R E K L A M A
Wiosenne metamorfozy. Rozpoczynamy drugi tydzień zmagań. 13-16 M I E J S K I T YG O D N I K B E Z P Ł AT N Y
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Trudny język polski
Czy łatwo zostać mistrzem ortografii? Na pewno nie, jednak w Słupsku taki mistrz jest wyłaniany spośród szkół podstawowych co roku. Kto nim został? Czytajcie na str.
10-11
223214K03A
CZWARTEK, 3 KWIETNIA 2014 R. NR 13 (367)
teraz opinie
2
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
reporter dy¿urny
x wejdź na mm2miasto.pl x czytaj x zarejestruj się x komentuj x pisz x dodawaj zdjęcia
Łowiąc z główek portu w Rowach (na zdjęciu) na upolowanie dorsza nie ma szans, ale śledzia, flądrę, a nawet belonę (ryba o zielonych ościach z tej samej rodziny co śledź, ale o wyglądzie torpedy) to już jak najbardziej złowić można. Atrakcji mnóstwo no i korzyść też jest.
podpatrzone
Katarzyna Sowiñska Prosimy dzwoniæ
(HS)
59 848 81 15 lub pisaæ (terazslupsk@mediaregionalne.pl).
„
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Elżbieta Szalewska w bezprecedensowej sprawie o błąd w sztuce stomatologicznej.
G
PIOTR KASPRZYKOWS KI, STOLARZ
Ulubiona knajpka?
– Chata Macochy, – Od niedawna, ale Pod Kasztanem, Mawydaje mi się, że od rina. zawsze.
Lubię słupszczan za...
Dlaczego?
– ...to, że potrafią się – Słupsk to specy- odnaleźć w każdej syficzne miasto. Na tuacji. pewno nie można się Drażnią mnie, kiedy... tu nudzić, dlatego czuję – ...za wszelką cenę się w Słupsku jak ryba chcą się wyróżniać w w wodzie. tłumie.
Jeśli nie Słupsk, to...
– ...Koszalin, Toruń, Poznań.
Ulubione miejsca?
Jeśli za miasto, to... – ...gdziekolwiek, byleby odpocząć od pracy i spraw codziennych.
– Hala Gryfia podMarzę, aby Słupsk... czas meczów koszy– ...ściągnął jak najkarzy Energi Czarnych więcej młodych ludzi, Słupsk. którzy ożywią miasGościom pokazuję... to. – ...wszystko to, na ROZMAWIAŁ: co czas pozwoli.
x co ty na to? skomentuj na www.mm2miasto.pl
Niebezpieczne rejony? – Na większości
Czy denerwują cię reklamy internetowe?
PIOTR WAWRYCH
– Mam zainstalowane wtyczki w przeglądarce, które blokują mi 99 proc. reklam. Całe szczęście, że tak jest, bo inaczej nie dałoby się korzystać z Internetu.
TOMASZ ZAKLIŃSKI
– Nie denerwują, bo ich nie widzę. Mam poblokowane co tylko możliwe, a właściciele portali internetowych w pogoni za pieniądzem nie oglądają się na użytkownika, że go zniechęcają do siebie.
ANTONINA KACZANOWSKA
– Właściwie nie zwracam uwagi, a jak już to z reguły są przydatne te reklamy, wiem co jest nowego na świecie. (MKM)
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
„
Obiecane Słupskowi jako dotacja środki warto przeznaczyć na inne ważne dla miasta zadania, póki jest jeszcze czas na taki manewr. Ewentualne rozwiązanie umowy z urzędem marszałkowskim otwiera wiele nowych możliwości sensownego kontynuowania budowy, bardziej adekwatnych do obecnej sytuacji – tak w odniesieniu do stanu finansów miejskich jak i ekonomicznej perspektywy funkcjonowania przyszłego parku wodnego.
„
Beata Chrzanowska, o propozycji radnych PO w sprawie akwaparku.
Po minucie i 52 sekundach radni zaczęli opuszczać ratusz. Pobiliśmy rekord prędkości, jeśli chodzi o kwestie obrad. A ten rekord zawdzięczamy tylko i wyłącznie prezydentowi Słupska, który wycofał wniosek w ostatniej chwili. To trochę humorystyczna sytuacja, ale jest to niepoważne traktowanie przez prezydenta radnych i pracowników ratusza. Jeżeli miał zamiar wycofać wniosek, mógł to zrobić wczoraj albo dzisiaj rano, a nie odrywać pracowników i radnych od ich zajęć. Sesja zakończyła się otwarciem i zamknięciem. Te projekty uchwał za chwilę wrócą na kolejną sesję. Sądzę, że prezydent chce zdobyć dodatkowy czas i do zaproponowanych rozwiązań przekonywać indywidualnie. Robert Kujawski z klubu Pis o odwołanej przez prezydenta w ostatniej chwili sesji nadzwyczajnej.
(MŻ)
KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI
PIESZA OPINIA PUBLICZNA
PIESZA OPINIA PUBLICZNA
przejść dla pieszych jest niebezpiecznie.
Od kiedy w Słupsku?
kwestionariusz s³upski
eneralnie reklama w internecie, delikatnie mówiąc, mnie irytuje. Chociaż jako pracownik mediów rozumiem to, że portale muszą zarabiać na swoje utrzymanie, to jednak szczerze nie znoszę, jak z ekranu atakują mnie migające, wrzeszczące i zwykle w agresywnych barwach wojennych okienka zachęcające do odchudzenia się w pięć dni, oferujące rewelacyjny lek na łysienie, luksusowe limuzyny, wypoczynek w tropikach czy inne dobra konsumpcyjne. I to wcale nie z tego powodu, że z tego nie skorzystam, ale bo trzeba czasem wielokrotnie klikać na X z napisem Zamknij albo Zwiń, żeby wreszcie móc przeczytać jakąś informację. Niektórzy reklamodawcy dodatkowo tak się wycwanili, że ten zbawienny X biega po całym ekranie, pojawia się i znika, przez co trzeba urządzać z myszką prawdziwe polowanie. Jednak jeden rodzaj reklamy internetowej uwielbiam, bo dostarcza mi rozrywki umysłowej. Chodzi o to, co odkrywa kursor, gdy kliknie się na wyróżnione podwójnym podkreśleniem w jakimś tekście informacyjnym słowa czy frazy. Zabawa polega na tym, że wybieram sobie takie słowo na chybił trafił, a potem staram się zgadnąć, co pod nim będzie się kryło. W wyborze możliwych odpowiedzi biorę pod uwagę treść okraszonego tymi specjalnymi słowami tekstu. To wydaje mi się logiczne, ale chyba tylko mnie, skoro zwykle z rozwiązaniem zagadki nie trafiam. Na przykład nie wpadłabym nigdy na to, co wymyślił jakiś twórczy producent urządzeń grzewczych, żeby reklamę swojej firmy ukryć pod frazą „piece gazowe“ w artykule o Holokauście i spaleniu w obozowych krematoriach milionów żydów. Logiczne? Owszem, ale tylko dla kogoś, komu mózg zaczadział i nie zna historii. Podobne wrażenie odniosłam, gdy pod nazwą Służba Bezpieczeństwa (tekst o Ukrainie) znalazłam zachętę do podjęcia „bezpiecznej pracy w internecie“ lub kupienia „samochodu wartego pożądania“. Hm, a ja myślałam, że z SB-ecją porządny człowiek woli nie mieć do czynienia. Nikt normalny nie chciałby też uczestniczyć w takiej katastrofie samolotowej, jaka niedawno zdarzyła się ciągle zaginionemu malezyjskiemu Boeingowi i jego ponad 230 pasażerom. Jednak i tutaj ktoś odkrył możliwość sprzedania swojego produktu, pod słowem „numer“ zachęcając do kupienia pewnych telefonów komórkowych i cykania nimi zdjęć, z których można ułożyć historyjkę zdjęciową. Faktem jest, że gdyby ten pomysłowy Dobromir był akurat na pokładzie Boeinga podczas jego ostatniego lotu, mógłby tym swoim telefonem nakręcić naprawdę unikalny materiał. Jego spadkobiercy nieźle by na nim zarobili. Jak widzicie, śledzenie tego, co kryje drugie dno internetowych artykułów, może być bardzo relaksujące. Zastanawiam się nawet, czy nie zrobić sobie z tego rozrywki na rodzinne wieczory. Jedna partyjka scrabbla, jedna sesyjka kabaretu reklamowego. Pomysłu nie patentuję, możecie też skorzystać. ANNA CZERNY-MARECKA
wype³nia:
PIOTRKOWSKI
Co autor miał na myśli? Tylko kasę
F FOT. KRZYSZTO
FOT. ARCHIWUM
mówiąc wprost
– Bardzo i ogólnie odechciewa mi się korzystania z Internetu. Reklamy kontekstowe są jeszcze bardziej denerwujące. Serwisy przesadzają z nimi. Kasa nie tłumaczy wszystkiego.
cytaty tygodnia
Znam mamę tej pani. To solidna kobieta. Dlatego miałam także zaufanie do córki. Niestety, zawiodłam się. Mnie stomatolożka nie pytała, czy może wykonać zabiegi, które zrobiła. Wykonała je źle. Popsuła mi zęby i jeszcze za swoją pracę wzięła spore pieniądze.
kont@kt: Katarzyna Kuniczuk GG: 9509569 online@mm2miasto.pl
AGNIESZKA WÓJCIK
Zawsze w czwartek w godz. 9-14 na pañstwa sygna³y czeka nasza dziennikarka
Adres redakcji 76-200 S³upsk, ul. Henryka Pobo¿nego 19 tel. 59 848 81 00, e-mail: terazslupsk@mediaregionalne.pl Redaktor prowadz¹cy „Teraz S³upsk”: Marcin Kamiñski – zastêpca redaktora naczelnego, e-mail: marcin.kaminski@mediaregionalne.pl tel. 59 848 81 57 Reklama: 76-200 S³upsk, ul. Henryka Pobo¿nego 19 e-mail: reklama.terazslupsk@mediaregionalne.pl tel. 59 848 81 07, tel./fax 59 848 81 13 Druk: Media Regionalne, 75-846 Koszalin ul. S³owiañska 3a, tel. 94 340 35 98 Wydawca tygodników „Teraz” Media Regionalne sp. z o.o. 00-838 Warszawa, ul. Prosta 51. tel. 22 46 30 700 Prezes zarz¹du: Joanna Pilcicka Redaktor naczelna tygodników: Justyna Duchnowska
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
teraz reklama
3
199314K03A
199314K03B
teraz wydarzenia
4
Czy jesteśmy
grzeczni
za kierownicą?
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
Dzień Grzeczności za Kierownicą wymyślili Francuzi. We Francji obchodzony jest 5 kwietnia. U nas niestety, póki co, jeszcze w oficjalnym kalendarzu takiego dnia nie ma. A przydałby się. Tak przynajmniej uważa aspirant Anna Blumczyńska ze Szkoły Policji w Słupsku, wcześniej przez wiele lat czynna funkcjonariuszka Wydziału Ruchu Drogowego. Spytaliśmy ją o to, jakie ma spostrzeżenia w kwestii grzeczności rodaków za kierownicą. I niestety, wnioski są mało optymistyczne. (MŻ)
Pieniactwo narodowe Przepracowała pani w drogówce dwanaście lat. W tym czasie zetknęła się pani z najróżniejszymi kierowcami i najróżniejszymi zachowaniami. Pytanie brzmi – czy Polacy są grzeczni za kierownicą?
– Niestety nie. Kierowcy uprzejmi oczywiście się zdarzają, jednak są mniejszością. Przeważają zachowania niekulturalne, nierzadko agresywne. Nie chcę generalizować, jednak mogę z całą pewnością stwierdzić, że tych uprzejmych jest jak na lekarstwo. W Polsce przydałby się taki właśnie Dzień Grzeczności za Kierownicą. Na pewno zwróciłby uwagę na problem i na jego skalę. Muszę przyznać, że skala ta jest przerażająca, Jakie są najczęstsze grzechy główne polskich kierowców na polu kultury osobistej?
– Sporo musimy się jeszcze nauczyć od innych narodów. Miałam częsty kontakt z kierowcami zagranicznymi. Różnica jest kolosalna. Panuje nawet żartobliwy stereotyp, że jeżeli widzi się samochód zatrzymujący się przed chcącym przejść na drugą stronę pieszym, to jest to na pewno Niemiec. Polak przyci-
snąłby pedał gazu i nie dał pieszemu szansy na przejście przed samochodem. I rzeczywiście, wielokrotnie kontrolowałam kierowców niemieckich czy francuskich. Różnica jest kolosalna, na niekorzyść Polaków. Nasi kierowcy hołdują zasadzie, że to oni muszą być pierwsi. Po co? Szczerze przyznaję, że nie mam pojęcia. Sama mam samochód starszego typu, który nie rozpędza się tak jak nowoczesne auta. Poza tym jestem mamą i często wiozę swoje dziecko. Tym bardziej się nie spieszę. Wolno i ostrożnie włączam się do ruchu i natychmiast słyszę za plecami pospieszające trąbienie kierowców, którzy tak bardzo się gdzieś spieszą. Kolejną przywarą polskich kierowców jest kwiecisty i niewybredny język. Wulgaryzmy, przekleństwa są na porządku dziennym. Właściwie to chleb powszedni polskiego kierowcy. Zresztą dotyczy to także pieszych i rowerzystów. Przykłady niekulturalnych zachowań można mnożyć. Wielokrotnie obserwowałam kierowców jadących sznurem, podczas, gdy obok stał autobus bezskutecznie próbujący włączyć się do ruchu. Spotkała się pani kiedykolwiek z kierowcami, którzy widząc poli-
krótko d Słupski magistrat chce zawrzeć umowę z firmą Budrem Rybak, która zaoferowała w przetargu, że dokończy akwapark za 33,948 mln zł brutto. Miasto ma tylko 16,5 mln zł. Resztę należności w imieniu firmy Budrem Rybak ma ściągać z miasta wybrana instytucja finansowa. Jednak tylko wtedy, gdy miasto zaakceptuje faktury wystawione przez wykonawcę. Później miasto spłaci wierzytelności na rzecz banku. Ratusz zapewnia, że bez dodatkowych kosztów. Jednak kluby PiS i PO mają co do tego wątpliwości.
lokal – herbaciarnia Filar’t. Jej właścicielce, Małgorzacie Sokołowskiej, w otwarciu lokalu pomogła unijna dotacja. Herbaciarnia Filart mieści się przy ul. Nowobramskiej. Entuzjaści herbaty wybierać mogą spośród blisko stu różnych mieszanek. W lokalu serwowana jest również kawa oraz domowe wypieki. Pani Małgorzata oprócz herbacianego zawrotu kubków smakowych obiecuje także coś dla ducha czyli wieczorki poetyckie i spotkania z teatrem.
cjantkę, reagowali – no co mnie tu baba będzie pouczać?
– Zdarzały się takie sytuacje. Wielu kierowców kwestionowało moje umiejętności ze względu na to, że jestem kobietą i ze względu na wiek. Panowie, zwłaszcza starsi, mają problem z zaakceptowaniem swoich błędów i wykroczeń, usilnie próbując udowadniać, że to ja się mylę, bo jestem „babą“ i „gówniarą“. Obwiniają wszystko i wszystkich, tylko nie siebie. Dając przy tym upust niekulturalnemu zachowaniu.
d Fundacja Kaszubskie Słoneczniki, która założyła już w regionie bezpłatne żłobki i przedszkola, tym razem planuje otworzenie szkoły podstawowej przy ul Darłowskiej w Ustce. Fundacja prowadzi już w tym miejscu żłobek i przedszkole. Od 1 września 2014 roku chce przyjąć dzieci do klasy pierwszej i drugiej z roczników 2006, 2007, 2008.
A jak wypadają panie za kierownicą?
– Mam fatalne zdanie o paniach kierujących. Zwłaszcza w kontakcie z policjantem podczas kontroli lub w trakcie wypisywania mandatów. Pod względem wulgarności często biją na głowę panów. Do tego próbują najróżniejszych sztuczek, żeby nie dostać mandatu. Krzyczą na innych prowadzących.
d W poniedziałek, po 36 la-
Jak pani myśli, z czego wynikają takie zachowania?
– Szczerze? Nie mam pojęcia. Widocznie pieniactwo to nasza cecha narodowa. Nie ma chyba na całym świecie równie nieuprzejmych kierowców. Przykre to, lecz prawdziwe. ROZMAWIAŁA: KATARZYNA SOWIŃSKA
uczniów wzięło udział w Łajbie 2014, konkursie marynistycznym organizowanym przez Szkołę Podstawową Nr 9.
d W Słupsku powstał nowy
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Rozmowa z aspirant Anną Blumczyńską
536
tach, oddział terapii uzależnień od alkoholu z Lubuczewa przeniesiono do Ustki. Terapie leczenia uzależnienia od alkoholu odbywały się w tym miejscu od stycznia 1978 roku. Na ośmiotygodniowych pobytach przebywało tam od tego czasu jednorazowo od 30 do 50 pacjentów. Przeniesienie oddziału terapii uzależnień od alkoholu do Ustki ma być rozwiązaniem tymczasowym, tylko do końca 2015 roku. Wtedy ma nastąpić następna przeprowadzka. Tym razem do właśnie remontowanego budynku po starym szpitalu przy ul. Obrońców Wybrzeża w Słupsku. (MŻ)
teraz w mieście
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
5
Palmy i wiklina
z Młodzieżowym Centrum Kultury
A wśród nich palmy, pisanki, koszyczki, stroiki i inne cudeńka. To wszystko i wiele innych rzeczy zrobić będzie można na przedświątecznych warsztatach z wikliny papierowej. Organizatorem warsztatów jest Młodzieżowe Centrum Kultury przy al. 3.Maja. Spotkania trwające trzy godziny każde, rozłożone są na trzy dni od 10 do 12 kwietnia. 10 i 11 kwietnia spotkania rozpoczną się o godz. 15, w sobotę – 12 kwietnia o godz. 10. – Przyjść może każdy, starsi i młodsi – mówi Halina Duchcik, instruktor MCK-u. – Będziemy przede wszystkim uczyć się, jak zrobić papierową wiklinę, którą potem wykorzystamy do
świątecznych stroików. Papierowa wiklina, jak sama nazwa mówi, powstaje z papieru, świetnie nadają się do tego stare gazety, który następnie jest w specjalny sposób formowany, i który potem można malować. Serdecznie zapraszam, zwłaszcza babcie, które mogą się pod moim okiem nauczyć różnych technik, a potem w domach zainteresować nudzące się wnuki. Koszty trzydniowych warsztatów to tylko 15 zł. Materiały zapewnia organizator. Wszystkie dzieła będzie można zabrać do domu.
Konkurs na palmę wielkanocną To kolejna przedświąteczna propozycja MCK – u. – Konkurs ma na celu podtrzymywanie tradycji wykonywania i strojenia palm wielkanocnych – dodaje Halina Duchcik. – Technika wykonania i dobór materiałów są dowolne. Jury konkursu rozpatrywać będzie wykonane palmy w pięciu kategoriach wiekowych: I – IV klasy szkoły podstawowej, V – VI klasy szkoły podstawowej, gimnazjum, szkoły ponadgimnazjalne, dorośli. Termin dostarczania palm do Młodzieżowego Centrum Kultury mija w dniu 10 kwietnia, Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 11 kwietnia.
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
W powietrzu czuć prawdziwą wiosnę. A jak wiosna to i Wielkanoc. Najwyższy czas zająć się przygotowaniami do świąt. Zanim jednak przystroimy świątecznie nasze domostwa, możemy sami, własnoręcznie przygotować świąteczne dekoracje.
(MŻ)
R E K L A M A
219914K03A
teraz oceniamy
6
Uczeń Gimnazjum Nr 5 Kacper Siemaszko szybuje za to, że jest jedynym z dwudziestu laureatów wojewódzkiego konkursu matematycznego, pochodzącym ze Słupska. W zmaganiach w Gdańsku wzięło udział 120 uczniów wyłonionych we wcześniejszych etapach regionalnych.
Należący do młodego pokolenia radny Maciej Maraszkiewicz przestał najwyraźniej przysypiać i zaczął zachowywać się jak na przedstawiciela mieszkańców przystało. Dzisiaj szybuje za skuteczną interwencję w sprawie braku koszy na psie odchody w okolicach SP 9.
FOT. ARCHIWUM
Fotograficy z Pracowni Fotografii Analogowej i Cyfrowej SOK zdobyli aż trzy główne nagrody w konkursie Jesteśmy Wodą organizowanym przez miasto partnerskie Słupska – Catraxo w Portugalii. Pierwsze miejsce zdobyła Kaja Piwowarska, drugie – Wojciech Chrząstowski, a trzecie Emilia Treszczyńska.
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Stowarzyszenie Aktywne Pomorze uwodniło, że potrafi zawalczyć o swoje. Choć mimo wysokiej oceny projektu członkowie stowarzyszenia nie otrzymali z UM Słupsk dofinansowania festiwalu o prawach człowieka Watch Docs, to zorganizowali go w sąsiedniej Ustce. Aktywne Pomorze potrafi, a samorząd Słupska nie.
byliœmy przy tym
FOT. MARCIN KAMIŚKI
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
FOT. KRZYSZTOF PIOTRKOWSKI
szybuj¹/do³uj¹
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
(MŻ)
Zaproponuj nam swoich kandydatów do tej rubryki. Zadzwoñ (59 848 81 21) lub napisz (terazslupsk@mediaregionalne.pl)
Jakie można mieć wrażenia po spektaklach w Państwowym Teatrze Lalki Tęcza? Najlepiej opowiedziały o tym dzieci, które wzięły udział w konkursie plastycznym pn. Moje wrażenia z Tęczy. Wystawę ich prac można podziwiać w hollu teatru.
dajemy PLUS
Jak obiecali, tak zrobili. Mowa o drużynie Floorbal Słupsk, która na ogólnopolskim turnieju w Rumi zdobyła złoto. Za to osiągnięcie w tym tygodniu przyznajemy im plusa. Słupszczanie szli jak burza, pokonali m.in. zespoły z Poznania, Szczecinka i drużynę gospodarzy. W słupskiej drużynie,
która mocno walczy o reaktywację zainteresowania unihokejem, grają bardzo młodzi zawodnicy i przedstawiciele starszego pokolenia. Jak widać, taka mieszanka świetnie sprawdza się na parkiecie. Przypomnijmy – kilka tygodni temu słupszczanie zorganizowali we własnym zakresie, bez żadnego wsparcia z zewnątrz, turniej rozgrywany w hali im. Tadeusza Gwiżdża i który również wygrali. Występ w Rumi był kolejnym wielkim sprawdzianem słupskich graczy. – Jechaliśmy na turniej z lekkimi obawami – mówi Adam Lipka, bramkarz drużyny. – Nie pojechało kilku naszych klu-
czowych graczy. Baliśmy się również trudów turnieju z racji dużej ilości drużyn. Ostatni mecz z gospodarzem turnieju drużyną Floorball Rumia miał zupełnie inny charakter niż poprzednie. Mecz był pełen walki, nerwowości ze strony gospodarzy, a nawet brutalności. Drużyna rumska za wszelką cenę starała się wygrać przed swoją publicznością. Cieszymy się z wygranej, pokazaliśmy charakter chociaż brakowało momentami sił. Sprawiliśmy sobie i miejscowej publiczności niespodziankę, która mocno obstawiała na wygraną drużyny z Rumii. KATARZYNA SOWIŃSKA
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Złote chłopaki
FOT. ARCHIWUM
(MKM)
Godzina dla Ziemi to akcja zorganizowana przez słupski oddział WWF. W happeningu wzięło udział kilkadziesiąt osób, które m. in. przy świeczkach zwróciło uwagę na problem zanieczyszczenia Ziemi. (MKM)
R E K L A M A
81014K03A
168514K03C
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
79214K03A
60914K03A
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
teraz plebiscyt
7
Wielkanocny konkurs pisankowy Dlatego łapcie w dłonie bibułę, stare gazety, butelki, wycinanki, kolorowe papiery, co komu w rękę wpadnie. Dlaczego? Rozpoczynamy bowiem nasz coroczny konkurs na najładniejszą pisankę, która to była
i jest punktem obowiązkowym wielkanocnej święconki i świątecznego stołu. Kolorowe, rwące bogactwem barw pisanki, stanowią także chętnie wykorzystywaną ozdobę domu. Pisankę można zawiesić na oknie, położyć w koszyczku na komodzie, powiesić na wiosennych gałązkach włożonych do wazonu czy wetknąć do doniczki z kwiatem. Jednym słowem – są pisanki jest i świąteczny klimat.
Na wasze dzieła czekamy w redakcji „Teraz Słupsk“ przy ul. H. Pobożnego 19 do poniedziałku 14 kwietnia. Najciekawsze prace za-
prezentujemy w naszej gazecie, niektóre z nich nagrodzimy upominkami. (MŻ)
dlaczego pisanki? FOT. MAR CIN K AMIŃ SKI
Zbliża się Wielkanoc. To najważniejsze święto wszystkich chrześcijan, związane ze zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. Tradycja nakazuje, żeby na naszych stołach znalazły się pisanki, czyli kolorowe jajka.
Jak tradycja nakazuje... Każdego roku redakcja zasypywana była małymi dziełami sztuki. Pomysłowość i kreatywność na tym polu nie znają granic. Ponieważ stawiamy na ekologiczny styl życia, zachęcamy do wykonywania pisanek z materiałów recyklingowych. Doceniamy każdy oryginalny, niesztampowy pomysł.
kreśliło się Dawniej pisanki się „pisało“ – na czystej skorupce jajka towuje przygo dziś do h domac woskiem różnorodne wzory. W wielu wa metalo cienka tego do jest bna Potrze b. się pisanki w ten sposó wkłada się pisaka o takieg Do ku. patycz na ona osadz rurka, go nad święcą. szczyptę wosku, najlepiej pszczelego, i ogrzewa się blaszanym namałym w ionym roztop wosku w ć Można też macza skorupkę w barwi czynku. Upisane jajka zanurza się farbie, która buje i zeskro się wosk potem ach, nie zapisanych woskiem miejsc rozniej w się wosk to , gorąca jest farba Jeżeli a. – pisanka gotow można efektu owego grzeje i sam spłynie. Dla uzyskania dodatk iku i zamiast jeszcze potem zanurzyć jajko na chwilę w innym barwn y. barwn wzór ać otrzym tle wych koloro na wzoru białego (MŻ)
R E K L A M A
34114K01L
87314K03A
teraz w mieście
8
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
Biblioteka potrzebuje
FOT. PUSHFESTIVAL.CA
Zaskakujące wnioski Najczęściej wypożyczanymi w trakcie poprzedniej Żywej Biblioteki tytułami był gej, punk, osoba ze schizofrenią, osoba na wózku inwalidzkim. – Dla niektórych wypożyczających to był pierwszy kontakt z osobą reprezentującą dane środowisko i często wnioski były zaskakujące, bo ten drugi człowiek okazywał się kimś takim jak my sami – dodaje Odrowska. – Czytelnicy proszeni o wypełnienie ankiety sami podsuwali pomysły na kolejne tytuły. Najczęściej powtarzające się tytuły żywych książek to – były bezdomny, były więzień, samotna matka.
k e ż ą i ks
k.odrowska@mbp.slupsk.pl
Przed nami kolejna edycja akcji Żywa biblioteka. Organizatorzy poszukują chętnych do zostania częścią nietypowego księgozbioru. Tegoroczna akcja odbędzie się w trakcie Tygodnia bibliotek. Na rozmowy z żywym księgozbiorem będzie można przyjść 9
i10 maja. Do tego czasu organizatorzy czekają na wszystkich chętnych, którzy chcieliby podzielić się z innymi swoją historią.
Tak było Wśród książek znaleźli się między innymi ateista, aktywista, ofiara przemocy domowej, buddysta, katolik, gej, punk, osoba na wózku inwalidzkim, osoba ze schizofrenią, feministka, aktywna 50 +, aktywista, Węgier żydowskiego pochodzenia, wegetarianka.
– Szesnaście tytułów, tyle samo niesamowitych historii, osób i stereotypów, z którymi chcieliśmy powalczyć przez rozmowę i bezpośredni kontakt – mówi Katarzyna Odrowska, organizatorka akcji w Słupsku. – Ludzie, którzy przychodzili, mogli dowiedzieć się na przykład, że gej nie jest osobą zniewieściałą, oderwaną od życia, że to normalny facet, który ma poukładane w głowie i w zasadzie niczym nie różni się od swoich czytelników. Ofiara przemocy wcale „się o to nie prosiła“, a feministka potrafi stworzyć udany związek.
KATARZYNA SOWIŃSKA
(MŻ)
Żonkilowe pospolite ruszenie Żonkile można przynosić w doniczkach lub w cebulkach do Bistro Jazz Kitchen, znajdującego się w budynku Akademii Pomorskiej przy ul. Westerplatte 64. Zbiórka trwać będzie do 10 kwietnia. Można także przynosić kwiaty cięte – te ostatnie jednak dopiero w dniu zakończenia zbiórki bezpośrednio do słupskiego hospicjum. My, czyli tygodnik „Teraz Słupsk“ także przyłączamy się do akcji zbierania żonkili. Chętni mogą przynosić kwiaty również do naszej redakcji przy ul. Henryka Pobożnego 19. KATARZYNA SOWIŃSKA
FOT. ARCHIWUM
Z ogrodu hospicjum złodziej wyciął prawie pięćset żonkili, które każdej wiosny wykorzystywane były w pokojach bardzo chorych ludzi po to, żeby chociaż trochę im uprzyjemnić pobyt. Organizowane było także
święto żonkila. Na szczęście w nieszczęściu, dzięki takiej reakcji, w hospicyjnym ogrodzie wkrótce pojawią się nowe żonkile. Inicjatorem akcji jest radny Maciej Maraszkiewicz, radny klubu PO i wykładowca na Akademii Pomorskiej. Wspierają go studenci III roku pracy socjalnej. – Kradzież w hospicjum to było wyjątkowe draństwo – mówi Maciej Maraszkiewicz. – Wspomagamy ze studentami placówkę, dlatego i teraz od razu zareagowaliśmy. Zamierzamy zbierać kwiaty do dziesiątego kwietnia, a potem to, co uda nam się zebrać, zanieść oficjalnie.
– Stąd prośba do wszystkich – może znacie kogoś, kto chciałby dołączyć do zespołu w przyszłym roku ? – apeluje Odrowska. – Akcja planowana jest na początek maja. Poprzedzą ją i tym razem prelekcje w szkołach ponadgimnazjalnych, które okazały się cennym źródłem informacji dla organizatorów. Zainteresowane szkoły prosimy o kontakt z koordynatorem. Gdyby ktoś znał kogoś chętnego, czekamy na informację. W ubiegłym roku dzięki publikacji w „Teraz Słupsk“ udało nam się pozyskać osobę ze schizofrenią, która okazała się jednym z częściej wypożyczanych tytułów.
R E K L A M A
Przynieś kwiatka dla hospicjum Wszystkich nas zbulwersowała kradzież żonkili z ogródka słupskiego hospicjum. Na szczęście w Słupsku nie brakuje ludzi, którzy chcieliby wspomóc hospicjum w tej sytuacji. Trwa właśnie zbiórka kwiatów, które w przyszłym tygodniu trafią do ograbionego ogrodu.
Wiosna dla wszystkich ogrodników i rolników to czas wytężonej pracy. Po zimowym odpoczynku czas zająć się uprawami i rabatkami. Gratką dla wszystkich są targi ogrodnicze. A te największe w okolicy, już w najbliższy weekend. Organizatorem targów od wielu lat jest Ośrodek Doradztwa Rolniczego. Na ponad stu stoiskach wystawienniczych każdy znajdzie coś dla siebie. Najliczniejszą grupę wśród wystawców stanowią producenci drzewek owocowych i ozdobnych, przyjeżdżający na targi z całej Polski. Nie zabraknie też rozsad warzyw i ziół, chętnie kupowanych przez działkowców i właścicieli ogródków przydomowych. Bogatą ofertę prezentują firmy zajmujące się wyposażeniem ogrodów – domki ogrodowe, altany oraz meble ogrodowe. Klienci, którzy chcą wyposażyć swój ogród w oczko wodne, mogą liczyć na fachową poradę, połączoną z zakupami. Pojawią się hodowcy ryb ozdobnych i producenci sprzętu do zbiorników wodnych. Nie zabraknie konkursów związanych ze świętami wielkanocnymi – na najładniejszą palmę wielkanocną i na najładniejszą pisankę. Goście targów mogą liczyć na fachowe porady z dziedziny ogrodnictwa, których udzielać będą specjaliści ośrodka. Targi przy ul. Poniatowskiego 4a odbędą się 5-6 kwietnia, w godz. 10-18.
Czekają na zgłoszenia
Koordynator Żywej Biblioteki:
W weekend idziemy na targi ogrodnicze
220914K03A
teraz w mieście
Warsztaty z jajem
Rockowa trzydniówka w Motor Rock Pubie
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Przedświąteczne szaleństwo ogarnia całe miasto. Ogarnęło też Pracownię ceramiczną Słupskiego Ośrodka Kultury.
Roman Kostrzewski i KAT
Sezonowe przerwy czy sezon ogórkowy nie obowiązuje w Motor Rock Pubie. Przed nami kolejny weekend pod znakiem mocnego uderzenia. Na rozgrzewkę w piątkowy wieczór 4 kwietnia zagrają Pchełki i Jesień. Początek koncertu o godz. 20, bilety kosztują 5 zł. Dlaczego warto
wybrać się na ten koncert? Pchełki, to grupa pochodząca z Aleksandrowa Kujawskiego, sami o sobie mówią, że są wynalazcami nowego stylu muzycznego. Muzykę Pchełek ciężko sklasyfikować – skaczą po najrozmaitszych gatunkach muzycznych – nie ma dla nich tajemnic folk, psychodeliczny pop, postrock, trip-hop, a nawet metal. Każdy z członków grupy odpowiada za inne inspiracje. Nie pozostaje nam nic innego, tylko sprawdzenie na własne uszy, jak grają Pchełki. Wspomagać ich będzie kolejna bardzo ciekawa
9
grupa grająca muzykę alternatywną, trudną do zdefiniowania, czyli kapela Jesień. Kolejny wieczór to spotkanie z ustecką Parafrazą. Starej punkrockowej gwardii chyba nikomu przestawiać nie trzeba. Początek koncertu godz. 20, cena biletu – 10 zł. A na deser wielka gwiazda. 6 kwietnia, w niedzielę, w progach Motor Rock Pubu zagra weteran heavy metalowej sceny, czyli Kat z Romanem Kostrzewskim. Bilety na to wydarzenie kosztują 40 i 50 zł. (MŻ)
godz. 14-17. Wstęp wolny. Miejsce – Pracownia ceramiczna Słupskiego
Ośrodka Kultury przy ul. Wojska Polskiego 10 a. (MŻ)
– Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych zapraszamy na specjalne, bezpłatne Warsztaty z jajem – mówi Agnieszka Pienkos, instruktorka. – To kolejne spotkanie w ramach projektu serii bezpłatnych warsztatów pod nazwą W tym roku zakochaj się w Soku. Przyjść na nie mogą wszyscy, którzy kochają atmosferę świąt, piękne przedmioty, a przede wszystkim zabawę i sztukę. Podczas warsztatów samemu, z przyjaciółmi lub z rodziną, stworzyć będzie można pisanki, wianki, kurki, baranki, palmy, świąteczne bukiety i kartki. Uczestników do pracy zagrzewać będą zawsze sympatyczne i pomocne instruktorki, gorące, ręcznie robione ciasteczka oraz przyjazna i radosna atmosfera panująca w pracowni. – Na prośbę zainteresowanych, zorganizowaliśmy także warsztaty szydełkowania, które prowadzone będą przez zaprzyjaźnionego mistrza szydełka – dodaje Agnieszka Pienkos. Warsztaty odbędą się 5 kwietnia w
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
R E K L A M A
635314K01A
289714K01A
10
teraz temat tygodnia
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
Z ortografią za pa Język polski to trudny język. Wiedzą to cudzoziemcy, zmagający się z zawiłościami polszczyzny. Wiemy to i my, od najwcześniejszych lat mierzący się z bardzo trudną ortografią i równie skomplikowaną gramatyką. Dla Kamili Nowak, szóstoklasistki, polszczyzna to przysłowiowa bułka z masłem. Dziewczynka właśnie została nowym słupskim mistrzem ortografii. Choroskop hiński czy horoskop chiński? Bułka czy bółka? Gdzie napisać rz, a gdzie ż? Razem czy oddzielnie? Błędy ortograficzne to prawdziwa zmora. Chyba niewiele osób potrafi bezbłędnie pisać, nawet tym najlepszym trafiają się wyrazy, na których można się potknąć i zrobić błąd ortograficzny. Nie da się ukryć – polszczyzna jest bardzo trudna. Niestety, coraz mniej przejmujemy się poprawną pisownią. Język polski zamienia się w przedziwny twór, naszpikowany błędami ortograficznymi, dziwacznie spolszczonymi zapożyczeniami, najczęściej z języka angielskiego. Przestaliśmy dbać o czystość pięknego ojczystego języka. Słowa Mikołaja Reja, o tym, że Polacy nie gęsi i swój język mają, dawno odeszły do lamusa. Nierówną walkę z wiatrakami o poprawną pisownię toczą wciąż poloniści. Czy im się to udaje? O tym opowiedziała nam Lidia Sadowska, nauczycielka języka polskiego w Szkole Podstawowej Nr 6. Placówka od wielu lat organizuje międzyszkolny konkurs ortograficzny. W tym roku wielką tryumfatorką była Kamila Nowak, uczennica Szkoły Podstawowej Nr 2. Ciekawostką jest, że Kamila na konkurs trafiła w zastępstwie za chorą koleżankę. I jak się okazało, było to godne zastępstwo.
30 najtrudniejszych wyrazów używa
nych w j. polskim
d można by d naówczas d nadaremnie (ale: na darmo) d wskutek (ale: na skutek) d nawzajem d niechby capuccino) d nieprawda się) zyć dryc han : (ale d chandra d obojnak (nie: obojniak) d chucherko d opacznie (w sensie: na opak) d chyży (ale: hoży) d puzderko d co dzień (ale: codziennie) d rokrocznie d do siego roku d w bród nieie gdz : (nie d gdzieniegdzie d w ogóle gdzie) d za półdarmo d gżegżółka d w przeddzień (tak samo: w prze d jeśliby (tak samo: jeżeliby) dedniu) d melancholik (ale: alkoholik, pra d żądać (ale: rządzić)
d areopag (nie: aeropag) d badminton (nie: babington) d błahy d bransoletka (nie: branzoletka) d cappuccino (nie: capucino czy
KATARZYNA SOWIŃSKA
coholik)
To była wielka niespodzianka FOT. MARCIN KAMIŃSKI
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Kamila Nowak, zwyciężczyni Wiosennych Spotkań z Panią Ortografią
– Jestem zaskoczona wygraną, zupełnie się jej nie spodziewałam. Poszłam za koleżankę – Zuzannę Brozis, która była lepsza w szkolnych eliminacjach. To był mój pierwszy konkurs ortograficzny i od razu go wygrałam. Bardzo się cieszę. I mój pierwszy wywiad do gazety. Ortografia nie sprawia mi żadnych problemów. Na konkursowym dyktandzie zrobiłam tylko jeden błąd – na po-
czątku napisałam wyraz chandry poprawnie, ale potem zmieniłam. Nauczyłam się czytać w wieku pięciu lat i od tego czasu przeczytałam bardzo dużo książek. Chyba dlatego nie robię błędów ortograficznych. Kiedyś czytałam bez przerwy, po dwie książki tygodniowo. Teraz już trochę mniej. Ortografia wydaje mi się bardzo prosta. (MŻ)
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
teraz temat tygodnia
11
an brat Nauka ortografii może być przyjemna Która to edycja konkursu i skąd wziął się pomysł?
– Była to czternasta edycja Wiosennych Spotkań z Panią Ortografią. Pomysłodawczynią konkursu jest pani Małgorzata Dropek, która w ten sposób chciała uczcić pamięć nieżyjącej pani dyrektor Anny Pisarskiej – osoby niezwykle dbającej o czystość języka polskiego. Jaki poziom w tym roku prezentowali uczniowie?
– Uczniowie biorący udział w konkursie, są to mistrzowie ortografii w swoich szkołach macierzystych, więc reprezentują zwykle wysoki poziom. W tym roku potyczki wygrała uczennica, która popełniła tylko jeden błąd, natomiast drugie miejsce zajęła uczennica, która w dyktandzie zrobiła dwa błędy ortograficzne. Dyktando nie było długie, ale wypełnione dużą ilością pułapek ortograficznych, z którymi uczniowie poradzili sobie naprawdę dobrze. Obserwujemy wraz z koleżankami, że najwięcej kłopotów sprawiają uczniom wyrazy, których znaczenia nie znają. Dwa lata temu było to nazwisko niemieckiego rzeźbiarza Wita Stwosza, natomiast w tym roku wiele trudu przysporzyło słowo krzta. Jako nauczycielka języka polskiego obserwuje pani zmagania dzieci i młodzieży z ortografią – znajomość ortografii jest w odwrocie? Czy wręcz przeciwnie – poloniści i wszyscy inni strażnicy czystości języka mogą spać spokojnie?
– Z przykrością muszę stwierdzić, że uczniowie przestrzegający zasad polskiej ortografii i interpunkcji stanowią w szkołach zdecydowaną mniejszość. Zmniejsza się również procent uczniów piszących bezbłędnie. Znacznie lepiej z ortografią radzą sobie dziewczęta niż chłopcy. Wielu uczniów w pisowni nie stosuje znaków diakrytycznych. Kiedyś było to charakterystyczne dla uczniów z dysortografią, dzisiaj dotyczy sporej grupy młodzieży. Prawdopodobnie zwyczaje te przejmują z korespondencji elektronicznej. Podobnie jak emotikony, którymi zastępują znaki interpunkcyjne. Młodzież zdecydowanie mniej czyta, co również przekłada się na trudności w opanowaniu poprawnej pisowni. My – nauczyciele jednak się nie poddajemy. Docieramy do uczniów metodami, które w dzisiejszym świecie są im najbliższe. Stosujemy naukę kolorami, wykorzystujemy pomoce audiowizualne, internet – korzystamy ze stron:dyktanda.net, dyktanda.pl, Ortofrajda. Staramy się pokazywać, że nauka ortografii może być przyjemna.
Z czym mamy, jeżeli chodzi o ortografię, najwięcej problemów?
– Najwięcej problemów stwarza samo opanowanie zasad ortograficznych i zastosowanie ich w praktyce. Wielu uczniów nie tylko nie zna reguł, ale i najważniejszych wyjątków. Poza tym w otaczającym świecie obserwują sporo błędów, na przykład imiona i nazwiska pisane małą literą na ekranach telewizyjnych, więc uznają, że oni również mogą tak pisać. Dlaczego młode pokolenie ma problemy z poprawnym pisaniem?
– Przyczyn problemów jest wiele. Młodzież mnóstwo czasu spędza przed telewizorem, komputerem, znacznie mniej czyta niż kiedyś. Obserwujemy również niekorzystne rodzaje ćwiczeń w podręcznikach i zeszytach ćwiczeń, polegające często na wpisywaniu jednej literki, błędy ortograficzne w książkach do nauki ortografii, niekorzystne warunki środowiskowe, dysfunkcje i oczywiście zaniedbania samych uczniów. Jaka jest recepta nauczycieli na to, żeby dzieci zainteresować i nauczyć zasad ortografii?
– Najważniejsze jest znalezienie przyczyn problemów z ortografią, wówczas należy szukać recepty na ich rozwiązanie. Wciąż poszukujemy atrakcyjnych metod nauczania, korzystamy z wartościowych poradników metodycznych, ze wskazówek autorytetów. Najczęściej stosujemy metody podające, ćwiczenia wdrażające, utrwalające i sprawdzające. Dobieramy do tego odpowiednie pomoce dydaktyczne – krzyżówki, ilustracje, memo ortograficzne, komputer, gry, aby urozmaicić i zachęcić naszych uczniów do nauki ortografii. Co powinni robić rodzice, żeby ich dzieci potrafiły pisać poprawnie po polsku?
– Przede wszystkim powinni nadzorować postępy w nauce swoich dzieci, współpracować z nauczycielami, stać na straży spędzania wolnego czasu i zachęcać do czytania. Uczniowie, którzy dużo czytają, posługują się pięknym, poprawnym, a przede wszystkim bogatym słownictwem. A może w globalnej wiosce, w której króluje język angielski dbanie o czystość języka ojczystego nie ma już wielkiego znaczenia?
– Zdecydowanie ma wielkie znaczenie, o czym świadczą liczne konkursy i przedsięwzięcia, mające na celu uwrażliwianie ludzi na piękno języka ojczystego. Dlatego już dziś zapraszamy wszystkich uczniów na XV Wiosenne Spotkania z Panią Ortografią. ROZMAWIAŁA: KATARZYNA SOWIŃSKA
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
Rozmowa z Lidią Sadowską, nauczycielką języka polskiego w Szkole Podstawowej Nr 6
teraz ogłoszenia drobne/reklama
12 O G Ł O S Z E N I A
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
D R O B N E
218214K03/A
auto sprzeda¿
kredyty
ZAFIRA 2.0 DTI, 2005, 500-677-500. 218214K03/A
biznes
motoryzacja
*PROFIT FINANS* *Tanie kredyty* Gotówka, Konsolidacja, Hipoteczne, Firmowe, Chwilówka + Karty. Tel. 598402272, kom. 510087022. 66014K03/A
ALE SZYBKA GOTÓWKA – NAWET 7000 Z£! PROSTE ZASADY, BEZ ZBÊDNYCH FORMALNOŒCI.PROVIDENT: 600-400-295 (TARYFA WG OP£AT OPERATORA).
KREDYTY tanio 59/842-92-38
AUTODOMASZ T³umiki, S³upsk, Ba³tycka 8, 59/841-48-42, Boles³awice, 59/841-53-53. 488012K03/A
nauka korepetycje ANGIELSKI, tel. 59/842-98-42.
1190911K03/A
206914K03/A
nieruchomoœci sprzeda¿ 2-POK., 38m2, I piêtro + gara¿ S³upsk, Os. Górna tanio 784147037
BUDOWA domów 601597349
142014K03/A 174514K03/A
BUDYNKI stany surowe, dachy, wiêŸby, pokrycia tel. 604-160-376. 165314K03/B
TYNKI cementowe, gipsowe, tel. 606-977-606. 16714K03/A
US£UGI kopark¹ i dŸwigiem, tanio 76-113 Kanin, tel. 604-160-376. 165314K03/A
SKUP pierza œwie¿ego i u¿ywanego (poduszki, pierzyny), 606-501-085. 187514K03/A
matrymonialne 200714K03/A
POZNAM przyjació³kê 513-258-076 196314K03/D
! ! ! ! ! ! Box, parter Manhattan, tanio, S³upsk, tel. 501-708-965
MARIAN Opiekun zamierza kandydowaæ na Prezydenta S³upska dla ubogich, tel. 513-258-076
sprzeda¿
190114K03/A
3-POKOJOWE, 70m2, z gara¿em, Leœnia 2/3, 0031649891507 CIEKAWY dom z basenem okolice S³upska, 280.000z³, 665-291-889. 219214K03/A
us³ugi naprawy rtv,agd
824512K03/C 756813K03/A
! ! Kominkowe, opa³owe 694295410
CH£ODZIARKI, zamra¿arki, lady, klimatyzacja. S³upsk, 602-394-696. 193413K03/A
781313K03/B
POKÓJ dla pañ, 508-282-457
861213K03/A
! ! ! ! ! ! ! ! Serwis komputerowy, RTV, LCD, plazma. S³upsk, 59/843-04-65.
! ! ! ! ! ! ! !Drewno S³upsk 604515546
221614K03/A
WORKI foliowe, stretch, produkcja, sprzeda¿, 602-723-619.
196314K03/C
196314K03/B
2-POKOJOWE 44m2, Ip., S³upsk, os. Parkowe, tel. 606-686-575.
121914K03/A
3HA ziemi, S³upsk, 505-819-296
215614K03/A
BIURO Serenada. 510-580-466.
205114K03/A
MARIAN Opiekun prosi o dary dla ubogich S³upska i Opiekujemy siê chorymi 513-258-076
28514K03/B 219414K03/A
SKUP bursztynu, tel. 508477990.
ró¿ne
215814K03/A
2-POK. Kobylnica tanio, 668-902-772
2-POKOJOWE centrum Ustki, tel. 59/84-31-397, 662-831-500.
kupno
PARTER domu Batorego 601638704
SILNIK Mazda 5, sprzedam, tel. 601-678-408.
206314K03/A
102414S01/A
budownictwo
862213K03/A
nieruchomoœci wynajem 3214K03/A
MASZ problem z kredytem? Dla rolników, osób prywatnych, emerytów, rencistów a mo¿e dla Ciebie? Tel. 790-840-058.
OMEGA – obrót, wyceny, S³upsk, ul. Starzyñskiego 11, Tel. 059/8414420 www.nieruchomosci.slupsk.pl
DREWNO 781-963-666, 691418586
CH£ODZIARKOZAMRA¯ARKI, pralkonaprawy, autoklimatyzacja. S³upsk, 59/840-38-30, 601-789-892. 158814K03/A
221814K03/A 203114K03/A
przewozy osobowe PRZEWÓZ osób (codziennie),Belgia– Niemcy– Holandia, 516-777-850, z drzwi pod drzwi – www.holtrans.pl 861613K03/A
R E K L A M A
DREWNO kominkowe, 601-437-205.
okna,drzwi 153214K03/A
DREWNO kominkowe, 601-437-205. 220314K03/A
DREWNO S³upsk, tel. 781-105-313. 153414K03/A
KOKOSZKI odchowane 6,8 i 11 tyg. oraz kaczko-gêsi, perlice, brojlery i indyki. Zamawiaæ: S³upsk Agrovita, tel. (59)842-56-54. 116214K03/A
KURKI odchowane, tel. 696-462-482. 219814K03/A
KURY, koguty. £osino, tel. 691-512-130, 59/84-296-01.
! ! ! ! ROLETY BLIŹNIAK – ¿aluzje, markizy, verticale, moskitiery. Stolarka aluminiowa. S³upsk, Leszczyñskiego 10D, tel. 59/84-17-900, 601-65-25-82 1277811K03/A
remonty ! ! ! ! ! Remonty solidnie, 530001581 164014K03/A
CYKLINOWANIE bezpy³. 508696932 847113K03/A
GLAZURA, ³azienki, 888-097-990. 103114K03/A 222814K03/A
wod.-kan.-c.o.
£UBIN, gryka, tel. 721605871. 216614K03/A
SIANO-KISZONKA z koniczyny, ekologia, tel. 603-075-743.
HYDRAULIKA A-Z 24h, 798-618-871 81914K03/A
212814K03/A
SIATKI ogrodz. S³upsk, 603-070-188
pozosta³e
132414K03/A
SIATKI ogrodzeniowe ocynk PCV leœne druty s³upki monta¿, producent, transport, 59/84-716-42. 825212K03/A
R E K L A M A
CZYSZCZENIE dywanów, 8438911. 170314K03/A
CZYSZCZENIE dywanów, 8438911. 204514K03/A
OCZKA wodne, kaskady, trawniki i inne aran¿acje, tel. 603-612-177. 210314K03/A
zdrowie, uroda ALKOHOLOWE odtrucie 602468631 847413K03/A
34114K01K
215914K03A
217014K03A
146814K03A
856713K03B
222014K03A
R E K L A M A
852513K03B
14-16
FOT. ŁUKASZ CAPAR
Pierwszy tydzień Wiosennych Metamorfoz już za nami i za paniami, które podjęły wyzwanie. Czy coś się zmieniło i jak sobie dają radę czytajcie na str. R E K L A M A
65914K03A
teraz wiosenne metamorfozy
14
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
FOT. ŁUKASZ CAPAR
Najstarsza z uczestniczek metamorfozy ma już za sobą skuteczną walkę z dodatkowymi kilogramami. Kilka lat temu Grażyna Rzepnikowska pod okiem trenerów ze Studia Fitness Angela zrzuciła ponad czterdzieści kilogramów. Czy i tym razem powtórzy sukces?
Być może jej się uda. W każdym razie wzięła się raźno za treningi i za dietę. – Mój trening jest inny od treningu moich koleżanek – opowiada pani Grażyna. – Ćwiczę już o godzinie szóstej rano – jeżdżę na rowerku przez godzinę. Później idę do pracy, w której jestem do godziny piętnastej. Po pracy Grażyna Rzepnikowska pędzi do domu na dietetyczny na obiad, a o go-
dzinie 17 jest z powrotem w klubie Angela, gdzie do godziny 19 wyciska z siebie siódme poty. – Taki układ dnia trochę zamieszał w moim życiu – dodaje kobieta. – Ale już jestem od poniedziałku zorganizowana. Po ukazaniu się artykułu o mojej metamorfozie w tygodniku „Teraz Słupsk“ wszyscy mi kibicują. Mąż, dzieci, rodzina, znajomi – wszyscy wierzą w moje możliwości. Wiedzą, że jestem uparta i dlatego ponownie schudnę. Jestem zadowolona z treningów pod okiem pani Kasi Żywicy. Nie są nudne, chociaż na początku trochę było zakwasów. Ale to nic – ważny jest efekt końcowy. Przyznaję, że patrząc na moje koleżanki z projektu wiosennej metamorfozy, trochę się boję. One nie są takie grube jak ja. Wiem, że dużo pracy przede mną, ale wierzę, że profesjonalizm kadry w Angeli pozwoli mi, osiągnąć wymarzony cel. A co równie ważne – że mój mąż też trzyma swoją dietę, chociaż na razie nie może chodzić na siłownie, to już chudnie.
KATARZYNA SOWIŃSKA
FOT. ŁUKASZ CAPAR
Dobrze znane tematy
Sł ko
R E K L A M A
52114K01I
teraz wiosenne metamorfozy
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
15
Pierwsze koty za płoty Najmłodsza z uczestniczek Wiosennych Metamorfoz ostro i z determinacją wzięła się za walkę o nową figurę. Pani Dorota Suprynowicz chce wyglądać olśniewająco w ślubnej sukni. Sprawdziliśmy, co działo się w trakcie pierwszych dni spotkań w progach fitness Angela.
Pierwsze dni w fitness Angela były dla Agnieszki Smalcerz zderzeniem wyobrażeń z rzeczywistością. Z czym przyszło zmierzyć się naszej kolejnej bohaterce? – Jestem już po czterech treningach – opowiada swoje wrażenia z pierwszego tygodnia Agnieszka Smalcerz. – Pierwszy mój trening rozpoczęłam w czwartek o godzinie dziesiątej. Zanim jednak zaczęłam ćwiczyć, zmierzono moje ciało specjalnym urządzeniem, którego nazwy niestety nie zapamiętałam. I tu przeżyłam pierwszy szok, nie miałam pojęcia, jak bardzo zaniedbałam przez ostatnie lata stan swojej sylwetki i zdrowia. Następnie pierwsze wejście na bieżnię i pierwsze krople potu już po dziesięciu minutach. Wiedziałam, że mam słabą kondycję, ale nie wiedziałam, że aż tak słabą. Potem nastąpiła seria ciężkich, jak dla mnie, ćwiczeń na mięśnie ud, pośladków, ramion, kręgosłupa – opowiada pani Agnieszka.
A po południu kolejny trening To jednak nie był koniec wysiłku. Kolejną porcję ćwiczeń trenerka zaplanowała na godziny popołudniowe. Tym razem wszystkie trzy panie ćwiczyły wspólnie z gumami gimnastycznymi. – To także była seria na pośladki i uda, i znowu nie było łatwo – opowiada dalej Agnieszka Smalcerz. – Na koniec dnia w Angeli doczekałam się najbardziej przyjemnej chwili, czyli godzinnego masażu na urządzeniu rolletic, mającego na
Nowy tydzień, nowy plan W planie na nowy tydzień pani Dorota ma zajęcia XCO z wykorzystaniem małych hantli wypełnionych przesypującą się masą. Podczas ćwiczeń wykonuje się dynamiczne ruchy rękami tak, aby tą masę przesypywać. Do tego kolejna sesja rolletic. Będzie również trening cardio. – Podsumowując te pierwsze dni – jestem bardzo zadowolona ze wszystkich treningów, bardzo podoba mi się to, że nie dopuszcza się do monotonii ćwiczeń – dopowiada Dorota Suprynowicz. -Każdego dnia czeka na mnie coś innego. Elementem powtarzającym się jest trening cardio. I o dziwo – polubiłam bieżnię. Przyjemnym zwieńczeniem wysiłku są masaże rolletic poprawiające krążenia, ujędrniają skórę i relaksują.
FOT. ŁUKASZ CAPAR
łaba ondycja
Pierwsze treningi pod okiem Katarzyny Żywicy, właścicielki Studia Fitness Angela rozpoczęły się w ubiegły czwartek. – Jestem już po czterech treningach – powiedziała nam w niedzielę Dorota Suprynowicz. – Trenuję codziennie.Udział w programie jest dla mnie dużą zmianą – mój dzień wygląda zupełnie inaczej. Rano pędzę do pracy już z torbą na ćwiczenia. Po pracy wsiadam w autobus i od razu spieszę na zajęcia. W domu jestem dopiero około godziny 19. Dzięki dużemu wsparciu i pomocy mojego narzeczonego mogę poświęcić tyle czasu, gdyż on zaoferował, że przejmie wszystkie obowiązki domowe, abym tylko mogła trenować. Jestem mu za to niezmiernie wdzięczna. Dobrze jest czuć, że można liczyć na tę bliską osobę, bo inaczej na pewno byłoby trudniej. Jestem pozytywnie nakręcona i wierzę, że udział w tym projekcie pozwoli mi spełnić marzenia.
KATARZYNA SOWIŃSKA R E K L A M A
Ważna jest dieta
celu rozbicie tkanki tłuszczowej i szybsze jej spalanie. Na koniec tak intensywnie przeżytego dnia, który pani Kasia Żywica odbyła z nami, wręczyła nam karty z opracowanymi dietami. Muszę zapomnieć na jakiś czas jak smakuje nabiał i owoce. W domu byłam dopiero po godzinie dziewiętnastej. Spałam jak zabita.
Witaj nowy dniu treningowy Kolejny dzień był równie intensywny. Agnieszka Smalcerz treningi rozpoczęła już o godz. 9.15. Na dobry początek dnia kończącego tydzień pełen wrażeń w ruch poszły hantle i sztangi podczas treningu body pump. Zaś na deser dwadzieścia minut biegania na bieżni. – Po południu miałam kolejny trening cardio. Nie spodziewałam się, że to będą tak intensywne treningi. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej i coraz dokładniej wykonuję ćwiczenia. Stopniowo przyzwyczajam się do nowej diety. Jem tylko produkty z karty diety. Zależy mi, żeby nie zaprzepaścić zgubionych gramów niewłaściwym odżywianiem. Starsza córka nie ukrywała zdziwienia, że zdecydowałam się na taki krok, ale kibicuje mi, żebym wytrwała, a młodsza nie może zrozumieć, po co ja chodzę, przecież jestem taka piękna. KATARZYNA SOWIŃSKA
W czwartek także pani Dorota miała masaż na urządzeniu rolletic. Brała też udział w zajęciach wspólnych z pozostałymi uczestniczkami na sali fitness z wykorzystaniem gum gimnastycznych. Były to ćwiczenia na pośladki i uda. Potem seria ćwiczeń na brzuch. Później niespełna godzina dynamicznego marszu na bieżni. – Na koniec pani Kasia Żywica rozmawiała z nami na temat diety, która zakłada znaczne obniżenie porcji dostarczanych do organizmu węglowodanów. Zgodnie z nowymi dietetycznymi wytycznymi mamy jeść głównie białe mięso i warzywa. To był bardzo emocjonujący dzień.
Zakwasy jej nie straszne – Początki zawsze są trudne – dodaje Dorota Suprynowicz. – Zakwasy były, niemniej jednak mam w sobie silną motywację i nie boję się wyzwań. – W piątek z kolei miałam trening personalny na sali fitness z wykorzystaniem sztangi, kul kettle i stepera. Oceniam go jako bardzo trudny i wyczerpujący – pot lał mi się z czoła. Pomimo ogromnego wysiłku włożonego w wykonanie trzech serii ćwiczeń nie zabrakło jej siły na zmierzenie się z bieżnią. – W sobotę ponownie była bieżnia plus ćwiczenia na urządzeniach w siłowni – wylicza Dorota Suprynowicz. 162014K03B
16
teraz wiosenne metamorfozy
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
Metamorfoza Rozmowa z Katarzyną Żywicą, właścicielką fitness Angela
nabiera rumieńców Trzy wybrane panie rozpoczęły walkę z kilogramami pod pani okiem. Jak wygląda plan treningowy?
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
– Wszystkie wprowadziły do swojej codzienności aktywność fizyczną i rozpoczynają intensywne treningi już o szóstej rano. Program treningowy realizowany jest codziennie, panie ćwiczą w pocie czoła dwa razy dziennie. Redukują tkankę tłuszczową, wykorzystując wyselekcjonowane i najbardziej skuteczne ćwiczenia wybrane z technik fitnessowych, angażujących całe ciało, a w szczególności partie mięśni odpowiadające za atrakcyjny wygląd. W programie, dla podniesienia motywacji, panie będą rywalizować ze sobą na polu uzyskanych efektów – ich tkanka tłuszczowa będzie systematycznie mierzona. W celu precyzyjnej weryfikacji wyników i postępów finalistek na specjalistycznej wadze do analizy składu masy ciała, sprawdzać będziemy także masę ciała, przyrost tkanki mięśniowej, zawartość procentową wody, tkanki tłuszczowej, wiek metaboliczny. Co dają takie pomiary?
– Pomiary pozwalają stwierdzić nie tylko wzrost lub spadek kilogramów, jak dzieje się to w przypadku zwykłej, domowej wagi, lecz dają szczegółowy obraz
zmian, jakie zachodzą w organizmie badanej osoby. Osoby rozpoczynające zmianę stylu życia lub zwyczajnie odchudzanie zapominają o tym, że po miesiącu treningów nie tylko redukują tłuszcz, lecz również rozbudowują mięśnie, co ma przełożenie na ich masę ciała. Zmienia się też zawartość wody w organizmie, co również ma wpływ na wygląd i wagę. Złudnym jest zatem osądzanie rezultatów zmian na podstawie tylko i wyłącznie kilogramów, gdyż dla przykładu – kilogram tłuszczu jest dużo większy objętościowo niż kilogram mięśni. Paradoksalnie, czasem po miesiącu trenowania można ważyć tyle samo, bądź nawet przybrać na wadze, wciąż redukując tłuszcz. Wprowadziła pani także rygory dietetyczne...
– Dobrze zbilansowana dieta to podstawa każdego programu naprawczego. Ważne, by pewne nawyki wdrożyć nie na chwilę, a na stałe, by uniknąć efektu jojo. Dlatego najlepiej wprowadzamy stopniowo zmiany w diecie. Docelowo każda z pań otrzyma dostosowany do swojego organizmu indywidualny plan działania. Podstawą będą grillowane, gotowane i świeże sezonowe warzywa, ryby oraz drób.
Jaką kondycję mają w tej chwili bohaterki metamorfozy?
– Wszystkie mają, niestety, bardzo słabą kondycję i osłabione mięśnie. Dieta i treningi w pierwszym etapie zostały tak opracowane, aby wzmocnić organizm, odciążyć go od nadmiaru tkanki tłuszczowej i przygotować mięśnie do intensywnego wysiłku. Po tygodniu nastąpił widoczny niewielki spadek masy mięśniowej w organizmie w pierwszej fazie ćwiczeń, który spowodowany jest powstającymi mikrouszkodzeniami i ubytkiem białek z naderwanych komórek. Jest to konieczne do powstawania nowych komórek, które włączając się do uszkodzonego mięśnia, naprawiają go . Proces gojenia zmusza mięśnie do wzrostu i adaptacji do aktywności nowego typu i z każdym kolejnym treningiem uszkodzenia są coraz mniejsze, aż całkowicie ustają. Dlatego w pierwszym etapie diety i treningów postawiliśmy na spalanie tkanki tłuszczowej, żeby w następnym okresie zająć się ich wzmacnianiem i modelowaniem mięśni. Wiek metaboliczny będzie malał z dnia na dzień. ROZMAWIAŁA: KATARZYNA SOWIŃSKA
R E K L A M A
34114K01I
555814K01A
teraz zaproszenia
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
17
zaproszenia
4Randka na dwie pary
Kiedy: 5 kwietnia, godz. 11 Gdzie: Teatr Lalki Tęcza, ul. Waryńskiego 2 W teatrze Tęcza w sobotę zobaczyć będzie można spektakl Nieznośne Słoniątko. Przedstawienie opowiada o ciągle niesytym życia i wiedzy, lecz przesympatycznym i pozornie nieznośnym Słoniątku. Poprzez niezaspokojoną wciąż ciekawość, jest często kłopotliwe dla wygodnych i leniwych dorosłych. Bilety kosztują 18 i 15 złotych. Po spektaklu na widzów czekają niespodzianki z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.
Kiedy: 6 kwietnia, godz. 16 Gdzie: sala filharmonii, ul. Jana Pawła II 3 Randka w ciemno z ogłoszenia matrymonialnego doprowadza do wielu przezabawnych sytuacji. Czy im się uda znaleźć przyjazną duszę i towarzysza życia? W spektaklu Randka w ciemno na dwie pary zagrają: Tomasz Stockinger, Dariusz Kordek, Małgorzata Potocka i Olga Borys. Bilety kosztują 80 zł.
4Rozśpiewana
Kiedy: 4 kwietnia, godz. 18 Gdzie: Dom Kultury w Ustce, ul. Kosynierów 19 W piątek w Domu Kultury w Ustce odbędzie się koncert Otwartej Sceny Muzycznej. Zagrają i zaśpiewają amatorzy, którzy rozpoczynają przygodę z muzyką i uczą się na zajęciach zorganizowanych. Wstęp jest wolny.
rodzina
Kiedy: 5 kwietnia, godz. 18 Gdzie: Nowy Teatr, ul. Jana Pawła II 3 W sobotę na dużej scenie Nowego Teatru będzie można zobaczyć musical The Sound of Music w reżyserii Zbigniewa Kułagowskiego. Spektakl jest wzruszającą i rozśpiewaną historią miłości Marii, młodej nowicjuszki z Salzburga i Georga von Trappa, kapitana okrętów podwodnych. Młoda kobieta trafia do domu oficera, by opiekować się jego siedmiorgiem dzieci. Bilety kosztują 50 i 40 zł.
4Otwarta scena
4Anatomia podróży Kiedy: 9 kwietnia, godz. 17 Gdzie: Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, ul. Zaruskiego Na wykład Hansa Bellmera Mała
anatomia podróży można się wybrać w środę do usteckiego CAT. Spotkanie poświęcone będzie twórczości Hansa Bellmera (1902 – 1975). Artysta najbardziej znany jest z fotografii, rysunku oraz serii rzeźbiarskich. Uważany za klasyka surrealizmu. Wstęp jest wolny.
zagra KAT i Roman Kostrzewski. Rarities to najnowsze (wydane w listopadzie 2013 r.), jak i przekornie najstarsze wydawnictwo zespołu. Płyta zawiera bowiem utwory zarejestrowane w latach 80., a nigdy dotąd niepublikowane. Bilety kosztują 50 i 40 zł.
4Wszystko do ogro- 4Zagra Hatti Vatti du
Kiedy: 5-6 kwietnia Gdzie: Ośrodek Doradztwa Rolniczego, ul. Poniatowskiego 4a Na wiosenne targi ogrodnicze będzie się można wybrać do siedziby ODR w Słupsku. Swoje towary zaprezentują producenci drzewek owocowych i ozdobnych. Nie zabraknie też rozsad warzyw i ziół.
Kiedy: 4 kwietnia, godz. 21 Gdzie: klub DomÓwka, ul. Tuwima 17 Z początkiem lutego 2014 r. miała miejsce premiera długo oczekiwanego przez świat muzyki elektronicznej albumu dobrze znanego już słupskiej publice Hatti Vatti. Jako suport zagrają Dziarska & Beg. Wstęp 10 zł.
4Siła dla Chmiela
4Ostre granie w Motorze
Kiedy: 4-6 kwietnia, godz. 20 Gdzie: Motor Rock Pub, ul. Anny Łajming 3 W pubie u motocyklistów w piątek, sobotę i niedzielę będzie się można wybrać na koncerty. W piątek zagrają grupy Pchełki i Jesień. Wejściówki kosztują 5 zł. W sobotę na scenie pojawi się grupa Parafraza. Wejściówki kosztują 10 zł. Natomiast w niedzielę u motocyklistów
Kiedy: 5 kwietnia, godz. 19 Gdzie: klub Dom Ówka, ul. Tuwima 17 W sobotę będzie można wziąć udział w kolejnej akcji Siła dla Chmiela, podczas której będą zbierane pieniądze na rehabilitację Kuby Chmielowca. W programie jest grillowanie, a także koncerty grup: BZF, Sztuka Przekazu, Mehos Mefos, Włodyś i Gunflow. Imprezę poprowadzi Daniel Bonzay Frącz. Wstęp 10 zł.
Kiedy: 29 marca, godz. 18 Gdzie: Bałtyckie Centrum Kultury w Ustce, ul. Kosynierów Wystawę pocztówek i niecodziennych pamiątek związanych z Ustką oglądać będzie można od soboty w Bałtyckim Centrum Kultury w Ustce. Jest to wystawa z cyklu Usteccy kolekcjonerzy, prezentującego publiczności zbiory miejscowych pasjonatów w różnych dziedzinach. Tym razem będzie można podziwiać zbiory Eugeniusza Brzóski.
4Czarno-biała harmonia
Kiedy: do 7 kwietnia Gdzie: teatr Rondo, ul. Niedziałkowskiego 5a W salach wystawowych teatru Rondo oglądać można wystawę fotografii Romana Timofiejuka pt. H&O Harmonia Obiektywna. Zdjęcia, które składają się na ekspozycję, autor tworzył od 2009 r., fotografując nadmorskie okolice polskiego wybrzeża. Wstęp wolny.
4Muzeum pełne techniki
Kiedy: do 15 czerwca Gdzie: Muzeum Pomorza Środkowego, ul. Dominikańska W Muzeum Pomorza Środkowego czynna jest wystawa działu sztuki i techniki. Zobaczyć na niej można symbole cywilizacji Słupska, które powstały między innymi w dwóch fabrykach powozów, w
bazie sterowców i na kolei. Są pamiątki po przedwojennym lotnictwie, po komunikacji tramwajowej i trolejbusowej, lampy z fabryki powozów, które później były używane również w samochodach, drutofon rejestrujący rozmowy z pilotami i model lokomotywy i wiele innych. Dużą część wystawy stanowią dzieła sztuki – prace Jana Matejki, Wojciecha Kossaka, Jacka Malczewskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza, Magdaleny Abakanowicz czy Edwarda Dwurnika. Bilety kosztują 12 i 8 zł.
4Świat
z zapałek
Kiedy: do końca marca Gdzie: Miejska Biblioteka Publiczna, ul. Grodzka 3 W dziale multimedialnym biblioteki zobaczyć można wystawę Baśniowy świat Witolda Orzecha. Autor jest niewidomy, mimo to od niemal 30 lat tworzy rzeźby z zapałek. Wstęp wolny.
Klimaty sprzed lat 4 Kiedy: do końca marca Gdzie: dworzec PKS Fotografie przedstawiające Słupsk i mieszkańców sprzed 3040 lat zobaczyć można na wystawie w poczekalni słupskiego dworca PKS. To fragment wystawy Czesława Cekały Słupsk, lata 70. i 80. XX w. Klimaty. Fotografie można oglądać do końca marca.
Czas na porządki 4 Kiedy: do 5 kwietnia
W słupskiej filharmonii trwają XVII Konfrontacje Sztuki Kobiecej. W poniedziałek, 7 kwietnia, będzie można zobaczyć jej trzecią, przedostatnią odsłonę. Tym razem na scenie zaprezentuje się Katarzyna Groniec w programie Wiszące ogrody już się przeżyły. Muzyczny spektakl Wiszące ogrody już się przeżyły jest podsumowaniem kilkunastu ostatnich lat, jego promocja odbyła się rok temu podczas Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Wypełniają go piosenki Paolo Conte, Jacques’a Brela, Bertolta Brechta, Kurta Weilla, Nicka Cave’a, Elvisa Costello i Leonarda Cohena, wirtuozów w opisywaniu mrocznych sekretów ludzkiej duszy. Początek w poniedziałek o godz. 19. Bilety w przedsprzedaży kosztują 45 zł, w dniu koncertu trzeba będzie za nie zapłacić 60 zł. DANIEL KLUSEK
(DMK)
sportowy weekend
wystawy
4Usteckie pamiątki
Wiszące ogrody Katarzyny Groniec
FOT. MARCIN KAMIŃSKI
4Ach, to Słoniątko
polecamy
Gdzie: Baszta Carownic, ul. F. Nullo, Galeria kameralna, ul. Partyzantów 31a W Baszcie Czarownic od piątku będzie można oglądać wystawę pn. Sprzątanie domu Oli Kozioł, która zajmuje się malarstwem, instalacją, wideo i performancem . Wstęp jest wolny.
4Czym jest kobiecość
Kiedy: do 5 kwietnia Gdzie: Galeria Kameralna, ul. Partyzantów 31a Kobiecość? Próba Re-definicji Izy Moczarnej-Pasiek to wystawa, która składa się z ośmiu portretów kobiet, których wizerunki nie zostały udoskonalone w żaden sposób. Każda z nich prezentuje w formie werbalnej i fotograficznej swoją opowieść o tym, czym kobiecość jest ich zdaniem. Wstęp wolny.
4Wideo w Ustce
Kiedy: do 5 kwietnia Gdzie: Centrum Aktywności Twórczej w Ustce, ul. Zaruskiego 1a W uteckim CAT zobaczyć można wystawę Urszuli Pieregończuk Parabellum Luger. Autorka od 2008 r. realizuje filmy krótkometrażowe, które istnieją na pograniczu kinematografii i teatru. Na wystawie zaprezentowane zostaną fragmenty wideo z jej najnowszego projektu, obiekty rzeźbiarskie i malarskie. Wstęp jest (DMK) wolny.
4Koszykówka
W niedzielę o godz. 20 koszykarze Energi Czarnych Słupsk rozegrają czwarte spotkanie w zmaganiach Top 6. Mecz rozpoczyna się w niedzielę o godz. 20 w hali Gryfia przy ul. Szczecińskiej.
Koszykówka 4 Od piątku do niedzieli w Słupsku odbędą się ćwierćfinały mistrzostw Polski juniorów. Rozegrane zostaną w dniach w 4-6 kwietnia w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Niedziałkowskiego. Rywalami Czarnych PGK będą TKM Włocławek, Pyra Poznań i MKS Zabrze. Harmonogram turnieju, piątek, godz. 16 Włocławek Poznań godz. 18.30 Słupsk Zabrze. Sobota, godz. 16 Poznań Słupsk, godz. 18.30 Zabrze Włocławek. Niedziela, godz. 10 Poznań Zabrze, godz. 12.30 Słupsk Włocławek.
Lekkoatletyka 4 Akcja ogólnopolska Biegam, bo lubię. Sobota, zajęcia z Tomaszem Czubakiem w godzinach od 9.30 do 10.30 na stadionie 650-lecia przy ul. Madalińskiego w Słupsku.
Piłka nożna 4 d Extraliga.pl. Czwarta kolejka. Boisko orlik przy ul. Krzywoustego w Słupsku. Sobota, 5 kwietnia, godz. 14 Redar Słupsk – Dragons Team, godz. 15 ZKS Komnino – Top Market/Skoda, godz. 16 Osiedle Batorego – Kebab House Burza, godz. 17 Katrina Główczyce – CUK Ubezpieczenia. Niedziela, godz. 11 Oldboys Team Adamski v – MGA Słupsk, godz. 12 Castorama Słupsk– Agata Meble Słupsk, godz. 12 Aktywna Fabryka
Football Team – Gold Cash Lombardia, godz. 14, Hasan Kebab Old Young – Kwiaciarnia Casablanka d Kobylnica Futsal Liga. Sobota, 5 kwietnia. Hala sportowa Zespołu Szkół Samorzadowych przy ul. Głównej, godz. 17 Gold Cash Lombardia – Transport Spedycja, Agata Meble – Wybrzeże Objazda, Hasan Kebab Old Young – Aktywna Fabryka, Bar pod Dzikiem – Mundurowi Plus, SMS I – Castorama, Old Boys Adamski Team – SMS II.
Piłka nożna 4 Piłkarze Gryfa Słupsk w IV lidze Pomorze zagrają z rezerwami Bytovii Bytów. Spotkanie rozpocznie się o godz. 16, w sobotę na stadionie przy ul. Zielonej w Słupsku. d III liga. Pomorze Potęgowo zagra z Leśnikiem Rossa/Manowo. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 16. d Słupska Klasa Okręgowa. XIX kolejka. Sobota, 5 kwietnia, godz. 15 Brda Przechlewo – Diament Trzebielino, godz. 16 Swe Pol Link Bruskowo Wielkie – KS Damnica. Niedziela, 6 kwietnia: godz. 12 Karol Pęplino – Rowokół Smołdzino, godz. 14 GTS Czarna Dąbrówka – Start Miastko, godz. 15 MKS Debrzno – Skotawia Dębnica Kaszubska, godz. 17 Jantar Ustka – Kaszubia Studzienice. Pauza: Stal Jezierzyce, Czarni Czarne. d Klasa A: grupa I: XV kolejka: 5/6. kwietnia. Sobota, godz. 15 Wybrzeże Objazda – Zenit Redkowice, godz. 14 Słupia Kobylnica – Barton Barcino, godz. 16 Unia Korzybie – Chrobry Charbrowo, godz. 16 Słupia Kwakowo – Polonez Bobrowniki, godz. 12 Jantaria Pobłocie – Echo Biesowice, godz. 16 Garbarnia Kępice – Sparta Sycewice, godz. 14 Start Łebień -Granit Kończewo.
d Grupa II: XV kolejka, 6. kwietnia. godz. 14 SSPN Malczkowo– Lipniczanka Lipnica, godz. 14.30 Skotawa Budowo -Zawisza Borzytuchom, godz. 13 Orkan Gostkowo – Leśnik Cewice, godz. 13 Myśliwiec Tuchomie – LKS Łebunia, godz. 14 Victoria Dąbrówka – GKS Kołczygłowy, godz. 14 Dolina Gałąźnia Wielka – Granit Koczała.
Brydż 4 d Trzynasty turniej w ramach trzydziestej drugiej edycji Grand Prix Ustki w brydżu sportowym. Wtorek ,8 kwietnia. Godz. 17 Klub Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce-Lędowie. d Trzynasty turniej o puchar Starosty Słupskiego. Czwartek, 4 kwietnia, godz.17, sala hotelu Słupsk przy ul. Poznańskiej.
Piłkarzyki 4 I Gminny Turnieju w Futbolu Stołowym – Piłkarzyki odbędzie się w sali gimnastyczna Szkoły Podstawowej we Włynkówku 5 kwietnia (sobota) o godz.16. Zapisy przyjmowane będą od od godz.15.
Piłka nożna dziewcząt 4 II Halowe Mistrzostwa Polski Szkół Specjalnych ZSS Sprawni – Razem w Piłce Nożnej Dziewcząt: Słupsk, 5 kwietnia w Hali Gimnazjum nr 4 w Słupsku przy ul. Banacha 17. Do rywalizacji przystąpi 9 zespołów reprezentujących województwa: małopolskie, dolnośląskie, śląskie, wielkopolskie, zachodniopomorskie, mazowieckie, kujawsko-pomorskie, łódzkie i pomorskie. Początek spotkań o godz. 7.30. (RES)
teraz kino
18
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
KINO
d Kamienie na szaniec Opowieść o młodości, miłości i przyjaźni. O bohaterstwie, które ma wielką cenę i o walce, która stała się legendą. Byli młodzi, spragnieni życia. Nie było dla nich rzeczy niemożliwych. Pewnego dnia obudzili się w świecie, w którym nie było już miejsca na marzenia. Stanęli przed wyborem: pochylić pokornie głowy albo zaryzykować własne życie. Nie mieli doświadczenia ani broni, ale znaleźli w sobie odwagę i siłę, by sprzeciwić się hitlerowskiej machinie. Wierzyli w przyjaźń, wolność, w Polskę. Mieli ideały. Weszli na drogę, z której nie było odwrotu. Byli jak kamienie rzucane na szaniec…
Multikino: piątek, godz. 13.40, sobota, godz. 16, niedziela – środa, godz. 10 d Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz Tytułowy bohater zostaje wplątany w sieć zagrażającej całemu światu intrygi. By ujawnić spisek, superbohater łączy siły z Czarną Wdową. Kiedy już wreszcie kryzys wydaje się być zażegnany, niespodziewanie pojawia się nowy, potężny wróg – Zimowy żołnierz.
Multikino: 3D dubbing: piątek, godz. 13.50, sobota – środa, godz. 14.40; 3D napisy: piątek, godz. 16.40, 18.30, 22.30, sobota – środa, godz. 17.30, 20.20 d Kochanie, chyba cię zabiłem Śledczy Wierzbowski – samozwańczy twardziel i naśladowca Brudnego Harry’ego, doprowadza do załamania nerwowego kolejnego partnera, do reszty wyczerpując cierpliwość szefa. Zmęczony wybrykami Wierzbowskiego przełożony skazuje go na towarzystwo funkcjonariusza Grasia, chorobliwie przesądnego specjalisty od... papierkowej roboty. Niekonwencjonalny duet, któremu nikt nie wróży powodzenia, szybko staje przed największym wyzwaniem w karierze. Wszystko za sprawą Jana – który pechowo zastrzelił niewierną żonę i jej kochanka. Nieustępliwi policjanci ruszają tropem zabójcy, a lista ofiar
adresy, telefony d Rejs, ul. 3 Maja 22, tel. (59) 84 35 434, e-mail: kinorejs@wp.pl, www.kinorejs.emcek.pl d Multikino, ul. Szczecińska 58, tel. (59) 714 06 10,, e-mail: slupsk@multikino.pl, www.multikino.pl
Multikino: piątek, godz. 16.15, 19.30, 21.20, 22.20, sobota, wtorek, godz. 13.40, 18.30, 20.45, niedziela – poniedziałek, środa, godz. 16.15, 18.30, 20.45 d Liga Mistrzów UEFA
Multikino: wtorek – środa, godz. 20.30 d Need for speed Głównym bohaterem filmu jest Tobey Marshall, mechanik samochodowy, którego prawdziwą pasją są wyścigi uliczne. Próbując uratować rodzinny biznes od bankructwa, Tobey przystaje na propozycję bogatego i aroganckiego Dino Brewstera. Gdy protagoniście wydaje się, że zdołał uratować warsztat przed finansową zapaścią, Dino wrabia go w przestępstwo. Dwa lata później Tobey wychodzi z więzienia, pałając żądzą zemsty. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że istnieje tylko jeden sposób na doprowadzenie Dino do upadku – pokonanie go w legendarnym i niezwykle ryzykownym wyścigu samochodowym De Leon.
Multikino: piątek – poniedziałek, godz. 19.30 d Niezgoda W metropolii wzniesionej na ruinach Chicago idealne społeczeństwo budowane jest na zasadzie selekcji. Każdy nastolatek musi przejść test predyspozycji określający jego przynależność do jednej z pięciu grup. Jeśli nie posiadasz żadnej z pięciu kluczowych cech, będziesz żyć na marginesie. Jeśli zaś masz więcej niż jedną z nich, jesteś Niezgodnym i czeka Cię całkowita eliminacja. Chyba, że – tak jak Beatrice – uda Ci się uciec i znaleźć drogę do podziemnego świata ludzi, którzy zdecydowali się rzucić wyzwanie bezdusznemu systemowi. Beatrice musi znaleźć w sobie dość odwagi, by zaryzykować wszystko w walce o to, co kocha najbardziej.
Multikino: piątek – środa, godz. 10, 13, 16, 19
d Noe: wybrany przez Boga Zainspirowany biblijną historią o sile ducha, poświęceniu i nadziei, Darren Aronofsky przekłada na język filmu swoją osobistą wizję opowieści o Noem. Russell Crowe wciela się w niej w postać człowieka, który został wybrany do podjęcia wielkiej misji uratowania rodzaju ludzkiego oraz zwierząt przed apokaliptycznym potopem, który ma zniszczyć zepsuty świat. Noe: Wybrany przez Boga jest jednocześnie oszałamiającą wizualnie przygodą, która podejmuje towarzyszące człowiekowi od zarania dziejów tematy dobra i zła, zniszczenia i miłosierdzia, nadziei oraz rodziny.
Multikino: 2D dubbing: piątek
– środa, godz. 12.30; 2D napisy: piątek – środa, godz. 18.30, 21.30; 3D napisy: piątek – środa, godz. 15.30 d Obietnica Lila i Janek, uczniowie wielkomiejskiego liceum, należą do generacji, która komunikuje się głównie przez Skype’a i Facebooka. Wraz z przyjaciółmi korzystają z życia na całego. Imprezują, eksperymentują z alkoholem i marihuaną. Jednak pewnego dnia Lila nieoczekiwanie zrywa z Jankiem, oskarżając go o zdradę. Zakochany chłopak będzie musiał zapłacić wysoką cenę za niewinny błąd. Jeśli spełni obietnicę, którą wymogła na nim dziewczyna, nic już nie będzie takie jak przedtem…
Multikino: piątek – środa, godz. 22 Rejs: piątek, godz. 18, sobota, godz. 15, niedziela, godz. 16 d Poranki
Cała noc ekranizacji W piątek do słupskiego Multikina będzie się można wybrać na Nocny Maraton Filmowy Noc Ekranizacji. Miłośnicy filmów zobaczą cztery adaptacje bestsellerowych powieści, które na całym świecie sprzedały się już w milionach egzemplarzy, zdobywając niezliczone rzesze wiernych fanów. Tej nocy nie zabraknie fascynującej fabuły, niezwykłych bohaterów i mrocznych tajemnic, a chwile grozy będą się przeplatały ze świeżym i lekkim humorem. W repertuarze znajdą się: premierowo wyczekiwana Niezgoda, zabawna Akademia wampirów, kultowa Gra Endera i mroczne Dary aniołów: miasto kośc”. Filmy zostaną wyświetlone w takiej właśnie kolejności. Rozpoczęcie eNeMeF w piątek o godz. 22, przewidywany koniec ok. godz. 7 rano w sobotę. Bilety w cenie od 23 do 33 zł można kupić w kasie Multikina.
Multikino: sobota – niedziela, godz. 10.30, 12 d Syn Boży Kinowa wersja bijącego rekordy oglądalności serialu telewizyjnego Biblia, ukazująca losy Jezusa Chrystusa od narodzin po ukrzyżowanie i zmartwychwstanie.
Multikino: 2D dubbing: piątek – środa, godz. 10.20, 13.20; 2D napisy, piątek – poniedziałek, godz. 16.20, 19.20, wtorek – środa, godz. 16.20, 19.30 d Mupety: poza prawem Ulubieńcy światowej publiczności powracają na srebrny ekran w filmie Muppety: poza prawem. Za kamerą stanął James Bobin, reżyser pierwszej części Muppety, za którą otrzymał nominację do nagrody BAFTA. Kermit, Piggy i spółka ponownie zapraszają na pełen niezapomnianych gagów, okraszony dawką wspaniałego humoru, muzyki i świetnego aktorstwa show! Podczas światowego tournée Muppety zostają wplątane w aferę kryminalną o międzynarodowym zasięgu. Stoi za nią Constantin – znany złodziej diamentów i sobowtór Kermita... Postaciom głosu użyczyli m.in.: Michał Zieliński, Jacek Bończyk, Jarosław Boberek, Radosław Pazura i Jacek Braciak.
DANIEL KLUSEK
zwykły pies i równie niezwykły chłopiec muszą załatać dziurę w czasie, zanim nasz świat zmieni się raz na zawsze.
Multikino: piątek – sobota, godz. 10, niedziela – poniedziałek, środa, godz. 13.40, wtorek, godz. 11.10 d Sarila: Podróż do krainy legend Kiedy za sprawą złych mocy szczęście odwraca się od plemienia Eskimosów, jedynym sposobem na pokonanie zaklęcia pozostaje wyprawa do magicznej krainy Sarila. Na czele ekspedycji staną dzielny syn wodza Putulik i jego piękna narzeczona Apik, wspierani przez młodego czarodzieja Markussiego, psotnego leminga oraz zaprzęg wesołych psów husky. Czy bohaterom uda się dotrzeć do skrytej pośród lodowców krainy, do której wejście – jak głosi legenda – mogą odnaleźć wyłącznie osoby o dobrym i czystym sercu?
Multikino: 2D: piątek, godz. 11, 15.15, 17.20, sobota – środa, godz. 11, 15.15; 3D: piątek, godz. 13.10, sobota – środa, godz. 13.10, 17.20
Multikino: piątek, poniedziałek, środa, godz. 11, wtorek, godz. 16 d Pan Peabody i Sherman Pan Peabody to najmądrzejszy pies na świecie, naukowiec-geniusz, który wynalazł wehikuł czasu, laureat nagrody Nobla i doradca głów państw. Gdy jego podopieczny, chłopiec o imieniu Sherman wyrusza w podróż wehikułem czasu, najsłynniejsze wydarzenia z historii wymykają się spod kontroli, a efektem jest wielka katastrofa i równie wielka dawka humoru. Nie-
FOT. FILMWEB.PL
kilera z przypadku niespodziewanie zaczyna się wydłużać.
POLECAMY
d Tylko kochankowie przeżyją Adam jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną
muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy. Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava.
Rejs: czwartek, niedziela, godz. 18, piątek – sobota, godz. 20 d Anioł śmierci 1945 rok: z pomocą Banku Watykańskiego i tajnej, zrzeszającej byłych SSmanów organizacji Odessa, najgroźniejsi zbrodniarze wojenni przedostają się na tereny nie objęte ekstradycją do Europy. Niezbadanym, wciąż dzikim, ogromnym terytorium, na którym łatwo można się schować, a które kulturowo i historycznie, z racji wieloletnich związków, wciąż znajduje się pod wpływem Niemiec, jest Ameryka Południowa, a szczególnie Argentyna. Patagonia, rok 1960. Argentyńska rodzina wraz z trójką swoich dzieci jedzie objąć w spadku piękny hotel nad jeziorem Nahuel Huapi, spotyka na swej drodze kulturalnego Niemca. Nieznajomy z łatwością nawiązuje z nimi kontakt wkupiając się bez trudu w łaski rodziny, stając się pierwszym, zamożnym gościem pensjonatu. Swoją uwagę skupia on głównie na córce poznanego małżeństwa, która ma problemy ze wzrostem. Przedstawiając się jako specjalista od genetyki, oferuje swoją pomoc dziecku. Tak, z pozoru niewinnie, rozpoczyna się mrożące krew w żyłach spotkanie z potworem.
Rejs: wtorek, godz. 18, środa, godz. 20.15
d Pozycja dziecka Cornelia właśnie skończyła 60 lat, jest zadbana, majętna i szanowana. Osiągnęła sukces zawodowy, ma oddanego, siedzącego pod pantoflem męża oraz wpływowych znajomych wśród bukareszteńskich elit. Jednak życie wcale Cornelii nie cieszy... Ukochany jedynak, jej oczko w głowie, 34-letni Barbu ze wszystkich sił stara się uniezależnić od matki. Wyprowadził się z domu, ma własny samochód, a także dziewczynę, która zupełnie nie spełnia standardów Cornelii. A najsmutniejsze jest to, że Barbu unika rodzicielki jak ognia. Nie raczył nawet przyjść na jej urodziny! Kiedy Cornelia dowiaduje się, że syn uczestniczył w tragicznym wypadku, zaczyna walczyć o niego jak lwica o swoje młode. Używa wszystkich wpływów, ustosunkowanych przyjaciół i pieniędzy, aby uchronić Barbu przed więzieniem. Marzy, by syn wrócił do domu i znowu stał się jej „małym chłopcem”.
Rejs: wtorek, godz. 20, środa, godz. 18 d O!PLA – konkurs studyjny W ramach II Ogólnopolskiego Festiwalu Polskiej Animacji O!PLA odbędą się pokazy konkursowe najnowszej polskiej animacji dla dorosłych. Widzowie z 44 miejsc Polski, gdzie odbywają się pokazy, głosując zdecydują, który film zwycięży w tegorocznej edycji. Wstęp na pokazy konkursowe jest bezpłatny, należy jedynie przed seansem odebrać darmową wejściówkę w kasie kina. Przy wejściu na salę każdy widz otrzyma jeden kupon konkursowy, który po projekcji należy wypełnić (głosując maksymalnie na trzy tytuły) i wrzucić do specjalnie oznaczonej urny.
Rejs: środa, godz. 18 (DMK)
teraz z przymrużeniem oka
5. Lider Kongresu Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke, stwierdził że jego ugrupowanie idzie do eurowyborów, by ośmieszyć Unię Europejską. Zdaniem Mikkego UE jest nie tylko śmieszna, ale i groźna, bo prowadząc kosztowną walkę z globalnym ociepleniem celowo hamuje rozwój gospodarczy krajów członkowskich. Zabrakło deklaracji czy za ośmieszanie ewentualni europosłowie KNP, będą pobierać unijne pieniadze, czy z nich zrezygnują. 4. Specjaliści Światowej Organizacji Zdrowia zaproponowali, by Chiny wprowadziły w swoich miastach sptrzedaż czystego powietrza w bulelkach. Ma się ono pojawić już latem tego roku. Prezydent Chin Xi Jinping stwierdził, że trzeba je sprzedawać w całym kraju, bo jakość powietrza powinna być odpowiednia, ponieważ dobre powietrze sprzyja silniejszemu odczuciu szczęścia. 3. W indyjskim stanie Andhra Pradesh znaleziono zwłoki uduszonej 26-letniej kobiety. Według ustaleń policji mordercami są rodzice kobiety, z wykształcenia inżynierowie. Co było powodem zbrodni, ko której oboje sie przyznali? Okzało się, że kobieta wyszła za mąż wbrew ich woli. Siła tradycji nakazującej posłuszeństwo wobec rodziców w sprawie wyboru małżonka, opiera się postępowi. Przypadki mordów na tym tle wciąż występują. Straszne!
2. Prawo i Sprawiedliwość chce nagrać spot wyborczy do Parlamentu Europejskiego w wynajętym do tego celu gabinecie premiera Donalda Tuska. Jarosław Kaczyński, który tak bardzo się zżył z tytułem premier, że nie może się z nim rozstać, wystąpiłby w swoim wymarzonym miejscu. Niestety, rzeczniczka rządu stwierdziła, że gabinet premiera nie jest do wynajęcia i zaproponowała inne pomieszczenie KPRM w celu dokonania nagrania. 1. Wizycie prezydenta Baracka Obamy w Brukseli, towarzyszył skandal z ochroniarzami. Obsługa hotelu w Hadze znalazła w korytarzu upitego do nieprzytomności mężczyznę. Okazało się, że to agent Secret Service z elitarnego zespołu, który w razie ataku terrorystów byłby na pierwszej linii ognia. Pijanego kolegę kryło dwóch innych, ale sprawa wyszła na jaw i miłośnicy trunków zostali odesłani do USA. Co ich tam czeka, łatwo zgadnąć. HENRYK SOBOLEWSKI
4Potrzeba matką
skucha
wynalazków
Tego jeszcze nie grali. Na oficjalnej premierze w Nowym Teatrze Księżniczki na opak wywróconej ponad połowa publiczności zrejterowała w trakcie spektaklu. I nie pomogły dramatyczne próby zatrzymywania zdegustowanych widzów przez szatniarki. Niecodzienna wizja młodej warszawskiej reżyserki nie znalazła uznania w oczach wymagającej słupskiej publiczności. Chociaż sama reżyserka – Natalia Szołtysik, przekonana jest po dziś dzień, że sztuka po prostu skazana była na sukces, a jej wizja komedii dellarte została rzucona jak perły przed wieprze. Tylko słupszczanie się nie znają. Sztuki nie uratowali nawet znakomici aktorzy, którzy, jak donoszą nasze zaprzyjaźnione jaskółki – modlą się głośno o to, żeby o swoim udziale w fatalnym przedstawieniu jak najszybciej zapomnieć. Nie da się ukryć – król jest nagi, a zła sztuka to zła sztuka.
Tomasz Urbaniak, pasjonat historii regionu, który niejedną parę butów zdarł w poszukiwaniach cennych pozostałości po dawnych mieszkańcach tych ziem, wie, jak poradzić sobie w ekstremalnych sytuacjach. Jak to czasem bywa na ekstremalnych wyprawach po polach, lasach i chaszczach, a te ostatnie nasz historyk uwielbia, w zupełnie niespodziewanym miejscu i w całkiem niesprzyjających okolicznościach można znaleźć coś niesamowitego. Co począć, kiedy zachodzi potrzeba oczyszczenia znaleziska, a w pobliżu ani przy sobie, ani kropli wody? Urbaniak to osoba wielce pomysłowa i zachował się w tej niezwykłej sytuacji jak prawdziwy Mac Gyver, mianowicie wykorzystał tak zwane płyny własne. Nieważne jak, ważne, że znalezisko udało się oczyścić. PIRANIA
komentarzyk
Kup pan garnek! przedawcy cudownych garnków w kosmicznych cenach nie odpuszczają i sprzedają. Odbywa się to może ciut dyskretniej, bez medialnego szumu i wynajętych gwiazd. Niedawno obserwowałam z zaciekawieniem takie właśnie spotkanie – prezentację, na którym można było kupić komplecik za osiem tysięcy złotych. Akurat jadłam obiad w jednej ze słupskich restauracji, która wynajmuje salę garnkowym akwizytorom. Kęski dania, bardzo smaczne na marginesie i ugotowane w tradycyjnych naczyniach, stawały mi chwilami w gardle, gdy patrzyłam na starszych, schorowanych ludzi, z których znakomita większość żyje z nędznych emeryturek. Zwabieni wizją długiego życia w zdrowiu szli jak gęsi na oskubanie naiwnie wierząc, że wydając astronomiczne kwoty na najzwyklejsze garnki na świecie, pożyją jeszcze trochę. A to, że i bez spłacania gigantycznej raty za niepotrzebny zakup, większość zaproszonych na prezentację gości je najtańsze „byleco“, czyli parówki z psa zmielonego razem z budą, to już tylko nieistotny szczegół. Niestety, żadne cudowne garnki i patelnie nie zamienią złej jakościowo żywności w niebieską mannę. Co działa na naiwnych ludzi? Dlaczego, pomimo tego, że media przestrzegają ludzi przed takimi zakupami, wciąż ten intratny przekręt działa? Może otoczenie – ekskluzywny hotel cały w marmurach i błysku? Dla wielu gości spotkania była to być może jedyna w życiu okazja, żeby chociaż na chwilę znaleźć się w takim otoczeniu? A może to magia indywidualnego zaproszenia, wyjmowanego z taniutkich torebek przed wejściem na salę? Naprawdę nie wiem. Zastanawiam się jeszcze nad jednym – jakim trzeba być człowiekiem, żeby dla zysku skubać bez cienia zażenowania biednych, starszych ludzi? KATARZYNA SOWIŃSKA
S
Ostatnia, 24. kolejka TBL nie była szczęśliwa dla koszykarzy Energi Czarnych Słupsk, którzy przegrali jednym punktem (77:78) z Anvilem Włocławek. Do zwycięstwa zabrakło niewiele i gdyby trener Andriej Urlep nie ćwiczył tanecznych ruchów do muzyki zespołu AC/DC, ale bardziej skupił się na prowadzeniu zespołu, wynik meczu mógłby być korzystny.
FOT. ŁUKASZ CAPAR
Œmiesz¹, choæ czasem to, niestety, œmiech przez ³zy. Bywaj¹ te¿ ¿enuj¹ce lub przera¿aj¹ce. Oto bardzo subiektywna lista g³upot, wpadek i œmiesznostek minionego tygodnia.
4Warszawska
zezem
KLAPS
... czyli rewelacje tygodnia
foto
hyde park...
19
FOT. ARCHIWUM
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
(HS)
micha³ki
szpila
Lepiej chleb zamiast igrzysk?
Współcześni barbarzyńcy z Danii
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział przeprowadzenie referendum w sprawie organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w mieście. Inicjatywa referendalna zaniepokoiła prezesa PKOl Andrzeja Kraśnickiego, który uważa, że zanim dojdzie do głosowania, potrzebna jest kampania pokazująca pozytywne strony organizacji takiej imprezy. Prezes boi się, że ewentualna rezygnacja na tym etapie mogłaby nas skompromitować. Tymczasem w opinii społecznej zorganizowanie zimowych igrzysk w Krakowie ma nie tylko zwolenników. Liczni przeciwnicy słusznie zauważają, że brak ingrastruktury, dróg i śniegu to wystarczające argumenty na „nie“. Ogromne koszty odstraszyły już bogate miasta Norwegii i Niemiec. Czy stać nas Polaków na te igrzyska?
Kiedy kilka tygodni temu cały świat oburzał się na dyrekcję zoo w Kopenhadze, która zdecydowała się zastrzelić zdrową żyrafę, poćwiartować ją na oczach widzów (w tym dzieci) i rzucić na pożarcie lwom, wydawało się, że Duńczycy zrozumieli swój błąd. Nic bardziej mylnego. Właśnie podobny los spotkał cztery lwy, bo „trzeba było zrobić miejsce dla nowego“. Tym razem zwierzęta zostały zastrzelone bez udziału publiczności, ale argumentacja, że zrobiono tak w trosce o pulę genową nie przekonuje nikogo. Lwy mogły zostać oddane innym ogrodom zoologicznym na świecie. Czyżby barbarzyńskie zachowania były pokłosiem drzemiących w Duńczykach i budzących się właśnie genów Wikingów?
Słupskie stare dzielnice są niestety bardzo zaniedbane. Walące się kamienice, dziurawe chodniki i drogi. Pół biedy, gdy wpadamy nogą w dziurę. Gorzej, że coraz częściej na głowy przechodniów spadają fragmenty tynku, a nawet cegłówki. Na razie jeszcze nikt nie ucierpiał, ale czy musimy czekać, aż rzeczywiście coś się wydarzy? Gospodarzom miasta polecamy wyżej zadzierać głowy. Polecamy zwłaszcza dokładniejsze obejrzenie ulicy Małachowskiego, gdzie niedawno z wysokości dachu na chodnik spadła cegła. Na zachętę wbijamy ostrą szpilę.
(HS)
PIRANIA
Spadające cegły
20
teraz reklama
czwartek, 3 kwietnia 2014 r.
224114K03A