U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
SPIS TREŚCI Wstęp
3
Paweł Musiałek
4
NIEUDOLNE PRÓBY ZAJĘCIA MIEJSCA USA W EŚW Paweł Paszak 7 USA VS CHINY: RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ Paweł Pawłowski
10
AMERYKAŃSKIE ZAANGAŻOWANIE W INTERMARIUMW Autorzy
2
Raport Specjalny
13
www.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
K
ryzys związany z pandemią koronawirusa zmienił dotychczasowy ład międzynarodowy. Wiele krajów mierzy się nie tylko z problemami społecznymi, ale również z silnym spowolnieniem gospodarczym, kryzysem instytucjonalnym i brakiem podstawowych środków medycznych. Po rzeczywistym lub pozornym zakończeniu pandemii w Państwie Środka, przywódca Chin oferuje pomoc medyczną kolejnym krajom w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, prowadząc tym samym tzw. „dyplomację maseczkową”.
Jednocześnie USA, najważniejszy sojusznik państw Europy Środkowo-Wschodniej w NATO, odnotowuje jedno z największych przyrostów zachorowań, wstrzymując podejmowanie aktywności na arenie międzynarodowej. Czy Chińska Repulika Ludowa wykorzysta szansę zjednania państw EŚW? Jaką strategię powinny obrać kraje regionu i jakiej reakcji Donald Trumpa należy oczekiwać? Zachęcamy do zapoznania się z Raportem Specjalnym „USA kontra Chiny – Rywalizacja o wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej” autorstwa panelistów debaty eksperckiej The Warsaw Institute Review – Pawła Musiałka, Pawła Pawłowskiego oraz Pawła Paszaka.
www.warsawinstitute.review
Raport Specjalny
3
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
PAW E Ł M USI A Ł E K
Nieudolne próby zajęcia miejsca USA w EŚW
C
o kilku lat Chiny są stale obecnym tematem w debacie publicznej państw Europy Środkowo-Wschodniej. Nie powinno to dziwić. Rosnąca potęga gospodarcza Chin stopniowo przekładała się na coraz większą ekspansję Państwa Środka na świecie. W wielu państwach Azji, Afryki i Ameryki Południowej Chiny dokonały spektakularnej ekspansji zarówno gospodarczej, jak i politycznej. Bez wątpienia stały się istotnym punktem odniesienia szczególnie dla państw z deficytem inwestycji, a także demokracji czy praw człowieka. Dla nich Pekin stał się znacznie wygodniejszym partnerem niż państwa Zachodu, a tym bardziej zdominowanych przez nie instytucje międzynarodowe. Realizowały one bowiem politykę warunkowości - pomoc w zamian za reformy, także systemu politycznego. Chińska polityka zagraniczna stopniowo zaczęła dostrzegać także region Europy ŚrodkowoWschodniej, z którym nie dzieliły dotychczas wspólnych interesów i projektów. Istotną cezurą był rok
4
Raport Specjalny
2012 kiedy to utworzony został format „16+1”, skupiający 16 państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chiny. Coroczne spotkania na szczycie rozbudziły nadzieję na intensyfikację chińskich inwestycji. Spotkania nabrały szczególnego zainteresowania mediów kiedy Chiny ogłosiły w 2013 r. cywilizacyjny projekt „Pasa i szlaku”. Inwestycje infrastrukturalne miały pozwolić na przeniesienie dużej części handlu Chin z Europą z morza na ląd. Miało to uniezależnić Chiny od amerykańskiej marynarki kontrolującej światowy ocean. W tej koncepcji Europa Środkowo-Wschodnia miała odegrać kluczową rolę jako transportowy hub. Rozmach chińskich wizji oraz potencjalne korzyści dla naszego regionu rozpaliły gorącą debatę. W nowym jedwabnym szlaku widziano nie tylko projekt ekonomiczny, ale przede wszystkim jego geopolityczne konsekwencje. Co ciekawe, temat ten interesował nie tylko ekspertów. Śmiałość chińskich decydentów spowodowała, że projekt „zszedł pod strzechy” i był żywo dyskutowany na internetowych forach amatorów stosunków międzynarodowych. Coraz częściej podwww.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: BELTANDROAD.NEWS
nosiły się głosy, że współpraca regionu z Chinami nieuchronnie będzie doprowadzać do napięcia w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Nie brakowało zachłyśniętych chińskim rozwojem, którzy prognozowało rozstrzygnięcie tej rywalizacji na korzyść Chin. Oferta z państwa środka miała być bowiem nie do odrzucenia. Ci bardziej ostrożni widzieli w niej możliwość swoistego balansowania między Zachodem a Chinami, co również pozwalało regionowi zagrać w „wyższej lidze”. Jedynie ci, którym poznawcze ograniczenia nie pozwalały ujrzeć geopolitycznych przesunięć na mapie świata mieli kurczowa trzymać się amerykańskiego sukna, nie widząc chińskiego smoka wypierającego amerykańskie wpływy. Po kilku latach spotkań i intensywnych relacji rezultat wielkich planów jest więcej niż skromny. Mityczne chińskie inwestycje nie popłynęły szerokim strumieniem, a tam gdzie Chińczycy się pojawili – w Serbii i na Węgrzech – okazało się, że współpraca nie jest tak lukratywna jak oczekiwano i wywołuje duże kontrowersje. W Polsce nie dorównują one inwestycjom z Japonii czy Korei Południowej. Dotychczasowe doświadczenia jasno www.warsawinstitute.review
wskazują, że Chińczycy są zainteresowani inwestycjami, ale tylko w rozumieniu przejęć przedsiębiorstw nasyconych technologicznie. Nie trudno wyjaśnić dlaczego nie udało się ich znaleźć w Europie Środkowej, która wciąż oczekuje inwestycji „greenfieldowych” – tworzących technologiczne know-how, generujących nowe miejsca pracy i przesuwających gospodarki na coraz wyższe etapy łańcucha wartości. Chińczycy okazali się nie tylko mała atrakcyjnymi inwestorami, ale także mało atrakcyjnymi partnerami handlowymi. Pomimo licznych spotkań wciąż asymetria w handlu jest bardzo duża, ponieważ Chiny nie zniosły licznych utrudnień. Nie powinno więc dziwić, że wracające z Europy Środkowo-Wschodniej do Chin pociągi często są puste. Co więcej, chińska oferta pożyczkowa dla EŚW okazała się zupełnie nietrafiona. O ile w państwach Afryki czy Azji relatywnie tanie pożyczanie środków na inwestycje infrastrukturalne, które w dużej mierze są realizowane bez przetargu przez chińskich wykonawców jest atrakcyjną formą, o tyle taka propozycja dla państw członkowskich UE okazała się zupełnie nieadekwatna do oczekiwań. Chińska ofert jest zarówno ekonomicznie nieatrakcyjna, jeśli zestawić ją ze środkami z UE, jak Raport Specjalny
5
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: FLICKR
i sprzeczna z prawem unijnym, które uniemożliwia odgórne rozstrzygnięcia w przetargach publicznych. Z mitycznego jedwabnego szlaku, który miał zmienić gospodarczy porządek świata póki co również nie wiele wyszło. Co prawda handel kolejowy rośnie dynamicznie, ale wciąż jest on nieporównywalny do handlu morskiego i nic nie przewiduje, aby nawet znacząca rozbudowa infrastruktury między Chinami a Europą Środkowo-Wschodnią zmieniła ten stan rzeczy. Polska zyskuje na tranzycie, aczkolwiek korzyść nie ma wymiaru wielkiej geopolitycznej zmiany.
6
Raport Specjalny
Pomimo dużej otwartości na współpracę z Chinami ze strony Europy Środkowo-Wschodniej, wciąż ma ona ograniczony wymiar. Należy podkreślić, że winę za taki stan rzeczy ponosi Pekin. Jak widać pomimo globalnych aspiracji, nie nauczyły się jeszcze specyfiki regionu, aby tworzyć skrojone na miarę oferty. Być może problem jest głębszy i nie polega jedynie na braku wiedzy o regionie. Całkiem prawdopodobne, że obecny chiński model ekspansji gospodarczej strukturalnie nie pasuje do naszych oczekiwań, więc Pekin nie ma nic poważnego do zaoferowania. ▪
www.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
PAW E Ł PA SZ A K
USA vs Chiny: Rywalizacja o wpływy w Europie Środkowo-Wschodniej
O
d objęcia funkcji prezydenta przez Donalda Trumpa rywalizacja USA z Chinami zyskała wyraźnie na intensywności, obejmując kolejne obszary polityki międzynarodowej i gospodarki. Procesy te nie ominęły Europy, która stała się jedną z głównych aren zmagań o prymat polityczny, gospodarczy i technologiczny w systemie międzynarodowym. Rywalizacja o wpływy dotyka również Europy ŚrodkowoWschodniej (EŚW), która z jednej strony skupia ważnych sojuszników USA w NATO, a z drugiej, znajduje się w zasięgu oddziaływania formatu 17+1 oraz Inicjatywy Pasa i Szlaku. Dziś państwa regionu, podobnie jak cała Europa, stają w obliczu konieczności zdefiniowania na nowo relacji z Chinami w odniesieniu do współpracy technologicznej, inwestycji, handlu oraz kwestii normaty wnych. Stanowisko Unii Europejskiej będzie mieć kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia globalnej konfrontacji Chiny-USA, dlatego obydwa mocarstwa będą dążyć również do pozyskania wsparcia krajów EŚW.
www.warsawinstitute.review
Rosnąca aktywność zagraniczna Państwa Środka w odniesieniu do EŚW znalazła wyraz w powołanym w 2012 r. w Warszawie formacie 17+1 (do maja 2019 r. 16+1) oraz Nowym Jedwabnym Szlaku (NJS) ogłoszonym w kazaskiej Astanie w 2013 r. Format 17+1 miał stać się platformą kontaktów ChRL ze zróżnicowanym regionem, wspierającą wymianę handlową oraz implementację inwestycji w ramach NJS. Inicjatywa Pasa i Szlaku miała stać się flagowym projektem administracji Xi Jinpinga, promującym nową wizję globalizacji opartą na zasadzie „win-win”. Celem inicjatywy jest stworzenie sieci połączeń infrastrukturalnych i energetycznych, mających doprowadzić do gospodarczego i politycznego powiązania Eurazji z Chinami. W krajach EŚW, a w szczególności w Polsce, z NJS wiązano bardzo poważne i często wręcz nierealistyczne nadzieje. Po upływie niespełna dekady funkcjonowania obydwu inicjatyw, należy ocenić, że chińskie działania przyniosły wyraźne sukcesy jedynie w odniesieniu do państw Bałkanów Zachodnich oraz Grecji i Węgier.
Raport Specjalny
7
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: FLICKR
W przypadku pozostałych państw EŚW bliskie stosunki sojusznicze z USA oraz możliwości oferowane przez UE uniemożliwiły Chinom poczynienie znaczących postępów. Według danych instytutu MERICS w latach 20002019 przedsiębiorstwa z ChRL zainwestowały w państwach członkowskich Unii Europejskiej, należących równocześnie do formatu „17+1”, kwotę nieznacznie przekraczającą 10 mld EUR. Większe środki zainwestowane zostały choćby w Finlandii (12 mld EUR) czy Holandii (10,2 mld USD), przy czym jeszcze wyższe wskaźniki występują w odniesieniu do Niemiec (22,7 mld EUR), Wielkiej Brytanii (50,3 mld EUR ) i Francji (14,4 mld EUR). Chińscy inwestorzy poszukują przede wszystkim zaawansowanych technologicznie przedsiębiorstw z mocną pozycją rynkową, które mogą wesprzeć transformację gospodarki ChRL i jej globalną ekspansję. Niewielka liczba podmiotów o tej specyfice w EŚW sprawia, że także transakcje M&A utrzymują się na niskim poziomie. Z kolei znikoma wartość inwestycji infrastrukturalnych wynika z niedostosowania oferty 8
Raport Specjalny
Pe k i nu d o r e a l i ów p a nuj ą c yc h w E Ś W. Zaproponowane linie kredytowe nie były w stanie skutecznie konkurować z funduszami europejskimi, wymagającymi wprawdzie wkładu własnego, lecz mającymi charakter dotacji. Model finansowania przyjęty w ramach NJS wiąże się ponadto z koniecznością zaangażowania chińskich firm, sprzętu oraz personelu, co stawia je w sprzeczności z prawem unijnym dotyczącym zamówień publicznych. Z tego względu inicjatywa święci triumfy przede wszystkim na Bałkanach Zachodnich, gdzie możliwa jest finalizacja umów na podstawie bilateralnych kontaktów politycznych. Do początku XXI wieku Europa ŚrodkowoWschodnia pozostawała dla Chin obszarem o marginalnym znaczeniu politycznym i gospodarczym. Ta sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero pod wpływem postępującej integracji regionu ze strukturami euroatlantyckimi, która zapewniła państwom EŚW niespotykane wcześniej możliwości rozwoju gospodarczego. Akcesja państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) do Unii Europejskiej, a wkrótce również kolejwww.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: FLICKR
nych państw regionu, umożliwiła im czerpanie korzyści z funduszy strukturalnych oraz wspólnego rynku. Nie mniej istotny okazał się wpływ uzyskany przez państwa EŚW na unijne procesy decyzyjne, w tym m. in. na politykę wobec Chin. Drugim ważnym czynnikiem, który zadecydował o wzroście rangi EŚW był dynamiczny rozwój państw regionu, który sprawił, że stawały się one coraz bardziej atrakcyjnymi rynkami zbytu dla chińskich towarów. Skokowy wzrost eksportu z ChRL stanowi jeden z niewielu sukcesów Pekinu, choć należy uznać, że wynikał on raczej z konkurencyjności chińskiej produkcji, a nie z zabiegów dyplomatycznych. W przypadku państw V4, stanowiących jądro gospodarcze tego obszaru, wymiana handlowa z Chinami w 2000 r. szacowana była na 2,44 mld USD. W ciągu dekady jej wartość wzrosła do 32,44 mld USD, czyli ponad trzynastokrotnie. Do 2018 r. w przypadku V4 wynik udało się podnieść do poziomu 59,58 mld USD, a w odniesieniu do państw formatu „17+1” do 89,21 mld USD1. Państwom EŚW daleko do roli, którą w chińskim eksporcie zajmuje Europa
Zachodnia, niemniej jednak rynki „siedemnastki” nie mogą być już dłużej ignorowane. Pomimo znaczącego wzrostu skali wymiany handlowej, strukturalnym problemem pozostaje pogłębiający się deficyt po stronie państw regionu, który tylko w przypadku Polski wyniósł w 2018 r. aż 17,3 mld USD. Z kolei w odniesieniu do wszystkich państw inicjatywy „17+1” wskaźnik ten osiągnął już wartość ok. 42 mld USD. Wpływ pandemii COVID-19 na charakter zaangażowania ChRL w EŚW pozostaje niejasny. Straty poniesione przez chińską gospodarkę mogą doprowadzić do ograniczenia zagranicznej aktywności Państwa Środka w ramach NJS. Z drugiej jednak strony, trudna sytuacja ekonomiczna w Europie i USA może otworzyć drogę dla agresywnej polityki fuzji i przejęć na wzór sytuacji po kryzysie lat 20072011. Bez względu na kierunek rozwoju wydarzeń, należy oczekiwać, że antagonizacja stosunków Chiny-USA nie ominie Europy ŚrodkowoWschodniej. ▪
1. Wyliczenia autorskie w oparciu o: UN Comtrade Database, https://comtrade.un.org/data/
www.warsawinstitute.review
Raport Specjalny
9
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
PAW E Ł PAW Ł OWSK I
Amerykańskie zaangażowanie w Intermarium
P
andemia koronawirusa z Wuhan powoduje tak głęboki kryzys ekonomiczny, organizacyjny i strukturalny, że bez wątpienia już dziś można ją traktować jako istotną cezurę czasową. Ta sama przyczyna, która powoduje spowolnienie gospodarcze, jednocześnie wpływa na przyspieszenie procesów na arenie międzynarodowej, obserwowane przede wszystkim na linii Pekin-Waszyngton, ale również w innych układach. Jednym z pól rywalizacji tych największy konkurentów jest obecnie Europa Środkowo-Wschodnia. Pod koniec prezydentury Baracka Obamy, która przyniosła nieudaną próbę resetu relacji USA-Rosja, rosyjska agresja na Krym i Donbas spowodowała wyraźne zwiększenie zaangażowania Stanów Zjednoczonych na wschodniej flance NATO i we współpracę z państwami regionu. Działania te mają charakter zarówno militarny, jak i polityczny czy gospodarczy. Budżet zapoczątkowanej w 2014 r. European Deterrence Initiative wzrósł znacząco za prezydentury Donalda Trumpa, choć było to krytykowane przez część wyborców, i obecnie wynosi od 5,9 – 6,5 mld dolarów rocznie.
10
Raport Specjalny
Najlepszym wyrazem zwiększonej obecności USA w Europie Centralnej miały być ćwiczenia wojskowe DEFENDER EUROPE 20, które były planowane na przełom kwietnia i maja. Miało w nich wziąć udział aż 37 tys. żołnierzy NATO, w tym 8 tys. spoza USA. Szczególnie duży nacisk był kładziony na największy od 25 lat przerzut sił amerykańskich do Europy, który miał objąć aż 20 tys. żołnierzy. Ta operacja wiązała się także ze stworzeniem nowych i odświeżeniem istniejących Pandemia koronawirusa spowodowała wstrzymanie działań. Odbiła się także na siłach już stacjonujących, chociażby na wielonarodowym batalionie na Litwie, gdzie odnotowano zachorowania i konieczne było daleko idące ograniczenie działań tej jednostki. USA są od samego początku bardzo pozytywnie nastawione do współpracy państw regionu w ramach Inicjatywy Trójmorza. Zalety płynące dla Waszyngtonu ze ściślejszego współdziałania państw pom ięd z y Morz em Ba ł t yck i m, Cz a r ny m i Adriatykiem w porozumieniu z USA od lat promował nad Potomakiem prof. Marek Jan Chodakiewicz, przede wszystkim w swojej książce „Intermarium”. Inicjatywa Trójmorza obejmuje 12 państw członkowskich Unii Europejskiej i ma służyć wzmocniewww.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: VISEGRADPOST.COM
niu współpracy gospodarczej i politycznej, szczególnie w odniesieniu do nadrobienia zaległości infrastrukturalnych. Wspólne projekty w zakresie infrastruktury energetycznej, transportowej oraz cyfrowej mają stać się silnikiem rozwoju regionu w ramach UE. Wymiernym wyrazem tej współpracy jest Fundusz Trójmorza, w którym partycypują Polska i Rumunia, a od niedawna także Estonia. Na tę chwilę dysponuje on kwotą 520 mln euro, przy czym celem przedsięwzięcia jest zgromadzenie 5 mld euro, a potrzeby infrastrukturalne są wyceniane na 500 mld euro. Fundusz ma zostać wzmocniony przez zaangażowanie USA. Ma w tym pomóc nowo powołany US International Development Finance Corporation. Jego celem ma być przede wszystkim inwestowanie w przedsięwzięcia energetyczne, które będą się przyczyniały do zwiększenia niezależności i bezpieczeństwa państw w Europie i Azji, a jednocześnie będą miały charakter opłacalny ekonomicznie. Dzięki temu nowemu narzędziu amerykańskiej polityki www.warsawinstitute.review
zagranicznej ma być możliwe finansowe zaangażowanie USA we wsparcie Inicjatywy Trójmorza poprzez Partnership for Transatlantic Energy Cooperation, utworzone przez Departament Energii. Sekretarz Stanu Mike Pompeo zapowiedział podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, że Stany Zjednoczone mają przeznaczyć na wsparcie Inicjatyw Trójmorza nawet 1 mld dolarów. Szczegóły nie są jednak jeszcze znane. Skala zmian i kryzys, jaki niesie ze sobą pandemia, powodują, że pojawiło się w USA wiele głosów, na temat nowych założeń i działań, które są konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa i odbudowy gospodarki oraz, co zaczyna być stale obecnym wątkiem, w celu powstrzymania ekspansji Chin. Na szczególną uwagę zasługują głosy Wessa Mitchella z Center for European Policy Analysis, Jamesa J. Carafan z Heritage Foundation oraz Iana Brzezinskiego z Atlantic Council. Wszyscy oni upatrują szansy w ponownym wzmocnieniu relacji transatlantyckich, zarówno w wymiarze gospodarRaport Specjalny
11
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: FLICKR
czym, jak i w domenie bezpieczeństwa. Droga do tego ma prowadzić przez znalezienie porozumienia w kwestii umów handlowych, współpracy w zakresie rozwoju bezpiecznej technologii 5G oraz budowania bezpiecznych łańcuchów dostaw. Nie bez znaczenia jest współpraca w zwalczaniu pandemii, a z tym były problemy, chociażby w kwestii przemieszczania sprzętu medycznego. Na szczególną uwagę zasługuje jednak fakt wyraźnego zaznaczenia roli Europy Środkowej i Wschodniej. Mitchell wspomina jedynie o aktywności, która ma powstrzymywać ekspansję Chin w regionie, jednakże Brzezinski i Carafano postulują dalej idące działania. Ich zdaniem zaangażowanie gospodarcze w Inicjatywę Trójmorza może być kluczowe dla pobudzenia całej europejskiej gospodarki. Rozważają jednocześnie, czy format nie powinien być poszerzony o Ukrainę i niektóre państwa bałkańskie. Zaznaczają także, że USA powinno prowadzić działania w Trójmorzu we współpracy z Niemcami. To interesujący punkt i warto śledzić rozwój tego typu założeń oraz charakter zaangażowania Niemiec w Inicjatywę. Jeżeli chodzi o projekty infrastrukturalne w regionie, które wykraczają poza format Inicjatywy Trójmorza,
12
Raport Specjalny
to bardzo interesującym przykładem jest propozycja stworzenia drogi wodnej E40. Pod tą mało spektakularną nazwą autorstwa Unii Europejskiej kryje się śmiały projekt połączenia ze sobą Morza Bałtyckiego i Czarnego poprzez stworzenie drogi wodnej wykorzystującej Wisłę, Pr y peć i Dniepr. Stany Zjednoczone i częściowo także UE sygnalizują swoje wsparcie dla tego przedsięwzięcia. Taka infrastruktura łącząca Polskę, Białoruś i Ukrainę stanowiłaby istotną zmianę geopolityczną w regionie, co powoduje naturalny i zdecydowany opór Rosji. Pojawienie się podobnych pomysłów odnośnie naszego regionu nie oznacza jednak, że jednocześnie słowo stanie się ciałem. Wobec dynamicznej sytuacji i trudności gospodarczych mogą zwyciężyć odmienne koncepcje, szczególnie wobec pytań, które pojawiają się wokół roli i celów NATO. Kryzys oznacza także problem wywiązywania się państw członkowskich z wymogów wydatkowych na obronność. Europa Środkowa i Wschodnia powinna jednak pozostać ważnym obszarem z punktu widzenia rywalizacji amerykańsko-chińskiej, a to nie pozwala na bierność żadnej ze stron zainteresowanych. ▪
www.warsawinstitute.review
U S A KO N T R A C H I N Y:
RYWALIZACJA O WPŁYWY W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ
ŹRÓDŁO: FLICKR
AU TOR Z Y Paweł Musiałek - Ekspert ds. energetyki i spraw zagranicznych. Członek zarządu Klubu Jagiellońskiego oraz dyrektor Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. Absolwent politologii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Jagiellońskim. Przygotowuje rozprawę doktorską na Uniwersytecie Jagiellońskim na temat sporu o polską politykę zagraniczną po 2004r. Paweł Paszak – ekspert ds. polityki zagranicznej Chin jest absolwentem stosunków międzynarodowych (spec. Wschodnioazjatycka) na Uniwersytecie Warszawskim oraz stypendystą University of Kent (W. Brytania) i Hainan University (ChRL). Doktorant Uniwersytetu Warszawskiego i Akademii Sztuki Wojennej oraz uczestnik projektów badawczych Ministerstwa Obrony Narodowej. Ekspert w zespole Instytutu Nowej Europy (INE) oraz autor analiz i artykułów poświęconych wojnie handlowej, transformacji gospodarczej ChRL oraz rywalizacji w obszarze zaawansowanych technologii. Paweł Pawłowski – Przewodniczący Rady Fundacji Warsaw Institute oraz ekspert Warsaw Institute ds. współpracy międzynarodowej oraz polityki USA. Ukończył prawo na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie obecnie jest doktorantem w Instytucie Nauk o Państwie i Prawie. Absolwent stażu naukowego w The Institute of World Politics oraz Babson Entrepreneurship Program w Babson College. www.warsawinstitute.review
Raport Specjalny
13
© COPYRIGHT 2020 The Warsaw Institute Review Opinie zawarte w niniejszej publikacji odzwierciedlają wyłącznie poglądy autorów.
The Warsaw Institute Review Sp. z o.o. ul. Świętokrzyska 18 / 410 00-052 Warszawa +48 22 417 63 15 www.warsawinstitute.review editor@warsawinstitute.review