Mała Arabka - Listy

Page 1



MAŁA ARABKA

listy Zebrała i opracowała w języku francuskim: s. Anne-Françoise de la Présentation OCD Przekład, wprowadzenie, redakcja merytoryczna i opracowanie w języku polskim: s. Maria Lucyna od Krzyża OCD, ks. Henryk Seweryniak, ks. Piotr Orliński

Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2015


Tytuł oryginału: Lettres de la Bienheureuse Marie de Jésus Crucifié © Copyright by Carmel du Saint Enfant Jésus, Bethléem 2011 © Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2015 Redakcja i korekta: Katarzyna Dudek Projekt okładki: Agnieszka Kierat Dtp & prepress: Paweł Matyjewicz Imprimi potest: o. Tadeusz Florek, prowincjał Kraków, 26 stycznia 2015 r. nr 24/2015

Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00; 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl Zapraszamy do naszej księgarni internetowej www.wkb-krakow.pl www.karmel.pl

ISBN 978-83-7604-336-4 Druk: Zakład Graficzny – COLONEL S.A.


NOTA OD WYDAWCY POLSKIEGO

Pierwsze polskie wydanie listów bł. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego wymaga pewnych wyjaśnień. Zostały one wyczerpująco przedstawione we Wstępie. Czytelnik znajdzie tam wszelkie potrzebne informacje, od biografii Mariam, przez tło historyczne czasów, w których żyła, aż do szczegółowego omówienia jej korespondencji oraz – przez jej pryzmat – życia duchowego Błogosławionej. Spośród uwag odnoszących się bezpośrednio do tekstu listów warto być może wspomnieć tę dotyczącą struktur gramatycznych. Ponieważ Mariam słabo znała język francuski, często używała czasowników nieodmienionych, w bezokoliczniku. W przekładzie polskim formy te w kilku miejscach zachowano, a poprawiono tam, gdzie mogłyby utrudniać właściwe zrozumienie tekstu. Mamy nadzieję, że udostępnienie czytelnikom polskim bogatej korespondencji Małej Arabki przyczyni się do lepszego poznania tej niezwykłej postaci, inspirującej swoją prostotą i pokorną wiarą.



listy



ROK 1867 Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa od Objawienia W maju 1865 r. Mariam wstępuje do Zgromadzenia Sióstr Świętego Józefa od Objawienia w domu macierzystym w Capelette (Marsylia). W 1867 r. odmawia się jej obłóczyn, ponieważ liczne dary mistyczne wzbudzają lęk u niektórych sióstr. To wtedy następuje spotkanie z matką Weroniką; spotkanie, które nadaje kierunek całemu życiu Mariam. Matka Weronika Matka Weronika jest siostrą w Zgromadzeniu Sióstr Świętego Józefa od Objawienia w Indiach. Spoczywają na niej liczne obowiązki – myśli się nawet o powierzeniu jej funkcji przełożonej generalnej. Ona sama jednak pragnie wstąpić do Karmelu. Kiedy ujawnia ten zamiar w 1863 r. ojcu Marii Efremowi, karmelicie misjonarzowi w Indiach, ten ceni wysoko jej decyzję, ale sugeruje, by włączyła się raczej w fundację hinduskiego „trzeciego zakonu karmelitańskiego”, który służyłby pomocą w dziele misyjnym. W tym celu w kwietniu 1867 r. matka Weronika powraca do Francji. Zostaje mianowana mistrzynią nowicjuszek w klasztorze świętego Józefa w Marsylii i tam spotyka Mariam. Dwa miesiące później, gdy wstępuje do Karmelu w Pau, zabiera ze sobą Mariam, której – jak wspomniano – niedawno odmówiono obłóczyn. Karmel w Pau Mariam wstępuje do Karmelu w Pau 14 czerwca, a 27 lipca przyjmuje habit i otrzymuje imię Maria od Jezusa Ukrzyżowanego. Przeoryszą, która ją przyjmuje, jest matka Eliasza, jej


Listy Małej Arabki

102

mistrzynią w nowicjacie zaś siostra Teresa Maria. 25 sierpnia Mariam uczestniczy w profesji siostry Aimée. Korespondencja W ciągu tego roku Mariam pisze liczne listy do swoich dawnych współsióstr ze Zgromadzenia Sióstr Świętego Józefa od Objawienia. Listy te świadczą o wielkim uczuciu i wzajemnym szacunku, jakie będą łączyły Mariam z owymi siostrami do końca jej życia. Głównymi adresatkami jej listów są siostra Honorata i siostra Baptystyna. Siostra Honorata była mistrzynią Mariam w nowicjacie, ale później urząd ten przekazała matce Weronice. Rzym W Wiecznym Mieście obchodzi się jubileusz 1800-lecia śmierci Apostołów Piotra i Pawła. Matylda de Nédonchel Umiera 25 czerwca (w wieku 24 lat) podczas pielgrzymki do Rzymu z okazji wspomnianego jubileuszu. Stanie się jedną z największych przyjaciółek niebiańskich Mariam.


Rok 1867

1 DO MATKI BAPTYSTYNY I SIOSTRY KATARZYNY, MARSYLIA Karmel w Pau, lato 1867 r.1 J.M.J.T.2 Moja dobra Matko Baptystyno, proszę o wybaczenie, że tak długo nie odpowiadałam, posłuszeństwo nie pozwoliło mi uczynić tego wcześniej – wiesz, dobra Matko, że posłuszeństwo jest dla mnie pierwszą rzeczą. Pragniesz mieć ode mnie wiadomości, no cóż! Jak dotąd jestem bardzo szczęśliwa i bardzo zadowolona, byłam często chora, ale w końcu dobry Bóg udzielił mi łaski, żebym mogła zachowywać całą Regułę Karmelu. O, moja Matko, nie potrafię wypowiedzieć szczęścia, tego szczęścia, że mogę być w Karmelu, wydaje mi się, że jestem w raju i myślę: jakże znajdę się w niebie, skoro tutaj jest jakby niebo na ziemi? O, jaka miłość! Nie, to nie jest miłość stworzenia, to jest Bóg. Nigdy, odkąd jestem tutaj, nie usłyszałam nieprzyjemnego słowa między siostrami, także wobec mnie, gdy tak często byłam chora. Nie widzi się stworzenia w siostrach, widać w nich tylko Jezusa. Podczas rekreacji wciąż mówi się o dobrym Bogu, co czynić, aby Go kochać, aby Mu służyć, aby naśladować świętych, zawsze i wszędzie miłość między siostrami. To dla niej cała praca, wszystkie trudy, aby inni mieli ich mniej; cały dzień zachowuje się milczenie, samotność, jest to bardziej raj niż Karmel. Nie jest możliwe, aby wyrazić to, co ja odczuwam, i całą prawdę – jest nas tutaj dwadzieścia sześć, 1 2

Data domyślna. J.M.J.T. – Jezus, Maria, Józef, Teresa

103


Listy Małej Arabki

104

ale oznacza to tylko jedną duszę, jedną duszę między wszystkimi. O, moja Matko, jaka miłość, jaka dobroć Boga, że tu mnie przyprowadził, mnie, biedną nędznicę, pyszałka. Jestem zawstydzona takim miłosierdziem. Nie mogę tego opisać, zdać z tego sprawy, ale czuję tak wielką miłość i dobroć Jezusa wobec mnie. Powtarzam jeszcze raz, nie martw się o mnie. Jestem szczęśliwsza, niż mogę to wyrazić. Pamiętam o Was codziennie, mówię o Tobie moim matkom i moim siostrom, wszystkie Cię kochają i modlimy się za Ciebie i Twoją wspólnotę. Moja Matko, czy pamiętasz o tym, co zawsze Ci powtarzałam? „Święty Józef, nasz Ojciec, dał mnie naszej świętej Matce Teresie”, to naprawdę on3, i rozumiem to codziennie lepiej. Proszę Cię, módl się dużo za mnie, abym odpowiadała na łaskę, którą mi dobry Bóg uczynił; jestem wciąż nieświadoma, bardzo biedna. Proszę Cię o przekazanie moich pełnych szacunku wyrazów pamięci siostrze Honoracie i siostrze Augustynie, i wszystkim siostrom. Proszę, powiedz im, że o nich nie zapominam i że modlę się za nie. A teraz, moja Matko, chcę powiedzieć kilka słów mojej siostrze Katarzynie. Moja droga Siostro Katarzyno, modlę się zawsze za Ciebie, nie zapominam Cię, proszę dobrego Boga, aby dał Ci łaskę, byś była dobrą i świętą nowicjuszką, byś była świętą zakonnicą. Ach, jak ja teraz cierpię, że nie skorzystałam z okazji, które miałam. Katarzyno, Ty je masz, i to tak wiele. Korzystaj z nich, myśl, że dzisiaj jesteśmy na ziemi,

3

Matka Baptystyna była bardzo zmartwiona tym, że Mariam musiała opuścić Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa. Ta ze swojej strony stara się ją pocieszyć, pokazując jej plany Boże co do tego wydarzenia: Najświętsza Maryja Panna przepowiedziała Mariam w roku 1858, że będzie córką świętego Józefa, a potem świętej Teresy.


Rok 1867

aby służyć Jezusowi, a jutro tu już nie będziemy, bo życie przemija jak dzień. Proszę, pozdrów ode mnie serdecznie wszystkie nowicjuszki, które są z Tobą. Powiedz im, że jestem szczęśliwa i zadowolona. Wydaje mi się, że jestem w raju i nie wiem, jak będzie w niebie, skoro tam mam być szczęśliwsza. Kiedy będziesz pisać do mojej siostry Heleny4 do Jerozolimy, przekaż jej ode mnie pozdrowienia i powiedz jej, że nie zapominam jej obietnicy, powiedz, że jestem szczęśliwa, zadowolona ciałem i duszą, że nigdy nie byłam tak szczęśliwa. Ach! Moja Siostro Katarzyno, teraz pragnęłabym cierpieć dla Jezusa, uczynić coś dla Niego, a nie jestem tego godna, nie mam nic, aby Mu ofiarować. Zechciej też przekazać pozdrowienia mojej siostrze Zofii. Pozdrów serdecznie Petronelę. Modlę się wciąż za nią, chociaż nie jestem godna, abym była wysłuchana; nie zapomnę jej nigdy. Moja Matko Baptystyno, nie wiem teraz, kto jest z Tobą lub kogo nie ma, aby zwrócić się do nich szczegółowo, ale nie zapominam o nikim przed dobrym Bogiem. O, moja Matko! Czas mija, wkrótce będziemy razem w niebie, zobaczymy się z siostrą Augustyną i z siostrą Honoratą. Oczekując na to, proszę, byś modliła się dużo za mnie, abym była dobrą nowicjuszką, abym przygotowała się dobrze do świętej profesji w Karmelu i żebym odpowiadała na łaskę mojego świętego powołania; mam dużo do zrobienia, aby do tego dojść. Proszę, módl się i proś o modlitwę za mnie. Zapewniam ze swojej strony, że nie zapominam o Was w moich nędznych modlitwach. Pragnę mieć od Was nowe wiadomości, a także od naszych 4

Może chodzić o siostrę Hélène Giabboul, nowicjuszkę, która opiekowała się Mariam w czasie Wielkiego Postu w 1867 r.

105


Listy Małej Arabki

106

drogich sióstr, przede wszystkim od siostry Honoraty i siostry Augustyny. Pozostaję Waszą małą, niegodną córką. Siostra Maria od Jezusa Ukrzyżowanego, n. n. karm.5

2 DO SIOSTRY HONORATY, SIOSTRY BAPTYSTYNY I SIOSTRY KATARZYNY, MARSYLIA Karmel w Pau, październik 1867 r. † J.M.J.T. Moja droga Matko Honorato, Twój list sprawił mi wiele przyjemności. Natychmiast podziękowałam Panu, ponieważ pozwala On wzrastać swojej winnicy. Wybaczysz mi, czyż nie, dobra Matko, że byłam tak leniwa i nie odpowiedziałam wcześniej; to nie nasza matka6 to spowodowała, lecz moje lenistwo, a nadto czas biegnie tak szybko w Karmelu, zdaje mi się, że wczoraj tutaj wstąpiłam: siedem godzin dnia zajmuje nam modlitwa i recytowanie świętego oficjum, reszta czasu jest na pracę, a ja muszę także się uczyć. Jakaż to łaska, moja dobra Matko, odmawiać święte oficjum; jaki skarb Kościół wkłada nam do rąk! Często, kiedy je recytujemy, myślę o Tobie i o Twoim zgromadzeniu, a przyjmując Komunię świętą, myślę o Was wszystkich i wymieniam jedną po drugiej przed dobrym Bogiem, a następnie całe zgromadzenie. 5 6

n. n. karm. – niegodna nowicjuszka karmelitańska Określenie przełożonej we wspólnocie karmelitańskiej.


Rok 1867

Nie zapominam o tych wszystkich, które znam, a tym bardziej o matce Baptystynie i siostrze Teresie; podczas Mszy i rozmyślania proszę Pana, aby uczynił je w swoich oczach białe jak śnieg, zarówno te, które umarły, jak i te, które żyją. Moja dobra Matko, nie wiem, co takiego zrobiłam dla Pana, że posłał mnie do swoich oblubienic, że postawił mnie przy aniołach, zebrał mnie jak śmieci i umieścił mnie w kącie swojego domu. Ach! Jakże jestem niewierna, aby rozpoznać dobroć i miłosierdzie Boga wobec mnie! Wciąż upadam, a On mnie wciąż podnosi, jak dobry Ojciec! Czyż jest na ziemi stworzenie jak On? Czy jest anioł w niebie jak On? Często, gdyby mnie pozostawił samej sobie, wyparłabym się Go jak Judasz. Niestety, jestem nieszczęsnym stworzeniem, ale On ma wzgląd na moją biedną wolę. Często podczas modlitwy i podczas oficjum jestem cała aż przytłoczona moją biedą i moją podłością, często chcę krzyczeć do Pana: „Nie jestem godna być z Twoimi oblubienicami, wyrzuć mnie na zewnątrz. Czyż jest na ziemi stworzenie, które otrzymało tyle łask co ja, a które byłoby tak niewierne jak ja, które byłoby nieposłuszne swojemu Mistrzowi jak ja?”. Módl się, dobra Matko, módl się za mnie. Mówię często do Pana: „Wyrzuć mnie na zewnątrz”, a jednocześnie mówię Mu także: „Umieść mnie u siebie gdzieś w kącie”. Powtarzam krótką modlitwę, oto ona: „Panie, daj mi serce skruszone i pokorę w Twojej obecności, aby Cię kochać, ducha mocnego i prawego, aby myśleć o Tobie, ciało silne, szlachetne, cierpliwe, aby Ci służyć”. Potem rzucam się w ramiona Jezusa, mówię Mu: „Uczyń ze mną wszystko, co chcesz. Spraw, abym czyniła wszystko, co Ty chcesz; ufam wbrew wszystkiemu”. Moja dobra Matko, chciałabym Cię o coś zapytać, wybacz mi moją ciekawość. Mówisz mi o siostrze Ksawerze; wydaje mi się, że jest ich dwie. Ta, która przybyła razem z moją siostrą Franciszką, z Marie Léquista – jeśli dobrze wypowiadam jej imię, tak w przybliżeniu – czy też ta, która była w Zgromadzeniu Sióstr Świętego Józefa, zanim ja przybyłam; ta, która złożyła profesję

107


108

Listy Małej Arabki

z moją siostrą Katarzyną, czy ta, którą zostawiłam w nowicjacie? Proszę, wybacz mi to pytanie, ale chciałabym wiedzieć, kto to jest, ponieważ kocham je wszystkie; podziękuj jej ode mnie, że przypomina sobie taką nieszczęśnicę jak ja. O, ja biedna! Panie, czuję się zażenowana, widząc, że oblubienica Jezusa pamięta o mnie; chciałabym wejść do jakiejś dziury, aby się ukryć. Dziękuję za jej modlitwy; proszę, powiedz jej, żeby zechciała kontynuować, ponieważ bardzo ich potrzebuję. Pamiętaj, moja dobra Matko, że jestem Twoją małą córeczką i jesteś zobowiązana, aby modlić się za mnie i prosić o to innych. Nasza matka przesyła Ci obrazek, który zapowiedziałam; to nasza święta Matka Teresa, która do Ciebie przybywa, i ja razem z nią, i my wszystkie przybywamy z nią: zechciej przygotować swój pokój, aby przyjąć nas wszystkie, Matkę Teresę i jej dzieci z nią. Bądź tak dobra i daj Katarzynie ten list i ten drugi obrazek świętej Teresy. Jestem bardzo zadowolona z wiadomości, które mi przekazałaś. Proszę, powiedz Waszej drogiej matce, by pozwoliła Katarzynie napisać do mnie kilka słów; sprawi mi to wielką przyjemność. Żegnaj, moja dobra Matko; pozostaję w Jezusie, Maryi, Józefie, Teresie Waszą córką. Siostra Maria od Jezusa Ukrzyżowanego, n. n. karm. PS. Nasza matka pozwala mi wysłać obrazek siostrze Ksawerze, przedstawia on wszystkich świętych naszego zakonu.


Rok 1867

† J.M.J.T. Moja wielce szanowna i bardzo droga Matko, dziękuję za Twój miły list i za wszystko, co nam mówisz interesującego o Twojej drogiej siostrze Ksawerze. Składamy dziękczynienie naszemu Panu za cuda, których dokonuje w duszach. Jest tak obrażany w świecie, iż z pociechą widzimy, że wetuje sobie z pokornymi i maluczkimi. Dobry Bóg wydaje się wynagradzać Wam za to, że dałyście nam małą siostrę Marię od Jezusa Ukrzyżowanego. To drogie dziecko pozostaje Wam nieustannie wdzięczne i bardzo oddane; gdybyście widziały, jak ona się raduje, kiedy otrzymuje wiadomości od Was. Nieustannie modli się za Wasze drogie zgromadzenie, które nasz Pan tak pobłogosławił i któremu pozwala pomyślnie się rozwijać. Niech Jego Boski majestat daje Wam środki, by Mu zdobywać dusze. Zależy nam, aby nasza serafi czna Matka Teresa dotarła do Was w dzień swojego święta, więc spieszę się z wysłaniem tych listów, ale wcześniej przekazuję od nas wyrazy szacunku, moja bardzo czcigodna Matko, i pozostaję oddana w naszym Panu. Siostra Maria-Teresa Eliasza od Jezusa, z. k. b. nieg.7

7

z. k. b. nieg. – zakonnica karmelitanka bosa niegodna

109


ROK 1868

Karmel w Pau Mariam cały ten rok, naznaczony wieloma łaskami mistycznymi, ale też ciężkimi zmaganiami z Szatanem, spędza w Karmelu w Pau. 24 maja otrzymuje łaskę przebicia serca w pustelni Matki Bożej z Góry Karmel. Później, między 24 lipca a 8 września, przeżywa czterdzieści dni w opętaniu szatańskim, a cztery dni w opanowaniu anielskim. W Karmelu w Pau na początku maja ma miejsce profesja siostry Józefiny od Najświętszego Sakramentu. W tym samym miesiącu odbywają się wybory we wspólnocie: matka Maria od Aniołów zostaje przeoryszą, matka Eliasza – mistrzynią nowicjuszek. Stanie się ona niezastąpiona pomocą dla Mariam i uprzywilejowanym świadkiem jej drogi duchowej. Trzy ważne wizyty naznaczają ten rok w Karmelu. Latem odwiedza siostry ojciec Dominik od świętego Józefa, generał zakonu karmelitów i jego odnowiciel po kasacie podczas rewolucji francuskiej. Nieco później arcybiskup Lavigerie, rok wcześniej mianowany arcybiskupem w Algierze, przybywa, by prosić o pomoc w fundacji Karmelu w swojej diecezji. Wspólnota nie może natychmiast odpowiedzieć pozytywnie na tę prośbę, ponieważ ma zamiar ufundować Karmel w Indiach, ale matka Maria od Aniołów uda się do Algieru w 1871 roku. Jesienią królowa hiszpańska Izabela II, skazana na wygnanie, w towarzystwie swojego jedenastoletniego syna Alfonsa odwiedza Karmel. Mariam ma wizję, że Alfons zostanie królem Hiszpanii.


Rok 1868

„Mały Karmel” W tym czasie matka Weronika otwiera dom formacyjny dla hinduskiego trzeciego zakonu karmelitańskiego w pobliżu Karmelu w Bayonne. Zostanie mu nadany tytuł „mały Karmel”. Projekty nowych fundacji Ojciec Maria Efrem pomyślnie zakupuje dom konwentualny na terenie swojej misji. Podczas wizyty, którą złożył w Karmelu w Pau dwa lata wcześniej, zapał misyjny sióstr połączył się z jego projektem fundacji Karmelu i odtąd utrzymywał stałą korespondencję z siostrami z Pau. Nabycie tego domu daje ojcu Marii Efremowi i Karmelowi w Pau perspektywę realizacji ich wspólnego zamiaru, kiedy ojciec zostaje mianowany prefektem apostolskim w Babilonii (obecnie Irak). Wspólnota w Pau, nieco zniechęcona upadkiem swojego indyjskiego projektu, rozpatruje zmianę planów i wyjazd do Bagdadu. Kiedy jednak ojciec Maria Efrem przygotowuje swój wyjazd do Bagdadu, chrześcijanie z jego diecezji w Indiach wysyłają petycję do Rzymu, aby został ich biskupem. Rzym odpowiada pozytywnie i 8 listopada 1868 r. ojciec Maria Efrem zostaje konsekrowany na biskupa wikariatu apostolskiego w Quilon.

111


SPIS TREŚCI

NOTA OD WYDAWCY POLSKIEGO . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

5

WSTĘP . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

7

Rok 1867 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

101

Rok 1868 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

110

Rok 1869 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

119

Rok 1870 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

142

Rok 1871 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

162

Rok 1872 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

185

Rok 1873 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

194

Rok 1874 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

227

Rok 1875 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

261

Rok 1876 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

333

Rok 1877 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

419

Rok 1878 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

533

INDEKS OSÓB . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

595


Książki o Mariam – Małej Arabce Pierre Estrate MARIAM. ŚWIĘTA PALESTYNKA Życie siostry Marii od Jezusa Ukrzyżowanego format 14,5 × 20,5 cm, stron 392, oprawa miękka, cena – 34,00 zł Maria Edmée Schall PRZYZYWAĆ Z MARYJĄ DUCHA ŚWIĘTEGO Modlitwa Mariam – Małej Arabki format 12,5 × 19,5 cm, stron 152, oprawa miękka, cena – 19,90 zł Bartłomiej Józef Kucharski OCD MAŁA ARABKA Oblubienica Ducha Świętego format 12,5 × 19,5 cm, stron 80, oprawa miękka, cena – 9,90 zł

SPOTKANIE Z MARIAM Fragmenty listów bł. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego format 11 × 16 cm, stron 118, oprawa miękka, cena – 14,00 zł MAŁE NIC Myśli, modlitwy, natchnienia bł. Marii od Jezusa Ukrzyżowanego format 11 × 16 cm, stron 120, oprawa miękka, cena – 14,00 zł



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.