
3 minute read
Nowe oblicze konferencji i kongresów
3 ) ( h c u C e l f t o y s z z K r : . o t F

Advertisement

GRÜEZI – czyli spersonalizowane ESG
Ostatni kwartał to były zdecydowanie zielone miesiące. Nie tylko obcowałem z naturą, ale przede wszystkim rozmawiałem o naturze. A tak naprawdę to o środowisku, społecznej odpowiedzialności oraz korporacjach. Rozmowy były akademickie, ale doświadczanie już jak najbardziej praktyczne. A Wy…? Co „zielonego” , tudzież „społecznego” pobudziło Waszą wyobraźnię?
Na stokach szwajcarskich Alp pasie się dziesiątki tysięcy krów mlecznych różnych ras. – Możesz mieć pewność, że jakąkolwiek rasę bydła zobaczysz, czy to brązową, Pinzgauer, Fleckvieh czy Simental, jakość mleka produkowana z tych zwierząt jest najwyższej próby – rozpoczął nasze spotkanie Ully, którego poznałem podczas noclegu w okolicach Engelbergu. Wspomniany rolnik, a raczej biznesmen, jest nie tylko odpowiedzialny za własne gospodarstwo, lokalną organizację turystyczną, której jest prezesem, ale również za izbę gospodarczą agroturystyki oraz zarządzanie kolejką linową. De facto wszystkie te elementy są ze sobą powiązane. Ukazują jak system naczyń połączonych może służyć turystyce.
ŚRODOWISKO
Jako że głównym obszarem moich zainteresowań są spotkania, zaczęliśmy rozmawiać o podróżach służbowych. Ully przyznał, że aż 40 proc. jego klientów to uczestnicy wyjazdów motywacyjnych z Holandii. Momentalnie pojawiło się u mnie skojarzenie, że przecież „incentive” utożsamiamy z „luksusem” . Jakże błędne jest to skojarzenie! Przecież zarówno The Incentive Research Foundation (IRF), jak i The Society for Incentive Travel Excellence (SITE) od lat pokazują jak zmienia się rynek podróży motywacyjnych (polecam ostatnie artykuły zamieszczone na ich stronach). Wróćmy jednak do lokalnego gasthausu gdzieś na wysokości 2,1 tys. m n.p.m. Okazało się, że 80 miejsc noclegowych w pięciu salach oraz dostępność kuchni sprawiają, że Ully nakierowuje swój biznes na sektor MICE. Ale to nie koniec… przede wszystkim zwraca uwagę na środowisko – zaczynając od wykorzystywania jedynie lokalnych produktów spożywczych, poprzez obcowanie z naturą, aktywność fizyczną (wycieczki górskie), na „zatrudnianiu” gości do pomocy przy prowadzeniu gospodarstwa kończąc. To nie lada atrakcja dla turystów.
Środowisko w tym przypadku odgrywa kluczową rolę. Środowisko lokalne, czyli klimat jaki budują właściciele. Długo rozmawialiśmy o różnych procesach, które udało się wdrożyć Ullyemu w trakcie codziennej współpracy z lokalnymi dostawcami, ale też z konkurencją. Środowisko stało się dla niego mantrą w prowadzeniu biznesu, przygotowaniu oferty, po prostu w codzienności. Doświadczyłem tego jedząc wspólne posiłki, które okazywały się momentami zadumy i obcowania, właśnie ze środowiskiem.
SPOŁECZNA ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Z podróżami i odpowiedzialnością za nie jest wprost proporcjonalnie do naszych działań i aktywności określanych jako „eko” . Pomysł na tę cześć działu INSPIRACJE narodził się gdzieś na terenie atolu Alif Alif na Malediwach. Plastik, reklamówki i inne skarby XXI wieku dotarły tam zaledwie kilkadziesiąt lat temu. Do tej pory pozostają nie do końca zrozumiałym elementem tamtejszego krajobrazu. Na stałe zagościły w kulturze, środowisku i codzienności wyspiarskiego narodu. Wszak kluczowym posiłkiem uśmiechniętych tubylców są wszelkiego rodzaju potrawy wytwarzane z tuńczyka. Wsparte lokalnymi wypiekami i ostrymi przyprawami, pokazują cały koloryt codzienności opartej o piękne krajobrazy, życie uwarunkowane pogodą oraz nieprzewidywalnymi pływami oceanu. Ale co to ma wspólnego z odpowiedzialnością, tudzież społeczną odpowiedzialnością? Już na pierwszy rzut oka bardzo dużo. I to właśnie utkwiło mi w pamięci najbardziej.
Spotkanie, w którym brałem udział miało rozpocząć się we wtorek. Goście, osoby towarzyszące, a także lokalne władze zaplanowały dotarcie na miejsce pomiędzy sobotą a wtorkiem. Jak się okazało, pomimo pory deszczowej lokalni operatorzy łodzi i innych środków pływających byli w stanie przewidzieć pogodę i dopasować kursy do aktualnej sytuacji. Nie zmienia to faktu, że uczestnicy spotkania zamiast przyjechać w ciągu 18 godzin musieli przekładać, dopasowywać i wybierać różne opcje podróży, czekając na sprzyjającą aurę. Ale mieliśmy rozmawiać o społecznej odpowiedzialności… Otóż finalnie na konferencji pojawiła się cała ścieżka edukacyjna dotycząca właśnie jej. Autorzy ukazywali wyniki swoich projektów, udowadniali słuszność zwrócenia uwagi na wszelkie odpowiedzialne działania. Rozmawiali-

