Kryzys finansowy czy kryzys kapitalizmu
Globalny kryzys gospodarczy wg Waldemara Pawlaka
s. 6
Oko w oko z Grzegorzem Miecugowem s. 29
s. 8
Miesięcznik Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
ISSN 1689-7757 Nr 5 (30) maj 2009
Międzykulturowa Uczelnia
o 84-letniej tradycji
W numerze: Słowo Rektora
3
WSPOMNIENIE Wspomnienie o Profesorze Andrzeju Adamczyku
4
WYKŁAD Kryzys finansowy czy zmierzch kapitalizmu? – recesja gospodarcza w interpretacji Profesora Leszka Balcerowicza Globalny kryzys gospodarczy a Polska
6 8
WYDARZENIA Dni Integracji, czyli krakowskie Integralia Jubileusz 40-lecia pracy naukowej i dydaktycznej dr hab. Haliny Piekarz, prof. UEK Juwenalis znaczy młodzieńczy
Adres redakcji: Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie ul. Rakowicka 27 31-510 Kraków budynek „Księżówka”, pok. K9 tel. 012 293 58 34 e-mail: gazeta@uek.krakow.pl Redakcja: Małgorzata Strakowska-Szczurek Skład i opracowanie graficzne: Bartosz Banasik Zdjęcia: Rafał Cygan Druk: DRUKARNIA LEYKO Sp. z o.o. ul. Romanowicza 11 30-702 Kraków ISSN 1689-7757 Wydawca: Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie Nakład: 3000 egzemplarzy Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i zmian redakcyjnych nadsyłanych artykułów oraz zmiany ich tytułów.
2
10 12 14
KONFERENCJE Konferencja międzynarodowa Global Financial Crisis and Euro Zone Enlargement Czy aktywny europoseł jest skuteczny? Europa w Krakowie Komunikacja + pasja = efektywna pomoc rozwojowa
16 18 19 20
PROMOCJA Nie jesteśmy targowiskiem Nie dublujmy wydarzeń Logo – bez niego ani rusz!
22 22 23
FORUM Głos w dyskusji na temat kształcenia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie
23
SPOTKANIA Oddać bucik czy odciąć paluszek, czyli dylemat sióstr Kopciuszka Co z tym kryzysem? Coś nie tak z tym kryzysem Dr Mariusz Andrzejewski w sprawie praw pielęgniarek i położnych Oko w oko z Miecugowem
24 26 28 28 29
WSPÓŁPRACA Mamy wspólny cel – prof. Janina Filek o porozumieniu zrodzonym z sympatii, życzliwości i szacunku dla bliźniego Uniwersytet Ekonomiczny na arenie międzynarodowej
30 32
PROJEKTY PASE, czyli polityki publiczne i przedsiębiorstwa społeczne Nauka i Gospodarka
34 35
KATEDRALNY SHOW Katedra Zarządzania Kapitałem Ludzkim
36
NASZE PASJE Baśń życia
38
ABSOLWENCI Z K(L)ASĄ Kwestionariusz osobowy Łukasza Skalika
39
WIEŚCI Z ZOD-ów Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny w Gorlicach
40
AKTUALNOŚCI Odnowiona współpraca z Lwowem Szkolenie nt. ekonomii społecznej Akademia Shella III Jubileusz 85-lecia Uczelni – powołano dwa ciała kolegialne Kolejne porozumienie z Policją Targi edukacyjne w Wadowicach
42 42 42 43 43 43
STUDENCI Venus odnaleziona UEK bezpieczny także po godzinach
44 44
SPORTOWY FLESZ
45
ZAPOWIEDZI
46
Festiwal Nauki
48
Szanowni Państwo, za nami miesiąc wyjątkowy – jak żaden inny obfitujący w wydarzenia o różnym zasięgu i skali – od studenckich inicjatyw poczynając, na międzynarodowych konferencjach naukowych kończąc. Jako gospodarza naszej Uczelni niezwykle cieszą mnie te przejawy aktywnego życia naukowego Uniwersytetu. Poza oczywistą ich zaletą – poszerzaniem specjalistycznej wiedzy ich uczestników i zacieśnianiem współpracy międzyuczelnianej w środowisku ekonomicznym – mają jeszcze wartość dodaną – w otoczeniu zewnętrznym kreują Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie jako ośrodek prężny i aktywny, zorientowany na rozwój i współpracę. Dziękuję wszystkim organizatorom konferencji i innych przedsięwzięć za ich trud. O tematyce, przebiegu i efektach poszczególnych wydarzeń traktują zamieszczone w niniejszym numerze „Kuriera” sprawozdania – zachęcam do ich lektury. Proszę także o wzięcie pod uwagę apelu Kierownika Kancelarii Rektora o skorzystanie z nowego systemu planowania wydarzeń uczelnianych tak, aby zainwestowany w ich przebieg kapitał intelektualny i wysiłek organizatorów mogły zostać właściwie spożytkowane, a potencjalnych uczestników i władz Uczelni nie stawiać przed koniecznością często trudnego wyboru spośród wielu równolegle przebiegających imprez. Uzgodnienie terminów usprawni także pracę odpowiednich sił administracyjnych i technicznych, zapewniając tym samym właściwą obsługę i oprawę promocyjną imprez. Proszę także o uwzględnienie w swoich działaniach związanych z przygotowywaniem różnych przedsięwzięć zasad współpracy ze sponsorami, o których również jest mowa w tym wydaniu „Kuriera”. Wdrażając w życie zasady i instrumenty zmierzające do uporządkowania bogatego życia naszej Uczelni w sferze nie objętej planem zajęć dydaktycznych, staramy się stworzyć właściwe warunki także dla zbliżających się obchodów kolejnego roku jubileuszowego naszej Uczelni. W tym celu poczyniliśmy także pierwsze kroki organizacyjne, powołując dwa ciała kolegialne – Radę Programową i Komitet Organizacyjny Jubileuszu. O szczegółach przeczytacie Państwo na kolejnych stronach tego wydania. Apeluję ponownie do wszystkich członków naszej uczelnianej społeczności o współudział w tworzeniu scenariusza jubileuszowych obchodów. Wcześniej czekają nas kolejne ważne wydarzenia – w najbliższych dniach Dzień Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, w nieco dalszej perspektywie – rodzinny piknik uczelniany. Gorąco zachęcam do aktywnego w nich udziału. Nie mogę zapomnieć o studentach, wszak przed nimi najtrudniejszy czas – sesja. Wszystkim naszym wychowankom życzę przed egzaminami sił i wytrwałości w ugruntowaniu wiedzy oraz satysfakcjonujących ocen. Powodzenia!
prof. Roman Niestrój Rektor UEK
3
WSPOMNIENIE fot. Tadeusz Filar
Wspomnienie o Profesorze
Andrzeju Adamczyku Profesor Andrzej Adamczyk urodził się 25 listopada 1948 roku w Wadowicach, jako jeden z trójki rodzeństwa, obok dwóch młodszych sióstr. Będąc nastoletnim chłopcem, stracił ojca w wypadku samochodowym, dlatego musiał podjąć trud samodzielnego kształtowania własnej ścieżki życiowej, pomagając jednocześnie matce w wychowaniu młodszych sióstr. Pochodził z malowniczej podwadowickiej miejscowości – Łękawica, do której zresztą powracał w całym swoim życiu, gdzie ostatecznie spoczął na miejscowym cmentarzu. Profesor Adamczyk po ukończeniu szkoły podstawowej został przyjęty do Technikum Ekonomicznego w Wadowicach, które ukończył w 1967 roku. Następnie podjął studia w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Krakowie (WSE), gdzie w 1973 roku uzyskał dyplom magistra na kierunku Ekonomika i Organizacja Przemysłu, za pracę napisaną pod opieką prof. dr hab. Czesławy Żuławskiej, dotyczącą odpowiedzialności dostawcy w zakresie kar umownych. Praca ta nawiązywała do doświadczeń zawodowych Profesora, który po ukończeniu szkoły średniej pracował przez rok w przedsiębiorstwie handlowym w Wadowicach. W trakcie studiów zaliczył trzymiesięczną praktykę w ramach AIESEC we Frankfurcie nad Menem w RFN w 1972 roku. Po ukończeniu studiów w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Krakowie podjął pracę naukową w macierzystej Uczelni w kwietniu 1973 roku. Po zaliczeniu obowiązkowych szkoleń asystenckich w WSE i kilkuletniej analizie literatury przedmiotu rozpoczął przygotowania do pisania pracy doktorskiej z zakresu wzrostu gospodarczego. W ówczesnej sytuacji kadrowej Instytutu Ekonomii Politycznej AE w Krakowie koniecznym stało się szukanie promotora pracy doktorskiej poza macierzystą uczelnią. W tym celu udał się na staż krajowy do Szkoły Głównej Planowania i Statystyki – SGPiS (obecnie SGH) w Warszawie, gdzie został przyjęty na seminarium doktorskie prof.
4 4
WSPOMNIENIE dr. hab. Mieczysława Nasiłowskiego, jednego z czołowych polskich ekonomistów, z którym podjął się badań nad problemami wzrostu gospodarczego państw socjalistycznych w świetle zachodnich teorii wzrostu gospodarczego. Pracę doktorską, pt. „Analiza efektywności wzrostu gospodarczego Polski i Czechosłowacji w latach 1950–1980", napisaną pod kierunkiem prof. dr. hab. Mieczysława Nasiłowskiego z SGPiS w Warszawie, obronił Profesor 15 listopada 1982 roku przed Radą Wydziału Ekonomiczno-Społecznego SGPiS w Warszawie. 1 stycznia 1983 roku Profesor został mianowany adiunktem w Zakładzie Ekonomii Politycznej w Instytucie Ekonomii Politycznej. Po uzyskaniu stopnia doktora został wytypowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz władze Instytutu Ekonomii Politycznej AE w Krakowie do odbycia stażu naukowo-dydaktycznego w Instytucie Łomonosowa w Moskwie na przełomie lat 1983 i 1984. Kolejnym doświadczeniem w przebiegu pracy naukowej Profesora był wyjazd na staż naukowy w 1988 roku do Grand Valley State College w Grand Rapids. Przełomowym momentem w przebiegu pracy naukowej Profesora było doświadczenie lat 1989–1990, kiedy w Polsce nastąpiło przejście od gospodarki realnego socjalizmu do gospodarki rynkowej. W sferze dydaktycznej oznaczało to konieczność przyswojenia nowych standardów wiedzy mikro- i makroekonomicznej, natomiast w dziedzinie zainteresowań naukowych Profesora całkowitą ich przebudowę. Na początku lat 90. zainteresowania Profesora ukierunkowały się na problemy związane z transformacją systemu bankowego, co wiązało się między innymi z funkcją pełnomocnika rektora AE ds. współpracy z PKO BP Oddział Regionalny w Krakowie. Następnie skoncentrował się na dylemacie, jak nowy system gospodarczy rozwiąże tak newralgiczny problem odziedziczony po gospodarce socjalistycznej, jakim było nadmierne zatrudnienie w gospodarce i rosnące bezrobocie. Formułując na nowo swoje zainteresowania naukowe, rozpoczął pisanie pracy habilitacyjnej z zakresu funkcjonowania rynku pracy w gospodarce rynkowej, czego uwieńczeniem była rozprawa o charakterze teoretyczno-empirycznym, pt. „Makroekonomiczne uwarunkowania bezrobocia transformacyjnego w Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech”, obroniona w 2006 roku przed Radą Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych AE w Krakowie. Przedłożona rozprawa habilitacyjna może być uznana za jedną z pierwszych w polskiej literaturze, która w sposób syntetyczny i porównawczy przedstawiała konsekwencje, jakie płyną dla rynków pracy badanych państw Europy Środkowej i Wschodniej z faktu odejścia od gospodarki socjalistycznej do gospodarki rynkowej. W 2007 roku został mianowany na stanowisko profesora nadzwyczajnego AE w Krakowie. W 2008 roku objął funkcję kierownika Katedry Teorii Ekonomii UEK, wprowadzjąc nową jakość w pracę zespołu i inspirując do bardziej intensywnej pracy naukowej. Zainteresowania zawodowe Profesora koncentrowały się wokół problematyki mikro- i makroekonomicznej, teorii wzrostu gospodarczego, energochłonności gospodarki narodowej, rynku pracy, bezrobocia, funkcjonowania związków zawodowych w gospodarce rynkowej oraz restrukturyzacji systemu bankowego. Opublikował ponad 50 artykułów w czasopismach naukowych i rozdziałów w monografiach naukowych, był współautorem kilku encyklopedii i raportów badawczych, w tym w języku angielskim i rosyjskim. Był recenzentem wielu opracowań naukowych. Pełnił rolę promotora i recenzenta kilkuset prac dyplomowych i magisterskich. Prowadził wykłady z ekonomii politycznej kapitalizmu i socjalizmu, mikroekonomii, makroekonomii, ekonomii II oraz rynku pracy. Brał czynny udział w organizowaniu wielu krajowych i międzynarodowych konferencji naukowych. W uznaniu zasług został odznaczony m.in. Złotym Krzyżem Zasługi, Złotą Odznaką za Zasługi dla Ziemi Krakowskiej i Srebrną Odznaką za pracę społeczną dla Miasta Krakowa. Za działalność dydaktyczną, naukową i organizacyjną był wielokrotnie nagradzany i wyróżniany Nagrodami Rektora AE w Krakowie.
Profesor był człowiekiem wyjątkowo aktywnym i miał wiele pasji. Jego zainteresowania nie ograniczały się jedynie do nauki i ekonomii, współdziałał z praktyką gospodarczą i był znakomitym organizatorem. Kontynuacją studenckiej działalności na rzecz środowiska (był członkiem AIESEC) była praca w Studenckim Centrum Kultury „Pod Jaszczurami” w Krakowie na stanowisku głównego księgowego w latach 1974–1977. W latach 90. brał udział w organizacji oraz prowadzeniu zajęć związanych z olimpiadą ekonomiczną Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego – Oddział Kraków, a także w prelekcjach popularnonaukowych dotyczących gospodarki rynkowej w Przedsiębiorstwie „Budostal 2” Kraków. Był uczestnikiem zespołu ds. restrukturyzacji Kopalni Węgla Kamiennego „Żory”, a także zespołu opracowującego koncepcje prywatyzacji Przedsiębiorstwa CEFARM w Krakowie. W latach 1993–2003 organizował i koordynował program szkoleń dla pracowników PKO BP Oddział Regionalny Kraków. Zainteresowania Profesora związane z materiałochłonnością i energochłonnością gospodarki polskiej, czeskiej i słowackiej pozwoliły Mu objąć funkcję członka Rady Nadzorczej ENION SA. Do ostatnich dni pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Rady Nadzorczej Przedsiębiorstwa Budownictwa Elektroenergetycznego ELBUD w Katowicach spółka z o.o. Wielokrotnie sporządzał opinie i recenzje o przydatności dydaktycznej publikacji Wydawnictwa Naukowego PWN. Występował w stacjach telewizjnych TVN i TVP, komentując bieżące wydarzenia ekonomiczne w Polsce i na świecie. Aktywnie brał udział w strukturach związkowych Uczelni. Od 1995 roku był prezesem i wiceprezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego Pracowników UEK. W latach 1987–1990 był kierownikiem ds. naukowo-dydaktycznych w PK Tarnów. Od momentu powstania (2000 r.) był ściśle związany również z Wyższą Szkołą Ekonomii i Informatyki w Krakowie, gdzie prowadził wykłady i był profesorem tej Uczelni, a także pełnomocnikiem Rektora ds. Nauki i Wydawnictw oraz kierownikiem Zakładu Ekonomii i Finansów. W roku 2006 został kierownikiem Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego w Dębicy. Dzięki jego determinacji i zaangażowaniu w życie środowiska Dębicy stał się uznanym autorytetem dla młodzieży tam studiującej, władz samorządowych, miejscowych posłów i senatorów RP, a także tamtejszych przedsiębiorców. W ostatnich kilku latach Profesor podjął się dużego wyzwania, jakim było zintegrowanie środowiska krakowskich i łódzkich ekonomistów. Owocem tych starań Profesora był coroczny udział przedstawicieli Katedry Teorii Ekonomii UEK na konferencjach, seminariach i sympozjach naukowych organizowanych przez Uniwersytet Łódzki. Skutkiem tych kontaktów były również międzyuczelniane projekty badawcze oraz wspólne artykuły w takich czasopismach naukowych jak „Gospodarka Narodowa”, „Wiadomości Statystyczne”, „Bank i Kredyt”. O stopniu zaangażowania Profesora we współpracę Katedry Teorii Ekonomii UEK z Uniwersytetem Łódzkim świadczą słowa pożegnalne przesłane przez jednego z największych polskich znawców i specjalistów z zakresu teorii i praktyki rynku pracy prof. dr. hab. Eugeniusza Kwiatkowskiego – kierownika Katedry Makroekonomii na Uniwersytecie Łódzkim: „…Środowisko ekonomiczne, w tym środowisko ekonomistów łódzkich, ogromnie poruszone faktem nagłej śmierci Prof. Andrzeja Adamczyka, poniosło niepowetowaną stratę. Pan Profesor był bowiem człowiekiem i naukowcem wielce cenionym i uznanym w środowisku ekonomicznym, integrującym ekonomistów krakowskich i łódzkich, inicjującym wspólne projekty badawcze…”. Obok dokonań związanych z Uczelnią, Profesor aktywnie zajmował się myślistwem (był członkiem Koła Łowieckiego „Bór Stryszów” od 1988 roku oraz przewodniczącym Komisji Rewizyjnej tego Koła od 1989 roku), pszczelarstwem (posiadał ponad 40 pasiek), a ostatnio intensywnie zajmował się teoretycznymi i praktycznymi tajnikami leśnictwa (zalesiał pola w okolicach Łękawicy i Wadowic). Był aktywnym inwestorem giełdowym oraz żywo interesował się piłką nożną – w okresie studiów oraz na początku kariery zawodowej był czynnym sędzią piłki nożnej zrzeszonym w Małopolskim Związku Piłki Nożnej w Krakowie. Utrzymywał również przyjacielskie kontakty z wieloma oficerami Wojska Polskiego, szczególnie z sąsiedniej jednostki na
ul. Rakowickiej w Krakowie, goszcząc tam często na basenie pływackim. Jako wyraz głębokiego współczucia i apelu żołnierskiego został napisany przez płk. Bogusława Nowalińskiego i wygłoszony w czasie uroczystości pogrzebowych wzruszający wiersz (obok). Odszedł w pełni sił twórczych, nie dokończył wielu rozpoczętych spraw i przedsięwzięć. Był cenionym współpracownikiem i lubianym przez studentów wykładowcą. Znany z ciętego, ale żartobliwego języka znajdował uznanie zarówno w oczach współpracowników, jak i studentów. W rezultacie wyjątkowych predyspozycji charakterologicznych Profesora oraz Jego autorytetu brał wielokrotnie udział w wyborach do Samorządu Studenckiego w UEK jako Mąż Zaufania. Był człowiekiem o wielkim sercu. Szkoda, że nigdy nie będziemy już w stanie spłacić długu wdzięczności wobec Niego. Szczególne słowa należą się Profesorowi osobiście ode mnie, przede wszystkim za ponad 10-letnią współpracę i dzielenie przez ten czas wspólnego pokoju, a także za ciągłe stymulowanie i krzewienie we mnie zapału do zdobywania wiedzy i poznawania coraz głębszych tajników nauk ekonomicznych. Panie Profesorze, pozostaniesz na zawsze w naszej pamięci! dr Robert W. Włodarczyk wraz z współpracownikami z Katedry Teorii Ekonomii UEK w Krakowie
Epitafium I
dla Andrzeja Adamczyka – Mojego Przyjaciela – Profesora Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Pożegnanie Nie, nie teraz! – Zbyt wcześnie stąd zabrałeś Go Panie! Sam by nie chciał odchodzić. – Miał co robić tu dalej Tak mi trudno uwierzyć – Byłem w chwili ostatniej z przyjaciółmi tuż obok. – ratowałem Go także! I co z tego! – Nie dałeś żadnej szansy nam wszystkim! Już Go nie ma. – Nie żyje!... Z trudem wiążę swe myśli On – dla ludzi otwarty i pomocny gdy trzeba. On – rodzinny i bratni ... – Przyjaciela już nie mam! Dziś z obrazu – Twój łowczy – gra Ci w smutku na rogu – pieśń rozpaczy ... tęsknoty – od przyjaciół ... znad grobu! Wraz z tą pieśnią ... modlitwą ślemy w niebo błaganie: Daj Mu Panie w spokoju ... wieczne odpoczywanie! Bogusław Nowaliński 4 maja 2009 r.
Epitafium II
dla Andrzeja Adamczyka – naszego Przyjaciela – Profesora Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Zbyt wcześnie Przyszła cicha, z nagła ... I wyrwała Go od nas! W to, tak trudno uwierzyć. – Godzić się niepodobne! Tyle planów miał jeszcze. – Co dzień tak wiele robił ... Nagle zemdlał i zaczął stąd ... na zawsze odchodzić. Mimo napiętych planów, zdarzeń które bolały ... Tryskał wciąż optymizmem. Wśród nas ... był szanowany! Każdym Jego sukcesem myśmy się także cieszyli. -Popatrz na nas Andrzeju: dzisiaj ... tutaj stoimy! Ból z rozpaczą się miesza – Mowa w zdaniach się łamie. Zmówmy za Jego duszę ... wieczne odpoczywanie! Bogusław Nowaliński wraz z pływacką bracią 5 Kraków, 4 maja 2009 r.
WYKŁAD
WYKŁAD
Kryzys finansowy czy zmierzch kapitalizmu? – recesja gospodarcza w interpretacji Profesora Leszka Balcerowicza „Cały świat rozwinięty jest w recesji daleko mniejszej niż w latach trzydziestych – uważa Profesor Balcerowicz – jednakże nikt nie jest wolny od wpływu kryzysu”. Globalne problemy nie są równo rozłożone, ale rodzą się w globalnie ważnych krajach, tzn. takich, które ze względu na swoją pozycję i rozmiary mają największy wpływ na resztę świata. Stopień owego wpływu zależy od trzech czynników: roli handlu zagranicznego w gospodarce, błędów w polityce gospodarczej i pobudzania fiskalnego. 14 maja w hali widowiskowej pawilonu sportowo-dydaktycznego UEK odbył się wykład Profesora Leszka Balcerowicza pt.: „Kryzys finansowy czy zmierzch kapitalizmu?”. Słuchacze – Sekretarz Główny PAU, rektorzy wyższych uczelni, pracownicy naukowi, studenci, a także uczniowie szkół średnich, którzy przybyli wraz z nauczycielami, dowiedzieli się między innymi, iż błędem jest utożsamianie kryzysu finansowego z kryzysem kapitalizmu. Dowody wskazujące na to odnaleźć można w niezbyt zamierzchłej przeszłości. V i L – kształtne kryzysy finansowe w historii Profesor Balcerowicz przypomniał, że kryzysy finansowe zdarzały się w kapitalizmie już wcześniej, także w XIX wieku czy na po-
6 6
czątku XX. Prawie wszystkie miały kształt litery V, czyli charakteryzowały się głębokim spadkiem i szybkim odbiciem. Nową sytuacją w historii był kryzys, którego przebieg zobrazować można literą L: po spadku nastąpiła depresja na niskim poziomie. Gdy pod koniec lat 20. załamała się giełda w Stanach Zjednoczonych, stagnacja przeplatana latami ożywienia trwała do około 1938 r. Według nowych badań przyczyny długoletniej recesji tkwiły w błędnej polityce państw, przede wszystkim USA, Francji, Niemiec. Jeszcze za rządów Herberta Hoovera, poprzednika Roosevelta, wprowadzono wbrew woli większości ekonomistów skrajny protekcjonizm, podwyższono ogromnie cła, z czego czerpały przykład inne kraje. Te popularne politycznie błędne decyzje doprowadziły w końcu do
wojny handlowej. Efektem był także kryzys. – Konwencjonalne wytłumaczenie tej sytuacji na Zachodzie i Wschodzie jest takie, że wielka depresja pokazuje, jak kapitalizm jest skłonny do załamań – wyjaśniał Profesor Balcerowicz. W świetle badań naukowych zasadniczo błędne jest przekonanie, że kapitalizm z recesji uratowali John Keynes i Franklin D. Roosevelt. Ten ostatni prowadził politykę, która za głównych winowajców kryzysu uznała prywatnych przedsiębiorców. Zacieśniono podatki; starano się zwiększyć popyt, zachęcano inwestorów do wypłacania dywidend, zniechęcając ich przy tym do inwestycji; uznano, że trzeba zwiększyć płace – tym samym zadziałało prawo wzrastających wydatków publicznych (prawo Wagnera). Nałożyły się na to błędy w polityce monetarnej, co pokazał Milton Friedman. – Na podstawie tych informacji sądzę, że mamy do czynienia z wielkim mitem lat trzydziestych, szeroko rozpowszechnionym i skrajnie oderwanym od prawdy, do którego chętnie nawiązuje się w obecnej sytuacji – podsumował Profesor. Kryzys na początku nowego stulecia Kryzys finansowy w USA rozpoczął się w 2007 r. na rynku kredytów mieszkaniowych i dotyczył kredytobiorców o niskiej
wiarygodności. Skutki tych zaburzeń rozpowszechniły się na cały kraj poprzez papiery wartościowe oparte na kredytach mieszkaniowych, a następnie na pozostałe państwa świata rozwiniętego. Ostatecznie skutki kryzysu finansowego, spowolnienia gospodarczego i recesji dotyczą wszystkich. Potocznie uważa się to za kolejny dowód zawodności rynkowego kapitalizmu. Jednakże elementarne fakty oraz dyskusje w profesjonalnych gremiach prowadzą do zupełnie innych wniosków. Do załamania i kryzysu w znacznym stopniu przyczyniły się błędy w polityce publicznej, zwłaszcza w USA. – Gospodarka rynkowa nie działa w próżni, lecz w pewnych ramach prawnych, regulacyjnych, makroekonomicznych, monetarnych tworzonych przez władze publiczne, na tym polega współczesny kapitalizm – definiował prof. Balcerowicz. Owe ramy, czyli warunki działania wpływają na zachowanie części instytucji finansowych. Kryzys w USA spowodowała przede wszystkim zbyt luźna polityka pieniężna Banku Centralnego, szczególnie obniżanie stóp procentowych do 1% w 2003 r., co przyczyniło się do wzrostu kredytu (w tym mieszkaniowego). Zdaniem Profesora Balcerowicza nie spowodowało to wzrostu inflacji cen konsumpcyjnych, albowiem była ona hamowana przez dodatkowy czynnik, czyli tani import (tzw. globalizacja handlowa). Dodatkowy pieniądz kredytowy znajdował ujście na rynku nieruchomości. Mieszkania były poręczeniem pod kredyt. Rosła ich wartość, więc brano więcej kredytów. Stworzono tym samym nakręcający się mechanizm, który ostatecznie doprowadził do kryzysu. Presja na instytucje finansowe brała się po części z oficjalnej doktryny funkcjonującej w USA, iż każdy musi mieć własny dom, nawet jak go na to nie stać. Polityka Banku Centralnego w USA wytworzyła wielką presję na inne banki centralne, które przyjęły podobne stanowisko. Zdaniem Balcerowicza specyfika mechanizmu ekonomicznego polega na tym, że jeżeli wielki kraj świat obniża stopy procentowe, a inne nie obniżają, to kapitał odpływa do tych drugich. Zwiększa się różnica w stopach
procentowych, co wytwarza presję na ich obniżkę. W efekcie w większości krajów świata były za niskie stopy procentowe i za dużo pieniądza kredytowego. W niektórych krajach Europy (Wielka Brytania, Irlandia, Hiszpania) prędzej czy później doszłoby do załamania, które kryzys tylko przyspieszył i pogłębił. Stopy procentowe były za niskie, dodatkowo wprowadzano politykę pobudzania fiskalnego. – We wszystkich trzech krajach pobudzano wzrost kredytu mieszkaniowego przez popularne politycznie zabiegi – ulgi podatkowe. To jest też w Polsce i powinno być wyeliminowane – podkreślił Profesor Balcerowicz. Łagodzenie skutków kryzysu w krajach rozwiniętych Kraje rozwinięte próbują łagodzić skutki kryzysu przez zwiększanie dodatków i wedle urągającej pryncypiom medycyny zasadzie „im więcej, tym lepiej”, której w ekonomii często się hołduje. Zdaniem Profesora Balcerowicza nie zawsze pobudzanie fiskalne daje nawet na krótką metę pozytywne wyniki. Opiera się ono bowiem na założeniu, że konsumenci i inwestorzy reagują jak psy Pawłowa na impulsy fiskalne, tzn. zawsze zwiększają swoje wydatki prywatne. – A tak nie musi być. Jeśli ludzie boją się o przyszłość, to nie będą zwiększać wydatków prywatnych – skwitował. Pobudzanie – dociskanie gazu, gdy samochód już zjeżdża z górki Pobudzanie to zwiększanie wydatków budżetowych. W tym zakresie na Węgrzech polityka była jeszcze bardziej lekkomyślna niż w naszym kraju. W 2007 r. w Polsce podczas okresu boomu intensywnie rosły wydatki budżetowe. – Typowa polityka dociskania gazu w samochodzie, który już zjeżdża z górki, za którą teraz próbuje się obarczyć winą obecnego ministra – skomentował prelegent. Drugi rodzaj pobudzania to kredyt. W krajach nadbałtyckich i na Węgrzech kredyt rósł niezwykle szybko, zwłaszcza mieszkaniowy, denominowany w walutach zagranicznych, głównie we franku szwajcarskim. W Polsce kredyt przyspieszył przez pożyczki z zewnątrz.
Trzeba też wziąć pod uwagę to, na ile system finansowy danego kraju powiązany był z systemem Stanów Zjednoczonych. – Tu na szczęście banki naszego regionu wykazały zdrowe zacofanie, nie poszły na nowinki, nie umoczyły pieniędzy jak poważne banki europejskie, koleje austriackie czy niektóre zarządy miast w Norwegii. Należy to pochwalić – zauważył Profesor Balcerowicz, dodając optymistycznie: – Wedle niektórych prognoz jedynym krajem, który ma szansę uniknąć recesji, jest Polska. Kilka rad co zrobić, by zmniejszyć ryzyko powtórki kryzysu Zdaniem Profesora Balcerowicza należy prowadzić politykę mniej procykliczną, czyli zmienić ramy działania instytucji finansowych tak, by mniej pobudzały boom. Obniży się wówczas ryzyko załamania. Bardzo istotne jest wykształcenie w społeczeństwie swoistej nieufności określonej jako „zdrowy sceptycyzm w stosunku doŚwiętych Mikołajów.” W Polsce wzorem Szwecji należy zakorzenić dyscyplinę fiskalną, a także powołać organy, które karać będą za lekkomyślne zwiększanie wydatków. Należy też sprawić, że będą dodatkowe oprócz stopy procentowej instrumenty makroregulacji ograniczające wzrost kredytu. Trzeba również zbadać, dlaczego powstały tak ogromne konglomeraty finansowe – monstra, o których sądzi się powszechnie, że nie mogą upaść. To przekonanie zaś napędza ich wzrost oraz stwarza możliwość do pozyskiwania przez nie tańszych kredytów. System finansowy oraz gospodarka nie mogą być ryzykiem dla całego społeczeństwa, stąd nieodzowna jest analiza polityki gospodarczej i wniesienie do niej odpowiednich poprawek. Profesor Balcerowicz uważa, że o rozwoju decyduje głównie strona podażowa, czyli warunki dla uczciwej prywatnej przedsiębiorczości i inwestycji. Potrzebna jest więc reforma wydatków skojarzona z reformą obniżania podatków. Należy usuwać przepisy, które paraliżują i szkodzą oraz wyprowadzać politykę z przedsiębiorstw. Trzeba też upowszechniać partnerstwo publiczno-prywatne. Opr. Anna Sznajder
Mija 20 lat, odkąd Profesor Leszek Balcerowicz na trwałe wszedł do historii naszego kraju. Pod jego przewodnictwem dokonała się ekonomiczna transformacja Polski z kraju o socjalistycznej gospodarce planowej do kraju o gospodarce rynkowej w stylu zachodnim. Mianowany dwukrotnie na stanowisko wicepremiera, pracował także jako minister finansów oraz prezes Narodowego Banku Polskiego. Był także przewodniczącym Unii Wolności. Dziś jest profesorem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
7 7
WYKŁAD
WYKŁAD
Globalny kryzys gospodarczy a Polska
czyli jeśli w Europie wyprodukujemy samochód, który będzie kosztował 10 000€, to jego koszt w dolarach wynosił będzie 12 000$. Jednakże już w 2008 trzeba będzie zapłacić 16 000$, choć koszty produkcji i wszystkie inne parametry nie zmieniły się. Istnieją więc ogromne dysproporcje między sferą gospodarki realnej a finansami.
Jeszcze pięć lat temu niektórzy mówili, iż regulacje nie są do niczego potrzebne. Jednak dziś polityka powinna uwzględniać rozsądny balans między wolnością i równością. Zasada subsydiarności musi być stosowana zarówno w skali lokalnej, jak i globalnej. „Wiemy już teraz, że rynek sam nie rozwiąże swoich problemów” – podkreślał na spotkaniu ze studentami i pracownikami UEK minister Pawlak. Zdaniem premiera Pawlaka bardzo ważne jest prowadzenie aktywnej polityki gospodarczej. Niektórzy twierdzą, że właśnie przeżywamy kryzys i najgorsze dopiero nadejdzie, inni uważają, że największe zagrożenia mamy już za sobą. 6 kwietnia bieżącego roku w Starej Auli naszej Uczelni zebrani słuchacze uczestniczyli w wykładzie „Polska a globalny kryzys”, który wygłosił wicepremier Waldemar Pawlak. Gospodarzem spotkania był dziekan Wydziału Zarządzania – dr hab. Paweł Lula, prof. UEK. Podczas krótkiej prezentacji premier dokonał analizy kilku zagadnień związanych m.in. z kursem wymiany walut, opcjami PUT oraz CALL, kwestiami przedsiębiorstw niefinansowych w czasach kryzysu, a także działaniami rządu zmierzającymi do poprawy sytuacji gospodarczej w kraju.
8 8
Mamy historyczne przesłanki ku temu, by odgrywać ważną rolę w regionie 440 lat temu podpisano unię lubelską. Wspólnota polsko-litewska była pierwszą taką w Europie Środkowo-Wschodniej. Jednakże współczesna geografia tego regionu ukształtowała się po pierwszej wojnie światowej. Po 1989 r. ostatecznie rozwinął się obecny układ złożony z 12 krajów, z których tylko 3 (Ukraina, Białoruś i Mołdawia) nie są w UE. W regionie żyje prawie 160 mln mieszkańców, znacznie więcej niż w Rosji (142 mln) i dwa razy tyle co w Niemczech (82 mln). W porównaniu do Rosji (1,290), większe jest także PKB (1,294). – Nie musimy wpadać w kompleksy, mamy historyczne przesłanki ku temu, by odgrywać ważną rolę w regionie – podkreślał premier Pawlak – uwarunkowania historyczno-geograficzne regionu, w którym położona jest Polska, sprawiają, iż nasz kraj odgrywa tu bardzo istotną rolę. Pozycja Polski w regionie przedstawia się następująco: tworzymy ¼ mieszkańców regionu i do nas należy 1/3 PKB. Relacje i możliwości handlowe Polski najlepiej pokazać stosując wzór opisujący potencjał roz-
wojowy krajów: wskaźnik PKB danego kraju/ odległość między Warszawą a stolicą innego kraju. Wówczas otrzymamy współczynnik korelacji między obrotami handlowymi w regionie. Dla Polski pozostaje on na poziomie 0,96, czyli prawie w stosunku 1:1. – Wniosek jest taki, że trzeba się orientować na kraje, które są blisko i które mają duże PKB – podsumował premier. Kiedyś mówiło się „myśl globalnie, działaj lokalnie”, a dziś: „myśl i działaj globalnie, zaś mieszkaj lokalnie”. Kurs wymiany walut kluczem do globalnej gospodarki Dziś wyznacznikiem tego, jak układają się relacje między krajami, jest kurs wymiany walut. – Zmiany kursu walut znacznie wyprzedzają zjawiska i procesy przemysłowe oraz wszelkie procesy materialne – wyjaśniał minister Pawlak. Najlepszym przykładem jest tutaj analiza kursu euro i dolara w latach 1993–2009. Widzimy dość dużą zmienność, co ważne: znacznie większą, niżby to wynikało ze zmian w realnej gospodarce. Aby zobrazować słuchaczom dane liczbowe, premier podał przykład: – Jeżeli spojrzymy na rok 2005, to mamy relację 1,2$ do 1€,
O mechanizmach złożonych struktur opcyjnych i ich działaniu, czyli niesymetryczność i hazard Na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku sprzedawano polskim firmom złożone struktury opcyjne, które nie miały nic wspólnego z zabezpieczaniem ryzyka, natomiast miały bardzo nieciekawe konsekwencje dla firm w chwili, gdy obniżył się kurs euro. Głównej przyczyny strat w firmach kupujących od banku opcje premier Pawlak upatrywał w podstępnych działaniach ze strony banków, jeśli chodzi o transakcje terminowe. Nieadekwatność świadczeń polegała na tym, iż bank zabezpieczył się od ryzyka w postaci bariery, po której osiągnięciu struktura się wyłączała, a ryzyko pozostawało tak naprawdę tylko po stronie firmy niedysponującej strukturami z ową barierą. Brak symetryczności świadczeń banku i firmy sprawiły, że prawa i obowiązki stron znacząco różniły się. Premier Pawlak skomentował tę sytuację porównaniem: – Niektórzy mówią, że to jest hazard, ale przepraszam: czy jeśli wpłacacie pieniądze na rachunek do banku, to wpłacacie je do kasyna? W kasynie są uczciwsze reguły gry: można stracić bardzo małe pieniądze i bardzo duże zarobić. Inna uczciwa zasada w kasynie: jeżeli gość wchodzi z jakąś gotówką, to więcej nie może przegrać, bo go wyrzucą z kasyna. A tutaj mamy sytuację taką, że po pierwsze można zarobić niewielkie pieniądze i bardzo duże stracić, a po drugie – jakby kurs poszedł jeszcze wyżej, to firmy jeszcze bardziej przegrają. Nie zostało zaoferowane żadne ekwiwalentne świadczenie czy usługa. Przedsiębiorstwa niefinansowe Wyniki przedsiębiorstw niefinansowych za 2007 i 2008 r. wskazują, że zysk netto tych firm wynosił około 20 miliardów kwartalnie,
z wyjątkiem ostatniego kwartału 2008 r., kiedy to koszty finansowe z poziomu 5 mld podniosły się do około 27 mld. Oznacza to, że o całe 20 mld zostaną pomniejszone przychody budżetu. GUS postanowił więc znaleźć źródło problemów. Pierwsze zestawienia pokazały, że górnictwo, transport, budownictwo, energia są na takim poziomie jak w poprzednich kwartałach. Natomiast przetwórstwo przemysłowe, które w instrumentach finansowych miało około 2 mld zobowiązań, podniosło się w czwartym kwartale na 10 mld. – Dlatego ważne jest, by dzisiaj w działaniach politycznych podjąć działania proporcjonalne i adekwatne do tego zjawiska - zauważył wicepremier. Co ciekawe, banki w 2008 r. w czwartym kwartale miały całkiem dobre notowania i zakończyły rok na poziomie 14 mld zysku. W zeszłym roku zaś było to tylko 12,7 mld. – Tak naprawdę kapitał został wytransferowany z naszej gospodarki na rachunki tych, którzy dostarczyli do banków złożone struktury finansowe. Tej sytuacji nie można zlekceważyć. Należy pamiętać jednak, że jest to problem polityczno-ekonomiczny na skalę międzynarodową. Zdaniem ministra Pawlaka oznacza to, że Polska może podjąć decyzję o odstąpieniu od obowiązków sojuszniczych (np. zagraniczne misje wojskowe), jeśli inne kraje w trudnych i kryzysowych czasach nie zmniejszą odwirowywania kapitału pozyskanego za pomocą swoich banków z polskiego systemu finansowo-gospodarczego. Działania rządu, czyli polska strategia lizbońska Oczywista jest potrzeba planowania, przebudowy struktur, przeciwdziałania, a potem dopiero reagowania. Trzeba bowiem na bieżąco wykorzystywać dostępne zasoby. Najważniejsze są te pochodzące ze środków europejskich, które są dziś pierwszym zasobem do wykorzystania. Ważna jest również realizacja krajowego programu reform będącego polską strategią lizbońską. W ubiegłym roku premier Tusk oraz ministrowie Boni i Rostowski ogłosili Plan Stabilności i Rozwoju, który dotyczy stabilności systemu finanso-
wego oraz działań podejmowanych na rzecz wzrostu gospodarczego. W Ministerstwie Gospodarki rozwinięto plan o propozycje dotyczące zwiększenia popytu konsumpcyjnego, inwestycji i polityki horyzontalnej. W polskiej strategii lizbońskiej na lata 2008–2011 mówi się o trzech głównych obszarach: aktywne społeczeństwo, innowacyjna gospodarka, sprawne instytucje. Formuła społeczeństwa obywatelskiego w dzisiejszych czasach jest niestety statyczna. Potrzebne jest podejście aktywne. Ważne są nie tylko działania rządu czy instytucji gospodarczych, ale przede wszystkim aktywność ludzi wykraczająca poza sferę gospodarki. – W czasach kryzysu bardziej możemy liczyć na pomoc i wsparcie tych, którzy są bliscy, niż na globalne korporacje, które wyciągają kapitał z różnych krajów do swoich macierzystych firm. Czy mamy tutaj szanse? Zdaniem Forbes’a w dzisiejszych czasach najlepszy sposób na kryzys to zatrudnić polski management, gdyż Polacy świetnie działają i sprężają się w sytuacjach kryzysowych, mają zdrowy balans między zdolnością do kombinowania a respektem dla struktury. Przykładem tego jest sytuacja z ubiegłego roku, gdy Ministerstwo Gospodarki wprowadziło pakiet klimatyczno-energetyczny. Dla najlepszej technologii miało nie być opłaty za emisję w okresie przejściowym. Mogły z tego skorzystać także nowe inwestycje pod warunkiem, że zostały fizycznie rozpoczęte do końca 2008 roku. Polskie firmy energetyczne natychmiast podjęły wyzwanie, skutkiem czego ogólny potencjał nowych inwestycji wyniósł 25 tysięcy megawatów (tyle ile jest codziennie używane w polskim systemie energetycznym). – To pokazuje właściwość naszych charakterów – podkreślił premier, przywołując pewne zdarzenie z nieodległej przeszłości. - Podczas jednej z pierwszych pielgrzymek do Polski Jan Paweł II został zapytany przez jednego z hierarchów kościelnych, ilu biskupów pracuje w Watykanie. Odpowiedział wtedy tak: „według mojego rozeznania to połowa”. Zdaniem Waldemara Pawlaka, gdyby udało się zrealizować choć połowę inwestycji, energetyka polska zostałaby gruntownie zmodernizowana. Jeśli chodzi o instytucje, najlepiej byłoby wprowadzić w nich elementy zarządzania jakością rozszerzone o minimalizowanie zagrożeń korupcyjnych. Sprawne instytucje są także bardzo ważne w zakresie wykorzystania środków europejskich. – Na początku roku wprowadzaliśmy możliwość zaliczkowania projektów. Jeden z ministrów krytykował to mówiąc, że przedsiębiorcy mogą za dużo na tych zaliczkach zarobić, może więc im nie dawać. Jednakże zarzut ten był zupełnie bezprzedmiotowy. Lepiej jak przedsiębiorcy otrzymają pieniądze i odpowiednio je wykorzystają – powiedział Waldemar Pawlak. Opr. Anna Sznajder
9 9
WYDARZENIA
WYDARZENIA
Ważnym wydarzeniem tegorocznych Dni Integracji było spotkanie z uczestnikami wyprawy na Kilimandżaro. Na zdjęciu: Krzysztof Głombowicz, Jan Mela, Angelika Chrapkiewicz-Gądek, Jacek Grzędzielski, Katarzyna Rogowiec, Marek Kowalski i Piotr Pogon.
Dni Integracji
czyli krakowskie Integralia Człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi – pisał Jan Paweł II. To właśnie hasło stało się ideą przewodnią kwietniowych Dni Integracji, które odbyły się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz AGH. Impreza ta miała na celu integrację krakowskich studentów niepełnosprawnych ze społecznością akademicką. Tegoroczne Dni Integracji rozpoczęły się 22 kwietnia od podpisania przez rektorów AGH, PAT, PK, UEK i UP oficjalnego porozumienia o współpracy na rzecz wspierania edukacji studentów niepełnosprawnych (więcej na temat porozumienia na stronie 30). W części oficjalnej wręczone zostały również wyróżnienia zarówno instytucjom Krakowa wspierającym szkoły wyższe w ich
10 10
działaniach na rzecz dostępności uczelni dla studentów niepełnosprawnych, jak i pracownikom poszczególnych uczelni, którzy wspierali aktywnie działania biur ds. osób niepełnosprawnych. Po wręczeniu wyróżnień odbyła się debata dotycząca przyszłej współpracy pomiędzy pięcioma uczelniami, które postanowiły wspólnie wyjść naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom krakowskich studentów niepełnosprawnych. Następnie w holu pawilonu dydaktycznosportowego dokonano otwarcia wystawy fotograficznej pt. „Każdy ma swoje Kilimandżaro”. Pod tymże hasłem odbyło się również spotkanie z uczestnikami wyprawy na Kilimandżaro: Angeliką Chrapkiewicz-Gądek, Krzysztofem Głombowiczem, Jackiem Grzędzielskim, Markiem Kowalskim (fotografem wyprawy) Jasiem Melą, Piotrem Pogonem, Katarzyną Rogowiec. Wzięli oni udział w tej ekscytującej wyprawie na afrykański wulkan i podczas spotkania postanowili opowiedzieć nam swoje wrażenia z wyprawy. W panelu dyskusyjnym uczestniczyła również Anna Dymna – aktorka, która na co dzień Nasi goście zrobili nam nie lada niespodziankę, zapraszając pomysłodawczynię wyprawy Annę Dymną.
współpracuje z osobami niepełnosprawnymi. Pojawienie się Anny Dymnej podczas spotkania było bardzo miłą niespodzianką nawet dla organizatorów, ponieważ zaprosili ją do wspólnych opowieści sami uczestnicy wyprawy. To dzięki jej fundacji „Mimo Wszystko”, grupa osób niepełnosprawnych mogła zdobyć szczyt Kilimandżaro. Warto podkreślić, iż zdobycie tego szczytu to nie lada wysiłek dla osób niepełnosprawnych, choć stanowi ono również wyzwanie dla osób pełnosprawnych. Każdy z nas ma swoje Kilimandżaro, dla jednych jest to wejście na górę, dla innych codzienne czynności. Dlatego też spotkanie z uczestnikami wyprawy, uświetnione pokazem slajdów z afrykańskiej przygody miało na celu nie tylko ukazanie odwagi, zaangażowania i wytrwałości uczestników wyprawy, ale pokazanie, jak ważna jest w życiu determinacja. To spotkanie pokazało, iż osoby niepełnosprawne to ludzie, którzy mimo dysfunkcji i trudności, jakie napotykają w swym codziennym życiu, nie poddają się i nie wycofują. Dalszą część imprezy uświetnił występ zespołu CANTITO, składającego się z osób niewidomych i słabo widzących. Następnie studentka AGH Ania Butkiewicz poprowadziła z ogromną gracją minilekcję języka migowego, zaś z Małgosia Trojańska – pełnomocnik UP – z ogromnym poczuciem humoru poprowadziła integracyjny taniec dla wszystkich chętnych. Na koniec pierwszego dnia odbył się konkurs sztafet uczelnianych. Do gry przystąpiły zespoły pięcioosobowe przedstawicieli poszczególnych uczelni. Radość i zadowolenie gościły na twarzach wszystkich uczestników. Przy przygotowaniu części integracyjno-sportowej imprezy organizatorów wspierali: Fundacja UEK oraz Studium Wychowania Fizycznego i Sportu UEK, a samą sztafetę przygotowali i świetnie poprowadzili członkowie Akademickiego Związku Sportowego UEK, potwierdzając tym samym pełne zrozumienie dla idei integracji. W kolejnym dniu otwarte zostało uroczyście Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych UEK. Impreza ta nie miała w sobie nic z typowej oficjalnej uroczystości i pełna była niespodziewanych momentów. Pracownicy biura otrzymali od swoich kolegów z zaprzyjaźnionych biur krakowskich pełnomocników kilka wspaniałych prezentów, między innymi: malarską wizję nowego pracownika, przechodni kubek likwidujący depresję i stany załamania, wspaniałego rzeźbionego Anioła Stróża, prawie hawajskie girlandy na szczęście oraz specjalnie napisane na tę okazję haiku. Podczas tego spotkania duch integracji był bardzo mocno odczuwany. W tym samym dniu odbył się także mecz koszykówki na wózkach pomiędzy studentami AGH a resztą świata, podczas którego liczne grono widzów zagrzewało do walki obie drużyny.
Następnego dnia już na terenie kampusu AGH odbyła się wiosenna impreza integracyjna w klubie „Gwarek”, podczas której wszyscy wspaniale się bawili. Natomiast w sobotę, 25 kwietnia na Uniwersytecie Ekonomicznym odbył się Turniej Tańca Towarzyszącego z udziałem osób niepełnosprawnych. Tegoroczne Dni Integracji zostały dopełnione spektaklem pt. „Brat naszego Boga” w reż. Artura Dziurmana przygotowanym przez Stowarzyszenie Molière. W spektaklu główną rolę odegrali Maciej Jackowski – aktor Teatru Słowackiego oraz osoby niewidome i niedowidzące w tym studenci krakowskich uczelni. Krakowskie Dni Integracji Studentów Niepełnosprawnych, czyli Integralia, trwające od 22 kwietnia do 25 kwietnia br zorganizowało Biuro ds. Osób Niepełnosprawnych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie wraz z pełnomocnikiem rektora UEK ds. Osób Niepełnosprawnych – prof. Janiną Filek oraz Zrzeszeniem Studentów Niepełnosprawnych UEK. Współorganizatorami imprezy było Biuro ds. ON AGH oraz Pełnomocnicy ds. Osób Niepełnosprawnych PAT, PK i UP. Poprzez tak wielkie zaangażowanie uczelni (głównie tych biorących udział w Dniach Integracji) w życie studentów niepełnosprawnych, mające na celu wyrównywanie szans osobom niepełnosprawnych, krakowskie uczelnie wydają się być w czołówce polskich uczelni. Osoby, które animują te działania, udowadniają, że są niezwykle wartościowymi ludźmi, skoro człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi. Wsparcie drugiego stanowi przecież największą wartość. Karolina Kotulska
Pełnomocnik Prezydenta miasta Krakowa ds. Osób Niepełnosprawnych Bogdan Dąsal podczas oglądania zdjęć z wyprawy na Kilimandżaro w obiektywie Marka Kowalskiego.
23 kwietnia br. odbyło się otwarcie Biura ds. ON UEK na wesoło. Uroczystego otwarcia dokonał Prorektor ds. Studenckich dr hab. inż. Andrzej Chochół, prof. UEK.
„Każdy ma swoje Kilimandżaro” Kiedy usłyszałam temat spotkania, od razu wiedziałam, że to co usłyszę, będzie dla mnie wartościowe. I było. Wsłuchując się w osobiste przeżycia uczestników wyprawy, byłam naprawdę głęboko poruszona ich determinacją i odwagą. Ale zachwycili mnie nie tylko tym, czego i w jaki sposób – jako osoby niepełnosprawne – dokonali, ale także, a może przede wszystkim, autentycznością i ciepłem obecnym w ich każdym słowie i zachowaniu. Atmosfera, która panowała na sali, przemawiała do mnie silniej niż wypowiadane słowa. Uczestnicy wyprawy na Kilimandżaro pokazali swoją postawą wszystkim pełno- i niepełnosprawnym osobom, że ważniejsze od wzroku jest widzenie celów dla swojej przyszłości, bo to ich osiąganie tworzy jakość życia; ważniejsze niż umiejętność chodzenia jest podążanie drogą, która stawia wyzwania, bo one zmieniają nas i ludzi, którzy są obok na lepsze; i wreszcie ważniejsze od umiejętności chwytania rękami jest branie w swoje ręce odpowiedzialności nie tylko za własne życie, ale także życie ludzi wokół nas, bo to właśnie nadaje głęboki sens naszemu życiu. Ogromnym przywilejem była dla mnie możliwość wysłuchania uczestników tej niezwykłej wyprawy, gdyż stali się dla mnie inspiracją i utwierdzeniem w tym, że życie to wciąż na nowo podejmowany wybór. Dziękuję! Ewa Piechula
Mecz koszykówki na wózkach.
11 11
WYDARZENIA
ZDANIEM EKSPERTA
Jubileusz 40-lecia pracy naukowej i dydaktycznej dr hab. Haliny Piekarz, prof. UEK
Profesor Halina Piekarz
W dniu 23 marca 2009 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie odbyło się uroczyste seminarium jubileuszowe dla uczczenia 40-lecia pracy naukowej i dydaktycznej dr hab. Haliny Piekarz, prof. UEK, cieszącej się powszechnym uznaniem i sympatią wśród społeczności akademickiej. Profesor Halina Piekarz ma na swoim koncie wiele zasług w obszarze działań o charakterze badawczym, edukacyjnym i organizacyjnym. Seminarium zostało zorganizowane przez Katedrę Procesu Zarządzania, pod patronatem JM Rektora prof. dr. hab. Romana Niestroja. Uczestniczyli w nim także Prorektor ds. Badań Naukowych prof. Andrzej Malawski, Prorektor ds. Studenckich prof. Andrzej Chochół oraz Dziekan Wydziału Zarządzania dr hab. Paweł Lula, prof. UEK. Na wstępie prof. dr hab. Adam Stabryła – kierownik Katedry Procesu Zarządzania – gorąco powitał szanowną Jubilatkę wraz rodziną oraz wszystkich przybyłych na uroczystość przyjaciół, kolegów i uczniów prof. dr hab. Haliny Piekarz. W szczególności serdecznie przywitał władze rektorskie UEK oraz dziekańskie Wydziału Zarządzania.
12 12
kiej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz gratulacje z okazji Jej dotychczasowych dokonań. Wystąpienie prof. dr. hab. Romana Niestroja było okazją do wyrażenia osobistych wspomnień związanych ze znajomością Jubilatki. Zwrócił uwagę, iż dobrym zwyczajem akademickim jest świętowanie okrągłych rocznic pracy naukowej. Jubileusz 40 lat z pewnością jest taką godną uczczenia rocznicą, zwłaszcza wtedy, gdy współpraca z Jubilatką odbywa się w ramach jednej uczelni, począwszy od lat 60. Rektor podkreślił, iż tamte lata, mimo złożonych uwarunkowań politycznych i ekonomicznych, były dobrym okresem dla studiowania. Rozkwitały studenckie inicjatywy kulturalne, uczestniczono w rajdach uczelnianych i w działalności klubów studenckich. Od tamtych lat Rektor datuje znajomość z Profesor Haliną Piekarz. Na zakończenie wystąpienia Rektor złożył Jubilatce najszczersze życzenia dalszych sukcesów w pracy naukowej i dydaktycznej, przyjaźni i życzliwości otaczających ludzi oraz długich lat życia w szczęściu i zdrowiu. Następnie głos zabrał kierownik Katedry Procesu Zarządzania, prof. dr hab. Adam Stabryła, który przedstawił sylwetkę naukową dr hab. Haliny Piekarz, prof. UEK. Droga zawodowa Profesor jest nieprzerwanie związana z Uniwersytetem Ekonomicznym w Krakowie. Studia w Wyższej Szkole Ekonomicznej ukończyła w 1967 roku – promotorem pracy magisterskiej pt. „Metody planowania warsztatowego” był prof. dr hab. Jerzy Trzcieniecki. Doktoryzowała się w 1974 roku z pracy pt. „Analiza organizacji człowiek-maszyna” pod kierunkiem prof. dr. hab. Jerzego Trzcienieckiego. Habilitowała się w 1991 roku na podstawie dysertacji pt. „Efekt organizacyjny jako kryterium oceny systemu wytwórczego”.
W 1992 roku została powołana na stanowisko profesora nadzwyczajnego. Warto dodać, iż Profesor Halina Piekarz od wielu lat pracuje również na stanowisku profesora WSB-NLU w Nowym Sączu. Przez szereg lat była profesorem na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Praca dydaktyczna Profesor Haliny Piekarz jest osadzona w problematyce organizacji i zarządzania. Prowadzone przez nią wykłady kierunkowe i specjalnościowe to: Teoria organizacji i zarządzania, Proces zarządzania, Organizacja pracy kierowniczej, Ergonomia, Zarządzanie firmą, Zarządzanie strategiczne, Rozwój organizacyjny firmy, Analiza efektywności zarządzania. Działalność organizacyjna Profesor Haliny Piekarz jest związana z pracą w Towarzystwie Ergonomicznym, w Komisji Nauk Organizacji i Zarządzania PAN Oddział w Krakowie, Komisji Ergonomicznej PAN Oddział w Krakowie. Ponadto w latach 1975–1980 była sekretarzem Zespołu Dydaktyczno-Wychowawcze-
go przy Ministerstwie Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Od 2002 roku jest członkiem Komisji Akredytacyjnej Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Ekonomicznych EPOQS. Jest także członkiem Towarzystwa Naukowego Organizacji i Kierowania. Profesor Halina Piekarz w swym dorobku naukowym i dydaktycznym ma około 140 pozycji, a także liczne ekspertyzy i projekty. Do głównych kierunków Jej zainteresowań naukowo-badawczych należy zaliczyć: organizację procesów produkcyjnych, ergonomię, badania nad efektem synergii w organizacjach gospodarczych, zarządzanie strategiczne. W ostatnich latach Profesor Halina Piekarz włączyła w zakres swego badania takie zagadnienia, jak: zarządzanie wiedzą, odpowiedzialność społeczna przedsiębiorstw, metody implementacji strategii zarządzania. Należy odnotować, iż Profesor Halina Piekarz wypromowała czworo doktorantów, inne prace doktorskie są w przygotowaniu. Profesor Halina Piekarz za swoje osiągnięcia naukowe została oznaczona Złotym Krzyżem Zasługi w 1988 roku oraz medalem KEN w 1996 roku. Ponadto była dwukrotnie wyróżniona Nagrodą Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki, Nagrodą Naukową Komitetu Nauk Organizacji i Zarządzania PAN w 1992 roku, kilkakrotnie otrzymała Nagrodę Rektora. Kończąc prezentację sylwetki naukowej Profesor Haliny Piekarz, prof. Adam Stabryła złożył dostojnej Jubilatce – w imieniu wszystkich Jej uczniów, kolegów i przyjaciół, a także własnym – życzenia Prof. Adam Stabryła – kierownik Katedry Procesu Zarządzania
wszelkiej pomyślności, owocnej pracy i wielu sukcesów w życiu zawodowym i osobistym. Profesor Halina Piekarz swoje wystąpienie rozpoczęła od wspomnienia osób, z którymi przez te wszystkie lata współpracowała. W szczególności wyraziła serdeczne podziękowania dla prof. dr. hab. Jerzego Trzcienieckiego, który w zasadniczym stopniu przyczynił się do Jej sukcesów naukowych. Następnie swoje wystąpienie skierowała ku problematyce badawczej, będącej przedmiotem jej osobistych zainteresowań. Zwróciła także uwagę na kilka przełomowych wydarzeń, silnie oddziałujących na zmiany w nauce, a także praktyce organizacji i zarządzania. Zmiana ustroju politycznego, globalizacja postępu technologicznego, a przede wszystkim nadanie informacji i wiedzy roli priorytetowej oraz uznanie ich jako czynnika produkcji spowodowały zmianę paradygmatów nauki organizacji i zarządzania. Po wystąpieniu Profesor Haliny Piekarz uczestnicy seminarium złożyli Jej gratulacje i życzenia. Ostatnią część seminarium stanowiły referaty prezentowane przez doktorantki Jubilatki: dr Jolanty Walas-Trębacz – Strategia rozwoju produktu, dr Magdaleny Stuss – Funkcje współczesnego menedżera oraz dr Adriany Paliwody-Matiolańskiej – Społeczna odpowiedzialność a konkurencyjność przedsiębiorstwa. Po zakończeniu seminarium wszyscy uczestnicy udali się na uroczysty bankiet. Z okazji Jubileuszu w 2008 roku ukazała się publikacja: Zeszyt Naukowy – Prace z zakresu procesu zarządzania, dedykowany Profesor Halinie Piekarz. dr Jan Beliczyński Zakład Zarządzania Strategicznego Katedry Procesu Zarządzania
Uroczystego otwarcia seminarium dokonali prof. dr hab. Roman Niestrój i Dziekan Wydziału Zarządzania dr hab. Paweł Lula, prof. UEK, którzy przekazali Jubilatce serdeczne życzenia od społeczności akademicProf. Roman Niestrój – Rektor UEK
dr Magdalena Stuss
dr Adriana Paliwoda-Matiolańska
dr Jolanta Walas-Trębacz
13
WYDARZENIA
i
WYDARZENIA
Przedziwny korowód ciągnął się jak zwykle przez pół miasta
uvenalis znaczy młodzieńczy
Stało się. Juwenalia 2009 można uznać za oficjalnie zakończone. Gdy kurz już opadł (w przypadku wydarzeń koncertowych nie jest to określenie metaforyczne), nadchodzi chwila refleksji i zastanowienia – czy warto było i czy juwenalia jako naturalny składnik kalendarza każdego studenta to groźna anomalia?
Zdecydowanie należy przyznać, że miasto zostaje częściowo sparaliżowane. Wręczane grupie niezorganizowanej młodzieży klucze do miasta wydają się posunięciem daleko wykraczającym poza poczucie rozsądku. Dr hab. Kazimierz Zieliński, prof. UEK – dziekan Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych z Pucharem Rektora wywalczonym przez reprezentację Wydziału
14
Celebrujący ład à rebours studenci śmiało korzystają z danej im wolności, czemu nie bez obawy przygląda się społeczeństwo. Jest w tym jednak głęboko zakorzeniona logika. Juwenalia wydają się skutecznym wentylem bezpieczeństwa, który z powodzeniem tłumi nastroje kontestującej zazwyczaj młodzieży. Czując się przez tydzień panami na włościach, sami zaczynają utożsamiać się bliżej z miastem, w którym przyszło im studiować. Mimo kipiącej energii wśród tłumów młodych ludzi, kamienice nie tracą fragmentów elewacji, a pomniki utrzymują stałą liczbę elementów. Ta pokojowa rewolucja przebiega nadzwyczaj spokojnie i wszystko wkrótce wraca do normalności. Tegoroczne Juwenalia, zorganizowane w dniach 4–6 maja, obfitowały jak zawsze w liczne zabawy, koncerty i głośne wydarzenia przy licznej publiczności. Zarówno trybuny w czasie finału Zmagań Wydziałów o Puchar Rektora, sala sportowa w czasie turnieju pokera, jak i obszar pod sceną w trakcie koncertu wypełnione były po brzegi. Studenci Uniwersytetu Ekonomicznego pokazali, że
bawić się umieją, a frekwencja mogła sugerować, że atrakcje były dobrane odpowiednio, by każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zmagania Wydziałów o Puchar Rektora były pierwszym takim wydarzeniem w historii naszego Uniwersytetu. W międzywydziałowych rozgrywkach wzięły udział starannie wyselekcjonowane zespoły studenckie poszczególnych wydziałów. Konkurencje wymagały licznych umiejętności, od szybkości mięśni i umysłu po ogólnie pojętą pomysłowość i oryginalność w myśleniu. Nad całym przebiegiem poniedziałkowych zmagań czuwał wyposażony w nagłośnienie i wypełniony organizatorami uczelniany samochód ciężarowy Star, zlokalizowany przed wejściem głównym pawilonu C, a wypożyczony za życzliwym przyzwoleniem władz uczelni. We wtorek kontynuowano rywalizację na sali sportowej, gdzie zespoły wzmocnione zostały zarówno przez nauczycieli akademickich, jak i co odważniejsze panie z dziekanatu, a zgromadzona na trybunach entuzjastyczna publiczność zagrzewała do walki ciągłymi okrzykami i śpiewem. Wspaniała atmosfera całego przedsięwzięcia wzmogła nastrój rywalizacji, jednak do końca miała ona charakter absolutnie zabawowy. Ostatecznie, po zaciętym pojedynku, zwycięstwo odniosła drużyna Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych, a hucznym owacjom i gratulacjom dla zwycięzców nie było końca. Triumfatorzy otrzymali wielki puchar, który już wkrótce powinien się dumnie prezentować na biurku dziekana dr hab. Kazimierza Zielińskiego, prof. UEK. Za rok przyjdzie im stoczyć bój o jego utrzymanie. Kolejnym zasługującym na uznanie elementem tegorocznych juwenaliów był pochód z liczną reprezentacją studentów UEK. Miasto zostało zalane kolorowymi, niestandardowymi i w przeważającej większości
Konkurencje międzywydziałowe wymagały licznych umiejętności – od siły mięśni po ogólnie pojętą pomysłowość i oryginalność w myśleniu. kompletnie niepraktycznymi ubiorami, nie brakowało też pojazdów mechanicznych, które na co dzień miałyby poważne trudności z dopuszczeniem do ruchu. Przebrania jak zwykle stanowiły potwierdzenie pomysłowości kolektywu studenckiego, a przecież jest to jedna z bardziej pożądanych cech u pracownika w wielu branżach. Przedziwny korowód ciągnął się jak zwykle przez pół miasta, korkując ulice i narażając niewinnych mieszkańców na konfrontację z gladiatorami, teletubisiami i ludźmi-zapałkami, bądź też niespodziewany ostrzał z tekturowego czołgu. Dodatkowo, był to pierwszy realnie i obiektywnie stwierdzony przejaw kryzysu w Krakowie, przebrali się bowiem za niego przedstawiciele naszej Uczelni. 4 maja niezależne jury dokonało wyboru najmilszych z UEK
Mimo zawirowań w gospodarce nie zabrakło sponsorów juwenaliów (można wymienić choćby tak słynne marki, jak: Żywiec, Capgemini, Scanmed czy Coca-Colę). Nie można było również narzekać, jakoby na juwenaliach występowały wciąż te same zespoły, bo prawie każdego dnia do wyboru pozostawały co najmniej dwie sceny z urozmaiconym repertuarem. I studenci zjawiali się chętnie, trawniki zapełniały się barwnym tłumem, kolejki rosły jak na drożdżach i wszystkie namioty przeżywały oblężenie. I gdzie ten spadek konsumpcji? Juwenalia to przede wszystkim wspaniała zabawa, jednocząca uczelnie z całego miasta. Bo w końcu nikt nie obraża się o okrzyki „UJ-ot się uczy”, które zresztą do bezpodstawNajmilsza UEK – Katarzyna Liberda, II rok kierunku Zarządzanie
nych nie należą, a stanowią jedynie element zdrowej rywalizacji między młodymi ludźmi. Święto studentów to chwila wytchnienia od obowiązków całego roku akademickiego. W końcu nawet obrzucanie się nawzajem stertami pomidorów zostało uznane przez hiszpańskie Ministerstwo Turystyki za Święto o Międzynarodowym Walorze Turystycznym. Wszystko co dobre, szybko się kończy. Uniwersytety też mają swoje specyficzne pory roku, a nadchodząca sesja powoduje, że studenci sięgają po zakurzone manuskrypty i przenoszą się w świat znacznie bardziej realny. Jednak po każdej zimie przychodzi lato. A Juwenalia już za rok. Mikołaj Haich Parlament Studencki UEK
Najmilszy UEK – Marcin Skrobot, I rok kierunku Ekonomia
Koncert – nieodłączny element juwenaliowych harców
Prof. Roman Niestrój – Rektor UEK przekazuje klucz do bram Uczelni
15
KONFERENCJE
Od lewej: prof. Andrzej Wojtyna i prof. Aleksander Surdej
Konferencja międzynarodowa
Global Financial Crisis and Euro Zone Enlargement Jak obecny kryzys finansowy wpływa na sytuację gospodarczą w Europie Środkowo-Wschodniej? Jakie będą skutki kryzysu dla krajów, które aspirują do wejścia do strefy euro? Jak bardzo proces przyjmowania wspólnej, europejskiej waluty się przedłuży? Na te pytania starali się odpowiedzieć prelegenci oraz słuchacze konferencji międzynarodowej Global Financial Crisis and Euro Zone Enlargement, która odbyła się 8 kwietnia 2009 roku na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Konferencja, zorganizowana wspólnie przez Katedrę Studiów Europejskich, Katedrę Europejskiej Integracji Gospodarczej oraz Jean Monnet Centre of Excellence, zgromadziła wybitnych specjalistów zajmujących się tematyką europejską z kraju i zagranicy: zarówno ekonomistów, jak i politologów. Po uroczystej inauguracji konferencji, dokonanej przez Prorektora ds. Nauki, prof. dr. hab. Andrzeja Malawskiego oraz kierownika Katedry Europejskiej Integracji Gospodarczej, prof. dr hab. Helenę Tenderę-Właszczuk, głos zabrał wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, prof. dr hab. Witold Koziński. W swoim wprowadzającym wystąpieniu
16 16
wskazał on najważniejsze problemy związane z optymalizacją decyzji o przystąpieniu Polski do strefy euro, podkreślając przy tym, że jego zdaniem kwestia akcesji do strefy euro wiąże się z koniecznością zmiany konstytucji, co w obecnej sytuacji politycznej nie jest zadaniem prostym. Następnie prof. Amy Verdun z University of Vitoria dokonała krótkiego przeglądu historii tworzenia i poszerzania europejskiej unii monetarnej oraz przyjmowania euro przez kraje członkowskie. Zauważyła, że choć członkostwo w Unii Europejskiej teoretycznie powinno się wiązać z docelowym przyjęciem wspólnej waluty, to doświadczenia innych krajów wskazują, że nie jest to proces automatyczny i natychmiastowy. Szereg „starych” krajów członkowskich pozostaje poza unią walutową (Dania, Szwecja i Wielka Brytania), a Komisja Europejska nie stara się przymuszać ich do przyjęcia euro. Podobnie jest z nowymi członkami, przyjętymi w 2004 roku i później. Mimo że traktaty akcesyjne zobowiązują ich do akcesji do strefy euro, to nie należy oczekiwać, że Komisja będzie „popędzać” rządy tych krajów w tej kwestii. Dlatego można się spodziewać znaczącej heterogeniczności w tej grupie krajów, jeśli chodzi o tempo integracji ze strefą euro
– przy czym dodatkowym czynnikiem spowalniającym ten proces będzie z pewnością obecny globalny kryzys finansowy. Profesor Verdun zwróciła także uwagę na problem przestrzegania tzw. kryteriów konwergencji z Maastricht – o ile istnienie takich kryteriów jest koniecznością, to problemem może być zbyt doktrynalne ich postrzeganie. Przykładem może być odrzucenie kandydatury Litwy przez Komisję Europejską, mimo że kraj ten nieznacznie tylko przekroczył limit dopuszczalnej inflacji (dokładnie o 0,07 punktu procentowego). Kolejny prelegent, prof. Julius Horvath z Central European University w Budapeszcie, w swoim wystąpieniu porównał doświadczenia w reformowaniu gospodarek dwóch krajów: Słowacji i Węgier. Węgry do niedawna były liderem transformacji gospodarczej w Europie Środkowo-Wschodniej, przy czym źródłem tych sukcesów było m.in. rozpoczęcie reform rynkowych jeszcze w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku. Dzięki tym reformom Węgry posiadały silnie urynkowioną, chociaż wciąż socjalistyczną gospodarkę, co także umożliwiło dynamiczny rozwój ekonomiczny w latach dziewięćdziesiątych. Z kolei Słowacja do 1989 roku pozostawała tradycyjną gospodarką socjalistyczną z silnym elementem planowania centralnego. Pod koniec lat dziewięćdziesiątych transformacja gospodarcza na Węgrzech została praktycznie zakończona, podczas gdy Słowacja pogrążona była w kryzysie politycznym i gospodarczym, będącym efektem rządów Meciara (1994–1998). Okazało się jednak, że transformacja dokonana na Węgrzech nie była doskonała, ponieważ w społeczeństwie przetrwało negatywne dziedzictwo gospodarki socjalistycznej, m.in. niechęć do przestrzegania przepisów, nagminne unikanie płacenia podatków, ekspansja szarej strefy i powszechność nielegalnego zatrudnienia oraz ciągła obecność w gospodarce instytucji tworzonych w okresie socjalistycznej gospodarki rynkowej. W rezultacie od końca lat dziewięćdziesiątych widać zupełnie odmienne trendy w obu krajach. Na Węgrzech rośnie roszczeniowo nastawiona i oczekująca socjalistycznego państwa opiekuńczego grupa społeczeństwa, która wymusza na rządzie zwiększone wydatki i pogłębienie deficytu. Tym samym wydatki publiczne jako odsetek PKB zwiększyły się z 46% w 2000 do 50% w roku 2008, wzrasta także zadłużenie zagraniczne. Do tego pojawia się problem niestabilności politycznej. W tym samym czasie Słowacja przeprowadza odważne reformy makroekonomiczne, redukując obciążenia podatkowe (podatek liniowy). Dzięki zdyscyplinowanej polityce gospodarczej (redukcja wydatków publicznych z 50% PKB w 2000 do 34% PKB w 2008) i pieniężnej kraj ten spełnił wszystkie kryteria z Maastricht i wszedł do strefy euro
w styczniu 2009 roku. Natomiast Węgry stały się główną ofiarą obecnego kryzysu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej. Plan pomocowy dla gospodarki węgierskiej, firmowany przez Unię Europejską i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, powinien pomóc w ustabilizowaniu systemu finansowego – ale droga wychodzenia z kryzysu będzie długa i bolesna. Tym samym perspektywy przyjęcia euro przez Węgrów w najbliższym czasie wydają się mgliste. Równie pesymistyczną wizję odnośnie przyjęcia euro, tym razem w przypadku Czech, przedstawił Assem Dandashly z University of Victoria. Zwrócił on uwagę, że w przypadku poszerzania strefy Euro należy nie tylko analizować czynniki ekonomiczne, ale również uważnie przyglądać się sytuacji politycznej. W przypadku Czech prelegent postawił tezę, że problem kryzysu finansowego ma drugorzędne znaczenie dla tempa przyjmowania europejskiej waluty. Głównym problemem czeskim jest bowiem sytuacja wewnętrzna: o ile wejście do Unii Europejskiej było wynikiem konsensusu niemal wszystkich sił politycznych w kraju, to dalszy przebieg integracji w ramach ugrupowania, w tym wstąpienie do unii walutowej, nie cieszy się równie powszechnym poparciem. Dychotomia między eurosceptycznym rządem a Narodowym Bankiem Czeskim wobec tempa akcesji do strefy euro i terminu przystąpienia do mechanizmu ERM II pogłębiała się w ostatnich latach. W sytuacji gdy zarówno rząd, jak i prezydent prezentują raczej poglądy eurosceptyczne – droga do strefy euro znacząco się wydłużyła. Obecny kryzys gospodarczy, choć dotkliwy dla społeczeństwa, nie jest jednak dramatyczny – gospodarka czeska znajduje się obecnie w przyzwoitej sytuacji na tle innych krajów regionu (szczególnie krajów nadbałtyckich i Węgier). Jednak kryzys posłużył jako wygodny pretekst do odwlekania momentu przyjęcia europejskiej waluty. W tej sytuacji Czechy raczej nieprędko znajdą się w strefie euro. Nie jest to wbrew pozorom zła wiadomość, bo według referenta sensowną strategią dla krajów Europy Środkowo -Wschodniej w kontekście procesu przyjmowania euro jest przeczekanie obecnej recesji. A w dobie tak głębokiego kryzysu może się okazać konieczne sięgnięcie po narzędzia polityki gospodarczej i pieniężnej, które naruszą kryteria konwergencji z Maastricht. Następny mówca, prof. dr hab. Andrzej Wojtyna z Katedry Makroekonomii UEK, wyraźnie polemizował z powyższą tezą. Twierdził on, że w obliczu obecnego kryzysu należy właśnie zrobić wszystko co możliwe, by przyspieszyć przyjęcie euro przez środkowoeuropejskie kraje, a w szczególności Polskę. Zgodził się jednak z tym, że czynniki polityczne odgrywają równie istotną rolę jak kwestie ekonomiczne. Wiąże się to z olbrzymim problemem,
jakim jest kalendarz wyborczy: politycy działają głównie w kategoriach korzyści krótkookresowych, które powinny przełożyć się na poparcie społeczne w kolejnych wyborach. Przyjmowanie europejskiej waluty oznacza natomiast krótkotrwałe koszty, choć niewątpliwie wiąże się z długookresowymi, trwałymi korzyściami gospodarczymi dla całego kraju. Tym samym nie jest to „wygodny” temat polityczny, bo nie można sobie nim zjednać przyszłych wyborców. Tym między innymi należy tłumaczyć ciągły brak rzetelnej debaty na temat akcesji Polski do strefy euro. Profesor Wojtyna zwrócił także uwagę, że przyjęcie euro powinno być podyktowane nie tylko względami czysto ekonomicznymi, ale i pragmatyzmem politycznym. Ciągle bowiem istnieje obawa, że może dojść do powstania Unii „dwóch prędkości”: grupy państw pogłębiających integrację i współpracę oraz drugiego obszaru, luźniej powiązanego z ugrupowaniem. W interesie Polski jest aspirowanie do grupy państw pogłębiających integrację europejską – a taką grupą jest z pewnością strefa euro. Profesor Wojtyna zgodził się z prezesem Kozińskim, twierdząc, że zmiana konstytucji jest konieczna do wprowadzenia euro. Nie był jednak przekonany do pomysłu ogłoszenia referendum w tej kwestii, ponieważ – jak wykazała praktyka innych krajów członkowskich – wynik tego głosowania może być zniekształcony w wyniku niezależnych od rządu i banku centralnego, nagłych zmian kursu walutowego. Zamiast tego dostrzegł po raz kolejny potrzebę przeprowadzenia rzetelnej, otwartej dla wszystkich środowisk debaty o korzyściach i kosztach związanych z przystąpieniem do strefy euro. Kolejny mówca, dr Marek Dąbrowski z Katedry Makroekonomii UEK, przedstawił referat poruszający niezmiernie ważny i aktualny problem: jaki kurs złotówki względem euro powinien być optymalny, w kontekście konwersji naszej narodowej waluty na walutę europejską. Autor, w oparciu o teorię parytetu siły nabywczej i uwzględniając różnice w poziomie rozwoju między krajami, dokonał estymacji optymalnych kursów walutowych względem euro dla Polski, Słowacji, Słowenii, Czech, Węgier i Grecji. Następnie porównał optymalne (wynikające z modelu teoretycznego) kursy Od lewej: prof. Helena Tendera-Właszczuk i prof. Witold Koziński
z realnymi kursami konwersji zastosowanymi w przypadku Słowacji, Słowenii i Grecji. W zależności od przyjętej strategii (greckiej, słoweńskiej lub słowackiej) optymalny kurs konwersji złotówki względem euro w roku 2007 wahał się między 3,4 a 3,62. Dyskusję konferencyjną podsumował dr hab. Aleksander Surdej, prof. UEK – kierownik Katedry Studiów Europejskich. Zwrócił on uwagę, że choć wprowadzenie euro doprowadziło do zwiększenia znaczenia Unii Europejskiej w świecie (euro zastąpiło jena, stając się drugą co do ważności światową walutą), to brak dowodów na to, by wspólna waluta wpłynęła na dynamikę wzrostu gospodarczego ugrupowania. Wprowadzenie euro nie uchroniło krajów członkowskich przed obecnym kryzysem, również w sektorze finansowym (Irlandia, Wielka Brytania, Niemcy, Holandia i Belgia). Profesor Surdej zauważył także, że Polska, jako jeden z nowych krajów członkowskich, stoi na rozdrożu: co prawda zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty, ale ma wpływ na dynamikę tego procesu. Strategia szybkiej akcesji wiąże się z niewątpliwymi korzyściami (stabilna waluta, mniejszy koszt obsługi zadłużenia zagranicznego, niższa inflacja), ale i kosztami (cięciem wydatków rządowych w czasie kryzysu gospodarczego, koniecznością obrony kursu złotówki po wejściu do mechanizmu ERM II, ryzykiem ustalenia nieoptymalnego kursu konwersji). Natomiast strategia opóźnionej adopcji wspólnej waluty oznacza możliwość korzystania z doświadczeń słowackich, wystawiając równocześnie naszą gospodarkę na groźbę kolejnych szoków walutowych, a także zwiększając koszt obsługi zadłużenia. Nie ulega wątpliwości, że problem wstąpienia krajów Europy Środkowo-Wschodniej do strefy euro stał się obecnie bardzo istotnym, aktualnym i ciekawym obszarem badawczym, który budzi zainteresowanie naukowców i szerokiej opinii publicznej. Organizatorzy konferencji: Katedra Studiów Europejskich, Katedra Europejskiej Integracji Gospodarczej oraz Jean Monnet Centre of Excellence planują publikację przedstawionych na konferencji referatów. mgr Jan Brzozowski Katedra Studiów Europejskich
fot. Magdalena Zając-Frąs
fot. Jan Brzozowski
KONFERENCJE
17
KONFERENCJE
KONFERENCJE
Czy aktywny europoseł jest skuteczny? Dzięki wspólnemu wysiłkowi organizacyjnemu Instytutu Kościuszki, Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego 20 kwietnia 2009 r. w Auditorium Maximum UJ odbyła się konferencja naukowa pt. Aktywność i skuteczność polskich eurodeputowanych w Parlamencie Europejskim. Perspektywa 5 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Patronat honorowy nad konferencją objęli: prof. dr hab. Roman Niestrój – Rektor UEK oraz prof. dr hab. Karol Musioł – Rektor UJ. Tematyka konferencji nawiązywała do przygotowanego przez Instytut Kościuszki pierwszego w Polsce Rankingu Polskich Eurodeputowanych 2009, opublikowanego na łamach „Rzeczpospolitej”. Jego celem było podsumowanie pracy polskich europarlamentarzystów pod koniec kadencji Parlamentu Europejskiego. Wszystko jest w rękach młodych ludzi Konferencję zainaugurowały wystąpienia patronów honorowych. Rektor UJ, prof. dr hab. Karol Musioł, podkreślał, że prognozy niskiej frekwencji w wyborach do Parlamentu Europejskiego, a także małe zainteresowanie sprawami europejskimi zarówno mediów, jak i społeczeństwa jest dla Polski quasi-katastrofą. Nasz kraj, mający silną i dobrze przygotowaną reprezentację, jest w stanie wnieść ważny wkład w procesy integracyjne. Jeśli jednak nie będziemy nad tym pracować, Europa zostanie zagospodarowana bez nas. Obecnie kładzie się nacisk na to, by jedną z ważniejszych umiejętności polskiego przedstawiciela w Parlamencie Europejskim była znajomość języków obcych. Jednak, jak Rektor UJ podkreślił, jeszcze bardziej istotne jest, by nasi reprezentanci byli dobrze przygotowani merytorycznie, czynnie uczestniczyli w pracach ważnych komisji parlamentarnych. Prof. Musioł zaapelował do młodych ludzi, aby brali udział w tworzeniu spraw europejskich: – Życzę wam odwagi, bo wszystko jest w rękach młodych ludzi. W Europie powinniśmy walczyć. A żeby móc walczyć o cokolwiek, należy posiąść solidną wiedzę o tym, jak działa Europa oraz co nam się należy. Aspiracje i możliwości mamy wysokie. Mam nadzieję, że ta konferencja pomoże nam dowiedzieć się, jak je przekuć na rzeczywistość.
18
Wyborcy kupują nadzieję Przemówienie rektora Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, prof. dr. hab. Romana Niestroja, rzuciło inne światło na procesy integracji europejskiej. Podkreślał on bowiem, że w dzisiejszych czasach rynek jest główną platformą wymiany. Polityka także stała się przedmiotem gry rynkowej – marketingu politycznego. W obecnym dyskursie, termin „marketing polityczny", kojarzony w głównie z reklamą i manipulacją, nabrał pejoratywnego znaczenia. Jednak, jak podkreślał prof. Niestrój, marketing dąży do wymiany poprzez maksymalizację satysfakcji. Na rynku politycznym odbywa się ona pomiędzy elektoratem a politykami. Pieniądzem jest karta wyborcza. – Co kupujemy na rynku politycznym? Najprościej można powiedzieć, że wyborcy kupują nadzieję. Rynek, aby mógł właściwie funkcjonować, musi być transparentny, musimy wiedzieć, kto na nim występuje i co oferuje. Do tego potrzebne nam są informacje. Informacja jest czynnikiem zmniejszającym ryzyko pomyłki, również w decyzjach politycznych. Tego typu przedsięwzięcia, jak dzisiejsza konferencja, służą właśnie temu – zaznaczył prof. Niestrój. By przedstawione przez Instytut Kościuszki informacje były wiarygodne, zapewniono poprawność metodologiczną, która jest gwarantem obiektywizmu badań. W tym aspekcie prof. Niestrój zaznaczył zasługi prof. Andrzeja Sokołowskiego z Zakładu Statystyki UEK, który opieką naukową objął metodologię wielowymiarowej analizy danych zastosowaną w tworzeniu modelu oceny eurodeputowanych. Część otwierającą konferencję zamknęła Izabela Albrycht, wiceprezes Instytutu Kościuszki. W swoim wystąpieniu przedstawiła główne cele oraz założenia realizowanego przez Instytut projektu Aktywność i skutecz-
ność polskich eurodeputowanych w Parlamencie Europejskim. Perspektywa 5 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej, a także pokrótce omówiła metodologię zastosowaną w Rankingu Polskich Eurodeputowanych 2009. Zaznaczyła też, że powadzony przez Instytut Kościuszki projekt powinien być podstawą do wyciągnięcia wniosków dotyczących pracy polskich europarlamentarzystów, przedstawienia wyborcom rekomendacji wyborczych, a także zwrócenia uwagi na kryteria, które pomagają obiektywnie ocenić kandydatów. Najważniejsze: rzetelne zaplecze Konferencja została podzielona na dwa panele dyskusyjne. Pierwszy dotyczył wniosków naukowych oraz komentarzy dotyczących Rankingu Polskich Eurodeputowanych 2009 z udziałem pracowników naukowych Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jako pierwszy głos zabrał prof. Andrzej Sokołowski (UEK), który jest autorem algorytmu umożliwiającego podliczenie punktacji, którą posłowie zdobyli w poszczególnych kategoriach. Profesor przedstawił metodę wielowymiarowej analizy danych w aspekcie teoretycznym oraz z perspektywy użycia jej w rankingu. Prof. Sokołowski podkreślił, że niezwykle istotnym elementem rankingu jest transparentność użytej w projekcie metodologii. Kolejnym prelegentem był prof. Janusz Węc (INPiSM UJ), który omówił podstawowe zagadnienia dotyczące funkcjonowania Parlamentu Europejskiego. Prof. Aleksander Surdej (UEK) z kolei podkreślił specyfikę Parlamentu Europejskiego przez pryzmat mechanizmów działania, które zdecydowanie różnią się od tych w parlamentach narodowych. Ponadto złożoność procesu legislacyjnego
w Parlamencie powoduje jego wydłużenie, co sprzyja działaniom lobbingowym. Z tych powodów, aby skutecznie reprezentować polskie interesy w konstruowaniu stanowiska Unii Europejskiej, na listach wyborczych powinny się znaleźć osoby z rzetelnym zapleczem merytorycznym – mówił prof. Surdej. Prof. Jan Tkaczyński (IE UJ) kontynuował ten wątek, kładąc nacisk na istotę nieformalnego aspektu działalności eurodeputowanych, zwłaszcza działań lobbingowych, które realnie przekładają się na wynegocjowane stanowiska. – Podstawową umiejętnością rzutującą na skuteczność działań kuluarowych jest znajomość języków obcych, która jest bardzo mała – zaznaczył prof. Tkaczyński. O efektywności pracy polskich eurodeputowanych, jednak z perspektywy przynależności posłów do frakcji politycznych, mówiła dr Beata Kosowska-Gąstoł (INPiSM UJ), która podkreślała, że rozdrobnienie frakcyjne polskiej delegacji w PE osłabia skuteczność działań posłów. – Niestety wszystko wskazuje na to, że po nadchodzących wyborach sytuacja ta nie ulegnie poprawie i polscy posłowie do PE nadal pozostaną rozproszeni – przewiduje dr Kosowska-Gąstoł. Powołując się na Ranking Instytutu Kościuszki oraz literaturę przedmiotu, stwierdziła, że największą skuteczność osiągają posłowie dwóch głównych frakcji PE – EPP-ED oraz PES. Zatem, wybierając przyszłego eurodeputowanego, nie bez znaczenia jest fakt, do jakiej frakcji będzie chciał należeć. Należy jeszcze zaznaczyć, że obecne spekulacje przewidują utworzenie przez Brytyjczyków nowej frakcji konserwatywnej. Dr Krzysztof Szczerski, moderator dyskusji, dodał na koniec, że mimo wyników badań, które wskazują na znaczącą skuteczność największych frakcji w PE, posłowie, którzy należą do mniejszych frakcji, np. poseł Libicki oraz poseł Szymański, podkreślają większą
swobodę w początkowej fazie kształtowania wniosków, ponieważ nie muszą forsować swoich propozycji na wewnętrznym forum frakcji, by dana kwestia dostała się na agendę. – W większych frakcjach inicjatywy mogą być „zduszone” na poziomie samej frakcji parlamentarnej – mówił dr Szczerski, powołując się na przykład Rotmistrza Pileckiego. Parlament w oczach parlamentarzystów W drugiej części konferencji wzięli udział eurodeputowani sprawujący mandat w mijającej kadencji Parlamentu, Bogusław Sonik (EPP-ED) oraz Konrad Szymański (UEN). Debatę poprowadził Sławomir Mokrzycki z TVP Kraków. Pierwsze pytanie dotyczyło przyczyn niskiej frekwencji w wyborach do PE. Poseł Szymański skomentował ten fakt małą przejrzystością Parlamentu Europejskiego oraz procesu legislacyjnego w Unii Europejskiej. Poseł Sonik przedstawił kontrargument, że to nie brak przejrzystości, lecz fakt, że Parlament Europejski nie budzi takich emocji jak polityka krajowa. Następnie posłowie zostali poproszeni o dokonanie bilansu działalności polskiej delegacji w PE, przez pryzmat porażek oraz osiągniętych sukcesów. Do porażek poseł Sonik zaliczył duże rozproszenie polskich posłów we frakcjach PE oraz słabą komunikację eurodeputowanych z rządem wynikającą z braku odpowiednich rozwiązań instytucjonalnych. Jako sukcesy polskiej delegacji poseł Sonik wymienił wsparcie Pomarańczowej Rewolucji na Ukrainie, podjęcie debaty na temat polityki energetycznej UE, a także wzmocnienie polityki historycznej. Konrad Szymański o sukcesach polskiej delegacji mówił z perspektywy osiągnięć w ramach budżetu UE. Podkreślał zwłaszcza utrzymanie wysokich kopert finansowych w tych dziedzinach, które są korzystne dla polityk krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Porażką według
Europa w Krakowie W dniach 23–24 kwietnia br. na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie odbyła się ogólnopolska konferencja „Europa w Krakowie – symulacje obrad Rady Europejskiej”. Była ona organizowana przez Katedrę Europejskiej Integracji Gospodarczej, Jean Monnet Centre of Excellence oraz studentów II roku kierunku Europeistyka. Opiekunem naukowym projektu była prof. dr hab. Helena Tendera-Właszczuk. Wśród uczestników konferencji znaleźli się studenci z liczących się ośrodków dydaktycznych w Polsce, a mianowicie Uniwersytetów: Warszawskiego, Jagiellońskiego, Łódzkiego oraz Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania.
Celem konferencji było zapoznanie studentów polskich uczelni wyższych z mechanizmem funkcjonowania Rady Europejskiej. Konferencja została uroczyście rozpoczęta przez Prorektora ds. Studenckich dr. hab. inż. Andrzeja Chochoła, prof. UEK, a wykład inauguracyjny wygłosił dr Czesław Kłak. W pierwszym dniu konferencji został przeprowadzony cykl zajęć wykładowo-warsztatowych, mających na celu zapoznanie studentów z tematyką konferencji. Uczestnicy mieli także okazję zdobycia wiedzy dotyczącej technik negocjacyjnych w ramach warsztatów, prowadzonych przez prof. dr hab. Helenę Tenderę-Właszczuk oraz mgr Małgorzatę Lesiecką. Najważniejszą częścią tego przedsięwzięcia naukowego były jednakże symulacje
niego było niezaznaczenie stanowiska Polski w przyjętych bardzo drogich oraz trudnych do implementacji dyrektywach: usługowej, REACH oraz pakietu energetyczno-klimatycznego. Zapytany o plany na przyszłą kadencję PE, Bogusław Sonik mówił o przyjęciu Traktatu z Lizbony, wzmocnieniu polityki regionu Morza Bałtyckiego oraz Partnerstwie Wschodnim. Poseł Szymański skupił się głównie na obecnie trwającym przeglądzie budżetu UE, a co za tym idzie – nowej perspektywie finansowej, a także kierunkach reform polityki spójności i Wspólnej Polityki Rolnej. Obaj posłowie popierają kandydaturę Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego. Jednak poseł Szymański podkreślał, że wybór zależy od ceny, jaką będziemy musieli za nią zapłacić. - Jeśli dostaniemy słabszą tekę w Komisji Europejskiej, to gra nie jest warta świeczki – komentował poseł Szymański. Według Bogusława Sonika obsadzenie stanowiska szefa Parlamentu można połączyć z wysokim stanowiskiem w Komisji. Ostatnią częścią debaty były pytania z sali. Główny nurt debaty zostały wyznaczony przez pytanie do posła Szymańskiego, czy jego partia odłoży na bok animozje polityczne i razem z PO wejdzie do frakcji EPP-ED. Poseł odpowiedział jednoznacznie, że PiS w Europarlamencie nie będzie w tej samej frakcji z partią, wobec której w kraju jest w opozycji. Konrad Szymański dobitnie zaznaczył, że decyzje na forum Parlamentu nie są podejmowane według klucza politycznego, lecz na podstawie nieformalnej umowy między konserwatystami, chadekami i socjalistami. Na koniec obaj posłowie zgodzili się, że promowanie interesów Polski na forum Parlamentu nie znaczy, że nasze priorytety są w opozycji do tych europejskich. Polska jest częścią Unii Europejskiej, ponieważ interesy polskie i europejskie są zbieżne. n Magdalena Grajny
obrad Rady Europejskiej, które miały na celu odtworzenie faktycznych obrad tej instytucji. W drugim dniu konferencji uczestnicy mieli możliwość wcielenia się w rolę przywódców poszczególnych państw członkowskich Unii Europejskiej – po zapoznaniu się z mandatami (z poszczególnymi instrukcjami ogólnymi co do stanowiska negocjacyjnego) mogli zasiąść przy stole obrad, by w imieniu danego państwa debatować na temat przygotowanej sytuacji negocjacyjnej. Obrady dotyczyły planów uwspólnotowienia polityki zagranicznej w ramach UE. Przyjęta formuła konferencji pozwoliła uczestnikom poszerzyć wiedzę i nabyć dodatkowe umiejętności negocjacyjne. Konferencja odbywała się pod patronatem honorowym prof. dr. hab. Romana Niestroja – Rektora UEK oraz prof. dr. hab. Jacka Majchrowskiego – Prezydenta Miasta Krakowa. Aleksandra Dyba, studentka II roku kierunku Europeistyka
19
KONFERENCJE
KONFERENCJE
Komunikacja + pasja = efektywna pomoc rozwojowa Problemy zarządzania programami polskiej pomocy zagranicznej stały się przedmiotem obrad kolejnej z cyklu konferencji organizowanych przez Katedrę Studiów Europejskich we współpracy z Departamentem Pomocy Rozwojowej MSZ. Pomoc rozwojowa – idee i narzędzia Wystąpienia konferencyjne rozpoczął dyrektor Maciej Popowski z Komisji Europejskiej DG DEV, przybliżając zebranym cele i priorytety UE w zakresie pomocy rozwojowej. Stwierdził, że obecnie polityka rozwojowa powinna być rozumiana jako zarządzanie globalizacją. Jak wynika z przyjętych dokumentów programowych, w tym z Europejskiego Konsensusu w sprawie Rozwoju, UE za podstawowy i nadrzędny cel uważa likwidację ubóstwa poprzez uruchomienie mechanizmów trwałego rozwoju. Dyrektor Popowski podkreślił również wagę globalnego partnerstwa, czyli włączania odbiorców pomocy w definiowanie jej celów i narzędzi działania. Ambasador Marek Ziółkowski, kierujący Departamentem Pomocy Rozwojowej MSZ, przybliżył strategię polskiej współpracy na rzecz rozwoju, przyjętą przez rząd RP w 2003 r. Podkreślił, jak istotne, acz trudne jest realizowanie programów pomocy przy ograniczeniach, które tworzy roczny cykl budżetowania. Mimo tych trudności MSZ stara się uruchamiać coraz skuteczniejsze programy, które łączą cele polskiej polityki pomocowej z Milenijnymi Celami Rozwoju, Deklaracją Paryską oraz Europejskim Konsensusem ws. Rozwoju. Głównymi realizatorami programu polskiej pomocy rozwojowej są: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Finansów oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W 2008 roku MSZ uruchomił i zrealizował prawie 350 projektów o wartości blisko 57 mln PLN. Część pierwsza konferencji zakończyła się wystąpieniem prof. Leonharda von Do-
20 20
bschütza. W swojej prezentacji zwrócił uwagę na złożoność procesu realizacji projektów pomocowych oraz główne determinanty ich efektywności, czyli: zbudowanie relacji dawca – biorca, umiejętną koordynację i zarządzanie projektem pomocowym, jego monitorowanie oraz konieczność prowadzenia permanentnej finansowej i ekonomicznej analizy. Profesor von Dobschütz przedstawił model zarządzania projektem pozwalający na maksymalizację jego zgodności z ustaloną strategią. Następnie pokazał sposoby wdrożenia modelu przez rząd Niemiec. Wyniki badań ewaluacyjnych pokazały, że 71% ze 177 projektów pomocowych zrealizowanych w 2006 r. można było uznać za udane.
Od lewej: otwierający konferencję dr hab. K. Zieliński, prof. UEK – dziekan Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych oraz dr hab. A. Surdej, prof. UEK – kierownik Katedry Studiów Europejskich. O pomocy – praktycznie W drugiej części obrad zaproszeni goście przybliżyli słuchaczom praktyczną stronę pomocy rozwojowej. O swoich doświadczeniach opowiadali przedstawiciele organizacji pomocowych: Polskiej Akcji Humanitarnej, Stowarzyszenia Polska Misja Medyczna, Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu” oraz Fundacji Simba Friends. Panel dyskusyjny poprowadziła mgr Katarzyna Cira z KSE. Janina Ochojska, prezes Polskiej Akcji Humanitarnej, zwróciła uwagę na trzy główne problemy, wpływające na efektywność organizacji pomocowych. Przede wszystkim brak ustawy o pomocy rozwojowej, która stanowiłaby podstawę prawną dla organizowania Problemy zarządzania projektami pomocowymi zainteresowały i zainspirowały do dzielenia się własnymi opiniami liczne grono studentów i pracowników naukowych (na zdjęciu m.in. prof. dr hab. H. Tendera-Właszczuk – kierownik Katedry Europejskiej Integracji Gospodarczej), przedstawicieli lokalnych organizacji społecznych.
tejże pomocy. Kolejnym problemem jest niezbyt fortunnie, jej zdaniem, skoordynowana strategia pomocy. Znaczna część środków przeznaczanych na pomoc trafia do wojska, które według Ochojskiej nie jest właściwą siłą do realizacji pomocy humanitarnej. Niemniej jednak mogłoby realizować pewne programy celowe, np. oczyszczanie pól z min. Jako ostatnią z przeszkód J. Ochojska wymieniła słabość organizacji pozarządowych, szczególnie w kontekście strukturalnym. Polską Misję Medyczną reprezentowała Ewa Piekarska. Organizacja ta świadczy pomoc medyczną ofiarom wojen i katastrof naturalnych, szkoli personel medyczny w zakresie podstawowej pomocy oraz pomaga przy rekonstruowaniu ochrony zdrowia w obszarach zniszczonych przez działania wojenne. Wolontariuszami PMM są pracownicy służby zdrowia różnych specjalizacji. Do końca 2008 roku Misji udało się zrealizować projekty w 16 krajach, m.in. w Afganistanie, Czadzie, Iraku, na Białorusi i Ukrainie. Prelegentka wskazała na trudności związane z brakiem odpowiednio wykwalifikowanego personelu wśród miejscowej ludności oraz brakiem środków na finansowanie działalności. Interesujący punkt widzenia w kwestii pomocy potrzebującym przedstawił w swoim wystąpieniu salezjanin o. Adam Parszywka, prezes Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. Zaznaczył, iż sukces wolontariatu to wynik wspólnych działań ludności miejscowej i pracowników organizacji. Było to możliwe dzięki dobrym relacjom zbudowanym między nimi poprzez efektywną komunikację. Bez tego żaden z projektów nie miałby szans na powodzenie. Przykładem tego może być wyświetlony, krótki film, pokazujący budowę szkoły w miejscowości Biharmuta, która – przy skoordynowanych działaniach – powstała w ciągu trzech miesięcy. Mając do dyspozycji budżet w wysokości 2 mln zł, w 2008 roku salezjanie zrealizowali 16 projektów. Wystąpienia „praktyków” zakończyła prezentacja przygotowana przez Katarzynę Tadlę z Fundacji Simba Friends. Głównym
założeniem Fundacji jest niesienie pomocy zdolnej młodzieży z ubogich środowisk oraz wspieranie idei równych szans rozwoju i edukacji. Promuje edukację wielokulturową i motywuje do rozwijania zainteresowań poprzez spotkania dla dzieci, warsztaty dla studentów i imprezy integracyjne. Fundacji zależy na dotarciu do grup nieuprzywilejowanych, dlatego też jej projekty skierowane są zarówno dla dorosłych, dzieci, mężczyzn i kobiet, mieszkańców miast i wiosek. Projekty Simba Friends nie kończą się na zakupie i przekazaniu profesjonalnego wyposażenia technicznego, ale obejmują także dostosowywanie istniejących już szkół do nowoczesnych wymogów i technologii, szkolenie dla nauczycieli, lekcje informatyki dla dzieci i młodzieży oraz kursów komputerowych dla lokalnej ludności. Fundacja zrealizowała liczne projekty, m. in. w Kenii, Tanzanii, a w najbliższym czasie planuje kolejne w Ruandzie i Sudanie. Obrady zakończył studencki panel dyskusyjny, który stworzył doskonałą okazję, by poznać różne oblicza pomocy rozwojowej, jej wady, zalety, sens i znaczenie. Konferencja była tym istotniejsza, iż podjęta w niej tematyka wzbudziła zainteresowanie i zachęciła
O celach i narzędziach pomocy rozwojowej dyskutują (od lewej): Maciej Popowski z Komisji Europejskiej DG DEV, Marek Ziółkowski – dyrektor Departamentu Pomocy Rozwojowej MSZ, dr hab. A. Surdej, prof. UEK – – kierownik Katedry Studiów Europejskich i prof. Leonhard von Dobschütz. do burzliwych dyskusji, trwających jeszcze długo po jej zakończeniu. Szukając odpowiedzi na kluczowe pytanie: jak pomagać? – zaproszeni goście wskazali, iż niezależnie od wykorzystywanych narzędzi i podejmowanych kroków zawsze należy pamiętać, że najważniejszy jest człowiek, zarówno ten, który oferuje pomoc, jak i ten, który jej potrzebuje. – Pomoc rozwojowa jest niezbędna, lecz wymaga dobrego zrozumienia potrzeb odbiorców oraz tworzenia takich narzędzi jej realizacji, które zmniejszają potencjalne zniekształcenia – stwierdził prof. Aleksander Surdej – kierownik Katedry Studiów Europejskich, podsumowując obrady i zapraszając na kolejne spotkania dotyczące globalnych problemów publicznych. Tekst i zdjęcia: Anna Piwowarska, Monika Słupek, Monika Waśniowska – studentki I roku SUM na kierunku Stosunki międzynarodowe
Panel „praktyków”; od lewej: Ewa Piekarska, Stowarzyszenie Polska Misja Medyczna, prowadząca panel mgr Katarzyna Cira, KSE, Janina Ochojska, Polska Akcja Humanitarna, o. Adam Parszywka SDB, Salezjański Wolontariat Misyjny „Młodzi Światu”, Katarzyna Tadla, Fundacja Simba Friends.
21 21
PROMOCJA
FORUM
Nie jesteśmy targowiskiem Wszystkim nam – studentom i pracownikom UEK – zależy na promocji i budowaniu silnej marki uczelni. Pozytywny wizerunek to szacunek i respekt w oczach innego pracodawcy, konkurenta, sponsora, partnera, wspólnika czy nawet sąsiada. Dobra marka naszej Alma Mater – to także dobra marka każdego z nas. Ale jak najlepiej dbać o swoją markę? Mówią, że prestiż mają ci, którzy znają swoją wartość, umieją się cenić i których nie da się kupić. Czy wobec tego możemy udostępniać teren naszej Uczelni do promocji firm komercyjnych poprzez sponsoring lub wykup powierzchni reklamowej? To pytanie nurtuje środowisko akademickie od wielu lat. Czy jednak w obecnych czasach możemy pozwolić sobie na izolację i zakaz promocji na terenie Uczelni? Jakie byłyby tego konsekwencje? Po pierwsze zmniejszyłby się kontakt studenta z praktyką gospodarczą – czyniąc nauczanie ekonomii jeszcze bardziej teoretycznym. To pociągnęłoby za sobą zmniejszenie świadomości konsumenckiej i znajomości rynku. Zanikłaby też możliwość zdobycia doświadczenia, jakie studenci mogą nabywać szukając sponsorów przy okazji działalności w organizacjach studenckich. Brak sponsorów to z kolei większe obciążenie budżetu Uczelni i większa
roszczeniowość finansowa organizatorów. Izolacja względem firm, które chcą promować się na UEK jako przyszły pracodawca (employer brending), to także zmniejszenie świadomości studentów względem rynku pracy, oczekiwań pracodawcy i ograniczony wybór swojego miejsca pracy. Jak widać, argumentów przeciwnych izolacji jest sporo i trudno byłoby obecnie podjąć decyzję o jej wprowadzeniu. Czy to zatem oznacza, że mamy wpuszczać na Uczelnię każdą firmę, która tego zapragnie i na każdych warunkach? Po pierwsze, tracimy wówczas zysk alternatywny – to znaczy, że w tym samym czasie mogłaby się u nas promować inna firma, za lepsze (cennikowe) pieniądze. Po drugie, dajemy się wykorzystywać, tworząc opinię, że na terenie UEK można się promować „za darmo”. Pozatym, jeśli jakaś jednostka „wpuszcza” na Uczelnię firmę, pobierając od niej opłatę poniżej cennika, którym posługuje się Dział Promocji – tworzymy konkurencję
Nie dublujmy wydarzeń! W ostatnim czasie uczelnia tętni życiem organizacyjnym. Mnożą się konferencje, seminaria, prezentacje – są to projekty katedralne, wydziałowe, organizacji studenckich i kół naukowych. Zyskują na nich studenci, pracownicy, jak i obraz naszej Uczelni. Niestety, nie wykorzystujemy w pełni naszej aktywności. Nie w pełni przekłada się ona na promocję samej Uczelni czy jednostki organizującej oraz na korzyści dla samych studentów. Główną przyczyną tej sytuacji jest dublowanie się (nakładanie się na siebie w czasie) różnych wydarzeń. Tracą na tym wszyscy. Studenci i pracownicy UEK – bo nie mogą się rozdwoić i uczestniczyć w dwóch wydarzeniach jednocześnie. Promocja uczelni – bo również dziennikarze mają ograniczone możliwości zarówno czasowe, jak i antenowe czy przestrzenne. Wreszcie traci na tym prestiż imprezy, bo zaproszeni goście nie mogą zaszczycić swoją obecnością przebiegających w tym samym czasie imprez. Ograniczone możliwości mają w takich przypadkach także siły promocyjne naszej Uczelni – z powodu wielu imprez trwających jednocześnie nie mogą wspierać wszystkich z równie dużym zaangażowaniem.
22
wewnętrzną, tracąc markę i środki finansowe. Jednym z przykładów powyższej sytuacji jest tzw. pseudosponsoring, czyli darmowy sampling, tzn. rozdawanie studentom próbek produktów, które mają uatrakcyjnić wydarzenie. Skoro jednak sampling jest m.in. sposobem producenta na zwiększenie popytu na dany produkt naszym kosztem – musi być traktowany jako płatna promocja. Wkładem sponsora nie może być jednak sama wartość rozdanych próbek – otwarty napój czy próbka szamponu, które nie stanowią realnej wartości rynkowej. Sponsor musi przekazać sponsorowanemu określoną sumę pieniędzy lub ich ekwiwalent rzeczowy. Musimy się szanować, znać swoją wartość (cennik) i negocjować ceny. Nie możemy też udostępniać w celach promocyjnych naszego kampusu każdej firmie, która tego chce, bo zamienimy się w jarmark z szamponami, butami, sokami, kosmetykami i marnej jakości bielizną. Cennik promocyjny oraz opis zasad współpracy ze sponsorami znajdują się na stronie Uczelni w zakładce Wydarzenia uczelniane, gdzie można zapoznać się z kalendarzem imprez oraz wypełnić elektroniczny formularz zgłoszeniowy. n
Najprostszym rozwiązaniem wszystkich powyższych problemów jest troska organizatorów o przemyślane planowanie imprez tak, by nie zbiegały się w tym samym terminie. Chcąc usprawnić efektywne planowanie – Kancelaria Rektora wprowadziła nowy system zgłaszania wydarzeń uczelnianych. Korzystając z zakładki Wydarzenia uczelniane na stronie głównej Uczelni, można sprawdzić, kiedy są wolne, dogodne terminy organizacji przedsięwzięcia. Jak to zrobić? Wystarczy wejść na stronę internetową naszej Uczelni i w jej prawej dolnej części kliknąć na zakładkę Wydarzenia uczelniane. Aby zobaczyć kalendarz, klikamy na Kalendarz wydarzeń, z tej samej strony możemy przejść poprzez zakładkę Elektroniczny wniosek rejestracji wydarzenia do wniosku, który należy wypełnić, realizując każde wydarzenie na Uczelni. Mamy nadzieję, że zaproponowany przez nas system ułatwi Państwu pracę podczas planowania konferencji, spotkań i innych projektów. Każde przedsięwzięcie powinno być zgłoszone z co najmniej miesięcznym wyprzedzeniem. Wniosek o organizację imprez należy zgłaszać wyłącznie w drodze elektronicznej. n Łukasz Salwarowski Kierownik Kancelarii Rektora
Łukasz Salwarowski Kierownik Kancelarii Rektora
Głos w dyskusji na temat systemu kształcenia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie W numerze 3/09 „Kuriera UEK” ukazało się opracowanie prof. dr. hab. Jana Wiktora pt. „Założenia systemu jakości kształcenia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie”. Należy się cieszyć, że dydaktyka na naszej Uczelni może wreszcie znajdzie właściwe miejsce i będzie na równi traktowana z działalnością naukową. W „Założeniach” tych wyeksponowano wiele bardzo ważnych spraw dotyczących podnoszenia jakości kształcenia, ale pominięto jeden również bardzo istotny problem, a mianowicie właściwe egzaminowanie studentów. Wystarczy wsłuchać się w opinie studentów na ten temat, aby przekonać się, że sposób i forma egzaminowania na naszej Uczelni pozostawiają wiele do życzenia. Wiemy wszyscy, że testowa forma egzaminu nie jest dostatecznym sprawdzianem wiedzy studenta, a jednak ten sposób egzaminowania jest dominujący w większości przypadków. Ponieważ egzaminy są bezpłatne, nie przywiązuje się większej wagi do solidnego sprawdzania wiedzy studentów. Masowość kształcenia prowadzi do „macdonaldyzacji”, do zaniżania wymagań od studentów, do bylejakości. Chcąc przywrócić właściwą rangę egzaminów, należy przywrócić dodatkowe wyna-
grodzenie dla nauczycieli akademickich za egzaminowanie studentów, jak to było do roku 2004. Zespół Katedr Ekonomii na Wydziale Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych (Katedra Mikroekonomii, Katedra Makroekonomii i Katedra Teorii Ekonomii) skierował w powyższej sprawie pismo w listopadzie 2008 r. do władz Uczelni oraz stosownych organów. Do tej pory nie podjęto żadnych decyzji na ten temat. W niniejszym piśmie podkreślaliśmy, że wszyscy prowadzący egzaminy z przedmiotów grupy A wykładanych na roku I poświęcają ogrom czasu na egzaminy, który w żadnych ocenach pracowników nie jest uwzględniany. Jest to wyraźnie niesprawiedliwe w stosunku do tych nauczycieli akademickich, którzy egzaminują studentów na wyższych latach studiów, gdzie występują przedmioty kierunkowe i specjalnościowe, z grupami studentów znacznie mniej licznymi niż na roku I. Ponadto niesprawiedliwe jest to w stosunku do tych, którzy prowadzą tylko testową formę egzaminu. Należy poważnie zastanowić się nad sposobem standaryzacji egzaminów, a nie pozorowanym sprawdzianem wiedzy studenta. Ideałem jest ustna forma egzaminowania studentów, ale w przypadku dużej ich liczby egzamin pisemny jest obiektywną koniecz-
nością. Taki egzamin powinien obejmować część opisową, w zależności od rodzaju przedmiotu – zadania, zaś testy – jeśli mają stanowić jakąś część egzaminu – należy traktować tylko jako pomocniczy, a nie podstawowy sprawdzian wiedzy studentów. Jeszcze raz chcę podkreślić, że o jakości kształcenia (oprócz wielu spraw poruszonych w artykule przez prof. J. Wiktora) świadczy również właściwy sposób i forma egzaminowania studentów. n prof. Zofia Dach Kierownik Katedry Mikroekonomii UEK
Logo – bez niego ani rusz! W trosce o dobry wizerunek naszego Uniwersytetu przypominam o konieczności umieszczania logotypu Uczelni na wszelkich materiałach promocyjnych, w tym na: plakatach, ulotkach, zaproszeniach, katalogach czy folderach, które wydawane są przy wsparciu finansowym lub honorowym Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Logo w wersji elektronicznej znajduje się pod adresem http://ftppromocja. uek.krakow.pl. Proszę jednocześnie o przesyłanie ww. materiałów do akceptacji do Sekcji Promocji na adres mailowy: plakaty@uek.krakow.pl. Wszelkie materiały, które nie będą posiadać prawidłowo umieszczonego logotypu UEK oraz akceptacji Sekcji Promocji, nie będą dopuszczone do wydruku i dystrybucji na terenie kampusu. Nie będą również pokrywane koszty faktur, wystawionych na Uniwersytet, za wydruk materiałów nieposiadających akceptacji Sekcji Promocji. Dokładne zasady używania logotypu Uczelni zamieszczone są w Księdze Identyfikacji Wizualnej stanowiącej załącznik do Zarządzenia Rektora nr: R-0121-45/2008 oraz pod adresem: http://www.uek.krakow.pl/Dokumenty/Zarzadzenia/2008/45_2008_z.pdf. n Łukasz Salwarowski Kierownik Kancelarii Rektora
23
SPOTKANIA
SPOTKANIA
dr inż. Paweł Turek
Oddać bucik czy odciąć paluszek czyli dylemat sióstr Kopciuszka Na podstawie raportów Miejskiego Rzecznika Praw Konsumentów, sprawozdań z działalności Inspekcji Handlowej oraz rozmów przeprowadzonych w Federacji Konsumentów można z pewnością stwierdzić, że najwięcej problemów i sytuacji spornych stwarzają reklamacje obuwia. Niniejszy artykuł stanowi próbę streszczenia spotkania, jakie zostało zorganizowane na naszym Uniwersytecie w dniu 29 kwietnia, w ramach działalności Oddziału Krakowskiego Polskiego Towarzystwa Towaroznawczego. Problem reklamacji obuwia był rozpatrywany z dwóch punktów widzenia: konsumenta, jako słabszej strony sporu o jakość produktu oraz rzeczoznawcy, jako osoby, której opinia w zdecydowanym stopniu kształtuje decyzje sprzedawcy o odrzuceniu bądź też uznaniu reklamacji. Okiem konsumenta Na początku spotkania przedstawiono niektóre opinie, z jakimi można spotkać się podczas czytania protokołów reklamacyjnych: • „Stwierdzam liczne otarcia i rany kłute” (opinia rzeczoznawcy na temat stanu obuwia); • „Wygląd butów zimowych wskazuje na intensywne użytkowanie w dużo dłuższym okresie czasu niż wskazuje to paragon”;
24 24
•
„Buty należy położyć na śmietniku i nie obrażać godności człowieka za ladą”; • „Możliwe, że składniki złośliwe potu rozpuszczają pigmenty farby kryjącej skórę – brak podstaw do uznania reklamacji” (opinia odnośnie farbujących klapek); • „Sportowiec, który obiegł kulę ziemską zużył 1000 par obuwia sportowego (…). Licząc ekspresowo obuwie – jego materiały, w przeliczeniu ww. przypadków tj. 5 km dziennie wytrzymuje 10 dni!” (opinia biegłego sądowego). Przykład przytoczonych opinii pokazuje, iż niektórzy rzeczoznawcy skupiają się raczej na obrażaniu konsumenta i wykazywaniu, iż całkowita wina leży po jego stronie. Niestety zbyt często brakuje w tych opiniach rzetelnej, merytorycznej oceny obuwia. Lakoniczne stwierdzenia mówiące, iż wada powstała z winy użytkownika, trudno w takich sporach traktować jako merytoryczne odniesienie się do problemu niezgodności towaru z umową. Zdarza się także, że rzeczoznawcy próbują interpretować przepisy prawne (udowadniając konsumentowi brak zasadności reklamacji), zamiast dokonywać oceny dostarczonego im obuwia. Konsument mający w ręku taką opinię czuje się zupełnie bezsilny. Niepokojem napawają sytuacje, w których bezsprzecznie wina leży po stronie sprzedawcy, a jednak odrzuca on reklamację. Przykładem może być tu opinia rzeczoznawcy zatrudnionego przez sklep: „po dokładnym pomiarze obuwia nie stwierdzam różnicy w zamocowaniu pasków,
w związku z czym brak podstaw do uznania reklamacji”. Konsument, który otrzymał taką opinię, zwrócił się za pośrednictwem Federacji Konsumentów o opinię niezależnego rzeczoznawcy do Krakowskiego Oddziału Instytutu Przemysłu Skórzanego w Łodzi, który stwierdził „rażące różnice w odległości i szerokości zamocowania elementów cholewki, mające wpływ na ograniczoną wzuwalność obuwia”. Dodać należy, że w jednym elemencie stwierdzono różnicę ok. 1,5 cm. Zatem w przypadku, w którym nie potrzeba fachowej wiedzy (pomiaru takiego może dokonać nawet sam konsument), dopiero po licznych skargach i powołaniu niezależnego rzeczoznawcy bezsprzeczna racja konsumenta została uznana. Niestety czas i zabiegi związane ze zgłoszeniem reklamacji często są niewspółmierne do kwoty, o jaką walczy konsument, w związku z czym konsumenci wielokrotnie rezygnują z dochodzenia swoich praw nawet w sprawach oczywistych. Poza zatrudnianiem przez sprzedawców obuwia nieuczciwych i stronniczych rzeczoznawców, konsumenci mogą spotkać się z próbami ograniczania ich praw przez stosowanie w sklepach wywieszek, które rażąco naruszają prawa konsumenta, lub też umieszczanie w protokołach reklamacyjnych zapisów niezgodnych z obowiązującym prawem, a tym samym wprowadzanie w błąd osób składających reklamacje. Na ulotkach informacyjnych dołączanych przez sprzedawców widnieją zapisy, że reklamacji nie podlega: „farbowanie obuwia pod wpływem potu lub przemoczenia”, „przemakanie obuwia”, podczas gdy Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów delegatury w Krakowie orzekł, że taki zapis narusza zbiorowy interes konsumentów i jest sprzeczny z Ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów. Zarysowany problem reklamacji obuwia uwidacznia słabość rozwiązań w zakresie rzeczoznawstwa. Trzeba podkreślić, że brak zapisu w prawie, który nakładałby na rzeczoznawców obowiązek znajdowania się na listach Inspekcji Handlowej – dzięki czemu możliwa byłaby kontrola pracy rzeczoznawców oraz weryfikacja ich wiedzy – prowadzi do sytuacji, kiedy rzeczoznawcy mogą pozostawać zupełnie bezkarni. Okiem rzeczoznawcy W warunkach gospodarki opartej na wiedzy można oczekiwać, iż osoby odpowiedzialne za ocenę jakości produktów będą posiadać wysokie kwalifikacje oraz będą charakteryzowały się obiektywizmem. Są to jednocześnie cechy dające rzeczoznawcom podstawę do rozstrzygania sporów dotyczących jakości produktów, a zatem do rozstrzygania reklamacji. Sprawa rozstrzygania reklamacji konsumenckich nie jest sprawą łatwą. Oceny takiej dokonuje się najczę-
ściej na podstawie badań organoleptycznych. Rzeczoznawca zatem dokonuje oględzin przedmiotu reklamacji oraz w oparciu o swoją wiedzę i doświadczenie, wydaje opinie o zasadności reklamacji. W dzisiejszych czasach konsumenci poza oczekiwaniami dotyczącymi mody czy ekologii chcieliby, aby obuwie charakteryzowało się wysoką trwałością. Niektórzy użytkownicy często zakładają, że każde obuwie powinno wytrzymać co najmniej dwa lata, gdyż taki termin pojawia się w Ustawie o szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Założenie takie nie jest prawidłowe, trzeba zastanowić się, czy przepis ten jest adekwatny do trwałości materiałów, np. skóropodobnych i włókienniczych (mniej trwałych). Jednocześnie trzeba wziąć pod uwagę specyfikę polskich konsumentów, którzy używają jednej pary butów dłużej i częściej niż konsumenci w innych krajach, co z kolei skutkuje większym zużyciem materiału. W takich sytuacjach, kiedy but nosi ślady długotrwałego używania i znacznego zużycia, trudno oczekiwać uznania jego reklamacji. Przy prawidłowym użytkowaniu wyrobów wady technologiczno-materiałowe najczęściej ujawniają się w stosunkowo krótkim czasie (najczęściej 1–3 miesięcy) i muszą być uznawane jako niezgodność towaru z umową. W takich przypadkach rozpatrzenie reklamacji jest możliwe w sposób zgodny z Ustawą z 27 lipca 2002 r. i życzeniem klienta. Chcąc przybliżyć problemy, z jakimi stykają się rzeczoznawcy w Instytucie, zamieszczono bardziej szczegółową ich charakterystykę. Analiza reklamacji składanych w trybie odwoławczym w Instytucie wykazuje, że ok. 80% przyczyn reklamacji ma charakter materiałowo-technologiczny (w tym 40% dotyczy uszkodzeń i wad materiałów wierzchnich, a 40% odnosi się do uszkodzeń i wad dotyczących spodów i technologii produkcji), a około 20% przypadków związanych jest z nieprawidłowym użytkowaniem i złą konserwacją, a więc są to uszkodzenia z winy konsumenta. Uszkodzenia wierzchów obuwia i spodów obuwia: l • łączenie materiałów o różnej sztywności i strukturze, np.: dzianin syntetycznych ze sztucznymi lub naturalnymi skórami – uszkodzenie materiałów włókienniczych wskutek działania sił ścinających, niebezpieczne szczególnie miejsca zginania, miejsca szyć i ostrych elementów; l • dzianiny syntetyczne (niektóre konstrukcje) ulegają przetarciu i„puszczaniu oczek”, są przecinane przez sztywniejsze elementy obuwia lub spody; l • nieodpowiednia odporność na ścieranie i zginanie; l • spody wielowarstwowe – wykruszanie
• l
• l
• l
się międzypodeszwy, np. z PU (hydroliza, degradacja mikrobiologiczna, starzenie się w czasie), GUMA – bieżnik zewnętrzny wytrzymuje. nieodpowiednia grubość spodu, brak sztywnej podpodeszwy (celuloza, lateks się wykrusza i fałduje); błędy w urzeźbieniu podeszwy, rozmieszczenie wystających elementów bieżnika zbyt blisko środka zamiast bliżej brzegu; brak istotnego działania absorbującego wstrząsy, obciążenia w części śródstopia, stosowanie ozdobnych gadżetów zamiast rzeczywistych elementów absorbujących i wzmacniających.
Uszkodzenia z winy użytkowników (zaniedbania) • Obuwie sportowe (koszykówka, siatkówka, piłka nożna halowa) – używane jest niezgodnie z przeznaczeniem – jako obuwie wyjściowe. Szczególnie popularne tego typu obuwie zmienia swój charakter, pełniąc często rolę obuwia wyjściowego, powszechnego użytku – miejskiego. Warto jednak zwrócić uwagę, że trwałość niektórych typów obuwia lekkiego sportowego jest mniejsza niż jest to wymagane dla normalnego obuwia wyjściowego. Połączenie cech obuwia sportowego z modą obowiązującą w obuwiu wyjściowym (wprowadzanie modnych kombinacji i rozwiązań konstrukcyjnych) spowodowało pogorszenie jakości obuwia wywodzącego się od sportowego (obuwie miejskie typu trekkingowego, półbuty sportowe). Oczekiwania klientów co do jakości obuwia „typu sportowego” są bardzo wysokie, zaś sposób jego użytkowania jest niedostosowany do tego charakteru obuwia (całodzienne noszenie, boiska i betonowe nawierzchnie powodują szybsze zużycie spodów i wierzchów). • Niezgłaszanie wady zaraz po jej wystąpieniu (zauważeniu), użytkowanie obuwia z wadą pogłębia uszkodzenie aż do dewastacji – powoduje to utratę uprawnień reklamacyjnych (w zależności od okresu użytkowania i ogólnego stopnia zużycia). Dwumiesięczny termin na zgłoszenie wady sprawia, że konsumenci zamiast zgłosić reklamację, użytkują buty do końca sezonu – nagminne reklamacje posezonowe. • Niewłaściwa konserwacja (pasty samopołyskowe) lub w ogóle jej brak w skórach powoduje szybsze zużycie i utratę własności użytkowych wyrobów. Trzeba pamiętać, że na zachowanie dobrego wyglądu i przedłużenie trwałości użytkowej wyrobów mają wpływ przede wszystkim warunki użytkowania obu-
• • •
wia. Zmiany użytkowe następujące w czasie (naturalne zużycie) nie są traktowane jako niezgodność towaru z umową. Niedopasowanie obuwia do wymiarów stopy (długość, tęgość). Brak kultury i higieny użytkowania. Cechy osobnicze (nagniotki na małym palcu, wystające palce i paznokcie, zniekształcenia stopy, wystająca pięta, ostre pięty).
Obuwie należy szanować jak każdą rzecz osobistą Analizując opisane przyczyny odrzuconych reklamacji konsumenckich, można wysnuć wniosek-postulat, że sprzedawca powinien być doradcą klienta – powinien znać podstawy materiałowe i zasady użytkowania obuwia, zachęcić klienta do zmierzenia obu półpar, przejścia się po sklepie, sprawdzenia koloru wszystkich elementów. Ważne jest także, aby sprzedawca dokładnie obejrzał buty przed oddaniem ich kupującemu i zwrócił uwagę na wady widoczne (jawne), elementy podlegające szybszemu zużyciu, na różnicę w kolorze czy strukturze skóry bądź w rozmieszczeniu elementów w parze. Konsument natomiast nie może zapomnieć, że „obuwie należy szanować jak każdą rzecz osobistą”. mgr inż. Lidia Przyjemska dyrektor Oddziału Krakowskiego Instytutu Przemysłu Skórzanego w Łodzi, biegły sądowy, wieloletni rzeczoznawca do spraw obuwia, wpisany na listę rzeczoznawców przy Inspekcji Handlowej dr inż. Paweł Turek adiunkt w Katedrze Towaroznawstwa Przemysłowego, Prezes Krakowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Towaroznawczego
mgr inż. Lidia Przyjemska
25
SPOTKANIA
SPOTKANIA
Od lewej: prof. S. Owsiak, prof. R. Niestrój – Rektor UEK, prof. A. Wojtyna oraz prowadzący debatę dr A. Pollok – wiceprezes PTE.
CO Z TYM KRYZYSEM? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć prof. dr hab. Stanisław Owsiak, kierownik Katedry Finansów, członek Rady Polityki Pieniężnej, prof. dr hab. Andrzej Wojtyna, kierownik Katedry Makroekonomii, członek Rady Polityki Pieniężnej oraz dr Roman Dolczewski podczas spotkania w dniu 2 kwietnia br., zorganizowanego przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne w ramach cyklicznego konwersatorium „Czwartki u ekonomistów”, odbywającego się tym razem w murach naszego Uniwersytetu. Zdaniem dr R. Dolczewskiego obecny kryzys ekonomiczny należy postrzegać jako przejaw znacznie szerszego zjawiska, opisanego przez Patricka J. Buchanana w prowokacyjnej książce The Death of the West: How Dying Populations and Immigrant Invasions Imperil Our Country and Civilization. Jeśli rzeczywiście jesteśmy świadkami „śmierci Zachodu”, to wyjaśnienia genezy współczesnego kryzysu nie można sprowadzać do wymiaru ekonomicznego, choćby nawet wykraczającego poza standardowe wytłumaczenia natury cykliczności wahań aktywności gospodarczej, ale trzeba je przenieść na grunt etyczny. W takiej perspektywie kryzys jawi się jako naturalny element procesu kształtowania się nowego porządku światowego, a jego źródłem jest erozja tradycyjnych warProf. R. Niestrój – Rektor UEK wita uczestników „Czwartku u ekonomistów”.
26 26
tości stanowiących fundament cywilizacji zachodniej. Wyjście z obecnego kryzysu, jak też szerzej – swoista odnowa naszej cywilizacji – wymaga powrotu do tradycyjnych wartości, tworzących w przeszłości motor napędowy rozwoju społeczeństw zachodnich: moralności władzy, rodziny jako najistotniejszej instytucji społecznej, kapitalizmu odwołującego się do wolności osobistej nacechowanej poczuciem odpowiedzialności za skutki indywidualnych działań jednostek. Nie można zrównywać wolności osobistej z niczym nieskrępowaną i nieobwarowaną żadnymi zakazami swobodą w dążeniu do indywidualnej pomyślności – mówił dr R. Dolczewski. Do kwestii odpowiedzialności nawiązał w swym wystąpieniu prof. S. Owsiak, przypominając sprzeciw grupy ekonomistów amerykańskich skierowany przeciwko planowi Paulsona, wskazujących na demoralizujący oraz naruszający porządek demokratyczny i rynkowy charakter decyzji o nacjonaliza-
cji długów prywatnych. Głównym tematem swych rozważań uczynił Profesor jednak dylematy fiskalne, przed jakimi stoją ekonomiści w czasach kryzysu. Czy polityka fiskalna w czasie obecnego kryzysu ma mieć charakter pragmatyczny czy też konserwatywny? Politykę pragmatyczną wybrały niektóre kraje wysokorozwinięte, w tym Stany Zjednoczone i Wielka Brytania. Sprowadza się ona do przekonania o niskiej skuteczności tradycyjnych narzędzi polityki fiskalnej w przeciwdziałaniu kryzysowi, a przez to do poglądu o konieczności zastosowania nadzwyczajnych instrumentów wspomagania sfery realnej gospodarki, oznaczających znaczący wzrost wydatków publicznych. W perspektywie średnio- czy też długookresowej rodzi to oczywiście poważne zagrożenie inflacyjne. Natomiast konserwatywna polityka fiskalna – koncentrująca się na działaniach zmierzających do obniżania wydatków publicznych w okresie kryzysu w celu uniknięcia zagrożenia szybkiego wzrostu zadłużenia państwa, skutkować musi przerzuceniem części zadań realizowanych dotychczas przez państwo na obywateli. Przy wysokiej sztywności wydatków państwa i niechęci do zwiększania zadłużenia pojawia się oczywiście inne, niepopularne rozwiązanie – zwiększenie obciążeń podatkowych. Jak na tle krajów zachodnich – realizujących częstokroć wariant pragmatyczny polityki fiskalnej – wygląda Polska? – Wydaje się,
że Polska przyjęła strategię tzw. gapowicza. My będziemy prowadzić konserwatywną politykę fiskalną, w ryzach trzymać deficyt i dług publiczny, natomiast kraje, z którymi mamy najsilniejsze kontakty gospodarcze, będą się zadłużać, a pobudzając swoje gospodarki pozytywnie wpłyną na naszą sytuację gospodarczą. W ten oto sposób poradzimy sobie z kryzysem bez dużych kosztów związanych z zadłużeniem, z deficytem, z kosztami obsługi zadłużenia – skonstatował prof. S. Owsiak. Powodzenie takiej strategii jest jednak niepewne. Jeśli się ona nie sprawdzi, to z całą siłą uwidocznią się negatywne efekty szerzonego w Polsce w ciągu ostatnich lat „populizmu podatkowego”, skutecznie wypychającego z dyskursu społecznego zagadnienie opodatkowania jako narzędzia stabilizacji cyklu koniunkturalnego, efekty szczególnie istotne w kontekście niewielkiej swobody co do wielkości i kierunku wydatkowania środków budżetowych. Pragmatyczna polityka fiskalna w warunkach kryzysu – jeżeli prowadzi do decyzji o nacjonalizacji długów prywatnych – może stanowić jednak swego rodzaju zaczyn dla przyszłych kryzysów, dla przyszłych baniek spekulacyjnych, szczególnie jeżeli zostanie wsparta nieszablonowymi działaniami zmierzającymi do silnego wzrostu podaży pieniądza. – Gospodarka rynkowa musi opierać się na ryzyku i ci, co podejmują to ryzyko, muszą w znaczącym stopniu ponosić konsekwencje swych działań. Jeśli rząd będzie nieustannie
ratował rynkowych graczy, to można domniemywać, że za każdym następnym razem też to zrobi, w związku z tym „apetyt” na ryzyko ulegnie zwiększeniu – zauważył w swym wystąpieniu prof. A. Wojtyna. Przed jakimi specyficznymi rozstrzygnięciami stawia Polskę globalny kryzys ekonomiczny? Wśród wielu trzy zasługują na szczególną uwagę, a dotyczą one: szybkości wchodzenia do strefy euro, sensowności zwiększania deficytu budżetowego oraz konieczności korekty przyjętego po 1989 r. modelu kapitalizmu. Zdaniem prof. A. Wojtyny silne zakotwiczenie oczekiwań inflacyjnych, czy szerzej – zwiększona stabilność makroekonomiczna, jako rezultaty decyzji o wejściu do mechanizmu ERM2, przemawiają zdecydowanie na rzecz rozpoczęcia działań ukierunkowanych na przyjęcie nowej waluty, a opóźnienia w podejmowaniu owych wysiłków zwiększają tylko ryzyko ataku spekulacyjnego na naszą walutę. Choć nie można wykluczyć konieczności zwiększenia deficytu budżetowego, to sam fakt spowolnienia gospodarczego nie jest wystarczającym powodem do uznania celowości takiego działania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zostałoby one odebrane jako wskaźnik większej podatności Polski na kryzys, co skutkowałoby koniecznością uwzględniania wyższej premii za ryzyko przy sprzedaży rządowych papierów wartościowych, a więc wyższych kosztów obsługi zadłużenia. W konsekwencji efekt mnożnikowy byłby stosunkowo niewielki, a pogorszenia ratingów Polski znaczące. Czy konieczna jest istotna korekta przyjętego w Polsce modelu kapitalizmu? Według prof. A. Wojtyny, nie tylko jest zbędna, jest wręcz niebezpieczna. Polski model kapitalizmu stosunkowo nieźle poradził sobie ze skutkami kryzysu rosyjskiego, wychodząc zresztą z niego z wyraźnie wzmocnioną stroną podażową. Szczególnie ostrożnie należy oceniać zatem nawoływania do potrzeby jego gruntownego przeobrażenia, zwłaszcza w czasie obecnego kryzysu, bowiem propozycje owej modyfikacji sprowadzają się najczęściej do żądania nasilenia etatyzmu, podejmowania interwencji ad hoc i upolitycznienia gospodarki. dr Ryszard Kowalski sekretarz Zarządu Oddziału Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Krakowie, adiunkt w Katedrze Mikroekonomii Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
Fot. Archiwum PTE Uczestnicy spotkania z uwagą przysłuchują się debacie.
27 27
SPOTKANIA
SPOTKANIA
Oko w oko
Coś nie tak z tym kryzysem Dr hab. Robert Gwiazdowski – prezydent Centrum im. Adama Smitha, dr Piotr Karaś – adiunkt w Katedrze Finansów UEK oraz Szymon Chrupczalski – współpracownik Instytutu Misesa, współzałożyciel i członek Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii w Krakowie wspólnie z pracownikami i studentami naszej Uczelni w poniedziałek 27 kwietnia wzięli udział w debacie pt. „Coś nie tak z tym kryzysem”. Dyskusja odbyła się w blokach tematycznych: pierwszy dotyczył kryzysu na świecie oraz kwestii teoretycznych ekonomii, drugi kryzysu w Polsce oraz polityki gospodarczej naszego rządu, a w trzeciej części pytania zadawać mogła publiczność. Dr Gwiazdowski rozpoczął od stwierdzenia, że cykle koniunkturalne są zjawiskiem, którego nie możemy uniknąć – według niego gospodarka ma charakter organiczny, a nie mechaniczny, przez co nie da się uniknąć okresowych kumulacji błędnych decyzji inwestycyjnych jednostek uczestniczących w życiu gospodarczym. Mówiąc o przyczynach kryzysu, przytoczył dowcip o rozmowie dwóch bankierów, w którym jeden mówi do drugiego: „Wiesz co? Nic nie rozumiem z tego kryzysu...”, na co drugi mówi: „No siadaj, to ja ci wytłumaczę”, słysząc w odpowiedzi: „Nie, nie… wytłumaczyć to i ja potrafię!”. Przedstawiciel Centrum im. Adama Smitha zwrócił tym samym uwagę na fakt, że sporo specjalistów i ekonomistów nie potrafi zrozumieć tego, co tłumaczą. Podsumowując swoje opinie na temat kryzysu, dr Gwiazdowski stwierdził, że rząd powinien skupić swoje działania na upraszczaniu prawa gospodarczego, co umożliwi, jego zdaniem, wyzwolenie energii przedsiębiorczości tkwiącej w Polakach. Dr Piotr Karaś zgodził się, że cykle koniunkturalne są czymś normalnym dla rozwoju gospodarczego. Zwrócił uwagę, że na gospodarkę trzeba spojrzeć także od strony instytucji. Według dr Karasia ważne jest, abyśmy zadali sobie pytanie, czy istniejące instytucje (prowadzące politykę fiskalną i monetarną) i ich działania są procykliczne, antycykliczne czy neutralne wobec cyklu koniunkturalnego. Stwierdził, że mimo dobrej teorii oraz działań w dobrej wierze skutki działań instytucji mają często charakter procykliczny. Według niego nie powinniśmy zbyt upraszczać ich roli w kryzysie, mówiąc, że państwo jest albo złe, albo dobre. Szymon Chrupczalski przyczyn kryzysu upatrywał w czynnikach egzogenicznych, czyli zewnętrznych (w stosunku do rynku). Według
z Grzegorzem Miecugowem
Robert Gwiazdowski przedstawiciela Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii recesja jest naturalną odpowiedzią rynku na politykę gospodarczą państwa. Główny nacisk w wyjaśnianiu przyczyn wystąpienia kryzysu kładł na błędną politykę FED oraz pompowanie pustego pieniądza do gospodarki poprzez politykę bardzo niskich stóp procentowych. Spotkanie zostało zorganizowane przez Koło Naukowe Austriackiej Szkoły Ekonomii UEK, krakowski Klub Austriackiej Szkoły Ekonomii oraz Stowarzyszenie KoLiber. Zapis debaty można znaleźć na stronie krakowskiego Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii pod adresem www.krakow.austriacy.pl. n Dominik Jaskulski Przewodniczący Koła Naukowego Austriackiej Szkoły Ekonomii UEK
Dr Mariusz Andrzejewski w sprawie praw pielęgniarek i położnych 6 maja br. Małopolska Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Krakowie (MOIPiP) oraz Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie zorganizowały konferencję prasową na temat: Próba likwidacji zawodu pielęgniarki POZ (środowiskowo-rodzinnej) poprzez wprowadzenie Zarządzenia 105 prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, podczas której przedstawiona została ekspertyza doktora Mariusza Andrzejewskiego. Przypomnijmy, zarządzenie nr 105 prezesa NFZ wskazuje pielęgniarkom środowiskowym i rodzinnym gabinet jako ich miejsce pracy. W marcu 2009 roku MOIPiP zwróciła się do Katedry Rachunkowości Finansowej UEK z prośbą o dokonanie analizy opłacalności prowadzenia gabinetu pielęgniarki POZ (tzw.
28
pielęgniarki środowiskowej, rodzinnej). Zadania tego podjął się dr Mariusz Andrzejewski. Badania dr. Andrzejewskiego skutecznie udowodniły brak ekonomicznej zasadności wprowadzenia ww. zarządzenia. Według wyliczeń dr. Andrzejewskiego przepisy te spowodują, że maksymalny zarobek pielęgniarek środowiskowych wynosiłby nieco ponad 700 zł, a te, które miałyby mniejszą liczbę pacjentów – musiałyby dopłacać do swojej działalności. Jeśli więc decyzje prezesa NFZ wejdą w życie – pacjenci będą mieli utrudniony dostęp do opieki pielęgniarskiej na skutek ich „cichej likwidacji” – alarmuje dr Andrzejewski. Na konferencji prasowej gościliśmy najważniejsze ogólnopolskie i regionale media: Pol-
Koło Naukowe Gospodarki i Administracji Publicznej podejmuje coraz to nowe wyzwania wychodzące naprzeciw oczekiwaniom społeczności akademickiej, organizując kolejne cieszące się wielką popularnością imprezy o charakterze edukacyjno-rozrywkowym. W ostatnim czasie do udziału w tych doniosłych wydarzeniach udało się zaprosić szereg znanych twarzy ze świata nauki, kultury, polityki czy biznesu. Jeszcze rozbrzmiewają nam w pamięci słowa naszych wyjątkowych gości: Jerzego Stuhra, Marii Peszek, Ireny Eris, Ewy Wachowicz czy Adama Michnika, a znów mieliśmy przyjemność zobaczyć kolejną odsłonę podejmowanych z wielką determinacją przez członków naszego Koła przedsięwzięć zmierzających do zaproszenia kolejnej naprawdę wyjątkowej osobowości, które doprowadziły do szczęśliwego finału. Długo oczekiwanym gościem imprezy z cyklu VIP GAP, z autentyczną niecierpliwością wyglądanym przez brać studencką był jeden z najbardziej cenionych dziennikarzy i publicystów, dyrektor programowy TVN24, prawdziwa gwiazda polskich stacji telewizyjnych – Grzegorz Miecugow. Już na długo przed spotkaniem sala była wypełniona po brzegi, co potwierdzało wielkie zainteresowanie studentów możliwością osobistego kontaktu z tak wielką osobowością. Spotkanie otworzył dr hab. Andrzej Chochół, prof. UEK – prorektor ds. studenckich UEK, który powitał szanownego gościa w murach Uczelni, nawiązując do przynoszących zadowolenie przejawów aktywności studenckiej, objawiającej się w organizacji wielu ciekawych znaczących wydarzeń. Aktywność ta pozwala jego zdaniem na wnikliwsze poznawanie rzeczywistości, co stanowi pewną gwarancję do podejmowania właściwych i odpowiedzialnych decyzji. Jednocześnie prof. Andrzej Chochół życzył owocnej debaty i pełnego wykorzystania obecności tak cenionej w świecie mediów osoby.
Od samego początku pomiędzy zaproszonym gościem a studentami zawiązała się nić porozumienia. Zarówno ze strony organizatorów, jak i z sali padało wiele pytań. Grzegorz Miecugow ze stoickim spokojem, w sposób interesujący, ale i nie pozbawiony elementów humoru poruszał kwestie swojej kariery zawodowej, czynników, jakie popchnęły go w kierunku dziennikarstwa, gdzie element szczęścia i gry sprzyjających przypadków nieraz odgrywał niebagatelną rolę. Przedstawił też zasady funkcjonowania współczesnych mediów oraz kulisy pracy dziennikarzy, która wbrew powszechnemu mniemaniu wcale nie należy do łatwych. Zawód ten jest obarczony wielkim ciężarem odpowiedzialności za słowa i za podejmowane działania. Z wielką przyjemnością wracał pamięcią do czasów prowadzenia programu muzycznego pod przekorną nazwą „Bubloteka”, który pozwalał na wspieranie awangardowych kierunków w polskiej muzyce rozrywkowej, ale i w pewnym stopniu był wyrazem buntu przeciwko obowiązującym ówcześnie kryteriom klasyfikowania muzyki jako tej dobrej, a tym samym dyskredytowania kształtujących się nowych jej nurtów. Rozmówca z sentymentem wracał do lat młodzieńczych, spędzonych w Krakowie. Podzielił się z bardzo osobistymi przeżyciami z tamtego okresu. W wielką radością przyjmował skalę zmian, jakie w tym czasie zaszły w Krakowie, które uczyniły z tego miasta prawdziwe centrum kultury. Poglądy te okraszone były pełnymi humoru anegdotami. Pojawiały się również wątki filozoficzne, wynikające najwyraźniej z kierunku ukończonych studiów, ale przede wszystkim bogatej osobowości gościa. Nieuchronnie rozmowa skierowała się na kwestie natury człowieka, odpowiedzialności, przyzwoitości, dystansu do rozgrywających się wokół spraw. W sposób naturalny pojawiły się też motywy oceny zdarzeń historycznych, bliższej i dalszej
przeszłości, zachowań politycznych czy roli dziennikarstwa w procesie poprawy otaczającej rzeczywistości. Istotne miejsce zajęła problematyka organizacji EURO 2012 w kontekście możliwości finansowych państwa, przygotowania legislacyjnego i organizacyjnego. Zdaniem rozmówcy, pomimo wielu trudności, istniejąca już baza, infrastruktura komunikacyjna, ale i przygotowany potencjał ludzki pozwoli na wspólne świętowanie i przeżywanie potężnych emocji, które wywołują tak wielkie imprezy sportowe. Po debacie odbyło się już kameralne spotkanie gościa z rektorem naszego Uniwersytetu, w którym uczestniczyli również przedstawiciele naszego koła (fot. poniżej). Koło nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, z prawdziwym rozmachem przygotowywane są kolejne imprezy. Szczegóły już wkrótce na naszej stronie: www.kngap.uek. krakow.pl. Tomasz Wojtas Student III roku GAP, prezes Koła Naukowego GAP, współorganizator spotkania VIP GAP
sat News, TVP Kraków, Radio Zet, Radio Eska, Radio Vox, Radio Kraków, Dziennik Polski, Krak. tv, Gazeta Krakowska oraz Nasz Dziennik. Jako współorganizatorzy konferencji prasowej cieszymy się, że potencjał naukowców Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie jest wykorzystywany w tenże sposób, jednocześnie gorąco namawiamy do kierowania do nas podobnych pytań w przyszłości. n
29
WSPÓŁPRACA
WSPÓŁPRACA mgr Katarzyna Kutek-Sładek. Warto zaznaczyć, że podpisane w 2007 r. porozumienie sprzyjało także większej konsolidacji studentów niepełnosprawnych poprzez współpracę trzech Zrzeszeń Studentów Niepełnosprawnych AGH, PK, UEK oraz niezrzeszonych jeszcze studentów UP. Nowe porozumienie Bardzo owocna współpraca trzech biur ds. ON oraz nowo powstałych biur na UP oraz PAT doprowadziła do podpisania aneksu do pierwotnego porozumienia tym razem przez pięć uczelni. Kwietniowe porozumienie podpisali rektor AGH prof. dr hab. inż. Antoni Tajduś, rektor PK prof. dr hab. inż. Kazimierz Furtak, rektor PAT ks. prof. dr hab. Jan Maciej Dyduch, rektor UP prof. dr hab. Michał Śliwa oraz rektor UEK prof. dr hab. Roman Niestrój.
Mamy wspólny cel
Uroczysty akt podpisania porozumienia przez pięciu krakowskich uczelni; od lewej: prof. dr hab. Roman Niestrój, prof. dr hab. inż. Antoni Tajduś, prof. dr hab. inż. Kazimierz Furtak, ks. prof. dr hab. Jan Dyduch oraz prof. dr hab. Michał Śliwa.
– prof. Janina Filek o porozumieniu zrodzonym z sympatii, życzliwości i szacunku dla bliźniego Zeszłoroczny Dzień Integracji w tym roku przekształcił się w Dni Integracji, które odbyły się 22–25 kwietnia br. Najważniejszym wydarzeniem w ramach tych dni, z perspektywy współpracy między krakowskimi uczelniami na polu wspierania studentów niepełnosprawnych, było podpisanie przez rektorów pięciu krakowskich uczelni porozumienia na rzecz współpracy w zakresie zwiększania dostępności wyższych uczelni dla studentów niepełnosprawnych. Trochę historii Idea porozumienia zrodziła się na kanwie nieformalnej współpracy pełnomocników rektora ds. osób niepełnosprawnych: AGH – mgr. Andrzeja Wójtowicza, AP (dzisiaj UP) – dr Małgorzaty Trojańskiej, PK – mgr. Jana Ortyla, AE (dzisiaj UEK) – prof. Janiny Filek. Organizując wspólne obozy dla studentów niepełnosprawnych, wymieniając się doświadczeniami, wspierając się wzajemnie, szybko zorientowaliśmy się, że w tych wszystkich wspólnych działaniach przeszkadzają nam głównie różnice administracyjne. Okazało się, że rozwiązania organizacyjno-prawne na poszczególnych uczelniach choć nie różnią się zasadniczo, to jednak stanowią dość poważną barierę utrudniającą współpracę. Do tego każdy z nas musiał wielokrotnie wyjaśniać władzom i administracji własnej uczelni, dlaczego, np. w przygotowywanych przez
30 30
niego szkoleniach, warsztatach, kursach czy obozach uczestniczą także studenci innych uczelni. Ponadto okazało się, że występowanie o środki finansowe na realizację wspólnych przedsięwzięć jest bardziej efektywne. Ostatecznie zdecydowaliśmy się jako pełnomocnicy na przyjęcie rozwiązania, które nazwaliśmy Porozumieniem. Porozumienie o współpracy zostało podpisane 15 listopada 2007 roku. Podpisali je rektorzy AGH, PK i UEK podczas konferencji zorganizowanej na AGH, a dotyczącej zatrudnienia osób niepełnosprawnych na otwartym rynku pracy. W ramach tego porozumienia strony zobowiązały się do współpracy w zakresie: 1) prezentowania wspólnego stanowiska w kwestiach koniecznych w Polsce zmian, ułatwiających studiowanie osobom niepełnosprawnym, 2) wymiany doświadczeń między uczel-
3) 4)
5)
6)
7)
niami, dotyczących opieki nad studentami niepełnosprawnymi, polepszania warunków kształcenia osób niepełnosprawnych, wspólnego występowania o środki finansowe na realizację wspólnych przedsięwzięć na rzecz studentów niepełnosprawnych, organizowania imprez o charakterze integracyjnym dla studentów niepełnosprawnych (np. obozy szkoleniowo-rehabilitacyjne, obozy adaptacyjno-rehabilitacyjne, wycieczki, imprezy kulturalne), wspólnych przedsięwzięć podnoszących kwalifikacje zawodowe studentów niepełnosprawnych i podnoszących ich atrakcyjność na rynku pracy (np. kursy językowe, kursy księgowości, przedsiębiorczości, treningi autoprezentacji), wspólnego organizowania zajęć WF-u oraz zajęć rehabilitacyjnych z wykorzystaniem baz sportowych stron.
Podpisanie porozumienia pozwoliło zintensyfikować działania trzech biur (AGH, PK i UEK) przy stałej współpracy pełnomocnika UP. Z czasem do tej współpracy przystąpił także pełnomocnik rektora PAT ds. ON
Przebieg części oficjalnej W związku z tym, że tegoroczne podpisanie porozumienia odbyło się podczas Dni Integracji, zorganizowanych na UEK, jako gospodarz uczestników spotkania przywitał Rektor UEK prof. dr hab. Roman Niestrój. Miłe przywitanie wszystkich gości oraz uczestników spotkania, podniosła atmosfera podpisania porozumienia oraz dopełnienie tego aktu uroczystym wręczeniem wyróżnienia dla Centrum „Integracja" za aktywne wspieranie krakowskich uczelni w działaniach na rzecz studentów niepełnosprawnych (wyróżnienie przygotowane przez uczelnie podpisujące porozumienie) niewątpliwie przyczyniły się do tego, że wydarzenie to na długo pozostanie w pamięci wszystkich uczestników spotkania: rektorów i prorektorów, dziekanów UEK, licznej kadry dydaktycznej i administracyjnej pięciu uczelni oraz bardzo licznej (mile zaskakującej organizatorów) grupy zaproszonych gości. To spotkanie na długo pozostanie w pamięci także tych wszystkich pracowników naukowo-dydaktycznych oraz administracyjnych, którzy w ramach poszczególnych uczelni otrzymali wyróżnienia za działania na rzecz studentów niepełnosprawnych z rąk pełnomocników ds. osób niepełnosprawnych własnych uczelni. Nieco bardziej refleksyjnie Podpisane porozumienie jest pomocne w realizacji wspólnych przedsięwzięć, jest cenne nie tylko dla każdej z pięciu uczelni, ale przede wszystkim dla pracowników biur tych uczelni, głównie jednak dla niepełnosprawnych studentów tych uczelni. Kiedy po raz pierwszy pojawiała się w mojej głowie myśl o porozumieniu, chodziło mi raczej o usprawnienie naszej współpracy, ale teraz, kiedy z perspektywy czasu patrzę na efekty porozumienia, zaczynam rozumieć, że jego podpisanie to coś więcej niż tylko wygodna platforma dla dobrej współpracy.
Z wolna zaczynam rozumieć, że największa wartość tego porozumienia zasadza się na dialogu międzyludzkim, który leży u jego podstawy. Samo porozumienie pozostałoby suchym dokumentem, gdyby nie umiejętność i chęć rozmowy, jaką wykazujemy przy licznych spotkaniach. Porozumienie zrodziło się z sympatii, prostej życzliwości dla bliźniego, jaka między nami, pełnomocnikami, panowała, z szacunku dla drugiego za to, co robi, z zaufania do niego i na koniec ze zwykłej ciekawości, jak on sobie radzi jako pełnomocnik, choć przecież nie było (i nadal nie ma) żadnych dyrektyw ani przepisów w tej kwestii. Z drugiej strony, nie sposób nie zauważyć, że podpisanie porozumienia zaczyna zobowiązywać, zatem zachęca nas do dalszego dialogu, do lepszego rozumienia, do wspólnego poszukiwania nowych rozwiązań. Po drugie, porozumienie znacznie wyraźniej pokazało nam, że tak naprawdę mamy wspólny cel, że jest nim stworzenie takich standardów i warunków studiowania, aby przed żadną z osób niepełnosprawnych mury naszych uczelni nie były zamknięte. Dzięki współpracy w ramach porozumienia lepiej rozumiemy, co jest naszym celem oraz że ten cel jest wspólny. Po trzecie, współpraca w większej grupie wymaga zdecydowanie większej samokontroli oraz rozwijania w sobie umiejętności komunikacyjnych, jak i negocjacyjnych, znaczy zatem pracę nad samym sobą. Podpisany dokument jest tylko formułą prawną, aby doszło do rzeczywistego porozumienia, czyli wspólnych działań, nierzadko trzeba zrezygnować ze swego pomysłu, czasami trzeba więcej dać niż wziąć i zamiast myśleć o interesie własnej uczelni, uwzględnić zdanie innej, bowiem za
tym interesem kryją się konkretni studenci, dla których to wszystko robimy. Po czwarte, porozumienie pozwala pokazać naszym studentom, że mimo wielu różnic i odmiennych interesów ludzie mogą się dogadywać i wspólnie realizować jeden cel. Tutaj porozumienie odsłania swe wychowawcze oblicze. Jest świetnym przykładem zasady, że w jedności nasza siła. Pierwsze porozumienie podpisane przez trzy uczelnie pozwoliło nam efektywniej współpracować na rzecz studentów niepełnosprawnych, a to kwietniowe, podpisane już przez pięć uczelni, mam nadzieję, ujawni swą w pełni twórczą moc, czego pierwszym dowodem jest przekształcenie się zeszłorocznego Dnia Integracji w tegoroczne Dni Integracji, przygotowane przez współpracującą ze sobą grupę pełnomocników. Przyszłość Z listu przesłanego przez prof. dr. hab. K. Musioła, a odczytanego przez przedstawiciela Biura ds. ON UJ po podpisaniu porozumienia przez rektorów pięciu uczelni, wynika, że uczelnia ta poważnie rozważa przystąpienie do naszego porozumienia, podobnie zresztą jak Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Im więcej uczelni przystąpi w Krakowie do tego porozumienia, tym szybciej uda nam się wspólnie przygotować szkoły wyższe dla potrzeb studentów niepełnosprawnych, nie możemy tylko zapomnieć o tym, że nasz cel jest wspólny oraz że nasza siła tkwi w dialogu i w akceptacji odmienności każdej z uczelni. Dr hab. Janina Filek, prof. UEK Pełnomocnik Rektora UEK ds. Osób Niepełnosprawnych
Po podpisaniu oficjalnego porozumienia o współpracy na rzecz wspierania edukacji studentów niepełnosprawnych wręczone zostały wyróżnienia „Integralna 2009” dla osób lub organizacji aktywnie wspierających działania na rzecz studentów niepełnosprawnych. Wręczają (od lewej): kierownik Biura ds. ON AGH mgr inż. Andrzej Wójtowicz oraz pełnomocnicy rektorów ds. ON: mgr Katarzyna Kutek-Sładek (PAT), dr hab. Janina Filek, prof. UEK, mgr inż. Jan Ortyl (PK), dr Małgorzata Trojańska (UP).
31
WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA
WSPÓŁPRACA MIĘDZYNARODOWA
Uniwersytet Ekonomiczny na arenie międzynarodowej W dobie coraz większej konkurencji na rynku usług edukacyjnych, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie angażuje się wciąż w nowe inicjatywy, które pozwolą mu zaistnieć na arenie międzynarodowej. Poszczególne działania mają na celu promowanie Uczelni, jej oferty edukacyjnej, a co za tym idzie – ułatwienie potencjalnych kontaktów na polu badań naukowych, wspólnych projektów, a także zainteresowanie obcokrajowców studiami na UEK. W 2006 roku z inicjatywy czterech uczelni krakowskich: UJ, AGH, Politechniki Krakowskiej oraz UEK powstał projekt „Study in Krakow”. Początkowo miał na celu połączenie wysiłków organizacyjnych i finansowych uczelni krakowskich oraz Urzędu Miasta Krakowa skierowanych na promocję oferty edukacyjnej Krakowa za granicą. Pierwsze wspólne kroki Konsorcjum stawiało na konferencjach i targach EAIE – European Association for International Education w Bazylei
32
(2006), w Trondheim (2007) oraz w Antwerpii (2008). Pomysł okazał się trafiony, nie tylko dzięki zaprezentowaniu ciekawszej i spójnej oferty, ale również wyróżnieniu naszego regionu na tle całego kraju. Do tego czasu nie istniała żadna oficjalna forma promocji miasta, która w takim stopniu wykorzystywałaby potencjał zarówno turystyczny, jak i edukacyjny. W 2008 roku Konsorcjum rozszerzyło się o sześć nowych uczelni: Uniwersytet Rolniczy, PAT, PWST, Uniwersytet Pedagogiczny,
ASP i AWF. Obecnie o członkostwo stara się Krakowska Akademia im. Frycza Modrzewskiego. Podpisano oficjalną umowę pomiędzy Gminą Miejską Kraków a uczelniami krakowskimi, przygotowano także wspólny program działań, który koncentruje się na stworzeniu pełnej oferty edukacyjnej, promowanej przez specjalnie utworzoną stronę internetową: www.studyinkrakow.edu.pl. W tym roku Konsorcjum będzie prowadziło działania promocyjne na konferencji i targach NAFSA Association of International Educators w Los Angeles oraz na konferencji EAIE w Madrycie. Nasza Uczelnia jest również członkiem projektu „Study in Poland”, mającego na celu promowanie polskich uczelni wyższych za granicą. Promowanie mobilności zagranicznej, w tym m.in. zrealizowanie części studiów w uczelniach partnerskich, zagraniczne staże i praktyki itp. jest celem Międzynarodowego Dnia Otwartego UEK. W tym roku akademic-
kim odbyła się już 3. edycja imprezy. Organizatorem, jak co roku, było Biuro Programów Zagranicznych (BPZ) oraz Erasmus Student Network. W czasie trwania imprezy, wzbogaconej częścią rozrywkową, można było uzyskać informacje na temat wyjazdów i realiów z nimi związanych. MDO, bawiąc i ucząc, daje wyobrażenie o rozmiarach współpracy zagranicznej, inspirując do sprawdzenia się poza granicami kraju. W tym roku gościliśmy kilkoro przedstawicieli uczelni partnerskich UEK, m.in. z Wielkiej Brytanii, Niemiec i Rosji. Nasza Uczelnia od wielu lat angażuje się w międzynarodowe projekty edukacyjne mające na celu głównie wymianę doświadczeń oraz wzbogacenie oferty uczelni o nowe inicjatywy realizowane wspólnie z partnerami zagranicznymi. Poniżej przedstawiamy krótkie opisy najważniejszych zrealizowanych w ostatnim czasie projektów we współpracy z uczelniami partnerskimi. • „Ekonomika przedsiębiorstw i integracja międzynarodowa” w ramach programu TEMPUS (projekt zakończony w 2008 r.). Koordynatorem projektu był Uniwersytet Pierre Mendes z Grenoble, a był on skierowany do Uniwersytetu Ekonomiki i Finansów w Sankt Petersburgu, UEK i Uniwersytetu la Sapienza w Rzymie. Projekt trwał 3 lata, a jego celem było stworzenie nowoczesnego programu magisterskiego w języku angielskim z 3 specjalnościami, za które były odpowiedzialne uniwersytety partnerskie. Ze strony naszej Uczelni zaangażowały się katedry: Analiz Strategicznych, Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw, Polityki Przemysłowej i Ekologicznej. BPZ koordynowało działania administracyjne i finansowe. • W lipcu 2008 roku przyznano UEK, jako jedynej uczelni koordynującej z Polski, grant na realizację projektu STAIR (Studies in Trans – Atlantic International Relations). Jest to dofinansowanie w ramach „EU-US ATLANTIS PROGRAMME Cooperation in Higher Education and Training Transatlantic Degree Consortium”. STAIR to wspólna inicjatywa UEK, Grand Valley State University z USA i University of Debrecen (Węgry). Celem całego przedsięwzięcia jest wspieranie współpracy między uczelniami (poprzez tworzenie nowych programów studiów), poprawa jakości transatlantyckiej mobilności studentów, a także wzmacnianie współpracy w zakresie szkolnictwa wyższego oraz zachęcanie do dyskusji i wymiany doświadczeń w obszarach polityki, wspierania transatlantyckiej mobilności specjalistów i poprawy wzajemnego zrozumienia zagadnień związanych ze stosunkami UE/USA. Celem bezpośred-
•
nim projektu STAIR jest wdrożenie podwójnych programów uniwersyteckich – 4-letnich studiów licencjackich STAIR oraz wymiana studentów i pracowników naukowo-dydaktycznych z trzech uczelni przez najbliższe 4 lata. Program STAIR został zatwierdzony w tym roku przez Radę Wydziału Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych, jako specjalność na kierunku Międzynarodowe stosunki gospodarcze. Projekt napisany został przez BPZ we współpracy z DWM. Obecnie pracują przy nim również wykładowcy z Katedry MSG i Katedry Przedsiębiorczości. W lipcu 2008 roku BPZ zorganizowało program intensywny dla studentów z Finlandii, Litwy, Łotwy oraz UEK – Erasmus Intensive Programme „Entrepreneurship in the Baltic Sea Region”. Jego celem było m.in. poszerzenie wiedzy na temat charakterystyki rynków krajów regionu Morza Bałtyckiego – Polski, Litwy, Łotwy i Finlandii oraz ich kulturowego zróżnicowania. Udział przedstawiciela University of Essex wzbogacił projekt w informacje dotyczące doświadczeń Wielkiej Brytanii na polu współpracy gospodarczej z krajami Morza Bałtyckiego. Oprócz wiedzy teoretycznej dotyczącej np. zakładania i funkcjonowania firm w środowisku międzynarodowym, przedsiębiorczości czy marketingu międzynarodowego studenci podnosili swoje kompetencje dotyczące pracy w międzynarodowym środowisku. Element zróżnicowania kulturowego, a co za tym idzie specyfiki pracy w wielokulturowym środowisku stanowił także bardzo ważną część projektu. Jego założeniem było także stworzenie specjali-
stycznego kursu dotyczącego przedsiębiorczości w rejonie Morza Bałtyckiego, który mógłby zostać włączony w regularny program studiów na uczelniach partnerskich. Wszystkie działania podejmowane na naszej Uczelni, także te najnowsze, odnoszące się do wymiaru międzynarodowego, wybiegając w przyszłość, zakorzenione są jednocześnie w bogatej tradycji uniwersytetów europejskich. Wyrazem tej tradycji i fundamentalnych zasad jest Magna Charta Universitatum – dokument, którego powstanie związane było z obchodzonym w 1986 roku 900-leciem Uniwersytetu w Bolonii. Magna Charta koncentruje się na najgłębszych wartościach uniwersyteckich i wzmacnia więzi pomiędzy uczelniami europejskimi. Od zeszłego roku wśród jej sygnatariuszy (prawie 700 uczelni) jest także UEK. Aktywność międzynarodowa to także członkostwo w rozmaitych organizacjach, sieciach, stowarzyszeniach etc. Pozwala ono na wymianę doświadczeń i współpracę, zarówno w sferze badań, jak i edukacji oraz stanowi ważny wkład naszej Uczelni w budowę Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego (EHEA) i Europejskiego Obszaru Badań Naukowych (ERA). Trudno tu wymienić wszystkie organizacje, których UEK jest członkiem, więc może tylko kilka przykładów: European University Association (EUA), Danube Rectors Conference (DRC), European Management and Business Sciences (EMBS), Network of International Business and Economic Schools (NIBES), University Network of European Capitals of Culture (UNECC), Alexander von Humboldt Association (uczelnie z Europy i Ameryki Południowej). Oprac. BPZ, DWM
33
PROJEKTY
PROJEKTY
PASE, czyli polityki
publiczne i przedsiębiorstwa społeczne
Kryzys państwa opiekuńczego w Europie Zachodniej oraz postępująca globalizacja powodują, że coraz częściej poszukuje się rozwiązań, które umożliwią zmierzenie się z nowymi wymiarami problemów ekonomicznych, społecznych i ekologicznych. W tym kontekście eksponuje się unikatowe kompetencje podmiotów ekonomii społecznej (gospodarki społecznej) (ES), które łagodzą problemy społeczne generowane przez rynek i państwo. Wśród funkcji, jakie pełni ekonomia społeczna, najczęściej wskazuje się na następujące: tworzenie miejsc pracy, wzmacnianie kapitału społecznego, regeneracja lokalnej przestrzeni publicznej i tworzenie materialnej bazy dla działania organizacji obywatelskich.
Poza Europą różne formy ekonomii społecznej można spotkać w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Kanadzie czy USA. W Polsce głównym punktem odniesienia jest obszar Unii Europejskiej, która w tej sprawie pozostaje podstawowym źródłem inspiracji dla procesów zachodzących w naszym kraju. Idea ekonomii społecznej została uznana na poziomie kluczowych instytucji europejskich. Zgodnie z postanowieniami deklaracji szczytów europejskich (Gävle, Gent, Praga, Sewilla, Salamanka) i kilku dokumentów Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego, Komitetu Regionów, Komisji Europejskiej, a ostatnio również Parlamentu Europejskiego ekonomia społeczna stanowi główny filar europejskiego modelu społeczno-ekonomicznego. W przypadku UE podkreśla się jej prozatrudnieniowy charakter, a także wskazuje się, że jest ona istotnym elementem modernizacji polityki społecznej. Zasadniczym ogniwem ekonomii społecznej jest przedsiębiorstwo społeczne (social enterprise). Mobilizuje ono rynkowe i nierynkowe zasoby w celu realizacji ich misji publicznej. Przedsiębiorstwa społeczne są ulokowane w przestrzeni publicznej, na skrzyżowaniu rynku, polityk publicznych i społeczeństwa obywatelskiego. W literaturze przedmiotu wskazuje się na trzy czynniki determinujące rozwój przedsiębiorstw społecznych w najbliższej przyszłości, czyli: wsparcie rządowe, uwarunkowania prawne, mierzenie społecznej wartości dodanej wytwarzanej przez podmioty ekonomii społecznej (audyt społeczny). Projekt PASE – Public polices And Social Enterprises (Polityki publiczne i przedsiębiorstwa społeczne), realizowany w ramach Programu Inicjatywy Wspólnotowej INTER-
34 34
REG IV C, koncentruje się na pierwszej z ww. determinant, w znaczeniu lokalnego i regionalnego wsparcia publicznego. Projekt PASE rozpoczął się w 2008 r. i będzie realizowany do 2011 r. przez konsorcjum złożone z dziesięciu partnerów z różnych krajów UE, w tym Małopolską Szkołę Administracji Publicznej UEK (MSAP). Partnerami projektu są: Region Marche, samorząd szczebla regionalnego, Włochy (partner wiodący), Bank Marche S.p.A., Włochy, Andalusian Government, General Management of Social Economy and Entrepreneurship, Hiszpania, City of Forest – Brussels CapitalRegion, Belgia, Consiliul Judetean Arges, Rumunia, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła Administracji Publicznej, Polska, Adult Education Centre of the City of Hannover, Niemcy, South Madrid Consortium, Hiszpania, Regional Council Provence Alpes Côte d’Azur, Francja, Municipality of Rome, Councillorship for the Peripheral Areas, Włochy. Nadrzędnym celem projektu jest wzmocnienie efektywności regionalnych polityk publicznych w promocji i wsparciu przedsiębiorstw społecznych - jako asumpt do rozwoju lokalnego i konkurencyjności regionów. Cele szczegółowe projektu zdefiniowano w następujący sposób (dwa spośród siedmiu celów):
1. Poprawa kompetencji i wzrost wiedzy decydentów (władzy publicznej) w zakresie: - krajowych i regionalnych programów wsparcia i promocji przedsiębiorczości społecznej, - regionalnych struktur wsparcia biznesu i propozycji wsparcia przedsiębiorstw społecznych, - dobrych praktyk w zakresie programów partnerstwa publiczno-prywatnego i instrumentów wsparcia i promocji przedsiębiorstw społecznych i przedsiębiorców. 2. Wzmocnienie lokalnych przedsiębiorstw społecznych na szczeblu regionalnym i lokalnym przez transfer do krajów mniej doświadczonych dobrych praktyk z obszarów, gdzie rezultaty wsparcia ekonomii społecznej są widoczne i mierzalne. Prace projektowe będą przebiegały według następującego planu: 1. Identyfikacja, selekcja i porównanie dobrych praktyk dotyczących polityk publicznych wspierających ekonomię społeczną w poszczególnych krajach. 2. Pogłębianie wiedzy na temat dobrych praktyk dotyczących funkcjonowania podmiotów ekonomii społecznej w celu ułatwienia przeniesienia najlepszych praktyk do innych krajów. 3. Transfer najlepszych praktyk do wybranych krajów, partnerów projektu (odbiorców rozwiązań). 4. Opracowanie wspólnych wytycznych dla poprawy kwalifikacji i umiejętności władz lokalnych w zakresie zamówień publicznych w obszarze przedsiębiorstw społecznych na świadczenie usług publicznych służących dobru ogółu. Projekt ma dostarczyć uczestniczącym w nim regionom (partnerom) zestaw metod i narzędzi wspierających rolę przedsiębiorstw społecznych w rozwoju lokalnym i regionalnym oraz wskazać sposoby implementacji tych rozwiązań w różnych krajach UE. Przedmiotem zainteresowania partnerów projektu PASE będą instrumenty publiczne o zasięgu lokalnym i regionalnym, a w szczególności z obszaru partnerstwa publiczno-społecznego oraz zamówień publicznych. Aby cel projektu został osiągnięty, należy wykorzystać wiedzę i doświadczenie regionów
i krajów wspierających przedsiębiorczość społeczną. W projekcie uczestniczą dwie kategorie partnerów. Pierwszą są instytucje pochodzące ze starych krajów Unii Europejskiej, które posiadają wiedzę, doświadczenie i narzędzia wspierania przedsiębiorczości społecznej. Drugą natomiast – kraje dopiero rozwijające ideę ekonomii społecznej, nastawione na transfer dobrych praktyk w tym zakresie (Polska, Rumunia). MSAP jako instytucja rozwijająca problematykę ekonomii społecznej w Małopolsce jest zainteresowana pogłębieniem wiedzy na temat funkcjonowania przedsiębiorstw społecznych w UE oraz rozwiązań wspierających podmioty ES, wprowadzonych przez władze publiczne.
Projekt PASE jest realizowany w ramach Programu Współpracy Międzyregionalnej INTERREG IV C. Program ten ma na celu poprawę efektywności polityk regionalnych poprzez tworzenie powiązań pomiędzy regionami, transfer dobrych praktyk, wymianę doświadczeń oraz pomoc w realizacji działań na rzecz modernizacji gospodarki regionów. Beneficjentem Programu mogą być instytucje publiczne oraz podmioty prawa publicznego. Program INTERREG IV C jest realizowany w ramach celu 3. polityki spójności Unii Europejskiej, tj. Europejskiej Współpracy Terytorialnej. Działania podejmowane w ramach tego programu są współfinansowane ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. INTERREG IV C w edycji na lata 2007–2013 stanowi kontynuację dotychczasowych programów międzyregionalnych INTERREG III C i umożliwia współpracę partnerów z wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej oraz Norwegii i Szwajcarii. Więcej informacji na temat ekonomii społecznej i przedsiębiorczości społecznej znajduje się na stronach internetowych: www.ekonomiaspoleczna.pl, www.ekonomiaspoleczna.msap.pl. n Michał Kudłacz Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła Administracji Publicznej UEK Agnieszka Pacut Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Małopolska Szkoła Administracji Publicznej UEK
Project part-financed by the European Union.
W kwietniu br. został opublikowany pierwszy numer kwartalnika „Nauka i Gospodarka”, wydany w ramach realizowanego przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie projektu „Powstanie wydawnictwa oraz wortalu branżowego w zakresie zastosowania gospodarczego wyników badań i prac badawczych w dziedzinie nauk ekonomicznych”. Jak podkreśla we wstępie prof. dr hab. Stanisław Miklaszewski – Redaktor Naczelny kwartalnika: „Wydawnictwo to zostało zaprojektowane jako forum wymiany doświadczeń ludzi nauki i przedstawicieli praktyki w zakresie najbardziej żywotnych problemów gospodarczych nurtujących zarówno środowisko biznesu, jak również pracowników naukowych czy polityków gospodarczych”. Z kolei z obserwacji dr Bożeny Pery, redaktora recenzji, wynika, że „…współzależności pomiędzy nauką i gospodarką stawiają codziennie nowe wyzwania dostarczania instrumentów i metod diagnozy, czy też oceny stanu i możliwości usprawnienia efektywności gospodarowania”. Współpraca nauki i biznesu jest więc wyjątkowo pożądana nie tylko przez te środowiska, ale również ze względu na możliwe korzyści gospodarcze, jakie odnieść może cała gospodarka. Tematem przewodnim wydawnictwa jest szeroko pojęta komercjalizacja wyników prac badawczych. W numerze znalazło się dziewięć zrecenzowanych artykułów ocenionych najwyżej przez Komitet Naukowy kwartalnika, w skład którego wchodzą profesorowie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie: prof. dr hab. Janusz Teczke, dr hab. Janusz Czekaj, prof. UEK oraz dr hab. Bogusz Mikuła, prof. UEK. Osoby zainteresowane zapoznaniem się z treścią kwartalnika zapraszamy do Biura Projektu po odbiór bezpłatnej publikacji. Równolegle z wersją papierową ukazała się wersja elektroniczna czasopisma, dostępna na stronie serwisu internetowego www.naukaigospodarka.pl. Dostęp do wersji elektronicznej ma każda osoba, która dokona rejestracji w serwisie. Ponadto każda z tych osób uzyskuje prawo do otrzymania wersji tradycyjnej kwartalnika. Wszyscy, którzy dokonają rejestracji, mogą korzystać z dostępnych dla zarejestrowanych użytkowników funkcji, m.in. przeszukiwania
baz danych zapotrzebowania na badania naukowe, baz danych prowadzonych oraz zakończonych badań naukowych, a także możliwości dyskusji na forum internetowym. Portal naukaigospodarka.pl jest coraz częściej odwiedzanym miejscem przez internautów. Odnotowuje się coraz większe zainteresowanie witryną, o czym świadczą nowe wpisy do serwisu. Dodatkowo coraz częściej serwis jest opisywany i rekomendowany przez różnego rodzaju instytucje zarówno naukowe, jak też otoczenia biznesu. Zachęcamy wszystkich zainteresowanych do współpracy i współtworzenia czasopisma. Mile widziane są artykuły promujące realizowane badania i projekty z możliwością gospodarczego zastosowania ich wyników. n Więcej informacji: budynek „Księżówka”, pokój K8 adres do nadsyłania artykułów: publikacje@naukaigospodarka.pl mgr Marek Makowiec koordynator ds. merytorycznych projektu, asystent – Katedra Zachowań Organizacyjnych mgr Tomasz Kusio menedżer projektu, Dział Współpracy Międzynarodowej
Projekt współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
35 35
KATEDRALNY SHOW
KATEDRALNY SHOW
Katedra Zarządzania Kapitałem Ludzkim „HR should not be defined by what it does but by what it delivers – results that enrich the organization’s value to customers, investors and employees” (Dave Ulrich) Czy istnieje zawód „haerowiec”? Czym zajmuje się specjalista od zarządzania zasobami ludzkimi? Na czym polega profesjonalizm w tej dziedzinie zarządzania? Jakie wyzwania pojawiają się w zarządzaniu kapitałem ludzkim? Powyższe pytania często wracają w dyskusjach prowadzonych w gronie praktyków i teoretyków zajmujących się problematyką zarządzania zasobami ludzkimi. W Polsce inicjatorem regularnych debat w powyższym zakresie było Polskie Stowarzyszenie Zarządzania Kadrami. Nasz zespół czynnie włącza się we wspomniane dyskusje, co wynika z zamiaru współkształtowania standardów w zarządzaniu zasobami ludzkimi oraz budowania programów nauczania, które wspierałyby ich osiąganie. Wzorcem, do którego chętnie sięgamy rozwijając ofertę dydaktyczną, działalność badawczą i współpracę gospodarczą oraz kształtując postawy wśród studentów i praktyków, jest przytoczone na wstępie motto wskazujące na zmianę roli specjalistów HR i ich odpowiedzialność w tworzeniu i dostarczaniu wartości dla interesariuszy. Wspomniana zmiana oznacza konieczność poszukiwania przez specjalistów HR odpowiedzi na pytania: kim są nasi główni odbiorcy i usług? Co jest dla nich ważne? Jakie są ich potrzeby? Jak można je zaspokajać? Rys historyczny 1 grudnia 2010 roku będzie dla naszej Katedry dniem szczególnym – minie wówczas 10 lat od jej powstania. Pierwotnie skład zespołu obejmował cztery osoby: prof. dr. hab. Aleksego Pocztowskiego, dr Alicję Miś, dr. Tomasza Sapetę oraz mgr Joannę Purgał. W ciągu niespełna 9 lat, wraz z rosnącym zainteresowaniem ofertą dydaktyczną Katedry, utworzeniem specjalności oraz intensywną aktywnością naukowo-badawczą, w naszym gronie pojawiały się kolejne nowe twarze. Obecnie nasz zespół, pod przewodnictwem profesora Aleksego Pocztowskiego, tworzą: dr hab. Alicja Miś, dr Tomasz Sapeta, dr Beata Buchelt, dr Joanna Purgał-Popiela, mgr Marcin Karwiński, mgr Urban Pauli, mgr Iwona Kubica i mgr Anna Rychwalska.
36 36
Pracownicy Katedry przy pracy Oferta dla studentów i dla praktyków Od kilku lat utworzona przez nas specjalność Zarządzanie i doradztwo personalne, prowadzona na wszystkich typach studiów, cieszy się dużym zainteresowaniem studentów. Naszą główną troską w tym obszarze działalności jest ciągłe doskonalenie programu i metod nauczania, aby jak najlepiej przygotować studentów do pracy w charakterze specjalistów, menedżerów lub doradców personalnych. Zmiany w tym zakresie wprowadzamy w odpowiedzi na sugestie pracodawców (prowadziliśmy m.in. badania opinii i oczekiwań wśród pracodawców zrzeszonych w PSZK), opinie absolwentów specjalności i obecnych studentów, a także w oparciu o wyniki analiz trendów na rynku pracy oraz doświadczenia dydaktyczne współpracujących z katedrą ważnych ośrodków akademickich. Cennym źródłem inspiracji jest dla nas także grono studentów działających w Kole Naukowym „Doradca”, którego opiekunem jest dr Beata Buchelt. Oferta dydaktyczna to z jednej strony przedmioty specjalnościowe dotyczące różnych zagadnień związanych z zarządzaniem ludźmi oraz rozwijające szereg praktycznych umiejętności, a z drugiej – solidna dawka wiedzy z zakresu ekonomii, zarządzania, stosunków międzynarodowych, psychologii czy prawa pracy. Pracownicy naszej Katedry są również obecni na innych specjalnościach, na przykład prowadzą zajęcia w języku angielskim (Foundations of Human Resource Management oraz International Human Resource Managament) na specjalności International Business. Uczymy i szkolimy także praktyków. Od początku istnienia Katedry pracownicy prowadzą zajęcia na studiach podyplomowych oraz Executive MBA i International MBA w Krakowskiej Szkole Biznesu (poprzednio Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania).
Z upływem czasu aktywność naszego zespołu w tym obszarze poszerzyła się o studia doktoranckie i inne formy kształcenia (kursy), a w ubiegłym roku uruchomiliśmy przy Katedrze własne studia podyplomowe z zakresu zarządzania kapitałem ludzkim. Ponadto od kilku lat realizujemy projekt studiów podyplomowych dla pracowników Małopolskiej Komendy Policji. Badania naukowe, publikacje Jednym z priorytetów działania Katedry jest ciągły rozwój wszystkich jej pracowników oraz wnoszenie wkładu w tworzenie i doskonalenie wiedzy o zarządzaniu ludźmi. Dlatego też, prócz indywidualnego rozwijania własnych zainteresowań zawodowych, śledzenia trendów w teorii i praktyce HR, podejmujemy badania, publikujemy książki, organizujemy konferencje naukowe i inne formy wymiany doświadczeń. W ostatnich latach prowadziliśmy liczne badania naukowe, poświęcone takim kwestiom, jak: międzynarodowe aspekty zarządzania zasobami ludzkimi, zarządzanie zasobami ludzkimi w procesach fuzji i przejęć, tendencje zmian funkcji HR w Polsce, zarządzanie talentami czy – ostatnio – płynność zatrudnienia. Projekty te realizowane były w ramach badań statutowych Katedry i zakończyły się publikacjami książkowymi. Ponadto zespół Katedry uczestniczył w ogólnopolskim Projekcie Celowo Zamawianym „Rynek pracy wobec integracji z Unią Europejską, w ramach którego zrealizował subprojekt pt. Praktyka zarządzania zasobami ludzkimi i jej wpływ na rynek pracy. Wspomnieć tu należy również o grancie dr Beaty Buchelt dotyczącym problematyki zarządzania zasobami ludzkimi w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz badaniach nt. zarządzania kapitałem intelektualnym w jednostkach badawczo-rozwojowych dr Joanny Purgał-Popieli.
Rozwój wiedzy wymaga od nas także poszukiwania możliwości i tworzenia warunków dla szerszej dyskusji, w której uczestniczą inni badacze i praktycy HR. Dlatego też pracownicy Katedry systematycznie uczestniczą w krajowych i międzynarodowych konferencjach, seminariach i programach, a także sami organizują takie przedsięwzięcia. Do tych ostatnich należą konferencje ogólnopolskie:„Praca i zarządzanie kapitałem ludzkim – perspektywa europejska” (2005 r.), połączona ze zjazdem katedr zajmujących się zagadnieniami pracy i zarządzania ludźmi w Polsce oraz „Jakość kapitału ludzkiego”(2007 r.). Krajowe i międzynarodowe konferencje naukowe umożliwiają nam przedstawienie wyników prac badawczych w szerszym gronie oraz wymianę doświadczeń naukowych. Wśród ważniejszych konferencji międzynarodowych wymienić należy: udział dr hab. Alicji Miś w cyklicznych konferencjach międzynarodowych w Hadze („Symposium of Inter-University Consortium for International Social Development – European Branch”, 2002) i Bombaju („Towards Democratic Pluralism. Challenges for Social Development in 21st Century”, 2004) oraz dr Beaty Buchelt w cyklicznych konferencjach „International Human Resource Management” w Limerick (Irlandia 2003), w Cairns (Australia 2005) i Tallinie (Estonia 2007). Staramy się upowszechniać i uzupełniać dostępną wiedzę nie tylko poprzez wystąpienia na konferencjach, ale przede wszystkim poprzez publikacje w czasopismach, zeszytach naukowych i wydawnictwach ogólnopolskich. W oparciu o badania Katedry powstały m.in. książki: „Zarządzanie talentami w organizacji” (2008 r.), „Koncepcja rozwoju kariery zawodowej w organizacji” (2007 r., rozprawa habilitacyjna Alicji Miś), „Funkcja personalna. Diagnoza i kierunki zmian” (2007 r.), „Zarządzanie zasobami ludzkimi w procesie fuzji i przejęć” (2005 r.). Warto dodać, że ostatnia z wymienionych została uhonorowana Nagrodą Ministra Edukacji Narodowej i Sportu oraz Nagrodą Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN. Wśród licznych publikacji pracowników Katedry na uwagę zasługują podręczniki, z których chętnie korzystają studenci w całej Polsce, takie jak: „Zarządzanie zasobami ludzkimi. Strategie – procesy – metody" (A. Pocztowski, 2003, 2007, 2008) – Nagroda Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego w 2008 roku; „Międzynarodowe zarządzanie zasobami ludzkimi" (red. A. Pocztowski, 2002); czy też „Zarządzanie zasobami ludzkimi. Tworzenie kapitału ludzkiego organizacji" (red. H. Król i A. Ludwiczyński, 2006) – podręcznik, w którym znaczący udział mają pracownicy Katedry i który uzyskał Nagrodę Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN w 2008 roku.
Budowanie relacji Inspiracją dla wielu inicjatyw badawczych, a także budowania oferty dydaktycznej są dla nas bezpośrednie kontakty ze studentami i absolwentami, menedżerami i specjalistami HR, przedstawicielami organizacji biznesowych i instytucji naukowych z kraju i zagranicy. Niektóre z racji swego charakteru trwają tylko przez określony czas (np. projekty doradcze i inne jednorazowe usługi dla biznesu), inne zaś przeobrażają się w wieloletnią współpracę. Nasi partnerzy naukowi pochodzą z wielu krajów europejskich, Stanów Zjednoczonych, Australii oraz renomowanych uczelni krajowych. Szczególne więzi łączą nas z katedrami zajmującymi się pracą i zarządzaniem kapitałem ludzkim. Dążymy również do podtrzymywania kontaktów z absolwentami specjalności, którzy często z własnej inicjatywy proponują warsztaty dla członków i sympatyków koła naukowego, korzystając ze swoich doświadczeń „w branży”. Dotychczas raz lub dwa razy do roku organizowaliśmy wspólnie ze studentami specjalności 2–3-dniowe wyjazdy (m.in. do Zakopanego i Krynicy Górskiej), które prócz poszerzenia wiedzy i umiejętności (nie tylko związanych z zarządzaniem kapitałem ludzkim) pozwoliły wszystkim lepiej się poznać i pozostawiły po sobie wiele sympatycznych wspomnień. Współpraca Katedry z otoczeniem gospodarczym to z jednej strony bezpośrednie kontakty z menedżerami i specjalistami HR z sektora prywatnego i publicznego w związku z prowadzoną działalnością dydaktyczną i doradczą, z drugiej zaś – uczestnictwo w najważniejszych cyklicznych przedsięwzięciach w tym obszarze, jak: konkurs „Lider Zarządzania Zasobami Ludzkimi” (organizowany przez Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych), inicjatywa „Personel XXI wieku”, konferencje z cyklu „KADRY”, projekty realizowane w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego oraz wieloletnia współpraca z organiza-
cjami zrzeszającymi praktyków HR (PSZK). Pracownicy Katedry pełnią rolę audytorów we wspomnianym konkursie LIDER ZZL już od pierwszej jego edycji, a w wyniku tych doświadczeń powstały cztery tomy studiów przypadków pt. Najlepsze praktyki zarządzania zasobami ludzkimi w Polsce pod redakcją A. Pocztowskiego. Symbolicznym, a zarazem bardzo cennym dowodem uznania za wkład w rozwój dziedziny zarządzania zasobami ludzkimi było przyznanie kierownikowi Katedry – profesorowi Aleksemu Pocztowskiemu tytułu i nagrody „Człowieka Roku 2008 w HR” konkursu organizowanego przez firmę doradczą BIGRAM SA oraz dziennik „Rzeczpospolita”. Praca pod kierownictwem niekwestionowanego autorytetu w dziedzinie HR jest dla naszego zespołu powodem do dumy i źródłem inspiracji. Plany na najbliższą przyszłość Obecnie prowadzimy badania ogólnopolskie na temat trendów w systemach wynagradzania w kontekście zmian na rynku pracy. Ponadto przygotowujemy konferencję międzynarodową (planowaną na 10–11 września) w ramach stowarzyszenia European Institute for Advanced Studies in Management, która poświęcona zostanie problematyce organizacyjnej zmiany i rozwoju (tytuł konferencji: „Workshop on Organizational Change and Development. Advances, Challenges and Contradictions”). W dalszym ciągu zamierzamy rozszerzać naszą aktywność badawczą i współpracę międzynarodową oraz doskonalić ofertę dydaktyczną i doradczą. Więcej informacji dla zainteresowanych działalnością Katedry zamieszczono na stronie www.kzp.uek.krakow.pl. Zapraszamy! dr Joanna Purgał-Popiela Adiunkt w Katedrze Zarządzania Kapitałem Ludzkim UEK
Studenci z Koła Naukowego podczas prezentacji wieńczącej współpracę ze studentami ze Szwecji
37 37
NASZE PASJE
ABSOLWENCI Z K(L)ASĄ
Kraków, 5 maja 2009 r.
W kwietnym ogrodzie, fot. Tadeusz Filar
Baśń życia „Piękno to wyraz urzeczenia faktem, że jest się żywym. Takim doświadczeniem powinna być każda chwila”1 „Musimy kochać zarówno tych, których poglądy podzielamy, jak i tych, z którymi nie zgadzamy się. I jedni, i drudzy bowiem trudzili się szukając prawdy, i jedni, i drudzy pomogli nam ją znaleźć”2 „Więc przebudzają się one: najpierw drozdy i kardynały, i jeszcze jakieś tam, których nie znam. Później drozdy-śpiewaki i strzyżyki. Na ostatku wreszcie gołębie i wrony. Przebudzenie wron najbardziej przypomina budzenie się ludzi: kłótliwe, hałaśliwe i nieokrzesane. I tu mieści się tajemnica nie do wypowiedzenia: wszędzie dokoła nas rozpościera się raj, a my nie rozumiemy tego. Jest otwarty na przestrzał. Miecz został usunięty, ale my nic nie wiemy o tym: my pospieszamy »kto do gospodarstwa swego, a kto do kupieckich zajęć«. Zapalają się światła. Tykają zegary. Termostaty pracują. Kuchenki gotują Elektryczne maszynki do golenia wypełniają radia chropowatą wrzawą”3. Jednym z moich pierwszych zapamiętanych wrażeń z dzieciństwa były baśnie opowiadane, a później czytane mi przez babcię. Świat w nich był prosty i klarowny: dobro i zło w nich było łatwo rozpoznawalne. Nawet zło mogło też zmienić się w dobro. Baśnie uświadamiały, że wszystko ma swój cel, że najmniejsi mogą mieć 1 2 3
Potęga mitu. Rozmowy Billa Moyersa z Josephem Campbellem, Wydawnictwo Znak, Kraków 2007, s. 254. Święty Tomasz z Akwinu, cyt. za : Thomas Merton, Domysły współwinnego widza, Biblioteka ,,Więzi”, Warszawa 1972, s. 121. Thomas Merton, Domysły współwinnego widza…, op. cit., s. 124.
38 38
oddech ukryty w kadencjach barw w kwietny płaszcz spowity Tadeusz Filar, 28 kwietnia 2009 r.
Tadeusz Filar i Tomasz Filar, Tatry Tadeusz Filar – historyk, dr nauk humanistycznych, ur. 3 marca 1961 r. w Jarosławiu na Podkarpaciu, pracownik Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Kwestionariusz osobowy
Łukasza Skalika A
kademia Ekonomiczna w Krakowie w czasach mojego studiowania była.... czymś więcej niż tylko uczelnią. To był (i jest) prawdziwy „kombinat wiedzy” produkujący w przemysłowych ilościach wysokiej klasy menedżerów i specjalistów. Tutaj poznałem wspaniałych znajomych i chodziłem na najlepsze imprezy. Pamiętam też początki studiów. W „Merkurym” nie mieliśmy Internetu. Na wykładach grało się w węża na olbrzymich nokiach 5130. Piwo w „Jaszczurach" kosztowało 2,50 zł, a kebab na Floriańskiej 3 zł. Istniał bar „Smok", w którym serwowano najlepsze pierogi w mieście, a pośpieszny z Przemyśla do rodzinnych Gliwic przyjeżdżał zawsze spóźniony o godzinę.
G
dybym teraz zaczynał studia... poszedłbym na ten sam wydział, kierunek i specjalizację. Wybrałbym tego samego promotora pracy magisterskiej – profesora Stanisława Wydymusa, którego przy tej okazji serdecznie pozdrawiam.
D
roga z Uczelni do Wirtualnej Polski wiodła przez... mnóstwo wyrzeczeń i spory stres. Na 3. roku studiów trafiłem do TVP. Pracę w telewizji musiałem pogodzić ze studiami w trybie dziennym. Sprawę komplikował dodatkowo fakt świeżo rozpoczętych studiów po angielsku (IBS). Byłem przerażony. Z jednej strony czułem, że złapałem Pana Boga za nogi, a z drugiej, że nie dam rady tego wszystkiego ogarnąć. Praca była jednak na tyle elastyczna, że przy odpowiednim zarządzaniu czasem – udało mi się ukończyć uczelnię w terminie.
P
ierwsze zarobione pieniądze wydałem na... Jeśli mowa o pierwszych zarobionych pieniądzach za pracę w mediach, to kupiłem sobie kolorowy telewizor na pilota, żeby wreszcie zacząć oglądać to, co produkowałem w stacji. Natomiast nieoficjalny pierwszy zarobek przyszedł niespodziewanie w AD 1993 – dopchałem z kolegami zepsutego trabanta na warsztat. W nagrodę dostałem kolorowy plik banknotów z podobizną Waryńskiego, który szybko wydałem na pirackie kasety zespołu Iron Maiden.
M
oim największym sukcesem jest... wspaniały zespół ludzi, z którymi mam przyjemność pracować i za których odpowiadam – to dzięki ich pracy i zaangażowaniu zmaterializował się z powodzeniem projekt internetowej platformy telewizyjnej WPtv.
P
oczułem się przegrany, gdy... tuż po maturze musiałem podjąć męską decyzję – gonić za marzeniami i ryzykować zdając na reżyserię, czy wybrać uczelnię bardziej praktyczną życiowo. Egzaminy na Akademię Ekonomiczną pokrywały się terminami z tymi do „filmówki”. Wygrał rozsądek, ale w chwilach słabości widziałem przed oczami tamten moment i czułem, że popełniłem błąd. Los bywa jednak przewrotny. Właśnie spoglądam na stos aplikacji leżących na moim biurku, wśród których sporo należy do absolwentów mojej niedoszłej szkoły. Z perspektywy czasu patrząc – to ja wygrałem.
W
biznesie najważniejsze jest... wyznaczać sobie właściwe cele, a potem cierpliwie, ale konsekwentnie je realizować. W nawiązaniu do tego – lubię takie słowo, którym mój ojciec podsumował moją karierę: „ekwifinalność”. Z punktu A do punktu B można dojść na różne sposoby. Ważne, aby dotrzeć tam w ogóle, najlepiej na czas i nie szkodząc przy tym innym.
N
ie należy się przejmować, gdy... ma się rację w sposób nieprecyzyjny. To i tak lepsza alternatywa niż być precyzyjnie w błędzie.
G
dybym nie był, kim jestem, byłbym.... tym, kim jestem, tylko o dwa kroki w tył lub... w przód. Wiem jedno – nadal podążałbym w tym samym kierunku.
S
tudentom UEK radziłbym.... Jest takie powiedzenie: „im bardziej czegoś się boisz – tym częściej to rób”. Dlatego gońcie swoje marzenia i nie poddawajcie życiowemu konformizmowi. fot. Tadeusz Filar
Okładka ulubionej płyty, Między snem a dniem (rysunek, technika własna), Pierwsza książka dzieciństwa (wyd. Warszawa 1962 r.).
fot. Wirtualna Polska SA
do przekazania tym wielkim coś ważnego, a wielcy też niekiedy zmęczeni są swymi rolami królów i tęsknią za prostotą. W baśniach swoją opowieść miało każde drzewo, kamień, rzeka i góra, zwierzę i każdy człowiek, o ile tylko chciał ich wysłuchać, mógł ocalić w swym życiu poczucie sensu, i tak w końcu zawsze odkrywając, że nieustannie styka się z Tajemnicą, w sercu, której jednak ma swoje miejsce, i że zarazem nosi tę Tajemnicę skrytą we własnym sercu. Potem w moim życiu pojawiły się książki. Otwierały nowe przestrzenie, pozwalały także, na miarę dziecka, dostrzegać wokół Piękno, ukryte nawet w pozornej brzydocie. Wielkim odkryciem stał się dla mnie widok gwiaździstego nieba, na tyle intensywnym, że długo pragnąłem zostać astronomem, dopóki na drodze do tego nie stanęła Piękna i Niedostępna Matematyka. „Korowód” Marka Grechuty otworzył mnie na poezję, muzykę i na Tajemnicę zawartą w historii wszystkiego, w tym i każdego człowieka, na progu której trzeba się zatrzymać, by jej nie zagubić w pragnieniu dosłowności. A potem góry, z których ponoć bliżej do nieba, blask porannego słońca, gdy wszystko wydaje się pierwsze, a świat rodzi się na nowo. A jednocześnie pamięć o tym, że jest się Życiem pośród Życia, które pragnie żyć, jak odkrył to Albert Schweitzer, co niesie potrzebę stąpania po kamienistych drogach, trudzenia się w powszednich obowiązkach, ze świadomością jednak, że żadna praca nie hańbi, a hańbi tylko bezczynność, jak dawno, dawno temu odkrył Hezjod. A także świadomość tego, że będąc człowiekiem, ma się prawo do błędu, ale tylko do takiego błędu, który nie zabija, takiego błędu, który można naprawić – jak odkrył to – jako napis w Nieznanym Języku we śnie polski, współczesny poeta Ryszard Krynicki.
Ż
ycie polega na... robieniu rzeczy, które sprawiają nam satysfakcję. Niestety to nie zawsze idzie w parze z pieniędzmi. Pytanie tylko, czy „kasa” to środek czy cel?
Łukasz Skalik Kierownik telewizji internetowej portalu Wirtualna Polska (WPtv) i doktorant Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych na Uniwersytecie Warszawskim. Absolwent Stosunków międzynarodowych (specjalność: Handel zagraniczny) na Akademii Ekonomicznej w Krakowie (2000-2005). Od 2003 roku zawodowo związany z mediami elektronicznymi powiązanymi z telewizją oraz Internetem. W tym czasie stworzył dwie internetowe platformy telewizyjne – jedne z największych przedsięwzięć multimedialnych w polskim Internecie. Dla portalu Interia.pl od podstaw założył pierwszą polską telewizję internetową graną „na żywo” - INTERIA TV, a następnie w portalu Wirtualna Polska – telewizję WPtv, której działania koordynuje do dnia dzisiejszego. – Rezultat mojej pracy to 3,7 miliona unikalnych użytkowników telewizji miesięcznie i ponad ćwierć miliona „teleużytkowników” dziennie, którzy w skali miesiąca pobierają średnio 35 000 000 000 000 bajtów danych – podsumowuje wyniki swojej pracy Łukasz Skalik. Telewizję Wirtualnej Polski ogląda regularnie co dziewiąty internauta w Polsce, plasując ją na szczycie projektów oferujących w pełni legalny i darmowy kontent wideo w Sieci (dane za Megapanel PBI/Gemius 12.2008). WPtv jest również najczęściej odwiedzaną polską witryną zarejestrowaną w domenie '.tv' oraz jako jedyny serwis reprezentuje Polskę w zestawieniu pięćdziesięciu najpopularniejszych stron na świecie operujących w tej domenie (dane Alexa Internet 04.2009). Telewizja internetowa WPtv to obecnie 12 kanałów tematycznych, w których za darmo oglądać można ponad 22 000 materiałów filmowych, w tym ponad 18 cyklicznych programów autorskich. Dziennie w serwisie pojawia się średnio 50 legalnych klipów wideo. Wcześniej związany zawodowo z Wiadomościami Gospodarczymi (redaktor działu „Nowe technologie"); Telewizją Polską SA (producent, reżyser, prezenter); firmą Architektura & Biznes (redaktor działu „Studium świeżej kreski”) i Alternative Studio (montażysta nieliniowy, video composer, researcher). Wśród wielu zainteresowań Łukasz Skalik wymienia: konwergencję współczesnych mediów elektronicznych; transformację i cyfryzację przekazów telewizyjnych; trendy w rozwoju globalnej Sieci (ze szczególnym naciskiem na segment wideo on-line); międzynarodowe stosunki polityczne po 1945 i teorie NWO; makroekonomię neoklasyczną; komiks europejski; kinematografię współczesną; sport (siatkówka, rower, snowboard, pływanie).
39
WIEŚCI Z ZOD-ów
WIEŚCI Z ZOD-ów
Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny w Gorlicach W 2006 roku z inicjatywy Starostwa Powiatu Gorlickiego oraz Urzędu Miasta w Gorlicach rozpoczął działalność Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. 30 czerwca po aprobującej decyzji Senatu władze Uczelni podpisały porozumienie z gorlickimi władzami. Od października nowy ośrodek zainaugurował działalność dydaktyczną na kierunku Zarządzanie w formie studiów niestacjonarnych pierwszego stopnia. Kierownikiem ośrodka został dr Leszek Strzembicki, który wcześniej z upoważnienia ówczesnego Rektora Uczelni koordynował wszelkie działania zmierzające do uruchomienia nowego ośrodka. Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny w Gorlicach funkcjonuje w centrum miasta (ul. Niepodległości 5). Mieści się w obiektach dydaktycznych Zespołu Szkół Zawodowych im. Kazimierza Pułaskiego, użyczonych Uczelni na korzystnych warunkach przez Zarząd Powiatu Gorlickiego. Taka lokalizacja sprzyja procesowi dydaktycznemu. Ośrodek dysponuje 16 dobrze wyposażonymi salami dydaktycznymi, dwoma pracowniami komputerowymi (w każdej po 15 stanowisk), aulą mieszczącą 200 osób, biblioteką z czytelnią książek i czasopism. Istnieją także osobne pomieszczenia dla wykładowców oraz kierownika ośrodka. Studenci i pracownicy mogą w trakcie zjazdów dydaktycznych korzystać z zaplecza gastronomicznego oraz wewnętrznego parkingu samochodowego. Położenie ośrodka jest też bardzo korzystne ze względów komunikacyjnych. Od października 2007 roku ośrodek wprowadził obok Zarządzania drugi kierunek studiów niestacjonarnych licencjackich – Turystykę i rekreację. Na drugim roku studiów studenci wybierają specjalności. Na kierunku Zarządzanie mogą wybrać jedną z ośmiu specjalności: Controlling i zarządzanie finansami przedsiębiorstw, Euromarketing, Funkcjonowanie i rozwój przedsiębiorstw, Ra-
O kryzysie, jego lokalnych skutkach i sposobach na kłopoty 9 kwietnia 40mówił także prof. Jerzy Hausner
20 października 2006 r. w auli Zespołu Szkół Zawodowych im. Kazimierza Pułaskiego w Gorlicach odbyła się uroczysta inauguracja I roku akademickiego w Zamiejscowym Ośrodku Dydaktycznym w Gorlicach (na zdjęciu dr Leszek Strzembicki). chunkowość, Zarządzanie firmą, Zarządzanie sprzedażą w produkcji i handlu, Zarządzanie turystyką i hotelarstwem, Zarządzanie zasobami ludzkimi. Na kierunku Turystyka i rekreacja natomiast do wyboru są dwie specjalności: Turystyka międzynarodowa oraz Hotelarstwo i gastronomia. Kadrę naukowo-dydaktyczną, prowadzącą zajęcia w gorlickim ZOD, tworzą: 4 profesorowie, 14 pracowników ze stopniem doktora oraz 5 magistrów Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Duże zainteresowanie studiami niestacjonarnymi w Gorlicach wynika stąd, że studenci mogą zdobywać wiedzę na miejscu i godzić naukę z pracą zarobkową. Uczelnia przyznaje studentom niestacjonarnym stypendia socjalne, stanowiące istotną pomoc finansową dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Stypendia przyznawane są także za wyniki w nauce oraz osiągnięcia sportowe. Na istotne wsparcie finansowe uczelni mogą liczyć również osoby niepełnosprawne. Wśród studentów zamiejscowego ośrodka największą grupę stanowią absolwenci Zespołu Szkół Ekonomicznych w Gorlicach. Z tą zasłużoną dla regionu placówką szkol-
ną zamiejscowy ośrodek Uniwersytetu ściśle współpracuje. Kierownik ZOD dr Leszek Strzembicki stale uczestniczy w sesjach popularnonaukowych organizowanych przez uczniów szkoły, a także w różnych spotkaniach i uroczystościach, zapraszając na nie, w charakterze wykładowców, także innych pracowników naukowo-dydaktycznych Uniwersytetu. W 2008 roku z referatem na sesji popularnonaukowej w Zespole Szkół Ekonomicznych wystąpił dr Dariusz Fatuła. Jeszcze w 2006 roku władze Uniwersytetu Ekonomicznego zobowiązały się do upowszechniania nowoczesnej wiedzy ekonomicznej oraz wiedzy z innych dyscyplin naukowych w środowisku seniorów ziemi gorlickiej. Zadeklarowano pomoc programową i organizacyjną dla powstającego w ramach inicjatywy społecznej Uniwersytetu Złotego Wieku. Uniwersytet ma stworzyć i promować nową jakość kształcenia seniorów w Polsce. Oryginalna nazwa wyraża szacunek dla wiedzy, doświadczenia i aktywności słuchaczy, którzy pragną zdobywać bądź uzupełniać wiedzę z wielu dyscyplin w trakcie wykładów prowadzonych przez najlepszych nauczycieli
akademickich. Słuchacze doskonalić mogą także znajomość języków obcych oraz obsługi i wykorzystania komputera. Podczas uroczystej inauguracji Uniwersytetu Złotego Wieku w zabytkowym Dworze Karwacjanów w Gorlicach, z udziałem ówczesnych władz rektorskich: prof. dr. hab. Ryszarda Borowieckiego i prof. dr. hab. Andrzeja Szromnika, wykład inauguracyjny na temat europejskiego modelu społecznego wygłosił prof. dr hab. Jerzy Hausner. Wśród wielu wykładów prowadzonych systematycznie dla seniorów ziemi gorlickiej przez naukowców reprezentujących różne dyscypliny naukowe warto wymienić cieszący się bardzo dużym zainteresowaniem wykład dr. Janusza Raganiewicza, poświęcony funduszom inwestycyjnym oraz innym sposobom właściwego lokowania oszczędności. Bardzo dobra, ścisła współpraca kierownika ośrodka z władzami powiatowymi i miejskimi sprzyja wielu wspólnym inicjatywom, mającym na celu zwiększenie udziału Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie w rozwiązywaniu problemów rozwoju społeczno-gospodarczego regionu. Zaliczyć do nich można między innymi współorganizowanie wielu konferencji wraz z wystąpieniami i uczestnictwem w dyskusjach pracowników naukowych Uniwersytetu. I tak przykładowo we wrześniu 2006 roku na konferencji naukowej „Szanse i kierunki rozwoju gospodarczego ziemi gorlickiej” z okazji IV Ogólnopolskiego Zjazdu Gorliczan oraz 100-lecia Liceum im. Marcina Kromera referaty wygłosili: prof. dr hab. Tadeusz Kudłacz („Współczesne determinanty rozwoju regionalnego i lokalnego”) i dr Leszek Strzembicki („Turystyka jako czynnik aktywizacji gospodarczej i społecznej regionu”). Honorowy patronat nad konferencją objął Rektor UEK. W sierpniu 2007 roku na konferencji historyczno-naukowej pt.: „Podkarpacie kolebką przemysłu naftowego” dr Leszek Strzembicki wygłosił referat „Turystyka dziedzictwa przemysłowego jako czynnik aktywizacji gospodarczej regionu”. Kierownik Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego reprezentował również uczelnię na odbywającym się w czerwcu 2008 roku w znanej miejscowości uzdrowiskowej powiatu gorlickiego Wysowa Zdrój konwencie przewodniczących Rad Powiatów Małopolski, wygłaszając referat na temat „Rola lokalnych samorządów w rozwoju turystyki”. Ostatnim efektem wspólnych działań Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, Starostwa Powiatowego oraz Stowarzyszenia „Klub Gorliczan” była konferencja poświęcona kryzysowi gospodarczemu oraz metodom jego przezwyciężenia. Konferencja ta odbyła się 14 kwietnia w siedzibie ośrodka, pod hasłem „Kryzys globalny – skutki lokalne”. Wśród gości obecni byli m.in. posłowie Barbara Bartuś i Witold Kochan, przedstawiciele lokalnych przedsiębiorstw, instytucji
i samorządów a także studenci i słuchacze Uniwersytetu Złotego Wieku. Prelegenci, prof. dr hab. Jan Czekaj i prof. dr hab. Jerzy Hausner, omawiali przyczyny światowego kryzysu oraz jego wpływ na gospodarkę różnych krajów oraz Polski. Po referatach naukowców z Uniwersytetu Ekonomicznego wywiązała się ożywiona dyskusja, w której uczestniczyli również gorliccy samorządowcy oraz posłowie. Corocznie w Ośrodku ma miejsce uroczysta Inauguracja Roku Akademickiego z udziałem władz rektorskich Uczelni. W trakcie uroczystości następuje immatrykulacja studentów I roku. Poza studentami i słuchaczami Uniwersytetu Złotego Wieku zwyczajowo w uroczystościach inauguracyjnych uczestniczą goście: przedstawiciele lokalnych samorządów, organizacji i instytucji, kierownictwa przedsiębiorstw oraz liczne grono absolwentów Uczelni. W trakcie uroczystości z wykładami inauguracyjnymi występowali: prof. dr hab. Andrzej Szromnik, mgr inż. Mieczysław Brudniak – prezes Zarządu Fabryki Maszyn „Glinik” SA, dr hab. Adam Sagan, prof. UEK. Wszystkie dotychczasowe inauguracje uświetniały występy zasłużonego gorlickiego chóru Belfersingers.
9 kwietnia br. w ZOD w Gorlicach o gospodarczym impasie dyskutowali specjaliści od ekonomii i gospodarki, gorliccy samorządowcy i posłowie; na zdjęciu: prof. dr hab. Jan Czekaj Kolejnym zadaniem, jakie stawia sobie kierownik Ośrodka dr Leszek Strzembicki, jest uruchomienie w kolejnym roku akademickim studiów podyplomowych. n
30 czerwca 2006 r. – inauguracja Uniwersytetu Złotego Wieku
Rekordowy miesiąc w mediach! Kwiecień był rekordowym miesiącem pod względem liczby materiałów nt. Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, opublikowanych w mediach zarówno lokalnych, jak i ogólnopolskich. O Uczelni pisano ponad 140 razy! Zależy nam na stałym wzroście tej liczby. Rozpoznawalność marki naszej Uczelni to jeden z głównych czynników branych pod uwagę przez uczniów szkół ponadgimnazjalnych przy wyborze studiów. Zachęcamy wszystkich Państwa do przesyłania z minimum 5-dniowym wyprzedzeniem informacji prasowych o wszystkich realizowanych na Uczelni wydarzeniach (e-mail: rzecznik@uek.krakow.pl).
41
AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
Odnowiona współpraca z Lwowem 5 maja 2009 roku nasz Uniwersytet miał przyjemność gościć delegację z Lwowskiej Akademii Handlowej. Przy tej okazji rektorzy obu uczelni podpisali umowę ramową o współpracy bezpośredniej oraz program wykonawczy, będący początkiem wspólnych inicjatyw Katedry Statystyki UEK i trzech katedr Lwowskiej Akademii Handlowej (Katedry
Jubileusz
Matematyki, Katedry Statystyki i Ekonometrii oraz Katedry Prognoz Ekonomicznych i Ryzyka). Tym samym odnowiona została współpraca, zapoczątkowana w 1998 roku. n
przedsiębiorczości społecznej w Polsce i za granicą oraz najważniejsze kwestie związane z realizacją projektów w tym obszarze. W trakcie drugiego dnia szkolenia organizatorzy starali się udzielić odpowiedzi na pytanie jak mądrze oceniać aplikacje w temacie ekonomii społecznej. Szkolenie spotkało się z dużym zainteresowaniem i uznaniem jego uczestników. Szkolenia miało charakter pilotażowy i odbywało się równolegle w Krakowie i Warszawie. Zleceniodawcą szkoleń było Ministerstwo Rozwoju Regionalnego oraz Stała Konferencja Ekonomii Społecznej – SKES (www.ekonomiaspoleczna.pl/skes). Więcej informacji na temat szkolenia oraz idei ekonomii społecznej na stronach: www.ekonomiaspoleczna.msap.pl, www.ekonomiaspoleczna.pl. n Agnieszka Pacut Małopolska Szkoła Administracji Publicznej UEK
Akademia Shella III rozpoczęta! W dniu 12 maja br. w Sali Senackiej UEK odbyła się inauguracja trzeciej edycji programu Shell Academy. Wyłoniona w procesie rekrutacyjnym grupa 31 studentów naszego Uniwersytetu otrzymała szansę poznania światowych rozwiązań praktycznych realizowanych w Royal Dutch Shell – drugim na świecie pod względem wielkości koncernie. Ukończenie programu oprócz uzyskania certyfikatu uczestnictwa wiąże się także z możliwością pracy w Centrum Operacyjnym Shell w Krakowie.
Celem Shell Academy jest stworzenie programu edukacyjnego dla studentów UEK, który łączyłby wiedzę i doświadczenie specjalistów z obu stron. Ma on także aktywizować absolwentów uczelni do poszukiwania pracy w kraju po skończeniu studiów i za-
42
– powołano dwa ciała kolegialne
1925–2010
Szkolenie nt. ekonomii społecznej
Katedra Europejskiej Integracji Gospodarczej oraz Katedra Studiów Europejskich 9 marca zorganizowały wykład prof. Jerzego Buzka nt. „Polityki energetycznej Europy”, sfinansowany został ze środków Jean Monnet Centre of Excellence. O treści wykładu pisaliśmy w poprzednim wydaniu „Kuriera” – w artykule „Czy można zrobić biznes na węglu?”. Na zdjęciu: prof. dr hab. Helena Tendera-Właszczuk – kierownik Katedry Europejskiej Integracji Gospodarczej i prof. Jerzy Buzek n
– lecia
uniwersytetu ekonomicznego w krakowie
Na zdjęciu od lewej: prof. Iwan Kopycz – Rektor Lwowskiej Akademii Handlowej i prof. Roman Niestrój – Rektor UEK
W dniach 23–24 kwietnia 2009 r. Małopolska Szkoła Administracji Publicznej UEK (MSAP) wspólnie ze Związkiem Lustracyjnym Spółdzielni Pracy zorganizowała w Krakowie szkolenie pt. „Ekonomia społeczna w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki”. Uczestnikami szkolenia byli członkowie Komisji Oceniających Projekty (KOP) w ramach programu Kapitał Ludzki oraz pracownicy i animatorzy regionalnych ośrodków Europejskiego Funduszu Społecznego z całej Polski. Celem szkolenia było zwiększenie umiejętności uczestników szkolenia w zakresie oceny aplikacji dotyczących problematyki ekonomii społecznej. W trakcie szkolenia jego uczestnicy mogli pogłębić swoją wiedzę z zakresu ekonomii społecznej (definicje, aspekty prawne zagadnienia, kierunki rozwoju, problemy i potrzeby sektora), poznać specyfikę funkcjonowania podmiotów
85
W obliczu zbliżającego się jubileuszu 85-lecia naszej Uczelni, chcąc zapewnić sprawny przebieg uroczystości rocznicowych i ich właściwą oprawę, prof. Roman Niestrój – Rektor UEK powołał Radę Programową i Komitet Organizacyjny Jubileuszu 85-lecia. W skład Rady Programowej Jubileuszu 85-lecia Uczelni wchodzą: l 4 samodzielni pracownicy nauki (z czterech wydziałów): prof. dr hab. Anna Czubała (Wydział Zarządzania) prof. dr hab. Tadeusz Grabiński (Wydział Finansów) prof. dr hab. Marek Lisiński (Wydział Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych) prof. dr hab. Ignacy Duda (Wydział Towaroznawstwa) l 4 prodziekani (z czterech wydziałów): dr hab. Stanisław Hornik, prof. UEK (Wydział Towaroznawstwa) prof. dr hab. Bogusława Gnela (Wydział Finansów) dr hab. Renata Oczkowska, prof. UEK (Wydział Zarządzania) prof. dr hab. Leszek Kusak (Wydział Ekonomii i Stosunków Międzynarodowych) l reprezentant emerytów: prof. dr hab. Andrzej Iwasiewicz l reprezentant Stowarzyszenia Absolwentów: prof. dr hab. Andrzej Szromnik
Komitet Organizacyjny Jubileuszu tworzą: PRZEWODNICZĄCY ZESPOŁÓW ROBOCZYCH: dr Ireneusz Górowski (Katedra Rachunkowości) mgr Konrad Grabiński (Katedra Rachunkowości Finansowej) dr Piotr Hadrian (Katedra Marketingu) dr Jan Madej (Katedra Informatyki) dr Tomasz Maślanka (Katedra Finansów Przedsiębiorstw) – przewodniczący dr Bożena Pera (Katedra Handlu Zagranicznego) dr inż. Jerzy Szakiel (Katedra Towaroznawstwa Przemysłowego) dr inż. Paweł Turek (Katedra Towaroznawstwa Przemysłowego) dr Agnieszka Żbikowska (Katedra Marketingu)
l
l
l
BIURO (Katedra Marketingu, sala seminaryjna nr 220) mgr Krystyna Flis KONSULTACJA dr Zbigniew Paszek, profesor Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego (przewodniczący komitetu organizacyjnego Jubileuszu 75-lecia AE w Krakowie).
Jak zapowiadaliśmy w poprzednim wydaniu „Kuriera UEK” – obchody 85. rocznicy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie muszą być wspólnym dziełem naszej całej społeczności akademickiej. Członkowie Rady Programowej i Komitetu Organizacyjnego Jubileuszu zapraszają wszystkich Państwa do konstruktywnej i partnerskiej współpracy. Wszelkie sugestie, wnioski i propozycje prosimy nadsyłać na e-mail: jubileusz@uek.krakow.pl. n
Kolejne porozumienie z Policją Po podpisaniu porozumienia; od lewej: insp. mgr Wacław Orlicki – Komendant Miejski Policji i prof. Roman Niestrój – Rektor UEK.
pobiegać ich masowej emigracji zarobkowej do krajów UE. Programem objęto studentów IV i V roku UEK. Warsztaty w ramach Shell Academy odbywać się będą na naszej Uczelni. Zajęcia obejmują różnorodne zagadnienia finansowoksięgowe (ok. 20 godzin), w trakcie których uczestnicy zapoznają się także ze specyfiką pracy w SSSC i wartościami oraz kulturą organizacyjną Shella.
Patronat honorowy nad projektem sprawują: dr hab. Paweł Lula, prof. UEK – Dziekan Wydziału Zarządzania; prof. dr hab. Ryszard Borowiecki – kierownik Katedry Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw UEK oraz Patrick den Bult – General Manager SSSC Kraków. n mgr Paweł Krzemiński Asystent w Katedrze Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw UEK, koordynator programu Shell Academy
8 kwietnia prof. Roman Niestrój – Rektor UEK i insp. mgr Wacław Orlicki – Komendant Miejski Policji podpisali porozumienie w sprawie współdziałania w zakresie zapewnienia porządku i bezpieczeństwa na terenie Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Umowa ta jest kontynuacją podpisanego dwa lata temu porozumienia o wdrażaniu Zintegrowanego Systemu Bezpieczeństwa. Daje ona policji możliwość natychmiastowej interwencji na terenie kampusu UEK w przypadkach podejrzenia o zagrożeniu zdrowia, życia, mienia, w przypadkach określonych w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii, jak również w sytuacjach naruszenia na terenie kampusu i domów studenckich UEK przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. Możliwość wkroczenia sił Policji na kampus UEK bez konieczności uzyskiwania zgody Rektora skraca to czas interwencji, a przez to daje większe szanse na ujęcie sprawców, zmniejsza możliwości zatarcia śladów przestępstwa oraz umożliwia podjęcie natychmiastowych czynności operacyjnych, zmierzających do wykrycia bądź ujęcia sprawców. n
Targi Edukacyjne w Wadowicach – nie mogło nas tam nie być! W dniach 29–30 marca 2009 r. przedstawiciele naszej uczelni uczestniczyli w V Targach Edukacyjno-Wydawniczo-Informacyjnych Powiatu Wadowickiego, zorganizowanych w Zespole Szkół nr 3 im. ks. prof. Józefa Tischnera w Wadowicach. Podczas targów swoją ofertę prezentowały publiczne i niepubliczne szkoły ponadgimnazjalne i placówki oświatowe powiatu wadowickiego, wyższe uczelnie publiczne i niepubliczne oraz pracodawcy. Patronat honorowy nad targami objęli: Elżbieta Jakubiak – poseł na Sejm RP, przewodnicząca Sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki; Andrzej Smirnow – poseł na Sejm RP, przewodniczący Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, Artur Dzigański – małopolski Kurator Oświaty. n Stoisko Uniwersytetu Ekonomicznego na targach w Wadowicach
43
STUDENCI
SPORTOWY FLESZ
Venus
Ostatnie szusy na stokach narciarskich
odnaleziona Wielkim sukcesem zakończyła się odbywająca się w dniach 7–8 maja w Sali Senackiej UEK wystawa „Szukając Venus”, zorganizowana przez członków Azjatyckiego Koła Naukowego przy dużym wsparciu organizacyjnym Kancelarii Rektora UEK. Przy pomocy Magdaleny Wisieckiej zdołali skompletować katalog aż 15 artystów, którzy przedstawili własne koncepcje bogini Venus. – Rok temu wybraliśmy się wspólnie na dużą wystawę „Wenus” pokazywaną na Kazimierzu, zorganizowaną w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie – mówiła o powodach przygotowania wystawy, jej pomysłodawczyni Magda Wisiecka. – To, co tam ujrzeliśmy, po części wywołało nasz zachwyt, po części niesmak. Wystawa sprowokowała do dyskusji o kanonach kobiecego piękna i jego obecności w sztuce. Doszliśmy do wniosku, że w kwestii Wenus nie wszystko jeszcze zostało powiedziane. Symbolicznym nawiązaniem projektu„Szukając Venus” do popularnego cyklu wystaw z lat 70. były zgromadzone na wernisażu archiwalne zdjęcia Krakowskiego Towarzystwa Fotograficznego oraz wystąpienie na oficjal-
nym otwarciu wystawy honorowego członka Towarzystwa – Władysława Klimczaka. „Szukając Venus” nie miała jednak pokazać, jakie zmiany po latach zaszły w akcie i w postrzeganiu kobiecego ciała, ale skupić się na tym, jak przedstawia się współczesna Venus uchwycona za pomocą różnego rodzaju kliszy kulturowych i środków wyrazu, fotografii, malarstwa, rzeźby. Ze względu na profil AKN dużo uwagi poświęcone zostało też Azji. Sporym zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się szczególnie eksponaty wypożyczone z Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha. Wystawę, która była ogromnym przedsię-
wzięciem organizacyjnym, w czwartek 7 maja o godzinie 18.00 oficjalnie otworzył prorektor ds. studenckich dr hab. inż. Andrzej Chochół, prof. UEK. Wystawa prezentowała prace takich artystów, jak: Aleksandra Batura, Aleksander Bochenek, Kinga Chromy, Beata Fryszytacka, Jakub Gujda, Edward Kopaczew, Robert Lechwar, Masakazu Miyanaga, Jadwiga Noworól, Jerzy Noworól, Jola Opioła, Agata Pałys-Suchorab, Ewa Pasternak, Iwona Siwek-Front i Janusz Wątor. Całą wystawę w Sali Senackiej UEK zaaranżował japoński artysta Masakazu Miyanaga. Dla zwiedzających była ona otwarta w dniach 7–8 maja. n Marcin Świerczek
UEK bezpieczny także po godzinach Bezpieczne zachowania seksualne były tematem przewodnim kolejnej edycji projektu „Bezpieczna Uczelnia”, realizowanego na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie przez władze Uczelni, we współpracy z Parlamentem Studenckim, Policją, Urzędem Miasta Krakowa, a w tej edycji także ze Stowarzyszeniem Manko i SAPR. Celem przedsięwzięcia zorganizowanego 13 maja było propagowanie bezpiecznych zachowań nie tylko na terenie kampusu, ale również w życiu codziennym. Podczas akcji na specjalnym stoisku kampanii „RyzyKOchania" można było dowiedzieć się, jak uniknąć chorób przenoszonych drogą płciową i innych zagrożeń wynikających
44
z przygodnych kontaktów seksualnych. Imprezie towarzyszyły scenki sytuacyjne nt. tego, jak unikać zagrożeń. Odbył się także quiz wiedzy na temat HIV i AIDS. Przeprowadzono ankiety na temat świadomości zagrożeń związanych z niebezpiecznymi zachowaniami seksualnymi. Apteki ZIKO rozdawały także testery na obecność pigułek gwałtu w napojach. Dużą popularnością cieszył się konkurs jazdy po torze przeszkód oznakowanym radiowozem policyjnym, strzelanie do celu z karabinu do paintballa. Przeprowadzono również turniej piłki nożnej o Puchar Rektora (po ciężkiej walce między innymi z drużyną Policji zdobyli studenci Wydziału Finansów UEK). Na koniec mogliśmy pobawić się przy wakacyjnych dźwiękach muzyki reggae zespołu „Medicine03”.
Studenci mogli skorzystać z konsultacji z lekarzami, a nawet przeprowadzić bezpłatne anonimowe badania krwi na obecność wirusa HIV. Więcej: www.ryzyKOchania.pl. n Katarzyna Kiljan, Joanna Gajewska Parlament Studencki
7 kwietnia Klub Uczelniany AZS UEK zorganizował wyjazd narciarski i snowboardowy dla studentów naszej Uczelni. Pogoda na Kotelnicy Białczańskiej była doskonała. Z zaproszenia AZS do wspólnego wyjazdu skorzystało ponad 30 studentów UEK, amatorów deski i nart. Zarząd Klubu zapewnił wszystkim uczestnikom ostatniego śnieżnego wypadu możliwość ponad 5-godzinnego korzystania ze stoku. Członkowie sekcji narciarsko-snowboardowej zajęli się częścią organizacyjną zawodów o Puchar AZS w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie. W rywalizacji sportowej nie było niespodzianek. Czołowe lokaty zajęli wielokrotni reprezentanci UEK w Akademickich Mistrzostwach Polski, Pucharze Zarządu Głównego AZS „Winter Cup” i Andrzej Gąsienica-Daniel - uczestnik Zimowej Uniwersjady w Harbinie.
Zwycięzcy Pucharu AZS w Narciarstwie Alpejskim i Snowboardzie: Narciarstwo Kobiet – Małgorzata Chrzanowska Narciarstwo Mężczyzn – Maciej Bartman Snowboard Kobiet – Anna Leja Snowboard Mężczyzn – Andrzej Gąsienica-Daniel.
Nagrody, puchary i dyplomy najlepszym uczestnikom kwietniowych zawodów wręczał Piotruś – napotkana na stoku maskotka zawodów o Puchar AZS. KU AZS UEK ma gorącą nadzieję, że w przyszłym roku wspólny wyjazd z AZS-em cieszyć się będzie jeszcze większym zainteresowaniem. n
Siatkarze UEK poza 16 najlepszych akademickich zespołów w kraju W dniach 17-19 kwietnia Klub Uczelniany AZS UEK był już po raz trzeci w tym roku organizatorem Akademickich Mistrzostw Polski. Tym razem w hali UEK gościli siatkarze rywalizujący w Turnieju Półfinałowym AMP o awans do grona 16 najlepszych drużyn w Polsce. Wśród szesnastu drużyn reprezentujących południowo-wschodnią Polskę znaleźli się reprezentanci naszej Uczelni. Ze startem ekonomistów w tym turnieju wiązaliśmy spore nadzieje, ponieważ miesiąc wcześniej drużyna prowadzona przez mgr. Marka Grzybowskiego została Akademickim Mistrzem Małopolski. Losowanie rywali okazało się dla naszego zespołu bardzo korzystne. Oprócz AZS UEK w grupie D znalazły się również zespoły Wyższej Szkoły Prawa i Administracji z Rzeszowa, Politechniki Świętokrzyskiej
i Collegium Medicum UJ. Wydawało się, że nasz zespół nie powinien mieć problemów z osiągnięciem kompletu zwycięstw. Przypuszczenia się sprawdziły. Ekonomiści nie pozostawiali złudzeń, kto jest zdecydowanym faworytem eliminacji grupowych. W pokonanym polu pozostawiali kolejno Collegium Medicum UJ, WSPiA Rzeszów i w meczu o I miejsce w grupie – Politechnikę Świętokrzyską. Nasi zawodnicy urośli do miana jednych z poważniejszych kandydatów do awansu do poznańskiego finału. W osiągnięciu upragnionego celu mogli przeszkodzić tylko reprezentanci krakowskiej AWF. Ten, kto liczył na sukces ekonomistów musiał szybko zweryfikować swoje nadzieje – AWF wygrał całe spotkanie 2:0. Pomimo braku awansu do grona 16 najlepszych akademickich zespołów w kraju sezon w wykonaniu siatkarzy UEK należy uznać za bardzo udany. Nie co dzień zostaje się bowiem Akademickim Mistrzem Małopolski – to ogromny sukces i wielkie osiągnięcie. n
Siatkarki i siatkarze poza finałem AMP W dniach 24-26 kwietnia w Lublinie rozegrano eliminacje strefy C w siatkówce kobiet – bezpośrednią eliminację do Finału Akademickich Mistrzostw Polski. Siatkarki UEK trafiły do grupy z gospodarzami – KUL Lublin i PWSZ Krosno. W pierwszym meczu podopieczne Jerzego Dreja w emocjonującym meczu pokonały AZS KUL 3:2. To zwycięstwo praktycznie zapewniało ekonomistkom miejsce w ćwierćfinale. Drugie grupowe spotkanie siatkarki UEK przegrały z PWSZ Krosno 1:3, co oznaczało, że staną do walki o udział we wrocławskim finale naprzeciw Uniwersytetu Rzeszowskiego. Rzeszowianki, grające na co dzień w II-ligowych zespołach MKS Łańcut i Siarki Tarnobrzeg, nie pozostawiły złudzeń, kto był zdecydowanym faworytem lubelskiej imprezy. Porażka 0:3 zakończyła nasze marzenia o finale. Mamy nadzieję, że sukcesy przyjdą w Akademickich Mistrzostwach Polski w Siatkówce Plażowej. n
Bartosz Wanat Prezes Klubu Uczelnianego AZS UEK
45
ZAPOWIEDZI
28 maja 2009 r.
hala widowiskowa pawilon sportowo-dydaktyczny
fot. Aleksander Łochmańczyk
Dzień Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
ZAPOWIEDZI
Koło Naukowe GRUNT zaprasza do udziału
w konkursie fotograficznym
„Nieruchomości wokół nas” Prześlij do 31 maja br. fotografię prezentującą zabytkowe obiekty lub nowoczesne rozwiązania architektoniczne.
W programie: godz. 10.00 Uroczyste posiedzenie Senatu i rad wydziałów
Wystąpienie JM Rektora prof. dr. hab. Romana Niestroja Promocje habilitacyjne i doktorskie Wręczenie dyplomów najlepszym absolwentom Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Wręczenie nagród w VI Konkursie Menedżerskim Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie
Po zakończeniu posiedzenia Senatu i rad wydziałów poczęstunek do holu w pawilonu sportowo-dydaktycznego.
Piknik uczelniany
dla pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie i ich rodzin
27 czerwca 2009 r. godz. 13.00–22.00
17 czerwca br.
Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie obchodził będzie 10. rocznicę wizyty na Uczelni Ojca Świętego Jana Pawła II. Chcąc uczcić ten wyjątkowy dzień, Uniwersytet, wespół z klasztorem Karmelitów Bosych, organizuje koncert muzyki chóralnej ku pamięci tego wydarzenia. Szczegóły – wkrótce na stronie internetowej Uczelni: www.uek.krakow.pl Zapraszamy!
Zapraszamy! Szczegóły wkrótce na plakatach i stronie internetowej Uczelni.
Wielka zbiórka makulatury na UEK
połączonej z
I Krakowskimi Targami Finansowymi „Student i Przedsiębiorca XXI wieku”, które odbędą się w dniach 28-29 maja 2009 r. w Nowej Auli w pawilonie C przy ul. Rakowickiej 27.
Misją konferencji i targów jest propagowanie wiedzy na temat procesów ekonomicznych wśród studentów krakowskich uczelni, zainteresowanych zarządzaniem finansami. Celem konferencji i targów jest zapoznanie uczestników z możliwościami oszczędzania i inwestowania własnego kapitału, jakie oferuje sektor finansowy w Polsce. Targi będą doskonałą okazją do zaprezentowania oferty studentom i młodym przedsiębiorcom Krakowa i Małopolski. Udział w I Krakowskich Targach Finansowych „Student i Przedsiębiorca XXI wieku” stworzy
firmom optymalne warunki prezentacji ofert, poznania potrzeb i oczekiwań potencjalnych odbiorców, a także zaowocuje nawiązaniem kontaktów sprzyjających przyszłej współpracy. Podczas targów wystawcy będą mieli możliwość wstępnej rekrutacji praktykantów, stażystów i potencjalnych pracowników. Firmę EX-ORIENTE organizacyjnie wspierają: Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, Koło Naukowe Rynku Kapitałowego „Index” (UEK), Miesięcznik Studencki „Manko”, Społeczna Agencja PR. Więcej: www.krakowskie-targi-finansowe.pl.
„Uwarunkowania rozwoju konsultingu w Polsce”
Koło Naukowe Zarządzania Jakością UEK oraz Koło Naukowe Doskonalenia Jakości AGH zapraszają na
Ogólnopolską Konferencję Naukową
„Wyzwania Zarządzania Jakością” 4 i 5 czerwca br., kampus UEK Więcej informacji: http://knzj.uek.krakow.pl.
Zgłoszenia do udziału w konkursie prosimy wysyłać na adres recykling@uek.krakow.pl do 27 maja. Uczestników akcji prosimy o zgromadzenie zebranej Kancelaria Rektora – Sekcja Promocji Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie makulatury 29 maja do godziny 9.00, pod sekretaoraz Stowarzyszenie Manko mają zaszczyt zaprosić Państwa do udziału riatem lub siedzibą danej jednostki organizacyjnej w konkursie „Ekouczelnia 2009”, który odbędzie się w ramach Festiwalu Recyklingu czy organizacji studenckiej. Paczki powinny być organizowanego już po raz siódmy przez Urząd Miasta Krakowa. związane, w miarę możliwości zważone oraz podpisane. Organizatorzy odbiorą od Państwa makulatuKonkurs „Ekouczelnia 2009” przebiegał będzie w trzech kategoriach: rę, zważą ją oraz zawiozą na Błonia. - „Ekojednostka Uczelni 2009” – na najbardziej ekologiczną jednostkę uczelni Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w „Kurierze (katedrę, jednostkę administracyjną bądź inną); UEK”, „Dzienniku Polskim”, „Gazecie Krakowskiej” - „Ekoorganizacja Studencka 2009” – na najbardziej ekologiczną organizację studencką; oraz w Miesięczniku Studenckim MANKO. - „Ekopracownik Roku 2009" – na najbardziej ekologicznego pracownika UEK (nauki lub administracji). Serdecznie zapraszamy! Zwycięzcami w poszczególnych kategoriach zostaną ci, którzy oddadzą podczas zbiórki największą ilość makulatury.
46
Koło Naukowe Konsultingu zaprasza na I Ogólnopolską Konferencję Naukową
I Krakowskiej Konferencji Finansowej
28-29 maja br., kampus UEK Więcej: www.knk.uek.krakow.pl.
Centrum Rekreacyjno-Parkowe w Więcławicach Starych (gmina Michałowice) W planach: • zabawy, gry i konkursy dla dzieci • zjeżdżalnia i zamek do skakania • repertuar kulturalno-rozrywkowy dla dorosłych • rozgrywki sportowe z rywalizacją drużyn • wieczór integracyjny • muzyczna niespodzianka wieczoru
Regulamin konkursu i szczegółowe informacje: www.grunt.ae.krakow.pl.
Serdecznie zapraszamy do udziału w
Rusza 14. edycja Nagrody im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, przyznawanej corocznie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie od 1995 roku! Tym szczególnym wyróżnieniem honorowani są autorzy wybitnych utworów dziennikarskich o tematyce ekonomicznej. Mecenasem Nagrody za najlepszy utwór ekonomiczny opublikowany w 2008 r. po raz kolejny został Deutsche Bank – na zwycięzcę czeka 15 000 zł! Po raz kolejny zapraszamy do sięgnięcia po ten uznany przez lata, prestiżowy laur! Już od 10 czerwca wszystkie polskie redakcje mogą zgłaszać swoich faworytów – najlepszych dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych oraz twórców utworów opublikowanych w internecie. Szczegóły: www.kwiatkowski.uek.krakow.pl.
47
Festiwal Nauki 2009 „Człowiek – przestrzeń – energia” Festiwal Nauki w Krakowie jest imprezą popularnonaukową organizowaną cyklicznie od 2000 r. w celu popularyzacji wybranych osiągnięć naukowych i prezentacji najnowszych kierunków rozwoju nauki poprzez spotkania osób odwiedzających z pracownikami naukowymi oraz studentami.
Jak co roku, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie w połowie maja uczestniczył w krakowskim Festiwalu Nauki, którego celem jest prezentacja, w atrakcyjnej formie, wybranych fragmentów działalności naukowej, dydaktycznej i kulturalnej wyższych uczelni krakowskich, a przede wszystkim bezpośrednie spotkania, rozmowy i dyskusje mieszkańców Krakowa z pracownikami naukowymi i studentami. Tak też było w tym roku – odwiedzający płytę Rynku Głównego w dniach od 14 do 16 maja mieli okazję uczestniczyć w panelach dyskusyjnych z udziałem przedstawicieli różnych dziedzin nauki, wziąć udział w spotkaniach oraz wycieczkach tematycznych, których przewodnikami byli specjaliści w danej dziedzinie. W ramach części artystycznej Festiwalu Nauki na estradzie przed wieżą ratuszową odbyły się występy, koncerty muzyczne zespołów studenckich i orkiestr młodzieżowych, konkursy tematyczne, a także spektakle teatralne oraz wystawy plastyczne. Przygotowane przez Uniwersytet widowiskowe prezentacje najciekawszych osiągnięć naukowych, obejmujące pokazy laboratoryjne, zabawy, konkursy, gry i warsztaty, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Przeprowadzane na żywo atrakcyjne doświadczenia zachęcały do zgłębiania wiedzy zwłaszcza młodych obserwatorów. Koło Polityki Regionalnej UEK w prosty sposób zapoznawało odwiedzających z wszystkimi czynnościami związanymi z planowaniem przestrzeni. Dzięki Azjatyckiemu Kołu Naukowemu w 15 minut można było stać się prawie prawdziwą gejszą. Dla hazardzistów studenci UEK przygotowali małe Las Vegas – były niezapomniane emocje, pokerowe twarze i prawdziwe wygrane. Ekonomiści przekonywali, że na wszystkim można zarobić pieniądze. Milionerzy mogli sprawdzić swoją wiedzę i odebrać wygraną. Można było wziąć udział w festiwalowych podchodach na krakowskim Rynku.
48