Gazeta Ciechocińska nr 32 (2013)

Page 1

Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCIŃSKA CIECHOCINEK

ISSN 2083-7054

reklama

www.kujawy.media.pl

P I S M O

październik 2013, nr 32 (III rok) 0 zł

Ma być jaśniej

GMINA. Radni uznali, że nad uchwałą trzeba jeszcze popracować

Rewolucja w parkowaniu Kierowców z Ciechocinka oraz przyjezdnych czeka rewolucja. Niebawem w uzdrowisku pojawią się parkometry i firma, która będzie pobierała opłaty za parkowanie samochodów. W październiku uchwały o parkometrach jednak nie podjęto, została odesłana do komisji rady. Na październikową sesję rady miasta burmistrz przygotował nową uchwałę w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania (SPP), wysokości stawek opłat za parkowanie oraz sposobu pobierania opłat. A oto pierwotnie zaproponowany cennik: opłaty w strefie płatnego parkowania będzie się pobierało od poniedziałku do soboty w godzinach od 9.00 do 20.00 - 1 zł za każde rozpoczęte 30 minut parkowania, 2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 zł za drugą godzinę, 2,80 zł za trzecią godzinę,

2 zł za każdą następną godzinę. 10 zł za dzień parkowania w SPP, 30 zł – miesięczny abonament dla mieszkańców (Ale według regulaminu tylko dla mieszkańców ulic, przy których znajduje się strefa płatnego parkowania, pozostali mieszkańcy Ciechocinka mieli zapłacić abonament wyższy, który wynosi 50 zł na tydzień, czyli 200 zł miesięcznie, a przewidziany dla turystów). Abonament za parkowanie na wynajętej kopercie wynosi 120 zł na miesiąc. Oto zaproponowane ulice wchodzące w skład SPP: Piekarska, Żelazna (od ul. Wł. Broniewskiego do Zdrojowej), Stolarska (od Strażackiej do Hermanowskiego), Broniewskiego, Kościuszki (od Traugutta do 3 Maja, Zdrojowa (od Przejazd do Żelaznej), Staszica, Strażacka, Traugutta (od Piłsudskiego do Dembickiego), Warzelniana (od Pl. Gdańskiego do Solnej), Armii Krajowej (od Zdrojo-

wej do Kopernika), Piłsudskiego (od 3 Maja do Traugutta), Narutowicza, Brata Alberta, Raczyńskich. Dane te po rozmowach w komisjach uległy pewnym modyfikacjom. Piszemy o tym na str 4. Plany dotyczące zmian w systemie parkowania w Ciechocinku po naszej publikacji we wrześniu wzbudziły dużą reakcję wśród mieszkańców, często krytyczne uwagi. Radni dyskutowali nad propozycjami burmistrza Dzierżewicza przed sesją podczas komisji rady. - Brakuje nam miejsc do parkowania. Samochody są zostawiane w różnych miejscach – uzasadniał swój projekt uchwały burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Zaproponowałem więc nowy cennik, zwiększenie liczby ulic, przy których będzie pobierana opłata. Chciałbym także zmienić formę poboru opłat parkingowych. Opłaty byłyby uiszczane w

III Festiwal Rock Hill

parkometrach. Firma, która je rozstawi, zostanie wyłoniona w przetargu. Gmina miałaby udział w zebranej puli pieniędzy. Myślę, że będzie to kwota zbliżona do tej, którą obecnie otrzymujemy z Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, a które zajmuje się teraz poborem opłat za parkowanie. Wyłoniona firma zajmie się całą logistyką – ustawi parkometry, będzie zlecała ich konserwację, zatrudni pracowników, będzie zbierała opłaty. - Skąd wziął pan takie stawki opłat, a nie inne? – pytał Paweł Kanaś, przewodniczący komisji finansowej Rady Miasta w Ciechocinku. - Referat gospodarki miejskiej po analizie stawek opłat w innych miejscowościach określił stawki średnie i zaproponował mi je – odpowiedział burmistrz. Dokończenie na str. 4

Jeszcze w tym roku w Ciechocinku ma powstać nowe oświetlenie przy ulicach Lorentowicza, Szmurły, Leśniej i Kopernika na odcinku od ulicy Kościuszki do Bema. Szacunkowa wartość budowy oświetlenia przy ulicach Lorentowicza, Szmurły, Leśniej została określona na ponad 505 tysięcy złotych. W październiku wybrano ofertę firmy Eltel z Poznania, która zaoferowała kwotę ponad 418 tys. złotych. Inwestycja ma zostać wykonana do 30 listopada. Kolejne, nowe lampy zostaną ustawione przy ulicy Kopernika, od ulicy Kościuszki do ulicy Bema. Zadanie powierzono, podobnie jak poprzednio, firmie Eltel, która zaproponowała, że wykona je za nieco ponad 478 tysięcy złotych. Budowa ma zakończyć się do 15 grudnia. (strz)

PRZEDSZKOLA SAMORZĄDOWE W CIECHOCINKU

Fot. Mariusz Strzelecki

Są zarzuty dla dyrektor

Na scenie GOK w Raciążku wystąpił m.in. zespół Fear of Harmony - więcej na str. 9

STRAŻACY

Był spokój W tym roku (zestawienie do 30 września) ciechocińska straż pożarna gasiła 50 pożarów, w tym 6 kwalifikowanych jako średnie. Pozostałe były to małe zdarzenia. Rok wcześniej zanotowano 125 zdarzeń, w tym 4 duże pożary i 19 średnich. W tym roku do października Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza z Ciechocinka odnotowała 146 miejscowych zagrożeń. W ubiegłym roku było ich 200. Jedynie fałszywych alarmów jest już w tym roku

więcej – 12, przez cały ubiegły rok było ich 11. Większość z nich to wynik działania instalacji przeciwpożarowych w ciechocińskich budynkach. Jakie były w tym roku poważniejsze zdarzenia? 21 stycznia zapaliło się poddasze remontowanego domu jednorodzinnego przy ulicy Dembickiego. Spaliła się konstrukcja dachu wraz z poszyciem. Działania utrudniała niska temperatura: - 10 stopni Celsjusza. Pożar gaszono ponad 4 godziny. Z kolei 25 sierpnia zapaliło się na poddaszu w delikatesach spożywczych na placu Gdańskim. Spaleniu uległo ocieplenie poddasza oraz lekki strop z drewna. Akcja trwała blisko 3 godziny. (strz)

Rada rodziców Przedszkola Samorządowego nr 2 im. Kubusia Puchatka wystąpiła do burmistrza z wnioskiem o powołanie Iwony Ruteckiej na stanowisko dyrektora przedszkola bez konkursu. W uzasadnieniu pisma stwierdzono, że odstąpienie od konkursu pozytywnie wpłynie na sprawne funkcjonowanie placówki. Burmistrz Leszek Dzierżewicz poinformował, że zgodnie ze wcześniejszym harmonogramem powierzył obowiązki dyrektora Ruteckiej do końca października z opcją przedłużenia tego okresu do końca stycznia przyszłego roku. W styczniu zaplanowano ogłoszenie konkursu na dyrektora przedszkola. Nowy dyrektor ma objąć stanowisko od 1 lutego przyszłego roku. - To taka inicjatywa oddolna rodziców? – pytał podczas posiedzenia komisji finansowej w październiku radny Wojciech Marjański. – Rozumiem, że w przedszkolu będzie jednak konkurs. - Tak, jakie zadeklarowałem w momencie powierzenia obowiązków dyrektor. Zapowiedziałem, że w styczniu będzie ogłoszony konkurs. Chciałbym, żeby te sprawy w każdej placówce były rozwiązane do końca, czyli konkursy rozstrzygnięte, osoba, która wygrywa konkurs, dostaje nominację i przez pięć lat spokojnie pracuje – mówił Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka. A jak wygląda sytuacja w Przedszkolu Samorządowym nr 1 przy ulicy Widok?

- Śledczy zakończyli postępowanie w końcu września. Wszystkie dokumenty zostały przekazane prokuraturze – wyjaśniał burmistrz. Z OSTATNIEJ CHWILI: Policjanci wydziału do walki z korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy od kilku miesięcy pracowali nad sprawą związaną z nieprawidłowościami finansowymi w jednym z przedszkoli w Ciechocinku. 23 października podejrzana została przesłuchana. Zgromadzony w śledztwie, nadzorowanym przez Prokuraturę Rejonową w Aleksandrowie Kujawskim, materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów przestępstw korupcyjnych byłej dyrektor przedszkola. - Dotyczyły one wielokrotnego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w latach 2010-2012 poprzez m.in. niezgodne z przepisami dysponowanie publicznymi środkami finansowymi oraz przywłaszczenie powierzonego mienia m.in. darowizn pieniędzy i różnych przedmiotów. W wyniku tego procederu, jak wynika z materiałów śledztwa, osiągnęła ona korzyść majątkową w kwocie 33 tys. złotych – informuje nadkomisarz Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP w Bydgoszczy, U podejrzanej na poczet grożących kar policjanci zajęli sprzęt RTV i AGD o wartości ponad 11 tys. złotych. (strz)


CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 32, październik 2013

Wydarzenia

W SZPITALU UZDROWISKOWO-REHABILITACYJNYM „POLEX”

Fot. Nadesłana

Kolejna odsłona kulturalna

Uczestnicy uroczystości inaugurującej wystawę „Sztuka Jesienią” „Sztuka Jesienią. Ciechocinek 2013 (Artyści z ulicy Bema)” to kolejna impreza organizowana w Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym „Polex” w Ciechocin-

ku. Artyści podczas inauguracji wystawy zaprezentowali między innymi swoje obrazy. Odbył się również występ artystyczny grupy „Poemuz”.

Zumba w MCK W Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku ruszają zajęcia taneczne zumby dla dzieci w wieku od 5 do 6 lat. Pierwsze spotkanie dla dzieci, które chcą rozpocząć przygodę z zumbą odbędzie się 4 listopada o godz. 15.30. Zapisywać się można w sekretariacie MCK lub telefonicznie – 698 988 227. Liczba miejsc jest ograniczona. Szczegółowe informacje u Kamili Marczak, instruktora zumby, pod numerem tel. 510 154 906. (ga)

OGŁOSZENIA DROBNE DAM PRACĘ: – wymagane wykształcenie minimum średnie, komunikatywność, praca także dla osób już zatrudnionych. CV proszę przesyłać na adres: mirekczyzniewski@wp.pl. Tel. 669 272 838

promocja

Podczas imprezy głos zabrał Stanisław Szymański-Krassowski. - Mogliśmy obejrzeć jego prace, szczególnie obraz na płótnie „Na cmentarzu Woli”, gdzie autor po lewej stronie obrazu, jako jedenastolatek, rzuca butelki z benzyną w stronę hitlerowskich czołgów – opowiada Roman Czarniecki, organizator „Sztuki Jesienią”. Następnie zabrał głos Mieczysław Kołodziej, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej w Aleksandrowie Kujawskim. Podopieczni WTZ-u wystawili swoje rękodzieło: obrazy, witraże, korale, wazony itp. Po raz drugi swoje obrazy pokazał także Krzysztof Sieradzki. Po wernisażu rozpoczął się godzinny program artystyczny grupy „Poemuz”, po którym wystąpił ksiądz Marek Bałwas. Publiczność jeszcze kilka minut dziękowała wykonawcom koncertu i artystom. Imprezę artystyczną przygotowało Stowarzyszenie Artystyczne „Romantyki Czar”. Oprac. (strz)

Zasnął w aucie 43-letni kierowca trafił za kratki aleksandrowskiego aresztu, po tym jak jechał samochodem mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. 8 października około godziny 14.00 w Nieszawie, kierujący fiatem najechał na rower, przy którym stała kobieta. Mężczyzna natychmiast odjechał z miejsca zdarzenia. Kiedy na miejsce przybyli ciechocińscy funkcjonariusze kobieta opisała im pojazd. Policjanci zauwa-

żyli na jednej z nieszawskich ulic opisywany samochód. W środku smacznie spał 43-latek. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Nieszawy trafił za kratki aleksandrowskiego aresztu. Tego samego dnia aleksandrowscy policjanci zatrzymali 22-latka, który kierował bmw mając prawie promil alkoholu w organizmie. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Info. KPP

www.kujawy.media.pl

KALENDARIUM 26 października o godzinie 20.00 w ciechocińskim klubie „Jedyna” odbędzie się koncert blues-rockowego zespołu Lunatycy z Ciechocinka. Wstęp wolny.

W sobotę, 9 listopada w sali widowiskowo-kinowej ciechocińskiego MCK odbędzie się VII Powiatowy Konkurs Pieśni i Recytacji Poezji Patriotycznej.

W niedzielę, 27 października o godzinie 11.00 spod pomnika Staszica w parku Tężniowym w Ciechocinku ruszy I Ciechociński Fotospacer organizowany przez „Fantastyczną Grupę Fotograficzną”. W wydarzeniu może wziąć udział każdy, kto posiada aparat fotograficzny, zarówno początkujący, jak i zawodowi pasjonaci fotografii.

Zespół Ex Usu zagra koncert już 9 listopada o godzinie 20.00 w klubie „Jedyna” w Ciechocinku. Wstęp wolny.

Do 30 października br. w Gminnym Ośrodku Kultury w Raciążku czynna jest wystawa malarstwa Zbigniewa Danielewskiego z Lubania pt. „Pejzaż i portret w kolorze”. 4 listopada w sali widowiskowo-kinowej Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku zaplanowano Zaduszki Muzyczne pn. „Muzyka dla duszy i ciała, czyli piosenka francuska”.

9 listopada o godzinie 10.00 w Gminnym Ośrodku Kultury w Raciążku rozpocznie się drugi etap XXIII Wojewódzkiego Konkursu Plastycznego dla Dzieci „Gdybym był malarzem”. Wernisaż, ogłoszenie wyników oraz wręczenie nagród zaplanowano na godzinę 15.00. W poniedziałek, 11 listopada o godzinie 11.30 z okazji Święta Niepodległości w Teatrze Letnim w Ciechocinku odbędzie się koncert zespołu Big4Band „Okruchy historii”. W programie między innymi poezja patriotyczna i fragmenty tekstów Wisławy Szymborskiej w wykonaniu Anity Sajnóg i Joachima Perlika.

Pani Ewie Wochnie Dyrektorowi Zespołu Szkół nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim

oraz

Panu Dariuszowi Wochnie Przewodniczącemu Rady Powiatu w Aleksandrowie Kujawskim

wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

OJCA i TEŚCIA składają Starosta Aleksandrowski, Zarząd Powiatu w Aleksandrowie Kujawskim, Rada Powiatu w Aleksandrowie Kujawskim


www.kujawy.media.pl

Promocja

ZDROWIE. Wzmacniają, wpływają na prawidłowe działanie organizmu, upiększają

Smaczne i zdrowe soki Sklep „Moc Natury” sprzedaje także całą gamę oryginalnej herbaty Yerba mate oraz akcesoria do jej spożywania z Ameryki Południowej – Paragwaju i Argentyny – w przystępnych cenach. Wykazuje ona szereg właściwości korzystnie wpływających na ludzki organizm między innymi dodaje energii i reguluje pracę układu pokarmowego. - W Ameryce Południowej herbata Yerba mate jest bardzo popularna. Yerbę pije się tam w dużych ilościach. Nawet papież Franciszek docenia jej wspaniałe właściwości – tłumaczy Łukasz Draniewicz.

Szeroka oferta soków i produktów prozdrowotnych w sklepie „Moc Natury” Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” w Ciechocinku posiada szeroką ofertę naturalnych stuprocentowych soków. Soki te wykazują działanie prozdrowotne. Systematyczne ich spożywanie reguluje pracę ludzkich narządów. Dodatkowo wszystkie są pyszne. Wśród soków w sklepie „Moc Natury” można znaleźć między innymi produkt z pokrzywy. Sok oczyszcza układ trawienny. Pobudza układ odpornościowy, poprawia kondycję skóry i włosów. Sok z żurawiny – przyczynia się do prawidłowego działania układu krążenia. Sok z morwy białej – sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziomu cukru we krwi i wspomaga odchudzanie. Sok z owoców jagody goji – pobudza organizm do wytwarzania serotoniny (hormonu szczęścia) i melatoniny odpowiedzialnej za dobry sen. Sok z czarnej rzepy – wpływa na prawidłową promocja

pracę wątroby oraz funkcjonowanie stawów. Olejek z oregano znany jest ze swoich antybakteryjnych właściwości. Wymieniać właściwości kilkudziesięciu produktów oferowanych przez ciechociński sklep można długo (katalog produktów dostępny jest na miejscu). Dostępne są również soki z granatu, aloesu, aceroli, noni, acai, buraka, karczocha, maliny, mango, aronii, róży, winogron, głogu, śliwki, rokitnika oraz olejki jodły syberyjskiej, cedru, oregano, wiesiołka. - Produkty w odróżnieniu od tych, które można kupić w sklepach spożywczych, są prozdrowotne. Nie zawierają konserwantów. Są połączeniem wieloletniej tradycji medycyny naturalnej z najnowszymi osiągnięciami nauki. I przede wszystkim ich ceny w sklepie „Moc Natury” są konkurencyjne w stosunku do tych, proponowanych przez inne sklepy – mówi Łukasz Draniewicz, właściciel sklepu „Moc Natury”.

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 32, październik 2013

3

INWESTYCJE

Dąb Konstanty w nowym otoczeniu

Dąb Konstanty - pomnik przyrody

W ciechocińskim sklepie „Moc Natury” można się zaopatrzyć w cały zestaw naturalnych suplementów diety. Są tu też dostępne produkty ekologiczne – suszone owoce, orzechy, płatki, musli, mąki, dżemy, powidła, masła orzechowe, pasztety wegetariańskie oraz szeroki wybór olejów tłoczonych na zimno. Można także kupić miody z polskich pasiek. Miód jest produktem, który posiada wiele cennych właściwości leczniczych używanych w apiterapi. Poza tym w sklepie „Moc Natury” można kupić szeroką gamę kosmetyków do pielęgnacji ciała polskich firm Tołpa, Flos-Lek, Ava jak również olejki: arganowy i kokosowy zastępujące tradycyjne kosmetyki oraz zioła na różne przypadłości (o. Grzegorza Sroki, o. Klimuszki).

Znaczna część parku Zdrojowego została już odnowiona. Tym bardziej widać kontrast między nową i starą częścią zieleńca. W najbliższym czasie miasto chce za pieniądze z budżetu gminy odnowić pozostały fragment parku Zdrojowego.

Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” znajduje się przy ul. Broniewskiego 3/1/2 w Ciechocinku (naprzeciwko księgarni, w pobliżu kina „Zdrój”). Telefon kontaktowy: 792 372 823. E-mail: moc.natury@o2.pl. Tekst i fot. (MS)

W ramach odnowy drugiej części parku przewiduje się rewitalizację obszarów zielonych – trawników, klombów kwiatowych – wymianę gruntu, wykonanie systemu nawadniania, położenie siatek przeciw kretom, wysiew trawy od klombu przed Bristolem aż około stu metrów poza korty tenisowe. - Tam, gdzie nie zostało to wykonane alejki zostaną utwardzone. Natomiast będą dominowały alejki granitowe. Powstanie w tej technice zupełnie nowy wjazd do parku od strony ulicy Traugutta wprost na zaplecze Muszli Koncertowej. Alejka będzie wyłożona kostką granitową. Pozwoli to na wyeliminowanie samochodów wjeżdżających ze sprzętem nagłośnieniowym od strony ulicy Staszica – mówił Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka. Pozostałe alejki zostaną utwardzone na całym obszarze objętym rewitalizacją. Projektanci doszli do wniosku, że należy uratować jedyny pomnik przyrody w Ciechocinku, czyli dąb Konstanty przy kortach tenisowych. - Zaproponowali pozostawienie dwóch kortów tenisowych położonych najbliżej głównej alei parkowej. Zlikwidowanie tego na wysokości dębu Konstanty. Odsłonięcie drzewa. Wybudowanie dwóch kolejnych kortów na polanie, która jest za obec-

Podczas październikowej sesji rady miasta radna Maria Wilewska-Kołomyjec chciała wiedzieć jaki zakres będzie miała rewitalizacja starej części parku Zdrojowego od okrągłego klombu przed Bristolem w stronę ul. Słońskiej. Przed Bristolem zmiany

nymi kortami – wyjaśniał Dzierżewicz. – Proponuje się też rewitalizację budynku kręgielni, z wymianą mediów, tu też przewiduje się wykonanie drogi pożarowej od strony ulicy Traugutta. Kącik dla zakochanych Planuje się w ramach zadania budowę dwóch kiosków na wzór istniejących przed wojną w parku. Jeden ma stanąć w okolicy wjazdu od ulicy Staszica, drugi – około stu pięćdziesięciu metrów za fontanną Jaś i Małgosia między główną aleją parku a ulicą Traugutta. Zaproponowano również stworzenie w trzech różnych punktach parku kącików dla zakochanych. Za fontanną Jaś i Małgosia ma powstać konstrukcja zawierająca wizerunki wszystkich znaków zodiaku, przy której będzie można się sfotografować. W rewitalizowanej części ma powstać też kolejny szalet miejski. Przy niektórych alejkach zostanie ustawione nowe oświetlenie. Dziesięć najbardziej atrakcyjnych elementów parku Zdrojowego zyska iluminację świetlną. - A być może, choć nie jest to objęte głównym projektem, przywrócona zostanie ścieżka edukacyjna, czyli znów pojawią się tabliczki z nazwami drzew i krzewów – dodał burmistrz. Więcej ogrodzenia Co ciekawe, podczas rewitalizacji mogą z parku zniknąć niektóre rabaty kwiatowe. Projektantki uważają bowiem, że klomb między restauracją Bristol i Muszlą Koncertową jest niepotrzebny – zakłóca ciąg komunikacyjny w tej części parku – i być może zniknie. Oczywiście pozostaje też do zrobienia – o czym burmistrz na sesji nie wspomniał – kolejna część ogrodzenia wokół parku Zdrojowego. Na razie bowiem kończący się w połowie płot wygląda delikatnie rzecz biorąc – komicznie. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki


CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 32, październik 2013

www.kujawy.media.pl

Samorząd

GMINA. Rada uznała, że nad uchwałą w sprawie parkometrów trzeba jeszcze podyskutować

Rewolucja w parkowaniu Dokończenie ze str. 1 - Czym jest uzasadnione, że na całej długości ulic Piłsudskiego i Kościuszki nie będzie pobierana opłata? – pytał P. Kanaś. - Wiele osób przyjeżdża do kościoła, ludzie biorą udział w pogrzebach, ślubach, uważamy, że przy takich okazjach nie powinno się pobierać opłat parkingowych, stąd część ulicy Piłsudskiego została wyłączona ze strefy – mówił Dzierżewicz. - Ale akurat wyłączoną część ulicy Kościuszki okupują kuracjusze z „Zachęty”. Tam jest problem z zaparkowaniem samochodu w niedzielę – oponował Kanaś. Radny zaproponował, żeby włączyć do SPP ulicę Lorentowicza. Natomiast uznał, że wyłączona z SPP powinna być cała ulica Narutowicza. - Jeśli chodzi o stawki. Pan proponuje, żeby tylko i wyłącznie mieszkańcy strefy płatnego parkowania mogli korzystać z ulgowych abonamentów miesięcznych. A dlaczego tylko oni? Dlaczego nie wszyscy mieszkańcy Ciechocinka? – pytał Kanaś. – Będzie się to wiązało z koniecznością zakupu abonamentu w wysokości 200 złotych na miesiąc przez pozostałych ciechocinian. To około 1000 procent podwyżki, bo dziś abonament wynosi 15 złotych.

Kolejną sprawą, którą zauważył radny, były opłaty za wynajęcie kopert – 120 zł na miesiąc. Radny obawiał się wysypu wniosków o wynajęcie koperty, szczególnie ze strony sanatoriów. A dlaczego? Kuracjusz przyjeżdża z reguły do Ciechocinka na 3 tygodnie. Według cennika musiałby zapłacić 150 zł abonamentu za parkowanie (po 50 zł za każdy tydzień pobytu w uzdrowisku). Wynajęcie koperty może być tańsze o 30 zł. - Przy sanatoriach będą właściwie same koperty – mówił Kanaś. - Nie ma żadnej pewności, że ktoś będzie chciał wynająć kopertę – dziwił się burmistrz. - Jeśli ktoś ma zapłacić 150 złotych, to pewnie będzie wolał wynająć kopertę za 120. Różnica jest spora – wyjaśniał Paweł Kanaś.

Poprawki w projekcie uchwały O parkometrach rozmawiano również dwa dni później podczas posiedzenia połączonych komisji rady – oświatowej i komunalnej. Okazało się, że burmistrz wziął sobie do serca uwagi Pawła Kanasia i wprowadził do projektu uchwały poprawki. Pierwsza poprawka to obniżenie tygodniowego abonamentu typu turystycznego (T) z 50 do 30 zł za tydzień parkowania. Dzięki temu abonament za 3 tygodnie wyniósłby 120 zł, tyle, ile wynajęcie koperty na miesiąc. - Generalnie wprowadzenie opłat za parkowanie w strefach przy sanatoriach ma na celu zachęcenie kuracjuszy, żeby korzystali z parkingów należących do sanatoriów i nie okupowali ulic – wyjaśniał Leszek Dzierżewicz. Burmistrz dopisał do listy ulic objętych strefą płatnego parkowania ul. Lorentowicza. Trzecią poprawką była zmiana długości strefy parkowania przy ul. Traugutta – do sklepu Żabka, a nie jak

było w pierwotnym projekcie do ul. Dembickiego. - Jak czytam ten projekt uchwały to dochodzę do wniosku, że chodzi tu tylko o wyciąganie pieniędzy od mieszkańców Ciechocinka – stwierdził radny Władysław Bonowicz. - To nie chodzi o to. Jeśli mieszkaniec miasta wykupuje miesięczny abonament za 30 złotych to jest złotówka dziennie. To nie są ogromne kwoty – ripostował burmistrz. – Natomiast wybudowaliśmy parking na 200 samochodów, który jest wykorzystywany w 10-15 procentach. A ludzie wjeżdżają do miasta i obstawiają ulice, nie można nimi przejechać. Jedyną metodą, żeby odwieść ich od stawiania samochodów w tych najbardziej uczęszczanych miejscach jest wprowadzenie wyższych opłat. Tak jest na całym świecie i nie mówicie państwo, że to uderzenie w mieszkańców, bo to bzdura. Dzierżewicz nie wyjaśnił jednak radnym, że według regulaminu poboru opłat, niższy abonament (30 zł na miesiąc) przysługiwałby tylko mieszkańcom Ciechocinka ze strefy płatnego parkowania. Mieszkańcy choćby ul. Polnej czy Jagiełły, gdyby chcieli wykupić miesięczny abonament, musieliby zapłacić tyle, ile turyści – po zmianach 120 zł za miesiąc. Radnym nie spodobało się, że mieszkańcy będą musieli płacić więcej za parkowanie. - Jadąc na rynek – płacimy, przy aptekach – płacimy, przy bibliotece – płacimy, jadąc do pracy – płacimy… – denerwowała się Maria Wilewska-Kołomyjec, przewodnicząca komisji komunalnej. - Ile zapłacą miesięcznie mieszkańcy strefy płatnego parkowania? – pytał radny Jerzy Draheim. - Trzydziestozłotowy abonament – odpowiedział burmistrz. - A ja mieszkam poza strefą płatnego parkowania. Ile zapłacę miesięcznie za abonament? – pytał dalej radny. - Też może pan wykupić za trzydzieści złotych – odpowiedział L. Dzierżewicz. – Ale mieszkaniec spoza strefy nie musi mieć abonamentu. Może przyjechać raz w tygodniu, zapłacić dwa złote i przez miesiąc nie przyjeżdżać. - Ale w regulaminie jest zapisane, że ten niższy abonament jest tylko dla mieszkańców strefy – drążył radny Draheim. Burmistrz musiał przyznać rację radnemu. - Czyli ja muszę każdorazowo płacić za parkowanie? Tak, jak to robię jadąc do Torunia czy innego miasta. Bo nie przysługuje mi niższy abonament. Tak nie może być – mówiła radna M. Wilewska-Kołomyjec. - Pracownicy PUC dojeżdżają do pracy. Nie stoją godzinę, tylko 21 dni w miesiącu po 8, 9 godzin dziennie. I oni nie będą codziennie za każdym razem kupowali biletów na 8 godzin, tylko chcieliby wykupić abonament. Nie mogą tego zrobić, bo niższy abonament mogą wykupić tylko konkretni mieszkańcy – mówił J. Draheim. - Mogą wykupić, ale ten za 120 złotych miesięcznie – przy-

rzecz dwóch sklepów. Natomiast na całej ulicy Narutowicza korzystają z parkowania samochody ludzi, którzy chodzą do pobliskiej pizzerii, sklepów obok i supermarketu przy Zdrojowej. Wobec tego tam rotacja też jest duża. Wielu klientów tam przyjeżdża, parkują i zastawiają na przykład wjazd do mojej posesji. Dlatego uważam, że przynajmniej do Stolarskiej powinna być strefa płatnego parkowania. Poprawka radnego Kanasia jednak przeszła. „Za” było ośmiu radnych, sześciu głosowało „przeciw”.

Zaparkowane samochody przy ulicy Narutowicza od skrzyżowania ze Zdrojową znał Leszek Dzierżewicz. Ta opcja spotkała się jednak z dużym sprzeciwem radnych. - W takim razie zmienimy zapis w regulaminie. Abonament miesięczny dla mieszkańców strefy płatnego parkowania będzie dotyczył wszystkich mieszkańców, a nie tylko mieszkańców strefy płatnego parkowania – poddał się burmistrz L. Dzierżewicz. - A czy to jest opłata na samochód czy osobę? – pytała Maria Wilewska-Kołomyjec. - Na samochód – odpowiedział burmistrz. - Chciałabym zaproponować, żeby jednak kwotę dla mieszkańców obniżyć do 15 złotych – stwierdziła podczas komisji radna Wilewska-Kołomyjec. Ostatecznie komisje przyjęły projekt uchwały ze zmianami, także tą wprowadzającą niższy miesięczny abonament dla wszystkich mieszkańców Ciechocinka.

Burzliwej dyskusji ciąg dalszy Sprawa parkometrów trafiła pod obrady październikowej sesji rady miasta. Po burzliwej dyskusji uchwałę zdjęto i przekazano do dalszej nad nią pracy w komisjach rady. A dlaczego tak się stało? Wpierw burmistrz poinformował radnych, że wprowadził do projektu uchwały szereg zmian, które w większości wynikały z uwag miejskich rajców: na przykład niższy, 30-złotowy abonament miesięczny dla wszystkich ciechocinian, do spisu ulic objętych SPP dodano ul. Lorentowicza, obniżono tygodniowy abonament dla turystów z 50 do 30 złotych. - W ramach autopoprawki do wykazu ulic wchodzących w skład SPP chciałbym jeszcze zaproponować, żeby wprowadzić w przypadku ulicy Narutowicza zapis, że strefa płatnego parkowania jest od ulicy Zdrojowej do granicy działki, na której zlokalizowano sklep motoryzacyjny – zaproponował burmistrz Leszek Dzierżewicz. Burmistrz potem zmienił tę autopoprawkę i zaproponował przesunięcie SPP na ulicy Narutowicza od Zdrojowej do ulicy Stolarskiej. Jak sam przyznał, za pierwszym razem popełnił błąd. Sama uchwała budziła spore emocje. Radni ich nie ukrywali.

- Jestem zaniepokojony strefą płatnego parkowania w obrębie targowiska. Tam przeważnie parkują mieszkańcy, żeby zrobić zakupy. Myślę, że my robimy w ten sposób ukłon w stronę dużych supermarketów w Ciechocinku, które mają bezpłatne parkingi. Ludzie będą tam jeździć po zakupy. Dotychczas było 50 złotych za parkowanie na sezon, a teraz jest 30 złotych na miesiąc. Wydaje mi się, że w ten sposób sięgamy do kieszeni mieszkańcom miasta. Tak uważam, bo to jednak będzie 360 złotych rocznie – stwierdził radny Władysław Bonowicz. - Od dłuższego czasu podnosicie państwo problem zakorkowanych przez parkujące samochody ulic w centrum miasta, a nie wykorzystywania parkingów zlokalizowanych na obrzeżach Ciechocinka (też tych prywatnych, których właściciele po wprowadzeniu nowego systemu będą również zarabiać - dop. red.) – odpowiadał burmistrz. – Ten projekt uchwały ma zniechęcić ludzi do parkowania w pasach jezdni, aby poprzez konieczność uiszczania opłat zostawiali samochody tylko na czas niezbędny do załatwienia jakiejś sprawy. A ci, którzy przyjeżdżają na dłużej zostawiali samochody na parkingach. Nie jest to też działanie wymierzone w kogokolwiek. Jak słyszę, że ten projekt ma służyć kierowaniu kupujących do dużych marketów, to dla mnie jest po prostu nieporozumienie. Abonament miesięczny to 30 złotych, czyli złotówka za cały dzień parkowania w każdym miejscu strefy. Opłata jest symboliczna i sugerowanie, że ten kto przyjeżdża na zakupy na targowisko z tego powodu pojedzie do supermarketu, traktuję jako zarzut zupełnie niepoważny. - Chciałbym tylko przypomnieć, że strefa płatnego parkowania w Ciechocinku już istnieje od dłuższego czasu. Natomiast na zarzut, że jadąc po gazetę będę musiał płacić za parking, odpowiadam: Tak, o to właśnie nam chodzi, żeby ktoś jadąc po gazetę był zmuszony zapłacić za parking, żeby po tę gazetę drugi raz poszedł na pieszo – tłumaczył radny Paweł Kanaś. – Jesteśmy w uzdrowisku, gdzie mam nadzieję emisja spalin nie zostanie przekroczona. Szykuje się dość wysoka podwyżka, ale chciałbym zauważyć, że od 2004

roku nie było regulacji opłat za parkowanie. Radny wyjaśnił, że cieszy się, że burmistrz zrezygnował z podniesienia abonamentu dla większej części mieszkańców z 15 zł na miesiąc do 200 zł, nie mniej chciał wiedzieć, dlaczego zmieniono to na stawkę wyższą o 100 procent – na 30 zł. Kanaś zamierzał również zaproponować obniżenie przedstawionych przez burmistrza stawek za parkowanie. - Taka jest moja propozycja. Uważam, że złotówka za dzień w całej strefie płatnego parkowania jest opłatą symboliczną – stwierdził L. Dzierżewicz. Burmistrz wprowadził autopoprawki – ułatwiającą życie niepełnosprawnym kierowcom, o utworzeniu SPP przy Narutowicza na odcinku od Zdrojowej do Stolarskiej oraz wprowadził do listy ulic objętych SPP ul. Sienkiewicza.

Strefa przy Narutowicza Sprawa przyjęcia uchwały rozbiła się o punkt drugi – ulicę Narutowicza. - Na wszystkich komisjach było ustalane, żeby wyłączyć część ulicy Narutowicza ze strefy od działki, gdzie zaczynają się dwa sklepy. Teraz wracamy do tego, co było wcześniej. Nie rozumiem o co chodzi. No to dlaczego nie cała ulica, tylko do Stolarskiej? – pytał radny Piotr Szczęsny. – Ktoś powiedział, że do ulicy Stolarskiej i tak od ręki się zgadzamy? - Składam wniosek formalny o to, żeby ulica Narutowicza została objęta SPP tylko i wyłącznie do działki wskazanej w pierwotnej autopoprawce burmistrza – ogłosił Paweł Kanaś. - Ale może jakieś małe uzasadnienie? – stwierdził radny Wojciech Zieliński. - Kilka razy już uzasadniałem, że w mojej ocenie ulica Narutowicza nie wymaga poprawy rotacji parkowania. Generalnie mój pierwotny wniosek zakładał wyłączenie ze strefy SPP całej tej ulicy. Natomiast skoro burmistrz zaproponował, żeby kawałek, gdzie w jego ocenie jednak długo parkują samochody, włączyć do tej strefy, nie mam nic przeciwko temu – wyjaśniał radny Kanaś. - Argument, który usłyszałam od radnego Kanasia, nie przekonuje mnie – stwierdziła radna Klara Drobniewska. – Dlatego, że to wygląda na lobbowanie na

- W takim razie ja składam wniosek formalny o wyłączenie ze strefy SPP ulic Broniewskiego, Strażacką i Stolarską – zgłosił radny Władysław Bonowicz. – Tam są sklepy. Nie można lobbować jednych, a innych nie. Wniosek radnego jednak nie został przegłosowany, bo pojawił się dalej idący. Radny Jerzy Draheim zgłosił wniosek o odesłanie projektu uchwały, w związku z pojawiającymi się wątpliwościami, do ponownego przedyskutowania w komisjach rady. Ten wniosek uzyskał akceptację rady.

Wcześniej jednak… - Chciałbym usłyszeć jednak racjonalne uzasadnienie, dlaczego przy Narutowicza nie może być strefy SPP do ulicy Stolarskiej. Za tymi sklepami samochody stoją ciurkiem, nie tylko do Stolarskiej. Jaka tam jest rotacja? – domagał się radny Zieliński. - Starałem się uzasadnić wniosek jak mogłem. Wpierw wnioskowałem, żeby wyłączyć całą ulicę Narutowicza, bo tam jest duża rotacja aut. A celem wprowadzenia stref PP jest wymuszenie takiej rotacji – tłumaczył Kanaś. – Pani radna Drobniewska sugerując, że prowadzę lobbing na rzecz jakichś podmiotów gospodarczych, chyba się troszeczkę zagalopowała… - Tak to odebrałam – doprecyzowała radna. - Wnioskowałem o wyłączenie całej ulicy, a pani słowa są potwierdzeniem tego, bo powiedziała pani, że jest tam duża rotacja aut. Pan burmistrz stwierdził, że tę strefę należy ustanowić do konkretnej nieruchomości. To jest poprawka pana burmistrza. Nie moja. Żeby strefę zrobić do konkretnej działki. Więc to burmistrza powinna pani zapytać, dlaczego akurat do tej działki… – kontynuował radny Kanaś. - Bo popełniłem błąd, stąd moja poprawka i prośba o to, żeby strefa płatnego parkowania obejmowała cały odcinek od ulicy Zdrojowej do Stolarskiej – przyznał burmistrz Dzierżewicz. - Skoro nie udało mi się przeforsować wyłączenia całej ulicy, powtórzyłem dalej idący wniosek burmistrza. Stąd też twierdzenie, że lobbuję na rzecz podmiotów gospodarczych jest nie na miejscu – zakończył Kanaś. Sprawą projektu dotyczącego płatnej strefy parkowania w Ciechocinku radni zajmą się ponownie, prawdopodobnie na kolejnej sesji w listopadzie.

Tekst i fot. Mariusz Strzelecki


www.kujawy.media.pl

Uzdrowisko

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 32, październik 2013

5

promocja

OŚWIATA. Czy w przyszłym roku będzie w Ciechocinku więcej miejsc w samorządowych przedszkolach niż dzieci, które mogą do nich uczęszczać?

DYŻURY APTEK W CIECHOCINKU

Radykalna zmiana sytuacji

Tu kupisz leki

W ostatnich latach w Ciechocinku często powtarzał się problem z dziećmi nieprzyjętymi do przedszkoli samorządowych ze względu na brak miejsc. Przyczyny odmowy były różne, a to rodzice spóźnili się ze zgłoszeniem dziecka, a to dziecko nie miało meldunku w uzdrowisku. W każdym razie zwykle kończyło się to awanturą. Teraz sytuacja może się zmienić całkowicie. To przedszkola mogą zacząć walczyć o każdego przyszłego przedszkolaka, bo inaczej stracą rację bytu. Dlaczego? W mieście bowiem zaistniała sytuacja, której do tej pory nie było. Organizują się dwa prywatne przedszkola. Do burmistrza Ciechocinka wystąpili o zabezpieczenie na rok 2014 dotacji samorządowej na funkcjonowanie przedszkoli: organ założycielski niepublicznego przedszkola „Jaś i Małgosia” i dyrektor przedszkola „Akademia Malucha” z Aleksandrowa Kujawskiego. Radni z Ciechocinka chcieli wie-

dzieć, w jaki sposób dwie nowe prywatne placówki, wpłyną na kondycję dwóch samorządowych placówek. - Mamy dwa przedszkola gminne. Mają powstać dwa nowe, prywatne. Dzieci jest coraz mniej. Czy rodzi to zagrożenie dla naszych placówek? Może się bowiem okazać, że jedno z naszych przedszkoli nie ma racji bytu – pytał radny Jerzy Draheim.

Ocen nie było - Tego nie potrafię przewidzieć. Wybór placówki jest wyłącznym uprawnieniem rodzica. To oferta przedszkola ma przesądzić o tym, gdzie dziecko trafi – mówił Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka. – Nie potrafię ocenić jakości zajęć w placówkach niepublicznych, bo nigdy takiej w Ciechocinku nie było. Jednak tworząc dodatkowy oddział w przedszkolu nr 2, zastrzegłem, że nowe nauczycielki mogą być zatrudnione tylko na czas określony. W przyszłym roku w związku

z reformą oświaty wszystkie dzieci urodzone w pierwszym półroczu 2008 roku mają ustawowy obowiązek przejść do oddziału szkolnego. Takich dzieci może być bardzo dużo. Burmistrz przewiduje, że w Szkole Podstawowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego może powstać siedem oddziałów klasy pierwszej. - I jest naturalne, że ten dodatkowy oddział straci rację bytu. Może być kłopot z zebraniem 200 dzieci, bo tyle jest miejsc w dwóch miejskich przedszkolach bez oddziału dodatkowego. Jak się to jednak wszystko ułoży na razie trudno powiedzieć – mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Uważam, że nie powinniśmy tak radykalnie przestrzegać tego warunku o meldunku dziecka w Ciechocinku… – zaproponowała radna Klara Drobniewska. - Tak stać może się dopiero w nowym roku – zapewnił burmistrz. – W tym roku było więcej dzieci mających meldunek w Ciechocinku niż

miejsc w przedszkolach. Nie mogliśmy przyjąć dzieci zameldowanych poza miastem. W sytuacji, gdy będzie brakowało dzieci, taka elastyczność być może sprawi, że nasze placówki zostaną zapełnione.

Zajęcia dodatkowe w przedszkolach Są też dobre informacje. - A jak wygląda sprawa z zajęciami dodatkowymi w przedszkolach? – pytała radna Karolina Rytter. Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało gminę, że przyznało pieniądze w ramach rekompensaty za utracone dochody w wyniku wprowadzenia jednozłotowej opłaty za godziny dziecka w przedszkolu ponad obowiązkowe pięć godzin. Tego samego dnia dyrektorki placówek dostały polecenie, żeby podpisać umowy i rozpocząć zajęcia z angielskiego i rytmiki. Rodzice za te zajęcia nie płacą. (strz)

W tym numerze publikujemy daty listopadowych dyżurów aptek w Ciechocinku prowadzonych w godzinach nocnych, w niedziele, święta oraz inne dni wolne od pracy. Warto zaznaczyć, że dyżur aptek rozpoczyna się i kończy się o godz. 8.00. Od 28 października do 4 listopada 2013 roku dyżur pełni Apteka im. prof. Zofii Jerzmanowskiej, ul. Bema 37 E, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 230 40 11. Od 4 do 11 listopada dyżuruje Apteka „Pod Lwem”, ul. Stolarska 6a, 87-720 Ciechocinek, tfx. 54 283 32 78. Od 11 do 18 listopada – Apteka im. Stanisława Staszica, ul. Aleja Armii Krajowej 4, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 283 64 69. Od 18 do 25 listopada – Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 283 23 85. Od 25 listopada do 2 grudnia – Apteka „Słoneczna”, aleja 700lecia 2, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 283 68 51. Oprac. (strz)


6

I GAZETA CIECHOCIĹƒSKA I

www.kujawy.media.pl

Gmina

nr 32, paĹşdziernik 2013

INWESTYCJE. Rewitalizacja parków to chyba najbardziej „pilnowana� przez radnych inwestycja w dziejach Ciechocinka

Sprawa alejek w sądzie Rewitalizacja parków w Ciechocinku choć miała się zakończyć z ostatnim dniem grudnia 2011 roku, czyli prawie dwa lata temu, nie wychodzi ze strefy zainteresowania miejscowych radnych. Inwestycja nadal dopinana jest na ostatni guzik. - Juş dokonany został częściowy odbiór tej inwestycji, natomiast ten odbiór nie dotyczy nawierzchni alejek w parkach i placów – podczas sesji w październiku zdawał relację burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierşewicz. – Firma Gutkowski złoşyła projekty drogowe dotyczące wszystkich alejek spacerowych i placów, w których znalazły się pieczęcie „dokumentacja powykonawcza�, twierdząc, şe nie było potrzeby, aby realizować to zadanie zgodnie z projektem wykonawczym, przedłoşonym inwestorowi i inşynierowi kontraktu. Przed kilkoma miesiącami złoşyłem wniosek do prokuratury z prośbą o zbadanie czy potwierdzając prawidłowość wykonywania

Nawierzchnie alejek i placów w rewitalizowanych parkach nadal są kością niezgody alejek parkowych kierownik budowy nie popełnił przestępstwa, czyli czy nie potwierdził nieprawdy. Pomijając jakość wykonania alejek, zgodnie z projektem drogowym miały one zostać zbudowane w zaleşności od obszaru inwestycji z dwóch warstw – odsączającej i wierzchniej – i kaşda z nich miała mieć piętnaście i piętnaście lub dziesięć i piętnaście centymetrów.

- Firma nawiozła łamany kliniec. Wysypała go na istniejące alejki. I potraktowała to zadanie za zrobione. Złoşono teş fakturę za prawidłowo wykonane alejki. Analiza jakości zastosowanego materiału i grubości poszczególnych warstw potwierdziła nieprawidłowość wykonania i wobec tego, şe kierownik budowy złoşył oświadczenie, şe wszystko jest zrealizowane zgodnie z dokumentacją, zgłosiłem sprawę do proku-

ratury – kontynuował Leszek Dzierşewicz. Postępowanie jest w toku. Na razie jest to postępowanie w sprawie, a nie przeciwko komuś. Dodatkowo magistrat zapewnia, şe kruszywo, z którego wykonano ścieşki w parkach, nadaje się na wykonanie podbudowy ścieşki, a nie jej nawierzchni. Jak tylko sprawa w prokuraturze się rozstrzygnie miasto zacznie szukać wykonawcy

zastępczego, który poprawi nawierzchnie parkowych alejek. Co do pozostałych elementów parków, w tym budynków. W części z nich firma Gutkowski usunęła zgłoszone usterki. Część z nich jednak nie została naprawiona. - Firma nie reaguje, nie podejmuje działań. Będziemy je poprawiać sami na koszt wykonawcy – poinformował radnych L. Dzierşewicz. – Co do kosztów oświetlenia i ogrzewania. One nam wzrosły. Doszło około czterystu nowych lamp. I to nie tylko w zrewitalizowanych parkach, ale teş na kempingu. Obiekty wymagają teş, şeby w okresie jesieni i zimy utrzymywać w nich temperaturę, która zagwarantuje, şe nie wejdzie tam wilgoć. Jeszcze w tym roku miasto planuje ogłoszenie przetargów nieograniczonych na wynajęcie budynków w dołkach i za tęşnią numer jeden, czyli kawiarenki i herbaciarni. - Chcę teş dodać, şe od-

była się pierwsza rozprawa w Sądzie Okręgowym we Włocławku o zapłatę reszty niewypłaconej firmie Gutkowski kwoty wynagrodzenia za rewitalizację. Zeznania składało czterech świadków wskazanych przez firmę Gutkowski. Na 18 listopada wyznaczony jest termin kolejnej rozprawy. Tym razem zeznania składać będą świadkowie reprezentujący gminę Ciechocinek – mówił burmistrz. - Do kiedy będą włączone fontanny w parkach? Akurat o tej porze roku wygląda to bardzo efektownie – pytał radny Paweł Kanaś. Burmistrz odpowiedział, şe tak długo jak pozwoli na to pogoda. Zapowiadane są duşe wzrosty temperatury powietrza, więc fontanny będą działać co najmniej do końca miesiąca lub dłuşej. Moşe to się jednak zmienić, gdyby zapowiedziano spadek temperatury ponişej minus trzech stopni Celsjusza. Tekst i fot. (strz)

promocja

PREZENTACJE. Ciechocińskie Centrum Edukacji Ekologicznej „Ekoanimator�

! "# $%& &' ( "# $%& " % ' ' )(( )

Naucz się şyć ekologicznie W ofercie firmy „Ekoanimator� z Ciechocinka znajdują się szkolenia i warsztaty z dziedziny szeroko pojętej edukacji ekologicznej dla dzieci, młodzieşy i dorosłych. Z usług mogą skorzystać szkoły, urzędy, firmy i inne podmioty. „Ekoanimator� startuje od 1 listopada br. Ciechocińskie Centrum Edukacji Ekologicznej „Ekoanimator� rozpoczyna działalność juş od 1 listopada. Jest to firma usługowa w prawie 80 procentach dotowana przez Unię Europejską. - Firma zajmuje się edukacją ekologiczną. Jestem z wykształcenia magistrem inşynierem ochrony środowiska. Odbyłam staş w Centrum Edukacji Ekologicznej we Włocławku i po części pomysł na prowadzenie zajęć ekologicznych w Ciechocinku powstał właśnie po ukończeniu pracy u nich – opowiada Malwina Gadziemska, właścicielka firmy „Ekoanimator�. – Plusem „Ekoanimatora� jest mobilność. Często dzieci, młodzieş i dorośli z okolic Ciechocinka muszą dojechać, şeby wziąć udział w szkoleniach czy warsztatach. W moim przypadku to ja jeşdşę z całym sprzętem do szkół, do przedszkoli, do firm. „Ekoanimator� to firma organizująca edukację ekologiczną dzieci, młodzieşy i dorosłych. Oferta to szkolenia i warsztaty organizowane w szkołach. Choć nie tylko‌

- Ale oprĂłcz tego sÄ… rĂłwnieĹź szkolenia, warsztaty dotyczÄ…ce edukacji ekologicznej dla osĂłb dorosĹ‚ych, na przykĹ‚ad dla nauczycieli, w jaki sposĂłb zajÄ™cia z ekologii powinny wyglÄ…dać w szkole, dla urzÄ™dnikĂłw, Ĺźeby wiedzieli jak później tĹ‚umaczyć mieszkaĹ„com choćby prawidĹ‚owe zasady segregacji odpadĂłw komunalnych. Odbiorcami oferty firmy „Ekoanimatorâ€? mogÄ… być rĂłwnieĹź firmy, ktĂłre bÄ™dÄ… chciaĹ‚y przeszkolić swoich pracownikĂłw – opowiada M. Gadziemska. Malwina Gadziemska zamierza takĹźe zajmować siÄ™ organizacjÄ… piknikĂłw i wydarzeĹ„ zwiÄ…zanych z dziaĹ‚aniami ekologicznymi. W planach sÄ… kolonie letnie i zimowe pod znakiem edukacji ekologicznej, podczas ktĂłrych dzieci poznajÄ… zasady dbania o Ĺ›rodowisko i wezmÄ… udziaĹ‚ w warsztatach, podczas ktĂłrych nauczÄ… siÄ™ wykorzystywać przekazane wiadomoĹ›ci w praktyce. Firma chce rĂłwnieĹź promować podmioty z regionu i nie tylko zajmujÄ…ce siÄ™ na przykĹ‚ad produkcjÄ… ĹźywnoĹ›ci ekologicznej lub innych produktĂłw przyjaznych Ĺ›rodowisku naturalnemu. - Zadaniem „Ekoanimatoraâ€? ma być miÄ™dzy innymi propagowanie ekologicznego stylu Ĺźycia – dodaje M. Gadziemska. KONTAKT: CiechociĹ„skie Centrum Edukacji Ekologicznej „Ekoanimatorâ€? Malwina Gadziemska, tel. 609 264 007, e-mail: ekoanimator@gmail.com (MS)


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Promocja

nr 32, październik 2013

7

W SAMODZIELNYM PUBLICZNYM ZAKŁADZIE OPIEKUŃCZO-LECZNICZYM W RACIĄŻKU

Nowe krzewy już są Samodzielny Publiczny Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Raciążku starał się o ponad 30 tysięcy złotych na wykonanie wokół obiektu nasadzeń roślin. Udało się pozyskać 9 tysięcy złotych. Dodatkowo wkład zakładu wyniósł tysiąc złotych. Zakład o pieniądze aplikował do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Toruniu. Ale to nie jedyne pieniądze, które ostatnio udało się pozyskać z zewnątrz. Nasadzenia zostały wykonane do połowy października bieżącego roku. - Nasadzenia ściśle wiążą się z koncepcją przebu-

dowy wejścia do SPZO-L. Chcieliśmy trochę upiększyć otoczenie tego wejścia – mówi Wojciech Marjański, dyrektor SPZO-L w Raciążku. – Złożyliśmy też wniosek do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych o pieniądze na przebudowę wejścia i modernizację pochylni podjazdu dla osób niepełnosprawnych. Niestety dziś już wiem, że wniosek nie zostanie pozytywnie rozpatrzony w tym roku. Natomiast zyskał akceptację nasz drugi wniosek, który wiąże się z zakupem sprzętu rehabilitacyjnego. To wzbogaci naszą bazę rehabilitacyjną.

Nasadzenia mają upiększyć otoczenie wejścia do obiektu promocja

W przypadku podjazdu Zakład aplikował o 150 tysięcy złotych. Natomiast jeśli chodzi o sprzęt to Zakład dostanie ponad 30 tysięcy złotych dofinansowania z programu wyrównywania różnic między regionami. Warto dodać, że rok temu z tego samego programu SPZO-L zakupił samochód do przewozu osób, na który udało się pozyskać blisko 70 tysięcy złotych. - Mam nadzieję, że w przyszłym roku dostaniemy pieniądze na przebudowę wejścia. Będziemy się o nie ubiegać ponownie – zapewnia dyr. Marjański. W tym roku w SPZO-L za własne pieniądze wybudowano rezerwowe źródło wody, zbiornika na 50 metrów sześciennych. Zakład ma już niezależne źródło energii. Część nowych nasadzeń odbyła się w pobliżu zbiornika, żeby trochę przesłonić konstrukcję. Na terenie obiektu pojawiło się dziesięć nowych krzewów jaśminowca, piętnaście sztuk hortensji, siedemdziesiąt sztuk róży, tui – dwadzieścia krzewów, jałowca – pięt-

Nowe sadzonki w SPZO-L w Raciążku naście sztuk, kosodrzewiny – osiem krzewów, bukszpanu – sto pięćdziesiąt sztuk. Nasadzenia można zobaczyć głównie we frontowej części budynku SPZO-L. A co dalej? W planach jest też – oprócz przebudowy wejścia głównego – modernizacja dziedzińców między blokami, w których mieszkają osoby przebywające w Zakładzie.

- Tam są dziedzińce, które powinny służyć mieszkańcom – wyjaśnia Wojciech Marjański. – Trzeba je uatrakcyjnić. Posadzić nowe krzewy. Postawić nowe ławki, wykonać drobną architekturę jak choćby stoły do szachów. Tam są też ciągi komunikacyjne do wind. Są tak zorganizowane, że samochód do nich nie dojedzie. Trzeba to uporządkować, przebudować.

W przyszłym roku w SPZO -L chcą się starać ze źródeł zewnętrznych o pieniądze w kwocie nawet 200 tysięcy zł. Warto dodać, że duża zasługa w tym, że wniosek Zakładu wiążący się z nasadzeniami został pozytywnie rozpatrzony przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, leży po stronie radnego powiatu aleksandrowskiego Macieja Włocha. Tekst i fot. (strz)


CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 32, październik 2013

www.kujawy.media.pl

Kultura

SZKOŁA PODSTAWOWA. Dzieci z podstawówki biły rekord w prowadzeniu masażu serca

Przybyło ratowników oddechu i później oddechów ratowniczych i masażu serca.

Krystyna Taranowska i Iwona Krzysztanowicz podczas akcji

Uczniowie ciechocińskiej podstawówki tłumnie wzięli udział w biciu rekordu

Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wspólnie z dziećmi ze szkół podstawowych w całym kraju ustanawiała rekord w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej na największej liczbie fantomów, a co się z tym wiąże przez jak największą liczbą osób. Nauczyciele oraz instruktorzy nadzorowali poprawne wykonywanie masażu przez dzieci i młodzież.

– która od dłuższego czasu odbywa się w ciechocińskiej podstawówce. - Polega to na tym, że nauczyciele ze wszystkich szkół są szkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy. Dostają pomoce, jak na przykład fantomy. A później uczą dzieci między innymi resuscytacji krążeniowo-oddechowej – opowiadała dzieciom Iwona Krzysztanowicz, która wraz z kolejną nauczycielką podstawówki Krystyną Taranowską wzięły udział w szkoleniu WOŚP. Przy okazji bicia rekordu, uczniowie oraz nauczyciele, którzy już zostali przeszkoleni w udzielaniu pierwszej pomocy, uczyli jej dzieci jeszcze

Akcja odbyła się w Europejski Dzień Przywracania Czynności Serca, ogłoszony przez Europejską Radę Resuscytacji, który przypadł w środę, 16 października. Co

najmniej 1266 instytucji w Polsce równocześnie uczestniczyło w tym wydarzeniu. Wzięły w nim udział również dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Ciechocinku. Na sali gimnastycznej ciechocińskiej podstawówki do akcji pierwszej pomocy stanęło około 150 uczniów, którzy przez trzydzieści minut do hipotetycznego czasu przyjazdu karetki pogotowia, prowadzili na trzech manekinach resuscytację krążeniowo-oddechową, czyli masaż serca. Każdy z nich przez chwilę prowadził akcję ratunkową. Bicie rekordu odbyło się w ramach akcji WOŚP – „Ratujemy i uczymy ratować”

nieprzeszkolone. - Do dziś zostały przeszkolone wszystkie dzieci z klas od jeden do trzy – powiedziała nam Iwona Krzysztanowicz. – Zwykle zaczynamy w drugich klasach, a w trzeciej to już każde dziecko potrafi udzielić pierwszej pomocy. Natomiast WOŚP przekazał nam pięć fantomów, książki dla dzieci, filmy, czyli wszystko dotyczące pierwszej pomocy przedmedycznej. Największy nacisk kładziemy na umiejętność prawidłowego wezwania przez dziecko pogotowia. Żeby dzieci nie traciły głowy w sytuacjach kryzysowych, żeby prawidłowo wezwały pogotowie, uczymy, żeby podały imię i nazwisko, wiek

i adres, bo wówczas dyspozytorka wie, że to nie jest żart. Uczymy też sprawdzania przytomności, sprawdzania

Bicie rekordu w prowadzeniu masażu serca odbyło się po raz pierwszy. - Róbmy to w szkołach, uczmy dzieci, by chciały być później ratownikami – apelował Jurek Owsiak podczas półgodzinnej akcji prowadzonej w centrum Warszawy. Tego dnia inicjator WOŚP ogłosił również temat 22. finału, który odbędzie się 12 stycznia 2014 roku. Pieniądze zebrane podczas przyszłorocznej zbiórki przeznaczone będą na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów. Tekst i fot. (strz)

Dzieci już potrafią pomóc w kryzysowej sytuacji

promocja

W 22 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym

Abstrakcja pod niebem W Galerii „Pod Dachem Nieba” w 22 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku otwarto wystawę malarstwa Tadeusza Machowskiego. Wystawa nosi tytuł „Pięknie odnajdziesz mądrość i siłę”. Można zobaczyć tam kilkadziesiąt obrazów abstrakcyjnych Tadeusza Machowskiego. Artysta urodził się w 1955

roku w Łańcucie. Od dzieciństwa pasjonował się sztuką. Przez ponad 20 lat rozwijał swój talent tworząc realistyczne pejzaże i portrety. Potem zaczął odchodzić od realizmu w kierunku ekspresjonizmu. Ostatecznie zaczął tworzyć swój własny – abstrakcyjny – styl. Artysta zajmuje się także grafiką i rzeźbą. Należy do trzech grup artystycznych – „W kręgu pogranicza” Łańcut, Polska, Abstract Artist of

W Galerii „Eliana” zagrał Jan Gregorowicz

NYC, Nowy Jork, USA i Arts & Hearts, Miami, USA. Podczas wernisażu, którego organizatorami byli Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka, 22 Wojskowy Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny oraz Galeria „Eliana”, na gitarze klasycznej zagrał Jan Gregorowicz, tegoroczny absolwent wrocławskiej uczelni muzycznej. Tekst i fot. (strz)

Podczas otwarcia wystawy Tadeusza Machowskiego


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Kultura

nr 32, październik 2013

9

promocja

W SANATORIUM UZDROWISKOWYM „ZDROWIE”

W kawiarni „Piernikowej”

Wizyta była elementem współpracy pomiędzy ciechocińskim sanatorium a Medyczno - Społecznym Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Toruniu. Sanatorium Uzdrowiskowe „Zdrowie” jest nie do poznania, a to za sprawą nowego właściciela. Została bowiem wykonana rozległa przebudowa obiektu, w tym między innymi pawilonu zabiegowego. Dzięki temu w Ciechocinku powstało atrakcyjne miejsce do spędzania czasu podczas leczniczych i wypoczynkowych pobytów w uzdrowisku. Celem wizyty francuskiej młodzieży w sanatorium

Fot. Nadesłana

W październiku do Sanatorium Uzdrowiskowego „Zdrowie” w Ciechocinku przybyła zaproszona przez prezesa obiektu Dariusza Króla grupa młodzieży ze szkoły Lycée Professionnel Sainte Marie z Angers we Francji w ramach wymiany polsko-francuskiej.

Kawiarnia „Piernikowa” w sanatorium „Zdrowie” „Zdrowie” było zapoznanie się ze specyfiką leczenia uzdrowiskowego oraz metodami nowoczesnej rehabilitacji. Goście z Francji oglądali bazę zabiegową i hotelową oraz przyglądali się jak wykonywane są zabiegi na pacjentach przez personel medyczny. Przy okazji zagraniczni goście mieli okazję zobaczyć nowo otwartą kawiarnię w sanatorium pod smaczną

nazwą „Piernikowa” i zakosztować sanatoryjnych wypieków – pierników, sernika czy szarlotki. Niejednokrotnie smakołyki te były wychwalane przez kuracjuszy przebywających w ciechocińskim sanatorium. Warto dodać, że wychodząc naprzeciw mieszkańcom i przebywającym w Ciechocinku turystom kawiarnia jest ogólnodostępna. (ga)

MUZYCZNIE U SĄSIADÓW

Rock Hill po raz trzeci W Gminnym Ośrodku Kultury w Raciążku odbyła się trzecia edycja Festiwalu Rock Hill. Jest to przegląd głównie młodych zespołów rozpoczynających przygodę ze sceną rockową, ale także tych z większym stażem. Podczas imprezy nie zabrakło brzmień rockowych, thrash metalowych czy punk rockowych w wykonaniu sześciu zespołów. Na scenie GOK w Raciążku moż-

na było posłuchać zespołu Thermit z Poznania. Grupa wykonuje thrash metal. Zagrał też zespół C-14 z Gostycyna. Należy dodać, że to grupa punk rockowa. Wystąpiła również ekipa z Susza – Forger Emaciated – grająca progresywny metal. Kolejnym przedstawicielem punk rocka był zespół Trans-fÜzja z Włocławka. Na scenie pojawiły się także kapele poruszające się w konwencji tradycyjnego rocka i metalu – debiutujący Fear Of Harmony z Torunia i Eta-

nol z Aleksandrowa Kujawskiego, będący na etapie tworzenia pierwszych własnych utworów, tj. „It’s all for You”. Jedynie włocławski zespół High Voltage nie dotarł na festiwal. Publiczność nie zawiodła organizatorów. W GOK bawiło się przez kilka godzin ponad sto osób. Organizatorzy imprezy to Ochotnicza Straż Pożarna i Gminny Ośrodek Kultury w Raciążku. Festiwal współfinansował powiat aleksandrowski. Tekst i fot. (strz)

Etanol zagrał już po raz drugi na scenie racięskiego GOK

Gwiazda III Festiwalu Rock Hill 2013 - poznański zespół Thermit

Punk rockowa grupa C-14

Pod sceną nie zabrakło tradycyjnego pogo


CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 32, październik 2013

www.kujawy.media.pl

Uzdrowisko

INFRASTRUKTURA. Po 1 stycznia 2014 roku nie będzie w Ciechocinku dróg powiatowych

Ulice wkrótce będą nasze Niedawno rada powiatu pozytywnie zaopiniowała pomysł przekazania Ciechocinkowi pozostałych odcinków dróg powiatowych. Ciechocińska rada podjęła uchwałę o zaliczeniu tych ulic do kategorii dróg gminnych. Znaczną większość ulic należących do powiatu Ciechocinkowi już przekazano. Teraz rada zdecydowała, że drogami gminnymi staną się te, których wcześniej nie brano pod uwagę, a znajdują się w obszarze miasta oraz te, w przypadku których okazało się, że trzeba było uregulować ich status prawny. Są to: ulica Wołuszewska (1664 metry), aleja 700-lecia – skrzyżowanie od drogi Nieszawskiej w stronę Raciążka (424 metry), ul. Lipnowska – od ul. Nieszawskiej do ul. Wojska Polskiego (183 metry), Nieszawska – skrzyżowanie ul. Lipnowskiej i al. 700lecia do końca ogrodzenia cmentarza (1017 metrów), plac Gdański (183 metry), ul. Mickiewicza – od skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego w kierunku Słońska Górnego (101 metrów), al. Armii Krajowej – od ul. Zdrojowej do ul.

Słowackiego i Nieszawskiej (877 metrów). - W 2011 roku uchwały o przejęciu dróg powiatowych w Ciechocinku już zostały podjęte, nie mniej porządkując przynależność działek, na których zlokalizowane są te drogi, pracownicy starosty stwierdzili, że część z tych działek jest w zasobach Skarbu Państwa i wymaga komunalizacji na rzecz powiatu – mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Zarząd powiatu uznał też, że odcinki dróg, które spełniają wymogi dróg powiatowych, ale znajdują się w granicach Ciechocinka, również powinny zostać przekazane miastu. Poza tym powiat nie będzie miał pieniędzy, żeby je wyremontować. Chodzi tu o fragment ulicy Nieszawskiej, aleję 700-lecia i część ulicy Wołuszewskiej. Szczególnie pierwsza i trzecia jest w złym stanie technicznym. W grę wchodzi też budowa na znacznych odcinkach kanalizacji deszczowej. - Tymi drogami i tak zajmowało się miasto, zarządzając nimi. Uznałem, że właściwsze dla odpowiedniego funkcjonowania tych dróg i utrzy-

jeśli przejmiemy te drogi to musimy je również naprawić, bo nie będzie już argumentu, że to nie nasza droga tylko powiatu. Okazuje się, że komisja finansowa już o tym pomyślała. Jej członkowie wnieśli o zabezpieczenie w budżecie pieniędzy na wykonanie dokumentacji remontu tych dróg.

Ulica Wołuszewska. Niebawem będzie miejska. I to miasto będzie musiało zadbać o jej stan mania ich, będzie zmiana ich kategoryzacji na drogi gminne i przyjęcie darowizny od powiatu – wyjaśniał burmistrz Ciechocinka. Drogi mają zostać przejęte na majątek gminy aktem notarialnym po 1 stycznia 2014 roku. - Przejechałem się ulicą Nieszawską i aleją 700-lecia, bo nie do końca byłem przekonany o słuszności przejęcia tych dróg, bo one są w kiepskim stanie i myślałem, że starostwo dołoży jakiś ka-

REKREACJA

Fot. Nadesłana

Na szlaku kamperów

Podczas wrześniowego zlotu na ciechocińskim kampingu W centrum Ciechocinka powstał nowoczesny kamping miejski. PZM-Travel zorganizował tutaj we wrześniu zlot weekendowy. W programie była m.in. wycieczka po mieście ze zwiedzaniem tężni. Od 27 do 29 września na kampingu w Ciechocinku przebywali uczestnicy Zlotu Wypoczynkowego Towarzystwa Statecznych Caravaningowców z Bydgoszczy i PZM Travel. Przyjechało ponad trzydzieści załóg caravaningowych – 25 rodzin. Przez trzy dni uczestnicy zwiedzali atrakcyjne turystycznie miejsca Ciechocinka i Torunia. Poza tym od-

bywały się spotkania integracyjne. Jak można przeczytać w internecie większość uczestników była bardzo zadowolona ze spotkania. Ale to nie wszystko. Jak co roku sekcja łódzko-mazowiecka związana z portalem karawaning.pl organizuje zakończenie sezonu nad Wisłą. Tym razem w Ciechocinku. Zlot kamperów został zaplanowany w dniach od 8 do 11 listopada. Będzie to V Zlot Listopadowy – Święto Niepodległości. Spodziewamy się wizyty co najmniej 30 przyczep i kamperów z całej Polski. Oprac. (strz)

myczek i ten stan nieco poprawi – mówił radny Jerzy Draheim. – Ale to, co w tej chwili tam zrobili, ten ładnie zagrabiony rów, to po prostu gra pozorów. Ten rów absolutnie nie zda egzaminu. Pod ścieżką rowerową są poprowadzone rury, które przy najbliższym deszczu zamulą się i w zasadzie tak jak woda tam stała, tak będzie stała. Przekonał mnie do przejęcia tych ulic ich zły stan. Starostwo nie zrobiło i nie zrobi tam nic. I tak te odcinki niszczałyby przez kolejne lata. Natomiast

Radni pytali też, czy drogi będą przekazane bezpłatnie. - Tak. Rada powiatu podjęła stosowną uchwałę o przekazaniu wszystkich działek, na których są drogi powiatowe, bezpłatnie – zapewnił L. Dzierżewicz. – Natomiast szacując koszt remontu tylko dwóch odcinków – trochę ponad tysiąc metrów ulicy Nieszawskiej i blisko czterysta pięćdziesiąt metrów alei 700-lecia – to wydatek rzędu półtora miliona złotych. Burmistrz stwierdził też, że remont tych dwóch odcinków dróg powinien być przeprowadzony jak najszybciej. W przyszłym roku powinna zostać wykonana dokumentacja techniczna i kanalizacja deszczowa, a w 2015 roku – dywaniki asfaltowe.

- Czy starostwo pozbywa się swoich dróg tylko w Ciechocinku, czy też w innych miejscowościach powiatu? – chciał wiedzieć radny Dariusz Jaworski. - Ta inicjatywa wyszła jeszcze od starosty Zbigniewa Żbikowskiego. Wystąpił do wszystkich samorządów z propozycją przejęcia dróg powiatowych. Wiem, że inne samorządy odmówiły przejęcia u siebie tras powiatowych – odpowiedział burmistrz. Uchwała o zaliczeniu ulic do kategorii dróg gminnych została podjęta jednogłośnie. Wejdzie w życie 1 stycznia przyszłego roku. Ciechocinek jest jedyną gminą w powiecie aleksandrowskim, która zdecydowała się przejąć drogi powiatu w swoich granicach. Natomiast od nowego roku w mieście będą już tylko ulice gminne, prócz ulicy Kopernika, która nadal jest trasą wojewódzką. Warto dodać, że teraz miasto będzie musiało zadbać o nawierzchnię tych ulic, które są w złym stanie technicznym, mowa tu choćby o znacznym odcinku ulicy Wołuszewskiej. Tekst i fot. (strz)

SAMORZĄD. Kolejne pomysły w sprawie ustawienia toalet publicznych w mieście

Dwa szalety, ale żadnego koło cmentarza Temat szaletów publicznych w Ciechocinku poruszany jest od dawna. Zwykle chodzi o to, że jest ich za mało w mieście rangi uzdrowiska. Ostatnio powstał pomysł ustawienia tymczasowego WC przy zegarze kwiatowym. Niestety upadł. Jak się okazuje, są kolejne pomysły na toalety publiczne... Ostatnie tygodnie to czas gromadzenia wniosków oraz pomysłów na zabezpieczenie pieniędzy w konstruowanym na rok 2014 budżecie miasta. Komisja zdrowia zaproponowała, żeby zapewnić pieniądze na szalet publiczny w okolicy cmentarza parafialnego przy ulicy Wołuszewskiej. Pomysł ten nie znalazł akceptacji burmistrza Ciechocinka. - Będę radnych przekonywał, żeby akurat tego zadania nie robić – mówił podczas komisji finansowej burmistrz Leszek

Dzierżewicz. – Jeśli pogoda pozwoli to jeszcze w tym roku lub wiosną przyszłego roku zaczniemy budować dwa szalety miejskie. Jeden w parku Zdrojowym. I to jest realizacja uzasadnienia wyroku sądu w Lesznie. Sąd oddalił pozew. Wskazał ścieżkę, którą możemy podążać, czyli wybudować szalet i potrącić tę sumę z wynagrodzenia firmy Gutkowski. Drugi szalet ma powstać na skwerze w centrum miasta. - Rozwiąże to problem dostępności do szaletu dla gości korzystających z kawiarenek letnich na szachownicy i ulicy Zdrojowej – wyjaśniał Dzierżewicz. – Myślę, że oba szalety zostaną otwarte na sezon w roku przyszłym. Natomiast ze względu na zbliżające się przymrozki ich budowa w całości w tym roku nie będzie możliwa. Wszystko co będzie możliwe zrobimy w tym roku. Być może zostaną wylane

fundamenty, uda się postawić ściany. Mają to być szalety z pięcioma stanowiskami. - Z tym, że intencją członków komisji była budowa szaletu w okolicy cmentarza. To jest niezależne od tego, co się dzieje w mieście, niezależne od potrzeb turystów i wczasowiczów. Tu chodzi o potrzeby mieszkańców Ciechocinka, którzy odwiedzają groby – mówił radny Paweł Kanaś. – Tam nie ma żadnej. Natomiast jest niewielki parking. - No właśnie to jest parking. Nie jestem przekonany, że uda się w tym miejscu wcisnąć szalet. Nie wspomnę o tym, że zajmie on połowę tego parkingu – odpowiedział burmistrz. - Po sąsiedzku jest duży parking, prywatny, a toalety nie ma żadnej – stwierdził P. Kanaś. (strz)


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Promocja

nr 32, październik 2013

11

promocja

W DWORKU PREZYDENTA RP

Liga kobiet w uzdrowisku Liga Kobiet Polskich w październiku w Warszawie organizowała obchody stulecia działalności organizacji. Obchody miały także wątek ciechociński.

Obchody miały także wątek ciechociński. Bezpośrednio ze spotkania z prezydentową Anną Komorowską w Warszawie do Ciechocinka przyjechały Ekaterina Filipowna Lakhowa, przewodnicząca Związku Kobiet Rosji, deputowana do Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej oraz Sylwia Różycka-Jaroś, wiceprzewodnicząca zarządu głównego Ligi Kobiet Polskich. Spotkanie odbyło się w Dworku Prezydenta RP w przeddzień setnej rocznicy

wała także Maria Michajłowna Kliusa, członek zarządu Związku Kobiet Rosji. Również delegacja z Chin, po wcześniejszej wizycie w Toruniu, dotarła, choć z opóźnieniem, do Ciechocinka. Podczas uroczystej kolacji goście mieli okazję wysłuchać utworów muzycznych w wykonaniu podopiecznych Fundacji Inicjatyw na Rzecz Niepełnosprawnych „Pro Omnibus” Darii Barszczyk oraz Natalii Smoguleckiej, a także pieśni cygańskich w aranżacji Don Vasyla, Elzy i Carmen. Oprac. (strz)

Fot. Marcin Strych

Podczas oficjalnego spotkania w Dworku Prezydenta RP

Zarządzeniem ministra obrony narodowej 27 października obchodzony ma być do tego roku jako Święto Terenowych Organów Administracji Wojskowej, czyli wojskowych komend uzupełnień (WKU) oraz wojewódzkich sztabów . Pierwsze wojewódzkie obchody tego święta odbędą się w Aleksandrowie Kujawskim 27 października (niedziela) w godz. 11-13 przy Miejskim Centrum Kultury. Zapowiada się interesujacy dzień. Poza oficjalnymi uroczystościami w programie znajduje się m.in. pokaz musztry paradnej w wykonaniu orkiestry wojskowej garnizonu Toruń, pokaz sprzętu wojskowego, promocja służby wojskowej przy stoisku promocyjno-informacyjnym. Mieszkańcy i goście oglądać będą strażackie wozy bojowe, sprzęt służbowy policji. Wystąpią także zespoły wokalne z Aleksandrowa Kuj. (bis)

Fot. Marcin Strych

Stowarzyszenie Liga Kobiet Polskich założyła w 1913 roku Izabela Moszczyńska, publicystka, działaczka społeczna oraz feministka. Początkowo działalność organizacji skupiała się na zbiórce darów dla wojska. Teraz celem organizacji jest przede wszystkim organizowanie i prowadzenie pomocy społeczności, ze szczególnym uwzględ-

założenia Ligi Kobiet Polskich. Po oficjanym powitaniu gości oraz przemówieniach panie zwiedziły wystawę prezydencką w Dworku, wpisały się do księgi pamiątkowej, a następnie zobaczyły ciechocińską cerkiew prawosławną pod wezwaniem św. Michała Archanioła znajdującą się na terenie 22. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego, gdzie poznały historię parafii przybliżoną przez proboszcza Mikołaja Hajduczenię. Potem delegacje wybrały się na wspólny obiad. Delegację rosyjską reprezento-

nieniem kobiet, dzieci, rodzin oraz osób niepełnosprawnych.

Pierwsze święto WKU

Wpis do księgi pamiątkowej w ciechocińskim Dworku


CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 32, październik 2013

W ciechocińskim kinie „Zdrój” w najbliższym czasie wyświetlone zostaną następujące projekcje filmowe: 25 października (piątek) o 19.00 – „Paranoja” (dramat, thriller, produkcja USA, Francja, czas projekcji: 1 godz. 43 min); 26 i 27 października (sobota, niedziela) o 16.00 – „W imię...” (dramat obyczajowy, Polska, 1 godz. 36 min; scen. Małgorzata Szumowska i Michał Englert, reż. Małgorzata Szumowska; w roli głównej Andrzej Chyra); 26 i 27 października (sobota, niedziela) o 16.00 – „Wałęsa. Człowiek z nadziei” (biograficzny, dramat, Polska, 2 godz. 7 min; scen. Janusz Głowacki, reż. Andrzej Wajda; w roli tytułowej Robert Więckiewicz); 3 listopada (niedziela) o 16.00 i 4 listopada (poniedziałek) o 19.00 – „Labirynt” (thriller, USA, 2 godz. 26 min; występują: Hugh Jackman i Jake Gyllenhaal); 7 i 8 listopada (czwartek, piątek) o 19.00 – „Carrie” (dramat, horror, USA, 1 godz. 40 min; nowa ekranizacja debiutanckiej powieści Stephena Kinga z Chloe Grace Moretz w roli tytułowej); 9 listopada (sobota) o 12.00 i 10 listopada (niedziela) o 16.00 – „Kumba” (animacja, familijny, RPA, 1 godz. 30 min; pozbawiona pasów zebra wyrusza na poszukiwanie legendarnego źródła, w którym pierwsze zebry zyskały umaszczenie); 10 listopada (niedziela) o 19.00 i 11 listopada (poniedziałek) o 16.00 – „Chce się żyć” (dramat, Polska, 1 godz. 47 min; historia Mateusza, chorego na niedowład kończyn, walczącego o godność i prawo do normalnego życia; w roli głównej Dawid Ogrodnik; scen. i reż. – Maciej Pieprzyca); 21 listopada (czwartek) o 19.00 i 22 listopada (piątek) o 16.00 – „Mój biegun” (biograficzny, dramat, Polska, 1 godz. 33 min; historia Jana Meli, pierwszego niepełnosprawnego zdobywcy dwóch biegunów); 23 i 24 listopada (sobota, niedziela) o 16.00 – „Ślepy traf” (thriller, kryminał, dramat, USA, 1 godz. 31 min; oszukany podczas internetowej gry w pokera student postanawia odszukać utracone pieniądze i właściciela portalu; występują: Justin Timberlake, Ben Affleck i Gemma Arterton); 30 listopada i 1 grudnia (sobota, niedziela) o 16.00 – „Bilet na księżyc” (obyczajowy, Polska, 2 godz.; scen. i reż. – Jacek Bromski; występują: Filip Pławiak, Mateusz Kościukiewicz i Anna Przybylska). Zaplanowano też projekcję „AmbaSSady” (komedia, Polska, 1 godz. 45 min; scen. i reż. Juliusz Machulski) – szczegóły wkrótce. Bilety na filmy dla dorosłych w cenie 15 zł, a na filmy dla dzieci w cenie 10 zł można kupić w kinie godzinę przed seansem. (ga)

MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA. Projekt SDB czyli „Moje miasto, a w nim...” oraz Klub Ludzi Uśmiechniętych

Jesienne tygodnie z biblioteką Co oznacza skrót SDB wiedzą tylko jego twórcy, ale efekt ich pracy będzie można podziwiać już niebawem. Celem projektu jest stworzenie folderu o Ciechocinku z perspektywy ich młodych mieszkańców.

czwartek Mamoteka straszy – odważnych zapraszamy również o godz. 17.00. Poza tym w planach są zajęcia z arteterapii, spotkania z bajką, eko-zajęcia, warsztaty plastyczne... słowem jednym – dla każdego coś fajnego.

Projekt tworzy grupa ludzi z klasy szóstej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Ciechocinku pod opieką wychowawczyni Agnieszki Karpowicz-Kaloty, nauczycielki języka angielskiego, we współpracy z Miejską Biblioteką Publiczną im. Janusza Żernickiego. Szóstoklasiści spróbują przekonać rówieśników, że Ciechocinek to nie tylko kuracyjne miasto, ale także przyjazna przestrzeń dla młodych mieszkańców. Podczas projektu odbędą się warsztaty fotograficzne pod dowództwem Krzysztofa Gałązki, spotkanie dotyczące rezerwatu roślin słonolubnych poprowadzi Malwina Gadziemska – ekoinstruktor z Ciechocińskiego Centrum Edukacji Ekologicznej. W planach są również warszaty z obróbki zdjęć, edycji tekstu,

Jesień wcale nie musi kojarzyć się z depresją, pluchą czy zakatarzonym nosem. Mnie kojarzy się z ciepłą barwą liści, pachnącą herbatą, dobrą lekturą oraz spotkaniami z Wami – użytkownikami naszej biblioteki. Do zobaczenia!

Fot. Nadesłana

Kino „Zdrój”

www.kujawy.media.pl

Kultura

Mamotekowcy i zajęcia plastyczne pod nazwą Ptasie Miasto miniwarsztat literacki i spotkanie z historią naszego miasta. Efektem będzie rzeczony folder, a także plakat w języku polskim oraz angielskim. Grupa młodzieży sama zgłosiła się do wychowawczyni, aby zrobić coś więcej niż przewiduje program szkolny i z chęcią przystali na mój pomysł dotyczący stworzenia folderu.

Przeboje dwudziestolecia międzywojennego W piątek, 25 października o godzinie 18.00 w salonie taneczno-kinowym Miejskiego Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim wystąpi Henya w koncercie „Już nigdy...”. Henya, czyli Henryka (Durlik) Chylińska debiutowała jako wokalistka grupy Arianie. Artystka występowała również w warszawskim teatrze na Targówku u boku Sławy Przybylskiej i Anny Jantar. W swoim dorobku ma wspólne tra-

sy koncertowe z Anną German, Kasią Sobczyk i Kaliną Jędrusik. Ponadto współtworzyła Flash Band Quintet wraz z Januszem Popławskim, gitarzystą zespołu Niebiesko-Czarni. Koncert „Już nigdy...” jest próbą nowego spojrzenia na polskie przeboje dwudziestolecia międzywojennego. W programie są legendarne piosenki Hanki Ordonówny w konwencji bluesa, swingu i refleksyjnej ballady. Wstęp jest wolny. (ga)

Wieczór kultury rosyjskiej W piątek, 29 listopada br. Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku organizuje wyjazd do Warszawy na koncert pod tytułem „Wieczór rosyjski w Buffo”. Podczas 100-minutowej zabawy w Teatrze Muzycznym Studio Buffo w stolicy zaplanowano koncert pełen rosyjskich romansów, piosenek ludowych, przebojów oraz najnowszych utworów. Na scenie będzie można zobaczyć gości z

Rosji oraz przebojowy Zespół Teatru Studio Buffo, którym towarzyszyć będzie orkiestra pod dyrekcją Janusza Stokłosy. Reżyserem i choreografem koncertu jest Janusz Józefowicz. Bilety na wyjazd do stolicy w cenie 130 zł można kupić w sekretariacie MCK od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 18.00. Telefon kontaktowy: 698 988 227. Liczba miejsc jest ograniczona. (ga)

Są pracowici, kreatywni, pełni zapału i pomysłów. I do tego bardzo sympatyczni. Klub Ludzi Uśmiechniętych to Ciechociński Dyskusyjny Klub Książki. Wszystkich chętnych zapraszamy po książki. Czytelnicy – wyjdźcie z szafy i przyłączcie się! – wołamy wraz z Instytutem Książki. Kto potrzebuje rozmów o

książkach znajdzie u nas doborowe towarzystwo. Spotkania odbywają się dwa razy w miesiącu (najbliższe 25 października o godzinie 16.00) dotyczyć będzie książki Andrzeja Stasiuka pt. „Dziennik pisany poźniej”. Tradycyjnie na zajęcia Mamoteki zapraszamy o godz. 17.00 w każdy wtorek, a wyjątkowo 31 października w

Program na najbliższe tygodnie w Miejskiej Bibliotece Publicznej: wtorki – Mamoteka o godz. 17.00; pierwsze czwartki miesiąca – spotkanie Koła Diabetyków o godz. 16.00; piątki – Popołudnia Literackie; Uniwersytet dla Aktywnych – sekcja literacka o godz. 16.00; Klub Ludzi Uśmiechniętych także o godz. 16.00; sobota – Projekt SDB o godz. 11.00; Klub Gier Niekomputerowych o 14.00. Lidia Wasilewska

MUZYKA. Przeboje w kinie „Zdrój”

Koncert w barwnej tonacji „Barwy Jesieni – Barwy muzyki” to kolejny koncert z cyklu „Cztery Pory Roku” przygotowany przez Sławomira Małeckiego. Podczas koncertu w sali widowiskowo-kinowej Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku wystąpiła młodzież z gimnazjum, liceum, a także studenci. Na scenie wystąpiła młodzież przygotowywana przez Sławomira Małeckiego, nauczyciela i muzyka zespołu „Zdrowa Woda”. Publiczność miała okazję wysłuchać przeróżnych przebojów w wykonaniu Dominiki Bibro, Zuzanny Cichoń, Darii Deręgowskiej, Aleksandry Ejsmont, Natalii Erwińskiej, Małgorzaty Gołębiewskiej, Michaliny Hińczewskiej, Michaliny Kaspszak, Marty Małeckiej, Sylwii Strzeleckiej, Aleksandry Polak, Sarah Rygielski, Anny Trzeciak, Anny Wróbel. Jesienny koncert poprowadziła Martyna Cichoń. Kolejny koncert z cyklu „Cztery Pory Roku” już zimą. Tekst i fot. (strz)

Na scenie MCK wystąpiła m.in. Zuzanna Cichoń


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Powiat

nr 32, październik 2013

NIESZAWA. Dzień marchewki? Dzień buraka? Nie! Mamy Dzień Ziemniaka…

ALEKSANDRÓW KUJ. Dworzec kolejowy

Burmistrz zrywa umowę i liczy na marszałka

Święto Ziemniaka

Odkryto kolumny w ścianach

Uczniowie Zespołu Szkół w Nieszawie podczas Święta Ziemniaka kach, rzut do celu, kopiec na kopiec. W trakcie imprezy wręczono puchary oraz nagrody rzeczowe zdobyte przez uczniów Zespołu Szkół w „Młodzieżowym Turnieju Siatkarskim o Puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego”. Wręczał – Arkadiusz Gołębiewski, przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. Ze stadionu zapach przygotowanych potraw z ziemniaków unosił się nad całą Nieszawą, a gorąca kartoflanka w tym chłodnym dniu była przez wszystkich mile widziana. W tej konkurencji nie było zwycięzców – wszystkie przygotowane potrawy zasługiwały na złoty medal. Fot. Nadesłana

Jako pierwsi na scenie wystąpili uczniowie trzeciej klasy LO przedstawiając w sposób humorystyczny historię ziemniaka, pt. „Krótka rozprawa między trzema osobami: Frytką, Chipsem i Ziemniakiem – co zjadamy je ze smakiem”. Podczas imprezy przeprowadzono konkursy: literacki na utwory, których głównym bohaterem był Ziemniak; plastyczny „Mój wesoły kumpel – ziemniak”, gdzie dzieci udowodniły, że ich fantazja nie zna granic oraz niezwykle emocjonujące konkursy sportowe: obieranie ziemniaków na czas, bieg w wor-

Prace w części rewitalizowanej dworca kolejowego okazały się bardziej skomplikowane niż przewidywał projektant i kosztorys. Trzeba by do umowy wprowadzić zmiany. Na to jednak miasto nie mogło się zgodzić, gdyż aneks zwiększający zakres wykonywanej pracy skutkowałby koniecznością sfinansowania tych wszystkich prac przez miasto. Sama korekta zadania kosztowałaby 200 tysięcy złotych, nie licząc kosztów dodatkowych prac.

Fot. Nadesłana

Pyra, grula, kartofel... Nazwy te poznali wszyscy, którzy przyszli w sobotę 12 października na nieszawski stadion. Wtedy bowiem po raz pierwszy odbyło się tu Święto Ziemniaka, organizowane przez Zespół Szkół w Nieszawie, przy współpracy urzędu miasta, nieszawskiej Ochotniczej Straży Pożarnej oraz rodziców i uczniów.

Główny bohater konkursów

13

Niewątpliwą ciekawostką były tradycyjne potrawy z Anglii i Niemiec przygotowane przez gimnazjalistów, którzy zaprezentowali nie tylko zdolności kulinarne, ale i językowe. Swoją wiedzę i umiejętności potwierdzili wcześniej rewelacyjnymi wynikami egzaminu gimnazjalnego. Z języka angielskiego, zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym, uzyskali wyniki wyższe niż średnia w powiecie, województwie, a nawet w kraju. Uczeń klasy II gimnazjum Tomasz Rocławski został laureatem Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z języka angielskiego. Miejmy nadzieję, że w tym urokliwym, nadwiślańskim miasteczku, porównywanym przez niektórych do słynnego Kazimierza nad Wisłą, będzie się odbywało więcej podobnych imprez. Oficjalnie wiadomo, że już rozpoczęły się przygotowania do Jarmarku Bożonarodzeniowego, który będzie miał miejsce 7 grud-

nia tego roku. Wydaje się, iż Nieszawa zaczyna powoli uwalniać się z marazmu ostatnich lat. Świadczą o tym chociażby sukcesy osiągane przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół oraz wyniki ostatnich egzaminów gimnazjalnych. A oto wyniki egzaminu gimnazjalnego w roku 2012/2013 w Gimnazjum w Nieszawie: - język polski – 64,1 proc. (powiat aleksandrowski – 61,68 proc., województwo – 61 proc., kraj – 62 proc.), część humanistyczna – 68,1 (powiat – 58,12, woj. – 56, kraj – 58), część matematyczna – 50,4 (powiat – 45,2, woj. – 46, kraj – 48), część przyrodnicza – 56,5 (powiat – 57,72, woj. – 57, kraj – 59), język angielski poziom podstawowy – 66,6 (powiat – 56,88, woj. – 60, kraj – 63), język angielski poziom rozszerzony – 52,9 (powiat – 37,47, woj.- 42,8, kraj – 45). Oprac. (strz)

- Na takie rozwiązanie nie mogłem się zgodzić – mówi Andrzej Cieśla, burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego. – Zwiększenie zakresu prac jest konieczne, bo okazało się, że nie ma podbudowy pod posadzkę, odkryto nowe kolumny w ścianach, znajdują się stare zdobienia pod warstwami tynków. Gdybyśmy wykonywali ten remont jedynie z własnego budżetu, to z wprowadzeniem aneksu nie byłoby problemu. Ta inwestycja jest jednak w znacznej mierze finansowana z unijnych środków ROP. W tej sytuacji wspólnie z wykonawcą – bydgoską firmą PUBR doszliśmy do wniosku, że najlepszym wyjściem będzie rozwiązanie umowy i rozliczenie się z wykonanych prac. Burmistrz mówi, że rozmowy z Urzędem Marszałkowskim pozwalają mieć nadzieję, że przyjmując takie rozwiązanie można liczyć na dodatkowe środki pozwalające na sfinansowanie tych nieprzewidzianych robót. Wtedy rozpisany zostanie nowy przetarg na to zadanie. Pod złocienia w restauracji Tymczasem w sali restauracyjnej pracują od 1 października konserwatorzy z firmy KAMARO z Sopotu. Tempo prac jest wyjątkowo dobre. Mają oni przygotować ściany i sufit pod ostateczne złocenia, a jeśli warunki pozwolą to również wykonać malowania i złocenia. Odtworzona ma być boazeria, zjedzona przez korniki. Na podłodze położona zostanie posadzka pod specjalne płyty barwione w masie, których kolor nie ściera się. Remontowane są boczne pomieszczenia funkcjonalnie związane z salą restauracyjną jak i jej zaplecze. Roboty te powinny być zakończone do 15 listopada. Sala restauracyjna ma być przeznaczona na koncerty, konferencje, stanowić zaplecze dla biblioteki, dla której przewidziano pomieszczenia w tej samej części dworca. Spowolnienie prac remontowych spowoduje jednak, że przeniesienie biblioteki będzie możliwe nie wcześniej niż w połowie przyszłego roku. St.B.

POWIAT. Radni powiatowi wykonali kawał nikomu niepotrzebnej roboty

Uchwały w sprawie absolutorium nieważne Jeden z czytelników z Konecka pyta, jak ostatecznie zakończyła się sprawa związana z udzieleniem staroście i pozostałym członkom zarządu powiatu absolutorium za 2012 rok? Raz absolutorium nie udzielono, za kilka dni własną uchwałę rada uchyliła i absolutorium udzieliła. Historia z udzielaniem absolutorium przez aleksandrowską Radę Powiatową jest pouczającą, wpisuje się w to, co dzieje się tu od początku tej kadencji. Zabrakło jednego głosu Jak pisaliśmy w czerwcowym wydaniu „Gazety Aleksandrowskiej” podczas sesji 21 czerwca radni nie udzielili absolutorium staroście i pozostałym członkom zarządu powiatu za wykonanie budżetu w 2012 roku. Decyzja ta powinna skutkować rozpoczęciem procedury o

postawieniu wniosku o odwołanie starosty. W tym czasie jednak PSL i KIS (wtedy koalicjanci) mieli za mało głosów, aby to zrobić. Podczas tej sesji, po głosowaniu, radna Renata Golec stwierdziła, że pomyliła się i chciała powtórzenia głosowania, ale ta pomyłka nie jest wystarczającym powodem wprowadzenia reasumpcji. Koalicja PSL-KIS przestała istnieć, a nowa – PSL, PO, PiS niezależni zastosowali inne, niespotykane dotąd rozwiązanie, co w aleksandrowskiej radzie nie jest w tej kadencji czymś nowym. Przewodniczący Dariusz Wochna zwołał w trybie nadzwyczajnym na 29 czerwca, (a więc przed ostatecznym upływem terminu udzielania absolutorium), kolejną sesję, na której radni uchylili wcześniej podjętą uchwałę i podjęli nową, tym razem za udzieleniem absolutorium. Tym razem „za” gło-

sowało dwunastu radnych, jeden „przeciw”, dwóch wstrzymało się od głosu. Sprawą owych trzech uchwał zajęła się Regionalna Izba Obrachunkowa. Okazały się one kolejnymi bublami prawnymi. Zacznijmy od końca. Uchwała z 29 czerwca br. podjęta ponownie w sprawie udzielenia absolutorium została unieważniona, bo jak uzasadniło Kolegium RIO w Bydgoszczy absolutorium jest „aktem corocznym i jednorazowym”. Nie udzielając absolutorium, a potem znowu udzielając, naruszono art. 12 ustawy o samorządzie powiatowym. Nie można było powtórnie debatować Radni nie mieli prawa ponownie debatować, nad tym, czym już się zajmowali. „Uchylając uchwałę o nieudzieleniu absolutorium, a

następnie powtarzając procedurę absolutoryjną w istocie poddano pod głosowanie tę samą materię” – napisała RIO. Skoro nie można było powtórnie debatować nad podjętą już uchwałą z 21 czerwca to nie można było jej uchylać (co zrobiono 29 czerwca). Czy to oznacza, że nadal obowiązuje uchwała z 21 czerwca o nieudzieleniu absolutorium staroście i zarządowi? Przypomnijmy: wtedy do udzielenia absolutorium brakowało jednego głosu, bo na 17 radnych „za” głosowało 8 radnych. Absolutorium powinno być udzielone Badając sprawę Kolegium RIO w pełnym składzie doszło do wniosku, że radni przy ocenie zarządu powiatu w 2012 roku brali pod uwagę inne przyczyny niż określone w ustawie o samorządzie powiato-

wym (art. 12 pkt 6). Przypomnijmy, że radni zarzucali staroście udzielenie zbyt wysokich nagród dla niektórych pracowników starostwa, a przyznawanie nagród leży w kompetencji zarządu. RIO przypomniała, że opinie wszystkich komisji na temat wykonania budżetu w 2012 roku były pozytywne. RIO także nie znalazła negatywów. Przewodniczący komisji rewizyjnej głosuje „za”, choć na sesji był przeciw (!). Ponieważ nie było podstaw formalnych i merytorycznych do nieudzielenia absolutorium z tytułu wykonania budżetu Regionalna Izba Obrachunkowa uchwałę uznała za nieważną. Czy to oznacza, że starosta i zarząd otrzymali od radnych absolutorium? Chyba nie, ale to nie ma żadnego znaczenia. Można tylko zastanowić się nad sensem tej formy kontroli i to w pół roku po zakończeniu roku. Stanisław Białowąs


CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 32, październik 2013

www.kujawy.media.pl

Ludzie

POSTACIE. Związał się z uzdrowiskiem, bo jego mama od zawsze marzyła, by tu zamieszkać

Śpiewu w szkole wręcz nie znosił

Twórca zespołu, poprzez przodków, w tym rodziców związany jest z Kujawami, chociaż urodził się w Zabrzu na Śląsku (1983 r.). Tam spędził pierwsze sześć lat życia. Później zadomowił się w Sędzinie, rodzinnej miejscowości swojej mamy, a obecnie związany jest z Ciechocinkiem. Tata Jarosława Dąbrowskiego z urodzenia jest nieszawianinem. Rodzice muzyka poznali się na Kujawach, tu się pobrali i razem wyjechali na Śląsk w poszukiwaniu lepszych perspektyw.

Z rodziny muzykalnej Na Śląsku jeszcze mieszka rodzina oraz znajomi rodziców i muzyka. Został podtrzymany kontakt z Klaudią Bokemueller z Przedszkola nr 27 w Zabrzu, która grała na keyboardzie, co bardzo się podobało młodemu wychowankowi. Rodzice dosyć wcześnie dostrzegli talent muzyczny u syna. Stąd też kupowali mu różne instrumenty, np. organki, dzwonki chromatycz-

ne, instrumenty klawiszowe. W przedszkolu bardzo chętnie występował, śpiewał, recytował. Na instrumentach wygrywał zasłyszane melodie, nie znając jeszcze nut. Jarosław Dąbrowski pochodzi z rodziny muzykalnej, ale jest pierwszą osobą, która muzyką zajęła się na poważnie. Władysław Dąbrowski, dziadek ze strony taty grał na harmonijce ustnej, śpiewał, także w chórze parafialnym w Służewie. Pradziadek Józef Grabowski ze strony mamy sam zrobił sobie skrzypce i na nich grał. Do Szkoły Podstawowej uczęszczał w Sędzinie. Jako uczeń III klasy rozpoczął naukę w Szkole Muzycznej w Radziejowie. Przez pierwsze dwa lata podstawówki uczył się prywatnie na keyboardzie. Głównym jego instrumentem w radziejowskiej szkole był fortepian. Edukację w tej placówce wspomina bardzo mile. Pierwszym nauczycielem, który wprowadzał go w arkana gry na fortepianie była Monika Rupczak. Dzisiaj mama i siostra Moniki Rupczak śpiewają w chórze „Cordiale Coro”. - Była wymagającym nauczycielem, ale nigdy nie podnosiła głosu, nie krzyczała – wspomina swą pierwszą mistrzynię Jarosław Dąbrowski. Drugim nauczycielem od fortepianu był Piotr Matuszkiewicz z Włocławka. Dyrektorem Szkoły Muzycznej w Radziejowie była wówczas Lila Filutowska, która prowadziła chór i wykładała teorię. Patrząc z perspektywy 2013 r., aż trudno uwierzyć, że praca w szkolnym chórze uczniowi z Sędzina w ogóle się

Jarosław Dąbrowski przy swoim domowym fortepianie nie podobała. Zajęć nie znosił. Robił wszystko, by zostać z nich zwolniony. W tym celu posłużył się zaświadczeniem od laryngologa, dlatego też na świadectwie ukończenia Szkoły Muzycznej w Radziejowie nie znajdziemy oceny z chóru. Natomiast jest jedynym ze swego rocznika, który zajął się pieśnią chóralną i który kontynuował naukę. Jest absolwentem Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Ukończył wydział edukacji artystycznej w zakresie sztuki muzycznej. Na trzecim roku podjął swą pierwszą pracę. Prowadził w dwóch ogniskach muzycznych dwa chóry dziecięce, jeden w Stawkach, drugi w Dąbrowie Biskupiej. Z estymą wspomina Jana Grabińskiego, dyrektora Zespołu Szkół w Dąbrowie Biskupiej, gdzie założył od podstaw pierwszy chór uczniowski, jeszcze

TERENY ZIELONE. Czy w mieście potrzebny jest architekt terenów zielonych?

Miasto zieleni bez ogrodnika W Ciechocinku – mimo ostatnich zmian – stan wielu trawników w parkach i na skwerach budzi wiele zastrzeżeń. Wiele osób widzi potrzebę zatrudnienia człowieka, który zajmowałby się tylko zielenią miejską i jej konserwacją oraz byłby w tej dziedzinie fachowcem. Dla burmistrza problemu nie ma.

Stan trawników w Ciechocinku budzi wiele zastrzeżeń

Ostatnio wśród propozycji do budżetu Ciechocinka na rok 2014 znalazł się pomysł przedstawiony przez komisję oświaty, a dotyczący utworzenia w mieście etatu architekta terenów zielonych. Pomysł ten nie spotkał się ze zrozumieniem burmistrza Ciechocinka. - W tym momencie nie widzę takiej możliwości – powiedział podczas posiedzenia komisji finansowej burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. - A potrzebę zatrudnienia takiego człowieka pan widzi? – pytał Paweł Kanaś, przewodniczący komisji finansowej. - Też, chyba nie za bardzo – odpowiedział Dzierżewicz. - A kto obecnie zajmuje się zielenią w naszym mieście? – pytał przewodniczący. - Pan Baraniak – stwierdził. - A jakie ma jeszcze zadania? – dopytywał Kanaś. Radny dowiedział się, że jest to ochrona środowiska. Radny chciał też wiedzieć, kto w mieście zajmuje się planowaniem nasadzeń. Burmistrz odpowiedział, że zajmują się tym firmy, które wygrywają przetargi. One proponują jak mają wyglądać nasadzenia roślin. Tekst i fot. (strz)

nie w ramach ogniska. Początki były trudne, nabierał dopiero doświadczenia. Pomocnym był dostęp do literatury oraz rady nauczycieli akademickich. Jego pierwszy chór wziął udział w programie Narodowego Centrum Kultury „Śpiewająca Polska”.

Własna szkoła i Cordiale Coro Studia skończył z wynikiem bardzo dobrym. Wtedy też postanowił założyć własną szkołę muzyczną. Plany szybko zrealizował. Placówka powstała w Aleksandrowie Kujawskim. Na jej bazie powstał chór „Cordiale Coro”, który wypełnił pustkę, jaka wówczas powstała po zaprzestaniu działalności chóru „Lutnia”. Siedzibą szkoły, jak i chóru jest Kolegium Kujawskie Księży Salezjanów w Aleksandrowie Kujawskim. Początki nie

były najłatwiejsze. Rekrutacja, choć dość intensywna nie dawała rezultatu. 17 listopada 2008 r. to data rozpoczęcia działalności „Cordiale Coro”. Najpierw jako chór mieszany zespół funkcjonował dwa lata, a późną jesienią 2010 r. przekształcił się w czterogłosowy chór żeński. Jarosław Dąbrowski od grudnia 2011 r. mieszka w Ciechocinku. Przez trzy lata dojeżdżał do Aleksandrowa Kuj. z Sędzina. - Mama od zawsze marzyła o tym, żeby zamieszkać w Ciechocinku – podkreśla muzyk. W swoim dorobku „Cordiale Coro” ma organizację Spotkań Chóralnych Cantamus 2010 i 2011, I Festiwal Pieśni Pasyjnych 2012, I Ogólnopolski Konkurs Chórów im. św. Jana Bosko 2012. Począwszy od 2012 r. zmieniono organizację prób zespołu, chór podwyższa swój poziom poprzez udział w warsztatach chóralnych, konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych, udział w konferencjach naukowych, warsztatach dla dyrygentów. Dzięki wydarzeniom, które zainicjował, Aleksandrów Kuj. odwiedziło kilkadziesiąt chórów z całego kraju. „Cordiale Coro” obecnie nagrywa płytę ze współczesną muzyką chóralną. 17 listopada 2013 r. minie pięciolecie istnienia zespołu, natomiast 16 listopada 2013 r. o godz. 12.00 w Auli Kolegium Kujawskiego Księży Salezjanów w Aleksandrowie odbędzie się II Ogólnopolski Konkurs Chórów im. św. Jana Bosko. Zaprezentuje się aż dwadzieścia zespołów chóralnych. Te

znaczące wydarzenia poprzedzi 8 i 9 listopada udział w IX Międzynarodowym Festiwalu Rybnickiej Jesieni Chóralnej im. Henryka Mikołaja Góreckiego w Rybniku. W planie jest również Sopot, gdzie „Cordiale Coro” wystąpi wraz z sopockim chórem męskim „Canticum Novum” oraz z orkiestrą smyczkową. - Dziewczyny układają swoje życie prywatne pod chór, często przekładają swoje uroczystości rodzinne, żeby być na próbie i występie – podkreśla muzyk.

Liczne nagrody Chór ma na swoim koncie kilkadziesiąt koncertów w całej Polsce. Odwiedził m.in. Kraków, Szczecin, Warszawę, Gdańsk. Był także w Berlinie. W swym dorobku ma liczne nagrody. - Po każdym konkursie jesteśmy na podium, było tak przynajmniej do tej pory – zaznacza Jarosław Dąbrowski. Największym dotychczasowym osiągnięciem jest III miejsce w Międzynarodowych Spotkaniach Chóralnych im. ks. Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego w Chełmnie. Chórzyści z „Cordiale Coro” byli też na Litwie, by wesprzeć inne polskie chóry występujące w Międzynarodowym Konkursie Chóralnym w Ejszyszkach. Śpiewał także Jarosław Dąbrowski. Działalność muzyka z śląsko-kujawskim rodowodem może tak płynnie się rozwijać dzięki zawsze życzliwemu wsparciu rodziców, brata, najbliższej rodziny, znajomych.

Tekst i fot.

Wanda Wasicka

TELEDYSKI. Muzykom chyba podoba się w Ciechocinku

Klipy u nas kręcone Ciechocinek stał się planem zdjęciowym dla teledysków polskich artystów muzyki pop oraz disco-polo. Krzysztof K.A.S.A. Kasowski to piosenkarz muzyki pop, autor, kompozytor, instrumentalista, aranżer i producent większości swych nagrań, który sprzedał pół miliona płyt i zagrał prawie tysiąc koncertów w kraju oraz kilkadziesiąt w USA, Kanadzie, Niemczech, Irlandii i Australii. W październiku tego roku K.A.S.A. nagrał w naszym uzdrowisku swój nowy wideoklip do piosenki zatytułowanej „Obiecaj, że zaczekasz”. Tłem utworu były między innymi okolice tężni, park Zdrojowy i Muszla Koncertowa. Muzykowi podczas tworzenia klipu towarzyszyła ciechocińska grupa „The King Elvis Show”. Teledysk można obejrzeć na oficjalnym kanale artysty – www.youtube. com/user/KASOWER. Podobnie zespół Diament z Sochaczewa, odwiedził nasze miasto z zamiarem nagrania teledysku. - Piosenka pod tytułem ,,Nadzieję w sobie masz’’ opowiada o miłości dwóch osób, które przypadkowo poznają się na ulicy i od razu się w

sobie zakochują – mówił Krzysztof Bajer, lider i wokalista grupy. Materiał nakręcono między innymi przy fontannie w parku Zdrojowym i Tężniowym, przy Grzybku, na tężni, w ciechocińskiej restauracji oraz w sanatorium. Premierę wideoklipu zaplanowano na listopad. Będzie go można obejrzeć na antenie stacji

Polo tv oraz na stronie Biura Promocji Miasta w Ciechocinku. Wcześniej, w tym roku również na terenie Ciechocinka zespół taneczny Bayer Full nagrał teledysk do piosenki pt. „Nie można żyć bez miłości” – klip dostępny jest w internecie na stronie grupy: www.bayerfull.pl. (ga), (internet)

Fot. Bartosz Różański

Jarosław Dąbrowski jest założycielem i dyrygentem chóru „Cordiale Coro” z Aleksandrowa Kujawskiego, który tworzą także ciechocinianki. 17 listopada 2013 r. ten już dobrze znany, nie tylko w naszym regionie żeński zespół chóralny będzie obchodził jubileusz pięciolecia istnienia. Uroczystości urodzinowe 16 listopada poprzedzi II Ogólnopolski Konkurs Chórów im. św. Jana Bosko w Aleksandrowie, którego J. Dąbrowski jest głównym organizatorem.

Zespół Diament podczas nagrywania teledysku na tężni


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Sport i wypoczynek

nr 32, październik 2013

15

UKS KURORT CIECHOCINEK

Podczas zawodów w Ciechanowie Ciechociński UKS Kurort reprezentowało 15 młodych sportowców, którzy w zawodach zajęli wysokie miejsca. Na szczególne wyróżnienie zasłużył Stasiu Milewski, zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej chłopców z rocznika 2004. Stasiu zdobył srebrny medal w wyścigu na 50 metrów stylem dowolnym,

Fot. Agnieszka Paczek

12 października odbyły się silnie obsadzone zawody pływackie o Puchar Starosty Ciechanowskiego. W rywalizacji brało udział około 300 zawodników i zawodniczek z centralnej Polski.

Pływacy UKS Kurort Ciechocinek podczas zawodów o Puchar Starosty Ciechanowskiego

a poza tym był czwarty na dystansie 50 metrów stylem grzbietowym. Jedyny złoty medal dla naszego klubu zdobył Jakub Gotowicz w rywalizacji na 50 metrów stylem klasycznym. Jego starszy kolega – Łukasz Szczerbetka w tym samym stylu, ale na dystansie 100 metrów wywalczył srebro. Michał Kulpa zdobył srebro na 100 metrów stylem grzbietowym. Leon Pańka zajął trzecie miejsce w wyścigu na 50 metrów stylem grzbietowym. Były to pierwsze zawody ciechocinian po przerwie wakacyjnej. Wszystkim zawodnikom gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Robert Kulpa

Fot. Agnieszka Paczek

Sukcesy pływaków w Ciechanowie

Złoty medal na dystansie 50 metrów stylem klasycznym dla UKS Kurort wywalczył Jakub Gotowicz

Pod koniec września blisko 400 zawodników uczestniczyło w trzeciej edycji Biegu o Kryształ Soli w ciechocińskim parku Zdrojowym. Była to trzecia duża impreza lekkoatletyczna zorganizowana w uzdrowisku w ciągu miesiąca. Podczas zawodów odbyło się 14 wyścigów w 7 kategoriach wiekowych. Celem imprezy było propagowanie biegania jako sposobu na aktywny wypoczynek. Organizatorzy, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku oraz 8. ciechocińska drużyna harcerzy i 32. ciechocińska drużyna harcerek Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej prócz biegów przygotowali dodatkowe atrakcje, m.in.: dmuchaną zjeżdżalnię, skoki na batucie, pokaz bojowego wozu strażackiego, rodeo, przemarsz po moście linowym, zabawy sprawnościowe dla dzieci, pokaz ratownictwa medycznego. Niesprzyjające warunki atmosferyczne nie przeszkodziły w zabawie. A oto wyniki biegów: - 400 m (2006 i młodsze/młodsi):

dziewczęta: 1. Julia Siuber, 2. Antonina Pańka, 3. Julia Pietrzak (wszyscy Ciechocinek); chłopcy: 1. Aleksander Wojewoda, 2. Filip Mrówczyński, 3. Julian Oleśkowski (wszyscy Ciechocinek); - 400 m (2004-05): dziewczęta: 1. Kalina Ziętek, 2. Katarzyna Domanowska, 3. Matylda Kaniewska (wszyscy Ciechocinek); chłopcy: 1. Filip Matusiak, 2. Leon Pańka, 3. Damian Sobczak (wszyscy C-nek); - 600 m (2001-03) dziewczęta: 1. Katarzyna Karnas (Białe Błota), 2. Karolina Cierpisz (C-nek), 3. Oliwia Babij (C-nek); - 800 m (2001-03) chłopcy: 1. Klaudiusz Wojciechowski (Białe Błota), 2. Szymon Baranowski (Białe Błota), 3. Łukasz Babij (C-nek); - 800 m (1998-2000) dziewczęta: 1. Marta Kiełpikowska (Białe Błota), 2. Natalia Tomaszewska (Raciążek), 3. Alicja Lament (C-nek); - 1200 m (1998-2000) chłopcy: 1. Mateusz Sobociński (Białe Błota), 2. Łukasz Szczerbetka (C-nek), 3. Patryk Bobrowski (C-nek); - 800 m (1995-97) dziewczęta: 1. Nicole

Nowak (Białe Błota), 2. Karolina Liberadzka (Stawki), 3. Marta Matuszak (C-nek); - 1600 m (1993-96) chłopcy: 1. Kamil Podolski (Torzewo), 2. Tomasz Podolski (Białe Błota), 3. Mateusz Kapral (C-nek); - 800 m kobiety +40 lat: 1. Agnieszka Nowakowska (Włocławek); - 1200 m mężczyźni +40 lat: 1. Henryk Borowski (C-nek), 2. Zbigniew Karnas (Białe Błota), 3. Karol Lewandowski (C-nek); - 2400 m open kobiety: 1. Marta Kiełpikowska (Białe Błota), 2. Agnieszka Liberacka (Stawki), 3. Katarzyna Karnas (Białe Błota); - 4000 m open mężczyźni: 1. Kamil Podolski (Torzewo), 2. Maciej Krajewski (C-nek), 3. Krystian Borowski (C-nek). Po zaciętej rywalizacji sportowej wszyscy biegacze otrzymali pamiątkowe koszulki, a medaliści puchary z kryształów soli, statuetki, medale i dyplomy. Ponadto zdobywcy miejsc medalowych w kategoriach dorosłych otrzymali albumy i zestawy rycin o uzdrowisku. (ga)

Fot. Nadesłana

Kryształ soli dla medalistów

III Bieg o Kryształ Soli odbył się w parku Zdrojowym w Ciechocinku

Tenisowe zagrywki na korcie

Fot. Nadesłana

W październiku na kortach tenisowych przy Sanatorium Związku Nauczycielstwa Polskiego w Ciechocinku zorganizowano dla młodzieży szkół podstawowych i gimnazjalnych Jesienny Turniej Tenisa Ziemnego.

Uczestnicy Jesiennego Turnieju Tenisa Ziemnego wraz z trenerką Ewą Openchowską

Młodzi tenisiści rywalizowali w dwóch kategoriach wiekowych. Końcowa kolejność przedstawiała się następująco: - kategoria szkoła podstawowa: 1. Jakub Zwierzchowski, 2. Irwin Iwiński, 3. Roksana Frączek, 4. Tomasz Majchrzak; - kategoria szkoła gimnazjalna: 1. Mikołaj Malinowski, 2. Marta Adamczyk, 3. Klaudia Stawska, 4. Marcin Olejnik. Najlepsi zawodnicy nagrodzeni zostali medalami, pucharami oraz pamiątkowymi dyplomami. Organizatorem turnieju był Uczniowski Klub Sportowy Jedynka Ciechocinek, przy współpracy z ciechocińskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. (ga)

„GAZETA CIECHOCIŃSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl

Przyjmowanie reklam 608 45 56 58 600 15 68 05 nakład: 5.000 egz.


16

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

promocja

nr 32, październik 2013

Promocja

www.kujawy.media.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.