48 Warto wiedzieć
Podstawy żywienia kotów i psów 1. część
Wydaje się, że podstawowe informacje dotyczące historii udomowienia psów i kotów oraz różnic fizjologicznych i anatomicznych powinny być podawane w jednolitej wersji. Tymczasem w przypadku wielu producentów produktów różnej jakości przekazywana jest tylko część informacji odwołujących się do najważniejszych elementów żywienia i życia zwierząt domowych Sybilla Berwid-Wójtowicz,
P
doktor nauk weterynaryjnych
sy i koty to zwierzęta, których byt przez ostatnie 5-15 tys. lat związany był z człowiekiem. Udomowienie psa i kota zostało zainicjowane poprzez wiele lat wzajemnego krzyżowania się ścieżek ludzi i zwierząt, a także kontroli doboru naturalnego (pracy hodowlanej). Wielopokoleniowy proces udomowienia wpłynął na zmiany podstawowych sfer życia zwierzęcia, jego wyglądu, wzorców zachowań, a także przystosowania do pobierania podawanego przez człowieka pokarmu. Nawet zwierzęta wtórnie zdziczałe, które wracają na łono natury, muszą się uczyć pewnych zachowań od nowa i nie przystosowują się z dnia na dzień do naturalnych warunków. Te wszystkie aspekty łącznie z faktem, że stworzyliśmy psom i kotom nowe warunki bytowania i jesteśmy za nie odpowiedzialni określają podstawowe obowiązki ciążące na właścicielu zwierzęcia. Wiążą się one z zachowaniem jego dobrostanu, na który składa się wiele czynników. Wśród nich można wyróżnić: dbałość o zdrowie i schronienie, zapewnienie możliwości do wyrażania normalnych zachowań, zapewnienie poczucia bezpieczeństwa oraz dostępu do świeżej wody i odpowiedniej diety. Te wszystkie obowiązki wypełnić musi właściciel zwierzęcia,
Rynek Zoologiczny | maj 2011
starając się sprostać podstawowym potrzebom psa czy kota domowego, musimy pamiętać o tym, jakie jest pochodzenie tych zwierząt, bo przekłada się to na pewne elementy jego codziennej diety czy na sposób pobierania pokarmu. Wykorzystanie odkryć naukowych i innowacji technologicznych pozwoli nam zoptymalizować warunki życia naszego przyjaciela, dzięki czemu będzie żył długo i zdrowo.
Pies – względny wszystkożerca
gdyż ono same nie jest w stanie ich sobie zapewnić. Przystosowanie do życia obok człowieka wydłużyło także znacznie długość życia zwierząt, ocenia się, że średnio dwu-trzykrotnie w stosunku do warunków naturalnych. Dlatego,
Pies jest określany jako względny wszystkożerca, co często jest nadinterpretowane. W efekcie chętnie podawane są mu wszystkie odpadki z domowych posiłków. Tymczasem, nawet pomijając fakt braku zbilansowania i nadmiaru jednych oraz niedoboru innych ważnych składników odżywczych w takich pokarmach, należy pamiętać o tym, że niektóre z nich są po prostu szkodliwe, a nawet trujące dla psów! Nie powinno się podawać psom niektórych warzyw, nawet w małych ilościach (cebulowe, kapustne), owoców (cytrusy, awokado), starych produktów piekarniczych (chleba, bułek) czy mięsa o wątpliwej świeżości (ale także resztek wędlin, mięsa smażonego). Pokarmy te mogą spowodować niestrawność, a nawet
Pies jest określany jako względny wszystkożerca, co często jest nadinterpretowane. W efekcie chętnie podawane są mu wszystkie odpadki z domowych posiłków
Warto wiedzieć 49 zatrucie organizmu zwierzęcia. Także podawanie przez wiele lat małych ilości niezalecanych pokarmów z czasem może wywołać problemy zdrowotne. Niestety, po latach choroba raczej nie będzie kojarzona z częstym podawaniem psu np. suszonej bułki, ale będzie jej następstwem.
Co wypełnia, a co nie
W naturze ofiarą psów padały gryzonie, ptaki, czasem zwierzęta kopytne. Gdy ofiara została przewrócona na ziemię, pierwsze zjadane były… wnętrzności. Zawierają one u przeżuwacza przetrawione trawy, których komercyjnymi odpowiednikami są zboża. Tak więc zboża poddane obróbce termicznej, najlepiej różnorodne (ryż, kukurydza i pszenica), są jednym z najbliższych źródeł pobieranych przez psy węglowodanów w naturze. Ciekawe, że czasem składniki te nazywane są „wypełniaczami”, sugerując jakoby miały „zapychać” zwierzę i nie wnosiły wartości odżywczych. To błędne stanowisko, ponieważ pełnoziarniste zboża – źródła węglowodanów złożonych – są także źródłem witamin z grupy B, niektórych składników mineralnych, a także włókna pokarmowego. To ostatnie wspomaga prawidłową pracę jelit i stymuluje naturalną odporność zwierzęcia. Sposób obróbki termicznej ma tu podstawowe znaczenie. Ziarna ekstrudowane przez nowoczesną fabrykę w kilkusekundowym procesie zachowują mnóstwo składników odżywczych, jednocześnie stając się wartościowym elementem diety wszystkożercy. Podawane w postaci rozgotowanego makaronu, kaszy (w dużej mierze nietrawionej przez psa) czy wypłukanego z wartości odżywczych ryżu prezentują sobą tylko źródło energii i łatwo s ą pr z et wa r z a ne w tłuszcz zapasowy. Warzywa i owoce są sporadycznie jedzone przez przeżuwacza i jako źródła węglowodanów prostych o dużym potencjale do fermentacji nigdy nie stanowią dużego udziału w diecie zwierząt przeżuwających czy wszystkożernych (maks. 5 proc.). Trzeba też pamiętać, że w diecie psa samo mięso (mięśniowe)
nie stanowiło więcej niż 30-40 proc. posiłku i psy utrzymywane na dietach czysto mięsnych po prostu z czasem mają niestrawności, obniżoną odporność i zapadają na różne schorzenia. Spożycie mięsa wspomaga uczucie sytości, ale taka dieta ma nieprawidłowe proporcje składników odżywczych i zawsze musi być wzbogacona w preparaty witaminowo-mineralne oraz w węglowodany i włókna.
Jak karmić i dlaczego
Dzikie psy polowały w grupie na jedną większą zdobycz, w związku z czym każdy członek stada miał przypisaną pewną rolę. Jedne psy szukały ofiary, inne ją zaganiały, a jeszcze inne atakowały zdobycz w bezpośrednim starciu. W wyniku ostatnich 500 lat intensywnej selekcji genetycznej psów, także wśród mieszańców, możemy dojrzeć niektóre instynkty. Ich odpowiednia stymulacja przekłada się na zrównoważenie psychiczne zwierzęcia i zmniejszenie poziomu stresu związanego z brakiem zadań do wykonania. Większość psów jest dużo szczęśliwsza, gdy musi „zapracować” na posiłek, a starszym osobnikom wygrzebywanie jedzenia ze specjalnych misekłamigłówek pozwala dłużej zachować bystrość umysłu. Dlatego jedna z zasad żywienia czworonoga mówi: karm kilka razy dziennie (2-5), gdy w danym momencie pies nie je – zabierz miskę. Liczba posiłków uzależniona jest od proporcji: wielkości porcji pokarmu do wielkości psa. W tym czasie inny pobratymiec zjadłby już porcję naszego psa, skoro ten nie zdążył (najwyraźniej jej nie potrzebuje). Powinien dostać dopiero następny posiłek, niepowiększony o porcję, której wcześniej nie dojadł. Psy, szczególnie ras pierwotnych, mogą robić sobie nawet całodniowe głodówki, raz na 2 tygodnie i wiąże się to z niższymi potrzebami energetycznymi w danym okresie. Na żadnego psa góra jedzenia nie czekała, dzięki czemu też nie miał on możliwości przejadania się i osiągnięcia
nadwagi oraz powiązanych z nią schorzeń.
Dla każdego coś innego?
Kolejnym zagadnieniem jest zróżnicowanie pokarmu w związku ze zróżnicowaniem wielkości, pochodzeniem genetycznym, potrzebami metabolicznymi oraz etapem życia zwierzęcia. Psy mają różne potrzeby, które kształtowały się na przestrzeni wieków. Wiele cz y nni ków wpłynęło na obecne potrzeby zarówno psów rasowych, jak i mieszańców. Nie oznacza to, że każdy osobnik powinien jeść zupełnie inny pokarm, ale konieczne jest optymalne dopasowanie pokarmu do indywidualnych potrzeb danego osobnika. Do tego celu służą różne dodatki funkcjonalne, o sprawdzonej skuteczności u psów (L-karnityna, tauryna, nienasycone kwasy tłuszczowe omega 3), zróżnicowane źródła białka pochodzenia zwierzęcego (np. kurczak – lekkostrawne mięso białe, jagnięcina – odżywcze mięso czerwone, łosoś – selektywne odżywcze mięso z ryby), a także odpowiednie źródła włókna prebiotycznego, które regulują florę jelitową i podnoszą naturalną odporność organizmu (pulpa buraczana, włókno owsiane, włókno z cykorii, celuloza oczyszczona). Ważnym elementem, podkreślanym przez wszystkie organizacje ustalające normy karm komercyjnych (AAFCO, FEDIAF), jest rozdzielenie zwierząt na różnych etapach rozwoju. Różnice pomiędzy zapotrzebowaniem energetycznym szczenięcia a psa starszego, nawet o tej samej masie ciała, mogą sięgać 50 proc. Dlatego ważne jest dopasowanie karmy najpierw do danego etapu rozwoju zwierzęcia (szczeniak, dorosły, dojrzały 7+), a potem do różnic wynikających ze specjalnych potrzeb metabolicznych (aktywny, nadwaga/otyłość, sterylizacja). Producenci karm komercyjnych oferują różne rozwiązania po to, aby zapewnić psu optymalne pokrycie zapotrzebowania na każdym etapie życia. Jedna dobrze dobrana karma przynosi same korzyści w rozwoju zwierzęcia, w przeciwieństwie do ciągłych zmian i rotacji, które osłabiają i dezorientują organizm czworonoga. ◀
maj 2011 | Rynek Zoologiczny