Danuta Piekarz
Słowo,
które stwarza medytacje nad Starym Testamentem
Kraków 2014 Wydawnictwo Karmelitów Bosych
© Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2014 Projekt okładki Paweł Matyjewicz Imprimi potest Andrzej RuszałaOCD, prowincjał Kraków, dnia 24 lutego 2014 r. nr 54/2014 Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 www.wkb-krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl
ISBN 978-83-7604-305-0 Druk: TOTEM – Inowrocław
I.
SŁOWO, KTÓRE STWARZA
1
Trudno nam poznać drugą osobę, jeśli ona milczy; owszem, możemy odgadywać coś na jej temat na podstawie wyglądu, ubioru, zachowania, lecz nasze poznanie będzie zawsze zawierało spory margines błędu. Wszak pozory mylą. A cóż dopiero, gdyby milczał Niewidzialny! Cóż moglibyśmy powiedzieć o Bogu, o świecie, o sobie samych, gdyby Bóg milczał? Nasze postrzeganie rzeczywistości przypominałoby ów opis sytuacji przed stworzeniem: bezład i pustkowie. W historii Izraela był taki czas, gdy zdawało się, że Bóg milczy, że z Jego obietnic pozostały tylko zgliszcza, a ciemność ogarnęła teraźniejszość i przyszłość Jego narodu. Był to czas niewoli babilońskiej: nie było świątyni, naród na wygnaniu, któż mógłby jeszcze marzyć o świetności rodu Dawida! Ale ten „historyczny zimny prysznic” okazał się zbawienny: zmusił on Izraelitów do przemyślenia własnej historii, by dostrzec sens i logikę tam, gdzie wszystko wydawało się wielkim nieporozumieniem. Zanim jednak zacznie 1
Głos Karmelu 1(19).
12 |
Z BIBLIĄ W DZIEŃ I W NOCY
się myśleć o historii, trzeba uświadomić sobie pewną fundamentalną prawdę, cofając się aż do samych początków, do stworzenia: wszystko, co wyszło z Bożych rąk, było bardzo dobre. Stworzenie jest dobre, to znaczy, że jest wartościowe, piękne, zdolne do spełnienia oczekiwań Stwórcy. Dobro stworzenia to wyraz dobroci Boga. Tak, nie ma sensu rozważać historii, ani narodowej, ani osobistej, jeśli nie ma się głębokiego przekonania, że jest się dobrym dziełem najlepszego Stwórcy, niezależnie od wszelkich dalszych zawirowań życiowych. Aby uleczyć własną pustkę i ciemność, trzeba usłyszeć pierwsze słowo Boga, wypowiedziane także nad sobą: „Niech się stanie światłość!”. Pierwszym słowem Boga (nie licząc odwiecznie wypowiadanego Słowa – Syna) jest stworzenie światła, bez którego niemożliwe jest życie (przynajmniej według ówczesnego stanu wiedzy). Oczywiście, stwarzając, Bóg nie musiał wypowiadać żadnych słów, wystarczył sam zamysł stwórczy, ale przez ukazanie Boga mówiącego autor natchniony wyraził głęboką prawdę: stworzenie jest pierwszym sposobem objawienia się Boga, Tego, który nie musi się trudzić, lepić, bo wystarczy samo Jego słowo, by wszystko zaistniało. Zresztą pojmowanie „słowa” przez ludzi starożytnego Wschodu różniło się od naszego rozumienia: słowo to nie tylko dźwięk, ale też to, co ono oznacza – czyn, fakt. W słowie widziano przedłużenie mocy człowieka: im potężniejszy człowiek, tym większa moc jego słowa, stąd tak wielkie znaczenie błogosławieństwa i przekleństwa. A co dopiero, gdy mówi sam Bóg!
I. SŁOWO, KTÓRE STWARZA
| | 13
Zatem przemawiający Bóg objawia swoją moc, objawia Siebie jako Boga dobra, życia i porządku. Przez pierwsze trzy dni Stwórca bowiem nie tyle tworzy nowe byty (pomijając światłość), ile raczej porządkuje: oddziela różne sfery, by stworzyć warunki, w których będzie możliwe życie. Oddziela światłość od ciemności, wody górne od dolnych… Ten ostatni fakt wymaga pewnego wyjaśnienia dla współczesnego czytelnika. Otóż, zgodnie z wyobrażeniami tamtych czasów, pomiędzy wodami Bóg stworzył firmament (wyobrażano sobie go jako ciało stałe) i uniósł go do góry. Według ówczesnych wyobrażeń w firmamencie znajdowały się zawory, które Bóg otwierał w stosownym czasie, a wtedy wody górne zgromadzone nad firmamentem dawały deszcz dla ziemi. Ażeby mógł zaistnieć suchy ląd, trzeciego dnia wody zostają zgromadzone w zbiornikach (morzach i oceanach). Człowiek Biblii nieraz będzie wyrażał zachwyt nad potęgą Boga, który potrafił okiełznać tak bezkresny żywioł: „On gromadzi wody morskie jak w worze, oceany umieszcza w zbiornikach” (Ps 33, 7). Teraz niebo i ziemia mogą zapełnić się „nieożywionymi” mieszkańcami: zostają stworzone ciała niebieskie – słońce, księżyc, gwiazdy, a ziemia pokrywa się „dywanem” roślinności. Według ówczesnych przekonań rośliny nie należały do istot żyjących; życie zaczynało się dopiero od zwierząt. Po czterech dniach uporządkowany świat jest gotów na przyjęcie życia: wody zapełniają się istotami morskimi, a ptactwo lata pod niebem. I wtedy po raz pierwszy Bóg wypowiada słowa błogosławieństwa:
14 |
Z BIBLIĄ W DZIEŃ I W NOCY
„bądźcie płodne i mnóżcie się”. Błogosławieństwo zawsze jest związane z życiem (zdaniem egzegetów hebrajski termin oznaczający błogosławieństwo etymologicznie wiązał się z rozrodczością – nic więc dziwnego, że kobiety niepłodne uważano za pozbawione błogosławieństwa). I wreszcie nadchodzi decydujący dzień szósty, gdy po stworzeniu zwierząt lądowych Bóg odzywa się niczym wschodni władca podejmujący decyzję wobec swego dworu: „uczyńmy człowieka na nasz obraz”. Na czym polega owo bycie obrazem Boga? Jeśli spojrzymy na dalsze wersety tego rozdziału, dojdziemy do wniosku, że chodzi tu zapewne o władzę człowieka na ziemi, o jego funkcję namiestnika Bożego: „niech panuje nad wszystkimi zwierzętami”. Niezwykle ciekawie opisuje tę funkcję człowieka Rdz 2, 15, gdzie stwierdza się, że Bóg umieścił człowieka w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał. Użyte tu czasowniki „uprawiać i doglądać” mają też inne znaczenie: służyć i strzec (przykazań). Zatem człowiek otrzymuje jakby równocześnie dwa zadania: ma dbać o ziemię i służyć Bogu; co więcej, można powiedzieć, że troska o ziemię jest także formą służby Bogu. Warto tu pamiętać, że Izraelici postrzegali ojczystą ziemię jako Bożą własność przekazaną ludowi w dzierżawę, aby na tej ziemi Bóg mógł mieszkać pośród swego ludu. Po stworzeniu mężczyzny i niewiasty Bóg wypowiada nad nimi jakby pierwsze błogosławieństwo ślubne, wzywając ich do zaludniania ziemi i panowania nad przyrodą; zarazem też wyznacza ludziom
I. SŁOWO, KTÓRE STWARZA
| | 15
pokarm – „wszelką roślinę”. Nie chodzi tu o nakaz wegetarianizmu, ale w ten sposób autor natchniony ukazuje rajską harmonię: aby żyć, człowiek nie musi zabijać. Musi natomiast jeść, szukać na zewnątrz tego, co podtrzyma jego życie. Ta wzmianka o jedzeniu ukazuje nam paradoks człowieczeństwa: ten wielki człowiek, panujący nad wszelkimi zwierzętami, nie jest jednak panem swojego życia, gdyż potrzebuje pokarmu; w raju, rzecz jasna, nigdy nie brakłoby pożywienia, bo ziemia rodziła obfite plony. Jest więc ziemia – miejsce spotkania Boga z człowiekiem, ale oto pojawia się też szczególny czas spotkania: Bóg pobłogosławił siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy. Tak oto Bóg objawił się człowiekowi przez wielkie dzieło stworzenia; przemówił stwórczym językiem miłości, oczekując odpowiedzi człowieka, jaką ma być właściwe wywiązywanie się z funkcji Bożego namiestnika na ziemi (czynienie sobie ziemi poddaną) i naśladowanie Boga, który po sześciu dniach stwarzania siódmego dnia odpoczął. Jeśli policzymy wszystkie wypowiedzi Boga w Rdz 1, okaże się, że jest ich dziesięć. Natychmiast rodzi się skojarzenie z innymi dziesięcioma wypowiedziami (czy też, jak nazywała je tradycja żydowska – dziesięcioma słowami) Boga na Synaju. Dziesięć słów (szeroko rozumianych) Boga powołało do istnienia świat, a inne dziesięć Jego słów dało podwaliny ludowi Bożemu, wskazując normy postępowania
16 |
Z BIBLIĄ W DZIEŃ I W NOCY
zgodnego z zamysłem Stwórcy. Warto zwrócić uwagę na początek Dekalogu: Bóg nie zaczyna swej wypowiedzi od zakazów, od serii kategorycznych „nie”, ale najpierw przedstawia się jako Wybawca, jako ten, kto pragnie dobra człowieka i potrafi mu to dobro zapewnić: „Jam jest Pan Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej”. A skoro wtedy okazał się wyzwolicielem, zatem i teraz nie daje On przykazań po to, by człowieka ograniczać, ale by wskazać mu drogę do wolności. Sam Bóg wskazuje człowiekowi, jak ma postępować, by być szczęśliwym. To dlatego np. w Psalmach dostrzegamy dumę i zachwyt wobec daru Prawa: „Któryż naród ma tak mądre, tak wspaniałe Prawo, jak my! Prawo dane nam przez samego Boga!” Zauważmy, jak daleko nam nieraz do ludzi… Starego Testamentu! Jak często współczesny człowiek postrzega Boże przykazania jako ograniczenia, czy wręcz zagrożenie dla własnej wolności (to znamienne, ile dziś dyskutuje się nad przykazaniem strzegącym… naszego prawa do odpoczynku!). Tymczasem ta „dziesięciopunktowa recepta na szczęście” to nie tylko wytyczne, jak pełnić wolę Boga, ale to także droga do nadania właściwego kształtu własnemu człowieczeństwu. Przykazania Dekalogu dzielą się na dwie grupy: pierwsze trzy ukazują właściwą postawę wobec Boga, natomiast pozostałych siedem – wobec bliźniego. Znamienne jest czwarte przykazanie, jakby graniczne pomiędzy dwiema grupami, bo przecież relacja z własnymi rodzicami jest dla człowieka pierwszym wzorcem kształtowania relacji z Bogiem. To dlatego
I. SŁOWO, KTÓRE STWARZA
| | 17
zapewne czwarte przykazanie jako jedyne posiada błogosławieństwo: abyś długo żył na ziemi, którą Pan, twój Bóg, ci daje. Te dziesięć słów (łącznie z całością ksiąg Prawa Mojżeszowego) ma fundamentalne znaczenie dla tożsamości Izraela, gdyż jest to prawo przymierza pomiędzy Bogiem a Jego ludem. Zatem Izrael jest zobowiązany do odpowiedzi wierności wobec Boga, który przemówił, obiecując swoją szczególną miłość, opiekę i dar ziemi obiecanej. To znów pewna analogia do sytuacji u początku dziejów, gdy Bóg dał pierwszym ludziom ziemię, by tam mogli doświadczać Jego miłości; jak stwierdza Psalm 115,16: „Niebo jest niebem Pana, synom zaś ludzkim dał ziemię”. Pewna tradycja żydowska ciekawie interpretowała ten werset: „Niebiosa są niebem Pana, bo już są niebiosami, natomiast ziemię Bóg dał synom ludzkim, aby ją zamienili w niebo”. Jak powiedzieliśmy, odpowiedzią człowieka na Boże słowo stworzenia jest kształtowanie oblicza ziemi zgodnie z zamysłem Stwórcy i zaprzestanie działania w dniu świętym, by przez to wskazać, że Ktoś Inny jest ostatecznie Panem wszystkiego, natomiast odpowiedzią na słowo Prawa Przymierza jest kształtowanie własnego (i społecznego) człowieczeństwa według modelu wskazanego przez Boga. Jak zatem ma wyglądać ta odpowiedź człowieka? Niezwykle ciekawą wskazówkę daje nam rozdział 40. Księgi Wyjścia, ukazujący Mojżesza, który buduje Bogu przybytek zgodnie ze wskazówkami otrzymanymi z niebios. Jest znamienne, że w tekście powtarza się
18 |
Z BIBLIĄ W DZIEŃ I W NOCY
siedmiokrotnie: „…jak Pan to nakazał Mojżeszowi”. Ostatnie zdanie wydaje się świadomie nawiązywać do ustanowienia szabatu: „W ten sposób Mojżesz dokonał dzieła”. Wtedy to obłok okrył Namiot Spotkania, a chwała Pana napełniła przybytek (Wj 40, 33n). A zatem człowiek dokonuje siedmiu czynów jakby w odpowiedzi na siedem dni stworzenia. Przez siedem dni stworzenia Bóg mówił człowiekowi o swojej miłości do niego, a teraz przez siedem dni, budując przybytek, człowiek „mówi” Bogu o swojej tęsknocie za Nim, o pragnieniu, by Bóg zamieszkał wśród nas. Oczywiście, nie chodzi tu jedynie o wznoszenie świątyń; owo „budowanie miejsca dla Pana” dokonuje się w każdy sposób, w jaki człowiek spełnia Boży zamysł w swym życiu, według wzoru, jaki został ukazany na górze. Jest to możliwe dzięki temu, że człowiek otrzymał od Boga dwie wielkie księgi Jego autorstwa: księgę stworzenia i księgę Pisma Świętego. Ta pierwsza zdaje się pozbawiona słów, ale jakże jest wymowna przez swe piękno, harmonię, porządek i majestat: Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon…, ich głos się rozchodzi aż po krańce ziemi. Bóg mówi w pięknie świata, mówi w Słowie Pisma, wyrażonym przez ograniczony ludzki język. Dwie Księgi jednego Autora, który mówi nam o sobie i o nas, o swojej miłości do nas. Treść tych Ksiąg będziemy poznawać przez całe życie… i umrzemy ze świadomością, że jesteśmy dopiero u samych początków tej bosko-ludzkiej lektury. Ale w końcu od czego jest wieczność?
SPIS TREŚCI
Wstęp .................................................................................... 5 1. Słowo, które stwarza ........................................................ 11 2. I stworzył Bóg człowieka ................................................ 19 3. Pod rajskim drzewem (Rdz 3) ......................................... 28 4. Kręgi zła ........................................................................... 35 5. Zmaganie ze Stwórcą ....................................................... 43 6. W drodze za Słowem ....................................................... 51 7. Zaskoczeni Bożym wezwaniem ...................................... 59 8. Król w podskokach, czyli o mentalności człowieka wschodu ........................................................................... 70 9. Zobaczyć Boga… i nie umrzeć ....................................... 78 10. Najcenniejsza umiejętność: poznać Pana .................... 85 11. Prorok wzgardzonej miłości (Oz 1–3) .......................... 93 12. Miłosierdzie w słabych dłoniach ..................................101