GŁOS KARMELU (75) 3/2017

Page 1

głos karmelu nr 3 (75) maj–czerwiec 2017 ISSN 1733-8808 INDEKS 409278 cena 8 zł (w tym 5% VAT)

www.gloskarmelu.pl

Dwumiesięcznik poświęcony życiu duchowemu i kulturze chrześcijańskiej

S E R I A

2 0 1 7

P O Ś W I Ę C O N A

B O G U R O D Z I C Y


BÓG

I MOJA DUSZA Święty Rafael Arnáiz Barón (1911–1938) był oblatem w klasztorze trapistów San Isidro de Dueñas niedaleko Palencji (Hiszpania). Jego krótkie życie zbiegło się z trudnym czasem wojny domowej w jego ojczyźnie. Swoją cysterską duchowość ubogacił, opierając się na klasycznych tekstach Karmelu terezjańskiego. W Polsce jest świętym niemal nieznanym, a niniejsza publikacja jest pierwszym tłumaczeniem jego pism na język polski.


Wszystkich czytelników „Głosu Karmelu” zapraszam w miesiącu maryjnym do duchowej wędrówki w stronę Fatimy razem z naszą karmelitańską przewodniczką.

SŁOWO KARMELITAŃSKA DALEKO

W nowym numerze o. Carlo dalla Valle OCD, towarzysz odejścia do domu Ojca naszej siostry w Karmelu, opowiada o tej wspaniałej postaci. Jego wspomnienia oraz fotografie są publikowane w języku polskim po raz pierwszy. Dla niego Łucja była dojrzałym człowiekiem, pełną prostoty i pokory oddaną Bogu kobietą, która na zaproszenie Maryi spędziła całe swoje życie w rodzinie karmelitańskiej. Taki obraz Służebnicy Bożej nie pasuje do ikon świętych, na których pod złotymi konturami ginie trzeci wymiar – proza życia, proste ludzkie interakcje, które wypełniały życie Łucji.

KULTURA

P

rzez ostatnie 100 lat wielu ludzi zadawało sobie pytania o sens wydarzeń w Fatimie. Służebnica Boża s. Łucja, ostatni bliski świadek i uczestnik spotkania z Maryją, do końca swego życia świadczyła o wielkiej dobroci Matki Jezusa względem ludzi.

4 Wezwany do Fatimy Carlo dalla Valle OCD 12 Czas tajemnicy Paweł Urbańczyk OCD 14 Theotokos świadkiem misterium Wcielenia Bazyli Mosionek OCD 16 Fatima i Karmel Szczepan Praśkiewicz OCD 18 Różaniec jako „metoda” kontemplacji Andrzej Ruszała OCD 20 Oblicza Maryi Jerzy Zieliński OCD 23 Dwunastoletni Jezus w Świątyni Dominik Wider OCD 25 Błogosławiona matka, błogosławiony Syn Danuta Piekarz 27 Służba Bogu w duchu Eliasza i Elizeusza Piotr Nyk OCD 32 Poznacie ich po ich owocach Aneta Mandzyn 35 Trzecie mieszkanie Paweł Hańczak OCD 36 Siostrzaność Maryi Marian Zawada OCD 38 Świętość wyznawców Wiesław Kiwior OCD 40 Dyktatura szczęścia Jakub Przybylski OCD 43 Wstawiennicza moc Maryi Bartłomiej Kucharski OCD 44 Mistyk nocy Salvador García Ros OCD 48 Kilka słów o małżeństwach z Ukrainy Józef Kucharczyk OCD 50 Łaska początków kapłaństwa w Rwandzie Maciej Jaworski OCD 54 Pracować jak Bóg Paweł Porwit OCD 56 Wybór czy wybiórczość Boga? Jakub Przybylski OCD 58 Za darmo Władysław Rybka 59 Recenzja. Możliwości i melodie Angelika Łuszcz 60 Boży pianista. Fotoplastikon. Jerzy Zieliński OCD 63 Pokrzywa taka – to zdrowie! Angelika Łuszcz

MARYJA

maj / czerwiec 2017

|3


SZCZEPAN PRAŚKIEWICZ OCD

FATIMA I KARMEL Z cyklu STULECIE ORĘDZIA FATIMSKIEGO

W

poprzednim numerze naszego dwumiesięcznika snuliśmy refleksje nad polską pobożnością maryjną, zauważając potrzebę przechodzenia w niej od niedojrzałych postaw dziecięcych do bardziej wymagających i zobowiązujących postaw synowskich. Dzisiaj zachciejmy skupić uwagę na powiązaniach, jakie dostrzegamy pomiędzy objawieniami fatimskimi a duchowością karmelitańską. W następnych numerach uczynimy to także w odniesieniu do nabożeństwa szkaplerznego i różańcowego – wszak sama służebnica Boża Łucja dos Santos powiedziała, że w orędziu fatimskim „szkaplerz i różaniec są nierozdzielne”. KWIAT KARMELU I PIĘKNA PANI Z NIEBA Najświętsza Dziewica objawiła się dzieciom fatimskim jako „Piękna Pani z Nieba”. Jako taka, jako Tota Pulchra, przyzywana Ona była przez karmelitów od zarania dziejów zakonu, i do dziś cieszy się wśród jego synów i córek tytułami Flos Carmeli i Decor Ordinis (Kwiat Karmelu i Ozdoba Zakonu). Rys maryjny jest w duchowości karmelitańskiej czymś zasadniczym, a Dziewica Maryja stanowi w Karmelu pewny i niezawodny znak wskazujący drogę ku pełnej komunii z Bogiem – podobnie jak w przesłaniu fatimskim, w którym stała się narzędziem w rękach Boga, by przypomnieć ewangeliczne wezwanie do nawrócenia. Dlatego też nikt, kto w jakikolwiek sposób związany jest z rodziną karmelitańską, nie może pozostać obojętny na to wielkie przesłanie Maryi, które przekazane 100 lat temu poprzez pastuszków fatimskich staje się obecnie szczególnym znakiem czasu dla całego świata. BLIŹNIACZE PRZESŁANIE Charyzmat karmelitański jawi się jako droga wiodąca do głębokiej zażyłości z Bogiem poprzez nieustanną modlitwę, zaangażowanie apostolskie oraz oderwanie się od wszystkiego, co nie prowadzi do Niego. Na tej drodze ku Bogu od początku dziejów zakonu towarzyszy mu Maryja, w ewolucji nadawanych Jej przez karmelitów tytułów, wyrażających coraz to większą z Nią zażyłość: od Pani, poprzez Matkę i Siostrę, aż po Dziewicę czystego serca. Przesłanie Karmelu skupia się w konsekwencji na prowadzeniu ludzi do Boga – poprzez modlitwę, rozumianą jako dialog z Bogiem, o którym wiemy, że nas kocha, poprzez ewangeliczne wyrzeczenie, komunię życia, duchowe dziecięctwo i naśladowanie Maryi, Dziewicy czystego serca.

16 | Głos Karmelu 3 2017

Jakże podobna jest istota orędzia fatimskiego, skierowanego przez Maryję do całego świata za pośrednictwem trojga pastuszków. Najważniejszymi jego elementami są przecież: stała modlitwa, duch ofiary, dziecięctwo duchowe oraz kult Niepokalanego Serca Maryi. Orędzie fatimskie wzywa do nawrócenia, modlitwy, pokuty i ewangelicznej miłości, wyrażającej się w modlitwie i ponoszeniu ofiar za grzeszników: „Módlcie się, módlcie się bardzo i ponoście ofiary za grzeszników, bo wiele dusz idzie do piekła, gdyż nie ma nikogo, kto by się za nie modlił”. Dziecięctwo duchowe, które wskazała przede wszystkim przez swą „małą drogę” św. Teresa od Dzieciątka Jezus, jakkolwiek zagadnienie to obecne było w karmelitańskiej szkole duchowości dużo wcześniej, ukierunkowuje naszą myśl na słowa Pana: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3). Jak powiedział po beatyfikacji Franciszka i Hiacynty postulator ich procesu, „zarówno mała droga, jak i błogosławieni pastuszkowie uczą, że nie należy szukać specjalnych pokut i umartwień, ale przyjmować na co dzień w duchu zadośćuczynienia wszystko, co przynosi życie; proponują formę duchowości, którą moglibyśmy nazwać drogą codzienności. Włączenie duchowego przesłania pastuszków fatimskich w wielkie duchowe dziedzictwo karmelitańskie św. Teresy jest jak najbardziej uprawnione”. Podobne refleksje nasuwają się w odniesieniu do nabożeństwa do Niepokalanego Serca Maryi. Zachęca nas ono do oddawania czci Maryi, Dziewicy czystego serca, miłującą miłością dzieci, by za Jej przykładem całym sercem przylgnąć do Boga. W końcu można też dostrzec podobieństwa pomiędzy treścią ogłoszonej w 2000 roku przez św. Jana Pawła II trzeciej tajemnicy fatimskiej, z jej proroczą, pełną symboli wizją, oraz również symbolicznym tekstem Drogi na Górę Karmel św. Jana od Krzyża. Pośród tych symboli są stroma góra, wielkie miasto w połowie zrujnowane i wielki krzyż zbity z nieociosanych belek. Zdaniem kard. Josepha Ratzingera, „góra i miasto symbolizują miejsce, w którym toczy się historia ludzi. (…) Na górze wznosi się krzyż – cel i punkt orientacyjny historii. W krzyżu zniszczenie zostało przemienione w zbawienie; krzyż jawi się jako znak nędzy historii i jako obietnica dla niej”. Jeden z naszych współbraci zakonnych, o. Paweł Urbańczyk, napisał słusznie: „Jakże bliskie są powyższe symbole tym, którzy zdążając do Boga, za swego duchowego przewodnika wybrali sobie św. Jana od Krzyża. Wspinając się na szczyt Karmelu, dążą oni


S Ł O W O

B O Ż E

PIOTR NYK OCD

SŁUŻBA BOGU

W DUCHU ELIASZA I ELIZEUSZA Wprowadziłem was do ziemi Karmelu, abyście spożywali jej owoce i dobrodziejstwa (Jr 2, 7).

H

asło duchowych fundatorów Karmelu, Eliasza i Elizeusza, „Na życie Pana, przed którego obliczem stoję”, jest – jak zauważyliśmy poprzednio – wyznaniem wiary w Jahwe, Boga żywego i działającego. Wiarę ową wyraża stojący na początku zdania uwierzytelniający pewnik „na życie Pana” – ḥaj ᵓAdōnāj. Przejdźmy teraz do drugiej informacji, którą zawiera duchowe motto życia świętych mężów Karmelu. Jest to zdanie „przed którego obliczem stoję” – ᵓašer ᶜāmadtî lepānâw, a charakteryzuje ono ich sposób życia. Ma zatem niebagatelne znaczenie dla duchowości Karmelu. Hebrajskie wyrażenie ᶜāmad lepānâw – stać przed kimś lub stać przed czyimś obliczem, oznacza pełnioną dla kogoś służbę. W tym wypadku chodzi oczywiście o Boga. Eliasz i Elizeusz służą Bogu, gdyż zostali przez Niego do tego powołani. Bycie obecnym przed Panem lub przy Arce Przymierza oznaczało pełnienie służby kultycznej. W Pierwszej Księdze Samuela napisane jest, że kapłan Heli oraz jego dwaj synowie Chofni i Pinchas byli obecni przy Arce Przymierza w Szilo (por. 1 Sm 1, 3; 4, 4). Oznaczało to, że spełniali kultyczne czynności, takie jak składanie ofiar lub dokonywanie rytualnych oczyszczeń. Chociaż w przypadku Eliasza i Elizeusza „stanie przed Jahwe” miało – jak zobaczymy – o wiele szersze znaczenie niż sprawowanie samego kultu ofiarniczego, to jednak odnosiło się także do niego. Wspomnijmy całopalną ofiarę z cielców złożoną

przez Eliasza na Górze Karmel, która miała decydujące znaczenie w jego zwycięstwie nad prorokami Baala (por. 1 Krl 18, 19–40). Elizeusz z kolei z okazji swojego przystąpienia do uczniów prorockich i podjęcia służby u Eliasza złożył ofiarę biesiadną na jarzmie wołów (1 Krl 19, 21). Przypuszczalnie właśnie wykonywanie czynności o charakterze kultycznym przez Eliasza skłoniło tradycje wszystkich trzech wielkich religii, czyli rabiniczną, chrześcijańską oraz muzułmańską, do uznania, że Eliasz pochodził z kapłańskiego rodu Aarona. Ponieważ nie mamy na to potwierdzenia w Biblii, uzasadnione wydaje się ostrożniejsze założenie, że zarówno Eliasz, jak i Elizeusz podejmowali działania kultyczne w ramach starej, przedmojżeszowej tradycji, zgodnie z którą prorocy oraz ojcowie rodów w Izraelu pełnili funkcje kultyczne (por. Rdz 22, 13; 46, 1; 1 Sm 16, 5; 2 Sm 24, 25). „Stać przed Bogiem” oznacza w Starym Testamencie także modlitwę wstawienniczą za innych. W ten sposób przedstawiona została wytrwała modlitwa Abrahama, którą zanosił w intencji Sodomy i Gomory (por. Rdz 18, 22) oraz modlitwa Jeremiasza za jego prześladowców (por. Jr 18, 20). „Stawanie przed Bogiem”, rozumiane ogólnie przez autorów Biblii jako pielęgnowanie relacji z Bogiem, wyraża zatem całą gamę postaw, spośród których na pierwsze miejsce wysuwa się wytrwałość. Dla proroka Izajasza „stać przed Jahwe” to pełnić dla Niego służbę chwały i uwielbiać Go (por. Iz 66, 22n.),

| 27


ANETA MANDZYN

POZNACIE ICH PO ICH OWOCACH Z cyklu DUCHOWOŚĆ KARMELU POZA KLASZTORNYM MUREM. Świadectwo życia wspólnoty KREM Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? (…) każde dobre drzewo wydaje dobre owoce.

J

ednym z owoców osobistej i wspólnotowej modlitwy wspólnoty KREM jest posługa modlitwą wstawienniczą. Poznawszy miłosierną i uwalniającą miłość Jezusa, doświadczając Jego obecności w sobie, w swoim życiu, w świecie i w relacji z drugim człowiekiem, czujemy – nienarzucające się – przynaglenie, aby nie zostawiać tego skarbu tylko dla siebie, lecz realizować pragnienie Boga, jakim jest obdarowanie człowieka miłością. Pouczenie, byśmy „jeden drugiego brzemiona nosili i tak wypełnili prawo Chrystusowe”, odczytujemy w naszej wspólnocie jako dawanie siebie również poprzez modlitwę wstawienniczą. Stinissen powiada, że wstawiennictwo wydobywa człowieka z jego izolacji i pozwala mu żyć w sercu świata; to niczym wypłynięcie na ocean bez granic, rozszerzenie swojego serca do

32 | Głos Karmelu 3 2017

rozmiarów nieskończonego wszechświata. Można żyć w granicach kruchości swojego ciała, a sercem ogarniać cały świat i wstawiać się za nim do Boga. Bo wstawiennictwo to również porzucanie własnego ego, gdyż nie ja jestem tu najważniejszy, lecz moja siostra i mój brat, w których potrzebę mam się wsłuchać, których ból i tęsknotę mam zanosić do Pana, tak jakby były moimi. Modlitwa wstawiennicza, którą posługujemy, przybiera różne formy. Jedną z nich nazwaliśmy „przyczynną”, czyli zanoszoną do Boga w intencji osób zwykle nieznanych, omadlanych modlitwą różańcową, koronką do Bożego Miłosierdzia, przyjmowaną Eucharystią czy adorowaniem Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Niekiedy do modlitwy dołączany jest post. Zwykle modlitewne prośby trafiają do skrzynki intencji, a stamtąd na spotkania Diakonii. Grupa nazwana Diakonią Modlitwy Przyczynnej to seniorat naszej wspólnoty, to jej bijące modlitwą wstawienniczą serce. Jej trzon stanowią nasze seniorki; większość z nich jest babciami, a nawet prababciami, odczuwającymi nieraz dotkliwie upływ czasu, jednak wciąż zachowującymi


K

U

L

T

U

R

A

RECENZJA Możliwości i melodie o. Hieronim (trapista) ANGELIKA ŁUSZCZ

M

ożliwości i melodie to lektura wymagająca i dojrzała. To osobiste świadectwo życia o. Hieronima, który w chwili pisania tekstu – w 1969 roku – miał 69 lat i zmagał się z chorobą nowotworową. Schyłek życia był dla niego wyjątkowo trudny, z jednej strony doskwierały mu dolegliwości fizyczne, z drugiej doświadczał ciężkich prób duchowych. Co jednak znamienne, o. Hieronim nie postrzegał swojego życia w kategoriach cierpienia albo udręki. Poszukiwał bowiem różnych „możliwości”, które jego zdaniem otwierały otaczającą go przestrzeń, pokazując tym samym, że dla człowieka żyjącego blisko Boga starość fizyczna (ta namacalna, cielesna) nie jest przeszkodą, bo dusza jest wciąż (i zawsze) w doskonałej formie. Tyłowe zaś „melodie”, konotujące zazwyczaj miłe skojarzenia, czasami również wprawiające w zadumę, zawsze rozświetlone są iskierką nadziei. W każdym zdaniu i najmniejszym słowie wypowiedzianym przez o. Hieronima dostrzec można szczególną moc, którą – jak dodaje trapista – można czerpać jedynie z modlitwy, ze

współistnienia z Bogiem, z całkowitego zawierzenia się właśnie Jemu. Dodające wielkiej otuchy słowa o. Hieronima kierowane są nie tylko do duchowieństwa, ale również do „przeciętnego” człowieka, potrzebującego pocieszenia i rady. To przekaz człowieka do człowieka, stanowiący afirmację życia. Przy czym nie jest on prostą wykładnią, podaną na tacy receptą, jak dobrze i poprawnie je przeżyć. Ojciec Hieronim nasze zmagania z codziennością porównuje do sieci rybackiej, której każdemu z nas „da zasmakować Mistrz”. Jest ona w pewnym sensie konieczna. Zdaniem o. Hieronima, nie jesteśmy w stanie się przed nią uchronić, nawet „jeśli potrafisz przewidzieć, z której strony spadnie na ciebie ta sieć i będziesz chciał umknąć przed nią w przeciwnym kierunku”, bowiem – dodaje – „każdy sznurek sieci, każde oczko, każdy węzeł są nieuniknione. A jednak możesz być pewien, że Bóg tego chciał – wszystko to pochodzi od Niego, we wszystkim możesz rozpoznać Jego rękę”. Różne życiowe okoliczności będą wymagać od nas ogromnych pokładów dobroci i życzliwości względem innych ludzi. 

| 59


ZAPRENUMERUJ Prenumerata

D la cz e g o wa rt o?  OSZCZĘDNOŚĆ Cena jednego numeru dwumiesięcznika „Głos Karmelu” w kiosku to 8 zł. Cena prenumeraty rocznej (6 numerów): 45 zł. Wysyłka na terenie kraju na nasz koszt – do prenumeraty zagranicznej należy doliczyć odpowiednią opłatę pocztową.

 WYGODA Jeśli zamówisz prenumeratę, listonosz dostarczy każdy numer „Głosu Karmelu” wprost do Twojego domu, zanim pojawi się na półkach księgarni.

 UPOMINEK Zamawiając prenumeratę na rok 2017, prenumerator otrzyma upominek od Wydawnictwa – książkę Catherine de Hueck Doherty pt. Fragmenty mojego życia.

 JAK ZAMÓWIĆ PRENUMERATĘ • drogą elektroniczną, wysyłając e-mail na adres: prenumerata@wkb.krakow.pl • przez księgarnię internetową: www.wkb-krakow.pl • telefonicznie, dzwoniąc na numer: 12 416 85 00 • drogą pocztową, pisząc na adres: „Głos Karmelu”, ul. Z. Glogera 5, 31-222 Kraków • wpłacając odpowiednią sumę na konto: Bank PEKAO S.A. III O/Kraków numer konta: 38 1240 2294 1111 0010 1138 4521 z dopiskiem: „prenumerata od numeru...” Dzieło naszego czasopisma polecamy Waszym modlitwom. Jeśli ktoś pragnie wesprzeć je również finansowo, istnieje możliwość ofiary na rozwój „Głosu Karmelu”; wówczas należy umieścić dopisek „na rozwój Głosu Karmelu”. Za wszelkie złożone ofiary, a przede wszystkim za Wasze modlitwy – składamy serdeczne „Bóg zapłać”! W intencji ofiarodawców, czytelników oraz redakcji tworzącej „Głos Karmelu” 3 maja w Uroczystość Matki Bożej Królowej Polski sprawowana będzie Eucharystia w kaplicy naszego klasztoru. Dwumiesięcznik poświęcony życiu duchowemu i kulturze chrześcijańskiej Nr 3 (75) maj – czerwiec 2017 Za zezwoleniem władzy kościelnej Nakład: 2 500 egz. Redakcja: Piotr Hensel OCD, Bartłomiej Kucharski OCD, Danuta Piekarz, Jerzy Zieliński OCD, Damian Sochacki OCD (red. nacz.) Dtp & prepress: Paweł Matyjewicz Adres: „Głos Karmelu” Wydawnictwo Karmelitów Bosych ul. Z. Glogera 5, 31-222 Kraków

62 | Głos Karmelu 3 2017

Prenumerata: Paulina Krawczyk tel. 12 416 85 00, 12 416 85 12 e-mail: prenumerata@wkb.krakow.pl Konto: Bank PEKAO S.A. nr 38 1240 2294 1111 0010 1138 4521 Druk: EKODRUK – Kraków Wydawca: Wydawnictwo Karmelitów Bosych Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów, zmiany tytułów. Nie zwraca artykułów niezamówionych. Zdjęcia niepodpisane pochodzą z archiwum redakcji. Na okładce: Hiacynta Marto i Łucja dos Santos (Fatima 1917).

www.gloskarmelu.pl www.facebook.com/GlosKarmelu


Pokrzywa taka – to zdrowie! ANGELIKA ŁUSZCZ

Bezwonna jest, no, a przy tym
 Zjeść można ją z apetytem.
 I każdy osioł to powie:
 „Pokrzywa taka – to zdrowie!” Jan Brzechwa Dawniej z pokrzywy gospodynie domowe przyrządzały zupę, teraz roślina ta kojarzy się głównie z chwastem, warto jednak pamiętać, że zawiera ona wiele cennych mikroelementów, niezbędnych np. w leczeniu kamicy nerkowej oraz innych dolegliwości układu moczowego. Dostarcza nam sporych ilości żelaza, krzemu, wapnia, manganu, potasu, miedzi, witamin C, B, K, prowitaminy A. Ponadto związki zawarte w pokrzywie oczyszczają układ trawienny, dlatego stosuje się ją w chorobach wątroby czy jelit. Przeciwdziała też wypadaniu włosów spowodowanemu niedoborami mikroelementów. Pokrzywę powinno się zbierać w miesiącach wiosennych (najlepiej na przełomie kwietnia i maja). Każdy listek należy zrywać oddzielnie. Po zerwaniu rozkładamy listki na papierze i suszymy w zacienionym miejscu. HERBATKA Z POKRZYWY

Lecznica karmelitańska

Fot. D. Sochacki OCD

Garść liści świeżych lub suszonych wystarczy zalać wrzątkiem, przykryć szklankę spodeczkiem i parzyć ok. 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy ziele i napar schładzamy do temperatury odpowiedniej do picia.


MOŻLIWOŚCI I MELODIE Ojciec Hieronim (1907–1985) był mnichem w opactwie zakonu cystersów (trapistów) Notre-Dame de Sept-Fons. Był inżynierem agronomem, urodzonym na wyspie Rodos, z pochodzenia Szwajcarem. Całe życie spędził w klasztorze w Burbonii. W trudnym okresie historii Kościoła współczesnego potrafił przekazywać swoją „naukę” uczniom, którzy stawali się jego naśladowcami, i prowadzić ich do Boga pewnymi drogami. Bez ojca Hieronima opactwo Sept-Fons z pewnością nie osiągnęłoby swojej dzisiejszej świetności.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.