Vario 16 – spis treści

Page 1

Luc Armant wybitny konstruktor, zawodnik i pilot przelotowy w rozmowie z klaudią bułgakow I zawody w celności lądowania nowa forma rywalizacji dla pilotów swobodnych i ppg

numer 03(16) lato 2015/cena 14,90 w tym 5% VAT

16 3/2015 (16) lipiec-wrzesień 2015

airone masive: premiera nowej trajki Test skrzydła: nova mentor 4 Test uprzęży: sky skylighter II sterowanie za taśmy: technika loty biwakowe polska: I część sezonu


ZDJĘCIE NA OKŁADCE: Tomáš Brauner

spis treści

ZDJĘCIA: Matt Dadum, Olga Majrowska

Edytorial

4: PRZELOTEM (NEWSY) 16: ParaRudniki – relacja z targów w Częstochowie 20: konstruktorzy – Luc Armant 30: lk 8000 na czytniku Kobo 34: Trajka airone Masive prezentacja 40: test Sky Skylighter II 44: klaudia bułgakow warsztat 46: test Nova Mentor 4 52: speed system poprawne użycie w locie 56: sterowanie za taśmy – jak to robić 58: lot po rekord próba pobicia rekordu Polski 64: loty biwakowe polska I część sezonu 68: Red Bull X-Alps 2015 finałowe odliczanie 70: ZALEW koronowski pylony na wodzie 74: I zawody w celności lądowania 78: Uriuk felieton

20-29: Luc armant

Redaguje: Tomasz Pankiewicz – redaktor naczelny/grafik współpraca: Klaudia Bułgakow, Zbigniew Gotkiewicz, Maciej Pieńkowski, Krzysztof Romicki, Paweł Kozarzewski e-mail: vario@vario.aero

Jego szalone pomysły sprawiły, że nastąpiła rewolucja w paralotniarstwie. Spowodował, że paralotnie dwurzędowe zdominowały rywalizację sportową, a paralotniarstwo wykonało kolejny technologiczny krok do przodu. Jest wyśmienitym pilotem przelotowym, mierzącym w najwyższe cele. W zeszłym sezonie wykonał drugi na świecie pod względem długości lot na paralotni. Marzy o pobiciu rekordu świata. Jest „sky surferem”, który cierpliwie czeka na swój warun. Latanie jest jego wielką pasją i z pasją o nim opowiada – Luc Armant.

Wydawnictwo: Przegląd Lotniczy-Aviation Revue Sp. z o.o. Targowa 84 lok. 3A, 03-448 Warszawa tel. 22-6700608, 22-6700735 e-mail: plar@plar.pl Prezes: Jan Bieńkowski Dział sprzedaży: Adam Górecki, e-mail: sprzedaz@plar.pl Dział reklamy: Roman Peczka, e-mail: reklama@plar.pl

Poglądy wyrażane przez autorów nie zawsze są zgodne z poglądami redakcji. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń.

projekt makiety, skład i łamanie: Tomasz Pankiewicz

W numerze:

Uwielbiam obserwować jaskółki. Rozbiegają się po niebie i harcują do upadłego, wykorzystując przy tym najmniejsze drobinki wznoszącego się powietrza. Niejednokrotnie odciągały mnie od ziemi wskazując nowe noszenia, gdy już zrezygnowany podchodziłem do lądowania. To dzięki nim magia latania potrafi przeciągać się do zmroku. Potem ziemia zniecierpliwiona woła nas na kolację. Dzień wyciśnięty do ostatniej chmurki. To dla niego cierpliwie czekamy, wypatrujemy, przebierając nogami, kiedy ma nadejść i chodzimy z głową w chmurach. Dlatego teraz nie dajmy się mu zaskoczyć. Gdy przychodzi, zabierajmy się w drogę bez ociągania, jaskółki na pewno zrobią nam miejsce w kominie. Możemy polecieć bardzo daleko, niczym Luc Armant, który opowiada o swoich konstrukcjach i przelotach, możemy pokonać Alpy wraz z zawodnikami startującymi w kolejnej edycji X-Alpa lub polatać między pylonami nad Zalewem Koronowskim. Drogę do celu wskaże nam LK 8000 na czytniku Kobo, które opisuje Mariusz Nowacki. Poza tym testujemy dla Was paralotnię Nova Mentor 4 i uprząż Skylighter II. Bo przecież na każdy przelot zabieramy ze sobą Vario.

lato 2014 / WWW.VARIO.AERO

|3


konstruktorzy

konstruktorzy

LUC

buszujący po niebie Kiedy spotykamy Luca, pierwsze co rzuca się w oczy, to niedbały wygląd – kilkudniowy zarost, przydługie włosy, każdy w swoją stronę. Kiedyś miał posturę „misia”. Po kontuzji kolana, lekarz zalecił mu zrzucenie wagi. Dzięki zdrowemu odżywianiu Luc Armant jest prawie nie do poznania. Ale nadal wygląda jak człowiek gór, który właśnie zszedł po zaopatrzenie. Klaudia Bułgakow / Luc Armant klaudiabulgakow.com

22 |

M

mi Ozone'a. Pokazywałem im moje pomysły. W większości przypadków reakcja była, że są zbyt szalone. Poprawiałem je wielokrotnie, pozbawiając je szaleństwa :). W końcu poprosiłem Ozona, żeby zbudowali na mój koszt prototyp – tego sam nie mogłem zrobić. Byłem bardzo podekscytowany wizją zobaczenia w praktyce, jak będzie zachowywała się paralotnia dwurzędowa. W końcu zbudowaliśmy prototyp – HPP. Okazało się, że lata. Skrzydło miało świetne osiągi. Niestety trudno było je opanować. Zrobiliśmy cztery loty na tej paralotni. I pierwszy lot w niespokojnym powietrzu był ostatnim lotem tej paralotni. Po tym eksperymencie zaproponowano mi pracę w Ozonie. Z tego co pamiętam, to historia twojego zatrudnienia w Ozonie była dużo bardziej dramatyczna i ciekawa. Ok, pełna historia jest taka. To był okres kiedy latałem dużo przelotów. Nie pracowałem już przy projektowaniu łodzi. Chciałem cieszyć się po prostu lataniem. Dzień po złożeniu projektu prototypu HPP miałem wypadek podczas lotu. Nie wiem, co się stało. Obudziłem się w szpitalu. Złamałem dwa kręgi szyjne i jeden na plecach. Prawie nic nie pamiętałem. Jedynie to, że próbowałem przepchnąć się gdzieś pod wiatr. Kiedy obudziłem się w szpitalu pomyślałem, że się nie udało. Z obrażeń domyślam się, że pewnie spadłem na głowę. Kilka miesięcy spędziłem w łóżku. W tym czasie chłopaki z Ozona zrobili prototyp HPP i go testowali. Uznali, że to bardzo ciekawy pomysł. Zatrudnili mnie, żeby dokończyć projekt, tak można było latać na tej paralotni. Potrzebowali także wsparcia dla teamu R&D.

| 23

oglibyśmy wręcz wątpić, czy aby na pewno ten osobnik to Luc Armant, słynny konstruktor? Kiedy jednak zaczniemy rozmowę, okazuje się, że nie tylko świetnie lata, ale także znakomicie posługuje się (jak na Francuza) językiem angielskim, posiada bogatą historię związaną z konstruowaniem, a swoimi przemyśleniami na temat latania i życia chętnie się dzieli. Poznałam Luca na moim pierwszym British Open w Saint Andre. Wtedy nieśmiało podpytywałam o latanie człowieka, który nagle zasłynął dzięki zaprojektowaniu paralotni wyczynowej dla Ozone'a – Baby HPP – pierwszej dwurzędowej paralotni startującej w zawodach. Od tego czasu mi- Luc Armant nęło parę lat. Rozmawiamy podczas zawodów Guarnieri International Trophy, gdzie po raz kolejny udowadnia, jak świetnym Rocznik 1975 jest pilotem, zajmując 4. miejsce wśród wielu utytułowanych za- Konstruktor w Ozone wodników. Poznajcie Luca Armant'a i... jego przelotowe sekrety. Specjalista w dziedzinie dynamiki

Kto był w tym czasie głównym konstruktorem w Ozonie? David Dagault, Russel Ogden i Jerome Canaud. Jerome odszedł z teamu (aby stworzyć Little Cloud). Ja dołączyłem, aby zająć się projektem paralotni o dużym wydłużeniu. Wynikiem mojej współpracy było Baby HPP (BBHPP), które miało mniejsze wydłużenie i dało się na tym startować w zawodach (Charles Cazaux wygrał na nim superfinał PWC w 2009, a Russel Ogden zajął drugie miejsce). Po Superfinale stworzyliśmy R10 dostępne dla wszystkich pilotów.

płynów, sprawca pojawienia się paralotni dwurzędowych, Rekordzista Europy w przelocie Otwartym 369 km z 3.05.14. Jako pierwszy pokonał trasę z Bir do Katmandu – Himalaje. Odbył niezliczone, długie przeloty w Alpach.

Jakie masz wykształcenie? Ciekawi mnie co można studiować, żeby zostać konstruktorem. Musisz skończyć szkołę designu paralotniowego. Oczywiście żartuję. Nie ma czegoś takiego. Każdy konstruktor ma swoją drogę. Ja skończyłem architekturę. Później skończyłem drugą szkołę konstrukcji łodzi. Pracowałem w zawodzie trzy lata. W tym samym czasie zacząłem latać na paralotni. Po pewnym czasie budowanie łodzi znudziło mi się. Rzuciłem pracę i zająłem się tylko lataniem na paralotni. Zacząłem także pracować nad projektem HPP (High Performance Project). To był pomysł stworzenia paralotni dwurzędowej. Wiedziałem, że jest to możliwe odkąd Gibus (Hervé Corbon) z Aircrosa stworzył pierwszą taką paralotnię. Był 2003 rok i cały projekt pozostawał w sferze marzeń. W 2008 roku poznałem gości z Ozona, którzy namówili mnie do dokończenia projektu HPP. I tak się zaczęło. Przyszedłeś do Ozona i powiedziałeś: „Hej zobaczcie mam taki pomysł?” Mniej więcej tak było. Biuro projektowe Ozona ( R&D) znajduje się w okolicy, w której mieszkam. Wielokrotnie rozmawialiśmy o przyszłości paralotni z konstruktoraWWW.VARIO.AERO / lato 2015

Wspominałeś mi kiedyś, że twoim wielkim marzeniem było stworzenie paralotni zawodniczej, która pozwoli wygrać z Valičami? ZDJĘCIA: Nick Greece

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO


Airone Masiv

Airone Masiv

Airone Masive Tym razem prezentujemy sprzęt dla zawodowców – wykonujących loty w tandemie, filmy z lotu ptaka oraz zdjęcia lotnicze. Ta trajka jest do tego doskonałym narzędziem. Wielka, mocna i stabilna w locie. To najmłodsze dziecko ze stajni Airone.pro, które przerosło wszelkie oczekiwania.

'' Podczas lotu odkryłem kolejny plus tego zestawu. Jest nim prędkość. Kurcze, to już nie jest paralotnia.'' czytaj dalej na str. 36

34 |

| 35

WWW.VARIO.AERO / lato 2015

ZDJĘCIA: Michał Szelest

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO


SKY Skylighter II

SKY Skylighter II Coraz większa grupa pilotów decyduje się na latanie w lekkich uprzężach z kokonem. Dużą zaletą takiego wyboru jest znaczne odchudzenie całego zestawu do latania, co przydaje się zwłaszcza podczas przelotów – przyjemniej dojść do autobusu, pociągu, plecak ma mniejsze gabaryty. Jednak nie wszystkie ultralekkie uprzęże nadają się do latania rekreacyjnego. Dlatego nie dajmy się zwariować pogoni za zbijaniem gramów, tylko pomyślmy o własnym komforcie. Jeżeli chcecie mieć w pełni regulowaną uprząż wyposażoną w deskę (znacznie poprawiającą komfort lotu), to Skylighter II firmy Sky Paragliders może Was zainteresować.

Skylighter II Tomasz Pankiewicz sky-cz.com

O

ptymalna waga uprzęży z kokonem wynosi od 3 do 3,5 kg. Wówczas uprząż posiada klamerki i szybkozłączki do zapinania taśm piersiowej i udowych, uszyta jest z trwałych materiałów, posiada grubszy kokon oraz deskę pod siedziskiem. Taka konstrukcja uprzęży powoduje, że łatwo możemy ją sobie wyregulować (nawet w locie) i nie męczymy się tak szybko, jak w przypadku uprzęży bezdeskowych. Powyższe cechy spełnia najnowsza uprząż Skylighter II. Wprawne oko pilota od razu dopatrzy się w niej podobieństwa ze słynnym modelem firmy Sup Air – Delight. Ale nie jest to podróbka. Sky Paragliders wykupiło od Francuzów licencję i na bazie modelu Delight szyją własną uprząż, która uległa pewnym kosmetycznym zmianom.

40 |

Materiały i konstrukcja

Skylighter II w testowanym przeze mnie rozmiarze M/M (uprząż/kokon) waży 3,2 kg wraz z karabinkami. Uprząż uszyta jest bardzo dobrze z najwyższej klasy materiałów – oglądając szczegółowo jej wnętrze miałem wrażenie, że to Sup Air. Wykorzystany materiał to 70D Cordura Ripstop-Nyon. Jego zaletą jest dosyć niska waga oraz wytrzymałość. W porównaniu z Oziumem, którego kupiłem sobie w zeszłym sezonie, uprząż jest bardziej „pancerna” i mniej podatna na jakiekolwiek uszkodzenia. Karabinki i zapięcia pochodzą od renomowanych firm: Finsterwalder oraz AustriAlpin. Skylighter II pozwala nam przyjąć siedzącą pozycję z lekkim odchyleniem. Zarówno dopasowanie części lędźwiowej, pochylenia pleców oraz pozycji i napięcia kokonu są bardzo łatwe i nie zajmują wiele czasu. Klamerki chronione są neoprenowymi osłonkami. Klamry piersiowe zaprojektowane są z zabezpieczeniem typu T, co ma WWW.VARIO.AERO / lato 2015

ZDJĘCIA: Tomasz Pankiewicz

zapobiegać niezapięciu taśm piersiowych. Jest to klasyczny ABS. Osoby przyzwyczajone do latania bez deski, mogą usunąć ten element ze Skylightera II. Pod siedziskiem znajduje się piankowy protektor o grubości 17 cm, identyczny jak w pierwszej wersji. Kieszeń na zapas znajduje się na plecach, rączka do zapasu umieszczona jest z boku uprzęży, po prawej stronie. Minusem tego rozwiązania jest możliwość wyrzucenia paki wyłącznie w kierunku od uprzęży w bok. Nie da się wyjąć zapasu ciągnąc za rączkę wzdłuż uprzęży, w stronę nóg. Należy o tym pamiętać i przećwiczyć w domu na sucho, aby wyrobić sobie odpowiedni nawyk. Zapas z uprzężą łączymy za pomocą V-taśm. Komora zapasu jest duża i bez problemów włożymy tam tradycyjny spadochron zapasowy. Mniejsze, ultralekkie zapasy powodują, że niewypełniona kieszeń zapasu załamuje się pod naciskiem kieszeni bagażowej, znajdującej się nad nią,

Skylighter II jest doskonale uszyty z najwyższej klasy materiałów. Pod siedziskiem znajduje się deska, którą możemy wyjąć. Taśmy udowe i piersiowa wyposażone są w automatyczne klamerki w systemie bezpieczeństwa „T”.

| 41 Specyfikacja Rozmiar: S, M, L, XL Wzrost pilota (cm): 152-168 (S), 163183 (M), 175-196 (L), 188-210 (XL) Szerokość siedziska (cm): 25 (S), 26,5 (M), 28,5 (L), 30,5 (XL) Waga uprzęży (kg): 3,1 (S), 3,2 (M), 3,3 (L), 3,4 (XL) Certyfikacja: EN / LTF www.sky-cz.com

główny punkt podczepienia

regulacja taśm naramiennych

zintegrowany kokon speed system

regulacja boczna

protektor

taśmy udowe

taśma piersiowa z automatyczną klamrą typu T

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO


NOVA Mentor 4 EN B

NOVA Mentor 4 EN B Ta paczka była niecierpliwie wyczekiwana w redakcji. Gdy dotarła, długo spoczywała na podłodze, a ja obchodziłem ją wilkiem. W końcu na pudełku widniało logo Nova, a w środku spoczywał Mentor. Skrzydło legenda, z którą przyszło mi się zmierzyć. Czy w swojej najnowszej odsłonie jest w stanie czymś nas zaskoczyć? Czy spełni nasze coraz bardziej wygórowane oczekiwania? Loty testowe miały wykazać, czy otwierając karton ze skrzydłem, otwieram lampę Aladyna.

Nova Mentor 4 Tomasz Pankiewicz nova.eu

Loty testowe wykonywałem na Mentorze 4 XS (70-90 kg) z całkowitą wagą startową 84 kg. Używałem uprzęży Ozone Ozium oraz Sky Skylighter II. Długie drogi sterowania pozwalają bezpiecznie i przyjemnie lądować, nawet mało doświadczeni piloci bez problemu wyczują zbliżanie się do punktu przeciągnięcia.

46 |

P

od koniec zeszłego sezonu Nova ogłosiła premierę najnowszego Mentora – tym razem 4. generacji. Oczy pilotów na całym świecie zwróciły się w jedną stronę. Dlaczego? – ponieważ Mentor od swojej premiery zaczął wyznaczać nowe możliwości przelotowe, niespotykane dotąd w klasie paralotni EN B. Stał się jednym z najczęściej wybieranych skrzydeł wśród pilotów alpejskich walczących w zawodach przelotowych „on line”. Zyskał sobie dużą renomę, a przeloty wykonywane na Mentorach wykuły jego legendę. To postawiło projektantom bardzo wysoko poprzeczkę, przy pracy nad kolejną wersją. Czy udało im się ponownie dokonać niemożliwego? Mentor 4 został delikatnie odchudzony – w rozmiarze M i zakresie wagowym 90 – 110 kg waży 5,6 kg. Na obniżenie wagi skrzydła wpłynęło zastosowanie dwóch różnych materiałów: krawędź natarcia uszyta jest z DOKDO 30 DMF WR o gramaturze 41 g/ m², natomiast reszta z DOKDO 20 DMF WR

WWW.VARIO.AERO / lato 2015

o gramaturze 35 g/m². Pozwala to pilotom o mniejszej wadze (mniejsze skrzydła) używać Mentora 4 do latania w stylu hike&fly. Loty testowe wykonywałem na skrzydle w rozmiarze XS w zakresie wagowym 70 – 90 kg przy wadze całkowitej 84 kg. Powierzchnia skrzydła w tym rozmiarze wynosi 23,78 m², a paralotnia waży 5 kg. Mentor 4 ma 55 komór i wydłużenie 5,43. Projektanci zastosowali w płacie tzw. „smart cells” – wyszli z założenia, że nie ma sensu stosować wszystkich komór takiej samej szerokości, ponieważ obciążenie powierzchni może być różne, a to prowadzi do powstawania zmarszczek i zniekształceń profilu, co z kolei wpływa na osiągi. „Smart celle” mają niwelować ten problem, poprzez zmienną szerokość komór, zależną od obciążenia. Poza tym płat Mentora 4 wyposażony jest w „air scoop” – wariacja firmy na temat „shark nose'a”. To co bardzo przypadło mi do gustu, to założenie, że paralotnia ma być jak najbardziej prosta w konstrukcji i łatwa w obsłudze. Mamy zatem klasycznego trzyrzędowca, a żyłki usztywniające krawędź

ZDJĘCIA: Piotr Goc, Filip Jagła

| 47

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO


technika: belka speeda

technika: belka speeda Rozpoczynając naszą przygodę z lataniem przelotowym, często słyszymy w rozmowach pilotów zwroty: „pół belki”, „trzy czwarte belki”, jeszcze inni twierdzą, że „stoją na belce” lub lecą na „pełnej beli”. Dla początkującego pilota ta nowomowa może być niezrozumiała i myląca.

Latanie na speedzie Adrian Thomas / Tomasz Pankiewicz xcmag.com

G

dy ktoś mówi na „pełnej beli”, ma na myśli całkowite wciśnięcie belki speeda, kiedy bloczki na taśmach stykają się – jest to prędkość maksymalna danej paralotni. „Pół belki” oznacza wykorzystanie połowy całego zakresu speeda – od prędkości trymowej do maksymalnej. Często piloci ustawiają parę stopni w swoim speed systemie – wyprostowane nogi na najwyższym stopniu dają prędkość maksymalną, na pierwszym stopniu 1/4, a na drugim pół belki.

52 |

Warto zastanowić się, jakie korzyści daje nam speed system. Pozwala nam lecieć szybciej przez zmniejszenie kąta natarcia paralotni. W większości skrzydeł tylne taśmy pozostają w tej samej pozycji, natomiast użycie speed systemu skraca przednie taśmy, przez co krawędź natarcia (nos) paralotni zostaje nachylona w kierunku ziemi. Na niskim kącie natarcia paralotnia musi lecieć dużo szybciej, aby wytworzyć odpowiednią siłę nośną równoważącą naszą wagę. Większość początkujących pilotów z dużą niepewnością używa speeda na przeskoku, przeważnie tylko w sytuacjach, gdy wiatr przytrzyma ich nad granią. A speed system pomaga nam w kontrolowaniu skrzydła. Jeżeli go nie używamy, to dużo tracimy. W duszeniu lub locie pod wiatr korzystanie z niego znacznie zwiększa nasze osiągi. Jeżeli przytrzyma nas nad granią i nie wciśniemy belki, to nie mamy szans polecieć gdziekolwiek. Tak samo jest w przypadku wiatru czołowego – jeżeli chcemy się przemieszczać, musimy być szybsi. W duszeniu użycie speeda skróci nasz czas przebywania w opadającym powietrzu. Natomiast przy wietrze w plecy używanie speeda nie ma większego wpływu na nasze osiągi, lecz lecąc z wiatrem w duszeniu warto wcisnąć speeda, aby szybciej się z niego wydostać. WWW.VARIO.AERO / lato 2015

ZDJĘCIA: Martin Scheel / azoom.ch

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO

| 53


hike&fly

hike&fly

Hike&Fly Zawody Loty Biwakowe Polska 2015 trwają w najlepsze. Warto śledzić zmagania pilotów na trasie. Poza tym, gdy magazyn znajdzie się w Waszych rękach, zawodnicy Red Bull X-Alps właśnie wyruszą, by zmierzyć się z Alpami i po ponad 1000 km wyścigu wykąpać się w morzu. Kto wygra tym razem – dowiemy się już w lipcu. Kibicujemy Pawłowi Faronowi!!!

czytaj dalej na str. 64

60 |

| 61

WWW.VARIO.AERO / lato 2015

ZDJĘCIA: Vitek Ludvik/Red Bull Content Pool

lato 2015 / WWW.VARIO.AERO


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.