Siewcy Kąkolu. Historia i wierzenia świadków Jehowy

Page 1


O Maryjo, Niepokalana Dziewico i nasza Matko! Do Ciebie zwracamy się pokornie za tymi, którzy się do Ciebie nie uciekają. Błagamy Cię, wyproś im wszystkim, u tronu Bożego Miłosierdzia, łaskę znalezienia Prawdy w Twoim Synu, a naszym Panu Jezusie Chrystusie. Amen.


Elizeusz Bagiński OCD

SIEWCY KĄKOLU Historia i wierzenia świadków Jehowy

WYDANIE TRZECIE przejrzane i uaktualnione ze świadectwami

Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2012


© Copyright by Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2012 Redakcja Elizeusz Bagiński OCD Okładka, design & dtp Paweł Matyjewicz Imprimi potest Andrzej Ruszała OCD, prowincjał Kraków, dnia 12.01.2012 r. nr 14/2012 Reimprimatur † Kazimierz Nycz, wik. gen. Kraków, 12 stycznia 1998 r. nr 3131/98 Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 www.wkb-krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl

ISBN 978-83-7604-143-8 Druk i oprawa: TOTEM – Inowrocław


I. POCHODZENIE I HISTORIA ŚWIADKÓW JEHOWY

UWAGI WSTĘPNE Russell i rok 1914 Niektórzy sądzą, że świadkowie Jehowy biorą swój początek z niespodziewanego odkrycia C.T. Russella, który studiując Biblię, jako pierwszy zdał sobie sprawę z ważności roku 1914 w historii ludzkości. Jest prawdą, że ten rok i dzisiaj odgrywa kluczową rolę w wierzeniach sekty, chociaż nadano mu zupełnie odmienną interpretację. Dla Russella, założyciela sekty Badaczy Pisma Świętego (a od roku 1931, jako „świadków Jehowy”), rok 1914 oznaczał widzialny powrót Chrystusa czy raczej Jego „ukazanie się” (datę Jego niewidzialnego przyjścia na ziemię wyznaczono na rok 1874) i rzeczywisty koniec świata. Twórca sekty wierzył, że z tą datą rozpocznie się na ziemi tysiącletnie Królestwo Chrystusa Króla. Rutherford zmienia interpretację roku 1914 Po śmierci Russella (zmarł w 1916 r.) i niespełnieniu się proroctwa związanego z rokiem 1914, jego następca,


 22 

Siewcy kąkolu

J.F. Rutherford zinterpretował ten rok, jako zwycięską bitwę Chrystusa w niebie nad szatanem i jego zastępami demonów. Odniesione wówczas przez Chrystusa zwycięstwo nad mocami ciemności, pozwoliło Mu objąć tron w niebie i zapoczątkować Królestwo Boże. Russell fałszywym prorokiem W literaturze sekty często spotykamy się ze stwierdzeniem, że Russell trafnie przepowiedział „wydarzenia” roku 1914. Najważniejszym z tych wydarzeń miał być oczywiście wybuch I wojny światowej. Ale, jak to już zaznaczyliśmy wyżej, nie wybuchu wojny spodziewał się Russell w 1914 r., lecz czegoś całkowicie przeciwnego – chwalebnego Królestwa Bożego! Russell, owszem, zapowiadał gwałtowne konflikty przed końcem świata i powszechną anarchię, ale wszystkie te wydarzenia miały rozegrać się przed tą datą, np. wojny wiązał z czasami napoleońskimi. Rok 1914 miał być w jego zapowiedzi pierwszym rokiem prawdziwego pokoju i radości z inauguracji Królestwa Bożego. Tę sprzeczność w zapowiedzi dostrzegł Rutherford, który w książce przypisanej Russellowi – Dokonana Tajemnica (1917) oznajmił, że wyznaczenie roku 1914 dokonało się z inspiracji szatańskiej!

ADWENTYZM W. Miller – twórca adwentyzmu Sekta świadków Jehowy nie pojawiła się nagle i jej początków należy szukać w adwentyzmie. Dokładniej-


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 23 

sze zapoznanie się z historią i wierzeniami adwentystów upewni nas, że sekta stanowi jedynie jedną z wielu gałęzi tego rozbudowanego w XIX wieku ruchu religijnego. Przypomnijmy więc, że twórcą adwentyzmu był baptysta William Miller (1782–1849), amerykański farmer ze stanu Nowy Jork. Miller, podobnie jak wielu innych jemu współczesnych, miał wrażenie, że świat zmierza nieuchronnie ku swemu końcowi. Istotnie, gwałtowne przemiany w świecie, spowodowane przede wszystkim wpływem tzw. rewolucji przemysłowej sprawiły, że nie brakowało takich, którzy nie nadążali z duchem czasu i z trwogą spoglądali w przyszłość. Wrażenie „końca” zdawały się potwierdzać nasilające się negatywne zjawiska, przepowiadane w Biblii na czasy końca. Głównym jednak powodem wystąpienia tych zjawisk było rosnące z dnia na dzień bogactwo wielu Amerykanów. Mnożyły się więc na niespotykaną dotąd skalę napady, gwałty i zabójstwa, o których na bieżąco informowały środki masowego przekazu. Dla Millera i takich jak on, wszystko to, co się działo, było wyraźnym znakiem zbliżającego się końca świata. Twórca adwentyzmu poszukiwał więc w Biblii klucza, przy pomocy którego mógłby dokładniej odczytać datę końca świata i powtórnego przyjścia Chrystusa. Już w 1818 r. podał do wiadomości, że zdołał ustalić datę tych wydarzeń i wskazał na rok 1843. Od 1831 r. jego zwolennicy rozpoczęli na wielką skalę rozgłaszać to jego odkrycie. Z dnia na dzień wzrastała liczba zwolenników Millera, których zaczęto nazywać „adwentystami”, czyli tymi, którzy oczekują przyjścia Pana (od łac. słowa adventus – przyjście). Po fiasku przepowiedni na rok 1843, Miller wyznaczył kolejną datę: rok 1844, a gdy i ta data zawiodła,


 24 

Siewcy kąkolu

rozczarowany farmer rozchorował się na dobre i wkrótce zmarł. Jednakże przed śmiercią zdobył się na szczerość i w otwartym liście przyznał się do błędu. Rozpad adwentyzmu i jego odłamy Po śmierci Millera ruch adwentystyczny zaczął się rozpadać na wiele samodzielnych grupek, które ciągle modyfikowały obliczenia ojca założyciela i ogłaszały nowe końce świata. Wśród tych dat szczególne miejsce zajmuje rok 1874. Z tzw. Chrześcijan Adwentowych (było to jedno z trzech większych odłamów adwentyzmu) wyłonił się w latach 1858–1859 Ruch Okrzyku Północy, na którego czele stał Nelson H. Barbour, w niedalekiej przyszłości bliski współpracownik Russella. To właśnie członkowie tego Ruchu wierzyli w powrót Chrystusa w 1874 r. (według ich obliczeń w tym roku minie 6 tys. lat od stworzenia Adama i ma rozpocząć się tysiącletnie panowanie Chrystusa na ziemi). Gdy rok 1874 minął bez echa, Barbour dalej bronił słuszności tej daty. Swoim zwolennikom tłumaczył, że data jest prawidłowa, lecz błędna była tylko jej interpretacja: nie należało oczekiwać widzialnego powrotu Pana i dramatycznych wydarzeń (apokaliptycznych), ale należało oczekiwać niewidzialnego Jego powrotu. Barbour argumentował, że niewidzialne przyjście Chrystusa miało na celu duchowe przygotowanie grupki wybranych na Jego ostateczne i widzialne przyjście. Jednakże data tego przyjścia nie jest mu jeszcze znana i powinna być przedmiotem dalszych poszukiwań.


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 25 

Russell ratuje upadające pismo Barboura Sytuacja, w jakiej znalazł się adwentysta Barbour po roku 1874, nie była godna pozazdroszczenia. Z każdym dniem tracił on swoich dotychczasowych zwolenników, a jego pismu „Zwiastun Poranka” („Herald of the Morning”) groził całkowity upadek, gdyż żadne z opublikowanych na jego łamach proroctw nigdy się nie spełniło (nakład pisma spadł z 15 tys. do 200 egz.). W tym krytycznym dla niego momencie zjawił się zamożny Russell i wsparł finansowo upadające pismo. Zanim jednak podejmiemy dalszy ciąg współpracy obu tych ludzi, zatrzymajmy się przez chwilę nad dotychczasową drogą życiową pierwszego prezydenta sekty, C.T. Russella.

CHARLES TAZE RUSSELL – ZAŁOŻYCIEL SEKTY BADACZY PISMA ŚWIĘTEGO Lata dzieciństwa i młodości Charles Taze Russell urodził się w 1852 r. w Allegheny (obecnie przedmieście Pittsburgha) w USA. Wychował się w rodzinie prezbiteriańskiej – denominacji pochodzenia kalwińskiego. Po ukończeniu szkoły podstawowej pracuje już u boku swego ojca w jednym z jego sklepów. Ojciec Charlesa, który był zamożnym kupcem-hurtownikiem i właścicielem kilku sklepów, widział w nim swego następcę. Pan Russell nie widział więc potrzeby dalszego kształcenia syna uważając zapewne, że zawodu kupieckiego będzie mógł go nauczyć sam.


 26 

Siewcy kąkolu

Kryzys wiary W wieku szesnastu lat Charles porzucił wyznanie prezbiteriańskie, w którym się wychował, i przeszedł do kongregacjonalistów – innej denominacji chrześcijańskiej pochodzenia protestanckiego. Po roku odrzucił i to wyznanie i zapisał się do YMCA, czyli Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej. Również i w tej organizacji gościł bardzo krótko. Od śmierci matki, a miał wówczas dziewięć lat, Charles przeżywał kryzys swej wiary, który pogłębiał się z latami. Jego podłożem była głównie nauka Kalwina o predestynacji, którą wyznawali prezbiterianie. Kalwin uczył, że Bóg z góry przeznaczył niektórych ludzi na potępienie. Charles nie mógł się pogodzić z myślą, że ten los mógłby spotkać jego matkę. Gdy więc w późniejszym czasie zetknie się z adwentystami, którzy odrzucają istnienie piekła, natychmiast przyłączy się do nich i będzie odtąd głosił, że nauka o piekle jest wielkim kłamstwem. Zanim jednak Russell zostanie adwentystą, przez pewien czas wyrzeknie się całkowicie chrześcijaństwa i będzie poszukiwał prawdy na gruncie religii wschodnich. Powodem porzucenia przez niego religii chrześcijaństwa była przypadkowa dyskusja z sceptykiem, który publicznie ośmielił się zanegować istnienie piekła. Charles na próżno cytował owemu niedowiarkowi teksty święte z Biblii o piekle, które jego rozmówca umiał za każdym razem tak zinterpretować, że w oczach Russella traciły one moc dowodową. Dyskusja dobiegła końca, gdy rozmówca Russella postawił mu kłopotliwe pytanie: „Jak mógł dobry Bóg kalwinów przeznaczyć do piekła miliony istnień ludzkich?” Russell nie zdołał na to pytanie udzielić odpowiedzi i jego wiara załamała się.


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 27 

Russell i adwentyści Niedługo po tym wydarzeniu, siedemnastoletni już Russell, zrezygnowany i zniechęcony do życia, przechadzał się w pobliżu sklepu ojca i usłyszał pieśń religijną, dobywającą się gdzieś z sali w suterenie. Od znajomych wiedział, że w tym miejscu odbywają się zebrania religijne i tego wieczoru postanowił wejść tam na chwilę, aby przekonać się, w co ludzie ci wierzą. W taki sposób Russell zetknął się po raz pierwszy z adwentystami. Wśród zgromadzonych był Jonas Wendell, wędrowny kaznodzieja adwentystyczny, który objeżdżał właśnie miasta z wykładami o wtórnym powrocie Chrystusa w 1874 r. Wendell łatwo przekonał Russella, że nie powinien obawiać się piekła, gdyż mówienie o jego istnieniu nie jest nauką biblijną. Grupa biblijna Russella Po spotkaniu z Wendellem Russell zaczął poważnie interesować się naukami adwentystów i powrócił do lektury Biblii. Niedługo po tym spotkaniu zorganizuje wokół siebie własną grupę biblijną. Początkowo grupa ta liczyła tylko sześć osób, a w jej składzie byli jego ojciec i siostra. Jeśli chodzi o pozostałe osoby, to byli to jego przyjaciele, podobnie jak on sprzedawcy. Grupa biblijna Russella zajęła się tzw. „badaniem” zgodności religii chrześcijańskiej (wierzeniami różnych „kościołów”) z nauką zawartą ich zdaniem w Biblii. Efektem tych „badań” było odrzucenie w krótkim czasie większości nauk chrześcijańskich, uznanych za „niebiblijne”. Zaraz też członkowie grupy zaczęli rozgłaszać, że ludzie swymi naukami sfałszowali prawdziwe


 28 

Siewcy kąkolu

przesłanie Biblii (wiadomo, że nikt z tej grupy badackiej nie miał elementarnego wykształcenia biblijnego). Współpraca z adwentystą N. H. Barbourem Minęło około sześć lat samodzielnych „badań” grupy biblijnej Russella. W roku 1876 Russell przeczytał w „Zwiastunie Poranka”, piśmie wydawanym przez Barboura, o niewidzialnym powrocie Chrystusa w 1874 r. Artykuł głównego redaktora tak bardzo go zainteresował, że zaraz postarał się o spotkanie z nim. Do spotkania doszło w lecie tego samego roku w Filadelfii, na którym Barbour przekonał Russella o niewidzialnej obecności Pana od 1874 r. oraz pouczył go o chronologii biblijnej, na podstawie której wyznaczono tę datę. Już w roku następnym Russell pisze na ten temat broszurę pt. Cel i sposób powrotu naszego Pana. W tym samym jeszcze roku Russell zdecydował się na przyłączenie własnej grupy biblijnej badaczy do adwentystycznego ugrupowania w Rochester, kierowanej przez Barboura. Po połączeniu się, Russell zostaje wicedyrektorem pisma Barboura i ratuje je przed upadkiem, przeznaczając na jego utrzymanie znaczne sumy pieniędzy. Początkowo współpraca obu tych ludzi układała się wyjątkowo pomyślnie. Obaj napisali i wydali broszurę pt. Trzy światy i żniwo tego świata, w której zapowiedzieli powrót widzialny Chrystusa w roku 1914. W broszurze podali również dokładnie, jakich wydarzeń należy się wkrótce spodziewać. Między innymi zapowiedzieli bliski upadek wszystkich religii i systemów społeczno-politycznych (państw). Ich zdaniem kres pogłębiającej się anarchii położy dopiero zjawienie się Pana, który zainicjuje


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 29 

początek chwalebnego i tysiącletniego Królestwa Bożego na ziemi. Zanim to jednak nastąpi, broszura zapowiada wniebowzięcie „badaczy” na 9 kwietnia 1878 r. Rzeczywiście, w wyznaczonym dniu mieszkańcy Pittsburgha widzieli na moście jedną z takich grupek badaczy, którzy w białych szatach wyczekiwali swego „porwania na obłoki”! Samodzielna działalność Russella Po nieudanym wniebowzięciu, drogi Russella i Barboura zaczęły się rozchodzić. Rozpoczęły się między nimi polemiki doktrynalne, które powodowały niemałe zamieszanie wśród ich zwolenników i czytelników „Zwiastuna”. Russell, nie mogąc sobie podporządkować Barboura, zrywa z nim współpracę i natychmiast zakłada (w 1879 r.) własne pismo pt. „Strażnica Syjońska i Zwiastun Obecności Chrystusa”, które do dzisiaj jest podstawowym pismem doktrynalnym świadków Jehowy (pełna nazwa pisma ulegała kilkukrotnym zmianom). Odchodząc od Barboura, Russell spowodował rozłam w redakcji „Zwiastuna” i pociągnął za sobą wielu wpływowych redaktorów. Z chwilą usamodzielnienia się, Russell zaczął uważać się za „pastora”, chociaż ten tytuł mu nie przysługiwał, gdyż nie ukończył wymaganych studiów filozoficzno-teologicznych i nie otrzymał ordynacji na ten urząd. Jakkolwiek działalność „badacka” Russella rozpoczęła się w roku 1870, to jednak właściwe formowanie się sekty przypada na lata 1878–1879. W tym czasie Russell zorganizuje wokół swojej osoby i pisma „Strażnica” prężną grupę, której nada później oficjalną nazwę


 30 

Siewcy kąkolu

„Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego” (zarejestrował je w Londynie w 1914 r.)12. Russell zbuduje swój system wiary oparty na adwentystycznych podstawach: przyjmie naukę o wtórnej niewidzialnej obecności Chrystusa od 1874 r., zaakceptuje ideę milenaryzmu (wiarę w nastanie tysiącletniego Królestwa Bożego na ziemi) oraz odrzuci istnienie piekła i duszy nieśmiertelnej w człowieku. Jego następca, J. F. Rutherford, zachowa co prawda adwentystyczny fundament wiary poprzednika, ale dokona jego modyfikacji: przesunie chronologię Russella o 40 lat do przodu, tak że dzisiejsi świadkowie Jehowy uznają rok 1914, a nie 1874, za niewidzialny powrót Chrystusa na ziemię13. Wyznaczenie roku 1914 Rok 1914 stanowi jak dotąd fundamentalną datę w wierzeniach świadków Jehowy, chociaż sekta zmieniła jej pierwotną interpretację. Odpowiedzialnymi za 12

13

Warto wiedzieć, że to nie Russell był pierwszym prezesem Towarzystwa Strażnica, ale William H. Conley, zamożny biznesmen, który początkowo wydatnie wspierał finansowo Russella. Conley wyraźnie zawiódł się niespełnionymi „proroctwami” Russella i go opuścił (miał też pozostać wierny nauce o Bogu jako Trójcy Świętej, którą Russell odrzucił w 1882 r.). Russell, a potem jego następcy, będą zacierali pamięć o Conley’u, aby świadkowie Jehowy z „drugich owiec” nie musieli się zastanawiać, dlaczego Jehowa nie pozwolił wytrwać w „prawdzie” ich pierwszemu prezesowi Towarzystwa Strażnica! Zob. więcej: E. Bagiński OCD, Co katolik…, s. 28, p. 39. Julian Stefańczak w swej książce Kiedy koniec świata? (Koszalin 1994) pokazuje, jak mało oryginalni są świadkowie Jehowy w opracowanej przez siebie chronologii biblijnej. Co ciekawe, spekulacje świadków wokół tej chronologii mają swe poza chrześcijańskie źródło. Julian Stefańczak pisze: „Obliczenia chronologiczne świadków Jehowy nie tkwią więc w tradycji chrześcijańskiej, lecz w tysiącletniej – począwszy od narodzenia Chrystusa – tradycji rabinów żydowskich, twórców Talmudu” (s. 13).


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 31 

wyznaczenie tej daty byli Barbour i Russell. Obaj redaktorzy „Zwiastuna”, jak się powszechnie uważa, oparli swoje wyliczenia na identycznym rachunku, jakiego dokonał żyjący wcześniej angielski protestant J. A. Brown. Różnica w obliczeniach między nimi sprowadzała się do tego, że Brown przyjął rok 604 przed Chr. za datę zdobycia Jerozolimy przez króla Nabuchodonozora, gdy Barbour z Russellem posłużyli się rokiem 606, zgodnie z wiedzą biblijną w ich czasach. Dzisiaj wiadomo, że obie te daty są błędne i wspomniany fakt miał miejsce w roku 587/6 przed Chr. (jak widać, wahania uczonych nie przekraczają jednego roku). Rozwój organizacyjny sekty Początkowo Russell żył w atmosferze bliskiego końca świata (wyznaczonego na rok 1914) i spodziewał się wraz z innymi badaczami jeszcze bliższego swego wniebowstąpienia (o czym wspomnieliśmy wcześniej). Był więc przeciwny tworzeniu jakichkolwiek struktur organizacyjnych dla swoich zwolenników i ostro występował przeciwko „zorganizowanym kościołom”. Jednakże napływ chętnych do sekty zmusił go do zmiany stanowiska w tej sprawie. Tak powstały „eklezje” (zwane także „klasami”), które później przyjęły nazwę zborów, tak jak to jest u protestantów. Dla rozpowszechniania swoich nauk Russell założył w roku 1881 korporację wydawniczo-propagandową o nazwie „Towarzystwo Traktatowe – Strażnica Syjońska”, która w trzy lata później przybrała formę spółki akcyjnej. W to przedsięwzięcie Russell zainwestował cały majątek odziedziczony po ojcu – 300 tys.


 32 

Siewcy kąkolu

dolarów (była to znaczna suma pieniędzy jak na tamte czasy). Towarzystwo Strażnica (skrót korporacji) wypuściło zaraz akcje o wartości 10 dolarów za jedną (dawała ona nabywcy „jeden głos” podczas walnych zjazdów akcjonariuszy). Jeszcze w 1912 r., a więc na cztery lata przed śmiercią Russella, na 50 tys. wypuszczonych akcji przez Towarzystwo Strażnica, 47 tys. należało, choć nie wprost, do Russella. Dzisiaj liczba akcjonariuszy sięga zaledwie kilkuset osób (ok. 400) i to oni głównie czerpią zyski z wydawniczej działalności sekty, która należy do największych na świecie (z tego faktu nie zdają sobie na ogół sprawy zwykli świadkowie Jehowy). Sekta czerpie więc swe główne bogactwo ze sprzedaży swojej literatury, i to najpierw... swoim własnym członkom, których jest ponad 6 mln! (świadkom Jehowy przypomina się tylko, że kupują własną literaturę po najniższej cenie, niewiele przekraczającej koszty produkcji, ale w rzeczywistości ten niewielki zysk od każdego pisemka, broszury i książki, przynosi akcjonariuszom miliony dolarów zysku)14. Po założeniu pisma „Strażnica” (1879) Russell zachęcał usilnie swoich czytelników, aby wzajemnie się zapoznawali i dzielili spostrzeżeniami z lektury jego tekstów. Niedługo potem zapowiedział swoją podróż do kilku stanów USA, aby móc osobiście spotkać się z czytelnikami „Strażnicy”. Z tych to właśnie podróży i spotkań wyłoniły się pierwsze grupki „badaczy Pisma Świętego” (wspomniane wyżej „eklezje”, „klasy”).

14

W jaki sposób świadkowie Jehowy odeszli od „mylącego” określenia „sprzedaż” w odniesieniu do rozpowszechnianych przez siebie własnych publikacji, zob.: E. Bagiński OCD, Świadkowie od wewnątrz, Kraków 1999, s. 26–28.


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 33 

Napływ nowych zwolenników do ruchu badackiego zmusił Russella do stworzenia pewnych ram organizacyjnych, które utrzymywałyby „porządek podczas zgromadzeń świętych”. Każe więc wybrać „starszych”, którym zleca nadzór nad eklezjami. Obok tworzenia eklezji, Russell od samego początku zabiegał o pozyskanie chętnych do rozpowszechniania swoich nauk. W jednej ze „Strażnic” (1881) zamieścił artykuł pt. „Potrzeba 1000 kaznodziejów”. Bezustannie apelował do swoich zwolenników, aby poświęcili jego sprawie tyle czasu, ile jest to tylko możliwe. Pragnął, aby wszyscy oni włączyli się w działalność kolporterską wydawnictw Towarzystwa Strażnica. Działalność „pastora” Russella szybko wykroczyła poza granice Ameryki. Dla lepszej koordynacji działań sekty otwiera biura oddziałów Towarzystwa Strażnica w innych krajach, a wzrastająca liczba „badaczy” daje mu sposobność założenia nowej korporacji o nazwie „Stowarzyszenie Kazalnicy Ludowej” (1909). Początkowo siedziba sekty mieściła się w rodzinnym mieście Russella Allegheny. Jednakże po licznych skandalach narosłych wokół jego osoby, przenosi kwaterę do Brooklynu (dziś dzielnica Nowego Jorku), który pełni tę rolę do chwili obecnej. Procesy sądowe „pastora” Russella Warto już na wstępie zaznaczyć, że Russell od samego właściwie początku swej działalności, pragnął uchodzić za kogoś niezwykłego, za rodzaj posłańca Bożego na czasy ostateczne. Nie przeciwstawił się więc narastającemu wokół jego osoby kultowi jednostki, wręcz przeciwnie,


 34 

Siewcy kąkolu

uznał się za „niewolnika [„sługę” – wg BT] wiernego i roztropnego” z przypowieści Jezusa, który postawił „go nad całym swoim mieniem” (Mt 24, 45–51; dzisiaj za „niewolnika” uchodzi klasa „namaszczonych” z grona 144 000, z których wywodzi się tzw. „Ciało Kierownicze” organizacji świadków Jehowy w Brooklynie). Nic więc dziwnego, że skandaliczne procesy, w które się uwikłał, mocno nadszarpnęły autorytet „Anioła z Laodycei” (por. Ap 3, 14–22), z którym lubił się utożsamiać (takie też określenie widnieje na jego nagrobku; zob. H 64). Spośród wielu procesów sądowych „Pastora” warto przypomnieć o trzech, bardziej znanych. • Proces o separację (1906–1909) Po osiemnastu latach ścisłej współpracy państwa Russellów nad rozwojem sekty (pani Russell prowadziła obszerną korespondencję i gromadziła adresy wszystkich zainteresowanych naukami męża), ich małżeństwo rozpadło się. Russell był zaniepokojony rosnącym wpływem żony wśród Badaczy, gdyż i ona otwarcie głosiła, że Bóg zlecił jej głoszenie „prawdy”: pisała artykuły do „Strażnicy” i występowała na zebraniach. Do pierwszego poważniejszego konfliktu małżeńskiego doszło prawdopodobnie po ocenzurowaniu przez Russella któregoś z jej artykułów. Russell wykorzystał też chorobę żony (wyprysk skórny, który uniemożliwiał jej publiczne wystąpienia) i oświadczył wobec innych, że Bóg chłoszcze Marię Franciszkę i nie życzy sobie, aby wykonywała urząd kaznodziejski. Coraz częstsze konflikty domowe


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 35 

skłoniły w końcu panią Russell do opuszczenia męża i domu. Po kilku latach separacji pani Russell wnosi sprawę swego małżeństwa przed trybunał sądu i prosi o wydanie orzeczenia o separacji ciał i dóbr. Jako powód podaje złe traktowanie ze strony męża, ograniczanie jej wolności i ubliżanie wobec osób trzecich. W rok po uzyskaniu orzeczenia pani Russell ponownie zwraca się do sądu z prośbą o przyznanie jej prawa do alimentów na własne utrzymanie. Wezwany do sądu Russell oświadczył, że jest biedny i nie stać go na wypłacanie żonie alimentów. Jako dowód przedstawił sądowi wyniki licytacji swoich akcji, które przyniosły mu zaledwie 67 dolarów! Był to oczywiście wybieg. Russell wiedząc o toczącej się sprawie w sądzie, szybko „przepisał” cały swój majątek (317 tys. dolarów) na rzecz Towarzystwa Strażnica. Jednak specjalna komisja łatwo dowiodła, że 90% akcji tego Towarzystwa figuruje na jego nazwisko. Zagrożony więzieniem, Russell wypłaca natychmiast żonie przez znajomych 9 tys. dolarów. Należy jeszcze dopowiedzieć, dlaczego pani Russell wystąpiła do sądu z prośbą o separację, a nie o rozwód, i ograniczyła dochodzenie sądowe tylko do ostatnich dwóch lat ich pożycia. Uważa się, że jej postępowanie miało na celu umożliwienie otrzymania przez nią alimentów i przeszkodzenie mężowi w ponownym ożenieniu się. Gdyby wystąpiła do sądu ze sprawą o rozwód, prawdopodobnie łatwo by dowiodła niewierności męża, który nie krył się przed nią ze swymi uczuciami do swojej sekretarki i służącej15. 15

W przypadku Rose Ball, możemy mówić nawet o pedofilstwie Russella. Rose, która mieszkała w domu Russellów i była traktowana prawie jak ich


 36 

Siewcy kąkolu

O moralności „Pastora” świadczy najlepiej jego wypowiedź w sądzie: „Mężczyzna ma potrzebę dwunastu kobiet, gdy kobiecie wystarcza jeden”! • Handel „cudowną pszenicą”(1908–1913) W jednym z numerów „Strażnicy” Russell zamieścił informację o pewnym rolniku, który przypadkowo odkrył pszenicę o wysokiej wydajności. Nazwano ją „cudowną pszenicą”. Dla samego Russella był to widomy „znak” zbliżającego się milenium, czyli tysiącletniego Królestwa Bożego na ziemi z jego „dobrodziejstwami”. Russell postanowił więc wykorzystać nadarzającą się okazję, by zdobyć tak bardzo potrzebne mu zawsze pieniądze na prowadzenie swej propagandy. Przez Badaczy zakupił nieco tej pszenicy i polecił swemu uczniowi Bohnetowi obsiać nią pole. Po dwóch latach „Strażnica” zamieściła ogłoszenie o możliwości zakupu „cudownej pszenicy”. Do kasy córka, miała ok. 11 lat, kiedy Russell zaczął się z nią spotykać, także w jej pokoju. Pani Russell miała przyłapać męża, i to nie jeden raz, jak czule ją pieścił, a nawet całował! On sam nazwał ją swoją „małą żoną”. To do Rose miał raz powiedzieć te słowa: „Jestem jak meduza. Pływam sobie tu i tam. Dotykam jednej, dotykam drugiej, i jeśli któraś mi odpowie, zabieram ją do siebie, jeśli nie, płynę do innych”. Te słowa pani Russell usłyszała od Rose, a potem powtórzyła mężowi, który przyznał się, że je wypowiedział (zostały one powtórzone na rozprawie sądowej). Pani Russell powtórzyła jeszcze w sądzie i te słowa, które sama wypowiedziała do męża: „Rose powiedziała mi, że byłeś w bardzo intymnych sytuacjach z nią, że miałeś w zwyczaju tulić ją, całować, że siedziała ci na kolanach i dochodziło do pieszczot. Powiedziała mi też, że prosiłeś ją o to, aby pod żadnym warunkiem nie mówiła mi o tym, lecz w końcu nie mogła dłużej trzymać tego w tajemnicy”. Z innych jeszcze wypowiedzi pani Russell w sądzie, warto przypomnieć i te: „Często znajdowałam go [męża] zamkniętego w pokoju dziewcząt” (zeznania pani Russell z procesu są dostępne w Internecie na wielu różnych stronach). Zob. J. Lewandowski, Tajemnica 11-letniej Rose Ball (art. na: www. brooklyn.org.pl)


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 37 

Towarzystwa Strażnica wpłynęło wkrótce kilka tysięcy dolarów. Russell kazał sobie za tą pszenicę płacić cenę 60-krotnie wyższą od ceny rynkowej! Nic więc dziwnego, że lokalna gazeta oskarżyła „Pastora” o oszustwo i przyrównała do nieuczciwego finansisty. Russell zaskarżył gazetę w sądzie o zniesławienie i zażądał 100 tys. dolarów odszkodowania. Powołana specjalnie komisja przebadała „cudowną pszenicę”, ale nie wykryła w niej niczego niezwykłego. Nie zaobserwowano też, jak rozgłaszano, aby z jednego ziarna wyrastać miały liczne kłosy! Jakkolwiek komisja stwierdziła wyższą wydajność tej pszenicy od przeciętnej, to jednak żądana cena za jej kupno nie znajdowała żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Sąd uznał więc za bezzasadną skargę Russella na gazetę i obciążył go kosztami procesu. Warto tu też przypomnieć, że Russell obok „cudownej pszenicy” oferował czytelnikom „Strażnicy” i swym wyznawcom sprzedaż m.in. tzw. „fasoli milenijnej”, żądając aż jednego dolara za 5 sztuk! Na łamach „Strażnicy” nie zabrakło też i innych „cudowności”, np. cudownych środków leczniczych na zapalenie wyrostka robaczkowego, a nawet na nowotwory! • Proces przeciwko J. J. Rossowi (1912–1913) J. J. Ross był pastorem baptystów w Hamilton w Kanadzie, który wydał broszurę przeciwko Russellowi. Ross oskarżył Russella o bezprawne posługiwanie się tytułem „pastora” i głoszenie niechrześcijańskich nauk. Dodatkowo oskarżył go o bogacenie się kosztem naiwnych. W odpowiedzi Russell podał Rossa do sądu o zniesławienie. Na rozprawie Russell zaprzeczył wszystkim


 38 

Siewcy kąkolu

zarzutom Rossa z wyjątkiem handlu „cudowną pszenicą” (widocznie o tej głośnej sprawie w USA pisała również prasa kanadyjska). „Pastor”, broniąc się przed zarzutami Rossa, oświadczył w sądzie, że zna języki starożytne Biblii. Jednak kiedy podano mu Nowy Testament w oryginale, tzn. po grecku, nie był nawet zdolny rozpoznać liter alfabetu tego języka i musiał ze wstydem wyznać, że nie studiował tych języków. Zaraz też zaczął się usprawiedliwiać, że do zrozumienia Pisma Świętego nie jest konieczna ich znajomość, skoro istnieją poprawne tłumaczenia Biblii w języku angielskim! Podobnie miała się sprawa z jego ordynacją na urząd pastora. Przyparty argumentami adwokata Rossa musiał przyznać, że nie ukończył wymaganych studiów i nie został przez nikogo ordynowany na ten urząd. Kolejnym kłamstwem Russella w sądzie była sprawa jego małżeństwa. Russell skłamał, gdy zaprzeczył prawdziwości historii o jego separacji z żoną i płaceniu alimentów. Sprowadzona przez obronę Rossa żona Russella potwierdziła te fakty i Russell musiał ponownie przyznać, że Ross opisał wszystko zgodnie z prawdą. Sąd uniewinnił więc Rossa i orzekł, że jego broszura nie zawiera żadnych materiałów zniesławiających osobę Russella. Podróże „pastora” Russella i jego śmierć Charles T. Russell zmarł w 1916 r. w pociągu, gdy przemierzał Teksas z wykładem z serii „Świat się pali!”16 Założyciel Badaczy Pisma Świętego bardzo wiele 16

Ostatnie chwile życia Russella opisał jego osobisty sekretarz, „brat” M. Sturgeon, który towarzyszył mu w jego ostatniej podróży. Jest zastanawia-


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 39 

w swoim życiu podróżował. Oblicza się, że ilość przebytych przez niego kilometrów wystarczyłaby na 40-krotne okrążenie ziemi! Blisko dziesięciokrotnie odwiedzał Europę. W latach 1911–1912 odbył wraz z sześcioosobowym zespołem podróż dookoła świata. Russell najczęściej podróżował oczywiście po Stanach Zjednoczonych. Nie czynił tego z reguły sam, lecz z licznym sztabem ludzi, dochodzącym nierzadko do 250 osób! Akcyjne Towarzystwo Strażnica, którego był założycielem, głównym udziałowcem i dozgonnym prezesem, zapewniło mu jak widać wystarczające środki pieniężne nie tylko na opłacanie kosztownych podróży (przeważnie propagandowych), lecz mógł on także sfinansować wybitnie propagandowy film pt. „Fotodrama stworzenia”, który kosztował go przeszło 300 tys. dolarów! Co więcej, „Pastora” stać było także na cotygodniowe opłacanie 2 tys. gazet za zamieszczanie jego kazania wraz z jego zdjęciem. Świadkowie Jehowy przechwalają się dzisiaj, że dzięki temu nauka Russella mogła docierać do „15 000 000 czytelników w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Afryce Południowej”! (H 561). Russell nigdy nie żałował pieniędzy na swoją propagandę i na przykład jego pismo „Badacz Pisma św.” było bezpłatnie rozrzucane w ilości 50 milionów egzemplarzy rocznie.

jące, że umierający Russell, „mąż Boży”, „sługa Wszechmocnego Boga”, „wielki prorok”, itd. (jak go określali jego zwolennicy), który musiał przeczuwać swą bliską śmierć, ani sam się nie modlił w tych ostatnich już dla siebie chwilach (nie wydał nawet najmniejszego westchnienia do Boga), ani nie prosił o modlitwę swego towarzysza; zob.: Julian Grzesik, Historia Ruchu Badaczy Pisma Świętego, Lublin 1999, s. 354–355.


 40 

Siewcy kąkolu

Działalność pisarska Russella Podstawowym dziełem doktrynalnym Russella są jego Wykłady Pisma Świętego, opublikowane przez niego w sześciu tomach w latach 1886–1904 (siódmego i ostatniego tomu nie zdołał ukończyć, ale wyda go Rutherford, jego następca, w 1917 r. pod tytułem Dokonana Tajemnica). Wykłady obejmują ponad 3 tys. stron druku i miały – w zamyśle autora – zawierać całą jego naukę. Russell napisał jeszcze parę innych mniejszych pozycji. W sumie, jeśli weźmie się pod uwagę liczne jego artykuły w „Strażnicy” i innych pismach, cały jego dorobek pisarski obejmuje około 50 tys. stron książek, broszur i artykułów17. 17

Działalność pisarska i kaznodziejska Russella obejmowała również dziejową „misję” narodu żydowskiego w planach Bożych. To nie kto inny, ale Russell jest uważany za prekursora syjonizmu w USA! Wielokrotnie przemawiał do tysięcy Żydów, a nawet wydał broszurę Pocieszenie dla Żydów (1912). Russell pozostawał w bliskich kontaktach z rodzinami żydowskich bankierów i finansistów, Rothschildami i Rockefellerami. A w serii artykułów poświęconych „wybranemu ludowi Bożemu” na łamach amerykańskiego pisma The Overland Monthly (1910 r.), Russell przestrzegał Żydów, aby nie przechodzili na chrześcijaństwo („sekty chrześcijańskie”). Pisał np.: Czy byłoby właściwym dla Żydów zapomnieć i przebaczyć chrześcijanom błędy popełnione przez nich w przeszłości, złączyć się z nimi i brać udział we wspólnych nabożeństwach, stając się członkami chrześcijańskich sekt – katolickich lub protestanckich? Wierzymy, że takie postępowanie byłoby z całą pewnością, złe, ponieważ chrześcijańskie sekty nie reprezentują ani chrześcijańskiej, ani żydowskiej nadziei. (…) Z całą stanowczością nie radzilibyśmy Żydom przyłączać się do jakichkolwiek chrześcijańskich instytucji ani akceptować ich mylne doktryny, do których Pismo św. symbolicznie odnosi się jako do babilońskich. (…) Żydzi mają być pierwszym na ziemi narodem, który otrzyma błogosławieństwa restytucyjne. Aby je otrzymać muszą oni kontynuować żydostwo aż do objawienia się im Mesjasza, być prawdziwymi Żydami – natchnionymi wiarą Abrahama i mesjańskimi nadziejami proroków. Ci Żydzi, którzy porzucają wiarę Abrahama oraz nadzieje podane przez proroków, pomimo swego pochodzenia, nie są Żydami w biblijnym znaczeniu tego słowa. Ich obrzezanie jest tylko farsą, a wykonywanie obrzędów, w które nie wierzą, jest świętokradztwem. Bez większej


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 41 

Nauka C.T. Russella Nauce Russella brakuje oryginalności, do czego przyznają się dzisiaj nawet przywódcy sekty. Ale w tym wypadku Brooklynowi chodzi o to, aby ze względów doktrynalnych przestano uważać Russella za założyciela nowej religii. Po zmianie nazwy w 1931 r. z Badaczy Pisma Świętego na „świadkowie Jehowy”, w sekcie obowiązuje „nowa” historia, według której pierwszym „świadkiem” na ziemi miał być już sprawiedliwy Abel! Ks. dr Stanisław Ufniarski, najwybitniejszy u nas w przeszłości znawca sekty, tak scharakteryzował naukę Russella: „Był [Russell] eklektykiem, doktryna przezeń ułożona zasługuje na nazwę kompilacji, ułożonej z dawnych i po części zapomnianych błędnych wierzeń”18. O jakie wierzenia tu chodzi? Przede wszystkim Russell odrzucił objawioną w Piśmie Świętym naukę o Trójcy Świętej, a w konsekwencji odmówił boskości Jezusowi Chrystusowi, naszemu Panu i Zbawicielowi; Osobę Ducha Świętego sprowadził do pewnego rodzaju energii (mocy, siły), którą posługuje się Bóg. Następnie, idąc za adwentystami, odrzucił wiarę w istnienie piekła i obecność duszy nieśmiertelnej w człowieku.

18

szkody mogą oni łączyć się z chrześcijańskimi sektami, bo i tak nie są oni w harmonii ani z zakonem, ani z prorokami. Jednak ci Żydzi, którzy wierzą w obietnice dane Abrahamowi, w boskie świadectwo podane przez proroków i posłanie Mojżesza oraz Zakonu, nie mogą i nie wolno im identyfikować się z żadnym innym narodem i inną religią. Uczynienie tego byłoby zapieraniem się i ośmieszaniem siebie samych jako Żydów oraz odcinaniem się od tych specjalnych ziemskich błogosławieństw, które z Boskiego postanowienia należą do nich od dni Abrahama i które niedługo zostaną wypełnione [już w 1914 roku!]”. Zob. więcej na ten temat: E. Bagiński OCD, Co katolik…, s. 38, p. 56 i s. 87, p. 130. Ks. S. Ufniarski, Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma św. (Świadkowie Jehowy), Wyd. Mariackie, Kraków 1947, s. 4.


 42 

Siewcy kąkolu

Jeśli chodzi o życie przyszłe człowieka, błędnie odczytywał teksty święte i widział podział ludzi zbawionych na kilka kategorii: jednych kierował do życia w niebie (klasa uprzywilejowanych), innych umieszczał na ziemi przekształconej ponownie w raj (z pewnymi modyfikacjami świadkowie Jehowy nadal trzymają się tej jego nauki; zob. p. 7 poświęcony ich wierzeniom). Co do losu ludzi złych, Russell idzie za adwentystami i skazuje ich na wieczne unicestwienie. Centralną i najważniejszą częścią nauki Russella był opracowany przez niego tzw. Boski Plan Wieków. Widział w nim konsekwentne działanie Boga, zmierzające do uszczęśliwienia człowieka. Uczył, że Bóg realizuje ten Plan od samego początku, lecz z chwilą upadku pierwszych ludzi przebiega on pewnymi etapami, dobrze jego zdaniem widocznymi w Biblii. Szczegółowy opis tych etapów Russell przedstawił w swoich Wykładach, szczególnie w tomie pierwszym pod tym właśnie tytułem (Boski Plan Wieków)19. 19

Robert Fiszkal, protestant, doskonale scharakteryzował istotę nauki Russella (i jego następców) oraz jego niechrześcijańskie podejście do Pisma Świętego: „Nauka Russella ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem. Jest to chaotyczny zbiór poglądów religijno-politycznych [widać to najlepiej w t. 4 Wykładów pt. Walka Armagieddonu]. Dlatego też każde napięcie polityczne w świecie jest dla świadków Jehowy bodźcem do ożywionej działalności. Wskazują na bliską zagładę ludzkości w walce Armagedonu i ofiarują ratunek przez przystąpienie do ich organizacji. W swej propagandzie posługują się zręcznie wersetami Biblii tendencyjnie dobieranymi i objaśnianymi bez związku z sytuacją, w której zostały pierwotnie wypowiedziane; daje to złudzenie nieodpartej prawdy ludziom nie obeznanym należycie z głównymi myślami biblijnymi. Przeciwstawienie im innych miejsc Pisma Świętego, naświetlających istotne znaczenie omawianego problemu, zbijają twierdzeniem, że są to tylko wstawki dokonane przez fałszerzy Pisma Świętego, albo że szatan przemycił niektóre słowa do Pisma Świętego, aby wypaczyć myśl Jehowy. Jehowa ‘oświecił’ Russella, dzięki czemu poznał się on na sztuczkach szatańskich, wyszukał w Biblii wszystkie przemycone przez szatana błędy i oczyścił z nich naukę chrześcijańską.


Pochodzenie i historia świadków Jehowy

 43 

Brak elementarnego wykształcenia biblijnego sprawił, że nie tylko tom pierwszy Wykładów, lecz i pozostałe tomy odsłaniają system religijny całkowicie obcy duchowi chrześcijańskiemu. Jest to „system religijny – pisał już dawno temu ks. dr Stefan Grelewski – pełen fantazji i sprzeczności. W Wykładach niekiedy nie wiadomo, czego autor chce dowieść, na czym się opiera, cytując obok poważnych autorów wycinki z gazet, listy nieznanych pastorów. W sposobie układu dzieła, w frapujących tytułach ujawnia się Russell kupiec, który interesującymi tytułami pragnie pozyskać nabywcę”20.

20

Gdy się zestawi błędy w Biblii odkryte przez Russella, że zdziwieniem spostrzega się, że dotyczą one głoszonych przez kościół prawd o zmartwychwstaniu Chrystusa w ciele i nauki o Trójcy Świętej. Są to prawdy wiary, które świadkowie Jehowy atakują ze szczególną zawziętością. Zbieżność tych faktów wyjaśnia, skąd Russell czerpie swoje ‘oświecenie’. [...] Jasnym światłem w dziejach kościoła – przyznaje Russell – jest reformacja, ale Luter i inni reformatorzy nie zdołali w pełni przeprowadzić oczyszczenia kościoła z błędów. Tego dokonał dopiero sam Russell. ‘Zakryta’ przez wieki prawda została odnaleziona, Boski plan wieków odkryty, szatan zdemaskowany. Świat stoi w obliczu wielkich wydarzeń. Wypadki potoczą się w kierunku panowania Jehowy. Na widowni świata pojawia się nowy lud, świadkowie Jehowy, którzy stanowią zaczątek Tysiącletniego Królestwa Jehowy. Oni odkryli plan Boży, dzięki czemu są w stanie przewidzieć dokładnie bieg dziejów. W jaki sposób świadkowie Jehowy doszli do posiadania planu Bożego? Otóż w oczach świadków Jehowy Bóg jest doskonałym rachmistrzem. Dzieje świata, od stworzenia aż do nastania Tysiącletniego Królestwa, dokonują się w poszczególnych okresach, które ukryte są w Biblii. Stąd Pismo Święte jest dla świadków Jehowy swego rodzaju kalendarzem terminowym. Jedyna trudność w rozpoznaniu terminów Bożych polega na tym, że są one porozrzucane po całej Biblii i zręcznie zamaskowane, aby utrudnić badaczom ich odkrycie. Cała rzecz polega więc na tym, by wpaść na ślady planów Jehowy, odszukać ukryte liczby i przez zestawienie ich rozpoznać ich istotne znaczenie. Russellowi udało się na podstawie długoletnich studiów wykryć plan Boży i dzięki temu był on w stanie nakreślić bieg wydarzeń zarówno w przeszłości, jak i w przyszłości” (Prawda o świadkach Jehowy, Wyd. LOGOS, Erie [USA], [nie podano r. wyd.], s. 7, 9–10). Ks. S. Grelewski, Wyznania protestanckie i sekty religijne w Polsce współczesnej, TN KUL, t. 19, Lublin 1937, s. 639.


 44 

Siewcy kąkolu

W podobnym duchu pisze też jeden ze współczesnych znawców sekty, który po dokładnym przestudiowaniu Wykładów stwierdził, że Russell „pomieszał ze sobą Stary i Nowy Testament, nie odróżnił Prawa od Łaski, czasami pisał jak żyd, innym razem jak poganin, a bardzo rzadko jak chrześcijanin” (J. A. Monroy)21.

21 J. G. Hernando, Los Testigos de Jehova, w: Pluralismo religioso en Espana,

t. II, Salamanca 1983, s. 94. W książce naszego autorstwa pt. Świadkowie Jehowy. Pochodzenie…, tak pisaliśmy na temat „korzeni” nauki Russella: „W ostatnich latach coraz częściej wskazuje się na okultystyczne i masońskie korzenie nauki Russella. Dostrzegają to nawet byli świadkowie Jehowy. Na przykład grupa byłych wysoko postawionych świadków Jehowy, członków Kwatery Głównej w Brooklynie, opublikowała w 1992 roku, w wydawanym przez siebie piśmie ‘Bethel Ministries’, obszerny na ten temat materiał pt. The Occultic Originis of the Watchtower (zob.: http://pages. globetrotter. net/mleblank/occulte/rwi.html). Spośród najbardziej znanych symboli masońskich, których używał Russell, wymienia się zwykle: egipskiego boga słońce Ra (Re), władcę bogów, ludzi i państwa zmarłych, którego symbolem jest uskrzydlony dysk słoneczny (Russell kazał wytłoczyć ten symbol na okładkach m.in. swoich Wykładów, którego znaczenia, jak się wydaje, żaden ze zwykłych Badaczy nie rozumiał); krzyż w koronie – symbol używany i umieszczany w lożach masońskich The York Rite (Russell kazał swoim Badaczom nosić ten symbol jako odznakę; zob. B.a., Świadkowie Jehowy – głosiciele..., dz. cyt., s. 200); kaganek oliwny spoczywający na „Świętej Księdze”(Biblii) – symbol wytłoczony na grzbiecie Wykładów Russella (zob. tamże, s. 52). Znawcy tego zagadnienia podkreślają, że używanie przez Russella tych symboli, a zwłaszcza dwóch pierwszych, świadczy o jego wysokiej randze w masonerii rytu York („Knight Templars”). Zwraca się także uwagę na wyjątkowe miejsce pochówku Russella, z którego rozciąga się doskonały widok na świątynię masońską, a stojąca obok grobu Russella piramida, z ‘płonącym wierzchołkiem’, ma również świadczyć o bardzo wysokim stopniu wtajemniczenia („oświecenia”) założyciela Badaczy, który posiadł ‘Wiedzę Najwyższą’. Fakty te wskazują na to, że najważniejsza część życiorysu Russella nie jest jeszcze dobrze poznana” (s. 47, p. 51).


SPIS TREŚCI

Słowo wstępne do wydania trzeciego . . . . . . . . . . . . . . . 5 Wstęp do wydania drugiego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7 Wstęp do wydania pierwszego . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13 Wykaz skrótów . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19 Pochodzenie i historia świadków Jehowy . . . . . . . . . 21 Uwagi wstępne . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Adwentyzm . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Charles T. Russell – założyciel sekty Badaczy . . . . . . . Lata dzieciństwa i młodości . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Kryzys wiary . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Russell i adwentyści . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Grupa biblijna Russella . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Współpraca z adwentystą N. H. Barbourem . . . . . Samodzielna działalność Russella . . . . . . . . . . . . . . . Wyznaczenie roku 1914 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Rozwój organizacyjny sekty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Procesy sądowe „pastora” Russella . . . . . . . . . . . . . . Proces o separację . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Handel „cudowną pszenicą” . . . . . . . . . . . . . . . . . . Proces przeciwko Rossowi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Podróże „Pastora” i jego śmierć . . . . . . . . . . . . . . . . . Działalność pisarska Russella . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Nauka Russella . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Następcy Ch. T. Russella . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . J. F. Rutherford (1869–1942) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . N. H. Knorr (1905–1977) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

21 22 25 25 26 27 27 28 29 30 31 33 34 36 37 38 40 41 45 45 50


 162 

Spis treści

F. W. Franz (1893–1992) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54 M. G. Henschel (1920–2003) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58 Don A. Adams (ur. 1925) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 59 II. Wierzenia świadków Jehowy . . . . . . . . . . . . . . . . . .

63

1. 2. 3. 4. 5. 6. 7.

63 67 70 78 83 85 88

Imię Boże . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Natura Boga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Jezus Chrystus – druga Osoba Trójcy Świętej . . . Człowiek . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . „Kwestia sporna” . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . Światowa Organizacja Jehowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . Ostateczne przeznaczenie ludzkości i świata . . .

Dodatek 1 Siedmiostopniowy program . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 107 Dodatek 2 Świadectwa 1. Dziesięć dni kontaktu ze świadkami Jehowy . . . . . 2. Jestem w jej oczach niewierzącym . . . . . . . . . . . . . . . 3. Bogiem tatusia jest szatan . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 4. Opętali mego syna i córkę . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5. Teraz już wiem, co znaczy Antychryst i jego nauka . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 6. Sieją przewrotne doktryny . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7. Opuściłem tę najbardziej zakamuflowaną organizację szatana . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 8. Przez 38 lat „produkowałem” tzw. świadków Jehowy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9. Byłem numerem statystycznym . . . . . . . . . . . . . . . . . . 10. Utożsamili się z szarańczą z Apokalipsy . . . . . . . . 11. Świadkowie Jehowy w moim życiu . . . . . . . . . . . . .

115 120 121 123 126 128 134 136 136 143 145

Bibliografia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 157


WYDAWNICTWO KARMELITÓW BOSYCH poleca następujące książki o. Elizeusza Bagińskiego OCD o organizacji świadków Jehowy

Świadkowie Jehowy. Pochodzenie, historia, wierzenia Kraków 1997, wyd. 2 – 2004, stron 295

Książka jest zwięzłą i klarowną syntezą historii i wierzeń sekty. Jej wielką zaletą jest prosty i zrozumiały dla każdego język, którego używa Autor, aby przybliżyć chrześcijańskiemu czytelnikowi nie tylko to, w co wierzą świadkowie Jehowy, ale dlaczego te wierzenia są pozbawione podstaw biblijnych i sprzeczne z nauką Kościoła. Siewcy kąkolu. Historia i wierzenia świadków Jehowy Kraków 1998, wyd. 3 – 2012, stron 162

Pomimo swych niewielkich rozmiarów, książka daje całościową wizję sekty Świadków Jehowy: jej początków i dalszego, historycznego jej rozwoju (ze szczególnym uwzględnieniem osoby założyciela – C.T. Russella) oraz zaznajamia z najważniejszymi wierzeniami sekty, aż po ukazanie ostatecznych losów ludzkości i świata. Głównym źródłem przy jej opracowaniu, była wcześniej wydana książka Autora o tej sekcie (jw.). Do drugiego wydania dołączono świadectwa.


 164 

Książki o świadkach Jehowy

Królestwo Boże w nauczaniu świadków Jehowy. Katolicka ocena nauki wyznania Kraków 1998, stron 96

Książka podejmuje fascynujący temat Królestwa Bożego, któremu Jezus Chrystus poświęcił większość swoich przypowieści. Autor poddaje najpierw krytycznej ocenie naukę głoszoną przez sektę o Królestwie Bożym, a następnie ukazuje katolickie jego rozumienie. Swą przystępną formą, zwięzłością stylu oraz poruszeniem ważnych i ciekawych tematów, książka powinna przyciągnąć uwagę wielu czytelników. Świadkowie Jehowy od wewnątrz Kraków 1999, stron 248 (nakład wyczerpany)

Książka stanowi cenne uzupełnienie wcześniejszej pracy Autora o tej sekcie (Świadkowie Jehowy. Pochodzenie, historia, wierzenia, Kraków 1997). Czytelnik dowie się z niej o wielu sprawach, które są mniej znane szerszemu ogółowi, m.in.: jakie były losy głównej siedziby sekty, jak wygląda życie w centrali sekty w Brooklynie, w jaki sposób przygotowuje się „nowe prawdy” do wierzenia, dlaczego każdego roku wyklucza się z organizacji ok. 40 000 świadków Jehowy, jak rozmawiać z członkami sekty, jak oceniają organizację byli jej członkowie, dlaczego świadkowie tak często zapadają na choroby psychiczne...


Książki o świadkach Jehowy

 165 

Wiara świadków Jehowy nie prowadzi do zbawienia Kraków 2001, stron 352

Wielu ludzi zastanawia się, w czym tkwi sekret niezwykłego rozwoju świadków Jehowy w Polsce i na świecie (np. w roku 1918 było ich niecałe 4 tysiące, gdy dziś jest ich ponad 6 milionów!). Najnowsza książka o. Elizeusza Bagińskiego OCD podejmuje ten problem i wskazuje, że główną siłą przyciągającą ludzi do tej sekty są głoszone przez Towarzystwo Strażnica nauki. Książka pozwala dokładnie przyjrzeć się najważniejszym wierzeniom świadków Jehowy, które Autor przedstawia w formie kilkunastu wykładów, opracowanych na podstawie ich najważniejszego podręcznika pt. Wiedza, która prowadzi do życia wiecznego (1995). Dla wielu czytelników książka ta będzie źródłem wielu cennych informacji o organizacji świadków Jehowy: jej wierzeń i historii. Książka ta może być wielką pomocą nie tylko dla osób zaangażowanych w bezpośredni dialog ze świadkami Jehowy, ale również dla duszpasterzy, katechetów i osób, które działają w różnych punktach informacji o sektach. Co katolik powinien wiedzieć o świadkach Jehowy? Kraków 2006, wyd. 2 – 2011, stron 290

W swojej książce o świadkach Jehowy Autor pragnie wyjść naprzeciw oczekiwaniom wielu katolików w Polsce, którzy poszukują zwięzłego i popularnego ujęcia najważniejszych zagadnień historycznych i doktrynalnych tej sekty. Książka charakteryzuje się wielkim bogactwem treści omawianych zagadnień. Nie zabrakło wśród nich oczywiście wskazań praktycznych, które powinny dopomóc katolikom w ich konfrontacji ze świadkami


 166 

Książki o świadkach Jehowy

Jehowy. Wielką wymowę ma też dziesięć świadectw załączonych na końcu książki. Dla duszpasterzy, katechetów, a zwłaszcza dla osób zaangażowanych w niesienie pomocy ofiarom tej sekty, książka ta będzie z pewnością dużą pomocą. Książki można zamówić, pisząc na adres: Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31–222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel. 12-416-22-45, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02


ZAPRASZAMY DO NASZEJ KSIĘGARNI INTERNETOWEJ www.wkb-krakow.pl



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.