U źródeł duchowości karmelitańskiej

Page 1



Jerzy Zieliński OCD

U źródeł duchowości karmelitańskiej

Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2013


© Copyright by Wydawnictwo Karmelitów Bosych, Kraków 2013 Korekta Aleksandra Dawiec Design & dtp Paweł Matyjewicz Projekt okładki Jerzy Zieliński OCD Foto na okładce: © StockPhotoAstur | Dreamstime.com Imprimi potest Andrzej Ruszała OCD, prowincjał Kraków, dnia 2 stycznia 2013 nr 2/2013 Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 www.wkb-krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl

ISBN 978-83-7604-227-5 Druk i oprawa: TOTEM – Inowrocław


WSTĘP

Karmel zawsze był miejscem naturalnych rekolekcji dla dusz kontemplacyjnych, dlatego nie powinno dziwić, że na jego zboczach powstał pierwszy klasztor karmelitański – kolebka Zakonu. Karmel wznosi się ponad niepokoje życia, ponad burzliwe sztormy tego świata. Jego samotność jest poza zasięgiem życia gorączkowego i ulegającego kaprysom, jest otoczony Bożym pokojem. błogosławiony Tytus Brandsma1

P

oczątki Zakonu karmelitańskiego i jego duchowej tradycji otacza aura tajemnicy. Gdy sięgniemy do początków franciszkanów czy dominikanów, spotkamy się z postaciami świętych: Franciszkiem i Dominikiem. Obdarowani przez Boga powołaniem założycieli doświadczają Jego wyjątkowej bliskości, która wiedzie ich do głębokiego osobistego nawrócenia. Przykładem 1

T. Brandsma, Carmelite Mysticism. Historical Sketches, Carmelite Press, Darien, Illinois 1986, s. 1.


6

życia pociągają następnie za sobą pierwszych uczniów i piszą dla nich Regułę. Wiemy, jakiej byli narodowości i skąd pochodzili, w jakim żyli środowisku, jakie wskazówki pozostawili swoim naśladowcom i kiedy to nastąpiło. Historyczne początki karmelitów odbiegają od tego schematu. W odróżnieniu od innych zakonów karmelici nie mają jednej charyzmatycznej postaci jako swego fundatora. Wywodzą się od grupy anonimowych pustelników, którzy wiedli ukryte życie na wzgórzach Karmelu w trzynastowiecznej Palestynie. Trudno jest także wyznaczyć dokładne daty ich organizowania się we wspólnotę. Byli prostymi ludźmi, w większości niepiśmiennymi, stawiającymi sobie za cel zgłębianie tajemnic zażyłego przebywania z Bogiem. Z ludzkiego punktu widzenia wzgórza Karmelu nie odegrały żadnej istotnej roli w historii świata. Inaczej ma się rzecz z perspektywy Bożej ekonomii zbawienia. Odwieczny Bóg spotkał się tam z człowiekiem, a było to doświadczenie tak dogłębne i uświęcające, że aż dotąd biją zeń życiodajne inspiracje umożliwiające wzrost potężnemu drzewu rodziny karmelitańskiej. Wśród spadkobierców karmelitańskich pustelników pojawili się święci reformatorzy: Teresa od Jezusa i Jan od Krzyża, stojący u początku Karmelu


7

terezjańskiego, czyli karmelitów bosych i karmelitanek bosych. „My wszystkie, ile nas nosi ten święty habit Karmelu – pisała święta Teresa od Jezusa do założonych przez siebie nowych wspólnot sióstr – jesteśmy powołane do modlitwy i kontemplacji. To jest bowiem nasz początek, z tego rodu się wywodzimy, od owych świętych ojców naszych z Góry Karmel, którzy w takiej głębokiej samotności, z takim wzgardzeniem wszelkimi rzeczami tego świata szukali tego skarbu, tej drogiej perły kontemplacji. (...) Miejmy zawsze przed oczyma przykład prawdziwych fundatorów naszych, owych świętych ojców, których jesteśmy potomstwem. Przecież wiemy, że nie inną drogą, tylko drogą ubóstwa i pokory doszli oni do tej szczęśliwości, w której dzisiaj cieszą się posiadaniem Boga”2. Reformatorzy wnieśli do dawnego dziedzictwa mistrzów z wzgórz Karmelu ducha odnowy i nowe doświadczenia mistyczne. Sami też stali się wzorami dla licznych naśladowców, którzy zgłębiając ich życie, misję oraz pisma, przyczyniają się do rozwoju karmelitańsko-terezjańskiej szkoły duchowości.

2

Św. Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna, V 1, 2; Księga fundacji, 14, 4, w: Dzieła, przekł. H.P. Kossowski, tom II, Kraków 1987.


8

Niniejsza książka wychodzi naprzeciw tym czytelnikom, którzy pragną wejść w krąg tej duchowości lub ją pogłębić. W popularny sposób przybliża najważniejsze osoby, pisma i wydarzenia, na których – niczym na ponadczasowych filarach – wznosi się Karmel terezjański, jedna z najpiękniejszych duchowych tradycji Kościoła.


PODRÓŻ DO WŁASNEGO WNĘTRZA

W

tekstach podejmujących tematykę religijną spotkać można pojęcie „szkoła duchowości”. Szkoła to budynek, w którym ma miejsce przekazywanie wiedzy uczniom przez nauczycieli. Duchowość natomiast to działania podejmowane przez człowieka religijnego w przestrzeni swego duchowego wnętrza, mające na celu ukształtowanie mądrego serca, zdolnego wejść w relację z Bogiem. Połączenie tych dwóch słów tworzy jednak rzeczywistość znacznie bogatszą, niż mogło by się to wydawać na pierwszy rzut oka. Wyobraźmy sobie podróżnika, który usłyszał, że gdzieś w sercu rozległej i nieprzebytej dżungli znajdują się ruiny zaginionej stolicy pradawnej, mało znanej cywilizacji. Nikt jednak nie wie, gdzie to dokładnie jest, w jakim należy udać się kierunku. Podróżnik decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i podjąć wyzwanie. Zbiera szczątkowe informacje o tej kulturze, gromadzi


10

prowiant, rzeczy niezbędne do podjęcia wyprawy i wyrusza. Jego wędrówka nie będzie ani łatwa, ani krótka. Przedzierając się przez ocean zieleni, poznaje jego piękno, ale też i czyhające w nim niebezpieczeństwa. Na własnym ciele doświadcza krańcowego zmęczenia i chorób, jego psychika poddawana jest niespotykanym wcześniej próbom, a ducha atakuje raz za razem pokusa poddania się i rezygnacji z dalszej drogi. Posuwając się mimo tych przeciwności do przodu, nabywa doświadczenia w radzeniu sobie z trudnościami, poznaje też coraz więcej tajemnic otaczającej go przestrzeni. W końcu po długich poszukiwaniach odnajduje pradawne miasto i jego skarby. Powraca do domu, robi szkice, opisuje dokładnie przebytą drogę, kierunki, znaki charakterystyczne, sposoby przetrwania oraz odnotowuje sporo cennych informacji. Po śmierci podróżnika wielu innych ludzi, zafascynowanych podobnie jak on pradawną cywilizacją, bada zapiski i zgromadzone przez niego eksponaty. Kierując się odnalezionymi w jego spuściźnie wskazówkami, odbywają podróż do zaginionej stolicy, jeszcze bardziej zgłębiając jej historię. Piszą też książki, popularyzując zdobytą wiedzę. I tak ukryta w dżungli przed ludzkimi oczami cywilizacja staje


11

się coraz bardziej znana, skupiając na sobie zainteresowanie sporej liczby osób. Na miejscu podróżnika postawmy teraz trzynastowiecznych pustelników karmelitańskich, a stolicę pradawnej cywilizacji zastąpmy Bogiem – największym skarbem, jaki może posiąść człowiek. Pierwsi karmelici poczuli się wezwani do odbycia wyjątkowej wyprawy. Nie zrealizowała się ona jednak w wymiarze geograficznym, nie przebiegała bowiem przez ówczesne miasta i terytoria królestw, lecz skierowana była do ludzkiego wnętrza. Była to droga do sekretnych komnat własnej duszy, gdzie zamieszkuje Najświętsza Trójca. Tam przebóstwia człowieka i jednoczy go z sobą. Decydując się na radykalny wybór Boga i podążając wytrwale ku Niemu niełatwą ścieżką pustelnicy z Karmelu dobrze poznali ludzką naturę, jej mocne i słabe strony. Wielokrotnie doświadczyli na sobie sprytu i ukrytych knowań szatana. Stali się mistrzami życia duchowego. Zdobyte doświadczenia przekazali swoim uczniom. Postarali się także o tekst Reguły, czyli zbiór najważniejszych wskazówek, jak odbyć taką podróż do mieszkającego w sercu Boga. Czym zatem jest szkoła duchowości? Pojęcie to obejmuje trzy elementy. Pierwszy to życie i przykład duchowego mistrza, który odbył


12

wewnętrzną podróż i spotkał Boga. Innymi słowy osiągnął ponadprzeciętny stopień życia wymogami Ewangelii i dał początek nowej formie życia duchowego. Takim mistrzem może być wspólnota osób, jak wspomniani pustelnicy karmelitańscy, lub jednostka, np. święta Teresa od Jezusa, matka Karmelu terezjańskiego, nowej rodziny zakonnej w łonie Kościoła. Wytyczona przez mistrza nowa ścieżka do zjednoczenia z Bogiem nazywa się charyzmatem. Słowo to pochodzi od greckiego charismata – dary. Poprzez wybranych ludzi Bóg ubogaca swój Kościół różnymi darami, wśród których są odmienne formy chrześcijańskiego życia duchowego dające początek szkołom duchowości. Drugi element to określona liczba uczniów, którzy korzystając z doświadczeń i wskazań mistrza, potwierdzili w swoim życiu, że droga, jaką on wytyczył, jest skuteczna i przynosi dobre owoce. Przejmują jego doktrynę, żyją nią, strzegą jej i pogłębiają, zawsze jednak w jedności ze wspólnotą Kościoła. Każdy, kto pragnie naśladować duchowego mistrza, podejmując drogę, jaką wytyczył, powinien jednak pamiętać o ważnym rozróżnieniu, „co w tych sprawach świętych jest do podziwiania tylko, a co do naśladowania”3. Za życia 3

Św. Teresa od Jezusa, Księga życia, 13, 4, w: Dzieła, przekł. H.P. Kossowski, tom I, Kraków 1997.


13

święci założyciele czy też reformatorzy otrzymali od Boga różne dary. Niektóre z nich mieli przekazać swym uczniom, ponieważ tyczyły się nowej formy życia duchowego, czyli nowego charyzmatu. Inne były łaskami osobistymi, wiązały się z osobistym uświęceniem bądź wyjątkową misją, jaką spełniali – i dlatego nie są do naśladowania. Ustały wraz ze śmiercią konkretnej osoby. To o takich łaskach święta Teresa od Jezusa powiedziała, że są „do podziwiania tylko”. Trzecim elementem szkoły duchowości są teologiczne opracowania doktryny mistrza oraz przekazywanie pozostawionych przez niego ascetycznych i formacyjnych wskazań wszystkim, którzy są tym zainteresowani. Trzeba także dodać, że istotnym elementem powstania szkoły duchowości jest świadoma przynależność uczniów do dziedzictwa ich mistrza, czyli poczucie duchowego pokrewieństwa z nim. Takie wewnętrzne lgnięcie serca i umysłu do konkretnej szkoły duchowości jest darem Ducha Świętego, który najlepiej wie, jaka droga przysporzy obfitych owoców konkretnemu człowiekowi, a chwały Bogu. Pozostaje jeszcze wyjaśnić, dlaczego do pojęcia „szkoła duchowości” dodane jest określenie „karmelitańsko-terezjańska” i co to znaczy? Ponownie odwołajmy się do naszej wyobraźni, aby


14

przedstawić sobie wyniosłą górę, która wyrasta częściowo z rozległej niziny, a częściowo podnosi się stromo z morza. Do jej zdobycia szykują się trzy grupy wspinaczy. Jedna będzie podchodzić od strony morza. Dwie pozostałe od strony lądu, ale różnymi drogami, krótszą i stromą oraz dłuższą i łagodniejszą. Cel dla wszystkich jest ten sam – wierzchołek, jednak zdobycie go będzie wymagało od każdej z grup nieco innego sprzętu i dostosowanej do rodzaju trasy taktyki. Zastąpmy teraz grupy wspinaczy różnymi szkołami duchowości. Każda ze szkół proponuje zdobycie tego samego szczytu: jest nim życie wieczne w Bogu. Drogi do tego celu są jednak różne, gdyż Stwórca jest nieskończenie bogaty w sposobach prowadzenia nas ku sobie. Określenie „karmelitańsko-terezjańska” mówi o tym, że osoby, które tworzą tę konkretną szkołę, utożsamiają się z drogą życia duchowego zapoczątkowaną w XIII wieku przez karmelitańskich pustelników, a zreformowaną w wieku XVII i ubogaconą nowym mistycznym doświadczeniem świętych rodziców Karmelu terezjańskiego: Teresy od Jezusa i Jana od Krzyża. Wskazuje także na cechy charakterystyczne tej szkoły, odróżniające ją od innych. Istnieje bowiem kilka uznanych przez Kościół szkół duchowości: augustiańska (augustianie eremici),


15

bazyliańska (cenobici), cysterska (cystersi), dominikańska (dominikanie), franciszkańska (franciszkanie), ignacjańska (jezuici), karmelitańska (karmelici dawnej obserwancji), karmelitańsko-terezjańska (karmelici bosi i karmelitanki bose) oraz suplicjańska (suplicjanie). Każdą ze szkół duchowości powołał do istnienia w Kościele Duch Święty, ukazując wszystkim ten sam wzór do naśladowania – Jezusa Chrystusa. „Fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego, jak ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus” (1 Kor 3, 11) – pisze święty Paweł Apostoł. Proponując określony proces duchowego wzrastaniam, szkoły podkreślają jednak i zgłębiają charakterystyczne dla siebie elementy formacji ukazane przez Ducha Świętego w życiu ich założycieli. Do tych różnic dochodzą także własne tradycje, zwyczaje, stroje, godła zakonne... Istnienie wielu szkół skupionych przy różnych wspólnotach zakonnych świadczy o żywotności i bogactwie duchowości chrześcijańskiej. Ich pojawienie się jest odpowiedzią Ducha Świętego na zróżnicowane powołania oraz potrzeby człowieka w tworzonej przez niego kulturze duchowej i materialnej. Szkoły są niczym żywa roślina podlegająca rozwojowi. Ich założyciele żyli bowiem w określonych realiach i je przede wszystkim


16

brali pod uwagę. Zadaniem uczniów tworzących szkołę jest zachowanie jej tożsamości, ale równocześnie nauczanie jej wymogów dostosowane do określonych czasów i miejsc.


SPIS TREŚCI

Wstęp . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 Podróż do własnego wnętrza . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9 Mistyczna Góra Karmel . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 17 Tło karmelitańskich początków . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Codzienność pustelniczego życia . . . . . . . . . . . . . . . . . 31 Duchowe horyzonty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47 Misterium obecności Boga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47 Misterium zgłębiania Słowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 49 Misterium codziennej Eucharystii . . . . . . . . . . . . . . . 51 Misterium braterstwa z przyrodą . . . . . . . . . . . . . . . 52 Ideał świętości ucieleśniony w Regule . . . . . . . . . . 55 Komentarz do Reguły karmelitańskiej . . . . . . . . . . 62 Dziedzictwo karmelitańskich doktorów Kościoła . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125 Chrystus – żywa księga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 126 Jestem córką Kościoła . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 129 Diamentowa twierdza duszy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 130 Na drogach modlitwy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 134 Zdobywanie duchowej góry . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 139 Szukaj Mnie w sobie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 140 Szukaj siebie we Mnie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 142 Proste ścieżki do wielkiej świętości . . . . . . . . . . . . . 142



ZAKON NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY Z GÓRY KARMEL

Z

akon Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel wywodzi się z Palestyny. Jego kolebką jest biblijna góra Karmel. Miejsce to zostało uświęcone obecnością i działalnością proroka Eliasza, który prowadził tam surowe życie, oddane modlitwie i walce z bałwochwalstwem. Kult św. Eliasza na górze Karmel pozostał bardzo żywy przez wieki i jest taki do dnia dzisiejszego.

Historyczne początki Zakonu sięgają wypraw krzyżowych w XII w. Do mieszkających na Karmelu pustelników dołączyli się krzyżowcy. Święty Brokard, przełożony zorganizowanej już pustelniczej wspólnoty zakonnej, wyprosił u patriarchy jerozolimskiego, św. Alberta Avogadro, regułę życia, którą w 1226 r. zatwierdził papież Honoriusz III. W następnych latach, z powodu najazdu tureckiego na Palestynę, życie pustelników uległo zagrożeniu. Musieli emigrować do Europy, gdzie doświadczyli wielu niepowodzeń. Wykorzenieni ze swego środowiska i sposobu życia, znaleźli się w nowych warunkach, co spowodowało konieczność dostosowania pierwotnej reguły pustelniczej do nowej rzeczywistości i przekształcenie zakonu w mendykancki.


Centralną postacią w Zakonie jest Matka Boża. Do Niej w trudnych chwilach zwracali się zakonnicy z prośbą o ratunek – szczególnie św. Szymon Stock, przełożony generalny Zakonu. Według tradycji, 16 lipca 1251 r. Maryja odpowiedziała na to gorące błaganie darem Szkaplerza świętego, który miał być dla nich uprzywilejowanym znakiem: ratunkiem w niebezpieczeństwach, znakiem przymierza i braterstwa, znakiem zbawienia.

Pod koniec XIV w. dynamiczny rozwój Zakonu został zahamowany na skutek wielkiej zarazy, wojny stuletniej, a zwłaszcza tzw. schizmy zachodniej. KARMELICI BOSI

Odnowy Zakonu w XVI wieku dokonali w Hiszpanii św. Teresa od Jezusa i św. Jan od Krzyża, przywracając mu pierwotny ideał i charakter.

Do Polski karmelici bosi przybyli w 1605 r. Nabożeństwo do Matki Bożej, styl życia i gorliwość apostolska przyczyniły się do szybkiego rozwoju Zakonu w naszej Ojczyźnie.

Przed rozbiorami istniały na terenie Rzeczypospolitej Obojga Narodów dwie prowincje karmelitów bosych i liczyły 28 klasztorów. Rozbiory prawie zupełnie zniszczyły Karmel na naszych ziemiach. Dopiero pod koniec XIX w. odrodził się on dzięki św. Rafałowi Kalinowskiemu. Obecnie w Polsce znowu istnieją dwie prowincje: krakowska i warszawska. W czerwcu 1971 r. grupa polskich karmelitów bosych wyjechała na misje do Afryki, gdzie do dzisiaj tak oni, jak i ich następcy pracują gorliwie w Burun-


di i Rwandzie. Ponadto w ostatnich latach powstały nowe placówki na terenach byłego Związku Radzieckiego oraz na Słowacji. Wszystko to stwarza wielkie zapotrzebowanie na nowe i liczne powołania.

Głównym jednak zadaniem apostolskim Zakonu pozostaje szerzenie życia wewnętrznego poprzez rekolekcje zamknięte, głoszenie konferencji i wykładów, kierownictwo duchowe, apostolstwo słowa drukowanego oraz inne sposoby pogłębiania życia prawdziwie ewangelicznego. Całe życie i praca apostolska karmelitów są przepojone duchem maryjnym. Do nowicjatu przyjmujemy:

– kandydatów po maturze na kapłanów, – kandydatów przynajmniej po zasadniczej szkole zawodowej na braci zakonnych. Wszelkich informacji na ten temat udzielają: Ośrodek Powołaniowy Prowincji Krakowskiej Czerna 79 • 32-065 Krzeszowice tel. 12-282-00-65, 12-258-30-70 kom. 784-621-684 e-mail: powolania@karmel.pl www.karmel.pl Ośrodek Powołaniowy Prowincji Warszawskiej Gorzędziej • ul. Ks. Hundsdorfa 7a 83-120 Subkowy tel. 58-536-84-34 • kom. 661-973-478 e-mail: powolania@karmelicibosi.pl www.karmelicibosi.pl


Polecamy serię wydawniczą o. Jerzego Zielińskiego OCD

W poszukiwaniu pełni

format: 12,5×19,5 cm, oprawa miękka


Thomas Merton PIERWOTNY IDEAŁ KARMELU Wnikliwy tekst Thomasa Mertona (1915–1968) o istocie duchowości karmelitańskiej jest analizą dziejów Zakonu, służącą wydobyciu tych wątków, które stanowią o równowadze pomiędzy kontemplacyjnym a apostolskim powołaniem Karmelu.

Poprzez interpretację Reguły pierwotnej oraz XIII-wiecznego traktatu Ognista strzała Mikołaja Francuza autor odsłania rysy charyzmatu karmelitańskiego, które pozwalają głębiej zrozumieć zarówno podłoże reformy dokonanej przez św. Teresę od Jezusa i św. Jana od Krzyża, jak i kształtowanie współczesnego modelu życia zakonnego w nurcie tej duchowości.

Rozważania trapisty z klasztoru Gethsemani, osadzone w jego własnym doświadczeniu duchowym, ukazują, jakie warunki także w życiu codziennym są niezbędne, by poznawać Boga przez miłość. Komentarz Mertona pomaga odkryć źródło inspiracji w XIII-wiecznych tekstach karmelitańskich, zamieszczonych w tym tomie. Są to:

REGUŁA PIERWOTNA Tekst reguły napisany przez patriarchę jerozolimskiego św. Alberta na prośbę eremitów gromadzących się na górze Karmel. OGNISTA STRZAŁA Po raz pierwszy wydany po polsku list generała Zakonu Karmelitańskiego Mikołaja z Narbonne, zwanego Francuzem, świadczący o jego bezkompromisowej i żarliwej postawie.



Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.