenie określające zada-

Akcja rewindykacyjna najpierw rozpoczęła się pod koniec 1937 r. w pasie

c) Zlikwidować zamknięte cerkwie. d) Posługi religijne oraz mowa po-

nia akcji polonizacyjnej, w którym

przygranicznym na sąsiednim Wołyniu. W praktyce zaczęto tam realizo-

polecał przygotowanie planów po-

wać analogiczny program, jak ten opracowywany dla Chełmszczyzny i

wiatowych i zapowiadał opracowa-

Podlasia. Nie przeszkadzało to czynnikom rządowym deklarować potrze-

a) Organizować akcję społeczną prze-

nie planu dla całej Chełmszczyzny.

by prowadzenia rozważnej polityki narodowościowej. 24 stycznia 1938 r.

ciw kazaniom prawosławnym i nauce

Został on opracowany i otrzymał

Gen. bryg. Mieczysław Smorawiński

gą dopuścić do powiększania ilości

premier Felicjan Sławoj Składkowski ustosunkowując się do krytyki poli-

toczna popów musi być polska. (…) B. Akcja społeczeństwa.

religii oraz posługiwaniu się przez popów innym językiem jak język polski. (…)

nazwę: Podstawowe wytyczne do po-

tyki narodowościowej stwierdzał bowiem: wszelkiego rodzaju objawy nie-

lonizacji Chełmszczyzny.

Myślą

nawiści, czy zniecierpliwienia ze strony narodu polskiego do mniejszości

nej popierać uchwały o likwidacji cer-

przewodnią programu była teza, że

uważam za ciężki błąd, który wcześniej czy później na Polsce zemścić się mu-

kwi nieczynnych. (…)

Wszyscy prawosławni Chełmszczy-

si. Uważam, że niegodne jest narodu polskiego, jako większości narodo-

C) Władze administracyjne

b) Na terenach o obojętności religij-

a) Przeorganizować gminy tak, by o

zny są zruszczonymi Polakami. W

wej, świadomej swej roli w państwie, wszelkiego rodzaju nie dające się

oparciu o nią wyróżniono trzy ka-

pomieścić w porządku prawnym nawoływania do zgniecenia, lub utrud-

tegorie

prawosławnej:

nienia życia mniejszości, bo przecież musimy żyć razem i wszelkiego ro-

b) Ziemie z parcelacji nadawać tylko

obojętni do cerkwi prawosławnej,

dzaju nawoływania i odruchy niecierpliwości zemszczą się na współży-

katolikom i to z zachodnich części wo-

ludności

których można nakłonić do przej-

ciu, na zwartości Polski.

ile możności Polacy stanowili zdecydowaną większość.

jewództwa lubelskiego. (…)

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Początek akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej wiosna 1938 r. również zasady akcji rewindykacyjnej na katolicyzm: rewindykacja wyznaniowa musi być prowadzona po cichu, tajnie, lecz bez pardonu o każdą rodzinę i duszę i ażeby nie prowokować oficjalnej walki z prawosławiem. W kwietniu gen. B. Olbrycht zarysował szczegółowy program działań. Postulował on także Nasycenie terenu księżmi rzym.-kat. i utworzenie dla nich 38 nowych etatów, powołanie 12 nowych parafii oraz utworzenie w Chełmie diecezji rzymskokatolickiej o specjalnym nastawieniu polonizacyjnym z doborem odpowiedniego biskupa. Przewidywał podjęcie radykalnych kroków wobec Kościoła prawosławnego. Stwierdzał także, że musi być przyjęta zasada: ani jeden skrawek ziemi nie może się dostać w ręce inne jak polskie. Do akcji przygotowywano także polską opinię publiczną, zamieszczając w prasie prorządowej artykuły o zagrożeniu ukraińskim na Chełmszczyźnie, oskarżając Kościół prawosławny o działalność rusyfikacyjną i ukrainizacyjną. Kampanię prasową rozpoczął „Ilustrowany Kurier Codzienny”. Z inspiracji władz wojskowych odbywały się zebrania polskich organizacji społecznych, wiece ludności katolickiej, na których uchwalano rezolucje z żądaniem zlikwidowania zamkniętych świątyń, usunięcia duchownych prawosławnych, polonizacji Kościoła prawosławnego. Działania bezpośrednio skierowane w struktury Kościoła prawosławnego podjęto wiosną 1938 r., w okresie Wielkiego Postu i świąt Wielkanocnych.

Dom modlitwy we wsi Perespa (powiat tomaszowski)

Rozpoczęto od zamykania świątyń nieetatowych i działających nieoficjalnie. Momentem najbardziej radykalnych działań skierowanych przeciwko Ko-

Zdarzały się też przypadki podpalania cerkwi. Zlikwidowano ponadto

ściołowi prawosławnemu i ludności ukraińskiej Chełmszczyzny i Połu-

pewną liczbę oficjalnie istniejących parafii. Cerkwie, które na mocy de-

stwa prawosławny mnich z Ławry Pocza-

dniowego Podlasia był rok 1938, gdy rozpoczęto tu tzw. akcję polonizacyj-

cyzji władz nie miały pełnić roli parafii opieczętowywano, zaś duchow-

jowskiej […]. W ostatnich czasach funkcje

no-rewindykacyjną. Akcja ta odbywała się pod niezbyt odpowiadającym

nych karano za odprawianie nabożeństw w tych cerkwiach. Stanowczo

rzeczywistości historycznej hasłem: rewindykacji tego wszystkiego co nie-

usuwano też duchownych nieetatowych. Wywierano również presję na

czuk […]. Na wiosnę bieżącego roku mia-

gdyś w czasach przedrozbiorowych było polskie i katolickie na wschodnich

duchowieństwo prawosławne w kierunku wygłaszania kazań i nauczania

no rozpocząć budowę dla księdza prawo-

ziemiach województwa lubelskiego. Na terenie Chełmsz-

sławnego, ale nagle władza zabroniła tę

czyzny i Podlasia Południowego akcja ta miała być

W Tarnawatce […] w wybudowanym domu modlitwy zaczął odprawiać nabożeń-

duszpasterskie dla prawosławnych w Tarnawatce i okolicy pełnił ks. Semen Dem-

budowę. W krótki czas potem wójt Mossa-

Bojówki młodzieży wybijały

religii w języku polskim. Od wiosny 1938 r. rozpoczęto też akcję zastraszania pra-

przeprowadzona w dwóch kierunkach: akcja związana

szyby w oknach. Zdarzały się

wosławnej ludności ukraińskiej. Bojówki młodzieży wy-

maja 1938 r. rozporządzenie starosty po-

z powrotem do wyznań swych ojców, tj. konwersji z wy-

coraz częstsze szykany ze

bijały szyby w oknach. Zdarzały się coraz częstsze szyka-

wiatowego w Tomaszowie o zamknięciu

znania i obrządków niełacińskich na wyznanie i obrzą-

strony administracji, która

ny ze strony administracji, która stosowała szantaż uza-

prawosławnego domu modlitwy w Tarna-

dek rzymskokatolicki; polonizacja prawosławia - wpro-

stosowała szantaż uzależnia-

leżniając spełnianie czynności administracyjnych od

wadzenie języka polskiego do życia liturgicznego i co-

jąc spełnianie czynności ad-

przyjęcia katolicyzmu. Organizowano oficjalne uroczy-

ministracyjnych od przyjęcia

stości przejścia prawosławnych na katolicyzm z udzia-

kowski odczytał włościanom w dniu 14

watce. Ostatnią mszę świętą odprawił ks. Semen Demczuk w dniu 15 maja 1938 r. w asyście posterunkowego policji państwo-

dziennego Kościoła prawosławnego, stworzenie i po-

wej. Zebrali się na tę ostatnią mszę świętą

pieranie ruchu Polaków prawosławnych.

wszyscy miejscowi i okoliczni Ukraińcy

20 stycznia 1938 r. gen. B. Olbrycht określił zasady pro-

prawosławni, od dzieci i starców, i cały

katolicyzmu. G

łem wojska i administracji państwowej. Wobec sprzeciwiających stosowano groźby i represje. Warto zacytować

wadzenia akcji. W poszczególnych powiatach powołani zostali powiatowi kie-

relację świadka tych wydarzeń – katolickiej zakonnicy z Turkowic: Władze z

mał i posterunkowy i wyszedł przed zakoń-

rownicy, którymi byli oficerowie z jednostek tam stacjonujących. Organizo-

gminy, kierownik szkoły Konstantynowicz i nasz ks. kapelan przemawiali do

czeniem nabożeństwa. […] Księdza Seme-

wać oni mieli zespoły terenowe, będące organami wykonawczymi. W ich pra-

prawosławnych, że takie przyszło zarządzenie od władz, że jedna ma być wiara

na Demczuka starosta powiatowy w To-

cy należało zwrócić uwagę, aby wszelkie działania podejmowane przez admi-

katolicka. Na końcu dość ostro powiedział kierownik Konstantynowicz: a kto się

nistrację cywilną i organizacje społeczne były prowadzone pod kątem intere-

nie podporządkuje ten zostanie ukarany i wysiedlony z Turkowic!

sów polonizacyjnych. Jednocześnie gen. B. Olbrycht podkreślał, że należy roz-

21 maja 1938 r. nastąpiła zmiana na stanowisku Kierownika Akcji Koordy-

budzić w społeczeństwie ważność akcji polonizacyjnej i nastawić go na aktywną

nacyjnej na b. Chełmszczyznę. W miejsce gen. B. Olbrychta został nim nowy

robotę polonizacyjną.

dowódca 3 Dywizji Piechoty Legionów płk Marian Turkowski.

czas głośno i rzewnie płakali. Nie wytrzy-

maszowie za niedozwolone odprawianie nabożeństw prawosławnych ukarał dwumiesięcznym aresztem i w czerwcu 1938 roku wysiedlił z Tarnawatki. Z interpelacji posła Stefana Barana 6 lipca 1938 r.

Komitet Koordynacyjny włączał w swe działania polskie organizacje społeczne, a w szczególności Towarzystwo Rozwoju Ziem Wschodnich. Gen. B. Olbrycht polecał wręcz, by Jako organ pracy na szczeblu powiatu, służący specjalnie do tego, by nie wciągać wojska do roboty politycznej, kierownicy akcji powołają do życia i zorganizują w każdym powiecie Towarzystwo Rozwoju Ziem Wschodnich. Komitet inspirował wystąpienia polskich organizacji w różnych kwestiach (np. polonizacji prawosławia, zmian nazw miejscowości, żądania usuwania zbędnych cerkwi), co miało stwarzać wrażenie inicjatyw oddolnych. Starano się bowiem zachować pozory akcji nieskoordynowanej. W marcu 1938 r. Kierownik Akcji Koordynacyjnej na byłą Chełmszczyznę gen. Brunon Olbrycht następująco formułował metody działań wobec prawosławia: W żadnym wypadku nie wolno występować przeciwko prawosławiu. [...] Chodzi o to [...], by cerkiew prawosławna, za którą nikt obecnie ująć się nie może, była za nasze

Gen. bryg. Brunon Olbrycht

polskie pieniądze instrumentem polonizacyjnym, a nie rusyfikacyjnym. Określał

Dom modlitwy we wsi Komarów (powiat zamojski)

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Dwa miesiące barbarzyństwa maj - lipiec 1938 r. Najbardziej spektakularnym i brutalnym momentem akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej było burzenie cerkwi późną wiosną i latem 1938 r., gdy nabrała ona charakteru otwartej walki z prawosławiem. Oficjalnym powodem wyburzania było usunięcie zbędnych, Do wsi Przeorsk (powiat tomaszowski) 2 lipca przyjechał wicestarosta z

wójtem

gminy

Majdan

Górny,

obejrzeli cerkiew i zdecydowali o jej

niszczejących

cerkw i,

znajdujących się w miejscowościach, gdzie nie ma prawosławnych. W rzeczywistości admini-

zburzeniu, chociaż, jak opowiadają,

stracji państwowej chodziło o

wicestarosta powiedział, że cerkiew

ograniczenie

pozostawią, jeżeli ludzie przejdą na katolicyzm.

Gdy

nikt

nie

chciał

zmienić wiary, to 4 lipca o godz. trzeciej rano przybyło 6 policjantów

liczby

duszpasterskich Kościoła prawosławnego oraz o zlikwidowanie nieczynnych świątyń, któ-

z robotnikami, ale zbiegła się lud-

rych

ność i nie dał burzyć cerkwi. Wtedy

prawosławni.

wójt pojechał do sąsiedniej wsi i przygonił jeszcze 33 robotników. Ale to nie pomogło, chociaż policja biła ludzi. Wtedy Polacy pojechali

placówek

otwarcia

wybitna

domagali Jak

się

podkreśla

z n a w c zy ni

dziejów

prawosławia w okresie międzywojennym,

Mirosława

Papie-

do Tomaszowa i, powróciwszy ze

rzyńska-Turek: W burzeniu nie

starostwa, oświadczyli prawosław-

przestrzegano żadnych zasad ani

nym, że cerkwi nie będą burzyć, a przerobią na kościół, jeżeli 90 % prawosławnych zmieni wiarę. Ale nikt nie przeszedł na katolicyzm.

Ruiny cerkwi w Zahorowie (powiat bialski)

ustaleń. Burzono wszystko, co

wały powiatowe komitety koordynacyjne. Samą rozbiórkę organizowa-

dotkliwie i poraniono, wobec czego za-

wydawało się władzom zbędne,

ły zarządy gminne wykonując polecenia starostów, którzy blisko współ-

szła potrzeba umieszczenia ich w szpi-

zachowując Ko-

pracowali z komitetami koordynacyjnymi. Rozbió-

talu. 7. We wsi Zimno rozebrano cerkiew 27 VI

wtedy wcześnie rano (9 lipca) przy-

ściołowi prawo-

Pomiędzy połową maja i lip-

jechało do wsi 50 policjantów i wie-

sławnemu jedy-

ca 1938 roku na Chełmsz-

więźniowie, oddziały saperów lub wynajęci robotni-

8. We wsi Steniatyn opieczętowano cer-

nie bezwzględne

czyźnie i Południowym Pod-

cy. Odbywały się one pod ochroną wojska lub poli-

kiew 20 IV 1938 r.

minimum.

lasiu średnio dziennie do-

cji, która czasem przybywała z psami. Policjanci w

szczętnie

zależności od sytuacji i okoliczności byli z pałkami

lu robotników. Policjanci rozeszli się po wsi i nikogo nie wypuszczali z chat, a robotnicy w tym czasie podpiłowali dzwonnicę i rozciągnęli ha-

Akcję burzenia

kami oraz zburzyli cerkiew. Deski,

prowadzono od

belki i dzwony kazali przewieść na

połowy maja do

posterunek we wsi Majdan Górny.

niszczono

w sprawie burzenia cerkwi wyda-

1938 r.

9. We wsi Jurów kaplicę spalono 25 IV 1938 r., a cerkiew tejże wsi rozebrano 23 VI 1938 r. […]

lub karabinami, czasem z nasadzonymi bagnetami.

36. We wsi Rzeplin ks. Jan Żukowski za

Oddziały mające dokonać rozbiórki przeważnie

pełnienie obowiązków duszpasterskich

przybywały do wsi rano, w niektórych przypadkach nawet w nocy. To-

został ukarany dwumiesięcznym aresz-

cerkwie prawosławne.

połowy lipca 1938 r. Zarządzenia

Jan Korowicki

dwie

rek cerkwi dokonywały oddziały straży pożarnej,

warzyszyli im przedstawiciele lokalnej administracji.

tem. 37. We wsi Szarowola w dn. 2 VII 1938 r. zjawiła się policja i 100 robotników wy-

Ruiny cerkwi w Witkowie (powiat hrubieszowski)

My, obywatele wyznania prawosławnego,

nowski za dwuletni okres urzędowania w

znania katolickiego i rozebrali cerkiew

zamieszkali na terenie powiatów toma-

pow. tomaszowskim nie tylko nie zdołał

prawosławną, która przed wojną i po

szowskiego i zamojskiego w woj. lubel-

złagodzić antagonizmu ludności katolic-

wojnie była otwarta i nabożeństwa były

skim składamy na ręce Wysokiego Rządu

kiej do prawosławnej, lecz rzucił kość

odprawiane. Św. Sakramenty i utensylia

i Izb Ustawodawczych Sejmu i Senatu

nienawiści między ludność obydwu wy-

cerkiewne znajdują się pod gruzami roze-

Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej

znań i swym niepohamowanym pędem

branej cerkwi.

następujący memoriał.

do zamykania i bezmyślnego burzenia

Wobec podanych wyżej faktów prześla-

Starosta powiatu tomaszowskiego p. Ka-

świątyń wywołał zamęt i chaos w pow.

dowania i gnębienia cerkwi i ludności

zimierz Wielanowski zorganizował od-

tomaszowskim […]. O rozmiarach burze-

prawosławnej prosimy o wysłanie komisji

dział niszczycieli i burzycieli świątyń pra-

nia świątyń prawosławnych pod kierow-

śledczej i sejmowej na miejsce zajść i wy-

wosławnych i domów parafialnych, jako

nictwem Starosty Wielanowskiego w po-

padków w pow. tomaszowskim oraz o

też zainspirował napady na duchowień-

wiecie tomaszowskim świadczy ilość zruj-

pociągnięcie starosty Wielanowskiego do

stwo i ludność wyznania prawosławnego.

nowanych cerkwi i domów modlitwy, a

odpowiedzialności sądowo-karnej za ruj-

Do akcji burzenia świątyń prawosław-

mianowicie:

nowanie i niszczenie świątyń prawosław-

nych oraz dokonywania napadów na du-

1. We wsi Tarnowatce opieczętowano

nych, za wywołanie swym postępowa-

chowieństwo i ludność prawosławną użył

dom modlitwy 2 V 1938 r. Ks. Demczuko-

niem urzędowym zamętu i chaosu na

starosta Wielanowski podwładnej mu po-

wi wybito okna i na polecenie starosty

szkodę Państwa i społeczeństwa, za pro-

licji państwowej.

Wielanowskiego wydalono z Tarnowatki,

fanowanie uczuć religijnych ludności pra-

Niektórzy z komendantów PP, a zarówno

ksiądz ukarany dwumiesięcznym więzie-

wosławnej […].

i posterunkowi zbyt srogo i brutalnie wy-

niem.

konują zlecenia (zarządzenia) starosty

2. We wsi Pańkowie rozebrano cerkiew z

Wielanowskiego przy burzeniu świątyń,

polecenia starosty Wielanowskiego, którą

biją i katują modlącą się ludność prawo-

to rozbiórką kierował wójt gminy i ko-

sławną, znęcają się i pastwią nad ducho-

mendant PP w Tarnowatce. Rozbiórki do-

wieństwem […].

konano 22 VI 1938 r.

O brutalności komendanta PP i wójta

3. We wsi Korhynie opieczętowano cer-

gminy w Tyszowcach przytaczamy jesz-

kiew 24 IV 1938 r.; z polecenia starosty

cze fakt zdemolowania przydrożnego

ma być rozebrana.

krzyża kamiennego i wrzucenia części

4. We wsi Nieledów rozebrano cerkiew 27

pod szluzę. Sztachety zaś od ogrodzenia

VI 1938 r.

krzyża znalezione zostały na podwórku

5. We wsi Hopki 27 VI 1938 r.

gminy. […]

6. We wsi Moratyn 27 VI 1938, areszto-

Należy zaznaczyć, że sam ten p. Wiela-

wano 20 kobiet i 4 mężczyzn, pobito ich

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Dwa miesiące barbarzyństwa maj - lipiec 1938 r. W przypadku cerkwi czynnych niekiedy przed rozpoczęciem burzenia wykonawcy akcji udawali się do duchownych

prawosławnych

i

Dokumentacja fotograficzna kolejnych faz burzenia murowanej cerkwi w Kryłowie (powiat hrubieszowski) zakończonego w dniu 15 lipca 1938 r.

zmuszali ich do wyniesienia Najświętszego Sakramentu, w razie odmowy grożąc uwięzieniem. Często jednak przed wyburzeniem nie kontaktowano się z duchownymi prawosławnymi i w trakcie rozbiórki niszczono całe wyposażenie świątyń, jednocześnie je profanując. Niszczone były również inne przechowywane w cerkwi rzeczy, np. parafialne biblioteki czy archiwa. Zdarzały się przypadki bezczeszczenia świątyń i przycerkiewnych cmentarzy. Przedstawiciele władzy manifestacyjnie okazywali swe lekceważenie dla uczuć religijnych, np. wchodząc do świątyni w czapce, czy z psami. Ludność prawosławna czuła się bezradna wobec obserwowanych wydarzeń, tym bardziej, iż od kilku miesięcy była zastraszana. Często mieszkańcy wsi byli zaskakiwani rozbiórką cerkwi, tym bardziej, iż był to okres prac polowych. Wtedy, na wieść o burzeniu ich świątyni, porzucali pracę w polu lub w gospodarstwie i biegli do cerkwi. Czasem, już w trakcie akcji burzenia, wierni domyślali się, iż kolejną do zburzenia może być ich świątynia. W takich sytuacjach organizowano

akcje

pilnowania

cerkwi

przez całą dobę, jednak nie chroniło to cerkwi przed zburzeniem.

8

cz erwc a

[… ]

z acz ęl i

w a l ić

c e r k i ew w Krył owie. Walili ją ki l ka t yg od n i, w t ra kc i e teg o m ur, s pad a jąc, prz ygn iót ł jed nego

r ob ot n ika

P o l a ka ,

kt ór y

b urz ąc ś w iąt yn ię kp i ł i g ł oś n o p o śp iew yw a ł Hospody pomyłuj,

podaj Hosp ody. Jan Korowicki

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Dwa miesiące barbarzyństwa maj - lipiec 1938 r. W trakcie burzenia cerkwi ludność prawosławna licznie gromadziła się wokół niszczonej świątyni. Z przerażeniem, z płaczem lub w milczeniu wierni obserwowali jej rozbiórkę. Próbowano przekonywać urzędników lub policję, aby odstąpić od zburzenia cerkwi, takie prośby były bezW międzyczasie […] położenie Autokefalnego Kościoła Prawosławnego,

skuteczne.

Akcja

niszczenia

jego duchowieństwa i wiernych na

przeważnie odbywała się bez

wspomnianym wyżej terenie jeszcze

czynnego sprzeciwu ludności.

się znacznie pogorszyło, bo już w

Wierni bali się podejmować ta-

ostatnich dniach po dzień 18 lipca 1938 r. zaszły nowe liczne wypadki burzenia, świątyń prawosławnych, na-

kie działania ze względu na obecność policji oraz brak wia-

-wet w szeroko znanych miejscowo-

ry w ich skuteczność. W kilku-

ściach odpustowych, gdzie w czasie

nastu przypadkach doszło jed-

odpustu zbierały się dziesiątki tysięcy wiernych prawosławnych, jak np. w Turkowicach, pow. Hrubieszów, gdzie

nak do wystąpień w obronie cerkwi. Wtedy brutalnie inter-

po rewindykacji wielkiego murowane-

weniowała policja, rozganiając

go klasztoru prawosławnego z liczny-

zebraną

mi budynkami wraz z cerkwią przed

psów, gumowych pałek, karabi-

kilkunastu laty, zburzono z polecenia starosty powiatowego w Hrubieszowie w dniu 16 lipca 1938 r. bezpo-

ludność

z

użyciem

nów z bagnetami. Miały też Wierni z Białej Podlaskiej na ruinach swojej świątyni

miejsce przypadki pobicia ze-

średnio po odpuście w dniu 15 lipca

branych wiernych przez poli-

br. kaplicę prawosławną, w której od-

cję. Znany historyk Władysław

W dniach od 4 lipca do 7 lipca 1938 r.

licznego uzbrojonego oddziału policyj-

14 lipca zburzono cerkiew w Między-

Pobóg-Malinowski pisał: lud-

zburzono z polecenia starosty powiato-

nego i tylko głośnym płaczem i szlo-

lesiu (powiat bialski). Ludzie domy-

wego w Tomaszowie, Kazimierza Wie-

chaniem protestowała przeciw burze-

ślali się tego jeszcze w przeddzień,

lanowskiego, cerkiew prawosławną w

niu swej cerkwi. […] Na posterunek

gdy rozebrano cerkiew w niedalekim

miasteczku Łaszczów, powiatu toma-

policji sprowadzono […] miejscowych

Zahorowie. Zeszli się ludzie, powyno-

bywały się nabożeństwa w czasie odpustu, w której znajdował się cudowny obraz, a w pobliżu cudowne źródło

ność niepolską broniącą dostępu

nad rzeką Huczwą. W tym samym

do świątyń, rozpędzano kolbami,

dniu 16 lipca 1938 r. zburzono w mia-

bez śmiertelnych wypadków, ale

szowskiego, pod osobistym kierownic-

prawosławnych. straszono ich, że ich

sili i pochowali niektóre cenniejsze

steczku Sawin, powiatu chełmskiego,

ze strugami krwi. Osoby otwar-

twem wójta gminy łaszczowskiej, Ka-

się wysiedli, gdy nie zmienią wyznania

rzeczy. Zdejmując dzwony, kupione

cie przeciwstawiające się bu-

zimierza Chmiela i przy asyście liczne-

i nie przejdą na rzymsko-katolicyzm,

kilka miesięcy wcześniej, trzykrotnie,

go oddziału policji państwowej, uzbro-

grożąc przy tym karami administracyj-

na

jonej w karabiny, najeżone bagnetami,

nymi. […]

dzwon. Zebrani zaczęli płakać i całą

z polecenia starosty powiatowego w Chełmie, murowaną cerkiew prawo-

pożegnanie, uderzyli w wielki

sławną, zbudowaną w 1867 r. Była to

rzeniu cerkwi aresztowano, a

oficjalna cerkiew filialna, a duszpa-

następnie sądzono lub karano

pod dowództwem komendanta poste-

Na początku burzenia cerkwi w Łasz-

noc nie opuszczali swojej świątyni. I

sterz tejże cerkwi ks. mitrat Kseno-

grzywną.

runku z Tyszowiec. Burzenie tej wiel-

czowie sprowadzono pod bagnetami

całą noc we wsi, czując nieszczęście

font Milkow (recte Mylko) pobierał do-

Rozbiórka świątyni trwała od

kiej drewnianej, odremontowanej i od-

policji

wyły psy. Rano, o godzinie 7 na ośmiu

malowanej w 1936 r. kosztem przeszło

gorza] Pawłowskiego i wójt Chmiel za-

ciężarowych

3.000 zł i będącej w dobrym stanie

żądał od niego, by wyniósł z cerkwi

przyjechali

przeprowadzili sprowadzeni robotnicy

Przenajświętszy Sakrament. W asyście

Polacy.

tację w kwocie 20 zł miesięcznie i miał prawo prowadzenia ksiąg stanu

kilku godzin do kilkunastu dni,

[prawosławnego]

ks.

[Grze-

samochodach policjanci

do

wsi

i

robotnicy-

Policja zaczęła

gumowymi

cywilnego i nauczania religii prawo-

w przypadku cerkwi murowa-

sławnej w szkole. Tego duszpasterza,

nych. Prawosławnym uniemoż-

Polacy, którym płacono po 5 zł dzien-

policji, uzbrojonej w karabiny z naje-

pałkami rozganiać ludność i gęsto

usunięto i obecnie jest on wikariu-

liwiano zabranie wyposażenia

nie.

żonymi bagnetami, wszedł do cerkwi

otoczyła cerkiew. Wójt zaczął szukać

W poniedziałek 4 lipca 1938 r. rano

ks. Pawlowski. […] Pod groźbą tą ks.

duchownego, który ukrył się w są-

zjawił się koło cerkwi w Łaszczowie

Pawłowski wyniósł Przenajśw.[iętszy}

siedniej wsi. Robotnicy zaczęli zdzie-

wójt gminy Kazimierz Chmiel w asy-

Sakrament z cerkwi oraz antymins

rać dach, łamać i wyrzucać z cerkwi

szem proboszcza parafii prawosławnej w Syczynie, pow. Chełm. Prawosławną ludność w miasteczku Kawinie

cerkwi czy materiałów pozostałych z rozbiórki. Pozostałości

pozbawiono jej cerkwi oraz jej dusz-

materiałów budowlanych sprze-

ście licznego oddziału policji pań-

(relikwie święte).

ikony i ikonostas. Około godziny dwu-

pasterza. Powyższy cerkiew zburzono

dawano lub przekazywano ro-

stwowej z psem policyjnym oraz ro-

Cerkiew w Łaszczowie zburzono do-

nastej przewrócili wielką banię, po-

botnikom, którzy dokonywali

botników

okolicznych

szczętnie; część materiału wójt Chmiel

tem zaczęli piłami rozcinać z góry do

miejscowości i od razu przystąpiono

sprzedał miejscowym i okolicznym Po-

dołu ściany cerkwi i rozciągać je

do burzenia cerkwi, jedynej świątyni

lakom, resztę złożono i przeznaczono

sznurami. Około godziny trzeciej w

prawosławnej na całą okolicę z kil-

na sprzedaż.

nocy, skończywszy swą kainową pra-

w krótki czas po jej remoncie na wiosnę br., do którego to remontu prócz składek wiernych przyczyniło się też i

wyburzenia cerkwi. Zdarzało

Polaków

z

starostwo powiatowe w Chełmie kwo-

się, że gruz po zburzonej cer-

tą 300 zł z funduszów państwowych.

kwi rozsypywano na drogi, z

koma

prawo-

Z interpelacji posła Stefana Barana

kolei pozostałości drewnianych

sławnych. Na widok burzenia cerkwi,

21 lipca 1938 r.

Z interpelacji posła Stefana Barana 21 lipca 1938 r.

cerkwi sprzedawano na opał.

tysiącami

wiernych

cę, policja i robotnicy odjechali.

zbiegła się pod cerkiew, w ilości kilkuset

ludzi,

ludność

miejscowa

prawosławna.

ukraińska Przybiegły

małe dzieci, przyszli i starcy nad grobem, zjawiła się młodzież, kobiety i mężczyźni. Rozległ się straszny płacz i lament wśród zebranych prawosławnych. Wówczas policja państwowa puściła psa swego na małe dzieci, a starszych zaczęła bić pałkami gumowymi i okładać kolbami karabinów, starając się odpędzić ich od cerkwi. Wielu ludzi wtedy pobito. Policja utworzyła wówczas kordon wokół cerkwi i asystowała przez cały czas burzenia cerkwi, trwający trzy dni. Miejscowa ukraińska ludność prawoKrzyż obok miejsca po zburzonej w 1938 r. cerkwi w Hołubiu (powiat hrubieszowski)

sławna była oczywiście bezsilną wobec

Rycina cerkwi w Międzylesiu (powiat bialski), zburzonej w 1938 r.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Jan Korowicki


Reakcja wiernych i hierarchii Kościoła prawosławnego na burzenie cerkwi Niszczenie cerkwi wywołało wielkie oburzenie wśród ludności prawosławnej.

O ile ludność rzadko występowała w obro-

Z protestami i memoriałami w ich obronie występowały społeczności parafial-

nie burzonej cerkwi, to nigdy nie zaniedby-

ne, przedstawiciele ludności prawosławnej regionu. Do władz powiatowych,

wała żadnej drogi formalnej i legalnej. Po-

wojewódzkich i centralnych udawały się liczne delegacje z wielu miejscowości. Już na początku kwietnia metropolita Dionizy zwrócił się osobiście do mini-

szczególne gminy składały memoriały do Rady Ministrów, a delegacja zagrożonych powiatów na początku lipca złożyła memo-

stra wyznań religijnych i oświecenia publicznego o przerwanie akcji zamyka-

riał na ręce prezydenta, premiera oraz

nia cerkwi i zgodę na ponowne ich otwarcie. Po rozpoczęciu burzenia cerkwi

marszałków obu izb parlamentu. Prof. Mirosława Papierzyńska-Turek

hierarchia cerkiewna próbowała interweniować u najwyższych władz państwowych. W dniach 30 czerwca - 2 lipca 1938 r. odbył się w Warszawie nadzwyczajny zjazd duchowieństwa prawosławnego Chełmszczyzny, w którym wzięło udział po pięciu przedstawicieli każ-

Orędzie Świętego i Świątobliwego Soboru Biskupów Świętego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w Polsce do wiernych synów i córek Jego, z dnia 16 lipca 1938 roku dla pocieszenia i pokrzepienia w wierze i miłości

A żaden z was niechaj nie cierpi jako mężobójca albo złodziej, albo złomówca, albo jako cudzego pragnący; lecz jeśli jako chrześcijanin, niech się nie sromi, a niech chwali

dego dekanatu (dwóch duchownych i

Boga w tym imieniu, gdyż czas jest, aby się sąd począł od domu Bożego. (1 Piotr IV

trzech świeckich), a także wszyscy bi-

15-16).

skupi prawosławni. Obradom prze-

O, jakże pocieszające są dla nas, Umiłowani Bracia i Siostry, te słowa Apostolskie, w

wodniczył metropolita Dionizy. Na zjeździe przyjęto memoriał, który za-

obecnych ciężkich czasach. Jak gdyby umyślnie dla nas, w naszej sytuacji i w obecnej porze nakreślił je Święty Apostoł. Wiemy wszystko, co zaszło w ostatnich dniach na Chełmszczyźnie i Podlasiu (w województwie lubelskim), gdzie od wieków kwitła Świę-

wierał żądania: zaprzestania propa-

ta Wiara Prawosławna i gdzie przodkowie Wasi od dawna słynęli przywiązaniem do

gandy antyprawosławnej, zaprzesta-

Wiary Prawosławnej. Obecnie również na tej ziemi męczeńskiej trwa blisko 250 tysię-

nia burzenia cerkwi, pozostawienia

cy prawosławnych, którzy teraz zadziwiają swą wiarą i przywiązaniem do rodzimego

wysiedlonych przez administrację duchownych, przyspieszenie zwoła-

Kościoła Prawosławnego. Zburzono im przeszło 100 świątyń, lecz nie słychać, aby ktokolwiek z nich zachwiał się i popełnił odstępstwo. Już to samo, że pragnąc osiągnąć pewne cele, trzeba było zastosować aż taki środek, jak okrutne burzenie domów Bo-

nia Soboru Kościoła prawosławnego,

żych i profanacja świętości prawosławnych, wyraźnie świadczy o mocy i niezłomności

prawnego unormowania stosunków

ducha prawosławnego Chełmszczaków i Podlasiaków.

Państwo - Kościół prawosławny, ze-

Dzięki składamy Warn i wyrażamy podziw w imieniu całego Kościoła Prawosławnego

zwolenia na naukę religii i wygłaszania kazań wyłącznie w języku ojczy-

w Polsce i świadczymy przed Wami nasz wspólny ból z powodu Waszych strat. Wierzymy, że wraz z nami dzielą Wasz smutek także pobożni przodkowie Wasi, którzy znajdowali być może jedyną pociechę od trosk żywota w tych cerkiewkach, które zostały

stym wiernych.

obecnie tak okrutnie i bezwzględnie zniszczone. […]

Na zjeździe wybrano też delegację

Podzielamy Wasz smutek nad utratą dóbr drogich sercu Waszemu, lecz przypominamy

składającą się z osób świeckich, któ-

Warn, abyście, jak pierwsi męczennicy chrześcijańscy, odrodzili się ku dziedzictwu nie-

ra miała wręczyć memoriał ministrowi wyznań, prezydentowi, marszałkom obu izb parlamentu. W

skazitelnemu i niepokalanemu i niezwiędłemu, na niebiosach dla nas zachowanemu, zgotowanemu, aby się okazało czasu ostatniego (1 Piotr I 3-5). […] Na znak jedności z Wami w wielkim smutku, który spadł na nas wszystkich, ustana-

rym pisał: Ze względu na rozwalanie domów Bożych wierni prawosławni znaj-

wiamy z powodu niedawnych wydarzeń trzydniowy post z modlitwą w dniach 19, 20 i

dują się w rozpaczy i wielkiej goryczy. W imię sprawiedliwości i miłości chrze-

skład delegacji weszli: Aleksander

21 lipca (1, 2 i 3 sierpnia – n. st.) br., jak nauczyli nas postępować pobożni Izraelici w

Roczniak z Zamościa, pochodzący z

starożytności i pierwsi chrześcijanie. Wierzymy, że Pan Bóg wejrzy na modlitwę i post

Tyszowiec b. poseł ukraiński Szy-

Pamiątkowy krzyż na miejscu zburzonej cerkwi w Międzylesiu (powiat bialski) wzniesiony przez wiernych w drugą rocznicę tego barbarzyńskiego aktu

nasz, albowiem On Sam pouczał nas, że wszystko złe i niecne nie bywa wypędzone, je-

ścijańskiej gorąco błagam o polecenie wstrzymania rozbiórki domów Bożych. 16 lipca 1938 r. w związku z sytuacją na Chełmszczyźnie i Podlasiu zebrał się

no przez modlitwę i post (Mat VII 20).

w Warszawie Sobór Biskupów Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w

Połączmy więc wszyscy, Boga miłujące dzieci Nasze, ścisły post z gorliwą modlitwą, aby

Polsce. Uchwalono na nim tekst memorandum do władz naczelnych państwa:

Sam Bóg, maluczko utrapionych nas doskonałymi uczynił i ugruntował i zrobił niezłom-

prezydenta, premiera, marszałka Sejmu , w którym hierarchowie pisali m. in.:

Szymon Waszczuk, Jakub Bożyk,

nymi (1 Piotr V 10) w naszej Świętej Wierze Praojców, do końca dni naszych. Jeśli zaś

Jeszcze tak niedawno nikomu nie mogło przyjść do głowy, że tak bliski jest srogi i

Rabczuk, Dymitr Byk.

koniec wszystkiego przybliżył się (IV 7), to jesteśmy domem Bożym, albowiem od nas

mon Lubarski, były senator ukraiński Jan Pasternak z Choroszczynki,

6 lipca metropolita Dionizy wysłał telegram do premiera Felicjana Sławoja Składkowskiego i marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w któ-

rozpoczął się sąd, a wówczas - jeszcze gorliwiej pośćmy i módlmy się, aby być tymi sługami Bożymi - wiernymi i roztropnymi, którzy pełnią wolę Bożą (Mat XXIV 45-46).

niezasłużony cios, który spadnie na świątynie chrześcijańskie w kraju chrześcijańskim, a który można przyrównać do tego, co dzieje się w krajach bezbożni-

Czuwajcież tedy: albowiem nie wiecie, której godziny wasz Pan przyjdzie (Mat XXIV

czych. […] Popełniono okropną niesprawiedliwość, żadne błagania nie były w

42). Łaska Pana naszego Jezusa Chrystusa i miłość Bożą, i społeczność Ducha Święte-

stanie zmienić tych okrutnych i nieprawych zarządzeń i czynów. Jęki i gorzkie łzy

go niech będzie z wami wszystkimi (2 Kor XIII 13). Amen.

zgnębionego ludu, który naocznie widział zniszczenie i pohańbienie swych świą-

Pokorny Dionizy Metropolita Warszawski i całej Polski Pokorny Teodozjusz arcybiskup wileński i lidzki Pokorny Aleksander arcybiskup poleski i piński Pokorny Aleksy arcybiskup wołyński i krzemieniecki Pokorny Sawa biskup grodzieński i nowogródzki Pokorny Simon biskup ostrogski Pokorny Polikarp, biskup łucki

tyń, rzekami płyną do nas i gotowe są pochłonąć nas. I podzielając wielki smutek naszych wiernych, my, arcypasterze Kościoła prawosławnego w Polsce, łączymy obecnie nasze westchnienia i smutek ze smutkiem naszego ludu, który przejdzie do historii opłakanego 1938 roku, który, jako, jubileuszowy rok naszego chrztu, miał być szczęśliwym i radosnym. […] Obecnie więc wypowiadamy nasz gorzki smutek przed obliczem Przedstawicieli Najwyższej Władzy Chrześcijańskiej Polski, że taka okropna niesprawiedliwość, z podeptaniem prawdy Chrystusowej i miłości, została dokonana względem nas – chrześcijan w chrześcijańskim kraju. Sobór Biskupów zwrócił się również z dramatycznym i wzruszającym orędziem do wiernych. Hierarchowie wezwali w nim do specjalnego trzydniowego postu w związku z tragicznymi wydarzeniami na Chełmszczyźnie i Podlasiu, który ustanowili w dniach 1, 2 i 3 sierpnia 1938 r. Orędzie to zostało skonfiskowane przez władze, a wobec duchownych, którzy odczytali je w cer-

Warszawa, 16 lipca 1938 r.

kwiach zastosowano represje.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Opinia publiczna w kraju i za granicą wobec akcji burzenia cerkwi Skala i brutalność działań władz państwowych na Chełmszczyźnie i Połu-

I z tamtego czasu zachowałem taką

Zdarzały się przypadki konfiskowa-

Podając powyższe do wiadomości Rzą-

dniowym Podlasiu w 1938 r. wywołała ich krytykę w Polsce i poza jej grani-

kliszę: ojca purpurowego na twarzy i

nia przez władze gazet zawierają-

du, zapytuję:

cami. Stało się tak, mimo że władze państwowe starały się ograniczyć rozgłos

krzyczącego choć nie wolno mu się

cych takie materiały. W wileńskim

1) Czy Rząd zechce zbadać obiektywnie

tych wydarzeń i uniemożliwić dostęp do informacji o ich przebiegu. W tym

było denerwować bo miał ciężką cho-

„Słowie” wybitny publicysta konser-

wszystkie wyżej naprowadzone przeze

celu zakazywano robienia zdjęć w trakcie burzenia cerkwi, utrudniano przekazywanie informację poza granicę regionu, policja monitorowała w trakcie

robę serca ale wtedy to właśnie krzyczał na rząd na Sławoja i na Mościc-

watywny Stanisław Cat-Mackiewicz

mnie fakty,

odnoszące się do obecne-

go położenia Cerkwi Prawosławnej na

kiego i nawet na Rydza chociaż mnie

stwierdzał: gdybym był posłem posta-

terytorium województwa lubelskiego, a

akcji obecność na danym terenie osób z zewnątrz, które mogłyby zbierać in-

uczono w szkole że oni są mądrzy i

wiłbym wniosek o postawienie w

mianowicie fakty zamykania i burzenia

formacje.

dobrzy więc przerażony słuchałem,

związku z tą sprawą odpowiednich

prawosławnych cerkwi i domów modli-

Sprawa zamykania i burzenia cerkwi podniesiona została przez parlamentarzystów ukraińskich na forum polskiego Sejmu i Senatu. Poseł Stefan Baran,

jak przepowiada, że nas tu Rusini wyrżną bez cienia litości wyrżną, że nam tego nigdy nie zapomną.

pochodzący z Galicji polityk Ukraińskiego Zjednoczenia Narodowo-

Prof. Tadeusz Chrzanowski

Demokratycznego, sam grekokatolik, złożył dwie obszerne interpelacje do Prezesa Rady Ministrów, pierwszą 6 lipca 1938 r., kolejną 21 lipca. Również

ministrów przed Trybunałem Stanu. Negatywnie odniosły się do akcji

ska polskie, niekoniecznie przy-

wań duchowieństwa prawosławnego i

stąpili także przedstawiciele polskiej inteligencji. Nawet duchowień-

nia na posiedzeniu plenarnym Sejmu 6 lipca. Obok posła S. Baran, głos w tej

stwo rzymskokatolickie nie zawsze podejmowało współpracę z admini-

Stanisław

ny duchowny ks. Marcin Wołkow, który porównał wyda-

stwierdzał:

rzenia 1938 r. do XVII-wiecznych prześladowań prawo-

ku z tą sprawą odpowied-

sejmowej do zbadania całokształtu spraw Kościoła praw

Polsce. Na fo-

przez cały czas. Widziałem dzieci, któ-

rum Senatu 14

re na szynach kolejowych ustawiły piramidkę z kamieni. Czy to były bardzo złe, bardzo zepsute dzieci? Nie – po

i

karania ich grzywną lub więzieniem za odprawianie nabożeństw prawosławnych i wysiedleniem ich z dotychczasowych ich placówek duszpasterskich.

stracją w przeprowadzaniu akcji rewindykacyjnej.

2) Czy Rząd zechce

Jednak rola Kościoła rzymskokatolickiego, jaką

powiedzialności organy władzy pań-

odegrał w akcji burzenia cerkwi wywołała wiele kontrowersji. Dopiero po zakończeniu akcji pojawi-

pociągnąć do od-

stwowej, przede wszystkim odnośnych starostów powiatowych; którzy spowodowali fakty, opisane w powyższym

ły się z jego strony oficjalne oświadczenia, że nie

ustępie.

była ona ustalona między rządem a Kościołem kato-

3) Czy Rząd zechce dać ochronę ludno-

lickim.

nich ministrów przed Try-

Wydarzenia na Chełmszczyźnie i Podlasiu miały też

bunałem Stanu”.

poważny oddźwięk na świecie. Pisała o nich prasa

lipca sprawę burzenia cerkwi na Chełmszczyźnie

był

sek o postawienie w związ-

ostatni zgłosił też wniosek o powołanie specjalnej komisji

Porównanie z dziećmi nasuwa się

„gdybym

posłem postawiłbym wnio-

sławnych w okresie wprowadzania unii brzeskiej. Ten

wosławnego

Cat-Mackiewicz

nych, nie zezwalania na remont istniejących i budowanych świątyń, prześlado-

inni posłowie ukraińscy kwestii burzenia cerkwi poświęcili swe przemówie-

czenia Ukraińskiego: Stefan Skrypnyk oraz prawosław-

niejących jeszcze świątyń prawosław-

burzenia cerkwi liczne środowi-

chylnie nastawione do prawosławia czy Ukraińców. Z protestami wy-

kwestii zabrali parlamentarzyści Wołyńskiego Zjedno-

twy, nie oddawania prawosławnym ist-

ści

prawosławnej

i

duchowieństwu

prawosławnemu przed niezawinionymi szykanami i napaściami oraz czy zechce polecić swym podwładnym organom po-

zagraniczna w wielu krajach. Z protestami wystąpi-

ciągnięcia winnych do odpowiedzialno-

ły środowiska prawosławne, nie tylko ukraińskie i rosyjskie w Europie

ści, powstrzymania w sposób ustawami

Południowym

Zachodniej, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych. 18 września 1938 r.

przewidziany niedozwolonej akcji wiecowej i propagandy prasowej, wymie-

prostu dzieci. Aż strach pomyśleć, co

Podlasiu

senatorowie

odbyły się dwie wielkie manifestacje ukraińskie w Winnipegu i w No-

by one mogły poczynić, gdyby się do-

ukraińscy Mikołaj Masłow oraz

wym Jorku. Przeciwko prześladowaniom prawosławnych na Chełmsz-

wi Prawosławnemu i jego duchowień-

stały do semaforów, zwrotnic, jaką

Ostap Łucki. Z protestami prze-

czyźnie i Podlasiu protestowały także inne Kościoły prawosławne.

stwu oraz ludności prawosławnej.

spowodowałyby katastrofę. Otóż takie burzenie świątyń prawosławnych

podnieśli

ciwko burzeniu cerkwi wystąpiły

Miały również miejsce interwencje kanałami dyplomatycznymi.

rzonej przeciw Autokefalnemu Kościoło-

4) Czy Rząd zechce wydać bezzwłocznie zakaz dalszego burzenia cerkwi prawo-

to polityka dzieci, które dostały się do

liczne środowiska ukraińskie z

semaforów i zwrotnic.

Wołynia i Galicji. W sierpniu pe-

zechce oddać w użytkowanie prawo-

Dzieci te działają w dobrych inten-

łen oburzenia list pasterski w tej

sławnych zamknięte cerkwie prawo-

sprawie wydał greckokatolicki me-

sławne i domy modlitwy, wreszcie nie

cjach. Wiedzą to, co wie każdy, że byłoby dobrze, aby trzy miliony pra-

sławnych i domów modlitwy oraz czy

czynić przeszkód w remoncie starych i w

wosławnych przyjęły rzymski katoli-

tropolita lwowski Andrzej Szep-

cyzm, bo on je lepiej zwiąże z Pol-

tycki, list ten został skonfiskowany

ską. Ale jak to dzieci, zabierają się

przez administrację. Obszernie re-

5) Czy Rząd zechce zaprzestać wywiera-

lacjonowała te wydarzenia prasa

nia nacisku na duchowieństwo prawo-

do tego w sposób naiwny i niszczycielski, chcąc naprawić psują, niszczą, rozbijają. Inteligentny stolarz

budowie nowych świątyń prawosławnych.

sławne odprawiania nabożeństw pra-

ukraińska i prawosławna.

wosławnych w języku polskim w miej-

nie robi mebli z mokrych desek. W

Akcja burzenia cerkwi na Chełmsz-

sprawach asymilacji narodowej, reli-

czyźnie i Podlasiu była szeroko ko-

prawosławia narodowości polskiej, wy-

gijnej, trzeba umieć czekać. Nie na-

mentowana w Polsce. Prasa prorzą-

głaszania kazań w języku polskim i

dowa uzasadniała konieczność prze-

udzielania nauki religii prawosławnej w

wraca się nikogo metodą burzenia świątyń.

Przeciwnie,

roznieca

się

scowościach, gdzie niema wyznawców

języku polskim uczniom prawosławnym

prowadzenia akcji. Władze pań-

płomień żarliwości. Stanisław Cat-Mackiewicz "Słowo", 31 lipca 1938 r.

narodowości niepolskiej i w ogóle, czy

stwowe starały się blokować możli-

zechce zaprzestać mieszania się w ściśle

wość

wewnętrzne życie Autokefalnego Ko-

zamieszczania

krytycznych

ścioła Prawosławnego w Polsce. […]

wobec władz informacji prasowych na

temat

akcji

7) Czy Rząd zechce zarządzić restytucję

polonizacyjno-

stanu faktycznego i prawnego tam,

rewindykacyjnej i burzenia cerkwi,

gdzie odebrano prawosławnej ludności

czy też jakiejkolwiek dyskusji na ten

jej świątynię lub gdzie je zaburzono czy

temat. Wydano nawet specjalne za-

też zamknięto – oraz tam, gdzie wydalono jej duchownych, względnie zakazano

rządzenia, w których stwierdzano,

im odprawiania prawosławnych nabo-

że Pan Premier nie może uznać za

żeństw.

dopuszczalną jakąkolwiek krytykę

8) Czy Rząd zechce poręczyć ludności

działań Rządu na tym odcinku w ak-

religii prawosławnej jej wolność sumie-

cji prasowej. Mimo to prasa opozy-

nia i wyznania, prawo wolnego wyznawania jej wiary […].

cyjna, np. lewicowa, konserwatyw-

Interpelant:

na, zamieszczała artykuły krytyku-

Dr. Stefan Baran, Poseł na Sejm

jące politykę władz państwowych jako godzącą w polską rację stanu.

Cerkiew w Kryłowie w trakcie akcji burzenia w 1938 r.

6 lipca 1938 r.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Rezultaty akcji burzenia cerkwi na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu Zaplanowana w ramach działań polonizacyjno-rewindykacyjnych akcja

miejscowej inteligencji zgodzono się

no wszystkie obiekty, które od dawna za-

burzenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i Południowym Podla-

na jej częściowej zachowanie w cha-

rzyła opinię ukraińską i polską. Była wy-

mierzano zburzyć, a nawet jeszcze wię-

siu została zakończona 16 lipca 1938 r. W czasie jej trwania zniszczono, we-

rakterze ruin zabytkowych.

nikiem błędnych analiz i możliwości,

Jakie więc były skutki tej akcji? Zniszczo-

cej. W tym sensie, z punktu widzenia

dług danych Urzędu Wojewódzkiego Lubelskiego, 91 cerkwi, 10 kaplic,

Wobec osób, które czynnie wystąpiły

26 domów modlitwy, czyli łącznie 127 świątyń. Ponadto 3 cerkwie przeka-

w obronie cerkwi i przeszkadzały w

zasad ani ustaleń. Burzono wszystko, co

zano Kościołowi katolickiemu (jedna cerkiew miała być przekazana póź-

ich rozbiórce wytoczono procesy są-

wydawało się władzom zbędne, zacho-

niej), a 4 świątynie pozostawiono w charakterze kostnic.

władz państwowych, akcja udała się. […] W burzeniu nie przestrzegano żadnych

wując Kościołowi prawosławnemu jedynie bezwzględne minimum. Prof. Mirosława Papierzyńska-Turek

W 1938 roku w ciągu blisko

W trakcie akcji burzono nie tylko cerkwie stare, ale tak-

Trzeba zaznaczyć, że cała ta akcja wzbu-

przeprowadzona w najmniej odpowiednim czasie, okazała się jednym z wielu błędów władzy. W akcję tę - co gorsze wciągnięto

społeczeństwo

dowe. Początko-

pogłębiając przepaść między Polakami i

wo kończyły się

Ukraińcami. Prof. Ryszard Torzecki

że zbudowane już po pierwszej wojnie światowej, roze-

60 dni Autokefaliczny Kościół

one ich przegra-

brano ich aż 20. Według informacji podanych przez me-

Prawosławny w Polsce stracił

ną. Przełomem stał się proces chłopów ze wsi Chmielek

tropolitę Dionizego wśród zburzonych świątyń było 50

127 świątyń, które zostały

(pow. biłgorajski), oskarżonych o sprzeciwianie się wła-

cerkwi czynnych. Niszczono także oficjalnie działające

dzy w trakcie burzenia cerkwi i udział w nielegalnym na-

całkowicie zburzone.

cerkwie, jak np. w Sawinie (pow. chełmski), gdzie for-

bożeństwie. Podczas rozprawy przed Sądem Okręgowym

malnie istniała filia parafii prawosławnej. Cerkiew tą zburzono krótko po re-

w Zamościu zostali oni uniewinnieni przez sędziego Stanisława Markowskie-

moncie przeprowadzonym wiosną 1938 r., który dofinansowało starostwo.

go, który w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że: zamknięcie i zburzenie pra-

Wydarzenia 1938 r. przyniosły tragiczne skutki dla lokalnego krajobrazu

wosławnej cerkwi nie miało ani prawnych ani formalnych podstaw i dlatego nie

kulturowego. Wśród zniszczonych świątyń były cenne zabytki architektury

mogło być sprzeciwu prawnym zarządzeniom władz.

sakralnej. Do rozbiórki przeznaczo-

Akcja polonizacyjno-rewindykacyjna, a w szczególności burzenia cerkwi,

na była nawet jedna z najstarszych murowanych świątyń prawosław-

Samodzielny Referat Informacyjny DOK II L.dz. 4719/Inf.NP.tjn.38.

Bogarodzicy

w

dalszymi represjami, a także niewiara w możliwość obrony swych praw w

Do Szefa Oddziału

Szczebrzeszynie

(XVI w.). Dopiero po protestach

spowodowała integrację prawosławnej społeczności Chełmszczyzny i Południowego Podlasia. Z drugiej jednak strony narastał wśród niej strach przed

Lublin, dnia 11 lipca 1938 r.

nych w Polsce – cerkiew Zaśnięcia

II Sztabu Głównego,

państwie polskim. W swym sprawozdaniu za lipiec 1938 r. wojewoda lubelski

Wydział II b w Warszawie

stwierdzał: Likwidacja świątyń prawosławnych wywołała u prawosławnych

Cerkwie prawosławne w pow. toma-

przygnębienie i obawę o cerkwie eta-

szowskim.

towe. Z kolei dwa miesiące później,

W ślad za tut. L.dz. 4469/Inf.NP.tjn.38 z dnia 27 VI1938 r. melduję, iż uzyskałem informację, że na terenie tzw. Chełm-

we wrześniu 1938 r., wojewoda pisał, że wśród ludności prawosławnej

W grudniu 1936 r. władze wojskowe rozpoczęły tzw. polonizację Chełmszczyzny, akcję, której nasilenie przypadło na lata 1937-1938. Był to akt zbrodniczej wręcz

szczyzny zarządy gminne na skutek

obojętność i apatia zastępują dotych-

głupoty, nawet z punktu widzenia polskiej

dyrektyw otrzymanych ze starostwa przy-

czasowe wzburzenie.

racji stanu. Oto w przededniu wojny, z któ-

stąpiły do rozbiórki zamkniętych nieetatowych cerkwi prawosławnych.

rą władze te miały już obowiązek się liczyć, Przeprowadzona w końcu lat trzydziestych

rozpoczęto przymusowe nawracanie na ka-

Dotychczas rozebrane zostały cerkwie pra-

akcja rewindykacyjna, obejmująca wpro-

tolicyzm

wosławne w następujących powiatach: to-

wadzanie w Cerkwi języka polskiego oraz

Chełmszczyzny, uważając ich za zruszczo-

maszowskim 23 cerkwi, hrubieszowskim

pozyskiwanie prawosławnych dla katolicy-

nych Polaków. […] Akcja ta, prowadzona

15, chełmskim 10, biłgorajskim 1.

zmu, wyszła poza postulaty większości śro-

na terenach, gdzie dotychczas nie było

Do rozbierania cerkwi używana jest mło-

dowisk nacjonalistycznych. Zwłaszcza nisz-

większych napięć w stosunkach narodowo-

dzież polska przeważnie spośród człon-

czenie przez wojsko cerkwi na Podlasiu i

ściowych, a w toku której wojsko niejedno-

ków

Chełmszczyźnie było działaniem skrajnym

krotnie łamało siłą opór parafian, co pocią-

w stosunku do tradycyjnych postulatów na-

gało za sobą ofiary śmiertelne, przysporzy-

wspomnianych

cjonalistów, obejmujących co najwyżej re-

ła Polsce i Polakom nowych rzeszy nieprze-

wiosek nie stawia oporu przy rozbieraniu

windykację dawnych kościołów (niekiedy

jednanych wrogów, a dla ludności Chełm-

cerkwi, jest jednak oburzona na władze

pisano, że mają być rewindykowane wraz z

szczyzny i Wołynia stała się podstawowym

polskie, lecz wyraz oburzenia daje tylko w

parafianami) skonfiskowanych przez wła-

doświadczeniem, kształtującym w następ-

rozmowach między sobą. W niektórych

dze zaborcze.

nym okresie ich stosunek do Polaków.

miejscowych

oddziałów

straży

ogniowej. Ludność

prawosławna

miejscowościach w czasie rozbiórki cer-

Prof. Włodzimierz Mich

prawosławnych

zbierały się obok cerkwi i płacząc przypatrywały się rozbiórkom cerkwi. Jedynie we wsi Żarniki gm. Łaszczów pow. Tomaszów Lub. nieomal nie doszło do ekscesów, gdyż miejscowy nieetatowy duchowny Chomeńko podburzał ludność do niedopuszczenia rozbiórki cerkwi. W wyniku tej agitacji młodzież zaczęła zbroić się w widły, przygotowując się do rozpędzenia robotników zajętych przy rozbiórce. Do zajść nie doszło dzięki perswazji starszych wieśniaków i taktownemu za[…] ta akcja – tak jawnie bezprawna, podjęta

Nowe władze opracowały więc program umac-

chowaniu się patrolu policyjnego.

bez liczenia się z nastrojami społecznymi, przy

niania polskości województw wschodnich – naj-

W niektórych miejscowościach nie-

tym ukazująca dobitnie i bez żadnego kamu-

pierw Chełmszczyzny i Podlasia […]. Brak czasu

etatowi duchowni prawosławni chcie-

flażu właściwe intencje władz wobec prawo-

uniemożliwił realizacje podjętych zamierzeń, przed-

li fotografować cerkwie przed ich zbu-

sławia – nie uzyskała oficjalnego, jawnego po-

smak ich ewentualnych konsekwencji dawała pod-

rzeniem, do czego jednak nie dopusz-

parcia ze strony polskich sił politycznych, pra-

jęta w 1938 r. na ziemi chełmskiej akcja ogra-

czały patrole policyjne, obecne przy

sy, a nawet Kościoła rzymskokatolickiego, choć

niczania wpływów prawosławia, która wywołała na

rozbiórce. […]

niewątpliwie leżała w jego interesie.

tych terenach atmosferę wojny religijnej. Prof. Andrzej Chojnowski

Kierownik Sam. Ref. Inf. w/z/—/PEŁKA, kpt.

Pozostałości po cerkwi w Wereszynie (powiat hrubieszowski) zniszczonej w 1938 r.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

mieszkańców

Tadeusz Andrzej Olszański

kwi kobiety wyznania prawosławnego

Prof. Mirosława Papierzyńska-Turek

miejscowe,


Dalszy przebieg akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej i projekty polityki państwa na kolejne lata Zakończenie w połowie lipca 1938 r. akcji burzenia cerkwi nie oznaczało

Akcja polonizacyjno-rewindykacyjna trwała do lata 1939 r. W letnich miesią-

uspokojenia sytuacji na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu. W kolej-

cach 1939 r. aresztowano i uwięziono w obozie w Berezie Kartuskiej wybit-

miecki musi zdecydowanie odpowie-

nych miesiącach administracja państwowa i wojsko kontynuowały bowiem

nych ukraińskich działaczy narodowych z Chełmszczyzny. Wśród aresztowa-

dzieć na pytanie silnej władzy pań-

działania związane z akcją polonizacyjno-rewindykacyjną, której elementem

nych byli członkowie delegacji wybranej w celu przedłożenia memoriału w

stwowej i zjednoczonego społeczeń-

było burzenie cerkwi. Władze wykorzystywały fakt, iż pod wpływem wyda-

sprawie burzenia cerkwi najwyższym władzom państwowym w lipcu 1938 r.:

rzeń poprzednich miesięcy ludność prawosławna była zastraszona.

ponad siedemdziesięcioletni Aleksander Roczniak oraz były poseł Szymon

wrogiem państwowości polskiej, na-

Jeszcze w lipcu 1938 r. administracja państwowa zintensyfikowała działania na

Lubarski.

rządziem polityki państw ościennych.

rzecz wprowadzenia do cerkwi języka polskiego. Starostowie przeprowadzili

Jeszcze w trakcie trwania akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej administra-

Z wrogiem należy już walczyć nie cze-

Chłop nadbużański, czy kolonista nie-

stwa polskiego, że jest Polakiem wyznania rzym.[sko]-katolickiego, albo

kać wojny, a deklarującego się do na-

konferencje z duchownymi prawosławnymi tłumacząc im konieczność posługi-

cja państwowa zaczęła przygotować program dalszych działań wobec Ko-

wania się w cerkwi również językiem polskim, jako państwowym. Wojewoda lu-

ścioła prawosławnego i ludności ukraińskiej na Chełmszczyźnie i Południo-

belski konstatował jednak z rozczarowaniem, że: Wprowadzanie języka polskie-

wym Podlasiu. Jej kierunek potwierdzono na naradzie wojewodów w dniu 14

Wojewoda lubelski mjr Jerzy Albin

go do kazań i nauki religii w szkołach natrafia na razie na duże trudności.

lutego 1939 r. Wówczas to dyrektor Wydziału Wyznań MWRiOP Henryk

de Tramecourt, luty 1939 r.

Starostowie zobowiązani zostali do przedkładania cotygodniowych spra-

Dunin-Borkowski jednoznacznie stwierdził, że polityka państwa wobec pra-

wozdań z postępów wprowadzania języka polskiego. Np. 31 lipca kazania

wosławia zmierza [...] do zwiększenia wszędzie, gdzie to tylko możliwe, ekspansji

Podaję dalsze wytyczne do akcji rewindy-

w języku polskim wygłosiło 22 duchownych, po ukraińsku 20, zaś 10 nie

kultury polskiej. Możemy sobie jednak powiedzieć, iż w stosunku do [...] woj.

kacyjno-polonizacyjnej.

wygłosiło ich w ogóle. Wykonywanie tego rozporządzenia władz kontrolowali policjanci. Wobec duchownych,

„Eksterminacja prawosławia

którzy nie podporządkowywali się żądaniom wprowa-

przez katolicyzm, związany

dzenia języka polskiego do kazań stosowano różne formy nacisku. Inspirowano też podejmowanie na zebraniach parafialnych uchwał z żądaniem nabożeństw w języku polskim. Udało się to jednak tylko w jednym przypadku. Niepowodzeniem skończyły się również

[...] lubelskiego [...] stawiamy sobie za cel polonizację. Kilka dni później, 23 lutego 1939 r., Urząd Wojewódzki

rodu polskiego oderwać od wszystkiego co obce polskości.

I. Zasadą akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej winno być przede wszystkim dokładne poznanie przeciwnika, jego metod,

Lubelski zorganizował kolejną tzw. konferencję narodo-

środków i prowodyrów. […]

integralnie z narodowością

wościową, na której dokonano podsumowano dotychcza-

II. a) Jak największą uwagę należy zwró-

polską, byłaby najbardziej po-

sowe rezultaty polityki narodowościowej i wyznaniowej

cić na ruskich działaczy lokalnych i przy-

żądana z punktu widzenia

na Chełmszczyźnie i Podlasiu oraz zajęto się wytycze-

polskiej racji stanu.”

próby stworzenia na Chełmszczyźnie organizacji Polaków prawosławnych. Konsekwentnie usuwano z Chełmszczyzny i Podlasia Południowego duchownych

niem nowych jej kierunków. Skonstruowano wówczas

jezdnych. […] c) Dążyć do spowodowania zwalniania Rusinów z posad państwowych, gdyż na tym

ostatni w dwudziestoleciu międzywojennym program po-

terenie wszystkie posady państwowe mu-

lityki narodowościowo-wyznaniowej państwa na Chełmszczyźnie i Podlasiu.

szą być obsadzone tylko przez Polaków.

Omawiając jego założenia wojewoda lubelski mjr Jerzy Albin de Tramecourt

[…]. III. a) Zwracać uwagę na działalność ru-

nieetatowych. Większość z nich odmawiała opuszczenia swych placówek, na któ-

stwierdzał, iż istnieje konieczność jak najdalej idącego powiększenia zwłaszcza

re zostali wysłani przez metropolitę Dionizego. W związku z tym w sierpniu 1938

w powiatach nadbużańskich polskiego stanu posiadania i wyklarowania oblicza

r. odbyły się procesy wspomnianych duchownych, na których zostali oni skazani

tamtejszej ludności.

IV. a) Na duchowieństwo prawosławne i

na dwa lub trzy tygodnie aresztu i kary grzywny wysokości 150-200 zł.

Uczestnicy konferencji uznali, że Akcji tej powinna towarzyszyć szeroko pojęta

jego działalność musi być nadal zwrócona

Równocześnie kontynuowano akcję nakłaniania ludności prawosławnej do

akcja rewindykacyjna na katolicyzm poprzez badanie specjalne akt stanu cywil-

baczna uwaga. Popi muszą być absolutnie

konwersji na katolicyzm. W działania na rzecz pozyskiwania wiernych dla

nego celem ustalenia wyznania katolickiego przodków na drodze tworzenia

Kościoła rzymskokatolickiego szeroko angażowała się administracja pań-

szlachty zagrodowej na zasadzie nawiązania do polskich antenatów. Niezmier-

stwowa. Zastosowano różnorodną dyskryminację ludności wyznania prawo-

nie doniosłą rolę na tym odcinku mógłby spełnić Kościół rz.[ymsko]-katolicki i

czynnie popierać wszelkie poczynania spo-

sławnego – zwalniano z pracy, odbierano koncesje, wyłączano z parcelacji

szkoła. Zaakceptowane wytyczne planowano zrealizować m.in. poprzez pro-

łeczeństwa i duchowieństwa w kierunku

skich organizacyj społecznych, gospodarczych […].

lojalnymi wobec państwa. […] c) Wychodząc z założenia łączności pojęć polskości i katolicyzmu, należy inicjować i

rozszerzania stanu organizacyjnego placó-

gruntów. Czyniono natomiast ułatwienia osobom, które przyjęły katolicyzm.

gram osadniczy, który zakładał że akcja przesiedleńcza na terenie tutejszego

Akcja ta z różnym nasileniem prowadzona była w poszczególnych powia-

województwa będzie miała za zadanie tworzyć skupiska żywiołu polskiego na te-

tach, a jej apogeum przypadło na pierwsze półrocze 1939 r. Według oficjal-

renach zamieszkałych przez zaktywizowanych narodowościowo i politycznie

V. a) Stać twardo na stanowisku, że w Pol-

nych danych w wyniku tych działań na katolicyzm przeszło wówczas ok. 10

Ukraińców oraz […] rozpraszanie daleko wśród ludności polskiej konwertytów.

sce tylko Polacy są gospodarzami, pełno-

% ludności prawosławnej Chełmszczyzny, głównie w powiatach tomaszow-

Założeniem przyjętego programu, który miał ostatecznie rozstrzygnąć o losach

prawnymi obywatelami i tylko oni mają

wek rzym.-kat. Jak: budowy kościołów, kaplic, krzyżów przydrożnych itp. […]

coś w Polsce do powiedzenia. Wszyscy inni

skim, hrubieszowskim, biłgorajskim.

prawosławia na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu, było uznanie, iż Eks-

W grudniu 1938 r. w ramach akcji polonizacyjno-rewindykacyjnej podję-

terminacja prawosławia przez katolicyzm, związany integralnie z narodowością pol-

to kolejne działania – rejestrację i organizowanie tzw. szlachty zagrodo-

ską, byłaby najbardziej pożądana z punktu widzenia polskiej racji stanu.

do ludności niepolskiej. […]

wej. Z kolei 24 styczniu 1939 r. Kierownik Akcji Koordynacyjnej na b.

Zakładano, że w 1939 r. zaplanowanymi działaniami mieliby być objęci

b)

Chełmszczyznę, a jednocześnie dowódca 3 Dywizji Piechoty Legionów płk

Ukraińcy, którzy ujawnili już swoje zapały irredentystyczne, zaś w roku 1940

propagandową o wielkości i potędze Polski

Marian Turkowski podał dalsze wytyczne do akcji polonizacyjno-

chciano doprowadzić do końca czystkę na terenach narodowościowo miesza-

rewindykacyjnej. Zgodnie z jego zaleceniami należało Stać twardo na sta-

nych. Ostateczne wykonanie planu w skali całego województwa przewidywa-

nowisku, że w Polsce tylko Polacy są gospodarzami, pełnoprawnymi obywa-

no na 1941 r.

telami i tylko oni mają coś w Polsce do powiedzenia. Wszyscy inni są tylko

Program ten nie został już zrealizowany w związku z wybuchem drugiej woj-

tolerowani.

ny światowej.

są tylko tolerowani. Wytworzyć wśród mas polskich kompleks wyższości w stosunku Organizować

akcję

oświatowo-

i doprowadzić do tego, aby u ludności nie polskiej wzbudzić chęć zostania Polakiem i katolikiem. […] Kierownik Akcji Koordynacyjnej na byłą Chełmszczyznę płk Marian Turkowski 24 stycznia 1939 r.

Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska Autorzy wystawy: Grzegorz Kuprianowicz, Sławomir Wyspiański. Konsultacja merytoryczna: Roman Wysocki. Wykorzystano materiały ikonograficzne ze zbiorów Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej oraz Warszawskiej Metropolii Prawosławnej. Przy tworzeniu wystawy wykorzystano materiały archiwalne z Archiwum Państwowego w Lublinie oraz Centralnego Archiwum Wojskowego w Warszawie. Na wystawie zaprezentowano fragmenty tekstów z następujących publikacji: Mirosława Papierzyńska-Turek, Między tradycją a rzeczywistością. Państwo wobec prawosławia 1918-1939, Warszawa 1989; Cerkiew prawosławna na Chełmszczyźnie. Przemówienia i interpelacje posłów i senatorów ukraińskich w Sejmie i Senacie, Lwów 1938; Б. Жуків [Іван Коровицький], Нищення церков на Холмщині в 1938 р. з 25 ілюстраціями, Краків 1940; Mikołaj Siwicki, Dzieje konfliktów polskoukraińskich, t. I, Warszawa 1992; „Przegląd Prawosławny”, 1998, nr 7; 2008, nr 7; Andrzej Chojnowski, Ukraina, Warszawa 1997; Tadeusz Chrzanowski, Poblask łun, „Tygodnik Powszechny”, 1981 nr 38; Włodzimierz Mich, Obcy w polskim domu. Nacjonalistyczne koncepcje rozwiązania problemu mniejszości narodowych 1918-1939, Lublin 1994; Tadeusz Andrzej Olszański, Historia Ukrainy XX w., Warszawa 1993; Ryszard Torzecki, Z dziejów stosunków polsko-ukraińskich na Lubelszczyźnie, w: Stan i perspektywy badań historycznych lat wojny i okupacji 1939-1945, Warszawa 1988.

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Pamięć historyczna o akcji burzenia cerkwi prawosławnych niami zburzonymi w 1938 r., z tego tery-

pisano w specjalistycznych publikacjach

torium niemal zupełnie zniknęli ludzie,

naukowych polskich historyków. Spo-

którzy modlili się w nich…

śród nielicznych opublikowanych wów-

Warunki i system polityczny, w którym

czas prac należy wymienić opracowania

po wojnie znalazła się większość synów

Piotra Staweckiego, Serafina Kiryłowi-

Chełmszczyzny i Południowego Podlasia,

cza oraz Mirosławy Papierzyńskiej-Tu-

nie pozwalały na otwarte zachowywa-

rek, a w szczególności jej monografię Mię-

nie pamięci o wydarzeniach 1938 r. Przez

dzy tradycją a rzeczywistością. Państwo

wiele lat wspominanie o burzeniu cerkwi

wobec prawosławia 1918–1939 (Warsza-

było możliwe jedynie w gronie rodzinnym,

wa 1989). Publikacje te przyczyniły się do

przy tym w ukryciu od otoczenia i władz

wprowadzenia wydarzeń 1938 r. do pol-

komunistycznych – czy to polskich, czy

skiego dyskursu naukowego.

radzieckich. W warunkach najbardziej

W pełni otwarcie i publicznie mówić o

niesprzyjających zachowaniu pamięci o

tragicznych wydarzeniach niedawnej hi-

wydarzeniach 1938 r. żyła przez prawie

storii, w tym także o burzeniu świątyń

pół wieku najliczniejsza część dawnych

prawosławnych w 1938 r., można było do-

lubelsko-chełmską Chełmsko-Podlaskie Re-

mieszkańców Chełmszczyzny i Południo-

piero po przemianach demokratycznych

quiem odbyło się w Chełmie 22 listopa-

wego Podlasia, którzy po drugiej wojnie

w końcu lat osiemdziesiątych i na począt-

da 1998 r. W programie obchodów była

światowej zostali deportowani z ziem oj-

ku lat dziewięćdziesiątych ХХ w. Na te-

Boska Liturgia i Molebień dziękczynny

czystych do Związku Radzieckiego.

rytorium Chełmszczyzny i Południowe-

przed Chełmską ikoną Matki Boskiej za

Na przekór tragicznej historii na Chełm-

go Podlasia właśnie w trakcie przemian

wytrwanie w prawosławnej wierze, wie-

szczyznę i Południowe Podlasie w latach

demokratycznych odrodzono prawo-

czór pamięci z referatami naukowymi i

pięćdziesiątych i sześćdziesiątych Krzyż wzniesiony na miejscu zburzonej cerkwi w Pienianach

Warunki i system polityczny, w

XX w. powróci-

którym po wojnie znalazła się

sławną

Chełmsko-Podlaskie Requiem – obchody w 1998 r. w Chełmie 60. rocznicy akcji burzenia cerkwi prawosławnych

struktu-

wspomnieniami świadków, a także kon-

rę diecezjalną. Na

cert-requiem. Uroczystościom towarzy-

czele reaktywowa-

szyła wystawa fotografii zburzonych cer-

Burzenie cerkwi prawosławnych na

W konfrontacji z okrucieństwem woj-

ła z północnych i

większość synów Chełmszczyzny

nej wiosną 1989

kwi. Specjalne orędzie do uczestników

Chełmszczyźnie i Południowym Pod-

ny, niemieckiej okupacji, terroru wobec

zachodnich ziem

i Południowego Podlasia, nie po-

r.

prawosławnej

uroczystości skierował zwierzchnik Ko-

lasiu w 1938 roku oraz akcja polo-

prawosławnej ludności ukraińskiej i du-

Polski część lud-

zwalały na otwarte zachowywanie

diecezji lubelsko-

ścioła prawosławnego w Polsce metropo-

nizacyjno-rewindykacyjna lat 1938-

chowieństwa Chełmszczyzny i Południo-

ności deportowa-

lita warszawski i całej Polski Sawa, który

1939 pozostawiły traumatyczne ślady

wego Podlasia, wydarzenia lat 1938-1939

nej w ramach ak-

pamięci o wydarzeniach 1938 r.

chełmskiej stanął biskup lubelski i

także jest synem Ziemi Chełmskiej.

w świadomości prawosławnych miesz-

zostały przytłumione w pamięci ludzi no-

cji „Wisła”, wówczas rozpoczął się tutaj

chełmski Abel, który od samego początku

kańców tych ziem. Jednak wydarze-

wym dramatycznym doświadczeniem.

również proces odrodzenia struktur Ko-

wiele uwagi poświęcał kwestiom pamięci

nia następnych lat i dziesięcioleci nie

Warunki sprzyjające zachowaniu pa-

ścioła prawosławnego. Potem zapocząt-

historycznej. Po proklamowaniu niepod-

sprzyjały zachowaniu pamięci histo-

mięci o burzeniu cerkwi nie nastały też

kowano odbudowę świątyń w kilku miej-

ległości Ukrainy (1991) o swojej tragicz-

rycznej oraz wiedzy o tych tragicznych

po zakończeniu wojny, gdyż prawosław-

scowościach, w których zburzono je w

nej historii mogli również otwarcie mó-

stronicach przeszłości.

na ludność ukraińska niemal w całości w

1938 r.: w Kijowcu, Międzylesiu, Białej

wić dawni mieszkańcy Chełmszczyzny i

Po zakończeniu akcji polonizacyjno-re-

ciągu następnych lat została deportowa-

Podlaskiej, Holeszowie, Brzeźnie. Nowe

Południowego Podlasia żyjący na Ukra-

Była to wielka tragedia, na skutek której pozostały resztki wiernych synów i có-

windykacyjnej ludność starała się za-

na z ziem ojczystych: początkowo około

świątynie wznoszono czasem na miejscu

inie. Wszystko to sprzyjało odbudowa-

chować to, co ocalało, i odbudowywać

190 tysięcy osób wywieziono do Związku

zburzonych i stały się one najlepszymi po-

niu pamięci historycznej o wydarzeniach

podstawy życia cerkiewnego. Kilka

Radzieckiego (1944-1946), a następnie

mnikami poświęconymi pamięci świątyń

1938 r. i gromadzeniu świadectw o nich.

miesięcy później wybuchła druga woj-

kolejnych prawie 40 tysięcy wysiedlono

zniszczonych w 1938 r.

Ważnym wydarzeniem dla zachowania

na światowa, która już jesienią 1939 r.

w ramach akcji „Wisła” na północne i

W okresie powojennym pamięć o 1938 r.

pamięci historycznej o akcji burzenia

doprowadziła do niemieckiej okupacji

zachodnie ziemie Polski (1947). Tak więc

mogli swobodnie zachowywać jedynie

cerkwi prawosławnych była jej 60. rocz-

Chełmszczyzny i Południowego Pod-

w ciągu dekady zwieńczyła się tragedia

ci z nielicznych synów Chełmszczyzny

nica w 1998 r., gdy po raz pierwszy od-

lasia. W warunkach wojny w niektó-

Prawosławia na Chełmszczyźnie i Połu-

i Południowego Podlasia, którzy opu-

były się oficjalne obchody rocznicy. Zor-

rych miejscowościach, gdzie w 1938 r.

dniowym Podlasiu, gdy w ślad za świąty-

ściwszy swoją Małą Ojczyznę, znaleźli

ganizowane przez prawosławną diecezję

zburzono cerkwie, prawosławni wierni

się w demokratycznych krajach Zacho-

starali się odbudowywać świątynie lub

du. Wśród nich szczególną rolę odegrał

przynajmniej wznosić na ich miejscu

syn senatora Jana Pasternaka – inż. Eu-

murowane lub drewniane krzyże. Nie

geniusz Pasternak, ukraiński działacz i

zważając na trudne warunki, czyniono

badacz rodem z Południowego Podla-

próby gromadzenia wspomnień i rela-

sia, który o burzeniu cerkwi w 1938 r.

cji o niedawnym burzeniu cerkwi. Jed-

pisał w swoich publikacjach, w szczegól-

nym z rezultatów wspomnianych dzia-

ności w fundamentalnym dziele Нарис

łań było wydanie publikacji Нищення

історії Холмщини і Підляшшя (Новіші

церков на Холмщині в 1938 р. з 25 ілю-

часи) (Winnipeg-Toronto 1968, 1989).

страціями (Kraków 1940), której au-

Nie zważając na ograniczenia polityczne,

torem był znany ukraiński działacz

narzucone dla nauki historycznej w ko-

prawosławny Iwan Korowycki (pod

munistycznej Polsce, o burzeniu cerkwi

pseudonimem B. Żukiw).

Publikacja Iwana Korowyckiego z 1940 r.

prawosławnych i wydarzeniach 1938 r.

Prawosławny lud Chełmszczyzny ze swoją Cerkwią w latach 1938-1939 przeżywał szczególną Golgotę, której skutki odczuwamy po dzień dzisiejszy. Burzono mu wówczas to, co było dla niego najświętszym – świątynie, monastery, miejsca uświęcone krwią Jego Poprzedników.

rek, wielu mieszkańców Chełmszczyzny i Podlasia, ratując swoje życia znalazło się na różnych kontynentach. […] Jako syn Ziemi Chełmskiej, a dzisiaj zwierzchnik Kościoła prawosławnego, oddaję modlitewną cześć wszystkim bohaterom ducha tej ziemi, zroszonej krwią moich Przodków. […] Metropolita warszawski i całej Polski

Cerkiew św. Anny w Międzylesiu, wzniesiona na miejscu świątyni zburzonej w 1938 r.

1938

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU

Sawa


Pamięć historyczna o akcji burzenia cerkwi prawosławnych U progu XXI wieku wydarzenia, które

oraz w innych miejscach, gdzie obec-

miały miejsce na Chełmszczyźnie i Po-

nie mieszkają osoby pochodzące z tych

łudniowym Podlasiu w 1938 r., nadal

regionów, odbywały się obchody litur-

pozostawały nieobecne w szerszej świa-

giczne. W kilku miejscowościach, gdzie

domości społecznej. Działo się tak, nie

przed siedemdziesięciu laty zburzono

zważając na ich wyjątkowość i tragizm

cerkwie, ustanowiono pamiątkowe ta-

– bo przecież burzenie świątyń chrze-

blice lub krzyże.

ścijańskich odbywało się w kraju chrze-

Powstał serwis internetowy o akcji bu-

ścijańskim, przy pełnym lekceważeniu

rzenia cerkwi prawosławnych w 1938

obowiązującego ustawodawstwa oraz

r., który posiada dwie wersje językowe:

jawnym łamaniu podstawowych praw

polską (cerkiew1938.pl) i ukraińską

Kościoła prawosławnego i miejscowej

(kholm1938.net). Zamieszczono w nim

ukraińskiej ludności prawosławnej. W

liczne fotografie zniszczonych świątyń,

ciągu długich dziesięcioleci wydarzenia

fragmenty opracowań historycznych,

te nie funkcjonowały ani w pamięci hi-

dokumenty epoki, oceny tragedii przez

storycznej społeczeństwa polskiego, ani

historyków, a także kronikę obchodów.

w świadomości obecnych mieszkańców

Przygotowano też, w języku polskim i

terenów, gdzie miała miejsce akcja bu-

ukraińskim, wystawę 1938. Akcja burzeCentralne obchody 70. rocznicy akcji burzenia cerkwi prawosławnych na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu w 1938 r. Chełm, 12 października 2008 r.

rzenia cerkwi. Pamięć o tragedii 1938

nia cerkwi prawosławnych na Chełmsz-

roku zachowała się jedynie wśród tych,

czyźnie i Południowym Podlasiu. W ciągu

do książki napisał również zwierzchnik

no monument, który został poświęcony

Zakończeniem liturgicznych obchodów

kto ją przeżył, kogo ona bezpośrednio

2008 r. była ona prezentowana w licznych

Kościoła prawosławnego w Polsce me-

na zakończenie uroczystości liturgicz-

70. rocznicy było poświęcenie kamienia

dotknęła, i czasem, choć nie zawsze,

miejscowościach obu regionów, ale tak-

tropolita warszawski i całej Polski Sawa.

nych. Odbył się wtedy również koncert-

węgielnego pod budowę nowej cerkwi

wśród ich potomków.

że poza ich granicami (Białystok, Lublin,

Centralne obchody 70. rocznicy akcji

requiem, międzynarodowe sympozjum

prawosławnej pw. św. Jerzego Zwycięz-

Przełomowe znaczenie dla odbudowy-

Wrocław, Legnica, Święta Góra Grabar-

burzenia cerkwi prawosławnych odbyły

naukowe „Akcja burzenia cerkwi pra-

cy w Biłgoraju. Będzie ona pomnikiem

wania pamięci o akcji burzenia cerkwi

ka, Supraśl, Bielsk Podlaski). Nierzadko

się w Chełmie 12-13 października 2008

wosławnych na Chełmszczyźnie i Połu-

wzniesionym ku pamięci o akcji burzenia

prawosławnych na Chełmszczyźnie i

wystawie towarzyszyły wykłady i dysku-

r. Na uroczystej Boskiej Liturgii w pra-

dniowym Podlasiu w 1938 roku – uwa-

cerkwi prawosławnych na Chełmszczyź-

Południowym Podlasiu w 1938 r. mia-

sje. W kolejnych latach była ona pre-

wosławnej cerkwi katedralnej pw. św.

runkowania, przebieg, konsekwencje”

nie i Południowym Podlasiu w 1938 r.

ła 70. rocznica tych wydarzeń. Obcho-

zentowana w in-

Jana Teologa mo-

oraz inne wydarzenia.

Rozpoczęte w 2008 r. działania były

dy tej rocznicy, zainicjowane przez pra-

nych ośrodkach,

W wyniku tych wszystkich działań pro-

kontynuowane w następnych latach.

wosławnego arcybiskupa lubelskiego i

także poza gra-

przywróceniu pamięci o wydarze-

dlili się hierarchowie,

duchowień-

blematyka burzenia cerkwi prawosław-

Odbywały się kolejne wykłady, pre-

chełmskiego Abla, odbywały się w róż-

nicami Polski.

niach 1938 r., które tak znacząco

stwo oraz przybyli

nych na Chełmszczyźnie i Południowym

zentacje wystaw, nadal działa serwis

nych formach przez wiele miesięcy 2008

Jesienią 2008 r.

wpłynęły na historię Chełmszczy-

z różnych krajów

Podlasiu w 1938 r. stała się obecna w środ-

internetowy. Został także wydany –

r. nie tylko na terytorium Chełmszczy-

ukazały się dwa

zny i Południowego Podlasia.

dawni mieszkań-

kach masowego przekazu. O tragicznych

jako tom serii „Archiwum Chełm-

zny i Południowego Podlasia, ale także

wydania książki

cy Ziemi Chełm-

wydarzeniach mówiono w programach

skie” – zbiór artykułów naukowych

poza granicami tych regionów.

Grzegorza Kuprianowicza 1938. Ak-

sko-Podlaskiej. Wśród honorowych gości

informacyjnych, poświęcono im repor-

Akcja burzenia cerkwi prawosławnych

W ciągu tego roku w parafiach prawo-

cja burzenia cerkwi prawosławnych na

byli przedstawiciele Prezydenta Rzeczy-

taż telewizyjny oraz reportaże radiowe.

na Chełmszczyźnie i Południowym Pod-

sławnych na Chełmszczyźnie i Podlasiu

Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu

pospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego

Pojawiła się również inicjatywa potępie-

lasiu w 1938 roku – uwarunkowania,

(Chełm 2008), którą wydano w języku

oraz Prezesa Rady Ministrów RP Do-

nia wydarzeń 1938 r. przez polski parla-

przebieg, konsekwencje (Chełm 2009),

polskim i ukraińskim. Patronat hono-

nalda Tuska. Podczas uroczystości zosta-

ment. Grupa posłów Sejmu RP wniosła

który stał się pierwszym wydawnic-

rowy nad publikacją przyjął Prezydent

ły odczytane listy przywódców państwa

Poselski projekt uchwały w 70. rocznicę

twem naukowym poświęconym wła-

sków na współobywateli, by skłonili się do

Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyń-

polskiego, w których zabrzmiały znaczą-

akcji burzenia świątyń na Chełmszczyź-

śnie tym wydarzeniom.

zmiany wyznania i odrzucili własną toż-

ski. W swym słowie wstępnym dokonał

ce słowa z jednoznacznie negatywną oce-

nie i Lubelszczyźnie, jednak odpowied-

Wszystkie te działania sprzyjały przy-

samość narodową. Doszło nawet do nisz-

on oceny akcji burzenia cerkwi w 1938

ną wydarzeń sprzed 70 laty. Orędzie do

nia uchwała nie została przyjęta.

wróceniu pamięci o wydarzeniach 1938

r., co stało się pierwszym potępieniem

uczestników obchodów skierował rów-

r., które tak znacząco wpłynęły na hi-

tych tragicznych wydarzeń w imieniu

nież metropolita warszawski i całej Polski

storię Chełmszczyzny i Południowego

państwa polskiego. Swoją przedmowę

Sawa. Obok chełmskiej cerkwi wzniesio-

Podlasia. Przyczyniły się one do zafunk-

Jest […] faktem godnym ubolewania, że posuwano się do metod i działań niedopuszczalnych, jak próby wywierania naci-

czenia miejsc kultu i obiektów sakralnych. Kulminacja tych działań miała miejsce od maja do lipca 1938 roku. Ówczesne działania władz państwowych nie mieszczą się

Wszystkie te działania sprzyjały

w standardach cywilizacyjnych i demokra-

cjonowania w dyskursie publicznym

tycznych nie tylko obowiązujących dzisiaj,

W tym roku mija 70 lat od wielkiego dra-

ale również w tych wówczas powszechnie

oraz w świadomości części społeczeń-

matu Prawosławia na Ziemi Chełmsko-

w Polsce uznawanych. Nie mieszczą się

stwa polskiego mało znanych, ale bar-

Podlaskiej. W ciągu niespełna 60 dni 1938

one także w sferze tradycji i wartości, jakie

roku Autokefaliczny Kościół Prawosław-

dzo ważnych faktów z historii Drugiej

od wieków przyświecają Rzeczypospolitej

ny stracił 127 świątyń, całkowicie zbu-

Rzeczypospolitej. Obchody stały się też

i bliskie są sercom Polaków, a wśród któ-

rzonych w wyniku tzw. akcji poloniza-

rych najważniejszymi pozostają idee wol-

cyjno-rewindykacyjnej. To bolesna rocz-

okazją do moralnej oceny działań pań-

ności, godności i solidarności.

nica zarówno dla Kościoła Prawosławne-

Wyrażając żal z powodu przewin naszych

go jak i Państwa Polskiego. Wydarzenia

autorytety Rzeczypospolitej Polskiej.

przodków, pragniemy dzisiaj ze szczególną

1938 roku kładą się cieniem na chlubnej

W ten sposób przynajmniej częściowo

mocą podkreślić wolę dalszego budowa-

historii Rzeczypospolitej jako kraju sły-

nia Polski jako państwa, w którym równo-

nącego z tolerancji wyznaniowej i dążą-

przywrócono do świadomości społecz-

uprawnienie wyznań jest normą obowią-

cego do pojednania ponad podziałami re-

zującą i bezwzględnie respektowaną.

ligijnymi i narodowościowymi.

Lech Kaczyński, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Monument w Chełmie, wzniesiony w 70. rocznicę akcji burzenia cerkwi prawosławnych

Donald Tusk Prezes Rady Ministrów RP

stwa polskiego w 1938 r. przez najwyższe

nej stronicę historii, bez znajomości której nie da się zrozumieć przeszłości Cerkiew prawosławna pw. św. Jerzego Zwycięzcy w Biłgoraju – pomnik ku pamięci o akcji burzenia cerkwi prawosławnych

i współczesności Ziemi Chełmsko-Podlaskiej i Kościoła prawosławnego.

© Prawosławna Diecezja Lubelsko-Chełmska, Towarzystwo Ukraińskie. Zrealizowano dzięki dotacji Ministra Administracji i Cyfryzacji.

1938

AKCJA BURZENIA CERKWI PRAWOSŁAWNYCH

NA CHEŁMSZCZYŹNIE I POŁUDNIOWYM PODLASIU


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.