1 minute read
PROJEKCJA ZMIAN
„Projektowanie spotkań, czyli szeroko rozumiany Meetings Design, to sztuka użytkowa” – twierdzi Mike Van der Vijver, współwłaściciel firmy MindMeeting, a przede wszystkim uznany ekspert specjalizujący się w planowaniu i „programowaniu” efektywnych eventów Część z naszych Czytelników z pewnością miała okazję poznać Mike’a Całkiem niedawno odwiedził zresztą Polskę, biorąc udział w warsztatach zorganizowanych w związku z premierą książki „Meetings by Default, or meetings by Design?”, której jest współautorem.
Z tej okazji miałem przyjemność przeprowadzić ciekawą rozmowę z Mikiem, czego efektem jest wywiad, opublikowany w bieżącym numerze THINK MICE (polecam zajrzeć do działu INSPIRACJE)
Advertisement
Mike zwraca w nim uwagę na konieczność właściwego dopasowania formatów i programów wydarzeń do konkretnych, przyświecających im celów. Na pierwszy rzut oka wydaje się to oczywiste, ale jak pokazuje doświadczenie, w praktyce często takie oczywiste wcale nie jest. Jasny obraz założeń i droga do ich realizacji to wciąż poważne, brakujące elementy dla wielu planistów i organizatorów spotkań Często są one mało konkretne, rozmyte, niejasno opisane W dużej mierze dzieje się tak dlatego, ponieważ sami mamy problem z dokładnym określeniem takich celów, szczególnie w świetle nowej roli spotkań face-2-face, które w ciągu ostatnich kilku lat zmieniły się przecież diametralnie Za sprawą pandemii, ale nie tylko Dzisiaj nie wystarczą już ogólne stwierdzenia w stylu „zależy nam na networkingu, promocji, bądź edukacji” – potrzeba czegoś więcej, bardziej sprecyzowanego planu działania, opartego o konkretne wytyczne Czegoś, co pozwoli się wyróżnić.
W tworzeniu takiego planu na pewno przyda się znajomość współczesnych trendów Jednym z wiodących, na który chciałem zwrócić uwagę, jest skupienie się na ludzkiej naturze „Human Nature” – tak brzmiał nawet temat przewodni tegorocznych targów IMEX we Frankfurcie (więcej na temat tej imprezy, wraz z licznymi opiniami i komentarzami osób, które wzięły w niej udział, piszemy w dziale TARGI).
Chodzi o jeszcze mocniejsze pochyle się nad uczestnikami eventów, ale nie tylko w tym najpopularniejszym i najb dziej oczywistym aspekcie, jakim jest właściwe ugoszczenie i wywołanie efe wow na ich twarzach Mowa o próbi wydobycia podczas wydarzeń – za po mocą odpowiednio zaprojektowanyc programów – tego, co najlepsze w ic naturze Ambicji, kreatywności, empatii, chęci do integracji i budowania relacji czy zmiany ewentualnych szkodliwych zachowań
Na tym właśnie polega przewaga eventów stacjonarnych nad innymi kanałami komunikacji
Za ich pośrednictwem – poprzez osobiste spotkania – po prostu łatwiej tworzyć pozytywne zmiany
Warto to komunikować, gdyż poza obiektywnymi korzyściami, tego typu zabiegi pozwalają również skuteczniej dotrzeć do potencjalnych gości i przekonać ich, że na danym wydarzeniu warto pojawić się osobiście Uczestnicy uważnie obserwują rynek, zatem możemy być pewni iż dostrzegą, że nasz dobrze zaprojektowany event może zaoferować im wiele profitów, w tym wartość dodaną, którą trudno znaleźć u konkurencji czy w świecie wirtualnym A stąd już prosta droga do osiągnięcia lepszych wyników, w tym bardziej zadowalającej frekwencji