TATO ŚW. TERESY OD DZIECIĄTKA JEZUS - Święty Ludwik Martin (1823-1894) - Celina Martin

Page 1

Celina Martin Wspomnienia

TATO ŚW. TERESY OD DZIECIĄTKA JEZUS Ludwik Martin (1823–1894) Świadectwa i dokumenty Przekład Monika Joanna Jadczyszyn

Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2016


Tytuł oryginału La Père de Sainte Thérèse de l’Enfant-Jésus © Copyright by Office Central de Lisieux, 1954 © Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2016 Przekład Monika Joanna Jadczyszyn Redakcja i korekta Iwona Pawłowska Okładka, design & dtp Paweł Matyjewicz Imprimi potest Tadeusz Florek OCD, prowincjał Kraków, dnia 19 stycznia 2016 r. nr 4/2016 Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 www.wkb-krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl

ISBN 978-83-7604-386-9 Druk i oprawa: TOTEM – Inowrocław


List Jego Ekscelencji François-Marie Picaud, ordynariusza diecezji Bayeux i Lisieux

Do Wielebnej Matki Przełożonej Karmelu w Lisieux Bayeux, 29 lipca 1953 roku Wielebna Matko i droga Córko w Chrystusie, Naszym Panu, znając mój wielki szacunek do czcigodnych Rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus, nie możesz wątpić o mojej zgodzie na wydanie tego duchowego i psychologicznego portretu Ludwika Martina. Wielokrotnie prosiłem jeszcze żyjące siostry Świętej, aby skrupulatnie gromadziły wszystkie wspomnienia dotyczące nie tylko chwalebnej Teresy, ale również ich nadzwyczajnych Rodziców. Oczywiste jest zatem, że gorąco zachęcałem siostrę Genowefę od Świętego Oblicza1 – ostatniego świadka tej niezwykłej rodziny – do podarowania nam wiernego obrazu Ludwika Martina, którego była, w czasie trudnej próby, aniołem pocieszycielem. Dodam jeszcze, że ta publikacja jest wręcz konieczna, by sprostować pewne pożałowania godne przekłamania, który wyszły spod pióra niedoinformowanych autorów. Istnieje więc potrzeba wskrzeszenia prawdy

1

Imię zakonne Celiny Martin. [Przyp. tłum.].


•6

List J.E François-Marie Picaud

za pomocą autentycznego i wiarygodnego świadectwa, którego wartość przewyższa wszelkie inne źródła i pozwala przywrócić wyjątkowemu Ojcu świętej Teresy od Dzieciątka Jezus jego moralną wielkość. Przypomnijmy, że Benedykt XV, ogłaszając heroiczność cnót św. Teresy od Dzieciątka Jezus, z naciskiem wygłosił pochwałę pod adresem jej Ojca, który jako „prawdziwy wzór dla chrześcijańskich rodziców był bardzo dumny z oddania na służbę Bogu całego swojego potomstwa”2. Jak bardzo potrzebujemy dzisiaj takich właśnie przykładów, które przyczynią się do odbudowania chrześcijańskiej rodziny, a przez nią, do podźwignięcia współczesnego, chylącego się ku upadkowi społeczeństwa. Wielebna Matko i droga Córko w Naszym Panu, błogosławiąc po ojcowsku, życzę, aby to dzieło przyniosło opatrznościowe owoce. † Franciszek Maria Biskup diecezji Bayeux i Lisieux JMJT 3

2 3

Mowa wygłoszona 14 sierpnia 1921 r. JMJT – Jezus Maryja Józef Teresa. [Przyp. red. pol.].


Portret duchowy i psychologiczny mojego Taty

39 •

U mojego Taty ta skłonność do umartwiania i upokarzania się wzrastała wraz z wiekiem. Maria musiała dokładać wielkich starań, aby pohamowywać jego uczynki pokutne. Potajemnie zabrała mu książkę Vie des Pères du désert37, którą nierozważnie pożyczyła mu wcześniej, ponieważ ta lektura jeszcze bardziej nakłaniała go tych praktyk. Praca i bezinteresowność

Życie naszych Rodziców było proste, skromne i bez skąpstwa oszczędne; było również pracowite – musieli przecież zaspokoić potrzeby gromadki dzieci, którym pragnęli zapewnić wykształcenie staranne, a nade wszystko chrześcijańskie. Ileż wyrzeczeń narzucili sobie, aby osiągnąć ten cel! Mama miała bardzo energiczne usposobienie. Zawsze była zajęta, różne obowiązki domowe połączone z pracą zawodową pochłaniały ją bez reszty. Tatuś pomagał jej, jak tylko potrafił, a ona była pełna zachwytu dla jego sukcesów na polu handlowym. Widząc, że Mama nadmiernie się przemęczała, nalegał, aby zatrudniła nowe koronczarki, proponował nawet, by odsprzedała swoją firmę. Mimo wszystko te próby pohamowania jej nadgorliwości w pracy zawodowej czy też w obowiązkach macierzyńskich rzadko przynosiły efekt. Mamy w tym względzie nie było łatwo przekonać i Tato częstokroć musiał ustąpić. Jednakże sam, w trosce o wsparcie Mamy w jej 37

Żywot Ojców Pustyni. [Przyp. tłum.].


• 40

Tato św. Teresy od Dzieciątka Jezus

rozlicznych obowiązkach, odsprzedał swój zakład zegarmistrzowsko-jubilerski, i jako że posiadał zmysł artystyczny, skutecznie mógł wspierać Mamę w jej pracy38. W końcu formalnie przejął na siebie część jej obowiązków, ponieważ zakład produkujący tę słynną koronkę został przepisany na niego. Ojcu na pewno musiało być przykro na myśl, że mogłybyśmy sądzić, iż środki na nasze utrzymanie zawdzięczamy wyłącznie pracy Mamy. Pewnego dnia z pokorą wyznał mi: „Wiesz, ja dużo pomagałem Mamie, a poza tym mój zakład przynosił spore dochody”. Tym samym chciał się usprawiedliwić, że majątek został wypracowany przez nich obydwoje, w równym stopniu. Jego zmysł praktyczny i poczucie odpowiedzialności sprawiały, że żywo angażował się we wszystkie obowiązki i przedsięwzięcia. Z tego też powodu srogo piętnował wszelkie przejawy niedbalstwa, z jakimi się spotykał. W swojej działalności zawodowej wykazywał się dużymi talentami, dlatego też z całym zaufaniem proszono go o różne porady. Matka ekonomka39 z Opactwa w Alençon często zasięgała jego rady, czego dała świadectwo w zeznaniu złożonym w ramach procesu beatyfikacyjnego Teresy. Jednak Tato swoje umiejętności wykorzystywał w całkowitej wolności. Ciągle jeszcze pamiętam, jak Ludwik z wielkim smakiem komponował wzory, następnie nakłuwał je na pergaminie, co było żmudną pracą, którą wykonywało się na poduszce za pomocą igły w specjalnej oprawie. Poza tym często wyjeżdżał służbowo do Paryża, gdyż to on zajmował się kontaktami ze stołecznymi firmami. [Przyp. tłum.]. 39 Matka od św. Franciszka Salezego. 38


Portret duchowy i psychologiczny mojego Taty

41 •

pewnego razu (szliśmy wtedy ulicą) powiedział mi: „Czuję, że pociąga mnie inwestowanie pieniędzy. Ale nie chcę dać się pochłonąć, to niebezpieczna równia pochyła, która prowadzi do spekulacji”. Zarządzał zatem swoimi dobrami w sposób nader ostrożny i rozważny, „zrzucając swą troskę na Pana” (por. Ps 55[54], 23) – zgodnie z zaleceniami naszej Świętej Księgi [Pisma Świętego]. A Pan był mu wierny. Oto tego przykład. Notariusz zaproponował mu kiedyś pewną inwestycję uważaną za bardzo korzystną. Mieli razem udać się do Bordeaux w celu sfinalizowania sprawy. Tymczasem rano w dniu wyjazdu Tato, bez żadnej widocznej przyczyny, odczuł nagle, że powinien wycofać się z tego przedsięwzięcia. Uznał to za znak Opatrzności i pomimo nalegań pukającego do drzwi notariusza nie zgodził się na wyjazd. Wkrótce potem to przedsiębiorstwo zbankrutowało. Czyż to nie błogosławieństwo Boże wsparło wysiłki Rodziców, umożliwiając im korzystne inwestowanie ich oszczędności? Szczególnie należy tu wspomnieć o akcjach Kanału Sueskiego, które pozwoliły stokrotnie pomnożyć skromne dochody pochodzące z ich codziennego znoju. Mimo to nie byli przywiązani do bogactwa i w wielkiej wolności planowali pozbycie się części dóbr. W jednym ze swoich listów Teresa przywołuje słowa, które Tato wypowiadał ze śmiechem: „Zrobimy to, gdy będziemy zrujnowani”40. Pełnym przejęcia 40

TDL 48, z 8 maja 1888 r. do ojca.


• 42

Tato św. Teresy od Dzieciątka Jezus

głosem cytował nam często następujący fragment z Naśladowania: „Szczęście człowieka nie polega na obfitości dóbr doczesnych, wystarczy mu ich umiarkowana ilość”41. Jako człowiek przykładnej uczciwości bezlitośnie dziurawił fałszywe monety, które wpadały mu w ręce, i przybijał je gwoździami w swoim warsztacie; był to radykalny sposób na wycofanie ich z obiegu. W swoim liście z 3 stycznia 1872 roku do wujka Guérina, Mama pisze o bezinteresowności i wspaniałomyślności Tatusia. Chodziło o należność, której bezpodstawnie zażądał pewien przedsiębiorca budowlany: „Oczywiście wypłaciliśmy mu tę należność, razem z odsetkami od kwoty niespłaconej od ośmiu lat42. Ludwik powiedział: «Jestem zdania, że Izydor nie powinien płacić swojej części, wszak on tak dużo dla ciebie zrobił». Mówię o tym, aby ci pokazać, jak dobry jest mój mąż”.

Ta wzajemna rodzinna pomoc sprawiała Rodzicom radość. Przeczytajmy, co Mama pisze do swojej bratowej 30 lipca 1871 roku: „Ludwik zdecydował się sprzedać część swoich udziałów w Crédit Foncier ze stratą tysiąca trzystu franków na jedenaście podjętych. Jeżeli Izydor Tomasz a Kempis, O naśladowaniu Jezusa Chrystusa (I, 22, 2), red. Józef Żukowicz, Kraków 1991. 42 Chodzi o część należności za remont domu ojca Zelii; przedsiębiorca bez przedstawienia dowodów zażądał pieniędzy. [Przyp. tłum]. 41


Portret duchowy i psychologiczny mojego Taty

43 •

potrzebuje pieniędzy, niech nam napisze natychmiast”.

Natomiast rok wcześniej, w czasie wojny francusko-pruskiej, stwierdziwszy z ubolewaniem, że w tym trudnym czasie nikt nie spłaca swoich długów i że niemożliwością jest wypłacenie dywidendy, pisze do bratowej: „Mój brat pyta, czy w razie potrzeby można by naruszyć fundusze? Minęły czasy, kiedy to zarabiałam od ośmiu do dziesięciu tysięcy franków rocznie, a Ludwik miał również dochody z zakładu zegarmistrzowskiego. […] Ale w styczniu powinniśmy otrzymać siedem tysięcy franków za sprzedaż naszych domów przy ulicy des Tisons. To właśnie na te pieniądze liczymy, aby wam pomóc”43.

Wujek Izydor Guérin, który wielokrotnie ze strony Rodziców doświadczył różnorakiego wsparcia, napisze o tym kilka lat później w liście do Mamy. Chodziło o niezmordowane wysiłki Tatusia, które miały na celu znalezienie w Alençon i w innych jeszcze miejscowościach klientów dla jego apteki: „Podziękuj gorąco drogiemu Ludwikowi za wszelką dobroć, jaką mi świadczy. Modlę się, aby Dobry Bóg wynagrodził mu za to w Rodzinie”44. Dzięki pracy Rodziców żyliśmy w dostatku, a Tato, po śmierci Mamy, porzucił wszelką pracę zarobkową i zupełnie się nam poświęcił. Zresztą, nie było możliwe, List z 30 listopada 1870 r. List ze stycznia 1876 r.

43

44


Modlitwa za wstawiennictwem świętych Zelii i Ludwika Martin

Boże, Miłości odwieczna, w Zelii i Ludwiku Martin dajesz nam wzór świętości realizowanej w rodzinie. Ci święci Małżonkowie zachowali wiarę pośród obowiązków i trudów życia, wychowywali swoje dzieci pragnąc ich świętości. Prosimy, aby ich orędownictwo i przykład umacniał rodziny w chrześcijańskim życiu, a nam wszystkim pomagał kroczyć ku świętości. Boże, za ich wstawiennictwem – jeśli jest to zgodne z Twoją wolą – zechciej udzielić nam łaski ………. przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa, w Duchu Świętym. Amen.


Spis treści List Jego Ekscelencji François-Marie Picaud, ordynariusza diecezji Bayeux i Lisieux . . . . . . . . . . 5 List siostry Genowefy od Najświętszego Oblicza do Wielebnej Matki Przełożonej Karmelu w Lisieux . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 I. Portret duchowy i psychologiczny mojego Taty Wiara – Umiłowanie Boga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Wiara – Ufność Bogu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Duch apostolski . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Męstwo – miłość bliźniego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Umartwienia i upokorzenia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Praca i bezinteresowność . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kochający mąż i ojciec rodziny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Doskonały wychowawca i niezrównany ojciec . . . . . . Ofiarowanie Bogu wszystkich dzieci . . . . . . . . . . . . . . . . . .

11 16 23 25 36 39 46 55 69

II. Choroba i śmierć Taty Początki choroby . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Gwałtowne pogorszenie .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Chwilowa poprawa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . W zakładzie opiekuńczym w Caen .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Powrót na łono rodziny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ostatnie dni . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Po śmierci – Sursum Corda . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

92 95 99 101 114 121 125


• 172

Tato św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Dodatek Listy Ludwika Martina . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137 Święta Teresa od Dzieciątka Jezus, Prośba córki Świętego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159 Dzieci Zelii i Ludwika Martin .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 162 Refleksje po lekturze książki .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Modlitwa za przyczyną świętych Zelii i Ludwika Martin .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Uwagi edytorskie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Wykaz skrótów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

165 167 169 170


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.