Następne wydanie ukaże się przed świętami. Zamów życzenia święteczne w „Gazecie Ciechocińskiej” tel. 608-45-56-58, 794-22-44-30 Jesteśmy w internecie pod adresem: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCIŃSKA
ISSN 2083-7054
CIECHOCINEK
promocja
www.kujawy.media.pl
P I S M O
listopad 2013, nr 33 (III rok) 0 zł
Jerzy Waldorff przed teatrem
FINANSE. Podatki od nieruchomości i opłata uzdrowiskowa
Większość stawek bez zmian Podatki lokalne w gminie Ciechocinek nie pójdą w przyszłym roku w górę. Przynajmniej te, którymi najbardziej zainteresowani są mieszkańcy. Jedynie o grosz zostanie podniesiona stawka podatku od gruntów pozostałych. Na tym samym poziomie pozostanie również opłata uzdrowiskowa, co powinno ucieszyć kuracjuszy. Ciechociński magistrat nie zaproponował podwyżki stawek podatków od nieruchomości, prócz tych, które w minimalnym lub żadnym stopniu dotyczą mieszkańców uzdrowiska. Nie zmieni się w przyszłym roku stawka podatku od gruntu, związana z prowadzeniem działalności gospodarczej. Nadal będzie wynosiła 79 groszy za metr kwadratowy. Nie
zmienią się także stawki podatku od budynków: mieszkalnych 66 groszy, związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 21 zł 20 gr, związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych – 4 zł 45 gr, pozostałych – 7 zł 23 gr (m.in. garaże wolnostojące), w tym pomocniczych, służących gospodarstwu domowemu, jak budynki gospodarcze, szopki, komórki – 5 zł 2 gr. Podatek zostanie podniesiony dla gruntów pod jeziorami z 4 zł 33 gr do 4 zł 56 gr, czyli o 5,31 procenta, dla gruntów pozostałych z kwoty 29 groszy do 30 groszy (wzrost o 3,45 procenta) oraz od budynków zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie obrotu kwalifikowanym materiałem siewnym z 10,24 do 10,57 zł, czyli o 4,98
procenta. Według symulacji przedstawionej dla hipotetycznego gospodarstwa domowego, w skład którego wchodzi dom o powierzchni 100 metrów kwadratowych, działki o powierzchni 1000 metrów i budynku gospodarczego o powierzchni 15 metrów podatek w skali roku wzrośnie o 10 zł, z kwoty 431 zł 30 gr do 441 zł 30 gr, co jest efektem podwyższenia stawki podatku za grunty pozostałe o 1 grosz. Przedstawiony przez magistrat projekt uchwały spowoduje, że wpływy do budżetu gminy w przyszłym roku powinny być wyższe w porównaniu do roku 2013 o około 22 tysiące złotych. Planowane wpływy z tytułu podatków mają wynieść 5 milionów 484 tysiące złotych. Dokończenie na str. 4
30 października na skwerze przed Teatrem Letnim w Ciechocinku stanęła rzeźba Jerzego Waldorffa – pisarza, publicysty, krytyka muzycznego i działacza społecznego. Autorem nowej atrakcji uzdrowiska jest Robert Sobociński z Poznania. Jak przeczytaliśmy na
stronie internetowej miasta – Jerzy Waldorff był inicjatorem akcji zbiórki środków finansowych niezbędnych na przeprowadzenie remontu unikatowego obiektu, jakim jest Teatr Letni w Ciechocinku. Waldorfowi towarzyszy jego jamnik Puzon. Tekst i fot. (strz)
promocja
PATRONAT GAZETY CIECHOCIŃSKIEJ
Zbieramy okulary dla dzieci Wśród polskich okulistów, z dr Iwoną Filipecką specjalistką chorób oczu, członkinią Amerykańskiej Akademii Okulistyki na czele, zrodził się pomysł na zorganizowanie akcji charytatywnej pod nazwą „Okuliści dla Afryki”. W akcję włączyli się wolontariusze Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku. Celem akcji jest badanie wzroku dzieci w Afryce, gdzie z powodu trudnej sytuacji gospodarczej i społecznej poziom
opieki medycznej stoi na bardzo niskim poziomie. Większość dzieci nigdy nie miała kontaktu z lekarzem, a o badaniu oczu mało kto słyszał. Okulary korekcyjne są dla nich nieosiągalnym dobrem. Każdy może przyczynić się do poprawy wzroku dzieci mieszkających w Afryce, oddając w tym celu niepotrzebne okulary, które zostaną sprawdzone pod kątem korygujących szkieł i przekazane potrzebującym. W naszym regionie akcję organi-
zuje prowadzona przez Grażynę Mikołajczyk sekcja wolontariatu Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku z prezes Grażyną Ochocińską na czele. Nieużywane już przez nas okulary można przynosić do szkół, Miejskiego Centrum Kultury, Miejskiej Biblioteki Publicznej oraz do aptek. Zbiórka potrwa od 1 grudnia br. do 28 lutego 2014 roku. Szczegóły dotyczące akcji znajdują się na stronie www.okuliscidlaafryki.pl. (ga)
INTERPELACJE RADNYCH
Posprzątać ma powiat - Co z Salą Malinową? – pytał radny Władysław Bonowicz. – Czy tej zimy znikną zgliszcza w centrum miasta? Do kogo teraz ta działka należy, do Skarbu Państwa, powiatu czy gminy? Już teraz trzeba pomyśleć, żeby w przyszłym sezonie pogorzeliska nie było. - Zgodnie z decyzją woje-
wody kujawsko-pomorskiego Sala Malinowa została skomunalizowana na rzecz powiatu aleksandrowskiego. W tej sytuacji jakiekolwiek działania związane z porządkowaniem, rozbiórką pogorzeliska, wywiezieniem pozostałości po sali leżą po stronie właściciela, czyli starostwa powiatowego w Aleksandrowie – wyjaśnił burmistrz Leszek Dzierżewicz.
- Wszystko się zgadza. Tylko magistrat i rada powinny jako gospodarze tego miasta naciskać na obecnego właściciela, żeby uporządkował tę działkę – dodał Władysław Bonowicz. - Jeśli decyzja o komunalizacji jest już prawomocna, wystąpimy do starosty z prośbą o uporządkowanie tej nieruchomości – zapewnił burmistrz. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 33, listopad 2013
Z OKAZJI DNIA NIEPODLEGŁOŚCI
CZYTELNICY LISTY PISZĄ
Pomnik przed cerkwią Przed ciechocińską cerkwią na terenie 22 Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego odsłonięto kamień poświęcony ofiarom katastrofy lotniczej w Katyniu.
Czekając na decyzję 8 listopada członkowie Stowarzyszenia Razem Dla Ciechocinka spotkali się z prezesem spółki Termy Ciechocinek, Robertem Zarębą. (Oto nieznacznie skrócona relacja ze spotkania). Tematem spotkania było zapoznanie się ze stanem przygotowań do inwestycji polegającej na stworzeniu na blisko 8-hektarowym obszarze zdegradowanego basenu termalno-solankowego - term z parkiem wodnym, całorocznym, odkrytym basenem solankowym, nowoczesnym Ogrodem Jordanowskim oraz obiektem uzdrowiskowym ze specjalnie zaprojektowanym centrum balneologicznym z nowatorskim programem leczenia ciechocińskimi solankami.
Z relacji prezesa Roberta Zaręby wynika, że mimo upływu blisko roku, od konferencji poświeconej temu tematowi, która odbyła się 7 grudnia 2012 r. w Pałacu Targon, w której uczestniczył między innymi Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka, sprawy związane z wydaniem decyzji pozwalającej na uzyskanie pozwolenia na budowę nie zostały załatwione. Poruszono problem ewentualnego pozyskania środków unijnych z perspektywy budżetowej 2014-2020. Spółka Termy Ciechocinek liczy na pozyskanie znaczących środków z funduszy unijnych, a przedłużająca się procedura uzyskania dokumentów niezbędnych na tym etapie procesu inwestycyjnego, może ograniczyć czy wręcz uniemożliwić ich pozyskanie. Należy nad-
mienić, że po uprawomocnieniu się tej decyzji, inwestor potrzebuje około roku na wykonanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę. Ze strony członków Stowarzyszenia padło również pytanie w sprawie informacji, jaka obiegła miasto i była zamieszczona w prasie, jakoby marszałek województwa był zainteresowany wykupieniem basenu w takim stanie, jaki jest obecnie. Prezes Zaręba stwierdził, że nie dotarły do niego żadne oficjalne zapytania czy oferty w tej sprawie, jednak, podkreślił, że nadal jest zdeterminowany, aby zrealizować tę inwestycję, licząc także na współpracę z Urzędem Marszałkowskim, chociażby w kwestii wspólnej promocji uzdrowiska. Prezes zarządu Zbigniew Strąk
„Są zarzuty dla dyrektor” Moment odsłonięcia kamienia przed cerkwią
W październiku pisaliśmy („Są zarzuty dla dyrektor”) o zarzutach postawionych byłej dyrektor przedszkola przy ulicy Widok. W tej sprawie zadzwoniła do nas była dyrektor przedszkola nr 2 przy ul. Wierzbowej, Henryka Terpiłowska.
dowej – w tym: minister Beata Oczkowicz, podsekretarz stanu w MON – Kościołów, Wojska Polskiego, samorządowcy, mieszkańcy uzdrowiska i kuracjusze. Odsłonięcia pomnika doko-
Byłą dyrektor przedszkola nr 2 oburzył m.in. fakt, że z tekstu jednoznacznie nie wynikało, o którą dyrektorkę chodzi. Jak twierdziła, mogło więc powstać wrażenie, że podejrzaną jest dzwoniąca do nas. Obie panie odeszły z pracy w tym samym czasie, choć z różnych przyczyn. Na marginesie, w tekście nie ma na temat dyrektor Terpiłowskiej jednego słowa. Nie ma nawet najmniejszej sugestii jej dotyczącej. Są natomiast dwie informacje: jedna dotyczy prośby rady rodziców PS nr 2 o powołanie obecnej dyrektor na stanowisko bez konkursu. Druga część dotyczy pytania radnego o sytuację w PS nr 1, z czym wiąże się komunikat policji. Czytelnikom, którzy mieliby jednak wątpliwości, kogo dotyczy informacja policji o postawionych zarzutach, informujemy, że byłej dyrektor Przedszkola nr 1 przy ul. Widok. (strz)
nali minister Oczkowicz oraz ordynariusz WP biskup Jerzy. Po poświęceniu pomnika, delegacje w asyście żołnierzy WP złożyły pod pomnikiem wiązanki kwiatów. Tekst i fot. (strz)
Opinie o Ciechocinku W listopadzie do naszej redakcji zadzwonił kuracjusz ze Śląska, który podzielił się pewnymi spostrzeżeniami. Przede wszystkim zwrócił uwagę, na szpecący wizerunek miasta obszar po między innymi spalonej restauracji „Pod Grzybem”, nadal nieuporządkowane pogorzelisko po sali gimnastycznej i częściowo nadpalony dawny internat Liceum Ogólnokształcącego. Kuracjusz zadał również pytanie, dlaczego obskurnie wygląda murek i otocznie przy restauracji
Zdrojowej, gdzie ludzie przychodzą się bawić. Za kilka dni przed kościołem w Ciechocinku ma zostać odsłonięty pomnik upamiętniający katastrofę w Smoleńsku. Moje pytanie: Czemu to ma służyć ? Która z ofiar związana była z naszym miastem i tak się zasłużyła, że trzeba jej pomniki stawiać? Ma na kamieniu widnieć podpis: „Mieszkańcy Ciechocinka”. Zapytano mieszkańców, czy sobie tego życzą? Też jestem mieszkanką i niestety jestem tym
faktem oburzona. Widocznie mieszkamy w mieście, które już nie ma na co wydawać pieniędzy. A może pieniądze wydane na pomnik można by przeznaczyć na chore dzieci lub staruszków oczekujących pomocy. Uważam, że to byłoby okazanie pomocy i miłosierdzia. Ksiądz proboszcz wyrażając zgodę na usytuowanie pomnika, winien zdać sobie sprawę, że wzbudzi on wiele kontrowersji – napisała mieszkanka Ciechocinka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
W sprawie budowy obelisku poświęconego zmarłym w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem swoją opinię przysłał do redakcji radny Paweł Kanaś, członek komitetu, który pilotował jego budowę: - W związku z tym, że dochodzą do mnie głosy niezadowolonych, na szczęście nielicznych, mieszkańców, iż na ten cel nie powinny być wydawane publiczne fundusze – zapewniam, że żadne pieniądze z budżetu miasta na realizację tej inicjatywy nie zostały przeznaczone. Oprac. (strz)
promocja
promocja
Uroczystości przed cerkwią odbyły się z okazji Dnia Niepodległości i ku czci patrona parafii prawosławnej św. Michała Archanioła. Po świętej Liturgii sprawowanej przez księdza biskupa Jerzego (Pańkowskiego), prawosławnego ordynariusza Wojska Polskiego, miało miejsce poświęcenie pomnika upamiętniającego arcybiskupa Mirona (Chodakowskiego), prawosławnego ordynariusza wojskowego, prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz wszystkich tragicznie zmarłych w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku. W uroczystości wzięli udział między innymi przedstawiciele Ministerstwa Obrony Naro-
www.kujawy.media.pl
Wydarzenia
www.kujawy.media.pl
Promocja
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 33, listopad 2013
3
ZDROWIE. Co nowego w Przychodni Rodzinnej w Ciechocinku i powiatowej służbie zdrowia?
Ładniej przed przychodnią W ostatnich latach Przychodnia Rodzinna przy ulicy Zdrojowej w Ciechocinku zmieniła się. Budynek został odnowiony. Powstał podjazd dla niepełnosprawnych. Jeszcze niedawno problemem był fatalny stan parkingu przed przychodnią oraz chodnika, którym pacjenci wchodzili na teren placówki. Kłopot z dotarciem miały choćby osoby na wózkach inwalidzkich. W październiku to się zmieniło na lepsze.
za darmo. A dlaczego ta akcja jest ważna? Rak prostaty jest chorobą, która w początkowej fazie nie wykazuje objawów. Dlatego badania profilaktyczne są tak ważne, bo pomagają w jej wykryciu. Podczas akcji lekarz jedzie do gminy, w której badania są prowadzone. Sama akcja sprawia, że pacjent ma ułatwiony dostęp do lekarza. Na pewno szybciej skorzysta z porady niż zapisując się do specjalisty w normalnym trybie.
Odnowiony parking
W sprawie szpitala powiatowego
- Obszar parkingu i ciąg komunikacyjny, którym pacjenci docierali do Przychodni Rodzinnej, został odnowiony przez magistrat – wyjaśnia dr Lotfi Mansour, właściciel Przychodni Rodzinnych w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim. – Długo czekaliśmy na taką inwestycję, w końcu doczekaliśmy się. W dużej mierze parking służy pacjentom przychodni, ale również mieszkańcom Ciechocinka. Gmina naprawiła też chodnik będący dojściem do przychodni. Obszar przed naszą przychodnią jest działką miejską, nie mniej dziękujemy za poprawę stanu tego terenu. promocja
Odnowiony parking i chodnik przed przychodnią w Ciechocinku Profilaktyka raka prostaty Ostatnio Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Aleksandrowie Kujawskim ruszyła z programem profilaktyki związanym z wczesnym wykrywaniem raka prostaty u mężczyzn. Do działań aktywnie włączyły się także Przychodnie Rodzinne w Ciechocinku i Aleksandrowie. Pierwsza objęła gminę Raciążek, gdzie przebadało się kilkudziesięciu
mężczyzn. Akcja miała miejsce w listopadzie. - Akcja będzie powtarzana w każdej gminie powiatu aleksandrowskiego w porozumieniu z władzami tych gmin – wyjaśnia dr Mansour. – My wzięliśmy na siebie część kosztów związanych z prowadzeniem badań. Prowadzę konsultacje medyczne podczas samej akcji. Oczywiście bezpłatnie. Również mężczyźni, którzy chcą skorzystać z badania prostaty, mogą to zrobić
- Sytuacja finansowa Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie nie jest zła. Natomiast czeka nas bardzo duże zadanie inwestycyjne w placówce. Mianowicie od 2016 roku zaczną obowiązywać określone wymogi dla poszczególnych oddziałów szpitalnych, które narzuca Narodowy Fundusz Zdrowia. Wymaga to programu dostosowawczego. Jeśli warunki nie zostaną spełnione, NFZ będzie mógł odmówić podpisania umowy ze szpitalem – wyjaśnia dr Mansour. – Na wdrożenie programu zostały dwa lata. To mało czasu. Niesie on
za sobą też duże koszty, które wiążą się z koniecznością przystosowania oddziałów do zaleceń funduszu. Natomiast rada powiatu powinna pomóc placówce, podejmując decyzję o zmniejszeniu lub całkowitym zlikwidowaniu czynszu, który powiatowa placówka co miesiąc wpłaca do kasy starostwa. To suma do 40 tysięcy złotych. W ciągu roku daje to kwotę bliską pół miliona złotych. - Moim zdaniem ta suma powinna być przeznaczana na remont szpitala i przystosowanie poszczególnych oddziałów do oczekiwanych warunków – stwierdził dr Lotfi Mansour. – Jestem pewien, że większość radnych będzie się kierowała dobrem szpitala i powiatu. Zarząd powiatu przygotowując budżet na 2014 rok od marca przyszłego roku nie ujął w nim kwoty wynikającej z czynszu, który szpital obecnie wpłaca do miesiąc do kasy powiatu. Następny ruch należy do rady: czy podejmie decyzję o zwolnieniu szpitala z konieczności płacenia czynszu. Warto dodać, że na przyszły rok w Przychodni Rodzinnej zostały zakontraktowane w ramach NFZ wszystkie, dotychczasowe poradnie specjalistyczne. Tekst i fot. (MS)
CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 33, listopad 2013
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
UROCZYSTOŚĆ ODSŁONIĘCIA KAMIENIA POŚWIĘCONEGO OFIAROM KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ
Obelisk przed kościołem Przed ciechocińskim kościołem w listopadzie został odsłonięty obelisk poświęcony ofiarom katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. To już drugi w tym miesiącu pomnik w Ciechocinku upamiętniający to tragiczne wydarzenie. Pierwszy został uroczyście odsłonięty przy ciechocińskiej cerkwi w pierwszej połowie bieżącego miesiąca. Upamiętnienie tragedii smoleńskiej to wspólna inicjatywa parafii pod wezwaniem Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz ciechocińskich działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Forma obelisku – polnego kamienia to koncepcja ks. Grzegorza Karolaka, proboszcza ciechocińskiej parafii. Wyryto na nim napis: „PAMIĘCI OFIAR KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ 10. IV. 2010 PREZYDENTA RZECZYPO-
SPOLITEJ POLSKIEJ LECHA KACZYŃSKIEGO JEGO MAŁŻONKI MARII ORAZ 94 OSÓB TWORZĄCYCH DELEGACJĘ NARODU POLSKIEGO UDAJĄCĄ SIĘ NA 70 ROCZNICĘ MORDU KATYŃSKIEGO. WIECZNY ODPOCZYNEK RACZ IM DAĆ PANIE. MIESZKAŃCY CIECHOCINKA 23. 11. 2013”. W zawiązanym komitecie budowy czynnie uczestniczyli członkowie wspólnoty parafialnej, w tym działacze PiS-u. Wsparcia finansowego przedsięwzięciu udzieliła spora grupa mieszkańców Ciechocinka, firmy, m.in. „Ekoskład”, parafianie oraz parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości. Uroczystości odsłonięcia i poświęcenia pomnika przed ciechocińskim kościołem poprzedziła msza, w której uczestniczył biskup włocławski Wiesław Alojzy Mering.
Kwiaty złożyła Małgorzata Wypych z dziećmi Biskup włocławski także odsłonił i poświęcił obelisk. - Jestem szczęśliwy, że w diecezji włocławskiej zapala się wiele miejsc, które będą przypominały, będą jak za-
FINANSE
Handel bez podwyżki W przyszłym roku dla handlujących na targowisku nie będzie podwyżki opłat. Zapłacą tyle samo, co w tym roku. Nie mniej wpływy do budżetu zwiększyły się, co jest efektem lepszej ściągalności pieniędzy. Stawka opłaty handlowej dla sprzedających z ręki, koszyka, roweru lub wózka ręcznego produktów z własnego ogródka, gospodarstwa lub działki wynosi 5 złotych za dzień, artykułów spożywczych 11 złotych 50 groszy, artykułów przemysłowych – 17 złotych 20 groszy. Przy sprzedaży ze straganu, pojazdu konnego lub mechanicznego artykułów spożywczych stawka opłaty wynosi 26 złotych 60 groszy za dzień, a artykułów przemysłowych – 34 złote 40 groszy. Zaproponowane przez magistrat stawki na 2014 rok są takie same, jak w tym roku. Nie mniej już w tym roku wzrosła skuteczność egzekwowania opłaty targowej. Na koniec września tego roku udało się ściągnąć do kasy miasta ponad 73 tysiące złotych. Plan na rok 2014 przewiduje ściągalność
opłaty na poziomie 80 tysięcy złotych, co daje wzrost w stosunku do tegorocznego planu o 60 procent. - Wydaje mi się dziwne, że w pobór opłaty zaangażowani są również pracownicy urzędu – mówiła podczas posiedzenia połączonych komisji Maria Wilewska-Kołomyjec, przewodnicząca komisji komunalnej RM. - Głównym inkasentem u nas jest Zbigniew Jakubowski. Pracuje w niepełnym wymiarze godzin i z powodzeniem, bez uszczerbku dla swoich zadań związanych z rozliczaniem dodatków mieszkaniowych, jak widać po zebranej kwocie, egzekwuje opłatę targową na terenie miejskim – mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz. - A gdy będzie na urlopie? – pytał radny Władysław Bonowicz. - To zastąpią go wpisani w uchwale Jan Baraniak i Michał Budny – wyjaśnił burmistrz. – Natomiast pan Jakubowski jest tak zaangażowany w to nowe zadanie, że trzy razy dziennie objeżdża miasto, stąd taka duża kwota wzrostu wpływu z tej opłaty. Tekst i fot. (strz)
INTERPELACJE RADNYCH
Co z basenem? - Na jakim etapie jest procedura administracyjna wydania decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla basenu termalno-solankowego? Czy są jeszcze jakieś przeszkody? – interpelował radny Paweł Kanaś. - W tej chwili jesteśmy na takim etapie, że wydane zostało obwieszczenie o wydanych postanowieniach. Przez czternaście dni to obwieszczenie znaj-
dowało się na tablicy ogłoszeń. W tym czasie został przygotowany projekt decyzji, zwrócono uwagę na braki w dokumentacji przedłożonej przez prezesa spółki Termy Ciechocinek. W ostatni piątek – jak sądzę – te braki zostały uzupełnione. W najbliższych dniach będę analizował tę sprawę i jeśli nie będzie zastrzeżeń to zostaną podjęte kolejne decyzje – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. (strz)
palone w ciemnościach płomyki, które przypominają o tamtej tragedii, o obowiązku pamięci i obowiązku modlitwy – mówił do wiernych biskup Wiesław A. Mering.
Bp. Wiesław A. Mering nieco później dodał: - Te światła są nam potrzebne, bo ciągle czekamy na pełne wyjaśnienie tej tragedii. Musimy powiedzieć to sobie jasno. Tra-
gedii owiewanej od samego początku zakłamaniami, kłamstwem, nieprawdą. Jak można zakończyć śledztwo, jeżeli nie ma corpus delicti, jeśli nie można przebadać wraku samolotu. (…) Od początku towarzyszące nieprawdy, półprawdy, jawne kłamstwa w tej katastrofie, sprawiają, że Polacy w swojej większości nie mogą być usatysfakcjonowani. W uroczystości pod pomnikiem wzięli udział mieszkańcy Ciechocinka, księża, samorządowcy, parlamentarzyści PiS z regionu, Anna Sobecka i Łukasz Zbonikowski, który odczytał list od Jarosława Kaczyńskiego. Wzięła udział również Małgorzata Wypych, wdowa po Pawle Wypychu, prezydenckim ministrze, który zginął pod Smoleńskiem. Tekst i fot. (strz)
KRYMINALNE Pobicie, kradzież i uszkodzenie Zatrzymani dwaj mężczyźni i kobieta Policjanci Referatu Kryminalnego z Ciechocinka zatrzymali dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Sprawcy pobili 27letniego mieszkańca Ciechocinka, zabrali jego 58-letniemu ojcu pieniądze oraz uszkodzili samochód VW Golf, który należał do ojca pobitego chłopka. Jakby tego było mało cała trójka odpowie jeszcze za groźby pozbawienia życia i zdrowia, które skierowali nie tylko do ojca i syna, ale także do matki pobitego chłopaka. Do tego zdarzenia doszło w sobotę 26 października przy ulicach Narutowicza i Sosnowej w miejscowości Ciechocinek. - Wówczas 31-letnia mieszkanka Ciechocinka, wspólnie z 31 i 29-letnimi mężczyznami, pobili 27-latka. Mężczy-
znę zaczęli okładać pięściami, a gdy upadł kopali go po całym ciele. Gdy na miejsce dojechał ojciec i matka poszkodowanego cała trójka sprawców groziła im, a następnie 31-letnia kobieta i jej 29-letni kompan dokonali uszkodzenia pojazdu VW Golf, wybijając w nim tylną szybę – informuje st. sierż. Łukasz Kochanowski, p.o. rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kuj.. Ponadto 31-letnia mieszkanka Ciechocinka wykorzystując całe zamieszanie dokonała kradzieży saszetki znajdującej się wewnątrz samochodu z zawartością pieniędzy w kwocie 1250 złotych. Cała trójka usłyszała już zarzuty, teraz odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem.
Kradzież w sanatorium Ciechocińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł z szatni pracowniczej pieniądze. Do zdarzenia doszło 9 listopada w jednym z sanatoriów w Ciechocinku. Mundurowi ustalili, że 28-latek wszedł do szatni pracowniczej sanatorium bocznym wejściem, używając oryginalnych kluczy, znajdujących się w tej szatni. Po otwarciu trzech szafek, ukradł z nich pieniądze w łącznej kwocie 330 zł. Po przybyciu na miejsce policjanci zatrzymali wskazanego im mężczyznę. Skradzione pieniądze wróciły w całości do właścicieli. Jak się okazało 28-latek był już notowany za kradzieże. Teraz za włamanie do szafek pracowniczych zatrzymanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Oprac. (strz)
Większość stawek bez zmian Dokończenie ze str. 1 - Utrzymaliśmy stawki z tego roku, z jednym wyjątkiem. Od gruntów pozostałych, gdzie wzrost nastąpił o jeden grosz. Gdy budowana w Ciechocinku była oczyszczalnia ścieków proponowałem radnym przyjmowanie maksymalnych stawek podatku od nieruchomości – mówił podczas komisji finansowej burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Gdy zakończyliśmy budowę, to przez trzy kolejne lata, a nawet dłużej, podatki zostały zamrożone. W ten sposób w pozycji „grunty pozostałe” powstała duża rozbieżność w stosunku do stawki maksymalnej, określonej przez ministra finansów. Gdybyśmy chcieli jednorazowo ją wyrównać, trzeba by podnieść ten podatek o 50 procent. Dwie stawki zostały podniesione do maksymalnej wysokości, ale w Ciechocinku nie ma podmiotów, których ta podwyżka dotyczyłaby. Na tegorocznym poziomie pozostanie też kwota stawki opłaty uzdrowiskowej, która pobierana jest od kuracjuszy i gości uzdrowiska
przebywających w mieście dłużej niż dobę w celach zdrowotnych, turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych. Wyniesie ona 3,70 zł za każdy dzień pobytu. Przyniesie to miastu wpływy do budżetu w wysokości 3 miliony 700 tysięcy złotych. Drugą taką kwotę uzdrowisko otrzyma z budżetu państwa. Radni podczas posiedzenia komisji finansowej chcieli wiedzieć dlaczego wzrosły zaplanowane wpływy z opłaty uzdrowiskowej, choć nie zmienia się wysokość stawki. - O wiele więcej wpłynęło pieniędzy po kontroli inspektorów… – mówił burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. - W Szpitalu Uzdrowiskowym? – zapytał radny Paweł Kanaś, przewodniczący komisji finansowej. - Tak – odpowiedział burmistrz. Rozmawiano również na ten temat podczas posiedzenia połączonych komisji rady. - Zostałem zapytany jak będę głosował w tym roku – mówił radny Bartosz Różański. – Odpowiedzia-
łem, że nawet jeśli opłata uzdrowiskowa miałaby zostać w tym roku podwyższona, nawet do czterech złotych, to będę za. Dlatego, że kuracjusze mają teraz do dyspozycji wszystkie parki, fontanny, atrakcje. Gdy ktoś przyjeżdża do sanatorium i pyta się za co płacę, mogę spokojnie kwadrans opowiadać o tym, za co. Jeśli ktoś z państwa chciałby podnieść tę opłatę, to będzie miał moje wsparcie. - Uważam, że nie należy tej opłaty podwyższać – stwierdziła radna Maria Wilewska-Kołomyjec. – Społeczeństwo ubożeje, a zależy nam, żeby kuracjusze przyjeżdżali do naszego miasta, żeby ich było coraz więcej. Natomiast ubolewam nad tym, że w okresie grzewczym w naszym powietrzu czuć dym z kominów. W piecach pali się nie tylko węgiel, ale też różne toksyczne śmieci. Wówczas słyszymy od kuracjuszy: Za co my płacimy opłatę klimatyczną? Rada przyjęła proponowane stawki jednogłośnie. Mariusz Strzelecki
www.kujawy.media.pl promocja
Zdrowie - promocja
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 33, listopad 2013
5
6
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Zdrowie
nr 33, listopad 2013
ZDROWIE. Ekologiczne produkty na wigilijnym stole
Świąteczne dania bez chemii dła, masła orzechowe, pasztety wegetariańskie oraz szeroki wybór olejów tłoczonych na zimno. Dodatkowo w sklepie „Moc Natury” można kupić oryginalny prezent. W ofercie są różne rodzaje zestawów do parzenia południowoamerykańskiej herbaty Yerba mate – tykwa i bombilla (rurka, przez którą pije się zaparzony napój). W Ameryce Południowej herbata Yerba mate jest bardzo popularna. Yerbę pije się tam w dużych ilościach. Można ją także kupić w ciechocińskim sklepie. Wykazuje ona szereg właściwości korzystnie wpływających na ludzki organizm m.in. dodaje energii i reguluje pracę układu pokarmowego.
Łukasz Draniewicz zapewnia, że w sklepie „Moc Natury” można kupić produkty ekologiczne w sam raz na wigilijny stół. Każdy znajdzie tu też coś nietuzinkowego na prezent Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” w Ciechocinku posiada szeroką ofertę naturalnych produktów, które mogą zostać użyte do przygotowania wigilijnych potraw. Są dobre, zdrowe i przede wszystkim produkowane bez użycia jakiejkolwiek chemii. Co to za produkty, które pomogą w przygotowaniu dań wigilijnych? A na przykład miody polskie wytwarzane z przeróżnych nektarów – lipowy, gryczany, wielokwiatowy, wrzosowy, akacjowy, bakalie i suszone owoce – suszone pomidory, suszone figi, śliwki, rodzynki, wiórki kokosowe, daktyle, migdały, orzechy włoskie. W ofercie sklepu jest na przykład specjalna mieszkanka wigilijna, w skład której wchodzą różne suszone owoce: jabłka, daktyle, morele, gruszki. Można z nich zrobić kompoty, ciasta i tak dalej. promocja
A czym się różnią produkty, które można dostać w sklepie „Moc Natury” od tych kupionych choćby w jednym z popularnych marketów? - Produkty te są wysokiej jakości. Wytwarzane są w naturalny sposób. Pochodzą z pewnego źródła, z certyfikowanych, ekologicznych upraw. Ich powstawanie nie jest związane ze stosowaniem środków chemicznych. Jeśli ktoś ceni sobie wysoką jakość produktu oraz swoje zdrowie, są idealnym wyborem – zapewnia Łukasz Draniewicz, właściciel sklepu „Moc Natury”. W ciechocińskim sklepie „Moc Natury” można się zaopatrzyć także w cały zestaw naturalnych suplementów diety, które będą przydatne podczas przygotowania świątecznego menu. Są to płatki, musli, mąki, dżemy, powi-
Poza tym „Moc Natury” oferuje całą gamę ekologicznych soków, m.in. z granatu, aloesu, aceroli, noni, acai, buraka, karczocha, maliny, mango, aronii, róży, winogron, głogu, śliwki, rokitnika oraz olejki jodły syberyjskiej, cedru, oregano, wiesiołka. Soki w zależności od tego, z czego są zrobione mają określone działanie prozdrowotne (katalog produktów dostępny jest na miejscu). Ponadto w sklepie „Moc Natury” można kupić szeroką gamę kosmetyków do pielęgnacji ciała polskich firm Tołpa, Flos-Lek, Ava jak również olejki: arganowy i kokosowy zastępujące tradycyjne kosmetyki oraz zioła na różne przypadłości (o. Grzegorza Sroki, o. Klimuszki). Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” znajduje się przy ul. Broniewskiego 3/1/2 w Ciechocinku (naprzeciwko księgarni, w pobliżu kina „Zdrój”). Telefon kontaktowy: 792 372 823. E-mail: moc.natury@o2.pl. Tekst i fot. (MS)
www.kujawy.media.pl
STREFA PŁATNEGO PARKOWANIA
Na parkometry jeszcze poczekamy? Zaproponowane przez burmistrza nowe zasady organizacji strefy płatnego parkowania w Ciechocinku wraz ze zmianami wypracowanymi przez radnych podczas posiedzeń komisji trafiły pod obrady rady miasta w minionym miesiącu. Choć temat był dyskutowany przed sesją, podczas jej posiedzenia pojawiły się różnice zdań, choćby na temat SPP przy ulicy Narutowicza. W efekcie na wniosek radnego Jerzego Draheima uchwała została zdjęta z porządku obrad i odesłana do ponownego rozpatrzenia w komisjach. Sprawa nowych zasad parkowania w uzdrowisku nie trafiła jednak do komisji w listopadzie. Nie pojawiła się też w porządku listopadowej sesji. O jej los pytali radni. - Na poprzedniej sesji rady miasta w październiku rozmawialiśmy na temat parkometrów. Temat właściwie zawisł w próżni. Projekt przygotowany przez pana wówczas nie spotkał się z akceptacją rady. Czy planuje pan przedstawić kolejny, zmieniony projekt? – pytał radny Paweł Kanaś. - Nie na sesji w listopadzie – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Ale myśli pan nad tym zagadnieniem? – stwierdził radny Kanaś. – Chodzi o to, czy ten temat wróci, czy nie wróci, bo żeby podjąć decyzję musielibyśmy mieć pewne dane, na przykład jaka jest liczba miejsc do parkowania w Ciechocinku, ile jest miejsc do parkowania dla osób niepełnosprawnych. Kiedyś wspominałem, że powinniśmy zabezpieczyć pieniądze na te zmiany w systemie parkowania. Pan wówczas stwierdził, że projekt uchwa-
ły jest już właściwie gotowy. Koszt jednego parkometru to około 20 tysięcy złotych. - Tylko nie my je byśmy kupowali – zaoponował burmistrz. - Prześledziłem jak to wygląda w innych gminach. Średnio 67 procent wpływów trafia do firmy operatorskiej. Jak wynikło z dyskusji na ostatniej sesji, biuro dla strefy płatnego parkowania będzie właściwie finansowane przez miasto. Może rozważyć inny wariant. Jeśli będzie przeprowadzona analiza, ile parkometrów potrzeba na ulicach, może lepiej sfinansować ich zakup z budżetu miasta, bo może się okazać, że firma, która zainstaluje je u nas, nic nam nie zapłaci ze względu na wysokie koszty, które poniesie – mówił Paweł Kanaś. - Proporcje podziału wpływów są zbliżone do tych, które obecnie dzielimy z „Ekociechem”. Firma mówiła, że będzie to na poziomie 60 procent dla firmy i 40 procent dla gminy. A firma zapewnia gwarancję przyrostu wpływów do budżetu o minimum 50 procent – zapewniał L. Dzierżewicz. - Żadna firma nie zagwarantuje panu w umowie wzrostu wpływów – odbił piłeczkę P. Kanaś. - Rozmawiałem na ten temat z dyrektorem zarządu dróg miejskich w Toruniu. Co prawda to zupełnie inna skala… – wyjaśniał burmistrz. - Tak, ale tam poszerzono strefę płatnego parkowania – dodał radny. Sprawa uchwały zmieniajacej system poboru opłat za parkowanie w Ciechocinku nie pojawiła się w listopadzie. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy wielce prawdopodobne jest, że w ogóle nie wróci na forum rady. (strz)
DYŻURY APTEK W CIECHOCINKU
W dzień wolny po leki W tym numerze publikujemy daty grudniowych dyżurów aptek w Ciechocinku prowadzonych w godzinach nocnych, w niedziele, święta oraz inne dni wolne od pracy. Warto zaznaczyć, że dyżur aptek rozpoczyna się i kończy się o godzinie 8.00. Od 25 listopada do 2 grudnia 2013 roku dyżur pełni Apteka „Słoneczna”, Aleja 700-lecia 2, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 283 68 51. Od 2 do 9 grudnia – Apteka „Mikstura”, ul. Dembickiego 31, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 283 62 69.
Od 9 do 16 grudnia – Apteka „Dbam o Zdrowie”, ul. Zdrojowa 34, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 416 20 48. Od 16 do 23 grudnia – Apteka „Zdrojowa”, ul. Zdrojowa 44, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 416 07 87. Od 23 do 30 grudnia – Apteka im. prof. Zofii Jerzmanowskiej, ul. Bema 37 E, 87-720 Ciechocinek, tel. 54 230 40 11. Od 30 grudnia br. do 6 stycznia 2014 roku – Apteka „Pod Lwem”, ul. Stolarska 6a, 87-720 Ciechocinek, tfx. 54 283 32 78. Oprac. (strz)
www.kujawy.media.pl
ŚCIEŻKA ROWEROWA
Czekają na znaki
Niebezpieczny, nieoznakowany, przejazd ścieżką rowerową na ruchliwej drodze przed wjazdem do Ciechocinka - Mam wrażenie, że obecnie prowadzone są prace na ścieżce rowerowej mające na celu oddanie jej w pełni do użytku. Natomiast dlaczego zniknęły znaki oznaczające, że jest to droga rowerowa. Co się stało? – pytał radny Wojciech Zieliński. - Ścieżki rowerowe są w dalszym ciągu w dyspozycji Związku Gmin Ziemi Kujawskiej. Trwają w tej chwili prace odbiorowe. Znów z gminą Ciechocinek jest trochę kłopotu. Na tym krótkim, ciechocińskim odcinku ścieżki z Aleksandrowa prace trwają już dłuższy czas, ale chcemy, żeby one były wykonane w sposób gwarantujący wiele lat prawidłowego działania – odpowiadał na interpelację burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Natomiast Zarząd Dróg Powiatowych w Aleksandrowie zdemontował znaki, które informowały o tym, że jest to ścieżka rowerowa. Wychodzą z założenia, że do momentu opracowania zmiany organizacji
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Interwencje
ruchu tych znaków nie powinno tam być. Projekt organizacji ruchu miał być gotowy do końca tego roku. Niestety nie będzie. Termin realizacji tego projektu został przedłużony. Gmina w tej sprawie otrzymała w listopadzie pismo z prośbą o zabezpieczenie pieniędzy w budżecie na 2014 rok na wykonanie tego opracowania. - U nas to będą pieniądze, które mamy zapewnione na budowę ścieżek rowerowych. Mam nadzieję, że w styczniu lub lutym taki dokument powstanie i będziemy mogli w pełni oznakować ścieżki w obszarze miasta – dodał burmistrz. - Chciałbym, żeby budowa ścieżki z Nieszawy do Aleksandrowa nie przeszła bez echa – mówił radny Zieliński. – To jedna z najważniejszych inwestycji, która powstała w regionie w ciągu ostatnich lat. Bezpieczeństwo ludzi jadących na rowerach do Aleksandrowa i z powrotem jest rzeczą najważniejszą.
Warto też dodać, że mimo problemów udało się również wykonać przejazd rowerowy przez wał przeciwpowodziowy na trasie z Ciechocinka do Nieszawy. Był to wcześniej jeden z bardziej niebezpiecznych punktów na drogach powiatu. Ścieżka poprawiła też bezpieczeństwo rowerzystów jadących z Ciechocinka pod górkę w Raciążku. Teraz mieszkańcy powinni przyzwyczaić się i jadąc rowerem korzystać ze ścieżki rowerowej. Na razie jest z tym różnie. Nie jest rzadki widok rowerzysty, który zamiast drogą dla rowerów, pewnie z przyzwyczajenia, jedzie ulicą. Problem może być również z pieszymi, którzy często nie respektują przepisów i idą ścieżką rowerową jak chodnikiem. Dzieje się tak nawet, gdy droga dla rowerów jest wyraźnie oznakowana – jak to ma miejsce m.in. na ścieżce wzdłuż ulicy Armii Krajowej (deptak) w Ciechocinku. Radny Jerzy Draheim zauważył, że na trasie z Aleksandrowa, tuż przed wjazdem do Ciechocinka, ścieżka przekracza jezdnię z prawej na lewą stronę (patrząc od strony uzdrowiska): - Ktoś myślał nad oznakowaniem tego miejsca? Jest tam dość duży ruch samochodów i przejście jest niebezpieczne. Może zastosować tam jakieś światło pomarańczowe, ostrzegające kierowców? - Ta sprawa nigdy nie była analizowana. Natomiast, gdyby miały być wykonane jakieś prace nieobjęte kontraktem, muszą być zrobione przez konkretną gminę, gdzie znajduje się miejsce roboty – stwierdził Dzierżewicz. Tekst i fot. (strz)
nr 33, listopad 2013
7
ROZMOWA GAZETY CIECHOCIŃSKIEJ
Budowa na bazie zgody Z dr LOTFI MANSOUREM, członkiem zarządu powiatu aleksandrowskiego, przewodniczącym Rady Powiatu Platformy Obywatelskiej RP i Koła PO w Aleksandrowie oraz delegatem do Rady Krajowej PO RP z powiatu aleksandrowskiego, rozmawia Mariusz Strzelecki. - Został pan około miesiąca temu szefem Platformy Obywatelskiej w powiecie. Jakie zadania przed panem? - Przede wszystkim chcę dążyć do budowy nowej struktury partyjnej na bazie spokoju i zgody. Ostatnio w powiatowej Platformie bywało różnie, ale myślę, że teraz pójdziemy w kierunku budowy mocnej struktury. Mamy dobrze przygotowanych do tego działaczy, którzy mają dużo doświadczenia. W różnym wieku, bo są i starsi, ale i młodzi. Celem są przygotowania do zbliżających się wyborów samorządowych w powiecie. Przy okazji chciałbym podziękować członkom PO za udzielone mi stuprocentowe zaufanie i wybór na przewodniczącego. - Platforma ma nadzieję na samodzielne sprawowanie władzy i wygraną w wyborach? - Władza to nie jest jeden jedyny cel. Najważniejszy jest rozwój powiatu i jego dobro. Nie trzeba mieć całej władzy, żeby do tego dążyć. Nie trzeba mieć większości we władzach powiatu. Gwarantuję, że nawet jeśli PO nie będzie miało władzy i wpływu na pewne sprawy, będziemy dążyli do tego, żeby w powiecie wiele zmieniło się na lepsze. Tym bar-
Dr Lotfi Mansour – przewodniczący Rady Powiatu Platformy Obywatelskiej RP i Koła PO w Aleksandrowie Kuj. dziej, że wiele brakuje, żeby mieszkańcy byli w pełni zadowoleni. - Co trzeba zmienić? - Brakuje inwestycji, w tym przede wszystkim drogowych. Jaki jest stan tras powiatowych, każdy doskonale wie. Na pewno będziemy starać się poprawiać stan naszych szkół. Będziemy starać się o zachowanie w powiecie szpitala i jego jak najlepszą kondycję finansową. Cały czas będę wracał do spawy zorganizowania w Ciechocinku punktu stacjonowania karetki pogotowia ratunkowego. - Jak pan ocenia działalność rady powiatu w ostatnich latach? - Tak to już jest w polityce, że można mieć różne zdania na różne tematy, ale zawsze trzeba panować nad
sytuacją i w odpowiednim momencie usiąść, porozmawiać i się porozumieć. Wówczas można znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Gorzej jeśli pojawiają się nieporozumienia i się ze sobą nie rozmawia. - Kilka dni temu wziął pan udział w konwencji PO w Warszawie. Jakie wrażenia? - Starałem się, żeby delegatami do Rady Krajowej PO z powiatu były dwie osoby. Udało się. To jednak jest również sukces polityczny dla PO w naszym powiecie. A wrażenia? Trzeba być optymistycznie nastawionym. Każdemu trzeba dać szansę. Wiadomo, że w każdym rządzie dochodzi do wymiany kadry w trakcie kadencji. Myślę, że premier Donald Tusk wie co robić.
PROM W NIESZAWIE
Można usiąść i rozmawiać Do opisywanej przez nas sprawy zamieszania wokół finansowania przez Starostwo Powiatowe w Aleksandrowie przeprawy promowej w Nieszawie (czytaj str 10) postanowił się odnieść Lotfi Mansour, członek zarządu powiatu aleksandrowskiego: - Nieporozumienie wokół finansowania promu w Nieszawie jest zupełnie niepotrzebne. Obowiązkiem zarządu powiatu jest wykonanie uchwały rady. Radni powiatu podjęli natomiast decyzję o przekazaniu Nieszawie kwoty 40 tys. zł z myślą o finansowaniu przeprawy. Zarząd powiatu nie może tej kwoty zmienić ani o złotówkę. Apeluję więc do burmistrza Nieszawy i nieszawskiej rady,
żeby jednak przyjęli tę kwotę i podpisali porozumienie w sprawie przekazania tych pieniędzy. One cały czas czekają. W grudniu czeka nas jeszcze jedna sesja rady powiatu. Skoro burmistrz Nieszawy uważa, że ta suma jest niewystarczająca, to moim zdaniem Nieszawa powinna przyjąć te 40 tys. zł, usiąść przed sesją do stołu i spróbować przekonać radnych powiatu, że kwota jest za niska, bo to rada podjęła taką decyzję, a nie inną. Zadaniem zarządu powiatu jest tylko wykonanie uchwały i podpisanie porozumienia. Przypomnę, że w tym roku na nieszawski prom planowane było 70 tys. zł, lecz kwota została zmniejszona. Not. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 33, listopad 2013
Kultura
SZTUKA. Obrazy artystów z regionu we Włocławku
Do obejrzenia w Czarnym Spichrzu Fot. Małgorzata Jabłońska
Jury pod przewodnictwem profesora Adama Styki do wystawy pokonkursowej zakwalifikowało 23 prace 15 autorów, w gronie których z naszego powiatu znaleźli się, mieszkający w Ciechocinku: Wojciech Balczewski, Jerzy Kędzierski i Zygmunt Trześniowski, Paweł Nowak z Aleksandrowa Kujawskiego oraz Paweł Lewandowski-Palle z Łazieńca. I to im przypadła większość nagród. Laureatem pierwszej nagrody za obraz w technice
akrylowej „Kicikicikici” – wizerunek kota skradającego się w biało-szaro-czarnej przestrzeni – został Paweł Nowak. II Nagrodę uzyskał prof. Lewandowski-Palle za dwa, tyle kontemplacyjnomedytacyjne co dynamicznie dekoracyjne i o szczególnej energii koloru, abstrakcyjne obrazy z cyklu „Obrazy strukturalne. Czerwień – Zieleń – Błękit”: „Obraz 790” i „Obraz 791” zrealizowane w technice akrylopolimerii olejnożywicznej. Wyróżnienie Honorowe uzyskał natomiast W. Balczewski za realistyczne przedstawienie „Włocławek 2013 – bulwary” w złożonej kompilacji technik fotograficznych. Uwagę zwraca też realistyczne studium portretowe dr. hab. Piotra Będ-
INDIAŃSKIE HARCE, SPOTKANIA, LOTERIA
Co tam, panie, w bibliotece?
Paweł Lewandowski-Palle i nagrodzone obrazy z cyklu „Obrazy strukturalne. Czerwień – Zieleń – Błękit”: „Obraz 790” i „Obraz 791” w technice akrylopolimerii olejnożywicznej W Galerii „dk” włocławskiego „Czarnego Spichrza” trwa jubileuszowa pokonkursowa XX wystawa Włocławskie Impresje, organizowana nieprzerwanie od 1994 roku przez tamtejsze Dobrzyńsko-Kujawskie Towarzystwo Kulturalne.
www.kujawy.media.pl
kowskiego mieszkającego w pobliskich Osięcinach. - Na marginesie włocławskiego jubileuszu „Impresji” trudno nie oprzeć się refleksji czy wystawy pokonkursowej, której laureatami od początku i jakże często są artyści z naszego regionu nie można by prezentować w Ciechocinku czy Aleksandrowie Kujawskim? Czy środowisko plastyczne naszego regionu nie zasługuje na upowszechnianie jego osiągnięć na naszym terytorium? Problem jest wart pochylenia się nad nim przez stosowne podmioty, a pozytywny skutek byłby radością dla naszych i odwiedzających nas miłośników sztuki – zastanawia się prof. P. Lewandowski-Palle. Oprac. (strz)
SZTUKA. Ciechocinianie współtworzą obraz polskiego malarstwa współczesnego
Miejska Biblioteka Publiczna im. Janusza Żernickiego w Ciechocinku ma w swej ofercie nie tylko ciekawy i bogaty księgozbiór dla czytelników. Zajęcia odbywające się w bibliotece są skierowane zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Jest w czym wybierać. Halloween i Indiańskie Harce w Mamotece W tym roku odważylismy się zmierzyć z upiorami w halloweenową noc. Po próbie przeczytania strasznej opowieści o dziadzie z workiem porywającym dzieci, bitwie na miny i halloweenowym pokazie mody dzieci częstowały się ciasteczkami w kształcie pajęczyny i krwawymi palcami wiedźmy... a potem... potem zgasło światło i nasi milusińscy mieli jedyną, niepowtarzalną okazję spacerować pomiędzy ciemnymi regałami, aby sprawdzić czy nocą naszą bibliotekę odwiedzają duchy. Chcecie wiedzeć? Zapytajcie o to dzieci. Innymi zajęciami były indiańskie harce – po lekturze ksiażki „Jak mama została indianką” Ulfa Starka odtańczyliśmy plemienne tańce i zbudowaliśmy kolorowe tipi. Zajęcia podobały się tak bardzo, że dzieci przychodząc do biblioteki do tej pory nucą szu-szu-sza. Przypomnijmy, że zajęcia Klubu Rodzinnego Mamoteka odbywają się w każdy wtorek o godz. 17.00. W programie między innymi: arteterapia z Moniką Kofel-Dudziak, spotkania z ekoanimatorką Malwiną Gadziemską, książkowe akcje plenerowe, bajki, teatrzyki, kreatywne zabawy rodzinne, czytanie, śpiewanie, taniec, itp..
Lekcje biblioteczne dla dzieci i młodzieży Od września gościmy u siebie uczniów na lekcjach bibliotecznych, opartych o ciekawe książki. Jedną z nich jest „Dokąd iść – mapy mówią do nas” Heekyoung King. Zajęcia mają na celu wyjaśnić pojęcia „mapa”, „znak” i „symbol”. Przedstawione są dzieciom różne rodzaje map , ich historia i symbolika. Podczas zajęć dzieci tworzą własną mapę utkaną z symboli. Pomysły są różne – od map miejscowości po mapy wyimaginowanych światów, zdarzają się też mapy myśli czy życia. Podczas lekcji zwrócona jest też uwaga na to, jak rozwijała się cywilizacja, że istnieją różne kultury czy odmienny sposób widzenia świata. Inną, popularną lekcją są zajęcia pn. „Reformatorzy potrafią zmieniać świat”. Celem jej jest poszerzenie wiedzy o znanych ludziach świata filozofii, religii czy polityki. Lekcja rozwija umiejętność wyrażania i kształtowania własnych poglądów, pomaga w przezwyciężeniu nieśmiałości przy publicznych wystąpieniach, wykształca spostrzegawczość i samodzielne myślenie. Czy reformatorzy czytali ksiażki, czy uczyli się w przeszłości, a może kształcą się przez całe życie? Odpowiedzi na te i inne pytania słyszą dzieciaki na zajęciach. Katalog elektroniczny Wprowadzamy właśnie kilkunastotysięczny egzemplarz do elektronicznego katalogu. Jeszcze trochę nam zostało, ale niebawem będziecie mogli sprawdzić i zarezerwować interesującą was ksiażkę online, na bieżąco śledzić no-
wości w naszej bibliotece, a także sprawdzić dostępność interesującego was tytułu. Spotkanie z Kowalewskim Włodzimierz Kowalewski to autor książki pt. „Excentrycy”. Dzięki inicjatywie sekcji literackiej Uniwersytetu dla Aktywnych mieliśmy niepowtarzalną okazję do zadania pytania, dlaczego właśnie Ciechocinek posłużył za tło jego powieści. (Relacja z tego wydarzenia już w grudniowym numerze gazety – dop. red.) Spotkania literackie sekcji UdA i Klubu Ludzi Uśmiechniętych, czyli ciechocińskiego Dyskusyjnego Klubu Książki zaplanowano naprzemiennie co dwa tygodnie na piątkowe popołudnia o godz. 16.00. Gry fabularne RPG Zmieniliśmy system. Zamiast Warhammera gramy obecnie w Dead Lands, a szeryfem jest Bartek. Zapraszamy na sesje Klubu Gier Niekomputerowych w soboty o godz. 14.00. Świąteczna loteria Na słupach pojawią się losy na loterię świąteczną. Loteria przeznaczona jest dla czytelników posiadajacych kartę biblioteczną. Aby wziąć udział, należy zerwać karteczkę z ogłoszenia na słupie, na odwrotnej stronie napisać swoje imię, nazwisko i numer karty czytelnika (zapytaj o niego bibliotekarkę) i wrzucić los do puszki w bibliotece. Do wygrania są ciekawe książki oraz zabawki dla najmłodszych. Jedna osoba może wrzucić jeden los. Uważnie obserwujcie i zrywajcie karteczki. Lidia Wasilewska
Nasi w Rzeszowie
Rzeszowski konkurs należy do najstarszych cyklicznych wystaw polskiego malarstwa, a miłośnikom sztuki znany jest pod nazwą Jesienne Konfrontacje. Pierwsza edycja miała miejsce już w 1965 roku. W tegorocznych konfrontacjach brało udział 147 artystów przedstawiając 392 obrazy
malarskie. Jury, którego przewodniczącym był rektor Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie prof. Stanisław Tabisz, do wystawy pokonkursowej zakwalifikowano 89 prac 70 autorów, w tym 2 ciechocinian: prof. Pawła Lewandowskiego-Palle i dr. Tomasza Pietrzyka. Z przyjemnością informujemy, że w dwunastoosobowym finale konkursu znalazł się P. Lewandowski-Palle z dwoma pierwszymi obrazami z najnowszego cyklu „Przestrzeń”. Laureatem
Grand Prix Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego został Paweł Słota z Częstochowy prezentujący obraz z cyklu „Przestrzenie ujawnione”. Należy przypomnieć, że laureatem najwyższej nagrody Grand Prix 2 Triennale w 2010 roku za obraz „Czarny” był Tomasz Pietrzyk. Tegoroczna wystawa czynna jest do końca grudnia. Oprac. (strz)
Fot. Nadesłana
W rzeszowskiej galerii Biura Wystaw Artystycznych DOM SZTUKI 14 listopada br. otwarto pokonkursową wystawę trzeciego Triennale Polskiego Malarstwa Współczesnego.
Czytelnicy biblioteki w końcu ujawnili swoją prawdziwą naturę
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Uzdrowisko
nr 33, listopad 2013
9
INWESTYCJE. Nie widać na razie końca sporu między gminą a wykonawcą rewitalizacji parków
Odnowione parki przed zimą konawstwa zastępczego i będziemy pomniejszać potem wynagrodzenie o wielkość zaangażowanych pieniędzy. W tym przypadku podłączenie kamer czy hot-spotów nie ingeruje w żaden sposób w urządzenia w komorach – mówił Dzierżewicz.
Sprawa największej w ostatnim czasie inwestycji w Ciechocinku nadal nie schodzi z porządku obrad sesji rady miasta. Rewitalizacja ciechocińskich parków ciągle do końca nie została rozliczona. Gmina została z tego powodu pozwana przez wykonawcę przed sąd. W listopadzie odbyła się przed Sądem Okręgowym we Włocławku druga już rozprawa w sprawie z powództwa firmy Gutkowski (wykonawcy rewitalizacji) przeciwko gminie miejskiej Ciechocinek (inwestorowi) o zapłatę pozostałej kwoty, która jak zapewnia wykonawca należy się mu. Tym razem przesłuchiwani byli świadkowie wskazani przez gminę. Wśród nich poza zastępcą burmistrza Marianem Ogrodowskim i Andrzejem Szczepanowskim, urzędnikiem magistratu zeznania składali również przedstawiciele Inżyniera Kontraktu – prezes firmy Proksen Wojciech Śniadkowski oraz pełnomocnik firmy Proksen i koordynator projektu Krzysztof Bień. Sąd zdecydował o powołaniu biegłego, który dokona oceny prawidłowości wykonania i zgodności z dokumentacją wykonania ścieżek i placów w parkach. Po uzyskaniu tych informacji wyznaczy termin kolejnego posiedzenia. Równolegle na podstawie zawiadomienia burmistrza prowadzone jest postępowanie, które wyjaśni czy kierownik budowy z ramienia firmy Gutkowski nie potwierdził nieprawdy w oświadczeniu o zgodności realizacji inwestycji z projektem technicznym i projektem wykonawczym. - W inwentaryzacji powykonawczej załączono do kompletu dokumentów pisma, które z naszego punktu widzenia znacząco odbiegają od rzeczywistego wykonania nawierzchni alejek i
Przenośna scena w parku Tężniowym placów. To postępowanie jest prowadzone niezależnie od sprawy w sądzie przez aleksandrowską prokuraturę – mówił radnym burmistrz Leszek Dzierżewicz. Prócz ścieżek i alejek w parkach pozostałe obiekty zostały decyzją powiatowego inspektora nadzoru budowlanego dopuszczone do użytkowania. Miasto chce wydzierżawić dwa z nich – kawiarnię i herbaciarnię. Pozostałymi ma administrować Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku. - Ostatnio pytałem czy na zimę zostawione będzie podświetlenie w fontannach. Wówczas usłyszałem, że jeszcze nie było wiadomo. Czy już ta sprawa została wyjaśniona? – pytał radny Bartosz Różański. - Nie rozmawiałem jeszcze na ten temat. Chcieliśmy przez jak najdłuższy czas eksploatować fontanny. Zapowiadane spadki temperatur wymuszą na nas spuszczenie wody ze zbiorników i wówczas zastanowimy się czy ewentualnie można pozostawić podświetlenie – odpowiedział burmistrz. Radny Paweł Kanaś natomiast
chciał wiedzieć, kiedy rozpoczną się zapowiadane przetargi na obiekty w parkach, czy obecnie prowadzone prace wokół komór technologicznych i w samych komorach, a związane z budową sieci kamer, zostały uzgodnione z firmą Gutkowski, a jeśli nie to, czy nie spowoduje to utratę gwarancji na urządzenia technologiczne w komorach, czy ruchoma scena przy tężni nr 1 zostanie zdemontowana na zimę. - Jak się ma kwota, którą zabezpieczyliśmy w budżecie na wypłatę pozostałej części należności firmie Gutkowski do roszczeń firmy, które są znacznie wyższe? Skąd taka różnica? – pytał radny Paweł Kanaś. Przetargi na wydzierżawienie dwóch obiektów w parkach mają się odbyć jeszcze w tym roku. Mają to być punkty działające przez cały rok. - Nie obawiam się zanadto, żeby firma Gutkowski mogła nam zagrozić utratą gwarancji na urządzenia w komorach technologicznych, bo firma ta nie podejmuje działań związanych z naprawami gwarancyjnymi. Naprawy przeprowadzamy w ramach wy-
Jak dowiedział się radny, magistrat nie planował demontażu sceny na zimę. Według urzędników chromowane elementy sceny nie powinny ulec uszkodzeniu w wyniku działania czynników atmosferycznych – śniegu, deszczu czy niskich temperatur. - Przekonsultuję to z moimi pracownikami i być może scena zostanie rozebrana – dodał burmistrz. - Ale nie ma takiej potrzeby – zapewnił radny Władysław Bonowicz. - Może koledzy zapoznaliby się z instrukcją użytkowania sceny, która kosztowała gminę mnóstwo publicznych pieniędzy. To nie jest zadaszone i niszczeje – zareagował radny Kanaś. - Elementy sceny są ocynkowane? Chciałbym tylko powiedzieć, że cynkuje się elementy, aby zabezpieczyć je przed warunkami atmosferycznymi. To jest cienka warstwa zabezpieczająca. W momencie, gdy tę scenę będzie się skręcać i rozkręcać bardzo łatwo tę warstwę zniszczyć i tam zacznie się korozja. Lepiej jej nie ruszać – wtrącił radny Wojciech Zieliński. - Trudno się nie zgodzić, ale jest jeszcze jedna sprawa. Tam są elementy gumowe, które już ulegają degradacji. A przypomnę, że scena jeszcze ani razu nie została użyta – stwierdził radny Kanaś. – Natomiast jest to scena składana i rozkładana, więc producent pewnie przewidział, że będzie podlegała takim działaniom. - Jeśli coś jest kupione za pieniądze publiczne to myślę, że należy o to zadbać i zabezpieczyć na zimę – stwier-
dził radny Waldemar Świeczkowski, wiceprzewodniczący rady miasta. Co do roszczeń firmy Gutkowski, różnica jest wyjątkowo duża. W budżecie gminy na wypłatę ostatniej transzy wynagrodzenia wykonawcy jest zabezpieczone około trzech milionów złotych. Firma chce od miasta około sześciu milionów, czego zamierza dopiąć przed sądem we Włocławku. - Natomiast nawet z zeznań świadka firmy Gutkowski wynika, że prowadząc rozliczenia uwzględniające wyniesienie terenu od strony ulicy Staszica, firma Proksen uznała dodatkowo wykonane prace i uwzględniła je w ostatecznym rozliczeniu. Firma Gutkowski stoi na stanowisku, że jeżeli wystąpiły istotne zakresy robót zaniechanych, przypomnę, że w obszarze dołków wszystkie alejki miały mieć nawierzchnię z kostki granitowej, na co ostatecznie nie wyraził zgody konserwator zabytków, to zadanie ma zostać rozliczone ryczałtowo. Natomiast tam, gdzie wystąpiły roboty dodatkowe według firmy ryczałt już nie obowiązuje. Gmina ma zapłacić osobno – odpowiadał burmistrz. Według gminy inwestycja albo jest rozliczana w całości ryczałtowo, albo rozlicza się wartość robót zaniechanych, pomniejsza się kwotę kontraktu, a do tego dodaje się ewentualne roboty dodatkowe. - Skoro wykonawca wychodzi z założenia, że gmina ma zapłacić wpierw za wszystko, nawet za zakres robót zaniechanych, a potem jeszcze za roboty dodatkowe, to na to naszej zgody nie ma – zapewnił L. Dzierżewicz. – I ta kwota kolejnych około trzech milionów złotych, to kwota za roboty dodatkowe związane wyniesieniem terenu trzeciego. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
UROCZYSTOŚĆ. Jubileusz Środowiskowego Klubu Honorowych Dawców Krwi
Krew to cenny lek W listopadzie Środowiskowy Klub Honorowych Dawców Krwi w Ciechocinku obchodził 35-lecie działalności. Wręczono wyróżnienia i odznaczenia. Uroczystość 35-lecia Klubu HDK w Ciechocinku odbyła się w kinie „Zdrój”. Ciechociński Klub HDK powstał w 1978 roku. Obecnie skupia około 130 członków, w tym ok. 80 aktywnych. Od początku istnienia klubu funkcję prezesa pełniła zmarła w tym roku Elżbieta Przychoda. Podczas uroczystości jej pamięć uczczono chwilą ciszy. Od 1 czerwca tego roku prezesem Klubu HDK Ciechocinek, który skupia honorowych krwiodawców nie tylko z uzdrowiska, ale też z całego powiatu aleksandrowskiego, wybrano Tadeusza Suchowieckiego. Wiceprezesem jest Ewa Wygachiewicz, sekretarzem Alina Zawichrowska, skarbnikiem Józef Polak, a członkami zarządu: Jan
Orzeł, Krzysztof Woźniak i Zbigniew Zmyślony. - Jak widać my w zarządzie jesteśmy ludźmi z wysokim PESEL -em, prosimy więc, żebyście wy młodzi w niedalekiej przyszłości przejęli od nas pałeczkę. A póki co postaramy się kontynuować dzieło Elżbiety Przychody, które przez 35 lat szlifowała jak diament – deklarowała podczas uroczystości Alina Zawichrowska, sekretarz zarządu Klubu HDK w Ciechocinku. Krwiodawcy oddają krew raz w miesiącu, w każdą trzecią środę. Stałym miejscem poboru krwi jest plac przy Urzędzie Stanu Cywilnego w Aleksandrowie, gdzie podjeżdża z Bydgoszczy nowoczesny ambulans. Pomoc w sprawach medycznych zadeklarowała klubowi dr Ewa Winczyk z Ciechocinka. Podczas uroczystości nie padły liczby określające ile przez ostatnie 35 lat krwiodawcy z po-
wiatu aleksandrowskiego oddali krwi. Nie oznacza to jednak, że nie ma się czym pochwalić. - Otóż przez 35 lat istnienia naszego klubu oddaliśmy nie jezioro, nie rzekę, ale morze czerwone krwi – podkreśliła Alina Zawichrowska. W ciechocińskim kinie uhonorowano również krwiodawców. Odznakami I stopnia odznaczono: Krzysztofa Żychlińskiego, Tomasza Grzegórskiego, Zdzisława Rogalskiego, Jarosława Doligalskiego. Odznakami II stopnia – Adama Kontowicza, Jerzego Murkiewicza, Tomasza Nowakowskiego. Odznaki III stopnia wręczono: Przemysławowi Chruścińskiemu, Henrykowi Podolskiemu, Danielowi Romanowskiemu, Katarzynie Gralak, Magdalenie Trakowskiej oraz Michałowi Boruckiemu. Krwiodawców wyróżnili także burmistrzowie i wójtowie gmin powiatu aleksandrowskiego: Ciechocinka, Raciążka, gminy
Krwiodawcy wyróżnieni przez burmistrza Ciechocinka Aleksandrów Kujawski, Konecka, Bądkowa i Wagańca. Uroczystość ubarwiły wy-
stępem wokalistki z Miejskiego Centrum Kultury. Zaśpiewały: Małgorzata Gołębiewska, Sarah
Rygielski i Zuzanna Cichoń. Tekst i fot. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 33, listopad 2013
www.kujawy.media.pl
Konflikt
KONTROWERSJE
Radni solennie obiecują że promu w Nieszawie nie zatopią przestał kursować – argumentują zgodnie.
Wracamy do tematu przeprawy promowej w Nieszawie, bo w dalszym ciągu sprawa nie jest załatwiona. Organizowanie samochodowej przeprawy promowej przez Wisłę jest zadaniem powiatu, gdyż jest ona przedłużeniem drogi powiatowej nr 2049C. Przez wszystkie lata jej funkcjonowania problemu nigdy nie było. Powiat, a wcześniej wojewoda włocławski zlecał Nieszawie to zadanie, a ona go realizowała, gdyż to miasto jest właścicielem promu. Do podpisania w czerwcu Za tę usługę już po nowym podziale administracyjnym kraju Nieszawa otrzymywała początkowo 140 tys. zł, a przez ostatnie lata 70 tys. zł. Taka też kwota była w tym roku zapisana w budżetach obu samorządów. W tym roku przed rozpoczęciem okresu nawigacyjnego porozumienia finansowego nie zawarto, a gdy w czerwcu burmistrz Nieszawy otrzymał taki dokument do podpisania okazało się, że widnieje na nim kwota zaledwie 40 tys. zł. W tak zwanym międzyczasie rada powiatu „obcięła” fundusze na prom, tłumacząc się trudną sytuacją finansową powiatu. Cudzym kosztem - Przykro było słuchać, że powiat rozwiązuje swoje problemy kosztem Nieszawy – mówi burmistrz Marian Tołodziecki. – Tylko jakoś nikt nie wziął pod uwagę, że myśmy owe 70 tys. zł mieli zapisane w budżecie, a sytuację finansową mamy dużo trudniejszą. Wszyscy wiedzą, że mamy do spłacenia dług za udział własny w budowie ścieżki rowerowej Związku Gmin. Ponadto, powiat nie zwraca ponoszonych przez nas wysokich kosztów utrzymania dróg powiatowych w naszym mieście. Umowy nie podpisaliśmy, proponując powiatowi zmiany cen opłat za przeprawę, żeby spróbować zbilansować przedsięwzięcie. Starosta nawet nie rozważyła naszej propozycji zmiany cen za bilety. Do przeprawy miasto dopłaca duże pieniądze, a przypominam, że jest to zadanie własne powiatu. Starosta uważa, że powinno być z miastem podpisane porozumienie, ale nie można tego zrobić, gdyż nie pracuje rada miejska, a tylko ona może wyrazić zgodę na powierzenie
Fot. Mariusz Strzelecki
Starosta i przewodniczący rady powiatu mówią zgodnie: - Niech Nieszawa weźmie za prom 40 tys. zł, a powiat w przyszłym roku straty zrekompensuje, dając na ten cel 80 tys. zł. Burmistrz miasta: - Czy radnym powiatu można ufać?
Prom na Wiśle w Nieszawie już zakończył sezon. Czy w przyszłym roku znowu wyruszy w rejs? miastu nowych zadań. Na pytanie prawne do Regionalnej Izby Obrachunkowej przyszła odpowiedź, że porozumienie z burmistrzem jest niemożliwe, bo musi być zgoda rady. Na ostatniej sesji rady powiatu padło nawet pytanie, po co Nieszawa uruchamiała w tym roku prom skoro nie miała umowy? Jeden z radnych sugerował nawet złamanie prawa. Tak jakby burmistrz Nieszawy był tej całej sytuacji winny. Widocznie powinien siedzieć z założonymi rękami i czekać co też powiatowi politycy wymyślą. A powinni oni wiedzieć, że obcinając dotację na prom (a na obecną chwilę nie dając jej wcale) działają na niekorzyść gminnych samorządów, bo Nieszawa zmuszona była zaangażować swoje środki na zadanie własne powiatu, jakim jest przeprawa promowa. A środki te można było przeznaczyć na spłatę rat do Związku Gmin Ziemi Kujawskiej za ścieżkę rowerową. Burmistrz powołał się na umowę z 19 kwietnia 1999 roku, która mówi o przejęciu przez Nieszawę zadania związanego z funkcjonowaniem promu, a co do płatności to w tej sprawie mają odbywać się co roku negocjacje. Zaskakująca reakcja Gdy taki dokument dostała RIO, zmieniła zdanie, stwierdzając, że zgoda rady miejskiej na podpisanie aneksu do umowy po przeprowadzonych negocjacjach nie jest potrzebna. 17 września br. prezes izby napisał do burmistrza: „…w sytuacji, gdy zadanie wynikające z umowy, tj. prowadzenie przeprawy promowej przez Wisłę, realizowane przez miasto Nieszawa od 1999 roku zostało wykonane w bieżącym roku, miasto może domagać się zwrotu poniesionych z tego tytułu wydatków”. Reakcja starosty była zaskakująca. We wrześniu 2013 r. wypowiedziała umowę z 1999 roku, chociaż warunki wypowiedzenia nie zostały spełnione, zaogniając i tak skompli-
kowaną sytuację. O dziwo wcześniej starosta kwestionowała tę umowę w całości! - Tym samym pani starosta potwierdziła ważność tej umowy – mówi burmistrz Tołodziecki. – Od tygodni powtarzamy, że nie ma żadnej potrzeby zawierania przez Zarząd Powiatu z Gminą Miasto Nieszawa odrębnego porozumienia dotyczącego przekazania zadania prowadzenia przeprawy. Zostało to zrobione już 19 kwietnia 1999 roku. Przedmiotem negocjacji miał być jedynie paragraf 2 umowy dotyczący płatności. W sprawie rozwiązania umowy złożyliśmy pozew do Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim. Od początku powtarzałem i powtarzam, że sprawa powinna być rozwiązana nie na sali sądowej a między samorządami, ale nie miałem innego wyjścia.
czeniem, itp. Aż dziw, że powiat nie poczuwa się do obowiązku zrekompensowania wszystkich wydatków. Wygląda na to, że zmierza do likwidacji promu. Na pytanie, czy takie są radnych zamiary Dariusz Wochna, przewodniczący rady powiatu reaguje gwałtownie. - Nikt w powiecie takich planów nigdy nie miał, nie ma i na pewno nie będzie miał – mówi przewodniczący Dariusz Wochna. – Uważamy, że przeprawa spełnia nie tylko zadanie środka transportu drogowego. Prom stanowi wizytówkę turystyczną zarówno naszego powiatu, jak i województwa. Wyjście z sytuacji w jakiej się znaleźliśmy musi się znaleźć. Proponujemy Nieszawie konkretne rozwiązanie: miasto przyjmie 40 tys. zł, jakie mamy w budżecie, a powiat w roku przyszłym zagwarantuje na prom w budżecie 70 tys. zł oraz doda 10 tys. zł, tak aby zrekompensować tegoroczne wydatki.
Pusta deklaracja pomocy Burmistrz mówi, że prosił o pomoc w rozwiązaniu problemu Dariusza Wochnę, przewodniczącego rady powiatu. Przyjechał, słuchał, uznał racje Nieszawy, obiecał pomóc. - Tymczasem słyszymy, że na sesji dziwi się, że w tym roku przeprawę uruchomiliśmy, nie mając z powiatem umowy – mówi z żalem burmistrz. – Wiedząc, że w tej chwili powiat ma w budżecie na prom jedynie 40 tys. zł zgodziliśmy się na przyjęcie tej kwoty, ale z zastrzeżeniem na piśmie, że uznajemy ją za niewystarczającą. Na nasze pismo wysłane 9 października nie było odzewu. Stale słyszałem i słyszę, że to nasza wina, bo żądamy za dużo, nie chcemy wziąć pieniędzy. A my tylko chcemy tego, co nam się należy. Trudno dziwić się Nieszawie, że domaga się od powiatu pokrycia kosztów funkcjonowania przeprawy, a są to wydatki związane z remontem jednostki, zatrudnieniem załogi, kosztami paliwa, ubezpie-
Zrekompensujemy w przyszłym roku Takie rozwiązanie widzi także starosta Wioletta Wiśniewska, a Lotfi Mansour, członek zarządu powiatu mówi, że daje słowo, że podczas uchwalania budżetu 2014 roku będzie za nim głosował. O sprawie promu rozmawialiśmy z radnym Józefem Łyczakiem, który w tej kadencji wykazuje się największym rozsądkiem. - Może pan śmiało napisać, że przy uchwalaniu budżetu na 2014 rok będę głosował za przeznaczeniem na prom 80 tys. zł, jeśli taka propozycja zostanie nam przez zarząd powiatu przedstawiona – mówi Józef Łyczak. – Trzeba zrobić wszystko, aby Nieszawa nie była stratna. Nie wyobrażam sobie, aby prom przez Wisłę został zlikwidowany. W podobnym tonie mówią radni powiatowi: Arkadiusz Świątkowski i Arkadiusz Gralak. Prom jest wspólnym dobrem, nie tylko Nieszawy, więc nikt nie dopuszcza myśli, aby
Tej pewności nie ma jednak burmistrz Nieszawy. Skoro radni powiatowi przyznają, że przeprawa powinna istnieć i na przyszły rok deklarują zwiększenie dotacji, jako rekompensatę za rok bieżący, to każdy kto umie liczyć wie, że w tym roku dotacja została zmniejszona o 30 tys. zł, czyli rekompensata w przyszłym roku powinna być w tej wysokości. Inaczej mówiąc, w budżecie powiatu powinna być zabezpieczona kwota 100 tys. zł. W innym przypadku oznacza to, że powiat dalej chce, aby Nieszawa do nie swojego zadania dokładała swoje pieniądze. Z satysfakcją i obawami - Publicznie wyrażona obietnica radnych, że w przyszłym roku powiat zrekompensuje nam straty z roku bieżącego przyjmuję z satysfakcją, choć nie ukrywam, deklaracje te odbieram z ograniczonym zaufaniem – mówi burmistrz Marian Tołodziecki. – Ponadto dobra wola kilku radnych to za mało, bo musi być ich w 17-osobowej radzie co najmniej dziewięciu. Kiedy w czerwcu głosowano nad wnioskiem o zmniejszenie nam dotacji na przeprawę to sprzeciwu nie było słychać. Wszyscy mający w tej sprawie coś do powiedzenia powinni zadać sobie pytanie co będzie, jeśli z końcem tego roku lub na początku przyszłego roku nie dojdzie do porozumienia? Czy prom przestanie kursować? Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że starosta we wrześniu rozwiązała z miastem umowę z 1999 roku, a to oznacza, że teraz na przyjęcie tego zadania musi wyrazić zgodę Rada Miejska Nieszawy. A ta, jak wiadomo, póki co nie działa. Wygląda więc na to, że powiat strzelił sobie w kolano. Radni powiatowi, z którymi rozmawialiśmy, deklarują chęć rozwiązania spraw finansowych, nie dopuszczają myśli, że przeprawy promowej na Wiśle nie będzie. Burmistrz zapewnia, że Nieszawie też zależy na niej, bo to miejsca pracy i wizerunek miasta. Tymczasem starosta wystosowała pismo do ministerstwa transportu z pytaniem, czy samorząd powiatu aleksandrowskiego nadal jest zobowiązany prowadzić tę przeprawę, czy wciąż jest to jego zadanie? Można mieć nadzieję, że nie jest to zapowiedź chęci pozbycia się obowiązku utrzymywania przeprawy, gdyby okazało się, że ministerstwu transportu na funkcjonowaniu tej drogi wodnej nie zależy. STANISŁAW BIAŁOWĄS
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Wydarzenia
nr 33, listopad 2013
PODSUMOWANIE SEZONU LOTÓW GOŁĘBI POCZTOWYCH 2013
Najlepszym wręczono wyróżnienia W restauracji Tara w Aleksandrowie Kujawskim spotkali się hodowcy gołębi pocztowych z naszego regionu zrzeszeni w ramach oddziału „Kujawy” Polskiego Związku Hodowców Gołębi. Podsumowano tegoroczny sezon lotów. Najlepszym wręczono puchary i dyplomy. Oddział „Kujawy” tworzy ponad stu dwudziestu hodowców gołębi pocztowych skupionych w trzech sekcjach: Ciechocinek, Aleksandrów Kujawski i Straszewo w gminie Koneck. Tegoroczny sezon lotów rozpoczął się około połowy roku. Zakładane trasy liczyły od ponad 100 do przeszło 700 kilometrów. Nie wszystko udało się jednak zrealizować. W tym czasie odbyły się również loty gołębi młodych. Jednorazowo wypuszczona największa grupa gołębi liczyła 4 tysiące osobników. - Sezon bardzo trudny ze względu na warunki pogodowe – powiedział nam Grzegorz Adamczyk, prezes zarządu oddziału „Kujawy”. – Trzy loty musiały być cof-
nięte, czyli nie jechaliśmy do Niemiec tylko musieliśmy się cofnąć z powodu pogody. Odnotowaliśmy też duże straty w gołębiach. Największe straty były wśród gołębi młodych w pierwszych dwóch lotach. Tu też zadziałała między innymi zła aura. Podczas uroczystości w Tarze wręczono puchary i dyplomy wyróżniającym się hodowcom. Warto zaznaczyć, że w tym roku wyróżnił się szczególnie jeden z hodowców – Przemysław Szeląg z sekcji Straszewo. - W tym roku króluje niemal w każdej kategorii – podkreślił G. Adamczyk. A tak wyglądały pierwsze trzy miejsca w kategoriach startowych. Kategoria A: mistrz – Przemysław Szeląg, I wicemistrz – Adam Markowski, II wicemistrz – Piotr Szparaga. Kategoria B: odpowiednio – Piotr Szparaga, Przemysław Szeląg, Piotr Wicher. Kategoria C: Przemysław Szeląg, Józef i Andrzej Chojniccy, Adam Markowski. Kategoria D: Przemysław Szeląg, Piotr Szparaga, Adam Markowski. Kate-
Hodowcy gołębi z regionu w Tarze
Andrzej Cieśla, burmistrz Aleksandrowa, wręcza jedno z wielu wyróżnień tego dnia Przemysławowi Szelągowi goria maraton: Piotr Wicher, Piotr Szparaga, Józef i Andrzej Chojniccy. Kategoria GMP: Przemysław Szeląg, Piotr Szparaga, Zbigniew Patyna. Kategoria roczne: Sławomir Welon, Przemysław Szeląg, Piotr Wicher. Kategoria punktowa: Przemysław Szeląg, Piotr Wicher, Piotr Szparaga. Czempion kategorii A – Przemysław Szeląg. Czempion kategorii B – Adam Markowski. Czempion kategorii C – Adam Markowski. Czempion kategorii M – Piotr Wicher. Najlepsza lotniczka – Józef i Andrzej Chojniccy. Najlepszy lotnik – Przemysław Szeląg. Kategoria gołębie młode: mistrz – Zofia i Karol Smoła, I wicemistrz – Adam Markowski, II wicemistrz – Henryk Bauk. Wśród wyróżnionych hodowców znaleźli się także: Piotr Borkowski, Dariusz Kuligowski, Zbigniew Kurij, Marek Marczewski, Janusz Zając, Rafał Popławski, Magdalena i Piotr Markowscy, Stanisław Marcinowicz, Karol Grochalski, Jan Myszak, Andrzej Pietrzak, Bogdan Browarski, Robert Grzelak, Mirosław Wencel, tan-
dem Kotrych – Augustyniak. W uroczystości – prócz ponad setki hodowców – wzięli udział przedstawiciele władz PZHGP, przedstawiciele zaprzyjaźnionych oddziałów, samorządowcy, w tym Andrzej Cieśla, burmistrz Aleksandrowa oraz wójtowie gmin Aleksandrów i Koneck – Andrzej Olszewski oraz Ryszard Borowski. Organizatorem tegorocznej uroczystości była sekcja Aleksandrów Kujawski, a patronat nad imprezą objął burmistrz Cieśla. - Chciałbym też pochwalić naszych kolegów, którzy zdobyli czołowe miejsca nie tylko w oddziale, ale też wyżej, na poziomie regionu Łódź. Region zrzesza dziesięć okręgów i ponad dziesięć tysięcy hodowców – mówił Adam Markowski. – W kategorii A mistrzami zostali tandem Kuberski i Durkiewicz. Pierwszym wicemistrzem w tej kategorii został Przemysław Szeląg. Najlepszą samiczkę w regionie Łódź oraz szóstą w kraju wystawili Józef i Andrzej Chojniccy. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
11
GMINA. Przygotowanie do zimowej akcji
Zanim spadnie śnieg Zimowym utrzymaniem ciechocińskich ulic zajmuje się miejskie przedsiębiorstwo „Ekociech”, spółka obecnie w stu procentach należąca do gminy. Radni sprawdzali jak przebiegają przygotowania do nadchodzącej pory roku. - Zbliża się zima. Wygrali państwo przetarg. Mamy nadzieję, że doświadczenie, wynegocjowane pieniądze i nowy sprzęt spowodują, że nie będzie zimą problemów. Jak wyglądają przygotowania do akcji zima? – pytała podczas posiedzenia połączonych komisji Maria Wilewska-Kołomyjec, przewodnicząca komisji komunalnej RM. Magistrat wystosował zaproszenie do złożenia ofert do pięciu firm, w tym czterech lokalnych, jednej z zewnątrz. Odpowiedziały tylko dwie, w tym „Ekociech”, który zaproponował niższe stawki. Umowa z firmą została podpisana na rok. - Jeśli chodzi o przygotowania do utrzymania zimowego ulic i chodników – firma jest przygotowana. Co prawda przetarg rozstrzygnął się niedawno, ale wcześniej zamówiliśmy sól, więc jej zapasy są – mówił Sławomir Okulicz, prezes zarządu „Ekociechu”. – W tej chwili mamy zmagazynowane 40 ton soli, 150 ton piasku. Powinno to wystarczyć w czasie pierwszego ataku zimy. Dysponujemy obecnie dwoma pługami na dużych samochodach ciężarowych, piaskarką na samochodzie ciężarowym, pługami na ciągniku, multikarze i małym traktorze. Ten ostatni wykorzystywany jest głównie do odśnieżania chodników, alejek w parkach. Ponadto mamy też piaskarkę na multikarze. Solanką polewamy korzystając z multikara i vw transportera.
Solanka stosowana do polewania ulic w Ciechocinku pochodzi z tężni. - A kto będzie odśnieżał ścieżkę rowerową w granicach miasta, którą wybudował Związek Gmin Ziemi Kujawskiej? – pytał radny Jerzy Draheim. - Nie mamy jej w zakresie prac – odpowiedział prezes Okulicz. - Miasto będzie ją odśnieżało własnym pługiem – zakomunikował burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Jaka jest kolejność odśnieżania ulic w Ciechocinku? – chciał wiedzieć radny Grzegorz Adamczyk. - W umowie z miastem określone jest, że jako pierwsze odśnieżane są główne ulice. Nie jest wyszczególnione które, ale robimy to według naszego doświadczenia. Natomiast na samym końcu te najmniejsze uliczki, gdzie ciężko jest wjechać. Ale przy tej liczbie sprzętu, to może się zdarzyć tylko w sytuacji długotrwałych opadów śniegu – zapewnił Okulicz. Prezes „Ekociechu” dodał też, że nieporozumieniem jest jeśli ktoś oczekuje, że odśnieżane drogi muszą być „czarne”, czyli że śnieg ma być usuwany z nich do asfaltu. - Nie na tym to polega. Aby drogi były „czarne” musielibyśmy sypać samą solą. W Ciechocinku tego robić nie wolno. Sypiemy mieszkanką w stosunku 1 do 5, czyli jedna część soli na pięć piasku. I to jest stężenie, które przy mrozach na poziomie minus pięciu stopni nie stopi warstwy lodu. Natomiast piasek usuwa śliskość nawierzchni. Przede wszystkim ma być lód posypany piaskiem. I tak te drogi mają wyglądać – wyjaśniał Okulicz.
(strz)
PIENIĄDZE. Ciechocińska rada uchyliła uchwałę w sprawie zwolnień z podatków od nieruchomości
Spokojnie, nikt nie chciał korzystać z ulg! Ciechocińska rada w listopadzie na sesji – choć nie jednogłośnie – uchyliła uchwałę w sprawie zwolnień od podatku od nieruchomości. Z ułatwień mogli korzystać potencjalni inwestorzy, choć jak się okazuje w ostatnich latach nikt z nich do urzędu się po to nie zwrócił. Od 1 stycznia 2014 będzie obowiązywało nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej dotyczące udzielania pomocy de minimis. W związku z tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przedstawił swoje stanowisko dotyczące odesłań do przepisów prawa unijnego w aktach prawa miejscowego, na podstawie których udziela się pomocy publicznej. UOKiK rekomenduje, by samorządy wstrzy-
mały się z ich przyjęciem do czasu publikacji nowego rozporządzenia KE (mowa o listopadzie br.). Natomiast według UOKiK w przypadku uchwał obecnie obowiązujących, po 1 stycznia 2014 roku konieczne będzie dokonanie odwołania w ich treści do nowego rozporządzenia KE. - Ponieważ jest to jedyna forma wsparcia potencjalnych inwestorów, którzy chcieliby zainwestować w Ciechocinku, proponujemy, aby tę uchwałę wyłączyć z obiegu prawnego dopiero wówczas, gdy zostanie przedstawiony przez burmistrza projekt nowej jej wersji, zgodnej z prawodawstwem unijnym o pomocy de minimis. Wychodzę z założenia, że należy uchylić uchwałę dopiero na ostatniej w tym roku sesji – mówił radny Pa-
weł Kanaś, przewodniczący komisji finansowej RM. - Uchwała z obecną podstawą prawną nie powołuje się na rozporządzenie Komisji Europejskiej. Gdyby tak było, wówczas mogłaby obowiązywać do 30 czerwca 2014 roku. I na jej podstawie można by jeszcze udzielać tej pomocy. Nasza uchwała opiera się tylko na ustawach o samorządzie terytorialnym oraz podatkach i opłatach lokalnych, więc nie ma tutaj wytycznych do pomocy de minimis. Moim zdaniem nawet, gdy ona zostanie, będzie „martwa”, na jej podstawie nie można udzielać pomocy publicznej – tłumaczyła Małgorzata Szwajkowska, skarbnik Ciechocinka. Nieco później przewodniczący komisji finansowej
przypomniał, że ta uchwała tak naprawdę nie obowiązuje już od początku bieżącego roku: - Wszelkie zwolnienia podatkowe obowiązują od początku roku następnego. Natomiast ukłonem w stronę przedsiębiorców, którzy będą chcieli tu zainwestować, będzie danie możliwości burmistrzowi, żeby przygotował stosowny projekt uchwały z odniesieniem w podstawie do przepisów unijnych. - Chciałbym uspokoić, na przestrzeni ostatnich dwóch lat nie było żadnego podmiotu, który skorzystałby z zapisów tej uchwały. Wobec tego nie ma jakiegoś zagrożenia, że komuś będziemy musieli cofnąć przyznane ulgi – zapewnił burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Nie ma żadnych przeciwwskazań,
aby uchylić uchwałę, a w momencie, gdy zacznie obowiązywać rozporządzenie Komisji Europejskiej przygotujemy jej nowy projekt. - Tylko, jeśli taka uchwała nie zostanie podjęta jeszcze w tym roku, każde zwolnienie od podatku będzie obowiązywało dopiero od początku roku 2015 – stwierdził Paweł Kanaś. Ostatecznie „za” uchyleniem uchwały było siedmiu radnych, przeciw – troje, a czworo wstrzymało się od głosu. O uchyleniu uchwały rozmawiano też podczas komisji rady. W grudniowym numerze napiszemy o tej sprawie szerzej. A jak sprawa ulg dla inwestorów wygląda w innych mia-
stach? W Ciechocinku przez dwa lata nikt o taką pomoc nie wystąpił. Dlaczego? Może przedsiębiorcy nie wiedzieli, że taka możliwość istniała? Czy może nikt w Ciechocinku nie chce robić interesów? Tymczasem w Inowrocławiu, jak donosi Gazeta Wyborcza z 26 listopada br. w artykule „Inowrocław walczy o inwestorów” czytamy, że miasto proponuje firmom, które tam inwestują i tworzą nowe miejsca pracy ulgi w podatkach od nieruchomości nawet do stu procent przez okres pięciu lat. Trwają też prace nad stworzeniem specjalnego portalu internetowego, poświęconego obecnym i przyszłym inwestorom. Po co? A pewnie po to, żeby ściągnąć firmy i ich pieniądze do miasta. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 33, listopad 2013
www.kujawy.media.pl
Kultura
W HOTELU „AUSTERIA” UROCZYSTOŚĆ WRĘCZENIA STATUETKI „LEONARDA”, MEDALU IM. LEONARDA LORENTOWICZA I INNYCH WYRÓŻNIEŃ TOWARZYSTWA PRZYJACIÓŁ CIECHOCINKA
Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka w hotelu „Austeria” w listopadzie zorganizowało uroczyste zebranie, podczas którego wręczono zasłużonym dla Ciechocinka i Towarzystwa Statuetkę „Leonarda” oraz Medal im. Leonarda Lorentowicza. A oto sylwetki uhonorowanych Statuetką „Leonarda”:
ZYGMUNT WIATROWSKI: jest profesorem zwyczajnym nauk humanistycznych; pracował w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy, pełniąc tam funkcje: dyrektora instytutu, dziekana, prodziekana i prorektora. Jest aktywnym filatelistą, działającym w Polskim Związku Filatelistów; w Ciechocinku orga-
Fot. Wanda Rosińska
IRENA PONIKOWSKA: profesor od lat związana z Ciechocinkiem; tu skończyła liceum, tu wróciła po studiach medycznych, by podjąć pracę w rodzinnym mieście. Obecnie jest kierownikiem Katedry i Kliniki Balneologii i Chorób Przemiany Materii Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy z oddziałem w Ciechocinku; pełni funkcję krajowego konsultanta w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej.
SZYMON KUBIAK: doc. dr hab. n. med. prof. nadzwyczajny WSHE we Włocławku, pułkownik w stanie spoczynku. Po studiach medycznych związał się zawodowo z wojskiem (od 1953 do 1994 roku); w Ciechocinku zamieszkał w 1962 roku, gdzie podjął pracę w wojskowym szpitalu; przeszedł w nim wszystkie szczeble kariery zawodowej: od ordynatora do komendanta szpitala. Szymon Kubiak jest autorem kilkunastu pozycji książkowych i ponad 60 artykułów naukowych. Profesor to wielki miłośnik historii Ciechocinka. Pod jego redakcją ukazała się obszerna monografia pt. „Ciechocinek – dzieje uzdrowiska”.
W artystycznej części uroczystości wystąpił m.in. Michał Hajduczenia
nizuje sympozja filatelistyczne, zapraszając do naszego uzdrowiska znaczące w świecie filatelistów osoby. Był jednym z organizatorów ciechocińskiego Uniwersytetu dla Aktywnych, działającego w ramach Kujawsko-Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy WSHE we Włocławku, pełnił w nim przez dwa lata funkcję przewodniczącego Rady Programowej. W Ciechocinku mieszka od 1997 roku, jest aktywnym członkiem TPC. TPC w tym roku przyznało również kolejnym osobom Medale im. Leonarda Lorentowicza. Wśród wyróżnionych znaleźli się: GRZEGORZ ADAMCZYK, od urodzenia związany z Ciechocinkiem. Wielki miłośnik sportu. Przez wiele lat grał amatorsko w piłkę nożną w CKS „Zdrój”. Po zakończeniu kariery zawodniczej zajmował się szkoleniem młodzieży w tym samym klubie. Należy do bardzo aktywnych członków TPC. Jest II wiceprezesem Towarzystwa. W obecnej kadencji jest radnym Rady Miejskiej Ciechocinka. JANUSZ HAWIK, od 1998 roku związany zawodowo z Ciechocinkiem. Od 2000 roku pracuje w Biurze Promocji Ciechocinka w Urzędzie Miejskim, od 2007 – jako jego kierownik. BOŻENA HERGAARDEN z d. Dobielska: wywodzi się z naszego uzdrowiska, urodziła się i lata szkolne spędziła w Ciechocinku. Mieszkając w Holandii nie zapomniała o swoim kraju ojczystym. Jest bowiem od 30 lat prezesem Stowarzyszenia Polskiego w Brunssum-Limburgii. Swój czas i umiejętności poświęca pracy na rzecz rodaków, dbając o kultywowanie polskich tradycji, rozwój języka ojczystego, a także polskiej
Fot. Wanda Rosińska
Leonardy zostały rozdane
Uhonorowani Statuetką „Leonarda”, siedzący od lewej: prof. Irena Ponikowska, prof. Szymon Kubiak i prof. Zygmunt Wiatrowski kultury na obczyźnie. GRAŻYNA OCHOCIŃSKA, jest inicjatorką i główną organizatorką Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku. Jednogłośnie została wybrana na prezesa Zarządu UdA. JANUSZ WYRĄBKIEWICZ, wielki miłośnik sportu, czynny maratończyk. Zainicjował i zorganizował Półmaraton ulicami Ciechocinka. W tym roku odbyła się jego druga edycja. Nie wykluczone, że ta impreza na stałe wpisze się w nasz kalendarz sportowych przedsięwzięć. Janusz Wyrąbkiewicz zorganizował także I Mistrzostwa Polski Sanatoriów w Nordic Walking. Odbyły się one w lipcu tego roku. Odznaczony jest aktywnym członkiem TPC. BOŻENA ŻARDECKA, dyrektor Sanatorium Uzdrowiskowego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Pod jej kierownictwem Sanatorium ZNP stało się jedną z wiodących placówek sanatoryjnych w Ciechocinku. PRZEDSIĘBIORSTWO UZDROWISKO CIECHOCINEK SA: największe przedsiębiorstwo Ciechocinka
aktualnie zatrudnia ponad 600 osób. Szczyci się ponad 170-letnią tradycją lecznictwa uzdrowiskowego. Jest właścicielem 5 obiektów sanatoryjnych, przychodni uzdrowiskowej, źródeł solankowych, tężni i unikatowej warzelni soli, a także zakładu produkcji zdrojowej. Od wielu lat aktywnie współpracuje z TPC organizując wraz z nami Święto Soli i zawody sportowe. Podczas zebrania TPC nastąpiło też wręczenie listów gratulacyjnych jubilatom – osobom, które ukończyły 90 lat (Krystyna Markwart), 85 lat (Zygmunt Wiatrowski), 80 lat (Marek Jakubczak i Wiktor Polak), a także zaległe – Szymon Kubiak, który także ma odebrać pamiątkowy medal wydany z okazji 180-lecia warzelni soli. Promowano również trzeci numer „Zeszytów naukowo-historycznych TPC”, wydanych pod redakcją Szymona Kubiaka. W części artystycznej wystąpił między innymi Michał Hajduczenia. Oprac. (strz)
SZTUKA. Koncert ciechocińskiej grupy „Poemuz” w sanatorium „Sanvit”
Ojczyzna i miłość Z okazji Święta Niepodległości w sanatorium „Sanvit” wystąpiła z programem muzyczno-poetyckim ciechocińska grupa „Poemuz”. Koncert został podzielony na dwie części. W pierwszej – patriotycznej – można było posłuchać takich utworów, jak „Piechota”, „Serce w plecaku”, „Trzy miłości” i „Modlitwa” Bułata Okudżawy. Artyści recytowali również wiersze między innymi Władysława Broniewskiego „Ze spuszczoną głową powoli…”, wiersz nieznanego autora z 1918 roku „Na Saskim Placu”, Zbigniewa Herberta „Moja bezbronna Ojczyzna”. Część ta rozpoczęła się znanym motywem muzycznym z serialu „Polskie drogi”. Następny punkt programu miał charakter liryczny i związany był z miłością oraz wszystkim tym, co z
owym uczuciem związane. Publiczność wysłuchała choćby wierszy jednego z uczestników „Poemuz” – Ludomira Piątka. Wysłuchała też muzyki z filmu Agnieszki Holland „Tajemniczy Ogród”. Była to kolejna prezentacja ciechocińskiej grupy artystycznej, którą w przeważającej części tworzą artyści z uzdrowiska. Koncertują głównie w sanatoriach. Często można ich posłuchać choćby w Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym „Polex”. Podczas koncertu wśród publiczności zasiadł podporucznik Jerzy Piątek, kombatant, żołnierz „Szarych Szeregów” obwodu AK „Sroka” Skierniewice. A już 2 grudnia bieżącego roku o godzinie 19.00 „Poemuz” wystąpi w spotkaniu poetycko-muzycznym
Występ grupy „Poemuz” z okazji Święta Niepodległości w „Sanvicie” pod nazwą „Miłość nie jedno ma imię” w sali kinowej Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku. Będzie można wysłuchać śpiewu w wykonaniu Sławy Parackiej oraz
recytacji Małgorzaty Majewskiej i Ludomira Piątka przy akompaniamencie muzycznym Iwony Piątek (fortepian) i Tomasza Kamińskiego (skrzypce). Projekt graficzny spo-
tkania przygotuje Marcin Górski, a w rolę konferansjera wcieli się Teresa Krzyszkowiak. Wstęp na koncert jest wolny. Tekst i fot. (strz)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Kultura
nr 33, listopad 2013
FESTIWAL. Prezentacja twórców z okolic Ciechocinka
Kino „Zdrój”
Dla kogo ta Polska?
Autorka tomiku pt. „Dotyk tęczy” jest rodowitą nieszawianką. Ten fakt już wyróżnia to wydawnictwo. Jego wygląd, ciekawa okładka, zachęca do pochylenia się nad zawartością. A ta przyciąga. Tym bardziej, że została wyrażona nie tylko po polsku, ale także po angielsku. Tomik jest jednym z nielicznych w regionie przykładów wydawnictwa dwujęzycznego, jeżeli chodzi o poezję. Wiersze w nim zawarte są na te czasy, mądre, ciepłe, do zrozumienia dla wszystkich. Sporo w tomiku znajdziemy odniesień
Fot. Janusz Wasicki
W ramach XIX Toruńskiego Festiwalu Książki, który jest największą i najbardziej prestiżową imprezą literacką, nie tylko w grodzie Kopernika, swój dwujęzyczny tomik pt. „Dotyk tęczy/ Touch of Rainbow”, zaprezentowała Wanda Wasicka. Spotkanie autorskie odbyło się 6 listopada br. w Domu Muz przy ul. Podmurnej, także z udziałem mieszkańców Ciechocinka. Poetka przez uczestników została nazwana ambasadorem Nieszawy.
Nieszawianka Wanda Wasicka podczas XIX Toruńskiego Festiwalu Książki do „małej ojczyzny”, jaką dla poetki jest Nieszawa. Na wieczór Wandy Wasickiej przybyły osoby w różnym wieku, także młodzież licealna, i to spora grupa. Uczniowie reprezentowali VIII Liceum Ogólnokształcące w Toruniu.Miłą niespodzianką dla poetki był udział osób znanych w środowisku toruńskim, m.in. ks. płk. Mikołaja Hajduczeni, Małgorzaty Iwanowskiej-Ludwińskiej, malarki, pisarki, poetki, prof.
Zbigniewa Karpusa, historyka, Barbary KrólikowskiejZiemkiewicz, toruńskiej radnej. - Ujęło mnie osobiste zaangażowanie w organizacje tego przedsięwzięcia dyrektora placówki Tomasza Grzeszkowiaka. Godnym szczególnego podkreślenia, co konstatuję z wielką przyjemnością był sposób poprowadzenia imprezy przez Joannę Łagan. Z niedowierzaniem patrzyłam na salę
KONCERT
W ciechocińskim pubie „Jedyna” w listopadzie wystąpił zespół Ex Usu. Grupa gra muzykę określaną jako etno trans, choć ostatnio jest to bardziej trans niż etno. Tworzą ją muzycy z uzdrowiska. Latem tego roku ukazał się na płycie drugi materiał zespołu pod tytułem „Dobra Myśl”. Na stronach internetowych można przeczytać, że coraz mniej słychać na płycie pogańskich i historycznych brzmień, które wyparte zostały (choć nie całkiem) przez transowe klimaty. Całość nagrania trwa 45 minut i za-
wypełnioną publicznością. Spotkanie w ramach Toruńskiego Festiwalu Książki to dla mnie nieszawianki ogromny zaszczyt i wyróżnienie – zaznaczyła autorka z nadwiślańskiego miasteczka. Przypomnijmy, na Toruńskim Festiwalu Książki gościli w swoim czasie m.in. Sławomir Mrożek, Ryszard Kapuściński, Janusz Głowacki, Manuela Gretkowska, Olga Tokarczuk.
Jeden z wierszy nieszawianki zatytułowany „Dla kogo ta Polska?”, dotyczący emigracji młodych Polaków, który to problem dotyka obecnie chyba każdej polskiej rodziny, a także tych, którzy pozostali w kraju odczytała ciechocińska poetka Anna Stanek. Jak temat podjęty w tym utworze jest aktualny i bolesny świadczy reakcja publiczności podczas każdego spotkania autorskiego, podczas którego wiersz ten jest prezentowany. - Poezja Wandy Wasickiej jest blisko życia i nie boi się, ani trudnych tematów, ani trudnych emocji... choć są w tym tomiku także utwory pełne ciepłych uczuć, malarskie oraz refleksyjne. I przy tym stosunkowo dość prostym stylu dociekania prawdy poetka nie rozmija się z nią – podkreśliła podczas prowadzenia spotkania oraz w sprawozdaniu merytorycznym z realizacji przedsięwzięcia dla Wydziału Kultury Urzędu Miasta w Toruniu Joanna Łagan. (strz)
W TEATRZE LETNIM
Ex Usu w pubie
Jesiennie na scenie
wiera 9 autorskich utworów, do których muzykę pisali Daniel Biesiada, Piotr Komosiński i Marta Wiśniewska, słowa zaś Marta Wiśniewska i Daniel Biesiada. Jak więc widać materiał tworzył jeszcze stary skład Ex Usu. Obecnie w skład zespołu wchodzą: Martyna Renk (śpiew), Daniel Biesiada (lira korbowa, gitara, flet, yamaha multi 12), Marcin Pietrzak (perkusja), Krzysztof Gałązka (bas, instrumenty perkusyjne). Zespół współpracuje z Piotrem Komosińskim (instrumenty perkusyjne, gitara). Oprac. i fot. (strz)
Dzieci z Artystycznego Zespołu Tańca i Piosenki Świerszcze W ciechocińskim Teatrze Letnim wystąpiły dla publiczności utalentowane artystycznie dzieci z zespołu Świerszcze.
Grupa Ex Usu wprowadziła publiczność w transowy klimat
Impreza w Teatrze Letnim nosiła nazwę „Jesiennych Rytmów Czar”. W koncercie wzięły udział dzieci z Artystycznego Zespołu Tańca i Piosenki Świerszcze oraz przyjaciele tegoż zespołu – dorośli: Klara Drobniewska, Sławomira Paracka, Iwona Piątek, Sławomir Winer, Włodzimierz Słodowicz i Tomasz Kamiński. Publiczność miała okazję wysłuchać całej gamy piosenek, wierszy i utworów instrumentalnych oraz obejrzeć taniec w wykonaniu dzieci
13
z Ciechocinka. Koncert przygotował Włodzimierz Słodowicz. Koncert „Jesiennych Rytmów Czar” składał się z trzech części. Pierwsza „Ciechocinek – moje miasto” zaczęła się hymnem zespołu Świerszcze. Publiczność wysłuchała między innymi Poloneza a-moll Ogińskiego zagranego na fortepianie, piosenki „Na deptaku w Ciechocinku”. Druga część koncertu została poświęcona Fryderykowi Chopinowi, trzecia zaś jesieni, podczas której można było posłuchać jesiennych piosenek i wierszy. Imprezę w teatrze zakończył okrzyk „Ciechocinek, to my!”. Tekst i fot. (strz)
W ciechocińskim kinie „Zdrój” w najbliższym czasie wyświetlone zostaną następujące projekcje filmowe: 30 listopada i 1 grudnia (sobota, niedziela) o godz. 16.00 – „Bilet na księżyc” (obyczajowy, prod. Polska, czas: 2 godz.; scen. i reż. – Jacek Bromski; występują: Filip Pławiak, Mateusz Kościukiewicz, Anna Przybylska), 6 i 7 grudnia (piątek, sobota) o godz. 17.00 – „Ratujmy Mikołaja” – kino „Zdrój” przyjmuje zamówienia na seanse zbiorowe pod nr tel. 698 988 227 (sekretariat MCK od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-17.00 (animacja, familijny, komedia, prod. Wlk. Bryt., czas: 1 godz. 30 min; Ratunkowa misja w czasie elfa Bernarda i towarzyszącego mu renifera, w celu powstrzymania zła i uratowania Mikołaja i Świąt Bożego Narodzenia), 9 i 10 grudnia (poniedziałek, wtorek) o godz. 19.00 – „Igrzyska śmierci: w pierścieniu ognia” (akcja, sci-fi, prod. USA, czas: 2 godz. 26 min; Druga część bestsellerowej trylogii autorstwa Suzanne Collins; występują: Jennifer Lawrence, Josh Hutcherson, Liam Hemsworth i zdobywca Oscara Philip Seymour Hoffman); 13 i 14 grudnia (piątek, sobota) o godz. 16.00 – „Papusza” (biograficzny, prod. Polska, czas: 2 godz. 11 min; Autorski film historyczny w języku romskim, próbuje przybliżyć burzliwe życie poetki), 22 grudnia (niedziela) o godz. 16.00 i 23 grudnia (poniedziałek) o godz. 19.00 – „Ostatnie piętro” (thriller, prod. Polska, czas: 1 godz. 24 min; Film inspirowany prawdziwymi zdarzeniami – Kapitan Wojska Polskiego trafia na ślad afery, która zmieni jego życie, w obronie rodziny złamie wszystkie wojskowe regulaminy); 27 i 28 grudnia (piątek, sobota) o godz. 19.00 – „Wyścig” (biograficzny, dramat, sportowy, prod. Niemcy, USA, Wlk. Bryt., czas: 2 godz. 3 min; Prawdziwa historia dwóch najlepszych kierowców Formuły 1 – Nikiego Laudy i Jamesa Hunta; reż. Ron Howard, scen. Peter Morgan), 28 i 29 grudnia (sobota, niedziela) o godz. 16.00 – „Rysiek lwie serce” – z okazji nadchodzącego Nowego Roku bilety dla wszystkich w cenie 8 zł (animacja, prod. Hiszpania, czas: 1 godz. 30 min; Pełna szalonych przygód opowieść o Ryśku, dzielnym chłopcu, który chciał być rycerzem oraz o krokodylu Gustawie, który nie bardzo chciał być smokiem), Bilety na filmy dla dorosłych w cenie 15 zł, a na filmy dla dzieci w cenie 10 zł można kupić w kinie godzinę przed seansem. Kino „Zdrój” zastrzega sobie prawo do zmian w repertuarze. (ga)
CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 33, listopad 2013
Fot. Nadesłana
W zdrowym ciele, zdrowy duch
Przedszkolaki podczas wizyty w Przychodni Rodzinnej
Szczególnie jesienią dzieci częściej chorują. Dlatego też ważne jest, by najmłodsi wiedzieli jak zapobiegać choro-
bom i dokąd trzeba się udać, gdy już zachorujemy. Wiadomości na ten temat uzyskały podczas zajęć w przedszkolu oraz w czasie wizyty w Przychodni Rodzinnej dr Edyty Stefaniak-Mansour i dr Lotfiego Mansoura. Podczas wycieczki dzieci dowiedziały się, że właściwe odżywianie, aktywność fizyczna oraz higiena osobista służą by
zapobiegać chorobom. Miały także niepowtarzalną okazję do samodzielnego posłuchania bicia własnego serca przez stetoskop oraz zapoznania się z podstawowym sprzętem medycznym. Przedszkolaki zwiedziły różne gabinety, w tym między innymi: okulistyczny, kardiologiczny, dermatologiczny, gastrologiczny, ambulatoryjny oraz zapoznały się ze sprzętem medycznym używanym w tych gabinetach. Pielęgniarka Jolanta Małecka chętnie odpowiadała na wszystkie pytania małych gości. Zademonstrowała też, w jaki sposób mierzymy ciśnienie, do czego służy elektrokardiogram (EKG) oraz jak sprawdzamy wzrok u dzieci. W imieniu swoim i dzieci chciałabym bardzo podziękować właścicielom dr Edycie Stefaniak-Mansour i dr. Lotfiemu Mansour za umożliwienie zwiedzenia przychodni. Beata Linowska, wychowawczyni grupy sześciolatków
NIESZAWA. Uroczystości ku pamięci bł. siostry Małgorzaty Łucji Szewczyk
W znaku relikwii 17 listopada 2013 r. w nieszawskim kościele farnym pw. św. Jadwigi Śląskiej m.in. z udziałem bpa Wiesława Meringa i matki generalnej sióstr serafitek odbyły się uroczystości dziękczynne za beatyfikację związanej z Nieszawą (po sąsiedzku) s. Małgorzaty Łucji Szewczyk (1828-1905). Współzałożycielka Zgromadzenia Sióstr Serafitek w poczet błogosławionych została zaliczona 9 czerwca br. w Krakowie-Łagiewnikach.
Po mszy św. ks. bp pobłogosławił tablicę pamiątkową poświęconą bł. s. M. Ł. Szewczyk. Tablica znalazła swoje miejsce na ścianie frontowej nieszawskiego Domu Sióstr Serafitek. Finał uroczystości nastąpił w Muzeum Stanisława Noakowskiego, gdzie została otwarta okolicznościowa wystawa. Przed uczestnikami wernisażu zaprezentował się Zespół Muzyki Dawnej z Nieszawy. Wanda Wasicka
Fot. Janusz Wasicki
Muzycznie liturgię mszy św., uświetnił żeński chór „Cordiale Coro” z Aleksandrowa Kujawskiego pod dyrekcją Jarosława Dąbrowskiego. Było to możliwe dzięki życzliwości dla naszego miasta tego znanego nie tylko w naszym regionie zespołu chóralnego. Zaśpiewały także sio-
stry serafitki. Przed mszą św. program słowno-muzyczny zaprezentowało Nieszawskie Towarzystwo Kulturalne. Niżej podpisanej z kolei było dane powiedzieć w obecności nowej błogosławionej w znaku relikwii własny wiersz zatytułowany „Na trudne czasy”, który został jej poświęcony.
Siostry serafitki zjechały do Nieszawy z całej Polski
WYSTAWA
Gołębie różnych ras Podczas listopadowej wystawy gołębi ras niemieckich oraz ras gościnnych w Hali Sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ciechocinku zaprezentowano ponad 800 okazów ptaków. W trzydniowym wydarzeniu udział wzięło kilkudziesięciu wystawców z całej Polski. Pierwszego dnia do-
konano oceny eksperckiej, podczas której sędziowie wyróżnili najlepsze gołębie w swoich klasach. Następnie przez dwa dni wystawę udostępniono szerokiej publiczności. Wzbudziła ona bardzo duże zainteresowanie zarówno wśród mieszkańców, jak i gości Ciechocinka. W ostatnim dniu najlepsi hodowcy
otrzymali pamiątkowe wyróżnienia. Wystawę zorganizował Klub Hodowców Gołębi Ras Niemieckich oraz Ras Gościnnych w Ciechocinku przy współudziale Polskiego Związku Hodowców Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza oraz OSiR w Ciechocinku. (ga)
Fot. Nadesłana
PRZEDSZKOLE SAMORZĄDOWE NR 2 IM. KUBUSIA PUCHATKA W CIECHOCINKU
O tym, że „w zdrowym ciele, zdrowy duch”, wiedzą już sześciolatki z Przedszkola Samorządowego nr 2 im. Kubusia Puchatka w Ciechocinku, które odwiedziły jedną z ciechociński przychodni.
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
Wystawa gołębi wzbudziła bardzo duże zainteresowanie nie tylko wśród ciechocinian
MCK W CIECHOCINKU
Młodzi artyści bliżej świąt W grudniu działania uzdolnionych uczestników ciechocińskiej pracowni malarskiej w Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku zwieńczy wernisaż prac nawiązujących tematem do zbliżających się świąt oraz uroczystość rozstrzygnięcia konkursu.
W piątek, 6 grudnia o godzinie 16.00 w mini salonie sztuki w MCK odbędzie się otwarcie wystawy pod nazwą „Coraz bliżej święta”. Podczas wernisażu zaprezentowane zostaną prace młodych artystów z Pracowni Rysunku i Malarstwa działającej w MCK.
Z kolei pod koniec miesiąca, 27 grudnia o godzinie 17.15 zaplanowano uroczyste rozstrzygnięcie konkursu „Obraz roku”, podczas którego wyłoniona zostanie najlepsza spośród prac malarskich uczestników PRiM. (ga)
HARCERSKA AKCJA PRZEDŚWIĄTECZNA. Zbiórka darów dla Polaków mieszkających na Białorusi trwa do 10 grudnia
Paczka dla kresowian Po raz pierwszy na terenie Ciechocinka ruszyła przedświąteczna, harcerska „Akcja Paczka”. Jest to projekt, będący formą służby podejmowanej przez Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej na byłych Kresach. W latach 2008 i 2012 harcerze 8 Ciechocińskiej Drużyny Harcerzy brali udział w wyprawach na Ukrainę wraz z Łódzką Chorągwią Harcerzy. W tym roku także Kujawsko-Pomorska Chorągiew podjęła się zorganizowania autokarowego wyjazdu w dniach 13-15 grudnia, którego celem będzie miejscowość Graużyszki w rejonie Oszmiańskim na Białorusi. Dlaczego warto wziąć udział w akcji? - „Akcja Paczka” jest projektem, w którym przy użyciu stosunkowo niewielkich sił mogę komuś bardzo po-
móc. To ważne, w końcu wspieram Polaków, którzy wskutek zmian granicy znaleźli się poza naszym krajem. Dzięki temu wyjazdowi mogę wiele zyskać, między innymi zwiedzić tereny dawnej Rzeczypospolitej, a także spotkać się i nieść pomoc mieszkającym tam osobom. Czy to nie jest wspaniałe? – mówi wyw. Witold Popiołek, jeden z naszych harcerzy. Słowa druha Witka bardzo dobrze opisują sens naszej wyprawy, przede wszystkim jedziemy tam spotkać się z naszymi rodakami i z nimi chwilę porozmawiać, a także przekazać paczki. Dodatkowo czas wolny przeznaczamy na zwiedzanie, które dokształca naszą wiedzę kulturalno-historyczną. Aby nasza podróż była w pełni udana musimy najpierw zebrać dary do paczek. Dlatego szczególnie liczmy na pomoc mieszkańców Ciecho-
cinka. W najbliższym czasie w mieście pojawią się plakaty dotyczące produktów, jakie zbieramy. Oczywiście potrzebne są te długoterminowe, takie jak: mąka, cukier, makaron, przyprawy, kasza, ryż, sosy, a szczególnie słodycze, nadające świąteczny charakter. Wszelkie artykuły chcielibyśmy odbierać od darczyńców osobiście do 10 grudnia. W tej sprawie można kontaktować się z ciechocińskim koordynatorem „Akcji Paczka” ćw. Filipem Grudniem pod numerem telefonu: 502 421 548 (zarówno poprzez sms, jak i rozmowę), a także przez email: fgrudzien@ciechocinek.zhr.pl Z harcerskim pozdrowieniem, Czuwaj! ćw. Filip Grudzień 8 Ciechocińska Drużyna Harcerzy „SPARTANIE”
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Sport i wypoczynek
UKS KURORT. Ciechocinianie kolejny raz na podium
nr 33, listopad 2013
PIŁKA NOŻNA
Rywalizacja międzyklubowa
Toruńskie i płockie zwycięstwa
Fot. Nadesłana
pociechy. Jedyny brązowy medal zdobył Jakub Gotowicz w konkurencji 50 metrów stylem klasycznym. Leon Pańka zajął piąte, a Stasiu Milewski siódme miejsce w wyścigu na dystansie 50 metrów stylem dowolnym. W konkurencji 50 metrów stylem grzbietowym Leon Pańka otarł się o podium zdobywając czwarte miejsce, a tuż za nim uplasował się Jakub Gotowicz.
Starsza grupa zawodników UKS Kurort Ciechocinek w Płocku Pod koniec października tego roku młodzi zawodnicy UKS ,,Kurort” Ciechocinek brali udział w zawodach pływackich, które odbywały się w Toruniu i Płocku. Młodsza grupa z trenerem Jackiem Surkontem pojechała do Torunia na
zawody pod hasłem ,,Z Delfinem do Rio de Janeiro” przeprowadzonych na nowej, uniwersyteckiej pływalni. W zawodach uczestniczyło ponad 500 dzieci z 26 klubów. Dla niektórych były to pierwsze zawody w życiu. Konkurencja i emocje były ogromne. Rodzice licznie dopingowali swoje
Igrzyska unihokeju W listopadzie w Hali Sportowej ciechocińskiego OSiR odbyły się Półfinały Wojewódzkich Igrzysk Szkół Podstawowych w unihokeju chłopców i dziewcząt. Półfinałowe rozgrywki toczyły się w gronie pięciu zespołów zarówno w kategorii
chłopców, jak i dziewcząt. Do ścisłego finału wojewódzkiego zakwalifikowały się następujące drużyny: w kategorii chłopców: SP1 Aleksandrów Kuj. i SP Pocierzyn; w kategorii dziewcząt: SP 3 Aleksandrów Kuj. i SP Izbica Kuj.. (ga)
Zapisy na turniej streetballa W najbliższą sobotę, 30 listopada w Hali Sportowej przy ulicy Lipnowskiego zaplanowano Młodzieżowy Turniej Streetballa drużyn dwuosobowych. Rozgrywki rozpoczną się o godzinie 12.15. Zapisy do turnieju prowadzone będą do godziny 12.00 w dniu zawodów. Więcej informacji pod numerem tel. 668 919 240. (ga)
Starsi zawodnicy ciechocińskiego klubu pod opieką Tomasza Sikorskiego pojechali do Płocka na piątą rundę Płockiej Ligi Pływania 2013, gdzie ogółem zdobyli pięć medali. Dobrą formę pokazała Oliwia Dziarska zdobywając dwa złote medale w konkurencji 50 metrów stylem klasycznym i 100 metrów stylem zmiennym oraz tytuł najlepszej zawodniczki w swoim roczniku. Miłą niespodziankę sprawiła Wiktoria Górecka, która wypływała dwa srebra w wyścigach na 50 metrów stylem dowolnym i klasycznym. Złoty medal w wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym zdobył Michał Kulpa. Wszystkim reprezentantom UKS „Kurort” gratulujemy i życzymy dalszych osiągnięć. Robert Kulpa
W Halowym Turnieju Piłki Nożnej dla piłkarzy z rocznika 2005 i młodszych, który rozegrano w Dobrzyniu nad Wisłą, najmłodsi zawodnicy Zdroju OSiR Ciechocinek zajęli czwarte miejsce. W fazie grupowej ciechocinianie zremisowali z późniejszym zwycięzcą UKS MOSiR Lipno 1:1 i pokonali
Rozgrywki tenisa stołowego
TURYSTYKA
Karawaningowcy nad Wisłą Od 8 do 11 listopada na Campingu Ciechocinek gościła rekordowa zarówno dla zlotu, jak i dla samego campingu liczba załóg karawaningowych w ramach V Zlotu Listopadowego – Święto Niepodległości. Po raz piąty miłośnicy karawaningu spotkali się nad Wisłą podczas listopadowego zlotu organizowanego przez sekcję łódzko-mazowiecką z portali internetowych karawaning.pl i karawaningowiec.eu. Do uzdrowiska przybyło 60 kamperów i przyczep kampingowych. W programie tegorocznego zlotu było między innymi zwiedzanie Ciechocinka oraz okolic, spotkania integracyjne i omówienie przyszłorocznych planów wyjazdowych. Uczestnicy zlotu chwalili bardzo dobre warunki pobytowe ciechocińskiego campingu, fachową pomoc i obsługę. Info. (OSiR)
W Otwartym Amatorskim Turnieju Tenisa Stołowego, rozegranym w listopadzie w Hali Sportowej ciechocińskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji uczestniczyło 17 zawodników. Najpierw rozegrano fazę grupową systemem „każdy z każdym”, a do fazy pucharowej, rozgrywanej systemem brazylijskim (do dwóch porażek) zakwalifikowało się po dwóch najlepszych zawodników z każdej grupy. Niestety w finale i meczu o trzecie miejsce nie zagrali zawodnicy z Ciecho-
Sezon piłkarski na Orliku zakończony Leszka Dzierżewicza, burmistrza Ciechocinka i Tomasza Góreckiego, dyrektora OSiR w Ciechocinku. Wyróżnienia indywidualne trafiły do naj-
Fot. Nadesłana
W całodniowych rozgrywkach udział wzięli piłkarze reprezentujący drużyny ciechocińskie oraz zespoły z powiatu aleksandrowskiego i Włocławka. Pierwszą część turnieju rozegrano systemem grupowym. Do dalszej rywalizacji w systemie pucharowym awansowały po dwie najlepsze drużyny z każdej z czterech grup. Podczas spotkań pełnych zaciętej walki wyłoniono
najlepsze drużyny i zawodników turnieju, którzy zostali nagrodzeni pamiątkowymi pucharami, medalami i dyplomami, wręczonymi z rąk
Najlepsi reprezentanci drużyn nagrodzeni po turnieju
Wisłę Dobrzyń 3:1. Niestety w półfinale ulegli oni DAP Włocławek 1:2. Tym samym wynikiem zakończył się mecz o trzecie miejsce ze Skrwą Skrwilno. Dla wielu z podopiecznych trenera Jarosława Oczachowskiego była to pierwsza rywalizacja międzyklubowa, dlatego wyniki z tego turnieju należy ocenić jako udany. Info. i fot. (OSiR)
Grupa naborowa Zdrój OSiR Ciechocinek z trenerem Oczachowskim
PIŁKA NOŻNA. Drużyna Oldboy Zdrój Ciechocinek zwyciężyła w turnieju
W IV Amatorskim Turnieju Piłki Nożnej „Zakończenie Sezonu na Boisku Orlik 2012” uczestniczyło ponad 100 zawodników, reprezentujących 12 drużyn.
15
lepszego zawodnika turnieju – Huberta Nowakowskiego (Oldboy Zdrój), najlepszego bramkarza – Mateusza Maliszewskiego (Rolfroz) oraz najambitniejszego zawodnika – Przemysława Kaniewskiego (Black Sheep). A oto wyniki: Faza grupowa: Grupa A: Smail Ciechocinek – Proforma Włocławek 0-0; Proforma W-ek – Oldboy Zdrój C-ek 0-2; Smail C-ek – Oldboy Zdrój 1-1; Grupa B: Ultimate Team C-ek – Juniorzy Zdrój C-ek 0-1; Juniorzy Zdrój – Rolfroz Koneck 0-0; Ultmate Team – Rolfroz 1-2; Grupa C: Black Sun C-ek – Kiszonka Sędzin 2-0; Kiszonka Sę-
dzin – Włocławek 0-6; Black Sun – Włocławek 1-1; Grupa D: Black Sheep C-ek – Chłopaki z Sąsiedztwa Raciążek 2-1; Chłopaki z Sąsiedztwa – Hemp Gruz C-ek 2-0; Black Sheep – Hemp Gruz 4-1; Ćwierćfinały: Oldboy Zdrój – Chłopaki z Sąsiedztwa 1-0; Rolfroz – Black Sun 3-0; Włocławek – Juniorzy Zdrój 2-0; Black Sheep – Smail 2-2 k. 1:0; Półfinały: Oldboy Zdrój – Rolfroz 4-2; Black Sheep – Włocławek 1-0; Walka o 3 miejsce: Rolfroz Koneck – Włocławek 1-0; O 1 miejsce: Oldboy Zdrój C-ek – Black Sheep C-ek 2-0. (ga)
cinka. W meczu o pierwsze miejsce walczyli: Krzysztof Naszko (Konin) i Sławomir Studziński (Cierpice) – 3:1. A o trzecie miejsce zagrali: Marek Urbański (Ostrowąs) i Przemysław Ratajczyk (Zakrzewo) – 3:0. Dalsza kolejność ukształtowała się następująco: miejsca 5-6 Grzegorz Dzioba (Aleksandrów Kujawski) i Janusz Stawski (Aleksandrów Kuj.), miejsca 7-8 Jan Zarzeczny (Warszawa) i Waldemar Różycki (Ciechocinek). Najlepszych zawodników OSiR nagrodził pamiątkowymi pucharami i medalami. (ga)
„GAZETA CIECHOCIŃSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl
Przyjmowanie reklam 608 45 56 58 600 15 68 05 nakład: 5.000 egz.
16
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 33, listopad 2013
KRYMINALNE. Przestępczość samochodowa
KONKURS. Napisz wiersz o Ciechocinku
Ośmiu w areszcie Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji zatrzymali dziesięciu mężczyzn zajmujących się kradzieżą, demontażem i sprzedażą części z kradzionych samochodów. Ponadto rozbili dwie dziuple złodziejskie na terenie powiatu aleksandrowskiego oraz odzyskali skradzione samochody. Od kilku miesięcy policjanci stołecznej policji rozpracowywali grupę złodziei z Wołomina i Szczecina zajmujących się kradzieżą samochodów w Polsce i Niemczech oraz ich paserów z okolic Aleksandrowa Kuj.. Jak można przeczytać na stronie internetowej Komendy Stołecznej Policji, 9 listopada tego roku w powiecie aleksandrowskim policja znalazła dwie dziuple samochodowe, w których znajdowały się samochody marki Mercedes Sprinter i Audi A4, skradzione dobę wcześniej w Berlinie. Policjanci najechali dziuple w chwili, gdy Szymon Z. ps. „Major” (36 l.) oraz Dariusz C. ps. „Cieszyn” (24 l.), wprowadzali skradzionego mercedesa i audi do dziupli. Obaj zatrzymani mężczyźni są mieszkańcami Szczecina.
Ponadto w dziuplach znaleziono szereg części samochodowych pochodzących ze skradzionych pojazdów, poszukiwane tablice rejestracyjne, sprzęt elektroniczny służący do kradzieży pojazdów. Znajdowały się tam również samochody marki Audi A6, Volkswagen Caddy, Volkswagen Crafter i Volkswagen Fox. Organizatorami dziupli byli Dawid S. (22 l. zam. powiat aleksandrowski), Daniel S. ps. „Gruby” (25 l. zam. powiat aleksandrowski). Przy demontażu i legalizacji skradzionych samochodów bezpośrednio pracowali Radosław K. ps. „Limo” (23 l. zam. Ciechocinek), Dawid D. ps. „Dobry” (29 l. zam. powiat aleksandrowski), Mateusz S. ps. „Dior” (21 l. zam. powiat aleksandrowski) oraz Piotr B. ps. „Plastik” (42 l. zam. powiat aleksandrowski). Dziuple działały jak przedsiębiorstwo. Każdy z „zatrudnionych” miał swój zakres obowiązków w przestępczym procederze. Ocenia się, że dziuple pod wspólnym zarządem mogły funkcjonować od kilku lat, mogło tam być zdemontowanych kilkaset samochodów, skradzionych z terenu garnizonu stołecznego, ca-
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
łej Polski, a nawet Europy. Z ustaleń policjantów wynika, że w czasie szczytu zapotrzebowania na kradzione części, tylko w tych dwóch dziuplach grupa mogła demontować 12 samochodów na dobę. Od podejrzanych, na poczet przyszłych kar majątkowych, policjanci zabezpieczyli mienie na łączną kwotę 39.500 zł. Była to druga realizacja stołecznych policjantów wymierzona w tę grupę. 21 października 2013 roku w Gryfinie policjanci „samochodówki” zatrzymali 44-letniego Miłosza U. (zam. w Szczecinie) i 22-letniego Wojciecha D. (zam. w Szczecinie), kiedy prowadzili samochód marki Volkswagen Transporter skradziony w Berlinie. Samochód miał trafić do dziupli w okolicach Aleksandrowa Kujawskiego. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia zdecydował o tymczasowym areszcie ośmiu podejrzanych spośród dziesięciu zatrzymanych. Sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ prowadzi wydział do walki z przestępczością samochodową KSP. Nie wyklucza się kolejnych zatrzymań. Oprac. (strz)
Poetyckie uzdrowisko Rusza konkurs im. Janusza Żernickiego na wiersz o Ciechocinku lub jego najbliższych okolicach. Prace należy nadesłać do 31 marca przyszłego roku.
konkursu, podpisanie każdego utworu godłem, dołączenie do prac zaklejonej, na zewnątrz zaopatrzonej godłem koperty, wewnątrz której będą umieszczone następujące dane: imię i nazwisko autora, adres jego poczty tradycyjnej lub elektronicznej oraz numer telefonu, dostarczenie pracy do siedziby Miejskiej Biblioteki Publicznej (87-720 Ciechocinek, ul. Żelazna 5 ) pocztą lub osobiście. Dla najlepszych autorów prac przewiduje się przyznanie nagród rzeczowych i wyróżnień, udokumentowanych dyplomami; planowane jest także wydanie tomiku z nagrodzonymi i wyróżnionymi utworami. Rozstrzygnięcie konkursu i podanie wyników: rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 12 kwietnia 2014 roku w 75. rocznicę urodzin Janusza Żernickiego, patrona konkursu, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku; o szczegółach związanych z podsumowaniem konkursu jego uczestnicy zostaną powiadomieni telefonicznie i pisemnie.
Patronami konkursu są Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna we Włocławku i Miejska Biblioteka Publiczna w Ciechocinku, Uniwersytet dla Aktywnych w Ciechocinku działający w ramach KDUTW we Włocławku. Organizatorem zaś Uniwersytet dla Aktywnych w Ciechocinku. Cele konkursu to popularyzowanie twórczości poetów z powiatu aleksandrowskiego, kultywowanie i propagowanie kultury słowa, rozwijanie wrażliwości literackiej wśród czytelników wierszy, utrwalanie piękna Ciechocinka i jego okolic w utworach literackich. Konkurs ma charakter otwarty, jest skierowany do każdego, kto chce zaprezentować swoją twórczość szerszemu odbiorcy. Warunkiem uczestnictwa w konkursie jest nadesłanie do 31 marca 2014 roku nie więcej niż trzech utworów poetyckich. Wymagania: nadesłanie w podanym wyżej terminie najwyżej trzech Wszelkich informacji na temat utworów poetyckich o objętości do dwóch stron formatu A4 każdy, pi- konkursu udziela sekretarz Rady sanych czcionką Times New Roman Programowej UdA Klara Drob12 (druk, rękopisy nie będą czytane), niewska, tel. 54 283 3324. Oprac. (strz) tematyka wierszy zgodna z tematyką
promocja
W SĄSIEDNIEJ GMINIE
Ciechocinianie wśród nagrodzonych W listopadzie w Gminnym Ośrodku Kultury w Raciążku odbył się finał XXIII Wojewódzkiego Konkursu Plastycznego dla Dzieci „Gdybym był malarzem”. Wpłynęło 400 prac. Do finału jury zakwalifikowało 30 młodych artystów z Włocławka, Ciechocinka, Aleksandrowa Kuj., Radziejowa, Lubania, Zakrzewa, Bądkowa i Raciążka. Finaliści zaproszeni do GOK w Raciążku malowali na zadany temat: „Poranne czynności”. Powstały ciekawe prace malarskie, które można zobaczyć na wystawie pokonkursowej. Wyniki II etapu: W grupie wiekowej 7-9 lat: I
nagroda – Amelia Zdrojewska (6 lat, Centrum Kultury „Browar B” Włocławek), II nagroda – Paulina Serafin (8 l., GOK Raciążek), III nagroda – Lena Kowalska (7 l., Pracownia Rysunku i Malarstwa MCK Ciechocinek). W grupie wiekowej 10-12 lat: I nagroda – Olga Zielińska (10 l., Szkoła Podstawowa w Raciążku), II nagroda – Wiktoria Kujawa (10 l., Dom Kultury w Zakrzewie), III nagroda – Kornelia Golenia (11 l., Szkoła Podstawowa nr 1, Aleksandrów Kuj.). Wyróżnienie specjalne przyznano Sarze Urbańskiej (10 l., Szkoła Podstawowa nr 3, Aleksandrów Kuj). i Sarze Lityńskiej (12 l., PRiM MCK Ciechocinek). promocja
Koncert z kolędami W sobotę, 21 grudnia o godzinie 16.00 w sali widowiskowo-kinowej Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku odbędzie się koncert, jak sama nazwa wskazuje, tematycznie związany ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia – „Kolędy, pastorałki i piosenki świąteczne całego świata”. Na scenie wystąpią młodzi wykonawcy działający w MCK. Wstęp na koncert jest wolny. (ga)
W grupie wiekowej 13-15 lat: I nagroda – Weronika Dorocka (14 l., PRiM MCK Ciechocinek), II nagroda – Maria Błaszkiewicz (14 l., PRiM MCK Ciechocinek), III nagroda – Daria Trojanowska (13 l., Publiczne Gimnazjum w Ciechocinku). Wyróżnienie specjalne – Natalia Brylińska (14 l., PG Tow. Salezjańskiego w Aleksandrowie) i Roksana Waszak (15 l., Zespół Szkół, Gimnazjum w Lubaniu). Organizatorem konkursu było Stowarzyszenie Kulturalne „Serpentyna” i GOK w Raciążku. Projekt dofinansowało Województwo Kujawsko-Pomorskie i Zarząd Powiatu Aleksandrowskiego. Oprac. (strz)