Tu i teraz 49 2014

Page 1

ISSN 1897-1768

Cena 0 zł

luty 2014, nr 2 (49)

WŁOCŁAWEK. GAZETA POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Rodzinna tragedia

Rafał Głowacki z Olganowa został zwycięzcą konkursu na stypendium językowe ufundowane przez ANCE w Melbourne.

Korespondencja z Australii czytaj str 9

Włocławscy Romowie Uroczyście podsumowano projekt „Romowie pełnoprawni obywatele polscy” realizowany dzięki środkom Europejskiego Funduszu Społecznego przez Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża we Włocławku. Po części oficjalnej, która poświęcona była realizacji wielu zadań na rzecz społeczności Romów rozpoczął się wielobarwny, pełen dobrej energii koncert zespołów romskich. - Włocławek był zawsze miastem wielokulturowym, dlatego cieszę się że ta wielokulturowość w naszym mieście odżywa – mówił prezydent Włocławka Andrzej Pałucki. - Swoją wspaniałą kulturą Romowie uświetniają wydarzenia miasta, które jest europejskie. Europejskość to wielokulturowość, to wzajemny szacunek dla siebie, tolerancja i rozumienie się nawzajem.

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Śmierć czterech osób Komenda Miejska Policji we Włocławku 20 lutego została powiadomiona przez pracownicę MOPR we Włocławku, że podopieczny tej instytucji telefonicznie zgłosił jej, że zabił żonę i zamierza popełnić samobójstwo. Policjanci na w domu na włocławskim osiedlu Michelin, w kuchni mieszkania znaleźli ciało 43-letniej Renaty P. z raną postrzałową klatki piersiowej. Podjęte czynności zmierzające do zatrzymania mężczyzny doprowadziły do ujawnienia w budynku garażowym w miejscowości Smólsk ciała 62-letniego Bogumiła P. , męża Renaty P., również z raną postrzałową klatki piersiowej. Zabezpieczono przy nim broń myśliwską. W domu jednorodzinnym w Nowej Wsi znaleziono kolejne dwa ciała z ranami postrzałowymi - w kuchni 64-letniej Marii Sz., teściowej Bogumiła P., a w pokoju jej syna, 34-letniego Grzegorza P. Trzy grupy dochodzeniowo-śledcze, pod nadzorem trzech prokuratorów wykonywały do późnych godzin wieczornych czynności na miejscu zdarzenia związane z ich szczegółowymi oględzinami i pozyskaniem śladów i dowodów zbrodni. Wstępne ustalenia wskazują na to, że sprawcą zabójstwa Renaty P., Marii Sz. i Grzegorza P. jest Bogumił P., który następnie popełnił samobójstwo. Posiadał on pozwolenie na broń myśliwską śrutową. Czworo dzieci Renaty i Bogumiła P. w wieku 12, 9, 8 i 6 lat zostały decyzją Sądu Rodzinnego umieszczone w placówce opiekuńczo - wychowawczej we Włocławku.

Wersja elektroniczna „Tu i Teraz” kujawy.media.pl

Szerzej w internecie: kujawy.media. pl

Powiatowe przymiarki do wyborów samorządowych

Obiecanki ustawianki. Kto z kim pod rękę? Organy jednostek samorządu terytorialnego wybierane w powszechnych wyborach w tym roku kończą kadencję. Radom miast, gmin, powiatów i sejmików województw pozostał niecały rok działalności, kończą swoją pracę 21 listopada br. Choć do wyborów samorządowych wiele miesięcy powoli zaczyna się odliczanie kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz radnych. Już zaczęły pojawiać się obietnice świetla-

nej przyszłości mieszkańców powiatu włocławskiego, do czego podczas wyborów już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Zaczęło się już kupczenie stołkami, w zamian za poparcie w wyborach. W powiecie włocławskim największy bój stoczy się o fotel burmistrza Kowala, Lubienia Kujawskiego i Izbicy Kujawskiej, ale Wspólnota Samorządowa Powiatu Włocławskiego Ziemskiego chce walczyć też o stołki wójtów, które do tej pory

nie były dla niej osiągalne, a więc w Fabiankach, Baruchowie, Lubaniu i gminie Kowal, ale także, co może dziwić w Choceniu, skąd pochodzi starosta, przed laty wójt tej gminy, nieformalny szef WWSPW. Ziemska wspólnota wykorzystuje każdą sposobność, aby mieć jak najmniej przeciwników. Starosta zawarł pakt z Platformą Obywatelską o obopólnym wspieraniu się. Mówi się, że sam wystartuje z wysokiego miejsca na liście PO do sej-

Policja zatrzymała policjantów z drogówki

Łapówka zamiast mandatu Po niedawnej aferze w szpitalu, Włocławek po raz kolejny zaistniał we wszystkich mediach ogólnopolskich, tym razem za sprawą afery łapówkarskiej w szeregach policjantów z „drogówki”. We wtorek 18 lutego funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji w Warszawie zatrzymali aż dziewięciu policjantów z

włocławskiej „drogówki”. Z ogłoszonych im zarzutów wynika, że wszyscy mieli brać łapówki zamiast wystawiać mandaty. BSW działało pod nadzorem prokuratorów z Wydziału V Śledczego Prokuratury Okręgowej we Włocławku. Jak poinformowała prokuratura w wydanym przez siebie komunikacie „podstawą zatrzymania było

miku województwa. Niektórzy radni (powiatu i gmin) z Platformy Obywatelskiej są tym faktem poruszeni, bo przez całą dotychczasową kadencję w powiecie radni PO byli w opozycji, a członkowie Wspólnoty, którzy w dużej części należą do PiS lub z nim sympatyzują z PO dotąd się nie zgadzali. Wygląda więc na to, że do końca kadencji w Radzie Powiatu Włocławskiego wszyscy będą mówić jednym głosem. DOKOŃCZENIE STR 2

ujawnienie w toku prowadzonego postępowania materiału dowodowego wskazującego na to, że funkcjonariusze policji z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Włocławku podczas pełnienia obowiązków służbowych związanych z kontrolowaniem ruchu drogowego na terenie Włocławka i okolic przyjmowali od kierujących pojazdami korzyści majątkowe w zamian za odstąpienie od ukarania za popełnione wykroczenia”. DOKOŃCZENIE NA STR 2

Zbiórka dla Ukraińców Włocławek przyłączył się do ogólnopolskiej zbiórki lekarstw i środków opatrunkowych dla rannych Ukraińców. Do 1 marca można przynosić leki (głównie przeciwbólowe) oraz plastry, bandaże, opatrunki do siedziby włocławskiego portalu q4, który mieści się przy ulicy Przechodniej 5. Zostaną one przekazane do fundacji „Otwarty dialog”, a ta z kolei przetransportuje je na Ukrainę.

Wędrująca teleradioterapia Czytaj str. 3

Wiceministrowie w Kruszynie Czytaj str. 7

Kto zamienił pamiątkową tablicę? Czytaj str. 15


TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Włocławek

www.kujawy.media.pl

Powiat musiał wyrównać

O tej sprawie nie zapominamy

Zarobili za mało

Wędrująca teleradioterapia

Wypłata pensji gwarantowanej przez kartę nauczyciela to obowiązek dla prowadzących szkołę. Nawet jeśli w trakcie roku nauczyciele nie wypracowali należnej im pensji, to do końca stycznia każdego roku trzeba im wypłacić wyrównanie. W powiecie włocławskim, podobnie jak w roku ubiegłym, takie wyrównania wypłacono. Niedobory finansowe to: 9.617,25 zł dla nauczyciela stażysty, 2.050,66 zł dla nauczyciela kontraktowego, 38.683,80 zł dla nauczyciela mianowanego oraz 3.597,41 zł dla nauczyciela dyplomowanego. Sprawozdanie za 2013 rok z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego w szkołach i placówkach prowadzonych przez Powiat Włocławski trafiło pod obrady Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Powiatu we Włocławku. - Pieniądze zostały wypłacone za godziny, które nie zostały wypracowane – mówi jeden z nauczycieli. Uważam, że jest to skandal, bo jedni muszą dać z siebie wiele, aby zarobić pieniądze, a inni dostają je za nic. Można tak ułożyć organizację roku szkolnego, aby tak wielkich niedoborów nie było. W naszym powiecie są gminy, które nie musiały wypłacać wyrównania nauczycielom, bo każdy wypracował tyle ile powinien. (j)

Przy ulicy Łęgskiej we Włocławku, na terenie przekazanym za przysłowiową złotówkę przez samorząd Włocławka Regionalnemu Centrum Onkologii w Bydgoszczy miał powstać do 2015 roku Zakład Teleradioterapii, co oznacza, że budowa powinna już się rozpocząć. Niestety, Urząd Marszałkowski zmienia wcześniejszą koncepcję, chce, aby został on wybudowany przy szpitalu wojewódzkim przy Wienieckiej. O planach budowy we Włocławku Zakładu Teleradioterapii Centrum Onkologicznego pisaliśmy kilka razy. Województwo kujawsko-pomorskie znajduje się w czołówce regionów z najwyższym wskaźnikiem zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe.

Radni SLD krytykują

Kto wystartuje do Brukseli? Rada Krajowa SLD zatwierdziła listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W okręgu nr 2 – kujawsko-pomorskie jedynką jest europoseł Janusz Zemke. Do Brukseli startuje też włocławianin - Krzysztof Grządziel. Na listach Sojuszu znaleźli się wszyscy obecni eurodeputowani, ale jest też wiele nowych nazwisk. W okręgu nr 2, czyli w województwie kujawsko-pomorskim o mandaty w nowej kadencji obok Janusza Zemke będą walczyć także: Elżbieta Krzyżanowska, Urszula Polak, Krzysztof Grządziel, Urszula Iwicka, Łukasz Kowarowski, Danuta Brzoskowska, Jan Wadoń, Beata Gaik-Mazurek i Maciej Makowski. Pełnej listy z okręgu nr 2 innych ugrupowań nie znamy.

Włocławek oraz okoliczne gminy i powiaty to obszar o populacji około 400 tysięcy mieszkańców, więc nie ma wątpliwości, że teleradioterapia jest pilnie potrzebna. Jednak może się okazać, że jeszcze długo na nią we Włocławku poczekamy. Na zwołanej 18 lutego konferencji prasowej Krystian

Powiatowe przymiarki do wyborów samorządowych

Obiecanki ustawianki. Kto z kim pod rękę? DOKOŃCZENIE ZE STR 2 Największym zaskoczeniem jest wariant, że starosta Kazimierz Kaca startuje z listy PO do sejmiku. Za takim wariantem jest szef wojewódzkiego PO. Należy jednak podchodzić z wielką nieufnością do takiego rozwiązania, które dawałoby PO trochę głosów. Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach samorządowych starosta Kazimierz Kaca miał startować do sejmiku z listy PiS-u, partii którą darzył wielką miłością. W ostatniej chwili wycofał się, czego PiS mu nie wybaczył. Zatem można mniemać, że start Kacy do sejmiku to czysta gra na rozmiękczenie PO. Ramię w ramię ze starostą Kacą do wyborów pójdzie poseł Marek Wojtkowski (PO), który już w ubiegłym roku zapowiedział, że będzie walczył o fotel prezydenta Włocław-

ka, a w styczniu tego roku zamiar potwierdził w rozmowie z „Tu i Teraz”. Mówił że: „Dla dobra Włocławka i Kujaw jestem gotów zawrzeć pakt nie tylko ze starostą Kacą”. Trochę to mało zrozumiałe, bo w tej i poprzedniej kadencji starosta z Włocławkiem nie miał nic wspólnego, nawet nie pojawiał się na ważnych uroczystościach miasta, więc na decyzje wyborcze włocławian nie będzie miał żadnego wpływu. Wiara w to, że teraz włocławianie posłuchają starosty i będą głosować tak, jak on im zaproponuje to więcej niż wiara w cuda. Jak nam doniosły wiewiórki, w zamian za poparcie lub nie przeszkadzanie Wspólnocie Samorządowej Powiatu Włocławskiego Ziemskiego niektórym wójtom i burmistrzom obiecano, że wspólnota nie wystawi kandydatów

na ich fotele. Padły też propozycje dofinansowania przebudowy dróg oraz imprez w wybranych gminach. Natomiast niepokornym dotąd radnym, zarówno powiatowym, jak i gminnym obiecano pomóc w zdobyciu stołków: wójta, burmistrza, a nawet sekretarza powiatu, co dziwne bo o jego dymisji nikt nie mówi. Tak więc każdy usłyszał to, co usłyszeć chciał. I przedwyborcza karuzela obietnic kręci się dalej, aby tylko nadal rządzili, najlepiej niepodzielnie swoi. Ile much na ten lep się złapało i jeszcze złapie, trudno powiedzieć. Dopiero ujawnienie list wyborczych, nad którymi wszyscy i z prawa i lewa usilnie pracują, pokaże obraz, który może być dla wielu zaskoczeniem.

Jolanta Pijaczyńska

Łuczak i Stanisław Pawlak – radni województwa skrytykowali działania Urzędu Marszałkowskiego twierdząc, że nowa koncepcja rozbudowy szpitala wojewódzkiego we Włocławku, w której zawarto również budowę Zakładu Teleradioterapii spowoduje opóźnienie budowy tego zakładu. Jak podano, ma być ona realizowana w latach 2017-2018. - Nowa koncepcja rozbudowy szpitala niewiele się różni się od koncepcji przedłożonej dwa lata temu - mówił Stanisław Pawlak. – Różnica polega na tym, że dyrektor Krzysztof Malatyński chce mieć zakład radioterapii i hotel dla lekarzy rezydentów. W sprawach najważniejszych dla chorych, zmarnowano już pół roku, które minęło od uzyskania pozwolenia na budowę obiektu teleradioterapii przy ul. Łęgskiej. Natomiast czasy hoteli przy szpitalach dawno już mamy za sobą. Chyba, że dyrektor chce ściągnąć desant lekarski z Bydgoszczy. - Mam wrażenie, że jeśli nie doczekamy się budynku teleradioterapii przy ul. Łęgskiej to nie doczekamy się go wcale – mówił Krystian Łuczak, wiceprzewodniczący sejmiku. – Tymczasem w

Płocku już podpisano wstępną deklarację o budowie prywatnego ośrodka radioterapii. Członek zarządu województwa Sławomir Kopyść mówi, że decyzja o lokalizacji budowy Zakładu Teleradioterapii we Włocławku jeszcze nie zapadła, będzie ona podjęta dopiero 11 marca br.

Komnikat marszałka z ostatniej chwili Od Beaty Krzemińskiej, rzecznika prasowego marszałka otrzymaliśmy komunikat następującej treści: „Samorząd województwa kujawsko-pomorskiego jest już gotowy i przygotowany do rozpoczęcia budowy zakładu teleradioterapii we Włocławku, będącego integralną częścią Centrum Onkologii, jeśli tylko władze centrum potwierdzą obiecane wsparcie z inwestycji z Narodowego Programu Walki z Chorobami Nowotworowymi. Co do lokalizacji, to wciąż jeszcze czekamy na ważne opinie w tej sprawie – chodzi o ocenę, która z dwóch rozpatrywanych lokalizacji zakładu jest lepsza ze względu na bezpieczeństwo chorych. O opinie takie zwróciliśmy się do krajowego i woje-

wódzkiego konsultanta do spraw radioterapii onkologicznej oraz do Ministerstwa Zdrowia. Taka była też konkluzja spotkania marszałka województwa z radnymi województwa, które odbyło się 17 lutego. Druga część spotkania odbędzie się jak tylko opinie otrzymamy. Zarząd województwa właśnie kończy prace nad możliwością włączenia do planów rozwoju lecznictwa we Włocławku budowy zakładu teleradioterapii regionalnego Centrum Onkologii. Wniosek o finansowanie przedsięwzięcia ze środków budżetu województwa władze Centrum Onkologii złożyły w lipcu. Chodzi o wybudowanie trzykondygnacyjnego budynku z dwoma bunkrami na stosowane w leczeniu nowotworów akceleratory wysokoenergetyczne. Szacowany koszt inwestycji to 56 milionów złotych. Część tej kwoty pochodzić ma z budżetu państwa (Narodowego Programu Walki z Chorobami Nowotworowymi), udział budżetu województwa musiałby wynieść 25 milionów złotych”. Do sprawy wrócimy.

Jolanta Pijaczyńska

Policja zatrzymała policjantów z drogówki

Łapówka zamiast mandatu DOKOŃCZENIE ZE STR 2 Korupcja na służbie to poważne wykroczenie, za które zatrzymanym policjantom grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że zatrzymani mają długi staż w policji, jeśli otrzymają wyroki mogą stracić również uprawnienia emerytalne. Po przedstawieniu dziewięciu zatrzymanym funkcjonariuszom policji zarzutów przyjęcia w 2013 roku korzyści majątkowych w związku z pełnieniem obowiązków służbowych prokurator zastosował również środki zapobiegawcze w postaci: dozoru policji, poręczeń majątkowych, zakazu opuszczania kraju

Ważne dla rolników

Nowoczesna produkcja Kujawsko-Pomorska Izba Rolnicza oraz Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS” organizują kurs dla rolników na temat „Nowoczesna i kompleksowa produkcja prosiąt”. Kurs odbędzie się 25-26 marca w Starym Brześciu, godz. 9.00. Wykładowcami będą eksperci z zakresu produkcji trzody chlewnej. Poruszane będą tematy takie jak: rozród i odchów prosiąt oraz bioasekuracja. Szczegółowa tematyka i informacje podane są na stronie internetowej www.kpir.pl w zakładce „szkolenia”. Zgłoszenia rolników do udziału w szkoleniach przyjmują pracownicy biur powiatowych KPIR.

oraz natychmiastowego zawieszenia w czynnościach służbowych funkcjonariuszy policji. Komendant miejski policji we Włocławku już zawiesił w czynnościach zatrzymanych policjantów. Odebrano im broń oraz legitymacje policyjne. Dziesiątego policjanta zamieszanego w branie łapówek nie udało się zatrzymać, ale i on wkrótce usłyszy zarzuty popełnienia przestępstwa. Z uwagi na dobro śledztwa, ani prokuratura, ani policja nie udziela szczegółowych informacji, gdyż mogłoby to szkodzić dochodzeniu. (mp)


nr 2 (49), luty 2014

I TU i TERAZ

Włocławek

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

3

Szukamy rezerw w budżecie na włocławską koszykówkę Spółka Anwil SA mówi, że ma prawo robić ze swoimi pieniędzmi, co chce.

Włocławianie zastanawiają się, czy miasto udzieli pomocy finansowej Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki?

- To prawda. Szkoda, że Anwil SA nie poinformował wcześniej, jeszcze przed rozpoczęciem sezonu, że zmienia zasady finansowania, i że z kwoty 3 milionów złotych do WTK trafi tylko 1,75 mln, a resztę Anwil przekaże miastu. Nie rozumiem, skąd taki upór Anwilu SA w tej kwestii tym bardziej, że koszykówka we Włocławku ma znakomite tradycje, i pan prezes Wasielewski o tym wie. Drużyna WTK Anwil promuje nasze miasto i jest ważna dla tysięcy kibiców, również dla mnie jako gospodarza Włocławka i miłośnika sportu. Niestety, prezes Anwilu SA nie wykazuje zrozumienia w tej kwestii, zresztą sam nie

Włocławska Strefa Rozwoju Gospodarczego się rozrasta. Inwestowaniem tam zainteresowanych jest już sześć firm. Z kolejnymi włocławski ratusz prowadzi rozmowy. To oznacza nowe miejsca pracy dla włocławian. Nie brakuje także inwestorów na terenach należących do ANWILU S.A i w jego sąsiedztwie. Clariter – izraelska firma, działająca w branży gospodarki odpadami, planuje we Włocławku wybudować zakład przetwarzający odpady z tworzyw na paliwa płynne. Firma szykuje się właśnie do inwestycji we Włocławskiej Strefie Rozwoju Gospodarczego. Podpisała już umowę dzierżawy trzech hektarów w strefie, a teraz uzyskała zezwolenie

Będzie to kolejny piękny zakątek Włocławka

Centrum Kultury Browar B Spółka „Molewski” z Chodcza, za blisko 31 milionów złotych, przebudowała obiekty dawnego Browaru Bojańczyka, które zostały zaadaptowane do nowych funkcji. Całkowita powierzchnia terenu wynosi 5,1 tys. mkw. W ramach przebudowy wykonano rozbiórkę części istniejących obiektów, wybudowano także nowe. To inwestycja zlokalizowana w najstarszej części Starego Miasta, w sąsiedztwie XIV-wiecznego miasta lokacyjnego, w kwartale ograniczonym Bulwarami im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz ulicami: Towarową, Łęgską i Bechiego. Historyczne budynki dawnego browaru Bojańczyka, obok których stanęły nowe mury, tworzą niepowtarzalną całość wraz z nowo wybudowanym dziedzińcem. Najbardziej wyrazistą cechą Centrum Kultury „Browar B”, która zwraca uwagę przechodniów, są duże, wspaniałe okna, stanowiące nie tylko źródło naturalnego oświetlenia, ale i „otwierające” tę budowlę ku Wiśle. Elewację zdobią detale architektoniczne, m.in. dekoracyjne, metalowe żaluzje. Wieczorem gmach Browaru B rozbłyska ciepłym, naturalnym światłem emitowanym przez iluminację.

Drużynie jest potrzebny sponsor strategiczny, który nie będzie zmieniał kwestii finansowych w środku sezonu; chcemy pomóc, dlatego obecnie szukamy w miejskim budżecie pieniędzy, które mogłyby stanowić wsparcie dla WTK. Ponadto, w ratuszu trwają pracuje nad zmianą systemu finansowania sportu we Włocławku.

Prezydent Włocławka Andrzej Pałucki zapewnia: – Szukamy pieniędzy na wsparcie Włocławskiego Towarzystwa Koszykówki.

jest włocławianinem i nie ma świadomości, jak istotna jest to sprawa dla całej rzeszy mieszkańców, dla pokolenia młodszego i tego bardziej dojrzałego. W mojej ocenie Anwil SA mógłby, gdyby tylko chciał, nie dzielić 3 milionów złotych na części: dla WTK i dla miasta zwłaszcza, że władze spółki zastrzegły sobie wpływ na to, jak mielibyśmy rozdysponować kwotę 1,25 mln złotych. Zresztą, nie byłoby to możliwe ze względów prawnych, dlatego to nie jest tak, że nie chcieliśmy pieniędzy od Anwilu. Uznaliśmy, zwłaszcza, że był już zatwierdzony miejski budżet, iż przekazanie całej kwoty 3 mln złotych do WTK będzie najlepszym rozwiązaniem. Pozwoliłoby to drużynie dokończyć sezon w przyzwoitej kondycji finansowej.

Na czym mają polegać zmiany, w jakim kierunku pójdzie finansowanie sportu w mieście? - We Włocławku jest 120 klubów i stowarzyszeń sportowych. Dla porównania – w Grudziądzu jest ich 18. Chcemy określić priorytety sportowe, bo jeśli każdemu stowarzyszeniu czy klubowi damy po kilka tysięcy złotych, to w efekcie każdy dostanie niewiele. Naszą intencją jest określenie dyscyplin, które będą wizytówką miasta, i które będziemy finansować. Poza koszykówką oczywiście, to mogą być: wioślarstwo i inne sporty wodne, piłka nożna, lekkoatletyka, boks. Jednak miasto nie ma monopolu na sponsoring. Niektórzy politycy chcą się przykuć do kaloryfera w obronie drużyny WTK Anwil, ale powinni raczej skupić się realnym poszukiwaniu sponsora. Pomysł dotowania WTK przez spółki miejskie jest mocno nietrafiony, bo łączyłoby się to z podwyżkami. Czy mieszkańcy zgodziliby się na to? Wątpię.

Powstają nowe zakłady

Będą miejsca pracy na budowę. Nie jest zresztą wykluczone, że w przyszłości Clariter zlokalizuje w naszym mieście zakład badawczo-naukowy. Największym inwestorem we Włocławskiej Strefie Rozwoju Gospodarczego jest firma Wika, która w lipcu ma zakończyć budowę fabryki. Hale zakładu stoją już pod dachem. Przypomnijmy, że będzie to już druga fabryka tej firmy. W dotychczasowej, przy ul. Łęgskiej, produkowane są urządzenia do mechanicznego pomiaru ciśnienia z wykorzystaniem mosiądzu. W nowej fabryce powsta-

wać będą manometry ze stali nierdzewnej. To oznacza rozszerzenie produkcji, a więc nowe miejsca pracy – dla 300, a docelowo nawet 400 osób. Koszty związane z powstaniem nowego zakładu szacowane są na 80 milionów złotych. Także poza strefą nie brakuje inwestorów. I tak np. w sąsiedztwie zakładu ANWIL S.A. - pomiędzy torami kolejowymi a drogą krajową numer 1, zainwestowały kolejne dwie firmy. Intra postawiła tam magazyny do polichlorku winylu, a Budizol buduje zakład betonów sprężonych.

W nowej fabryce, którą stawia międzynarodowy koncern Solvay zatrudnienie znajdzie 50 osób. Przypomnijmy, że firma prowadzi inwestycje na terenie ANWILU S.A. – buduje tam zakład do produkcji krzemionki. We Włocławku

ma powstawać rocznie 85 tysięcy ton tego surowca, wykorzystywanego do produkcji opon. Zakończenie inwestycji, wartej 75 milionów euro, planowane jest na drugą połowę bieżącego roku. Prezydent Włocławka Andrzej Pałucki potwierdził, że trwają także rozmowy z hinduskim kooperantem firmy Solvay, który również jest zainteresowany inwestowaniem we Włocławku.

Przystań przy Piwnej po odbiorze

Fot. Jan Sieraczkiewicz

Postawa prezesa Anwilu SA stawia miasto w trudnej sytuacji, bo komuś trzeba będzie zabrać, żeby komuś innemu, tj. Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki – dać.

- Oczywiście, ale uważam, że tam gdzie są pieniądze, mogłaby być również dobra wola. Tym bardziej, że Anwil SA wcześniej nie dawał sygnałów, że ma się cokolwiek zmienić w kwestii strategicznego sponsorowania drużyny, a nowych sponsorów nie znajduje się z dnia na dzień. Wymaga to czasu i przygotowania. Fot. Jolanta Pijaczyńska

- Samorząd Włocławka pomaga WTK. Rocznie drużyna koszykarska otrzymuje od miasta kwotę 5 milionów złotych. Właśnie tyle kosztowałoby korzystanie z hali sportowej, jednak Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki są udzielane znaczne upusty i roczny koszt wynosi tylko 250 tysięcy złotych rocznie. Na dodatek ta kwota i tak wraca do WTK, bo OSiR wykupuje za te pieniądze reklamę. Oczywiście, miasto chce pomagać Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki. Jestem po rozmowach z prezesem WTK Arkadiuszem Lewandowskim i mogę powiedzieć, że obecnie opracowywane są zmiany w umowie. Sytuacja jest trudna, bo mamy środek sezonu koszykarskiego, jest zatwierdzony tegoroczny miejski budżet, ale robimy co w naszej mocy, by udzielić wsparcia finansowego. Szukamy rezerw, które mogłyby trafić do WTK. W tej chwili jest to priorytet.

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Prezydent Andrzej Pałucki:

Wiślana przystań nocą Nowo wybudowana przystań zlokalizowana u ujścia Zgłowiączki, przy ulicy Piwnej została już „odebrana” i przekazana Ośrodkowi Sportu i Rekreacji. Powierzchnia terenu, na którym powstała przystań, wynosi 33,9 tys. metrów kwadratowych. Jednostki pływające będą mogły zacumować w zadaszonym basenie postojowym o powierzchni około 4,5 tys. metrów kwadratowych. Mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z tarasu widokowego. Na przystań będzie się można dostać bezpośrednio z promenady bulwarów, przechodząc kładką zlokalizowaną nad rzeką Zgłowiączką. Wykonawcą inwestycji była „Hydrobudowa Gdańsk” SA, za cenę 33 mln 87 tys. zł.

Nowy sezon w nowym teatrze Wiosną tego roku rozpocznie się nowy sezon teatralny w nowym, przebudowanym Teatrze Impresaryjnym im. Włodzimierza Gniazdowskiego przy ul. Wojska Polskiego. Teatr zyskał nową elewację, której symbolem nadal będzie ceramiczna maska autorstwa artysty plastyka Wita Płażewskiego, zawieszona na frontowej ścianie budynku. Został również zagospodarowany teren wokół obiektu. Wewnątrz przebudowano korpus sali teatralnej z lożą i widownią balkonową oraz pomieszczeniem reżyserskim. Remontem objęto scenę, przy okazji powiększono portal sceniczny. Wyremontowane zostały garderoby, pomieszczenia pracowni plastycznych, magazyny scenografii, magazyny kostiumów, pomieszczenia pomocnicze oraz węzły sanitarne. Wykonawca rozbudował boczne foyer, a także zespół pomieszczeń przy głównym wejściu. Swój wygląd zmieniły także pomieszczenia małych form teatralnych, administracyjno-biurowe oraz zaplecze gospodarczo-techniczne wraz z piwnicami. Przebudowa Teatru Impresaryjnego została zrealizowana w systemie zaprojektuj-wybuduj.

Opr. U.M.


TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Gmina Kowal

www.kujawy.media.pl

Zima może już nie wróci

Świetlica do remontu

Ze śniegiem walczyli strażacy Tegoroczna zima, wprawdzie na krótko pokryła drogi śniegiem, ale i tak w gminie Kowal spowodowała wiele uciążliwości. Warto o tym pamiętać. Gdyby nie odpowiedni sprzęt, w jaki wyposażone zostały jednostki OSP z pewnością mieszkańcy długo by czekali na odśnieżenie dróg. - Oczekiwania mieszkańców do zimowego utrzymania dróg są coraz większe – mówi wójt Stanisław Adamczyk. – Niektórzy, chcieliby jeździć czarnymi drogami zimą, a to przewyższa nasze możliwości. W poprzednich latach drogi gminne, a stanowią one 140 kilome- Odśnieża OSP Grabkowo. Za kierownicą Konrad Lubecki, trów, odśnieżane były przez trzy operator pługu Krzysztof Lubecki jednostki. Obecnie zaangażowanych jest ich aż sześć. których jeżdżą autobusy szkolne, a Tuż przed feriami mocno zaZ myślą o mieszkańcach na- dopiero później pozostałe. wiało drogi w Gołaszewie i Grabszej gminy zakupione zostały Zima na wsi jest groźniejsza kowie, z uwagi na tę wyjątkowo dwa samochody pożarnicze, ze niż w mieście. Wiejący silny wiatr trudną sytuację pogodową 31 specjalistycznymi pługami oraz powoduje ponowne nawiewanie stycznia odwołano zajęcia lekcyjkoparko - ładowarka. Do walki ze śniegu z pól, na wcześniej od- ne dla uczniów Zespołu Szkół w śniegiem włączony jest również śnieżone drogi. Pługi śnieżne w Grabkowie, tym samym przedłuZakład Usług Komunalnych w takich warunkach muszą być na żając im ferie o jeden dzień. Przydatkach Gołaszewskich, któ- drogach wiele godzin za dnia i - Warto pamiętać, że na tery dysponuje trzema jednostkami nocy, a i tak zgarnianie śniegu renie gminy Kowal oprócz dróg odśnieżającymi. W pierwszej ko- często przypomina ,,syzyfową” gminnych mamy także drogi lejności odśnieżane były drogi, po pracę. powiatowe, wojewódzkie oraz

Ziemie rolników zostały zabrane pod budowę siedlisk dla płazów i tym samym stały się własnością skarbu państwa. Rolnicy mieli dostać odszkodowanie. Niestety, tak się nie stało. Kiedy pod koniec 2013

Kończy się długa walka rolników o odszkodowania za zabrane grunty dla Kumaka roku na zabranych gruntach pojawiły się koparki, a odszkodowania nie wypłacono rolnicy zaczęli protestować, wtedy wójt Stanisław Adamczyk doprowadził do spotkania zainteresowanych mieszkańców z przedstawicielami wojewody. Na zebraniu, w którym także uczestniczył wójt uzgodniono, że wojewoda dokona wyceny

Przywracanie środowisku Składowisko odpadów w Przydatkach Gołaszewskich wkracza w drugą fazę procesu rekultywacji. Zdegradowane środowisko, któremu Gmina Kowal stara się przywrócić warunki użytkowe i krajobrazowe będzie rekultywowane do 2015 roku. Całkowity koszt rekultywacji składowiska w Przydatkach Gołaszewskich oszacowano na kwotę około 1,3 mln zł. Inwestycja ta dofinansowana jest ze środków WFOŚIGW w Toruniu oraz województwa kujawskopomorskiego. Pierwszy etap prac został zakończony w ubiegłym roku. Teren został wyrównany, a sterty odpadów zniknęły z widoku. Zima powoli odchodzi, a warunki pogodowe pozwalają już na podjęcie kolejnych prac na składowisku, których wykonawcą jest Zakład Usług Komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich. Prace rekultywacyjne na składowisku w Przydatkach Gołaszewskich rozłożone zostały na trzy lata. Mają one zabezpieczyć je przed jego szkodliwym oddziaływaniem na środowisko, głównie na wody powierzchniowe i podziemne oraz powietrze. (AK)

gruntów. Tak też się stało. W styczniu wojewoda powołał rzeczoznawcę i rozpoczęła się wycena zabranych gruntów, którą dokonywano dwukrotnie, bo pierwsza zawierała błędy. W styczniu br. rolnicy nareszcie otrzymali pisma, w których podano wycenę zabranych gruntów. Teraz rolnicy muszą wyrazić zgodę na podane kwo-

Na szczęście dla użytkowników dróg atak zimy był w miarę krótki i na razie nic nie zapowiada, aby śnieg na drogi powrócił. Z dotychczasowych doświadczeń widać, że w gminie Kowal zawsze sobie poradzą.

(j)

ty, a gdy to zrobią, wojewoda wyda decyzję i na jej podstawie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wypłaci rolnikom odszkodowania. Nie ma wątpliwości, że budowa dwóch zbiorników rozrodczych dla płazów jest potrzebna, bo inaczej płazy w tym rejonie by wyginęły. Dziwi jednak urzędnicza niemoc zarówno wojewody jak i GDDKiA, narażająca ludzi na niepotrzebne nerwy i stracony czas na walkę o to, co im się słusznie należy. (jp)

utworzą kącik historyczny Projekt na odnowienie i zagospodarowanie świetlicy wiejskiej w Rakutowie jest gotowy. Gmina pod koniec ubiegłego roku złożyła wniosek o dofinansowanie remontu oszacowanego na 450 tys. złotych. Planowany termin realizacji inwestycji to czerwiec – wrzesień. - Zanim powstała dokumentacja kosztorysowo-projektowa, dla zadania pod nazwą „Odnowienie tradycji regionu Kujaw poprzez remont i zagospodarowanie świetlicy wiejskiej w miejscowości Rakutowo, gmina Kowal” prowadziliśmy konsultacje z mieszkańcami wsi – mówi wójt Stanisław Adamczyk. – Staramy się o dofinasowanie w ramach działania ,,Odnowa i rozwój wsi”. Obecnie jesteśmy na etapie uzupełnień do wniosku. Projekt zakłada nie tylko polepszenie warunków socjalnych i sanitarnych, m.in. budowę nowych sanitariatów, remont istniejących pomieszczeń kuchennych z wydzieleniem pomieszczenia chłodni, remont i nowy wystrój sali świetlicy, czy remont pomieszczenia na potrzeby kotłowni olejowej, ale także utworzenie historycznego kącika poświęconego dziejom strażaków na ziemi rakutowskiej. - Świetlica w Rakutowie będzie miała regionalny charakter, tym samym będzie inna niż pozostałe świetlice w regionie – wyjaśnia Aneta Kwarcińska z UG. – Przy projektowaniu zadbaliśmy o najmniejszy szczegół wystroju wnętrz i całego budynku oraz jego otoczenia. Na ścianach pojawią się elementy kujawskich wzorów kwiatowych w charakterystycznej dla nich kolorystyce. Ten wystrój będzie przypominał młodym o tradycji Kujaw. Obok świetlicy powstanie plac zabaw dla dzieci z wyposażeniem w zabawki w konstrukcji drewnianej zdobione motywami regionalnymi, także murowany grill oraz mała architektura drewniana. Zasadzone zostaną krzewy i wieloletnie rośliny ozdobne.

To były atrakcyjne ferie, dla wszyskich chętnych dzieci Skończyły się ferie zimowe, uczniowie w województwie kujawsko-pomorskim powrócili do szkół. Teraz dzielą się wspomnieniami z wypoczynku. W gminie Kowal, jak co roku, dla dzieci i młodzieży pozostającej w domach zorganizowano wiele ciekawych zajęć, skorzystać z nich mogli wszyscy chętni. Uczniowie Zespołu Szkół w Grabkowie w czasie ferii nie narzekali na nudę. Dzieci wyjechały na lodowisko, do muzeum, kina i KM PSP we Włocławku. O bezpieczeństwo młodych zadbali Grzegorz Stachowiak, Helena Dezor oraz Wiesław Gralak.

W szkole prowadzono zajęcia kulinarne i plastyczne oraz gry i zabawy dydaktyczne. Odbył się również turniej tenisa stołowego. Uczniowie ze Szkoły Filialnej w Więsławicach uczestniczyli w licznych zajęciach sportowych. Biblioteka gminna zaoferowała dzieciom

Fot. Nadesłane

W marcu 2012 roku pisaliśmy, że Generalna Dyrekcja Dróg krajowych i Autostrad w Bydgoszczy odbuduje w gminie Kowal siedliska rozrodcze dla płazów, szczególnie dla Kumaka nizinnego, który w Polsce jest pod ochroną, a które zostały zniszczone podczas budowy autostrady.

W Rakutowie

autostradę - mówi Marcin Bogdalski z UG Kowal. – W sumie za zimowe utrzymanie dróg są odpowiedzialne aż cztery podmioty. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad odpowiada za dawną „jedynkę” czyli drogę nr 91. Zarząd Dróg Wojewódzkich za drogę nr 265 od Brześcia Kujawskiego do Gostynina przez Nakonowo, Gołaszewo, Przydatki Gołaszewskie, Kowal, Rakutowo i Więsławice Parcele oraz drogę nr 269 Kowal – Izbica Kujawska przez Czerniewicki. Jako gmina, w miarę możliwości pomagamy również przy odśnieżaniu dróg powiatowych i chodników przy nich położonych, pomimo że nie jest to naszym obowiązkiem, bo odpowiada za nie Zarząd Dróg Powiatowych.

Warsztaty plastyczne w bibliotece jednodniowe warsztaty plastyczne, które prowadziła Agnieszka Przybysz z Sokołowa, zajmująca się rękodzie-

łem, w tym papieroplastyką. Dzieci malowały odlewy gipsowe i lepiły figurki z kolorowej masy solnej. Na zdjęciu z lewej: Gimnazjaliści z Grabkowa na lodowisku przy Hali Mistrzów we Włocławku.


nr 2 (49), luty 2014

www.kujawy.media.pl

Rozmowy

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

5

Stanisław PAWLAK, radny województwa o Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym

Katastrofa dla pasażerów Na konferencji prasowej poinformował pan, że w Kujawsko-Pomorskim Transporcie Samochodowym nie działa zarząd, a taka sytuacja może potrwać nawet trzy miesiące. - O odwołaniu zarządu Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego, w którego składzie byli: Marek Błaszkiewicz – prezes, Artur Bielski - wiceprezes Andrzej Wasielewski - członek zarządu - decyzję podjęła RN KPTS. Nie jestem tym zdziwiony, ponieważ wielokrotnie wnosiłem na sesjach do

marszałka Piotra Całbeckiego o zajęcie się nie najlepszą sytuacją w transporcie samochodowym. Niestety, poprawy w tej spółce nie było widać. Spodziewałem się, że musi nastąpić zmiana zarządu, ponieważ ten skład osobowy nie podoła etapowi wyprowadzenia tej firmy na rynek przewozów, który byłby konkurencyjny dla innych przewoźników. Dzisiaj ostro krytykuje pan Kujawsko - Pomorski Transport Samochodowy, ale to także głosami rad-

nych SLD, także pana ta firma powstała.

- Kiedy marszałek województwa przejmował od skarbu państwa cztery spółki komunikacji samochodowej PKS: we Włocławku, Inowrocławiu, Brodnicy i Lipnie popieraliśmy tę inicjatywę, Klub radnych SLD głosował „za” podjęciem stosownej uchwały. Uważaliśmy, że tak duży majątek pozwoli na rozwój nowego przedsiębiorstwa i stworzenie nowoczesnego taboru samochodowego w naszym województwie. Jednak wtedy nie wiedzieliśmy, że

Zakład Pielęgnacyjno - Opiekuńczy

zarząd spółki wybrany politycznie nie sprawdzi się i doprowadzi ją do sytuacji gorszej niż była przed konsolidacją. Dlaczego tak się stało? Otóż prezes zarządu Marek Błaszkiewicz i cały skład zarządu ograniczył się do dbałości o własne stanowiska, a nie o stanowiska dające prace kierowcom. Problem nie w tym, że taka firma powstała, ale w złym zarządzaniu. Niemożliwe, aby tak duża firma działała bez zarządu? - Obecnie w KujawskoPomorskim Transporcie Samochodowym działa jednoosobowy zarząd, prezesem został dotychczasowy sekretarz rady nadzorczej - Jan Trawiński. Oznacza to, że skład dotychczasowej rady nadzorczej ograniczył się do dwóch osób: prezesa Ryszarda Lorenczewskiego i wiceprezesa Wacława Derlickiego. Taki stan rzeczy może potrwać nawet trzy miesiące, to o wiele za długo. To katastrofa dla tej firmy. Podczas styczniowej sesji sejmiku marszałek Piotr Całbecki przestawił radnym prezentację Studium Transportowego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na potrzeby Planu Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego, którego wykonawcą jest zespół składający się z pracowników Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy w ramach Fundacji Rozwój UTP w Bydgoszczy. To chyba dobry znak dla transportu regionalnego. - Studium to tylko analizy i wstępne wytyczenie kierunków rozwoju. Dobrze, że już są wykonane, ale praca nad programem potrwa jeszcze bardzo długo, a to może także niekorzystnie odbić się na pracy K-PTS. Oczekuję, że transport kolejowy i samochodowy zostanie zintegrowany. Dzisiaj do przewozów

kolejowych dopłacamy ponad 100 milionów złotych, co nie wróży dobrej przyszłości. Integracja środków transportu, nowoczesny tabor i niezawodność połączeń to konieczność. Mam nadzieję, że nowy zarząd utworzą ludzie kompetentni, nie ci z klucza partyjnego, który dokona właściwej restrukturyzacji zbiorowego transportu. Marszałek podczas sesji Sejmiku mówił, że wraz z postępem technicznym, należy umożliwić pasażerom płatność bezdotykową za pomocą kart płatniczych (PayPass i PayWave) oraz za pomocą smartfonów z nadajnikiem NFC (technologia Near Field Communication). To brzmi jak zapowiedź nowoczesności w podróżowaniu. - Jestem za, ale ta nowoczesność, moim zdaniem, w transporcie zbiorowym szybko nie nastąpi. Najpierw trzeba zakupić nowoczesne autobusy lub busy, a także poprawić infrastrukturę drogową w województwie, szczególnie drogi ekspresowe S5 i S10. Wraz z większym komfortem jazdy pojawi się też problem akceptowalności cen. Jak bilety będą drogie, to pasażerów będzie mniej. Nie tylko ceny wpływają na zmniejszająca się liczbę pasażerów. Dzisiaj co drugi Polak posiada własny samochód i nie musi korzystać z transportu zbiorowego. - To prawda, ale trzeba pamiętać, że nasze społeczeństwo się starzeje, a wraz z wiekiem dążymy do wygody. Gdyby nasz transport samochodowy, a także kolejowy prezentował dobrą jakość i także dostępność to z pewnością odgrywałby większą rolę, byłby konkurencyjny w stosunku do indywidualnych środków transportowych.

Rozmawiała: JP

promocja

Lewe zwolnienia

Wszystkim zapewniamy bezpieczeństwo

Jesteśmy blisko

Zarzuty związane z wystawieniem i uzyskaniem zaświadczeń o zwolenianiach lekarskich w zamian za udzielone korzyści majątkowe oraz związane z wyłudzeniem z ZUS nienależnych świadczeń zdrowotnych Prokuratura Okręgowa we Włocławku przedstawiła dziesięciu osobom, w tym dwóm lekarzom zatrudnionym w jednej z włocławskich przyzakładowych przychodni oraz pracownikom przychodni – pośredniczącej w wystawianiu i uzyskaniu zaświadczeń lekarskich. Niektórzy z podejrzanych przyznali się do popełnienia zarzuconych im przestępstw. Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym w postaci poręczeń majątkowych, dozorów policji i zakazu opuszczania kraju. Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą pozbawienia wolności w górnej granicy 8 lat.


TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Brześć Kujawski

www.kujawy.media.pl

Kto, jadąc autostradą przyjedzie do miasta, którego nie ma?

Tablice informacyjne nie informują Samorząd Brześcia Kujawskiego od kilku lat żyje w przeświadczeniu, że autostrada A1 pomoże przywrócić dawną świetność miasta. Powstała przy węźle autostradowym w Pikutkowie Brzeska Strefa Gospodarcza usytuowana na ponad 470-hektarowym obszarze powinna dać nowe miejsca pracy dla mieszkańców, a także wpływy z podatków. Problem w tym, że Brześć Kujawski zniknął z mapy. Nazwy miasta nie ma na znakach umieszczonych w okolicy zjazdów z autostrady A1 położonych w gminie Brześć Kujawski. Kto, jadąc autostradą przyjedzie do miasta, którego nie ma?

Włocławek-Brześć Kujawski i Włocławek-Brzezie na pewno nie jest kosztowne. Proponowanie przez nas nazw ma praktyczne uzasadnienie. Przez Brześć Kujawski przebiega sześć dróg ponadlokalnych, w tym droga krajowa, trzy drogi wojewódzkie i dwie drogi powiatowe. To właśnie tu krzyżują się drogi tranzytowe, m.in. w kierunku Poznania, Bydgoszczy, Koła- Wrocławia, Gostynina. Jednak Generalna Dyrekcja Budowy Dróg i Autostrad grodu króla Władysława Łokietka położonego tuż przy autostradzie nie zauważyła. Przy dojeździe do węzła w Pikutkowie i sąsiadującej z

- Walkę o umieszczenie Brześcia Kujawskiego na tablicach autostradowych na terenie naszej gminy prowadzimy od początku budowy autostrady, czyli już trzeci rok – mówi Wojciech Zawidzki, burmistrz Brześcia Kujawskiego. - Decyzje Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ze względu na wybiórcze i instrumentalne stosowanie ustalonych przez siebie przepisów oraz brak realizacji postulatów samorządu, przynoszą gminie Brześć Kujawski olbrzymie szkody. Doprowadziły wręcz do wymazania nazwy Brześć Kujawski z drogowej i gospodarczej mapy Polski i Europy. Brak w nazwie członu lokalnego dezinformuje przede wszystkim samych kierowców. Zastosowanie w nazwach węzłów autostradowych akcentów lokalnych polegających na wprowadzeniu nazw

Burmistrz Wojciech ZAWIDZKI: - Brześć Kujawski został wymazany z drogowej i gospodarczej mapy Polski i Europy nim drogi krajowej nr 62 na tablicy informacyjnej widnieje kierunek Poznań, oddalony od tego miejsca o 180 kilometrów. Natomiast węzły autostradowe znajdujące się na terenie gminy Brześć Kujawski noszą nazwę „Włocławek – Zachód” oraz „Włocławek – Północ”, co nawet miejscowym niewiele mówi.

- Pominięcie Brześcia Kujawskiego uważam za kpinę – mówi Wojciech Zawidzki. Przez naszą gminę przebiega ponad 12 km autostrady, są dwa węzły autostradowe, na naszym terenie zbiega się szereg dróg różnych kategorii, przygotowaliśmy tereny inwestycyjne – to wszystko nie może pozostać anonimo-

we. Wskazanie Brześcia jako części nazwy jest uzasadnione nie tylko przesłankami wynikającymi z położenia komunikacyjnego. Szczególne znaczenie dla prawidłowego ustalenia nazewnictwa ma aspekt ekonomiczno-gospodarczy. Obecne tablice autostradowe narażają na znaczne straty finansowe nie tylko naszą gminę, ale również podmioty podejmujące działalność na terenie Brzeskiej Strefy Gospodarczej. Brak w nazwie węzła członu Brześć Kujawski, wskazującego na dojazd do Strefy, pozbawi możliwości jej promowania w licznych wydawnictwach i informatorach, zwłaszcza w tych o zasięgu międzynaro-

Przypomnijmy, że losu Brześcia Kujawskiego nie podzieliły inne pobliskie miasta: Kowal, Ciechocinek i Aleksandrów Kujawski. Ich nazwy znalazły się na tablicach autostradowych. Burmistrz Brześcia Kujawskiego wystosował kolejne pismo do Mirosława Jagodzińskiego, dyrektora regionalnego oddziału GDDKiA. Zwrócił się też o pomoc do posłów, marszałka i wojewody. Zaproponował wprowadzenie do projektu organizacji ruchu autostrady A1 i drogi krajowej nr 62 znaki wskazujące kierunek dojazdu do Brześcia Kujawskiego. Przy nazwach miejscowości kierunkowych Poznań i Włocławek żąda wprowadzenia nazwy Brześć Kujawski. Postuluje także zmianę nazwy węzłów autostradowych w miejscowościach Pikutkowo i Brzezie, walczy o nadanie im nazw w brzmieniu: Włocławek-Brześć Kuj. (obecnie - Włocławek Zachód) i Włocławek-Brzezie (obecnie - Włocławek Północ). Zapewne na odpowiedź trzeba będzie poczekać. Do sprawy wrócimy.

Tablica przy zjeździe z autostrady w Pikutkowie

Propozycja dodania nazwy „Brześć Kujawski”

Brześć Kujawski: - Otwieramy drzwi dla Twojego biznesu Brześć Kujawski to komunikacyjne serce Polski, miejsce otwarte na nowoczesne technologie, które powstają na terenie Brzeskiej Strefy Gospodarczej – obszaru 470 ha położonego w obrębie węzłów autostrady A1. Przygotowane tereny inwestycyjne, znakomita lokalizacja, a także objęcie części terenów patronatem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej są wyróżnikami i walorami inwestycyjnymi. Dlaczego warto inwestować tutaj?

dowym. Uważam, że decyzja GDDKiA w sprawie nazewnictwa jest ewidentnym naruszeniem zasad praworządności i zaufania do organów i podmiotów realizujących politykę państwa. Wiem, że walczę o słuszną sprawę. Nie jest to moje „widzi mi się”, ani moja prywatna sprawa. Brześcianie wybierając samorząd zaufali nam, więc musimy zrobić wszystko, aby nasza gmina się rozwijała, a władze GDDKiA nie mogą nam w tym rozwoju przeszkadzać.

Strategicznym atutem jest lokalizacja terenów, przy jednych z najważniejszych szlaków komunikacyjnych – autostradzie A1, drodze krajowej nr „91” (dawna „jedynka”) oraz „62” . jednocześnie sieć dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych stwarza doskonałe perspektywy i nieograniczone możliwości dla inwestorów poszukujących szybkich i korzystnych połączeń komunikacyjnych. Położenie w centrum Polski, południowo-wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego, w obrębie ponad 100 tysięcznego miasta Włocławek, dystans 195 km od portu w Gdańsku i Gdyni oraz 165 km od międzynarodowego lotniska w

Warszawie, korzystna odległości do dużych miast regionu, sprawia, że tereny inwestycyjne są atrakcyjne zarówno dla inwestorów z zachodniej jak i wschodniej Europy. Plan zagospodarowania przestrzennego, preferencyjne ulgi dla nowych inwestorów oraz szereg udogodnień w zakresie projektowania i prowadzenia procesów inwestycyjnych, profesjonalna pomoc, stwarzają idealne warunki do rozwoju przedsiębiorczości i lokowania inwestycji. Brzeska Strefa Gospodarcza posiada pełny dostęp do sieci energetycznej i gazowej, finalizowane są prace związane z budową sieci wodno-kanalizacyjnej, a w najbliższym czasie zainicjowane zostaną prace przy budowie szerokopasmowego internetu i sieci światłowodowej.

Część terenów objęta jest patronatem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej co świadczy, że są dobrze przygotowane i korzystnie zlokalizowane, a zgodnie z zapisami porozumienia, w przypadku znalezienia inwestora we wskazanym obszarze, zostanie uruchomiona procedura objęcia gruntów granicami Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Przedsiębiorca, który spełni warunki określone zezwoleniem, będzie mógł uzyskać pomoc regionalną w formie zwolnień podatkowych do 70 proc. Zapraszamy do Brześcia Kujawskiego, gdzie bogatą historię wspiera nowoczesna infrastruktura zachęcająca do lokalizacji podmiotów gospodarczych. Status gminy uzdrowiskowej, funkcjonujące Uzdrowisko w Wieńcu-Zdroju posiadające unikatowe warunki

Jolanta Pijaczyńska

lecznicze, a wkrótce stanie się europejskim kurortem zabiegów leczniczych i SPA gwarantuje warunki do wypoczynku i rehabilitacji. Znakomite tereny mieszkaniowe, cieszące się dużym powodzeniem uzbrojone działki budowlane, wysoka aktywność społeczności lokalnych, rosnąca liczba wydarzeń kulturalnych i społecznych sprawiają, że Brześć Kujawski stanie się miejscem w którym dobrze czują się mieszkańcy, inwestorzy, jak i turyści. Zapraszamy do Brześcia Kujawskiego komunikacyjnego serca Polski, gdzie otwieramy drzwi dla Twojego biznesu.

Urząd Miejski plac Władysława Łokietka 1 87-880 Brześć Kujawski tel.54/231-63-10 fax: 54/231-63-24 e-mail:urzad@brzesckujawski.pl www.brzesckujawski.pl www.inwestuj.brzesckujawski.pl


nr 2 (49), luty 2014

Odznaczenia

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

7

Wiceministrowie rolnictwa i środowiska w Kruszynie

Odznaczenia dla rolników Wiceministrowie rolnictwa i środowiska rozmawiali w Kruszynie (gmina Włocławek) o możliwościach pozyskania funduszy unijnych w perspektywie na lata 2014-2020. Najlepsi rolnicy zostali wyróżnieni odznaczeniami „Zasłużony dla rolnictwa”. Na zaproszenie Ewy Braszkiewicz, wójt gminy Włocławek 3 lutego do Kruszyna na spotkanie z samorządowcami i rolnikami przybyli: Kazimierz Plocke - wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi oraz Janusz Ostapiuk - wiceminister środowiska. Tematem wiodącym spotkania była „Perspektywa finansowania polskiego rolnictwa na lata 2014 – 2020” oraz możliwości pozyskania środków unijnych przez samorządy. W spotkaniu, które odbywało się w Domu Kultury w Kruszynie udział wzięli także posłowie Domicela Kopaczewska i Marek Wojtkowski oraz Sławomir Kopyść – członek zarządu województwa, a także wójtowie, burmistrzowie, wicestarosta Roman Gołębiewski, radni gmin oraz zaproszeni rolnicy. Gospodarzem spotkania była wójt Ewa Braszkiewicz. Spotkanie rozpoczęło się ceremonią wręczenia odznaki honorowej „Zasłużony dla Rolnictwa” najlepszym rolnikom z gmin: Lubanie i Włocławek. Wnioskodawcami tych odznaczeń byli wójtowie: Ewa Braszkiewicz i Sławomir Piernikowski. Wiceminister Kazimierz Plocke do udekorowania rolników zaprosił posłów,

Gospodarowanie odpadami Na spotkanie przyjechali prawie wszyscy wójtowie i burmistrzowie z gmin w powiecie włocławskim. Pytali wiceministrów jakie zmiany szykują się w gospodarce odpadami oraz o źródła odnawialne, meliorację.

Odznaczenia zasłużonym rolnikom wręczone wiceministra Janusza Ostapiuka oraz wójtów Ewę Braszkiewicz i Sławomira Piernikowskiego.

Odznaczeni Z gminy Włocławek odznaczenia otrzymali rolnicy: Włodzimierz Kruszka, Sławomir Wawrzonkowski, Iwona Białkowska, Krzysztof Muszyński, Mirosław Jałoszewski, Konrad Lewandowski, Henryk Kawczyński, Andrzej Skowroński. Z gminy Lubanie rolnicy: Piotr Chaberski i Władysław Makowski. Krzysztof Muszyński, rolnik z gminy Włocławek już z odznaką „Zasłużony dla Rolnictwa” mówi, że nie posiada wielkiego gospodarstwa. Razem z żoną Beatą prowadzą 35-hektarowe ogólnorolne gospodarstwo rodzinne. Uprawiają buraki cukrowe, zboża i ziemniaki oraz ogórki. Mają dwoje

dzieci Natalię i Kamila. Pan Krzysztof udziela się społecznie, jest też inicjatorem i kierownikiem kruszyńskiej grupy zapustnej, która co roku kultywuje pradawne tradycje kujawskiej „Kozy”. Z roku na rok grupa przebierańców się zwiększa. W tegorocznym barwnym i głośnym korowodzie z „Kozą” pójdą w marcu rozbawiając mieszkańców. - Rolnikiem jestem z dziada pradziada, bo gospodarstwo przekazywane jest następnym pokoleniom - mówi Piotr Chaberski z gminy Lubanie. - Dziesięć lat temu przejąłem gospodarstwo od ojca. Razem z żoną Pamelą gospodarujemy na 50 ha. Mamy dwoje dzieci Marysię i Jasia. Zajmujemy się hodowlą bydła mięsnego rasy Limousine i tradycyjną uprawą zbóż i ziemniaków. Sprzedajemy głównie materiał genetyczny. Ostatnio zaczęliśmy sprzedawać także

mięso na steki do Turcji. Piotr Chaberski znany jest także z innej działalności, pięknie śpiewa, gra na trąbce i występuje w zespole folklorystycznym Kujawy Nadwiślańskie. - Muzyka w mojej duszy gra – mówi Piotr Chaberski. - Od dziecka pasjonował mnie folklor Kujaw. Dlatego przynajmniej raz w tygodniu znajduję czas na próby w Gminnym Ośrodku Kultury w Lubaniu.

Wspólna polityka rolna Po ceremonii odznaczeń przyszedł czas na rozmowy o polityce rolnej i sytuacji w rolnictwie. - Wspólna polityka rolna składa się z trzech filarów: płatności bezpośrednich, rozwoju obszarów wiejskich i rynków rolnych - mówił Kazimierz Plocke. - Do tego trzeba dodać także politykę spójności. W nowej perspektywie unijnej na lata 2014 -2020 na wspólną politykę rolną będziemy gotowi od 2015 roku. Obecnie przygotowywane są stosowne projekty ustaw i rozporządzeń. Pieniądze unijne będą trudniejsze do osiągnięcia, gdyż zostaną skierowane wszędzie tam, gdzie będą widoczne dobre efekty działań.

Dofinansowania dla samorządów i nie tylko dla nich

Wiceminister Janusz Ostapiuk z lewej, z prawej odznaczony Krzysztof Muszyński

gmina na nowe inwestycje w gospodarce wodno-ściekowej oraz przygotowanie dokumentacji dla przyszłych projektów. Dwa nabory wniosków o dofinansowanie już zostały ogłoszone. Janusz Ostapiuk wspomniał też o innych planach ministerstwa środowiska, m.in. mówił o dofinansowa-

- W zeszłym roku wszedł w życie nowy system gospodarowania odpadami przez gminy, którego byłem zwolennikiem, ale też wskazywałem, że ta ustawa nie jest pozbawienia błędów – mówił Janusz Ostapiuk. Po siedmiu miesiącach funkcjonowania ustawy przyszedł czas na to, aby przygotować projekt jej nowelizacji, ale w taki sposób aby nie przewracać przyjętego porządku prawnego. Ustawa zostanie doprecyzowana i poprawiona. Pod kierownictwem prof. Andrzeja Kraszewskiego pracuje powołany przez ministra środowiska zespół ds. wdrażania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Na wiosnę zespół ten ma przed-

Nowy wiceminister środowiska Janusz Ostapiuk nadzoruje gospodarkę odpadami oraz zajmuje się funduszami polskimi i unijnymi na ochronę środowiska. Zachęcał wójtów i burmistrzów do korzystania z dofinansowania na budowę lub modernizację sieci kanalizacji sanitarnej lub oczyszczalni ścieków, które może dostać

Wiceminister Kazimierz Plocke odznacza Piotra Chaberskiego niu do energooszczędnego budownictwa dla Polaków. Ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Polacy będą mogli ubiegać się m.in. o dopłaty do kredytów na energooszczędne budownictwo mieszkaniowe. Łączna wartość tego projektu to 300 mln zł do 2018 roku. Mieszkańcy domów jednorodzinnych mogą otrzymać dotację od 30 do 50 tys. zł, a właściciele mieszkań od 11 do 16 tys. zł. Będzie także kontynuowany program dopłat do spłat kredytów na zakup i montaż kolektorów słonecznych dla osób fizycznych i wspólnot mieszkaniowych. W tym roku wartość tego programu to 80 mln zł.

stawić rekomendacje dotyczące zmian w ustawie.

Pytali i postulowali Rolników interesowały dopłaty do produkcji mleka. Samorządowcy proponowali zabezpieczenie pieniędzy na ochronę zwierząt w gminach, uporządkowanie systemu dofinasowania przydomowych oczyszczalni ścieków, wprowadzenie zmian w programie przebudowy dróg lokalnych. Zgłoszono też prośbę o tolerancję w odrolnieniu gruntów w nowo tworzonych strefach gospodarczych, szczególnie tych w pobliżu autostrady. Tekst i fot. MP


TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Gmina Baruchowo

www.kujawy.media.pl

Rodzinnie w Zielonej Szkole Karnawałową zabawę w Zielonej Szkole w Goreniu Dużym miał rozpocząć kulig, ale aura zrobiła psikusa i śnieg roztopił się. Zamiast sankami dzieciom i młodzieży zafundowano przejażdżkę samochodami suzuki i motorami. Dalszych niespodzianek w atrakcyjnym programie nie było.

natem zlot Klubu Miłośników Suzuki, wtedy zrodziła się przyjaźń i uczestnicy ówczesnego rajdu „Żurawie” zaoferowali pomoc dla dzieci z Baruchowa, za co serdecznie im dziękuję. Hojność darczyńców przerosła nasze oczekiwania, pokazali wielkie serce.

Na sobotnie karnawałowe spotkanie 8 lutego w Zielonej Szkole zaproszone zostały rodziny będące po opieką Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Baruchowie mające dzieci w wieku do 14 lat. Wszystkie dzieci otrzymały wyjątkowo bogate paczki z prezentami. Głównym sponsorem upominków był Klub Suzuki Polska.

Dlaczego Klub Suzuki Polska wybrał Baruchowo? – Cóż, Warszawa i wszystkie większe miasta tej pomocy mają dużo więcej – wyjaśnia Małgorzata Tokarczyk. Znam ten region od dziecka, przyjeżdżałam do Czarnego na wakacje. Moi koledzy z Klubu Suzuki też zaprzyjaźnili się z gminą Baruchowo, więc nawiązaliśmy stałą współpracę.

- Kontakt z Klubem Suzuki nawiązaliśmy dzięki Małgorzacie Tokarczyk, wiceprezesowi Klubu Suzuki – mówi wójt Stanisław Sadowski. – W październiku ubiegłego roku w Zielonej Szkole odbywał się pod moim patro-

W paczkach dla dzieci znalazły się nie tylko słodycze, ale także zabawki, książki, gry oraz kolorowa pościel i ręczniki. - Klub przygotował 86 paczek – mówi Zofia Stasiak, kierownik GOPS

w Baruchowie. – Prezenty otrzymały dzieci, ale także rodziny wielodzietne. Ponadto upominki dostały także dzieci biorące udział w różnych konkursach. Z pieniędzy GOPS-u nie moglibyśmy obdarować tak dużej liczby osób. Sobotnie popołudnie 8 lutego rozpoczęło ognisko i pieczenie kiełbasek, a kto chciał mógł pojeździć, oczywiście jako pasażer samochodem suzuki lub motorami. Później uczestnicy spotkania przenieśli się do dużej sali w Zielonej Szkole, gdzie czekała na nich dobra muzyka, którą przygotował Cezary Klimczak - laureat programu „Droga do gwiazd” oraz odbyły się różne konkursy przygotowane przez Zofię Stasiak i Elżbiete Zubrzak oraz wspólne tańce i smaczne pączki. Roześmiane buzie dzieci były największą nagrodą dla organizatorów i darczyńców. Oprócz Klubu Suzuki Polska swój wkład w „Sobotę dla Rodziny” mieli: Bank Spółdzielczy w Kowalu, Jolanta i Roman Tomaszewscy (radny powiatu włocławskiego), Zofia i Wojciech Rempalscy, Środowiskowy Dom Samopomocy w Czarnem oraz Sławomir Terpiński. Tekst i fot. J.P.

Dynamiczny rozwój gminy

Dla mieszkańców i turystów Galeria zdjęć w internecie www.kujawy.media.pl

Zapraszamy Kupców

Wójt Gminy Baruchowo zaprasza wszystkich zainteresowanych wynajęciem i dzierżawą powierzchni handlowych na nowo powstałym Targowisku Gminnym w Baruchowie na spotkanie, które odbędzie się 4 marca br. o godz. 13.00 w sali konferencyjnej Urzędu Gminy Baruchowo.

Gmina Baruchowo należy do gmin dynamicznie rozwijających się, co roku przybywają nowe inwestycje służące nie tylko mieszkańcom, ale także turystom coraz liczniej przybywających na jej zalesione, pełne czystych jezior tereny. - W 2014 roku pod względem inwestycyjnym nie będzie inaczej niż w latach poprzednich, bowiem zaplanowaliśmy wiele nowych inwestycji z udziałem środków zewnętrznych – mówi wójt Stanisław Sadowski. – Przede wszystkim powinny skończyć się problemy z jakością wody, ponieważ w czerwcu planuje-

my zakończyć budowę stacji uzdatniania wody w Skrzynkach za około 600 tys. zł. Dla turystów przybędzie już w maju nowy obiekt - ośrodek dydaktyczno-rekreacyjny przy Zielonej Szkole w Goreniu Dużym o wartości 900 tys. zł z torem gokartowym. Tak więc nowy sezon turystyczny będzie miał bogatą ofertę, do której dodać trzeba też kącik turystyczno -rekreacyjny przy świetlicy wiejskiej w Grodnie, który oddamy w kwietniu. Wartości tej inwestycji to prawie 40 tys. złotych. Jedną z potężnych inwestycji realizowanej w naszej gminie jest modernizacja zbiorczej

oczyszczalni ścieków w Baruchowie o wartości 4,5 mln zł, której zakończenie planowane jest na koniec bieżącego roku. Z innych tegorocznych ważnych inwestycji należy wymienić także adaptację remizy OSP w ZawadziePiaski na potrzeby świetlicy wiejskiej z elementami ludowej sztuki kujawskiej o wartości ok. 500 tys. zł, której zakończenie planowane jest w czerwcu br. Kolejna tegoroczna inwestycja to budowa 48 sztuk przydomowych oczyszczalni ścieków kosztująca 450 tys. zł. Warto dodać, że Gmina Baruchowo znalazła się na liście gmin, które mogą wnioskować o wsparcie

finansowe z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na przygotowanie oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych do świadczenia wysokiej jakości usług. Gmina złoży wniosek do Urzędu Marszałkowskiego na dofinansowanie budowy placu zabaw wraz z podłożem ochronnym w Baruchowie oraz na modernizację pomieszczeń dwóch oddziałów przedszkolnych znajdujących się w Szkole Podstawowej. Co ciekawe, w tym projekcie nie jest wymagany wkład własny, dlatego też wnioskowano o maksymalną kwotę dofinansowania - ponad 174 tys. zł.


nr 2 (49), luty 2014

I TU i TERAZ

Ludzie

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

9

Z Olganowa, w gminie Choceń do kraju kangurów

Marzenia się spełniają W delegaturze Urzędu Marszałkowskiego we Włocławku Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa gościł Rafała Głowackiego pochodzącego z Olganowa, młodego człowieka, którego dotąd nie znał, a o jego istnieniu dowiedział się z wiadomości, którą otrzymał z Melbourne, stolicy i największego miasta stanu Wiktoria w Australii. Rafał Głowacki został zwycięzcą konkursu 15tygodniowego stypendium językowego ufundowanego przez The Australian National Collage of English (ANCE) w Melbourne. W konkursie wzięło udział ponad 80 osób z Polski. Do Australii Rafał wyleciał samolotem 12 lutego, kurs językowy w ANCE potrwa do 6 czerwca.

osobisty, nie tylko podszkolę swój angielski, ale także chcę poznać nowe technologie, szczególnie te w zakresie budownictwa i drogownictwa. Liczę, że poznam wielu nowych fantastycznych ludzi, kulturę, przyrodę i smak Australii. Chcę też pochwalić się Polską, przygotowałem prezentację zdjęciową najpiękniejszych i godnych uwagi miejsc w naszym kraju. - Marzenia się spełniają, pod warunkiem, że się im dopomoże ciężką pracą zdobywając wiedzę i umiejętności, tak jak zrobił to

Rafał – mówi Sławomir Kopyść. – Jeśli tego zabraknie to marzenia możemy włożyć między bajki. Ten młody człowiek bardzo mi zaimponował, bo nie łatwo jest wyrwać się z niewielkiej wsi w wielki świat. Na drugiej półkuli Do Australii Rafał Głowacki dotarł bez przeszkód. Samolot wystartował w Warszawie, lot do Londynu, później Singapuru i Melbourne. - Duże wrażenie zrobiło na mnie lotnisko w Singa-

purze – mówi Rafał. - Po przybyciu do Melbourne pierwszy dzień dochodziłem do siebie. Zmęczenie po podroży trwającej ponad 30 godzin oraz zmiana stref czasowych zrobiły swoje. W Melbourne bardzo zaskakująca jest pogoda. Jednego dnia potrafi być bardzo gorąco a następnego chłodno. Takie wahania temperatury są nawet w ciągu jednego dnia. Wychodząc z domu w upale w spodenkach i tishirtcie za kilka godzin możemy zmarznąć. J.P.

W Melbourne Rafał Głowacki i Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa, radny wojewódzki

Osobiste kontakty - Byłem mile zaskoczony wiadomością, która przyszła z Australii – mówi Sławomir Kopyść. – Nie pierwszy raz przekonałem się, że mamy w naszym regionie młodych zdolnych ludzi. Postanowiłem osobiście poznać zwycięzcę tego prestiżowego konkursu. Po drugie wiadomość ta sprawiła przyjemność osobistą, bo jak się okazało w ANCE, jednej z najlepszych i przyjaznej studentom szkole językowej w Wiktorii pracuje Beata Kaczmarek – była nauczycielka języka angielskiego z Torunia, moja znajoma, z którą w połowie lat dziewięćdziesiątych uczestniczyliśmy w rożnych szkoleniach językowych. Później razem jako nauczyciele języka angielskiego wspólnie organizowaliśmy wycieczki dla naszych uczniów. Pani Beata wraz z uczniami z toruń-

skich szkół i ja z uczniami szkół wiejskich w powiecie lipnowskim wyjechaliśmy razem na wycieczką do Londynu. Na tamte czasy taki wyjazd uczniów zagranicę był czymś wyjątkowym. Rafał Głowacki do gimnazjum uczęszczał w Choceniu, później zdobył zawód elektronika w Zespole Szkół Elektrycznych we Włocławku. Studia inżynierskie i magisterskie ukończył na Uniwersytecie Technologiczno - Przyrodniczym w Bydgoszczy na wydziale budownictwa – specjalność budowa dróg, ulic i autostrad. Obecnie pracuje w jednej z firm budowlanych, a na czas wyjazdu wziął urlop bezpłatny. - Nie ukrywam, że jestem mile zaskoczony zainteresowaniem konkursem ze strony młodych Polaków – mówi

Scott Brown, dyrektor akademicki The Australian National Collage of English (ANCE) w Melbourne. Mieliśmy okazję przeczytać wiele interesujących wypowiedzi uzasadniających potrzebę nauki w naszym kolegium. Wybraliśmy Rafała, po długiej dyskusji. Jego wypowiedź przypadła nam wszystkim do serca. Dodatkowo, chcieliśmy dać szanse osobie, która nie miała jeszcze okazji studiowania, pracy, czy też podróżowania poza granicami Polski. Smak przygody - Jestem niesamowicie szczęśliwy, że udało mi się wygrać stypendium w szkole ANCE – mówi Rafał Głowacki. - Uświadomiłem sobie, że marzenia sią spełniają, i że warto o nie walczyć. Otrzymałem wspaniałą szansę na rozwój

Pierwsze wrażenia. Korespondencja Rafała Głowackiego z Australii W ANCE uczą się ludzie z niemal każdego zakątka świata, zarówno z Europy, Afryki, Ameryki Pn. i Pd. oraz Azji. Nauczyciele są w bardziej koleżeńskich, niż oficjalnych relacjach ze studentami. Panuje tu miła atmosfera, wszyscy są przyjaźnie do siebie nastawieni. Szkoła znajduje się w centrum miasta, więc mam blisko do wielu atrakcji, a już sam spacer ulicami city robi wrażenie. W centrum Melbourne w weekend odbędą się coroczne pokazy świetlne (White Night). Polega to na projekcji rożnych animacji na budynkach i mostach. Podobne przedsięwzięcie odbywa się w Toruniu-Bella Skyway Festiwal. Zachwyciła mnie zatoka Port Philipa, jadąc nadmorską drogą Nepan Highway zobaczy się piękny krajobraz. Na własne oczy widziałem korty, na których rozgrywane są mecze Australian Open. Odwiedziłem Melbourne SeaLife Aquarium, gdzie znajduje się około 10 tys. niesamowitych stworzeń morskich i nie tylko. Z okolicy, w której mieszkam rozciągają się przepiękne widoki na góry Dandenong. W najbliższym czasie planuję się tam wybrać. Wybieram się też nad ocean.

Patrząc okiem inżyniera, bardzo podoba się mi się rozwinięta infrastruktura komunikacji miejskiej. Ja korzystam z pociągu, gdyż z miejsca, gdzie mieszkam do centrum jest około godziny drogi. Wszystkie połaczenia są sprawne, łatwo dotrzeć do niemal każdego miejsca. W pociągach jest wiele informacji, gdzie można się przesiąść, tak więc z łatwością można dojechać do celu. Bardzo dobrze rozwinięta jest też sieć drogowa, a drogi są w dobrym stanie technicznym. Technologie budowy dróg, jak i budynków z uwagi na klimat znacznie różnią się od stosowanych u nas. Gdy oglądałem nowo powstające osiedle, bardzo zadziwił mnie sposób budowania domków jednorodzinnych. Wpierw powstaje bardzo lekka drewniana konstrukcja, do której dobudowywane są ściany zewnętrzne -elewacje. W środku wszystkie ściany wykonane są z płyt kartonowo-gipsowych. Ściany są bardzo cienkie, okna jednowarstwowe. Jedząc figi i pomarańcze prosto z drzewa, pozdrawiam gorąco z drugiej półkuli.


TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Eugeniusz GOŁEMBIEWSKI: - Każdy mieszkaniec, a zwłaszcza każdy podatnik ma prawo wiedzieć na co wydajemy jego pieniądze.

Burmistrz pisze list do podatników Już po raz czwarty wszyscy ci, którzy płacą podatki, a więc utrzymują miasto Kowal otrzymali wraz z decyzją o wymiarze podatku list od władz samorządowych. Podatków płacić nikt nie lubi i to jest rzecz zrozumiała. Dlatego w liście zawarte są podziękowania skierowane do mieszkańców, którzy terminowo regulują swoje zobowiązania płatnicze, ale przede wszystkim informacje o najważniejszych sprawach dotyczących budżetu Kowala i gospodarki samorządowej.

Diety radnych - Działania samorządu muszą być nie tylko skuteczne, ale także jawne – mówi Eugeniusz Gołembiewski, burmistrz Kowala. – W „liście do podatników” staram się uświadomić naszym mieszkańcom, że dochody w postaci podatków np. od nieruchomości, rolnego, środków transportu, to pieniądze które nie zostały zmarnowane, ani przejedzone przez urzędników i radnych. Staramy się, żeby utrzymanie burmistrza i urzędników miejskich było jak najtańsze. Nasza Rada, jeśli nie jest najtańsza w skali Polski, to na pewno jest najtańsza w całym powiecie włocławskim. W skali całego roku diety wszystkich 15 radnych Rady Miasta Kowala to koszt około 25 tys. zł. Gdy porównamy diety radnych z Kowala z dietami radnych powiatu włocławskiego, to okazuje się, że ci drudzy w skali roku kosztują podatników aż 387 tysięcy złotych. Na comiesięczną dietę radnego powiatu, która wynosi 1.500 zł „do ręki”, a przewodniczących rady i komisji jeszcze więcej płacimy przecież my wszyscy. W tym porównaniu wynosząca 50 zł od posiedzenia dieta radnego Rady Miasta Kowala jest wręcz symboliczna. Ważnym przesłaniem zawartym w liście do podatników jest proste, tylko z pozoru oczywiste stwierdzenie, że nie na wszystko jest nas stać, a także i to, że pieniądze np. na dodatki mieszkaniowe i inne wydatki socjalne pochodzą właśnie z kieszeni podatników.

Kowal

nr 2 (49), luty 2014 www.kujawy.media.pl

Inwestycje, które nie zawsze są widoczne

Kowal „od podszewki” W kończącej się w tym roku kadencji samorządu władze Kowala szczególny nacisk położyły na rozbudowę podstawowej infrastruktury miasta. Z przeprowadzonych niedawno na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego badań porównawczych przez Instytut Społeczno - Ekonomiczny w Łodzi wynika, że w grupie miast i gmin do 5 tys. mieszkańców Kowal jest jednym z niekwestionowanych liderów w województwie kujawskopomorskim pod względem infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Oprócz wybudowania od podstaw kilku nowych ulic wraz z chodnikami, wyremontowania kilkunastu dalszych największe efekty przyniosły inwestycje związane z porządkowaniem gospodarki wodno-kanalizacyjnej. W tym celu przebudowano m.in. najstarszą część wodociągu centrum Kowala, a przede wszystkim wybudowano oczyszczalnie ścieków, do której podłączona jest sieć

kanalizacji sanitarnej, która w praktyce pokrywa dziś całe miasto.

Energia na pilota Władze miasta czyniły wiele starań w celu poprawy zasilania Kowala w energię elektryczną. W odpowiedzi na wnioski burmistrza wynikające z częstych do niedawna przerw w dostawach energii elektrycznej, Energa - Operator zamontował dwa nowoczesne rozłączniki, sterowane radiem, dzięki czemu możliwe obecnie jest przełączanie drogą radiową zasilania Kowala od strony Kruszyna i Lubienia. Udało się także wybudować drugostronne zasilanie miasta od strony wsi Grabkowo. Energetycy pozytywnie też odnieśli się do konieczności poprawy zasilania w energię elektryczną samego centrum miasteczka. W tym celu po opracowaniu w roku bieżącym dokumentacji technicznej w 2015 roku Centrum Kowala będzie

skablowane. Znikną słupy i linie napowietrzne, bo kable zostaną ułożone w ziemi. Ulice oświetlać będą stylizowane latarnie, dzięki czemu zyska estetyka miasta. Najważniejsze jednak jest to, że w wyniku przeprowadzonych przez energetyków prac poprawią się parametry, a zwłaszcza pewność dostarczania energii w tym rejonie miasta. Stanie się to dzięki ułożeniu kabla wysokiego napięcia pomiędzy stacjami transformatorowymi zlokalizowanymi: jedna przy banku, a druga w budynku byłego dworca autobusowego. Planuje się także wybudowanie nowoczesnej, mało gabarytowej, estetycznej stacji transformatorowej w okolicach Placu Rejtana. W wyniku wystąpienia burmistrza planowany pierwotnie przez energetyków zakres prac zostanie zwiększony o ulicę Zamkową i fragment ulicy Kazimierza Wielkiego, co w ocenie władz miasta ma ułatwiać prace przy rewitalizacji centrum Kowala.

Jak to w życiu bywa, jednym pomysł burmistrza się podoba, bo mają jasny i czytelny obraz tego, w jaki sposób i na jakie cele są wydawane samorządowe pieniądze, głównie te pochodzące z podatków wpłacanych do kasy miejskiej. Inni są obojętni i listu nie czytają Jeszcze inni, zwłaszcza ci którzy robią skok na samorządową kasę, fundując sobie wysokie pensje lub diety obawiają się z kolei, że mogą zostać za to rozliczeni przez tych, którzy ich wybrali. A koniec kadencji tuż, tuż.

(r)

Całą kadencję burmistrz Eugeniusz Gołembiewski czynił także starania o gazyfikację Kowala. Niestety, pomimo wielu spotkań i pism w tej istotnej dla wielu mieszkańców sprawie nie nastąpił oczekiwany postęp. Szefowie spółki gazowniczej odpowiadają, że ich inwestycja w Kowalu jest nieopłacalna ekonomicznie, pomimo zapowiedzi ulg i ułatwień ze strony władz miasta. Z tej racji, że w nowym budżecie unijnym dla Polski na lata 2014-2020 znajduje się dużo środków na różnego rodzaju przedsięwzięcia związane z szeroko pojętą energetyką burmistrz wystąpił ostatnio o pomoc i wsparcie do pochodzącego z naszego województwa wicemarszałka Senatu Jana Wyrowińskiego. Z otrzymanej odpowiedzi wynika, że senator Wyrowiński wesprze starania samorządu Kowala. (g)

Bo to bal był, nad bale

Miasto rozwija się Z listu, który burmistrz Kowala zamieścił także na internetowej stronie informacyjnej królewskiego miasta można też przeczytać, ile pieniędzy wydano na inwestycje. W ostatnich latach, z pomocą środków UE udało się zrealizować inwestycje o wartości 22 mln zł, z czego w tej kadencji władz samorządowych o wartości 13 mln zł – napisał burmistrz. - Nasze miasto rozwija się. Świadczy o tym m.in. bardzo duży wzrost powierzchni mieszkalnej na przestrzeni ostatnich dziesięciu lat - z 40 tys. mkw. do 92 tys. mkw. obecnie. Przybyło także budynków wykorzystywanych do działalności gospodarczej – z 9,5 tys. mkw. do 23,5 tys. mkw., z czego blisko 4 tys. mkw. to nowe inwestycje oddane do użytku po 2011 roku.

Żmudne starania o gazyfikację

Bal Dobroczynny tradycyjnie otworzył burmistrz Eugeniusz Gołembiewski, w tym roku w asyście pań z Rady Rodziców najbardziej zaangażowanych w jego zorganizowanie. Od lewej: Magdalena Milczarek - wiceprzewodnicząca Rady Rodziców SP, Anna Skrzypińska - przewodnicząca Rady Rodziców ZS Samorządowych, Renata Urbańska wiceprzewodnicząca Rady Rodziców Gimnazjum oraz Jadwiga Śpibida - dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych w Kowalu. W remizie OSP w Kowalu 15 lutego odbył się jubileuszowy Bal Dobroczynny. Bal ten organizowany jest już od 15 lat, przy czym od 10 lat organizowany jest w całości przez Radę Rodziców. Zabawa jest organizowana z myślą o uczniach szkół w Kowalu prowadzonych przez samorząd miasta. Dochód z balu od 10 lat przeznacza-

ny jest prawie w całości na dofinansowanie wycieczek szkolnych, do miejsc, które każdy Polak zobaczyć powinien, a więc do Warszawy, Trójmiasta, Krakowa, czy Zakopanego. Tegoroczny bal pod każdym względem udał się znakomicie. Oprócz znamienitego jadła przygotowanego gratis przez Marcina Sarnowskiego, wielką atrak-

cją balu była muzyka serwowana przez zespół „Atut” z Włocławka, a także wiele konkursów. Uczestnicy balu nie tylko tańczyli do białego rana, ale także nie szczędzili grosza na zakup kotylionów lub róż, które były wręczane wszystkim paniom. Szczodrość uczestników i sponsorów, także i tych którzy w balu nie uczestniczyli, ale wsparli go finansowo była tak duża,

że bal przyniósł rekordowy, bo wynoszący ponad 16 tys. zł dochód. Organizatorzy Balu Dobroczynnego, na czele z Anną Skrzypińską - przewodniczącą Rady Rodziców przedstawili szczegółowe, udokumentowane jego rozliczenie, wraz z dowodem wpłaty pozyskanego dochodu na bankowe konto Rady Rodziców. Nastąpiło to zaraz po balu w trakcie zebrania członków stowarzyszenia „Aktywny Kowal”, z którego wywodzi się większość organizatorów balu. Inny bal odbył się 17 lutego, po raz kolejny dla osób niepełnosprawnych zorganizowały samorządy miasta i gminy Kowal oraz ośrodki pomocy społecznej. Ten integracyjny bal, wzorem lat ubiegłych, także odbył się w remizie OSP w Kowalu. Uroczystość uświetnił Marcin Jesionowski, uczestnik Środowiskowego Domu Samopomocy w Kowalu, który wystąpił w charakterze wodzireja. Liczne konkursy i słodki poczęstunek umilały uczestnikom zabawę.


nr 2 (49), luty 2014

Naprawią, co zepsuli Nie tak dawno likwidowane, przy wielkich protestach władz samorządowych i radnych różnych szczebli posterunki policji w powiecie włocławskim powrócą od 1 marca. W powiecie włocławskim początkowo posterunek policji był w każdej z trzynastu gmin. Później z powodu oszczędności zmniejszono ich liczbę do siedmiu. Do kolejnej likwidacji posterunków zabrano się pod koniec 2012 roku pozostawiając tylko cztery. Mniejsza liczba policjantów na terenie gmin spowodowała pogorszenie poziomu bezpieczeństwa mieszkańców. Teraz próbuje się naprawiać to, co zostało zniszczone. Od 1 marca br. w Kowalu i Brześciu Kujawskim utworzone zostaną komisariaty. Natomiast w Choceniu i Izbicy Kujawskiej będą działały posterunki policji. Rewir dzielnicowy powstanie w Lubrańcu, Chodczu oraz Lubieniu Kujawskim.

11

Diamentowe centrum kultury Bogata oferta nie tylko dla mieszkańców Chocenia wiele innych. Prowadzone są również zajęcia stałe: warsztaty rzeźbiarskie i plastyczne, nauka gry na gitarze oraz indywidualna nauka gry na instrumentach, a także odbywają się spotkania dyskusyjnego klubu książki.

Gmina Choceń została laureatem prestiżowego plebiscytu pn. „Diamenty regionu Kujawsko-Pomorskiego”, zwyciężając w kategorii „Kultura i inwestycje”. Zdobycie takiego wyróżnienia możliwe było dzięki realizacji przez Gminę inwestycji polegającej na utworzeniu nowoczesnego Choceńskiego Centrum Kultury, które przyczyniło się do poprawy jakości życia mieszkańców poprzez zaspokojenie ich potrzeb kulturalno-rozrywkowych. „Diamenty regionu Kujawsko-Pomorskiego” to konkurs organizowany przy współudziale Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko – Pomorskiego i Wydawnictwa „Express Media”. Nagradzane są w nim firmy, instytucje oraz organizacje, które realizują projekty przy współudziale środków z

Od września w CCK działa grupa wokalna, która ma już na koncie pierwsze sukcesy. W styczniu 2014 roku rozpoczęły się zajęcia dziecięcego zespołu folklorystycznego.

Zajęcia rzeźbiarskie z Janem Wójkiewiczem Unii Europejskiej. Minął już rok od funkcjonowania Choceńskiego Centrum Kultury, które w sierpniu 2013 roku zostało połączone z biblioteką przyjmując pełną nazwę Choceńskie Centrum

ZS CKR w Kowalu

Piłkarskie pasje uczniów i nauczycieli Mimo że Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Kowalu od początków swojego istnienia, a więc od blisko 40 lat, nie posiada z prawdziwego zdarzenia własnej sali gimnastycznej, to jednak dzięki zaangażowaniu młodzieży i nauczycieli wychowania fizycznego, może poszczycić się wieloma sukcesami.

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Fot. Ariel Malinowski

Przetasowania w policji

I TU i TERAZ

Gmina Choceń

www.kujawy.media.pl

Uczniowie biorą udział w różnego rodzaju rozgrywkach sportowych w naszym regionie. Ostatnio równolegle odbywały się rozgrywki piłki nożnej halowej w Kowalu oraz w Choceniu. W Choceńskiej Lidze Futsalu drużyna z kowalskiej szkoły rolniczej zdobyła I miejsce, nie przegrywając nawet jednego meczu. Na koniec choceńskich

rozgrywek zorganizowany został Superpuchar. Brała w nim udział również drużyna z ZS CKR w Kowalu. Wywalczyła IV miejsce, nie przegrywając żadnego meczu. O zajęciu tak nielubianego przez sportowców, IV miejsca zadecydowały rzuty karne, po których przegrali z drużyną zajmującą obecnie

Kultury – Biblioteka. W tym czasie Centrum było organizatorem lub współorganizatorem wielu przedsięwzięć kulturalnych takich jak: I Choceńskie Spotkanie z Folklorem, koncerty: Natalki Walczak z okazji Dnia

we Włocławskiej Lidze Futsalu I miejsce. Organizatorzy patrząc na poziom zawodów, zdecydowali się rozdać cztery puchary dla najlepszych drużyn. Podczas podsumowania, dwóch zawodników z ich drużyny otrzymało wyróżnienia. Równolegle do rozgrywek piłki nożnej halowej, młodzież z kowalskiej szkoły rolniczej bierze udział w Amatorskiej Lidze Piłki Siatkowej w Baruchowie. Niebawem nastąpi ostatnia kolejka spotkań, a po niej będzie uroczyste rozdanie dyplomów i pucharów. Mimo że uczniowie z ZS CKR w Kowalu mają do rozegrania jeszcze jeden mecz w II lidze amatorskich rozgrywek, wiedzą już, iż ich drużyna zajmie miejsce w pierwszej trójce.

Fot. Nadesłana

Do najbardziej aktywnych zawodników drużyny trzeba zaliczyć uczniów, absolwentów i nauczycieli. Są to: Dominika Woźniak, Marek Deicki, Kamil Baronowski, Paweł Maślanka, Jakub Ostrowski, Paweł Kralski, Patryk Han, Jarosław Tomaszewski, Jędrzej Tomaszewski, Dominik Urbański, Adam Wiśniewski, Wojciech Zieliński oraz nauczyciele: Rafał Jankowski, Krzysztof Moraczewski i Krzysztof Kordyl. Młodzi pełni zapału czekają na kolejne sportowe zmagania szkolnej reprezentacji oraz sukcesy, które przesycone są wieloma niepowtarzalnymi emocjami. Drużyna ZS CKR w Kowalu z dyrektorem Wojciechem Rudzińskim (czwarty od lewej w górnym rzędzie) po wręczeniu pucharów

Krzysztof Moraczewski

Dziecka, Jesienna Zaduma, Koncert Kolęd, charytatywny koncert Dzieci Dzieciom, finały WOŚP, Festiwal Muzyki Tanecznej, VII Ogólnopolski Zlot Motocykli w Choceniu, Dni Babci i Dziadka, ferie zimowe i

Wszystkich tych, którzy nie mieli jeszcze okazji poczuć gorącej atmosfery CCK zapraszamy na Koncert z Okazji Dnia Kobiet, który odbędzie 8 marca (sobota) o godz. 17.00 Na scenie zaprezentuje się kwartet wokalny CCK oraz choceński zespół bluesowo – rockowy „Wpół do bluesa”. Wstęp wolny.

Choć złamano prawo

Wojewoda gra na zwłokę Powołany z naruszeniem prawa na stanowisko dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kowalu Jacek Zbonikowski odwołany nie będzie, bo niebawem minie czas, w którym można było to uczynić i błędy starostwa naprawić. O tym, że dyrektora DPS w Kowalu powołano z naruszeniem przepisów ustawy, bo nie spełniał wymogu trzyletniego stażu pracy przy realizacji ustawy o pomocy społecznej pisaliśmy wielokrotnie. Podjętą decyzję zarządu powiatu zaskarżyli opozycyjni radni, ale wojewoda uchwały nie podważył. Nikt do tej pory nie dociekał, czy było to celowe działanie, czy urzędnicza nieudolność nadzoru prawnego wojewody? Dopiero po tym, jak sprawa zrobiła się głośna w mediach, kontrola Oddziału Kontroli i Nadzoru w Pomocy Społecznej w Wydziale Polityki Społecznej Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego bez trudu wykazała, że Jacek Zbonikowski został powołany na stanowisko bez wymaganego stażu pracy. Wojewoda zobowiązał starostę włocławskiego, aby do 31 października 2013 roku zatrudnił takiego dyrektora, który spełni wymagania ustawy o pomocy społecznej. Groził staroście karą pieniężną, a nawet cofnięciem zezwolenia na prowadzenie tej placówki. W Starostwie Powiatowym we Włocławku ostrzeżenia wojewódzkiej władzy potraktowano jako strachy na Lachy. Starosta dyrektora DPS ani myślał odwołać, śląc wyjaśnienia, które niczego nie tłumaczyły, a wojewoda Ewa Mes nie podjęła żadnych konkretnych sankcji, przyłączając się do gry na zwłokę. Jeszcze trochę, a dyrektor nabierze wymaganego stażu pracy i niebawem nikt mu z powodu braku formalnych kwalifikacji nic nie zrobi. Staż będzie miał, choć zdobyty pokrętnymi drogami.

Stanisław Białowąs


TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Gmina Lubanie

www.kujawy.media.pl

Tydzień ferii w rozjazdach W drugim tygodniu ferii zimowych 50 uczniów Szkół Podstawowych w Ustroniu i Przywieczerzynie oraz Zespołu Szkół w Lubaniu skorzystało z szeregu atrakcji. W poniedziałek na uczestników zimowiska czekały tzw. zajęcia warsztatowe w trakcie których mogli zapoznać się z technologią wykonywania odlewów gipsowych. Dzień później wybrali się na wycieczkę do rodzinnego miasta wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika. Obejrzeli starówkę i gotyckie zabytki, a podczas wizyty w muzeum „Żywego Piernika” piekli ten toruński przysmak. Następnego dnia wybrali się do Bisku-

pina by zobaczyć osadę prasłowiańską i skosztować własnoręcznie ubitego masła i pieczonych bułeczek. Cały czwartek to rozliczne wodne atrakcje oferowane przez Aqapark w Wielkiej Nieszawce, zaś w piątek zasiedli w fotelach włocławskiego Multikina, by zobaczyć jak „rozrabiają piłkarzyki”. - Organizacja zimowiska dochodzącego możliwa była dzięki wsparciu finansowemu Urzędu Gminy, a dokładniej mówiąc, środkom przekazanym przez komisję ds. rozwiązywania problemów alkoholowych - mówi Anna Płażewska, organizator zimowiska.

Uczestnicy zimowiska pod pomnikiem Mikołaja Kopernika w Toruniu

Fot. Jerzy Chydzyński

Najważniejsze inwestycje roku 2013

Dariusz Sołtysiak (z lewej) odbiera z rąk st. bryg. Tomasza Leszczyńskiego decyzję komendanta głównego PSP o włączeniu lubańskiej jednostki do KSRG

Woda i kanalizacja 1. Przebudowa wodociągu i budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Probostwo Górne. Koszt całkowity – 106.485 zł. Zadanie dofinansowane z WFOŚiGW oraz środków województwa Kuj.-Pom. w kwocie 141.143 złotych.

Na zebraniu sprawozdawczym w piątek, 21 lutego spotkali się druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubaniu. Podsumowano m.in. działalność w minionym roku i przyjęto plan pracy na rok 2014. W posiedzeniu wzięli również udział: st. bryg. Tomasz Leszczyński – komendant wojewódzki PSP w Toruniu, st. bryg. Robert Majewski – komendant miejski PSP we Włocławku, Marian Mikołajczyk - wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego ZOSP RP, Marian Maślanka - wiceprezes Zarządu Powiatowego ZOSP RP, Sławomir Piernikowski - wójt gminy, zarazem pre-

zes zarządu gminnego ZOSP RP, Jadwiga Kurant – przewodnicząca Rady Gminy, radny Ryszard Szczęsny oraz honorowy naczelnik OSP Lubanie dh Janusz Sołtysiak. Strażacy z OSP w Lubaniu w minionym roku interweniowali 18 razy, w tym 11 razy gasząc pożary. Podczas spotkania miłym akcentem było wręczenie naczelnikowi Dariuszowi Sołtysiakowi decyzji komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej o włączeniu jednostki do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. (j.ch.)

1. Modernizacja i remont drogi gminnej Kałęczynek – Sarnówka. Koszt zadania – 284.317 zł, w tym dofinansowanie z budżetu województwa KujawskoPomorskiego w kwocie 204 tys. zł. 2. Przebudowa chodnika w miejscowości Lubanie. Koszt całkowity zadania wyniósł 118.154 zł, w tym

dofinansowanie z PROW – 72.045 złotych. 3. Budowa chodnika w miejscowości Mikanowo. Koszt 90.977 zł, w tym dofinansowanie z PROW 59.172 złotych. 4. Remont i modernizacja parkingu w Lubaniu. Koszt zadania – 106.485 zł w tym dofinansowanie z programu operacyjnego „Po Ryby” - 58.578 złotych.

Fot. Jerzy Chudzyński

Lubańscy druhowie w KSRG

Drogi

Probostwo Górne. W trakcie budowy i....

... po zakończeniu prac

Ochrona środowiska 1. Demontaż i unieszkodliwianie wyrobów zawierających azbest. W 2013r. zebrano łącznie ok. 140 ton takich wyrobów w większości płyt (tzw. eternitu) i rur azbestowo-cementowych. Koszt ich unieszkodliwienia zamknął się kwotą 59.625 zł (zadanie sfinansowane w 100 proc. ze środków WFOŚIGW w Toruniu). 2. W miejscowościach: Janowice, Probostwo Dolne, Bodzia, Probostwo Dolne i Ustronie powstało 7 przydomowych oczyszczalni ścieków, których budowę dofinansowano kwotą 22.201 zł. 3. Zakupiono i dostarczono mieszkańcom 2.525 szt. pojemników plastikowych oraz 1.245 szt. pojemników metalowych w celu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych. Ogólny koszt pojemników – 449.248 zł. Jerzy Chudzyński

Ferie na sportowo z piłką futbolówką

Drużyny młodzików LTP. Rząd górny od lewej: Norbert Karasiewicz, Miłosz Makowski, Daniel Śmieszny, Mateusz Śmieszny, Augustyn Bławat, Zuzanna Balukiewicz Szymon Maderak, Dawid Kóludkiewicz, Kamil Stefaniak (sędzia), Leon Wiśniewski (prezes LTP), Marcin Zapiec (trener). Rząd środkowy od lewej: Maciej Wloch (fundator nagrod), Sławomir Piernikowski (wójt gminy Lubanie), Ewa

Mazurkiewicz (współorganizator turnieju – dyr. SP w Lubaniu), Mikołaj Maklakiewicz, Jonasz Smoliński, Łukasz Tomaszewski, Dominik Woźniak, Bartłomiej Woźniak, Gabriela Zimecka, Szymon Makowski, Rząd dolny od lewej: Adrian Naczmański, Miłosz Kurtys, Kamil Kopaczewski, Błażej Włoch, Jakub Kuligowski i Mateusz Durniat.

Przez dwa zimowe tygodnie młodzicy, trampkarze i juniorzy uczestniczyli w rozlicznych turniejach. W niedzielę, 2 lutego dwie drużyny młodzików wzięły udział w turnieju w Lubrańcu zajmując odpowiednio: III i IV miejsce. 7 lutego trampkarze prowadzeni przez trenera Marcina Zapieca okazali się najlepsi, zwyciężając w Turnieju Integracyjnym o Puchar Wójta rozgrywanym w sali Zespołu Szkół w Lubaniu. Najskuteczniejszym strzelcem okazał się Patryk Tomaszewski (Lubanie II) zdobywca 9 goli. Dzień później, młodzicy wraz z 11 innymi zespołami wzięli udział w Turnieju Młodzików Rocznik 2002 i

młodsi rozgrywanym w Hali Mistrzów we Włocławku, zajmując III miejsce w swojej grupie i ostatecznie VI miejsce w całej imprezie. 13 lutego drużyna juniorów starszych, prowadzona przez trenera Kamila Stefaniaka, uczestniczyła w Turnieju Futsalu w Ciechocinku, plasując się na IV miejscu. Następnego dnia młodzicy spotkali się w hali Zespołu Szkół w Lubaniu na Integracyjnym Turnieju Futsalu o Puchar Wójta Gminy. I miejsce zajęła drużyna Włocłavii, zaś pierwszy zespół gospodarzy wyprzedziło jeszcze włocławskie Zacisze. Tytuł najlepszego bramkarza przypadł Łukaszowi Tomaszewskiemu.


nr 2 (49), luty 2014

I TU i TERAZ

Rozmowy

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Doświadczenie i spokój Rozmowa z Bogdanem DOMŻALSKIM, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Włocławskiego W Radzie Powiatu Włocławskiego zasiada pan już trzecią kadencję, pełnił pan różne funkcje. Na ile zdobyte długoletnie doświadczenie pomaga w pracy wiceprzewodniczącego Rady?

przyszło mi do głowy, aby zmienić kolor zielony na inny. Przez te 12 lat zdążył pan poznać potrzeby mieszkańców powiatu, szczególnie te zgłaszane w pana okręgu wyborczym. Z jakimi problemami zwracają się do pana mieszkańcy?

- Z samorządem powiatu włocławskiego związany jestem już 12 lat, to długi okres w życiu. Nie zawsze pełniłem funkcję wiceprzewodniczącego Rady Powiatu. W pierwszej kadencji byłem członkiem zarządu, w drugiej pracowałem tylko w komisjach, a dopiero w trzeciej kadencji zostałem wiceprzewodniczącym Rady. Każda z tych ról niosła ze sobą nowe wyzwania i doświadczenia, ale praca na rzecz mieszkańców powiatu pozostała niezmienna, zmieniała się tylko odpowiedzialność, która na pewno jest większa gdy jest się członkiem zarządu, czy też wiceprzewodniczącym Rady. W tej kadencji jestem także wiceprzewodniczącym Komisji Środowiska, oraz sekretarzem Komisji Infrastruktury i Rozwoju. Chciałem uczestniczyć w tych komisjach, bo zajmują się one sprawami na których się znam, tematyka tam podejmowana wiąże się z moją pracą zawodową. Od wielu lat związany jest pan z PSL, które jest teraz w koalicji rządzącej powiatem. Dlaczego mieszkaniec miasta związał się właśnie z tą z partią.

- Celem PSL w zbliżających się wyborach Parlamentu Europejskiego jest osiągnięcie minimum dziesięcioprocentowego poparcia – mówił Janusz Piechociński w Przysieku. - Zapowiadam, że to będzie bardzo dobry rok, zdecydowanie lepszy od poprzedniego, nie tylko w gospodarce, ale także jeśli chodzi o szacunek dla PSL. - Spotkanie było poświęcone nie tylko majowym wyborom do Europarlamentu, ale także kolejnym wyborom samorządowym, które odbędą się w listopadzie – mówi wicestarosta Roman Gołębiewski. - Prezes Janusz Piechociński podkreślał, że wybory majowe będą tak samo ważne, jak i te w listopadzie, kiedy będziemy wybierać wójtów, burmistrzów, starostów i radnych w sejmikach. Trudno się z

- Mieszkam w Lubieniu Kujawskim, ale pochodzę ze wsi Bilno, gdzie tradycje chłopskie były bardzo silne. Mój ojciec związany był z PSL, więc działalność tej partii nie była mi obca. Kiedy dorosłem, także wstąpiłem w jej szeregi i tak zostało do dzisiaj. Pomimo różnych zawirowań politycznych nigdy nie

Podobno 2014 rok dla dróg w gminie Lubień Kujawski zapowiada się również bardzo dobrze. - To prawda. Wytypowano kilka odcinków dróg do przykrycia ich nowym dywanikiem asfaltowym. Około 3 km dywanika położone zostanie na drodze powiatowej

Wiadomo, że koalicje w polityce nie są łatwe, a na sesjach radni pokazują często swoje emocje, pan nigdy nie okazuje zdenerwowania. Skąd ta siła spokoju? - Jak każdy człowiek potrafię się zdenerwować, jednak nie zawsze swoje emocje trzeba wobec innych okazywać. Uspokajam się podczas wędkowania, które lubię i raz w tygodniu staram się zasiąść z wędką nad wodą. Przyroda uczy pokory i daje wewnętrzny spokój. Natomiast jak chcę rozładować nagromadzone emocje, to gram w piłkę, ostatnio w siatkówkę. Od wielu lat związany jestem z klubem sportowym „Lubienianka”, który w miarę możliwości staram się wspierać. Teraz gram w gronie oldbojów. Pod koniec tego roku odbędą się wybory samorządowe. Zamierza pan ponowie ubiegać się o mandat radnego powiatu? - Jeśli władze powiatowe PSL zechcą, abym znalazł się na liście, to oczywiście podejmę wyzwanie.

Nie tylko o wyborach

rządowej, odpowiadał na wiele pytań padających z sali. Odniósł się także do wywołującej ostatnio dużo kontrowersji sprawy Lasów Państwowych, które według polityków PiS rząd chciał sprywatyzować.

W przerwie obrad. Od lewej: Roman Gołębiewski - wicestarosta włocławski, Genowefa Szatkowska - sekretarz prezydium Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych, Janusz Piechociński - wicepremier i minister gospodarki, Danuta Warszawska - przewodnicząca Rady Miejskiej w Chodczu, Anna Kozłowska sekretarz gminy Boniewo. nim nie zgodzić. Wiadomo, że w wyborach do Brukseli zawsze jest mniejsza frekwencja niż w tych samorządowych, dlatego zachęcamy członków PSL-u i sympatyków do udziału w wyborach

majowych. Jedynką na kujawsko-pomorskiej liście będzie Eugeniusz Kłopotek. Konwencja wyborcza Polskiego Stronnictwa Ludowego odbędzie się pierwszego marca w Bydgoszczy.

Pieniądze z Lasów Państwowych na modernizacje dróg lokalnych Podczas spotkania Janusz Piechociński relacjonował sprawy bieżącej polityki

13

Modlibórz-Kłóbka-Chodecz na odcinku od skansenu w Kłóbce do skrzyżowania z drogą powiatową Rzeżewo-Kaliska-Kamienna w miejscowości Rzeżewo. Kolejny prawie 2 km dywanik połączy wykonane rok wcześniej odcinki na drodze Kaliska-Zalesie. Również w tym roku jest planowane położenie nowego asfaltu na odcinku drogi od miejscowości Kaliska w kierunku miejscowości Kobyla Łąka. Droga ta ma szczególnie ważne znaczenie, gdyż umożliwia ona dojazd do nowo wybudowanych zakładów w parku przemysłowym bez przejeżdżania przez Lubień Kujawski.

Na spotkaniu w z Januszem Piechocińskim, prezesem PSL

Fot. Nadesłana

Na Wojewódzką Naradę Europarlamentarną Polskiego Stronnictwa Ludowego w Przysieku, w której 1 lutego br. wziął udział wicepremier Janusz Piechociński pojechała liczna grupa członków PSL z powiatu włocławskiego, z wicestarostą Romanem Gołębiewskim. Było to spotkanie nie tylko z członkami PSL-u, ale także z samorządowcami.

Bogdan Domżalski

- Bezpośredni kontakt z mieszkańcami mojej gminy mam nie tylko dlatego, że jestem radnym, ale także z powodu pracy zawodowej jaką wykonuję. Pracuję w Urzędzie Miejskim w Lubieniu Kujawskim na stanowisku inspektora do spraw melioracji i dróg. Zajmując się między innymi infrastrukturą drogową mam kontakt nie tylko z mieszkańcami gminy, ale także z firmami, które wykonują remonty i przebudowy dróg, a w ostatnim okresie także z wykonawcą autostrady A1. Doświadczenia te ułatwiają ocenę oraz zakres wykonywanych prac na terenie całego powiatu. I właśnie te drogi, gminne, powiatowe, a także te wyższego szczebla - wojewódzkie i krajowe najbardziej interesują mieszkańców powiatu. Pomimo, że w tej kadencji udało się przebudować i wyremontować wiele dróg, to i tak potrzeby w tym zakresie są nadal duże. Drogi w całej Polsce jeszcze nadal pozostawiają wiele do życzenia, szczególnie te na wsiach. Dla gminy Lubień Kujawski ubiegły rok okazał się bardzo udany

ponieważ zrealizowano więcej remontów dróg powiatowych niż było zaplanowanych w budżecie. Stało się to dzięki oszczędnościom uzyskanym po przeprowadzeniu przetargów na poszczególne odcinki dróg. Chciałbym przypomnieć, że wykonany został odcinek drogi Rzeżewo-Kaliska-Kamienna o długości 1,2 km, co pozwoliło zakończyć prawie 4 km ciąg drogi przebiegający przez miejscowość Rzeżewo Morzyce, pomiędzy drogą powiatową Modlibórz – Kłóbka – Chodecz, a drogą powiatową Chodecz-Kaliska-Lubień Kujawski. Został też położony dywanik asfaltowy na dwóch najbardziej zniszczonych odcinkach drogi powiatowej Kaliska-Zalesie o łącznej długości około 2 km, o co usilnie zabiegałem. Spotykam się również często z radnymi Rady Miejskiej w Lubieniu Kujawskim dzięki czemu współpraca władz powiatu z burmistrzem Lubienia Kujawskiego i samorządem gminnym układa się bardzo dobrze, co pozwala obu stronom łatwiej pozyskiwać środki pomocowe z różnych źródeł.

I

- Jedna z uchwał Kongresu PSL mówi o zdecydowanym sprzeciwie wobec prób prywatyzacji Lasów mówił Janusz Piechociński. - Oznacza to, że Klub Parlamentarny PSL nie mógłby być w koalicji z żadną siłą polityczną, która ma zamiar prywatyzować Lasy Państwowe. Przemysł drzewny w Polsce należy do najlepszych w Europie, a w niektórych branżach na świecie. Zaistniała więc taka sytuacja, że na kontach Lasów Państwowych na koniec 2013 roku było zgromadzonych ponad 3 mld zł w gotówce. Rząd postanowił około połowę tej kwoty potraktować jako dywidendę i w ciągu dwóch lat przeznaczyć na modernizację dróg lokalnych, dokładając do fun-

Rozmawiał: S.J.

duszu drogowego również środki budżetowe. - Drogi lokalne, pomimo, że w ostatnich latach zaczęły być przebudowywane, nadal potrzebują pieniędzy, bo jeszcze wiele jest do zrobienia, szczególnie w gminach wiejskich – mówi Anna Kozłowska, sekretarz gminy Boniewo, radna powiatu. – Rada Ministrów już przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Lasach Państwowych. Premier zapowiedział, że już w tym, a także w przyszłym roku rząd przejmie z kont Lasów państwowych po 800 milionów złotych, a pieniądze te trafią na rozbudowę dróg lokalnych. Dzięki tym środkom zostaną wyremontowane drogi także w naszym powiecie, również w gminie Boniewo, co mnie cieszy. Przypomnijmy, że od 2016 roku rząd chce nałożyć na Lasy Państwowe stały wskaźnik odprowadzania na rzecz państwa środków w wysokości 2 procent ich przychodów. Szacuje się, że będzie to około 150 milionów złotych rocznie. Samorządowcy obawiają się, aby większość tych pieniędzy nie trafiała do wielkich miast. (j)


TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 2 (49), luty 2014

Izbica Kujawska

www.kujawy.media.pl

Izbicka grupa „Eco Climate” z opiekunką Mirosławą Biziorek

Ogólnopolska kampania w Izbicy Kuj.

Aktywni dla klimatu Uczennice Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza w Izbicy Kujawskiej biorą udział w kampanii informacyjno-edukacyjnej na temat ograniczenia zmian klimatu, a także ich możliwych skutków i ewentualnych kroków, jakie należałoby przedsięwziąć. Grupa dziewcząt – niewykluczone, że przyszłych adeptów klimatologii, w składzie: Daria Dadzibóg, Karolina Węgielewska, Paulina Świergiel, Daria Kędzierska, Magdalena Jarmużewska, wraz z opiekunem grupy „Eco Climate”, Mirosławą Biziorek – nauczycielką geografii w miejscowej szkole ponadgimnazjalnej, przystąpiła do konkursu pod nazwą: „Aktywni dla klimatu”, organizowanego przez Fundację Ośrodka Edukacji Ekologicznej w Warszawie. Akcja ta wpisuje się ogólnopolską kampanię edukacyjną dla klimatu: „Zmieniaj nawyki – nie klimat” i jest dofinansowana ze środków finansowych Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Konkurs łączy w sobie wiele dziedzin współpracy społecznej. Pozwala na rozwijanie więzi w środowisku lokalnym i budzi poczucie współodpowiedzialności za stan otoczenia, a w dobie zmian klimatu pozwala na skuteczne działania sprzyjające ich ograniczeniu. Na początku akcji, piątka uczennic przeprowadziła badania ankietowe,

Występujący w IV lidze kujawsko-pomorskiej Miejsko-Gminny Klub Sportowy „Kujawianka” Izbica Kujawska rundę wiosenną sezonu 2013/2014 rozpocznie na wysokim 4 miejscu.

dzięki którym dość szybko wyciągnięto wnioski na temat miejscowych nawyków i przyzwyczajeń, które są w większości niekorzystne dla klimatu. To stało się dla nich bodźcem do wszczęcia kolejnej akcji, polegającej na edukowaniu młodszych i starszych kolegów. Z działania tego korzystają także osoby dorosłe. Następnie członkinie izbickiej grupy „Eco Climate” wyznaczyły na mapie miejscowości miejsca do zbiórki zużytego sprzętu AGD RTV. Same uczennice zdają sobie sprawę z tego, że zmiany klimatyczne to problem globalny, wymagający globalnych rozwiązań. Mają jednak nadzieję, że nawet lokalnie można przyczynić się w niewielkim stopniu do ograniczenia skutków zmian klimatu. Zwracając uwagę na ten problem, młodzi izbiccy klimatolodzy i ekolodzy chcą, aby każdy z izbiczan zastanowił się, co może sam pozytywnego uczynić dla klimatu. Oni sami gdzie tylko mogą o tym apelują: Pamiętajcie! W końcu klimat jest jednym z czynników warunkujących istnienie człowieka na Ziemi. Warto więc się zatrzymać, nim kolejny raz, bezmyślnie zaczniemy emitować gazy cieplarniane do atmosfery ziemskiej. Pomyślcie – nim będzie za późno! Akcja licealistek z klas II zyskała wsparcie władz samorządowych Izbicy Kujawskiej.

Przemysław Nowicki

Zebrania sprawozdawcze jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych za 2013 rok w gminie Izbica Kujawska rozpoczęły się 8 lutego w Błennie. 14 lutego druhowie OSP obradowali w Izbicy. Poza kwestiami związanymi ze sprawozdawczością z działalności izbickiej jednostki, czy przyjęciem planów na 2014 rok i udzieleniem absolutorium urzędującemu zarządowi, na spotkaniu w Izbicy Kuj. przypomniano o zakupie samochodu pożarniczego do prowadzenia ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Przypomnijmy, cena zakupu wozu bojowego wyniosła 1.018.440 zł. Zadanie to dofinansowano ze środków zewnętrznych, w kwocie 339 tys. zł (189 tys. zł pozyskano z Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, natomiast 150 tys. zł z Zarządu Głównego Związku OSP RP). Środki własne, jakie na ten inwestycyjny zakup musiała mieć w budżecie gmina wyniosły 679.440 zł. Prezes OSP Izbica Kuj., Zenon Klimczak podziękował władzom

W programie „Bez nudy w mieście” sfinansowanym przez samorząd Gminy i Miasta Izbica Kujawska, zorganizowanym przez MGOK, uczestniczyło blisko 50 osób. Odbyły się zajęcia językowe „angielski na wesoło” oraz manualne dla dzieci i młodzieży. Zorganizowano także warsztaty dla grupy historyczno-rekonstrukcyjnej w Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi. W trakcie zajęć dzieci uczyły się słówek i zwrotów, przyswajając sobie język angielski. Natomiast zajęcia manualne dla dzieci i młodzieży szkolnej oraz dla gimnazjum i liceum prowadzone były osobno. Dzieci młodsze uczestniczyły w zajęciach cyklicznych, podczas których miały możliwość własnoręcznego wykonania zabawek, biżuterii z filcu i koralików itp.

Dla młodzieży gimnazjalnej i licealnej zorganizowano zajęcia bardziej praktyczne (m.in. pokazy krawieckie, obrębianie, haftowanie oraz przyszywanie guzików). Sporym zainteresowaniem cieszyły się pokazy sztuki nakrywania do stołu. Samorząd gminny sfinansował także wycieczkę do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, podczas której członkowie grupy historyczno-rekonstrukcyjnej działającej przy MGOK uczestniczyli w przygotowanych przez muzealników zajęciach, w tym w pracowni konserwacji ceramiki. Zorganizowano wykład, w którym poruszono głównie tematy związane z życiem ludzi w epoce kamienia oraz o archeologii, jako źródle wiedzy o przeszłości. Uczestnicy wycieczki zwiedzili wystawę archeologiczną, gdzie wyekspo-

„Kujawianka” na treningach

Fot. Michał Arciszewski

Jesienną rundę „Kujawianka” zakończyła na czwartym miejscu wie stycznia. Treningi odbywają się trzy razy w tygodniu: na stadionie, w siłowni i hali sportowej przy gimnazjum w Izbicy

nowane były znaleziska z wietrzychowickiego cmentarzyska grobowców megalitycznych. W ramach feryjnej akcji MGOK zorganizował warsztaty kosmetyczne dla nastolatek. Dziewczęta podczas spotkania ze specjalistą kosmetologiem, miały okazję poznać sposoby oczyszczania skóry i dowiedzieć się, jak radzić sobie z trądzikiem oraz jak dobierać kosmetyki lecznicze i pielęgnacyjne. Jeszcze w pierwszym tygodniu ferii, dzięki staraniom Stowarzyszenia-Ziemia Izbicka, na scenie MGOK został wystawiony spektakl profilaktyczny dla młodzieży szkolnej pt. „Ostatni dzwonek”. Ferie z MGOK zainaugurowano już w piątek 31 stycznia br. spektaklem „Żółw i zając”. Przedstawienie obejrzały dzieci z Przedszkola Samorządowego oraz z klas młodszych Szkoły Podstawowej Nr 1 w Izbicy Kujawskiej. Na zakończenie akcji (16 lutego) zorganizowano dyskotekę. Barbara Lewandowska

lec Kujawski; 1. III z GKS Baruchowo; 8. III z „Kujawiakiem” Kowal; 9.III z GKS Sompolno i – na koniec – 15.III z LKS Ślesin). Natomiast ligowe zmagania „Kujawianka” rozpocznie 22.III u siebie, na stadionie przy ul. Sportowej meczem z „Chełminianką” Chełmno, obecnym wiceliderem tabeli.

Przed rundą wiosenną

Jagodziński. Obecnie trwają przygotowania do rewanżowej rundy. Izbicki zespół rozpoczął je w poło-

uroczystościami 105-lecia istnienia jednostki. Na zebraniu była okazja pochwalenia się nowymi zestawami ratownictwa medycznego PSPR1, pozyskanymi dzięki środkom Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu i samorządu gminnego. Zestawy te znalazły się na wyposażeniu jednostek w Izbicy i Błennie. Na marzec zaplanowano zebrania sprawozdawcze w pozostałych ośmiu jednostkach OSP na terenie gminy. Przemysław Nowicki

Na zebraniu strażaków OSP Izbica Kujawska

Ferie bez nudy

Podopieczni Arkadiusza Dubczaka w 16 meczach ligowych rundy jesiennej zdobyli 9 zwycięstw, 3 remisy i odnotowali 4 porażki. „Kujawianka” strzeliła rywalom 41 bramek, a straciła 21. Najskuteczniejszym strzelcem klubu był Maciej Lewandowski, zdobywca 20 bramek. Sześć goli zdobył Łukasz Laskowski, po 4 trafienia zanotowali Mariusz Gawroński i Paweł Komorowski, po 2 – Bartłomiej Budziszewski i Tomasz Mularski, a po 1 – Kamil Bartczak, Michał Malczak, Łukasz Galanciak i Bartłomiej Mielczarek. Oprócz zdobywców bramek w zmaganiach ligowych udział wzięli: Maciej Bednarski, Mateusz Mielczarek, Szymon Pińkowski, Mateusz Jędrzejewski, Miłosz Gańczak, Przemysław Goc, Marcin Karasiński i Dariusz

wojewódzkim i powiatowym Związku OSP RP oraz władzom samorządowym za nieocenioną pomoc przy tej inwestycji. Uczestniczący w zebraniu zastępca burmistrza Henryk Krzyżanowicz, wyraził głębokie uznanie dla wszystkich izbickich druhów strażaków za ofiarność i zaangażowanie w akcjach bojowych i zdarzeniach. Oficjalne przekazanie nowego wozu bojowego dla OSP Izbica Kuj. oraz jego poświęcenie zaplanowano na czerwiec br. Zbiegnie się to z

Fot. Jakub Kujawa

Fot. ZS w Izbicy Kuj.

W OSP podsumowują rok

Kujawskiej. W okresie przygotowawczym klub z Izbicy Kujawskiej rozegra w sumie 9 spotkań kontrolnych (26. II z „Unią” So-

Trenerem izbickiego zespołu seniorów jest nadal A. Dubczak, jego asystentem Szymon Pińkowski, a kierownikiem Wojciech Jędrzejewski. W zespole pod względem kadrowym nie zaszły wielkie zmiany. Z drużyną rozstali się P. Goc, M. Gańczak, Ł. Laskowski i M. Karasiński. W ich miejsce dołączyli dwaj wychowankowie miejscowego klubu: Artur Gołębiewski i Arkadiusz Buczkowski oraz pozyskany z „Lechii” Tomaszów Mazowiecki, a mieszkający w Brześciu Kujawskim, Mariusz Kowalski. Obecnie w trakcie załatwiania są transfery Piotra Zagórskiego i Łukasza Pałczyńskiego. Izbicka piłka nożna to nie tylko drużyna seniorów. Warto

wspomnieć o sukcesach drużyn młodzieżowych „Kujawianki”, które w swoich kategoriach wiekowych zajmują pierwsze miejsca w grupach (junior młodszy i młodziki). Trzecia grupa wiekowa, którą stanowią trampkarze, zajmuje w swoich rozgrywkach ósme miejsce.

W ostatni dzień stycznia odbyło się walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze stowarzyszenia MGKS „Kujawianka” Izbica Kujawska. W trakcie obrad wybrano nowy zarząd. Prezesem został ponownie Włodzimierz Walczak, skarbnikiem W. Jędrzejewski, a sekretarzem Maciej Jaskólski. Na zebraniu wybrano także nowy skład komisji rewizyjnej MGKS. Przewodniczącym tego ciała został Jerzy Zieliński, zastępcą Zdzisław Biernacki, a sekretarzem trener Arkadiusz Dubczak.

Przemysław Nowicki


nr 2 (49), luty 2014

Komenda Miejska Policji we Włocławku prowadzi dochodzenie w sprawie zamiany tablicy na pomniku Poległych Obrońców Wisły z 22 sierpnia 1920 r. przy ul. Obrońców Wisły 18 we Włocławku. Zmiany na obiekcie zabytkowym, a takim jest pomnik, a także historyczna tablica odnaleziona w 1988 roku i wmurowana w okalający murek wymagają zgody zarówno władz miasta, jak i konserwatora zabytków. A takiej zgody nie było. Nie wiadomo też, kiedy ta zamiana tablicy nastąpiła. Dochodzenie KMP obejmuje lata 2011-2013. Zdjęcie tablicy, które wykonaliśmy podczas uroczystości przy pomniku na włocławskim Zawiślu pochodzi z końca sierpnia 2011 roku. Okazuje się, że nie jest to oryginalna tablica (patrz zdjęcia:

Janusz Nowierski, członek OKOP POW:

- Brak słów dla głupoty i wandalizmu. www.kujawy.media.pl - Galeria – album Włocławek - Motocykliści obrońcom Wisły 1920r. - data: 21.08.2011r.). - Pierwszą tablicę wmurowano na przełomie sierpnia i września 1981 roku z inicjatywy działaczy Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „SOLIDARNOŚĆ” Region Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej - mówi Janusz Nowierski, artysta plastyk i członek Zarządu OKOP POW 1920 roku. - Tablica informowała o tym, że w tym miejscu stał też pomnik poświęcony Obrońcom

Wisły 1920 roku. Była wykonana najprostszą metodą, napis wykuto w płycie lastrykowej. Było to pierwsze takie upamiętnienie miejsca pochówku poległych polskich żołnierzy po zburzeniu Pomnika w 1940 roku. Po ogłoszeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku wszelkie uroczystości w tym miejscu zostały zakazane, a tablicę nieznani sprawcy uszkodzili i wdeptali w ziemię. Kilka lat później Członkowie Obywatelskiego Komitetu Odbudowy Pomnika Poległych Obrońców Wisły 1920 roku (OKPOP POW 1920 r.) w czasie prac przy odbudowie

ze wsparciem środków Unii Europejskiej sieci zakończonej w ulicy Zamczej. Dzięki dobrej koordynacji zadań realizowanych przez MPEC z zadaniami realizowanymi przez samorząd Włocławka z odpowiednim wyprzedzeniem umieszczone zostały rury ciepłownicze w ul. Gdańskiej, zanim przebudowana została w tym miejscu ulica. Udało się również wykorzystać wybudowaną kładkę nad rzeką Zgłowiączką do przejścia na drugą stronę rzeki z siecią ciepłowniczą MPEC.

Takie rozwiązanie nie tylko pozwoliło na pokonanie granicy naturalnej, która uniemożliwiała mieszkańcom ul. Solnej, Wyszyńskiego, Szpitalnej skorzystać z najkorzystniejszego sposobu ogrzewania nieruchomości jakie oferuje Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Pozwoliło również przyłączyć do nowej sieci wybudowany budynek Przystani Wioślarskiej oraz budowany nowy obiekt Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy, który realizowany jest u zbiegu ulic Wyszyńskiego i Szpitalnej. Zlikwidowano również nieefektywną, a przede wszystkim niezwykle kosztowną olejową kotłownię lokalną w budynku przy ul. Wyszyńskiego 19, przyłączając obiekt ten do sieci ciepłowiniczej, dzięki czemu rachunki za ogrzewanie lokatorów tego budynku uległy zdecydowanej obniżce. Ciepło oferowane przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej oraz jego

jakość jest na tyle konkurencyjne, że właściciele budynków dotąd zasilanych w ciepło np. z ciepłowni SM Zazamcze, mając wybór i

pomnika odnaleźli w 1988 roku historyczną już tablicę. Zarząd OKOP POW 1920 r. postanowił tablicę umieścić w okalającym pomnik murku. Tablica ta stała się nierozerwalną częścią Pomnika Poległych Obrońców Wisły 1920 roku i była świadectwem o zawsze trwającej pamięci włocławian o swoich bohaterach. - Dziś historycznej tablicy już nie ma, nieznani sprawcy wymienili ją na nową – mówi Janusz Nowierski. - W tym miejscu jest granitowa tablica ze zmienionym tekstem inskrypcji. Brak słów dla głupoty i wandalizmu. Zniszczono tym sa-

Napis na starej tablicy, odsłoniętej w 1981 roku (patrz zdjęcie z prawej)

Rozwój ciepłownictwa

Zakończono rozpoczętą w roku 2012 budowę osiedlowej sieci ciepłowniczej wraz z przyłączami od ulicy Gdańskiej przez Solną do ulicy Szpitalnej. Jest to przedłużenie wybudowanej

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Kto zamienił pamiątkową tablicę?

Tablica stała się nierozerwalną częścią pomnika

Ponad 11 mln. złotych zaplanowanych na inwestycje przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej sp. z o.o. we Włocławku w roku obrachunkowym 2013/2014, pozwoliły na realizację zadań modernizacyjnych istniejącej ciepłowni oraz sieci, a także na budowę nowych ciepłociągów.

I TU i TERAZ

Włocławek

www.kujawy.media.pl

alternatywę decydują się na przyłączenie do sieci cieplnej MPEC. Nieprzerwanie pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej starają się poprawiać bezpieczeństwo energetyczne mieszkańców Włocławka. W poprzednim roku obrachunkowym dzięki współdziałaniu z samorządem miasta, wykorzystując prace związane z przebudową ul. Kapitulnej, MPEC wybudował odcinek sieci ciepłowniczej od ul. Miłej do ul. Okrzei. Jest to element projektu pn. „Budowa spięcia pierścieniowego dla alternatywnego zasilania dla Osiedla Mieszkaniowego Południe”. W roku obrachunkowym 2013/2014, w ramach tego projektu, realizowana była budowa sieci ciepłowniczej w ul. Pułaskiego. Projekt, dzięki któremu ryzyko wystąpienia ewentualnych awarii, a przede wszystkim ich konsekwencje dla odbiorców w zdecydowany sposób zostaną ograniczone, kontynuowany będzie w latach następnych m.in. poprzez budowę ciepłociągu w ul. Miłej do ul. Długiej. Kontynuowane były również prace modernizacyjne istniejących sieci

cieplnych, a także ich armatury. W czasie przerwy postojowej nowoczesne przepustnice zastąpiły przestarzałe, często 30-letnie, zasuwy, w newralgicznych dla funkcjonowania systemu ciepłowniczego komorach cieplnych. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej sp. z o.o. we Włocławku nieustannie prowadzi prace związane z

przyłączaniem do sieci ciepłowniczej nowych odbiorców, dbając jednocześnie o poprawę jakości usług oferowanych dotychczasowym klientom. Dzięki temu mieszkańcy kilkunastu budynków w ubiegłym roku oprócz możliwości korzystania ogrzewania zasilanego przez MPEC, uzyskało również możliwość korzystania z ciepłej wody użytkowej podgrzewanej przez MPEC w miejsce przestarzałych i nieefektywnych piecyków typu Junkers.

I

15

mym nie tylko fragment pomnika, ale postanowiono zniszczyć też pamięć o ludziach, którzy tablicę z narażeniem wolności postawili. Mieszkańcy widoczni na zdjęciach z 1981 roku nie powiedzą do wnuków: „Popatrz dziecko - to Twój dziadek, babcia brali udział w tym historycznym wydarzeniu, a włocławianie szanując pamięć o mnie i moich kolegach wmurowali ją w murek pomnika….”. M.P. *** Nie sądzę, aby ktoś celowo zniszczył starą, pamiątkową tablicę. Raczej chciał zrobić lepszą, bo w granicie, nie licząc się jednak z historią. Nie pierwszy to zresztą raz to, co robili inni, którzy mają do tego sentymentalny stosunek ma się za nic, uważając że my wiemy i robimy lepiej. Dobrze więc, że szuka się mądrali, aby nikt w przyszłości nie szedł ich śladem Stanisław Białowąs

Zmieniona tablica. Napis wykuty w marmurze. Zgubiono piąty wiersz „Włocławka polskim żołnierzom”

Bentley z Modzerowa skradziony w tym roku W listopadzie ubiegłego roku głośna była sprawa kradzieży z salonu w Berlinie pięciu aut marki Bentley. Cztery z nich odnaleziono w naszym województwie. W lutym br. w Modzerowie (gmina Włocławek) pojawił się piąty bentley, ale nie z brakującej partii.

w 2013 roku autem o wartości 250 tysięcy euro. Bentley odnaleziony w Modzerowie pochodził z kradzieży dokonanej na terenie Niemiec w 2014 roku. Włocławscy policjanci zatrzymali 53-letniego mężczyznę i prowadzą czynności wyjaśniające. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Po długim pościgu policyjnym za bentleyem, który mundurowi prowadzili 18 lutego, także przy pomocy śmigłowca na terenie kilku powiatów województwa kujawsko-pomorskiego namierzono samochód w Modzerowie. Jest to zasługa policjantów z Komendy Stołecznej. Już wiadomo, że bentley odnaleziony w garażu w Modzerowie nie jest piątym skradzionym

Pierwotnie podejrzewano, że bentley odnaleziony w Modzerowie jest jednym z pięciu aut skradzionych w listopadzie 2013 roku z berlińskiego salonu samochodowego. Przypomnijmy, że to tej pory odnaleziono cztery bentleye. Jedno luksusowe auto parkowało na osiedlu Południe we Włocławku. Pozostałe trzy pojazdy odkryto w Inowrocławiu, Toruniu i nieopodal Rypina.

Drabina do nieba Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 we Włocławku od 3 lutego mają nowy samochód specjalny z podnośnikiem hydraulicznym z drabiną ratowniczą na podwoziu renault. Mak-

symalna wysokość ratownicza przy braku obciążenia kosza wynosi 30 metrów, wysięg boczny przy obciążeniu kosza 135 kg - 22,5 metra, a maksymalny udźwig kosza - 400 kg.

„Tu i Teraz”. Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl Adres: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący:Jolanta Pijaczyńska, e-mail: jo-pi@tlen.pl

Przyjmowanie reklam 608 455 658


TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Zdrowie - promocja

nr 2 (49), luty 2014 www.kujawy.media.pl


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.