Głos Karmelu NR 77 (5/2017)

Page 1

głos karmelu nr 5 (77) wrzesień–październik 2017 ISSN 1733-8808 INDEKS 409278 cena 8 zł (w tym 5% VAT)

www.gloskarmelu.pl

Dwumiesięcznik poświęcony życiu duchowemu i kulturze chrześcijańskiej

9 771733 880177

ISSN 1733-8808

OBLUBIENIEC MARYI Z WADOWICKIEJ GÓRKI

S E R I A

2 0 1 7

P O Ś W I Ę C O N A

B O G U R O D Z I C Y


KOLORY ZIEMI Maciej Jaworski OCD

To dobra książka dla każdego, kto chce dowiedzieć się, co naprawdę dzieje się dziś w Afryce, na kontynencie, który – nie mam co do tego wątpliwości – „ułoży” nam, reszcie świata, dwudziesty pierwszy i dwudziesty drugi wiek. Czasem entuzjastycznie zgadzam się z wnioskami ojca Macieja, gdy przekłada swoje codzienne obserwacje na język wielkich politycznych czy międzyreligijnych procesów, czasem równie entuzjastycznie się z nimi nie zgadzam, nie mogłem się jednak oderwać od jego reporterskich relacji, opisów spotkań z ludźmi, z którymi ja nigdy nie będę miał okazji się spotkać. Ile w nich mądrości, światła, nadziei, pokory, wiedzy o tym, co w życiu najważniejsze. I dla misjonarza, ba, dla chrześcijanina nie ma ważniejszej roboty niż spotykanie ludzi, „robienie w ludziach”. Budowa dróg, szkół, wskazywanie na popełniane błędy systemowe – jasne, to wszystko ważne. Ale wtórne, bo zawsze powinno zaczynać się od spojrzenia w twarz konkretnego człowieka. Ojciec Maciej to wie, tak pracuje i tak żyje. Dziękuję mu za to, że tą książką przypomniał mi, że ja też tak żyć powinienem. Szymon Hołownia


Październik jest wyjątkowym miesiącem w kalendarzu karmelitańskim. Codziennie we wspólnotach parafialnych odmawia się wspólnie Różaniec, do którego zachęcała Biała Pani z Fatimy, i o którym tak wiele w tym roku zostało napisane. Wspominamy patronkę misji, młodą mistrzynię Małej Drogi do Boga, świętą Teresę od Dzieciątka Jezus. Dziękujemy Bogu za refundatorkę charyzmatu karmelitańskiego, świętą Teresa od Jezusa, naszą matkę i nauczycielkę. Dlatego wszystkim czytelnikom życzę, aby jesienny czas nastroił do przemiany serca i kolejnych odważnych decyzji. 

SŁOWO KARMELITAŃSKA DALEKO

Na naszej stronie gloskarmelu.pl znajdziecie multimedialne dopowiedzenia do tematów numerów oraz relacje z różnych części Polski i świata. Wkrótce również wszyscy prenumeratorzy otrzymają katalog oszałamiających rabatów na książki Wydawnictwa Karmelitów Bosych, aby jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia zadbać o wartościowy upominek w atrakcyjnej cenie.

Na Górce Świętego Józefa Przemysław Pliszczyński OCD Bóg nas szuka Rozmowa z Tadeuszem Florkiem OCD Celem jest Bóg Paweł Urbańczyk OCD Pełna łaski Bazyli Mosionek OCD Fatima, Karmel i nabożeństwo różańcowe Szczepan Praśkiewicz OCD Owocność modlitwy różańcowej Andrzej Ruszała OCD Oblicza Maryi Jerzy Zieliński OCD Matka Boga Danuta Piekarz Eliaszowy obraz Boga „przechodzącego” Piotr Nyk OCD Czytanie duchowe Rozmowa z o. Bruno Secondinem OCarm „O cokolwiek prosić będziecie w imię moje” Aneta Mandzyn Zwyczajność Siostry Marian Zawada OCD Przygotowanie do złożenia wniosku Wiesław Kiwior OCD Piąte mieszkanie Paweł Hańczak OCD Treserskie urojenie Jakub Przybylski OCD Wielkie wołanie Bartłomiej Kucharski OCD Sanktuarium jak ziarnko gorczycy Józef Kucharczyk OCD Inwolucja Maciej Jaworski OCD Powiedz „Stop” Paweł Porwit OCD Niemożliwe Bartłomiej Jozef Kucharski OCD Recenzja. Młode wino Damian Sochacki OCD KDM – pod płaszczem Maryi Damian Sochacki OCD Robotnicy na pełen etat Jakub Przybylski OCD Ciekawość. Fotoplastikon. Jerzy Zieliński OCD

KULTURA

Z

mieniające się pory roku uświadamiają ludziom upływ czasu i przemijanie. Im więcej przeżytych wiosen, tym więcej doświadczenia, ale i nieuchronnych zmian. W tym roku, po wielu latach współpracy, chciałbym serdecznie podziękować dotychczasowej redakcji „Głosu Karmelu” za zaangażowanie i współtworzenie charakteru czasopisma. Dziękuję dr Danucie Piekarz, italianistce i biblistce, Bartłomiejowi Kucharskiemu OCD, poecie i pisarzowi, Jerzemu Zielińskiemu OCD, pasjonatowi historii. Nowy zespół jest złożony z osób konsekrowanych, reprezentujących różne środowiska, którym zależy na ściślejszej współpracy: dr Lidia Wrona CM, wykładowczyni w Karmelitańskim Instytucie Duchowości, Jakub Przybylski OCD, duszpasterz powołań, Mariusz Wójtowicz OCD, redaktor portalu karmel.pl oraz Piotr Hensel OCD, dyrektor Wydawnictwa Karmelitów Bosych. Nowa redakcja już od wielu miesięcy pracuje nad tym, aby kolejny rok w czasopiśmie inspirował starych i nowych czytelników do pogłębiania więzi z Bogiem i z ludźmi. Już teraz mogę zdradzić, że tematem przewodnim 2018 roku będą uczucia. Nie zabraknie stałych działów, takich jak szkoła modlitwy, szkoła mistyki oraz szkoła więzi. Serdecznie zachęcam do odnowienia prenumeraty.

4 8 10 12 14 16 18 22 24 26 32 34 36 39 40 42 46 48 52 54 55 56 58 60

MARYJA

wrzesień / październik 2017

|3


JERZY ZIELIŃSKI OCD

Oblicza Maryi Stolica mądrości, Miłość pytająca, Mistrzyni medytacji, Królowa męczenników

STOLICA MĄDROŚCI

K

ról Salomon znany był z wielkiej mądrości, którą podziwiali nie tylko jemu współcześni. Ten wspaniały dar otrzymał od Boga, gdy pozwolił, aby jego serce opanował Boży Duch. Na początku swego królowania nie prosił dla siebie o długie życie, bogactwo czy zgubę nieprzyjaciół, ale o umiejętność kierowania licznym narodem. Od mądrego króla, zasiadającego na tronie Jerozolimy – stolicy Izraela, samo miasto zaczęto uważać za stolicę mądrości. Zgłębiając posłannictwo i przywileje Maryi, Kościół dostrzegł Jej wyjątkowy związek z odwieczną Mądrością i zaczął odnosić do Niej słowa, jakie autor Księgi Przysłów napisał o mądrości, towarzyszce Stwórcy: „Pan mnie stworzył, swe arcydzieło” (Prz 8,22). Maryja to arcydzieło wszechmocy Boga i Jego niezgłębionego miłosierdzia. Nazywana jest Stolicą mądrości, ponieważ Jej Serce i umysł od początku były we władaniu Ducha Świętego oraz Jego darów, szczególnie daru mądrości. Stąd wszystko, co czuła, myślała, mówiła czy też wykonywała, było doskonale mądre i zgodne z wolą Bożą. Postrzegała świat Niepokalanym Sercem, co pozwalało Jej uczestniczyć w tajemnicach zbawienia w stopniu niedostępnym innym ludziom. Obdarowana czystą duchową intuicją zaglądała jakby wprost w Serce Boga i Jego odwieczne zamysły. Do niej odnosi się także wezwanie „Panna mądra”. Jest tą, która odpowiadając Bogu pokornym i ufnym fiat, wybrała najlepszą cząstkę. Słowa do Niej kierowane oraz wydarzenia, w jakich uczestniczyła, zawsze chowała wiernie w swym Sercu, rozważając ich znaczenie. Żyła refleksyjnie, do wewnątrz, nie ślizgała się po powierzchni życia, lecz we wszystkim uczyła się dostrzegać tajemnicze działanie Stwórcy. Bardziej jeszcze Maryja jest Stolicą mądrości na mocy tajemnicy Wcielenia. Jej Serce zostało obrane za tron przez Bożego Syna, odwieczną Mądrość Ojca. Chrystus króluje i rozporządza swymi łaskami z Serca swej Matki.

które symbolizował przepowiedziany Jej miecz. Maryja stawała w obliczu zbawczych dzieł Chrystusa z wiarą niezłomną. Nie było w Niej żadnego wątpienia, nawet wówczas, gdy idąc po krwawych śladach Syna, przeżywała Jego męczeństwo i agonię na krzyżu. Jej wiara milczała, lecz miłość kazała pytać. Serce Matki nabyło niezbywalnych praw do osoby Syna, dlatego mogło czynić to, co nie przystoi wierze. „Miłość mnie, Synu, pokonała. Nie mogę znieść, że będę w domu, a Ty na krzyżu, ja w mieszkaniu, a Ty w grobie, pozwól mi pójść za Tobą!” – pisał w imieniu Maryi św. Roman Melodos, ojciec Kościoła syryjskiego z szóstego wieku. W swej wyobraźni słyszał Ją mówiącą do Jezusa: „Dokąd idziesz, Synu, czemu się tak śpieszysz? Czy to na drugie gody w Kanie, by tam przemienić wodę w wino? Czy mam pójść za Tobą, czy raczej na Ciebie poczekać? Powiedz słowo, będąc Słowem, nie mijaj mnie w milczeniu. Ty, co mnie zachowałeś czystą, mój Synu, mój Boże! Nie myślałam, że kiedyś zobaczę Cię w tym stanie, nie wierzyłam, że tłum bezbożny w swym szale podniesie ręce przeciw Tobie. Jeszcze dzieci wołają: – Błogosławionyś! Jeszcze droga usłana palmami! Skąd ta nagła odmiana? – Chcę wiedzieć nieszczęśliwa, czemu gaśnie me światło, czemu przybijają do krzyża mego Syna, mego Boga? Idziesz, Synu, na śmierć niesprawiedliwą i nikt nie chce zlitować się nad Tobą! Nie ma Piotra, który by powiedział: «Choćby mi przyszło zginąć, nie zaprę się Ciebie!» Opuścił Cię Tomasz, który mówił: «Umrzemy wszyscy z Tobą!» Gdzie inni, gdzie przyjaciele, mający sądzić dwanaście pokoleń? Nikogo nie ma, umierasz sam, służąc wszystkim, by wszystkich zbawić, mój Synu, mój Boże!” MISTRZYNI MEDYTACJI

MIŁOŚĆ PYTAJĄCA

Benedykt XVI nazwał Matkę Chrystusa mistrzynią modlitewnej medytacji. „Maryja uczy nas – mówił Ojciec Święty – jak ważne jest odnajdywanie w całym zabieganiu dnia chwil skupienia w ciszy i zastanawiania się nad tym, czego pragnie nauczyć nas Pan Jezus, w jaki sposób jest obecny i działa w naszym życiu”.

Serce Maryi, kochające miłością niepokalaną, to przedziwna i niezgłębiona dla ludzi tajemnica. W godzinach męki Chrystusa żyło doskonałym pokojem. Zrodziło go ufne: „Niech mi się stanie” (Łk 1, 38). Równocześnie doświadczało pełni cierpienia,

Modlitewna medytacja, której umiejętność zdobywa się w szkole Maryi, to nic innego jak refleksyjne życie do wewnątrz, uwalniające od banalności. Człowiek banalny to ktoś nieświadomy świata własnej głębi, zdolnej nadać ogromną wartość

18 | Głos Karmelu 5 2017


S Ł O W O

B O Ż E

Czytanie duchowe Rozmowa z o. Bruno Secondinem OCarm, cenionym rekolekcjonistą i autorem książek popularyzujących Biblię

Dlaczego lectio divina jest aktualna dzisiaj? W życiu Kościoła nastąpił powrót do słowa Bożego. Jest to owoc odnowy biblijnej, patrystycznej i liturgicznej XIX i XX wieku, która ukazała centralne miejsce Słowa Bożego. Biblia to nie jest tylko księga, która zawiera słowa, opowieści o rzeczach świętych. Słowo Boże wyprzedza tekst, w który zostało zapisane. Ono jest źródłem życia i mocą. Jest jak miecz, który rozcina. Ono jest ogniem, młotem, ziarnem, miodem, chlebem. Nie bez racji św. Paweł pisał: „Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tym 3,16-17). Potem wraz z Soborem Watykańskim II otrzymaliśmy zaproszenie, aby wszyscy brali codziennie do ręki Pismo Święte. To była bardzo pociągająca idea, wręcz romantyczna. Trzeba jednak wprowadzić ją w życie. I właśnie wtedy okazało się, że dysponujemy pożyteczną praktyką, wręcz genialną metodą, aby Boże słowo uczynić żywym źródłem życia duchowego. Ta bardzo owocna metoda wywodzi się od Ojców Kościoła, potem mnichów średniowiecznych. Odkrycie Ojców spowodowało odkrycie i docenienie tej metody.

słowo jest lampą dla moich stóp i światłem na mojej ścieżce”. Ale nie zawsze tak było w historii ludzi wierzących. Więc mamy do czynienia ze zmianą sytuacji w Kościele? Tak. W pierwszych wiekach zwykli wierni nie mieli dostępu do Biblii. Jeszcze w średniowieczu zakupienie Biblii kosztowało fortunę, było ich mało. W wyniku zaś Reformacji pojawił się strach przed swobodnym korzystaniem z Pisma Świętego przetłumaczonego na języki narodowe. W 1559 r. oficjalnie zakazano używania Biblii ludziom świeckim. To wszystko doprowadziło do przekonania, że Biblia jest niebezpieczna i może sprowadzić na złą drogę. Wierni formowali się, uczestnicząc w sakramentach i nabożeństwach. W minionym wieku nastąpiła głęboka zmiana. Powstało wiele inicjatyw, aby całą Biblię dać ludziom do ręki. Kolejną sprawą jest potrzeba oczyszczenia praktyk duszpasterskich w świetle słowa Bożego, które jest samą prawdą. Nie wystarczy mieć Biblię w ręku, żeby wiedzieć, jak ją czytać i żeby była inspiracją do życia. Słowo Boże jak krzew płonący zostaje nam na nowo zaproponowane. Wszyscy spragnieni – zaprasza przedwieczna Mądrość – przyjdźcie do źródła. Przyjdźcie do Mnie, a dusza wasza żyć będzie (por. Iz 55,1-3).

Na czym polega lectio divina? Lectio divina pomaga rozmodlić serce. Jest wielkim nurtem, o którym wszyscy mówią, ale każdy praktykuje ją na swój sposób. We Włoszech od 50 lat pracuje się nad sposobem jej odprawiania. Skąd ta nieco nam obca nazwa? Łacińskiego wyrażenia „lectio divina” jako pierwszy użył w IV wieku św. Ambroży, biskup Mediolanu. Wyrażenie obejmuje lekturę modlitewną, słuchanie, szkołę słowa Bożego, grupę biblijną. Wszystkie odnoszą się do tej samej rzeczywistości. W języku greckim oznaczało aktywne słuchanie z zaangażowaniem wewnętrznym. Mnisi stosowali broń Pisma Świętego, by zwalczać ataki diabła i myśli obce. Ten wątek pojawił się w naszej karmelitańskiej Regule. „Serce umacniajcie świętymi rozważaniami – czytamy w niej – jest bowiem napisane: «święte rozważanie ustrzeże cię» (Prz 2,11 wg LXX)”. Ten oręż pochodzi z historii biblijnej. W Psalmie 119,105 czytamy: „Twoje

Czym lectio divina różni się od innych praktyk? Czasami panują nieporozumienia w naszych parafiach. Przecież lectio divina nie jest kółkiem kultury biblijnej ani kolejną praktyką pobożnościową. Ona posiada szczególną naturę. Wchodząc w lectio, stajemy w obecności Boga, który mówi i działa, przenika, rani i pociesza. Jego słowo ma moc uzdrawiania, oświecania, osądzania i zbawienia. Tego nie dokonują inne praktyki pobożne. Słowo Boże posiada – aby tak rzec – naturę sakramentalną, bo przez nie przejawia się moc Boża, podobnie jak w sakramentach. To nie nasze komentarze dają siłę słowu, ono posiada wewnętrzną moc od Boga. Jak podczas stwarzania świata: „Bóg powiedział i stało się”. To stwierdzenie uzasadnia rangę i płodność tej metody. W praktykowaniu lectio divina radzi się korzystać z wielu pomocy i słowników. To może przerażać. A może wystarczy poprzestać na samym słowie? Jak praktycznie wdrożyć się w to modlitewne czytanie Słowa Bożego, bez popadania w przesadę?

| 27


O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza.

Wielkie wołanie Pod Twoją obronę... BARTŁOMIEJ KUCHARSKI OCD

P

o całej serii próśb skierowanych do Theotokos następuje moment, w którym modlący się przywołuje w kolejnych aktach strzelistych Tę, która słyszy jego wielkie wołanie, będące znakiem miłości, podziwu i uwielbienia. O PANI NASZA… Maryja zostaje nazwana naszą Panią. To możliwe, ponieważ zrodziła Syna Bożego – odwiecznego Kyriosa, Króla panującego nad niebem i ziemią, nad całym widzialnym i niewidzialnym kosmosem. Pan Wszechświata, rządzący wszystkim swoją miłosierną ręką, postanowił, że Matka będzie miała udział w Jego wszechmocy. Można więc wołać do Niej tak, jak zwracamy się do Niego – Kyria czyli Pani. Uznajemy w ten sposób, że z łaski Jezusa ma Ona niepojętą moc wstawienniczą. Jej wszechmoc wyraża się w tym, że jest nade wszystko miłosierna tak jak Bóg. Lituje się na widok niedoli swoich dzieci i jak dobra Matka zawsze przychodzi im z pomocą. Jest Ucieczką grzeszników. Pisał o tym w pięknym wierszu „Ucieczka grzesznych” Konstanty Ildefons Gałczyński: „Chodziła Matka Boska po morzu, Matka Boska, Ucieczka grzesznych, a księżyc już się w kołysce położył, a wieczór był wietrzny i śmieszny.

42 | Głos Karmelu 5 2017

I zjechali się wszyscy grzesznicy pod stopy Bogurodzicy łodziami i okrętami. Dała każdemu po rubinie. – Będzie świecił ci – mówi – nie zginiesz. Ucieczka grzesznych, modlę się za wami. Odpłynęli grzesznicy na głębiny z sercami krzyczącymi jak orkiestry, potopiły się w morzu rubiny, zaplątały się w wodorosty. W noc pogodną rubinowe lśnienie. Te rubiny na dnie morza – rozgrzeszenie.” ORĘDOWNICZKO NASZA! Orędować oznacza wstawiać się za tymi, którzy są w potrzebie. Maryja jako Orędowniczka objawiła się podczas wesela w Kanie Galilejskiej. Dostrzegła oczami ciała i serca brak, który mógł stać się powodem kompromitacji nowożeńców. Skierowała do Jezusa słowa pokornego zawierzenia, iż On zaradzi tej sytuacji. I tak też się stało. Chrystus dokonał pierwszego cudu. Stało się to za przyczyną Orędowniczki. Od tej pory Maryja jakby podpowiada Synowi: „zobacz, nie mają miłości, zobacz, tak wiele im brakuje”.


JÓZEF KUCHARCZYK OCD

Sanktuarium

jak ziarnko gorczycy Z cyklu PISUJ DO MNIE NA BERDYCZÓW

W

naszej berdyczowskiej wspólnocie właśnie „opada kurz po bitwie”. Zakończyło się mozolnie przygotowywane odpustowe święto Matki Bożej Szkaplerznej, które w dniu 16 lipca zgromadziło tysiące pielgrzymów z całej Ukrainy, od Lwowa po Charków. Pieszo, na rowerach albo samochodami, w wielkich lub małych grupach, pielgrzymowali ci, którzy zapragnęli zawierzyć swoje życie Chrystusowi przed cudownym obrazem Matki Bożej Szkaplerznej. Kiedy tak oczekiwałem w klasztornej celi na potok pielgrzymów, w mojej głowie pojawiło się pytanie: Jak to się stało, że Bóg wybrał to miejsce? Jak to się stało, że w Berdyczowie wzbiły się w niebo mury maryjnego sanktuarium? Jak karmelici bosi rozbili swój namiot w tym 80-tysięcznym mieście, niecałe dwieście kilometrów na zachód od Kijowa? Sięgnąłem po historyczne zapisy i otrzymałem odpowiedź, którą chcę się z Wami podzielić. JEDEN WIERZĄCY MĘŻCZYZNA Trzeba nam przenieść się w czasy Bogdana Chmielnickiego, na ukraińską ziemię XVII wieku. W 1627 roku Janusz Tyszkiewicz, wojewoda i generał ziem kijowskich, znany ze swego

patriotyzmu, waleczności i nieskrywanej wiary, po jednej z potyczek z tatarami trafia do niewoli. Pewnej nocy, przykuty kajdanami do ściany, ma sen: widzi jak nieznajomi mnisi zanoszą do Matki Bożej gorące prośby o jego uwolnienie. W tym śnie Janusz znajduje się w jakiejś kaplicy, gdzie spotyka swoją zmarłą matkę. Ta zwraca się do niego w słowach: „Synu, Januszu, ty twierdzę niezdobytą masz wystawić”. Kiedy po przebudzeniu otworzył oczy, w ciemnościach tatarskich lochów złożył obietnicę, że jeśli wyjdzie z niewoli, zbuduje dla tych zakonników klasztor i kościół ku czci Matki Bożej. Niedługo potem, gdy odzyskał upragnioną wolność, nie zapomniał o złożonej obietnicy. Nie zwlekając, zaczął zbierać materiały na budowę berdyczowskiej świątyni. Wciąż jednak oczekiwał, aby Bóg dał mu poznać, kim są owi zakonnicy, jakich widział we śnie, a którzy mają stać się opiekunami przyszłego sanktuarium. Opatrznościowe spotkanie miało miejsce trzy lata później. Tyszkiewicz przebywając w Lublinie, postanowił wziąć udział w uroczystej liturgii z okazji święta Matki Bożej Szkaplerznej. Kiedy 16 lipca 1630 roku wchodził do kościoła karmelitów bosych, był zdumiony, widząc w prezbiterium zakonników w brązowych habitach i białych płaszczach, tych samych, kótrzy modlili się do Matki Bożej o jego wyzwolenie. Skierował kroki do zakrystii, aby opowiedzieć karmelitom swoją niezwykłą historię. Przełożeni, o. Jan i o. Michał, wysłuchali uważnie, co nieznajomy miał im do powiedzenia. Nasz bohater przeszedł od słów do czynów. Trzy dni później, 19 lipca, w Trybunale Lubelskim, podpisał dokument, w którym swój zamek oraz posiadłości w Berdyczowie ofiaruje na kościół i klasztor karmelitów bosych. Ponadto, aby zabezpieczyć utrzymanie i działalność zakonników, oddał im na własność wioskę Skrahliwkę oraz roczną pensję ze swoich posiadłości. Podpisane dokumenty uruchomiły bezpośrednie przygotowania do prac. Cztery lata później, 2 marca 1634 roku, biskup kijowski Andrzej Szoldrycki poświęcił kamień węgielny na budowę kościoła pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia NMP. W trakcie ośmioletniej budowy sześciu karmelitów

46 | Głos Karmelu 5 2017


KDM

pod płaszczem Maryi

W

ystarczy kilka dni pobytu w Czernej, aby zupełnie zwariować na punkcie tego miejsca. W lipcu młodzi ludzie z całej Polski uczestniczyli w spotkaniu przygotowanym przez mnichów z karmelitańskiego eremu, ukrytego w przepięknym zakątku Parku Krajobrazowego Dolinek Podkrakowskich. Co jednak sprawia, że te spotkania nie są tylko jakimś nastrojowym obozem leśnym z domieszką chrześcijańskiej hipsterozy? Taki klimat „szepcącego” Boga nie łatwo znaleźć w zatłoczonych metropoliach. Wiele elementów składa się na tak korzystną atmosferę spotkania z Bogiem: leśna otulina, karmelitańscy bracia i siostry, śpiew ptaków, bzyczące pszczoły z klasztornej pasieki, dzwon odmierzający kwadranse, drzewa rozmawiające ze sobą za pomocą skrzypiących pni i szelestu liści, nastrojowy śpiew i niesamowici goście. W tym roku tematem przewodnim była Matka Jezusa. Modlitwa i spotkania były wypełnione po brzegi życiem Maryi. Liturgia, konferencje, spotkania, warsztaty i zabawy - w każdym momencie Pani Czerneńskiego Wzgórza przypominała o tej wyjątkowej adopcji, która dokonała się pod krzyżem.  Damian Sochacki OCD

56 | Głos Karmelu 5 2017


| 57

Fot. M. Tyszkowski


ZAPRENUMERUJ Prenumerata

D la cz e g o wa rt o?  OSZCZĘDNOŚĆ Cena jednego numeru dwumiesięcznika „Głos Karmelu” w kiosku to 8 zł. Cena prenumeraty rocznej (6 numerów): 45 zł. Wysyłka na terenie kraju na nasz koszt – do prenumeraty zagranicznej należy doliczyć odpowiednią opłatę pocztową.

 WYGODA Jeśli zamówisz prenumeratę, listonosz dostarczy każdy numer „Głosu Karmelu” wprost do Twojego domu, zanim pojawi się na półkach księgarni.

 UPOMINEK Zamawiając prenumeratę na rok 2017, prenumerator otrzyma upominek od Wydawnictwa – kalendarz Czerna „Głosu Karmelu” na 2018 rok.

 JAK ZAMÓWIĆ PRENUMERATĘ • drogą elektroniczną, wysyłając e-mail na adres: prenumerata@wkb.krakow.pl • przez księgarnię internetową: www.wkb-krakow.pl • telefonicznie, dzwoniąc na numer: 12 416 85 00 • drogą pocztową, pisząc na adres: „Głos Karmelu”, ul. Z. Glogera 5, 31-222 Kraków • wpłacając odpowiednią sumę na konto: Bank PEKAO S.A. III O/Kraków numer konta: 38 1240 2294 1111 0010 1138 4521 z dopiskiem: „prenumerata od numeru...” Dzieło naszego czasopisma polecamy Waszym modlitwom. Jeśli ktoś pragnie wesprzeć je również finansowo, istnieje możliwość ofiary na rozwój „Głosu Karmelu”; wówczas należy umieścić dopisek „na rozwój Głosu Karmelu”. Za wszelkie złożone ofiary, a przede wszystkim za Wasze modlitwy – składamy serdeczne „Bóg zapłać”! W intencji ofiarodawców, czytelników oraz redakcji tworzącej „Głos Karmelu” 1 października w święto św. Teresy od Dzieciątka Jezus sprawowana będzie Eucharystia w kaplicy naszego klasztoru. Dwumiesięcznik poświęcony życiu duchowemu i kulturze chrześcijańskiej Nr 5 (77) wrzesień – październik 2017 Za zezwoleniem władzy kościelnej Nakład: 2 500 egz. Redakcja: Piotr Hensel OCD, Jakub Przybylski OCD, Mariusz Wójtowicz OCD, Lidia Wrona CM, Damian Sochacki OCD (red. nacz.) Dtp & prepress: Paweł Matyjewicz Adres: „Głos Karmelu” Wydawnictwo Karmelitów Bosych ul. Z. Glogera 5, 31-222 Kraków

62 | Głos Karmelu 5 2017

Prenumerata: Paulina Krawczyk tel. 12 416 85 00, 12 416 85 12 e-mail: prenumerata@wkb.krakow.pl Konto: Bank PEKAO S.A. nr 38 1240 2294 1111 0010 1138 4521 Druk: EKODRUK – Kraków Wydawca: Wydawnictwo Karmelitów Bosych Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adiustacji tekstów, zmiany tytułów. Nie zwraca artykułów niezamówionych. Zdjęcia niepodpisane pochodzą z archiwum redakcji. Na okładce: Hiacynta Marto i Łucja dos Santos (Fatima 1917).

www.gloskarmelu.pl www.facebook.com/GlosKarmelu


Paweł Hańczak OCD

MAŁY KOMENTARZ DO MODLITWY ZDROWAŚ MARYJO OFERTA SPECJALNA DLA PRENUMERATORÓW GŁOSU KARMELU!

5 zł

tylko

(regularna cena 8,00 zł) Do ceny należy doliczyć koszt wysyłki. Zamówienia można składać telefonicznie: 12-416-85-01 lub mailowo: prenumerata@wkb.krakow.pl

BIBLIOTEKA GŁOSU KARMELU


KARMELITAŃSKA ZABAWA W GRONIE RODZINNYM

www.wkb-krakow.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.