4 minute read
Zacznijmy od podstaw, czyli jak wybrać drewnianą podłogę
Kojarzona z ciepłem rodzinnego domu, zapachem lasu i bliskością natury – drewniana podłoga to marzenie wielu z nas. Nic dziwnego, że decydujemy się na nią, gdy myślimy o aranżacji domowego wnętrza w sposób praktyczny, przytulny, ale i stylowy. Jak wybrać tę, która rzeczywiście spełni pokładane w niej nadzieje i okaże się idealnie dopasowana do naszych potrzeb?
PO PIERWSZE: WYGLĄD Wygląd naszych domów i mieszkań coraz częściej planujemy w najdrobniejszych szczegółach – starannie wybieramy kolor ścian, meble, które staną w salonie czy sypialni, ale też niezbędne sprzęty AGD. Aranżację wymarzonej przestrzeni warto jednak zacząć od podstaw i zaraz po określeniu wiodącego stylu upragnionych czterech kątów podjąć decyzję… o rodzaju podłogi. To właśnie ona zapewni nam komfort podczas wypełniania codziennych obowiązków, a będąc jednocześnie jedną z największych powierzchni w domu, nada całości odpowiedni klimat. Bądźmy szczerzy, oprócz kwestii technicznych naszą uwagę w pierwszej kolejności przykuwają względy estetyczne. Bo podłoga powinna być dopasowana do pozostałej części mieszkania i tworzyć z nią spójną całość. I tutaj pojawia się ona – podłoga z drewna. Niekoniecznie cała na biało, choć w przypadku małych i ciemnych pomieszczeń bielone deski lub panele sprawdzą się idealnie. Nie tylko dodadzą wnętrzu skandynawskiego sznytu, ale i optycznie je powiększą. Na przeciwległym biegunie estetycznym znajdziemy ciemne drewno, które – odpowiednio zaaranżowane – doda wnętrzu elegancji i stworzy przytulną atmosferę. Oczywiście, wśród drewnianych podłóg znajdziemy również deski barwione na szaro lub w odcieniach czekolady czy subtelnej czerwieni, o delikatnym bądź zdecydowanym usłojeniu, z widocznymi sękami lub bez – ich wybór jest w pełni uzależniony od naszej wizji przyszłego domu. W modnych wnętrzach loftowych dobrze wyglądają szerokie panele o rustykalnym wykończeniu. Wnętrza w klasycznej kamienicy od razu budzą skojarzenia z francuską jodełką w naturalnym lub jasnym wybarwieniu. Z kolei do nowoczesnego gabinetu ciekawym rozwiązaniem będzie np. jodła węgierska w ciemnym odcieniu.
FOTO: VOX
FOTO: SERWIS PARKIETY24
ZDJĘCIA: DLH
PO DRUGIE: LITA CZY WARSTWOWA? Kolejną decyzją, przed jaką staniemy, jest wybór podłogi litej lub warstwowej. Jaka jest między nimi różnica? Podłoga lita jest wykonana z jednolitego fragmentu surowca, starannie przyciętego i wyselekcjonowanego, tak by rysunek widoczny na deskach (naturalne usłojenie, sęki) odpowiadał zróżnicowanym gustom. Tradycyjnie układana na styk i przyklejana do podłoża wygląda solidnie i jest rewelacyjną bazą do wnętrz urządzonych w klasycznym lub rustykalnym stylu. Warto jednak pamiętać, że podłoga tego typu to wybór na lata. Co prawda możemy ją poddawać regularnej renowacji (np. przez cyklinowanie), ale jeśli zechcemy ją wymienić, będzie to zadanie o wiele trudniejsze niż w przypadku podłogi warstwowej, montowanej na tzw. klik. Ta ostatnia, składająca się z dwóch lub trzech warstw (użytkowej, po której chodzimy, oraz spodniej), to strzał w dziesiątkę, jeśli planujemy ogrzewanie podłogowe (konieczny jest montaż klejony). Dlaczego? Bo drewno „ułożone warstwami” tworzy bardziej stabilną wymiarowo deskę, a tym samym ma mniejszą tendencję do kurczenia się i rozsychania. Co więcej, podłoga warstwowa jest często cieńsza niż tradycyjna lita deska, a dzięki temu łatwiej przewodzi ciepło. Dzięki swoim właściwościom drewniane panele doskonale nadają się również do łazienek czy kuchni – to mit, że w tych pomieszczeniach powinniśmy unikać naturalnych materiałów. W łazienkach świetnie sprawdzą się gatunki egzotyczne, takie jak teak lub merbau, które charakteryzuje zwiększona odporność na wilgoć.
Aranżację wymarzonej przestrzeni warto zacząć od podstaw i zaraz po określeniu wiodącego stylu upragnionych czterech kątów podjąć decyzję o rodzaju podłogi. To właśnie ona zapewni nam komfort podczas wypełniania codziennych obowiązków, a będąc jednocześnie jedną z największych powierzchni w domu, nada całości odpowiedni klimat.
PO TRZECIE: SPOSÓB MONTAŻU Jednym z najpopularniejszych i najczęściej spotykanych sposobów układania podłogi jest jej klejenie. I choć ta metoda wymaga odpowiednio przygotowanego podłoża, do którego przytwierdzimy panele, a dodatkowo jest dość pracochłonna, to jej niewątpliwym plusem jest duża stabilność i doskonała akustyka drewnianej podłogi (klej tłumi rozchodzenie się dźwięków). Jeśli szukamy rozwiązania mniej czasochłonnego, możemy postawić na metodę bezklejową, inaczej nazywaną pływającą, w której deski są po prostu układane jedna obok drugiej. Jedynym wymaganiem jest to, by miały odpowiednio wyprofilowane krawędzie. Drewniane panele używane do bezklejowego montażu muszą zawierać zamki na łączeniach typu „klik” i być układane na specjalnych, wyciszających podkładach. Ten sposób nie wymaga tak dużego nakładu pracy i czasu, jednak tradycyjne przyklejenie desek do posadzki gwarantuje wyższą trwałość i stabilność podłogi, a co za tym idzie – również większy komfort użytkowania. Sam rodzaj montażu to jednak nie wszystko, bo równie istotny jest też sposób układania drewnianej podłogi. Do wyboru mamy kilka możliwości, jak choćby „mijankę”, czyli naprzemienne układanie desek lub różne rodzaje jodełki cieszącej się teraz ogromną popularnością. Pamiętajmy tylko, że wielkość drewnianych paneli powinniśmy dopasować do gabarytów pomieszczenia, w jakim będą się znajdować. Do niewielkiego pokoju wybierzmy węższe deski (np. 8-10 cm), aby nasz wzór pozostał widoczny, a przy pokaźnych wnętrzach pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa i zainwestujmy w modele o szerokości nawet 15-19 cm.
Drewniana podłoga to prosty sposób na eleganckie wnętrze w klasycznym stylu, ale też świetne uzupełnienie nowoczesnych aranżacji, w których marzy nam się duża dawka domowego ciepła. I choć znalezienie tej jedynej, odpowiadającej naszym potrzebom i zmieniającym się gustom nie jest proste, warto pamiętać o kilku przedstawionych zasadach, dzięki którym unikniemy rozczarowań. ●
Opracowanie: redakcja na podst. materiałów prasowych DLH