IKS, sierpień nr 8 (274)/ 2014

Page 1

Wydawnictwo Miejskie Posnania

sierpień

nr 8 (274)/2014

Cena 4,90 zł (w tym 5% VAT) ISSN 1231-9139


bogata oferta poznańskich przewodników w księgarniach i na sklep.wmposnania.pl



polecamy

Szklanka do połowy pełna Rzut oka na najważniejsze wydarzenia kulturalne sierpnia pozwala wyłowić ich wspólną, być może najważniejszą cechę: międzynarodowość. Komiks? Ligatura to największe spotkanie jego twórców z Europy Wschodniej. Muzyka? Akademia Gitary to już dziś światowe forum wielbicieli, muzyków i pedagogów klasycznej wersji tego instrumentu. Chóralistyka? Festiwal Chórów Chłopięcych ewoluuje w stronę radosnej wymiany doświadczeń tych śpiewaków, którzy dopiero wejdą w dorosłe życie. Film? Transatlantyckie spojrzenie na życie społeczne i polityczne świata z perspektywy kinowego fotela. A nawet łóżka. Międzynarodowość wydarzeń kulturalnych nie jest zaletą jako prosta zależność, wedle której im więcej artystów (i widzów) zagranicznych, tym lepsze wydarzenie. Ich obecność ma moim zdaniem nieco inne znaczenie: pozwala Poznaniowi na refleksję nad samym sobą, której pretekstem są opinie osób z zewnątrz. Nie zawsze nasze odbicie w tym lustrze jest nieskazitelne (o czym przekonały wydarzenia tegorocznej Malty), ale zawsze z takich spotkań wychodzimy mądrzejsi i bogatsi o wiedzę o samych sobie. O tym, że warto zdać się na opinię świata, przekonał mnie nawet niedawny raport Polityki, poświęcony Poznaniowi. Autorka artykułu o kulturalnym Poznaniu cytuje m.in. angielskiego eksperta Jonathana Vickery’ego, porównującego Poznań do takich europejskich miast, jak Gëteborg, ­Saragossa, ­Glasgow, Lipsk, Genua czy Rotterdam. Wniosek, jaki wyciąga, jest wart zastanowienia: obserwatorzy, w tym eksperci z zewnątrz, widzą poznańską szklankę do połowy pełną, a nie pustą… Ryszard Grobelny Prezydent Miasta Poznania

2

4

Czym zaskakuje Ostrów Tumski?

9

Festiwale, festiwale, festiwale…

42

Polak prekursorem fotoreportażu


sierpień 2014

w numerze TEMAT MIESIĄCA

HISTORIA, JUBILEUSZE

36 Polskie słowo pod Pegazem/ T. Brodniewicz

4 Wyspa pełna skarbów/J. Gładysiak Ostrów Tumski się zmienia

WYDARZENIA

95-lecie premiery Halki w Teatrze Wielkim

37 Latem lubię chodzić kolorowo/A. Sikorski 10. rocznica śmierci Łucji Danielewskiej

7 Tańcz, płyń, działaj!/ M. Nawrocka-Leśnik garść pomysłów na wakacyjny sierpień

9 Transatlantyk – cała naprzód!/A. Solak festiwal muzyki i filmu po raz czwarty

12 Święto opowieści z dymkiem/ M. Nawrocka-Leśnik V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura

14 Taniec terapią na dzisiejszy świat/ K. Sałacińska warsztaty i festiwal, które roztańczą Poznań

16 Gitara, mandolina, harfa/ T. Janas VII Akademia Gitary

19 Folklor jest w nas/S. Klimek sierpień pod znakiem kultury ludowej

20 Święto śpiewu/A. Szulc

XI Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych

38 Jesteśmy im ogromnie wdzięczni/G. Wrońska

o jubileuszu 40-lecia W drodze mówi o. Roman Bielecki OP

Z CYKLU 40 Za rogatkami/ W. Gostyński 725 lat od lokacji Buku

42 Reporter rodzi się z wojny/ M. Piotrowska

o Tadeuszu Cyprianie, prekursorze fotoreportażu

44 Architeka 25-lecia/J. Głaz uroda sportowych obiektów

46 Zdarzyło się w Poznaniu/ D. Kolbuszewska zaćmienie Słońca w Poznaniu w 1654 roku

TURYSTYKA I SPORT 47 Militarne dziedzictwo Poznania/ W. Mania II Dni Twierdzy Poznań

RECENZJE

48 Wyścigi smoków na Malcie/ L. Gracz

22 Malta 2014, czyli Wilkowyje Wielkopolskie/J. Tyszka

50 Do trzech razy sztuka?/J. Pałuba

festiwal podsumowuje profesor Juliusz Tyszka

24 W cieniu Golgoty Picnic/A. Solak, A. Rogulska, M. Nawrocka-Leśnik, S. Klimek, K. Sałacińska

czyli o nieodwołanych wydarzeniach Malta Festival

26 Tajemnice sióstr/A. Sikorski

Mistrzostwa Świata w Smoczych Łodziach Marcin Grzybowski

CO, GDZIE, KIEDY 52 film 57 MUZYKA 64 SZTUKA 68 MUZEA 79 książki 85 CENTRA KULTURY 95 VARIA 99 kalendarium wydarzeń

ukazały się listy Kazimiery Iłłakowiczówny

27 Nie rozumiemy się mimo słów/A. Solak debiutancka powieść Jacka Sobczyńskiego

ROZMOWY 28 Wizjoner baletu/A. Plenzler ze Stefanem Drajewskim o jego książce

30 Od piętnastu lat nie odpuszczam/A. Sikorski z Przemysławem Basińskim o cyklu Verba sacra

instytucje i imprezy dotowane przez Urząd Miasta

Poznania instytucje i imprezy dotowane przez Urząd Marszałkowski w Poznaniu

wydarzenia, którym patronuje IKS partnerem wydawniczym IKS-a jest Biblioteka Uniwersytecka w Poznaniu

32 Jest tu jeszcze tyle do zrobienia/ K. Gumienna z Maciejem Fortuną nie tylko o muzyce

34 Miliony na promocję/A. Plenzler

z Ewą Przydrożny i Tomaszem Wiktorem o turystyce w Wielkopolsce

I strona okładki, projekt plakatu: Rosław Szaybo Archiwalne numery IKS-a dostępne są na stronie internetowej Wydawnictwa Miejskiego Posnania: wmposnania.pl

Wydawca Wydawnictwo Miejskie Posnania, ul. Ratajczaka 44, 61-728 Poznań, tel. 61 851 86 01, ­iks@wm.poznan.pl, wmposnania.pl, kultura.poznan.pl Redaktor naczelna IKS-a Katarzyna Kamińska Zespół (Dział Publikacji Infor­macyjnych) Mateusz Malinowski (kierownik), Elżbieta Woźna (z-ca kierownika, sekretarz IKS-a, redaktor prowadząca), Jan Gładysiak, Tomasz Janas, Sylwia Klimek, Anna Solak Współpraca Tomasz Bombrych, Cezary Omieljańczyk Korekta Anna Nowotnik Opracowanie gra­fi czne Joanna Pakuła Skład i łamanie Studio Graficzne WMP Druk Zakład Poligraficzny Antoni Frąckowiak Nakład 2500 egz. Prenumerata RUCH S.A., prenumerata.ruch.com.pl, prenumerata@ruch.com.pl, tel. 801 800 803 lub 22 717 59 59, w g. 7-18. Copyright by Wydawnictwo Miejskie Posnania 2014 Informacje o imprezach i wydarzeniach przyjmowane są do 8. dnia każdego miesiąca. Zastrzegamy sobie prawo do skrótów oraz opracowania zamówionych tekstów. Nie odpowiadamy za zmiany repertuarowe oraz treść reklam (również na stronach okładkowych). Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programach. Indeks nr 369845

3


T emat miesiąca

Wyspa pełna skarbów

fot. sky100/fotoportal.poznan.pl

Ostrów Tumski się zmienia

Katedra na Ostrowie Tumskim

Oprócz otwartej już Bramy Poznania i Rezerwatu Archeologicznego Genius loci czekają nas kolejne inwestycje. Archeolodzy nadal odnajdują skarby. Wszystko po to, by Ostrów Tumski cieszył się takim zainteresowaniem turystów, na jakie zasługuje.

C

hoć to na Ostrowie Tumskim stoi najstarsza katedra w Polsce i to w niej są pochowani pierwsi władcy Polski, wielu wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy. Dlatego od kilku lat powstają inicjatywy, które mają to zmienić. Moment jest wyjątkowy, bo w roku 2016 będziemy obchodzili 1050. rocznicę chrztu Mieszka I. Z tej okazji do Poznania przyjedzie papież Franciszek, a za nim tłumy ludzi. Ekomuzeum już jest Miejsca warte zobaczenia na Ostrowie Tumskim są rozproszone na całym obszarze wyspy. To niemal idealny przypadek tzw. ekomuzeum, czyli wielu zabytków i obiektów muzealnych skupionych na jednym terenie. Są już tablice

4

informacyjne („koła ratunkowe”) dla turystów, które w kilku językach objaśniają najbliższą okolicę i samą ideę ekomuzeum. Najważniejsze są jednak obiekty na szlaku zwiedzania. By nie chodzić bezwiednie po wyspie, na sąsiedniej Śródce powstała Brama Poznania ICHOT. To tam turyści powinni zaczynać swoją wędrówkę. Jako że jest to centrum interpretacji dziedzictwa, każdy, kto do niego przyjdzie, pozna przekrój dziejów Ostrowa Tumskiego, od czasów pierwszego grodu do współczesności. Zobaczy też wyspę w całej okazałości z tarasu na dachu obiektu. Tak uzbrojonym w wiedzę można przejść kładką nad Cybiną do zabytkowego budynku dawnej Śluzy Katedralnej, już na Ostrowie Tumskim, i zobaczyć to, o czym się przed chwilą dowiedziało. Pomogą w tym zestawy słuchawkowe z audioprzewodnikiem do wypożyczenia w Bramie Poznania. Kluczowe dla ekomuzeum jest jednak ułatwienie zwiedzania. Dlatego działające na Ostrowie Tumskim instytucje prowadzą rozmowy nad wprowadzeniem wspólnego biletu. Jeśli to się uda, zwiedzający


będą mogli poświęcić się już tylko odkrywaniu tajemnic wyspy. Nowy gmach dla muzeum Po wyjściu ze Śluzy ulicą Posadzego goście przemaszerują obok odnowionych kanonii, by wejść do naszpikowanego najnowszą techniką Rezerwatu Archeologicznego Genius loci. Zobaczą tam trójwymiarowy film o historii grodu oraz, co najważniejsze, autentyczne pozostałości wałów z czasów Mieszka I. Dalej, idąc prosto ulicą, czeka na nich Akademia Lubrańskiego i mieszczące się w niej Muzeum Archidiecezjalne ze słynnym mieczem św. Piotra. – W Muzeum Archidiecezjalnym mamy kilka tysięcy zbiorów, dlatego konieczna jest nie tylko ich ekspozycja, ale i magazynowanie w odpowiedniej temperaturze i wilgotności – tłumaczy dyrektor placówki ks. Wiesław Garczarek. – Dlatego już od wielu lat myślimy o tym, by przy obecnym gmachu Akademii Lubrańskiego powstał nowy – dodaje. Teraz plany stają się rzeczywistością, a przygotowania do budowy budynku są już bardzo zaawansowane. Jest także pozwolenie na budowę, jak tylko Muzeum domknie finansowanie, ruszy inwestycja. Obiekt stanie na działce między muzeum a seminarium Chrystusowców. Będzie to trzykondygnacyjny gmach, dostosowany architektonicznie do bryły Akademii Lubrańskiego. Nowy budynek będzie niezależny, ale połączony łącznikiem ze starym. Największą część zajmą potrzebne muzeum magazyny bezcennych eksponatów i nowoczesne pracownie konserwatorskie. Będzie też miejsce, gdzie wypijemy dobrą kawę, czy sala do projekcji multimedialnych. Pokażą sensację archeologiczną? Po wyjściu z muzeum ulicą Lubrańskiego turyści skierują się w stronę placu przed katedrą, gdzie stoi kościół Najświętszej Maryi Panny. Na razie muszą zadowolić się obejrzeniem świątyni z zewnątrz i skierować się do katedry, ale wkrótce ma się to zmienić. W tym miejscu przed kilku laty archeolodzy dokonali sensacyjnego odkrycia ruin najstarszego kościoła na ziemiach piastowskich oraz palatium Mieszka I. Dziś są one zasypane i zabezpieczone przez archeologów, ale jeśli wszystko się powiedzie, to w 2016 roku możliwe będzie ich zwiedzanie. Archidiecezja Poznańska

podpisała już z Miastem porozumienie o współpracy. Kuria ma odrestaurować kościół Najświętszej Maryi Panny, od wielu lat zamknięty dla zwiedzających, a pod nim wyeksponować pozostałości kościoła ufundowanego przez księżną Dobrawę. Miasto ma zrealizować drugą część wspólnego projektu, który przewiduje postawienie pawilonu, gdzie obejrzymy mury palatium. – Te dwa obiekty stykają się, dlatego konieczne jest harmonijne połączenie zabytkowej architektury istniejącej świątyni i mającego powstać pawilonu – mówi prof. Hanna Kóčka-Krenz, archeolog, pod której kierunkiem dokonano przed laty odkrycia pozostałości. Pawilon musiałby być w całości podziemny, tak by nie psuć widoku na kościół NMP. Inwestycja ma olbrzymie szanse na realizację, jednak czy tak się stanie, dowiemy się dopiero po przygotowaniu dokładnej dokumentacji. Ze względu na wagę przedsięwzięcia nie należy się też zbytnio przywiązywać do daty 2016 roku. To nie wszystko Jako ostatni punkt turystom pozostaje Bazylika Archikatedralna ze Złotą Kaplicą, grobami władców i podziemiami, gdzie znajdują się ruiny katedry z IX wieku. Do zwiedzania tych obiektów nie trzeba zachęcać, są one wszak największą atrakcją okolicy. Ostrów Tumski pomału oddaje swoje skarby. Planowane inwestycje oraz obecnie trwające remonty oznaczają badania archeologiczne. Co rusz badacze odkrywają kolejne sensacje. Pod jedną z kanonii odkryto dalszy ciąg wałów z czasów Mieszka I, znaleziono także pieczęć z bulli papieża Marcina V, który był głową Kościoła na początku XV w. Okazało się też, że więźba dachowa na remontowanym dachu kościoła NMP pochodzi prawdopodobnie z XVI, a może nawet XV wieku, co czyni ją jedną z najstarszych w kraju. Jednak eksponaty to nie wszystko. Ostrów Tumski wreszcie odżywa. Powstają pierwsze lokale gastronomiczne, podobnie jak nowe sklepy z pamiątkami. Pozostawiony fragment dawnego torowiska tramwajowego na ul. Dziekańskiej został wytypowany pod tramwajową kawiarenkę. Jeśli znajdzie się chętny, może się tam pojawić zabytkowy tramwaj, w którym zjemy ciasto i napijemy się kawy. Jan Gładysiak

5


Palatium Mieszka można pokazać Za dwa lata przypada 1050. rocznica chrztu Polski. Z tej okazji rozpoczęto prace dokumentacyjne dla pawilonu, który eksponowałby odkryte przez Pani zespół pozostałości palatium Mieszka I. Czy to dobry pomysł? Od 15 lat prowadzimy badania archeologiczne, podczas których odsłanialiśmy stopniowo relikty palatium książęcego i kaplicy pałacowej, która w świetle naszych badań jest najstarszą świecką i sakralną budowlą na ziemiach piastowskich. Ma zupełnie wyjątkowy wygląd, odbiegający od innych pałaców z kaplicami z czasów wczesnośredniowiecznych. Zwłaszcza kaplica, jest to bowiem niewielki kościółek salowy z absydą. Co ciekawe, jej stan jest na tyle dobry, że można ją pokazywać w formie rezerwatu. Czy palatium nadaje się w ogóle do pokazania? Owszem, zachowały się relikty jego fundamentów i ścian, co więcej – także wejście do głównej sali, które można wyeksponować we wnętrzu kościoła. To, jak je odpowiednio pokazać, jest zadaniem dla projektantów, ale na pewno warto je uwidocznić. Daje dobry wgląd w sposób osadzania drzwi w przedromańskiej architekturze monumentalnej państwa Piastów. Jak rezerwat miałby wyglądać? Relikty kaplicy leżą na południe od kościółka Najświętszej Marii Panny, a więc na terenie wolnym od innej zabudowy. Dotykają jednak bezpośrednio murów kościoła, dlatego trzeba

będzie harmonijnie połączyć zabytkową architekturę gotyckiego kościoła z zadaszającym je pawilonem. Fragmenty są położone na tyle wysoko, że nie podlegają zalewowi Warty, więc ich ekspozycja nie powinna być zbyt kosztowna. Tę inwestycję należałoby połączyć z udostępnieniem wnętrza kościoła NMP, ponieważ palatium książęce w swojej głównej części znajduje się pod posadzką zachodniej części świątyni. Utworzenie w tym miejscu rezerwatu archeologicznego łączyłoby się także z renowacją wnętrza kościoła. Należy przede wszystkim zmienić jego posadzkę, gdyż gotycka świątynia nie może być wyłożona lastrykowymi płytkami, tak jak obecnie. Gdyby ten obiekt powstał, byłby kolejną atrakcją Ostrowa Tumskiego. Niewątpliwie uzyskalibyśmy kolejną istotną wartość kulturowo-turystyczną na terenie Ostrowa Tumskiego. W połączeniu z istniejącym już Rezerwatem Archeologicznym Genius loci pokazującym wały grodu, rezerwatem pod katedrą, odnowioną Akademią Lubrańskiego i znajdującym się w niej Muzeum Archidiecezjalnym stworzyłoby to zwarty zespół o zabytkowym charakterze. Wartość tę w szczególny sposób uzupełnia Brama Poznania ICHOT, która objaśnia znaczenie Ostrowa Tumskiego w dziejach miasta i kraju, przygotowując zwiedzających do poznania jego autentycznych, historycznych obiektów. rozmawiał Jan Gładysiak

wiz. Time Machine, materiały CTK Trakt

fot. J. Gładysiak

prof. Hanna Kóčka-Krenz z Wydziału Historycznego UAM o budowie pawilonu ekspozycyjnego dla palatium Mieszka I na Ostrowie Tumskim

Palatium Mieszka I (wizualizacja)

6


W Y DA R Z ENI A L AT O W MIE ŚCIE

Tańcz, płyń, działaj!

fot. Ł. Gdak

garść pomysłów na wakacyjny sierpień

Za nami połowa wakacji, a w Poznaniu – cały czas gorąco. Ci, którzy zaplanowali swój urlop w sierpniu, nie mają się czym martwić. Poznańskie instytucje kultury stanęły na wysokości zadania i przygotowały mnóstwo atrakcji.

W

ycieczkę po sierpniowych propozycjach kulturalnych rozpocznę od wystawy, którą można oglądać do 6 września w Bibliotece Raczyńskich. Na wysokiej górze to wybór ilustracji autorstwa Iwony Chmielewskiej do książki o tym samym tytule wybitnej poznańskiej poetki – Krystyny Miłobędzkiej. „Subtelne kolory sprawiają wrażenie widzenia przez kalkę, przezroczystości stwarzają nieoczywiste paralele następujących po sobie obrazów” – piszą o ilustracjach Chmielewskiej twórcy wystawy. Tę część ekspozycji uzupełniają fotografie z rodzinnego albumu Krystyny Miłobędzkiej oraz książki poetki, które znajdują się w zbiorach Biblioteki Raczyńskich. Roztańczyć Poznań Ciekawą propozycją jest także akcja Roztańczyć Poznań, która polega na zaangażowaniu poznaniaków – przechodniów w działania oparte na tańcu. „Na zasadzie zbliżonej do flash-moba, profesjonalni tancerze będą rozpoczynać pokazy

tańca (np. salsa, bachata), a po chwili angażować, wciągać do zabawy i nauki osoby postronne” – piszą o projekcie pomysłodawcy. Akcja rozpoczęła się już w lipcu, ale trwać będzie do końca wakacji – dwa razy w tygodniu, we wtorki o g. 18 i w soboty o g. 13. Proponowane przez organizatorów lokalizacje to: plac Wolności, ul. Św. Marcin, plac Mickiewicza, Stary Rynek i ul. Zielona. Dokładne godziny i miejsca akcji będą jednak, ze względu na pogodę oraz liczbę uczestniczących w niej osób, aktualizowane na bieżąco. Z biegiem rzeki Kolejną imprezą, w której warto wziąć udział w sierpniu, jest organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaciół HOKTW w Poznaniu i Inicjatywę Mariniarze Forteczny Spływ Kajakowy. To jeden z projektów, który próbuje ożywić i przywrócić Wartę poznaniakom. Wyprawę szlakiem reliktów Twierdzy Poznań, które położone są w dolinie rzeki, poprowadzi przewodnik, a śmiałkowie już 3 sierpnia zobaczą śluzy forteczne, jazy, umocnione mosty, port wojenny oraz inne ciekawe obiekty. Spływy kajakowe – w tym wypadku wokół Ostrowa Tumskiego – oferuje również w sierpniu Brama Poznania. W programie także spotkania, na których poruszony zostanie temat rzeki

Na spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego zaprasza w sierpniu Brama Poznania

7


i jej roli, oraz wiele tematycznych wycieczek: „retro”, podczas której poznamy przedwojenny Poznań; coś dla fanów historii z dreszczykiem; wyprawa „słodko-gorzka”, w której wezmą udział duchy Poznania, oraz wyprawa „pod wysokim napięciem”... Polecam także w sierpniu odwiedzić Muzeum Archeologiczne przy ulicy Wodnej 27. 14 i 28 sierpnia odbędą się tam darmowe projekcje filmów i bajek dla dzieci, które związane są tematycznie z archeologią i historią. Wyświetlone zostaną dwa filmy: Tedy i poszukiwacze zaginionego miasta oraz Dwanaście prac Asterixa. Pokazom towarzyszą warsztaty plastyczne. Przez całe wakacje – w poniedziałki, środy i piątki – w Muzeum Archeologicznym odbywają się także zajęcia plastyczne z cyklu Letnia Akademia Malucha: Mityczny świat – mityczni bohaterowie, które połączone zostały z prezentacjami multimedialnymi dla dzieci w wieku 5-10 lat. W Rezerwacie Archeologicznym Genius loci na Ostrowie Tumskim z kolei w każdy czwartek dzieci mogą wziąć udział w warsztatach Smocze opowieści, które towarzyszą wystawie Smoki – w stawie i na trawie. Zajęcia dedykowane są dzieciom w wieku 6-12 lat. W programie dla najmłodszych znalazły się również: smocze kino letnie, słuchowiska, gra wyobraźni oraz zabawy plenerowe.

Szczegółowy program akcji Lato w mieście znajduje się na stronie www. poznan.pl/lato

fot. materiały CK Zamek

8

Vivaldi i Riedel Sierpień zapowiada się równie ciekawie w osiedlowych centrach kultury, gdzie do końca wakacji kontynuowanych jest wiele zajęć. W ODK Pod Lipami dzieci podążają śladami Arkadego Fiedlera, a w DK Orle Gniazdo uczą się rzemiosła artystycznego. Podczas wakacyjnych wędrówek nie możemy ominąć CK Zamek, gdzie lato upływa pod hasłem Zrób sobie wakacje. Taki jest tytuł wystawy, która spaja wszystkie letnie propozycje. A jednym z jej elementów jest… gigantyczny krokodyl z otwartą paszczą, który czeka na widzów w holu Sali Wielkiej. Wystawę można oglądać w różnych przestrzeniach zamku do 31 sierpnia. W wakacyjnym programie ponadto: spektakle dla dzieci, m.in. Kukuryku Teatru Kubuś z Kielc, Mikrokosmos. Kompozycje Białostockiego Teatru Lalek czy Co w strachu piszczy Teatru Lalki i Aktora z Wałbrzycha; warsztaty tematyczne: Wytwórnia dźwięków, Potęga kwiatów... i Zabawa z cieniem oraz koncerty, a wśród nich dedykowany dzieciom VIVA(ldi) lato, czyli gdzie się zaczyna muzyka?, a dla dorosłych koncert zespołu Cree, na którego czele stoi Sebastian Riedel, syn legendarnego wokalisty Dżemu. Na sam finał wakacji CK Zamek zaprasza na koncert Sunshine Reggae – po raz ostatni w letnim klimacie. Monika Nawrocka-Leśnik

Wystawę Zrób sobie wakacje można oglądać w przestrzeniach CK Zamek do 31 sierpnia


W Y DA R Z ENI A FE ST I WA L E

Transatlantyk – cała naprzód! święto filmu i muzyki po raz czwarty 120 filmów, wśród których znajdzie się sporo premier, wykłady, spotkania, mobilne kino, znakomici goście i konkursy dla młodych kompozytorów… Festiwal Transatlantyk rozpoczyna się 8 sierpnia.

J

uż za kilka dni rusza czwarta edycja festiwalu, który na stałe wpisał się w świadomość poznaniaków i wakacyjny kalendarz miłośników kina i muzyki filmowej. – To trudny moment, bo z jednej strony publiczność nie daje się już złapać na element nowości i nie ma tej emocjonalnej gorączki, z drugiej – udaje się go powtórzyć, czyli odnosi sukces – twierdzi wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski. Nawet sam plakat odzwierciedla zmiany, jakie w nim zachodzą. W tym roku Rosław Szaybo, ceniony plakacista i jedna z legend światowej grafiki, zaprojektował go w zupełnie innej, socrealistycznej estetyce, odnosząc się zarówno do 25-lecia polskiej wolności, jak i hasła „Odwaga i światło!”, które mu przyświeca. Jak wiadomo, Transatlantyk filmem stoi. Jednymi z najbardziej oczekiwanych w tym roku obrazów są Czarny węgiel, cienki lód Yi’nana Diao oraz Psie Pole Lecha Majewskiego pokazane w sekcji Panorama. Chiński reżyser w swoim thrillerze, za który otrzymał Złotego Niedźwiedzia w Berlinie, opowiada o serii makabrycznych zbrodni w jednym z górniczych miast północnych Chin. Nikt nie może rozwiązać przerażającej zagadki, więc koszmar mieszkańców wciąż trwa. To, że kino gatunku wygrywa Berlinale, samo w sobie jest już chyba wystarczającą rekomendacją do obejrzenia tego tytułu. Z kolei polski akcent – film Lecha Majewskiego to niezwykle malowniczy obraz poety, który postanawia zatrudnić się jako kasjer w supermarkecie, gdzie czyta Boską Komedię Dantego i snuje niezwykłe, odrealnione wizje. Prócz tego w programie m.in. cztery dokumenty propagujące ochronę środowiska, w tym nakręcona z ogromnym smakiem i rozmachem

Kraina niedźwiedzi Guillaume’a Vincenta, czyli opowieść o wędrujących po Alasce niedźwiedziach, po raz pierwszy w historii festiwalu zarejestrowana w technologii 3D. Wszystko to w aż 15 sekcjach filmowych, w tym Panorama, Sundance, Eko czy wzbudzającym niesłabnące zainteresowanie Kinie Łóżkowym. Smak improwizacji Jednymi z ciekawszych wydarzeń festiwalowych są również konkursy kompozytorskie: Transatlantyk Film Music Competition i Transatlantyk Instant Composition Contest. Ciekawa formuła tego ostatniego opiera się na pełnej improwizacji. Uczestnicy komponują bowiem muzykę ad hoc, na oczach samej publiczności i do filmu obejrzanego po raz pierwszy w życiu. Miłośnicy dobrego smaku (zarówno w kinie, jak i w życiu) też powinni być zadowoleni. Od 9 do 13 sierpnia po raz czwarty odbywać się będą pokazy Kina Kulinarnego, a w jego ramach powstanie Transatlantyk Restaurant, ulokowana na wildeckich błoniach. W dniach seansów czterodaniową kolację dla 150 gości przygotowywać będą znakomici kucharze, w tym, po raz pierwszy, dwie szefowe kuchni. Każdorazowo jadłospis nawiązywać będzie do tematyki filmu, a wszystkie dania wieczoru zostaną stworzone na bazie ekologicznej żywności. – Chodzi o prawdziwe

Transatlantyk Festival Poznań 2014 8-14.08 więcej na www. transatlantyk.org

Nowości na festiwalu ¦ Kino dla Seniorów – filmy w tej sekcji będą wyświetlane w godzinach przedpołudniowych. Zobaczymy tu zarówno premiery, jak i coś z klasyki kina ¦ ubiegłoroczne Kino Rowerowe zastąpi Kino Sport ¦ popularne Kino Klasy B to od tego roku Kino Klasy B i Inne Szaleństwa (w tym roku w tej sekcji królować będą zombie)

9


fot. materiały organizatorów (6x)

Plenerowe projekcje w różnych punktach miasta przyciągnęły w ubiegłym roku tłumy widzów

10

celebrowanie przyjemności jedzenia, z którego wagi na co dzień nie zdajemy sobie sprawy – mówi twórca idei i dyrektor Transatlantyku, Jan A.P. Kaczmarek. – Niezdrowe jedzenie to bomba z opóźnionym zapłonem. Nie trzeba wojny, żeby zniszczyć naród – wystarczy źle jeść – uważa. W tej sekcji zobaczymy aż 5 filmów, w tym traktujący o nadawaniu życiu smaku Smak curry czy społecznie zaangażowany Łańcuch pokarmowy. Kino do was jedzie! Festiwal nie może się obejść i bez strony warsztatowej oraz zaproszonych gości. Tym razem będą to m.in. wspomniany wyżej Lech Majewski, znany polski lektor Tomasz Knapik, niezależna scenarzystka i reżyserka Sydney Freeland i nowy dyrektor Festiwalu Filmowego w Gdyni Michał Oleszczyk. – Moje warsztaty będą miały charakter analityczny. Skupimy się na montażu, grze aktorskiej i kadrowaniu. Zajęcia powinny być frajdą dla każdej osoby zainteresowanej wizualnym storytellingiem – zapowiada Oleszczyk. Sami organizatorzy przyznają przewrotnie, że sekcja Edukacja to najmniej efektowna część festiwalu, bo nie ma tu blasku i wielkich nazwisk. – Słowo edukacja nie jest sexy, ale chodzi o poddawanie młodego umysłu niezwykłej liczbie bodźców – tłumaczy Jan A.P. Kaczmarek. Zupełną nowością będą natomiast spotkania pod hasłem Talking Piano i poszerzona formuła mobilnego kina Škody. Pomysł „gadającego

pianina” opiera się na przedstawieniu publiczności sylwetek kompozytorów nie tylko na podstawie tego, co mówią, ale i tego, co spontanicznie zagrają. W tym roku będą to Michael Price, Bruce Broughton i Peter Golub, którzy za pomocą słów i dźwięków opowiedzą o swoich sukcesach i porażkach, inspiracjach, przygodach i kulisach swojej pracy. Wszystkie spotkania będą odbywać się w Centrum Kultury Zamek, a poprowadzi je znany dziennikarz muzyczny Tim Burden. Z kolei mobilne kino rzeczywiście spełni kryterium swojej nazwy, skoro tym razem ma zamiar wyjechać także poza Poznań. Widzowie z miast Wielkopolski, m.in. Kalisza, Piły, Leszna i Środy Wielkopolskiej będą brać udział w pokazach we własnych miastach przez cały sierpień. Co zobaczą na wielkim ekranie? W Wielkopolsce będzie to np. legendarne Cinema Paradiso, bardzo ciepło przyjęta przez krytyków i samych widzów Frances Ha czy zwycięzca konkursu publiczności ubiegłorocznego Transatlantyku – Babcia Gandzia. W zeszłym roku projekcje wyświetlane w pięciu dzielnicach Poznania obejrzało ponad 3 tys. widzów. Zdarzało się, że wokół ekranu brakowało miejsc, a okoliczni mieszkańcy oglądali filmy bezpośrednio z balkonów swoich kamienic. W tym roku istnieje duża szansa na pobicie rekordu. Anna Solak


Na co czekam na Transatlantyku?

swoje typy z tegorocznego programu wybrała Anna Solak

¦ Łańcuch pokarmowy reż. Sanjay Rawal sekcja: Kino Kulinarne

Myśląc o jedzeniu, rzadko kiedy zastanawiamy się, jaką drogę musiało przebyć, by trafić na nasz stół. Film opowiada o ludziach, którzy w tragicznych warunkach i za głodowe stawki godzinami, często nielegalnie, z narażeniem zdrowia i życia, pracują w amerykańskim rolnictwie. Wbrew temu, co się powszechnie uważa, współcześnie to właśnie oni są na końcu wielkiego, globalnego łańcucha pokarmowego. ¦ Precz z mysią muzyką! reż. Maureen Gosling, Chris Simon sekcja: Docs

Chris Strachwitz, pochodzący ze Śląska producent muzyczny, który w 1945 roku wyemigrował do Stanów, gdzie założył wytwórnię płytową Arhoolie Records, jest zdania, że muzykę można znaleźć wszędzie – wystarczy tylko ruszyć w drogę. Podróżując po kontynencie, poszukuje muzycznych perełek, od twórców znanych po kompletnie

anonimowe talenty. Film wprost pulsuje od dźwięków country, gospel, bluesa i jazzu i jest o tym, że bogatą kulturę muzyczną i jej różnorodność za wszelką cenę należy ocalić od zapomnienia. ¦ Droga krzyżowa reż. Dietrich Brüggemann sekcja: Panorama

Objawienie tegorocznego Festiwalu Filmowego w Berlinie. O ile Transatlantyk jest postrzegany jako festiwal liberalizujący, o tyle ten film opowiada o klasycznych chrześcijańskich wartościach. Problem w tym, że te wpajane 14-letniej Marii przez skrajnie religijną matkę stopniowo oddalają ją od rówieśników, a ostatecznie prowadzą do tragedii. ¦ Duchy wielkiej machiny reż. Liz Marshall sekcja: Eco Podobno zwierzęta są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Niestety, ten dokument pokazuje, że ta zależność nie działa w obie strony. Udowadnia to fotografka Jo-Anne McArthur, która podróżuje po

świecie, dokumentując warunki, w jakich przetrzymywane są zwierzęta mające służyć ludziom – lisy na futra, świnie i krowy w przemysłowych hodowlach czy psy w laboratoriach chemicznych. Wstrząsający obraz okrucieństwa, które dzieje się tuż za rogiem, a przed którym najczęściej zasłaniamy oczy. ¦ Hrabina z Hongkongu reż. Charles Chaplin sekcja: Retrospektywa

To jeden z najmniej znanych filmów Chaplina, bardzo rzadko pokazywany w Polsce. Historia rosyjskiej hrabiny, która na statku amerykańskiego polityka próbuje przedostać się z Hongkongu na Hawaje, by uciec przed rewolucją. Obraz z miłością i polityką w tle, mimo gwiazdorskiej obsady (Sophia Loren i Marlon Brando) nie pobił rekordów frekwencji, dlatego po jego nakręceniu 77-letni Chaplin zdecydował się przejść na emeryturę. Gratka dla koneserów kina: w tym i w pozostałych filmach sekcji wyraźnie widać, jak gwiazdor kina niemego, początkowo przeciwny nowym technikom filmowania, jako reżyser stopniowo się do nich przekonuje. Anna Solak

11


W YDARZENIA FESTIWALE

Święto opowieści z dymkiem V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura Ligatura to znak będący połączeniem kilku liter. Ale dla fanów opowieści z dymkiem to przede wszystkim nazwa Festiwalu Kultury Komiksowej, który w drugi piątek sierpnia, już po raz piąty, wystartuje w Poznaniu.

fot. materiały organizatorów

Wystawę Michaeli Konrad Space Love będzie można oglądać w Galerii Miejskiej Arsenał

12


K

omiks (…) wielu osobom kojarzy się z zabawą, śmiechem albo z tym, że jest tworzony głównie z myślą o dzieciach. Nic bardziej mylnego. Poprzez komiks możemy też poznać historię – mówił podczas jednej z rozmów Tomasz Marciniak, socjolog i autor książki Komiks polski. Dorobek i osiągnięcia artystyczne w kontekście historii społecznej. Jego zdaniem komiks może być sztuką, bo to dziedzina ludzkiej twórczości, która cały czas się zmienia. Bo z komiksem jest dokładnie tak samo jak z filmem, płytą czy książką. Może być chałturą, ale i arcydziełem. Pitching i Silence Miłośników komiksów przybywa, dlatego organizowany od kilku lat Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura gromadzi coraz więcej gości. A że jest to wydarzenie na skalę co najmniej środkowoeuropejską, do Poznania w tym czasie przybywa mnóstwo fanów opowieści z dymkiem oraz wydawców i artystów, którzy działają poza tzw. mainstreamem. Większość z nich bierze udział w dwóch konkursach w ramach Ligatury: Ligatura Pitching lub Silence, który obecnie jest jednym z najważniejszych w Europie – o tytuł najlepszego walczą komiksy bez słów. A jego ideą jest promowanie twórczości, w której jedyną formą narracji są obrazy. W konkursie Ligatura Pitching natomiast międzynarodowe jury wybiera spośród nadesłanych prac finałową dziesiątkę i zaprasza ją do prezentacji swoich prac. Artyści na tych spotkaniach – jedynych pitchingach komiksów na świecie – muszą zaprezentować swój pomysł na album, a mają na to zaledwie kilka minut. Walcząc o wydanie swojego komiksu w Polsce, przedstawiają jurorom szkice, scenariusz bądź zbiór kadrów z rysunkami, czyli tzw. plansze. A zacięta walka pomiędzy nimi toczy się już na etapie kwalifikacji, ponieważ rokrocznie wpływa na ten konkurs kilkadziesiąt zgłoszeń zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Mały nagi człowiek A co w tym roku oprócz konkursów? Ligatura to ogromny tygiel, w którym każdy – nawet ten, kto rozpoczyna swoją przygodę z komiksem – znajdzie coś dla siebie. To warsztaty ze znanymi twórcami – w tym roku gościem festiwalu

będzie m.in. Michał Rzecznik, autor scenariusza do świetnie zaprojektowanego Maczużnika; wykłady, podczas których głos zabiorą mistrzowie sztuki komiksu; ciesząca się popularnością giełda opowieści z dymkiem; prezentacje, na których swoim dorobkiem pochwalą się m.in. Daniel Chmielewski, Nicolas Grivel i Erik Falk z Norwegii, oraz zorganizowany w Republice Sztuki Tłusta Langusta pokaz animacji rumuńskiego twórcy Iona Popescu-Gopo. Artysta ten początkowo pracował w prasie jako ilustrator i karykaturzysta, ale szybko założył sekcję filmu animowanego w wytwórni Bucureşti, gdzie od 1951 roku zrealizował kilkadziesiąt pozycji, które przyniosły mu ponad pięćdziesiąt nagród i wyróżnień na międzynarodowych festiwalach, m.in. Złotą Palmę w Cannes za Krótką historię czy Grand Prix w Tours za Siedem sztuk. Ale Gopo sławę zawdzięcza przede wszystkim animowanym perypetiom małego nagiego człowieczka, który symbolizował dzieje ludzkości, kultury i techniki. Pytania pozbawione grawitacji Ponadto w programie wiele wystaw. Na jednej z nich będziemy świętować 10-lecie magazynu Zeszyty Komiksowe. Ta połączona będzie ze spotkaniem z redaktorami Michałem Błażejczykiem i Michałem Traczykiem (Galeria Komiksu w CK Zamek). Oprócz tego dla miłośników komiksów zorganizowano także wystawę prac autorstwa Michaeli Konrad Space Love, którą oglądać będziemy mogli w Galerii Miejskiej Arsenał. Inspiracją dla austriackiej artystki były wrażenia astronautów biorących udział w lotach kosmicznych programu Apollo, który realizowany był w latach 1968-72. Michaela Konrad wykorzystała w swoich pracach cytaty z relacji i wspomnień ludzi, którzy widzieli na własne oczy ciemną stronę Księżyca. Fragmenty ich wypowiedzi wstawione zostały w plansze, na których widnieje młoda, wędrująca po Srebrnym Globie kobieta. „Obraz ten potęguje nastrój oddalenia, samotności i kruchości ziemskiego świata. Pytania o miłość i wolę rozumu unoszą się pozbawione grawitacji, zatrzymywane na krótkie chwile, w których mieści się całe ludzkie życie” – czytamy w zapowiedzi wystawy. Monika Nawrocka-Leśnik

V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura 8-10.08 więcej na: www.ligatura.eu

13


WYDARZENIA FESTIWALE

Taniec terapią na dzisiejszy świat warsztaty i festiwal, które roztańczą Poznań – Polacy lubią to, co znają i co jest popularne. My staramy się to rozszerzać, pokazywać, jak różne twarze może mieć taniec – mówi Ewa Wycichowska, dyrektor artystyczna warsztatów i festiwalu Dancing Poznań, który startuje 16 sierpnia.

Karina AdamczakKasprzak uczy techniki modern jazz

Dancing Poznań 2014 16-23.08 organizator: Polski Teatr Tańca Szczegóły na www.ptt-poznan.pl

14

P

oczątki Dancing Poznań sięgają 1994 roku, kiedy to Polski Teatr Tańca Ewy Wycichowskiej zainicjował Międzynarodowe Warsztaty Tańca Współczesnego. W zamyśle wydarzenie miało mieć charakter biennale i było skierowane do profesjonalistów. Jednak szybko okazało się, że w warsztatach wzięło udział wielu amatorów, którzy chcieli przyjechać za rok. Od tego czasu poznańskie wydarzenie nabierało rozmachu. Dzisiaj Dancing Poznań to nazwa skupiająca wiele różnych wydarzeń – nie tylko warsztaty, ale również Międzynarodowy Festiwal Teatrów Tańca, pokazy i spotkania zogniskowane wokół tańca. – Chcemy roztańczyć Poznań w taki sposób, żeby ta sztuka otwierała każdego uczestnika, zarówno początkującego, średniozaawansowanego, jak i zaawansowanego. Żeby angażowała jego samego, żeby nauczył się inwestycji w siebie – mówi Ewa Wycichowska. – Taniec to swoista terapia na dzisiejszy świat, na kontakt z drugim człowiekiem, na obecność w grupie, akceptację własnego ciała. Taniec jest terapią nie tylko fizyczną dla ciała, dla serca, dla naszego zdrowia, ale też dla naszej psychiki, dla wyrażania swoich emocji – tłumaczy. W tym roku będzie można wziąć udział w zajęciach z 39 technik prowadzonych przez 29 pedagogów, zarówno tancerzy Polskiego Teatru Tańca, jak i artystów z całego świata. Może w nich wziąć udział każdy, bez względu na wiek czy stopień tanecznego przygotowania. Wybierać można zarówno spośród bardzo popularnych technik

znanych z teledysków gwiazd muzyki pop, jak i technik charakterystycznych dla wybranych choreografów teatrów tańca. – Polacy lubią to, co znają i co jest popularne. My staramy się to rozszerzać, pokazywać, jak różne twarze może mieć taniec i jak można wspomóc ciało. Unikamy technik akademicko-baletowych, związanych z folklorem, tańcem towarzyskim i fitnessem. Uczymy np. samby i salsy, ale nie w rozumieniu tańca towarzyskiego, tylko jako taniec źródłowy – mówi dyrektor artystyczna. Na Dancing Poznań nie zabraknie spektakli teatrów tańca – w tym roku zebranych pod hasłem Znaki czasu. Festiwal otworzy spektakl Dobrze, że tu jesteś przygotowany z okazji jubileuszu Polskiego Teatru Tańca. Będzie również okazja do obejrzenia choreografii teatrów tańca z Kielc i Sopotu oraz spektakli z Islandii i Izraela. Islandzki Teatr Tańca w spektaklu Epizody sportretował starsze i młodsze pokolenia islandzkich tancerzy. W Coming up natomiast poznamy efekt współpracy dwóch choreografek: Katrín Gunnarsdóttir i Melkorki Sigríður Magnúsdóttir. Noa Zuk z kolei, wieloletnia tancerka Batsheva Dance Company, w swojej choreografii Doom Doom Land analizuje rytuały i gesty. Festiwal stawia też mocno na promocję młodych twórców. Zaprezentują się nie tylko choreografowie z Atelier PTT, ale również Wydział Teatru Tańca w Bytomiu. Katarzyna Sałacińska

Daniel Lee Spurr poprowadzi warsztat hip hop new style


Co się tańczy na Dancing Poznań? minisłownik

fot. M. Zakrzewski (3x)

wybranych technik

Joachim Sautter poprowadzi zajęcia z broadway jazz

Afro – wywodzi się z rytmu, w jakim bije serce. Wymaga eks-

zróżnicowana w zależności od nauczyciela), Shastra (odwołuje się

presji, siły, dobrej kondycji i koordynacji. W wersjach: brasil from

do ważnych dla jogi tekstów). Poza klasycznymi asanami w Jiva-

Salvador i cubano.

mukti dużą rolę odgrywa asystowanie przez nauczyciela.

Barre au sol – wywodzi się z tańca klasycznego, ale ćwiczenia

Pilates – bezstresowe ćwiczenia dla każdego przy relaksującej

wykonywane są na podłodze, w pozycjach siedzących lub leżą-

muzyce. Pilates łączy w sobie jogę, balet i ćwiczenia izometryczne.

cych. Dzięki temu nie obciąża się kręgosłupa, stawów skokowych

Wzmacnia i uelastycznia mięśnie ciała bez ich nadmiernego rozbu-

ani kolanowych, a zwiększa elastyczność ciała, poszerza zakres

dowywania, odciąża kręgosłup i poprawia postawę ciała.

ruchomości stawów oraz wzmacnia i rozciąga wszystkie mięśnie.

Release – wykorzystuje ciało w sposób naturalny i funkcjonalny.

Coaching Project – zajęcia ze Stianem Danielsenem zakończone

Zasadnicze cechy techniki to: rozluźnienie ciała, organiczny i swo-

pokazem. Konkretne zadania będą prowadzić uczestników do

bodny przepływ ruchu rozpoczynający się od oddechu oraz wyko-

dynamicznych zmian ruchu i improwizacji.

rzystanie grawitacji do skutecznego ruchu.

GaGa – autorski system kształcenia Ohada Naharina, rozwija

Salsa – narodziła się w latach czterdziestych w rejonie Morza

to, co już się potrafi. Pomaga w odkryciu fizycznych problemów

Karaibskiego. Dosłownie oznacza „sos”, co obrazuje wymieszanie

i szuka sposobów ich usunięcia. Umożliwia zdobycie informacji

różnych stylów tanecznych (początkowo salsą nazywano różne

o ciele, łącząc to, co świadome i nieświadome.

inne tańce, jak chociażby mambo czy cha-chę) oraz zawartą

Jazz dance – nieodłącznie kojarzony z musicalem, gdzie słowa

w tańcu pikanterię.

piosenek napędzają ruch. Do jego najbardziej charakterystycznych

Samba brazylijska – nierozłącznie związana z energią karnawału

cech należą: improwizacja, policentryzm (impulsy do ruchu pocho-

w Rio de Janeiro. Jej korzenie sięgają rytmów i pieśni afrykańskich

dzą z różnych miejsc w ciele) i izolacja (niezależne poruszanie róż-

niewolników. Charakterystyczny dla samby jest zmysłowy ruch bio-

nych części ciała). Z biegiem czasu jazz rozwinął się w różne style:

der polegający na wypychaniu ich do przodu i powrocie do tyłu.

broadway, contemporary, funk, lyrical, modern, street, swing.

Taniec fizyczny – łączy w sobie wewnętrzną energię, która sty-

Joga Jivamukti – nazwa pochodzi z sanskrytu i oznacza „duchową

muluje organizm do wysiłku, z zewnętrzną ekspresją. Zawiera ele-

wolność” albo „żyć niezależnie”. Typowa lekcja „open” opiera

menty gimnastyki i akrobatyki.

się na 5 zasadach: Ahimsa (niestosowanie przemocy), Bhakti

Taniec współczesny – oparty na technikach Marty Graham,

(oddanie się Bogu/ czemuś wyższemu niż własne ego), Dhyana

Merce’a Cunninghama i José Limóna.

(medytacja), Nada (muzyka – odgrywa bardzo dużą rolę, mocno

oprac. K.S.

15


W ydarzenia festiwale

Gitara, mandolina, harfa

fot. materiały organizatorów

przed nami siódma Akademia Gitary

Łukasz Kuropaczewski

Izraelski mandolinista Avi Avital, mistrz flamenco Vicente Amigo oraz słynna harfistka Arianna Savall – to największe gwiazdy tegorocznego festiwalu Akademia Gitary, który potrwa od połowy sierpnia do początku września.

W

ażnym punktem programu będzie też zbiorowe wykonanie słynnego hitu The Passenger z repertuaru Iggy’ego Popa. – Wszyscy najwięksi gitarzyści klasyczni już u nas zagrali: Pepe Romero, David Russell, Los Angeles Guitar Quartet, Manuel Barrueco – mówi dyrektor artystyczny festiwalu Łukasz Kuropaczewski. Dlatego tym razem gitarową gwiazdą imprezy będzie nie muzyk klasyczny, a bodaj najsłynniejszy dziś wirtuoz flamenco – Vicente Amigo. Ten zjawiskowy artysta zagra 23 sierpnia w Auli UAM. Amigo uważany jest za bodaj najważniejszego sukcesora zmarłego w lutym tego roku Paco de Lucii. Karierę zaczynał w wieku ośmiu lat, a potem przez długi czas terminował u boku największych tuzów gatunku. Na początku lat 90. stanął na scenie podczas festiwalu Legendy

16

Gitary w Sewilli u boku kilku rockowych gigantów. Wtedy też nagrał swoją debiutancką płytę De Mi Corazon al Aire. Pat Metheny nazwał go wówczas „największym artystą hiszpańskiej gitary”, a magazyn Guitar Player przyznał mu miano najlepszego w świecie gitarzysty flamenco. Amigo mówi: „Uważam, że flamenco jest dla dorosłych, nie dla dzieci czy ludzi młodych. Aby zrozumieć flamenco, potrzeba dojrzałości. Możesz grać na gitarze jako dziecko, możesz nauczyć się techniki. Ale esencja flamenco to coś, co wymaga dojrzałości”. Sam wytrwale i porywająco buduje własny język muzyczny. Swą najnowszą, ubiegłoroczną płytę Tierra, nagrywał w Wielkiej Brytanii z tamtejszym producentem i cenionymi muzykami z kręgu folku i rocka. Duet niecodzienny Nie mniej emocji czeka nas jednak już podczas oficjalnej inauguracji festiwalu. 16 sierpnia w Gnieźnie oraz dzień później w poznańskiej Auli UAM zagrają wspólnie Avi Avital i Łukasz Kuropaczewski. Wieczory te zapowiadają się sensacyjnie nie tylko dlatego, że artyści zagrają w duecie, ale i z tej przyczyny, że przedstawią kompozycję specjalnie dla nich napisaną przez


cenionego włoskiego kompozytora Angela Gilardina. Przypomnijmy, że Avi Avital to światowej sławy mandolinista. W 2010 roku uzyskał nominację do nagrody Grammy dla najlepszego solowego instrumentalisty. Na debiutanckiej płycie Bach, wydanej przed dwoma laty przez prestiżową wytwórnię Deutsche Grammophon, umieścił autorskie opracowania koncertów na klawesyn i smyczki oraz sonaty fletowej Jana Sebastiana Bacha. W tym roku ukazała się druga płyta Avitala Between Worlds. Koncert w prezencie Nie mniej istotną osobą jest tu sam kompozytor, przed laty świetny gitarzysta. Angelo Gilardino na wiadomość, że Kuropaczewski i Avital chcą wykonać jedną z jego starszych kompozycji na gitarę i mandolinę, powiedział, że jest ona zbyt prosta i niegodna tak znakomitych interpretatorów. Zaproponował napisanie nowego utworu z myślą o tych dwóch instrumentalistach. Kiedy wyrazili oni obawę o to, ile będzie kosztowała kompozycja, Gilardino poinformował, że podaruje im ją w prezencie. Tak, w wielkim skrócie, wygląda historia Jerusalem Concerto, którego prawykonanie usłyszymy podczas festiwalu, a o którym sam autor mówi, że „jest marzeniem o pokoju i harmonii”. Kuropaczewski No i trzeci bohater Koncertów Inauguracyjnych: Łukasz Kuropaczewski. Gilardino określa go jako najlepszego dziś gitarzystę na scenie muzyki klasycznej. Niewątpliwie to wybitna postać, charyzmatyczny muzyk, nie tylko rewelacyjny w sensie umiejętności technicznych, ale też pełen emocji i pozytywnej energii, wrażliwy interpretator. Na koncie ma kilka świetnych płyt, m.in. z kompozycjami Tansmana, Lutosławskiego, de Falli, Vivaldiego. Ostatni z jego dotychczasowych krążków przyniósł m.in. utwory Brittena oraz koncert skomponowany specjalnie dla niego przez Krzysztofa Meyera. Podczas Koncertów Inauguracyjnych solistom towarzyszyć będzie Orkiestra Teatru Muzycznego w Poznaniu prowadzona przez Michała Klauzę. W trakcie tegorocznego festiwalu Kuropaczewski występować będzie także wspólnie z zespołem

Emanatins Quartet oraz, podczas specjalnego koncertu, z litewskim chórem chłopięcym Azuoliukas. Kolejną z gwiazd festiwalu jest Arianna Savall – córka dwojga wybitnych interpretatorów muzyki dawnej Jordiego Savalla i Montserrat Figueras. Jej występ czeka nas jednak dopiero we wrześniu. Wielkopolska gitarowa Festiwal to jednak również, jak zawsze, kilkadziesiąt innych koncertów w wielu miastach i miasteczkach Wielkopolski: od wspomnianego już Gniezna i Jarocina, poprzez Krotoszyn, Wągrowiec, Szamotuły, Nowy Tomyśl, po Kamionną, Mniszki koło Międzychodu, Lubiń, Gołuchów. Poznańskie koncerty odbywać się będą nie tylko w Auli UAM, ale także w takich miejscach jak Sanktuarium św. Józefa na Wzgórzu św. Wojciecha (już 10 sierpnia odbędzie się tu pierwszy koncert, podczas którego zagra błyskotliwe żeńskie Beijing Guitar Duo), dziedziniec Muzeum Archeologicznego, kościół Ojców Dominikanów, ale również KontenerArt. Poza wymienionymi już artystami wśród bohaterów tegorocznego festiwalu znajdą się tak znakomici gitarzyści, jak Włoch Pino Feola, Bośniak Sanel Redžić, Czeszka Petra Poláčková, mieszkający w Stanach Zjednoczonych, a pochodzący z Rosji Grisha Goryachev. Będzie wreszcie brytyjska blues-soul-rockowa grupa Z-Star, na której czele stoi znana już w Poznaniu gitarzystka Zee Gachette. Passenger na festiwalu To właśnie Zee Gachette i Z-Star będą stali na czele kilkusetosobowej orkiestry, która zagra w ramach tradycyjnego już Gitarowego Happeningu. Tym razem na poznańskim Starym Rynku 31 sierpnia o g. 11 zabrzmi słynny The Passenger Iggy’ego Popa. Do jego wykonania dołączyć może każdy. Potrenować można samemu, ale też wspólnie z innymi – w cztery sierpniowe popołudnia przewidziano otwarte warsztaty w KontenerArcie. Bliższe szczegóły na stronie internetowej festiwalu. W Poznaniu oraz Jarocinie odbędą się – również tradycyjne już – kursy mistrzowskie dla gitarzystów, prowadzone przez specjalnych gości festiwalu.

Akademia Gitary Poznań i Wielkopolska, 10.08-7.09 Na większość koncertów wstęp jest darmowy Bilety tylko na występy gwiazd: Aviego Avitala i Łukasza Kuropaczewskiego oraz Arianny Savall: 50 i 80 zł, Vicente Amigo: 80 i 130 zł Informacje na: www.akademiagitary.pl

Tomasz Janas

17


Vicente Amigo

W ydarzenia F estiwale

Wyrazić to, co w sercu Zdobył Pan wielkie uznanie i nagrody, takie jak na przykład Grammy. Co znaczą one dla artysty? Czy to potwierdzenie klasy, jakości? A może to tylko nieistotne zdarzenia? Starałem się zawsze nie zwracać specjalnej uwagi na opinie krytyków, a także na nagrody. To oczywiście zaszczyt otrzymywać je i być uznawanym, ale staram się skupić tylko na tym, nad czym aktualnie pracuję: czy to dotyczy komponowania, nagrywania czy grania na żywo. Recenzenci piszą, że dąży Pan do fuzji flamenco z muzyką innych epok i gatunków. Czy poszukuje Pan w ten sposób nowego brzmienia flamenco? Ludzie zazwyczaj pytają mnie, czy próbuję w swej twórczości zmieniać flamenco, czy raczej prowadzić je w nowym kierunku. Nie próbuję robić niczego takiego. Moim rodzajem ekspresji i stylem zawsze będzie flamenco, a kiedy komponuję, próbuję po prostu wyrazić to, co czuję, co jest w moim sercu. To nie jest zamierzone. To są po prostu naturalne odruchy: komponuję, pracując nad melodiami, które z jakiegoś powodu są w mojej głowie i sercu. Pański ostatni, jak dotąd, ubiegłoroczny album Tierra został nagrany w Londynie. Jego producentem był słynny Guy Fletcher, a przy nagrywaniu współpracowali cenieni brytyjscy muzycy, m.in. członkowie folkowej grupy Capercaillie. Czy jest Pan zadowolony z tej płyty? Czy to kierunek, w którym chce Pan iść dalej? Inspiracją do nagrania płyty Tierra były utwory, które znałem już od dłuższego czasu, kiedy to po raz pierwszy usłyszałem muzyków, którzy towarzyszą mi na tym albumie. Gdy ich posłuchałem, wiedziałem od razu, że będę

18

fot. materiały organizatorów

rozmowa z Vicentem Amigo, mistrzem gitary flamenco, gwiazdą festiwalu Akademia Gitary

w stanie podjąć z nimi ciekawą współpracę. Chciałem, żeby to było swoiste połączenie kultur. Zamierzałem udowodnić, że muzyka jest jedna i chociaż istnieje wiele różnych stylów czy gatunków, w końcu wszystkie są powiązane. Zatem jest możliwe, że wspólnie będą dobrze brzmiały także style, które są na pozór tak odmienne. To wyłącznie kwestia wzajemnego zaufania. Jestem bardzo zadowolony z płyty Tierra. Jej nagrywanie było jednym z najprzyjemniejszych momentów w moim życiu. Chciałbym nagrać inną płytę z tym lub podobnym zespołem, ale to nie będzie mój najbliższy album. Przed kilkoma miesiącami (w lutym 2014) zmarł wielki Paco de Lucía, Pański mistrz i przyjaciel. Czy zechciałby Pan powiedzieć, kim był dla Pana? Paco był dla mnie wszystkim. Był stale obecny w moim życiu i nadal będzie. Pozostanie dla mnie kimś najważniejszym. Mam wrażenie, że w części mojego serca pozostanie po nim pustka tak długo, jak długo będę żył. rozmawiał Tomasz Janas


W Y DA R Z ENI A FE ST I WA L E

Folklor jest w nas sierpień pod znakiem kultury ludowej Barwne stroje, radosne korowody, żywiołowy taniec… Czy jest wśród nas ktoś, kogo folklor „nie kręci”?

podróżując po mieście, trafią do kilku poznańskich dzielnic. Ich mieszkańcy będą mogli wziąć udział m.in. w warsztatach tańców ludowych. W programie także: wieczory narodowe, biesiada ludowa w parku Wilsona, warsztaty dla dzieci, turniej sportów tradycyjnych na Malcie oraz konkurs między osiedlami na najpiękniejszą parę ludową. Na wszystkie imprezy w ramach Integracji wstęp jest wolny. Szczegóły na stronie www.festiwal. awf.poznan.pl. Poligrodzianie zapraszają Ale na tym nie koniec letnich spotkań z folklorem w Wielkopolsce. Kilka dni po zakończeniu Integracji – 21 sierpnia – startuje Festiwal Sztuki Ludowej, organizowany już po raz ósmy przez poznańskie Towarzystwo Poligrodzianie. Główne koncerty odbędą się w tym roku co prawda poza Poznaniem, ale całkiem niedaleko, bo w Gnieźnie, Koninie i Lusowie. Wystąpią zespoły folklorystyczne z Czech, Francji, Hiszpanii, Holandii, Turcji i Włoch. Większość z nich to stali goście najważniejszych festiwali kultury ludowej w Europie. Szczegóły na www.poligrodzianie.pl.

W

Sylwia Klimek

XIV Światowy Przegląd Folkloru Integracje Poznań, Swarzędz, Leszno, Wronki i Pobiedziska 11-17.08 fot. materiały organizatorów

sierpniu na ulicach Poznania znów zrobi się kolorowo, a być może nawet ziemia zadrży od tanecznych przytupów. 11 sierpnia rozpoczyna się XIV Światowy Przegląd Folkloru Integracje – dedykowany szczególnie tym, którym kultura ludowa kojarzy się tylko z Cepelią. – Integracje to nie tylko koncerty, to ukazanie folkloru jako stałego elementu nas, naszej historii i tradycji. Stąd w programie kolorowe przemarsze, warsztaty dla najmłodszych przed każdym koncertem, konkurs plastyczny, nauka tańca podczas Festiwalu Dobrego Smaku. To również niepowtarzalna okazja do zapoznania się z inną, często bardzo odległą dla nas kulturą, w tym roku japońską, meksykańską oraz cypryjską – zapowiada Małgorzata Fraszewska, dyrektor biura organizacyjnego festiwalu. Integracje promieniują Przyjadą do Poznania m.in. dwa zespoły z bardzo odległych od Polski (geograficznie i kulturowo) krajów: z Meksyku i Japonii. Oprócz nich będziemy gościć grupy z Węgier, Ukrainy, Cypru Tureckiego i jak zawsze – zespoły z Polski. W roli gospodarza wystąpi Zespół Tańca Ludowego „Poznań”, działający przy poznańskiej AWF. Polskę reprezentować będzie także Studencki Zespół Góralski „Skalni” przy Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Przegląd rozpocznie się w poniedziałek 11 sierpnia kolorowym przemarszem ulicą Półwiejską oraz koncertem w parku Wilsona. Przez cały festiwalowy tydzień artyści odwiedzą: Swarzędz, Leszno, Wronki i Pobiedziska. Festiwal zwieńczy plenerowy koncert finałowy – w niedzielę 17 sierpnia przy poznańskiej Arenie. Integracje odbywają się w tym roku pod hasłem Folklor w każdym fyrtlu, a zaproszone zespoły,

VIII Festiwal Sztuki Ludowej 21-24.08 Konin, Gniezno, Lusowo

19


W ydarzenia festiwale

Święto śpiewu

fot. materiały organizatorów

XI Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych

Dortmundzki Chór Chłopięcy

Sezon urlopowy nie dla wszystkich potrwa do września. Kto wcześniej zawróci z górskich szlaków i bez żalu pożegna nadmorskie zachody słońca? Oczywiście, wielbiciele muzyki chóralnej! Nie trzeba ich zachęcać, by trafili do Poznania już tydzień przed rozpoczęciem roku szkolnego – tak żeby zdążyć na wielkie święto śpiewu.

M

iędzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych na stałe zagościł w poznańskim kalendarzu imprez obowiązkowych. Tradycją sięga przełomu lat 60. i 70., i inicjatywy Jerzego Kurczewskiego, założyciela i dyrektora artystycznego Poznańskiego Chóru Chłopięcego. Przez lata zainspirowane przez Kurczewskiego Międzynarodowe Spotkania Chórów Chłopięcych rozwijały się i przeobrażały, tworząc przestrzeń do dialogu dla zespołów z różnych państw i różnych ośrodków kształcenia muzycznego. Dzisiejszą, kreatywną i nieoczywistą formułę imprezy wypracował Jacek Sykulski, od 2008 r. dyrygent i dyrektor Poznańskiego Chóru

20

Chłopięcego, organizatora festiwalu. W ostatnich latach święto chórów, nie tracąc na wartości artystycznej, zmieniło oblicze na nieco bardziej interdyscyplinarne i prawdziwie... chłopięce. I tak np. X edycji festiwalu towarzyszyły Mistrzostwa Chórów Chłopięcych w Piłce Nożnej. Albo mistrzostwom – festiwal. Zależy dla kogo. Coraz dalej, coraz ciekawiej Potwierdzony licznymi laurami prestiż Poznańskiego Chóru Chłopięcego, czyniący z Poznania stolicę polskiej chóralistyki chłopięcej, zobowiązuje też miasto do sprostania randze zespołu i do troski o dobry poziom kolejnych odsłon imprezy. Rzut oka na program XI edycji pozwala mieć co do tego jak najlepsze przeczucia. Co czeka melomanów? Przede wszystkim różnorodność – od 24 do 31 sierpnia, podczas kilkunastu koncertów wystąpi aż dziewięć chórów (w tym jeden dziewczęcy) z pięciu państw i z dwóch kontynentów. – To jedyna taka impreza w Europie – zauważa Sykulski. – Cieszymy się, że z edycji na edycję dociera


do nowych ośrodków i wykracza poza nasz kontynent. To okazja do twórczej współpracy. Miłośnicy chłopięcej chóralistyki z ciekawością czekają zarówno na zespoły z nieodległych państw – Litwy, Łotwy i Niemiec, jak z dalekiego Tajwanu. Chór Chłopięcy Taipei stawia pierwsze kroki pod dyrekcją Hualin Chung i Chin-Ying Chung. Efekty jego pracy będzie można usłyszeć już pierwszego dnia imprezy i między inynymi 27 sierpnia, kiedy to muzyka potowarzyszy sportowym emocjom. Tajski chór i prowadzony przez Sykulskiego zespół wokalny Artis Sonus wystąpią nad jeziorem Malta, uświetniając otwarcie Mistrzostw Świata w Smoczych Łodziach. Wystąpi też znakomity Chór Męski Taipei. Organizatorowi zależało także na współpracy z orkiestrami. Festiwal, początkowo sięgający po repertuar a cappella, teraz ma większe pole do popisu. Wybór innego programu umożliwiają zaproszone na imprezę zespoły orkiestrowe – Sinfonietta Polonia albo, stworzona specjalnie na potrzeby jednego z koncertów, Festiwalowa Orkiestra Barokowa. Dla niemelomanów i dla koneserów Organizatorzy nie precyzują grupy odbiorców – chcą dotrzeć i do tych, którzy nie wyobrażają sobie świata bez muzyki chóralnej, i do tych, którzy śpiewających zespołów wysłuchają przez przypadek. To dlatego chóry wystąpią nie tylko w stolicy Wielkopolski, ale także w okolicznych miejscowościach – Szamocinie i Krotoszynie. Artyści zrezygnują z dusznych sal koncertowych – występów będzie można wysłuchać w kościołach, w hali widowiskowej i na świeżym powietrzu. – Koncerty, trafiając w różne miejsca, trafią i do tych odbiorców, którzy z chłopięcą muzyką chóralną nigdy się nie zetknęli – zauważa Joanna Theuss, wicedyrektor ds. organizacyjnych imprezy. – To ogromny walor festiwalu. – Aby skuteczniej promować chóralistykę, organizatorzy zadecydowali też, by wejście na koncerty było bezpłatne. Liczą na to, że zainteresowanie imprezą okaże się w tym roku podobnie duże jak podczas poprzednich edycji. – Festiwal zaspokoi też wyszukane gusta muzyczne – mówi Theuss. – W programie znajdą się świetne propozycje dla miłośników muzyki barokowej albo wielbicieli gitary. – Dla

tych pierwszych przewidziano koncert Królewskiej Muzyki Londyńskiej Kapeli Dworskiej, podczas którego publiczność usłyszy najpiękniejsze dzieła barokowe na chór i orkiestrę w wykonaniu Poznańskiego Chóru Chłopięcego i Hanowerskiego Chóru Chłopięcego pod batutą Jörga Breidinga. Dla drugich prawdziwą gratką będzie wspólne wykonanie Romancero Gitano op. 152 Mario Castelnuovo-Tedesco przez Chór Chłopięcy Ąžuoliukas (pod dyrekcją Vytautasa Miškinisa) i Łukasza Kuropaczewskiego. Występ ten uświetni Festiwal Polskiej Akademii Gitary. Pojednanie w rocznicę Festiwal zbiega się z obchodami ważnego święta, o którym organizatorzy pamiętali w szczególny sposób. 31 sierpnia, z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej, połączone siły Poznańskiego Chóru Chłopięcego i chórów niemieckich – prowadzonego przez Josta Salma Dortmundzkiego Chóru Chłopięcego i Chóru Chłopięcego Gütersloh pod batutą Ernsta Leopolda Schmida i Sigmunda Bothmanna – wykonają Krucjatę Dziecięcą Ralfa Yusufa Gawlicka. – Zależy nam na symbolicznym pogodzeniu młodego pokolenia, które włączałoby się w obchody tego święta w sposób pokojowy, bez wzajemnych niechęci i uprzedzeń – wyjaśnia Sykulski. A kto może wyrazić tę ideę lepiej niż młodzi chórzyści, których integracji i wymianie doświadczeń poświęcony będzie cały festiwal? Dzieci mają tylko jedno „ale” – tegoroczna edycja imprezy skróci ich wakacje. Festiwal, który dotąd odbywał się w okolicach listopada, tym razem zagości w Poznaniu trzy miesiące wcześniej, przez negocjacje z chórem ze Stanów Zjednoczonych, który mógł przylecieć tylko podczas wakacji, ale ostatecznie niestety nie pojawi się wcale. Co chórzyści na szybszy powrót do intensywnych ćwiczeń? – Dzieci nie są zachwycone – przyznaje szczerze Sykulski – ale próby nie będą tak długie i trudne, jak się zapowiadały, bo chórzyści solidnie popracowali przed końcem roku szkolnego. – Z szacunku dla tej pracy, z ciekawości, z potrzeby wrażeń artystycznych – warto zasłuchać się na festiwalowych koncertach i sprawdzić, z czego słynie muzyczny Poznań. Agata Szulc

XI Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych 24-31.08 organizator: Poznański Chór Chłopięcy więcej na s. 58 oraz na www. poznan­festival.pl

21


RECENZJE

Malta 2014, czyli Wilkowyje Wielkopolskie

Tegoroczny Generator Malta na pl. Wolności

W jednym z odcinków serialu Ranczo Patryk Pietrek po wypiciu dużej ilości wina owocowego Mamrot, słabo percypując świat dookolny, spotyka wieczorną porą na wilkowyjskiej promenadzie chińskiego narzeczonego młodej Więcławskiej…

P

Malta Festival Poznań 2014 9-29.06 idiom: Ameryka Łacińska: Mieszańcy kurator: Rodrigo García

22

rzekonany, że widzi skośnookiego diabła, zamyka oczy, pada na kolana i gorąco modli się, by ohydna zjawa się zdematerializowała. Jego modlitwa zostaje wysłuchana – towarzyszący Chińczykowi w wieczornej przechadzce Więcławski odciąga Azjatę w mrok. Gdy Pietrek otwiera oczy, skośnooka zjawa już nie straszy w jego świecie. Nie tylko świat wsi Wilkowyje atakowany jest przez zagraniczne demony. Także we wsi Poznań znowu pojawiły się za sprawą festiwalu Malta (niech imię jego będzie przeklęte!) jakieś łobce, w dodatku bluźnierce i Antychrysty. Nie pierwszy to już raz. Dwadzieścia lat temu francuskie bezbożniki wsuwały trumnę przez okno do szpitala na Szkolnej (ku szczerej uciesze pacjentów – sam żem widział!), ale zdrowy pień Narodu interweniował i przez dwie dekady było znów swojsko i sielsko. Jak w następnym roku inne france chciały w centrum miasta spalić policyjny samochód (po prawdzie to tylko atrapę), w te pędy ich nasi zesłali nad Maltę – niech tam se palą i mamy Święte Spoko. Jak cztery lata później jeszcze następne francuskie prowokatory chciały fałszywymi taksówkami dojechać aż na dworzec, policja ich zhaltowała pod pomnikiem, bo by na Poznaniu Głównym za bardzo zakłócali. No i by się za bardzo kojarzyli z mafią taksówkową – tą prawdziwą, z dworca. Może by się nawet z nią spotkali, a tamci, jak wszytkie tutejsze, nie lubieją

fot. B. Paczkowski

festiwal podsumowuje profesor Juliusz Tyszka

łobcych. Dla własnego ichniego (tych Francuzów, znaczy się) bezpieczeństwa ich policja wzięła i zhaltowała. Pod pomnikiem, znaczy się. Wieś Poznań jest spokojna, a policja tutejsza – czujna, podobnie zresztą jak policjant Stasiek z Wilkowyj. Jak trafi na anarchistę, to mu nie przepuści, tylko puści w ruch paralizatory. Troszczy się za to o kiboli, chroniąc jednych przed drugimi. Ale jak kibole grożą ­anarchistom-Anty­chrystom-artystom, to umywa ręce, bo przecież jest tylko od ochrony kiboli przed kibolami, a nie kiboli przed anarchistami czy odwrotnie. No, a jak nawet sam biskup powiedział: „Jedyną formą, która by ucięła sprawę i zamknęła ten spektakl, to jest ogólnopolski protest, który by groził zamieszkami”, to czy policja ma prawo interweniować? Wiadomo, jak w Wilkowyjach ksiądz o coś grzecznie poprosi z ambony albo ot, tak, półprywatnie, poza kościołem, no to proszę państwa... A kibole w sojuszu z biskupem to już poważna siła – moralna i namacywalna.

*** W roku 1986, też jakoś latem, przechodziłem wśród gromady ubeków (wcale nie smutnych) od ulicy Głogowskiej do budynków parafialnych kościoła Miłosierdzia Bożego, żeby obejrzeć zakazany przez władze spektakl Teatru Ósmego Dnia Mała Apokalipsa. Dziś powróciliśmy do normalności – kościoły już nie chronią wyklętych artystów, to artyści są wyklinani przez Kościół. A Teatr Ósmego Dnia jest znowu zbiorowiskiem publicznych wrogów, tym razem już nie „antysocjalistycznych”, lecz „lewacko-anarchistycznych”. Habent sua fata polityczne etykietki, tylko duch Inkwizycji jest wciąż ten sam, niezależnie od ideologicznej nadbudowy.


*** Tegoroczna Malta trwała aż dwadzieścia dni. Oprócz imprez przynależących do głównego idiomu Ameryka Łacińska: Mieszańcy oferowała kilka rozbudowanych cykli wydarzeń, skupionych wokół wielu tematów, motywów i haseł. Mieliśmy więc: Generator Malta, „Alternatywne codzienności”, „Wolno dzieciom”, „Wrośnięci w miasto: ogrody społeczne”, „Scenę na Malcie”, „Stary Browar Nowy Taniec na Malcie”, „Maltę dla dzieci”, „Aktywności na Wolności”, „Spotkania światów”, „Aktywne poranki”. W ramach tych cykli tematycznych zorganizowano bądź/i zaprezentowano kilkaset spektakli, improwizacji teatralnych, działań performatywnych, warsztatów, debat,

gier miejskich, otwartych prób, interaktywnych instalacji, koncertów muzyki poważnej i wszelakiej innej. Gdy przeglądam program Malty 2014, mam wrażenie, że jej organizatorzy próbowali zgromadzić pod hasłem „25 lat Wolności” wszystkie twórcze inicjatywy z Poznania i okolic, a także wybrane (trudno powiedzieć, na jakiej zasadzie) występy gościnne artystów krajowych i zagranicznych. Mamy tu więc orkiestry szkolne, teatry szkolne, wszystkie niemal poznańskie teatry alternatywne, część teatrów instytucjonalnych, rozmaite działania prospołeczne, poranne ćwiczenia ciała i ducha rodem z różnych kultur, animacje nakierowane ku dzieciom i seniorom... Wszystko to bardzo wartościowe społecznie, często także i artystycznie, tyle że z konieczności rozwleczone w czasie, no i rozmywające prezentacje głównego idiomu tematycznego w mnogości motywów i działań. Rezultat: poszczególne mniej nagłośnione imprezy, zwłaszcza te poranne i przedpołudniowe, miały nikłe powodzenie i przemijały bez echa, lwia część publiczności zaś i tak oglądała niemal tylko i wyłącznie późnopopołudniowe i wieczorne prezentacje teatralne. Czy Malta Festival musi być co roku takim workiem, do którego wrzucamy „wszystko, co się rusza”? Czy musi być rozwleczony na 20 dni? Czy musi koniecznie gromadzić pod swoim szyldem prawie wszystko, co w Poznaniu kulturotwórcze i warte pokazania? Czy nie lepiej skupić się na głównym idiomie i nurcie programu, pozostałe prezentacje zostawiając na inne okazje, inne spotkania i festiwale? Warto o tym dyskutować, ale na spokojnie, merytorycznie, językiem oszlifowanym przez cywilizowaną racjonalność, nakierowaną na sens, nie na emocje, bez asysty kiboli, stowarzyszeń katolickich i biskupa, „delikatnie sugerującego” ogólnopolskie zamieszki (oczywiście tylko w trybie przypuszczającym – jak by się kto czepiał). Bo oni nie dyskutują, tylko „działają słowami”, kreując w ten sposób rzeczywistość. Chyba że się okaże, iż naprawdę żyjemy już w Wilkowyjach Wielkopolskich, tyle że bez „naszej” Amerykanki, z nienawróconą na normalność gromadą wikarych Robertów, z ciągłym strachem przed „łobcymi we wsi” i z gotowymi zawsze do akcji „dziarskimi chłopcami”. Juliusz Tyszka

fot. archiwum prywatne

Gdy w wieczór po odwołaniu Golgota Picnic zebraliśmy się w holu Zamku w grupie maltańskich weteranów, bardzo zgodnie powitaliśmy się w Republice Weimarskiej, radząc sobie z nieco zażenowanymi uśmieszkami odświeżeniem znajomości z Kabaretem Fosse’a i Jajem węża Bergmana. Dla osób nieznających tych filmów: tam jest dokładnie pokazane, jak niemieccy faszyści fizycznie, bardzo „namacywalnie” atakują artystów, menedżerów i publiczność „zgniłej” kultury. To jest jeszcze wczesne stadium rozwoju tego prężnego ruchu – na razie atakowani są artyści, ale już niedługo przyjdzie kolej na Żydów, a potem na innych „podludzi” – Polaków, Ukraińców, Rosjan... A później pojawią się komory gazowe i przemysłowa eksterminacja wszelkiej „zgnilizny”. Biskup błogosławiący „kryształową noc”? Można to sobie wyobrazić – w końcu np. w katolickiej Chorwacji, w czasie II wojny światowej... A w Argentynie i w Chile w latach siedemdziesiątych XX wieku... Tymczasem przedstawienie Rodriga Garcii Piknik na Golgocie ma, moim zdaniem, przesłanie bardzo zbliżone do tego, co głosi dziś Kościół. García stara się nas w nim wezwać do obrony sfery sacrum przed galopującą komercjalizacją, tabloidyzacją, przed zdziczałą, puszczoną samopas perfekcyjną pustką stechnicyzowanego świata widowisk. Wiem, bo widziałem zapis tego spektaklu, podobnie zresztą jak tysiące innych niedoszłych widzów, ciekawych, jakie to też „bluźnierstwa” w sobie kryje. Ale najpierw trzeba go obejrzeć, a potem wygłaszać opinie. Opinie – nigdy wyroki!

Juliusz Tyszka profesor UAM, teatrolog, performatyk, kulturoznawca, kierownik Zakładu Performatyki Instytutu Kulturoznawstwa UAM. Autor, redaktor, współredaktor książek z zakresu historii teatru i teatru współczesnego oraz licznych artykułów publikowanych w Polsce i za granicą

23


RECENZJE

W cieniu Golgoty Picnic nieodwołane wydarzenia Malta Festival Poznań 2014 okiem naszych recenzentek

fot. materiały Malta Festival Poznań (5x)

Wydarzeniem, wokół którego powstało w tym roku najwięcej narracji i toczyły się najżarliwsze dyskusje, był bez wątpienia odwołany spektakl Rodriga Garcii Golgota Picnic. Ten paradoks sprawił, że pozostałe propozycje z głównego programu Malty mogły przejść niezauważone. Nam nie umknęły.

teatralnym. To jeden wielki pastisz, w którym mieszają się ze sobą teatralne makijaże, cyrkowe stroje, ludyczna muzyka i dyskotekowa kula. Escobar przemawia z zaświatów i jest to doświadczenie tak samo nierealne jak biegający po scenie ożywiony krzak koki. Największą rolę odgrywa tu instalacja wideo, która na kilku płaszczyznach jednocześnie pozwala snuć narrację o tym, jak wyglądają kulisy nielegalnego biznesu, wojen narkotykowych i społecznej dyskusji, jaka co jakiś czas przetacza się na ten temat w światowych mediach. ¦ Mapa Teatro, Discurso de un hombre decente Anna Solak

Kolumbijska mafia z przymrużeniem oka Artyści z teatru-laboratorium Mapa Teatro w swoim spektaklu opartym na życiorysie kolumbijskiego bossa Pabla Escobara prowokują debatę na temat legalizacji narkotyków. Czy da się to kontrolować? Czy legalizacja wpłynęłaby na wzrost i tak już wysokiej sprzedaży? To tylko niektóre z pytań, jakie nasuwa na myśl godzinna farsa o dość przewrotnym tytule Rozprawa na temat poczciwego człowieka. A poczciwy nie jest tu ani jeden człowiek. Rozprawa jest za to doprowadzonym do granic absurdu eksperymentem

24

Rewolucja jest kobietą Amapola Prada, artystka z Peru, sięga po klasykę performance’u – w jej sztuce wszystko pochodzi z ciała, zwłaszcza kobiecego, zwłaszcza jeśli chodzi o rewolucję. I choć w La Revolución nie ucieka się do scen tak drastycznych jak

choćby Marina Abramović, to ten krótki występ wywołuje równie silne emocje. Rewolucja Prady rozgrywa się właściwie w czterech aktach – najpierw trzy nagrania prowadzą widzów od obojętności do przemocy wobec kobiecego ciała, a następnie w rytmie peruwiańskiego marsza artystka sama prowadzi widzów na barykady. Maszerując po pustej scenie, stopniowo odkrywa w sobie prawo do wolności. Początkowo wypada z rytmu i przyspiesza. Marsz zamienia się w bieg do utraty tchu i po ból w klatce piersiowej. Następnie performerka zaczyna wydobywać z siebie głos, poczynając od zdławionych szlochów, kończąc na donośnych krzykach i nieokreślonych jękach. Porządek dyktatury zastępuje chaosem rewolucji, aż wreszcie zrywa z podłogi wyznaczający jej przestrzeń pas białej taśmy i wychodzi. Nie bez znaczenia musi być fakt, że performance Prady odbył się w Galerii u Jezuitów – po wyjściu ze spektaklu można było zajrzeć do kościoła, gdzie wisi wystawa Eriki Diettes. Z sufitu spływają portrety cierpiących kobiet, a za nimi, za zasłoną, odprawia się właśnie mszę i ksiądz podnosi w górę hostię, czyli ciało Chrystusa, jakby potwierdzając, że od ciała wszystko się zaczyna. ¦ Amapola Prada, La Revolución Anna Rogulska


Marzenie senne z rikszarzem w tle

Madera znaczy drewno Tania Solomonoff, argentyńska performerka, tancerka i choreografka, na stałe mieszka w Meksyku. W spektaklu Madera bez użycia słów opowiedziała o niepewności jutra i życiu bez perspektyw, jakie czeka wielu ludzi w tym kraju. Punktem wyjścia dla działań artystki jest stos drewnianych desek, sklejek i listewek, które zebrano na ulicach Meksyku. Po tym, jak troje mężczyzn pieczołowicie układa na drewnianej palecie wszystkie zebrane materiały, artystka wchodzi na ich wierzchołek i spokojnie balansuje ciałem. Szybko jednak zaczyna kołysać się coraz energiczniej, wykonując przy tym gwałtowne ruchy. Przenosi też ciężar swojego ciała z jednej nogi na drugą, aż w końcu deski uciekają kolejno spod jej stóp, a budowla się rozpada… Madera to przykład teatru ciała, któremu trzeba dać się ponieść i go doświadczyć, bo Tania Solomonoff nie tańczy, tylko „jest tańczona”. Zauważamy w jej projekcie elementy improwizacji, a drugim ciałem, z którym ma ciągły kontakt, jest kawałek martwego drewna. ¦ Tania Solomonoff, Madera Monika Nawrocka-Leśnik

Mr. Luxus Reinstaldt Candelarii Saenz Valiente nie jest do czystego patrzenia i słuchania. Raczej do przeżycia, doświadczenia... Do wejścia, przejścia, zaryzykowania. Są momenty, kiedy i do wycofania, zaniechania... Choć akurat tego możesz potem żałować. Instalacja. Ale może też performance, spektakl, koncert? I nawet gdyby z każdej z szerokich definicji tych gatunków wyjąć jakiś fragment – to wciąż nie będzie to. Kryminał? Horror? Noir? Cyrk? Możesz szukać dalej. Ale możesz też nie szukać. Tylko dać się... dowieźć rikszarzowi. A może to wszystko nie dzieje się naprawdę? Pewne elementy sugerują co prawda marzenie senne, w którym całkiem tracisz orientację, z drugiej jednak strony poziom emocji, który towarzyszy doświadczaniu już od momentu odsłonięcia kurtyny, raczej wyklucza zaśnięcie. Bo musisz być czujny… Współautorami instalacji Candelarii Saenz Valiente (znanej jako Pictorial Candi) jest sam kurator idiomu Malty – Rodrigo García oraz kompozytor i pianista Marcin Masecki. Tej wskazówki nie można pominąć. ¦ Candelaria Saenz Valiente, Mr. Luxus Reinstaldt Sylwia Klimek

Hipnotyzująca de Keersmaeker Anne Teresa de Keersmaeker w Fase stworzyła swój własny słownik ruchów. Po ponad 30 latach od powstania spektakl wciąż jest wystawiany. Tym razem w ramach Malta Festival Poznań choreografia została pokazana polskiej publiczności. I stało się jasne – precyzja, z jaką dwie tancerki wykonują pozornie proste ruchy, jest ponadczasowa. Fase to spektakl stworzony w minimalistycznym duchu. Żadnej scenografii, tylko dwie tancerki na scenie, abstrakcyjne ruchy. Choreografia składa się z czterech części, z których każda odpowiada jednemu utworowi Steve’a Reicha: Piano Phase, Come out, Violin Phase i Clapping Music. Każda z części zbudowana została z geometrycznych, abstrakcyjnych ruchów i układów ustawionych w linie i koła. Urzeka dokładnością i precyzją, a także subtelnymi niuansami wplecionymi w tę matematykę, jak łączące się ze sobą cienie na ścianie sceny. Fase budzi duże emocje – w końcu nieczęsto można zobaczyć kultowy spektakl sprzed ponad 30 lat. ¦ Anne Teresa de Keersmaeker, Fase Katarzyna Sałacińska

25


RECENZJE Książki

Tajemnice sióstr

fot. M. Ciesielski

ukazały się listy Kazimiery Iłłakowiczówny

Andrzej Sikorski poeta, archeolog, redaktor, fan radia i badacz przeszłości poznańskiego Ostrowa Tumskiego

Kazimiera Iłłakowiczówna, Listy do siostry Barbary Czerwijowskiej z lat 1946-1959, opracowała, przypisami i wstępem opatrzyła Lucyna Marzec wyd. Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury

26

Listy i „kolorowe odkrytki” Kazimiery Iłłakowiczówny pisane do starszej siostry, z okresu „dyskryminacji jej osoby”, stanowią szczególny przykład zapisu epistolograficznego w latach 1948-59. Zaglądamy jedynie do korespondencji wysyłanej przez poetkę, nie znając odpowiedzi Barbary Czerwijowskiej, słanych do sublokatorskiego pokoju w Poznaniu, przy ul. Gajowej 4/8.

P

o śmierci Iłły w 1983 r. Janina Czerwijowska, spadkobierczyni, siostrzenica poetki, część dobytku pozostawiła w lokum do dyspozycji Biblioteki Raczyńskich, resztę partiami przewoziła pociągiem do Warszawy, do mieszkania (część osobistego archiwum K. Iłłakowiczówna zdeponowała w Bibliotece Kórnickiej PAN i przekazała do Biblioteki w Bydgoszczy). Podczas ostatniego pobytu w Poznaniu, pędząc na dworzec PKP, zapomniała zabrać kilku foliowych toreb, które… i tu zaczyna się sensacyjna historia – z happy endem. Reklamówki z powstającego wówczas Mieszkania-Pracowni Kazimiery Iłłakowiczówny trafiły do Domu Literatury, czyli Ośrodka Dokumentacji Wielkopolskiego Środowiska Literackiego Biblioteki Raczyńskich, a ich zawartość opracowała, opatrując znakomitym komentarzem, Lucyna Marzec. Okruchy życia Słowika Litewskiego Ilłakowiczówna z pierwszych lat „w Poznaniu na wygnaniu” od początku zaciekawia, bo osobowość to wcale nie zapomniana, i zaskakuje – potocznym stylem pisania, wygórowanym, trochę roszczeniowym traktowaniem siostry, zarazem tkliwością wobec niej i materialnym wsparciem. Wzrusza swymi rozliczeniami z przeszłością, opisami relacji osobistych i dramatów rodzinnych. Jej niełatwy charakter, spartański tryb życia, bezradność i adaptacja

– na określonych warunkach – podczas II wojny światowej i w powojennych realiach politycznych zmuszają do refleksji. Czasami Iłła rozwesela… W korespondencji, wcale „nie umilającej czas” – pełnej próśb, wskazówek, przestróg, wymówek, nawet żądań – obydwie panie, niezależnie od temperamentów, są sobie niezbędnie potrzebne! Rzetelnie przygotowane i opracowane archiwalia, uzupełnione skanami kart pocztowych, a także zdjęcia, dodają smaczku całemu zbiorowi. Między dynamicznie kreślonymi linijkami Wielkiej Damy, która wyżej ceniła sobie pracę urzędniczki niż twórczość literacką, można dowiedzieć się więcej o niektórych epizodach z jej bogatej biografii i kręgów polityczno-artystycznych, w których się obracała (bez plotek). Uważny czytelnik łatwo wyłapie różne podteksty. Pisane sercem O dziwo, niewiele tu o twórczości poetyckiej, więcej o przekładach, choćby z węgierskiego – siostry współpracowały m.in. przy przekładach poezji E. Adyego i S. Petöfiego. Sporadycznie jest mowa o oddanych do druku zbiorkach i środowisku poznańskich pisarzy, także młodych gniewnych. Więcej o życiu codziennym, zwykłym. Oto przykład: „Odbieranie słoiczków [z borówkami] pocztą sprawiłoby mi potworny kłopot. Zapowiedziane w liście odsyłanie pogrzebacza i łopatki jest też monstrualne. Napisałam w długim liście, co pragnę odebrać: koc poplamiony i dziurawy, pożyczony Krzysi, i małą Rozentalkę od kleju. Proszę Cię bardzo, odczytaj sobie mój list, bo źle mi się robi na myśl, że mam po raz drugi go pisać, i odpowiedz na ustęp o kocu…” (s. 118). Tyle tu prawdy o „wygniataniu sobie samą obecnością miejsca wśród ludzi” (8 XI 1948). Tylko czytać, świetne! Andrzej Sikorski


RECENZJE Książki

Nie rozumiemy się mimo słów Literacka próba poznańskiego dziennikarza i kulturoznawcy pozostawia wiele do życzenia. Dużo tu wspomnień i sentymentów, jednak zdecydowanie za mało literatury.

N

ie lubię, gdy ktoś obiecuje mi słodkie ciastko, a potem wręcza gorzką czekoladę. Gdyby nie entuzjastyczne zapowiedzi i rekomendacja samego Tomasza Raczka, z którym Sobczyński współpracował wcześniej przy magazynie Film, moje rozczarowanie książką Nie rozumiemy się bez słów może nie byłoby aż tak dojmujące. Tymczasem po rekomendacjach w stylu „nowej Grocholi” i „portretu współczesnych 30-latków” spodziewałam się naprawdę czegoś mocnego. I to nie w sensie literatury, która stanie w szranki do Nike, ale takiej, która przynajmniej obroni się w swojej dziedzinie. Przyznaję, tak zwana „literatura kobieca” (swoją drogą to stereotypowe określenie, przypisane raczej niezobowiązującym czytadłom, osobiście odbieram jako afront) zwykle nie leży w moim guście. Mimo to nie leży również w sprzeczności z tym, by obiektywnie ocenić wartość książki, która spełnia wymagania swojego gatunku. Dobrze, jeśli przy tym ma w sobie jeszcze „to coś”, co niestety jest równie rzadkie jak kontakt z pozaziemską cywilizacją. Idąc tym tropem, przyznaję, że zdarzyło mi się sięgnąć kiedyś po wspomnianą Grocholę tylko po to, by na własnej skórze przekonać się, o co tyle hałasu. Moja motywacja w takich wypadkach jest tylko jedna – wyznaję zasadę, że na żaden temat nie ma prawa wypowiadać się ktoś, kto tego tematu nie dotknął osobiście. I o ile w długą podróż pociągiem albo na plażę prędzej zabiorę dobry reportaż niż rodzinną sagę, o tyle jeśli ta ostatnia jest majstersztykiem w swojej dziedzinie – chapeau bas. W powieści Sobczyńskiego zabrakło nie tylko tego magicznego pierwiastka, ale i prawdziwie

wciągającej historii. Sentymentalna opowieść o grupie przyjaciół z poznańskiego osiedla Kopernika to raczej materiał na prywatne zapiski niż literacki hit. Pokolenie dorastające w latach 90. z pewnością utożsami się z bohaterami, którzy całymi dniami „patrolują” osiedle na rowerach, filmy oglądają na kasetach VHS, a muzykę przegrywają na kasetach magnetofonowych. Wyznają zasadę bezwzględnej przyjaźni, a każdy nowy dzień jest dla nich fascynującą przygodą. Są tu i zacięte zawody, i plucie na odległość, głuche telefony i zwiedzanie opuszczonych fortów, szaleństwa na boisku i rozwiązywanie zagadki tajemniczego sąsiada. Ostatecznie okazuje się, że większość tych podwórkowych znajomości nie przetrwała próby czasu. Ocalała za to szkolna miłość do Izy – dziewczynki o wielkich i smutnych oczach, która pewnego dnia zamieszkała w klatce obok. Całość może i sympatyczna, ale to nadal za mało, by można się było nią zachwycić. Ujmować może tu jedynie prostota opowieści i to, że głównym bohaterem jest klasyczny „chłopak z sąsiedztwa”, a takich po prostu nie sposób nie lubić. Niestety, to powierzchowne zauroczenie szybko mija, a reszta nie robi już tak dobrego wrażenia. Podejrzewam, że autor zbyt dosłownie potraktował inspirację książkami Niziurskiego czy amerykańską serią o przygodach Trzech Detektywów. Nierówne rozłożenie akcentów oraz skupienie na przeszłości zamiast na „tu i teraz” dyskwalifikuje tę książkę w wyścigu o miano literatury odzwierciedlającej pokolenie dzisiejszych 30-latków. To, kim jesteśmy jako dorośli ludzie, w dużej mierze zależy od tego, w co zostaliśmy wyposażeni w dzieciństwie, jednak na Boga! – nie można stać w rozkroku pomiędzy szkolnym pamiętnikiem a wnikliwą analizą całego pokolenia, bo w tak niewygodnej pozycji każda z tych ewolucji skazana jest na niepowodzenie. Anna Solak

fot. archiwum prywatne

debiutancka powieść Jacka Sobczyńskiego już w księgarniach

Anna Solak absolwentka Historii i Dziennikarstwa na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza. Interesuje się filmem i literaturą, uwielbia muzykę etniczną i poezję śpiewaną

Nie rozumiemy się bez słów, Jacek Sobczyński, wyd. Latarnik, Warszawa 2014

27


ROZMOW Y

Wizjoner baletu ze Stefanem Drajewskim, autorem pierwszej biografii Conrada Drzewieckiego Za życia był legendą, teraz jest mitem – sam tak piszesz w książce o Conradzie Drzewieckim, wydanej właśnie przez REBIS. Jak zmierzyć się z mitem? Rzeczywiście. Legendą był już za życia. Teraz zmitologizował się całkowicie. Głównie dlatego, że jego balety od lat nie są wznawiane. Zespoły baletowe mają problem z nimi, bo były tworzone dla określonych tancerzy. Drzewiecki bardzo starannie dobierał obsadę. Wybrani przez niego tancerze bardzo rzadko mieli dublerów – a jeśli już, to na wszelki wypadek, a nie po to, by tańczyć na zmianę. Jego spektakle były zrośnięte z wykonawcami i dlatego tak trudno je dziś wystawiać. Trudna jest też ich choreografia, co wynika z bardzo indywidualnego myślenia choreograficznego Conrada, ale też z bardzo skomplikowanej techniki. Drzewiecki mieszał techniki i style, wykręcał je po swojemu. Współczesnemu tancerzowi trudno się w tym specyficznym języku teatru Conrada Drzewieckiego odnaleźć. I dopóki nie znajdzie się ktoś, kto odważy się zrealizować je, lekko modyfikując, to będziemy mieli do czynienia z mitem. Kiedy zrodził się pomysł książki – jeszcze za życia Drzewieckiego czy już po jego śmierci? Bodajże dwa lata po śmierci choreografa, kiedy zmarła jedna z jego solistek, Lubomira Wojtkowiak. To ona pomogła mi rozszyfrować jedną fotografię do książki o Oldze Sawickiej, która ukazała się w 2009 roku. Umówiliśmy się, że wypijemy kawę, pogadamy. W latach siedemdziesiątych to była bardzo znana i lubiana tancerka, miała mnóstwo fanów. Niestety, do tej rozmowy nigdy nie doszło. Mira zmarła, a mi zapaliło się światełko w głowie, że za chwilę zaczną odchodzić inni tancerze i nie będę miał z kim rozmawiać o Conradzie i jego teatrze. Tak nie zdążyłem porozmawiać z tancerzem Henrykiem Minkiewiczem, z niektórymi kompozytorami – Henryk

28

Mikołaj Górecki zmarł w trakcie wymiany korespondencji między nami, w ostatniej chwili udało mi się porozmawiać z Wojciechem Kilarem... Zrozumiałem, że nie wolno już czekać, lecz trzeba pisać, póki jeszcze żyją ludzie, którzy z Conradem pracowali. Dobrym duchem tej książki stała się Mariola Hendrykowska, która pomogła mi na przykład odczytać znajdujące się w archiwach nieopisane zdjęcia. Tylko ona potrafiła po stopach i rękach rozpoznawać swoje koleżanki i kolegów. Kim był dla Ciebie Conrad Drzewiecki? Poznałem go, gdy był już emerytem. W latach osiemdziesiątych widziałem jeszcze na żywo kilka jego choreografii. Ale bardziej znałem go jako starszego pana, który wpuścił mnie do swojego domu i który – tak myślę – lubił ze mną rozmawiać. Może dlatego, że miał we mnie dobrego słuchacza? Bo to głównie on mówił, a ja słuchałem. Znałem jego dorobek, bo dość wcześnie obejrzałem wszystkie nagrania jego baletów. A do tego bardzo odpowiadał mi typ jego wyobraźni teatralnej, bardzo też lubiłem i ceniłem muzykę, która go inspirowała. Drzewiecki często mówił, że to muzyka w jego baletach jest najważniejsza... Właśnie. Nie robił baletów do „nieważnej” muzyki. Ale nie robił też na przykład do Bacha, bo – jak mawiał – to tak genialny twórca, że jego muzyka jest nieprzekładalna na inny rodzaj sztuki. Ja lubię muzykę współczesną. Drzewiecki był mistrzem w jej wyszukiwaniu. W sobie tylko wiadomy sposób znajdował utwory, które go inspirowały. Tak przecież zrobił genialny spektakl – Modus vivendi Norberta Kuźnika. Bliskie gusta muzyczne, podobna wyobraźnia teatralna – to jest to, co mnie w Drzewieckim urzekło. Lubię ten rodzaj teatru, który on tworzył. Podtytuł Twojej książki brzmi: Reformator polskiego baletu. Co to znaczy?


fot. T. Proć, ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich

Choć w książce nie sformułowałem expressis verbis, o jakie reformy chodzi, to są one bardzo czytelne. Po pięciu latach spędzonych we Francji Drzewiecki powrócił w 1963 roku do Polski. I w naszym balecie zastał tak zwaną szkołę radziecką. Balet klasyczny, tradycyjny, opowiadający jakieś historie. On tymczasem naoglądał się w Europie i Stanach Zjednoczonych, jak wygląda współczesny balet. Był po prywatnych studiach tańca modern, jazzowego, estradowego. I do Polski wrócił z wizją, której realizacja zajęła mu kilkanaście lat. W Operze Poznańskiej wprowadził zajęcia z gimnastyki i akrobatyki oraz lekcje tańca modern. Dla tych, którzy chcieli. Nikogo do nowych technik nie zmuszał. By zrealizować swoje pomysły, przez dziesięć lat uczył tych, którzy chcieli się uczyć. Po latach zatrudnił ich w nowym zespole – w powstałym w 1973 roku Polskim Teatrze Tańca. I... zderzył się ze zdziwieniem i negatywnymi opiniami tych, którzy w jego zajęciach nie uczestniczyli, że ich nie ma w PTT. Ale oni nie mieli umiejętności potrzebnych w tańcu współczesnym. Drzewiecki zreformował także szkolnictwo baletowe w Polsce. Kiedy był dyrektorem poznańskiej szkoły baletowej do spraw artystycznych, jako pierwszy w Polsce do programu kształcenia wprowadził taniec współczesny. Najzdolniejszych absolwentów szkoły zatrudniał potem w swoim zespole. W Bibliotece Raczyńskich zachowały się zeszyty jego autorstwa z rozpisanymi lekcjami tańca współczesnego na cały rok szkolny, z rysunkami figur, ich opisami i nazwami, a nawet zapisaną wymową tych nazw. Pamiętać trzeba, że balet klasyczny opisywano w języku francuskim, a współczesny – w angielskim, który wtedy wcale nie był tak popularnym językiem. Czytając Twoją książkę, byłam pod wrażeniem nagromadzenia cytowanych w niej materiałów źródłowych – recenzji, opinii, wspomnień... Te cytaty to ucieczka przed własną oceną postaci Conrada Drzewieckiego czy próba spojrzenia na mistrza różnymi oczyma? Nigdy nie widziałem Conrada Drzewieckiego na scenie, tańczącego. Najważniejsze jego balety z czasów świetności Polskiego Teatru

Tańca znam jedynie z nagrań. Byłoby więc nadużyciem, gdybym na temat tej postaci i tej twórczości się wymądrzał. Jako autor pojawiam się w książce trochę na zasadzie ukrytej reżyserii. Oddałem głos tancerzom i tym, którzy z Drzewieckim pracowali, znali go. By pokazać mistrza w szerokim wymiarze, nie tylko jako choreografa. Przebicie się zaś choćby przez archiwalne recenzje pokazało, z jaką materią mierzyli się recenzenci. Conrad tworzył coś, czego w Polsce nie znano. Nie było przecież internetu, a możliwości obejrzenia spektakli baletowych za granicą były prawie nierealne. Polscy recenzenci musieli więc na własny użytek tworzyć warsztat ten fenomen opisujący. Praca nad książką to było mrówcze przedzieranie się przez archiwa, polskie i zagraniczne. Zdaję sobie sprawę, że do wielu recenzji, zwłaszcza z zagranicznego okresu Drzewieckiego, gdy tańczył on nie tylko w Europie, ale i w Azji czy USA, nie udało mi się dotrzeć. Może to temat dla kolejnych badaczy? Moja książka jest przecież pierwszą biografią artysty. I oprócz satysfakcji dała mi... wiarę w ludzi. Na nazwisko Drzewiecki w Poznaniu otwierały się przede mną wszystkie drzwi.

Stefan Drajewski podczas promocji książki w Bibliotece Raczyńskich

rozmawiała Anna Plenzler

29


ROZMOW Y

Od piętnastu lat nie odpuszczam

fot. A Galica

z Przemysławem Basińskim, reżyserem teatralnym, pomysłodawcą i realizatorem cyklu Verba Sacra – Modlitwy katedr polskich

Przemysław Basiński absolwent PWST im. A. Zelwerowicza w Warszawie – Wydział Reżyserii Dramatu oraz UAM – bibliotekoznawstwo i informacja naukowa. Reżyser spektakli teatralnych i słuchowisk radiowych. Twórca interdyscyplinarnego projektu Verba Sacra, zapoczątkowanego w 2000 r. prezentacją słowno-muzyczną 12 tekstów biblijnych

30

To już 150 edycji Verba Sacra – Modlitwy katedr polskich, nie czuje się Pan zmęczony? Nie ma czasu na zmęczenie. Mimo prostej formuły przedsięwzięcia, które jest właściwie tylko czytaniem, wciąż pojawiają się nowe możliwości i wyzwania. To jednak zasługa Biblii, którą czytamy od stycznia 2000 r. i która wciąż inspiruje. Na program mają wpływ również wielkie wydarzenia w życiu Kościoła, jak Rok św. Pawła, Rok Wiary czy ostatnio – kanonizacja Ojca Świętego Jana Pawła II. W jednym z wywiadów powiedział Pan, że „informacja o pierwszym czytaniu Biblii przez Gustawa Holoubka w 2000 r. była szokiem dla środowiska kościelnego i aktorskiego”. Tekst w przestrzeni sakralnej tak bardzo onieśmiela? Na pewno. Od pierwszej prezentacji widziałem, jak katedra „reżyseruje” aktora, jak wprowadza go w inny, niedostępny na zwykłej scenie wymiar. Czuli to też wszyscy, którzy przychodzili na prezentacje. I tak jest do dzisiaj. W księdze pamiątkowej jest sporo aktorskich świadectw, m.in. Wiesława Komasy, który swoje przeżycie opisał cytatem z Rilkego: „Gdybyś chociaż raz widział, jak w Słowo wchodzi Przeznaczenie i nie wraca – wytrwałbyś”. Albo Andrzeja Seweryna: „Dziękuję z całego serca za poznanie miejsca, gdzie wszystko się zaczęło”. Z którym wykonawcą było najwięcej kłopotu? Chciałem, aby rozpoczął Olgierd Łukaszewicz Psalmami, którymi zdobył już rozgłos na Festiwalu Sztuki Jednego Aktora. Ale kiedy usłyszał, że ma to odbyć się w katedrze – odmówił, bo jego inscenizacja mogła objąć tylko 300 osób. Potem rozmawiałem z Sewerynem, który od razu przyjął zaproszenie, ale były problemy z terminem – wszystko udało się nam rozwiązać

dopiero w 2003 roku. Postanowiłem sięgnąć po „starą gwardię” i tak doszło do premiery z udziałem Gustawa Holoubka w styczniu 2000 r. Jego występ otworzył drzwi do wszystkich aktorów. No i czytali, na długo pozostając w pamięci… Każde spotkanie ze Słowem było niepowtarzalne i każdy zapamiętał inną interpretację, swoją, może Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, Jerzego Kiszkisa, Krzysztofa Kolbergera, Mai Komorowskiej, Haliny Łabonarskiej, Katarzyny Łaniewskiej, Aleksandra, Henryka i Piotra Machaliców, Jana Peszka, Anny Seniuk, Danuty Stenki, Haliny Winiarskiej, Adama Woronowicza, Zbigniewa Zapasiewicza czy Jerzego Zelnika. Ale również czytanie wykonawców spoza środowiska aktorskiego: Wspólnot Jerozolimskich, kleryków Seminarium Duchownego, szafarzy, artystów i rodzin poznańskich. Na pewno będziemy pamiętać czerwcową prezentację Listu św. Jakuba Apostoła w wykonaniu aktora toruńskiego Dariusza Bereskiego, laureata Nagrody im. Romana Brandstaettera. Przypomnijmy, projekt poświęcony tradycji słowa i kulturze duchowej Narodu Polskiego, ze szczególnym uwzględnieniem dziedzictwa europejskiego, miał uświetnić obchody Roku Wielkiego Jubileuszu 2000-lecia Chrześcijaństwa (tzn. 12 czytań) i przerósł oczekiwania, ba, zmusił do kolejnych realizacji w następnych latach. Z czasem pojawiły się prezentacje tekstów biblijnych, modlitewnych, Ojców Kościoła i Sakramentów Kościoła (cykl: Modlitwy katedr polskich) oraz klasyki literatury polskiej i obcej (cykl: Wielka Klasyka i Festiwal Sztuki Słowa). Od kilku lat, w ramach festiwalu, promocja słowa dokonuje się przez wyjście z literaturą klasyczną


fot. A Galica

do kawiarń, szkół i bibliotek – tak czytano w ub. roku Nad Niemnem Elizy Orzeszkowej. W 2014 r. planuje się lekturę Chłopów Władysława Reymonta, w 90. rocznicę przyznania mu Literackiej Nagrody Nobla (ogłoszonej 13 listopada 1924). Dużo tego. Na początku nie miałem pojęcia, jak wielkie są potrzeby w zakresie klasyki, która praktycznie zniknęła z repertuaru teatralnego, a jeśli się pojawia, to zwykle staje się pretekstem do eksperymentów. Ludzie chcą żywego słowa, ale nie znajdują go już w teatrze. Póki żyją jeszcze mistrzowie słowa, możemy je atrakcyjnie udostępniać. Co będzie potem? Pewnie będziemy zdani na siebie samych. Dlatego staram się kultywować klasykę w różnych formach, w różnych środowiskach. I to zaczyna powoli przynosić efekty. W dotychczasowych prezentacjach realizowanych w 20 miejscowościach w kraju i za granicą wzięło udział ok. ćwierć miliona słuchaczy, teksty czytało około 100 aktorów, a o przedsięwzięciu napisano prawie 2 tys. publikacji. Imponujące. Ten dorobek jest zasługą wielu osób i środowisk, które wsparły i nadal wspierają mój projekt. Począwszy od UAM, Wydziału Teologicznego i Kurii Metropolitalnej. Od początku wspiera nas Urząd Miasta Poznania, czasem Urząd Marszałkowski i inne instytucje. Warto również wspomnieć o pozapoznańskich edycjach Verba Sacra, z których najbardziej imponująca jest Biblia Kaszubska w Wejherowie – wspaniały przykład mecenatu prezydenta Krzysztofa Hildebrandta i translatorskiej pracy o. prof. dr. hab. Adama Sikory OFM (prawdziwego Kaszuby z Poznania!). W 2005 r. zorganizowano w Poznaniu pierwszy Maraton Biblijny – tzn. czytanie non stop tekstu Starego i Nowego Testamentu. A w kwietniu br., w związku z kanonizacją Ojca Świętego Jana Pawła II, w katedrze poznańskiej odbyło się specjalne czytanie, homilii wielkopolskich Ojca Świętego, kierowanych do nas w latach 1979-97. Czy rzeczywiście – jak stwierdził Pan w jednym z wywiadów – było to przypomnienie „zwięzłej, ale

i ważnej historii, którą Papież przerobił z narodem”? Na pewno. Święty Jan Paweł II to patron Verba Sacra! Projekt jest odpowiedzią na Jego apel, aby uczcić Wielki Jubileusz Chrześcijaństwa. Nadto sama nazwa została wywiedziona z homilii gnieźnieńskiej w 1979 roku, w której Ojciec Święty powiedział: „musimy słyszeć mowę praojców, w której zaczęły być przepowiadane wielkie dzieła Boże”. Co w bliższej i dalszej przyszłości? Czym spiritus movens, nie tylko prezentacji Verba Sacra, nas zaskoczy? W tym roku z okazji Jubileuszu 15-lecia projektu obydwa cykle, Modlitwy katedr polskich i Wielka Klasyka, zostały połączone w Festiwal Wielkiego Czytania. Moim marzeniem jest wprowadzenie Biblii między ludzi, a zwłaszcza w Poznaniu, które jest miastem Trzech Biblii: Biblii ks. Jakuba Wujka, Biblii Tysiąclecia Pallottinum i Biblii Poznańskiej Drukarni i Księgarni św. Wojciecha. Dopóki Opatrzność sprzyja – działam.

Halina Łabonarska podczas jednego z wieczorów Verba Sacra

rozmawiał Andrzej Sikorski

31


ROZMOW Y

Jest tu jeszcze tyle do zrobienia z Maciejem Fortuną, laureatem Nagrody Artystycznej Miasta Poznania, trębaczem, kompozytorem, wydawcą i producentem muzycznym Miałeś 12 lat, gdy w Twoim życiu pojawił się instrument rozsławiony przez Cheta Bakera, Dizzy’ego Gillespiego, Milesa Davisa i Louisa Armstronga. Zgadza się. Byłem bardzo żywym dzieckiem, miałem aż za dużo energii. Babcia martwiła się, co ze mnie wyrośnie, dlatego kazała mi grać na trąbce. Realizowałem jej plan aż do końca liceum. A potem odstawiłeś instrument na półkę i zdałeś na studia prawnicze. W ostatnim semestrze liceum muzycznego uznałem, że należy zająć się czymś powszechnie uważanym za poważne. Czas, który spędziłem na Wydziale Prawa UAM, to był piękny okres – studia okazały się ciekawe, inspirujące, rozwijające, poza tym nauczyły mnie systematyczności, pracowitości, czyli cech, które bardzo przydają mi się w życiu zawodowym. Sądziłam, że decyzja ta była podyktowana zdrowym rozsądkiem, bo zarobki prawników pozwalają godnie żyć. Ależ skąd! Ja właśnie zająłem się muzyką z przyczyn finansowych! Stereotyp głoszący, że ludzie po studiach prawniczych są ustawieni i świetnie zarabiają, można włożyć między bajki, a z muzyki naprawdę można się utrzymać. Owszem, zdarzają się tacy, którzy wpadają w nałogi i lądują na samym dnie, ale to już zupełnie inna historia, wynikająca zwykle z wyboru, a nie z konieczności. Muzyk i prawnik w jednej osobie – to chyba rzadkość? Niekoniecznie. Anna Suda, producentka muzyki elektronicznej, z którą współtworzę duet An On Bast/Maciej Fortuna, jest absolwentką prawa i filozofii. Kolejny przykład to Jan A.P. Kaczmarek albo L.U.C. – niezwykle twórczy muzyk, który skończył studia prawnicze na Uniwersytecie Wrocławskim.

32

W pewnym momencie zdałeś sobie jednak sprawę, że prawo to za mało. Podczas praktyk w kancelarii adwokackiej bywały dni, kiedy pracowałem po 10-12 godzin. Owszem, inspirowało mnie to, co wówczas robiłem, ale po dwóch latach zadałem sobie pytanie – dlaczego nigdy nie spróbowałem poświęcić chociaż części tego czasu muzyce? Gdy postanowiłeś powrócić do grania, miałeś jakiś plan? Na początku postanowiłem sprawdzić, co się stanie, gdy będę ćwiczył cztery godziny dziennie, ale z czterech godzin szybko zrobiło się osiem i więcej. Po pięciu latach wytężonego treningu pojawiły się pierwsze szanse, a po nich kolejne. Uważam, że każdy artysta ma mnóstwo takich szans, ale aby odnieść sukces, każdą z nich powinien potraktować poważnie, bo jedno zdarzenie implikuje drugie. Trzeba się napracować nad każdym, nawet najmniejszym, koncertem, nawet w najmniejszym mieście, nawet jeśli początkowo wydaje się to śmieszne i bezcelowe. Jeżeli podchodzi się z szacunkiem do każdego występu, spotkania, lekcji, to suma tych wszystkich zdarzeń wcześniej czy później doprowadzi do tego, że nasze nazwisko przestanie być anonimowe. Bierzesz udział w wielu projektach – czy traktujesz je jako oddzielne twory, czy też jako system naczyń połączonych, spełniających tę samą funkcję poprzez realizowanie jednej spójnej wizji? Z jednej strony, każdy z zespołów, w których się udzielam, jest inną historią, ale z drugiej –wszystko, co robię, wzajemnie się uzupełnia. Sięganie do różnych źródeł zamienia się w sensowny ciąg zdarzeń, coś, do czego mogę się odnieść. Ostatnio zacząłem tworzyć projekty interdyscyplinarne, bo chcę, aby muzyka stanowiła jedną z kilku równoprawnych dziedzin


fot. materiały prasowe

sztuki, które będą się nawzajem inspirować i dopełniać. Miewasz jeszcze tremę? Wcale. Chociaż ostatnio poczułem coś takiego i bardzo mnie to ucieszyło, ale gdy pojawiłem się na scenie, na chwilę przed koncertem, żeby sprawdzić wszystkie ustawienia, trema zniknęła. Gram 100-150 koncertów w roku, więc w moim przypadku to brak koncertów wywołuje stres i bardzo nieprzyjemne poczucie braku czegoś ważnego. Opowiedz o swoich najbliższych planach. W sierpniu będę prowadził wspólnie z Hansem Peterem Salentinem klasę trąbki podczas jubileuszowych X Warsztatów Jazzowych w Lesznie. Następne na liście są koncerty na różnych festiwalach, m.in. podczas Jazzu w Ruinach, gdzie pojawię się z projektem, który opiera się na mojej interpretacji muzyki ludowej. Zamierzam też nagrać wspólnie z pianistą Krzysztofem Dysem płytę z utworami Romana Maciejewskiego – kompozytora muzyki współczesnej. Na wrzesień zostały zaplanowane występy elektrycznego tria, a na październik – trasa po Korei, Malezji i Indonezji. Później lecę do Nowego Jorku i Chicago, na premierę nowej

płyty nagranej w zeszłym roku z amerykańskimi muzykami. Już teraz warto też wspomnieć o fantastycznym koncercie inaugurującym festiwal Made in Chicago, podczas którego zostaną wykonane utwory kultowego już nonetu Tribute to Birth of the Cool. Po 65 latach od legendarnych nagrań, które zadecydowały o powstaniu nowego gatunku w muzyce – cool jazzu, wystąpimy razem z nonetem Patryka Piłasiewicza oraz z Lee Konitzem, czyli ostatnim czynnie grającym muzykiem, który wziął udział w tych historycznych nagraniach. Studiowałeś we Wrocławiu, ale postanowiłeś wrócić do Poznania. Urodziłem się w Lesznie, więc to naturalne, że bliżej jest mi do Wielkopolski. Poznańska Akademia Muzyczna, tworząc Zakład Jazzu i Muzyki Estradowej, zrobiła gigantyczny krok naprzód, bo doprowadziła do powstania środowiska jazzowego. Co roku zasila je grono około 20 nowych studentów. Zdałem sobie sprawę, że jest tu jeszcze tyle do zrobienia, a ja uwielbiam pracować, dlatego postanowiłem wrócić. To genialne móc patrzeć, jak coś się rodzi i rozwija.

Maciej Fortuna rocznik 1982, trębacz, kompozytor jazzowy, z wykształcenia także prawnik. Realizuje równocześnie wiele muzycznych projektów, znajdując inspirację dla jazzowych poszukiwań m.in. w muzyce współczesnej, elektronicznej, etnicznej

rozmawiała Karolina Gumienna

33


ROZMOW Y

Miliony na promocję rozmowa z Tomaszem Wiktorem, prezesem Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej i Ewą Przydrożny, dyrektorem biura WOT

Tomasz Wiktor

Ewa Przydrożny

34

Wielkopolska Organizacja Turystyczna ma 10 lat. Czym różni się od swoich poprzedniczek – agencji i ośrodków, które zajmowały się promocją turystyczną Wielkopolski? Tomasz Wiktor: Zanim pojawił się WOT, na rzecz promocji turystyki przez wiele lat działał oddział Polskiej Agencji Promocji Turystyki. Po jego rozwiązaniu funkcjonował Wielkopolski Ośrodek Promocji i Informacji, powstało Centrum Informacji Turystycznej na Starym Rynku. Ale powołanie WOT-u dało działaniom promocyjnym zupełnie inne możliwości. Zgodnie z ustawą o Polskiej Organizacji Turystycznej powstał ogólnopolski system promocji – z Polską Organizacją Turystyczną oraz regionalnymi i lokalnymi organizacjami turystycznymi. Wielkopolska Organizacja Turystyczna, jako regionalna organizacja, jest stowarzyszeniem podmiotów publicznych, samorządowych i prywatnych, dzięki czemu może jednoczyć działania całej branży turystycznej, podejmować określone zadania kompleksowo i profesjonalnie. Przyznać jednak trzeba, że początki były bardzo trudne. Przekonać samorządy i branżę turystyczną, aby wspólnie promowały nasz region i tworzone tu produkty turystyczne, nie było łatwo. Ewa Przydrożny: Ale – dzięki naszym wysiłkom – z roku na rok zalety wspólnej działalności zaczynało doceniać coraz więcej podmiotów. Dziś WOT zrzesza 92 członków, w tym aż 43 samorządy. Nasze dziesięciolecie podsumowaliśmy w liczbach – nieco z przymrużeniem oka, ale oczywiście wszystkie dane są jak najbardziej serio. I tak okazało się, że przez te 10 lat na targach spędziliśmy niemal 2 lata – dokładnie 606 dni, co przekłada się na 120 wystąpień na targach krajowych i zagranicznych. Wydaliśmy 77 ytułów folderów w łącznym nakładzie 1,3 mln egzemplarzy, które ważyły 130 ton,

czyli tyle co 27 słoni afrykańskich! Każdy pracownik WOT-u w ciągu tych 10 lat przeniósł... 18 ton wydawnictw. Skoro o liczbach mowa... 10 lat Wielkopolskiej Organizacji Turystycznej – 10 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Odczuliście Państwo w swojej pracy naszą obecność w Unii? EP: Oczywiście! I to w bardzo wymierny, finansowy sposób. Zrealizowaliśmy w tym czasie cztery duże projekty unijne na kwotę ponad 13 milionów złotych, z czego niemal 9 milionów dołożyła nam Unia Europejska. Bez tych pieniędzy na pewno nie moglibyśmy pracować z takim rozmachem. Oczywiście fundusze unijne to nie jedyne środki, z jakich korzystamy. Wiele działań podejmujemy dzięki dofinansowaniu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, Ministerstwa Gospodarki, Ministerstwa Sportu i Turystyki, Polskiej Organizacji Turystycznej oraz ze środków własnych pochodzących ze składek członków. TW: Ale największe możliwości – ze względu na ich wysokość – dają nam fundusze unijne. I z każdym z kolejnych projektów tych środków było więcej. EP: Pierwszy projekt dotyczył opracowania regionalnych produktów turystyki kulturowej w Wielkopolsce i ich promocji – zaczynaliśmy go robić jeszcze ze wsparciem funduszy przedakcesyjnych. Już wtedy opracowano foldery w kilku wersjach językowych, dotyczące dziesięciu produktów turystyki kulturowej. Rozpoczęto również działania promocyjne, m.in. poprzez uruchomienie strony internetowej. Ta seria kulturowa, do której z czasem doszło jeszcze kilka tytułów, cieszy się ogromną popularnością, zdobywa nagrody. Dzięki realizacji drugiego projektu, w ponad 50 proc. finansowanego ze środków unijnych, stworzyliśmy zintegrowany system informacji turystycznej


fot. archiwum WOT (3x)

w Wielkopolsce. W regionie uruchomiliśmy 46 infokiosków multimedialnych, przy obiektach turystyki kulturowej stanęło 101 tablic z informacjami po polsku i angielsku o tych budowlach – jako jedni z pierwszych wprowadziliśmy na nich też kody QR. W ramach tego projektu wzdłuż autostrady ustawiono 17 znaków drogowych informujących o ciekawych turystycznie miejscach. Na trasie autostrady od granicy z Niemcami do Warszawy jesteśmy jedynym regionem tak dobrze turystycznie oznakowanym. TW: Trzeci ze zrealizowanych przez nas projektów unijnych dotyczył promocji wiodących produktów turystycznych w Wielkopolsce, czyli promocji wizerunkowej. W latach 2009-2013 prowadziliśmy kampanię promocyjną naszych produktów, ale także badania marketingowe dotyczące ruchu turystycznego, opracowaliśmy system identyfikacji wizualnej Wielkopolski, uruchomiliśmy portal turystyczny. I wreszcie czwarty projekt unijny, którego realizacja dobiega końca w tym roku, to kompleksowa promocja Wielkiej Pętli Wielkopolski, czyli naszego markowego produktu turystyki wodnej. Tu, wśród całej gamy działań promocyjnych, na szczególną uwagę zasługuje wydanie dokładnego przewodnika nawigacyjnego oraz opracowanie aplikacji na urządzenia mobilne po Wielkiej Pętli będącej swoistym połączeniem nawigacji turystycznej z prywatnym doradcą krajoznawczym. Realizacja kolejnego projektu się kończy, a więc co dalej? Jakie kolejne pomysły czekają na urzeczywistnienie? EP: To, że jakiś projekt się kończy, nie znaczy, że przestajemy się zajmować tą tematyką. Przeciwnie – te formy działalności i promocji, które udało się rozpocząć, są kontynuowane. Z nich zrodziły się produkty turystyczne, które stały się markami Wielkopolski – turystyka kulturowa, kolejowa, aktywna, ze szczególnym naciskiem na turystykę wodną... TW: ...a teraz zabieramy się do rewitalizacji Szlaku Piastowskiego, też wielkopolskiej marki, choć wymagającej odświeżenia. Rewitalizacja piastowskiej trasy to nasz regionalny projekt, składający się z trzech równoległych

modułów – inwestycyjnego, edukacyjnego i promocyjnego. WOT, we współpracy z Radą Programową Szlaku Piastowskiego powołaną przez marszałków dwóch województw – wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego, koordynuje prace mające przywrócić świetność temu najstarszemu szlakowi turystycznemu w Polsce. Zależy nam na tym, by w 2016 roku, na obchody 1050. rocznicy chrztu Polski, lśnił on pełnym blaskiem. Czym – Państwa zdaniem – Wielkopolska przyciąga turystów? EP: Nasze filary to kultura i aktywny wypoczynek. Często łączone. Promując na przykład rejsy po Wielkiej Pętli Wielkopolski, zachęcamy – zacumuj, wyjdź na brzeg, sprawdź, co warto tu zobaczyć. Wielka Pętla, Szlak Piastowski, turystyka kolejowa to oferty, których nie znajdzie się nigdzie w Polsce. Promujemy Wielkopolskę za granicą, w kraju, ale i wśród samych mieszkańców naszego regionu, w myśl zasady „cudze chwalicie, swego nie znacie”. Stąd cykle imprez pod hasłem Wpadnij z sąsiedzką wizytą czy Weekend w... Jeżeli sami Wielkopolanie będą znać swój region, to staną się oni najlepszymi ambasadorami Wielkopolski.

Nasi rozmówcy (pośrodku) na targach turystycznych w Amsterdamie 2014

rozmawiała Anna Plenzler

35


HISTORIA, JUBILEUSZE

Polskie słowo pod Pegazem 95-lecie premiery Halki w Teatrze Wielkim w Poznaniu Kiedy pod wznoszonym przez Prusaków w latach 1908-10 Teatrem Miejskim wbudowywano akt erekcyjny, znalazło się tam zapewnienie, iż na owej scenie nigdy nie padnie polskie słowo…

Widok Teatru Wielkiego z ok. 1919 r., pocztówka ze zbiorów Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu

36

U

mieszczony w tympanonie frontonu budynku cytat z Schillera oznajmiał: „Przetrwanie jest kwestią godności” – oczywiście niemczyzny. Po zwycięstwie powstania wielkopolskiego, od marca 1919 roku rozpoczęły się przygotowania do przejęcia gmachu przez polskie władze i utworzenia rodzimej sceny służącej muzyce i dramatowi. Dzieje polskiego Teatru Wielkiego w Poznaniu rozpoczęła premiera Halki Stanisława Moniuszki. To wydarzenie artystyczne, które odbiło się szerokim echem w prasie ogólnopolskiej, miało miejsce 31 sierpnia 1919 roku. Do stolicy Wielkopolski zjechali przedstawiciele władz państwowych, m.in. minister spraw zagranicznych Marian Seyda, minister kultury Zenon Przesmycki-Miriam, generał Józef Dowbor-Muśnicki oraz reprezentanci środowisk kulturalnych, m.in. Kornel Makuszyński, Józef Kotarbiński, Arnold Szyfman, Emil Młynarski, Felicjan Szopski, grupa artystów Opery Lwowskiej. Przed południem odbyła się uroczysta akademia pod przewodnictwem Prezydenta Miasta Poznania

Jarogniewa Drwęskiego. Wieczorem na scenie pod Pegazem zabrzmiała polska muzyka i polskie słowo. Jak pisano: „Wolność [...] pozwoliła sztandar narodowej sztuki zatknąć tam, gdzie do niedawna powiewała obca, wroga nam flaga”. Moniuszkowską Halkę poprowadził pierwszy dyrektor polskiej sceny w Poznaniu – Adam Dołżycki, pochodzący ze Lwowa 33-letni wówczas dyrygent, mający na swoim koncie sukcesy przede wszystkim na gruncie muzyki symfonicznej. Orkiestra składała się z około 50 muzyków, przy czym w tym gronie znajdowało się kilkunastu instrumentalistów, którzy wcześniej wchodzili w skład zespołu niemieckiego. W chórze śpiewali wokaliści sprowadzeni ze Lwowa i członkowie poznańskich zespołów amatorskich, a grupę baletową tworzyli tancerze Opery Warszawskiej. Partię tytułową kreowała Józefa Zacharska, Jontka śpiewał Franciszek Bedlewicz, Zofią była Liliana Zamorska, w roli Janusza wystąpił Augustyn Wiśniewski, a w postać Stolnika wcielił się Karol Urbanowicz. Dyrektor Dołżycki (który stanowisko to pełnił przez niepełne trzy sezony) od samego początku bardzo intensywnie budował repertuar poznańskiej sceny operowej. W sezonie 1919/20 zrealizował aż dziewięć premier, a wśród nich znalazły się takie pozycje, jak Straszny dwór i Verbum nobile Moniuszki, Tosca i Madame Buterfly Pucci­niego, Werther Masseneta, Dama pikowa Czajkowskiego, Pajace Leoncavalla, Faust Gounoda. Warto dodać, iż równolegle z przedstawieniami operowymi i pełnospektaklowymi baletami regularnie odbywały się pod Pegazem koncerty symfoniczne; funkcjonował także dział dramatu, kierowany przez aktora Jana Janusza. Od zarania swojej działalności artystycznej Teatr Wielki aspirował do tego, aby być najbardziej reprezentatywną instytucją poznańskiej kultury muzycznej. Teresa Dorożała-Brodniewicz


HISTORIA, JUBILEUSZE

Latem lubię chodzić kolorowo O pisarce, poetce i tłumaczce Łucji Danielewskiej (1932-2004); legendzie literackiego Poznania, która powtarzała, że „wczesna siwizna to spełnienie dziecięcego marzenia”, i marzyła.

N

ie pisze już dziesięć lat (zmarła 23.08.2004), ale słychać Jej wiersze – twierdzą przyjaciele odwiedzający Poetkę na cmentarzu górczyńskim. Jako poznanianka z dobrym rodowodem, dała swemu miastu to, co najlepsze. Obowiązki rodzinne (miała dwóch synów Przemysława i Miłosza – doczekała się wnuczek) nie przeszkadzały jej w pisaniu. Pierwsze wiersze opublikowała w Gazecie Poznańskiej (w dodatku Widnokrąg [1954]). Dwa lata później debiutowała opowiadaniem Korale. Była lektorką Kazimiery Iłłakowiczówny (1971-83). Także prowadziła wieczory w Kawiarni Literackiej, przy poznańskim Starym Rynku 46/47, gdzie się spotykała (i spierała) bohema w latach 1972-88. W Związku Literatów Polskich pełniła funkcję wiceprezesa Poznańskiego Oddziału ZLP (1987-92), ponadto była członkiem Zarządu Głównego ZLP, Narodowej Rady Kultury i Rady Funduszu Literatury przy Ministerstwie Kultury. Do końca pracowała. – W lipcu i sierpniu 2004 r. byłem częstym gościem w domu Łucji. Dostarczałem potrzebne leki, zawoziłem do przepisania w sekretariacie dziekana Filologii Polskiej UAM poprawione teksty. Tłumaczyła mi z chorwackiego tekst związany z Tańcem Śmierci – wspomina farmaceuta Jan Majewski. – Kiedy widziałem ją ostatni raz, przekazałem kopię maszynopisu wiersza Róża Mariana Cezarego Abramowicza [zmarłego w 1997 r. – przyp. red.], dedykowanego Poetce. Usłyszałem tylko: „Cezary czeka już na mnie!”. Publikacje Jej teksty były drukowane w prasie codziennej, literackiej, w radiu, TV i wielu antologiach w kraju i za granicą. Duże wrażenie zrobiły

utwory przetłumaczone na kilkanaście języków (w tym na chorwacki, czeski, estoński, grecki, japoński i włoski). Dokonała kilkuset tłumaczeń tekstów z bułgarskiego, chorwackiego, rosyjskiego, serbskiego i węgierskiego. Również pisała teksty po chorwacku. Opublikowała 16 zbiorów poetyckich, 4 książki prozatorskie i 4 inne z przekładami. Otrzymała wiele nagród i wyróżnień (m.in. Nagrodę Jana Kasprowicza – 1986; Nagrodę XI Międzynarodowego Listopada Poetyckiego – 1988; Nagrodę XIX Warszawskiej Jesieni Poezji – 1990 oraz Odznakę Honorową „Za Zasługi dla Miasta Poznania” – 1980). Okruchy do portretu „Latem lubię chodzić kolorowo, a zimą czarno i szaro, bo przy naszym zimowym oświetleniu te barwy są korzystne, pomagają człowiekowi przetrwać od rana do wieczora. (…) W posiłkach nie uznaję tłuszczu, tylko oliwa z oliwek i raz w tygodniu masło, niezbędne dla dobrego wzroku. (…) Żyje się tak szybko, że corocznym marzeniem jest przygotowanie wieczerzy wigilijnej. To całe misterium przypomnień domu rodzinnego i dziadków”, powtarzała. Dopóki żyją wiersze – Nie była dla mnie Babcią poetką, ale przyjaciółką. Imponowała mi swoją siłą w niezwykły sposób połączoną z delikatnością wrażliwej i dobrej kobiety – mówi Anna Woźniak, wnuczka. – Z mężem i grupą przyjaciół Babci powołałam Fundację Wspierania Kultury im. Łucji Danielewskiej. Jednym z celów naszej działalności jest organizowanie corocznego Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Łucji Danielewskiej. To kontynuacja działań podjętych przez Fundację Literacką, Sekcję Historii Poznańskiego Towarzystwa Farmaceutycznego oraz Nasz Klub. Sprawia to, że Babcia jest wśród nas, bo poeta żyje dopóty, dopóki żyją jego wiersze.

fot. J. Piasecki

dziesiąta rocznica śmierci Łucji Danielewskiej

Andrzej Sikorski

37


H istoria , jubileusze

Jesteśmy im ogromnie wdzięczni z o. Romanem Bieleckim OP, redaktorem naczelnym miesięcznika W drodze, obchodzącego 40-lecie istnienia Środek lata, a w redakcji praca na wysokich obrotach, ani chwili oddechu w te gorące dni... Śpieszymy się chyba jeszcze bardziej niż zwykle, bo chcemy wyjechać na wakacje, a trzeba przecież przygotować wrześniowy numer. Sierpniowy oczywiście już za nami. Jaki temat tym razem wzięliście na warsztat? Udało nam się, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, dotrzeć do żyjących jeszcze powstańców warszawskich i poprosić, żeby opowiedzieli, jak żyło się na co dzień w walczącym mieście. Nie o dowódcach, rozkazach, przyczółkach, ale o codziennych trudach i radościach, kiedy udało się np. zdobyć coś do jedzenia czy otrzymać list od rodziny. Rozmawialiśmy ponadto z Janem Ołdakowskim z Muzeum Powstania Warszawskiego. Chcemy też opowiedzieć o tajemnicach Watykanu. To brzmi jak zapowiedź niezwykłych odkryć... Ale – co może rozczarować niektórych, nie sądzę jednak, by naszych stałych czytelników – będzie to opis funkcjonowania państwa watykańskiego, co ciekawi chyba wszystkich, nie tylko katolików. Tym jednak podpowiemy – chyba to dobre słowo – jak się ubrać do kościoła, bo w Anglii, Hiszpanii i Francji można zauważyć powrót woalek, tak charakterystycznych dla włoskich zwyczajów. Czy to okresowa moda, czy powrót do tradycji, o tym także w numerze sierpniowym miesięcznika. Lekturę W drodze zaczynam zwykle od końca, od rubryki „Dominikanie na niedzielę”, żeby dowiedzieć się, w jaki sposób przybliżają czytania i Ewangelię. To wszystko zgodnie z naszą misją: „Głoście wszystkim, wszędzie i na wszelkie możliwe sposoby”. Staramy się jak najlepiej realizować to, co od samego początku zapisane jest w podtytule naszego pisma: „miesięcznik poświęcony życiu chrześcijańskiemu”. Jesteśmy otwarci na wszystkie jego

38

przejawy i problemy. Nie tylko związane z wiarą. Na codzienność, na trudne kwestie, wokół których w prasie, na uczelniach, w parafiach toczą się gorące dyskusje. O in vitro, uwielbieniu dla ciała, rolach w małżeństwie, pojęciu szczęścia, wychowywaniu dzieci, ale też o postawach duchownych, sytuacji sióstr zakonnych etc. Nie chcemy żadnych tematów przemilczać, ale i nie traktować „z wysoka” jako ci, którzy znają wszystkie odpowiedzi na religijne dylematy. Staramy się pokazywać różne strony zagadnień, co niejeden raz ściągało na nas, i nadal ściąga, głosy krytyki. W gruncie rzeczy cieszę się, kiedy to, o czym piszemy, prowokuje do myślenia. Dziś nie wystarczy powiedzieć, że jest tak i koniec. Uważamy za swój obowiązek z różnych stron naświetlać problemy współczesnego świata. Dla niektórych, bywa i współbraci, nasze stanowisko jest nieraz zbyt śmiałe, wręcz obrazoburcze, ale – co chciałbym mocno podkreślić – zawsze stoimy na gruncie zasad naszej wiary. Zdecydowanie stronimy od polityki. Życie chrześcijańskie jest wystarczająco ciekawe, żeby zajmować się nim miesiąc w miesiąc. Jego zderzenie z coraz bardziej skomplikowaną współczesnością jest dla nas nieustającym wyzwaniem. Redakcja dzięki licznym autorom, nie tylko przecież z kręgu duchowieństwa, potrafi utrzymać dobry poziom i temperaturę dyskusji. Mam ogromną satysfakcję, że oprócz znanych nazwisk drukujemy artykuły i wywiady młodych zdolnych, np. Anny Sosnowskiej, Magdaleny Wojtaś… Czy Piotra Świątkowskiego, który ostatnio wnikliwie przyjrzał się katolickiej blogosferze. Ale przecież nawet najlepsze teksty wymagają niezbyt wdzięcznej, ale przecież koniecznej obróbki redakcyjnej. Tu pierwszoplanową postacią jest Katarzyna Kolska, moja zastępczyni, również autorka wielu rozmów i reportaży.


fot. archiwum miesięcznika W drodze

Trzy pokolenia redaktorów miesięcznika, od lewej: o. Paweł Kozacki OP, o. Roman Bielecki OP i o. Marcin Babraj OP, założyciel pisma, odbierają z rąk prezydenta Ryszarda Grobelnego Złotą Pieczęć Miasta Poznania

A teraz już czas najwyższy na jubileuszowe przypomnienia. Pierwszy numer W drodze ukazał się we wrześniu 1973 roku i w ten sposób spełniło się marzenie ojca Marcina Babraja. Ale to, że otrzymaliśmy zgodę na wydawanie pisma, było niemałym zaskoczeniem. Wiadomo, jaka wówczas była w kraju sytuacja. Owszem, wskazywaliśmy w naszym podaniu, że Warszawa ma Więź, Kraków Znak, a Wielkopolska i cały zachód, owe przywoływane przez władze tak często Ziemie Odzyskane, pozbawione są tego typu prasy, ale spełnienie naszej prośby poczytywaliśmy niemal za cud. Władza miała jednak w tym konkretny cel: mianowicie nadzieję, że liberalni dominikanie – za takich zawsze uchodziliśmy – doprowadzą do różnych napięć w Kościele. Chciała po prostu nas rozgrywać, jak w wielu innych sprawach, ale i tym razem jej się nie udało. Na początku trzon redakcji – oprócz wspomnianego ojca Babraja, naczelnego – stanowili o. Jan Andrzej Kłoczowski, o. Jacek Salij, o. Konrad Hejmo. A jacy autorzy pojawiali się na łamach! Ks. prof. Janusz Pasierb, Andrzej Kijowski, Stanisław Barańczak, Anna Kamieńska, Iłłakowiczówna, Herling-Grudziński i wiele innych znakomitości. Pisali i wciąż piszą u nas o. Jan Góra, Roman Bąk, Jan Grzegorczyk... Lista jest długa. W 1995 roku stery pisma przejął o. Paweł

Kozacki, dziś prowincjał dominikanów, a od 2010 ja jestem naczelnym. Poprzednio miesięcznikiem też kierował młody człowiek... W redakcji w tej chwili przeważają moi rówieśnicy – trzydziestoparolatkowie. Ale pismo adresujemy do ludzi w różnym wieku, choć wiemy, że przeważają czytelnicy do lat pięćdziesięciu. Nakład waha się. Kiedyś mieliśmy i dziesięć tysięcy i wszystko znikało. Po transformacji i wysypie pism nastąpił drastyczny spadek, ale teraz znów jesteśmy na fali. Średnio w ostatnich czterech latach jest to sześć i pół tysiąca egzemplarzy plus tysiąc wydań elektronicznych. Znaleźliśmy się wśród pionierów wydania w największym sklepie internetowym Amazon.com, można nas znaleźć w różnych księgarniach, empikach, a ponadto jeździmy po całej Polsce i co miesiąc promujemy pismo w dominikańskich kościołach. Jest to za każdym razem okazja do spotkania z czytelnikami. Staramy się spełniać ich życzenia, podejmując konkretne tematy czy dyskusje. Najważniejsze jednak, że mamy wielu, wielu przyjaciół, którzy są z nami już tyle lat, podtrzymują na duchu, dzielą się spostrzeżeniami, radościami, podpowiadają ważne i mniej ważne sprawy warte podjęcia, no i także wspomagają materialnie. Jesteśmy im ogromnie wdzięczni. rozmawiała Grażyna Wrońska

39


z cyklu Z a rogatkami

Tylko Buk... 725 lat od lokacji Aby zaprosić Państwa na kolejną wycieczkę, zapożyczyłem tytuł piosenki Lecha Konopińskiego nagranej do muzyki Henryka Kuczyńskiego, i zapewniam, że tak jak w tej piosence „zawsze tu podadzą bratnią dłoń, a lata przeplata bogata historia bukowskich stron!”.

B

uk jest jednym ze starszych miast wielkopolskich. To tu – według legendy – pod rozłożystym bukiem, skąd pochodzi nazwa i herb miasta, rosnącym w okolicy dzisiejszego rynku, zmarł Mieszko I, polujący w pradawnych borach na żubry. Miasto od 725 lat Prawa miejskie Buk otrzymał od Przemysła II przed 1296 r. (Zbyszko Górczak, Najstarsze lokacje miejskie w Wielkopolsce); opierając się na ustaleniach dziewiętnastowiecznego historyka Adolfa Warschauera, przyjmuje się, że było to w 1289 r., stąd w obecnym roku Buk świętuje swe 725-lecie. Od początku XIV w. do końca XVIII w. miasto było własnością biskupów poznańskich i jednym z większych ośrodków życia handlowo-przemysłowego. Zachował się dawny, szachownicowy układ ulic i placów, a dzisiejsza ulica Mury przypomina o przebiegu średniowiecznych murów obronnych. Wielki pożar, który wybuchł w Buku w 1858 r., zniszczył stojący na rynku ratusz i zabudowę miasta. Mimo to miasto zachowało swój układ urbanistyczny z okresu średniowiecza, jego zabytki pochodzą jednak z późniejszych lat. Drewniany barok Wjeżdżając do Buku od strony zachodniej (ul. Bohaterów Bukowskich), zatrzymałem się przy drewnianym barokowym kościele pod wezwaniem św. Krzyża. Pełni on obecnie rolę kaplicy cmentarnej i otoczony jest cmentarzem, na którym uwagę zwracają: obelisk z figurą Chrystusa

40

Frasobliwego z XVIII w., grobowiec zasłużonej wielkopolskiej rodziny Niegolewskich oraz zbiorowy grób z ostatnio odnowionym pomnikiem ku czci poległych w okresie Wiosny Ludów i w powstaniu wielkopolskim. Kościół powstał w 1760 r., w miejscu dawnego kościoła św. Wojciecha. Jest to budowla o konstrukcji szkieletowej, na planie krzyża greckiego. Dach świątyni pokryty jest łupkiem, a ośmioboczną wieżę wieńczy cebulasty hełm. Barokowe wyposażenie kościoła pochodzi z okresu jego budowy. Dawna synagoga Wędrówkę po Buku rozpocząłem śladem średniowiecznych fortyfikacji – ulicą Mury. Przy tej ulicy znajduje się między innymi zabytkowa synagoga, jedna z najlepiej zachowanych w województwie wielkopolskim. Powstała w 1909 r. na miejscu poprzedniej, wzniesionej w 1858 r. Niestety, podczas II wojny światowej Niemcy zdewastowali bóżnicę i nie zachowało się jej oryginalne wyposażenie. Miasto chce przywrócić synagodze jej dawną świetność i planuje urządzenie w niej muzeum regionalnego z elementami żydowskiej kultury w zachodniej Wielkopolsce; na razie odbywają się tutaj okolicznościowe imprezy, np. Dni Kultury Żydowskiej. W sąsiedztwie synagogi znajduje się budynek dawnej szkoły talmudycznej z zachowanymi ceglanymi elewacjami. Zachęcam do pieszego spaceru uliczkami miasta, tu wszędzie jest blisko, a atmosferę wcale nie sennego miasteczka wzbogacić można licznymi „odkryciami”. W ich poznaniu pomocna będzie wydana z okazji jubileuszu miasta książka Maurycego Kustry Śladami przeszłości w Buku lub umieszczone na zabytkowych budynkach tabliczki informacyjne. U Matki Boskiej Literackiej Niegdyś w Buku było pięć kościołów, do dziś, oprócz wspomnianego kościoła św. Krzyża, zachował się także kościół farny św. Stanisława


fot. Z. Szmidt

podpi

Biskupa. Po katastrofie budowlanej wzniesiono go ponownie w stylu późnoklasycystycznym według projektu Karla Fryderyka Schinkla, a po spaleniu w 1945 r. odbudowano pod kierunkiem Rogera Sławskiego. Jest to świątynia trójnawowa, z czterokolumnowym portykiem jońskim w fasadzie frontowej. Wnętrze ozdobione jest polichromią Teodora i Stanisława Szukałów z lat 1958-60, a cztery witraże są dziełem Stanisława Powalisza. Natomiast rokokowe wyposażenie, m.in. trzy ołtarze i ambona, pochodzi z XVIII w. W ołtarzu głównym znajduje się kopia obrazu Matki Boskiej Literackiej. Obraz przedstawia Maryję z Dzieciątkiem na lewym ramieniu. Jezus trzyma w ręce grubą księgę (symbol literatów), a drugą wznosi do błogosławieństwa. Obecność tego obrazu w bukowskiej farze sprawiła, że właśnie w Buku, w miesiącu wrześniu, od kilkunastu lat odbywają się cykliczne Literackie Spotkania Odpustowe. Pamiątki codzienności Podczas spaceru przez Buk obejrzałem także rynek, czyli plac Przemysława z neorenesansowym ratuszem, dawny pałac arcybiskupi,

budynek, gdzie mieścił się szpital Świętego Ducha z 1600 r. z zachowaną tablicą fundacyjną Stanisława Reszki, urodzonego w Buku teologa i działacza politycznego, dyplomaty, sekretarza królewskiego, opata klasztoru Cystersów w Jędrzejowie. Zajrzałem także do biblioteki, w której, oprócz miłej pogawędki z paniami bibliotekarkami, zobaczyłem także dwie ciekawe wystawy: Buk na przestrzeni wieków i Miasto i woda – historie połączone. Biblioteka wraz z kinem mieści się w przebudowanym dawnym kościele ewangelickim z 1845 r. Swą siedzibę ma tam także Izba Muzealna Ziemi Bukowskiej, w której zwiedzający mogą obejrzeć oryginalny strój bukowski, mundury powstańców wielkopolskich, kolekcję sztandarów, czasami cudem ocalałych, unikatowe fotografie z historii miasta i jego mieszkańców, stare kroniki miasta i zabytkowe przedmioty życia codziennego używane przez bukowian w przeszłości. Przed budynkiem wznosi się pomnik Bohaterów Ziemi Bukowskiej z dwoma granitowymi płytami z nazwiskami 226 uczestników powstania wielkopolskiego.

Synagoga w Buku

Witold Gostyński

41


Z cyklu F O T O G R A F I A

Reporter rodzi się z wojny Polak prekursorem fotoreportażu I kto by pomyślał: zmarły 35 lat temu Tadeusz Cyprian – polski oskarżyciel podczas procesów norymberskich, sędzia Sądu Najwyższego i profesor prawa na UAM, znany też jako wielki popularyzator fotografii i rozmiłowany w malarskich kadrach piktorialista – podczas I wojny światowej torował drogę zawodowym fotoreporterom wojennym, którzy nadeszli wraz z Robertem Capą.

W

archiwum Kolskiego Klubu Fotograficznego FAKT znajdują się 133 negatywy Tadeusza Cypriana, które też pochodzą z okresu I wojny światowej. Organizacji, która nosi jego imię, przekazała je córka fotografa, zaraz po jego śmierci w 1979 roku. Zdjęcia te częściowo zaprezentowano na wystawach w 1980 i 1998 r., lecz mimo to nie istnieją w świadomości powszechnej. Wielka szkoda, bo są równie zaskakujące jak kolekcja francuska. Sensacje są na wyciągnięcie ręki Trzeba tylko przejść się do archiwum. Jeden z portali internetowych opublikował niedawno nieznane, reporterskie zdjęcia z I wojny światowej, znalezione w magazynach Kawalerii Francuskiej. U nas takie odkrycia też są możliwe. Nazwisko Cypriana przyrosło do piktorializmu i starej techniki gumy i przetłoków, podczas gdy wojenne fotografie brawurowo wyrywają jego dzieło z archiwum i przenoszą w świat nowoczesnego, niesłychanie świeżego reportażu. To one, a nie jego „rozmodlone” nad pięknem ziemskiego krajobrazu kompozycje o wiele mówiących tytułach: Stara studnia, Poranne mgły, W słońcu, Stary Arab czy Zimowa bajka, uosabiają ducha, który odmienił fotografię dokumentalną właśnie w czasie pierwszego światowego konfliktu zbrojnego. Fotografowanie staje się modne Czysto reporterskiego ducha wyzwolił koniec belle époque – starego, wygodnego porządku,

42

który wydawał się niezmienny, a runął bezpowrotnie między rokiem 1914 a 1915. Od końca XIX w. gwałtowny rozwój techniki, w tym także fotograficznej, sprawiał, że fotografowanie w przededniu wojny nie było wcale zajęciem wybrańców, jak się nam dziś wydaje. Łatwość cyfrowej fotografii skłania nas ku myśleniu, że w dobie negatywowej fotografii początku XX w. nie mogło być mowy o powszechnym użyciu aparatu. A jednak to nieprawda. Rozwój techniki, stwarzanie ludziom ciągle nowych możliwości poprzez maszyny, cepeliny, samoloty i samochody fascynowało wszystkich. Fotografia była pośród tych możliwości w zasięgu pojedynczego człowieka, barierę mogła stanowić tylko cena sprzętu. Lecz przecież belle époque była epoką dostatku. Ojciec Cypriana pracował jako urzędnik w fabryce tytoniu. Rodzina żyła skromnie, a mimo to ojciec posiadał aparat fotograficzny i od niego też syn dostał swój pierwszy sprzęt. Mógł być rok 1912 lub 1913. „Tak mię to opanowało, że nie mogę sobie życia wyobrazić bez tego. Wzdycham do mej kamery jak zakochany do panny” – pisał w obozie jenieckim niespełna dwudziestoletni Tadeusz. Język archaiczny, ale treść tego zapisu jak najbardziej aktualna: ludzie do dziś nie mogą się uwolnić od fotografowania dosłownie wszystkiego, co ich otacza. Cyprian w obozie jenieckim, do którego dostał się w 1917 r., szacował już, że jego dorobek liczył aż 900 zdjęć! Cisza przed burzą Mimo to w swoich obrazkach nie wyłamywał się z ogólnych trendów, a późniejsze motywy reporterskie podchwytywać zaczął dopiero pod wpływem I wojny światowej i, paradoksalnie, razem z nią ten etap zakończył. Powtórzył go dopiero podczas kolejnej, która wybuchła dwadzieścia lat później. Od początku cenił coś innego – coś, co zwiastuje temat pierwszego zdjęcia, jakie uważał za godne wspomnienia: krajobraz letni


Żołnierze podczas porannej toalety, południowa Francja, prawdopodobnie wiosna 1918 r

przed burzą. Utrwalił go w 1913 r. Od początku robił więc zdjęcia pięknych widoków, z wykorzystaniem całej poezji światła i malarskich walorów wspomnianych technik szlachetnych. To własnie te z jego fotografii objechały później pół świata. Dwie prace w tym stylu – w ramach wielkiej wystawy Fotografia Polska 1839-1979 – pokazane zostały nawet w International Center of Photography w Nowym Jorku (1979), instytucji powołanej przez brata Roberta Capy, Cornella, do gromadzenia i promocji fotografii dokumentalnej. Amerykanom malarskie zdjęcia Cypriana podobały się wtedy ze względu na swoją odmienność. Nosiły tytuły: Wojna 1914 i Przy studni 1917. Były to melancholijne widoki krzyży i młodej dziewczyny z wiadrem stojącej na kamienistym dziedzińcu z pnącą rośliną. Jakże szkoda, że nie pochodziły ze zbioru, który posiada kolski FAKT. Polska byłaby wtedy w zupełnie innym miejscu w historii fotografii światowej... Wojna od kuchni Fotografia reporterska, w przeciwieństwie do artystowskiej, zawojowała powszechną świadomość z tego prostego powodu, że aż tętni życiem. W przypadku Cypriana życiem żołnierzy, głównie podczas popasów we Francji, dokąd sam uciekł z obozu jenieckiego w 1918 r.

i gdzie wstąpił do wojska w 1919 r. Jedzenie, mycie, pranie, zgrupowania na placach miasteczek, postoje na stacjach kolejowych, wzorowo zasłane prycze na strychu, zabawy z miejscowymi dziećmi, przytulanie się do dziewczyn, żołnierz przypięty ustami do wiadra nad cembrowiną czy żarty lotników przy ich maszynach (Cyprian był również w eskadrze lotniczej). Wiele z tych barwnych obrazków można by nazwać Wojna 1914, jest też wersja Przy studni 1919. I nagle okazuje się, że Cyprian to jeden z tych wspaniałych amatorów fotografii, robiących nieustawiane zdjęcia wojennej codzienności, wśród których znany jest przede wszystkim niemiecki porucznik Wilhelm von Thoma. Wśród poprzedników Capy i jemu podobnych fotoreporterów wojennych drugiej połowy lat 30. XX w., którzy dzierżąc aparat fotograficzny, szli z wojskiem, stając się bezpośrednimi świadkami wojny, jest zatem i Polak, poprzednik słynnych fotografów zaangażowanych. Monika Piotrowska Zdjęcie dzięki uprzejmości Adama Wilka i Roberta Andre, prezesa KKF FAKT. Cały zbiór ma zostać opublikowany w albumie, w opracowaniu tego ostatniego. Dziękuję Januszowi Nowackiemu za pomoc w udostępnieniu materiałów źródłowych.

43


Z CYKLU ARCHITEKA 25-LECIA

Architektura nie na medal sportowym obiektom, które powstały w Poznaniu w ciągu ostatnich 25 lat, przygląda się Jakub Głaz Zanim Poznań stał się ośrodkiem ­ know-how, chciał się wyróżnić „stawianiem na sport”. Stawiał więc też sportowe budynki – im jednak większe, tym gorsze. Do rozgrywanych na nich zawodów dołączył kolejny – estetyczny. Z jednym, wybitnym wyjątkiem: lata 90. zaczęły się bowiem od wybuchu udanej supernowej. Później nastąpiła implozja.

S

portowa supernowa zrodziła się, o dziwo, w ciemnej i biednej mgławicy lat 80. Z wyszarpywanych cudem, sposobem lub podstępem materiałów udało się architektowi Klemensowi Mikule oraz sztabowi podległych mu ludzi stworzyć na nowo Jezioro Maltańskie – dzieło spójne i przemyślane. W 1990 roku, po dekadzie prac, Poznań odzyskał wykopany tuż po wojnie sztuczny akwen i wzbogacił się o unikatowy w światowej skali tor regatowy z zabudową będącą dziś intrygującym świadectwem swoich czasów. Zabawy formą Malta to dziecko udanie zastosowanego postmodernizmu, którego polskie początki przypadły na ostatnie lata PRL-u. Gdzie indziej nurtowi temu zdarzało się łamać modernistyczną sztampę i surowość z karykaturalnymi efektami. Tu obyło się bez nich, choć w oczy rzucają się twory czysto ilustracyjne, jak choćby masywne betonowe wiosła z cyframi na starcie regatowego toru. W sporcie i rekreacji tego rodzaju zabawy formą są jednak na miejscu, podobnie jak ekspresyjna, rzeźbiarska wieża sędziowska z trybunami utrzymanymi w tej samej, ożywczej biało-żółtej kolorystyce. Nieco gorzej czas obszedł się z obiektami administracyjnymi i hangarami, gdzie rażą dziś nieco glorietty na masywnych kolumnach czy pastiszowe nawiązanie do dawnej architektury w postaci trójkątnych zwieńczeń lub masywnych

44

dachów. Te szczegóły nie przeszkadzają jednak w bardzo pozytywnym odbiorze założenia, które – dzięki stylistycznej konsekwencji – czyta się jako sensowną całość. Pagórkowate założenie krajobrazowe współgra z architekturą i żal tylko, że nie udało się do dziś zrealizować marzenia Mikuły: nadania Malcie bardziej zielonego, parkowego charakteru. Jeziora trzeba też bronić przed próbami obudowania go sztampową mieszkaniówką, biurami i bogoojczyźnianym pomnikiem Wdzięczności. Wzorowane na lunaparku Powiodła się za to, niestety, materializacja innego poznańskiego marzenia: Term Maltańskich, które stanęły po północnej stronie jeziora. Niestety, bo długo wyczekiwana wodna atrakcja objawiła się w roku 2011 jako pozbawiony inżynieryjnej i architektonicznej finezji zespół hangarów z aquaparkiem, saunami i basenem olimpijskim, do którego wiodą masywne schody rodem z zigguratu (proj. ATJ Architekci). Banalną całość okraszają barwne rury zjeżdżalni, a basenów na świeżym powietrzu strzeże prostacki płot z drutu gacony czasem reklamą. Zamiast zespolić się z maltańskim krajobrazem, Termy odcinają się od niego ziemnym wałem, ignorując unikatowy kontekst, w którym przyszło im stanąć. Nie lepsze są wnętrza, gdzie kłuje w oczy toporna stalowa konstrukcja dachu i masywna wieża do skoków o formie bliższej bunkrowi niż zwiewnej trampolinie. Smutnego dzieła dopełnia lunaparkowy wystrój części rekreacyjnej i saun tchnący jako żywo fikuśnymi latami 90. Wcale nie dlatego, że od tamtych właśnie czasów poznaniacy czekali na miejskie termy. Archaiczny projekt powstał znacznie później, w fatalnym dla architektury oszczędnościowym trybie Zaprojektuj i Zbuduj, poprzedzony zresztą ciekawszymi, choć niezrealizowanymi koncepcjami. Poznańskiej inwestycji daleko więc do np. wyjątkowo udanego basenu


fot. P. Skórnicki

olimpijskiego w Szczecinie o lekkiej konstrukcji i dobrze opracowanym detalu. Historia pancernika Kopciuszkiem wśród nowych polskich stadionów jest także nasz Stadion Miejski przechrzczony na Inea Stadion. Choć służyć miał organizowaniu wielu imprez sportowych i artystycznych, jest przede wszystkim miejscem rozgrywek meczów poznańskiego Lecha. To najwcześniej otwarta polska arena na mistrzostwa Euro 2012. I to jedyne „naj”, które powiedzieć można o tej wyjątkowo topornej, niespójnej i dość przypadkowej konstrukcji (proj. Modern Construction Systems, Wojciech Ryżyński, 2003-2012). Przypadkowej, bo to, co powstało, jest efektem zmiennej historii „pieczarki” czy „pancernika”, jak przezywają poznaniacy wartą niemal 800 mln złotych budowlę. Pierwotnie miała wyglądać inaczej, czego śladem jest forma czwartej, niższej (a pierwszej oddanej do użytku) trybuny o odsłoniętej betonowej konstrukcji i żaglopodobnym dachu. Gdy Poznań został gospodarzem Euro, stadion przeprojektowano: kolejne trybuny powiększono i osłonięto białą membraną rozpiętą na masywnych kratownicach przytłaczających wnętrze. Dominująca wśród okolicznej jednorodzinnej zabudowy arena wydaje się więc sklecona z nieprzystających do siebie części. Dwie flagowe sportowe inwestycje miejskie są więc dziełem przypadku i zaniechania. Trudno zrozumieć, dlaczego miasto nie rozpisało architektonicznych konkursów na projekty tak znaczących i dużych budowli. A skoro o wielkości już

mowa, warto wspomnieć o krytykach sportowej gigantomanii. Podkreślają, że nie trzeba megaton betonu, by ożywić i ozdrowić mieszkańców. Wystarczy zbudować pływalnie i hale mniejsze, za to liczne i rozsiane po całym mieście. Poznań wciąż jednak odczuwa ich niedosyt, a wyjątkiem potwierdzającym tę smutną regułę jest skromna i architektonicznie nijaka pływalnia Atlantis na os. Batorego (proj. Panta Rhei, 2006). Innym dzielnicom nie trafił się nawet taki kąsek. Na Wildzie ulokowało się z kolei pierwsze stałe kryte lodowisko o nazwie Chwiałka. I choć mowy nie ma nawet o architekturze w przypadku tej prostej, magazynowej z ducha hali, to i tak lepsze to niż zdewastowane i zapomniane obiekty Bogdanki u stóp Wzgórza św. Wojciecha. W skali mikro O architekturze nie ma mowy w przypadku innych, mikroskopijnych – w porównaniu ze stadionem – inwestycji. To rosnące od kilku lat w wielu dzielnicach plenerowe siłownie: zestaw prostych urządzeń, które cieszą się wielką popularnością zarówno wśród młodych, jak i seniorów. Zdrowiu mieszkańców i miejskim finansom służą one z pewnością bardziej niż kosztowny i nieudany stadion. A skoro tak, to czas pójść za ciosem: tworzyć obiekty małe i praktyczne – siłownie, bieżnie i trasy rowerowe. Idealnym na nie miejscem mogą być m.in. zapomniane tereny rekreacyjne Golęcina, Rusałki i Strzeszynka. Czekają tylko na drugiego Mikułę, który i w ich przypadku spisze się na medal.

Kopciuszek wśród polskich stadionów: Inea Stadion przy ul. Bułgarskiej

Jakub Głaz

45


Z CYKLU ZDARZ YŁO SIĘ W POZNANIU

Sądny dzień zaćmienie Słońca obserwowane w Poznaniu w 1654 roku „Wielkie i niesłychane dziwy” miały miejsce 12 sierpnia 1654 roku – w Poznaniu można było zaobserwować całkowite zaćmienie Słońca

R

ok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. Współcześni kronikarze wspominają, iż z wiosny szarańcza w niesłychanej ilości wyroiła się z Dzikich Pól i zniszczyła zasiewy i trawy, co było przepowiednią napadów tatarskich. Latem zdarzyło się wielkie zaćmienie słońca (…)” – tak Henryk Sienkiewicz wprowadza czytelnika w fabułę Ogniem i mieczem. Sienkiewicz jednak popełnił błąd – w 1647 roku nie obserwowano na ziemiach Rzeczpospolitej zaćmienia Słońca. Zapewne jego opis dotyczył zaćmienia z 12 sierpnia 1654 roku, które widoczne było m.in. w Poznaniu. Pisarz pokazał za to znakomicie zabobonny lęk, jaki budziły zjawiska takie jak

Kroniki Benedyktynek Poznańskich, Wydawnictwo Miejskie, Poznań 2001, seria Kroniki Staropolskie

46

właśnie zaćmienie – uważano je za zwiastun wszelakich nieszczęść. Trzy godziny na modlitwie Z Kroniki benedyktynek poznańskich wynika, że w Poznaniu z wyprzedzeniem znana była (przynajmniej niektórym) dokładna data zaćmienia w 1654 roku, a lęk przed nim uśmierzyć miały modlitwy: „bardzo wielkiemi trwogami matematycy ludzi strwożeli, obiecując zatem wielkie i niesłychane dziwy, a niektórzy sądny dzień, radząc być w kościele przez ten czas”. Benedyktynki zastosowały się do tej rady i jak czytamy w kronice: „My też były przez 3 godziny na modlitwie”. Szkoda, bo widok musiał robić wrażenie. Zaćmienie, o którym siostry piszą „wielkie”, było zaćmieniem całkowitym i trwało 4 minuty i 26 sekund. W niektórych miejscach Polski chmury przesłaniały niebo (czy w Poznaniu też – nie wiemy). Znany astronom Jan Heweliusz, który obserwował je w Gdańsku, musiał zadowolić się niepełnymi pomiarami. Warto przypomnieć, że 12 sierpnia 1654 roku odbyła się bitwa pod Szkłowem w wojnie polsko-rosyjskiej, z której zwycięsko wyszły wojska Janusza Radziwiłła. „(…) w czasie pełnego zaćmienia słońca doszła pod Szkłowem straszna i krwawa, ale za łaską Bożą szczęśliwa z nieprzyjacielem potrzeba…” – zapisał uczestnik walk. Siejący trwogę matematycy Kogo miały na myśli benedyktyńskie kronikarki, pisząc „matematycy”? W owym czasie w Akademii Lubrańskiego pracowało, jak można sądzić na podstawie materiałów opublikowanych w Kronice Miasta Poznania, dwóch matematyków, którzy zajmowali się astronomią: Mateusz Józef Orliński – profesor matematyki w akademii od 28 października 1651 roku oraz Jan Kazimierz Brozena – profesor matematyki od 1654 roku. Obydwaj wydrukowali rozprawki dotyczące astronomii, zatem byli w stanie wyliczyć dokładny czas zaćmienia Słońca w Poznaniu. Daina Kolbuszewska


TURYSTYKA I SPORT PLOT

fot. M. Walkowiak

Militarne dziedzictwo Poznania II Dni Twierdzy Poznań, 2-3 sierpnia

W pierwszy weekend sierpnia poznańskie fortyfikacje po raz drugi ujawnią swe tajemnice, za sprawą II Dni Twierdzy Poznań. Tym razem dostępnych będzie aż 11 obiektów, od średniowiecza po okres zimnej wojny. Zwiedzaniu będą towarzyszyć dodatkowe atrakcje: rekonstrukcje historyczne, wycieczki, a także spływ kajakowy.

D

ziedzictwo militarne Poznania kojarzone jest przede wszystkim z pruskimi fortyfikacjami z XIX w., ale obronne budowle zaczęto stawiać już u samych początków naszego państwa. Jak swych poddanych bronił Mieszko? Gród na Ostrowie Tumskim był otoczony potężnym wałem. Pozostałości tej budowli z X wieku można będzie zobaczyć w Rezerwacie Archeologicznym Genius loci. To najstarszy zabytek prezentowany podczas tegorocznych Dni Twierdzy Poznań. Jednak w tym samym miejscu można także przejść nad pozostałościami XVI-wiecznych murów. Topografię dawnego Poznania, oczywiście z uwzględnieniem budowli obronnych, będzie można bliżej poznać, zwiedzając Makiety Dawnego Poznania. Festung Posen, czyli Prusacy się zbroją Najbogatsze dziedzictwo architektury militarnej Poznania pochodzi z XIX stulecia. Trudno się dziwić. Pruska Twierdza Poznań była jedną z większych w ówczesnej Europie. W istocie były to dwie twierdze. Pierwsza, zwana poligonalną, powstała w latach 1828-69, otaczając miasto

ciasnym pierścieniem umocnień, blokujących jego rozwój przestrzenny na długie lata. Podczas sierpniowej imprezy będzie można zwiedzić trzy obiekty z tego okresu: Śluzę Katedralną, będącą częścią Bramy Poznania, oraz muzea: Uzbrojenia i Armii „Poznań”, mające swe siedziby w pozostałościach umocnień Fortu Winiary, czyli Cytadeli. Rozwój techniki wojskowej, przede wszystkim artylerii, sprawił, że twierdza poligonalna stała się przestarzała, właściwie zanim ukończono jej budowę. Od lat 70. XIX wieku przystąpiono do modernizacji, polegającej na wzniesieniu 18 fortów w odległości około 2-3 km od wcześniejszych umocnień. Większość z nich przetrwała do naszych czasów. Dni Twierdzy Poznań będą okazją, by odwiedzić cztery z nich: Fort III, IVa, Va, oraz VII. Będzie można także zajrzeć do dwóch obiektów z XX wieku: schronu piechoty przy ul. Babimojskiej z lat 1903-07 oraz schronu przeciwlotniczego w parku Wilsona. Autobusem, kajakiem lub tramwajem... wodnym Program imprezy uzupełniają dodatkowe wydarzenia. Przede wszystkim będą to bezpłatne wycieczki śladem średniowiecznych fortyfikacji. Przez cały czas trwania akcji będzie kursował tramwaj wodny z przystani w starym porcie rzecznym. To jednak nie jedyna wodna atrakcja, w niedzielę bowiem odbędzie się także Forteczny Spływ Kajakowy. Zwiedzanie ułatwi specjalna linia autobusowa. Wojciech Mania

Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna

Wnętrze Fortu III

II Dni Twierdzy Poznań, 2-3.08 szczegółowy program na www. dnitwierdzy­poznan.pl

47


turystyka i S P O R T

Wyścigi smoków na Jeziorze Maltańskim

Mistrzostwa Świata w Smoczych Łodziach, 28-31.08 na Torze Regatowym Malta Fantazyjne (niekiedy nawet przerażające) paszcze smoków na dziobie, kolorowe ogony na rufie, a na pokładzie 20 wioślarzy, sternik i bębniarz – to smocze łodzie. Mistrzostwa świata w tej dyscyplinie sportowej rozegrane zostaną na Jeziorze Maltańskim w ostatni weekend sierpnia.

S

źródło: polskiedragony.pl

Regaty smoczych łodzi na jeziorze Malta

mocze łodzie to kultowe regaty w krajach azjatyckich, owiane legendami. Jedna z nich mówi, że już kilka tysięcy lat temu co roku w Chinach, na brzegach rzeki Jangcy, u progu pory gorącej, kiedy to ludność trapiły susze i epidemie – odbywały się obrzędy przebudzenia śpiącego dotąd boga – Smoka. Ów władca rzek i mórz sprowadzać miał zbawcze deszcze, dzięki którym obfite plony oddalały widmo głodu i chorób. Obrzędy, w formie zmagań zdobnych łodzi, pociągały za sobą liczne utonięcia, co traktowano jednak jako konieczną ofiarę składaną bóstwu. Inna legenda głosi, że 2300 lat temu, w sercu Chin, rzeka Mi Lo była świadkiem śmierci Qu

Yuana – poety i cesarskiego doradcy. Wówczas nikt nie zdawał sobie sprawy, że była również świadkiem narodzin tradycji, która przerodziła się w sport. Na skorumpowanym dworze cesarskim Qu Yuan był uczciwym człowiekiem, który chciał poprawić los zwykłych ludzi. Zausznicy cesarza, nienawidzący zmian i zazdroszczący Qu Yuanowi łask i popularności, uknuli intrygę, która pozbawiła go cesarskiego zaufania i doprowadziła do wygnania go z dworu. Zrozpaczony poeta rozpoczął wędrówkę po prowincjach, opisując w wierszach smutek, jaki trawił jego duszę. Wędrował wiele dni i nocy, aż pewnego dnia przyszedł nad brzeg rzeki Mi Lo i rzucił się w jej nurty. Nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Być może nie mógł znieść smutku i samotności, jakie nosił w sercu, a może nie mógł ścierpieć swej bezsilności wobec systemu. Rybacy, którzy widzieli jego desperacki czyn, pospieszyli mu na ratunek. Bijąc w bębny, by odstraszyć głodne ryby, i wiosłując wściekle, próbowali uratować poetę. Na próżno! Qu Yuan utonął, a jego ciało nie zostało odnalezione. Na

48


Józef Bejnarowicz

pamiątkę tej tragedii każdego roku urządzane były wyścigi łodzi. W ten sposób narodził się sport, który podbił serca nie tylko Chińczyków, ale także ludzi innych kultur. Początek smoczych łodzi w Polsce to rok 1997. Wtedy Włodzimierz Schmidt, długoletni działacz i trener MRKS Gdańsk, zorganizował wraz z Jerzym Walczykiem pierwsze zawody na Motławie w Gdańsku. Ścigało się siedem osad z Niemiec i jedna z Polski. W 1999 roku powstała Polska Federacja Łodzi Smoczych. W roku 2000 reprezentacja Polski startująca na mistrzostwach Europy w szwedzkim Malmö zdobyła pierwszy medal dla Polski. Był to brąz w kategorii premier open na dystansie 500 m. Obecnie w regatach biorą udział łodzie o długości 12,29 m i szerokości 1,16 m. Na dziobie zainstalowana jest głowa smoka, na rufie – ogon. Waga łodzi to około 250 kg. Załoga składa się zazwyczaj z 20 wioślarzy, sternika i bębniarza. Wioślarze siedzą twarzą do kierunku płynięcia, po dwóch na umieszczonych w 10 rzędach ławeczkach. Pierwsza para wioślarzy (licząc od dziobu) to szlakowi. Oni narzucają całej osadzie rytm wiosłowania. Bębniarz siedzi na krzesełku, umieszczonym na dziobie, powyżej wioślarzy, tyłem do kierunku płynięcia. Jego zadaniem jest wybijanie na bębnie rytmu wiosłowania, czym ułatwia reszcie załogi dostosowanie się do szlakowych. Bębniarz w trakcie zawodów zagrzewa też głosem osadę do walki i podaje komunikaty o aktualnej sytuacji w wyścigu. Sternik steruje za pomocą długiego wiosła. W miarę potrzeby wspiera głosem bębniarza w korygowaniu pracy wioślarzy. Poznańskie mistrzostwa świata rozgrywane będą w tradycyjnych 22-osobowych łodziach oraz ich mniejszych wersjach, 10-osobowych. Istnieją także ogromne łodzie smocze z załogą liczącą 52 ludzi! Takich jednak w Poznaniu nie ujrzymy. Rywalizacja rozgrywana będzie w trzech kategoriach wiekowych: juniorów (do 18 lat) oraz seniorów i mastersów (powyżej 40 roku życia). Ścigać się będą osady męskie, żeńskie i mikstów (w tych załogę stanowią kobiety i mężczyźni).

Czy smocze łodzie to jeszcze kajakarstwo, czy coś zupełnie z innej bajki? Raczej to drugie, bo to tradycyjne regaty odbywają się w Azji. W Europie są to próby nawiązania do chińskiej legendy, a przy tym świetna zabawa. Ale przecież w kajakarstwie jest konkurencja kanadyjek, w której zawodnicy też posługują się wiosłem z jednym piórem. Tak, ale to zupełnie coś innego, bo kanadyjkarze mają mniejsze łódki, wiosłują, klęcząc, a nie siedząc jak w smoczych łodziach, no i kanadyjki wywodzą się z zupełnie innego rejonu świata, bo z Ameryki Północnej. Ale jednak... wielu byłych i nawet jeszcze czynnych kanadyjkarzy bawi się rywalizacją w smoczych łodziach, zasiadając w składach narodowych ekip. To nie pierwsze mistrzowskie regaty smoczych łodzi w Poznaniu... Zgadza się. W 2002 roku odbyły się tu mistrzostwa Europy, w 2003 i 2008 mistrzostwa świata. Ilu uczestników spodziewacie się w tym roku? Na pewno nie będzie mniej niż 15 krajów i 800 zawodników. A że osady są liczne, musieliśmy przygotować aż 2400 medali!

Leszek Gracz

rozmawiał Leszek Gracz

prezes Polskiego Związku Kajakowego, opowiada o smoczych łodziach i nadchodzą-

fot. PZKaj

cych mistrzostwach w Poznaniu

49


TURYST YK A I SPORT MISTRZOWIE

Do trzech razy sztuka? Marcin Grzybowski zdobywa medale i myśli o igrzyskach olimpijskich w Rio Podczas kajakowych mistrzostw Europy w Montemor-o-Velho w Portugalii w 2013 roku kanadyjkarz Posnanii wywalczył trzy medale, wszystkie w jedynce: srebrny na dystansie 5000 m oraz dwa brązowe na 500 i 1000 metrów. To nadzwyczaj rzadka sytuacja, aby jeden zawodnik zdobył podczas takich zawodów aż trzy krążki.

W

łaśnie za to osiągnięcie 29 czerwca, w dniu patronów Poznania, świętych Piotra i Pawła, Marcin Grzybowski otrzymał nagrodę sportową poznańskiego samorządu. Wyróżnienie z rąk prezydenta Poznania oraz przewodniczącego Rady Miasta odebrał w sali reprezentacyjnej ratusza. To oczywiście nie jedyne sukcesy Marcina Grzybowskiego. Wcześniej ten doświadczony kanadyjkarz Posnanii (rocznik 1979), wychowanek KS Górnik Czechowice-Dziedzice, wywalczył dwukrotnie wicemistrzostwo świata w czwórkach na 500 m (Gainesville 2003 i Szeged 2006) oraz dwa brązowe medale MŚ w maratonie (Mediolan 1999) i czwórce (Sevilla 2002). Zdobył też mistrzostwo Europy w dwójkach na 1000 m (Racice 2006) oraz srebro ME w czwórce na 500 m (Pontevedra 2007) i brąz (Mediolan 2001). A dwa pierwsze poważne sukcesy osiągnął w mistrzostwach Europy do lat 23 w 2002 roku w Zagrzebiu, gdzie dwukrotnie wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego za zwycięstwa w kanadyjkowych dwójkach na 500 i 1000 metrów. Nie będę się napraszał... Trudno już nawet policzyć medale mistrzostw Polski, które wywalczył, a jest ich kilkadziesiąt na wszystkich dystansach, od 200 m do maratonu, oraz w sztafetach. Samych tytułów mistrzowskich jest około pięćdziesięciu. A początek uprawiania tej trudnej dyscypliny wcale nie był tak obiecujący.

50

– W moich rodzinnych Czechowicach-Dziedzicach kajaki były bardzo popularne. Niektórzy koledzy ze szkoły już pływali i namawiali mnie, abym przyszedł na trening. Poszedłem, ale powiedziano mi, że w moim roczniku jest już wielu kajakarzy i nie potrzeba następnych. Mocno się wtedy obraziłem i stwierdziłem, że nie będę się napraszał – wspomina Marcin Grzybowski. – Ale mój ojciec, pracujący wtedy w kopalni i znający jednocześnie praktycznie wszystkich ludzi związanych z klubem, jeszcze raz mnie zachęcał i stwierdził, że jeżeli naprawdę chcę, to mam iść do klubu. I rzeczywiście spróbowałem jeszcze raz. Trafiłem na trenerkę Halinę Błaszkiewicz, która skierowała mnie na kanadyjki. Pamiętam moje pierwsze zajęcia w kanadyjce. Do dwójki wziął mnie Jan Pinczura, legenda tej konkurencji w naszym kraju. Nie upłynęliśmy nawet kilku metrów, a ja już wylądowałem w wodzie. Na szczęście Jan Pinczura, człowiek o potężnej posturze, łatwo sobie poradził i ponownie wsadził mnie do kanadyjki. No i tak już zostałem w tej kanadyjce i trwa to do dzisiaj – mówi ze śmiechem. Ze Śląska do Poznania Po prawie dziesięciu latach reprezentowania śląskiego klubu Grzybowski przeszedł do Posnanii. – Zdecydowałem się na ten ruch, bo w poznańskim klubie były z pewnością zdecydowanie lepsze warunki do dalszego uprawiania kanadyjek. W Górniku co roku było gorzej pod względem organizacyjno-finansowym. Zresztą już wcześniej do Posnanii przechodzili moi klubowi koledzy, choćby Grzegorz Kotowicz. W Poznaniu pracował też trener Dawid Gluza z AZS AWF Poznań, który wprowadzał mnie do kadry narodowej – opowiada kanadyjkarz. Pracował z wieloma trenerami, wspomnianym już Dawidem Gluzą, a potem również m.in. z Ukraińcem Aleksandrem Kołybelnikowem,


fot. W. Wylegalski

Dzisiaj młodsi koledzy często zadają mi różne pytania i teraz z kolei ja im odpowiadam. Pracujemy w grupie, więc trzeba wiele rzeczy rozwiązywać wspólnie – podkreśla. Cel: Rio de Janeiro W czerwcu i lipcu polski kanadyjkarz ciężko pracował na zgrupowaniach przed najważniejszymi tegorocznymi imprezami. Bardzo intensywne były treningi w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Wałczu, gdzie wykuwała się forma na mistrzostwa Europy w Brandenburgu i mistrzostwa świata w Moskwie. Marcin Grzybowski myśli także oczywiście o igrzyskach olimpijskich, które już za dwa lata odbędą się w Rio de Janeiro. Może trzeci start wreszcie przyniesie upragniony medal?

Marcin Grzybowski podczas odbierania Nagrody Sportowej Miasta Poznania w dniu 29.06

Jacek Pałuba

reklama

szkoleniowcem polskiej kadry, oraz w Posnanii z Ireneuszem Pracharczykiem. – Od każdego szkoleniowca starałem się czerpać wszystko, co najlepsze. Na pewno ważną postacią był Aleksander Kołybelnikow, fachowiec najwyższej klasy. W kadrze pracowaliśmy długo, ale potem trener odszedł, ale ja zawsze będę pamiętał o współpracy z nim. Do dzisiaj jesteśmy w bardzo dobrych relacjach i kiedy spotykamy się podczas różnych zawodów, wymieniamy się informacjami. Z kolei trener Ireneusz Pracharczyk to kolejny ze szkoleniowców, któremu zawdzięczam bardzo dużo, nie tylko pod względem sportowym, ale też życiowym – twierdzi Marcin Grzybowski. Pekin i Londyn Poznański kanadyjkarz dwukrotnie startował w igrzyskach olimpijskich – w Pekinie 2008 oraz Londynie 2012. W pierwszej imprezie rywalizował w jedynkach na 1000 metrów. Był blisko awansu do finału, ale w półfinale zajął czwarte miejsce i nie walczył o podium. Z kolei w Londynie w dwójce na 1000 metrów wspólnie z Tomaszem Kaczorem (Warta Poznań) wygrał finał B. Z pewnością nie był to szczyt marzeń. – Jasne, że występ w igrzyskach to wspaniałe przeżycie. Przynajmniej na razie nie udało mi się wywalczyć żadnego medalu, ale póki starczy mi zdrowia i siły, będę próbował. Ciągle mam nadzieję na taki krążek. Lekarz z Instytutu Sportu w Warszawie powiedział mi ostatnio, że moje wyniki pozwalają nadal na ciężką pracę. To mnie cieszy, tym bardziej że treningi i zawody dają mi dużo zadowolenia – tłumaczy poznański sportowiec. Teraz on pomaga Dzisiaj jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem w kadrze kanadyjkarzy i cieszy się dużym szacunkiem wśród młodszych zawodników i sztabu szkoleniowego. Nikt tak nie potrafi na przykład wyprofilować podkolannika do łódki jak właśnie on. Młodzi stoją w kolejce, aby prosić starszego kolegę o pomoc. Nigdy się nie zdarzyło, aby odmówił pomocy. – W przeszłości to ja słuchałem starszych kolegów: Pawła Baraszkiewicza, Daniela Jędraszki, Michała Śliwińskiego czy Marcina Kobierskiego i starałem się później wykorzystać te informacje.

51


film

Kobieta uwięziona fot. A. Skowrońska

Violette, reż. Martin Provost

Bartosz Żurawiecki poleca

Książki Violette Leduc nie są u nas

Osią filmu jest relacja Leduc z de Beau-

znane – po polsku ukazała się dawno

voir, przedstawioną tutaj jako chłodna,

temu bodaj tylko jedna, Dama z liskiem.

wyniosła intelektualistka konsekwentnie

Szkoda, bo była to pierwsza autorka,

jednak wspierająca swą mniej utytu-

która tak otwarcie pisała o kobiecej

łowaną przyjaciółkę. Violette kocha się

seksualności. Odkryta dzięki Simone

nieszczęśliwie w Simone, zazdrości jej

de Beauvoir, bardzo długo nie mogła

sukcesów i nie potrafi się od niej uwol-

osiągnąć sukcesu (debiutowała tuż po

nić. Na tym kontraście zbudowane są

wojnie, w 1946 r.). Dopiero jej autobio-

także dwie znakomite kreacje aktorskie –

graficzna powieść Bękart z roku 1964

odtwarzającej de Beauvoir Sandrine

stała się sukcesem czytelniczym.

Kiberlain i Emmanuelle Devos w tytuło-

Kocha? Nie kocha?

Poruszającą biografię Leduc nakręcił

wej roli Violette. Rozedrganej, spiętej,

W jego oczach (Hoje eu quero

Martin Provost – ten sam, który kilka

impulsywnej, prostolinijnej. Bohaterka

voltar sozinho), scen. i reż.

lat temu dał nam opowieść o innym

z euforii wpada w skrajne przygnębie-

samorodnym

artystycznym,

nie, bez namysłu robi awantury zarówno

Debiutancki film Daniela Ribeiry,

świetną Serafinę. Violette była nie-

przypadkowym osobom, jak i przyjacio-

W jego oczach, dostał w tym roku

ślubnym dzieckiem pokojówki, z matką

łom, bywa namolna, uciążliwa. Despe-

nagrodę Teddy queerowego jury

łączyła ją, jak wynika z filmu, silna,

racko pragnie, by odwzajemniano jej

na festiwalu w Berlinie, stał się

miłosno-nienawistna więź. W czasie

uczucia, choć jednocześnie żywi głębokie

także wielkim sukcesem komer-

wojny zarabiała, szmuglując jedzenie

przekonanie, że nie zasługuje na miłość.

cyjnym w ojczystej Brazylii.

i sprzedając je na czarnym rynku. Pełna

Ciągle też próbuje uciekać – przed matką,

To pogodna, przeznaczona dla

kompleksów (także na punkcie wyglądu)

przed Simone, a przede wszystkim przed

całej rodziny opowieść o niewi-

zmagała się z samotnością i nienawiścią

sobą – choć jedynie szarpie się gwał-

domym nastolatku, Leonardzie

do samej siebie. Rozpaczliwie pragnęła

townie niczym na uwięzi. Jej szamotanie

(Ghilherme Lobo), który zako-

kochać i być kochana, ale wszystkie jej

bardzo dobrze podkreślają wykorzystane

chuje się w nowo przybyłym do

związki – czy to z kobietami, czy z męż-

w filmie, pełne podskórnego napięcia

klasy koledze o imieniu Gabriel

czyznami – okazywały się porażką. Uzna-

fragmenty ze zbudowanego na repety-

(Fabio Audi). Boi się jednak

nie i ukojenie przyszły, niestety, dopiero

cjach utworu Arvo Parta Fratres.

wyznać

pod koniec życia. Violette zmarła na raka

Premiera 15 sierpnia.

Daniel Ribeiro

chłopakowi

miłość

z lęku przed odrzuceniem. Jest

talencie

w roku 1972, mając 65 lat.

Bartosz Żurawiecki

też trzecia osoba w tym młodzieńczym trójkącie – najbliższa przyjaciółka Leonarda, Giovana (Tess Amorim), której Gabriel również się podoba. Z humorem zrobiony, w słońcu skąpany, a jednocześnie pełen wiarygodnie przedstawionych oswoić się z innością. I to podwójną,

bo

wynikającą

zarówno z orientacji seksualnej, jak i niepełnosprawności. Premiera 29 sierpnia.

52

fot. materiały dystrybutora

emocji film pozwala widowni


film

Kwestia smaku

fot. materiały dystrybutora (2x)

fot. A. Skowrońska

Podróż na sto stóp (The Hundred-Foot Journey), reż. Lasse Hallström

Przemysław Toboła poleca Czarodziejski mózg Lucy, scen. i reż. Luc Besson Sensacyjny film science fiction.

Wizualizacja

marzenia

tych wszystkich, którzy wierzą Komedia obyczajowa, której scena-

Do spotkania doszło w sposób niespodzie-

w teorię, że mózg zwykle wyko-

riusz oparto na wybranych fragmen-

wany, gdy rodzina Hassana podróżowała

rzystuje 10 procent swoich

tach książki Richarda C. Moraisa pod

po zachodniej Europie, próbując rozmai­

możliwości. Wystarczy banalny

tym samym tytułem.

tych smaków i szukając miejsca na założe-

haszysz, by możliwości stały

Przeczytałem książkę i polecam miło-

nie własnego interesu po ucieczce z Indii.

się zgoła czarodziejskie. Jak

śnikom filmowych kulinariów, podobnie

Auto zepsuło się w miasteczku we fran-

przy słuchaniu Ciemnej strony

jak film. Jak wyjaśnia autor powieści:

cuskiej Jurze i to tam głowa rodziny, Papa

księżyca Pink Floyd. Kto próbo-

„(...) to hołd dla świętej pamięci Isma-

(Om Puri), zdecydował, że w tym miejscu

wał, ten wie.

ila Merchanta, urodzonego w Bombaju,

rodzina zakończy kulinarną włóczęgę.

Lucy

utalentowanego, niepoprawnego produ-

Ale jak to w bajkach bywa, największa

zostaje przypadkowo wplątana

centa filmowego, stojącego za Merchant

przeszkoda wyrosła zaraz obok naszych

w wojnę karteli narkotykowych,

Ivory Production (Pokój z widokiem, Okru­

bohaterów. Była nią madame Mallory

które straciły kontrolę nad swoją

chy dnia, Powrót do Howards End), który

(Helen Mirren), właścicielka dwugwiazd-

produkcją. Jedynym wsparciem

zmarł niespodziewanie w 2005 roku. Obaj

kowej restauracji. Dwie konkurencyjne

może służyć profesor Norman

z Ismailem uwielbialiśmy zjeść i pobrzdą-

firmy walczące o klienta – to jawi się

(Morgan Freeman), akademicki

kać garnkami w kuchni… Pewnego dnia

przepysznie dla filmu. A dla smaku jest też

ekspert od rozwijania możliwo-

podczas kolacji w londyńskiej Bombay

chłopak i jest dziewczyna w sąsiednich,

ści ludzkiego mózgu.

Brasserie przynagliłem Ismaila, by znalazł

aczkolwiek walczących stronach – Romeo

Premiera 15 sierpnia.

prawa do odpowiedniego dzieła literac-

i Julia w kuchennych tarapatach.

kiego i połączył swą miłość do jedzenia

Kulinarne boje zostały oczywiście zaże-

z miłością do tworzenia filmów. Przyrze-

gnane przy patelni, przy omlecie. Przypo-

kłem, że pomogę mu w tych staraniach”.

mniały mi się chwile sprzed 20 lat, gdy

I tak powstała fikcyjna historia Hassana,

na chrzciny mojej córki Jutty ugotowa-

kucharza z Indii, który jako pierwszy

łem dla gości z kilku krajów zupę z całego

cudzoziemiec we Francji zdobył dla swej

karpia, wzmocnioną gałką muszkatołową

restauracji trzecią gwiazdkę przewodnika

i 30-procentową śmietaną, a na drugie

Michelin. Swą kulinarną edukację rozpo-

danie podałem kurczaka w mulligatawny

czynał w hinduskiej restauracji ojca i fran-

z niełuskanym ryżem. Potęga smaku.

cuskiej, prowadzonej przez sąsiadkę. Stąd

Premiera 8 sierpnia. Przemysław Toboła

Johansson)

więcej na

podróż na sto stóp, czyli 30 metrów.

(Scarlett

53


film wybrane premiery filmowe

wie, że ten oczaruje jego żonę, która gdy tylko dowiaduje się, że jej ukochany zostaje wysłany na dwa lata do Meksyku, obiecuje wiernie na niego czekać. Żadne z nich nie wie, że wybuch wojny znacznie wydłuży przymusową rozłąkę. Obraz jest filmową adaptacją wielokrotnie docenianej powieści Stefana Zweiga. Na ekranie wybitni aktorzy, m.in. laureat Złotego Globu Alan Rick-

¦ Nie ma tego złego

man (Harry Potter) i nominowana do tej

w pensjonacie

nagrody Rebecca Hall (Vicky Cristina

z kolegami – zabawnym Dżodżo, płacz-

„Rybitwa”.

Razem

Barcelona).

liwym Kryspinem i łakomczuchem

komedia romantyczna

Fortunatem – postanawiają zrobić

reż. Jeremiah S. Chechik

wszystko, by uprzykrzyć życie jedynej

premiera: 1 sierpnia

dziewczynce w ich paczce…

Czy może być coś gorszego niż żona,

¦ Rock The Casbah

która odnosi komercyjny sukces, opi-

wojenny

sując najbardziej intymne szczegóły

reż. Yariv Horowitz

z Waszego małżeństwa i publikując

premiera: 29 sierpnia Dramat ludzkich wyborów na tle wojny

je w postaci książki? Zwłaszcza gdy samemu jest się aspirującym pisarzem,

¦ Magia w blasku księżyca

izraelsko-palestyńskiej to fabularny debiut

któremu jednak nie udaje się podbić

komedia

Horowitza, nagrodzony na berlińskim

serc czytelników? Okazuje się, że może.

reż. Woody Allen

Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.

Można na przykład zakochać się w pan-

premiera: 15 sierpnia

Sam reżyser w swoim obrazie opiera

nie młodej na nie swoim weselu. Prócz

Francja lat 20. XX wieku. Wille pełne

się na faktach z czasów pełnienia służby

zabawnej fabuły niewątpliwą zaletą

przepychu, modne jazzowe kluby i kobie-

wojskowej w Strefie Gazy i na Zachod-

tego filmu (zwłaszcza dla żeńskiej czę-

ta-medium, której rzekome oszustwa

nim Brzegu. Jego opowieść to historia

ści widowni) będzie Ryan Kwanten,

ma wyjaśnić Anglik przyjeżdżający na

czterech

grający główną rolę w serialu Czysta

Lazurowe Wybrzeże. Sprawa skompli-

przyszło znaleźć się w samym centrum

krew.

kuje się, gdy sam ulegnie jej urokowi…

wojennego piekła. „Chciałem zrobić ten

¦ Na zawsze Twoja

Po serii z najsłynniejszymi miastami

film dla moich przyjaciół i siebie samego,

dramat

świata Allen wraca do czasów nie-

aby dodać nam wiary, że nie jesteśmy

reż. Patrice Leconte

współczesnych. Tradycyjnie już zadbał

sami. (...) I że intifada oznaczała głównie

premiera: 8 sierpnia

o gwiazdorską obsadę. Tym razem będą

walkę grupy dzieciaków przeciwko innym

Początek XX wieku. Bogaty właściciel

to Colin Firth i Emma Stone.

dzieciakom, bez świadomości, z jakiego

fabryki zatrudnia do pracy młodego

¦ Wakacje Mikołajka

powodu” – tłumaczy.

mężczyznę (w tej roli Richard Madden,

familijny

znany z serialu Gra o tron). Jeszcze nie

reż. Laurent Tirard

młodych

żołnierzy,

którym

oprac. A.S.

premiera: 22 sierpnia książkowych

przygód

bohatera René Goscinnego i JeanJacques’a Sempé już w 2009 roku przyciągnęła do kin blisko pół miliona osób na całym świecie. Producenci chcą powtórzyć ten sukces, prezentując kolejny hit serii. Mikołajek wraz z babcią i rodzicami spędza wakacje

54

fot. materiały dystrybutorów (5x)

Ekranizacja


film kino plenerowe

Vicky Cristina Barcelona

Sezon oglądania filmów na świeżym powietrzu trwa w najlepsze. Kinomaniacy znajdą w Poznaniu przynajmniej kilka miejsc, w których w innych niż dotąd okolicznościach mogą obejrzeć wybrany przez siebie film. W sierpniowym repertuarze dominują nowości, ale znajdzie się też nieco klasyki i kilka tegorocznych premier. Czy może być coś przyjemniejszego od wieczornego relaksu nad jeziorem, i to na dodatek w samym centrum miasta? Ten,

Pokazy filmów wyświetlanych z tradycyj-

stina Barcelona (27.08). Kiedy? W każdą

kto stanowczo zaprzeczy, powinien zde-

nego rzutnika i taśmy filmowej w ramach

środę o g. 21.30.

cydować się na Kino Letnie Malta Ski,

Kina na Dziedzińcu w Starym Browarze

Tego lata swoje kino uruchomił również

które w tym roku debiutuje w nowej loka-

od lat gromadzą co tydzień kilkaset osób

King Cross Marcelin przy ul. Bukow-

lizacji. W miejscu gdzie ekran znajdował

(rekord to ponad 700 oglądających!).

skiej. Tutaj miłośnicy dziesiątej muzy

się do tej pory, od niedawna działa Szkoła

– Widzowie oglądają filmy na leżakach,

będą mogli oddawać się jej urokom

Małego Kierowcy, więc teraz widzowie

kocach, krzesłach, czasem na stojąco –

7.08 (Wieczni chłopcy), 21.08 (Tajem­

oglądają filmy na tarasie restauracji Sygna-

mówi Barbara Banat, która zajmuje się

nica Filomeny) i 29.08 (W kręgu miłości),

tura, w kompleksie Kolejki Górskiej Adre-

promocją wydarzenia. – Atmosfera jest

zawsze o g. 21.30. Perełka dla ciekaw-

naline. Seanse odbywają się tutaj w piątki

wciągająca, ludzie po prostu lubią dzielić

skich: każdy z pokazów będzie poprze-

i soboty, o g. 22, a od połowy sierpnia

wspólne przeżycie, jakim jest oglądanie

dzony krótką prelekcją filmoznawcy.

o g. 21. Będzie okazja przypomnieć sobie

kultowego kina czy klasyki – uważa.

Wstęp na wszystkie projekcje jest bezpłatny

lub zobaczyć po raz pierwszy takie kinowe

W tym miesiącu wszyscy zaintereso-

i nie wymaga wcześniejszej rezerwacji

hity, jak Sanctum (1.08), Mr Brooks (2.08),

wani będą mogli to robić, oglądając

miejsc. Te ostatnie są właściwie nieogra-

Rafa (8.08), Outlander (9.08), Smak życia

Mordercze lato (6.08), Amelię (13.08),

niczone, podobnie jak nieograniczone są

3 (15.08), Najlepsze najgorsze wakacje

Miasto gniewu (20.08) lub Vicky Cri­

emocje, jakie powinno wyzwalać kino. Anna Solak

(16.08), Tajemnica Filomeny (23.08), Don Jon (23.08) oraz Królowie lata (29.08) czy Doomsday (30.08). W Kinie na Rybitwach, na skwerku przy skrzyżowaniu z ul. Strzałową, projekcje startują tradycyjnie w piątki i soboty o g. 21. To zatem podwójna okazja do wzięcia udziału w seansie w każdy z trzech sierpniowych weekendów. I tu nie zabraknie dobrego, światowego kina. Frances Ha (1.08), Cztery lwy (2.08), Buena Vista

(16.08) i Nikotyna (22.08) mogą stać się dla wielu gwarancją udanego wieczoru. Każdemu z pokazów towarzyszy bajka, a 23.08, w Finale Sierpnia – sąsiedzki piknik. Zobaczymy wówczas niemy film Metropolis z… muzyką na żywo.

Metropolis

więcej na

Czarny kot, biały kot (15.08), Broken

fot. materiały dystrybutorów (2x)

Social Club (8.08), Smak curry (9.08),

55


film filmowy Poznań Poznan Film Commission Biuro

filmowe

Miasta

Poznania

powstało w 2012 r. i funkcjonuje w strukturach Estrady Poznańskiej. Zajmuje się promowaniem potencjału filmowego Poznania wśród producentów i reżyserów filmowych, projektów fabularnych, dokumentalnych, reklamowych oraz programów telewizyjnych i innych inicjatyw audiowizualnych. zadaniem

Poznan

Film

Commission jest pomoc dla twórców

.

Głównym

Biurowiec Andersia Business Centre, ul. Królowej Jadwigi

w zakresie organizacji produkcji filmowej w Poznaniu. Biuro informuje o dostępnych zasobach Miasta oraz o formalnych wymogach stawianych przez służby miejskie. Pomaga w załatwianiu formalności oraz uzyskaniu uprawnień koniecznych do zorganizowania planu zdjęciowego na terenie Metropolii Poznań. PFC posiada również bogatą bazę lokacji filmowych na terenie Poznania, wśród których znajdują się zarówno historyczne zabudowania, nowoczesne biurowce, jak i tereny zielone, zabytkowe kamienice, wille czy nawet poznanfilmcommission.pl można zna-

.

blokowiska. Na stronie internetowej Klatka schodowa w kamienicy przy ul. Matejki

leźć pełną dokumentację tych miejsc, zawierającą zdjęcia, opisy i specyfikację techniczną. Ważnym narzędziem PFC jest różnorodna baza firm funkcjonujących w branży filmowej z rejonu Poznania i Metropolii Poznańskiej, która umożliwia dostęp do specjalistów i profemat. Poznan Film Commission (3x)

sjonalnego sprzętu filmowego. PFC poprzez Regionalny Fundusz Filmowy ma również możliwość wsparcia finansowego produkcji filmowych. Poznan Film Commission jest członkiem Krajowej Izby Producentów Audiowizualnych i Film Commission Poland. oprac. M.M.

56

Muzeum Framacji, Al. Marcinkowskiego


muzyka muzyka klasyczna

organista

w kościele

Saint-Vincent

w Carcassone.

Staromiejskie Koncerty Organowe

W programie: J.S. Bach / N.W. Gade –

na zabytkowych organach Ladegasta

Orgel-Fantasie für zwei Spieler op. 12,

z 1876 roku

W.A. Mozart – Fantazja f-moll KV 594,

Fara Poznańska, ul. Gołębia 1

G.A. Merkel – Sonata d-moll op. 30

główny

¦ 28.08 Balázs Szabó

Towarzystwo

Przyjaciół Poznańskiej Fary

W kręgu Liszta

www.fara.archpoznan.org.pl

Balázs Szabó (Węgry) wybitny orga-

początek koncertów o g. 20, wstęp

nista węgierski młodego pokolenia;

wolny

absolwent, pedagog Konserwatorium im.

¦ 7.08 Thomas Sauer (Niemcy) orga-

F. Liszta w Budapeszcie; laureat pierw-

Elżbieta Woźna poleca

nista prestiżowej katolickiej katedry

szych nagród najbardziej renomowanych

Jej Piaf

św. Jadwigi w Berlinie, laureat konkur-

konkursów muzycznych w Opawie, St.

Jeśli ktoś z Państwa nie był jeszcze

sów organowych w Lipsku, Bratysławie

Moritz, Biarritz oraz najstarszego pre-

na koncercie Moja Piaf w Teatrze

i Halle.

stiżowego konkursu w Norymberdze

Nowym, to będzie okazja zrobić

W programie: J.S. Bach – Preludium

(2011); jeden z pięciu absolwentów eli-

to w tym miesiącu. Proponuję

i Fuga G-dur BWV 541, Sonata Triowa

tarnych studiów w zakresie rzeczoznaw-

wybrać się do… Sierakowa, aby

G-dur BWV 530, W.A. Mozart – Serenada

stwa organowego.

tam zachwycić się piosenkami

Eine kleine Nachtmusik G-dur KV 525 (opr.

W programie: J.S. Bach – Passacaglia

„Skowronka”. Pomysłodawczynią

H. Grimm), A. Holzmann – Blaze away

(opr. J.G. Töpfer) F. Liszt – Weinen,

i wykonawczynią projektu jest

(opr. G. Dessauer), L. Anderson – Jazz

Klagen, Sorgen, Zagen – Präludium über

Bożena Borowska, która tak inter-

Legato, Jazz Pizzicato (opr. G. Dessauer),

J.S. Bachs Kantate (opr. A. Winterberger),

pretuje utwory francuskiej woka-

L.J. Alfred Lefébure-Wely – Sortie B-dur

J. Reubke – 94. Psalm – Sonate für Orgel

listki, że emanuje z nich cząstka

samej Edith Piaf, a muzyka stano-

absolwent Uniwersytetu Muzycznego

¦ W dniach 25-27.08 odbędzie się

wiła przecież sens jej istnienia...

w Warszawie, laureat I nagrody na

kurs mistrzowski interpretacji muzyki

Koncert

III Akademickim Konkursie Organowym

F. Liszta przeprowadzony przez Balázsa

NMP

Romuald

¦ 14.08

Tomasz

Sroczyński

Zebura

in

(Polska)

w

kościele

Niepokalanie

pw.

Poczętej

memoriam

Szabó z Węgier. Uczestnikami będą

odbywa się w ramach Letniego

w Poznaniu w 2012 roku, laureat konkur-

studenci uczelni muzycznych z Polski

Festiwalu Muzycznego w Parafii

sów organowych w Krakowie i Rumi.

i Niemiec. Czas trwania kursu: pon. i wt.

Sierakowskiej organizowanego

W programie: M. Reger – Canzone

9.30-11.30 i 15-17.30 oraz śr. 10-11.45

po raz drugi w tym urokliwym

Es-dur op. 65, R. Schumann – Etiuda nr

i 15-17. Uczestnicy zaprezentują również

mieście,

2i 4 z cyklu 6 Etiud w Formie Kanonu op.

swoje umiejętności podczas organo-

nym przez turystów oraz osoby

56, F. Liszt – Fantazja i Fuga nt. Ad nos,

wych Koncertów Farnych od pon. do czw.

łaknące

ad salutarem undam

o g. 12.15. Uroczyste zakończenie kursu

czynku nad jeziorami. Przy

¦ 21.08 Duet Reinhardt Seeliger, Henri

i wręczenie dyplomów odbędzie się pod-

okazji warto zajrzeć do Zamku

Ormières

czas koncertu w czwartek o g. 12.15.

Opalińskich, by zapoznać się

Organy na cztery ręce i cztery nogi Reinhardt Seeliger (Niemcy) organista

festiwale

chętnie

odwiedza-

spokojnego

wypo-

z zabytkami kultury materialnej Pojezierza Międzychodzko-Sie­ ra­kowskiego.

i kompozytor, docent w Hochschule für

¦ 10.08, g. 19.30 Koncert

Görlitz oraz przewodniczący Freundes-

II Letni Festiwal Muzyczny w Parafii Sierakowskiej

Kreis Görlitzer Sonnenorgel.

¦ 10.08, g. 19.30 Koncert Moja

Piaf śpiewa Bożena Borowska,

Henri Ormières (Francja) organista, pia-

miłość – piosenki Edith Piaf śpiewa

prowadzi Mirosław Kropielnicki,

nista i kompozytor, absolwent konserwa-

Bożena Borowska, koncert prowadzi

wstęp wolny

toriów muzycznych w Bordeaux i Paryżu,

Mirosław Kropielnicki

Kirchenmusik Görlitz, kantor Peterskirche

Moja miłość – piosenki Edith więcej na

organizator:

fot. A. Skowrońska

Sei gegrüßet, Jesu gütig, J. Labor –

57


muzyka Ernst

Leopold

Schmid,

Sigmund

Bothmann – dyrygenci kościół pw. św. Małgorzaty, Rynek Śródecki ¦ 30.08, g. 19.30 Królewska Muzyka Londyńskiej Kapeli Dworskiej (najpiękniejsze dzieła barokowe na chór fot. materiały organizatorów

i orkiestrę) Hanowerski Chór Chłopięcy Jörg Breiding – dyrygent Poznański Chór Chłopięcy Jacek Sykulski – dyrygent Festiwalowa Orkiestra Barokowa kościół oo. Franciszkanów, ul. Franciszkańska 2

Poznański Chór Chłopięcy

¦ 31.08

58

¦ 31.08, g. 19.30 Koncert Powróćmy

¦ 27.08, g. 19 Występ na otwarciu

¦ g. 16.30 msza św. i koncert

jak za dawnych lat Classic Quartet

Mistrzostw Świata w Smoczych

Hanowerski Chór Chłopięcy

i Orkiestra Vivat!

Łodziach

Jörg Breiding – dyrygent

koncerty odbywają się w kościele

Chór Chłopięcy i Chór Męski Taipei

kościół św. Piotra i Pawła

pw. NMP Niepokalanie Poczętej, ul.

Hualin

ul. Klasztorna 3, Krotoszyn

Poznańska 8, Sieraków Wlkp.

– dyrygentki

¦ g. 19.30 Koncert z okazji 75. rocz-

organizatorem festiwalu jest

Zespół Wokalny Artis Sonus

nicy wybuchu II wojny światowej

Stowarzyszenie ArtVivat!

Jacek Sykulski – dyrygent

Poznański Chór Chłopięcy

Jezioro Maltańskie

Jacek Sykulski – dyrygent

Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych

¦ 28.08

Dortmundzki Chór Chłopięcy

¦ g. 19.15 Chór Chłopięcy i Chór Męski

Jost Salm – dyrygent

24-31 sierpnia

Taipei

Chór Chłopięcy Gütersloh

¦ 24.08, g. 19

Hualin

Chór Chłopięcy i Chór Męski Taipei

– dyrygentki

Bothmann – dyrygenci

Hualin Chung, Chin-Ying Hung –

Katedralny Chór Chłopięcy w Rydze

Orkiestra Sinfonietta Polonia

dyrygentki

Aivars Kalējs – dyrygent

Jacek Sykulski – dyrygent

Hala Widowiskowo-Sportowa

kościół św. Jana Chrzciciela – Bazylika

Artur

Nowa Concordia, ul. 19 Stycznia 29,

Farna, ul. Domki Farne 4, Krotoszyn

słowne do koncertu

Szamocin

¦ g.

¦ 25.08, g. 19.45 Koncert otwiera-

XI

jący festiwal

Chórów Chłopięcych oraz Festiwalu

kościół pw. Wszystkich Świętych

Poznański Chór Chłopięcy

Polska Akademia Gitary

ul. Grobla 1

Jacek Sykulski – dyrygent

Chór Chłopięcy Ąžuoliukas

szczegóły na s. 20-21 oraz na poznan-

Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii

Łukasz Kuropaczewski – gitara

festival.pl

Poznańskiej Poznańskie Słowiki

Vytautas Miškinis – dyrygent

Maciej Wieloch – dyrygent

w programie Romancero Gitano op.

gościnnie: Chór Dziewczęcy Poznań-

152 na chór i gitarę Mario Castelnuovo-

skiej Szkoły Chóralnej Jerzego Kur-

-Tedesco

XIX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Wolsztynie

czewskiego

kościół oo. Dominikanów

3-31.08

Dorota Wojnowska – dyrygentka

ul. Kościuszki 97/99

koncerty odbywają się w kościele pw.

kościół pw. Matki Boskiej Bolesnej,

¦ 29.08, g. 18.45

Wniebowstąpienia Pana Jezusa, w nie-

ul. Głogowska 97

Chór Chłopięcy Gütersloh

dziele o g. 16.30

Chung,

Chung,

20.15

Chin-Ying

Chin-Ying

Koncert

Hung

Hung

w ramach

Międzynarodowego

Festiwalu

Ernst

Leopold

Schmid,

Ossowski

Sigmund

wprowadzenie

w programie Kinderkreuzzug (Krucjata dziecięca) Ralfa Yusufa Gawlicka


muzyka ¦ 3.08 Koncert

¦ 10.08 Stefan Schmidt (Niemcy, kate-

Federico del Sordo (Włochy) – organy

dra Würzburg)

Fluent Ensamble:

¦ 24.08 zakończenie festiwalu – Karol

Paweł Janas – akordeon

Mossakowski

Wojciech Psiuk – saksofon

Koncerty odbywają się w kościele

¦ 10.08 Koncert

pw.

Paulina Pokorny – organy

Puszczykowo, ul. Kościelna 1, początek

Dagmara Kapczyńska – klawesyn

o g. 19

Joanna Grochowalska – flet prosty

Boskiej

Wniebowziętej, fot. M. Ciesielski

Matki

inne koncerty

¦ 17.08 Koncert Jerzy Kukla – organy Jacek Sribniak – klarnet

¦ Koncerty Farne codziennie od ponie-

¦ 24.08 Recital organowy

działku do soboty o g. 12.15 w Farze

Antoni Pokora – organy

Poznańskiej, ul. Gołębia 1, organiza-

¦ 31.08 Koncert

cja: organiści farni oraz Towarzystwo

Balázs Szabó (Węgry) – organy

Przyjaciół Poznańskiej Fary

Feroce Trio:

wstęp wolny

Tomasz Janas poleca Mistrz mandoliny z Izraela

Paweł Kroczek – klarnet

Pozycja Łukasza Kuropaczewskiego

Zofia Elwart – wiolonczela

¦ XVII Koncerty Sołackie

na międzynarodowej scenie gitarzy-

Hanna Tarchała – fortepian

taras restauracji Meridian w parku

stów klasycznych pomaga w tym,

Sołackim, g. 18

że do Poznania przybywają co roku

Kamiński

¦ 3.08 Koncert Niech życie trwa!

najwybitniejsi przedstawiciele gitaro-

przygotowanie organów: Władysław

zespołu Arete, prowadzi Zbigniew

wego fachu, a także liczni pretendenci,

Cepka

Grochal

którzy już wkrótce mają szansę stać

Sławomir

¦ 10.08 Koncert Zespołu Cykady – pio-

się gwiazdami tego nurtu. Otwartość

Kamiński, Barbara Wrzeciono, Barbara

senki z repertuaru Anny Jantar i Ireny

organizatorów festiwalu sprawia, że

Czyżewska

Jarockiej wykonają: Krystyna Dera

Akademia Gitary nie jest świętem

wstęp wolny na wszystkie koncerty

– śpiew, Tadeusz Konieczny – instru-

wyłącznie gitary klasycznej, więcej –

szczegóły

menty klawiszowe, Mariusz Mazurek

nie jest świętem wyłącznie muzyki

– gitary, śpiew

gitarowej. I właśnie w tym roku wśród

¦ 17.08 Koncert Zespołu Tań­ca Lu­dowego

najgoręcej oczekiwanych artystów są

„Staropolanie-Wielkopolska” – Meridian

m.in. harfistka – słynna Arianna Savall

prowadzenie

artystyczny:

koncertów:

na:

Sławomir

www.wolsztyn.

poznan.opoka.org.pl/festiwal

VIII Letnie Koncerty Organowe w Wielkopolskim Parku Narodowym

i mandolinista Avi Avital. Szczególnie zapowiada się koncert

lipiec-sierpień 2014 r.

tego ostatniego. Avital, wybitny izraelski instrumentalista, jest bowiem dziś

w Puszczykowie odbyła się w 2007 r.,

artystą o międzynarodowej sławie.

kiedy w kościele pw. Matki Boskiej

Jego błyskotliwa kariera, znaczona

Wniebowziętej zostały wybudowane przez

w ostatnich dwóch latach znakomi-

Jana Drozdowicza 23-głosowe organy.

tymi płytami Bach i Between Worlds,

Dotychczas grali na tym instrumencie

przyniosła mu szerokie grono wiel-

zagraniczni i polscy mistrzowie organów.

bicieli na całym świecie. Co więcej,

Koncertów

fot. materiały organizatorów

Organowych

Inauguracja

Z Polski wystąpili m.in. Adam Chorosiński, Julian Gembalski, Michał Dąbrowski. Do tej pory odbyło się ok. 60 koncertów. Wykonawców i słuchaczy przyciąga nie tylko bardzo dobry instrument, ale też dobra akustyka kościoła.

Avi Avital

17.08 zagra w Poznaniu premierowy utwór, wspólnie z Kuropaczewskim. To będzie wieczór! ¦ 17.08, Aula UAM, g. 19, bilety: 50 i 80 zł

więcej na

dyrektor

59


muzyka malwami

XX Między­

która z jednej strony odwoływała się

w Koncertach Sołackich

malowany,

czyli

folklor

narodowym Warsztatom Tańca Współ­

do wielkich tradycji gitarowego grania

¦ 24.08 Późne popołudnie – recital

czesnego, czyli barwny melanż brzmień

przełomu lat 60. i 70., z drugiej strony –

Andrzeja Lajborka z towarzyszeniem

i tanecznych technik.

pozostawała szalenie interesującą współ-

Jacka Skowrońskiego – piano

dla uczestników warsztatów – wstęp

czesną opowieścią. Znakomicie potwier-

¦ 31.08 Koncert Niech żyje rock and

wolny

dzały to kolejne płytowe wydawnictwa

roll! w wykonaniu Zespołu Ogień

¦ 23.08, g. 21.30 Taneczne pożegna-

zespołu, od debiutanckiego Cree z 1988

organizatorzy: Towarzystwo Przyjaciół

nie warsztatów

roku, poprzez późniejsze Parę lat, Tacy

Sołacza, Rada Osiedla Sołacz, Hotel

Impreza

Restauracja Meridian

narodowym

wstęp wolny

Współczesnego. Parada tanecznych roz-

O specyfice brzmienia i oryginalności

szczegóły na www.rosolacz.pl

maitości w najlepszym stylu: modern,

zespołu Cree decyduje przede wszyst-

funky, r’n’b i gorące rytmy latynoskie.

kim Sebastian Riedel – lider, gitarzysta,

¦ Teatr Muzyczny w Poznaniu

dla uczestników warsztatów – wstęp

wokalista, syn legendarnego wokalisty

zaprasza na teatr gitarowo-rock'n'rol-

wolny

zespołu Dżem Ryszarda Riedla.

lowo-abstrakcyjny Hey Joe

Impreza

towarzysząca

towarzysząca

XX

Między­

Warsztatom

Tańca

sami czy Diabli nadali, aż po ostatnią, póki co, ubiegłoroczną Wyjdź.

polecamy

¦ 14.08, g. 21, Dziedziniec CK Zamek T.J.

Jan Janga Tomaszewski – muzyka, słowa, wokal i gitary

Cree, czyli smak blues-rocka

Wiesław Sałata – gitara basowa

Wierzyć się nie chce – w ubiegłym roku

Słoneczne reggae

Grzegorz Poliszak – perkusja

minęły już dwie dekady, odkąd na scenie

Na sam koniec wakacji, 30 sierpnia, na

Hey Joe to spektakl teatralny, koncert

pojawiła się grupa Cree. Ten ceniony blu-

parkingu przed CK Zamek odbędzie się

i kabaret jednocześnie. Tytuł wielkiego

es-rockowy zespół, bardzo lubiany rów-

koncert Sunshine Reggae.

rockowego przeboju Jimiego Hendrixa

nież w stolicy Wielkopolski, pojawi się

Wakacje to czas, kiedy w całym kraju

wylansowanego w latach 60. XX wieku

14 sierpnia na Dziedzińcu Zamkowym.

odbywa się wiele festiwali reggae.

pełni rolę symbolu – ideału, do którego

Swą karierę zespół rozpoczął – jako się

Jamajskie rytmy doskonale współgrają

dążył każdy gitarzysta tamtego pokole-

rzekło – w 1993 roku, choć na większej,

ze słonecznymi kąpielami, poczuciem let-

nia. Humorystyczna opowieść o miłości,

ogólnopolskiej scenie debiutował kilka

niej wolności. Nad Poznaniem pozytywne

zdradzie, przygodach w „szołbiznesie”,

lat później. Szybko trafił jednak do grona

przesłanie i kołyszące dźwięki popłyną

zmaganiach z przeciwnościami losu i szu-

kultowych wręcz wykonawców z kręgu

już u kresu wakacji. Muzyka reggae ma

kaniu odpowiedzi na podstawowe pyta-

blues-rocka. Decydowały o tym jego sce-

w Polsce długą i piękną tradycję. Na

nia, ujęta w krótkie monologi przeplatane

niczna wiarygodność, a także stylistyka,

początku lat 80. zespoły takie jak Izrael/

rockowo-bluesową muzyką. 30.08, g. 18, Teatr Muzyczny

Kultura, Bakszysz czy Daab definiowały specyfikę polskiej odmiany tej muzyki,

powstającej na pograniczach rockowej

klubowe granie

sceny niezależnej. W późniejszych latach na scenie pojawiały się zespoły takie jak choćby Maleo Reggae Rockers czy

ul. Kościuszki 79

Vavamuffin, ale i setki innych. Bogata

tel. 61 657 07 77

jest również tradycja grania muzyki jamaj-

www.bluenote.poznan.pl

skiej w Poznaniu. Tu powstał przecież już

¦ 21.08, g. 22 Czwartkowy klasyk

w latach 80. słynny Gedeon Jerubbaal,

Najstarsza w mieście impreza w rytmach

później działały też m.in. zespoły Basstion

fot. materiały organizatorów

Blue Note Jazz Club

r’n’b, funk, soul i rap. Grają: DJ Biskup i DJ Simo. wstęp – 15 zł, studenci i uczestnicy warsztatów tańca współczesnego – 10 zł ¦ 22.08, g. 21.30 Warsztatowe After Party

60

Sebastian Riedel – lider zespołu Cree

czy Inity Dub Mission. Gwiazdą sierpniowego koncertu będzie Ras Luta. ¦ 30.08, g. 20, parking przed CK Zamek, wstęp wolny

T.J.

Muzyka – oprac. Elżbieta Woźna


fot. M. Ciesielski

muzyka Nie mniej uroku ma smutno-wesoła pio-

Dla jednych może być to propozycja do

senka Zmarszczka, mówiąca – zgodnie

tańca, dla innych – czemu by nie? – do

z tytułem – o… liczeniu zmarszczek.

medytacji. Swoista transowość tej muzyki

Muzyka Koman powstaje gdzieś na

sprawia, że owe, z pozoru proste, mazurki

skrzyżowaniu popowego głównego nurtu

rozkwitają w porywające kilkuminutowe

i muzyki niezależnej. Ma przy tym niewąt-

improwizacje. Poruszają – zgodnie z inten-

pliwy wdzięk, powinna więc zaintereso-

cją artystów – ciało, intelekt i ducha.

wać stosunkowo szeroką publiczność.

Brown / Levin / Mazurkiewicz – Day in the Life of a City (Multikulti) „Dźwię-

Tomasz Janas poleca nowe płyty (nie tylko z Poznania)

kowym zapisem z kilkudniowej podróży po Polsce” nazwał kontrabasista Jacek Mazurkiewicz płytę, którą nagrał wspólnie z wiolonczelistą Danielem Levinem i saksofonistą Robem Brownem. Zgodnie

Maja Koman – Pourqoi pas? (Warner)

z powyższą deklaracją, krążek został zre-

Oto jedna z najbardziej oczekiwanych

alizowany podczas koncertów w trzech

płyt poznańskich artystów w ostatnim

miastach naszego kraju, wśród nich

czasie. Zapowiadany od dobrych kilku

w poznańskim Dragonie. Również tutej-

miesięcy debiutancki album Mai Koman

sze Multikulti jest wydawcą tego intere-

ujrzał wreszcie światło dzienne. Artystka,

sującego krążka.

przez szerszą publiczność dostrzeżona za

To płyta z kręgu free improv, a zatem

sprawą sukcesów w telewizyjnym talent

zapewne nieprzeznaczona dla początku-

show, poznańskiej publiczności znana jest

jących fanów jazzu czy dla zwolenników

szczególnie dobrze, dzięki licznym wystę-

nurtu smooth. Tym jednak, którzy godzą

pom w tutejszych klubach muzycznych.

Maciej Filipczuk – Mazurek vulgaris

się na bardziej chropowatą estetykę, na

Co nam mówi ów pierwszy krążek

(Samograj) „Czy dzisiaj możliwe jest

niestandardowe rozwiązania harmoniczne

o artystce i jej muzyce? Koman potrafiła

zagranie muzyki wiejskiej bez styliza-

i brzmieniowe, oferuje interesujące prze-

stworzyć interesującą, zamkniętą spójną

cji (in crudo) i w jaki sposób może ona

życia. Bardzo nieoczywisty zestaw instru-

opowieść. Co prawda niektóre fragmenty

oddziaływać na odbiorcę?” – pyta na

mentów daje bowiem szansę na ciekawą,

przywołują swym klimatem utwory

okładce swej najnowszej płyty Maciej

odświeżającą muzyczną przygodę.

innych wykonawców, ale zawsze są to

Filipczuk. Pyta, a potem w porywający

I trudno nie przyznać racji artystom, gdy

skojarzenia szlachetne. Koman jawi się

sposób sam praktycznie na owo pytanie

sami określają swoją, w pełni improwizo-

jako interesująca kompozytorka, równie

odpowiada. Najnowsze dzieło poznań-

waną, muzykę jako „współczesną kame-

przekonująco wypada, gdy śpiewa po

skiego artysty to bowiem ponadgodzinna

ralistykę opartą na emocjonalności”.

angielsku, jak i po polsku. Kluczowa jest tu

wyprawa do świata muzyki inspirowanej

A jeśli wyrazem ich emocji są tak szorst-

lekka i zabawna, a przy tym przebojowa,

twórczością Kazimierza Mety – jednej

kie brzmienia, wolno potraktować je jako

lekko reggae’owa piosenka Babcia mówi.

z legend polskiej muzyki ludowej. Fol-

rzeczywiście szczery dziennik spotkania

kowa publiczność pamięta Filipczuka ze

i wspólnej podróży.

wspaniałych dokonań jego etno-jazzowej grupy Lautari, a także m.in. z płyt Transkapeli. Przed pięcioma laty nagrał wybitną płytę Metamuzyka, na której kompozycje swego mistrza, Kazimierza Mety, wpisał w improwizujące, off-jazzowe struktury Teraz wydobył naturalne piękno ludowych tematów, grając z towarzyszeniem tradycyjnego bębna obręczowego i basów.

więcej na

grane przez członków grupy Robotobibok.

61


muzyka korzenie to blues i soul z domieszką jazzowej fantazji. Bezcenne. (9,10) fot. A. Skowrońska

JACK WHITE – Lazaretto (XL Recordings) Guru rocka alternatywnego przygotował drugi solowy album, jak zwykle eklektyczny, dziwny i piękny zarazem. White potrafi denerwować, oszołomić, zaskoczyć i jednocześnie zauroczyć. Gra

Ryszard Gloger i Wojciech Skrzydlewski polecają nowe płyty

albo przerobionego archaicznego bluesa Blind Williego McTella, wrzuca gitarowe riffy à la Led Zeppelin lub cytuje przaśną muzykę jak na country weselu.

sztuczek, jednak jak zwykle pociągają

Daje odbiorcy potężny zastrzyk adrena-

odwołania do rhythm and bluesa i soulu

liny, konfrontując minimalistyczne partie

z lat 60. Ze staromodnie brzmiących

fortepianu ze zgrzytającymi gitarami lub

organów, przetworzonych bębnów i psy-

ALL MY FRIENDS – Celebrating

kwilącymi skrzypcami. Oj, zakręcone to

chodelicznej gitary muzycy lepią kawałki,

The Songs & Voice Of Gregg Allman

wszystko po kilka razy, wielu może po

w których jest energiczny puls, dokucz-

(Rounder) Gregg Allman to od pół wieku

drodze wypaść z tej szalonej kolejki. Przez

liwa melodyka i słowa o amplitudzie miło-

nie tylko główna postać Allman Brothers

ści. Na poprzedniej płycie ten soulowy

Band, lecz wspaniały wokalista, organi-

manieryzm był bardziej wyrazisty, tym

sta i kompozytor. Z ��������������������� kilku ważnych przy-

razem rozpływa się w meandrach smacz-

czyn producent Don Was zorganizował

ków produkcyjnych, lecz dociera z opóź-

koncert celebrujący tę znamienitą postać

nieniem do słuchacza, jak dźwięki, smaki

muzyki. Na dwóch płytach zebrano zapis

i zapachy sprzed lat. (9,10)

koncertu z wykonawcami reprezentują-

JOHN MAYALL – A Special Life (Forty

cymi bardzo różne stylistyki. Mamy dużo

Below Records) Mimo 80 lat na karku

gwiazd muzyki country, które rewelacyj-

artysta otwiera nowy rozdział swojej

nie dają sobie radę z krwistymi dźwię-

­bluesowej krucjaty pod skrzydłami małej,

kami muzyki z południa USA. Trzeba się

niezależnej wytwórni kalifornijskiej Forty Below Records. Wszystko zaczyna się

bardzo czepiać, żeby znaleźć słaby punkt w tej kolekcji 26 utworów. Eric Church,

całą płytę bez ostrzeżeń White robi wolty

w klimacie luizjańskiej zabawy utwo-

Martina McBride i Vince Gill, a po drugiej

w przeszłość, śmiga tam i z powrotem,

rem Why Did You Go Last Night Cliftona

stronie Warren Haynes, Derek Trucks

udowadniając, że nowoczesność i trady-

Cheniera. W duecie śpiewają Mayall

i zespół The Allman Brothers Band.

cja to kwestia kilku taktów muzyki. Dużo

i C.J. Chenier, akordeon podkręca atmo­

Album w pełni uświadamia bogactwo

ładnych piosenek, jak Alone In My Home

sferę żywego, rytmicznego kawałka.

dorobku Gregga Allmana i z jak mocnego

czy Entitlement, sporo bardziej skompli-

Jednak w miarę upływu czasu charakter

pnia muzycznego ta sztuka wyrasta. Te

kowanych, jak Lazaretto czy Would You

płyty zmienia się na osobisty i momen-

Fight For My Love? Ta płyta to zbiór 11 piosenek, które jak kolorowe pigułki, mogą poszerzyć granice percepcji. (9,10) THE BLACK KEYS – Turn Blue (Nonesuch) Poprzedni album El Camino wprowadził amerykański duet na główną scenę alternatywnego rocka. Wcześniej grupa

kusiła

szorstkim

brzmieniem

muzyki o bluesowym rodowodzie. Tym razem w nagraniach jest więcej wypolerowanych dźwięków i produkcyjnych

62


muzyka tami bardzo intymny. W utworze World

obfituje w prawdziwe muzyczne perły.

Gone Crazy lider wyraża dezaprobatę dla

Z całą pewnością należy do nich ta mło-

współczesnego świata, podążającego pod

dziutka wokalistka i autorka piosenek

dyktando polityki i religii. W tytułowym

z Ontario. Jej kariera, począwszy od

nagraniu płyty Mayall w prosty sposób

występu w 2005 roku, szybko nabrała

podsumowuje swoje życie, a w utworze

rozpędu. Artystka za debiutancki krążek

Heartache mówi o samotnym mężczyź-

została nagrodzona prestiżową na rynku

nie w sile wieku, który znowu zakochuje

kanadyjskim Juno Award w kategorii

się w kobiecie. Dojrzała, szczera płyta

najlepsza nowa artystka. Warunkami

artysty, który jest w zadziwiająco dobrej formie muzycznej. (8,8)

głosowymi Serena przypomina Melissę późno, dopiero podczas studiów. Jego

Etheridge, Adele i Dusty Springfield, a jej

profesjonalna kariera i światowe uzna-

umiejętności w tworzeniu chwytliwych

nie trzeba łączyć z serialami telewizyj-

piosenek (np. Stompa, Call me czy What

nymi Sons of Anarchy i Californication,

I wouldn’t do) zwiastują światowe uzna-

w których usłyszeć można jego piosenki.

nie sympatycznej Kanadyjki. (8,8)

Solowe płyty Smitha zawierają wysmakowane piosenki, które znajdą uznanie fanów The Allman Brothers Band, Lynyrd Skynyrd, The Band i Johnny’ego Casha. Jego możliwości wokalne, teksty piosenek, melodyka, pasja wykonania i aranżacje utworów daleko odbiegają pod sieczki docierającej z przebojowych roz-

(Propelz) Najnowszy krążek legendarnego

głośni radiowych. Centralnym utworem

brytyjskiego gitarzysty, członka założy-

płyty jest autobiograficzny utwór Joe

ciela zespołu Fleetwood Mac, nie przynosi

and Jolene, w którym Smith rozlicza

CANDI STATON – Life Happens (Bera-

rozczarowania. Zawiera bowiem zestaw

swoją służbę wojskową w Iraku i miłość

cah Records) Soulowa diva z Alabamy

wpadających w ucho melodii, w których

do towarzyszki życiowej Jolene. Jeśli

ma za oceanem pozycję porównywaną

Spencer imponuje doskonałym wyczu-

w muzyce popularnej szukamy głębszych

z najlepszymi czarnoskórymi wokalist-

ciem stylistyki rockowej ze szczególnym

treści o wyraźnie społecznym wydźwięku,

kami. Jej muzyczna kariera rozpoczęła

upodobaniem do wzruszających, aku-

jeśli liczą się emocje związane z odbio-

się od występów w latach 50. ubiegłego

stycznych ballad. Artysta szczerze ujaw-

rem dzieła sztuki, wówczas wysłuchanie

wieku u boku takich gwiazd gospel,

nia swoich instrumentalnych mistrzów,

najnowszej, szóstej już płyty The White

jak The Soul Stirrers, Mahalia Jackson

wśród których są J.J. Cale, Mark Knop-

Buffalo będzie dobrym wyborem. (9,8)

i C.L. Franklin. Później Candi rozpoczęła

fler, Marty Robbins i Django Reinhardt.

SERENA RYDER – Harmony (Capitol

karierę wokalistki soulowej, osiągając

Jeremy wokalnie jest wspomagany przez

Records) Kanadyjska scena rockowa

w następnych dziesięcioleciach status

Rachel May, co daje przyjemny w słu-

czołowej wokalistki southern soulu i nie

chaniu kontrapunkt. 15 zarejestrowanych

zaniedbując przy tym fanów muzyki

podczas sesji nagraniowej w Michigan

gospel. Life Happens jest kolejną bardzo

utworów stanowi materiał tej najlepszej,

dobrą płytą Candi, wzorcowo wyprodu-

jak dotąd, solowej płyty weterana brytyj-

kowaną muzycznie przez legendarnego

skiego bluesa i rocka. (8,8)

producenta Ricka Halla, który był współ-

THE WHITE BUFFALO – Shadows, Greys

twórcą jej wielkich przebojów sprzed lat

& Evil Ways (Unison Music) The White

(m.in. Stand by your man, In the Ghetto).

Buffalo to pseudonim Jake’a Smitha,

15 piosenek w klasycznym dzisiaj brzmie-

wokalisty i autora piosenek z Kalifornii.

niu soulu i bluesa z pewnością przyda się

Jake zaczął grać na gitarze i śpiewać

w upalne wakacje. (7,8)

Ocena w skali dziesięciostopniowej. Pierwsza cyfra oznacza muzyczne wykonanie, druga – produkcję i realizację.

więcej na

artystycznym względem od muzycznej JEREMY SPENCER – Coventry Blues

63


sztuka galerie

chwile, w których mieści się całe ludzkie życie. ¦ Życie

Stary Rynek 6

wystawa w ramach cyklu Relacje zło­

tel./fax 61 852 95 01

żone

tel. 61 852 95 02

wernisaż 18.08, g. 18, czynna do 21.10

www.arsenal.art.pl

kuratorki: Sylwia Czubała, Magdalena

arsenal@arsenal.art.pl

Popławska

czynna: wt.-sob. g. 12-19

artyści: Tymek Borowski, Kamil Stru-

niedz. g. 11-15

dziński

¦ Space Love – Michaela Konrad

oprowadzanie kuratorskie 25.09, g. 17

wernisaż 8.08, g. 18, czynna do 10.08

¦ Lokalsi

wystawa w ramach V Międzynarodo-

wernisaż 29.08, g. 18

wego Festiwalu Kultury Komiksowej

czynna do 28.09

Ligatura

więcej na s. 65

Inspiracją prac Michaeli Konrad były

¦ W stronę instytucji krytycznej

Koniecznie na Śródkę!

wrażenia astronautów biorących udział

czynna do 17.08

Chyba nie wszyscy zauważyli,

w lotach kosmicznych programu Apollo,

kuratorki: Anna Czaban, Sylwia Czu-

że odzyskaliśmy dzielnicę Pozna-

który był realizowany w latach 1968-72.

bała, Magdalena Popławska

nia – Śródkę, a właściwie także

Austriacka

wykorzystała

artyści: Wojciech Doroszuk, Rafał Jaku-

Ostrów Tumski, które połączone

cytaty z relacji i wspomnień jedynych

bowicz, Katarzyna Krakowiak, Jakub

obecnie mostem i kładką, wresz-

ludzi, którzy widzieli na własne oczy

Szczęsny, Ewa Toniak, Zorka Wolny

cie się do siebie zbliżyły. Do nie-

ciemną stronę Księżyca, a obraz Ziemi

dawna pierwsza była zaniedbana

z ich perspektywy dawał się zasłaniać

ABC Gallery

i niebezpieczna, drugi majesta-

kciukiem. Fragmenty autentycznych

ul. Koszalińska 15

tycznie odnowiony, ale martwy.

wypowiedzi wstawione w plansze,

(teren ośrodka Strzeszynek)

Zaczęło się od programu rewita-

przedstawiające młodą kobietę wędru-

tel. 605 446 182

lizacji Śródki, potem pojawił się

jącą po Księżycu, potęgują nastrój

61 848 31 29

most Biskupa Jordana, ale oży-

oddalenia, samotności i kruchości

www.abcgallery.pl, galeria@abcgallery.pl

wienia tej części miasta raczej

ziemskiego świata. Pytania o miłość,

¦ Summer Jam 2014 – Widnokrąg

się nie widziało. Dziś, w letni

wolę, rozum unoszą się pozbawione

Doroczne ogólnopolskie spotkanie arty-

weekend, po obu stronach Warty

grawitacji, zatrzymywane na krótkie

stów. W tym roku motywem przewod-

fot. A. Skowrońska

Galeria Miejska Arsenał

Piotr Korduba poleca

artystka

bardziej

jedwabiste

spaceruje już wiele osób. Przynętą jest z pewnością świeżo otwarta Brama Poznania – nowoczesny budynek, w którym zapoznamy się z historią i znaczeniem Ostrowa Tumskiego. Możemy też odwiedzić Rezerwat Archeologiczny Genius loci i Muzeum Archidiecezjalne. To nie wszystko! Na szczęście wokół przyrosło też

serwujących

fot. K. Strudziński

knajpek, nie tylko miłych, ale pyszności,

o które trudno w centrum. Tylko pamiętajmy: aby to wszystko działało, musimy tam chodzić!

64

Galeria Miejska Arsenał zaprasza 18.08 o g. 18 na wernisaż wystawy Życie bardziej jedwabiste


sztuka nim są znaczenia i możliwe interpretacje pojęcia „widnokrąg”. wernisaż 26.08, g. 19 czynna w dniach 17-27.08 uczestnicy: B. Bachorczyk, E. Barszcz, A. Bednarczyk, T. Czyżewski, K. Jankowiak, P. Korzeniowski, I. Kostiukow, J. Łydżba, A. Molenda, J. Najbart, K. Polkowski, M. Zawada

Galeria Art Stations Stary Browar ul. Półwiejska 42, tel. 61 859 61 22 office@artstationsfoundation5050.com www.artstationsfoundation5050.com czynna codziennie w g. 12-19 ¦ Instalatorzy czynna do 31.10

Z dzielnicy do galerii

kurator: Mateusz Bieczyński współpraca i aranżacja wystawy:

Wystawa organizowana przez Galerię Miejską Arsenał jest efektem wie-

Maciej Kurak

lomiesięcznych, interdyscyplinarnych działań podejmowanych w ramach

artyści: Wojciech Bąkowski, Jan Ber-

projektu Lokalsi.

dyszak, Izabella Gustowska, Jarosław

Inicjatywa została skierowana do mieszkańców Poznania i odnosi się do

Kozłowski, Katarzyna Krakowiak, Ma-

kategorii miejsca oraz tożsamości wspólnotowej, a zamierzeniem inicja-

riusz Kruk, Maciej Kurak, Piotr Kurka,

torów projektu jest pogłębienie integracji lokalnych społeczności oraz uła-

Agata Michowska, Antoni Mikołajczyk,

twienie im dostępu do kultury i sztuki. W ramach projektu powstały trzy

Andrzej Pepłoński, Monika Sosnowska

grupy: Naramowicka, Jeżycka i Arsenałowa. Dwie pierwsze grupy skupiają osoby związane z poszczególnymi dzielnicami Poznania, natomiast ostatnią

Artykwariat

stanowią bywalcy Arsenału.

ul. Paderewskiego 8, Bazar Poznański

Punkt wyjścia stanowiły spotkania z różnymi animatorami, podczas któ-

tel. 61 855 10 16, fax 61 853 11 88

rych członkowie grup, w sposób werbalny i niewerbalny, dzielili się swoimi

www.artykwariat.pl

historiami związanymi z Naramowicami, Jeżycami i Arsenałem. Prywatne

info@artykwariat.pl

opowieści stały się impulsem do działań artystycznych. Przez cykl trzech

czynna: pon.-pt. g. 11-19, sob. g. 10-16

spotkań każda z grup pracowała pod okiem innego artysty: Agnieszki

Artykwariat – umiejscowiony w histo-

Grodzińskiej – Naramowicka, Marka Glinkowskiego – Jeżycka i Łukasza

rycznym budynku hotelu Bazar – ma

Surowca – Arsenałowa. W każdym przypadku współpraca przebiegła

w swojej kolekcji szeroką gamę dzieł

w odmienny sposób.

sztuki europejskiej XIX i początku XX w.

Efektem działań są realizacje o zróżnicowanym charakterze, powstałe przy zastosowaniu rozmaitych środków wyrazu. Na wystawie będzie można

ForForm

zobaczyć prace lokalsów, a także wspomnianych artystów. Dużą rolę

ul. Paderewskiego 8, Bazar Poznański

w przygotowaniach do ekspozycji odegrały spotkania z ekspertami: kura-

tel. 61 883 42 43

torem Sebastianem Cichockim, fotografem Zdzisławem Orłowskim, wła-

www.forform.pl, info@forform.pl

ścicielami studia Mode:lina Architekci Pawłem Garusem i Jerzym Woź-

czynna: pon.-pt. g. 11-19, sob. g. 10-16

niakiem oraz założycielami poznańskiej Galerii Raczej.

nia specjalizujące się we wzornictwie –

¦ Lokalsi, wernisaż 29.08, g. 18, czynna do 28.09

oferujące sztukę europejską i polską

Galeria Miejska Arsenał

drugiej połowy XX w.

więcej na

T.B.

To wyjątkowe miejsce na mapie Pozna-

65


Galeria Miejska Mosina

¦ Spokój niepokój – Mariusz Szymański

pod patronatem ZPAP Okręgu Poznań-

czynna do 29.08

skiego, UA w Poznaniu i MOK

Wystawa składa się z dwóch wymia-

ul. Niezłomnych 1

rów. Pierwszy to ekspozycja malar-

tel. 61 819 15 91www.galeriamosina.pl

stwa, które poza wartościami arty-

galeriamosina@kultura.gmina.pl

stycznymi intryguje warstwą literacką.

kier. artystyczny: Dorota Strzelecka

Głównym tematem jest otaczająca nas

czynna: wt.-pt. g. 9-15, niedz. g. 10-13

przestrzeń, miasto, komunikacja, cała

¦ Jerzy Łuczak – Wiwat Akademia!

infrastruktura oraz ludzie pokazani

czynna do 24.08

w kontekście dominującej architektury,

fot. materiały organizatorów

sztuka

ich skomplikowane wzajemne relacje.

Galeria Ego

Drugim wymiarem jest pokaz filmów

ul. Wyspiańskiego 41/3

animowanych, których tematem jest

tel. 61 662 67 67, 510 230 269

wymiar historyczny, związany z drugą

ego@galeriaego.pl, www.galeriaego.pl

wojną światową, pokazujący bohater-

¦ Spacerologia

stwo naszych żołnierzy w bitwie pod

czynna do 5.08

Wizną w 1939 roku oraz w powstaniu

artyści: Ayami Awazuhara, Mariana

warszawskim.

Galeria „tak”: wystawa prac Władysława Grygnego

¦ Graficzny warsztat ekspresjonisty. Linoryty i rysunki Stefana Szmaja

Castillo Deball, Mitya Churikov, Kasia Fudakowski, Wilhelm Klotzek, Philipp

PBG Gallery

(1893-1970)

Modersohn, Manfred Pernice, Max Stoc-

Wysogotowo k. Poznania

kuratorka: Agnieszka Salamon-Radecka

klosa, Anna Szaflarski, Alex Turgeon

ul. Skórzewska 35

wernisaż 8.08, g. 19

Wydarzenie odbędzie się pod patrona-

tel. 61 665 17 00

czynna do 5.09

tem winiarni Pod Czarnym Kotem oraz

czynna: pon.-pt. g. 8.30-16.30

Stefan Szmaj związany był z poznańskim

firmy Garvest.

¦ Alojzy Piątkowski – rzeźbiarz,

czasopismem Zdrój wydawanym przez

który od zawsze malował

Jerzego Hulewicza w latach 1917-22. Był

Galeria Profil

czynna do 31.08

też członkiem ekspresjonistycznej grupy

CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82

¦ Stanisław Gliwa – Bitwa okiem

Bunt, która zrzeszała młode i radykalne

tel. 61 646 53 20

artysty, linoryty

grono współpracowników pisma. Eks-

www.zamek.poznan.pl

wystawa okolicznościowa w 70. rocz-

presjonizm poznański był najważniejszym

czynna: wt.-niedz. g. 11-19

nicę bitwy o Monte Cassino

ruchem artystycznym w 20-leciu mię-

czynna do 31.08

dzywojennym. Grupę cechowało aktywi-

fot. materiały organizatorów

styczne i społeczne zaangażowanie.

Galeria Piekary: Stefan Szmaj, Autoportret III, 1921, linoryt na kremowo-brązowej bibule

66

Galeria Piano Bar Stary Browar

Szmaj, jako jedyny spośród poznań-

ul. Półwiejska 42

twórczości plastycznej do końca życia

www.pianobar.poznan.pl

pozostał samoukiem. Z wykształcenia

skich ekspresjonistów, w obszarze

¦ Sempre Italia – wystawa fotogra-

lekarz, specjalista w okulistyce, uczest-

ficzna

nik wojny polsko-bolszewickiej, z eks-

Stowarzyszenia

Miłośników

Włoch Italianissima

presjonizmem po raz pierwszy zetknął

czynna do 31.08

się

podczas

studiów

medycznych

w Niemczech dzięki czasopismom Der

Galeria Piekary

Sturm i Die Aktion.

ul. Św. Marcin 80/82

Grafika, w tym linoryt, była preferowaną

Dziedziniec Różany CK Zamek

przez

www.galeria-piekary.com.pl

formą wypowiedzi artystycznej. Jed-

czynna: pon.-pt. g. 10-18

nym z powodów nobilitacji grafiki była jej

wstęp wolny

nośność propagandowa. Współistnienie

ekspresjonistów

niemieckich


sztuka wielu oryginałów w postaci kolejnych odbitek pozwalało na multiplikację przekazu artystycznego, który dotrzeć mógł bez kłopotu do o wiele większej rzeszy odbiorców niż malarstwo czy rzeźba. Na wystawie przygotowanej przez Galerię

Piekary

zostaną

zaprezen-

towane linoryty i rysunki. Istotnym aspektem ekspozycji okaże się również fot. materiały organizatorów

obecność płyt linorytniczych – matryc, z których powstawały odbitki graficzne. Pozwoli to na obserwację warsztatu artystycznego i techniki twórcy. Wśród prezentowanych prac znajdą się m.in. autoportrety artysty, portret A. Swi-

Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej: Joanna Woyda, Plaża II

narskiego czy S. Przybyszewskiego, ale też sztandarowe prace Stefana Szmaja,

rozmowy z pracownikami muzeum

Na ekspozycji zaprezentowane zostały

takie jak Pocałunek, Modlitwa do

i odchodzi. Kilkukilometrową odległość

prace, które nawiązują do tematu waka-

słońca czy Św. Sebastian. Na wystawie

od krakowskiego dworca kolejowego

cji. Każdy z artystów przedstawia swój

pojawią się również prace z cykli Topole

do muzeum przebywa pieszo, dźwigając

własny sposób postrzegania rzeczywi-

oraz Bożki.

ważące nieraz kilkanaście kilogramów

stości. Motywy związane z podróżami,

pakunki ze swoimi pracami.

inspiracje

Galeria „tak”

krajobrazami

zobaczymy

w pracach Andrzeja Borowskiego, Bar-

Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej

bary Hubert, Leszka Rózgi i Janusza

tel. 668 577 199 www.galeriatak.pion.pl

Stary Rynek 95/96

beztroskiego spędzania czasu, zabawy

galeria czynna: pon.-pt. 11-17

www.napiorkowska.pl

lub relaksu odnajdziemy w twórczości

¦ Faza – Księżyca / godzina 3.30 /

¦ Salon Letni – wystawa zbiorowa

Marka Okrassy i Joanny Woydy.

6.00 / dnia 2.12.1980 roku – wystawa

czynna do 30.08

Galerie – oprac. Tomasz Bombrych

ul. Mielżyńskiego 27/29

Szpyta. Obrazy odzwierciedlające aurę

prac Władysława Grygnego Prace Władysława Grygnego znane są

W sierpniowym Arteonie

głównie dzięki znakowaniu, jakie sto-

¦ W sierpniowym Arteonie recepcji El Greca

suje artysta w tzw. listach, na które

w kontekście wystawy w Muzeum Prado przy-

zawsze nakleja znaczek skarbowy

gląda się Michał Haake, a Adam Organisty anali-

i podbija pieczątką na poczcie w Cho-

zuje inspiracje twórczością El Greca w obrazach

rzowie. Równie ciekawe miejsce w jego

Mirosława Sikorskiego ¦ 24. Międzynarodowe

twórczości zajmują zapisy kosmiczne,

Biennale Plakatu relacjonuje Zofia Jabłonow-

dotyczące obserwacji faz Księżyca

ska-Ratajska, o twórczości Olafura Eliassona, którego wystawy trwają

i gwiazd, które oglądał w Nieledwii

w Düsseldorfie i duńskim Humlebæk, pisze natomiast Wojciech Delikta.

w 1947, 1948, 1950 i 1951 roku i które

¦ Ponadto Karolina Staszak rozmawia z Jackiem Kucabą, prezesem ZPAP,

zachwalał, jak opisuje w listach, swojej

a także ocenia najlepsze dyplomy ASP w 2014 roku, pokazywane na wysta-

babci Franciszce Grygny.

wie w Gdańsku. ¦ W kolejnym artykule z serii dotyczącej eksperymentu

Od lat 80. XX wieku artysta przywozi

w fotografii Agata Ruszkowska przygląda się pod tym kątem fotografii

prace do Muzeum Etnograficznego

współczesnej. Andrzej Biernacki recenzuje wystawę Landschaft, Land­

w Krakowie. Pozostawia tam pliki rysun-

schaft... w warszawskiej Galerii aTak ¦ W najnowszym Arteonie również –

ków, dołączając do nich bilet kolejowy

jak zwykle – komentarze, recenzje książkowe, aktualia i inne stałe rubryki.

z Chorzowa do Krakowa. Nie podejmuje

więcej na

czynna do 30.08

67


muzea Hieronim Różański, Malta, 38 x 26, linoryt, 1977

Mistrz Hieronim nowa wystawa w Muzeum Archidiecezjalnym

68

Muzeum Archidiecezjalne zaprasza na wystawę Malar-

Na wystawie w Muzeum Archidiecezjalnym pokazane zostaną

stwo Hieronima Różańskiego – akwarela, grafika, olej.

akwarele i grafiki tego wszechstronnego artysty, które tak

Ten architekt wnętrz, projektant w zakresie rekonstruk-

opisuje we wstępie do katalogu wystawy Rafał Boettner-

cji i rewaloryzacji detali architektonicznych tworzył

Łubowski: „(…) W swych akwarelach Różański wydaje się

również akwarele i grafiki.

najczęściej wrażliwym «neotradycjonalistą», który nie chce

Hieronim Różański (1929-2000) był architektem wnętrz,

szokować, lecz stara się oddać różnorodne oblicza piękna

projektantem w zakresie rekonstrukcji i rewaloryzacji detali

natury, także te o nieco bardziej niepokojącym charakterze, co

architektonicznych oraz wnętrz zabytkowej architektury.

odczuć można chociażby w akwarelach artysty przedstawia-

Po ukończeniu studiów w 1954 roku na Wydziale Archi-

jących wzburzone, niespokojne morze. (...) Jako grafik Różań-

tektury Wnętrz w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pla-

ski inspirował się przede wszystkim ekspresjonistycznymi

stycznych w Poznaniu projektował detale architektoniczne

środkami obrazowania, tworząc perfekcyjne pod względem

we wnętrzach i na wszystkich elewacjach Starego Rynku

warsztatowym odbitki, w których zaskakuje maestria i płyn-

w Poznaniu, Wadze Miejskiej, domkach budniczych oraz

ność naniesionych linii, które sugerować miały antynatura-

w „Arsenale”. W latach 70. zajmował się rewaloryzacją

listycznie pojmowane relacje świetlne. Zdecydowana styli-

i współczesną aranżacją zamków m.in. w Głogowie, Łago-

styka tych prac, ich silna ekspresja, śmiałe deformacje formy

wie, Żarach oraz pałaców m.in. w Rogalinie, Czempiniu

i przestrzeni – prowokują w tym przypadku dzieła «mocne»

i Trzebiniach. Równolegle zajmował się malarstwem, grafiką,

pod względem siły wyrazu, lecz i tym razem niepozbawione

rysunkiem i rzeźbą. W każdej z dziedzin sztuki, którą uprawiał,

zauważalnej nastrojowości i wrażliwości”.

osiągnął mistrzowski poziom. Brał udział w wielu wysta-

wach zbiorowych i ponad 20 indywidualnych. Był laureatem

¦ Wystawa Malarstwo Hieronima Różańskiego –

licznych konkursów i zdobywcą wielu nagród, m.in. pięciu

akwarela, grafika, olej

nagród w konkursie graficznym im. Jana Wronieckiego.

Muzeum Archidiecezjalne, czynna do 30.08

Krystyna Różańska-Gorgolewska


muzea muzea w Poznaniu

ekspozycje czasowe ¦ Wyspa na morzu piasku. Petroglify w Oazie Dachla na Pustyni Zachod-

Pałac Górków, ul. Wodna 27

niej w Egipcie

tel. 61 852 82 51

wystawa z cyklu Bliskie spotkania z…

www.muzarp.poznan.pl

kurator: Paweł Polkowski

wt.-czw. g. 10-16, pt. g. 12-19, sob.

czynna do 31.08

11-19, niedz. 12-17

Wystawa o sztuce naskalnej w Oazie

bilety: 8 zł, ulgowe 4 zł

Dachla w Egipcie, która powstawała na

w soboty wstęp wolny (na niektóre

przestrzeni kilku tysiącleci, od późnej

wystawy czasowe również w soboty

epoki kamienia po czasy współczesne.

obowiązują bilety)

Są to obrazy o różnej tematyce wyryte

15.08 czynne w g. 12-17

w skale, tzw. petroglify, które, w zależ-

ekspozycje stałe

ności od epoki, wykonywane były za

¦ Pradzieje Wielkopolski – prezentuje

pomocą różnych narzędzi i na różne

Sierpień wniebowzięty w Kórniku

życie ludzi w Wielkopolsce od epoki

sposoby. Wystawa pozwoli zwiedzają-

Byłbyż miesiąc bardziej wniebo-

kamienia do schyłku starożytności

cym na wyrażenie ich własnych sądów,

wzięty, muzyczny i sarmacki niźli

¦ Tu powstała Polska – obejmuje czasy

bo część obrazów pozostawiona będzie

sierpień? Same święta Matki

średniowiecza i przedstawia rolę, jaką

bez opisu.

Boskiej i koncerty. Ledwie minęła

odegrał nasz region w tworzeniu pol-

¦ Nie tylko Biskupin

Szkaplerzna, już bieży Śnieżna (pią-

skiej państwowości

kuratorzy: Maciej Przybył, Patrycja Sil-

tego) i Zielna, czyli Wniebowzięta

¦ Śmierć i życie w starożytnym Egipcie –

ska

(piętnastego), wreszcie Często-

jedna z najlepszych w Polsce ekspozycji

czynna do 24.08

chowska

zabytków ze starożytnego Egiptu

Ekspozycja ilustrująca dorobek i dzie-

stego). Radzę połączyć nabożne

¦ Archeologia Sudanu – największa

dzictwo prof. Józefa Kostrzewskiego,

z przyjemnym i w którąś z niedziel

w Polsce kolekcja prezentująca w spo-

nie tylko jako inicjatora i autora najbar-

przybyć przez Tulce (cudna gotycka

sób przekrojowy dzieje tego kraju od

dziej rozpoznawalnych badań w dzie-

figura Wniebowziętej) pod kórnicki

paleolitu aż po podbój Arabów

jach polskiej archeologii w Biskupinie

Zamek, na Muzykę z Kórnika.

¦ Sztuka naskalna Afryki Północnej –

i wielkiego formatu naukowca, ale rów-

W tym roku wyjątkowo sarmacką.

ryty naskalne sprzed tysięcy lat

nież kreatora wielu inicjatyw w różnych

Jak wiadomo, Sarmatom ubogim

fot. A. Skowrońska

Archeologiczne

Jacek Kowalski poleca

(dwudziestego

szó-

przygrywały kapele podbeskidzko-dziadowskie, bogatszym żydowskie, najbogatszym włoskie. Tak też wygląda tegoroczny program festiwalu, od Podbeskidzia przez klezmerów po Vivaldiego (patrz: www.muzykazkornika.pl).

Kon-

certy o g. 18; wcześniej, wypiwszy piwo, można stanąć oko w oko z autentycznymi Sarmatami w Zamku, ochłonąć w Arboretum, otrzeźwiawszy, skoczyć jeszcze po koncercie na mszę o wpół dzie-

Sztuka naskalna z oazy Dachla, wystawa o niej w Muzeum Archeologicznym

Matce Boskiej Kórnickiej, malowanej na obraz i podobieństwo rzymskiej Śnieżnej.

więcej na

fot. P. Polko

wiątej do kolegiaty i pokłonić się

69


muzea wt.-pt. g. 10-17, sob. g. 9-15

wystawie będzie można zobaczyć

bilety: 8 zł, ulgowe 5 zł

pamiątki po profesorze oraz poznać jego

15.08 nieczynne

dorobek archeologiczny.

ekspozycje stałe

wydarzenia wakacyjne

¦ Sztuka gotycka, Skarbiec, Salon ofia­

¦ Letnia Akademia Malucha

rodawców, Galeria sztuki nowożytnej

Cykl zajęć Mityczny świat – mityczni boha­

ekspozycja czasowa

terowie, które odbywać się będą trzy razy

¦ Malarstwo

w tygodniu (poniedziałki, środy i piątki),

skiego – akwarela, grafika, olej

oprócz 15 sierpnia. Warsztaty plastyczne

czynna do 30.08

połączone z prezentacją multimedialną dla

więcej na s. 68

dzieci w wieku 5-10 lat. Podczas warsz-

wydarzenia wakacyjne

tatów dzieciom zaprezentowana zostanie

¦ Wakacje w muzeum

wiedza z zakresu mitologii świata. Zajęcia

W każdy wtorek i czwartek w zabytko-

edukacyjne skierowane są wyłącznie do

wych murach muzeum pod okiem pomy-

indywidualnych odbiorców. Na warsztaty

słowych opiekunów z Ideowni; bilety: 5 zł.

obowiązują zapisy, których można doko-

Szczegóły i zapisy: tel. 61 852 61 95

nywać w kasie biletowej muzeum; bilety:

Tematy warsztatów:

5 zł. Każda z grup może liczyć do 15 osób.

¦ 5.08, g. 10 Świat kropelką malowany

fot. T. Skorupka

dziedzinach życia społecznego. Na

Tematy warsztatów: ¦ 1.08, g. 11 O tym, jak potop zalał zie­ mię (Mezopotamia) ¦ 4.08, g. 11 Słońce nad Heliopolis – o tym, jak powstał świat (Egipt) ¦ 6.08, g. 11 Tajemnice Ozyrysa – kim tak naprawdę był bóg Ozyrys? (Egipt)

Św. Jerzy, z 2. poł. XIX w., ze zbiorów Muzeum Archidiecezjalnego w Poznaniu. Zdjęcie z wystawy Smoki w stawie i na trawie w Rezerwacie Archeologicznym Genius loci

¦ 8.08, g. 11 Kogo spotkamy w sybe­

Różań-

¦ 7.08, g. 10 Dzieci filozofują – Uczucia ¦ 12.08, g. 10 W papierowym króle­ stwie ¦ 14.08, g. 10 Dzieci filozofują – Dobro i zło

Armii „Poznań” Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

ryjskiej krainie? (Syberia)

Grupy zorganizowane obowiązuje wcze-

Niepodległościowych

¦ 11.08, g. 11 Historia pewnego smoka

śniejsza rezerwacja udziału, tel. 61 852

Cytadela-Mała Śluza, tel. 61 820 45 03

(Chiny)

82 51. Niezapowiedziane grupy będą

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

¦ 13.08, g. 11 Świat afrykańskich

wpuszczane tylko w przypadku wolnych

wt.-sob. g. 9-16, niedz. g. 10-16

duchów (Afryka)

miejsc na sali. Dla uczestników indywi-

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

¦ 18.08, g. 11 Czy bogowie byli modni?

dualnych po projekcji odbędą się bez-

w piątki wstęp wolny

(Grecja)

płatne warsztaty plastyczne. Warsztaty

15.08 czynne

¦ 20.08, g. 11 Czy łatwo być herosem?

nie są przeznaczone dla grup zorga-

ekspozycja stała

(Grecja)

nizowanych. Bilet wstępu na warsz-

¦ Wierni przysiędze – Armia „Poznań”

¦ 22.08, g. 11 Magiczne gadżety skan­

taty można odebrać w kasie biletowej

w kampanii wrześniowej 1939 r.

dynawskich bogów (Skandynawia)

muzeum przed projekcją filmu. Liczba

¦ 25.08, g. 11 Ach, ci mityczni Rzymia­

uczestników warsztatów ograniczona.

Bambrów Poznańskich

nie! (Rzym)

Tytuły filmów:

ul. Mostowa 7

¦ 27.08, g. 11 Arkona – wyspa sło­

¦14.08, g. 12 Tedi i poszukiwacze zagi­

pt.-sob. g. 10-14, grupy po wcześniej-

wiańskich bogów (Niemcy)

nionego miasta

szym umówieniu, tel. 602 658 961

¦ 29.08, g. 11 W świecie celtyckich

¦ 28.08, g. 12 Dwanaście prac Asterixa

wstęp wolny

baśni (Irlandia)

70

Hieronima

ekspozycja stała

¦ Wakacyjne kino dla dzieci

Archidiecezjalne

Projekcje filmów lub bajek dla dzieci zwią-

w Akademii Lubrańskiego

którzy przybyli na zaproszenie władz

zanych tematycznie z archeologią i histo-

ul. Lubrańskiego 1, tel. 61 852 61 95

miasta Poznania do wsi podmiejskich

rią połączone z warsztatami plastycznymi.

www.muzeum.poznan.pl

w 1. poł. XVIII w.

¦ Dzieje

osadników

z Bambergu,


muzea Etnograficzne

i nauczą się rozpoznawać regiony po

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

ubraniu, które mają na sobie. Spróbują

ul. Grobla 25 (wejście od Mostowej 7)

też wcielić się w dawnych mieszkańców

tel. 61 852 30 06, www.mnp.art.pl

Wielkopolski, ubierając się w autentyczne

wt.-czw. g. 11-17, pt. g. 12-21, sob.

dawne wielkopolskie stroje ludowe.

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

Farmacji

w wieku 7-16 lat

Al. Marcinkowskiego 11

w soboty wstęp wolny

tel. 61 851 66 15

15.08 czynne w g. 10-16

pn., śr., pt. g. 9-15

ekspozycja czasowa

wstęp wolny

¦ 100 lat zbiorów etnograficznych

15-31.08 nieczynne

w Poznaniu

ekspozycja stała

Wystawa z cyklu Rzeczy mówią. Każdy

¦ Meble z apteki w Miłosławiu w stylu

obiekt jest samodzielnym bohaterem

neorenesansu północnego z końca

z indywidualną „biografią”, własną histo-

XIX w., naczynia apteczne: porcela-

rią do opowiedzenia.

nowe, cynowe, szklane od XVII w.,

wydarzenia

sprzęt apteczny z XIX i XX w.

fot. T. Andrzejczak

i niedz. g. 11-18

¦ 30.08, g. 16 z cyklu Przedmiot do rozmowy spotkanie Rozmowa z... lalką

Historii Miasta Poznania

w stroju bamberskim.

Oddział Muzeum Narodowego w Pozna-

więcej w ramce obok

niu

wydarzenia wakacyjne

ratusz, Stary Rynek 1

¦ 20.08, g. 12.15 Wakacje w mu­ze­um.

tel. 61 856 81 93, www.mnp.art.pl

Detektyw – Kolekcjoner

wt.-czw. g. 11-17, pt. g. 12-21, sob.

Zajęcia prowadzone na wystawie Rzeczy

i niedz. g. 11-18

mówią. 100 lat zbiorów etnograficznych

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

Prelekcja Joanny Minksztym,

w Poznaniu. Opowieść o Muzeum Etno-

w wieku 7-16 lat

etnolog i kustosz Muzeum

graficznym, specyfice jego działania oraz

w soboty wstęp wolny

Etnograficznego w Poznaniu,

różnorodności kolekcjonowanych w nim

15.08 czynne w g. 10-16

połączona z pre­zentacją multi-

przedmiotów. W części warsztatowej

ekspozycja stała

medialną, poświęcona będzie

uczestnicy wypełnią „karty eksponatu”,

¦ Historia Poznania od XV w. do 1945 r.

niezwykłej historii lalki prezen-

Lalka w stroju bamberskim

Niezwykła historia lalki

towanej na wystawie Rzeczy

poszczególne eksponaty i tym samym

Instrumentów Muzycznych

mówią. Goście będą mogli także

pogłębić wiedzę o różnych zjawiskach

Oddział Muzeum Narodowego w Pozna-

odkryć tajemnice innych lalek

i zwyczajach. Na zakończenie spotkania

niu

w strojach ludowych z kolekcji

odbędzie się zabawa: W poszukiwaniu

Stary Rynek 45, tel. 61 852 08 57

muzeum, w tym ponad 100-

„Rzeczy” – uczestnicy otrzymają zestaw

www.mnp.art.pl

-letniej figurki Bamberki po­-

pytań, a odpowiedzi na nie mogą odna-

wt.-czw. g. 11-17, pt. g. 12-21, sob.

chodzącej najprawdopodobniej

leźć na ekspozycjach muzealnych.

i niedz. g. 11-18

z najstarszych zbiorów ludo-

¦ 27.08, g. 12.15 Wakacje w muzeum.

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

znawczych w Poznaniu.

Do tańca i do różańca. Wielkopolskie

w wieku 7-16 lat

¦ Muzeum

stroje ludowe

w soboty wstęp wolny

z cyklu Przedmiot do roz-

Zajęcia realizowane na ekspozycjach

15.08 czynne w g. 10-16

mowy spotkanie Rozmowa

Muzeum Etnograficznego w Poznaniu.

ekspozycja stała

z... lalką w stroju bamber-

Odkrywanie przeszłości dziewiętnasto-

¦ Kolekcja instrumentów lutniczych,

skim, 30.08, g. 16, wstęp

wiecznego stroju ludowego. Uczestnicy

fortepianów, instrumentów drewnianych

wolny

poznają jego różnorodność regionalną

i blaszanych.

Etnograficzne,

więcej na

dzięki czemu będą mogli bliżej poznać

71


muzea wydarzenia wakacyjne

pamiątki po nobliście. W czerwcu zostało

¦ 13.08, g. 12.15 Wakacje w muzeum.

otwarte po gruntownej przebudowie.

Rodzinki instrumentów

Galeria Malarstwa i Rzeźby Al. Marcinkowskiego 9 tel. 61 856 80 00, 61 852 59 69

Czy TO w orkiestrze gra?

Makiety Dawnego Poznania

¦ 29.08, g. 12.15 Dziwy muzeum... czyli

podziemia klasztoru Franciszkanów na

wt.-czw. g. 11-17, pt. g. 12-21, sob.

nieznane instrumenty muzyczne

Górze Przemysła

i niedz. g. 11-18

wejście od ul. Ludgardy, tel. 61 855 14 35

bilety: 12 zł, ulgowe 8 zł, 1 zł – dzieci

Komunikacji Miejskiej MPK Poznań

www.makieta.poznan.pl

w wieku 7-16 lat

zwiedzanie codziennie (również wersje

w soboty na wystawy stałe wstęp

ul. Głogowska 131/133

obcojęzyczne), g. 11-19.15

wolny

tel. 61 839 62 07

bilety: 14 zł, dzieci 10 zł, grupowe 10 zł

15.08 czynne w g. 10-16

czynne dla grup po wcześniejszym uzgod-

15.08 czynne

ekspozycje stałe

nieniu telefonicznym

¦ W podziemiach klasztoru Franciszka-

¦ Nowy gmach: Galeria Sztuki Polskiej

ekspozycja stała

nów można oglądać makiety dawnego

(od oświecenia do współczesności)

¦ Pamiątki związane z historią komuni-

Poznania. Pierwsza przedstawia gród

¦ Stary gmach: Galeria Sztuki Staro­

kacji miejskiej w Poznaniu: przedwojenne

na Ostrowie Tumskim w czasach pierw-

żytnej, Galeria Sztuki Średniowiecznej,

bilety, mundury, torby i akcesoria kon-

szych Piastów, druga – miasto z początku

Galeria Sztuki Polskiej XVI-XVIII w., Gale­

duktorskie, kasowniki i automaty bile-

XVII w. Półgodzinnym prezentacjom

ria Malarstwa Obcego

towe oraz oryginalne elementy wagonów

to­warzyszą komentarz historyczny oraz

ekspozycja czasowa

tramwajowych.

efekty specjalne. Trzecia makieta, przed-

¦ Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki

stawiająca Stary Rynek, przeznaczona

kurator Marta Smolińska, współpraca

jest dla osób niewidomych.

prof. Jan Berdyszak, kuratorzy ze strony

¦ 22.08, g. 12.15 Wakacje w muzeum.

Literackie Henryka Sienkiewicza

www.mnp.art.pl

MNP: Paweł Ignaczak, Agnieszka Salamon-Radecka, autor aranżacji prof. Jan

Stary Rynek 84, tel. 61 852 89 71 (72)

Martyrologii Wielkopolan Fort VII

wt.-pt. g. 9-17, sob. g. 9-16

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

ska; koncepcja ogólna Marta Smoliń-

poniedziałki, niedziele i święta nieczynne

Niepodległościowych

ska

bilety: 4 zł, ulgowe 2 zł

ul. Polska, tel. 61 848 31 38

czynna do 24.08

w soboty wstęp wolny

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

Impulsem do zorganizowania wystawy

15.08 nieczynne

wt.-sob. g. 9-17, niedz. g. 10-16

był dar prof. Jana Berdyszaka dla Gabinetu

¦ Muzeum Literackie Henryka Sienkie-

bilety: 2 zł, ulgowe 1 zł

Rycin Muzeum Narodowego w Poznaniu,

wicza powstało dzięki fundacji Ignacego

we wtorki wstęp wolny

liczący 167 grafik z lat 1959-2004.

Mosia jako jeden z oddziałów Biblioteki

15.08 nieczynne

spotkania w muzeum

Raczyńskich. Można w nim zobaczyć

ekspozycje stałe

¦ 1.08, g. 19 oprowadzanie kuratorskie

¦ Męczeństwo więźniów Fortu VII

po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty

w okresie II wojny światowej

grafiki; oprowadza Paweł Ignaczak

¦ Więźniowie Fortu VII w więzieniach

¦ 3.08, g. 12 oprowadzanie kuratorskie

i obozach III Rzeszy – zmarli i zaginieni

po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty

¦ Wysiedlenia mieszkańców Poznania

grafiki; oprowadza Paweł Ignaczak

i Wielkopolski do Generalnej Guberni

¦ 10.08, g. 12 wykład Wszechobecność

w latach 1939-1941

matrycy; prowadzi Sebastian Dudzik

ekspozycje czasowe

¦ 17.08, g. 12 oprowadzanie kuratorskie

¦ …i ślad po nich zaginął. Zagłada

po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty

chorych psychicznie w komorze gazo-

grafiki; oprowadza Agnieszka Salamon-

wej w Forcie VII

-Radecka

¦ Ja szukam życia i umrę cicho… –

¦ 24.08, g. 12 ostatnie oprowadzanie

życie i twórczość Stefana Balickiego

kuratorskie po wystawie Jan Berdyszak.

Oddział Biblioteki Raczyńskich

Poznańska Karta Turystyczna Do większości poznańskich muzeów z Poznańską Kartą Turystyczną wstęp wolny. Kartę można nabyć m.in. w punktach CIM, szczegóły: tel. 61 851 96 45.

72

Narodowe

Berdyszak; współpraca Marta Smoliń-


W Muzeum Narodowym ekspozycja czasowa Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki. Na zdjęciu Reszty reszt 2009-2014 (2)

kuratorskim

Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956

Pracownia-Muzeum Józefa I. Kraszewskiego

wydarzenia wakacyjne

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

Oddział Biblioteki Raczyńskich

¦ Wakacje w muzeum

Niepodległościowych

ul. Wroniecka 14, tel. 61 855 12 44

Zajęcia warsztatowe adresowane do

CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82

pon.-pt. g. 10-15 (inny termin można

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają

tel. 61 852 94 64

uzgodnić telefonicznie)

indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

wstęp wolny

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierpniu

wt.-pt. g. 9-17, sob. i niedz. g. 10-16

15.08 czynne

od wtorku do piątku i w wybrane soboty.

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

ekspozycja stała

Rozpoczynają się o g. 12.15. Na wszyst-

w soboty wstęp wolny

¦ Dary i pamiątki, które otrzymał pisarz

kie zajęcia w Muzeum Narodowym

15.08 nieczynne

w 1879 r. z okazji 50-lecia pracy literac-

w Galerii Malarstwa i Rzeźby obowiązują

ekspozycja stała

kiej (depozyt PTPN).

zapisy z tygodniowym wyprzedzeniem,

¦ Powstanie Poznańskie 1956 – ocalona

ekspozycja czasowa

ze względu na ograniczoną liczbę miejsc.

pamięć

¦ Grafiki i rysunki Jacka Wolnego

Koszt uczestnictwa w zajęciach: 8 zł.

czynna do 5.09 Pochodzący z Nowego Sącza artysta

Tematy warsztatów:

Powstania Wielkopolskiego 1918-1919

¦ 1.08, g. 12.15 Co widzimy na obrazie?

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Jest lau-

¦ 5.08, g. 12.15 Tajniki grafiki Jana Ber­

Niepodległościowych

reatem wielu nagród i wyróżnień w ogól-

dyszaka

Odwach, Stary Rynek 3

nopolskich i regionalnych konkursach

¦ 6.08, g. 12.15 Opowieści z Muzeum

tel. 61 853 19 93

na plakat, grafikę i rysunek, brał udział

Sztuk Użytkowych – historia pewnego

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

w ponad 50 wystawach w kraju i za

wyścigu

wt.-pt. g. 10-17, sob. i niedz. g. 10-15

granicą. Ma w swoim dorobku projekty

¦ 7.08, g. 12.15 Sfinksy, smoki, jedno­

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

i realizacje grafiki użytkowej: książki,

rożce…

w soboty wstęp wolny

akcydensy, wystawy targowe, neony

¦ 8.08, g. 12.15 Jak powstaje rzeźba

15.08 nieczynne

(m.in. „Poznańskie Słowiki”). Od ponad

¦ 12.08, g. 12.15 Opowieści z Muzeum

ekspozycja stała

30 lat prowadzi działalność pedagogiczną

Sztuk Użytkowych – nowe życie imbryka

¦ Polskie państwo powstańcze 1918-

w Liceum Plastycznym w Poznaniu.

¦ 14.08, g. 12.15 Opowieści z Muzeum

-1919 w byłym zaborze pruskim

Sztuk Użytkowych – potwory i spółka

ekspozycja czasowa

¦ 21.08, g. 12.15 Historie Mistrza Jana.

¦ Wielkopolscy pancerniacy 1919-1945

Rezerwat Archeologiczny Genius loci

O malarstwie Jana Matejki

kurator wystawy, autor scenariusza Anna

Oddział Muzeum Archeologicznego

¦ 26.08, g. 12.15 Nerwy Minerwy

Kosmowska

w Poznaniu

i zmora Amora

czynna do 31.12

ul. ks. Posadzego 3

Muzeum zapewnia materiały plastyczne.

studiował w Państwowej Wyższej Szkole

więcej na

Horyzonty grafiki; spotkanie z zespołem

fot. archiwum MNP

muzea

73


muzea www.muzarp.poznan.pl/rezerwat/

Zdjęcie z wystawy Tomasza Skorupki Smoki w stawie i na trawie w Rezerwacie Archeologicznym Genius loci

tel. 61 852 21 67 wt.-czw. g. 10-16, pt. g. 12-19, sob. g. 11-19, niedz. g. 10-15 (ostatnie wejście na pół godziny przed zamknięciem) bilety: 6 zł, ulgowe 4 zł w niedziele wstęp wolny 15.08 czynne w g. 10-15 ekspozycja stała zachowane

¦ Doskonale

umocnie-

nia drewniano-ziemnych wałów grodu fot. T. Skorupka

Mieszka I i Bolesława Chrobrego z X/ XI w. oraz fundamenty muru ceglanego otaczającego wyspę, wybudowanego z inicjatywy biskupa Jana Lubrańskiego w początkach XVI w.

www.rogalowemuzeum.pl

układ wystroju wnętrz z bogatym zbiorem

ekspozycja czasowa

godziny pokazów: 12.30, 13.45, 15,

pamiątek po kompozytorze.

¦ Smoki w stawie i na trawie

w poniedziałki nieczynne. Na pokazy o g.

wystawa fotograficzna Tomasza Skorupki

9 i 10 potrzebna wcześniejsza rezerwa-

Unitry

czynna do 24.08

cja, dla grup możliwe ustalenie osobnej

ul. Przełajowa 4

Fotografie ukazują świat współcześnie

godziny pokazu.

w Zespole Szkół Łączności

żyjących gadów i płazów na tle fanta-

Bilety na pokazy w j. polskim: osoby 3-16

tel. 784 783 874

stycznych stworzeń zrodzonych przed

lat: 12 zł (14 zł za pokaz z koziołkami),

unitra-muzeum@unitra-muzeum.pl

wiekami w ludzkiej wyobraźni.

osoby powyżej 16 lat: 14 zł (16 zł za

pn-pt. g. 8-16

wydarzenia wakacyjne

pokaz z koziołkami); pokazy odbywają się

wstęp wolny

¦ od 7.08, w każdy czwartek, warsztaty

w grupach 4-30-osobowych.

15.08 nieczynne

towarzyszące wystawie Smoki w stawie

Pokaz wypieku rogali świętomarcińskich,

Ekspozycję tworzy sprzęt audio firm

i na trawie. Zajęcia dla dzieci w wieku

prezentacja historii Poznania, poznańskiej

zrzeszenia Unitra, takich jak: Diora,

6-12 lat, na których uczestnicy przeniosą

gwary oraz zwiedzanie zabytkowych

Fonica, Radmor, ZRK, Eltra i Tonsil.

się do świata wyobraźni ich średnio-

wnętrz kamienicy, w której mieści się

Zrzeszenie Unitra powstało w latach

wiecznych rówieśników. W tym czasie

placówka.

60. ubiegłego wieku. Firmy te były jednak nastawione głównie na eksport.

specjalnie dla opiekunów – wypoczynek

Jeszcze w latach 80. sprzęt był bardzo

¦ do końca sierpnia, przez całe waka-

Salon Muzyczny – Muzeum Feliksa Nowowiejskiego

cje, Średniowieczny plac zabaw. Będzie

al. Wielkopolska 11

rodowych Targach Poznańskich.

można korzystać z odtworzonych przez

tel. 61 853 40 76

archeologów

inf. o koncertach: www.nowowiejski.pl

w plenerowej czytelni. Wstęp za wykupieniem biletu ulgowego: 4 zł

74

trudno dostępny. Można było kupić go na giełdach lub zobaczyć na Międzyna-

i zabaw w rezerwatowym plenerze. Dla

wt.-sob. g. 10-16 (grupy prosimy o wcze-

Uzbrojenia – Cytadela Poznańska

opiekunów dzieci – odpoczynek z literaturą

śniejsze zgłoszenie)

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

fantastyczną – codzienna czytelnia przygo-

bilety: 5 zł, ulgowe 4 zł, grupy szkolne

Niepodległościowych

towana przez wydawnictwo Zysk i S-ka

bezpłatnie

al. Armii „Poznań”

z okazji wystawy czasowej rezerwatu

15.08 nieczynne

tel. 61 820 45 03

¦ Salon istnieje w miejscu, gdzie żył

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

Rogalowe Muzeum Poznania

i tworzył Feliks Nowowiejski w latach

wt.-sob. g. 9-16, niedz. g. 10-16

Stary Rynek 41/2 (wejście od ul. Klasz-

1929-39 i gdzie zmarł 18 stycznia

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

tornej)

1946 r., po powrocie z wojennej tułaczki.

w piątki wstęp wolny

tel. 690 077 800 (rezerwacje)

W mieszkaniu pozostawiono pierwotny

15.08 czynne

średniowiecznych

gier


muzea ekspozycje stałe

czynna do 7.09

Wielkopolskie 1918-1919 roku. Zajęcia

¦ Między Wehrmachtem a Armią Czer­

więcej w ramce poniżej

dla dzieci ze szkół podstawowych i gim-

woną – poznaniacy w bitwie o swoje

wydarzenia

nazjum; czas trwania ok. 1,5 godz. Warsz-

miasto w 1945 roku

¦ 15.08 Święto Wojska Polskiego

taty dwuczęściowe: przy konterfekcie

¦ Wystawa plenerowa ciężkiego sprzętu

Prezentacja obrazu Eugeniusza Kazimi-

gen. Jana Henryka Dąbrowskiego – opo-

wojskowego XX w.

rowskiego Generał Henryk Dąbrowski

wieść o hymnie oraz wśród mundurów,

ekspozycje czasowe

we Włoszech;

broni i pamiątek związanych z powsta-

¦ Przeciąga kawaleria, strzemieniem

więcej w ramce na s. 76

niem – uzupełnienie wiedzy. Prowadzenie

srebrnym dzwoni…

wydarzenia wakacyjne

Jędrzej Oksza-Płaczkowski

¦ Za mundurem panny sznurem. Mun-

¦ Zajęcia warsztatowe adresowane do

¦ 28.08, g. 12.15 Wakacyjne spo­

dury, broń i oporządzenie polskich

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają

tkania z historią, spotkanie Przybyli

formacji wojskowych w latach 1914-

indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

ułani… Uczestnicy dowiedzą się, kim

-1945

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierp-

byli ułani, jakich koni dosiadali, jak się

¦ Broń pancerna Wojska Polskiego

niu od wtorku do piątku i w wybrane

nimi opiekowali, jakie piosenki śpiewali

1918-1945

soboty, a rozpoczynają się o g. 12.15

i jak sami wyglądali. A wszystko to stę-

¦ 19.08, g. 12.15 Wakacyjne spotka­

pem, kłusem i galopem. Konieczne zapisy

nia z historią, warsztaty Jeszcze Pol­

w muzeum lub tel: 61 852 67 39. Prowa-

ska nie umarła – zwycięskie Powstanie

dzenie Anna Szukalska-Kuś

Wielkopolskie Muzeum Wojskowe Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

W NATO od 15 lat

Stary Rynek 9, tel. 61 852 67 39 www.mnp.art.pl

Wydarzenia z lat 1989-91 umożliwiły przystąpienie Polski do Organizacji

wt.-czw. g. 11-17, pt. g. 12-21, sob.

Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO). Współpraca z państwami Soju-

i niedz. g. 11-18

szu zapoczątkowana została w 1994 r. udziałem w programie Partnerstwo

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

dla pokoju. Podpisanie protokołu o przystąpieniu Polski do NATO nastąpiło

w wieku 7-16 lat

12 marca 1999 r. w Indepedence w stanie Missouri. Na wystawie prezen-

15.08 czynne w g. 10-16

towane są obiekty ze zbiorów własnych Wielkopolskiego Muzeum Wojsko-

ekspozycja stała

wego: odznaczenia, oznaki rozpoznawcze, fotografie i wydawnictwa oko-

¦ Pamiątki po kryptologach Enigmy,

licznościowe oraz materiały pozyskane od Wojskowego Centrum Edukacji

broń i oporządzenie wojska w XVII w.,

Obywatelskiej w Warszawie.

broń i pamiątki narodowe z XVI-XIX w.,

¦ Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, wystawa czasowa 15 lat Polski

kolekcja biżuterii patriotycznej, galeria

w NATO, czynna do 7.09

starej broni, pamiątki z powstania wielkopolskiego 1918/19 (największy zbiór

Sala posiedzeń w kwaterze głównej NATO w Brukseli

w kraju), pamiątki po Wojsku Polskim

¦ 95. rocznica powstania Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego kurator Jarosław Łuczak czynna do 7.09 Przypomnienie dziejów muzeum z rozbiciem na okres przed- i powojenny. Pokazany zostanie zbiór dokumentów, fotografii, wydawnictw i przedmiotów o charakterze pamiątkowym dotyczący dziejów muzeum. ¦ 15 lat Polski w NATO

więcej na

ekspozycje czasowe

fot. U.S. Air Force Master Sgt. Jerry Morrison/ Wikipedia

II Rzeczypospolitej i PSZ na Zachodzie.

75


muzea muzea wokół Poznania

największym (4 ha powierzchni) gro-

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów na

dem z X-XI w. na terenie Wielkopolski.

Lednicy

Adama Mickiewicza w Śmiełowie

Zachowane do dziś wały osiągają 8-9 m

Grodziszczko, 63-012 Dominowo

wysokości.

tel. 61 285 92 22

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

ekspozycja stała

pn.-pt. g. 9-17, sob. i niedz. 10-18

tel. 62 740 31 64, www.mnp.art.pl

¦ Między plemieniem a państwem

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

wt.-pt. g. 9-16, sob. i niedz. g. 10-16

ekspozycja czasowa

15.08 czynne

bilety: 10 zł, ulgowe 7 zł

¦ Śladami Cyryla i Metodego – od

¦ Wczesnośredniowieczny gród w Gie-

w soboty wstęp wolny

Moraw do Chorwacji

czu mieści się na terenie otoczonym

15.08 czynne w g. 10-16

czynna do 30.09

drewnianą palisadą, gdzie pobudo-

¦ Klasycystyczny pałac otoczony par-

Prezentacja wkładu obrządku słowiań-

wane są lekkie konstrukcje drew-

kiem krajobrazowym jest przykładem

skiego i głagolicy, będących świadec-

niane (półziemianki i chaty naziemne),

XVIII-wiecznej

szlacheckiej.

twem działalności Cyryla i Metodego,

zarówno mieszkalne, jak też miesz-

Wnętrza pałacowe mieszczą muzeum

w kształtowanie się współczesnego

czące warsztaty wyspecjalizowanego

poświęcone pamięci Adama Mickiewi-

państwa Chorwatów. Wystawa przy-

rzemiosła. To rekonstrukcja grodu

cza, który tu właśnie spędził lato 1831 r.

gotowana przez Narodowy Ośrodek

z X w.

Informacji Turystycznej Republiki Chor-

Gród w Grzybowie

ekspozycja stała

wackiej w Polsce.

¦ Życie codzienne mieszkańców Giecza

Rezerwat Archeologiczny

wydarzenia

we wczesnym średniowieczu

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów na

¦ 16-17.08 III Międzynarodowy Turniej

Lednicy

Łuczniczy

Grzybowo k. Wrześni, tel. 507 513 798

¦ 23-24.08, od g. 10 Grzybowski Turniej

Martyrologiczne w Żabikowie

e-mail: grod.grzybowo@onet.eu

Wojów – Na udeptanej ziemi

Luboń, ul. Niezłomnych 2

pn.-niedz. g. 10-18

więcej w ramce na s. 77

tel. 61 813 06 81

siedziby

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

www.zabikowo.home.pl wt.-pt. g. 9-15, sob. i niedz. g. 10-14

¦ Gród w Grzybowie pochodzi z okresu

Gród Wczesnopiastowski w Gieczu

formowania się państwa Piastów. Jest

Rezerwat Archeologiczny

15.08 nieczynne

15.08 czynne

wstęp wolny

Generał Dąbrowski w darze Portret gen. Jana Henryka Dąbrowskiego Eugeniusz Kazimirowski namalował w okresie 1938-39 na zamówienie płk. Władysława Obucha-Woszczatyńskiego dla 10. Pułku Ułanów Litewskich w Białymstoku, którego był twórcą i pierwszym dowódcą. W związku z wybuchem wojny obraz pozostał w majątku rodzinnym. W latach 1978-2006 znajdował się w ekspozycji Muzeum im. gen. Józefa Wybickiego w Manieczkach jako depozyt Anny Juszczak, kuzynki malarza, jej córki i zięcia. Teraz państwo Marzenna z d. Juszczak i Kazimierz Kundegórscy z Poznania przekazali obraz do zbiorów Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego, jego prezentacja odbędzie się 15 sierpnia. fot. J. Baszczyński

¦ Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, prezentacja obrazu Euge-

76

niusza Kazimirowskiego Generał Henryk Dąbrowski we Włoszech, 15.08, g. 10-16 Eugeniusz Kazimirowski, Generał Henryk Dąbrowski we Włoszech


muzea ekspozycje stałe ¦ Więzienie

Policji

Bezpieczeństwa – Gród w Grzybowie

i Wychowawczy Obóz Pracy Historia hitlerowskiego obozu karno-śledczego, funkcjonującego w latach 1943-45 w Żabikowie.

fot. archiwum Rezerwatu Archeologicznego

¦ Obozy Pracy Przymusowej dla Żydów 1941-1943. Reichsautobahnlager ekspozycja czasowa ¦ „Raj” niemieckiej wspólnoty narodowej. Kąpielisko nadmorskie KdF Rugia w realizacji idei niemieckiej wspólnoty narodowej czynna do 30.09 Ekspozycja została przygotowana przez niemiecką fundację Dokumentation-

Na udeptanej ziemi

szentrum Prora. Jej polską wersję opra-

W Grzybowie odbędzie się turniej. Uczestnicy staną w szranki, aby udo-

cowała Fundacja Polsko-Niemieckie

wodnić kto jest najlepszym wojem z czasów Piastów. Szereg konkurencji,

Pojednanie przy współpracy Instytutu

do których staną wojownicy – reprezentanci grup odtwórstwa historycz-

Pamięci Narodowej. Przedstawia ona

nego – pozwoli wyłonić najlepszych. Zwycięzcy Turnieju będą walczyć

narodowosocjalistyczne działania Trze-

o dwie główne nagrody: miecz – dla wszechstronnego woja pancernego

ciej Rzeszy zmierzające do pozyska-

oraz topór dla najwszechstronniejszego tarczownika. Nagrody wykonają

nia masowego poparcia niemieckich

najlepsi rzemieślnicy-rekonstruktorzy, będą to repliki militariów znalezio-

robotników. To zadanie powierzono

nych na Ostrowie Lednickim – czołowym grodzie pierwszych Piastów,

m.in. organizacji Ku Sile poprzez Radość

Wydarzeniu towarzyszyć będzie piknik historyczny.

(Kraft durch Freude – KdF), która orga-

¦ Rezerwat Archeologiczny Gród w Grzybowie, 23-24.08, od g. 10 Grzy-

nizowała masowy wypoczynek urlo-

bowski Turniej Wojów – Na udeptanej ziemi, www.lednicamuzeum.pl

powy, a której główną inwestycją była budowa w latach 1936-39 liczącego 4,5 km budynku wczasowego Prora na

wydarzenia

wyspie Rugii.

¦ 24.08 Festyn Przeszłość przyszłości,

Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie

w ramach którego zostaną zaprezento-

ul. Kostrzewskiego 1

wane tradycyjne prace polowe odbywa-

tel. 61 426 46 41, www.mppp.pl

jące się w okresie żniw oraz zwyczaje

wt.-niedz. g. 9-18

i obrzędy związane ze świętem plonów.

bilety: 10 zł, ulgowe 7 zł w niedziele wstęp wolny 15.08 czynne

tel. 61 810 76 29

Pierwszych Piastów na Lednicy

www.muzeum-szreniawa.pl

Lednogóra, tel. 61 427 50 10

¦ Początki państwa polskiego

wt.-pt. 9-17, sob. i niedz. 9-18

www.lednicamuzeum.pl

¦ Broń w dawnej Polsce

bilety: 12 zł, ulgowe 7 zł

wt.- niedz. 10-18

¦ Piastów malowane dzieje

w soboty wstęp wolny

bilety: 10 zł, ulgowe 5 zł

¦ Gniezno w dawnych wiekach

15.08 czynne

15.08 czynne

ekspozycje czasowe

¦ Rolnictwo polskie od VIII do XVIII w.

¦ Wyspa z reliktami architektury kamien-

¦ Otwarte okno ikony. Ikony sta-

ekspozycja czasowa

nej – pałacowej i sakralnej – z okresu

roobrzędowe ze zbiorów Muzeum

¦ Rosjanie – historia i kultura

panowania Mieszka I i Bolesława Chro-

Południowego Podlasia w Białej Pod-

czynna do 12.10

brego (X-XI w.).

laskiej

Szreniawa, ul. Dworcowa 5

ekspozycje stałe

więcej na

Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie

77


muzea czynna do 28.09

¦ W pawilonie: trofea egzotyczne oraz

scenerii kościoła i otaczających go cha-

kurator Waldemar Górny

zbiór papug.

łup. Wydarzeniu towarzyszyć będzie jar-

Wystawa prezentuje około 250 obiek-

ekspozycja czasowa

tów sztuki starowierów, które przez bli-

¦ Trofea

sko czterdzieści lat gromadziło muzeum

Łowiectwa w Ohradzie (Czechy)

w Białej Podlaskiej.

czynna do 15.08

mark tradycyjnych ziół.

myśliwskie

z Muzeum

¦ Zaginione – Ocalone

ul. Stadnina 3a tel. 61 295 23 92

pomorskich w Muzeum Początków Pań-

Skansen i Muzeum Pszczelarstwa im. prof. Ryszarda Kosteckiego w Swarzędzu

stwa Polskiego w Gnieźnie.

Oddział MN Rolnictwa w Szreniawie

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

www.muzeum-szreniawa.pl

15.08 nieczynne

Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera w Puszczykowie

wt.-pt. 9-17, sob. i niedz. 10-17

ekspozycja stała

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

¦ Sarkofagi rodziny Opalińskich, wnę-

w soboty wstęp wolny

trza zamkowe, badania archeologiczne

ul. Słowackiego 1

15.08 czynne

zamku Opalińskich, zabytki kultury mate-

tel. 61 813 37 94

Unikatowa kolekcja uli kłodowych, koszo-

rialnej Pojezierza Międzychodzko-Siera-

www.fiedler.pl

wych i figuralnych.

kowskiego.

wt.-niedz. g. 9-18

ekspozycja stała

ekspozycja czasowa

bilety: 9 zł, ulgowe 8 zł

¦ Historia bartnictwa i pszczelarstwa,

¦ Ta okrutna wojna – obraz I wojny

15.08 czynne

rasy hodowanych pszczół, ich anatomia

światowej w fotografii i na kartach

¦ Ekspozycja w starym domu rodzinnym

oraz produkty wytwarzane przez te poży-

pocztowych z lat 1914-1918

Fiedlerów (książki A. Fiedlera, pamiątki

teczne owady.

czynna od 22.08

z podróży) oraz kolekcja monumentów

wydarzenia

egzotycznych w Ogrodzie Tolerancji.

¦ 17.08 festyn V Miodowe lato w skan­

Zamek w Kórniku

ekspozycja czasowa

senie

Biblioteka Kórnicka PAN

kurator: Krzysztof Kowalski (Muzeum Narodowe w Szczecinie) Szczecińska

kolekcja

starożytności

¦ Ekspozycja rocznicowa z okazji

www.muzeum-sierakow.pl wt.-pt. g. 8.30-15.30, sob. g. 11-15, niedz. g. 13-17

Kórnik, ul. Zamkowa 5

Wielkopolski Park Etnograficzny

tel. 61 817 00 81

Dziekanowice-Lednogóra

pół godziny przed zamknięciem)

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów na

bilety: 14 zł, ulgowe 7 zł

Oddział MN Rolnictwa

Lednicy

15.08 czynne

w Szreniawie

tel. 61 427 50 40

¦Wśród eksponatów uwagę zwraca uni-

tel. 61 818 12 11

www.lednicamuzeum.pl

katowa kolekcja etnograficzno-przyrodni-

www.muzeum-szreniawa.pl

wt.-niedz. g. 10-18 (ostatnie wejście na

cza zebrana przez Władysława Zamoy-

wt.-pt. g. 9-16, sob. i niedz. g. 10-16

pół godziny przed zamknięciem)

skiego podczas jego podróży do Australii

(ostatnie wejście na pół godziny przed

bilety: 10 zł, ulgowe 5 zł

i Oceanii w latach 1879-81.

zamknięciem)

15.08 czynne

wydarzenia

bilety: 8 zł, ulgowe 6 zł, pawilon trofeów

ekspozycja stała

egzotycznych 3 zł

¦ Rekonstrukcja

w soboty wstęp wolny

wydarzenia

¦ 3.08, g.18, Koncert muzyki żydowskiej

15.08 czynne

¦ 15.08 Jarmark Ogrody Matki Boskiej

¦ 10.08, g. 18, Muzyka Podbeskidzia

ekspozycje stałe

Zielnej. Święcenie bukietów i wianków

¦ 17.08, g. 18, Pory roku, pory życia

¦ W pałacu: historia łowiectwa.

zrobionych z ziół, zbóż, warzyw i owo-

¦ 24.08, g. 18, Koncert finałowy O sole

¦ W powozowni: zwierzęta Wielkopolski

ców, którym tak jak dawniej przypisuje

mio

w ich naturalnym środowisku, kolekcja

się konkretne właściwości lecznicze

ptaków i jaj.

i magiczne, odbędzie się w muzealnej

40-lecia muzeum

Przyrodniczo-Łowieckie w Uzarzewie

78

Zamek Opalińskich w Sierakowie

wsi

wt.-niedz. g. 10-17 (ostatnie wejście na

¦ festiwal Muzyka z Kórnika (koncerty wielkopolskiej:

w arboretum)

Muzea – oprac. Jan Gładysiak


książki Wystawa prezentuje ponad 50 oryginal-

pl. Wolności 19

nych dzieł współczesnych artystów, któ-

sekretariat: tel. 61 885 89 62

rzy wykonali własny wizerunek Koziołka

wypożyczalnia: tel. 61 885 89 09

Matołka. Swoje wariacje na temat wize-

wypożyczalnia dla dzieci i młodzieży:

runku koziołka przedstawili m.in. Bożena

tel. 61 885 89 03

Truchanowska, Małgorzata Musierowicz,

dział zbiorów specjalnych:

Jerzy Flisak, Edward Lutczyn, Bohdan

tel. 61 885 89 27, 61 885 89 28

Butenko, Józef Wilkoń.

oddział informacyjno-bibliograficzny:

¦ Życie codzienne na okrętach Pol-

tel. 61 885 89 18

skiej Marynarki Wojennej w okresie

www.bracz.edu.pl

II wojny światowej

Wojciech Nowicki to już całkiem

wystawy

Galeria Atanazego

dobrze znany publicysta, bardzo

¦ Na wysokiej górze – Krystyna Miło-

Al. Marcinkowskiego 23/24

interesująco piszący o fotografii

będzka i Iwona Chmielewska

wystawa czynna do 31.08

i kuchni, a zarazem nowa postać

Galeria Edwarda

pn.-pt. w g. 11.30-18.30, wstęp wolny

literatury. Salki to przykład prozy

pl. Wolności 19

Wystawa zdjęć wykonanych z negaty-

po części autobiograficznej, po

wystawa czynna do 6.09

wów z kolekcji Jerzego Pertka. W 25-lecie

części eseju o przypadkach XX-

pn.-pt. w g. 11.30-18.30

śmierci pisarza.

wiecznej historii, a po części

To prezentacja wybranych ilustracji

¦ Fira. Poznańscy Żydzi. Opowieść

powieści o losach przesiedleń-

z książki Krystyny Miłobędzkiej i Iwony

o życiu

ców ze Wschodu, którym nigdy

Chmielewskiej Na wysokiej górze, wyda-

Herbaciarnia

nie było dane poczuć się u siebie.

nej przez Wydawnictwo Miejskie Posna-

Al. Marcinkowskiego 23/24

Salki, czyli – w kresowej polsz-

nia. Prezentowane są także inne książki

wystawa czynna do 31.08

czyźnie – komórki na strychu,

poetyckie

pn.-pt. w g. 11.30-18.30

w książce Nowickiego – prze-

z ilustracjami Chmielewskiej ze zbiorów

Wystawa fotografii poznańskich Żydów

strzenie pamięci, zaczynają się

Biblioteki Raczyńskich.

okresu międzywojennego z albumów Firy

fot. M. Ciesielski

Biblioteka Raczyńskich

Piotr Śliwiński poleca Salki Nowickiego

Miłobędzkiej

oraz

książki

jak horror. Narrator, przebywający na szwedzkiej wyspie, w na poły pustym pensjonacie, nie może zasnąć przed podróżą. Ciemno,

Mełamedzon-Salańskiej.

Krystyna Miłobędzka z rodzinnej fotografii

deszczowo, wietrznie, zimno –

ze zbiorów Biblioteki Raczyńskich i ilustracji Iwony Chmielewskiej

i rozgorączkowany, bliski paniki

Biblioteka Raczyńskich Galeria Edwarda, pl. Wolności 19 3 lipca – 6 września 2014 r.

mężczyzna, który ulega gwał-

¦ Wystawa grafiki i rysunku Jacka Wolnego Pracownia-Muzeum J.I. Kraszewskiego ul. Wroniecka 14 wystawa czynna do 5.09 wydarzenia

townej potrzebie uświadomienia

¦ Akcja Lato z Książką 2014

sobie, skąd się tu wziął, kim jest,

Szczegółowych informacji na temat spo-

gdzie są jego korzenie, dlaczego

tkań udzielają pracownicy w poszczegól-

jest tak inny od swoich przodków,

nych placówkach.

którzy podróżować nie lubili i poza

Do akcji Lato 2014 włączyły się następu-

tą jedną drogą, przymusową, bez-

jące filie: 2, 11, 14, 20, 22, 23, 32, 38, 46,

powrotnym rozstaniem z domem

49, 53, 54, 59, 62.

starali się nigdzie nie ruszać.

Biblioteka Uniwersytecka

Z tej potrzeby wynika cały sze-

ul. Ratajczaka 38/40

o zranieniu, któremu nie sposób

¦ Fiknijmy Koziołka!

¦ Kolekcja masońska w zbiorach

zaradzić, bezdomności i micie raju

Galeria Atanazego

Biblioteki Uniwersyteckiej w Poznaniu

utraconego. Piękna proza, dosko-

Al. Marcinkowskiego 23/24

wystawa czynna do 31.08

nały język, niebanalna historia.

wystawa czynna do 31.08

W kolekcji poznańskiej znajduje się ok.

pn.- pt. w g. 11.30-18.30, wstęp wolny

80 tys. woluminów masoników oraz

więcej na

reg barwnych postaci, opowieść

79


książki wiele cennych pamiątek związanych

Kłosowski (Radio Eska) oraz Błażej

os. Przyjaźni 125, bilety: 10 zł

z działalnością wolnomularzy.

Wandtke (TVP).

poranki literackie

Początek wędrówki – Hol Wielki (przy „czer-

¦ Poranek literacki, czyli godzina rado-

Centrum Kultury ZAMEK

wonej tubie”). Finał – na strychu zamku.

ści dla najmłodszych. Czytanie i zabawy

ul. Św. Marcin 80/82

wstęp wolny

integracyjne z rodzicami, dziadkami, opiekunami. W każdą sobotę od 2 do 23.08,

tel. 61 646 52 76 kasa tel. 61 646 52 60

Księgarnia Z Bajki

dyr. Anna Hryniewiecka

os. Przyjaźni 125

www.ckzamek.pl

os. Wichrowe Wzgórze 124

Księgarnia Zysk i S-ka

¦ Nocne czytanie w zamku

tel. 61 820 05 82

ul. Wielka 10

Nocą, w niecodziennych przestrzeniach

www.ksiegarnia-bajka.com.pl

¦ Księgarnia Zysk i S-ka na Festiwalu

zamku słuchać będziemy fragmentów

bajka-ksiegarnia@tlen.pl

Smaku, Stary Rynek

książek/opowiadań czytanych przez poz­

czwartki literackie

14-17.08

nańskich dziennikarzy.

¦ 7.08, g. 16.30 z Piratem Rabarbarem

Zysk i S-ka zaprasza na stoisko z naj-

¦ 8.08, g. 21 fragmenty książki Nie ma

¦ 14.08, g. 16.30 z baśniami Andersena

ciekawszymi książkami wydawnictwa,

ekspresów przy żółtych drogach Andrzeja

¦ 21.08, g. 16.30 z najdzielniejszą

nowościami.

Stasiuka czytać będą Rafał Pogrzebny

dziewczynką świata – Pippi

Siwicka, autorka książki Ewa i jej goście.

(PAP) oraz Jarosław Władczyk (Radio

os. Przyjaźni 125, bilety: 10 zł

Emaus).

nocne spotkania i warsztaty

Wydawnictwo Zakamarki

¦ 22.08, g. 21 fragmenty książek Przyj­

¦ 8.08, g. 20 z Katarzyną Bajerowicz

ul. Romana Maya 1

dzie Mordor i nas zje, czyli tajna historia

nocne poszukiwanie mrówek z okularami

¦ 7. Urodziny Zakamarków

Słowian Ziemowita Szczerka oraz Leksy­

i szkłami powiększającymi

24.08, g. 12-16

kon miast intymnych. Swobodny podręcz­

¦ 29.08, g. 20 Noc w Akademii Pana

Urodziny organizowane we współpracy

nik do geopoetyki i kosmopolityki Jurija

Kleksa. Zrealizowane marzenie o takiej

m.in. z Centrum Sztuki Dziecka i Sceną

Andruchowycza czytać będą Romuald

szkole, którą wybieram i wolę

Wspólną w przestrzeni Sceny Wspólnej

g. 11 (os. Przyjaźni), wstęp wolny

Gość

specjalny:

Przywracanie, wracanie „Udaliśmy się do pokoju redakcyjnego Kuriera Szczecińskiego, w którym nasz bohater pracuje od lat. Włączyliśmy dyktafon, otworzyliśmy notatki i padło pierwsze pytanie. Zagadnęliśmy o miejsce, w którym rozmawiamy. No i poszło… Aniśmy się obejrzeli, jak Liskowacki monologował o dziwnym, niejasnym, niedookreślonym statusie dzisiejszego Szczecina, o jego poplątanych losach, a także o swoich zmaganiach z materią i duchem miejsca, które przez lata wymuszało na nim niejako kolejne próby pisarskiego okiełznania” – piszą autorzy rozmów z Arturem Danielem Liskowackim. Liskowacki to ważne nazwisko polskiej literatury współczesnej, pisarz, eseista, poeta. Bodaj najgłośniejszym jego dziełem jest książka Eine kleine, finalistka konkursu literackiego Nike. W Przywracaniu, wracaniu mówi intrygująco o historii swojej i swojej rodziny, o fascynacjach, o Szczecinie, o byciu synem pisarza. Paradoksalnie, stosunkowo mało o książkach, ale przecież cała ta interesująca opowieść nieustannie krąży wokół literatury. A rozmowę z Liskowackim toczą Jerzy Borowczyk i Michał Larek: pracownicy naukowi poznańskiego UAM, również znani i cenieni publicyści – wspólnie przygotowali już m.in. przed kilkoma laty książkę Rozmowa była możliwa, wywiady z pisarzami.

T.J.

¦ Jerzy Borowczyk, Michał Larek, Przywracanie, wracanie, wyd. Scholar

80

Ewa


książki (ul. Brandstaettera), zarówno w budynku, jak i na zewnątrz. Na dzieci w różnym

Ars Dragonia

wieku, wraz z rodzicami, czeka wiele

„Szesnastoletni Sebastian Pitt przybywa do Poznania na pogrzeb dziadka,

atrakcji.

który umarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Czy komuś zależało na

wstęp wolny

tym, by chłopak pojawił się w mieście właśnie teraz? Może tajemniczej

¦ Zakamarki na Targu Śniadaniowym

Lunie, ratującej go z opresji? (…) I czy możliwe jest, żeby stwory z poznań-

kiermasz książek oraz warsztat dla dzieci

skich kamienic… ożyły?”

¦ 9.08, g. 9-16, park Kasprowicza

Joanna Jodełka, mieszkająca w Poznaniu absolwentka historii sztuki na

¦ 17.08, g. 9-16, park Sołacki

UAM, jest popularną autorką powieści kryminalnych. Tym razem przed-

wybrane nowości poznańskich wydawnictw

stawia swą pierwszą powieść skierowaną do młodzieży. Jej akcja – co istotne – została umiejscowiona właśnie w Poznaniu. A Ars Dragonia to dobrze przyjmowana miejska powieść fantastyczna. Zapewne nie ostatnia w twórczości autorki. Jodełka pracuje już bowiem nad drugim tomem tej T.J.

opowieści.

Mundin

¦ Joanna Jodełka, Ars Dragonia, wyd. Egmont

mundin.org ¦ Charles Willeford, Nadzieja dla umarłych

Ponad 100 ważnych pytań dzieci, na

Afryce, na Środkowym i Bliskim Wscho-

Nadzieja dla umarłych to druga książka

które odpowiadają znani naukowcy,

dzie, we Włoszech i w zachodniej Euro-

z serii ilustrowanych kryminałów wyda-

pisarze, dziennikarze, lekarze, podróż-

pie, przede wszystkim jednak przybliża

nych

nicy, prezenterzy telewizyjni, spor-

polskie koncepcje strategiczne i plany,

Klasyczną historię kryminalną mistrza

towcy, muzycy…

kładąc przy tym nacisk na tzw. strategię

gatunku Charlesa Willeforda dopełniają

¦ Plastelinki. Zwierzaki cudaki

bałkańską. Polskie Siły Zbrojne na Zacho­

wydawnictwo

Mundin.

dzie, 1939-1946 to bowiem głównie rzecz

ilustracje młodego artysty Mikołaja Moskala.

Dom Wydawniczy REBIS

o (geo)polityce i dyplomacji, a zwłaszcza

Początek lata na Florydzie. Na ulicach

www.rebis.com.pl

o trudnych polskich kontaktach – przede

i bulwarach Miami przybywa imigrantów

¦ Conn Iggulden, Imperator. Bramy

wszystkim z ZSRR, ale również z Wielką

i turystów. W tym samym czasie topnieją

Rzymu (premiera 12.08)

Brytanią i USA.

szeregi policji. Nadzieja dla umarłych jest

Bramy Rzymu to pierwsza część pięcioto-

To tragiczna historia państwa, które padło

kontynuacją kultowego Miami Blues. Char-

mowego, epickiego fresku historycznego

ofiarą nie tylko agresorów, ale też sprzy-

les Willeford po raz kolejny przenosi nas

o czasach i życiu Juliusza Cezara.

mierzeńców i ich wielkiej polityki.

do dusznych dzielnic Miami, w którym nie

¦ Robert J. Szmidt, Łatwo być Bogiem

¦ Jenny L. Witterick, Tajemnica mojej

wszystkich przestępców spotyka zasłu-

(premiera 12.08)

matki (premiera 26.08)

żona kara. Wbrew politycznej popraw-

Pierwszy tom cyklu science fiction Pola

Przykuwająca, poruszająca, a wreszcie

ności opisuje mroczne strony bogatego

dawno zapomnianych bitew. To „fantastyka

niesamowicie podnosząca na duchu opo-

i skąpanego w słońcu Miami, wplątując

naukowa w najtwardszej odmianie, praw-

wieść.

bohatera – sierżanta Hoke’a Moseleya

dziwa uczta dla miłośników gatunku”.

Dwie żydowskie rodziny i Niemiec dezer-

w coraz bardziej absurdalne sytuacje.

¦ W.E.B. Griffin, Niebezpieczna misja

ter ukrywający się pod jednym dachem

(premiera 19.08)

i niewiedzący o sobie nawzajem, dwie

Publicat – Grupa Wydawnicza

Prezydencki agent powraca w najbardziej

Polki udzielające im schronienia z nara-

www.publicat.pl

zaskakującej spośród wszystkich książek

żeniem własnego życia – oto różne

bestsellerowej serii.

perspektywy tej bardzo prosto i zwięźle

małego hobbysty

¦ Michael Alfred Peszke, Polskie Siły

opowiedzianej historii. Tajemnica mojej

Książka adresowana jest do dzieci

Zbrojne na Zachodzie, 1939-1946 (pre-

matki, zainspirowana filmem o Sprawie-

w wieku od 6 lat, zawiera praktyczne

miera 19.08)

dliwej Wśród Narodów Świata Franciszce

porady dla hobbystów.

Autor w niezwykle ciekawy sposób

­Halamajowej i jej córce, jest pierwszą

¦ Dlaczego... Wielcy odpowiadają na

przedstawia wkład Polaków w wysiłek

książką Jenny L. Witterick. Powieść stała

pytania małych

zbrojny aliantów we Francji, północnej

się bestsellerem w Kanadzie.

¦ Marcin

Przewoźniak,

Poradnik

więcej na

przez

81


książki

Ciąg dalszy historii Daru wilka. Anne

Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury

Rice jest autorką m.in. głośnej powieści

www.wbp.poznan.pl

Wywiad z wampirem, równie kultowy sta-

¦ Kazimiera Iłłakowiczówna, Listy do

tus osiągnęła jej ekranizacja z 1994 r.

siostry Barbary Czerwijowskiej z lat

¦ David Weber, Trud i cierpienie (pre-

1946-1959

miera 26.08)

opracowała, przypisami i wstępem opa-

Szósty tom cyklu Schronienie.

trzyła Lucyna Marzec

¦ Prit Buttar, Między mocarstwami

więcej na s. 26

¦ Anne Rice, Wilcze przesilenie (premiera 26.08)

(premiera 26.08) światowej.

Poligon. Sensacje z Kraju Warty

Wydawnictwo Miejskie Posnania

Jeśli nie liczyć Polski, żaden kraj nie

www.wmposnania.pl

ucierpiał podczas II wojny światowej tak

polecamy

Arthur Greiser nazwał Kraj Warty

bardzo jak państwa bałtyckie – Litwa,

¦ Eliza Piotrowska, Nowe Zoo

„poligonem narodowego socjali-

Łotwa i Estonia. W kleszczach między

zmu”. To w Poznaniu, Gnieźnie,

Związkiem Radzieckim a Niemcami już

Inowrocławiu,

od 1918 roku były areną walk o wpływy

Walka o kraje bałtyckie podczas II wojny

Łodzi,

Kaliszu

i Włocławku w latach 1939-

i terenem okupowanym.

-1945 przeprowadzano zbrod-

Między mocarstwami to historia podboju

nicze eksperymenty społeczne.

i wyzysku, śmierci i masowych depor-

W ich cieniu próbowali żyć,

tacji, a także tragicznych losów ludzi

a nawet walczyć Polacy, których

zmuszanych do gorzkich wyborów i walki

nie wypędzono do Generalnego

w szeregach armii okupantów.

Gubernatorstwa.

¦ Lillian Glass, Mowa ciała kłamców

Autorka zaprasza dzieci na wycieczkę po

Poligon... to kolejna książka Leszka

(premiera 26.08)

Nowym Zoo. Napisane wierszem zabawne

Adamczewskiego o Kraju Warty.

¦ Heather McGregor, Poradnik dla

historyjki pozwolą dzieciom poznać nie

Z dziejów tego utworzonego

ambitnych kobiet. Jak zrobić karierę

tylko zwierzęta mieszkające w poznań-

jesienią 1939 roku z ziem polskich

(premiera 26.08)

skim ogrodzie, ale i związane z nimi cieka-

okręgu Rzeszy autor wybrał kilka-

Rady felietonistki The Financial Times

wostki. Książeczka została przygotowana

dziesiąt sensacyjnych historii: od

i prezenterki programu Superscrimpers.

tragicznej śmierci syna Greisera pod Międzychodem, przez tajem-

W drodze

niczą katastrofę halifaksa nad

www.wdrodze.pl

Nowymi Skalmierzycami i ame-

¦ Anselm Grün, Cisza w rytmie życia.

rykańskie bombardowania Pozna-

Sztuka bycia samemu

nia, po ostatnią defiladę w Posen.

Anselm Grün, benedyktyn, trener per-

Autor przedstawia też nieznaną

sonalny, autor ponad 250 dzieł, w swo-

historię oddziału partyzanckiego

jej nowej książce pisze o sztuce bycia

na Pałukach i nie pomija najbar-

samemu w wielu różnych aspektach:

dziej tragicznych epizodów z dzie-

jak znaleźć własne „ja”; jak odkryć ciszę

jów Kraju Warty, w tym zagłady

w rytmie życia; jak sprawić, by dusza

Żydów.

i ciało miały się dobrze; jak uwolnić się

¦ Leszek Adamczewski, Poli-

od oczekiwań innych ludzi i zewnętrznych

gon. Sensacje z Kraju Warty,

okoliczności; jak rozpoznać wewnętrzny

wyd. Replika

związek między poznaniem samego siebie a relacją z Bogiem.

82


książki Przez krótki czas i znowu Drugi tomik Edyty Kulczak (po Anioły nie zawsze są białe) wywołuje sporo emocji, ba, stosując odpowiednie proporcje, został postawiony obok książek Julii Hartwig! Poetka skupia się na wycinku tego, co należy – i o czym nie powinno się – pisać. Ostatnio nikt, a może, ostrożniej, niewielu… „[…] nosi wciąż łopatę/ próbuje dokopać się do środka/ który ciągle wchodzi głębiej// wyrzuciła kupę ziemi/ zbudowała dom domek/ teraz buduje następny/ by jej nie zasypało// wie że domy sięgają tyle samo/ w górę ile w dół” (s. 37). To wiersze dla wymagających od liryki czegoś więcej niż wytchnienia. Eksploracja i do-słowne wygryzanie zastanego, z odrobiną kokieterii? Nie dajcie się Szamance! Osłabia czujność, myli tropy i nawet w środku nocy-wiersza recytuje to, co ledwie kreską lub kropką przed zatrzaśnięciem, a przez ułamek było Pełnią. Zresztą, jak twierdzi autorka: „Ten zbiór nie jest o tym, co najważniejsze – najważniejsze wydarzy się potem… To tylko jak słuchanie Andrzej Sikorski

morza w muszli…”.

¦ Edyta Kulczak, kołysze się w tobie huśtawka, Wydawnictwo Kontekst, Poznań 2014

jako miniprzewodnik – zawiera mapę zoo

Thomasa oraz Makbeta, Otella i Falstaffa

innych nauk społecznych, gdyż trudno

i proponuje interesującą trasę wycieczki.

Verdiego) przez pryzmat ich związków

wskazać jednoznaczne granice między

Utrwaleniu informacji służą zagadki,

z literaturą, estetyką, filozofią i kulturą

poszczególnymi dziedzinami wiedzy.

rebusy i łamigłówki. Książka to doskonały

doby romantyzmu. Głównym zamie-

Autor, przedstawiając własną koncep-

materiał edukacyjny.

rzeniem tej pracy jest poszukiwanie

cję filmu socjologicznego jako formy

¦ Eliza Piotrowska, Maltanka

w operze dziewiętnastego stulecia

wypowiedzi naukowej, próbuje odpo-

Autorka zaprasza dzieci na wspaniałą

romantycznych kontekstów, nawiązań

wiedzieć na pytanie, na ile film może

wycieczkę niezwykłą kolejką Maltanką.

i inspiracji, a przede wszystkim – śla-

być narzędziem uprawiania nauki i na ile

Napisane wierszem, zabawne historyjki

dów wyrosłej na gruncie romantyzmu

może być jednym ze sposobów wypo-

przybliżą dzieciom nie tylko interesu-

interpretacji dzieł Szekspira.

wiedzi naukowej.

jące dzieje wąskotorowej kolejki, która

¦ Marek Hendrykowski, Semiotyka

¦ Kazimierz Przyszczypkowski, To­­

już od 40 lat towarzyszy poznaniakom

ruchomych obrazów

masz Polak, Izabela Cytlak, Polityczne

i turystom, ale i atrakcje umiejscowione

Autor poszukuje wyjaśnienia tajemnicy

uwikłania systemów edukacyjnych.

na trasie wokół Jeziora Maltańskiego.

istnienia języka ruchomych obrazów.

Badawczy problem społeczny

Próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy

Wydawnictwo Naukowe UAM

tworzą własny język? Co różni system

www.press.amu.edu.pl

języka ruchomych obrazów od sys-

Wydawnictwo Święty Wojciech

¦ Alina Borkowska-Rychlewska, Szek-

temu języka naturalnego? Czy jest on

www.swietywojciech.pl

spir w operze XIX wieku. Romantyczne

hybrydą złożoną z różnych systemów

¦ Brigitte

konteksty, inspiracje i nawiązania

znakowych, czy też zjawiskiem spójnym

hałasu o stare kości

Drugie wydanie książki – laureatki

i jednorodnym? Jak skomplikowana jest

Powieść detektywistyczna dla młodzieży

Nagrody Poznańskiego Przeglądu Nowo-

struktura tego języka?

w wieku 11-15 lat.

ści Wydawniczych Książka Lata 2013.

¦ Jerzy Kaczmarek, Zobaczyć społe-

„Tyle zamieszania o stare kości” – myśli

Książka przedstawia wybrane dziewięt-

czeństwo. Film i wideo w badaniach

sobie Kiki, kiedy do klasztoru jej wujka

nastowieczne

socjologicznych

wraca odnaleziona stopa błogosławio-

oparte na dramatach Szekspira (między

W książce podjęto rozważania nad

nego Henryka. Z relikwią, która ma

innymi Otella Rossiniego, Burzę Halevy-

obecnością filmu w badaniach socjo-

przynosić ludziom zdrowie i błogosła-

’ego, Romea i Julię Gounoda, Hamleta

logicznych, nie unikając odniesień do

wieństwo, coś jest jednak nie tak...

operowe

Wiele

więcej na

kompozycje

Krautgartner,

83


książki To nie powieść kryminalna! Martwe ciała to prawdziwa i zarazem ponura historia Edmunda Kolanowskiego, seryjnego zabójcy i nekrofila działającego w Poznaniu w latach 80. ubiegłego wieku. Autorzy, Waldemar Ciszak (prawnik) i Michał Larek (literaturoznawca), stworzyli opowieść spod znaku non fiction, będącą zarówno rekonstrukcją śledztwa oraz procesu sądowego, jak i wnikliwym studium psychiki przestępcy. Znakiem rozpoznawczym ich książki jest oryginalne połączenie elementów reportażu, wywiadu i sensacyjnej fabuły. ¦ Waldemar Ciszak, Michał Larek, Martwe ciała, wyd. Simple Publishing

¦ Jonasz i wielka ryba, ilustracje: Gill

wielu przeszkód – miejsca w życiu, do

Zysk i S-ka

Guile

odnalezienia jego sensu. A, jak pisze

www.zysk.com.pl

Pięknie zilustrowana, opowiedziana

Hibon, możemy jakoś zrozumieć tajem-

¦ Życie to podróż, to ocean, z Julią

prostym i jasnym językiem historia

nicę cierpienia „o ile patrząc na osobę,

Hartwig rozmawia Artur Cieślar

z Księgi Jonasza, której bohaterem jest

która się z tym cierpieniem zmaga,

W jej wierszach nie ma rozdzierania szat

Jonasz. Książeczka zawiera cztery ukła-

potrafimy dostrzec nie zmaganie, lecz

ani rozterek tak charakterystycznych

danki z puzzli.

życie”.

T.J.

dla niektórych poetów niepogodzonych

¦ Pasterz i zagubiona owca, ilustra-

84

ze światem, Bogiem, Absolutem, ze

cje: Gill Guile

Zakamarki

sobą wreszcie. Poetka dostrzega świat

¦ Biblijne obietnice dla dziewczy-

www.zakamarki.pl

w odsłonach piękna, ale i jego marności.

nek, opracowanie tekstu: Mary Joslin,

¦ Gunilla Bergström, Co się stało

Przyjmuje go takim, jaki jest. Prawda

ilustracje: Ruchi Mhasane

z Albertem? (premiera 27.08)

o rzeczach tego świata, o tym, jak one

polecamy

Albert ma już siedem lat i jutro rozpoczyna

się przejawiają, jest przez nią jedynie

Jean-Baptiste Hibon, Pijany z rado-

szkołę. Nie może spać. Jak to będzie? Ale

rejestrowana. Bo przecież w naszej świa-

ści. Opowieść o życiu spełnionym

czy tylko Albert boi się pierwszego dnia

domości, a dalej pamięci, może zagościć

„Ktoś kiedyś posunął się do stwierdze-

szkoły? I kto tak naprawdę niepokoi się

tylko to, czego doświadczyliśmy. Każdy

nia, że moje kalectwo jest darem. To

najbardziej?

samodzielnie będzie musiał tego dokonać

oburzające usłyszeć, że cierpienie jest

¦ Gunilla Bergström, Kto straszy,

na własny użytek.

darem. To prowokacja – w równym

Albercie? (premiera 27.08)

¦ Wojciech Cejrowski, Wyspa na prerii

stopniu, co ukrzyżowanie Jezusa. Ale

W tej historii Albert ma pięć lat. Nie wierzy

Autor twierdzi: „Dotychczas pisałem

myślę, że ta prowokacja jest niezbędna,

w duchy, choć czasami o tym zapomina…

książki o Indianach z Amazonii – było

jeśli chcemy zanurzyć się w tajemnicy”

Strach ma jednak wielkie oczy, a wyobraź-

dziko i egzotycznie. Ta jest o kowbojach

– pisze autor.

nia może nam płatać niezłe figle!

z Arizony, i też będzie dziko i egzotycznie.

Pijany z radości to autobiograficzna

¦ Ramona Bădescu, Pomelo i kolory

Południe Stanów Zjednoczonych oraz

opowieść człowieka, który w wyniku

(premiera 27.08)

dawny Dziki Zachód są zupełnie inne niż

błędu lekarskiego urodził się z dzie-

Pomelo, filozofujący słoń mieszkający

Nowy Jork, Chicago, Floryda czy Kalifor-

cięcym porażeniem mózgowym. Dziś

pod dmuchawcem, tym razem bierze na

nia. Preria zadziwia nawet tych, którzy

jest psychologiem i z tej perspektywy

warsztat kolory i bawi się w skojarzenia.

dobrze znają Amerykę...”.

przygląda się swemu życiu. To książka

Niektóre przewidywalne, niektóre zaska-

¦ Cimamanda Ngozi Adichie, Amery-

pisana lekkim językiem, w wielu

kujące. Niebanalny tekst i pomysłowe

kaana

momentach

czasem

ilustracje sprawiają, że całość jest inte-

Opowieść o miłości i problemach raso-

nawet zabawna. Opisuje trudną sztukę

lektualno-estetyczną rozrywką tak dla

wych skupiona wokół młodego mężczy-

dojrzewania do zaakceptowania swej

trzylatka, jak i dla jego starszego rodzeń-

zny i młodej kobiety z Nigerii.

ułomności, do znalezienia sobie – mimo

stwa, rodziców czy dziadków.

autoironiczna,

Książki – oprac. Tomasz Janas


centra kultury Centrum Kultury Zamek

¦ 12.08, g. 11, Dziedziniec Zamkowy

Na dwie godziny Dziedziniec Masztalarni

ul. Św. Marcin 80/82

(w przypadku niepogody Sala Wielka),

zamieni się w tajemnicze laboratorium.

tel. 61 646 52 76

spektakl Co w strachu piszczy Teatru

Przy użyciu specjalnych technologii,

kasa tel. 61 646 52 60

Lalki i Aktora z Wałbrzycha

wykorzystując

dyr. Anna Hryniewiecka

¦ 13.08, g. 11, Scena Nowa, spektakl

dzieci będą mogły wskrzesić do życia

www.ckzamek.pl

Kukuryku Teatru Kubuś z Kielc

latające machiny czy roboty robaki.

¦ Wystawa Zrób sobie wakacje

Kukuryku na patyku, czyli o dwóch

A wszystko to 100% nauki poprzez

do 31.08, przestrzenie Zamku, wystawa

takich Paula Maara, wielokrotnie nagra-

zabawę i 0% nudnej teorii.

Zrób sobie wakacje

dzanego za twórczość dla dzieci i mło-

prowadzenie: eksperci z www.twojro-

kurator: Wojciech Luchowski

dzieży niemieckiego pisarza, to bardzo

bot.pl

artyści: Janusz Klekot, Maciej Kurak,

zabawna,

bilety: 10 zł

Rafał Kaufhold, Paweł Luchowski

i wzruszająca opowieść o dwóch przy-

¦ 20.08, g. 13 oraz 30.08, g. 11, sala

Fantazjowanie o wakacjach to stan,

jaciołach, którzy różnią się od siebie

248, T-Shirt Printing

którego doświadcza każdy człowiek. Dla

wyglądem i charakterem.

Podczas warsztatu dzieci przygotują

niektórych wakacje znajdują się przede

bilety: 7 zł (dziecko), 10 zł (dorosły)

formy stempli graficznych, które nadru-

wszystkim w sferze marzeń, inni pla-

¦ 19.08, g. 11, Sala Wielka, Mikro­

kują na koszulki. Uczestnicy proszeni

nują je dokładnie i przewidują wszystkie

kosmos.

są o przyniesienie białych (lub innych

możliwe scenariusze. Zrób sobie waka­

Teatru Lalek

jasnych) koszulek lub toreb, pozostałe

cje to przedsięwzięcie wymykające się

¦ warsztaty

materiały zapewniamy.

prostym schematom opisu. To opowieść

Dzieci w wieku 6-12 lat zapraszamy

prowadzenie: Sebastian Krzywak

o wakacjach rozumianych jako stan

na cykl warsztatów artystycznych

bilety: 10 zł

umysłu. Majestatyczne zamkowe wnę-

w tym: fotograficzne, plastyczne, tech-

¦ Wakacyjna Strefa Zabawy

trza zmienią swoje oblicze za sprawą

niczne, dźwiękowe, muzyczne. Zajęcia

Zajęcia dla dzieci w wieku 3-5 lat.

niekonwencjonalnych działań czterech

odbywać się będą w środy i soboty

Zapraszamy na spotkanie z muzyką,

zaproszonych do udziału w wystawie

(w soboty wstęp wolny).

tańcem i plastyką.

artystów: Macieja Kuraka, Janusza

¦ 7.08, g. 11, Scena Nowa, Co ty

¦ 5, 12, 19, 26.08, g. 10, Bawialnia

Klekota, Rafała Kaufholda i Pawła

mówisz?

(poziom +2), Stuka, gra i piszczy…

Luchowskiego. Odmieniony zamek –

Na warsztatach gościć będzie Michał

słyszysz?

niczym najlepsze wakacyjne letnisko –

Rusinek, pisarz i tłumacz, wykładowca

Zajęcia muzyczne wypełnione zaba-

dostarczy

teorii

wami

Kompozycje

literatury

na

mądra

Białostockie­­go

Uniwersytecie

mnianych wrażeń. Konwencja zakłada

Jagiellońskim, sekretarz W. Szymborskiej.

realizację

bilety: 10 zł

wydarzenia

utrzymanego

w atmosferze letniego odpoczynku, pod-

¦ 13.08, g. 11, Balkony Zamkowe –

czas którego zaciera się przed widzem

Foyer Sali Wielkiej, Perspektywa zam­

granice pomiędzy artystyczną kreacją

kowego balkonu

a rzeczywistością. Dzięki ingerencji

Podczas warsztatu dzieci zamienią

artystów w zastaną strukturę zamku

nasze balkony zamkowe w specjalny

powstanie nowa przestrzeń relaksu –

obiektyw, aby odkryć nowe spojrzenie

otwarta na kreatywną i spontaniczną

na otoczenie wokół zamku i na zamek.

aktywność widzów. Prawdziwe wakacje

Ciekawostką

mogą się bowiem wydarzyć wszędzie,

z tej perspektywy przyrody miasta za

a zależy to wyłącznie od naszej otwar-

pomocą aparatu fotograficznego.

tości i spontaniczności.

prowadzenie: członkowie Związku Pol­

dla dzieci

skich Fotografów Przyrody pod kierun-

¦ Muzyka i teatr w plenerze

kiem Jerzego Dolaty

bilety: 7 zł (dziecko), 10 zł (dorosły),

bilety: 10 zł

dzieci do lat 3 wstęp bezpłatny, Karta

¦ 20.08, g. 11, Dziedziniec Masztalarni,

Rodziny Dużej – 20 zł

Masztalarnia Lab

będzie

i

ćwiczeniami

wokalnymi,

podpatrzenie

Informacje o wydarzeniach literackich na s. 79-84 w dziale Książki

CK Zamek zaprasza dzieci na nietypowe przejażdżki prawdziwą kolejką.

więcej na

niezapo-

jednocześnie

projekty,

fot. M. Kaczyński

odwiedzającym

ale

unikatowe

85


centra kultury start: Hol Wielki, liczba miejsc ogra­ niczona bilety: 5 zł ¦ Poranki filmowe dla dzieci Poranki dla dzieci to cykl filmów dla całej rodziny, a zwłaszcza dla najmłodszych. 3, 24, 31.08, g. 11, Sala Kinowa, bilety: 6 zł ¦ Piknikowy zestaw rysunkowy Codziennie zapraszamy dzieci z rodzicami

do

szkicowania

fot. M. Kaczyński

wych. Do dyspozycji przygotujemy 15 zestawów piknikowych, na które składa się szkicownik, podkład, zestaw kredek, pasteli, ołówków etc.

Fragment wystawy Zrób sobie wakacje

Piknikowe

zestawy

można

będzie

słuchowymi i ruchowymi, zachęcają-

wyobraźni poprzez zabawę, podczas

nieodpłatnie wypożyczyć w punkcie

cymi dzieci do posługiwania się własnym

których dzieci budować będą prze-

informacyjnym w „czerwonej tubie”

głosem,

strzenne imitacje przedmiotów związa-

(wejście A).

rozwi-

nych z wakacyjnymi podróżami i przy-

koncerty/spektakle

jającymi wyobraźnię, orientację w prze-

godami: latawce, pudełka na wakacyjne

¦ 7.08, g. 20, Sala Wielka, Gorączka

strzeni, koncentrację uwagi, a także

skarby, marynarskie czapki itp.

powstańczej

pamięć i spostrzegawczość dziecka.

prowadzenie: Magdalena Bryl

w Burdelu

prowadzenie: Marlena Kubacka

bilety: 10 zł

bilety: 40 zł

bilety: 10 zł

¦ 7.08, g. 10, Bawialnia (poziom +2),

¦ 14.08, g. 21, Dziedziniec Zamkowy,

¦ 6, 13, 20, 27.08, g. 10, Bawialnia

Okrągłe i żółte

koncert zespołu Cree

(poziom +2) Warsztaty taneczne oparte

Warsztaty malarskie, których inspiracją

bilety: 40 zł

są na dwóch technikach: tańcu klasycz-

będzie praca Olafura Eliassona. Dzieci

więcej na s. 60

nym i współczesnym – dzieci poznają

poszukiwać będą znaczeń i sposobów

¦ 21.08, g. 20, Dziedziniec Zamkowy,

podstawowe elementy tej techniki, które

wyobrażania „okrągłego i żółtego”.

koncert zespołów Drekoty i Cuba De

kształtują dyscyplinę fizyczną i prawi-

Podpowiadać im będzie przede wszyst-

Zoo

dłową postawę ciała, rozwijają płynność

kim intuicja i wyobraźnia.

bilety: 20 zł

ruchów, sprawność, gibkość i skoczność.

prowadzenie: Sylwia Chudy-Leśnik

¦ 30.08, g. 20, parking, Zrobiliśmy

Dzieci poznają też proste kroki tańca disco,

bilety: 10 zł

sobie

jazzu, modern i hip-hopu. Powstaną małe

¦ 30.08, g. 10, Bawialnia (poziom +2),

Reggae

etiudy choreograficzne pozwalające wyka-

zajęcia plastyczne przybliżające malu-

wstęp wolny

zać nieograniczone możliwości swobody

chom kultury innych narodów

kino

interpretacji stylu tańca, rozwijające talent

Indie, kraina feerii barw. Wspaniała kul-

¦ 29.08, g. 21.30, parking, Zamkowe

ruchowy i muzykalność.

tura i jej dzieła; wyjątkowe są mozaiki.

kino plenerowe: film z festiwalu Off

Markiewicz,

Rozbudzą one wyobraźnię, wyzwolą

Cinema: Kawałek lata, reż. Marta

i Mateusz

kolorowe myśli, zaangażują małe rączki.

Minorowicz, Polska, 2010, 23 min

Markiewicz

Dowiemy się, za co Hindusi kochają sło-

Koniec lata, koniec wakacji. Do dziadka

bilety: 10 zł

nie i dlaczego krowy są tam uważane za

pracującego w bieszczadzkich lasach

¦ 14, 21, 28.08, g. 10, Bawialnia

święte.

przyjeżdża wnuk. Otoczeni dziką przy-

(poziom +2), Lato jest wszędzie

wejściówki w kasie CK Zamek

rodą, zdani tylko na siebie, starają się

Warsztaty plastyczne, zróżnicowane

¦ Zwiedzanie zamku dla dzieci

odbudować łączącą ich więź. Kamera

tematycznie,

5, 12, 19, 26.08, g. 13

obserwuje bohaterów i ich relację

kształtującymi

koordynację

wzrokowo-słuchowo-ruchową,

prowadzenie: Katarzyna

86

wspólnego

w ogrodach i na dziedzińcach zamko-

Iwona

Markiewicz

służące

rozwijaniu

nocy

wakacje,

Kabaretu

koncert

Pożar

Sunshine


centra kultury względem samych siebie oraz pięknego,

zwiedzanie zamku z przewodnikiem,

albo góralską ciupagę? A może kolekcjo-

ale surowego świata, który ich otacza.

w trakcie którego zobaczyć będzie

nerski magnes z Warszawy? Przynieś

¦ Filmowe wakacje dookoła świata

można niedostępne dotąd piwnice oraz

go na giełdę, być może dla kogoś Twoja

Sala Kinowa, bilety: 10 zł

strychy CK Zamek

pamiątka okaże się bezcenna. Każda

bilety: 25 zł; liczba miejsc ograniczona

osoba będzie mogła wynieść z giełdy

spotkania/warsztaty

tyle pamiątek, ile sama przyniosła.

naszemu cyklowi widzowie dotrą razem

¦ 6.08, g. 12 oraz 20.08, g. 19

¦ Warsztaty z recyklingu

z bohaterami do znanych i nieznanych

Warsztaty z odpoczywania

i upcyklin­gu

miejsc, a czasem zupełnie niezwykłych

Przestrzeń warsztatów ustalana będzie

Zrób to sam – zapraszamy na warsztaty

zakątków świata. W cyklu Filmowe

na bieżąco. Szczegóły dostępne będą

upcyklingu oraz recyklingu prowadzone

Wakacje dookoła świata proponujemy

w punkcie informacyjnym CK Zamek;

we współpracy z Wytwórnią Sztuki

jedenaście filmów fabularnych, których

wstęp wolny

Użytkowej.

akcja rozgrywa się w wielu miejscach,

¦ 7, 14, 21, 28.08, g. 18.30, Hol

przed wejściem A (Sala Prób w razie

od tajemniczych Chin, przez bezkresną

Balkonowy, cykl spotkań-prezentacji

niepogody); wstęp wolny

argentyńską Patagonię i słoneczną

Krótka historia poznańskich wakacji

prowadzenie: Marta Wyczółkowska

Grecję, aż po norweskie fiordy.

¦ 8, 22.08, g. 21, finał zawsze na stry-

grupa do 15 osób, zapisy pod adresem

¦ 6.08, g. 17 USA: Smak Życia 3, czyli

chu zamku, Nocne czytanie w zamku

b.wisniewski@ckzamek.pl

chińska układanka, reż. Cédric Klapisch,

Nocą, w niecodziennych przestrzeniach

¦ 4.08, g. 17 Zrób sobie meble – uczest-

Francja, 2013

zamku słuchać będziemy książek czy-

nicy mogą przynieść dowolny mebel,

¦ 13.08, g. 17 Kazachstan: Ulzhan zapo­

tanych przez poznańskich dziennika-

a prowadzący pomogą w jego odnowie-

mniane światło, reż. Volker Schlöndorff,

rzy radiowych. Wybierz się z nami na

niu bądź zupełnym przekształceniu

Francja, Niemcy, Kazachstan, 2007,

wędrówkę po tajemniczych miejscach,

¦ 11.08, g. 17 Zrób sobie obraz – two-

105 min

daj się uwieść sile opowieści.

rzenie recyklingowych obrazów 3D dla

¦ 20.08, g. 17 Szkocja: Whisky dla

¦ 30.08, g. 11-13, Dziedziniec Masz­

dzieci i rodziców

aniołów, reż. Ken Loach, Belgia, Francja,

talarni i Dziedziniec Różany (w razie nie-

¦ 18.08, g. 17 Zrób sobie siedzisko –

Wielka Brytania Włochy, 2012, 101 min

pogody przestrzenie CK Zamek), akcja

warsztaty z wytwarzania siedzisk ze

¦ 27.08, g. 21 Meksyk: Strefa X, reż.

Przytargaj książki i giełda pamiątek

zbędnych materiałów

Gareth Edwards, Wielka Brytania,

wakacyjnych

¦ 25.08, g. 17 Zrób sobie biżuterię 2 –

2010, 97 min

Będzie można przytargać nie tylko

przy użyciu materiałów takich jak skóra,

zwiedzanie

książki, ale też zapomniane lub nie-

sznur, papier i plastik oraz wyobraźni

¦ 1.08, g. 21, start: Hol Wielki, nocne

chciane już pamiątki wakacyjne. Masz

uczestnicy nauczą się tworzyć niepo-

zwiedzanie zamku z przewodnikiem

w domu obraz z muszelek znad Bałtyku

wtarzalną biżuterię

Zapraszamy podróży

do

dookoła

wielkiej świata.

filmowej Dzięki

bilety: 15 zł; liczba miejsc ograniczona ¦ 6, 13, 20, 27.08, g. 18

CK Zamek zaprasza na letni cykl Zrób sobie wakacje

start: Hol Wielki, zwiedzanie zamku z przewodnikiem bilety: 5 zł; liczba miejsc ograniczona ¦ 8, 22.08, g. 19, start: kościół św. Marcina, ul. Święty Marcin, zwiedzanie ulicy Święty Marcin wstęp wolny ¦ 10.08 niedziela na zamku ¦ g. 11.15, Hol Balkonowy, wykład

wodnikiem ¦ 14, 21, 28.08, g. 21, start: Hol Wielki, zwiedzanie PS – nietypowe

więcej na

¦ g. 12 zwiedzanie zamku z prze­

fot. W. Luchowski

poświęcony historii zamku

87


centra kultury ośrodki kultury

studiów. Początkowo uprawiał różne tech-

prace Jerzego Rybarczyka – przekazane

niki graficzne: akwafortę, litografię (m.in.

w darze przez autora; wstęp wolny

Biblioteka Raczyńskich

cykl Słońce z 1965 r.) oraz linoryt. Później,

pl. Wolności 19

od ok. 1970 r., upodobał sobie w sposób

tel. 61 852 94 42

szczególny mezzotintę, choć na początku

Centrum Turystyki Kulturowej TRAKT

www.bracz.edu.pl

lat 90. wykonał kilka miedziorytów.

Brama Poznania ICHOT

¦ sierpień pon., śr. i pt. g. 11-17,

W swym dorobku ma ponad 60 nagród na

ul. Gdańska 2, tel. 61 647 76 34

wt. i czw. g. 9-14.30, Filia Sztuki Biblioteki

konkursach w całym kraju. Krytycy uwa-

www.bramapoznania.pl

Raczyńskich, ul. Wroniecka 15, wystawa

żają go za jednego z najwybitniejszych

¦ 2 i 9.08, g. 19.30 koncerty Poznań

grafik Jerzego „Ryby” Rybarczyka, arty-

polskich twórców w dziedzinie mezzo-

Baroque 2014; wstęp wolny, organizator

sty związanego z Wielkopolską, gdzie

tinty, ale ceniono go także za plakaty

Estrada Poznańska, więcej na s. 90

mieszka i tworzy do dziś.

i rzeźby. W Dziale Zbiorów Specjalnych

¦ 2, 9, 16, 23.08, g. 16 i 30.08, g. 15

Rybarczyk grafikę artystyczną upra-

Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu wśród

Przepis na sukces. Wycieczka słodko-

wia permanentnie od czasu ukończenia

37 tys. jednostek znajdują się również

-gorzka Po Ostrowie Tumskim krążą duchy z przeszłości i w sekrecie zdradzają na ucho turystom przepisy na sukces. Nie robią tego jednak bezinteresownie. Postaw się na miejscu Mieszka I. Zastanów się, jak byś postąpił, będąc w jego skórze? Przekonaj się, jak wielkim wyzwaniem dla Dąbrówki była podróż z Pragi do Poznania. Każda z napotkanych podczas wycieczki postaci osiągnęła zamierzony cel określoną metodą. Która z nich przynosi najlepsze efekty? Bilety do pobrania w Śluzie Katedralnej. ¦ 2, 9, 23.08, g. 18 Miasto zaginione: retrowycieczki Poznań przedwojenny: wielkie wydarzenia, ekscentryczni ludzie, skandale, blichtr i elegancja. Wyjątkowo barwny świat. Podróż w czasie przybliży klimat lat dwudziestych i trzydziestych: zarówno życia codziennego na śródeckim podwórku, jak i sali balowej hotelu Bazar. Pomoże w tym przewodnik w stroju retro, przedwojenne zdjęcia Poznania oraz goście specjalni wycie-

fot. materiały Biblioteki Raczyńskich

czek: cykliści z zabytkowymi rowerami,

Grafika Jerzego Rybarczyka Globe

88

kapela podwórkowa czy grupa plażowych osiłków; wstęp wolny ¦ 2.08 wycieczka po śródmieściu i Dzielnicy Zamkowej, zbiórka pod Biblioteką Raczyńskich na pl. Wolności ¦ 9.08 wycieczka po Jeżycach, zbiór­ka pod kościołem św. Floriana na ul. Kościelnej


centra kultury wycieczka

¦ 23.08

narodowych

po

Targach

Między­

Poznań­skich,

zbiórka przy głównym wejściu MTP przy ul. Roosevelta ¦ 3, 10, 17, 24.08, g. 16 i 31.08, g. 15 Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem Ostrów Tumski to wielkie muzeum. fot. materiały organizatorów

W dodatku nietypowe: pod chmurką, bez ścian i z możliwością dotykania eksponatów. Niezbędne będą do tego jednak białe rękawiczki. Poczujesz się jak koneser sztuki, który bierze do rąk cenne obiekty. Przekonaj się, jak ciężkie są wrota Śluzy

Zajęcia na Ostrowie Tumskim w cyklu Wyspa Przygód

Katedralnej, przyłóż dłoń do odcisków katedry, dotknij dzieł sztuki z marmuru

2-30.08

i spiżu sprzed 500 lat; bilety do pobrania

Ostrów Tumski kryje w sobie wiele tajemnic. Wyspa przygód to cykl spotkań

w Śluzie Katedralnej.

w Bramie Poznania dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat, który ma na nowo

¦ 3 i 31.08, g. 11 Zagubieni w czasie

odkryć jej nieoczywiste piękno.

i przestrzeni

¦ 2.08 Klub detektywów – jeżeli lubisz tropić i rozwiązywać zagadki, koniecz-

Familijne gry terenowe, w których sza-

nie dołącz do tego klubu! Przemierzy on poznańską wyspę w poszukiwaniu róż-

lony magik za pomocą wehikułu czasu

nych śladów – tych sprzed setek lat i pozostawionych przed chwilą, ulotnych

sprowadził do współczesnego Poznania

i trwałych. Będzie okazja, żeby zrobić własny niepowtarzalny ślad i zabrać ze

dawnych mieszkańców miasta. Aby

sobą na pamiątkę. Zajęcia przewidują zastosowanie farb, dlatego warto zabrać

mogli oni wrócić do swoich czasów,

odpowiedni strój.

trzeba

zaprogramować

¦ 9.08 Podarunki z Północy – jakie są okazje do dawania prezentów? Co

wehikuł. Niezbędne są do tego obrazy

można przywieźć z dalekiej podróży? Uczestnicy poznają historię szwedzkiej

przedstawiające Poznań w przeszłości,

królewny Ryksy i jej przyjazdu do Poznania z dalekiej Północy. Porozmawiają też

te jednak rozpadły się na wiele kawał-

o podróżach, wyjazdach i przywożonych z nich podarunkach. Własnoręcznie

ków… Wstęp wolny

wykonają tarcze i brosze, podobne do królewskich darów. Tu również uczest-

¦ 3.08 familijna gra terenowa w daw-

nicy korzystać będą z farb, dlatego przyda się odpowiedni strój.

nej Dzielnicy Zamkowej

¦ 16.08 Gładki, kosmaty, chropowaty, czyli przygoda z frotażem – czy spraw-

¦ 31.08 familijna gra terenowa na

dzaliście kiedykolwiek, jaka jest w dotyku cegła albo kora drzewa? Czy można

Jeżycach

to pokazać na rysunku? Organizatorzy zapraszają na spotkanie z inspirującą

prawidłowo

¦ 10 i 24.08, g. 10.30, 12.30, 14.30

techniką frotażu.

spływy

Ostrowa

¦ 23.08 Olbrzymy wśród roślin – wybierz się na wyprawę badaczy drzew

Tumskiego w ramach cyklu Z biegiem

Ostrowa Tumskiego. Rozszyfruj nazwy ich gatunków i dowiedz się, jak obliczyć,

rzeki, miejsce zbiórki: nabrzeże rzeki

ile mają lat. Tak zdobyte umiejętności obserwatora przyrody przydadzą się na

Cybiny przy Bramie Poznania; bilety: 15 zł,

każdym rodzinnym spacerze. Zajęcia terenowe odbywają się w przestrzeni

szczegóły: www.bramapoznania.pl

Ostrowa Tumskiego – warto zabrać wygodny strój.

¦ 10 i 24.08, g. 12.30, sala wielofunk-

¦ 30.08 Fantastyczny zwierzyniec – jakie zwierzęta i rośliny spotkamy tylko

cyjna w Bramie Poznania, spotkania

w baśniach, a jakie lubimy mieć w domu? Organizatorzy zapraszają na wyprawę

tematyczne związane z rzeką i jej rolą

do świata roślin i zwierząt – tych fantastycznych i tych prawdziwych.

w dziejach i współczesności; wstęp

uwaga! wszystkie zajęcia rozpoczynają się o g. 11, odbywają się na Ostrowie

wolny

Tumskim i w sali warsztatowej w Bramie Poznania; obowiązuje wcześniejsza

¦ 19-22.08, g. 10 cykl warsztatów pla-

rezerwacja miejsc – szczegóły na www.bramapoznania.pl.

kajakowe

wokół

stycznych dla dzieci i młodzieży Plener na

oprac. A.S.

więcej na

Wyspa przygód

palców średniowiecznych budowniczych

89


centra kultury Fundacja Artystyczno- -Edukacyjna PUENTA ul. Leszka 25a www.artpuenta.eu tel. 603 743 888 ¦  do 7.09, g. 13.15 (co druga niedziela), most Biskupa Jordana, cykl imprez artystycznych A w niedzielę po sumie na moście w ramach projektu W środku Śródki, warsztaty plastyczne

fot. Ł. Gdak

i kulinarne, gry plenerowe, koncerty i pokazy teatralne, pracownie fotograficzne; wstęp wolny

Estrada Poznańska

Zmroczna wycieczka ulicami Poznania

ul. Masztalarska 8, tel. 61 852 88 33 wyspie – zajęcia są okazją do rozpoczę-

rekwizyty i... tajemniczy pomocnik,

sekretariat@estrada.poznan.pl

cia przygody z technikami rysunkowymi

zbiórka pod pręgierzem na Starym

www.estrada.poznan.pl

i malarskimi lub do doskonalenia posiada-

Rynku; wstęp wolny

¦ 2.08, g. 19.30, Brama Poznania, kon-

nych już umiejętności. Podsumowaniem

¦ sierpień Śluza Katedralna, wystawa

cert Komalé Akakpo w ramach Poznań

będzie wystawa prac w Bramie Poznania.

fotografii Poznań inaczej. Wysmyk,

Baroque 2014; wstęp wolny

Warsztaty prowadzone są w różnych

Witsoe, Gdak – w zabytkowym wnę-

¦ 9.08, g. 19.30, Brama Poznania, kon-

miejscach Ostrowa Tumskiego. Każdy

trzu Śluzy Katedralnej zaprezentowane

cert Étienne Galletier w ramach Poznań

dzień to inny temat, a uczestnicy mogą

są trzy autorskie spojrzenia na Ostrów

wziąć udział zarówno w pojedynczych

Tumski i Poznań – fotografie autorstwa

Baroque 2014; wstęp wolny

zajęciach, jak i w pełnym cyklu; udział

Karola Wysmyka, Erika Witsoe oraz

bezpłatny po wcześniejszej rezerwacji:

Łukasza Gdaka; wstęp wolny

¦ 19-22.08, g. 10-13 warsztaty pla-

90

Fundacja Mały Dom Kultury ul. Zamkowa 3/4

styczne Wyspa pełna rysunków

Dom Bretanii

mdk@krzyk.pl, www.mdk.krzyk.pl

19.08 Dlaczego ulica się zbiega? – ple-

Fundacja Poznań – Ille-et-Vilaine

¦ 2.08, g. 12.30 i 3.08, g. 15.30

nerowe warsztaty na Ostrowie Tumskim

Stary Rynek 37

w ramach cyklu Poczytanki Małego

dla dzieci w wieku 13-15 lat

dyr. Elżbieta Sokołowska

Domu Kultury warsztaty dla dzieci,

20.08 Zwykły-niezwykły sześcian – ple-

tel. 61 851 68 51

podczas których poczytamy, poroz-

nerowe warsztaty na Ostrowie Tumskim

www.dombretanii.org.pl

mawiamy, pomyślimy i potworzymy,

dla dzieci w wieku 13-15 lat

¦ 19-23.08 XV Międzynarodowe War­

a wszystko będzie się działo wokół

21.08 Przyjrzyjmy się bardziej – plene-

sztaty Flażoletowe

książek. Organizatorzy zaprosili do

rowe warsztaty na Ostrowie Tumskim

prowadzenie: Nicolas Radin (Bretania,

współpracy wydawnictwa dziecięce:

dla dzieci w wieku 13-15 lat

Francja) oraz Diego Casado (Asturia,

Zakamarki, Hokus Pokus i EneDueRabe

22.08 W cieniu katedry – plenerowe

Hiszpania), uczestnictwo w warszta-

¦ 2.08 warsztaty dla dzieci w wieku

warsztaty na Ostrowie Tumskim dla

tach jest bezpłatne, ale obowiązują

4-6 lat Poczytanki Mniejsze wokół

dzieci w wieku 13-15 lat

zapisy, szczegóły:

książki Ulfa Nilssona Kret sam na scenie

¦ 30.08, g. 21 Zmroczna wycieczka

www.dombretanii.org.pl

z ilustracjami Evy Eriksson

Coś dla wielbicieli dreszczyku –

¦ 23.08, g. 12.15, sala Marcina Gro­

¦ 3.08 zajęcia dla dzieci w wieku

zmroczny przewodnik to postać nie

blicza

Instrumentów

7-10 lat Poczytanki Większe, tym

z tego świata! Znakomicie orientuje się

Muzycznych, ul. Stary Rynek 45,

razem z książką Andriego Snæra

w kryminalnej, metafizycznej i paranor-

koncert

uczestników

Magnasona Historia błękitnej planety

malnej historii Poznania. Jej odkrywaniu

XV Międzynarodowych Warsztatów

z ilustracjami Aslaug Jonsdottir; wstęp

towarzyszyć będą nastrojowa muzyka,

Flażo­letowych

wolny,

w Muzeum finałowy

liczba

miejsc

ograniczona,


centra kultury zapisy: tel. 696 310 592 lub mailowo:

Zatańcz tango w ten weekend

julia@fundacjamdk.pl

¦ 3.08, g. 12.30 z cyklu Zakamarki

Wielkie święto tańca w Poznaniu

Małego Domu Kultury warsztaty dla

Tango argentyńskie ma długą i bogatą historię. Wywodzi się z Argentyny,

dzieci w wieku 4-8 lat i ich rodziców

a jego początki sięgają końca XIX wieku. Początkowo tańczone było w slum-

wokół książki Ramony Bădescu z ilu-

sach i domach publicznych na przedmieściach Buenos Aires. Z czasem przy-

stracjami Benjamina Chaud Pomelo się

wędrowało na salony. Do Polski dotarło w 1913 roku, kiedy Lucyna Messal

zastanawia; wstęp wolny, liczba miejsc

i Józef Redo zatańczyli je po raz pierwszy w spektaklu Targ na dziewczęta.

ograniczona, zapisy: tel. 696 310 592

Dziś tango argentyńskie tańczone jest na całym świecie, a w różnych miej-

lub mailowo: julia@fundacjamdk.pl;

scach odbywają się tzw. milongi, czyli wieczory taneczne. Zdaniem orga-

warsztaty trwają ok. 60-90 min

nizatorów, w Poznaniu obecne jest od około 15 lat, a zainteresowanie nim

stale rośnie.

KontenerART

I Poznański Tangoweekend to pierwsze takie wydarzenie w mieście.

ul. Ewangelicka, wzdłuż rzeki Warty

W ramach Weekendu odbędą się dwa koncerty duetu polsko-argen-

kontenerart@gmail.com

tyńskiego Perfume de Mujer, warsztaty tangowe z Beatą Maią Gellert

¦ sierpień piaszczysta plaża, koncerty,

i Markiem Matysiakiem, pokaz mody Tango Fashion Show, wystawa foto-

warsztaty, spotkania, seanse filmowe

grafii ARTangoEmotion oraz trzy milongi w hotelu Mercure, w tym jedna

etc., szczegóły: www.kontenerart.pl

z muzyką na żywo. – Pragniemy propagować tę piękną muzykę i taniec wśród naszych miesz-

PoemaCafe

kańców. Tango stanowi bowiem kwintesencję stylu i elegancji, dając

ul. Langiewicza 2, www.poemacafe.pl

możliwość niezwykle kulturalnego spędzania czasu. Piękne kobiece stroje,

¦ 1.08, g. 20 koncert tangowy Perfume

nienaganne maniery panów, niezapomniane emocje i wrażenia estetyczne

De Mujer: Aneta Pajek (Polska) – ban-

– po prostu wysoka kultura dostępna na co dzień – mówi Agata Amelia

doneon & Caio Rodriguez (Argentyna) –

Wawrzyniak, organizatorka wydarzenia i dodaje: – Parafrazując Roberta

gitara, śpiew; bilety: 45 zł, konieczna

Farrisa Thompsona: „Jeżeli emocje to kraj, to tango jest jego stolicą”.

wcześniejsza rezerwacja miejsc, kon­-

uwaga! szczegółowy program wydarzenia dostępny na stronie: www.tan-

cert

goweekend.rox.pl

jest

częścią

I Poznańskiego

oprac. A.S.

Tangoweekendu, szczegóły na: www.tangoweekend.rox.pl

¦ I Poznański Tangoweekend, 1-3.08, Hotel Mercure Poznań i Kawiarnia

¦ 2.08, g. 18.30, hotel Mercure,

Artystyczna PoemaCafe

ul. Roosevelta 20, wernisaż wystawy fotografii Agaty Amelii Wawrzyniak ARTangoEmotion, która jest częścią I Poznańskiego Tangoweekendu (więcej informacji w ramce obok); wstęp wolny ¦ 30.08,

g.

20

Recital

Piosenek

Literackich ze spektakli kabaretu literackiego Cabaret BB, wystąpią: Maria Gabler, Agata Amelia Wawrzyniak i Bohdan Błażewicz; bilety: 35 zł, konieczna wcze-

fot. A.A. Wawrzyniak

www.cabaretbb.art.pl

Stowarzyszenie Twórców i Sympatyków Kultury ul. Kochanowskiego 2a biuro@stisk.pl www.stisk.pl

Zdjęcie pary tańczącej tango z wystawy Agaty Amelii Wawrzyniak

więcej na

śniejsza rezerwacja miejsc, szczegóły na:

91


centra kultury ¦ 30.08, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od 5 lat) warsztaty Gra w Kolory; obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

Szkoła Języka Francuskiego UAM kier. Elżbieta Tchórz Collegium H. Cegielskiego ul. 28 Czerwca 1956 r. nr 198 tel./fax 61 829 29 47 francuski@amu.edu.pl www.amu.edu.pl/alliance sekretariat i biblioteka: pon.-pt. g. 9-14 szczegóły na: www.amu.edu.pl/francuski ¦ cały

sierpień,

siedziba

szkoły,

wystawa fotograficzna Żelazna Dama Paryża autorstwa Karoliny Fabiś oraz Małgorzaty Kowalskiej; wstęp wolny ¦ 6 i 13.08, g. 12 Club de scrabble, czyli partyjka scrabble’a we francuskiej wersji językowej; wstęp wolny uwaga!

fot. K. Fabiś

przerwa wakacyjna: 18-22.08

Wystawa zdjęć Karoliny Fabiś i Małgorzaty Kowalskiej Żelazna dama Paryża w Szkole Języka Francuskiego UAM

Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury ul. Bolesława Prusa 3 tel. 61 664 08 50 www.wbp.poznan.pl ¦ 2.08, g. 7 impreza wyjazdowa Ko-

92

¦ do 4.09, Green Way, ul. Zeylanda 3,

skladkulturalny@gmail.com

bierzec spleciony z naturą, trasa:

wystawa

www.skladkulturalny.pl

Poznań – Kobylin – Smolice – Dłoń –

z Konina Notatki w kolorze

¦ 2.08, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12

Jutrosin – Baszków – Poznań, w pro­

¦ do 6.09, Młodzieżowa Green Galeria,

(od 5 lat) warsztaty dla dzieci Na Dnie

gramie

ul. Taczaka 2a, wystawa Młode talenty

Morza; obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

pałaców w Dłoni i Smolicach oraz

Poznania: Cztery kolory: żółty, zielony,

¦ 9.08, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od

inne atrakcje; bilety: 55 zł, do nabycia

czarny i biały

5 lat) warsztaty dla dzieci Komiksolandia;

w Pracowni Krajoznawczej, ul. Kra­

¦ do 30.09, Galeria Ferwor w Green

obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

marska 32 w Poznaniu, tel. 61 663 60 28,

Way, ul. 23 lutego 11, wystawa prac

¦ 22-24.08, Boruszyn, 3 Plener podróż­

61 663 60 62

Natalii Brodackiej Szkicownik

niczy w mieście, w którym mieszkał

uwaga!

uwaga! wstęp wolny na wszystkie

podróżnik Kazimierz Nowak, szczegóły

do 22.08 wypożyczalnia Wojewódzkiej

wystawy

na: www.skladkulturalny.pl i www.ple-

Biblioteki przy ul. B. Prusa 3 będzie

nerpodrozniczy.pl

nieczynna, zapraszamy do czytelni

Skład Kulturalny

¦ 23.08, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od

i wypożyczalni krajoznawczej przy ul.

Galeria MM, ul. Św. Marcin 24

5 lat) warsztaty Afryka Malucha; obo-

Kramarskiej 32, godziny otwarcia: pon.

tel. 500 683 092

wiązują zapisy; bilety: 10 zł

i czw. g. 10-18; wt., śr. i pt. g. 8-16

prac

Renaty

Bielińskiej

m.in.:

zwiedzanie

Kobylina,


centra kultury Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Suchy Las ul. Szkolna 16 tel. 61 250 04 00 ekontakt@osrodekkultury.pl www.osrodekkultury.pl ¦ 22.08, g. 21 projekcja filmu Wieczni chłopcy – francuskiej komedii o teściu, który postanawia rzucić wszystko fot. A.A. Wawrzyniak

i wrócić do młodzieńczego stylu życia, na nieszczęście swojej córki, wciągając w to również jej narzeczonego; wstęp wolny

domy kultury

Tango w obiektywie Agaty Amelii Wawrzyniak z wystawy ARTangoEmotion

Młodzieżowy Dom Kultury nr 3

ODK Słońce

¦ g. 14.30-15 – praca ciała we flamenco

os. Przyjaźni 120

¦ 7 i 14.08, g. 11 Słoneczne kino

ul. Jarochowskiego 1

tel. 61 630 32 68

wakacyjne

tel. 61 866 57 47

odkslonce@psmwinogrady.pl

bilety: 3 zł (przedsprzedaż) i 5 zł (w dniu

mdk3@tmpsc.pl

www.psmwinogrady.pl

seansu)

www.mdk3lazarz.pl

¦ 16-21.08 warsztaty tańca flamenco,

¦ 7.08 Marley i Ja: szczenięce lata –

¦ 4-14.08, g. 10-13, pon.-pt., zajęcia

prowadzenie:

kontynuacja amerykańskiej komedii

warsztatowo-świetlicowe dla dzieci

Rodriguez

familijnej o niezwykłych przygodach

ze szkół podstawowych, w programie:

zapisy: tel. 61 63 03 267(8)

wesołego szczeniaka Marleya, w reży-

warsztaty

koszt 6-dniowych warsztatów: 120,

serii Michaela Damiana

konkursy, kino, teatr, konkursy i tur-

350, 500, 600 zł.

¦ 14.08 Kumba – przygodowo-fami-

nieje; wstęp: 5 zł (1 dzień), 20 zł (cały

¦ g. 10.50-12.20 – Sevillanas con man­

lijna opowieść Anthony’ego Silverstona

I tydzień) i 15 zł (cały II tydzień)

ton dla początkujących

o perypetiach Kumby – zebry pozba-

¦ g. 12.40-14.10 – Alegria con pericon

wionej pasków, która wyrusza na

dla średniozaawansowanych

poszukiwanie

artystyczne,

wycieczki,

DK Orle Gniazdo

José

Manuel

Buzón

magicznego

źródła,

os. Lecha 43 tel. 61 877 78 42 dkorlegniazdo@o2.pl www.osiedlemlodych.pl ¦ 4-8 i 25-29.08, g. 10-14 warsztaty artystyczne dla dzieci z wykorzystaniem choreografii teatralnej, tańca nowoczesnego, elementów tańca kla-

ograniczona, obowiązują wcześniejsze zapisy; koszt: 90 zł ¦ 4-8.08 warsztaty przygotowywania musicalu W świecie Nibylandii ¦ 25-29.08 warsztaty Legenda Czarnej Róży

Ubiegłoroczne Lato pod Lipami

więcej na

i zabaw teatralnych; liczba miejsc

fot. materiały organizatorów

sycznego, emisji głosu, gry aktorskiej

93


centra kultury robiąc wszystko, by odzyskać swoje umaszczenie

DK Stokrotka ul. Cyniowa 11 tel./fax 61 867 19 19 dkstokrotka@tlen.pl ¦ 2.08 turniej brydżowy dla dorosłych – rozgrywki drużynowe prowadzone pod patronatem Wielkopolskiego Związku Brydża Sportowego w Poznaniu ¦ sierpień czw. i pt. g. 17-21, zajęcia sportowe dla młodzieży rozgrywki

Spektakl Law Law Law w wykonaniu Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego

w tenisa stołowego i turniej piłki nożnej,

Finał XII Festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu

nauka gry w szachy, warcaby i brydża; wstęp wolny

29-31.08

ODK Pod Lipami

Pierwszego sierpnia zakończył się festiwal, który słynie z wprawiania ludzi

Biblioteka Raczyńskich

w dobry humor. Z tej okazji poznańska publiczność po raz ostatni będzie miała

os. Pod Lipami 108a

okazję śmiać się do łez, a to za sprawą finału imprezy, który odbędzie się

tel. 61 820 07 93

w trzech ostatnich dniach sierpnia. Co zobaczymy na pożegnanie? Law Law

fax 61 828 73 47

Law to klasyczna komedia omyłek, wsparta zabawnymi gagami wykonawców

odkpodlipami@psmwinogrady.pl

w charakterystycznych, historycznych kostiumach. Dla tych, którzy cenią sobie

www.psmwinogrady.pl

sceniczną klasykę kabaretu w stylu lat 60. i 70., doskonały może okazać się

lub

www.

bracz.edu.pl

projekt muzyczno-płytowy Młynarski plays Młynarski. Znani z niebanalnego

¦ do 22.08, g. 7.30-16 Spotkania

poczucia humoru Gaba Kulka i Jan Młynarski razem z zespołem przypomną

z Kulturą – Lato 2014; akcja Lato pod

tak nieśmiertelne przeboje, jak Róbmy swoje, Jesteśmy na wczasach czy Nie

Lipami; wakacyjne zajęcia dla dzieci

ma jak u Mamy. Z kolei finałowy Jarosław Wist, laureat Szansy na Sukces

w wieku 6-12 lat pod hasłem Podróże

i Fryderyków swoim muzycznym projektem Swinging with Sinatra przeniesie

śladami Arkadego Fiedlera, wszystkie

gości w nieśmiertelną epokę jazzu.

zajęcia będą podporządkowane kolej-

¦ 29.08, g. 20 Zielonogórskie Zagłębie Kabaretowe w spektaklu Law Law

nym powieściom i dziennikom z podróży.

Law

Tematami konkursów, zajęć w grupach

¦ 30.08, g. 18 przegląd konkursowy: Iza Kała, Z Nazwy, Teatr Komedii

zainteresowań, codziennych wycieczek

Improwizowanej Narwani z Kontekstu, Nic Nie Szkodzi, Krzesełko; gość: Gaba

(raz w tygodniu autokarowych) będą

Kulka i Jan Młynarski Młynarski plays Młynarski

wątki związane z przygodami oraz kon-

¦ 31.08, g. 18 koncert laureatów Przegrani Wygranym: uczestnicy Finału

tynentami odwiedzanymi przez Arkadego

XII Festiwalu ZGK oraz Wyjście Ewakuacyjne, Tadeusz Drozda, Jim Williams,

Fiedlera. W trakcie wakacji odbędą się

Michał Kempa, Jesteś.My, Paweł Kuleszewicz; prowadzenie 7 Minut Po, gość:

spotkania z zaproszonymi gośćmi –

Jarek Wist & Sinatra

podróżnikami, naukowcami, kulturoznaw-

¦ 30 i 31.08, g. 11 Cyk cyk z kapelusza, czyli kreatywne warsztaty z impro­

cami, hobbystami, projekcje filmowe,

wizacji teatralnej, prowadzenie: Bartosz Młynarski z Teatru Improwizowanego

a także warsztaty plastyczne, teatralne

Klancyk

i sportowe; obowiązują zapisy Centra kultury – oprac. Anna Solak CK Zamek – oprac. Katarzyna Milecka

94

¦ Finał XII Festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu, 29-31.08, Scena na Piętrze, ul. Masztalarska 8; bilety: 30 zł (bilet na jeden dzień) i 75 zł (karnet trzydniowy), do kupienia w Estradzie Poznańskiej i CIM-ie oprac. A.S.

fot. materiały organizatorów

www.dkstokrotka.pl


fot. D. Pałęcka - ZakładKreatywny.pl

varia

Wszystkie smaki świata spotkają się w Poznaniu VIII Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku, 14-17.08 Przed nami cztery sierpniowe dni licznych i różnorod-

o tym, co to są lokalne smaki, jak wybierać zdrowo i smacz-

nych kulinarnych atrakcji. Centrum wydarzeń, jak co

nie. Będą mogły same przygotować zdrowe przekąski. Dla

roku, będzie poznański Stary Rynek – to tu ustawione

dorosłych także przygotowano warsztaty kulinarne, pokazy

zostaną kramy wystawców oferujących przysmaki

live cooking i laboratoria smaku.

ze wszystkich regionów Polski, wielu krajów Europy

Co roku podczas festiwalu restauratorzy biorą udział w kon-

i świata. Tutaj też stanie scena, na której gościć będą

kursie na jedno ze sztandarowych dań kuchni polskiej. W tym

szefowie kuchni i znane osobowości kulinarne, a wie-

roku będzie to golonka po wielkopolsku. Trunki domowych

czorami zrobi się muzycznie.

twórców nalewek jak co roku walczyć będą o tytuł „Polska

Wśród wystawców nie zabraknie producentów wysokiej

Nalewka Roku”. Organizatorzy zapraszają również na kon-

jakości polskich przysmaków. Będą poznańskie szare klu-

ferencje tematyczne, pokazy filmowe, spotkania autorskie,

chy, wędzone i smażone ryby z Mazur, sery zagrodowe

premiery książek.

z Dolnego Śląska, Podhala i Podlasia, tradycyjne nalewki,

OFDS to jednak nie tylko uczta dla podniebienia. Wieczorami

piróg biłgorajski, wysokiej jakości wędliny i wiele innych

zabrzmi muzyka. Od lat stanowi ona starannie zaplanowany

smakołyków ze wszystkich regionów naszego kraju.

element festiwalu. Organizatorzy nie zapraszają gwiazd zna-

Z zagranicznych specjałów spróbować będzie można

nych z pierwszych miejsc list przebojów, ale starają się, by

m.in.: bretońskich ostryg, węgierskich wędlin, litewskich

i muzyka była w dobrym smaku i w interesujący sposób kom-

czarnych chlebów, francuskich galettes, piwa belgijskich

ponowała się z pozostałymi elementami festiwalu. Brzmieć

trapistów, hiszpańskiej oliwy, suszonych pomidorów i sera

będą dźwięki bluesa, muzyki klasycznej, folkowej i jazzu.

winiarskich starego kontynentu.

¦ Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku

Organizatorzy nie zapomnieli o edukacji kulinarnej, szcze-

14-17.08 Stary Rynek

gólnie dla najmłodszych. Podczas warsztatów smaku dzieci

szczegółowy program na stronie www.ofds.pl, a także

dowiedzą się o najwyższej jakości produktach regionalnych,

na Facebooku

więcej na

oprac. M.M.

halloumi z Cypru oraz wina ze wszystkich chyba regionów

95


varia sierpniowe rocznice

w ydarzenia

Centrum Historii Ostrowa Tumskiego. W budynku na miejscu, gdzie w XIX w.

2.08.1934 Zmarł Paul von Hindenburg

¦ Głosujcie na Bramę Poznania

znajdowała się Śluza Tumska, otwarto

(ur. 1847 w Poznaniu), feldmarszałek,

Trwa plebiscyt na nowe 7 cudów

muzeum, które przybliża historię miasta

prezydent Rzeszy Niemieckiej.

naszego kraju. Wśród 16 nomino-

w nowoczesny sposób. Przez multime-

7.08.1914 Zmarł Bolesław Dembiński

wanych miejsc jest Brama Poznania

dialne prezentacje, projekcje filmowe,

(ur. 1833), kompozytor, dyrygent, dzia-

ICHOT. Głosować można raz dziennie do

interaktywne makiety i wizualizacje

łacz muzyczny.

26 września.

Brama Poznania oddziałuje na wszyst-

9.08.1864 Urodził się Roman Dmowski

Organizatorem plebiscytu jest Burda NG

kie zmysły. W myśl: Niech dzieje się

(zm. 1939), polityk, publicysta, współ-

Polska. Wśród nominowanych znalazły

historia!”.

założyciel Narodowej Demokracji. Od

się zarówno budynki, miejsca przyrod-

Głosowanie online trwa do 26 wrze-

1920 r. mieszkał w Poznaniu, a w latach

nicze, szlaki turystyczne. Konkurencja

śnia na www.7cudow.national-ge-

1922-34 w podpoznańskim Chludowie.

jest mocna, bo rywalizują ze sobą m.in.

ographic.pl

17.08.1939 Zmarł Wojciech Korfanty (ur.

klasztor Cystersów w Lubiążu, Muzeum

1873), działacz polityczny, przywódca

Historii Żydów Polskich czy Suwalski

¦ Wakacyjna promocja Term Mal-

powstań śląskich, jeden z komisarzy

Park Krajobrazowy. Organizatorzy tak

tańskich

Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu.

opisują Bramę Poznania: „Park histo-

Przez całe wakacje klienci Term

19.08.1974 Zmarł Aleksander Janta-

ryczny to chyba najlepsze określenie

Maltańskich będą mogli korzystać

-Połczyński (ur. 1908), prozaik, poeta,

dla Bramy Poznania – Interaktywnego

z basenów sportowych bez limitu cza-

dziennikarz, publicysta, tłumacz, kolekcjoner, bibliofil. Rodzinnemu Poznaniowi poświęcił wiele miejsca w autobiografii Duch niespokojny. 21.08.1874 Zmarł Atanazy Raczyński (ur. 1788), dyplomata, kolekcjoner, historyk sztuki. Zgromadzone przez niego obrazy, m.in. malarzy hiszpańskich i niemieckich, stanowią dziś trzon galerii malarstwa europejskiego Muzeum Narodowego. 21.08.1884 Urodził się Adolf Bniński (zm. 1942), prawnik, wojewoda poznański, jeden z głównych organizatorów struktur polskiego państwa podziemnego na ziemiach wcielonych do Rzeszy. 24.08.2004 Zmarła Łucja Danielewska (ur. 1932), poetka, tłumaczka literatury chorwackiej. 31.08.1924

Urodził

się

Zbigniew

Radwański (zm. 2012), prawnik, profesor, a w latach 1982-84 rektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. na zaproszenie magistratu przybyli do Poznania pierwsi osadnicy z okolic Brama Poznania

Bambergu. oprac. J.P.

96

fot. M. Malinowski

08.1719 Na początku sierpnia 1719


varia w ramach projektu Miasto w mieście – 570 lat Chwaliszewa: ¦ 30.08 Gra miejska w przestrzeni dzielnicy Chwaliszewo, warsztaty dla dzieci Chwaliszewo oczami dzieci, pokaz filmów o historii Chwaliszewa ¦ 31.08 wycieczka z przewodnikiem, prezentacja questu – krótkiej rymowanej gry, przy pomocy której samodzielnie będzie można poznać dzisiejsze i dawne zabytki Chwaliszewa, wykład na temat fot. M. Malinowski

historii „poznańskiej Wenecji”. Przedsięwzięcie ma pokazać, jak instytucjonalna odmienność przełożyła się na historyczny wygląd Chwaliszewa, na jego dawne i obecne zabudowania

Stary Marych z... kłódkami

(nieistniejące dziś ratusz, kościoły

Do kłódek „zakochanych” na moście Jordana zdążyliśmy się już przyzwy-

Chwaliszewa, most Chwaliszewski),

czaić. Tymczasem kłódki znalazły sobie nowe miejsce. Tym razem nie jest

ale też na obyczaje (Chwaliszewo jako

to most, ale pomnik, a dokładnie pomnik Starego Marycha. Na razie kilka

społeczność „wyspiarska” w mieście)

kłódek ktoś założył na rowerze Marycha. Nie wiadomo, czy wszystkie

i kulturę chwaliszewiaków.

pochodzą od zakochanych, bo niektóre są anonimowe. Trudno też powie-

Wstęp na wszystkie wydarzenia

dzieć, czy jest to incydent, czy narodziny pewnego obyczaju. Na razie naj-

jest bezpłatny. Więcej informacji

bardziej znany poznański rowerzysta się nie skarży, ale jeśli kłódek będzie

na temat projektu na: www.chwali-

przybywać, to może mieć kłopot z utrzymaniem roweru. Z drugiej strony,

szewo.com.pl i www.facebook.com/

doświadczony Stary Marych nie z takimi problemami już sobie radził.

NaChwaliszewie

oprac. M.M. ¦ Medal dla Wojciecha Spaleniaka Wojciech Spaleniak, długoletni dyrektor sowego za 10 złotych. To doskonała

14.08 na terenie MTP trwa akcja Lato

Biblioteki Raczyńskich, który w lipcu

wiadomość dla wszystkich osób, które

na Targach. Codziennie, w g. 10-18,

przeszedł na emeryturę, został uhono-

regularnie korzystają z basenów, jak

można korzystać z takich atrakcji, jak:

rowany medalem Towarzystwa Miłośni-

również dla tych, którzy chcą spraw-

piaszczyste boiska do gry w plażową

ków Miasta Poznania. Odznaczenie wrę-

dzić swoje umiejętności na jedynym

piłkę nożną, siatkową, badmintona oraz

czył podczas posiedzenia Komisji Kultury

50-metrowym basenie w Wielkopol-

bule, gry i zabawy na świeżym powie-

i Nauki w dniu 3.07 jej przewodniczący

sce. Do dyspozycji klientów Term Mal-

trzu (m.in. kapsle, guma, rysowanie

tańskich, w cenie 10 złotych, będzie

kredą, ringo, hula-hoop), duża piaskow-

również głęboki basen 5-metrowy oraz

nica i plac zabaw, fontanna dla ochłody,

3-metrowa wieża do skoków otwarta

plaża z leżakami, ogród letni ze strefą

dla publiczności. Promocja będzie obo-

gastronomiczną. Wstęp bezpłatny,

wiązywać do 24 sierpnia we wszystkie

wejście od ul. Głogowskiej. Więcej na

dni tygodnia. Więcej na www.termy-

www.mtp.pl

Stowarzyszenie Chwaliszewo i miesz-

¦ Plaża, gry i zabawy bez wyjeżdża-

kańcy Chwaliszewa zapraszają do

nia z miasta? To możliwe na Między-

wspólnego

narodowych Targach Poznańskich. Do

nadania praw miejskich. Wydarzenia

świętowania

rocznicy

Wojciech Spaleniak

więcej na

¦ Święto poznańskiej Wenecji ¦ Lato na Targach

fot. W. Wylegalski

maltańskie.com.pl

97


varia Antoni Szczuciński, zarazem prezes

Miłość zawsze zwycięża – Miste­

¦ Koło Przewodników PTTK im. Mar-

TMMP. „Poznań jest moim ukochanym

rium o bł. Edmundzie Bojanowskim.

celego Mottego zaprasza na:

miastem, a Biblioteka Raczyńskich była

Jest to obszerny utwór na około 150

¦ wycieczki autokarowe 3.08

moim drugim domem” – mówił Spa-

wykonawców. Organizatorami kon-

¦ wycieczki z cyklu Lato w mieście,

leniak, dziękując za wyróżnienie. Nie

certy są: Stowarzyszenie „Gloria in

w tym roku pod hasłem „200. rocznica

zabrakło także ciepłych słów pod adre-

Musica”

Zgromadzeniem

urodzin i 120. rocznica śmierci Augusta

sem pracowników Biblioteki. „Jestem

Sióstr Służebniczek NP NMP w Lubo-

Cieszkowskiego oraz 100-lecie prze-

dumny z zespołu, bo oni są gwarantem

niu. Więcej na www.gloriainmusica.pl

wodnictwa turystycznego w Poznaniu”

wysokiego poziomu i bez nich niczego

wraz

ze

zapisy: plac Kolegiacki 16 w czwartki

bym nie zrobił” – podkreślał Spaleniak.

wycieczki

¦ Misterium o bł. Edmundzie Boja-

¦ Grupa przewodników Po Pozna-

nowskim

niu zaprasza na wycieczki w konwen-

¦ Kino, kawiarnia i spacer...

¦ 9.08 na placu Edmunda Bojanow-

cji Free Walking Tours. Jeśli spacer

Miasto Poznań zaprasza na kolejną

skiego w Luboniu odbędą się centralne

spodoba się, można podziękować prze-

edycję

wielkopolskie uroczystości z okazji

wodnikowi napiwkiem

w ramach

200. rocznicy jego urodzin. Po cało-

¦ 30.08, g. 10 i 15 Kuniec Dymbiec,

Rewitalizacji. Wszystkie przechadzki

dziennym festynie, wieczorem, zosta-

zbiórka na przystanku tramwajowym

są bezpłatne. Wystarczy przyjść na

nie wykonane napisane w formie orato-

„Wspólna” w kierunku Dębca, czas

zbiórkę i wyruszyć z przewodnikiem

rium dzieło krakowskiego kompozytora

trwania: 2,5-3 godz., więcej informacji

na około trzygodzinną wycieczkę,

i dyrygenta Huberta Kowalskiego

na www.popoznaniu.pl

poznając historię i tajemnice dzielnic

w g. 12-14 (tel. 61 853 03 97), więcej na www.przewodnicy-pttk.org

spacerów

organizowanych

Miejskiego

Programu

Poznania.

fot. M. Malinowski

Wszystkie wycieczki rozpoczynają się

Klemens Mikuła podczas wręczania tytułu Zasłużony dla Miasta Poznania 29.06.2008 r.

Zmarł Klemens Mikuła

o g. 11. Na zakończenie każdej – seans

Architekt, twórca koncepcji zagospodarowa-

filmowy w kawiarniach zlokalizowa-

nia poznańskiej Malty, radny zaangażowany

nych na trasie przechadzki oraz słodki

w sprawy planowania przestrzennego, Zasłużony

poczęstunek.

dla Miasta Poznania.

¦ 10.08 Jeżyce, zbiórka przy bramie

Klemens Mikuła urodził się 6 lipca 1931 roku

głównej Starego Zoo, ul. Zwierzyniecka

w Poznaniu. Po ukończeniu Państwowego Gim-

¦ 24.08 Śródka, zbiórka przy bramie

nazjum i Liceum Budownictwa studiował na Poli-

kościoła św. Małgorzaty, Rynek Śró-

technice Poznańskiej i Wrocławskiej. W latach

decki

1956-1986 pracował w Państwowym Biurze

¦ 31.08 Chwaliszewo, zbiórka przy

Projektów Budownictwa Przemysłowego oraz

Bibliotece

w Pracowni Usług Architektonicznych SARP. We

ul. Chwaliszewo 17

Raczyńskich,

filia

11,

własnej pracowni stworzył projekt dla założenia architektonicznego wokół Jeziora Maltańskiego. Jest on kontynuacją projektu znanego poznańskiego

¦ Środowe widowiska. Seanse fil-

architekta Adama Ballenstaedta (1880-1942), planującego stworzyć nad

mowe w Sali Kameralnej Towarzystwa

Maltą duży park, w którym zieleń i obiekty sportowe łączyłyby się z rzeź-

Muzycznego im. Henryka Wieniaw-

bami, estradami, salami teatralnymi. Projekt Mikuły oparł się na podobnych

skiego, zawsze w ostatnią środę mie-

założeniach. Zrealizowany, uzyskał nagrodę Polskiego Komitetu Olimpij-

siąca o g. 18, ul. Świętosławska 7.

skiego „Złoty wawrzyn olimpijski”. W latach 1994-2002 Klemens Mikuła

¦ 27.08 Bloody daughter, reż. Stépha-

pełnił funkcję radnego miejskiego. Jest laureatem poznańskiej nagrody

nie Argerich, liczba miejsc ograniczona,

architektonicznej im. Jana Baptysty Quadro w 1999 roku. W 2008 roku

konieczna rezerwacja: tel. 61 852 26 42,

Rada Miasta Poznania przyznała mu tytuł Zasłużony dla Miasta Poznania.

biuro@wieniawski.pl, więcej na www.

Zmarł 21 czerwca 2014 r. Miał 83 lata.

wieniawski.pl

oprac. M.M.

Varia –

oprac. Mateusz Malinowski

98


kalendarium wydarzeń Koncerty Farne codziennie od poniedziałku do soboty o g. 12.15 Fara Poznańska, ul. Gołębia 1

1 sierpnia (piątek) Letnia Akademia Malucha: O tym, jak potop zalał ziemię (Mezopotamia) Muzeum Archeologiczne g. 11 Wakacje w muzeum: Co widzimy na obrazie? Muzeum Narodowe g. 12.15 Koncert plenerowy Młodej Polskiej Filharmonii Adam Klocek – dyrygent park Starego Browaru g. 19 inf. na www.mpf.zwierciadlo.pl Oprowadzanie kuratorskie po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki Muzeum Narodowe g. 19 Koncert tangowy Perfume De Mujer PoemaCafe, ul. Langiewicza 2 g. 20 Nocne zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: Hol Wielki, CK Zamek g. 21

2 sierpnia (sobota) II Dni Twierdzy Poznań inf. na www.dnitwierdzypoznan.pl Wycieczka Kobierzec spleciony z naturą zbiórka WBPiCAK, g. 7 Warsztaty dla dzieci Na dnie morza Skład Kulturalny g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od 5 lat)

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka Brama Poznania – Śluza Katedralna g. 16 Wycieczka po śródmieściu i Dzielnicy Zamkowej Miasto zaginione: retrowycieczki Biblioteka Raczyńskich pl. Wolności g. 18 Wernisaż wystawy fotografii Agaty Amelii Wawrzyniak ARTangoEmotion hotel Mercure, ul. Roosevelta 20 g. 18.30 Koncert Komalé Akakpo w ramach Poznań Baroque 2014 ICHOT Brama Poznania g. 19.30

3 sierpnia (niedziela) II Dni Twierdzy Poznań inf. na www.dnitwierdzypoznan.pl Poranki filmowe dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa g. 11 Gra familijna Zagubieni w czasie i przestrzeni dawna Dzielnica Zamkowa g. 11 Oprowadzanie kuratorskie po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, Muzeum Narodowe g. 12 Warsztaty dla dzieci w wieku 4-8 lat i ich rodziców z cyklu Zakamarki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 12.30 Warsztaty dla dzieci w ramach cyklu Poczytanki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 15.30

Cykl spotkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat ICHOT Brama Poznania g. 11

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem Brama Poznania – Śluza Katedralna g. 16

Warsztaty dla dzieci w ramach cyklu Poczytanki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 12.30

XVII Koncert Sołacki Niech życie trwa! zespołu Arete, prowadzi Zbigniew Grochal taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18

sier pień 2014 4 sierpnia (poniedziałek) Letnia Akademia Malucha: Słońce nad Heliopolis – o tym, jak powstał świat (Egipt) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu: Zrób sobie meble CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17

5 sierpnia (wtorek) Wakacyjna Strefa Zabawy: Stuka, gra i piszczy… słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Wakacje w muzeum: Świat kropelką malowany Muzeum Archidiecezjalne g. 10 Wakacje w muzeum: Tajniki grafiki Jana Berdyszaka Muzeum Narodowe g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: Hol Wielki, CK Zamek g. 13

6 sierpnia (środa) Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Letnia Akademia Malucha: Tajemnice Ozyrysa – kim tak naprawdę był bóg Ozyrys? (Egipt) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty z odpoczywania CK Zamek g. 12 Club de scrabble, czyli partyjka scrabble’a we francuskiej wersji językowej Szkoła Języka Francuskiego UAM, Collegium H. Cegielskiego g. 12

Wakacje w muzeum: Opowieści z Muzeum Sztuk Użytkowych – historia pewnego wyścigu Muzeum Narodowe g. 12.15 Filmowe wakacje dookoła świata USA: Smak Życia 3, czyli chińska układanka CK Zamek, Sala Kinowa g. 17 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: Hol Wielki, CK Zamek g. 18

7 sierpnia (czwartek) Wakacje w muzeum: Dzieci filozofują – Uczucia Muzeum Archidiecezjalne g. 10 Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty malarskie Okrągłe i żółte CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty Co ty mówisz? CK Zamek, Scena Nowa g. 11 Projekcja filmu w ramach cyklu Słoneczne kino wakacyjne ODK Słońce g. 11 Wakacje w muzeum: Sfinksy, smoki, jednorożce… Muzeum Narodowe g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30 Spotkanie-prezentacja Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Staromiejski Koncert Organowy Thomas Sauer (Niemcy) Fara Poznańska g. 20 Gorączka powstańczej nocy Kabaretu Pożar w Burdelu CK Zamek, Sala Wielka g. 20

99


kalendarium wydarzeń 8 sierpnia (piątek) V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura, 8-10.08 inf. na s. 12-13 i na www.ligatura.eu Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org Letnia Akademia Malucha: Kogo spotkamy w syberyjskiej krainie? (Syberia) Muzeum Archeologiczne g. 11 Wakacje w muzeum: Jak powstaje rzeźba Muzeum Narodowe g. 12.15 Wernisaż wystawy Space Love – Michaela Konrad Galeria Miejska Arsenał, g. 18 Zwiedzanie ulicy Święty Marcin start: kościół św. Marcina g. 19 Wernisaż wystawy Graficzny warsztat ekspresjonisty. Linoryty i rysunki Stefana Szmaja (1893-1970) Galeria Piekary, g. 19 Nocne spotkanie z Katarzyną Bajerowicz księgarnia Z Bajki g. 20 Nocne czytanie w zamku CK Zamek, g. 21

9 sierpnia (sobota) Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura, 8-10.08 inf. na s. 12-13 i na www.ligatura.eu Targ śniadaniowy: kiermasz książek oraz warsztaty dla dzieci park Kasprowicza, g. 9 Warsztaty dla dzieci Komiksolandia Skład Kulturalny g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od 5 lat)

100

Cykl spotkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat ICHOT Brama Poznania g. 11 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16 Wycieczka po Jeżycach Miasto zaginione: retrowycieczki kościół św. Floriana ul. Kościelna, g. 18 Koncert Étienne Galletier w ramach Poznań Baroque 2014 ICHOT Brama Poznania g. 19.30

10 sierpnia (niedziela)

sier pień 2014 Spotkanie tematyczne Z biegiem rzeki ICHOT Brama Poznania, g. 12.30 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16 XVII Koncert Sołacki Zespół Cykady taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18

11 sierpnia (poniedziałek) XIV Światowy Przegląd Folkloru Integracje, 11-17.08 inf. na s. 19 i na www.festiwal. awf.poznan.pl

Akademia Gitary 2014, 10.08-7.09 inf. na s. 16-18 i na www.akademiagitary.pl

Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org

Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org

Letnia Akademia Malucha: Historia pewnego smoka (Chiny) Muzeum Archeologiczne, g. 11

V Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura, 8-10.08 inf. na s. 12-13 i na www.ligatura.eu Spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego nabrzeże rzeki Cybiny przy Bramie Poznania g. 10.30, 12.30, 14.30 Przechadzki – kino, kawiarnia i spacer…, Jeżyce zbiórka przy bramie głównej Starego Zoo, ul. Zwierzyniecka g. 11 Niedziela na zamku: wykład poświęcony historii zamku CK Zamek, Hol Balkonowy g. 11.15 Niedziela na zamku: zwiedzanie zamku z przewodnikiem CK Zamek, g. 12 Wykład Wszechobecność matrycy Muzeum Narodowe g. 12

Warsztaty z recyklingu i upcyklingu: Zrób sobie obraz CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17

12 sierpnia (wtorek) Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org Wakacyjna Strefa Zabawy: Stuka, gra i piszczy… słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2), g. 10 Wakacje w muzeum: W papierowym królestwie Muzeum Archidiecezjalne g. 10 Spektakl Co w strachu piszczy Teatru Lalki i Aktora z Wałbrzycha CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy (w przypadku niepogody Sala Wielka), g. 11

Wakacje w muzeum: Opowieści z Muzeum Sztuk Użytkowych – nowe życie imbryka Muzeum Narodowe, g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: Hol Wielki, CK Zamek g. 13

13 sierpnia (środa) Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2), g. 10 Spektakl Kukuryku Teatru Kubuś z Kielc CK Zamek, Scena Nowa g. 11 Warsztaty Perspektywa zamkowego balkonu Balkony CK Zamek, Foyer Sali Wielkiej, g. 11 Letnia Akademia Malucha: Świat afrykańskich duchów (Afryka) Muzeum Archeologiczne, g. 11 Club de scrabble, czyli partyjka scrabble’a we francuskiej wersji językowej Szkoła Języka Francuskiego UAM, Collegium H. Cegielskiego g. 12 Wakacje w muzeum: Rodzinki instrumentów Muzeum Instrumentów Muzycznych g. 12.15 Filmowe wakacje dookoła świata Kazachstan: Ulzhan zapomniane światło CK Zamek, Sala Kinowa g. 17 Koncert Kinga Kielich – śpiew, Marcin Piekut – fortepian Salon Muzyczny – Muzeum Feliksa Nowowiejskiego g. 18 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: Hol Wielki, CK Zamek g. 18


kalendarium wydarzeń 14 sierpnia (czwartek)

start: Hol Wielki, CK Zamek g. 21

Transatlantyk Festival Poznań 2014, 8-14.08 inf. na s. 9-11 i na www.transatlantyk.org

Koncert zespołu Cree Dziedziniec CK Zamek, g. 21

VIII Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku, inf. na s. 95 Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty plastyczne Lato jest wszędzie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Wakacje w muzeum: Dzieci filozofują – Dobro i zło Muzeum Archidiecezjalne g. 10 Projekcja filmu w ramach cyklu Słoneczne kino wakacyjne ODK Słońce, g. 11 Wakacyjne kino dla dzieci: Tedy i poszukiwacze zaginionego miasta Muzeum Archeologiczne, g. 12 Wakacje w muzeum: Opowieści z Muzeum Sztuk Użytkowych – potwory i spółka Muzeum Narodowe, g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki, g. 16.30 Spotkanie-prezentacja Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Staromiejski Koncert Organowy Tomasz Zebura Fara Poznańska, g. 20 Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego zobaczyć będzie można niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek

Co łączy

15 sierpnia (piątek) Święto Wojska Polskiego, prezentacja obrazu Eugeniusza Kazimirowskiego Generał Henryk Dąbrowski we Włoszech Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, g. 10

16 sierpnia (sobota) Cykl spotkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat ICHOT Brama Poznania, g. 11 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16 Dancing Poznań 2014, 16-23.08 inf. na s. 14-15 i www.ptt-poznan.pl Inauguracja: spektakl Dobrze, że tu jesteś Polskiego Teatru Tańca MP 2 na terenie MTP g. 21

17 sierpnia (niedziela) Targ śniadaniowy: kiermasz książek oraz warsztaty dla dzieci park Sołacki g. 9 Oprowadzanie kuratorskie po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, Muzeum Narodowe, g. 12 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie.

sier pień 2014 Wycieczka pod wysokim napięciem Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16 XVII Koncert Sołacki Zespół Tańca Ludowego Staropolanie-Wielkopolska taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18 Akademia Gitary 2014 koncert inauguracyjny: Łukasz Kuropaczewski – gitara, Avi Avital (Izrael) – mandolina, Orkiestra Teatru Muzycznego w Poznaniu, Michał Klauza – dyrygent Aula UAM, g. 19 Dancing Poznań 2014: Efekt halo, Nondescript, SUMO Polskiego Teatru Tańca Scena Wspólna, g. 21

18 sierpnia (poniedziałek) Letnia Akademia Malucha: Czy bogowie byli modni? (Grecja) Muzeum Archeologiczne, g. 11 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu: Zrób sobie siedzisko CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 Wernisaż wystawy Życie bardziej jedwabiste Galeria Miejska Arsenał, g. 18 Dancing Poznań 2014 Islandzki Teatr Tańca (Islandia) Epizody MP 2 na terenie MTP, g. 21 Dancing Poznań 2014 Noa Zuk (Izrael) Doom Doom Land, Sopocki Teatr Tańca Wariat i Zakonnica Scena Wspólna, g. 21

19 sierpnia (wtorek) Wakacyjna Strefa Zabawy: Stuka, gra i piszczy… słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty plastyczne Wyspa pełna rysunków dla dzieci w wieku 13-15 lat ICHOT Brama Poznania g. 10-13 Spektakl Mikrokosmos. Kompozycje Białostockiego Teatru Lalek CK Zamek, Sala Wielka, g. 11 Wakacyjne spotkania z historią: warsztaty Jeszcze Polska nie umarła – zwycięskie Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 roku Wielkopolskie Muzeum Wojskowe, g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: Hol Wielki, CK Zamek g. 13 Dancing Poznań 2014 Islandzki Teatr Tańca (Islandia) Epizody MP 2 na terenie MTP g. 21 Dancing Poznań 2014 Noa Zuk (Izrael) Doom Doom Land, Polski Teatr Tańca Hello, Stranger! Scena Wspólna, g. 21

20 sierpnia (środa) Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2), g. 10 Warsztaty plastyczne Wyspa pełna rysunków dla dzieci

Projekt Arkadia

Wydawnictwo Miejskie Posnania, Teatr Ósmego Dnia, festiwal Malta oraz Empik? Wszystkie instytucje mają swoją siedzibę w zabytkowym budynku Arkadii przy placu Wolności. W ostatni weekend wakacji (30 i 31 sierpnia) połączą swoje siły i, jak przed laty, odtworzą miejsce, które tętniło życiem i było sercem Poznania. Organizatorzy zapraszają na spotkania, warsztaty, pokazy kulinarne, koncerty i... wiele innych atrakcji. Wspólnie przywołajmy atmosferę minionych czasów! Szczegóły na www.wmposnania.pl oraz na stronach organizatorów

101


kalendarium wydarzeń w wieku 13-15 lat ICHOT Brama Poznania, g. 10-13 Warsztaty Masztalarnia Lab Dziedziniec Masztalarni g. 11 Letnia Akademia Malucha: Czy łatwo być herosem? (Grecja) Muzeum Archeologiczne, g. 11 Wakacje w muzeum: Detektyw – Kolekcjoner, zajęcia prowadzone na wystawie Rzeczy mówią Muzeum Etnograficzne, g. 12.15 Warsztaty T-Shirt Printing CK Zamek, sala 248, g. 13 Filmowe wakacje dookoła świata Szkocja: Whisky dla aniołów CK Zamek, Sala Kinowa, g. 17 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: Hol Wielki, CK Zamek g. 18 Warsztaty z odpoczywania CK Zamek, g. 19 Dancing Poznań 2014 Promocja książki Stefana Drajewskiego Conrad Drzewiecki. Reformator polskiego baletu oraz spektakl Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu Kocham tylko i wyłącznie całym sercem nierozłącznie Magdalenę MP 2 na terenie MTP, g. 21 Dancing Poznań 2014 Katrín Gunnarsdóttir i Melkorka Sigríður Magnúsdóttir (Islandia) Coming up Scena Wspólna, g. 21

21 sierpnia (czwartek) Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty plastyczne Lato jest wszędzie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty plastyczne Wyspa pełna rysunków dla dzieci w wieku 13-15 lat ICHOT Brama Poznania, g. 10-13 Wakacje w muzeum: Historie Mistrza Jana. O malarstwie Jana Matejki Muzeum Narodowe, g. 12.15

102

Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki, g. 16.30 Spotkanie-prezentacja Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Staromiejski Koncert Organowy Organy na cztery ręce i cztery nogi, Duet Reinhardt Seeliger (Niemcy) i Henri Ormières (Francja) Fara Poznańska, g. 20 Koncert zespołów Drekoty i Cuba De Zoo Dziedziniec CK Zamek, g. 20 Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego zobaczyć będzie można niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek start: Hol Wielki, CK Zamek g. 21

sier pień 2014 Nocne czytanie w zamku CK Zamek, g. 21 Dancing Poznań 2014 Kielecki Teatr Tańca Stół bez szczęścia i Święto Wiosny MP 2 na terenie MTP g. 21 Projekcja filmu Wieczni chłopcy Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna Suchy Las, g. 21 Warsztatowe After Party: impreza towarzysząca XX Międzynarodowym Warsztatom Tańca Współczesnego Blue Note Jazz Club g. 21.30

23 sierpnia (sobota) Warsztaty dla dzieci Afryka Malucha Skład Kulturalny g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od 5 lat)

Dancing Poznań 2014 Katrín Gunnarsdóttir i Melkorka Sigríður Magnúsdóttir (Islandia) Coming up Scena Wspólna, g. 21

Cykl spotkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat ICHOT Brama Poznania, g. 11

Dancing Poznań 2014 Polski Teatr Tańca Need Me i Volta MP 2 na terenie MTP g. 21

Koncert finałowy uczestników XV Międzynarodowych Warsztatów Flażoletowych Muzeum Instrumentów Muzycznych, ul. Stary Rynek 45 g. 12.15

Czwartkowy klasyk Blue Note Jazz Club, g. 22

22 sierpnia (piątek) Warsztaty plastyczne Wyspa pełna rysunków dla dzieci w wieku 13-15 lat ICHOT Brama Poznania, g. 10-13 Letnia Akademia Malucha: Magiczne gadżety skandynawskich bogów (Skandynawia) Muzeum Archeologiczne, g. 11 Wakacje w muzeum: Czy TO w orkiestrze gra? Muzeum Instrumentów Muzycznych, g. 12.15 Zwiedzanie ulicy Święty Marcin start: kościół św. Marcina g. 19 Dancing Poznań 2014 pokaz Coaching Project Scena Wspólna, g. 20

Blue Note Jazz Club g. 21.30

24 sierpnia (niedziela) Spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego nabrzeże rzeki Cybiny przy Bramie Poznania g. 10.30, 12.30, 14.30 Poranki filmowe dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa, g. 11 Ostatni dzień wystawy Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki Muzeum Narodowe, g. 11 Przechadzki – kino, kawiarnia i spacer…, Śródka zbiórka przy bramie kościoła św. Małgorzaty, Rynek Śródecki g. 11 Ostatni dzień wystawy Nie tylko Biskupin Muzeum Archeologiczne, g. 12 Ostatnie oprowadzanie kuratorskie po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, spotkanie z zespołem kuratorskim Muzeum Narodowe, g. 12 Urodziny wydawnictwa Zakamarki Scena Wspólna, g. 12

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16

Spotkanie tematyczne Z biegiem rzeki ICHOT Brama Poznania g. 12.30

Wycieczka po Międzynarodowych Targach Poznańskich Miasto zaginione: retrowycieczki główne wejście MTP, ul. Roosevelta, g. 18

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem Brama Poznania – Śluza Katedralna g. 16

Akademia Gitary 2014 koncert: Vicente Amigo – gitara, Rafael Usero – śpiew, Francisco González – cajón, Antonio Fernandez – gitara Aula UAM, g. 19 Dancing Poznań 2014 uroczyste zakończenie MP 2 na terenie MTP g. 21 Taneczne pożegnanie warsztatów: impreza towarzysząca XX Międzynarodowym Warsztatom Tańca Współczesnego

XVII Koncert Sołacki Późne popołudnie – recital Andrzeja Lajborka z towarzyszeniem Jacka Skowrońskiego – piano taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18

25 sierpnia (poniedziałek) Letnia Akademia Malucha: Ach, ci mityczni Rzymianie! (Rzym) Muzeum Archeologiczne g. 11


kalendarium wydarzeń Warsztaty z recyklingu i upcyklingu: Zrób sobie biżuterię 2 CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych, 24-31.08 koncert inauguracyjny: Poznański Chór Chłopięcy, Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej Poznańskie Słowiki, gościnnie: Chór Dziewczęcy Poznańskiej Szkoły Chóralnej Jerzego Kurczewskiego kościół pw. Matki Boskiej Bolesnej, ul. Głogowska 97 g. 19.45

26 sierpnia (wtorek) Wakacyjna Strefa Zabawy: Stuka, gra i piszczy… słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Wakacje w muzeum: Nerwy Minerwy i zmora Amora Muzeum Narodowe, g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: Hol Wielki, CK Zamek g. 13 Wernisaż wystawy Summer Jam 2014 – Widnokrąg ABC Gallery, g. 19

27 sierpnia (środa)

sier pień 2014

Wakacje w muzeum: zajęcia Do tańca i do różańca. Wielkopolskie stroje ludowe Muzeum Etnograficzne g. 12.15

Staromiejski Koncert Organowy W kręgu Liszta, Balázs Szabó (Wegry) Fara Poznańska g. 20

Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30

Środowe widowiska w Towarzystwie Muzycznym im. H. Wieniawskiego ul. Świętosławska 7, g. 18

Koncert w ramach XI Międzynarodowego Festiwalu Chórów Chłopięcych oraz Festiwalu Polska Akademia Gitary, Chór Chłopięcy Ąžuoliukas, Ł. Kuropaczewski – gitara, Vytautas Miškinis – dyrygent kościół oo. Dominikanów g. 20.15

Spektakl Law Law Law w ramach Finału XII Festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu Scena na Piętrze g. 20

Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: Hol Wielki, CK Zamek g. 18 Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych, 24-31.08 występ na otwarciu Mistrzostw Świata w Smoczych Łodziach, Chór Chłopięcy i Chór Męski Taipei, Zespół Wokalny Artis Sonus Jezioro Maltańskie, g. 19 Filmowe wakacje dookoła świata Meksyk: Strefa X CK Zamek, Sala Kinowa, g. 21.30

28 sierpnia (czwartek) Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty plastyczne Lato jest wszędzie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2), g. 10 Wakacyjne kino dla dzieci: Dwanaście prac Asterixa Muzeum Archeologiczne, g. 12

Wakacyjna Strefa Zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10

Wakacyjne spotkania z historią: spotkanie Przybyli ułani… Wielkopolskie Muzeum Wojskowe g. 12.15

Letnia Akademia Malucha: Arkona – wyspa słowiańskich bogów (Niemcy) Muzeum Archeologiczne, g. 11

Spotkanie-prezentacja Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30

Noc w Akademii Pana Kleksa księgarnia Z Bajki, g. 20

Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego zobaczyć będzie można niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek start: Hol Wielki, CK Zamek g. 21

29 sierpnia (piątek)

Zamkowe kino plenerowe: film z festiwalu Off Cinema CK Zamek, parking, g. 21.30

30 sierpnia (sobota) Gra miejska w przestrzeni dzielnicy Miasto w mieście 570 lat Chwaliszewa Chwaliszewo inf. na www.chwaliszewo. com.pl i www.facebook.com/ NaChwaliszewie

Letnia Akademia Malucha: W świecie celtyckich baśni (Irlandia) Muzeum Archeologiczne, g. 11

Ostatni dzień wystawy Malarstwo Hieronima Różańskiego – akwarela, grafika, olej Muzeum Archidiecezjalne, g. 9

Spotkanie Dziwy muzeum... czyli nieznane instrumenty muzyczne Muzeum Instrumentów Muzycznych g. 12.15

Wakacyjna Strefa Zabawy: zajęcia plastyczne przybliżające maluchom kultury innych narodów: Indie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2), g. 10

Wernisaż wystawy Lokalsi Galeria Miejska Arsenał, g. 18

Wycieczka Kuniec Dymbiec zbiórka na przystanku tramwajowym Wspólna g. 10 i 15

Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych, 24-31.08 Chór Chłopięcy Gütersloh kościół pw. św. Małgorzaty, Rynek Śródecki g. 18.45 Dom lalki Sz. Adamczaka, M. Siegoczyńskiego, K. Mokrosińskiego

Warsztaty dla dzieci Gra w Kolory Skład Kulturalny g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12 (od 5 lat) Warsztaty T-Shirt Printing CK Zamek, sala 249, g. 11

Azalia

w nowym numerze rowertouru

reklama

ul. Św. Marcin 34 tel. 61 853 24 42 czynna codziennie w g. 12-22.30 • bogate menu • dania na wynos dowóz gratis

ul. Ratajczaka 44 (Arkadia) tel. 61 851 96 45, 61 19431 centrum@cim.poznan.pl czynne: pon.-pt. 10-19, sob. 10-17 informacje bilety przewodniki mapy

www.cim.poznan.pl

103


kalendarium wydarzeń Cykl spotkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi w wieku 5-10 lat ICHOT Brama Poznania, g. 11 Warsztaty Cyk, cyk z kapelusza, czyli kreatywne warsztaty z improwizacji teatralnej Scena na Piętrze, g. 11 Akcja Przytargaj książki i giełda pamiątek wakacyjnych CK Zamek, Dziedziniec Masztalarni i Dziedziniec Różany (w razie niepogody przestrzenie CK Zamek), g. 11-13 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 15 Spotkanie z cyklu Przedmiot do rozmowy spotkanie: Rozmowa z... lalką w stroju bamberskim Muzeum Etnograficzne, g. 16 Teatr gitarowo-rock’n’rollowo-abstrakcyjny Hey Joe: J. Janga Tomaszewski – muzyka, słowa, wokal i gitary, W. Sałata – gitara basowa, G. Poliszak – perkusja Teatr Muzyczny, g. 18 Koncert kameralny Salon Muzyczny – Muzeum Feliksa Nowowiejskiego, g. 18 Przegląd konkursowy w ramach Finału XII Festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu Scena na Piętrze, g. 18 Dwunastu gniewnych ludzi R. Rose’a, dramat. J. Czapliński, reż. R. Rychcik Teatr Nowy, Duża Scena, g. 19 Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych, 24-31.08 Hanowerski Chór Chłopięcy, Poznański Chór Chłopięcy, Festiwalowa Orkiestra Barokowa kościół oo. Franciszkanów, ul. Franciszkańska 2, g. 19.30 Dom lalki Sz. Adamczaka, M. Siegoczyńskiego, K. Mokrosińskiego Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30 Recital Piosenek Literackich ze spektakli kabaretu literackiego Cabaret BB PoemaCafe, ul. Langiewicza 2 g. 20

104

Koncert Sunshine Reggae Zrobiliśmy sobie wakacje CK Zamek, parking, g. 20 Wycieczka na Trakcie Królewsko-Cesarskim Zmroczna wycieczka zbiórka pod pręgierzem na Starym Rynku, g. 21

31 sierpnia (niedziela)

sier pień 2014 Międzynarodowy Festiwal Chórów Chłopięcych, 24-31.08 koncert z okazji 75. rocznicy wybuchu II wojny światowej, kościół pw. Wszystkich Świętych, ul. Grobla 1, g. 19.30

Wyścigowej, sob. g. 12, niedz. g. 10.35

Dom lalki Sz. Adamczaka, M. Siegoczyńskiego, K. Mokrosińskiego Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30

Lech Poznań – Pogoń Szczecin, piłkarski mecz o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasa, Inea Stadion przy ul. Bułgarskiej, g. 20.30

Wycieczka z przewodnikiem Miasto w mieście 570 lat Chwaliszewa Chwaliszewo inf. na www.chwaliszewo. com.pl i www.facebook.com/ NaChwaliszewie

Kalendarium zamknięto 18.07.2014 r. Redakcja nie bierze odpowiedzialności za zmiany wprowadzone w repertuarze i terminach imprez po oddaniu numeru do druku.

Poranki filmowe dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa, g. 11

kalendarium sportowe

Gra familijna na Trakcie Królewsko-Cesarskim Zagubieni w czasie i przestrzeni Jeżyce, g. 11 Warsztaty Cyk, cyk z kapelusza, czyli kreatywne warsztaty z improwizacji teatralnej Scena na Piętrze, g. 11 Przechadzki – kino, kawiarnia i spacer… zbiórka przy filii Biblioteki Raczyńskich, ul. Chwaliszewo 17 g. 11

1-3 sierpnia (piątek-niedziela) Regaty żeglarskie najmniejszych łódek o Srebrny Żagiel Optymista, przystań Jachtklubu Wielkopolska nad Jeziorem Kierskim przy ul. Wilków Morskich, g. 10

2-3 sierpnia (sobota-niedziela)

Ostatni dzień wystawy Wyspa na morzu piasku. Petroglify w Oazie Dachla na Pustyni Zachodniej w Egipcie Muzeum Archeologiczne, g. 12

Młodzieżowe mistrzostwa Polski i mistrzostwa Polski młodzików w wioślarstwie, tor regatowy na Jeziorze Maltańskim, g. 10

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 15

Wyścigi motocyklowe Alpe Adria, tor „Poznań” w Przeźmierowie przy ul. Wyścigowej, sobota g. 16, niedziela g. 10.30

XVII Koncert Sołacki Niech żyje rock and roll! w wykonaniu Zespołu Ogień taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18

3 sierpnia (niedziela)

Koncert laureatów Przegrani Wygranym w ramach Finału XII Festiwalu Zostań Gwiazdą Kabaretu Scena na Piętrze, g. 18 Dwunastu gniewnych ludzi R. Rose’a, dramat. J. Czapliński, reż. R. Rychcik Teatr Nowy, Duża Scena, g. 19

Lech Poznań – Wisła Kraków, piłkarski mecz o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasa, Inea Stadion przy ul. Bułgarskiej, g. 18

9-10 sierpnia (sobota-niedziela) Wyścigowe samochodowe mistrzostwa Polski, tor „Poznań” w Przeźmierowie przy ul.

16 sierpnia (sobota)

23 sierpnia (sobota) Ostatni wyścig w cyklu Grand Prix Wielkopolski w pływaniu długodystansowym, Jezioro Maltańskie, g. 11

23-24 sierpnia (sobota-niedziela) Wyścigowe motocyklowe mistrzostwa Polski tor „Poznań” w Przeźmierowie przy ul. Wyścigowej, sob. g. 16, niedz. g. 10.30

28-30 sierpnia (czwartek-sobota) XXVII Puchar Poznania w kręglarstwie klasycznym, kręgielnia „Czarna kula” przy ul. Piastowskiej, czw. g. 16, pt. g. 8 i sob. g. 9

28-31 sierpnia (czwartek-niedziela) Mistrzostwa świata smoczych łodzi, tor regatowy na Jeziorze Maltańskim, g. 10

31 sierpnia (niedziela) Lech Poznań – Cracovia Kraków, piłkarski mecz o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasa, Inea Stadion przy ul. Bułgarskiej, g. 18 (dzień i godzina rozegrania meczu może ulec zmianie ze względu na transmisje telewizyjne) Kalendarium – oprac. Tomasz Bombrych Kalendarium sportowe – oprac. Leszek Gracz


www.fb.com/kulturapoznan

otwórz się na kulturę!


Inauguracja festiwalu:

Avi Avital

17.08.2014 : Aula UAM

0LVWU] ȵ DPHQFR

9LFHQWH $PLJR 23.08.2014 : Aula UAM

+DSSHQLQJ ] XWZRUHP The Passenger :

Z-Star!

31.08.2014 : Stary Rynek

akademiagitary.pl :VSµĄȴ QDQVRZDQH ]H ĝURGNµZ

3DWURQL PHGLDOQL

6SRQVRU JĄµZQ\

KSIĘGA ZNAKU

cz. 1 / ZNAK

6SRQVRU]\

2UJDQL]DWRU]\

3DUWQHU]\ Kia Oval Logo 4/C - Large

K O M O R N I K I www.leemotors.kia.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.