Zachęty do świętości. Rady, wskazówki, pouczenia, myśli

Page 1



CHERUBIN PIKOŃ OCD

ZACHĘTY DO ŚWIĘTOŚCI RADY • WSKAZÓWKI POUCZENIA • MYŚLI

wybrała i opracowała Janina Lis

Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2010


Redakcja i korekta: Janina Lis Okładka, design & dtp: Paweł Matyjewicz Imprimi potest Andrzej Ruszała OCD, prowincjał Kraków, dnia 6 sierpnia 2010 r. nr 219/2010

Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel.: 12-416-85-00, 12-416-85-01 fax: 12-416-85-02 www.wkb.krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl

ISBN 978-83-7604-083-7 Druk i oprawa: Esus Agencja Reklamowo–Wydawnicza


WSTĘP

W życiu spotyka się wielu ludzi. Z niektórymi widzimy się przelotnie i nie odgrywają oni większego znaczenia w naszym życiu. Inni zaś, choć znamy ich krótko, znaczą dla nas wiele. Jedną z takich osób, które na trwałe zapisały się w mojej pamięci, jest ojciec Cherubin Pikoń, karmelita bosy z Czernej. Urzekła mnie niezwykła osobowość tego zakonnika, jego wielka wiara, głęboka miłość Boga i Matki Najświętszej, oddanie bliźnim. Osobiście doświadczyłam jego ogromnej dobroci, wrażliwości i troski. Przekonałam się, że to ktoś nieprzeciętny, wielki, niezwykle pokorny, skromny i pracowity. Prawdziwy wzór kapłana i zakonnika. Całe swoje długie życie poświęcił Świeckiemu Instytutowi Karmelitańskiemu „Elianum”, którego jest współzałożycielem. 5


Opracował całą formację instytutową dotyczącą świadomego pielęgnowania życia wewnętrznego, konferencje i lektury do wszystkich lat formacji. Organizował rekolekcje i dni skupienia. Troszczył się o dom macierzysty, który zbudował od podstaw. Bardzo liczył na pomoc Maryi, której zawierzył tworzone dzieło. Całkowicie i bez reszty oddał swoje życie Bogu. Często modlił się do Ducha Świętego, którego prosił o światło w rozeznawaniu trudnych spraw. Do Ducha Świętego zanosił też prośby podczas opracowywania tematów tygodniowych eliańskiej formacji, którą zresztą sam później praktykował w swoim życiu zakonnym. W tym, co mówił i pisał był wiarygodny, dlatego że swoim życiem potwierdzał głoszone nauki. Cieszył się szacunkiem. Jego święte życie było wzorem dla wielu poszukujących swojej drogi życiowej. Był też drogowskazem dla tych, którzy zbłądzili i zeszli na bezdroża. Jego rady, myśli, wskazówki i pouczenia, które wybrałam z materiałów formacyjnych „Elianum” przeniknięte są wiarą, nadzieją i miłością, zachęcają do ufności Bogu, skłaniają do refleksji. 6


Zachęty do świętości nie są lekturą na jeden raz. To jest książka na każdy dzień. Każdego dnia można odkrywać jakąś prawdę o Bogu, życiu, codzienności. Myśli te mogą stanowić materiał do rozmyślania. Być może przed niektórymi otworzą one wspaniałą drogę kroczenia po karmelitańskich ścieżkach pielęgnowania życia wewnętrznego. Janina Lis

7


12


RADY WSKAZÓWKI POUCZENIA MYŚLI

13



1.

Najczęstszym powiedzeniem ojca Cherubina było przysłowie: „Nie od razu Kraków zbudowano”. Posługiwał się nim w relacjach bezpośrednich i materiałach pisanych.

2.

Ważne jest (…) pamiętanie, że świadome pielęgnowanie i rozwój życia wewnętrznego wymaga wiele czasu, a stąd wiele cierpliwości i wytrwałości. Ma tu jak najbardziej zastosowanie polskie przysłowie: „Nie od razu Kraków zbudowano”. ŚPW/34

3.

Spontanicznie rosną tylko chwasty [w kontekście niemetodycznego a żywiołowego prowadzenia życia modlitwy].

4.

Gdybyście w ciągu roku przerobiły w całości te pytania, trzeba by wam było przyczepić do głowy aureolki.

5.

Szatan, to kat człowieka.

6.

W mętnej wodzie szatan ryby łowi.

15


7.

Na rekolekcjach ktoś dba o to, abyście miały co jeść i gdzie spać, a wy wykorzystujecie ten czas na zaprzyjaźnienie się z Bogiem.

8.

Skoro Bóg przyprowadził cię na te rekolekcje, to znaczy, że pociąga cię do głębszego życia duchowego.

9.

W sytuacjach, gdy ktoś czegoś nie zrobił dla drugiego: „No popatrz, jakby to było pięknie, gdybyś jednak {to czy tamto} zrobił”.

10.

Podziwiajmy ofiarną miłość Pana Jezusa. Zachwycajmy się Nim i rozmiłowujmy w Nim. Ł/VIII/3

11.

Nie bądź mądrzejsza od Papieża!

12.

Pan Jezus nie jest matematykiem [chodziło o liczenie grzechów w sakramencie pokuty].

13.

Bóg wybiera to, co słabe i liche.

14.

Czysta jak anioł, a pyszna jak Lucyfer.

16


15.

Ani w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu.

16.

Radość podzielona z bliźnim jest podwójną radością, a ból podzielony z bliźnim jest o połowę mniejszy.

17.

Czym słońce dla kwiatów, tym uśmiech dla ludzi.

18.

Zasadniczym, normalnym powołaniem Bożym człowieka jest małżeństwo, a niektóre tylko osoby Pan Bóg wybiera i powołuje do czegoś specjalnego, czym jest celibat.

19.

Do poświęcenia się Bogu trzeba wezwania Bożego, albo przez wyraźny wewnętrzny głos Boży, albo przez dojście do wniosku przy pomocy rozważania różnych danych wewnętrznych i zewnętrznych, że Bóg mnie woła.

20.

Z braku ryby dobry rak.

21.

Diabeł do dobrego nie kusi.

17


22.

Najgłębszym pragnieniem serca ludzkiego jest pragnienie wielkiej, szlachetnej miłości, przechodzącej w miłosną przyjaźń. (…) Najlepiej potrafi to zrobić tylko Bóg w Trójcy Świętej Jedyny. Ł/I/1

23.

Życie wewnętrzne nie wymaga wielkiej inteligencji, czy wiedzy, ale jedynie współpracy z łaską przez życie cnotami teologicznymi i korzystanie z nadprzyrodzonych środków uświęcenia. Ł/I/3

24.

Wzmacniajmy wiarę w możliwość wejścia w osobową i bliską, serdeczną i miłosną przyjaźń zarówno z Ojcem Niebieskim, jak i Jezusem i Duchem Świętym. Ł/I/3

25.

Bóg nie narzuca nam swej przyjaźni, ale nas do niej serdecznie zaprasza. Ł/I/6

26.

Wzmacniajmy żywą wiarę i głębokie przekonanie w oparciu o Słowo Boże Pisma Świętego, że: – w Wielkim Bogu, Stwórcy Wszechświata mamy bardzo miłującego Ojca, który uwa-

18


ża nas za swe dzieci, kocha serdecznie i otacza nas opieką; – w Jezusie Chrystusie mamy naszego Zbawcę, Boskiego starszego Brata i Mistrza oraz troskliwego Dobrego Pasterza; – w Duchu Świętym mamy szczególnego i najwierniejszego Przyjaciela i Uświęciciela. Ł/II/1 27.

Od Matki Karmelu, Bogurodzicy Dziewicy, uczmy się wielorakiego modlitewnego obcowania z Bogiem. Ł/II/2

28.

Wielorakie modlitewne obcowanie z Osobami Boskimi ma nam pomagać troskliwie unikać grzechów i niewierności… Ł/II/2

29.

Często na modlitwie i wśród dnia wzbudzajmy akty ufności, że otrzymamy odpowiednie łaski, aby móc wejść w przyjaźń z Ojcem Niebieskim, z Jezusem i Duchem Świętym. Ł/II/7

30.

Gorliwie korzystajmy z sakramentów i różnych innych środków uświęcających, czyli 19


sakramentaliów, m.in. szkaplerza świętego. Ł/II/7–8

31.

Jezus poucza nas, że najważniejszym przejawem miłości ku Niemu jest pełnienie Woli Ojca Niebieskiego. Ł/II/10

32.

W różnych wątpliwych sytuacjach zastanówmy się chwilę, jakie zachowanie lub czynność jest dla nas Wolą Bożą. Popatrzmy na daną sprawę w świetle przykazań, Ewangelii lub cnoty. Westchnijmy do Ducha Świętego o oświecenie i idźmy za tym, co prawdopodobnie będzie Wolą Ojca Niebieskiego. Ł/II/10

33.

Pan Jezus, pragnąc wprowadzić nas w głębszą przyjaźń z Sobą, przynagla do uciszania pożądań w stosunku do różnych osób, rzeczy, przyjemności ziemskich i duchowych. Ł/III/1

34.

20

Tylko serce wolne od przeróżnych pożądań, a całe zajęte Bogiem i na Nim skupione, może stopniowo wchodzić w przyjaźń z Oj-


cem Niebieskim, Jezusem i Duchem Świętym. Ł/III/1 35.

Bóg jest wielki i wspaniały, jest samą Świętością i Miłością, jest najwyższym Dobrem. Ł/III/5

36.

Trzeba wzmacniać przejęcie się wspaniałością Boga i rozmiłowanie w Nim. Ł/III/5

37.

Bądźmy posłuszni przynagleniom Pana Jezusa do czuwania, by nie ulegać pokusie zawartej w pożądaniach i być zawsze gotowymi na spotkanie z Panem. Ł/III/8

38.

Kochajmy modlitwę i znajdujmy zawsze na nią czas. Ł/IV/2

39.

Jak Maria z Betanii, poprzez słowa Jezusa zawarte w Ewangelii, zachwycajmy się Jego osobą, rozmiłowujmy w Nim, serdecznie, poufnie obcujmy z Nim i w ciszy lgnijmy do Niego. Ł/IV/10

21


ŻYCIORYS OJCA CHERUBINA 29 lipca 1921 roku w Andrychowie przyszedł na świat Stanisław Pikoń, syn Aleksandra i Stefanii z domu Kolber. Osiemnaście dni później, 15 sierpnia 1921 roku w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i w pierwszą rocznicę cudu nad Wisłą, otrzymał chrzest w kościele parafialnym p.w. św. Macieja w Andrychowie. Jego ojciec pracował w fabryce tkackiej, a matka zajmowała się domem. Po śmierci dziadka rodzice postanowili przenieść się do Roczyn i zająć niespełna hektarowym gospodarstwem. Państwo Pikoniowie tworzyli zgodne i kochające się małżeństwo. Stanisław otoczony był miłością, wzrastał w atmosferze bardzo religijnej. Na klimat panujący w domu miało wpływ rodzeństwo ojca – brat był karmelitą, a siostra nazaretanką. Jako dziecko uczęszczał do przedszkola prowadzonego przez siostry służebniczki. W 1927 roku rodzice zapisali go do Siedmioklasowej Publicznej Szkoły Powszechnej Męskiej w Andrychowie. Już w pierwszej klasie został ministrantem i służył do Mszy św.. Pierwszą Komunię Świętą przyjął w wieku dziewięciu lat. Praktykował pierwsze 189


piątki miesiąca, śpiewał godzinki, uczestniczył w nabożeństwach majowych i różańcowych oraz interesował się Dziełami św. Jana od Krzyża. W 1933 roku podjął naukę w Prywatnym Gimnazjum Męskim Ojców Karmelitów Bosych pod wezwaniem św. Józefa w Wadowicach, gdzie pod okiem wychowawców kształtowało się jego życie wewnętrzne. Był lubiany przez kolegów, dobrze się uczył, wyróżniał się pobożnością. Pod koniec czwartej klasy napisał do prowincjała prośbę o przyjęcie do nowicjatu. Ze względu na to, że formalnie miał dopiero 15 lat musiał postarać się o zgodę metropolity krakowskiego, zezwalającą na wstąpienie do zakonu. 12 lipca 1937 roku otrzymał habit zakonny i nowe imię: brat Cherubin od Najświętszej Maryi Panny. Rok później złożył śluby czasowe oraz podjął studia filozoficzne i teologiczne. Przysposabianie się do kapłaństwa przypadało na trudne lata okupacji hitlerowskiej. W 1944 roku złożył śluby wieczyste, a w 1945 został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krakowie, Warszawie, Przemyślu i Wadowicach, a przez ostatnie 50 lat swojego życia w Czernej. 190


Ojciec Józef Prus wtajemniczył go w plan przeszczepienia do Polski francuskiego instytutu życia konsekrowanego „Notr Dame de Vie”. Ze względu na sytuację polityczną nie udało się jednak tego dokonać. Pomagał więc ojcu Józefowi w zakładaniu polskiego instytutu karmelitańskiego „Elianum”, a od 1962 roku – po śmierci o. Józefa Prusa, przejął całą odpowiedzialność za tworzenie i kontynuację tego dzieła. Wszystkie swoje siły poświęcał pracy nad duchową formacją powierzonych mu osób. Organizował dla nich rekolekcje, dni skupienia, głosił konferencje, przygotowywał materiały formacyjne, które opracowywał w oparciu o teksty Pisma Świętego i bardzo starannie dobraną literaturę religijną. Czerpał obficie z duchowego dziedzictwa Karmelu Terezjańskiego, ale był też otwarty na wszystko, co dojrzewało w Kościele – na nową myśl teologiczną i współczesne ruchy religijne. W swoim sposobie myślenia i mówienia o ludziach świeckich i o ich roli w Kościele wyprzedził naukę Soboru Watykańskiego II. Dostrzegał ogromną wartość i potrzebę powołania do życia konsekrowanego w świecie. 191


Organizował struktury prawne Instytutu i postarał się o jego agregację do Zakonu Karmelitańskiego. Założył Dom Macierzysty w Czernej, w którym urządził kaplicę dla potrzeb formacji. Wizytował ośrodki. W okresie Polski Ludowej budowanie i prowadzenie instytutów życia konsekrowanego było niezmiernie trudne, wymagało ogromnej odwagi i męstwa. Jego osobą interesowała się Służba Bezpieczeństwa. Dwukrotnie był przesłuchiwany. Postępował niezwykle ostrożnie i roztropnie. Był człowiekiem głębokiej wiary i pobożności, bardzo skromny, pokorny i oddany członkiniom, wielki czciciel Matki Bożej. „Elianum” to dzieło jego życia, dlatego też prawne erygowanie Instytutu i nadanie mu osobowości prawnej było ukoronowaniem jego wieloletnich wysiłków. Był bardzo cenionym spowiednikiem, przede wszystkim dlatego, że angażował się w tę posługę całym sercem. A miał je gorące i wrażliwe na ludzkie cierpienia, zarówno duchowe, jak i fizyczne. Penitenci garnęli się do niego, wyczuwając w tym skromnym zakonniku jakąś szczególną pasję miłości Boga. Nigdy nie odmówił pomocy 192


ELIANUM ŚWIECKI INSTYTUT KARMELITAŃSKI

„Elianum” jest świeckim Instytutem życia konsekrowanego. Konsekracja oznacza, że całe nasze życie poświęcamy Bogu, składając śluby rad ewangelicznych: czystości , ubóstwa, posłuszeństwa oraz przyrzeczenie pokory i cichości. To życie radami ewangelicznymi podejmujemy w świecie, ponieważ tak odczytujemy nasze powołanie: tu nas Bóg wzywa, tu nas potrzebuje. Chcemy służyć zbawianiu świata nie odchodząc od świata, doświadczając tych samych sytuacji, problemów i uwarunkowań z jakimi spotykają się wszyscy ludzie świeccy. Wierzymy, że Bóg kocha tych zwykłych ludzi, na ogół nie liczących się w oczach świata, utrudzonych i obciążonych, czasem bezradnych i pozbawionych nadziei. Chcemy całą rzeczywistość ich i naszego życia zanurzyć w Jego spojrzeniu, zatroskanym o nas i nasze sprawy. 193


Charyzmat Instytutu jest zakorzeniony w duchowości karmelitańskiej. Jest to duchowość maryjna, kontemplacyjno-apostolska. Patrząc na Maryję, która wiernie zachowywała i rozważała w sercu Słowo Boga, poznajemy to, co jest istotą życia bogomyślnego, kontemplacyjnego: zachwyt Bogiem, tęsknota za Jego bliskością, pragnienie poufnego z Nim obcowania. Modlitwa wewnętrzna i pamięć na obecność Bożą, tak bardzo zalecane prze świętych Karmelu, są drogą wzrastania w przyjaźni z Bogiem. Są one możliwe także w życiu świeckim, bo jak mówiła św. Teresa od Jezusa: „kto prawdziwie miłuje, ten wszędzie i na każdym miejscu miłuje i pamięta na umiłowanego”. Maryja uczy nas także obejmować miłością tych wszystkich, których Bóg stawia na drodze naszego życia i powołania. Możemy to czynić, nosząc w sercu ich potrzeby, troski i utrapienia, otaczając ich życzliwością i pomocą a przede wszystkim, rodząc ich do życia Bożego przez modlitwę, wyrzeczenie i cierpienie. Takie macierzyństwo duchowe czyni całe nasze życie apostolstwem, niezależnie od tego, czy wypełniają je liczne prace i posługi zewnętrzne czy drobne i niepozorne wydarzenia dnia codziennego. 194


Patronem Instytutu jest Prorok św. Eliasz – dążący na spotkanie z Bogiem Żywym, płonący żarliwością o chwałę Pana Zastępów. Przez wiarę i modlitwę możemy jego śladem wchodzić w doświadczenie Bożej obecności, wsłuchiwać się w delikatny głos Boga, ale też zmagać się z tym, co od Boga odrywa, co usiłuje nas zniewolić i nakłonić do kultu bożków. Świadectwo Eliasza, dzieje jego poszukiwań, trudów i walk są naszym szczególnym duchowym dziedzictwem. Niezależnie od tego jak układają się zewnętrzne warunki naszego życia ma ono również charakter prorocki. Podobnie jak Eliasz, który stale żył w obecności Boga, z odwagą bronił Jego praw i występował w obronie ubogich przeciw możnym tego świata jesteśmy wezwani, by świadczyć o tym, że „nie można niczego postawić ponad osobistą miłość do Chrystusa i do ubogich, w których On żyje”. Misję prorocką możemy pełnić w codziennym życiu przez nasze wybory i decyzje, przez chrześcijański styl myślenia i wartościowania, przez wierność naszej konsekracji. Możemy, w jakimś sensie, czynić Boga bardziej obecnym w świecie, jeżeli w duchu Ewangelii wypełniamy wszystkie nasze prace i zadania. 195


Mimo że żyjemy w rozproszeniu staramy się zachowywać żywe więzi wspólnotowe. Są one potrzebą serca, rodzą się z fascynacji tymi samymi wartościami, przeżywania tych samych duchowych dążeń. Wspólnota jest miejscem naszej formacji, drogą wzrastania i rozwoju, naszą duchową rodziną. Instytut obejmuje 16 ośrodków, rozsianych po całej Polsce. Spotykamy się w czasie rekolekcji, dni skupienia, tygodniowych spotkań formacyjnych. Instytut pozostaje również otwarty wobec osób, które chcą pogłębić swoje życie wewnętrzne korzystając z formacji instytutowej.

196


DOM MACIERZYSTY INSTYTUTU MIEŚCI SIĘ W CZERNEJ.

Świecki Instytut Karmelitański „Elianum” Czerna 210 32-065 Krzeszowice woj. małopolskie tel. 12-282-18-14 e-mail: elianum@wp.pl Informacje na temat Instytutu znajdują się na stronie: www.elianum.pl 197




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.