Casanova w Warszawie - fragment programu | Casanova in Warsaw - programme excerpt

Page 1

1


Dyrektor naczelny / General Director WALDEMAR DÄ„BROWSKI Dyrektor Polskiego Baletu Narodowego Director of the Polish National Ballet KRZYSZTOF PASTOR Dyrektor muzyczny / Music Director PATRICK FOURNILLIER

2


Dear Readers,

Szanowni Państwo,

It all happened exactly 250 years ago and within a 500-metre radius of where the Teatr Wielki stands today. At the time this was the site of a commercial and hotel complex called Marieville, commissioned by Queen Marysieńka and built by Tylman van Gameren. Giacomo Casanova undoubtedly stayed here when he was in Warsaw in 1765.

To wszystko działo się równo 250 lat temu i w promieniu 500 metrów od miejsca, gdzie stoi dziś Teatr Wielki. Wznosił się tu wtedy kompleks handlowo-hotelowy zwany Marywilem, zbudowany przez Tylmana z Gameren na zlecenie królowej Marysieńki. Tu bez wątpienia zatrzymał się Giacomo Casanova w 1765 roku na czas swojego pobytu w Warszawie.

He attended performances during the public theatre’s first season at the nearby Saxon Opera House. He was a guest of Prince Adam Czartoryski and his young wife Izabela at the Blue Palace. He paid visits to honourable Voivode August Czartoryski and princes August Sułkowski and Stanisław Lubomirski. He made friends with Count August Moszyński. He dined with Adam Poniński. He was even invited to the Castle to amuse the king with conversations about literature. He feasted with the artists of our Italian opera company. He seduced beautiful ballerinas backstage. He did not avoid gambling establishments. Finally, he fought a famous honourable duel with Count Branicki and hid in a monastery in Senatorska Street. In other words, he lived to the full Warsaw’s carefree life in the first months of the reign of Stanislaus Augustus.

Bywał na przedstawieniach pierwszego sezonu teatru publicznego w pobliskiej Operalni Saskiej. Gościł u księcia Adama Czartoryskiego i jego młodej żony Izabeli w Pałacu Błękitnym. Odwiedzał dostojnego wojewodę Augusta Czartoryskiego oraz książąt Augusta Sułkowskiego i Stanisława Lubomirskiego. Zaprzyjaźnił się z hrabią Augustem Moszyńskim. Jadał u Adama Ponińskiego. Zapraszany był nawet do Zamku, aby zabawiać króla rozmowami o literaturze. Biesiadował z artystami naszego włoskiego zespołu operowego. Uwodził piękne baleriny za kulisami teatru. Nie stronił od salonów hazardu. A na koniec stoczył głośny pojedynek honorowy z hrabią Branickim i ukrywał się w klasztorze przy Senatorskiej. Słowem, żył pełnią życia beztroskiej Warszawy pierwszych miesięcy królowania Stanisława Augusta.

Therefore when I was told by librettist Paweł Chynowski that he and Krzysztof Pastor intended to design a production about Casanova in Warsaw for the Polish National Ballet, I encouraged them not to delay. The 250th jubilee of Polish public theatre was approaching, and Casanova’s stay fitted in perfectly with this anniversary. On the other hand, it is hard to imagine a more inspiring figure for a costume ballet. In addition, the Enlightenment provides an exceptionally charming historical backdrop for a tale of love and jealousy, conflict and reconciliation, the kind of tale that works so well in ballet theatre. On my part, I only recommended a stage designer ideal for working on this project. He is Gianni Quaranta whom I met in Italy: a leading theatre, opera and film designer, showered with prestigious awards that include an Oscar and a César. Then when I learned that Krzysztof Pastor’s new ballet would be set to music, including vocal pieces, composed by Wolfgang Amadeus Mozart and meticulously selected by Jakub Chrenowicz, and that our production – true to its 18th-century inspiration – would be an opera-ballet, I was sure the fulfilment of this original idea was going in the right direction. And the result? We will soon find out. I would really like our ballet about Casanova to bring everyone great satisfaction. It is what I wish all of you in the audience, fully believing in the success of the Polish National Ballet’s new project.

Kiedy więc dowiedziałem się od librecisty Pawła Chynowskiego, że razem z Krzysztofem Pastorem zamierzają stworzyć dla Polskiego Baletu Narodowego przedstawienie o Casanovie w Warszawie, zachęciłem ich, by nie zwlekali z realizacją tego planu. Zbliżał się jubileusz 250-lecia naszego teatru publicznego, a pobyt Casanovy dokładnie wpisuje się w tę rocznicę. Ale też trudno sobie wyobrazić postać bardziej inspirującą dla kostiumowego widowiska baletowego. Również wiek oświecenia jest wyjątkowo wdzięcznym tłem historycznym dla opowieści o miłości i zazdrości, konfliktach i pojednaniach, które tak pięknie sprawdzają się w teatrze baletowym. Ze swej strony poradziłem im jedynie scenografa, idealnego do współpracy przy tym projekcie. To Gianni Quaranta, którego poznałem we Włoszech, wybitny scenograf teatralny, operowy i filmowy, obsypany prestiżowymi nagrodami z Oscarem i Césarem na czele. Gdy zaś usłyszałem, że nowemu baletowi Krzysztofa Pastora będzie towarzyszyła kunsztownie dobrana przez Jakuba Chrenowicza muzyka Wolfganga Amadeusa Mozarta, także wokalna, a nasze przedstawienie – jak przystało na XVIII-wieczną inspirację – przyjmie kształt opero-baletu, wówczas byłem pewien, że realizacja tego oryginalnego pomysłu zmierza we właściwym kierunku. Z jakim rezultatem? O tym przekonamy się już wkrótce. Chciałbym bardzo, aby nasz balet o Casanovie sprawił wszystkim wielką satysfakcję. Czego życzę Państwu pełen wiary w sukces nowego przedsięwzięcia Polskiego Baletu Narodowego.

Waldemar Dąbrowski Director of the Teatr Wielki - Polish National Opera

Waldemar Dąbrowski Dyrektor Teatru Wielkiego - Opery Narodowej


CASANOVA W WARSZAWIE / IN WARSAW

SPRÓBUJMY PORÓWNAĆ JEGO BIOGRAFIĘ W ZAKRESIE PRZEŻY-

BALET W 2 AKTACH Z EPILOGIEM / BALLET IN TWO ACTS WITH AN EPILOGUE

TYCH ZDARZEŃ (A NIE JEJ DUCHOWEJ GŁĘBI CZY TEŻ WIEDZY)

IDEA & LIBRETTO: PAWEŁ

NA PRZYKŁAD Z BIOGRAFIAMI GOETHEGO, JEANA-JACQUES’A ROUSSEAU I INNYCH WSPÓŁCZESNYCH. JAKŻE JEDNOSTAJNE, UBOGIE W WYDARZENIA, ZAMKNIĘTE W CIASNEJ PRZESTRZENI, PROWINCJONALNE I OGRANICZONE DO JEDNEJ SFERY SPO-

CHYNOWSKI

WEDŁUG PAMIĘTNIKÓW GIACOMO CASANOVY / BASED ON THE MEMOIRS OF GIACOMO CASANOVA

MUZYKA / MUSIC: WOLFGANG AMADEUS MOZART KONCEPCJA MUZYCZNA / MUSIC CONCEPT: JAKUB CHRENOWICZ CHOREOGRAFIA I REŻYSERIA / CHOREOGRAPHY & DIRECTION

KRZYSZTOF PASTOR

ŁECZNEJ WYDAJE SIĘ ICH ŻYCIE W PORÓWNANIU DO MIGOTLI-

DYRYGENT / CONDUCTOR

WEJ NICZYM RZEKA I JAK RZEKA ŻYWIOŁOWEJ KARIERY TEGO

JAKUB CHRENOWICZ

AWANTURNIKA, KTÓRY ZMIENIAŁ KRAJE, MIASTA, WARUNKI

SCENOGRAFIA I KOSTIUMY / SET & COSTUME DESIGNER

BYTU, ZAWODY, ŚRODOWISKA I KOBIETY JAK BIELIZNĘ, WSZĘDZIE AKLIMATYZUJĄC SIĘ NIEMAL NATYCHMIAST, WSZĘDZIE NA POWITANIE NATYKAJĄC SIĘ NA NIESPODZIANKI – ZA KAŻDYM RAZEM ZASKAKUJĄCE! TAMCI SĄ TYLKO DYLETANTAMI ROZKOSZY, ON BYŁ...

Stefan Zweig

GIANNI QUARANTA ŚWIATŁA / LIGHTING DESIGNER

DANIELE NANNUZZI POLSKI BALET NARODOWY / POLISH NATIONAL BALLET ORKIESTRA TEATRU WIELKIEGO - OPERY NARODOWEJ ORCHESTRA OF THE TEATR WIELKI - POLISH NATIONAL OPERA PRAPREMIERA / WORLD PREMIERE: 28/05/2015


SYNOPSIS

STRESZCZENIE

FROM THE LIBRETTIST

OD LIBRECISTY

Giacomo Casanova left us his literary portrait of a man searching for adventure and new friendships, risky flirtations and easy money, social popularity and court entertainment, secret excitement at gaming establishments and behind the wings at theatres. But above all he created the self-portrait of a passionate seducer. Is that really who he was, or was he just seeking an ideal that he never met?

Giacomo Casanova pozostawił nam swój literacki wizerunek poszukiwacza przygód i nowych znajomości, ryzykownych flirtów i łatwego zarobkowania, salonowego splendoru i dworskich rozrywek, tajemnych podniet w salonach gry i za kulisami teatrów. Ale nade wszystko wykreował autoportret namiętnego uwodziciela. Czy był nim w istocie, czy może jedynie szukał ideału, którego nigdy nie spotkał?

He arrived in Warsaw in autumn 1765 from Russia. By then he had been involved in countless love affairs, moral scandals, financial scams, escaping from the consequences and travelling extensively across Europe. His reputation was that of a seducer and gambler. Ever ready for new challenges, he also sought a degree of stability. He was counting on the job of a secretary at the Polish royal court.

Jesienią 1765 roku przybył z Rosji do Warszawy. Miał już za sobą niezliczone romanse, skandale obyczajowe, przekręty finansowe, ucieczki przed konsekwencjami i liczne podróże po całej Europie. Ciągnęła się za nim sława uwodziciela i hazardzisty. Wciąż gotów był na nowe wyzwania, ale szukał już pewnej stabilizacji. Liczył na posadę sekretarza na polskim dworze królewskim.

Once here, he hobnobbed with high society and even grew close with King Stanislaus Augustus. He was especially happy to keep company with the royal ballet’s Italian dancers. He made friends with the administrator of royal entertainment, Count August Moszyński. He met theatrical manager Carlo Tomatis and was witness to the events of the first season of public theatre at the Saxon Opera House. He let himself get involved in the rivalry of the Warsaw company’s three prima ballerinas: Caterina Gattai, his ex-lover Anna Binetti and Teresa Casacci. He met with legendary dancer Charles Le Picq and watched his performances.

Obracał się tu w najlepszym towarzystwie, zbliżył się nawet do króla Stanisława Augusta. Ze szczególnym upodobaniem przebywał jednak wśród włoskich tancerzy królewskiego baletu. Zaprzyjaźnił się z opiekunem rozrywek dworskich, hrabią Augustem Moszyńskim. Poznał antreprenera Carlo Tomatisa i był świadkiem wydarzeń pierwszego sezonu sceny publicznej w Operalni Saskiej. Dał się wciągnąć w rywalizację trzech primabalerin zespołu warszawskiego: Cateriny Gattai, dawnej swojej kochanki Anny Binetti i Teresy Casacci. Spotykał i oglądał występy legendarnego tancerza Charles’a Le Picqa.

He recalled his stay in Warsaw as calm and peaceable: “The life I lived was really exemplary. I indulged neither in love affairs nor gaming”, he wrote in his memoirs. However, due to the plotting of the Italian ballerinas, he got himself embroiled in a conflict with a favourite of the king, Count Franciszek Ksawery Branicki. They fought an illegal duel that almost cost Branicki his life. As a result, in summer 1766 Casanova was forced to leave Poland upon the king’s orders.

Swój pobyt w Warszawie wspominał jako spokojny i pokojowy: „Żyłem naprawdę przykładnie, unikając miłostek i hazardu” – pisał w pamiętnikach. A jednak, wskutek intryg włoskich balerin wdał się w konflikt z faworytem króla, podstolim Franciszkiem Ksawerym Branickim. Doszło między nimi do nielegalnego pojedynku, który hrabia Branicki o mało nie przypłacił życiem. W konsekwencji, latem 1766 roku Casanova zmuszony został opuścić Polskę na polecenie króla.

Our ballet is a free interpretation of the Warsaw episode from Casanova’s memoirs and real events. It is guided more by the spirit than the letter of his memoirs. Expectation of fidelity to the facts, true images of people and their real relationships is therefore unjustified.

Nasz balet jest swobodną interpretacją warszawskiego epizodu wspomnień Casanovy i rzeczywistych wydarzeń. Kieruje się raczej duchem niż literą jego pamiętników. Oczekiwania co do wierności faktom, wizerunkom osób i ich prawdziwym relacjom są więc nieuzasadnione. Paweł Chynowski

8

9


CASANOVA: IN WARSAW I LIVED CALMLY AND PEACEABLY, AND STILL LOOK BACK UPON THOSE DAYS WITH PLEASURE.

CASANOVA: W WARSZAWIE ŻYŁEM SPOKOJNIE I POKOJOWO, I WCIĄŻ WSPOMINAM TE DNI Z PRZYJEMNOŚCIĄ.

The action takes place in Warsaw in 1765-1766

Akcja rozgrywa się w Warszawie w latach 1765-1766

Act I

Akt I

CASANOVA: AT WARSAW I HOPED TO MEET CAMPIONI. HE KEPT A DANCING SCHOOL, AND HAD MANY GOOD PUPILS. HE TOLD ME THAT TOMATIS, THE MANAGER OF THE COMIC OPERA, HAD MADE A FORTUNE, AND HAD IN HIS COMPANY A MILANESE DANCER NAMED GATTAI, WHO ENCHANTED ALL THE TOWN BY HER CHARMS.

CASANOVA: W WARSZAWIE MIAŁEM NADZIEJĘ SPOTKAĆ CAMPIONIEGO. PROWADZIŁ ON SZKOŁĘ TAŃCA I MIAŁ SPORO UCZNIÓW. POWIEDZIAŁ MI, ŻE TOMATIS, DYREKTOR OPERY KOMICZNEJ ZBIŁ FORTUNĘ I MA W ZESPOLE MEDIOLAŃSKĄ TANCERKĘ ZWANĄ GATTAI, KTÓRA SWOIMI WDZIĘKAMI ZACHWYCAŁA CAŁE MIASTO.

Having arrived to Warsaw Giacomo Casanova met an old friend, Italian dance master Vincenzo Campioni. Thanks to him and letters of recommendation from St. Petersburg he quickly blended into local artistic and social circles.

Po przyjeździe do Warszawy Giacomo Casanova spotyka dawnego druha, włoskiego tancmistrza Vincenza Campioniego. Dzięki niemu i listom polecającym z Petersburga szybko wnika w miejscowy światek artystyczny i towarzyski.

1. Mlle GATTAI

1. Mlle GATTAI

CASANOVA: MY MAN TOLD ME THAT THERE WAS A PUBLIC REHEARSAL OF A NEW OPERA AT THE THEATRE, AND I ACCORDINGLY SPENT THREE HOURS THERE. ALL THE ACTRESSES WERE PRETTY, BUT ESPECIALLY THE GATTAI.

CASANOVA: MÓJ CZŁOWIEK POWIEDZIAŁ MI, ŻE W TEATRZE ODBYWA SIĘ OTWARTA PRÓBA NOWEJ OPERY, WIĘC SPĘDZIŁEM TAM TRZY GODZINY. WSZYSTKIE ARTYSTKI BYŁY ŁADNE, A SZCZEGÓLNIE MLLE GATTAI.

At the opera house, rehearsals of the opera-ballet La Toilette de Vénus are in progress with Mlle Gattai in the leading role. The prima ballerina is the lover of manager Carlo Tomatis and a favourite of the court, so ballet master Cambi, ballerina Mlle Casacci and the other dancers have to put up with her whims. The administrator of the royal theatre, Count August Moszyński, and the dancer’s other courtly admirers led by Count Franciszek Ksawery Branicki, also give in to her. They even stay with her during rehearsals. Campioni brings Casanova to the theatre. They observe her sulking with amusement, but Casanova clearly finds the spoilt beauty attractive. When prima donna Mlle Ristorini arrives to practice her part, Casanova takes this opportunity to spend time alone with Mlle Gattai. He succumbs to her charm and his prize falls easily into his grasp. The manager reproaches his lover, Count Branicki treats Casanova like a rival, too. To avoid a conflict, Campioni and Moszyński lead him away from the theatre. Mlle Gattai is disappointed while Tomatis and Branicki do not conceal how much they dislike Casanova.

W Operalni trwa próba opero-baletu Toaleta Wenus z Mlle Gattai w roli głównej. Primabalerina jest kochanką antreprenera Carla Tomatisa i ulubienicą dworu, więc baletmistrz Cambi, balerina Mlle Casacci i inni tancerze muszą tolerować jej kaprysy. Ulega im także opiekun królewskiego teatru, hrabia August Moszyński i pozostali dworscy wielbiciele tancerki z hrabią Franciszkiem Ksawerym Branickim na czele. Towarzyszą jej nawet podczas prób. Campioni przyprowadza do teatru Casanovę. Rozbawieni obserwują jej fochy, ale Casanovie podoba się ta rozpieszczona piękność. Kiedy nadchodzi primadonna Mlle Ristorini próbować swoją partię, Casanova wykorzystuje okazję, aby pozostać sam na sam z Mlle Gattai. Poddaje się jej wdziękom i zdobycz sama wpada mu w ręce. Antreprener strofuje kochankę, także hrabia Branicki traktuje Casanovę jak konkurenta. Aby uniknąć konfliktu Campioni z Moszyńskim zabierają go więc z teatru. Mlle Gattai jest zawiedziona, a Tomatis i Branicki nie kryją swojej niechęci do Casanovy.

2. THE BROTHERS CASANOVA: A WELL-BORN YOUNG MAN WHO WISHES TO TRAVEL AND KNOW NOT ONLY THE WORLD, BUT ALSO WHAT IS CALLED GOOD SOCIETY, WHO DOES NOT WANT TO FIND HIMSELF, UNDER CERTAIN CIRCUMSTANCES, INFERIOR AND EXCLUDED FROM PARTICIPATING IN ALL THEIR PLEASURES, MUST GET HIMSELF INITIATED IN WHAT IS CALLED FREEMASONRY. A ritual meeting is in progress in the secret Masonic temple. Count Moszyński turns out to be the master of the lodge. Those present include Princes Czartoryski and Lubomirski, Count Poniński, Branicki and his trusted Colonel Byszewski. Also there are Tomatis, ballet master Cambi and other gentlemen. Casanova’s affiliation is to take place today, and the man introducing him to the Warsaw lodge is its member and his friend, Campioni. The master calls the Italian brother and reads his letters of recommendation. Casanova wins over most of the men taking part in the ritual. Only the distrustful Count Branicki, his confidant Byszewski and the offended Tomatis keep their distance. The others fraternize with Casanova while Prince Czartoryski invites him to a ball at his palace.

10

2. BRACIA CASANOVA: DOBRZE URODZONY MŁODY CZŁOWIEK, KTÓRY ZAMIERZA PODRÓŻOWAĆ I POZNAWAĆ NIE TYLKO ŚWIAT, ALE TEŻ TO, CO NAZYWAMY DOBRYM TOWARZYSTWEM, A NIE CHCE W PEWNYCH OKOLICZNOŚCIACH CZUĆ SIĘ PODRZĘDNYM I WYŁĄCZONYM Z ICH WSZELKICH PRZYJEMNOŚCI, POWINIEN DAĆ SIĘ WTAJEMNICZYĆ W TO, CO NAZYWAJĄ WOLNOMULARSTWEM. W tajnej świątyni wolnomularskiej odbywa się rytualne spotkanie. Hrabia Moszyński okazuje się wielkim mistrzem loży. Są książęta Czartoryski i Lubomirski, hrabia Poniński, Branicki i jego zaufany pułkownik Byszewski. Jest także Tomatis, baletmistrz Cambi i inni panowie. Ma się dziś odbyć afiliacja Casanovy, a przyjaciela wprowadza do warszawskiej loży jej członek Campioni. Mistrz zaprasza włoskiego brata i czyta jego listy polecające. Casanova przekonuje do siebie większość uczestników rytuału. Jedynie nieufny hrabia Branicki, jego powiernik Byszewski i urażony Tomatis zachowują dystans. Pozostali bratają się z Casanovą, a książę Czartoryski zaprasza go na bal w swoim pałacu.

11


3. PRINCESS IZABELA

3. KSIĘŻNA IZABELA

CASANOVA: MY FIRST CALL WAS ON PRINCE ADAM CZARTORYSKI... HE WAS MARRIED TO A VERY PRETTY WOMAN, BUT HAD NOT YET HAD A CHILD BY HER BECAUSE SHE WAS TOO THIN FOR HIS TASTE... I WAS VERY PLEASED WITH HER. A FEW MOMENTS AFTER A FINE-LOOKING GENTLEMAN CAME INTO THE ROOM. PRINCE ADAM PRONOUNCED MY NAME, AND TURNING TO ME SAID, COOLLY: THAT’S THE KING.

CASANOVA: PIERWSZĄ WIZYTĘ ZŁOŻYŁEM KSIĘCIU ADAMOWI CZARTORYSKIEMU. BYŁ ON OŻENIONY Z KOBIETĄ WIELKIEJ URODY, ALE JESZCZE NIE MIAŁ Z NIĄ DZIECI, PONIEWAŻ UWAŻAŁ, ŻE JEST ZA CHUDA JAK NA JEGO GUST. BARDZO MI SIĘ SPODOBAŁA. KRÓTKO POTEM WSZEDŁ PRZYSTOJNY MĘŻCZYZNA. KSIĄŻĘ ADAM WYMÓWIŁ MOJE NAZWISKO I ZWRACAJĄC SIĘ DO MNIE RZEKŁ CHŁODNO: OTO KRÓL.

Prince Czartoryski is playing host to Warsaw’s social elite. The theatre’s artists have also been invited: prima donna Ristorini, Mlle Gattai with Tomatis, Mlle Casacci and her admirer Count Poniński. Casanova is there too, with Campioni. Giacomo already knows most of the men from the lodge meeting. Czartoryski introduces to him his young wife Izabela. When Mlle Ristorini begins her aria Casanova tries to seduce Izabela but his hostess’s hauteur quickly puts him off. Prince Czartoryski welcomes the approaching King Stanislaus Augustus. Princess Izabela is the king’s mistress so he expresses special affection to her. When Stanislaus Augustus meets Casanova, Count Branicki keeps on adoring Mlle Gattai and tries to focus the company’s attention on himself.

Książę Czartoryski gości u siebie elitę towarzyską stolicy. Zaproszeni są także artyści teatru: primadonna Ristorini, Mlle Gattai z Tomatisem, Mlle Casacci i jej wielbiciel hrabia Poniński. Przychodzi też Casanova z Campionim. Giacomo zna już większość mężczyzn ze spotkania w loży. Czartoryski przedstawia mu swoją młodą żonę Izabelę. Kiedy Mlle Ristorini śpiewa arię, Casanova próbuje adorować Izabelę, jednak nieprzystępność pani domu szybko go zraża. Książę Czartoryski wita nadchodzącego króla Stanisława Augusta. Księżna Izabela jest jego metresą, więc król okazuje jej szczególne względy. Kiedy król poznaje Casanovę, hrabia Branicki wciąż adoruje Mlle Gattai i stara się skupić na sobie uwagę całego towarzystwa.

4. DIANA I ENDYMION

4. DIANA AND ENDYMION CASANOVA: THE DANCER BINETTI, WHOM I HAD LAST SEEN IN LONDON, ARRIVED AT WARSAW WITH LE PICQ THE DANCER. LE PICQ ARRANGED A BALLET. THE COUPLE GAVE SUCH SATISFACTION THAT THEY WERE ENGAGED. THE GATTAI WAS FURIOUS, AS MME BINETTI THREW HER COMPLETELY INTO THE SHADE, AND, WORSE STILL, DREW AWAY HER LOVERS. FRANCISZEK KSAWERY BRANICKI, THE KING’S FRIEND, WAS THE CHIEF ADORER OF BINETTI. Count Moszyński announces the arrival of some new dancers he wishes to introduce to the company. He brings in the alluring Anna Binetti and the handsome Charles Le Picq. The king loves ballet so he welcomes them, intrigued. Casanova recognizes Anna as his former rejected lover. Mme Binetti is also surprised by his presence and avoids him, offended. The couple present the duet Diana and Endymion. It is the story of a hunter, beloved of the goddess Diana, whom Zeus has endowed with beauty, eternal youth and eternal sleep, thanks to which his lover can visit him every night. The king is delighted with the dancers. Count Branicki throws himself at Mme Binetti with cries of admiration. Gattai is irritated by her rival’s appearance, so Tomatis tries to appease her anger. Branicki asks Binetti to dance with him and she accepts gracefully, wanting to show Casanova how much he lost by abandoning her years before. The king leaves the gathering, giving Casanova the contract for new dancers while Branicki becomes engrossed in his adoration of the new beauty.

CASANOVA: TANCERKA BINETTI, KTÓRĄ OSTATNIO WIDZIAŁEM W LONDYNIE, PRZYBYŁA DO WARSZAWY Z TANCERZEM LE PICQIEM. ZAARANŻOWAŁ ON BALET. PARA SPODOBAŁA SIĘ TAK BARDZO, ŻE ICH ZAANGAŻOWANO. GATTAI BYŁA WŚCIEKŁA, BO BINETTI ODSUNĘŁA JĄ W CIEŃ I CO GORSZA ODEBRAŁA JEJ WIELBICIELI. GŁÓWNYM ADORATOREM MME BINETTI BYŁ FRANCISZEK KSAWERY BRANICKI, PRZYJACIEL KRÓLA. Hrabia Moszyński zapowiada przyjazd nowych tancerzy, których pragnie przedstawić towarzystwu. Wprowadza urodziwą Annę Binetti i przystojnego Charles’a Le Picqa. Król uwielbia balet, więc wita ich zaintrygowany. Casanova rozpoznaje w Annie swą dawną porzuconą kochankę. Także Mme Binetti jest zaskoczona jego obecnością i unika go urażona. Para tańczy duet Diana i Endymion. To opowieść o myśliwym, ukochanym bogini Diany, którego Zeus obdarzył urodą, wieczną młodością i nieprzespanym snem, dzięki czemu kochanka może odwiedzać go każdej nocy. Król jest zachwycony tancerzami. Również hrabia Branicki rzuca się z wyrazami podziwu do Mme Binetti. Za to Gattai jest zirytowana pojawieniem się konkurentki. Branicki zaprasza Binetti do tańca, a ona ulega mu z wdziękiem, chcąc uświadomić Casanovie jak wiele stracił porzucając ją przed laty. Wychodzący król przekazuje Casanovie kontrakt dla nowych tancerzy, podczas gdy Branicki zatraca się w uwielbieniu dla nowej piękności.

5. Mme BINETTI

5. Mme BINETTI CASANOVA: THE KING SAID HE SHOULD LIKE TO KEEP THEM IN WARSAW AND SEE THEM DANCE. I WENT TO SEE MME BINETTI AND TO GIVE HER THE GOOD NEWS THE NEXT MORNING. SHE WAS VERY MUCH SURPRISED TO MEET ME IN WARSAW. Early in the morning Campioni leads Casanova carrying a royal contract to the residence of Mme Binetti and Le Picq. Casanova again feels attracted to his former lover. He finds her still in her bedchamber. The dancer seems to be sulking but in fact is happy to see him. She calls Le Picq to share the good news about the king’s proposal. When Casanova is left alone with the ballerina their old feelings are revived. Meanwhile, Count Branicki arrives unexpectedly, entranced with his new acquaintance from last night’s ball. Le Picq runs to warn his partner and quickly takes her place next to Casanova while the vigilant Campioni tries to stop the intruder. Binetti does not want to anger her new admirer. The jealous Branicki, however, is mistrustful and searches for the proof of her infidelity. He sees in bed none but Casanova with... Le Picq.

CASANOVA: KRÓL OŚWIADCZYŁ, ŻE CHCIAŁBY ZATRZYMAĆ NOWYCH TANCERZY W WARSZAWIE, ABY OGLĄDAĆ ICH TANIEC. POSZEDŁEM DO MME BINETTI NASTĘPNEGO RANKA, ABY JĄ ZOBACZYĆ I PRZEKAZAĆ DOBRĄ WIADOMOŚĆ. BYŁA ZDUMIONA SPOTYKAJĄC MNIE W WARSZAWIE. Wczesnym rankiem Campioni prowadzi Casanovę z królewskim kontraktem do rezydencji Mme Binetti i Le Picqa. Dawna kochanka nadal wydaje mu się atrakcyjna. Zastaje ją jeszcze w sypialni w towarzystwie pokojówki. Tancerka dąsa się wciąż, ale przyjmuje go z radością. Przywołuje Le Picqa i dzieli się z nim wiadomością o propozycji króla. Kiedy Casanova zostaje z nią sam na sam odżywają dawne sentymenty. Tymczasem nadchodzi nieoczekiwanie hrabia Branicki, zauroczony nową znajomością z wczorajszego balu. Le Picq biegnie przestrzec partnerkę i szybko zajmuje jej miejsce u boku Casanovy, a czujny Campioni próbuje zatrzymać intruza. Mme Binetti nie chce narażać się nowemu adoratorowi. Tymczasem zazdrosny Branicki jest nieufny i szuka dowodu jej zdrady, ale w łożu znajduje Casanovę... z Le Picqiem. PRZERWA

INTERMISSION

12

13


Act II

Akt II

CASANOVA: THE KING ASKED ME IF I INTENDED GOING TO THE THEATRE. THIS WAS TOO FLATTERING AN INVITATION TO BE REFUSED.

CASANOVA: ZAPYTAŁ MNIE KRÓL, CZY ZAMIERZAM PÓJŚĆ DO TEATRU. TAKIE ZAPROSZENIE NAZBYT MI POCHLEBIAŁO, ABY ODMÓWIĆ.

Out front and backstage at the Saxon Opera House preparations are under way for the premiere of Judgement of Paris, a ballet featuring Le Picq and the royal company’s three leading ballerinas.

Na widowni i za kulisami Operalni Saskiej trwają przygotowania do premiery baletu Sąd Parysa z udziałem Le Picqa i trzech czołowych balerin królewskiego zespołu.

1. Mlle CASACCI

1. Mlle CASACCI

CASANOVA: I ONLY KNEW THE DANCER CASACCI BY SIGHT. SHE HAD SOME TALENTS. HER PRINCIPAL ADMIRER WAS COUNT PONIŃSKI, WHO WAS ALWAYS REPROACHING ME FOR VISITING THE OTHER DANCERS TO THE EXCLUSION OF MLLE CASACCI. I THOUGHT OF HIS REPROACH AT THE TIME, AND DETERMINED TO PAY HER A VISIT.

CASANOVA: TANCERKĘ CASACCI ZNAŁEM JEDYNIE Z WIDZENIA. NIE BYŁA POZBAWIONA PEWNYCH TALENTÓW. JEJ GŁÓWNYM WIELBICIELEM BYŁ HRABIA PONIŃSKI, KTÓRY ZARZUCAŁ MI, ŻE ODWIEDZAM INNE TANCERKI, A NIE MLLE CASACCI. ZWAŻYWSZY NA TO, POSTANOWIŁEM ZŁOŻYĆ JEJ WIZYTĘ.

Backstage, the dancers are preparing for the performance. Mlle Gattai is assisted in her dressing room by manager Tomatis, Mme Binetti is accompanied by Branicki, while Mlle Casacci is with Poniński. Le Picq is getting ready as well and Mlle Ristorini is about to practise her vocal part. Casanova also appears, searching for Mlle Casacci whom he wants to meet before the performance. Count Poniński welcomes him joyfully, introduces him to his mistress and discreetly leaves them alone. Hoping for his support, she succumbs to him completely while Casanova gladly takes advantage of her weakness. The returning Count Poniński is delighted that his protégée has won the appreciation of the king’s new favourite. He is counting on the man furthering his beloved’s career. Campioni takes his friend to the auditorium.

2. THE JUDGEMENT OF PARIS CASANOVA: I OBEYED THE ROYAL COMMAND AND CAME TO KING’S BOX. A BALLET WAS GIVEN, AND THE DANCING OF MLLE CASACCI SO PLEASED HIS MAJESTY THAT HE WENT TO THE UNUSUAL PAINS OF CLAPPING HER. The theatre staff are ending preparations in the house. The manager Tomatis is waiting for the honourable guests. The king comes along with the Czartoryski, Lubomirski, Poniński and Branicki. When Stanislaus Augustus notices Casanova he calls for him, pushing aside the disappointed Branicki. The ballet Judgement of Paris begins. It tells the story of three goddesses competing for first place on Olympus. Zeus (Cambi) brings in the apple for the fairest one. A row over the reward erupts among Hera (Mlle Gattai), Athena (Mlle Casacci) and Aphrodite (Mme Binetti). Zeus calls on Paris (Le Picq) to settle the goddesses’ dispute. Paris succumbs to Aphrodite and awards her with the prize. During the performance the king and Casanova exchange remarks. At the end, upon his discreet advice Stanislaus Augustus takes back the Paris’ prize from Binetti and unexpectedly rewards Mlle Casacci.

14

Za kulisami tancerze przygotowują się do przedstawienia. Mlle Gattai asystuje antreprener Tomatis, Mme Binetti towarzyszy Branicki, a u Mlle Casacci gości Poniński. Także Le Picq szykuje się do występu, a Mlle Ristorini chce przećwiczyć jeszcze swoją partię wokalną. Przychodzi również Casanova w poszukiwaniu Mlle Casacci, którą pragnie poznać jeszcze przed przedstawieniem. Hrabia Poniński wita go z radością, poznaje ze swą faworytą i dyskretnie pozostawia ich samych. Tancerka w nadziei na protekcję ulega Casanovie. Powracający hrabia Poniński jest zachwycony, że jego ulubienica spodobała się nowemu faworytowi króla. Liczy, że będzie on teraz wspierał karierę jego wybranki. Campioni zabiera przyjaciela na widownię.

2. SĄD PARYSA CASANOVA: BYŁEM POSŁUSZNY POLECENIU KRÓLA I PRZYSZEDŁEM DO JEGO LOŻY. DANO BALET, W KTÓRYM TANIEC MLLE CASACCI TAK SIĘ SPODOBAŁ JEGO KRÓLEWSKIEJ MOŚCI, ŻE NAGRODZIŁ JĄ WYJĄTKOWYM APLAUZEM. Obsługa teatru kończy przygotowania na widowni. Antreprener Tomatis oczekuje dostojnych gości. Nadchodzi król z Czartoryskimi, Lubomirskim, Ponińskim i Branickim. Kiedy Stanisław August dostrzega Casanovę przywołuje go, odsuwając zawiedzionego Branickiego. Rozpoczyna się balet Sąd Parysa. To opowieść o trzech boginiach konkurujących o prymat na Olimpie. Zeus (Cambi) wnosi jabłko dla najpiękniejszej. Między Herą (Mlle Gattai), Ateną (Mlle Casacci) i Afrodytą (Mme Binetti) wybucha spór o nagrodę. Zeus przywołuje pasterza Parysa (Le Picq), aby to on rozstrzygnął współzawodnictwo bogiń. Parys ulega Afrodycie i jej wręcza trofeum. Podczas przedstawienia król wymienia uwagi z Casanovą. Na koniec, za jego dyskretną radą, Stanisław August odbiera nagrodę Parysa primabalerinie Binetti i nieoczekiwanie wręcza ją Mlle Casacci.

15


3. THE ROW

3. AWANTURA

CASANOVA: I DETERMINED TO PAY MLLE CASACCI A VISIT AFTER THE BALLET TO CONGRATULATE HER ON HER PERFORMANCE AND THE KING’S APPLAUSE. ON MY WAY I PASSED BY MADAME BINETTI’S DRESSING-ROOM, AND SEEING THE DOOR OPEN I STAYED A MOMENT. COUNT BRANICKI CAME UP, AND I PASSED ON TO MLLE CASACCI’S DRESSING-ROOM. JUST AS I EMBRACED HER, IT WAS BRANICKI WHO CAME.

CASANOVA: PO BALECIE POSTANOWIŁEM PÓJŚĆ DO MLLE CASACCI, BY POGRATULOWAĆ JEJ WYSTĘPU I KRÓLEWSKIEGO UZNANIA. PRZECHODZĄC OBOK GARDEROBY MME BINETTI ZOBACZYŁEM OTWARTE DRZWI I ZABAWIŁEM TAM CHWILĘ. GDY NADSZEDŁ HRABIA BRANICKI UDAŁEM SIĘ DO GARDEROBY MLLE CASACCI. KIEDY TYLKO JĄ OBJĄŁEM WSZEDŁ BRANICKI.

The dancers return to their dressing rooms. Binetti and Gattai are outraged at the king’s decision. On the other hand, Casacci celebrates her success. Prima donna Ristorini cannot conceal her jealousy either. Passing by the furious Mme Binetti’s dressing room Casanova tries to explain himself to her. Finally, he goes up to the happy Mlle Casacci and congratulates her affectionately. Both her rivals watch filled with gloom and the vengeful Binetti conspires with Branicki. The count has long been waiting for an opportunity to impress his lover and pay back Casanova for his humiliation. When the worried Campioni and Byszewski rush up, Branicki brutally shoves Casanova whose sense of honour got the better of him. The count, sure of himself, accepts his challenge. Mme Binetti is delighted to have found an executor of her revenge on her ungrateful lover. Mlle Gattai and Tomatis are also pleased, perceiving Casanova as the cause of their own failures.

Tancerze wracają do garderób. Binetti i Gattai są oburzone decyzją króla. Za to Casacci cieszy się swoim sukcesem. Również primadonna Ristorini nie kryje swojej zazdrości. Przechodząc obok garderoby wściekłej Mme Binetti, Casanova próbuje się wytłumaczyć kochance. Wreszcie dociera do Mlle Casacci i gratuluje jej czule. Obie konkurentki obserwują to przygnębione, a mściwa Binetti intryguje z Branickim. Hrabia od dawna czekał na okazję, by zaimponować kochance i odegrać się na Casanovie za własne upokorzenia. Kiedy podbiegają zaniepokojeni Campioni i Byszewski, Branicki zaczepia brutalnie Casanovę, który unosi się honorem. Pewny swego hrabia podejmuje jego wyzwanie. Mme Binetti jest zadowolona, że znalazła wykonawcę swojej zemsty na niewdzięcznym kochanku. Podobnie jak Mlle Gattai i Tomatis, którzy widzą w Casanovie sprawcę własnych porażek.

4. THE DUEL CASANOVA: BRANICKI’S CARRIAGE STOPPED AT THE DOOR OF A LARGE GARDEN. WE GOT DOWN AND, IN THE COMPANY OF THE RETINUE, REACHED A GREEN ARBOUR... Morning at the edge of a park. Casanova is waiting for Branicki. Their witnesses Byszewski and Campioni are also present, in the company of a doctor. The opponents choose the arms. A fierce duel begins. Lightly injured in the hand, Casanova deals Branicki a terrible blow. Gravely wounded count forgives Casanova. Campioni flees with his friend while the faithful Byszewski takes care of Branicki.

5. THE NUNS CASANOVA: I GOT AT LAST TO WARSAW, AND WENT TO THE HOUSE OF PRINCE ADAM CZARTORYSKI TO BEG HIM TO SHELTER ME, BUT THERE WAS NOBODY THERE. WITHOUT DELAY I DETERMINED TO SEEK REFUGE IN THE CONVENT, WHICH WAS HANDY...

4. POJEDYNEK CASANOVA: POWÓZ BRANICKIEGO ZATRZYMAŁ SIĘ PRZED WEJŚCIEM DO DUŻEGO PARKU. W TOWARZYSTWIE ŚWITY WESZLIŚMY W SZPALER... O poranku Casanova oczekuje Branickiego na skraju parku. Są już także ich świadkowie Byszewski i Campioni w towarzystwie doktora. Przeciwnicy wybierają broń. Rozpoczyna się zacięty pojedynek. Draśnięty w rękę Casanova zadaje decydujący cios Branickiemu. Ciężko ranny hrabia wybacza Casanovie. Campioni ucieka z przyjacielem, a wierny Byszewski otacza troską Branickiego.

5. SIOSTRY CASANOVA: KIEDY DOTARŁEM DO WARSZAWY, POSZEDŁEM DO PAŁACU KSIĘCIA ADAMA CZARTORYSKIEGO, BY GO BŁAGAĆ O SCHRONIENIE, ALE NIE ZASTAŁEM TAM NIKOGO. NIE TRACĄC CZASU POSTANOWIŁEM SCHRONIĆ SIĘ DO POBLISKIEGO KLASZTORU.

The nuns are gathering for their morning prayer when the wounded Casanova unexpectedly arrives at the convent with Campioni, asking for refuge. The prioress takes pity on the outcast. One of the novices gently presents to him special care. Casanova feels like Endymion in the hands of the goddess Diana. The returning prioress disciplines her charges, chastens the inveterate Casanova and encourages him to reflect on his life.

Mniszki zbierają się na poranną modlitwę, gdy niespodziewanie pojawia się w klasztorze ranny Casanova w asyście Campioniego prosząc o schronienie. Przeorysza lituje się nad uciekinierem. Jedna z nowicjuszek okazuje mu szczególną troskę. Casanova czuje się teraz jak Endymion w rękach bogini Diany. Powracająca przełożona dyscyplinuje jednak swoje podopieczne, strofuje niepoprawnego Casanovę i zachęca go refleksji nad własnym życiem.

EPILOGUE

EPILOG

Casanova becomes dreamy in the heavenly care of his innocent nurses. He sees them now as the ideals he has been always seeking. In his dream he rejects the memory of the women who disappointed him and leaves, longing for the unattainable...

Casanova jest rozmarzony niebiańską troskliwością swych bezgrzesznych opiekunek. Postrzega je teraz jako ideały, jakich zawsze poszukiwał. We śnie odrzuca wspomnienie kobiet, które go zawiodły i oddala się tęskniąc za nieosiągalnym...

16

17


KONCEPCJA MUZYCZNA

AKT 1 1) Mitridate, rè di Ponto, KV 87, Uwertura, cz. 1 i 2 2) Mitridate, rè di Ponto, KV 87, Aria Lungi da, te mio bene 3) Mitridate, rè di Ponto, KV 87, Uwertura cz. 3 4) Maurerische Trauermusik, KV 477 5) Adagio i Fuga, KV 546 6) Marsz nr 1, KV 335 7) Idomeneo, rè di Creta, KV 366, Aria Zefiretti lunsinghieri 8) Idomeneo, rè di Creta, KV 366, Chaconne (Pour le ballet) 9) Idomeneo, rè di Creta, KV 366, Larghetto (Annonce) 10) Sześć tańców niemieckich, KV 567, Taniec nr 2 11) Trzy tańce niemieckie, KV 605, Taniec nr 3 12) Lucio Silla, KV 135, Aria Se il labbro timido 13) Lucio Silla, KV 135, Uwertura cz. 1

Ideą baletu Casanova w Warszawie było nawiązanie do XVIII-wiecznych opero-baletów, koncepcja muzyczna łączy więc w sobie dzieła tych gatunków. Ze względu na wielowarstwową treść libretta, należało więc użyć nie tylko prostych połączeń utworów, ale także kilku subtelnych zabiegów, by muzyka podkreślała zarówno akcję, jak i motywy przewodnie opisywanej historii. Zależało nam, aby balet nawiązywał do klimatów muzycznych teatru tamtego okresu, w tym także do epoki stanisławowskiej. W trosce o jednolitość i logikę przedstawienia oraz spójność wynikającą z libretta wybraliśmy muzykę Wolfganga Amadeusa Mozarta, którego twórczość nie tylko rozwijała się w tym okresie, ale wręcz towarzyszyła niekiedy karierom bohaterów baletu. Libretto jest oparte na pamiętnikach Giacomo Casanovy, korzysta z motywów literackich i historycznych. Ale w głębszej warstwie ma być też metabaletem, spektaklem o tancerzach teatru Stanisławowskiego. Aby więc wykorzystać związki muzyki Mozarta z tańcem sięgnęliśmy po jego utwory baletowe: Les Petits riens i muzykę z Idomeneo, a także po kompozycje inspirowane tańcem, jak marsz i tańce niemieckie. Historia Casanovy to opowieść o jego relacjach z kobietami, także tymi, które spotykał w Warszawie. Przyjęliśmy zasadę, że główne bohaterki baletu łączy w warstwie muzycznej głos sopranowy, związany w libretcie z postacią primadonny warszawskiego teatru tamtych lat Cateriny Ristorini.

AKT 2 1) Symfonia Nr 52, KV 208 i KV 102, cz. 1 (Uwertura do opery Il rè pastore, KV 208) 2) Il rè pastore, KV 208, Aria Intendo amico rio 3) Symfonia Nr 52, KV 208 i KV 102, cz. 3 4) Les Petits riens, KVAnh 10 / KV 299b, nr 12 Gavotte, nr 19 Andante, nr 14, nr 10 Allegro, nr 8 Vivo, nr 11 Larghetto, nr 18 Gavotte 5) Zaide, KV 344, Aria Tiger 6) Thamos, König in Ägypten, Iterludia, KV 345, nr 4 Allegro, nr 5 Allegro vivace assai 7) Litaniae de venerabili altaris sacramento, KV 243, nr 6 Dulcissimum convivium 8) La Betulia liberata, KV 118, Uwertura 9) Koncert fortepianowy C-dur nr 21, KV 467, cz. 2 Andante

JAKUB CHRENOWICZ Wolfgang Amadeus Mozart (autor: Barbara Krafft, Towarzystwo Przyjaciół Muzyki, Wiedeń)


Jak uwieść Warszawę Rozmowa z choreografem KRZYSZTOFEM PASTOREM


ANNA KAPLIŃSKA-STRUSS: Wszyscy myślimy

o Casanovie jako o rozpustniku, a przecież był jedną z ciekawszych osobowości XVIII-wiecznej Europy. KRZYSZTOF PASTOR: To był człowiek dobrze wykształcony, dużo podróżował, ocierał się o władców i intelektualistów. Wiemy o jego spotkaniach z Fryderykiem Wielkim, Katarzyną II, Stanisławem Augustem, Benjaminem Franklinem, Rousseau czy Wolterem. Zajmował się wieloma rzeczami: napisał powieść fantastycznonaukową, założył loterię i fabrykę nadruków na jedwabiu, inwestował w budowę kanału we Francji, latał balonem. A przy tym wszystkim kochał kobiety, co samo w sobie chyba nie jest złe. (śmiech) Taki był ówczesny styl życia dworskiego – dziś powiedzielibyśmy: mocno rozerotyzowany.

tu w środowisku artystycznym. To on wprowadza Casanovę na warszawskie salony i do teatru. Opowiadamy, jak go tu hołubiono i dlaczego w końcu musiał opuścić Polskę. Chciał być w Warszawie królewskim sekretarzem po tym, jak nie udało mu się niczego osiągnąć na dworze carycy Katarzyny II. Można powiedzieć, że on nieustannie szukał pracy na europejskich dworach... Raczej środków utrzymania, bo on w ogóle rzadko pracował. Z upodobaniem oddawał się za to miłości i hazardowi, czasem był utrzymankiem zamożnych kobiet

i mężczyzn. Po prostu szukał łatwego i przyjemnego życia. I wciąż popadał w konflikty na tle romansowym, u nas z hrabią Franciszkiem Ksawerym Branickim. Między tymi panami nie było chemii? Branicki był faworytem króla i bon vivantem ówczesnej Warszawy. W Casanovie dostrzegł konkurenta i chyba od początku był zazdrosny, że Stanisław August polubił Wenecjanina. Ale po pojedynku sprowokowanym przez zawiedzioną w miłości Binetti, kiedy obydwaj są ranni, Branicki – człowiek honoru – wybaczył Casanovie, a nawet przyjmował go potem w swoim domu.

Oni w ogóle nie powinni byli się pojedynkować. Na obszarze starostwa warszawskiego było to zakazane. Branicki wiedział, że za taki pojedynek obu im może grozić nawet kara śmierci. Ale chroniła go przyjaźń króla, więc przyjechał po Casanovę karetą zaprzężoną w sześć rumaków i zawiózł go do lasku na Wolę. Bo tam odbył się ich pojedynek. O czym może rozmawiać w karocy dwóch mężczyzn, którzy za chwilę będą do siebie strzelać? Jechali pół godziny i podobno milczeli. W końcu Casanova spytał, gdzie hrabia Branicki planuje spędzić

Po tak poważnych baletach, jak: Kurt Weill, I przejdą deszcze... czy Romeo i Julia teraz zabrał się Pan za dość frywolnego bohatera… Chciałem zrobić balet, który nie będzie dramatyczny, nie będzie rozszarpywał ran, drążył tematy społeczne. Potrzebowałem zmiany i dlatego za namową librecisty Pawła Chynowskiego zdecydowałem się na historię, która ma w sobie dużą dozę lekkości, a nawet frywolności. Akcja baletu dzieje się w latach, kiedy powstawał teatr publiczny w Polsce, to czas narodzin teatru Stanisława Augusta. Świętujemy właśnie 250-lecie jego powstania. Uznaliśmy z Pawłem Chynowskim, wielkim znawcą tematu, że Casanova będzie bardzo dobrym bohaterem na balet, którym chcieliśmy się odnieść do tej ważnej rocznicy dla polskiej kultury teatralnej. Zwłaszcza, że był on również wielbicielem baletu... …i oczywiście tancerek. Uwielbiał tancerki, a balet warszawski czasów stanisławowskich był złożony z samych Włoszek. Annę Binetti miał okazję oklaskiwać jeszcze przed przyjazdem do Warszawy – w Wenecji, Stuttgarcie i Londynie, a Caterinę Gattai i Teresę Casacci poznał dopiero u nas. Podziwiał też w Warszawie występy legendarnego francuskiego tancerza Charles’a Le Picqa, zwanego Apollem Tańca. Sporo tu przeżył. Na gruncie erotycznym zapewne też. (śmiech) W tym balecie skupili się panowie na wątkach romansowych? Staramy się opowiedzieć o bardzo krótkim okresie jego barwnego życia, zamyka się on w dziewięciu miesiącach na przełomie lat 1765-1766. Casanova spotyka w Warszawie swojego przyjaciela Campioniego, z którym zna się jeszcze z Włoch, i który obraca się

26

Yuka Ebihara, Krzysztof Pastor i Vladimir Yaroshenko


Akcja baletu opiera się więc na prawdziwych wydarzeniach, a jaka jest muzyka? W całości Mozarta. Jest zresztą bardzo prawdopodobne, że Casanova poznał osobiście Mozarta i nawet był konsultantem libretta jego Don Giovanniego. Zatem tu znowu nasze tropy także się krzyżują. Podobnie jak Mozart, Casanova był też masonem. U nas był nim bez wątpienia m.in. August Moszyński, opiekun teatru z ramienia króla. Casanova bardzo się z nim zaprzyjaźnił. I bardzo możliwe, że jako gość był również wprowadzony do loży warszawskiej. Dlatego użyliśmy także muzyki masońskiej Mozarta. W ich czasach przynależność do masonerii była rodzajem awansu. Przyjęty został do niej w Lyonie, kiedy wyjechał z Wenecji, gdzie było mu za ciasno i nie miał specjalnych widoków na rozwój… Prawda jest taka, że on w pewnym momencie musiał uciekać z Wenecji i przez długie lata nie mógł tam powrócić, choć bardzo tego pragnął. Można więc powiedzieć, że skazany był na przymusową emigrację ekonomiczną. Chciał szybko i dużo zarobić. Dlatego parał się hazardem, magią i hipnozą. Podobno był niezłym medium. Inni nazywali go szarlatanem. Chcąc szybko zarobić duże pieniądze, wybrał dwie drogi: hazard i buduary bogatych protektorek. Aby sprawnie poruszać się w świecie dworów europejskich kupił sobie nawet tytuł szlachecki. Między nim a Fryderykiem Wielkim odnotowano taką oto rozmowę – Fryderyk Wielki pyta: „Czy jest pan hrabią?” Na co Casanova odpowiada: „Nie, Panie, nie miałem przyjemności urodzić się hrabią”. Fryderyk na to: „Ale się Pan nim tytułuje. Brzydzę się ludźmi, którzy kupują tytuły”. „A nie tymi, którzy je sprzedają?” – zaczepnie pyta Casanova. Był mistrzem ciętej riposty. Ale jego biografia to nie tylko flirtowanie i podboje miłosne. To także opowieść o próbie znalezienia sobie miejsca przez człowieka z plebsu, który ma bardzo duże oczekiwania intelektualne, jest niespokojnym duchem i ma odwagę próbować różnych zajęć w życiu. Krzysztof Pastor, Maksim Woitiul i Yuka Ebihara

letnie miesiące. Na co ten odpowiedział: „Na wsi. O ile mi Pan w tym nie przeszkodzi”. (śmiech) Nie wiadomo jak się naprawdę pojedynkowali. Casanova twierdzi, że na pistolety, ale na przykład Niemcewicz pisze, że na szpady. Tak czy inaczej, ja wybrałem szpady, bo są dużo bardziej widowiskowe w tańcu. Niezgodne z prawdą jest natomiast, że Casanova po tym nieszczęsnym pojedynku schronił się w żeńskim klasztorze. Faktycznie ukrył się u franciszkanów reformatów na Senatorskiej.

28

Więc dlaczego umieścili go Panowie w żeńskim klasztorze? Casanova już wcześniej uwodził mniszki, bo one są w jakiś sposób idealne. W naszym balecie jest to bohater, który przez całe życie poszukuje miłości idealnej. A, o ile pamiętam, największe miłości jego życia same go odrzuciły.

Być może po tych doświadczeniach ukuł aforyzm: „Kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą”. Moim zdaniem Casanova szukał ideału kobiety, musiał więc idealizować obiekty swych uczuć. Ogromna ilość jego romansów wynikała też z ciągłej zmiany miejsca pobytu. Cały czas przecież musiał uciekać, ukrywać się, szukać – jakbyśmy dziś powiedzieli – sponsorów. Bo bez przerwy popadał w długi.

Bo Casanova nie jest tylko fircykiem w zalotach... Na pewno nie! Na łożu śmierci powiedział podobno: „Trzeba odwagi, by być szczęśliwym”. To wiele o nim mówi. W kulturze europejskiej mamy dwa tak mocne wizerunki mężczyzn-uwodzicieli. To Don Juan i Casanova. Ciekawa jest różnica, jaka zaznacza się między nimi. Don Juan jest synonimem okrutnego uwodziciela, jest zimny i wyrachowany. Natomiast

29


Casanova zna się na kobietach, rozumie je, choć także wykorzystuje. I dlatego właśnie twierdził, że przyjemność, którą dawał swoim kochankom, stanowiła 4/5 jego przyjemności. To był prawdziwy znawca natury kobiet.

w warszawskiej Bibliotece Uniwersyteckiej. To dziś bezcenne obiekty w skali światowej. Są tam nie tylko jego przemyślenia teoretyczne, ale też libretta, partytury i projekty kostiumów jego baletów. I dla nas też były one bardzo inspirujące.

Casanova polemizuje z pamfletem na kobiety, który ówcześnie powstał pt. Kozia wełna i dowodził, że kobiety nie myślą racjonalnie, tylko poddają się impulsom płynącym z ciała. Stawał w obronie kobiet. To chyba dobrze o nim świadczy.

Warszawskie romanse nie wyszły Casanovie na dobre... Dla artystki być może największym upokorzeniem jest odebranie trofeum artystycznego, palmy pierwszeństwa. Do tego w tamtych czasach kobiety bardzo poważnie traktowały romanse, które były wplecione w ich życie zawodowe. One rywalizowały autentycznie i bezwzględnie. Zwłaszcza, że było to związane z ich dochodami. Może nam się to dzisiaj nie podobać, ale tak wyglądały obyczaje tamtego świata, w ten sposób funkcjonowało się na dworach, które były piramidą prestiżu i zysków. I kobiety potrafiły sobie radzić w tamtych czasach, a tancerki były nawet obsypywane diamentami. Teraz już się to nie zdarza. (śmiech)

A one czasami okrutnie się nim zabawiają... Jak jego ukochana Henrietta, która porzuca go i kieruje do niego słynne zdanie wyryte diamentem na szybie: „I Henriettę też kiedyś zapomnisz”. On jednak nie może jej zapomnieć. Ale potrafi też wykorzystywać ich naiwność. Tak. Pewną bogatą markizę omotał we Francji na kilka lat, każąc sobie sowicie płacić, by na koniec obiecać jej, że za sprawą jego magii odrodzi ją w postaci chłopca. Oczywiście było to cyniczne wykorzystanie naiwnej kobiety i kpina z głupoty starej bogaczki. Casanova próbuje zjednać dla swoich interesów Katarzynę Wielką, co mu się nie udaje. Jedzie więc do Warszawy. Za to udało mu się pozyskać zaufanie wielu wpływowych ludzi i sympatię samego króla, z czego korzystał aż do tego nieszczęsnego pojedynku, który zniweczył jego nadzieje na karierę w Polsce. My tego już nie pokazujemy w balecie, ale w pewnym momencie cała nasza arystokracja się od niego odwróciła. Okazało się że tancerki baletu Stanisławowskiego są niebezpieczne i potrafią zniszczyć człowiekowi karierę… Kobiety bywają w ogóle bardzo niebezpieczne. (śmiech) Wkraczając między rywalizujące ze sobą artystki, wchodzi się w skomplikowane zależności. W naszym przedstawieniu on flirtuje z trzema primabalerinami. Próbuje również uwieść księżną Izabelę Czartoryską, która była królewską metresą. Warto dodać, że w tamtych czasach ściągali do Warszawy różni zagraniczni artyści. To był tygiel. Dużo się tu działo. Starał się nawet o pracę u Stanisława Augusta wielki teoretyk tańca JeanGeorges Noverre, chciał zostać nadwornym baletmistrzem. Przesłał wtedy królowi ze Stuttgartu swoje obszerne rękopisy, które są przechowywane

30

Casanova miał też słabość do interesów. Założył pierwszą loterię w Paryżu. Zapewne było to coś w rodzaju Amber Gold. Dzisiaj powiedzielibyśmy, że uprawiał kreatywną księgowość. (śmiech) Ale jest też nam bliski dlatego, że bez przerwy kreuje swoje nowe role. Zmienia kobiety jak rękawiczki i podobnie jest z jego profesjami. Dziś także mało kto uprawia jeden zawód, trzyma się tego samego miejsca pracy przez całe życie. Dla Pana, jako choreografa i reżysera, co w balecie jest największą inspiracją? Zawsze muzyka. W tym przypadku jest ona po prostu znakomita. Całą opowieść opieramy na Mozarcie, często na jego mniej znanych utworach. Zestawił nam ją do tego baletu dyrygent Jakub Chrenowicz. Wykorzystaliśmy na przykład muzykę żałobną, która była skomponowana w hołdzie jednemu ze zmarłych przyjaciół Mozarta i fragmenty jego mniej znanych oper. Ale są także jego słynne Adagio i Fuga. Również z tego powodu praca nad tym baletem była dla mnie wyjątkowo inspirująca. Czy trudno oddać w balecie ten typ opowieści? Czego to wymaga od choreografa? Muszę odzwierciedlić tańcem pewne stany, nastroje. Na przykład poprzez ruch stworzyć atmosferę loży masońskiej, jej mistyki. Dlatego w tej sekwencji taniec jest precyzyjny, wręcz geometryczny. Dobrze to widać w rytuale przechodzenia z ciemności do światła.

Nieodłącznym elementem loży jest także biesiada, którą staram się wykreować tańcem w bardzo specjalny sposób. W odróżnieniu od wielu innych moich baletów, tu dekoracja jest bardzo rozbudowana, a kostiumy są odtworzeniem z epoki. A te – jak wiadomo – bywały wyjątkowo okazałe i… ciężkie. Trzeba w nich jednak tańczyć i to jest naprawdę duże wyzwanie dla tancerzy. Gianni Quaranta – twórca scenografii m.in. do słynnego filmu Farinelli, ostatni kastrat – z wielkim rozmachem, stworzył dla nas ogromną dekorację. Zabudowana przestrzeń sceniczna jest dla nas pewnym ograniczeniem, które wymaga od wszystkich dodatkowej inwencji, szczególnie od tancerzy. W trakcie realizacji były także momenty kryzysowe, na przykład, gdy szewc pokazał mi obuwie, jakie ma wykonać dla tancerzy. Były to bogato zdobione lakierki na dużym obcasie. Rzeczywiście takie noszono w tamtych czasach, ale zupełnie nie da się w nich tańczyć w dzisiejszym balecie. Musieliśmy także rozwiązać problem charakterystycznych dla XVIII wieku wybrzuszeń w tylnych częściach sukien. To zawsze jest ogromne utrudnienie dla tancerek i ich partnerów. Jak widać, praca nad tym baletem zmuszała do pewnego rodzaju poszukiwań. Balet o Casanovie to także opowieść o nienasyceniu, nie tylko erotycznym. Wszyscy to czujemy, dlatego ta postać wciąż fascynuje. Casanovę trudno byłoby całkowicie potępić za jego styl życia. To jest prawdziwy libertyn. Dla niego wolność osobista, niepoddawanie się stereotypom ma kolosalne znaczenie. Miał imponującą swobodę w poruszaniu się w środowiskach dworskich. To były czasy, gdy duch oświecenia i libertynizmu był wszechobecny. Również w Warszawie. Chociaż nam przede wszystkim chodzi o nakreślenie aury tej pięknej epoki. Chcemy też pokazać początki naszego ówczesnego teatru, a ściślej pierwszej warszawskiej trupy baletowej. Casanova szukał przede wszystkim piękna... Kiedy ma się takie podejście do życia, ono inaczej smakuje. Casanova nie miał łatwego losu: był w więzieniu, poszukiwano go listami gończymi, czasami zadawał ból, ale sam też cierpiał z miłości. Zawsze jednak szukał pewnego rodzaju piękna. Ja muszę powiedzieć, że dla mnie ten balet był także poszukiwaniem, ale nowych środków wyrazu. To wyjątkowe przedsięwzięcie także dlatego, że podczas pracy miałem inne nastawienie niż zwykle. Powstawał on bowiem z ogromną lekkością. Wraz z całą ekipą podążaliśmy za pięknem ukrytym w muzyce tej epoki, inspirowaliśmy się literaturą i starymi rycinami.

Kiedy wymyślałem duet Casanovy z Gattai, miałem przepiękny utwór muzyczny i prawie przeżywałem tę samą fascynację jaka mogła być między nimi. Tancerze, jeżeli są naprawdę bardzo dobrze nastawieni do twórczej pracy w sali baletowej, wpadają w podobny nastrój. Oni rzeczywiście wszyscy byli na granicy flirtu. (śmiech) Analogicznie było, gdy pracowałem nad sceną w klasztorze – Casanova wdziera się tam ranny i przeorysza decyduje, że trzeba zmienić mu zakrwawioną w pojedynku koszulę, podczas gdy pozostałe siostry zakonne obserwują to zza filara. I jedna z nowicjuszek jest zafascynowana tajemniczym gościem, a on próbuje ją uwieść. Atmosfera była rzeczywiście niebywała. Także kiedy mówiłem do tancerek: złóżcie rączki, one je składały i robiły przy tym słodkie minki. To było bardzo erotyczne! (śmiech) Niewinne kusicielki? To muzyka tak na mnie działała. Za każdym razem wychodziłem roześmiany z próby. Chciałbym, żeby ten balet działał trochę jak prozac. (śmiech) Pamiętam, jak jeden z kompozytorów mówił niedawno o swojej pracy, że ma przy niej tyle przyjemności, iż daje mu ona „so much fun”, a komponowanie to dla niego świetna zabawa. Ja jestem człowiekiem zupełnie innego typu. Swoje prace bardzo przeżywam. Przy Casanovie w Warszawie po raz pierwszy zacząłem się tym bawić. Chciałbym, żeby widzowie także mieli takie momenty inspiracji, ale i wytchnienia, jakie ja miałem w trakcie powstawania tego baletu. Tym bardziej, że jak 250 lat temu towarzyszą wam włoscy artyści. Tak, pracujemy z wielkimi osobowościami włoskiej sztuki, jakimi są scenograf Gianni Quaranta i reżyser świateł Daniele Nannuzzi. Mało tego – w miejscu, gdzie gramy spektakl krzyżują się kolejne tropy. Bo przecież na frontonie obecnego Teatru Wielkiego po lewej stronie widać filary, które są pozostałością jednego z budynków dawnego Marywilu, centrum handlowego z czasów stanisławowskich. W XVIII były tam także ówczesne hotele. I w jednym z nich zatrzymał się prawdopodobnie Casanova. W obecnym Pałacu Prezydenckim, dawnym Radziwiłłów, w tamtych latach odbywały się bale publiczne, przyjęcia i inne rozrywki, a Casanova pewnie grywał tam w karty. Takich obiektów, w których bywał, mamy w Warszawie dużo więcej. A czy Pan jako artysta nie flirtuje czasem z rzeczywistością? Absolutnie tak. Myślę, że tę fascynację ludźmi

31


wciąż przeżywamy tworząc sztukę. Ja, kiedy pracuję z tancerzami, staram się kreować nastrój flirtu, porozumienia, wspólnego poszukiwania. Te inspiracje się zdarzają bezustannie i mają wielką moc kreacyjną. Trzeba umieć się zachwycić, trzeba chcieć być zainspirowanym. Jest więc Pan trochę Casanovą? (śmiech) Wolność jest bardzo ważnym elementem twórczego życia. Ja uważam, że człowiek powinien być wolny, żeby wyrazić co naprawdę myśli. Musi mieć też odwagę bycia sobą. Casanova uczy nas jak walczyć o swoją pozycję w świecie i pokazuje jak taki niespokojny duch może inspirować innych. Większość ludzi sztuki wierzy w wartość wolności osobistej, swobody wypowiedzi. Dlatego Casanova jest figurą wolności dla wielu z nas. Charles-Joseph de Ligne skomentował pamiętniki Casanovy: „W 1/3 się śmiałem, w 1/3 miałem wzwód, a w 1/3 dało mi to do myślenia”. Tak właśnie powinien być odbierany nasz balet. (śmiech) Chciałbym, żeby tam była pewna doza erotyzmu, jakaś doza humoru, ale też refleksji. Mam nadzieję, że nasze przedstawienie wywoła takie wrażenia. Casanova był też żartownisiem. W waszym balecie humoru będzie zapewne sporo. Z pewnością się pojawi, bo on podchodził do życia pogodnie i z dystansem. Jedno jest pewne – nasz spektakl nie będzie potępieniem Casanovy. Mimo, iż uważał, że „Polacy są dość uprzejmi, gdy są jednak w szale, coś co nazywają przyjaźnią, staje się okropną tyranią”? Widać miał u nas takie doświadczenia. Inna sprawa, że najpierw wszyscy byli tu dla niego mili, a potem szybko strącili go z piedestału. W Polsce tak to już jest… Ale my chcieliśmy raczej pokazać Casanovę i XVIII-wieczną Warszawę pełnymi wdzięku.

Rozmawiała: Anna Kaplińska-Struss - absolwentka łódzkiej filmówki i polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Pod okiem prof. Marii Janion zajmowała się kinem Krzysztofa Kieślowskiego. Weteranka prasy lifestylowej. Obecnie zafascynowana ruchami miejskimi.

32


MATERIAŁ MARKETINGOWY

C

M

Y

CM

MY

CY

CMY

K

Wspierać kulturę to piękna sztuka Rozwijająca się kultura to bogatsze społeczeństwo, dlatego PZU wspiera najważniejsze instytucje kultury w Polsce.

PZU Mecenasem Teatru Wielkiego - Opery Narodowej



Mecenasi Teatru Wielkiego - Opery Narodowej Partnerzy Akademii Operowej

Partnerzy Teatru Wielkiego - Opery Narodowej

Partner Medyczny PBN

Patroni medialni Teatru Wielkiego - Opery Narodowej

Źródła cytatów: Giacomo Casanova wg przekładów: Idy Wieniewskiej (za: Polska stanisławowska w oczach cudzoziemców, PIW, Warszawa 1963) oraz Macieja Krawca z wydań zagranicznych pamiętników. Stefan Zweig, fragment z Drei Dichter ihres Lebens (Insel, Leipzig 1928) w przekładzie Krystyny Szeżyńskiej-Maćkowiak (za: Alain Buisine, Casanova, Świat Książki, Warszawa 2006). Podziękowania: Teatr Wielki - Opera Narodowa dziękuje dyrekcji Zamku Królewskiego w Warszawie oraz Fundacji Giorgio Cini w Wenecji za grzecznościowe udostępnienie reprodukcji malarstwa i grafiki ze swoich zbiorów. Pełnomocnik. Kierownik zespołu ds. literackich i Galerii Opera: MARCIN FEDISZ Wydanie II Opracowanie programu: Maciej Krawiec. Konsultacja: Paweł Chynowski Projekt graficzny i realizacja: Jacek Wąsik. Zdjęcia z prób: Ewa Krasucka Plakat i okładka: Adam Żebrowski, zdjęcie: Łukasz Murgrabia, na zdjęciu: Vladimir Yaroshenko Przekład słowa wstępnego i streszczenia libretta na język angielski: Joanna Dutkiewicz Wydawca: Teatr Wielki – Opera Narodowa, Warszawa 2017 Druk: Zakład Poligraficzny SINDRUK, Opole Cena: 20 zł ISBN: 978-83-65161-12-3


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.