bp Guy Gaucher OCD
MARIA EUGENIUSZ
OD DZIECIÆTKA JEZUS przekăad Wanda Sarna
Kraków 2018
Ojciec Maria Eugeniusz w Sajgonie (Wietnam), luty 1964
WPROWADZENIE
Nigdy nie spotkaăem ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus. Zmară 27 marca 1967 roku. WstÆpiăem do Zakonu Karmelitów Bosych prowincji póănocnej 21 wrzeěnia 1967 roku jako ksiÆdz diecezji paryskiej. W 1981 roku przeăoļeni Instytutu Ěwieckiego Notre-Dame de Vie, którego ojciec Maria Eugeniusz jest zaăoļycielem, zaprosili mnie do Venasque, abym poprowadziă ich coroczne rekolekcje na temat ěwiÚtej Teresy od DzieciÆtka Jezus i NajěwiÚtszego Oblicza. PrzebywajÆc tam póĺniej przez kilka miesiÚcy w latach 1988–1989, mogăem zgăÚbiÈ duchowoěÈ Instytutu przez czytanie dzieă Ojca oraz săuchanie wygăoszonych przez niego homilii i rekolekcji. Miaăem równieļ okazjÚ nawiÆzaÈ kontakt z tymi, którzy go dobrze znali, oraz odbyÈ z nimi pielgrzymkÚ do miejsc w Aveyronie, gdzie spÚdziă pierwsze lata swojego ļycia. 13 maja 1987 roku ordynariusz mojej diecezji, biskup Pierre Pican, powierzyă mi zadanie ponownego podjÚcia odrzuconej przez Piusa XI w 1932 roku sprawy uznania ěwiÚtej Teresy z Lisieux doktorem Koěcioăa. 27 marca 1989 roku arcybiskup Awinionu Raymond Bouchex powoăaă mnie do udziaău w pracach trybunaău koěcielnego zajmujÆcego siÚ prowadzeniem procesu beatyfikacyjnego ojca Marii Eugeniusza, powierzajÆc mi rolÚ promotora sprawiedliwoěci. Trybunaă rozpoczÆă prace 3 lipca 1989 roku, natomiast zakoączenie etapu diecezjalnego tego procesu odbyăo siÚ 5 marca 1994 roku. W ciÆgu tych kilku
–7–
lat miaăem wiÚc moļliwoěÈ wysăuchania zeznaą kilkudziesiÚciu ěwiadków. Gdy zajmowaăem siÚ sprawÆ przyznania ěwiÚtej Teresie z Lisieux tytuău doktora Koěcioăa, zapoznaăem siÚ z mnóstwem prac wielu teologów na temat jej ļycia oraz jej „niezwykăej doktryny” ofiarowanej Koěcioăowi powszechnemu. Poěród nich znaleĺli siÚ m.in. ojcowie: Petitot, Philipon, Mersch, Combes, Carré, Bouyer, Rideau, Molinié, Le Guillou, Six, Laurentin, Durrwell, Bro, De Meester, Descouvemont, Léthel oraz kardynaăowie: Journet, Congar, Daniélou, Urs von Balthasar, Schönborn. Nie mogăem nie zetknÆÈ siÚ z dzieăami ojca Marii Eugeniusza, który juļ od 1923 roku uwaļaă maăÆ ěwiÚtÆ1 za geniusza duchowego wszech czasów, za Doktora maăej drogi (1927). W latach dziaăalnoěci kaznodziejskiej, uwieączonej w 1949 roku opublikowaniem swego găównego dzieăa pod tytuăem ChcÚ widzieÈ Boga, nie wahaă siÚ umieěciÈ na tym samym planie ěwiÚtÆ TeresÚ z Awili (ogăoszonÆ doktorem Koěcioăa przez Pawăa VI w 1970 roku), ěwiÚtego Jana od Krzyļa (ogăoszonego doktorem Koěcioăa przez Piusa XI w 1926 roku) i ěwiÚtÆ TeresÚ z Lisieux (ogăoszonÆ doktorem Koěcioăa przez Jana Pawăa II w 1997 roku). W 1987 roku przeăoļeni Instytutu Notre-Dame de Vie zaproponowali mi napisanie przedmowy do ksiÆļki zatytuăowanej Twa miăoĜÈ wzrastaăa wraz ze mnÆ, zawierajÆcej kilka konferencji Ojca dotyczÆcych Teresy od DzieciÆtka Jezus i NajěwiÚtszego Oblicza. Stwierdziăem wówczas: „W obecnej chwili wydaje mi siÚ oczywiste, ļe naleļy doăÆczyÈ ojca MariÚ Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus do grona najwaļniejszych uczniów ěwiÚtej Teresy z Lisieux w dwudziestym wieku […] oraz czasów, które nadejdÆ”. 1
Săowa i teksty ojca Marii Eugeniusza – dla odróļnienia od wypowiedzi innych osób – zostaăy tak jak w oryginale wyróļnione kursywÆ. Uzupeănienia w nawiasach kwadratowych [ ] pochodzÆ od autora, a w nawiasach kÆtowych ¢ ² od tăumaczki. ¢Przyp. tăum.².
–8–
Kiedy wiÚc Rada Instytutu Notre-Dame de Vie poprosiăa mnie o opracowanie biografii jego Zaăoļyciela, poczÆtkowo przyjÆăem tÚ propozycjÚ z pewnym wahaniem. Dziě jednak, po ukoączeniu tej ksiÆļki, dziÚkujÚ Radzie za zaufanie, jakim mnie obdarzyăa, powierzajÆc mi wykonanie tego trudnego zadania, gdyļ obcowanie z takim czăowiekiem jest wielkÆ ăaskÆ.
d PiszÆc tÚ krótkÆ biografiÚ, trzymaăem siÚ tych samych găównych zasad, które przyjÆăem w pracy nad ksiÆļkÆ Dzieje Ľycia. Teresa Martin: „Przedstawione tu Dzieje Ľycia opierajÆ siÚ wyăÆcznie i bardzo dokăadnie na autentycznych dokumentach. Nic tutaj nie jest zbeletryzowane. Te strony chcÆ tylko byÈ wierne Teresie, która mówiăa, umierajÆc: «LubiÚ jedynie prostotÚ, nienawidzÚ udawania»2. Byăa przeciwna ļyciorysom ěwiÚtych, pisanym w jej czasach: «Nie powinno siÚ mówiÈ rzeczy nieprawdopodobnych czy tego, czego siÚ nie wie. [...] MuszÚ widzieÈ ich prawdziwe ļycie, a nie ļycie wymyělone»3”4.
2
3
4
ĚwiÚta Teresa od DzieciÆtka Jezus, ļóăty zeszyt i inne pisma, tăum. Karmelitanki Bose z Przemyěla, Katarzyna Dudek, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2016, s. 59. Por. Ostatnie săowa (23 sierpnia), w: ĚwiÚta Teresa od DzieciÆtka Jezus i NajěwiÚtszego Oblicza, Pisma mniejsze, tăum. Karmelitanki Bose, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2004, s. 546. Guy Gaucher OCD, Dzieje Ľycia. Teresa Martin – siostra Teresa od DzieciÆtka Jezus i NajĜwiÚtszego Oblicza, tăum. Katarzyna Dybeă, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2017, s. 11.
I. Od narodzin do kapłaństwa (2 grudnia 1894 – 4 lutego 1922)
Jestem kapăanem, kapăanem na wieki. (4 lutego 1922)
1. DZIECIĄSTWO AVEYROĄSKIE (1894–1908) 2 grudnia 1894 roku, o godzinie 10 rano, trzydziestoczteroletni pracownik kopalni August Grialou udaă siÚ do merostwa w Le Gua, w pobliļu Decazeville, w departamencie Aveyron, aby sporzÆdziÈ akt urodzenia swojego trzeciego dziecka, które przyszăo na ěwiat w tym wăaěnie dniu o godzinie trzeciej nad ranem, i nadaă mu imiÚ Henryk Alfred. Trzydziestoletnia mama noworodka, Maria, z domu Miral, wychowywaăa juļ szeěcioletniego Mariusza (urodzonego 24 czerwca 1888 roku) oraz rocznÆ AnielÚ. Jedenaěcie dni póĺniej, 13 grudnia, Henryk zostaă ochrzczony przez ksiÚdza Castès’a w koěciele pod wezwaniem ĚwiÚtego Eligiusza i ĚwiÚtej Barbary w Le Gua. Szczepan Miral, dziadek ze strony matki, zostaă ojcem chrzestnym, natomiast Marianna Grialou, babcia ze strony ojca, byăa matkÆ chrzestnÆ.
– 11 –
Henryk ze starszym bratem Mariuszem i siostrÆ AnielÆ (ok. 1900)
August Grialou, ósme dziecko rodziny liczÆcej dziesiÚcioro dzieci, urodziă siÚ w Valzergues 20 sierpnia 1860 roku. Byă najemnikiem rolnym zajmujÆcym siÚ uprawÆ ziemi oraz pilnowaniem bydăa. Powoăany do săuļby wojskowej w 1881 roku, spÚdziă piÚÈ lat w Algierii, gdzie przydzielono go do pracy w aptece wojskowej. Na zakoączenie săuļby w Oranie otrzymaă ěwiadectwo dobrego wywiÆzania siÚ z obowiÆzku ļoănierskiego. Po przeniesieniu do rezerwy zostaă przydzielony do 16. Sekcji Sanitarnej w Perpignan. Kiedy po wielu latach nieobecnoěci powróciă w rodzinne strony, znalezienie pracy nie byăo dla niego ăatwym zadaniem. Poniewaļ jego brat Marek pracowaă w zakăadach zbrojeniowych w Tarbes, doăÆczyă do niego w grudniu 1886 roku i pozostaă tam do grudnia 1892 roku. August byă „inteligentny, delikatny, peăen zapaău do pracy”, powiedziaăa kiedyě jego córka Fernanda; byă „najporzÆdniejszym z ludzi, uosobieniem dobroci”, stwierdziăa pewna zaprzyjaĺniona z rodzinÆ osoba. Paąstwo Grialou mieszkali w sÆsiedztwie domu Szczepana Mirala, który miaă czwórkÚ dzieci. Najstarsza z nich, Maria Rozalia, urodzona 14 sierpnia 1864 roku, sprzedawaăa wraz z matkÆ na targu w Aubin i Decazeville sery, grzyby i kasztany. Szkoăa wówczas nie byăa obowiÆzkowa. Maria umiaăa czytaÈ, ale pisanie przychodziăo jej z trudnoěciÆ. Potrafiăa natomiast szybko liczyÈ w pamiÚci. Maria Miral spodobaăa siÚ Augustowi Grialou. Ich ělub odbyă siÚ 27 sierpnia 1887 roku w koěciele w Valzergues. Zamieszkali w Tarbes. Maria doăÆczyăa do mÚļa w zakăadach zbrojeniowych, gdzie pracowaăa przy produkcji amunicji. Byăa obdarzona nieugiÚtym i nieskazitelnym charakterem, miaăa teļ ļelazne zdrowie. Nie baăa siÚ pracy. Maăļonkowie byli găÚboko zakorzenieni w ziemi aveyroąskiej, poăoļonej na wyļynno-górskim terenie Masywu Centralnego. Jej pracowici mieszkaący ļyli z hodowli bydăa, pracy na roli oraz rzemiosăa.
– 13 –
5. WIELKA WOJNA (SIERPIEĄ 1914 – SIERPIEĄ 1919) Najintensywniej przeĽytym przeze mnie okresem byăa wojna58.
Pokolenia, które przeļyăy te lata na róļnych frontach walk, zapamiÚtaăy je na zawsze. Szczególnie zapamiÚtali je ci, którzy znaleĺli siÚ w takich miejscach jak Verdun, które urosăo do rangi symbolu Wielkiej Wojny. Henryk Grialou, wraz z setkami tysiÚcy innych măodych ludzi, byă jednym z nich. Pisanie korespondencji zajmowaăo waļne miejsce podczas caăej wojny: zapewniaăo walczÆcym pomoc, a takļe pozwalaăo im wyraziÈ swoje uczucia i opisaÈ sytuacje, w których siÚ znaleĺli. Na froncie (5 sierpnia – koniec grudnia 1914). Pierwsza rana Ļoănierze 122. Puăku Piechoty znaleĺli siÚ w ogniu walk bez ļadnej fazy przejěciowej. 5 sierpnia opuěcili Rodez, by doăÆczyÈ do 2. Armii z Nancy dowodzonej przez generaăa Curièresa de Castelnau. Plan marszaăka Joffre’a zakăadaă, by poczÆwszy od 10 sierpnia przeszli do ofensywy w okolicach Strasburga w celu udaremnienia Niemcom zajÚcia Belgii. Czternastego przeszliĜmy chrzest ogniowy i odtÆd Niemcy przed nami uciekali59. Ale nie wszÚdzie, gdyļ walkÚ przegrano i konieczny byă odwrót w nieăadzie. 18 sierpnia 2. Batalion, do którego naleļaă Henryk, miaă zdobyÈ wioskÚ Mittersheim. Skutkiem walk byăo 540 zabitych, rannych i zaginionych. Henryk byă jednym 58 59
Przekazane przez siostrÚ Germaine od NajěwiÚtszej Maryi Panny, 10 sierpnia 1984. List do Gabriela Saint-Hilaire’a, 1 wrzeěnia 1914.
– 36 –
spoěród rannych. Zostaă ewakuowany do szpitala wojskowego w Angers, gdzie przebywaă do 17 wrzeěnia 1914 roku. StamtÆd napisaă do Saint-Hilaire’a: MyĜlaăem o Tobie i tych wszystkich, którzy sÆ mi drodzy, szczególnie podczas wielogodzinnych czuwaą nocnych. ZmÚczony caăodniowÆ wÚdrówkÆ, paliăem dwa lub trzy papierosy, Ľeby odpÚdziÈ sen, i braăem róĽaniec do jednej, a karabin do drugiej rÚki, sprawdzajÆc, czy Ľoănierze na warcie wykonujÆ swoje zadania. Tak mijaăy godziny. O czwartej nad ranem wyruszaliĜmy w drogÚ. […] Caăy czas kroczymy poĜród kul. GwiĽdĽÆ mocno, ale w takich chwilach nie odczuwa siÚ strachu. […] Siostra Teresa je oddala i zatrzymuje. Docieram do wielkich krzewów okalajÆcych kanaă Marna–Ren (jak sÆdzÚ); nie da siÚ przez nie przedrzeÈ. […] WybuchajÆ dwa pociski artyleryjskie; pierwszy mnie zaskakuje, drugi wysyăa mi odăamek, który przeszywa lewy policzek na wysokoĜci koĜci policzkowej, wychodzi i dociera do dolnej czÚĜci nosa, przeszywajÆc go poniĽej nozdrzy, i wydostaje przez prawe nozdrze. Leje siÚ krew, opatrujÚ ranÚ i doăÆczam do kompanii. Rana nie jest powaĽna, nie znieksztaăciăa mi twarzy. […] Bez wÆtpienia wojna jest okrutna, straszna, dzika; narzuca wiele trudów. […] Jednak wieczorem, po bitwie, na nowo odnajduje siÚ w sobie czăowieka, a przede wszystkim chrzeĜcijanina; wtedy najbardziej odczuwa siÚ cierpienie, săyszÆc krzyki biednych rannych lub jÚki umierajÆcych. Ach, módl siÚ za francuskich Ľoănierzyków umierajÆcych z rÆk nieprzyjaciela! 60. To trudne doěwiadczenie dla dziewiÚtnastoletniego chăopca: swobodnie o nim mówiă, ale przecieļ otară siÚ o ěmierÈ. Wyleczony, mógă wyjechaÈ 11 paĺdziernika na przepustkÚ do Le Gua. Otrzymaă propozycjÚ pracy nauczyciela w pewnej szkole przygotowujÆcej chăopców, którzy mieli w przyszăoěci zostaÈ ļoănierzami. Odmówiă, wolaă iĜÈ na granicÚ. Udaă siÚ tam w bardzo szczególnych okolicznoěciach. W Rodez zetknÆă siÚ z ļoănierzami idÆcymi na front. 60
List do Gabriela Saint-Hilaire’a, 1 wrzeěnia 1914, za: Père d’une multitude, s. 32.
– 37 –
6. POWRÓT DO SEMINARIUM W RODEZ (PAĹDZIERNIK 1919 – LUTY 1922) Nieăatwo byăo powróciÈ do spokojnego i monotonnego ļycia w seminarium po piÚciu latach ļycia z przygodami i wielkiego cierpienia. Iluļ to kleryków-ļoănierzy zrezygnowaăo w tym okresie z seminarium! Henryk Grialou stanÆă przed decydujÆcym pytaniem. W czasie trwania wojny bez wÆtpienia stanowczo trzymaă siÚ wybranego kierunku: SpróbujÚ pozostaÈ przede wszystkim klerykiem, napisaă 19 czerwca 1916 roku. Kiedy zostaă oficerem, zawsze przedstawiaă siebie jako chrzeěcijanina i przyszăego ksiÚdza. Listy adresowane do przyjaciela Esteveny’ego pokazujÆ z caăÆ oczywistoěciÆ zasady jego postÚpowania: nigdy nie prawiÚ moim ludziom kazaą, nie rozmawiam na tematy duchowe. Takie rozmowy ze strony oƛicera przynoszÆ moim zdaniem wiÚcej zăego niĽ dobrego: hipokryci to wykorzystujÆ, a ci, którzy sÆ Ļli, ale szczerzy, wykorzystujÆ to, by pomniejszyÈ autorytet dowódcy. Ograniczam siÚ do podania im godziny niedzielnej Mszy ĜwiÚtej, jeĽeli bÚdÆ mogli w niej uczestniczyÈ. Gdy przychodzi do nas kapelan wojskowy, towarzyszÚ mu wraz z Ľoănierzami, ale odkÆd znalazăem siÚ w 75. ‹Puăku›, nigdy nie spotkaăem go na pierwszej linii. […] JeĜli chodzi o Ĝwiadczenie dobra oƛicerom, z tym jest trudniej. Wobec nich przyjmujÚ pozycjÚ defensywnÆ i czasem jest to trudne, jeĜli nie chce siÚ kogoĜ takÆ postawÆ uraziÈ. […] ByÈ moĽe uwaĽasz mnie za nieco onieĜmielonego; dlatego teĽ proszÚ ze swojej strony o Twoje zdanie w tej sprawie. GdybyĜmy byli ksiÚĽmi, ta kwestia przedstawiaăaby siÚ inaczej, jak sÆdzÚ, poniewaĽ Ľoănierze i koledzy nie rozumieliby ksiÚdza bÚdÆcego jedynie dobrym oƛicerem106. W innym liěcie do tego samego przyjaciela dokăadnie opisaă swój sposób apostolatu: spokojne przedstawianie 106
List do Jana Antoniego Esteveny’ego, 1917.
– 57 –
prawdy. DoĜÈ czÚsto uczestniczyăem w dyskusjach pomiÚdzy oƛicerami na tematy dotyczÆce niektórych aspektów moralnoĜci lub ogólnie moralnoĜci. DomyĜlasz siÚ, jakie aspekty moralnoĜci mogÆ poruszaÈ oƛicerowie w czasie dyskusji, a wiÚc nie bÚdÚ siÚ upieraă. Nigdy w nich nie uczestniczÚ, to zbyt delikatne. Jednak pewnego dnia săyszaăem, jak grupa oƛicerów przyjÚăa taki oto punkt widzenia: to, co jest dozwolone dla mÚĽczyzn, nie jest dozwolone dla kobiet, a to, co przynosi wstyd kobiecie, nie zniesăawia mÚĽczyzny. Kiedy dyskusja dotyczy ogólnie moralnoĜci, nigdy nie tracÚ okazji do przedstawienia doktryny katolickiej. Jest ona w tej kwestii tak jasna, Ľe zauwaĽyăem, iĽ zawsze wywieraăa găÚbokie wraĽenie. Bóg, bÚdÆcy fundamentem moralnoĜci naturalnej, Bóg, nasz Stwórca, dajÆcy nam przykazania, sprawiedliwy Bóg pozostawia sobie wiecznoĜÈ dla przywrócenia zaburzonego ăadu ziemskiego. Po dăugich dyskusjach na temat róĽnych etyk utylitarnych i niezaleĽnych kaĽdy czuje – chociaĽ broniă swojej opinii – Ľe przedstawione mu uwagi nie sÆ bez znaczenia. Takie przedstawienie doktryny katolickiej robi găÚbokie wraĽenie i jest jednym z najlepszych sposobów dowodzenia istnienia Boga107. Ten sam list ukazuje, co tak naprawdÚ myělaă Henryk o tej przeklÚtej wojnie i ļe byă bardzo ěwiadom swojej sytuacji kleryka-bojownika: Ostatnio uczestniczyăem w kursie d‹owód›cy k‹ompa›nii w pobliĽu Belfort. To jeden z pierwszych staĽy, który uwaĽam za bardzo interesujÆcy. ProwadzÆcym zajÚcia byă d‹owód›ca ba‹tali›onu i byăy profesor z Saint-Cyr, który potraƛiă ciekawie mówiÈ, byă uprzejmy i mówiă o rzeczach săusznych i rozsÆdnych (obecnie to rzadko spotykane wĜród naszych d‹owód›ców ba‹tali›onu, a nawet w caăej armii). Pozwala mi to nawiÆzaÈ do tego, o czym piszesz w liĜcie. W tej kwestii takĽe w zupeănoĜci podzielam TwojÆ opiniÚ. Jednak niebezpiecznie jest mówiÈ o tym publicznie, gdyĽ wielu z tych, którzy nie majÆ ducha wiary, nie zrozumiaăoby nas. Podobnie jak wielu innych poilus, którzy walczyli w strasznych warunkach, nie wierzyă w propagandÚ tych, którzy nie byli na froncie. Mimo to, jak 107
List do Jana Antoniego Esteveny’ego, 4 kwietnia 1918.
– 58 –
dodaje: nie jesteĜmy defetystami […], poniewaĽ walczymy najlepiej, jak potraƛimy. Găównym powodem naszych dziaăaą jest wszakĽe speănienie obowiÆzku, obowiÆzku podyktowanego wolÆ Boga, który nas postawiă w tej sytuacji, by daÈ Ĝwiatu lekcjÚ i pozwoliÈ nam, byÈ moĽe, zrobiÈ nieco dobrego oraz powiÚkszyÈ nasz wpăyw, stawiajÆc nas poĜród ludzi, którzy nas nie znajÆ. Krótko mówiÆc, wydaje mi siÚ, Ľe rozwijam jedynie TwojÆ myĜl: Bóg i Jego religia sÆ jedynymi Ļródăami energii naprawdÚ niewyczerpanymi, jedynym ideaăem, który opiera siÚ wszystkiemu, jedynym fundamentem, który opiera siÚ jakiejkolwiek dyskusji teoretycznej oraz doĜwiadczeniu. Po powrocie do cywila săuļba Bogu byăa jego priorytetem. Mimo to musiaă stawiaÈ sobie pewne pytania. Jak siÚ wkrótce przekonamy, rzeczywiěcie ich nie unikaă. W poniedziaăek, 11 sierpnia, byăy wojskowy powróciă do wyļszego seminarium w Rodez i spotkaă siÚ z ksiÚdzem Kamilem Belmonem, sulpicjaninem oraz rektorem seminarium w latach 1913–1924. Ten czterdziestosiedmioletni kierownik duchowy Henryka dobrze zdawaă sobie sprawÚ z tego, ļe przystosowanie powracajÆcych z wojny nie bÚdzie ăatwe. Kleryk byă tego ěwiadom: Sposób wykonywania posăugi kapăaąskiej ksiÚdza, byăego „poilu”, niewÆtpliwie bÚdzie siÚ róĽniă od posăugi tego ksiÚdza, który nie braă udziaău w wojnie i pozostaă seminarzystÆ. Na wojnie zdobyă wprawÚ, autorytet i umiejÚtnoĜci niezbÚdne do osiÆgniÚcia zamierzonego celu, ale jego nieco swobodne przyzwyczajenia bÚdÆ Ļle postrzegane przez tych, którzy nie opuĜcili swojej „wieĽy z koĜci săoniowej”. StÆd zrodzi siÚ pewna nieufnoĜÈ, jaka rozjÆtrzy zăe charaktery i napotka sprzeciw ze strony nieposiadajÆcych wystarczajÆcego ducha wiary108. Po odbyciu pielgrzymki do Lourdes, 15 sierpnia Henryk rozmawiaă ze swoim bratem Mariuszem. Rodziăy siÚ w nim pytania: czy ma pozostaÈ w armii? WziÆwszy pod uwagÚ jego zasăugi oraz zdolnoěci przywódcze, mógă siÚ spodziewaÈ, 108
List do Jana Antoniego Esteveny’ego, 13 marca 1917.
– 59 –
ļe zrobi tam wspaniaăÆ karierÚ. Zajmowanie siÚ politykÆ teļ przedstawiaăo siÚ kuszÆco. A moļe raczej powinien kontynuowaÈ obranÆ wczeěniej drogÚ kapăaąskÆ i wróciÈ do seminarium? MyĜlÚ, Ľe pójdÚ w tym kierunku, poszukam teĽ czegoĜ jeszcze bardziej absolutnego109. Niemal piÚÈdziesiÆt lat póĺniej, na dwa miesiÆce przed ěmierciÆ, powiedziaă: Po powrocie z wojny wszystkie moĽliwoĜci zrobienia băyskotliwej kariery byăy dla mnie osiÆgalne. Wobec reorganizacji seminariów i niezrozumienia ze strony starszych zadawaăem sobie to pytanie: gdzie najlepiej bÚdÚ săuĽyă Panu Bogu? MyĜlaăem, Ľe jako Ĝwiecki w Akcji Katolickiej. Chciaăem studiowaÈ prawo. Mój brat oferowaă mi pracÚ w SNCF110. WybraÈ pracÚ na stanowisku zawiadowcy stacji czy w wydziale spraw spornych? Pod koniec wojny (byăem wówczas porucznikiem) goĜciăem u pewnej rodziny w Lyonie, gdzie poznaăem dwie măode dziewczyny. Nie chcÚ mówiÈ o pokusach, ale pewien projekt wydawaă mi siÚ moĽliwy. Czuăem, Ľe jestem czăowiekiem stworzonym do przygody. A potem wybraăem kapăaąstwo, w caăej peăni, nie ogladajÆc siÚ na nic111. Zgadza siÚ to z tym, o czym pisaă po podjÚciu decyzji: Oto skoączyăy siÚ wakacje; Wy moĽe o tym nie myĜlicie, ale ja jestem tym bardzo zainteresowany, gdyĽ 10 paĻdziernika wstÆpiÚ do WyĽszego Seminarium w Rodez. Przez szeĜÈ lat Ľycia wojskowego, zwăaszcza w ostatnim roku, myĜlaăem o wielu rzeczach… jednak nie robiăem planów. Kiedy tak siÚ zastanawiaăem, wydawaăo mi siÚ, Ľe săuĽba kapăaąska oferowaăa mi najwiÚcej moĽliwoĜci bycia uĽytecznym. Wojna odebraăa nam oczywiĜcie wiele siă ƛizycznych i moralnych, rozwiaăa wiele z owych iluzji koniecznych do dziaăania. Niechaj nie odbiera nam caăej gorliwoĜci w dÆĽeniu do jakiegoĜ ideaău. Pozwalam sobie prosiÈ Was, byĜcie szczególniej pamiÚtali o mnie w modlitwach112. Wszyscy sÆ zgodni co do tego, ļe pewien symboliczny gest wyraļa jego determinacjÚ: zamiast wybraÈ siÚ na zabawÚ 109 110 111 112
Przekazane przez FernandÚ Hurtes. Francuskie koleje paąstwowe. ¢Przyp. tăum.². Săowa przekazane przez MariÚ Pila, styczeą 1967. List do rodziny Thibaudier, 27 wrzeěnia 1919.
– 60 –
do sÆsiedniej wioski, Henryk wăoļyă sutannÚ. Pani Grialou, która miaăa nadziejÚ spÚdziÈ resztÚ ļycia u boku syna, byăa szczÚěliwa, jego siostry równieļ. Wraz z tÆ decyzjÆ zamknÆă siÚ ostatecznie pewien rozdziaă w jego ļyciu. Jednak walka duchowa byăa daleka od zakoączenia. Gdy w paĺdzierniku 1919 roku rozpoczÚăy siÚ zajÚcia w seminarium, Henryk doăÆczyă do grona stu trzydziestu piÚciu alumnów. Kontakty miÚdzy măodymi klerykami i grupÆ starszych, którzy powrócili z okopów, nie zawsze byăy ăatwe. Poddanie siÚ zwyczajom ļycia seminaryjnego wymagaăo od oficera odwagi. 31 paĺdziernika napisaă: JeĜli chodzi o mnie, mam siÚ dosyÈ dobrze. BywajÆ wszakĽe dni, w których dopada mnie straszna chandra; mam szalonÆ ochotÚ wszystko rzuciÈ. Prawdopodobnie sÆ to wraĽenia przejĜciowe. Dusimy siÚ jednak nieco w tym seminarium, nie moĽna oddychaÈ swobodnie, mamy odmiennÆ mentalnoĜÈ od tych wszystkich măodych kleryków. Módl siÚ za mnie wiele; czÚsto odczuwam tak wielkÆ potrzebÚ modlitwy. […] PomyĜl tylko, Ľe ten czy ów, którzy byli w szóstej klasie, kiedy ja byăem w pierwszej113, teraz wyprzedzajÆ mnie o rok114. W rzeczywistoěci szybko ponownie zasmakowaă w samotnoěci, polubiă pracÚ intelektualnÆ, a przede wszystkim doceniaă ļycie modlitewne. Nauka i samotnoĜÈ tak wciÆgajÆ, Ľe oderwanie siÚ od nich przychodzi mi z wielkÆ trudnoĜciÆ115. Po upăywie roku Henryk nie tylko ponownie siÚ zaadaptowaă, ale wrÚcz czuă siÚ bardzo szczÚěliwy: Nieustannie dziÚkujÚ Panu Bogu za to, Ľe udzieliă mi skutecznej ăaski powrotu do seminarium i Ľe pozwala mi zasmakowaÈ tutaj swego pokoju116. To wăaĜnie jest powodem naszej radoĜci w seminarium i to teĽ sprawia, Ľe nasz pobyt w tym miejscu jest tak przyjemny117. 113 114 115 116 117
Por. s. 19, przyp. 16 ¢Przyp. tăum.². List do Gabriela Saint-Hilaire’a, 31 paĺdziernika 1919. List do rodziny Thibaudier, 30 kwietnia 1920. List do Gabriela Saint-Hilaire’a, 26 listopada 1920. List do matki i siostry Berty, 29 grudnia 1920.
– 61 –
III. Definitor i Założyciel (1937–1954 – 27 marca 1967)
Duch ěwiÚty zawsze krzyĽowaă moje plany, ale miaă lepsze. (Săowa o. Marii Eugeniusza, przekazane przez ks. F. Retoré) Miaăem wraĽenie, jakbym zăoĽyă siebie samego w caăkowitej oƛierze dla ogólnego dobra Zakonu. (List do Marii Pila, 3 maja 1947) W swoim Ľyciu wiele cierpiaăem. Jest to potrzebne dla duchowej păodnoĜci. (List do Marii Pila, 1967)
1. DEFINITOR GENERALNY W RZYMIE (17 KWIETNIA 1937 – MARZEC 1954) A. W RZYMIE DO DRUGIEJ WOJNY ĚWIATOWEJ (MAJ 1937 – LIPIEC 1939) Po przybyciu do Rzymu nowy Definitor generalny musiaă zapoznaÈ siÚ ze wszystkim: poznaÈ ļycie karmelitaąskie Domu Generalnego Corso d’Italia 38, innych odpowiedzialnych, miasto, ļycie rzymskie oraz szczególnÆ atmosferÚ watykaąskÆ w czasach pontyfikatu Piusa XI. Ponadto musiaă
– 159 –
rozpoczÆÈ naukÚ jÚzyka wăoskiego. Jego wielka ăatwoěÈ adaptacji do nowych warunków bardzo mu siÚ przydaăa na tym nowym etapie ļycia. PierwszÆ wizytÚ poěwiÚciă modlitewnemu nawiedzeniu grobów Apostoăów Piotra i Pawăa, a takļe koěcioăa ĚwiÚtej Agnieszki i ĚwiÚtej Emerencjany. Jedno z jego staraą dotyczyăo oczywiěcie wspólnoty Notre-Dame de Vie. Kiedy tylko nadarzyăa siÚ okazja, rozmawiaă o nim z Ojcem Generaăem. Relacjonowaă to spotkanie 17 sierpnia 1966 roku: Powiedziaăem mu: „Nasz Ojcze, zaangaĽowaăem siÚ w tÚ sprawÚ przed piÚcioma laty. Teraz, kiedy jestem w Rzymie, bardzo chciaăbym siÚ dowiedzieÈ, czy powinienem kontynuowaÈ to dzieăo, czy teĽ pozwoliÈ mu samoistnie ĽyÈ lub umrzeÈ”. N‹asz› O‹jciec› Generaă zwyczajnie mnie wysăuchaă, a nastÚpnie odpowiedziaă: „To bardzo waĽna sprawa. ProszÚ mi daÈ trzy dni na przemyĜlenia i modlitwÚ”. Istotnie, dla mnie byăa to nowa sytuacja. Miaăem pozwolenie Prowincjaăa [ojca Antoniego od Oƛiarowania (Oury)], chociaĽ mu siÚ to nie podobaăo… Po trzech dniach N‹asz› O‹jciec› Generaă mówi do mnie: „Ta sprawa Ojca jest dzieăem BoĽym. Nie tylko dajÚ swoje pozwolenie, ale rozkazujÚ Ojcu niÆ siÚ zajmowaÈ” 306. Jego obowiÆzki byăy liczne i róļnorakie. Bracia wybrali go na sekretarza definitorium*. Musiaă siÚ zmierzyÈ z tekstami napisanymi w róļnych jÚzykach, wizytowaÈ Karmel pochodzenia francuskiego Tre Madonne itd. Jednak szybko, bo juļ na poczÆtku lata, powróciă do Francji, po raz pierwszy od swojego wyjazdu. 26 czerwca 1937 roku opuěciă Rzym, zatrzymaă siÚ w Monte Carlo, a nastÚpnie w szkole Cours Notre-Dame de France w Marsylii. W Paryļu spotykaă siÚ z podupadajÆcÆ na zdrowiu mamÆ oraz przewodniczyă rozdaniu nagród w Maăym Kolegium Karmelitów Bosych w Avon, kierowanym przez ojca Jakuba od Jezusa.
306
Rekolekcje w Notre-Dame de Vie.
– 160 –
Uroczyste poěwiÚcenie bazyliki w Lisieux (11 lipca 1937) Jednak przede wszystkim uczestniczyă w dwóch niezwykăych wydarzeniach: Kongresie Eucharystycznym w Lisieux oraz w uroczystym poěwiÚceniu nowej bazyliki przez legata papieskiego, kardynaăa Pacellego (7–12 lipca). Z okazji tych narodowych wydarzeą do Lisieux przybyăo 250 tysiÚcy osób. W poniedziaăek, 12 lipca, kardynaă – w towarzystwie ojca Marii Eugeniusza oraz ojca Ludwika od Trójcy ĚwiÚtej, prowincjaăa Paryļa – odprawiă MszÚ ěwiÚtÆ w maăej infirmerii znajdujÆcej siÚ w klasztorze, gdzie zmarăa siostra Teresa od DzieciÆtka Jezus i NajěwiÚtszego Oblicza. Po Mszy kardynaă-legat poprowadziă z nimi miăÆ rozmowÚ. Trzeci Definitor generalny napisaă z Paryļa przepeăniony wdziÚcznoěciÆ list, adresowany do matki Agnieszki od Jezusa: JakĽe dobry jest Bóg, który daă Ĝwiatu i Francji ĜwiÚtÆ TeresÚ od DzieciÆtka Jezus. I jak wspaniale te ostatnie dni pokazaăy niezwykăÆ moc i rozciÆgăoĜÈ posăannictwa ěwietej, która jest Matce tak droga! Nieustannie dziÚkujmy Bogu za ten wielki dar307. Dni Karmelitaąskie w Avon W 1930 roku ojciec Bruno od Jezusa i Maryi (Froissart) zostaă redaktorem naczelnym pisma „Études Carmélitaines”, zaăoļonego, podobnie jak periodyk „Carmel”, w 1911 roku. Jako konwertyta pragnÆă odnowiÈ to pismo poprzez konfrontacjÚ ļycia mistyków karmelitaąskich z myělÆ wspóăczesnÆ. Zmieniă podtytuă pisma: „Études Carmélitaines” z „Historiques et Critiques” ¢Historycznych i Krytycznych² staăy siÚ „Mystiques et Missionnaires” ¢Mistyczne i Misyjne². Ojciec Bruno wskazaă tym samym na nowy cel: „Wydaăo mi siÚ wtedy czymě oczywistym, ļe nasi wielcy mistycy nie zaj307
List z dnia 16 lipca 1937.
– 161 –
mowali siÚ rozwaļaniami spekulatywnymi, byli natomiast «praktykami». W ten oto sposób zrodziă siÚ pomysă brakujÆcego dotÆd pisma poěwiÚconego psychologii religijnej”308. PiÚÈ lat póĺniej zaczÚto organizowaÈ Kongresy w Avon, z których pierwszy odbyă siÚ w dniach 25–26 kwietnia 1935 roku. Powodzenie tego miÚdzynarodowego kongresu przyczyniăo siÚ do podjÚcia decyzji o kontynuacji dzieăa. DziÚki sieci relacji ojca Brunona w rozmaitych ěrodowiskach Kongresy staăy siÚ miejscem spotkaą na wysokim poziomie z racji udziaău w nich specjalistów z róļnych dziedzin. Temat Kongresu, w którym uczestniczyă ojciec Maria Eugeniusz w 1937 roku, dotyczyă „nocy zmysăów” wedăug ěwiÚtego Jana od Krzyļa. WystÆpienia prelegentów ukazaăy siÚ w wydanej nastÚpnie publikacji pod tytuăem Illuminations et sécheresses (DDB, 1937). Ojciec podzieliă siÚ swoimi wraļeniami z MariÆ Pila i Germaine Romieu: Dni Karmelitaąskie nie mogăy byÈ dla mnie bardziej interesujÆce. Kontakty z tymi panami byăy doniosăe i doĜÈ găÚbokie, jak sÆdzÚ, szczególnie z panem Maritainem, który zaprosiă mnie do siebie i kazaă obiecaÈ, Ľe go odwiedzÚ w Meudon. MogliĜmy teĽ porozmawiaÈ na dosyÈ găÚbokie tematy z Ed. Jaloux, nowym czăonkiem Akademii ‹Francuskiej›, który jest czăowiekiem duchowym niezdajÆcym sobie z tego sprawy309. W nastÚpnych latach Kongresy nadal siÚ odbywaăy w nieregularnych odstÚpach do 1958 roku. W wydawnictwie Desclée de Brouwer ukazaăy siÚ: Douleur et stigmatisation ¢Ból i stygmaty² (1936), Illuminations et sécheresses ¢Oěwiecenia i oschăoěci² (1937), Nuit mystique. Nature et grâce – Sainteté et folie ¢Noc mistyczna. Natura i ăaska – ěwiÚtoěÈ i szaleąstwo² (1938), Trouble et lumière ¢ZamÚt i ěwiatăo² (1948), Technique et contemplation ¢Technika 308
309
Bruno de Jésus-Marie, Le mouvement des Études Carmélitaines, les Congrès d’Avon et les encouragements de l’Église; zob. tenļe, Études Carmélitaines, DDB, 1964, s. 43. List z 28 lipca 1937.
– 162 –
Kongres „Études Carmelitaines” w Avon, 1938. Ojciec Maria Eugeniusz jest w pierwszym rzÚdzie, trzeci z prawej
i kontemplacja² (1949), Mystique et continence ¢Mistyka i wstrzemiÚĺliwoěȲ (1950), Limites de l’humain ¢Granice czăowieczeąstwa² (1952), Structure et liberté ¢Struktura i wolnoěȲ (1958). W 1956 roku obchodzono dwudziestÆ piÆtÆ rocznicÚ zaăoļenia czasopisma „Études Carmélitaines”, co staăo siÚ okazjÆ do uhonorowania pracy ojca Brunona od Jezusa Maryi. W wygăoszonym przemówieniu ojciec Maria Eugeniusz wyraziă săowa podziÚkowania i powaļania za jego niezwykăy wkăad w to dzieăo. Uczestniczyă w spotkaniach w ramach Kongresów w Avon w latach 1937, 1938, 1948, 1950 (w kwietniu i wrzeěniu) i 1952. Przytoczona poniļej lista găównych uczestników tych Kongresów wyraĺnie wskazuje na poziom wystÆpieą prelegentów, ich otwartoěÈ na nauki o czăowieku oraz inne prÆdy myělowe. Moļna byăo tam spotkaÈ teologów wywodzÆcych siÚ z róļnych szkóă teologicznych. Oprócz wspomnianych juļ karmelitów byli to: biskup Charles Journet, Michel Olphe-Galliard SJ, Réginald Garrigou-Lagrange OP, Andriej Bloom i Myrrha Lot-Borodine (obydwoje prawosăawni), de Tonquédec SJ, Gabriel od ěw. Marii Magdaleny OCD, Marie-Benoît Lavaud OP i inni. Filozofowie: Jacques i Raïssa Maritain, Henri Gouhier, Mircea Eliade, Étienne Borne, Jean Guitton, Roland Dalbiez, M. T.-L. Penido, ks. Régis Jolivet, Marcel De Corte i inni. Psychologowie i psychoanalitycy: dr Françoise Dolto, dr Charles-Henri Nodet, dr André Soulairac, Charles Baudouin, prof. Maxime Laignel-Lavastine, dr Julien Rouart, dr Alain Assailly i inni. Lekarze: prof. Jean Lhermitte, dr René Porak, dr Jules Tinel, prof. Jean Delay, dr Jean Vinchon, dr René Biot, dr René Laforgue, dr Rudolf Allers dr Grimbert i inni.
– 164 –
3. POWRÓT DO KLASZTORU W PETIT CASTELET (KWIECIEĄ 1955 – MAJ 1961) Nie naleļy daÈ siÚ zwieěÈ, ļe „osioăek” biegaă wedăug swego upodobania, wolny od wszelkich obowiÆzków w klasztorze w Petit Castelet, do którego powróciă po dwudziestu trzech latach. Na razie trochÚ odpoczywaă w Notre-Dame de Vie, gdzie znajdowaăo siÚ dwadzieěcia piÚÈ nowicjuszek, przez które, jak napisaă, byă zjadany418. Trzeba zaznaczyÈ, ļe nie widziaă siÚ z nimi od dziesiÚciu miesiÚcy. Po trzytygodniowej przerwie powróciă do ļycia zakonnego w Petit Castelet. Podobnie jak wszyscy inni karmelici zmywaă naczynia, podawaă posiăki w refektarzu, biă w dzwony, prosiă o pozwolenia przeora Dominika Fabe’a. Ze strony braci spotykaă siÚ oczywiěcie z szacunkiem i podziwem; podczas rekreacji bracia zadawali róļne pytania byăemu Wikariuszowi generalnemu, który przemierzyă ěwiat. Ļyă w sposób prosty i naturalny. Wiedziaă, ļe Duch ĚwiÚty kieruje wszystkim. Po powrocie z Rzymu powiedziaă: Zawsze chciano mnie wysyăaÈ tu czy tam… Pan Bóg kierowaă wszystkim. Nie pozwoliă na to. Ukryă mnie w sekrecie swojego Oblicza dla Notre-Dame de Vie. Z perspektywy czasu widaÈ, ļe gdyby zostaă wybrany generaăem Zakonu w dobie rozkwitu Instytutu419, rozwój fundacji Notre-Dame de Vie nie mógăby przebiegaÈ tak, jak to rzeczywiěcie byăo, zwăaszcza dla jej dwóch gaăÚzi: mÚskiej i kapăaąskiej. Jednak czăowiek tego pokroju nie mógă pozostaÈ caăkowicie w cieniu. Poniewaļ Statuty poszczególnych federacji karmelitanek zostaăy zatwierdzone przez Papieļa 16 maja 1955 roku, naleļaăo je wprowadziÈ teraz w ļycie. Wymagaăo to ponownych wizytacji Karmeli, spotkaą oraz podjÚcia dalszych kroków. Kardynaă Prefekt Kongregacji ds. Zakonów 418 419
List z 26 czerwca 1955. List do Marie-Louise Goux, 16 czerwca 1955.
– 229 –
powierzyă mu misjÚ kontynuowania prac zwiÆzanych z organizowaniem federacji jako asystentowi zakonnemu i wizytatorowi apostolskiemu. Otrzymaă wiÚc do wykonania trudne zadanie. PrzyjÆă je: Statuty federacji wypeăniajÆ Ľyczenia wyraĽone w Lisieux. Wkrótce zostanÆ Wam przekazane, jednak wydaje siÚ nam korzystne, by wstrzymaÈ siÚ do przyszăej wiosny i zwoăaÈ wówczas zgromadzenia, które pozwolÆ je zorganizowaÈ oraz przeprowadziÈ wybory. Moim zadaniem jest przeprowadzenie prac zwiÆzanych z federacjami karmelitanek; podobnie jak w przypadku ich przygotowania, przekaĽÚ peănomocnictwo ojcom. W ten sposób bÚdziemy mogli wspólnie pracowaÈ w czterech federacjach, ăatwiej utrzymujÆc w ten sposób jednoĜÈ420. Na spotkaniu z udziaăem aktualnych i byăych prowincjaăów zadecydowano, by powoăaÈ Zgromadzenia Ogólne w celu zatwierdzenia Statutów oraz wyboru odpowiedzialnych. Wszystkie francuskie Karmele otrzymaăy obfitÆ dokumentacjÚ dla przygotowania tych zgromadzeą. ZresztÆ wiele z nich odwiedziă póĺniej ponownie jako wizytator w Pamiers, Tuluzie, Fontenay-le-Comte, Moulins, Riom, Lyonie itp. Byă równieļ w Lisieux i Nogent. Jego prowincjaă udzieliă mu pozwolenia pobytu co jakiě czas w Notre-Dame de Vie. W sierpniu wygăosiă tam coroczne rekolekcje na temat tajemnicy Wcielenia. Uczestniczyă w kongresie duchowoěci na temat „powoăania” odbywajÆcym siÚ w klasztorze w Tarascon w dniach od 20 do 22 wrzeěnia. Prelegentami byli: Gustave Thibon, doktor Jeanne Latil, Stanislas Fumet, Marcelle Auclair… Wieczorem, w ěwiÚto ěwiÚtej Teresy od DzieciÆtka Jezus – a wiÚc 3 paĺdziernika – dowiedziaă siÚ, ļe zostaă mianowany przeorem w Petit Castelet oraz dyrektorem Éditions du Carmel. Jego zwyczajne ļycie prostego zakonnika trwaăo jedynie szeěÈ miesiÚcy. 420
List do matki Maăgorzaty Lasnier, 8 lipca 1955.
– 230 –
Przeor (paĺdziernik 1955 – lipiec 1957) ZaczÆă od urzÆdzenia domu, by móc organizowaÈ rekolekcje. W trosce o uczestników rekolekcji chciaă, „ļeby byli dobrze i serdecznie przyjÚci, by mieli dobre ăóļka, ciepăe koce, dobrze podawane, smaczne i obfite posiăki. Wszystko to zapewni siedemdziesiÆt piÚÈ procent powodzenia rekolekcji”. Poprosiă o pomoc z Notre-Dame de Vie. On sam wygăosiă wiÚkszoěÈ nauk rekolekcyjnych. KaplicÚ powiÚkszono i odnowiono. Nowy oătarz zostaă poěwiÚcony 31 marca 1959 roku. Podczas tej uroczystoěci, której sam przewodniczyă, săowa o znaczeniu konsekracji na wzór Chrystusa ļywo poruszyăy uczestników. Jedynym celem tych wszystkich prac byăo uăatwienie rozpowszechniania nauki ewangelicznej i doktryny karmelitaąskiej. Z tego powodu ponownie powróciă do găoszenia nauk o modlitwie wewnÚtrznej w szkole Notre-Dame de France w Marsylii, jak to juļ robiă w latach 1931–1937 i 1941–1942. Poprosiă, by z tej okazji przygotowano salÚ mogÆcÆ pomieěciÈ dwieěcie piÚÈdziesiÆt osób. ZaczÆă seriÚ pod tytuăem Królestwo BoĽe i apostolat, póĺniej găosiă takļe konferencje w Carpentras i w Bordeaux. Tematy dotyczyăy aktualnych problemów: apostolatu ksiÚļy-robotników, wschodnich metod medytacji, wăadzy i posiadania, miăoěci itp. Przemawiaă teļ do osób ze ěrodowisk uniwersyteckich oraz do grup ekumenicznych w Lyonie i w Saint-Étienne-du-Grès. Waļnym wydarzeniem staăo siÚ opublikowanie w 1956 roku wydania faksymilowego RÚkopisów autobiograƛicznych ěwiÚtej Teresy z Lisieux. PiszÆcy o tym tygodnik „Paris Match” osiÆgnÆă nakăad miliona szeěciuset dziesiÚciu tysiÚcy egzemplarzy. Wydanie typograficzne ukazaăo siÚ w 1957 roku, odnoszÆc wielki sukces. Dla ojca Marii Eugeniusza byăa to okazja, by skoncentrowaÈ swoje nauki i homilie, wygăoszone w tym roku, na doktrynie ěwiÚtej Teresy. Od
– 231 –
kwietnia do wrzeěnia wygăosiă szeěÈdziesiÆt szeěÈ konferencji, poprowadziă piÚÈ razy rekolekcje i dwa dni skupienia na temat Teresy. W czasopiěmie „Carmel”, którego ponownie zostaă redaktorem naczelnym po dwudziestu siedmiu latach, ojciec Maria Eugeniusz napisaă w numerze 1 z 1957 roku artykuă od redakcji: Wydanie RÚkopisów autobiograƛicznych […] byăo jednym z najwiÚkszych wydarzeą duchowych roku 1956. Dla „Carmelu” jest to okazja, by seria 1957 roku byăa poĜwiÚcona găównie zgăÚbianiu nauki ĜwiÚtej Teresy od DzieciÆtka Jezus. W czasopiěmie moļna byăo przeczytaÈ artykuăy biskupa Garrone’a, biskupa Journeta, ojca Franciszka od NajěwiÚtszej Maryi Panny itp. Jeěli chodzi o publikacje, redaktor naczelny „Carmelu” pracowaă równieļ nad ponownym wydaniem dzieăa, którego dwa tomy: ChcÚ widzieÈ Boga i Jestem córkÆ KoĜcioăa, poăÆczyă w jeden pod wspólnym tytuăem ChcÚ widzieÈ Boga. KsiÆļka ukazaăa siÚ 15 lipca 1957 roku i zostaăa opatrzona indeksem pojÚÈ. PragnÆă dodaÈ takļe trzeci tom dotyczÆcy apostolatu, ale nigdy go nie napisaă. Nadszedă czas, ļeby siÚ zajÆă Statutami karmelitanek. Otrzymaă niepokojÆce lub proszÆce o wyjaěnienia listy z Karmeli. W okólniku z 6 stycznia 1956 roku odpowiedziaă na uwagi i săowa krytyki oraz poinformowaă, ļe zgromadzenia federacyjne majÆ odbyÈ siÚ w Lisieux w kwietniu 1956 roku w dwóch nastÚpujÆcych po sobie sesjach (póănoc i poăudnie). Zgromadzenia federacyjne (kwiecieą 1956) Przejdĺmy bezpoěrednio do wniosków z tych prac. Ojciec Maria Eugeniusz wyraziă pisemnie zadowolenie, które podzielaăa znaczna wiÚkszoěÈ uczestników. Wszystko tutaj
– 232 –
przebiegăo wspaniale. Duch ěwiÚty i Ĝw. Teresa od Dz‹ieciÆtka› J‹ezus› kierowali wszystkim. Zadowolenie jest ogólne, towarzyszy mu găÚboka, nadprzyrodzona radoĜÈ. Zostaăa osiÆgniÚta jednoĜÈ francuskiego Karmelu; federacje zaczynajÆ funkcjonowaÈ. PodziÚkujmy wspólnie421. W sprawozdaniu sporzÆdzonym dla kardynaăa Valerio Valeri, prefekta Kongregacji ds. Zakonów oraz dla Ojca Generaăa Zakonu, ojciec Maria Eugeniusz informowaă, ļe w Lisieux byăo obecnych sto dwadzieěcia siedem Karmeli na sto trzydzieěci dwa istniejÆce (piÚÈ Karmeli odmówiăo uczestnictwa). Bardzo wyczekiwany i upragniony cel zostaă osiÆgniÚty. Teraz ojciec Maria Eugeniusz pragnÆă zostaÈ zwolniony ze swojego obowiÆzku. Chciaă wiÚc przekazaÈ swoje funkcje trzem karmelitom, a samemu byÈ asystentem federacji awinioąsko-lyoąskiej. Tymczasem listem z 26 stycznia 1957 roku Kongregacja poprosiăa go, by zostaă jedynym asystentem czterech federacji – z pewnoěciÆ w celu spójnego skonsolidowania caăoěci. Jednak takie „skoncentrowanie wăadzy” spowodowaăo falÚ krytyki i poruszenie. Delegowany asystent federacji z Lisieux nadesăaă ojcu Marii Eugeniuszowi swojÆ dymisjÚ. IstniejÆca od niedawna piÚkna jednoěÈ karmelitaąskich federacji byăa zagroļona. PiszÆc do Rzymu, Ojciec zaznaczyă, ļe nie moļe sam jeden zajmowaÈ siÚ stu dwudziestoma siedmioma Karmelami. Po rozmaitych pertraktacjach, w porozumieniu z KongregacjÆ ds. Zakonów oraz Ojcem Generaăem, 1 kwietnia 1958 roku mianowano czterech asystentów, którzy mieli peăniÈ tÚ funkcjÚ w 1956 roku. W liěcie z 13 kwietnia 1958 roku skierowanym do karmelitanek ojciec Maria Eugeniusz mógă stwierdziÈ: Te nominacje doprowadzajÆ do koąca organizacjÚ naszych federacji przewidzianÆ w Statutach. Bardzo upragniona jednoĜÈ Karmelu we Francji, bÚdÆca powodem nominowania jednego Asystenta zakonnego, 421
List do Marii Pila, 30 kwietnia 1956.
– 233 –
zostanie od tej pory zachowana […] dziÚki czÚstym wymianom opinii pomiÚdzy Asystentami zakonnymi oraz posiedzeniu plenarnemu Rad Federacyjnych. Trosce o jednoěÈ Karmelu we Francji Ojciec poěwiÚciă dziesiÚÈ lat intensywnej pracy. Jak wiemy, to pragnienie nosiă w sobie juļ od nowicjatu. Rozwój Instytutu Notre-Dame de Vie Rozwojowi Instytutu towarzyszyăo kilka róļnych wydarzeą. Wydany przez biskupa de Llobeta 27 marca 1956 roku indult zezwoliă na celebrowanie ěwiÚta ěwiÚtej Emerencjany, maăej rzymskiej niewolnicy ěwiÚtej Agnieszki, liczÆcej okoăo trzynaěcie lat w chwili, gdy zginÚăa ukamienowana na grobie swojej pani za panowania Dioklecjana (w 305 roku). Wiemy, ļe poczÆwszy od lat 1926–1927 ojciec Maria Eugeniusz darzyă jÆ szczególnym kultem. Kiedy byăem zakonnikiem w Lille, 23 stycznia zauwaĽaăem czyjÆĜ obecnoĜÈ, otrzymywaăem jakÆĜ ăaskÚ. Na tÚ datÚ liturgicznÆ przypadaăy trzy ĜwiÚta. Bez wahania powiedziaăem: to ona! Emerencjana! W Rzymie czÚsto udawaă siÚ do bazyliki ĚwiÚtej Agnieszki, gdzie w jednym relikwiarzu sÆ zăoļone doczesne szczÆtki dwóch măodych mÚczennic. 23 stycznia 1957 roku mógă wiÚc odprawiÈ MszÚ ěwiÚtÆ ku jej czci. Tego dnia takļe ustanowiă jej ěwiÚto dla Instytutu. W wygăoszonej homilii nazywaă jÆ pierwszym dzieckiem Notre-Dame de Vie, starszÆ siostrÆ, tÆ, która idzie przed Wami, oĜwieca swoim przykăadem, pociÆgajÆc za sobÆ; jest tÆ, która pokazuje, co powinnyĜcie robiÈ. Wraz ze ěwiÚtym Józefem jest wzorem pokory, sama zaě jest wzorem wiernoěci aļ po ěmierÈ mÚczeąskÆ. Jest wysăanniczkÆ Matki BoĽej ļycia oraz Ĝw. Teresy od DzieciÆtka Jezus422. Rok 1957 byă takļe rokiem waļnego jubileuszu dla Instytutu. UpăynÚăo juļ dwadzieěcia piÚÈ lat od chwili, gdy pierwsze 422
W 1977 roku zostaă zbudowany na terenie naleļÆcym do Instytutu Notre-Dame de Vie duļy koěcióă pw. ĚwiÚtej Emerencjany.
– 234 –
W Notre-Dame de Vie (sierpieÄ… 1955 )
czăonkinie zăoļyăy ěluby prywatne oraz uczyniăy dar ze swojego ļycia (13 marca 1932). ZaczÚăy powstawaÈ nowe fundacje. W liěcie z 28 marca 1957 roku ojciec Maria Eugeniusz napisaă do paąstwa Hubert: Wkrótce zostanÆ otwarte domy samotnoĜci na póănocy Francji, w budynku dawnego opactwa ĜwiÚtej Berty (Arras), w Cambes (Bordeaux) oraz w Weisendorƛie (niedaleko Bambergu w Niemczech). W Poniedziaăek Wielkanocny, przypadajÆcy w 1957 roku na 22 kwietnia, zostaăo ustanowione ěwiÚto dla uczczenia NajěwiÚtszej Maryi Panny oraz dzielenia z NiÆ radoěci ze Zmartwychwstania jej Syna. Wszystkie te radosne wydarzenia zbiegăy siÚ z obradami kapituăy prowincji awinioąsko-akwitaąskiej; rezultat jej wyborów przyÈmiă nieco tÚ radoěÈ, gdyļ Zaăoļyciela Notre-Dame de Vie wybrano prowincjaăem. Kolejny juļ raz zostaăy mu powierzone nowe zadania. 4. PROWINCJAĂ KARMELITÓW PROWINCJI AWINIOĄSKO-AKWITAĄSKIEJ, REZYDENT W PETIT CASTELET (LIPIEC 1957 – LIPIEC 1960) Podczas kapituăy, 18 lipca, bracia powierzyli mu na trzy lata odpowiedzialnoěÈ za prowincjÚ. Nadal pozostawaă asystentem generalnym wszystkich federacji karmelitanek. Sierpieą byă miesiÆcem tradycyjnie przeznaczonym na powrót do Notre-Dame de Vie oraz na samotnoěÈ. Ojciec i tym razem wygăosiă rekolekcje poěwiÚcone Teresie z Lisieux. NastÚpnie dziÚkczynnie i radoěnie obchodzono jubileusz Instytutu. Zostaă do niego przyjÚty jego setny czăonek. Prowincja szybko na nowo zaczÚăa pochăaniaÈ ojca MariÚ Eugeniusza. Jego troskÆ byăy powoăania, tym bardziej, ļe kilku măodych zakonników wystÆpiăo z Zakonu. Podczas – 236 –
definitorium zgromadzonego w Petit Castelet ojcowie jednogăoěnie opowiedzieli siÚ za fundacjÆ klasztoru w Kanadzie i za wybudowaniem domu rekolekcyjnego w Nicolet (Quebec). Ojciec Generaă Zakonu zapowiedziaă wizytowanie klasztorów we Francji. Nagăa ěmierÈ 30 listopada 1957 roku kardynaăa Piazzy, karmelity i opiekuna Zakonu, sprawiăa, ļe Generaă wizytowaă póănoc i poăudnie póĺniej, niļ przewidywano. 19 grudnia opuěciă Saint-Désert w Roquebrune, w departamencie Var. Na drodze z Draguignanu doszăo do groĺnego wypadku samochodowego, w którym zostali ranni dwaj bracia karmelici towarzyszÆcy Generaăowi. Ten ostatni nie zostaă poszkodowany, ale doznaă wstrzÆsu. Napisaă póĺniej do ojca Marii Eugeniusza, wyraļajÆc uznanie: „Jak juļ Ojcu powiedziaăem na miejscu, byăem bardzo zadowolony ze swojej wizyty, a kilka drobnych faktów czy teļ nieuniknione przejěciowe trudnoěci nie pomniejszÆ mojego szacunku oraz zaufania dla zrealizowanego dzieăa ani moich nadziei co do przyszăoěci”423. W dniach od 5 do 13 paĺdziernika 1957 roku odbyă siÚ w Rzymie II Ěwiatowy Kongres Apostolstwa Ěwieckich. Poruszono tam waļny temat: ěwieccy w dobie kryzysu Ĝwiata wspóăczesnego: odpowiedzialnoĜÈ i formacja. W Kongresie uczestniczyăo dwa tysiÆce delegatów przybyăych z osiemdziesiÚciu krajów. Jako zaăoļyciel Instytutu ěwieckiego, ojciec Maria Eugeniusz czuă siÚ zobowiÆzany wziÆÈ udziaă w tym Kongresie wraz z MariÆ Pila oraz dwiema innymi czăonkiniami Instytutu Notre-Dame de Vie. Byă găÚboko poruszony koącowym dokumentem. Podkreěliă, ļe ěwieckim potrzebna jest solidna formacja, ļycie duchowe, którego fundament stanowiÆ modlitwa oraz zgăÚbianie doktryny. „Obecny kryzys jest przede wszystkim kryzysem duchowym. Dziě, tak jak niegdyě, ludzie sÆ spragnieni Boga. Odpowiedĺ, którÆ powinniěmy im przynieěÈ, 423
List z 1 stycznia 1958.
– 237 –
nie naleļy do nas; naleļy do Chrystusa, zostaăa przekazana przez Koěcióă”424. Dwa miesiÆce póĺniej (8–14 grudnia) równieļ w Rzymie odbyă siÚ II Kongres Generalny Stanów Doskonaăoěci, którego temat brzmiaă: O lepsze przystosowanie stanów doskonaăoĜci do potrzeb KoĜcioăa. Czterystu uczestników dokonaăo podsumowania Konstytucji apostolskich: Sponsa Christi, skierowanej do zakonnic klauzurowych, Provida Mater Ecclesia, adresowanej do instytutów ěwieckich (obchodzÆcej 10. rocznicÚ ogăoszenia), oraz Sedes Sapientiae, przedstawiajÆcej syntezÚ dotyczÆcÆ formacji czăonków stanów doskonaăoěci. Oczywiěcie ojciec Maria Eugeniusz i Maria Pila ļywo interesowali siÚ kaļdym z poruszanych tematów. Ich aktywna obecnoěÈ byăa konieczna. Rok 1958 rozpoczÆă siÚ dramatem, który ojciec Maria Eugeniusz odczuă bardzo găÚboko. Jego piÚÈdziesiÚcioszeěcioletnia siostra Berta, găówna ksiÚgowa, 2 stycznia zmarăa samotnie w swoim mieszkaniu w Awinionie. Jej brat wezwany do Karmelu w Nîmes, gdzie spÚdziă bardzo zăÆ noc, wróciă stamtÆd z poěpiechem: Ta ĜmierÈ poruszyăa mnie dogăÚbnie, nie moĽna sobie nawet wyobraziÈ jak bardzo425. Wiemy juļ, ļe wiÚzi duchowe ăÆczyăy brata i siostrÚ od wielu lat; byăa jego chrzeěnicÆ. Ojciec Maria Eugeniusz powiedziaă do czăonków Instytutu zgromadzonych w Venasque przed trumnÆ zmarăej: Ona nosiăa ăaskÚ w Instytucie, găÚbokÆ ăaskÚ. Byăa wzorem apostoăa Notre-Dame de Vie, zrealizowaăa przekazanÆ doktrynÚ. Ja jestem tym, który przekazaă nauczanie, ona je wypeăniăa. JeĜli chodzi o ubóstwo, praktykowaăa je w cudowny sposób. Jej ĜmierÈ jest ĜmierciÆ ubogiego… zmarăa zupeănie sama, nie byăo przy niej nikogo, zmarăa bez sakramentów… nie miaăa przy sobie nikogo, kto by siÚ do niej uĜmiechnÆă lub zrobiă zastrzyk. Odeszăa w caăkowitym ubóstwie. […] ZasăuĽyăa na to ubóstwo, ono jest ăaskÆ. Jej Ľycie, jej ĜmierÈ idÆ w parze z duchem 424 425
„La Documentation Catholique”, nr 1264, 10 listopada 1957, kol. 1442. Rozmowa z 4 stycznia 1958 roku w Notre-Dame de Vie.
– 238 –
Instytutu, gdyĽ sÆ zanurzone w Ľyciu codziennym. […] Byăa jednÆ z mieszkanek swojej dzielnicy, miăÆ, peănÆ miăoĜci, promieniujÆcÆ. PotwierdzajÆ to róĽne Ĝwiadectwa. […] Miaăa jakby dwa lub trzy Ľycia: pracowaăa w szkole zawodowej jako ksiÚgowa, naleĽaăa do Notre-Dame de Vie, udzielaăa siÚ w paraƛii i w swojej dzielnicy. ļyăa poĜród innych. Oto czym jest Instytut Ĝwiecki. […] PăodnoĜÈ rodzi siÚ z ran serca. […] [Berta] odzwierciedla jednÆ z cech, których Ľyczyăbym Instytutowi Notre-Dame de Vie. JeĜli Instytut Ĝwiecki staje siÚ bogaty pod wzglÚdem intelektualnym lub materialnym, ryzykuje tym, Ľe bÚdzie băyszczaă; moĽna wówczas przywiÆzaÈ siÚ do tego, co băyszczy, i jest to wielkie nieszczÚĜcie. WăaĜnie dlatego Instytutowi zostaăa dana ĜwiÚta Emerencjana426. ObrzÚdom pogrzebowym Berty, które odbyăy siÚ 6 stycznia, przewodniczyă nowy, mianowany po ěmierci arcybiskupa Awinionu de Llobeta, arcybiskup Urtasun. Ta nagăa ěmierÈ wywoăaăa găÚbokÆ reakcjÚ. Ojciec powiedziaă póĺniej o siostrze: Jestem z niÆ zwiÆzany najgăÚbszymi i najbardziej czuăymi wiÚzami mojej istoty ƛizycznej i duchowej. Wszystko, co jej dotyczy, odczuwam w găÚbi siebie samego. Znaăem jÆ wiÚc bardzo dobrze, a jednak odkrywam jÆ kaĽdego dnia; ona sama teĽ odsăania przede mnÆ swoje drogi duchowe, które powinny byÈ drogami dusz z Instytutu i wielu innych427. Nie zawahaă siÚ napisaÈ: Ona jest ĜwiÚtÆ w Instytucie. Ja nauczam, a ona Ľyăa tÆ naukÆ…428. Wiele czăonkią Instytutu dostrzegaăo, ļe po 1958 roku Ojciec czÚěciej wracaă do tematu ubóstwa. Podczas ěwiÆt Boļego Narodzenia w 1958 roku zaproponowaă, by na wzór Chrystusa Wcielonego zostaăo dodane do ělubów wieczystych przyrzeczenie pokory. Berta, jako uczennica ěwiÚtej Emerencjany, ukierunkowywaăa Instytut na dÆĽenie do tego, Ľeby byÈ, a nie stwarzaÈ pozory429. Na jej poěmiertnym 426 427 428 429
Tamļe. List do Marie-Louise Goux, 9 lutego 1958. List do matki Moniki Desaunais, 24 maja 1960. Rozmowa w Notre-Dame de Vie, 24 grudnia 1958.
– 239 –
obrazku moļna byăo przeczytaÈ te oto săowa: „Nic nie mam… nic…! Ubóstwo jest otchăaniÆ! Jestem ubogÆ”. Niektórzy zauwaļyli, ļe po ěmierci Berty postawa jej brata siÚ zmieniăa: „zostaăa mu dana jakaě odwaga… z wiÚkszÆ otwartoěciÆ okazywaă swojÆ serdecznoěÈ”. „Z wiÚkszÆ swobodÆ zaczÆă mówiÈ o sobie, o swojej ăasce ojcostwa”.
d Papieļ Pius XII zadecydowaă, ļe chrzeěcijanie bÚdÆ uroczyěcie obchodzili setnÆ rocznicÚ objawieą Matki Boļej Bernadecie, które miaăy miejsce w Lourdes w 1858 roku; ostatnie z nich przypadăo na 16 lipca. Wăaěnie 16 lipca 1958 roku, w ěwiÚto Matki Boļej z Góry Karmel, duļa pielgrzymka karmelitaąska zorganizowana przez ojca MariÚ Eugeniusza przybyăa z róļnych stron do Lourdes, gdzie przywitaă jÆ tamtejszy biskup Théas. Pius XII wysăaă ojcu Marii Eugeniuszowi przesăanie – uroczyste potwierdzenie powoăania karmelitaąskiego – które bardzo doceniă i za które zăoļyă Ojcu ĚwiÚtemu pisemne podziÚkowanie. Papieļ zmară 9 paĺdziernika. Wybór kardynaăa Angela Roncallego430, sprawujÆcego przez kilka lat funkcjÚ nuncjusza apostolskiego we Francji, dla niektórych byă zaskoczeniem. Ojciec Maria Eugeniusz miaă okazjÚ spotkaÈ siÚ z nim wielokrotnie. Rok 1958 byă dla niego rokiem pracowitym; dzieliă swój czas miÚdzy spotkania prowincjalne a wizytacje kanoniczne licznych francuskich Karmeli. W lecie przybyă do Notre-Dame de Vie (gdzie wygăosiă coroczne rekolekcje na temat „ěwiadectwa”). Maria Pila zostaăa jednogăoěnie ponownie wybrana na găównÆ odpowiedzialnÆ.
430
Angelo G. Roncalli (1881–1963) przyjÆă jako papieļ imiÚ Jan XXIII. Zostaă kanonizowany przez papieļa Franciszka w 2014 roku. ¢Przyp. tăum.².
– 240 –
TEKSTY I SŁOWA OJCA MARII EUGENIUSZA
Niepublikowane fragmenty poniļszych tekstów pochodzÆ z nauczania ustnego ojca Marii Eugeniusza (kazania, konferencje, rekolekcje) z lat 1932–1967. Zostaăy zebrane specjalnie do tej ksiÆļki.
Trójca ĚwiÚta Obdarzcie kaļdÆ z naszych dusz tym piÚknem, tÆ wielkoěciÆ, które wymarzyliěcie dla nich przed wiekami. Prosimy Was o to pokornie: Ojcze, ĺródăo wszelkiego ěwiatăa, Jezu, nasz Bracie, nasz Mistrzu, nasz Królu, Duchu ĚwiÚty, Miăoěci substancjalna, Architekcie i Wykonawco Boļych zamiarów. Zrealizujcie ten Boļy zamysă w peăni. Niechaj ļadna iskra przeznaczonej nam miăoěci nie zmarnuje siÚ, lecz zstÆpi na nas. Zjednoczcie nas ze sobÆ, Zechciejcie juļ teraz zaplanowaÈ caăy nasz udziaă w Waszym ļyciu trynitarnym. Trójco ĚwiÚta, oto modlitwa przez nas zanoszona, Wznosimy jÆ dla Twej chwaăy, Twej radoěci, dla rozlania siÚ Twojego ļycia trynitarnego. Zapewnij jej skutecznoěÈ dziÚki nowemu zawăadniÚciu nas przez Ducha ĚwiÚtego.
– 293 –
Niech to zawăadniÚcie wzrasta kaļdego dnia, w kaļdej chwili naszego ļycia. A kiedy juļ zapanujesz nad kaļdym z nas, bÚdziemy ěwiadczyÈ o Tobie w miejscach, do których nas poělesz, i tak jak nas do nich poělesz. W tym apostolstwie ěwiadectwa znajdziemy naszÆ racjÚ bytu, Ojcze, Synu i Duchu ĚwiÚty. Przyjrzycie siÚ temu, czego juļ dokonaliěcie, i zrealizujcie w nas Wasze dzieăo w caăej peăni, a poprzez nas we wszystkich tych, których wprowadzimy do tego samego zamysău miăoěci, do Waszego ļycia trynitarnego, blisko Was i w Was. Amen. (Homilia, Zesăanie Ducha ĚwiÚtego 1963).
d Nasze przeznaczenie jest tylko jedno: nie polega jedynie na tym, ļeby byÈ czăowiekiem doskonaăym, czăowiekiem inteligentnym, ale ļeby byÈ dzieckiem Boļym. Nasze przeznaczenie prowadzi nas na ăono Ojca, do Trójcy ĚwiÚtej. Jest to powoăanie, przeznaczenie kaļdego chrzeěcijanina: nie mogăoby siÚ znajdowaÈ nigdzie indziej. Umieszczanie swego przeznaczenia na niļszym planie jest równoznaczne z faăszowaniem go juļ w samym punkcie wyjěcia. (Saint Jean de la Croix. Présence de lumière, s. 207). Jesteěmy pielgrzymami, naleļymy do ludu Boļego, który powraca do Boga przez pustyniÚ, poprzez próby. NaszÆ prawdziwÆ OjczyznÆ, naszym celem jest niebo, Trójca ĚwiÚta. Powracamy do Boga tak jak nasz Pan. (Homilia, maj 1966).
– 294 –
Jezus Chrystus Jezus jest tajemniczy. Kiedy siÚ do Niego zbliļamy, zazwyczaj trwa w milczeniu. JakÆ postawÚ przyjmuje wobec nas w tej ciszy? Mówi nam o tym w przypowieěci o dobrym Pasterzu: spoglÆda na nas z miăoěciÆ, zna nas, i chociaļ pozostaje milczÆcy, doskonale wie, kim jesteěmy, co myělimy, co kochamy, co robimy. Ta wiedza Chrystusa powinna byÈ naszym pocieszeniem. (Homilia, 2 maja 1965). Powinniěmy napeăniaÈ naszÆ duszÚ, nasz rozum, naszÆ pamiÚÈ Jezusem Chrystusem. (Homilia, 3 stycznia 1965). Jesteěmy u siebie, kiedy jesteěmy w Nim, kiedy jesteěmy u Niego, poniewaļ to On jest pastwiskiem, na które nas wiedzie. BramÆ, do której nas prowadzi, jest Jego dusza, Jego ļycie, On sam. (Konferencja, 7 wrzeěnia 1964).
d Krzyļ Chrystusa jest naszym zbawieniem, naszym ļyciem, naszym zwyciÚstwem. Wăaěnie z tej perspektywy powinniěmy dzieliÈ cierpienie i ěmierÈ Chrystusa. (Homilia, 14 wrzeěnia 1958). Jeěli chodzi o nas w kaļdym razie, zdarza siÚ nam byÈ biednymi ludĺmi z uwagi na noszone przez nas cierpienie, na to, kim jesteěmy, oraz na ból, jaki w nas wzbudza widok odchodzenia od chrzeěcijaąstwa i obojÚtnoěci dusz, które kochamy… ten potok, te wszystkie dusze w naszych parafiach i na ěwiecie, których nie moļemy dosiÚgnÆÈ, chociaļ
– 295 –
tego pragniemy, które moglibyěmy (jak nam siÚ wydaje) odnowiÈ i oěwieciÈ, gdybyěmy mogli je mieÈ na chwilÚ… Pan Jezus nosiă to cierpienie. (Konferencja, 8 wrzeěnia 1966). Znaczenie daru z siebie ukazuje siÚ nam na przykăadzie ļycia Pana Jezusa. On jest naszym wzorem, naszÆ „drogÆ”. Cóļ uczyniă? PrzychodzÆc na ten ěwiat (jak podkreělali to psalmista i ěwiÚty Paweă, idÆc jego ěladem), daă siebie. Moļna by powiedzieÈ, ļe jest to pierwszy akt ludzki, pierwszy akt czăowieczeąstwa Chrystusa. Do swojego istnienia nie odniósă sformuăowania, jakiego uļyă Kartezjusz: „myělÚ, wiÚc jestem”; powiedziaă natomiast: istniejÚ, wiÚc siÚ dajÚ. Oto pierwszy akt naszego Pana: „Ofiary ani daru nie chciaăeě, ale Mi utworzyăeě ciaăo […]. Wtedy rzekăem: Oto idÚ” (Hbr 10, 5. 7). To wszystko juļ zawiera zăoļenie samego siebie na ofiarÚ. (Konferencja, 7 wrzeěnia 1966). Oto caăe prawdziwe ļycie Pana Jezusa, găÚboko wewnÚtrzne skăadajÆce siÚ z ofiary i modlitwy. (Konferencja, 10 sierpnia 1960).
d Ļycie w Nazarecie jest zwyczajnym ļyciem z jego drobnymi wydarzeniami, jego monotoniÆ, gdzie prawie nic siÚ nie dzieje. Oto co robiă, jak ļyă nasz Pan, Săowo wcielone. A tym, który nad tym wszystkim czuwa, jest ěwiÚty Józef, a nie ĚwiÚta Dziewica… Bóg wybraă czăowieka sprawiedliwego, ļeby chroniÈ tÚ atmosferÚ. Jezus, Mistrz, jest zwykăym czăowiekiem. A w tym zwyczajnym ļyciu ukryte jest intensywne ļycie Boga… (Konferencja, 20 sierpnia 1955).
– 296 –
CHRONOLOGIA ŻYCIA OJCA MARII EUGENIUSZA OD DZIECIĄTKA JEZUS
1894 1905 1908 1911 1913 1919 1922 1924 1928 1932 1937
2 grudnia
Narodziny Henryka Grialou w Le Gua (Aveyron). Wrzesieą Wyjazd do szkoăy prowadzonej przez ojców ze Zgromadzenia Ducha ĚwiÚtego w Susie (Wăochy). Listopad WstÆpienie do Niļszego Seminarium w Graves. Paĺdziernik Nauka w Wyļszym Seminarium Duchownym w Rodez. Wrzesieą Săuļba wojskowa; potem zostaă zmobilizowany do 1919 roku. Paĺdziernik Powrót do Wyļszego Seminarium Duchownego w Rodez. 4 lutego ĚwiÚcenia kapăaąskie w Rodez. 24 lutego WstÆpienie do nowicjatu Karmelitów Bosych w Avon (w pobliļu Fontainebleau). Sierpieą Posăuga w klasztorze Karmelitów Bosych w Lille. 14 sierpnia Mianowany przeăoļonym w Petit Castelet, w pobliļu Tarascon. 19 marca Przeor klasztoru Karmelitów Bosych w Agen. Zaăoļenie Instytutu Notre-Dame de Vie. 17 kwietnia Wybrany definitorem generalnym Zakonu Karmelitów Bosych; pobyt w Rzymie do 1955 roku.
– 343 –
1939 1948 1949 1951 1954 1955 1957 1961 1962 1963
1964 1967 1985 2011 2016 2016
2 wrzeěnia
Powoăany do săuļby wojskowej; potem posăuga we Francji do 1946 roku. 23 lutego Wizytator apostolski francuskiego Karmelu. 24 sierpnia Erygowanie Notre-Dame de Vie na prawach Instytutu ěwieckiego. Opublikowanie ksiÆļki ChcÚ widzieÈ Boga. Opublikowanie ksiÆļki Jestem córkÆ KoĜcioăa. 10 marca Wikariusz generalny Zakonu Karmelitów Bosych. Ostateczny powrót do Francji; przeor klasztoru w Petit Castelet. 19 lipca Prowincjaă awinioąsko-akwitaąski (do 1960 roku). 10 maja PoczÆtek zamieszkania w Notre-Dame de Vie. 24 sierpnia Instytut Notre-Dame de Vie zostaje zatwierdzony na prawie papieskim. 4 maja Ponownie wybrany prowincjaăem awinioąsko-akwitaąskim (reelekcja w 1966 r.). 26 sierpnia Powstanie gaăÚzi mÚskiej Instytutu Notre-Dame de Vie. 24 grudnia Powstanie gaăÚzi kapăaąskiej Instytutu Notre-Dame de Vie. 27 marca Ojciec Maria Eugeniusz umară w Poniedziaăek Wielkanocny. 7 kwietnia Otwarcie procesu kanonizacyjnego. 19 grudnia Zatwierdzenie dekretu o heroicznoěci cnót przez papieļa Benedykta XVI. 4 marca Zatwierdzenie cudu do beatyfikacji przez papieļa Franciszka. 19 listopada Beatyfikacja.
BIBLIOGRAFIA
KsiÆļki ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus wydane po polsku ChcÚ widzieÈ Boga, tăum. Walerian Ryszka OCD, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1982, 19972. Jestem córkÆ KoĜcioăa, tăum. Olga Nowakowska, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1984. Maryja Matka wszystkich, tăum. Janina Anna Ļelechowska, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1994. Z tchnieniem Ducha, tăum. Anna Sieprawska, W drodze, Poznaą 1994. Twa miăoĜÈ wzrastaăa wraz ze mnÆ, tăum. Kinga Krzyļanowska, W drodze, Poznaą 1996. Jezus. Kontemplacja misterium paschalnego, tăum. Janina Anna Ļelechowska, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1996. RadoĜÈ Miăosierdzia. DuchowoĜÈ, tăum. Katarzyna Gembarowska, Wydawnictwo Promic, Warszawa 2009. Wierzcie w szaleąstwo miăoĜci, która jest w Bogu, tăum. Monika Peliąska, Flos Carmeli, Poznaą 2010. Modlitwa poczÆtkujÆcych, tăum. Aleksandra Weksej, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2018.
– 345 –
KsiÆļki inspirowane nauczaniem ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus Roselyne Deglaire, Joëlle Guichard, Modlitwa w ciszy z ojcem MariÆ Eugeniuszem od DzieciÆtka Jezus OCD, tăum. Anna Stokăosa, Flos Carmeli, Poznaą 2008. Étienne Michelin, Gdy wierzÚ… moc wiary w dziaăaniu, tăum. Ineza Królik, Wydawnictwo M, Kraków 1997. Étienne Michelin, PrzyciÆgnÆÈ Boga, tăum. Wanda Sarna, Wydawnictwo WAM, Kraków 2002. Antoine d’Augustin, Modlitwa szkoăÆ miăoĜci, tăum. Maria Michalik, Anna Stokăosa, Flos Carmeli, Poznaą 2016. Jean-Marie Laurier, Roselyne Deglaire, Joëlle Guichard, Ojciec Maria Eugeniusz. Moc modlitwy, tăum. Monika Peliąska, Flos Carmeli, Poznaą 2017. KsiÆļki Guy Gauchera OCD wydane po polsku Dzieje Ľycia. Teresa Martin – siostra Teresa od DzieciÆtka Jezus i od NajĜwiÚtszego Oblicza, tăum. Katarzyna Dybeă, Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 1995. Agonia Teresy, tăum. Antoni Bartosz, Kairos, Kraków 1999. Nauczyciel i uczennica. Wpăyw Ĝw. Jana od KrzyĽa na Ľycie i pisma Ĝw. Teresy od DzieciÆtka Jezus, tăum. Serafin Tyszko OCD, Flos Carmeli, Poznaą 2006. Maăa ĜwiÚta z Lisieux. Teresa od DzieciÆtka Jezus i NajĜwiÚtszego Oblicza, tăum. Serafin Tyszko OCD, Flos Carmeli, Poznaą 2014. ěwiÚta Teresa z Lisieux (1873 –1897). Biograƛia, tăum. Katarzyna Rogalska, Flos Carmeli, Poznaą 2014.
INSTYTUT NOTRE-DAME DE VIE WE FRANCJI I NA ŚWIECIE Najwaļniejsze wydarzenia 1 maja 1932
PoěwiÚcenie fundacji przez arcybiskupa Awinionu de Llobeta.
24 sierpnia 1937
Erygowanie odrÚbnego Bractwa Trzeciego Zakonu Karmelitów Bosych.
15 sierpnia 1946
Erygowanie Poboļnego Zjednoczenia przez arcybiskupa Awinionu de Llobeta.
10 marca 1947
Agregacja do Zakonu Karmelitów Bosych.
15 sierpnia 1948
Erygowanie Notre-Dame de Vie jako instytutu ěwieckiego na prawie diecezjalnym przez arcybiskupa Awinionu.
23 paĺdziernika 1954 Erygowanie Poboļnego Zjednoczenia Synów Notre-Dame de Vie w Bordeaux; w 1970 roku przeniesione do Awinionu. 20 maja 1961
Erygowanie Poboļnego Zjednoczenia Kapăanów Notre-Dame de Vie w archidiecezji awinioąskiej.
24 sierpnia 1962
Decretum laudis (Dekret pochwalny) od ĚwiÚtej Kongregacji Zakonów udzielajÆcy Instytutowi papieskiej aprobaty.
21 listopada 1973
Dekret ds. ĚwiÚtej Kongregacji Zakonów i Instytutów ěwieckich uznajÆcy Instytut Notre-Dame de Vie jako Instytut ěwiecki na prawie papieskim, posiadajÆcy trzy autonomiczne gaăÚzie oraz wspólne statuty, tzn. Institutum.
8 grudnia 1983
Dekret ostatecznej aprobaty wspólnych statutów dla trzech gaăÚzi Instytutu Notre-Dame de Vie, tzn. Institutum.
– 347 –
DUCHOWOĚÇ Ăaska maryjna Instytut Notre-Dame de Vie powstaă w Venasque (Francja) przy sanktuarium maryjnym, od którego zaczerpnÆă nazwÚ. Ojciec Maria Eugeniusz od DzieciÆtka Jezus, karmelita bosy, oraz Maria Pila, wspóăzaăoļycielka Instytutu, odkryli w 1932 roku sanktuarium Notre Dame de Vie, gdzie zanoszone sÆ modlitwy do NajěwiÚtszej Dziewicy i gdzie jest czczona od szóstego wieku. Tam matczyna obecnoěÈ Maryi daăa siÚ im poznaÈ z mocÆ i ăagodnoěciÆ. Notre Dame de Vie jest Ļródăem, które wytrysnÚăo z BoĽej woli, dolinÆ, którÆ Bóg uĽyĻniă porannym deszczem… OdkryliĜmy je pewnego dnia i uwierzyliĜmy w nie (ojciec Maria Eugeniusz). Păomieą Karmelu: „Na ļycie Pana, Boga, któremu săuļÚ!” Instytut Notre-Dame de Vie jest zakorzeniony w duchowoěci Karmelu i czerpie z nauczania jego mistrzów duchowych: ěwiÚtej Teresy z Awili, ěwiÚtego Jana od Krzyļa oraz ěwiÚtej Teresy od DzieciÆtka Jezus, którzy sÆ pewnymi i doěwiadczonymi przewodnikami na drogach ļycia wewnÚtrznego. Miaăem wraĽenie, Ľe skarb Karmelu powinien byÈ rozpowszechniany pokornie, szeroko… MiăoĜÈ BoĽa pragnie siÚ udzielaÈ; szuka ona dusz we wszystkich Ĝrodowiskach, Ľeby je wezwaÈ do zaĽyăoĜci ze sobÆ, by im odkryÈ sekrety swojego Serca (ojciec Maria Eugeniusz). Z tego zamysău ojca Marii Eugeniusza oraz z jego spotkania z grupÆ măodych kobiet gotowych zăoļyÈ Bogu caăkowity dar ze swojego ļycia, narodziă siÚ Instytut Notre-Dame de Vie. – 348 –
GăosiÈ EwangeliÚ PowinniĜmy dawaÈ Ĝwiadectwo noszonego w sobie Ľycia Chrystusa, Ĝwiadectwo Ducha ěwiÚtego, który w nas mieszka (ojciec Maria Eugeniusz). OdsăaniaÈ zawsze bijÆce ĺródăa Boļej miăoěci – takie jest szczególne powoăanie czăonków Instytutu Notre-Dame de Vie. Powoăanie to realizujÆ w ramach wykonywanej pracy zawodowej oraz poprzez ěwiadectwo prostego ļycia, caăkowicie oddanego Bogu i ludziom. Ě w i e c c y k o n s e k r o w a n i: wykonujÆ róļnego rodzaju czynnoěci zawodowe w wielorakich ěrodowiskach oraz kulturach. SÆ pokornym znakiem Koěcioăa obecnego poěród ludzi. Z racji ich powoăania otrzymanego na chrzcie oraz powoăania do ļycia konsekrowanego zajmujÆ siÚ ewangelizacjÆ, oddajÆ siÚ katechizacji, wăÆczajÆ siÚ w ruchy religijne w Koěciele, w dziaăania duszpasterskie oraz grupy modlitewne… K a p ă a n i: niektórzy posăugujÆ w swoich diecezjach, inni pozostajÆ w bezpoěredniej săuļbie Instytutu. Wszyscy czerpiÆ ěwiatăo i siăy z Eucharystii oraz z dwóch godzin codziennej modlitwy wewnÚtrznej. Instytut ěwiecki Zasadniczy zamysă towarzyszÆcy powstaniu Instytutu Notre-Dame de Vie wpisaă siÚ w zamysă Koěcioăa, który w 1947 roku uznaă i zatwierdziă instytuty ěwieckie. Ich czăonkowie, poěwiÚceni caăkowicie Bogu przez przyjÚcie rad ewangelicznych starajÆ siÚ „dÆļyÈ do przemiany ěwiata od wewnÆtrz mocÆ Băogosăawieąstw” (Jan Paweă II). Wszyscy czăonkowie skăadajÆ caăkowity dar z siebie przez profesjÚ rad ewangelicznych: czystoěci, ubóstwa i posăuszeąstwa.
– 349 –
Formacja w odosobnieniu PoczÆtkowa formacja czăonków skupiona jest na uczeniu siÚ milczÆcej modlitwy oraz na odkrywaniu ļycia Boga w nas. Przez dwa lata prowadzÆ oni ļycie braterskie w „domu samotnoěci” oraz – w odosobnieniu od ěwiata i w rytmie liturgii Koěcioăa – uczÆ siÚ wsăuchiwaÈ w găos Ducha ĚwiÚtego, poznajÆc săowo Boļe i pisma ĚwiÚtych Karmelu: JesteĜcie tutaj, by uksztaătowaÈ w sobie dusze peăne Boga, po to, by staă siÚ On waszÆ mocÆ, waszym Ĝwiatăem, waszym Ľyciem, w najgăÚbszym i najbardziej uniwersalnym znaczeniu tego săowa (ojciec Maria Eugeniusz). Okresy powrotu do ĺródeă Powroty do „domu samotnoěci”, a takļe codzienna modlitwa wewnÚtrzna stanowiÆ zasadnicze ogniwo potrzebne do podtrzymania kontemplacyjnego charakteru Instytutu oraz zapewnienia p r y m a t u B o g a w ļyciu czăonków Instytutu Notre-Dame de Vie. W „domach samotnoěci” znajdujÆ oni rodzinnÆ atmosferÚ oraz ciszÚ, pozwalajÆce im odnowiÈ ich siăy ludzkie i duchowe. PowracajÆ tam regularnie jak do swojej przystani. Nasze mieszkanie jest na pustyni. Cisza, jakiej szukamy, jest ĽywÆ ciszÆ majÆcÆ smak Boga (Maria Pila). Rodzina Notre-Dame de Vie W jej skăad wchodzÆ r o d z i n y oraz c z ă o n k o w i e s t o w a r z y s z e n i, którzy zobowiÆzujÆ siÚ poěwiÚcaÈ swój czas, przeznaczajÆc go na codziennÆ modlitwÚ wewnÚtrznÆ. Wszyscy ļyjÆ duchem Instytutu.
– 350 –
ObecnoěÈ Instytutu na róļnych kontynentach Narodowoěci czăonków Instytutu Notre-Dame de Vie oraz kraje, w których przebywajÆ: Argentyna (2007)
Litwa (2007)
Belgia (1966)
Ăotwa (1987)
Benin (2008)
Meksyk (1960)
Burkina Faso (1968)
Niemcy (1957)
Chiny (2005)
Polska (1959)
Czad (1992)
Rumunia
Egipt
Săowacja (1999)
Filipiny (1954)
Stany Zjednoczone (1986)
Francja (1932)
Szwajcaria (1980)
Hiszpania (1964)
Tajwan (1984)
Japonia (1976)
Wielka Brytania (2002)
Kanada (1964)
Wietnam (1969)
Korea
Wăochy (1974)
Instytut Notre-Dame de Vie we Francji www.notredamedevie.org Instytut Notre-Dame de Vie w Polsce www.ndv.com.pl
– 351 –
Studium Notre-Dame de Vie Powstaăo w 1975 roku w Venasque najpierw jako seminarium, a nastÚpnie zostaăo otwarte dla szerszego grona săuchaczy. W 1993 roku uzyskaăo afiliacjÚ do Papieskiego Wydziaău Teologicznego Zakonu Karmelitów Bosych Teresianum w Rzymie i przyjÚăo nazwÚ Instytut Teologiczny (Institut Théologique Catholique et Séminaire). Instytut Teologiczny oferuje naukÚ na poziomie uniwersyteckim dla kleryków, ksiÚļy, osób konsekrowanych i ěwieckich oraz, nieodăÆcznie, formacjÚ zakorzenionÆ w ļyciu duchowym. www.studiumdenotredamedevie.org
Luty 1958, Marsylia. Ojciec Maria Eugeniusz w biaăym păaszczu karmelitaąskim
SPRAWA KANONIZACYJNA
1. ETAP DIECEZJALNEGO PROCESU INFORMACYJNEGO 12 wrzeěnia 1984 roku ojciec Symeon od ĚwiÚtej Rodziny, postulator generalny OCD, zwróciă siÚ z proěbÆ do arcybiskupa Awinionu, proszÆc go o rozpoczÚcie sprawy kanonizacyjnej ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus. 7 kwietnia 1985 roku, podczas ěwiÆt wielkanocnych, osiemnaěcie lat po ěmierci Ojca, arcybiskup Awinionu Raymond Bouchex opublikowaă dekret dotyczÆcy rozpoczÚcia dochodzenia kanonicznego w sprawie kanonizacyjnej. W celu przeprowadzenia tego dochodzenia 24 czerwca 1989 roku powoăano trybunaă. Delegatem biskupim, który przewodniczyă trybunaăowi, zostaă bp Pierre Amourier, wikariusz generalny Awinionu, a promotorem sprawiedliwoěci bp Guy Gaucher, biskup pomocniczy Bayeux i Lisieux. Po wysăuchaniu zeznaą ěwiadków, 5 marca 1994 roku, odbyăa siÚ sesja zamkniÚcia procesu. CaăoěÈ przekazanych do Rzymu akt liczyăa w sumie dwadzieěcia piÚÈ tysiÚcy stron, to jest siedemdziesiÆt tomów oraz trzy skrzynki zawierajÆce pisma Săugi Boļego, wszelkie biografie, opracowania i artykuăy dotyczÆce jego ļycia i dziaăalnoěci.
– 353 –
Relikwiarz băogosăawionego Ojca Marii Eugeniusza znajdujÆcy siÚ w sanktuarium Notre-Dame de Vie
2. ETAP RZYMSKI Relatorem do zredagowania Positio481 zostaă Daniel Ols OP. Pierwszy tom Positio zawiera: Informatio, czyli badania dotyczÆce cnót ojca Marii Eugeniusza, Summarium, czyli fragmenty zeznaą ěwiadków, oraz sprawozdania dwóch cenzorów teologów dotyczÆce opublikowanych pism Ojca. Drugi tom obejmuje udokumentowanÆ biografiÚ Karmelity. Positio, liczÆce 2857 stron, zostaăo zăoļone 27 lipca 2000 roku w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie. 3. DOCHODZENIE DOTYCZÅCE CUDU Równolegle, 2 listopada 1993 roku, rozpoczÚăo siÚ otwarte przez kard. Godfrieda Danneelsa dochodzenie w archidiecezji mecheleąsko-brukselskiej (Belgia) w sprawie uzdrowienia dziecka. Zostaăo ono zakoączone w 1994 roku. 19 grudnia 2011 roku Benedykt XVI zezwoliă Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych na promulgowanie dekretu o heroicznoěci cnót ojca Marii Eugeniusza, który od tego dnia staă siÚ Czcigodnym SăugÆ Boļym. 3 marca 2016 roku papieļ Franciszek upowaļniă wspomnianÆ KongregacjÚ do promulgowania dekretu dotyczÆcego cudu przypisanego wstawiennictwu Karmelity, otwierajÆc w ten sposób drogÚ do jego beatyfikacji. 19 listopada 2016 roku ojciec Maria Eugeniusz od DzieciÆtka Jezus zostaă beatyfikowany w Awinionie (Francja). WzrastajÆca na wszystkich kontynentach opinia ěwiÚtoěci ojca Marii Eugeniusza ěwiadczy o aktualnoěci jego przesăania oraz o jego dziaăajÆcej obecnoěci. Do postulacji trafiajÆ liczne listy przedstawiajÆce wysăuchane proěby. Spoěród nich do najwaļniejszych naleļÆ udzielone za jego wstawiennictwem ăaski duchowe, które towarzyszÆ uzdrowieniom, 481
Przedăoļenie procesowe. ¢Przyp. tăum.².
– 355 –
oraz róļne dobrodziejstwa otrzymywane we wszystkich dziedzinach ļycia. Adres Postulacji ds. Kanonizacji bă. ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus Postulation, Notre-Dame de Vie 85 chemin de la Roberte, F-84210 Venasque, Francja e-mail: postulation@pere-marie-eugene.org www.notredamedevie.org
SPIS TREŚCI
WPROWADZENIE . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
7
I. OD NARODZIN DO KAPĂAĄSTWA (2 GRUDNIA 1894 – 4 LUTEGO 1922) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11 1. Dzieciąstwo aveyroąskie (1894–1908) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Dramat – ěmierÈ ojca . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jedenastoletni emigrant z wăasnej woli . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 2. Okres măodzieączy (1908–1911) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Maăy kleryk w Graves (1908–1911) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . „Ta maăa siostra […] to coě wspaniaăego”. „Przyjacióăka z dzieciąstwa” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 3. W Wyļszym Seminarium Duchownym w Rodez (paĺdziernik 1911 – wrzesieą 1913) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. Kleryk-ļoănierz (wrzesieą 1913 – sierpieą 1914) . . . . . . . . . . . 5. Wielka Wojna (sierpieą 1914 – sierpieą 1919) . . . . . . . . . . . . . Na froncie (5 sierpnia – koniec grudnia 1914) Pierwsza rana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Instruktor na tyăach frontu (6 lutego – 8 grudnia 1915) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Powrót na front (8 grudnia 1915 – listopad 1918) . . . . . Zawieszenie broni (11 listopada 1918) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . NiekoączÆca siÚ demobilizacja (30 listopada 1918 – 30 sierpnia 1919) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. Powrót do seminarium w Rodez (paĺdziernik 1919 – luty 1922) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Odkrycie Karmelu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Noc ěwiatăa (13–14 grudnia 1920) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . „Kapăan na wieki” (4 lutego 1922) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
– 361 –
11 16 18 21 23 25 29 33 36 36 40 42 52 53 57 63 64 71
II. KARMELITA (1922–1937) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81 1. Nowicjusz w klasztorze w Avon (luty 1922 – lipiec 1924). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81 „Miăosierdzia, a nie ofiary” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 87 Ěwiatăo przychodzi od siostry Teresy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 88 Problemy rodzinne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 91 Kaznodzieja băogosăawionej Teresy od DzieciÆtka Jezus i NajěwiÚtszego Oblicza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 93 2. Zakonnik w Lille (sierpieą 1924 – sierpieą 1928). . . . . . . . . . . 96 Redaktor naczelny czasopisma „Carmel” i kaznodzieja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 97 Wpăyw na rozwój duchowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 102 Ěluby uroczyste (11 marca 1926) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 109 3. Wikariusz w Petit Castelet (sierpieą 1928 – marzec 1932). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 118 4. Przeor klasztoru Ermitage w Agen (marzec 1932 – kwiecieą 1936) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125 Trzy kobiety szukajÆce Boga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126 PosiadăoěÈ w Venasque . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 133 W klasztorze Ermitage w Agen . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 137 PoczÆtek skromnej fundacji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 141 5. Przeor klasztoru w Monte Carlo (13 maja 1936 – kwiecieą 1937) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 147 Cele Notre-Dame de Vie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 150 III. DEFINITOR I ZAĂOĻYCIEL (1937–1954 – 27 marca 1967) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159 1. Definitor generalny w Rzymie (17 kwietnia 1937 – marzec 1954) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159 A. W Rzymie do drugiej wojny ěwiatowej (maj 1937 – lipiec 1939) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 159 Uroczyste poěwiÚcenie bazyliki w Lisieux (11 lipca 1937). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 161 Dni Karmelitaąskie w Avon . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 161 Notre-Dame de Vie, ěwieckie Bractwo Trzeciego Zakonu Karmelitów Bosych (24 sierpnia 1937) . . . . . . . . 165
– 362 –
Ceremoniarz Karmelu we Francji . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 168 Sprawa Akcji Francuskiej i Karmelu w Lisieux . . . . . . . . . 170 Na Bliskim Wschodzie (9 marca – 4 kwietnia 1939) . . 172 B. Druga wojna ěwiatowa we Francji (wrzesieą 1939 – grudzieą 1945) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 173 C. Powrót do Wăoch (7 stycznia 1946 – marzec 1954) . . . . . . . 182 Kapituăa generalna (23 kwietnia – 4 maja 1947): pierwszy definitor . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 187 Wizytator kanoniczny na Bliskim Wschodzie (1 listopada 1947 – 30 stycznia 1948) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 190 Wizytator apostolski karmelitanek we Francji (23 lutego 1948) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 191 Kwestia Dziejów duszy w Lisieux . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 196 ChcÚ widzieÈ Boga (1949) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 200 Przed Piusem XII . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 208 Ustanowienie federacji francuskich Karmeli . . . . . . . . . . . . 212 2. Wikariusz generalny Zakonu Karmelitów Bosych (10 marca 1954 – kwiecieą 1955) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 217 Wielka podróļ misyjna do Azji (25 listopada 1954 – 10 lutego 1955) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 222 Kapituăa generalna w Rzymie (kwiecieą 1955) . . . . . . . . . 227 3. Powrót do klasztoru w Petit Castelet (kwiecieą 1955 – maj 1961) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 229 Przeor (paĺdziernik 1955 – lipiec 1957) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 231 Zgromadzenia federalne (kwiecieą 1956) . . . . . . . . . . . . . . . . 232 Rozwój Instytutu Notre-Dame de Vie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 234 4. Prowincjaă karmelitów prowincji awinioąsko-akwitaąskiej (lipiec 1957– lipiec 1960) . . . . . . . 236 W Kanadzie (4 maja – 6 czerwca 1960) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 242 5. Pierwszy definitor prowincji (7 lipca 1960 – maj 1963) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 244
– 363 –
6. Pobyt w Notre-Dame de Vie (10 maja 1961 – 27 marca 1967) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 248 Federacje karmelitanek (czerwiec 1962). Sobór Watykaąski II (11 paĺdziernika 1962). . . . . . . . . . . . 254 7. Prowincjaă karmelitów prowincji awinioąsko-akwitaąskiej (4 maja 1963 – 27 marca 1967) . . . . . . . . . . . . . . . 258 Podróļ do Kanady oraz Kongres Instytutów Ěwieckich (lato 1963) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 259 Daleki Wschód (18 stycznia – 18 lutego 1964). Nowe fundacje Instytutu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 261 Pierwszy sygnaă dotyczÆcy zdrowia (luty 1965) . . . . . . . . . 266 Ostatnie walki . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 273 „Ja nie umieram – wstÚpujÚ w Ļycie” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 282 „Niezrównana i niestrudzenie aktywna kontemplatyczka…” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 288 Teksty i săowa ojca Marii Eugeniusza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 293 Ěwiadectwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 328 Chronologia ļycia ojca Marii Eugeniusza od DzieciÆtka Jezus . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 343 Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 345 Instytut Notre-Dame de Vie we Francji i na ěwiecie . . . . . . . . . . . 347 Sprawa kanonizacyjna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 353 Skorowidz pojÚÈ . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 357